text_structure.xml
24.7 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WojciechSzarama">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Czy są do niego uwagi? Zwracam uwagę na fakt, że porządek został rozszerzony o dwa punkty. Pan poseł Eugeniusz Kłopotek przedstawi sprawę, która miała być omówiona w dniu wczorajszym, a następnie przyjmiemy plan pracy Komisji na najbliższe pół roku.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#WojciechSzarama">Czy do tego zmienionego porządku są uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#WojciechSzarama">Przechodzimy do rozpatrzenia pierwszego punktu. Jest z nami przedstawiciel wnioskodawców pan poseł Krzysztof Jurgiel. Proszę o przedstawienie projektu ustawy w kontekście uwag, które zostały poczynione przez Biuro Analiz Sejmowych, bo pod tym kątem jest dokonywana ocena projektu przez Komisję Ustawodawczą.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#KrzysztofJurgiel">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, przedłożony projekt ustawy o spółdzielniach rolników jest długo oczekiwanym przez środowiska rolnicze aktem prawnym. W lutym ukazał się raport o polskiej spółdzielczości, w którym wskazano na potrzebę uregulowania pewnych mechanizmów dotyczących spółdzielczości, a także funkcjonowania rynków rolnych w kontekście zwiększenia konkurencyjności średnioobszarowych i małych gospodarstw rolnych. Spółdzielnia rolników pozwala utworzyć na rynku podmiot gospodarczy, który może konkurować z większymi podmiotami.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#KrzysztofJurgiel">Pan przewodniczący prosił, aby omówić projekt w kontekście uwag Biura Analiz Sejmowych. Uwagi te dotyczą pomocy publicznej, a więc przepisu art. 19, czyli zwolnienia od podatku od spodków i darowizn, a także art. 20, czyli zwolnienia od podatku od nieruchomości i zwolnienia od podatku dochodowego od osób prawnych. Zwolnienia od podatku dochodów spółdzielni pochodzących z transakcji z członkami, a także dochodów niepochodzących z obrotów z członkami, które to dochody zostały przekazane na fundusz rezerw niepodzielnych.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#KrzysztofJurgiel">Marszałek skierował projekt ustawy do Komisji Ustawodawczej w związku z tym, że wymaga on notyfikacji w Komisji Europejskiej. Państwo mają przed sobą pismo ministra spraw zagranicznych skierowane do pana przewodniczącego, w którym to piśmie wskazano dwie możliwości rozwiązania tego problemu. Ja uważam, że notyfikacja powinna być dokonana w Komisji Europejskiej zgodnie ze odpowiednimi procedurami traktatu.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#KrzysztofJurgiel">W związku tym zleciłem Biuru Analiz Sejmowych sporządzenie w tym zakresie opinii, którą otrzymałem w kwietniu, ale był to czas wyborów. W konkluzji tej opinii, we wnioskach, Biuro Analiz Sejmowych pisze, pozwolę sobie to odczytać, bo to jest bardzo ważne dla rozstrzygnięcia sprawy i nadania dalszego biegu procedurze, ale przede wszystkim dla nadania numeru druku sejmowego.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#KrzysztofJurgiel">Wnioski Biura Analiz Sejmowych są następujące: „Reguły prawne określające postępowanie notyfikacyjne w odniesieniu do poselskich projektów ustaw są niekompletne i wymagają uzupełnienia. Konieczne jest ustanowienie reguł, które jednoznacznie określą właściwość organów w sprawach notyfikacyjnych oraz doprecyzują procedurę jej przesyłania adresatowi.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#KrzysztofJurgiel">Właściwe rozwiązanie polegałoby na stworzeniu mechanizmu ustawowego uzupełnionego odpowiednimi zmianami w regulaminie Sejmu. W procedurę notyfikacyjną dotyczącą projektów ustaw powinna zostać w sposób wyraźny włączona Rada Ministrów, czyli organ, który zgodnie z art. 146 ust. 1 Konstytucji RP odpowiada za prowadzenie polityki zagranicznej państwa.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#KrzysztofJurgiel">Uwaga ta dotyczy nie tylko poselskich projektów ustaw, ale także pozostałych ustaw znajdujących się na etapie sejmowych prac legislacyjnych. Rozstrzygnięcia wymaga, bo nie jest to rozstrzygnięte w naszym prawie, na przykład określenie organu właściwego do przygotowania i skompletowania dokumentacji związanej z notyfikacją, w szczególności do sporządzenia uzasadnienia notyfikacji. Wydaje się, że obowiązek taki powinien ciążyć na podmiocie wykonującym inicjatywę ustawodawczą. (…)</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#KrzysztofJurgiel">W obecnym stanie prawnym to Marszałek Sejmu jest odpowiedzialny za przygotowanie notyfikacji”.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#KrzysztofJurgiel">Stawiam wniosek, aby projektowi temu został nadany numer druku sejmowego i żeby marszałek wypełnił swoje obowiązki wynikające z obowiązującego prawa, a więc przeprowadził proces notyfikacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WojciechSzarama">Proszę przedstawiciela Biura Analiz Sejmowych o przedstawienie stanowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#ZiemowitCieslik">Panie przewodniczący, nasze zastrzeżenia dotyczące tego projektu ustawy rzeczywiście dotyczą wyłącznie kwestii odnoszących się do pomocy publicznej. Przeprowadziliśmy ocenę, czy projektowana ustawa spełnia wymogi określone w art. 107 ust. 1 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, który to przepis określa te kategorie pomocy publicznej, które są z punktu widzenia wspólnego rynku dopuszczalne.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#ZiemowitCieslik">Ostatecznej oceny dopuszczalności dokona Komisja Europejska. Ze względu na przysługujące jej w tej mierze uznanie wskazujemy, że konieczne jest wszczęcie procedury notyfikacyjnej. Naszym zdaniem, nie zachodzą przesłanki skorzystania z uproszczonego trybu, o czym również jest mowa w opinii MSZ, określonego w rozporządzeniu dotyczącym pomocy publicznej dla rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#ZiemowitCieslik">Gdyby projekt został zmodyfikowany, wówczas możliwe byłoby dopasowanie tego projektu do przesłanek określonych w tym rozporządzeniu, jednak w takiej postaci, w jakiej projekt został przedłożony, wymaga przeprowadzenia pełnej procedury notyfikacyjnej, czyli zasięgnięcia zdania Komisji Europejskiej, która wydaje decyzję, czy projekt jest dopuszczalny z punktu widzenia zgodności ze Wspólnym Rynkiem.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#ZiemowitCieslik">Rzeczywiście istnieją braki regulacyjne w polskim prawodawstwie odnoszącym się do procedury notyfikacyjnej, w szczególności nie jest wskazany wyraźnie podmiot, który odpowiedzialny jest za przeprowadzenie całej procedury notyfikacyjnej. Regulacja dotycząca tych kwestii jest szczątkowa i zawarta w art. 16a ustawy o postępowaniu dotyczącym pomocy publicznej udzielanej przedsiębiorcom.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#ZiemowitCieslik">We wspomnianym artykule jest mowa, o tym, że Marszałek Sejmu na pierwszym etapie może zasięgnąć opinii prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a w sprawach dotyczących rolnictwa ministra właściwego do spraw rolnictwa, w sprawie zgodności takiego projektu z wymogami określonymi w art. 107 traktatu. Na późniejszych etapach marszałek może skierować taki projekt do notyfikacji Komisji Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WojciechSzarama">Otwieram dyskusję. Czy są pytania lub uwagi? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#WojciechSzarama">To ja spróbuję wyjaśnić pewną niejasność. Padły tu dwa słowa: modyfikacja i notyfikacja. Czy dobrze usłyszałem?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ZiemowitCieślik">W art. 108 traktatu określona jest pełna procedura notyfikacyjna. Jako alternatywna wobec niej istnieje procedura zgłoszenia informacji na temat programu pomocy, który jest projektowany. Ta skrócona procedura może być zastosowana wówczas, gdy program spełnia szczegółowe przesłanki określone w rozporządzeniu Komisji dotyczącym wykonywania tego przepisu.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#ZiemowitCieślik">W tym przypadku, naszym zdaniem, te przesłanki nie są wypełnione. Omawiany projekt nie zachowuje wymogów określonych w tym rozporządzeniu, a zatem procedura zgłoszenia informacji na temat programu pomocy nie może zostać zastosowana. Jej zastosowanie byłoby możliwe wówczas, gdyby ten projekt spełniał te wymogi, a zatem musiałby ulec zmianie.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#KrzysztofJurgiel">Chcę powiedzieć, że podobne rozwiązania obowiązują w krajach Unii Europejskiej, szczególnie we Francji, gdzie około 70% producentów rolnych korzysta z ustawy o spółdzielniach rolników. Podobna sytuacja jest w Danii. Dlatego ten system należy wprowadzić w Polsce.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#KrzysztofJurgiel">Jak powiedział pan mecenas, w przypadku przedstawionego projektu można zastosować wyłącznie pełną procedurę notyfikacji, dlatego zwracam się z prośbą i wnioskiem, żeby, jak wynika to z opinii Biura Analiz Sejmowych, marszałek podjął kroki związane z notyfikacją, co oznacza, że w pierwszej kolejności projekt powinien otrzymać numer druku sejmowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WojciechSzarama">Czy są jakieś uwagi? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#WojciechSzarama">Panie pośle, a czy w tym projekcie, korzystając z informacji, która została zawarta w opinii Biura Analiz Sejmowych oraz stanowisku Ministerstwa Spraw Zagranicznych, nie można byłoby dokonać pewnych zmian, które umożliwiłyby zastosowanie tej drugiej, skróconej procedury?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#KrzysztofJurgiel">My chcemy wprowadzić w Polsce rozwiązanie pełne, które doprowadzi do rozwoju spółdzielczości, do odtworzenia rynków rolnych, bo taki jest cel długofalowy polityki rolnej. Naszym celem jest ożywienie małych miast i odbudowa lokalnych rynków rolnych.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#KrzysztofJurgiel">Aby odbudować lokalne rynki rolne potrzebna jest spółdzielczość. Rolnicy powinni się zrzeszać, ale będą się zrzeszać tylko wtedy, kiedy zostaną przyjęte rozwiązania na wzór rozwiązań zachodnich i przedwojennych.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#KrzysztofJurgiel">Podobną formą organizacyjną są grupy producenckie, ale one nie zawierają takich rozwiązań. Zastosowanie ulg w podatku dochodowym i przeznaczenie tych środków na tzw. fundusz niepodzielny, co było stosowane jeszcze w przedwojennej ustawie o spółdzielczości i w innych krajach, powoduje, że rolnicy widzą interes w organizowaniu się w takie spółdzielnie.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#KrzysztofJurgiel">W przypadku likwidacji grupy producenckiej majątek przechodzi zgodnie z udziałami na poszczególnych członków. Natomiast w przypadku likwidacji spółdzielni rolników, gdzie jest tzw. fundusz niepodzielny, cały jej majątek przechodzi na Skarb Państwa. A więc Skarb Państwa nic nie traci. Pozostaje kapitał, który jest odpisywany w postaci ulgi na działalność przede wszystkim inwestycyjną, na rozbudowę działalności spółdzielni.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#KrzysztofJurgiel">Dlatego notyfikacja jest, moim zdaniem, niezbędna. Polska jest w trudnej sytuacji, jeśli chodzi o organizację rynków rolnych, i Komisja Europejska powinna wydać odpowiednią decyzję i takie rozwiązanie przyjąć.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#KrzysztofJurgiel">Zależy to oczywiście także od rządu, od tego, czy rząd będzie zdeterminowany, aby takie rozwiązanie przyjąć. Nad podobną ustawą pracuje resort rolnictwa, tyle tylko, że trwa to już trzeci rok. Podobna ustawa w poprzedniej kadencji była już na dość zaawansowanym etapie procesu legislacyjnego.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#KrzysztofJurgiel">Proponowane rozwiązania są przedyskutowane ze środowiskami naukowymi. Mamy opinie profesorów w tym zakresie. Podkreślam, że tylko te instrumenty spowodują autentyczną spółdzielczość rolników i rozwój tej formy gospodarowania w Polsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#WojciechSzarama">Czy są może jeszcze jakieś pytania lub uwagi? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#WojciechSzarama">Przypominam, że głosujemy w trybie art. 34 ust. 8 regulaminu Sejmu, czyli za niedopuszczalnością prawną omawianego projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#WojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za niedopuszczalnością prawną poselskiego projektu ustawy o spółdzielniach rolników?</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, iż Komisja jednogłośnie uznała, że nad projektem Sejm może dalej pracować i nie ma zastrzeżeń formalno-prawnych dotyczących jego treści.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#WojciechSzarama">Dziękuję panu posłowi, dziękuję przedstawicielowi Biura Analiz Sejmowych.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#WojciechSzarama">Przechodzimy do kolejnego punktu naszego porządku. Sprawa zawisła przed Trybunałem Konstytucyjnym o sygn. akt P 23/10. Projekt stanowiska przedstawi pan poseł Eugeniusz Kłopotek.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#EugeniuszKłopotek">Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie skierował do Trybunału Konstytucyjnego zapytanie, czy art. 9 pkt 4 ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i wydane na jej podstawie rozporządzenie są zgodne z art. 92 ust. 1 konstytucji.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#EugeniuszKłopotek">Artykuł ten brzmi: „Rozporządzenia są wydawane przez organy wskazane w konstytucji, na podstawie szczegółowego upoważnienia zawartego w ustawie i w celu jej wykonania. Upoważnienie powinno określać organ właściwy do wydania rozporządzenia i zakres spraw przekazanych do uregulowania oraz wytyczne dotyczące treści aktu”.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#EugeniuszKłopotek">Została skierowana sprawa do sądu przez jedną z niepublicznych szkół wyższych z Kielc – Wyższą Szkołę Umiejętności im. Staszica. Uczelnia ta skarży się na decyzję ministra nauki i szkolnictwa wyższego, który zawiesił tej szkole uprawnienia do prowadzenia studiów drugiego stopnia. Szkoła zaskarżyła tę decyzję.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#EugeniuszKłopotek">Sąd zamiast na podstawie, jak mi się wydaje, jasnych przepisów w tym zakresie wydać decyzję, że nie spełniają minimum kadrowego do prowadzenia kierunku filologii angielskiej, zadaje Trybunałowi przedziwne pytanie prawne.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#EugeniuszKłopotek">Twierdzi bowiem, że skoro w art. 92 ust. 1 konstytucji w zdaniu drugim jest napisane: „Upoważnienie powinno określać organ właściwy do wydania rozporządzenia i zakres spraw przekazanych do uregulowania oraz wytyczne dotyczące treści aktu”, to ustawa o szkolnictwie wyższym nie zawiera wytycznych dotyczących treści aktu.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#EugeniuszKłopotek">Moim zdaniem, jest to nieprawda, ponieważ jeśli spojrzymy na przepis ustawy i rozporządzenie, to wyraźnie widać, że zostało określone kto ma wydać rozporządzenie, w jakiej formie, czyli w formie rozporządzenia. Zostały określone minima kadrowe, które musi spełnić szkoła, żeby drugi stopień mógł być przez nią realizowany. Wydaje mi się, że sąd zamiast wydać jednoznaczną decyzję, zrobił unik.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#EugeniuszKłopotek">Przygotowane stanowisko, z którym się w pełni zgadzam, mówi o tym, że przepis art. 9 pkt 4 ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym jest zgodny z art. 92 ust. 1 konstytucji.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#EugeniuszKłopotek">Dowodem na to, że pytanie prawne zostało niechlujnie przygotowane, jest fakt, że w dokumentach powtarzane są dwie daty: 27 lipca 2005 r. i 27 lipca 2006 r. W zapytaniu do Trybunału Konstytucyjnego mowa jest o rozporządzeniu ministra nauki i szkolnictwa wyższego z dnia 27 lipca 2006 r., a później w treści uzasadnienia kilkakrotnie mowa jest o dacie 27 lipca 2005 r. Wskazuje to na to, że nie dochowano pewnej staranności w przygotowaniu dokumentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WojciechSzarama">Panie pośle, w jakim artykule są te wytyczne zawarte?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#EugeniuszKłopotek">W art. 9 pkt 4 ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WojciechSzarama">A co jest napisane w tych wytycznych?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WitoldPahl">Czy można prosić o przytoczenie tego przepisu?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WojciechSzarama">Mam ten przepis. „Już na podstawie interpretacji językowej cytowanego przepisu można wskazać trzy zasady, które determinują treść rozporządzenia:</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#WojciechSzarama">a) do minimum kadrowego mogą być zaliczani wyłącznie nauczyciele akademiccy, zatrudnieni na podstawie umowy o pracę albo mianowania w pełnym wymiarze czasu pracy, posiadający tytuł naukowy lub stopień naukowy,</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#WojciechSzarama">b) jednego nauczyciela akademickiego można wliczyć do minimum kadrowego tylko dwukrotnie, z tym że tylko do jednego minimum kadrowego kierunku studiów drugiego stopnia albo kierunku jednolitych studiów magisterskich,</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#WojciechSzarama">c) do minimum kadrowego studiów pierwszego stopnia, gdy podstawowa jednostka organizacyjna uczelni prowadzi na danym kierunku studia pierwszego i drugiego stopnia, mogą być wliczani nauczyciele akademiccy stanowiący minimum kadrowe kierunku studiów drugiego stopnia”.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#EugeniuszKłopotek">To wszystko jest zawarte w rozporządzeniu. Nie wiem, czego jeszcze oczekuje sąd.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#EugeniuszKłopotek">Może pan mecenas coś doda?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#RadosławTymiński">Rację ma sąd, ale tylko o tyle, że w samym upoważnieniu nie ma wytycznych. Natomiast z treści upoważnienia już wynika jak należy liczyć minimum kadrowe i kto może być wliczany do tego minimum kadrowego. Czyli to nie jest dowolna decyzja ministra.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#RadosławTymiński">Co więcej. Inne przepisy ustawy wskazują dalsze elementy, które należy uwzględnić. Między innymi wskazane są cele, które ma spełnić uczelnia i szkoła wyższa. Również wymaganie zrealizowania tych że celów musi być brane pod uwagę przy ustalaniu minimum kadrowego. Więc jeżeli chodzi o sposób ustalania minimum kadrowego, to na gruncie ustawy jest on do odtworzenia i, jak pan poseł zasadnie stwierdził, nie ma tu żadnych wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#EugeniuszKłopotek">Dodam jeszcze, że skoro jest zapis, iż minimum kadrowe to pięciu profesorów lub doktorów habilitowanych, z czego dwóch z nich musi być specjalistami właśnie z danego kierunku, w tym przypadku filologii angielskiej, to jest napisane czarno na białym. Więc jak można mówić, że nie ma wytycznych?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#WojciechSzarama">Czy są pytania lub uwagi? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#WojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt P 23/10 zgodnie z przedstawioną opinią?</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje stanowisko jednogłośnie. Czy pan poseł chce reprezentować Sejm przed Trybunałem w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#EugeniuszKłopotek">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WojciechSzarama">Czy są inne kandydatury? Nie słyszę. Uznaję, że Komisja rekomenduje marszałkowi posła Eugeniusza Kłopotka jako reprezentanta Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt P 23/10. Wystąpimy w takim razie do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#WojciechSzarama">Wyjaśnijmy jeszcze sprawę o sygn. akt Kp 1/09. Jest to sprawa, która pierwotnie została przydzielona panu posłowi Eugeniuszowi Kłopotkowi. Czy to jest ta sprawa, która pan poseł Kłopotek oddał panu posłowi Jerzemu Kozdroniowi?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#EugeniuszKłopotek">Nie, tamta to zupełnie inna sprawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WitoldPahl">Skoro pan poseł Kłopotek w tej sprawie jest wstrzemięźliwy, a pan poseł Jerzy Kozdroń przekonany, to może …</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#EugeniuszKłopotek">Przepraszam, nie mieszajmy. Zgodziłem się, zacząłem, więc i dokończę sprawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#WojciechSzarama">A więc pan poseł Eugeniusz Kłopotek dalej prowadzi tę sprawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#EugeniuszKłopotek">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JerzyKozdroń">Może wyjaśnię, dlaczego sądziłem, że ja tę sprawę prowadzę. Zadzwoniono do mnie z Ministerstwa Rolnictwa, abym interweniował w Trybunale w sprawie wyznaczenia terminu rozprawy.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#JerzyKozdroń">To był wniosek prewencyjny prezydenta w stosunku do ustawy o rynku rybnym. Ja poszedłem do prezesa Trybunału i poprosiłem uprzejmie, żeby wyznaczył termin rozprawy, bo brak tej ustawy powoduje 1,5 mld złotych rocznie straty w gospodarce.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#JerzyKozdroń">Chodzi o to, że ta ustawa cywilizuje rynek rybny, po prostu likwiduje szarą strefę morskiego rynku rybnego, wprowadzając giełdy rybne. Dlatego byłem święcie przekonany, że to jest moja sprawa. Jeżeli prowadzi ją pan poseł Kłopotek, to niech idzie do Trybunału za kilka dni.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WojciechSzarama">Rozumiem, że sprawa została wyjaśniona.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#WojciechSzarama">Czy do planu pracy Komisji są jakieś uwagi? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#WojciechSzarama">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że plan pracy Komisji Ustawodawczej od dnia 1 sierpnia 2010 r. do dnia 31 stycznia 2011 r. został przyjęty. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że plan pracy Komisji został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#WojciechSzarama">Komitet Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk przysłał nam oświadczenie, w którym „jeszcze raz pragnę podkreślić bardzo poważne potencjalne niebezpieczeństwo związane z uwalnianiem GMO (genetycznie modyfikowane organizmy) do środowiska”. A więc jest to pewnego rodzaju przestroga skierowana na moje ręce, jeśli chodzi o tworzenie aktów prawnych umożliwiających uwalnianie GMO do środowiska. Z tym pismem można zapoznać się w sekretariacie.</u>
<u xml:id="u-29.5" who="#WojciechSzarama">Otrzymałem również pismo od Krajowej Izby Syndyków. „Miło mi poinformować, iż pierwszy polski samorząd zawodowy syndyków (syndyków licencjonowanych) został zarejestrowany w Krajowym Rejestrze Sądowym i uzyskał osobowość prawną. Krajowa Izba Syndyków jest zarejestrowana pod numerem …, a jej siedzibą jest Warszawa”, co oznacza, że została utworzona kolejna korporacja.</u>
<u xml:id="u-29.6" who="#WojciechSzarama">Czy są może jeszcze jakieś sprawy do omówienia? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-29.7" who="#WojciechSzarama">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>