text_structure.xml 62.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Początek posiedzenia o godzinie 9 minut 10</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Kazimierz Michał Ujazdowski</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Szanowni Państwo, zaczynamy obrady naszej komisji.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Poproszę o uwagę.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Otwieram obrady Komisji do Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Proszę mi pozwolić wypowiedzieć stosowne formuły związane z obradami w trybie zdalnym.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Informuję, że posiedzenie komisji jest transmitowane w internecie.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Proszę o informację, czy na sali znajdują się osoby wykonujące zawodową działalność lobbingową w rozumieniu ustawy o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Państwa senatorów, którzy są obecni na sali, proszę o nieuruchamianie aplikacji do połączenia zdalnego.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Chciałbym sprawdzić, czy wszyscy senatorowie, którzy chcieli wziąć udział w posiedzeniu komisji, zostali już włączeni do posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#Gloszsali">Tak.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Wszystkich państwa senatorów obradujących zdalnie proszę o upewnienie się, czy państwa iPady są podłączone do zasilania, a kamery włączone. Proszę także o zapewnienie takiego położenia iPada i obiektywu kamery, aby państwo byli widoczni podczas połączenia. Co do zapisywania się do głosu to wiemy, iż może to nastąpić werbalnie albo przez chat w aplikacji. Poprawki możecie państwo przesyłać na adres e-mailowy podany w przekazanej państwu informacji o uczestnictwie zdalnym, ale dzisiaj nie pracujemy nad legislacją. Przypominam ponadto, że do dyspozycji senatorów obradujących zdalnie jest specjalny numer telefonu, pod który możecie państwo dokonywać zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Sensem najbliższych posiedzeń naszej komisji jest informacja ze strony głównych instytucji zajmujących się wspieraniem Polonii. Jedną z nich jest Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie”. Zakładam, że na następnym posiedzeniu będziemy gościć kierownictwo „Wspólnoty Polskiej” – wystosujemy takie zaproszenie. I być może będzie jeszcze jeden z podmiotów odgrywających istotą rolę w procesie wspierania działalności polonijnej.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Macie państwo… Nie wiem, czy państwo otrzymaliście, ale wydrukowaliśmy przed posiedzeniem informację… Tak, państwo macie tę informację, przedłożoną na piśmie przez pana prezesa Falkowskiego, którego serdecznie witam wśród nas, kierującego Fundacją „Pomoc Polakom na Wschodzie”. Witam też pana dyrektora Jana Badowskiego z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, dyrektora Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Zależy nam na tym, by pan prezes mógł przedłożyć krótkie sprawozdanie dotyczące roku ubiegłego, a nade wszystko roku 2020, w którym ze względu na epidemię instytucja doznaje bardzo istotnych ograniczeń i działa w wyjątkowo trudnych warunkach. A więc bylibyśmy wdzięczni, gdyby pan prezes przedstawił nam też informacje, jak te trudne warunki i istotne ograniczenia są przez fundację przezwyciężane.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Oddam głos panu prezesowi Falkowskiemu w pierwszej kolejności. Jeśli pan dyrektor Badowski będzie chciał zabrać głos, to zaraz po panu prezesie Falkowskim. A potem otworzymy dyskusję. Mamy czas do 10.00, jak rozumiem, tak? Bo sala musi być przygotowana na użytek obrad plenarnych.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Proszę bardzo, Panie Prezesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MikołajFalkowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#MikołajFalkowski">Dzień dobry.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#MikołajFalkowski">Szanowni Państwo, zacznę może od przedstawienia krótkiej informacji dotyczącej naszej działalności w roku 2019.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#MikołajFalkowski">W zeszłym roku budżet fundacji od stycznia do grudnia zamknęliśmy w kwocie przekraczającej 36 milionów 500 tysięcy zł w 7 głównych obszarach działalności fundacji dotyczących: aktywizacji i wzmacniania środowisk polskich na Wschodzie, pomocy charytatywnej, wspierania mediów, wspierania oświaty i szeroko zakrojonych działań edukacyjnych, kultury i dziedzictwa oraz miejsc pamięci narodowej, jak również w zakresie stypendiów i wspierania katedr języka polskiego na Wschodzie.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#MikołajFalkowski">Jeśli chodzi o głównych donatorów naszych działań, to przede wszystkim budżet fundacji konstruowany był w oparciu o dotacje z Kancelarii Senatu Rzeczypospolitej Polskiej – ta dotacja dochodziła do 33 milionów zł w zeszłym roku – z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwa Edukacji Narodowej, MSZ oraz środki fundacji korporacyjnych i prywatnych firm składających się na Wschodni Fundusz Dobroczynności. To były te główne podmioty, dzięki którym nasz budżet oscylował wokół kwoty, którą podałem na początku.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#MikołajFalkowski">W zeszłym roku takimi sztandarowymi, można powiedzieć, flagowymi projektami fundacji były szeroko zakrojone działania w mediach, wsparcie bieżącej działalności mediów, ale też oferta szkoleniowa, oferty przygotowywane we współpracy z naszymi beneficjentami w zakresie promocji własnej działalności, ale też promocji robienia kampanii społecznych promujących polskie szkoły, polską oświatę, język polski, polską kulturę i historię, wpisujące się nie tylko w upamiętnienia szeroko zakrojonych obchodów Niepodległej, ale też wpisujące się w takie kampanie, które fundacja od 3 lat prowadzi, wspierające rozpoznawalność polskich szkół i wspierające nauczanie w języku polskim i na Zachodzie, i na Wschodzie.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#MikołajFalkowski">Zorganizowaliśmy wiele wystaw i spotkań o charakterze kulturalnym, chociażby takich jak „Spotkania na Pokuciu”, wystawy „Szwajcar w Wilnie” czy „Ostatni świadkowie. Portrety bohaterów II wojny światowej”. Wydaliśmy „Śpiewnik pieśni patriotycznych”, pod patronatem marszałka Senatu. Zorganizowaliśmy ogromny koncert i I Międzynarodowe Spotkania Młodych, które uwiecznione były koncertem pełnego składu orkiestrowego pod batutą Huberta Kowalskiego. Zorganizowaliśmy we współpracy z innymi podmiotami działania w formie spotkań dla młodzieży oraz kolonii letnich i wakacji zarówno w ramach projektu „Polska jest w Tobie”, jak i w ramach „Polski z plecakiem”, czyli takiego ramowego projektu dotyczącego zapraszania młodzieży ze Wchodu do Polski na intensywne kursy języka polskiego, nauczanie historii i zwiedzanie Polski. To były takie najbardziej typowo polonijne działania, które realizowaliśmy, uzupełniając jeszcze bieżącą działalność o rozwijanie aktywizacji zawodowej i przedsiębiorczości wśród Polaków na Wschodzie. W tym zakresie udało nam się sfinansować i przeprowadzić kolejne edycje „Wileńskiej Akademii Biznesu” i „Lwowskiej Akademii Biznesu”.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#MikołajFalkowski">Poza tym takim sztandarowym, flagowym obszarem, który już wymieniłem, bardzo rozwijaliśmy działalność w obszarze pomocy charytatywnej i socjalnej Wschodniego Funduszu Dobroczynności. Dotyczy to zarówno wspierania hospicjów funkcjonujących na Wschodzie, jak i indywidualnej pomocy przekazywanej osobom zgłaszającym się do fundacji, chociażby z prośbami o refundację kosztów leczenia, rehabilitacji czy przygotowania do operacji w Polsce lub w kraju zamieszkania. To wszystko są działania, które regulaminowo nie mogły być w poprzednich latach objęte wsparciem z dotacji publicznych, więc na te działania związane z indywidualną pomocą organizowaliśmy środki po prostu od prywatnych sponsorów, w całości przekazując je na działania związane ze Wschodnim Funduszem Dobroczynności. To uzupełniło nasz budżet o ponad 1 milion 400 tysięcy zł.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#MikołajFalkowski">Jeśli mógłbym jeszcze wymienić takie ciekawsze rzeczy związane z zeszłym rokiem… Od 4 lat prowadzimy działania inwestycyjne i działania w zakresie renowacji polskich zabytków. W ramach działań inwestycyjnych działamy na Zaolziu, na Łotwie, na Białorusi…</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#komentarz">Brak nagrania</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MikołajFalkowski">…Polskich zabytków. To kontynuowaliśmy i w tym roku też kontynuujemy 4-letni program restytucji i renowacji polskich kwater wojennych z 1920 r. To te działania, przy głównym wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, mają się wpisywać w odtworzenie najważniejszych nekropolii wojennych z okresu wojny z bolszewikami, z których większość znajduje się na Białorusi, część na Łotwie i na Litwie – związanych z walką z Tuchaczewskim wiosną i latem 1920 r., jak też poświęconych tym kolegom, którzy zginęli w trakcie operacji niemeńskiej, wypychania bolszewików na Daleki Wschód i odtwarzania polskich granic na jesieni roku 1920.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MikołajFalkowski">Zorganizowaliśmy w obszarze edukacyjnym, znany zapewne państwu, projekt „Bon pierwszaka”, ale też szeroko zakrojone wsparcie dla polskich macierzy szkolnych oraz polskich szkół społecznych i publicznych funkcjonujących w systemach nauczania, systemach oświatowych krajów zamieszkania naszych rodaków. Działaliśmy, można tak powiedzieć ogólnikowo, od terenu byłej Jugosławii, Republiki Czeskiej i Słowacji aż po Estonię, a jeżeli popatrzeć w drugą stronę, to sięgaliśmy w obszarze edukacyjnym niemalże do Kamczatki. A więc staraliśmy się cały ten obszar posowiecki, ale też byłego bloku państw komunistycznych objąć naszymi działaniami. I te działania, które przede wszystkim finansowała Kancelaria Senatu, wspieraliśmy też subsydialnie środkami z budżetu Ministerstwa Edukacji Narodowej – czyli to są projekty związane z „Rodziną polonijną”, ze szkoleniami dla nauczycieli, z doposażeniem placówek w pomoce dydaktyczne i zaplecze techniczne oraz przede wszystkim z wymianami szkolnym, bo to jest ta największa wartość dodana tych projektów.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#MikołajFalkowski">Jeśli chodzi o działalność stypendialną, to w obszarze edukacji prowadziliśmy w zeszłym roku projekt stypendialny i kluby aktywnych stypendystów na Litwie, w Czechach i na Ukrainie, a stypendia wypłacaliśmy w ogóle w kilkunastu krajach, z których studenci studiujący w kraju zamieszkania zgłaszali się do nas z aplikacjami i załączonymi materiałami potwierdzającymi ich wkład we wspieranie polskiej kultury, promowanie polskiej historii czy w ogóle angażowanie się w szeroko pojętą działalność polonijną.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#MikołajFalkowski">W zeszłym roku prowadziliśmy też działania związane z promocją wiedzy o repatriacji. Naszą ofertę w ramach projektu „Repatriacja krok po kroku” w jego drugiej edycji kierowaliśmy, przede wszystkim w Kazachstanie, Uzbekistanie i w Obwodzie Kaliningradzkim, do osób, które myślą o repatriacji do Polski. Staraliśmy się poszerzyć ich wiedzę: o procesach prawnych związanych z taką decyzją, o sytuacji ekonomicznej, gospodarczej i społecznej, którą zastaną w Polsce. Staraliśmy się też maksymalnie ich przygotować do tego, co wiąże się z ich ewentualną decyzją o osiedleniu się w Polsce, czyli z samym przyjazdem do Polski, uzupełniając te działania szkolą języka polskiego online i materiałami informacyjnymi na temat naszego systemu prawnego, realiów gospodarczych i funkcjonowania w tak naprawdę dwujęzycznej sferze, która jest jednym z wyzwań dla wielu osób podejmujących decyzję o repatriacji.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#MikołajFalkowski">Te zeszłoroczne działania uzupełniliśmy, pod patronatem prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uczestnictwem czy współorganizacją pierwszej edycji projektu „Polska jest w Tobie”, w ramach którego młodzież, w naszym przypadku z krajów wschodnich, przyjeżdżała do Polski na pakiet zajęć związanych z upamiętnieniem Polski, z nauką historii, nauką języka polskiego, ale też z poznaniem tych najważniejszych symbolicznych miejsc w Polsce, a jednocześnie nawiązywała współpracę i miała możliwość sieciowania swoich kontaktów z rówieśnikami i z Polakami przyjmującymi ją w gości. Te różne działania oczywiście uzupełnialiśmy działaniami dotowanymi przez szerokie grono naszych sponsorów zarówno z grona spółek Skarbu Państwa, jak i z przedsiębiorstw prywatnych, które do tego szczytnego celu, tak samo jak do Wschodniego Funduszu Dobroczynności, się przyczyniały.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#MikołajFalkowski">A żeby zreasumować całkowity budżet roku 2019, podam, że my od stycznia do grudnia zrealizowaliśmy dotacje, środki z darowizn czy środki sponsorskie na poziomie 35 milionów 247 tysięcy 996 zł, ale uzyskaliśmy też finansowanie, które było w kontynuacji na rok 2020, więc w sumie, łącznie przekroczyliśmy 36 milionów 500 tysięcy zł, uwzględniając te działania 2-letnie, które staramy się kontynuować w tym roku, mimo takich ograniczeń organizacyjnych i logistycznych związanych z pandemią.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#MikołajFalkowski">I od razu może automatycznie, jeśli można, przeszedłbym do roku 2020. Chyba że państwo chcecie zadać pytania do tej części sprawozdawczej z roku 2019.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#Gloszsali">Łącznie, łącznie.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Prosimy od razu.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#MikołajFalkowski">Łącznie. Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#MikołajFalkowski">Jeśli chodzi o działalność fundacji w roku 2020, to tego właśnie dotyczy materiał udostępniony państwu online i wydrukowany.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#MikołajFalkowski">Kontynuujemy w tym roku naszą działalność we wszystkich obszarach tematycznych, w których fundacja działa od ponad 27 lat, ze szczególnym uwzględnieniem mediów, którym zapewniliśmy ciągłość finansowania już na przestrzeni lutego, marca i kwietnia, kiedy dopiero oczekiwaliśmy na dotacje z budżetu państwa polskiego. Sytuacja mediów była taka, że należało je wspierać i stabilizować ich budżety już wiosną. To też uczyniliśmy, wykorzystując w dużym zakresie mechanizm wypracowany na bazie Wschodniego Funduszu Dobroczynności. I ciągłość funkcjonowania mediów polskich na Wschodzie, które współpracują z fundacją, które znajdują się w naszym portfelu projektowym, była niezachwiana i w całości te media były sfinansowane – wszelkie ich potrzeby, wszelkie koszty kadrowe, płacowe, organizacyjne, modernizacja zaplecza technicznego, emisja. To wszystko było w kontynuacji, bez żadnej przerwy realizowane przez nas od początku roku. Podobnie jak działania w ramach Wschodniego Funduszu Dobroczynności związane z ratowaniem życia, rehabilitacjami czy wsparciem socjalnym, które kontynuowaliśmy od końcówki roku 2019.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#MikołajFalkowski">I w tym roku podzieliliśmy naszą działalność na podstawowe obszary działalności, które wymieniłem wcześniej, ale też na działania uzupełniające i takie dodatkowe projekty, które da się zrealizować w obecnych realiach. I coś, co kiedyś było, że tak powiem, sufitem dla fundacji – nie do przeskoczenia, jeśli chodzi o skalę działań i skalę finansowania, czyli te mityczne 30 milionów zł, zbierane od bardzo wielu instytucji, od bardzo wielu podmiotów – dzisiaj jest, można powiedzieć, naszą podłogą, po której stąpamy. Bo mimo tych wielu ograniczeń i trudności udało nam się z dużym zapasem przekroczyć próg 30 milionów zł i zapewnić finansowanie większości, jeżeli nie wszystkim działaniom rozpoczętym w poprzednich 3 czy 4 latach, z uwzględnieniem zarówno tego trzonu polonijnego, który przez kilka lat był finansowany tradycyjnie przez Kancelarię Senatu, jak i tego wszystkiego, co udało się rozwinąć we współpracy z ministerstwem kultury, w ramach Wschodniego Funduszu Dobroczynności, we współpracy z Narodowym Centrum Kultury, instytutem „Polonika” i MSZ. We wszystkich obszarach staraliśmy się uwzględnić projekty dotyczące bieżącej działalności, które były do nas zgłaszane. I udało się dzięki dotacjom z KPRM to finansowanie zapewnić.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#MikołajFalkowski">Ale też udało nam się rozwinąć działalność inwestycyjną. W tym roku prowadzimy 9 projektów inwestycyjnych. O każdym z tych projektów mogę państwu parę słów powiedzieć, jeśli tylko takie pytania się pojawią. Działamy na terenie Białorusi, na terenie Łotwy, Litwy, Republiki Czeskiej i Ukrainy, jeśli chodzi o inwestycje. To są zazwyczaj takie priorytetowe, bardzo ważne działania jak chociażby modernizacja zaplecza stołówki i świetlicy szkolnej w Rezekne na Łotwie, czyli w Rzeżycy. To wiąże się z tym, że szkoła musi być zmodernizowana i unowocześniona, bo inaczej groziłoby jej zamknięcie w ciągu półtora roku. I to jest projekt, który już wcześniej zyskał ogromną przychylność na forum Senatu i był przedmiotem rozmów o priorytetowym finansowaniu na ten rok. Udało nam się to finansowanie zdobyć i – podobnie jak rok wcześniej w szkole im. Józefa Piłsudskiego w Dyneburgu, tak w szkole w Rezekne – to finansowanie zapewni nie tylko modernizację, ale w ogóle wejście w nowy system nauczania na Łotwie oraz spełnienie wszelkich wymogów prawnych i wymogów sanepidu, które tam są wymagane.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#MikołajFalkowski">Jeśli chodzi o nasze obszary działalności podstawowej w tym roku, to udało nam się zebrać ponad 6 milionów 700 tysięcy zł na edukację – tak jak państwo widzicie w prezentacji – oraz ponad 3 miliony 500 tysięcy zł na dziedzictwo kulturowe, miejsca pamięci i kulturę w działaniu. I to kulturę szeroko pojętą, związaną z promocją polskiej historii, promocją polskiego języka, polskich wartości, patriotyzmu, ale też przedłużonymi, kończącymi się w tym roku obchodami Niepodległej, które z powodu pandemii musieliśmy zmodyfikować, jeśli chodzi o harmonogram, miejsca realizacji działań czy koncertów. Sam zasób działań musiał być troszeczkę zmodyfikowany. Jeżeli chodzi o wzmacnianie środowisk polskich, to tutaj też mamy ponad 3 miliony 500 tysięcy zł, co wystarczyło na zapewnienie kontynuacji bieżącego funkcjonowania podmiotów, utrzymanie ich powierzchni biurowych od Estonii do Kiszyniowa i w zasadzie od czeskiej Pragi aż do Azji Centralnej i dalekiego Irkucka czy dalekiej wschodniej Syberii. Jeśli chodzi o obszar mediów, to tutaj finansowanie z samych tylko środków publicznych to jest 6 milionów 700 tysięcy zł, ale mamy do tej kwoty doliczone jeszcze dodatkowe 25% na pierwszą połowę roku z innych źródeł, poza budżetem publicznym. Pomoc charytatywna i socjalna oraz przeciwdziałanie skutkom pandemii COVID – w sumie na ten cel zebraliśmy już ponad 1 milion 800 tysięcy zł i staramy się te działania przede wszystkim realizować, uwzględniając potrzeby Polaków zgłaszających się albo do polskich związków, albo do polskiego kościoła, albo do przedstawicielstw instytucji kulturalnych działających czy to na Białorusi, czy na Ukrainie, czy na Litwie. I ta pomoc covidowa stanowi taką wydatną pomoc, bo to jest w tym roku prawie połowa naszych działań w obszarze pomocy charytatywnej.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#MikołajFalkowski">Jeżeli chodzi o działania w poszczególnych obszarach w liczbach, to też takie zestawienie statystyczne przygotowaliśmy. Tutaj ewidentnie widać, że liczbowo najwięcej działań prowadzimy w edukacji, oświacie i aktywizacji oraz wzmacnianiu środowisk polskich, a troszkę mniej w kulturze. A jeśli chodzi o zakres budżetowy, to oczywiście media – mimo tych 75 redakcji, które wpieramy, i projektów, które realizujemy, jak również działań własnych – stanowią jednak dużą część naszego budżetu. Ale nie jest to liczbowo widoczne w liczbie projektów, które realizujemy.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#MikołajFalkowski">Jeżeli chodzi o takie najciekawsze działania, które mimo pandemii udało się zrealizować, to dopiero co w Trokach i w Wilnie zakończyliśmy pierwszą z trzech dużych sesji kulturalnych na Litwie, czyli festiwal „Trans/Misje”, realizowany we współpracy z Polskim Studiem Teatralnym, Polskim Teatrem „Studio” z Wilna i Pałacem Kultury w Trokach. To zakończyło się dużym sukcesem. Udział wzięli muzycy i artyści z Polski, Czech, Węgier, Słowacji i Ukrainy.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#MikołajFalkowski">Zrealizowaliśmy stypendia dla pierwszaków we wszystkich krajach objętych projektem i przekazujemy te tornistry, o których państwo zapewne słyszeliście, dla pierwszoklasistów we wszystkich krajach działalności fundacji. Jesteśmy w trakcie realizacji projektu stypendialnego. W semestrze jesiennym tego roku wypłacimy 340 stypendiów studentom studiującym w krajach zamieszkania na różnych kierunkach, nie tylko humanistycznych, nie tylko związanych z polską historią czy kulturą, bo uwzględniamy też przedmioty ścisłe i nowe branże, m.in. informatykę, medycynę, prawo. Staramy się zdywersyfikować ofertę i uwzględnić w stypendiach i najlepiej uczących się, i najbardziej zaangażowanych na rzecz polskości w swoich małych ojczyznach.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#MikołajFalkowski">Jeśli chodzi o obszar medialny, to bez problemu w okresie wakacyjnym udało nam się uruchomić coroczne szkolenia dla dziennikarzy ze Wschodu. Udało nam się kontynuować projekt „Media Start”, uwzględniający dziennikarzy z najważniejszych krajów z obszaru WNP plus z Czech, Węgier i Łotwy. Wspieramy „Kurier Wileński” i wszelkie te medialne samodzielne działania związane w wydawaniem magazynu „Kurier Wileński”, który państwo też doskonale znacie. Udaje nam się modernizować placówki mediów na Litwie, wyposażać je w lepszy sprzęt techniczny, również dzięki firmom państwowym i korporacyjnym fundacjom, które na ten cel przekazują nam środki w całości dedykowane zakupowi sprzętu. Fundacja nie ponosi żadnych kosztów ani nie ponosi żadnych dodatkowych opłat związanych z tym finansowaniem. Po prostu te środki w całości przekazujemy na modernizację polskich mediów na Wschodzie, bo naszym zdaniem media polskie są najważniejsze do promocji języka polskiego i do kontrpozycjonowania działalności kulturalnej Polaków przy bardzo intensywnej rusyfikacji i obecności języka rosyjskiego w wielu miejscach, w wielu punktach Litwy, Łotwy, Ukrainy, Białorusi czy Mołdawii.</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#MikołajFalkowski">Jeśli chodzi o obszar działalności charytatywnej, to oczywiście nie tylko kontynuujemy wsparcie dla Hospicjum im. bł. ks. Michała Sopoćki, prowadzonego przez s. Michaelę Rak, ale też staramy się zapewniać wsparcie tym mniej znanym ośrodkom hospicyjnym, ośrodkom opiekuńczym, chociażby ośrodkowi w Smotryczu na Ukrainie, ośrodkom lwowskim, ośrodkowi Caritas Diecezji Grodzieńskiej czy wielu innym podmiotom działającym na Litwie lub na Ukrainie, które prowadzą taką paliatywną i opiekuńczą działalność. Na przykład wspieramy dom dziecka w Kapszagaj w Kazachstanie, mimo ograniczeń, które są związane z podróżowaniem do tamtej części świata. I tutaj też bardzo długą listę darczyńców mógłbym wymienić.</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#MikołajFalkowski">Jeśli chodzi o inwestycje obecnie finansowane przez MSZ, to mamy 9 dużych projektów, z czego takim najważniejszym projektem jest na pewno rozbudowa i modernizacja stołówki w szkole w Rezekne, ale prowadzimy też działania na styku kultury i czegoś, co jest bardzo symboliczne, chociażby remontujemy zadaszenie w zabytkowym, bardzo ważnym, symbolicznym polskim kościele w Juszkiewiczach na Białorusi w rejonie baranowickim. Wymieniamy tam więźbę dachową, modernizujemy ten piękny międzywojenny zabytek. Ale wspieramy także modernizację więźby dachowej, zadaszenia i pokrycia dachowego kościoła w Manchesterze – też niezwykle ważnego dla Polonii, dla Polaków żyjących na terenie Anglii.</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#MikołajFalkowski">I to są działania, które fundacja czasami realizuje. Nie działamy tylko na Wschodzie. Jak jest to uzasadnione, ma związek z polską kulturą albo z emigrantami z Kresów, to staramy się też wspierać poprzez nasz budżet rodaków we Francji, na terenie Belgii, Szwecji czy właśnie w Anglii.</u>
          <u xml:id="u-4.22" who="#MikołajFalkowski">W zakresie działań wspieranych przez MSZ prowadzimy też takie projekty troszeczkę związane ze współpracą kulturalną i z dyplomacją publiczną. Staramy się upamiętnić Ferdynanda Ruszczyca na terenie Białorusi – to jest jeden z przykładów takich działań miękkich. Ale staramy się też troszeczkę wychodzić przed szereg, jeśli chodzi o działania stricte polonijne, i na styku pomocy rozwojowej i pomocy polonijnej chociażby dokładamy swoją cegiełkę do budowy pierwszego polskiego przytuliska dla samotnych matek i osób osieroconych na terenie Lwowa, we współpracy z siostrami albertynkami. To jest może takie nie do końca jednoznacznie polonijne, ale mimo wszystko – mimo dyskusji na posiedzeniu rady fundacji – uznaliśmy, że jest to działanie uwzględniające też potrzeby Polaków we Lwowie i w bardzo dużej skali przyczyniające się po prostu do wzmacniania ich pozycji, do przeciwdziałania spychaniu osób potrzebujących na margines. I staramy się tego typu działania uwzględniać. Podobnie jak tematu otwarcia się na naszych rodaków na Wschodzie, ale i na naszych sąsiadów dotyczy współpraca z diecezją kamieniecko-podolską w zakresie teraz już trzeciej edycji projektu związanego z klasztorem Dominikanek w Kamieńcu Podolskim. Tam przygotowujemy powierzchnię dla muzeum martyrologii Polaków, Ukraińców i Żydów i dla muzeum dialogu naszych narodów. Chcemy tam zmodernizować polski zabytek, polski klasztor i finalnie przygotować ekspozycję, która miałaby dotyczyć przede wszystkim losu Polaków, ale też osób żyjących na terenie Kamieńca Podolskiego w tych krwawych, trudnych, stalinowskich latach trzydziestych na terenie Ukraińskiej SSR. To było raptem 20 km od granicy II RP. Ten teren nie wszedł po traktacie ryskim w skład Rzeczypospolitej, ale jednak był w przeważającej większości zamieszkany przez Polaków, których po 1936 r., po tzw. dekrecie polskim poddano masowym represjom. A więc staramy się w jakiś specjalny sposób podkreślić znaczenie tego miejsca – podobnie jak kilka lat wcześniej w Dołbyszu – i kontynuować tę działalność. Ale też w ramach inwestycji wpieranych przez MSZ staramy się odpowiadać na najbardziej miarodajnie potrzeby, zgłaszane chociażby przez rodaków z Zaolzia, gdzie jest wyraźna potrzeba modernizacji domów polskich działających przy PZKO w różnych małych miejscowościach. Nie możemy zapominać, że Zaolzie to nie tylko czeski Cieszyn, ale też kilkadziesiąt skupisk Polaków na przestrzeni stu kilkudziesięciu kilometrów wokół Cieszyna, gdzie działa kilkadziesiąt domów polskich, kilkadziesiąt polskich szkół. Tam też ta pomoc musi być jakoś selektywnie przekazywana i musi mieć ona w miarę zapewnioną kontynuację.</u>
          <u xml:id="u-4.23" who="#MikołajFalkowski">Jeśli chodzi o obszar tegorocznej współpracy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, to w zasadzie bez większych problemów, z jednym wyjątkiem, udaje nam się wszystkie zaplanowane działania wykonać. Musieliśmy zrezygnować tak naprawdę tylko z jednego projektu – z wolontariatu w Żółkwi i Lwowie. Zamiennie wykonamy zadania wolontariackie z naszymi współpracownikami na terenie Francji. Ale udało nam się przystąpić do kolejnego etapu renowacyjnych prac na cmentarzach wojennych na Białorusi, na Łotwie, na Litwie. Kontynuujemy konserwację zabytkowej polskiej kaplicy w Zakozielu na Białorusi, we współpracy z samorządem Drohiczyna Poleskiego. Przeprowadziliśmy już w okresie wakacyjnym projekty w Mołdawii. Rozpoczęliśmy prace w katedrze łacińskiej we Lwowie. Prowadzimy prace konserwatorskie takich wybranych drobnych zabytków związanych z polską historią na Lwowszczyźnie i w województwie tarnopolskim.</u>
          <u xml:id="u-4.24" who="#MikołajFalkowski">A w pewnym sensie podkreślając wagę, rangę i symbolikę tegorocznej rocznicy, zrealizowaliśmy – to chyba nasz najważniejszy, choć najmniejszy projekt w obszarze dziedzictwa kulturowego – konserwację pomnika hetmana Żółkiewskiego w Berezowce w Północnej Mołdawii. To jest przy samym Dniestrze, w miejscu, gdzie 400 lat temu Turcy ścieli Żółkiewskiemu głowę, wsadzili ją do beczki z miodem i wysłali do Stambułu. Czyli upamiętniamy tym samym zarówno rocznicę bitwy pod Cecorą, jak i odwrotu spod Cecory oraz śmierci Żółkiewskiego – niemalże na łanach dochodzących do Dniestru, przy czym po drugiej stronie czekała już na niego odsiecz. To jest ważne, bo te działania realizujemy – podobnie jak tablicę upamiętniającą bitwę pod Cecorą, umiejscowioną w Ungienach – we współpracy z miejscowymi Polakami, ale też z lokalnymi władzami. Promujemy w ten sposób naszą historię, nasz punkt widzenia nawet na tak odległych terenach jak Naddniestrze czy Mołdawia.</u>
          <u xml:id="u-4.25" who="#MikołajFalkowski">Jeśli chodzi o działania zrealizowane i wciąż realizowane z Ministerstwem Edukacji Narodowej, to tutaj notujemy pewien problem, bo z powodu właśnie ograniczeń związanych z COVID, ograniczeń sanepidu w różnych krajach, nie możemy kontynuować wymian szkolnych między Łotwą, Estonią a Polską. Mamy z tym problemy. Mamy rezygnacje z projektów i prośby o przeniesienie tego na kolejny rok. To dotyczy nie tylko nas, bo to dotyczy większości operatorów środków przyznanych przez MEN. Po prostu w obecnej sytuacji wymiany szkolnej w tradycyjnym rozumieniu spotkania u nich i spotkania u nas oraz wzajemnego odwiedzania się i wzajemnej nauki nie sposób przeprowadzić. Można to sprowadzić do bardzo ograniczonej formuły online, ale to już jednak jest troszeczkę inny rodzaj współpracy. Niemniej jednak realizujemy szkolenia dla nauczycieli, drukujemy podręczniki i te elementy wsparcia z Ministerstwa Edukacji Narodowej, które są możliwe do wykonania, kontynuujemy do końca tego roku kalendarzowego.</u>
          <u xml:id="u-4.26" who="#MikołajFalkowski">Jeśli chodzi o współpracę z instytutem „Polonika” to dodam tylko, że tutaj jednym z takich nowych działań zastępczych, które w tym roku wykonamy, będzie działalność wolontariacka na cmentarzu w Montmorency. I tutaj też realizujemy bez większych zakłóceń całe dofinansowanie przekazane nam do dyspozycji na ten rok.</u>
          <u xml:id="u-4.27" who="#MikołajFalkowski">Jeśli chodzi o podział kosztów programowych na poszczególne kraje czy obszary, to ja jestem gotów odpowiadać na ewentualne bardziej szczegółowe pytania. Dodam tylko, że staraliśmy się też przy konstruowaniu naszych ofert na ten rok i przy podziale budżetu zapewnić mniej więcej proporcjonalne kwoty przekazywane na poszczególne kraje i rodzaje działań, żeby zapewnić pełną, można powiedzieć, jak najmniej obarczoną turbulencjami organizacyjnymi kontynuację dotychczasowego strumienia finansowania na rzeczy, które są oczywiste, muszą być wspierane, kontynuowane i rozwijane. To dotyczy zarówno drobnych projektów w Holandii, Belgii, Szwecji czy RPA, jak i bardziej symbolicznych, oczywiście związanych z podstawowym kierunkiem naszej działalności statutowej, na Litwie, na Łotwie, w Estonii czy na Ukrainie. To tak z grubsza, jeżeli chodzi o zreferowanie działalności bieżącej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">To było wyczerpujące sprawozdanie. Bardzo dziękujemy panu prezesowi.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Czy pan dyrektor Badowski chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanBadowski">Tak.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JanBadowski">Szanowni Państwo! Szanowny Panie Przewodniczący!</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JanBadowski">Chciałbym dodać jedną rzecz, bo ona tutaj umknęła, jeśli chodzi o współpracę z 3 największymi organizacjami, które zapewniają tak naprawdę finansowanie czy za pośrednictwem których finansujemy większość środowisk polonijnych. Zaproponowaliśmy preferencyjną pożyczkę z Banku Gospodarstwa Krajowego, aby w tym trudnym momencie, na samym początku roku, już w marcu, zapewnić im ciągłość finansowania. I z tego co wiem, fundacja skorzystała z tej propozycji, dzięki czemu m.in. bez turbulencji ten proces jakoś tam trwał.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JanBadowski">Dodam jeszcze jedną rzecz – że jesteśmy w stałym kontakcie, ponieważ bardzo wiele działań jest zmienianych, modyfikowanych ze względu na koronawirusa. Sytuacja jest dynamiczna, co chwila tak naprawdę jest jakieś działanie albo odwoływane, albo przywracane. Jesteśmy więc w stałym kontakcie i podchodzimy do tego z pełną życzliwością, rozumiejąc trudności. I szykujemy się do przyszłego roku z naszym konkursem dotacyjnym. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Czas na pytania i na głosy w dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Proszę bardzo, pani przewodnicząca Sagatowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JaninaSagatowska">Ja tylko chciałabym zapytać, Panie Prezesie, czy pod tym tytułem inwestycyjnym: prace remontowe Domu Seniora Caritas Diecezji Grodzieńskiej… Ja rozumiem, że tam umieszczony jest dom w Sopoćkiniach. Czy nie? Czy to inne…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MikołajFalkowski">Tak, to dokładnie dotyczy domu seniora, który modernizujemy i przebudowujemy na bazie dawnej polskiej szkoły w Sopoćkiniach. To jest wykonywane z Caritasem Diecezji Grodzieńskiej. W poprzednich latach mieliśmy tam dość duże wsparcie finansowe z Kancelarii Senatu. W tym roku to wsparcie jest trochę mniejsze, na węższy zakres prac i też na krótszy okres budowlany, który mamy w tej chwili. W obecnej sytuacji na pewno nie jest możliwe skończenie tej budowy w tym roku. Ale to działanie jest kontynuowane. I staramy się zrobić tyle, ile możemy, w tym krótkim czasie, pozostałym na działanie, bo mniej więcej od listopada żadne prace budowlane z powodu po prostu aury, pogody nie będą mogły być prowadzone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JaninaSagatowska">A w Kamieńcu Podolskim… Przepraszam…</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Proszę, proszę. Włącz tylko mikrofon.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#JaninaSagatowska">A w Kamieńcu Podolskim wszystko postępuje dobrze? Tam u sióstr.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MikołajFalkowski">Tak, w Kamieńcu Podolskim w tym roku jest drugi etap budowlany, po przygotowaniu dokumentacji projektowej. Tam jest teraz modernizowany węzeł cieplny, całe zaplecze techniczne w podziemiach. Osuszone są tynki, osuszone są główne sale w desakralizowanym prezbiterium klasztoru, gdzie ma być umiejscowione to muzeum, o które zbiega bp. Leon Dubrawski wraz ze swoim zespołem. Tam w ogóle jesteśmy w pewnym sensie wspierani przez opatrzność, bo udało się odzyskać ten klasztor i uzyskać zgodę miejscowych władz na desakralizację. Ponieważ nie potrzeba więcej kościołów w Kamieńcu Podolskim, a ewidentnie brakuje miejsca na polsko-ukraińskie muzeum, związane z historią – na 2- czy nawet 3-języczną wystawę uwzględniającą też Żydów kamienieckich – które mogłoby pełnić ogromną bazę edukacyjną dla młodzieży ukraińskiej, dla Polaków uczących się w Kamieńcu Podolskim. My to kontynuujemy. Tam jest przyznane dość duże dofinansowanie, wystarczające na ten rok, w zasadzie pokrywające się ze wszystkimi potrzebami, które były objęte wnioskiem na ten rok. Tak że prace są kontynuowane w maksymalnym zakresie, jaki możemy wykonać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Proszę bardzo, Panie Senatorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#RyszardMajer">Panie Przewodniczący! Panie Prezesie!</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#RyszardMajer">Bardzo dziękujemy za obszerną informację. Rzeczywiście działalność fundacji, szczególnie w tym trudnym okresie, w jakim jesteśmy, czyli pandemii, jest bardzo potrzebna. Po tych dokumentach, które mamy, widać, że państwo robicie, co możecie, żeby jakoś wspomóc Polaków na Wschodzie, którzy w sposób szczególny tej pomocy wymagają.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#RyszardMajer">I przykład: jednak brak tej wymiany dzieciaków między szkołami to jest rzecz, która niestety będzie trudna do nadrobienia. Bo ja pamiętam moje wizyty w Rzeżycy, w Rezekne. Był taki program, realizowany w Częstochowie, wymiany dzieciaków, wymiany z tą szkołą. One bardzo kiepsko mówiły po polsku, mimo że szkoła była polska. Dopiero jak zaczęły przyjeżdżać do Częstochowy, to po 2 czy 3 latach tej wymiany nabierały tej płynności i mówiły. Tak że jeżeli tylko warunki pozwolą w przyszłym roku – czyli epidemia będzie w jakiś sposób opanowana – to zachęcam do tego, żeby tę wymianę dzieciaków realizować. Bo język polski jest wtedy bardzo dobrze przyjmowany i one się tak naprawdę dopiero uczą tego języka polskiego. W szkołach, gdzie nie mają kontaktu z żywym językiem polskim, to jednak dość trudno wychodzi. To taka refleksja i podziękowanie.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#RyszardMajer">Ale mam też takie pytanie… Bo na 2 stronie tego materiału, który dostaliśmy, jest pokazany obszar budżetowy „Pomoc charytatywna i socjalna” w wysokości 1 miliona 840 tysięcy. I ja nie wiem, czy to jest to samo, co Wschodni Fundusz Dobroczynności – tam też jest pomoc charytatywna i socjalna – czy to jest coś innego. Bo w tym Wschodnim Funduszu Dobroczynności kwota jest podobna, ale rzeczy są różne – są i remonty, i właśnie wsparcie socjalne dla Polaków na Wschodzie. Tak że prosiłbym o wyjaśnienie, czy to jest ten sam kawałek budżetu, czy troszeczkę inny. I to jest jedno pytanie.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#RyszardMajer">A drugie pytanie jest takie… Bo generalnie rozumiem, że państwo koncentrujecie się w swoich działaniach na Polakach, którzy żyją na Wschodzie, ale widzę tu też remont dachu kościoła Miłosierdzia Bożego w Manchester w Anglii. Bardzo proszę powiedzieć, z czego wynika taki przeskok. I to tyle. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MikołajFalkowski">Odpowiadając na pierwsze pytanie… Ta kwota, którą pan widzi na 2 stronie prezentacji, to jest kwota, na którą złożyły się 2 części składowe przekazane przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, niejako według wzorca naszej współpracy z poprzednich lat wypracowanej z Kancelarią Senatu. Tutaj mamy budżet podstawowy na pomoc socjalną i na przeciwdziałanie skutkom pandemii. Czyli to są wyłącznie środki publiczne w ramach dotacji przekazanych przez KPRM. A ten 1 milion 800 tysięcy czy prawie 1 milion 900 tysięcy zł przy slajdzie z prezentacji dotyczącym Wschodniego Funduszu Dobroczynności to są dodatkowe środki, inne, niewliczane do tej pierwszej kwoty i niepokazywane tam jako dotacja publiczna. I tutaj rzeczywiście musieliśmy, tak jak mówiłem, zdywersyfikować trochę ten mechanizm, więc uwzględnialiśmy i potrzeby mediów, i indywidualne potrzeby związane z leczeniem, i potrzeby techniczne, chociażby takie jak przekazanie dzięki Fundacji Lotto samochodu dla hospicjum s. Michaeli, hospicjum dziecięcego w Wilnie. I to są kwoty w całości, które kumulujemy i które wchodzą w nasze działania ze środków innych niż dotacyjne.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#MikołajFalkowski">Jeżeli chodzi o drugie pytanie, to działanie w kościele Miłosierdzia Bożego w Manchesterze to jest działanie zgłoszone przez polskich księży, którzy przy tym kościele prowadzą świetlicę. Jest tam bardzo aktywnie działające polskie środowisko. I jest to zabytek związany z polską emigracją, nie tylko powojenną, ale też tą nową emigracją, ekonomiczną, po 2004 r. Tam jest bardzo aktywne polskie środowisko, które wystąpiło z taką inicjatywą. My statutowo działamy na Wschodzie, ale jeśli jakieś działania wiążą się z potomkami osób represjonowanych, sybiraków, kombatantów II Korpusu Andersa, 1. Dywizji Pancernej gen. Maczka, czy 1. Samodzielnej Spadochronowej Brygady gen. Sosabowskiego, to uwzględniamy te działania w naszych projektach, ponieważ dotyczą one potomków Kresowiaków, osób, które urodziły się pod Rezekne, pod Lwowem czy gdzieś na Polesiu pod Pińskiem. I takich działań prowadzimy więcej. Ale one co roku w skali budżetu nie stanowią więcej niż 4,5% naszej działalności. 95% budżetu ramowego, szczególnie z dotacji publicznych, idzie na Wschód lub do obszaru postkomunistycznego, z uwzględnieniem Bośni i Hercegowiny, całego obszaru pojugosłowiańskiego czy nawet Macedonii. Mamy takie epizody współpracy z katedrą, już dzisiaj niefunkcjonującą w takim zakresie jak poprzednio, w Skopie na uniwersytecie macedońskim. Współpracujemy z Uniwersytetem w Banja Luce, ze studentami z Bihacza, ale też działamy na terenie Serbii, Rumunii, Bułgarii. Tylko to są bardzo małe dotacje na działania – takie bardzo wyjątkowe, wybrane z szerszego spectrum działań – które dodatkowo wspieramy.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#RyszardMajer">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Dziękuję panu senatorowi Majerowi.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Proszę, czy są jeszcze pytania?</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Pan senator Arndt, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PawełArndt">Jako członek komisji budżetu i finansów chciałbym spytać właśnie o budżet, o finanse. Ale najpierw może pierwsza uwaga: budżet fundacji w 2019 r. tylko ze środków budżetu Kancelarii Senatu był wyższy aniżeli cały budżet roku 2020. To jest tylko uwaga. Mnie właśnie chodzi o ten budżet roku 2020. Według informacji w roku 2020 fundacja powinna mieć ponad 32 miliony zł. Ja mam pytanie, czy rzeczywiście takimi środkami fundacja będzie dysponowała. Zdaję sobie sprawę z pewnych ograniczeń, które mamy w tym roku, problemów i budżetowych, i związanych z koronawirusem. Sam pan prezes mówił, że wielu działań może nie uda się zrealizować właśnie z uwagi na koronawirusa. I w związku z tym pytanie: czy rzeczywiście te 32 miliony zł uda się uzyskać i wydać w tym roku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MikołajFalkowski">Te przeszło 32 miliony zł, z niedużym ogonkiem, już uzyskaliśmy, jesteśmy posiadaczem tych kwot, mamy je na koncie. W dużej części te pieniądze już są zaangażowane w bieżącą realizację zadań. Czy uda się zrealizować cały budżet programowy? Na to pytanie mógłbym odpowiedzieć po 31 grudnia. Na razie to, co jest możliwe, realizujemy. A rzeczywiście padło tutaj parę razy i ze strony dyrektora Badowskiego, i ode mnie słowo o tym, że pewne rzeczy musimy aneksować czy zmieniać, ale my nie rezygnujemy z działań, tylko zmieniamy troszeczkę ich harmonogram, miejsce danej wystawy czy danego koncertu, czy też po prostu czas realizacji danego działania. A co do zasady staramy się zmieścić w budżecie już nam przyznanym, z uwzględnieniem potrzeb czy wniosków zgłaszanych przez beneficjentów fundacji. Bo proszę pamiętać, że w ponad 85% te działania są wykonywane we współpracy z partnerami fundacji, którzy są na Ukrainie czy na Litwie. I to de facto oni są współdecydentem w zakresie realizowanych projektów. Działania własne fundacji to jest ok. 15% tego podstawowego, dotacyjnego strumienia finansowego, o którym rozmawiamy. Niemniej jednak na dzisiaj ja nie widzę takiego zagrożenia, żebyśmy nie wydali w całości budżetu nam przyznanego.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#MikołajFalkowski">Co więcej, nawet odnotowuję pewne dodatkowe zgłoszenia czy dodatkowe potrzeby, które zazwyczaj co roku, też w Kancelarii Senatu, trafiały do nas na jesieni w momencie, kiedy dana organizacja czy dany podmiot, z którym współpracujemy, wykonywał swoje zadania, a miał jeszcze siły przerobowe albo inicjatywę – chociażby w obszarze upamiętnienia Niepodległej, upamiętnienia niepodległości Polski sprzed stu lat i walk z bolszewikami – w zakresie zgłaszania dodatkowych działań. I zazwyczaj staraliśmy się je inkorporować do aktualnego budżetu w danym roku, nie odsuwać tych działań na przyszły rok. Tak więc przypuszczam, że i w tym roku tego typu strumień dodatkowych wniosków będzie spływał do fundacji. I jest szansa… Gdybyśmy gdzieś 2 czy 3 tysiące zł na jakieś drobne działanie w obszarze kultury czy w obszarze edukacji mieli niezrealizowane, to znajdziemy zastępczego wykonawcę, z zastępczą inicjatywą jeszcze w tym roku kalendarzowym. Tak działa ten mechanizm.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#MikołajFalkowski">A co do podstawowych działań, których się podjęliśmy, to na dzisiaj nie ma zagrożenia, żebyśmy tego budżetu nie zrealizowali, przy uwzględnieniu aneksów, które są pewnym oczywistym elementem tego mechanizmu finansowania. My mamy duże ramowe budżety, w ramach których uwzględniamy od 70 do 300 czy nawet 520 poszczególnych projektów i mniejszych działań. W ramach budżetu dysponujemy kwotą na wszystkie te działania razem, en masse, ale też na pojedyncze działania. I możemy elastycznie wydawać ten budżet, oczywiście w granicach umowy dotyczącej edukacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Pan senator Gogacz. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#StanisławGogacz">Oczywiście dziękuję za to sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#StanisławGogacz">Ja chciałbym zapytać pana przedstawiciela fundacji, jak wygląda proces decyzyjny co do wskazania tego, a nie innego obszaru zaangażowania państwa w sprawy statutowe, które realizujecie, czyli jeżeli chodzi o inwestycje, o edukację, o mass media itd., itd. Kiedy państwo dokonujecie realizacji poszczególnych inwestycji w danych obszarach, jeżeli chodzi o pomaganie Polakom, to docieracie do miejsc, gdzie są właśnie Polacy, czasami do małych miejscowości. I zakładam, że zdobywacie państwo wiedzę na temat potrzeb, które ci Polacy mają. Państwo wykonujecie zaplanowaną inwestycję, ale to wcale nie znaczy, że po wykonaniu tej inwestycji nie okazuje się, że środowisko polskie, które tam zamieszkuje, nie wskazuje państwu na inne potrzeby, które tam są. I moje pytanie jest następujące: czy państwo dysponujecie taką listą potrzeb, które mają ci Polacy? Szczególnie interesuje mnie oczywiście Wschód, część wschodnia. A jeżeli dysponujecie – a dedukując przypuszczam, że dysponujecie – to czy przekazujecie tę listę potrzeb MSZ? Przypuszczam, że przekazujecie. Ale czy Senatowi też przekazujecie, że wykonaliście w jakimś obszarze jedną inwestycję, ale Polacy z tego obszaru czekają jeszcze na coś? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MikołajFalkowski">Jeżeli mogę odpowiedzieć na to pytanie dwutorowo… Po pierwsze, oczywiście monitorujemy na bieżąco to, co się dzieje w krajach, w których działamy. Dotychczas – do czasu wybuchu pandemii – w miarę często organizowaliśmy delegacje, wizje lokalne, monitoring projektów, monitoring potrzeb i na tej bazie inspirowaliśmy beneficjentów do składania projektów albo przygotowywaliśmy założenia do własnych działań. Bo projekty własne, wykonywane przez mój zespół, a nie przez chociażby jakąś świetlicę działającą na terenie Litwy, rejonu wileńskiego czy gdzieś na Ukrainie, realizujemy i wspieramy. Po drugie, okres, kiedy możemy weryfikować potrzeby ludzi, na rzecz których pracujemy i przekazujemy środki, to jest wrzesień i październik, bo wtedy prowadzimy nabór wniosków do fundacji. I te wnioski – na odpowiednich formularzach, odpowiednio opisane, odpowiednio zabudżetowane – zgłaszamy do instytucji dotujących w zależności od ich charakteru. Jeżeli jest inicjatywa dotycząca sprzątnięcia cmentarza w Stanisławowie czy w Kołomyi, to tego typu wniosek dotychczas najczęściej trafiał albo do ministerstwa kultury, albo do Kancelarii Senatu, albo do KPRM. A jeżeli jest wniosek dotyczący modernizacji szkoły czy naprawy dachu, chociażby kościoła w Juszkiewiczach czy kościoła w Manchesterze, to w świetle obecnych przepisów kwalifikuje się do wsparcia z MSZ. I wówczas te wnioski, te inicjatywy zgłaszane do nas dostosowujemy, uzupełniając materiał, prosząc o dodatkowe załączniki, o dodatkowe informacje, tak żeby to wpasować w reżim dotacyjny danej instytucji, która może nam przekazać środki. Dokładnie tak samo działało to w Senacie. Nie dość że cząstkowo sprawozdawaliśmy o projektach na bieżąco, czasem aneksowaliśmy kwoty uzupełniające albo korygowaliśmy te budżety na bieżąco z państwa komisją i z Biurem Polonijnym oraz sprawozdawaliśmy za cały rok każdorazowo po zamknięciu roku kalendarzowego, to jeszcze do 30 stycznia składaliśmy pełne sprawozdanie roczne z wykorzystania wszystkich dotacji. I na tej bazie, weryfikując wykonanie w roku poprzedzającym, planowaliśmy działania, które były objęte kontynuacją na rok przyszły.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#MikołajFalkowski">I odpowiadam na początek pana pytania. A jakiś procent – założyłbym, że to jest ok. 15% czy 20% naszych działań – to są działania wynikające z naszych inspiracji, naszych namów, naszych pewnych podpowiedzi, sugestii dla beneficjentów, czym warto się zająć, na co warto zwrócić uwagę, w którym kierunku warto się rozwijać, jak pracować z młodzieżą czy ze studentami, jak opiekować się seniorami. I oczywiście w ten sposób – pośredni, miękki – mamy wpływ na to, co do nas trafia. Staramy się – o ile są spełnione wymogi regulaminowe – uwzględnić wszystkie oferty, które do nas spływają na przestrzeni września i października. Staramy się też każdy z wniosków, który do nas trafi – o ile on jest zasadny, o ile on jest racjonalny, o ile on się wpisuje w promocję polskiej kultury czy wspieranie polskości – ująć w swoim budżecie. A ostateczną decyzję o tym, jaką kwotę desygnujemy na dane zadanie, działanie w obszarze dużego, ramowego projektu, podejmują najczęściej instytucje dotujące. Chociaż były takie sytuacje, że w pewnym porozumieniu, np. z Komisją Emigracji i Spraw Łączności z Polakami za Granicą, mogliśmy w ramach przyznanej kwoty dotacyjnej wybrać te najbardziej pilne działania, te najbardziej pilne potrzeby, np. związane z pomocą charytatywną. I wtedy konsultowaliśmy się w trybie, który był w Kancelarii Senatu, co do tego, co w ramach przyznanej kwoty można w danym roku wykonać najbardziej adekwatnie…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Jeszcze jedno pytanie, bo o 10.00 tak jak wspominałem…</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Pan przewodniczący Ziemniak, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WojciechZiemniak">Panie Prezesie!</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#WojciechZiemniak">Mam takie pytanie. W sprawozdaniu za 2019 r. jest dział „Aktywizacja” i tam jest 7 obszarów, w tym „Sport polonijny”. Na czym polegało wparcie fundacji na rzecz sportu polonijnego? Jak to się odbywało? To pierwsze pytanie.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#WojciechZiemniak">I drugie. Nazwa „Fundacja «Pomoc Polakom na Wschodzie»”, sugeruje, że to dotyczy Wschodu, a tutaj na 2 stronie jest napisane, że obejmujecie 4 kontynenty i 17 krajów, m.in. takie jak Brazylia, Republika Południowej Afryki. Czyli trochę mi tutaj brak skojarzenia z pomocą dla Polaków ze Wschodu. Bo statutowo pewnie macie zapisaną pomoc Polakom na Wschodzie, a te kraje nie pasują mi do tego Wschodu. Jak to wygląda?</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#WojciechZiemniak">To takie 2 krótkie pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MikołajFalkowski">Jeśli chodzi o drugą część pytania, to już wcześniej tłumaczyłem, że możemy działać w innych krajach, chociażby w RPA czy w Brazylii, o ile mamy tam do czynienia z potomkami Polaków, którzy w jakiś sposób związani byli z polskimi kresami wschodnimi, potomkami, których dziadkowie emigrowali z tamtych terenów czy służyli w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie. Teraz najczęściej z ich wnukami podejmujemy działania przywracające pamięć albo wzmacniające polską tożsamość, w oparciu o współpracę z naszymi rodakami na Wschodzie. Jeśli chodzi o RPA, to jest akurat świetlany przykład działalności pani Barbary Kukulskiej, która wydaje „Wiadomości Polonijne”, która prowadzi własną działalność aktywizacyjną dla rodaków, zebranych wokół niej w Johannesburgu. To jest w ogóle bardzo wartościowe pismo „Wiadomości Polonijne”. I bardzo ciekawe inicjatywy – takie społeczne i kulturalne – pani Kukulska realizuje razem ze wspierającymi ją działaczami. Przy tym część z tych osób to są potomkowie sybiraków, potomkowie osób urodzonych na kresach wschodnich. W tym kontekście łączymy Wschód z Zachodem. To jest taki troszkę symboliczny pomost, ale związany jednak z upamiętnieniem czegoś, co finalnie dotyczy Wschodu. I to też można prześwietlić na łamach „Wiadomości Polonijnych”. Artykuły czy publikacje, które tam się pojawiają, nie wiążą się wyłącznie z życiem codziennym na terenie RPA, ale też bardzo często dotyczą historii i dziedzictwa utraconego na Kresach, tej kultury materialnej i niematerialnej związanej z przodkami pochodzącymi z tych terenów.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#MikołajFalkowski">Jeśli chodzi o jeden z 7 filarów aktywizacji, którą wspieramy na Wschodzie – oczywiście, poza prawami mniejszości, bieżącym funkcjonowaniem biur, wspieraniem przedsiębiorczości i aktywności zawodowej – to jest to działalność sportowa. Jako przykład mogę podać wspieranie kół sportowych działających przy związkach polskich na Białorusi, na Ukrainie czy na Litwie. Chociażby towarzystwo „Sokół” czy klub sportowy „Sokół” działający na Wileńszczyźnie czy w Solecznikach albo Pogoń Lwów. W tym portfolio mogą też być takie działania, jak np. organizowany corocznie przez pana Szuszkiewicza spływ kajakowy po Wilii dla młodzieży z rejonu wileńskiego – a więc to są takie drobne inicjatywy – ale też wyjazdy, np. na zawody sportowe do Polski, na zawody sportowe z Ukrainy na Łotwę lub z Litwy do Czech itd. Trudno tutaj sypać przykładami, bo bym pana zanudził liczbą szczegółów, ale to są zarówno takie drobne działania, jak i bardziej ramowe wspieranie instytucji zajmujących się sportem, z uwzględnieniem roli i działalności Polaków w tych instytucjach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Bardzo dziękuję panu prezesowi.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Myślę, że i sprawozdanie, i dyskusja były treściwe. Możemy tę dyskusję ponowić, wrócić w najbliższych miesiącach do tej problematyki, do kontaktu z fundacją.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Ja przy okazji obecności pana dyrektora Badowskiego chcę zapytać, czy i kiedy można się spodziewać publicznej informacji zbiorczej o decyzjach dotacyjnych w sprawie inicjatyw polonijnych. Nie tylko chodzi o wymóg transparentności, ale też to znacznie ułatwiłoby nam pracę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JanBadowski">Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JanBadowski">W tym roku korzystamy z art. 11b ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, co znaczy, że nabór wniosków jest tak naprawdę w trybie ciągłym. Nie mamy żadnego terminu, w którym zakończymy ten nabór. Jeśli chodzi o sprawozdawczość czy o informacje, jakie są środki, to jesteśmy otwarci, aby taką informację przekazać. Prosimy o takie pytanie na piśmie. Odniesiemy się do niego i przedstawimy tę informację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Rozumiem tryb ciągły. Czy to znaczy, że nie będziecie państwo sukcesywnie informować o przyznanych dotacjach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JanBadowski">Jak najbardziej będziemy informować. W tej chwili pracujemy nad stworzeniem naszej strony internetowej, na której te wszystkie informacje będą umieszczone.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#JanBadowski">My te dane posiadamy i nie ma problemu, żebyśmy je przedstawili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Jasne. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Jeszcze w punkcie…</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#komentarz">Wypowiedź poza mikrofonem</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Ale jesteśmy spóźnieni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#WojciechZiemniak">Mam pytanie do pana dyrektora. Nie wiem, czy dotarły do pana informacje, że np. Europejska Unia Wspólnot Polonijnych nie otrzymała dotacji. A zgłaszała wnioski. Czy można by się czegoś na ten temat dowiedzieć? Tak samo Rada Polonii Świata – wnioskowała, a nie otrzymała. Czy jakieś informacje na ten temat…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JanBadowski">Tak jest, Panie Przewodniczący. Otrzymaliśmy zarówno od Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych, jak i od Rady Polonii Świata pytanie, dlaczego ich wniosek nie został wsparty. To były wnioski za pośrednictwem Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”. Już udzieliliśmy informacji. Albo wczoraj, albo dzisiaj wyszła do nich odpowiedź. Mamy karty oceny, więc możemy przedstawić uzasadnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">To będziemy wdzięczni za przesłanie ich także nam.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#JanBadowski">Oczywiście.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Dobrze. Chcę poinformować Wysoką Komisję, że raport, który był przedmiotem naszej dyskusji, dotyczący stanu kadr polonoznawczych i wspierania przez agendy państwa polskiego kadr polonoznawczych w Europie i w Stanach Zjednoczonych został już oficjalnie opublikowany przez Kancelarię Senatu i poddany pod konsultacje. Rozesłaliśmy go do wszystkich polskich ośrodków naukowych w Europie i Stanach Zjednoczonych, a także do wielu instytucji polonijnych. Zachęcam też państwa senatorów do rozpropagowania konsultacji dotyczących tego raportu. Skończą się one z końcem listopada i będzie podstawa do dalszych działań, czyli do zaprojektowania działań, głównie ministerstwa nauki, ale także Ministerstwa Spraw Zagranicznych, mających na celu wspieranie tego typu ośrodków.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Jest też gotowy raport dotyczący wykonania ustawy repatriacyjnej w części samorządowej, który paniom i panom senatorom zostanie rozesłany. Będzie to podstawa posiedzenia komisji na ten temat na przełomie października i listopada.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#KazimierzMichałUjazdowski">To tyle z mojej strony.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Serdecznie państwu dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Tak jak wspomniałem, zaprosimy „Wspólnotę Polską” na podobne posiedzenie. Oczekujemy też, że wcześniej dostaniemy raport na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-32.7" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-32.8" who="#komentarz">Koniec posiedzenia o godzinie 10 minut 07</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>