text_structure.xml 84.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#BeataMałeckaLibera">Otwieram posiedzenie Komisji Zdrowia. Witam serdecznie przybyłych na dzisiejsze spotkanie – panią minister wraz z panami ministrami. Witam panie i panów posłów, a także pozostałe osoby, które przybyły na nasze posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#BeataMałeckaLibera">W dzisiejszym porządku obrad przewidziane jest zaopiniowanie wniosku o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra zdrowia, pani Ewy Kopacz, zawartego w druku nr 4199. Wnioskodawcą jest pan poseł Bolesław Piecha. Panie pośle, oddaję panu głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Pani przewodnicząca, pani minister, w imieniu grupy posłów zrzeszonych w Klubie Parlamentarnym Prawo i Sprawiedliwość, na podstawie art. 159 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 116 regulaminu Sejmu, mam zaszczyt prezentować i uzasadniać wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra zdrowia, pani Ewy Kopacz.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#BolesławPiecha">Podstawowym zadaniem państwa, poza troską o bezpieczeństwo zewnętrzne i wewnętrzne obywateli, jest dbałość o kapitał ludzki, czyli o odpowiedni poziom wykształcenia, umiejętności, stanu kultury oraz tożsamości narodowej i społecznej obywateli. Jednym z najistotniejszych zadań państwa jest stała troska o zasoby ludzkie, a więc również dbałość o poziom zdrowia obywateli. Nie jest tak, że za zdrowie odpowiada wyłącznie jednostka, bo w ogromnej mierze odpowiada za nie zbiorowość, a ta zbiorowość odpowiedzialna za poziom zdrowotności obywateli jest kreowana i inspirowana przez nowoczesne państwo. To właśnie państwo poprzez swoje organy, jakimi są parlament i rząd, odpowiada za bezpieczeństwo zdrowotne obywateli, które jest istotnym kryterium jakości życia. W tym celu państwo nakłada podatki lub zbiera składki zdrowotne. Nowoczesne państwo stoi na straży gwarancji udzielania świadczeń zdrowotnych odpowiedniej jakości i równej ich dostępności. Realizuje to poprzez nadzór i właściwe kształcenie i przygotowanie kadr medycznych – lekarzy, pielęgniarek, położnych i innych zawodów medycznych, dopuszcza do obrotu i stosowania skuteczne i bezpieczne leki i wyroby medyczne, finansując w całości lub części ich zakup, poprzez realizację polityki lekowej, adekwatnej do potrzeb i możliwości finansowych państwa. Państwo – albo organy samorządu terytorialnego, czyli szeroko rozumiane władze publiczne – inwestuje w infrastrukturę placówek ochrony zdrowia, prowadzi edukację prozdrowotną społeczeństwa, a także dba o promocję zdrowia, finansuje odpowiednią profilaktykę zdrowotną, na przykład obowiązkowe szczepienia ochronne, często wykorzystując swoje kompetencje i możliwości, łącznie z egzekucją stanowionego w tej dziedzinie prawa, poprzez możliwość nakładania stosownych kar i rozstrzygania w kwestii nierealizowania własnych praw.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#BolesławPiecha">Czy tak rozumiane zadania państwa realizuje minister zdrowia w rządzie premiera Tuska, pani Ewa Kopacz? Naszym zdaniem, pani minister nie tylko nie realizuje tych zadań związanych z bezpieczeństwem zdrowotnym obywateli, ale i często szkodzi polskiej ochronie zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#BolesławPiecha">Pani minister zdrowia – i to jest notoryczny zarzut – do tej pory nie przedstawiła jednolitej i spójnej koncepcji kierunków i działań w sferze ochrony zdrowia w Polsce. Przez trzy i pół roku obecności pani Ewy Kopacz na stanowisku ministra zdrowia składano liczne obietnice i zapowiedzi, które dotyczyły przygotowywania projektów skutkujących gruntowną reformą ochrony zdrowia. Dotyczyły one różnego rodzaju działań, które miały poprawić komfort leczenia polskich obywateli, a tak naprawdę jedyną ich realizacją był ostatnio „wrzucony” do Sejmu i po długiej batalii przyjęty tak zwany pakiet ustaw zdrowotnych.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#BolesławPiecha">Tym działaniom rządu Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego przez te trzy i pół roku towarzyszyły chaos i zamieszanie. Wielokrotnie mieliśmy do czynienia z różnego rodzaju akcjami protestacyjnymi. Wielokrotnie media donosiły o różnego rodzaju zaniedbaniach i nadużyciach nadzorowanego przecież przez Ministra Zdrowia płatnika, jakim jest Narodowy Fundusz Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#BolesławPiecha">Chciałbym się zatrzymać nad kilkoma ważnymi zarzutami. Trzeba przyznać, że jedynym konsekwentnym działaniem pani minister w resorcie zdrowia jest – i to jest nasz główny zarzut – stałe dążenie do komercjalizacji, a – według nas – do otwarcia szerokiej drogi do prywatyzacji polskich szpitali. Świadczą o tym niewątpliwie inspirowane ze strony rządu i pani minister działania posłów Platformy Obywatelskiej sprzed trzech i pół roku – dotyczyło to głównie nowelizacji ustawy o zakładach opieki zdrowotnej – które przymuszały polskie szpitale do przekształceń z prawa publicznego w prawo prywatne, jakim bez wątpienia jest Kodeks spółek prawa handlowego. Ta ustawa, dzięki Bogu, została zawetowana przez świętej pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Zapewne, gdyby nie to weto, dzisiaj nie trzeba byłoby składać wniosku o wotum nieufności, ponieważ pani minister w tym rządzie by nie było. Takiego spodziewaliśmy się zamieszania i napięć w ochronie zdrowia w przypadku wprowadzenia obowiązkowego przekształcenia szpitali w przedsiębiorstwa komercyjne nastawione na zysk.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#BolesławPiecha">Pomimo ostrzeżeń i skutecznego weta podtrzymanego przez Sejm, pani minister nie zaniechała tych działań, mamy dzisiaj do czynienia z ustawą o działalności leczniczej. Jeszcze nie tak dawno, bo rok temu, w trakcie kampanii wyborczej na stanowisko prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, obecny prezydent oświadczał wszem i wobec, że jest zdecydowanym przeciwnikiem prywatyzacji polskich szpitali. Ustawa o działalności leczniczej – biorąc pod uwagę jej konstrukcję, przepisy i opinie ekspertów – zadaje kłam tym zapewnieniom, ponieważ prowadzi do nastawienia polskiej ochrony zdrowia na zysk, a w przypadku jego braku, na poszukiwanie kapitałów, zwłaszcza prywatnych, a więc zapewne skończy się prywatyzacją.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#BolesławPiecha">Polska pewnie będzie wyjątkiem pośród wielu krajów Unii Europejskiej, gdzie ochrona zdrowia kierowana jest przede wszystkim przez władze publiczne. Oczywiście są kraje europejskie, gdzie są szpitale prywatne – jest ich od kilku procent do 30% w Niemczech, a w Estonii jest skomercjalizowana cała ochrona zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#BolesławPiecha">Sądzę, że skoro inne państwa, które mają znacznie lepiej uporządkowaną sferę polityki zdrowotnej, nie skusiły się na tak proste rozwiązanie, jakim jest komercjalizacja i prywatyzacja szpitali, to znaczy, że wiedzą, co robią – słuchają ekspertów. I to mówią nie tylko eksperci związani z Prawem i Sprawiedliwością, ale i eksperci Światowej Organizacji Zdrowia, z Unii Europejskiej, że komercjalizacja i nastawienie szpitala na zysk to, po pierwsze, możliwość eksplozji kosztów – trudnej do opanowania, po drugie, niestety, dalsze dramatyczne ograniczenie w Polsce dostępu do niektórych świadczeń opieki zdrowotnej.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#BolesławPiecha">Prawo i Sprawiedliwość przeciwstawia się przyjętym przez koalicyjny rząd PO i PSL rozwiązaniom ustawowym w tym zakresie i będzie występować z inicjatywą referendalną, żeby poddać te pomysły pani minister, które nabrały już charakteru prawa ustanowionego – co prawda niepodpisanego jeszcze przez prezydenta, ale uchwalonego przez Sejm. Chcemy powiedzieć, że pani minister, mimo licznych wniosków opozycji, nie zdecydowała się na dwa, naszym zdaniem, ważne zapisy, jeśli już przyjmiemy, że prawo spółek handlowych lepiej odpowiada na wyzwania zarządcze dzisiejszej polskiej ochrony zdrowia. Pierwszy zapis wiąże się z wprowadzeniem instytucji non profit, w wyniku czego szpital, nawet zorganizowany w formie spółki prawa handlowego, musiałby całe nadwyżki finansowe przeznaczać na swoją działalność, czyli na leczenie. Drugi – mimo licznych wniosków w tej materii nie zdecydowała się pani minister zablokować ustawowo możliwości swobodnego dysponowania udziałami lub akcjami skomercjalizowanych szpitali, na przykład na poziomie 100%, 75%, czy nawet 51%. Naszym zdaniem, to, co zostało uwzględnione, czyli z mocy prawa 51% obowiązek utrzymania udziału w szpitalach klinicznych, jest niewystarczające. Tak skonstruowana i przyjęta ustawa – jeśli pan prezydent Komorowski ją podpisze – według nas spowoduje, po pierwsze, rozmycie odpowiedzialności za politykę zdrowotną państwa, a w konsekwencji ograniczenie dostępu i zwiększenie nierówności zdrowotnej naszych obywateli. Nic nie będzie bronić mniej zamożnych i mniej zaradnych przed ustawianiem ich w coraz dłuższych kolejkach.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#BolesławPiecha">Kolejny zarzut, jaki stawia grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości, wiąże się z nakładami na ochronę zdrowia. Wiemy – jest to przyjęte w wielu dokumentach międzynarodowych, instrukcjach i ekspertyzach – że nakłady na polską ochronę zdrowia są wysoce niewystarczające. Przypomnę, że w wyniku szeroko zakrojonej akcji propagandowej, jaką był tak zwany biały szczyt, tylko jeden argument uzyskał uznanie strony rządowej, w tym premiera rządu. Tym argumentem i postulatem miał być wzrost nakładów na opiekę zdrowotną w postaci 1-procentowego wzrostu składki w 2010 r. Czy ta obietnica została zrealizowana? Nie. Sądzę, że właśnie tego typu zamrożenie wysokości nakładów powoduje w warunkach polskich obniżenie bezpieczeństwa zdrowotnego, a – jak powiedziałem – pacjentów mniej zamożnych i mniej zaradnych, którzy nienajlepiej poruszają się w geografii polskiej ochrony zdrowia, ustawia w coraz dłuższej kolejce. Nie można zaakceptować sytuacji, żeby pacjent w wieku 80 lat, który ma kłopoty z powodu zaćmy, został ustawiony w kolejce do prostej operacji, jaką jest wszczepienie soczewki, z terminem realizacji za 4–5 lat. Niestety, jest to reguła. A już z pewnością nie jest możliwe do przyjęcia, i jest skandalem, żeby na biopsję cienkoigłową guza sutka, na leczenie radioterapią i chemioterapią nowotworów, chociażby mózgu czy układu nerwowego, czekało się wiele miesięcy. W takich przypadkach decyduje każdy miesiąc. Zdajemy sobie sprawę z tego – myślę, że pani minister również – że poprzez zmianę organizacyjną prowadzenia szpitali tej sytuacji nie wyleczymy.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#BolesławPiecha">Chcemy także powiedzieć – i to jest nasz kolejny zarzut – że jesteśmy zaniepokojeni tym, co może nieść za sobą długo oczekiwana ustawa o refundacji leków. Dobrze się stało, że Senat zaproponował rozwiązania i poprawki – pamiętamy, że było ich sporo – które tę ustawę ucywilizowały. Natomiast nie zmieniono jednej, naszym zdaniem, kardynalnej zasady, to znaczy – zamrożenia nakładów na refundację leków do wysokości 17% budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia. Po pierwsze, nie wiadomo, na jakiej podstawie taki budżet został wyliczony. Dzisiaj kwota przeznaczona na refundację w tak liczonym budżecie i na takich zasadach, jak opisane w ustawie, zdecydowanie przekracza 17% – oscyluje w pobliżu 20%, ponieważ, przypomnę, że wchodzą w to zarówno leki szpitalne, jak i leki w programach terapeutycznych oraz w programach lekowych. Naszym zdaniem, zablokuje to możliwość dostępu polskich pacjentów do leków nowoczesnych, najbardziej skutecznych i niestety drogich. Zgadzamy się z tym, że nie będą do sytuacje powszechne, niemniej jednak dotkliwe będą zwłaszcza tam, gdzie polska ochrona zdrowia sobie nie radzi, czyli w leczeniu nowotworów czy innego rodzaju chorób przewlekłych. Sadzę, że ta sprawa wymaga podkreślenia.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#BolesławPiecha">Na zakończenie przypomnę, co miało być zrealizowane, zgodnie z exposé premiera. To, że mieli nas leczyć dobrze zarabiający lekarze i pielęgniarki, to prawda. Zwłaszcza pielęgniarki mają doskonałe warunki samozatrudnienia i mogą pracować bez konsekwencji prawnych 300, a nawet 400 godzin miesięcznie. Brawo! To oczywiście może budzić pochwałę, ale nie Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość. Natomiast pacjenci mieli się leczyć w komfortowych warunkach, lepszych szpitalach i w zasadzie nie czekać na świadczenia zdrowotne.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#BolesławPiecha">Szanowni państwo, jutro pokaże się raport komentowany przez media, a dotyczący Narodowego Funduszu Zdrowia i stanu kolejek w polskich szpitalach i w opiece ambulatoryjnej. Co z tego wynika? Zapewne państwo przeczytają. Otóż, kolejki, zamiast się skracać, zdecydowanie się wydłużają. Jeżeli długość kolejki ma być miarą sukcesu pani minister, to gratuluję, udało się – kolejki są coraz dłuższe.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#BolesławPiecha">W związku z powyższym uważamy nasz wniosek za uzasadniony i niezbędny. Uważamy, że Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość musi zgłosić wotum nieufności wobec pani minister zdrowia Ewy Kopacz. I nie ma to związku z kampanią wyborczą. Długo czekaliśmy – myśleliśmy, że ignorancja pani minister się zmieni, że będzie otwarta, jeśli nie na głosy opozycji, bo na to nie liczyliśmy, to na głosy ekspertów – niestety, przeliczyliśmy się. Sadzę, że do opinii publicznej musi dotrzeć informacja, że to dzięki działaniom tego rządu polski pacjent w tym i w następnym roku będzie ustawiany w coraz dłuższej kolejce, a wskaźniki zdrowotne, które nie należą do najlepszych w Unii Europejskiej, na pewno się przez to nie poprawią. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo. Wysłuchaliśmy uzasadnienia do złożonego wniosku. Z tego, co usłyszeliśmy, rozumiem, że mamy odwoływać panią minister ze stanowiska dlatego, że zrealizowała program wyborczy, bo z takim programem, jaki realizujemy, cztery lata temu wygraliśmy wybory, więc naszym obowiązkiem było ten program wykonać. Rozumiem też, że wszystkie ustawy, które były procedowane i były rozwiązaniami proponowanymi przez rząd, były zgodne z naszym programem i to jest przyczynkiem dzisiejszej próby odwołania. To pierwsza kwestia.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#BeataMałeckaLibera">Drugą przedstawię za chwilę. Najpierw otworzę dyskusję, w której wysłuchamy również innych argumentów. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#BolesławPiecha">Ja tytułem sprostowania. Pani przewodnicząca źle mnie zrozumiała. My nie mówimy o tym, że ktoś realizował program, bo żeby program realizować, to musiałby ten program być. To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#BolesławPiecha">A po drugie, przedstawiłem te zaniechania działań, które spowodowały postawienie takiego właśnie wniosku. Nic nie mówiłem o realizacji programu. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#BeataMałeckaLibera">Panie pośle, wszyscy od dawna wiemy, że różnice programowe między nami są głębokie. Trudno więc, żeby rząd Platformy Obywatelskiej realizował program Prawa i Sprawiedliwości. Realizowaliśmy swój program i ustawy, które zaproponowaliśmy. Są one zgodne z naszym programem i są zrealizowane. Trudno więc stawiać zarzut pani minister, że czegoś nie zrobiła, bo zrobiła.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#BeataMałeckaLibera">Otwieram dyskusję. Proszę bardzo, najpierw zabierze głos pan poseł Naguszewski, a potem pan poseł Katulski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#TadeuszNaguszewski">Bardzo dziękuję. Pani przewodnicząca, pani minister, panie pośle wnioskodawco, proszę państwa, otóż obecnie mamy w Polsce taką sytuację, że po raz pierwszy od 31 lat prezydent, premier i większość parlamentarna ze sobą współpracują, a nie kłócą się. Są to warunki ku temu, żeby realizować założone projekty. Jednym z takich projektów była reforma ochrony zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#TadeuszNaguszewski">To, co państwo podają w uzasadnieniu wniosku, pokazuje, że drżą wam nogi, że ten projekt może się udać, że wreszcie są warunki, żeby realizować projekt, który na wiele lat zmieni system ochrony zdrowia w Polsce, i służą temu wszystkie ustawy przyjęte ostatnio przez Sejm.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#TadeuszNaguszewski">Pan zaczął opowiadać o mnogości strajków, niekorzystnych wydarzeń w służbie zdrowia. Powiem, że albo oglądamy zupełnie inną rzeczywistość, albo pan patrzy i nie widzi, albo pan słucha i nie słyszy, co się dzieje w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#TadeuszNaguszewski">Chciałbym również dodać, że jeśli pan nie zauważa wzrostu nakładów w Polsce, to nie wiem, czy można tego nie zauważać, że nakłady na służbę zdrowia wzrosły prawie o 60%. Wiele jest nieprawd w tym, co pan powiedział w uzasadnieniu.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#TadeuszNaguszewski">Powiem, że na przykład ustawa o systemie informacji w ochronie zdrowia, którą uważam za jedną z ważniejszych, spowoduje, że wreszcie nie będziemy opierać się na prognozach i przypuszczeniach, bo wreszcie wszystko będzie policzalne. Nie wiem, czy panu wiadomo, że w 2014 r. będzie obowiązywać dyrektywa Unii Europejskiej o swobodnym przepływie pacjentów. Jeśli nie będzie tych danych, to będzie katastrofa. To jest krok naprzód, który zrobiła pani minister w tym kierunku, aby te regulacje nam nie zaszkodziły, a pomogły.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#TadeuszNaguszewski">Ustawa o działalności leczniczej mówi o komercjalizacji. Czy pan jest przeciwny temu, żeby ograniczać koszty, żeby państwo polskie wydawało pieniądze na to, czego obywatele potrzebują? Państwo chcą chyba, żeby to dalej tak funkcjonowało, żeby nie było reformy systemu zarządzania, bo tylko ta zmiana – ja nie twierdzę, że ona jest najlepsza i jedyna możliwa – ten proces reformowania, jaki zaproponowała pani minister, to jest droga, po której będziemy dalej szli. Nikt nie mówi, że wszystko zrobione i do tego w sposób doskonały.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#TadeuszNaguszewski">Bardzo się dziwię, że pan jako lekarz podawał jednostkowe przykłady. Trudno powiedzieć, że to wszystko przekłada się na całość sytuacji, ponieważ pan mówi o jednostkowych zdarzeniach. Ten system informacyjny jest tworzony również po to, żebyśmy wszyscy wiedzieli, jak jest naprawdę. Boleję nad tym, że ten wniosek wpłynął, ale pokazuje on, że Prawo i Sprawiedliwość boi się, że projekt pod tytułem „reforma systemu ochrony zdrowia” może się udać i na wiele lat ten system zmienić – mam nadzieję, że na lepsze. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję. Pan poseł Katulski, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JarosławKatulski">Dziękuję bardzo, pani przewodnicząca. Na wstępie chciałbym zauważyć, że pan przewodniczący Piecha, wnioskodawca, zachował się jak wróżbita – przewiduje, że kolejki do leczenia się wydłużą, a leczenie będzie gorsze i mało dostępne dla ludzi ubogich, czego my w ogóle nie zakładamy.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JarosławKatulski">Pokusiłem się o sprawdzenie, jakie było uzasadnienie poprzedniego wniosku, nad którym Komisja Zdrowia obradowała 24 lipca 2008 r. – zajrzałem do Internetu. Poza ostatnimi, skandalicznymi akapitami tego uzasadnienia, pozostałe są właściwie takie same. Panie przewodniczący, nic nowego nie wymyśliliście i próbujecie wyłącznie blokować to, co my z mozołem próbujemy zrobić.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JarosławKatulski">Rację miał pan poseł Naruszewski – reforma ochrony zdrowia to nie jest akt jednorazowy, to jest proces, który właściwie nieustannie trwa. My zaproponowaliśmy kierunek i wiadomo, że on będzie musiał ewoluować, ale jesteśmy przekonani o tym, że ma to doprowadzić do pozytywnego zakończenia procesu reformowania – kolejki mają się skrócić. Powiem więcej, już są dowody na to, że kolejki się skracają, sytuacja się poprawia, nakłady rosną tak, jak nigdy dotąd, szpitale są zarządzane coraz sprawniej, a jeśli uda się przekształcić najbardziej zadłużone szpitale, to z pewnością będzie to milowy krok w reformie i sytuacja pacjentów poprawi się z dnia na dzień. Naprawdę trzeba wykazywać bardzo dużo złej woli, żeby dzisiaj, wyłącznie w celach wyborczych, bo wiadomo, że w żadnych innych, przedstawiać taki wniosek, jaki był pan łaskaw nam odczytać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję. Proszę, pan poseł Tołwiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#KrzysztofTołwiński">Pani przewodnicząca, pani minister, szanowni państwo, odniosę się do ustawy o lecznictwie. Niech pani minister nie traktuje nas w ten sposób, że my potrafimy rozmawiać tylko politycznie. My chcemy tylko normalnie porozmawiać, w imieniu i w interesie pacjentów. Chyba zarówno nam, jak i Platformie Obywatelskiej oraz Polskiemu Stronnictwu Ludowemu powinno na tym zależeć.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#KrzysztofTołwiński">Kilka lat zarządzałem szpitalami, więc mogę dokonać symulacji tego, co może się zdarzyć przy wprowadzaniu tej reformy, i zapewniam panią minister, że moja wyobraźnia aż tak daleko nie sięga jak pani minister, i nie widzę tu nic optymistycznego. W układzie populacji, zachorowalności – bo zarządzamy w ochronie zdrowia w układzie jednostek administracyjnych, z czym chyba wszyscy się zgodzą – ten system podobnie będzie się kształtować. Jak można sobie wyobrazić taki „krajobraz po bitwie”, w momencie, gdy chaotycznie dziwną i prymitywną grą rynkową będą kształtowane jednostki, nowy układ oddziałów specjalizacji poszczególnych jednostek w żaden sposób nieodnoszący się do tego, co zbudowaliśmy przez dziesiątki lat? Można powiedzieć, że dzisiejszy układ, nazwijmy go historyczny, musi lec, bo tego nie wytrzyma.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#KrzysztofTołwiński">Pani minister, po pierwsze, żaden samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej w momencie przekształcenia się nie jest w stanie utrzymać się na rynku, bo będą dwie różne rzeczywistości rynkowe. Te spzoz-y, które poprzez ustawę zostaną zmuszone do przekształcenia się, dostaną taką dodatkową możliwość, że, po pierwsze, nie będą robić „komunalki”, a wszystkie spzoz-y, które dzisiaj są na plusie, będą musiały robić „komunalkę” i same szybko będą prosić o przekształcenie. W wyniku tego, co państwo proponują, nie pozostanie żaden spzoz. Zmierzacie do przekształcenia wszystkich jednostek i to się ukształtuje w jeden system.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#KrzysztofTołwiński">W tym zakresie, pani minister, mam konkretne pytanie. Czy resort przeprowadził symulację – bo musiało być jakieś założenie – ilu pacjentów – sądzę, że od 3 do 5 mln – przy ukształtowaniu się tej struktury pozostanie poza systemem ochrony zdrowia lub misji? Pani minister, proszę powiedzieć, czy w ochronie zdrowia jest miejsce na misję, na służbę? Proszę powiedzieć, jak ta działalność będzie się nazywać?</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#KrzysztofTołwiński">Pani przewodnicząca, czy mogę prosić o ciszę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#BeataMałeckaLibera">Panie pośle, pan tak głośno mówi, że na pewno wszyscy pana słyszą. Proszę spokojnie dalej mówić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KrzysztofTołwiński">Pani przewodnicząca, mówię tak, jak mówię i nie do pani należy ocena, natomiast bardzo proszę, żeby – jeśli można – nikt mi nie przeszkadzał. Czy się rozumiemy, pani przewodnicząca?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#BeataMałeckaLibera">Panie pośle, proszę zwracać się do mnie innym tonem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#KrzysztofTołwiński">Ja bym prosił naprawdę…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#BeataMałeckaLibera">Innym tonem, panie pośle!</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#KrzysztofTołwiński">Ja nie wiem, może pani jest przyzwyczajona do innych zachowań, natomiast ja sobie na to nie pozwolę, więc bardzo proszę nie oceniać intonacji mego głosu, tylko bardzo proszę w tym momencie…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#BeataMałeckaLibera">Panie pośle, bo odbiorę panu głos…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#KrzysztofTołwiński">Proszę o ucieszenie osób obecnych na sali…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#BeataMałeckaLibera">Panie pośle, proszę kontynuować to, co rzekomo merytorycznego ma pan do powiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#KrzysztofTołwiński">Rzekomo to pani powiedziała coś merytorycznego w swojej wypowiedzi po ministrze Piesze, ale nie będę tego oceniać ze względu na to, że jest pani kobietą.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#KrzysztofTołwiński">Szanowna pani minister, buta w stosunku do przedstawicieli związków zawodowych i ekspertów, którą państwo jako koalicja wprowadzająca te zmiany wykazywali w trakcie posiedzeń Komisji, doprowadzi do następującej sytuacji. Ludzie zaczynają czytać ustawy. Zaczynają je czytać związkowcy i lekarze. I do jakiego wniosku dochodzimy? Zapewniam panią minister, że skoro nie było dyskusji tutaj, w parlamencie – jestem również związkowcem – skutecznie wyprowadzi pani tę dyskusję na ulicę. I nie będzie to zabawa, pani minister.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#KrzysztofTołwiński">Pani przewodnicząca, czy ja mogę prosić o wyciszenie rozmów? Czy mogę się normalnie wypowiadać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#BeataMałeckaLibera">Panie pośle, naprawdę jest cicho. Pan ma jakąś fobię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#KrzysztofTołwiński">Bardzo dziękuję. Tak państwo sądzicie.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#KrzysztofTołwiński">Ostatnie pytanie, pani minister – nie chcę się już znęcać czy dyskutować, bo sprawa jest bolesna i będzie dotyczyć katastrofy smoleńskiej – dotyczy różnic w przedstawionej przez panią Wysokiej Izbie informacji odnośnie do sekcji zwłok. Jak ostatnio słyszymy, prokuratura nie może pozyskać danych z Centralnego Biura Ekspertyz Medycyny Sądowej z Moskwy. Z moich rozmów ze specjalistami patomorfologami wynika, jest to jednostka tak referencyjna, że nie jest możliwe, aby nie przygotowała z autopsji zarówno dokumentacji wizualnej, jak i dźwiękowej, a jej nie mamy. Pani tam była w określonym celu, nie była to wycieczka. W związku z tym składam zapytanie – czy pani wiadomo, że taka dokumentacja jest, czy może pani zapewnić, że jej nie ma? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo za merytoryczną wypowiedź. Proszę bardzo, głos zabierze pan poseł Raczkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#DamianRaczkowski">Pani minister, szanowni państwo, spróbuję się odnieść do wypowiedzi mojego przedmówcy, kolegi z Podlasia. Powiem, że jest mi przykro słyszeć takie słowa, szczególnie w odniesieniu do tragedii smoleńskiej. Uważam, że niebywale żałosne jest przywoływanie Boga, tak jak to czynił pan przewodniczący Piecha, przywoływanie zmarłych osób czy tragedii smoleńskiej, która nie jest państwa tragedią, tylko jest tragedią całego narodu. To, co państwo robią, jest obrzydliwe, tak jak niewłaściwe i nieprawdziwe jest uzasadnienie wniosku o wyrażenie wotum nieufności w stosunku do pani minister Ewy Kopacz. Właściwie można się zgodzić z pierwszym akapitem tego uzasadnienia. Pozwolę sobie zacytować: „Nowoczesne państwo stoi na straży gwarancji udzielania odpowiedniej jakości świadczeń zdrowotnych i równej ich dostępności. Wykonuje to przez dbałość o odpowiednie kształcenie i przygotowanie kadry medycznej – lekarzy, pielęgniarek, położnych itd. – dopuszcza do obrotu i stosowania skuteczne i bezpieczne leki oraz inne wyroby medyczne, finansując w całości lub w części ich zakup poprzez realizację adekwatnej do potrzeb i możliwości polityki lekowej. Państwo inwestuje w infrastrukturę placówek ochrony zdrowia, prowadzi edukację prozdrowotną społeczeństwa, dba o promocję zdrowia, finansuje odpowiednią profilaktykę zdrowotną”. Myślę, że tak właśnie jest. Oczywiście ja teraz dokonuję pewnej manipulacji, ale taką manipulacją jest też uzasadnienie tego wniosku, które zawiera tylko nieprawdziwe uogólnienia, półprawdy, kłamstwa czy manipulacje słowne. Jest mi przykro, że musimy nad tym obradować, a o tym, że państwo chyba sami nie wierzą w to, co podpisali, świadczy liczba obecnych na sali posłów Prawa i Sprawiedliwości, a także to, że pana posła Piechy, który przewodniczy prezydium Komisji, nie ma dzisiaj w tym prezydium – rozumiem, że chodzi o szacunek do funkcji, którą na co dzień pan sprawuje, i niechęć do tego, by jako przewodniczący Komisji czy członek prezydium Komisji brać na siebie ten wniosek.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#DamianRaczkowski">Wydaje mi się, że przy takiej okazji warto by się pochwalić tym, co państwo zrobili przez lata swoich rządów, ale ja nie widzę w tym uzasadnieniu chęci chwalenia się swoimi osiągnięciami, bo ich chyba nie było – gdyby były, to by państwo się o nich rozpisali, bo przecież warto byłoby się tym chwalić. Nie podoba mi się również wiele innych rzeczy w tym uzasadnieniu, ale szczególnie manipulacje, chociażby takie, że niewłaściwa jest likwidacja stażu podyplomowego dla młodych lekarzy. Przecież sami państwo wielokrotnie podnosili kwestię, że młodzi lekarze wyjeżdżają zagranicę. Zmiana sposobu kształcenia lekarzy, ma służyć właśnie temu, by jak najszybciej mogli zacząć w pełnoprawny sposób wykonywać swój zawód. Pamiętam, że o to apelowaliście, ale nie potrafiliście tego rozstrzygnąć w ciągu dwóch lat swoich rządów. Tyle z mojej strony, jeśli chodzi o ten punkt dyskusji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję. Pan poseł Moskal, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#KazimierzMoskal">Pani przewodnicząca, pani minister, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, zapewne należałoby zacząć od tego, że każdy inaczej ocenia sytuację w służbie zdrowia. Ja dostrzegam wiele mankamentów. Dostrzegam również zagrożenia, w moim przekonaniu związane z wprowadzeniem ustaw, które ostatnio przyjął parlament. Pozwolą państwo, żeby każdy z nas miał prawo do oceny, poglądów i wyrażania swojej opinii.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#KazimierzMoskal">Jeśli chodzi o spółkę kapitałową, możecie wmawiać, że jest to recepta na wszystkie bolączki ochrony zdrowia, ale ja mam wątpliwości. To prawda, że ten, kto będzie kierować spółką kapitałową, będzie dokładnie przyglądać się każdej złotówce, ale dlatego że będzie się zastanawiać, ile z tej złotówki wpłynie do niego, a nie do pacjenta. To jest mój pogląd, i państwo mnie nie przekonają, że jest inaczej, czyli że w spółce kapitałowej liczy się przede wszystkim pacjent, a nie zysk. To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#KazimierzMoskal">Po drugie – problem polityki zdrowotnej prowadzonej przez ten rząd. Możecie być bardzo zadowoleni i przekonani, że zrobiliście tyle, że wszyscy pacjenci są z tego zadowoleni. W moim odczuciu, tak nie jest. Natomiast ważną sprawą jest wiarygodność, zwłaszcza ministra konstytucyjnego. W związku z tym mam dwa zasadnicze pytania, i proszę panią minister o konkretną dopowiedź. Myślę, że ta odpowiedź będzie świadczyć o wiarygodności pani minister.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#KazimierzMoskal">Pierwsze pytanie. Rok 2009, okres przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Co pani minister mówiła w Mielcu na Podkarpaciu? Jakie były pani zapewnienia odnośnie do nadwykonań i co pani minister uczyniła w tym zakresie? Proszę o konkretną odpowiedź. Będzie to test na wiarygodność pani minister.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#KazimierzMoskal">Drugie pytanie dotyczy również ważnej sprawy. Pani minister mówiła, że trzeba zreorganizować Narodowy Fundusz Zdrowia. Zbliżamy się do końca kadencji, zapytam więc, jaką reorganizację zrobiła pani minister zdrowia i ten rząd. Proszę powiedzieć konkretnie, jaki był stan etatów w grudniu 2007 r., 2008 r., 2009 i jaki jest obecnie. O ile set etatów zwiększyło się zatrudnienie w Narodowym Funduszu Zdrowia? Czy o taką reorganizację chodziło? Jeśli pani minister odpowie na te pytania, to będzie test na pani wiarygodność. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję. Pani poseł Skowrońska, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#KrystynaSkowrońska">Szanowna pani minister, pani przewodnicząca, panie pośle przedmówco, jeśli chodzi o test na wiarygodność, myślę, że pan ma amnezję i pewnych rzeczy nie pamięta. Chcę panu posłowi powiedzieć, wyręczając panią minister, że test na wiarygodność – w pana pojęciu – dla Podkarpacia pani minister zdała na 1000%. Przecież pan doskonale wie, panie pośle, że w 2007 r. to ówczesny minister zdrowia – pańskiego rządu – przygotował algorytm krzywdzący Podkarpacie, o które pan dzisiaj się upomina. Pan również doskonale pamięta rok 2009, kiedy to zmieniono.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#KrystynaSkowrońska">Nie wiem, czy pan pamięta, kiedy pana koledzy – pan przewodniczący Piecha i pan poseł Sośnierz – mówili, że pieniądze powinny iść tam, gdzie jest największa składka, czyli pieniądze powinny zostawać w bogatych regionach. Pan i ja pochodzimy z najbiedniejszego regionu i tego argumentu, na który pan się powołał, powinien się pan wstydzić. Pan doskonale wie, że pani minister test na wiarygodność zdała na 1000%, ponieważ dla Podkarpacia dodatkowo jest 400 mln zł, a pan mówi tak, jakby za tego rządu nic się wydarzyło.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#KrystynaSkowrońska">Chciałabym poprosić panią minister o odpowiedź na pytanie, czy w roku 2007 nie było żadnych kolejek. Czy w roku 2007, po wyborach, pacjent wchodził do szpitala, do lekarza i był od razu przyjęty? Pytam, bo nie sztuka dzisiaj krytykować, jeśli się swego nie pamięta. A myślę, że ta analiza i poprzedni wniosek o wotum nieufności dla pani minister pokazały tę nieprawdę. Wnioskodawcy, przytaczając dzisiaj niektóre argumenty, działają wyłącznie z pobudek wyborczych – nie ma w tym prawdy.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#KrystynaSkowrońska">Pragnę panu przewodniczącemu przypomnieć, że to ze strony państwa był wywierany ogromny nacisk, żeby kupić szczepionki na grupę AH1N1. Chodził pan przewodniczący do kilku stacji telewizyjnych i mówił, że trzeba je kupić. Po czasie okazało się, że gdyby zrealizowano model proponowany przez państwa, narazilibyśmy się na wiele kłopotów, bo wydano by pieniądze, a szczepionki nie byłyby potrzebne.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#KrystynaSkowrońska">Prosiłabym pana przewodniczącego Piechę, który uzasadniając ten wniosek mówił o nakładach na ochronę zdrowia, o odpowiedź na pytanie, czy i kiedy państwo złożyli wniosek o większe pieniądze na ochronę zdrowia. Ja sobie tego nie przypominam, żeby państwo złożyli projekt ustawy i zaproponowali – płacimy wyższą składkę, bo wtedy zmniejszą się kolejki. Nie przypominam sobie takiego projektu. Chciałabym prosić panią minister o poinformowanie nas, jak wygląda sytuacja w lecznictwie przedszpitalnym, sprawa kolejek.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#KrystynaSkowrońska">A zwracając się do posłów wnioskodawców, przypomnę, że przyjęliśmy pakiet ustaw, który jeszcze nie zdążył zafunkcjonować, a państwo już mówią, że się nie uda – jest to czarnowidztwo. Przy przekształcaniu istotne są samorządy, a wolą samorządów jest to, aby pacjenci byli najważniejsi. Jeśli chodzi o pielęgniarki, staraliśmy się przeznaczyć pieniądze dla pielęgniarek z nadwykonań czy z części zwiększenia kontraktów, a pamiętam, że były tu protesty w stosunku do takiego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#KrystynaSkowrońska">Pani minister, chciałabym, że pani w taki sposób, jaki uzna za potrzebny, przedstawiła Komisji niektóre swoje dokonania, bo na wszystkie nie będzie czasu. Proszę powiedzieć o tym, co się zmieniło. Tego oczekujemy. A mojemu przedmówcy powiem, że denerwujące jest to, jeżeli prawdy się nie widzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo. Pan poseł Moskal ad vocem, jak rozumiem. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#KazimierzMoskal">Tak. Ja kierowałem pytanie do pani minister. Nie będę się odnosić do wypowiedzi mojej poprzedniczki, ponieważ najpierw należałoby zadać pytanie, co to jest prawda, zdefiniować i prawdą się posługiwać, pani poseł. Natomiast ja pytałem o coś innego. Nie pytałem o algorytm. Pani próbuje mówić, że pytałem o algorytm. Ale przy okazji, jeśli już mowa o algorytmie…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#BeataMałeckaLibera">Panie pośle, przepraszam bardzo, to nie jest wypowiedź ad vocem. Pan poseł ma prawo wypowiedzieć się tak jak chce, natomiast zadał pan pytanie i pani minister będzie odpowiadać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#KazimierzMoskal">Tak. Skoro pani poseł Skowrońska próbuje powiedzieć, że pytałem o coś, o co nie pytałem, to pytam jeszcze panią minister, od kiedy obowiązywał algorytm – czy od 1 stycznia 2008 r.? Jeżeli tak, to nie ma o czym więcej dyskutować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo. Pan poseł Sztolcman, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#GrzegorzSztolcman">Dziękuję. Pani przewodnicząca, pani minister, szanowni państwo, w mojej ocenie wniosek, który państwo złożyli, a który pan przewodniczący Piecha przed chwilą uzasadniał, jest zupełnie bezwartościowy. Co więcej, ten wniosek miejscami ociera się o śmieszność, a także o niegodziwość – nie boję się użyć tego słowa. Trzeba naprawdę złej woli, żeby w działaniach pani minister Ewy Kopacz w ciągu tych trzech i pół roku nie dostrzec ewidentnych sukcesów osobistych, a także całego ministerstwa i posłów, którzy głosowali za dwoma pakietami ustaw. Proszę wskazać ministra zdrowia, który ciągu jednej kadencji był w stanie przygotować i skutecznie przeprowadzić przez proces legislacyjny dwa pakiety ustaw.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#GrzegorzSztolcman">Już nie chcę wspominać tego, o czym mówiła przed chwilą pani poseł Skowrońska, czyli o zaoszczędzeniu kilku miliardów w sytuacji, kiedy pani minister znajdowała się pod ogromnym naciskiem firm farmaceutycznych, a także opozycji, gdy świat ogarnęła zupełnie nieuzasadniona panika związana z ptasią grypą. Trzeba było mieć wiele determinacji i odwagi, żeby przeciwstawić się tym ogromnym naciskom.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#GrzegorzSztolcman">Trzeba też mieć dużo złej woli, żeby nie dostrzec ewidentnej poprawy dostępności do wielu świadczeń zdrowotnych, przede wszystkim tych najistotniejszych, na których wszyscy się skupiamy. Mam na myśli leczenie onkologiczne i kardiologiczne oraz transplantologię.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#GrzegorzSztolcman">Państwo chyba żyją w innym świecie – zwracam się do wnioskodawców. Ja tego nie rozumiem. Największe autorytety onkologiczne, kardiolodzy i transplantolodzy chwalą panią minister za dokonania, za poprawę dostępności i wzrost nakładów, a państwo zdają się tego nie dostrzegać, co więcej, bezsensownie próbują uzasadnić, że jest odwrotnie.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#GrzegorzSztolcman">Chcę także powiedzieć o odczuciach ludzi, którzy pracują w służbie zdrowia – lekarzy, pielęgniarek. Myślę, że w żadnej kadencji Sejmu nie doszło do tak wyraźnej poprawy warunków ekonomicznych jednej i drugiej grupy zawodowej, w tym lekarzy stażystów i rezydentów. Te działania były podjęte po to, aby zatrzymać młodych wykształconych ludzi w Polsce, a reforma, która się dokonuje – i mam nadzieję, że się dokona – jest nastawiona na to, aby ci młodzi ludzie mieli znacznie łatwiejszą możliwość kształcenia podyplomowego, zdobycia specjalizacji. Państwo nie dostrzegają zjawiska, które nazywa się luką pokoleniową. Zjawisko to zaczyna obejmować coraz więcej specjalności. Jeszcze kilka lat temu tej luki nie było. Jeśli nie zrobimy czegoś, żeby tę lukę zapełnić, za kilka lat rzeczywiście będzie trudność w dostępie do specjalistów.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#GrzegorzSztolcman">Powiem też o tej niegodziwości. Nie wiem, czy panu przewodniczącemu zabrakło odwagi, czy może to było wcześniej omówione z panem posłem Tołwińskim, że pan przewodniczący nie przytoczył argumentów, o których mówił pan poseł Tołwiński, dotyczących katastrofy smoleńskiej. Powiem, że jestem w szoku, że aż tylu posłów, bo 86, z Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość – zadałem sobie trud i policzyłem wszystkie podpisy – znalazło w sobie takie pokłady niegodziwości, aby podpisać się pod między innymi tym argumentem. Naprawdę trzeba niegodziwości i złej woli, aby nie dostrzec w działaniach pani minister odwagi, determinacji, wielkiej kultury osobistej i delikatności. Pani minister zdała ten egzamin na piątkę z plusem. Jeżeli państwo usiłują to zanegować, to ocierają się o śmieszność. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo. Pani poseł Olendzka, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#HalinaOlendzka">Dziękuję bardzo, pani przewodnicząca. Pani przewodnicząca, pani minister, Wysoka Komisjo, na pewno nikt z nas nie wątpi, że ochrona zdrowia w Polsce wymagała i nadal wymaga reformy i poprawy. Reformę można przeprowadzać w różny sposób, w różnym tempie, z różnym zaangażowaniem i z pewnością z różną wiarą w efekty tej reformy. Mnie zadziwia ta ogromna wiara i ufność w to, że tego rodzaju rozstrzygnięcia, jakie zostały nam zaproponowane w pakiecie, jako jedyne są słuszne, będą skutkować i na pewno poprawią los wszystkich oczekujących pomocy ze strony służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#HalinaOlendzka">Skąd taka pewność, że reforma zawarta w pakietach ustaw – nie będę odnosić się oddzielnie do każdego pakietu – skróci kolejki i pomoże tym pacjentom, którzy długotrwale potrzebują pomocy, są kosztochłonni i obecnie mają ogromnie utrudniony dostęp do specjalistów? Mam wrażenie, że obserwujemy dwie różne Polski. Myślę, że państwo również jeżdżą na spotkania, rozmawiają w swoich środowiskach medycznych i zbierają opinie nie tylko tak bardzo dobre, jak te tu prezentowane.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#HalinaOlendzka">Jesteśmy na posiedzeniu Komisji Zdrowia i wszyscy wiemy, jak były procedowane proponowane ustawy. Myślę, że w sejmowej Komisji Zdrowia, przy rozważaniu tak ważnego problemu jak kondycja zdrowotna naszego narodu podziały polityczne powinny zejść na drugi plan, a u nas wyglądało to tak – dopychanie kolanem, na siłę, bez uwzględniania żadnych naszych słusznych uwag i poprawek. W związku z tym pytam, czy aby na pewno taki kierunek proponowanej reformy, która kładzie nacisk na stronę finansową, nie zaś na potrzeby pacjentów, i tak naprawdę staje tyłem do pacjenta, jest właściwy. Z tym pytaniem zwracam się do pani minister, ponieważ ciągle nie jestem do tego przekonana. I dlatego jeszcze raz proszę panią minister o wyjaśnienie, czy na pewno nie ma pani żadnych wątpliwości. Na pewno wprowadza pani w życie program Platformy Obywatelskiej, tylko, pani minister, czy w zgodzie ze swoim sumieniem może pani potwierdzić, że to jest ten program, o który chodzi polskim chorym? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję. Pani poseł Kłosin, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#KrystynaKłosin">Pani przewodnicząca, pani minister, z wielkim zdumieniem wysłuchałam niektórych stwierdzeń zawartych w uzasadnieniu wniosku. Chciałbym zacytować pewne zdanie. Nie wiem, czy państwo zwrócili na nie uwagę: „Działalność pani minister Ewy Kopacz związana z komercjalizacją i prywatyzacją szpitali oraz brak jakichkolwiek rozwiązań dotyczących wzrostu nakładów na ochronę zdrowia nosi znamiona perfidnych działań na szkodę polskiego pacjenta”. Proszę państwa, ja nie rozumiem tego stwierdzenia.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#KrystynaKłosin">Jestem posłem od niedawna. Jestem pracownikiem Narodowego Funduszu Zdrowia z województwa pomorskiego. Ze służbą zdrowia związana jestem od dawna i wiem – zresztą, jak chyba każdy z państwa tu obecnych – że nakłady na służę zdrowia w naszym kraju rosną systematycznie z roku na rok. Te nakłady rosną nie tylko poprzez składkę, którą przekazuje Narodowy Fundusz Zdrowia poprzez swoje oddziały wojewódzkie na leczenie poszczególnych pacjentów, na procedury medyczne, na finansowanie świadczeń. Rosną też nakłady, które przekazują samorządy z pozyskanych środków unijnych na wyposażenie swoich szpitali w nowoczesny sprzęt medyczny, na nowe łóżka i oddziały. I wszyscy wiemy, że jest to ogromna zasługa również pani minister.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#KrystynaKłosin">Straszenie pacjentów komercjalizacją oraz tym, że szpitale będą zajęte tylko wypracowywaniem zysków, a nie leczeniem pacjentów, jest ogromną bzdurą. Przecież wszyscy doskonale wiemy, że komercjalizacja ma na celu przede wszystkim wprowadzenie efektywności kosztowej. Celem jest wprowadzenie monitoringu kosztów i doprowadzenie do zahamowania narastającej fali strat, które w tej chwili generują szpitale publiczne. Jakimś dziwnym trafem szpitale, które generowały olbrzymie straty, po skomercjalizowaniu, wprowadzeniu odpowiednich menadżerów i procedur zarządczych, stają się rentowne. Może nie dzieje się to od razu, ale powoli, małymi krokami te szpitale stają się efektywne, a środki, które wypracowują, przeznaczają na zakup nowego sprzętu, na poprawę jakości leczenia pacjentów, których obsługują. Przecież to, co robi pani minister, jest pierwszym krokiem do tego, żeby zahamować generowanie strat.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#KrystynaKłosin">Państwo mówią, że komercjalizacja to jest coś złego, co spowoduje, że pacjenci nie będą mieć dostępu do procedur medycznych. Przeciwnie, jeśli nie zatrzymamy postępującej lawiny kosztów, nieefektywnego działania, to właśnie wtedy pacjenci nie będą mieć dostępu do świadczeń, bo nie będzie środków na zakup nowych technologii i na rozwój szpitali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#BeataMałeckaLibera">Czy to już koniec, pani poseł?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#KrystynaKłosin">Tak, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję. Pan poseł Kulas, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JanKulas">Pani przewodnicząca, pani minister, panie pośle wnioskodawco, Wysoka Komisjo, zaproszeni goście, chyba powinniśmy się bardziej szanować. Jeżeli popatrzymy na pracę w tej kadencji Sejmu, to część z nas pracowała w Komisji Zdrowia i podkomisjach. Czuję tę ciężką pracę w kościach. Nie było takiej sfery w tej kadencji Sejmu, gdzie byśmy tak ciężko i rzetelnie pracowali jak w Komisji Zdrowia, i to dwukrotnie. Przez pierwsze półtora roku pracowaliśmy nad pakietem ustaw zdrowotnych. Został zawetowany, wszystko poszło do kosza. Jesienią ubiegłego roku znowu podjęliśmy wielki wysiłek prac nad nowym pakietem ustaw, ale wyciągnęliśmy wnioski z poprzedniej debaty, między innymi, jeśli chodzi o dobrowolność przekształceń i w kilku innych kwestiach. Odbyło się wysłuchanie publiczne, prace w podkomisji i w Komisji Zdrowia, konsultacje i wreszcie finalizujemy wielki pakiet ustaw zdrowotnych. W międzyczasie rozmawiamy z samorządami terytorialnymi, które stają się wielkimi orędownikami tych zmian, bo potrzeb i problemów nie brakuje, ale one są rozwiązywane. Liderem w tych działaniach jest pani minister Ewa Kopacz.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#JanKulas">Panie przewodniczący – wracając do wniosku – w pana uzasadnieniu zabrakło merytoryczności, umiaru, rozwagi i odpowiedzialności. Pan widział tę rzetelną, sumienną i ciężką pracę. Co więcej, był pan członkiem podkomisji – Bolesław Piecha pod tym wnioskiem nie powinien się podpisać.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#JanKulas">Panie i panowie, ważny jest styl działalności publicznej – styl merytoryczny, a także styl kultury, klasy i elegancji. Nikt z nas nie wątpi, że pani Ewa Kopacz jest oddana polskiej służbie zdrowia nie od dziś, i nie od tej kadencji, jeżeli jednak na str. 2 czytamy, że „wręcz szkodzi polskiej ochronie zdrowia”, to powiem, że jest to nieprawdziwe, niegodziwe, to jest prowokacja. Tak żaden poseł nigdy nie powinien napisać ani się pod tym nie powinien podpisać. To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#JanKulas">Po drugie, wraca straszenie komercjalizacją i prywatyzacją. Na str. 4 uzasadnienia znowu mamy do czynienia ze skrajnym językiem i skrajnym upolitycznieniem. Cytuję to krótkie zdanie: „…zmiany prawne nastawione w bezwzględny sposób na komercjalizację i prywatyzację polskich szpitali”. Przecież to jest nieprawdziwe zdanie. Posłom nie wolno posługiwać się nieprawdą. To jest wprowadzanie w błąd i ma znamiona prowokacji. Wiemy, jakie to są ustawy. Niejednokrotnie o nich mówiliśmy i niejednokrotnie je przedstawialiśmy.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#JanKulas">I już ostatni cytat, aczkolwiek mógłbym ich podać więcej. Na str. 5, gdzie jest mowa o szpitalach, ochronie zdrowia i nakładach na ochronę zdrowia, czytamy, że działalność pani minister w tym zakresie „nosi znamiona perfidnych działań na szkodę polskiego pacjenta”. Jest to zdanie nieprawdziwe, prowokacyjne i obraźliwe dla nas wszystkich. To obraża także posłów PiS-u, którzy z nami pracowali w podkomisjach. Z tym nie można się zgodzić.</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#JanKulas">Proszę państwa, przywołałem samorządy terytorialne – samorząd wojewódzki i samorząd powiatowy. Na te zmiany oczekiwały długo, dlatego mamy tam wielu sprzymierzeńców. Proszę popatrzeć na nasze szpitale, nie tylko na Podkarpaciu, ale i w województwie pomorskim, w Tczewie, Malborku, Starogardzie Gdańskim – przykłady można mnożyć. Dzięki zmianom, konkretnym działaniom, determinacji, planowi B – dofinansowaniu tychże działań, te szpitale mają już pierwsze sukcesy. W moim rodzinnym mieście Tczewie od 15 lat czekano na stację dializ. I dzięki działaniom pani minister, instytucjom związanym z Ministerstwem Zdrowia, wsparciu, mamy tę stację dializ, są modernizowane oddziały. Tczewski szpital niepubliczny w kategorii najlepsze szpitale polskie roku 2010 uplasował się na pozycji trzeciej. Tę informację podaję dla parlamentarzystów PiS-u.</u>
          <u xml:id="u-42.6" who="#JanKulas">Pani przewodnicząca, panie i panowie, warto przywołać kolejny argument – sytuację finansową pracowników służby zdrowia. Jak było cztery lata temu, a jak jest obecnie? Pewne zmiany były podjęte jeszcze w poprzednim rządzie. Widzimy to, co było dobre. Ale generalnie w czasie tych trzech-czterech lat sytuacja płacowa pielęgniarek, położnych i lekarzy uległa istotnej zmianie.</u>
          <u xml:id="u-42.7" who="#JanKulas">Kompletnie nieprawdziwy jest argument – nie będę cytować – o braku wzrostu nakładów finansowych, bo jeżeli nakłady finansowe w Narodowym Funduszu Zdrowia i Ministerstwie Zdrowia wzrastają o 60%, to samo to mówi za siebie w sposób wyraźny i przekonujący.</u>
          <u xml:id="u-42.8" who="#JanKulas">Pani minister podjęła działania bardzo ważne dla młodych lekarzy. W ostatnich dwóch-trzech latach rzeczywiście część lekarzy chciała szukać sobie innej przyszłości. Był problem ze specjalizacją, stażem, rezydenturą itd. Pani minister w tym zakresie zrobiła bardzo dużo. Ponieważ jednak w Komisji Zdrowia odbywa się debata publiczna, kieruję do pani minister pytanie – jak wiele zrobiono dla młodych polskich lekarzy? To trzeba wyraźnie dopowiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-42.9" who="#JanKulas">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, przez te cztery lata ciężko pracowaliśmy. Kończymy naprawdę wielki pakiet ustaw zdrowotnych. Obok nauki, szkolnictwa wyższego, prawa gospodarczego, prawa finansowego, ustawy o sporcie, będą to największe dokonania tej kadencji.</u>
          <u xml:id="u-42.10" who="#JanKulas">Czy to znaczy, że w ogóle nie będzie problemów ze służbą zdrowia? Nie, tego nie mówimy, bo nawet w najbogatszych krajach, takich jak Stany Zjednoczone czy Wielka Brytania, problemy też istnieją. Jeżeli jednak chodzi o naprawę polskiej służby zdrowia, to pani minister Ewa Kopacz ma niekwestionowane, duże dokonania i osiągnięcia.</u>
          <u xml:id="u-42.11" who="#JanKulas">Powiem jeszcze, panie przewodniczący, że pan chyba zapomniał o „białym miasteczku”. Pan już zapomniał o stylu uprawiania polityki za czasów PiS-u i Samoobrony. Pan zapomniał o nagrywaniu pielęgniarek i położnych. Taki był styl rządów w poprzedniej kadencji parlamentu. Tak traktowaliście partnerów społecznych. Trzeba to przypomnieć w imię prawdy i rzetelności.</u>
          <u xml:id="u-42.12" who="#JanKulas">I ostatnia sprawa. Sądziłem, że w tym wniosku tragedia smoleńska nie będzie wykorzystywana. Miałem nadzieję na odrobinę umiaru, rozwagi i przyzwoitości. I co tu piszecie? Jakoby pani minister zdrowia pełniła rolę w dezinformacji polskiej opinii publicznej w tej bulwersującej sprawie. To jest obraza dla niezależnej polskiej prokuratury. To jest także podważanie działalności Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które pracuje nad raportem. To jest przesądzanie sprawy przed polskimi raportami i rozstrzygnięciami. Tego nie powinniście byli uczynić przynajmniej ze względu na tych 96 ludzkich ofiar, z których każde życie jest tak samo ważne – 18 parlamentarzystów, wojskowych, ministrów, wysokich urzędników państwowych. I to włącza się do konkurencji politycznej…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#BeataMałeckaLibera">Panie pośle, proszę zmierzać do konkluzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JanKulas">Już kończę. Do tego nie uprawniają nawet wybory parlamentarne za pół roku.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#JanKulas">Kończąc powiem, że w moim przekonaniu jest to wniosek skrajnie polityczny, bardzo źle napisany, o znamionach prowokacji, braku elementarnej rzetelności. W związku z tym zwracam się do pana przewodniczącego – taki jest mój końcowy wniosek – o wycofanie wniosku o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra zdrowia, pani Ewy Kopacz. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo. Czy to jest wniosek formalny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JanKulas">Pani przewodnicząca, Komisja będzie dyskutować i decydować. To jest wniosek kierowany do sumienia i moralności pana przewodniczącego Komisji Zdrowia, Bolesława Piechy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję. Pan poseł wnioskodawca, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#BolesławPiecha">Był wniosek, żebym złożył samokrytykę. A co, panie pośle, jeśli się nie wycofam? Proszę tu nie grozić jakimiś konsekwencjami. Wolałbym, żeby takie konkluzje jednak nie padały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo. Panie pośle, ja prowadzę posiedzenie. Wiem, że są duże emocje, ale spróbujmy się uspokoić. Pani minister będzie odpowiadać. Jest to uzgodnione, pani poseł. Naprawdę czuwam nad wszystkim.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#BeataMałeckaLibera">Pan poseł Sopliński, proszę. Jednocześnie zwracam się do pań i panów posłów, żeby używali argumentów, które jeszcze nie padały. Na razie większość przytaczanych argumentów się powtarza, są nam znane. Doskonale wiemy, jak one są ważne, ale może pojawią się nowe. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#AleksanderSopliński">Dziękuję bardzo. Pani przewodnicząca, pani minister, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, będę mówić krótko.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#AleksanderSopliński">Muszę powiedzieć, że resort zdrowia jest dla odważnych. To resort, w którym najczęściej zmieniali się ministrowie, w którym zawsze rozpoczynano reformę, ale nigdy jej nie kończono. Natomiast teraz, kiedy finalizujemy pakiet ustaw, jest mi bardzo przykro – wiem, co czuje pani minister – że za ciężką i mozolną pracę jest taka zapłata.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#AleksanderSopliński">Chcę powiedzieć tym naszym koleżankom i kolegom posłom, którzy skarżą się na algorytm, że naszym wielkim sukcesem jest solidaryzm społeczny w opłacaniu składek i dzieleniu ich w różnych regionach Polski. Najbardziej na tym straciły województwa mazowieckie i śląskie, właśnie na rzecz województw warmińsko-mazurskiego, podkarpackiego i innych. To wszystko dzięki wielkiemu solidaryzmowi społecznemu. I za to chwała – to jest dobry element w naszym systemie opieki zdrowotnej.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#AleksanderSopliński">Następna sprawa. Przede wszystkim chciałbym przypomnieć panu przewodniczącemu, że w trakcie wyborów prezydenckich był proces sądowy w trybie wyborczym, kiedy oskarżono pana prezydenta Komorowskiego, że komercjalizacja równa się prywatyzacji. Był przecież wyrok sądowy, w którym jednoznacznie określono, że to nie jest równoznaczne. Mówienie więc, że komercjalizacja równa jest prywatyzacji, jest zabieraniem głosu w sprawie, w której rozstrzygnął sąd, a więc jest mówieniem nieprawdy.</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#AleksanderSopliński">Kolejna sprawa. Dlaczego Polskie Stronnictwo Ludowe jest przeciwne sieci szpitali, zaproponowanej w projekcie PiS-u? Dlatego, że nie chcemy, żeby urzędnik z góry mówił, że tu będzie taki szpital, a tu inny. To właśnie samorządy mają samoistnie zdecydować, po przekształceniu, gdzie, jaki szpital i w jakiej formie będzie działać. Jest to istotna sprawa w tej konstytucji, którą przedstawia resort.</u>
          <u xml:id="u-50.5" who="#AleksanderSopliński">Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jedno – przecież tych reform nie będzie realizować ten rząd. Ten rząd przygotował tę reformę, natomiast realizować będzie ten rząd, który wybierzemy. Nie wiem, czy Prawo Sprawiedliwości obawia się realizacji tych reform, bo jeżeli wygra wybory, to będzie musiał je realizować albo wywróci wszystko do góry nogami i znowu będzie problem i zaczniemy reformować system ochrony zdrowia od nowa.</u>
          <u xml:id="u-50.6" who="#AleksanderSopliński">Dlatego my, posłowie Polskiego Stronnictwa Ludowego, nie możemy poprzeć tego wniosku. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo. Pani poseł Masłowska, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#GabrielaMasłowska">Proszę państwa, odniosę się do wypowiedzi pani poseł Skowrońskiej, z której, między innymi, wynikał wyraźny zarzut, że posłowie Prawa i Sprawiedliwości nie dbają w Sejmie o to, żeby zwiększać środki na ochronę zdrowia. Pani poseł jako członek Komisji Finansów Publicznych – wiceprzewodnicząca Komisji – powinna wiedzieć, że na etapie prac budżetowych podejmujemy wszelkie starania, aby nie zwiększając deficytu budżetowego, znaleźć większe niż dotychczas środki na finansowanie służby zdrowia. Trudno liczyć na ewidentną poprawę w tym zakresie w naszym społeczeństwie. Składamy konkretne poprawki, które posłowie koalicji PO i PSL bardzo skutecznie wycinają, bo wolą państwo, na przykład, przeznaczyć 90 mln zł – tak można uznać – jako prezent dla banku, który oczekuje nienależnych od budżetu pieniędzy – chodzi o kredyty starego portfela. Nie dołożyli państwo starań, aby dowiedzieć się, czy bank rzeczywiście powinien te pieniądze otrzymać, ale co roku przeznaczają państwo sto lub sto kilkadziesiąt milionów złotych na ten cel, zamiast na służbę zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#GabrielaMasłowska">Efektu zmiany algorytmu jeszcze praktycznie nie widać, co państwo podkreślają, ale kiedy była możliwość rozdzielenia nadwyżki, która się pojawiła w ubiegłym roku – niedokładnie pamiętam, ale chyba to była kwota 900 mln zł – to, niestety, trzy najsłabsze województwa, w tym lubelskie i podkarpackie, z tego podziału nie skorzystały. Czy na tym ma polegać troska Platformy Obywatelskiej o najsłabsze województwa? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo. Szanowni państwo do głosu zapisały się jeszcze trzy osoby pani poseł Okrągły, pan poseł Czechyra i pan poseł Gosiewski. Na tym zamykam pierwszą turę dyskusji. Następnie udzielę głosu pani minister.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#BeataMałeckaLibera">Bardzo proszę, pani poseł Okrągły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JaninaOkrągły">Dziękuję bardzo. Pani przewodnicząca, pani minister, Wysoka Komisjo, większość argumentów przedstawili już moi koledzy, w związku z tym przede wszystkim powiem, że nie zgadzam się, tak jak i moi koledzy z Platformy Obywatelskiej, z wnioskiem o odwołanie pani minister. W tym wniosku brak argumentów, jest natomiast odwoływanie się do wyłącznie negatywnych emocji – jest to straszenie pacjentów.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#JaninaOkrągły">Odnośnie do komercjalizacji, powiem, że nie wiem, dlaczego straszy się komercjalizacją. Komercjalizacja w Polsce zaczęła się 11 lat temu. Już 11 lat działa pierwszy szpital samorządowy w Polsce. Jest to szpital w Ełku. Czy działa źle? Nie. Obecnie jest skomercjalizowanych kilkadziesiąt szpitali. W moim województwie są cztery, a jeden z nich, który został skomercjalizowany 6 lat temu – szpital w Kluczborku – jest jednym z najlepszych szpitali w województwie.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#JaninaOkrągły">Czy pacjenci odchodzą z kwitkiem i biedni nie mają dostępu do świadczeń? Przeciwnie. Gdyby nie te szpitale, które zostały skomercjalizowane, w tych powiatach nie byłoby szpitali – dostęp byłby zdecydowanie utrudniony.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#JaninaOkrągły">Czy działają dla zysku? A dla czego mają działać? Dla straty? Działają dla zysku, który przeznaczają na inwestowanie w diagnostykę i leczenie pacjentów.</u>
          <u xml:id="u-54.4" who="#JaninaOkrągły">Jeszcze jedno. We wniosku jest dużo takich sformułowań, jak „szkodliwe działanie pani minister”, „realne zagrożenie działania” itd. Chciałabym więc przypomnieć kilka rzeczy, które zrobiła ta pani minister, którą państwo tak źle oceniają.</u>
          <u xml:id="u-54.5" who="#JaninaOkrągły">Za jej czasów wzrosły nakłady na onkologię. W 2007 r. wynosiły one 1,9 mld zł, a w 2009 r. – nie mówię o 2010 r., w którym były jeszcze większe – wyniosły 2,8 mld zł. Jest to wzrost ponad 40%. Za jakich rządów był taki wzrost nakładów?</u>
          <u xml:id="u-54.6" who="#JaninaOkrągły">Nakłady na chemioterapię niestandardową – jest to bardzo drażliwy temat – wzrosły z 200 mln zł do 1,2 mld zł. Programy terapeutyczne – nastąpił wzrost nakładów z 250 mln zł do 500 mln zł. Mamy obecnie 9 PET-ów – jesteśmy europejskim krajem pod względem diagnostyki pozytonowej tomografii emisyjnej. Czy to jest źle? Chyba nie.</u>
          <u xml:id="u-54.7" who="#JaninaOkrągły">W kwestii medycyny transplantacyjnej, przypomnijmy sobie, za czasów którego rządu doszło do załamania się transplantologii. To właśnie ministerstwo pod rządami pani minister Ewy Kopacz wprowadziło „Narodowy program rozwoju medycyny transplantacyjnej”. Po raz pierwszy w 2010 r. liczba transplantacji zbliżyła się do poziomu sprzed załamania za czasów rządu PiS-u.</u>
          <u xml:id="u-54.8" who="#JaninaOkrągły">Co jeszcze zrobiła pani minister w zakresie medycyny transplantacyjnej – Program „Partnerstwo dla Transplantacji”. W działania na rzecz transplantacji włączyła samorządy. Są to działania bardzo korzystne dla naszego społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-54.9" who="#JaninaOkrągły">Jeśli chodzi o działania odnośnie do chorób rzadkich, jest to pomysł pani minister. Już nie będę mówić, ile środków przeznaczamy na leczenie chorób ultra rzadkich, ale też się je liczy w setkach milionów.</u>
          <u xml:id="u-54.10" who="#JaninaOkrągły">Proszę pastwa, jak więc można oceniać, że wszystko było złe? Albo rzeczywiście żyjemy w dwóch różnych światach, albo czegoś nie rozumiem. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo. Pan poseł Czechyra, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#CzesławCzechyra">Dziękuję bardzo, pani przewodnicząca. Sądzę, że wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec pani minister Ewy Kopacz jest związany z kampanią przed wyborami parlamentarnymi. Zgodnie z prośbą pani przewodniczącej, nie będę przytaczać argumentów, które już tu padały.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#CzesławCzechyra">Chciałbym powiedzieć, że ja również spotykam się z wieloma wyborcami i rozmawiam z nimi. Są pełni uznania dla determinacji i konsekwencji pani minister Ewy Kopacz, ponieważ te działania idą w kierunku poprawy sytuacji pacjentów – nie placówek ochrony zdrowia, nie pewnych grup. To jest dobre dla pacjentów.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#CzesławCzechyra">Zdaję sobie sprawę z tego, że człowiek, który działa, aktywnie w tym uczestniczy, nie może ustrzec się błędów czy niedociągnięć, natomiast to uznanie pacjentów, wyborców – moim zdaniem – jest najważniejsze.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#CzesławCzechyra">Chciałbym zwrócić uwagę również na to, co tu jeszcze nie zostało powiedziane. Począwszy od faktu, że mamy najnowocześniejsze pogotowie lotnicze w Europie, poprzez wymianę wielu karetek pogotowia, jeśli chodzi o ratownictwo medyczne, pozwolę sobie wspomnieć również o takich drobiazgach jak program leczenia cukrzycy pompami insulinowymi czy to, że dzięki ustaleniom pani minister młodzież do 26 roku życia ma refundowane wkłucia do tych pomp. Jest to bardzo ważne, ponieważ jest to młodzież, która się uczy, nie zarabia, nie pracuje, a chyba wszystkim jest wiadome, że pompy insulinowe to najlepsza, najskuteczniejsza metoda leczenia – ogranicza powikłania i zmniejsza późniejsze koszty pacjentów, którzy w pewnym sensie stają się niepełnosprawni.</u>
          <u xml:id="u-56.4" who="#CzesławCzechyra">Pani minister, szanowni państwo, kończąc już, powiem, że słowa przede wszystkim powinny opisywać rzeczywistość, natomiast nie powinny jej tworzyć. Jedynym usprawiedliwieniem dla tak postawionego wniosku jest ferwor walki politycznej. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję. Jako ostatni, pan poseł Gosiewski. Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JerzyGosiewski">Szanowna pani przewodnicząca, szanowna pani minister, szanowni państwo, prawdą jest – dzisiaj już ktoś użył tego określenia – że śmiesznością i niegodziwością trzeba określić PR-owskie wypowiedzi większości państwa posłów z Platformy Obywatelskiej. Dlaczego? Dlatego, że PO twierdzi, że dba o służbę zdrowia, a występuje przeciwko tej służbie, głównie pielęgniarkom, i absolutnie nie pomaga innym pracownikom służby zdrowia, o czym świadczą liczne protesty i coraz więcej interwencji w biurach poselskich. Mówię o swoich biurach poselskich.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#JerzyGosiewski">PO głosi, że jest przeciw prywatyzacji, a wprowadza komercjalizację, która musi doprowadzić do prywatyzacji, bo innego wyjścia nie ma. Komercjalizacja to jest osłabianie dotychczasowej służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#JerzyGosiewski">Jedna z pań posłanek PO powiedziała, że pacjenci powinni być najważniejsi, a proponowane zmiany skierowane są przeciwko pacjentom – działania mają być nastawione na zyski.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#JerzyGosiewski">Szczególnym złem jest to, że wydłużają się kolejki, głównie do lecznictwa onkologicznego, i to w sytuacji, kiedy u pacjenta już zostały stwierdzone zmiany chorobowe. A przecież wiemy, że wcześniejsze przystąpienie do leczenia onkologicznego ma wpływ na wynik leczenia. Niedopuszczalne jest więc to, by po stwierdzeniu choroby nowotworowej pacjent oczekiwał w kolejce miesiącami.</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#JerzyGosiewski">Proponowane zmiany są ogromnym zagrożeniem dla obszarów Polski wschodniej, ponieważ tam samorządów nie będzie stać na utrzymanie szpitali, a więc i zdecydowanie zmniejszy się możliwość leczenia obywateli na terenach biedniejszych.</u>
          <u xml:id="u-58.5" who="#JerzyGosiewski">Bardzo proszę panie i panów posłów PO – nie prowadźcie ciągłej propagandy, która już kilkakrotnie wprowadziła opinię publiczną w błąd, tak jak wasz kolega powiedział: „to śmieszność i niegodziwość wobec nas wszystkich”.</u>
          <u xml:id="u-58.6" who="#JerzyGosiewski">Dobrym rozwiązaniem byłoby – o co proszę panią minister – by sama podała się do dymisji. Zapobiegłoby to śmieszności i niegodziwości wobec nas wszystkich, obywateli. Bardzo o to proszę panią minister. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo. Szanowni państwo, na zakończenie tej dyskusji pozwolę sobie samej udzielić głosu. W kilku zdaniach chciałbym się odnieść do przedstawionych argumentów, szczególnie merytorycznych. Na początku jeden z panów posłów powiedział, że dzisiejsza dyskusja będzie merytoryczna. Powiem jednak, że tak naprawdę tych merytorycznych zarzutów ze strony PiS-u nie było wiele, ale odniosę się do dwóch.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#BeataMałeckaLibera">Jak widzę, największą państwa bolączką jest to – jak państwo mówią – że szpitale będą musiały się przekształcać i będą musiały być prywatyzowane. Otóż nie będą musiały. A jeżeli tego nie wiecie, to znaczy, że nie przeczytaliście uważnie ustawy. Jest to dobrowolne przekształcenie, a decydować… Panie pośle, proszę mi nie przeszkadzać, jeśliby pan był tak łaskawy i grzeczny. Wiadomo, że przekształcenia będą się odbywać na zasadzie fakultatywnej, a decyzje będą podejmować organy założycielskie, a więc głównie samorządowcy.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#BeataMałeckaLibera">Druga rzecz, która państwa boli, to zysk. Nie znam żadnej organizacji, żadnego przedsiębiorstwa, które w tej chwili pracuje bez zysku, bo niektóre nasze spzoz-y taki zysk też generują. Jest tylko kwestia tego, na co ten zysk zostaje przeznaczony, to może być zawarte w umowie, po przekształceniu szpitala w spółkę. To są prawdy oczywiste. Szkoda, że dopiero dzisiaj państwo o tym słyszą i wcześniej o tym nie wiedzieli.</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#BeataMałeckaLibera">Kolejna poruszana tu sprawa, to spotkania w różnych gremiach, nie tylko z pacjentami, na kongresach i konferencjach, w których uczestniczyli menadżerowie, dyrektorzy i lekarze. Tak się złożyło, że akurat z panem posłem Piechą miałam przyjemność bywać ostatnio na różnych konferencjach. Byliśmy na dużym kongresie gospodarczym, gdzie na sali było kilkaset osób – głównie menedżerów, lekarzy i dyrektorów. Nie padł tam ani jeden głos w sprawie, że jest to zły kierunek, zła ustawa. Wszyscy wiedzieli, że trzeba to robić, i to jak najszybciej. Myślę, że pan poseł czuł się tam bardzo osamotniony w swoich poglądach.</u>
          <u xml:id="u-59.4" who="#BeataMałeckaLibera">Na zakończenie pytanie, pani minister. Skoro rzekomo szpitale przekształcone w spółki mają później zarabiać i przekształcać się w spa, hotele i inne organizacje, mam pytanie – czy z tych szpitali, które do tej pory się przekształciły, chociaż jeden jest przekształcony w inną organizację, i czy do pani trafiła jakakolwiek skarga od pacjenta leczonego w szpitalu prywatnym?</u>
          <u xml:id="u-59.5" who="#BeataMałeckaLibera">Proszę bardzo, udzielam głosu stronie ministerialnej. Jako pierwszy zabierze głos pan minister Włodarczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#AndrzejWłodarczyk">Pani przewodnicząca, pani i panowie posłowie, panie doktorze, panie ministrze, panie pośle Piecha, ja w tej chwili chciałbym wystąpić raczej nie jako podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, tylko jako lekarz, Andrzej Włodarczyk, ponieważ wydaje mi się, że ten wniosek zasługuje na komentarz…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#BeataMałeckaLibera">Proszę państwa, udzieliłam głosu panu ministrowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#AndrzejWłodarczyk">Ten wniosek zasługuje na mój komentarz jako lekarza, od wielu lat członka korporacji lekarskiej, obdarzanego mandatem do reprezentowania środowiska lekarskiego przed władzami publicznymi w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#AndrzejWłodarczyk">Proszę państwa, z ubolewaniem stwierdzam, że pod tym wnioskiem podpisało się aż czterech lekarzy – a może na szczęście tylko czterech lekarzy. Stwierdzam to z ubolewaniem, tym bardziej, że pan doktor, poseł i minister Piecha złamał pewną niepisaną zasadę, że żaden minister zdrowia ani wiceminister zdrowia do tej pory, w historii parlamentu wolnej Polski, nie wnosił o odwołanie swojego poprzednika, bo pracując na Miodowej, w Ministerstwie Zdrowia doskonale wiemy, jakie są trudności i ile odpowiedzialności wymaga praca w tym resorcie.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#AndrzejWłodarczyk">Słuchając państwa ze strony opozycji – jako człowiek, który od 2005 r., będąc wiceprezesem Naczelnej Rady Lekarskiej, organizował między innymi liczne protesty środowiska medycznego, i nie tylko – dzisiaj ze zdumieniem słucham niektórych państwa wypowiedzi, bo przypomnę, że siedziałem na sali naprzeciwko ówczesnego premiera – obecnego prezesa, pana Kaczyńskiego – kiedy mówił, że nie da ani złotówki na podniesienie wydatków na ochronę zdrowia. Pamiętam to, bo udzielałem pomocy i wspierałem kolegów Podgórskiego, Baranowskiego i Dembskiego, lekarzy wyprowadzonych przez CBA w kajdankach, których nikt z państwa do dzisiaj nie przeprosił, a cała trójka została uniewinniona. Oczywiście wszyscy trzej wrócili do pracy, ale w ich pamięci pozostała blizna i poczucie krzywdy, której nikt i nic nie jest w stanie zrekompensować.</u>
          <u xml:id="u-62.3" who="#AndrzejWłodarczyk">Proszę państwa, nie jestem partyjny – po prostu jestem lekarzem i przyzwoitym człowiekiem. Wróciłem do resortu zdrowia dlatego – pytają mnie o to często dziennikarze – że jako lekarz, człowiek, który ma okazję zmienić coś na lepsze w ochronie zdrowia, mogę to zrobić. I mogę to właśnie zrobić z Ewą Kopacz. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję. Proszę, pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo. Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, jak państwo wiedzą, niejeden minister stawał przed taką sytuacją, w której musiał wypowiadać na swój temat mnóstwo słów, które by go broniły. Ja dzisiaj zmienię tę zasadę, bo najtrudniej być sędzią we własnej sprawie. Ja dzisiaj tylko podziękuję tym, którzy byli merytoryczni i zachowali odpowiedni poziom tej dyskusji, bo to, jak dzisiaj postrzega się klasę polityczną, zależy przede wszystkim od nas. To od naszych wypowiedzi i od naszego zaangażowania w to, co robimy, a także od tego, w jakiej formie niekiedy sprzeciwiamy się, będąc w opozycji, zależy, jak jest oceniana cała klasa polityczna. Dlatego wszystkim tym, którzy dzisiaj w sposób merytoryczny zabierali głos, niekoniecznie się ze mną zgadzając, gorąco dziękuję. Święte prawo opozycji wnosić o wotum nieufności, święte prawo opozycji się nie zgadzać, ale nie ma takiego świętego prawa, w tak zwanym języku miłości, żeby nie szanować i obrażać drugiego człowieka. Dziękuję tym, którzy dzisiaj ten umiar w słowie i czynie zachowali.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#EwaKopacz">Odnośnie do wszystkich postawionych tu zarzutów, które w większości są nieprawdziwe, powiem, że jeśli ktokolwiek dzisiaj powołuje się na statystykę, to powinien pamiętać, że ta statystyka funkcjonowała również rok temu, dwa lata temu, cztery lata temu i sześć lat temu. Takie same sprawozdania Narodowego Funduszu Zdrowia, mówiące o czasie oczekiwania na taką lub inną procedurę, są udokumentowane. A więc warto najpierw zdobyć się na odrobinę pokory, uderzyć się w piersi, a dopiero potem wylewać cały stek nieprawdziwych opinii czy ocen działalności aktualnego ministra.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#EwaKopacz">Ja jestem święcie przekonana – i te słowa kieruję do pana ministra Piechy – że każdy minister w tym resorcie, i każdy następny, będzie samobójcą, jeśli nie będzie dobrze życzyć ludziom. A ja ludziom dobrze życzę. Ja pracuję po kilkanaście godzin na dobę, jak moi poprzednicy, życząc dobrze ludziom, i robie tyle, ile mogę, na ile opozycja pozwala, a może nawet więcej, dzięki swojemu zaangażowaniu i determinacji. I o tym chcę jutro powiedzieć, co się udało przez te cztery lata. A swoim kolegom posłom, którzy dziś tak dzielnie mnie bronili, powiem, że nie mają się czego wstydzić – możecie patrząc pacjentom prosto w oczy, mówić o tym resorcie, że naprawdę zrobiliśmy wiele. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję. Czy pan poseł wnioskodawca chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Nie będę komentować. Uważam, że wniosek jest uzasadniony. Każdy ma prawo do swojej opinii. Oczywiście, że są nieporozumienia. Powiem, że nie tylko – podobno – opozycja, ale koalicja również nie orientuje się w pracach Sejmu. A pani poseł Skowrońskiej przypomnę, że Prawo i Sprawiedliwość dwukrotnie składało projekty ustaw dotyczące wzrostu nakładów. Powiem więcej – dwukrotnie w tej kadencji Sejmu, pani poseł, wnosiliśmy projekty ustaw dotyczące sieci szpitali. Proszę o tym pamiętać.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#BolesławPiecha">Natomiast jeśli chodzi o sprawę szczepionek – bo to też wymaga wyjaśnienia – nikt nie mówił – a pamiętam, że również pan poseł Balicki zabierał wtedy głos w tej sprawie – żeby kupować szczepionkę dla całego polskiego społeczeństwa. A to, że stało się tak, a nie inaczej, było grą w rosyjską ruletkę. Akurat tak szczęśliwie się stało, że świńska grypa w Polskę nie uderzyła, ale to nie znaczy, że nie trzeba o tym pamiętać. Innych wyjaśnień nie będę składać.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#BolesławPiecha">Podtrzymuję swój wniosek. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo panu posłowi. Myślę, że temat został wyczerpany. Wszystkie argumenty za i przeciw padły. W związku z tym poddam pod głosowanie postawiony wniosek o wyrażenie wotum nieufności i wyrażenie opinii.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#BeataMałeckaLibera">Czy wszyscy państwo mają karty do głosowania? Proszę o wyjęcie kart. Będziemy głosować za wyrażeniem negatywnej opinii w sprawie złożonego wniosku o wyrażenie wotum nieufności wobec pani minister Ewy Kopacz… Nie? Wobec tego będziemy głosować za przyjęciem tego wniosku – tak będzie łatwiej.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#BeataMałeckaLibera">Kto z państwa jest za przyjęciem wniosku? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#BeataMałeckaLibera">Stwierdzam, że Komisja przy 6 głosach za, 19 przeciw i braku wstrzymujących się wniosek odrzuciła. Dziękuję bardzo. Gratuluję pani minister.</u>
          <u xml:id="u-67.4" who="#BeataMałeckaLibera">Pozostał nam jeszcze wybór posła sprawozdawcy. Proszę, zgłasza się pan poseł Katulski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JarosławKatulski">Proponuję na sprawozdawcę Komisji panią przewodniczącą Malecką-Liberę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo. Będzie to dla mnie zaszczytem.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#BeataMałeckaLibera">Czy są inne propozycje? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#BeataMałeckaLibera">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>