text_structure.xml
25.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MarekBiernacki">Otwieram posiedzenie Komisji – pierwsze, bo dzisiaj mamy dwa posiedzenia. Po południu odbędzie się posiedzenie dotyczące powodzi, a jutro poświęcone działaniom Policji w dniu 11 listopada. Natomiast piątkowe posiedzenie Komisji w wyniku ustaleń z członkami prezydium oraz przedstawicielami PiS przekładamy na za dwa tygodnie. Chcemy, aby w posiedzeniu uczestniczyła reprezentacja ministra odpowiedzialnego za zmiany na granicy. Uznaliśmy, że bez ministra Stachańczyka nasze posiedzenie byłoby troszeczkę bezprzedmiotowe. Posiedzenie zostało zwołane w trybie art. 152, dlatego też zwróciłem się z prośbą do przewodniczącego Zielińskiego, który zgodził się, abyśmy to posiedzenie przesunęli na następną środę, kiedy jest zaplanowane posiedzenie Sejmu. Wydaje mi się, że jest to zbyt ważny temat, żebyśmy rozmawiali tylko ze Strażą Graniczną, bez ministra. Mam nadzieję, że jest zgoda na takie rozwiązanie, bo chodzi nam o to, żeby tę sprawę rozwiązać.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#MarekBiernacki">Przystępujemy do pierwszego czytania poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych, druk nr 464. Uzasadnia pan poseł Jarosław Sellin. Witam serdecznie, panie pośle. Witam też pana ministra Ratajczaka, podsekretarza stanu w MNiSW, pana Marcina Czaję z Departamentu Kontroli i Nadzoru w MNiSW. Witam również przedstawicieli Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#MarekBiernacki">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JarosławSellin">Dziękuję bardzo za zorganizowanie tego posiedzenia i za zaproszenie. Panie przewodniczący, panowie ministrowie, szanowni państwo, cała sprawa wzięła się z faktu, że ponad rok temu przynajmniej część polskiej opinii publicznej była zbulwersowana faktem uzyskania informacji, że domeny internetowe, które mogą być traktowane jako domeny narodowe, ważne z punktu widzenia prowadzenia polityki informacyjnej o naszym kraju, również polityki promocyjnej, zostały wydzierżawione podmiotowi prywatnemu, który ma swoje interesy biznesowe, medialne. Nie ukrywam, że moim zdaniem ma też swoje interesy ideowe, by nie powiedzieć ideologiczne. W związku z tym grupie posłów, która ten projekt nowelizacji ustawy wnosi, wydawało się, że należałoby tę sprawę uregulować, tak jak jest to uregulowane w większości krajów europejskich, aby domeny o tym charakterze, zwane przez nas w projekcie ustawy domenami narodowymi, podlegały władzy publicznej w Polsce.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JarosławSellin">W przestrzeni internetu są to domeny identyfikujące i promujące RP jako państwo i powinny znajdować się pod szczególną ochroną prawa. Jak wspomniałem, większość państw europejskich przyjęła już specjalne regulacje dotyczące statusu analogicznych domen o specjalnym znaczeniu dla państwa i na ogół jest to przyjęte na poziomie ustaw, czasami na poziomie rozporządzeń. Również Unia Europejska jako organizacja międzynarodowa już 8 lat temu wydała rozporządzenie dotyczące wprowadzenia w życie domeny „.eu” i jej szczególnej ochrony oraz uregulowała kwestię nazw domen zawierających nazwy poszczególnych państw UE. Na przykład Rzeczpospolita Polska w tym rozporządzeniu ma zarezerwowane takie domeny jak: Rzeczpospolita Polska, Rzeczpospolita–Polska, Polska, Polonia, Lenkija, Poland, Polen, Polotne, Polsko, Poola czy Puola. Zwracamy uwagę, że istnieje szczególny charakter i waga problemu nazw domen internetowych tożsamych z nazwami państw. W wielu krajach respektuje się standard zarządzania domenami tego typu przez instytucje władzy publicznej, na ogół centralnego szczebla. Dla przykładu podam, że np. we Francji za zarządzanie domeną „france.fr” odpowiada sekretariat generalny premiera, w Niemczech domena „deutschland.de” należy do ministerstwa spraw zagranicznych, domena „italia.it” oraz „italy.it” należy do ministerstwa turystyki, a domena „europeinunion.iu” należy do Komisji Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JarosławSellin">W przypadku Polski brak specjalnych regulacji prawnych dotyczących tak ważnych domen przyniósł, naszym zdaniem, czyli zdaniem wnioskodawców, negatywne konsekwencje w postaci wydzierżawienia domen prywatnemu podmiotowi. Naukowa i akademicka sieć komputerowa, która została utworzona 21 lat temu przy Uniwersytecie Warszawskim, okazała się niezdolna do prowadzenia domen o szczególnym znaczeniu dla państwa i w związku z tym przekazała ich prowadzenie podmiotowi prywatnemu.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JarosławSellin">Tą sprawą szczególnie zainteresował się poseł Kazimierz Michał Ujazdowski i moja skromna osoba również z tego względu, że mamy doświadczenie w administracji państwowej, w administracji rządowej jako ministrowie kultury. Sprawa zrozumienia wagi promocji, identyfikacji Polski czy promocji polskich interesów i Polski jako kraju jest nam szczególnie bliska, bo jako urzędnicy państwowi wysokiego szczebla taką działalność prowadziliśmy. W styczniu tego roku Kazimierz Michał Ujazdowski zapytał Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego o tę sprawę i uzyskał odpowiedź od podsekretarz stanu w tym ministerstwie pani Marii Orłowskiej, że naukowa i akademicka sieć komputerowa jest niezdolna do efektywnego prowadzenia tych domen narodowych. Stąd wzięła się decyzja o wydzierżawieniu domen podmiotowi prywatnemu.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JarosławSellin">Proponujemy więc nowelizację ustawy o zmianie ustawy o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych, której celem jest wprowadzenie do ustawy ochrony domen narodowych. W gruncie rzeczy w dużej mierze te domeny narodowe to też jest symbol państwa, podobnie jak symbole wymienione w tytule ustawy, chroniącej dobro o bardzo istotnej i podobnej wartości. Nowelizacja zakłada szczególny status domen „Rzeczpospolita Polska” z rozszerzeniem „.pl” i „Polska” z rozszerzeniem „.pl” oraz domen składających się z odpowiedników tych nazw w językach urzędowych państw, z którymi RP utrzymuje kontakty dyplomatyczne. Naszym zdaniem, rejestracja tych domen powinna należeć do Prezydenta RP. Zwracam uwagę, również w kontekście politycznym, na to, że ten projekt zgłaszają posłowie opozycji. Urzędujący obecnie prezydent jest z innego środowiska politycznego, ale uważamy, że systemowo powinno to być rozwiązane właśnie tak, żeby te domeny należały do Prezydenta RP ze względu na jego szczególną misję ustrojową jako instytucji, która ma dbać o całość państwa, o podstawowe wartości konstytucyjne. Również to właśnie prezydent decyduje o różnych sprawach związanych z szeroko pojętą symboliką narodową. W nowelizacji ustawy przewidujemy także, że w drodze rozporządzenia prezydent sporządzi wykaz nazw własnych: Rzeczpospolita Polska oraz Polska w językach urzędowych państw, z którymi RP utrzymuje stosunki dyplomatyczne. Jako nazwa domeny z rozszerzeniem „.pl” stanowić będą domeny narodowe RP. Jest około 60–70 języków państw, z którymi Polska utrzymuje stosunki dyplomatyczne, należy więc wykonać pewną pracę, żeby to dokładnie sprawdzić i by móc te domeny zastrzec.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#JarosławSellin">Naszym zdaniem, organy władzy publicznej nie powinny unikać odpowiedzialności za prowadzenie domen narodowych i jeżeli byśmy oddali władztwo nad tymi domenami Prezydentowi RP, to jednocześnie prezydent miałby prawo przekazywać zarządzanie nimi innym podmiotom, ale tylko państwowej władzy publicznej. Próbowaliśmy tą sprawą zainteresować rząd i wydaje się nam, że rząd jest coraz bardziej świadomy konieczności regulacji ustawowej w tej sferze. Świadczy o tym chociażby list ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego do minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbary Kudryckiej ze stycznia, w którym minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski opowiada się za przekazaniem kontroli nad domenami www.polska.pl i www.poland.pl organom państwa polskiego. W tym samym liście minister Sikorski stwierdza, że oddanie tych domen w dzierżawę prywatnej spółce Agora S.A. – to jest cytat z listu – oznacza, że prywatna spółka ma pełną władzę nad domeną wraz z prawem zarządzania treścią i kampaniami reklamowymi, co jest nie do zaakceptowania i, jak to określił minister, wbrew interesom państwa.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#JarosławSellin">Proponowane przez nas zmiany nie wiążą się z obciążeniem budżetu państwa dodatkowymi środkami.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#JarosławSellin">Naszym zdaniem, przedmiotowy projekt ustawy powoduje pozytywne skutki społeczno-gospodarcze. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo. Jakie jest stanowisko rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MarekRatajczak">Nie ma stanowiska rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MarekBiernacki">Nie ma stanowiska rządu do tego projektu ustawy? Kancelaria Prezydenta, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejDorsz">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, projekt, który określony został jako projekt zmiany ustawy o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych, z jednej strony przyjęliśmy z zadowoleniem z powodu problematyki, bo wreszcie rozpoczyna się debata, której celem ma być uregulowanie i zabezpieczenie domen narodowych, o których mówił pan poseł. Dzisiaj mamy jednak szereg pytań nie do autorów tego projektu, ale w ogóle w odniesieniu do sposobu rozwiązania tego problemu. Pierwsze pytanie, na które powinniśmy sobie odpowiedzieć, jest takie: czy to jest właściwe miejsce do umieszczenia tej regulacji? Czy w ustawie o godle, barwach i hymnie? Jako prawnik chciałbym zwrócić uwagę, że nie widzę przeszkód legislacyjnych, natomiast chciałbym się odnieść do art. 28 Konstytucji, jak również przypomnieć, że ta ustawa reguluje klasyczne, tradycyjne symbole państwowości. I w tym momencie dopisywanie domen narodowych wymaga pochylenia się nad tym pań i panów posłów i odpowiedzenie na pytanie, czy to jest właściwe miejsce, czy nie powinniśmy szukać uregulowania odrębnego, samodzielnego, ale oczywiście poświęconego tej materii? To jest pierwsze pytanie, na które musimy sobie odpowiedzieć.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#AndrzejDorsz">Chciałbym zwrócić uwagę, że Kancelaria Prezydenta przed dzisiejszym posiedzeniem zwróciła się o opinię do Komisji Heraldycznej w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji. Opinia komisji była podobna do tej, którą w tej chwili państwu przekazałem. Była w niej mowa o tym, że sprawą dyskusyjną jest to, czy w tej ustawie powinniśmy ten problem regulować.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#AndrzejDorsz">Druga kwestia to są problemy natury decyzyjnej i technicznej. Pan poseł wspomniał o prezydencie, który faktycznie miałby się tym zajmować. Już nie będę wspominał, że w przypadku rozporządzenia wymagana jest kontrasygnata premiera, więc to nie są zupełnie samodzielne decyzje pana prezydenta, ale proszę zwrócić uwagę, że tego typu rozwiązania mogłyby w praktyce doprowadzić do bardzo dużej liczby decyzji. Mam na myśli to, że o takie domeny wystąpiłyby również gminy – żeby już nie przedłużać mojego wystąpienia – w grę wchodziłoby parę tysięcy różnego rodzaju decyzji. Musimy też sobie odpowiedzieć na pytanie, czy jeżeli chodzi o problem decyzyjny, to już wiemy, jak będzie to faktycznie wyglądało? I trzecia istotna kwestia to sprawa domen, które już dzisiaj znajdują się w rękach prywatnych, także osób prawnych, ale które – jak proponują wnioskodawcy – mają być wygaszone w ciągu 6 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy. Jest to bardzo poważny problem na gruncie prawa cywilnego i to na pewno wymaga jakiejś szczegółowej regulacji. W związku z tym na obecnym etapie muszę zakończyć takim wnioskiem, że ten projekt według nas nie w pełni kwalifikuje się do debaty, wymaga jeszcze dodatkowych opinii takiego typu, jaką otrzymaliśmy niedawno z Biura Analiz Sejmowych. W dużej części z wnioskami pani prof. Nowińskiej się zgadzam. Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo. Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WojciechMiller">Dziękuję, panie przewodniczący. Wojciech Miller, Biuro Legislacyjne. Panie przewodniczący, jesteście teraz państwo na etapie pierwszego czytania. Biuro Legislacyjne będzie przedstawiać uwagi na etapie rozpatrywania projektu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo. Panie pośle, oddam panu głos na samym końcu. Teraz zgłasza się jeszcze pan przewodniczący Zieliński, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JarosławZieliński">Szanowni państwo, sprawa jest ważna, na pewno warto się nią zająć i wypracować dobre uregulowanie, dlatego ta inicjatywa jest ze wszech miar zasadna i słuszna, natomiast nad tym trzeba oczywiście pracować. Rozumiem, że dzisiaj sytuacja jest taka, że nie ma jeszcze stanowiska rządu, stanowisko prezydenta też jest jakby nie do końca wykrystalizowane, ale dobrze, że jest chęć rozmowy na ten temat i dalszej pracy. Nie chciałbym oczywiście zamykać dyskusji, bo ona dopiero się rozpoczyna, ale chciałbym zaproponować takie myślenie o tej sprawie, żebyśmy powołali podkomisję, która będzie nad tym pracowała, która przyjrzy się wszystkim analizom prawnym, na jakimś etapie prac rozpatrzy także stanowisko rządu i prezydenta i na pewno właściwe rozwiązanie przygotuje. Mówię o tym po to, żeby w sytuacji, gdy temat budzi jakąś dyskusję, nie myśleć o odrzuceniu projektu na obecnym etapie, bo byłoby szkoda. Zatem moja propozycja będzie zmierzała ku temu, żeby po pytaniach i odpowiedziach powołać podkomisję i pracować nad tym, bo sprawa jest tego godna. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo. Proszę, pan poseł Woźniak.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#TadeuszWoźniak">Bardzo dziękuję. Panie przewodniczący, panie i panowie, wydaje mi się, że projekt ustawy o zmianie ustawy o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych jest godny zainteresowania. W dzisiejszych czasach dostrzeganie wagi internetu, w tym własnych domen nazywanych domenami państwowymi, wydaje się całkowicie uzasadnione. Pragnę powiedzieć, że klub Solidarna Polska zdecydowanie popiera to, aby tego typu problematyką się zająć i jest przeciwko odrzuceniu tej propozycji w pierwszym czytaniu. Wydaje mi się, że należy się zgodzić z panem przewodniczącym Zielińskim, dlatego również wnosimy o powołanie podkomisji, do której zostanie skierowany ten projekt. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję. Proszę bardzo, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#BarbaraBubula">Panie przewodniczący, szanowni państwo, chciałabym zwrócić uwagę na fakt, że projekt, który referował pan poseł Jarosław Sellin, wpłynął do Sejmu 14 maja – przynajmniej taka data znajduje się na druku noszącym nr 464. Pragnę wyrazić zdziwienie i zaniepokojenie faktem, że mimo iż problem jest dostrzegany zarówno przez stronę rządową, jak i przez Kancelarię Prezydenta, co potwierdził w swoim wystąpieniu pan poseł Sellin, brakuje stanowiska rządu oraz sprecyzowanej linii postępowania w tej sprawie, nie ma też projektu rządowego. Wydaje mi się, że najbardziej racjonalną linią postępowania w sytuacji, kiedy wszyscy uważamy, że problem jest i że trzeba go rozwiązać, byłoby przygotowanie stanowiska rządu – prosiłabym o podanie orientacyjnego terminu, kiedy to nastąpi – i niezwłoczne rozpoczęcie pracy nad projektem, bo idzie on w kierunku, który został potwierdzony przez stronę rządową. Jeżeli to rozwiązanie ma mieć taką formę, która jest akceptowana przez Kancelarię Prezydenta – bo to ona zgodnie z projektem ma zarządzać domenami narodowymi – to jako posłowie oczekiwalibyśmy chyba również, że Kancelaria Prezydenta zgłosi konkretne wnioski do tego projektu, tak aby był on do zaakceptowania przez wszystkie klubu parlamentarne. Także bardzo bym prosiła o sprecyzowanie tego, kiedy możemy się spodziewać konkretnego i konstruktywnego stanowiska rządu w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję. Proszę bardzo, pan poseł Jarosław Sellin.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JarosławSellin">Dziękuję bardzo. Chciałbym podziękować przedstawicielowi Kancelarii Prezydenta za deklarację, którą usłyszałem na początku, dotyczącą tego, że również w tym ważnym organie państwa polskiego, Kancelarii Prezydenta, waga problemu jest dostrzegana i dyskusja w tej sprawie jest obserwowana, żeby jednak doprowadzić do tego, aby ta kwestia była po prostu we władztwie państwowym. Rozumiem wątpliwości, które sformułował pan minister z Kancelarii Prezydenta, dotyczące kwestii, czy ustawa o godle, barwach i hymnie RP oraz o pieczęciach państwowych to właściwe miejsce dla proponowanego rozwiązania. Pozwolę sobie mieć zdanie odrębne, bo wydaje mi się, że jednak świat, technologia, sposób docierania do ludzi z promocją własnego kraju, własnego państwa zmienia się. Raczył pan wspomnieć o klasycznych symbolach państwowości, ale moim zdaniem domeny narodowe czy domeny państwowe również spokojnie mogą pod to pojęcie podchodzić, bo dzisiaj już są klasycznymi symbolami państwowości. Szczerze mówiąc, jeśli jest wątpliwość co do właściwego umiejscowienia ustawowego tego pomysłu, rad byłbym usłyszeć, jaka jest kontrpropozycja. Gdzie to powinno się znaleźć, w jakiej innej ustawie? Jeśli dobrze zrozumiałem sugestię, to mogłoby się to znaleźć w zupełnie odrębnej ustawie, ale w takim razie prosiłbym o deklarację, czy jest możliwość, że np. w takim organie państwowym jak Kancelaria Prezydenta taka praca się odbędzie, że zostanie wypracowana zupełnie odrębna ustawa w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#JarosławSellin">Druga wątpliwość, że mogą się posypać wnioski o zastrzeżone domeny gminne, jest dla mnie niezrozumiała, bo jednak mówimy wyraźnie o domenach narodowych, o domenach o charakterze państwowym. Nie ma to nic wspólnego z domenami regionalnymi czy samorządowymi, tu chodzi o wąską grupę domen, które dotyczą ochrony interesów państwa.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#JarosławSellin">Jeśli chodzi o opinię, którą BAS zamówił u pani prof. Nowińskiej, to zwracam uwagę na to, że ta opinia właściwie nie obejmuje treści proponowanej ustawy. Ona z boku ocenia problem, jaki miałaby gazeta „Rzeczpospolita”, i w ogóle nie ma związku z naszymi propozycjami. My proponujemy „Polska.pl” i „Rzeczpospolita Polska.pl”, a nie „Rzeczpospolita” jako organ prasowy, więc wydaje się nam, że ta opinia – krytyczna, przyznaję – nie dotyczy treści ustawy, tylko polemizuje… nie wiem z czym, bo nie z tym, co zaproponowaliśmy. Jedyna rzecz w opinii pani prof. Nowińskiej, z którą byłbym w stanie się zgodzić, to to, że być może lepiej by było, żeby domeny były podporządkowane czy były we władztwie nie Prezydenta RP jako osoby, tylko Kancelarii Prezydenta RP. Być może to jest warte rozważenia.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#JarosławSellin">Zwracam też uwagę na pozytywną opinię na temat propozycji nowelizacji ustawy i uregulowania tej sprawy, którą dzisiaj dostałem od prokuratora generalnego Andrzej Seremeta. Jak sądzę, państwo tę opinię też macie przed sobą. Mam też taką prośbę, żeby trochę wzmocnić argumentację dotyczącą tego, aby tę sprawę uregulować, bo część opinii publicznej jest nią zbulwersowana od ponad roku. Proponuję, żeby posłowie, którzy dysponują iPadami, weszli teraz na stronę www.polska.pl i zobaczyli, że kontakt z redakcją tego portalu to jest ulica Czerska, mail kontaktowy to jest pomoc@agora.pl, partnerzy tego portalu to gazeta.pl, copyright – Agora S.A. Nie wiem, czy to jest właściwe uregulowanie tak ważnej państwowej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo. Według mnie i według prezydium jest dużo zastrzeżeń do tego projektu, ale uważamy, że jest to ważny projekt, który rozpoczyna dyskusję, dlatego proponowalibyśmy zakończyć pierwsze czytanie i powołać podkomisję, która będzie pracowała nad tym projektem albo na jego podstawie wypracuje projekt komisyjny, nad którym rozpoczniemy prace legislacyjne. Wydaje mi się, że jest to najlepsze rozwiązanie. Dalsze prowadzenie dyskusji byłoby chyba… niczego więcej się nie dowiemy. Problem na pewno wymaga uregulowania, stąd taka propozycja prezydium. Jeśli się okaże, że projekt i zaproponowana koncepcja nie może być zrealizowana, to podkomisja wypracuje projekt komisyjny. Wydaje mi się, że jest to rozwiązanie twórcze i chyba najlepsze w tej sytuacji. Czy jest zgoda na taką propozycję? Czyli mogę zamknąć pierwsze czytanie? Powinienem zmienić tę formułę, ale wydaje mi się, że to jest najlepsze rozwiązanie.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#MarekBiernacki">W takim razie zamykam pierwsze czytanie i przystępujemy do powołania podkomisji, która zajmie się pracą nad projektem, w ogóle nad tym problemem. W tej chwili czekamy na stanowisko rządu. Zgoda? Chyba jest zgoda wszystkich. Pani Aniu, powołujemy podkomisję.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#MarekBiernacki">Powołujemy podkomisję w składzie 11-osobowym: 5 członków z PO, 2 z PiS i z reszty ugrupowań po jednym, żeby w tej dyskusji wszystkie ugrupowania były reprezentowane. Czy jest zgoda na to?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JarosławZieliński">Tradycyjnie jest nasze zastrzeżenie odnośnie do proporcji w podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MarekBiernacki">Ale nie głosujemy? Czy głosujemy?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JarosławZieliński">No już nie głosujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MarekBiernacki">W takim razie proszę o zgłaszanie kandydatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#StanisławaPrządka">Stanisława Prządka.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MarekBiernacki">Dobrze. Proszę, Mirek.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MirosławPawlak">Mirosław Pawlak.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MarekBiernacki">Proszę bardzo, Jarek.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JarosławZieliński">Zgłaszam pana posła Artura Górskiego i pozwalam sobie sam się zgłosić.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#MarekBiernacki">Dobrze, widzę, że silna liga.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#TadeuszWoźniak">Jako reprezentujący Solidarną Polskę pozwolę sobie zgłosić się sam – Tadeusz Woźniak.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MarekBiernacki">Dobrze. Proszę bardzo, Ruch Palikota.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#RomanKotliński">Roman Kotliński – zgłaszam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#MarekBiernacki">Dobrze. W imieniu PO zgłaszam Grzegorza Raniewicza, pana posła Dzięcioła i kogo jeszcze? Pani Dorota Rutkowska, pan Roman Kaczor i Piotr Van der Coghen.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#MarekBiernacki">Jest zgoda na taką podkomisję? Po posiedzeniu Komisji podkomisja się ukonstytuuje.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#MarekBiernacki">Czyli zamykamy pierwsze czytanie, powołujemy podkomisję, nie było wniosku o wysłuchanie publiczne. Dziękuję bardzo, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>