text_structure.xml 139 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Wznowienie posiedzenia w dniu 1 czerwca o godzinie 9 minut 33</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dzień dobry, witam na kontynuowanym piętnastym posiedzeniu senackiej Komisji Zdrowia. Witam bardzo serdecznie wszystkich, którzy są na dzisiejszym spotkaniu. Witam państwa senatorów i pana ministra z grupą doradców. Witam stronę społeczną, która ostatnio niestety nie zdążyła zabrać głosu.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#BeataMałeckaLibera">Chciałabym tylko przypomnieć, że jest to posiedzenie poświęcone informacji rządu na temat przebiegu epidemii koronawirusa, podejmowanych dotychczas działań, a także planu czy też strategii wyjścia z tej epidemii. Myślę, że na dzisiejszym spotkaniu będzie dużo pytań, choćby z tej racji, że przez ostatni tydzień, a więc od ostatniego spotkania naszej komisji, doszło do wielu nowych decyzji, poluźnione zostały niektóre obowiązki. W związku z tym pytań będzie pewnie dużo więcej. Chciałabym również powiedzieć, że pierwsza część posiedzenia została przerwana w trakcie zadawania pytań, wobec czego mam taką propozycję, abyśmy rozpoczęli od tego właśnie momentu, a więc od dyskusji. Dyskusja, która była prowadzona na ostatnim spotkaniu, dotyczyła głównie przebiegu epidemii oraz podejmowanych decyzji. Myślę, że dziś pojawią się dodatkowe, nowe wątki, związane z tzw. odmrażaniem ochrony zdrowia, ale prosiłabym, żebyśmy w pierwszej części tego naszego spotkania kontynuowali jednak wątek związany z przebiegiem epidemii i podejmowanymi decyzjami, także tymi nowymi, które pojawiły się w ostatnim tygodniu.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#BeataMałeckaLibera">Proszę bardzo, tak jak powiedziałam, kontynuujemy dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos? To jest ten moment, kiedy można się zgłaszać. Czy ktoś z państwa się zgłasza? Nie ma pierwszego chętnego.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#BeataMałeckaLibera">Proszę bardzo, proszę się przedstawić i pytać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MaciejBogucki">Dzień dobry.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#MaciejBogucki">Maciej Bogucki, Europejskie Centrum Strategii i Polityk w Ochronie Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#MaciejBogucki">Ja chciałbym przede wszystkim podziękować pani przewodniczącej za zaproszenie. Miło mi uczestniczyć w posiedzeniu komisji senackiej. Witam serdecznie pana ministra, państwa posłów i senatorów.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#MaciejBogucki">Chciałbym dopytać, ponieważ mam wrażenie, że jeden temat nie został zamknięty na naszym ostatnim spotkaniu. Chodzi o kwestię tego, jak wygląda w dniu dzisiejszym ewolucja, rozwój epidemii w Polsce. Była dyskusja na temat tego, czy krzywa epidemii jest stała, wznosi się, czy opada. Pani profesor była uprzejma wskazać, że jest stabilna z ewidentnym trendem spadkowym. Ja, przyznam, tego trendu w ogóle nie widzę. Taki trend ewidentnie występuje, jeżeli chodzi o śmiertelność, z tym że niewielka śmiertelność jest raczej efektem skutecznej terapii, a nie spadku krzywej epidemii. Tak więc chciałbym zapytać – może pana prof. Juszczyka i panią profesor, bo to państwo o tym mówiliście na naszym ostatnim spotkaniu – z czego wynika ta opinia, to przekonanie o tym, że jest ewidentny trend spadkowy, jeżeli chodzi o rozwój epidemii. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#BeataMałeckaLibera">Kto będzie odpowiadał? Pan minister czy pani profesor?</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#BeataMałeckaLibera">Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#IwonaParadowskaStankiewicz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#IwonaParadowskaStankiewicz">Witam pana ministra, witam członków komisji, panią przewodniczącą oraz wszystkich państwa.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#IwonaParadowskaStankiewicz">Odniosę się do kwestii, o której pan wspomniał. Proszę państwa, tym, co my rejestrujemy, tym, co jest widoczne, są dzienne, dobowe przyrosty przypadków zakażeń koronawirusem, które zostały oczywiście stwierdzone na podstawie najlepszego w obecnej chwili testu, jakim jest test RT-PCR, wykonywany w tych ośrodkach, które zostały do tego powołane i które taką diagnostykę prowadzą. To jest jedna kwestia. Druga kwestia to osoby, które znajdują się w kwarantannie, czyli takie, u których wykazano zakażenie, a które nie mają objawów. Takie osoby z racji tego, że są zakażone, są kwarantannowane. Kolejna sprawa to oczywiście zgłaszane zgony spowodowane COVID-19.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#IwonaParadowskaStankiewicz">Proszę państwa, oczywiście te obserwacje, o których wspominałam, o których mówiłam, to nie są obserwacje dotyczące 1 dnia czy tygodnia. Te obserwacje dotyczą całego okresu od pojawienia się pierwszego przypadku. Do tego trzeba jeszcze dołączyć te osoby, które wyzdrowiały. A więc jeśli te wszystkie elementy połączymy i poddamy analizie za pomocą określonych wskaźników, to z pewnością nie będziemy mogli powiedzieć, że jest tendencja wzrostowa. Nie można też powiedzieć, że jest tendencja spadkowa. No, pan tutaj użył takiego słowa. O ile sobie przypominam, ja nie powiedziałam, że jest wyraźna tendencja spadkowa, tylko że pojawiała się tendencja do spadku zachorowań. A to jest duża różnica.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#IwonaParadowskaStankiewicz">Doszło również do tego, czego się w pewnym sensie spodziewaliśmy, a mianowicie do zjawiska tzw. endemizacji zachorowań, czyli ustalenia się pewnego plateau, określonego poziomu, który pozwala nam na tym etapie kontrolować sytuację, jaka ma miejsce w kraju w związku z zachorowaniami. Jednocześnie obserwujemy również, że to, co dzieje się w tej chwili, nie wskazuje na wzrost, nie wskazuje już nawet na sytuację plateau, tylko właśnie wskazuje na spadek zachorowań. To, że codziennie zdarzają się zachorowania, że czasem następuje wzrost – np. 415 przypadków kilka dni temu w porównaniu z dwustu kilkudziesięcioma przypadkami, jakie pojawiały się w poprzednich dniach – jest, proszę państwa, naturalne, bo taka jest, można powiedzieć, natura epidemii. To, co kontrolujemy, ma związek z diagnostyką, z pojawianiem się kolejnych przypadków, aczkolwiek nie jest to dowód na to, że jest tendencja wzrostowa, czy na to, że krzywa utrzymuje się na porównywalnym poziomie.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#IwonaParadowskaStankiewicz">Tak że z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że to jest taki trend, który utrzyma się w naszym kraju – miejmy nadzieję, że tak będzie – oczywiście o ile wirus nas nie zaskoczy, bo tego nigdy nie można do końca przewidzieć. Na podstawie dotychczasowych doświadczeń, na podstawie dotychczasowej wiedzy, można powiedzieć, że obecna sytuacja jest jak najbardziej stabilna i korzystna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo, Pani Profesor.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#BeataMałeckaLibera">Pani teraz jasno sprecyzowała, że nie ma ani wzrostu, ani spadku, czyli jest plateau. Epidemia cały czas jest na mniej więcej tym samym poziomie, jednak pojawiają się ogniska, szczególnie na Śląsku. Tam są bardzo liczne ogniska i to jest dla nas jednak dość niepokojące.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#BeataMałeckaLibera">Na tym tle dochodzi do rozluźnienia pewnych restrykcji. No, dla mnie osobiście najbardziej szokujące są 2 przykłady. Cały czas mówimy, że najważniejsze jest zachowanie odległości. Co do masek to w tej chwili te wszystkie decyzje są już tak niejasne, że ja sama, wchodząc do tego budynku, zastanawiałam się, czy jestem w miejscu pracy i nie muszę mieć maseczki, czy też jestem w pomieszczeniu zamkniętym i jednak powinnam tę maseczkę mieć. Ja jestem osobą starszą, która chce chronić i siebie, i państwa, w związku z czym maseczkę mam. Ale moje pytanie jest takie: co zrobili minister zdrowia i rząd, aby chronić osoby starsze?</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#BeataMałeckaLibera">I teraz mamy do czynienia z 2 decyzjami, które są sprzeczne w mojej ocenie. Z jednej strony jest pozwolenie na otwarcie stadionów i wejście kibiców, na otwarcie kościołów i placów zabaw, a z drugiej strony mówi się cały czas o tym, że mamy utrzymywać dystans, że dystans jest najważniejszy. Jak to pogodzić? Bo w mojej ocenie to są niestety dość wyraźnie sprzeczne decyzje. A chyba najbardziej niezrozumiałe jest otwarcie domów weselnych, wyrażenie zgody na to, żeby 150 osób uczestniczyło w uroczystości weselnej. Jak wszyscy państwo zapewne wiecie, nie zawsze jest to tylko najbliższa rodzina. A w tym gronie są także osoby starsze.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#BeataMałeckaLibera">Jak te decyzje mają się do tego, co powiedziała pani profesor, do tej ekspertyzy i mapy epidemicznej? Jak wygląda plan ochrony osób starszych? To jest pytanie, które kieruję do pana ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WaldemarKraska">Pani Przewodnicząca! Państwo Senatorowie! Szanowni Państwo!</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#WaldemarKraska">Pani przewodnicząca zadaje wiele pytań, ma wiele wątpliwości. Rzeczywiście, jeśli chodzi o fazę epidemii, w jakiej w tej chwili znajdujemy się w naszym kraju, to osiągnęliśmy pewne wypłaszczenie krzywej. Mogę państwu powiedzieć, że wczorajszy dzień był dniem, w którym było najmniej nowych zakażeń od 2 miesięcy – 219.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#WaldemarKraska">Połowa tych zakażeń rzeczywiście dotyczy województwa śląskiego. Z danych, które otrzymaliśmy wczoraj, wynika, że nowych zakażeń, jeżeli chodzi o kopalnie i górników, jest już bardzo mało. Te nowe przypadki, które w tej chwili odnotowujemy na Śląsku, to przypadki z rodzin górniczych. Cały czas systematycznie badane są te osoby, które mieszkają razem z górnikami, u których badania wykazały obecność COVID-19, dlatego myślę, że w ciągu najbliższych dni te dodatnie wyniki ze Śląska będą jeszcze do nas spływać. Ale widzimy także, że w pozostałej części województwa śląskiego tych nowych zakażeń wcale nie jest dużo. To są mniej więcej podobne liczby jak w całym kraju.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#WaldemarKraska">Oczywiście w pewnych miejscach w naszym kraju pojawiają się ogniska, jednak można je dość szybko opanować. Są to ogniska w dużych zakładach pracy. Ostatnio takie ognisko odkryto w firmie mięsnej. W dalszym ciągu pojawiają się one w domach pomocy społecznej czy też, tak jak było ostatnio w Warszawie, miejscach, gdzie przebywają bezdomni. W pewnym momencie dają one dość duży wzrost nowych zachorowań, ale takie ogniska łatwo odizolować. Łatwo jest poddać te osoby kwarantannie, a dzięki temu możemy przerwać łańcuch epidemiologiczny.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#WaldemarKraska">Pani Przewodnicząca, myślę, że w tej chwili wchodzimy w kolejne etapy luzowania obostrzeń, ponieważ było to bardzo oczekiwane przez społeczeństwo. Te ostatnie miesiące, kiedy zostały wprowadzone dość ostre reguły dotyczące czy to wychodzenia z domu, czy to używania środków dezynfekujących, czy to zachowania dystansu, czy to maseczek, pokazały, że nasze społeczeństwo rzeczywiście potrafi stanąć na wysokości zadania. Te reguły były przestrzegane, ale wszystko ma swój czas. Myślę, że to, co w tej chwili obserwujemy w zakresie epidemiologii, ale także w dziedzinie gospodarki – cała Europa znosi te reguły – wynika z tego, iż wszyscy wiemy, że nie można w nieskończoność ograniczać aktywności gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#WaldemarKraska">Staramy się, aby ta naczelna zasada, czyli zasada zachowania dystansu, była przez Polaków przestrzegana. My bardzo często podkreślamy to w mediach. Liczę także na państwa aktywność, tzn. na to, że ten 2-metrowy dystans, który jest podstawową metodą zapobiegania nowym infekcjom, będzie przez państwa zachowywany i promowany. To, że uwalniamy pewne dziedziny – chodzi o kulturę, chodzi o sport, ale także o zwykłą aktywność w przestrzeni publicznej – jest czymś dobrym. Z tych kroków zawsze można się wycofać, ale ja uważam, że tak jak byliśmy zdyscyplinowani na poprzednich etapach, tak i na tym etapie będziemy tych zasadniczych reguł przestrzegać. Oczywiście nie wszyscy będą to robić, bo w życiu nigdy nie jest tak, żeby wszyscy stosowali się do obowiązujących reguł, mimo że są one ważne i powinno się ich przestrzegać. Zbliżające się wakacje spowodowały uchylenie pewnych zasad, dzięki czemu młodzież będzie mogła korzystać z wypoczynku letniego. To też jest krokiem do przodu. Ja jestem lekarzem i wiem, że każdy z nas, medyków, odczuwa pewien niepokój, bo zwiększona aktywność w sferze publicznej zwiększa też ryzyko nowych zakażeń, no ale musimy iść do przodu, musimy robić kolejne kroki, ponieważ nie mamy innego wyjścia. Jestem przekonany, że poszczególne etapy luzowania tych restrykcji nie spowodują nowej fali zachorowań w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BeataMałeckaLibera">A czy możemy usłyszeć chociaż kilka słów na temat tego planu zabezpieczenia osób starszych? Czy pan minister może nam tutaj uchylić rąbka tajemnicy? Czy zapadły tylko te decyzje, które już znamy?</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#WaldemarKraska">Nie rozumiem pytania, Pani Przewodnicząca.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#BeataMałeckaLibera">No, Panie Ministrze, wiadomo, że na początku epidemii najbardziej narażone były osoby starsze. Sami państwo mówiliście, że przede wszystkim trzeba zadbać o osoby starsze. Zresztą to, co się stało w DPS-ach, było tego najlepszym dowodem. Teraz, w momencie odmrażania gospodarki, te osoby ponownie stają się najbardziej narażone na efekty rozluźnienia reguł kontaktu międzyludzkiego. To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#BeataMałeckaLibera">Po drugie, proszę pamiętać, że jeżeli będziemy powracać do normalności, to te wszystkie osoby, które dotychczas z różnych powodów nie mogły dostać się do lekarzy, będą chciały skorzystać wreszcie z ich usług. To oznacza powrót do diagnostyki, do normalnego leczenia tych wszystkich chorób, których leczenie było zamrożone. To na pewno dotyczy dużej grupy osób starszych, bo to one przede wszystkim cierpią na choroby przewlekłe. Tak więc chciałabym zapytać, jak państwo wyobrażacie sobie to odmrażanie ochrony zdrowia, ten powrót do udzielania zwykłych świadczeń zdrowotnych, ale także tę szczególną ochronę osób starszych. Jak to ma funkcjonować? Czy przewidujecie jakieś badania przesiewowe? Może zaproponujecie jakiś inny sposób udzielania porad? Może trzeba odwrócić ten system, tak żeby to nie osoby starsze chodziły do poradni, ale lekarz przychodził do tych osób? No, Ministerstwo Zdrowia powinno chyba zaplanować jakieś kroki, przewidzieć jakąś strategię. I dlatego pytam, czy tego typu pomysły, rozwiązania, decyzje są przygotowywane. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WaldemarKraska">Pani Przewodnicząca, rzeczywiście wraz z odmrożeniem gospodarki polskie szpitale zaczęły – trwa to praktycznie od 2 tygodni – przyjmować planowo pacjentów. Odbywa się to w szczególnym rygorze, z określonymi obostrzeniami. I to dotyczy nie tylko osób starszych, ale wszystkich pacjentów, którzy wymagają w tej chwili czy to diagnostyki, czy to leczenia szpitalnego. Są też obostrzenia, które utrzymujemy, takie jak obowiązek zakładania maseczek w pomieszczeniach zamkniętych – chodzi o kościoły, urzędy czy też sklepy – ale także na otwartej przestrzeni, jeżeli nie można zachować 2-metrowego dystansu. Te maseczki są dalej obowiązkowe. To dotyczy oczywiście nie tylko młodych, ale także osób starszych. Myślę, że stworzenie jakiegoś wyłomu, specjalnych zasad dla osób starszych, nic wielkiego by nie wniosło. Osoby starsze i ich rodziny po tym 2-miesięcznym okresie restrykcji są do tego przygotowane. Te osoby wiedzą, że są w grupie szczególnego ryzyka, a także, jak do tej pory widzieliśmy, stosują się do tych wszystkich zasad, tak więc myślę, że żadnych szczególnych restrykcji dotyczących opieki nad osobami starszymi w tej chwili wprowadzać nie będziemy.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#WaldemarKraska">No, osoby starsze na pewno korzystają także z usług lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Wiem, że telemedycyna bardzo dobrze sprawdza się w tej chwili w POZ, choć oczywiście nie wszystko można rozwiązać telemedycyną. Poradnie lekarzy rodzinnych są przygotowane na to, aby przyjmować pacjentów, także tych starszych, więc myślę, że nie ma tu aż tak wielkiego ryzyka, żebyśmy w tym momencie musieli robić jakieś wyłomy dla osób starszych. Myślę, że ustalenie godzin przyjęć w poradniach, tak aby pacjenci nie czekali w poczekalniach, jest dobrym rozwiązaniem. Taki pacjent trafia do poradni o odpowiedniej godzinie, jest w sprawny sposób obsługiwany przez personel medyczny i nie ma praktycznie żadnego kontaktu z innymi osobami, które czekają na lekarza. A więc to jest kwestia organizacyjna. Pani Przewodnicząca, ja myślę, że polska służba zdrowia doskonale sobie z tym poradzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#BeataMałeckaLibera">Dwoje senatorów, pani i pan senator, prosiło o głos. Później zgłaszał się pan Marek Wójcik. Taka jest kolejność.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#BeataMałeckaLibera">Proszę, pan przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WojciechKonieczny">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#WojciechKonieczny">Pani Przewodnicząca! Panie Ministrze!</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#WojciechKonieczny">Odniosę się do tej wypowiedzi pana ministra. Otóż mam pytanie do pana ministra, a jednocześnie do NFZ. Jak będzie teraz wyglądała praca szpitali? Jakie będą zalecenia? Pytam o to, ponieważ my dalej pracujemy na podstawie tych epidemicznych zaleceń. Szpitale się przygotowały, oddziały się przygotowały, SOR-y zostały podzielone na część dla pacjentów, u których podejrzewa się zakażenie, i na, nazwijmy to, część czystą. Przy czym sytuacja się zmieniła. O ile w marcu i kwietniu mało pacjentów zgłaszało się do SOR-ów – było to nawet 30% normalnej liczby pacjentów – o tyle teraz zgłasza się ich o wiele więcej, więcej niż przed epidemią, ponieważ następuje, nazwijmy to, efekt odbicia. Pacjenci powstrzymywali się od wizyt w SOR-ach, a teraz już przychodzą. Problem w tym, że dalej obowiązują te wszystkie obostrzenia. Te obostrzenia spowodowały też to, że szpitale przekształciły część swoich oddziałów w oddziały obserwacyjne, nazywane przejściowymi, a przez to mają mniej miejsc. Pacjentom, którzy zgłaszają się do SOR-ów, trudniej jest dostać się na oddział, ponieważ na tych oddziałach potworzone zostały izolatki. Dalej działamy w takim trybie na podstawie decyzji wojewodów.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#WojciechKonieczny">No, pan minister wspomniał tutaj o POZ. POZ nie otworzyły się dla pacjentów, a przynajmniej nie zrobiły tego w takim zakresie, w jakim powinny. Ja wiem, że to jest sytuacja przejściowa. Trudno mi powiedzieć, czy to potrwa miesiąc, czy 2 miesiące, ale teraz jesteśmy jednocześnie w trakcie epidemii i po epidemii. W pewnym sensie powstał taki właśnie stan. Chciałbym się więc dowiedzieć, czy jest przewidywana jakaś pomoc dla szpitali, czy to finansowa, czy inna, tak abyśmy mogli sobie z tym jakoś poradzić. No, nie można zrzucać z siebie odpowiedzialności na takiej zasadzie, że szpitale mają poradzić sobie same. One mają w tej chwili dużo więcej pacjentów na SOR-ach, a jednocześnie mniej miejsc na oddziałach. No, to nie była ich decyzja, one musiały się dostosować. Czy jakaś pomoc jest tutaj przewidywana? Ewentualnie można by w jakimś stopniu – no, użyję jednak tego słowa – wymusić większą otwartość POZ-ów, gdyż teraz nie za bardzo jest gdzie odsyłać pacjentów. Pacjent wie, że tam jest prowadzona telemedycyna, a on chce kontaktu z lekarzem. W POZ jest telemedycyna, a na SOR jest lekarz, więc pacjenci wolą SOR. W tej chwili jesteśmy na takim etapie, że chciałbym się dowiedzieć, czy zapadła już jakaś decyzja organizacyjna. No, my dalej jesteśmy przygotowani pod względem organizacyjnym do epidemii, a nie do swojej podstawowej działalności. Nie da się tego robić jednocześnie. Tak że mam takie pytanie: czy NFZ i ministerstwo planują jakąś pomoc dla szpitali? Czy nastąpi tu jakaś zmiana przepisów?</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#WojciechKonieczny">No i jeszcze 2 krótkie pytania. Prosiłbym o odpowiedź na pytania zadane w pierwszej części posiedzenia komisji. Chodzi o tę komercjalizację, prywatyzację szpitali i o brak oddłużenia jako formy pomocy. Dlaczego została przyjęta taka strategia?</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#WojciechKonieczny">Zgłoszę też tutaj swoje obawy. Największe z nich dotyczą wesel, bo rzeczywiście na wesela przyjeżdżają ludzie z różnych stron Polski, a nie da się tam utrzymać dystansu 2 m. Nie ma co na to liczyć, zwłaszcza że one będą się odbywać w pomieszczeniach zamkniętych. To jest potencjalnie bardzo duże zagrożenie, zwłaszcza dla starszych osób, które też na te wesela chodzą. Może jednak trzeba by było wprowadzić w stosunku do tych wesel jakieś ograniczenia, wiekowe czy inne.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#WojciechKonieczny">No i są jeszcze siłownie, kluby fitness. Po prostu nie potrafię sobie wyobrazić, że to mogłoby działać bezpiecznie pod względem epidemicznym. Myślę, że to są potencjalne ogniska. Tutaj też powinny być wprowadzone jakieś duże obostrzenia. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#BeataMałeckaLibera">Pan przewodniczący zadał tutaj kilka pytań związanych z przekształcaniem szpitali jednoimiennych, z powrotem do udzielania normalnych świadczeń i z problemem finansowania. Pozwolę sobie oddać głos panu ministrowi dopiero za chwilę, bo chciałabym to jednak podzielić na bloki tematyczne.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#BeataMałeckaLibera">Pani senator chciałaby pociągnąć dalej wątek testowania i osób starszych. Proszę bardzo, Pani Senator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#EwaMatecka">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#EwaMatecka">Troszeczkę martwi mnie ta próba uspokojenia opinii publicznej w związku z tym, że notuje się nieco mniej zachorowań niż jeszcze jakiś czas temu. Uważam, że to przedłużające się plateau w sytuacji, gdy nie wiadomo, co nastąpi dalej, jest stanem równie niebezpiecznym jak ten trend wzrostowy, który przynajmniej mobilizuje do konkretnych działań. Są takie opinie ekspertów, które mówią, że cały czas jesteśmy jednak w środku epidemii, że epidemia skończy się dopiero wtedy, kiedy wirus straci swoją patogenność albo kiedy będzie możliwość masowego zaszczepienia ludzi. Wiadomo, że wśród nas są też osoby bezobjawowe, które nie zostały zdiagnozowane, nie zostały przetestowane, i również stanowią źródło zakażeń. Tak naprawdę o spadku mogą mówić Niemcy, może mówić Słowacja, ale nie może mówić Polska. Ten stan w ogóle nie powinien zmniejszyć naszej czujności, jeżeli chodzi o gotowość do reagowania na ewentualne wzrosty, które mogą nastąpić jesienią. Mówi się o tym, że przetestowaliśmy ponad 800 tysięcy Polaków, ale to wcale nie jest tak dobry wynik. Co prawda plasuje nas on bodajże na siódmym miejscu w Europie, ale w przeliczeniu na 1 milion obywateli jesteśmy na samym końcu, na dwudziestym trzecim miejscu.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#EwaMatecka">Chciałabym spytać pana ministra o to, czy jest jakiś plan badań systemowych. Weźmy pod uwagę to, że otworzyliśmy szkoły, że otworzyliśmy żłobki, że jesienią studenci wrócą na uczelnie. Czy w dalszym ciągu będziemy zwalczać epidemię, gasząc tam, gdzie się pali, reagując jak straż pożarna, czy też przyjmiemy wreszcie jakiś plan badań systemowych?</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#EwaMatecka">Ale wróćmy do osób starszych. Przecież blisko 70% zachorowań dotyczy osób starszych. Nasz apel o to, aby badaniami, testami przesiewowymi, objąć szczególnie osoby starsze, jest jak najbardziej uzasadniony. I dlatego teraz, kiedy mamy już doświadczenia z tych kilku miesięcy rozwoju epidemii, kiedy wiemy, jak ten wirus się zachowuje i kogo dotyka, powinniśmy być gotowi na podjęcie działań systemowych. Panie Ministrze, w związku z tym pytam: czy takie badania systemowe, systemowe testy poszczególnych grup społecznych, są planowane? Nie możemy działać tylko tam, gdzie już się pali, w DPS-ach, w kopalniach itd. Poza Śląskiem, w innych regionach naszego kraju, też są kopalnie. No, jeśli, nie daj Boże, usadowi się tam jakieś ognisko, to oczywiście natychmiast tam pojedziemy, ale może warto o tym pomyśleć wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#EwaMatecka">I jeszcze jedno. Czy jest planowana jakaś pomoc dla samorządów w związku z odmrażaniem instytucji oświatowych i instytucji naukowych? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#BeataMałeckaLibera">Pan przewodniczący Marek Wójcik. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MarekWójcik">Pani Przewodnicząca! Państwo Senatorowie! Panie Ministrze! Panie Prezesie! Szanowni Państwo!</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#MarekWójcik">Mam kilka bardzo konkretnych pytań i będę wdzięczny panu ministrowi i panu prezesowi za równie konkretne odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#MarekWójcik">Sprawa pierwsza. Na początek nawiążę do tego, o czym przed chwilą mówiła pani senator. Otóż chciałbym zapytać, czy państwo przewidujecie przeprowadzenie badań dla pracowników żłobków i przedszkoli oraz nauczycieli, w związku z egzaminem ósmoklasisty oraz egzaminem maturalnym. Nie chcę rozwijać tego tematu. Chciałbym po prostu zapytać, czy znajdą się na to środki, tak aby można było wykonać badania przesiewowe w stosunku do osób pracujących w tego typu placówkach. Jak państwo wiecie, my jako samorządy podejmujemy w tej materii jakieś inicjatywy, ale wydaje mi się, że to powinno być załatwione systemowo. To jest pierwsze pytanie.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#MarekWójcik">Pytanie drugie dotyczy wyborów. Ja nie wiem, kiedy te wybory będą, ale kalendarz już, że tak powiem, pracuje, od dzisiaj zostało 14 dni. Pani marszałek Witek będzie musiała wydać postanowienie o zarządzeniu wyborów w ciągu 14 dni. Niestety to na nas, na samorządowcach, będzie ciążyła odpowiedzialność za zagwarantowanie bezpieczeństwa i wyborców, i osób pracujących w komisjach. Dzisiaj nie mamy żadnej wiedzy, w jaki sposób ma się to odbyć. To po pierwsze. Po drugie, nie wiemy, w jaki sposób byłaby zorganizowana potencjalna dystrybucja środków bezpieczeństwa, jeżeli rzeczywiście taka koncepcja zostałaby przyjęta. No, słyszymy, że ma to być zorganizowane w jakiś systemowy sposób, więc mam prośbę o odpowiedź na pytanie, kiedy ujrzymy jakieś standardy w tym zakresie i dowiemy się, jak to zostanie zorganizowane. No, gdyby ziścił się termin 28 czerwca, mielibyśmy 28 dni na przygotowanie się do wyborów, a my właściwie nie jesteśmy nawet na początku drogi.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#MarekWójcik">Kolejna kwestia. Chciałbym poprzeć te głosy mówiące o DPS-ach. To jest w dalszym ciągu bomba, która tyka. W związku z tym proszę o informację, w jaki sposób zamierzacie państwo działać w tej sprawie, jaką strategię chcecie przyjąć. No, pan minister odniósł się do tego w taki sposób, że mamy prawo sądzić, iż państwo nie będziecie podejmowali żadnych innych, dodatkowych kroków oprócz tego, co się działo – a właściwie nie działo – do tej pory. W związku z tym chciałbym, żeby pan minister jednak się do tego odniósł.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#MarekWójcik">Kolejna sprawa dotyczy resortu i związana jest z faktem, że o wiele mądrzejsi ode mnie ludzie twierdzą, że szczepienia przeciwko grypie mogą znakomicie przyczynić się do tego, aby potencjalna jesienna fala zachorowań została osłabiona. A więc chciałbym zapytać państwa, czy przewidujecie w tej sprawie jakieś kroki, tak żeby można było szczepić Polaków z wyprzedzeniem. Być może należałoby zaszczepić określone grupy zawodowe, np. personel medyczny czy też personel pracujący w placówkach oświatowych, tak żeby osłabić potencjalne działanie SARS jesienią. Mówię o tym już teraz, dlatego że my jako Polska mamy problem z wyszczepialnością przeciwko grypie. W ostatnich latach nieco powyżej 4% osób się szczepiło. Nie jesteśmy też na liście państw, które otrzymują szczepionkę priorytetowo. Późno dostajemy wytyczne i z reguły szczepionka trafia do Polski w październiku, listopadzie, czyli też dosyć późno. Są kraje, które otrzymują ją wcześniej. To zresztą zależy od wytycznych w tym zakresie. Pytanie jest takie, czy państwo zamierzacie jakoś odnieść się do tej kwestii. Czy jest szansa na to, aby rzeczywiście wykonać tego typu wyprzedzający ruch? Chcielibyśmy, aby miało to wymiar systemowy.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#MarekWójcik">Jeżeli chodzi o wypowiedź pana ministra, to mam także pytanie o to, w jaki sposób państwo podejdziecie do diagnostyki laboratoryjnej. Mówiąc krótko, chodzi o los diagnostyki laboratoryjnej, tych laboratoriów, które robią badania. Pytam o kwestię ich liczby w najbliższych miesiącach, o otwarcie się na badania komercyjne. Jakie państwo macie plany w tym zakresie? Nas jako samorządowców interesuje to z oczywistych powodów. No, przecież prowadzimy te podmioty lecznicze, w których działają laboratoria.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#MarekWójcik">Co do maseczek, Pani Przewodnicząca, to ja mam pytanie do pana ministra. Proszę się nie gniewać, Panie Ministrze, że ja zadaję takie pytanie. Otóż obserwuję to, co w ciągu ostatnich 2 tygodni robi pan w Sejmie i w Senacie, i zauważyłem, że pan nigdy nie nosi maseczki. Od 2 tygodni pojawia się pan w przestrzeni publicznej bez maseczki. Chciałbym w związku z tym zapytać pana, Panie Ministrze, czy ja mogę zdjąć swoją maseczkę, czy nie. Proszę przyjąć to pytanie z ogromną powagą. Ja, podobnie jak pani przewodnicząca, nie wiem, jak mam się zachowywać, zwłaszcza że pan minister żartował kiedyś, chyba nawet w Senacie, że noszenie maseczki jest sprawą co najmniej dyskusyjną, bo na maseczce wirusy utrzymują się przez 2 tygodnie. W związku z tym, Panie Ministrze, pytanie jest takie: mam ją zdjąć czy nie?</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#MarekWójcik">I jeszcze jedna prośba do pana ministra. Kiedy państwo zaczniecie szanować ustawę o Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego? Pytam o to dlatego, że my w ogóle nie dostajemy z resortu propozycji ustawowych do zaopiniowania. Czasem otrzymujemy jakieś rozporządzenia, ale tylko co dziesiąte, z kolei te główne ustawy, od tarcz począwszy, a skończywszy na tych, nad którymi Sejm proceduje w tej chwili, nie trafiają do nas nigdy. A ja jako pokorny żuczek śmiem twierdzić, że samorządy są tu kluczowym partnerem, kluczowym interesariuszem w kwestii systemu ochrony zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#MarekWójcik">Z kolei do pana prezesa mam pytanie dotyczące lecznictwa uzdrowiskowego. Jak państwo zamierzacie zagwarantować te badania dla osób, które chcą korzystać z lecznictwa uzdrowiskowego, z zachowaniem terminu 7 dni? Pytam o to także w kontekście tego, że, jak państwo doskonale wiecie, czasem na wynik czeka się kilka dni. Jak zamierzacie rozwiązać ten problem, który polega na tym, że ja muszę mieć takie badanie w ciągu ostatnich 7 dni przed wyjazdem do uzdrowiska? To jest pierwsza sprawa.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#MarekWójcik">A przy okazji zapytam też o to, czy nie dałoby się rozwiązać problemu niedojazdów. No, to jest odwieczny kłopot. Podejrzewam, że teraz będzie on jeszcze bardziej nabrzmiewał, że w lecznictwie uzdrowiskowym odsetek tych niedojazdów będzie wynosił 1/3, a może i więcej. W związku z tym mam pytanie, czy państwo też o tym myślicie.</u>
          <u xml:id="u-15.11" who="#MarekWójcik">Co do rozliczeń szpitalnych to już pan senator, pan dyrektor szpitala w Częstochowie, podniósł tę kwestię, ale ja ją jeszcze bardziej skonkretyzuję. Jest rzeczą oczywistą, że z powodów niezależnych od samych szpitali wiele placówek nie będzie w stanie zrealizować warunków umowy w zakresie wykonanych świadczeń. Cokolwiek by one zrobiły, w najbliższych miesiącach nie będą w stanie tego zrealizować z powodów niezależnych od siebie. W związku z tym, Panie Prezesie, chciałbym spytać, w jaki sposób zamierzacie państwo podejść do tych podmiotów leczniczych, które mają kontrakt z funduszem, a które z powodów niezależnych od siebie nie będą w stanie wykonać limitów. Oczywiście prosimy o to, żebyście państwo byli życzliwi dla tych podmiotów, bo to będzie kwestia ich przeżycia.</u>
          <u xml:id="u-15.12" who="#MarekWójcik">Ostatnia kwestia, którą ośmielam się wywołać, dotyczy czegoś, co moim zdaniem będzie nam towarzyszyło przez lata. Chodzi o psychiatrię dziecięcą. Otóż, Drodzy Państwo, ostatnie 2 miesiące dla wielu dzieci stanowiły ogromnie trudny czas. To się jeszcze nie skończyło, tym bardziej że te starsze dzieci, powyżej trzeciej klasy, chyba w ogóle nie wrócą do szkół. Dochodzą do mnie różne głosy ze strony organizacji zarządzających szkołami, organizacji, które działają w oświacie. W jaki sposób państwo chcecie pomóc tym dzieciom i ich rodzicom? One ewidentnie ciężko przeżyły te ostatnie 2 miesiące, zagrażają im stany depresyjne i apatia. No, pomijam kwestię otyłości, choć ten problem też z całą pewnością się pojawi. W jaki sposób państwo planujecie udzielić im wsparcia? Bardzo dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#BeataMałeckaLibera">Tych pytań rzeczywiście pojawiło się sporo. Dotykają one także samego procesu przekształcania szpitali, powrotu do normalnych świadczeń zdrowotnych i związanych z tym problemów z finansowaniem szpitali. Ja chciałabym ten temat pogłębić, ponieważ na moje ręce wpłynęły petycje dotyczące przekształceń szpitali w szpitale jednoimienne. Rodzą się pewnego rodzaju obawy, czy aby na pewno wszystkie te przekształcenia były zgodne z prawem. No, jest to kwestia, powiedzmy, do rozpatrzenia pod kątem praworządności. Niemniej jednak pojawia się tam wiele znaków zapytania co do tego, w jaki sposób te szpitale jednoimienne mają teraz powracać do poprzedniej działalności i świadczyć normalne usługi zdrowotne w sytuacji, kiedy jednak doszło do zmian kadrowych, i to bardzo znacznych. Kadra w różnych miejscach wygląda w tej chwili inaczej niż przed epidemią. Spowodowane jest to nie tylko indywidualnymi decyzjami personelu, ale także przesunięciami, poleceniami przejścia do innych szpitali, do innych jednostek, do innych placówek medycznych. Tak więc takie wątpliwości również się pojawiają. I to jest kwestia związana z organizacją szpitali, z ich przekształcaniem.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#BeataMałeckaLibera">Druga kwestia, nie mniej ważna, związana jest z dostępnością świadczeń zdrowotnych dla pacjentów. Proszę pamiętać, że w niektórych powiatach, w niektórych miastach, dochodziło do takich sytuacji, że jedyny szpital, który świadczył ogólne usługi zdrowotne, był przekształcany na szpital COVID-owski, jednoimienny, a pacjenci z tego terenu byli pozbawiani możliwości uzyskiwania świadczeń zdrowotnych. Na dializy przewożono ich 50 km dalej, mieli też dostęp do telemedycyny i możliwość otrzymania e-recepty, jednak kontakty z lekarzem specjalistą czy też możliwości wykonania badań diagnostycznych zostały dość mocno ograniczone. I to są wątpliwości, które zgłaszają z kolei pacjenci. W jaki sposób nastąpi to odmrożenie, to przywrócenie stanu normalności?</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#BeataMałeckaLibera">Zgłaszał się jeszcze pan marszałek.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#BeataMałeckaLibera">Proszę bardzo, Panie Marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#RomanKolek">Roman Kolek, wicemarszałek województwa opolskiego.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#RomanKolek">Pani Przewodnicząca! Szanowne Panie Senator! Panowie Senatorowie! Panie Ministrze! Szanowni Goście!</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#RomanKolek">Te tematy są bardzo istotne, ważne, również z punktu widzenia samorządów województw. W dniu 18 maja, czyli 2 tygodnie temu, Komisja do spraw Ochrony Zdrowia i Polityki Społecznej w Związku Województw RP, której mam przyjemność przewodniczyć, przyjęła na swym posiedzeniu zdalnym 3 stanowiska, w których zwracamy uwagę na to, że w tej chwili to odmrażanie gospodarki, słusznie powiązane z powrotem na normalne tory funkcjonowania systemu ochrony zdrowia, wymaga bardzo odważnego, ale i ostrożnego podejścia, zwłaszcza że stosowane przez szpitale schematy postępowania w przypadku przyjmowania pacjentów podejrzanych o zakażenie koronawirusem są przeróżne. Wszyscy doskonale wiemy, że każdy szpital stosuje własną strategię i prowadzi w tym względzie własną politykę, co nie ma nic wspólnego z jednolitym podejściem na terenie całego kraju. Towarzystwa naukowe proponują różne schematy działania. Z różnych miejsc docierają do nas informacje o tym, że w czasie trwania pandemii pacjenci nie byli przyjmowani do szpitali klinicznych bez potwierdzenia, że mają ujemny wynik badania w kierunku SARS-CoV-2. No, to, że są różnego rodzaju nastawienia, podejścia, powoduje, że pacjent jest tym wszystkim zdezorientowany. Medycy też są zdezorientowani. Powstał potworny chaos, mimo że każdy starał się wypełniać zalecenia. Nie każdy region ma duży potencjał diagnostyczny, który pozwala szybko te problemy rozwiązywać. Wszyscy doskonale wiemy, że liczba wykonanych badań, badań zakończonych dodatnim wynikiem, jest zdecydowanie mniejsza niż faktyczne potrzeby.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#RomanKolek">Muszę powiedzieć, że według relacji pacjentów poddawanych kwarantannie, według osób z kontaktu… Nawet w moim województwie były takie przypadki, bo wielu mieszkańców pracuje na terenie województwa śląskiego, na terenie kopalni. No, to wszystko w wielu miejscach nie jest w wystarczający sposób uszczelnione. Zgłaszają to też lekarze rodzinni, którzy mówią o tym, że mają pacjentów z rodzin górników, które nie są objęte nadzorem epidemicznym prowadzonym przez stacje sanitarno-epidemiologiczne. Rodzi się ryzyko, że tego typu sytuacje będą powodowały jeszcze większy rozrost epidemii w lokalnych społecznościach.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#RomanKolek">W związku z tym bardzo ważne jest to, aby w odniesieniu do lekarzy rodzinnych, którzy na początku rzeczywiście nie mieli odpowiedniego zabezpieczenia, nie byli wyposażeni w środki ochrony indywidualnej, i przeszli na system pracy zdalnej, na system pracy w postaci udzielania teleporad i wystawiania e-recept, a także umawiania spotkań indywidualnych, które już dzisiaj powoli zaczynają się odbywać… No, one też muszą być bezpieczne. To jest rzecz oczywista, niepodlegająca żadnej dyskusji. Na pewno z tego punktu widzenia warto by było… I to już się dzieje, bo na zlecenie lekarza rodzinnego można takie badanie wykonać, ale za mało jest tu informacji dla całego społeczeństwa, a także dla samych lekarzy rodzinnych. No, oni powinni mieć możliwość swobodnego kierowania swoich podopiecznych, których doskonale znają, na takie badania. To jest grupa, która jest bardzo świadoma zagrożenia i która może nam bardzo pomóc w dobrym zdiagnozowaniu stanu epidemiologicznego.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#RomanKolek">Ale przedmiotem prac naszej komisji i stanowisk, które wówczas przyjęliśmy, było przede wszystkim zwrócenie uwagi na to, że potrzebny jest jednolity algorytm postępowania w sytuacji przywracania normalnej działalności szpitali. Wszyscy doskonale wiemy, że kwestie związane z ograniczeniem przyjęć planowych, ale także z obawami społeczeństwa, poskutkowały tym, że w znaczącym stopniu – także Narodowy Fundusz Zdrowia przedstawiał takie dane – spadła liczba hospitalizacji. To oczywiście rodzi te obawy, o których mówił tutaj także pan Marek Wójcik, obawy związane z wykonaniem kontraktu, rozliczeniem świadczeń, ukształtowaniem ryczałtów na kolejne okresy. Słyszymy, że są tutaj prowadzone pewne rozmowy. Bardzo liczymy na to, że ta sytuacja nie spowoduje kolejnej zapaści w funkcjonowaniu polskiego szpitalnictwa. No, problem jest duży, choć oczywiście różnie to wygląda w różnych częściach kraju, także z tego powodu, że zróżnicowane jest nasilenie epidemii w różnych regionach. Nie da się tego określić w jednolity sposób.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#RomanKolek">W jednym ze stanowisk zwracamy uwagę także na to, że wydatki, które były możliwe dzięki zaangażowaniu środków europejskich, dzięki zgodzie Komisji Europejskiej na wykorzystanie tych środków na zakupy inwestycyjne, pozwoliły na przygotowanie się do nowych warunków w tak ultrakrótkim czasie. To dotyczy zarówno szpitali jednoimiennych, jak i Ministerstwa Zdrowia. Środki z budżetu państwa, środki europejskie i środki organów prowadzących w bardzo znaczącym stopniu przyczyniły się do tego, że tak szybko, jak tylko się dało, przygotowano te szpitale do funkcjonowania w stanie nadzwyczajnym, w stanie wyjątkowym. Praktycznie rzecz biorąc, udało się to zrobić bardzo szybko. Mamy nadzieję, że w przypadku powrotu do pierwotnej działalności tych szpitali jednoimiennych zachowany zostanie rozsądek, że te osiągnięcia nie zostaną zaprzepaszczone, że ten potencjał będzie dalej wykorzystywany, bo inaczej te olbrzymie środki rzeczywiście poszłyby na marne. W skali całego kraju – pozwoliłem sobie zebrać te dane – ponad 1 miliard 200 milionów zł poszło na samo wsparcie zadań w zakresie wyposażenia w środki ochrony indywidualnej. Ja tutaj mówię o środkach europejskich, bo środki, którymi dysponował minister zdrowia, i wszystkie inne środki przeznaczone na wsparcie opieki zdrowotnej i polityki społecznej, w tym także środki dla DPS-ów, to odrębne kwestie.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#RomanKolek">W odniesieniu do tego odmrażania wszelkiej działalności bardzo prosimy o to, aby zwracać szczególną uwagę na to, o czym wspomniała pani przewodnicząca. W województwie opolskim, które reprezentuję, szpitalem jednoimiennym jest szpital w Kędzierzynie-Koźlu, jedyny szpital na terenie powiatu, który jest powiatem prezydenckim, powiatem z miastem prezydenckim. W sąsiednim powiecie, powiecie raciborskim, również jest szpital jednoimienny. W związku z tym możliwości korzystania z usług medycznych są tutaj zdecydowanie mniejsze niż kiedyś.</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#RomanKolek">Jaki jest stan zatrudnienia, stan kadry? Siedzących tutaj państwa nie zdziwi to, że osoby pracujące w tym szpitalu nie czuły się wyróżnione zaszczytem, jaki je spotkał. No, kadra musiała pogodzić się z tym olbrzymim obowiązkiem, który na nią spadł, i jakoś dalej funkcjonować. Dodatkowo delegowani byli pracownicy innych placówek medycznych, którzy trafiali do tego szpitala jako wsparcie. Nasuwa się pytanie, czy była szansa na dobre, sprawne uregulowanie tego. No, wszyscy doskonale wiemy, że każdy z lekarzy pracujących w szpitalu, który został przekształcony w szpital jednoimienny, bardzo chętnie podjąłby pracę w szpitalu, który działa w innym trybie, na innych warunkach niż szpital jednoimienny, gdzie jest zupełnie inna atmosfera pracy i inne nastawienie. Te regulacje, które zostały wprowadzone, regulacje motywujące finansowo, są oczywiście bardzo ważne, ale ważne jest także uporządkowanie systemu delegowania lekarzy, systemu nakazowego przesuwania pracowników. To jest bardzo ważne dla funkcjonowania szpitali. Tym, co jest dzisiaj najistotniejsze, jest powrót do normalnego funkcjonowania tego systemu. Oczekiwania społeczne są takie, żeby ten system działał przynajmniej tak skutecznie, jak działał wcześniej. To wszystko musi być podparte działaniami związanymi z jednolitymi schematami postępowania. Pracownicy są, śmiem twierdzić, coraz lepiej wyposażeni w środki ochrony indywidualnej – choć nie wszędzie jest jeszcze doskonale – i stosują je z samej ostrożności.</u>
          <u xml:id="u-17.9" who="#RomanKolek">Fala epidemii została spłaszczona dzięki izolacji społecznej, dzięki wprowadzonym regulacjom, no ale siłą rzeczy to wszystko trwa dłużej. Odsetek naszego społeczeństwa, osób, które mają już dzisiaj dodatni wynik badania w kierunku SARS-CoV-2, u których potwierdzono przechorowanie wirusa… Mamy już pewne informacje o ludziach, którzy to przechorowali, ale to wcale nie oznacza, że te liczby są do końca sprawdzone.</u>
          <u xml:id="u-17.10" who="#RomanKolek">Wszyscy doskonale wiemy, że proponowane i planowane… I stąd moje pytanie. Czy w tych schematach postępowania będziecie państwo uwzględniali także stosowanie badań serologicznych, które byłyby nakierowane na wykrywanie osób, które miały kontakt z wirusem i mogły wytworzyć odporność? Czy takie badania będą brane pod uwagę w jakimś schemacie postępowania? Bo my jako samorządowcy spotykamy się z różnymi propozycjami, związanymi także z badaniem nauczycieli. No, są ustanowione pewne drabinki: jedno badanie serologiczne, za miesiąc drugie, potem kolejne. Jeżeli wynik jest dodatni, to robi się badanie w kierunku SARS-CoV-2. Rodzi się pytanie o sensowność i celowość takich badań, bo to jest de facto duża grupa.</u>
          <u xml:id="u-17.11" who="#RomanKolek">Wielki szacunek należy się za odmrażanie działań w zakresie sportu czy innej aktywności. Tutaj zakłada się, że każda osoba z grupy zawodowej sportowców, każda osoba uczestnicząca w rozgrywkach, będzie miała wykonywane badania. No, z punktu widzenia przeciętnego obywatela, który również chciałby czuć się bezpieczny i mieć świadomość tego, że nie jest chory… Każdy chciałby mieć taką wiedzę, a my otaczamy takim splendorem akurat grupę zawodowych sportowców. Wydaje mi się, że nie jest to do końca uzasadnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#BeataMałeckaLibera">Rzeczywiście, za każdym razem rodzi się coraz więcej pytań. Zaraz oddam głos panu ministrowi, ale dodatkowo będę też prosiła o stanowisko pana prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Chciałabym, aby powiedział pan, w jakiej kondycji jest w tej chwili fundusz, jakie są zagrożenia w zakresie realizacji planu rzeczowo-finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia, jakie są propozycje ewentualnej nowelizacji tego planu, czy będą cięcia w finansowaniu świadczeń dla pewnych grup oraz – to już pytanie do pana ministra – czy jest przewidywane jakieś zabezpieczenie, jeżeli chodzi o realizację ustawy o 6% PKB.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#BeataMałeckaLibera">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WaldemarKraska">Dziękuję, Pani Przewodnicząca.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#WaldemarKraska">No, rzeczywiście pytań jest bardzo dużo, więc myślę, że będę się posiłkował wiedzą prezesa NFZ, ale także konsultantów krajowych i pani dyrektor z Głównego Inspektoratu Sanitarnego.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#WaldemarKraska">Zacznę może od szpitali jednoimiennych, bo jest to temat, który dość często przewija się w wielu wypowiedziach. Na początku marca podjęliśmy w Ministerstwie Zdrowia decyzję, aby takie szpitale jednoimienne powstały. To było konsultowane z panem prof. Andrzejem Horbanem, czyli konsultantem do spraw chorób zakaźnych, ale także z konsultantem do spraw anestezjologii. Ideą stworzenia szpitali jednoimiennych było zapewnienie kompleksowej opieki pacjentom, u których stwierdzimy obecność koronawirusa. Chodziło o stworzenie takiego szpitala, w którym można by nie tylko leczyć pacjentów pod kątem zakażenia koronawirusem, ale także… No, to może być kobieta w ciąży, która zaczyna rodzić przed terminem rozwiązania, ale mogą to być także pacjenci, którzy wymagają hospitalizacji związanej z zabiegiem chirurgicznym, ortopedycznym czy też neurochirurgicznym. Te szpitale, które zostały wybrane na szpitale jednoimienne – jak państwo pamiętacie, są 22 takie szpitale – spełniały ten wymóg.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#WaldemarKraska">Tak jak mówiłem na poprzednim spotkaniu komisji, gdy powołaliśmy te szpitale, pojawił się problem zaopatrzenia ich w tlen, bo pacjenci, którzy chorują na koronawirusa, wymagają wspomagania oddechowego, tlenoterapii. Niezależnie od tego, czy tlenoterapia prowadzona jest poprzez podłączenie pacjenta do respiratora, czy nie, osoby te wymagają podaży dość dużej ilości tlenu. Dlatego w przypadku tych szpitali uwzględniliśmy dodatkowe zapotrzebowanie na tlen, ale także wybudowaliśmy tam dodatkowe zbiorniki.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#WaldemarKraska">Ogółem w szpitalach jednoimiennych zagwarantowaliśmy 7 tysięcy 34 łóżka. Jest to, jak myślę, dość duży potencjał, który na szczęście nie został wykorzystany w takim procencie, jak początkowo myśleliśmy. No, w chwili, gdy tworzyliśmy szpitale jednoimienne, w Europie szalała epidemia, szpitale we Włoszech i w Hiszpanii były przepełnione, pacjenci leżeli praktycznie na korytarzach, a lekarze mieli dylemat, czy podłączyć do respiratora tego właśnie pacjenta, który do nich trafił, czy też przeznaczyć ten respirator dla osoby młodszej. U nas takich dylematów nie było. Wczoraj w szpitalach jednoimiennych było 1 tysiąc 116 pacjentów z rozpoznanym COVID-19. To oczywiście różnie rozkłada się w poszczególnych województwach. W szpitalach jednoimiennych mieliśmy i nadal mamy do dyspozycji 942 respiratory. W dniu wczorajszym do tych aparatur, do tego sprzętu, podłączonych było 78 pacjentów. To tyle, jeśli chodzi o szpitale jednoimienne, które powstały w różnych miejscach w kraju. Oczywiście w niektórych miejscach, tak jak mówiła pani przewodnicząca, budziło to pewien sprzeciw lokalnej społeczności, ale myślę, że w momencie podejmowania tej decyzji potrzeba chwili była taka, aby zabezpieczyć wszystkich Polaków, jeżeli chodzi o łóżka szpitalne. Właśnie dlatego powołaliśmy te szpitale jednoimienne z tak dużym buforem bezpieczeństwa. Muszę także powiedzieć, że oprócz szpitali jednoimiennych cały czas działają szpitale zakaźne, w których w tej chwili mamy 3 tysiące 402 miejsca. W dniu wczorajszym w szpitalach zakaźnych przebywało 599 pacjentów zakażonych koronawirusem.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#WaldemarKraska">Jak państwo wiecie, dzisiaj rozpoczynamy już dość powolne, ale systematyczne przekształcanie szpitali jednoimiennych. W poszczególnych województwach odbywa się to różnie. Staramy się, aby w tych województwach, gdzie w dalszym ciągu pojawiają się ogniska i jest większa liczba zakażeń koronawirusem – mówimy tu o województwie śląskim, dolnośląskim, łódzkim, ale także wielkopolskim – szpitale jednoimienne dalej działały w takiej postaci, w jakiej zostały powołane. W innych miejscach te szpitale zostaną przekształcone w szpitale ogólnodostępne, z tym że nie w 100%. Staramy się działać tak, aby w czerwcu liczba łóżek w szpitalach jednoimiennych została ograniczona mniej więcej o 50%. Dalej mamy w tyle głowy to, że nie wiadomo, na jakim jesteśmy etapie, jeżeli chodzi o rozwój epidemii, więc ten bufor niestety musi zostać zachowany. Jeżeli chodzi o te głosy, że ogniska zostały opanowane, a poza Śląskiem liczba nowych zakażeń spada, to w dalszym ciągu podchodzimy do tego z pewną ostrożnością. Dlatego też nie wygaszamy wszystkich szpitali jednoimiennych. Myślę, że powołanie tych szpitali było świetnym pomysłem. No, była taka potrzeba, aby zagwarantować miejsca dla pacjentów chorych na COVID-19. Cieszę się, że nie zostało to do końca wykorzystane.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#WaldemarKraska">Wielokrotnie mówiono na tej sali, że odnotowujemy dość dużo nowych zakażeń, ale cały czas musimy pamiętać o tym, że jesteśmy na jednym z ostatnich miejsc, jeżeli chodzi o liczbę zgonów na milion mieszkańców. A myślę, że to jest czynnik, który bardzo wymiernie określa sprawność służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#WaldemarKraska">Jeżeli chodzi o DPS-y – bo było takie pytanie – to w Polsce jest ponad 800 domów pomocy społecznej. Myślę, że w tej chwili praca w domach pomocy społecznej jest już zorganizowana w taki sposób, że do nowych zakażeń dochodzi w bardzo małym zakresie. Pracownicy pracują najczęściej w sposób zmianowy, tak że grupy, które obsługują pensjonariuszy domów pomocy społecznej, nie mają ze sobą kontaktu. Poza tym pracownicy oraz pensjonariusze są systematycznie testowani, a więc te nowe przypadki, które się zdarzają, to niestety skutki zawleczenia wirusa przez osoby z zewnątrz. W dalszym ciągu obowiązuje zakaz odwiedzin w domach pomocy społecznej. Myślę, że ten zakaz będzie jeszcze utrzymywany.</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#WaldemarKraska">Padło także pytanie na temat wyborów i przygotowań do tych wyborów. Odbyliśmy już spotkanie w tej sprawie, jeżeli chodzi o tzw. ustawę korespondencyjną. W tej chwili w Senacie pracujemy nad ustawą dotyczącą wyborów mieszanych, czyli przeprowadzanych w sposób tradycyjny i w sposób korespondencyjny. Co do obu tych ustaw pojawiały się opinie wielu specjalistów, jeżeli chodzi o choroby zakaźne. W sprawie ustawy korespondencyjnej dość obszerną opinię wydało Polskie Towarzystwo Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych. Tam było dokładnie opisane, jakie warunki trzeba spełnić, aby te wybory przebiegały w sposób bezpieczny. Towarzystwo wydało swoje rekomendacje także w odniesieniu do tej drugiej ustawy, która jest w tej chwili procedowana, no i one zdecydowanie różnią się od tych pierwszych, są już zdecydowanie łagodniejsze. Ponieważ są to inicjatywy zgłoszone przez posłów, my jako rząd wydamy rozporządzenia dopiero w momencie, gdy pojawią się już ustawy w finalnym kształcie, czyli takie, które będą uchwalone zarówno przez Senat, jak i Sejm.</u>
          <u xml:id="u-19.9" who="#WaldemarKraska">Jeżeli chodzi o to, co pani senator mówiła o psychiatrii dziecięcej… Nie, to pan o tym mówił. Uruchamiamy w tej chwili nowy program, w ramach którego zakontraktowaliśmy ponad 130 poradni psychoterapeutycznych dla dzieci, gdyż rzeczywiście psychiatrzy dziecięcy sygnalizują nam, że po tym okresie izolacji u dzieci i młodzieży może pojawić się problem. Tych poradni będzie zdecydowanie więcej. Proces kontraktacyjny został zatrzymany przez epidemię COVID-19, ale myślę, że pomoc dla dzieci i młodzieży, jeżeli chodzi o kontakt z psychiatrą czy też psychologiem, będzie z dnia na dzień coraz większa.</u>
          <u xml:id="u-19.10" who="#WaldemarKraska">Były tu także poruszane tematy dotyczące szczepień przeciwko grypie. Rzeczywiście w polskim społeczeństwie wyszczepialność w sezonach grypowych wynosi ok. 4%. Jeżeli chodzi o seniorów, to wygląda to troszkę lepiej, bo jest to ok. 7%. Jestem przekonany, że w tym sezonie będziemy zdecydowanie chętniej szczepić się przeciwko grypie. Te objawy, które pojawią się na jesieni, czyli gorączka i kaszel, będą dość podobne, jeżeli chodzi o infekcję grypową i infekcję koronawirusem, tak więc bardzo ważne jest to, abyśmy szczepili się przeciwko grypie. Nie wiemy, kiedy pojawi się szczepionka na koronawirusa, a więc korzystajmy z tej możliwości. Oczywiście personel szpitalny również powinien być szczepiony, zresztą podobnie jak cała służba zdrowia. Takie szczepienia są organizowane. Ja osobiście co roku szczepię się przeciwko grypie, ale niestety, jak widzimy, nie wszyscy tę możliwość wykorzystują.</u>
          <u xml:id="u-19.11" who="#WaldemarKraska">Jeżeli chodzi o plan testowania, to może zwrócę się do prof. Horbana, bo już na poprzednim posiedzeniu komisji była podnoszona kwestia, czy mamy testować całe społeczeństwo, czy tylko odpowiednie grupy. Poproszę pana profesora o kilka słów na ten temat, oczywiście jeżeli pani przewodnicząca pozwoli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#BeataMałeckaLibera">Mnie ten optymizm pana ministra bardzo podbudowuje. Bardzo się cieszę, że to tak optymistycznie brzmi, tylko że my byśmy chcieli usłyszeć o konkretach. To, że pan minister myśli, że tak właśnie będzie, szczerze powiedziawszy, nas jako członków Komisji Zdrowia za bardzo nie przekonuje. Oczekiwalibyśmy raczej jakichś konkretnych planów i strategii dochodzenia do rozwiązania pewnych problemów.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#BeataMałeckaLibera">Proszę bardzo, Panie Profesorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejHorban">Rozbiorę się. Jestem 2 m od pana prezesa, więc mogę.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#AndrzejHorban">Bardzo dziękuję za uwagi i te pytania, które państwo byli uprzejmi przez cały czas zadawać, bo świadczą one o zrozumieniu sytuacji. Jeżeli można, odniosę się do nich po kolei, nie ograniczając się tylko do tematu testowania całego społeczeństwa. Jest tak, że jeżeli chodzi o osoby starsze, to wiele rzeczy zostało zrobionych. Może rzeczywiście dobrze byłoby to zebrać w jednym miejscu i przedstawić ogółowi społeczeństwa. Sytuacja, w której w tej chwili wszyscy się znajdujemy, jest zupełnie nowa, tak że ta inicjatywa jest absolutnie słuszna. My jako środowisko postaramy się to w ciągu 2 dni napisać i przedstawić ministerstwu do akceptacji. Ale generalnie żadnych nowych elementów tam nie będzie. Po prostu opiszemy to, co już się dzieje.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#AndrzejHorban">Jeżeli chodzi o sytuację szpitali, to wszystko to, co się dzieje w szpitalnictwie, jest efektem 30 lat budowania systemu opieki medycznej. Pierwsze rozporządzenie ministra zdrowia, które nakazywało stworzyć taki, a nie inny standard szpitalnych oddziałów, powstało w roku Pańskim 1991. Pamiętam, bo brałem w tym udział. Rozporządzenie to dostało 10-letnie vacatio legis. Po 10 latach przedłużono je o następne 10 lat. Potem, 10 lat temu, powstało następne rozporządzenie, które, Bogiem a prawdą, też nie zostało wprowadzone w życie. Powstała sieć szpitali, w ramach której też mają być tworzone określone parametry szpitali – to wszystko jest bardzo dokładnie opisane – tyle że większość szpitali wojewódzkich i innych dużych szpitali nie jest w gestii rządowej. To są najczęściej szpitale samorządowe lub różnego rodzaju spółki, choć to państwo jest odpowiedzialne za egzekwowanie pewnych standardów. No, okazuje się, że przez 30 lat nie byliśmy w stanie tego zrobić. Ja to mówię do wszystkich tutaj obecnych. Teraz istnieje unikalna okazja, żeby tego dokonać. Otóż duże szpitale, które były kiedyś szpitalami wojewódzkimi, głównymi szpitalami w, nazwijmy to, byłych województwach gierkowskich, są do dziś bazą systemu szpitalnego. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby tam były prawidłowo zorganizowane SOR-y, takie, jakie usiłujemy teraz wprowadzać na szybko. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby każdy pacjent przyjmowany do szpitala był traktowany jako potencjalnie zakaźny. Chciałbym tylko przypomnieć, że w 1991 r. panował ogólny strach przed AIDS i HIV. Wszyscy byli przerażeni, bo nie było metod leczenia, no i to była bardzo dobra atmosfera do wprowadzania tego typu rozporządzeń. Potem jakoś wszyscy się przyzwyczaili, że jest taka zaraza – zresztą tak samo było po świńskiej grypie itd., itd. – a teraz znowu wdrażamy ten system.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#AndrzejHorban">Odpowiadając panu marszałkowi, powiem tak: oczywiście, sytuacja w szpitalach może zostać poprawiona. Ja znam sytuację w województwie mazowieckim i wiem skądinąd, że jakieś pieniądze z Unii mają być przyszykowane. To ma być kwota rzędu 100 milionów zł w przeliczeniu na polskie pieniądze. Te środki powinny być wydane na poprawę infrastruktury szpitali. Powinniśmy z tym zdążyć – na tyle, na ile będziemy mogli – przed jesienią. Absolutnie zgadzam się z państwem, że musimy przygotować się na jesień.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#AndrzejHorban">To, jak poradziliśmy sobie z tą naszą epidemią, jest naprawdę piękną sprawą. Te 200, 400 czy 500 przypadków w skali 40-milionowego kraju to naprawdę niewiele. Tysiąc osób, które zeszły, to też niewiele. Tak że jesteśmy w znakomitej sytuacji. Jeszcze raz powiem: znakomitej. Gdyby przyjęte zostały inne założenia organizacyjne, być może byłoby gorzej, jednak epidemia przyszła do nas miesiąc później niż do Włoch i to wystarczyło, żeby zmienić organizację. Dlaczego powstały szpitale jednoimienne? No, dlatego że te szpitale, które do tej pory istniały, nie były niestety do tego dostosowane. A więc ta decyzja – nie była to moja decyzja, w związku z czym mogę mówić o tym spokojnie – była decyzją dobrą, bardzo dobrą, taką, która praktycznie uratowała ten cały system. Gdyby chorzy znaleźli się w szpitalach do tego nieprzystosowanych, no to nie mielibyśmy tysiąca zmarłych, tylko 10 tysięcy albo i więcej. To trzeba jasno powiedzieć. Dowodem na to, że to jest prawda, jest to, że w tej chwili epidemia rozwija się właśnie w szpitalach.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#AndrzejHorban">Na szczęście udało się opanować sytuację w DPS-ach, co też jest dużym sukcesem, na dodatek mało spodziewanym. Proszę zwrócić uwagę, że tam prawie w ogóle nie ma nowych zakażeń, mimo że to jest naprawdę bardzo wrażliwa grupa. A tego, że tam można się zakazić, dowodzą doświadczenia z tego pierwszego okresu, kiedy nagle okazało się, że połowa pensjonariuszy DPS-ów jest zakażona. W tej chwili prawie tego nie ma, być może dzięki temu, że personel oprzytomniał i przestał łazić z DPS do DPS. Być może oprzytomniał troszkę dzięki rozporządzeniom ministra. No, jakiś powód tego oprzytomnienia istnieje.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#AndrzejHorban">Teraz to samo dzieje się w szpitalach. Pacjent, który przychodzi do szpitala… Szpitale warszawskie – nie chcę mówić o tych prowincjonalnych – które mają możliwość testowania, powinny testować każdego pacjenta, który do nich przychodzi. Dotyczy to zwłaszcza – i tu się zgadzam z panią senator – pacjentów starszych, ale i młodszych, bo ci młodsi też mogą się zakazić. Z tym że pamiętajmy, kto przychodzi do szpitali. No, niestety nie przychodzą młodzi, zdrowi poborowi. Mówię „niestety” w myśl zasady, że lepiej jest być młodym, zdrowym i bogatym niż starym, biednym i chorym. Do szpitali przychodzą ludzie z tej drugiej kategorii. Niesłychanie ważne jest zorganizowanie rozsądnego systemu testowania. To jest wyzwanie, które stoi przed nami. Mamy 2 miesiące na to, żeby to zaczęło sprawnie działać, i to nie tylko w Warszawie, ale i w szpitalach poza stolicą, bo tam, mówiąc szczerze, to jeszcze nie zawsze działa. Nawet dzisiaj rozmawiałem o tym z kolegami, no i znam takie przypadki, w których to nie działa. Dlaczego? Pan Bóg raczy wiedzieć, zwłaszcza że istnieją możliwości testowania.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#AndrzejHorban">W tym momencie, jeżeli chodzi o ochronę zdrowia, te testy powinny być robione przede wszystkim w 2 grupach, czyli wśród pacjentów zgłaszających się do szpitala i wśród personelu ochrony medycznej. Zdarzają się pojedyncze przypadki zakażenia personelu, przy czym ten personel nie zakaża się od pacjentów. Personel zakaża się w społeczeństwie, a potem przychodzi do pracy i nie przyjmuje do wiadomości, że jest zakażony, no bo czuje się zdrowy. W związku z tym konieczne jest testowanie. Poza tym personel ochrony medycznej musi nosić maski – nie powinien, ale musi, chociaż to jest bardzo przykre, nieprzyjemne – a także uprzytomnić sobie, że istnieją tzw. niefarmakologiczne metody zapobiegania zakażeniom.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#AndrzejHorban">My mówimy o poszukiwaniu szczepionki. Szczepionki nie ma i niestety długo nie będzie. Może, jak będziemy mieli szczęście, pojawi się w przyszłym roku, ale w tym roku proszę o tym zapomnieć. Leku na koronawirusa, Bogiem a prawdą, nie ma. My nauczyliśmy się leczyć tych chorych, choć to jest troszkę inna jednostka chorobowa niż tzw. ostra niewydolność oddechowa, z którą mieliśmy do czynienia do tej pory, ale dla niektórych ta choroba jest naprawdę śmiertelna. Nie ma metod leczenia i nie za bardzo można tym ludziom pomóc, jeżeli już dochodzi do krytycznej sytuacji. W związku z tym nadal należy unikać zakażeń, zwłaszcza w grupach ryzyka.</u>
          <u xml:id="u-21.9" who="#AndrzejHorban">I jeszcze na koniec powiem o szczepieniach na grypę, o których pan był łaskaw wspomnieć. Szczepionka na grypę jest w tej chwili na liście szczepień nieobowiązkowych, ale zalecanych dla grupy pracowników ochrony zdrowia – wpisano ją w zeszłym roku, o ile dobrze pamiętam – tak więc oczywiście wszyscy pracownicy ochrony zdrowia powinni się na grypę szczepić. No, nie będę mówił, jaki odsetek się zaszczepił.</u>
          <u xml:id="u-21.10" who="#komentarz">Wypowiedź poza mikrofonem</u>
          <u xml:id="u-21.11" who="#AndrzejHorban">Raczej niewielki, tak jest.</u>
          <u xml:id="u-21.12" who="#AndrzejHorban">To samo trzeba mówić pozostałym ludziom, zwłaszcza z tzw. grupy ryzyka. Jak wszyscy wiemy, ludzie powinni szczepić się na grypę. Ta szczepionka nie chroni przed zakażeniem koronawirusem. Być może kiedyś wypłyną jakieś inne dane, ale w tej chwili wydaje się, że nie chroni. No ale chroni przed grypą, a na jesieni będziemy mieli do czynienia z niełatwą sytuacją. Teraz sytuacja jest czysta, bo ludzie z reguły nie chorują na grypę, nie miewają objawów grypopodobnych. Teraz jest taka, a nie inna pogoda, ale na jesieni znów będziemy zadawać sobie pytania, ile jest grypy w grypie, ponieważ zaczną się zakażenia grypopochodne. To jest dla nas olbrzymi problem, wyzwanie logistyczne, ale trzeba to zrobić. Jednym z elementów tej logistyki są szczepienia przeciw grypie, tak że absolutnie jesteśmy za.</u>
          <u xml:id="u-21.13" who="#AndrzejHorban">Co do pytań o samą szczepionkę to ta szczepionka jest przygotowywana na konkretny sezon na podstawie analizy szczepu z zeszłego roku. Zresztą pan prof. Gierczyński wie o tym lepiej ode mnie. Nie ma jeszcze szczepionki na ten nowy sezon. No, jak będzie, to będzie, ale proszę też pamiętać, że firmy, które to robią, mają ograniczone możliwości. One nie produkują szczepionek dla 7 miliardów ludzi, produkują je z myślą o określonym rynku. Jeżeli do tej pory szczepiliśmy 4% społeczeństwa, no to trudno oczekiwać od producenta, że wyprodukuje szczepionki dla 50% społeczeństwa. No, jakieś reguły istnieją.</u>
          <u xml:id="u-21.14" who="#AndrzejHorban">Co tam jeszcze… Aha, testowanie wszystkich obywateli. No, proszę państwa, to jest fizycznie niemożliwe, poczynając od kosztów. Jeżeli koszt testu i jego wykonania to ok. 200 zł, a do przebadania jest ponad 30 milionów ludzi, to proszę sobie szybko pomnożyć, ile by to kosztowało. Jeżeli mamy bardzo niską seroprewalencję zakażeń – to się tak ładnie nazywa – i odnotowujemy 400, 500 czy, wszystko jedno, 1 tysiąc ludzi, którzy są zakażeni, no to koszt znalezienia jednego człowieka z koronawirusem jest gigantyczny. Tu wychodzi ponad 1 milion zł na znalezienie 1 takiego człowieka. No, to byłby ekonomiczny bezsens, nawet gdybyśmy potrafili to zrobić. A przecież nie ma takiego kraju na świecie, który byłby w stanie przetestować w ciągu tygodnia całe swoje społeczeństwo. Nie ma, po prostu jest to fizycznie niemożliwe. W związku z tym należy się skupić na tych grupach, które powinny być testowane. Już wiemy, że są to pacjenci, personel medyczny, osoby z DPS-ów i generalnie starsi ludzie. To jest oczywiste.</u>
          <u xml:id="u-21.15" who="#AndrzejHorban">Rola POZ. No, rola POZ została ukształtowana 20 lat temu, ponieważ w ramach reformy zdecydowano, że NFZ płaci za fakt zarejestrowania pacjenta. Państwo, którzy tutaj siedzą, są generalnie zawodowcami i wiedzą, co oznacza fakt, że lekarze czy placówki POZ dostają pieniądze za zarejestrowanie, a nie za leczenie. Efekt tego widzimy właśnie teraz, bo lekarze POZ przestali przyjmować pacjentów. Dość trudno jest, jak tu ustaliliśmy z panem doktorem, udzielać porad czy badać człowieka telefonicznie. Państwo, którzy są lekarzami, wiedzą, jak to jest trudne, nawet jeżeli tego pacjenta dobrze się zna. Jeżeli pacjent ma objawy infekcji i zgłasza się do lekarza, to trudno jest zrobić test telefonicznie. No, tego się raczej nie da zrobić. Niestety ten system jest do zmiany. Jeżeli ktoś to zmieni, to będziemy szczęśliwi. Jedną z wad tego systemu – mówię o tym głośno od 20 lat – jest kapitacja, która kończy się czasami dekapitacją pacjenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo, Panie Profesorze.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#BeataMałeckaLibera">Powiedział pan kilka bardzo ważnych zdań…</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#AndrzejHorban">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#BeataMałeckaLibera">…m.in. o profilaktycznym testowaniu grup ryzyka. Tutaj od razu kłania się następujące pytanie: czy Ministerstwo Zdrowia ma listę osób, które są najbardziej narażone? Myślę o personelu medycznym, który miał kontakt z osobami leczonymi na koronawirusa, a także grupę osób starszych. I teraz rodzi się pytanie, czy te grupy zostały zabezpieczone, czy one były testowane profilaktycznie. W naszym odczuciu nie, a przecież mamy kontakt ze środowiskiem personelu medycznego, z lekarzami, pielęgniarkami, diagnostami, których przedstawiciele siedzą zresztą na sali. Byliśmy z nimi w kontakcie i wielokrotnie podnosiliśmy kwestię zabezpieczenia personelu medycznego. Prosiliśmy o to, ażeby te grupy ryzyka, grupy narażone na szczególne ryzyko, były testowane w sposób systematyczny. No, niestety ani poprawki, które wnosiliśmy, ani nasze projekty ustaw nie uzyskały poparcia, co jak gdyby zupełnie przeczy temu, co powiedział pan profesor. Tu nikt nie oczekuje, Panie Profesorze, że będziemy testować 38 milionów osób, całą populację. Trzeba skupić się przede wszystkim na zapobieganiu, a nie zaczynać wykonywanie testów dopiero w momencie, kiedy już jest ognisko. To jest pierwsza kwestia.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#BeataMałeckaLibera">Druga sprawa, którą pan poruszył, to osoby starsze. No, super, że takie decyzje były podejmowane. Może właśnie warto mówić o tym, że jest jakaś strategia na ten najbliższy czas i jak to będzie wyglądać w przyszłości. Bo z odpowiedzi pana ministra wynikało, że jedyne lekarstwo na rozszerzanie się epidemii wśród osób starszych to zamknięcie ich w DPS-ach. A do tego dochodzi jeszcze niemożność kontaktu z tymi osobami, no bo jest zakaz odwiedzin, Panie Ministrze.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#WaldemarKraska">Pani Przewodnicząca, ja sobie naprawdę nie życzę. Proszę nie wkładać w moje usta tego, czego nie powiedziałem.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#BeataMałeckaLibera">No ale z pana wypowiedzi wynikało, że tak naprawdę żadnej innej możliwości dla tych osób nie ma.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#WaldemarKraska">Proszę o merytoryczną dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#BeataMałeckaLibera">Kolejna kwestia to jest… Znowuż wracamy do przekształcania szpitali. Pan profesor powiedział, że to nie była pana decyzja, ale szpitale spełniły swoją funkcję i świetnie zdały egzamin z zabezpieczenia. No, tutaj niestety zdania są różne, dlatego jestem bardzo ciekawa stanowiska pana prezesa, który powinien nam powiedzieć, jak wyglądała dotychczas realizacja leczenia pacjentów, nie tylko tych z koronawirusem, ale także innych, którzy jednak mieli ograniczony dostęp do świadczeń zdrowotnych.</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#BeataMałeckaLibera">Bardzo proszę pana prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, żeby odpowiedział na te pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AdamNiedzielski">Dzień dobry.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#AdamNiedzielski">Dziękuję bardzo, Pani Przewodnicząca, za udzielenie głosu. Ponieważ po 11.00 będę musiał opuścić to spotkanie, chciałbym skorzystać z okazji i odnieść się do wszystkich kwestii, które tutaj były podnoszone.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#AdamNiedzielski">W pierwszej kolejności bardzo dziękuję panu prof. Horbanowi za ten głos, jeżeli chodzi o pewne instrumenty czy narzędzia nakierowane na ochronę tych, którzy są najbardziej narażeni w czasie epidemii koronawirusa, czyli osób starszych i osób z wielochorobowością. Tak naprawdę tych rozwiązań było co najmniej kilka. Myślę, że rzeczywiście warto by je zebrać w jednym miejscu i opisać, zwłaszcza że część tych rozwiązań na pierwszy rzut oka nie wyglądała na coś, co chroni te właśnie grupy szczególnego ryzyka. W gruncie rzeczy możemy powiedzieć, że był cały pakiet takich instrumentów.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#AdamNiedzielski">Jednym z takich instrumentów były również szpitale jednoimienne. Decyzja o powołaniu tego typu jednostek miała na celu nie tylko zapewnienie kompleksowej opieki osobom, które miały inne choroby, a którym jednocześnie przytrafił się koronawirus, ale też pewnego rodzaju odizolowanie pozostałej części systemu ochrony zdrowia od takich zachorowań.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#AdamNiedzielski">Myślę, że wartym uwagi rozwiązaniem jest to, że w tej chwili na naprawdę ogromną skalę prowadzone jest wymazywanie DPS-ów. W tej dyskusji brakuje przedstawicieli Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz wojewodów, którzy praktycznie od 2 miesięcy prowadzą akcję systematycznego wymazywania w DPS-ach. W zeszłym tygodniu miałem przyjemność być w województwie opolskim, którego reprezentantem jest pan marszałek Kolek. Wojewoda podjął tam decyzję o przedłużeniu akcji wymazywania DPS-ów na czerwiec. W każdym województwie są załogi, złożone m.in. z żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, które przyjeżdżają na miejsce, stawiają przy DPS-ach takie mobilne punkty i prowadzą wymazywanie tamtejszych pacjentów. Być może to jest ten element, który spowodował, że mimo kilku drastycznych sytuacji związanych z pojawieniem się koronawirusa w DPS-ach udało się to wszystko… może nie opanować, ale na pewno uspokoić na tyle, żeby nie było eskalacji.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#AdamNiedzielski">Kolejnym przykładem takich rozwiązań jest nasze podejście do przywrócenia leczenia uzdrowiskowego, o które tutaj pytał m.in. pan przewodniczący Wójcik. Zdecydowaliśmy na poziomie rozporządzenia Rady Ministrów, że każda osoba udająca się do sanatorium – niezależnie, czy charakter pobytu jest komercyjny, czy publiczny – będzie musiała zostać przebadana w ciągu 7 dni przed wyjazdem. Pacjenci uzdrowisk to też jest specjalna, specyficzna grupa. Wszyscy wiemy dobrze, że są to osoby zaawansowane wiekowo, często obciążone wielochorobowością, dlatego będziemy starali się zabezpieczyć tych pacjentów również pod tym względem.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#AdamNiedzielski">Kolejnym wymiarem są pojawiające się coraz częściej wymogi ze strony konsultantów krajowych w różnych dziedzinach, dotyczące przeprowadzania badań przed przyjęciami planowymi. My jako Narodowy Fundusz Zdrowia wszystkie te badania refinansujemy. W tej chwili mamy już bardzo rozbudowaną strukturę, która może być wykorzystywana do prowadzenia badań. Świadomie mówię „może być wykorzystywana”, bo wiemy, że ta infrastruktura ma potencjał, który nie jest w pełni wykorzystywany. W tej chwili obliczamy ten potencjał na co najmniej 35 tysięcy badań dziennie, ale jeszcze żadnej doby, odkąd zaczęliśmy prowadzić te badania, nie został on w pełni wykorzystany. Zdaje się, że był jednorazowy przypadek przekroczenia 30 tysięcy – tak, chyba był taki dzień – ale generalnie ta wielkość oscyluje raczej wokół 20 tysięcy. Wydaje się, że taki poziom dziennego, dobowego testowania, porównywalny z innymi krajami – tutaj używamy przykładu Korei Południowej – to coś, co powinno nam pozwolić przeprowadzić systematyczne przygotowania do potencjalnej drugiej fali.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#AdamNiedzielski">Jeżeli chodzi o sieć laboratoriów, to jest ponad 100 laboratoriów, z którymi mamy podpisane umowy. Przypomnę, że zaczynaliśmy w punkcie, w którym jedynymi podmiotami testującymi były sanepid i PZH, czyli Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego. Mniej więcej miesiąc po rozpoczęciu pandemii podjęliśmy decyzję – właściwie pan minister Szumowski wydał NFZ takie polecenie – żeby w ramach swoich finansów kontraktować przeprowadzanie tych badań na o wiele większą skalę. Skutkiem tego jest dodatkowa infrastruktura. Aż 100 laboratoriów szpitalnych zostało wciągniętych w tę infrastrukturę.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#AdamNiedzielski">A oprócz tego, troszeczkę naśladując to, co dzieje się na świecie, otworzyliśmy bardzo dużą infrastrukturę punktów drive-thru. W tej chwili mamy w kraju ponad 180 takich punktów. Można powiedzieć, że każdy z dyrektorów oddziałów wojewódzkich Narodowego Funduszu Zdrowia dostał zadanie zapewnienia określonej dostępności tych punktów w skali województwa, a więc nie jest tak, że te punkty są skoncentrowane w jednym miejscu i jest kłopot z dostaniem się do nich. Ta mapa jest budowana w ten sposób, żeby ich dostępność była jak największa, oczywiście w miarę możliwości. Zresztą cała ta infrastruktura, która pozwala na prowadzenie badań, tak jak powiedziałem na wstępie, nie jest w pełni wykorzystywana.</u>
          <u xml:id="u-23.9" who="#AdamNiedzielski">Chciałbym też bardzo podziękować panu przewodniczącemu Wójcikowi za zwrócenie uwagi na problem psychiatrii dziecięcej. Myślę, że tu chodzi o szersze spektrum spraw związanych z dolegliwościami, które nie kojarzą się na pierwszy rzut oka z pandemią, a są być może jej najbardziej trwałą konsekwencją. Można powiedzieć, że w lutym – bo to działo się właśnie w lutym – otworzyliśmy sieć punktów, które miały na nowo zdefiniować standard świadczenia usług w ramach psychiatrii dziecięcej. No, powołaliśmy te zespoły i podpisaliśmy już ponad 100 umów. Wydaje się, że to jest rozwiązanie, które, jeśli można tak powiedzieć, sprawdzi się w kontekście pandemii tak samo jak telemedycyna, którą udało nam się trwale wpisać w ten system.</u>
          <u xml:id="u-23.10" who="#AdamNiedzielski">Jeszcze w grudniu wrzuciliśmy do koszyka POZ różne usługi z tego zakresu, a nagłe pojawienie się pandemii spowodowało bardzo duże spopularyzowanie się tego narzędzia. Bardzo szanuję zdanie pana prof. Horbana, ale chciałbym powiedzieć, że telemedycyna pozwoliła jednak ograniczyć tempo rozwijania się epidemii koronawirusa. Proszę pamiętać, że każdy pacjent, który przyszedłby do ośrodka, żeby fizycznie skorzystać z POZ, stanowiłby potencjalnie zagrożenie w kontekście rozwijającej się pandemii. Niemniej jednak jeśli mowa o płynności działania POZ, to mamy informacje, że akurat podstawowa opieka zdrowotna aż tak bardzo swojej aktywności nie zmniejszyła – na pewno nie bardziej niż specjalistyka, a ja powiedziałbym, że była nawet bardziej aktywna.</u>
          <u xml:id="u-23.11" who="#AdamNiedzielski">Popatrzmy też na sposób wychodzenia z pandemii i odmrażania sektora zdrowia. W POZ niedawno zakończył się tydzień szczepień ochronnych, który był kolejnym krokiem do normalnego funkcjonowania. Wydaje się, że kolejnym elementem, o którym bardzo intensywnie rozmawiamy ze środowiskiem lekarzy rodzinnych… Bo chciałbym państwu powiedzieć, że działamy w bardzo bliskiej kooperacji czy to z Porozumieniem Zielonogórskim, czy to z innymi stowarzyszeniami lekarzy, m.in. medycyny rodzinnej. Plan jest taki, żeby tym kolejnym krokiem było wzmocnienie działań profilaktycznych związanych z programami, które realizujemy. Dotyczy to zarówno programu CHUK, dotyczącego chorób układu krążenia, jak i programów związanych z nowotworami szyjki macicy.</u>
          <u xml:id="u-23.12" who="#AdamNiedzielski">Jeszcze dodam, że jeżeli chodzi o działalność POZ, to ja się po prostu nie zgadzam z tym stwierdzeniem, które mówi o kompletnym zaprzestaniu działalności POZ. Chciałbym państwu powiedzieć, że co do kapitacji to wprowadziliśmy takie instrumenty finansowania zadaniowego dla podstawowej opieki zdrowotnej, w których stawka kapitacyjna jest powiększana, jeżeli osiągnięty został oczekiwany wynik danej działalności. Zastosowaliśmy te instrumenty zarówno w odniesieniu do profilaktyki i tych 2 programów, o których wspomniałem, jak i w odniesieniu do leczenia chorób przewlekłych. Wybraliśmy tutaj 3 zakresy, czyli nadciśnienie, cukrzycę oraz niedoczynność tarczycy, i w tych 3 zakresach premiujemy tych lekarzy, którzy prowadzą pacjentów bez konieczności nadmiernego konsultowania na poziomie specjalistyki. No, chyba wszyscy zgadzamy się co do tego, że jeżeli te przypadłości są ustabilizowane, to pacjenci mogą być prowadzeni na poziomie POZ. Po pierwszym kwartale okazało się, że premie, które wypłaciliśmy za takie właśnie prowadzenie pacjentów, wyniosły w skali kraju, o ile dobrze pamiętam, ponad 180 milionów. A więc jest to rozwiązanie, które mobilizuje podstawową opiekę zdrowotną do tego, żeby prowadzić chorego przewlekle pacjenta. A mówię tutaj o całym pierwszym kwartale, łącznie z marcem, który, jak wiemy, pokrywał się już z początkiem pandemii.</u>
          <u xml:id="u-23.13" who="#AdamNiedzielski">Odnosząc się do pytania dotyczącego kondycji finansowej Narodowego Funduszu Zdrowia, być może państwa zaskoczę. Otóż ta kondycja wydaje się stabilna. No, ona oczywiście nie jest doskonała. Nie będę państwa przekonywał, że spowolnienie aktywności gospodarczej pozostaje bez wpływu na finanse Narodowego Funduszu Zdrowia, ale powiem, że na polecenie pana ministra Szumowskiego przygotowaliśmy pewien pakiet narzędzi, który stabilizuje finanse w zakresie zdrowia. Zaczynając od samej góry, mogę powiedzieć o ustawie o 6% PKB na zdrowie, która przecież musi być realizowana. To oznacza, że nawet jeżeli będziemy odnotowywali mniej przychodów składkowych, nasze przychody będą uzupełniane środkami budżetowymi. Zmieni się struktura finansowania, ale pewna granica jest tu zagwarantowana.</u>
          <u xml:id="u-23.14" who="#AdamNiedzielski">Druga sprawa jest taka. Proszę pamiętać, że całe zwalczanie epidemii i przeciwdziałanie COVID jest finansowane ze środków budżetu państwa. My to oczywiście prefinansujemy z naszych środków płynnościowych, ale po każdym miesiącu wystawiamy budżetowi państwa rachunek i dostajemy refundację. Dotyczy to zarówno leczenia i badań, jak i dodatków, które z tytułu ograniczenia zatrudnienia przekazujemy personelowi czy świadczeniodawcom, którzy te dodatki wypłacają. A więc zwalczanie koronawirusa nie obniża poziomu środków ze składek na finansowanie pozostałej aktywności sektora zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-23.15" who="#AdamNiedzielski">I tutaj dochodzimy do kolejnego instrumentu, bo nawet jeżeli się okaże, że spadek aktywności gospodarczej będzie miał wpływ na składki… A na pewno będzie miał. Jak bardzo uważnie przeanalizujemy wpływy budżetowe, to zobaczymy, że w pierwszych 2 miesiącach tego roku uzyskaliśmy wpływy rzędu 7,5 miliarda zł. W marcu rzeczywiście nastąpił spadek do trochę ponad 6 miliardów zł, a więc nastąpiła redukcja o mniej więcej 1 miliard 200 milionów, ale już w kwietniu odnotowaliśmy przyrost składki do ponad 7,1 miliarda zł, bo pojawiła się wypłata trzynastej emerytury, która nie była przez nas przewidywana na etapie planowania finansowego. Tak więc można powiedzieć, że na przestrzeni tych 4 miesięcy odnotowaliśmy ubytek rzędu 1,5 miliarda zł, co w skali blisko 100-miliardowego budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia – a pamiętajmy też o naszych rezerwach, z którymi wchodziliśmy w ten rok – nie jest jeszcze żadnym dowodem kiepskiej sytuacji, tym bardziej że specustawy, które przygotował rząd pana premiera Morawieckiego, zagwarantowały nam mechanizm rekompensacyjny.</u>
          <u xml:id="u-23.16" who="#AdamNiedzielski">Jeżeli jakieś składki są umarzane w trybie, który jest przewidziany w specustawie, to my jako Narodowy Fundusz Zdrowia mamy prawo do rekompensaty z tego tytułu. Bardzo mi miło państwa poinformować, że ta rekompensata – wystąpiliśmy już z odpowiednim wnioskiem do ministra finansów – wynosi ponad 0,5 miliarda. No, na tyle zostaliśmy podliczeni, ale te kwoty będą większe. A więc jeżeli doliczymy ten wniosek rekompensacyjny, wniosek o 0,5 miliarda, to w zasadzie będziemy mogli powiedzieć, że po 4 miesiącach trwania tego roku ubytek netto składki wynosił niecały 1 miliard zł.</u>
          <u xml:id="u-23.17" who="#AdamNiedzielski">Miejmy też z tyłu głowy świadomość, że różne aktywności w całym sektorze zdrowia nie były realizowane w takim tempie, jak zakładaliśmy. Nie wszyscy skorzystali z instrumentu 1/12. No, my oczywiście na polecenie pana ministra Szumowskiego przygotowaliśmy specjalne instrumenty płynnościowe dla świadczeniodawców. To właśnie sektor zdrowia jako pierwszy otrzymał swoją tarczę antykryzysową. To my jako pierwsi uruchomiliśmy instrumenty płynnościowe, m.in. zmieniając rozporządzenie OWU, dopuszczając możliwość wypłacania 1/12.</u>
          <u xml:id="u-23.18" who="#AdamNiedzielski">No, nie wspomnę już o tym, że charakter finansowania szpitali w ramach sieci, finansowania w formie ryczałtu, powoduje, że tu absolutnie żadne zmiany nie zachodzą. Jedyne operacje, jakie wykonywaliśmy, polegały tak naprawdę na tym, że dodatkowo zasilaliśmy szpitale sieciowe środkami, które były wypłacane za COVID. No, one były wypłacane addytywnie. A teraz popatrzymy na sytuację finansową szpitali jednoimiennych. Otóż chcę państwu powiedzieć, że w marcu i kwietniu, czyli w tych 2 miesiącach, za które mamy dane, ich sytuacja finansowa wyglądała lepiej niż dobrze, bo średni poziom zysku tych 22 szpitali – my bardzo dokładnie analizujemy te kategorie – przekroczył w każdym miesiącu 50 milionów, i to w ramach samej działalności sprzedażowej. A doliczmy do tego jeszcze wszystkie darowizny, doliczmy do tego inne środki, o których tutaj mówił m.in. pan marszałek Kolek. Środki europejskie również tutaj przepływały, również wzmacniały budżety tych szpitali. Tak naprawdę te 2 miesiące, marzec i kwiecień, były okresem bardzo poważnego wzmocnienia finansów szpitali, szczególnie jednoimiennych. A więc teza, że te szpitale zostały zostawione same sobie, że mają same rozwiązywać swoje problemy, jest po prostu tezą absolutnie nieprawdziwą.</u>
          <u xml:id="u-23.19" who="#AdamNiedzielski">Na koniec, jeśli można, chciałbym powiedzieć troszkę więcej na temat leczenia uzdrowiskowego. Jesteśmy bardzo świeżo po analizie rozporządzenia Rady Ministrów, które pojawiło się praktycznie w piątek wieczorem. Rzeczywiście czeka nas jako Narodowy Fundusz Zdrowia bardzo duże wyzwanie, bo musimy zorganizować logistykę powrotu do uzdrowisk. Wszystkie te wyjazdy będą poprzedzone badaniem, badaniem w naszych punktach drive-thru. Jeżeli chodzi o niedojazdy, to w tej edycji rzeczywiście zwróciliśmy na ten temat bardzo baczną uwagę. Można przewidywać, że to będzie często powtarzające się zjawisko – po prostu nie wszyscy mają skłonność do wyjeżdżania w tym okresie – ale zbudowaliśmy tutaj taki system, że każdy planowy niedojazd będzie dla sanatoriów okazją do tego, żeby zaprosić tych pacjentów, którzy przerwali swój pobyt w sanatorium, albo tych, którym ten pobyt przepadł. Będziemy to wykorzystywali do nadganiania braków czy też, jeśli można tak powiedzieć, systemowego uzupełniania liczby pacjentów.</u>
          <u xml:id="u-23.20" who="#AdamNiedzielski">Jeżeli chodzi o szczegóły tego procesu, to będzie on zorganizowany w ten sposób, że we współpracy ze świadczeniodawcami… Jeszcze dzisiaj, jak tylko państwa opuszczę, podpiszę zarządzenie w tej sprawie, które będzie mówiło o wszystkich szczegółach. Przez cały weekend po piątkowym wydaniu rozporządzenia Rady Ministrów pracowaliśmy nad uszczegółowieniem tego procesu. We współpracy ze świadczeniodawcami, czyli uzdrowiskami, będziemy kontaktowali się z pacjentami. Każdy pacjent może liczyć na to, że otrzyma telefon z informacją od Narodowego Funduszu Zdrowia bądź bezpośrednio od świadczeniodawcy. Zaprosimy pacjentów na badanie i będziemy starali się rozwiązywać te problemy w ramach bezpośredniej komunikacji, tak żeby nie wywoływać zamieszania organizacyjnego czy logistycznego. No, można podejrzewać, że bez takiej informacji, bez poprowadzenia za rękę, pacjent poczułby się zagrożony. W zasadzie już dzisiaj uruchamiamy tę akcję. Mam nadzieję, że uda nam się zrealizować ten proces z sukcesem.</u>
          <u xml:id="u-23.21" who="#AdamNiedzielski">Jeżeli chodzi o kwestię odrabiania nadwykonań, o której już wspominaliśmy na poprzednim spotkaniu, to ja cały czas będę się zastrzegał, że… My razem z ministrem zdrowia bardzo uważnie obserwujemy rynek i pod kątem wyników finansowych, i pod kątem potencjału generowania nadwykonań. Proszę pamiętać, że w poprzednich latach tych nadwykonań było dosyć dużo – Narodowy Fundusz Zdrowia, jeśli chodzi o rok 2019, starał się je wszystkie uregulować – więc potencjał do wykonywania nadwykonań cały czas w systemie istnieje. Myślę, że nieuprawnione jest takie stwierdzenie, że absolutnie nie da się tego nadrobić do końca roku. Wsłuchujemy się w te głosy, niemniej jednak już teraz deklarujemy, że nastąpi wydłużenie okresu, kiedy będzie można te nadwykonania zrealizować, co najmniej do czerwca 2021 r. Już teraz deklarujemy wstępnie taką opcję. Oczywiście jeżeli będziemy mieli do czynienia z przeciąganiem się pandemii, to będziemy również rozważać wydłużenie tego okresu.</u>
          <u xml:id="u-23.22" who="#AdamNiedzielski">Kończąc, powrócę może do tematu psychiatrii dziecięcej. Otóż chciałbym powiedzieć, że to też jest dla nas bardzo ważny problem. Chcę państwu powiedzieć, że Narodowy Fundusz Zdrowia razem z Ministerstwem Zdrowia uruchomił specjalną infolinię psychologiczną. Nasza infolinia oferuje możliwość porozmawiania z psychologiem. Rzeczywiście gros tych rozmów dotyczy poczucia osamotnienia i związanych z tym konsekwencji, m.in. depresji. Staramy się rozmawiać, ale też informować, gdzie takie porady mogą być udzielane. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję, Panie Prezesie.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#BeataMałeckaLibera">Jak rozumiem, to rozporządzenie wydane przez ministra zdrowia odnośnie do uzdrowisk nie było dla pana jakimś zaskoczeniem. Myślę, że konsultowaliście to wcześniej. No, tak pan o tym powiedział, jakbyście dopiero w te 2 dni, podczas weekendu, opracowywali to zarządzenie, które dzisiaj zostanie przez pana podpisane.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#BeataMałeckaLibera">Pan przewodniczący chciałby o coś dopytać. Zgłasza się też strona społeczna, widzę 3 zgłoszenia. Chciałabym oddać państwu głos, bo przecież kontynuujemy dzisiaj to posiedzenie przede wszystkim z racji tego, że ostatnio nie mogliście zająć stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#BeataMałeckaLibera">Panie Przewodniczący, króciutko. Dobrze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WojciechKonieczny">Bardzo krótko. Dziękuję bardzo, Pani Przewodnicząca.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#WojciechKonieczny">Panie Prezesie, nie usłyszałem nic na temat pomocy dla SOR-ów, mimo że wypowiedź pana prezesa była tak długa. Ja się bardzo cieszę, że NFZ rozmawia z POZ-ami, z lekarzami rodzinnymi i zrzeszającymi ich organizacjami, natomiast żałuję, że nie rozmawia się z SOR-ami, nie rozmawia się ze szpitalami powiatowymi, które są zadłużone, które popadają w coraz większe zadłużenie. Tutaj rozmów nie ma. To jest nierówne traktowanie sektorów…</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#AdamNiedzielski">To jest nieprawda, Panie Przewodniczący. Rozmawiamy m.in. z panem przewodniczącym Malinowskim z Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#WojciechKonieczny">Dziękuję bardzo za informację, ale ja jestem dyrektorem szpitala powiatowego i ze mną nikt nie rozmawia.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#WojciechKonieczny">Panie Prezesie, brakuje wzrostu wyceny świadczeń medycznych. Te wyceny są za niskie. To, że szpitale będą odrabiać…</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#AdamNiedzielski">To też jest nieprawda, ponieważ w ciągu tego roku podnieśliśmy wycenę punktu rozliczeniowego o 5 punktów procentowych.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#WojciechKonieczny">Wszystkich świadczeń?</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#AdamNiedzielski">Tak.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#WojciechKonieczny">Wszystkich świadczeń, jakie oferują szpitale powiatowe? No, to też nie jest do końca prawda. Panie Prezesie, chodzi o to, że świadczenia są wyceniane poniżej ich opłacalności. To, że szpitale zwiększą liczbę wykonywanych świadczeń…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#BeataMałeckaLibera">Panie Przewodniczący, przepraszam. Może odłóżmy problemy szpitali, wyceny kontraktów, rozliczanie 1/12 i te wszystkie kwestie, które wiążą się z odwracaniem tej całej sytuacji. Ja zobowiązuję się, że zwołam specjalne posiedzenie komisji na ten temat, bo widzę, że tych wątpliwości jest dużo. Zaprosimy wtedy szersze grono osób, które zajmują się kwestiami szpitalnictwa i kontraktowania, w tym także osoby, które to negocjują. Ale dzisiaj skupiłabym się raczej na wątkach związanych z epidemią, głównie z tego względu, że, tak jak powiedziałam, bardzo mi zależy na głosie strony społecznej. Panie Przewodniczący, jeżeli pan przyjmie taką propozycję, to kolejne posiedzenie komisji będzie poświęcone wyłącznie kwestiom szpitalnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WojciechKonieczny">Oczywiście, że przyjmę. Będę się bardzo cieszył, jeżeli takie posiedzenie się odbędzie. Jak najbardziej jestem za tym, żeby ono się odbyło.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#WojciechKonieczny">Nadmienię jeszcze tylko, że ta nierówność, o której mówię, polega na tym, że konieczność odrobienia tej 1/12, tych świadczeń, których szpitale nie wykonują, w POZ nie występuje. Nie jest tak, że POZ-y muszą zwiększyć liczbę świadczeń, np. w ciągu 18 miesięcy. To jest niepotrzebne, bo i tak dostaną 1/12. To nie jest równe traktowanie. Szpitale będą miały bardzo duży problem, choćby dlatego, że – ja już o tym mówiłem, ale pan prezes się do tego nie odniósł – dalej muszą wypełniać zalecenia epidemiczne. Nie mogą nadrabiać świadczeń, ponieważ muszą utrzymywać izolatki, muszą mieć oddziały przejściowe, muszą zabezpieczać w odpowiedni sposób SOR-y. Bez współpracy z POZ nie uda się szpitalom tych niedoróbek nadrobić, to jest niemożliwe. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#BeataMałeckaLibera">Temat szpitali uważam w tym momencie za zamknięty. Będzie osobne posiedzenie w tej sprawie. Kwestia wycen dotyczy nie tylko szpitalnictwa, bo w tej sprawie trafiły do mnie także pisma od stomatologów. Mam nadzieję, Panie Prezesie, że przyjmie pan zaproszenie, kiedy zorganizujemy takie oddzielne posiedzenie Komisji Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#BeataMałeckaLibera">Teraz strona społeczna. Bardzo proszę, może po kolei będziecie się państwo zgłaszać. Wiem, że wszyscy chcecie zabrać głos.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#BeataMałeckaLibera">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#AlinaNiewiadomska">Szanowna Pani Przewodnicząca! Szanowny Panie Ministrze! Szanowni Państwo!</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#AlinaNiewiadomska">Alicja Niewiadomska, Krajowa Izba Diagnostów Laboratoryjnych.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#AlinaNiewiadomska">Reprezentuję zawód, który w dniu dzisiejszym skupia na sobie uwagę wszystkich zainteresowanych wykonywaniem testów i laboratoriami COVID-owymi. Zadaniem państwa powinno być stworzenie takich narzędzi, żebyśmy mogli wykonywać tę pracę w jak najbardziej komfortowych warunkach, przynajmniej na tyle, na ile jest to w dniu dzisiejszym możliwe.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#AlinaNiewiadomska">Są 3 obszary, na które chciałabym zwrócić tutaj uwagę. Pierwszy dotyczy sprawozdawczości. Otóż mamy za sobą loty w Kosmos, ale nasza sprawozdawczość została na Ziemi i tak jakby przeczy tym naukowym osiągnięciom. No, chyba że będziemy mówić, że to wyjątek potwierdzający regułę. Proszę państwa, w dniu dzisiejszym pracownicy laboratoriów, czyli diagności, składają sprawozdania do 7 podmiotów, instytucji czy modułów. Jest to absolutnie niepotrzebna strata czasu. Proszę zauważyć, że jest system IKARD, do którego musimy wprowadzać skierowania. Skierowania są tylko elektroniczne, nie mogą być papierowe, ale do próbki musi być dołączona karteczka z datą i godziną pobrania, które to dane wprowadzamy w laboratoriach. Taki system jest czymś absolutnie niedopuszczalnym. Pomijam już to, że w przypadku skierowania elektronicznego gubimy fazę przedanalityczną, tak że te standardy jakości nie są do końca zachowane. Następnie jest system EWP, gdzie są wprowadzane skierowania i wszystkie wyniki badań, a dalej rejestr MZ, gdzie 2 razy dziennie, o 8.00 i 20.00, wprowadzane jest pełne sprawozdanie dotyczące tzw. przepustowości laboratoriów. Wprowadzamy liczbę testów, wyniki i ustalamy tzw. kolejkę. Państwo się domyślacie, co to znaczy próbować zalogować się gdziekolwiek o 8.00. Problem jest potężny, zgłaszają go wszyscy. Następnie składane jest sprawozdanie do WSSE, do wojewódzkiego sanepidu. Jak często ma to być robione, ustala się lokalnie – 2 razy dziennie albo raz dziennie. Oczywiście wprowadzamy tutaj pełny rejestr wykonanych badań i odnotowujemy każdy dodatni wynik. Następnie jest wojewoda, któremu raportujemy wszystkie wykonane badania. Narodowy Fundusz Zdrowia wymaga sprawozdania raz w miesiącu, więc tu jest trochę łatwiej. No, oczywiście mamy też własne systemy informatyczne, czyli tzw. LIS-y. Czy nie ma informatyków, którzy mogliby stworzyć taką platformę, która zaciągałaby moduły od poszczególnych organizacji czy instytucji, tak żeby dało się wprowadzać te dane tylko raz? Bo te moduły się różnią, one nie są tożsame. To jest jedno pytanie.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#AlinaNiewiadomska">Drugie pytanie dotyczy refundacji badań w kierunku SARS-CoV-2. Szanowni Państwo, jeśli chodzi o 2-tygodniowy okres od wydania formularzy przez AOTMiT i przekazania ich do 59 laboratoriów COVID-owych, to zwrot trzydziestu dwóch… No, te dane były w połowie niepełne. Po 2 tygodniach otrzymaliśmy wycenę. Ta wycena jest absolutnie niezgodna z tą, jakiej dokonaliśmy jako krajowa izba. Brakuje tam np. wyceny badania w analizatorach typu od próbki do wyniku. One mają mniejszą przepustowość, są droższe, ale szybciej działają. My takie analizatory mamy. To są te słynne analizatory, które już są w naszym kraju. W tej chwili takie testy są już wykonywane. Prosiłabym o zmianę tej wyceny, o to, by jeszcze raz przyjrzeć się tej wycenie. My oczywiście prowadzimy swoją wycenę, ale to nie jest zadanie samorządu zawodowego. Naszym zadaniem jest pilnowanie tych spraw.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#AlinaNiewiadomska">I jeszcze jedna kwestia, dotycząca rozporządzenia ministra zdrowia z 28 kwietnia. Kto jest bezpośrednio narażony na działanie wirusa SARS-CoV-2? Czy większe zagrożenie stanowi kontakt z potencjalnie zakażonym pacjentem, czy z jego materiałem? Szanowni Państwo, nie wiem, czy widzieliście kiedyś laboratorium i próbki, które do niego trafiają. To wygląda tak, że każdy z nas po prostu widzi tego koronawirusa, ma z nim bezpośredni kontakt. Uznanie, że zawód diagnosty laboratoryjnego nie jest narażony na kontakt z wirusem jest dla nas, dla samorządu zawodowego diagnostów, absolutnie nie do przyjęcia. To są te 3 pytania. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#BeataMałeckaLibera">Te pytania były szczegółowe, ale powtarza się tutaj jedna kwestia, a mianowicie kwestia czynników ryzyka i listy osób, które są bezpośrednio narażone na kontakt z koronawirusem czy też znajdują się w grupie szczególnego ryzyka.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#BeataMałeckaLibera">Panie Ministrze, czy taka lista pracowników medycznych powstała w Ministerstwie Zdrowia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WaldemarKraska">Tak, powstała.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#BeataMałeckaLibera">A czy możemy ją tutaj dostać, tak żebyśmy wiedzieli, kto jest w tej grupie ryzyka?</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#WaldemarKraska">Pani przewodnicząca otrzyma taką listę razem z odpowiedzią na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#BeataMałeckaLibera">A co z diagnostami? To było jedno z pytań, które pani tutaj zadała.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#WaldemarKraska">Czy mam odpowiedzieć od razu na wszystkie pytania, czy będziemy iść po kolei? Bo pani zadała 3 pytania.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#BeataMałeckaLibera">Proszę bardzo, Panie Ministrze. Proszę odpowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WaldemarKraska">Pani Przewodnicząca! Szanowni Państwo!</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#WaldemarKraska">Jeżeli chodzi o sprawozdawczość, to w tej chwili integrujemy 2 systemy, system IKARD i EWP. To będzie 1 system, który będzie kompatybilny z resztą systemów. Myślę, że zakres sprawozdawczości zostanie dzięki temu bardzo ograniczony. Nam bardzo zależy na tym, aby dostawać wiarygodne wyniki, jeżeli chodzi o liczbę przeprowadzonych badań, liczbę próbek dodatnich i próbek ujemnych, a wiemy, że niestety nie wszystkie laboratoria się do tego stosują. Te wyniki bardzo się rozjeżdżają, jeżeli chodzi o poszczególne rejestry. Chcemy to zintegrować w jednym rejestrze, aczkolwiek tu też napotykamy opór ze strony samych laboratoriów. No, taka sprawozdawczość niestety musi być prowadzona. My musimy wiedzieć, na jakim etapie tych badań jesteśmy.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#WaldemarKraska">Jeżeli chodzi o refundację badań, to początkowa wycena była dość wysoka – ponad 400 zł. Następnie wycena ta została zmieniona na podstawie rekomendacji ABM. Myślę, że ta wycena, która obowiązuje w tej chwili, jest dobra. Wiemy, że za podobne badania w wielu krajach europejskich płaci się zdecydowanie mniej. Myślę, że tutaj nie powinno być… No, każdy chciałby, żeby było więcej. Wiemy, że te badania są stosunkowo drogie, ale to, co dostaliśmy z ABM, pokazuje, że ta wycena jest na dobrym poziomie. Wiele laboratoriów jest zdecydowanie zadowolonych z kwot, które w tej chwili otrzymują.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#WaldemarKraska">Jeżeli mówimy o narażeniu na kontakt z wirusem, to myślę, że na taki kontakt narażonych jest wiele grup zawodowych, które pracują z pacjentami zakażonymi, zaczynając od zwykłego zespołu, który jeździ do pacjentów w celu pobrania wymazu, czyli zespołu tzw. karetki wymazowej – bo to wymazywanie odbywa się w domu – a kończąc na osobach badających próbki w laboratorium. Te grupy są umieszczone w naszym spisie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#BeataMałeckaLibera">Proszę bardzo, Panie Prezesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MaciejKrawczyk">Dzień dobry państwu.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#MaciejKrawczyk">Pani Przewodnicząca! Państwo Senatorowie! Panie Ministrze!</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#MaciejKrawczyk">Ja sformułuję tylko 2 uwagi ogólne, tak żeby umożliwić wypowiedź innym. Pan prezes Niedzielski dość powierzchownie poruszył temat finansowania, ale skoro pani przewodnicząca obiecała, że będzie jeszcze oddzielne posiedzenie komisji w tej sprawie, to ja w związku z tym nie będę się do tego odnosił. Powiem tylko, że przed epidemią ponad 2 miliony Polaków czekało na rehabilitację, a obecnie ta kolejka się wydłużyła.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#MaciejKrawczyk">Chciałbym zwrócić się w tej chwili do pana ministra zdrowia. Wychodzę trochę przed szereg, mówiąc w imieniu naszych grup zawodowych, ale my reprezentujemy tutaj ponad 0,5 miliona ludzi, którzy tak naprawdę zajmują się leczeniem Polaków. Siedzący tutaj ze mną prezesi są być może zbyt eleganccy, żeby o tym powiedzieć – no, eleganccy ludzie nie mówią, że nie zostali zaproszeni na jakieś spotkanie – ale przez ponad 2 miesiące walki z wirusem w Polsce nie doszło do żadnego oficjalnego spotkania, nawet online, pomiędzy ministerstwem Zdrowia a samorządami zawodów medycznych. Mogę zrozumieć, że Ministerstwo Zdrowia nie prowadzi regularnych spotkań z samorządami zawodowymi w czasach pokoju – w cudzysłowie oczywiście – ale proszę pamiętać, że jako samorządy zawodowe – co chciałbym przypomnieć – my istniejemy w wyniku art. 17 Konstytucji Rzeczypospolitej dla ochrony interesu publicznego. I nasze działanie jest całkowicie synergistyczne do działań władzy wykonawczej i władzy ustawodawczej w Polsce w zakresie ochrony zdrowia. Być może, gdyby do tych konsultacji doszło… Nie chcę powiedzieć, że mielibyśmy mniej zgonów, nie chcę powiedzieć, że mielibyśmy może mniej zakażeń, ale na pewno uniknęlibyśmy wielu nieprzyjemnych sytuacji, tj. np. odprowadzania przez policję pielęgniarek czy lekarzy do pracy. Moglibyśmy jako samorządy… Proszę pamiętać, że posiadamy narzędzia do tego, ażeby zobowiązać członków naszych izb do pewnego postępowania. Czasami moglibyśmy też legitymizować w jakimś sensie działania rządu dotyczące walki z koronawirusem poprzez udzielanie konsultacji. To poddaję pod rozwagę, ponieważ epidemia trwa i można to jeszcze zmienić, Panie Ministrze.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#MaciejKrawczyk">Ja oczywiście miałem incydentalne rozmowy telefoniczne i z panem ministrem Kraską, i z panią minister Szczurek-Żelazko, ale to były takie rozmowy, żeby gasić pożar… I tym bardziej mnie niepokoi to, co powiedział pan prezes Niedzielski, że kontakty są np. z pracodawcami, czyli rozmawiamy o pieniądzach, a nie rozmawiamy o leczeniu. Bo leczenie to nie są tylko pieniądze, to jest przede wszystkim merytoryczne rozwiązywanie problemów i z tego wynikają pieniądze. Pieniądze są rzeczą wtórną. Konfederacje pracodawców zostały stworzone tylko i wyłącznie dla pieniędzy… dla liczenia pieniędzy. Przepraszam za uproszczenie.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#MaciejKrawczyk">Druga rzecz, jeszcze bardziej ogólna – tu zwracam się do państwa senatorów, jak również do pana ministra. Myślę, że paradoksalnie, niestety, jest tak w obecnych 2 miesiącach, że jupitery, kamery telewizyjne i mikrofony stacji radiowych są dużo częściej zwrócone w kierunku środowiska medycznego. Analitycy i komentatorzy polityczni dali trochę miejsca komentatorom zdrowia. Mamy wyjątkową sytuację w Polsce, która nie istniała do tej pory, a mianowicie wszyscy zwracamy dużo większą uwagę na zdrowie. Ta sytuacja, chora sytuacja, z którą mamy obecnie do czynienia, czyli związana z epidemią, paradoksalnie mogłaby służyć do tego, żeby uzdrowić opiekę zdrowotną w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#MaciejKrawczyk">I chciałbym się zwrócić do państwa o to, żebyście państwo zastanowili się, ponieważ epidemia niestety dalej trwa, żebyśmy wykorzystali tę sytuację wspólnie, ponieważ margines państwa działania – mówię w tej chwili o ministrze zdrowia, o całym ministerstwie, o doradcach, o Narodowym Funduszu Zdrowia – jest dużo większy i polityczne bariery, które mieliśmy cały czas, ażeby służbę zdrowia, opiekę zdrowotną w Polsce naprawić, w tej chwili się znacznie obniżyły. I to jest tak naprawdę szansa dla nas – ta epidemia – na to, ażebyśmy uzdrowili ochronę zdrowia w Polsce i nie mieli za kilka lat znowu średniej wieku lekarzy 55 lat, pielęgniarek 56 lat itd. oraz tych wszystkich problemów, o których mówimy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#BeataMałeckaLibera">Proszę bardzo, pan przewodniczący. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JarosławMadowicz">Dzień dobry.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#JarosławMadowicz">Jarosław Madowicz. Jestem dyrektorem szpitala jednoimiennego w Tychach, a jednocześnie prezesem Polskiego Towarzystwa Ratowników Medycznych.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#JarosławMadowicz">Szanowna Pani Przewodnicząca! Szanowni Państwo Parlamentarzyści! Panie Ministrze! Panie Prezesie!</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#JarosławMadowicz">Ja powiem tylko jedno słowo dotyczące szpitala… Od strony technicznej to na pewno nie jest tak, że otrzymaliśmy tak wysokie finansowanie, jak mówił tutaj pan prezes. Ono jest o wiele niższe, a wyznaczenie szpitala na szpital jednoimienny spowodowało, że odeszło bardzo dużo osób z kadry medycznej. Ja nie wiem, jak my się podniesiemy. Odejście ginekologów… My w tym miesiącu będziemy zamykać ginekologię – jedyny oddział ginekologiczny w województwie śląskim o drugim stopniu referencyjności. Już rezydenci przychodzą do nas, do zarządu, i mówią, że chcą odejść. Odeszli nam okuliści. Tak że nie wiem, jak my się z tego podniesiemy. Ale, myślę, że to na kolejnym posiedzeniu komisji, które pani przewodnicząca będzie uprzejma zwołać…</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#JarosławMadowicz">A jeśli chodzi o ratownictwo medyczne, to mam taką prośbę, taki postulat do pana ministra. Chodzi o rozważenie pewnej rzeczy. Mianowicie czy moglibyśmy wnioskować o obowiązkowe wyposażenie ambulansów w urządzenia do kompresji klatki piersiowej, Panie Ministrze? Ratownicy zgłaszają, że nie każdy ambulans w takie urządzenie jest wyposażony, a w tej szczególnej sytuacji epidemiologicznej, kiedy personel jest ubrany odpowiednio, w kombinezony, na pewno pomogłoby to w skuteczności prowadzonej akcji restytucyjnej.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#JarosławMadowicz">I kolejna rzecz, o którą chciałbym zawnioskować. Ja już próbowałem rozmawiać o tym z ministerstwem, ale jeszcze nie ma informacji zwrotnej. Chodzi o przesunięcie czy prolongowanie okresu edukacyjnego dla medycznych grup zawodowych, szczególnie w tych przypadkach, gdzie okres rozliczeniowy jest bardzo przestrzegany. Czy w związku z tym, że obecnie nie są prowadzone żadne formy doskonalenia zawodowego – co wynika z sytuacji epidemiologicznej – można byłoby prosić, żeby ministerstwo przychyliło się do przesunięcia tego okresu? Nie wiem, o rok, o 2 lata. Do czasu powrócenia do normalnej możliwości uzupełnienia kształcenia podyplomowego. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#BeataMałeckaLibera">Jeszcze o głos prosił pan przewodniczący Wójcik. I zaraz oddam głos panu ministrowi i panu prezesowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MarekWójcik">Dziękuję bardzo, Pani Przewodnicząca.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#MarekWójcik">Ja po prostu chciałbym prosić pana ministra, żeby jednak zechciał odpowiedzieć na pytania, które zadałem. Panie Ministrze, proszę się nie gniewać, ale porównanie odpowiedzi pana prezesa i pana… To są 2 różne światy. Przy okazji podziękowania dla pana prezesa – pańska odpowiedź w wielu kwestiach nas uspokaja. Dziękujemy za te rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#MarekWójcik">A ja pytam dlatego, że… Tu będę bardzo stanowczy. I uprzejmie przepraszam państwa, ale użyję takiego sformułowania, którego jako pokorny żuczek używam rzadko. Tak więc, Drodzy Państwo, Panie Ministrze, my się jako samorządy domagamy – a nie tylko prosimy o to – żebyście państwo przekazali nam informację, w jaki sposób mamy się przygotować do wyborów. Chodzi o to, żeby zagwarantować wyborcom i członkom komisji – zresztą nie tylko obwodowych, bo i okręgowych, ale tymi akurat to już PKW się będzie zajmować – bezpieczeństwo. 30 milionów osób ma prawo wziąć udział w głosowaniu, a nawet jeżeli weźmie 50%, to będzie 15 milionów, 26 tysięcy komisji obwodowych. Jeżeli przyjąć że 3 czerwca Senat wniesie poprawki – a pewno wniesie ich sporo… Tego samego dnia, jak wiadomo, Sejm zwołał też swoje… pani marszałek zwołała posiedzenie Sejmu. Nie sądzę, żeby ono się skończyło tak szybko, by czwartego pan prezydent mógł podpisać ustawę, a piątego była jej publikacja. Ja specjalnie ten kalendarz przedstawiam, bo są tacy, którzy twierdzą, że wybory będą 21 czerwca, i tacy – że 28. To jest 16 albo 21 dni do wyborów. My nie wiemy, czy ktoś będzie kupował ten sprzęt dla całej Polski, czy mamy go kupić sami. Pomijam za jakie pieniądze. Ale przecież musi być dostępność tych artykułów, które będą niezbędne do zabezpieczenia osób biorących udział w wyborach. A więc z pełną świadomością używam słów „domagamy się”, bo my jesteśmy odpowiedzialni. Chcemy się odpowiedzialnie przygotować do tych wyborów.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#MarekWójcik">Stąd, jeżeli państwo macie już jakieś propozycje, to konsultujcie je z nami, z łaski swojej, bo – drugi raz powiem, ale proszę się nie gniewać – to my jako samorządowcy od zawsze robimy wybory i wiemy, jak to wygląda w praktyce. Nikt nas np. do tej pory w ogóle nie pytał, jakie ilości danych rzeczy są potrzebne. Nie ma żadnego dialogu. A więc prosimy o ten dialog, o współpracę. I jeśli pan, Panie Ministrze, ma jakiś projekt rozporządzenia, to proszę nam go, z łaski swojej, przedstawić. Przecież my chcemy go dlatego, żeby włożyć swój wkład, żeby to rozporządzenie było lepsze.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#MarekWójcik">Szkoda, że się pan nie odniósł do kwestii dotyczących komisji wspólnej, ale mam nadzieję, że państwo będziecie przestrzegali ustawy.</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#MarekWójcik">Co do żłobków i przedszkoli to, jak rozumiem, państwo nie chcecie nam pomóc w realizacji tego zadania i nie chcecie też pomóc rodzicom, którzy słusznie, bojąc się o bezpieczeństwo swoich dzieci, nie posyłają ich do żłobków i przedszkoli. Szkoda, bo być może warto byłoby w tę stronę pójść.</u>
          <u xml:id="u-39.6" who="#MarekWójcik">A co do grypy to dziękuję panu prof. Horbanowi. Ja myślę, że rzeczywiście trzeba by bardziej stanowczo zachęcić osoby, chociażby z personelu medycznego. Być może warto rozszerzyć rozwiązanie dotyczące częściowej refundacji szczepionki przeciwko grypie również na personel medyczny. Pracodawcy, którzy będą kupowali takie szczepionki, być może powinni mieć jakieś wsparcie. Uważam to za absolutne minimum.</u>
          <u xml:id="u-39.7" who="#MarekWójcik">Co do tego, czy mam zdjąć maseczkę, czy nie, to pan minister też mi nie odpowiedział. Już więcej razy nie będę pytał. Ale ja bardzo pana szanuję, Panie Ministrze, i moje pytanie nie jest ironiczne, jest śmiertelnie poważne. Bo my w Polsce chcemy wiedzieć. My chcemy przekazywać naszym mieszkańcom, jak mają się zachowywać. A przepis nie jest jasny, nie jest precyzyjny. Patrzyłem na pana prof. Horbana… Pan też na czas wypowiedzi obsunął tę maseczkę. I już nie wiem, jak ja mam się zachować. Mam zdjąć czy nie?</u>
          <u xml:id="u-39.8" who="#komentarz">Wypowiedź poza mikrofonem</u>
          <u xml:id="u-39.9" who="#MarekWójcik">Wiem.</u>
          <u xml:id="u-39.10" who="#MarekWójcik">A więc… I to nie jest…</u>
          <u xml:id="u-39.11" who="#komentarz">Wypowiedź poza mikrofonem</u>
          <u xml:id="u-39.12" who="#MarekWójcik">I nie mówię tylko…</u>
          <u xml:id="u-39.13" who="#komentarz">Wypowiedź poza mikrofonem</u>
          <u xml:id="u-39.14" who="#MarekWójcik">O!</u>
          <u xml:id="u-39.15" who="#Gloszsali">O!</u>
          <u xml:id="u-39.16" who="#MarekWójcik">Jeżeli jest dystans… To jest jakaś odpowiedź. Tak że… Ale tego tematu już nie chcę ciągnąć.</u>
          <u xml:id="u-39.17" who="#MarekWójcik">Dla nas dzisiaj najważniejsza jest kwestia dotycząca wyborów, tego, jak mamy się zachować, bo chcemy się do nich odpowiedzialnie przygotować.</u>
          <u xml:id="u-39.18" who="#MarekWójcik">Bardzo dziękuję pani przewodniczącej za udzielenie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#BeataMałeckaLibera">Jeszcze pan marszałek Kolek chce dopytać?</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#BeataMałeckaLibera">Proszę bardzo, Panie Marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#RomanKolek">Ja tylko jedną rzecz… Chciałbym podziękować panu prezesowi Niedzielskiemu za informację o tym, że działania Narodowego Funduszu Zdrowia poprawiające płynność finansową jednostek należy traktować jako pierwsze działanie tarczy antykryzysowej dla sektora ochrony zdrowia, ale powiedziałbym tak: nasze oczekiwania, jako odpowiedzialnych właścicieli obserwujących to wszystko, co się dzieje, ponoszone koszty działalności, jak również potencjalne przychody w przypadku rozliczenia świadczeń rozliczanych nie tylko ryczałtem, ale za wykonane usługi w odniesieniu do wielu zakresów usług, np. rehabilitacji, psychiatrii… Argumenty środowisk przekazywane od lat są ewidentne – wycena świadczeń jest totalnie za niska i w każdym z oddziałów funduszu dopasowuje się do wielkości środków wykorzystanie potencjału medycznego. W tych jednostkach bardzo często w czasie epidemii doszło do zmniejszenia liczby hospitalizacji, co jest nie do nadrobienia – wiem, co mówię. Normalnie w tych oddziałach obłożenie sięga 100%. Tam nie ma wolnych mocy przerobowych do tego, aby ten kalendarz w odpowiedni sposób nadrobić. W związku z tym jedynym rozwiązaniem jest weryfikacja podejścia także do strony finansowania świadczenia jednostkowego. I to jest niezmiernie ważne.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#RomanKolek">A my jako samorząd będziemy również występowali o taką prawdziwą tarczę antykryzysową dla systemu opieki zdrowotnej w Polsce, dlatego że rozwiązania płynnościowe są bardzo potrzebne. I, tak jak mówię, dziękuję bardzo za wprowadzenie tych rozwiązań, bo one zagwarantowały, że obecnie nie było kłopotów.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#RomanKolek">Oczywiste jest też – tu państwo macie rację – że prowadzenie działalności medycznej przy zmniejszonej liczbie hospitalizacji skutkowało w wielu obszarach mniejszymi wydatkami, ale stałe koszty są, stałe płace są i te ryzyka, o których mówili wcześniej koledzy, cały czas są.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#RomanKolek">I jeszcze jedna ważna rzecz – też wynika ona z wypowiedzi pana prof. Horbana, za którą dziękuję – my nie tylko musimy mówić o rozszerzaniu grupy osób, które chcielibyśmy zachęcić do szczepienia przeciwko grypie sezonowej, ale też musimy jako kraj zabiegać o to, aby przy rozdziale szczepionki znaleźć jakieś poczesne, dobre miejsce. Bo wszyscy producenci – biorę pod uwagę dokładnie to, co mówił pan profesor – zawsze zakładają tak: jeżeli wyszczepialność jest na niskim poziomie, to na kolejny okres nie przewiduje się gwałtownego wzrostu liczby szczepień. Musimy użyć argumentów, bo tego samego rodzaju argumenty będą miały inne kraje, w których wyszczepialność była większa. I tam ten ciąg, drenaż szczepionki dla ich krajów, będzie większy. To wymaga naprawdę bardzo poważnych działań, jeśli chodzi o politykę zdrowotną państwa. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#BeataMałeckaLibera">Panie Ministrze, ma pan głos. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#WaldemarKraska">Dziękuję, Pani Przewodnicząca.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#WaldemarKraska">Proszę państwa, ja jestem już piątą kadencję w Senacie, więc jestem przyzwyczajony do różnych ataków.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#WaldemarKraska">Panie Przewodniczący, przepraszam, ale może coś nie tak…</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#komentarz">Wypowiedź poza mikrofonem</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#WaldemarKraska">Znamy się z panem od wielu lat, więc nie będę tego komentował.</u>
          <u xml:id="u-43.5" who="#WaldemarKraska">Jeżeli chodzi o przedstawicieli samorządu, to już, jak widzę, wyszli, ale…</u>
          <u xml:id="u-43.6" who="#Glosyzsali">Nie.</u>
          <u xml:id="u-43.7" who="#WaldemarKraska">A, są. Nie wszyscy wyszli.</u>
          <u xml:id="u-43.8" who="#WaldemarKraska">Wiem, że za kontakty z samorządami medycznymi odpowiedzialna jest pani minister Szczurek-Żelazko i że te kontakty na pewno się odbywały, może nie tak intensywnie jak przed COVID. I wiem, że ostatnio odbyły się wideokonferencje z wieloma samorządami medycznymi. Jestem przekonany, że w najbliższym czasie te spotkania już będą się odbywały. Ale i w czasie epidemii się spotykaliśmy, nawet w Ministerstwie Zdrowia. Widzę panią prezes izby aptekarskiej i myślę, że może to potwierdzić.</u>
          <u xml:id="u-43.9" who="#WaldemarKraska">Był podnoszony problem aparatów do masażu klatki piersiowej w zespołach ratownictwa medycznego. Rzeczywiście w tych karetkach, które jeżdżą w tej chwili jako zespoły 2-osobowe, powinien być taki zestaw, ponieważ on zdecydowanie polepsza rokowanie pacjenta w przypadku zatrzymania akcji krążenia. Wiem, że w tej chwili w Polsce praktycznie już w połowie karetek takie zestawy jeżdżą. Myślę, że po ostatnim zwiększonym finansowaniu zespołów ratownictwa medycznego świadczeniodawcy wyposażą w taki sprzęt pozostałą liczbę karetek.</u>
          <u xml:id="u-43.10" who="#WaldemarKraska">I teraz przechodzę do wypowiedzi pana przewodniczącego, jeżeli chodzi o wybory. Może się będę powtarzał, Panie Przewodniczący, bo już o tym rozmawialiśmy. Byłem na poprzednim posiedzeniu komisji samorządu terytorialnego, na którym ta ustawa była dyskutowana, na obecnych posiedzeniach już nie byłem. I wtedy wielokrotnie odpowiadałem na pytania, co państwo jako samorządowcy macie zrobić, kiedy będą te wytyczne. Panie Przewodniczący, w tej chwili nie mamy tej ustawy. Tak jak poprzednio do ustawy o głosowaniu korespondencyjnym, tak teraz do ustawy o głosowaniu mieszanym mamy już przygotowane rozporządzenia, które są uzgodnione z głównym inspektorem sanitarnym, w jaki sposób mają pracować komisje, w jaki sposób będą doręczane pakiety korespondencyjne. I z chwilą uchwalenia tej ustawy takie rozporządzenie się ukaże. Mogę panu zagwarantować, że następnego dnia po ukazaniu się tej ustawy samorządy będą widziały, w jaki sposób przeprowadzać wybory. Aczkolwiek jeszcze raz muszę potwierdzić, że jeżeli chodzi o wybory korespondencyjne, to i ta ustawa, która była poprzednio procedowana, i ta ustawa, która jest w tej chwili… Jesteśmy w zupełnie innym czasie, jeżeli chodzi o czas epidemiologiczny. Ale jeżeli chodzi o nastawienie i opinie konsultantów oraz wielu organów, które się wypowiadały i dawały opinię w sprawie tej ustawy, to te wytyczne także uległy zmianie i są zdecydowanie łagodniejsze niż w przypadku pierwszej ustawy o głosowaniu korespondencyjnym. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#BeataMałeckaLibera">Jeszcze pani senator. I pan się zgłaszał.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#BeataMałeckaLibera">Proszę bardzo, Pani Senator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#EwaMatecka">Panie Ministrze, ja jeszcze zadałam pytanie, czy jest planowana jakaś pomoc dla samorządów w związku z otwieraniem jednostek oświatowych w niedalekiej przyszłości, uczelni.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#EwaMatecka">Ale mam jeszcze inne pytanie. Proszę mi, powiedzieć ile na dzień dzisiejszy mamy testów i jaki procent stanowią testy polskich producentów, a jaki – testy producentów z Chin, Korei czy z Turcji. Biorąc pod uwagę spodziewany nawrót koronawirusa jesienią czy kiedykolwiek on nastąpi, a nastąpi, uważam, że jest bardzo ważne, żebyśmy sobie powiedzieli, jakie jest nasze przygotowanie na kolejną walkę z koronawirusem. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#BeataMałeckaLibera">Proszę pana… Proszę się przedstawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PrzemysławGliklich">Przemysław Gliklich, prezes Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PrzemysławGliklich">Pani Przewodnicząca! Panie Ministrze! Szanowni Państwo!</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#PrzemysławGliklich">Jeżeli państwo pozwolicie, to parę zdań od osoby, która jest na pierwszej linii frontu, razem ze swoimi współpracownikami… Szpital w Gliwicach jest troszeczkę innym szpitalem, ponieważ szpital posiada 2 oddzielne lokalizacje. Jedna lokalizacja funkcjonuje…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#BeataMałeckaLibera">Przepraszam bardzo, Panie Doktorze, ale, po pierwsze, ja już powiedziałam, że temat szpitali i przekształceń będzie tematem kolejnego posiedzenia komisji, po drugie, ja pana w ogóle nie zapraszałam. Jestem zaskoczona, że pan tutaj nagle wypowiada się w imieniu szpitala, bo tych szpitali jest wiele i będziemy na ten temat mieć odrębne posiedzenie komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#WaldemarKraska">Pani Przewodnicząca, czyli mogą uczestniczyć tylko zaproszeni przez panią goście? Pan jest…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#BeataMałeckaLibera">Tak, ponieważ liczba osób była ograniczona, Panie Ministrze, i wejście tutaj było…</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#WaldemarKraska">Ale to ogranicza nam ogólną opinię…</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#BeataMałeckaLibera">…niestety, bardzo mocno…</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#WaldemarKraska">…Pani Przewodnicząca.</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#BeataMałeckaLibera">Ale nie ma problemu, Panie Ministrze, żeby ktoś wszedł, tylko niestety tak się złożyło, że wejście na posiedzenie komisji musiało być aprobowane ze względu na liczbę osób.</u>
          <u xml:id="u-50.5" who="#BeataMałeckaLibera">Dlatego pytam, kto pana tu zaprosił, bo chciałabym wiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-50.6" who="#BeataMałeckaLibera">Poza tym temat szpitali będzie odrębnym tematem.</u>
          <u xml:id="u-50.7" who="#BeataMałeckaLibera">Zbliżamy się do końca. Salę mamy do 12.00 i dlatego pytam. Nic w tym zdrożnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PrzemysławGliklich">Pani Przewodnicząca, zostałem zaproszony przez pana ministra.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PrzemysławGliklich">Ale ja nie chcę mówić o szpitalach jednoimiennych, chciałbym tylko się ustosunkować do tego, co tu usłyszałem. Bo szpital w Gliwicach jest bardzo dobrym przykładem współpracy samorządu z Narodowym Funduszem Zdrowia. My znaleźliśmy się na liście wojewody, która nas wskazywała jako szpital, który ma się przygotować. Razem z urzędem miasta podjęto olbrzymie działania, żeby ten szpital przygotować i żeby on działał w sposób bezpieczny. Jestem z Gliwic, gdzie, jak państwo wiecie, jest duży problem z zakażonymi górnikami. I uczestniczymy w tej walce na wszystkich frontach – jako szpital jednoimienny, jako punkt drive-thru oraz jako wymazobusy.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#PrzemysławGliklich">I mam tylko 2 konkretne uwagi, Pani Przewodnicząca.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#PrzemysławGliklich">Pierwsza uwaga dla pana prezesa, jeżeli chodzi o punkty drive-thru: te punkty niestety nie są dobrze wykorzystane. Do nich mogą podjeżdżać tylko i wyłącznie osoby, które są na kwarantannie w dwunastym dniu i których jest bardzo mało. Czy nie można by tego rozszerzyć na osoby będące w innych dniach kwarantanny? Ponieważ bardzo dużym problemem jest dostępność wymazobusów dla rodzin górniczych. To jest, proszę mi wierzyć, bardzo trudny temat, ponieważ służby sanepidu z różnych przyczyn, ale przede wszystkim z powodu braku pracowników, nie dają rady. My jako szpital współpracujemy z sanepidem i obsługujemy 3 takie wymazobusy. I jest prośba, żeby można było robić tych wymazów więcej.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#PrzemysławGliklich">I ostatnia sprawa. Ja jestem bardzo wdzięczny panu prezesowi. Chciałbym tylko potwierdzenia, że jest możliwość wykonywania badań pacjentom, którzy są planowo przyjmowani do szpitala. Bo przy odmrażaniu gospodarki jest bardzo ważne to, żeby moi pracownicy czuli się bezpiecznie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#BeataMałeckaLibera">Jeszcze pan. Proszę. I to chyba będzie ostatni głos w dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#BeataMałeckaLibera">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#MaciejBogucki">Pani Przewodnicząca, ja przede wszystkim chciałbym podziękować za możliwość zbudowania tutaj takiego forum dialogu, którego cały czas brakuje, i podziękować za wiele cennych odpowiedzi. Szczególne podziękowania z mojej strony dla pana prezesa Niedzielskiego i pana prof. Horbana za rzeczywiście dużo wnoszące odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#MaciejBogucki">Ja chciałbym zaapelować do państwa decydentów i do mediów. Chciałbym wystąpić z jednym, prostym apelem. Państwo bardzo często z jednej strony informujecie o tym, że maseczki należy zakładać w pomieszczeniach zamkniętych, z drugiej strony używane są takie sformułowania, że jak się wychodzi z domu, wychodzi na dwór, wychodzi w pole… To powoduje, że ludzie absolutnie nie mają wiedzy o tym, że w mrówkowcu, na klatce schodowej i w windzie należy zakładać maseczki. Bardzo państwa proszę, żebyście państwo zwrócili na to uwagę w swojej komunikacji i również przekazali to mediom. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#BeataMałeckaLibera">Będziemy pomału zamykać posiedzenie komisji.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#BeataMałeckaLibera">Ja chciałabym podsumować…</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#komentarz">Wypowiedź poza mikrofonem</u>
          <u xml:id="u-54.4" who="#BeataMałeckaLibera">Pan minister. Proszę. Przepraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#WaldemarKraska">Ja odpowiem pani senator, bo zadała pytanie. W tej chwili mamy w magazynach jeszcze 600 tysięcy testów. Będą już niedługo – myślę, że w tym tygodniu – wyprodukowane testy polskie. One były początkowo jednogenowe i nie spełniały do końca rekomendacji Państwowego Zakładu Higieny. W tej chwili są to już testy dwugenowe. Czyli de facto będziemy w Polsce korzystali tylko i wyłącznie z testów polskich. Nie zamawiamy już następnych testów, jeżeli chodzi o testy zagraniczne.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#WaldemarKraska">Ja jeszcze może bym wrócił na pół sekundy do kwestii zgłaszalności, bo pan tu stwierdził, że do punktów drive-thru zgłasza się za mało osób. No my próbujemy w jakiś sposób dotrzeć do osób, które są na kwarantannie. Chcemy, żeby pod koniec kwarantanny każda taka osoba miała wykonany test, i wysyłamy do takich osób w jedenastej dobie SMS, gdzie mają się zgłosić, żeby ten test wykonać. Jak wiadomo, w niedzielę zgłosiło się 260 osób, a wysłaliśmy 2,5 tysiąca SMS-ów. Czyli mamy testy, mamy miejsca, gdzie możemy je pobrać, mamy sprzęt, żeby je wykonać. Wszystko zależy tylko od tego, czy się Polacy na te testy będą zgłaszali. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#AdamNiedzielski">Ja tylko uzupełnię, że ta sieć drive-thru będzie teraz wykorzystywana do testowania ludzi wybierających się do uzdrowisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#BeataMałeckaLibera">Panie Ministrze, podsumowując nasza dyskusję… Rzeczywiście różnorodnych pytań wpłynęło wiele, ale chciałabym prosić pana ministra o to, abym na piśmie mogła otrzymać kilka odpowiedzi na zadane pytania.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#BeataMałeckaLibera">Pierwsza rzecz to jest ten pakiet seniora, który tutaj już został wywołany. Jakie decyzje były podejmowane i jakie są planowane w celu ochrony seniorów?</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#BeataMałeckaLibera">Druga kwestia to jest lista osób, które są szczególnie narażone. I również: jakie działania były podejmowane ze strony Ministerstwa Zdrowia w stosunku do tej grupy? Mówię tutaj głównie o pracownikach medycznych, ale również mam na myśli diagnostów. Ja osobiście mam dużą wątpliwość, czy pracownicy medyczni byli odpowiednio zaopiekowani w czasie walki z epidemią, która, co zresztą zostało powiedziane, trwa nadal. Na moje ręce wpłynęło pismo, m.in. na temat różnicowania zasiłku chorobowego wśród personelu medycznego, zasiłku, który jest zróżnicowany w zależności od formy zatrudnienia. To jest kwestia, którą my, senatorowie, podnosiliśmy. Uważamy, że w czasie epidemii to zróżnicowanie jest absolutnie nieadekwatne do pracy i do zagrożenia, jakie towarzyszy wszystkim tym pracownikom. I w związku z tym chciałabym usłyszeć od pana ministra, czy jest może przygotowywany jakiś projekt osłonowy nie dla ochrony zdrowia li tylko, np. związany z finansowaniem, ale właśnie dla pracowników medycznych.</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#BeataMałeckaLibera">I ostatnia rzecz, w przypadku której również prosiłabym o pisemną odpowiedź, to jest kwestia ewentualnego rozważenia zmiany kalendarza szczepień i wprowadzenia szczepień dla pracowników medycznych jako szczepień obowiązkowych.</u>
          <u xml:id="u-57.5" who="#BeataMałeckaLibera">Na tym zakończymy nasze dzisiejsze posiedzenie komisji.</u>
          <u xml:id="u-57.6" who="#BeataMałeckaLibera">Bardzo dziękuję wszystkim państwu za udział. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-57.7" who="#komentarz">Koniec posiedzenia w dniu 1 czerwca o godzinie 11 minut 59</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>