text_structure.xml 19.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WojciechSzarama">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Czy są do niego uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#WojciechSzarama">Przystępujemy do realizacji porządku dziennego. Pierwsza sprawa o sygn. akt K 22/09 pana posła Grzegorza Karpińskiego. Czy pan poseł sygnalizował, że się spóźni?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarcinWójcik">Pan poseł Karpiński uczestniczy w posiedzeniu komisji śledczej i poinformował, że dojdzie, jak będzie mógł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WojciechSzarama">Czy jest osoba, która przygotowywała projekt stanowiska?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PiotrRadziewicz">Panie przewodniczący, osoby, która przygotowała projekt stanowiska, nie ma, ale ja jestem gotowy zreferować sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WojciechSzarama">Czy pan, panie dyrektorze, będzie obecny na jutrzejszym posiedzeniu Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PiotrRadziewicz">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WojciechSzarama">Wobec tego rozpoczniemy od mojej sprawy, jeśli pan poseł Karpiński zdążyć dotrzeć dzisiaj, to omówimy tę sprawę, a jeśli mu się nie uda, to rozpatrzymy ją na jutrzejszym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#WojciechSzarama">Rozpoczynamy więc od sprawy o sygn. akt SK 31/09. Widzę, że jest obecny pan mecenas, który przygotowywał to stanowisko. Bardzo mi miło, że przyjechał pan do nas i tym samym mogę pracować nad projektem, który pan przygotował.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#WojciechSzarama">Sprawa o sygn. akt SK 31/09 dotyczy skargi konstytucyjnej na art. 381 Kodeksu postępowania cywilnego w związku z art. 47912 § 1 k.p.c. Została złożona skarga w związku z nieuwzględnieniem przez sąd apelacyjny wniosków dowodowych złożonych przez jedną ze stron procesu.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#WojciechSzarama">Strona skarżąca upatruje niezgodność art. 381 Kodeksu postępowania cywilnego z art. 45 ust. 1 Konstytucji. Przepis art. 381 k.p.c. mówi, że sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#WojciechSzarama">Z analizy zebranego w tej sprawie materiału wynika, iż rzeczywistym powodem, nazwijmy to tak bardzo ogólnie, nieuwzględnienia wniosku i przegrania sprawy przez stronę skarżącą jest art. 47912 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego, a więc artykuł mówiący o postępowaniu w sprawach gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#WojciechSzarama">Ten artykuł brzmi: „W pozwie powód jest obowiązany podać wszystkie twierdzenia oraz dowody na ich poparcie pod rygorem utraty prawa powoływania ich w toku postępowania, chyba że wykaże, że ich powołanie w pozwie nie było możliwe albo że potrzeba powołania wynikła później. W tym przypadku dalsze twierdzenia i dowody na ich poparcie powinny być powołane w terminie dwutygodniowym od dnia, w którym powołanie ich stało się możliwe lub wynikła potrzeba ich powołania”.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#WojciechSzarama">W swoim wyroku sąd apelacyjny powołał się na ten przepis. W tej sprawie przepis art. 381 k.p.c. właściwie nie miał zastosowania, ale strona skarżąca powołała się przede wszystkim na przepis art. 381 k.p.c., natomiast art. 47912 k.p.c. dodała jako pewien dodatkowy argument, mówiąc, że jest to w związku.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#WojciechSzarama">My dokonaliśmy analizy art. 368 § 1 pkt 4 k.p.c., ponieważ i o tym przepisie mówiono w skardze kasacyjnej. To jest artykuł mówiący o tym, jakie wymogi formalne powinna spełniać apelacja, aby mogła być uwzględniona.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#WojciechSzarama">Trybunał Konstytucyjny w 2006 r. w sprawie art. 47912 § 1 k.p.c., a więc tego w sprawie postępowania gospodarczego, wydał już wyrok. Tak się szczęśliwie złożyło, że w tamtej sprawie to chyba również ja reprezentowałem Sejm, bo stosunkowo dobrze pamiętam szczegóły i argumenty, jakie padały przed Trybunałem.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#WojciechSzarama">Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis ten, który mówi o prekluzji dowodowej, spełnia wymogi konstytucyjne. Wzorcem konstytucyjnym również był art. 45 ust. 1 konstytucji. Trybunał orzekł, że takie ograniczenie składania wniosków dowodowych w procesie nie powoduje utraty czy ograniczenia prawa do sądu przez strony w postępowaniu cywilnym. Stwierdzi, że takie ograniczenie właściwie zapewnia prawo do sądu, bo dostęp do sądu to nie tylko możliwość składania wniosków dowodowych czy innych pism procesowych na każdym etapie. W sprawach gospodarczych, w sprawach cywilnych to jest również możliwość wydania orzeczenia w jakimś rozsądnym czasie, który zabezpieczałby interesy stron występujących w danej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#WojciechSzarama">A więc skoro art. 47912 § 1 k.p.c. jest tym artykułem, który ma decydujące znaczenia dla rozstrzygnięcia w tej sprawie, a ten artykuł był już oceniany przez Trybunał Konstytucyjny i Trybunał Konstytucyjny orzekł, że jest on zgodny z przywołanymi wtedy wzorcami konstytucji, wśród których był art. 45 ust. 1, to na zasadzie art. 39 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym mamy tu do czynienia z przesłanką rzeczy już osądzonej, a więc Trybunał Konstytucyjny mógłby umorzyć to postępowanie, dlatego że w takiej sprawie wydał już wyrok.</u>
          <u xml:id="u-7.11" who="#WojciechSzarama">Dlatego w pierwszej kolejności jest propozycja, aby wnieść o umorzenie postępowania z tych właśnie powodów, o których powiedziałem przed chwilą.</u>
          <u xml:id="u-7.12" who="#WojciechSzarama">Jeśli Trybunał Konstytucyjny jednak nie podzieli tego zdania, jest propozycja, aby uznać, że art. 381 w związku z art. 47912 § 1 k.p.c. jest zgodny z art. 45 ust. 1 Konstytucji. I tu padają argumenty, o których mówiłem na wstępnie swojego wystąpienia, a więc to, że prawo do sądu nie jest taką wartością bezwzględną, która nie ulega żadnym ograniczeniom.</u>
          <u xml:id="u-7.13" who="#WojciechSzarama">Przecież właściwie wszystkie akty prawne, wszystkie przepisy postępowania cywilnego, w tym tego tak specyficznego jak postępowanie w sprawach gospodarczych, nakładają na strony pewne ograniczenia po to, aby prawo do sądu mogło zostać zrealizowane. Po to, aby taka swoista taktyka procesowa, polegająca na przedłużaniu postępowania przez stronę, która w tym sporze czuje, że przegrywa, bo nie ma racji, nie mogła być stosowana i żeby wyrok mógł zapaść w rozsądnym terminie.</u>
          <u xml:id="u-7.14" who="#WojciechSzarama">Dlatego rekomenduję stanowisko mówiące o umorzeniu postępowania, a w razie, gdyby Trybunał nie podzielił naszej argumentacji związanej z osądzeniem niezgodności z Konstytucją art. 47912 § 1 k.p.c., na uznaniu, iż art. 381 k.p.c. jest zgodny z art. 45 ust. 1 Konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-7.15" who="#WojciechSzarama">Gdyby pan mecenas chciał coś dodać, to bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejHerbet">Dziękuję bardzo, pan poseł przedstawił bardzo wyczerpująco wszystkie główne argumenty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WojciechSzarama">Czy są pytania lub uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MarianFilar">Szanowni państwo, nie jest moim celem zrobienie przyjemności panu przewodniczącemu i panu mecenasowi, który stanowisko przygotował, ale ono, moim zdaniem, jest całkowicie uzasadnione i należy je poprzeć z bardzo prostego powodu.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#MarianFilar">Zasady procesowy nie mają znaczenia abstrakcyjnego, w izolacji. One zawsze występują w kontekście innych zasad procesowych. Gdybyśmy w tym przypadku przyjęli rozwiązanie przeciwne, wtedy zgrzeszylibyśmy przeciwko zasadzie koncentracji materiału dowodowego i zasadzie szybkości postępowania.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#MarianFilar">Jeżeli uświadomimy sobie, że istnieją także te dwie zasady, to w tym przypadku zasada, o której mowa, musi być rozpatrywana w pełnym kontekście. Teza stanowiska jest, moim zdaniem, jedynie słuszna i trzeba ją poprzeć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WojciechSzarama">Jeszcze raz chcę podziękować panu mecenasowi za przygotowane stanowisko, bo ono jest tak jasno napisane, że nawet osoba, która nie jest zorientowana, jest w stanie bardzo szybko pojąć, o co chodzi. Najpierw jest wywód odnoszący się do przepisu, potem omówiona została doktryna oraz wyroki Sądu Najwyższego. Wszystko napisane jest bardzo jasno, a jednocześnie precyzyjnie.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#WojciechSzarama">Czy są jeszcze jakieś pytania lub uwagi? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#WojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt SK 31/09 zgodnie z przedstawioną opinią?</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje stanowisko jednogłośnie. Chcę reprezentować Sejm przed Trybunałem w tej sprawie, jeśli zajdzie taka potrzeba. Czy są inne kandydatury? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#WojciechSzarama">Uznaję, że Komisja rekomenduje mnie marszałkowi jako reprezentanta Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt SK 31/09. Wystąpimy w takim razie do marszałka o udzielenie mi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#WojciechSzarama">Przechodzimy do omówienia spraw bieżących. Otrzymaliśmy informację o planie pracy Najwyższej Izby Kontroli na 2010 r. Przypominam, że można było składać uwagi i sugestie co do tematów kontroli zgłoszonych przez Marszałka Sejmu RP. Proszę o zapoznanie się planem pracy i o ewentualne uwagi.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#WojciechSzarama">Kolejna sprawa to pismo Spółdzielni Mieszkaniowej „Nasz Dom” z Radomia, w którym prezes tej spółdzielni pisze, iż zdaniem organów tej spółdzielni „ustawa sędziowska” zawiera niekonstytucyjny przepis „uniemożliwiający członkostwo w radach nadzorczych spółdzielni mieszkaniowych sędziom sądów powszechnych w przeciwieństwie do sędziów sądów wojskowych, którym takie członkostwo zapewnia przepis art. 28 § 1 ustawy – Prawo o ustroju sądów wojskowych”.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#WojciechSzarama">Pismo idzie w kierunku takim, żeby nie zabrać tego uprawnienia, chyba jednak, takiej możliwości sędziom wojskowym, tylko żeby przywrócić ją sędziom sądów powszechnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#EugeniuszKłopotek">Przywrócić czy przyznać? Czy mieli już takie prawo, które zostało im zabrane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WojciechSzarama">W piśmie mowa jest o projekcie ustawy. „ (…) zwraca się z wnioskiem o poszerzenie proponowanych zmian przez uwzględnienie w tym projekcie również zmiany art. 86 § 3 pkt 2 ustawy”. To ma być zmiana na korzyść.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#WojciechSzarama">Czy kiedyś była taka sytuacja? Powiem szczerze, że nie wiem.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#WojciechSzarama">Jeszcze jeden akapit jest interesujący: „Nie można nie zwrócić uwagi na fakt, iż ta sama ustawa w art. 92 § 2 umożliwia sędziom w stanie spoczynku pełnienie funkcji w organach samorządu terytorialnego, a przecież ich zakres i obszar działania jest nieporównywalnie większy niż spółdzielni mieszkaniowych. Jest to w kontekście art. 105 ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, która również sędziom w stanie spoczynku nie zezwala na jakiekolwiek członkostwo w organach spółdzielni”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#EugeniuszKłopotek">Czy tu chodzi tylko o sędziów w stanie spoczynku, czy także o sędziów czynnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WojciechSzarama">Teoretycznie mogłyby powstać dwa obszary sporu konstytucyjnego. Po pierwsze, że sędziowie sądów wojskowych mogą zasiadać w organach spółdzielni, a sędziowie sądów powszechnych nie. Po drugie, że sędziowie w stanie spoczynku mogą zasiadać w organach samorządu terytorialnego, czyli mogą się udzielać w pracy społecznej, natomiast nie mogą zasiadać w organach spółdzielni mieszkaniowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#EugeniuszKłopotek">Jeżeli jest tak, jak pan przewodniczący przedstawił, to sprawa jest poważna. Trzeba się zastanowić nad tym, czy sędzia czynny ma prawo zasiadać w organach spółdzielni lub w organach samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#EugeniuszKłopotek">W organach samorządu nie ma prawa zasiadać, dopiero kiedy jest sędzią w stanie spoczynku.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#EugeniuszKłopotek">A proszę mi powiedzieć, czy ustawa o sądzie wojskowym dopuszcza sędziów wojskowych tylko w stanie spoczynku czy też tych czynnych sędziów wojskowych do zasiadania w organach spółdzielni?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WojciechSzarama">Z tego pisma wynika: „(…) w przeciwieństwie do sędziów sądów wojskowych, którym takie członkostwo zapewnia przepis art. 28 § 1 ustawy – Prawo o ustroju sądów wojskowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#EugeniuszKłopotek">To trzeba wyjaśnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WojciechSzarama">To jest taka informacja sygnalizująca problem. Teraz trzeba sprawdzić to, co zostało napisane w piśmie. Pisze do nasz prezes spółdzielni mieszkaniowej, zakładam, że w porozumieniu ze swoim radcą prawnym, ale trzeba sprawdzić przepisy, na które się powołuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#EugeniuszKłopotek">Skończę w takim razie swoją myśl. O ile nie miałbym wątpliwości co do tego, że sędziowie w stanie spoczynku bez względu na to czy sądów wojskowych czy sądów powszechnych mogliby zasiadać w organach, o tyle uważam, że sędziowie czynni zarówno wojskowi, jak i sądów powszechnych nie powinni mieć prawa zasiadać w organach samorządu terytorialnego ani spółdzielni mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#EugeniuszKłopotek">Trzeba tylko dokładnie sprawdzić, o co tak naprawdę chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WojciechSzarama">W piśmie użyto argumentu, że wiedza i doświadczenie sędziów byłyby bardzo przydatne w pracach organów spółdzielni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#EugeniuszKłopotek">Zgoda, sędziów w stanie spoczynku jak najbardziej. Przecież poseł też nie ma prawa zasiadać w organach samorządu terytorialnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MarianFilar">Bardzo przepraszam, ale dzisiaj jestem tak koncyliacyjnie nastawiony. Miło słyszeć takie rozsądne wystąpienie. Proszę się nie pogniewać, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#MarianFilar">Sprawa jest oczywista. Proszę państwa, tu nie chodzi o wiedzę sędziów, tylko chodzi o to, że jednocześnie nie można być rekinem i ratownikiem. Albo jest się sędzią, który orzeka ewentualnie w sprawach spornych miedzy różnymi podmiotami, albo zasiada się w organach. Na coś się trzeba zdecydować.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#MarianFilar">Sędzia w stanie spoczynku jest, nieładnie mówiąc, emerytem. Emeryt może sobie dorabiać, a jego wiedza i doświadczenie mogą być wykorzystane i nie grozi mu, że ubierze togę. Natomiast w przypadku sędziego czynnego, obojętne czy wojskowego, czy cywilnego, to, moim zdaniem, jest nie do pomyślenia. W tym kierunku trzeba w tej sprawie iść.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#WojciechSzarama">Wobec tego proszę o przygotowanie pisma do Biura Analiz Sejmowych z prośbą o analizę tego pisma pod kontem ewentualnych zmian ustawowych.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#WojciechSzarama">Ja podzielam zdanie, że sędzia czynny nie może zasiadać w organach spółdzielni. Natomiast sędzia wojskowy to już inna sprawa. Sędzia wojskowy sprawami spółdzielni nigdy zajmować się nie będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#EugeniuszKłopotek">Ale po co go wyróżniać. Ja proponuję uznać granicę: czynny – w stanie spoczynku, a nie czy on jest sędzią sądu wojskowego czy powszechnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PiotrRadziewicz">Panie przewodniczący, jeśli mógłbym coś doradzić, to proszę o dołączenie tego pisma, dlatego że trzeba przede wszystkim zweryfikować informacje, a dopiero potem ewentualnie ocenić trafność czy celowość nowelizacji. Bardzo by nam pomogło, gdybyśmy mieli to pismo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WojciechSzarama">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos w sprawach bieżących? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#WojciechSzarama">Zanim zamknę posiedzenie, poinformuję, że do porządku dziennego jutrzejszego posiedzenia dodany jest nowy punkt: dyskusja na temat notatek informujących o potrzebie podjęcia prac legislacyjnych w sprawach, które zostały już osądzone przez Trybunał Konstytucyjny. W sprawach, w których otrzymaliśmy informację z Trybunału Konstytucyjnego, w sprawach wyroków interpretacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#WojciechSzarama">Chciałbym, abyśmy się zastanowili, w jaki sposób my jako Komisja będziemy dalej z tego typu sprawami postępować. Szerzej będziemy mówić o tym jutro na posiedzeniu. Bardzo proszę o liczną obecność jutro na posiedzeniu. Proszę o przekazanie tej informacji panu posłowi Grzegorzowi Karpińskiemu i panu posłowi Jerzemu Kozdroniowi, abyśmy mogli jutro pochylić się nad tymi sprawami i spróbować dojść do jakichś rozstrzygnięć.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#WojciechSzarama">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>