text_structure.xml
65.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Początek posiedzenia o godzinie 12 minut 59</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Kazimierz Michał Ujazdowski</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Szanowni Państwo, otwieram posiedzenie Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Pozwolicie państwo, że użyję należytych formuł.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Informuję o tym, że nasze posiedzenie jest transmitowane w internecie.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Proszę o informację, czy na sali znajdują się osoby wykonujące zawodową działalność lobbingową. Jak rozumiem – nie.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Chciałbym teraz sprawdzić, czy wszyscy senatorowie, którzy chcieliby wziąć udział w posiedzeniu komisji w sposób zdalny, zostali już włączeni do posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#Gloszsali">Tak, zostali.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Chciałbym sprawdzić, czy goście, którzy chcieliby uczestniczyć w posiedzeniu komisji w sposób zdalny…</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#komentarz">Wypowiedź poza mikrofonem</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Pan profesor Nowosielski, tak?</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#MichałNowosielski">Jestem.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Czy wszyscy zostali już włączeni do posiedzenia?</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Dzień dobry.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Wszystkich państwa senatorów oraz gości obradujących zdalnie proszę o upewnienie się, czy państwa iPady lub komputery są podłączone do zasilania, a kamery w nich – włączone.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Uczestniczących zdalnie w naszym posiedzeniu proszę o zgłaszanie się do zabrania głosu poprzez czat w aplikacji lub werbalnie.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Przypominam także o tym, że do dyspozycji senatorów obradujących zdalnie jest specjalny numer telefonu, pod którym możecie państwo dokonywać zgłoszeń problemów technicznych.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Porządek obrad komisji to Informacja Ministerstwa Edukacji i Nauki na temat aktualnych programów stypendialnych oraz innych form wsparcia adresowanych do studentów i naukowców polskiego pochodzenia za granicą, a także sprawy różne.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Jak rozumiem, nie ma wątpliwości co do porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Witam naszych gości: pana ministra Bernackiego, senatora i sekretarza stanu w Ministerstwie Edukacji i Nauki, panią doktor Grażynę Żebrowską, szefową Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej, pana dyrektora Przemysława Skrodzkiego z Ministerstwa Edukacji i Nauki, profesora Malickiego, kierującego zasłużoną już placówką Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego, pana dyrektora Badowskiego z Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą, a także naszych ekspertów, gości, pana profesora Michała Nowosielskiego i pana doktora Marcina Gońdę. Odpowiednio: Uniwersytet Warszawski, Ośrodek Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego, i Wydział Ekonomiczno-Socjologiczny Uniwersytetu Łódzkiego. Panowie – chcę przypomnieć – przygotowali raport dotyczący katedr i placówek polonoznawczych w Europie i Stanach Zjednoczonych.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Przedmiotem zainteresowania naszej komisji jest stan i rozwój programów stypendialnych adresowanych do naukowców i studentów polskiego pochodzenia. To jest istotna część i wymiany naukowej, i wsparcia dla środowisk polonijnych, powiązana z otwarciem naszych placówek i instytucji uniwersyteckich na Wschód. No, są to materie, które się zazębiają, stąd prośba o obecność pana profesora Malickiego.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Poprosiłbym teraz o wprowadzenie ze strony pana ministra Bernackiego, i potem uzupełnienie czy to pana dyrektora, czy pani dyrektor Żebrowskiej, czy pana profesora Malickiego. Następnie będą pytania i głosy w debacie senackiej.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Sens polega na tym, byśmy byli jak najlepiej poinformowani o projektach realizowanych przez ministerstwo i agendy, z którymi ministerstwo współpracuje i które wspiera, a także zastanowili się nad formami umocnienia tego typu programów.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Proszę bardzo, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WłodzimierzBernacki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#WłodzimierzBernacki">Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#WłodzimierzBernacki">No, przede wszystkim dziękuję za to, że komisja zdecydowała się zaprosić przedstawicieli Ministerstwa Edukacji i Nauki – właściwie tę jego część, która jeszcze nie tak dawno stanowiła Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego – aby przedyskutować, porozmawiać na temat stanu relacji, jaka występuje pomiędzy przestrzenią właściwą dla szkolnictwa wyższego i nauki – a więc z jednej strony prowadzeniem działalności naukowej, a z drugiej strony prowadzeniem działalności dydaktycznej – a tymi, którzy czują się Polakami, a więc w sensie formalnym legitymują się Kartą Polaka i tym samym uzyskują uprawnienia do uczestniczenia właśnie w tym, co łączymy z funkcjonowaniem szkolnictwa wyższego. Tak więc są tu jak gdyby dwie sfery: z jednej strony to, co związane jest z możliwością podejmowania kształcenia w ramach polskiego systemu szkolnictwa wyższego, a szerzej: szkolnictwa wyższego Unii Europejskiej, a z drugiej strony to, co związane jest z możliwością aktywności czy też prowadzenia działalności naukowej.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#WłodzimierzBernacki">Jeśli chodzi o punkt pierwszy, czyli to, co związane jest z działalnością w ramach kształcenia w polskich szkołach wyższych, to trzeba jeszcze dodatkowo uzupełnić, że pewne programy realizowane przez Ministerstwo Edukacji i Nauki są realizowane również poza granicami kraju. Tak więc z jednej strony są to kursy, które możemy łączyć z pewną formą przygotowania… czy też pewne kursy, które wspierają środowiska polskie poza granicami kraju, a z drugiej strony zdecydowana część to działalność wspierająca Polaków, którzy zdecydowali się czy decydują się na to, aby podejmować studia wyższe w Polsce. I realizujemy to w ramach programów, nad którymi nadzór prowadzi Narodowa Agencja Wymiany Akademickiej. I to są te programy wspierające Polaków chcących studiować bezpośrednio tutaj, w Polsce.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#WłodzimierzBernacki">Jeśli chodzi o zasadniczy program, to jest to program stypendialny dla Polonii im. gen. Władysława Andersa. Ale z nim skojarzone są, tak jak państwo mają to przedstawione w notatce informacyjnej, również kursy przygotowujące do podjęcia nauki w Polsce. I w chwili obecnej w ramach tego kursu… ten kurs objął 120 osób. Jeśli chodzi o łączną liczbę beneficjentów programu w 2020 r., to jest to liczba 2 tysiące 681, z czego 560 z obecnego naboru. To jest jak gdyby ta zasadnicza część, chociaż można by wskazać tutaj również na pkt 7 tej informacji, którą państwo otrzymali, a więc wspieranie kształcenia młodzieży polonijnej podejmującej studia w kraju obecnego zamieszkania. I ta liczba, jak państwo też widzą, może wydawać się niezbyt imponująca, ale jednak jest to 111 osób.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#WłodzimierzBernacki">Warto spojrzeć na tę tabelę, która znajduje się na stronie 6, gdzie już sumarycznie zestawione są wszystkie programy realizowane przez Narodową Agencję Wymiany Akademickiej. Jest to liczba naprawdę już znacząca, bo to prawie 3,5 tysiąca osób. No, i kwota – 48 milionów 105 tysięcy zł – też jest znacząca.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#WłodzimierzBernacki">Powiedziałem w tym pierwszym punkcie o kształceniu, o możliwościach edukacyjnych, możliwościach kształcenia, przygotowania lub kształcenia tutaj, w Polsce, bądź poza Polską środowisk czy to Polaków mieszkających za granicą, czy to przedstawicieli Polonii. Ale też chciałbym tutaj zwrócić uwagę na to, co związane jest z aktywnością dotyczącą Polaków funkcjonujących poza terytorium Rzeczypospolitej, w swoich obecnych miejscach zamieszkania. To jest program „Polskie powroty”, bardzo istotny i ważny program pozwalający na to, aby Polacy, którzy osiągnęli znaczącą pozycję naukową w swoich środowiskach naukowych poza terenem Rzeczypospolitej – przede wszystkim dotyczy to Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych czy innych państw – mogli uzyskać szansę, ale zarazem wsparcie finansowe w tym celu, aby mogli funkcjonować w naszej przestrzeni naukowej. No, to jest również to, co związane jest z programem „Profesura gościnna” Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej. Ten program też wydaje się atrakcyjny, bo on pozwala na to, aby z kolei wesprzeć uczonych, którzy chcieliby czasowo znaleźć się również w naszej przestrzeni, w polskich uniwersytetach, przez określony czas prowadzić zajęcia, a przede wszystkim seminaria. No, to ma na celu podniesienie prestiżu polskich uczelni, ale również tak naprawdę sięgnięcie po te brylanty, polskie brylanty, które znajdują się w przestrzeni poza naszym krajem.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#WłodzimierzBernacki">To są te bezpośrednie punkty, które państwo mogą odnaleźć w informacji Ministerstwa Edukacji i Nauki. Oddzielną kwestią jest to, co związane jest z programami przeznaczonymi dla obywateli Białorusi w ramach planu „Solidarni z Białorusią”. No, ale myślę, że tutaj pan profesor będzie osobą najbardziej kompetentną do omówienia tego właśnie… no, chciałoby się powiedzieć… Bo to nie jeden program, ale to naprawdę wiele, wiele działań, zarówno ze strony Ministerstwa Edukacji i Nauki, jak również Uniwersytetu Warszawskiego, a także wielu innych instytucji. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Teraz…</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#komentarz">Brak nagrania</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#GrażynaŻebrowska">A, tak. Udało się.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#GrażynaŻebrowska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#GrażynaŻebrowska">Pan minister był łaskaw opowiedzieć o naszych programach NAWA, które rzeczywiście są – mogę szczerze powiedzieć – imponujące, jeśli chodzi o ich zakres. Oczywiście, chciałoby się, żeby miały jeszcze większe zasięgi, ale tutaj staramy się wypośrodkować między tym, co posiadamy w budżecie, a tym, kogo możemy do Polski zaprosić. Chciałabym tylko jeszcze raz podkreślić, że naszym największym programem stypendialnym jest program im. gen. Władysława Andersa, program dla przedstawicieli Polonii z całego świata. Mamy nadzieję, że dotrą do nas również przedstawiciele Polonii ze Stanów Zjednoczonych czy też z Ameryki Łacińskiej. Taka będzie nasza praca w roku 2021, żeby ten program rozpowszechnić, upowszechnić, ogłosić w tamtej części świata.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#GrażynaŻebrowska">Co do programów dla naukowców, to ten, którym się najbardziej szczycimy, to program „Polskie powroty”, bardzo, że tak powiem, suty program. Jeżeli naukowiec o dużym dorobku naukowym zdecyduje się powrócić do Polski i znajdzie sobie miejsce, jednostkę badawczą, która będzie odpowiadała mu poziomem i jakością badań tutaj… NAWA spełnia też rolę agencji, która może zapewnić środki osobom powracającym z zagranicy. Podczas 3 edycji „Polskich powrotów” rozdaliśmy 53 takie stypendia. W tym roku – 13 stypendiów. Z roku na rok jest większe zainteresowanie tym programem. Tak że widać, że jest to droga, którą powinniśmy iść dalej.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#GrażynaŻebrowska">Z mojej strony to wszystko. Jeżeli są jakieś pytania, to bardzo chętnie odpowiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Czy pan dyrektor…</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PrzemysławSkrodzki">Dosłownie może tylko trzy zdania bym dodał, uzupełniając to, co powiedzieli pan minister i pani dyrektor. Jeśli chodzi o rozwiązania w ogóle prawne, które mamy w ustawie o szkolnictwie wyższym i nauce, dające uprawnienia do podejmowania bezpłatnych studiów osobom posiadającym Kartę Polaka bądź decyzję w sprawie polskiego pochodzenia, to jest to rozwiązanie, z którego już dzisiaj korzysta ponad 7 tysięcy osób. Takie mamy dane z ostatniego roku akademickiego. Oczywiście, ta formuła prawna jest wokół pewnego całego uregulowania kwestii polskiego pochodzenia w polskim porządku prawnym. Chociażby to, że ustawa o Karcie Polaka jest rozszerzona już na cały świat, daje nam tutaj taką nadzieję na to, że ta liczba… Bo mamy też statystyki, jak to wyglądało w latach poprzednich. 7 tysięcy 200 osób polskiego pochodzenia na polskich uczelniach to jest liczba z ostatniego roku akademickiego, ale przykładowo w 2016 r. to było 6 tysięcy 800, tak więc jest delikatny trend wzrostowy. Zakładamy, że te rozwiązania, które są chociażby w ustawie o Karcie Polaka, czy te, które są w ustawie o szkolnictwie wyższym i nauce, które są dość świeże, będą skutkować faktem, że nie tylko liczba stypendystów narodowej agencji będzie rosnąć, lecz także w ogóle liczba studentów polskiego pochodzenia na polskich uczelniach studiujących bezpłatnie również będzie rosnąć. To tak tylko tytułem uzupełnienia. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#komentarz">Brak nagrania</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanMalicki">Tak, dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JanMalicki">Z powodu picia wody zdjąłem maseczkę. Mam nadzieję, że przy tym dystansie nie łamię przepisów.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Nie ma problemu.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JanMalicki">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#JanMalicki">Ja pozwolę sobie dorzucić kilka informacji dotyczących tego, co Studium Europy Wschodniej zaczęło w latach minionych, kontynuowało w roku 2020 i zaczyna w 2021. Tak więc, po pierwsze, jest to… Z tym, że najpierw chciałbym zaznaczyć, że te programy, które prowadzi Studium Europy Wschodniej, nie są programami mającymi ograniczenie typu narodowościowego, jest to raczej, że tak powiem, ograniczenie typu paszportu. Gdy np. mówimy o Białorusi czy o różnych krajach wschodnich w różnych programach – ale tu się skupię głównie na Białorusi – to jest ograniczenie nie narodowości, ale obywatelstwa. I to też wynika troszeczkę… przypadkiem to się zbiega z moim pojmowaniem naszej ojczyzny w sensie tradycyjnym, raczej w sensie inkluzywnym, niż ekskluzywnym.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#JanMalicki">Zatem zacznę od tych programów dotyczących Białorusi, bo to jest temat najbardziej gorący, był najbardziej gorący w zeszłym roku. Po pierwsze, jest to program im. Kalinowskiego, który powstał w 2006 r., po jednych z poprzednich sfałszowanych wyborów prezydenckich na Białorusi. Tylko skala sfałszowania była wtedy nieporównanie mniejsza niż w zeszłym roku. Wtedy kandydatem zjednoczonych sił demokratycznych na Białorusi… Dodajmy, że to był jedyny wypadek… Jak ktoś mówi, że Polacy kłócą się najbardziej, to uprzejmie informuję, że to był jedyny wypadek, kiedy opozycja białoruska zdołała wyłonić jednego kandydata na prezydenta, jednego, jedynego, wspólnego. Był to znany pewnie wszystkim tu obecnym pan Alaksandr Milinkiewicz. Potem doszło do wielkich demonstracji w centrum Mińska, zaczęto wyrzucać studentów z uczelni i pan Milinkiewicz publicznie, poprzez telewizję, ogłosił apel do Polski, żeby przyjęła tych wyrzuconych z uczelni studentów. I tak powstał program im. Kalinowskiego. Ponieważ reżim białoruski z dwóch przyczyn, po pierwsze, w ramach sinusoidalnego działania wobec własnego narodu – czyli raz bicie, raz uspokajanie – a po drugie, z powodu sprytu, który każdy reżim ma w sobie wpisany, z upływem lat coraz mniej relegował tych studentów, w sensie dosłownym, ze studiów, w 2016 r. powstał jeszcze program uzupełniający, który nazywa się KK-II, już nie tylko dla relegowanych studentów, ale dla stażystów, tzn. dla osób po studiach, które zdaniem komisji warto dokształcić przez rok w Polsce, ponieważ przydadzą się do działania, do zarządzania demokratycznymi instytucjami przyszłego państwa białoruskiego. No, i przyszedł rok 2020, sierpień, i te okropne rzeczy w Mińsku i ogólnie na Białorusi. I wtedy doszło do gwałtownego rozszerzenia naszych działań. O ile do tej pory klasyczny program Kalinowskiego, czyli dla studentów relegowanych i studentów stażystów, był na stałe umiejscowiony w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego, obecnie w Ministerstwie Nauki i Edukacji… Publicznie tu dziękuję za znakomitą współpracę, która przez lata trwa między Studium Europy Wschodniej a ministerstwem jako całością i odpowiednimi ministrami, departamentami w tej sprawie. W 2020 r. doszło do rozszerzenia dotacji na wspomnianą działalność w ramach rezerwy celowej ogłoszonej przez pana premiera Morawieckiego. I w ramach tego podjęliśmy następujące działania. Po pierwsze, przyjmowaliśmy już nie tylko osoby relegowane ze studiów, już nie tylko stażystów, ale po prostu pokrzywdzonych w wyniku działania reżimu Łukaszenki po 9 sierpnia, a zatem bitych, aresztowanych, pokrzywdzonych, wyrzuconych z pracy. W tym wyrzuconych z pracy naukowców. Dodam, że po raz pierwszy w znanej mi historii Białorusi ostatniego 30-lecia – przypomnę, że to prawie w całości jest epoka Łukaszenki – zdarzyło mi się zobaczyć rzecz niewiarygodną, a niezwykle ważną dla przyszłości tego społeczeństwa, tzn. protest podpisany przez kilkuset… Kilkuset profesorów białoruskich zaprotestowało przeciwko biciu studentów i postępowaniu wobec studentów. Tego nigdy nie było przez 25 lat reżimu Łukaszenki. A ponadto po raz pierwszy zdarzyło mi się usłyszeć o takiej sytuacji, że gdy wyrzucono za udział w demonstracjach kilku znakomitych badaczy z Instytutu Historii Białoruskiej Akademii Nauk, kilku innych demonstracyjnie nie przyjęło swoich nominacji, w imię solidarności z kolegami. To są takie zmiany społeczne, które powodują, że ogromnie rośnie moje zaufanie, moja wiara w rozwój tego demokratycznego społeczeństwa i w przyszłość Białorusi.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#JanMalicki">Od 31 sierpnia, kiedy został ogłoszony nabór na ten nowy program, zwany KK-III… Przyjmowaliśmy do programu Kalinowskiego, jak wspomniałem, do Centrum Studiów Białoruskich wyrzuconych naukowców. Stworzyliśmy klub absolwentów programu im. Kalinowskiego, został on otwarty uroczyście przez panią Cichanouską 20 października, jeszcze w momencie, kiedy jakiekolwiek podróże były możliwe. Rozpoczęto pracę nad Wolnym Uniwersytetem Białoruskim. To jest taki wielki program kształcenia e-learningowego, którego autorem jest pan Alaksandr Milinkiewicz. On przez lata nie był w stanie – powiem kolokwialnie, proszę o wybaczenie – dobić się do żadnej pomocy budżetowej z Polski. I tu dzięki COVID i dzięki Łukaszence udało mi się przekonać, że to wsparcie należy dać. Ponieważ dzięki COVID już wszyscy wiemy, że uczenie na odległość jest możliwe, a dzięki Łukaszence, fałszerstwu wyborów i prześladowaniu społeczeństwa po sierpniu wiemy, że Białoruś, rzekłbym, na gwałt potrzebuje kształcenia kadr państwowych, które przydadzą się demokratycznemu państwu. Powstał portal informacyjny białorus2020studium.pl. Stworzony został zespół analityczny „Białoruś w regionie”, który przygotowuje analizy, na razie dotyczące wyłącznie Białorusi, ale w planie szerszym jest patrzenie właśnie w stylu regionalnym. Uczestnikami tego zespołu są osoby z Litwy, Polski, Ukrainy oraz Białorusi, czyli 2 krajów unijnych i 2 krajów Partnerstwa Wschodniego.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#JanMalicki">Wreszcie na koniec ostatni punkt, który realizujemy. W grudniu zostało otwarte studium dyplomatyczne, roczny kurs w ramach podyplomowych studiów wschodnich, którego celem jest kształcenie przyszłych kadr młodych dyplomatów białoruskich. Na 30 miejsc… Myślę, że nawet pana ministra Bernackiego zaskoczę. Na 30 miejsc, jakie ogłosiłem w naborze, otrzymaliśmy 346 aplikacji. Studium obchodzi właśnie 30-lecie, miałem wiele sukcesów przez ten okres, ale jeszcze nigdy mi się nie zdarzył taki wielki atak – w sensie pozytywnym – na taką propozycję, na zgłoszoną ofertę.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#JanMalicki">W każdym razie od 31 sierpnia do 31 grudnia udzieliliśmy prawie 800 stypendiów, w różnych dziedzinach, dla studentów, dla stażystów, dla wyrzuconych naukowców i dla tej trzydziestki przyszłych młodych dyplomatów. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#JanMalicki">To taka podstawowa informacja. Gotów jestem oczywiście odpowiadać na pytania bardziej szczegółowe. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Otwieram część dotyczącą pytań i dyskusji.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Chcę zapytać państwa senatorów obradujących zdalnie: czy ktoś się zgłasza do…</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PawełArndt">Można, Panie Przewodniczący?</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Może zaczniemy od senatorów.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#Gloszsali">Pan senator Arndt.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Dobrze. Bardzo proszę, senator Arndt jako pierwszy.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PawełArndt">Moje pytania chciałbym skierować do pana ministra i do pani dyrektor, bo właściwie do zadania tych pytań skłoniły mnie właśnie państwa wypowiedzi.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#PawełArndt">Pierwsza kwestia, o której mówił pan minister… I też jest taka informacja w materiale, który otrzymaliśmy. Tu zacytuję część zdania: „Liczymy na wzrost zainteresowania podejmowaniem bezpłatnych studiów w Polsce przez uzdolnioną młodzież nie tylko ze Wschodu, ale również z takich kierunków jak Stany Zjednoczone czy Kanada”. I chciałbym spytać: czy rzeczywiście już mamy taką młodzież z tych kierunków, która by chciała tu studiować? No, bo pytanie jest takie: jakie my mamy atuty, jako Polska? Nasze uniwersytety nie są w czołówce uniwersytetów światowych. Czy rzeczywiście jesteśmy w stanie przekonać uzdolnioną młodzież z Zachodu, żeby studiowała w Polsce? To jest pierwsze pytanie, które chciałbym zadać.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#PawełArndt">A drugie pytanie dotyczy tego działania siódmego, o którym też była tutaj mowa, a mianowicie wspierania kształcenia młodzieży polonijnej podejmującej studia w kraju zamieszkania. Tu mówiliśmy o tych 111 stypendystach, ale oni są związani właściwie tylko z jednym uniwersytetem, a mianowicie z filią Uniwersytetu Białegostoku w Wilnie. Czy nie ma innych uczelni, w których tacy studenci mogliby otrzymywać stypendia i studiować? Myślę tutaj o młodzieży polonijnej. Czy to dotyczy tylko naszych polskich uniwersytetów, czy też to może dotyczyć innych uniwersytetów, które zajmują się sprawami polskimi? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Otrzymaliśmy zgłoszenie, że jeszcze pan dyrektor Jan Badowski chciałby zabrać głos. Tak że bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanBadowski">Szanowny Panie Przewodniczący! Szanowny Panie Ministrze! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JanBadowski">Ja może dodam parę słów na temat stypendiów, które fundujemy ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Są to stypendia, które w zeszłych latach były finansowane przez Kancelarię Senatu. W zeszłym roku przeznaczyliśmy środki poprzez dwóch oferentów, czyli Fundację „Pomoc Polakom na Wschodzie” i Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, które prowadziły stypendia dla młodzieży studiującej w kraju zamieszkania. Tutaj troszkę odpowiadam panu senatorowi. Rzeczywiście, wspieramy studentów. W zeszłym roku było to 471 stypendiów, które ufundowaliśmy za pośrednictwem tych 2 podmiotów. Ci stypendyści to są, proszę państwa, osoby, które są liderami czy perspektywicznymi liderami w krajach swojego zamieszkania. Mówimy tu głównie o Wschodzie, ale wśród takich państw jest np. Republika Czeska, jest Kazachstan, jest Łotwa. Lista tych państw jest dość długa. Chodzi tutaj, proszę państwa, o to, żeby te osoby nie wyjeżdżały, nie przyjeżdżały do Polski, ponieważ wtedy szansa na ich powrót i na budowanie środowiska polskiego tam, na miejscu, w krajach ich zamieszkania jest niewielka. W związku z tym zachęcamy ich, żeby kształcili się w swoich państwach, prowadząc też działalność polonijną czy polską, włączali się, przejmowali inicjatywę w swoich organizacjach, pozostając tam, na miejscu. Żebyśmy nie wydrenowali po prostu tego środowiska polonijnego. Oprócz tego dofinansowujemy studia dla studentów filologii polskiej na Ukrainie, na Uniwersytecie Pedagogicznym w Drohobyczu – to jest w sumie 12 osób – oraz filologii polskiej na Uniwersytecie Wileńskim i Uniwersytecie Witolda Wielkiego w Kownie, to kolejnych 20 osób. I to są działania, które są finansowane ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JanBadowski">W tegorocznym naborze zrezygnowaliśmy z jednej kategorii stypendiów, które były realizowane w latach poprzednich ze środków senackich. To są stypendia dla osób studiujących w Polsce. Ten program jest realizowany przez Narodową Agencję Wymiany Akademickiej. I po konsultacjach z panią dyrektor zdecydowaliśmy się, że przekażemy całość tych świadczeń… żeby już po prostu ci studenci korzystali ze środków programu, który jest dla nich stworzony, żeby po prostu nie dublować tego, co robi NAWA. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Czy ze strony pań i panów senatorów są jeszcze pytania?</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#Gloszsali">Nie.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Skoro nie, to ja też chciałbym zadać 2 pytania. Pierwsze dotyczy właśnie tej nadziei, tej prognozy co do wzrostu zainteresowania studiami z uwagi na rozszerzenie terytorialne stosowania Karty Polaka. Czy państwo monitorujecie proces otrzymywania tego statusu przez obywateli Europy Zachodniej i obu Ameryk, na podstawie czego można by sądzić, że wzrośnie zainteresowanie, czy nie ma takiego narzędzia, czy po prostu nie wiemy? Czy jest tutaj postęp? I w jakim stopniu? Pewnie w dużym stopniu pandemia go zatrzymała, tak?</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#KazimierzMichałUjazdowski">A drugie pytanie dotyczy tego, jak długo trwają stypendia, które otrzymali naukowcy z Białorusi. Czy to są stypendia roczne, 2-letnie? Czy możemy zakładać, że część z nich trwale zwiąże się z polskimi uczelniami? I czy jest, że tak powiem, bezpieczeństwo kontynuacji finansowania tego zadania na następny rok akademicki? To są 2 pytania z mojej strony.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Jeśli ze strony kolegów i koleżanek senatorów nie będzie zgłoszeń, to na tym byśmy zamknęli rundę pytań z naszej strony i prosilibyśmy o odpowiedź.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#Gloszsali">Nie ma żadnych zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Nie ma żadnych zgłoszeń. Dobrze.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WłodzimierzBernacki">Może najpierw ja, jako osoba odpowiedzialna pod względem politycznym w Ministerstwie Edukacji i Nauki… a później poproszę, jeśli pan przewodniczący pozwoli, aby…</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Proszę bardzo.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#WłodzimierzBernacki">…już szczegółowo na te pytania odpowiedzieli pani dyrektor czy pan dyrektor.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#WłodzimierzBernacki">Szanowni Państwo, tu się pojawia kilka kwestii. Po pierwsze, stało się tak, że dzisiaj dyskutujemy nie tylko o aktywności Ministerstwa Edukacji i Nauki w przestrzeni dotyczącej czy to przedstawicieli Polonii, czy to Polaków mieszkających za granicą, ale pojawił się również wątek dotyczący obywateli Białorusi. A wiemy, że jeśli chodzi o Białoruś, to tam kwestia rozróżnienia, w sensie formalnoprawnym, jest jednoznaczna. Istnieje jeden naród białoruski, istnieje Republika Białorusi i jeden uprawniony, w sensie formalnoprawnym, z punktu widzenia Mińska, prezydent. Tak więc proszę tutaj o zrozumienie tego problemu i wagi dyskutowanej materii nie z perspektywy Mińska, ale z perspektywy Warszawy, z perspektywy Polski. Dyskutujemy o tym, że program Kalinowskiego czy to, co związane jest z aktywnością, z jednej strony, Narodowej Akademii Wymiany Akademickiej, a więc ministerstwa, a z drugiej strony – Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego, to są działania, które mieszczą się w ramach dobrych praktyk, jeśli chodzi o funkcjonowanie społeczeństwa obywatelskiego, a więc wsparcie tych środowisk, które są nakierowane na budowę społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi, a jednocześnie mamy pełną świadomość tego, że znacząca część tych, którzy są stypendystami, być może… Mówię „być może”, bo tutaj nie mamy takiej zupełnej, całkowitej wiedzy. Ale być może znajdują się wśród nich również ci, którzy uważają siebie czy też uważają swoich rodziców albo swoich przodków za tych, którzy byli pochodzenia polskiego czy też byli obywatelami II Rzeczypospolitej. Udzielamy wsparcia i nikt tutaj nie pyta o pochodzenie. Jednak, jak mówię, mówimy tutaj o kwestiach istotnych też dla Rzeczypospolitej Polskiej, dla Polaków. To jest jedna kwestia. Ale z tą kwestią wiąże się również drugi problem, dotyczący już bezpośrednio tej materii, która jest tą zasadniczą częścią naszego dzisiejszego posiedzenia czy też spotkania. To jest właśnie posiadanie obywatelstwa polskiego, a więc legitymowanie się paszportem Rzeczpospolitej Polskiej, który to paszport umożliwia podjęcie studiów w Polsce na zasadach takich, jak określa to polski porządek prawny. A jednocześnie mówimy o obywatelach innych państw, którzy obywatelstwa polskiego nie posiadają, a więc nie posiadają paszportu lub też nie aplikowali o to obywatelstwo, a posiadają Kartę Polaka i z tego tytułu mają wspomniane uprawnienia do korzystania z systemu edukacji, który jest opisany przez prawo polskie. Oczywiście, to rodzi też pewne komplikacje. I tak odczytuję też to pytanie, które było skierowane przez pana senatora. Otóż w dużej części problem wiąże się z obywatelami Stanów Zjednoczonych posiadającymi podwójne obywatelstwo czy też obywatelami polskimi mieszkającymi stale na terenie Stanów Zjednoczonych, a posiadającymi obywatelstwo polskie. Ponieważ, no, tutaj, no w sensie takim czysto formalnym ustawodawca polski uznał, że jednak pewne preferencje w związku z podjęciem studiów i szczególne wsparcie, jeśli chodzi o możliwość studiowania na terenie Rzeczypospolitej, raczej związane są właśnie z tymi przestrzeniami, w których Polacy zamieszkują, a w których znaleźli się niekoniecznie w związku z aktem wolnej woli. No, mówimy tutaj wprost o tych Polakach, którzy mieszkają na terenach dawnej II Rzeczypospolitej czy w ogóle Rzeczypospolitej, czy też Polakach, którzy zostali wywiezieni w głąb Związku Sowieckiego przed wybuchem II wojny światowej. Tak więc ta materia jest tutaj naprawdę materią bardzo złożoną. Ale pamiętajmy, że zawsze powinniśmy tutaj spoglądać z perspektywy rozwiązań formalnoprawnych, bo one są niejako u podstawy relacji, które są takimi relacjami już faktycznymi w dniu dzisiejszym.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#WłodzimierzBernacki">Jeżeli zaś chodzi o to, co jest związane właśnie z aktywnością w ramach seminarium Studium Europy Wschodniej, to… Strona 7 tabeli, proszę państwa senatorów o spojrzenie. I wtedy państwo dostrzegą, że rzeczywiście ta liczba stypendystów finansowanych ze strony Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej też jest znacząca. Tutaj nie powiedziano… Ale te kwoty ogólne dla stypendystów w realiach polskich są mimo wszystko dość znaczące. Bo stypendium dla pracownika naukowego jest na poziomie 5 tysięcy zł, jeśli chodzi o studia pierwszego stopnia, to jest to 1 tysiąc 250 zł, a jeśli chodzi o studia drugiego stopnia – 1 tysiąc 500 zł.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#WłodzimierzBernacki">Jeśli chodzi o pozostałe pytania, to myślę, że pani dyrektor i pan dyrektor…</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#GrażynaŻebrowska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#GrażynaŻebrowska">Szanowny Panie Przewodniczący, Szanowni Państwo, jeżeli mogę się ustosunkować do pytania, właściwie do tej uwagi, czy liczymy na zwiększenie popularności studiowania w Polsce wśród reprezentantów Polonii z Zachodu, czyli ze Stanów Zjednoczonych i Kanady… Tak, liczymy na to. Powody są dwa. Jeden taki, że zamierzamy zmienić regulamin programu im. gen. Władysława Andersa. Do tej pory osoby, które posiadały polskie obywatelstwo, były obywatelami polskimi i posiadały polski paszport, nie były uprawnione do starania się o to stypendium. I z tego względu kandydaci pochodzili głównie zza naszej wschodniej granicy. To, o czym właśnie wspomniał pan minister… Zamierzamy teraz zmienić ten regulamin w taki sposób, żeby nie zniechęcać osób z Polonii chociażby amerykańskiej do aplikowania. Bo wiemy, że ci, którzy są dumni z pochodzenia polskiego w Stanach Zjednoczonych, zwykle posiadają polski paszport, jest to taka oznaka przynależności do polskiej diaspory w Stanach Zjednoczonych. Tak więc to jest jeden powód.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#GrażynaŻebrowska">I drugi: zamierzamy też poszerzyć akcję informacyjną na temat możliwości studiowania w Polsce, na temat jakości nauczania w Polsce. Tutaj nie mamy się czego wstydzić. I od razu chciałabym powiedzieć, że znam takie osoby ze Stanów Zjednoczonych, dzieci Polonii, które studiują u nas w Polsce, bez stypendiów, tylko taką ścieżką jak obywatele polscy. Jest im trudniej, bo nie mogą starać się o stypendia dla Polonii. Ale takie osoby są i świadomie wybierają czy Uniwersytet Warszawski, czy Uniwersytet Jagielloński, czy chociażby studia medyczne w Polsce. Tak więc to tyle, jeżeli chodzi o to pytanie.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#GrażynaŻebrowska">A jeżeli mogłabym odpowiedzieć na pytanie pana przewodniczącego dotyczące naukowców z Białorusi… Rozdaliśmy 33 stypendia dla naukowców z Białorusi. 27 osób wnioskowało o 12 miesięcy takiego stypendium, czyli maksymalny wymiar, jaki mogliśmy przyznać.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#GrażynaŻebrowska">Czy będzie finansowanie w przyszłości? Tego nie mogę powiedzieć. Ale wiem, że Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, NCBiR, otwiera wkrótce konkurs na granty właśnie dla osób z Białorusi i w pierwszej kolejności rozpatrywane będą wnioski tych osób, które otrzymały stypendia z NAWA. Mamy nadzieję, że są to dobrzy naukowcy, którzy uzyskają finansowanie swoich badań i dzięki finansowaniu z NCBiR będą mogli pozostać u nas dłużej, zadomowić się i pracować u nas, w Polsce. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#komentarz">Brak nagrania</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JanMalicki">Tak, dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#JanMalicki">To ja odpowiem teraz w swojej części na pytania pana przewodniczącego. Pierwsze pytanie: na jaki okres są stypendia? No, to zależy od rodzaju stypendium. Zacznę od krótszego, czyli od wspomnianych staży, tego, co nazywamy KK-II. Staże są roczne. Świadomie, z góry, zgodnie z regulaminem roczne, czyli 9 lub 10 miesięcy – jeśli ktoś osiągnie znakomity wynik, obroni dobrą pracę dyplomową i ma poparcie tutora. No, nie dotyczy to roku 2020–2021, dlatego że tu wszystko zaczęło się po prostu później, tak więc tych miesięcy będzie mniej. Ale mówię o zasadach.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#JanMalicki">Jeśli chodzi o stypendia dla studentów, to one – powiem rzecz zabawną – troszkę zależą od studenta. Tzn. jeśli student wypełnia zobowiązania na uczelni, to ma szansę dostać stypendium na 5 lat, a nawet na 6 lat w przypadku uczelni medycznej. Stosuję od lat, od 14 lat taką zasadę, że nie decyduje liczba lat studiowania, tylko kwota finansowa przeznaczona na okres studiowania. Czyli jest kwota przewidziana, powiedzmy, na 5 lat. To jest naturalnie 9 miesięcy rocznie. Zdarza się niejednemu studentowi robić przerwy, czy to dlatego, że wolniej zalicza, czy dlatego, że były sytuacje losowe, że musiał wrócić do domu itd. Czyli zdarzało się, że te studia trwały nie 5, a 6 czy nawet 7 lat. Ale pula środków jest zawsze ta sama. Jeśli zatem student skończy studia licencjackie i uzyska zgodę uczelni na przyjęcie na nowy kierunek, to dostanie stypendium na 2 lata na studia magisterskie na takiej zasadzie, że… Jeśli uprawniony do tego obywatel Białorusi zostanie zapisany do programu Konstantego Kalinowskiego, to Rzeczpospolita Polska dotrzymuje zobowiązania do końca. Czyli póki on wypełnia zobowiązania i się uczy, zalicza kolejne lata, to my mu dajemy stypendia.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#JanMalicki">Kwestia trzecia jest związana z… Trzecia grupa, czyli naukowcy. To jest związane z pytaniem pana senatora, czy ci naukowcy, którzy w tym roku do mnie trafili… No, jaka jest szansa dłuższego związania ich z polskimi uczelniami. Tu muszę powiedzieć, że należy podkreślić, że w sposób zharmonizowany z panią dyrektor Żebrowską – za co bardzo dziękuję i co mnie bardzo cieszy – rozdzielamy jak gdyby pola swojej działalności. Tzn. pani dyrektor Żebrowska i NAWA prowadzą w istocie klasyczny system grantu naukowego. Z kolei jeśli chodzi o studium, to studium od 2006 r., powiedziałbym, wyspecjalizowało się w pomocy potrzebującym. Ci potrzebujący to mogą być i wyrzucony z uczelni student, i bity w tym roku, po sierpniu, i wyrzucony z uczelni naukowiec… Zatem dotychczas przyjęci pracownicy naukowi, których już mam 10 w studium, w placówce, która nazywa się Centrum Studiów Białoruskich, po prostu są zatrudnieni. I ministerstwo corocznie powtarza dotacje na możliwość ich zatrudnienia. To w większości są etaty cząstkowe, ale ja przyjąłem zasadę, że powinno być to zatrudnienie etatowe, ponieważ zatrudnienie etatowe, nawet cząstkowe, daje pracownikowi gwarancje socjalne, ubezpieczenie, możliwość przekraczania granicy, wizyt, przyjeżdżania do Polski itd. Jeśli chodzi o tych nowych, których teraz przyjmowałem do programu, to część z nich trafi na staże, roczne staże. Często nawet nie są zainteresowani – z przyczyn różnych, rodzinnych, ludzkich itd. – byciem tu na dłużej. Ale część zostanie znowu przyjęta na chociaż cząstkowe etaty, żeby dać im możliwość stabilizacji. A dodam, że wśród tych wyrzuconych w tym roku są znakomici badacze, w tym np. 2 najwybitniejszych na Białorusi specjalistów heraldyki. W tym sensie nauka z powodu tych strasznych rzeczy, które tam wyrabia władza białoruska, powszechnie uznawana w świecie demokratycznym za niemającą uprawnień do rządzenia… To jest strata dla nauki białoruskiej, no, a zysk dla nauki polskiej i polskich uniwersytetów. Ponieważ Polska jest bardzo blisko Białorusi, a przecież oni nie przenoszą się tu na stałe, większość z nich kiedyś dojeżdżała do mnie na wykłady, a teraz wszystko się odbywa online. Tak więc gdy sytuacja na Białorusi się uspokoi i powstanie demokratyczny system władzy, to oni będą mogli po prostu wrócić do swoich uczelni, swoich instytutów. A z nami pozostaną, jak ufam, w wieloletnim kontakcie i w sensie np. publikacyjnym będziemy ciągle na tym zyskiwać. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Dziękuję państwu bardzo.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Mamy jeszcze 2 zgłoszenia.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Pan senator Durlak…</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#KazimierzMichałUjazdowski">I chcę zapytać koleżanki i kolegów senatorów, czy ktoś jeszcze się chce zgłosić. Bo…</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#komentarz">Wypowiedź poza mikrofonem</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Tak?</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#komentarz">Wypowiedź poza mikrofonem</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#KazimierzMichałUjazdowski">To może…</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#Gloszsali">Senator Arndt jeszcze.</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Czyli mamy pytania od senatora Durlaka i jeszcze jedno od senatora Arndta, a potem pytania od pana doktora Marcina Gońdy, naszego eksperta, i na tym kończymy dyskusję. Tak więc niniejszym zamykam rundę pytań i oddaję głos…</u>
<u xml:id="u-18.10" who="#komentarz">Wypowiedź poza mikrofonem</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WiktorDurlak">Dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#WiktorDurlak">Dzień dobry państwu. Czy mnie słychać.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Tak. Proszę bardzo.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#WiktorDurlak">Panie Ministrze! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#WiktorDurlak">Jednym z działań realizowanych przez NAWA są kursy językowe. Z otrzymanej informacji wynika, że 510 studentów Białorusi przeszło rekrutację do udziału w kursie, a certyfikat ukończenia otrzymało tylko 338 osób, co oznacza, że ponad 40% zrekrutowanych tego kursu de facto nie ukończyło, nie otrzymało certyfikatu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Jeszcze poprosimy pana doktora Gońdę i pana profesora Nowosielskiego o pytanie i na tym zamkniemy…</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#Gloszsali">Senator Arndt.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#KazimierzMichałUjazdowski">I senator Arndt teraz. Senator Arndt, doktor Gońda, potem profesor Nowosielski. Proszę bardzo.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#PawełArndt">Ja dziękuję bardzo. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Pan senator nie chce zabierać głosu?</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#PawełArndt">Nie, ja się nie zgłaszałem. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Rozumiem.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Pan doktor Gońda.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MarcinGońda">Dzień dobry. Czy mnie słychać?</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Tak, tak.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#MarcinGońda">Dzień dobry. Marcin Gońda.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#MarcinGońda">Ja pozwoliłem sobie zadać pytanie tutaj, na czacie, ale łatwiej będzie mi moje wątpliwości wyjaśnić na żywo. Chciałbym zapytać, czy Ministerstwo Edukacji i Nauki lub też NAWA prowadzą jakąś ewaluację wśród stypendystów dotyczącą zadowolenia ze studiów w Polsce i ewentualnych planów po zakończeniu nauki w Polsce. Ja przyznam, że realizowałem w latach 2011–2016 badania dotyczące przyjazdów na studia Polaków ze Wschodu i one niestety nie były mocno optymistyczne. Większość tych osób chciała po prostu w Polsce zostać, a edukacja była dla nich ku temu furtką. To podaje pod wątpliwość te plany, o których m.in. pan minister Badowski dzisiaj mówił, ażeby nie drenować polskiej społeczności na Wschodzie. Ale może właśnie na tym młodzieży zależy i wobec tego powinno się im to umożliwić, np. poprzez oferowanie im tych kierunków studiów, którymi interesują się też polscy studenci. Ponieważ dotychczas zazwyczaj było tak, że wspomniani studenci wybierali czy też mieli możliwość wyboru tylko takich kierunków, które oczywiście są ważne z punktu widzenia interesów Polski czy też podtrzymywania polskości za granicą, jak np. polonistyka, kulturoznawstwo, pedagogika itd., itd. Tymczasem okazywało się, że wielu tych studentów chciałoby podejmować takie kierunki jak polscy studenci, czyli, nie wiem, np. kierunki inżynierskie, medyczne itd. Czy jest jakaś ewaluacja prowadzona w tym zakresie? I czy studenci biorący udział w tych nowych programach mają pełną możliwość wybierania…</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#komentarz">Zakłócenia w trakcie wypowiedzi</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#MarcinGońda">Ponieważ jeśliby mieli taką możliwość, to rzeczywiście zainteresowanie tych potencjalnych studentów mogłoby jeszcze wzrastać i Polska mogłaby się cieszyć jeszcze większą atrakcyjnością wśród osób polskiego pochodzenia. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Pan profesor Nowosielski. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MichałNowosielski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#MichałNowosielski">Ja w swoich notatkach mam pytanie, które częściowo pokrywa się z pytaniem doktora Gońdy. Może jeszcze tylko dołożyłbym do tego taką kwestię ogólniejszą. Z tych materiałów, które otrzymaliśmy, z prezentacji dość dużo wynika na temat tego dużego wkładu państwa polskiego w zapraszanie studentów, naukowców do Polski, ale stosunkowo niewiele wynika w kwestii tego, co my w zasadzie chcemy przez to osiągnąć, tzn. jaki jest nasz zasadniczy cel w rozwijaniu takiej działalności. I w tym sensie zasadne jest również pytanie dotyczące ewaluacji tych działań, w tym sensie, czy jest taki jeden cel i ewentualnie czy te cele są rzeczywiście przez dane działania realizowane. Ja nie podaję tego w wątpliwość, żeby było jasne, tylko zastanawiam się, jak to w rzeczywistości wygląda.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#MichałNowosielski">Dodatkowo chciałbym zapytać, czy te programy stypendialne, szczególnie dla studentów, ale też pracowników naukowych, którzy przyjeżdżają… dla osób polskiego pochodzenia, które przyjeżdżają do Polski, są uzupełniane jeszcze jakimś dodatkowym programem, który zwiększałby ich wiedzę… czy przywiązanie do Polski. Czy raczej zakładamy, że po prostu sam fakt pobytu w Polsce i studiowania czy pracy w polskiej jednostce naukowej już wystarcza? Czy też być może dzieje się coś obok?</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#MichałNowosielski">I ostatnia kwestia, to już bardziej jest też troszkę uzupełnienie do tej informacji. W dokumencie, który państwo przesłali, była mowa o profesurze czy o programie im. Ulama. A warto pewnie byłoby też wspomnieć o programie „Polonez” finansowanym przez NCN, w ramach którego też finansuje się przyjazdy naukowców do Polski i w tej grupie także zdarzają się osoby polskiego pochodzenia. I tu na marginesie też uwaga, że warto byłoby być może jakby z perspektywy zainteresowania tymi kwestiami polonijnymi zastanowić się właśnie, ile osób spośród naukowców z zagranicy, którzy przyjeżdżają w ramach wspomnianych stypendiów, to osoby polskiego pochodzenia, no, i ewentualnie na podstawie tego też wyciągnąć jakieś wnioski. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Teraz poproszę państwa o odpowiedzi. I w ramach odpowiedzi też pan dyrektor Badowski zabierze głos, bo czas na stronę rządową i instytucjonalną.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Witam pana…</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanBadowski">Szanowni Państwo, odpowiadając na pytanie pana…</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#JanBadowski">Czy mnie słychać?</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Tak, tak.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#JanBadowski">Odpowiadając na pytanie pana profesora dotyczące kierunków studiów, powiem, że tutaj nie ma ograniczeń, to nie jest tylko polonistyka. Ja tutaj wymieniłem polonistykę, ponieważ to jest taki specyficzny kierunek, gdzie czesne jest pokrywane przez nas w całości. I to dotyczy Wschodu. Jeśli chodzi o pozostałe uczelnie, to tutaj ograniczeń nie ma, mamy studentów zarówno z politechniki, jak i z uniwersytetów. Tak naprawdę nie ma tutaj żadnych ograniczeń. Chodzi nam o to po prostu, żeby te osoby zostawały tam, na miejscu, budowały swoją pozycję i tworzyły polskie środowisko. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Teraz poproszę pana ministra…</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#GrażynaŻebrowska">Mogę?</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#KazimierzMichałUjazdowski">…i naszych gości o odpowiedź na pytania w drugiej rundzie. I zamykamy posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#GrażynaŻebrowska">Jeżeli mogę odpowiedzieć na pytanie pana senatora w sprawie kursów języka polskiego… Rzeczywiście, to wygląda niepokojąco: 510 osób skierowanych, a tylko 338 wzięło udział. Może ja powiem troszkę o historii tych kursów języka polskiego. To, co się wydarzyło w sierpniu ubiegłego roku, zmobilizowało nas w NAWA do podjęcia natychmiastowych działań. To, co mogliśmy zrobić, to przede wszystkim zaoferować miejsca na kursach języka polskiego online, bo to akurat mieliśmy na stanie – przepraszam za taki kolokwializm. Okazało się, że na 100 miejsc w ciągu 2 dni zapisało się kilkaset osób z Białorusi. To nam pokazało, że ten język polski, uczenie się języka polskiego online wzbudza zainteresowanie za naszą wschodnią granicą. I wtedy zdecydowaliśmy się na utworzenie kursów online języka polskiego specjalnie dla Białorusinów. Zapisało się ich 510, ale podjęło naukę 338. Te kursy były organizowane online. Tyle osób uzyskało certyfikaty, ukończyło te kursy. To, że ktoś się zapisuje na kurs online, to nie znaczy, że ten kurs podejmuje. Dlatego proszę się tutaj nie martwić tą rozbieżnością. To nie są osoby, które przyjechały do nas z Białorusi, rozpoczęły te kursy i ich nie ukończyły, i gdzieś tam nam zniknęły. To są osoby, które deklarowały, że chciałyby się uczyć języka polskiego. Ale to… Jak wiadomo, łatwo się zapisać online na jakąś lekcję, ale proszę mi pokazać taki kurs, gdzie 100% osób, które się zapisały, ten kurs ukończyło. Ja i tak jestem dumna z tych 338 osób.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#GrażynaŻebrowska">Jeżeli tutaj mogę nawiązać do tego pytania o ewaluację, to powiem, że mieliśmy bardzo dobre opinie o tych kursach. Studenci byli bardzo zadowoleni. A eseje, które po tych kursach pisali po polsku, są tak wzruszające, że czytaliśmy je naprawdę ze łzami w oczach. I nie mieliśmy wątpliwości, że to był bardzo dobry ruch, stworzenie tego typu kursów. Chociaż na początku nie było to takie oczywiste.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#GrażynaŻebrowska">Następne pytanie, jeżeli chodzi o kierunki studiów, jakie są popularne wśród Polonii… Bo, jak rozumiem, panu prof. Gońdzie chodziło tu zarówno o wspomniane studia dla Polonii, jak i studia dla osób z Białorusi. W jednym i w drugim przypadku absolutnie nie było ograniczenia co do tego, jakie to mają być kierunki studiów. To stypendyści sobie wybierają, co chcą studiować, i wybierają też uczelnie. Stypendium NAWA jest przydzielane – jeżeli chodzi o Polonię – na zasadzie kryteriów merytorycznych. Startuje wiele osób, ale nie wszyscy to stypendium otrzymują. Sprawdzamy oceny, ważne są też działalności pozaszkolne. Te stypendia dostają po prostu najlepsi, a nie tylko tacy, którzy chcieliby je dostać.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#GrażynaŻebrowska">Jeżeli mogę odpowiedzieć też na pytanie pana profesora Nowosielskiego, co chcemy osiągnąć poprzez stypendia dla Białorusinów… Myślę, że to, co tutaj jest dla nas oczywiste, to żeby wzmocnić społeczeństwo obywatelskie na Białorusi, pomóc tym młodym ludziom, którzy w sierpniu wyszli na ulicę i zaryzykowali swoją przyszłość w ten sposób, że się sprzeciwili temu, co się na Białorusi dzieje. Tak że może tyle z mojej strony.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Czy pan profesor Malicki jeszcze chce zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Pan minister?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WłodzimierzBernacki">Nie, ja tylko chciałbym do tego ostatniego zdania, które wypowiedziała pani dyrektor Żebrowska, dodać, że przykład Polski i chyba całej klasy politycznej w Polsce jest jednoznaczny. W przeciwieństwie do pozostałych krajów demokracji ugruntowanych to Polska jest tym państwem, które… I Polacy, jako naród, są tą zbiorowością – w sensie instytucjonalnym też – która udzieliła największego wsparcia dla wolnego społeczeństwa obywatelskiego Białorusi. Owszem, mamy świadomość konsekwencji takiego działania. Dlatego też będziemy to działanie kontynuować. Wiem, że deklaracje ze strony polskiego rządu są jednoznaczne, jeśli chodzi o możliwość przedłużenia wspomnianych stypendiów, zarówno w obrębie stypendium oferowanego przez Studium Europy Wschodniej… ale również Ministerstwo Edukacji i Nauki udźwignie, jeśli będzie taka konieczność, taka potrzeba, dalsze finansowanie tych stypendiów.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#WłodzimierzBernacki">I wreszcie, tak jak pani dyrektor powiedziała, kwestie dotyczące wyboru kierunków studiów są kwestiami rozstrzyganymi przez kandydatów, którzy takie studia chcą podjąć. I podobnie jeśli chodzi o chęć studiowania na polskich uniwersytetach: ta chęć wynika nie tylko z patriotyzmu, nie tylko z potrzeby serca, a nie tylko z potrzeby powrotu na jakiś czas do kraju ojczystego, ale wynika również z rosnącego, mam nadzieję, statusu naukowego polskich środowisk naukowych aktywnych w Polsce. A więc warunkujmy tak naprawdę atrakcyjność Polski nie tylko stypendiami, ale przede wszystkim atrakcyjnością polskich ośrodków akademickich. A tę atrakcyjność trzeba po prostu budować. I to jest zadanie nie tylko ministerstwa, lecz także samych uczonych działających w Polsce.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#WłodzimierzBernacki">I ostatnia kwestia, którą trzeba tutaj podnieść, to jest 111 stypendiów przeznaczonych dla Polaków studiujących w miejscach swojego zamieszkania. To jest tylko cząstka. Pan dyrektor Badowski wskazał, że ze strony Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ta liczba jest zdecydowanie wyższa, bo bodajże ok. 600.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Pan profesor Malicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JanMalicki">Jeśli wolno – dziękuję – jeszcze uzupełnię tę wypowiedź w pewnych elementach związanych z pytaniami.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#JanMalicki">Jan Malicki.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#JanMalicki">Tak więc… Tylko najpierw powiem, że ja wypowiadam się tu właśnie głównie z punktu widzenia doświadczenia programu im. Konstantego Kalinowskiego, czyli po prostu obywateli Białorusi. Pamiętajmy, że historia Białorusi jest tak skomplikowana – to pan minister, pan profesor Bernacki już tu wspomniał – historia Polaków na Białorusi, historia Związku Sowieckiego, to wszystko jest tak skomplikowane, że naprawdę nie tak prosto jest powiedzieć, czy ktoś taki, czy inny. Czasami to jest kilkadziesiąt…</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#komentarz">Wypowiedź poza mikrofonem</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#JanMalicki">…lat oderwania, pamiętajmy o tym. A jak się popatrzy na otczestwo itd., to… Ale, krótko mówiąc, patrzymy od strony paszportu.</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#JanMalicki">Ale najpierw odpowiadam w sprawie ewaluacji. Ewaluację prowadziliśmy – jeszcze w czasach normalnych, kiedy można było się spotykać – przy okazji zjazdu absolwentów Konstantego Kalinowskiego. Wtedy robiliśmy… Kolosalna większość studentów i absolwentów KK planowała wracać na Białoruś i próbować zmieniać swój świat. Znaczna część rzeczywiście wróciła. Druga sprawa, że nawet jak zostali w Polsce, no, to do tej Białorusi jest bardzo blisko. Tylko pamiętajmy, że to jest – tzn. był do 2020 r. – program dla studentów wyrzuconych ze studiów, czyli program o takim, że tak powiem, podkładzie politycznym. Tak więc stąd to ich zaangażowanie.</u>
<u xml:id="u-31.6" who="#JanMalicki">Kierunki studiów. Naturalnie, że to studenci sugerują kierunki studiów. My ukierunkowujemy ich tylko na takiej zasadzie, że jak student domaga się architektury, a my na atestacie widzimy, że on z matematyki i fizyki ma same dwójki – na atestacie, czyli, po polsku mówiąc, maturze – no, to jednak komisja sugeruje: młody człowieku, nie dasz rady. I tylko pod tym kątem wpływamy. Ale tu jest pewien inny element, o którym państwo muszą wiedzieć. Mianowicie ustawa o szkolnictwie wyższym zmieniła pewną generalną zasadę, polegającą na tym, że teraz to rektor uczelni zgadza się na przyjęcie na studia bezpłatne. No, bo w 2006 r. premier podjął decyzję, że studenci programu Kalinowskiego są traktowani jak obywatele polscy, czyli mają studia bezpłatne. A teraz to rektor podejmuje decyzję. Obecnych kilkuset członków programu stypendialnego przyjętych w 2020 r. kierujemy na kurs językowy. Właśnie jestem po wczorajszej rozmowie z panem ministrem Jabłońskim, żeby ustalić kwestie finansowania kursu językowego. Oni odbędą intensywny kurs językowy, co zwiększa szansę, że dadzą sobie radę na studiach. A w tym czasie ja piszę do rektorów najważniejszych uczelni z prośbą o deklarację, czy rektorzy przyjmą studentów Kalinowskiego na studia bezpłatne. Zatem studenci, stypendyści Kalinowskiego zostaną skierowani do konkretnych uczelni, zostaną skierowani wyłącznie do tych uczelni, których rektorzy z góry zgodzą się na przyjęcie na studia bezpłatne. A nagroda dla takiego rektora – poza zadowoleniem moralnym z pomocy potrzebującym – przyjdzie z ministerstwa, w postaci algorytmu. No, bo każdy student wejdzie w subwencję, mniejszą czy większą.</u>
<u xml:id="u-31.7" who="#JanMalicki">Teraz dwa drobiazgi na koniec. Co do umacniania polskości… No, ci moi studenci w sytuacji, kiedy nie są studentami, powiedziałbym, nie tyle polonijnymi, ile polskimi ze Wschodu… No, nie zajmuję się wzmocnieniem polskości. Ale ja pana przewodniczącego, pana ministra, panów senatorów tu obecnych i słuchających informuję, że moje doświadczenie jest takie, że wbrew temu wszystkiemu, wbrew narzekaniu, które jest w Polsce, na temat stanu Polski itd., itd… Moje doświadczenie jest takie, że Polska ma niewiarygodną siłę przyciągania, z której my, Polacy, w ogóle sobie nie zdajemy sprawy. Moje doświadczenie z kształcenia studentów jest takie, że jeśli student ze Wschodu przyjedzie na 2 lata studiów i zostanie miesiąc dłużej, to stąd nie wyjedzie. Mam dziesiątki takich przypadków, z których część jest już bardzo sumiennymi, uczciwymi obywatelami polskimi. Zostali, zaakceptowali ten kraj, ten kraj ich zaakceptował. Mieszkają, żenią się, wychodzą za mąż itd.</u>
<u xml:id="u-31.8" who="#JanMalicki">Na koniec ostatnia sprawa. Centrum Studiów Białoruskich, do którego przyjmuję nowych członków, powstało w 2015 r. Składało się pierwotnie z 9 osób, w tym Białorusinów… Oddaje to właśnie stan Białorusi: było 8 Białorusinów i 1 Polak. No, tych Polaków jest pewnie na Białorusi tak naprawdę więcej. Ale to był Polak, który może robić za wielu innych, bo to Tadeusz Gawin, honorowy prezes i założyciel Związku Polaków na Białorusi. A samo centrum powstało dlatego, że gubernator wyrzucił pracowników Uniwersytetu Grodzieńskiego po tym, jak wydali i zredagowali książkę pt. „Grodno. Miasto wielu kultur”. W rozumieniu władzy reżimowej Grodno nie jest miastem wielu kultur. I za to ich wyrzucono z uczelni. A Tadeuszowi Gawinowi – nie z tej przyczyny, z innych – po prostu uniemożliwiono pracę.</u>
<u xml:id="u-31.9" who="#JanMalicki">Na koniec jednym słowem chciałbym tylko rzucić coś, o czym pan dyrektor Badowski mógłby tu bardzo wiele dopowiedzieć. Mianowicie najnowsze obserwacje ze Lwowa wskazują, że w 2 słynnych polskich szkołach, czyli im. Marii Magdaleny i im. Konopnickiej, jest coraz większe zainteresowanie młodzieży wcale nie polskiej, ale ukraińskiej i rosyjskiej. Ukraińcy posyłają swoje dzieci do liceum polskiego. To poddaję pod rozwagę, być może to jest materiał na zupełnie osobne rozważenie. Słynne Lycée français, to jest pojęcie, dzięki któremu Francja w całym świecie kształciła…</u>
<u xml:id="u-31.10" who="#komentarz">Wypowiedź poza mikrofonem</u>
<u xml:id="u-31.11" who="#JanMalicki">No, nie musimy my również tego robić… Francja kształciła w duchu kultury francuskiej elity wielu różnych krajów. Ale to jest zupełnie inne zagadnienie. Podaję je panu senatorowi przewodniczącemu pod rozwagę. Bo może jest potrzebna jakaś osobna narada. Bardzo serdecznie dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Serdecznie dziękuję paniom i panom senatorom, naszym gościom, panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Punkt drugi: sprawy różne.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Czy mamy jakieś propozycje, głosy? Nie.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-32.4" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Będziemy korzystać z tej wiedzy, którą otrzymaliśmy, i na pewno w debacie budżetowej i nad zmianami w legislacji, jeśli do nich dojdzie, skorzystamy z dorobku naszego spotkania.</u>
<u xml:id="u-32.5" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Dziękuję serdecznie.</u>
<u xml:id="u-32.6" who="#komentarz">Koniec posiedzenia o godzinie 14 minut 14</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>