text_structure.xml
108 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godzinie 11 minut 03)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#komentarz">(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Piotr Zientarski)</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PiotrZientarski">Mam zaszczyt otworzyć posiedzenie seminaryjne Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, zorganizowane we współpracy z Ambasadą Republiki Kazachstanu w Polsce.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PiotrZientarski">Temat posiedzenia: „Euroazjatycka Unia Gospodarcza: nowe horyzonty współpracy regionów Polski i Kazachstanu”.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PiotrZientarski">Serdecznie witam wszystkich gości, prelegentów, senatorów członków komisji, a także członków tworzącej się grupy parlamentarnej polsko-kazachstańskiej.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#PiotrZientarski">Referat wprowadzający do dyskusji „Kazachstan w nowej rzeczywistości globalnej: wzrost, reformy, rozwój” wygłosi Jego Ekscelencja Ambasador Kazachstanu w Polsce, pan Yerik Utembayev, którego serdecznie witamy… (oklaski) …i zaraz poprosimy o zabranie głosu.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#PiotrZientarski">Gwoli porządku przedstawię jeszcze państwu program naszego seminarium. Rozpocznie je pan ambasador tym referatem wprowadzającym do naszego seminarium. Prelegentami będą pan Tomasz Makowski, który jest wiceprezydentem Euroazjatyckiej Izby Gospodarczej i powie na temat współpracy gospodarczej polsko-kazachstańskiej wczoraj i dziś; pan senator Jan Filip Libicki – serdecznie witamy – który jako prelegent przedstawi aspekty współpracy ambasady Kazachstanu z samorządem lokalnym województwa wielkopolskiego; pan poseł Jacek Protas, który przedstawi nam jako prelegent temat: „Współpraca międzyregionalna pomiędzy Polską a Kazachstanem. Znaczenie organizacji Forum Regionów Polski i Kazachstanu”. Jest także z nami pan Zbigniew Bereza, który przedstawi nam aspekty współpracy regionalnej Polska – Kazachstan.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#PiotrZientarski">Po tych krótkich referatach, które będą trwały maksymalnie do 10 minut, otworzę dyskusję. Mam nadzieję, że około 12.30 zakończymy posiedzenie, maksymalnie do 13.00, jeśliby dyskusja się przedłużała. Tak że taki jest porządek naszego seminarium.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#PiotrZientarski">A teraz już zapowiedziany pan ambasador, Jego Ekscelencja Yerik Utembayev. Bardzo serdecznie proszę pana ambasadora o zabranie głosu. Pan ambasador na wstępie powie kilka słów po polsku, później będzie mówił po rosyjsku, a tłumaczyła będzie pani Marina z Ambasady Kazachstanu.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#PiotrZientarski">Bardzo proszę, Panie Ambasadorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#YerikUtembayev">Dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#YerikUtembayev">Dla mnie to zaszczyt być tutaj. Chciałbym podziękować panu senatorowi Zientarskiemu za jego pracowitość, aktywność. Myślę, że to jest dobry początek naszej współpracy w Sejmie, w Senacie. Chciałbym podkreślić, że relacje kazachsko-polskie są dynamiczne. Chcę przedstawić tę prezentację, którą zrobiliśmy. Bardzo się cieszę, że widzę pana Protasa, z którym pracujemy kilka lat. Ta nasz praca jest bardzo dobra. To był pierwszy pomysł, żeby z panem Protasem zorganizować pierwsze forum regionów.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#YerikUtembayev">Jak państwo wiedzą, jest 16 regionów w Polsce i jest też 16 regionów w Kazachstanie, jest 2 tysiące 500 gmin w Polsce i 2 tysiące 411 w Kazachstanie. Mamy podobne struktury i to był dobry pomysł, żeby z panem Protasem zorganizować takie forum regionów. To jest dobry początek. Chciałbym powiedzieć, że pan Protas spotkał się z prezesem Rady Ministrów, ta idea była podjęta…</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PiotrZientarski">Przepraszam, Panie Ambasadorze.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PiotrZientarski">Szanowni Państwo, czy jest potrzeba tłumaczenia?</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#Glosyzsali">Nie.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PiotrZientarski">Nie ma? Skoro nie ma potrzeby tłumaczenia, to nie przerywamy panu ambasadorowi.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#YerikUtembayev">Jeśli można, wyjdę i podejdę do ekranu.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#PiotrZientarski">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#YerikUtembayev">Bardzo się cieszę, mogąc zobaczyć naszych przyjaciół, w tym pana senatora Libickiego. My też niedawno byliśmy w województwie wielkopolskim, przyjrzeliśmy się możliwościom województw. Chcielibyśmy, żeby wszystkie 16 województw miało bliskie związki z 16 regionami Kazachstanu. Udało nam się odnaleźć kluczowe zagadnienia, które mogłyby być impulsem dla naszych regionów. Polski model samorządu terytorialnego jest jednym z najlepszych w Europie, a prezydent podczas przygotowywania koncepcji samorządu terytorialnego powiedział: „Musimy wziąć pod uwagę doświadczenia Polski w reformie samorządu terytorialnego”. My z panem Protasem występowaliśmy kilka razy w konwencie marszałków, gdzie pokazywaliśmy tę koncepcję, omawialiśmy ją, ale teraz najważniejszą kwestią jest jej wdrożenie. Cieszę się, że jest dziś z nami Tomasz Makowski, który stał na czele specjalnej izby. My ją stworzyliśmy i nazwaliśmy „Kazachsko-europejska platforma partnerstwa”, a ponieważ Polska jest częścią Europy, najlepszą częścią Europy, z dużym tempem wzrostu na poziomie 3,8%, nazwaliśmy tę izbę: „polsko-euroazjatycka platforma Kazachstan-Europa-Polska”. Dlatego cieszę się, że jest też tutaj towarzystwo „Polska – Wschód”, które również ma duże znaczenie praktyczne, bo zna Wschód nie tylko z nazwy, ale… Chciałbym dzisiaj podkreślić, że to nie tylko Kazachstan, ale cała Unia Euroazjatycka. Wiedzą państwo, że prezydent był jednym z inicjatorów powstania Unii Euroazjatyckiej. To jest w zasadzie duży rynek, bo to ponad 180 milionów ludzi, i dla polskich firm, które będą działać w Kazachstanie, jest to świetna okazja, aby wejść na rynek 180-milionowy. A państwu chciałbym tylko przedstawić koncepcję, nad którą pracujemy ponad dwa lata, a która jest podstawą tak dobrej współpracy.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#YerikUtembayev">Do tej pory udało nam się stworzyć 8 klastrów, nad którymi obecnie pracujemy w celu ich wzmocnienia. Są to: klaster przemysłowy, klaster infrastrukturalny, klaster rolniczy, klaster alternatywnych źródeł energii i nowych technologii, klaster chemiczny, klaster transportu i logistyki, klaster przemysłu lotniczego oraz klaster budowlany. Oto tych 8 sektorów, nad którymi pracujemy. Tu przy stole siedzą przedstawiciele naszej izby, których może państwo pamiętają i którzy pracują nad klastrami. Ale rozumieją państwo, że niemożliwy jest rozwój gospodarki bez nauki, bez ścisłej współpracy z centrami innowacji. Cieszę się, że senator Zientarski był na Kazachskim Narodowym Uniwersytecie i dzięki temu pojawił się pomysł, aby utworzyć specjalne centrum, który nazwaliśmy „Centrum Innowacji Al-Farabi – Kopernik”. To było na spotkaniu z rektorem uniwersytetu i pan Zientarski powiedział: „Musimy stworzyć takie centrum innowacji”. W Kazachstanie Kopernik jest dobrze znany i dlatego zrodził się taki pomysł, żeby nazwać to centrum imionami Al-Farabiego – to kazachstański uczony – i Kopernika, co stworzyłoby podstawy dla dobrej współpracy, tak żeby nasze uniwersytety, nasi profesorowie i nasze centra innowacji mogli współpracować. W związku z tym centrum powstało na bazie Kazachskiego Narodowego Uniwersytetu – to jest uniwersytet numer jeden, który współpracuje ze wszystkimi uniwersytetami na świecie – i chciałbym powiedzieć, że jest gotowa platforma na uniwersytecie i dla polskich przedsiębiorców może to być dobrą podstawą. Ale to jest nie tylko platforma innowacyjna.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#YerikUtembayev">Porozumieliśmy się, by na bazie uniwersytetu kazachskiego prowadzić wspólne badania nie tylko w dziedzinie ekonomii, ale również w dziedzinie nauk humanistycznych. Dzięki panu senatorowi w tym roku zorganizowaliśmy specjalną konferencję poświęconą roli Polaków w Kazachstanie: Co Polacy zrobili w Kazachstanie? Jaka była historia Polaków w Kazachstanie? Najlepsza kadra inżynierska pracowała na ziemi kazachskiej, stworzyła linie kolejowe i fabryki. I tę tradycję chcielibyśmy kontynuować. W związku z tym w murach Sejmu, w murach Senatu możemy stworzyć takie dobre inicjatywy, a Adam Marszałek obiecał zrobić specjalną edycję książek poświęconych historii Polaków w Kazachstanie.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#YerikUtembayev">Myślę, że historia tak, ale możemy mówić i o teraźniejszości, i o przyszłości. I dlatego dzisiaj przy tym stole są razem ludzie, którzy będą tworzyć przyszłość kazachsko-polskich stosunków, i ludzie, którzy będą w stanie stworzyć podstawę dobrych relacji, ponieważ bez Sejmu i Senatu, bez inicjatywy ustawodawczej, nie jesteśmy w stanie stworzyć dobrych rzeczy.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#YerikUtembayev">Chciałbym powiedzieć, że prezydent dosłownie zwrócił się do narodu Kazachstanu i w drugiej części powiem, w czym – a mianowicie w podstawie prawnej – się upatruje wielkiego znaczenia. Dlatego właśnie doświadczenie samorządu terytorialnego, doświadczenie Polski w rozwoju inicjatyw w regionach, rozwoju inicjatyw biznesowych to jest wielka, ważna kwestia. Myślę, że na bazie tego centrum „Al-Farabi – Kopernik” moglibyśmy się takimi rzeczami zajmować.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#YerikUtembayev">No i pracujemy nad specjalnym programem, co państwo tu widzicie. Tutaj są specjalne mapy drogowe współpracy takie, jak Astana – Warszawa, Karaganda – Śląsk. Z panem posłem Protasem byliśmy w mieście Karaganda, które co do joty przypomina Śląsk pod względem rozwoju, pod względem węgla, pod względem złóż. To jest bardzo duża szansa. I są takie bardzo dobre programy, które istnieją w Polsce jak „Szklanka mleka”, „Jabłko w szkole”, a które to programy dla nas byłyby bardzo interesujące.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#YerikUtembayev">Co zrobił rząd Kazachstanu? Przyjął nowe przepisy. Jeśli inwestuje się ponad 10 milionów, to rząd zwraca do 30% wydatków inwestycyjnych, 10 lat pracuje się bez podatku CIT, wszystko, co będzie rozpoczynane w Kazachstanie, będzie rozpoczynane według stawki zerowej dla inwestorów. Na dzień dzisiejszy mamy bardzo dobre perspektywy współpracy inwestycyjnej. Dlatego, moim zdaniem, dla polskich przedsiębiorców jest bardzo duża możliwość pracy nie tylko na całym rynku Kazachstanu, ale również w przestrzeni eurazjatyckiej.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#YerikUtembayev">Wielką zasługą naszego prezydenta jest to, że w tym roku wstąpiliśmy do organizacji handlowej. Oznacza to ogromne możliwości, pracę zachowującą wysokie standardy. 30 listopada Kazachstan został członkiem WTO. Oznacza to bardzo duże możliwości dla biznesu.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#YerikUtembayev">Co robimy? Poprawiamy warunki dla prowadzenia działalności gospodarczej i w Doing Business zajmujemy czterdziestą pierwszą pozycję; to jest bardzo dobre. Ale wiem, że Polska w tym roku chce stanąć na czele, zająć dwudziestą trzecią pozycję w Doing Business. Tak więc tu też są bardzo dobre możliwości, a w związku z tym myślę, że jest to dobry kierunek i możemy współpracować.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#YerikUtembayev">Co zrobił Kazachstan? Nakreśliliśmy dwa duże plany przemysłowe. Pierwszy plan przemysłowy to plan na lata 2010–2014; i tu mogą państwo zobaczyć, ile firm o renomie światowej weszło na rynek Kazachstanu. A oto drugi plan – na lata 2015–2019. Chciałbym wspomnieć o firmie Polpharma, która zainwestowała ponad 100 milionów i jest jednym z silnych inwestorów. Myślę, że po forum regionów będziemy widzieć wielu takich inwestorów, a dla nas bardzo ważne jest rozwijanie małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#YerikUtembayev">Jak powiedziałem, mamy 16 regionów, mamy możliwości ich rozwoju i dla każdej strefy mamy ogromne możliwości. Chcę powiedzieć, że miesiąc temu, byliśmy tam z firmą KGHM ZANAM i innymi firmami, które rozważają działalność w tych strefach metalurgicznej i chemicznej. Dla tych przedsiębiorstw są wielkie możliwości.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#YerikUtembayev">Jeśli chodzi o położenie Kazachstanu, to jak państwo widzą, jest najdłuższa granica na świecie z Rosją: ponad 7,5 tysiąca km. Jest dostęp przez Morze Kaspijskie do Iranu. Mamy dostęp do rynku chińskiego, a dosłownie obok Chin stworzona jest specjalna strefa, strefa wolnego handlu. Myślę, że dla polskich przedsiębiorców są bardzo duże możliwości. Chciałbym zaprosić po Nowym Roku delegację, zwłaszcza z parlamentu, Sejmu, Senatu, która zobaczy możliwości Kazachstanu, miejsce, gdzie jest specjalna strefa wolnego handlu, która pozwala na to, żeby wszystkie produkty z Kazachstanu sprzedawać na rynku chińskim. Myślę, że to świetne możliwości. Wiedzą państwo, że prezydent Polski był w Chinach, ale myślę, że przez Kazachstan łatwiej jest wejść na rynek chiński.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#YerikUtembayev">Tu są pokazane priorytetowe sektory gospodarki, w których Polska ma największe możliwości, myślę, że w tych wszystkich 6, ale zwłaszcza w produkcji żywności.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#YerikUtembayev">Stworzyliśmy radę. Jak państwo widzą, w tej radzie jest wiele osób, które aktywnie pracują nad tą platformą. Ale chcielibyśmy zaprosić nowych przedstawicieli Sejmu, Senatu, biznesu, którzy wejdą do tej rady i pomogą nam w realizacji 5 dużych projektów pilotażowych, ukierunkowanych na Chiny, na południe, na Morze Kaspijskie. I tu widzą państwo 5 projektów pilotażowych, które byśmy chcieli zrealizować.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#YerikUtembayev">Tu jest wykaz firm, które działają w danym obszarze. Takie firmy jak KGHM ZANAM, PeBeKa były już w Kazachstanie. Tylko ze słyszenia wiem, że pan Makowski był z nimi w Ust-Kamenogorsku, odwiedzał jeden z najbardziej przemysłowo rozwiniętych regionów, gdzie można znaleźć dużą część tablicy Mendelejewa, gdzie produkujemy uran. Dlatego dla polskich firmy jest ogromna możliwość pracy tutaj. Jeśli chodzi o klaster infrastruktury, to chciałbym powiedzieć, że już wiele firm jest gotowych rozważyć działalność w Kazachstanie. Tutaj jest pokazany klaster agro, nad którym pracujemy obecnie. Pronar robi traktory w Kazachstanie. Kupują je nie tylko przedsiębiorcy kazachstańscy, ale wielu innych przedsiębiorców widzących jakość Pronaru, którego sprzęt jest już montowany w Kazachstanie. Wiele takich projektów przeprowadzamy z grupa Arno, która chce stworzyć osobny klaster, poświęcony polskim jabłkom. Właśnie rozmawialiśmy z posłem Wojciechowskim, że Grójec i inne regiony podłączyły się do projektu polegającego na tym, że chcemy utworzyć pierwsze centrum kompetencji dotyczące jabłek obejmujące proces począwszy od sadzonek, a skończywszy na całej produkcji. Z panem Serafinem zorganizowaliśmy dużą konferencję z udziałem nowego ministra i on poparł ten pomysł: stworzenie właśnie takich projektów pilotażowych, dzięki którym polscy spółdzielcy mogliby być aktywnie reprezentowani w Kazachstanie. Jest też klaster związany z alternatywnymi źródłami energii i nowymi technologiami. Chciałbym powiedzieć, że u nas będzie Expo 2017 pod hasłem „Energia przyszłości” i dlatego chcieliśmy zaprosić polskie firmy. Polskie firmy, takie jak Polenergia, gotowe są do wejścia na rynek Kazachstanu. Jest oddzielny klaster chemiczny. Jest, jeśli chodzi o możliwości, o których mówiłem, Khorgos; tu są możliwości związane z centrami logistycznymi. Jest oddzielny klaster lotniczy.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#YerikUtembayev">Tak więc jest duży zestaw, mogę tutaj całą godzinę opowiadać, mówić, ale chciałbym, aby państwo też podzielili się swoimi przemyśleniami. Myślę, że ta platforma, którą stworzyliśmy, Kazachstan-Euro-PL da ogromne możliwości. Cieszę się, że widzę tutaj panią dyrektor Bodio, z którą też pracujemy. Niedawno spotkałem się z wicepremierem Morawieckim, który także poparł ideę rozwoju projektów pilotażowych, ideę, żeby polskie firmy były na rynku. Ale co najważniejsze, chcielibyśmy skupić się na polskich regionach. 16 regionów mogłoby pokazać swoje możliwości. Myślę, że jeśli każdy region przedstawi 3–4 projekty, to Kazachstan będzie świetnie mówił po polsku i będzie mieć polskie produkty, które pod względem jakości i pod względem ceny są najlepsze.</u>
<u xml:id="u-6.16" who="#YerikUtembayev">Dlatego chciałbym jeszcze powiedzieć, że ten rok dobiega końca, ale nowy rok daje nam bardzo duże szanse. Rząd Kazachstanu jest zainteresowany szybkim przeprowadzeniem tego forum regionów, a szanowni senatorowie, szanowni posłowie mogliby okazać wsparcie legislacyjne i też stworzyć dobrą platformę do współpracy. Dlatego myślę, że takich spotkań będzie wiele i będziemy pracować nad realizacją takich projektów. O forum regionów w Kazachstanie mówi się od dawna, oczekuje się go z niecierpliwością i myślę, że możemy stworzyć dobre podstawy. Ponad 100 tysięcy Polaków mieszka w Kazachstanie i oni też czekają. Jest również posiedzenie Zgromadzenia Narodów Kazachstanu. Myślę, że to jest bardzo dobra okazja. Dziękuję. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PiotrZientarski">Dziękujemy bardzo panu ambasadorowi.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PiotrZientarski">Rozumiem, że pod koniec, w ramach dyskusji czy, że tak powiem, puenty, pan ambasador jeszcze powie kilka słów.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PiotrZientarski">Teraz poproszę o zabranie głosu posła na Sejm Rzeczypospolitej, pana Jacka Protasa. Pan Jacek Protas w poprzedniej kadencji samorządu był, można powiedzieć, dziekanem marszałków województw, ma wielkie doświadczenie jako samorządowiec, a także we współpracy polsko-kazachskiej, i powie nam o współpracy międzyregionalnej polskich i kazachstańskich regionów i o znaczeniu organizacji Forum Regionów Polski i Kazachstanu.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#PiotrZientarski">Bardzo proszę, Panie Pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JacekProtas">Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JacekProtas">Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JacekProtas">Rzeczywiście dzisiaj zabieram głos przed państwem jako poseł na Sejm i wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, pozwólcie jednak państwo, że nadal będę się wypowiadał jako samorządowiec, bowiem dwadzieścia parę lat przepracowałem w samorządzie wszystkich szczebli, ostatnie 9 lat jako marszałek województwa, a przez 6 lat rzeczywiście byłem prezesem Związku Województw Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JacekProtas">Szanowni Państwo, samorząd terytorialny w Polsce ma dzisiaj ogromne znaczenie we wszystkich dziedzinach życia publicznego. Nie tylko świadczy właściwie większość usług publicznych dla mieszkańców, dla obywateli, ale również ma swobodę działania i kompetencje do prowadzenia różnego rodzaju przedsięwzięć, łącznie ze współpracą międzynarodową. Oczywiście polityka zagraniczna jest zagwarantowana konstytucyjnie, tzn. kompetencje są zagwarantowane dla prezydenta i rządu Rzeczypospolitej, jednak samorząd prowadzi współpracę międzynarodową między gminami, powiatami i regionami. W prowadzeniu polityki zagranicznej te aktywności samorządu na różnych szczeblach i na różnych płaszczyznach są bardzo ważne, bowiem to samorząd, to ludzie wypełniają wszystko to, co jest ukierunkowywane przez prezydenta czy premiera, czy ministra spraw zagranicznych. My wchodzimy na te pola i realizujemy zadania na tych polach, do których administracja rządowa siłą rzeczy nie jest w stanie dotrzeć. I oczywiście o ile na szczeblu gminnym czy szczeblu powiatowym najczęstszą formą współpracy jest wymiana doświadczeń, wymiana kulturalna, młodzieżowa, sportowa itp., o tyle na szczeblu regionalnym staramy się, wszystkie polskie regiony starają się prowadzić współpracę według swoich kompetencji. A główną kompetencją samorządu regionalnego jest prowadzenie polityki rozwoju, konkretnie zaś polityki rozwoju regionalnego. W tej polityce rozwoju, oprócz oczywiście modernizacji kraju, inwestycji, bo przecież samorządy w Polsce generują 2/3 inwestycji publicznych, ważne jest… pewnie najważniejsze, nie tylko ważne, ale i najważniejsze jest wspieranie polskich przedsiębiorców, wspieranie polskiej gospodarki i kreowanie kontaktów gospodarczych z innymi krajami, z innymi regionami w Europie i na świecie. To jest nasz podstawowy cel, który od lat jako marszałkowie, jako przedstawiciele samorządów, województw realizujemy.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#JacekProtas">O ile ta współpraca… I tutaj pozwólcie państwo, że jeszcze odróżnię współpracę między regionami europejskimi od współpracy między regionami polskimi i azjatyckimi czy też regionami z innych kontynentów: Afryki, Ameryki. Otóż współpraca z regionami europejskimi, również z racji ich bliskości geograficznej, rozwija się na wielu płaszczyznach. Poza tym mamy bardzo duże ułatwienia w postaci różnego rodzaju instytucji i organizacji europejskich, które zajmują się współpracą międzyregionalną, międzysamorządową. Ja przez 9 lat byłem członkiem Komitetu Regionów Unii Europejskiej, takiego parlamentu samorządowego Unii Europejskiej, i tam ta współpraca… To forum umożliwia m.in. bilateralną i różną inną współpracę nad realizacją przeróżnych projektów, często również finansowanych z Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#JacekProtas">W przypadku regionów, które są dużo bardziej oddalone geograficznie od Europy i od Polski, ta nasza aktywność zmierza generalnie w dwóch kierunkach. Po pierwsze, chodzi o wymianę doświadczeń w zakresie funkcjonowania regionów. W ostatnich latach byliśmy i jesteśmy proszeni przez naszych partnerów zagranicznych o przekazywanie naszych doświadczeń w budowaniu samorządności, w budowaniu polityki regionalnej, gdyż Polska jest w Europie i w wielu krajach świata, tak jak powiedział pan ambasador, uważana za wzór, jeśli chodzi o konstrukcję władzy publicznej, tej rządowej i samorządowej, za wzór państwa zdecentralizowanego, w którym samorządy mają bardzo duże kompetencje. Te doświadczenia staramy się na różnego rodzaju forach i w różnych miejscach przekazywać naszym partnerom kazachskim. Jestem dumy z tego, że pan prezydent Nursułtan Nazarbajew wręcz oficjalnie wskazał polski model jako ten model, który Kazachstan docelowo widziałby u siebie. I choć Kazachstan to rzeczywiście prawie kontynent, dziewiąty pod względem wielkości kraj świata, to rzeczywiście mamy również wiele wspólnego. Nawet liczba samorządów regionalnych czy jednostek administracji regionalnej i gminnej jest bardzo zbliżona. Myślę, że w imieniu swoich koleżanek i kolegów, ale również i komisji samorządu terytorialnego Sejmu mogę zapewnić pana ambasadora i szanownych państwa, że nadal jesteśmy do dyspozycji, że bardzo chętnie będziemy pomagali, jeśli będzie taka potrzeba, i przekazywali swoje doświadczenia.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#JacekProtas">Drugi aspekt, a mianowicie aspekt współpracy gospodarczej. Tutaj, Szanowni Państwo, bardzo się cieszę, że… Może zacznę od tego: bardzo się cieszę, że rząd Kazachstanu bardzo mocno postawił na współpracę gospodarczą właśnie z Polską, że doceniając nasz wzrost gospodarczy, nasze sukcesy gospodarcze ostatnich lat, wskazał Polskę jako ten kraj, z którym chce zacieśniać więzy gospodarcze, wymianę handlową. I od początku swojego pobytu w Polsce pan ambasador Utembayev rozpoczął bardzo aktywne starania, ażeby polskie regiony wsparły polskich przedsiębiorców w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#JacekProtas">Chcę podziękować panu ambasadorowi w imieniu związku województw, gdyż odczuwamy dobry klimat współpracy. Niech próbką tego będzie fakt, że delegację związku województw, która przebywała w Kazachstanie w roku 2013, przyjął oficjalnie ówczesny premier Republiki Kazachstanu, już nie mówiąc o ministrze rozwoju regionalnego i innych wysokich urzędnikach i oczywiście o naszych partnerach, akimach, z którymi bardzo obszernie rozmawialiśmy na temat dalszej współpracy.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#JacekProtas">Dzięki tym kontaktom jesteśmy dzisiaj w stanie – mówię nadal jako samorządowiec, jako niedawny prezes związku województw – jako regiony wspierać naszych przedsiębiorców, którzy chcą nawiązywać kontakty gospodarcze w Kazachstanie. I myślę, że można by podawać wiele przykładów firm, które dzięki marszałkom województw, dzięki naszym agencjom rozwoju regionalnego i kontaktom z ambasadą, ale również z odpowiednikami w Kazachstanie mogły te kontakty nawiązać i nadal je rozwijają. Powstaje pewien system bezpieczeństwa – nazwałbym to w ten sposób – bowiem dzięki uczestnictwu w tym procesie zarówno polskich marszałków, jak i kazachskich akimów, dzięki uczestnictwu przedstawicieli ambasady, rządu Kazachstanu to bezpieczeństwo nawiązywania kontaktów jest dużo wyższe, a co tu dużo gadać, Szanowni Państwo, nasi przedsiębiorcy odczuwają pewien daleko idący niepokój i dyskomfort, inwestując swój czas i pieniądze w kraj tak odległy jednak od nas, gdzie jest inna historia, są inne obyczaje, inne przepisy prawa. W związku z tym nasi przedsiębiorcy i firmy oczekują tej opieki, oczekują parasola samorządowo-rządowego.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#JacekProtas">Szanowni Państwo, na koniec trzy, cztery zdania na temat Forum Gospodarczego Polski i Kazachstanu. I tu muszę powiedzieć, że to nam się w końcu nie udało – zwracam się tutaj do pana ambasadora i nie tylko – mimo że napracowaliśmy się nad tym projektem bardzo dużo. Zastanawiam się, dlaczego nam się to nie udało. Być może czas był trudny, gdyż zarówno 2015 r., jak i 2014 r., a więc lata, kiedy miało ono dojść do skutku, to w Polsce były lata intensywnych kampanii wyborczych. Tak naprawdę ta atmosfera nie sprzyjała podejmowaniu decyzji, bo w ubiegłym roku w drugiej połowie roku samorządowcy byli bardzo mocno zaangażowani w kampanie wyborcze, a w tym roku, wiadomo, były praktycznie kolejne miesiące kampanii wyborczej. Ale uważam, że pomysł jest bardzo dobry i absolutnie do zrealizowania. Jest wola – wiem o tym od pana ambasadora – podtrzymywania, wspierania tego pomysłu przez nowego premiera Kazachstanu. Na pewno jest wola polskich marszałków, ażeby w tym projekcie uczestniczyć. Mam nadzieję, że będzie wola również polskiego rządu i ministerstwa gospodarki, bo krótko mówiąc, bez wsparcia i zaangażowania ministerstwa, przede wszystkim ministerstwa gospodarki, oczywiście także PAIiIZ, nie da się tego zrealizować. A pomysł polega na tym, iż polskie regiony wraz z przedsiębiorcami, z firmami, które tak naprawdę my już wyselekcjonowaliśmy czy rozpoznaliśmy, bo odbyło się wiele spotkań i wiemy już, jakie polskie firmy, z których regionów są żywotnie zainteresowane nawiązywaniem dalszych kontaktów z Kazachstanem… A więc polskie regiony wraz ze swoimi przedsiębiorstwami, ze swoimi firmami chciałyby uczestniczyć w takim forum gospodarczo-samorządowym w Kazachstanie. Wspólnie uzgodniliśmy, że byłyby to Astana i Karaganda. W Astanie byłaby część – tak to nazwijmy – polityczna, a w Karagandzie część już stricte gospodarcza, samorządowa połączona z prezentacjami, z typowymi, powiedziałbym, elementami targów gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-8.10" who="#JacekProtas">Myślę, Panie Ambasadorze – zwracam się też do wszystkich państwa, którzy uczestniczą w tym spotkaniu – że jeżeli będzie nasza determinacja, żeby uzyskać takie wsparcie, to idea tego forum miałaby szansę realizacji w roku przyszłym. Oczywiście to byłby pierwszy krok. Wyobrażam sobie, że byłoby to wydarzenie cykliczne. To, w jakim cyklu by się odbywało, jest do uzgodnienia, ono oczywiście nie musi być co roku, może być co dwa lata i pewnie powinno być naprzemiennie raz w Polsce, raz w Kazachstanie. Oczywiście po tym pierwszym forum na pewno nasunie się wiele refleksji, pomysłów, co było dobrze, co trzeba wzmocnić. Tak zwykle bywa, że organizuje się pierwsze wydarzenie, a potem się wyciąga wnioski z obserwacji i to kolejne już jest obarczone mniejszym ryzykiem porażki.</u>
<u xml:id="u-8.11" who="#JacekProtas">Ja ze swojej strony, Panie Ambasadorze, Panie Przewodniczący, Szanowni Państwo, deklaruję oczywiście chęć zaangażowania się w to przedsięwzięcie, w tej chwili w trochę innej roli. Ale jest tutaj z nami pan dyrektor Bogdan Ciepielewski, dyrektor Biura Związku Województw Rzeczypospolitej Polskiej, który uczestniczy aktywnie w tym procesie. Myślę, że wsparcie związku województw będzie niezmienne. Koledzy marszałkowie nawiązują kontakty bilateralne, na dzień dzisiejszy 3 regiony mają nawiązaną współpracę z regionami kazachskimi. Ja mam nadzieję, że po forum tych regionów byłoby więcej. Oczywiście marzyłoby się, żeby docelowo było to 1:1 czy 16:16, to już byłby, że tak powiem, model wzorcowy. Dziękuję serdecznie za uwagę. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PiotrZientarski">Dziękuję bardzo. Dziękujemy panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PiotrZientarski">My dzisiaj z panem ambasadorem rozmawialiśmy na ten temat, na temat właśnie tej koncepcji naprzemiennego organizowania forum regionów. I tutaj byłoby wsparcie i komisji, której przewodniczę, i naszego biura spraw międzynarodowych, które ma takie doświadczenia. Było organizowane forum Polska – Rosja i to biuro ma doświadczenia w organizowaniu tego rodzaju forum. Myślę więc, że i jest deklaracja chęci, i rzeczywiście taka potrzeba istnieje. Mam nadzieję, że ona już w przyszłym roku będzie mogła być zrealizowana.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PiotrZientarski">Poproszę o zabranie głosu pana Zbigniewa Berezę, dyrektora Biura Stowarzyszenia Współpracy Polska – Wschód, dyrektora Centrum Informacji, Monitoringu, Szkoleń i Wydawnictw. Pan Zbigniew Bereza powie nam na temat: „Współpraca polsko-kazachstańska. Wybrane elementy, szanse i zagrożenia”.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PiotrZientarski">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewBereza">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#ZbigniewBereza">Chciałbym na wstępie powiedzieć, że będę nieco mniej mówił, niż wskazywałby tytuł, który pan senator przedstawił. Ale faktycznie reprezentuję organizację pozarządową, która od kilkunastu lat stara się pomagać polskim przedsiębiorcom zrozumieć sytuację, jaka zachodzi na rynkach wschodnich, generalnie rynkach poradzieckich, ale tak naprawdę na 5 wybranych, które zostały uznane przez współpracujących z nami ekspertów za rynki perspektywiczne. Podzielamy pogląd, który wyraziło ministerstwo gospodarki, że Kazachstan jest właśnie jednym z tych rynków, na które należy zwrócić szczególną uwagę polskich przedsiębiorców, gdyż jest to kraj, który nie tylko historycznie jest z nami powiązany – ci, których to interesuje, zauważają, że ma on tragiczną część swojej historii w wielu elementach bardzo zbliżoną do naszej – ale przede wszystkim posiada potencjalnie ogromne możliwości, których niewykorzystanie przez polski dynamicznie rozwijający się sektor małych i średnich przedsiębiorstw oznaczałoby stracenie szansy. Dlatego też staramy się w swojej działalności, po pierwsze, monitorować sytuację od strony warunków prawnych, monitorować to, w jaki sposób można tam funkcjonować. Najkrócej mówiąc, wstąpienie Kazachstanu do WTO daje nam absolutnie gwarancję, że jest to taki sam rynek jak większość tych, które należą do WTO, i poza pewnymi perturbacjami, które wynikają z przynależności do Euroazjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej oraz sankcji, jakie zostały nałożone na Federację Rosyjską, a potem nałożenia przez stronę rosyjską kontrsankcji na inne kraje, które do tych sankcji się przyłączyły… No, to powoduje, że dzisiaj bezpośrednia współpraca polsko-kazachstańska napotyka jednak szereg problemów i to, co przez wiele lat udawało się dynamicznie rozwijać, jest w tej chwili nieco utrudnione.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#ZbigniewBereza">Drugi rodzaj działalności, którym się zajmujemy, to jest próba pomagania tym, którzy zastanawiają się, jak w ogóle robić biznes na tak duże odległości. Tłumaczymy i podpowiadamy mechanizmy, które wykorzystują inne kraje, gdyż uważamy, że polska tradycyjna przedsiębiorczość nie powinna mieć problemów z poradzeniem sobie z kwestią odległości.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#ZbigniewBereza">A trzeci kierunek, którym się zajmujemy, to jest wspieranie szkoleniowo tych, którzy zastanawiają się, czy jest to kraj, w którym można inwestować. I króciutko, żeby dać szansę wypowiedzenia się innym osobom, przedstawię kilka uwag związanych z tym, co obserwujemy.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#ZbigniewBereza">Rozpocznę może jednak od uwagi, że pan ambasador Utembayev jest człowiekiem niebezpiecznym z polskiego punktu widzenia. Otóż on jeździ po Polsce i namawia nas do inwestowania, lecz kiedy analizujemy dynamikę obrotów towarowych, tych, które są najbardziej weryfikowalne, to okazuje się, że w ubiegłym roku mieliśmy saldo dodatnie, ale bardzo niewielkie, natomiast jeśli chodzi o to, co pan ambasador do Polski sprowadził – bo tak widzimy jego działalność – to nastąpiło prawie podwojenie polskiego importu. I jeżeli pan ambasador będzie jeździł po Polsce, namawiając nas do inwestycji, a przy okazji sprzedawał dwa razy więcej, to możemy mieć problemy zupełnie nie z tej strony, z której żeśmy ich się spodziewali. To oczywiście żart, ale pokazuje, jak wiele zależy od ludzi. Pana poprzednik był człowiekiem, który w polskich mediach wyróżniał się przede wszystkim tym, że rywalizował ze swoim odpowiednikiem, ambasadorem Sokołowskim, kto wyda więcej książek o swoim kraju w języku kraju swojego rezydowania. I rzeczywiście Polacy, którzy Kazachstan znali głównie z tragicznej historii naszych rodaków w okresie II wojny światowej, dowiedzieli się z kilkunastu pozycji książkowych zupełnie innych rzeczy o Kazachstanie, niż te, które wiedzieli wcześniej. Pan ambasador Utembayev, przyjeżdżając tutaj, popatrzył na kraj – zresztą przyjechał z Brukseli, a więc był przyzwyczajony do nieco innych skal interesów, jakie się tam robi – i rzeczywiście błyskawicznie zweryfikował polską czołówkę, spotkał się z przedsiębiorcami, zrobił deal z panem Starakiem i doprowadził do tego, że dzisiaj Polpharma jest sztandarowym naszym przedsiębiorstwem na tamtym rynku, a w tej chwili przekonuje kolejnych przedsiębiorców: „co to jest tych 10 milionów dolarów, przecież prawie każdy polski przedsiębiorca ma takie pieniądze jako wolne środki i nie ma kłopotu”. Być może rzeczywiście dla niektórych polskich przedsiębiorców 10 milionów dolarów to nie są środki, ale to nie oni decydują o strukturze naszych obrotów. Nie zanudzając państwa statystyką, powiem, że te obroty eksportowe to jest efekt obecności około 1,5 tysiąca polskich firm, które są na rynku kazachskim, niezależnie od odległości. Dla równowagi powiem, że znacznie większe w tej chwili obroty po stronie importu to jest efekt działalności niespełna 140 polskich firm, które importują z Kazachstanu. A więc tu widać, jak potwierdza się to, o czym prezydent Nazarbajew mówił w swoim orędziu, że rezerwą w rozwoju Kazachstanu jest mały i średni biznes, czyli to, co w Polsce rzeczywiście wychodzi. Dzisiaj udział małych firm w kazachstańskim PKB to niecałe 20%. W strategii, którą opracował pan prezydent Kazachstanu, jest dyrektywa, że do 2030 r. ma być 40% MSP, a do 2050 r., bo w takiej perspektywie przywódcy niektórych krajów patrzą na swoje zadania, ma ich być co najmniej 50%, a więc tyle, ile w tej chwili jest w naszym kraju. Jest to zarazem, według nas, wskazówka, w którą stronę powinniśmy się starać iść, wspierając polskich przedsiębiorców.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#ZbigniewBereza">Ministerstwo gospodarki zrobiło bardzo dużo na rzecz pokazania polskiemu środowisku gospodarczemu, jak to się robi i z czym to się robi. Podzielam opinię pana posła Protasa, że nie wszystko nam wyszło w kwestii współpracy systemowej, i to nie do końca tylko dlatego, że mieliśmy gorące lata polityczne, ale m.in. dlatego, że u nas struktura samorządu gospodarczego jest odmienna od tej, która funkcjonuje w wielu innych krajach.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#ZbigniewBereza">Mówimy tutaj w tej chwili o forum kazachstańsko-polskim, a równolegle od wielu lat funkcjonuje przecież Polsko-Kazachstańska Izba Handlowo-Przemysłowa, która co roku wydaje informator, co roku organizuje kilkanaście wyjazdów studyjnych albo na targi, a pomimo to tą działalnością są objęte tylko nieliczne polskie podmioty. Tych podmiotów formalnie jest przecież zarejestrowanych blisko 4 miliony, funkcjonuje około 2 milionów, eksportuje, w zależności od różnych lat i od różnych danych, od 50 tysięcy do nawet 100 tysięcy w niektórych latach, a przynależność do izb to czasami ułamek procenta. To są pewne rezerwy, co do których należałoby się zastanowić, jak je uruchomić i uaktywnić po to, żeby w 2017 r. – bo sądzę, że to powinien być rok, w odniesieniu do którego powinniście państwo się zastanowić, jak poprawić naszą obecność – Polska zafunkcjonowała tam tak, jak na to zasługuje. Dlaczego 2017 r.? Dlatego, że w Kazachstanie będzie Expo, to będzie najważniejsza wystawa światowa w tamtym regionie, to będzie pokazanie kraju, który jest zupełnie inny, niż był 15 lat temu, kiedy ja się nim bardzo zainteresowałem i byłem zdumiony, jak szybko dokonują się tam przemiany. Wtedy powinniśmy rzeczywiście tam być w wymiarze: 16 regionów i 16 ich odpowiedników. To nie jest możliwe bez włączenia właśnie tych małych i średnich firm i bez połączenia kapitałów.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#ZbigniewBereza">Wydaje mi się, że może nie trzeba wracać do idei, którą ministerstwo gospodarki lansowało mniej więcej 15 lat temu, idei polskich domów handlowych czy polskich centrów promocji handlu, ale powinny być pewne przedsięwzięcia, które powinny polegać na tym, że dla polskiej firmy, która nie jest w stanie wytransferować towaru nawet za 50 tysięcy dolarów, będzie miejsce w kontenerach, które, mam nadzieję, będą wtedy po tym jedwabnym szlaku latały w jedną i w drugą stronę w cyklu przynajmniej dwa na dobę w każdym tygodniu, i ona będzie miała możliwość umieszczenia w nich kilku palet polskich produktów. Bo to właśnie te małe i średnie firmy powinny być przede wszystkim objęte pomocą i współpracą.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#ZbigniewBereza">To, co robi pan ambasador Utembayev, jest działaniem zgodnym z interesem jego państwa i dlatego jest to adresowanie ofert przede wszystkim do gigantów, do tych, którzy mają ogromną przewagę technologiczną. Ale uważam, że z polskiego punktu widzenia znacznie ważniejsze jest to, żebyśmy wspierali właśnie tych, na których nasza gospodarka się opiera i od których będzie zależała przyszłość.</u>
<u xml:id="u-10.9" who="#ZbigniewBereza">Kończąc, chciałbym powiedzieć, że zupełnie niemodny w tej chwili klasyk mówił kiedyś, że wszystko zależy od ludzi. Ja swoją współpracę z Kazachstanem rozpocząłem od pana Margułana Baimukhana, człowieka, który zdumiewał na wszystkich spotkaniach – a organizowaliśmy ich w Polsce dużo – głównie dlatego, że to stuprocentowy Kazach, natomiast mówił po polsku tak, że poza wyrazami powszechnie uznawanymi za obraźliwe trudno było mu zaimponować. Był to człowiek, który zwiedził praktycznie wszystkie polskie wystawy, wszystkie polskie targi, był w większości polskich zakładów, tych, które miały ofertę eksportową, i doprowadził do tego, że rzeczywiście dziś Kazachstanu nie trzeba odkrywać. Mówię o tym dlatego, że chyba nie potrafimy wykorzystać młodych ludzi, których kilkuset rocznie studiuje na polskich uczelniach i którzy z racji tego, że my mamy szereg wad, ale jeśli chodzi o oswajanie sąsiadów, to mamy same zalety, na pewno będą ambasadorami współpracy z Polską. Powinniśmy być może właśnie w Senacie, który przecież od lat patronuje naszej Polonii, zastanowić się, w jaki sposób wykorzystać ten potencjał kilku tysięcy już młodych Kazachów, którzy zdobyli studia w Polsce, wrócili do siebie, w części awansowali na naprawdę wysokie stanowiska i którzy stanowią dla nas bazę do wykorzystania i pociągnięcia współpracy.</u>
<u xml:id="u-10.10" who="#ZbigniewBereza">Cieszę się, że pan radca Stefański, który niedawno zakończył misję, nie poszedł w urzędniki, jak to się mówi, tylko znalazł zatrudnienie w izbie przemysłowo-handlowej, będzie więc bezpośrednio kontynuował, już na warunkach biznesowych, to, co robił do tej pory jako urzędnik naszego państwa. Dziękuję za uwagę. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PiotrZientarski">Dziękuję bardzo. Dziękuję bardzo panu dyrektorowi za przedstawienie bardzo ciekawych spostrzeżeń, doświadczeń, a także za wskazanie potrzeby kontynuacji współpracy przy bardzo istotnej czy podstawowej roli samorządu w inicjowaniu tej współpracy.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PiotrZientarski">Poproszę teraz pana senatora Rzeczypospolitej Jana Filipa Libickiego o podzielenie się doświadczeniami ze współpracy ambasady Kazachstanu z samorządami lokalnymi z Wielkopolski.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PiotrZientarski">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanFilipLibicki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JanFilipLibicki">Panie Przewodniczący! Ekscelencjo Panie Ambasadorze! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JanFilipLibicki">Ja przede wszystkim chcę powiedzieć, że trochę będę powtarzał wystąpienie mojego przedmówcy, chociaż oprę się na konkretnych przykładach. I nie chcę tutaj mówić o współpracy regionów czy województw, o czym wystarczająco, jak myślę, powiedział już pan poseł, marszałek Protas. Myślę jednak, że rzeczywiście to jest tak, że tak naprawdę aktywność placówki dyplomatycznej, a przez to aktywność czy obecność danego kraju w kraju, w którym dani dyplomaci go reprezentują, mierzy się nie tylko tym, ile kontaktów jest w stolicy, ale przede wszystkim tym, ile kontaktów jest w terenie i w najmniejszych jednostkach administracyjnych czy jednostkach władzy publicznej. Chcę powiedzieć, że rzeczywiście – tak jak powiedział przed chwilą pan prezes – pan ambasador Utembayev jest chyba osobą, która w czasie tych 10 lat, gdy jestem parlamentarzystą, była najbardziej aktywna w terenie.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#JanFilipLibicki">I oprę się na konkretnym przykładzie z mojego okręgu wyborczego; mój okręg wyborczy obejmuje 6 powiatów północno-zachodniej Wielkopolski. Muszę powiedzieć, że w ostatnim czasie nawiązaliśmy bardzo owocną współpracę, jeśli chodzi o powiat nowotomyski. O powiecie nowotomyskim pan wojewoda Florek świetnie wie, ale może państwu bardziej go przybliżę. To jest powiat niezwykle rozwinięty pod względem gospodarczym, i to zarówno jeśli chodzi o duże podmioty, zatrudniające po kilkaset czy ponad 1 tysiąc, 2 tysiące ludzi, jak producent narzędzi chirurgicznych Aesculap-Chifa, jak firma Phoenix Contact, która też zatrudnia kilkaset osób, jak i podmioty, powiedziałbym, kilkudziesięcio- czy kilkunastoosobowe, zrzeszone w jedynej instytucji z prawdziwego zdarzenia, jaka tak naprawdę funkcjonuje na terenie tych powiatów, czyli Nowotomyskiej Izbie Gospodarczej. W tej Nowotomyskiej Izbie Gospodarczej jest około 100 podmiotów. I muszę powiedzieć – a to jest też rezultat, owoc wizyty pana ambasadora Utembayeva właśnie w tym powiecie – że jeżeli weźmiemy pod uwagę te 100 podmiotów, to zobaczymy, że w zasadzie każdy z nich jest zainteresowany jakąś formą współpracy z Kazachstanem. Oczywiście inaczej wygląda to zainteresowanie w przypadku tych dużych podmiotów, które zatrudniają kilkuset czy nawet 2 tysiące ludzi, a inaczej w przypadku firm rodzinnych, które zatrudniają 20, 30 czy 40 osób. Ale wniosek z naszego spotkania z panem ambasadorem jest taki, że w zasadzie każdy podmiot jest w jakiś sposób zainteresowany tym, aby tę współpracę wprowadzić. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#JanFilipLibicki">Po drugie, muszę powiedzieć, czyniąc ukłon wobec państwa placówki, ambasady Kazachstanu, że z państwa strony to jest współpraca niezwykle dynamiczna, tzn. to nie jest tak, że przedsiębiorcy jako pierwsi proponują kontakt, tylko to państwo proponujecie, państwo na spotkaniu wskazujecie, kiedy ma się odbyć kolejne spotkanie, abyśmy zrobili krok do przodu. I to jest rzecz, mogę to powiedzieć, niespotykana, bo zwykle jest tak, że jeśli są spotkania z dyplomatami, nawet z przedstawicielami biur radców handlowych, to strona przedsiębiorców jest stroną, która mówi: no dobrze, to kiedy kolejne spotkanie, kiedy zrobimy następny krok? Tu ten ciężar jest przerzucony na państwa, to państwo planujecie te kolejne kroki. I nie będę ukrywał, że budzi to moje najwyższe uznanie, ponieważ to nie jest też tak, że państwo proponujecie te kolejne kroki jakimś kolosom czy firmom powszechnie znanym, ale państwo te kolejne kroki proponujecie właśnie przedsiębiorcom zrzeszonym w izbie powiatowej, w której rzeczywiście te podmioty, jak powiedziałem, są różne.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#JanFilipLibicki">Myślę, że trzecia sprawa, którą warto podkreślić i o której mówił pan ambasador, to jest współpraca samorządowa, oczywiście w tym wymiarze, o którym mówił pan poseł Protas, ale także właśnie w wymiarze powiatowym. Mogę potwierdzić to zainteresowanie, to, że to zainteresowanie nie jest wyłącznie zainteresowaniem biznesu, nawet niewielkiego, ale ono jest też zainteresowaniem formułowanym przez administrację powiatową. I myślę, że to może pozwolić na to, żeby ta współpraca była bardziej kompleksowa, żebyśmy wymieniali doświadczenia w tym aspekcie i w tym obszarze, o którym żeśmy tutaj rozmawiali, czyli w obszarze samorządu, obszarze, który w Polsce się udał i o którym trzeba też wprost powiedzieć, że jeśli rozmawiamy z przedstawicielami krajów leżących na wschód od naszych granic, to jest to nie tylko ten obszar, co do którego my widzimy, że się udało, ale także obszar, co do którego przede wszystkim oni widzą, że się udało. To jest to, co ich najbardziej uderza, powiedziałbym. To nie jest tak, że oni przyjadą do dużego miasta i widzą, że w tym dużym mieście jakaś sprawa jest rozwiązana, jakiś segment życia funkcjonuje w taki czy w inny sposób, ale jest właśnie tak, że jak pojadą do samorządu powiatowego, to widzą, że tam ta różnica, tam ten nasz sukces jest największy. Tak więc, jeśli chodzi o Nowy Tomyśl, ale akurat w tym aspekcie także o inne powiaty z tych sześciu, które wchodzą w skład mojego okręgu, to liczę także na to, że w ramach tych zaplanowanych przez ambasadę kolejnych spotkań będzie niezwykle intensywna wymiana doświadczeń.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#JanFilipLibicki">Chcę jeszcze powiedzieć jedno, jakby uzupełniając tę kwestię kontaktów z Nowotomyską Izbą Gospodarczą. Myślę, że najciekawsze jest to, że my dzisiaj nie jesteśmy w stanie powiedzieć, patrząc na tę izbę i na nasze kontakty, w którą stronę będzie płynęła głównie ta wymiana. Bo my nie jesteśmy w stanie powiedzieć, czy to przede wszystkim do nas przyjdzie coś z Kazachstanu, czy może będzie tak, że przedstawiciele tej izby będą tymi, którzy na tych warunkach, które tutaj zostały podane, będą po prostu inwestować w Kazachstanie. Bo to jest też tak, że kwota, o której rozmawiamy, jest spora, ale to już nie jest dzisiaj kwota nieosiągalna dla, powiedziałbym, przedsiębiorców rangi powiatowej. I to zainteresowanie jest formułowane wprost, to znaczy, jak się z kimś rozmawia, to widać, że on ma 20, 40, czasem 100 pracowników i po takiej rozmowie jest zainteresowany tym, żeby w Kazachstanie przynajmniej rozeznać sobie sytuację, czyli pojechać, zobaczyć na własne oczy, dotknąć itd., itd. Tak więc myślę, że to są przede wszystkim te dwa obszary.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#JanFilipLibicki">I powiem o jeszcze jednym obszarze na koniec. To jest obszar trochę historyczny, a trochę też związany ze mną. W 2009 r. byłem w Kazachstanie na zaproszenie kazachskiej konfederacji osób niepełnosprawnych, zaproszony byłem przez pana Irana Amerbekova. Miałem wtedy okazję spotkać się również z panem ambasadorem Pawłem Cieplakiem, który mi wówczas pomagał, za co mu do dzisiaj bardzo serdecznie dziękuję. A więc mam nadzieję, że wśród tych różnych obszarów, i tego ekonomicznego, i tego samorządowego, znajdzie się także obszar wymiany doświadczeń w zakresie szeroko rozumianej polityki społecznej. Myślę, że podobnie jak samorząd, jest to taki obszar, w ramach którego będziemy mogli, po pierwsze, wymienić się doświadczeniami, a po drugie, pokazać, co nam się przez te ostatnie lata udało. Oczywiście nie udało się wszystko, ale w życiu nigdy tak nie jest, że się wszystko udaje. Myślę jednak, że udało się całkiem sporo i na współpracę w tych zakreślonych obszarach, także w kontekście mojego okręgu wyborczego, niewielkiego w końcu, bardzo liczę. Dziękuję bardzo. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PiotrZientarski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PiotrZientarski">Proszę państwa, tak jak wspomniałem na początku, nie przewidujemy specjalnej przerwy na kawę, w związku z czym… Bardzo proszę, kawa, herbata są na stole, tak więc proszę, że tak powiem, samemu się obsłużyć.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PiotrZientarski">Ja bardzo dziękuję za ten głos pana senatora. Chciałbym niejako przyłączyć się do tego głosu w związku z doświadczeniami Koszalina – w ciągu ostatnich 2 lat pan ambasador czterokrotnie był w Koszalinie, w końcu od niedawna mieście powiatowym. Jest to jedyne miasto jeszcze ze starych województw, które nie uzyskało statusu…</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#Gloszsali">Częstochowa.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#PiotrZientarski">Nie, nie, Częstochowa nie była starym województwem. Ja mówię o okresie przed 1975 r., dlatego to podkreślam.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#PiotrZientarski">Tak, przed.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#PiotrZientarski">Rzeczywiście kontakty pana ambasadora, niesamowicie aktywnej osoby – przecież większość z nas jest w parlamencie wiele lat i mamy doświadczenia, kontakty z wieloma ambasadorami… Rzeczywiście aktywność pana ambasadora Utembayeva jest wyjątkowa. Nie tylko odwiedzał on izby gospodarcze, takie jak Północną Izbę Gospodarczą czy koszalińską izbę gospodarczą, ale także zapoznawał się bezpośrednio z potencjałem firm w zakresie tych priorytetów, które tutaj przedstawiał. I rzeczywiście to zainteresowanie jest spore. Okazuje się, że są firmy, np. w takim właśnie mieście jak Koszalin, których potencjał jest na poziomie europejskim. Mam na myśli chociażby…</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#PiotrZientarski">…te cysterny do mleka. Rzeczywiście są dwie czy trzy w Polsce tego rodzaju. To jest tylko przykład, że rzeczywiście pan ambasador bardzo inicjuje to zainteresowanie i tę współpracę. Mam nadzieję, że to zainteresowanie przekształci się w konkretne kontakty, bo rzeczywiście to zainteresowanie jest.</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#PiotrZientarski">I teraz, niejako w ramach kontynuacji tej myśli o współpracy gospodarczej, poproszę posła poprzedniej kadencji, a obecnie wiceprezesa gospodarczej Izby Euroazjatyckiej KZ-EURO-PL, pana posła Makowskiego, o przedstawienie wyników czy efektów dotychczasowej współpracy gospodarczej Polski i Kazachstanu, wczoraj i dziś, z nakreśleniem ewentualnych, przyszłych perspektyw.</u>
<u xml:id="u-13.11" who="#PiotrZientarski">Bardzo proszę, Panie Prezesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#TomaszMakowski">Bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#TomaszMakowski">Panie Ambasadorze! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#TomaszMakowski">Chyba nawet dobrze się składa, że niejako na koniec dokonam podsumowania państwa wystąpień. Celowo zaproponowałem taki tytuł mojego wystąpienia – dotyczący Kazachstanu wczoraj i dziś. A mianowicie w bardzo krótkim okresie, od 2012 r., działalność pana ambasadora Yerika Utembayeva w Polsce, jego zaangażowanie w rozwój, informacje dotyczące przede wszystkim Kazachstanu w Polsce, w Europie Wschodniej i Zachodniej doprowadziły do tego, że… Kazachstan przez Polaków w Polsce powiatowej, o czym mówili moi koledzy, był postrzegany tylko i wyłącznie poprzez pryzmat historyczny, czyli jako państwo byłego Związku Radzieckiego, jako daleki, odległy kraj, niewidoczny w sferze społecznej, a co za tym idzie, kojarzony tylko i wyłącznie z repatriacją naszych przodków, naszych rodzin, które w latach wojny zostały wysiedlone. Ale po kilku spotkaniach w parlamencie polskim, podczas spotkań grupy bilateralnej Polska – Kazachstan, podczas spotkań Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej – byłem wiceprzewodniczącym tej komisji – pojawił się pomysł, żeby rozpocząć w Polsce otwarty dialog społeczno-gospodarczy. Miał on polegać właśnie na tym… Miał on być społeczny w sensie administracji, w sensie samorządów terytorialnych, w sensie organizacji pozarządowych i gospodarczy, jeżeli chodzi o przedsiębiorców szczebla powiatowego, czyli małe i średnie firmy, którym została przedstawiona wizja współpracy i przybliżenia Kazachstanu jako kraju naprawdę szybko, dynamicznie rozwijającego się, który w najbliższym czasie będzie w czołówce światowych mocarstw. Efekt tej współpracy, a właściwie tych podróży pana ambasadora – jakby każdy z nas zaczął mówić o swoim regionie, to okazałoby się, że w ciągu ostatnich trzech lat pan ambasador średnio po kilka, a nawet kilkanaście razy był w danym województwie, bo to jest taki człowiek, który nie usiedzi na miejscu, tylko musi pracować na rzecz współpracy, rozwoju społeczno-gospodarczego… A więc, Szanowni Państwo, tym efektem było właśnie zawiązanie się Izby Euroazjatyckiej Kazachstan – Europa – Polska. Dlaczego tak to nazwaliśmy? Polska jest takim pasem transmisyjnym pomiędzy Europą Wschodnią, a właściwie Euroazją, czyli krajami byłego Związku Radzieckiego, a Europą Zachodnią i idealnie wpisuje się w czytelny komunikat dla przedsiębiorców, którzy mają już doświadczenie współpracy z partnerami zachodnimi. Te wizyty, te spotkania, te wystąpienia i ten program, przede wszystkim Kazachstanu, ukierunkowany na rozwój pokazuje, że Europa Zachodnia, a zwłaszcza Polska w pierwszej kolejności powinna znaleźć się w czołówce, jeśli chodzi o inwestowanie na terenie Kazachstanu i współpracę z Kazachstanem. Dlatego strategia kraju do 2050 r. podpisana i odczytana przez prezydenta Nazarbajewa, mówiąca o strefach ekonomicznych, o 16 regionach, o tym, że my w Europie mamy fundusze europejskie, Kazachstan ma fundusze inwestycyjne… Powiem państwu, że model, który został wypracowany, tak naprawdę chyba z inicjatywy pana ambasadora – chciałbym panu podziękować… Każda misja, każdy wyjazd studyjny naszych przedsiębiorców, a uczestniczyłem w kilku, może w kilkunastu misjach gospodarczych, polega na tym, że przedsiębiorcy w pierwszej kolejności są witani przez ministerstwo, przez pana ministra rozwoju w jego gabinecie i przedstawiane są propozycje ze strony Kazachstanu, czyli rządu kazachstańskiego, naszym przedsiębiorcom, którzy są zainteresowani lokowaniem produktów, a docelowo – lokowaniem produkcji naszych towarów. Bardzo dobry model został wypracowany, jeżeli chodzi o dofinansowanie inwestycji bądź, tak jak mówił pan ambasador, bonusy czy ulgi w podatkach w danym regionie. I jeszcze jedna rzecz, o której tu nie mówiliśmy. Chciałbym podkreślić, że poza sferą społeczną i gospodarczą bardzo aktywnie zaangażowały się instytucje finansowe, banki – pan marszałek, pan poseł Protas mówił o bezpieczeństwie naszych przedsiębiorców… W związku z tym i ta gwarancja ze strony rządu kazachstańskiego, i gwarancja inwestycji banków – mam tutaj na myśli rozmowy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, który już jest w Kazachstanie – dodatkowo zaangażowanie strony rządowej, rządu polskiego we współpracę, a miałem kilka razy możliwość uczestniczenia w spotkaniach z panem ambasadorem, z firmami, z przedsiębiorcami w Ministerstwie Gospodarki, za co chciałbym podziękować pani dyrektor Bodio, która również uczestniczyła w tych spotkaniach… Sytuacja tak się rozwinęła, że na dzisiaj mamy około 100 podmiotów w izbie euroazjatyckiej, i to nie są tylko duże firmy tak jak Polfarma pana Staraka, która jest liderem, czy Asseco, są to także mniejsze, małe firmy, które już podpisały memorandum o współpracy. To są firmy, które zatrudniają po 100–120 osób. Z naszego regionu warmińsko-mazurskiego jest firma, która zajmuje się produkcją pomidorów i w jednym z regionów Kazachstanu… Podpisali porozumienie w kwestii budowy szklarni i produkcji pomidorów na terenie Kazachstanu. Ale co najważniejsze – ja nie chciałbym przedłużać, bo godzinami możemy rozmawiać o swoich doświadczeniach – Szanowni Państwo, istotą współpracy Polska – Kazachstan, Izby Euroazjatyckiej, komisji samorządu terytorialnego, grupy bilateralnej, marszałków województw, samorządowców w Polsce i w Kazachstanie… Jest teraz idealny czas na to, żeby nasze firmy w ciągu 2 lat wystawiały się w Kazachstanie. I takie właśnie są plany izby euroazjatyckiej, żeby przez 2 lata wystawiać nasze klastry branżowe na terenie Kazachstanu, w Astanie, w Karagandzie, w Kyzyłordzie, w regionie kyzyłordyńskim, po to, żebyśmy mogli pokazać Polskę w 2017 r. na Expo, gdzie będzie wystawiana czołówka światowych firm. Polskie firmy jako ten pas transmisyjny pomiędzy Europą Wschodnią a Europą Zachodnią – idealnie się w to wpisujemy. I tego życzyłbym przede wszystkim panu ambasadorowi, takiej właśnie pracy, jaką teraz wykonuje, a moim kolegom z Senatu i z Sejmu – żeby realizowali właśnie te zadania, które zostały wcześniej nakreślone przez komisję samorządu, przez grupę bilateralną, i żebyśmy mogli, Panie Przewodniczący, raz na pół roku organizować właśnie takie spotkania i w Sejmie, i w Senacie, spotkania podsumowujące, tak aby przekazywać informacje na temat naszych projektów polsko-kazachstańskich.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#TomaszMakowski">Na koniec chciałbym powiedzieć o tym, co jest dzisiaj. Dzisiaj nawet już w mediach, w reklamach mówiących o inwestycjach i o inwestorach, w mediach publicznych, mówi się o Kazachstanie. I to jest moim zdaniem sukces tej współpracy. I właśnie tego życzę nam wszystkim. Dziękuję bardzo. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PiotrZientarski">Dziękuję bardzo panu prezesowi Tomaszowi Makowskiemu za ciekawe przedstawienie propozycji współpracy w ramach gospodarczej Izby Euroazjatyckiej KZ-EURO-PL.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PiotrZientarski">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#PiotrZientarski">Informuję państwa, że nie ma specjalnego formalnego wymogu pisemnego zgłaszania się do dyskusji, wystarczy podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#PiotrZientarski">Pierwszy do dyskusji zgłosił się pan Władysław Serafin, prezes stowarzyszenia organizacji i kółek rolniczych.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#PiotrZientarski">Bardzo proszę, Panie Prezesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WładysławSerafin">Witam serdecznie, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#WładysławSerafin">Panowie Przewodniczący! Panie Ambasadorze!</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#WładysławSerafin">Organizacja kółek rolniczych nie jest stowarzyszeniem, tylko związkiem syndykalnym, związkiem społeczno-zawodowym mającym 150-letnią tradycję. Ja dołożę do tego tytułu jeszcze kilka innych tytułów. To właśnie w naszych szeregach działają koła gospodyń wiejskich, które w roku 2016 będą obchodzić sto pięćdziesiątą rocznicę powstania – i na pewno będzie głośno o tym, bo będziemy prosili Wysokie Izby, i Sejm, i Senat, o wsparcie tej tradycji historycznej, wsparcie w oddaniu szacunku… Niech to będzie taki wstęp, który łączy Polskę z Kazachstanem, bo łączy nas historia, bardzo głęboka historia. Ja byłem w Kazachstanie raz, w ubiegłym roku i jestem głęboko przekonany o tym, że mamy za partnera bardzo nowoczesny, bardzo nowocześnie myślący kraj, czego uosobieniem jest aktywność pana ambasadora. Ta aktywność porywa. Chcę powiedzieć, że jako organizacja kółek rolniczych nawiązaliśmy współpracę, odbyło się już kilka spotkań, złożyliśmy wspólną wizytę… Pokazałem panu ambasadorowi, jak wygląda rolnictwo polskie i w samoorganizacji, i w gospodarstwach rolnych, pokazaliśmy nasze zakłady kółkowe, świetnie prosperujące spółdzielnie, zakłady handlowe prowadzone przez rolników, nasze zakłady przemysłowe produkujące maszyny i sprzęt rolniczy.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#WładysławSerafin">Jako Polska dysponujemy olbrzymim potencjałem, ale skupiłbym się na… Kiedy byłem w Kazachstanie, zobaczyłem, że jest ogromna ilość problemów, które są do rozwiązania i z którymi sam Kazachstan sobie na pewno nie poradzi, jeżeli nie będzie aktywnej współpracy gospodarczej. Bo czasami są zasoby surowców, zasoby finansowe, co wynika z prezentacji pana ambasadora, a brakuje zaangażowania myśli technicznej, inżynierów, fachowców, techników, technologów. Czasami stoją wybudowane przez zachodnie koncerny zakłady, które nie funkcjonują. Czyli to, o czym rozmawiamy, to eksport nie tylko surowców, ale przede wszystkim myśli i ludzi. Bo ja wychodzę z takiego założenia, że… Ja jestem – przypomnę się niektórym – samorządowcem od 45 lat, zasiadałem jeszcze w radach narodowych. Przez 3 kadencje byłem posłem do Sejmu, przez 3 kadencje – przewodniczącym rady powiatu kłobuckiego na Śląsku. Razem z panem senatorem Arturem Warzochą przez ostatnią kadencję byliśmy w sejmiku, tworzyliśmy kierownictwo komisji rolnictwa sejmiku śląskiego. Prowadzę związek od trzydziestu paru lat, tak że znam jego historię, jego doskonałość, zalety i wady. Obserwując gospodarkę Kazachstanu, dochodzimy do wniosku, że my jako organizacja pomożemy w samoorganizacji rolników, farmerów, bo tam jest duży zakres prywatyzacji, jest jakby inna struktura gospodarstw niż u nas, ale problemy są takie same. Mamy doświadczenia historyczne z różnych okresów ustrojowych i warto by przekazać te zdobycze.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#WładysławSerafin">Skupiłbym się na tym, że Polska powinna otwierać się na kraje wschodnie, azjatyckie ze względu na to, że – ja tak uważam – Polsce jest ciasno w Europie, ciasno w Unii Europejskiej. Trzeba walczyć o prawo bytu poprzez sukces gospodarczy i zacząć się uniezależniać od doktryn unijnych, bo one są dla nas coraz bardziej niewygodne. Ja to mówię otwarcie. Doświadczam tego jako lider związku syndykalnego. Jesteśmy marginalizowani w wielu obszarach, finansowym, gospodarczym, rynkowym i ponosimy tego konsekwencje. Ja za chwilę muszę się udać na rozmowę z ministrem w sprawie rynku trzody chlewnej, bo jest ogromny niepokój, bo brakuje równowagi, ochrony rynku, co powoduje, że polski przemysł zarzucony jest mięsem europejskim, polski rolnik traci tożsamość i za chwilę będziemy bardziej zagrożeni niż gospodarki innych krajów, którym chcemy pomóc.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#WładysławSerafin">Wrócę teraz do tego, że trzeba stworzyć polskim młodym absolwentom szanse rozwoju na rynku kazachskim. Myślę, że to jest takie nowe otwarcie, które… Ja wyciągnąłem wnioski, prowadząc obserwacje, rozmowy w Kazachstanie i tutaj, z panem ambasadorem. Uważamy, że należy stworzyć aplikacje dla młodych studentów, fachowców, inżynierów w zakresie szeroko pojętego rolnictwa – chodzi o specjalizacje takie jak ogrodnictwo, chów trzody, warzywnictwo, ochrona roślin. W tym roku plantacje rzepaku w Kazachstanie z powodu braku prawidłowej ochrony uległy w poważnym zakresie zniszczeniom, a powinniśmy dbać… Powinniśmy sprzedać swoją myśl i pomagać naszym partnerom. A więc myślę, że polscy inżynierowie kończący akademię rolniczą, magistrowie różnych specjalizacji, zamiast jeździć na zmywaki do Londynu czy być sprzątaczkami gdzieś tam, w Europie Zachodniej… Powinniśmy dać im szansę rozwoju. I myślę, że taka szansa jest. Potwierdzam to, co… Trzeba powiedzieć, że powinniśmy wspólnie z ministerstwem rolnictwa Kazachstanu i być może szkolnictwa – co do struktury państwa, to będą już odpowiednie decyzje – stworzyć, tak jak to funkcjonuje w Europie, coś na wzór Erasmusa. A więc jeżeli rząd Kazachstanu dawałby 5-letnią gwarancję zatrudnienia, mieszkanie, status ekonomiczny, to, jak uważam, tysiące młodych inżynierów specjalizacji, że tak powiem, już wybranżowionych byłoby w stanie wyjechać, podjąć pracę i stworzyć szansę i gwarancję rozwoju. Olbrzymie tereny rolne są do zagospodarowania pod kątem i agrotechniki, i mechanizacji, ochrony, a następnie dalszego przetwarzania i przetwórstwa. Czyli nasze firmy produkujące sprzęt, maszyny do przetwórstwa chociażby mięsa czy innych produktów rolnych mają tam szanse zbytu, ale brakuje tam nadzoru technicznego i codziennych wykonawców, czyli kierowników, dyrektorów, ludzi zarządzających produkcją. Oni muszą mieć stabilizację, żeby ten zakład funkcjonował, nim wykształci się tę, bym powiedział, narodową, rodzimą kadrę. I Polska może być tu świetnym przykładem. Polska może dać wielu inżynierów, wielu technologów, techników w różnych obszarach gospodarczych. Jednocześnie w związku z tym możemy być dużym importerem wielu surowców, przetworzonych surowców, takich jak chociażby rzepak czy pochodne z rzepaku, bo to jest obszar, który dla Polski nie stanowi zagrożenia. W ramach rozwoju współpracy Polska mogłaby rzeczywiście wnieść duży wkład w realizację potencjału, tym bardziej że rząd Kazachstanu stoi przed ogromnym problem wyżywienia za 2 lata wielomilionowej rzeszy turystów w związku z Expo 2017 w Astanie. A zatem rozważamy również taki zakres współpracy, że już w 2016 r., jak pan ambasador informował, trzeba będzie wywołać olbrzymią część upraw polowych i przetworzyć je, żeby w większym zakresie uniezależnić się od importu gotowych produktów żywnościowych. Polska nie stanie się eksporterem żywności, bo to jest zbyt daleka odległość, ale jeśli chodzi o surowiec, technologię, myśl, maszyny, ludzi, to może być partnerem silnym i skutecznym. Tego życzę wszystkim naszym współpracownikom i parlamentarzystom. Ja ze swej strony, ze strony organizacji deklaruję współpracę. Pan ambasador był na spotkaniach naszej organizacji, widział, jaki jest potencjał i skuteczność, w związku z tym spróbujmy – może uda się razem osiągnąć mały sukces. Wszystkiego najlepszego i dziękuję bardzo, Panie Ambasadorze, za obecność na ziemi podlaskiej. Zobaczyliśmy, że to nie jest koniec świata, tylko kawałek dobrej Europy. Dziękuję bardzo. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PiotrZientarski">Dziękuję bardzo panu prezesowi.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PiotrZientarski">Muszę powiedzieć, że pan prezes bardzo słusznie zauważył, że rzeczywiście potrzeba tej myśli technologicznej…</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#komentarz">(Sygnał telefonu komórkowego)</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#PiotrZientarski">Przepraszam.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#PiotrZientarski">…Że jest potrzeba, jeśli chodzi o kwestię tej myśli technologicznej. Pan ambasador nawiązał współpracę z prezesem, prezydentem stowarzyszenia inżynierów w Polsce i organizacja inżynierów wprowadza organizację inżynierską Kazachstanu do struktur europejskich. Tak że rzeczywiście jest to bardzo ważne spostrzeżenie.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#PiotrZientarski">Do dyskusji zgłosili się… Za chwilę udzielę głosu panu posłowi Grzegorzowi Wojciechowskiemu, zgłosił się również dyrektor Biura Związku Województw RP, pan Bogdan Ciepielewski. Mam nadzieję, że kilka słów powie nam także pani dyrektor z ministerstwa, pani Elżbieta Bodio, wspominana już dzisiaj kilkakrotnie. Jeśli ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos – jeszcze pan, dobrze – to bardzo proszę. Myślę, że do godziny 13.00 na pewno zakończymy dyskusję.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#PiotrZientarski">Proszę bardzo, pan Grzegorz Wojciechowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#GrzegorzWojciechowski">Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#GrzegorzWojciechowski">Ekscelencjo Ambasadorze! Wysoka Komisjo! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#GrzegorzWojciechowski">Ja z panem ambasadorem znam się już od dłuższego czasu. A z Kazachstanem jestem związany szczególnie silnie, ponieważ tragiczne losy mojej rodziny są powiązane z Kazachstanem, również z tym tragicznym etapem historii narodu kazachskiego. Pewnie dzięki współpracy, która wtedy miała miejsce, dzięki pomocy, której ten naród udzielił mojej rodzinie, mogę tutaj siedzieć i mówić o Kazachstanie. Według relacji mojej rodziny Kazachstan był wówczas zasadniczo inny niż ten, który dotychczas przedstawiano w mediach, ale to już się zmienia. Ja poznałem Kazachstan jako bardziej nowoczesny kraj, kraj bliższy naszemu, kraj trochę podobny do naszego kraju. My jako Polacy, jako Polska postrzegamy swoich partnerów bardzo często poprzez pryzmat wymiany handlowej, której dokonujemy przez Gdańsk, przez porty, a Kazachstan jest krajem, który dostępu do morza nie ma. A więc…</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#GrzegorzWojciechowski">Do Morza Kaspijskiego, tak?</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#GrzegorzWojciechowski">Dla nas, dla Polaków, dla Europejczyków kraje, które leżą wewnątrz kontynentu, są bardzo często jakby trudniejszym partnerem handlowym, ale po wynalezieniu kolei, a już na pewno po wynalezieniu samolotu ten aspekt praktycznie przestaje istnieć. Powinniśmy zwrócić uwagę na to, że Kazachstan to kraj leżący nie tylko w Azji, przecież część Kazachstanu leży także w Europie. To nie jest aż tak odległy kraj i naprawdę możemy nawiązać z nim bliską współpracę.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#GrzegorzWojciechowski">Pan ambasador, który poprzednio był ambasadorem przy Unii Europejskiej, rozwinął tę współpracę. Teraz jest ambasadorem w Polsce, z czego bardzo, mimo wszystko, mimo tego zagrożenia, o którym tutaj była mowa, się cieszymy. Mam nadzieję, że ta współpraca będzie adekwatna do naszego udziału, udziału naszej gospodarki w Unii Europejskiej, bo na razie ta wymiana między Unią Europejską a Polską nie odzwierciedla pozycji naszej gospodarki w Unii Europejskiej. Konieczna jest ściślejsza współpraca w wielu dziedzinach, również w tych dziedzinach, o których mówił pan ambasador, ale jakoś na razie nie do końca są dostrzegane, zwłaszcza na rynkach, nazwijmy to, trudnych, chociażby… Pan ambasador mówił np. o tablicy Mendelejewa, czyli o pierwiastkach rzadkich, minerałach ziem rzadkich, których światowy rynek jest bardzo trudny i skomplikowany, i w tym zakresie naprawdę można nawiązać szeroką współpracę. Również w przypadku surowców w przemyśle chemicznym rynek światowy nie jest wolny, nazwijmy to, od pełnej swobody i również tutaj wymiana handlowa ma duże perspektywy. Ja jestem rolnikiem, więc mnie najbliższa jest współpraca w dziedzinie rolnictwa i całej gospodarki żywnościowej. Chciałbym zwrócić uwagę, że będąc w Kazachstanie, byłem w stanie nie tylko poznać to, co rośnie na polu, ale także to, co rośnie na miedzach, i powiem, że podobieństwo jest tutaj stosunkowo duże. A więc możliwości, jeśli chodzi o tę współpracę, są naprawdę ogromne. Jak rozmawiam z panem ambasadorem i mówimy o ludziach, którzy zajmują się gospodarką, to okazuje się, że pan ambasador wszystkich zna. Kiedy w terenie rozmawiam z tymi, którzy zajmują się gospodarką, gdzie ta wymiana handlowa jest, że tak powiem, bliska, to okazuje się, że również znają pana ambasadora. A więc ta współpraca jest naprawdę wysoko oceniana.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#GrzegorzWojciechowski">Chciałbym zwrócić uwagę również na pewien aspekt może nie do końca kojarzący się z gospodarką. Chodzi o tych, którzy są niejako dodatkowymi ambasadorami Kazachstanu w Polsce czy w Europie, i odwrotnie. To sportowcy kazachstańscy, którzy ostatnio odnoszą spore sukcesy. Chciałbym pogratulować panu ambasadorowi. To na pewno również przybliża i ułatwia zarówno wymianę doświadczeń, jak i wymianę gospodarczą.</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#GrzegorzWojciechowski">Chciałbym zwrócić uwagę jeszcze na jedną rzecz. Wysoko są cenieni fachowcy z Kazachstanu. Programiści z Kazachstanu w firmach mają bardzo wysoką markę, a więc również wymiana w zakresie wysokich technologii, nowoczesnych technologii z Kazachstanem jest możliwa, i na pewno bardzo pożądana.</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#GrzegorzWojciechowski">Chciałbym podziękować panu ambasadorowi również za to, co pan robi dla wzajemnego poznania się narodu kazachskiego i narodu polskiego. Byłem w Astanie, akurat był wtedy Dzień Nauczyciela, zaproszono mnie do jednej ze szkół. Dzieci pięknie odtańczyły krakowiaka, co prawda w przepięknych strojach kazachskich, ale krakowiak był naprawdę przepiękny. Dziękuję bardzo. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PiotrZientarski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PiotrZientarski">Proszę państwa, pozostało nam jeszcze czworo dyskutantów. Jeśli nie ma innych chętnych, to zamykam listę. Na koniec pan ambasador…</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#Gloszsali">Tylko trzeba skrócić czas.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#PiotrZientarski">No właśnie. Prosiłbym, żeby wypowiedzi były tak do 4 minut.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#PiotrZientarski">Może jeszcze sobie udzielę głosu, bo chciałbym podkreślić jedną kwestię, bardzo istotną. Kazachstan jest państwem bezpiecznym, co jest bardzo ważne i dla współpracy samorządowej, i gospodarczej. A poza tym, proszę państwa, chciałbym państwu powiedzieć… Półtora roku temu byłem w Kazachstanie i rozmawiałem z katolickim arcybiskupem Tomaszem Petą, zresztą z Inowrocławia, wychowankiem mojego stryja, się okazało, Romana Zientarskiego…</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#Gloszsali">Świat jest mały.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#PiotrZientarski">Świat jest mały…</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#PiotrZientarski">…Który mnie pamiętał jeszcze z czasów młodzieńczych, jak przyjeżdżałem do stryja, Romana Zientarskiego, honorowego obywatela miasta Inowrocławia, dachauowca. On był jego wychowankiem i pracował u niego na parafii, tak notabene. I powiedział on, podkreślił jedną bardzo istotną rzecz, taką, że od Kazachstanu – szczególnie dzisiaj to powinno wybrzmieć – możemy uczyć się wzorcowej tolerancji religijnej. Proszę państwa – podkreśla to biskup katolicki – tam jest 1% katolików, żyją tam muzułmanie, żydzi, prawosławni i katolicy. I oni traktowani są przez prezydenta i przez władze równorzędnie, zarówno na różnych ceremoniach państwowych, jak i rzeczywiście w życiu. W obecnych czasach, kiedy mamy sytuację związaną z tymi… No, wiadomo, jak wygląda sytuacja w Europie. A tam tego problemu nie ma, jest rzeczywista tolerancja i nie potrzeba nakazów dotyczących szkół, tego, czy zdejmować krzyże, czy zdejmować określone stroje itd. Nie ma takiego problemu, jest rzeczywista koegzystencja. Arcybiskup prosił, żeby to przekazywać, żeby to uświadamiać Polakom, że rzeczywiście możemy się od Kazachstanu wiele nauczyć, chociażby tej prawdziwej tolerancji religijnej.</u>
<u xml:id="u-19.8" who="#PiotrZientarski">Bardzo proszę o zabranie głosu dyrektora biura Związku Województw Rzeczypospolitej Polskiej, pana Bogdana Ciepielewskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#BogdanCiepielewski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#BogdanCiepielewski">Panie Przewodniczący! Panie Ambasadorze! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#BogdanCiepielewski">Dziękuję za zaproszenie i podjęcie tego tematu. Chciałbym dodać swój krótki komentarz. Zainspirował mnie do tego w swojej wypowiedzi Zbigniew Bereza. Proszę państwa, były rozmaite przeszkody w realizacji misji gospodarczej, ale rozwijaliśmy równolegle drugi obszar – obszar edukacyjny. Są to doświadczenia między innymi z reformy samorządowej, w tym dotycząca powołania i funkcjonowania struktur Związku Województw RP. Przykładem tego może być to, że kiedy wiosną tego roku podejmowaliśmy liczną delegację samorządową Republiki Kazachstanu, dużym zainteresowaniem cieszyło się funkcjonowanie struktury związkowej. Jest to jedyna w ten sposób funkcjonująca struktura w Europie i goście nie skrywali, że chcieliby podobne rozwiązania zastosować w Kazachstanie, uważając, że właśnie ta struktura przyczyni się do lepszej współpracy, takiej, która byłaby najbardziej efektywna. Podkreślenia wymaga rzeczywiście fakt, że najbardziej aktywną osobą w całym tym obszarze, w tym procesie jest pan ambasador Utembayev, wielokrotny uczestnik zgromadzeń Związku Województw Rzeczypospolitej Polskiej. Bardzo dużo dała też tutaj z siebie pani Elżbieta Bodio, dyrektor z Ministerstwa Gospodarki. I wspólnie próbowali to zrealizować, określając to jako jedno z największych przedsięwzięć czy jako duże przedsięwzięcie. Tak my to określaliśmy. Zakładaliśmy udział w tym procesie wielu przedstawicieli gospodarki. Chcieliśmy zaprosić przedstawicieli specjalnych stref ekonomicznych, przedstawicieli centrów obsługi, inwestorów i eksporterów, jak również dużych firm, które dzisiaj są obecne na rynku kazachstańskim, o czym była już mowa we wcześniejszych wystąpieniach. Nie udało nam się tego zrobić, z przyczyn od nas niezależnych, o czym mówił i pan prezes Protas, i wielu innych jeszcze przedmówców. Chcieliśmy realizować zadania w tym zakresie, o którym mówił pan prezes Serafin – właśnie wyszedł – podkreślając kwestię innowacji i nowych technologii. Chciałbym powiedzieć, że my z naszej strony deklarujemy dalszą chęć działania. Będziemy chcieli doprowadzić do pierwszego forum regionów Polski i Kazachstanu.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#BogdanCiepielewski">Wrócę do wypowiedzi pana Zbyszka Berezy. Chciałbym podkreślić, że istotnie można było wcześniej – może 15 lat to nie, ale wcześniej – ten temat podjąć. Istnieje dobra baza prawno-traktatowa od 1992 r., która mówi o umowie dotyczącej ochrony inwestycji i unikania podwójnego opodatkowania. I to jest dodatkowy argument za tym, żeby to realizować. Dziękuję bardzo. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PiotrZientarski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PiotrZientarski">Bardzo proszę o zabranie głosu panią Elżbietę Bodio, dyrektor Departamentu Współpracy Dwustronnej w Ministerstwie Gospodarki. Bardzo proszę, Pani Dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#ElżbietaBodio">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#ElżbietaBodio">Z wielką przyjemnością przyjęłam zaproszenie do udziału w dzisiejszym spotkaniu. Gratuluję tego pomysłu, który jest dobrą okazją do promowania naszych wzajemnych relacji polsko-kazachstańskich i promowania naszego ważnego partnera, jakim jest Kazachstan. Proszę państwa, ja mam przyjemność reprezentować resort gospodarczy, który jeszcze przez chwilę będzie nazywał się Ministerstwem Gospodarki. Czekamy na rozporządzenie Rady Ministrów; za chwilę będziemy resortem rozwoju, ministerstwem rozwoju, z nowymi kompetencjami, bez spraw energii rozumianej jako zagadnienia o współpracy w dziedzinie energii, bo dla nich będzie tworzone nowe ministerstwo. I na pewno z ogromną energią, z ogromną determinacją i wolą budowania relacji gospodarczych z naszymi ważnymi partnerami… Niewątpliwie Kazachstan jest takim właśnie partnerem.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#ElżbietaBodio">Na wstępie chcę się dołączyć do słów gratulacji związanych z członkostwem Kazachstanu w WTO. To wielki projekt, który wzmacnia bezpieczeństwo, wzmacnia współpracę. Tych kilkanaście lat starań i pracy Kazachstanu uwieńczone zostało znakomitym efektem, i to w takim ważnym roku, w roku 25-lecia niepodległości Kazachstanu. Tak że przekazuję na pańskie ręce, Panie Ambasadorze, ogromne gratulacje.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#ElżbietaBodio">Jak powiedzieliście państwo, w przeszłości, kilka lat temu Polska włączyła Kazachstan do grona ważnych, perspektywicznych partnerów. Przez kilka lat budowaliśmy naszą obecność na rynku kazachstańskim, przeznaczając na to określone środki, jak też budując kompetencje i wiedzę partnerów kazachstańskich i polskich o wzajemnych relacjach. Na pewno był to bardzo ważny krok i mimo że dzisiaj skala obrotów handlowych pokazuje nam tendencje spadkowe – dotyczy to zarówno eksportu, jak i importu – to jednak zbudowaliśmy, o czym jesteśmy głęboko przekonani, trwałe podstawy dla wzmacniania naszych relacji w wielu obszarach. Zresztą te tendencje spadkowe, które obserwujemy, dotyczą nie tylko Kazachstanu; one generalnie dotyczą rynków wschodnich i tendencje spadowe w relacjach z Kazachstanem na pewno nie są najbardziej znaczące.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#ElżbietaBodio">Kilka kwestii chciałabym bardzo króciutko podkreślić, wskazując na duży potencjał rozwojowy pewnych projektów. Jest to oczywiście Expo 2017. Tutaj jako resort gospodarki, strona polska i polski rząd mamy do odrobienia pewne ważne zadanie domowe, związane z podjęciem decyzji o udziale Polski w tym ważnym przedsięwzięciu. Byliśmy jednym z pierwszych krajów, który głosował na rzecz przyznania Kazachstanowi prawa organizacji tego wielkiego projektu promocyjnego regionalnego i jestem przekonana, że taka będzie decyzja polskiego rządu.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#ElżbietaBodio">Innym ważnym aspektem, na który chciałam wskazać, jest to proces – wprawdzie jeszcze nie zakończony, trwający po stronie polskiej – ratyfikacji polskiego członkostwa w banku infrastrukturalnym inwestycyjnym. Polska jako kraj założyciel będzie miała taki status. Wiemy, że ten bank będzie finansował wiele projektów w regionie Azji Centralnej, w regionie Azji Południowowschodniej. Jesteśmy przekonani, że obecność Polski jako kraju założycielskiego tego banku na pewno będzie sprzyjała wzmocnieniu finansowania projektów infrastrukturalno-inwestycyjnych i udziałowi polskich firm.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#ElżbietaBodio">I jeszcze to, co nas czeka w przyszłym roku, czyli forum regionów. Oczywiście potwierdzamy, jak najbardziej, nasze zaangażowanie, nasze wsparcie i bardzo dobrą współpracę z urzędami marszałkowskimi, za co przy tej okazji serdecznie dziękuję, bo przy tej okazji nie tylko korzystamy z państwa wiedzy, doświadczenia i potencjału. Oprócz tego forum regionów oczywiście istnieje instytucjonalna forma współpracy, tradycyjna, którą my, Polska, ale chyba i Kazachowie, strona kazachstańska… Mam nadzieję, że oceniacie ją państwo bardzo dobrze. Chodzi tu o komisję międzyrządową do spraw współpracy gospodarczej. Będziemy rekomendować, aby ta komisja była na wysokim poziomie, jeżeli chodzi o poziom decyzyjności i przewodnictwa, bo podejmuje ważne zagadnienia w naszych wzajemnych relacjach.</u>
<u xml:id="u-22.7" who="#ElżbietaBodio">Proszę państwa, na zakończenie chciałabym serdecznie zaprosić do współpracy z nowym resortem, który za chwilę będzie już resortem rozwoju. Nie wiemy jeszcze, w jakiej strukturze będziemy funkcjonować, ale, tak jak na spotkaniu, które odbywa się dzisiaj równolegle w Ministerstwie Gospodarki, powiedział pan wicepremier: wsparcie dla ekspansji polskiego eksportu, dla polskich inwestycji za granicą na pewno będzie jednym z trzech ważnych priorytetów. Oczywiście w pełni odnosi się to do tak ważnego kierunku i tak ważnego partnera, jakim jest Kazachstan. Tak że serdecznie zapraszam do współpracy z nami, z nowym resortem. Bardzo dziękuję za możliwość zabrania dzisiaj głosu. Dziękuję pięknie. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PiotrZientarski">Dziękuję bardzo, Pani Dyrektor, za bardzo interesujące wystąpienie.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PiotrZientarski">Poproszę teraz pana Henryka Rewersa, prokurenta, przedsiębiorcę z Poznania. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#HenrykRewers">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#HenrykRewers">Panie Przewodniczący! Panie Ambasadorze! Zebrani Goście!</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#HenrykRewers">Jestem z Poznania, z miasta, w którym zawsze liczyło się pieniądze i zawsze dbano o oszczędności. Produkuję system, który jest rzeczywiście w ramach nowych technologii, w ramach ekologii, a jednocześnie ekonomii… I już od zeszłego roku próbuję wykorzystać ten system w Kazachstanie. Tak pokrótce powiem, że jest to system, który pozwala zastosować gaz w silnikach wysokoprężnych; liczy się tu i ekologia, i ekonomia.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#HenrykRewers">Panie Ambasadorze, pamięta pan może spotkanie w zeszłym roku w Poznaniu. Serdecznie dziękuję, bo to właśnie organizacja z Szymkietu zajmująca się nowymi technologiami zaprosiła mnie na spotkanie. Byłem tam, a parę miesięcy później osobiście spotkałem się z prezydentem Szymkietu. I w zasadzie od tego momentu zaczęły się jakieś tam nasze wspólne działania, które doprowadziły do tego… Jak pan wie, miasto jest bardzo zanieczyszczone przez komunikację miejską ze względu na autobusy, które tam się przemieszczają. Doszliśmy do wniosku, że spróbujemy przygotować jeden autobus, żeby pokazać, jak to wygląda. Oczywiście tak się stało. Razem z moim partnerem biznesowym, który już działa w tym regionie, wspólnie zamontowaliśmy to, pokazaliśmy, jak to działa. Jednak wyszło na to, że niestety kwestie finansowe nie pozwoliły nam w tym momencie na kontynuowanie tego w dalszym zakresie. Pan to doskonale wie, ale zebranym to nadmienię, że transport nie opiera się tam na kwestii własności autobusów… To znaczy nie opiera się, powiedzmy, na komunikacji miejskiej pozostającej w rękach miasta, tylko są to prywatne kompanie, prywatni przewoźnicy, na których barkach praktycznie ciąży obowiązek utrzymania tych autobusów, a niestety są to bardzo duże koszty. Oni widzieli w tym możliwość, praktycznie mówiąc, uzdrowienia swoich finansowych możliwości, a miasto widziało w tym przede wszystkim pozbycie się tego potężnego smogu – on jest nie tylko tam; w Ałma-Acie, gdzie mój odbiorca rezyduje, jest jeszcze większe w ogóle zanieczyszczenie – jednak stało się troszeczkę inaczej. Mianowicie brak pieniędzy, zagwarantowanych pieniędzy w budżecie nie pozwolił na to, żeby zastosować w tej dziedzinie te rozwiązania i wygrała konkurencja, która sprowadziła nowe chińskie autobusy gazowe, typowo gazowe, a nie takie, jak te, o których tutaj mówiłem. Chciałbym jeszcze powiedzieć pokrótce, że w tych naszych nic się nie zmienia, dodatek gazu w silniku wysokoprężnym praktycznie powoduje to, że system działa na jednym i na drugim paliwie. Pozostawialiśmy stare autobusy, te, które były do tej chwili i mogły jeszcze jeździć, ale praktycznie zrobiliśmy z nich prawie nowe dzięki temu urządzeniu, dzięki temu, na co nam pozwalała i ekologia, i ekonomia. Właściciele nie musieli się pozbywać tych autobusów, mogli kontynuować działalność, mieli pracę, mieli wszystko. Niestety, brak zagwarantowanych pieniędzy spowodował to, że wykorzystano inne środki, od konkurencyjnych prywatnych firm, i po prostu zakupiono te nowe autobusy gazowe, chińskie, jak wiadomo. Niestety, powiedzmy sobie szczerze: ta technologia nie jest najwyższych lotów, nie są to najlepsze rozwiązania i już dzisiaj, Panie Ambasadorze, miasto ma wielkie problemy. Co do założeń ekonomicznych, z których miasto miało, praktycznie mówiąc, korzystać – okazało się, że była to wielka nieprawda. Pan doskonale chyba już o tym wie, że współczynniki wykorzystania tego gazu, tego paliwa wzrosły i z pierwotnych zrobiły się co najmniej 20–30% wyższe. Niestety, o ekonomii nie ma tutaj mowy, autobusy zostały już kupione.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#HenrykRewers">Mam pytanie do pana, Panie Ambasadorze. Czy Kazachstan ma… Wiemy, że zbliża się 2017 r., rok Expo. Wiem, że Astana zakupuje już nowe autobusy do komunikacji miejskiej, wiem też, jakie są stare. I teraz mam jedno pytanie: czy w ramach tego przedsięwzięcia Kazachstan zagwarantował sobie jakieś środki pod kątem emisyjnym, pod kątem redukcji zanieczyszczeń? I czy jest możliwość wyegzekwowania, powiedzmy, tych środków dla komunikacji miejskiej, żeby zostawić te stare autobusy? Naprawdę warto o to się postarać, dlatego że wtedy ludzie mają nadal pracę. Nie pozwalajcie im zostawiać swojej pracy i szukać innej tylko dlatego, że nie będzie stać ich na nowe autobusy, które w tym momencie się pojawią. To jest moje pytanie. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#HenrykRewers">A tak przy okazji…</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PiotrZientarski">To taki bardziej partykularny głos, bardziej szczegółowy. My zajmujemy się bardziej ogólnymi sprawami, ale oczywiście pan ambasador odpowie.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#HenrykRewers">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#PiotrZientarski">I na koniec dyskusji, przed wypowiedzią pana ambasadora, poproszę o zabranie głosu prezes Zarządu Instytutu Wschodnich Inicjatyw, panią Agnieszkę Słomian.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#AgnieszkaSłomian">Dziękuję. Bardzo dziękuję za zaproszenie. Myślę, że jestem tu jedną z nielicznych osób niezwiązanych z biznesem.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#AgnieszkaSłomian">Chciałabym z jednej strony zaapelować, a z drugiej strony zapytać, czy w ramach tworzenia nowych klastrów izb i nowych form współpracy przewidują państwo także włączenie organizacji pozarządowych, takich jak fundacje i stowarzyszenia, które niekoniecznie działają w obszarze związanym z biznesem. Mam tutaj na myśli także kulturę i edukację, dlatego że obok twardych działań biznesowych idą też oczywiście takie działania, jak kultura, wzajemne poznawanie społeczeństw, przybliżanie obu krajów i łamanie pewnych stereotypów. Może jest to, że tak powiem, bardzo miękki sposób wpływania na stosunki między państwami, ale uważam, że dosyć ważny. A więc mam takie pytanie. Myślę, że w Polsce kilka organizacji na pewno byłoby zainteresowanych taką współpracą. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PiotrZientarski">Myślę, że również samorządy są zainteresowane wymianą kulturalną czy naukową. O tym zresztą pan ambasador już mówił, bo ta inicjatywa Al-Farabi – Kopernik to jest właśnie inicjatywa współpracy kulturalnej i naukowej. Ona została zainicjowana i rozciągnięta na płaszczyznę, że tak powiem, pozabiznesową, pozagospodarczą. Zwróciliśmy już uwagę na kwestię współpracy… Jest bardzo istotne to, o czym pani powiedziała, absolutnie. A więc sam pomysł jest znany i już jest realizowany, między innymi przez wydawnictwa, między innymi przez organizatora kongresów azjatyckich, pana Adama Marszałka. W każdym razie to już się rozpoczęło.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PiotrZientarski">Bardzo proszę, Ekscelencjo Ambasadorze, o krótkie podsumowanie i będziemy kończyć nasze seminarium. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#YerikUtembayev">Chciałbym jeszcze raz podziękować panu senatorowi za jego pracowitość.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#YerikUtembayev">Chcę tak w pięć minut przedstawić ten projekt, który prezydent przedstawiał 30 listopada.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#YerikUtembayev">Jest siedem punktów, nad którymi teraz pracujemy, siedem punktów, o których powiedział prezydent w swoim dorocznym przemówieniu. Pierwszy odnosi się do faktu, że teraz bierzemy pod uwagę różne scenariusze rozwoju sytuacji na świecie. Wiedzą państwo o sytuacji na świecie, o spadku cen. Prezydent przedstawił swój program, który będzie bardzo ciekawy, byłoby to interesujące zwłaszcza w świetle współpracy regionów. Dlaczego tutaj dyskutowaliśmy, że to jest możliwe…</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#YerikUtembayev">Co robi rząd i gdzie moglibyśmy współpracować? Tutaj jest dziesięć decyzji, które podjęto w zakresie optymalizacji polityki fiskalnej. Wiedzą państwo, że teraz wszystkie państwa dokonują rewizji polityki budżetowej, wszystkie patrzą, co wygląda najbardziej obiecująco. Jak państwo wiedzą, mamy fundusz narodowy, do którego wpływają wszystkie przychody z ropy naftowej i gazu. W tym roku prezydent zdecydował o dokonaniu rewizji modelu tego funduszu narodowego, żeby nasz fundusz pracował też na przyszłe pokolenie. Moglibyśmy teraz rozważyć wprowadzenie nowego modelu funduszu. Co rozważamy? Tutaj, w Sejmie i w Senacie, również jest wiele dyskusji na temat podatków, o tym, jakie podatki wprowadzać, jak i co… A my od 2017 r. chcemy wprowadzić nowe podatki – pięcioprocentowy podatek obrotowy w miejsce obecnie istniejącego podatku VAT. Myślę, że dla przedsiębiorców również to będzie bardzo korzystne. A co najważniejsze, uchylimy te nieefektywne regulacje podatkowe i wprowadzimy 3 nowe regulacje specjalne: dla sektora rolnictwa, dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz regulację specjalną ogólną. W związku z tym państwo zaczęło tak jakby tworzyć nowe systemy świadczeń. Polskie doświadczenia, jeśli chodzi o system świadczeń, są bardzo ważne. My już pracujemy tu z firmą Asseco, która współpracuje z ministerstwem rolnictwa. I to byłoby takim dobrym kierunkiem, w którym możemy się posuwać.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#YerikUtembayev">Kolejny obszar, którego dotyczy współpraca, to kwestie związane z sektorem finansowym. Wiedzą państwo, że sektor finansowy, budżet wymagają pełnego przeglądu w tym zakresie. Tworzymy nowy model finansów, który pozwala zoptymalizować dochody państwowe. Wiedzą państwo, że całe państwo powinno skupić się na strategicznych… Rozpoczęliśmy proces prywatyzacji. Chciałbym zaprosić również polskie firmy do uczestniczenia w tej prywatyzacji. Wystawiamy najlepsze firmy. Wcześniej wszystko było w rękach państwowych, a teraz to wszystko – przedsiębiorstwa zajmujące się gazem, rafinerie ropy, fabryki, kolej – idzie do prywatyzacji. I chcielibyśmy, żeby poza europejskimi przedsiębiorstwami, które już w tym uczestniczą, takimi jak Alstom, Talgo czy jeszcze innymi, zobaczyć tu również polskie firmy, chcielibyśmy, żeby one też mogły brać udział w prywatyzacji. Myślę, że to wielka… Możemy zapewnić wszystkie informacje na temat tej prywatyzacji. Myślę, że na forum regionów moglibyśmy również pokazać, gdzie, w jakich sektorach Polska mogłaby się włączyć do prywatyzacji. Jeśli chodzi o zakup spółek, przejmowanie przedsiębiorstw, to jest tu dostęp nie tylko do szczebla eurazjatyckiego, można wejść na wysoki szczebel i pracować z wieloma… Jak państwo wiedzą, jesteśmy właścicielem rafinerii w Rumunii. Takie firmy też oddajemy do prywatyzacji. Teraz państwo daje, co najważniejsze, małym i średnim firmom możliwość pozyskania nowych inwestorów, którzy będą działać. Myślę, że jest to bardzo poważna sprawa i że polskie firmy będą w tym uczestniczyć.</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#YerikUtembayev">Co zmieniamy w polityce inwestycyjnej? Chcemy stworzyć nowe podejście do inwestycji, które zwiększy atrakcyjność Kazachstanu, a poza tym stworzyć możliwości dostępu do rynków światowych. Jesteśmy już członkami WTO, działamy według zasadami WTO, a to dla wielu firm również będzie dobrą okazją. Chcemy pozyskać ponad 100 miliardów w ciągu 10 lat. 10 miliardów na 10 lat oznacza ogromne możliwości, które będą przyczyniać się… W naszych pracach skupiamy się na czterech makroregionach. Pan Protas powiedział, że dla nas regiony mogłyby stać się takimi… Jest szesnaście regionów. Południowy, północny, środkowy, wschodni, północny, Astana i Ałmaty to są takie motory gospodarki. Z kolei polskie regiony mogłyby współpracować z naszymi makroregionami. Utworzona jest specjalna rada do spraw inwestycji pod przewodnictwem prezesa gabinetu ministrów; takie same rady ds. inwestycji tworzymy też w regionach. Dlatego wszystkie państwa inwestycje, wszystkie państwa projekty będą pod uważną kontrolą rządu, a także pod kontrolą na szczeblu lokalnym, marszałków i tym podobnych. Myślę, że to jest bardzo dobra okazja, która przyniesie wymierne efekty gospodarcze.</u>
<u xml:id="u-28.7" who="#YerikUtembayev">Mówiłem już o sektorze finansowym. A co robimy w kwestiach społecznych? Mówiliśmy tutaj o różnych możliwościach, o różnych instrumentach finansowych, które my… Przyjęliśmy teraz ustawę o spółdzielniach. To, co jest w Polsce, banki spółdzielcze… Przepisy z zakresu prawa spółdzielczego stanowią dobrą podstawę dla przedsiębiorczości. Polskie doświadczenia są bardzo interesujące. Zaczęliśmy tworzyć nasze pierwsze spółdzielnie, to znaczy parlament przyjął właśnie ustawę o spółdzielniach; teraz procedowano nad nową ustawą o gruntach. Aby przyciągnąć inwestorów, stworzyliśmy lepsze warunki do korzystania z gruntów. I w tym kontekście polskie doświadczenia w zakresie tworzenia dobrych spółdzielni mogłyby… Rozmawialiśmy o utworzeniu centrum kompetencyjnego w Grójcu, jeśli chodzi o uprawę jabłek. Z tych polskich doświadczeń może skorzystać nie tylko Kazachstan, ale także Uzbekistan i inne kraje. Do tego centrum kompetencji mogliby przyjeżdżać z całego regionu i mogliby się uczyć, jak osiągnąć wysoką wydajność pracy. I my stworzyliśmy takie podstawy – chcemy teraz podnieść wydajność pracy nawet dwukrotnie. W rzeczywistości jest to duży problem organizacyjny.</u>
<u xml:id="u-28.8" who="#YerikUtembayev">Co robimy w sferze społecznej? Podnosimy pensje urzędników państwowych, podnosimy studentom stypendia o 25%, ponieważ tworzymy specjalną klasę, która pozwala nam na realizację polityki państwowej. Przeprowadzamy reformę służby cywilnej. Polityka społeczna jest największą inwestycją w kapitał ludzki. To jest to, o czym mówiliśmy: szkolenie personelu technicznego, szkolenie ludzi. Niedawno byliśmy też w Poznaniu, widzieliśmy z senatorem Lipnickim, jak są szkoleni młodzi ludzie, widzieliśmy, jak studenci uczą się na uczelniach. Państwo podjęło decyzję, że od 2017 r. całe szkolnictwo techniczne i zawodowe będzie bezpłatne oraz będzie na wysokim poziomie. Myślę, że polskie doświadczenie, które jest… Byliśmy na jednej z uczelni, na której młodzi pracują z technologiami Siemens, pracują z technologiami, które są rzeczywiście na wysokim poziomie. Niemieckie firmy już składają zamówienia, dotyczące tego, jak pracować i co robić. Mogłoby to być dobrym przykładem do wykorzystania na forum regionów oraz ukazujące realizację przesłania głowy państwa. Dlatego myślę, że w warunkach globalnego kryzysu ten dziesiąty punkt, poświęcony sprawom polityki społecznej, może być bardzo ważny.</u>
<u xml:id="u-28.9" who="#YerikUtembayev">A teraz te siedem konkretnych kroków, na którymi teraz pracujemy. W latach 2010–2014 był pierwszy plan pięcioletni, a teraz zaczynamy drugi plan pięcioletni. Co najważniejsze, ten plan pięcioletni pomoże nam rozwijać nasze klastry. To jest to, o czym powiedział pan Tomasz Makowski – chodzi o te klastry, w których Polska mogłaby uczestniczyć. Chodzi też o przemysł motoryzacyjny. Jak państwo wiedzą, są bardzo duże możliwości tworzenia części samochodowych. Do Kazachstanu weszła Toyota; zaczynamy montować pierwszy japoński samochód. Polska już jest znana z tego, że montowane są tutaj samochody Opla i wielu innych firm, np. Volkswagena. Moglibyśmy w ramach klastrów robić części samochodowe. Dla regionów to też byłaby dobra podstawa rozwoju, dlatego drugi plan pięcioletni dotyczący uprzemysłowienia jest bardzo ważny. Z tego względu został przyjęty specjalny program o nazwie „Nurły żoł”; to jest program rozwoju infrastruktury. Budujemy nowe drogi, tworzymy możliwość rozwoju wszystkich projektów infrastrukturalnych, także ulokowanych dalej od Astany. Pozwolą na dostęp Kazachstanu do Iranu i do innych krajów. Jak tutaj mówiono: nie mamy dostępu do morza, ale chcemy za pomocą transportu kolejowego i przez huby lotnicze stworzyć politykę infrastrukturalną.</u>
<u xml:id="u-28.10" who="#YerikUtembayev">Reformy będą dotyczyć funduszu emerytalnego, dlatego mamy w rękach wszystkie te reformy, które chcieliśmy przedstawić państwu. Chciałbym powiedzieć, że jest to dobry fundament dla naszej współpracy. Mógłbym długo o tym mówić, ale myślę, że… Panie Senatorze, jeden dzień poświęcimy specjalnie przesłaniu, wszystkim tym 7 krokom. A w tych 7 krokach moglibyśmy omówić… Przyjęliśmy specjalny program plan akcji, 100 konkretnych kroków z 5 reformami instytucjonalnymi. Myślę, że jest to bardzo dobre również do Senatu, dla Sejmu. Uchwalono u nas 8 nowych ustaw w ciągu dosłownie 4 miesięcy; nasi posłowie pracowali 4 miesiące bez urlopu, bez niczego, ale stworzyli ramy prawne. Doświadczenie Polski, doświadczenie Sejmu, Senatu w przygotowaniu takich ram prawnych jest dla nas bardzo interesujące, dlatego myślę, że będziemy działać… Chodzi o to, o czym mówiliśmy, tj. że powstanie centrum kulturalno-humanistyczne Al-Farabi – Kopernik, a z Adamem Marszałkiem mamy zamiar zająć się tymi specjalnymi biuletynami, żeby ludzie byli bardziej świadomi historii, wszystkiego.</u>
<u xml:id="u-28.11" who="#YerikUtembayev">Jeśli chodzi o pytanie o transport, to odpowiadam, że wypracujemy nowe standardy. Chińskich autobusów już nie importujemy, wręcz przeciwnie, chcemy u siebie więcej polskich produktów, na przykład firm Solaris, Solbus, które produkują autobusy. Chcielibyśmy widzieć u siebie takie projekty. Myślę, że to forum regionów da wszystkim państwu dobry sygnał, że to, co produkowane jest w Polsce, jest na poziomie europejskim, a poza tym bardzo przystępne pod względem cen.</u>
<u xml:id="u-28.12" who="#YerikUtembayev">Chciałbym jeszcze raz podziękować wszystkim uczestnikom dzisiejszej konferencji, a na jutro chciałbym zaprosić na przyjęcie na godzinę 18.00 do „Mariotta”, gdzie możemy nieformalnie omówić wielu spraw. Myślę, że to jest bardzo dobra platforma rozmów odbywających się w przeddzień dwudziestej piątej rocznicy odzyskania przez nas niepodległości. Myślę, że są podstawy dla naszej współpracy. Chciałbym też życzyć państwu samych sukcesów w nadchodzącym Nowym Roku. Dziękujemy. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PiotrZientarski">Dziękujemy bardzo za zaproszenie i za słowa, które tu często padały, o tym, że doświadczenia polskie to wzorzec do reform, do współpracy i że ten wzorzec i te doświadczenia są bardzo cenione. Myślę, że nie tylko doświadczenia, ale i możliwość realnej współpracy gospodarczej, kulturalnej i naukowej będzie nie tylko formalizowana – już jest – ale rzeczywiście nabierze realnych kształtów, niewątpliwie dzięki zaangażowaniu samorządów, bo one mają tutaj kluczowe znaczenie. Stąd też to posiedzenie seminaryjne w ramach prac naszej Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#PiotrZientarski">Bardzo serdecznie dziękuję za współpracę wszystkim uczestnikom seminarium, wszystkim prelegentom, uczestnikom dyskusji, panu ambasadorowi i ambasadzie.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#PiotrZientarski">Zamykam posiedzenie seminaryjne Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej zorganizowane we współpracy z Ambasadą Republiki Kazachstanu w Polsce. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#PiotrZientarski">Dziękuję państwu. Mam nadzieję, że spotkamy się jutro, w 25-lecie niepodległości Kazachstanu w „Marriotcie” o godzinie 18.00. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godzinie 13 minut 13)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>