text_structure.xml
26.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PiotrPawełBauć">Serdecznie witam wszystkich przybyłych na posiedzenie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PiotrPawełBauć">Otwieram posiedzenie Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PiotrPawełBauć">Stwierdzam kworum.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PiotrPawełBauć">Porządek dzisiejszego posiedzenia obejmuje jeden punkt porządku dziennego. Jest to rozpatrzenie wniosku Podkomisji stałej do spraw nauki i szkolnictwa wyższego o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w sprawie nowelizacji ustawy o zasadach finansowania nauki oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PiotrPawełBauć">Czy są uwagi do przedstawionego porządku dziennego?</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PiotrPawełBauć">Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#PiotrPawełBauć">Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzienny bez zmian.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#PiotrPawełBauć">Przystępujemy do realizacji porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#PiotrPawełBauć">Pragnę poinformować komisję, że w ramach działań statutowych, że tak się wyrażę, podkomisji, podczas debaty nad przedłożeniem rządowym nowelizacji ustawy o zasadach finansowania nauki oraz niektórych innych ustaw były składane różnego rodzaju zmiany, poprawki, uzupełnienia i zgodnie z pewną sugestią Biura Legislacyjnego postanowiliśmy, aby w duchu myślenia konstytucyjnego (również w duchu pewnych wyroków Trybunału Konstytucyjnego) nie rozszerzać przedłożenia rządowego poza to, co jest. Nie rozszerzać, zwłaszcza w kwestiach merytorycznych a te uwagi, które są zgłaszane i zapewne wiele z nich jest merytorycznie słusznych i przedstawia pewne konkretne sprawy do uwzględnienia przez ustawodawcę, konstruować na zasadzie przedłożeń Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#PiotrPawełBauć">To jest możliwe regulaminowo jako inicjatywa ustawodawcza Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#PiotrPawełBauć">Pan przewodniczący profesor Jan Kaźmierczak zebrał w pewien sposób te wszystkie uwagi, propozycje zmian i uzupełnień. To jest właśnie dokument, który dziś tutaj przedkładamy koleżankom i kolegom.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#PiotrPawełBauć">Prosiłbym o krótkie przedstawienie zawartości tego dokumentu.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#PiotrPawełBauć">Naszym dzisiejszym zadaniem jest ustalenie, czy przyjmujemy taką inicjatywę ustawodawczą i praca nad takim projektem będzie prowadzona w podkomisji równolegle z przedłożeniem rządowym.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#PiotrPawełBauć">Panie profesorze, proszę o kilka zdań na temat tej inicjatywy.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanKaźmierczak">Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JanKaźmierczak">Wysoka Komisjo, panie ministrze, pan przewodniczący w zasadzie powiedział wszystko, co ja miałem do powiedzenia, ale spróbuję powiedzieć to jeszcze raz, od początku, bo taka jest tutaj moja rola.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JanKaźmierczak">Chciałbym poinformować, że Podkomisja stała do spraw szkolnictwa wyższego – zgodnie z dyrektywą naszej Komisji – zajęła się drukiem sejmowym nr 2086, to jest – rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy o zasadach finansowania nauki oraz niektórych innych ustaw i, jak zaznaczył już pan przewodniczący, w toku dość intensywnych prac pojawiło się sporo różnych propozycji poprawek. Zwłaszcza poprawki, które zostały zgłoszone na początku naszych działań odnosiły się do art. 1, jego pierwszej części, tzw. części definicyjnej – tam, gdzie pojawia się wyjaśnienie, co oznaczają użyte w akcie prawnym terminy.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JanKaźmierczak">O czym mówię? Otóż przedłożenie rządowe (druk nr 2086) pochodzi ze stycznia tego roku, natomiast w czerwcu tego roku pojawiły się dyrektywy Rady Europejskiej dotyczące właśnie nazewnictwa w obszarze nauki. Jest to zobowiązanie dla krajów członkowskich i my również tego typu definicje musimy wprowadzić do naszego prawa. Stąd przygotowano propozycję, żeby zrobić to już w tej ustawie, która de facto dotyczy właśnie finansowania nauki i w tym momencie pojawiły się pewne wątpliwości ze strony Biura Legislacyjnego Sejmu, czy my przypadkiem nie wykraczamy poza zakres legislacji.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JanKaźmierczak">Te uwagi były podnoszone kilkakrotnie w różnych punktach naszych prac.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#JanKaźmierczak">Ja, zgodnie z decyzją podkomisji, zwróciłem się w tej sprawie do Biura Analiz Sejmowych i mamy opinię BAS z 22 sierpnia, z której wynikają dwie rzeczy. Wynika jednoznacznie, że Polska jest zobowiązana do wprowadzenia tych nowych nazw czy terminów dotyczących swojego ustawodawstwa. Wynika także, że ekspert BAS nie jest do końca przekonany czy wykracza to poza zakres legislacji, ale…</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#JanKaźmierczak">Proszę państwa, ponieważ pojawiły się tego typu wątpliwości, doszedłem do wniosku, że warto im przeciwdziałać na wstępie i nie dopuścić do tego, żeby w przyszłości były wątpliwości, co do konstytucyjności naszych działań, o których mówił tutaj pan przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#JanKaźmierczak">Z tego powodu, po przejściu – przepraszam za kolokwializm – przez cały druk nr 2086, zaproponowałem zebranie tych zapisów, które budzą, lub mogą budzić, wątpliwości natury wyjścia poza zakres legislacji w odrębną inicjatywę ustawodawczą.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#JanKaźmierczak">Mamy już precedens. Mianowicie, w toku prac nad projektem ustaw w poprzedniej kadencji, kiedy przedłożenie rządowe obejmowało pięć ustaw, decyzją podkomisji, to znaczy – decyzją Komisji, również wyodrębniono z nich odrębną ustawę dotyczącą przepisów przejściowych zebranych w jedno miejsce i to, moim zdaniem, znakomicie poprawiło jakość tego prawa, ponieważ w ten dość prosty sposób uniknęliśmy w przepisach przejściowych kolizji pomiędzy ustawami tworzącymi pakiet.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#JanKaźmierczak">Stąd, z upoważnienia Podkomisji stałej do spraw nauki i szkolnictwa wyższego, pozwalam sobie przedstawić Wysokiej Komisji propozycję, żeby Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży przyjęła – w trybie swoich uprawnień do inicjatywy ustawodawczej – projekt wspólnie przygotowany przez Biuro Analiz Sejmowych i przez prawników Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego jako swoją inicjatywę i żebyśmy ten projekt skierowali do Marszałka Sejmu w celu przyjęcia go do prac ustawodawczych.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#JanKaźmierczak">Może uzupełnię, bo to jest także ważna sprawa.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#JanKaźmierczak">Zapisy, które są w tym projekcie ustawy, nie dotyczą jedynie nazewnictwa. Dotyczą wielu innych drobnych, ale bardzo ważnych kwestii, które również pojawiły się w toku dyskusji i budziły wątpliwości, czy mogą być bezpośrednio wniesione do ustawy.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#JanKaźmierczak">Może jako przykład podam kwestię, która dla mnie, osobiście, jest bardzo ważna i pewnie nie tylko dla mnie, mianowicie – w pracach nad ustawą pojawił się głos przedstawicieli doktorantów. Dokładniej – doktorantów niepełnosprawnych, którzy postulowali umieszczenie w projekcie zapisów pozwalających uczelniom na finansowanie tego, co pozwala doktorantom na skuteczne wypełnianie ich misji.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#JanKaźmierczak">Takie propozycje pojawiły się i jest to jeden z przykładów dodatkowych zapisów, które w tym projekcie, który przedkłada państwu podkomisja do spraw nauki i szkolnictw wyższego, mieszczą się.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#JanKaźmierczak">Z mojej strony to tyle.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#JanKaźmierczak">Panie przewodniczący, jeśli pojawią się pytania lub uwagi, to jestem gotowy do udzielenia odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#JanKaźmierczak">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PiotrPawełBauć">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PiotrPawełBauć">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PiotrPawełBauć">Bardzo proszę, kto z kolegów?</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#PiotrPawełBauć">Bardzo proszę, pan profesor.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WłodzimierzBernacki">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, w części powtórzę to, co powiedziałem 28 sierpnia na posiedzeniu podkomisji nauki i szkolnictwa wyższego.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#WłodzimierzBernacki">Otóż, Wysoka Komisjo, właśnie wtedy, o godzinie 9.15 otrzymaliśmy dokument, w którego nagłówku znajdowało się określenie „projekt poselski” i data 27 sierpnia 2014 r. Posłowie, członkowie Podkomisji nauki i szkolnictwa wyższego, jeszcze raz powtarzam – ten druk otrzymali o godzinie 9.15. Bez możliwości zapoznania się z treścią zawartą w tym druku, treść ta została przyjęta przez podkomisję z wnioskiem do Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, aby ten projekt został zgłoszony jako projekt podkomisji a więc w przyszłości stał się projektem Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#WłodzimierzBernacki">Przypominam, że do tamtego momentu podkomisja nauki i szkolnictwa wyższego dyskutowała nad przedłożeniem rządowym. Teraz nagle pojawia się projekt, który pierwotnie, przez pomyłkę – jak określił to pan przewodniczący Kaźmierczak – został określony jako poselski, staje się, jest wnioskowany, jako przyszły projekt Komisji.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#WłodzimierzBernacki">Zatem w mojej opinii, gdyby jeszcze wskazać tutaj na pewne różnice, to – rzeczywiście – zdecydowanie zostało zmienione i rozszerzone uzasadnienie. Jeśli porównać ten druk, który wtedy otrzymaliśmy (druk datowany na 27 sierpnia) i ten, który otrzymaliśmy dziś, z datą 28 sierpnia. Sugestia ze strony tych osób, które złożyły ten projekt (domyślam się, że są to posłowie Platformy Obywatelskiej), ten projekt w przyszłości ma zlać się w pewną całość z przedłożeniem rządowym.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#WłodzimierzBernacki">Pojawia się zatem pytanie: czy rzeczywiście ten projekt, który był głosowany dwa tygodnie temu jest projektem zgłoszonym przez…?</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#WłodzimierzBernacki">Przez kogo właściwie został zgłoszony, bo jest to zasadne pytanie?</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#WłodzimierzBernacki">I pytanie kolejne. Skoro projekt rządowy, przedłożenie rządowe dotyczące zmian w ustawie o finansowaniu nauki był tak dziurawy to, czy – rzeczywiście – nie warto zastanowić się nad tym, aby na nowo niejako, podjąć prace nad nowym przedłożeniem rządowym, które zadośćuczyniłoby wszystkim błędom, uchybieniom, wadom, pomyłkom jakie się pojawiły.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#WłodzimierzBernacki">A pojawiły się, bo zostały przecież wytropione, odkryte przez członków podkomisji nauki i szkolnictwa wyższego.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#WłodzimierzBernacki">Zatem, w mojej opinii, tu – rzeczywiście – pojawia się takie pytanie w kierunku legislatorów, czy ten sposób procedowania nad tymi dwoma, jak się okazuje w tym momencie, projektami, jest zgodny z konstytucją? Z trybem ustawodawczym?</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#WłodzimierzBernacki">Tutaj, na posiedzeniu podkomisji nauki i szkolnictwa wyższego takiej odpowiedzi wprost ze strony Biura Legislacyjnego Sejmu nie uzyskaliśmy.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#WłodzimierzBernacki">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PiotrPawełBauć">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PiotrPawełBauć">Pan poseł Sprawka.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#LechSprawka">Panie przewodniczący, szanowna Komisjo, ład konstytucyjny, pewna przejrzystość w podziale kompetencji, oczywiście, nie wyklucza to możliwości składania tego typu projektów, ale odpowiedzialność za kreowanie pewnej spójnej polityki w różnych obszarach jest zadaniem Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#LechSprawka">Proszę o odpowiedź (ponieważ nie ma jeszcze sprawozdania z procedowania nad projektem rządowym), dlaczego nie doprowadzamy do sytuacji, w której jest jeden autor, który wtedy reprezentuje jedną wspólną całość, ot, chociażby, w formie autopoprawki rządu do własnego projektu? Co przeszkadza w takiej logicznej kolei rzeczy, że ktoś przygotowuje jedną spójną….</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#LechSprawka">Przecież świadkami tej dyskusji w podkomisji byli chyba przedstawiciele Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego? Jeżeli przekonuje ich argumentacja posłów to niech, że tak powiem – absorbując to, co usłyszeli – stworzą jeden spójny projekt poprzez autopoprawkę.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#LechSprawka">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PiotrPawełBauć">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PiotrPawełBauć">Bardzo proszę, pan poseł Kaźmierczak.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanKaźmierczak">Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JanKaźmierczak">Pan poseł Sprawka z właściwą sobie kokieterią usiłuje sprawdzić, czy my wiemy, jak działają mechanizmy legislacyjne.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JanKaźmierczak">Panie pośle – wiemy. Pan jest posłem już nie pierwszą kadencję i dziwi mnie pana postawa sprowadzająca się do tego, że jedynie rząd ma prawo legislacji. Nieprawda, zgodnie z aktami prawnymi obowiązującymi w Rzeczypospolitej Polskiej inicjatywa ustawodawcza przynależy do kilku, co najmniej, ciał.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JanKaźmierczak">Dziwi mnie szczególnie postawa posła, który neguje innych wnioskodawców, chociażby biorąc pod uwagę to, jak bardzo są państwo przywiązani do inicjatywy obywatelskiej. W związku z tym powtarzam raz jeszcze: my nie robimy tutaj niczego nadzwyczajnego.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#JanKaźmierczak">Pan poseł Bernacki, jako poseł nowy może tego nie wiedzieć, ale pan poseł Sprawka, jako poseł już bardzo wieloletni wie o tym na pewno.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#JanKaźmierczak">Wie pan również panie pośle, że nie ma czegoś takiego jak autopoprawka rządowa do projektu ustawy, ponieważ w momencie, kiedy prezes Rady Ministrów przedkłada projekt rządowy Marszałkowi Sejmu, ten projekt staje się, w cudzysłowie, „własnością Sejmu” a nie rządu i nawet obecny na posiedzeniu minister nie może zgłosić autopoprawki do projektu, który jest już w pracach sejmowych.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#JanKaźmierczak">W związku z tym (może nie dopowiedziałem pewnych rzeczy w swoim wystąpieniu), powtarzam raz jeszcze: to, co przedkładamy państwu, nie jest jeszcze projektem ustawy. Stanie się nim, kiedy gremium – zgodnie z aktami prawnymi – podejmie taką inicjatywę i wniosek podkomisji, bo to wniosek podkomisji, przegłosowany w dniu 28 sierpnia, jest propozycją dla Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży podjęcia takiej inicjatywy, zgodnie z tekstem, który państwu przedkładam.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#JanKaźmierczak">Co do zawartości tego tekstu. Oczywiście, pan poseł Bernacki ma rację – 28 sierpnia był to druk nowy, ale w tej chwili, od 28 sierpnia upłynęło już trochę czasu i sama treść przedłożenia (poza uzasadnieniem, ono zgodnie z ustaleniami poczynionymi 28 sierpnia, zostało przygotowane w wersji rozszerzonej, przypominam, że o tym dyskutowaliśmy i było to upoważnienie dla Biura Legislacyjnego do przygotowania takiego rozszerzenia uzasadnienia) i to zostało zrobione.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#JanKaźmierczak">I jeszcze raz, żeby dopowiedzieć sprawę. Przedłożenie to stanowi jakby wynik chirurgicznego wycięcia z prac podkomisji nad drukiem nr 2086, tych wszystkich kwestii, które budziły wątpliwości, czyjekolwiek wątpliwości, czy nawet pozostające w tle, co do tego, w jakim stopniu te propozycje zmian wykraczają poza zakres legislacji.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#JanKaźmierczak">Co do stwierdzenia pana posła Bernackiego, że projekt jest dziurawy.</u>
<u xml:id="u-8.10" who="#JanKaźmierczak">Panie pośle, jeżeli popracuje pan dłużej w tej izbie (czego gorąco panu życzę), przekona się pan, że praktycznie nie ma ustawy, w której nie ma poprawek. I chwała Bogu, ponieważ na tym polega nasza rola. Gdybyśmy podchodzili do dowolnych przedłożeń ustawodawczych w ten sposób, że Komisja mówi: „tak” albo „nie” to, po co byłaby Wysoka Izba?</u>
<u xml:id="u-8.11" who="#JanKaźmierczak">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PiotrPawełBauć">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PiotrPawełBauć">Widzę, że ad vocem pan poseł Sprawka i pan poseł Bernacki.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PiotrPawełBauć">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#LechSprawka">Dwie uwagi, panie przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#LechSprawka">Szanowna Komisjo, w pierwszej części swojej wypowiedzi pozwolił pan sobie na bardzo osobistą wycieczkę w kierunku mojej osoby, więc zrewanżuję się. Z właściwą sobie zdolnością do manipulacji zasugerował pan poseł, że z mojej wypowiedzi wynikało jakoby nie było kompetencją Komisji. Proszę sprawdzić pierwsze dwa moje zdania z mojej wypowiedzi a przekona się pan, że dokładnie potwierdziłem, że mam świadomość, że istnieje taka możliwość, natomiast z zupełnie innych powodów przyjętą metodę działania uważam za nieprawidłową. Ale nie ze względów formalnych.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#LechSprawka">Druga rzecz, to jest pytanie do Biura Legislacyjnego Sejmu: czy po złożeniu projektu do laski marszałkowskiej rząd nie ma żadnych możliwości wniesienia zmian do swojego projektu?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PiotrPawełBauć">Panie pośle, odczytam panu od razu, żeby Biuro już się nie męczyło, bo i tak dajemy im wiele pracy.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PiotrPawełBauć">Art. 36 Regulaminu Sejmu pkt 1a: „wnioskodawca, do czasu rozpoczęcia pierwszego czytania, może wnieść autopoprawkę do przedłożonego projektu”.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PiotrPawełBauć">Jeśli chodzi o ustawę o finansowaniu szkół to jesteśmy przy drugim czytaniu, a więc już jesteśmy daleko.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Po pierwszym czytaniu.)</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#PiotrPawełBauć">Po pierwszym czytaniu, w pracy w podkomisji.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#PiotrPawełBauć">Przepraszam.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#PiotrPawełBauć">W każdym razie, zgodnie z regulaminem Sejmu, art. 36 pkt 1a, już nie można wnieść autopoprawki.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#PiotrPawełBauć">Bardzo proszę, pan profesor Bernacki.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WłodzimierzBernacki">Panie przewodniczący, szanowna Komisjo, chciałbym zwrócić uwagę panu przewodniczącemu, że prace Komisji powinny koncentrować się na tym przedmiocie, który jest dla tej podkomisji właściwy.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#WłodzimierzBernacki">Panie przewodniczący, ja nie przypuszczałem nigdy, że przewodniczący Komisji (w tym wypadku podkomisji, ale wiceprzewodniczący Komisji) w swoich wypowiedziach może posunąć się tak daleko, w wycieczkach osobistych i nie przypuszczałem, że można nadużywać pozycji wiceprzewodniczącego Komisji i przewodniczącego Komisji.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#WłodzimierzBernacki">Panie przewodniczący (te słowa kieruję do pana przewodniczącego Piotra Baucia), panie przewodniczący, proszę zwrócić uwagę panu przewodniczącemu podkomisji, aby unikał belferskiego tonu, który niekiedy przytrafia się młodym nauczycielom, ale ten ton kompletnie nie przystoi, po pierwsze – profesorowi uniwersyteckiemu, po drugie – nie przystoi posłowi Rzeczypospolitej.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PiotrPawełBauć">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PiotrPawełBauć">Czuję się trochę jak na posiedzeniach rady wydziału, ale w takim razie bardzo proszę, abyśmy dostosowali styl wypowiedzi do miejsca.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PiotrPawełBauć">Bardzo proszę, pan profesor Pałys.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MarcinPałys">Proszę państwa, bardzo chciałbym podziękować za inicjatywę zajęcia się kwestią niepełnosprawnych doktorantów i tego, w jaki sposób ustawa o finansowaniu nauki może ułatwić ich funkcjonowanie.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#MarcinPałys">To jest naprawdę ważne zagadnienie i wydaję mi się, że warto się nad tym pochylić, tak aby znaleźć dobre i skuteczne rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#MarcinPałys">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PiotrPawełBauć">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PiotrPawełBauć">Czy są jeszcze jakieś głosy, może dotyczące treści przedstawionego tutaj projektu? Do treści uzasadnienia?</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#PiotrPawełBauć">Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#PiotrPawełBauć">Czy pan przewodniczący naszej podkomisji ma jeszcze jakieś uwagi?</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#PiotrPawełBauć">Nie.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#PiotrPawełBauć">W takim razie zamykam dyskusję. W trakcie dyskusji nie zgłoszono żadnych konkretnych wniosków co do treści, zarówno w zakresie przepisów jak i uzasadnienia.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#PiotrPawełBauć">W takim razie poddaję pod głosowanie wniosek o podjęcie przez Wysoką Komisję inicjatywy ustawodawczej Komisji w sprawie nowelizacji ustawy o zasadach finansowania nauki oraz niektórych innych ustaw w brzmieniu przedłożonym przez podkomisję.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#PiotrPawełBauć">Bardzo proszę, przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#PiotrPawełBauć">Kto z pań posłanek i panów posłów jest za przyjęciem wniosku o podjęcie inicjatywy ustawodawczej Komisji w sprawie nowelizacji ustawy o zasadach finansowania nauki oraz niektórych innych ustaw w brzmieniu przedłożonym przez podkomisję? (16)</u>
<u xml:id="u-15.9" who="#PiotrPawełBauć">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-15.10" who="#PiotrPawełBauć">Kto jest przeciw? (8)</u>
<u xml:id="u-15.11" who="#PiotrPawełBauć">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-15.12" who="#PiotrPawełBauć">Kto się wstrzymał od głosu? (0)</u>
<u xml:id="u-15.13" who="#PiotrPawełBauć">Bardzo proszę o podanie wyników.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PawełWitecki">16 głosów za, 8 głosów przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PiotrPawełBauć">Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PiotrPawełBauć">Zanim wybierzemy posła reprezentującego Komisję w toku spraw, chciałbym zwrócić taką osobistą uwagę, bo – autentycznie – jestem posłem pierwszy raz.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#PiotrPawełBauć">Wielkim zdziwieniem było dla mnie, kiedy robiłem te pierwsze sejmowe kroki, że Sejm (tego uczono mnie w szkole) właśnie tworzy prawo a zauważyłem, że Sejm ma tak mało inicjatyw ustawodawczych a ci, którzy wykonują prawo przynoszą swoje pomysły.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#PiotrPawełBauć">Myślę zatem, że każda inicjatywa sejmowa jest godna poparcia.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#PiotrPawełBauć">Przystępujemy do wyboru posła-sprawozdawcy, proszę o kandydatury.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#PiotrPawełBauć">Bardzo proszę, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#DomicelaKopaczewska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#DomicelaKopaczewska">Proponuję pana posła Jana Kaźmierczaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PiotrPawełBauć">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PiotrPawełBauć">Czy pan poseł się zgadza?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanKaźmierczak">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PiotrPawełBauć">Czy są inne propozycje?</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PiotrPawełBauć">Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#PiotrPawełBauć">Czy jest sprzeciw, aby pan poseł Kaźmierczak reprezentował Komisję?</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#PiotrPawełBauć">Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#PiotrPawełBauć">Stwierdzam, że na swojego przedstawiciela Komisja wybrała pana profesora posła Kaźmierczaka.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#PiotrPawełBauć">Na tym zamykam posiedzenie Komisji.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#PiotrPawełBauć">Informuję, że protokół posiedzenia z załączonym pełnym zapisem przebiegu będzie do wglądu w sekretariacie Komisji w Kancelarii Sejmu.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>