text_structure.xml
70 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoslankaGrazynaStaniszewska">Otwieram posiedzenie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Witam na posiedzeniu wszystkich członków Komisji oraz naszych gości. Dzisiejsze posiedzenie poprowadzi pan przewodniczący Andrzej Smirnow. Oddaję mu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselAndrzejSmirnow">Dziękuję bardzo. Dzisiejsze posiedzenie naszej Komisji jest poświęcone pierwszemu czytaniu rządowego projektu ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych. Marszałek Sejmu, pan Maciej Płażyński, skierował ten projekt ustawy do pierwszego czytania w Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PoselAndrzejSmirnow">Bardzo proszę przewodniczącego Komitetu Badań Naukowych, pana profesora Andrzeja Wiszniewskiego, o przedstawienie projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MinisternaukiprzewodniczacyKomitetuBadanNaukowychAndrzejWiszniewski">Przedstawiamy projekt ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych, który przede wszystkim ma za zadanie dostosowanie przepisów ustawy do wymogów konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#MinisternaukiprzewodniczacyKomitetuBadanNaukowychAndrzejWiszniewski">Projekt ten dotyczy dwóch warstw. Po pierwsze sprawy wydawania aktów normatywnych, które wynikają wprost z przepisów konstytucji oraz przepisów o postępowaniu dyscyplinarnym. W projekcie tym uwzględniono także kilka dodatkowych czynników, które - w moim przekonaniu - mają bardzo ważne znaczenie.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#MinisternaukiprzewodniczacyKomitetuBadanNaukowychAndrzejWiszniewski">Po pierwsze, uwzględniono konieczność silniejszego zaakcentowania naukowego charakteru rady naukowej. Dziś, w projekcie ustawy, rada naukowa ma rzeczywiście charakter naukowy. Ma ona decydujący głos w sprawach naukowych jednostki badawczo-rozwojowej. Aspekt drugi to zwiększenie decyzyjności ministra, który nadzoruje działanie danej jednostki badawczo-rozwojowej. W wielu przypadkach jednostka badawczo-rozwojowa powinna pełnić służebne funkcje w stosunku do resortu, któremu podlega.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#MinisternaukiprzewodniczacyKomitetuBadanNaukowychAndrzejWiszniewski">To są te najważniejsze zmiany, który niesie przedstawiony przez rząd projekt ustawy. Chciałbym jednak powiedzieć, że do całościowej ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych niezbędne będzie wprowadzenie zmian wynikających z ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Wymieniona ustawa już - o ile wiem z aprobatą Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji - została skierowana na plenarne posiedzenie Sejmu.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#MinisternaukiprzewodniczacyKomitetuBadanNaukowychAndrzejWiszniewski">Chciałbym też poinformować Komisję, że wiele dodatkowych zmian zostało przedłożonych przez Komitet Badań Naukowych w ostatnich dniach listopada bieżącego roku. Dotyczą one przede wszystkim takich aspektów, jak powstanie nowej formy instytutu badawczego. Chodzi o państwowy instytut badawczy, możliwość łączenia instytutów badawczych, przechodzenia ze struktury jednostki badawczo-rozwojowej w strukturę Polskiej Akademii Nauk, albo też łączenia z jednostkami szkół wyższych.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#MinisternaukiprzewodniczacyKomitetuBadanNaukowychAndrzejWiszniewski">To wszystko ma na celu umożliwienie zmiany statusu własnościowego i zwiększenie elastyczności organizacyjnej jednostek badawczo-rozwojowych. Sądzę, że propozycje przedłożone Radzie Ministrów przez Komitet Badań Naukowych wejdą do projektu ustawy jako autopoprawka rządu. Wówczas ustawa będzie konsumowała zarówno obecnie, w dniu dzisiejszym dyskutowany projekt ustawy o zmianie ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych, jak i wspomniane przeze mnie uregulowania, wynikające z ustawy o zmianie ustawy o prywatyzacji i komercjalizacji przedsiębiorstw państwowych.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#MinisternaukiprzewodniczacyKomitetuBadanNaukowychAndrzejWiszniewski">Wprowadzi także te dodatkowe elementy, które zawiera propozycja Komitetu Badań Naukowych. Przedłożona ona została rządowi dokładnie w ostatnim dniu listopada bieżącego roku. Sądzę, że tyle słów wystarczy tytułem wstępu do rozpatrywania projektu ustawy. Z całą pewnością jednak wokół tych spraw, które tu przedstawiłem, rozwinie się ożywiona dyskusja. Zarówno moje koleżanki, które mi towarzyszą, jak i ja będziemy się starali odpowiadać na ewentualne wątpliwości pań posłanek i panów posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselAndrzejSmirnow">Przystępujemy do dyskusji. Proponuję, by równolegle do wystąpień w dyskusji było możliwe także zadawanie pytań. Kto chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">W uzasadnieniu oraz w wypowiedzi pana ministra Andrzeja Wiszniewskiego zawarte jest stwierdzenie, że ten projekt ustawy, który przedłożono nam do nowelizacji, nie obejmuje zagadnień związanych z komercjalizacją i prywatyzacją jednostek badawczo-rozwojowych. Wynika z tego, że problem ma rozwiązać jakaś inna ustawa. Myślę, że chodzi tu o ustawę o prywatyzacji i komercjalizacji przedsiębiorstw. Czy w tej nowelizacji ustawy jednostki badawczo-rozwojowe będą w pełni podlegały tejże właśnie ustawie? Chciałabym wiedzieć, czy odpowiednie przepisy tej ustawy będą zawierały odpowiednie rozstrzygnięcia? Chciałabym, żeby to było jasno powiedziane.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselAndrzejSmirnow">Proponuję, żeby pan minister odpowiedział na kilka kolejnych pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselStanislawKopec">Oto moje pytanie, które dotyczy treści artykułu 18 punkt 12. Cytuję: "Jednostka badawczo-rozwojowa jest zwolniona z podatków i opłat na zasadach określonych w odrębnych przepisach". Przypominam sobie, że już w poprzedniej kadencji Sejmu zajmowaliśmy się takim przypadkiem. On się tu ponownie pojawia. Chciałbym w związku z tym zapytać, jak Komitet Badań Naukowych się do tego ustosunkowuje?</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PoselStanislawKopec">Przypadek ten jest następujący: jedna z gmin województwa zachodniopomorskiego, konkretnie gmina Stare Czarnowo, ma łącznie 7200 hektarów. Przy czym 4440 hektarów zajmuje Zootechniczny Zakład Doświadczalny należący do Instytutu Zootechniki w Krakowie. Na podstawie tego przepisu nie płaci on gminie już od dwóch lat żadnych podatków i żadnych opłat.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PoselStanislawKopec">Gmina ponosi więc z tego powodu - mówiąc delikatnie - ponadnormatywne straty. Nie podam w tej chwili dokładnie, w jakiej wysokości, ale już kilkakrotnie pisałem w tej sprawie do zarówno do ministra rolnictwa, jak i wszystkich pozostałych, którzy mogą mieć w tej sprawie coś do powiedzenia. Także do ministra finansów. Nie otrzymałem na swoje pisma żadnej odpowiedzi. Od nikogo. A gmina nie otrzymuje żadnej rekompensaty z tytułu utraty poważnej części wpływów podatkowych. Sprawę bada prokuratura. Do dziś nie została ona rozstrzygnięta. Myślę, że podobnych przypadków może być w Polsce więcej, a z całą pewnością dwa. Drugą taką gminą jest gmina Krzemieniewo, na terenie której mieści się instytut w Pawłowicach. Jest to taki sam oddział Instytutu Zootechniki z Krakowa. W związku z tym, że - jak powiedziałem przed chwilą - jest to ponad 50 procent powierzchni gminy, z powodu braku podatków, niedobór stanowi ponad 1/4 łącznych dochodów gminy. Czy widziałby pan, panie ministrze, jakąś możliwość udzielenia tym gminom pewnych rekompensat finansowych? Przecież minister finansów przekazuje pewne środki także i tym gminom.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#PoselStanislawKopec">Uważam, że taki fakt nie powinien znikać z pola widzenia. On powinien być ostro widoczny. Dziś tak jednak nie jest. Występowałem w tej sprawie chyba już siedmiokrotnie i nie otrzymałem żadnych odpowiedzi. Moje wystąpienia są wciąż nieskuteczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselAndrzejSmirnow">Do głosu zgłosili się w kolejności panowie posłowie Jan Zaciura i Kazimierz Sas.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselJanZaciura">Ja również chciałbym zadać panu ministrowi pytania. Na początek pytanie w sprawie regulaminu. Nie jestem więc pewien, czy mam je kierować do pana ministra, czy do pana posła przewodniczącego Andrzeja Smirnowa.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PoselJanZaciura">W regulaminie Sejmu stwierdza się oto, że rządowy projekt ustawy, który jest kierowany (niezależnie od tego, czy na plenarne posiedzenie, czy do odpowiedniej Komisji) do pierwszego czytania, powinien odpowiadać pewnym kryteriom. Między innymi powinien zawierać projekty przepisów wykonawczych. Z treści projektu tej ustawy wynika, że rząd przewiduje konieczność wydania do niej sporej liczby aktów wykonawczych. A gdzie one są? Dlaczego wraz z drukiem sejmowym nie doręczono nam tych projektów aktów wykonawczych? Przecież one muszą być przez nas rozpatrzone. Jeśli tych projektów nie ma, to projekt nie nadaje się do rozpatrywania w pierwszym czytaniu.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PoselJanZaciura">I drugie pytanie. Ważny jest proces dochodzenia do projektu ustawy. Myślę zwłaszcza o konsultacjach z partnerami społecznymi. W szczególności zaś nawiązuję do opinii Rady Głównej Jednostek Badawczo-Rozwojowych, która to opinia trafiła do rąk pani przewodniczącej Grażyny Staniszewskiej.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PoselJanZaciura">Z tej opinii - nie wchodząc głęboko w jej treść merytoryczną - wynika, że Rada Główna Jednostek Badawczo-Rozwojowych nie uczestniczyła w pracach nad przygotowaniem omawianego projektu ustawy. Wyraża ona przynajmniej taką opinię w swoim piśmie. I pytanie do pana ministra - dlaczego Rada Główna nie była proszona o wyrażenie opinii na temat tego projektu ustawy?</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#PoselJanZaciura">Do przedstawiciela Rady Głównej Jednostek Badawczo-Rozwojowych także mam pytanie. Przed chwilą jeszcze widziałem go na sali. Proszę o jasne stanowisko - czy uczestniczyliście w konsultacjach treści tego projektu ustawy? Przecież Rada Główna jest niezmiernie ważnym organem. Jak to się mogło stać, że ją pominięto?</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#PoselJanZaciura">I jeszcze dwa pytania. W uzasadnieniu do tego rządowego projektu stwierdza się - celem uzasadnienia pewnych rozwiązań zawartych w projekcie ustawy - że w jednostkach badawczo-rozwojowych działają związki zawodowe. Nie znam struktury tych związków zawodowych w jednostkach badawczo-rozwojowych. Czy zatem związki (lub ich reprezentacje międzyzwiązkowe) uczestniczyły w konsultacjach? Są bowiem w tym projekcie pewne kwestie odnoszące się do sytuacji pracowniczej. Nie jest to obszar zbyt często podnoszone, ale reguluje się w ten sposób m.in. wynagrodzenie dyrektora. Chciałbym wiedzieć, czy partnerzy społeczni rządu byli uczestnikami tego procesu konsultacji, czy nie?</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#PoselJanZaciura">I pytanie ostatnie. Na wczorajszym posiedzeniu Komisji wysłuchaliśmy informacji o stanie i perspektywach nauki w Polsce. Zrozumiałem na podstawie przebiegu posiedzenia, że Komitet Badań Naukowych myśli w procesie przekształceń o opracowaniu całkiem nowej ustawy, a nie o jej nowelizowaniu. Co zatem otrzymaliśmy? Nowelizację czy projekt tej całkiem nowej ustawy? Czy to jest nowelizacja epizodyczna, obliczona na krótki czas i wyłącznie po to, żeby ją dopasować do wymogów konstytucji, czy też jest to projekt tej nowej ustawy? Jeśli miałaby się ona odnosić przede wszystkim do wymogów ustawy zasadniczej, to trzeba byłoby spojrzeć na datę wpływu projektu do laski marszałkowskiej. Nie ma to zresztą większego znaczenia.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#PoselJanZaciura">Czy jednak Komitet Badań Naukowych ma taką ambicję opracowania pełnej, nowoczesnej, jak mówią niektórzy, europejskiej ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych? A może jakiejś ogólnej ustawy o nauce? Proszę o odpowiedź, ponieważ nie jestem zbyt dobrze poinformowany.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#PoselJanZaciura">Wydaje mi się to istotne, ponieważ - w zależności od odpowiedzi - inaczej będziemy traktowali to rządowe przedłożenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselAndrzejSmirnow">Zanim udzielę głosu panu posłowi Kazimierzowi Sasowi, chciałbym - w związku z pytaniem pana posła Jana Zaciury - odczytać ustęp 3a artykułu 31 regulaminu Sejmu: "Do uzasadnienia wniesionego przez Radę Ministrów projektu ustawy dołącza się projekty podstawowych aktów wykonawczych". Udzielam głosu panu posłowi Kazimierzowi Sasowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselKazimierzSas">Przygotowując się do analizy tego projektu ustawy, klub SLD zlecił wykonanie opinii prawnej przez Biuro Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. Chciałbym zapytać, czy państwo otrzymali tę opinię prawną? Jeśli tak, to prosiłbym o skomentowanie tych fragmentów, które są krytyczne wobec projektu tej ustawy. Muszę jednak przyznać, że w większości przypadków opinie są bardzo przychylne temu projektowi ustawy. Prosiłbym o odniesienie się do tej opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselAndrzejSmirnow">Zanim udzielę głosu panu ministrowi Andrzejowi Wiszniewskiemu, chciałbym poinformować członków Komisji oraz naszych gości, że ta interpretacja przytoczonego przeze mnie ustępu z regulaminu Sejmu była przez Prezydium Sejmu rozważana. Zlecono nawet wykonanie stosownej ekspertyzy. Wynika z niej, że dołączanie projektów aktów wykonawczych do projektów ustaw nie jest obligatoryjne. Jest to wyłącznie zalecenie, które może być również zrealizowane podczas prac nad ustawą w podkomisji. Bardzo proszę o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MinisterAndrzejWiszniewski">Jeśli pan przewodnczący pozwoli, to nie będę się trzymał chronologicznego porządku zadawanych pytań. Będę również prosił towarzyszące mi panie o uzupełnianie moich wypowiedzi. Na temat niektórych spraw panie te wiedzą znacznie więcej niż ja.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#MinisterAndrzejWiszniewski">Ja zaś chciałbym się ustosunkować do jednej sprawy. Jest ona w pewnym sensie podstawowa. Chodzi mi o prace legislacyjne prowadzone w Komitecie Badań Naukowych. I było pytanie o ustawę o nauce.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#MinisterAndrzejWiszniewski">Panie pośle - ustawa o nauce jest moim marzeniem od roku 1981. W tym roku bowiem zaczęto coraz głośniej mówić o ustawie o nauce. Zgodzono się także co do tego, że ta ustawa o nauce - jako ustawa matka - powinna wyprzedzać wszystko inne. I to jest z pozoru szalenie logiczne i uzasadnione. W moim przekonaniu nie da się jednak tego zrobić. Nie dało się tego zrobić przez ostanie dwadzieścia lat. Przedmiot jest bowiem tak trudny i tak kontrowersyjny, że gdybyśmy czekali z ustawami szczegółowymi do opracowania ustawy o nauce, to moglibyśmy czekać jeszcze przez następne dziesięciolecie. W ten sposób problem ustawy o nauce, czy też projekt ustawy o badaniach naukowych, do którego Komitet Badań Naukowych przymierza się, odsuwa się nieco w czasie. Inna zaś ustawa przeszła procedury rządowe, została przesłana do Sejmu i skierowana do prezentacji na plenarnym posiedzeniu Sejmu.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#MinisterAndrzejWiszniewski">W nowelizacji ustawy o Komitecie Badań Naukowych rozstrzyga się w istocie całe mnóstwo fundamentalnych spraw, a przede wszystkim rozstrzyga się równość dostępu do finansów publicznych bez względu na status prawny instytucji, która zajmuje się badaniami naukowymi. Zarówno status własnościowy takiej instytucji nie jest tu ważący, jak i status prawny. Ta nowelizowana właśnie ustawa o Komitecie Badań Naukowych będzie więc bardzo silnie związana z całym cyklem legislacyjnym, związanym z powstawaniem ustaw o jednostkach badawczo-rozwojowych.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#MinisterAndrzejWiszniewski">A teraz pytanie na temat ustaw, które rzeczywiście powstają etapami. To, co dzisiaj zostało przedstawione, jest rzeczywiście tylko i wyłącznie dostosowaniem ustawy do wymogów konstytucji. Nasze propozycje nie zawierają w związku z tym wielu kwestii dyskutowanych w różnych gremiach i z pewnością dość kontrowersyjnych na pewnym etapie dyskusji. Na szczęście - w większości - zostały one już uzgodnione wcześniej podczas międzyresortowych dyskusji. Rozwiązania te zostały przedłożone Radzie Ministrów pod koniec listopada bieżącego roku. Nie są one związane z wymogami konstytucyjnymi, lecz związane są z koniecznością wprowadzenia wielu elementów organizacyjnych, które dotyczą metod przekształcania jednostek, możliwości łączenia jednostek i umożliwienia jednostkom przechodzenia na status jednostek Polskiej Akademii Nauk. Przepisy te umożliwiają także przekształcanie jednostek w wydziały szkół wyższych. Otwarta też została droga przekształcania jednostek badawczo-rozwojowych w państwowe instytuty badawcze.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#MinisterAndrzejWiszniewski">Ostatnia z tych dróg jest także - moim zdaniem - bardzo interesującą ścieżką zmiany statusu prawnego jednostek działających w obszarze nauki. Komitet Badań Naukowych dysponuje bardzo ciekawą oceną ekspertów jednej z poważnych, międzynarodowych firm doradczych na temat losów jednostek badawczo-rozwojowych w perspektywie najbliższych dwóch, trzech lat. To jest szalenie ciekawy materiał. Pokazuje on, jak eksperci zewnętrzni widzą perspektywy rozwoju i dalsze losy jednostek badawczo-rozwojowych. Wygląda to tak: około 10 procent tych jednostek ulegnie likwidacji, około 15 procent jednostek połączy się ze sobą, około 48 procent jednostek utworzy małe i średnie przedsiębiorstwa produkcyjne lub przedsiębiorstwa high-tech oraz centra innowacyjne, około 5 procent jednostek stworzy rodzaj holdingów z małymi i średnimi przedsiębiorstwami, a około 22 procent jednostek zostanie instytutami inżynierskimi (na wzór instytutów niemieckich).</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#MinisterAndrzejWiszniewski">Biorąc pod uwagę aktualną liczbę około 240 instytutów badawczo-rozwojowych, można sobie wyrobić opinię na temat skali tych przekształceń, jeśli oczywiście przedstawiona nam wizja ekspertów zewnętrznych będzie realizowana. Chcielibyśmy więc, aby te regulacje prawne, które dziś przedyskutuje Komisja i które będą dyskutowane w Sejmie, ułatwiały te przekształcenia, które pozwoliłem sobie tu przedstawić.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#MinisterAndrzejWiszniewski">Prosiłbym teraz, jeśli pan przewodniczący Andrzej Smirnow pozwoli, aby moje koleżanki ustosunkowały się do pozostałych szczegółowych pytań pań posłanek i panów posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Na początku chciałabym odpowiedzieć na pytanie pani posłanki Ewy Sikorskiej-Treli. Otóż po pracach i dyskusji na forum Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji odniesienie przepisów o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych jest możliwe, ale z uwzględnieniem specyfiki jednostek badawczo-rozwojowych.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">To znaczy przekształcenie takie może nastąpić na wniosek jednostki, czyli jej dyrektora i rady pracowniczej po zaopiniowaniu przez radę naukową jednostki. Przepis pozwala także na utworzenie rady naukowej po akcie przekształcenia jednostki. Mam na myśli albo prywatyzację jednostki, albo też jej komercjalizację. Po prostu przepisy dotyczące rady naukowej pozwalają na ich zastosowanie do spółki.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Proponowana była także zmiana do ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Chodziło o zwolnienie od podatku dochodu przeznaczonego na działalność naukową, prowadzoną przez tego typu spółki. Dla przypomnienia Komisji tej kwestii powiem, że w znowelizowanej ustawie o podatku dochodowym od osób od osób prawnych, którą pan prezydent podpisał, tego zwolnienia jednak nie ma. Sejm nie raczył przyjąć propozycji zastosowania tego rodzaju zwolnienia podatkowego.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Kolejna sprawa dotyczy zwolnień podatkowych, dokonywanych na podstawie odrębnych przepisów. Na ich podstawie zwolnieniu od obowiązku podatkowego podlegają te grunty i te nieruchomości, które są wykorzystywane dla prowadzenia działalności naukowej. Według zapewnień pani minister Haliny Wasilewskiej-Trenkner w kwotach subwencji, które zostały zaplanowane dla samorządów terytorialnych, znalazły się stosowne rekompensaty z tytułu ubytku.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Proszę nie kręcić głową, panie pośle Stanisławie Kopciu, ale nie potrafię się odnieść do tak bardzo indywidualnych spraw, które raczył pan podnieść w swojej wypowiedzi. Wymagałaby ona jednak zajęcia stanowiska przez ministra finansów. On tylko potrafiłby powiedzieć, jak duże są te rekompensaty. Ja mogę powiedzieć tylko tyle, że mam zapewnienie, że takie kwoty zostały zaplanowane w budżecie.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Notabene całe środowisko jednostek badawczo-rozwojowych jest zdania, że należy wykreślić z ustawy słowa "według odrębnych przepisów". Oznaczałoby to w praktyce, że z mocy ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych zwolnione byłyby one całkowicie z obowiązku podatkowego w całokształcie swojej działalności. W tym zakresie rząd nie zgodził się z opinią prezentowaną przez całe środowisko.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Jeśli zaś chodzi o nieruchomości rolne, to projekt ustawy, która jest aktualnie dyskutowana w Sejmie, zakłada obciążenie podatkowe wszystkich gruntów rolnych według dość skomplikowanej formuły matematycznej i to bez względu na to, jaki jest ostateczny cel ich wykorzystania.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Rzecz następna to przepisy wykonawcze. Rzeczywiście, mogliśmy tu popełnić pewien błąd formalny. Ponieważ jednak zakres przepisów wykonawczych nie ulega zasadniczej zmianie w kontekście regulacji prawnych w ustawie, którą mają państwo przed sobą, a zmienia się wyłącznie nazewnictwo, nie dołączyliśmy do projektu ustawy projektów aktów wykonawczych.</u>
<u xml:id="u-14.8" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Jeśli jednak Komisja będzie sobie życzyła, to oczywiście naniesiemy odpowiednie zmiany nazewnictwa na dotychczasowe akty wykonawcze i przedstawimy je Komisji w stosunkowo krótkim czasie. Jest jednak tak, jak powiedziałam - zmiany pokazane w druku z projektem nowelizacji ustawy - nie rzutują na zmiany zakresu treści merytorycznej przepisów wykonawczych.</u>
<u xml:id="u-14.9" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Czy Rada Główna Jednostek Badawczo-Rozwojowych uczestniczyła w pracach nad tym projektem ustawy? Tak, uczestniczyła. W pełnym wymiarze i bardzo aktywnie, bowiem od 1998 roku istnieje specjalnie powołany wspólny zespół składający się z przedstawicieli Komitetu Badań Naukowych oraz Rady Głównej Jednostek Badawczo-Rozwojowych. Spotkania tego zespołu odbywały się w zasadzie co miesiąc i na każdym spotkaniu dochodziło do przedstawiania racji obu stron wobec projektowanych przez nas szczegółowych rozwiązań prawnych.</u>
<u xml:id="u-14.10" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Jeśli chodzi o stanowisko Rady Głównej, które zostało skierowane na ręce pani przewodniczącej Grażyny Staniszewskiej, to ważne są cztery sprawy. Nie zostały one, niestety, przyjęte przez Radę Ministrów jako propozycje Rady Głównej. A one pojawiały się - co chciałabym bardzo wyraźnie podkreślić - podczas całej dyskusji na forum wspomnianego wyżej zespołu. Zawsze jednak opinia pozostaje i rozumiem, że obecnie Rada Główna potwierdza jakby swoją opinię, przekazując ją również do Komisji, która ma przygotować dla Sejmu ten projekt ustawy.</u>
<u xml:id="u-14.11" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">W kontekście współpracy ze związkami zawodowymi muszę powiedzieć, że znajdowały się one w rozdzielniku poczty do tak zwanych uzgodnień międzyresortowych. Opinie związków zawodowych, które napływały, były więc przekazywane wszystkim zainteresowanym oraz Komitetowi Badań Naukowych. W ostatecznej wersji projektu ustawy znalazła się wobec tego tylko część propozycji i uwag strony związkowej. Na pewno nie przyjęto całości tych uwag.</u>
<u xml:id="u-14.12" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Padło też pytanie ze strony pana posła Kazimierza Sasa. Pan poseł zapytał, czy znamy treść ekspertyzy wykonanej przez eksperta sejmowego. Znamy tę ekspertyzę i mogę powiedzieć, że podnosi ona problem zwiększenia nadzoru właścicielskiego. Taka jest nasza intencja w całokształcie prac nad tą ustawą. Wydaje się to zresztą z gruntu słuszne w generalnym kierunku urynkowienia gospodarki.</u>
<u xml:id="u-14.13" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Jeśli właściciel posiada instytucję, która powinna realizować jak najefektywniej określone zadania, to w związku z tym musi dysponować odpowiednimi narzędziami. Jednostki badawczo-rozwojowe do momentu przeprowadzenia tej proponowanej nowelizacji ustawy były bardzo samodzielne. Mogły one prowadzić własną politykę. Niekiedy zdarzały się nawet sytuacje, że odmawiały nadzorującym je resortom wykonania określonych zadań, niezbędnych na przykład do realizacji polityki branżowej czy sektorowej.</u>
<u xml:id="u-14.14" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Nie chciałbym się odnosić obecnie do dalszych szczegółowych uwag, ponieważ pojawią się one jeszcze z pewnością podczas dalszych prac nad projektem ustawy, podczas dyskusji nad treścią poszczególnych artykułów.</u>
<u xml:id="u-14.15" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Chciałabym jednak poświęcić chwilę uwagi generalnej sprawie, którą poruszył pan minister Andrzej Wiszniewski. Otóż dokument, który państwo otrzymali, jest konsekwencją działań zarysowanych w programie rządowym zatytułowanym "Program prywatyzacji 2001". Znalazł się tam - w tym Programie - dokument pod nazwą "Założenia do przekształceń własnościowych jednostek badawczo-rozwojowych".</u>
<u xml:id="u-14.16" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">W tym dokumencie podkreślaliśmy bardzo mocno znakomitą rolę jednostek badawczo-rozwojowych i w ogóle zaplecza majątkowego oraz potencjału naukowego. I dlatego z bardzo dużą troską odnosimy się do wszelkich propozycji zmian i własnościowych, i restrukturyzacyjnych, i organizacyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselAndrzejSmirnow">Rozumiem, że zostały udzielone odpowiedzi na wszystkie zadane pytania. Jeszcze nie? Widzę, że jeszcze zgłaszają się posłowie.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselStanislawKopec">Bardzo przepraszam, że kręcę głową, czym przeszkadzam pani minister, ale prawda jest taka, jak jest. Problem dotyczy instytutów związanych z rolnictwem. Przepraszamy oczywiście za to, że właśnie z rolnictwem. Tam są właśnie te hektary, czy nam się to podoba, czy nie. I ta sama powołana przez panią minister, podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów Halinę Wasilewską-Trenkner komisja już od dwóch lat nie przekazuje tej gminie i gminie Krzemieniewo żadnej subwencji wyrównawczej. Bo taką właśnie subwencję powinny otrzymać te gminy. Dwa lata temu uzasadniono to gminom sentencją wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, na którą powołują się jednostki badawczo-rozwojowe. Na tej podstawie nie płacą one ani złotego podatku od jakiejkolwiek formy działalności gospodarczej. I to jest cały problem, który chciałbym wyjaśnić. A ta firma, o której mówiłem, produkuje 20 tysięcy litrów mleka dziennie i sprzedaje każdego roku kilkadziesiąt tysięcy tuczników. I dobrze, że to robi. Tylko że to nie przynosi tamtej gminie ani jednego złotego przychodu. I tylko tyle.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PoselStanislawKopec">A kto to zrekompensuje tym gminom? Występuję w tej chwili - żeby to było jasne - nie przeciwko jednostce badawczo-rozwojowej, lecz w imieniu tych gmin, które już od dwóch lat próbują wyjaśnić ten problem. A ja próbuję im w tym pomóc. Na razie bezskutecznie, nad czym boleję. I jest mi wszystko jedno, z jakich środków będzie pochodziło to wyrównanie. Jedno jest pewne - takie jednostki funkcjonują, zajmują często po kilka tysięcy hektarów. Przykłady, które podałem, są prawdziwe. Proszę mi wierzyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PodsekretarzstanuMalgorzataKozlowska">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to chciałabym się odnieść do wypowiedzi pana posła Stanisława Kopcia ad vocem. Zrozumiałam, że wypowiedź pana posła miała na celu zobowiązanie mnie do ponownego zasięgnięcia informacji. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselStanislawKopec">Tak, pani minister. O to mi chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoslankaBronislawaKowalska">To duży wysiłek dla pani minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselAndrzejSmirnow">O głos poprosiła teraz pani przewodnicząca Krystyna Łybacka.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoslankaKrystynaLybacka">Mam pytanie przede wszystkim do pana ministra Andrzeja Wiszniewskiego. Jest ono zarazem wielką prośbą.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PoslankaKrystynaLybacka">Wczorajsze posiedzenie naszej Komisji było poświęcone ocenie stanu polskiej nauki. Dziś natomiast mówimy o jednostkach badawczo-rozwojowych. Wkrótce rozpatrzymy projekt ustawy, zmieniającej ustawę o utworzeniu Komitetu Badań Naukowych. Mówimy zatem wciąż o polskiej nauce i o badaniach naukowych w sposób przyczynkowy, segmentowy, nie mając na żadnym z naszych posiedzeń oglądu całości zagadnienia.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#PoslankaKrystynaLybacka">Tymczasem jeśli mamy mówić o polskiej nauce, to powinniśmy mówić o niej bez stosowania tej metody spojrzeń wycinkowych. Tak, abyśmy mogli podejmować wobec polskiej nauki, dla całości badań naukowych w Polsce najsłuszniejsze decyzje. Również projekt tej ustawy powinien być więc wpisany w tę całościową dyskusję na temat badań naukowych w Polsce oraz wizji polskiej nauki na kilka lat w przód.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#PoslankaKrystynaLybacka">Mam w związku z tym pytanie - czy państwo zamierzają wystąpić na posiedzeniu Rady Ministrów z wnioskiem o to, byście mogli przedstawić na plenarnym posiedzeniu Sejmu swój punkt widzenia, całościowy punkt widzenia na rozwój badań naukowych w Polsce? Krótko mówiąc pytam, czy zamierza pan wystąpić z wnioskiem o przeprowadzenie debaty sejmowej na ten temat?</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#PoslankaKrystynaLybacka">Bez świadomości wszystkich podejmujących decyzje nie uda nam się przeprowadzić zmian niezbędnych dla funkcjonowania polskiej nauki. Mówiliśmy o tym sporo na naszym wczorajszym posiedzeniu. Mówiliśmy także o tym, że nie mamy wypracowanych dobrych mechanizmów wspierających badania naukowe w Polsce, że mamy odwrócone proporcje, że większość środków na badania pochodzi z budżetu, podczas gdy trendy światowe są zdecydowanie odwrotne. Na świecie ponad 2/3 środków na badania pochodzi ze źródeł pozabudżetowych.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#PoslankaKrystynaLybacka">Ale do osiągnięcia celu, o którym mówię, musimy wywołać trwałą świadomość wielu czynników, że jest to niezbędny kierunek zmian. To po pierwsze. Po drugie zaś, jest dużym niedopatrzeniem - mówił o tym pan poseł Jan Zaciura - brak przy tej propozycji ustawowej projektów rozporządzeń wykonawczych.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#PoslankaKrystynaLybacka">Bo jeśli przepisy tej ustawy funkcje nadzoru przenoszą już - na mocy delegacji ustawowej - do rozporządzenia, to nie można nie wiedzieć, co tam będzie napisane. Do tej pory materia ta regulowana była ustawą. Zatem projekt tekstu tego rozporządzenia musi być integralną częścią projektu ustawy, o której mamy dyskutować.</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#PoslankaKrystynaLybacka">Jest jeszcze poza tym, panie ministrze, jeden problem. Zresztą wynika on z samego uzasadnienia do przedłożonej nam ustawy. Czytamy bowiem w tym uzasadnieniu, że ów projekt ustawy "zawiera zmiany, których wprowadzenie ma na celu usprawnienie funkcjonowania jednostek badawczo-rozwojowych".</u>
<u xml:id="u-21.8" who="#PoslankaKrystynaLybacka">Te zmiany nie obejmują jednak wielu problemów i mamy całe obfite wyliczenie, czego te zmiany nie obejmują. A więc nie obejmują one ani tematyki dotyczącej komercjalizacji i prywatyzacji, ani istnienia państwowych instytutów badawczych, ani innych zadań, w tym finansowania. Wynika jednocześnie z treści uzasadnienia, że ta tematyka będzie "uregulowana w odrębnym trybie". Jakim trybie? Kiedy? Wciąż mówimy przyczynkowo o sprawach istotnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselAndrzejSmirnow">Poproszę może pana ministra Andrzeja Wiszniewskiego o dobre przygotowanie odpowiedzi i udzielenie jej na końcu naszej dyskusji. Tym bardziej że zgłaszają się do niej jeszcze dwie następne osoby. Być może będzie więc więcej problemów do omówienia. Oddaję głos panu posłowi Janowi Zaciurze.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselJanZaciura">Dziękuję, panie ministrze, że raczył pan wyrazić pogląd i nawet dawno już marzy pan o tym, żeby ustawowo uregulować cały ten segment gospodarki. Mam oczywiście na myśli problemy nauki. Bo cały czas mamy przecież do czynienia z rozmaitymi problemami między uprawianiem nauki w wymiarze bardziej praktycznym a nauką w wymiarze teoretycznym. Staram się mówić jak najprościej, ale wystarczy przeczytać pierwszy artykuł proponowanej przez rząd nowelizacji ustawy. Oto rząd konsumuje w tej zaproponowanej treści cały dorobek poprzedniej i obecnej kadencji Sejmu.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PoselJanZaciura">Ile razy już nowelizowaliśmy ustawę o jednostkach badawczo-rozwojowych? Ciągle dobieramy się do tej ustawy, wciąż coś poprawiamy, nowelizujemy i wciąż nie stać nas na opracowanie jednej, ważnej i historycznej ustawy. Stąd też nie bez kozery zadałem to pytanie. Wspomniała o tym przed chwilą pani posłanka Krystyna Łybacka, co było przedmiotem naszej wczorajszej dyskusji.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#PoselJanZaciura">Jeśli mamy dyskutować o nauce, to faktycznie mamy w tej debacie tylko dobrą diagnozę. To znaczy, że wiemy, co się dzieje w nauce, w jej strukturach, wśród pracowników, jaki jest stan finansów.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#PoselJanZaciura">Pamiętam, że w poprzedniej kadencji Sejmu nowelizowaliśmy tę ustawę i proszę zwrócić uwagę, że są już następne daty Dziennika Ustaw - rok 1996, 1997, 1998, 1999. Czyli podchodzimy do tej ustawy dość często, ale wciąż wycinkowo, bo stale nam się coś przypomina. Nie jestem zwolennikiem takiego podejścia, aczkolwiek podzielam pogląd, że to nie jest łatwe.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#PoselJanZaciura">Przez cztery lata namawialiśmy poprzednie kierownictwo Komitetu Badań Naukowych, poprzedniego ministra edukacji, poprzedniego prezesa Polskiej Akademii Nauk - bo w pojedynkę się z problemem nie upora - i okazało się, niestety, że każdy sobie. Razem? Nie. Nie wiem dlaczego. Teraz pan minister Andrzej Wiszniewski jest przecież członkiem dobrej drużyny. Może by tak pokusić się o to odważniejsze spojrzenie?</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#PoselJanZaciura">Przyznam jednak, że odpowiedź pani minister na pytanie o akty wykonawcze jest poniżej poziomu. Myślę, że moje pytanie zostało jednak zbagatelizowane. To nie jest zresztą dyskusyjna sprawa. To jest sprawa regulaminowa. Mogliśmy przecież postawić wniosek o nieprzystępowanie w ogóle do pierwszego czytania tego projektu ustawy. Mamy jednak duże zrozumienie potrzeb i nie stawialiśmy tego wniosku.</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#PoselJanZaciura">Przytoczę jednak pewne przykłady. W zmianie 14 proponują państwo, by minister właściwy do spraw nauki określał w drodze rozporządzenia szczegółowe zasady postępowania konkursowego, uwzględniając w szczególności sposób ogłaszania konkursu, zadania komisji, tryb postępowania, sposób wyłaniania przez nią kandydatów. I w tych opiniach, które wykonano do tego projektu ustawy, podkreśla się, że autorzy ustawy przechodzą w tym zakresie ze starego systemu do całkiem już nowoczesnego, konkursowego.</u>
<u xml:id="u-23.7" who="#PoselJanZaciura">I chodzi mi o to, że w niektórych ustawach konkursy są określone przepisami ustawy, są częścią regulacji ustawowych. Państwo zaś odsyłają to do rozporządzenia, ale przecież trzeba wiedzieć, co w tym zarządzeniu będą państwo chcieli napisać w kwestii postępowania konkursowego.</u>
<u xml:id="u-23.8" who="#PoselJanZaciura">Albo zmiana 13. Kto wie, czy nie jest ona jeszcze ważniejsza. Jest w niej mowa o tym, że wraz z "ministrem finansów publicznych" (podkreślam to słowo "publicznych) określa się warunki, sposób gospodarki finansowej jednostek, źródła przychodów, fundusze tworzone przez jednostkę i sposób gospodarowania funduszami. To jest niezwykle ważna sprawa, a konkretów nie znamy.</u>
<u xml:id="u-23.9" who="#PoselJanZaciura">Jak ta nauka będzie funkcjonowała, jeśli będzie ona rozliczała się w ten sposób? Nie wiemy przecież, czy te zasady będą zdrowe, czy nie będą zdrowe? A to nie jest bez znaczenia dla postępowania Komisji i naszych późniejszych decyzji. Tak więc, panie przewodniczący, postuluję nie dyskutować już dłużej nad potrzebą przedstawienia Komisji projektów rozporządzeń wykonawczych, tylko od razu zobowiązać pana ministra Andrzeja Wiszniewskiego do ich przedstawienia.</u>
<u xml:id="u-23.10" who="#PoselJanZaciura">I muszę przyznać, że nie podejmowałbym na ten temat dyskusji, gdyby pani minister Małgorzata Kozłowska nie zaprezentowała postawy lekceważenia dla wagi treści rozporządzeń wykonawczych. Konkludując wnoszę, żebyśmy w przypadku podjęcia dalszych prac nad tym projektem ustawy mogli poznać także i dysponować projektami aktów wykonawczych do niej.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselAndrzejSmirnow">Oczywiście na etapie prac podkomisji, mam bowiem nadzieję, że ją powołamy, zwrócimy się do pana ministra o przedstawienie projektów rozporządzeń wykonawczych.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PoselAndrzejSmirnow">Zgłaszał się do dyskusji także pan profesor Andrzej Janicki z Polskiego Lobby Przemysłowego. Udzielam panu głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyKomisjiNaukiiPostepuTechnicznegoPolskiegoLobbyPrzemyslowegoAndrzejJanicki">Chciałbym przede wszystkim podziękować panu ministrowi Andrzejowi Wiszniewskiemu za zaproszenie wystosowane swego czasu do Komisji Nauki i Postępu Technicznego Polskiego Lobby Przemysłowego o przekazanie swoich uwag do dyspozycji Komitetu Badań Naukowych w omawianej dzisiaj sprawie.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#PrzewodniczacyKomisjiNaukiiPostepuTechnicznegoPolskiegoLobbyPrzemyslowegoAndrzejJanicki">Było to dla nas bardzo ważne. Przypominało bowiem pierwsze, zaraz po objęciu przez pana ministra swojego stanowiska w Komitecie Badań Naukowych, duże spotkanie z szeroko reprezentowanymi środowiskami społecznymi. Otwierało to wielkie nadzieje i możliwości. Niestety, poza tym faktem, że w tej wyjątkowej sprawie zostaliśmy oficjalnie poproszeni o uwagi, nic więcej się nie wydarzyło. Niestety, nie znajdujemy też w przedłożonym Sejmowi projekcie ustawy odwzorowania treści owego materiału, którego kopię - w związku z dzisiejszym posiedzeniem - czuję się upoważniony przekazać do wiadomości Komisji. Nie tylko więc nie znajdujemy odzwierciedlenia w projekcie ustawy ważnych - jak nam się wydaje - uwag i propozycji, ale także - pomimo pewnych oczekiwań i podjętych starań - nie doszło do żadnej dyskusji, która mogłaby w tak ważnej materii przekonać argumentami stronę rządową do słuszności zastosowania innych rozwiązań.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#PrzewodniczacyKomisjiNaukiiPostepuTechnicznegoPolskiegoLobbyPrzemyslowegoAndrzejJanicki">Proszę mi zatem pozwolić zacytować uwagę końcową naszego materiału, bo ona jest nadal aktualna. Cytuję: "Stoimy na stanowisku, że do projektu ustawy o zmianie ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych powinny być dołączone projekty dokumentów wykonawczych, a zwłaszcza lista proponowanych państwowych instytutów badawczych, zasady powiązania badań i rozwoju z wdrożeniami, lista jednostek przeznaczonych do likwidacji i tym podobne rzeczy, w tym na przykład w szczególności jakaś wiedza analityczna Komitetu Badań Naukowych na temat tego, co się działo w wyniku wprowadzenia w życie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 marca 1995 roku w sprawie szczegółowych warunków i trybu łączenia podziału, reorganizacji i likwidacji jednostek badawczo-rozwojowych, który to problem jest jednym z najistotniejszych zagadnień w owej nowelizacji przedkładanych".</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#PrzewodniczacyKomisjiNaukiiPostepuTechnicznegoPolskiegoLobbyPrzemyslowegoAndrzejJanicki">Mogę do tego dodać również i to, że nie mamy niestety materiałów listopadowych i innych zapewne ważnych materiałów, ale nie sądzimy - na podstawie dzisiejszych wypowiedzi - żeby nastąpiło coś istotnego w tej dziedzinie. A zwrócę uwagę na trzy - poza oczywiście wieloma bardziej szczegółowymi zagadnieniami - bardzo istotne (wydaje nam się) aspekty.</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#PrzewodniczacyKomisjiNaukiiPostepuTechnicznegoPolskiegoLobbyPrzemyslowegoAndrzejJanicki">Sądzimy, że właściwym punktem wyjścia do wszelkich zmian, które są nieodzowne nie tylko z punktu widzenia konieczności konstytucyjnego dostosowania, lecz również z uwagi na konieczność ulepszenia samej materii, jest dobitnie wyartykułowana motywacja do zwiększania wysiłków badawczych i rozwojowych przez podmioty nowelizowanej ustawy - dla dobra polskiej gospodarki i społeczeństwa, z uwzględnieniem standardów europejskich i konkurencji międzynarodowej.</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#PrzewodniczacyKomisjiNaukiiPostepuTechnicznegoPolskiegoLobbyPrzemyslowegoAndrzejJanicki">Jest rzeczą zdumiewającą dla nas, że mówi się o wszystkim, ale nie mówi się o rzeczy najistotniejszej. Jak zmobilizować istniejącą materię - myślę tu głównie o programach, o ludziach, o środkach - do wytężonej pracy. Uwagę natomiast koncentruje się na tym, żeby dać wszystkim jak najobszerniejsze menu, żeby sobie poszli lub weszli w ścieżkę, jaką owa ekspertyza zewnętrznych firm konsultacyjnych, których badania oparte są przecież na obserwacji bieżącego stanu rzeczy i przymierzania go do istniejących trendów gospodarczych. Gdybym był osobą zewnętrzną i tak patrzył na nasz podmiot, wykonałbym z całą pewnością takie właśnie prognozy i dokładnie wiedziałbym w czyim interesie.</u>
<u xml:id="u-25.6" who="#PrzewodniczacyKomisjiNaukiiPostepuTechnicznegoPolskiegoLobbyPrzemyslowegoAndrzejJanicki">Zupełnie nie widać u nas jakichkolwiek wysiłków - przynajmniej nam nie są one znane i być może jest to nasza wina, ale doprawdy robimy wszystko, by być dobrze zorien-towanymi w ramach naszych możliwości - ażeby pokazać motywacje, lokomotywę tego, co jest nieodzowne.</u>
<u xml:id="u-25.7" who="#PrzewodniczacyKomisjiNaukiiPostepuTechnicznegoPolskiegoLobbyPrzemyslowegoAndrzejJanicki">Zwłaszcza patrząc na Europę dwudziestego pierwszego wieku i na to wszystko, co dość łatwo i niezwykle czytelnie można usłyszeć z ust administracji innych krajów, z którymi mamy konkurować. Nawet krajów partnerskich, takich jak Węgry czy Czechy, nie mówiąc już o wystąpieniach nowych komisarzy w nowej Komisji i papierach przygotowywanych pod Europę XXI wieku, a zwłaszcza pod programy 2000 roku.</u>
<u xml:id="u-25.8" who="#PrzewodniczacyKomisjiNaukiiPostepuTechnicznegoPolskiegoLobbyPrzemyslowegoAndrzejJanicki">Muszę powiedzieć, że te rzeczy są dla nas niezrozumiałe i dlatego ta dobitnie wyartykułowana motywacja wydaje się niezbędna. Podobnie przejrzysta motywacja do konsolidacji jednostek badawczo-rozwojowych w silne ośrodki, zdolne do podejmowania dużych, nowatorskich przedsięwzięć w sferze badań i postępu technicznego wraz z odnośnymi placówkami Polskiej Akademii Nauk, grupami przemysłowymi oraz przygotowane do wydobywania tkwiących w nich zdolności intelektualnych.</u>
<u xml:id="u-25.9" who="#PrzewodniczacyKomisjiNaukiiPostepuTechnicznegoPolskiegoLobbyPrzemyslowegoAndrzejJanicki">W tej chwili rzeczą absolutnie kluczową dla Europy - nie tylko bardziej wyprzedzającego świata, z którym Europa chce konkurować - jest stworzenie wielkich, śmiałych, zorganizowanych przedsięwzięć rozwojowych, do których musi być przygotowana intelektualnie ze swoją wizją pewna czołówka. Ale musi być ona na przykład zorganizowana - konsorcjalnie czy jakkolwiek inaczej - pewna masa z własnym zresztą wkładem i spójnie dołączone do tego finanse.</u>
<u xml:id="u-25.10" who="#PrzewodniczacyKomisjiNaukiiPostepuTechnicznegoPolskiegoLobbyPrzemyslowegoAndrzejJanicki">Nie tylko budżetowe, ale przede wszystkim ze źródeł finansowania pasywnego. Na przykład funduszy ventures capital, co jest napędzane w Europie coraz wyraźniej i bardziej. W tej chwili świetnie to funkcjonuje. Pomimo obserwacji wieloletnich wysiłków w tym kierunku zmierzających, postępu w tej sprawie nie dostrzegamy, niestety.</u>
<u xml:id="u-25.11" who="#PrzewodniczacyKomisjiNaukiiPostepuTechnicznegoPolskiegoLobbyPrzemyslowegoAndrzejJanicki">Wreszcie - dbałość o pełne dostosowanie istniejącej ustawy i trendów jej nowelizacji do zapisów konstytucji. Ale nie tylko w obrębie artykułów określających kompetencje administracji państwowej, choć jesteśmy za wzmocnieniem, powiedziałbym, intelektualnej i wykonawczej zdolności administracji państwowej w tym względzie.</u>
<u xml:id="u-25.12" who="#PrzewodniczacyKomisjiNaukiiPostepuTechnicznegoPolskiegoLobbyPrzemyslowegoAndrzejJanicki">Chodzi jednak również o pojęcia wolności i praw obywatelskich i politycznych, jakie z tej konstytucji wynikają. A więc przykład, ilustracja, żeby to było jasne i zrozumiałe, choć jest wiele różnych aspektów tej sprawy.</u>
<u xml:id="u-25.13" who="#PrzewodniczacyKomisjiNaukiiPostepuTechnicznegoPolskiegoLobbyPrzemyslowegoAndrzejJanicki">Ogromnie dużo się mówi o jakichś formach dyscyplinowania i zwiększania odpowiedzialności mianowanych pracowników naukowych. Powiedzmy jasno - o profesorach, których się mianuje. A czy widać jakąkolwiek troskę o to, żeby mieli oni nie administracyjny, poprzez swoich dyrektorów i ich kluby czy doradców dobranych przez ministra takiego a takiego, żeby mieli większą możliwość realnego wpływu inicjodawczego w poczuciu odpowiedzialności za rozwój nauki? I tak dalej, i tak dalej. W związku z tym chciałbym jeszcze - nie przedłużając nadmiernie swojego wystąpienia, po którym przekażę bardziej szczegółowe uwagi na piśmie i myślę, że w podkomisji będzie miejsce (jeśli dobrze myślę, panie przewodniczący) na dyskusję o nich - powiedzieć też, że pewne zdziwienie budzi pogląd administracji nauki co do niepokonywalnych trudności jasnego i zwartego określenia roli i miejsca nauki polskiej w perspektywie dwudziestego pierwszego wieku. Pogląd taki nie wydaje się prawdziwy z obiektywnego punktu widzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselAndrzejSmirnow">Bardzo przepraszam, panie profesorze, prosiłbym jednak o skoncentrowanie się na kwestiach związanych z nowelizacją ustawy. My odbyliśmy już wczoraj długą debatę na temat stanu nauki polskiej. Dziś natomiast dyskutujemy na temat nowelizacji ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczacyAndrzejJanicki">Przepraszam bardzo za tę daleką dygresję, ale ona wiąże się z głównym tematem dzisiejszego posiedzenia. Zaraz zwiążę te zagadnienia jednym zdaniem. Wszystko co cząstkowe powinno wywodzić się z całości. Stąd niemożność zaprojektowania całości - jak to słyszeliśmy - powoduje konieczność stosowania rozwiązań cząstkowych. Chciałbym jeszcze krótko rzecz całą krótko skomentować. Owszem, ta niemożność jest całkiem zrozumiała, ponieważ wszyscy widzimy realia, w jakich żyjemy. Ale jedynie przy pełnym przyzwoleniu, że interesy lokalne czy grupowe czynią rozwiązania tak kontrowersyjnymi.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PrzewodniczacyAndrzejJanicki">My takiego przyzwolenia dla realizacji takich interesów nie widzimy i nie dajemy. Dlatego wydaje się, że jest zupełnie oczywiste, iż można - posiłkując się wzorami zewnętrznymi - bardzo szybko i bardzo dobrze ową ustawę przygotować. I byłoby łatwiej mówić również o rozwiązaniach cząstkowych. Stąd - choć być może mylimy się w tej sprawie - jeżeli za jasno być może i zbyt śmiało wypowiedziałem ten pogląd w takim miejscu jak dzisiaj, to proszę mi wybaczyć. I chociaż wczoraj zreferowany, to istniejący stan rzeczy i dziś także do tego upoważnia.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#PrzewodniczacyAndrzejJanicki">Na koniec swojego wystąpienia chciałbym powiedzieć, że wydaje nam się, iż - licząc na fakt podjęcia przez Ministerstwo Nauki i Komitet Badań Naukowych jakiejś dyskusji ze wszystkimi czynnikami mogącymi kreować dobre rozwiązania - praca Komisji nie będzie daremna. Chcemy powiedzieć, że wszelkimi siłami postaramy się współdziałać z postanowieniami tu zapadłymi.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#PrzewodniczacyAndrzejJanicki">Dziękuję za uwagę i proszę o życzliwe przyjęcie moich - może zbyt daleko idących - sformułowań.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Chciałabym poprzeć wniosek pani przewodniczącej Krystyny Łybackiej o odbycie debaty na plenarnym posiedzeniu Sejmu o kondycji, stanie i perspektywach polskiej nauki.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Jeśli byłaby potrzeba wsparcia ze strony Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, to stawiam wniosek, żebyśmy to właśnie my - posłowie tej Komisji - wystąpili do marszałka Sejmu, pana Macieja Płażyńskiego, o odbycie takiej debaty.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">W istocie zaczynają się już procesy restrukturyzacyjne również w nauce. Choćby ten przedstawiony nam projekt ustawy jest na to dowodem. Jeśli możemy prowadzić debaty na temat restrukturyzacji w hutnictwie, rolnictwie, górnictwie i cukrownictwie, to wydaje mi się, że byłoby wysoce niestosowne, by zarówno posłowie, jak i wszyscy obywatele naszego kraju, bo przecież są media, dowiedzieli się, jaki jest stan polskiej nauki, jaka jest dla niej perspektywa.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Trwa proces dostosowywania naszego prawa do prawa Unii Europejskiej. Nauka ma co prawda najszersze kontakty ze światem, ale chciałabym się na przykład dowiedzieć, co na tych wszystkich procesach zyska polska nauka, a co straci. Mieliśmy dziś taką małą tego próbkę na posiedzeniu Komisji Zdrowia, gdzie przedstawiono stan dostosowania naszego prawa do Unii Europejskiej. Wyłapaliśmy tam wiele strat, przy braku zysków.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Chciałabym też na przykład dowiedzieć się, jak proces negocjacji o członkostwo w Unii Europejskiej wpływa na stan i perspektywy polskiej nauki. I co się stanie w momencie wstąpienia Polski do Unii Europejskiej? Jakie realne korzyści z tego odniesiemy i kiedy? Powtarzam więc na zakończenie swój wniosek, by nasza Komisja wystąpiła do marszałka Sejmu o odbycie debaty plenarnej na temat stanu polskiej nauki i jej perspektyw.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselAndrzejSmirnow">Nie widzę już zgłoszeń do dyskusji. Nie, jednak zgłasza się pan dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#DyrektorBiuraRadyGlownejJednostekBadawczoRozwojowychMieczyslawWoch">Chciałbym się wypowiedzieć w imieniu i z upoważnienia Rady Głównej Jednostek Badawczo-Rozwojowych, jako dyrektor Biura tej Rady, wobec pytania i pewnej niejasności w sprawie uczestnictwa Rady Głównej w opracowywaniu przedłożonego dziś dokumentu. Oczywiście Rada uczestniczyła w procesie tworzenia ustawy, tak jak to stwierdziła pani minister Małgorzata Kozłowska. Wielokrotnie od początku roku braliśmy udział w posiedzeniach specjalnego zespołu roboczego. Dlatego też nasze uwagi do tego projektu, które przekazaliśmy do Komisji, są tak skromne.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#DyrektorBiuraRadyGlownejJednostekBadawczoRozwojowychMieczyslawWoch">Chciałbym też powiedzieć od siebie kilka słów na temat poruszonej tu cząstkowości niektórych rozwiązań. Sformułowano tu tezę, że te rozwiązania długofalowe są zbyt długo dyskutowane. Jednak mimo bardzo dobrych przykładów z innych państw w tym zakresie trzeba powiedzieć, że mamy własne problemy, własne uwarunkowania i własne podwórko. Niektóre rozwiązania nie dają się "żywcem" przenosić na inny grunt. Nawet świetne rozwiązania. Jednostki badawczo-rozwojowe potrzebują rozwiązań na dziś. Potrzebują nowych możliwości i same z tym występują. Z pewnością istnieje więc potrzeba długofalowych rozwiązań strukturalnych.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#DyrektorBiuraRadyGlownejJednostekBadawczoRozwojowychMieczyslawWoch">Pan poseł Jan Zaciura stwierdził, że to już długo trwa. Rzeczywiście, trwa to już długo, ale taka jest dzisiejsza sytuacja i lepiej zrobić cokolwiek niż nic. Jednostki badawczo-rozwojowe po prostu się duszą.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#DyrektorBiuraRadyGlownejJednostekBadawczoRozwojowychMieczyslawWoch">Nie cytując uwag, które przekazaliśmy Komisji, chciałbym zwrócić uwagę na drobny, nie zasadniczy, ale niemniej istotny błąd w projekcie ustawy. Otóż w poprawce numer 16 - jeśli można wejść w szczegóły - gdzie określany jest skład Rady Naukowej, mówi się, iż składa się ona z pracowników jednostki oraz pracowników spoza jednostki. Cześć pierwsza określa, że to jest "nie więcej niż 50", a część druga, że "mniej niż 50".</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#DyrektorBiuraRadyGlownejJednostekBadawczoRozwojowychMieczyslawWoch">Nie więcej niż 50 to jest najwyżej 50, zaś mniej niż 50, to nie może być 50, lecz musi być mniej. W sumie nie stanowi to 100 procent. To jest taka pewna przykra niezgrabność tego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoselAndrzejSmirnow">Dziękuję i proszę jednocześnie, by tak szczegółowe uwagi kierowane były wprost do podkomisji, którą - mam nadzieję - powołamy na dzisiejszym posiedzeniu. Ona będzie wnikliwie analizowała cały projekt tej ustawy. Więcej zgłoszeń nie widzę. Proszę o końcowe wystąpienie pana ministra Andrzeja Wiszniewskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MinisterAndrzejWiszniewski">Zacznę od sprawy bodaj najważniejszej, która była tu dziś podniesiona. To jest propozycja debaty na temat stanu i perspektyw polskiej nauki. Entuzjastycznie odnoszę się do propozycji odbycia debaty na ten temat na forum Sejmu. Byłbym bardzo wdzięczny za stworzenie takiej możliwości, żeby taka debata mogła się odbyć. Sądzę, że wniesienie pod obrady Sejmu propozycji znowelizowania ustawy o Komitecie Badań Naukowych stworzy - być może - taką okazję. I jeśli taką okazję będę miał, to skwapliwie ją wykorzystam i będę za to bardzo wdzięczny.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#MinisterAndrzejWiszniewski">Uważam bowiem, że jest to ważne z tego powodu, żebyśmy się wszyscy zastanowili, jak polskiej nauce pomóc. I po to także, żebyśmy sobie wszyscy zdawali sprawę z pewnych uwarunkowań, z obecnego stanu nauki, z pewnych uwarunkowań wewnętrznych i międzynarodowych. I za tę propozycję szczerze dziękuję. Przyjmuję tę możliwość z entuzjazmem.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#MinisterAndrzejWiszniewski">Jeśli idzie o propozycje aktów wykonawczych do ustawy, to oczywiście zostaną one dostarczone do podkomisji.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#MinisterAndrzejWiszniewski">Zgadzam się z tym, że ta nasza dzisiejsza propozycja nowelizacji ustawy jest cząstkowa do kwadratu. Nie uwzględnia się bowiem tych elementów, które są w ustawie o prywatyzacji i komercjalizacji oraz tych elementów, którymi uzupełnimy ustawę o jednostkach badawczo-rozwojowych.</u>
<u xml:id="u-32.4" who="#MinisterAndrzejWiszniewski">Uważam natomiast, że ustawa nie może być zbyt rozbudowana, zbyt obszerna. Dołączanie zatem do ustawy listy państwowych instytutów badawczych czy innych wykazów uważam za nieporozumienie. Tak samo jak za nieporozumienie uważałbym umieszczanie w ustawie o szkolnictwie wyższym listy szkół wyższych. Ustawa powinna tworzyć możliwości prawne powoływania państwowego instytutu badawczego. To będzie ta druga część ustawy, która trafi do Komisji, kiedy już zaakceptuje ją Rada Ministrów i zostanie przesłana do laski marszałkowskiej.</u>
<u xml:id="u-32.5" who="#MinisterAndrzejWiszniewski">Ustawa nie powinna też z góry określać, które jednostki są państwowymi instytutami badawczymi. Podobnie sądzę, że ustawa powinna stwarzać warunki prawne funkcjonowania jednostek badawczo-rozwojowych, tak aby najlepiej służyły zarówno innowacyjności, jak i nauce. Ustawa nie powinna pełnić żadnych innych funkcji i nic więcej określać. Zachętą bowiem jest rynek. Rynek będzie tą największą zachętą, a my mamy tylko stworzyć możliwości prawne.</u>
<u xml:id="u-32.6" who="#MinisterAndrzejWiszniewski">I może jeszcze kilka słów na inny bardzo ważny temat. Wrócił tu ten problem. Powiedziałem, że nie bardzo wierzę w ustawę o nauce. Oczywiście bardzo chciałbym, żeby ona powstała, ale nie bardzo wierzę w możliwość jej stworzenia. Po pierwsze dlatego, że - jak dotąd - taka ustawa nie powstała jeszcze nigdzie na świecie. Po prostu nigdzie na świecie nie ma ustawy o nauce. W żadnym kraju.</u>
<u xml:id="u-32.7" who="#MinisterAndrzejWiszniewski">Pewnie jest tak nie dlatego, że nikt tego nie chce, lecz dlatego, że materia jest wyjątkowo trudna. A w Polsce jest ona jeszcze trudniejsza, bowiem nasza struktura nauki jest niezwykle złożona. Składa się ona ze szkół wyższych, jednostek badawczo-rozwojowych oraz instytutów Polskiej Akademii Nauk.</u>
<u xml:id="u-32.8" who="#MinisterAndrzejWiszniewski">Na to nakłada się jeszcze podział na badania podstawowe i badania stosowane. I podział ten idzie w poprzek tych instytucjonalnych podziałów. Na to nakłada się finansowanie budżetowe i finansowanie pozabudżetowe i ono idzie w innych jeszcze płaszczyznach niż pozostałe podziały. Stworzenie jednej ustawy jest mało prawdopodobne.</u>
<u xml:id="u-32.9" who="#MinisterAndrzejWiszniewski">Gdybyśmy chcieli tego dokonać pospiesznie, stworzylibyśmy zapewne gorset, w którym nauka zaczęłaby się dusić. Dlatego obawiam się, że jeszcze przez wiele lat będziemy skazani na pewne wycinkowe ustawy, których życie wymaga. Po prostu one muszą być stworzone, żeby umożliwić na przykład jednostkom badawczo-rozwojowym funkcjonowanie w dniu dzisiejszym, nie zaś wtedy dopiero, gdy stworzymy te wielkie, piękne ramy. I chociaż idea jest piękna, to ja w szybką realizację tej pięknej idei niezbyt wierzę.</u>
<u xml:id="u-32.10" who="#MinisterAndrzejWiszniewski">Chciałbym teraz - jeśli można - oddać głos pani minister Małgorzacie Kozłowskiej, która odpowie na inne zadane tu pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselAndrzejSmirnow">Tak, bardzo proszę, pani minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PodsekretarzstanuMalgorzataKozlowska">Chciałabym powiedzieć tylko o dwóch sprawach. Po przyjęciu przez Radę Ministrów w ubiegłym roku założeń do przekształceń własnościowych jednostek badawczo-rozwojowych, na wniosek przewodniczącego Komitetu Badań Naukowych powołane zostały w poszczególnych resortach komisje dokonujące oceny wszystkich elementów. Również przedstawiciel Rady Głównej Jednostek Badawczo-Rozwojowych potwierdził fakt prac nad projektem tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#PodsekretarzstanuMalgorzataKozlowska">Jeśli Komisja wyrazi taką wolę, to będziemy mogli przedstawić stosowne informacje na dzień 30 czerwca 1999 roku o dokonaniach tych komisji. Możemy przedstawić to wszystko, co komisje zrobiły w czasie swego rocznego funkcjonowania. Wśród tych rezultatów prac są także postulaty dotyczące dalszego indywidualnego losu poszczególnych jednostek badawczo-rozwojowych.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#PodsekretarzstanuMalgorzataKozlowska">Jeśłi Komisja pozwoli, to dla potrzeb podkomisji Komitet Badań Naukowych przygotowałby próbę stworzenia jednolitego tekstu ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych. W ten sposób udałoby się zebrać wszystkie elementy tej ustawy znajdujące się w różnych stadiach procesu legislacyjnego.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#PodsekretarzstanuMalgorzataKozlowska">My nie mamy już wpływu na wersję przygotowaną przez Komisję Skarbu, Uwłaszczenia i Prywatyzacji w zakresie prywatyzacji i komercjalizacji. W jednolitym tekście ustawy zamieścilibyśmy tekst ze sprawozdania tej Komisji. Kolejna poprawka to ten fragment nowelizacji, który znajduje się w druku sejmowym o numerze 1451. To jest druk na dzisiejsze posiedzenie tej Komisji.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#PodsekretarzstanuMalgorzataKozlowska">Trzeci fragment stanowiłaby propozycja Komitetu Badań Naukowych, która została skierowana do Rady Ministrów po szerokiej konsultacji w dniu 26 listopada bieżącego roku. W tej chwili projekt ten znajduje się w Radzie Ministrów z wnioskiem o zajęcie przez nią stanowiska. Prawdopodobnie wpłynie ona w postaci autopoprawki rządu do treści projektu z druku 1451.</u>
<u xml:id="u-34.5" who="#PodsekretarzstanuMalgorzataKozlowska">Ten jednolity tekst mamy już zresztą przygotowany i jeśli tylko Komisja wyrazi taka wolę, to go natychmiast przekażemy. Jestem przekonana, że znakomicie ułatwiłoby to prace podkomisji. Byłby to po prostu całościowy tekst proponowanych zmian do jednej ważnej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselAndrzejSmirnow">Niewątpliwie byłby to cenny materiał i pomógłby on w pracach podkomisji.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#PoselAndrzejSmirnow">Stwierdzam, że wyczerpaliśmy już dyskusję nad projektem nowelizacji ustawy. Chciałbym poinformować członków Komisji, że w najbliższym czasie odbędzie się też pierwsze czytanie ustawy nowelizującej ustawę o Komitecie Badań Naukowych. Dlatego powołując podkomisję powinniśmy wziąć pod uwagę to, iż projekt tej ustawy zostanie skierowany do Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. A więc ta dziś powoływana podkomisja zajęłaby się także i tym projektem ustawy. Mówię o tym w imieniu prezydium Komisji, które zgłasza wniosek o powołanie podkomisji do dalszych prac nad projektem ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych. Chciałbym także poinformować, że ma się już ku końcowi kontrola jednostek badawczo-rozwojowych, prowadzona przez Najwyższą Izbę Kontroli. W najbliższym czasie otrzymamy zapewne treść raportu z tej kontroli. Będzie on z pewnością bardzo pomocny przy pracach nad nowelizacją tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#PoselAndrzejSmirnow">Proszę panią przewodniczącą Grażynę Staniszewską o zgłoszenie wniosku w sprawie składu podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoslankaGrazynaStaniszewska">W imieniu prezydium Komisji chciałabym zgłosić wniosek o powołanie małej podkomisji. Proponujemy, żeby była to podkomisja składająca się z czterech osób reprezentujących poszczególne kluby poselskie. Wzorem mogłaby tu być podkomisja, którą powołaliśmy już wcześniej do rozpatrzenia projektu ustawy o Karcie nauczyciela.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#PoslankaGrazynaStaniszewska">To jest ciało robocze i byłoby dobrze, gdyby nie było ono zbyt liczne. Chodzi nam przede wszystkim o sprawność pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselAndrzejSmirnow">O głos prosi pani posłanka Ewa Sikorska-Trela.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Chciałabym zgłosić do składu podkomisji pana posła Andrzeja Smirnowa.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Chciałabym też zapytać o los mojego wniosku o zwrócenie się do marszałka Sejmu o przeprowadzenie debaty na temat stanu i perspektyw nauki polskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoslankaGrazynaStaniszewska">Uważam, że Komisja już przyjęła ten wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselAndrzejSmirnow">Pani przewodnicząca Grażyna Staniszewska stwierdziła, że prezydium Komisji przyjęło ten wniosek do realizacji. Zwrócimy się do pana marszałka jako prezydium Komisji.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#PoselAndrzejSmirnow">Czy są jakieś inne wnioski w sprawie składu podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PoslankaGrazynaStaniszewska">Proponuję, by ze strony klubu Unii Wolności w pracach podkomisji brał udział pan poseł Jerzy Godzik.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselAndrzejSmirnow">Kto będzie brał udział w pracach podkomisji ze strony Sojuszu Lewicy Demokratycznej?</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PoslankaKrystynaLybacka">Pan poseł Kazimierz Sas.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoslankaGrazynaStaniszewska">Polskie Stronnictwo Ludowe będzie reprezentował pan poseł Aleksander Łuczak.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PoselAndrzejSmirnow">W ten sposób skład podkomisji byłby następujący: pan poseł Aleksander Łuczak, pan poseł Jerzy Godzik, pan poseł Kazimierz Sas i pan poseł Andrzej Smirnow. Czy są jeszcze inne wnioski? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#PoselAndrzejSmirnow">Czy jest sprzeciw wobec takiego składu osobowego podkomisji? Nie widzę i nie słyszę żadnych sprzeciwów.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#PoselAndrzejSmirnow">Stwierdzam wobec tego, że komisja powołała podkomisję w składzie posłów: Jerzy Godzik, Aleksander Łuczak, Kazimierz Sas i Andrzej Smirnow - do rozpatrzenia ustawy o zmianie ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#PoselAndrzejSmirnow">Czy są jeszcze jakieś wnioski w sprawach różnych? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#PoselAndrzejSmirnow">Proszę zatem członków powołanej przed chwilą podkomisji o pozostanie na sali po zakończeniu posiedzenia celem ukonstytuowania się podkomisji.</u>
<u xml:id="u-46.5" who="#PoselAndrzejSmirnow">Stwierdzam, że wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia Komisji. Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>