text_structure.xml
155 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
955
956
957
958
959
960
961
962
963
964
965
966
967
968
969
970
971
972
973
974
975
976
977
978
979
980
981
982
983
984
985
986
987
988
989
990
991
992
993
994
995
996
997
998
999
1000
1001
1002
1003
1004
1005
1006
1007
1008
1009
1010
1011
1012
1013
1014
1015
1016
1017
1018
1019
1020
1021
1022
1023
1024
1025
1026
1027
1028
1029
1030
1031
1032
1033
1034
1035
1036
1037
1038
1039
1040
1041
1042
1043
1044
1045
1046
1047
1048
1049
1050
1051
1052
1053
1054
1055
1056
1057
1058
1059
1060
1061
1062
1063
1064
1065
1066
1067
1068
1069
1070
1071
1072
1073
1074
1075
1076
1077
1078
1079
1080
1081
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MarekAst">Otwieram posiedzenie Komisji Ustawodawczej. Bardzo serdecznie witam przybyłych na posiedzenie gości. Witam pana ministra Patryka Jaki, witam pana ministra Mariusza Warchoła, witam panie posłanki i panów posłów, witam serdecznie wszystkich.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#MarekAst">Jest to pierwsze posiedzenie w tym roku, a zatem serdeczne życzenia wszystkiego najlepszego na ten nowy rok, zdrowia, pomyślności, sukcesów, spokoju, szczęścia rodzinnego, wszystkiego najlepszego, dobrej współpracy w ramach naszej Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#MarekAst">Szanowni państwo, mają państwo porządek dzienny przed sobą. Na prośbę pana ministra proponuję, aby rządowy projekt rozpatrzyć jako pierwszy. Jeśli nie usłyszę głosu sprzeciwu, to uznam, że ta propozycja została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę. a zatem rozpoczynamy od pkt 2 porządku dziennego – rozpatrzenie rządowego projektu ustawy o szczególnych zasadach usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich wydanych z naruszeniem prawa (druk nr 1056).</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#RobertKropiwnicki">Przepraszam, panie przewodniczący. W sprawie formalnej. Rozumiem, że w przypadku pierwszego projektu jest inicjatywa powołania podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MarekAst">Nie ma jeszcze takiej inicjatywy. Jak będzie taki wniosek zgłoszony, to … jak powiedziałem, porządek dzienny przyjęliśmy. Jak przejdziemy do rozpatrywania tego projektu, to…</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#RobertKropiwnicki">Ale porządek przyjęliśmy taki, że najpierw jest druk…</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MarekAst">1056.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#RobertKropiwnicki">Tak? To ja się zagapiłem. Przepraszam bardzo, to moja wina. Ale jeżeli jest wolą Komisji, do której ja się przychylam, żeby powołać podkomisję, to chyba łatwiej jest powołać najpierw podkomisję i nie zajmować się sprawą dalej, a ci, którzy są tym projektem zainteresowani mogliby sobie pójść, kiedy my zajmiemy się projektem z druku nr 1056.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MarekAst">Panie pośle, wrócimy do tego w momencie, kiedy będziemy rozpatrywali projekt z druku nr 975. Natomiast w tej chwili jesteśmy przy punkcie – rozpatrzenie projektu z druku 1056.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#MarekAst">Oddaję głos panu ministrowi. Proszę o krótkie wprowadzenie. Pierwsze czytanie się odbyło. Projekt został uzasadniony i debata w pierwszym czytaniu już się odbyła.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PatrykJaki">Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, przychylając się do sugestii pana przewodniczącego, że projekt szerzej był już wprowadzony, skoncentruję się na najważniejszych elementach przedmiotowej ustawy. Skąd taka inicjatywa? Wysoka Komisjo, w procesie reprywatyzacyjnym dochodziło do wielu skandalicznych zdarzeń, takich jak fałszowanie dokumentów, naruszanie procedur administracyjnych. Wiele naruszeń miało związek z nadużyciem praw podmiotowych w obrocie cywilnoprawnym, wiele godziło w zwykły interes społeczny. I właśnie na tym wątku chciałbym się skoncentrować, to znaczy na pochodnych. Te skandaliczne procedury reprywatyzacyjne wygenerowały szereg problemów społecznych. Jednym z takich najbardziej widocznych był proces „czyszczenia kamienic”. Tysiące, a niektóre organizacje społeczne twierdzą, że dziesiątki tysięcy osób straciło swoje mieszkanie, straciło miejsce do życia. I w takiej sytuacja możemy mówić o naruszeniu szeregu artykułów konstytucji. Przede wszystkim art. 2 konstytucji, zgodnie z którym Rzeczypospolita Polska jest demokratycznym państwem prawa urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej. Bez wątpienia o naruszeniu art. 30 konstytucji, który mówi o zwykłej godności ludzkiej. Ale skoro mówimy o kwestiach własności komunalnej, to bez wątpienia możemy mówić o naruszeniu art. 64 ust. 1 konstytucji w kontekście naruszenia prawa własności. Naruszenie to może mieć postać zarówno naruszenia prawa własności komunalnej, której przedstawiciele organów wyzbyli się w sposób nieuprawniony, jak i naruszenia prawa własności prywatnej, to jest własności rzeczywistych byłych właścicieli nieruchomości warszawskich lub ich spadkobierców, czy też mamy naruszenie wielu artykułów mówiących po prostu o sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PatrykJaki">W tym kontekście musimy zadać sobie pytanie, dlaczego ta komisja powstaje i jakie jest jej ratio legis? Wysoka Komisjo, już dzisiaj Kodeks postępowania administracyjnego w art. 163 mówi o nadzwyczajnym trybie zmieniania bądź uchylania decyzji administracyjnych. Jeżeli przyjęlibyśmy, że dochodziło do skandalicznych zachowań w procesie reprywatyzacyjnym, to problem polega na tym, że możliwości weryfikacji tych decyzji mają albo przedmiotowa jednostka samorządu terytorialnego, albo samorządowe kolegium odwoławcze, które niestety, jeżeli chodzi o te sprawy, się nie sprawdziło. Jeżeli przyjęlibyśmy, że ta komisja jest bezzasadna, to te dwie instytucje musiałyby same siebie oceniać. Takie jest ratio legis funkcjonowania tej komisji – niezależność od organów, które ewidentnie nie poradziły sobie w tej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#PatrykJaki">Warto podkreślić, Wysoka Komisjo, że wszystkie przesłanki do weryfikowania decyzji reprywatyzacyjnych ujęte w art. 25 przedmiotowego projektu ustawy to przesłanki, które już w dzisiejszym stanie prawnym powinny być brane pod uwagę przez wspomniane przeze mnie organy. Niestety, nie były. I to jest kolejny element ratio legis projektu.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#PatrykJaki">Wysoka Komisjo, sposób funkcjonowania komisji. Komisja będzie składała się z dziewięciu członków. Nad pracami komisji czuwać będzie rada społeczna, której członkowie, taka jest nasza intencja, będą wyłaniani spośród członków organizacji, które w naszej ocenie, zasłużyły się w walce o szerokie i rzetelne informowanie o skandalicznych decyzjach reprywatyzacyjnych w Warszawie. Dlatego proszę Wysoką Komisję o poparcie tego projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MarekAst">Dziękuję bardzo. Przystępujemy do procedowania projektu ustawy. Zgłasza się pan poseł Kłopotek. W drodze wyjątku, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#EugeniuszKłopotek">Po pierwsze, przepraszam, że zwrócę uwagę panu ministrowi, bo ten błąd popełnia wielu polityków i dziennikarzy. Rzeczypospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, a nie prawa. To jest różnica. Należy pamiętać, jest demokratycznym państwem prawnym.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#EugeniuszKłopotek">Natomiast co do meritum. Chcę zapytać, czy według pana te skandaliczne wydarzenia, skandaliczne procedury, bo pan to tak ujął, wynikały z braku przepisów prawnych, z niedookreślenia przepisów prawnych, czy też wadliwych przepisów prawnych? A może to ludzie nie respektowali porządku prawnego i są głównymi winowajcami zdarzeń, o których pan mówi? A jeśli takie zdarzenia odnotowano, to czy one funkcjonują tylko w orbicie medialno-politycznej, czy być może odpowiednie instytucje państwa, przede wszystkim wymiar sprawiedliwości, potwierdziły te skandaliczne zdarzenia i sytuacje, procedury?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MarekAst">Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PatrykJaki">Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, panie pośle, po to chcemy powołać tę komisję, aby odpowiedzi na pana pytania były jak najszersze. Natomiast jeżeli chcemy się zmierzyć ze stanem wiedzy na dzisiaj, to przecież nie ma żadnych wątpliwości, że decyzje administracyjne, o których dzisiaj rozmawiamy, były podejmowane na przykład na podstawie ustanowienia stuczterdziestoletnich kuratorów albo na przykład na podstawie fałszywych dokumentów, niektórych numizmatów z czasów II Rzeczypospolitej czy, o czym już wiemy, za kilkadziesiąt złotych kupowano prawa do kamienic wartych miliony złotych. Wszystko to można sprawdzić. Oczywiście do oceny Komisji pozostaje to, czy w związku z tym warto powołać jakieś nadzwyczajne ciało, które te sprawy wyjaśni, czy też to, o czym powiedziałem, uznamy, że jest w porządku. To już pozostawiam do oceny Wysokiej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MarekAst">Proszę bardzo, pan poseł Kropiwnicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#RobertKropiwnicki">Zgłaszam wniosek o wysłuchanie publiczne do tego projektu. W tym momencie powinniśmy to zrobić, przed przystąpieniem do prac a po pierwszym czytaniu. Więec składam wniosek, aby przesłuchanie publiczne odbyło się 16 lutego w gmachu Sejmu o godz. 15.00.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#RobertKropiwnicki">Sądzę, że warto, aby przy takim wrażliwym projekcie, do którego jest sporo uwag, wiele opinii świata prawniczego, ale nie tylko, bo także Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, liczne podmioty składają swoje uwagi. Sądzę, że warto, abyśmy jako Komisja wysłuchali uwag wszystkich zainteresowanych, by mieć szerszy pogląd na ten temat, i przystąpić do dalszych prac po wysłuchaniu społeczeństwa obywatelskiego, czyli jak państwo często lubią ładnie to nazywać, suwerena.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#RobertKropiwnicki">Składam taki wniosek i proszę o jego przegłosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MarekAst">Pan przewodniczący Brejza.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#KrzysztofBrejza">Ja też chcę poprzeć wniosek pana posła Kropiwnickiego. Wysłuchanie publiczne tak ważnego projektu, tak ważniej inicjatywy jest, moim zdaniem, niezbędne. Jawność, transparentność procesu legislacyjnego w materii ustawy, która budzi różne wątpliwości. Zapewne przesłuchanie publiczne będzie mogło te wszystkie wątpliwości zweryfikować.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MarekAst">Panie ministrze, jakie jest pańskie zdanie na ten temat?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PatrykJaki">Jestem przekonany, że nie ma żadnych wątpliwości co do transparentności pracy nad tym projektem. Przecież to posiedzenie odbywa się w trybie jawnym, podobnie jak cała dyskusja o reprywatyzacji. Dlatego jest to zupełnie niezasadny wniosek. Podważa się, nie wiadomo, dlaczego jawność pracy nad tym projektem, a przecież prace są jawne. Po drugie, jeżeli chodzi o możliwość stworzenia kolejnego pola dialogu na temat reprywatyzacji, to chcę zwrócić uwagę, że ta dyskusja toczy się już od wielu lat. I nawet śmiem twierdzić, że każdy ma już jakiś pogląd na ten temat. Dlatego obywatele oczekują już od państwa działań. Dlatego, jeżeli pan przewodniczący pyta mnie o moją ocenę, to uważam, że przyszedł czas, by podejmować decyzje.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MarekAst">Dziękuję bardzo. Jakie jest stanowisko Biura Legislacyjnego w tej sprawie? Czy wniosek prawidłowo został złożony? Czy na tym etapie można taki wniosek złożyć?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MagdalenaKlorek">Panie przewodniczący, zgodnie z art. 70a ust. 4 regulaminu Sejmu uchwała o przeprowadzeniu wysłuchania publicznego może zostać podjęta po zakończeniu pierwszego czytania projektu, a przed rozpoczęciem jego szczegółowego rozpatrywania. Zgodnie z przyjętym porządkiem dziennym i czynnościami, jakie zostały już podjęte, Komisja przystąpiła do rozpatrywania projektu, w związku z tym wniosek jest spóźniony.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#RobertKropiwnicki">Przepraszam, ale zawsze tak było, że najpierw była dyskusja ogólna. Rozumiem, że jesteśmy w takim momencie, przed szczegółowym rozpatrywaniem. Szczegółowe rozpatrywanie zaczyna się, jak rozumiem, od tytułu ustawy. To jest szczegółowe rozpatrywanie.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#RobertKropiwnicki">Nie przystąpiliśmy do szczegółowego rozpatrywania. Jesteśmy na etapie dyskusji ogólnej. Więc proszę, pani mecenas…. może w tej Komisji mają państwo inne zwyczaje, ale w Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowiejka czy w innych komisjach zawsze tak było. W ramach dyskusji ogólnej może paść wniosek o wysłuchanie publiczne. Inaczej to kiedy, w którym momencie, pani mecenas?</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#RobertKropiwnicki">Czy na piśmie, czy ustnie to wniosek jest zgłoszony, chodzi o moment zgłoszenia. Uważam, że moment jest jak najbardziej adekwatny i Komisja powinna się do tego ustosunkować.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MarekAst">Opinię pan otrzymał, panie pośle. Ja przystąpiłem już do rozpatrywania projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#RobertKropiwnicki">Ale nie przystąpił pan do szczegółowego rozpatrywania, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MarekAst">Powiedziałem wyraźnie, że przystępujemy do rozpatrywania…</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#RobertKropiwnicki">Do rozpatrywania punktu.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MarekAst">Nie. Nie, powiedziałem, że przechodzimy do procedowania projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#RobertKropiwnicki">I przed tym momentem poprosiłem o głos, którego mi pan na szczęście udzielił. Regulamin mówi wyraźnie: szczegółowego rozpatrywania. A pierwszym elementem szczegółowego rozpatrywanie, jak pan wie, jako doświadczony przewodniczący…</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MarekAst">Panie pośle, nie zgadzam się z panem, ale wniosek został zgłoszony. W takim razie proponuję przegłosować ten wniosek. Kto jest za przeprowadzeniem wysłuchania publicznego w sprawie tego projektu? (7) Kto jest przeciwny? (15) Kto się wstrzymał od głosu? (1) Wniosek o wysłuchanie publiczne nie przeszedł.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#MarekAst">A zatem, jak zapowiedziałem, przechodzimy do procedowania szczegółowego projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#RobertKropiwnicki">Jeszcze krótki wniosek formalny, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MarekAst">Proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#RobertKropiwnicki">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, jak wiemy, u pana marszałka jest projekt uchwały o powołaniu komisji śledczej do spraw reprywatyzacji. Wydaje się, że te komisje trochę na siebie nachodzą merytorycznie. Dlatego wydaje się zasadne, aby w związku z tamtym projekt, choć nie wiem, jaki jest jego los, nasza Komisja z rozpatrywaniem tego projektu poczekała do rozpatrzenia projektu uchwały o powołaniu komisji śledczej, który jest złożony do laski marszałkowskiej.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#RobertKropiwnicki">Składam wniosek formalny o zawieszenie prac nad tym projektem do tego momentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MarekAst">Kto jest za przyjęciem tego wniosku? (6) Kto jest przeciw? (16) Kto wstrzymał się od głosu? (0) Wniosek nie przeszedł. A więc przystępujemy do procedowania projektu.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#MarekAst">Czy są zastrzeżenia do tytułu ustawy? Proszę bardzo, pan mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#ŁukaszNykiel">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, jeśli chodzi o tytuł ustawy, na tym etapie chcielibyśmy zgłosić jedną poprawkę o charakterze redakcyjnym. Prosimy o refleksję i ewentualnie zastąpienie wyrazu „usuwania” wyrazem „weryfikacji”.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#ŁukaszNykiel">Biorąc pod uwagę katalog decyzji, które może podjąć komisja, między innymi może podjąć decyzję, która jest określona w art. 24 ust. 1 pkt 1 projektu, w brzmieniu z druku jest to utrzymanie w mocy decyzji reprywatyzacyjnej, mamy pewne wątpliwości co do samej redakcji art. 24 ust. 1 pkt 1, natomiast jak rozumiem, intencja jest taka, żeby ta komisja weryfikacyjna czy też reprywatyzacyjna, pochylając się ponownie nad wydanymi decyzjami reprywatyzacyjnymi, uznawała, iż ta decyzja została wydana zgodnie z prawem. Przez to należałoby rozumieć, iż nie zawsze skutki prawne tych decyzji byłyby usuwane. Wydaje się nam, że adekwatniejszym wyrazem byłby wyraz „weryfikacja”. I taką propozycję zgłaszamy.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#ŁukaszNykiel">Ta poprawka czy uwaga, która ma charakter redakcyjny, niesie za sobą konieczność dokonania kilku zmian w obrębie projektu i w razie przyjęcia poprawki prosilibyśmy o upoważnienie Biura do naniesienia tych zmian wszędzie tam, gdzie jest mowa o usuwaniu skutków na weryfikację.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#MarekAst">Panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PatrykJaki">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, nie podzielamy tej opinii. W naszej ocenie celem tej ustawy jest usunięcie skutków reprywatyzacji, a nie sama weryfikacja. Dlatego uważamy, że zaproponowany przepis powinien pozostać.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#MarekAst">Jeżeli inicjatywy pana mecenasa nikt z posłów nie podejmie, to rozumiem, że do tytułu ustawy więcej uwag nie ma. Nie słyszę innych uwag. Zatem uznaję, że tytuł ustawy został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#MarekAst">Przechodzimy do Rozdziału I. Tytuł Rozdziału I. Czy są uwagi? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#MarekAst">Przechodzimy do art. 1. Czy do art. 1 są uwagi? Proszę, panie mecenasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#ŁukaszNykiel">W obrębie art. 1 mamy dwie uwagi o charakterze redakcyjnym i legislacyjnym. Pierwsza stricte redakcyjna. Proponujemy zastąpić wyraz „reguluje” wyrazem „określa” we wprowadzeniu do wyliczenia. Jest to poprawka językowa.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#ŁukaszNykiel">Natomiast druga poprawka ma charakter redakcyjno-legislacyjny i dotyczy pkt 2. Propozycja w druku jest, aby przepis ten brzmiał: „organy właściwe do prowadzenia postępowania, o którym mowa w pkt 1”. W pkt 1 mowa jest o postępowaniu w przedmiocie usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich wydanych z naruszeniem prawa. W ocenie Biura Legislacyjnego właściwa do prowadzenia tego postępowania jest tylko komisja, która jest powoływana czy też tworzona na podstawie tego projektu ustawy. Oczywiście komisja może występować na podstawie odpowiedniego przepisu tej ustawy do odpowiednich organów, natomiast jedynym organem właściwym do prowadzenia postępowania jest komisja.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#ŁukaszNykiel">Proponujemy w związku z tym poprawkę o charakterze legislacyjnym. Pkt 2 otrzymałby brzmienie: „organ właściwy do prowadzenia postępowania”.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PatrykJaki">Jest zgoda.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#MarekAst">Jest zgoda ze strony ministerstwa. To jest redakcja, więc jest umowa, że traktujemy je jako poprawki redakcyjne. Czyli art. 1 przyjęliśmy. Przechodzimy…</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#RobertKropiwnicki">Jeszcze nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#MarekAst">Jeszcze nie? Dlaczego nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#RobertKropiwnicki">Chcę zgłosić wniosek formalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#MarekAst">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#RobertKropiwnicki">Mam wniosek do pana przewodniczącego, a właściwie prośbę, jeśli Biuro Legislacyjne ma swoje poprawki do całości projektu na piśmie, to może moglibyśmy je dostać. Łatwiej byłoby się z nimi zapoznawać i wtedy można byłoby podjąć decyzję, czy je przejmujemy, czy nie przejmujemy. To znacznie ułatwia pracę. Więc jeśli są na piśmie do całego projektu, to prosiłbym, żebyśmy je dostali.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#MarekAst">Ale ja rozumiem, że chodzi o merytoryczne, a nie redakcyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#RobertKropiwnicki">Oczywiście, merytoryczne. Aczkolwiek te legislacyjne, które się pojawiają, są interesujące, ale głównie chodzi o merytoryczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#ŁukaszNykiel">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, Biuro Legislacyjne nie ma przygotowanych poprawek merytorycznych, gdyż nie ma kompetencji zgłaszania takich poprawek. W niektórych miejscach będziemy mieli pytania do strony rządowej. Być może w efekcie dyskusji wykują się jakieś, natomiast my ich na piśmie w tej chwili nie mamy. Pozostałe uwagi o charakterze redakcyjno-legislacyjnym nie wymagają przejęcia przez posłów, więc ich też nie mamy. Mamy je w formie notatek.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MarekAst">Bardzo dziękuję, panie mecenasie. Panie pośle, są jeszcze przygotowane poprawki poselskie, jeśli będzie chciał je pan na piśmie, to będzie je pan otrzymywał. Nie ma problemu. Kiedy będą zgłaszane poprawki merytoryczne, każdy z posłów, który będzie chciał je otrzymać, otrzyma je.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#MarekAst">Czy są uwagi do tytułu Rozdziału 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#ŁukaszNykiel">Jeszcze jest art. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#MarekAst">Przepraszam, umknął mi art. 2. Czy są uwagi do art. 2? Proszę bardzo, panie mecenasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#ŁukaszNykiel">Panie przewodniczący, jak rozumiem został przyjęty art. 1, ale czy z uwagą Biura Legislacyjnego? Bo takie stwierdzenie nie padło. Jeśli tak, jeśli przechodzimy do art. 2, to Biuro Legislacyjne chce zgłosić kilka uwag o charakterze redakcyjno-legislacyjnym.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#ŁukaszNykiel">Pierwsza ma charakter redakcyjny i wynika z § 148 zasad techniki prawodawczej i zawartych tam formuł. Przy tworzeniu słowniczka ustawy proponujemy, żeby we wprowadzeniu do wyliczenia dodać wyraz „niniejszej”. Czyli „Ilekroć w niniejszej ustawie jest mowa o” i w kolejnych punktach stanowiących wyliczenie w art. 2 po definiowanym wyrazie „należy przez to rozumieć”. Jest to uwaga o charakterze redakcyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#EugeniuszKłopotek">Czyli nie „rozumie się”, tylko „należy przez to rozumieć”?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#ŁukaszNykiel">Tak, czyli „Ilekroć w niniejszej ustawie jest mowa o: 1) dekrecie – należy przez to rozumieć” i analogicznie w pozostałych punktach.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#ŁukaszNykiel">Kolejna uwaga o charakterze legislacyjnym to uwaga do pkt 4, żeby wyrazy „osobę trzecią” zastąpić wyrazami „osobę niebędącą stroną decyzji reprywatyzacyjnej”. Wydaje nam się, że taka jest intencja wnioskodawców. To sformułowanie będzie lepiej ją oddawało.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#ŁukaszNykiel">I mamy pytanie do strony rządowej dotyczące konstrukcji słownika ustawy w zakresie dwóch pierwszych definicji. W pkt 1 definiowany jest dekret w taki sposób: „należy przez to rozumieć dekret z dnia 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy”. Chcielibyśmy zwrócić uwagę, iż sformułowanie „dekret” występuje poza art. 2 pkt 1 tylko w dwóch miejscach. W art. 2 pkt 3 oraz w art. 25 ust. 1 pkt 5. To stawia, naszym zdaniem, w wątpliwość konieczność definiowania dekretu z 1945 r. czy też nazywania tego dekretu dekretem w rozumieniu ustawy. To jest pierwsza uwaga.</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#ŁukaszNykiel">Druga uwaga jest taka, iż naszym zdaniem zgodnie z § 148 Zasad techniki prawodawczej definicje tworzy się, jeżeli w ustawie zachodzi wyjątkowo potrzeba odstąpienia od znaczenia danego określenia ustalonego w ustawie określonej jako kodeks lub prawo. Zasady techniki prawodawczej w odpowiednim przepisie, to jest § 154 ust. 2, dopuszczają tworzenie w ustawie skrótów i naszym zdaniem tego rodzaju zabieg mógłby być wykorzystany właśnie przy tej definicji dekretu. To naszym zdaniem nie jest definicja. Proszę zwrócić uwagę, definicja w art. 2 pkt 1 polega na tym, że dekret to dekret. Naszym zdaniem to nie jest definicja. Można byłoby zastanowić się nad wprowadzeniem skrótu, natomiast pytanie jest do strony rządowej, czy w związku z tym, że on występuje tylko w dwóch innych miejscach, jest to zasadne?</u>
<u xml:id="u-53.4" who="#ŁukaszNykiel">Analogiczna uwaga odnosi się do pkt 2. Naszym zdaniem w zakresie tego punktu przepis ten nie czyni zadość wymaganiom wynikającym z § 148 Zasad techniki prawodawczej. Wydaje się, że prawidłową konstrukcją powinien tu być skrót – „nieruchomość podlegającą przepisom dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy zwana dalej nieruchomością warszawską”.</u>
<u xml:id="u-53.5" who="#ŁukaszNykiel">Konsekwencja uwag, które w tej chwili zgłaszam, byłoby wykreślenie pkt 1 i pkt 2 ze słownika ustawy i wprowadzenie zmian będących konsekwencją tych uwag, bo oczywiście to od strony rządowej zależy, w którą stronę ewentualnie te zmiany by szły. Gdybyśmy zdecydowali się na skreślenie definicji nieruchomości warszawskiej, należałoby zmienić również tytuł ustawy, gdyż „nieruchomość warszawska” pojawia się w tytule ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#MarekAst">Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PatrykJaki">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, jeśli chodzi o pierwsze dwie poprawki legislacyjne, to w porządku. Jeżeli chodzi o propozycję zamiany terminu „osobę trzecią”, to nie chcemy się na to zgodzić. Jeżeli chodzi o kwestię dekretu, to również wolimy, żeby ten termin został utrzymany. W naszej ocenie jest on precyzyjniejszy. Pan dyrektor to rozwinie.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#TomaszDarkowski">W trakcie rządowego procesu legislacyjnego mieliśmy szereg pytań dotyczących zakresu przedmiotowego ustawy i umieszczenie tej definicji w art. 2 jest pewnego rodzaju zabiegiem związanym z tym, że bardzo wyraźnie widać, iż chodzi przede wszystkim o nieruchomości objęte dekretem Bieruta, tym bardziej że obecny obszar miasta Warszawy jest znacznie szerszy. Można się zastanawiać, czy dwa przepisy to już jest wystarczająco, żeby robić definicję, ale ta prosta technika legislacyjna pozwala nam bardzo wyraźnie pokazać, że skupiamy się tylko i wyłącznie na dekrecie.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#MarekAst">Dziękuję bardzo. Pan poseł Kłopotek.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#EugeniuszKłopotek">Podzielam stanowisko rządu w tej sprawie. Ale proszę o wyjaśnienie, dlaczego rząd uważa, że powinno się pozostawić zapis „na osobę trzecią”, a nie „na osobę niebędącą stroną decyzji reprywatyzacyjnej”? Z czego to wynika?</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#MarekAst">Pan minister? Nie, pan dyrektor. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#TomaszDarkowski">Jest to zestrojone z brzmieniem ustawy o księgach wieczystych i hipotece, z tamtejszym artykułem określającym zakres rękojmi ksiąg wieczystych. A to jest bardzo istotne dla określania tego, kiedy można wydać decyzję powodującą zwrot decyzji, a kiedy nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#EugeniuszKłopotek">Czyli rozumiem, że przyjmujemy dwie propozycje Biura Legislacyjnego, mianowicie „ilekroć w niniejszej ustawie jest mowa” oraz „należy przez to rozumieć”. To przyjmujemy. Tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#MarekAst">W pozostałym zakresie nie. Czyli art. 2 z tymi redakcyjnymi poprawkami zaproponowanymi przez Biuro Legislacyjne przyjmujemy bez uwag? Tak. Art. 2 przyjęliśmy.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#MarekAst">Przechodzimy do Rozdziału 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#KorneliaWróblewska">Jeszcze art. 3 i art. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#MarekAst">Art. 3 i art. 4? Ale one są w Rozdziale 2, dlatego przechodzimy do Rozdziału 2. Czy są uwagi do tytułu Rozdziału 2? Nie słyszę. Wobec tego, czy są uwagi do art. 3? Pani mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#MagdalenaKlorek">Biuro ma kilka uwag o charakterze legislacyjnym i redakcyjnym, ale przede wszystkim jesteśmy zobligowani do zgłoszenia uwag o charakterze systemowym i konstytucyjnym. One zresztą są powielone w licznych opiniach, jakie wpłynęły do tego projektu i które są załączone do procedowanego przez państwa druku.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#MagdalenaKlorek">Wątpliwości co do zgodności z konstytucją, konkretnie z art. 2, art. 10, art. 175, były zgłaszane przez liczne podmioty, które zaopiniowały projekt. Kwestią kluczową jest przede wszystkim usytuowanie komisji w obowiązującym systemie prawa. Przede wszystkim chodzi o zasadę trójpodziału władz. W opiniach zwracano uwagę, i te uwagi są podzielone przez Biuro Legislacyjne, że brak jest ograniczenia czasowego. Możliwość weryfikacji czy oceny, a w tytule możliwość usuwania skutków decyzji reprywatyzacyjnych, jak również zakres przedmiotowy projektu, czyli, co wynika z uzasadnienia, fakt, iż przedmiotem działalności komisji mogą być również decyzje wcześniej skontrolowane przez sądy administracyjne w trybie wznowienia, może być uznane za naruszające zasadę trójpodziału władz i prawa do sądu w rozumieniu prawa do wiążącego i trwałego orzeczenia sądowego, jak również prawa do jego wykonania.</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#MagdalenaKlorek">Uwagi o takim samym charakterze zostały powtórzone również w opinii Sądu Najwyższego. W ocenie Sądu Najwyższego projekt budzi najpoważniejsze zastrzeżenia, jeśli chodzi o zakres uprawnień komisji. Skutkują one bowiem połączeniem kompetencji organów władzy wykonawczej z uprawnieniami z zakresu władzy sądowniczej. Takie rozwiązanie narusza zasadę trójpodziału władz, która zgodnie z art. 10 ust. 1 Konstytucji RP stanowi podstawę ustroju Rzeczypospolitej Polskiej. To jest uwaga o charakterze generalnym, której uwzględnienie wymagałoby wniesienia poprawek do projektu w zakresie kompetencji komisji i jej usytuowania w obowiązującym systemie prawnym zgodnie z zasadą trójpodziału władz.</u>
<u xml:id="u-65.3" who="#MagdalenaKlorek">Konkretne uwagi dotyczą art. 3. Pierwsza dotyczy usytuowania ust. 1, w którym przewidziano, że tworzy się komisję do spraw usuwania skutków prawnych decyzji. Ten przepis ma charakter przepisu o charakterze dostosowującym, w związku z tym zgodnie z § 15 Zasad techniki prawodawczej powinien być umieszczony na końcu razem z przepisami przejściowymi, których akurat w tej ustawie nie ma, natomiast powinien być umiejscowiony za przepisami merytorycznymi, zmieniającymi, epizodycznymi. W związku z tym propozycja Biura jest taka, aby znalazł się on w Rozdziale 5 razem z proponowanym przez wnioskodawcę przepisem końcowym. Przepis ten byłby oznaczony jako ust. 1. Byłby oznaczony jako art. 33a i wymagałoby to zmiany tytułu Rozdziału 5 na „Przepis dostosowujący i przepis końcowy”.</u>
<u xml:id="u-65.4" who="#MagdalenaKlorek">Jeśli chodzi o ust. 2, to w projekcie byłby on ust. 1 w art. 3. W związku z tym, że ust. 1 zostanie przeniesiony do art. 33a, a zawiera skrót nazwy komisji, to ust. 2 wymagałby przeredagowania w następujący sposób: „Komisja do spraw usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich wydanych z naruszeniem prawa, zwana dalej Komisją, jest organem administracji publicznej stojącym na straży interesu publicznego w zakresie postępowań w przedmiocie wydania decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich”.</u>
<u xml:id="u-65.5" who="#MagdalenaKlorek">Odnośnie do pojęcia „interes publiczny” były zgłaszane liczne uwagi ze strony społecznej. Przede wszystkim podkreślano, że „w swojej działalności komisja, jak każdy inny organ administracji publicznej, powinna uwzględniać interes publiczny, jak również słuszny interes obywateli i innych uczestników postępowania. Obecne brzmienie projektowanego art. 3 takiego postulatu nie realizuje”. To jest opinia Krajowej Rady Sądownictwa. Analogiczne uwagi zostały zgłoszone między innymi przez Krajową Reprezentację Samorządowych Kolegiów Odwoławczych. Zwracamy również uwagę, że obowiązujący art. 7 Kodeksu postępowania administracyjnego mówi o tym, iż w toku postępowania organy administracji publicznej stoją na straży praworządności. Z urzędu lub na wniosek stron podejmują wszelkie czynności niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do załatwienia sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli. W projekcie, w przepisie, który statuuje komisję i określa jej podstawowe kompetencje, ten interes został pominięty. Komisja ma stać wyłącznie na straży niezdefiniowanego w projekcie interesu publicznego.</u>
<u xml:id="u-65.6" who="#MagdalenaKlorek">Jeśli chodzi o ust. 2 art. 3 projektu, w ocenie Biura stanowi on powielenie treści art. 27 ust. 1 projektu, w związku z tym rozważenia wymaga skreślenie go i usunięcie z Rozdziału 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#MarekAst">Stanowisko ministerstwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PatrykJaki">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, jeśli chodzi o zarzut podstawowy, to znaczy mieszanie władzy wykonawczej i władzy sądowniczej, to w naszej ocenie jest on absolutnie nieuzasadniony, bo jak powiedzieliśmy, komisja będzie działać na zasadach, które dzisiaj są określone na przykład w Kodeksie postępowania administracyjnego. To podstawowe narzędzie komisji, ten oręż, czyli nadzwyczajny tryb zmieniania i uchylanie decyzji jest już dzisiaj określony w art. 163 k.p.a., dlatego w żaden sposób nie wchodzi w zakres kompetencji władzy sądowniczej. Będzie brała pod uwagę wszystkie przesłanki, żeby zweryfikować konkretną decyzję, a są to przesłanki, według których postępują wybrane organy administracji publicznej. Tu również nie widzimy żadnego związku z wejściem w kompetencje władzy sądowniczej. Dlatego absolutnie nie zgadzamy się z tą decyzją.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#PatrykJaki">Co do pozostałych uwag, proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#TomaszDarkowski">Szanowni państwo, pracując nad tym projektem, zamówiliśmy między innymi opinię pani prof. Genowefy Grabowskiej, której zadaliśmy pytanie, czy umiejscowienie ustrojowe komisji przewidziane w ustawie jest dopuszczalne i spójne systemowo?</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#TomaszDarkowski">Odczytam fragment tej opinii: „Przypadki, w których ustawodawca powierza kompetencje o naprawieniu szkód spowodowanych działaniami władzy publicznej nie sądom lecz administracji, znane są od dawna w polskim ustawodawstwie. Klasycznym wręcz przykładem są decyzje wydawane w postępowaniu wywłaszczeniowym, w których sam organ administracji określa wysokość i rodzaj odszkodowania przyznanego dotychczasowemu właścicielowi nieruchomości. Można również wskazać przepisy prawa geologicznego dotyczące komisji do spraw szkód górniczych. Dobrym przykładem była Agencja Prywatyzacji działająca na podstawie ustawy z dnia 8 sierpnia 1996 r. o zasadach wykonywania uprawnień przysługujących Skarbowi Państwa”. Końcowy wniosek tej opinii jest taki: „Proponowana w projekcie droga weryfikacji prawidłowości decyzji wydanych w tej materii przez władze samorządowe m.st. Warszawy w trybie postępowania administracyjnego prowadzonego przez centralny organ administracji rządowej o kompetencji szczególnej może się okazać jedynym właściwym sposobem”. To jest opinia, jaką otrzymaliśmy. Kiedy patrzymy na te wszystkie zarzuty, o których mówiła pani z Biura Legislacyjnego, to należy wskazać szereg przepisów, które obowiązują w obecnym systemie prawnym, gdzie tego rodzaju kompetencje czy tego rodzaju możliwości są przewidziane. Nie chcę teraz zanudzać państwa tymi przykładami, część z nich jest wskazana w uzasadnieniu, więc nie widzimy tego problemu.</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#TomaszDarkowski">Jeżeli chodzi o uwagi legislacyjne do art. 3, to jest to już kwestia, jak określać przepis ustrojowy, bo tworzymy organ w postaci komisji do spraw usuwania skutków prawnych i od razu definiujemy jego zadania. Dlatego sama pani mecenas zauważyła, że my nie mamy przepisów przejściowych. Rozbijalibyśmy, że jest komisja, a oprócz tego jest drugi przepis przejściowy, że tworzy się komisję. W szeregu ustaw jest zastosowana ta technika, że tworzy się komisję i od razu określa się jej zadania. To ma charakter ustrojowy. Naszym zdaniem także ze względu na taki szczególny epizodyczny charakter tej ustawy jest to dopuszczalne i nie ma potrzeby przeformułowywania projektu.</u>
<u xml:id="u-68.3" who="#TomaszDarkowski">Jeśli chodzi o ust. 2, to tu są określone zadania komisji, więc naturalne jest, że te zadania będą się przewijały przez całą ustawę w zakresie przesłanek materialnych. To też jest dopuszczalne. Proszę zauważyć, że przy tworzeniu sądów czy prokuratur też są wskazane zadania, a potem są wskazywane przesłanki, czyli jest to samo. Nie widzimy konieczności zmian w tym artykule.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#ŁukaszNykiel">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, w zakresie charakteru przepisu art. 3 ust. 1 projektu. Pan dyrektor powiedział, że absolutnie dopuszczalne jest umieszczenie tego rodzaju przepisu na początku ustawy. Wskazał, że jest to przepis o charakterze ustrojowym. Chcemy tylko zwrócić uwagę, że zgodnie z Zasadami techniki prawodawczej, które od marca 2016 r. w § 35 ust. 1 pkt 1 brzmią w ten sposób: „W przepisach dostosowujących reguluje się sprawy związane z dostosowaniem do nowej albo znowelizowanej ustawy jej adresatów, w tym organów lub instytucji, w szczególności: 1) utworzenie organu lub instytucji”.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#ŁukaszNykiel">Mamy tu, naszym zdaniem, do czynienia z utworzeniem nowego organu lub instytucji i dlatego też, naszym zdaniem, ten przepis w tym zakresie nie ma charakteru ustrojowego a ma charakter dostosowujący. I z tego wynikała nasza uwaga. Natomiast czy taka sytuacja jest dopuszczalna? Zasady techniki prawodawczej takiej sytuacji nie dopuszczają, ale to od decyzji Komisji zależy, czy ustawa w tym zakresie będzie spełniała te wymogi.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#MarekAst">Dziękuję, panie mecenasie. Pan poseł Kropiwnicki, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#RobertKropiwnicki">Właściwie to art. 3 jest kluczowy dla ustrojowego ułożenia tej komisji. Wydaje się, że to bardzo ważny eksperyment, jaki państwo chcą przeprowadzić w ustroju i trójpodziale władzy, ponieważ rzeczywiście według projektu komisja będzie co prawda organem administracji publicznej, ale wykonującym w dużej mierze zadania w sferze władzy sądowniczej, z dużymi uprawnieniami ingerencji w sferę władzy sądowniczej. To jest podstawowa oś sporu, jeśli chodzi o umiejscowienie komisji. Gdyby komisja jako organ administracji publicznej mogła się zwracać do innych władz sądowniczych, to byłoby w porządku, ale ona ma decyzje władcze.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#RobertKropiwnicki">Jeżeli państwo nadal utrzymają to, że może ona wstrzymywać postępowania w sądach czy wstrzymywać postępowanie w Sądzie Najwyższym, to żaden organ administracji publicznej nie ma takiego uprawnienia. A nawet organ władzy sądowniczej nie ma takiego uprawnienia, żeby wstrzymywać postępowania sądowe, postępowanie w Sądzie Najwyższym czy w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. To jest pewne kuriozum, którym robią państwo wyłom w systemie prawnym i w ustroju Rzeczypospolitej. Dlatego uważam, że szkodliwe jest umieszczenie tego przepisu z tego względu, że jeżeli nawet sama komisja ma dobre intencje i jest pewien sens w tym, to takie sformułowanie przepisu spowoduje, że będzie to organ kapturowy, który będzie wydawał jakieś decyzje, które będą potem w sądach administracyjnych przegrywały i nikt nie będzie się z tym liczył. Albo stworzycie z tego radę dyktatorów. I to jest niebezpieczne dla ustroju.</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#RobertKropiwnicki">Państwo mają większość, więc zrobią, co będą chcieli, ale proszę zwrócić uwagę, że komisja stoi na straży interesu społecznego, którego w żaden sposób nie definiujemy, czym jest interes publiczny. A więc będzie tym, czym uzna komisja. To jest bardzo szerokie uprawnienie, jakie państwo przyznają organowi władzy wykonawczej czy raczej chcą państwo, aby parlament dał uprawnienie organowi władzy wykonawczej, tak naprawdę, który będzie się rozpychał i będzie mówił, że to jest interes publiczny. To jest duże zagrożenie dla funkcjonowania ustroju. Wskazują na to ekspertyzy Krajowej Rady Sądownictwa czy Sądu Najwyższego, ale także ekspertyza, którą państwu dostarczyłem, pana prof. Marka Chmaja, z którą można się zapoznać, która szczegółowo punktuje to, że art. 3 jest absolutnym dziwolągiem. Dlatego zachęcam państwa, żebyście to przemyśleli, żebyście się zastanowili, może jednak inaczej to umieścić, nie w taki sposób. To jest też takim językiem napisane, można powiedzieć mało prawniczym, ale to już wasza decyzja.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#MarekAst">Dziękuję. Ministerstwo nie zgadza się z propozycjami Biura Legislacyjnego. Jest za tym, aby art. 3 pozostał w dotychczasowym brzmieniu. Propozycji poprawek nie widzę. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#KorneliaWróblewska">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, chcę zwrócić uwagę, że w tej chwili w ustawie mamy taki tryb, że kiedy jest potrzeba odwołania od decyzji komisji, to brakuje organu wyższego stopnia w stosunku do komisji. Wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy trafia z powrotem do komisji. Członkowie komisji po raz kolejny muszą rozpatrywać to samo.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#KorneliaWróblewska">Dlatego zgłaszam poprawkę, aby po ust. 3 dodać ust. 4 o następującej treści: „Organem wyższego stopnia w stosunku do Komisji jest Prezes Rady Ministrów”. Aby był organ wyższego stopnia, organ odwoławczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#MarekAst">Czy członek Komisji musi przejąć tę poprawkę? Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#KorneliaWróblewska">Każdy poseł może zgłaszać poprawki. Mam te poprawki przygotowane, podpisane. Nie wiem tylko, komu je złożyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#MarekAst">Proponuję teraz przegłosować poprawkę zgłoszoną przez panią poseł Wróblewską. Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (0) Kto jest przeciw? (9) Kto wstrzymał się od głosu? (4) Poprawka nie przeszła.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#MarekAst">W tej sytuacji proponuję przegłosować art. 3. Kto jest za przyjęciem art. 3 w brzmieniu z projektu? (9) Kto jest przeciw? (5) Kto się wstrzymał od głosu? (1). Art. 3 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#MarekAst">Przechodzimy do art. 4. Czy do art. 4 są poprawki? Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#KorneliaWróblewska">Chcę tylko zapytać, czy poprawki, które zostaną odrzucone, mogę złożyć jako poprawki mniejszości?</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#MarekAst">Pani mecenas? Można je potraktować jako poprawki mniejszości? Dobrze. Powtarzam pytanie, czy są uwagi do art. 4? Pani mecenas, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#MagdalenaKlorek">Mamy kilka uwag o charakterze redakcyjno-legislacyjnym i będziemy prosić o jedno wyjaśnienie. Ale po kolei. Zacznę od ust. 1. W naszej ocenie ust. 3 jest… Będę mówić o nim przy ust. 1, bo proponujemy zmianę jego redakcji, ale ma to związek z proponowana treścią ust. 3, który brzmi: „Przewodniczącym Komisji jest sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości albo w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji”. W ocenie Biura zamysłem wnioskodawców było to, aby przewodniczącym komisji był właśnie jeden z sekretarzy stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości albo w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Powinno to znaleźć odzwierciedlenie już w ust. 1, który w ocenie Biura powinien być sformułowany w następujący sposób: „W skład Komisji wchodzi przewodniczący powoływany i odwoływany spośród sekretarzy stanu w urzędzie obsługującym Ministra Sprawiedliwości albo w urzędzie obsługującym Ministra” i tu pytanie do strony rządowej, ponieważ w ocenie Biura powinniśmy się posługiwać nomenklaturą ustawy o działach administracji rządowej, czy chodzi o ministra właściwego do spraw wewnętrznych, czy ministra właściwego do spraw administracji? Wymagałoby to doprecyzowania w przepisie i posługiwania się pojęciem używanym przez ustawę o działach administracji rządowej. W naszej ocenie wydaje się, że powinien to być minister właściwy do spraw wewnętrznych, ale oczywiście jest to decyzja wnioskodawcy. I dalej „oraz ośmiu członków powoływanych i odwoływanych przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej”. Prosimy o doprecyzowanie, którego z ministrów?</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PatrykJaki">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, uważamy tę poprawkę za niezasadną. Jeżeli w pkt 1 sprecyzujemy, że przewodniczącym zostaje osoba spośród sekretarzy stanu, wtedy nie będzie logiczny ust. 4, który mówi o tym, że osoba, która zostaje przewodniczącym tej komisji w wyniku tej decyzji może zostać sekretarzem stanu. W związku z powyższym to byłaby ewidentna sprzeczność.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#MarekAst">Pan poseł Kłopotek, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#EugeniuszKłopotek">Jestem tego samego zdania. Natomiast uważam, że dla poprawności należałoby wpisać „minister właściwy do spraw”. Tak jak jest w nomenklaturze. To by chyba można było wpisać?</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#MarekAst">Proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#TomaszDarkowski">Minister sprawiedliwości jest szczególnym ministrem i musi być zawsze ministrem sprawiedliwości, więc chyba tak musi być. Drugi może być minister właściwy do spraw.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#EugeniuszKłopotek">Tak jak jest w nomenklaturze. Trzymajmy się jednego.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#MagdalenaKlorek">Czyli minister właściwy do spraw wewnętrznych, nie minister właściwy do spraw administracji?</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#EugeniuszKłopotek">Nie, wydaje mi się, że do spraw administracji. To są decyzje administracyjne, a sprawy wewnętrzne to jest Policja. Właściwy do spraw administracji, moim zdaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#MarekAst">Pozostawiamy w takim brzmieniu, jak w projekcie. Jeżeli chodzi o ust. 1, to przedyskutowaliśmy sprawę. Proszę dalej, pani mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#MagdalenaKlorek">W ust. 2 mamy propozycję zmiany redakcji w pkt 3, który w naszej ocenie jest nie do końca precyzyjny. Pkt 3 brzmi: „nie była prawomocnie skazana za przestępstwo lub umyślne przestępstwo skarbowe”. Pytanie do wnioskodawców, czy chodzi o karalność za każde przestępstwo, czy tylko i wyłącznie za umyślne przestępstwo. Jeżeli intencją wnioskodawców jest karalność za umyślne przestępstwo i umyślne przestępstwo skarbowe, proponujemy doprecyzować ten przepis w sposób następujący. Pkt 3 brzmiałby: „nie była prawomocnie skazana za umyślne przestępstwo lub umyślne przestępstwo skarbowe”.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#MagdalenaKlorek">Czyli przyjmujemy zmianę redakcyjną.</u>
<u xml:id="u-89.2" who="#MagdalenaKlorek">W pkt 4 mamy wątpliwości co do posłużenia się przez wnioskodawcę pojęciem „wyższego wykształcenia prawniczego”. Zwracamy uwagę, że w systemie, w kilku ustawach dotyczących zawodów prawniczych ustawodawca posługuje się sformułowaniem „ukończyła wyższe studia prawnicze w Rzeczypospolitej Polskiej i uzyskała tytuł zawodowy magistra” lub „zagraniczne studia prawnicze uznane w Rzeczypospolitej Polskiej”. Wydaje nam się, że takie określenie jest szersze i uwzględnia również osoby, które ukończyły studia prawnicze za granicą, natomiast w stosunku do osób, które ukończyły wyższe studia prawnicze w Polsce nakładają również obowiązek uzyskania tytułu zawodowego magistra.</u>
<u xml:id="u-89.3" who="#MagdalenaKlorek">Pytanie, czy państwo zgadzają się na takie doprecyzowanie? Tak.</u>
<u xml:id="u-89.4" who="#MagdalenaKlorek">W tym samym punkcie proponujemy skreślić wyraz „zasobów” jako zbędny. Zgodnie z definicją słownikową „zasób” to jest pewien konglomerat, zbiór rzeczy. Takie samo znaczenie ma pojęcie majątku, które jest zbiorem praw majątkowych. W naszej ocenie posłużenie się sformułowaniem „wykorzystywania majątku państwowego” jest wystarczające.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#MarekAst">Rozumiem, że pan minister podtrzymuje tekst z projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#MagdalenaKlorek">Panie przewodniczący, do ust. 3 zgłaszaliśmy uwagę, żeby połączyć treść ust. 1 i ust. 3. Ona nie została przyjęta. Innych uwag do ust. 3 nie mamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#MarekAst">Proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#EugeniuszKłopotek">Wydaje mi się, że teraz ust. 1 nie za bardzo współgra z ust. 3. W ust. 1mówimy o powołaniu przewodniczącego komisji i nie wskazujemy wprost, że to ma być sekretarz stanu, a w ust. 3 mówimy, że przewodniczącym jest sekretarz stanu. To jest takie masło maślane. Ministrowie zdecydują, kogo proponują, a premier decyduje.</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#EugeniuszKłopotek">Teraz w ust. 1 mówimy, że jakaś tam osoba może być przewodniczącym, a w ust. 3 mówimy wprost, że musi to być sekretarz stanu. Ni w pięć, ni w dziewięć. To piszmy wprost albo tak, albo tak. Albo to skreślmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#MarekAst">Czy panowie zgadzają się z tymi zastrzeżeniami posła Kłopotka?</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#TomaszDarkowski">Ta konstrukcja jest używana kilkakrotnie w różnych ustawach, między innymi przy głównym geologu kraju jest określenie, że jest sekretarzem stanu. Aby uniknąć problemów z interpretacją ustawy o Radzie Ministrów. To jest chyba art. 37, przepraszam mówię teraz z głowy, który mówi o tym, że w ministerstwie jest jeden sekretarz stanu, chyba że jest pełnomocnik premiera do jakichś zadań. W związku z tym, jeżeli nie napiszemy tego w taki sposób, to w danym ministerstwie sekretarz, który jest obecnie, będzie musiał być automatycznie przewodniczącym komisji. Natomiast zaproponowany przepis w ust. 4 daje możliwość powołania osoby spoza ministerstwa, która zostaje podsekretarzem stanu obok istniejącego sekretarza stanu, i nie stanowi to naruszenia art. 37 ustawy o Radzie Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#EugeniuszKłopotek">Żeby wszystko było jasne, to napiszmy w ust. 1 to wszystko o sekretarzu stanu. Mimo że jest propozycja Biura Legislacyjnego, nie chcecie zapisać. Wtedy sprawa jest jasna i czysta.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#MarekAst">Rozumiem, że ze strony pana ministra jest podtrzymanie tego zapisu, który został zaproponowany. Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#MarcinWarchoł">Panie pośle, sytuacja jest bardzo prosta. Gdyby w ust. 1 wpisać sekretarza stanu, to stworzylibyśmy sytuację, że najpierw daną osobę trzeba byłoby powołać na sekretarza stanu, a dopiero później spośród nich dokonywać selekcji. Nie o to chodzi. Chodzi o to, aby daną osobę powołać na stanowisko przewodniczącego komisji, przez co uzyskuje tytuł sekretarza stanu. Tak samo jest z wyborem papieża. Każdy ksiądz może zostać papieżem, nie musi być biskupem. A gdyby wpisać, że muszą to być biskupi…</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#EugeniuszKłopotek">Dziękuję. Teraz rozumiem, o co chodzi. Najpierw powołujemy kogoś na przewodniczącego komisji, a potem zostaje sekretarzem stanu.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#MarcinWarchoł">Tak jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#MarekAst">Czy strona rządowa zgadza się z tą legislacyjną poprawką zaproponowaną przez Biuro Legislacyjne?</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#PatrykJaki">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#MarekAst">W pozostałym zakresie podtrzymują panowie dotychczasowe brzmienie. Pani Kornelia Wróblewska, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#KorneliaWróblewska">Panie przewodniczący, chcę zgłosić trzy poprawki do art. 4. Pierwsza dotyczy ust. 1. W uzasadnieniu i w doniesieniach medialnych była mowa o tym, że opozycji będą przysługiwały 4 miejsca. W projekcie nie jest to zapisane, więc analogicznie do ustawy o Radzie Mediów Narodowych sugerowałabym, aby poszerzyć brzmienie ust. 1 i doprecyzować albo zaznaczyć te 4 miejsca dla członków komisji powoływanych spośród osób wskazanych przez cztery największe kluby parlamentarne lub poselskie tworzone przez ugrupowania, których przedstawiciele nie wchodzą w skład Rady Ministrów, czyli kluby opozycyjne. To jest pierwsza poprawka.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#KorneliaWróblewska">Duga poprawka dotyczy ust. 2 pkt 4. W tej chwili w projekcie mowa jest o tym, że osoby, które mają wyższe wykształcenie prawnicze lub doświadczenie. Czyli „lub”. Ten przepis jest nieostry i nie wiadomo, jak będzie to określane. Komisja zajmująca się kwestiami stricte prawniczymi, uważam, że jednak powinna składać się z prawników, dlatego wydaje mi się, że powinniśmy pozostać tylko i wyłącznie przy osobach posiadających wyższe wykształcenie, a to sformułowanie „lub doświadczenie” po prostu wykreślić.</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#KorneliaWróblewska">Trzecia poprawka polega na tym, aby po ust. 4 dodać ust. 5 o następującej treści: „Komisja ze swego grona wybiera 2 zastępców przewodniczącego”. W projekcie nie ma żadnych zastępców, żadnych wiceprzewodniczących, mamy tylko i wyłącznie przewodniczącego. Pytanie, co w sytuacji, kiedy przewodniczący nie będzie mógł pełnić swojej funkcji z różnych powodów. Czy to oznacza, że komisja wstrzyma swoje prace? Wydaje mi się jednak zasadne, aby prace komisji nie były uzależnione od obecności przewodniczącego.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#MarekAst">Pan poseł Wojciech Szarama.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#WojciechSzarama">Pani poseł, czy w pierwszej poprawce zgodziliby się państwo na sformułowanie, że wchodzą przedstawiciele konstruktywnej opozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#KorneliaWróblewska">Musielibyśmy dopisać, co oznacza konstruktywna opozycja, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#MarekAst">Pytanie do Biura Legislacyjnego, czy te poprawki możemy przegłosować łącznie?</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#MagdalenaKlorek">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#MarekAst">Nie. Każdą oddzielnie. Kto jest za przyjęciem pierwszej poprawki zaproponowanej przez panią poseł Wróblewską? (0)</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#KorneliaWróblewska">Pierwsza poprawka dotyczy zapewnienia opozycji miejsca w składzie komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#MarekAst">Kto jest przeciw? (9) Kto wstrzymał się od głosu? (6) Poprawka nie przeszła.</u>
<u xml:id="u-112.1" who="#MarekAst">Druga poprawka. Pani poseł, proszę ją przypomnieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#KorneliaWróblewska">Druga poprawka – wyższe wykształcenie prawnicze. Aby wykreślić „lub doświadczenie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#MarekAst">Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (0) Kto jest przeciw? (11) Kto wstrzymał się od głosu? (4) Poprawka nie przeszła. I trzecia poprawka.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#KorneliaWróblewska">Trzecia poprawka dotyczy dodania dwóch zastępców przewodniczącego.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#MarekAst">Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (0) Kto jest przeciw? (9) Kto wstrzymał się od głosu? (5) Poprawka nie przeszła.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#MarekAst">W takim razie, kto jest za przyjęciem art. 4 z zaakceptowaną poprawką legislacyjną zgłoszoną przez Biuro Legislacyjne? (10) Kto jest przeciw? (4) Kto wstrzymał się od głosu? (0) Art. 4 został przyjęty. Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#PatrykJaki">Naszą intencją jest to, aby przedstawiciele wszystkich klubów parlamentarnych mieli udział w komisji. Jesteśmy otwarci na to, aby w kolejnym czytaniu ten przepis doprecyzować. Będzie teraz czas na ustalenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#MarekAst">Będzie drugie czytanie, więc będzie czas, aby ewentualne poprawki zgłosić.</u>
<u xml:id="u-118.1" who="#MarekAst">Czy są uwagi do art. 5? Pani mecenas, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#MagdalenaKlorek">Panie przewodniczący, przed art. 5 pytanie, które, jeżeli wnioskodawca przewidziałby jakąś zmianę w tym zakresie, powinno przybrać postać poprawki i zostać umiejscowione w projekcie jako art. 4a. W ocenie Biura konieczne jest dodanie w projekcie właśnie w tym miejscu, czyli jako art. 4a, przepisów, które mówiłyby o przesłankach odwoływania członków komisji. Projekt w art. 4 mówi wyłącznie o kwalifikacjach, jakie musi mieć kandydat na członka komisji i o tym, kto go powołuje i odwołuje. Natomiast nie ma przesłanek wskazujących na to, w jakich przypadkach następuje odwołanie.</u>
<u xml:id="u-119.1" who="#MagdalenaKlorek">Kolejne pytanie dotyczące tej kwestii. Czy państwo nie przewidują kadencyjności komisji? Może się przecież zdarzyć, że jeden z członków komisji przestanie być członkiem komisji na skutek śmierci. Pytanie, czy w takim przypadku następuje dokooptowanie w jego miejsce kolejnej osoby i na jaki okres? Gdyby państwo przewidzieli kadencyjność komisji, to wtedy domyślamy się, że kadencja członka powołanego w trakcie kadencji wygasałaby z końcem kadencji komisji, do której został dokooptowany.</u>
<u xml:id="u-119.2" who="#MagdalenaKlorek">Nie ma w projekcie, co w naszej ocenie jest wadą, żadnej regulacji dotyczącej przesłanek odwołania lub rezygnacji z uczestnictwa w komisji. To wydaje się oczywiste, że można zrezygnować z członkostwa w komisji, natomiast nie ma przesłanek odwołania.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#MarekAst">Panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#PatrykJaki">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, naszą intencja jest pozostawienie swobody dla Sejmu. Dlatego nie chcemy tego mocniej doprecyzować.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#MarekAst">Proszę, pani mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#MagdalenaKlorek">Panie przewodniczący, w związku z tym zwracamy uwagę, iż przyjęcie przez państwa projektu będzie implikowało konieczność zmiany regulaminu Sejmu, Rozdziału 5, który mówi o wyborze oraz o powoływaniu i odwoływaniu członków organów państwowych, gdzie komisja również będzie musiała być przewidziana. Natomiast przepisy w tym rozdziale odwołują kilkakrotnie do odrębnych ustaw. Cytuję art. 27: „Sejm odwołuje Prezesa Narodowego Banku Polskiego w przypadkach określonych ustawą”. Art. 28a ust. 2: „Sejm, na wniosek Prezesa Rady Ministrów, odwołuje Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej w przypadkach określonych w ustawie”. Art. 29: „Sejm odwołuje Prezesa Najwyższej Izby Kontroli, Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Dziecka i Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych w wypadkach określonych ustawą”.</u>
<u xml:id="u-123.1" who="#MagdalenaKlorek">W związku z tym jest to materia, która jest scedowana do ustawy, a nie jest regulowana przepisami regulaminu Sejmu. Stąd nasza uwaga.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#MarekAst">Dziękuję, pani mecenas. Proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#TomaszDarkowski">Rzeczywiście w stosunku do tamtych organów występują przesłanki powołania i odwołania, które są zawarte w ustawach regulujących ich organizację. Często nawet wynikają one z konstytucji, więc to jest jeszcze mocniejsza regulacja. Natomiast nie ma chyba potrzeby, żeby tak to regulować w stosunku do członków komisji. Jeżeli mówimy o prezesie NIK czy o tych organach, o których pani wspomniała, to są organy jednoosobowe. My mamy tu do czynienia z organem kolegialnym, który będzie wydawał decyzje administracyjne. Jest tworzony na wzór obecnie działającej już od lat 90. Komisji Uwłaszczeniowej, która była utworzona na podstawie ustawy – Przepisy wprowadzające samorząd gminny z 1990 r. Tam również są członkowie komisji powoływani i odwoływani, nie ma żadnej kadencyjności i nie ma żadnych przesłanek do powołania i odwołania. W związku z tym nie ma takiej konieczności, żebyśmy doprecyzowali to w ustawie.</u>
<u xml:id="u-125.1" who="#TomaszDarkowski">Zgoda, że w regulaminie Sejmu, państwo muszą to doregulować, ale to już nie jest materia ustawowa, to jest materia regulaminowa i nie może znaleźć się w projekcie. Nie czuję się kompetentny do tego, aby sugerować zmiany regulaminu Sejmu, ale można byłoby to hipotetycznie zapisać oprócz tego, jak pani przeczytała, że Sejm powołuje lub odwołuje członków komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#MarekAst">Proszę, panie mecenasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#ŁukaszNykiel">Panie przewodniczący, Wysoka Komisji, jak rozumiem, zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości w przypadku, o jakim powiedziała moja koleżanka, czyli w sytuacji, kiedy członek komisji zrezygnuje z członkostwa w komisji w sposób dorozumiany, bo nie będziemy mieli przepisów rangi ustawowej, nastąpi wybór uzupełniający. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#MarekAst">Reasumując, pan minister jest przeciwny, aby wprowadzać ust. 4a. W tym momencie musimy przejść do art. 5. Czy są uwagi do art. 5? Pani mecenas, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#MagdalenaKlorek">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, w ocenie Biura wymaga doregulowania ust. 6 proponowanego art. 5, który stanowi o tym, iż minister sprawiedliwości określa regulamin działania komisji. W naszej ocenie konieczne jest rozstrzygnięcie formy prawnej, w jakiej ma się to odbyć. Gdyby miałoby to być zarządzenie, to zwracamy uwagę, iż zgodnie z art. 93 ust. 2 konstytucji zarządzenia wydawane są tylko na podstawie ustawy. Nie mogą one stanowić podstawy decyzji wobec obywateli, osób prawnych oraz innych podmiotów.</u>
<u xml:id="u-129.1" who="#MagdalenaKlorek">Zwracamy uwagę również na to, że gdyby miałoby to być zarządzenie, to zgodnie z art. 93 ust. 1 konstytucji zarządzenia mają charakter wewnętrzny i obowiązują tylko jednostki organizacyjne podległe organowi wydającemu te akty. Wydaje się, że ta podległość nie ma jednak, przynajmniej wprost, dotyczyć powoływanej w ustawie komisji. W związku z tym wymaga rozstrzygnięcia przez Komisję procedującą projekt, czy ma to być zarządzenie czy rozporządzenie. Jeśli rozporządzenie, to konieczne jest wpisanie tego do projektu i przewidzenie przez parlamentarzystów odpowiednich wytycznych, bo to już się dzieje po etapie rządowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#MarekAst">Proszę bardzo, pan dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#TomaszDarkowski">Jeżeli państwo sugerują, żeby dopisać formę, że minister sprawiedliwości określa, w formie zarządzenia, to możemy to dopisać. Natomiast dla nas jest to dosyć ewidentne. W ustawie o prokuraturze też są takie przepisy i Prokurator Generalny wydaje zarządzenia oraz określa regulamin wewnętrznych jednostek prokuratury rozporządzeniem. Ale tam, gdzie nie ma wspomnianej formy, to wydaje zarządzenia.</u>
<u xml:id="u-131.1" who="#TomaszDarkowski">Natomiast jeśli chodzi o treść regulaminu, bo do tego, jak rozumiem, zmierzała uwaga druga, to nigdzie w ustawie nie jest doprecyzowane, że z tego regulaminu będą wynikały prawa i obowiązki osób spoza samej komisji. Przede wszystkim prawa i obowiązki uregulowane są ustawą i postępowaniem, które jest określone w ustawie oraz w k.p.a. Naszym zdaniem, nie ma problemu, żeby to było zarządzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#MarekAst">Czy są inne uwagi, pani mecenas?</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#MagdalenaKlorek">Panie przewodniczący, czy jest zgoda Komisji, aby ust. 6 brzmiał: „Minister Sprawiedliwości określa regulamin Komisji w drodze zarządzenia”?</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#MarekAst">Jest zgoda. Czyli innych uwag nie ma. Jeśli nie będzie uwag, to uznam, że art. 5 wraz z propozycją Biura Legislacyjnego został przyjęty. Uwag nie ma.</u>
<u xml:id="u-134.1" who="#MarekAst">Przechodzimy do art. 6. Czy są uwagi do art. 6. Pani mecenas, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#MagdalenaKlorek">Panie przewodniczący, w naszej ocenie te przepisy wymagają doregulowania. Tak naprawdę wnioskodawcy nie określają kompetencji społecznej rady, jej uprawnień. Nie jest na przykład dla nas jasne to, czy społeczna rada będzie miała uprawnienie do zapoznawania się z treścią akt, również w kontekście przygotowanych przez stronę rządową poprawek do projektu, które przewidują między innymi możliwość zapoznawania się z aktami postępowań karnych?</u>
<u xml:id="u-135.1" who="#MagdalenaKlorek">Regulacja jest na tyle szczątkowa, że w naszej ocenie wymaga doregulowania w tym miejscu ustawy. W ust. 2 w ocenie Biura brakuje wyrazu „odwołuje minister sprawiedliwości” po wyrazie „powołuje”.</u>
<u xml:id="u-135.2" who="#MagdalenaKlorek">Ponadto, konsekwentnie do uwagi wcześniej zgłoszonej, powinniśmy się posługiwać nomenklaturą ustawy o działach administracji rządowej, czyli nie mówić o ministrze spraw wewnętrznych i administracji, ale o „ministrze właściwym do spraw” i tu należałoby wpisać nazwę konkretnego działu.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#MarekAst">Dziękuję, pani mecenas. Panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#PatrykJaki">W naszej ocenie art. 6 nie wymaga zmian, jest dobrze sformułowany. Jeśli chodzi o kompetencje komisji, to te kompetencje określa art. 9 niniejszej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#MarekAst">Czyli podtrzymują panowie treść art. 6 z przedłożenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#EugeniuszKłopotek">Przepraszam, jaka była druga poprawka?</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#MagdalenaKlorek">Ust. 2 projektu: „członków Społecznej Rady, w liczbie do 9 osób, powołuje Minister Sprawiedliwości”, a kto ich odwołuje?</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#MarekAst">W tym miejscu jest zgoda, czyli powołuje i odwołuje. Traktujemy to jako językową czy merytoryczna poprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#MagdalenaKlorek">Czy pan przewodniczący mógłby przejąć tę poprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#MarekAst">Tak, mogę przejąć. Przejmuję tę poprawkę. Jeżeli innych uwag nie ma, to uznam, że art. 6 z tą poprawką został przyjęty. Uwag nie słyszę. Art. 6 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-143.1" who="#MarekAst">Przechodzimy do Rozdziału 3. Czy są uwagi do tytułu Rozdziału 3? Uwag nie słyszę. Tytuł został przyjęty. Czy do art. 7 są uwagi? Proszę bardzo, panie mecenasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#ŁukaszNykiel">Jedna uwaga o charakterze redakcyjnym, mająca charakter ujednolicający. Proponujemy skreślić wyraz „administracyjne”. A ujednolicająca, bo na przykład w art. 8 ust. 1 mowa jest o „decyzjach”. Poza tym skoro komisja ma być organem administracji publicznej, to wskazujemy na Kodeks postępowania administracyjnego, który posługuje się sformułowaniem „decyzja”.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#MarekAst">Jest zgoda ministerstwa, czyli art. 7 wraz z poprawką zaproponowaną przez Biuro Legislacyjne przyjmujemy. Uwag nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-145.1" who="#MarekAst">Przechodzimy do art. 8. Czy są uwagi do art. 8? Proszę bardzo, panie mecenasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#ŁukaszNykiel">Dwie uwagi. Pierwsza czysto redakcyjna, ujednolicająca. Proponujemy wyraz pięciu zastąpić cyfrą 5. W całym projekcie ustawy niejednolicie ta kwestia się przewija. W większości przypadków wszędzie tam, gdzie mowa jest o liczbie, zawsze stosujemy cyfrę.</u>
<u xml:id="u-146.1" who="#ŁukaszNykiel">Następnie proponujemy skreślić wyraz „zwykłą” przed „większością głosów” jako wyraz zbędny. Jeśli nie precyzujemy jaka jest ta większość – bezwzględna, 2/3, 3/5, 80% itd. – rozumie się przez to zwykłą większość. Wobec tego naszym zdaniem ten wyraz jest zbędny. I to jest wszystko, jeśli chodzi o art. 8.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#MarekAst">Jest akceptacja ministerstwa. A zatem art. 8 z redakcyjnymi propozycjami Biura Legislacyjnego, jeśli nie usłyszę uwag, zostanie przyjęty. Nie słyszę uwag. Art. 8 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-147.1" who="#MarekAst">Przechodzimy do art. 9. Czy są uwagi do art. 9? Pani mecenas, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#MagdalenaKlorek">Uwagi o charakterze redakcyjnym. W ust. 1 w ocenie Biura należy mówić o decyzji, pojedynczej, bo chodzi o konkretne rozstrzygnięcie. Czyli „Komisja wydaje decyzję po zasięgnięciu opinii Społecznej Rady”. Konsekwentnie do tego, co mamy w ust. 2, czyli „Społeczna Rada wydaje opinię w terminie 14 dni”.</u>
<u xml:id="u-148.1" who="#MagdalenaKlorek">W ust. 2 proponujemy skreślić wyrazy „przez nią”. Ust. 2 brzmiałby: „Społeczna Rada wydaje opinię w terminie 14 dni od dnia otrzymania wniosku Komisji o jej wydanie”. Zdanie drugie jak w tekście.</u>
<u xml:id="u-148.2" who="#MagdalenaKlorek">Proponujemy zmianę redakcyjną dotyczącą nadania ust. 3 brzmienia: „Niewydanie opinii Społecznej Rady w terminie 14 dni nie wstrzymuje wydania decyzji przez Komisję”.</u>
<u xml:id="u-148.3" who="#MagdalenaKlorek">W ust. 4 nie „przepisów art. 106 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego”, a „przepisu art. 106”. Jednego, mimo iż to jest przepis, który ma kilka paragrafów. Jeżeli odsyłamy do jednej jednostki redakcyjnej, to posługujemy się sformułowaniem „przepisu art. 106”.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#MarekAst">Pan poseł Kłopotek.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#EugeniuszKłopotek">Ja mam taką generalną wątpliwość, więc proszę ją rozwiać. O społecznej radzie wcześniej mówiliśmy w art. 6 ust. 2. Kto może być jej członkiem i kto ją powołuje. Natomiast w art. 9 mówimy o opinii. Czy tylko wydaje opinię, jeśli przewodniczący komisji wystąpi o wydanie opinii? Czy nie powinniśmy doprecyzować, w jakim zakresie rada wydaje opinię? Brakuje mi tego. Albo rzeczywiście tylko w sprawach, w których wystąpi przewodniczący, albo doprecyzować, w jakim zakresie wydaje opinię.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#MarekAst">Dziękuję, panie pośle. Może najpierw, panie ministrze, ustosunkuje się pan do tych redakcyjnych uwag Biura Legislacyjnego, a potem do pytania pana posła.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#PatrykJaki">Jeżeli chodzi o redakcyjne poprawki, to wszystkie za wyjątkiem tej trzeciej. Zgadzamy się na wszystkie z wyjątkiem liczby mnogiej w ust. 2. Chodzi o opinię, jedną.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#MagdalenaKlorek">Czyli w ust. 1 „decyzje” czy „decyzję”. Komisja wydaje „decyzje” czy „decyzję” po zasięgnięciu opinii?</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#EugeniuszKłopotek">Czyli jeżeli komisja chce podjąć jakąkolwiek decyzję, to musi obowiązkowo zasięgnąć opinii społecznej rady. Wtedy jest to dla mnie jasne.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#MagdalenaKlorek">To tłumaczenie przemawia na rzecz tego, że w ust. 1 powinniśmy mówić o decyzji. Jedna opinia do każdej decyzji. Czyli każdorazowo, kiedy komisja będzie wydawała decyzję w konkretnej indywidualnej sprawie, to po zasięgnięciu opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#EugeniuszKłopotek">Można zaryzykować, bo liczba mnoga to „opinii” i liczba pojedyncza „opinii”.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#PatrykJaki">Jednak przyznajemy się do błędu.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#MarekAst">Przyjmujemy wszystkie propozycje Biura Legislacyjnego. Czy do art. 9 z poprawkami Biura Legislacyjnego jeszcze są uwagi? Nie ma uwag. Art. 9 wraz z uwagami Biura Legislacyjnego przyjmujemy.</u>
<u xml:id="u-158.1" who="#MarekAst">Przechodzimy do art. 10. Czy są uwagi do art. 10? Pani mecenas, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#MagdalenaKlorek">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, do ust. 1 uwaga o charakterze redakcyjnym. Proponujemy zastąpić wyraz „jej” wyrazem „Komisji”. Czyli „na wniosek przewodniczącego Komisji, udzielają Komisji, w ramach swoich kompetencji,” i dalej jak w tekście.</u>
<u xml:id="u-159.1" who="#MagdalenaKlorek">Do ust. 2 zgłaszamy uwagę podnoszoną przez stronę społeczną. Czy termin 7-dniowy nie jest terminem zbyt krótkim, biorąc pod uwagę, że część akt tzw. postępowań reprywatyzacyjnych znajduje się w posiadaniu innych organów? Czy państwo nie widzą konieczności przeredagowania w ten sposób, aby istniała również możliwość zwracania się przez komisję do organów, które są w posiadaniu tych akt?</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#MarekAst">Pan poseł Kropiwnicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#RobertKropiwnicki">Chcę zapytać o ostatni fragment w ust. 1, że organy administracji rządowej i samorządowej wydają opinie. O czym one mają wydawać opinie? Jak rozumiem, przewodniczący zwraca się o akta czy dokumenty. To jest jasne. Ale czego mają dotyczyć te opinie? Proszę o informację.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#MarekAst">Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#PatrykJaki">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, odpowiadając na pytanie pana posła, jednostki samorządu terytorialnego mogą dysponować informacjami, dokumentami i opiniami. Chodzi właśnie o takie opinie.</u>
<u xml:id="u-163.1" who="#PatrykJaki">Natomiast jeśli chodzi o kwestie redakcyjne, to znaczy, żeby zamienić wyraz „jej’ na „komisji”, to może być. Termin 7 dni chcielibyśmy utrzymać ze względu na sprawność działania komisji, na której bardzo nam zależy.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#RobertKropiwnicki">Przepraszam, panie ministrze, czy panu chodzi o opinie, które one posiadają jako jakieś dokumenty, czy one mają wydać jakieś opinie dla komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#MarekAst">Pan poseł Kłopotek.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#EugeniuszKłopotek">Panie ministrze, ja też tak to rozumiem, że oprócz tego, że mają wydać niezbędne informacje i dokumenty, mają również dać swoją opinię. Swoją opinię. Czy o to chodzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#TomaszDarkowski">Tak. To jest normalne odniesienie się do postępowania administracyjnego, gdzie jest szereg decyzji poprzedzonych zaopiniowaniem. Jeżeli mamy pozwolenie na budowę, to wcześniej opiniuje tę decyzję organ straży czy konserwator zabytków. To takie przykłady może trochę odległe, ale podane od ręki.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#EugeniuszKłopotek">To mam drugie pytanie. Czy mają obowiązek, czy mogą wydać opinię? Jeśli chcą, to wydają, jeśli nie chcą, to nie wydają? Czy też mają obowiązek dać swoją opinię? To jest istotne.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#TomaszDarkowski">To jest sformułowane obligatoryjnie. Mają obowiązek wydać opinię.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#EugeniuszKłopotek">Mają jednak obowiązek? To powinniśmy to doprecyzować.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#MarekAst">Panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#PatrykJaki">Zasady są takie, jak w doktrynie postępowania administracyjnego. Nie ma żadnej różnicy.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#MarekAst">W tej sytuacji, którą z uwag Biura Legislacyjnego przyjmujemy?</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#PatrykJaki">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, zgadzamy się na zamianę wyrazu „jej” na wyraz „komisji”. Termin chcemy utrzymać. Był jeszcze jakiś wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#MagdalenaKlorek">Do tego artykułu – nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#MarekAst">Z tą jedną propozycją redakcyjną art. 10 przyjęlibyśmy. Jeśli nie usłyszę uwag, to uznam, że art. 10 został przyjęty. Uwag nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-176.1" who="#MarekAst">Przechodzimy do art. 11. Czy są uwagi do art. 11? Pani poseł Wróblewska, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#KorneliaWróblewska">Panie przewodniczący, wnoszę o skreślenie art. 11 z tego względu, że jest on niekonstytucyjny. Zakłada niekonstytucyjne uprawnienia dla komisji. Daje jej narzędzia typowe dla postępowania karnego, a takich uprawnień nie mogą mieć organy administracyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#MarekAst">Dziękuje bardzo. Pan poseł Kłopotek.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#EugeniuszKłopotek">Ja jednak czytam ten artykuł w ten sposób, że komisja może wystąpić do prokuratora i to prokurator przeszukuje, a nie komisja. Ja tak to rozumiem. Czy dobrze rozumiem?</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#KorneliaWróblewska">Tylko po co komisji przeszukiwanie? Decyzje o przeszukaniu podejmuje prokurator w swoim postępowaniu. Komisja nie powinna mu sugerować takich rzeczy. To są typowe narzędzia w postępowaniu karnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#MarekAst">Rozumiem, że pani poseł podtrzymuje tę poprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#KorneliaWróblewska">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#TomaszDarkowski">Po pierwsze, w k.p.a. jest możliwość dokonywania przeszukań, zwrócenia się o przeszukanie. My zaprojektowaliśmy to w ten sposób, że przeszukuje prokurator i stosuje przy tym k.p.a. ze względów gwarancyjnych. Proszę pamiętać, że stosujemy między innymi przepisy o zażaleniu czy ograniczeniu przeszukania.</u>
<u xml:id="u-183.1" who="#TomaszDarkowski">Dla porównania chcę pokazać, że w ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów też jest możliwość dokonywania przeszukań dla potrzeb postępowań administracyjnych przez Prezesa UOKiK i urząd mu podległy, ale tam już dokonuje tego UOKiK, więc tak naprawdę mamy dalej idącą ingerencję.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#KorneliaWróblewska">A po co są te przeszukania? Czemu one mają służyć?</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#MarekAst">Pan minister odpowie, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#MarcinWarchoł">Pani poseł, komisja dokonuje ustaleń faktycznych niezależnie od prokuratora, to po pierwsze. Dlatego właśnie nie może opierać się na ustaleniach, których dokonał już prokurator. Bada stan faktyczny sprawy. Następnie dokonuje jego analizy, daje wiarę jednym, odmawia wiary innym dowodom, niezależnie od tego, co czyni prokurator. Dlatego właśnie jest to konieczne. Są to czynności dowodowe o charakterze wydobywczym właśnie z powodu dokonywania tych ustaleń, zresztą obecne już w k.p.a., jak pan dyrektor powiedział.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#KorneliaWróblewska">Ale czy komisja nie miała sprawdzać decyzji, a nie podejmować własnego postępowania w sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#MarcinWarchoł">Jeśli spojrzymy na przesłanki wznowieniowo-unieważniające, art. 145, art. 160 k.p.a., które są zawarte w przepisie, do którego za chwilę przejdziemy, to one przecież wymuszają. Jeżeli badamy wznowienie, to badamy nowe dowody. Jeżeli badamy wznowienie, to badamy kwestie popełnienia czynu, prawdopodobieństwo popełnienia czynu. A prawdopodobieństwo zgodnie z doktryną k.p.a., to jest co? To jest sto procent pewności, że zaistniało 80%. Musimy to ustalić. Jak inaczej zbadamy, na podstawie czego? Komisja nie będzie organem papierowym, tylko będzie organem, który będzie autentycznie prowadził postępowanie. Musi to uczynić. Jak ma zweryfikować przesłanki art. 145, art. 160 k.p.a.? Nie ma innej drogi, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#KorneliaWróblewska">Rozumiem, dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#MarekAst">Ze strony Biura Legislacyjnego? Nie ma uwag. Dobrze.</u>
<u xml:id="u-190.1" who="#MarekAst">Kto jest za przyjęciem poprawki pani poseł Wróblewskiej polegającej na skreśleniu art. 11? (3) Kto jest przeciw? (12) Kto wstrzymał się od głosu? (0) Poprawka nie przeszła.</u>
<u xml:id="u-190.2" who="#MarekAst">Kto jest za przyjęciem art. 11? (12) Kto jest przeciw? (3) Kto wstrzymał się od głosu? (0) A zatem art. 11 przyjęliśmy.</u>
<u xml:id="u-190.3" who="#MarekAst">Przechodzimy do art. 12. Pan poseł Wróblewski, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#BartłomiejWróblewski">Zgłaszam poprawkę, aby art. 12 otrzymał następujące brzmienie: „1. Na wniosek przewodniczącego Komisji lub z urzędu prokurator przekazuje Komisji informacje o toczącym się postępowaniu karnym, którego przedmiotem jest przestępstwo, o którym mowa w art. 25 ust. 1 pkt 2”. Dodane byłyby ust. 2 i ust. 3.</u>
<u xml:id="u-191.1" who="#BartłomiejWróblewski">Ust. 2 w brzmieniu: „Na wniosek przewodniczącego Komisji prokurator przekazuje Komisji informacje i dokumenty lub kopie z akt prowadzonego postępowania przygotowawczego oraz wydaje opinie, chyba że sprzeciwia się temu dobro postępowania przygotowawczego”.</u>
<u xml:id="u-191.2" who="#BartłomiejWróblewski">Ust. 3: „W przypadku odmowy przekazania ze względu na dobro postępowania przygotowawczego, o którym mowa w ust. 2, prokurator przekazuje wnioskowane informacje i dokumenty lub kopie z akt postępowania przygotowawczego oraz opinie niezwłocznie po umorzeniu postępowania przygotowawczego albo skierowaniu do sądu aktu oskarżenia, wniosku o wydanie wyroku skazującego, wniosku o warunkowe umorzenie postępowania albo wniosku o umorzenie postępowania przygotowawczego i orzeczenie środka zabezpieczającego”.</u>
<u xml:id="u-191.3" who="#BartłomiejWróblewski">Celem tej poprawki jest stworzenie normy kompetencyjnej dla prokuratora pozwalającej na zachowanie tajności postępowania przygotowawczego w sytuacji, w której ujawnienie niektórych okoliczności mogłoby narazić na szwank dobro postępowania przygotowawczego.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#MarekAst">Te poprawki są uzgodnione z panem ministrem. Czy ze strony Biura Legislacyjnego są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#ŁukaszNykiel">Uwagi o charakterze redakcyjnym są następujące. W ust. 3, nie wiem, czy dobrze usłyszałem, mamy odesłanie „o której mowa w ust. 2”, przynajmniej w tej wersji poprawki, którą my otrzymaliśmy. Naszym zdaniem prawidłowo powinno być „o którym mowa w ust. 2”, ponieważ mowa jest o dobru postępowania przygotowawczego. Nie wiem, jaka jest ostateczna wersja tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#PatrykJaki">O której mowa w ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#ŁukaszNykiel">Jeżeli tak, to naszym zdaniem jest nieprawidłowa forma, ponieważ „o której mowa” dotyczy odmowy, o której mowa. W ust. 2 nie ma odmowy, natomiast jest dobro postępowania przygotowawczego. Wydaje się, że jeżeli chcielibyśmy utrzymać to odesłanie, to powinno się ono odnosić do dobra postępowania, czyli „o którym mowa w ust. 2”. Tu należy postawić przecinek, to jeszcze taka drobna uwaga o charakterze redakcyjnym.</u>
<u xml:id="u-195.1" who="#ŁukaszNykiel">Mamy pytanie do wnioskodawcy poprawki. Zgodnie z art. 12 w brzmieniu z druku prokurator przekazuje informację o toczącym się postępowaniu karnym, którego przedmiotem jest przestępstwo, o którym mowa w art. 25 ust. 1 pkt 2. Natomiast rozszerzenie tego przepisu polega między innymi na tym, że poza przekazaniem informacji o toczącym się postępowaniu prokurator będzie mógł przekazać również kopie akt z prowadzonego postępowania przygotowawczego. Pytanie jest następujące, czy z umiejscowienia w art. 12 jako ust. 2 wynika, iż akta, które będą udostępniane, będą dotyczyły tych postępowań przygotowawczych, które są prowadzone czy były prowadzone w sprawie o przestępstwo, o którym mowa w art. 25 ust. 1 pkt 2, czy też nie? Nie ma doprecyzowania w ust. 2. Natomiast pytanie brzmi, czy państwo rozumieją, że to dotyczy tych przestępstw? Jeżeli tak, to proszę tylko o potwierdzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#TomaszDarkowski">Art. 12 ust. 1 mówi o informacjach o przestępstwach, które mają… przepraszam, tak rozumiem posła wnioskodawcę, bo czytam poprawkę i dostrzegam intencje skorelowane z art. 25. Ust. 1 pkt 1 mówi o sytuacji, gdy wydano decyzję na podstawie dowodów, które okazały się fałszywe. W tym momencie może się okazać, że prokurator ma informacje lub ma materiały, które mają istotne znaczenie dla postępowania dowodowego przed komisją i wtedy przekazuje je na podstawie ust. 2. Oprócz tego art. 25 ust. 1 pkt 2 jest podstawą do wydania decyzji przez komisję, gdy decyzja reprywatyzacyjna została wydana w wyniku przestępstwa. O tym, że została wydana w wyniku przestępstwa, komisja musi wiedzieć i to jest przedmiotem ust. 1. Natomiast wydawanie dowodów lub akt jest szersze, bo obejmuje oba te punkty.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#MarekAst">Jednym słowem, ze strony pana ministra jest akceptacja treści zaproponowanej przez pana posła Wróblewskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#ŁukaszNykiel">A jeśli chodzi o sformułowanie „o którym mowa w ust. 2”?</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#MarekAst">Na tę korektę redakcyjną jest zgoda.</u>
<u xml:id="u-199.1" who="#MarekAst">Kto jest za przyjęciem poprawki zaproponowanej przez pana posła Wróblewskiego z redakcyjna korektą Biura Legislacyjnego? (12) Kto jest przeciw? (0) Kto się wstrzymał od głosu? (3). W tej sytuacji możemy uznać, że art. 12 został przyjęty, bo poprawka ujmowała treść art. 12. Poprawki, które będą zgłaszane są w sekretariacie, więc jeżeli ktoś jest zainteresowany nimi, to pan sekretarz może je udostępnić.</u>
<u xml:id="u-199.2" who="#MarekAst">Przechodzimy do art. 13. Czy są uwagi do art. 13? Pani mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#MagdalenaKlorek">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, dwie uwagi o charakterze redakcyjnym. Pierwsza dotyczy ust. 1. Zdanie drugie powinno brzmieć następująco: „Komisja może powierzyć przeprowadzenie czynności sprawdzających wyznaczonemu członkowi albo wyznaczonym członkom Komisji”. Konieczne jest powtórzenie wyrazu w liczbie mnogiej.</u>
<u xml:id="u-200.1" who="#MagdalenaKlorek">Druga uwaga dotyczy ust. 3, który zawiera błędne odesłanie, bo powinien zawierać odesłanie do ust. 2, czyli „Postanowienie, o którym mowa w ust. 2, zawiera co najmniej…”. Poza tym chcielibyśmy zmienić szyk zdania. Ust. 3 brzmiałby zatem następująco: „Postanowienie, o którym mowa w ust. 2, zawiera co najmniej oznaczenie nieruchomości warszawskiej, której dotyczy postępowanie, według księgi wieczystej oraz ewidencji gruntów i budynków oraz dane stron postępowania”. W tej chwili szyk zdania jest niewłaściwy.</u>
<u xml:id="u-200.2" who="#MagdalenaKlorek">Zdanie drugie w ust. 1 miałoby otrzymać następujące brzmienie: „Komisja może powierzyć przeprowadzenie czynności sprawdzających wyznaczonemu członkowi albo wyznaczonym członkom Komisji”.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#MarekAst">Jest zgoda. Jeśli nie usłyszę uwag, to art. 13 z propozycjami redakcyjnymi Biura Legislacyjnego zostałby przyjęty. Uwag nie słyszę. Przyjęliśmy art. 13.</u>
<u xml:id="u-201.1" who="#MarekAst">Czy są uwagi do art. 14? Pan mecenas, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#ŁukaszNykiel">Do art. 14 uwag o charakterze redakcyjnym wiele nie ma, bo jest tylko jedna do ust. 3. Chodzi o to, żeby wyraz „czternastu” zastąpić liczbą 14. Jest to poprawka o charakterze redakcyjnym, ujednolicająca.</u>
<u xml:id="u-202.1" who="#ŁukaszNykiel">Natomiast mamy pytania do strony rządowej. One wynikają również z opinii, które były składane do projektu ustawy przez podmioty uprawnione do opiniowania. Pierwsza uwaga dotyczy ust. 1, który brzmi: „Komisja wszczyna z urzędu postępowanie rozpoznawcze”. Pytanie jest następujące, czy ten ustęp jest rzeczywiście potrzebny, biorąc pod uwagę treść art. 13. Sekwencja zdarzeń, jak rozumiem, jest taka, że komisja z urzędu podejmuje czynności sprawdzające w celu stwierdzenia, czy w związku z wydaniem decyzji istnieją podstawy do wszczęcia postępowania i, o ile uprawdopodobniony zostanie fakt, iż decyzja reprywatyzacyjna została wydana z naruszeniem prawa, wydaje postanowienie o wszczęciu postępowania rozpoznawczego. Dlatego wydaje się, że przepis art. 14 ust. 1 może nie jest potrzebny. Prosimy o wypowiedź w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-202.2" who="#ŁukaszNykiel">Jeśli chodzi o ust. 2, to powołujemy się również na opinie podmiotów, między innymi Krajowej Reprezentacji Samorządowych Kolegiów Odwoławczych oraz Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, które to podmioty wskazywały na mogący powstać w praktyce problem w określeniu katalogu stron postępowania. Krajowa Reprezentacja Samorządowych Kolegiów Odwoławczych wskazuje i wydaje się, że należy się z tą opinią zgodzić, iż w projekcie nie wprowadzono definicji strony postępowania, więc z mocy odesłania będzie stosowany art. 28 Kodeksu postępowania administracyjnego. W aktualnym orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego stronami w sprawach dekretowych są w szczególności dawni właściciele nieruchomości lub ich następcy prawni oraz osoby legitymujące się tytułem prawno-rzeczowym do nieruchomości, za które uważa się użytkowników wieczystych. Natomiast wykluczeni są najemcy, dzierżawcy czy osoby oczekujące na wykup lokalu. Tymczasem w tym projekcie, w art. 25 ust. 1 pkt 5, wnioskodawcy odwołują się do naruszeń praw osób zajmujących lokale w nieruchomości warszawskiej. Czy strona rządowa nie widzi problemów, które mogą wystąpić w praktyce, jeśli chodzi o ustalenie stron postępowania?</u>
<u xml:id="u-202.3" who="#ŁukaszNykiel">I ostatnia wątpliwość, która została już zgłoszona przez Biuro Legislacyjne we wstępnej opinii legislacyjnej do tego projektu ustawy dla Marszałka Sejmu. Chodzi o art. 14 ust. 3, który daje możliwość zawiadomienia stron w postępowaniu o wszczęciu postępowania w Biuletynie Informacji Publicznej Ministerstwa Sprawiedliwości. Krytycznie do tego przepisu odnosiła się również Krajowa Rada Sądownictwa. Chodzi o kwestię następującą. Ten przepis może rodzić pewne wątpliwość i zagrożenie naruszenia zasady czynnego udziału stron w postępowaniu administracyjnym. Zgodnie z art. 49 Kodeksu postępowania administracyjnego, jak również kolejnymi przepisami k.p.a., rzeczywiście na gruncie postępowania administracyjnego istnieje możliwość zawiadamiania o wszczęciu postępowania w sposób inny niż doręczenie wezwania w takim zwykłym trybie. Natomiast wtedy muszą być spełnione pewne warunki. Wydaje się, że przepis art. 14 takich warunków nie stawia.</u>
<u xml:id="u-202.4" who="#ŁukaszNykiel">Pytanie, czy nie jest on zbyt, powiedziałbym, nadmiernie, trudno powiedzieć, że restrykcyjny. Chodzi o to, że wydaje się, iż zawiadomienie o wszczęciu postępowania w takim trybie jest zbyt daleko idące.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#MarekAst">Panie ministrze, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#PatrykJaki">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, starałem się zapamiętać wszystkie uwagi, choć było ich sporo. Jeżeli chodzi o tę pierwszą uwagę, żeby zamienić wyraz „czternaście” na liczbę 14, to w porządku.</u>
<u xml:id="u-204.1" who="#PatrykJaki">Jeśli chodzi o drugą uwagę, żeby wykreślić ust. 1 art. 14, to w naszej ocenie nie, ponieważ on ma charakter porządkowy. Jeżeli czytamy art. 14 w całości, to najpierw w ust. 1 jest napisane, że rozpoczynamy postępowanie rozpoznawcze, w ust. 2, że zawiadamia się strony, a w ust. 3 co się dzieje dalej. Dlatego absolutnie to jest kwestia porządkowa, wprowadza ład i porządek do scenariusza postępowania. Dlatego ten przepis prosimy utrzymać.</u>
<u xml:id="u-204.2" who="#PatrykJaki">Jeżeli chodzi o definicję strony, to jest dokładnie tak, jak pan mecenas był uprzejmy przeczytać. To znaczy będziemy się absolutnie posługiwali doktryną wypracowaną przez sądy administracyjne. Natomiast jeżeli chodzi o uwagę czwartą dotyczącą Biuletynu Informacji Publicznej, to prosimy o utrzymanie tego przepisu. On nie jest wyjątkowy. Możemy się posłużyć na przykład ustawą o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych. Art. 5 mówi o takim sposobie informowania stron w procesie realizacji inwestycji drogowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#MarekAst">Pani poseł Wróblewska, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#KorneliaWróblewska">Panie przewodniczący, zgadzam się z tłumaczeniem Biura Legislacyjnego i zgłaszam poprawkę, która uchyla ust. 3. Chciałabym ją złożyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#MarekAst">Dziękuję bardzo. Jeżeli chodzi o uwagi Biura Legislacyjnego, rozumiem, że pan minister tę pierwszą akceptuje, w pozostałym zakresie podtrzymuje treść art. 14. Ale jest zgłoszona poprawka pani poseł Wróblewskiej najdalej idąca. Przegłosuję ją. Kto jest za skreśleniem ust. 3? (3) Kto jest przeciw? (13) Kto wstrzymał się od głosu? (0) Poprawka nie przeszła.</u>
<u xml:id="u-207.1" who="#MarekAst">Przegłosujemy art. 14 z przyjętą redakcyjną sugestią Biura Legislacyjnego? Kto jest za przyjęciem art. 14? (12) Kto jest przeciw? (2) Kto wstrzymał się od głosu? (0) Przyjęliśmy art. 14.</u>
<u xml:id="u-207.2" who="#MarekAst">Przechodzimy do art. 15. Czy są uwagi do art. 15? Pan mecenas, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#ŁukaszNykiel">Dwie uwagi o charakterze legislacyjnym. W ust. 3 proponujemy dopisać we wprowadzeniu do wyliczenia „ze względu na” oraz wykreślić te wyrazy z pkt 1. Naszym zdaniem jednocześnie można wykreślić wyrazy „z uwagi na” w pkt 2, gdyż znaczeniowo sformułowanie „ze względu na” i „z uwagi na” jest tożsame.</u>
<u xml:id="u-208.1" who="#ŁukaszNykiel">Brzmiałoby to tak: „może nastąpić wyłącznie ze względu na: 1) bezpieczeństwo państwa (…), 2) na zagrożenie spokoju (…)”.</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#MarekAst">Jest zgoda pana ministra. Pani poseł Wróblewska, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#KorneliaWróblewska">Wnoszę poprawkę do ust. 1. Obecnie brzmi on: „W toku postępowania rozpoznawczego Komisja przeprowadza rozprawę”. Moim zdaniem, ta rozprawa może być przeprowadzona, ale nie musi. W związku z tym wnoszę, by nadać ust. 1 następujące brzmienie: „W toku postępowania rozpoznawczego Komisja może przeprowadzić rozprawę”. Każda rozprawa wydłuża postępowanie i nie zawsze rozprawa jest konieczna, żeby zamknąć sprawę. W związku z tym sugeruję, żeby nie było takiego radykalizmu, żeby dać możliwość, ale nie obligować komisji do przeprowadzania za każdym razem postępowania, ponieważ może się okazać, że rozprawa w wielu sprawach nie będzie konieczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#MarekAst">Pan minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#PatrykJaki">Decyzja bez rozprawy, w naszej ocenie, obniża poziom gwarancji dla stron, dlatego uważamy, że ten przepis należy podtrzymać.</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#KorneliaWróblewska">Tylko że większość decyzji wydawanych jest bez rozprawy. Gdyby państwo uwzględnili tę poprawkę, to ona daje możliwość przeprowadzenia rozprawy zawsze wtedy, kiedy jest potrzebna, ale jeśli pojawią się sytuacje, że sprawa będzie oczywista i ta rozprawa nie będzie potrzebna, to wtedy skracamy czas postępowania z korzyścią dla wszystkich.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#MarekAst">Pan minister podtrzymuje swoje zdanie.</u>
<u xml:id="u-214.1" who="#MarekAst">Kto jest za przyjęciem poprawki zaproponowanej przez panią poseł Wróblewską? (2) Kto jest przeciw? (14) Kto wstrzymał się od głosu? (0) Poprawka nie przeszła.</u>
<u xml:id="u-214.2" who="#MarekAst">W tej sytuacji proponuję przegłosowanie całego art. 15.</u>
<u xml:id="u-214.3" who="#MarekAst">Kto jest za przyjęciem art. 15? (12) Kto jest przeciw? (0) Kto wstrzymał się od głosu? (3) Art. 15 przyjęliśmy.</u>
<u xml:id="u-214.4" who="#MarekAst">Przechodzimy do art. 16. Czy są uwagi do art. 16? Pani mecenas, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#MagdalenaKlorek">Uwagi redakcyjne do ust. 2. Proponujemy nadać ust. 2 następujące brzmienie: „Strona, która mimo prawidłowego wezwania nie stawiła się bez uzasadnionej przyczyny na rozprawie albo bez zezwolenia kierującego rozprawą opuściła rozprawę przed jej zakończeniem, może być ukarana grzywną do 1000 złotych” i dalej jak w tekście.</u>
<u xml:id="u-215.1" who="#MagdalenaKlorek">Zmiany polegają na dodaniu po wyrazie „przyczyny” wyrazów „na rozprawie” i skreśleniu wyrazów „Komisji po rozprawie”. Taka zbitka słowna nie pojawia się nigdzie w tekście. W naszej ocenie jest to w tym przypadku zbędne.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#PatrykJaki">Dobrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#MarekAst">Jest zgoda ze strony pana ministra. Jeżeli nie usłyszę uwag, to uznam, że art. 16 z tą poprawką został przyjęty. Uwag nie słyszę. Przyjęliśmy art. 16.</u>
<u xml:id="u-217.1" who="#MarekAst">Przechodzimy do art. 17. Czy do art. 17 są uwagi? Pani mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#MagdalenaKlorek">Konsekwentnie do zaproponowanych zmian w art. 16 w ust. 3 proponujemy: „Świadek lub biegły, który mimo prawidłowego wezwania nie stawił się bez uzasadnionej przyczyny na rozprawie, bez zezwolenia kierującego rozprawą opuścił rozprawę przed jej zakończeniem” i dalej jak w tekście.</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#MarekAst">Jest zgoda. Jeśli nie usłyszę uwag, to uznam, że art. 17 z tą propozycją Biura Legislacyjnego został przyjęty. Uwag nie słyszę. przyjęliśmy art. 17.</u>
<u xml:id="u-219.1" who="#MarekAst">Przechodzimy do art. 18. Czy są uwagi do art. 18? Pani mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#MagdalenaKlorek">Uwagi o charakterze redakcyjnym. W drugiej linijce tekstu: „złożony w ciągu 7 dni” proponujemy zamienić wyrazami „złożony w terminie 7 dni”, konsekwentnie do nomenklatury stosowanej w projekcie. W tym samym zdaniu, na końcu wyrazy „zwolnić od kary grzywny” zastąpić wyrazami „zwolnić od grzywny”, konsekwentnie do nomenklatury użytej wcześniej w projekcie. Wymusi to również zmianę w zdaniu drugim w tym ustępie. „Na odmowę zwolnienia od kary służy zażalenie” zamienić na „od grzywny służy zażalenie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#MarekAst">Panie ministrze. Chwila konsultacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#MagdalenaKlorek">Jest różnica między karą grzywny a grzywną. Państwo posługują się pojęciem grzywny. W art. 16, w pierwszym przepisie, który mówi o grzywnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#PatrykJaki">Dobrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#MarekAst">Jest zgoda na poprawki redakcyjne. Jeśli nie usłyszę uwag, to uznam, że art. 18 z uwagami Biura Legislacyjnego został przyjęty. Uwag nie słyszę. Przyjęliśmy art. 18.</u>
<u xml:id="u-224.1" who="#MarekAst">Przechodzimy do art. 19. Czy są uwagi do art. 19? Uwag nie słyszę. A więc art. 19 przyjęliśmy.</u>
<u xml:id="u-224.2" who="#MarekAst">Czy do art. 20 są uwagi? Nie ma uwag. A zatem art. 20 przyjęliśmy.</u>
<u xml:id="u-224.3" who="#MarekAst">Czy do art. 21 są uwagi? Pani mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#MagdalenaKlorek">Panie przewodniczący, mamy kilka uwag. Pierwsza dotyczy intencji. Pytanie do wnioskodawców, co to oznacza „nakazać wpis w księdze wieczystej ostrzeżenia o toczącym się postanowieniu rozpoznawczym”? Rozumiemy, że postanowienie ma być podstawą w księdze wieczystej, natomiast postępowanie wieczystoksięgowe jest postępowaniem wnioskowym i sąd wieczystoksięgowy jest zobligowany przeprowadzić, w ograniczonym zakresie, ale jednak, postępowanie dowodowe. W naszej ocenie sformułowanie „nakazać wpis” sugeruje, że takiego postępowania w takim przypadku się nie przeprowadza. W naszej ocenie jest to pojęcie nieadekwatne do zamiaru, jeśli go dobrze odczytujemy, czyli że ma to być jednak postępowanie wnioskowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#MarekAst">Proszę bardzo, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#TomaszDarkowski">Panie przewodniczący, że jest to postępowanie wnioskowe, to wynika zarówno z k.p.c., jak i z ust. 4. My w żaden sposób tego nie eliminujemy. Natomiast posługujemy się taką terminologią i takimi zasadami, jakie są w stosunku do innych wpisów dokonywanych na podstawie decyzji administracyjnej. To nie jest tak, że sąd przeprowadza wtedy postępowanie dowodowe. Jest wniosek, który nakazuje wpis, i w tym momencie sąd rejestrowy wpisuje. Jest to dobrze opisane w komentarzu Rudnickiego do ustawy o księgach wieczystych i hipotece. Jest szereg takich przesłanek publicznoprawnych, gdy nie bada się materialnej legitymacji wnioskodawcy. To sformułowanie jest użyte prawidłowo.</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#MagdalenaKlorek">Po tym wyjaśnieniu, panie przewodniczący, chcemy zgłosić uwagi redakcyjne do ust. 1. Proponujemy nadać zdaniu pierwszemu brzmienie: „Jeżeli jest to niezbędne dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, Komisja może, w drodze postanowienia, nakazać wpis w księdze wieczystej ostrzeżenia o toczącym się postępowaniu rozpoznawczym, a w przypadku decyzji, która nie wywołała nieodwracalnych skutków prawnych”. Naszym zdaniem sformułowanie „decyzji niebędącej decyzją” jest dość niefortunne. Taką samą uwagę zgłaszała Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa obecnie Rzeczypospolitej Polskiej. W części tego zdania „a w przypadku decyzji, która nie wywołała nieodwracalnych skutków prawnych także ustanowić zakaz zbywania lub obciążania nieruchomości” przepis, w naszej ocenie, wymaga dodania wyrazu „warszawskiej”. Zgodnie z pojęciem sprowadzonym ze słowniczka – „ustanowić zakaz zbywania lub obciążania nieruchomości warszawskiej”, bo tylko takie nieruchomości mają być przedmiotem postępowania rozpoznawczego, czynności wyjaśniających i decyzji komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#TomaszDarkowski">Może pani powtórzyć?</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#MagdalenaKlorek">Zamienić „decyzji niebędącą decyzją” na wyrazy „decyzji, która nie wywołała nieodwracalnych skutków prawnych”. „A w przypadku decyzji, która nie wywołała nieodwracalnych skutków prawnych” – sens jest ten sam, a brzmi to w naszej ocenie lepiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#PatrykJaki">Jest zasadnicza różnica, czego nie widać na pierwszy rzut oka. To znaczy, próbuje się zastąpić „niebędącej decyzją” na „decyzji, która nie wywołała nieodwracalnych skutków prawnych”. Nam zależy na zachowaniu słowa „decyzji”, jak rozumiem? Czy dobrze, panie dyrektorze? Żeby skutki były jasno wpisane w tym artykule.</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#MarekAst">Proszę bardzo, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#TomaszDarkowski">Chodzi o wszystkie inne decyzje, które nie wywołały nieodwracalnych skutków prawnych. Decyzje, które wywołały nieodwracalne skutki prawne powodują, że nie możemy ingerować w nieruchomość. Decyzje, które nie wywołały nieodwracalnych skutków prawnych mogą mieć różne postacie. Zastanawiam się, czy przy pani sformułowaniu obejmujemy cały zakres tych potencjalnych decyzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#MagdalenaKlorek">My zamiar i intencje państwa rozumiemy, natomiast w naszej ocenie brzmi to niezręcznie językowo – „w przypadku decyzji niebędącej decyzją”. Nam się wydaje, że sformułowanie „w przypadku decyzji niebędącej decyzją, która wywołała nieodwracalne skutki prawne” oznacza to samo, co „w przypadku decyzji, która nie wywołała nieodwracalnych skutków prawnych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#MarekAst">Jest akceptacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#MagdalenaKlorek">Druga uwaga dotyczyła dodania wyrazu „warszawskiej” na końcu tego zdania. „zakaz zbywania lub obciążania nieruchomości warszawskiej” w rozumieniu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#MarekAst">Doprecyzowanie, że „nieruchomości warszawskiej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#MagdalenaKlorek">W innych miejscach państwo to dodają, więc żeby nie było nieporozumień, że może to dotyczyć również zakazu zbywania lub obciążania nieruchomości innej niż ta, która jest przedmiotem postępowania przed komisją. A takie brzmienie by na to pozwalało.</u>
</div>
<div xml:id="div-239">
<u xml:id="u-239.0" who="#TomaszDarkowski">Proszę państwa, to powinno zostać nieruchomości a nie nieruchomości warszawskiej, dlatego że… Przeczytam ust. 1: „Jeżeli jest to niezbędne dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, Komisja może, w drodze postanowienia, nakazać wpis w księdze wieczystego ostrzeżenia o toczącym się postępowaniu rozpoznawczym, a w przypadku decyzji” to ustalimy „także ustanowić zakaz zbywania lub obciążania nieruchomości”. Zastanawiam się, jeżeli mamy taki przepis, który mówi o toczącym się postępowaniu, którego skutkiem może być orzeczenie na przykład roszczenia zwrotu nienależnego świadczenia, to czy może być egzekucja tego nienależnego świadczenia z nieruchomości innej niż nieruchomość warszawska?</u>
</div>
<div xml:id="div-240">
<u xml:id="u-240.0" who="#MagdalenaKlorek">Jeśli nie, to powinniśmy użyć sformułowania „nieruchomości warszawskiej”, bo nimi ma się komisja zajmować.</u>
</div>
<div xml:id="div-241">
<u xml:id="u-241.0" who="#TomaszDarkowski">Tylko w tym kontekście, że nastąpi zmiana osoby wpisanej jako właściciel w księdze wieczystej, ale również może nastąpić zabezpieczenie toczącego się postępowania na poczet przyszłych roszczeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-242">
<u xml:id="u-242.0" who="#MagdalenaKlorek">Rozumiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-243">
<u xml:id="u-243.0" who="#MarekAst">Rozumiem, że… jeszcze pani poseł Wróblewska.</u>
</div>
<div xml:id="div-244">
<u xml:id="u-244.0" who="#KorneliaWróblewska">Panie przewodniczący, chcę się odnieść do tego, o czym mówiła pani mecenas. Słownictwo może powodować odbieranie pewnych przepisów jako niekonstytucyjne. Wracam do słowa „nakazać”. Uważam, że można to sformułować troszeczkę inaczej. Jeśli państwo pozwolą, to przeczytam brzmienie, które zastępuje słowo „nakazać”.</u>
<u xml:id="u-244.1" who="#KorneliaWróblewska">Ust. 1: „Jeżeli jest to niezbędne dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, Komisja może wydać postanowienie o zabezpieczeniu postępowania poprzez ustanowienie ostrzeżenia o toczącym się postępowaniu” i dalej bez zmian. Generalnie chodzi o to, że słowo „nakazać” sugeruje, że coś nakazujemy sądom. Komisja nie może niczego nakazać sądom. Uważam, że zmiana słowa „nakazać” na zwrot, który przytoczyłam, czyli „wydać postanowienie o zabezpieczeniu postępowania” będzie odbierało argument o niekonstytucyjności tego przepisu.</u>
<u xml:id="u-244.2" who="#KorneliaWróblewska">Takich słów jest jeszcze kilka. Ja mam przygotowanych jeszcze kilka poprawek, gdzie państwo używają takiego radykalnego słownictwa – nakazać. Komisja znowu wchodzi w kompetencje innych organów, przez co wiele organizacji i instytucji uznaje, że ustawa jest niekonstytucyjna, m.in. przez te przepisy i sformułowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-245">
<u xml:id="u-245.0" who="#MarekAst">Czy pan minister chciałby… Pan dyrektor chce się odnieść, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-246">
<u xml:id="u-246.0" who="#TomaszDarkowski">Problem z postanowieniem o zabezpieczeniu jest taki, że to postanowienie nie skutkuje automatycznym wpisem do księgi wieczystej. Dlatego mniej więcej już od 15 lat w ustawach administracyjnoprawnych, w których organ administracyjny określa decyzją jakieś należności publicznoprawne, które są później zabezpieczane na hipotece w księdze wieczystej, są wpisywane decyzją. W tym momencie posługujemy się terminem „organy wydają decyzję o wpisie” albo „organy nakazują wpis do księgi wieczystej”. To jest wystarczające. Dlatego przyznaję szczerze, że nie rozumiem dyskusji dotyczącej niekonstytucyjności, kiedy patrzę na obowiązujące przepisy. Jeżeli patrzymy tylko na przepis wyrwany z całego kontekstu prawnego, to może się tak wydawać, że organ administracyjny coś nakazuje, ale to nie jest jedyny taki przepis.</u>
</div>
<div xml:id="div-247">
<u xml:id="u-247.0" who="#KorneliaWróblewska">Ale dalej, w ust. 2 mamy postanowienie. W związku z tym to by się ładnie spinało w całość, a nie byłoby zarzutu o niekonstytucyjności. Mamy w ust. 1 oraz w ust. 2 słowo „postanowienie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-248">
<u xml:id="u-248.0" who="#MarcinWarchoł">Ale wtedy, pani poseł, rodzi się wątpliwość tego rodzaju. Przy zapisie, jaki postuluje pani poseł, sugerowalibyśmy, że to komisja sama zabezpiecza. Spójrzmy na przepisy na przykład Kodeksu postępowania karnego. Postanowienia o zabezpieczeniu wydaje prokurator i to on zabezpiecza. Gdybyśmy tak zrobili, to komisja by zabezpieczała. Ona tego nie czyni. Powiedział to pan dyrektor, komisja jedynie obliguje sąd do wydania… Czego? Do wydania zabezpieczenia. Czyli nie wnika w sferę orzeczniczą sądu, absolutnie nie narusza niezależności jurysdykcyjnej sądu, tylko nakazuje wpis. Czysto techniczna rzecz. To są technikalia, to nie są kwestie dotyczące niezależności sądownictwa. Ja tu nie widzę żadnych wątpliwości. A przy proponowanym przez panią poseł brzmieniu one by się zrodziły. Przypominam art. 290 i następne Kodeksu postępowania karnego. Dopiero wówczas byłyby problemy. Czy komisja sama decyduje o zabezpieczeniu, w jaki sposób wydaje postanowienia o zabezpieczeniu? To absolutnie jest nie do przyjęcia z punktu widzenia zgodności z innymi procedurami, typu karna.</u>
</div>
<div xml:id="div-249">
<u xml:id="u-249.0" who="#KorneliaWróblewska">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-250">
<u xml:id="u-250.0" who="#MarekAst">Ze strony pana ministra nie ma akceptacji poprawki, natomiast, jak rozumiem, są jeszcze poprawki redakcyjne. Pani mecenas, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-251">
<u xml:id="u-251.0" who="#MagdalenaKlorek">Jeszcze jedna uwaga do ust. 5, ostatnia w tym artykule. Po wyrazach rozpoczynających to zdanie „Wniosek o wpis” proponujemy dodać „w księdze wieczystej”, „składa się za pośrednictwem systemu teleinformatycznego” i tu w naszej ocenie należy dodać wyrazy „obsługującego postępowanie sądowe”. Jak się domyślamy, chodzi o system, o którym mowa w art. 9 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego. W k.p.c. dalej używany jest skrót, natomiast po raz pierwszy to pojęcie pojawia się w art. 9 § 1 k.p.c. i tam jest mowa o systemie teleinformatycznym obsługującym postępowanie sądowe.</u>
<u xml:id="u-251.1" who="#MagdalenaKlorek">W tym miejscu również uwaga dotycząca tego, iż na gruncie obowiązującego stanu prawnego dostęp do systemu teleinformatycznego obsługującego postępowanie sądowe, który umożliwia dokonywanie wpisu, w inny sposób niż za pośrednictwem wniosku złożonego w formie pisemnej, mają tylko określone podmioty – sądy, notariusze, komornicy i naczelnicy urzędów skarbowych. W związku z tym nasze pytanie, czy dostęp do tego systemu ma mieć również komisja? Czy też te wpisy mają być dokonywane za pośrednictwem innego podmiotu?</u>
</div>
<div xml:id="div-252">
<u xml:id="u-252.0" who="#MarekAst">Panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-253">
<u xml:id="u-253.0" who="#PatrykJaki">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, jeżeli chodzi o rozszerzenie definicji systemu teleinformatycznego, to w naszej ocenie nie ma takiej konieczności, ponieważ jest to jedyny system, który opatruje się kwalifikowanym podpisem elektronicznym. Natomiast druga uwaga dotyczyła… przepraszam, czy może ją pani przypomnieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-254">
<u xml:id="u-254.0" who="#MagdalenaKlorek">Pierwsza dotyczyła dodania po wyrazach „wniosek o wpis” wyrazów „w księdze wieczystej”. Druga, po wyrazach „systemu teleinformatycznego” wyrazów „obsługującego postępowania sądowe”. Pytanie dotyczyło tego, czy państwo przewidują dostęp komisji do systemu? Obecnie mają go, na podstawie przepisów odrębnych ustaw, tylko cztery podmioty. Poza sądami jeszcze notariusze, komornicy i naczelnicy urzędów skarbowych, co zostało przewidziane w przepisach odpowiednich ustaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-255">
<u xml:id="u-255.0" who="#MarekAst">Proszę bardzo, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-256">
<u xml:id="u-256.0" who="#TomaszDarkowski">Nie ma potrzeby doprecyzowania systemu teleinformatycznego. To jest brzmienie, które zostało przyjęte z k.p.c. My przewidujemy możliwość kierowania tych wniosków dla wyznaczonego członka komisji lub przewodniczącego komisji po to, żeby uniknąć wątpliwości co do momentu wpisu w księdze wieczystej. Gdyby był to wniosek kierowany papierowo, to niestety nie miałby pierwszeństwa w stosunku do wpisu dokonanego u notariusza chwilę później. Notariusz ma dostęp elektroniczny do księgi wieczystej i dokonałby wpisu z momentem dokonania zmian w systemie teleinformatycznym, a komisja musiałaby wysłać papiery, które dopiero po dotarciu do sądu skutkowałyby wpisem. W związku z tym wystarczyłoby, że strona pójdzie do notariusza godzinę później i już ma pierwszeństwo przed komisją. Dlatego musimy przyznać taką możliwość komisji i dlatego ma ona taki zakres uprawnień jak na przykład notariusz. Musi wyprzedzać te potencjalne wnioski. Mam nadzieję, że to wyjaśnia problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-257">
<u xml:id="u-257.0" who="#MarekAst">Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne. Pani czy pan mecenas?</u>
</div>
<div xml:id="div-258">
<u xml:id="u-258.0" who="#MagdalenaKlorek">Panie przewodniczący, uwaga dotycząca dodania wyrazów „obsługującego postępowanie sądowe” jest uwagą o charakterze legislacyjnym. Przepisy k.p.c., na które pan dyrektor się powoływał, rzeczywiście posługują się terminem systemu teleinformatycznego, ale w art. 9 § 1 k.p.c. wprowadza skrót. Mówi o systemie teleinformatycznym obsługującym postępowanie sądowe, w nawiasie system teleinformatyczny. Mamy pytanie, ponieważ wprowadzają państwo kolejny podmiot, który będzie uprawniony – oczywiście zrozumiała jest intencja – do dostępu do tego systemu. Czy nie widzą państwo potrzeby znowelizowania k.p.c. w zakresie dotyczącym przepisów o postępowaniu wieczystoksięgowym, gdzie wyraźnie określony jest katalog podmiotów, które mają dostęp do systemu.</u>
<u xml:id="u-258.1" who="#MagdalenaKlorek">Prosimy o rozstrzygnięcie, czy jest zgoda na dodanie wyrazów „w księdze wieczystej” w zdaniu pierwszym.</u>
</div>
<div xml:id="div-259">
<u xml:id="u-259.0" who="#PatrykJaki">Stoimy na stanowisku, że co do k.p.c. nie ma konieczności nowelizacji. Natomiast co do poprawki redakcyjnej, to zgoda.</u>
</div>
<div xml:id="div-260">
<u xml:id="u-260.0" who="#MagdalenaKlorek">I wniosek o wpis w księdze wieczystej i system teleinformatyczny obsługujący postępowanie sądowe?</u>
</div>
<div xml:id="div-261">
<u xml:id="u-261.0" who="#PatrykJaki">Stoimy na stanowisku, że tylko w księdze wieczystej.</u>
</div>
<div xml:id="div-262">
<u xml:id="u-262.0" who="#MagdalenaKlorek">Nie chcę pytać, dlaczego. Ale jeżeli mówimy o tym samym systemie, czyli systemie, który jest wykorzystywany w postępowaniu wieczystoksięgowym i o którym mowa w k.p.c., to pełna nazwa tego systemu brzmi system teleinformatyczny obsługujący postępowanie sądowe. Państwo posłużyli się w ust. 5 skrótem, a nie pełną nazwą systemu. Systemów teleinformacyjnych w systemie jest mnóstwo, niekoniecznie musi to oznaczać system teleinformatyczny obsługujący postępowanie sądowe. Może to być system, którym przesyłane są dane o osobach wpisanych na listę poszczególnych korporacji prawniczych, z których sądy również mogą korzystać.</u>
</div>
<div xml:id="div-263">
<u xml:id="u-263.0" who="#MarekAst">Panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-264">
<u xml:id="u-264.0" who="#PatrykJaki">Tak, zgadzamy się.</u>
</div>
<div xml:id="div-265">
<u xml:id="u-265.0" who="#MarekAst">Jest zgoda. Czyli jest poprawka ze strony pani poseł Wróblewskiej, która nie zyskała akceptacji pana ministra. Tę poprawkę poddaję jako pierwszą pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-265.1" who="#MarekAst">Kto jest za przyjęciem poprawki pani Wróblewskiej? (0) Kto jest przeciw? (11) Kto wstrzymał się od głosu? (3) Poprawka nie przeszła.</u>
<u xml:id="u-265.2" who="#MarekAst">Teraz cały art. 21. Biuro Legislacyjne zaproponowało poprawki. Proszę o przypomnienie poprawek zaakceptowanych przez pana ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-266">
<u xml:id="u-266.0" who="#MagdalenaKlorek">W art. 21 ust. 1 wyrazy „a w przypadku decyzji niebędącej decyzją, która wywołała nieodwracalne skutki prawne” zastępuje się wyrazami „a w przypadku decyzji, które nie wywołały nieodwracalnych skutków prawnych”.</u>
<u xml:id="u-266.1" who="#MagdalenaKlorek">Kolejne dwie poprawki dotyczyły zmian w ust. 5. Po wyrazach „Wniosek o wpis” dodać wyrazy „w księdze wieczystej” i po wyrazach „systemu teleinformatycznego” dodać wyrazy „obsługującego postępowanie sądowe”.</u>
</div>
<div xml:id="div-267">
<u xml:id="u-267.0" who="#MarekAst">Jest zgoda. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to z tymi poprawkami redakcyjnymi art. 21 zostanie przyjęty. Uwag nie słyszę. Przyjęliśmy art. 21.</u>
<u xml:id="u-267.1" who="#MarekAst">Przechodzimy do art. 22. Czy do art. 22 są uwagi? Pan mecenas, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-268">
<u xml:id="u-268.0" who="#ŁukaszNykiel">Do ust. 1 mamy poprawkę o charakterze redakcyjnym. Proponujemy następujące jego brzmienie: „Komisja uchyla postanowieniem zabezpieczenie w postaci wpisu w księdze wieczystej, o którym mowa w art. 21 ust. 1, jeżeli stał się on zbędny dla zabezpieczenia”. Naszym zdaniem chodzi o to, że wpis stal się zbędny dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, a nie zabezpieczenie stało się zbędne dla zabezpieczenia. Dlatego wydaje się nam, że ta poprawka redakcyjna poprawia ten tekst.</u>
</div>
<div xml:id="div-269">
<u xml:id="u-269.0" who="#TomaszDarkowski">My się sugerujemy sformułowaniami z k.p.k. i sformułowaniami z ustawy o egzekucji w administracji. Zasadą jest to, czy potrzebne jest zabezpieczenie, a nie – czy jest potrzebny wpis. Przy zabezpieczeniu badamy przesłanki materialne, czy jest ryzyko naruszenia toku postępowania, czy jest ryzyko tego, że się nie zaspokoi należności, które zostały orzeczone przez organ, a nie czy wpis jest potrzebny do tego, czy powinno być postępowanie czy nie. W związku z tym, naszym zdaniem, to jest dobre sformułowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-270">
<u xml:id="u-270.0" who="#MarekAst">Czyli przepis pozostaje w treści z projektu. Tak? Dobrze. A zatem, jeśli nie usłyszę uwag, art. 22 uznam za przyjęty. Uwag nie słyszę. Przyjęliśmy art. 22.</u>
<u xml:id="u-270.1" who="#MarekAst">Zgłasza się pan poseł Wróblewski. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-271">
<u xml:id="u-271.0" who="#BartłomiejWróblewski">Chcę zgłosić poprawkę polegającą na dodaniu art. 22a w następującym brzmieniu: „W przypadku wydania decyzji, o której mowa w art. 24 ust. 1 pkt 3, wykreślenie zabezpieczenia w postaci wpisu w księdze wieczystej, o którym mowa w art. 21 ust. 1, może nastąpić tylko na wniosek Komisji”. Poprawka ma na celu rozstrzygnięcie wątpliwości kompetencyjnych co do zabezpieczenia w postaci wpisu w księdze wieczystej po skierowaniu sprawy ponownie do organu, który wydał ostateczną decyzję reprywatyzacyjną, celem ponownego rozpatrzenia sprawy. Niniejsze kompetencje – w myśl rozwiązania przewidzianego w poprawce – pozostawione są Komisji mającej za zadanie przeciwdziałać dalszym nadużyciom również w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-272">
<u xml:id="u-272.0" who="#MarekAst">Stanowisko ministerstwa, chociaż, jak rozumiem, jest to poprawka uzgodniona. Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-273">
<u xml:id="u-273.0" who="#MagdalenaKlorek">Nie mamy uwag do tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-274">
<u xml:id="u-274.0" who="#MarekAst">Kto jest za przyjęciem… Pan poseł Matusiewicz, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-275">
<u xml:id="u-275.0" who="#AndrzejMatusiewicz">Ja mam pytanie do wnioskodawców. Czy komisja będzie wolna od opłat od wpisów w sprawach wieczystoksięgowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-276">
<u xml:id="u-276.0" who="#MarekAst">Panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-277">
<u xml:id="u-277.0" who="#PatrykJaki">Wpis jest wolny od opłaty.</u>
</div>
<div xml:id="div-278">
<u xml:id="u-278.0" who="#MarekAst">Kto jest za przyjęciem poprawki zaproponowanej przez pana posła Wróblewskiego polegającej na dodaniu art. 22a? (12) Kto jest przeciw? (0) Kto wstrzymał się od głosu? (0) Poprawka została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-278.1" who="#MarekAst">Przechodzimy do art. 23. Czy są uwagi do art. 23? Pani mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-279">
<u xml:id="u-279.0" who="#MagdalenaKlorek">Uwagi o charakterze redakcyjnym. W ust. 1 w zdaniu trzecim, ostatnim, po wyrazie „postępowanie” proponujemy dodać „toczące się”, czyli „Postępowanie toczące się przed organem lub sądem podlega zawieszeniu”.</u>
<u xml:id="u-279.1" who="#MagdalenaKlorek">W ust. 2 po wyrazach „Komisja doręcza organowi” dodać wyraz administracyjnemu”. Obie te poprawki mają charakter redakcyjny, uzgadniający treść tych zdań z podstawową treścią ust. 1 i ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-280">
<u xml:id="u-280.0" who="#MarekAst">Jest zgoda ministerstwa. Pan poseł Kropiwnicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-281">
<u xml:id="u-281.0" who="#RobertKropiwnicki">Panie przewodniczący, szanowni państwo, to jest ten artykuł, o którym toczy się szeroka dyskusja w przypadku tego projektu, czyli takiej bezpośredniej ingerencji w prace organów władzy sądowniczej. Z tego względu uważam, że ten artykuł jest kompletnie niepotrzebny. Będzie zamieszanie. Jeżeli toczą się jakieś postępowania przed organami, to powinny się toczyć, a komisja może pracować. Nie może mieć komisja pierwszeństwa przed pracami Sądu Najwyższego czy Naczelnego Sądu Administracyjnego, które są konstytucyjnymi organami władzy sądowniczej. Z tego względu składam wniosek o skreślenie art. 23.</u>
</div>
<div xml:id="div-282">
<u xml:id="u-282.0" who="#MarekAst">Panie ministrze? Nie.</u>
<u xml:id="u-282.1" who="#MarekAst">Jest poprawka zgłoszona przez panią poseł Kornelię Wróblewską. Odczytam tę poprawkę. Ust. 1 w art. 23 otrzymuje brzmienie: „W razie powzięcia przez Komisję informacji o toczącym się przed organem administracji, sądem administracyjnym, sądem powszechnym lub Sądem Najwyższym postępowaniu dotyczącym decyzji reprywatyzacyjnej albo postępowaniu o zapłatę odszkodowania lub wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości toczącym się na skutek wydania decyzji reprywatyzacyjnej, Komisja zawiadamia organ lub sąd o wszczęciu postępowania rozpoznawczego. Wszczęcie postępowania przez Komisję stanowi podstawę zawieszenia postępowania”.</u>
<u xml:id="u-282.2" who="#MarekAst">Jestem zobligowany do poddania pod głosowanie tej poprawki. Kto jest za przyjęciem poprawki? (0) Kto jest przeciw? (10) Kto wstrzymał się od głosu (0) Poprawka nie zyskała aprobaty.</u>
<u xml:id="u-282.3" who="#MarekAst">W tej sytuacji art. 23…</u>
</div>
<div xml:id="div-283">
<u xml:id="u-283.0" who="#RobertKropiwnicki">Jeszcze mój wniosek o wykreślenie art. 23.</u>
</div>
<div xml:id="div-284">
<u xml:id="u-284.0" who="#MarekAst">Kto jest za przyjęciem poprawki pana posła Kropiwnickiego? (3) Kto jest przeciw? (11) Kto wstrzymał się od głosu? (0) Poprawka nie uzyskała aprobaty.</u>
<u xml:id="u-284.1" who="#MarekAst">Kto jest za przyjęciem… przepraszam, czy były uwagi legislacyjne? Były i zostały przyjęte. Dobrze. Kto jest za przyjęciem art. 23 z uwagami legislacyjnymi? (11) Kto jest przeciw? (3) Kto wstrzymał się od głosu? (0). Art. 23 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-284.2" who="#MarekAst">Przechodzimy do art. 24. Czy są uwagi do art. 24?</u>
<u xml:id="u-284.3" who="#MarekAst">Zgłaszam, że jest poprawka pani poseł Kornelii Wróblewskiej w brzmieniu: ust. 2 otrzymuje brzmienie: „Wydając decyzję, o której mowa w ust. 1 pkt 3, Komisja wskazuje okoliczności, które należy wziąć pod uwagę przy ponownym rozpatrzeniu sprawy”.</u>
<u xml:id="u-284.4" who="#MarekAst">Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (3) Kto jest przeciw? (11) Kto wstrzymał się od głosu? (0) Poprawka aprobaty nie zyskała.</u>
<u xml:id="u-284.5" who="#MarekAst">Czy są uwagi legislacyjne? Pani mecenas, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-285">
<u xml:id="u-285.0" who="#MagdalenaKlorek">Mamy uwagi redakcyjno-legislacyjne, ale w pierwszej kolejności uwagi o charakterze systemowym i konstytucyjnym. Zwracamy uwagę Wysokiej Komisji na zastrzeżenia, jakie budzi ten artykuł. Chcemy wskazać, iż w stosunku do rozwiązań proponowanych przez wnioskodawcę były stawiane zarzuty, między innymi naruszenia art. 2 konstytucji poprzez wprowadzenie regulacji, która przewiduje działanie prawa wstecz poprzez możliwość wzruszania decyzji, które już były decyzjami ostatecznymi, jak również decyzjami, które przeszły przez nadzwyczajne tryby odwoławcze, między innymi przez procedurę wznowienia. Pojawia się zarzut naruszania zasady ochrony praw nabytych, powagi rzeczy osądzonej. Takie zarzuty stawiane były między innymi w opinii Sądu Najwyższego. W opinii Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka wskazano, iż dochodzi w ten sposób do stworzenia kolejnej instancji, co nie jest celem tworzenia nadzwyczajnej regulacji, jaką przewiduje niniejszy projekt. Zwrócono uwagę, iż nadzwyczajna procedura weryfikacji ostatecznych decyzji, która z samej swojej istoty ma służyć eliminacji tylko i wyłącznie tych rozstrzygnięć administracyjnych, które obarczone są najpoważniejszymi wadami prawnymi, przekształca się de facto w zwyczajną kontrolę odwoławczą.</u>
<u xml:id="u-285.1" who="#MagdalenaKlorek">Panie przewodniczący, poza zarzutami dotyczącymi niezgodności z konstytucją i obowiązującym systemem prawa, upraszczając, poprzez wprowadzenie kolejnej instancji w stosunku do decyzji ostatecznych, a także takich, które przeszły już kontrolę sądowo-administracyjną, zwracamy uwagę na konieczność rozważenia zmiany w pkt 4 w kontekście proponowanego pkt 4 z kolei w art. 25 ust. 1. W art. 25 mamy inne przesłanki podstawy do wydania decyzji, a mianowicie w art. 25 ust. 1 pkt 4 mowa jest o tym, iż decyzja reprywatyzacyjna wydana została bez podstawy prawnej lub z rażącym naruszeniem prawa. Tymczasem w art. 24 ust. 1 pkt 4 w przypadku, stwierdzenia wydania decyzji z naruszeniem prawa, a nie z rażącym naruszeniem prawa. W związku z tym przesłanki do wydania decyzji kasatoryjnej, reformatoryjnej są różne na gruncie sąsiadujących ze sobą przepisów.</u>
<u xml:id="u-285.2" who="#MagdalenaKlorek">Poza tymi zastrzeżeniami i uwagą, którą przed chwilą zgłosiłam, uwaga o charakterze redakcyjnym do pkt 2. Proponujemy nadać pkt 2 następujące brzmienie: „uchyla decyzje reprywatyzacyjną w całości albo części i w tym zakresie orzeka co do istoty sprawy”.</u>
</div>
<div xml:id="div-286">
<u xml:id="u-286.0" who="#BarbaraBartuś">Dziękuję. Ministerstwo, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-287">
<u xml:id="u-287.0" who="#TomaszDarkowski">W pierwszej kolejności chcę się odnieść do argumentu niekonstytucyjności związanego ze wzruszaniem decyzji administracyjnych. Odczytam jeszcze raz fragment z opinii prof. Genowefy Grabowskiej, która podkreśla, że „Należy pamiętać, że decyzje wydawane w postępowaniu administracyjnym mogą być środkiem do osiągania przez państwo określonych celów gospodarczych i w takiej sytuacji zmiana okoliczności faktycznych może powodować konieczność zmiany wydanych wcześniej decyzji. Stąd też w postępowaniu administracyjnym trwałość decyzji administracyjnych doznaje większej liczby ograniczeń niż trwałość wyroków sądowych”. To jest wręcz oczywiste dla całej doktryny prawa administracyjnego, że decyzje administracyjne mogą podlegać zmianie, co jest przewidziane w samym Kodeksie postępowania administracyjnego, gdzie znajdziemy szereg możliwości i przesłanek związanych ze zmianą. Jeszcze raz wrócę do opinii prof. Grabowskiej, która podsumowuje, że „Odrębności procedury stosowanej przez Komisję, jak i też przesłanki weryfikacji ostatecznych decyzji reprywatyzacyjnych mieszczą się całkowicie w granicach upoważnienia zawartego w przepisie odsyłającym w art. 163 k.p.a.”. W związku z tym nie wprowadzamy tu żadnych rozwiązań, które nie są znane systemowi prawnemu. Co więcej, jak spojrzymy na przesłanki obecnie obowiązujące w takich ustawach, jak ustawa o odpadach czy ustawa o obowiązku obrony, to dostrzeżemy tam możliwości zmian decyzji, które również powiązane są z prawami nabytymi przez jednostkę, które są znacznie szersze niż to, co proponujemy w art. 25.</u>
<u xml:id="u-287.1" who="#TomaszDarkowski">Powstał zarzut związany z powagą rzeczy osądzonej sądów administracyjnych. To też jest trochę niezrozumiałe, dlatego że samo p.p.s.a. określa zakres powagi rzeczy osądzonej sądów administracyjnych. Doktryna też nie ma wątpliwości, że powaga rzeczy osądzonej rozciąga się tylko w tym zakresie, który jest określony przez skargę będącą podstawą do postępowania sądowoadministracyjnego. Jeżeli okoliczności były absolutnie tożsame, jeżeli przesłanki były tożsame w stosunku do skargi administracyjnej, która była skierowana wobec decyzji administracyjnej, była badana przez sąd, to rzeczywiście w tym momencie jest powaga rzeczy osądzonej. Ten projekt powagi rzeczy osądzonej nie uchyla. Jeżeli sąd badał takie okoliczności, jakie interes społeczny w trakcie postępowania sądowego, to komisja nie może wzruszyć takiej decyzji.</u>
<u xml:id="u-287.2" who="#TomaszDarkowski">Jednak praktyka pokazuje, że ani sądy, ani organy nie badały prawidłowo wszystkich okoliczności, które powinny były być brane pod uwagę w momencie wydawania decyzji. Mamy art. 7 Kodeksu postępowania administracyjnego, który mówi o rozważeniu interesu społecznego. W tym się mieści szereg przesłanek związanych z tym, co się z tą nieruchomością stanie, jakie ma znaczenie dla szerszego grona osób. Jeśli spojrzymy na przesłanki w art. 25 projektu, to mamy tam przesłanki, które powodują de facto nieważność postępowania, na przykład użycie akcji kolekcjonerskich i założenie spółki, która nie istnieje. To jest tak naprawdę sytuacja, w której nie mamy do czynienia ze stroną posługującą się legitymacją materialną do bycia stroną postępowania administracyjnego, a została wydana decyzja administracyjna. W związku z tym nie ma żadnego cofania się, nie ma żadnych nowych przesłanek, tylko jest doprecyzowanie tego, co obowiązywało w momencie wydawania decyzji reprywatyzacyjnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-288">
<u xml:id="u-288.0" who="#MarekAst">Pani mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-289">
<u xml:id="u-289.0" who="#MagdalenaKlorek">Panie przewodniczący, w kontekście tego, co przed chwilą mówił pan dyrektor, czyli nowych okoliczności, jakie organ będzie musiał brać pod uwagę i okoliczności, których nie brano pod uwagę, co ma uzasadniać nadzwyczajny tryb weryfikacji przez komisję, zwracamy uwagę na rozwiązania proponowane w art. 25 w pkt 5–7 w kontekście procedowanego przez Komisję art. 24 ust. 2. W opiniach przesłanych do projektu zwracano uwagę, iż w przypadku wydania przez komisję decyzji o ponownym rozpatrzeniu sprawy przez organ, który wydał decyzję reprywatyzacyjną, organ ten nie będzie zobligowany do stosowania przesłanek, o których mowa w art. 25 ust. 2 pkt 5–7, co powoduje, że może dojść, w związku z tym, że projekt nie przewiduje zmian w prawie materialnym, ponownie do wydania decyzji niezgodnej z prawem, która będzie ponownie uchylona przez komisję. Pytanie do wnioskodawców. Czy państwo nie widzą konieczności uzupełnienia projektu pod tym katem?</u>
</div>
<div xml:id="div-290">
<u xml:id="u-290.0" who="#MarekAst">Proszę bardzo, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-291">
<u xml:id="u-291.0" who="#TomaszDarkowski">Panie przewodniczący, art. 25 pkt 6: „decyzja reprywatyzacyjna została wydana pomimo przyznania, na podstawie przepisów odrębnych, świadczenia w związku z przejściem własności nieruchomości”, czyli umowa indemnizacyjna. Te umowy były zawierane w latach 40. i 50. z innymi państwami i przewidywały wypłatę odszkodowań, na przykład przez Danię, co powoduje wygaśnięcie roszczenia. A ono było podstawą do złożenia wniosku z ustawy o gospodarce nieruchomościami, czyli tak naprawdę nie było w ogóle sprawy administracyjnej. To powinno było być brane pod uwagę przez organ administracyjny. Popatrzmy teraz na przypadek Chmielnej 70. To jest ta sytuacja, gdzie mamy sprawę, czy obywatel duński był na liście osób, którym wypłacono odszkodowanie, czy nie? Organy de facto w tamtym postępowaniu już się nad tym zastanawiały. W związku z tym to nie jest żadna nowa przesłanka.</u>
</div>
<div xml:id="div-292">
<u xml:id="u-292.0" who="#MarekAst">Pani mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-293">
<u xml:id="u-293.0" who="#MagdalenaKlorek">Panie przewodniczący, ta uwaga miała odniesienie do sytuacji, kiedy organ badał przesłanki z dekretu, a tam przesłanki, o której mówił pan dyrektor, nie było. Natomiast pozostaje pytanie, co z przesłanką, a ona jest najbardziej problematyczna, z pkt 5, która dotyczy skutków wydania decyzji. Czy organ administracji, któremu sprawa zostanie przekazana do ponownego rozpatrzenia, czyli przede wszystkim jednostki samorządu terytorialnego, m.st. Warszawy, będzie miał przy ponownym wydawaniu decyzji brać pod uwagę skutki, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt 5, czyli skutki w stosunku do osób trzecich, które niekoniecznie były zawinione przez osobę, która była stroną decyzji reprywatyzacyjnej, ale które wystąpiły? Pytanie, czy to ma być podstawa materialnoprawna do wydania decyzji po jej przekazaniu do ponownego rozpatrzenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-294">
<u xml:id="u-294.0" who="#MarekAst">Panie ministrze. Panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-295">
<u xml:id="u-295.0" who="#TomaszDarkowski">Mamy całą gamę różnych możliwych skutków. Mamy sytuacje, gdy te skutki były możliwe do przewidzenia, i mamy sytuacje, gdy te skutki były trudniejsze do przewidzenia. Jeżeli były do przewidzenia skutki niezgodne z interesem społecznym, to organ powinien był to rozpatrzeć, stosując art. 7 k.p.a. Jeżeli mamy do czynienia z sytuacją, gdy mamy skutki, które wystąpiły później, a nie były takie oczywiste, to możemy się zastanowić, czy na przykład nie doszło do zmiany celu, dla którego ustanowiono użytkowanie wieczyste, a w związku z tym, czy de facto nie powinno nastąpić cofnięcie decyzji o ustanowieniu użytkowania wieczystego już na podstawie obowiązujących przepisów.</u>
<u xml:id="u-295.1" who="#TomaszDarkowski">Jeżeli jednak mamy do czynienia z taką ekstraordynaryjną sytuacją, przypominam, że w systemie prawa administracyjnego istnieje cała gama takich przepisów, jak chociażby w ustawie o odpadach, to organ w postaci komisji wcale nie musi uchylać i cofać do ponownego rozpoznania, tylko może wydać decyzję reformatoryjną i zmienić treść decyzji. W tym momencie zarówno SKO, jak i organ pierwszej instancji nie będą musiały rozpatrywać tej kwestii w swoim własnym postępowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-296">
<u xml:id="u-296.0" who="#MarekAst">Proszę bardzo, panie mecenasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-297">
<u xml:id="u-297.0" who="#ŁukaszNykiel">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, podsumowując, bo pan dyrektor mówi o takiej sytuacji, kiedy wydana jest decyzja reformatoryjna, a my mówimy o sytuacji z art. 24 ust. 1 pkt 3, kiedy organ, który wydał decyzję reprywatyzacyjną w pierwszej instancji dostanie do ponownego rozpatrzenia sprawę. Pytanie jest następujące. Czy przesłanki z pkt 5 będzie mógł wziąć pod uwagę, czy też nie? Jak rozumiem, Ministerstwo Sprawiedliwości stoi na stanowisku, iż zgodnie z zasadami ogólnymi postępowania administracyjnego organ, ten pierwszej instancji, będzie mógł te przesłanki wziąć pod uwagę i powinien wziąć pod uwagę. Czy tak? Nie potrzeba doregulowania tych kwestii ani w ustawie, ani ewentualnie w Kodeksie postępowania administracyjnego, ale bardziej w tej ustawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-298">
<u xml:id="u-298.0" who="#MarekAst">Proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-299">
<u xml:id="u-299.0" who="#TomaszDarkowski">Jeżeli zachodzi okoliczność z art. 25 ust. 1 pkt 5, która jest związana ze skutkami podecyzyjnymi, nazwijmy to tak, to wtedy nie ma podstawy do uchylenia decyzji reprywatyzacyjnej w całości i przekazania do ponownego rozpatrzenia sprawy, dlatego że proszę zwrócić uwagę, iż, co wynika z art. 24 ust. 1 pkt 3, organ uchyla decyzję tylko wtedy, „jeżeli decyzja została wydana z naruszeniem prawa, a konieczny do wyjaśnienia zakres sprawy ma istotny wpływ na jej rozstrzygnięcie”. Okoliczność, o której mówimy w art. 25 ust. 1 pkt 5, nie musi powodować konieczności przeprowadzenia nowego postępowania dowodowego, a w związku z tym nie ma możliwości zastosowania uchylenia z pkt 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-300">
<u xml:id="u-300.0" who="#MarekAst">Czy ze strony Biura Legislacyjnego są jeszcze jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-301">
<u xml:id="u-301.0" who="#ŁukaszNykiel">Panie przewodniczący, ostatnia uwaga. Zastanawiamy się, czy wprowadzenie do wyliczenia jest dobrze sformułowane. Komisja wydaje decyzję i jest możliwość wydania decyzji kasatoryjnej (art. 24 ust. 1 pkt 3) także w przypadku, gdy mamy spełnioną przesłankę z pkt 5?</u>
</div>
<div xml:id="div-302">
<u xml:id="u-302.0" who="#MarekAst">Pani mecenas, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-303">
<u xml:id="u-303.0" who="#MagdalenaKlorek">Ja chcę zapytać, czy państwo wyrażają zgodę na zmianę redakcyjną w pkt 2 – „uchyla decyzję reprywatyzacyjną w całości albo w części i w tym zakresie orzeka co do istoty sprawy”. Czyli „lub” zamieniamy na „albo” i dodajemy wyrazy „i w tym zakresie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-304">
<u xml:id="u-304.0" who="#MarekAst">Jest zgoda. Czyli przyjmujemy treść art. 24, panie ministrze, z tymi redakcyjnymi propozycjami?</u>
</div>
<div xml:id="div-305">
<u xml:id="u-305.0" who="#PatrykJaki">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-306">
<u xml:id="u-306.0" who="#MarekAst">W takim razie przypomnijmy jeszcze raz redakcyjne propozycje do art. 24.</u>
</div>
<div xml:id="div-307">
<u xml:id="u-307.0" who="#MagdalenaKlorek">Jedyna redakcyjna propozycja dotyczy art. 24 ust. 1 pkt 2. Wnosimy o to, aby brzmiał on następująco: „uchyla decyzję reprywatyzacyjną w całości albo w części i w tym zakresie orzeka co do istoty sprawy, albo”.</u>
</div>
<div xml:id="div-308">
<u xml:id="u-308.0" who="#MarekAst">Jest akceptacja i z tą redakcyjną uwagą, jeśli nie usłyszę innych uwag, uznam, że art. 24 został przyjęty. Uwag nie słyszę. Przyjęliśmy art. 24.</u>
<u xml:id="u-308.1" who="#MarekAst">Proszę państwa, z uwagi na to, że część posłów ma dzisiaj kolejne spotkanie o godz. 18.00 i będzie musiała wyjechać, a musi jeszcze się przygotować, proponuję kontynuować posiedzenie do 17.30. W związku z tym musimy się spotkać w kolejnym tygodniu. Musimy sobie tylko odpowiedzieć na pytanie, w którym dniu?</u>
</div>
<div xml:id="div-309">
<u xml:id="u-309.0" who="#Głoszsali">Panie przewodniczący, czy możemy się spotkać jutro?</u>
</div>
<div xml:id="div-310">
<u xml:id="u-310.0" who="#MarekAst">Czy jest możliwość zarządzenia przerwy do dnia jutrzejszego? Na kolejnym posiedzeniu Sejmu nie. Chcemy zakończyć ten projekt do kolejnego posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-311">
<u xml:id="u-311.0" who="#RobertKropiwnicki">Panie przewodniczący, następne posiedzenie Sejmu będzie w lutym. 25 stycznia będzie obecne posiedzenie. Czyli ja byłbym za tym, żebyśmy to zrobili 25 stycznia na obecnym posiedzeniu. W tym czasie rząd może z Biurem Legislacyjnym wyczyścić pewne kwestie. Rozumiem, że państwo nie chcą powoływać podkomisji, ale wtedy byłoby to wyczyszczone. Zostało nam kilka artykułów i jesteśmy to w stanie zrobić w godzinach porannych 25 stycznia i zdążycie to zrobić na tym posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-312">
<u xml:id="u-312.0" who="#MarekAst">Możemy również kontynuować posiedzenie Komisji w dniu dzisiejszym, o ile byłaby zgoda. Nie ma takiej zgody. Wobec powyższego alternatywą jest kontynuowanie posiedzenia jutro od rana.</u>
<u xml:id="u-312.1" who="#komentarz">Głos z sali: A dzisiaj od 20.00 do 21.00?</u>
<u xml:id="u-312.2" who="#MarekAst">Nie. W tej sytuacji kontynuujemy rozpatrywanie projektu na kolejnym posiedzeniu Komisji zarządzonym na przyszły tydzień w dniu 18 stycznia. Jest to środa. Godz. 11.00 jest dobra, żeby dojechać. Ministerstwo również będzie zadowolone, bo do momentu, kiedy Sejm się zbierze, projekt będzie miał status sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-312.3" who="#MarekAst">W tej sytuacji zamykam posiedzenie Komisji, informując o tym, że kolejne posiedzenie zwołuję na środę, 18 stycznia na godz. 11.00.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>