text_structure.xml
65.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godzinie 12 minut 02)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#komentarz">(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Stanisław Gogacz)</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#StanisławGogacz">Szanowni Państwo, mamy kworum.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#StanisławGogacz">Witam państwa, dzień dobry państwu.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#StanisławGogacz">Chciałbym otworzyć posiedzenie Komisji Ustawodawczej. W porządku obecnego posiedzenia mamy 2 punkty.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#StanisławGogacz">Pierwszy punkt dotyczy pierwszego czytania projektu uchwały w sprawie ustanowienia roku 2016 Rokiem Solidarności Polsko-Węgierskiej – druk senacki nr 79, a mamy go z dopiskiem „79 poprawiony”, bo w trakcie przygotowywania były jeszcze poprawki. Ale pracujemy na druku nr 79, tak zwanym poprawionym. Przedstawicielem wnioskodawców jest pan senator Jan Maria Jackowski. I jest obecny pan przedstawiciel wnioskodawców, pan senator. Legislatorem… Witamy panią legislator, panią Renatę Bronowską, panią mecenas.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#StanisławGogacz">Drugi punkt to będzie punkt dotyczący pierwszego czytania projektu uchwały z okazji 35-lecia Niezależnego Zrzeszenia Studentów – druk senacki nr 80. Mam nadzieję, że państwo dysponujecie drukami, a jeżeli nie, to oczywiście zaraz je dostarczymy. Przedstawiciel wnioskodawców to pan senator Bogdan Klich. Czy jest już pan senator? Jeszcze go nie ma. Miejmy nadzieję, że w trakcie obrad, w trakcie posiedzenia komisji, pan senator Klich przybędzie, bo jego obecność to warunek konieczny, abyśmy mogli rozpatrywać ten punkt. I witamy panią mecenas Beatę Mandylis, legislator.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, przystępujemy do rozpatrzenia punktu pierwszego.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#StanisławGogacz">Ale zanim do tego przystąpimy, chciałbym powitać gości, którzy przybyli na dzisiejsze posiedzenie. Witam… Najpierw chyba przewodniczącego zarządu powinno się przywitać, chociaż jest tutaj pani… A więc witam panią Annę Gembicką, sekretarza generalnego Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Witam przewodniczącego Zarządu Krajowego Niezależnego Zrzeszenia Studentów, pana Michała Moskala. Witamy. Witam państwa. Legislatorów już przywitałem, pana Bogdana Klicha nie ma. Pana senatora Jana Marię Jackowskiego też już witałem. Tak że jesteśmy już w takim gronie, które może rozpocząć w pełni procedowanie nad tym punktem.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, tak to jest przyjęte, że prezentację zaproponowanego projektu uchwały przedstawia zawsze na początku przedstawiciel wnioskodawców. Wnioskodawcy są wymienieni w druku nr 79. Państwo posiadacie na pewno ten druk, tak że nie będziemy po kolei wymieniać tych nazwisk. Wnioskodawcy upoważnili pana senatora Jana Marię Jackowskiego do zaprezentowania tej inicjatywy, do uzasadnienia jej i do przedstawienia treści projektowanej uchwały. Myślę, że będą pytania, będą na pewno. Ale najpierw poprosimy pana senatora, jeżeli już można… Dobrze?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JanMariaJackowski">Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JanMariaJackowski">Wysoka Komisjo!</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#JanMariaJackowski">Ja jestem w pewnym kłopocie, ponieważ jest to szerszy projekt, który… Jest to szerszy projekt, ponieważ, jak rozumiem z intencji, dość jednobrzmiące teksty będą przyjęte przez trzy szacowne gremia: przez Zgromadzenie Narodowe Węgrów, przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej i przez Senat Rzeczypospolitej Polskiej. W związku z powyższym byłoby wskazane, aby projekt uchwały, który zaproponowałem w imieniu wnioskodawców, został zmodyfikowany w taki oto sposób, żeby był jednobrzmiący z tekstem sejmowym. A, więc ja jestem skłonny w trybie poprawki to zgłosić, zgłosić poprawkę, żebyśmy jako podstawę prac nad naszym tekstem przyjęli ten tekst, który jest również tekstem sejmowym, a przynajmniej żeby z polskiego parlamentu, z obu izb, wyszedł jednobrzmiący tekst tej uchwały.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#JanMariaJackowski">Ale, szczerze powiedziawszy, mam pewne takie… Moim zdaniem w tej projektowanej uchwale sejmowej są niezręczności. I mam wątpliwości, czy jeżeli my teraz byśmy poprawili to językowo, to czy w Sejmie zostałoby to poprawione. Bo jeżeli oni chcą przyjąć to przez aklamację, to tam już nie będzie takiej możliwości proceduralnej. Ja już w tej chwili nie chcę jakby wchodzić w to pole dyskusji, bo trudno mi po prostu przewidzieć… Nie mam informacji na ten temat.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#JanMariaJackowski">A więc ja jestem skłonny, Wysoka Komisjo, zaproponować w trybie autopoprawki to, żebyśmy przyjęli ten tekst, który jest teraz tekstem sejmowym. Jest jednak pytanie, czy później w Sejmie oni nie poprawią sobie tego językowo – a wtedy ten nasz tekst będzie taki, no, powiedziałbym, trochę chropawy. A więc jest to niebezpieczeństwo. Czy może my z kolei zaproponujemy wersję sejmową, ale z poprawkami językowymi, sugerując, żeby Sejm w swoim tekście również tak to poprawił? To jest pytanie, które stawiam jako otwarte i niejako kieruję w ręce pana przewodniczącego i Wysokiej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#StanisławGogacz">Wydaje się, że żebyśmy mogli mieć większą pewność co do tego, że ten tekst, który my przyjmiemy, będzie również tekstem, który przyjmie Sejm… Oczywiście trudno mieć taką pewność, dlatego że Sejm już nad tym tekstem pracował i ten tekst już przyjął…</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#StanisławGogacz">Jeszcze nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JanMariaJackowski">Nie, nie przyjął. Z tego, co wiem, Panie Przewodniczący, wynika, że w przyszłym tygodniu Sejm będzie to przyjmował. A my w tym tygodniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#StanisławGogacz">Tak, tylko na pewno – jeżeli można… Myślę, że pani mecenas również do tego się odniesie. Bo w tekście, nad którym pracujemy, mamy zawartą informację o tym, że ten tekst dotyczy i Sejmu, i Senatu, czyli że to będzie ten sam tekst. I w momencie, kiedy my podejmiemy uchwałę, w której treści będzie informacja o tym, że – cytuję teraz – „Sejm i Senat Rzeczypospolitej Polskiej oraz Zgromadzenie Narodowe Węgier, przekonane o szczególnym znaczeniu rocznicy”… W zasadzie to z tego sformułowania nie wynika, że to miałby być ten sam tekst, tylko wynika, że Sejm na pewno podejmie uchwałę. Na pewno jest jakieś ryzyko, bardzo małe, że Sejm nie podejmie uchwały, bo póki rzecz się nie stanie, to jest ona po prostu hipotetyczna. Ale oczywiście to naprawdę byłoby coś nadzwyczajnego, gdyby Sejm tej uchwały nie podjął. Tak że myślę, że słowa w tekście projektu uchwały „Sejm i Senat oraz Zgromadzenie” możemy zostawić bez problemu. No ale w takiej sytuacji Sejm również te słowa powinien pozostawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanMariaJackowski">Panie Przewodniczący, są jeszcze pewne subtelności językowe… Mianowicie jeżeli chodzi o drugi akapit tego tekstu sejmowego, to tu, moim zdaniem, są błędy językowe – tu powinno być „bohaterskie zrywy Polaków były przejawem naszego odwiecznego pragnienia wolności i protestem przeciwko zniewoleniu całego regionu”. A więc tu należałoby jednak to poprawić. Bo nie poprawiając tego, byśmy się narazili na niepoprawność językową, jeżeli chodzi o sformułowanie naszej uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#StanisławGogacz">Ja bym zapytał o to szanowne gremium, bo nie jestem przekonany do końca, czy tu powinno być „bohaterskie zrywy”, czy „bohaterski zryw” – używa się chyba też formuły „bohaterski zryw”.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę, pan senator Libicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanFilipLibicki">Ja tylko chciałbym zapytać o jedną rzecz w kontekście projektu uchwały, który jest tutaj nam prezentowany jako projekt uchwały Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej. My zastanawiamy się teraz, czy Sejm to przyjmie w takiej wersji językowej, czy nie. A ja chciałbym zapytać też w kontekście ostatniego zdania projektu o to, czy my mamy pewność, że równie jednobrzmiącą uchwałę podejmie węgierski parlament. Bo jeśli tu prowadzimy dyskusję na temat tego, czy Sejm przyjmie to w takiej wersji, czy w innej, to jest też pytanie… Przydałaby się informacja, jakiej treści jest to, nad czym będzie głosowało Zgromadzenie Narodowe Węgier.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#StanisławGogacz">Panie Senatorze, myśmy wcześniej w rozmowach kuluarowych – przynajmniej ja takie właśnie rozmowy prowadziłem… A więc to, co, jak mnie się wydaje, powinno być jako pewnik postawione… Aczkolwiek, tak jak powiedziałem wcześniej, póki rzecz się nie stanie, trudno jest mówić o tym w takich kategoriach – niemniej jednak… Ale powinniśmy uznać to za coś pewnego, że uchwały podejmie na pewno Zgromadzenie Narodowe Węgier, Sejm i Senat, czyli że zostanie podjęta uchwała co do Roku Solidarności Polsko-Węgierskiej. Ale w ostatnim akapicie projektu uchwały sejmowej jest zapis, który brzmi: „Uchwała o zgodnej treści”… I teraz jest właśnie dyskusja co do tego, czy „o zgodnej treści” oznacza treść, która jest taka sama, czy „o zgodnej treści” to jest zgodność…</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#JanMariaJackowski">…tylko w intencji.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#StanisławGogacz">…właśnie co do intencji. Ja bym się skłaniał do tej drugiej interpretacji, czyli że co do intencji. My jako Senat nie możemy ryzykować utraty autorytetu czy też posądzenia nas o jakąś lekkomyślność poprzez to, że będziemy oczekiwali, że każda literówka, każdy przecinek, interpunkcja i tak dalej będzie identyczna. Przecież mogą być lekkie zmiany. Czyli co do istoty rzeczy uchwały będą zgodne, ale co do treści, to będą się one lekko różniły. Tak że ja bym w tym sformułowaniu „uchwała o zgodnej treści” upatrywał jednak jakiegoś takiego rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanMariaJackowski">Panie Przewodniczący, ja jako przedstawiciel wnioskodawców skłaniam się ku pańskiemu tokowi myślenia. I w związku z powyższym ja bym proponował do tekstu, który pierwotnie był zaproponowany, następujące zmiany… Tylko najpierw poprosiłbym tutaj panią do siebie. Ja bym proponował zapis: „Dla uczczenia 60.” – czyli „sześćdziesiątej” zapisać liczbą napisać, ponieważ tak się to przyjmuje, a nie „sześćdziesiątej” opisowo. I dalej: „rocznicy antykomunistycznego buntu w Poznaniu w czerwcu 1956 r. oraz 60.” – tutaj też „60” cyframi arabskimi, z kropką. I dalej: „rocznicy powstania na Węgrzech w październiku i listopadzie 1956 r. Sejm i Senat” – to pozostałoby bez zmian – „oraz Zgromadzenie Narodowe Węgier”, tu trzeba by dodać przecinek, „przekonane o szczególnym znaczeniu rocznic dla wspólnej historii obu narodów, ustanawiają”… I tu byłaby zmiana: nie „ogłaszają”, tylko „ustanawiają” – bo my mamy władztwo co do ustanowienia, choć ogłosić też oczywiście to możemy – „rok 2016 Rokiem Solidarności Polsko-Węgierskiej”.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JanMariaJackowski">I drugi akapit byłby taki: „Bohaterski zryw” – nie „zrywy”, tylko „zryw” – „Polaków i Węgrów był przejawem naszego odwiecznego pragnienia wolności i protestem przeciwko zniewoleniu całego regionu wskutek narzuconego po II wojnie światowej podziału Europy. Wzajemna solidarność i pomoc naszych Narodów okazana w 1956 r. stanowią szczególną wartość, którą należy wspólnie upamiętnić”. I teraz: „Uchwały o zgodnej treści zostały przyjęte przez Zgromadzenie Narodowe Węgier, Sejm RP oraz Senat Rzeczypospolitej Polskiej. Uchwała podlega ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej «Monitor Polski»”.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JanMariaJackowski">Myślę, że to wyczerpuje intencje tego, co pan przewodniczący powiedział. Jeżeli tam będą się przecinkiem… My nie zmieniamy istoty sprawy ani o milimetr.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#StanisławGogacz">Jak wygląda chronologia przyjmowania tych uchwał? Bo skoro napiszemy, że uchwały zostały przyjęte…</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanMariaJackowski">Trudno, żebyśmy napisali, że wiemy czy że prawdopodobnie zostaną przyjęte w Sejmie i w Senacie… To trzeba w formie dokonanej to zapisać – tak mnie się wydaje.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#JanMariaJackowski">Też wtedy zostaną…</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#JanMariaJackowski">Tak, zostaną…</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#StanisławGogacz">Ale w tym momencie… Dopóki nie zostaną przyjęte, to nasza uchwała, która będzie już obowiązywała, bo zostanie przyjęta, jednak będzie nieprawdziwa przez dzień, dwa czy tydzień, dwa tygodnie. I ja nie wiem, czy my możemy…</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#StanisławGogacz">Ja poproszę panią mecenas o odpowiedź, jak sztuka legislacyjna…</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#RenataBronowska">Szanowni Państwo, cała treść tej uchwały jest w pewnym sensie warunkowa, ponieważ odnosimy się do działań, które muszą podjąć inne organy: Sejm i Zgromadzenie Narodowe. A więc w pewnym sensie cała ta treść jest uzależniona od podjęcia pewnych decyzji politycznych. Stąd też tak trudne jest procedowanie nad tą projektowaną uchwałą, bez świadomości, jakie w tej kwestii decyzje zapadły i jakie działania zostaną podjęte. Może się bowiem zdarzyć, że rzeczywiście takie uchwały nie będą podjęte. Można też się zastanawiać, czy to zdanie w ogóle jest tutaj konieczne. A z kolei inne jego zredagowanie też będzie nastręczało wątpliwości, bo w sytuacji, gdyby te uchwały zostały podjęte, to dodanie tutaj trybu przypuszczającego i zapisanie „jeżeli zostaną przyjęte” też nie będzie właściwe. Stąd też ja nie potrafię tutaj państwu podać jakiegoś jednolitego rozsądnego rozwiązania.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, ja bym się skłaniam ku właśnie takiemu stanowisku, ażeby to ostatnie zdanie po prostu wykreślić, bo jednak zbyt dużo… To znaczy…</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanMariaJackowski">Panie Przewodniczący, chodzi o przedostatnie zdanie, bo ostatnie to „Uchwała podlega ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym”, to znaczy… A tu chodziłoby o „Uchwały o zgodnej treści zostały” i tak dalej.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#StanisławGogacz">Czyli pan wnioskodawca się zgadza z tym, żeby to przedostatnie zdanie zostało skreślone.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#StanisławGogacz">Pani mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#RenataBronowska">Szanowni Państwo, tylko że tutaj jest jeszcze jeden element, który podlega takiej samej ocenie. Proszę zwrócić uwagę, że w pierwszym akapicie mówimy o tym, że Sejm, Senat oraz Zgromadzenie Narodowe Węgier ustanawiają rok 2016 Rokiem Solidarności Polsko-Węgierskiej. I rozumiem, że jeżeli wszystkie izby nie podejmą takiej uchwały, to to zdanie również będzie nieprawdziwe. Stąd też jest problem nie tylko tego ostatniego zdania, ale też zdania wcześniejszego. Podjęcie takiej uchwały wymaga więc, że tak powiem, podjęcia pewnych decyzji politycznych, które są, że tak powiem, poza Biurem Legislacyjnym. I żeby państwu zaproponować jakieś rozsądne rozwiązania, pewne decyzje muszą zapaść poza Senatem.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JanMariaJackowski">Panie Przewodniczący, ja mam propozycję, która, jak myślę, będzie wyjściem z tej sytuacji. Ja bym przyjął wersję, że Sejm, Senat i Zgromadzenie… To by było w takiej wersji. A jeżeli się okaże, że coś jest nie tak, to wtedy poprawimy to po prostu w czytaniu „pod kopułą”, skreślimy to – wtedy można by po prostu takiego zabiegu dokonać. A zyskamy…</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#GrażynaSztark">Teraz, na tym posiedzeniu…</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#JanMariaJackowski">Ja wiem, że na tym posiedzeniu, ale to wszystko do jutra powinno się wyjaśnić.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#GrażynaSztark">Ale posiedzenie Sejmu jest przecież w następnym tygodniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#StanisławGogacz">Proszę powiedzieć: czy gdybyśmy pozostawili w tej uchwale tylko jeden podmiot, czyli Senat, a resztę byśmy pominęli, a także to przedostatnie zdanie byśmy pominęli, to czy to byłoby zgodne z intencją?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JanMariaJackowski">Zgodne, bo to się mieści w tym… Wtedy Zgromadzenie Narodowe Węgier może napisać – jeżeli oni to później, na końcu, przyjmą – czy Sejm może po nas napisać… Albo można wtedy zrobić tak, że w drugim zdaniu w pierwszym akapicie by było: „Senat Rzeczypospolitej Polskiej, przekonany o szczególnym znaczeniu rocznic dla wspólnej historii obu Narodów, ustanawiają rok 2016 Rokiem Solidarności Polsko-Węgierskiej”. I wtedy akapit przedostatni, czyli czwarty, wypadałby z tekstu uchwały.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#StanisławGogacz">Drugie zdanie w pierwszym akapicie, tak?</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#JanMariaJackowski">Drugie zdanie, tak, w pierwszym akapicie. Wypadłby tam Sejm oraz Zgromadzenie Narodowe Węgier.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, proszę…</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#StanisławGogacz">Pani senator Sztark.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#GrażynaSztark">Ja chciałam właśnie… Dziękuję bardzo. Ja właśnie chciałam to zaproponować. To będzie najrozsądniejsze.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#StanisławGogacz">I zachowamy swoją powagę, powagę procedowania, powagę Izby, jeżeli nie będziemy po prostu stwierdzali rzeczy, które jednak jeszcze się nie dokonały. To znaczy nie będziemy za kogoś wybiegali do przodu – co do zasady. Tak że…</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#StanisławGogacz">Może poprosimy o przedstawienie jeszcze raz tego tekstu, już w takim…</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#JerzyCzerwiński">Panie Przewodniczący, czy mógłbym zabrać głos? Nie widzi mnie pan.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#StanisławGogacz">Nie spojrzałem w tamtą stronę, myślałem, że tylko goście tam siedzą. Bardzo przepraszam. I bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JerzyCzerwiński">Ja mam jeszcze jedną kwestię natury merytorycznej. Otóż pytanie jest takie… Bo my tu, w tekście pierwotnym, a w każdym razie w jednym z dostępnych, mamy takie brzmienie drugiego zdania pierwszego akapitu, które mówi o szczególnym znaczeniu „tych wydarzeń”, czyli tego, co się działo w roku 1956, zaś w tekście, który teraz rozpatrujemy, jest mowa o szczególnym znaczeniu wspólnej „rocznicy”. I jest pytanie: co tu ma rzeczywiście znaczenie? Według mnie mają je te wydarzenia. A rocznica jako taka powtarza się co roku. A więc czy nie należałoby wrócić do tekstu pierwotnego, czyli zapisy „przekonani o szczególnym znaczeniu tych wydarzeń dla wspólnej historii”? To one mają kluczowe znaczenie, a nie rocznica. Ona się powtarza co roku, nie ma w sumie większego znaczenia – powiedzmy to szczerze. Może okrągłe rocznice mają, ale na pewno nie takie samo jak te wydarzenia.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#StanisławGogacz">Ja, Panie Senatorze, zrozumiałem, że to stwierdzenie o szczególnym znaczeniu pozostaje. Prawda? Nie?</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#JerzyCzerwiński">Ale tu nie chodzi o stwierdzenie o szczególnym znaczeniu, to nie to jest tutaj kwestią sporną, tylko w jednym przypadku jest mowa o szczególnym znaczeniu wydarzeń, które były w roku 1956, a w drugim przypadku – o znaczeniu rocznicy tych wydarzeń. Ja proponuję, żeby wrócić do szczególnego znaczenia tych wydarzeń, a nie rocznicy.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę, pan senator Jackowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JanMariaJackowski">W tym momencie już odbiegamy od tekstu sejmowego, ale skoro już i tak odbiegliśmy, to po prostu jestem skłonny przyjąć jako poprawkę to, co pan senator Czerwiński proponuje, dlatego że wtedy to będzie logiczniejsze i spójniejsze. Bo tutaj pojawił się problem tego, że myśmy zaczęli do tekstu, który już był, po prostu dostosowywać… zaczęliśmy nakładać tę ramę sejmową. Ale skoro ustaliliśmy to, że my jesteśmy pierwsi, a więc nie musimy się odnosić do tamtych tekstów, to ja bym powrócił do wersji pierwotnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo. Poproszę w takim razie o przedstawienie całego tekstu.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JanMariaJackowski">Dobrze. Ja będę czytał to przy pomocy pani sekretarz, żebyśmy mieli wersję kanoniczną, po prostu jedną, która będzie obowiązująca, bo w tej chwili jest już tyle tych wersji… Żebyśmy się nie zgubili.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#JanMariaJackowski">„Uchwała Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia… w sprawie ustanowienia roku 2016 Rokiem Solidarności Polsko-Węgierskiej” – to jest tytuł. „Dla uczczenia 60. rocznicy – „sześćdziesiątej” cyframi arabskimi – antykomunistycznego buntu w Poznaniu w czerwcu 1956 r. oraz 60. rocznicy powstania na Węgrzech w październiku i listopadzie 1956 r. Senat Rzeczypospolitej Polskiej, przekonany o szczególnym znaczeniu tych wydarzeń dla wspólnej historii obu Narodów, ustanawia rok 2016 Rokiem Solidarności Polsko-Węgierskiej”. I to jest pierwszy akapit.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#JanMariaJackowski">Drugi akapit: „Bohaterski zryw Polaków i Węgrów był przejawem naszego odwiecznego pragnienia wolności i protestem przeciwko zniewoleniu całego regionu wskutek narzuconego po II wojnie światowej podziału Europy. Wzajemna solidarność naszych Narodów”…</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#Glosyzsali">I pomoc…</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#JanMariaJackowski">…„i pomoc okazana w 1956 r. stanowią szczególną wartość, którą należy wspólnie upamiętnić.</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#JanMariaJackowski">Uchwała podlega ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej «Monitor Polski»”.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, jeżeli nie ma uwag, to myślę…</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#StanisławGogacz">Pani Mecenas, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#RenataBronowska">Przepraszam bardzo, ja tylko chciałabym prosić jeszcze o taki drobny namysł i rozwagę, czy rzeczywiście nie powinno być w pierwszym akapicie na początku liczby mnogiej. Dlaczego? Dlatego, że to były właściwie dwa niezależne od siebie zrywy wolnościowe, jeden na Węgrzech, drugi w Polsce. A więc to były bohaterskie zrywy Polaków i Węgrów, a nie jeden zryw. To nie było wspólne wydarzenie historyczne dziejące się w tym samym miejscu i czasie, więc… Nie wiem, czy ta liczba mnoga nie jest tutaj po prostu uzasadniona.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#Gloszsali">Który dokładnie?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JanMariaJackowski">To jest drugi akapit. Pani mecenas słusznie zwraca uwagę, że to były dwa odrębne wydarzenia. To fakt. My to tak trochę upraszczamy, mówiąc „bohaterski zryw Polaków i Węgrów”, ale to nie było jedno…</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#StanisławGogacz">To jak, Panie Senatorze?</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#JanMariaJackowski">Ja bym uwzględnił tę uwagę pani mecenas. W takim razie drugi akapit by brzmiał: „Bohaterskie zrywy Polaków i Węgrów były przejawem naszego odwiecznego pragnienia wolności i protestem przeciwko zniewoleniu całego regionu wskutek narzuconego po II wojnie światowej podziału Europy. Wzajemna solidarność naszych Narodów i pomoc okazana w 1956 r. stanowią szczególną wartość, którą należy wspólnie upamiętnić”. I to jest brzmienie drugiego akapitu.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#StanisławGogacz">„Bohaterski zryw Polaków i Węgrów”… No, to „Polaków i Węgrów”, ten drugi człon, wskazuje na to, że to są dwa zrywy, a „bohaterskie zrywy” to jest takie sformułowanie troszeczkę trudne do wymówienia. Prawda? Nie wiem, czy państwo się zgadzacie, ale ja tak bardziej intuicyjnie teraz do tego podchodzę… I „bohaterski zryw Polaków i Węgrów” – tu wiadomo, że były dwa zrywy. A jak napiszemy „bohaterskie zrywy”, to będzie to coś, co będzie przyciągało uwagę każdego czytelnika, odbiorcy tej uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JanMariaJackowski">W takim razie wróćmy do pierwszej wersji.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#StanisławGogacz">Czy pani mecenas się zgodzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#RenataBronowska">Panie Senatorze, Panie Przewodniczący, ja mam świadomość tego, że może słowo „zryw”, „zrywy” nie brzmi tutaj najlepiej, ale też nie miałam innego pomysłu, a chodziło mi o uwidocznienie tego, że to były tak jakby dwa niezależne wydarzenia, które są przyczyną tego, by je upamiętnić. Tak że tutaj po prostu zostawiam decyzję państwu.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#StanisławGogacz">Ja proponuję, żebyśmy zostawili „Bohaterski zryw”…</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, jeżeli… Czy ktoś chciałby zabrać głos? Czy możemy przyjąć tę wersję, która została przedstawiona przez pana senatora Jackowskiego, przedstawiciela wnioskodawców? Skoro nie ma zgłoszeń, to możemy przystąpić do głosowania. Prawda? Nie musimy tej wersji jeszcze raz odczytywać, bo była ona odczytana, jest tutaj zaprotokołowana, tak że nie ma problemu.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#StanisławGogacz">Kto jest za przyjęciem projektu uchwały Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie ustanowienia roku 2016 Rokiem Solidarności Polsko-Węgierskiej w wersji przedstawionej przez pana senatora Jackowskiego?</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#komentarz">(9)</u>
<u xml:id="u-39.5" who="#StanisławGogacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-39.6" who="#StanisławGogacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-39.7" who="#StanisławGogacz">Jednogłośnie za. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-39.8" who="#StanisławGogacz">Kto będzie sprawozdawcą? Pan senator Jackowski będzie sprawozdawcą. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-39.9" who="#StanisławGogacz">Przystępujemy do drugiego punktu porządku obrad Komisji Ustawodawczej. Drugi punkt dotyczy pierwszego czytania projektu uchwały z okazji 35-lecia Niezależnego Zrzeszenia Studentów – druk senacki nr 80.</u>
<u xml:id="u-39.10" who="#StanisławGogacz">Państwo posiadacie wszyscy ten druk.</u>
<u xml:id="u-39.11" who="#StanisławGogacz">Przedstawicielem wnioskodawców jest pan senator Bogdan Klich – witamy pana senatora. Legislator – pani Beata Mandylis.</u>
<u xml:id="u-39.12" who="#StanisławGogacz">Myślę, że skoro zapoznaliśmy się już z drukiem, w którym znajduje się tekst projektu uchwały, poprosimy przedstawiciela wnioskodawców, pana senatora Klicha – jeżeli się zgodzi – o zaprezentowanie, o przestawienie, o uzasadnienie tej inicjatywy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#BogdanKlich">Trudno, Panie Przewodniczący, żebym się nie zgodził. To zaszczyt. Dziękuję bardzo, za tę możliwość.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#BogdanKlich">Powiem króciutko, bo wydaje mi się, że ten projekt oddaje to, co powinniśmy powiedzieć, a to, jak o tym mówimy, to oczywiście będzie przedmiotem obrad Wysokiej Komisji.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#BogdanKlich">Uważam, że powinniśmy z okazji 35-lecia NZS powiedzieć o czterech rzeczach. Po pierwsze, powinniśmy powiedzieć, jakie znaczenie ma ta data, do której się odwołujemy, i dlaczego to jest luty, a nie wrzesień, dlaczego to luty 1981 r., a nie wrzesień 1980 r. Przecież NZS powstawał na fali strajków studenckich – strajków najpierw robotniczych, później popartych przez studentów – we wrześniu 1980 r. I powstał, i okrzepł, i rozpoczął działalność. Ale też władze bardzo długo broniły się przed jego rejestracją. I dopiero w heroicznym strajku łódzkim w lutym – który naprawdę był trudnym strajkiem – udało się skłonić władze do tego, aby NZS został zarejestrowany. Dlatego w pierwszym akapicie przypominamy o tym, dlaczego uchwała powstaje teraz, to znaczy dlaczego w lutym. Ale też wskazujemy na to, że NZS został powołany wolą, niezależną wolą studentów, kilka miesięcy wcześniej, bo we wrześniu 1980 r. Uczestniczyłem w tych pracach powołania NZS. Początkowo miało to być Wolne Zrzeszenie Studentów, później przemianowaliśmy to na Niezależne Zrzeszenie Studentów. I chodziło o to, by NZS zainaugurował swoją działalność tuż przed rozpoczęciem roku akademickiego w październiku 1980 r., a więc ta data wrześniowa nie jest precyzyjna, ale o wrzesień 1980 r. chodzi.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#BogdanKlich">Po drugie, przypominamy w drugim akapicie czy też proponujemy w drugim akapicie, aby pokazać to, co było najważniejsze dla Niezależnego Zrzeszenia Studentów, a więc to, że to nie była organizacja, tak jak ówczesne istniejące, organizująca praktyki studenckie za granicą, a na miejscu – balangi dla młodzieży studenckiej, tylko taka, której rzeczywiście o coś chodziło. A chodziło o cele przekraczające sprawy bytowe studentów, chodziło tak naprawdę o demokrację, chodziło o godność osoby ludzkiej, chodziło o to, aby w Polsce ustanowić prawa człowieka i aby były one przestrzegane. Chodziło o to, że to była organizacja nawiązująca do najlepszych tradycji niepodległościowych i patriotycznych oraz że specyficznie, jeżeli chodzi o kwestie uczelniane, wprowadziła do obiegu publicznego ten postulat autonomii uczelni wyższych, który jest standardem przestrzeganym do dnia dzisiejszego.</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#BogdanKlich">Po trzecie, w trzecim akapicie mowa jest o tym, że NZS był autonomiczny, ale był bardzo blisko powiązany z „Solidarnością”. Niektórzy mówili nawet, że to była młodzieżowa przybudówka „Solidarności”. To akurat nieprawda, bo tam, gdzie zakładaliśmy NZS, w tym jednym z ośrodków w Krakowie, NZS wyrastał bardziej, że tak powiem, z tradycji Studenckiego Komitetu Solidarności, który działał od śmierci Stanisława Pyjasa w 1977 r. i którego uczestnikiem pod koniec miałem zaszczyt być. A więc jest raczej powiązanie tej opozycji przedsierpniowej z posierpniową. Ale też nie wolno zapominać o tym, że te dwie organizacje, czyli duża „Solidarność” i mniejszy NZS, mówiły jednym głosem i działały wspólnie. I stąd ten trzeci akapit.</u>
<u xml:id="u-40.5" who="#BogdanKlich">Wreszcie w czwartym akapicie podkreślamy, że NZS działa dalej, to znaczy cele, te zasadnicze cele ogólnopolityczne zostały osiągnięte, ale NZS nie stracił swojej racji bytu i funkcjonuje w dalszym ciągu jako organizacja studencka. I to chyba najlepiej oddaje, że formuła NZS nie uległa wyczerpaniu. Przypominamy też o tym, że Niezależne Zrzeszenie Studentów jest obecnie największą organizacją studencką, która nawiązuje do tych tradycji pierwszego i drugiego NZS, tego z lat 1980–1981 i tego później podziemnego, to znaczy stara się o patriotyzm, dba o patriotyzm, zabiega o to, żeby jego członkowie byli w tym duchu kształtowani.</u>
<u xml:id="u-40.6" who="#BogdanKlich">Taki projekt uchwały przedstawiam państwu w imieniu wnioskodawców. Jeszcze raz powiem: merytorycznie jesteśmy do niego bardzo przywiązani, natomiast jeżeli chodzi o poszczególne sformułowania, to oczywiście pozostawiamy je do dyskusji i uznania Wysokiej Komisji.</u>
<u xml:id="u-40.7" who="#BogdanKlich">Dziękuję, Panie Przewodniczący, dziękuję także za zaproszenie przedstawicieli NZS, którzy są na sali.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#StanisławGogacz">Jeżeli członkowie komisji zgodzą się, to ja zaproponuję państwu, naszym gościom, panu przewodniczącemu Zarządu Krajowego Niezależnego Zrzeszenia Studentów i pani sekretarz generalnej Niezależnego Zrzeszenia Studentów, pani Annie Gembickiej… Są oni obecni tu dzisiaj.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#StanisławGogacz">Jeżeli państwo zechcielibyście krótko się wypowiedzieć na temat tej uchwały czy chcielibyście się podzielić jakimiś refleksjami, to myślę, że jako komisja wyrażamy zgodę.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#MichałMoskal">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#MichałMoskal">Ja chciałbym na początku podziękować za to, że w ogóle prace nad taką uchwałą trwają. To jest bardzo ważne dla nas i nie tylko dla nas jako członków obecnej organizacji, którzy w tej chwili pracują i nad wieloma projektami ustaw, i nad programami od wielu lat. Zresztą chociażby w zeszłym roku wprowadzaliśmy wspólnie z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego program „Maluch na uczelni”, dzięki któremu powstało około 50 żłobków przy różnych uczelniach w Polsce. Pokazujemy przez to, że te tradycje NZS, które wtedy polegały na walce ze zbrodniczym ustrojem, a dzisiaj polegają na budowaniu wolnej Polski, cały czas trwają i cały czas są w nas żywe.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#MichałMoskal">Ale to, na czym nam najbardziej zależy, i to, za co jesteśmy szczególnie wdzięczni w kontekście procedowania tej uchwały, to jest to, że rozmawiamy tutaj właśnie o tym, żeby uhonorować tych działaczy, którzy w tamtych latach potrafili się porwać na to, żeby walczyć z tym zbrodniczym ustrojem – a była to walka, która wymagała największych poświęceń i w której w tamtych czasach ludzie musieli być gotowi na położenie na szali swojego życia, swojego zdrowia, swojej kariery po to, żeby sprawić, by nasz kraj wyglądał tak, jak może wyglądać dzisiaj. Myślę, że dzięki takiej uchwale jesteśmy w stanie pokazać, że ta walka, która była wtedy, i ta praca, którą my wkładamy dzisiaj w naszą organizację, jest doceniana przez najwyższe władze publiczne w Polsce. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#StanisławGogacz">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Jeżeli nie, to ja pozwolę sobie zabrać głos.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#StanisławGogacz">I zapytam pana senatora Klicha jako przedstawiciela wnioskodawców, czy akapit drugi i akapit trzeci… Czy nie można byłoby w jakiś sposób ich połączyć? Bo wydaje mi się, że powtarza się tu informacja o uczelniach wyższych w sensie zaangażowania NZS. Mówi się o autonomii wyższych uczelni, a w akapicie trzecim – o reformowaniu szkolnictwa wyższego. W akapicie trzecim jest też informacja, że NZS obok działań typowych dla organizacji studenckiej… To jest takie sformułowanie bardzo szerokie, prawda? Czy nie można byłoby po prostu do akapitu drugiego, takiego jaki jest w wersji obecnej, dołączyć informacji, że NZS było też ważnym partnerem politycznym wspierającym działania „Solidarności” w walce z reżimem komunistycznym? A słowa w trzecim akapicie „NZS obok działań typowych dla organizacji studenckiej odegrało ogromną rolę w reformowaniu szkolnictwa wyższego” wykreślić. Ale to oczywiście takie moje wolne spostrzeżenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#BogdanKlich">Panie Przewodniczący, oczywiście, to znaczy ja zawsze jestem zwolennikiem tego, że mniej słów lepiej wyraża tę samą treść. Oczywiście.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#StanisławGogacz">Ale ja poddaję to pod rozwagę, bo to tak na szybko… po prostu takie zwrócenie na to uwagi.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#StanisławGogacz">Pan senator Czerwiński, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JerzyCzerwiński">Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#JerzyCzerwiński">Ja mam dwie uwagi. Jedna jest w sumie kosmetyczna, chociaż prosiłbym o rozważenie tego przez wnioskodawcę czy przedstawiciela wnioskodawców. W drugim akapicie mówimy o podstawowych swobodach politycznych. Czy nie należałoby tu użyć pojęcia „obywatelskich”? Bo to jest szersze sformułowanie, a na pewno obejmuje też swobody polityczne.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#BogdanKlich">Naturalnie, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#JerzyCzerwiński">I następna uwaga, ale już o charakterze bardziej podstawowym. Otóż akapit czwarty rozpoczyna się od zdania: „Marzenie setek tysięcy działaczy NZS o wolnej, demokratycznej Polsce spełniło się w 1989 r. Nie oznaczało to jednak” – i tak dalej. Otóż tutaj dochodzimy do… Według mnie w tej uchwale nie powinna się znaleźć, także podskórna, domyślna ocena znaczenia roku 1989 r. Ja nie wiem, czy dla wszystkich działaczy ówczesnego NZS znaczenie tego roku i tych wydarzeń, które były w roku 1989 – pamiętajmy tu o Okrągłym Stole i tym, co się działo – jest takie samo, podobne i jednoznaczne. Ja bym proponował odejść od ocen roku 1989, bo w tej uchwale nie ma to większego znaczenia, i sformułować to w ten sposób: akapit trzeci połączyć z czwartym, wyrzucając to zdanie. Czyli akapit trzeci, na bazie obecnego brzmienia, połączony z czwartym, miałby taką oto postać: „NZS obok działań typowych dla organizacji studenckiej odegrało ogromną rolę w reformowaniu szkolnictwa wyższego w Polsce oraz było ważnym partnerem politycznym wspierającym działania «Solidarności» w walce z reżimem komunistycznym”. I teraz: „Po 1989 r. formuła NZS nie uległa wyczerpaniu. Aktualnie NZS jest największą organizacją”… Czyli chodzi o skrócenie o to jedno zdanie, bez – nazwałbym to tak – oceny co do roku 1989. Bo nie wszyscy oceniają ten rok w takim samym stopniu entuzjastycznie. A sens będzie, według mnie, zachowany, bo mówimy tu o NZS.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#StanisławGogacz">Myślę, że 1989 r. jako ważna cezura wydarzeń politycznych ma miejsce i to tu zostanie zachowane.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#StanisławGogacz">Pan senator Klich, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#BogdanKlich">No właśnie, polemicznie… Oczywiście toczy się i będzie się toczyć, Panie Senatorze, przez wieki… przez dziesiątki lat – z wiekami może przesadziłem – spór historyczny, czy wolna Polska zaczęła się od Okrągłego Stołu, jak twierdzą niektórzy, czy zaczęła się 4 czerwca 1989 r., czy zaczęła się od 12 września, czyli od pierwszego niekomunistycznego rządu Tadeusza Mazowieckiego, czy też zaczęła się od 1990 r., kiedy odbyły się pierwsze w pełni wolne wybory prezydenckie. Są też przecież tacy, którzy mówią o tym, że niepodległa – aczkolwiek tu nie wspominamy o niepodległości, tylko o wolności i demokracji, więc to się do tego nie stosuje… Ale są też tacy, którzy mówią, że Polska odzyskała swoją pełną niepodległość dopiero w 1993 r., z chwilą wyjścia ostatniego żołnierza Armii Czerwonej, już wtedy żołnierza rosyjskiego, z Polski. A więc nie mamy takiej „godziny zero”, jeżeli chodzi o naszą niepodległość.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#BogdanKlich">Ale mamy, w moim przekonaniu, datę przez dużą część społeczeństwa uważaną za datę ważną – 4 czerwca, bo wtedy społeczeństwo doprowadziło do zmiany systemu wyborczego, rozpoczęcia zmian systemu politycznego swoją kartką wyborczą. I dlatego to odwołanie do 1989 r., który jest taką kulminacją tych zdarzeń – bo też mieści w sobie powołanie pierwszego niekomunistycznego premiera… Właśnie wtedy to było. Jeszcze raz: nie mówimy w tym zdaniu o niepodległości, mówimy o wolności i demokracji, a demokracja tak naprawdę została w Polsce uruchomiona kartką wyborczą 4 czerwca 1989 r. I chciałbym do tego Wysoką Komisję przekonywać, bez egzaltacji oczywiście. Ale na pewno w Senacie powinno to znaleźć akceptację, bo Senat został wybrany w pełni demokratycznie, a nie kontraktowo.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#StanisławGogacz">Proszę, pan senator Czerwiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JerzyCzerwiński">Jedno zdanie, żeby nie przedłużać. Otóż ja nie twierdzę, że rok 1989 był nieważny – wprost przeciwnie. Dlatego ta data zostaje, ale po prostu bez kwestii ocennych, tak żeby tę uchwałę można było podjąć przez aklamację i żeby wszyscy mogli ją przyjąć. Jeszcze raz powiem, że sformułowanie byłoby takie: „Po 1989 r. formuła NZS nie uległa wyczerpaniu”. To jest ten sam sens, tylko że nie ma kwestii związanych z oceną roku 1989, które są w zdaniu ewentualnie opuszczanym.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę, pani senator Sztark, w odniesieniu do, jak rozumiem, tej właśnie propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#GrażynaSztark">Tak, tak. Ja bym była jednak za pozostawieniem tego zdania, bo ono jest, moim zdaniem, istotne. Zresztą nie mówi się tu, że chodzi o marzenie wszystkich działaczy NZS i wszystkich obywateli. Jako również przeciwnik Okrągłego Stołu uważam, że ten rok 1989 to jest swoista cezura. I tutaj mówi się o marzeniach setek… A ja przypominam, że było to długie marzenie o tej demokratycznej i wolnej Polsce, ogłoszonej 4 czerwca 1989 r., ale to się odłożyło… I to jest, uważam, istotne i chyba ważne, a szczególnie właśnie dla nas, dla senatorów. Dlatego jestem za pozostawieniem tego zdania w całości. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#StanisławGogacz">Rozumiem, że istota propozycji pana senatora Czerwińskiego sprowadza się do tego, żeby to, co jest zapisane jako stwierdzenie, że w roku 1989 spełniły się te marzenia, zmienić na sformułowanie „po roku 1989”. Czyli chodzi o to, że to była sytuacja dynamiczna, rozpoczęła się w 1989 i trwała jakby… A tu jest sformułowanie, że stało się to w jednym roku. Tak że pan senator Czerwiński wskazuje na pewien dynamizm, na to, że ta cezura 1989 to było rozpoczęcie, to był impuls, który zadziałał, pchnął do przodu…</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#StanisławGogacz">Kto jeszcze chciałby zabrać głos co do propozycji pana senatora Czerwińskiego i tej dyskusji? Czy panowie senatorowie chcieliby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#BogdanKlich">Jeśli pan przewodniczący zechciałby może oddać głos naszym młodym gościom… Nie wiem, czy to jest praktykowane, ale może oni zechcieliby się wypowiedzieć w tej sprawie, jak oni to postrzegają.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, myślę, że bardzo krótko.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#MichałMoskal">Tutaj muszę się zgodzić z tym, że – rzeczywiście – różni działacze NZS nie uważali Okrągłego Stołu za spełnienie ich marzeń i myśli, że w końcu mamy wolną Polskę. Ale rok 1989 ma pewien wymiar symboliczny i wydaje mi się, że w świadomości Polaków to jest ten właśnie rok, w którym rozpoczęła się przemiana naszego kraju. Dlatego wydaje mi się, że moglibyśmy zostawić to w takiej formie, jak to obecnie funkcjonuje w projekcie uchwały, tak żeby ten symboliczny wymiar roku 1989 został tutaj zachowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#StanisławGogacz">To znaczy akurat jeżeli chodzi o zachowanie tej cezury, jaką jest rok 1989, to czy w obecnym tekście, czy też w propozycji pana Czerwińskiego, ma to miejsce. Tu jednak chodzi o wskazanie bardziej na fakt, że w 1989 r. coś się zaczęło dziać, natomiast w tekście, nad którym pracujemy, jest informacja, że marzenia spełniły się właśnie w 1989 r. I mnie się wydaje, że to jest tu istota rzeczy. A z tego, co pan przewodniczący NZS właśnie powiedział, że coś rozpoczęło się wtedy, w 1989 r… I o to jest ta nasza dyskusja.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#StanisławGogacz">Chciałbym, żebyście panowie… Jeżeli ktoś chciałby jeszcze się wypowiedzieć na ten temat, to oczywiście bardzo proszę. Ja nie dopatruję się tutaj, w tych dwóch stwierdzeniach, jakiejś istotnej różnicy politycznej, niemniej jednak 1989 r. to był na pewno początek, coś się wtedy rozpoczęło. No ale to jest jakby gra słów, z którą mamy tu do czynienia. Jeżeli nie będzie chętnych do zabrania głosu i jeżeli będzie w tej kwestii poprawka, to będziemy nad tym głosować.</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#StanisławGogacz">Czy ktoś chciałby zabrać jeszcze głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#BeataMandylis">Jeśli można… Ja chciałam dodać tylko słówko à propos czwartego akapitu. Pod koniec jest takie zdanie: „Aktualnie NZS jest największą organizacją studencką w Polsce, które formuje swoich członków w duchu patriotyzmu”. I tu jest literówka. Tutaj powinno być „która formuje swoich członków w duchu patriotyzmu”. To wszystko, dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, w takim razie przystępujemy do procedowania w sprawie tego tekstu.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#StanisławGogacz">Ja jednak nie będę zgłaszał poprawki co do połączenia drugiego akapitu z trzecim. Dużo powtórek tu nie ma, tak że myślę, że tu akurat pozostawienie tego tekstu w takim układzie, jaki jest obecnie, jest jak najbardziej wskazane.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#StanisławGogacz">Ale poproszę jeszcze pana senatora Czerwińskiego o sprecyzowanie, jak ta zmiana miałaby wyglądać. Ja bym proponował, żeby akcent położyć na roku 1989, ale w takim sensie, czy ten rok to był spełnieniem, czy ten rok to był rozpoczęciem czegoś…</u>
<u xml:id="u-59.3" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę, pan senator.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JerzyCzerwiński">Poprawka formalnie powinna brzmieć w ten sposób, że w akapicie czwartym zdania „Marzenie setek tysięcy działaczy NZS o wolnej i demokratycznej Polsce spełniło się w 1989 roku. Nie oznaczało to jednak, że formuła NZS uległa wyczerpaniu” zastępujemy zdaniem: „Po 1989 r. formuła NZS nie uległa wyczerpaniu”. I ze względu formalnego czy też graficznego proponuję akapit czwarty połączyć z akapitem trzecim – wtedy miałoby to, według mnie, lepsze brzmienie i lepszy byłby sens uchwały. Ja taką poprawkę zgłaszam.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#StanisławGogacz">Jeszcze żebyśmy się upewnili, Panie Senatorze, zapytam: cały akapit czwarty miałby brzmieć tak, jak to pan przedstawił, czyli: „Po 1989 r. formuła NZS nie uległa wyczerpaniu”… Tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#JerzyCzerwiński">Jeszcze raz. Akapit trzeci to byłby obecny akapit trzeci plus dwa zdania: „Po 1989 r. formuła NZS nie uległa wyczerpaniu. Aktualnie NZS jest największą organizacją studencką w Polsce, która formuje swoich członków w duchu patriotyzmu”. Czyli wypada tu pierwsze zdanie, zaś drugie zdanie z obecnego akapitu czwartego ulega modyfikacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę, Pani Mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#BeataMandylis">Przepraszam, co się dzieje z trzecim akapitem?</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#Gloszsali">Pozostaje.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#BeataMandylis">Pozostaje? Przepraszam, bo pan senator…</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JerzyCzerwiński">Oczywiście. Jeszcze raz: trzeci akapit plus połowa czwartego ulega połączeniu w jeden nowy trzeci akapit.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#StanisławGogacz">Czyli… Ja pozwolę sobie odczytać to jeszcze raz: „NZS obok działań typowych dla organizacji studenckiej odegrało ogromną rolę w reformowaniu szkolnictwa wyższego w Polsce oraz było ważnym partnerem politycznym wspierającym działania «Solidarności» w walce z reżimem komunistycznym”. I przecinek, tak?</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#Gloszsali">Kropka.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#JerzyCzerwiński">Kropka. I „Po 1989 r. formuła NZS nie uległa wyczerpaniu. Aktualnie NZS”… I do końca tego zdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#StanisławGogacz">„Aktualnie NZS jest największą organizacją studencką w Polsce”… I mamy to, co mamy.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#StanisławGogacz">Pan senator Klich. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#BogdanKlich">Ja myślę, że mam takie rozwiązanie, które usatysfakcjonuje i wnioskodawców – ale będą się musieli wypowiedzieć senatorowie członkowie komisji – i pana posła… przepraszam, pana senatora Czerwińskiego. Wydaje się ono rozwiązaniem kompromisowym, ponieważ zachowuje główne elementy tego, o czym mówimy, a mianowicie zachowuje cezurę 1989 r. – której pan senator Czerwiński nie kwestionuje – jako moment uruchomienia przemian, zachowuje też fakt, że NZS w nowych okolicznościach, to znaczy w okolicznościach wolności i demokracji, znalazło swoje miejsce, czyli jego formuła nie uległa wyczerpaniu. Ja bym proponował, Panie Senatorze, taki zapis tego akapitu, który, mam nadzieję, obu stronom by odpowiadał: „Po 1989 r., w wolnej i demokratycznej Polsce, formuła NZS nie uległa wyczerpaniu”. Co państwo na to?</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#StanisławGogacz">Myślę, że to jest podobne do tego, co proponował pan senator, tak?</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#JerzyCzerwiński">Dobrze, niech tak będzie, oczywiście.</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę w takim razie o wersję… Nie wiem, który z panów senatorów by wersję…</u>
<u xml:id="u-70.3" who="#BogdanKlich">Ja bym ją sformułował w takiej…</u>
<u xml:id="u-70.4" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę o sformułowanie, Panie Senatorze, wersji już całościowej, ze wskazaniem miejsca, od którego to stwierdzenie się rozpoczyna.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#BogdanKlich">Tak jest. Zamiast dwóch zdań rozpoczynających się od słów „Marzenie setek tysięcy działaczy” a kończących się na „uległa wyczerpaniu”… Zamiast tych dwóch zdań proponuję wprowadzić jedno zdanie: „Po 1989 r., w wolnej i demokratycznej Polsce, formuła NZS nie uległa wyczerpaniu”. I dalej jak następuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę, Pani Mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#BeataMandylis">Wydaje mi się, że tak sformułowane zdanie powinno jednak stanowić osobny akapit. Ale to państwo senatorowie decydujecie.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#StanisławGogacz">Panie Senatorze Wnioskodawco, poprosimy właśnie, aby pan poinformował, po którym akapicie to się rozpoczyna. Po trzecim akapicie? Tak rozumiem. Tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#BogdanKlich">Tak. To jest początek czwartego akapitu, po którym leci – przepraszam za ten kolokwializm – tekst taki, jaki jest, to znaczy: „Aktualnie NZS jest największą organizacją studencką w Polsce, które formuje swoich członków w duchu patriotyzmu”.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#Gloszsali">To może być osobny akapit.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#BogdanKlich">Tak. I to jest dwuzdaniowy akapit. „Po 1989 r., w wolnej i demokratycznej Polsce, formuła NZS nie uległa wyczerpaniu. Aktualnie NZS jest największą organizacją studencką w Polsce, która formuje swoich członków w duchu patriotyzmu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#StanisławGogacz">Czyli, Panie Senatorze, wykreślamy słowa „Marzenie setek tysięcy działaczy o wolnej, demokratycznej Polsce spełniło się”…</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#BogdanKlich">No, wykreślamy, tak.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#StanisławGogacz">…i rozpoczynamy od słów: „Po roku”… Tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#BogdanKlich">Wykreślamy dwa zdania, począwszy od „Marzenia”, a skończywszy na „wyczerpaniu”. I zastępujemy te dwa zdania jednym zdaniem: „Po 1989 r., w wolnej i demokratycznej Polsce, formuła NZS nie uległa wyczerpaniu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#StanisławGogacz">I przechodzimy: „Aktualnie NZS jest największą organizacją”…</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#BogdanKlich">Dokładnie tak.</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#StanisławGogacz">Czyli, jak zrozumiałem… Jeszcze raz to odczytam. Po zakończeniu trzeciego akapitu, po słowach „reżimem komunistycznym”, przechodzimy do słów: „Po 1989 r., w wolnej i demokratycznej Polsce, formuła NZS nie uległa wyczerpaniu. Aktualnie NZS jest największą organizacją studencką w Polsce, która formuje swoich członków w duchu patriotyzmu”.</u>
<u xml:id="u-78.3" who="#StanisławGogacz">Pan senator Czerwiński, bardzo proszę o…</u>
<u xml:id="u-78.4" who="#JerzyCzerwiński">Tak, zgadzam się na takie…</u>
<u xml:id="u-78.5" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-78.6" who="#StanisławGogacz">Czy tekst został właśnie zanotowany, ten z poprawkami?</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#BogdanKlich">Jeśli mogę… Pan senator Czerwiński zgłaszał jeszcze poprawkę, przyjętą przez wnioskodawców, żeby zastąpić „swobody polityczne” „swobodami obywatelskimi”.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#GrażynaSztark">Tak, tak.</u>
<u xml:id="u-79.2" who="#BogdanKlich">W drugim akapicie, zamiast „politycznych” – „obywatelskich”.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#StanisławGogacz">Chociaż polityczne są akurat bardziej wyrazistsze w odniesieniu do tego kontekstu, do czasów, do których się odnosimy. I to byłoby ostrzejsze sformułowanie. Ale jeżeli państwo uważacie, że szersze sformułowanie w postaci „praw obywatelskich” będzie zawierało też swobody polityczne…</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę, pan senator Cichoń.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#ZbigniewCichoń">Proszę państwa, ja tutaj raczej bym optował za zachowaniem tego sformułowania „swobody polityczne”, albowiem one rozciągają się nie tylko na obywateli, ale również na nieobywateli – na cudzoziemców, na apatrydów, czyli bezpaństwowców itd. Tak że to sformułowanie „swobody polityczne” jest najbardziej szerokie, bo obejmuje wszystko.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#StanisławGogacz">Ja całkowicie zgadzam się co do tego sformułowania, bo faktycznie… Chociaż zdaje się, że „obywatelskie” w ramach praw człowieka nie dotyczą tylko obywateli, bo „obywatelskie” obejmują też wszystkie cywilne sprawy. Ale skoro… Ale „polityczne” bardziej oddają kontekst tamtych czasów, tak mnie się wydaje.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#StanisławGogacz">Czy ktoś chciałby zabrać…</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#MarekBorowski">Wobec tego ja, w ramach komplikowania, a jednak upraszczania… Proponuję: „którzy domagali się przestrzegania praw człowieka i obywatela, podstawowych swobód politycznych”. I tu są prawa i człowieka, i obywatela.</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#ZbigniewCichoń">Jeżeli można…</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#StanisławGogacz">Tak, tak, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#ZbigniewCichoń">Proszę państwa, tradycja jest taka, że o prawach obywatelskich po raz pierwszy w zasadzie zaczęła mówić powszechna deklaracja z okresu rewolucji – to są les droits de citoyens, czyli prawa obywatelskie. A potem, w historii rozwoju swobód politycznych, mówiło się już o prawach człowieka czy też wręcz o swobodach politycznych, co obejmowało nie tylko obywateli, ale, tak jak mówię, również nieobywateli – obejmowało to każdego człowieka. Stąd formuła „prawa człowieka”. I taka jest też formuła choćby w samej nazwie „Europejskiej konwencji praw człowieka”. Taka jest pełna nazwa: Europejska konwencja praw człowieka… I nawet mówi się: fundamentalnych praw człowieka… Dlatego ta formuła co do swobód politycznych wydaje mi się najbardziej uniwersalna, bo są w tym zawarte prawa nie tylko obywateli, ale i nieobywateli, i tych, którzy w ogóle są innymi obywatelami…</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#StanisławGogacz">Chyba: europejska konwencja praw człowieka i obywatela… Tu jest koniunkcja: prawa człowieka i prawa obywatela.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#GrażynaSztark">Przypomnijmy skrót ROPCiO. Prawda?</u>
<u xml:id="u-86.2" who="#StanisławGogacz">No tak.</u>
<u xml:id="u-86.3" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-86.4" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, jeżeli wnioskodawca, który w miejsce „swobód politycznych” chce wprowadzić „swobód obywatelskich’, pozostaje przy swoim zamiarze, to będziemy musieli to przegłosować. I to będzie chyba najlepsze. Kto był wnioskodawcą?</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#JerzyCzerwiński">Znowu ja. Przepraszam, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#StanisławGogacz">A właśnie.</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#JerzyCzerwiński">Sformułowanie pana marszałka Borowskiego najbardziej mi się podoba, przyznam się. Ono jest chyba najbardziej ogólne i pojemne. To znaczy chodzi o to, by to tak dołączyć: „przestrzegania praw człowieka i obywatela, podstawowych swobód politycznych”. Czyli mówimy tu o wszystkim, a w szczególności wyodrębniamy prawa polityczne. I to jakby pożeniłoby, połączyłoby oba poglądy.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#StanisławGogacz">Czyli mielibyśmy w drugim akapicie stwierdzenie następujące: „Senat Rzeczypospolitej Polskiej w trzydziestą piątą rocznicę rejestracji Niezależnego Zrzeszenia Studentów wyraża najwyższe uznanie dla działalności studentów, którzy domagali się przestrzegania praw człowieka i obywatela, podstawowych swobód politycznych” i dalej tak, jak jest. Prawda?</u>
<u xml:id="u-88.2" who="#StanisławGogacz">Kto jest za przyjęciem takiej poprawki?</u>
<u xml:id="u-88.3" who="#komentarz">(9)</u>
<u xml:id="u-88.4" who="#StanisławGogacz">Innych poprawek nie mamy… A, chciałbym, żebyśmy teraz przegłosowali ten tekst, który został już przedstawiony przeze mnie jako tekst ostateczny do przegłosowania, czyli to sformułowanie, które zaproponował pan senator Klich, czyli że dodajemy sformułowanie „Po roku”, to trzeci akapit…</u>
<u xml:id="u-88.5" who="#Gloszsali">Czwarty.</u>
<u xml:id="u-88.6" who="#StanisławGogacz">Czwarty akapit zaczynałby się słowami: „Po roku”. Czyli „Po roku 1989”… To było już odczytane, tak że nie muszę tego już przedstawiać.</u>
<u xml:id="u-88.7" who="#StanisławGogacz">Kto jest za przyjęciem projektu uchwały w takiej wersji?</u>
<u xml:id="u-88.8" who="#komentarz">(9)</u>
<u xml:id="u-88.9" who="#StanisławGogacz">Czyli wszyscy za.</u>
<u xml:id="u-88.10" who="#StanisławGogacz">Pan senator Borowski, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#MarekBorowski">Panie Przewodniczący, w związku z moim wkładem w tekst proszę mnie dopisać jako współautora.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#StanisławGogacz">Jako współautora możemy dopisać? Bo jeżeli chodzi o wnioskodawców, to już chyba jest zamknięte, natomiast…</u>
<u xml:id="u-90.1" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-90.2" who="#StanisławGogacz">Jeżeli pan senator Klich zgodziłby się – w co wątpię – żeby pan był sprawozdawcą, to tak… Ale raczej się na to nie zgodzi…</u>
<u xml:id="u-90.3" who="#BogdanKlich">Ja oczywiście zgadzam się na to, żebym był sprawozdawcą.</u>
<u xml:id="u-90.4" who="#GrażynaSztark">Ja zgłaszam…</u>
<u xml:id="u-90.5" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-90.6" who="#StanisławGogacz">Ogłaszam, że sprawozdawcą w sprawie przyjętego przez Komisję Ustawodawczą projektu uchwały dotyczącej 35-lecia Niezależnego Zrzeszenia Studentów, jaki dzisiaj przyjęliśmy, będzie pan senator Bogdan Klich.</u>
<u xml:id="u-90.7" who="#StanisławGogacz">Zamykam posiedzenie Komisji Ustawodawczej. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godzinie 13 minut 02)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>