text_structure.xml 56.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MaciejMałecki">Dzień dobry. Witam państwa bardzo serdecznie na posiedzeniu Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa. Witam pana ministra Tadeusza Skobla z Ministerstwa Energii wraz ze współpracownikami. Witam pana Bartłomieja Szewczyka – dyrektora Muzeum Górnictwa Węglowego wraz ze współpracownikami. Witam przedstawicieli innych instytucji i urzędów związanych z Ministrem Energii. Na posiedzenie dotarł pan minister Ociepa. Witam pana ministra wraz ze współpracownikami.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#MaciejMałecki">Na prośbę Ministerstwa Przedsiębiorczości zmienimy kolejność porządku posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#MaciejMałecki">Szanowni państwo, w porządku posiedzenia mamy trzy punkty. W punkcie pierwszym: rozpatrzenie i zaopiniowanie dla Marszałka Sejmu – na podstawie informacji Ministra Przedsiębiorczości i Technologii – wniosku Klubu Parlamentarnego Kukiz’15 o przedstawienie na posiedzeniu Sejmu „Informacji Prezesa Rady Ministrów w sprawie sytuacji, w której znalazło się przedsiębiorstwo Ammono posiadające technologię wytwarzania kryształów azotku galu będących strategicznie ważną technologią zarówno pod względem górniczym jak i militarnym”. Punkt drugi przewiduje rozpatrzenie i zaopiniowanie dla Marszałka Sejmu wniosku Klubu Parlamentarnego Kukiz’15 o przedstawienie na posiedzeniu Sejmu „Informacji Prezesa Rady Ministrów o przyszłości kopalni „Krupiński” w Suszcu”. Punkt trzeci to informacja na temat zrealizowanych i planowanych inwestycji w obiektach poprzemysłowych zarządzanych przez Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu (Kopalnia „Guido” i „Królowa Luiza”). Informację przedstawi minister energii.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#MaciejMałecki">Czy są wnioski do porządku dziennego? Nie słyszę wniosków. Stwierdzam jego przyjęcie. Przystępujemy do realizacji porządku dziennego. Dzwonił do mnie pan przewodniczący Sitarski i informował, że w punkcie pierwszym wniosek Klubu Kukiz’15 przedstawi przedstawiciel klubu – pan poseł Szramka. Panie pośle, bardzo proszę o przedstawienie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PawełSzramka">Można powiedzieć, że w przedsiębiorstwie Ammono jest ciekawa sytuacja. Przedsiębiorstwo jest we władaniu syndyka. Z tego, co się orientuję przedsiębiorstwo zostało przejęte przez Instytut Wysokich Ciśnień. Wydaje się, że jest to przedsiębiorstwo, które w przyszłości może sporo namieszać na rynku. Przedsiębiorstwo posiada technologię wytwarzania kryształków azotku galu, który zdaniem wielu specjalistów w przyszłości będzie bardzo szeroko wykorzystywany. Twierdzimy, że nie można pozbawić przedsiębiorstwa dalszego funkcjonowania. Uważamy, iż zasadna jest pomoc ze strony państwa, zwłaszcza że mamy sygnały, że inne kraje zainteresowane są przejęciem tego przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PawełSzramka">Z posłem Kaletą – przewodniczącym sejmowej podkomisji do spraw przemysłu zbrojeniowego byliśmy w firmie. Przekazano nam koncepcję jej rozwoju. Firma w niedalekiej perspektywie jest w stanie sama się utrzymać i przynosić poważne zyski. Dlatego twierdzimy, że warto zająć się ta sprawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MaciejMałecki">Dziękuję. Proszę przedstawiciela ministra przedsiębiorczości i technologii, czyli pana ministra Marcina Ociepę o odniesienie się do tego punktu. Odpowiednio wcześniej prosiłem także panią minister Emilewicz o przygotowanie pisemnej informacji. Panie ministrze, oddaję głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarcinOciepa">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, pozwolę sobie powiedzieć dwa słowa tytułem wprowadzenia.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MarcinOciepa">Dziękujemy za podniesienie tematu, ponieważ jest istotny i ważny z punktu widzenia gospodarki i technologii bezpieczeństwa państwa. W tym sensie mówimy o rzeczy absolutnie dotyczącej naszej przyszłości, mającej wymiar strategiczny w wydaniu gospodarczym i militarnym.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#MarcinOciepa">Rzeczywiście jest tak, iż przewiduje się, że w ciągu najbliższych kilkunastu lat w dziedzinie energoelektroniki tranzystory budowane na bazie krzemu zostaną wyparte albo przez tranzystory budowane na bazie węglika krzemu lub azotku galu. Przewidujemy, że to doprowadzi do dużych oszczędności energii – nawet do kilkudziesięciu procent – w dziedzinach, które nas bardzo interesują, tj. w takich jak: elektromobilność, energetyka rozproszona, sterowanie przepływami prądu w sieciach energetycznych.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#MarcinOciepa">Chciałbym od razu zastrzec, że wspomniany Instytut Wysokich Ciśnień PAN, o którym za chwilę będzie mówił (o ile pan przewodniczący pozwoli) dyrektor Departamentu Innowacji pan Jan Staniłko, podlega ministrowi nauki i szkolnictwa wyższego. W imieniu prezesa Rady Ministrów odniesiemy się do tematu tylko od strony przemysłowej – gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#MarcinOciepa">Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, poproszę pana dyrektora Staniłko o przedstawienie szczegółowej informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MaciejMałecki">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanStaniłko">Nie wiem, od którego momentu zacząć, bo historia jest długa. Badania nad elektroniką w Polsce sięgają lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Powiedzmy sobie szczerze, że jeżeli mówimy o tej branży, to mówimy o ostatniej szansie polskiej elektroniki i jednocześnie o niebywale trudnym przedsięwzięciu technologicznym. Historia tej spółki jest uwikłana w bardzo różnych inwestorów. Pierwsza firma inwestora nazywała się PHP Dzierżyński. Ten inwestor na szczęście nie jest już częścią tego przedsięwzięcia. Z drugiej strony w historii firmy występuje Grupa Azoty – duży państwowy producent nawozów, który ma tyle wspólnego z azotkiem galu, co ogólnie azot w nazwie i w praktyce.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JanStaniłko">Mówimy o wybitnych naukowcach w Instytucie Wysokich Ciśnień, którzy (nie oszukujmy się) mają zerowe kompetencje przedsiębiorcze. Są to zawodowi naukowcy w bardzo wyspecjalizowanej i abstrakcyjnej dziedzinie – uznani na świecie. Należy podkreślić, że są to bardzo wysoko wykwalifikowani pracownicy badawczo-rozwojowi. Ammono zostało założone przez trzy przedsiębiorstwa, które są częścią tego przedsięwzięcia do dziś. W swoich pierwotnych planach przedsięwzięcie zakładało wejście w partnerstwo z globalną firmą technologiczną. Konkretnie chodziło o japońską firmą Nichia.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JanStaniłko">Technologie elektroniczne to tzw. technologie o płaskiej krzywej uczenia się. Postęp trwa bardzo długo i mozolnie. Powyższe technologie są bardzo drogie. Operowanie materiałami mikroelektronicznymi zakłada infrastrukturę o kosztach sięgających setek milionów złotych, a w praktyce – w półprzemysłowej skali produkcji (o której chcielibyśmy marzyć) – to kwoty rzędu 1–2 mld zł. Jeżeli państwo jako posłowie chcecie odpowiedzialnie pytać o rozwój takiej technologii w Polsce, to prosiłbym, żebyście byli świadomi, że minister nauki i minister przedsiębiorczości będą zwracać się w przyszłości o autoryzację w formie wydatków budżetowych tego typu kwot. W praktyce musimy mówić także i o tym. Laboratorium jest gotowe do produkcji. Koszt jego postawienia wyniósł 0,5 mld zł. W tej chwili jest puste. Wypełnienie go maszynerią oznacza kolejny 1 mld zł, ale za to trafia się do ekskluzywnej grupy krajów będących właścicielem i operatorem technologii mikroelektronicznej. Zanim to nastąpi IWC musi się stać właścicielem tego przedsięwzięcia, ponieważ obecnie jest tylko dzierżawcą. IWC doprowadził do sytuacji, w której syndyk sprzedał przedsiębiorstwo bodaj dwukrotnie poniżej wyceny. Jest to wysoka technologia, dlatego nie było zbyt wielu chętnych na nabycie przedsiębiorstwa. Poczucie, że utracimy technologię wynika z poczucia utraty (utopionych) wielkich środków, które zostały zainwestowane w przedsięwzięcie (setki milionów złotych).</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JanStaniłko">Dyskusja o przyszłości oznacza skonstruowanie zasadnego biznes-modelu, dlatego że według naszych najnowszych informacji IWC w tej chwili stara się o kredyt w BGK. Przez przypadek tak się składa, że jestem w radzie nadzorczej tego banku. Powiem tak, bank nie zawsze się ma do wysokiej technologii. Bank lubi beton i tego typu rzeczy. Dlatego przedsięwzięcie musi być „bankowalne” w sensie technicznym, gdzie da się wykazać (choćby w analizie finansowej) racjonalny strumień przychodów. Na razie strumień przychodów jest wykazywany. Bardzo optymistyczny jest poziom jego wzrostu, ponieważ spłata 15 mln zł z przedsięwzięcia, które w tej chwili przynosi 250 tys. zł oznacza niemal 30 lat. Po drugie, bank (w moim odczuciu) musi podzielić ciężar tej inwestycji z kimś innym. Zarządzanie ryzykiem w tego typu procesach wymaga ko-inwestora. Instytut deklaruje, że szuka ko-inwestora dla inwestycji o dość dużym poziomie – na poziomie ok. 30 mln zł. Niestety nie wiemy, kim miałby być ten inwestor. Proszę państwa o przyjęcie, iż niekoniecznie może być to inwestor krajowy.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#JanStaniłko">W tym miejscu można postawić proste pytanie, kto w Polsce w ogóle ma doświadczenie w rozwijaniu takich technologii. Jakakolwiek państwowa firma? Na pewno nie. Prywatne? Być może pojedyncze. Jest taka firma XTPL S.A. na giełdzie – bardzo zaawansowana technologicznie, ale jest to jakby świat ekstraklasy technologicznej.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#JanStaniłko">Główną wartością tej technologii jest według naszej najlepszej wiedzy rok-dwa-trzy przewagi w operowaniu czystością kryształu nad goniącym ją peletonem. Natomiast kluczem do jej komercjalizacji jest opanowanie tempa wzrostu kryształu. Proszę sobie wyobrazić wielki reaktor chemiczny w fabryce krzemu. Są to dwudziestometrowe reaktory, w których kryształ przyrasta w centymetrach. W przypadku technologii wytwarzania kryształów azotku galu kryształ przyrasta w milimetrach na miesiące. To jest to przejście. Dlatego jest to tak bardzo drogie.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#JanStaniłko">W fabryce krzemu przyrost kryształu w centymetrach liczony jest w dniach. Po przejściu z milimetrów do centymetrów uzyskuje się materiał, który tnie się na kwadraciki. Z jednego kwadracika można wytworzyć „x” tranzystorów, a ponieważ materiał jest okrągły, dlatego ma dużo odpadów. Krótko mówiąc kwadratura koła. To jest moment, gdy technologia jest stosowana. Zatem trzeba mieć kogoś, kto odbierze wytwór technologii i włoży go w tranzystor. Wobec tego powstaje kolejne pytanie: Kto w Polsce umie produkować tranzystory? Podpowiadam państwu, że według mojej najlepszej wiedzy – nikt.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#JanStaniłko">Jeżeli chcemy tego używać w przemyśle energetycznym, militarnym i w innych dziedzinach, to otrzymamy dosyć skomplikowany układ komercyjny, w którym mamy do czynienia np. z licencjonowaniem, zastrzeżeniem użycia (np. część zastrzeżona w kraju, a część na globalnym rynku) itd. Duże fabryki produkujące na bazie tego typu technologii występują obecnie tylko w Azji. W Europie już ich nie ma. Zatem jest to technologia, która przez najbliższe 10–15 lat będzie rywalizować z tą drugą (węglik krzemu) i powoli będzie wypierała tradycyjne podłoża krzemowe.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#JanStaniłko">Trudność formalnoprawna tematu polega na tym, że właściwie można zapytać, który z ministrów i co ma do tego. Pozostaje to teoretycznie w obszarze swobody badań naukowych. Podmiotem jest instytucja naukowa, która tym operuje. Czy minister ma nakazywać szefostwu instytucji naukowej, co ma robić, zwłaszcza w dziedzinie biznesowej? W Europie reguła mówi, że jest to transfer technologii. Minister może próbować stworzyć inteligentne zamówienie publiczne. Na przykład w sektorze militarnym, gdzie jest najszybsze i najbardziej bezpośrednie przełożenie. W Polsce teoretycznie mamy cały program radarowy, system obrony rakietowej Wisła itd.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#JanStaniłko">Jeżeli spojrzymy na to całościowo, to rozwiązanie problemu, który mamy tu i teraz, będzie wymagało porozumienia i współdziałania trzech lub czterech resortów, gdyż upadłość tego przedsiębiorstwa to tylko początek ścieżki kroków, które trzeba będzie podjąć. To oznaczałoby dążenie do tego, żeby ostatecznie tę technologię aplikować w jakimś rozwiązaniu. Na początku oznaczałoby drogo, ponieważ na początku zawsze jest drogo. Uzasadnienie drogiej aplikacji jest najlepsze w sektorze militarnym. W tym momencie dotykamy parametryzowania zamówień na obronę przeciwrakietową, infrastrukturę teleinformatyczną. Czy to nastąpi? Czy jesteśmy zdolni do transferu tej technologii w sensie produkcyjnym z IWC PAN plus Ammono np. do Radwaru WB Electronics, tj. firm będących pod bezpośrednią lub pośrednią kontrolą państwa? Na marginesie przypominam, WB Electronics od prawie roku jest częściowo własnością Polskiego Funduszu Rozwoju. Tak widzimy ten problem. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MaciejMałecki">Dziękuję bardzo. Czy pan minister chciałby coś dodać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MarcinOciepa">Warto powiedzieć o stanie faktycznym. Mam na myśli nie technologię, tylko stan fatyczny spółki Ammono S.A. Spółka mimo swoich osiągnięć naukowych i technologicznych znajduje się w stanie upadłości likwidacyjnej – od kwietnia 2015 r. Od tego czasu odbyły się 4 nierozstrzygnięte przetargi. Spółka była przedmiotem dzierżawy przez Grupę Azoty przez rok (sierpień 2015 r. do września 2016 r.).</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#MarcinOciepa">Spółka jest dzierżawiona przez IWC PAN – od 1 lipca 2017 r. W trakcie dzierżawy przywrócono stan sprzedaży z okresu przed upadłością oraz zrealizowano ważne projekty rozwojowe dofinansowane przez ministra nauki i szkolnictwa wyższego. W opinii IWC spółka może prowadzić opłacalną produkcję małoseryjną podłoży azotku galu (ok. 2,5 mln zł rocznie), natomiast nie jest w stanie samodzielnie sfinansować prac rozwojowych niezbędnych do utrzymania jakościowej przewagi konkurencyjnej i zwiększenia skali produkcji do poziomu przemysłowego.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#MarcinOciepa">Pan dyrektor wspomniał, że mamy do czynienia z wnioskiem kredytowym IWC PAN, który dąży do połączenia możliwości technologicznych IWC i potencjału przemysłowego przedsiębiorstwa Ammono. Niewielkie inwestycje na poziomie ok. 5 mln zł pozwoliłyby na kilkakrotne zwiększenie mocy produkcyjnej spółki, a w konsekwencji na zwiększenie sprzedaży podłoży azotku galu do wartości 7,5 mln zł w ciągu 5 lat. Takie są perspektywy i plan. Jest to plan, który został przedstawiony we wniosku kredytowym przez IWC PAN.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MaciejMałecki">Czy jest rozstrzygnięcie wniosku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MarcinOciepa">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MaciejMałecki">Otwieram dyskusję. Czy są pytania do przedstawicieli ministerstwa dotyczące tego tematu? Pan przewodniczący Wojciech Zubowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WojciechZubowski">Dziękuję. Rozumiem, że mówimy o łącznej kwocie rzędu kilku milionów złotych w skali roku, tak?</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#WojciechZubowski">Czy przewaga przedsiębiorstwa nad innymi zajmującymi się podobną działalnością zabezpieczona jest pod względem patentowym, know-how itd.? Czy nie ma tego typu informacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MaciejMałecki">Nawiązując do tego pytania, chciałbym zapytać: Gdzie ulokowane są prawa do własności intelektualnej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanStaniłko">Główną wartością Ammono są właśnie te prawa. Jest jedno ale. W elektronice jest tak, że gdybym nawet dał panu za darmo ten patent, to co pan by z nim zrobił? Musi pan mieć ludzi, którzy potrafią wytwarzać i opanować ten proces. Nie ma znaczenia, czy jest to farmacja, biotechnologia lub elektronika. Te dwie rzeczy są absolutnie kluczowe. Gdyby ktoś mnie jako naukowca zapytał, co jest największą wartością, odpowiedziałbym że ludzie, którzy potrafili wytworzyć technologię, przejść po krzywych uczenia się, wykonać setki tysięcy różnych ćwiczeń itd. To jest największa wartość. Oczywiście warunkiem zysku w przyszłości jest zabezpieczenie prawne, ale bez ludzi nie będzie to miało żadnego rynkowego znaczenia. Tego nie da się skomercjalizować.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JanStaniłko">Dwie połączone rzeczy są kluczowe. Ammono od wielu lat zmagało się z tym, że ludzie pojedynczo odchodzili. Spółka była zawieszona jakby w czyśćcu i wielu nie wiedziało, czy spółka pójdzie do nieba lub piekła. Ludzie odchodzili np. do konkurencji oferującej dobrą pracę za doświadczenie produkcyjne. Największym plusem obecnej sytuacji jest to, że ludzie prawie wiedzą, że firma będzie się rozwijała lub przynajmniej utrzymają stabilne miejsca pracy.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#JanStaniłko">Jeżeli mówimy o przemysłowym zastosowaniu technologii, to musimy pamiętać, żeby z każdym elementem skali dodać jedno zero na końcu. Jeżeli dochodzimy do skali prawdziwie przemysłowej, to mówimy o miliardach – niekoniecznie w PLN. To jest kwota tego rzędu. Stąd sfinansowanie tego przedsięwzięcia z pieniędzy publicznych jest raczej niemożliwe, bo sięgałoby to kwot kilkudziesięciu procentów wydatków na naukę w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#JanStaniłko">Komercjalizacja tego przedsięwzięcia wymaga olbrzymiego doświadczenia. Specjalizacja maszyn czy przejście ze skali laboratoryjnej do przemysłowej to skomplikowane procesy wymagające specyficznej wiedzy. Z odpowiedzialnością powiem, że w Polsce nie ma ludzi, którzy potrafiliby taką linię zmontować. Weryfikowaliśmy to w Instytucie Technologii Elektronowej. Instytut należy do rodziny instytutów – dwa w MPiT, jeden w PAN. Instytuty stanowiły kiedyś taką polską Dolinę Krzemową UNITRY (na Bielanach). Jest to pozostałość tzw. doliny Wrzaszczyka.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#JanStaniłko">To są ostatnie kompetencje w Polsce zawarte niejako w pomniku polskiej techniki, którym jest azotek galu. Prawnie jesteśmy zabezpieczeni. Mamy prawie przejęte przedsiębiorstwo, ale to jest tak, jakbym teraz państwu rozdał te patenty i powiedział, aby schować je do szafy, aby nikt ich nie zabrał. Nie ma to znaczenia, dopóki nie da się tego rozwijać. Postęp w tej branży mierzy się miesiącami i tygodniami wyprzedzania tych, którzy są za nami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MaciejMałecki">Dziękuję. Pan przewodniczący Wojciech Zubowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WojciechZubowski">Dziękuję. Spółka jest w upadłości, prawda? Z informacji, które można znaleźć choćby w internecie wynika, że udziałowcem jest jakiś cypryjski fundusz. Mówię o tym co jest w Wikipedii. Nie twierdzę, że zawarte tam dane są aktualne. Z kolei w KRS jest informacja, że spółka znajduje się w upadłości. Jak wygląda struktura akcjonariatu spółki? To również może mieć znaczenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanStaniłko">Nie chcę państwa wprowadzić w błąd. Wydaje się, że ponieważ syndyk sprzedawał aktywa, prawa akcjonariuszy są zawieszone. Wierzyciele muszą być spłaceni.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JanStaniłko">Na początku mówiłem o cypryjskim funduszu. Powiedzmy, że proweniencja tego akcjonariusza jest bliska dawnemu wojsku polskiemu. To tego typu cypryjski kapitał. Po prostu, fundusz historycznie zajmował się ochroną tego typu technologii i swego czasu bardzo się nimi interesował. Ten inwestor był długo aktywny i brak zdecydowania dawał mu promocję. Natomiast moim zdaniem w tej chwili ta technologia jest już oddzielona od struktury akcjonariatu. Proszę pamiętać, że w akcjonariacie są także autorzy tej technologii, którzy wiedzą o niej najwięcej. De facto pozostają poza spółką, ponieważ w dość skomplikowanym procesie i wybiegu sądowym zostali wyrzuceni z zarządu. Trwa dyskusja nad tym, czy pan Dwiliński i koledzy nie powinni wrócić do tej spółki i rozwijać tę technologię, bo ostatecznie są największymi specjalistami w tej dziedzinie. Jest to dość skomplikowana biznesowo-technologicznie historia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MaciejMałecki">Dziękuję bardzo. Pan poseł Jan Klawiter.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanKlawiter">Nie tak dawno mieliśmy podobną historię związaną z grafenem. Nie jest to to samo, bo historia się nie powtarza, ale czy byłby pan uprzejmy i porównał te dwa wątki. Rozumiem, że temat grafenu już nieco przysiadł. Jakby pan porównał sytuację grafenu i tego przypadku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanStaniłko">Państwo mogę nie wiedzieć, co to jest grafen. Jest to mikroskopijnej i jednoatomowej grubości warstwa atomów węgla, czyli de facto jest to coś, co ma dwa wymiary – szerokość i długość. Zastosowanie grafenu w gospodarce zależy trochę od wyobraźni – np. sztuczna inteligencja. Grafen ma zastosowanie na wielu polach. W naszym przypadku mówimy o materiale, który ma dosyć jasne miejsce zastosowania. Ogólnie rzecz biorąc, są to tranzystory, czyli w dużym uproszczeniu, coś co jest podzespołem procesora. O dziwo! To dla przykładu i morału. Najlepiej znane mi zastosowanie grafenu przez polską firmę nastąpiło w nikomu nie znanej firmie z Mogilna, która produkuje panele fotowoltaiczne. Zwykły polski przedsiębiorca poszedł do instytutu, zrobił z nimi projekt i obecnie produkuje polskie panele. Oczywiście na tyle polskie, na ile da się je spolszczyć. Okazuje się, że nawet pod Mogilnem można stosować grafen. Na przykład General Electrics, nie wiedząc do czego stosować grafen stwierdził, że zrobi z tego filtry do wody, ponieważ w tym zakresie możliwość jego zastosowania jest praktycznie nieograniczona. Należy jednak podkreślić, że stosowanie wysokich technologii wymaga bardzo wysoko wykwalifikowanego personelu technicznego. Trzeba mu płacić duże pieniądze lub być w stałym partnerstwie z takim instytutem jak Instytut Technologii Materiałowej.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#JanStaniłko">Moim skromnym zdaniem w przypadku technologii wytwarzania kryształów azotku galu chwilą, w której powinniśmy być w miarę szczęśliwi będzie moment atrakcyjnego joint-venture z dużym globalnym producentem tranzystorów. Prawdziwych i dużych fabryk tranzystorów jest tylko kilka na świecie. Proszę, aby państwo nie myśleli, że to robi się wszędzie. Europa ma duży problem z mikroelektroniką. Większość projektów z Horyzontu 2020 kończy się na (dobrze licząc) fali półtechnicznej. Francuzi ocalili to w przemyśle zbrojeniowym, a Niemcy w przemyśle maszynowym. Europejskiej elektroniki (po Nokii) prawie już nie ma. Jest to problem kontynentalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MaciejMałecki">Dziękuję bardzo. Pan poseł Szramka. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PawełSzramka">Mam pytanie. Pan dyrektor powiedział, że sytuacja w przedsiębiorstwie jest skomplikowana i należy zainwestować sporo pieniędzy. Czy, mówiąc kolokwialnie, opłaca się nie zainwestować? Czy za kilka lat ktoś inny nie będzie z tego czerpał korzyści i nie powiemy sobie wówczas, iż szkoda, że w to nie weszliśmy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanStaniłko">To jest podstawowe pytanie w każdym programie MBA. Powiem tak, jak byłoby to wyłożone od strony ekonomicznej. Efekt tego, że pan już coś posiada i pan już wydał pieniądze. Gdybym chciał dać panu bilet lotniczy w kierunku, w którym pan tego nie planował, czy poleciałby pan, czy nie? Jest okazja, mam bilet. Może polecę. Przecież nie jest to w ogóle w kierunku, w którym chciałbym… Trochę analogicznie jest z wydatkami na tego rodzaju technologie. Polska nauka w wielu przypadkach jest dalece przed zdolnościami absorpcyjnymi polskiej gospodarki. Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Czekać aż przemysł dojrzeje? Powiedziałbym, że zanim dojrzeje mogą minąć dekady.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#JanStaniłko">Z drugiej strony można przemysłowo komercjalizować technologie, czyli tak jak robią to firmy biotech, tj. sprzedawać technologie na wysokim poziomie dojrzałości. Inaczej mówiąc, rozwinąć technologię do półtechniki i powiedzieć: nie wydamy 2 mld dolarów na fabrykę pełną i powiedzmy, że sprzedajemy technologię za kwotę z sześcioma zerami w euro, czyli dostaniemy miliard złotych za całkiem nieźle już rozwiniętą technologię. Moim zdaniem jako kraj jesteśmy na tym etapie. Powinniśmy sprzedawać technologie na możliwie dojrzałym etapie, uczyć się popychać technologie do przodu i zarządzać nimi.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#JanStaniłko">Proszę państwa, proszę pamiętać, że zabezpieczenie praw własności to temat dla kancelarii prawnej. Która kancelaria prawna w Polsce jest biegła w zabezpieczaniu prawnym wysokich technologii? Ile takich spraw można przeprocedować rocznie w Polsce? Musimy brać to pod uwagę. Mówimy o tym. Jest to cały ekosystem ludzi, którzy na to pracuje.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#JanStaniłko">Moim skromnym zdaniem dobrze, że to mamy i idziemy dalej. Powinniśmy postawić kolejny krok. Powinno być to przedsiębiorstwo, które technologię sprzeda lub udzieli licencji. Za co? Za bycie uczestnikiem procesu jej przemysłowego zastosowania. To jest ta druga część (oprócz patentu), która jest absolutnie bezcenna – know-how. Tego nikt nie sprzeda. Tego nie da się przeczytać z książki. Tego trzeba się nauczyć będąc w tym procesie. To jest najlepsza inwestycja. Dajemy technologię, oni dają dalsze środki i infrastrukturę do jej zastosowania, a my jako kraj przechodzimy na dalszy poziom rozwoju, ucząc się komercjalizować technologie o coraz większej wartości. Mam na myśli biotechnologię, elektronikę i inne zastosowania w różnych dziedzinach.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#JanStaniłko">Proszę pamiętać, że jest to bardzo kosztowna nauka. Bardzo cieszyłbym się, gdyby komisje w Polsce debatowały o przyznaniu środków miliardów złotych na elektronikę lub półtora miliarda na biotechnologię. Bardzo emocjonowałbym się takimi dyskusjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MaciejMałecki">Dziękuję. Pan poseł Jan Klawiter.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanKlawiter">Myślę, że pana propozycja jest wyważona. Z jednej strony nie mamy możliwości wydawania bardzo dużych środków. Odrębną kwestią pozostaje sposób ich wydawania. Po drugie, może nas spotkać cały szereg niespodzianek np. w sensie kradzieży technologii itd. Ryzyka są duże. W związku z tym pozostaje kwestia optymalizacji doprowadzenia technologii do odpowiedniego etapu, aby można było ją sensownie sprzedać w formie licencji. Wydaje mi się, że jest to wyważone, tylko należy dokładnie wskazać etap rozwoju technologii i wymaganą ilość środków.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JanKlawiter">Dziękuję. Nie widzę więcej zgłoszeń. Przystąpimy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem wniosku o potrzebie przeprowadzenia debaty w tej sprawie na posiedzeniu Sejmu? Proszę o podniesienie ręki. Proszę o głosowanie jedynie przez członków Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa. Dziękuję. Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu? Za 5 głosów, 12 głosów przeciw, 2 głosy wstrzymujące się. Wniosek nie uzyskał poparcia. Taką informację przekażemy Marszałkowi Sejmu, który skierował ten temat do Komisji. Panu ministrowi wraz z zespołem bardzo dziękuję. Jeżeli państwo chcecie pozostać, zapraszamy do kolejnych punktów.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#JanKlawiter">Przechodzimy do spraw, które będzie referował minister energii. Drodzy państwo, rozpatrzymy kolejny wniosek skierowany przez pana Marszałka Sejmu. Jest to wniosek Klubu Parlamentarnego Kukiz’15 o przedstawienie na posiedzeniu Sejmu „Informacji Prezesa Rady Ministrów o przyszłości kopalni „Krupiński” w Suszcu”. Szanowni państwo, myślę, że trochę rozjechało się to, co działo się w Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa z tym wnioskiem. Na ten temat miała miejsce kilkugodzinna debata. Debata była wzbogacona materiałami ministra energii oraz prezentacją. Szczegółowy zapis posiedzenia jest dostępny. Debata miała miejsce na jednym z ostatnich posiedzeń przed wakacjami, a dokładnie w dniu 3 lipca. Minister energii przez kilka godzin przedstawiał informację na ten temat. Proszę upoważnionego przedstawiciela Klubu Kukiz’15 o przedstawienie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PawełSzramka">Występuję w imieniu posła Sitarskiego, bo był to jego wniosek. Dlatego nie jesteśmy kompetentni, aby w tym temacie zabierać głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MaciejMałecki">Pan poseł Sitarski mówił zupełnie coś innego. To nie był jego wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PawełSzramka">Pierwszy wniosek był mój, a drugi jego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MaciejMałecki">O kopalni „Krupiński”, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PawełSzramka">Jego, a mój był o spółkę Ammono.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MaciejMałecki">Dobrze. Proszę kontynuować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PawełSzramka">Mamy wiele sygnałów z tej kopalni. Nie jesteśmy kompetentni, tylko w imieniu posła Sitarskiego przekazujemy chęć zorganizowania debaty na ten temat na posiedzeniu Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MaciejMałecki">Dziękuję bardzo. Szanowni państwo, proponuję rozstrzygnąć w głosowaniu, ponieważ Komisja wysłuchała wyjaśnień ministra energii na kilkugodzinnym posiedzeniu w dniu 3 lipca br. Materiały są dostępne w stenogramach sejmowych, łącznie z zapisem video z posiedzenia Komisji. W debacie udział wzięli przedstawiciele związków zawodowych oraz przedstawiciele samorządu. Sala była wypełniona.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#MaciejMałecki">Szanowni państwo, kto jest za pozytywnym zaopiniowaniem wniosku o potrzebie przeprowadzenia debaty w tej sprawie na posiedzeniu Sejmu? Dziękuję. Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu? Za 5 głosów, 12 głosów przeciw, 0 głosów wstrzymujących się. Wniosek nie uzyskał poparcia. Taką informację przekażę pan Marszałkowi Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#MaciejMałecki">Szanowni państwo, tym samym przechodzimy do punktu trzeciego, czyli informacji na temat zrealizowanych i planowanych inwestycji w obiektach poprzemysłowych zarządzanych przez Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu (Kopalnia „Guido” i „Królowa Luiza”). Informację przedstawi minister energii. Czy będzie prezentacja na ten temat? Czy potrzeba chwili na dojście do technicznych możliwości wyświetlenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#TadeuszSkobel">Panie przewodniczący, szanowna Komisjo, wyrobiska podziemne w dawnej kopalni „Guido” zostały wpisane do rejestru zabytków nieruchomych województwa śląskiego już w 1987 r. Autentyczność i unikalność zabytkowej kopalni „Guido” jest jej niezaprzeczalnym atutem, pozwalającym przekazać wiedzę o procesach wydobycia węgla w warunkach panujących w kopalni oraz historii rozwoju technologii górniczych.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#TadeuszSkobel">Muzeum zarządza m.in. kompleksem naziemnych obiektów pogórniczych oraz wyrobiskami podziemnymi kopalni „Królowa Luiza” wraz z główną kluczową Sztolnią Dziedziczną i wyrobiskami towarzyszącymi oraz kopalni „Guido”. Kopalnie te stanowią jedyne miejsce w Polsce i w całej Europie, w którym zachowały się najgłębiej położone i najdłuższe podziemne korytarze. Rokrocznie sukcesywnie oddawane są…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MaciejMałecki">Panie ministrze, bardzo przepraszam, apeluję do posłów, zwłaszcza posłów ze Śląska, o uwagę w tym punkcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#TadeuszSkobel">Rokrocznie sukcesywnie oddawane są do użytku nowe obszary wyrobisk górniczych.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#TadeuszSkobel">W obecnym czasie, gdy górnictwo węgla kamiennego nie odgrywa już tak ważnej roli w gospodarce jak dawniej, ochrona jego najistotniejszych pozostałości oraz obiektów historycznych nabiera szczególnego znaczenia. Dla dziedzictwa kulturowego województwa śląskiego kopalnia „Guido” i „Królowa Luiza” posiadają duże znaczenie, gdyż ilustrują rozwój branży górniczej oraz szeroko pojętej kultury górniczej, stanowiąc jedno z niewielu miejsc na świecie, gdzie można zapoznać się z podziemnymi przestrzeniami kopalni węgla kamiennego XIX i XX wieku.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#TadeuszSkobel">W tej chwili poproszę pana dyrektora Bartłomieja Szewczyka o przedstawienie prezentacji na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#BartłomiejSzewczyk">Dziękuję bardzo. Dzień dobry. Chciałbym podziękować panu przewodniczącemu i panu ministrowi za umożliwienie przedstawienia prezentacji na posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#BartłomiejSzewczyk">Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu to instytucja, która ma dwóch organizatorów – miasto Zabrze oraz Województwo Śląskie, czyli dwie jednostki samorządu. Jest jedyną instytucją w Polsce, która związana z górnictwem węglowym przedstawia historię oraz obecny stan górnictwa węglowego w naszym kraju. Zarządza unikatowym na skalę europejską kompleksem podziemnych tras turystycznych, tj. ponad 10 km historycznych wyrobisk górniczych, w których obecnie odbywa się ruch turystyczny w ramach dwóch obiektów: kopalni „Guido” i kompleks „Sztolni Królowa Luzia”.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#BartłomiejSzewczyk">Naszym celem jest ochrona i zachowanie dziedzictwa kulturowego, jego upowszechnianie oraz prowadzenie działalności naukowo-badawczej związanej z historią i teraźniejszością górnictwa.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#BartłomiejSzewczyk">Krótko przedstawię wymienione kompleksy. Pierwszy z nich (historycznie starszy) to „Sztolnia Królowa Luzia”, która składa się z dwóch historycznych obiektów. Pierwszym z nich jest kopalnia „Królowa Luzia”, która był najstarszą kopalnią węglową na Śląsku – koniec XVIII wieku. Drugim obiektem jest Sztolnia Dziedziczna. Jest to najdłuższa zachowana podziemna budowla hydrotechniczna z XIX wieku w Europie. Jej początki sięgają przełomu XVIII i XIX wieku. Mówimy o obiektach, które były początkiem rewolucji przemysłowej na obecnych ziemiach polskich. Na bazie obiektu sztolni powstało kilkanaście kopalni, wokół których zostały utworzone miasta tworzące obecnie całą zachodnią część metropolii Śląsko-Zagłębiowskiej, czyli dzisiejsze miasta znajdujące się między Katowicami a Gliwicami.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#BartłomiejSzewczyk">Całkowita likwidacja sztolni nastąpiła w latach pięćdziesiątych. W 2008 rozpoczęto proces rewitalizacji tych obiektów. W 2017 r. oddaliśmy pierwszą część obiektów do ruchu turystycznego. W dniu 14 września, a więc za trzy dni, oddajemy do ruchu turystycznego ostatni fragment obiektu. Rewitalizacja tego obiektu trwała 10 lat i można powiedzieć, że była to budowa kopalni od nowa (jako kopalni zabytkowej), ponieważ był to obiekt całkowicie zlikwidowany. Ten obiekt nie posiadał żadnego uzbrojenia, czyli nie było zaopatrzenia w energię elektryczną, wodę, sprężone powietrze itd. Nie było możliwości użycia jakiejkolwiek mechanizacji zarówno ze względu na brak mediów, jak i ze względu na historyczny charakter tego wyrobiska. Tam nie da się stosować nowych technologii, które dzisiaj mają zastosowanie w górnictwie.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#BartłomiejSzewczyk">W związku z powyższym część robót prowadzono ręcznie. Pierwszy etap prac polegał na udrożnieniu 3 km podziemnych wyrobisk odcinka metodą łopata-taczka. To była tego typu praca. Policzyliśmy, że z podziemia wywieziono ok. 800 tys. taczek mułu, czyli ok. 20 tys. ton. Postawienie jednej taczki za drugą zajęłoby drogę z Zabrza do Sopotu. Tak to mniej więcej wygląda. Oczywiście oprócz tego została zbudowana cała infrastruktura techniczna, czyli obiekt został wyposażony w infrastrukturę techniczną, w sieci, instalacje w media, w górniczy system bezpieczeństwa oraz w system wentylacji – we wszystko, co niezbędne, aby dopuścić tego typu obiekt do ruchu turystycznego. Żeby obiekt mógł zacząć funkcjonować musieliśmy uregulować stosunki wodne wokół, ponieważ on w dalszym ciągu odwadnia dużą część centrum miasta Zabrze. Jest swego rodzaju drenem pod miastem. Ponadto musieliśmy zabezpieczyć obudowę, wykonać prace związane z ochroną powierzchni terenu wokół obiektu, zabezpieczyć pustki znajdujące się wokół terenu oraz wyposażyć obiekt pod ruch turystyczny. Na slajdzie widzimy fragment rekonstrukcji pochodzącego z początku XIX wieku podziemnego portu przeładunkowego, w którym przeładowywano węgiel z wozów na łodzie. Ta sztolnia służyła także do transportu węgla łodziami. Była połączona drogą wodną z Odrą. Była również połączeniem handlowym Śląska Odrą z zachodem Europy.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#BartłomiejSzewczyk">W ramach prac odtworzyliśmy także ok. 1 km docinka wodnego sztolni, czyli zrekonstruowaliśmy fragment, który za chwilę będzie trasą wodną (oddajemy do użytku 14 września). Kolejne prace dotyczyły podziemnego portu przeładunkowego. Następnie w pokładzie 510 wydrążono w węglu (całkowicie) chodnik z XIX wieku. Na pewno czegoś takiego nie ma na żadnej podziemnej trasie turystycznej w Europie.</u>
          <u xml:id="u-37.7" who="#BartłomiejSzewczyk">Oczywiście musieliśmy stworzyć pełną infrastrukturę obsługi ruchu turystycznego w centrum miasta Zabrze, ponieważ nic takiego nie istniało. Państwo widzicie na slajdzie fragment portu gdzie rozpoczyna się ruch łodziami. Jest tam także budynek obsługi ruchu turystycznego. To wszystko zostało wybudowane w ścisłym centrum Zabrza, gdzie znajduje się dawny wlot do sztolni, który w tej chwili jest zrekonstruowany.</u>
          <u xml:id="u-37.8" who="#BartłomiejSzewczyk">Przygotowaliśmy całą infrastrukturę edukacyjną. W ramach tego wybudowano plenerowy park naukowo-dydaktyczny 12C. Znajduje się tam również instalacja, która jest kopalnią z przeznaczeniem dla dzieci. Ponadto w obiekcie jest największy podziemny park działających maszyn górniczych w Europie, liczący ponad 20 dawnych maszyn górniczych, które pokazywane są w obiekcie. Wszystkie prezentują pracę w ruchu. Można to u nas zobaczyć.</u>
          <u xml:id="u-37.9" who="#BartłomiejSzewczyk">Drugim obiektem jest kopalnia „Guido”. Ten obiekt jest być może bardziej znany, gdyż funkcjonuje w ruchu turystycznym 10 lat. Jest to kopalnia, która została założona w połowie XIX wieku. Do końca lat trzydziestych XX wieku prowadzono wydobycie węgla. Następnie kopalnia była obiektem pomocniczym pobliskich kopalń. Kopalnia zakończyła swoje działanie jako kopalnia doświadczalna (jak to w górnictwie) M300. W 2007 r. udostępniono kopalnię dla ruchu turystycznego i od tej pory trwają prace rewitalizacyjne nad udostępnieniem całości tego obiektu.</u>
          <u xml:id="u-37.10" who="#BartłomiejSzewczyk">W ciągu 10 lat wykonano prace związane z zabezpieczeniem wyrobisk, przebudową i zabudową infrastruktury technicznej, systemami bezpieczeństwa, systemem wentylacji, modernizacją dwóch szybów wchodzących w skład tej kopalni, remontem maszyn i urządzeń górniczych oraz sukcesywną wymianą obudowy wyrobisk. Ponadto wyposażyliśmy cały obiekt pod potrzeby ruchu turystycznego. Gdy w 2007 r. oddawano obiekt do użytku w zamyśle miał być atrakcją lokalną. Dzisiaj jest to absolutnie unikatowy na skalę europejska podziemny kompleks turystyczny. Posiada trzy poziomy dostępne do zwiedzania – 170 m, 320 m i 355 m.</u>
          <u xml:id="u-37.11" who="#BartłomiejSzewczyk">Kolejny slajd pokazuje finansowanie procesu rewitalizacji na przestrzeni 10 lat. Największe środki pochodziły z Unii Europejskiej z perspektywy finansowej 2007–2013 – prawie 80 mln zł. Dotacje organizatorów, czyli miasta Zabrze i Województwa Śląskiego wyniosły ponad 70 mln zł. NFOŚiGW wyłożył ok. 30 mln zł. Dotacja z budżetu państwa wyniosła 21 mln zł, a inne środki (WFOŚ, MKiDN) ok. 3 mln zł. Łączny budżet dotychczas wykonanych prac wyniósł ponad 200 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-37.12" who="#BartłomiejSzewczyk">W tej chwili kompleks posiada ok. 10 km podziemnych wyrobisk, które są czynnymi trasami turystycznymi. Jest to absolutny ewenement na skalę europejską. Nigdzie w Europie nie ma takich kompleksów podziemnych związanych z górnictwem węglowym. Jest to jedyne miejsce, gdzie można to zobaczyć w taki sposób. Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu zarządza ponad 30 obiektami pokopalnianymi.</u>
          <u xml:id="u-37.13" who="#BartłomiejSzewczyk">Nadal prowadzimy prace rewitalizacyjne. Odbywa się to głównie ze środków unijnych z perspektywy budżetowej 2014–2020. W tej chwili budżet inwestycyjny wynosi ok. 152 mln zł i jest przeznaczony na prace rewitalizacyjne związane z częścią naziemną, czyli z obiektami budowlanymi. Większość z nich stanowią obiekty pokopalniane, a więc bardzo mocno zdekapitalizowane. Po ich rewitalizacji zostaną oddane do użytku turystycznego.</u>
          <u xml:id="u-37.14" who="#BartłomiejSzewczyk">Na podstawie dotacji budżetowej z 2013 r. o dotacje dla niektórych podmiotów muzeum jest beneficjentem jej środków. Dzięki tej dotacji możemy stale dostosowywać całą infrastrukturę podziemną do przepisów prawa geologicznego i górniczego. Ponadto prowadzimy prace w zakresie zabezpieczenia wyrobisk, modernizujemy posiadaną infrastrukturę, sukcesywnie wyposażamy się w sprzęt górniczy i monitorujemy stan zachowania górotworu, który jest wokół tych wyrobisk. Trzeba pamiętać, że dotyczy to wyrobisk podziemnych, które zlokalizowane są w centrum miasta Zabrze. Nad nimi znajduje się bardzo intensywna zabudowa, ruch ciężkich pojazdów, linia kolejowa, tramwaje itd. Wszystko musimy monitorować. Rozbudowujemy systemy wentylacji, bezpieczeństwa i dostosowujemy szyby do potrzeb prowadzenia ruchu turystycznego.</u>
          <u xml:id="u-37.15" who="#BartłomiejSzewczyk">Do ustawy zostaliśmy wpisani w 2013 r. W 2014 r. Ministerstwo Energii zatwierdziło program prac górniczych na lata 2014–2020. Komisja Europejska zatwierdziła (także w 2014 r.) program pomocy publicznej na lata 2014–2020 na łączną kwotę 99 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-37.16" who="#BartłomiejSzewczyk">Słupki na slajdzie pokazują roczne koszty zabezpieczenia wyrobisk i utrzymania całej infrastruktury, którą w tej chwili dysponujemy. Widać, że najwyższe koszty będą miały miejsce w roku bieżącym. Na kolejnym slajdzie pokazano zestawienie kosztów z rokrocznie otrzymywaną dotacją z budżetu państwa. Można zobaczyć, że jest to część kosztów, które ponosimy na utrzymanie i zabezpieczenie wyrobisk.</u>
          <u xml:id="u-37.17" who="#BartłomiejSzewczyk">Co dalej? Nasze działania są także związane z procesem restrukturyzacji górnictwa, który trwa. Zamykane są kopalnie, części zakładów górniczych, ruchy kopalń itd. W związku z tym jest bardzo duża liczba cennych maszyn i urządzeń górniczych oraz infrastruktury górniczej, która podlegają likwidacji. Staramy się zabezpieczyć to co jest możliwe w ramach naszych możliwości. Mam głównie na myśli urządzenia i maszyny górnicze, które jesteśmy w stanie w jakiś sposób utrzymać. Natomiast ponad 90% likwidowanej infrastruktury zupełnie zniknie.</u>
          <u xml:id="u-37.18" who="#BartłomiejSzewczyk">W związku z powyższym w tym roku podpisaliśmy z WUG w Katowicach umowę o utworzeniu ośrodka dokumentacji górniczej. To jest coś, czego nikt do tej pory nie robił, a przynajmniej nie w Europie. Na świecie także nie znaleźliśmy przykładów czegoś takiego. Ośrodek powstaje głównie na bazie pracowni digitalizacji, którą tworzymy w ramach dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego. W tej chwili wiele muzeów tworzy pracownie digitalizacji po to, żeby skanować własne eksponaty. My robimy coś innego. Kupiliśmy sprzęt do skanowania obiektów wielkogabarytowych, czyli np. całych budynków, budowli, maszyn, ciągów technologicznych i wyrobisk podziemnych. Na podstawie umowy z WUG, jak również w porozumieniu ze Spółką Restrukturyzacji Kopalń i przy akceptacji Ministerstwa Energii będziemy skanowali i digitalizowali całe obiekty likwidowanych zakładów górniczych po to, żeby zachować bardzo dokładną dokumentację w wersji elektronicznej tego wszystkiego, co siłą rzeczy za chwilę zniknie. Nikt nie jest stanie utrzymać tego wszystkiego. Cała infrastruktura przestanie istnieć. Chcemy zachować pamięć o tym, co kiedyś było na Śląsku, tworzyło krajobraz i pejzaż tego regionu. W ten sposób ma to funkcjonować.</u>
          <u xml:id="u-37.19" who="#BartłomiejSzewczyk">Jesteśmy właściwie jedyną instytucją, która bada i zachowuje wiedzę o procesach industrializacji, głównie na bazie górnictwa węgla kamiennego, nie tylko o historii. Mamy również porozumienie z takimi podmiotami jak FAMUR, który jest de facto monopolistą na rynku maszyn górniczych. Wspólnie z nimi opracowujemy historię i ewolucję przemysłu maszynowego wokół górnictwa. Kompleks muzeum to jedyne miejsce w Europie, gdzie można na taką skalę zobaczyć zabytkowe wyrobiska w autentycznych przestrzeniach górniczych.</u>
          <u xml:id="u-37.20" who="#BartłomiejSzewczyk">Podsumowując prezentację, chciałbym powiedzieć, że ciągle jesteśmy w procesie rewitalizacji obiektów pogórniczych. Pozyskujemy środki z bardzo różnych źródeł. Głównie są to środki unijne przy dosyć dużym procentowo wkładzie naszych organizatorów. Staramy się uregulować zasady przyznawania corocznych dotacji ze środków budżetu państwa. W tej chwili zaczynamy planować perspektywę finansowania po 2020 r.</u>
          <u xml:id="u-37.21" who="#BartłomiejSzewczyk">Jesteśmy jedynym tego typu ośrodkiem w Polsce i na taką skalę w Europie, który zarządza tak dużym kompleksem po kopalniach węgla kamiennego i prowadzi tego typu działalność. Dziękuję państwu za uwagę i cierpliwość.</u>
          <u xml:id="u-37.22" who="#BartłomiejSzewczyk">Poza prezentacją chciałbym państwu przekazać dwie informacje. W zeszłym roku złożyliśmy wniosek o wpis całego kompleksu na listę pomników historii. Jesteśmy po pozytywnej opinii Rady Ochrony Zabytków. Znaleźliśmy się w projekcie rozporządzenia, które wpisuje nowe obiekty na listę pomników historii. Czekamy na wpis.</u>
          <u xml:id="u-37.23" who="#BartłomiejSzewczyk">Druga informacja dotyczy Barbórki. W kwietniu tego roku Muzeum Górnictwa Węglowego było inicjatorem (z udziałem Ministerstwa Energii) wśród kilkudziesięciu podmiotów wpisania Barbórki jako święta górniczego na krajową listę niematerialnego dziedzictwa narodowego. Ten wpis został już dokonany. Barbórka jest wpisana na listę krajową, czyli od tego roku obchody będą miały charakter szczególny i myślę, że zyskają szczególną rangę oraz będą pod trochę inną ochroną. Natomiast po uzyskaniu wpisu rozpoczynamy starania wpisania Babórki na listę niematerialnego dziedzictwa narodowego UNESCO. Prace nad tym rozpoczynają się we wrześniu. Z naszej strony kierujemy gorącą prośbę o państwa wsparcie w tych staraniach. Myślę, że jest to taki element, który warto zabezpieczyć i uwiecznić. Dziękuję bardzo za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#MaciejMałecki">Pani poseł Mirosława Nykiel. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MirosławaNykiel">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, naprawdę warto pojechać do kopalni „Guido” i kopalni „Królowa Luiza”. Na posiedzeniu możemy opowiadać i prezentować, ale to nie to samo. Od paru lat obserwuję zmiany w kopalni. Chciałabym serdecznie pogratulować panu dyrektorowi i całej grupie pasjonatów. Trzeba powiedzieć, że ta wizja jest realizowana z ogromną pasją i rozmachem. Skarb Państwa włączył się późno, bo dopiero w 2014 r. Była to niewielka dotacja w porównaniu z zainwestowanymi środkami. Warto tam pojechać.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#MirosławaNykiel">Panie przewodniczący, stawiam wniosek, żeby w dowolnym momencie i w uzgodnieniu ze wszystkimi opcjami pojechać na miejsce, bo naprawdę warto to zobaczyć. Pan poseł Gadowski mi podpowiada, że na Barbórkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MaciejMałecki">Dziękuję. Pani poseł to jest bardzo dobry pomysł. Przyznam, że już rozmawialiśmy na ten temat. Natomiast z racji tempa, które mamy po wakacjach przed wyborami samorządowymi, co po trosze dotyka nas wszystkich, obawialiśmy się trochę o frekwencję. Mam nadzieję, że jedno z posiedzeń odbędzie się w kopalni „Guido”. W tym półroczu mamy wyjazdowe posiedzenie w Wieliczce. To trochę inny rodzaj surowca. Liczę jednak, że jeszcze w tej kadencji uda się przeprowadzić wyjazdowe posiedzenie w kopalni „Guido”. Będzie to także zależało od spraw legislacyjnych, które będą do nas trafiały. Dziękuję za propozycję i liczę, że Komisja w szerokim składzie stawi się w kopalni „Guido”. Bardzo proszę, pan dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#BartłomiejSzewczyk">Bardzo dziękuję, pani poseł. Przypomnę tylko, że takie zaproszenie wystosowaliśmy do państwa wiosną tego roku. Myślę, że Barbórka byłaby bardzo dobrym momentem na taką wizytę. Bardzo serdecznie państwa zapraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MaciejMałecki">Dziękuję bardzo. Szanowni państwo, mam propozycję, którą konsultowałem z częścią posłów. Bardzo dziękujemy za ciekawe przedstawienie informacji wraz prezentacją o podejmowanych przez państwa działaniach. Proponuję zakończyć wysłuchanie informacji uchwaleniem dezyderatu do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w sprawie wpisania Barbórki na listę niematerialnego dziedzictwa narodowego UNESCO.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#MaciejMałecki">Jeżeli państwo pozwolą, przedstawię projekt dezyderatu. Jeżeli będzie akceptacja, przyjmiemy go dzisiaj. Jeżeli nie, to spotkamy się na kolejnym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#MaciejMałecki">Przeczytam projekt. Jeżeli nie będzie uwag, przyjmiemy dezyderat. Oto proponowana treść: „Dezyderat nr 1 Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w sprawie wpisania Barbórki na listę niematerialnego dziedzictwa narodowego UNESCO.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#MaciejMałecki">Komisja do Spraw Energii i Skarbu Państwa na posiedzeniu w dniu 11 września 2018 r. wysłuchała informacji na temat działań podejmowanych przez władze Miasta Zabrze oraz Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu zmierzających do wpisania tradycyjnego święta górniczego „Barbórka” na listę niematerialnego dziedzictwa światowego UNESCO.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#MaciejMałecki">Barbórka to tradycyjne święto polskie obchodzone przez osoby wykonujące zawody związane z poszukiwaniem i wydobywaniem surowców naturalnych. Zwyczaj obchodzenia Barbórki jest praktykowany od początku XIX wieku. Wykształcił się na obszarze zindustrializowanej części Górnego Śląska, na którym jest pielęgnowany i podtrzymywane w formie wykształconej prawie 200 lat temu. Uroczystość obchodzona 4 grudnia, w dniu wspomnienia św. Barbary, wpisała się w przestrzeń kulturową górników dzięki przekazom pokoleniowym i środowiskowym. Barbórka stanowi zatem nieodłączny element górniczej tożsamości pielęgnowany przy współudziale górników, dyrekcji i zarządów kopalń, lokalnego Kościoła oraz stowarzyszeń, których przedstawiciele są aktywnymi uczestnikami obchodów.</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#MaciejMałecki">Barbórka ma wymiar zarówno duchowy, jak i zawodowy. Charakteryzuje się silnymi walorami wspólnotowymi. Wspólne świętowanie wspomaga zarówno włączenie się w zasięg wartości charakteryzujących tę grupę, a także wspiera kształtowanie więzi międzyludzkich, co w przypadku górników stale przebywających w warunkach zagrożenia życia, jest niezmiernie istotne.</u>
          <u xml:id="u-42.6" who="#MaciejMałecki">Mając powyższe na uwadze, Komisja do Spraw Energii i Skarbu Państwa popiera działania zmierzające do wpisania „Barbórki” na listę niematerialnego dziedzictwa narodowego UNESCO oraz wnosi do Ministra Kultury i dziedzictwa Narodowego o podjęcie stosownych działań w tym zakresie.”.</u>
          <u xml:id="u-42.7" who="#MaciejMałecki">Czy mogę przyjąć, że Komisja przyjmuje projekt dezyderatu przez aklamację? Bardzo państwu dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-42.8" who="#MaciejMałecki">Panie ministrze, panie dyrektorze, to także zasługa państwa. Myślę, że Barbórki nie trzeba promować wśród członków Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa. Natomiast tym dobrem, wypracowanym przez pokolenia górników, musimy się chwalić i jest to także z szacunku dla tych ludzi, jak również wynika z bogactwa Polski. Dziękuję za przygotowanie do dzisiejszego posiedzenia, informację oraz prezentację. Liczę na to, że uda się nam naocznie zapoznać z państwa działaniami w muzeum. Bardzo serdecznie państwu dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#TadeuszSkobel">Panie przewodniczący, można zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MaciejMałecki">Bardzo proszę, pan minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#TadeuszSkobel">Ze swojej strony chciałbym państwu podziękować za życzliwość wyrażoną dezyderatem i podejście do tematu. Jest to bardzo ważne dla Ministerstwa Energii, ale myślę, że jest jeszcze ważniejsze dla tej grupy ludzi, o której przed chwilą rozmawialiśmy. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MaciejMałecki">Dziękuję bardzo. Na tym wyczerpaliśmy porządek obrad. Zamykam posiedzenie Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa. Dziękuję państwu.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>