text_structure.xml 64.2 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#DariuszRosati">Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. Stwierdzam kworum. Porządek dzisiejszego posiedzenia przewiduje rozpatrzenie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw (druk nr 2095). Czy są uwagi do porządku dnia? Uwag nie słyszę. Stwierdzam zatem, że Komisja przyjęła porządek dnia.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#DariuszRosati">Witam obecnego na naszym posiedzeniu pana ministra Janusza Cichonia, sekretarza stanu w Ministerstwie Finansów. Witam również towarzyszące panu osoby. Witam także gości zaproszonych na dzisiejsze posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#DariuszRosati">Przystępujemy do realizacji porządku dziennego. Jak członkowie Komisji doskonale wiedzą, w dniu dzisiejszym Sejm skierował rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i ustaw oraz niektórych innych ustaw do naszej Komisji, w celu rozpatrzenia. Informuję, że Rada Ministrów przedłożyła ten projekt jako wykonujący prawo Unii Europejskiej. Z tych powodów pani Marszałek Sejmu wyznaczyła termin przedstawienia sprawozdania o projekcie umożliwiający jego rozpatrzenie na bieżącym jeszcze posiedzeniu Sejmu. Także mamy tutaj taki bardzo szybki tryb procedowania. Będziemy rozpatrywać ten projekt. Od razu chciałem poinformować, że wpłynęły poprawki zgłoszone przez Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość, które będziemy rozpatrywali oczywiście w stosownej kolejności tak, jak będziemy omawiać druk nr 2095.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#DariuszRosati">Proponuję, abyśmy rozpatrywali projekt ustawy w następującym trybie. Najpierw oczywiście będę ustalał, czy artykuł będziemy rozpatrywali w całości czy zmianami. Proponuję art. 1, który jest bardzo obszerny, rozpatrywać zmianami. Tych zmian jest 9. Art. 2 liczy zmian 5 i także proponuję rozpatrzyć go zmianami. I wreszcie art. 3 proponuję rozpatrzyć zmianami. Pozostałe artykuły proponuję rozpatrywać jako całe jednostki redakcyjne.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#DariuszRosati">Ponieważ mamy na sali zaproszonych gości, chciałbym w tej chwili umożliwić im zabranie głosu na temat projektu ustawy w tej części ogólnej. Przy czym mam taką uprzejmą prośbę, aby ograniczyć swoje wystąpienia do absolutnie podstawowych kwestii, tak więc proponuję, żeby indywidualne wystąpienia nie przekraczały 3 minut. Bardzo proszę, pan profesor Gontarski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WaldemarGontarski">Dzień dobry. Nazywam się Waldemar Gontarski. Jestem dziekanem Wydziału Prawa w Londynie. Chciałem się wypowiedzieć w takiej kwestii, że moim zdaniem mamy do czynienia z niewłaściwą implementacją. Dyrektywa mówi, że zasadą jest, że jest pełne odliczenie w przypadku wydatków poniesionych na działalność gospodarczą. To samo jest w decyzji wykonawczej Rady 2013/805UE. Art. 1 ust. 1 tej decyzji mówi: „w drodze odstępstwa”, a więc w drodze wyjątku, nie pozwala się na pełne odliczenie. Jak wiadomo z ogólnej wiedzy prawniczej, wyjątku nie interpretujemy rozszerzająco, tylko ścieśniająco. Natomiast ten przepis, który implementuje art. 1 ust. 1 decyzji wykonawczej, czyli w ustawie o VAT to będzie art. 86a ust. 4 pkt 1, głosi, że pojazdy samochodowe są uznawane za wykorzystywane wyłącznie do działalności gospodarczej podatnika, jeśli sposób wykorzystania tych pojazdów przez podatnika, zwłaszcza określony w ustalonych przez niego zasadach ich użytkowania dodatkowo potwierdzony przez prowadzoną przez podatnika dla tych pojazdów ewidencję przebiegu pojazdów wyklucza ich użycie do celów niezwiązanych z działalnością gospodarczą. Ten zwrot: „jeśli sposób wykorzystania” oznacza przesłankę potencjalną, co podkreślił projektodawca w uzasadnieniu. Natomiast w uzasadnieniu na potwierdzenie słuszności tej tezy jest przytoczone orzecznictwo, wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z dnia 19 września 2000 r. w sprawach połączonych C-177/99 i C-191/99. Jest powołana jednostka redakcyjna tego wyroku – pkt 56, tylko że pkt 56 przeczy tezie, którą ma udowadniać.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WaldemarGontarski">Wyrok ten nie jest tłumaczony na język polski. Ja przetłumaczyłem i fraza tego wyroku brzmi: „Nie należy kwestionować tego, że może istnieć ryzyko uchylania się i unikania opodatkowania usprawiedliwiające środki specjalne tego typu, które państwo członkowskie może być uprawnione wprowadzić zgodnie z art. 27 dyrektywy szóstej, jednakże takie ryzyko nie istnieje, jeśli z obiektywnych dowodów wynika, że wydatek został poniesiony w ściśle gospodarczym celu”. A więc wystarczy tylko obiektywny dowód. W związku z tym przepis ten, żeby był zgodny z orzecznictwem luksemburskim i decyzją wykonawczą, powinien brzmieć na przykład tak: „Pojazdy samochodowe są uznawane za wykorzystywane wyłącznie do działalności gospodarczej podatnika, jeśli z obiektywnych dowodów wynika, że jest on wykorzystywany w celach gospodarczych”. Chcę jeszcze dodać, że dyrektywa jest tak sformułowana, żeby pobudzać gospodarkę, natomiast ta implementacja jest nastawiona na coś innego, na wąski cel fiskalny. Nasza gospodarka nie może wtedy korzystać z tego instrumentu, jaki obligatoryjnie nakłada na nas Unia Europejska, tylko musi realizować cel fiskalny, a przy okazji jest to sprzeczne z prawem unijnym. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo, za tę opinię. Proszę bardzo kto chciałby jeszcze zabrać głos? Pytam gości. Nie widzę dalszych zgłoszeń. W takim razie przystępujemy… Kieruję teraz pytanie w stronę przedstawiciela rządu, czy uważa za stosowne, aby się odnieść do tej uwagi? Panie ministrze, czy chce pan odnieść się do tej uwagi w tej chwili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanuszCichoń">Mogę powiedzieć, że to nasze rozwiązanie wzoruje się właśnie na rozwiązaniach brytyjskich. Naszym zdaniem implementujemy dyrektywę właściwie, a wzorcem, którym się posługiwaliśmy, były rozwiązania brytyjskie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo. Pojawił się gość na sali czy nie? Czy się zdecydował?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MartaSzafarowska">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#DariuszRosati">Proszę się przedstawić i bardzo proszę, 3 minuty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MartaSzafarowska">Marta Szafarowska, Konfederacja Lewiatan. Jeśli chodzi o, powiedzmy, szczegóły projektu tych przepisów, o których Komisja wspomniała, chciałabym się odnieść pokrótce do zawartości ewidencji przebiegu pojazdów, którą podatnik będzie musiał prowadzić. Przede wszystkim w obecnym kształcie projekt zakłada obowiązek składania przez pracownika podpisu pod ewidencją. Dodatkowo musi ją potwierdzać sam podatnik, co z gruntu wyklucza możliwość prowadzenia jej w sposób elektroniczny. Trochę trudno jest sobie w praktyce wyobrazić, żeby firma handlowa, która ma 1000 przedstawicieli, każdego z nich zaopatrywała w księgę, którą potem będzie musiała gdzieś przechowywać i każdorazowo, żeby, powiedzmy, osoba odpowiedzialna, upoważniona przez zarząd potwierdzała prawidłowość podpisu. Dlatego podstawowa jakby propozycja jest taka, żeby zrezygnować z tego podpisu, umożliwiając w ten sposób wprowadzenie po prostu elektronicznej ewidencji, bo do tego podatnicy mogą być realnie przygotowani.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję. Rozumiem, że na etapie konsultacji społecznych Lewiatan zgłaszał ten postulat pod adresem projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MartaSzafarowska">Ten postulat, wydaje się, że nie, natomiast chcielibyśmy tutaj wskazać na prosty dość mechanizm usunięcia tego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#DariuszRosati">Rozumiem. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MartaSzafarowska">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#DariuszRosati">Czy jeszcze ktoś z naszych gości chciałby zabrać głos? Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MarekKonieczny">Marek Konieczny, Związek Dealerów Samochodów. Chciałbym zwrócić uwagę na kilka spraw. Przede wszystkim na nierówność podmiotów gospodarczych, którą w interpretacji Ministerstwo Finansów tworzy w charakterze tego architekta, który nie będzie mógł odpisywać 100% od samochodu, którego używa do celów służbowych, mieszka w miejscu wykonywania swojej działalności. To jest sytuacja, która oczywiście jest jakąś nadinterpretacją zapisów ustawowych, ale przez to, że pojawia się w uzasadnieniu do ustawy, powoduje pewne niebezpieczeństwo interpretacyjne w działalności urzędów skarbowych. Nie chciałbym tego uzasadniać, bo każdy to doskonale rozumie, że może się zdarzyć 100 przypadków, że ktoś prowadzi działalność gospodarczą pod własnym adresem w miejscu, w którym mieszka, a jednocześnie posiada samochody używane tylko do działalności służbowej. Taka próba ograniczenia jest rzeczą absolutnie niedopuszczalną i wręcz, tu bym się zgodził z panem profesorem, niezgodna z implementacją derogacji Komisji Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#MarekKonieczny">Druga kwestia to jest kwestia ogólna. Całe uzasadnienie, które ministerstwo przygotowało do ustawy, my interpretujemy jako element wielostronicowego zastraszania polskich przedsiębiorców, którym się mówi: „okej, może wam pozwolimy na odpis 100%, ale nie ważcie się tego robić, ponieważ tak naprawdę znajdziemy 100 tys. kruczków, żeby wam udowodnić, że byliście raz w kościele albo dwa razy na zakupach”. To jest sytuacja według mnie w państwie, które ma szanować własnych przedsiębiorców, absolutnie niedopuszczalna. To jest kwestia interpretacyjna.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#MarekKonieczny">Jeszcze chodzi o kwestię bardzo ogólną. Tutaj pan minister powiedział o kwestii wzorowania się na rozwiązaniach brytyjskich. Rozwiązania brytyjskie nie są akurat najlepszymi rozwiązaniami dla gospodarki polskiej. Pytanie brzmi, dlaczego nie wzorowaliśmy się na rozwiązaniach czeskich na przykład, czyli tak zwanym oszacowaniu profesjonalnym, gdzie przedsiębiorca sam na podstawie własnego oszacowania wie, czy używa tego samochodu do użytku służbowego w 90%, w 80% czy w 75%? Jeżeli ministerstwo dopuszcza do tego, że można udowodnić, że używamy tego samochodu w 100% do celów służbowych, to równie dobrze na podstawie ewidencji można udowodnić, że używamy go w 50%, 65% czy w 75%. Problem ewidencji jest dokładnie taki sam i nie widzę powodu, żeby nie można było udowodnić innego wykorzystania niż tylko stuprocentowego. Ponieważ są tylko 3 minuty, zgłosiliśmy uwagi do Komisji. Tyle uwag ogólnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#DariuszRosati">Tak, dziękuję bardzo. Proszę bardzo, jeszcze jeden gość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JakubFaryś">Jakub Faryś, Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego. Panie przewodniczący, może tylko dla zasady przypomnę, że od dawna stoimy na stanowisku, że znacznie lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie stuprocentowego odliczenia VAT z pewnym ryczałtowym ograniczeniem, czy pewną ryczałtową opłatą czy opodatkowaniem użycia prywatnego i takie rozwiązanie wydaje nam się najlepsze. Dlatego nie będę już rozwijał tego tematu.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#JakubFaryś">Mam tylko jedną uwagę bardzo techniczną, Oczywiście złożyliśmy te uwagi, natomiast mam bardzo techniczną uwagę do art. 86 ust 16, który jest zawarty w art. 1 projektu. Mianowicie rzecz dotyczy stuprocentowego odliczenia od samochodów z tak zwanymi kabinami załogowymi, czyli takimi pojazdami dostawczymi, ewidentnie dostawczymi, które mają 2 rzędy siedzeń, czasem więcej. Te pojazdy służą tylko i wyłącznie do przewozu towarów. Mają 6, 8, czasem 10 m długości i naszym zdaniem powinna być obniżona tutaj dopuszczalna masa całkowita – większa niż 2,8 t, a nie 3 t, bo wiele samochodów mieści się w tym. Mogę panu przewodniczącemu, Wysokiej Komisji pokazać zdjęcia, bo nawet je przygotowaliśmy. Chodzi o takie samochody, które są naprawdę stuprocentowo dostawcze, a mają dwa rzędy siedzeń, przedłużoną kabinę. Nie chcę wymieniać marek, ale wszyscy wiemy, o co chodzi. Mówimy na przykład o pojazdach Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów, które tego rodzaju samochodów używają, albo straży czy energetyki. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#DariuszRosati">Tak, dziękuję bardzo. Chciałem zapytać pana ministra, czy widzi potrzebę, aby odnieść się do tych uwag w tej fazie dyskusji? Nie, nie ma takiej konieczności, bo nasi goście zgłaszają swoje argumenty jakby pod rozwagę Komisji. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że to, co pan powiedział dzisiaj na sali plenarnej, że rozwiązanie, które ministerstwo czy rząd proponuje, właściwie pozostawia w kieszeniach przedsiębiorców prawie 1.000.000 tys. zł w 2014 r. Albo przedsiębiorcy inaczej liczą albo liczą, że może powinni dostać więcej, bo mam wrażenie, że powinni bić brawo za to rozwiązanie, a nie wygląda na to, żeby byli zadowoleni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanuszCichoń">Z pewnością przedsiębiorcy, panie przewodniczący, liczą na więcej, chcieliby więcej, i to jest dla nas oczywiście zrozumiałe, ale nawiasem mówiąc, dostaną więcej w 2015 r. i jeszcze więcej w 2016 r. Musieliśmy wprowadzić pewne ograniczenia, biorąc pod uwagę sytuację budżetową także. Natomiast w tej dyskusji wracamy znowu do istoty problemu. Przypomnę, że dyskutowaliśmy także ze środowiskiem i to, co ostatecznie znalazło się w naszym wniosku o derogację, było jednak efektem pewnego kompromisu, który rodził się w bólach. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie wszyscy muszą być zadowoleni i nie wszyscy są szczęśliwi.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#JanuszCichoń">Mogę powiedzieć tak, że jeżeli chodzi o ewidencję papierową, w naszym przekonaniu te rozwiązania, które wprowadziliśmy pozwalają też na prowadzenie elektronicznej ewidencji bez konieczności podpisu, jeśli chodzi o potwierdzanie w wersji elektronicznej. Możemy próbować przyjrzeć się temu jeszcze, wsłuchując się w te głosy, bo jest sprawa, na której nam nie zależy. Zależało nam na tym, żeby to usprawnić i żeby to było także wygodne dla przedsiębiorcy. Generalnie zakładaliśmy uproszczenie w gruncie rzeczy wyłączeniem tego pełnego wykorzystania, czyli stuprocentowego odliczenia, czyli wykorzystania tylko do celów gospodarczych, które wymaga jednak naszym zdaniem udokumentowania. Szukanie rozwiązań, w których mówimy o rzeczywistym wykorzystaniu… Można sobie rzeczywiście wyobrazić, że zainstalujemy czipy we wszystkich samochodach i będziemy programować i odczytywać potem przebiegi tych samochodów, ale nie tędy droga. Poszliśmy na pewien kompromis i pewne uproszczenia, zakładając także, że w pewnej perspektywie będziemy także weryfikowali to, jak to wykorzystanie samochodów do celów prywatnych i do celów prowadzenia działalności gospodarczej wygląda.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#JanuszCichoń">Mamy też przykład takiego postulatu, który przedstawił pan prezes Faryś. Efektem także rozmów z państwem jest te 3 t, które zapisaliśmy. Dzisiaj jest 2,8t. Nie widzimy specjalnie powodów, dla których mielibyśmy na to przystać. Jednak, jak państwo widzicie, nawet w drobnych sprawach osiągnięcie tego kompromisu nie jest takie proste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo. Przystępujemy… Ale w jakim trybie, panie pośle? Jeszcze ogólnym? To proszę. Bardzo proszę, pan poseł Kowalczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#HenrykKowalczyk">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, dziękuję za ten wyjątek, ale chciałbym się ustosunkować do tych skutków budżetowych, dlatego że pan minister przywołuje z uzasadnienia, że projektowana ustawa pociągnie za sobą ubytek dochodów budżetu państwa w wysokości 939.000 tys. zł i pan przewodniczący jest zadowolony z tego powodu. Tylko, że brak…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#DariuszRosati">Wcale nie jestem taki zadowolony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#HenrykKowalczyk">Ten ubytek spowodowany jest nie tą projektowaną ustawą tak naprawdę, tylko zmianą całego systemu. Brak projektowanych regulacji spowodowałby ujemne skutki dla budżetu państwa w wysokości 1.900.000 tys. zł, a więc to rozwiązanie zabiera przedsiębiorcom 1.000.000 tys. zł. Tak to trzeba czytać. Pan minister czytał pierwsze zdanie uzasadnienia, ale o drugim zapomniał, i na to chciałem zwrócić uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#DariuszRosati">Nie, to nie jest tak. Panie pośle, doskonale pan wie, 939.000 tys. zł w stosunku do 2013 r. zostanie więcej w kieszeniach, ale oczywiście, gdyby ta regulacja nie weszła, to w ogóle przedsiębiorcy nie płacili za samochody ciężarowe i wtedy oczywiście ubytek byłby znacznie większy. Ideą więc rządu jest podzielić się jednak z przedsiębiorcami. Nie wiem… Pani… Ale przepraszam bardzo, bo nie chciałbym tutaj, abyśmy wchodzili w dyskusję. Państwo zgłosili wnioski, pan minister zgłosił gotowość dalszej rozmowy i proponuję, abyśmy na tym stanęli, dobrze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MartaSzafarowska">Jeżeli chodzi o dalsze przepisy tego projektu, czyli od art. 4 w górę, to rozumiem, że uwagi można również w późniejszym terminie zgłaszać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#DariuszRosati">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MartaSzafarowska">Czy na tym etapie już?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#DariuszRosati">Nie, posłowie zgłaszają uwagi. Przepraszam bardzo, ale…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MartaSzafarowska">Jeżeli więc mogłabym sobie pozwolić na…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#DariuszRosati">Ale 3 minuty już pani…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MartaSzafarowska">Trzy minuty. Zmieszczę się, jak najbardziej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#DariuszRosati">Ale już…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MartaSzafarowska">Art. 11, jak tutaj zostało wspomniane…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#DariuszRosati">Dobrze, ale bardzo proszę zwięźle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MartaSzafarowska">…ogranicza prawo do odliczenia, czy raczej wyklucza prawo do odliczenia VAT od paliw do samochodów osobowych do końca czerwca 2015 r. i jakby uzasadnieniem dla tego jest kwestia skutków budżetowych. Tyle tylko, że Polska wnioskowała o regułę 50/50/50 i taki był wniosek do Komisji Europejskiej złożony. To jest pierwsza kwestia.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#MartaSzafarowska">Druga sprawa. Tak też Ministerstwo Finansów reklamowało tę regułę na stronie internetowej. Z tą świadomością podatnicy żyli przez zeszły rok i jeżeli w stosunku do samochodów osobowych ta reguła będzie wyglądała nie 50/50/50, tylko 50/50/0, to wypadałoby chociażby zastanowić się nad tym, czy nie byłoby słuszne wprowadzenie nieco dłuższego vacatio legis niż 14 dni, biorąc pod uwagę, że nie możemy powiedzieć, że podatnicy mieli świadomość rozwiązania, które będzie wprowadzone. To jest pierwsza rzecz.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#MartaSzafarowska">A druga to jest kwestia daty wejścia w życie. Wydaje się niedopuszczalne, żeby ustawa weszła w życie w ciągu 14 dni od jej ogłoszenia, biorąc pod uwagę, że będzie to skutkowało wejściem w życie w trakcie okresu rozliczeniowego. Skazujemy podatników na to, że przez 3 lata będą się spierać w sądzie o to, jak rozliczyć pierwszy kwartał albo miesiąc, w którym ustawa wejdzie w życie. Nie można kreować rozwiązań, które z góry będą skazane na spory przed sądem. To jest po prostu przeciwne jasnej i precyzyjnej legislacji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo. Zamykamy cześć ogólną. Przystępujemy do rozpatrzenia poszczególnych zapisów. Proszę państwa, czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia tytułu projektu ustawy? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła tytuł.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#DariuszRosati">Teraz będziemy rozpatrywać art. 1. Art. 1 preambuła i zmiana nr 1. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia preambuły i zmiany 1? Nie słyszę. Przyjęliśmy… Przepraszam bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#WojciechBiałończyk">Panie przewodniczący, szanowni państwo, zostały państwu dostarczone uwagi legislacyjne do tego projektu. To są jakieś drobne korekty…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#DariuszRosati">Gdzie ja je mam? Komu je dostarczyliście?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#WojciechBiałończyk">Do sekretariatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#DariuszRosati">Gdzie one są? Proszę bardzo, panie mecenasie, niech pan mówi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WojciechBiałończyk">Przepraszam, panie przewodniczący. Mianowicie to jest zestawienie uwag legislacyjnych, które są uzgodnione z Ministerstwem Finansów. Chodzi o pewne kwestie redakcyjne czy też uwagi językoznawców do tego projektu albo też korekty legislacyjne w tym projekcie.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#WojciechBiałończyk">Jeżeli chodzi o zmianę nr 1, proponujemy przeredagowanie tej definicji pojazdu samochodowego tak, aby brzmiała ona identycznie, jak w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych i w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo. Oczywiście taką zmianę redakcyjną z całą pewnością przyjmiemy. A zatem, ponawiam pytanie, czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia preambuły i zmiany nr 1 w art. 1 wraz z proponowaną zmianą legislacyjną? Sprzeciwu nie słyszę. Przyjęliśmy zmianę nr 1.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#DariuszRosati">Zmiana nr 2 w art. 1. Pan poseł Romanek? Nie. Dziękuję bardzo. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia zmiany nr 2? Pan mecenas Białończyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#WojciechBiałończyk">Mam tylko pytanie. Czy mamy przedstawiać te zmiany przy każdej zmianie czy…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#DariuszRosati">Ponieważ, jak rozumiem, one zostały uzgodnione ze stroną rządową, czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#WojciechBiałończyk">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#DariuszRosati">…i doręczone członkom Komisji, to ja będę po prostu dodawał, że proszę o zaakceptowanie zmiany wraz z poprawką Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#WojciechBiałończyk">Przy jednej zmianie mamy uwagę, ale w stosownym momencie ją zgłosimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#DariuszRosati">Dobrze, proszę, niech pan zgłasza wtedy, kiedy będzie jakaś wątpliwość. Zmiana nr 2. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia zmiany nr 2 wraz z uwagą legislacyjną? Jest sprzeciw, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JacekBogucki">Nie, panie przewodniczący, mam tylko pytanie do pana ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#DariuszRosati">Bardzo proszę, pan poseł Bogucki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JacekBogucki">Panie ministrze, w tej zmianie po raz pierwszy pojawia się pojęcie użycia, wykorzystywania – nawet podwójne pojęcie – pojazdów samochodowych do celów innych niż działalność gospodarcza podatnika. Czy nie ma obaw, że ta definicja nie precyzująca tego użycia, do końca będzie przysparzać mnóstwa wątpliwości interpretacyjnych, postępowań sądowych, karnych, karno-skarbowych.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#JacekBogucki">Podam prosty przykład. Czy jeśli przedsiębiorca oznakowanym reklamą swojej firmy samochodem pojedzie do kościoła i przed kościołem będzie ten pojazd służył jako reklama firmy, a w tym czasie pójdzie na mszę, to używa do celów prywatnych czy nie używa? Czy jeśli przedsiębiorca pojedzie na zakupy do celów firmowych, a przy okazji kupi sobie chleb, a tego, co chciał kupić do firmy, nie kupi, to używał do celów służbowych czy nie używał? Czy przedsiębiorca będzie zmuszony do tego, żeby kłamać w ewidencji czy też, jeśli wykaże prawdę, nie będzie podlegał odpowiedzialności za to, że wykorzystuje inaczej, niż zadeklarował w oświadczeniu? Czy nie będzie zbyt wielu wątpliwości interpretacyjnych dotyczących tego pojęcia? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję. Pojęcia wykorzystywania proponujemy w ogóle usunąć z treści, więc nie będzie tutaj akurat tego zapisu. Rozumiem jednak, że uwaga, pytanie jest szerszej natury o ogólną interpretację. Panie ministrze, czy zechce pan rozwiać wątpliwości dotyczące możliwych i różnych interpretacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JanuszCichoń">Przykłady, które pan podał, ewidentnie są przykładami prywatnego użycia pojazdu i nie powinno tu być żadnych wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo. „Użycia” bez „wykorzystywania” – „wykorzystywania” nie ma. Rozumiem, że pańska… Panie ministrze, bo pytanie… Pan poseł Bogucki podał przykłady, ale jego pytanie było natury ogólnej. Czy wnioskodawcy, strona rządowa jest przekonana, że te zapisy nie spowodują jakby trudności interpretacyjnych właśnie w ocenianiu, co jest wykorzystaniem czy użyciem pojazdu do celów prywatnych i do celów służbowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JanuszCichoń">Naszym zdaniem nie, ale poproszę tutaj o wsparcie pana dyrektora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#DariuszRosati">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#TomaszTratkiewicz">Dziękuję, panie przewodniczący. Szanowni państwo, te przepisy już obowiązują od wielu lat w ustawie w art. 8 ust. 2 pkt 1. Ja się nie spotkałem jakby z wątpliwościami, jak czytać ten przepis, kiedy towar jest używany na cele inne niż działalność gospodarcza. Jeszcze parę lat temu Wysoki Sejm doprecyzował tutaj te przepisy i moim zdaniem nie budzą one wątpliwości. Nie odkrywamy tutaj jakichś nowych kart, jeśli chodzi o interpretowanie tego przepisu. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo. Ponawiam pytanie, czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia zmiany nr 2 wraz z poprawką legislacyjną? Nie słyszę. Dziękuję. Przyjęliśmy zmianę nr 2.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#DariuszRosati">Zmiana nr 3 w art. 1. Czy jest sprzeciw – również jest uwaga Biura Legislacyjnego, więc dla porządku o niej przypominam – wraz z uwagą Biura Legislacyjnego? Sprzeciwu nie słyszę. Dziękuję. Przyjęliśmy zmianę nr 3.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#DariuszRosati">Zmiana nr 4. Tutaj mamy poprawki zgłoszone już wcześniej. Pan poseł Kowalczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#HenrykKowalczyk">W zmianie nr 4 proponujemy zastąpienie 50%, jakiejś uśrednionej wartości wykorzystywania samochodów do celów działalności gospodarczej, jeśli na przykład choćby w uzasadnieniu czy gdzieś tam są przykłady na znacznie większe proporcje. Jeżeli chodzi o przywoływane Czechy, w których obowiązuje co do zasady stuprocentowy zwrot VAT, przy deklarowanym jak gdyby użyciu samochodu do celów prywatnych, to z tych deklaracji wynika, że statystycznie cele prywatne nie przekraczają 20%, czyli cele służbowe to 80%. Łotwa również takie przepisy zastosowała. Dlatego być może ten system uproszczony. Jeśli byłoby to faktycznie 80% wykorzystania do celów służbowych, to pewnie powodowałby, że wiele osób miałoby nawet mniejszą chęć jak gdyby walki o to, aby koniecznie udowodnić wykorzystanie samochodu w 100%. Oczywiście przedsiębiorcy będą się na pewno z tym zmagali. Natomiast te wymagania, które trzeba spełnić, żeby udowodnić, że użytkuje się samochód do celów działalności gospodarczej w 100%, są tak ogromne, tak obrośnięte biurokracją i zagrożone tak ogromnymi karami, że podejrzewam, że znaczna część ze strachu i obawy, a także z powodu nieproporcjonalności kary będzie jednak wybierać te proporcje pięćdziesięcioprocentowe. Tymczasem one są całkowicie niezasadne. Dlatego te 80% mogłoby spowodować to, że rzeczywiście mielibyśmy z jednej strony uproszczenie, z drugiej strony nie nadmierny fiskalizm, i to byłoby moim zdaniem rozwiązanie najbardziej kompromisowe i najlepsze w tej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo. Pan poseł Bogucki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JacekBogucki">Panie przewodniczący, tu także pytanie do pana ministra. Zadawałem je już na sali, ale nie otrzymałem odpowiedzi. Jeśli przedsiębiorcy, który zadeklarował użycie tylko do celów służbowych, zdarzy się taka sytuacja, że zachoruje dziecko, wsiądzie do służbowego samochodu, bo prywatnego nie ma, pojedzie, zgodnie z przepisami powinien był o tym 7 dni wcześniej poinformować, że będzie miał taki zamiar go użyć, zmienić sposób używania, to będzie narażony na kary. Dlaczego nie ma przepisu, który pozwala na to, że prowadzona ewidencja pomiędzy 50% a 100%, o czym mówił tutaj przed chwilą kolega, umożliwiała proporcjonalne odliczanie w poszczególnych miesiącach także podatku VAT? Wydaje mi się, że zasadne jest, jeśli ktoś na podstawie ewidencji wykaże, że wykorzystywał w 90% do celów służbowych, ma prawo odliczyć 90%, jeśli w 80%, to 80% i tak dalej. Byłoby to logiczne. Natomiast zgadzam się z przedmówcą, że bariera 100% powoduje, że właściwie kwalifikowanie samochodów osobowych, jako samochodów używanych wyłącznie do celów służbowych, celów związanych z działalnością gospodarczą, będzie zbyt ryzykowne.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#JacekBogucki">I drugie pytanie. Jeśli chodzi o paliwo w przypadku samochodów osobowych rzeczywiście te przepisy będą wtedy, kiedy już wejdą w życie, czyli za ponad rok, korzystniejsze, ale w przypadku napraw i zakupu części te przepisy pogarszają sytuację przedsiębiorców. Dojdzie do takich absurdalnych sytuacji, że w firmach posiadających różne rodzaje pojazdów, a więc i samochody ciężarowe i osobowe podlegające pełnemu odliczeniu lub częściowemu, trzeba będzie ewidencjonować każdą żarówkę, czy została założona w samochodzie z możliwością pełnego odliczenia VAT czy 50%. Każdy litr środka eksploatacyjnego: oleju, płynu do spryskiwaczy, każdy drobny detal zakupiony do tego samochodu będzie musiał być przypisany do konkretnego pojazdu, bo będzie konieczność stwierdzenia, czy ta żarówka podlega w 50% odliczeniu VAT, czy w 100%. A ponieważ w przypadku żarówek ten VAT może wynosić 2 grosze, a więc czy ma prawo odliczyć 2 grosze czy 1 grosz. Czy rzeczywiście nie zauważyliście, że wkładanie w to nie tylko usług napraw, ale także wszystkich zakupów związanych z eksploatacją pojazdów spowoduje konieczność jakiejś ogromnej biurokracji i prowadzenia tej ewidencji, praktycznie niemożliwej nawet do sprawdzenia? Przecież rzetelne jej prowadzenie spowoduje konieczność ogromnego wzrostu biurokracji w firmach. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo. Panie ministrze, czy widzi pan potrzebę, żeby się odnieść do tego, bo rozumiem, że temat był omawiany również na posiedzeniu plenarnym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JanuszCichoń">Rzeczywiście tak było. Odpowiadałem na te pytania. Mogę tylko powiedzieć, że przyjęliśmy i o to wystąpiliśmy, jeśli chodzi o derogację, 50%. Musielibyśmy zmieniać tak naprawdę nasz wniosek derogacyjny i uzyskiwać zgodę na inne parametry. Mówiłem też już wcześniej o tym, że te zmienne proporcje tak naprawdę to jest odejście od idei podstawowej, która przyświecała nam w konstrukcji tego przepisu, czyli tak na dobrą sprawę uproszczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo. Pan poseł Kowalczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#HenrykKowalczyk">Panie przewodniczący, odpowiedź pana ministra jest trochę nie na miejscu. To znaczy tak: najpierw wystąpiliśmy o derogację 50%, a teraz Sejm nie ma nic do powiedzenia – „klepnijcie wszystko, co jest, bo my już wystąpiliśmy”. Absolutnie to jest niedopuszczalna wypowiedź. Jeśli wola Sejmu będzie taka, żeby zrobić na przykład 80%, to chyba rząd jest od tego, żeby wystąpić o powtórną zgodę na to.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#HenrykKowalczyk">Derogacja zresztą jest odejściem od stuprocentowego zwrotu VAT, więc każda ryczałtowa jest dobra, więc to jest zupełnie niezrozumiała argumentacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#DariuszRosati">Dobrze. Proszę państwa, mamy do zmiany nr 4, jak rozumiem, 2 poprawki. Tak? Najpierw przegłosujemy poprawki, a potem przegłosujemy zmianę nr 4. Czy wszyscy są gotowi do głosowania przy użyciu, w nawiasie, przy wykorzystaniu środka elektronicznego? Czy tekst poprawki zgłoszonej przez Klub Prawo i Sprawiedliwość jest dostępny czy był dostępny dla wszystkich posłów? Dobrze. Przystępujemy do głosowania. Głosujemy, powtarzam, poprawkę nr 1 Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość. Kto z pań i panów… To jest poprawka dotycząca zwiększenia kwoty odliczenia – nie 50%, tylko 80% VAT. Karta nie działa? A poza tym wszystkim działa? Wszystkie karty działają? Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem pierwszej poprawki, proszę o podniesienie ręki i naciśnięcie odpowiedniego guzika. Dziękuję. Kto jest przeciw? Dziękuję. Kto się wstrzymał od głosu? Dziękuję. Zamykam głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#DariuszRosati">Głosowało 39 posłów. Za 14 głosów, przeciw 25 głosów, nikt się nie wstrzymał. Stwierdzam, że Komisja odrzuciła poprawkę nr 1.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#DariuszRosati">Poprawka nr 2 również do zmiany nr 4 w art. 1. Przy czym zgodnie z wnioskiem… Pan poseł Kowalczyk zechce wyjaśnić, dlaczego te poprawki i następne trzeba głosować łącznie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#HenrykKowalczyk">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, poprawka dotyczy skreślenia wymogu przy możliwości odliczania 100% VAT udowadniania, że pojazdy samochodowe są uznawane za wykorzystywane wyłącznie do działalności gospodarczej jeżeli, i tu wymienione są warunki, sposób wykorzystania i tak dalej, dodatkowo, zwracam uwagę, dodatkowo potwierdzony prowadzoną przez podatnika ewidencją przebiegu tych pojazdów. Proponujemy skreślić to dlatego, że wystarczające ograniczenia, które już zostają, czyli ograniczenia określone w ustalonych przez niego zasadach używania, wykluczają ich użycie do celów niezwiązanych z działalnością gospodarczą. Jeśli więc podatnik opisuje sposób wykorzystania tych pojazdów w sposób wykluczający ich użycie do celów niezwiązanych z działalnością gospodarczą lub konstrukcja i tak dalej, to jest oczywiste też, to prowadzenie ewidencji wydaje się absolutnie zbędne, a jest to ogromne utrudnienie. Zresztą tutaj pani wspominała o pewnych już problemach technicznych związanych z prowadzeniem ewidencji, o potwierdzaniu tej ewidencji przez kierowcę, podatnika i tak dalej.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#HenrykKowalczyk">Pan minister powiedział, że GPS jeszcze nie będą montować w tych samochodach. Szkoda, bo tak powinno być – byłoby wtedy nawet łatwiej prowadzić tę ewidencję, jeśli by te GPS były. Jest to więc ogromy wzrost biurokracji i właściwie w tym momencie tylko po to, żeby udowodnić być może, albo żeby urząd skarbowy miał szansę przyłapać takiego podatnika na tym, że gdzieś raz zdarzyło mu się wykonać jakiś przebieg dla celów prywatnych, a nie działalności gospodarczej. Dlatego poprawka polega na skreśleniu obowiązku prowadzenia ewidencji. Natomiast to, że pozostałe poprawki należy głosować łącznie, wynika z tego, że te pozostałe punkty i skreślenia dotyczą jak gdyby opisu prowadzenia tej ewidencji. Stąd oczywiste jest, że jeżeli skreślimy obowiązek prowadzenia ewidencji, to wtedy nie miałyby sensu zapisy dotyczące, w jaki sposób ta ewidencja ma być prowadzona. Dlatego te dalsze poprawki są jakby komplementarnie złączone z tą główną poprawką. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo. Poproszę o opinię rządu w tej sprawie. Czy rzeczywiście ta ewidencja, która, jak tu się czyta w projekcie, ma być dodatkowym potwierdzeniem prowadzenia przez podatnika działalności gospodarczej, jest czymś niezbędnym. A jeżeli tak, to jakie są argumenty za tym, żebyśmy wiedzieli, głosując, że głosujemy wprawdzie za jakimś dodatkowym obciążeniem dla przedsiębiorców, ale w jakimś wyższym uzasadnionym celu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JanuszCichoń">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, naszym zdaniem tutaj ewidencja jest jednak niezbędna po to, żeby zweryfikować prawdziwość informacji składanych przez podatnika w sprawie wykorzystania pojazdu. W tle mamy możliwość stuprocentowego odliczenia podatku. Bez tej ewidencji weryfikacja tych informacji, oświadczeń w gruncie rzeczy byłaby niemożliwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo. Zatem stanowisko rządu jest takie, że rząd jednak nie popiera tej poprawki. W takim razie przystępujemy do głosowania tej poprawki oraz wszystkich następnych, tak? Poprawki nr 2, 3, 4 i 5. One mają być głosowane łącznie. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawek nr 2, 3, 4, 5 zgłoszonych przez Prawo i Sprawiedliwość, proszę podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Dziękuję. Kto jest przeciw? Dziękuję. Kto się wstrzymał od głosu? Dziękuję bardzo. Zamykam głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#DariuszRosati">Głosowało 37 posłów. Za 12 głosów, przeciw 25 głosów, nikt się nie wstrzymał. Stwierdzam, że Komisja odrzuciła poprawki od nr 2 do nr 5.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#DariuszRosati">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 5. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia zmiany nr 5? Jest sprzeciw? Sekundę, najpierw Biuro Legislacyjne. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#WojciechBiałończyk">Panie przewodniczący, jak się wydaje, należałoby jednak najpierw przyjąć zmianę nr 4, bo była propozycja jej skreślenia, ale w takich przypadkach procedura zawsze przewiduje, że głosowanie…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#DariuszRosati">Tak, ma pan oczywiście rację. Odrzuciliśmy poprawki, ale głosujemy teraz zmianę nr 4. Jak rozumiem, głosujemy, bo jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia zmiany nr 4. W takim razie kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem zmiany nr 4, proszę podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Wraz z poprawkami legislacyjnymi. Dziękuję bardzo. Kto jest przeciw? Dziękuję. Kto się wstrzymał od głosu? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#DariuszRosati">Głosowało 32 posłów. Za 23 głosy, przeciw 9 głosów, nikt się nie wstrzymał. Zmiana nr 4 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#DariuszRosati">Zmiana nr 5. Czy jest sprzeciw? Pan mecenas Białończyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#WojciechBiałończyk">Właśnie w zmianie nr 5 jest ta kwestia, na którą chciałem państwu zwrócić uwagę. Mianowicie w zestawieniu uwag legislacyjnych jest propozycja przeniesienia tej zmiany nr 5 do przepisów przejściowych. Niemniej jednak chcielibyśmy zwrócić uwagę na charakter tego przepisu, ponieważ jest mowa o tym, że przepisy art. 86a w zakresie wynikającym z upoważnienia Rzeczypospolitej Polskiej do stosowania tego szczególnego środka, stosuje się w okresie obowiązywania tego upoważnienia. Problem polega na tym, że… Przepis jest bardzo niejasny i powoduje wątpliwości interpretacyjne dotyczące tego, kto i w jakim trybie miałby stwierdzić zakres obowiązywania czy zakres stosowania art. 86a w przypadku wygaśnięcia tej decyzji derogacyjnej, ponieważ art. 86a zawiera również przepisy upoważniające, na podstawie których Minister Finansów wyda rozporządzenie.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#WojciechBiałończyk">I teraz jest pytanie: rozporządzenie będzie stosowane czy nie będzie stosowane? Dlatego generalnie jesteśmy za tym, żeby ten przepis w ogóle usunąć z tej ustawy, gdyż budzi on daleko idące wątpliwości interpretacyjne i niepewność w stosowaniu tych przepisów. Dziękuję bardzo. Problem dotyczy tego, że do art. 86a są zawarte odesłania w innych przepisach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#DariuszRosati">Panie ministrze, jakie jest stanowisko wnioskodawców w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JanuszCichoń">Muszę powiedzieć, że te zapisy wynikają z oczekiwań Ministra Spraw Zagranicznych i Rządowego Centrum Legislacyjnego. Dyskutowaliśmy na etapie prac w rządzie nad tymi zapisami i koniecznością ich ujęcia. Jednym z warunków, które postawił Minister Spraw Zagranicznych, było jednak przyjęcie, wprowadzenie tych zapisów.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#JanuszCichoń">Natomiast rozwiązanie, w ramach którego przesuwamy to do przepisów przejściowych, wydaje nam się do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#WojciechBiałończyk">Przeniesienie tego do przepisów przejściowych oczywiście powoduje, że niejako znika ten przepis z samej ustawy o podatku od towarów i usług i zamieszczany jest w przepisach przejściowych. Niemniej jednak nie zmienia to charakteru tego przepisu i tych wątpliwości, o których mówiłem, nie usuwa. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#DariuszRosati">Ale ja nie widzę tutaj właściwie jakiegoś ryzyka błędnej interpretacji. Przepis mówi, że w zakresie wynikającym z upoważnienia, prawda? Art. 86a obejmuje pewnie inne kwestie, nie tylko te, które są rozstrzygane w upoważnieniu, w decyzji wykonawczej Rady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#WojciechBiałończyk">Tak, jeżeli jednak…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#DariuszRosati">Dlatego mówi się o zakresie. A dalej stwierdza tylko tyle, że to, jak rozumiem, jest tylko do końca 2016 r., tak? Jaki jest okres ważności tej derogacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JanuszCichoń">Do końca 2016 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#DariuszRosati">Do końca 2016 r. W okresie obowiązywania tego upoważnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#WojciechBiałończyk">Tak, tylko że trudno, że tak powiem, na podstawie tego przepisu zrekonstruować te normy prawne z art. 86a, które po 2016 r. miałyby… że stosuje się w okresie obowiązywania tego upoważnienia. A więc które przepisy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#DariuszRosati">Te wynikające z upoważnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#WojciechBiałończyk">Tak, tylko lektura tej decyzji też jest dosyć trudna. Dlatego mówię, będą trudności dla podatników, w zakresie stosowania tego przepisu. Dziękuję. Tego typu przepisów do tej pory w ustawach nie zamieszczaliśmy – na to też zwracam uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#JanuszCichoń">Rozwiązaniem jest ujęcie tego w przepisach przejściowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#DariuszRosati">Dobrze, czy jeżeli przenieślibyśmy to do przepisów przejściowych i one nie wchodziłyby do ustawy o podatku od towarów i usług, to zostałyby w tej ustawie, prawda? Czy możemy jednym słowem przyjąć tę zmianę nr 5, ale z jednoczesnym upoważnieniem dla Biura Legislacyjnego, aby w redakcji ostatecznej znalazło się to jako przepis przejściowy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#WojciechBiałończyk">W tych uwagach w pkt 14 taka propozycja jest zawarta, żeby skreślić pkt 5 i dodać art. 9a, w brzmieniu właśnie już uwzględniającym zamieszczenie tego jako przepisu przejściowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#DariuszRosati">Panie ministrze, zgoda? Zgoda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#JanuszCichoń">Na takie rozwiązanie się zgadzamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#DariuszRosati">Dobrze. Więc w takim razie chciałem zapytać, czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tej propozycji, aby skreślić zmianę nr 5, a w zamian dołożyć art. 9a do tej ustawy o tej samej treści? Nie słyszę sprzeciwu. Zatem tak zdecydowaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#DariuszRosati">Zmiana nr 6. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Dziękuję. Przyjęliśmy zmianę nr 6.</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#DariuszRosati">Zmiana nr 7. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Dziękuję. Przyjęliśmy zmianę nr 7.</u>
          <u xml:id="u-89.3" who="#DariuszRosati">Zmiana nr 8. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Przyjęliśmy zmianę nr 8.</u>
          <u xml:id="u-89.4" who="#DariuszRosati">Zmiana nr 9. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Przyjęliśmy zmianę nr 9.</u>
          <u xml:id="u-89.5" who="#DariuszRosati">W ten sposób cały art. 1 został przez nas rozpatrzony. Pocieszające jest to, że uchyliliśmy parę przepisów i artykułów istniejących w ustawach. Zawsze mnie to cieszy, kiedy pozbywamy się rzeczy niepotrzebnych.</u>
          <u xml:id="u-89.6" who="#DariuszRosati">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 2. I po kolei. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia preambuły i zmiany nr 1 w art. 2, tak, wraz ze zmianami oczywiście proponowanymi przez Biuro Legislacyjne? Dalsze zmiany mają tylko charakter redakcyjny, tak? Sprzeciwu nie słyszę. Przyjęliśmy zatem zmianę nr 1.</u>
          <u xml:id="u-89.7" who="#DariuszRosati">Zmiana nr 2. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Przyjęliśmy zmianę nr 2.</u>
          <u xml:id="u-89.8" who="#DariuszRosati">Zmiana nr 3. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Przyjęliśmy zmianę nr 3.</u>
          <u xml:id="u-89.9" who="#DariuszRosati">Zmiana nr 4. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Przyjęliśmy zmianę nr 4.</u>
          <u xml:id="u-89.10" who="#DariuszRosati">Zmiana nr 5. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Przyjęliśmy zmianę nr 5.</u>
          <u xml:id="u-89.11" who="#DariuszRosati">I zmiana nr 6. Nie, kończymy rozpatrywania art. 2 na zmianie nr 5.</u>
          <u xml:id="u-89.12" who="#DariuszRosati">Teraz przystąpimy do rozpatrywania art. 3.</u>
          <u xml:id="u-89.13" who="#DariuszRosati">Preambuła i zmiana nr 1. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia zmiany nr 1 w art. 3? Nie słyszę. Zawracam uwagę, że są tu zmiany legislacyjne. Jesteście państwo tego świadomi, świetnie. Jeżeli nie ma sprzeciwu, to przyjęliśmy zmianę nr 1.</u>
          <u xml:id="u-89.14" who="#DariuszRosati">Zmiana nr 2. Czy jest sprzeciw? Nie ma. Przyjęliśmy zmianę nr 2.</u>
          <u xml:id="u-89.15" who="#DariuszRosati">Zmiana nr 3. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Przyjęliśmy zmianę nr 3.</u>
          <u xml:id="u-89.16" who="#DariuszRosati">Zmiana nr 4. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Przyjęliśmy zmianę nr 4.</u>
          <u xml:id="u-89.17" who="#DariuszRosati">Zmiana nr 5. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Przyjęliśmy zmianę nr 5.</u>
          <u xml:id="u-89.18" who="#DariuszRosati">Zmiana nr 6. Przepraszam znowu. Zmiana nr 5 jest ostatnią zmianą w tym artykule. W ten sposób rozpatrzyliśmy art. 3.</u>
          <u xml:id="u-89.19" who="#DariuszRosati">Przystępujemy do art. 4, do którego nie ma zmian legislacyjnych. Zmiana nr 1. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Przyjęliśmy zmianę nr 1.</u>
          <u xml:id="u-89.20" who="#DariuszRosati">I zmiana nr 2 w art. 4. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Przyjęliśmy zmianę nr 2.</u>
          <u xml:id="u-89.21" who="#DariuszRosati">Art. 5. Jedna zmiana legislacyjna. Rozumiem, panie ministrze, że rząd zgadza się ze zmianami redakcyjno-legislacyjnymi. Art. 5. Kto jest przeciw przyjęciu art. 5. Jest sprzeciw. W takim razie głosujemy. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem art. 5 ze zmianą legislacyjną, proszę podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Dziękuję. Kto jest przeciw? Dziękuję. Kto się wstrzymał od głosu? Dziękuję. Zamykam głosowanie. Poproszę o wynik.</u>
          <u xml:id="u-89.22" who="#DariuszRosati">Głosowało 32 posłów. Za 23 głosy, przeciw 9 głosów, nikt się nie wstrzymał.</u>
          <u xml:id="u-89.23" who="#DariuszRosati">Art. 6. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 6. Sprzeciwu nie słyszę. Przyjęliśmy art. 6.</u>
          <u xml:id="u-89.24" who="#DariuszRosati">Art. 7. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 7 ze zmianą legislacyjną, zmianą nr 22? Sprzeciwu nie słyszę. Przyjęliśmy art. 7.</u>
          <u xml:id="u-89.25" who="#DariuszRosati">Art. 8. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Przyjęliśmy art. 8.</u>
          <u xml:id="u-89.26" who="#DariuszRosati">Art. 9. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Jest tutaj drobna zmiana redakcyjna. Sprzeciwu nie słyszę. Przyjęliśmy zatem art. 9 ze zmianą legislacyjną.</u>
          <u xml:id="u-89.27" who="#DariuszRosati">Art. 10. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Przyjęliśmy art. 10.</u>
          <u xml:id="u-89.28" who="#DariuszRosati">Art. 11. Czy jest sprzeciw? Jest sprzeciw. Zatem głosujemy. Kto z członków Komisji jest za przyjęciem art. 11, proszę nacisnąć guzik i podnieść rękę. Dziękuję. Kto jest przeciw, proszę podnieść rękę i nacisnąć guzik. Dziękuję. Kto się wstrzymał od głosu? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-89.29" who="#DariuszRosati">Głosowało 32 posłów. 23 głosy za, 9 głosów przeciw, nie było głosów wstrzymujących. Komisja przyjęła art. 11.</u>
          <u xml:id="u-89.30" who="#DariuszRosati">Art. 12, do którego są dwie drobne zmiany redakcyjne. Czy jest sprzeciw? Sprzeciwu nie słyszę. Przyjęliśmy art. 12 ze zmianami redakcyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-89.31" who="#DariuszRosati">Art. 13. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Przyjęliśmy art. 13.</u>
          <u xml:id="u-89.32" who="#DariuszRosati">Art. 14. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Przyjęliśmy art. 14.</u>
          <u xml:id="u-89.33" who="#DariuszRosati">Art. 15. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Przyjęliśmy art. 15.</u>
          <u xml:id="u-89.34" who="#DariuszRosati">Zanim przystąpię do rozpatrzenia art. 16, chciałbym zapytać, czy otrzymała pani odpowiedź na swoje pytanie dotyczące daty wejścia. Chodziło o to, żeby ustawa nie weszła w życie w trakcie okresu rozliczeniowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#MartaSzafarowska">Dokładnie tak. W ocenie chyba wszystkich nie jest to wręcz do zaakceptowania, biorąc pod uwagę, że podatnicy po prostu nie będą wiedzieli, jak się rozliczyć za dany miesiąc czy za dany kwartał. Nie bez kozery, jeżeli popatrzymy na zmiany, które wchodziły w życie w 2013 r. czy 2012 r., to każda duża zmiana w zakresie podatku VAT czy każda zmiana wręcz wchodziła w życie jednak od pełnego kwartału.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#DariuszRosati">Panie ministrze, czy mógłby pan rozwiać wątpliwości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#JanuszCichoń">Bardzo byśmy chcieli, żeby ten przepis wszedł od 1 kwietnia, przepraszam, od 1 marca, a nie od 1 kwietnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#DariuszRosati">1 marca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#JanuszCichoń">Proszę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#DariuszRosati">Od 1 marca, a nie w środku miesiąca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#JanuszCichoń">Albo w środku miesiąca, tak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#DariuszRosati">Tak, dla mnie to był głównie problem, żeby to nie wypadało w środku miesiąca, bo to byłby rzeczywiście duży kłopot. Myślę, że rozliczanie kwartalne można w jakiś sposób pogodzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#MartaSzafarowska">Jeżeli mogę sobie pozwolić. W przypadku rozliczenia kwartalnego również problematyczne jest to, jak się rozliczyć, nawet jeżeli… bo rozliczamy się za dany okres rozliczeniowy, czyli za kwartał. I jeżeli chociażby popatrzymy na nowelizację, która weszła w życie ostatnio, to jednak nastąpiło to 1 stycznia i tam pojawił się przepis mówiący wręcz, w jaki sposób się rozliczamy za poprzedni miesiąc, biorąc pod uwagę, że zmieniły się w międzyczasie przepisy. Dlatego też jeżeli tutaj nie ma takiego przepisu, który instruuje podatników, jak się rozliczać i jak traktować faktury otrzymane w trakcie danego kwartału, to wydaje się, że sensowne jest, biorąc pod uwagę doświadczenia z ostatnich dwóch lat…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#DariuszRosati">Data faktury powoduje powstanie obowiązku podatkowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#MartaSzafarowska">…wprowadzić przepisy od 1 dnia kolejnego kwartału.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#DariuszRosati">Zgoda. Ja rozumiem, ale rozumiem też jednak racje rządu, który może jednak dojść do wniosku, że opóźnienie o miesiąc wprowadzenia tej regulacji powoduje jednak dość znaczny uszczerbek, jeśli chodzi o dochody budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#MartaSzafarowska">Z tym, że…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#DariuszRosati">Proszę państwa, niestety data wystawienia faktury powoduje powstanie obowiązku podatkowego, więc…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#MartaSzafarowska">Już nie, już nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#DariuszRosati">Dobrze. Panie ministrze, jest pewien problem, bo chodzi o pewną mitręgę i pewien dodatkowy ciężar nakładany na przedsiębiorców. Z drugiej strony my jako Komisja Finansów Publicznych patrzymy też nie tak, jak państwo, jakby z jednej strony. My staramy się ważyć różne racje i brać pod uwagę interes ogólny, więc jeżeli pan minister stwierdza, że nie ma takiej możliwości, to w przypadku konfliktu dwóch niestety wartości trzeba wybrać mniejsze zło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#MartaSzafarowska">Ale pan minister wskazał 1 kwietnia, co jest początkiem kwartału.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#DariuszRosati">Pomylił się, przejęzyczył się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#JanuszCichoń">Przejęzyczyłem się, także niech pani tego nie wykorzystuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#DariuszRosati">Pan poseł Kowalczyk, ale proszę krótko, bo rozumiem, że zmierzamy do konkluzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#HenrykKowalczyk">Bardzo krótko, panie przewodniczący. Żeby uniknąć dalszej dyskusji, i tak jest niewielka szansa, że ta ustawa wejdzie 1 marca, więc zgłaszam poprawkę – oczywiście na piśmie, trzy podpisy, wiem, zaraz będzie – „ustawa wchodzi w życie z dniem 1 kwietnia 2014 r.”. I tym sposobem, myślę, że załatwimy problem, różne problemy. Tak będzie bezpiecznie dla wszystkich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#DariuszRosati">Rozumiem, że również i te przepisy, które wchodzą w życie od 2015 r.? Czy poprawka zastępuje art. 16 czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#HenrykKowalczyk">Nie, poprawka proponuje w art. 16 następującą treść: „Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 kwietnia 2014 r., z wyjątkiem” i tak dalej. Zamiast „14 dni od ogłoszenia”, „z dniem 1 kwietnia 2014 r.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#DariuszRosati">Rozumiem, że mamy na piśmie tę poprawkę, czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#HenrykKowalczyk">Za chwilę będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#DariuszRosati">Jeszcze nie mamy, ale za chwilę będziemy ją mieli. Tak, właśnie poproszę o stanowisko rządu. Jak w wyobraźni rządu wyglądają skutki tej poprawki? Poproszę o opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#JanuszCichoń">Zrozumiałe w sumie, że w systemowym wymiarze jakby wejście w życie od 1 kwietnia byłoby racjonalne, ale jednak budżet ma tutaj priorytet, i w związku z tym proponuję odrzucenie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#DariuszRosati">Tak jest. Dziękuję. W takim razie… Chciałbym tylko, żeby ta poprawka znalazła się w prezydium, panie pośle, i wtedy ją przegłosujemy. Mamy chwilę wolną, więc w imieniu prezydium złożę serdeczne życzenia urodzinowe pani poseł Teresie Piotrowskiej z okazji osiemnastych urodzin oczywiście i w imieniu całej sali, bo myślę, że do tych życzeń dołączą się wszyscy siedzący.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#DariuszRosati">Do prezydium wpłynęła poprawka do art. 16: „Art. 16 otrzymuje brzmienie: »Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 kwietnia 2014 r. z wyjątkiem art. 1 pkt 8 i 9, art. 4 i art. 6, które wchodzą w życie z dniem 1 stycznia 2015 r.«”. Podpisali posłowie: pan Henryk Kowalczyk, pani Elżbieta Rafalska i pan Zbigniew Kuźmiuk.</u>
          <u xml:id="u-117.2" who="#DariuszRosati">Mamy opinię rządu w sprawie tej poprawki. Opinia jest negatywna, przypominam. Głosujemy. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tej poprawki, proszę podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Dziękuję. Kto jest przeciw? Dziękuję. Kto się wstrzymał od głosu? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-117.3" who="#DariuszRosati">Głosowało 33 posłów. Za 11 osób, przeciw 21 osób, 1 osoba się wstrzymała. Poprawka została odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-117.4" who="#DariuszRosati">Przystępujemy zatem do, jak rozumiem, przegłosowania art. 16. Odrzuciliśmy poprawkę, musimy przyjąć art. 16. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem art. 16 projektu ustawy, proszę podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Dziękuję. Kto jest przeciw? Dziękuję. Kto się wstrzymał od głosu? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-117.5" who="#DariuszRosati">Głosowało 32 posłów. Za 23 głosy, przeciw 9 głosów, brak głosów wstrzymujących. Przyjęliśmy art. 16.</u>
          <u xml:id="u-117.6" who="#DariuszRosati">Przystąpimy teraz do głosowania całego projektu ustawy z poprawkami, które nanieśliśmy do poszczególnych artykułów i zmian. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem projektu ustawy z druku nr 2095, proszę podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Dziękuję. Kto jest przeciw? Dziękuję. Kto się wstrzymał od głosu? Dziękuję. Zamykam głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-117.7" who="#DariuszRosati">Głosowało 34 posłów. Za 24 głosy, przeciw 10 głosów, nikt się nie wstrzymał. Stwierdzam, że Komisja przyjęła projekt ustawy ze zmianami.</u>
          <u xml:id="u-117.8" who="#DariuszRosati">Proponuję, aby sprawozdawcą tego projektu została pani poseł Genowefa Tokarska. Czy jest sprzeciw wobec tej kandydatury? Nie słyszę. Czy są inne kandydatury? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam zatem, że Komisja wybrała panią poseł na sprawozdawcę druku nr 2095.</u>
          <u xml:id="u-117.9" who="#DariuszRosati">Musimy także uzyskać opinię o zgodności projektu ustawy z prawem unijnym. Proponuję wyznaczyć ten termin na jutro na godzinę 9.00. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja ten termin przyjęła.</u>
          <u xml:id="u-117.10" who="#DariuszRosati">Na tym wyczerpaliśmy porządek posiedzenia. Zamykam posiedzenie Komisji. Dziękuję wszystkim za udział.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>