text_structure.xml
201 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
955
956
957
958
959
960
961
962
963
964
965
966
967
968
969
970
971
972
973
974
975
976
977
978
979
980
981
982
983
984
985
986
987
988
989
990
991
992
993
994
995
996
997
998
999
1000
1001
1002
1003
1004
1005
1006
1007
1008
1009
1010
1011
1012
1013
1014
1015
1016
1017
1018
1019
1020
1021
1022
1023
1024
1025
1026
1027
1028
1029
1030
1031
1032
1033
1034
1035
1036
1037
1038
1039
1040
1041
1042
1043
1044
1045
1046
1047
1048
1049
1050
1051
1052
1053
1054
1055
1056
1057
1058
1059
1060
1061
1062
1063
1064
1065
1066
1067
1068
1069
1070
1071
1072
1073
1074
1075
1076
1077
1078
1079
1080
1081
1082
1083
1084
1085
1086
1087
1088
1089
1090
1091
1092
1093
1094
1095
1096
1097
1098
1099
1100
1101
1102
1103
1104
1105
1106
1107
1108
1109
1110
1111
1112
1113
1114
1115
1116
1117
1118
1119
1120
1121
1122
1123
1124
1125
1126
1127
1128
1129
1130
1131
1132
1133
1134
1135
1136
1137
1138
1139
1140
1141
1142
1143
1144
1145
1146
1147
1148
1149
1150
1151
1152
1153
1154
1155
1156
1157
1158
1159
1160
1161
1162
1163
1164
1165
1166
1167
1168
1169
1170
1171
1172
1173
1174
1175
1176
1177
1178
1179
1180
1181
1182
1183
1184
1185
1186
1187
1188
1189
1190
1191
1192
1193
1194
1195
1196
1197
1198
1199
1200
1201
1202
1203
1204
1205
1206
1207
1208
1209
1210
1211
1212
1213
1214
1215
1216
1217
1218
1219
1220
1221
1222
1223
1224
1225
1226
1227
1228
1229
1230
1231
1232
1233
1234
1235
1236
1237
1238
1239
1240
1241
1242
1243
1244
1245
1246
1247
1248
1249
1250
1251
1252
1253
1254
1255
1256
1257
1258
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WojciechMurdzek">Szanowni państwo, otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do spraw deregulacji.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#WojciechMurdzek">Witam panie i panów posłów, zaproszonych gości. Witam bardzo serdecznie pana Mariusza Haładyja podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju wraz ze współpracownikami. Witam wszystkich, którzy reprezentują różne instytucje, organizacje. Bardzo mi miło.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#WojciechMurdzek">Rozpoczynamy pracę nad bardzo istotnym dla wymiaru życia gospodarczego, szczególnie małych i średnich przedsiębiorców, kompleksem pięciu ustaw, które już są znane pod nazwą Konstytucji biznesu. Ponieważ pierwsze czytanie już się odbyło, w związku z tym nie ma części ogólnej, rozważań o całości pakietu ustaw. Od razu przystępujemy do prac nad poszczególnymi ustawami.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#WojciechMurdzek">W porządku dziennym posiedzenia, które rozpoczęło się w tej chwili, jest przewidziana praca nad ustawą – Prawo przedsiębiorców. Jest to druk nr 2051. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam że zaproponowany porządek dzienny, został zaakceptowany. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#WojciechMurdzek">Otrzymali państwo sukcesywnie napływające opinie, których pojawiło się kilka. Oczywiście z niektórych opinii mogą wynikać uwagi do konkretnych przepisów projektu ustawy. Jeżeli ktoś uzna za stosowne przedstawienie uwag bądź zabranie głosu w konkretnym miejscu ustawy, bardzo proszę o zgłaszanie się. Będę państwu udzielał głosu.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#WojciechMurdzek">Otrzymali też państwo roboczą wersję druku nr 2051 wraz z poprawkami legislacyjnymi. Są to poprawki o różnym charakterze, ale stricte legislacyjne. Nie wnoszą jakichś zmian merytorycznych do treści zawartych w samym projekcie. Myślę, że przedstawiciele Biura Legislacyjnego będą nam na to dodatkowo zwracali uwagę przy pracy nad projektem. Po konsultacjach uznaliśmy, że poprawki legislacyjne w pewnej mierze można pogrupować co do charakteru. Tak też zostaną one przedstawione. Tych, które będą się powielać, nie będziemy za każdym razem omawiać. Znając charakter poprawek legislacyjnych, poprosimy panie i panów posłów o wyrażenie zgody dla Biura Legislacyjnego na dokonanie poprawek w całości projektu.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#WojciechMurdzek">A zatem przystępujemy do pracy nad projektem. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo. Szanowni państwo, chciałabym przedstawić jedną uwagę, o którą w części prosili posłowie z Komisji Gospodarki i Rozwoju. Projekt ten miał obowiązek być zaopiniowany przez Komisję Gospodarki i Rozwoju.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Komisja Gospodarki i Rozwoju poświęciła kilka posiedzeń na przeanalizowanie pakietu pięciu ustaw. Padało bardzo wiele konkluzji, uwag, wniosków. Chciano, żeby zostały one przekazane Komisji Nadzwyczajnej do spraw deregulacji jako właściwej do rozpatrzenia projektu po to, żeby stanowiły wartość dla dzisiejszych prac. Była prośba do pana przewodniczącego, który jest również członkiem Komisji Gospodarki i Rozwoju, żeby odczytał wstępną opinię, która była przedstawiona na posiedzeniu Komisji Gospodarki i Rozwoju. Ostatecznie została przegłosowana inna opinia. Matematyka, proszę państwa, jest prosta, nawet przy tak ważnych ustawach. Została przegłosowana opinia, że Komisja Gospodarki i Rozwoju opiniuje cały pakiet pozytywnie. Co do tego nawet nie ma zbyt wielu zastrzeżeń, ale była prośba, żeby jednak przedstawić zasadnicze uwagi, które, jak uważano, powinny być wzięte pod uwagę w trakcie prac naszej Komisji.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">W związku z tym pozwolę sobie odczytać projekt opinii, jaki nie zyskał akceptacji, a który jest istotny: „Sejm w dniu 8 grudnia skierował rządowy projekt ustawy – Prawo przedsiębiorców do Komisji Gospodarki i Rozwoju w celu zaopiniowania”.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">W projekcie zostały przedstawione następujące uwagi: „Uporządkowanie dotychczas funkcjonujących przepisów poprzez przeniesienie zasad z różnych aktów prawnych, także wynikających z orzecznictwa lub interpretacji, do jednej ustawy jest pozytywne, ale nie wprowadza większych niż dotąd ułatwień i swobody działalności, zwłaszcza w zakresie wolności i praw przedsiębiorców. Nowe rozwiązania, np. prowadzenie działalności nierejestrowanej czy nowa ulga w składkach na ubezpieczenie społeczne na starcie działalności gospodarczej, mimo pozytywnych ocen co do kierunku, wymagają dopracowania w dalszych pracach”.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#MariaMałgorzataJanyska">Trzeba zwrócić szczególną uwagę na system stanowienia prawa gospodarczego wskazywany wielokrotnie jako kluczowy problem do unormowania. Jak podkreślają przedsiębiorcy, stabilne, przewidywalne w skutkach prawo, konsultowane według obowiązujących zasad, to podstawa podejmowania działań rozwojowych i inwestowania. Złe prawo przedsiębiorcy wskazują jako przyczynę zahamowania decyzji inwestycyjnych w ostatnich dwóch latach.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#MariaMałgorzataJanyska">Rozwiązania zaproponowane w Rozdziale 6 projektu ustawy „Zasady opracowania projektów aktów normatywnych z zakresu prawa gospodarczego” nie odniosą oczekiwanych przez przedsiębiorców, a deklarowanych przez stronę rządową skutków, gdyż w ocenie Komisji” – zaznaczam, że w pierwotnym projekcie – „nie są systemowymi rozwiązaniami, a tylko deklaratoryjnymi zapisami. Jest to bardzo ważny obszar wymagający dopracowania, jeżeli nie ma pozostać przepisem nic nie wnoszącym do aktualnego porządku prawnego”. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Oczywiście miałem zamiar wrócić do tej opinii, ale zgodnie z kluczem, który zaproponowałem. Jeżeli chodzi o uwagę, która dotyczy działalności nierejestrowanej, mamy odpowiedni artykuł, który traktuje o tej rzeczy. Tam chciałem zwrócić uwagę na treści zawarte w opinii. Na treści, które dotyczą stanowienia prawa, chciałem zwrócić uwagę przy omawianiu Rozdziału 6 projektu ustawy. Pani przewodnicząca przyśpieszyła, wyręczyła mnie. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#WojciechMurdzek">Wracamy do pracy zaczynając od początku, a mianowicie od propozycji tytułu ustawy. Czy są jakieś uwagi, jeżeli chodzi o tytuł? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tytułu ustawy? Nie widzę zgłoszeń. Tytuł ustawy został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#WojciechMurdzek">Oczywiście chciałbym zwrócić uwagę, że jest podkreślenie wyjątkowości projektu w postaci preambuły. W związku z tym jest pytanie, czy są uwagi do preambuły występującej tutaj jako pewnej specyfiki ustawy. Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia preambuły w zaproponowanym kształcie? Nie ma. Preambuła została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#WojciechMurdzek">W związku z tym przystępujemy do rozpatrzenia konkretnych artykułów.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#WojciechMurdzek">Czy są uwagi art. 1? Proszę bardzo, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Zdaje się, że jest tutaj komentarz Biura Legislacyjnego. Moim zdaniem jest on absolutnie, jak najbardziej słuszny. Art. 1 nie wyczerpuje całości zagadnień, które są w ustawie, a mianowicie całego zakresu stanowienia prawa, o którym wspominaliśmy przed chwilą. Określa tylko, że ustawa reguluje zasady podejmowania, wykonywania i zakończenia działalności gospodarczej, w tym prawa i obowiązki przedsiębiorców. W ogóle nie dotyka Rozdziału 6. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MariuszHaładyj">Jest tutaj poprawka Biura Legislacyjnego o charakterze bardziej legislacyjnym, redakcyjnym. Chodzi o to, żeby zapisać, że ustawa określa zasady podejmowania zamiast reguluje podejmowanie itd. Dla nas jest ona okej. Nie zgadzamy się natomiast z koniecznością uzupełnienia zakresu, ponieważ Rozdział 6 mieści się w dyspozycji „zadania organów władzy publicznej w tym zakresie”, czyli w zakresie podejmowania, wykonywania i zakończenia działalności. Przygotowywanie przepisów w sposób, który jest zgodny z Rozdziałem 6, mieści się w ramach tego przepisu, w ramach jego zakresu. Gdyby pójść tym tropem, to obawiam się, że inaczej musielibyśmy zrobić dużo większą kazuistykę niż tylko Rozdział 6. Dlatego jesteśmy za przyjęciem poprawki redakcyjnej, o której powiedziałem, natomiast bez rozszerzania zakresu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JarosławLichocki">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo, może najpierw uwaga proceduralna. Rozumiem, że państwo otrzymali nasz materiał roboczy wraz z uwagami. Prosimy, żeby pan przewodniczący udzielał nam głosu w sprawie naszych uwag, co pozwoli też na usprawnienie pracy Komisji z tego tytułu, że będziemy precyzyjnie formułować nasze zastrzeżenia i wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JarosławLichocki">Jeżeli chodzi o naszą uwagę dotyczącą zakresu nie tylko samego art. 1, ale właściwie zakresu przedmiotowego ustawy, pragniemy zwrócić uwagę, że zastrzeżenie, które zostało sformułowane dosyć lapidarnie, dotyczy tego, czy Rozdział 6 w ogóle mieści się w zakresie ustawy – Prawo przedsiębiorców. Wątpliwość taką przedstawiamy z tego tytułu, że patrząc na poetykę art. 1, który będzie stanowić, że ustawa określa zasady podejmowania, wykonywania i zakończenia działalności gospodarczej oraz zadania organów władzy publicznej w tym zakresie, w naszej ocenie zadania organów władzy publicznej w zakresie podejmowania, wykonywania i zakończenia działalności gospodarczej dotyczą właściwie stricte tych czynności, które wiążą się z podejmowaniem, wykonywaniem lub zakończeniem działalności gospodarczej. Natomiast Rozdział 6 stanowi o zasadach opracowania projektów aktów normatywnych z zakresu prawa gospodarczego. Co więcej, tytuł ten nie jest kompletny z tego powodu, że mamy tam nie tylko zasady opracowania projektów, ale są tam także przepisy dotyczące estymacji, funkcjonowania czy stosowania przepisów prawa, jak chociażby w art. 69 czy art. 70.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JarosławLichocki">Wydaje się, że te przepisy, te zasady, te normy, które miałyby dotyczyć stricte opracowywania projektów aktów normatywnych, trudno nazwać zadaniami organów władzy publicznej w zakresie podejmowania, wykonywania czy zakończenia działalności gospodarczej. To tyle, jeżeli chodzi o uwagę dotyczącą tego, czy zasady tworzenia prawa gospodarczego mieszczą się w zakresie ustawy regulującej podejmowanie, wykonywanie i zakończenie działalności gospodarczej sensu largo.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JarosławLichocki">Jeszcze uwaga natury ogólnej przy art. 1, ale o mniejszym znaczeniu. Otóż prosimy wnioskodawców o wskazanie przepisów, które regulowałyby zakończenie działalności gospodarczej, zawartych w projekcie ustawy. Mamy także uwagę redakcyjną.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#KonradNietrzebka">Dziękuję bardzo. Uwaga redakcyjna dotyczy tylko i wyłącznie przeformułowania pierwszego wersu w art. 1: „Ustawa określa zasady podejmowania, wykonywania i zakończenia działalności gospodarczej”. Pragniemy zwrócić uwagę, że właśnie takie sformułowanie występuje np. w art. 4 ust. 3. Wydaje się zasadne, żeby w obrębie całego projektu posługiwać się taką samą terminologią. Bardzo prosimy o przyjęcie naszej propozycji poprawki, korekty redakcyjnej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Czy po tym wyjaśnieniu pan minister jeszcze chciałby zabrać głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MariuszHaładyj">Jak powiedziałem, zgadzamy się z ostatnią uwagą. Idąc od końca, o zakończeniu działalności jest mowa w art. 26. Prawo przedsiębiorców dotyczy też tego etapu działalności. Co do zakresu, powtórzę tylko, że ukształtowanie właściwego otoczenia prawnego w zasadniczy sposób wpływa zarówno na podejmowanie, wykonywanie, jak i zakończenie działalności gospodarczej. Dlatego naszym zdaniem mieści się w zaproponowanym zakresie przedmiotowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanPopończyk">Dzień dobry. Jan Popończyk. Polskie Towarzystwo Gospodarcze.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JanPopończyk">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, odnośnie do art. 1 chciałbym zwrócić uwagę, że pozostaje on w pewnej sprzeczności z preambułą. Są to dwa różne porządki rozumowania. Pierwszy zawarty w preambule odnosi się do wolności konstytucyjnych. W związku z tym odnosząc się do Konstytucji RP, stwierdza się tu, że przedsiębiorca, każdy obywatel polski, każda osoba działająca w Polsce może robić wszystko, czego prawo nie zabrania. Natomiast art. 1 jest sformułowany w zupełnie innym duchu, a mianowicie w takim, że są określone prawa, które muszą być przestrzegane. Są to wszystkie prawa, które ma przedsiębiorca. Jest to zupełnie odmienna logika.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#JanPopończyk">Zresztą treść pozostałych artykułów, szczególnie po zmianach, jakie nastąpiły po konsultacjach, które w dużej mierze dotyczyły rzeczy, które nie były poruszane w toku konsultacji – ni z tego, ni z owego treści te się zmieniły – pokazuje, że treści zapisów ustawy generalnie stoją w dysonansie z preambułą. Świadczy o tym np. porządek: „w tym prawa i obowiązki przedsiębiorców oraz zadania organów władzy publicznej w tym zakresie”. Władza powinna działać w ramach i na podstawie prawa. Organom władzy państwowej wolno tylko tyle, ile prawo literalnie im nakazuje, nie dozwala, ale nakazuje. Porządek zawarty w art. 1 pokazuje, że autor artykułu już miał na myśli kontrolę przedsiębiorców przez wszechwładne państwo, co stanowi sprzeczność z preambułą. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WojciechMurdzek">Tutaj pewnie byśmy się nie zgodzili. Oczywiście moglibyśmy poprzestać na preambule i powiedzieć, że reguluje to wszystkie zachowania przedsiębiorców. Jednakże tworzymy pewien dosyć precyzyjny porządek. Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MariuszHaładyj">Jedno zdanie. Jeżeli uważa pan, że kiedy nie zapewnimy jakiegoś prawa, to wynika ono z jakiejś abstrakcyjnej przyczyny, to wydaje mi się, że nie jest myślenie na korzyść przedsiębiorcy. Pewne prawa muszą wynikać wprost z ustawy, żeby były podane w sposób skonkretyzowany. Sama Konstytucja RP rzeczywiście ogranicza organy władzy do działania w ramach i na podstawie prawa. Jest to Konstytucja RP, a ta ustawa, że tak powiem, idzie w tym duchu i w żadnym razie nie narusza tej reguły.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#MariuszHaładyj">Trudno mi sobie wyobrazić, że korzystniejsze dla przedsiębiorców będzie niewyrażanie ich praw skonkretyzowanych w normach ustawowych, tylko wywodzenie wszystkiego z Konstytucji RP. Weźmy chociażby, nie wiem, prawo do występowania o interpretacje. Jeżeli nie zapewnilibyśmy tego w ustawie, to szczerze mówiąc, nie wiem, w jaki sposób byłoby ono realizowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WojciechMurdzek">Niestety nie ma już przestrzeni na dowolną polemikę. Jeżeli jest konkretna uwaga dotycząca propozycji zmiany, to proszę ją precyzować. Natomiast uwagi natury ogólnej były omawiane w trakcie pierwszego czytania. Tam była przestrzeń do ogólnych stwierdzeń, pytań. Inaczej nie wykonamy pracy przewidzianej na dzisiaj. Jeżeli jest propozycja konkretnej zmiany, to proszę ją artykułować. Nie przewiduję natomiast wyczerpującej polemiki w tej kwestii. Proszę bardzo, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Chciałabym tylko wnieść uwagę, że trochę nie zgadzam się z pana ostatnim stwierdzeniem, że nie ma tutaj przestrzeni na polemikę. Myślę, że spotkaliśmy się po to, żeby dokładnie, wyczerpująco rozmawiać o prawie, które jest kluczowe dla przedsiębiorczości. Przez autorów jest ono nazwane Konstytucją biznesu, czyli czymś, co ma być bardzo stabilne, bardzo mało zmienne, ma być uzgodnione z przedsiębiorcami.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Chciałabym również zauważyć, że w trakcie pierwszego czytania państwu było bardzo trudno się wypowiedzieć, wejść w polemikę, ponieważ pierwsze czytanie odbywało się na sali sejmowej. Pierwsze czytanie nie odbywało się w komisji. Nie było także wysłuchania publicznego. Pan przed chwilą tutaj podniósł, że są np. takie zapisy, których nie było w pierwotnej wersji. W związku z tym nie były one szeroko konsultowane. Uważam, że absolutnie nie możemy... Panie ministrze, pewnie będą różne zdania. Pewnie są takie zapisy, których nie było, które pojawiły się na finale prac. Nie zamykajmy więc dyskusji, jeżeli wszystkim nam zależy na tym, żeby z Komisji do uchwalenia przez Wysoką Izbę wyszedł taki projekt, który naprawdę będzie spełniał założenia i cele, które przedstawiają wnioskodawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że kiedy dojdziemy do konkretnych zapisów, wtedy być może pan zwróci uwagę na pewne różnice. Oczywiście tutaj przestrzeń jest otwarta i do dyskusji, i do polemiki, tylko że skonkretyzowanej, a nie o charakterze ogólnego przesłania ustawy. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JanPopończyk">Panie przewodniczący, dziękuję. Panie ministrze, odnosząc się do pana uwagi, chciałbym zauważyć, że użył pan takiego sformułowania, że chociażby prawo do występowania o interpretacje powinno być gdzieś zawarte. Prawo do występowania o interpretacje jest podstawowym, elementarnym prawem w stosunkach pomiędzy przedsiębiorcą a administracją rządową. To administracja rządowa na wezwanie ma obowiązek udzielić interpretacji. To nie jest moje prawo, to jest obowiązek administracji. I to jest właśnie ta różnica spojrzenia na rzeczywistość, o której w tej chwili mówię. W preambule jest mowa o tym, że administracja ma mi służyć. Pan chce, żebym miał prawo do tego, żeby czegoś domagać się od administracji. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Czy są jeszcze jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MariuszHaładyj">Panie przewodniczący, czy mogę jedno zdanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WojciechMurdzek">Nie, ponieważ będziemy polemizować. Jeżeli nie ma innych uwag, rozumiem, że art. 1 rozpatrujemy wraz z korektą legislacyjną. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia brzmienia art. 1 wraz z korektą legislacyjną? Nie ma. Art. 1 uważam za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 2. Czy są uwagi do art. 2? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 2? Nie ma. Art. 2 uważam za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#WojciechMurdzek">Art. 3. Czy są uwagi do art. 3? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JanPopończyk">Mam pytanie dotyczące definicji działalności gospodarczej. To, że jest to działalność zorganizowana, jest zrozumiałe, to, że jest wykonywana we własnym imieniu, jest zrozumiałe. Ale co to znaczy, że jest wykonywana w sposób ciągły?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo, panie ministrze. Odpowiedzi udzieli pan dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#ArmenArtwich">Panie przewodniczący, szanowni państwo, przesłanki zorganizowania i ciągłości są ugruntowane. Ich rozumienie jest ugruntowane w administracyjnym prawie gospodarczym. Występują również na gruncie obecnie obowiązującej ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Przesłanka ciągłości oczywiście ma charakter ocenny i niedookreślony celowo, natomiast jej treść została ukonkretniona chociażby w orzecznictwie sądów administracyjnych i jest ustabilizowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#WojciechMurdzek">Czy są inne uwagi? Nie ma. Nie, naprawdę proszę pana. Proszę wyartykułować tę sprzeczność.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanPopończyk">Proszę państwa, jest tutaj sprzeczność z art. 5, ponieważ art. 5 determinuje określenie działalności gospodarczej od osiągnięcia przychodów na poziomie minimum 50% najniższego wynagrodzenia. A więc to, co jest zapisane w art. 4, jest sprzeczne z art. 5. Albo jest to działalność ciągła, albo podlega uzależnieniu od kryterium dochodów.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MariuszHaładyj">Jedno zdanie. Art. 5 stanowi tyle, że jeżeli nawet działalność jest wykonywana w sposób ciągły, zorganizowany i zarobkowy, ale przychód z niej nie przekracza połowy minimalnego wynagrodzenia, nie jest ona działalnością gospodarczą.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Czy są jeszcze jakieś uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 3? Nie ma. Art. 3 został za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 4. Czy są uwagi do art. 4? Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#KonradNietrzebka">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, zgodnie z propozycją, którą na wstępie przedstawił pan przewodniczący, właśnie w tym miejscu sygnalizujemy kwestię, która będzie miała swoje odzwierciedlenie również w innych, dalszych przepisach projektowanej ustawy. Proponujemy, żeby w art. 4 ust. 2 zamiast sformułowania dotyczącego uznawania, co wskazywałoby na jakąś procedurę i element ocenny, po prostu użyć sformułowania „przedsiębiorcami są także wspólnicy”. Wyeliminuje to wątpliwość dotyczącą ewentualnego uznawania i ocennego charakteru takiej, nazwijmy to w cudzysłowie, procedury. Zmiana ta będzie miała konsekwencje w art. 5 ust. 2, gdzie zamiast sformułowania „działalność ta uznawana jest”, będzie sformułowanie „działalność ta staje się”, oraz z w art. 5 ust. 3, gdzie również będzie sformułowanie „działalność ta staje się” zamiast sformułowania „działalność ta uznawana jest”.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#KonradNietrzebka">Panie przewodniczący, jeszcze pytanie potwierdzające. Rozumiem, że uwagi, które w ten sposób będziemy grupować i składać, zostaną przejęte przez państwa posłów tak, żebyśmy w ramach upoważnienia dokonali zgłoszonych korekt.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#WojciechMurdzek">Tak, jak najbardziej.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#KonradNietrzebka">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#WojciechMurdzek">Później podsumujemy to jeszcze oficjalnym przegłosowaniem, przyjęciem upoważnienia dla państwa. Czy pan minister chciałby coś dodać do tej uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#MariuszHaładyj">Zmiana ta, uwaga Biura Legislacyjnego jest okej.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#WojciechMurdzek">Uznajemy, że procedujemy łącznie z tą uwagą. Czy biorąc pod uwagę korektę zgłoszoną przez Biuro Legislacyjne, jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 4? Nie ma. Dziękuję. Art. 4 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 5. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#KonradNietrzebka">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, tutaj również jest propozycja grupowania pewnych poprawek, które później będą stanowiły tylko konsekwencję. Prosimy o upoważnienie do dokonania korekty między innymi w art. 5 ust. 2 oraz art. 5 ust. 3 i 4. Pierwsza grupa korekt dotyczy sytuacji, kiedy w projektowanej ustawie pojawia się sformułowanie „ma prawo”. Po to, żeby być konsekwentnym, albo takim sformułowaniem należałoby posługiwać się w całej projektowanej ustawie, a tak nie jest, albo po prostu należałoby używać sformułowania dotyczącego określonego uprawnienia. Na przykład w przypadku art. 5 ust. 2 zamiast pisać, że osoba ma prawo złożenia wniosku, wystarczy zapisać, że może złożyć wniosek. Tego typu konstrukcja będzie miała swoje odzwierciedlenie w innych przepisach. Postaramy się dokonać takiej korekty w ramach upoważnienia, o którym pan przewodniczący wspominał.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#KonradNietrzebka">Druga kwestia dotyczy sformułowania występującego w art. 5 ust. 3 i 4. Jest tutaj mowa o przekroczeniu. Proponujemy doprecyzowanie, że chodzi o przekroczenie wysokości, o której mowa w ust. 1. Właśnie art. 5 ust. 1 stanowi o progowym przekroczeniu pewnej wartości, wysokości wskazanej w ust. 1.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#KonradNietrzebka">W ust. 4 znajduje się konstrukcja „jest obowiązana”. Tutaj też jest prośba. W ramach naszego upoważnienia postaramy się zadbać, żeby w całej projektowanej ustawie tego typu sformułowanie zostało zastąpione odpowiednim sformułowaniem. W tym przypadku zamiast wyrazów „jest obowiązana złożyć” będzie zapis „składa wniosek”. Będzie to zapisane w sposób jednolity i niebudzący żadnych wątpliwości. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Sygnalizuję i zwracam uwagę, że mają państwo przedstawioną treść poprawki do art. 5. Jeżeli ktoś ma łączne uwagi także do poprawki, proszę o ich przedstawienie. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Mam pytanie do pana ministra. Mam wątpliwości, jeżeli chodzi o ust. 3. Mówimy tutaj o przychodzie z działalności nierejestrowanej. Chodzi o przypadek, w którym przychód w danym miesiącu przekracza wysokość określoną w ust. 1. Wówczas działalność ta jest uznawana za działalność rejestrowaną. W następnym miesiącu jest obowiązek podjęcia czynności rejestracyjnej i uznania takiej działalności za działalność gospodarczą. Myślę, że instytucja działalności nierejestrowanej, zresztą moim zdaniem słusznie, została przyznana dla działalności, która jest dorywcza, która nie jest przewidywalna co do dużych kwot, kiedy wiadomo, że kwoty z reguły będą małe. W związku z tym w różnych miesiącach kwoty mogą być bardzo różne. W jednym miesiącu może to być jedna trzecia kwoty, która jest przyznana jako maksymalna po to, żeby nie rejestrować działalności, w następnym miesiącu może być ona większa. Jeżeli w danym miesiącu tylko raz przekroczy się ową kwotę, od następnego miesiąca zdecydowanie trzeba zarejestrować działalność. Moim zdaniem nie spełni to oczekiwań.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Czy dobrym rozwiązaniem nie byłoby uznanie, że jeżeli średniomiesięcznie w ciągu minionego roku kwota jest przekroczona, to od następnego roku podlega to wpisowi do ewidencji i zostaje uznane za normalną, rejestrowaną działalność gospodarczą? Oczywiście będę się zastanawiała nad poprawką w tym zakresie. Pewnie ją zgłoszę. Taka jest moja wątpliwość.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#MariuszHaładyj">Jesteśmy przeciwni przeformułowaniu owego przepisu na przychód średnioroczny, miesięczny, ale w skali roku, ponieważ nie chodzi o to, żeby był to przepis, który spowoduje, że mogę zrobić jedną lub dwie transakcje w roku, ale duże, bez rygoru, reżimu działalności gospodarczej. Można też sobie wyobrazić, że w jednym miesiącu można podjąć działalność sezonową. Jest to celowo przewidziane w odniesieniu do działalności de facto często o charakterze ciągłym, która dzisiaj w praktyce z uwagi na niewielką skalę budzi wątpliwości, czy spełnia warunek ciągłości czy nie spełnia. Jeżeli ktoś ma swoją podstawową aktywność i uzupełnia ją w drobnej skali, ale w skali miesiąca, to jest to przepis dotyczący takich osób. Jeżeli ktoś w ciągu dwóch miesięcy w ciągu roku chciałby osiągać nieco większy przychód, to tutaj już zachodzi przypadek wykonywania działalności gospodarczej. Wolelibyśmy, żeby było to w tym reżimie.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Jeszcze jedno zdanie. Panie ministrze, absolutnie to rozumiem. Uwaga, o której pan mówi, jest słuszna, ale myślałam o działalności, która jest wykonywana co miesiąc. Na posiedzeniu Komisji Gospodarki i Rozwoju jako przykład takiego rodzaju działalności podawano udzielanie korepetycji. Może to być prosty przykład na pokazanie schematu, że w jednym miesiącu jest ich mniej, w innym miesiącu jest ich więcej. Jest tak z różnych przyczyn, dlatego że ktoś np. przeniósł coś z jednego miesiąca na drugi, ale działalność jest wykonywana nadal. Przygotuję poprawkę, która będzie zawierała również zabezpieczenie przed obawami, o których mówi pan minister. Na pewno ją zgłoszę. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JanPopończyk">Proszę państwa, art. 5 stanowi właśnie przykład tego, jak po konsultacjach w bardzo istotny sposób została zmieniona treść artykułu. Po pierwsze, na posiedzenie Rady Ministrów trafiło... W ust. 1 nie ma mowy o przychodzie, tylko o przychodzie należnym. Przychód należny to zupełnie co innego niż przychód. Przychód to jest to, co się uzyskało, a przychód należny może być określany. Wbrew pozorom jest to istotna sprawa, kto będzie decydował o tym, jaki miał być przychód należny.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#JanPopończyk">Co ważniejsze, zostało tutaj dopisane sformułowanie „i która w okresie ostatnich 60 miesięcy nie wykonywała działalności gospodarczej”. Jeżeli osoba, która z jakichś powodów poniosła klęskę w swojej działalności, przez pięć lat zarobi cokolwiek, zarobi złotówkę, to zgodnie z tym zapisem musi dokonać zgłoszenia działalności gospodarczej. Ze względu na artykuł odnoszący się do ścieżki niskiego ZUS-u, który dotyczy sześćdziesięciu miesięcy, będzie musiała od początku płacić ZUS.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#JanPopończyk">Rozumiem, że dla panów jest to abstrakcja, proszę natomiast zobaczyć, jak działają mali przedsiębiorcy i jak wiele osób znajduje się w takiej sytuacji, której panowie po prostu nie przewidzieli. Spycha to tych ludzi do szarej strefy. Nie da się realizować czegokolwiek, zarabiać na życie w momencie, kiedy do dyspozycji mamy tylko dwie opcje, albo idziemy na etat, albo prowadzimy działalność gospodarczą obciążoną pełnym ZUS-em. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#JanPopończyk">Dlatego postuluję, żeby w ust. 1 – o ile ktoś z pań lub panów posłów pochyli się nad tym – wykreślić sześćdziesiąt miesięcy z tego artykułu. To po pierwsze. Po drugie, określenie „przychód należny” proponuję zamienić z powrotem na określenie „przychód”.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo, jeszcze pan się zgłaszał.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#KrzysztofGrabowski">Krzysztof Grabowski. Konferencja Przedsiębiorców Finansowych w Polsce.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#KrzysztofGrabowski">Propozycja do drugiej części jest praktycznie identyczna jak ta, która została zgłoszona. Z jakiej przyczyny? Proszę państwa, coraz większą popularność zdobywają tzw. pożyczki społecznościowe, zwane peer-to-peer lending. Pożyczki te są udzielane za pośrednictwem platform internetowych, które kojarzą osoby, które doraźnie potrzebują pieniędzy, oraz osoby, które mają jakieś oszczędności i oszczędności te mogą przeznaczyć na taką pożyczkę. Niektórzy z naszych członków prowadzą takie platformy. Z naszych wyliczeń wynika, że pośród osób, które w ten sposób udzielają pożyczek, połowa w ciągu ostatnich pięciu lat prowadziła działalność gospodarczą.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#KrzysztofGrabowski">Problem jest większy. Gdyby taka osoba musiała zarejestrować działalność gospodarczą i tylko w takiej postaci mogła to prowadzić, to mamy z kolei ustawę o kredycie konsumenckim, która stanowi, że działalność gospodarcza w zakresie udzielania pożyczek może być prowadzona wyłącznie przez spółki z o.o. i spółki akcyjne. W związku z tym osoby te praktycznie zostałyby wykluczone z możliwości udzielania pożyczek, ponieważ ustawa o kredycie konsumenckim zabrania udzielania pożyczek przez podmioty gospodarcze inne niż te. A więc nie wystarczyłoby zarejestrowanie działalności gospodarczej, ponieważ tak czy owak osoby te nie mogłyby udzielać pożyczek.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#KrzysztofGrabowski">Jest to bardzo ważne, ponieważ, jak mówię, są to pożyczki społecznościowe. Zdobywają one coraz większą popularność. Coraz większą popularność w szerszym zakresie zdobywają platformy crowdfundingowe, które są rozwijane wszędzie. W Polsce też są prowadzone prace nad tym. Tymczasem warunek dotyczący działalności prowadzonej pięć lat wstecz po prostu wykluczy i zabije instytucję, która pomyślnie i korzystnie się rozwija.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MariuszHaładyj">Cała ta wypowiedź stwarza wrażenie, jakby dzisiaj można było wszystko, a my tutaj jakoś ograniczamy przestrzeń. Przypominam, że rozmawiamy o przepisie odwrotnym. To raczej dzisiaj mamy wątpliwości związane z reżimem działalności gospodarczej i obowiązkiem rejestrowania, a tutaj uchylamy pewną przestrzeń dla działalności wolnej.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#MariuszHaładyj">Idąc od końca, zacznę od kredytu konsumenckiego. Powiem tak. Na posiedzeniu Komisji Gospodarki i Rozwoju odbyliśmy dużą dyskusję. Akurat wtedy głos strony społecznej był odwrotny, czy rozwiązanie to nie jest zbyt daleko idące, czy nie narusza konkurencji rzemieślników. Przy każdym rozwiązaniu trzeba gdzieś postawić granicę w taki sposób, żeby ważyć wszystkie interesy. Jeżeli ustawa o kredycie konsumenckim stwarza konsumentom gwarancje w taki sposób, że nakazuje prowadzić działalność kredytową w formie spółki kapitałowej, to jest w tym jakiś cel, a mianowicie cel gwarancyjny z punktu widzenia obrotu konsumenckiego. A więc nie możemy wyskakiwać z tym zbyt daleko.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#MariuszHaładyj">Sześćdziesiąt miesięcy też służy temu, żeby nie było tak, że w maju prowadzę działalność gospodarczą, w czerwcu z niej wychodzę i znowu wracam w lipcu albo prowadzę działalność nierejestrowaną. Nie temu celowi służy ów przepis, nie temu, żeby działać w ten sposób. Rzeczywiście to wtedy stwarzamy ryzyka związane z... Nie mówię tutaj o przypadku, o którym mówi pan prezes, związanym z platformami crowdfundingowymi. Jeżeli nie wprowadzimy pewnych kotwic, to wtedy rzeczywiście stwarzamy możliwość działania, rozszerzenia szarej strefy.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#MariuszHaładyj">Jeżeli chodzi o przychód należny, jest to kwestia ustawy o podatku dochodowym. Dla utrzymania pewnej spójności systemowej korzystamy z tego rozwiązania dochodowego. Moim zdaniem nie ma potrzeby tworzyć różnic w przepisach. Pewne definicje należy wprowadzać spójnie. Stąd przychód należny, a nie przychód.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#KrzysztofGrabowski">Konkretna propozycja. W pierwotnym projekcie była mowa o tym, że osoba w danej chwili nie prowadzi działalności gospodarczej. Takie zastąpienie jest jak najbardziej dobre. Chodzi o to, że jeżeli ktoś prowadzi działalność gospodarczą i chciałby udzielać pożyczek, musi to robić w formie działalności gospodarczej. Nie może tego prowadzić obok.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#KrzysztofGrabowski">Jeżeli chodzi o zastrzeżenie, które zgłosił pan minister, że w jednym miesiącu ktoś prowadzi, w drugim nie prowadzi, w trzecim prowadzi, to proszę bardzo, wprowadźmy jakieś drobne ograniczenie, ale nie sześćdziesiąt miesięcy. Proszę państwa, wprowadźmy sześć miesięcy. Wykluczy to możliwość, o której mówił pan minister. Chodzi tu o pożyczki społecznościowe, które stanowią również pewną formę lokowania oszczędności przez osoby, które nigdy nie prowadziły działalności gospodarczej albo prowadziły ją, ale zrezygnowały i przeszły na etat. Z pieniędzy, które zarabiają na etacie, od czasu do czasu, kiedy zainteresuje je jakiś ciekawy projekt... Platformy to zapewniają. Jest tam budowana platforma zaufania pomiędzy pożyczkodawcą a pożyczkobiorcą. Regulamin platformy reguluje sposób działania. Nie jest to zupełnie nieregulowane, niekontrolowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JanPopończyk">Chciałbym wrócić do sześćdziesięciu miesięcy. Jest to bardzo cenna uwaga, ale jest to inna przestrzeń niż ta, o której mówiłem. Proszę państwa, mówimy o ludziach, którzy chcą zarobić, zgodnie z ustawą mogą zarobić do 1000 zł miesięcznie. W momencie, kiedy jest jasno powiedziane, że w żadnym miesiącu nie można przekroczyć 50% kwoty minimalnego wynagrodzenia, na dodatek jako przychodu należnego, urząd skarbowy stwierdzi, że nieszczęśnik, który nie ma nic innego, tylko cała rodzina próbuje w ten sposób zarabiać na życie, w danym miesiącu przekroczył przychód o 50 zł, w związku z czym musi zarejestrować działalność i musi płacić ZUS albo nie może nic więcej robić.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#JanPopończyk">W ogóle nie jest poruszony temat, co z tymi, którzy przekroczyli i wstrzymali się. Co z nimi? Czy muszą zgłosić działalność, której potem nie będą prowadzili? Czy jeżeli się wycofają, narażą się na złamanie przepisów art. 2? Pod tym względem ust. 1 tak mocno różni się od tego, co było w konsultacjach, jest tak rozbudowany, że staje się wręcz zaprzeczeniem. To nie jest dodatkowa ulga, jest to dodatkowy tor przeszkód. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#MariuszHaładyj">Jeżeli dla pana jest to dodatkowy tor przeszkód, to po prostu nie skorzysta pan z tego. Wtedy nie będzie się pan musiał zastanawiać nad treścią tego przepisu. Nie tylko z panem konsultujemy ów przepis. W ramach konsultacji publicznych, przepis ten był konsultowany bardzo dokładnie. Akurat tego typu obaw nie pamiętam. Oczywiście, że niektórzy chcieliby, żeby nie było sześćdziesięciu miesięcy, ale jak mówię, mieliśmy dyskusję na posiedzeniu Komisji Gospodarki i Rozwoju, kiedy głosy strony społecznej były wręcz przeciwne. Były to głosy przedsiębiorców, rzemieślników, głosy Związku Rzemiosła Polskiego. Rolą każdego, kto pracuje nad tworzeniem prawa, jest też bilansowanie pewnych ryzyk, zagrożeń i korzyści.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#MariuszHaładyj">Wprowadzamy zupełnie nowe rozwiązanie, którego nie ma. Niektórzy zgłaszali uwagi, czy nie będzie zagrożenia, że państwo straci na tym kontrolę. Uważamy, że nie, ponieważ korzystamy z pewnych rozwiązań. Jest to skonsultowane z Ministerstwem Finansów, wręcz wypracowane z Ministerstwem Finansów. Dajmy też pożyć rozwiązaniu, które zostało, wydaje mi się, że jednak przemyślane i skonfigurowane w taki sposób, żeby pewnym osobom, o których mówimy, otworzyć możliwość dodatkowych korepetycji, dodatkowego handlu, otworzyć możliwości studentom, którzy wiedzą, ile miesięcznie sprzedają jakiś usług lub produktów. Chyba że ma pan... Nie do końca wiem, jaka jest propozycja.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#WojciechMurdzek">Myślę, że stanowiska są jasne proceduralnie. Jeszcze raz należy to przypomnieć, że inicjatywa korekty zapisów jest inicjatywą, która musi zaowocować propozycją konkretnej poprawki, którą na tym etapie przejmą posłowie, natomiast na etapie drugiego czytania będzie firmowana przez grupy posłów lub kluby. Jeżeli w tej chwili nie mamy przygotowanej propozycji, jak też gotowości posłów do przejęcia poprawki, to nie ustalimy tego, dlatego że są różne oceny przesłania, które zawiera ten artykuł. A więc jeżeli w tej chwili nie ma konkretu, to myślę, że już jasno zostały wyartykułowane państwa uwagi, stanowiska, propozycja korekty, że miałoby to być nie sześćdziesiąt miesięcy, ale jakiś inny zapis. To jednak wymagałoby sformułowania w postaci poprawki i przejęcia jej przez posłów. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JanPopończyk">Dziękuję. Chodzi po prostu o wykreślenie całego zdania, jakiego nigdy wcześniej nie było, a które pojawiło się dopiero po etapie konsultacji. Pan minister powiedział, że art. 5 był przedmiotem konsultacji. Ponieważ mam zarówno pierwotne brzmienie, jak i wszystkie uwagi, które były zgłaszane z toku konsultacji publicznych do tego artykułu, mogę je pokazać. Obawiam się, że nie jest tak jak mówił pan minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę państwa, konsultacje są etapowe i trwały ponad rok. Była pierwsza wersja. Były korekty w wyniku pierwszych konsultacji. Pojawiały się uwagi do korekt, które w dalszym ciągu były konsultowane. Nie jest tak, że jest obowiązek, żeby 100% podmiotów konsultowało na każdym etapie. Jest to projekt, który nabiera charakteru publicznego. Organizacje, podmioty w ciągu dalszych prac konsultują, zgłaszają uwagi do tego, to jest korygowane. W tym przypadku proces ten trwał wyjątkowo długo, ponad rok. Efekt finalny widzimy w projekcie też jako przedmiot decyzji ministerstwa, co wybrać ze wszystkich uwag jako spójną koncepcję. Tak to zostało zaproponowane. Na pewno nie jest tak, że będziemy to porównywać z pierwotnym projektem, tylko pracujemy nad projektem, jaki jest przedstawiony jako efekt wszystkich uwag i konsultacji, które pojawiały się po drodze, z wyjątkiem tych, które mają czas życia od ostatniego tygodnia, dwóch tygodni. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#WojciechMurdzek">Jak mówię, temat jest otwarty. Jeżeli ktoś z państwa posłów przejmie, to proszę bardzo. Jeżeli nie, to pan minister też zna tę uwagę. Może być także inicjatywa ministerstwa, które posłom da sygnał, że jest wymagana korekta. Jak mówiła pani przewodnicząca, jest również drugie czytanie. Prace będą kontynuowane. Poprawki będą zgłaszane. Na razie jesteśmy na początku pierwszej ustawy. Uwagę tę kieruję do państwa po to, żeby efektywność naszej pracy była właściwa.</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#WojciechMurdzek">Czy są jeszcze jakieś inne uwagi do art. 5? Oczywiście wszystkie uwagi legislacyjne pamiętamy. Jest poprawka. Praktycznie nie ma innych uwag. Czy są uwagi do samej poprawki? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#JarosławLichocki">Chcieliśmy podnieść drobną kwestię. Czy wnioskodawcy poprawki nie uważają, że właściwszym miejscem na usytuowanie definicji przychodu należnego byłby ust. 2a? Poprzedzalibyśmy wtedy ust. 3 i 4, które odnoszą się do określenia przychodu należnego z działalności, o której mowa w ust. 1. Wówczas byłoby jasne, czego dotyczą przepisy ust. 3 i 4. Oczywiście w konsekwencji takiego usytuowania nastąpiłaby zmiana oznaczeń ust. 3–5 oraz konieczność przeformułowania ewentualnych odesłań w ustawie, ale to już jest po naszej stronie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#MariuszHaładyj">Na pewno nie można tej uwadze odmówić słuszności, ale wydaje mi się, że kiedy spojrzymy na konstrukcję tego przepisu, to ust. 1–4 są to ustępy dotyczące pewnej konstrukcji, w cudzysłowie, procesowej owej instytucji. Później mamy określone, do czego się tego nie stosuje. Wydaje mi się, że definicja przychodu należnego na końcu również się broni. A więc proponuję tak to pozostawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#WojciechMurdzek">A zatem pozostaje w takim kształcie jaki jest. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia poprawki? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 5? Nie ma. Art. 5 jest przyjęty łącznie z poprawką i korektami legislacyjnymi.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 6. Czy są uwagi do art. 6? Proszę bardzo. Przepraszam, najpierw pan poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PiotrUściński">Panie przewodniczący, szanowni państwo, art. 6 ust. 1 stanowi, kiedy nie stosuje się przepisów ustawy. W pkt 2 są wylistowane trzy przypadki, kiedy nie stosuje się przepisów ustawy. Są to: wynajmowanie pokoi, sprzedaż posiłków domowych oraz świadczenie innych usług związanych z pobytem turystów. Przy pierwszym świadczeniu jest dopisane „przez rolników”, przy trzecim jest dopisane „w gospodarstwach rolnych”. Może być problem z interpretacją, czy sprzedaż posiłków domowych ma dotyczyć wszystkich świadczeń na terenie Polski czy tylko w gospodarstwach rolnych, świadczonych przez rolników. Myślę, że można by było to troszkę inaczej sformułować, żeby była pełna jasność w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#MariuszHaładyj">Pierwsze spostrzeżenie jest natury bardziej legislacyjnej, ogólnej. Jest to definicja, którą mamy dzisiaj. W przepisie tym nie zmieniamy stanu prawnego w tym zakresie w stosunku do stanu obecnego. Trzeba się nad tym zastanowić, gdyż każda zmiana legislacyjna, nawet doprecyzowująca, zawsze później budzi pytania, dlaczego ustawodawca zdecydował w ten sposób. Mamy też już utrwaloną dosyć jasną linię interpretacyjną, że dotyczy to rolników czy też gospodarstw rolnych. W tym zakresie w praktyce nie ma wątpliwości. Na pierwszy rzut oka uchylałbym się od wprowadzenia zmian. Możemy jeszcze zastanowić się nad tym do czasu drugiego czytania, ale na szybko troszkę obawiałbym się tego, żeby później nie wprowadzić wątpliwości, jak w takim razie należy interpretować przepisy sprzed wejścia w życie tejże ustawy. Jeżeli później nastąpią jakieś weryfikacje lub kontrole, mogą pojawić się wątpliwości, czy w obecnym stanie prawnym dotyczyło to tylko rolników czy też nie rolników. Bałbym się teraz odpowiedzieć zbyt pochopnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że pan poseł będzie w kontakcie z panem ministrem, gdyby w wyniku analizy okazało się, że zmiana byłaby zasadna. Pomimo że wkraczamy w pewną historię obowiązywania przepisu, myślę, że w drugim czytaniu mogłoby się to pojawić. Dziękuję bardzo. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#KrzysztofKawałek">Dzień dobry. Krzysztof Kawałek. Reprezentuję Polską Izbę Komunikacji Elektronicznej, podmiot, który zrzesza przedsiębiorców świadczących usługi telekomunikacyjne, usługi w zakresie telewizji kablowej oraz dostępu do internetu.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#KrzysztofKawałek">Konkretna uwaga, bardziej legislacyjna do ust. 2 w art. 6, który stanowi, że do działalności gospodarczej polegającej na świadczeniu usług stosuje się odpowiednio przepisy art. 7–11 i przepisy rozdziału 6 ustawy o zasadach uczestnictwa przedsiębiorców zagranicznych i innych osób zagranicznych w obrocie gospodarczym na terytorium RP, czyli ustawy z druku nr 2054. Nabraliśmy wątpliwości, być może niesłusznych, że sformułowanie „przepisy art. 7–11” dotyczy stosowania przepisów ustawy – Prawo przedsiębiorców do działalności polegającej na świadczeniu usług. W ten sposób byłyby ograniczone pewne uprawnienia, które służą przedsiębiorcom świadczącym usługi.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#KrzysztofKawałek">W przypadku akurat podmiotów zrzeszonych w Izbie chodzi o wspomniane już prawo do uzyskania interpretacji przepisów dotyczących danin publicznych z art. 34 projektu. Podmioty zrzeszone w Izbie jak najbardziej świadczą daniny publiczne, chociażby opłaty z tytułu koncesji na dystrybucję programów telewizyjnych, opłatę telekomunikacyjną na podstawie ustawy – Prawo telekomunikacyjne, a także abonament telewizyjny, który uiszcza ogromna rzesza klientów, przedsiębiorców zrzeszonych w Izbie.</u>
<u xml:id="u-66.3" who="#KrzysztofKawałek">Mieliśmy taką wątpliwość. Najdalej idącym wnioskiem byłby wniosek o wykreślenie owego artykułu. Chcielibyśmy prosić o jasną interpretację, ewentualnie o inne zredagowanie tego przepisu, żeby było jasne, że chodzi o zastosowanie rozdziału 6 i art. 7–11 ustawy o uczestniczeniu przedsiębiorców zagranicznych do działalności polegającej na świadczeniu usług.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo, panie ministrze. Proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#ArmenArtwich">Panie przewodniczący, szanowni państwo, oczywiście w przepisie tym chodzi o odesłanie do przepisów ustawy o zasadach uczestnictwa przedsiębiorców zagranicznych i innych osób zagranicznych w obrocie gospodarczym na terytorium RP. Przepis ten zawiera normę nakazującą odpowiednie stosowanie przepisów art. 7–11 oraz przepisów rozdziału 6 właśnie tamtej ustawy. Siłą rzeczy nie chodzi o ograniczenie zakresu stosowania ustawy – Prawo przedsiębiorców w odniesieniu do usługodawców. Wykreślenie owego przepisu w naszej ocenie jest niemożliwe, dlatego że stanowi on implementację tzw. dyrektywy usługowej. Ponadto analogiczny przepis obowiązuje w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej. Proponujemy pozostawić to bez zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JarosławLichocki">My też nie mamy wątpliwości, że chodzi tutaj o przepisy art. 7–11 i rozdział 6 ustawy o zasadach uczestnictwa przedsiębiorców zagranicznych, ale po to, żeby usunąć jakichkolwiek wątpliwości, wydaje się, że skreślenie drugiego wyrazu „przepisy” absolutnie rozwiewałoby wątpliwości. A więc byłby zapis „stosuje się odpowiednio przepisy art. 7–11 i rozdziału 6”.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#MariuszHaładyj">Pozostajemy przy swoim zdaniu. Nie budzi to wątpliwości, nie budziło też wcześniej. Na pytanie pana mecenasa odpowiadamy pozytywnie, że nie ma wątpliwości. Naszym zdaniem wystarczająca jest redakcja, która została zaproponowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Czy są inne uwagi? Nie ma. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#KrzysztofKajda">Dzień dobry. Krzysztof Kajda. Konfederacja Lewiatan.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#KrzysztofKajda">Jestem skłonny zwrócić państwa uwagę, że przepis ten będzie budził wątpliwości. Poprawka, którą zaproponowało Biuro Legislacyjne, jest czysto techniczna, ale z punktu widzenia redakcji przepisu usunie wątpliwości. Specjalnie zerknąłem na dalszą część ustawy. Na przykład w art. 22 ust. 3, kiedy powołujemy się na inne przepisy tejże ustawy, piszemy: „przepisy art. 24 i 25 stosuje się do”. Wiadomo, że w tej sytuacji mówimy o tejże ustawie. Rzeczywiście odwołanie zastosowane w artykule, o którym teraz mówimy, dotyczące przepisów art. 7–11 może budzić wątpliwości, że dotyczy to tej ustawy, ponieważ w innej części ustawy dokładnie w ten sam sposób formułujemy stosowanie przepisów tej ustawy. A więc usunięcie słowa „przepisy” i pozostawienie wyrazów „przepisy art. 7–11 i rozdziału 6” absolutnie usuwa wszelkie wątpliwości. Moim zdaniem jest to słuszna propozycja. W imieniu Konfederacji Lewiatan chciałbym prosić o jej poparcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#WojciechMurdzek">Pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Panie ministrze, myślę że absolutnie można się zgodzić i uznać to za poprawkę legislacyjną. Nie jest to poprawka merytoryczna. Jeżeli coś może być bardziej czytelne, absolutnie powinniśmy się na to zgadzać. Wnoszę o to.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#MariuszHaładyj">Zastanowimy się. Na tym etapie podtrzymujemy nasze zdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#WojciechMurdzek">Pani przewodnicząca też deklaruje przemyślenie tego i ewentualne ujęcie w poprawce. Na ten moment mówimy o pierwotnie zaproponowanym kształcie, brzmieniu art. 6. Czy na tym etapie przed ewentualnym przygotowaniem poprawki jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 6 w takim brzmieniu? Nie ma. Art. 6 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 7. Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#KonradNietrzebka">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, mamy dwie poprawki o charakterze redakcyjnym i jedną poprawkę, którą przedstawi kolega. Zacznę od art. 7 ust. 1 pkt 1, 2 i 3. Jest to kwestia stricte redakcyjna. Po wyrazach „co najmniej jednym” proponujemy dopisać wyraz „roku”. Tak będzie w pkt 1, 2 i 3.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#KonradNietrzebka">Kolejna poprawka o charakterze legislacyjno-redakcyjnym ma swoje odzwierciedlenie w przepisach zawartych w ust. 2, 3 i 4. Biorąc pod uwagę fakt, że wyrażone w euro wielkości, o których jest mowa w ust. 1, de facto występują tylko i wyłącznie w pkt 1–3, proponujemy doprecyzowanie odesłania w ust. 2, 3 i 4, żeby brzmiało ono „wyrażone w euro wielkości, o których jest mowa w ust. 1 pkt 1–3”.</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#KonradNietrzebka">Uwaga, którą przedstawi kolega, dotyczy pkt 4 w ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#JarosławLichocki">Dziękuję, panie przewodniczący. Jeżeli chodzi o definicję organu, najpierw przedstawię uwagę nie redakcyjną, ale taką, która wydaje się oczywista. Otóż organ samorządu zawodowego nie jest organem władzy publicznej. Nie można więc mówić o innym organie władzy publicznej pod koniec definicji zawartej w tym przepisie. Proponujemy więc, żeby przenieść wyrazy „oraz inny organ władzy publicznej”. Proponujemy, żeby przepisowi temu nadać brzmienie: „organ – właściwy w sprawach podejmowania, wykonywania lub zakończenia działalności gospodarczej organ administracji publicznej, inny organ władzy publicznej, z wyłączeniem sądów, a także organ samorządu zawodowego”. Wtedy nie będzie wątpliwości, że organ samorządu zawodowego jest to organ władzy publicznej.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#JarosławLichocki">W odniesieniu do tego punktu pragniemy także zwrócić uwagę, że taka definicja oraz używanie owego pojęcia we wszystkich przepisach projektowanej regulacji może prowadzić do wątpliwości, czy użyte za każdym razem sformułowanie „organ” będzie oznaczało także organ samorządu zawodowego. Chociażby w art. 12 postuluje się zasadę, żeby organ prowadził postępowanie w sposób budzący zaufanie przedsiębiorców do władzy publicznej. Jest pytanie, w jaki sposób organ samorządu zawodowego miałby prowadzić postępowanie w sposób budzący zaufanie przedsiębiorców do władzy publicznej. Jest wątpliwość, czy w ramach definicji organu należy używać sformułowania „organ samorządu zawodowego”, jaki był cel i czy we wszystkich przypadkach użytych w ustawie określenie „organ” będzie dotyczyło także organu samorządu zawodowego. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#MariuszHaładyj">Jeżeli chodzi o dodanie wyrazu „roku”, jak najbardziej się zgadzamy. Jeżeli chodzi o zmianę w pkt 4 w ust. 1, czyli upraszczając, o przestawienie kolejności, pan mecenas ma rację. Zanotowałem, że była też uwaga do pkt 1–3. Zgadzamy się na doprecyzowanie ust. 2, 3 i 4.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#MariuszHaładyj">Pan mecenas postawił także pytanie chociażby w kontekście art. 12. Wydaje mi się, że nie ma tutaj jakiegoś niebezpieczeństwa lub ryzyka, że powstaną wątpliwości, jak organ samorządu ma prowadzić postępowanie, żeby budować zaufanie do władzy publicznej. Po pierwsze, prowadząc je na podstawie ustaw, wykonując ustawowe, powierzone ustawą uprawnienia, organ samorządu zawodowego nie ma powodów, żeby nie prowadził tego w sposób budzący zaufanie przedsiębiorców do władzy publicznej sensu largo. Dzisiaj też mamy tego typu przepisy i nikt z tego powodu nie ma wątpliwości, jakie jest znaczenie owego przepisu. Wydaje mi się, że raczej nadmiernym sztukowaniem przepisów byłoby rozbijanie tego pisząc, że organ samorządu zawodowego prowadzi postępowanie w sposób budzący zaufanie przedsiębiorców do, nie wiem, samorządu zawodowego. Wydaje mi się, że byłoby to nadmiernym rozbudowywaniem norm. W stanie obecnym nie ma z tym najmniejszych problemów, nie budzi to wątpliwości, zastrzeżeń, pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo, pani dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#LuizaModzelewska">Luiza Modzelewska. Ministerstwo Rozwoju.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#LuizaModzelewska">Chciałabym powiedzieć jeszcze dosłownie jedno zdanie. Akurat w kontekście art. 12 jest to jak najbardziej do zastosowania wobec organu samorządu zawodowego. Organ samorządu prowadzi postępowanie budząc zaufanie do siebie jako do organu wykonującego pewien pierwiastek władzy publicznej zarówno ze strony członków samorządu, jak i nas wszystkich, którzy jesteśmy dokoła i obserwujemy, jak się toczą np. postępowania dyscyplinarne. Uważam, że jak najbardziej nie będzie wątpliwości i będzie wiadomo, o co chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Czy są jeszcze uwagi? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#KrzysztofKajda">Krzysztof Kajda. Konfederacja Lewiatan.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#KrzysztofKajda">Rozumiem, że wątpliwości Biura Legislacyjnego dotyczą takiej konstrukcji przepisu, która powoduje, że organ samorządu zawodowego de facto jest zaliczony do organu władzy publicznej. Być może rozwiązaniem tej wątpliwości byłaby taka konstrukcja przepisu, żeby sformułowanie „organ samorządu zawodowego” umiejscowić w tej definicji na samym końcu. Wtedy przepis miałby brzmienie: „organ – właściwy w sprawach podejmowania, wykonywania lub zakończenia...”.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#WojciechMurdzek">Przepraszam, taka propozycja już padła ze strony legislatorów.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#KrzysztofKajda">Przepraszam, musiałem ją pominąć analizując. Rozwiązałoby to wszelkie wątpliwości, ponieważ takie są.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję. Tak, ale to już jest zgłoszone. Czy są jakieś inne uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 7? Nie ma. Art. 7 został przyjęty wraz ze wszystkimi poprawkami zgłoszonymi przez legislatorów, jak też oczywiście z wyjaśnieniem wątpliwości dotyczącej definicji organu. Art. 7 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 8. Czy są uwagi do art. 8? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 8? Nie ma. Art. 8 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-91.2" who="#WojciechMurdzek">Art. 9. Będzie korekta legislacyjna, ale nie będziemy tego omawiać. Państwo mają tę propozycję. Znajduje się ona w pakiecie, który został wyjaśniony przez panów legislatorów. Rozumiem, że będzie to skorygowane na mocy upoważnienia. Czy są inne uwagi do art. 9? Nie ma. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#JanPopończyk">Panie przewodniczący, chodzi o ostatni człon zdania złożonego „a także poszanowania oraz ochrony praw i wolności człowieka”. Chciałbym zwrócić uwagę, że przedsiębiorca nie jest od tego, żeby rozstrzygać takie rzeczy. Wprowadzenie tutaj takiego zapisu powoduje, że każdemu przedsiębiorcy można coś takiego zarzucić, i to w trybie administracyjnym, a nie w normalnym trybie cywilnym. Dlatego jeżeli ktoś z państwa, ktoś z pań i panów posłów byłby skłonny wziąć na siebie ciężar zaproponowania poprawki polegającej na wykreśleniu owego sformułowania...</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#WojciechMurdzek">Myślę, że po korekcie legislacyjnej, kiedy mamy zapis „przedsiębiorca wykonuje działalność” bez wyrazów „jest obowiązany”, temat jest już zneutralizowany. Dziękuję bardzo. Czy są jakieś inne uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 9? Nie ma. Art. 9 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 10. Czy są uwagi do art. 10? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Art. 10 i kolejne wynikają z istniejącego stanu faktycznego, ujętego w innych przepisach. Chciałabym zapytać o wyłączenia co do zasady rozstrzygania na korzyść podatnika, które znajdują się w art. 10 ust. 3. Wyłączenie w pkt 3 jest następujące: „wymaga tego ważny interes publiczny, w tym istotne interesy państwa, a w szczególności jego bezpieczeństwa, obronności lub porządku publicznego”.</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Jeżeli wnioskodawca zmianę tego przepisu uzna za niepotrzebną, na pewno będę składała poprawkę, ponieważ jest to otwarcie furtki dla zupełnie niezdefiniowanych, nie wiadomo jakich wyłączeń. Zgadzam się co do bezpieczeństwa, obronności i porządku publicznego. Natomiast ważny interes publiczny, a tym bardziej istotne interesy państwa nie przemawiają do mnie, chyba że pan minister mnie przekona, ale jestem przygotowana na złożenie poprawki w tym zakresie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję. Patrzę, czy pan minister ma chęć przekonywania. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#MariuszHaładyj">Jeżeli pani poseł ma poprawkę, to i tak nie przekonam. Poproszę o przedstawienie argumentacji panią dyrektor. Wcześniej zwrócę uwagę na jedną rzecz. Podobny przepis mamy w Kodeksie postępowania administracyjnego od czerwca tego roku. Wysoka Izba przyjęła nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego. Tam nie budziło to wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-96.1" who="#MariuszHaładyj">Moim zdaniem, mówiąc eufemistycznie, spowodowałoby to co najmniej pytanie, dlaczego w postępowaniach toczących się na podstawie Kodeksu postępowania administracyjnego jest interes publiczny, który w orzecznictwie jest dosyć bogato zorzecznikowany – przepraszam za to słowo – a w postępowaniach np. podatkowych lub które toczą się w ramach prowadzonych kontroli, interesu tego by nie było. Wydaje mi się, że taka niespójność byłaby co najmniej nieuzasadniona. Proszę, żeby pani dyrektor uzupełniła jeszcze dodatkową argumentację.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo, pani dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#LuizaModzelewska">Przede wszystkim chciałabym powiedzieć, że spójność jest bardzo ważna. Wyłączenia w takim kształcie po bardzo długich i burzliwych uzgodnieniach oraz konsultacjach projektu nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego zostały do niego wprowadzone. Spójność powinna być jak najbardziej zachowana. Zresztą zgodnie ze stanowiskiem niektórych przedstawicieli nauki bądź orzecznictwa, interes państwa jest elementem interesu publicznego. Rozpisanie tego miało na celu tylko doprecyzowanie, że rzeczywiście powinno być przyjmowane takie rozumienie interesu publicznego. To tyle z mojej strony.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#JanPopończyk">Jeżeli chodzi o zapisy art. 10, wątpliwość jest następująca. Przedsiębiorca wobec brzmienia tego przepisu jest bezbronny. Dostaje zakaz ze względu na ważny interes i później może się od tego odwoływać. Na szczęście w tej chwili jest reforma sądów, może zmieni się tryb postępowania. Niemniej pan Kluska mógł się przekonać, jak wygląda działanie, kiedy przedsiębiorca może się bronić dopiero po tym, jak mu zostanie wydany zakaz. Dlatego być może wskazane byłoby poddać sprawę ważnego interesu publicznego, jego zdefiniowania, określenia w danym, konkretnym przypadku ocenie niezawisłego sądu poprzez to, że organ składa do sądu wniosek o to, żeby uznał, że w danej sprawie mamy do czynienia z ważnym interesem publicznym. Jeżeli sąd wypowie się na ten temat, to oczywiście tak. Zmienia to zupełnie stosunek pomiędzy przedsiębiorcą a organem.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#WojciechMurdzek">Bardzo dziękuję za tę wypowiedź. Myślę, że w tym momencie także na bazie tej wypowiedzi pani przewodnicząca ma materiał do przemyśleń. Ewentualnie zamieni go lub nie na poprawkę. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#WojciechMurdzek">Czy są inne uwagi do art. 10? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 10? Nie ma. Art. 10 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-101.2" who="#WojciechMurdzek">Art. 11. Proszę, pan minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#MariuszHaładyj">Bardzo przepraszam, tylko jedno zdanie celem odpowiedzi. W zasadzie pan zadał pytanie. Oczywiście będzie to podlegało weryfikacji sądu. Taka jest istota wszelkich postępowań i możliwości władczego ingerowania w prawa lub wolności obywatela i tak samo przedsiębiorcy.</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#MariuszHaładyj">Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, że panu chodziło także o jakiś rodzaju prejudykatu, że zanim organ zastosuje, wyda rozstrzygnięcie uznając, że w danym przypadku występuje interes publiczny, decyzję tę należałoby uzależnić od wcześniejszego wydania orzeczenia przez sąd. Wydaje mi się, że jakby już nie oceniać tego merytorycznie, jest to koncepcja, nad którą można się zastanowić. Jest nawet ciekawa do rozważenia, tylko zobaczmy, jaki będziemy mieli skutek. Będziemy mieli postępowanie, które trwa długo.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#WojciechMurdzek">Dokładnie ten sam problem znalazłby się wówczas w Kodeksie postępowania administracyjnego. Trzeba by było powtórzyć tę samą konstrukcję. Niemniej artykuł mamy już przyjęty.</u>
<u xml:id="u-103.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 11. Czy są uwagi do art. 11? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Mam tę samą uwagę, a więc nie będę jej powtarzała. Mam jeszcze pytanie do przedstawicieli wnioskodawców i do Biura Legislacyjnego. Być może jest to niuans, ale czy pewne rozstrzygnięcie nie powinno być tutaj zapisane w podobny sposób. W art. 10 ust. 2 mamy zapisane: „jeżeli przedmiotem postępowania przed organem”. Tak, ale mam uwagę do art. 11 w nawiązaniu do art. 10. Być może w art. 11 zmienimy konstrukcję na taką samą, jaka jest w art. 10.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Mogłam zrobić odwrotnie, przy art. 10 odnosząc się do art. 11, ale może być również tak. Mamy tutaj zapis „a w tym zakresie pozostają niedające się usunąć wątpliwości co do stanu faktycznego, organ rozstrzyga je na korzyść przedsiębiorcy”, natomiast w art. 11 jest zapisane „wątpliwości te są rozstrzygane na korzyść przedsiębiorcy”. Jest to drobiazg, ale myślę, że można utrzymać jednolitą konstrukcję.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne, jeżeli chodzi o przyjęcie tej uwagi. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#ArmenArtwich">Podkreślaliśmy, że w naszej ocenie jest konieczność zachowania pełnej spójności z przepisami znowelizowanego Kodeksu postępowania administracyjnego. W Kodeksie postępowania administracyjnego występują właśnie takie sformułowania. Myślę, że tylko moglibyśmy wprowadzić pewne wątpliwości interpretacyjne, gdybyśmy tutaj wprowadzili chociażby zmiany redakcyjne, które powodowałyby, że przepis ten brzmiałby inaczej niż w Kodeksie postępowania administracyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Czy są inne uwagi do art. 11? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 11? Nie ma. Art. 11 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 12. Czy są uwagi do art. 12? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 12? Nie ma. Art. 12 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-107.2" who="#WojciechMurdzek">Art. 13. Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#JarosławLichocki">Spróbuję krótko. Panie przewodniczący, szanowni państwo, art. 13 jest pierwszym z artykułów dotyczących ogólnych zasad, w których nie ograniczamy zasad podmiotowo do przedsiębiorców bądź przedmiotowo do prowadzenia, podejmowania, wykonywania lub zakończenia działalności gospodarczej. Proponujemy zatem, żeby wprowadzić takie ograniczenie w art. 13 i 14, odpowiednio w art. 13 ograniczenie przedmiotowe i w art. 14 ograniczenie podmiotowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#WojciechMurdzek">Pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">W zasadzie nie, ponieważ już pytałam o to pana ministra na posiedzeniu Komisji Gospodarki i Rozwoju. Już to wyjaśnił. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję. Pan minister co do uwagi Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#ArmenArtwich">Nasze stanowisko jest takie, że zakres przedmiotowy ustawy jest określony w art. 1. W naszej ocenie nie ma potrzeby doprecyzowywania w każdym z przepisów chociażby Rozdziału 1, że chodzi o sferę podejmowania, wykonywania lub zakończenia działalności gospodarczej. W takim przypadku musielibyśmy wprowadzić to do każdego przepisu z dużą stratą dla czytelności aktu prawnego. Uważamy, że jest generalne ograniczenie w art. 1. Służy on właśnie temu, żeby przez jego pryzmat odczytywać następne przepisy.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#JarosławLichocki">Nasza uwaga dotyczy wyłącznie art. 13 i 14. Dlaczego? Dlatego że w tym brzmieniu art. 13 i 14 w naszej ocenie będą wykraczać poza zakres określony w art. 1. Wnioskodawcy ograniczają bądź podmiotowo bądź przedmiotowo wszystkie zasady z Rozdziału 1, które zostały w tych przepisach określone, za wyjątkiem art. 13 i 14. Nasza uwaga dotyczy tylko tych zasad, a nie następnych przepisów, które dotyczą określonych aspektów działalności gospodarczej bądź funkcjonowania przedsiębiorców podmiotowo. W sytuacji, w której ograniczenia...</u>
<u xml:id="u-114.1" who="#JarosławLichocki">W art. 12 mamy ograniczenie „budzący zaufanie przedsiębiorców”. W art. 13 ograniczenia brak, w art. 14 brak. W art. 15 jest ograniczenie przedmiotowe. Tak samo jest w art. 10, 11 i kolejnych. W konsekwencji, jak mówię, w naszej ocenie przepis art. 13, który analogicznie do innych regulacji stanowi; „Funkcjonariusze publiczni ponoszą odpowiedzialność za naruszenie prawa spowodowane ich działaniem lub zaniechaniem na zasadach określonych w odrębnych przepisach” …Rzeczywiście tak jest, tylko z jakiego tytułu przepis ten znalazł się w ustawie – Prawo przedsiębiorców bez ograniczenia, że chodzi tutaj o naruszenie prawa w ramach prowadzenia, podejmowania, wykonywania lub zakończenia działalności gospodarczej?</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo, panie ministrze. Pan dyrektor, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#ArmenArtwich">Tak, ja odpowiem. Podtrzymujemy nasze stanowisko. Pan mecenas powiedział, że w innym przypadku wykracza to poza zakres określony w art. 1. Nie ma takiej możliwości, ponieważ to art. 1 określa zakres. Jak powiedziałem, stoimy na stanowisku, że przez jego pryzmat należy odczytywać art. 13 i 14. Poza tym nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że we wszystkich innych przepisach jest wprowadzone ograniczenie.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#ArmenArtwich">Art. 12 owszem posługuje się terminem „przedsiębiorcy”, ale nie jest to tożsame z zakresem podejmowania, wykonywania i zakończenia działalności gospodarczej. Są sfery działania przedsiębiorców, które mogą poza to wykraczać. Chociażby przedsiębiorcy jako osoby fizyczne, nie w ramach wykonywanej przez nich działalności gospodarczej, również byliby objęci normą z art. 12. Dlatego podtrzymujemy tutaj nasze stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Oczywiście są też korekty stricte legislacyjne. Śledzicie to państwo. Tutaj będzie bez zmian.</u>
<u xml:id="u-117.1" who="#WojciechMurdzek">Czy jest jeszcze jakaś uwaga do art. 13? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 13? Nie ma. Art. 13 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-117.2" who="#WojciechMurdzek">Art. 14. Uwaga, poprzednia wątpliwość Biura Legislacyjnego obejmowała i te zapisy, ale po wyjaśnieniu pozostają one bez zmian. Czy są inne uwagi do art. 14? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 14? Nie ma. Art. 14 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-117.3" who="#WojciechMurdzek">Art. 15. Czy są jakieś uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 15? Nie ma. Art. 15 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-117.4" who="#WojciechMurdzek">Art. 16. Proszę bardzo, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Mam pytanie. Prawo przedsiębiorców, jak wynika z tego, co zapisano w przepisach początkowych normujących cały zakres, dotyczy wszystkich przedsiębiorców. Tak? W takim razie mamy pytanie, czy co do zasady generalnej ograniczamy się tylko do stania na straży praw mikroprzedsiębiorców, małych i średnich przedsiębiorców. Czy uważamy, że na straży dużych przedsiębiorców stoi ktoś inny? Kto? Rzecznik Praw Obywatelskich? Czy uznajecie państwo, że na straży praw dużych przedsiębiorców stoją ich działy prawne, eksperci, których zatrudniają?</u>
<u xml:id="u-118.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Myślę, że rozumienie samego zakresu stania na straży czyichś praw... Nie sprowadzamy tego w tej ustawie... Chciałabym do tego dążyć. Będziemy o tym mówili później przy okazji ustawy dotyczącej rzecznika, normującej zakres jego działalności itd. Nie chodzi nam chyba tylko o to, żeby jego rola sprowadzała się do udzielania informacji, pomocy, wspierania tylko małych, ale chodzi również o cały zakres stanowienia prawa oraz relacje pomiędzy administracją publiczną a przedsiębiorczością i gospodarką. Myślę, że nie powinniśmy ograniczać tego tylko i wyłącznie do praw mikroprzedsiębiorców, małych i średnich przedsiębiorców.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Ponieważ mówimy o całym pakiecie pod szyldem Konstytucja biznesu, a są konkretne uwagi do projektu dotyczącego rzecznika, to jeżeli tam uwagi te znalazłyby akceptację, jak rozumiem, wtedy siłą rzeczy musielibyśmy dokonać korekty tego przepisu, żeby zapewnić spójność. Sądzę, że dyskusję co do zakresu, charakteru, umocowania i działań rzecznika przeniesiemy na ustawę dotyczącą rzecznika.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Jeszcze jedno zdanie. Myślę, że dyskusja powinna się zacząć w tym momencie. Powinna to być dyskusja nie nad tamtym szczegółowym projektem, tylko nad zasadą i unormowaniem, ponieważ ustawa – Prawo przedsiębiorców z tego, co pan minister tłumaczył, również na posiedzeniu Komisji Gospodarki, jest aktem nadrzędnym w stosunku do wszystkich pozostałych. Kluczowe, zasadnicze, strategiczne przepisy są tutaj, a nie odwrotnie, chyba że...</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#WojciechMurdzek">Oczywiście możemy wyczerpać dyskusję nad zakresem działalności rzecznika tutaj. Wtedy ograniczę dyskusję w tamtym momencie, ponieważ będziemy już przekonani co do charakteru. I tak, i tak przewidziane jest, że musimy sobie odpowiedzieć na to pytanie. Jest to kwestia metodologii. Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#JarosławLichocki">Jeżeli ustawa o rzeczniku miałaby dotyczyć innego zakresu podmiotowego ustawy, wówczas analogiczną zmianę w art. 16 należałoby wprowadzić na tym etapie. W sytuacji, w której Komisja przygotuje już sprawozdanie, nie będzie możliwości, żeby wrócić do tego przy okazji prac dotyczących rzecznika. Ewentualnie będzie to możliwe w drugim czytaniu, dlatego że tutaj zamkniemy pewien etap prac legislacyjnych. Poprawka nie będzie możliwa ze względów proceduralnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#WojciechMurdzek">Jeżeli chodzi o sprawozdanie, tak. Natomiast po przyjęciu sprawozdania, oczywiście w każdej ustawie możemy dokonać korekty w drugim czytaniu. Proszę bardzo, jeszcze pan minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#MariuszHaładyj">Dyskusję tę odbyliśmy już na posiedzeniu Komisji Gospodarki i Rozwoju. Może nie będę w 100% przytaczał argumentacji, ponieważ rozmawialiśmy w podobnym gronie posłów. Przypomnę natomiast główne zręby naszej argumentacji. Po pierwsze, rozwiązanie, które koncentruje działania na małych i średnich przedsiębiorcach, oczywiście nie oznacza pozbawienia jakichkolwiek gwarancji dużych przedsiębiorstw. Wszystkie rozwiązania, które są czy to w ustawie – Prawo przedsiębiorców, czy w każdej innej ustawie... To, że aktywność rzecznika o charakterze interwencyjnym, o czym też zaraz powiem, nie będzie miała zastosowania do dużych przedsiębiorstw, nie oznacza jakiegokolwiek uszczknięcia praw dużych przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-124.1" who="#MariuszHaładyj">Jak mówiłem na posiedzeniu Komisji Gospodarki i Rozwoju, rzecznik przedsiębiorców ma uprawnienia dwojakiego rodzaju. Są to uprawnienia systemowe dotyczące przedsiębiorców, przedsiębiorczości jako ogółu. W związku z tym dotyczą każdego przedsiębiorcy. Rzecznik podejmuje też działania o charakterze interwencyjnym. Działania o charakterze systemowym typu żądanie wydania przez ministra objaśnień prawnych, wniosek o dokonanie przeglądu prawa, wniosek o wydanie uchwały Sądu Najwyższego lub Naczelnego Sądu Administracyjnego rozstrzygającej pewne rozbieżności w orzecznictwie, kompetencje te siłą rzeczy będą promieniowały także na prawa dużych przedsiębiorców.</u>
<u xml:id="u-124.2" who="#MariuszHaładyj">Natomiast uprawnienia interwencyjne typu wniosek o wszczęcie postępowania administracyjnego, przyłączenie się do toczącego się postępowania na prawach prokuratora, będą dotyczyły wsparcia tych przedsiębiorców, którzy najbardziej tego wsparcia potrzebują. Myślę, że nie podlega to większej wątpliwości, że przede wszystkim mikro i mali, a w niektórych sytuacjach pewnie też średni przedsiębiorcy stanowią główną grupę, która wsparcia i oczekuje, i potrzebuje. Duzi oczywiście mają dużo większe możliwości, co jest naturalne, ochrony swoich praw w swoich indywidualnych sprawach bez korzystania z pomocy, jeszcze raz podkreślę, pracowników urzędu rzecznika i samego rzecznika.</u>
<u xml:id="u-124.3" who="#MariuszHaładyj">Rzecznikowi Praw Obywatelskich też nie odbieramy żadnego uprawnienia. Jak mówiłem, jest to raczej wzmocnienie współpracy, najpierw ustanowienie instytucji oraz ustanowienie współpracy pomiędzy tymi dwiema instytucjami, co, jak też już mówiłem, jest poparte przez Rzecznika Praw Obywatelskich.</u>
<u xml:id="u-124.4" who="#MariuszHaładyj">Oczywiście są argumenty, że nie ma problemu, żeby dużych też dołączyć. Powiedziałem natomiast o jeszcze jednej swojej obawie wynikającej z doświadczenia w pracy. Obawa jest taka, że zajęcie się również sprawami dużych przedsiębiorstw stwarza ryzyko zdominowania urzędu rzecznika sprawami dużych firm. Zazwyczaj są one bardziej skomplikowane, trudniejsze, akta sprawy i problemy, których dotyczą, są obszerniejsze. Obawiam się, że mali przedsiębiorcy mogliby potem mieć poczucie lub uzasadnione pretensje, że urząd, który miał pomóc im w przestrzeni regulacyjno-instytucjonalnej, zajmuje się sprawami tych, którzy na pewno mniej potrzebują pomocy niż oni. Dlatego proponuję utrzymanie rozwiązania z prac rządowych.</u>
<u xml:id="u-124.5" who="#MariuszHaładyj">Mówiłem też o pewnej konkluzji z tym zakresie wynikającej z konsultacji publicznych. Pamiętajmy też o skali. Skala małych i średnich w stosunku do dużych to 98 lub 99% versus 2 lub 1%. Nie jest więc tak, że spod zakresu interwencyjnego funkcjonowania rzecznika wyłączamy jakichś ogromny segment ilościowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Jeszcze jedno zdanie. Panie ministrze, chodzi mi o inne zagadnienie, o inny punkt widzenia. Jeśli w preambule jest napisane między innymi „dążąc do zagwarantowania praw przedsiębiorców”, to rozumiem, że wszystkich. Jeżeli pakiet ten nazywacie konstytucją, jest to przyznanie równych praw wszystkim. Wobec tego co do zasady przynajmniej w akcie, który ma być nadrzędny, według mnie prawa te powinny być podobne. Oczywiście później w ramach zakresu działalności rzecznika można to w jakiś sposób zróżnicować. Chodzi tylko o prawa albo być może inne brzmienie tego przepisu. Jeszcze się nad tym zastanowię i będę składała odpowiednią propozycję. Jeżeli nagle ni stąd ni zowąd piszemy, że na straży mikro, małych i średnich przedsiębiorców stoi rzecznik, to jest sugestia, że stoi to w sprzeczności z preambułą i początkowymi artykułami, gdzie piszemy, że gwarantujemy prawa wszystkim. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#JanPopończyk">Chciałbym zwrócić uwagę Szanownej Komisji na to, że dyskusja, która się toczyła w tej chwili, wynika z tego, że jest pojęcie osoby prawnej. Są osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą i są osoby prawne. Są to dwa zupełnie osobne wszechświaty. Jest to źródło zarówno nieporozumienia, jak i tego, o czym mówiłem na samym początku, jeszcze przy art. 1. Są dwie logiki, które próbuje się upchnąć w jednym przepisie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Czy są jeszcze jakieś uwagi do art. 16? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 16? Nie ma. Art. 16 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-129.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 17. Czy są jakieś uwagi? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#JanPopończyk">Szanowna Komisjo, chciałbym zwrócić uwagę, że przepis art. 17 ust. 1: „działalność gospodarczą można podjąć w dniu złożenia wniosku o wpis do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej” jest sprzeczny z przyjętym już przez Komisję art. 5 ust. 3 i 4. W tamtych ustępach napisane jest, że jeżeli przekroczy się określony dochód, to wtedy działalność staje się działalnością gospodarczą począwszy od dnia, w którym nastąpiło przekroczenie. W ust. 4 czytamy, że w przypadku, gdy przekroczenie miało miejsce, osoba wykonująca działalność gospodarczą składa wniosek do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej w terminie siedmiu dni. A więc są dwa terminy dla osób, które w zasadzie niczym się od siebie nie różnią. Jest to sprzeczne z przyjętym już art. 2.</u>
<u xml:id="u-130.1" who="#JanPopończyk">Dlatego być może warto byłoby rozbić to na dwa ustępy. W ust. 1 byłoby zapisane, że wniosek o wpis do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej należy złożyć w ciągu siedmiu dni od jej rozpoczęcia. Wtedy byłoby to spójne z art. 5 ust. 3 i 4. Następnie w ust. 1a byłoby zapisane, że działalność gospodarczą można podjąć po dokonaniu wpisu do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego, dlatego że jest to inna bajka. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo, pani dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#ArmenArtwich">Ja odpowiem. Nie widzimy tutaj nieusuwalnej sprzeczności. Po prostu art. 5 stanowi wyjątek względem ogólnej zasady określonej w art. 17. Zresztą art. 17 ust. 1 wprost dopuszcza wyjątki. Proszę zwrócić uwagę na koniec tego przepisu, gdzie jest zapisane „chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej”. Właśnie w art. 5 przepis szczególny stanowi inaczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#WojciechMurdzek">Czy są jeszcze jakieś uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 17? Nie ma. Art. 17 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-133.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 18. Czy są uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 18? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-133.2" who="#WojciechMurdzek">Art. 19. Czy są uwagi do art. 19? Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#KonradNietrzebka">Dziękuję. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, prośba o drobną korektę redakcyjną. W art. 19 pkt 2 prosimy o zmianę szyku wyrazów. Zamiast wyrazów „według kursu średniego walut” powinien być zapis „według średniego kursu walut”. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#WojciechMurdzek">Ze strony pana ministra jest akceptacja dla takiej korekty. Czy są jeszcze jakieś inne uwagi do art. 19? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 19 wraz z poprawką legislacyjną? Nie ma. Art. 19 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-135.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 20. Czy są uwagi? Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#KonradNietrzebka">Dziękuję. Panie przewodniczący, szanowni państwo, jeżeli chodzi o ust. 3, mamy propozycję zmiany redakcyjnej. Zamiast wyrazów „w ofercie dane dotyczące co najmniej” – itd. proponujemy po prostu zapis „w ofercie co najmniej swoją firmę, numer identyfikacji podatkowej (NIP) oraz siedzibę albo adres”. Jest to jedna prośba dotycząca ust. 3.</u>
<u xml:id="u-136.1" who="#KonradNietrzebka">Jeżeli natomiast chodzi o ust. 5, pragniemy zwrócić uwagę na odesłanie „obowiązki, o których mowa w ust. 1–4”. W ust. 1 i 4 trudno jest znaleźć obowiązki, w związku z czym wydaje się, że przyjęcie takiej konstrukcji odesłania, w myśl Zasad techniki prawodawczej, uzasadniałoby dokonanie zmiany i zapisanie „obowiązki, o których mowa w ust. 2 i 3”. Jednakże być może wnioskodawcy mieli inną intencję. W związku z tym jest prośba o ewentualne wyjaśnienie w tym zakresie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#ArmenArtwich">W odniesieniu do korekt redakcyjnych dotyczących ust. 3, oczywiście wyrażamy zgodę. Myślę, że propozycja poprawki doprecyzowującej dotyczącej ust. 5, że przepisy ust. 1–4 nie naruszają przepisów odrębnych, będzie odpowiadała na wątpliwości zgłoszone przez pana mecenasa.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Czy są jeszcze jakieś uwagi? Nie ma. Uwzględniając wątek legislacyjny czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 20? Nie ma. Art. 20 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-139.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 21. Czy są uwagi do art. 21? Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#KonradNietrzebka">Panie przewodniczący, z obowiązku legislacyjnego sygnalizujemy – pomijam kwestię sformułowania „jest obowiązany”, co było wcześniej określone – że jest prośba, żeby w ust. 1 w wersie drugim dopisać wyraz „tym”, żeby była tam mowa o tym towarze. Chodzi o to, żeby podkreślić, czego ten przepis będzie dotyczył zgodnie z obowiązującym stanem prawnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#WojciechMurdzek">Jest akceptacja ministerstwa. Czy są jeszcze jakieś uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 21? Nie ma. Art. 21 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-141.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 22. Czy są jakieś uwagi do art. 22? Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#KonradNietrzebka">Dziękuję. Szanowni państwo, proponujemy, żeby w art. 22 ust. 1 zlikwidować sformułowanie „z zastrzeżeniem” na rzecz najprawdopodobniej – jest to prośba o potwierdzenie ze strony rządowej – sformułowania „z uwzględnieniem”. Wynika to z wątpliwości, jakie powoduje użycie sformułowania „z zastrzeżeniem”. Nie wiadomo, czy chodzi o wyjątek czy o uwzględnienie danych przepisów. Jest to pierwsza kwestia. Od razu sygnalizuję, panie przewodniczący, żeby nie zgłaszać tego w następnych punktach, w następnych przepisach, że występuje ona jeszcze dwu lub trzykrotnie. Jest więc prośba o upoważnienie do dokonania korekty.</u>
<u xml:id="u-142.1" who="#KonradNietrzebka">Jeżeli natomiast chodzi o ust. 3, oddaję głos koledze. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#JarosławLichocki">Dziękuję. Mamy uwagę, jak wnosimy, do skrótu myślowego zastosowanego przez wnioskodawców w zdaniu drugim w ust. 3. Otóż w zdaniu drugim jest mowa o tym, że przepisy art. 24 i 25 miałyby być stosowane do zawieszonej formy. Pragniemy wskazać, że nie zawiesza się formy wykonywania działalności, tylko działalność. Stąd nasza sugestia.</u>
<u xml:id="u-144.1" who="#JarosławLichocki">Być może warto by się było zastanowić nad przeredagowaniem tego przepisu w kierunku stosowania tychże przepisów do zawieszania wykonywania działalności gospodarczej w ramach określonej formy tej działalności lub w jakiś innym kierunku, bowiem nie można mówić o zawieszeniu formy wykonywania działalności gospodarczej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję. Proszę, pan dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#ArmenArtwich">Oczywiście co do zasady zawiesza się wykonywanie działalności gospodarczej. Mamy natomiast specyficzną sytuację, kiedy osoba fizyczna jednocześnie samodzielnie wykonuje tzw. jednoosobową działalność gospodarczą, jak też jest wspólnikiem spółki cywilnej i również jako wspólnik spółki cywilnej niejako w innej formie – od lat jest stosowane takie określenie – wykonuje działalność gospodarczą.</u>
<u xml:id="u-146.1" who="#ArmenArtwich">Na etapie projektowania przepisów zastanawialiśmy się nad tym, ale nie znaleźliśmy lepszego sformułowania, które nie powodowałoby dodatkowych wątpliwości. Proponujemy zatem pozostać przy określeniu „forma wykonywania działalności gospodarczej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#WojciechMurdzek">Pierwsza propozycja została zaakceptowana. Dziękuję. Czy są jakieś inne uwagi do art. 22? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 22? Nie ma. Art. 22 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-147.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 23. Czy są jakieś uwagi do art. 23? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 23? Nie ma. Art. 23 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-147.2" who="#WojciechMurdzek">Art. 24. Czy są uwagi do tego artykułu? Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#JarosławLichocki">Dziękuję. Panie przewodniczący, szanowni państwo, w art. 24 ust. 2 jest mowa o wniosku o wpis informacji o zawieszeniu działalności gospodarczej. Następnie w ust. 4 instytucję tę nazywa się już zgłoszeniem informacji. Proponujemy ujednolicić terminologię w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-148.1" who="#JarosławLichocki">Mamy też pytanie do ust. 2 i alternatywy nierozłącznej użytej pod koniec tego przepisu, gdzie jest sformułowanie „do dnia wskazanego w tym wniosku lub do dnia wskazanego we wniosku o wznowienie”. Mamy wrażenie, że należałoby zastosować tutaj alternatywę rozłączną, bowiem teoretycznie rzecz ujmując, i praktycznie chyba też, nie ma sytuacji, kiedy obie te daty byłyby do zastosowania w ramach owego przepisu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#ArmenArtwich">Dziękuję. W odniesieniu do ust. 2 zgadzamy się, że bardziej wskazana byłaby alternatywa rozłączna, czyli spójnik „albo”. Natomiast w odniesieniu do pierwszej uwagi przychylamy się do propozycji, żeby konsekwentnie pisać o wniosku o wpis informacji o zawieszeniu wykonywania działalności gospodarczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#WojciechMurdzek">Rozumiem, że korekta taka znajdzie się konsekwentnie we wszystkich miejscach, gdzie sformułowanie to jest użyte. Czy są inne uwagi? Mamy dwie uwagi legislacyjne, z tym że użycie sformułowania „wniosek” będzie wiązało się z korektą, którą Biuro Legislacyjne wprowadzi wszędzie tam, gdzie to sformułowanie występuje. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 24? Nie ma. Art. 24 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-151.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 25. Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#KonradNietrzebka">Dziękuję. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, dwie kwestie o charakterze redakcyjno-legislacyjnym. Pierwsza jest prośba o przejęcie propozycji zamiany wyrazów „ma prawo” w pkt 1, 2, 3 i 6 na wyraz „może”.</u>
<u xml:id="u-152.1" who="#KonradNietrzebka">Proponujemy też konsekwentne używanie zawartego w ust. 2 pkt 2 sformułowania „data zawieszenia wykonywania działalności gospodarczej” także w pkt 4 oraz w pkt 6. W pkt 4 będzie to sformułowanie „działalnością gospodarczą wykonywaną przed datą zawieszenia wykonywania działalności gospodarczej”, a w pkt 6 „z działalności prowadzonej przed datą zawieszenia wykonywania działalności gospodarczej”. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#WojciechMurdzek">Czy są jeszcze jakieś inne uwagi? Rozumiem, że pan dyrektor nie zgłasza uwag do propozycji Biura Legislacyjnego. Jest pytanie o wyraz „może”.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#ArmenArtwich">Tak, przychylamy się.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Czy są jakieś inne uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 25 wraz z korektą zaproponowaną przez Biuro Legislacyjne? Nie ma. Jeżeli nie ma sprzeciwu, to art. 25 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-155.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 26. Czy są uwagi do art. 26? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 26? Nie ma. Art. 26 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-155.2" who="#WojciechMurdzek">Art. 27. Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#KonradNietrzebka">Drobna propozycja korekty redakcyjnej. W art. 27 jest mowa o organach, które mają działać w sprawach. Jest tutaj użyta liczba mnoga. A więc na końcu zamiast wyrazów „do jej załatwienia” muszą być wyrazy „do ich załatwienia”.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#WojciechMurdzek">Oczywiście tak. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#KonradNietrzebka">Jeszcze jedna rzecz, panie przewodniczący. Nie ma tego zaznaczonego w materiale, ale chodzi o koncepcję, żeby z art. 27 usunąć wyraz „powinny”. Czy strona rządowa byłaby skłonna zaakceptować tutaj rozwiązanie, w którym po prostu byłoby sformułowanie „organy działają w sprawach”? Chodzi po prostu o uniknięcie czasownika modalnego „powinny”, który może implikować pewne wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#MariuszHaładyj">W tym przypadku pozostałbym przy wersji rządowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję. Rozumiem, że jedna korekta legislacyjna jest zaakceptowana. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 27 wraz z poprawką legislacyjną polegającą na zamianie wyrazu „jej” na wyraz „ich”? Nie ma sprzeciwu. Art. 27 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-161.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 28. Nie ma żadnych zgłoszeń. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 28? Nie ma. Art. 28 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-161.2" who="#WojciechMurdzek">Art. 29. Czy są uwagi do art. 29? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 29? Nie ma. Art. 29 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-161.3" who="#WojciechMurdzek">Art. 30. Czy są uwagi do art. 30? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 30? Nie ma. Art. 30 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-161.4" who="#WojciechMurdzek">Art. 31. Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#JarosławLichocki">W art. 31, analogicznie jak ma to miejsce w art. 30, proponujemy dookreślić, że chodzi tutaj o odmowę przyjęcia od przedsiębiorcy pism i wniosków niekompletnych. W art. 30 mamy zapis „organ, wyznaczając przedsiębiorcy termin na dokonanie”. Natomiast w art. 31 już nie ma tego dookreślenia. Po wyrazach „organ nie może odmówić” proponujemy dopisać „od przedsiębiorcy przyjęcia pism i wniosków niekompletnych”. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#ArmenArtwich">Podobnie jak w przypadku poprzedniej uwagi uważamy, że art. 1 określa zakres przedmiotowy ustawy. Przez jego pryzmat należy odczytywać ten przepis. Uważamy zatem, że nie ma potrzeby zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Czy są jakieś inne uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 31? Nie ma. Art. 31 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-165.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 32. Czy są uwagi? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#KonradNietrzebka">Prośba o przejęcie drobnej korekty redakcyjnej. W ust. 2 proponujemy doprecyzowanie „potwierdzenie przyjęcia wniosku”. Jest to konsekwencja regulacji zawartych w ust. 1. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#WojciechMurdzek">Jest zgoda. Czy są inne uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 32 wraz z korektą? Nie ma sprzeciwu. Art. 32 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-167.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 33. Czy są uwagi? Są uwagi. Najpierw Biuro Legislacyjne. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#JarosławLichocki">Dziękuję. Panie przewodniczący, szanowni państwo, art. 33 zawierający normy dotyczące objaśnień prawnych ma dotyczyć wyłącznie wykonywania działalności gospodarczej. Pragniemy zwrócić uwagę na szerszy zakres przedmiotowy ustawy. Przy tak sformułowanej normie mogą się pojawić wątpliwości, czy objaśnienia będą dotyczyły także podejmowania i zakończenia działalności gospodarczej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo, były jeszcze zgłoszenia. Czy dotyczyły tego samego?</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#KarolFabiańczyk">Karol Fabiańczyk. Północna Izba Gospodarcza. Przedsiębiorca.</u>
<u xml:id="u-170.1" who="#KarolFabiańczyk">Nie, dotyczy to tematu pokrewnego. Dla mnie jako dla przedsiębiorcy art. 33 w zakresie pewności prawa nie wnosi kompletnie nic. Jeżeli chodzi o szczegóły, na które zwracamy uwagę bez mała od roku, nawiążę do wypowiedzi pani minister Emilewicz sprzed dwóch dni w programie „Minęła 20”, która zachęcała przedsiębiorców do korzystania, cytuję, z broszury opracowanej przez ministerstwo, jaka ma zabezpieczyć przedsiębiorców przed ewentualnie niekorzystnymi działaniami, w szczególności ze strony fiskusa. W tym momencie zadaję pytanie, gdzie tutaj jest broszura z mocą objaśnień prawnych. Oczywiście pytanie jest retoryczne, ponieważ czegoś takiego nie ma, wypadło w toku prac legislacyjnych. Tego typu działanie przedsiębiorców, które oprze się na broszurze, niesie za sobą bardzo poważne ryzyko, że za trzy lata dowiedzą się, iż broszura nie stanowi wykładni prawa, co obecnie ma miejsce.</u>
<u xml:id="u-170.2" who="#KarolFabiańczyk">Zanim przejdziemy do ewentualnej propozycji zmian w tym zakresie, chciałbym zwrócić uwagę na to, że naturalną konsekwencją tego przepisu jest to, iż w zasadzie jedyne publikacje, które powinny się pokazać ze strony organów państwowych, to takie, które są interpretacjami, objaśnieniami i ewentualnie wyjaśnieniami stanu faktycznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę, jeszcze jeden głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#KarolPiotrKodymow">Mamy konkretną propozycję w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#WojciechMurdzek">Jeszcze pan.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#JanPopończyk">Jeżeli chodzi o art. 33 ust. 2, chciałbym zwrócić uwagę szanownej Komisji, że zgodnie z literalnym brzmieniem tego ustępu, podmioty, o których mowa w ust. 1, mogą z urzędu lub na wniosek rzecznika zmienić wydane orzeczenia prawne. Moim zdaniem warto byłoby rozważyć wprowadzenie takiego obowiązku na wniosek lub z urzędu, i to w określonym terminie.</u>
<u xml:id="u-174.1" who="#JanPopończyk">Podmioty, o których mowa w ust. 1, powinny z urzędu lub na wniosek rzecznika zmienić wydane objaśnienie prawne niezwłocznie, ale nie później niż w ciągu, i tutaj powinien być nakreślony termin, żeby jednocześnie nie funkcjonowały sprzeczne opinie, szczególnie że urzędy mają swoją bezwładność. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#MariuszHaładyj">Krótko. Pan dyrektor uzupełni drugą część naszej odpowiedzi. Po pierwsze, ochrona zastosowania się do objaśnień prawnych, o których jest mowa w ust. 3 tego artykułu, jest w art. 35 ust. 3. A więc zarzut, że nie ma ochrony zastosowania się do objaśnień, jest kompletnie chybiony.</u>
<u xml:id="u-176.1" who="#MariuszHaładyj">Jeżeli chodzi o ust. 2, proszę państwa, każdy organ ma swój zakres kompetencji i swoją odpowiedzialność. Jeżeli minister wydaje objaśnienia i jest odpowiedzialny za wszystkie konsekwencje związane z taką a nie inną wykładnią prawa, to inny organ, który z kolei nie odpowiada za wykładanie przepisów, nie może zmieniać objaśnień, dlatego że wprowadzimy kompletny chaos do porządku prawno-instytucjonalnego. Jeden organ będzie wydawał objaśnienia, drugi będzie je zmieniał. Szczerze mówiąc, jest to dla mnie kompletnie nie do pojęcia. Każdy ma swoją rolę w systemie prawnym.</u>
<u xml:id="u-176.2" who="#MariuszHaładyj">Rzecznik ma uprawnienie do zobowiązania ministra: „panie ministrze, z praktyki stosowania przepisów w zakresie takim i takim ewidentnie wynika, że są problemy interpretacyjne, są problemy z wykładnią, przedsiębiorcy mają z tym problem, ale naszym zdaniem nie wymaga to korekty legislacyjnej, być może wystarczy wydanie objaśnień, które załatwią sprawę”. Wtedy minister wydaje objaśnienia, ale rzecznik nie może przechodzić od sygnalizatora do kryjącego rzeczywistość wykładnią. Każdy ma tutaj swój zakres odpowiedzialności i obowiązków. Uprawnienie rzecznika i tak jest silne, ponieważ po stronie ministra powstaje obowiązek do wydania objaśnień. Poproszę jeszcze pana dyrektora.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#ArmenArtwich">Jeżeli chodzi o kwestie broszury i prawa podatkowego, myślę że mamy tutaj do czynienia z nieporozumieniem, dlatego że instytucję objaśnień podatkowych, skądinąd właśnie na wniosek Ministerstwa Rozwoju, wprowadzono do Ordynacji podatkowej. Od dnia 1 stycznia 2017 roku objaśnienia podatkowe są wydawane przez ministra. Zastosowanie się do nich daje podatnikowi ochronę. Objaśnienia te w praktyce są wydawane, są publikowane w Biuletynie Informacji Publicznej Ministerstwa Finansów. Dotyczą wielu skomplikowanych kwestii, przede wszystkim kwestii VAT-owskich.</u>
<u xml:id="u-177.1" who="#ArmenArtwich">Z informacji, które do nas docierają ze strony przedsiębiorców, wynika że są dla nich pomocnym narzędziem do poruszania się w systemie prawa podatkowego. Broszura jest stąd, że wcześniej, przed nowelizacją, o której mówię, nazywały się one broszurami. Jest to bardziej potoczne określenie. Natomiast zmiana, którą wprowadzono, dotyczy tego, że nadano im moc prawną polegającą na tym, że zastosowanie się do nich daje podatnikowi ochronę.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#KarolFabiańczyk">Czy mogę powiedzieć jeszcze jedno słowo?</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#KarolFabiańczyk">Powiem szczerze, że jest to nieprawda. Panowie powinniście doskonale wiedzieć o tym, że żadna broszura nie ma mocy, jeżeli chodzi o spory z urzędami. Żadna. Nie miała i nie będzie miała.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#MariuszHaładyj">Proszę czytać przepisy.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#KarolFabiańczyk">Właśnie przeczytałem i jestem tego ofiarą.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#MariuszHaładyj">Mam przeczyć przepisy, które nie obowiązują? A więc nie bardzo rozumiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#WojciechMurdzek">Nie spierałbym się co do sposobu wydania. Moc obowiązującą mają te rzeczy, które mają odzwierciedlenie w przepisach prawa. Jeżeli interpretacje są umocowane prawnie, to sposób ich ukazywania się czy to w Biuletynie Informacji Publicznej, czy to w jakimkolwiek dodatkowym jest rzeczą wtórną. Interpretacja ma umocowany charakter. Podobnie umocowanie znajduje formuła objaśnień, które mają być pomocne. Ponieważ pojawiają się w ustawie, nabierają stosownej mocy.</u>
<u xml:id="u-184.1" who="#WojciechMurdzek">Nie chciałbym, żebyśmy do tego wracali. Oczywiście jest jakieś doświadczenie. Nie jest tak, że na bazie owego doświadczenia zamykamy przestrzeń. Będziemy patrzeć, na ile objaśnienia sprawdzą się w praktyce. Powoływana instytucja rzecznika ma służyć monitorowaniu przydatności i skutków. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#KarolPiotrKodymow">Być może zaszło tutaj pewne nieporozumienie. Intencją ustawy jest wzmocnienie zaufania przedsiębiorców do organów. Wydaje się, że projektowany art. 33 ust. 1 można rozszerzyć podmiotowo. W tej chwili z projektu wynika, że objaśnienia prawne mogą być udzielane tylko przez właściwych ministrów oraz przez organy, które na podstawie przepisów odrębnych są upoważnione do opracowywania i przedkładania Radzie Ministrów projektów aktów prawnych. Mamy tylko dwie grupy podmiotów, które mogą udzielać objaśnień prawnych.</u>
<u xml:id="u-185.1" who="#KarolPiotrKodymow">Biorąc pod uwagę, że intencją całego pakietu Konstytucji biznesu jest to, żeby tak naprawdę polepszyć komunikację administracji z biznesem, wydaje się, że nie ma przeszkód, żeby rozszerzyć katalog upoważnionych do wydawania objaśnień prawnych, ponieważ sytuacja wygląda w ten sposób.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę jednak...</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#KarolPiotrKodymow">Mam konkretną propozycję pod rozwagę posłów. Proponuję, żeby projektowany art. 33 ust. 1 zmodyfikować w następujący sposób. Po wyrazach „właściwi ministrowie oraz organy, które na podstawie przepisów odrębnych są upoważnione do opracowywania i przedkładanie Radzie Ministrów projektów aktów prawnych” proponuję dodać wyrazy „jak również organy lub państwowe jednostki organizacyjne, które na podstawie przepisów odrębnych są upoważnione do opiniowania projektów aktów prawnych”. W ten sposób zwiększa się katalog podmiotów, które są upoważnione do wydawania objaśnień prawnych, przy czym to nie jest jakiś nieograniczony katalog podmiotów.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Widać zdecydowane nie ze strony ministerstwa wraz z objaśnieniem, które pan minister przytoczył uprzednio oraz z obawami wytworzenia chaosu, biegania przedsiębiorców po różnych instytucjach i szukania, która jest właściwszą. Chodzi też o uniknięcie powstawania sprzeczności. Proszę bardzo, pan. Później pan.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#JanPopończyk">Jeżeli można, chciałbym wrócić do ust. 2. Bardzo dziękuję za uwagę ministerstwa. Problem polega na tym, że szczerze bym chciał, żeby ministerstwa wreszcie funkcjonowały tak, jak panowie powiedzieli, jak pan minister był łaskaw powiedzieć. Problemem jest to, że w tej chwili jeszcze można spotkać się z sytuacją, kiedy ewidentnie błędne interpretacje są sankcjonowane. Nie ma z tym jak walczyć.</u>
<u xml:id="u-189.1" who="#JanPopończyk">W momencie kiedy wprowadzi się obowiązek, żeby na skutek wyroku sądu interpretacja została zmieniona przez dany organ, wtedy będzie dodatkowy argument, żeby przy wydawaniu interpretacji urzędnicy ministerstw lub organów administracji zachowali należytą staranność, do czego, proszę wybaczyć szczerość, dość trudno jest ich skłonić. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Jeszcze pan się zgłaszał.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#MarekKowalski">Dziękuję bardzo. Marek Kowalski. Pracodawcy RP.</u>
<u xml:id="u-191.1" who="#MarekKowalski">Chciałbym wyrazić głos pracodawców wobec propozycji podmiotowego rozszerzenia art. 33 ust. 1. Zgadzam się ze stroną ministerialną, że dodatkowe rozszerzenie wprowadziłoby tylko i wyłącznie chaos. Takie przypadki mieliśmy w zakresie zamówień publicznych, kiedy interpretatorów było bardzo wielu. Na koniec tak naprawdę nie było wiadomo, z którą interpretacją należy się liczyć. Popieram wniosek rządowy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Czy są inne uwagi do art. 33? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#DariuszGoliński">Dariusz Goliński. Naczelna Rada Adwokacka.</u>
<u xml:id="u-193.1" who="#DariuszGoliński">Panie przewodniczący, Szanowna Komisjo, panie ministrze, mam uwagę do art. 33 ust. 2. Było to już podnoszone. Dotyczy to zmiany wydanych objaśnień prawnych. Rozumiem, że intencją wnioskodawcy jest to, żeby to ten organ, który wydał objaśnienie, zmieniał wydane objaśnienie. Z brzmienia tego przepisu wynika, że jeden organ wydaje objaśnienie prawne, a inny organ będzie mógł zmienić owo objaśnienie. Czy przepis ten nie powinien...</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#WojciechMurdzek">Panie ministrze, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#MariuszHaładyj">Panie mecenasie, ustęp...</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#DariuszGoliński">Chodzi o to, żeby zmienić to w ten sposób „wydane przez siebie objaśnienia” właśnie po to, żeby uniknąć wątpliwości, że jeden minister zmieni objaśnienie drugiemu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-196.1" who="#DariuszGoliński">Proszę zauważyć następującą sytuację. Był Minister Rozwoju, teraz jest Minister Inwestycji i Rozwoju oraz Minister Przedsiębiorczości i Technologii. Objaśnienia wydane przez Ministra Rozwoju w zasadzie byłyby niezmienialne, ponieważ Minister Inwestycji i Rozwoju nie wydał żadnych objaśnień. Ust. 2 precyzuje, że jest to organ, o którym mowa w ust. 1. Wydaje się, że jest to precyzyjne i logiczne, że ten sam, kto ma uprawnienia do wydawania objaśnień prawnych, ma też uprawnienie do zmiany owych objaśnień. Jest to prosta konsekwencja. Wydaje mi się, że zapis „ten sam” mógłby być zbyt sztywny.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Czy są jeszcze jakieś uwagi do art. 33? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 33? Nie ma. Art. 33 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-197.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 34. Czy są uwagi do art. 34? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 34? Biuro Legislacyjne, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#KonradNietrzebka">Panie przewodniczący, przepraszam, że tak późno, ale art. 34 jest obszerny, liczy kilkanaście ustępów. Sygnalizujemy kwestię dotyczącą ust. 11 i konieczności doprecyzowania zarówno w ust. 11, jak i w ust. 12 i 15, iż jest tutaj mowa o zwrocie nienależnej opłaty za wniosek o wydanie interpretacji indywidualnej. Na koniec również trzeba dopisać, że chodzi o wydanie interpretacji indywidualnej. W dalszych przepisach będzie konieczność uwzględniania sformułowania dotyczącego interpretacji indywidualnej. Jest to pierwsza kwestia.</u>
<u xml:id="u-198.1" who="#KonradNietrzebka">Druga kwestia wiąże się z prośbą przejęcia propozycji zmiany w ust. 15 tak, żeby przepis ten brzmiał: „właściwy organ i państwowa jednostka organizacyjna niezwłocznie zamieszczają” – dotyczy to obydwu wskazanych podmiotów – „w Biuletynie Informacji Publicznej, na stronie podmiotowej urzędu obsługującego organ albo państwowej jednostki organizacyjnej”. Tutaj niepotrzebne jest powtórzenie wyrazów „na stronie podmiotowej”. Prosimy stronę rządową o akceptację tych dwóch kwestii i ewentualne przejęcie ich przez Wysoką Komisję, przez państwa posłów. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#WojciechMurdzek">Czy są jakieś uwagi do propozycji związanych z art. 34?</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#ArmenArtwich">Przychylamy się do propozycji, że należy uzupełnić sformułowanie „za wniosek o wydanie interpretacji” poprzez odpowiednie doprecyzowanie, że chodzi o interpretację indywidualną. Myślę, że koniunkcja w ust. 15 również jest uzasadniona.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. A więc jest akceptacja uwag Biura Legislacyjnego. Czy są jeszcze inne uwagi do art. 34? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 34? Art. 34 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-201.1" who="#WojciechMurdzek">Jest pytanie do Biura Legislacyjnego. Niestety nie ma przedstawiciela Klubu Nowoczesna. Teraz widzę, że poprawki przedłożone na początku posiedzenia Komisji dotyczą artykułów, które już procedowaliśmy. Jest pytanie, czy ze względu na czas zgłoszenia zwrócimy się do klubu, żeby poprawki te zostały zgłoszone w drugim czytaniu. Czy będziemy musieli zastosować jakiś inny pomysł? Proszę bardzo, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. W związku z tym proponuję następujący tryb pracy Komisji, który wielokrotnie się sprawdził. Znam to, ponieważ tak pracowałam w poprzedniej kadencji, również w Komisji deregulacyjnej, kiedy ją prowadziłam. Proponuję, żebyśmy po dyskusji, którą prowadzimy dzisiaj... Wielu z nas, być może stronie rządowej, posłom przyjdzie do głowy przygotowanie poprawek, które mniej więcej już znamy. Przynajmniej ja mam pozaznaczane, których kwestii miałyby one dotyczyć. Uwagi, rozmowa z państwem, wyjaśnienia przedstawicieli wnioskodawców są dla mnie bardzo cenne. Na pewno przygotuję poprawki w ciągu kilku dni.</u>
<u xml:id="u-202.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dobrze byłoby, gdybyśmy przyjęli następujący tryb pracy. Proponuję, żebyśmy zrobili kolejne posiedzenie, na które z odpowiednim wyprzedzeniem byłyby złożone poprawki. Każdy z nas byłby w stanie przygotować się do tego. Wtedy bardzo sprawnie byśmy przez to przeszli i przygotowali sprawozdanie końcowe. I tak takie posiedzenia nas nie ominą. Jeżeli chciałby pan przedstawić sprawozdanie po dzisiejszym posiedzeniu, to poprawki i tak będą złożone w drugim czytaniu. I tak do tego wrócimy i jeszcze raz będziemy nad tym pracowali. A tak to byśmy tego uniknęli. Zrobilibyśmy posiedzenie końcowe, czasem nazywałam to posiedzeniem czyszczącym. Po dyskusjach, po analizie wszystkich poprawek, tego, która jest dalej idąca, która jest bliżej idąca, która jest lepsza, czy jakieś poprawki wykluczają się czy nie wykluczają, mielibyśmy naprawdę dobrze przygotowane sprawozdanie. W drugim czytaniu już byśmy to ominęli. Przynajmniej tak by było z dużym prawdopodobieństwem i z dużą liczbą, która mogłaby być przyjęta. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#WojciechMurdzek">Czy panie i panowie posłowie macie uwagi do przedstawionej propozycji? Nie ma uwag. Myślę, że jest to do zastanowienia się w odniesieniu do całości. Rzeczywiście nie bardzo jest sposób rozstrzygnięcia poprawek złożonych dzisiaj rano, chyba wczoraj przed północą przez Klub Kukiz, a dzisiaj przez klub Nowoczesna. Oczywiście są to poprawki klubów. Równie dobrze mogą się znaleźć w drugim czytaniu. Czy tak czy tak, musimy do nich wrócić. Panie ministrze, czy z pana strony są jakieś sugestie?</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#MariuszHaładyj">Niewiele mogę się tutaj mieszać.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#WojciechMurdzek">Pamiętając o tej uwadze, nie ma sposobu czuwania nad tak zgłoszonymi poprawkami, pilnowania tego bez wnioskodawców, którzy mogliby pilnować umiejscowienia poprawek. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#JarosławLichocki">Panie przewodniczący, z art. 42 ust. 2a regulaminu Sejmu wynika, że poprawki należy zgłosić ustnie. Po ich ustnym zgłoszeniu na posiedzeniu komisji przedstawia się je na piśmie przewodniczącemu komisji lub podkomisji. A więc tutaj właściwie nie mamy do czynienia z poprawkami, ponieważ nie zostały one zgłoszone ustanie na odpowiednim etapie. Formalnie, w rozumieniu art. 42 ust. 2a regulaminu Sejmu, trudno dokument ten nazywać poprawkami.</u>
<u xml:id="u-206.1" who="#JarosławLichocki">Natomiast jeżeli chodzi o kwestię zaproponowaną przez panią przewodniczącą, art. 163a ust. 3 regulamin Sejmu stanowi, że powrót do sprawy rozstrzygniętej przez komisję w projekcie jest możliwy w sytuacji, kiedy zaistniały wątpliwości, czy na skutek przyjętych poprawek nie zachodzą sprzeczności pomiędzy poszczególnymi przepisami projektu. Dopiero wówczas komisja na wniosek członka komisji może podjąć decyzję o powrocie do rozpatrywania danej sprawy. W sytuacji, w której rozpatrzyliśmy prawie połowę projektu, powrót możliwy jest tylko i wyłącznie w przypadku, kiedy na skutek przyjętych następnie poprawek, zaistnieją wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#WojciechMurdzek">Rozumiem. Mamy tutaj doświadczenia z podkomisji, ale jest to trochę inna sytuacja. Dobrze. Rozpatrujemy dalej. Rozumiem, że pozostaje drugie czytanie na powtórzenie, zgłoszenie poprawek.</u>
<u xml:id="u-207.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 35. Czy są uwagi do art. 35? Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#KonradNietrzebka">Dziękuję. Mamy drobne uwagi o charakterze redakcyjnym i jedną istotną uwagę legislacyjną. W art. 35 ust. 4, tak jak jest w ust. 5, zamiast sformułowania „rozumie się” proponujemy użycie wyrazów „należy rozumieć”. W ust. 5 po wyrazach „daniny publicznej lub” proponujemy dodać wyraz „uiszczania”, żeby wszystko było zapisane konsekwentnie.</u>
<u xml:id="u-208.1" who="#KonradNietrzebka">Jest jeszcze niezwykle istotna kwestia. Otóż w ust. 5 należy dokonać korekty odesłania. Najprawdopodobniej intencją wnioskodawców było odesłanie do art. 33 ust. 3. W związku z tym jest prośba o akceptację wnioskodawców w tych trzech kwestiach i przejęcie ich przez państwa posłów. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#ArmenArtwich">Potwierdzam, że prawidłowym odesłaniem powinno być odesłanie do art. 33. Zgoda też co do pozostałych kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Czy są inne uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 35? Nie ma. Art. 35 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-211.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 36. Czy są uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 36? Nie ma. Art. 36 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-211.2" who="#WojciechMurdzek">Art. 37. Czy są uwagi do art. 37? Biuro Legislacyjne, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#KonradNietrzebka">Jeżeli mogę. Dziękuję, panie przewodniczący. W art. 37 ust.1 jest prośba o zastąpienie wyrazów „tylko wówczas” wyrazem „wyłącznie”. W ust. 2 chodzi o konsekwencję tego, że przez właściwego ministra w zasadzie może być wydana tylko decyzja. W związku z tym proponujemy usunięcie wyrazu „administracyjnej”. To wszystko. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#WojciechMurdzek">Pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Szanowni państwo, chciałabym zwrócić uwagę na zapis, który niewiele różni się od dotychczasowego zapisu w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej, która to reguluje. Dotyczy on wprowadzenia koncesji. Chodzi o zapis, że wprowadzenie koncesji jest dopuszczalne, a w tej chwili po poprawce Biura Legislacyjnego byłby tu jeszcze wyraz „wyłącznie”. Myślę, że to, iż jest dopuszczalne, jest to bardziej twardy zapis niż zapis „wymaga koncesji, wyłącznie gdy działalność ta nie może być wykonywana jako wolna”. Zastanawiam się nad tym – będę składała propozycję w tym zakresie – w relacji z Rozdziałem 6, dlatego że praktyka ostatnich dwóch lat wskazuje na to, że inną ustawą bardzo łatwo można ograniczyć wolność gospodarczą bez specjalnych przyczyn.</u>
<u xml:id="u-214.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Podam prosty przykład prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie prowadzenia aptek. Proszę państwa, przecież przez Polskę przeszła burza. Z jakiego powodu ograniczono możliwość prowadzenia aptek osobom, które mają pieniądze, mają pomysł, chcą to robić, które zatrudniały fachowców farmaceutów, gdyż taki był wymóg? W tej chwili nie mogą tego robić w taki sposób. Zostało to ograniczone wyłącznie do osób, które mają wykształcenie farmaceutyczne. Mało tego, jeszcze nakazano im, w jakiej formie organizacyjno-prawnej mogą prowadzić działalność gospodarczą.</u>
<u xml:id="u-214.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Zapisy, które dotyczą reglamentacji, koncesjonowania w połączeniu z zasadami stanowienia prawa gospodarczego powinny być bardzo dobrze sformułowane, żeby stanowiły bezpiecznik, jeżeli chodzi o manipulowanie w zakresie wolności gospodarczej. Inaczej cała reszta zapisów i deklaracji, jakie tutaj mamy, nie ma najmniejszego znaczenia, dlatego że w każdej chwili inną ustawą będzie można wprowadzić ograniczenie. Tak się dzieje. Farmaceuta to jeden z przykładów. Jest ich więcej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#MariuszHaładyj">Nie bardzo wiem, jak przykład z apteką odnosi się do art. 37. Zdaje się, że do porządku prawnego w Polsce nie wprowadziliśmy koncesji na prowadzenie apteki. Mamy tutaj wyraźny przepis, w jakich sytuacjach powinno ustanawiać się koncesje. Mamy też precyzyjne rozróżnienie, że koncesje czy zezwolenia nie mogą mieć charakteru ocennego, uznaniowego. Spełnienie obiektywnych przesłanek wymaganych przy zezwoleniu powoduje otrzymanie zezwolenia. W przypadku koncesji po stronie organu wydającego koncesję mogą być przesłanki bardziej ocenne. Przepis art. 37 ust. 1 stanowi wytyczną dla prawodawcy, kiedy koncesja, czyli upraszczając, najsilniejszy środek reglamentacji powinien być dopuszczalny w ramach tworzenia prawa, dlatego że ustanowiona koncesja obowiązuje w porządku prawnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Myślę, że ewentualna zmiana wiązałaby się z koniecznością poprawki. Rozumiem natomiast, że zmiana legislacyjna jest zaakceptowana. Pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Jeszcze tylko jedno zdanie. Oczywiście, panie ministrze, że farmaceuta to nie jest koncesja. Jest to działalność regulowana, ale została uregulowana w sposób absolutnie ograniczający swobodę działalności gospodarczej. W mojej ocenie nie ulega to wątpliwości. Chciałabym tylko zwrócić uwagę, żeby zapis był taki jak w poprzedniej wersji, czyli nie że wymaga uzyskania, tylko że jest dopuszczalne wyłącznie itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#ArmenArtwich">Jeżeli można, chciałbym powiedzieć, że nie wystarczy tutaj zmiana jednego słowa. W takim wypadku należałoby w całości przeformułować ów przepis. Przepis ten został napisany na nowo bez trzymania się wprost sformułowań z ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Przeszedł przez proces konsultacji i uzgodnień. Proponujemy zatem, żeby w tym zakresie nie wprowadzać zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję. Czy są jakieś inne uwagi do art. 37? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#JanPopończyk">Dziękuję bardzo. Jeżeli chodzi o uwagę dotyczącą ust. 1, to zacieśnienie wolności gospodarczej to nie jest kwestia ostatnich dwóch lat, tylko ostatnich trzydziestu lat. Akurat w 1988 roku weszła tzw. ustawa Wilczka. Od tamtej pory obszary objęte koncesjonowaniem tylko rosną. Może więc po to, żeby więcej nie pączkowało to jak przez ostatnie trzydzieści lat, warto rozważyć, żeby w tak doniosłym akcie jak Konstytucja biznesu wprowadzić enumeratywną listę obszarów, w których może być dopuszczalne koncesjonowanie, i koniec. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję. Mamy zaproponowaną określoną konstrukcję. Nie ma innej poprawki. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 37? Nie ma. Art. 37 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-222.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 38. Proszę, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#KonradNietrzebka">Dziękuję. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, otóż nasza uwaga dotycząca art. 38 de facto stanowi konsekwencję uwagi, którą kolega zgłosił do art. 7 ust. 1 pkt 4 oraz do definicji organu. Proszę zwrócić uwagę, że w art. 38 po raz pierwszy mamy doprecyzowanie. Jest tutaj już nie organ, ale organ koncesyjny. W związku z tym, że takie doprecyzowania pojawiają się również na dalszym etapie projektu, ponieważ mamy również pojęcia organów zezwalających, organów prowadzących rejestr działalności regulowanej, organów kontroli, to biorąc pod uwagę fakt, że w art. 38 po raz pierwszy pojawia się sformułowanie dotyczące organu koncesyjnego, proponujemy doprecyzowanie tego pojęcia i wprowadzenie skrótu.</u>
<u xml:id="u-223.1" who="#KonradNietrzebka">Proponujemy, żeby brzmienie art. 38 było następujące: „Organ właściwy do spraw koncesji, zwany dalej organem koncesyjnym, zamieszcza w Biuletynie Informacji Publicznej, na stronie podmiotowej urzędu obsługującego organ koncesyjny, szczegółową informację o wszelkich warunkach uzyskania koncesji”. Jest prośba do strony rządowej o ewentualną akceptację i przejęcie przez państwa posłów. Uwaga ta będzie miała swoje odzwierciedlenie w niektórych innych przepisach projektowanej ustawy. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#WojciechMurdzek">Ponieważ jest to temat całościowy, proponuję, żeby pan minister zadeklarował całościowe przejrzenie pod tym kątem. Jeżeli mielibyśmy to przejąć jako posłowie, proponuję, żeby zrobić to w sposób całościowy w trakcie drugiego czytania. Chodzi o to, żeby nie wprowadzić jakiegoś zamieszania.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#KonradNietrzebka">Panie przewodniczący, jest następująca kwestia. Jeżeli chodzi o organ koncesyjny, o pojęcie organu koncesyjnego, de facto występuje on w art. 38. Jeżeli wprowadzimy skrót, później nie będzie już tej kwestii powtarzanej w innych przepisach. Jeżeli natomiast chodzi o to, o czym wspomniał pan przewodniczący na temat innych doprecyzowań pojęcia organu, jak ma to miejsce np. w art. 41, art. 43 lub art. 45, to jak powiedział pan przewodniczący, taka poprawka musiałaby zostać zgłoszona w drugim czytaniu. Poprawka ta będzie wymagała naprawdę kompleksowego ujęcia wszystkich przepisów projektowanej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#WojciechMurdzek">Rozumiem, że nie ma przeszkód, żeby w całościowej poprawce doprecyzować również i tę kwestię. Myślę, że możemy przyjąć takie rozstrzygnięcie, żeby uniknąć tego, że coś nam umknie i jako posłowie zafirmujemy jakieś niekompletne rozwiązanie. Na ten moment zostawiamy tę kwestię. Na razie mówimy o tym brzmieniu mając pewną kwestię do rozstrzygnięcia. Przyjmujemy obecne brzmienie art. 38, pamiętając, że jest to temat do całościowego rozstrzygnięcia.</u>
<u xml:id="u-226.1" who="#WojciechMurdzek">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 38 wraz ze wszystkimi uwagami? Nie ma sprzeciwu. Art. 38 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-226.2" who="#WojciechMurdzek">Art. 39. Czy są uwagi do art. 39? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 39? Nie ma. W związku z tym art. 39 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-226.3" who="#WojciechMurdzek">Art. 40. Czy są uwagi do art. 40? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 40? Nie ma. Art. 40 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-226.4" who="#WojciechMurdzek">Art. 41. Czy są uwagi? Rozumiem, że tutaj mamy tę samą kwestię. Pomińmy ją. Jeżeli nie ma innych uwag, przyjmijmy to w takim brzmieniu. Do tematu porządkującego kwestię organów wrócimy. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 41? Nie ma. Art. 41 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-226.5" who="#WojciechMurdzek">Art. 42. Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#KonradNietrzebka">Bardzo dziękuję. Panie przewodniczący, szanowni państwo, jest propozycja zmiany o charakterze redakcyjnym. Proponujemy zastąpienie wyrazów „po stwierdzeniu, że przedsiębiorca spełnia” wyrazami „przedsiębiorcy spełniającemu”. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#WojciechMurdzek">Panie ministrze? Jest akceptacja. Czy są inne uwagi do art. 42? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 42? Nie ma. Art. 42 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-228.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 43. Tutaj również mamy kwestię organów, którą zostawiamy do kompleksowego rozstrzygnięcia. Czy są jeszcze inne uwagi? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#KonradNietrzebka">Oprócz tej kwestii, panie przewodniczący, w przypadku art. 43 zwracamy uwagę na ust. 2, 6, 7 i 8. Otóż pojawia się tutaj sformułowanie „wymagane prawem warunki uzyskania zezwolenia”. Biorąc pod uwagę fakt, że tego typu sformułowanie pojawia się w dalszych przepisach, a także konsekwentnie w przepisach ustawy z druku nr 2055, czyli przepisach wprowadzających między innymi ustawę – Prawo przedsiębiorców, proponujemy poprawkę, która zmierzałaby do ujednolicenia tego sformułowania zarówno w obrębie projektowanej ustawy, jak i tego, co będziemy podkreślać w przypadku szczegółowego rozpatrzenia ustawy z druku nr 2055.</u>
<u xml:id="u-229.1" who="#KonradNietrzebka">Proponujemy, żeby było to sformułowanie „wymagane prawem warunki”. Będzie to miało swoje odzwierciedlenie w ust. 2 w wersie trzecim, w ust. 6 w wersie drugim, w ust. 7 w wersie pierwszym, a także w ust. 8 w wersie pierwszym. Chodzi o to, że odrębne przepisy określają w szczególności warunki wymagane prawem do wykonywania, i dalej bez zmian. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, panie ministrze. Jest akceptacja. Czy są inne uwagi do art. 43? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 43 wraz z poprawkami legislacyjnymi? Nie ma. Art. 43 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-230.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 44. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#KonradNietrzebka">Tutaj również jest uwaga o charakterze redakcyjnym. Jest to tylko zmiana kolejności. Końcówka ust. 3 będzie brzmiała: „do działalności tej przepisu art. 5 ust. 1 nie stosuje się”. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#WojciechMurdzek">Jest akceptacja, panie ministrze? Tak. Czy są inne uwagi do art. 44? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 44? Nie ma. Art. 44 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-232.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 45. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#BogdanDrzastwa">Bogdan Drzastwa. Zastępca głównego inspektora pracy.</u>
<u xml:id="u-233.1" who="#BogdanDrzastwa">Szanowni państwo, szanowny pani przewodniczący, Wysoka Komisjo, z uwagi na fakt, że obecne unormowania obowiązujące w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej spowodowały wiele rozbieżności interpretacyjnych w przedmiocie kontroli, a obecny projekt ustawy powiela rozwiązania wyżej wymienionej ustawy dotyczące kontroli działalności gospodarczej przedsiębiorców, Główny Inspektor Pracy proponuje wyłączenie organów Państwowej Inspekcji Pracy ze stosowania ograniczeń w zakresie kontroli, które to ograniczenia budzą wątpliwości zarówno w kontekście art. 24 ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy, jak i w kontekście Konwencji nr 81 Międzynarodowej Organizacji Pracy.</u>
<u xml:id="u-233.2" who="#BogdanDrzastwa">Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, szczegółowe argumenty przemawiające za specyfiką kontroli Państwowej Inspekcji Pracy, a tym samym za wyżej wspomnianym wyłączeniem organów Państwowej Inspekcji Pracy spod regulacji przewidzianych w projekcie ustawy – Prawo przedsiębiorców, przedstawi pani dyrektor Departamentu Prawnego przy okazji art. 65.</u>
<u xml:id="u-233.3" who="#BogdanDrzastwa">Dziękuję bardzo. Oczywiście państwa wystąpienie wraz z uwagami otrzymaliśmy. Pan minister analizował je. Czy jest tutaj jeszcze jakaś uwaga, panie ministrze?</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#MariuszHaładyj">Krótko. Był to problem, który był rozważany podczas konsultacji publicznych. Oczywiście nie widzimy tutaj powodu do wyłączania. Argument dotyczący specyfiki może podnieść każdy organ kontroli. Każda inspekcja kontrolna może podnieść argument dotyczący specyfiki. Wątpliwości dotyczącej konwencji nie ma, ponieważ mimo tego, że w jakimś sensie jest to legislacyjnie zbędne, uznaliśmy państwa postulaty. Został utrzymany przepis o tym, że uprawnienia inspekcji z konwencji obowiązują, mimo tego że zgodnie z art. 91 Konstytucji RP nie musi być takiego przepisu. Jednakże po to, żeby uspakajało to państwa obawy, przepis ten ujęliśmy w projekcie.</u>
<u xml:id="u-234.1" who="#MariuszHaładyj">Nie widzę powodu do dalej idących wyłączeń, tym bardziej że tam, gdzie organ ma podejrzenie, ma sygnały, że naruszane są przepisy, spokojnie może korzystać ze wszystkich wyłączeń, które dzisiaj są w ustawie swobodzie działalności gospodarczej, a po przyjęciu przez Sejm i podpisaniu przez pana prezydenta będą w ustawie – Prawo przedsiębiorców. Nie ma tutaj racjonalnych powodów do przyjmowania tak daleko idących wyłączeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Jeszcze Biuro Legislacyjne. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#KonradNietrzebka">Tutaj jest kwestia o charakterze redakcyjnym. Proponujemy doprecyzować, że chodzi o działalność gospodarczą przedsiębiorcy objętą kontrolą. Jest to pierwsza kwestia. Druga kwestia ma charakter stricte redakcyjny. Zaznaczaliśmy to już wcześniej, że zamiast wyrazów „z zastrzeżeniem” powinny być wyrazy „z uwzględnieniem przepisów art. 40 i art. 43 ust. 7”. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę, panie ministrze. Jest zgoda. Czy są inne uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 45? Nie ma. Art. 45 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-237.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 46. Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#KonradNietrzebka">Dziękuję. Szanowni państwo, tutaj są dwie uwagi o charakterze redakcyjno-legislacyjnym, ale są to uwagi istotne, mające swoje odzwierciedlenie, swoje konsekwencje w późniejszych przepisach projektowanej ustawy. Pierwsza kwestia dotyczy ujednolicenia terminologii. Chcielibyśmy prosić wnioskodawców o akceptację rozwiązania, zgodnie z którym w przepisach ustawy jednolicie występowałoby sformułowanie dotyczące wykonywania czynności. Jest to pierwsza kwestia. Chodzi o to, żeby we wszystkich przepisach było to sformułowane w taki sam sposób.</u>
<u xml:id="u-238.1" who="#KonradNietrzebka">Druga kwestia dotyczy dosyć różnie ujmowanego w projektowanej ustawie pojęcia przedsiębiorcy, wobec którego prowadzona jest kontrola. Przede wszystkim jest to przedsiębiorca, ale często jest nazywany kontrolowanym albo kontrolowanym przedsiębiorcą. Jest prośba, żeby ujednolić terminologię i we wszystkich miejscach, w których występują takie trzy sformułowania, po prostu pisać o przedsiębiorcy. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-239">
<u xml:id="u-239.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-240">
<u xml:id="u-240.0" who="#MariuszHaładyj">Tak, zgoda.</u>
</div>
<div xml:id="div-241">
<u xml:id="u-241.0" who="#WojciechMurdzek">Jest zgoda. Czy są inne uwagi do art. 46? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 46? Nie ma. Art. 46 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-241.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 47. Czy są inne uwagi do art. 47? Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-242">
<u xml:id="u-242.0" who="#KonradNietrzebka">Jest to też kwestia o charakterze redakcyjnym. Proszę zwrócić uwagę na art. 47 ust. 2 pkt 1 część wspólną lit. od a) do d). Musimy doprecyzować wyrażenie „w wyniku wykonywania tej działalności”, dlatego że nie wiadomo o jakiej działalności jest mowa. Po prostu trzeba dopisać „działalności gospodarczej objętej kontrolą”. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-243">
<u xml:id="u-243.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę, panie ministrze. Jest zgoda. Czy są inne uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 47? Nie ma. Art. 47 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-243.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 48. Czy są inne uwagi do art. 48? Nie ma. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-244">
<u xml:id="u-244.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Chciałabym zapytać pana ministra, ponieważ tak na szybko sama nie bardzo wiem, gdzie to umiejscowić. Zdaje się, że przez Radę Ministrów przeszedł już projekt zmian, które dotyczą jawności życia publicznego. Nie przeszedł? Ale jest rozpatrywany. Dokonuje się tam zmian w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej w zakresie kontroli. Ani to nie jest uchwalone, ani tamto nie jest uchwalone, ale pozostaje to w korespondencji z ograniczaniem kontroli, z takim zamysłem. Jest tam trochę sprzeczności. Czy państwo w ogóle zauważacie owe sprzeczności? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-245">
<u xml:id="u-245.0" who="#WojciechMurdzek">Pewnie w trakcie pracy nad tym projektem państwo będą musieli to uwzględnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-246">
<u xml:id="u-246.0" who="#MariuszHaładyj">Jedno zdanie, panie przewodniczący. Przepraszam, ale chciałbym odpowiedzieć. Projekt jest jeszcze na etapie przed rozpatrzeniem go przez Komitet Stały Rady Ministrów. Cały czas jest w obróbce rządowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-247">
<u xml:id="u-247.0" who="#WojciechMurdzek">Dobrze. Czy są jakieś inne uwagi do art. 48? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 48? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-247.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 49. Czy są uwagi? Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-248">
<u xml:id="u-248.0" who="#KonradNietrzebka">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Jest to uwaga, która będzie miała swoje odzwierciedlenie w dalszych przepisach projektowanej ustawy. Proponujemy, żeby ujednolić sformułowanie, że kontrole po prostu się przeprowadza. Sformułowanie to będziemy stosować konsekwentnie w pozostałych przepisach.</u>
</div>
<div xml:id="div-249">
<u xml:id="u-249.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję. Jest zgoda? Tak. Czy są jakieś inne uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 49? Nie ma. Art. 49 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-249.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 50. Czy są uwagi do art. 50? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 50? Nie ma. Art. 50 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-249.2" who="#WojciechMurdzek">Art. 51. Czy są uwagi do art. 51? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 51? Nie ma. Art. 51 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-249.3" who="#WojciechMurdzek">Art. 52. Czy są uwagi do art. 52. Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-250">
<u xml:id="u-250.0" who="#KonradNietrzebka">Ostatnia kwestia dotycząca czasownika modalnego „powinien”. Wydaje się, że czasownik ten dwukrotnie użyty w art. 52 może zostać zastąpiony innymi sformułowaniami. Proponujemy, żeby początek art. 52 był następujący: „czynności kontrolne wykonuje się w sposób sprawny”, a końcówka...</u>
</div>
<div xml:id="div-251">
<u xml:id="u-251.0" who="#WojciechMurdzek">Panie ministrze, czy jest zgoda? Jest zgoda. Więcej uwag nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 52? Nie ma. Art. 52 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-251.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 53. Czy są uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 53? Nie ma. Art. 53 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-251.2" who="#WojciechMurdzek">Art. 54. Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 54? Nie ma. Art. 54 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-251.3" who="#WojciechMurdzek">Art. 55. Czy są uwagi? Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-252">
<u xml:id="u-252.0" who="#KonradNietrzebka">Sygnalizujemy jedynie, panie przewodniczący, że w ramach upoważnienia do dokonania oczywistych korekt, w sposób, w jaki zostało to zaprezentowane w przesłanym państwu materiale roboczym, zmienimy art. 55 ust. 1 wprowadzenie do wyliczenia i pkt od 1 do 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-253">
<u xml:id="u-253.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 55? Nie ma. Art. 55 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-253.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 56. Czy są uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 56? Nie ma. Art. 56 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-253.2" who="#WojciechMurdzek">Art. 57. Czy są uwagi do art. 57? Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-254">
<u xml:id="u-254.0" who="#KonradNietrzebka">Tak samo jak wcześniej, w art. 57 ust. 4 wprowadzenie do wyliczenia i pkt 1 i 2 zmienimy w taki sposób, w jaki zostało to zaprezentowane w materiale roboczym. I istotna kwestia dotycząca ust. 8. Przed wyrazami „organ kontroli” znajdującymi się na końcu zasadne wydaje się dodanie wyrazu „inny”.</u>
</div>
<div xml:id="div-255">
<u xml:id="u-255.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę, panie ministrze. Jest akceptacja. Czy są inne uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-256">
<u xml:id="u-256.0" who="#KonradNietrzebka">Przepraszam, panie przewodniczący, na początku ust. 8 zamiast wyrazów „przedsiębiorca jest zwolniony z okazania” proponujemy wyrazy „przedsiębiorca nie okazuje”.</u>
</div>
<div xml:id="div-257">
<u xml:id="u-257.0" who="#WojciechMurdzek">Przyjmujemy łącznie z tą uwagą. Czy są inne uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 57? Nie ma. Art. 57 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-257.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 58. Czy są uwagi do art. 58? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 58? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-257.2" who="#WojciechMurdzek">Art. 59. Czy są uwagi do art. 59? Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-258">
<u xml:id="u-258.0" who="#KonradNietrzebka">W art. 59 ust. 5 również jest korekta o charakterze stricte redakcyjno-legislacyjnym. Biorąc pod uwagę, że artykuł ten składa się z szesnastu ustępów, chcielibyśmy zwrócić uwagę na ust. 13 i 14. Jest prośba do strony rządowej. Czy istniałaby możliwość doprecyzowania odesłań do ust. 9 zarówno w ust. 13, jak i w ust. 14? Zwracamy uwagę, że ust. 9 składa się z dwóch punktów. Czy doprecyzowanie odesłania byłoby możliwe, żeby w przyszłości usunąć jakiekolwiek wątpliwości interpretacyjne? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-259">
<u xml:id="u-259.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę, panie ministrze. Pan dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-260">
<u xml:id="u-260.0" who="#ArmenArtwich">Dziękuję. Mam pytanie, czy byłaby to poprawka w ramach państwa upoważnienia. Myślę, że w ust. 13 zasadne byłoby doprecyzowanie, że chodzi o ust. 9 pkt 1 lub 2, natomiast w ust. 14, że chodzi oczywiście o pkt 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-261">
<u xml:id="u-261.0" who="#WojciechMurdzek">Zgoda w ramach upoważnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-262">
<u xml:id="u-262.0" who="#KonradNietrzebka">Tak, w ramach upoważnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-263">
<u xml:id="u-263.0" who="#WojciechMurdzek">Czy są inne uwagi do art. 59? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 59? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-263.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 60. Czy są uwagi do art. 60? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 60? Nie ma. Art. 60 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-263.2" who="#WojciechMurdzek">Art. 61. Czy są uwagi do art. 61? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 61? Nie ma. Art. 61 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-263.3" who="#WojciechMurdzek">Art. 62. Czy są uwagi? Są. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-264">
<u xml:id="u-264.0" who="#KonradNietrzebka">Również kwestia redakcyjna. Proponujemy, żeby z wprowadzenia do wyliczenia w ust. 1 usunąć wyraz „objętym”. Odpowiednio przepis pkt 1 rozpoczynałby się od wyrazów „objętym kontrolą”, pkt 2 również rozpoczynałby się od wyrazów „objętym kontrolą”, natomiast pkt 3 rozpoczynałby się od wyrazów „obejmującym zakup”, a pkt 4 od wyrazów „obejmującym sprzedaż”. Jest to pierwsza kwestia.</u>
<u xml:id="u-264.1" who="#KonradNietrzebka">Po drugie, mamy pytanie do strony rządowej. Należy przypuszczać, że regulacje zawarte w art. 62, zarówno w ust. 1, jak i w ust. 2, mają charakter kompleksowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-265">
<u xml:id="u-265.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-266">
<u xml:id="u-266.0" who="#ArmenArtwich">W odniesieniu do pierwszej kwestii, oczywiście wyrażamy zgodę. Czy pan mecenas mógłby doprecyzować drugie pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-267">
<u xml:id="u-267.0" who="#KonradNietrzebka">Pytanie dotyczy tego, że nie stosuje się regulacji zawartych w art. 62 ust. 1 i 2, a więc de facto regulacji, w których jest mowa o niestosowaniu do działalności gospodarczej przedsiębiorców przepisów we wskazanym zakresie. A więc do wszystkich innych będą stosowane. Czy regulacja ta jest kompletna?</u>
</div>
<div xml:id="div-268">
<u xml:id="u-268.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-269">
<u xml:id="u-269.0" who="#ArmenArtwich">W mojej ocenie jeżeli w ustawach odrębnych byłyby wprowadzone inne wyłączenia, wówczas regulacja ta nie miałaby charakteru katalogu zamkniętego. O ile pamiętam, nie zmieniamy tutaj stanu prawnego w odniesieniu do stanu obecnego. Tak odpowiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-270">
<u xml:id="u-270.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Czy są jakieś inne uwagi do art. 62? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 62? Nie ma. Art. 62 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-270.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 63. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-271">
<u xml:id="u-271.0" who="#KonradNietrzebka">Sygnalizujemy tylko konieczność korekty redakcyjnej w ust. 1. We wprowadzeniu do wyliczenia proponujemy usunięcie wyrazów „w odniesieniu”. Jest też pytanie do strony rządowej, czy w ust. 1 pkt 3 spójnik „lub” jest właściwy. Czy nie myśleli państwo o zastąpieniu go innym spójnikiem?</u>
</div>
<div xml:id="div-272">
<u xml:id="u-272.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo, panie ministrze. Jest tu taka propozycja.</u>
</div>
<div xml:id="div-273">
<u xml:id="u-273.0" who="#ArmenArtwich">Jeżeli chodzi o spójnik, proponujemy pozostać przy pierwotnej redakcji. Oczywiście zgadzamy się na wykreślenie wyrazów „w odniesieniu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-274">
<u xml:id="u-274.0" who="#WojciechMurdzek">Okej. Czy są inne uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 63 z jedną poprawką legislacyjną? Nie ma. Art. 63 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-274.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 64. Czy są uwagi do art. 64? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 64? Nie ma. Art. 64 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-274.2" who="#WojciechMurdzek">Art. 65. Rozumiem, że tutaj mamy konsekwencje.</u>
</div>
<div xml:id="div-275">
<u xml:id="u-275.0" who="#KonradNietrzebka">Jest to kwestia upoważnienia, które otrzymało Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-276">
<u xml:id="u-276.0" who="#WojciechMurdzek">Nie ma innych uwag. Proszę bardzo. Jednak jest jakaś uwaga.</u>
</div>
<div xml:id="div-277">
<u xml:id="u-277.0" who="#HalinaTulwin">Halina Tulwin. Główny Inspektorat Pracy.</u>
<u xml:id="u-277.1" who="#HalinaTulwin">Panie przewodniczący, jeżeli można zwrócę jeszcze uwagę na dwie kwestie związane z kontrolami Państwowej Inspekcji Pracy. W przepisie tym proponujemy wyłączenie Państwowej Inspekcji Pracy spod przepisów rozdziału o kontroli. Proponujemy to z kilku względów, ale tutaj przytoczę dwa. Przede wszystkim chodzi o rozbieżne orzecznictwo sądowe, które dotyczy stosowania ustawy do naszych kontroli. Dotyczy to poprzedniej ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, ale będzie się to odnosiło także do tej. Przy tak rozbieżnym orzecznictwie sądowym nie ma pewności co do stosowania prawa wśród przedsiębiorców. My również mamy pewne wątpliwości, a każda sprawa sądowa niepotrzebnie naraża budżet państwa na koszty.</u>
<u xml:id="u-277.2" who="#HalinaTulwin">Po drugie, nasze kontrole są specyficzne. Z reguły są krótkie, ale nieraz wymagają bardzo szybkiej interwencji. Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej – odesłanie do konwencji nie wyłącza nas z tego – wprowadza obowiązek doręczenia upoważnień do kontroli. Powoduje to, że w przypadku kontroli jednego podmiotu... Może podam przykład budowy. Jest to specyficzny przykład, gdzie jest kilku wykonawców. Mając upoważnienie do kontroli jednego podmiotu, nie możemy prowadzić kontroli w innych podmiotach. Musimy zwrócić się do przedsiębiorcy, a skuteczność takich kontroli, zwłaszcza przy kontroli legalności zatrudnienia jest niewielka.</u>
<u xml:id="u-277.3" who="#HalinaTulwin">Oczywiście można przeprowadzić kontrolę bez upoważnienia, dostarczając upoważnienie w ciągu trzech dni, ale czasami jest to niemożliwe do wykonania w tak krótkim czasie. Jest tutaj też kolizja z ustawą o Państwowej Inspekcji Pracy, która przewiduje termin siedmiodniowy na doręczenie upoważnienia do kontroli.</u>
<u xml:id="u-277.4" who="#HalinaTulwin">Po to, żeby nie przedłużać, chciałabym tylko zwrócić uwagę, że chodzi nam o skuteczność naszych kontroli. Skuteczne kontrole są korzystne dla pracowników, dlatego że pozwalają wyegzekwować ich naruszone prawa, są korzystne budżetu państwa, ponieważ powodują wpływ do budżetu państwa uszczuplonych należności z tytułu składek ubezpieczeniowych lub podatków, są też korzystne dla przedsiębiorców, ponieważ ograniczają nieuczciwą konkurencję.</u>
</div>
<div xml:id="div-278">
<u xml:id="u-278.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Panie ministrze, pamiętamy poprzednią część wyjaśnienia. Czy jest jeszcze coś?</u>
</div>
<div xml:id="div-279">
<u xml:id="u-279.0" who="#MariuszHaładyj">Tak, dlatego nie będę już powtarzał tej samej argumentacji. Przewija się tutaj założenie, że zasadą powinna być kontrola z zaskoczenia. Idę na kontrolę do podmiotu X, a przy okazji skontroluję Y i Z. Idziemy z upoważnieniem do konkretnego przedsiębiorcy. Idziemy do danego przedsiębiorcy, dlatego że patrząc na reguły planowania kontroli, wiemy, że do danego przedsiębiorcy powinniśmy pójść z kontrolą. Nie ma być tak, że przy okazji skontrolujemy czternastu innych. Są wyjątki od upoważnień. To, że pracownicy organu, organ nie jest w stanie w ciągu trzech dni wyrobić się z upoważnieniem, to nie jest przyczyna, dla której powinniśmy wyłączać cały blok kontroli z przepisów gwarancyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-280">
<u xml:id="u-280.0" who="#WojciechMurdzek">Nie ma akceptacji strony rządowej, ministerstwa wobec wprowadzenia zmiany. Nie ma też na tym etapie inicjatywy. Czy są inne uwagi do art. 65? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 65? Nie ma. Art. 65 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-280.1" who="#WojciechMurdzek">Rozdział 6. Tutaj uwaga pojawia się nie do art. 66, ale do poprzedzającego go tytułu. Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-281">
<u xml:id="u-281.0" who="#KonradNietrzebka">Dziękuję. Szanowni państwo, pierwsza uwaga o charakterze stricte redakcyjnym. Zamiast wyrazu „opracowania” proponujemy wyraz wskazujący na powtarzalność tej czynności, czyli wyraz „opracowywania”. Natomiast druga kwestia jest nieco bardziej skomplikowana. Dotyczy rozwiązań zawartych w Rozdziale 6, w szczególności w art. 69 i 70. Zwracamy uwagę, że tytuł Rozdziału 6 de facto miałby dotyczyć opracowywania projektów aktów prawnych z zakresu prawa gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-281.1" who="#KonradNietrzebka">W zakresie art. 66, 67 i 68 jest pełna akceptacja. Natomiast tytuł ten nie odzwierciedla tego, że art. 69 i 70 dotyczą ocen funkcjonowania aktów normatywnych. Mamy wstępną propozycję dodania pewnego sformułowania, niemniej zwracamy uwagę, że może to jeszcze ulec modyfikacji, którą może zaproponować strona rządowa. Jeżeli chodzi o sformułowanie „oraz oceny ich funkcjonowania”, funkcjonować może nie projekt, ale sam akt normatywny. Stąd być może zasadnym byłoby doprecyzowanie – tutaj jest prośba do strony rządowej – „oraz oceny funkcjonowania aktów normatywnych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-282">
<u xml:id="u-282.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-283">
<u xml:id="u-283.0" who="#KrzysztofKajda">Krzysztof Kajda. Konfederacja Lewiatan.</u>
<u xml:id="u-283.1" who="#KrzysztofKajda">Mam pewną wątpliwość i w związku z tym pytanie do strony rządowej, ponieważ rozdział ten uległ zasadniczej modyfikacji na etapie konsultacji społecznych. Chodzi o sformułowanie, którym w większości przypadków posługujemy się w artykułach tego rozdziału, artykułach dotyczących projektów aktów normatywnych określających zasady podejmowania, wykonywania i zakończenia działalności gospodarczej. Czy ministerstwo ma na myśli tego typu przepisy jak ustawa – Prawo przedsiębiorców bądź ustawa o Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej czy wszystkie przepisy, które dotyczą funkcjonowania przedsiębiorców?</u>
<u xml:id="u-283.2" who="#KrzysztofKajda">Zapytam na przykładzie. Jeżeli ministerstwo cyfryzacji – załóżmy, że takie będzie – przygotuje nowelizację ustawy – Prawo telekomunikacyjne, to czy ustawa – Prawo telekomunikacyjne będzie uznana za akt prawny określający zasady podejmowania, wykonywania i zakończenia działalności gospodarczej? Czy państwo macie na myśli takie ustawy jak ta, którą dzisiaj omawiamy albo ustawa o Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej bądź ustawa o Krajowym Rejestrze Sądowym? Wiąże się z tym pewna wątpliwość, co oznacza...</u>
</div>
<div xml:id="div-284">
<u xml:id="u-284.0" who="#WojciechMurdzek">Myślę, że pytanie jest jasne.</u>
</div>
<div xml:id="div-285">
<u xml:id="u-285.0" who="#KrzysztofKajda">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-286">
<u xml:id="u-286.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-287">
<u xml:id="u-287.0" who="#MariuszHaładyj">Szczerze mówiąc, po raz pierwszy słyszymy taką wątpliwość. Do tej pory nie budziło wątpliwości, że nie dotyczy to tylko pięciu ustaw, dlatego że wtedy należałoby je wymienić. Gdyby dotyczyło to jedynie ustawy – Prawo przedsiębiorców, byłoby wówczas ograniczenie, że rozdział ten dotyczy ustawy. Odnosi się to do przepisów dotyczących podejmowania, wykonywania i zakończenia działalności gospodarczej. Gdyby ustawa – Prawo telekomunikacyjne tego dotyczyła, a jest duże prawdopodobieństwo, że większość nowelizacji ustawy – Prawo telekomunikacyjne tego dotyczy, będzie musiała spełnić owe standardy.</u>
</div>
<div xml:id="div-288">
<u xml:id="u-288.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. A uwaga Biura Legislacyjnego odnośnie do tytułu i rozszerzenia go o kwestie oceny?</u>
</div>
<div xml:id="div-289">
<u xml:id="u-289.0" who="#ArmenArtwich">Oczywiście zgadzamy się w odniesieniu do sformułowania „opracowywanie”. Jeżeli chodzi o drugą propozycję, sądzę, że bardziej właściwe byłoby sformułowanie „oraz oceny ich funkcjonowania”, oczywiście w rozumieniu, że chodzi o funkcjonowanie aktów normatywnych, a nie projektów tych aktów.</u>
</div>
<div xml:id="div-290">
<u xml:id="u-290.0" who="#WojciechMurdzek">Chciałbym, żeby było to jasne. Czy oprócz przyjęcia poprawki dotyczącej wyrazu „opracowywania” reszta pozostaje w dotychczasowym brzmieniu?</u>
</div>
<div xml:id="div-291">
<u xml:id="u-291.0" who="#ArmenArtwich">Druga propozycja Biura Legislacyjnego dotyczyła dodania na końcu tytułu sformułowania „oraz oceny ich funkcjonowania”.</u>
</div>
<div xml:id="div-292">
<u xml:id="u-292.0" who="#WojciechMurdzek">Nie dodajemy czy dodajemy?</u>
</div>
<div xml:id="div-293">
<u xml:id="u-293.0" who="#ArmenArtwich">Albo dodania sformułowania „oraz oceny funkcjonowania tych aktów”, jeżeli dobrze rozumiem. Tak, panie mecenasie?</u>
</div>
<div xml:id="div-294">
<u xml:id="u-294.0" who="#KonradNietrzebka">Proponowaliśmy dodanie sformułowania „oraz oceny funkcjonowania aktów normatywnych” albo „oraz oceny funkcjonowania tych aktów”, w zależności od woli wnioskodawców.</u>
</div>
<div xml:id="div-295">
<u xml:id="u-295.0" who="#ArmenArtwich">Jeżeli chodzi o stanowisko strony rządowej, przychylamy się do sformułowania „oraz oceny ich funkcjonowania”.</u>
</div>
<div xml:id="div-296">
<u xml:id="u-296.0" who="#WojciechMurdzek">Okej. Czy jest jeszcze jakaś uwaga?</u>
</div>
<div xml:id="div-297">
<u xml:id="u-297.0" who="#WojciechPaluch">Panie przewodniczący, szanowni państwo, ogólna uwaga w kontekście całego Rozdziału 6. Wydaje się, że w konsekwencji przyjęcia rozwiązania, które jest zawarte w Rozdziale 6, może zajść konieczność rozważenia zmiany regulaminu pracy Rady Ministrów. Jest to jedna kwestia. Może dotyczyć to także regulaminu Sejmu. Proszę zwrócić uwagę na art. 66 ust. 2, gdzie zapisano, że wyniki oceny i analiz stanowią odrębną część uzasadnienia projektu aktu normatywnego. W chwili obecnej każdy projekt aktu wnoszony do Sejmu, do laski marszałkowskiej będzie musiał brać pod uwagę przepis art. 66 ust. 2. Mówię tutaj o inicjatywach komisyjnych i poselskich. Są to główne inicjatywy, które mam na myśli.</u>
<u xml:id="u-297.1" who="#WojciechPaluch">Swoje pytanie zadaję w kontekście tego, że w przepisach wprowadzających strona rządowa przewidziała przepis przejściowy, który dotyczy właśnie Rozdziału 6. Mówię o art. 194, w którym jest mowa o tym, że przepisy tego rozdziału stosuje się do opracowywania projektów aktów normatywnych określających zasady podejmowania, wykonywania i zakończenia działalności gospodarczej, które w dniu wejścia w życie tej ustawy nie zostały skierowane do uzgodnień, konsultacji lub opiniowania.</u>
<u xml:id="u-297.2" who="#WojciechPaluch">Teraz jest pytanie, czy właśnie ten przepis przejściowy, w kontekście omawianego w chwili obecnej Rozdziału 6, będzie również dotyczył projektów ustaw już wniesionych do laski marszałkowskiej. Chodzi o to, czy będzie konieczność uzupełniania projektów czy też na dobrą sprawę trzeba będzie przewidzieć jeszcze jeden przepis przejściowy, który swego czasu został umieszczony w projekcie prezydenckim, w ostatniej nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, a w którym wspomniano, że do projektów wniesionych do Sejmu stosuje się przepisy dotychczasowe. Na dobrą sprawę kiedy jakaś inicjatywa została...</u>
</div>
<div xml:id="div-298">
<u xml:id="u-298.0" who="#WojciechMurdzek">Jest to zrozumiałe.</u>
</div>
<div xml:id="div-299">
<u xml:id="u-299.0" who="#WojciechPaluch">Dokładnie tak. Taka jest wątpliwość.</u>
</div>
<div xml:id="div-300">
<u xml:id="u-300.0" who="#WojciechMurdzek">Panie ministrze, została zgłoszona uwaga ogólna.</u>
</div>
<div xml:id="div-301">
<u xml:id="u-301.0" who="#MariuszHaładyj">Proszę o dwie minuty na zastanowienie, żebyśmy mogli to sprawdzić, żebyśmy sami mogli przeczytać przepis wprowadzający.</u>
</div>
<div xml:id="div-302">
<u xml:id="u-302.0" who="#WojciechMurdzek">Proponuję, żebyśmy procedowali dalej, a państwo żeby sprawdzali, ponieważ była to uwaga o charakterze ogólnym do całości. Jeszcze pani przewodnicząca chciałaby zabrać głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-303">
<u xml:id="u-303.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Szanowni państwo, jak rozumiem, cały ten rozdział dotyczy wszystkich projektów aktów prawnych, które są składane, poza projektami obywatelskimi, czyli aktów wszystkich podmiotów, które mają możliwość wnoszenia inicjatywy legislacyjnej. Mam pytanie dotyczące zakresu, który był we wcześniejszej wersji niż wersja ostateczna, która była zatytułowana „stanowienie prawa”. W mojej ocenie – myślę, że strona społeczna również wypowie się na ten temat – wiele z zapisów w tamtej wersji było lepszych i skuteczniejszych niż zapisy, które znalazły się w wersji ostatecznej. Zapisy z wersji ostatecznej są bardziej deklaratoryjne, wskazują kierunki, że należy dążyć do tego, tamtego czy do jakichś innych skutków. Natomiast nie zawierają one kryteriów, przynajmniej minimalnych kryteriów, według których powinny być przygotowywane akty prawne, żeby można było ocenić ich wpływ na działalność przedsiębiorców, na skutki społeczno-gospodarcze, finansowe, biurokratyczne, ich wpływ na relacje w ramach działalności gospodarczej. Uważam, że powinno to być rozbudowane.</u>
<u xml:id="u-303.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Pamiętam nasze dyskusje, ponieważ toczą się one już od jakiegoś czasu, od czasów projektu prezydenckiego, który dokonał zmian w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej w zakresie stanowienia prawa. Był to tylko bardzo ogólny zapis. Wówczas podczas prac w Sejmie mówiliśmy, że będzie to przepis martwy, ponieważ określa on bardzo ogólnie, że należy przedstawić analizę. W tej chwili można spojrzeć na różne akty prawne, które wpływały od tamtego momentu. Jednozdaniowo, dwuzdaniowo, bardzo lapidarnie ocenia się w nich wpływ danego aktu prawnego na działalność przedsiębiorców, w zasadzie bez żadnych konkretów.</u>
<u xml:id="u-303.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Jest to bardzo istotne dlatego, żebyśmy tutaj nie zrobili sztuki dla sztuki. Uważam, że rozdział ten jest kluczowy i w tej ustawie, i w całym pakiecie ustaw, który został przedstawiony. Jest to kluczowe. Jeżeli tutaj dobrze nie ustalimy kryteriów, zasad, możliwości sprawdzania, w jaki sposób zostało to zrobione, jak szeroko zostało skonsultowane i czy skutki zostały przewidziane według ściśle określonych kryteriów i zasad, to nie odniesiemy skutku polegającego na tym, żeby prawodawstwo w Polsce polepszyć. Nawiążę do opinii, którą przedstawiłam na początku, że obecnie, dzisiaj przez przedsiębiorców, przez członków Rady Dialogu Społecznego – w liście, który swego czasu został wystosowany do rządu – przez inne organizacje pracodawców prawodawstwo jest przedstawiane jako rzecz najważniejsza i kluczowa, która skłania ich do rozwoju i do inwestowania.</u>
<u xml:id="u-303.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Niepewność prawa z dnia na dzień, która się pojawiła, plus pierwszy rok tej kadencji Sejmu – miejmy nadzieję, że procedura ta nie będzie nadal trwała – pierwszy rok kadencji od listopada 2015 roku do listopada 2016 roku, który był analizowany przez niezależne organizacje zewnętrzne, dowiodły, że była rekordowa liczba projektów poselskich złożonych do Sejmu. Wiadomo, że projekty poselskie do tej pory nie muszą być konsultowane, nie muszą zawierać oceny skutków regulacji, żadnych analiz. Były składane niezwykle istotne projekty, które uczyniły bardzo dużo złego. W związku z tym przedsiębiorcy tak apelowali o to, żeby prawo było dobre. Jeżeli nie zrobimy tego w tej ustawie, proszę państwa, to naprawdę wsadźmy między bajki wszelkie inne opowieści, że jest to konstytucja, że są to przełomowe i kluczowe rozwiązania, dlatego że na razie ich nie ma.</u>
<u xml:id="u-303.4" who="#MariaMałgorzataJanyska">Będę proponowała poprawki. Pan minister pewnie większość z nich już zna, ponieważ były one w projekcie, który przedstawiałam w Sejmie. Myślę, że gdybyśmy wspólnie połączyli siły, naprawdę moglibyśmy zrobić coś pozytywnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-304">
<u xml:id="u-304.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Panie ministrze, proszę o odniesienie się do tego, co powiedziała pani przewodnicząca, sygnalizując poprawki, jak też do uwag Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-305">
<u xml:id="u-305.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Przepraszam, może nie dosłyszałam, czy wątpliwość, którą zgłaszało Biuro Legislacyjne, została już rozstrzygnięta. Rozumiem, że jeszcze państwo odpowiecie, czy mieści się to w zakresie ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-306">
<u xml:id="u-306.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-307">
<u xml:id="u-307.0" who="#MariuszHaładyj">Wątpliwość pana mecenasa proponuję rozstrzygnąć przy omawianiu przepisów wprowadzających. Tam sobie omówimy precyzyjny moment wejścia przepisów i ich oddziaływania na rozpoczęte procesy. Myślę, że będzie to bardziej adekwatny moment.</u>
<u xml:id="u-307.1" who="#MariuszHaładyj">Jeżeli chodzi o pytania pani poseł, powiem, że dyskusja trwa nie od 2017 roku, kiedy była nowelizacja prezydencka, tylko, jak mówiłem na posiedzeniu Komisji, od lat 70. Tak naprawdę mamy pierwszą regulację, która wkracza w tę sferę. Przypomnę też o ograniczeniach konstytucyjnych, które mamy. Będę do tego wracał, dlatego że nie mając ustaw organicznych, niezależnie od tego, czy użyjemy słowa „dążenie”, czy użyjemy słowa „zabrania się”, Trybunał Konstytucyjny nie bada zgodności ustaw z ustawami, tylko z Konstytucją RP.</u>
<u xml:id="u-307.2" who="#MariuszHaładyj">Zmiana tytułu rozdziału jest tylko z jednej przyczyny. Lepiej oddaje charakter przepisów, ponieważ przepisy, a to jest tak naprawdę element...</u>
</div>
<div xml:id="div-308">
<u xml:id="u-308.0" who="#WojciechMurdzek">Panie ministrze, rozumiem, że uwaga dotyczyła nie samego tytułu, tylko generalnie zawartości. Mam propozycję, żebyśmy przeprocedowali to do końca, ponieważ jesteśmy bliscy finału, a jesteśmy już trochę po czasie. Jest prośba do pani przewodniczącej, żeby maksymalnie wcześnie zgłosić poprawki, nawet w trybie materiału roboczego. Oficjalnie oczywiście będą zgłoszone w trakcie drugiego czytania. Chodzi o to, że jeżeli zahaczamy o to, na co zwrócił uwagę pan minister, czyli o zgodność z Konstytucją RP, to im więcej czasu zostawimy sobie na rozpatrzenie się, przygotowanie, na analizy, tym większa będzie szansa, że zrobimy to lepiej. O charakterze ogólnym już nie...</u>
</div>
<div xml:id="div-309">
<u xml:id="u-309.0" who="#KrzysztofKajda">Tylko jedno zdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-310">
<u xml:id="u-310.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-311">
<u xml:id="u-311.0" who="#KrzysztofKajda">Jeszcze jedno pytanie dotyczące art. 66 ust. 1 pkt 2. Jest tutaj zobowiązanie do przeprowadzenia oceny przewidywanych skutków społeczno-gospodarczych, w tym oceny wpływu na mikroprzedsiębiorców itd., oraz analizy zgodności projektowanych regulacji z przepisami ustawy. O jakie przepisy ustawy chodzi? Jeżeli rząd przygotuje projekt zmiany jakiejś ustawy, to z jaką ustawą ma określić zgodność lub niezgodność?</u>
</div>
<div xml:id="div-312">
<u xml:id="u-312.0" who="#MariuszHaładyj">Tą ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-313">
<u xml:id="u-313.0" who="#KrzysztofKajda">Tą ustawą, którą zmienia?</u>
</div>
<div xml:id="div-314">
<u xml:id="u-314.0" who="#MariuszHaładyj">Tą ustawą, której przepis pan dyrektor czyta.</u>
</div>
<div xml:id="div-315">
<u xml:id="u-315.0" who="#KrzysztofKajda">Tą ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-316">
<u xml:id="u-316.0" who="#WojciechMurdzek">Dobrze. Przejdźmy do procedowania. Oczywiście podzielam zdanie, że jest to bardzo ważny rozdział. Myślę, że rzeczywiście warto wykorzystać czas do drugiego czytania i przeanalizować ewentualne poprawki, które pojawią się w trakcie drugiego czytania.</u>
<u xml:id="u-316.1" who="#WojciechMurdzek">W art. 66 jest propozycja poprawki. Proszę zwrócić uwagę na przedstawioną propozycję poprawki. Zaproponowana zmiana polega na doprecyzowaniu przepisu poprzez dookreślenie, że wyniki oceny i analiz zamieszcza się w ocenie skutków regulacji, o ile obowiązek sporządzenia takiej oceny wynika z odrębnych przepisów. Zresztą macie państwo treść uzasadnienia. W związku z tym jest pytanie, czy są uwagi?</u>
<u xml:id="u-316.2" who="#WojciechMurdzek">Przechodzimy do procedowania art. 66. Jest poprawka zaproponowana do art. 66 ust. 2. Najpierw pytam, czy są uwagi do samej poprawki. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia poprawki? Nie ma. Poprawka jest przyjęta. Teraz Biuro Legislacyjne przedstawi uwagi do art. 66.</u>
</div>
<div xml:id="div-317">
<u xml:id="u-317.0" who="#KonradNietrzebka">Dziękuję. Szanowni państwo, pierwsza uwaga od razu ma swoje odzwierciedlenie w art. 67 we wprowadzeniu do wyliczenia, w art. 69 ust. 1 oraz w art. 70. Jest pytanie do strony rządowej, czy spójnika „i” nie należałoby zastąpić spójnikiem „lub”, alternatywą łączną. Dotyczyłoby to zasad podejmowania lub wykonywania lub zakończenia działalności. Mamy tutaj zapis „podejmowania, wykonywania i zakończenia działalności gospodarczej”. Jest to pierwsza kwestia.</u>
<u xml:id="u-317.1" who="#KonradNietrzebka">Druga kwestia zwłaszcza w kontekście tego, o czym wcześniej wspominał kolega, czyli w kontekście konsekwencji w szczególności projektów wnoszonych do laski marszałkowskiej. W ust. 1 pkt 2 jest wyrażenie „z przepisami ustawy”. Należy to rozumieć jako ustawę – Prawo przedsiębiorców.</u>
</div>
<div xml:id="div-318">
<u xml:id="u-318.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo, panie ministrze. Pan dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-319">
<u xml:id="u-319.0" who="#ArmenArtwich">Zacznę od drugiego pytania. Jak powiedział pan minister, należy przez to rozumieć przepisy ustawy – Prawo przedsiębiorców. Jeżeli chodzi o pierwszą kwestię, oczywiście naszą intencją było odniesienie się aktów normatywnych, które regulują zasady podejmowania lub zasady wykonywania lub zasady zakończenia działalności. Rzeczywiście bardziej właściwe i oddające naszą intencję będzie tutaj użycie spójnika „lub”.</u>
</div>
<div xml:id="div-320">
<u xml:id="u-320.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Czy są jakieś inne uwagi? Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 66 wraz z uwagą legislacyjną? Nie ma. Art. 66 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-320.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 67. Czy są uwagi? Są.</u>
</div>
<div xml:id="div-321">
<u xml:id="u-321.0" who="#KonradNietrzebka">Dziękuję. Pierwsza uwaga dotyczy zabiegu legislacyjnego w art. 67. We wprowadzeniu do wyliczenia dodajemy wyrazy „dążyć do” i konsekwentnie usuwamy je z pkt 1, 2 i 3. Natomiast pkt 4 po zmianie szyku brzmiałby w następujący sposób: „nakładania wyłącznie obowiązków administracyjnych niezbędnych do osiągnięcia celów implementowanych przepisów prawa Unii Europejskiej i prawa międzynarodowego”.</u>
<u xml:id="u-321.1" who="#KonradNietrzebka">Jest jeszcze kwestia dotycząca pkt 2. Najprawdopodobniej intencją wnioskodawców było to, żeby dotyczyło to informacji wymaganych prawem. W związku z tym proponujemy, żeby wyraz „zobowiązanych” zamienić na wyraz „obowiązanych”.</u>
<u xml:id="u-321.2" who="#KonradNietrzebka">Jest też pytanie do strony rządowej. Chodzi tu o trzecią kwestię dotyczącą sformułowania „organów władzy publicznej”. Tutaj jest to zrobione jeszcze inaczej niż w art. 7 ust. 1 pkt 4. Nie powinno być tu organów.</u>
</div>
<div xml:id="div-322">
<u xml:id="u-322.0" who="#WojciechMurdzek">Myślę, że ostatnią kwestię rozpatrzymy łącznie w pakiecie dotyczącym organów, co uzasadnia to, że zostawiliśmy sobie ten temat do kompleksowej oceny. Proszę bardzo, panie ministrze, o ustosunkowanie się do pozostałych uwag. Pan dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-323">
<u xml:id="u-323.0" who="#ArmenArtwich">Oczywiście tak, jeżeli chodzi o wprowadzenie do wyliczenia. Myślę też, że poprawna i słuszna jest sugestia, żeby w pkt 2 użyć słowa „obowiązanych”. Natomiast w odniesieniu do pkt 4 proponujemy pozostać przy pierwotnej redakcji, dlatego że myślę, iż zaproponowana redakcja mimo wszystko mogłaby wprowadzać w pewną konfuzję. Powstawałaby mianowicie wątpliwość, czy nie należy tego przepisu rozumieć w ten sposób, że nakładanie nowych obowiązków administracyjnych będzie możliwe wyłącznie w przypadku implementowania przepisów Unii Europejskiej, a w przypadku kiedy będziemy mieli do czynienia z innymi przepisami niż przepisy implementujące prawo Unii Europejskiej, wówczas nie będzie możliwe nakładanie obowiązków administracyjnych. Dlatego tutaj proponujemy pozostać przy pierwotnej redakcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-324">
<u xml:id="u-324.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Czy są inne uwagi? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-325">
<u xml:id="u-325.0" who="#KonradNietrzebka">Jeszcze tylko uwaga techniczna. Jeżeli odpowiedź na pierwszą uwagę brzmi „tak”, a na drugą „nie”, to niestety drugie „nie” powoduje, że pierwsza uwaga staje się bezprzedmiotowa. Wracamy zatem do brzmienia zaproponowanego w przedłożeniu. Jeżeli chodzi o pkt 2, będzie wyraz „obowiązanych” czy „zobowiązanych”?</u>
</div>
<div xml:id="div-326">
<u xml:id="u-326.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo, jeszcze raz.</u>
</div>
<div xml:id="div-327">
<u xml:id="u-327.0" who="#ArmenArtwich">Wypowiedziałem się w tej kwestii, że w pkt 2 powinien być wyraz „obowiązanych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-328">
<u xml:id="u-328.0" who="#WojciechMurdzek">Reszta zostaje w pierwotnej wersji, czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-329">
<u xml:id="u-329.0" who="#ArmenArtwich">Wtedy rzeczywiście wyrazów „dążyć do” nie można by było przenieść do wprowadzenia do wyliczenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-330">
<u xml:id="u-330.0" who="#WojciechMurdzek">Jest to zrozumiałe. Poprawiamy jedną rzecz. Reszta zostaje w pierwotnej wersji. Czy są inne uwagi do art. 67? Nie ma. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-331">
<u xml:id="u-331.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Jest to uwaga w nawiązaniu również do art. 68. Jednak jestem za tym, żeby zrezygnować tutaj z używania wyrazu „dążyć” i po prostu zapisać to twardo. Jeżeli mają to być zasady, to powinny być to zasady, które powinny być stosowane. Jeżeli chodzi o zasadę pierwszą, w szczególności nie powinno się nakładać nowych obowiązków administracyjnych. W drugiej części zdania mamy przecież wentyl bezpieczeństwa: „jeżeli nie jest to możliwe, to nakładać je jedynie w stopniu koniecznym do osiągnięcia celów”. Proszę państwa, jest to zapis, który naprawdę będzie skutkował i mobilizował do osiągnięcia celu, który jest założony.</u>
<u xml:id="u-331.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Tak samo jest w kontekście art. 68. Może od razu powiem i o tym, ponieważ jest to powiązane. W pierwotnej, w poprzedniej wersji w art. 68 sami państwo zapisali „w przypadku stwierdzenia wpływu projektu ustawy na mikro, małych i średnich przedsiębiorców Rada Ministrów, opracowując projekt ustawy, ogranicza obciążenia publicznoprawne” itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-332">
<u xml:id="u-332.0" who="#WojciechMurdzek">Uwaga jest natury merytorycznej. Ewentualnie wymaga złożenia poprawki. Zmiana zaproponowana przez Biuro Legislacyjne ma charakter tylko legislacyjny. Jest to zmiana w zakresie wyliczenia, w związku z tym nie wymaga jakiejś korekty. Praktycznie może być dokonana w ramach upoważnienia. Natomiast tutaj musielibyśmy mówić o poprawce.</u>
<u xml:id="u-332.1" who="#WojciechMurdzek">Czy są inne uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 67? Nie ma. Art. 67 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-332.2" who="#WojciechMurdzek">Art. 68. Czy są uwagi? Pamiętamy. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 68? Nie ma. Art. 68 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-332.3" who="#WojciechMurdzek">Czy są uwagi do art. 69? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-333">
<u xml:id="u-333.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">W art. 69, proszę państwa, jest podobnie. Mamy tutaj możliwość, kompetencję przewidzianą dla Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców. Jeżeli w związku ze stosowaniem aktu normatywnego ujawnią się istotne rozbieżności, powtarzam, ujawnią się istotne rozbieżności w wykładni prawa lub znaczące ryzyko, to rzecznik do właściwego ministra może skierować wystąpienie o opracowanie, wniosek o przygotowanie oceny funkcjonowania aktu normatywnego.</u>
<u xml:id="u-333.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Proponuję, żeby napisać, iż kieruje, po prostu kieruje. Nie powinno to być przewidziane do jego indywidualnej kompetencji, że jeden wniosek skieruje, a drugiego nie skieruje, ponieważ w pierwszej części zdania mamy bardzo szczegółowo określoną sytuację, do której może to mieć zastosowanie. Jest to ujawnienie istotnych rozbieżności w wykładni prawa lub znaczne ryzyko, że wywoła to negatywne skutki gospodarcze. A więc jest to absolutnie ściśle określona sytuacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-334">
<u xml:id="u-334.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-335">
<u xml:id="u-335.0" who="#MariuszHaładyj">Jest to ocena rzecznika, czy jest tak czy nie jest, a więc pozostawiłbym możliwość skierowania wniosku do ministra. Szczerze mówiąc, nie widzę powodu, żeby rzecznika... Jeżeli nie skieruje i zapytają go: „czemu nie skierowałeś”, to powie, że nie ocenił, iż występują istotne rozbieżności. I tak, i tak jest to jego ocena.</u>
</div>
<div xml:id="div-336">
<u xml:id="u-336.0" who="#WojciechMurdzek">Rozumiem, że wyjaśnienie to tym bardziej pomoże w sprecyzowaniu poprawki. Dziękuję bardzo. Czy są inne uwagi do art. 69? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-337">
<u xml:id="u-337.0" who="#PiotrTrudnowski">Piotr Trudnowski. Klub Jagielloński.</u>
<u xml:id="u-337.1" who="#PiotrTrudnowski">Chciałbym podkreślić uwagę, którą zgłaszałem na posiedzeniu Komisji Gospodarki i Rozwoju do art. 69 ust. 2. Mimo wszystko zachęcam państwa posłów do tego, żeby wyposażyć Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców w trochę mocniejsze i bardziej wiążące narzędzie niż to, które jest tutaj przewidziane. Proponuję tak ustanowić ów przepis, żeby badanie oceny aktu na wniosek rzecznika było dla ministra obligatoryjne.</u>
<u xml:id="u-337.2" who="#PiotrTrudnowski">W praktyce chodzi o to, żeby zaproponować brzmienie przepisu bez słów „albo uzasadnia niecelowość przygotowania takiej oceny”. Pewnie na kolejnym posiedzeniu będzie dyskusja na temat tego, w jaki sposób zagwarantować rzecznikowi niezależność od ministra, na temat tego, czy powinien on być wyłaniamy przez rząd itd. Wiemy, jakiego rozstrzygnięcia ostatecznie możemy się spodziewać, niemniej obligatoryjne badanie na wniosek rzecznika na pewno byłoby bardzo konkretnym sposobem zagwarantowania niezależności, jak też sprawczości nowej instytucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-338">
<u xml:id="u-338.0" who="#WojciechMurdzek">Jest to bardzo konkretna zmiana, która wymagałaby poprawki. Na ten moment nie mamy przygotowanej bądź zainicjowanej żadnej poprawki. Czy są jeszcze jakieś inne uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 69? Nie ma. Art. 69 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-338.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 70. Czy są uwagi do art. 70? Jest korekta w ramach upoważnienia legislacyjnego, którą państwo tutaj mają.</u>
</div>
<div xml:id="div-339">
<u xml:id="u-339.0" who="#KonradNietrzebka">Jest to dodanie wyrazu „dokonania” przed wyrazami „tego przeglądu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-340">
<u xml:id="u-340.0" who="#WojciechMurdzek">Tak. Czy są jeszcze jakieś inne uwagi? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-341">
<u xml:id="u-341.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo. Czy nie uważają państwo, że przepis ten należałoby doprecyzować? Chodzi o bieżący przegląd funkcjonowania aktów normatywnych, który ma być realizowany przez poszczególne resorty. Czy informacja, którą mają przedkładać, nie powinna zawierać chociaż jakieś minimum, które powinno znajdować się w owych informacjach zgodnie z jakimś podobnym schematem? Chodzi o to, żeby szło to w kierunku, w jakim powinno iść, a więc żeby przyniosło informacje, które będą istotne dla dalszej działalności. W przeciwnym razie każdy może przygotować informacje według swojego uznania.</u>
</div>
<div xml:id="div-342">
<u xml:id="u-342.0" who="#WojciechMurdzek">Myślę, że jest to bardzo cenna uwaga. Jest pytanie, czy powinna być odzwierciedlona w jakimś precyzyjnym zapisie. Oczywiście nie jesteśmy przygotowani do takiego zapisu, ale patrząc ewentualnie na kolejne poprawki, czy co do zasady...</u>
</div>
<div xml:id="div-343">
<u xml:id="u-343.0" who="#MariuszHaładyj">Moim zdaniem jest to kwestia techniczna. Jest to przepis kierowany do członków Rady Ministrów na poziomie technicznym. Dla ujednolicenia pewnie zostanie przygotowany jakiś rodzaj formularza. Nie widzę konieczności, żeby regulować to na poziomie ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-344">
<u xml:id="u-344.0" who="#WojciechMurdzek">Proszę bardzo, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-345">
<u xml:id="u-345.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Mimo wszystko proszę o analizę i zastanowienie się, dlatego że ma to być również wyraz, informacja dla przedsiębiorczości. Ma to być taki przegląd, który będzie skutkował pozytywnymi efektami dla projektów aktów prawnych, które mają wpływ na działalność przedsiębiorców. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-346">
<u xml:id="u-346.0" who="#WojciechMurdzek">Dziękuję bardzo. Czy są jeszcze jakieś inne uwagi? Nie widzę zgłoszeń. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 70? Nie ma. Art. 70 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-346.1" who="#WojciechMurdzek">Art. 71. Czy są uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 71? Nie ma. Art. 71 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-346.2" who="#WojciechMurdzek">Art. 72. Czy są jakieś uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 72? Nie ma. Art. 72 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-346.3" who="#WojciechMurdzek">Czy jest sprzeciw wobec udzielenia pełnomocnictwa Biuru Legislacyjnemu do dokonania wszystkich poprawek o charakterze legislacyjnym, o których mówiliśmy? Nie ma. Biuro Legislacyjne jest umocowane.</u>
<u xml:id="u-346.4" who="#WojciechMurdzek">Przegłosowaliśmy wszystkie artykuły. A zatem zgłaszam wniosek o skierowanie wniosku o uchwalenie przez Sejm projektu całej ustawy wraz z przyjętymi poprawkami. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia takiego wniosku? Nie ma. W związku z tym kierujemy taki wniosek do Sejmu.</u>
<u xml:id="u-346.5" who="#WojciechMurdzek">Pozostała jeszcze kwestia wyboru posła sprawozdawcy. Na posła sprawozdawcę proponuję pana posła Dariusza Starzyckiego. Pan poseł się zgadza. Czy jest inna kandydatura? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia kandydatury pana posła Starzyckiego jako sprawozdawcy? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-346.6" who="#WojciechMurdzek">Jeszcze mam pytanie formalne, czy jest konieczność wystąpienia do Ministra Spraw Zagranicznych o opinię na temat zgodności przyjętego sprawozdania z prawem Unii Europejskiej. Nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-347">
<u xml:id="u-347.0" who="#MariuszHaładyj">Projekt rządowy był już opiniowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-348">
<u xml:id="u-348.0" who="#WojciechMurdzek">Jasne, ale formalnie powinienem o to zapytać.</u>
<u xml:id="u-348.1" who="#WojciechMurdzek">Porządek dzienny tego posiedzenia został wyczerpany. Protokół będzie dostępny w sekretariacie Komisji.</u>
<u xml:id="u-348.2" who="#WojciechMurdzek">Zamykam posiedzenie Komisji w tej części. Jak państwo bez trudu zauważyliście, mamy poślizg czasowy. Ponieważ jednak pracowaliśmy dosyć intensywnie, biorąc pod uwagę, że wszystkie osoby najprawdopodobniej wezmą udział w dalszej pracy, ogłoszę piętnaście minut przerwy, żeby trochę, że tak powiem, odsapnąć.</u>
<u xml:id="u-348.3" who="#WojciechMurdzek">Jeszcze jest jedna prośba. Jeżeli są propozycje poprawek, jest prośba, żeby najlepiej zgłaszać je drogą mailową do sekretariatu Komisji, ponieważ jest to ułatwienie techniczne. Chodzi o to, żebyśmy mogli pogrupować poprawki od strony legislacyjnej, przygotować je w jak najlepszej postaci. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>