text_structure.xml
38.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#BolesławPiecha">Otwieram posiedzenie Komisji Zdrowia. Witam wszystkich. Stwierdzam kworum. W porządku dziennym dzisiejszego posiedzenia przewidziane jest zaopiniowanie projektu zmiany planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na rok 2008. Projekt zmiany planu państwo otrzymali i zdążyli się z nim zapoznać. Przypominam, że z art. 124 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych wynika, że Komisja Zdrowia opiniuje zmiany planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia. Opinia jest brana pod uwagę, ale nie jest dla ministra wiążąca.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#BolesławPiecha">Proszę pana ministra o krótkie przedstawienie projektowanej zmiany planu finansowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MarekTwardowski">Przedłożony państwu projekt zmiany planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na 2008 r. jest tym, na który wszyscy oczekują. Otrzymali państwo odpowiednie dokumenty, ale postaram się naświetlić kilka spraw.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MarekTwardowski">Podstawą prawną sporządzania zmiany planu finansowego NFZ-u na 2008 r. jest art. 124 ust. 1–2 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zgodnie z przywołanym przepisem Prezes Funduszu może dokonać zmiany planu finansowego w przypadku zaistnienia sytuacji, których nie można było przewidzieć w chwili zatwierdzenia albo ustalenia planu. Zmiana planu finansowego następuje w trybie określonym dla zatwierdzania planu.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#MarekTwardowski">Obowiązujący dotychczas plan finansowy NFZ-u na 2008 r. został zatwierdzony przez Ministra Zdrowia w porozumieniu z Ministrem Finansów w dniu 20 września 2007 r., a następnie zmieniony zgodnie z informacjami znajdującymi się w załączonym dokumencie.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#MarekTwardowski">Przedmiotem zmiany planu finansowego NFZ-u na 2008 r. jest zmniejszenie planowanego odpisu aktualizującego składkę należną, zwiększenie planowanych kosztów poboru i ewidencjonowania składek, zwiększenie planowanych przychodów netto z działalności, zwiększenie planowanych kosztów realizacji zadań i zmniejszenie planowanych pozostałych przychodów. Zmiana planu dotyczy kosztów świadczeń zdrowotnych na łączną kwotę 858.607 tys. zł. Powiem teraz dokładnie, na co te środki mają być przeznaczone.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#MarekTwardowski">W pozycji B2.1 „podstawowa opieka zdrowotna” nastąpi zwiększenie o 6071 tys. zł, co wynika z konieczności zabezpieczenia środków finansowych na rozpoczęty w 2007 r. proces stopniowego wyrównywania rocznych bazowych kapitacyjnych stawek w poszczególnych zakresach świadczeń podstawowej opieki zdrowotnej.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#MarekTwardowski">W pozycji B2.2 „ambulatoryjna opieka specjalistyczna” nastąpi wzrost o 11.923 tys. zł, co umożliwi wyrównanie dostępności do świadczeń specjalistycznych, m.in. ambulatoryjnych udzielanych bez skierowania, świadczeń współfinansowanych, porad alergologicznych i pulmonologicznych. Dodatkowo środki te pozwolą na zwiększenie finansowania usług medycznych w ramach ambulatoryjnej opieki specjalistycznej w związku ze zmianą ceny punktu rozliczeniowego.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#MarekTwardowski">W pozycji B2.3 „lecznictwo szpitalne” nastąpi zwiększenie o kwotę 712.436 tys. zł, co pozwoli na zwiększenie finansowania usług medycznych w ramach lecznictwa szpitalnego w związku ze zmianą ceny punktu rozliczeniowego. Środki te umożliwią także zakup dodatkowych świadczeń, zapewnią ciągłość realizacji zadań oraz ograniczą czas oczekiwania na planowane zabiegi operacyjne.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#MarekTwardowski">W pozycji B2.4 „opieka psychiatryczna i leczenie uzależnień” nastąpi zwiększenie o kwotę 20.971 tys. zł, co pozwoli na zwiększenie dostępności do ambulatoryjnych świadczeń z zakresu psychiatrii i leczenie uzależnień. Środki te pozwolą na zwiększenie finansowania usług medycznych w ramach opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnienie w związku ze zmianą ceny punktu rozliczeniowego.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#MarekTwardowski">W pozycji B2.5 „rehabilitacja lecznicza” nastąpi zwiększenie o kwotę 6461 tys. zł, co również wynika z konieczności zapewnienia ciągłości realizacji zadań oraz dodatkowego dostępu do świadczeń medycznych. Środki te zostaną przeznaczone na zwiększenie ilości i dostępności do świadczeń zdrowotnych.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#MarekTwardowski">W pozycji B2.6 „opieka długoterminowa” nastąpi zwiększenie o kwotę 3174 tys. zł. To też ma na celu poprawę dostępności do tego rodzaju świadczeń, podobnie jak w pozycji B2.7 „leczenie stomatologiczne”, która będzie zwiększona o kwotę 2220 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#MarekTwardowski">W pozycji B2.10 „koszty profilaktycznych programów zdrowotnych finansowanych ze środków własnych Funduszu” nastąpi zwiększenie o kwotę 3591 tys. zł, co wynika ze wzrostu zapotrzebowania na tego typu świadczenia w związku z prowadzoną przez Fundusz w roku 2007 akcją informacyjną na temat profilaktycznych programów zdrowotnych.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#MarekTwardowski">W pozycji B2.11 „świadczenia zdrowotne kontraktowane odrębnie” nastąpi zwiększenie o kwotę 11.260 tys. zł, co umożliwi finansowanie procedur ratujących życie, m.in. w zakresie dializoterapii i procedur endowaskularnych. Środki te zostaną przeznaczone na zwiększenie ilości i dostępności do świadczeń zdrowotnych.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#MarekTwardowski">W pozycji B2.12 „zaopatrzenie w sprzęt ortopedyczny, środki pomocnicze i lecznicze środki techniczne” nastąpi zwiększenie o kwotę 1500 tys. zł, co pozwoli skrócić czas oczekiwania na realizację wniosków i zaopatrzenie w sprzęt ortopedyczny, środki pomocnicze i lecznicze środki techniczne.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#MarekTwardowski">W pozycji B2.13 „refundacja cen leków” nastąpi zwiększenie o kwotę 69.000 tys. zł, co wynika z konieczności wzmocnienia finansowania tej grupy kosztów.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#MarekTwardowski">W pozycji B2.18 „koszty świadczeń zdrowotnych z lat ubiegłych” nastąpi zwiększenie o kwotę 10.000 tys. zł. Związane jest to z wejściem w życie rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 9 listopada 2007 r. w sprawie szczegółowych zasad prowadzenia gospodarki finansowej Narodowego Funduszu Zdrowia. W kosztach świadczeń zdrowotnych wyodrębniono tę pozycję obejmującą rachunki i korekty rachunków za świadczenia opieki zdrowotnej udzielone w latach ubiegłych.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#MarekTwardowski">W związku z tym następuje zmniejszenie pozycji E3 „inne przychody” o wymienioną wcześniej łączną kwotę. Wnosimy o przyjęcie przez Komisję Zdrowia proponowanej przez Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia zmiany planu finansowego Funduszu na 2008 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#BolesławPiecha">Jeśli konieczne jest uzupełnienie, odniesienie się do proponowanych zmian w poszczególnych pozycjach planu, proszę o zabranie głosu pana prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JacekPaszkiewicz">Jak państwo wiedzą, sytuacja, zwłaszcza w zakresie świadczeń – lecznictwo szpitalne i lecznictwo psychiatryczne, jest napięta, jeśli chodzi o konflikty płacowe powstałe w szpitalach i zakładach psychiatrycznych świadczących usługi całodobowe. Wymaga to pewnych reakcji dotyczących finansowania świadczeń przez publicznego płatnika, mających na celu poprawę ich finansowania w tych rodzajach świadczeń, również w związku z pewnymi deklaracjami pani minister dotyczącymi uruchomienia środków finansowych mających na celu poprawę finansowania, zwłaszcza w zakresie zwiększenia ceny punktu rozliczeniowego w lecznictwie szpitalnym. Elementem tej polityki jest właśnie uruchomienie tego odpisu aktualizującego składkę, który staje dzisiaj przed państwem do zaakceptowania. Myślę, że uruchomione środki pomogą zakończyć negocjacje i wznowić je w tych szpitalach, w których umowy kończą się z dniem 28 lutego, więc wymagają nowego otwarcia w postaci nowych postępowań konkursowych lub rokowań. Jeżeli zadadzą państwo dodatkowe pytania, udzielimy na nie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#BolesławPiecha">Otwieram dyskusję. Zgłaszają się posłowie: Ludwik Dorn, Krzysztof Sońta i Marek Balicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#LudwikDorn">Jak rozumiem, z tych ponad 858.000 tys. zł około 733.500 tys. zł kieruje się na rozwiązanie najistotniejszego obecnie problemu, w związku ze zmianą ceny punktu rozliczeniowego. Miałbym dwa pytania odnoszące się do tego, co powiedział pan prezes.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#LudwikDorn">Skąd bierze się ta kalkulacja, że te 733.500 tys. zł rozwiążą problem wynikający z końca okresu kontraktacyjnego 28 lutego 2008 r.? Czy te środki będą kierowane tylko na płatności związane z kontraktami zawieranymi po 28 lutego, czy również na to, co stanie do 28 lutego, bo z tego, co pan prezes powiedział, wynika, że możemy być pełni optymizmu, ponieważ te kontrakty mają już pełne pokrycie? To pytanie pierwsze.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#LudwikDorn">Pytanie drugie odnosi się do dyskusji z elementami pewnej różnicy zdań, sporu, który mieliśmy w przypadku niedoszłej do skutku zmiany planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na 2007 r., czyli środków na ugody i płatności za nadwykonania. Rozumiem, że to nie jest przewidziane – poza zakresem 74.000 tys. zł – ale pozostało około 220.000 tys. zł, o które to zmniejszono, i ta grupa nadal będzie czekać, aż coś się znajdzie. Czy ja dobrze rozszyfrowuję wypowiedź pana prezesa?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#KrzysztofSońta">Ja chciałem zadać pytanie dotyczące opieki hospicyjnej i kontraktowania tej opieki. Czy w tym planie zwiększającym środki o ponad 858.000 tys. zł Narodowy Fundusz Zdrowia przewiduje zwiększenie ceny punktu kontraktowania za opiekę hospicyjną? Pytam dlatego, że ta cena jest dzisiaj rażąco niska.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#KrzysztofSońta">Przy tej okazji chciałbym zapytać pana prezesa o politykę Funduszu względem kontraktowania opieki hospicyjnej. Dzisiaj praktyka jest taka, że na terenie tego samego oddziału, bardzo blisko oddziaływania terytorialnego hospicjów, są różne ceny za dany punkt.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#KrzysztofSońta">Panie przewodniczący, jest na sali ksiądz Marek Kujawski, prekursor ruchu hospicyjnego w Polsce. Chciałbym – jeśli pan przewodniczący pozwoli – aby w momencie uznanym przez pana za stosowny mógł zabrać głos i przybliżyć nam w szczegółach, jak to wygląda. Jest to obecnie bardzo ważny problem w Polsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#BolesławPiecha">Zapewne udzielę głosu, ale przypominam panu posłowi, że my opiniujemy całość dokumentu, a nie dokonujemy w nim zmian. Może więc to być tylko głos w dyskusji albo pytanie.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#BolesławPiecha">Teraz zabierze głos pan poseł Marek Balicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MarekBalicki">Mam kilka uwag. Przede wszystkim powiem, iż to jest słuszny krok, że ta zmiana planu finansowego jest dokonywana i że zwiększona będzie pozycja kosztów świadczeń zdrowotnych, a szczególnie na lecznictwo szpitalne, bo wszyscy wiemy, co się dzieje w szpitalach, jaka jest sytuacja i co grozi w najbliższych tygodniach. Ja będę głosować za wydaniem pozytywnej opinii. Jednak mam kilka uwag, w związku z problemem, który ta zmiana planu finansowego ma częściowo rozwiązać.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#MarekBalicki">Po pierwsze, chciałbym prosić przedstawicieli rządu – bo jeśli chodzi o wypowiedzi pana prezesa, nie jest to istotne – żeby do opinii publicznej nie był przekazywany sygnał, że są uruchamiane środki, że będzie zmiana planu finansowego i pieniądze od razu trafią do szpitali, bo tak nie jest. Zmiana planu finansowego jest podstawą do zmiany wartości umów, czyli liczby zakupionych świadczeń, a zapłata za nie nastąpi wtedy, kiedy będą wykonane. Zapłata za świadczenia styczniowe może nastąpić najwcześniej w końcu lutego. Większość polskich ubezpieczonych nie jest w szczegółach zorientowana jak technicznie działa system i myślą, że dyrektorzy szpitali dostają pieniądze i nie wiadomo, co jest powodem konfliktów, skoro mają pieniądze. Tak więc to nie jest uruchomienie środków, tylko zwiększenie wartości całorocznej umów, chociaż na razie jest to okres czteromiesięczny.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#MarekBalicki">Druga uwaga, a może raczej pytanie. Czy są już dzisiaj przewidywane większe wpływy do Narodowego Funduszu Zdrowia? Zadaję to pytanie, żeby uzyskać odpowiedź, ale w części tę odpowiedź już znamy, bo znamy wiele wypowiedzi pani minister, czy pana prezesa, że te wpływy będą istotnie większe – zarówno ze środków, o których wspominał pan poseł Ludwik Dorn, jak i z mającego postępować jeszcze w tym roku wzrostu wynagrodzeń, chociaż jest rosnąca inflacja, i w związku z tym w Funduszu będzie dużo więcej środków niż jest dzisiaj w planie finansowym.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#MarekBalicki">Jeśli tak przewidujemy i nawet możemy te kwoty z pewnym prawdopodobieństwem oszacować, to dlaczego w styczniu albo w lutym – ale raczej w styczniu – nie dokonać takiej globalnej zmiany planu finansowego, żeby te zwiększone przychody uwzględnić i już teraz, w styczniu, zawrzeć odpowiednio większe umowy ze świadczeniodawcami, żeby mogli prowadzić prawidłową, rozsądną gospodarkę finansową. Przypominam bowiem, że zgodnie z ustawą o zakładach opieki zdrowotnej podstawą gospodarki finansowej samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej jest plan finansowy, i to roczny. Dzisiaj dyrektorzy mają umowy, które na pewno będą niedoszacowane w stosunku do tych środków, które będzie miał Narodowy Fundusz Zdrowia za kilka miesięcy. W związku z tym te plany są nierzeczywiste. Jednocześnie rosną koszty pracy, które nie mogą się znaleźć w tych planach, i mamy narastającą kulę śnieżną kryzysu.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#MarekBalicki">Namawiałbym pana ministra i pana prezesa do tego, aby uwzględniając przychody, które będą w połowie roku, czy w trzecim kwartale, zaciągnąć kredyt, który może być spłacony z tych zwiększonych przychodów, i tak ustalić plan finansowy dzisiaj, aby dać dyrektorom szpitali możliwość rozsądnego rozwiązania konfliktu płacowego i zaprowadzenia prawidłowej gospodarki. Jeśli rząd mówi o uszczelnianiu systemu, to niech wykorzystuje wszystkie możliwości, które dzisiaj są, aby system był naprawdę szczelny. A podstawą szczelnością systemu jest prawidłowa gospodarka finansowa samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, a prawidłowa gospodarka finansowa jest możliwa wtedy, kiedy przychody są przewidziane w sposób planowy i uwzględnione wszystkie koszty, również zwiększone koszty pracy – od 1 stycznia tego roku – które pewnie będą jeszcze większe. My to możemy zrobić bez naruszania równowagi finansowej Narodowego Funduszu Zdrowia czy wywoływania innych niekorzystnych skutków w skali makro. Namawiam więc do tego, aby Fundusz w tej kryzysowej sytuacji, w jakiej znajduje się wiele szpitali – wystarczy dzisiaj otworzyć „Gazetę Stołeczną” ze zdjęciem ze szpitala Przy ul. Niekłańskiej w Warszawie – wykorzysta możliwości, do tego, żeby uspokoić sytuację, ustabilizować ją i rozwiązać konflikty.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#BolesławPiecha">Czy jeszcze ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos? Jeśli nie, pozwolę sobie zadać dwa podstawowe pytania.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#BolesławPiecha">Pierwsze wybiega w przyszłość. Czy ten wzrost kosztów, czyli przekazanie środków finansowych świadczeniodawcom w wysokości ponad 858.000 tys. zł, to będzie uzupełnienie kontraktów w skali rocznej, czy tak jak dzisiaj, czteromiesięcznej? Czy pan prezes myśli w kategoriach kontraktu całościowego i w związku z tym do szpitali wpłynie nie więcej niż 712.000 tys. zł, czy będzie to tylko uzupełnienie świadczeń w pierwszych czterech miesiącach, na które kontrakty są dzisiaj podpisywane?</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#BolesławPiecha">Drugie pytanie jest trudniejsze. Czy Ministerstwo Zdrowia przewiduje taką zmianę ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych albo taką interpretację art. 152, która pozwoliłaby zmienić cenę punktów, a nie tylko ilość świadczeń zdrowotnych? Tyle pytań z mojej strony.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#BolesławPiecha">Udzielę teraz głosu naszemu gościowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MarekKujawski">Bardzo nas cieszy to, że Narodowy Fundusz Zdrowia chce przeprowadzić wiele zmian, żeby świadczenia były bardziej dostępne dla człowieka. Ja reprezentuję stronę społeczną, a także hospicjum. W kontraktach, które Fundusz podpisuje z hospicjami, dostrzegamy wielką różnicę, jeśli chodzi o wycenę punktów. Dostrzegamy różnice także w ilościach przyznanych świadczeń.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#MarekKujawski">Czy jest możliwość zmian dla dobra hospicjów? Nie mówię o wysokości stawek – są one bardzo niskie. Jeśli państwo pozwolą, przytoczę jeden przykład, bo na więcej nie ma czasu. Hospicjum, które reprezentuję, w 2006 r. otrzymało na osobodzień stawkę 22,50 zł, natomiast hospicja warszawskie, czy inne w naszym województwie, otrzymały stawkę o kilka złotych wyższą.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#MarekKujawski">Jeśli chodzi o chorych objętych naszą opieką w 2006 r., otrzymaliśmy środki na sześciu chorych, a opiekowaliśmy się czterdziestoma. Wobec tego okazało się, że na jednego chorego mamy około 3 zł na dobę. Za taką stawkę, niestety, wiele nie zrobimy.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#MarekKujawski">Oczywiście prowadziliśmy i prowadzimy rozmowy z Funduszem, który – co widzimy – pragnie nam pomóc, ale nie może, bo brakuje środków. W mojej wypowiedzi chodzi o to – bo jest teraz okres ekumenizmu, prowadzone są rozmowy z pielęgniarkami, lekarzami, wszyscy chcą dialogu – czy dałoby się ujednolicić stawki dla wszystkich hospicjów, żeby nie było różnic w tym samym województwie, nie mówiąc o kraju. Przykładowo w Krakowie osobodzień w hospicjum stacjonarnym kosztuje 306 zł, a w Lublinie 210 zł. Takich środków hospicjum potrzebuje, a dostaje w Krakowie 135 zł, a w Lublinie 120 zł. Stawki są bardzo niskie. W związku z tym powstaje problem, czy hospicja w ogóle będą działać. Docierają do mnie głosy z różnych stron Polski, że hospicja się zamykają, bo ludzie nie chcą w nich pracować. Nie ma lekarzy w hospicjach. Jeżeli będzie tak dalej, to ludzie będą umierać nie uzyskując pomocy.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#MarekKujawski">Druga sprawa, którą chciałbym poruszyć, dotyczy kolejek w hospicjach. Czy państwo wyobrażają sobie sytuację, żeby człowiek, kiedy umiera, stal w kolejce i czekał na pomoc? My bardzo mocno reagujemy, a szczególnie media, kiedy przed bramą szpitalną ktoś umierał, a lekarze nie wyszli mu z pomocą. W hospicjach ludzie umierają, ponieważ nie ma środków, żeby obsłużyć chorych, do nich dojechać. Może dobrze by było, żeby Fundusz zwrócił uwagę na to, aby zlikwidować te kolejki, bo to jest przyzwolenie na eutanazję. A przecież my wszyscy jesteśmy przeciw. Może przepracować ten plan, który państwo proponują, aby – jeśli się da – trochę zwiększyć te środki albo przyznać większe limity, bo często te kolejki powstają w sposób sztuczny. Na przykład w naszym hospicjum nie ma kolejki. Funkcjonujemy w Radomiu od pięciu lat i nie mamy kolejki. Nasi chorzy są obsługiwani po głoszeniu w tym samym dniu, czasem kilka godzin po zgłoszeniu, a najdłużej czekają do trzech dni. Natomiast dobrze by było te kolejki zlikwidować, bo ludzie będą umierać, a nie o to nam chodzi.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#MarekKujawski">Chciałbym jeszcze powiedzieć o trudności, jaką mają hospicja stacjonarne. W Narodowym Funduszu Zdrowia funkcjonuje przepis, że w hospicjum stacjonarnym potrzebna jest izolatka, zaś z rozporządzenia Ministra Zdrowia wynika, że dla oddziałów zunifikowanych wystarczy separatka lub pokój jednoosobowy. Czy nie dałoby się tego warunku dla hospicjum zmienić, żeby był taki pokój, a nie izolatka?</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#MarekKujawski">Nasze społeczeństwo, które choruje i umiera, a poświęca się dla niego mnóstwo wolontariuszy – wczoraj byliśmy świadkami Gali Wolontariatu w Warszawie, gdzie nasza doktor została wyróżniona przez prezydenta specjalną nagrodą, bo jest to człowiek, który 18–20 godzin dziennie służy umierającym. Jeżeli będzie zainteresowanie Narodowego Funduszu Zdrowia tą sprawą, to przybędzie nam wolontariuszy, którzy będą się czuć docenieni, nie będą musieli dopłacać, żeby dojechać do umierającego człowieka, bo będą mieć na to środki. Wtedy będziemy mogli taką opieką objąć całe społeczeństwo. A nowotwór tak się w tej chwili szerzy, że nie wiemy, kiedy ktoś z nas zachoruje. Spróbujmy podjąć męską decyzję w Funduszu i Ministerstwie Zdrowia, aby ci ludzie mogli być godnie obsłużeni do ostatniej chwili. Dziękuję i serdecznie życzę państwu wszystkiego dobrego.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#BolesławPiecha">Prosiłbym gości o streszczanie się i krótkie zadawanie pytań, ponieważ o godzinie 12.00 zaczyna się posiedzenie Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#KrzysztofTuczapski">Jako przedstawiciel pracodawców bardzo się cieszę ze zmiany planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia, bo to nam menedżerom ułatwi możliwości negocjowania warunków pracy i płacy w naszych jednostkach. Mam jednak zasadnicze pytanie do pana prezesa. Jak słyszałem, te dodatkowe pieniądze są przeznaczone na podwyższenie ceny punktu. Czy to będzie uśrednienie ceny punktu w poszczególnych zakresach świadczeń we wszystkich oddziałach wojewódzkich Narodowego Funduszu Zdrowia, czy będzie to uśrednienie podwyżki obecnie wynegocjowanych cen punktów w poszczególnych oddziałach?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#BolesławPiecha">Zanim oddam głos panu ministrowi i panu prezesowi, powiem, iż najprawdopodobniej są to środki na podwyższenie wartości punktu, która już jest podwyższona, bo ustawa nie stwarza możliwości podwyższania wartości punktów w trakcie kontraktowania.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#BolesławPiecha">Panie ministrze, proszę o odniesienie się do zadanych pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MarekTwardowski">Na niektóre pytani odpowiem ja, a o odpowiedź na inne poproszę pana prezesa.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#MarekTwardowski">Na wstępie powiem, że na pewno będziemy robić to, co zadeklarował w exposé premier Donald Tusk, czyli będziemy naprawiać system ochrony zdrowia. Jest to pierwszoplanowe zadanie rządu. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#MarekTwardowski">Jest początek roku i jak było najszybciej możliwe prezes Narodowego Funduszu Zdrowia, w uzgodnieniu z Ministrem Zdrowia, występuje o zmianę planu finansowego. Dobrze rozumiemy, że wszyscy oczekują, iż te środki finansowe będą większe, ale robimy to na miarę naszych aktualnych możliwości.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#MarekTwardowski">Czy są przewidywane większe wpływy? Nad tym nie będę się rozwodzić, bo wiemy, że w ubiegłym roku plan finansowy był zmieniany kilkakrotnie. Trochę nas niepokoi to, co się dzieje w tej chwili w gospodarce światowej, która bezpośrednio rzutuje na to, co może zdarzyć w Polsce, ale miejmy nadzieję, że obecne problemy giełdowe są przejściowe. Niemniej jednak musimy to brać pod uwagę.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#MarekTwardowski">Czy od razu możemy zmienić plan finansowy w większym stopniu? Nie jest to w tej chwili możliwe, bo obowiązuje ustawa – także o finansach publicznych. Możemy zmienić środki, co do których pan prezes ma pewność, że są one w tej chwili w jego dyspozycji.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#MarekTwardowski">Czy zaciągnąć kredyt? Odpowiedź na to pytanie jest trudna. Pan poseł Marek Balicki już wielokrotnie powtarzał to pytanie wcześniej. Są to decyzje trudne. Natomiast powiem, że środki finansowe w ciągu siedmiu lat zwiększyły się dwukrotnie. Nie polepszyła się dwukrotnie jakość usług ani dostępność, bo nikt tego nie odczuwa. Chciałbym jednak jasno powiedzieć – szczególnie po wczorajszym „białym szczycie”, gdzie dyskusja była mało emocjonalna i bardziej merytoryczna – że wszyscy rozumieją to, że musimy te środki przekazywać do systemu w sposób racjonalny, musimy bowiem poczynić wiele działań, żeby go uszczelnić, bo mamy dowody na to, że te nieszczelności są. Dlatego pytanie pana posła odnośnie do kredytu przyjmujemy pod rozwagę nie tylko ministra zdrowia, ale i prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Sam pan rozumie, że tego rodzaju decyzje zapadają na szczeblu rządowym, ponad nami. Zatem nie udzielamy odpowiedzi na to pytanie. To zawsze dla rządzących jest dylemat. Natomiast w tej chwili takiej decyzji nie ma. Czy nie będzie? Uczciwie mówię, nie wiem.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#MarekTwardowski">Jeśli chodzi o hospicja – zanim się do tego ustosunkuje pan prezes – powiem, że rozumiemy ten problem. Natomiast będąc w roli tych, którzy muszą decydować o wydatkach, stoimy przed dylematem, że tak naprawdę żaden dział ochrony zdrowia nie jest zadowolony z tego, co dostał. I jeszcze długo będą niezadowolone, bo nie znam takiego systemu ochrony zdrowia w Europie czy na świecie, z którego obywatele byliby zadowoleni i stanowiłby wzór dla świata. Na pewno jest to problem. Czy wydawać więcej pieniędzy na zmniejszenie kolejek, czyli leczenie ludzie, którzy oczekują pomocy i których można skutecznie wyleczyć, czy przeznaczyć więcej pieniędzy na chorych, żeby godnie umierali, jest to dylemat. Musimy to wypośrodkować. Natomiast proszę mieć świadomość, że bierzemy to pod uwagę i znamy ten problem. Dodam, że hospicja muszą być też finansowane na poziomie samorządów, bo takie jest ich zadanie. Wiemy, że samorządy w kraju różnie do tego podchodzą, ale one również są źródłem finansowania tego typu usług.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#MarekTwardowski">Przekazuję głos panu prezesowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JacekPaszkiewicz">Odpowiadając na pytania pana posła Ludwika Dorna, chciałbym zwrócić uwagę na pewną sprawę. Jak są zawarte umowy w lecznictwie szpitalnym? Generalnie zawarte są na cztery i sześć miesięcy. Z czego to wynika? Z decyzji pana prezesa Andrzeja Sośnierza. Wydał on decyzję dotyczącą kontraktowania świadczeń w lecznictwie szpitalnym na cztery miesiące ze względu na prognozowane wejście w życie od 1 maja systemu HRG – jednorodnych grup pacjentów. W momencie, kiedy objąłem to stanowisko stwierdziłam, że ten system jest na tyle nieprzygotowany, że nie ma praktycznie możliwości wejścia w życie z dniem 1 maja. Z tego wynikały decyzje, żeby podpisywać umowy na cztery miesiące – jeżeli już zostały wynegocjowane – lub na sześć miesięcy. Nie była to decyzja świadczeniodawców, tylko Narodowego Funduszu Zdrowia, żeby tak zawierać umowy. Zatem wszelkie dywagacje, że dyrektorzy nie chcieli podpisywać umów i z tego wynikają cztery miesiące, są nieuprawnione. To jest decyzja Funduszu wynikająca z prognozowanej zmiany systemu kontraktacji świadczeń. Większość umów w Polsce jest podpisanych na okres od czterech do sześciu miesięcy.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#JacekPaszkiewicz">Co planujemy w przypadku umów podpisanych na cztery miesiące? Będą one przedłużone o kolejne dwa miesiące po to, by rozpisać konkurs, który będzie się odbywać – jak prognozuję – w maju-czerwcu, by od 1 lipca szpitale zaczęły działalność według nowych umów finansowanych przy pomocy nowego systemu rozliczeń i kontraktacji.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#JacekPaszkiewicz">Dlaczego mówię o dwóch miesiącach? Mniej więcej 5% umów, to umowy wieloletnie, które na skutek braku uzgodnień z dyrektorami oddziałów wojewódzkich wygasają z dniem 28 lutego w związku z brakiem uzgodnień na rok 2008, czyli są finansowane tak jak w roku 2007. W tych szpitalach sytuacja jest taka, że stawka za punkt nie uległa żadnemu wzrostowi w stosunku do roku 2007. To jest jakby umowa ciągnięta z roku 2007. W tych szpitalach istnieje pilna potrzeba renegocjacji tych umów lub rozpisania nowych postępowań konkursowych albo rokowań na świadczenia, które będą wykonywane do 1 marca do końca czerwca. Środki finansowe, które są dzisiaj uruchamiane, posłużą przede wszystkim zawarciu tych umów, w których te świadczenia będą kupowane, oczywiście po nowych cenach punktu.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#JacekPaszkiewicz">Powstaje pytanie, czy kwota 733.000 tys. zł na lecznictwo szpitalne załatwi wszystkie problemy. Oczywiście, że nie. Dlatego też uruchamiamy całą rezerwę ogólną w kwocie około 460.000 tys. zł, co daje łącznie kwotę 1.300.000 tys. zł, która trafi do oddziałów wojewódzkich z różną dystrybucją tych świadczeń. Chcę zwrócić uwagę na to, że nie wszystkie te środki trafią na lecznictwo szpitalne. O tym, jaka jest dystrybucja tych świadczeń w planach oddziałów wojewódzkich, decydują dyrektorzy tych oddziałów na podstawie oceny możliwości zakontraktowania świadczeń dla określonych ich rodzajów. Sądząc po tym, że na dzisiaj nie cała ta kwota jest rozdysponowana wyłącznie na lecznictwo szpitalne, mogę powiedzieć, że sytuacja jest na tyle pod kontrolą, że nie ma silnego parcia na przeznaczenie całości tej kwoty na wyłącznie jeden rodzaj świadczeń. Natomiast istnieją sterowane działania dotyczące zabezpieczenia potrzeb także w innych rodzajach świadczeń, m.in. w podstawowej opiece zdrowotnej, rehabilitacji oraz w specjalistycznej opiece ambulatoryjnej, co pozwala mi sądzić, że działania oddziałów w wojewódzkich w tej kwestii są prawidłową reakcją na to, co się dzieje na szeroko pojętym rynku świadczeń zdrowotnych.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#JacekPaszkiewicz">Jeśli chodzi o pytanie dotyczące możliwości zaciągnięcia kredytu, o ile pamiętam, art. 127 określa taką możliwość dla prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Jednak ta koncepcja została umocowana w ten sposób, że jest to przypadek niezrównoważenia przychodów i kosztów, czyli zagrożenie płynności finansowej Narodowego Funduszu Zdrowia. Jest to problem wynikający z płynności finansowej Funduszu. Ja takiego problemu na dzisiaj nie widzę...</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MarekBalicki">Jest to przerzucane na barki szpitali...</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JacekPaszkiewicz">Oczywiście, ale jest to sytuacja, o której można powiedzieć, że nie ma zagrożenia płynności finansowej Funduszu. Jest zagrożenie płynności finansowej szpitali. Jest to więc pytanie do dyrektora szpitala, czy to on nie powinien wziąć kredytu lub pożyczki. Natomiast, czy płatnik publiczny, a mówiąc krótko ubezpieczeni, powinni się obciążać kosztami odsetek od płac lekarzy, to jest inne pytanie.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JacekPaszkiewicz">Czy zamierzamy nadal uruchamiać dalsze środki finansowe będące w posiadaniu Narodowego Funduszu Zdrowia, lub mające być na skutek zwiększonego wpływu składki zdrowotnej? Na dzisiaj mamy pełną informację na temat składki z roku 2007. Powiem, że składka wyższa niż planowana dotyczy kwoty 1.167.000 tys. zł – środki w tej wysokości wpłynęły za rok 2007 do Narodowego Funduszu Zdrowia. Jest oczywiście pytanie, jaki będzie wynik finansowy Funduszu. To pytanie pozostanie dzisiaj bez odpowiedzi, ponieważ – jak państwo wiedzą – trwa sprawozdawczość za grudzień 2007 r., która jeszcze nie jest zakończona. Nie wiemy jeszcze, jak wygląda wykonanie świadczeń za grudzień. W planach finansowych wszystkich oddziałów wojewódzkich istnieją wolne środki, które – nawiązując do pytania pana posła Ludwika Dorna – będą mogły posłużyć do zawarcia ugód za rok 2007. Ta sprawa nie została przekreślona i będzie kontynuowana. Oczywiście wartość zawartych ugód wpłynie na wynik finansowy Narodowego Funduszu Zdrowia i spowoduje to, że realnie będziemy go mogli ocenić dopiero na koniec marca.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#BolesławPiecha">Zanim przystąpimy do głosowania, mam prośbę. Są trzy grupy szpitali. Pierwsza, obejmuje szpitale, które mają podpisane kontrakty do końca lutego 2008 r. – myślę, że jest ona dominująca. Druga ma kontrakty zawarte na cztery miesiące, a trzecia na sześć miesięcy. Kwota 712.000 tys. zł dotyczy całego roku, nie może więc być wykorzystana wyłącznie w tych krótkich okresach zawartych w kontraktach. Jaka jest ilość szpitali w każdej grupie? Chcielibyśmy wiedzieć, czy są szpitale, które mają kontrakty roczne, a jeśli taka, jak liczna jest to grupa. Ponieważ myślę, że pan teraz na to pytanie nie odpowie, prosimy o odpowiedź na piśmie. To pierwsza sprawa.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#BolesławPiecha">Druga sprawa. Jeśli chodzi o kwotę 1.200.000 tys. zł, jest to kwestia wyniku finansowego. Uruchomienie tych środków może nastąpić dopiero w maju, czerwcu, a nawet lipcu. Te środki są ustawowo kierowane na to, co w pierwszej kolejności trzeba zaspokoić. Nie jest tak, że całość przerzuci się na kontraktowanie za 2008 r., bo są do uregulowania zaszłości – nadwykonania, ugody sądowe itd. Myślę, że temu musimy poświęcić inne posiedzenie Komisji. Dzisiaj z braku czasu jest to niemożliwe.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#BolesławPiecha">Udzielę jeszcze głosu panu posłowi Markowi Balickiemu i przystąpimy do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MarekBalicki">Ja zgłosiłem się nie po to, żeby ciągnąć polemikę ale odnośnie do sprawy kredytu. Pan prezes ma rację. W ustawie jest mowa o tym, że jest to możliwe wtedy, kiedy jest zagrożenie płynności finansowej lub w celu utrzymania płynności finansowej.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#MarekBalicki">Natomiast mówiąc o kosztach finansowych kredytu, który miałby Narodowy Fundusz Zdrowia na kilka miesięcy, należy je porównać z kosztami finansowymi zadłużenia samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, które będą istotnie wyższe niż koszty ewentualnego kredytu plus opłaty komornicze, które będą nieuchronnie zagrażać. Z zadłużeniem samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej jest tak – biorąc pod uwagę okresy półroczne – że do pierwszego półrocza roku 2007 zadłużenie, czyli przeterminowane zobowiązania, spadały. Od drugiego półrocza – zobaczymy, jeszcze nie mamy pełnych danych – one najprawdopodobniej rosną, a w pierwszym półroczu roku 2008 na pewno będzie znaczący przyrost przeterminowanych zobowiązań, które będą dużo więcej kosztować podatnika i płatnika składek niż kilkumiesięczny kredyt – najprawdopodobniej półroczny – który po pół roku mógłby być spłacony. A jak to zrobić, żeby zostały spełnione wymogi ustawowe? Można nawet zmienić ustawę w tak krótkim czasie, żeby to umożliwić, gdyby przeszkadzał ten przepis. To jest inicjatywa, którą w tej sytuacji powinien podjąć rząd – nie Narodowy Fundusz Zdrowia tylko kierownictwo Ministerstwa Zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#BolesławPiecha">Zamykam dyskusję. Przystępujemy do głosowania nad opinią Komisji nr 4. Sformułowana jest ona w sposób następujący: „Komisja Zdrowia na posiedzeniu w dniu 22 stycznia 2008 r. rozpatrzyła wniosek Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia dotyczący projektu zmiany planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na rok 2008. Komisja, zgodnie z art. 121 ust. 1 pkt 2 i art. 124 ust. 1–2 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, pozytywnie opiniuje projekt zmiany planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na rok 2008”.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#BolesławPiecha">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła uchwałę w tym brzmieniu. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#BolesławPiecha">Stwierdzam, że Komisja wyraziła pozytywną opinię dotyczącą wniosku Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia w sprawie zmiany planu finansowego.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#BolesławPiecha">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>