text_structure.xml
29.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godzinie 11 minut 01)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#komentarz">(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Komisji Infrastruktury Stanisław Kogut)</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#StanisławKogut">Rozpoczynamy posiedzenie wspólne Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Infrastruktury.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#StanisławKogut">Koledzy już mi mówią: Panie Senatorze, minuta, bo mnie znają z punktualności.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#StanisławKogut">Państwo Drodzy, porządek naszej pierwszej jakby sesji komisji – proszę o spokój – rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz niektórych innych ustaw… Nie będę wymieniał druku senackiego.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#StanisławKogut">Państwo Drodzy, ten projekt ustawy został wprowadzony przez grupę posłów.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#StanisławKogut">Państwo Drodzy, zanim rozpocznę oficjalne posiedzenie 2 komisji, pytam, czy na sali są przedstawiciele firm, które prowadzą działalność lobbingową w rozumieniu ustawy o działalności lobbingowej w stanowieniu prawa. Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#StanisławKogut">W związku z tym, Państwo Drodzy… Proszę o listę, żebym mógł przywitać gości. Pana ministra gospodarki morskiej znam – serdecznie go witam. Już nie trzeba listy. Witam pana posła i całą ekipę pana ministra, ale tu musiałbym już wszystkich, Państwo Drodzy, wymienić… Nie obraźcie się państwo, że wymienię tylko pana Grzegorza Witkowskiego…</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#GrzegorzWitkowski">Dzień dobry.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#StanisławKogut">…podsekretarza stanu. To mój dobry znajomy, kolega – nie mam się czego wstydzić – bo znamy się lata. A kto się wstydzi kolegów, to, Państwo Drodzy… no, nie powinien kolegów się wstydzić. Tak że, Państwo Drodzy…</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#StanisławKogut">Panie Pośle, oddaję panu głosu. Jakby pan krótko zreferował… Później oddamy głos Biuru Legislacyjnemu, a potem panom senatorem. Sądzę, że nie będzie dużej dyskusji.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#StanisławKogut">Proszę, Panie Wiceprzewodniczący – za coś pieniądze pan bierze. Proszę, Panie Pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MarcinHorała">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#MarcinHorała">Panie Przewodniczący, omawiana dzisiaj ustawa o zmianie ustawy o działach administracji rządowej i niektórych innych ustaw jest ustawą…</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#StanisławKogut">Przepraszam, Państwo Drodzy, muszę przywitać… Nie muszę, ino pragnę przywitać wicemarszałek Senatu, panią Koc, która wyśmienicie prowadzi posiedzenia Senatu. Nie ma takich różnych działań pozaregulaminowych, jakie były ostatnio. Witam panią marszałek.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#StanisławKogut">Proszę bardzo, Panie Pośle. Przepraszam pana.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MarcinHorała">Nic nie szkodzi, Panie Marszałku…</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#StanisławKogut">Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#MarcinHorała">Przepraszam najmocniej, ale życzę jak najlepiej.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#MarcinHorała">Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#MarcinHorała">Ustawa o zmianie ustawy o działach administracji rządowej i niektórych innych ustaw to ustawa zmieniająca dokładnie 29 ustaw. Jej głównym celem, jej głównym sensem jest pełne wyposażenie w kompetencje… dokończenie tworzenia Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#MarcinHorała">W trakcie działania ministerstwa, również w trakcie działania sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, w której mam przyjemność zasiadać, dostrzegliśmy w machinie państwa pewne obszary, które podlegają lub powinny podlegać Ministerstwu Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, a których przesunięcie wymaga zmian legislacyjnych. Główne zmiany to…</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#MarcinHorała">Po pierwsze, dajemy temu ministerstwu kompetencje do realizowania uprawnień Skarbu Państwa w niektórych spółkach Skarbu Państwa właśnie z tego obszaru. To jest również kolejny etap realizacji zapowiadanej przez rząd, przez formację rządzącą zmiany w administracji rządowej polegającej na likwidacji Ministerstwa Skarbu Państwa. Tak że cześć spółek z obszaru gospodarki morskiej przechodzi spod nadzoru ministra skarbu państwa pod nadzór Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#MarcinHorała">Kolejną grupą zmian jest przyporządkowanie ministerstwu nadzoru czy zwierzchnictwa nad pewnymi instytutami i instytucjami państwowymi z obszaru gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#MarcinHorała">Trzecią zmianą jest ustanowienie ministerstwa jako orangu konsultacji, nadzoru merytorycznego nad instytutami naukowymi, badawczymi, również szkolnictwem zawodowym z obszaru gospodarki morskiej.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#MarcinHorała">Wreszcie czwarty obszar zmian to skonsumowanie tego, że w ogóle powstaje oddzielny dział administracji rządowej: żegluga śródlądowa. Stąd minister właściwy do spraw żeglugi śródlądowej musi być wpisany w wielu ustawach, np. dotyczących bezpieczeństwa transportu, stanów nadzwyczajnych. Tam są pewne uprawnienia dla ministra infrastruktury dotyczące transportu lądowego, a minister właściwy do spraw żeglugi śródlądowej będzie te uprawnienia sprawował w zakresie transportu wodnego drogami śródlądowymi.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#MarcinHorała">Mam nadzieję, że chociaż w największym skrócie, ale omówiłem wszystkie istotne postanowienia tej ustawy. Oczywiście prosimy Wysokie Komisje o jej pozytywne zaopiniowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#StanisławKogut">Dziękuję serdecznie panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#StanisławKogut">Serdecznie proszę naszego pana legislatora, bardzo kompetentnego człowieka, o zabranie głosu. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MaciejTelec">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#MaciejTelec">Ja chciałbym zwrócić uwagę tylko na jedną kwestię. Chodzi o art. 23 noweli. W tzw. międzyczasie utraciła moc ustawa z 2011 r. o efektywności energetycznej. Tak więc dla czystości legislacyjnej należałoby zrezygnować z nowelizacji tej ustawy, skoro ona nie obowiązuje, i ewentualnie rozważyć zmianę w nowej ustawie, z 2016 r. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#StanisławKogut">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#StanisławKogut">Panie Ministrze, kto wyjaśni tę kwestię?</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#GrzegorzWitkowski">Ja zacznę, ale dokładnie wyjaśni pan dyrektor.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#StanisławKogut">Proszę, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#GrzegorzWitkowski">Ja rozumiem tę uwagę, ale jej uwzględnienie bardzo wydłuży cały proces, bo to wszystko będziemy musieli robić od nowa. W międzyczasie, w najbliższych tygodniach utracą moc inne ustawy i pewnie znowu będziemy musieli do tego wracać. Zostawmy to tak, jak jest, a my będziemy wiedzieli, o co chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#StanisławKogut">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#StanisławKogut">Proszę, Panie Dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#BartoszSzczurowski">Witam serdecznie.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#BartoszSzczurowski">Też chciałbym zaznaczyć, że ten przepis nie ma znaczenia dla całości ustawy. On nie jest przepisem istotnym z punktu widzenia całości regulacji, więc ta sytuacja nie wpływa w sposób negatywny na całość proponowanych zmian. Ten przepis nie ma nierozerwalnego związku z całością ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#StanisławKogut">Państwo Senatorowie?</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#StanisławKogut">Kolega. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ArkadiuszGrabowski">Dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#ArkadiuszGrabowski">Panie Ministrze, ja mam krótkie pytanie. Zaciekawił mnie pewien fragment w opinii legislatora. Chodzi mi o zasadę, w myśl której przewodniczącymi rad nadzorczych spółek Zarząd Morskiego Portu Gdańsk Spółka Akcyjna, Zarząd Morskiego Portu Gdynia Spółka Akcyjna, Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście Spółka Akcyjna byli przedstawiciele właściwych miejscowo gmin, tzn. oni byli przewodniczącymi rad nadzorczych tych spółek. Chciałbym wiedzieć, z czego to wynikało. Bo, jak rozumiem, spółki te były w kompetencji ministra skarbu państwa. Z czego wynikała taka obsada stanowisk przewodniczących rad nadzorczych tych spółek?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#StanisławKogut">Dziękuję serdecznie.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#StanisławKogut">Proszę, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#GrzegorzWitkowski">Bardzo dziękuję, Panie Senatorze, za to pytanie.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#GrzegorzWitkowski">Zasadne jest, aby gminy, na których terenie leżą porty, miały jakiś tam wpływ… czy współpracowały ze strategicznymi dla całości kraju podmiotami, jakimi są porty. Jednak sytuacja troszkę się zmieniła w czasie obowiązywania tamtej ustawy i struktura właścicielska tych portów nie odzwierciadlała liczby przedstawicieli w zarządzie. Nie może być też tak, że… Przepraszam, w radzie nadzorczej. Nie może być też tak, że gmina, która ma 1% czy 2% udziału, ma przewodniczącego rady i kilku członków rady, a pozostałe podmioty, które partycypują w tym, czy Skarb Państwa, czy banki, czy fundusze inwestycyjne, czy firmy logistyczne, mają jednego członka albo w ogóle nie mają, bo się kończy ich liczba. To dotyczyło przede wszystkim Gdańska, a więc pana Adamowicza, i Gdyni, czyli pana Szczurka. A resztę powie pan poseł wnioskodawca.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#StanisławKogut">Proszę, Panie Pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MarcinHorała">Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#MarcinHorała">W oryginalnej ustawie o portach i przystaniach morskich z 1996 r. zawarto kilka postanowień dotyczących udziałów samorządów w spółkach zarządzających portami o znaczeniu strategicznym dla gospodarki państwa. I w mojej opinii – pozwolę sobie podzielić się z państwem tą opinią – popełniono błąd, tworząc tę ustawę, tzn. nie stworzono pewnego trwałego powiązania, dzięki któremu jedne postanowienia byłyby związane z realizacją innych. Jedno z tych postanowień było takie, że samorządy mają mieć stanowiska przewodniczących rad nadzorczych spółek zarządzających portami. A inne postanowienie było takie, że samorządy, a konkretnie mówiąc gminy, na terenie których leżą porty, wnosząc gotówką lub aportem gruntów udziały, obejmą, jak np. w wypadku Gdańska i Gdyni, 33% udziałów w spółkach prowadzących porty. Zostały zrealizowane postanowienia dotyczące przewodniczących, a nie zostały de facto zrealizowane te mówiące, że gminy wnoszą kapitał lub grunty do tych spółek. To uprawnienie, moim zdaniem, było powiązane – i było sensowne – ze znaczącym udziałem tych gmin w spółkach zarządzających portami, ale to nie zostało zrealizowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#StanisławKogut">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#StanisławKogut">Proszę bardzo, senator Florek.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PiotrFlorek">Panie Przewodniczący! Panie Ministrze!</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PiotrFlorek">Moje pytanie jest takie: dlaczego ta ustawa to jest projekt poselski, a nie projekt rządowy? Bo tak ważna zmiana, jaka nastąpiła w ustawie o działach, wymagałaby, żeby to rząd przygotował ustawę, żeby te wszystkie sprawy przewidział. Pytanie więc, dlaczego właśnie państwo jako rząd nie przedstawiliście tego projektu.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#PiotrFlorek">A poza tym widać z tego, że te zmiany, które następują, dotyczące spółek itd.… Ja patrzę na tę ustawę i widzę, że jak to bywa z każdą ustawą, ona też sprowadza się do pewnej wymiany, oczywiście tym razem w dalszym ciągu w spółkach podległych ministrowi. Trzeba powiedzieć, że to jest chyba zmierzanie w kierunku Polski, jaka już była, czyli takiej, która jest poustawiana, zaszufladkowana w poszczególnych resortach. Moim zdaniem to w tym kierunku ponownie zmierza.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#PiotrFlorek">A legislacyjnie nie jest w porządku, gdy mówimy, że… To był chyba art. 23… Bo ja nie mam przed sobą opinii, nie dostałem opinii, więc nie wiem, jak to wygląda.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#PiotrFlorek">Mamy opinię, tak? To ja za chwilę z nią się zapoznam. Ale nie jest dobrze, gdy już dzisiaj przyjmujemy prawo świadomi tego, że ten zapis jest nieprawidłowy i później będziemy go poprawiać. Minęło tyle czasu, że przecież wszystko wcześniej było wiadomo, można było to zmienić. Tak więc takie uzasadnienie, że to nie jest wielki problem, że to poprawimy za miesiąc czy za dwa, czy przy następnej okazji, pod względem legislacyjnym niestety nie jest w porządku. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#StanisławKogut">Panie Senatorze, powiem tak… Wie pan, że my obaj merytorycznie się spieramy. Skoro ministerstwo skarbu jest likwidowane, to gdzieś te spółki przejść, na litość boską, muszą. Nie będą wisieć w powietrzu.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#StanisławKogut">Ale proszę bardzo, Panie Ministrze, proszę odpowiedzieć panu senatorowi. Proszę bardzo.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#GrzegorzWitkowski">Jeśli mogę, to oddam głos posłowi wnioskodawcy.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#StanisławKogut">Proszę bardzo. Ino bez złośliwości, bo Senat jest izbą refleksji. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MarcinHorała">Oczywiście, postaram się powstrzymać od złośliwości.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#MarcinHorała">Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#MarcinHorała">Dlaczego projekt ustawy jest poselski, a nie rządowy? Nie jest nigdzie w prawie ani w procedurze przewidziane, że projekty poselskie są ze swojej istoty jakieś gorsze czy że posłowie nie mogą korzystać ze swojego prawa do inicjatywy ustawodawczej. Akurat jako grupa posłów pewien pomysł na ulepszenie funkcjonowania administracji rządowej zrealizowaliśmy, oczywiście w łączności i w ramach konsultacji z resortem i w ogóle z rządem. Uzyskał on pozytywną opinię rządu. Nie demonizowałbym tego, że akurat my jako grupa posłów go składamy. Mamy do tego wszelkie prawa wynikające z Regulaminu Sejmu. To odpowiedź na pierwsze pytanie.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#MarcinHorała">A jakie jeszcze było pytanie? Przepraszam, bo tam…</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#Gloszsali">Spółki.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#MarcinHorała">Spółki… To jest rzecz oczywista. W ogóle zapowiadaliśmy jako formacja rządząca, czy idąc do wyborów, że zmieniamy koncepcję zarządzania mieniem Skarbu Państwa, że nie traktujemy go jako po prostu pewnego zasobu kapitału do takiego czy innego zagospodarowania, czasem niekoniecznie za dobrą cenę czy czasem niekoniecznie w uczciwy sposób, jak to się zdarzało. Te spółki, które zostały, są narzędziem realizacji polityki państwa w danym obszarze. W tym obszarze kieruje nią minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#MarcinHorała">Chciałbym również zwrócić uwagę na to, że wiele z tych spółek to spółki bardzo specyficzne. Stąd np. konieczność zmiany ustaw, bo są to spółki funkcjonujące na podstawie odrębnych ustaw. Na świecie portów morskich o znaczeniu strategicznym dotyczą różne modele zarządzania. Zdarza się, że tzw. port authority to po prostu urząd państwowy. W Polsce przyjęto formę organizacyjną spółki Skarbu Państwa. Ale jest to znów specyficzna spółka. W jej przypadku np. jest wpisany w statut i w ustawę zakaz pobierania dywidend. Ona de facto pełni przede wszystkim funkcje publiczne: zarządcy infrastruktury, inwestora w infrastrukturę. Dla portów strategicznych, które w infrastrukturze portowej są tym, czym autostrady i drogi krajowe w infrastrukturze drogowej… Zarządy takich portów to jest mniej więcej Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, ubrana akurat w formę spółki Skarbu Państwa, niemniej zajmująca się tymi zadaniami publicznymi, więc powinna podlegać ministrowi, który te zadania publiczne w swoim obszarze realizuje.</u>
<u xml:id="u-22.7" who="#StanisławKogut">Serdecznie dziękuję…</u>
<u xml:id="u-22.8" who="#MarcinHorała">Aha, jeszcze odpowiedź odnosząca się do tej uwagi legislacyjnej. Faktycznie jest to pewien brak elegancji prawodawczej, niemniej chciałbym zwrócić uwagę na to, że to tylko brak elegancji. Nie rodzi to żadnych negatywnych skutków prawnych. Jest to po prostu przepis, który będzie tzw. przepisem pustym, czego oczywiście powinno się unikać, ale nie jest to nic złego, nic strasznego, nie rodzi to żadnych negatywnych skutków w systemie prawnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#StanisławKogut">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#StanisławKogut">Pan senator Sługocki. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WaldemarSługocki">Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#WaldemarSługocki">Wysoka Komisjo! Panie Ministrze!</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#WaldemarSługocki">Pytanie do pana posła. Panie Pośle, oczywiście nikt nie odbiera możliwości wybrania takiej czy innej drogi legislacyjnej w przypadku tego projektu ustawy. Jednak wszyscy, którzy się znajdujemy w tej sali, zdajemy sobie sprawę z różnicy legislacyjnej w przypadku projektu poselskiego i w przypadku projektu przedkładanego przez rząd. Moje pytanie jest takie: czy ten projekt przeszedł konsultacje międzyrządowe, czy był konsultowany z Komisją Wspólną Rządu i Samorządu, czy pytaliście państwo o opinię jednostki samorządu terytorialnego i czy jednostki samorządu terytorialnego wyraziły tę opinię? Jeżeli tak, to jeśli byłby pan uprzejmy podzielić się kilkoma refleksjami na ten temat, będę panu szalenie wdzięczny. Bardzo dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#StanisławKogut">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#StanisławKogut">Proszę, Panie Pośle… Przepraszam, chyba, Panie Ministrze…</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#Gloszsali">Nie.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#StanisławKogut">Panie Pośle, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MarcinHorała">Rozumiem, że pytanie o konsultacje międzyrządowe to przejęzyczenie. Chodziło o konsultacje międzyresortowe?</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#WaldemarSługocki">Tak, przepraszam.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#MarcinHorała">Tak jest. No więc takież konsultacje się odbyły. W Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu nie.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#MarcinHorała">Jeżeli chodzi o opinię samorządów, to faktycznie przedstawiciele samorządów lokalnych, przynajmniej Gdańska i Gdyni, wypowiadali się w tej sprawie. Oczywiście te wypowiedzi, które są mi znane z debaty publicznej, są negatywne, tzn. oni nie chcą, żeby te ich uprawnienia, które są większe w stosunku do udziałów posiadanych w spółach, były im… Nawet nie powiedziałbym, że one są odbierane, tylko równoważone z ich udziałami, a nawet nadal nie są one równoważone, bo ciągle ich udziału w radach nadzorczych będzie znacznie większy niż udział w kapitale zakładowym. Ja się nie dziwię, bo każdy, jak ma więcej możliwości, więcej kontroli, to chciałby to zachować. Ale tak jak mówię, udziały w radzie były rażąco niewspółmierne do udziałów w kapitale zakładowym.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#MarcinHorała">Jeżeli mogę sobie pozwolić na jedną uwagę natury ogólnej… Generalnie rzecz biorąc – i to też ustawodawca, jak uważam, dostrzegł w 1996 r. – istnieje pewien poziom napięcia pomiędzy gminą, na terenie której znajduje się port, a portem o znaczeniu strategicznym dla gospodarki państwa. One w pewnych obszarach mają absolutnie wspólne interesy, gmina ma udział w podatkach, a port np. kreuje miejsca pracy. Z drugiej strony jednak pojawiają się takie uwagi, że np. działalność portowa oznacza hałas, pył, dodatkowy ciężki ruch na drogach. Pojawiają się developerzy, którzy chcieliby takie bardzo atrakcyjne grunty, o których zwykło się mówić waterfront, wyłączyć z gospodarki morskiej i przeznaczyć pod zabudowę. Wydaje mi się, że intencja ustawodawcy w 1996 r., o ile mogę się jej domyślać, bo oczywiście, chociażby z racji wieku, nie śledziłem wówczas tych prac, była taka, żeby uczynić samorządy współgospodarzami – tak żeby one poczuły się do współodpowiedzialności za zarządy portów, właśnie przekazując im grunty lub wpłacając udziały i zyskując duży wpływ na spółki zarządzające portami – bo gdy one poczują się współgospodarzami, to zniwelujemy pewne… może nie rozbieżności, ale niepełną kompatybilność interesów. Historia pokazała, że tak się nie stało.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#MarcinHorała">Były też pewne negatywne doświadczenia. Możemy tu wspomnieć chociażby o kazusie gdańskim, kiedy prezydent Gdańska, będąc jednocześnie przewodniczącym rady nadzorczej portu, w pewnym momencie dokonał rozszerzającej wykładni ustawy o podatku od nieruchomości i naliczył portowi na 5 lat wstecz podatek od infrastruktury portowej, czyli obiekty inżynieryjne, jak pirsy, nabrzeża, potraktował jako nieruchomości, i nawet pewnego dnia wysłał komornika, żeby zajął 23 miliony zł na koncie portu. Port podważa te decyzje i powoli, powoli – są kolejne decyzje administracyjne – prawomocnymi wyrokami sądów administracyjnych odzyskuje te pieniądze. Jednak to pokazuje, że ten pomysł się nie sprawdził i musimy wrócić do normalnej zasady gospodarczej, że udział w zarządzaniu spółką jest mniej więcej współmierny do udziałów w kapitale zakładowym. W zwykłej, prywatnej gospodarce raczej by się nie zdarzało, żeby były 2 strony, z których jedna wkłada do spółki np. 99 milionów 500 tysięcy zł, a druga – 500 tysięcy zł, ale ma prawie połowę kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#StanisławKogut">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#StanisławKogut">Senator Dobkowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#WiesławDobkowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#WiesławDobkowski">Ja chciałbym się zorientować… Bo te porty to są spółki akcyjne, strategiczne. Jaki jest mniej więcej udział Skarbu Państwa, tak w procentach – bo rozumiem, że w przypadku każdego portu może być inny udział – jaki jest udział samorządów lokalnych i jaki jest skład rady nadzorczej? Iluosobowa jest rada nadzorcza i ilu w tym składzie jest przedstawicieli samorządu? Oprócz tego, czy w zarządzie jest też przedstawiciel załogi, czy jest tylko przedstawiciel udziałowca większościowego? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#StanisławKogut">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#StanisławKogut">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MarcinHorała">Obecnie – mówię z pamięci, ale myślę, że pewien rząd wielkości jest wystarczający – w Zarządzie Portu Morskiego Gdańsk gmina Gdańsk posiada 2,32% udziałów w kapitale zakładowym, a Skarb Państwa prawie całą resztę. Drobne resztówki są w posiadaniu pracowników, ale to są ułamki. Skład rady nadzorczej był 8-osobowy: 5 przedstawicieli Skarbu Państwa i 3 przedstawicieli gminy Gdańsk, w tym przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#WiesławDobkowski">Jak ta ustawa przewiduje? Że nie będą miały członków rady nadzorczej…</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#MarcinHorała">To znaczy ustawa przewiduje tak… Ustawa wprowadza tylko 2 przepisy. Pierwszy jest taki, że gminy, na terenie których leży port, zawsze mają co najmniej jednego członka rady nadzorczej. A drugi przepis mówi, że generalnie rzecz biorąc – już bez wskazywania konkretnie – jeżeli mają mniej niż 10% udziałów, to nie mogą mieć więcej niż 20% członków rady nadzorczej. Resztę określi walne zgromadzenie, nowelizując statut, bo cześć statutów będzie oczywiście sprzeczna z postanowieniami ustawy. Walne zgromadzenie będzie musiało zostać zwołane w celu zmiany statutu i dopasowania go do postanowień ustawy. Nic nie stoi też na przeszkodzie, żeby samorządy wystąpiły z chęcią zrealizowania oryginalnych przepisów ustawy z 1996 r. i np. zaproponowały wniesienie gruntów czy kapitału w celu wzmocnienia kapitałowego portu. Wtedy mogłyby pozyskać więcej udziałów.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#MarcinHorała">Kontynuując, powiem, że miasto Gdynia ma udziałów w kapitale zakładowym całkowitym 0,04%, pracownicy mają kilka dziesiątych procenta, a Skarb Państwa – powyżej 99%. W przypadku portu w Szczecinie są 2 gminy, Szczecin i Świnoujście, i one wspólnie zbliżają się do 2% udziału, reszta jest w ręku Skarbu Państwa. Rada nadzorcza portu w Gdyni jest obecnie 9-osobowa i jest w niej 5 przedstawicieli Skarbu Państwa i 4 przedstawicieli gminy Gdynia, w tym przewodniczący. W Zarządzie Morskich Portów Szczecin i Świnoujście jest 10-osobowa rada nadzorcza, w której jest 6 przedstawicieli Skarbu Państwa i po 2 przedstawicieli gmin Szczecin i Świnoujście.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#StanisławKogut">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#StanisławKogut">Nie ma już więcej pytań.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#StanisławKogut">W związku z tym, Państwo Drodzy, przechodzimy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#StanisławKogut">Kto z panów senatorów jest za przyjęciem zmiany ustawy o działach administracji rządowej oraz niektórych innych ustaw?</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#komentarz">(9)</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#StanisławKogut">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-31.6" who="#komentarz">(0)</u>
<u xml:id="u-31.7" who="#StanisławKogut">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-31.8" who="#komentarz">(3)</u>
<u xml:id="u-31.9" who="#StanisławKogut">Stwierdzam, że ustawa przeszła.</u>
<u xml:id="u-31.10" who="#StanisławKogut">Na senatora sprawozdawcę proponuję pana senatora Grabowskiego.</u>
<u xml:id="u-31.11" who="#ArkadiuszGrabowski">Wyrażam zgodę.</u>
<u xml:id="u-31.12" who="#StanisławKogut">Wyraża zgodę.</u>
<u xml:id="u-31.13" who="#StanisławKogut">Czy są jakieś inne kandydatury? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-31.14" who="#StanisławKogut">W związku z tym zamykam wspólne posiedzenie 2 komisji.</u>
<u xml:id="u-31.15" who="#StanisławKogut">Dziękuję serdecznie pani marszałek. Dziękuję panu ministrowi. Dziękuję panom senatorom. Dziękuję serdecznie wszystkim gościom.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godzinie 11 minut 24)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>