text_structure.xml
56.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Początek posiedzenia o godzinie 12 minut 04</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Bogdan Klich</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#BogdanKlich">Dzień dobry.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#BogdanKlich">Witam państwa serdecznie na kolejnym, dwudziestym dziewiątym posiedzeniu Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej polskiego Senatu.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#BogdanKlich">Mamy dzisiaj 2 posiedzenia legislacyjne, dwudzieste dziewiąte i trzydzieste. No, ale ponieważ jesteśmy na świeżo po wyborach za granicą, a te sprawy przykuwały uwagę Senatu, a zwłaszcza naszej komisji w ciągu ostatnich tygodni, chciałbym poinformować państwa, że za granicą aż 525 tysięcy 355 naszych rodaków było uprawnionych do głosowania. Uprawnionych, tzn. zdążyło się zarejestrować do pierwszej bądź do pierwszej i drugiej tury wyborów. Zostało przekazanych 399 tysięcy 360, czyli prawie 400 tysięcy kopert, a wysłano tych kopert 480 tysięcy 262. W związku z tym pytamy i będziemy dalej pytać o los 80 tysięcy 902 głosów. To jest dość duży odsetek głosów, to jest dość duża grupa naszych rodaków, których większość, jak słyszymy, nie miała okazji dostarczyć na czas do placówek dyplomatycznych, zwrotnie, swoich głosów, a w związku z tym, ze względu na krótki czas, jaki pozostał, nie była w stanie skorzystać z przysługującego im prawa wyborczego.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#BogdanKlich">Chciałbym pogratulować obu kandydatom, którzy uzyskali za granicą, odpowiednio, w przypadku pana Rafała Trzaskowskiego – 308 tysięcy 304 ważne głosy, co stanowi 74,12% oddanych głosów; a w przypadku pana Andrzeja Dudy – 25,88%, czyli 107 tysięcy 647 ważnych głosów. Takie są wyniki głosowania wśród Polonii.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#BogdanKlich">I cieszymy się, raz jeszcze to powtórzę, z ogromnego zainteresowania Polek i Polaków za granicą tymi wyborami, znacznie większego aniżeli kiedykolwiek wcześniej. Cieszymy się także i gratulujemy pracy naszym pracownikom w placówkach dyplomatycznych, którzy – zwłaszcza tam, gdzie było mnóstwo głosów, a mało obwodów do głosowania – wykonali naprawdę heroiczną pracę. To tyle tytułem wstępu, w nawiązaniu do naszych poprzednich posiedzeń.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#BogdanKlich">Teraz przechodzimy, proszę państwa, do właściwego porządku obrad naszej komisji. Porządek obrad przewiduje, jeśli chodzi o to posiedzenie, 3 punkty, które zostały państwu…</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#BogdanKlich">A, wcześniej jeszcze oczywiście powitam pana ministra Konrada Szymańskiego, ministra do spraw Unii Europejskiej – witam, Panie Ministrze – i pana Piotra Nowaka, podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów. Panowie występują tutaj wraz z osobami towarzyszącymi, panem Marcinem Kwasowskim, zastępcą dyrektora Departamentu Ekonomicznego Unii Europejskiej, oraz panem Patrykiem Łoszewskim, dyrektorem Departamentu Współpracy Międzynarodowej Ministerstwa Finansów.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#BogdanKlich">No, i oczywiście witam panią marszałek, witam panią wiceprzewodniczącą, senator Jazłowiecką, witam pana marszałka Kamińskiego oraz wszystkich innych senatorów, członków komisji spraw zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#BogdanKlich">Proszę państwa, mamy przed sobą porządek obrad. Składa się on z 3 punktów… przepraszam, z 4 punktów. Został on państwu dostarczony.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#BogdanKlich">Czy są jakieś uwagi do tego porządku obrad? Nie.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#BogdanKlich">Jak rozumiem, jest zgoda na obradowanie według tego porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#BogdanKlich">Przechodzimy zatem do punktu pierwszego. Punkt pierwszy to komunikat Komisji do Parlamentu Europejskiego, Rady Europejskiej, Rady Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego oraz Komitetu Regionów: Budżet UE napędza plan odbudowy Europy; dokument o sygnaturze COM(2020) 442.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#BogdanKlich">Pragnę poinformować, że stanowisko rządu otrzymaliśmy na podstawie art. 3 ust. 2 ustawy kooperacyjnej.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#BogdanKlich">Poproszę przedstawiciela Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, pana ministra, o przedstawienie stanowiska rządu w niniejszej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#KonradSzymański">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#KonradSzymański">Wziąwszy pod uwagę, że ten pierwszy komunikat jest ogólnym planem założeń dla europejskiego instrumentu odbudowy i wieloletnich ram finansowych, proponuję, że wypowiem się w tych wszystkich 3 sprawach naraz, ponieważ to są dokumenty ściśle ze sobą powiązane. To jest jeden pakiet. Oddzielanie tych punktów przynosiłoby niepotrzebne powtórzenia. A później pan przewodniczący otworzy dyskusję według własnego uznania.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#KonradSzymański">Jak mówiłem, wszystkie 3 dokumenty – 442, 441 i 443 – są ściśle powiązane w jeden pakiet. Tak naprawdę 2 ostatnie są implementacją prawną założeń komunikatu, który poprzedzał te dokumenty, realizacją prawną tego założenia. I to, na co chciałbym zwrócić uwagę państwa, to myślenie o tym pakiecie właśnie w taki sposób, w sposób całościowy. Nieprzypadkowo wszyscy spośród państw członkowskich zgodziliśmy się, że te dokumenty nie tylko powinny być ogłoszone razem, lecz także powinny być procedowane razem. Ponieważ ich wspólnym mianownikiem jest punkt czwarty dzisiejszego porządku obrad komisji, czyli decyzja o zasobach własnych Unii Europejskiej, de facto o zdolnościach pożyczkowych, która to decyzja jest warunkiem sine qua non, warunkiem koniecznym realizacji nie tylko WRF, lecz także bardzo dużej skali instrumentu odbudowy. Polska, jak państwo zapewne pamiętają, krytycznie odnosząc się do pierwszych reakcji Unii Europejskiej na to, co się działo w sprawie pandemii – nie chodzi tutaj tylko i wyłącznie o wąskie rozumienie tego problemu, lecz także o znacznie szersze, czyli ekonomiczne konsekwencje pandemii, które były zupełnie oczywiste od samego początku – zwracała uwagę nie tylko publicznie, ale również w kontaktach ze stolicami, z instytucjami unijnymi, że ta sytuacja nie jest po prostu zwykłym zderzeniem epidemicznym, że skala i sposób reakcji, który wspólnie wybraliśmy, każdy z osobna, ale wspólnie, bardzo podobny w gruncie rzeczy sposób reakcji na sytuację pandemiczną przyniesie konsekwencje ekonomiczne o skali bezprecedensowej. Ten bezprecedensowy charakter skutków ekonomicznych postawił nagle przed Unią Europejską – tak jak przed państwami członkowskimi – bezprecedensowe wyzwania związane z właściwą reakcją na ten problem. Zwracaliśmy uwagę na to, że Unia Europejska, jeżeli chce pokazać, że odnosi się do tego w sposób właściwy, że oferuje rozwiązania adekwatne tam, gdzie ma faktycznie kompetencję – mam na myśli właśnie zarządzanie gospodarcze i transfery – musi pokazać skalę, która będzie adekwatna do zdarzenia.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#KonradSzymański">8 maja Polska przedstawiła stolicom i instytucjom unijnym swoje własne stanowisko, dość obszerne stanowisko, oparte na, jak myślę, 3 najbardziej zasadniczych filarach. Po pierwsze, zwracaliśmy uwagę na konieczność dużej skali reakcji na kryzys, odpowiedniej skali.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#KonradSzymański">Po drugie, zwracaliśmy uwagę na to, że ta reakcja nie może ograniczać się do tego, co zostało uzgodnione w kwietniu, czyli do instrumentów, ważnych i cennych, chciałbym, żeby to było zupełnie jasne, ale jednak o czysto pożyczkowym charakterze. Mam na myśli rozwiązania przeciwdziałające bezrobociu, mam na myśli przystosowanie działalności pożyczkowej EBI i działalność pożyczkową ESM. Zwracaliśmy uwagę na to, że wartość dodana kryje się tylko i wyłącznie za grantami, za realnymi transferami, nie tylko z uwagi na to, że skala kryzysu jest nadzwyczajna, ale również z uwagi na to, że tak się tragicznie stało, że kryzys dotknął w największym stopniu państwa, które już od dawna, poniekąd z innych powodów, z powodu kryzysu zadłużeniowego strefy euro, osiągnęły już maksimum swoich zdolności pożyczkowych. Tak więc nawet pożyczki oferowane w tym pakiecie, które będą atrakcyjne dla państw, które, tak jak Polska, mają zdolność pożyczkową, prowadzą zdrową politykę fiskalną i nie miały takich napięć fiskalnych, jakie przeżyły niektóre państwa strefy euro… Dla nich te pożyczki będą atrakcyjne, z całą pewnością będą odgrywały pozytywną rolę. Ale dla niektórych państw będą one instrumentem, który będzie zupełnie nieadekwatny, z uwagi właśnie na to, że one osiągnęły już dawno temu granicę swojej zdolności pożyczkowej, granicę zdolności do obsługi długu publicznego. Tak więc tym drugim aspektem, oprócz dużej skali reakcji, była kwestia oparcia reakcji unijnej o grant.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#KonradSzymański">Zwracaliśmy również uwagę na to – to ma poniekąd związek z uzasadnieniem skali – że ta reakcja nie może ograniczać się tylko i wyłącznie do odpowiedzi na bezpośrednie szkody spowodowane przez pandemię, ale musi brać pod uwagę również szerszy obraz i budować również odporność gospodarek unijnych na przyszłość. To nie było tylko i wyłącznie uzasadniane przypuszczeniem czy niepokojem związanym z pojawieniem się drugiej fali pandemii. Było to co do zasady fundamentalne przekonanie, że musimy budować odporność Unii Europejskiej, państw członkowskich Unii Europejskiej, samej Unii także, na przyszłość.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#KonradSzymański">Te polskie postulaty zostały kierunkowo bardzo dobrze zrealizowane w pakiecie, o którym tu mówiłem, komunikacie, o którym wspomniał pan przewodniczący, i dwóch rozporządzeniach, ustanawiającym instrument odbudowy i określającym WRF na lata 2021–2027.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#KonradSzymański">Jak państwo wiedzą, Komisja Europejska zaproponowała bardzo duży plan naprawczy, na sumę 750 miliardów euro, z czego 500 miliardów euro to mają być granty, zgodnie z m.in. polskim oczekiwaniem, by tym razem, w przeciwieństwie do kwietniowej fazy reakcji, położyć większy nacisk na bezpośrednie transfery. W oczywisty sposób ta zdolność nie tylko do pożyczek, ale i grantów, jest oparta na znaczącym powiększeniu zdolności pożyczkowych samej Unii Europejskiej, co ma związek z decyzją o zasobach własnych, która będzie miała dziś, w tym wypadku, bezprecedensowy charakter.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#KonradSzymański">Trzecim aspektem tego komunikatu, który będzie widoczny później w rozporządzeniach ustanawiających, jest założenie bardzo długiego scenariusza spłaty. W założeniu komisji mają to być lata 2028–2058. Polska zgadza się z takim założeniem z długim terminem spłaty, po to oczywiście, aby tego typu jednorazowe działanie, o niespotykanej, bezprecedensowej skali, nie wytworzyło nadmiernego ciśnienia na wieloletnie ramy finansowe, nie tylko obecne – co jest mniejszym problemem – lecz także te następne. Nie jest w naszym interesie, aby ten nadzwyczajny instrument przynosił negatywne konsekwencje dla konstrukcji wieloletnich ram finansowych, i tych, i następnych. Tak się stało.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#KonradSzymański">Kolejna kwestia. Myślę, że mamy również pełne porozumienie wśród państw członkowskich co do tego, że nie budujemy instrumentu, który ma stworzyć nowy mechanizm na przyszłość. To jest instrument jednorazowy, uzasadniany tymi specjalnymi okolicznościami, co do których nie ma, jak myślę, między nami kontrowersji. Ma on nadzwyczajny charakter wobec nadzwyczajnej sytuacji. Jeżeli kiedykolwiek ktokolwiek chciałby sięgnąć po podobny mechanizm, czyli mechanizm oparty na zdolnościach pożyczkowych Unii Europejskiej i skierowany na jakikolwiek kierunek działań interwencyjnych, będzie musiał tę drogę powtórzyć, po prostu zrobić to wszystko jeszcze raz. Nie tworzymy, krótko mówiąc, precedensu. Myślę, że to jest ważne w szczególności dla tych państw Północy, które, być może słusznie, obawiały się, że Unia Europejska poza traktatami zmienia swój charakter organizacji, która nie powinna się zadłużać, która nie ma prawa do tego, żeby się zadłużać. Uniknięto tej kolizji traktatowej. Nie wiem, czy w pełni skutecznie. Można się spodziewać, że przed niektórymi trybunałami konstytucyjnymi tego typu pytania zawisną. Te pytania są dzisiaj bardzo mocno artykułowane w parlamentach niektórych państw członkowskich, w szczególności państw Północy. Ale z polskiego punktu widzenia to rozwiązanie, które zostało zaprezentowane, jest czyste pod względem prawnym i formułuje właściwie nadzwyczajny charakter tych działań.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#KonradSzymański">Jednocześnie Polska zachowuje krytyczną ocenę wieloletnich ram finansowych, ponieważ te wieloletnie ramy finansowe jako takie nie zostały skorygowane w istotny sposób. My doceniamy, że europejski instrument odbudowy będzie wpływał istotnie i pozytywnie również na alokację w tych dziedzinach, które są dla Polski najważniejsze, czyli w dziedzinie spójności i w rolnictwie. Ale jeżeli ktoś by pytał tylko i wyłącznie wąsko o same WRF, to zwracamy uwagę na to, że potrzebna jest lepsza równowaga celów między politykami traktatowymi, polityką rolną, polityką spójności a innymi celami Unii Europejskiej, które tam cały czas są finansowane w sposób bezprecedensowy.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#KonradSzymański">Taka zmiana architektury wewnętrznej byłaby zdecydowanie łatwiejsza, gdybyśmy mieli w Unii Europejskiej zgodę co do tego, aby powiększyć budżet Unii Europejskiej. Polska od początku była zwolennikiem dużego budżetu Unii Europejskiej, podobnie jak Parlament Europejski. Ale wiemy dzisiaj dobrze, że na to zgody nie ma. I ten opór, myślę, że skuteczny opór wobec tego, by skalę budżetu Unii Europejskiej powiększać, jest wątpliwą zasługą niektórych państw Północy. To znacząco ogranicza pole manewru, jeżeli chodzi o dojście do porozumienia w omawianej tu sprawie, jeśli chodzi o ten balans polityczny, o którym mówiłem.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#KonradSzymański">Komisja Europejska w swoich pierwszych reakcjach na kryzys pandemiczny poniekąd sama przyznała, że polityka spójności ma wybitnie elastyczny charakter inwestycyjny, ponieważ kiedy były te pierwsze reakcje, skromne, ale właściwie ukierunkowane, one wszystkie opierały się w zasadniczej swojej części na uelastycznieniu instrumentów polityki spójności. To jest poniekąd argument na rzecz krajów takich jak Polska, które zwracają uwagę na to, że polityka spójności jest wyjątkowo ważnym, w żadnym wypadku nie historycznym, nie starym instrumentem, że ona może być dobrym instrumentem, skutecznym instrumentem na problemy, które mamy w Unii Europejskiej, przynajmniej w niektórych państwach członkowskich Unii Europejskiej nawet i bez kryzysu pandemicznego. Będziemy podtrzymywali ten argument. Na dzisiaj przyniosło to pozytywne konsekwencje, ponieważ we wszystkich tych staraniach o porozumienie, które są niestety skoncentrowane na cięciu budżetu Unii Europejskiej wbrew stanowisku krajów takich jak kraje Europy Środkowej czy Południa – ale takie są okoliczności polityczne tej gry – udało nam się zabezpieczyć kwestię dla nas najważniejszą: aby cięcia w żaden sposób nie dotykały alokacji Europy Środkowej, w szczególności Polski. Jest to potwierdzone w dokumencie, który dzisiaj nie jest przedmiotem obrad, a mianowicie w projekcie konkluzji zaprezentowanym przez przewodniczącego Rady Europejskiej 10 lipca.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#KonradSzymański">Mamy również realizację celów, o które od początku zabiegaliśmy, czyli lepsze reguły implementacji, większa elastyczność, lepsze poziomy kofinansowania. Mamy w końcu dodatkowe pieniądze, o których wspomniałem, które oprócz tego kluczowego instrumentu odbudowy, czyli RRF, są, że się tak wyrażę, położone na politykach traktatowych, są one jakby dołożone dodatkowo do polityk traktatowych. To dotyczy zarówno spójności, jak i wspólnej polityki rolnej, w wymiernych skalach.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#KonradSzymański">Nie mniej ważną stroną porozumienia w sprawie budżetu… W szczególności budżetu, ale ma to oczywiście konsekwencje również dla trybu spłacenia instrumentu odbudowy. Nawet jeżeli to jest bardzo oddalona perspektywa, no, to dzisiaj musimy decydować o tym, w jakim sposób to będzie realizowane, i wytyczać pewną drogę do takiego spłacenia tych zobowiązań, które będzie sprawiedliwe.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#KonradSzymański">Mamy na pewno, jeśli chodzi o tę stronę dochodową, dwie kluczowe decyzje. Po pierwsze, decyzję o rabatach, które dzisiaj wydają się nieuniknionym elementem porozumienia w sprawie budżetu i instrumentu odbudowy. Od początku podkreślaliśmy, że dziś, po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, rabaty nie są uzasadnione, że państwa, które dopominają się o te rabaty od składki, są to państwa, które nie powinny, także wobec swojej własnej opinii publicznej, nigdy prezentować swojego bilansu członkostwa w Unii Europejskiej tylko i wyłącznie przez pryzmat pozycji netto w budżecie, że korzyści tych państw, wybitnie konkurencyjnych i wybitnie zintegrowanych handlowo, także z naszym regionem, z Europą Środkową, znakomicie przewyższają, wielokrotnie przewyższają wielkość zobowiązań składkowych. Dlatego będziemy domagali się cały czas, aby te rabaty były ukształtowane w sposób możliwie skromny. Będziemy również podnosili, że Unia Europejska powinna wywierać niesłabnący nacisk na scenariusz wychodzenia z tego błędnego mechanizmu finansowania Unii Europejskiej, który powoduje całkowicie nieuzasadnione przywileje niektórych państw członkowskich.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#KonradSzymański">I po drugie, decyzja o zasobach własnych Unii Europejskiej. Tu Polska oprócz tego, że przedstawiała stanowczy sprzeciw wobec mechanizmów, które można byłoby nazwać opodatkowaniem klimatycznym, czyli mechanizmów opartych na dochodach ze sprzedaży pozwoleń na emisję CO₂ w ramach systemu ETS… Oponowaliśmy przeciwko temu, ponieważ ten mechanizm stworzyłby sytuację całkowicie nie do przyjęcia, sytuację, w której gospodarki biedniejsze, które wciąż są na dorobku, takie jak gospodarka polska, płaciłyby proporcjonalnie więcej do budżetu unijnego. Nie do całego oczywiście, w tej części zasobów własnych tylko i wyłącznie. Bo jesteśmy daleko od perspektywy płacenia więcej do całości budżetu. Ale w tym obszarze, w tej kieszeni, że tak powiem, w tej kopercie zasobów własnych wspomniane kraje płaciłyby więcej niż gospodarki najbardziej rozwinięte. Na to nie ma zgody. I wydaje się, że w tej sprawie jesteśmy bliscy porozumienia. Tzn. będziemy mogli mówić o porozumieniu, kiedy porozumienie będzie naprawdę dopięte, kiedy wszystkie elementy będą ustalone, a dziś jesteśmy daleko od takiej perspektywy. Ale myślę, że polskie postulaty dotyczące tego, że w debacie o zasobach własnych powinniśmy całkowicie odrzucić projekty zakładające regresywność tych podatków, czyli sytuację, w której biedniejszy płaci więcej, mówiąc już najbardziej publicystycznym językiem… Myślę, że ten argument się przebił. W nowych propozycjach podatek oparty o system ETS jest odłożony na dalszą dyskusję, nie będzie, jak sądzę, przedmiotem decyzji dotyczącej WRF i instrumentu odbudowy. A podatek od nierecyklingowanego plastiku ma założenie, że nie może prowadzić właśnie do regresywności, musi być wyważony w taki sposób, aby nie tworzył sytuacji, można powiedzieć, podatkowej niesprawiedliwości w Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#KonradSzymański">W tym samym czasie Polska aktywnie zabiegała o to, aby wzmocnić finansowanie Unii Europejskiej, jeżeli nie poprzez składkę, która jest tak toksyczna dla niektórych państw, dla mniej więcej 4–5 państw członkowskich Unii Europejskiej, to poprzez efektywny, hojny, system zasobów własnych. Premier Morawiecki wielokrotnie podkreślał, że w Unii potrzebny jest postęp w debacie nad podatkiem cyfrowym, podatkiem od nadzwyczajnych zysków korporacji ponadnarodowych, które, że się tak wyrażę, ciągną ze wspólnego rynku, nad graniczną opłatą węglową, która by pozwoliła nadrobić konkurencyjność gospodarki europejskiej wobec tych gospodarek, które nie mają obciążeń klimatycznych. Zwracaliśmy również uwagę na to, że powinniśmy wrócić do dyskusji nad podatkiem od transakcji finansowych. To jest już dzisiaj wyraźnie widoczne w tych projektach, w tych nowych dokumentach, które mają nas przybliżyć do kompromisu. I jest to wyraźnie widoczne. Mamy nie tylko sukces związany z tym, że niedobre modele, promowane poniekąd przez Parlament Europejski najsilniej, niesprawiedliwe modele są odsuwane od tej decyzji, a modele, które preferujemy, są coraz bliżej centrum tej decyzji. I chcielibyśmy, żeby dyskusja o WRF przyniosła realny, nie tylko deklaratywny polityczny postęp, realny postęp, jeżeli chodzi o finansowanie Unii w ten sposób. Ponieważ spodziewamy się, że każdorazowe dyskusje, negocjacje na temat wieloletnich ram finansowych będą coraz trudniejsze, jeśli wziąć pod uwagę ewolucję patrzenia niektórych państw członkowskich na Unię Europejską tylko i wyłącznie przez pryzmat pozycji netto w budżecie. Jest to wyjątkowo krótkowzroczne. Jest to politycznie atrakcyjne, jak sądzę – był to jeden z kluczowych argumentów, który wybrzmiał również w Wielkiej Brytanii w znanej kampanii referendalnej – ale dla Unii Europejskiej to stanowi egzystencjalne zagrożenie. Bo nie da się utrzymać organizacji przy życiu – nie mówię, że formalnie, ale przy życiu – przy narastającej presji na ograniczanie finansowania tej organizacji, w szczególności kiedy podsuwa się jej nowe cele, i to, powiedziałbym, dość hojnie. Paradoksem jest to, że dokładnie te same państwa, które domagają się cięć, przedstawiają Unii Europejskiej nowe zadania do zrealizowania, czasami niezwykle ambitne i kosztowne, jak np. zadania dotyczące migracji, których się nie da załatwić tylko i wyłącznie postawą polityczną. Tutaj potrzebne są wydatki, jeżeli to ma być efektywne. Jeżeli chcemy zerwać z tym paradoksem, musimy zbudować system zasobów własnych Unii Europejskiej, który będzie, że tak powiem, wyporny, który nie będzie podlegał fluktuacjom politycznym. I takim rozwiązaniem są zasoby własne, według tej reguły, o której mówiłem, nieregresywne, efektywne, które będą przedstawiały po prostu jakiś rodzaj sprawiedliwości podatkowej wewnątrz Unii.</u>
<u xml:id="u-3.18" who="#KonradSzymański">Konkludując: komunikat, rozporządzenie ustanawiające instrument odbudowy i rozporządzenie określające WRF zasadniczo, kierunkowo cieszą się naszym poparciem. Jest jeszcze długa lista spraw, które muszą zostać uściślone, ponieważ jest tam wiele spraw, które są niejasno zapisane. Z całą pewnością można na dziś powiedzieć jedno: Polska będzie w gronie głównych beneficjentów nie tylko wieloletnich ram finansowych, lecz także europejskiego instrumentu odbudowy, co jest sytuacją unikalną, często krytykowaną w niektórych stolicach, ale w naszym przekonaniu w pełni uzasadnioną, ponieważ reakcja na kryzys powinna odnosić się również do budowy odporności, a jednym z elementów odporności jest oczywiście konwergencja ekonomiczna, której dobrym przykładem jest Polska. To nie są, z całą pewnością, pieniądze wyrzucone w błoto, wręcz przeciwnie. Z tych pieniędzy i ze wzrostu korzystają wszyscy na wspólnym rynku. I powinniśmy ten trend po prostu utrzymać. Dzisiaj wygląda to dobrze. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#BogdanKlich">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#BogdanKlich">Wracamy do stałego systemu procedowania, tzn. punkt pierwszy, potem punkt drugi, trzeci i czwarty.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#BogdanKlich">Czy do punktu pierwszego są jakieś pytania, uwagi ze strony państwa senatorów? Nie.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#Gloszsali">Znaczy do tego, co tutaj powiedział minister, tak?</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#BogdanKlich">To do drugiego, trzeciego i czwartego…</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#Gloszsali">Ja myślę, że to…</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#KazimierzKleina">Właśnie ja chciałbym, Panie Przewodniczący… Ja myślę, że jednak powinniśmy się chyba rzeczywiście generalnie odnieść do tych wszystkich punktów, tak jak to zasugerował…</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#BogdanKlich">Byłoby to wszystkim ogromnie na rękę…</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#KazimierzKleina">Tzn. byłoby nam to na rękę…</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#Gloszsali">Wniosek formalny…</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#BogdanKlich">Jest wniosek formalny ze strony pana senatora, żeby procedować, że tak powiem, globalnie, tzn. wszystkie punkty omówić razem.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#KazimierzKleina">Ja chcę zaproponować…</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#BogdanKlich">Jest wniosek 2 senatorów o to, żeby tak było.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#BogdanKlich">Kto z państwa jest za przyjęciem takiego wniosku?</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#komentarz">7</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#BogdanKlich">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#komentarz">0</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#BogdanKlich">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#komentarz">1</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#BogdanKlich">W takim razie procedujemy łącznie.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#BogdanKlich">Pan senator Kleina ma w związku z tym głos odnośnie do punktu drugiego i punktu trzeciego, jako referent z rekomendacjami dla komisji.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#BogdanKlich">Proszę, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#KazimierzKleina">Panie Przewodniczący! Panie Ministrze! Panowie Ministrowie! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#KazimierzKleina">Oczywiście, też zapoznałem się bardzo dokładnie z tymi dokumentami, które zostały przygotowane i przez rząd, i przez Kancelarię Senatu, i oczywiście w większości uznaję te argumenty, które tutaj pan minister przedstawił. One są oczywiście słuszne i wynikające z naszych polskich celów, które prezentujemy w ramach Unii Europejskiej. Ale oczywiście nasuwają się także pewne pytania i wątpliwości co do przynajmniej niektórych tych sugestii, które rząd przedstawił w dokumencie dla Komisji Europejskiej. I wydaje mi się, że pierwsza taka ważna sprawa to jest pytanie, na jakim etapie są te uzgodnienia. W którym momencie podjęcia decyzji ustanawiającej poszczególne właśnie dokumenty, instrumenty, wspólną politykę, wspólne ramy finansowe itd., na jakim etapie uzgodnień jesteśmy w tej sprawie? Czyli kiedy możemy oczekiwać decyzji, że wspomniane środki będą mogły być uruchamiane, szczególnie te środki, które są przewidziane do zwalczania kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa? No, bo one rzeczywiście są potrzebne bardzo pilnie w poszczególnych krajach, w tym oczywiście w pierwszej kolejności w Polsce.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#KazimierzKleina">Pan minister podnosi także tę kwestię, że – o co Polska tutaj zabiegała – składki na rzecz Unii Europejskiej powinny być większe. Oczywiście, nam jest łatwo taką propozycję zgłaszać, ponieważ my jesteśmy beneficjentami netto. Ci, którzy wprost nie otrzymują środków z Unii Europejskiej, a płacą składki, no, oczywiście w sposób naturalny mają wątpliwości w tej sprawie. Niemniej jednak wydaje mi się, że tę kwestię należy podnosić. Ale pan minister zwrócił uwagę także na taką sprawę, że Polska zabiega o to, żeby poza tymi składkami do budżetu Unii – Unia ma ten rok finansowy, czy, powiedzmy okres kilkuletni wynikający z planów finansowych – wprowadzić także stałe dochody poza składkami unijnymi, czyli pochodzące ze specjalnych podatków europejskich, specjalnych podatków, które by zwiększały budżet Unii Europejskiej. I moje pytanie jest takie: czy to oznacza, że rząd… Bo każdy podatek, który płacony jest na rzecz całej struktury, całej wspólnoty, jednak prowadzi do tego, że musi nastąpić większa integracja, czyli większe, że tak powiem, powiązania w ramach Unii. Czy to znaczy, że polski rząd w tej sprawie zmienia trochę politykę, wprowadzając podatki unijne i zgadzając się na to, że budżet Unii Europejskiej może mieć deficyt, czyli nie jest rozliczany rocznie? Czy to oznacza, że rząd Polski zmienia, że tak powiem, optykę, mówiąc i działając w kierunku tego, że powinna być jeszcze większa integracja Unii Europejskiej, że jest wspólna odpowiedzialność, że pojawiają się wspólne dochody, a więc, że tworzy się, w skrócie mówiąc, w przyszłości jakby federacja europejska?</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#KazimierzKleina">I później będę miał jeszcze pytanie do pana ministra finansów: na ile te właśnie unijne środki, które mają wpłynąć także do Polski, mają powiązanie z budżetem państwa już w tym roku? Na ile odzwierciedlane to będzie w nowelizacji budżetu na rok 2019, co zapowiadał minister finansów? Czy niektóre środki pojawią się już w budżecie tego roku? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#BogdanKlich">Czy możemy prosić o rekomendację, Panie Senatorze, przed odpowiedziami na te pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#KazimierzKleina">Tak. Generalnie ja uważam, że tutaj są pozytywne rekomendacje co do tych punktów.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#BogdanKlich">Punktu drugiego oraz punktu…</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#KazimierzKleina">Trzeciego, tak jest.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#BogdanKlich">…trzeciego również. Dobrze.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#BogdanKlich">To w takim razie prosimy teraz pana wiceministra finansów o przedstawienie opinii do punktu czwartego. A potem poprosimy o odpowiedź pana ministra Szymańskiego, skoro obradujemy en bloc.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#BogdanKlich">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PiotrNowak">Oczywiście. Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PiotrNowak">Szanowny Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PiotrNowak">Mam przyjemność przedstawić państwu stanowisko rządu do zmienionej propozycji Komisji Europejskiej w sprawie systemu zasobów własnych Unii Europejskiej z prośbą o akceptację.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#PiotrNowak">Projekt ma na celu zapewnienie budżetowi unijnemu dodatkowych dochodów z pożyczek na rynkach finansowych zaciągniętych na korzystnych warunkach z wykorzystaniem wysokiej wiarygodności kredytowej Unii Europejskiej. Pożyczone środki mają być przeznaczone wyłącznie do zwalczania bezpośrednich gospodarczych i społecznych skutków pandemii COVID-19. Programy unijne, które mają realizować te cele, są ujęte w instrumencie Unii Europejskiej na rzecz odbudowy, tzw. Next Generation EU. Te dodatkowe dochody zostaną wykorzystane na pożyczki dla państw wysokości 250 miliardów euro oraz na tzw. granty, wsparcie bezzwrotne w wysokości do 500 miliardów euro.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#PiotrNowak">Spłata zadłużenia Unii zostanie podzielona na 31 rat rocznych. Rozpocznie się, tak jak już pan minister Szymański wspomniał, od początku 2028 r. i potrwa do końca 2058 r. W latach 2021–2027 przewidziana jest jedynie spłata odsetek od pożyczonych środków. Komisja zakłada, że łączna kwota tych odsetek w tym całym okresie od 2021–2027 wyniesie ok. 17,5 miliarda euro. W związku z tym konieczne jest również podniesienie pułapu środków własnych na płatności i pułapu środków na zobowiązania, dodatkowo i tylko na cel związany z finansowaniem instrumentu, o 0,6 punktu procentowego każdy. To podwyższenie ma charakter tymczasowy i nadzwyczajny i będzie obowiązywało do końca 2058 r.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#PiotrNowak">Ponadto, aby zapewnić wywiązywanie się przez Unię z zaciągniętych zobowiązań, projekt przewiduje stałe podwyższenie pułapu zasobów własnych do poziomu 1,4% sumy dochodu narodowego brutto 27 państw członkowskich według cen rynkowych w przypadku środków na płatności i do poziomu 1,46% w przypadku środków na zobowiązania. Obecnie pułapy te wynoszą odpowiednio 1,2% i 1,26%. Wspomniane podwyższenie jest niezbędne w celu zachowania wystarczającego marginesu między pułapem płatności wynikającym z wieloletnich ram finansowych a pułapem zasobów własnych. Odpowiedni margines jest konieczny do utrzymania wysokiego ratingu Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#PiotrNowak">Komisja Europejska wskazuje, że aby możliwe było rozpoczęcie akcji pożyczkowej od 2021 r., decyzja o zasobach własnych musi zostać przyjęta przez wszystkie państwa, zgodnie z ich wewnętrznymi przepisami, do końca bieżącego roku. Wprowadzenie zmian w systemie zasobów własnych na podstawie decyzji wymaga jednomyślności. Uprawnienie do zaciągania przez Komisję Europejską pożyczek na rynkach finansowych na potrzeby tego instrumentu jest kolejnym nowym elementem gruntownej reformy dochodów budżetu ogólnego Unii, która została zaproponowana w maju 2018 r. w ramach negocjacji nowych wieloletnich ram finansowych na lata 2021–2027. Stanowi ona uzupełnienie propozycji komisji przedstawionej w maju 2018 r., zakładającej m.in. wprowadzenie nowych środowiskowych zasobów własnych: opłaty od opakowań plastikowych niepoddanych recyklingowi oraz pochodzących z emisji uprawnień.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#PiotrNowak">Polska, zgodnie z przyjętym w 2018 r. stanowiskiem, jest przeciwna tym nowym zasobom o charakterze środowiskowym, ponieważ będą one nadmiernie obciążały biedniejsze państwa, o czym pan minister Szymański już właśnie wspomniał. Niemniej jednak rząd popiera zawarte w omawianym tu projekcie propozycje pożyczania dodatkowych środków finansowych w celu sfinansowania odbudowy gospodarek Unii po pandemii. Uważa też za konieczne podniesienie pułapu środków własnych. Skala kryzysu oraz wyczerpane możliwości finansowania dodatkowych wydatków z budżetu unijnego poprzez składki z budżetów narodowych uzasadniają to jak najbardziej.</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#PiotrNowak">Słabością propozycji jest jednak brak uwzględnienia źródeł finansowania spłaty pożyczek, która ma następować od początku 2028 r. Oprócz propozycji wymienionych w projekcie z maja 2018 r. Komisja zapowiada, że zaproponuje nowe zasoby własne na późniejszym etapie wieloletnich ram finansowych 2021–2027. Mogłyby one obejmować m.in. nowe zasoby własne oparte na rozszerzonym systemie handlu emisjami, mechanizm dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO₂, tzw. CBAM, oraz zasoby własne oparte na działalności dużych przedsiębiorstw, tzw. single market levy. Ponadto zasoby mogłyby uwzględnić nowy podatek cyfrowy.</u>
<u xml:id="u-11.9" who="#PiotrNowak">Szybkie przyjęcie wymienionych tu tzw. nowych zasobów pozwoliłoby na obniżenie składek członkowskich, ponieważ te rozwiązania nie obciążałyby bezpośrednio budżetów krajowych. Z punktu widzenia wysokości polskiej składki do budżetu Unii propozycje dotyczące CBAM, single market levy oraz podatku cyfrowego mogą okazać się dla Polski korzystne.</u>
<u xml:id="u-11.10" who="#PiotrNowak">Polska wskazywała również na zasób oparty o financial transaction tax (FTT</u>
<u xml:id="u-11.11" who="#PiotrNowak">Polska nie popiera propozycji, które w nadmierny sposób obciążają mniej zamożne kraje, o czym wspominał pan minister. Ewentualny nowy zasób własny powinien respektować regułę, że skala obciążeń państw członkowskich oraz ich obywateli powinna odpowiadać poziomowi zamożności. Najlepiej oddaje to zasób własny oparty na dochodzie narodowym brutto. Propozycje nowych środowiskowych zasobów własnych znacząco przekraczają udział Polski w dochodzie narodowym brutto Unii Europejskiej 27 krajów członkowskich. W szczególności niekorzystny dla Polski z punktu widzenia obciążenia byłby zasób oparty na ETS. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#BogdanKlich">Dziękuję również, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#BogdanKlich">Pan minister Szymański w odniesieniu do tego, o co pytał pan senator Kleina.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#KonradSzymański">Tak, bo to były uwagi wyraźnie kierowane do mnie, nawet z jednym pytaniem, na które odpowiem na końcu. Zacznę od tego najbardziej politycznego aspektu: czy mamy do czynienia z drogą ku federalizmowi, czy to oznaczałoby, że polski rząd w tej sprawie cokolwiek zmienia. Odpowiedź jest jednoznaczna: nie, nie robimy żadnego kroku w kierunku federalizmu. Tym samym polski rząd nie musi niczego zmieniać. Od samego początku debaty budżetowej w 2018 r. czy wcześniej, trochę bardziej teoretycznie, kiedy pojawiały się postulaty polityczne, że powinniśmy robić więcej, że Unia powinna robić więcej w takich sprawach jak np. bezpieczeństwo, migracje, mówiliśmy, że jak najbardziej, tak, chętnie, tylko proszę pokazać, gdzie są te nowe pieniądze. Tym samym jednoznacznie wypowiadaliśmy się po stronie tych państw, które mówiły, że budżet Unii ma być po prostu większy. Nie przeszkadza nam to, żeby budżet był większy, ponieważ budżet Unii Europejskiej… Analogie są oczywiście mylące, ale on nie jest duży. To nie jest duży budżet, wbrew temu, co się mówi w niektórych krajach, gdzie się straszy jakimiś miliardami kosztów. Ten budżet nie jest duży jak na zadania, które stoją przed Unią. Unia chce być adekwatna do sytuacji, do różnych problemów, które są przed nami, tak więc budżet powinien być większy. Nie wiąże się to z żadną zmianą polskiego stanowiska. Federalny moment by nam groził – bo nie uważam tego scenariusza za pożądany – gdybyśmy mieli do czynienia z sytuacją, w której władza fiskalna odrywałaby się od państw członkowskich, kiedy Unia Europejska mogłaby sama decydować o wymiarze podatków, mogłaby sama kształtować modele podatków – tak, wtedy tak. Dzisiaj z taką sytuacją nie mamy do czynienia. To państwa członkowskie decydują się, w drodze jednomyślności, na określony model zasobów własnych. I w ten sposób niekoniecznie musi to automatycznie prowadzić do sytuacji, w której mamy całkowicie dodatkową kopertę pieniędzy, ponieważ to, w jakim stopniu te podatki, te dochody z podatków zastąpią składkę, a w jakim stopniu będą ją wspierały, to jest oddzielna decyzja. To jest decyzja dotycząca wielkości budżetu. Gdyby niektóre decyzje, w szczególności te najbardziej ambitne, dotyczące zasobów własnych, prowadziły do radykalnego powiększenia zasobów dostępnych Unii Europejskiej, na pewno opowiadalibyśmy się za tym, aby to prowadziło do zwiększenia budżetu, skoro mielibyśmy taką przestrzeń. I z całą pewnością te same państwa, które dziś domagają się zmniejszania w finansowaniu Unii Europejskiej, starałyby się, aby nowe zasoby spowodowały po prostu w 100% proporcjonalne zmniejszenie składki, abyśmy wylądowali w dokładnie takiej samej sytuacji, w jakiej jesteśmy dzisiaj, czyli ograniczonego budżetu. To jest zupełnie… to jest oddzielna dyskusja, tutaj nie ma automatyzmu, krótko mówiąc. Więc wbrew temu, co mówiono, w szczególności po ogłoszeniu tych komunikatów, nie mamy do czynienia z hamiltonowskim momentem Unii. Dzisiaj wszyscy ci, którzy chcieliby odtrąbić ten moment albo chcieliby straszyć tym momentem… Bo tutaj są 2 grupy zainteresowanych. Paradoksalnie te 2 grupy zainteresowanych, można powiedzieć, ekstrema tej dyskusji, mówiły tym samym tonem, tylko jedni z satysfakcją, drudzy ze strachem w oczach. Nie mamy do czynienia z taką sytuacją. Mamy do czynienia z sytuacją wykorzystania aktualnych kompetencji państw członkowskich do tego, by kształtować poziom zasobów własnych Unii Europejskiej i aby zdecydować o tym, w jaki sposób ją finansować w proporcjach do składek, innych źródeł, czy też nowych zasobów własnych Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#KonradSzymański">Co do etapu prac to bardzo trudno to ocenić, ponieważ dzisiaj – to jest naturalne dla negocjacji – po przedstawieniu nowych propozycji kompromisu, po tych wszystkich wysiłkach, które doceniamy, ze strony przewodniczącego Michela… Oczywiście, trudno oczekiwać, że ze stolic państw członkowskich popłyną po prostu blankietowe pozdrowienia i uznanie, że wszystko jest dobrze, prawda? Szefowie rządów muszą się spotkać, aby naświetlić realne oczekiwania wobec tego budżetu. Gdybyśmy mieli taką analizę przeprowadzić na podstawie publicznych deklaracji, to powiedzielibyśmy, że jesteśmy bardzo daleko od porozumienia, ponieważ państwa, które do tej pory domagały się ograniczenia finansowania Unii Europejskiej, mówią dokładnie to samo, tak jakby się nic nie wydarzyło. Co jest, muszę powiedzieć, paradoksalne, przynajmniej paradoksalne, ponieważ mówimy o państwach, które na co dzień bardzo silnie wykorzystują w swoim własnym wizerunku kartę proeuropejską, kartę budowania tej lepszej Europy. A jednocześnie osłabiają omawiany tu projekt poprzez osłabianie finansowania. Myślę, że to jest dość oczywiste, że nie można budować lepszej Europy, bardziej efektywnej Europy za mniej pieniędzy. Tak się nie da, w żadnym wypadku. Tak więc jedynym czynnikiem, który na pewno nas istotnie pcha w kierunku porozumienia, jest czas, ponieważ ten czas biegnie obiektywnie. My musimy… No, nic nie musimy oczywiście. Ale byłoby czymś bardzo kryzysowym, gdyby się okazało, że do końca roku Unia Europejska nie ma budżetu wieloletniego i mimo katastrofy gospodarczej, która w szczególności w niektórych państwach członkowskich jest widoczna, czarno na białym, która jest związana z kryzysem pandemicznym, nie mamy adekwatnej odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób sobie z tym radzić. Myślę, że każdy, kto dzisiaj wygłasza daleko idące deklaracje w sprawie budżetu, powinien pamiętać o tym, że weźmie część odpowiedzialności za ten stan rzeczy. Tak więc ten czynnik, presja czasu, konieczność polityczna na pewno skłania wszystkich do tego, by myśleć dzisiaj intensywnie o tym, w jaki sposób doprowadzić do porozumienia. Ale dziś nie można powiedzieć z żadnym poziomem pewności, że np. w najbliższy weekend szefowie rządów rozejdą się z porozumieniem. Bardzo w to wątpię, słuchając przynajmniej tego, co mówią poszczególne, niektóre w szczególności, stolice.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#BogdanKlich">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#BogdanKlich">Pani senator Jazłowiecka.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#komentarz">Brak nagrania</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#DanutaJazłowiecka">…na to, że są uwagi ze strony państw członkowskich odnośnie do całego przedsięwzięcia. Chciałabym, by pan powiedział nam, jakiego rodzaju problemy mają państwa członkowskie.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#DanutaJazłowiecka">Zwracam się również do przedstawiciela Ministerstwa Finansów. Otóż pomimo kryzysu w latach 2008–2015 rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego zostawił budżet na takim poziomie, że rzeczywiście rząd Prawa i Sprawiedliwości mógł prowadzić bardzo dobrą politykę, bardzo bogatą politykę społeczną i dosyć wysoką redystrybucję środków. Chciałabym zapytać, czy dzisiaj ten budżet jest na tyle mocny i na tyle pewny, że będziemy mogli korzystać z tej pomocy? I na jakim poziomie będziemy mogli korzystać z tej pomocy? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#BogdanKlich">Panowie Ministrowie, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PiotrNowak">Jeśli można, to w takim razie skorzystam…</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PiotrNowak">Jeszcze odpowiedź na pytanie pana senatora Kleiny. Pan minister Kościński zapowiedział, że lada chwila będzie nowelizacja budżetu dotycząca właśnie bieżącego roku, 2020. A całe te wieloletnie ramy finansowe czy recovery fund, który będzie, to będą środki praktycznie na 2021 r. Tak więc w 2020 r. naturalnie jeszcze tego nie będzie.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#PiotrNowak">Jeśli chodzi o pytanie pani senator, to pragnę podkreślić, że możliwość transferów społecznych, które miały miejsce od 2016 r. i 2017 r., w dużej mierze istniała dzięki intensywnym pracom, które zaistniały, dotyczącym uszczelnienia systemu podatkowego, między innymi tzw. luki VAT…</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#DanutaJazłowiecka">Ja to wiem, ponieważ przygotowaliśmy ten cały system. Ja proszę, żeby pan powiedział mi, jak wygląda dzisiejsza sytuacja budżetu. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#PiotrNowak">A czy ja mógłbym odpowiedzieć?</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#PiotrNowak">Tak więc te intensywne prace, które zostały wykonane, pozwoliły zamknąć dziurę VAT i uszczelnić system. Kwoty były szacowane mniej więcej na ok. 40 miliardów zł rocznie. I to pozwoliło na to, że udało nam się chyba w 2017 r. albo w 2016 r. nominalnie zmniejszyć dług Polski, pierwszy raz w historii III Rzeczypospolitej Polskiej. I cały czas procentowo do PKB ten dług spada. Tak więc to pokazuje, że sytuacja finansów publicznych jest bardzo dobra.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#PiotrNowak">Pragnę również podkreślić, że 2 tygodnie temu Polska wyemitowała zadłużenie w euro – to oceniają inwestorzy zagraniczni – i uzyskaliśmy ujemną rentowność, czyli inwestorzy płacą nam za to, że mogą nam pożyczyć. I to miało miejsce 1,5 tygodnia temu. Tak więc sami również oceniają, że sytuacja finansów publicznych Polski jest w bardzo dobrym stanie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#BogdanKlich">Pan minister Szymański. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#KonradSzymański">Jest mi niezręcznie referować stanowiska innych państw, one same powinny mówić własnym głosem. I tak powiedziałem, jak myślę, za dużo, wskazując palcem na pewną określoną grupę państw, które dzisiaj są głównym powodem braku porozumienia, jak sądzę. Tak więc wolałbym nie przechodzić do takiego szczegółowego wskazywania palcem. Niemniej jednak, jak myślę, można powiedzieć tyle, że wspomniana dyskusja jest, toczy się między tymi, którzy chcą budżetu większego – nie bez ograniczenia, ale większego – z uwagi na nowe wyzwania, czyli Europą Środkową i Południem, a tymi, którzy chcą mniejszego budżetu. Między tymi, którzy uważają, że konwergencja związana w szczególności ze spójnością, ale także z WPR w jakimś stopniu, jest dobra nie tylko dla nas, ale dla całego wspólnego rynku, a tymi, którzy wypierają fakt, że ich gospodarki są w dobrym stanie głównie z uwagi na integrację handlową, jakby wypierają oczywisty fakt, widoczny czarno na białym w każdym podstawowym zestawieniu, że znaczna część dochodów jest przez te państwa brana z zagranicy, i to zagranica, ta najbliższa, czyli wspólny rynek… I to jest dyskusja, która się toczy w tym trójkącie. Ona obecnie nie ma dobrego zakończenia, również z uwagi na zaostrzanie tonu w niektórych państwach członkowskich. Ale, jak mówię, chciałbym uniknąć wskazywania stolic i państw, ponieważ to nie jest moją rolą, żeby referować stanowiska innych stolic. Moją rolą jest referowania stanowiska Warszawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#BogdanKlich">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#BogdanKlich">Ja poproszę sekretariat o przekazanie wszystkim państwu senatorom, tego opracowania, które zostało przygotowane na temat wieloletnich ram finansowych. Wyręczymy w ten sposób pana ministra. Ponieważ ono jest bardzo szczegółowe.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#BogdanKlich">Proszę państwa, czy są jeszcze jakieś pytania odnośnie do wszystkich 4 punktów?</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#BogdanKlich">Skoro nie, to w takim razie przystępujemy do zamykania…</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#Gloszsali">Jeszcze senator Kleina.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#BogdanKlich">Senator Kleina. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#KazimierzKleina">Jeszcze, Panie Ministrze, ponieważ w jednej z opinii rządu jest mowa o tym, że chcielibyśmy, aby projekty, które mogłyby być finansowane z programu odbudowy… że to powinno dotyczyć także tych dużych projektów w Polsce. Czy to oznacza, że zapisy, które są do tej pory, uniemożliwiają jakiś projekt? I co to znaczy „duże projekty” z perspektywy europejskiej? Bo może się okazać, że duży projekt w Polsce w skali, że tak powiem, europejskiej wcale takim dużym projektem nie jest. I skąd ten zapis?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#BogdanKlich">Pan minister Szymański, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#KonradSzymański">Myślę, że w sprawie wydatkowania środków powinno się wypowiedzieć Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. My się nie zajmujemy tą stroną implementacyjną, zajmujemy się tą zasadniczą częścią, czyli tym, jak wygląda rozporządzenie i jakie tam są cyfry. Niemniej jednak z całą pewnością jest tak, i to jest prawidłowość w każdym państwie członkowskim, że potrzeby mogą się różnić w poszczególnych krajach, jeżeli chodzi o wykorzystywanie tych samych instrumentów i podążanie w tym samym kierunku. I, jak myślę, w przypadku Polski, która jest największym państwem wśród państw tzw. spójnościowych… Dlatego pewnie też projekty, o których intensywnie myśli, mogą być inne.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#BogdanKlich">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#BogdanKlich">Proszę państwa, nasz czas dobiega końca, w związku z tym przystępujemy do decyzji.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#BogdanKlich">Punkt pierwszy nie wymaga żadnej rekomendacji, przyjęliśmy ten komunikat do wiadomości.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#BogdanKlich">W punkcie drugim rekomendacja ze strony pana senatora jest pozytywna. W związku z tym zapytam państwa: kto z państwa jest za poparciem przez komisję projektu aktu prawnego?</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#komentarz">7</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#BogdanKlich">Kto z państwa jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#komentarz">0</u>
<u xml:id="u-24.7" who="#BogdanKlich">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-24.8" who="#komentarz">0</u>
<u xml:id="u-24.9" who="#BogdanKlich">Jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-24.10" who="#BogdanKlich">Odczytam: wniosek dotyczący rozporządzenia Rady ustanawiającego Instrument Unii Europejskiej na rzecz Odbudowy w celu wsparcia odbudowy w następstwie pandemii COVID-19, czyli dokument o sygnaturze COM(2020) 441, został poparty przez komisję.</u>
<u xml:id="u-24.11" who="#BogdanKlich">Analogicznie w punkcie trzecim – wniosek senatora sprawozdawcy jest pozytywny. W związku z tym jest propozycja, aby komisja poparła projekt tego aktu prawnego.</u>
<u xml:id="u-24.12" who="#BogdanKlich">Kto z państwa jest za poparciem tego aktu prawnego?</u>
<u xml:id="u-24.13" who="#komentarz">7</u>
<u xml:id="u-24.14" who="#BogdanKlich">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-24.15" who="#komentarz">0</u>
<u xml:id="u-24.16" who="#BogdanKlich">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-24.17" who="#komentarz">0</u>
<u xml:id="u-24.18" who="#BogdanKlich">Jednogłośnie komisja poparła w punkcie trzecim ten akt prawny – skrócę troszkę, jeśli państwo pozwolą – o sygnaturze COM(2020) 443.</u>
<u xml:id="u-24.19" who="#BogdanKlich">Przechodzimy do punktu czwartego. W tym wypadku nie jest wymagana rekomendacja…</u>
<u xml:id="u-24.20" who="#Gloszsali">Jest.</u>
<u xml:id="u-24.21" who="#BogdanKlich">A, nie, jest wymagana rekomendacja ze strony senatora sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-24.22" who="#BogdanKlich">Panie Senatorze?</u>
<u xml:id="u-24.23" who="#komentarz">Wypowiedź poza mikrofonem</u>
<u xml:id="u-24.24" who="#BogdanKlich">Tu również opinia jest pozytywna.</u>
<u xml:id="u-24.25" who="#BogdanKlich">Zapytam w związku z tym: kto z państwa jest za tym, aby komisja poparła projekt aktu prawnego?</u>
<u xml:id="u-24.26" who="#komentarz">7</u>
<u xml:id="u-24.27" who="#BogdanKlich">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-24.28" who="#komentarz">0</u>
<u xml:id="u-24.29" who="#BogdanKlich">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-24.30" who="#komentarz">0</u>
<u xml:id="u-24.31" who="#BogdanKlich">Jednogłośnie został przyjęty dokument o sygnaturze COM(2020) 445.</u>
<u xml:id="u-24.32" who="#BogdanKlich">Czy są jakieś jeszcze pytania, uwagi do przedmiotu posiedzenia?</u>
<u xml:id="u-24.33" who="#KonradSzymański">Ja mam jedną uwagę.</u>
<u xml:id="u-24.34" who="#BogdanKlich">Panie Ministrze, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#KonradSzymański">Wydaje mi się, że państwo głosują nad swoim stosunkiem do stanowiska rządu wobec tych aktów prawnych, a nie nad samymi aktami prawnymi, bo…</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#BogdanKlich">No, tak. No, tak. To naturalne. Bo jeśli…</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#KonradSzymański">Wie pan, dla mnie to jest dość istotna różnica. Bo chciałbym przejść do podziękowań.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#BogdanKlich">To zanim pan minister przejdzie do podziękowań, zasłużonych, to skoryguję w takim razie do protokołu, że komisja w każdym z tych przypadków poparła projekt stanowiska rządu do określonego aktu prawnego.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#BogdanKlich">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#BogdanKlich">Panie Ministrze, czas na podziękowania.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#komentarz">Wesołość na sali</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#KonradSzymański">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#BogdanKlich">Dziękujemy również.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#BogdanKlich">Proszę państwa, zamykam posiedzenie komisji.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#komentarz">Koniec posiedzenia o godzinie 12 minut 56</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>