text_structure.xml 129 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszAziewicz">Otwieram posiedzenie Komisji Skarbu Państwa. Witam panie i panów posłów oraz zaproszonych gości z podsekretarzem stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa panem Mikołajem Budzanowskim.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszAziewicz">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia przewiduje: pkt 1 – informację na temat realizacji ustawy o inwestycjach w zakresie terminalu regazyfikacyjnego skroplonego gazu ziemnego w Świnoujściu, pkt 2 – informację w sprawie umów dotyczących dostaw gazu zawartych w latach 2006 – 2010. Pkt 1 wynika z planu pracy Komisji. Pkt 2 został wprowadzony przez prezydium. Chcemy bowiem uzyskać od rządu jak najwięcej informacji potwierdzających lub zaprzeczających wczorajszym doniesieniom prasowym dotyczącym umowy gazowej z 2006 r., konkretnie aneksu do umowy, który spowodował bardzo wysoką podwyżkę cen gazu. Za pośrednictwem pana przewodniczącego Dawida Jackiewicza próbowałem zaprosić na dzisiejsze posiedzenie b. ministra skarbu państwa pana Wojciecha Jasińskiego. Otrzymałem odpowiedź, że pan poseł nie będzie uczestniczył w posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#TadeuszAziewicz">Jeżeli Komisja wyrazi zgodę, to rozpoczniemy posiedzenie od informacji w sprawie umów gazowych. Ta sprawa bulwersuje opinię publiczną.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#TadeuszAziewicz">Pan poseł Marek Suski, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarekSuski">Dzisiejsze posiedzenie Komisji zostało zwołane w trybie ekstraordynaryjnym. Wczoraj w gazetach pojawiły się jakieś informacje. Dzisiaj jest posiedzenie Komisji. To jest zadziwiający tryb, zważywszy, że wielokrotnie przez tygodnie musieliśmy prosić o zwołanie posiedzenia Komisji w jakiejś sprawie. Pamiętam, że kiedy dyskutowaliśmy na temat kontraktu gazowego, to państwo nie chcieliście udzielić informacji. Dopiero Komisja Gospodarki na utajnionym posiedzeniu mogła zająć się tą sprawą.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MarekSuski">Mam pytanie w sprawie formalnej – czy nasze obrady będą miały jakikolwiek sens, jeżeli informacje, które są tajne bądź poufne nie będą mogły być dzisiaj przekazane? Czy nasze posiedzenie jest uprawnione do przedstawienia tajnych informacji, bo tylko wtedy będzie miało sens? Czy pan przewodniczący mógłby powiedzieć, w jakim trybie zwołuje się posiedzenie Komisji na enuncjacje w tabloidach? To pierwszy przypadek w tej kadencji. Być może napisano bolesną prawdę. Czy zaproszono dziennikarzy, którzy napisali o tym? Sądzę, że to z nimi powinniście dyskutować. Oni podali informacje na temat przyczyn i skutków wieloletnich umów na dostawy gazu z Rosji, podpisanych przez wasz rząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#TadeuszAziewicz">Chciałbym wyjaśnić, że w dniu wczorajszym prezydium Komisji uzgodniło uzupełnienie porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia o dodatkowy punkt, który zresztą jest merytorycznie zbieżny z punktem dotyczącym realizacji ustawy o inwestycjach w zakresie terminalu regazyfikacyjnego skroplonego gazu ziemnego w Świnoujściu. Wśród członków prezydium był consensus w tej materii. Pan przewodniczący Jackiewicz wyraził zgodę. Nie sadzę, żeby pan przewodniczący i klub PiS miał cokolwiek do ukrycia w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#TadeuszAziewicz">W mediach pojawiły się informacje o stratach. Wymienia się kwoty 4 mld zł lub 17 mld zł. Skala strat uzasadnia nadzwyczajne zainteresowanie się Komisji tą sprawą. Jeżeli informacje uzyskane przez Komisję w dniu dzisiejszym okażą się niewystarczające, to nie widzę przeszkód, aby nie zwołać kolejnego posiedzenia, gdy będzie to konieczne również w trybie tajnym.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#TadeuszAziewicz">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#TadeuszAziewicz">Pan przewodniczący Dawid Jackiewicz, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#DawidJackiewicz">Pytanie pana posła Marka Suskiego, jeżeli dobrze zrozumiałem, nie dotyczy consensusu w prezydium Komisji, lecz dlaczego pan przewodniczący zaproponował prezydium i Komisji w tak pośpiesznym trybie – z dnia na dzień – obradowanie na ten temat. Dlaczego w posiedzeniu nie uczestniczą osoby, które – zdaniem pana przewodniczącego – wprowadzają w błąd opinię publiczną, czyli dziennikarze, którzy napisali ten artykuł?</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#DawidJackiewicz">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszAziewicz">Posiedzenie Komisji jest jawne. Nie ma zwyczaju zapraszania poszczególnych dziennikarzy. Zakładam, że dziennikarze zainteresowani tą problematyką będą obecni na sali.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#TadeuszAziewicz">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#TadeuszAziewicz">Pani poseł Renata Zaremba, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#RenataZaremba">Panie przewodniczący, proszę o zweryfikowanie wypowiedzi pana posła Suskiego. Posiedzenie Komisji zostało zwołane zgodnie z planem. Natomiast prezydium Komisji podjęło decyzję o rozszerzeniu porządku dziennego...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszAziewicz">...o czym poinformowałem na wczorajszym posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#RenataZaremba">...o punkt dotyczący informacji w sprawie umów na dostawy gazu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszAziewicz">Nikt nie protestował. Posłowie zostali zawiadomieni w trybie regulaminowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MarekSuski">Pani poseł, nie zgłaszałem zastrzeżeń, że jest to nieregulaminowy tryb. Pytałem, dlaczego posiedzenie zostało zwołane w ekstraordynaryjnym tempie. Nie jestem usatysfakcjonowany odpowiedzią. Cóż takiego wydarzyło się, że z dnia na dzień zwołuje się posiedzenie Komisji? Umowa kosztuje miliardy zł. Gaz kosztuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#TadeuszAziewicz">Panie pośle, to będzie przedmiotem posiedzenia i dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MarekSuski">Państwo zawsze tłumaczyliście, że nie ma skąd importować gazu. Nie zbudowaliście rurociągu dywersyfikującego dostawy. Jesteście w sytuacji szantażu rosyjskimi dostawami gazu. Inną sprawą są straty z powodu zaniechania budowy bałtyckiej rury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#TadeuszAziewicz">Panie pośle, na tego rodzaju wypowiedzi będzie czas w innej części posiedzenia. Pan poseł będzie mógł wówczas zabrać głos. Proponuję przystąpienie do realizacji porządku dziennego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MarekSuski">Bardzo dziękuję za zapowiedź zgody udzielenia głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#TadeuszAziewicz">Cieszę się, że pan poseł to docenił.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#TadeuszAziewicz">Pan poseł Andrzej Jaworski, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejJaworski">Punkt dodany do dzisiejszego porządku dziennego jest bardzo szczegółowy. Oczekiwałem, że otrzymamy odpowiednie materiały. Zapisy tych umów nie były wcześniej przedstawiane. Zatem wypadałoby, aby dzisiaj Komisja miała wgląd w umowy i protokoły. Wówczas moglibyśmy rzeczywiście dyskutować. Skoro nie otrzymaliśmy tych dokumentów, to pojawia się pytanie, co będzie podstawą dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszAziewicz">Pan minister Mikołaj Budzanowski udzieli informacji w sprawie umów dotyczących dostaw gazu zawartych w latach 2006 – 2010. W posiedzeniu uczestniczy również prezes PGNiG pan Michał Szubski oraz inne kompetentne osoby. Jeżeli Komisja uzna, że informacje są niewystarczające, to możemy poprosić o uzupełnienie i zwołać kolejne posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#TadeuszAziewicz">Przystępujemy do realizacji porządku dziennego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejJaworski">Panie przewodniczący, chciałbym zgłosić wniosek formalny. Proszę o dostarczenie materiałów członkom Komisji, a następnie rozpoczęcie dyskusji. Nie jestem w stanie zajmować się tym tematem, kiedy nie otrzymałem dokumentów. Mamy jedynie wysłuchać wypowiedzi pana ministra. Kiedy mamy dokumenty na piśmie, jak jest to w zwyczaju, to można się odnieść. Pan minister może powiedzieć wszystko, co chce. Nie będzie to miało żadnego specjalnego znaczenia. Rozumiem, że za jakiś czas otrzymamy dokumenty. Dopiero wówczas będziemy przygotowani do dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#AndrzejJaworski">Składam wniosek formalny o dostarczenie członkom Komisji wszystkich potrzebnych dokumentów, a następnie przystąpienie do debaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#TadeuszAziewicz">Przypominam, że posiedzenie jest protokołowane. Każde słowo wypowiedziane na posiedzeniu jest umieszczane w protokole. Ponadto wszystkie posiedzenia są nagrywane.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#TadeuszAziewicz">Pan poseł ma prawo do składania takich wniosków. Sądzę, że możemy przystąpić do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#TadeuszAziewicz">Pani poseł Renata Zaremba, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#RenataZaremba">Składam wniosek przeciwny. Wnoszę o wysłuchanie informacji rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#TadeuszAziewicz">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem wniosku pana posła Andrzeja Jaworskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MarekSuski">Rozumiem, że głosujemy, czy otrzymamy materiały przed posiedzeniem Komisji, czy ich nie otrzymamy. Dostarczenie dokumentów jest obowiązkiem regulaminowym. Nie możemy tego głosować. Będziemy zmieniać regulamin? Dajcie nam materiały, to będziemy mogli przygotować się do debaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#TadeuszAziewicz">Pan poseł zapewne zna regulamin i wie, że Komisja może głosować...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarekSuski">Znam regulamin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#TadeuszAziewicz">Komisja przesądzi w jakim trybie pracujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MarekSuski">Głosowanie nad tym, czy posłom należy dostarczyć dokumenty przed posiedzeniem, czy nie dostarczyć jest po prostu curiosum. Jeżeli pan przewodniczący uważa, że nie otrzymamy materiałów, to proszę przejść do realizacji porządku dziennego. Po co głosować? Że nie chcecie nam dać materiałów? Nie chcecie. To wiemy. Macie większość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#TadeuszAziewicz">Czy pan poseł – który ma doświadczenie w pracy Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich – zachęca mnie, abym nie poddał pod głosowanie wniosku złożonego przez pana kolegę klubowego posła Andrzeja Jaworskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MarekSuski">Proszę o głosowanie. Jeżeli pan przewodniczący poddaje pod głosowanie dostarczenie dokumentów...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#TadeuszAziewicz">Poddaję pod głosowanie wniosek zgłoszony przez pana posła Andrzeja Jaworskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MarekSuski">Wniosek zmierzał do tego, żeby posłowie najpierw otrzymali dokumenty. Jeżeli pan przewodniczący zamierza go odrzucić, to znaczy, że pan nie chce, żebyśmy pracowali na dokumentach. Rozumiem, że przygotowaliście medialną odpowiedź na medialne enuncjacje. Natomiast my mamy tutaj pełnić rolę widowni, która nawet nie ma dokumentów. To jest niepoważne. Tryb zwołania posiedzenia jest niepoważny, a odmowa dostarczenia dokumentów – tym bardziej niepoważna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#TadeuszAziewicz">Pan poseł pozwoli, że nie będę dyskutował z panem na temat powagi na posiedzeniach tej komisji.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#TadeuszAziewicz">Rozumiem, że członkom Komisji znany jest wniosek pana posła Jaworskiego. Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem wniosku? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#TadeuszAziewicz">Proszę o przedstawienie wyników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#IwonaKubaszewska">8 głosów za, 12 przeciw, brak wstrzymujących się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#TadeuszAziewicz">Przystępujemy do realizacji porządku dziennego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AndrzejJaworski">Panie przewodniczący, zgłaszam drugi wniosek formalny o zarządzenie przerwy. Chcielibyśmy zastanowić się nad sposobem postępowania w sytuacji, gdy posłowie PO i PSL chcą prowadzić posiedzenie bez wcześniejszego otrzymania dokumentów. Swoim głosowaniem pozbawili posłów opozycji możliwości uzyskania materiałów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#TadeuszAziewicz">Pani poseł Renata Zaremba, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#RenataZaremba">Składam wniosek przeciwny. Wnoszę o wysłuchanie informacji rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#TadeuszAziewicz">Poddaję pod głosowanie wniosek pana posła Andrzeja Jaworskiego. Kto z państwa jest za przyjęciem wniosku? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się?</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#TadeuszAziewicz">Proszę o podanie wyników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#IwonaKubaszewska">7 głosów za, 12 przeciw, 1 wstrzymujący się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#TadeuszAziewicz">Wniosek został odrzucony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MarekSuski">Zgłaszam kolejny wniosek formalny. W związku z łamaniem zasad prowadzenia debaty – zawsze jest tak, że kiedy klub zgłasza wniosek o przerwę, to jest on uwzględniany, wy łamiecie permanentnie zasady działania – zgłaszam wniosek o odwołanie przewodniczącego Komisji i dokonanie wyboru nowego przewodniczącego. To jest skandaliczne prowadzenie obrad. Pan nie nadaje się na przewodniczącego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#TadeuszAziewicz">Pan poseł może zgłosić taki wniosek na piśmie. Gdy wpłynie, będziemy go głosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MarekSuski">Proszę zanotować, że wpłynął.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#TadeuszAziewicz">Proszę o zabranie głosu pana ministra Mikołaja Budzanowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MikołajBudzanowski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, na początku chciałbym wyraźnie stwierdzić, że dokumenty dotyczące wszystkich umów gazowych, w tym porozumień na poziomie międzyrządowym – szczególnie ostatnie z 2010 r. – są publicznie dostępne. Były również kilkakrotnie prezentowane na posiedzeniach Komisji Skarbu Państwa i Komisji Gospodarki. Zatem nie ma żadnych nowych informacji dotyczących podpisania kontraktu w 2010 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#MarekSuski">Po co zwołano posiedzenie Komisji, skoro nie ma nic nowego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#TadeuszAziewicz">Panie pośle, bardzo proszę o nieprzerywanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MikołajBudzanowski">Natomiast, jeżeli chodzi o okoliczności podpisywania kontraktów gazowych między listopadem 2005 r. i listopadem 2006 r., to sądzę, że państwo mają najlepszą wiedzę, ponieważ wtedy sprawowaliście władzę w Polsce. Byliście odpowiedzialni za wynegocjowanie tych umów. Zatem najlepiej znacie okoliczności...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#AndrzejJaworski">Panie przewodniczący, bardzo proszę o przywołanie pana ministra do porządku. Jestem posłem. Nie sprawowałem wówczas władzy. Nie mam dokumentów. Nie mam też wiedzy o okolicznościach ich podpisania. Pan minister obraża mnie swoją wypowiedzią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#MarekSuski">Poza tym artykuł w gazecie dotyczy waszej umowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#TadeuszAziewicz">Proszę o nieprzerywanie panu ministrowi. Będzie możliwość wypowiadania się w dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MarekSuski">Niech pan minister nie kłamie. Artykuły prasowe mówiły o waszej umowie i o stratach, które spowodowała. A odpowiedź, że wy rządziliście i znacie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#TadeuszAziewicz">Panie pośle, proszę o nieprzerywanie. Przywołuję pana do porządku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#MarekSuski">Ja też przywołuję pana do porządku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#MikołajBudzanowski">W latach 2006 – 2010 zostały podpisane trzy – kluczowe z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa – umowy na import gazu do Polski. Na tych umowach chcielibyśmy się skoncentrować. Czwarta – również bardzo ważna – umowa, podpisana w ubiegłym roku, dotyczy operatorstwa na gazociągu jamalskim. Jest także elementem porozumień międzyrządowych między Polską a Rosją, a także między Polską a Komisją Europejską.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#MikołajBudzanowski">Chciałbym przedstawić okoliczności podpisania tych umów, poczynając od ostatniej z 2010 r. Była ona negocjowana od 2009 r. Negocjacje zakończyły się podpisaniem umowy w dniu 29 października 2010 r. Jakie są warunki podpisanej wówczas umowy? Jakie są odczuwalne obecnie jej ekonomiczne efekty?</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#MikołajBudzanowski">Po pierwsze – ubiegłoroczna umowa, czyli tzw. aneks nr 35 przewiduje import gazu rosyjskiego do Polski do 2022 r. Nie zmienia bilansu gazu importowanego z kierunku wschodniego. Aneks wypełnia lukę, która powstała po niezrealizowanym kontrakcie na dostawy gazu do Polski przez zarejestrowaną w Szwajcarii rosyjsko-ukraińską spółkę RosUkrEnergo. Zatem faktycznie jest to uzupełnienie deficytu gazu, który wystąpił w Polsce od stycznia 2009 r., w wyniku podpisanej w 2006 r. krótkoterminowej umowy z pośrednikiem, a nie z dostawcą. Zaletą umowy z dnia 29 października 2010 r. jest to, że została podpisana z dostawcą gazu, a nie z pośrednikiem, który w każdej chwili może zniknąć z rynku polskiego lub europejskiego. Natomiast dostawca dotychczas wypełniał swoje zobowiązania i zawsze terminowo realizował dostawy gazu do Polski.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#MikołajBudzanowski">Po drugie – w trakcie negocjacji udało się uzyskać zniesienie klauzuli zakazującej reeksportu gazu importowanego do Polski z kierunku wschodniego. Jest to kluczowa sprawa. Dotychczas żadnemu rządowi i zarządowi spółki PGNiG nie udało się tego wynegocjować. Zniesienie tej klauzuli zostało wpisane zarówno do porozumienia międzyrządowego, jak i do kontraktu między PGNiG a Gazprom Export. Zatem będzie można reeksportować gaz w zależności od zapotrzebowania na rynkach zagranicznych. Innymi słowy – sprzedawać i czerpać z tego zyski. Klauzula zakazująca reeksportu była niezgodna z prawem unijnym, co kwestionowała strona rosyjska. Niemniej jednak ostatecznie udało się usunąć tę klauzulę.</u>
          <u xml:id="u-54.4" who="#MikołajBudzanowski">Po trzecie – uzyskaliśmy rabat na pewną ilość gazu do 2015 r. Wartość rabatu wynosi ok. 250 mln dolarów. Chciałbym zwrócić uwagę, że już dzisiaj jesteśmy beneficjentami tego upustu. Kontrakt został podpisany 29 października 2010 r. Przez kolejne dwa miesiące ub.r. Polska mogła korzystać z tego upustu. Wykorzystała go w kwocie 52 mln dolarów. Jest to bardzo konkretny ekonomiczny efekt kontraktu między PGNiG a Gazpromem.</u>
          <u xml:id="u-54.5" who="#MikołajBudzanowski">Po czwarte – uregulowano kwestie sporne związane z operatorstwem gazociągiem jamalskim. Przypomnę, że gazociąg jamalski nie jest własnością Polski. Właścicielem jest spółka EuroPolGaz, w której udział PGNiG wynosi 48%. Pozostałe 48% należy do Gazprom Export. Udało się wprowadzić dobre zmiany do statutu oraz do sposobu zarządzania gazociągiem jamalskim. Efektem było podpisanie w październiku ub.r. porozumienia między polskim operatorem – spółką Skarbu Państwa – Gaz-Systemem i właścicielem gazociągu jamalskiego, czyli EuroPolGazem w zakresie operatorstwa na gazociągu jamalskim. 17 grudnia 2010 r. prezes Urzędu Regulacji Energetyki wydał decyzję, w której wyznaczył polską spółkę Skarbu Państwa jako operatora gazociągu jamalskiego.</u>
          <u xml:id="u-54.6" who="#MikołajBudzanowski">Dotychczas żadnemu rządowi nie udało się wynegocjować takiego porozumienia. Umowa jest zgodna z prawem unijnym, zwiększa bezpieczeństwo dostaw gazu do Polski. Możemy dłużej dyskutować o jej szczegółach. Przypomnę, że w umowie znajduje się pewien zapis zawierający warunek dostaw gazu do Polski. Mianowicie, musimy odebrać 85% gazu. Pozostawiono pewien margines, który pozwala nam nie odebrać pełnej ilości zakontraktowanego gazu, czyli ok. 10 mld m³. Jest to bardzo istotne z punktu widzenia sytuacji gospodarczej – podaży i popytu na polskim rynku.</u>
          <u xml:id="u-54.7" who="#MikołajBudzanowski">Chciałbym teraz przejść do następnej umowy. W połowie 2009 r. została podpisana pierwsza w historii Polski długoterminowa umowa – z dostawcą innym niż rosyjski – na dostawy gazu skroplonego do naszego kraju. Negocjacje były trudne. Zarząd PGNiG doprowadził do ich zakończenia podpisaniem w dniu 29 czerwca 2009 r. umowy na dostawy 1,5 mld m³ gazu skroplonego w latach 2014 – 2034. Umowa została podpisana bezpośrednio z producentem i dostawcą tego gazu. Gwarantuje on dostawy gazu skroplonego do zewnętrznego portu w Świnoujściu, czyli do terminalu LNG. Jest to bardzo ważne. Chciałbym zwrócić uwagę, że projektowana w 2007 r. idea importu gazu do Polski opierała się na bardzo złożonym systemie, który zakładał, iż PGNiG byłby zmuszony do podpisania długoterminowego kontraktu na dostawy gazu skroplonego do Polski nie z jego producentem i dostawcą, lecz pośrednikiem zarejestrowanym w Szwajcarii. Nie było gwarancji, że będziemy sprowadzać LNG do Polski po – w miarę – rynkowej cenie. Poza tym gaz skroplony wcześniej miał być sprzedawany do Korei, a następnie stamtąd sprzedany przez szwajcarską spółkę do Polski. Nie byłby to ani biznesowy, ani rynkowy układ.</u>
          <u xml:id="u-54.8" who="#MikołajBudzanowski">Chciałbym teraz przejść do trzeciej umowy. Chodzi o umowę z 17 listopada 2006 r., tzw. aneks nr 26 do kontraktu jamalskiego. Rozmowy zaczęły się w listopadzie 2005 r. Zakończyły się podpisaniem aneksu w dniu 17 listopada 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-54.9" who="#MikołajBudzanowski">Umowa została podpisana z pośrednikiem – rosyjsko-ukraińską spółką RosUkrEnergo zarejestrowaną w Szwajcarii. Miała to być 3-letnia umowa, realizowana do końca 2009 r. W styczniu 2009 r. spółka nagle przestała dostarczać gaz, co było bardzo dotkliwe zważywszy na okres zimowy i mogło spowodować poważny kryzys na polskim rynku. Wraz z tą umową podpisano aneks do kontraktu jamalskiego, który w fundamentalny sposób zmieniał formułę cenową na całkowitą ilość gazu importowanego z Federacji Rosyjskiej. Przypomnę, że wówczas cena za 1000 m³ gazu wynosiła 252 dolary. 17 listopada 2006 r. zgodzono się na zmianę formuły – 277 dolarów za 1000 m³. Ponadto – nie chcę wchodzić w szczegóły ze względu na tajemnicę handlową – został usunięty 10% upust cenowy. Oznaczało to ogromny wzrost cen gazu rosyjskiego importowanego do Polski. Zniesienie upustu miało charakter bezterminowy. Faktycznie zostało wprowadzone w 2006 r. i obejmowało czas obowiązywania kontraktu jamalskiego, czyli do 2022 r.</u>
          <u xml:id="u-54.10" who="#MikołajBudzanowski">Co więcej – strona rosyjska domagała się wówczas tzw. retroaktywności. To pojęcie brzmi bardzo technicznie. Oznaczało, że strona polska – PGNiG musi zapłacić za odebrany między listopadem 2005 r. a 16 listopada 2006 r. gaz zawyżoną cenę według nowej formuły cenowej. Czyli faktycznie wzrost ceny gazu w Polsce nastąpił nie od listopada 2006 r. po podpisaniu umowy. Wyższe ceny trzeba było zapłacić za gaz dostarczony przez wcześniejszych 12 miesięcy. Ówczesny rząd i zarząd PGNiG zgodzili się na te warunki. Ich koszt wynosił wtedy 212 mln dolarów. Tę kwotę trzeba było zapłacić z tytułu tzw. retroaktywności. To są fakty. Łączny koszt zniesienia poprzedniej formuły cenowej w latach 2006 – 2010 wynosi 4 mld zł. Tę kwotę trzeba było dopłacić za gaz importowany z Federacji Rosyjskiej. Kwota 17 mld zł, która pojawiła się w publikacjach prasowych dotyczy okresu do 2022 r., ale przy założeniu, że cena za baryłkę będzie wynosić 80 dolarów. Obecna cena wynosi ok. 116 dolarów za baryłkę. Zatem można sobie wyobrazić, o ile więcej musimy dzisiaj płacić za gaz importowany z Federacji Rosyjskiej.</u>
          <u xml:id="u-54.11" who="#MikołajBudzanowski">Pojawia się pytanie o zmianę formuły cenowej. Chciałbym poinformować, że obecny rząd oraz zarząd PGNiG rozpoczęły negocjacje cenowe z Gazprom Export. Była to inicjatywa strony polskiej. Przypominam, że w 2005 r. negocjacje cenowe rozpoczęto z inicjatywy rosyjskiej. Obecne negocjacje trwają już kilka miesięcy. Wyznaczono konkretny termin zakończenia rozmów. Ich celem jest zmiana formuły cenowej i – w konsekwencji – obniżenie ceny.</u>
          <u xml:id="u-54.12" who="#MikołajBudzanowski">W międzyczasie pojawiło się kilka publikacji prasowych, powołujących się na źródła rosyjskie, m.in. agencji Interfaks, które informowały, że Polska kupuje bardzo drogi gaz z Federacji Rosyjskiej. Warto zwrócić uwagę na jeden szczegół w prezentowanej w tych tekstach tabelce. Chodzi o porównanie wolumenu gazu importowanego przez Francję z wolumenem gazu importowanym przez Polskę. W zasadzie są to analogiczne poziomy – ok. 9,5 mld m³ – 9,8 mld m³. Z publikacji Interfaks wynika, że Polska musi płacić 10% więcej niż Francja za gaz importowany z Rosji – 337 dolarów za 1000 m³ podczas gdy Francja płaci 300 dolarów za 1000 m³. Zwracam uwagę, że to są ceny z 2010 r. Obecnie są nieaktualne. Dzisiaj ze względu na cenę baryłki na świecie, cena gazu wzrosła.</u>
          <u xml:id="u-54.13" who="#MikołajBudzanowski">Chciałbym teraz wspólnie z panem prezesem Szubskim przedstawić konsekwencje dalszego obowiązywania aneksu nr 5. Aneks nr 5 wprowadził 10% upust cenowy gazu importowanego do Polski. Został podpisany w marcu 2000 r. za rządów premiera Jerzego Buzka. Obowiązywał przez kilka lat. W 2006 r. przestał obowiązywać. Chcielibyśmy też przedstawić konsekwencje aneksu nr 26. Prosiłbym pana prezesa o wypowiedź w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#MichałSzubski">Pan minister wyczerpująco przedstawił wszystkie kwestie. Chciałbym przedstawić krótki komentarz do prezentowanego wykresu. Kontrakt przewiduje, że jedna ze stron może zwrócić się do drugiej o negocjacje w sprawie ceny. Jesienią 2005 r. strona rosyjska zwróciła się do strony polskiej o renegocjacje ceny, powołując się na ówczesne warunki obowiązujące na rynku gazu w Europie i na świecie. Negocjacje trwały – o czym wspomniał pan minister – około roku. W listopadzie 2006 r. podpisano aneks, który zmodyfikował formułę cenową na dostawy gazu rosyjskiego do Polski.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#MichałSzubski">Czerwona linia ilustruje kształtowanie ceny gazu według formuły sprzed podpisania aneksu. Niebieska – oznacza poziom ceny gazu po podpisaniu aneksu do dnia dzisiejszego. Aneks nadal obowiązuje. Obecnie negocjujemy podpisanie kolejnego aneksu, który miałby obniżyć cenę gazu. Linia przerywana na drugim wykresie oznacza ceny, które obowiązywałyby w przypadku niepodpisania aneksu z 2006 r. Widać wyraźnie, że ceny byłyby korzystne dla Polski.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#MichałSzubski">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie prezesie.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#TadeuszAziewicz">Otwieram dyskusję. Jako pierwszy zgłosił się pan przewodniczący Dawid Jackiewicz.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#TadeuszAziewicz">Proszę, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#DawidJackiewicz">Chciałbym wyrazić zdziwienie – była już o tym mowa, ale chcę to powtórzyć – że na skutek, jak panowie twierdzą, nieprawdziwej informacji medialnej rozpoczyna się w tak szybkim trybie kontrofensywa medialna z państwa strony, która niestety angażuje statutowe władze spółki PGNiG. Pismo pana prezesa wysyłane do wielu osób – funkcjonariuszy publicznych, polityków, eurodeputowanych – zawiera wiele informacji nieścisłych bądź nieprawdziwych. W przypadku prezesów spółek Skarbu Państwa jest rzeczą niebywałą tak bezpośrednie angażowanie się medialną kampanię propagandową rządu.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#DawidJackiewicz">Pan prezes nie może używać argumentów nieprawdziwych, a także argumentów o charakterze politycznym. W piśmie wysłanym do jednego z eurodeputowanych pan prezes pisze np., iż nieprawdziwe są informacje, że długi Gazpromu wobec EuroPolGazu – właściciela polskiej części gazociągu zostały uznane przez PGNiG za niebyłe. Natomiast we wcześniejszej odpowiedzi na moją interpelację wiceminister gospodarki pani Joanna Strzelec-Łobodzińska pisze, że zgodnie z treścią porozumienia międzyrządowego strony przyjmują do wiadomości, iż EuroPolGaz SA oraz Gazprom Export uregulowały kwestie sporne dotyczące opłat za zrealizowane w okresie 2006 – 2009 usługi przesyłu gazu ziemnego przez terytorium Polski.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#DawidJackiewicz">Panie prezesie, warto byłoby nieco powściągliwiej formułować pisma o charakterze politycznym wysyłane do różnych osób w kraju. Jeżeli natomiast pan prezes nie ma dokładnej wiedzy o stanie faktycznym, to warto byłoby tę kwestię skonsultować w ramach rządu i spółek Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#DawidJackiewicz">Co stało się w 2006 r.? Bo taka jest – nie oszukujmy się – idea dzisiejszego posiedzenia, wcześniejszych konferencji, a także wystąpienia pana ministra Aleksandra Grada w trakcie debaty nad wnioskiem o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra skarbu państwa. Jest to próba odwrócenia uwagi od błędów, które państwo popełnili w trakcie negocjacji umowy gazowej ze stroną rosyjską, z Gazpromem i przeniesienia odpowiedzialności na poprzedników. Analogicznie dzieje się w przypadku wszystkich waszych pomyłek i błędów.</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#DawidJackiewicz">Nikt nie kwestionuje, że 2006 r. był niezwykle trudny. Strona polska znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. Była zmuszona – ze względu na wspomniane również przez pana ministra warunki, w tym atmosferyczne – sroga zima – do podpisania niekorzystnego kontraktu.</u>
          <u xml:id="u-57.5" who="#DawidJackiewicz">Stanęliśmy przed ścianą. Nie było możliwości importu gazu z innych źródeł. Strona rosyjska – można to otwarcie powiedzieć – szantażowała nas wówczas. Nie było wyjścia z tej sytuacji. Rosjanie postawili warunek: w zamian za zawarcie krótkoterminowego kontraktu na import 2,3 mld m³ gazu rocznie, Polska musiała zgodzić się na zmianę formuły cenowej w kontrakcie jamalskim, czyli wzrost ceny o 10%. Gdyby Polska nie przyjęła tego warunku, to od 1 stycznia 2007 r. deficyt gazu wyniósłby ponad 2 mld m³. Rząd SLD nie wybudował interkonektora Baltic Pipe, umożliwiającego od 2004 r. import blisko 3 mld m³ gazu z Norwegii. Dlatego poprzedni rząd został zmuszony do przyjęcia warunków rosyjskich. Nie było alternatywy importu gazu z innego kierunku. Ponadto spółki europejskie kupowały wówczas duże ilości gazu rosyjskiego ze względu na szalejące w 2006 r. ceny surowca.</u>
          <u xml:id="u-57.6" who="#DawidJackiewicz">Odpowiedzią rządu Prawa i Sprawiedliwości na ten szantaż był projekt dokończenia Baltic Pipe do IV kwartału 2010 r., aby po zakończeniu kontraktu z RosUkrEnergo nie importować ponad 2 mld m³ gazu z Rosji, ale z kierunku zachodniego. Ponadto rząd PiS podjął decyzję i rozpoczął budowę gazoportu na polskim wybrzeżu. Inwestycja miała być ukończona w 2012 r. Warto pamiętać o tych faktach. Rząd PO-PSL, który dziś krytykuje wydarzenia z 2006 r. i zgodę Polski na rosyjski szantaż, w 2010 r. renegocjował – w całkowicie odmiennej sytuacji na rynku gazu – umowę gazową i nie zmienił niekorzystnej formuły cenowej z 2006 r., czego domagało się Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-57.7" who="#DawidJackiewicz">Twierdzicie państwo – cytuję słowa pana ministra – że od 4 lat prowadzicie rozmowy na temat zmiany formuły cenowej. Chciałbym zacytować panu ministrowi i panu prezesowi oficjalny komunikat PGNiG z 4 listopada 2009 r. dotyczący porozumienia w sprawie dostaw gazu: „Osiągnięte przez PGNiG SA i Gazprom porozumienie w sprawie dostaw gazu zapewni bezpieczeństwo dostaw do wszystkich odbiorców w Polsce i daje podstawy do rozwoju krajowego rynku gazu. Nie zagraża też planom dywersyfikacji dostaw gazu, które pozostają priorytetem. Porozumienie zakłada przedłużenie okresu obowiązywania istniejącego kontraktu długoterminowego z 2022 r. do 2037 r. oraz ustala poziom dostaw gazu na 10,27 mld m³ rocznie”. I najważniejsze sformułowanie – „zmianie nie ulegnie ustalona przed laty formuła cenowa”.</u>
          <u xml:id="u-57.8" who="#DawidJackiewicz">Mając na uwadze powagę tego miejsca oraz powagę państwa, którzy uczestniczą w dyskusji, proszę nie wprowadzać w błąd opinii publicznej. Nie podejmowaliście – nie było to waszym zamiarem – żadnych prób negocjacji dotyczących zmiany formuły cenowej w trakcie całej długotrwałej procedury negocjacyjnej ze stroną rosyjską. Kolejnym dowodem jest odpowiedź pani minister Joanny Strzelec-Łobodzińskiej na moją interpelację, w której zadałem pytanie, czy zostanie zmieniona formuła cenowa na zakup gazu ziemnego obowiązująca od 2006 r. Odpowiedź brzmi – nie.</u>
          <u xml:id="u-57.9" who="#DawidJackiewicz">Być może w 2006 r. popełniono błąd, może nie było innej możliwości. Przez krótki kilkuletni okres rzeczywiście płaciliśmy wyższą cenę. Obecnie istnieje ryzyko płacenia większej – o 60 dolarów – ceny za importowany gaz niż płaci nasz zachodni sąsiad – Niemcy. Za analogiczne ilości gazu będziemy płacić 700 mln dolarów więcej niż strona niemiecka. Jest to konsekwencja waszego zaniedbania w 2010 r., bojaźliwości lub innych powodów, dla których nie zmieniliście formuły cenowej.</u>
          <u xml:id="u-57.10" who="#DawidJackiewicz">Popełniliście wiele innych błędów, o których z przyjemnością porozmawiam dzisiaj z panem ministrem i panem prezesem. Bowiem dysponuję materiałami podpisanymi przez waszych wiceministrów, dyrektorów, członków rządu, którzy przyznają, że na wasz wniosek proponowano przedłużenie obowiązywania tego kontraktu o 15 lat, że wasze inicjatywy spowodowały, iż nasza pozycja w zarządzie spółki EuroPolGaz jest gorsza. Na wasz wniosek zrezygnowano z dochodzenia należności EuroPolGazu za przesył gazu w latach 2006 – 2009. Zasłona medialna, którą dzisiaj tworzycie służy odwróceniu uwagi od negatywnych konsekwencji podpisanego przez was kontraktu gazowego.</u>
          <u xml:id="u-57.11" who="#DawidJackiewicz">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#TadeuszAziewicz">Pan prezes Michał Szubski ad vocem, proszę. Następnym mówcą będzie pan poseł Andrzej Czerwiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#MichałSzubski">Nie będę polemizował ze wszystkimi kwestiami podniesionymi przez pana posła Dawida Jackiewicza. Zwracam uwagę, że list otrzymali wszyscy posłowie i senatorowie. Chcieliśmy w sposób wiarygodny zdementować pewien szum medialny. Nie wszyscy czytają wszystkie gazety. Dostarczyliśmy państwu wiarygodną informację. List kończy deklaracja gotowości udzielenia odpowiedzi na pytania parlamentarzystów. Podkreślam – wszystkich parlamentarzystów, a nie należących do konkretnego ugrupowania politycznego.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#MichałSzubski">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie prezesie.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#TadeuszAziewicz">Pan poseł Andrzej Czerwiński, proszę. Następnym mówcą będzie pan poseł Marek Suski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#AndrzejCzerwiński">Zabieram głos po wystąpieniu pana posła Jackiewicza, dlatego że pan poseł przeinacza fakty. Jeżeli pan poseł zarzuca, że celem dzisiejszego posiedzenia jest krytyka rządu PiS, to chciałbym przypomnieć, że temat dzisiejszego posiedzenia został zaproponowany przez posłów PiS. Niegdyś tą problematyką zajmowała się Komisja Gospodarki na niejawnym posiedzeniu. Osoby zainteresowane faktami mogły dowiedzieć się tego, czego teraz nie możemy usłyszeć od przedstawicieli rządu i PGNiG. Chciałbym zwrócić uwagę, że po niejawnym posiedzeniu Komisji Gospodarki przez jakiś czas nikt nie podnosił kwestii błędów w negocjacjach.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#AndrzejCzerwiński">Na dzisiejszym posiedzeniu mieliśmy okazję przekonać się – m.in. poprzez prezentowane wykresy – że decyzje podejmowane w 2006 r. i 2007 r. były szkodliwe dla energetyki naszego kraju. To są fakty. Moją intencją – przypuszczam, że również większości zebranych – nie jest krytyka poprzedniego rządu. Możemy bowiem przyjąć do wiadomości, że w warunkach, które były w 2006 r. i 2007 r. podjęto decyzje, których konsekwencje obecnie ponosimy. Nie powinniśmy z tym dyskutować.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#AndrzejCzerwiński">Możemy dyskutować o bezpieczeństwie energetycznym. Czy w ostatnim okresie dostawy gazu dla Polski były zagrożone? Czy obowiązujące ceny tak dalece odbiegają od rynkowych, że są nieakceptowane społecznie? Czy podjęto działania na rzecz zmiany niekorzystnej formuły cenowej? Słyszę, że trwają negocjacje ze stroną rosyjską w sprawie przywrócenia 10% upustu.</u>
          <u xml:id="u-61.3" who="#AndrzejCzerwiński">Mam nadzieję, że posłowie, którzy wnieśli tę problematykę na posiedzenie Komisji uznają fakty oraz – mam nadzieję – zasugerują, co obecnie można byłoby zrobić, aby skutecznie wynegocjować upust. Zwracam uwagę, że przetrwaliśmy zimę, przetrwaliśmy okres bez umowy, w którym otrzymaliśmy wystarczającą ilość gazu. To był też fakt, który świadczy o wiarygodności – wydawałoby się – niewiarygodnego partnera. Podpisana umowa przewiduje przywrócenie brakującej ilości gazu, spowodowanej restrukturyzacją rynku, czyli likwidacją firmy, która dostarczała nam 1,5 mld m³ gazu.</u>
          <u xml:id="u-61.4" who="#AndrzejCzerwiński">Jeżeli pan poseł twierdzi, że krytykujemy poprzedni rząd, to zwracam uwagę, że nie było intencją posłów PO i PSL podnoszenie tego tematu, aby pokazać jak niesprawnie minister Naimski negocjował pewne kwestie. To państwo podnieśliście ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#TadeuszAziewicz">Pan przewodniczący Dawid Jackiewicz ad vocem, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#DawidJackiewicz">Odnosząc się do wypowiedzi pana posła Czerwińskiego, chciałbym zwrócić uwagę, że po niejawnym posiedzeniu Komisji Gospodarki posłowie Prawa i Sprawiedliwości wielokrotnie wnosili o dalszą dyskusję na ten temat. Najlepszym przykładem jest posiedzenie Komisji Skarbu Państwa z 17 lutego 2010 r. Poszukiwaliśmy wówczas odpowiedzi na pytania, na które nie usłyszeliśmy jej od pana premiera Waldemara Pawlaka w trakcie niejawnego posiedzenia Komisji Gospodarki. We wspomnianym posiedzeniu Komisji Skarbu Państwa uczestniczył pan wiceminister Mikołaj Budzanowski. Dyskusja została zapisana w biuletynie. Pan poseł może się zapoznać.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#DawidJackiewicz">Kilka tygodni później odbyła się w Belwederze duża konferencja z udziałem pani minister Joanny Strzelec-Łobodzińskiej. Dokumenty są dostępne. Mogę je przekazać panu posłowi. W trakcie konferencji sygnalizowaliśmy, że mimo próby czarowania nas – było mało treści i dużo kwiecistych słów – przez pana wicepremiera Waldemara Pawlaka, nie doczekaliśmy się konkretów. Nie otrzymaliśmy również odpowiedzi na wniosek dotyczący ujawnienia wszystkich podpisanych przez prezesa Rady Ministrów instrukcji negocjacyjnych z lat 2009 – 2010 związanych z polsko-rosyjskimi negocjacjami gazowymi. Nadal o to wnosimy.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#DawidJackiewicz">Dzisiaj nie można już mówić, że są one objęte tajemnicą negocjacyjną. Umowa została podpisana. Prosimy o ujawnienie tych instrukcji, żeby można było prowadzić debatę na podstawie dokumentów czy – jak powiedział pan poseł Czerwiński – faktów, a nie na podstawie tego, co wy wiecie, a my nie wiemy. Wtedy wystąpiłaby nierównoprawność w dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#DawidJackiewicz">Chciałbym też zwrócić uwagę, że posłowie PiS nie byli wnioskodawcami wniesienia tej problematyki do porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia. Jest to wasz pomysł na kontrofensywę medialną w obawie, żeby odpowiedzialność za fatalne skutki podpisanego przez was kontraktu gazowego nie obciążyła polityków Platformy Obywatelskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#TadeuszAziewicz">Pan poseł Marek Suski, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#MarekSuski">Prawdę powiedziawszy, to do końca nie bardzo wiadomo, z jakich powodów ten temat został podjęty. Może chodzi o odwrócenie uwagi od niewygodnych kosztów weekendowych podróży premiera lub czegoś innego.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#MarekSuski">Mówiono, że nie pytaliśmy o przebieg negocjacji i nie krytykowaliśmy ich efektu. Otóż, pytaliśmy i krytykowaliśmy. Ale państwo widocznie mieli tak dużo rzeczy do ukrycia, że odbyło się to na posiedzeniu niejawnym. Nie mogę powiedzieć, czego dowiedzieliśmy się na niejawnym posiedzeniu Komisji Gospodarki. Ale to były rzeczy na tyle kompromitujące, że nawet odebrano nam notatki z tego posiedzenia, aby nie pozostał żaden ślad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#AndrzejCzerwiński">Siłą czy dobrowolnie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#MarekSuski">W zasadzie siłą. Sekretariat Komisji rozdał nam podstemplowane kartki, które później były zbierane. Dowiedzieliśmy się różnych interesujących rzeczy. Niestety, nie mogę powiedzieć jakich, bo klauzula tajności nakłada na moje usta wielką platformerską pieczęć tajemnicy państwowej.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#MarekSuski">Rzeczywiście faktem jest, że Polska jest w trudnej sytuacji. W dniu dzisiejszym w zasadzie nie mamy możliwości dywersyfikacji źródeł dostaw gazu. Rosja stosowała wobec nas dyktat cenowy. Każdy rząd podpisywał umowy, bo z monopolistą trudno dyskutować. Jeśli nie zgodzicie się, to zakręcimy kurek – takie metody stosuje Rosja. Niektóre państwa boleśnie tego doświadczyły. Zresztą Polska też miała tego rodzaju doświadczenie. Zakręcono kurek dla Białorusi. Gaz przestał płynąć, o czym nawet nie zostaliśmy powiadomieni. Później okazało się, że Niemcy zostały powiadomione, a Polska – nie. Rosja stosuje takie metody.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#MarekSuski">Możemy zgłaszać wzajemne pretensje, że PiS pod przymusem podpisał z Rosją niekorzystną umowę, a PO i PSL po przejęciu władzy podpisały umowę na analogicznych warunkach, nie próbując nawet zmienić formuły cenowej. I wy, i my jesteśmy w jakimś sensie pod rosyjską ścianą gazową.</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#MarekSuski">Jeżeli można mieć pretensję, to chciałbym przypomnieć, że jeszcze za czasów rządów pana premiera Buzka podjęto negocjacje kontraktów na dostawy gazu z Norwegii i Danii. Podjęto też prace nad projektem Baltic Pipe. Po przejęciu władzy przez SLD ówczesny rząd zaprzestał działań w tym zakresie. Uznał, że dostawy z Rosji są tańsze, a partner jest pewny i przewidywalny. Stwierdził, że tamten projekt jest nieopłacalny. Zerwał kontrakty. Po kolejnych wyborach władzę – na dwa lata – objął rząd PiS. Podjęliśmy próbę odtworzenia tej koncepcji dywersyfikacyjnej. Prace zmierzały w dobrym kierunku.</u>
          <u xml:id="u-67.4" who="#MarekSuski">Po objęciu rządów przez koalicję PO-PSL pan premier Donald Tusk w exposé zapowiedział, że nie będzie czynił trudności żadnym zagranicznym inwestycjom, co – można było przypuszczać – będzie dotyczyło również Nord Stream. Pan Hubert Konarski został powołany do PGNiG, a pracował w tej spółce w okresie rządów pana premiera Buzka. Negocjował z Norwegią kontrakty na dostawy gazu, a także projekt Baltic Pipe. Miałem nadzieję, że Platforma Obywatelska po cichu kontynuuje realizację projektu dywersyfikacji. Niestety, pan Konarski został odwołany. Przez blisko 4 lata rządów PO 200km rura nie została zbudowana. W tym samym czasie został zbudowany rurociąg rosyjsko-niemiecki liczący ponad 1 tys. km długości, który utrudnia możliwość zbudowania rurociągu bałtyckiego. Choć niektórzy twierdzą, że tę trudność można pokonać, ale wymaga większych nakładów.</u>
          <u xml:id="u-67.5" who="#MarekSuski">Można mieć żal, że pewien projekt akceptowany po części przez wasze i nasze środowisko, który w pewnym sensie mógłby wyeliminować możliwość szantażu ze strony Rosji, został przez was odrzucony po objęciu rządów. Nie wiadomo z jakich powodów. Może z czysto finansowych – ten gaz może kosztowałby drożej niż rosyjski. Niemniej jednak zostaliśmy postawieni w sytuacji, kiedy szantaż rosyjski jest nadal skuteczny, bo nie mamy możliwości dywersyfikacji.</u>
          <u xml:id="u-67.6" who="#MarekSuski">Pan minister wspomniał o kontrakcie na dostawy gazu skroplonego z kierunku innego niż wschodni. Podkreślił, że jest to element dywersyfikacji dostaw. Nazwijmy je w skrócie umowami katarskimi. Przed wyborami do Parlamentu Europejskiego miały w pewnym sensie gwarantować rozwój stoczni, która miała budować tankowce do transportu gazu skroplonego. Katarski inwestor okazał się fikcją. Umowa pozostała. Na razie nie ma możliwości dostaw. Przypuszczalnie będą za jakiś czas. Przedłużyliście budowę gazoportu. Zatem jeszcze przez dłuższy czas będziemy postawieni pod ścianą. Możemy wzajemnie przerzucać się oskarżeniami. Ale to Rosja ma gaz. Działania na rzecz dywersyfikacji nie zostały podjęte.</u>
          <u xml:id="u-67.7" who="#MarekSuski">Gaz łupkowy – to kwestia przyszłości, choć – miejmy nadzieję – niedalekiej. Być może długoterminowe umowy nie są nam potrzebne. Może będą przeszkodą, jeżeli okazałoby się, że mamy duże złoża gazu łupkowego. Niewykluczone, że wtedy strona rosyjska znacznie obniży cenę gazu, aby dumpingowo spowodować nieopłacalność wydobycia naszego gazu. Ale to są przypuszczenia, takie same jak na prezentowanym wykresie – co stałoby się, gdyby obowiązywała tamta, a nie inna umowa.</u>
          <u xml:id="u-67.8" who="#MarekSuski">Chwalicie się, że zarząd PGNiG rozpoczął negocjacje w sprawie obniżenia formuły cenowej. Słyszymy, że rozmowy mogą zakończyć się za parę miesięcy. Mogą zakończyć się sukcesem lub fiaskiem, gdy strona rosyjska nie zgodzi się na zmianę formuły. Ale kiedy uwzględnić czas trwania waszych rządów, to okaże się, że przez całą kadencję nie podjęliście skutecznej próby w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-67.9" who="#MarekSuski">Jeżeli oświadczylibyście, że nie podejmujemy próby, bo wiemy, że zmiana formuły cenowej zależy od Rosji, a niezależnie od tego Polska musi importować gaz rosyjski, bo nie ma innej możliwości, to byłoby to uczciwe podejście. Ale poszukiwanie winnych, mówienie o podatku gazowym – można mówić o podatku gazowym Donalda Tuska, naprawdę jest to podatek Władimira Putina, oni mają gaz – obarczanie nas odpowiedzialnością jest śmieszne.</u>
          <u xml:id="u-67.10" who="#MarekSuski">Dopóki nie będzie dywersyfikacji źródeł dostaw gazu, to sytuacja nie zmieni się. Możemy wzajemnie przerzucać się zarzutami. Mówię to nie dlatego, że chcę oskarżać wasz rząd. Wręcz przeciwnie – chcę bronić rządu polskiego, jakikolwiek by nie był. Gdy nie mamy gazu, to możemy na użytek medialny wskazywać tego czy innego ministra. Ale przyczyną jest brak dywersyfikacji. Do waszego rządu mogę mieć pretensje za odłożenie realizacji projektów dywersyfikacyjnych, co powoduje, że Polska będzie uzależniona od Rosji o ileś lat dłużej.</u>
          <u xml:id="u-67.11" who="#MarekSuski">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#TadeuszAziewicz">Pan prezes Michał Szubski, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#MichałSzubski">Panie pośle, chciałbym zaprotestować przeciw obciążaniu nas odpowiedzialnością za fiasko projektu Skanled Baltic Pipe. PGNiG do końca broniło tego projektu. Nigdy nie podawaliśmy w wątpliwość zasadności jego realizacji, nawet w przypadku, gdyby ten gaz – co pan poseł przyznał chyba po raz pierwszy – miał być droższy. Rzeczywiście był droższy. Ale nigdy nie wysunęliśmy tego argumentu. Prowadziliśmy ten projekt...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MarekSuski">Nie mam żalu do PGNiG. Była to strategiczna decyzja rządu, a nie spółki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#MichałSzubski">Strona polska nie ma nic wspólnego z upadkiem tego projektu. Rząd polski i spółka nie zaniechały działań. To firmy norweskie wycofały się z projektu. PGNiG dwukrotnie obejmowało udziały wycofujących się mniejszych podmiotów norweskich, aby utrzymać status konsorcjum budującego Skanled. Ale w pewnym momencie strona norweska podjęła decyzję o zawieszeniu – najprawdopodobniej długoterminowym – realizacji projektu.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#MichałSzubski">Jeżeli pan poseł nie wierzy mi, to proszę zapytać osobę, która jest państwu znana. Poprosiłem pana Piotra Woźniaka ministra gospodarki w rządzie Prawa i Sprawiedliwości o osobistą interwencję w ostatniej fazie negocjacji, kiedy widzieliśmy, że konsorcjum jest zagrożone. Po dwóch wizytach w Norwegii Piotr Woźniak rozmawiał ze mną i przyznał, że Norwegowie wycofują się i wyraził wątpliwość, co do możliwości odwrócenia tego procesu.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#MichałSzubski">Prosiłbym o nieobarczanie polskiej strony odpowiedzialnością za fiasko tego projektu. Nie było zaniechań ze strony rządu polskiego i PGNiG w zakresie realizacji projektu Skanled Baltic Pipe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie prezesie.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#TadeuszAziewicz">Pani poseł Renata Zaremba, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#RenataZaremba">Na dzisiejszym posiedzeniu nie uprawiano propagandy, lecz przedstawiono fakty, które miały – i mają – wpływ na bezpieczeństwo energetyczne kraju. Decyzje podejmowane od 2006 r. naraziły Skarb Państwa na wymierne straty. Okazało się, że negocjacje, o których dyskutujemy, były prowadzone wyłącznie przez pośredników, co jest niewyobrażalne i wręcz skandaliczne. Może pan minister odpowie nam, czy faktycznie nie było możliwości dotarcia do producentów i dostawców gazu oraz prowadzenia negocjacji bezpośrednio z nimi.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#RenataZaremba">Umowy były podpisywane w pośpiechu. Nie dokonano analizy ich konsekwencji. Rząd Jarosława Kaczyńskiego zaakceptował 10% podwyżkę cen gazu, podyktowaną przez Rosjan. Faktem jest, że wzrost cen gazu o 10% obciążył do 2010 r. konsumentów i gospodarkę kwotą ok. 4 mld zł. Jeżeli kontrakt będzie realizowany do 2022 r., to kwota strat może wynieść 17 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#RenataZaremba">Jest to narażenie Skarbu Państwa na konkretne straty. Zatem składam wniosek, aby Komisja Skarbu Państwa zleciła Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zbadanie umów gazowych od 2006 r. oraz procesu negocjacji w aspekcie narażenia Skarbu Państwa na straty.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#RenataZaremba">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, pani poseł. Po zakończeniu dyskusji poddam wniosek pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#TadeuszAziewicz">Pani poseł Marzenna Drab, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#MarzennaDrab">Miałam nadzieję, że po prawie 4 latach rządów PO i PSL zaczniemy wreszcie mówić o przyszłości. Ale ciągle żyjemy przeszłością, co dowodzi, że państwo nie macie o czym rozmawiać i że przez ostatnie 4 lata niewiele się działo.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#MarzennaDrab">Panie ministrze, jakie konkretne działania na rzecz dywersyfikacji dostaw gazu podjął rząd PO-PSL? Jeśli tak, to jaki jest stan ich zaawansowania?</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#MarzennaDrab">Dlaczego o sprawach ewentualnych strat mówicie dopiero teraz, przecież znaliście wcześniej konsekwencje umowy z 2006 r.? Dlaczego pani poseł Renata Zaremba dopiero teraz zgłasza wniosek, mogła to uczynić znacznie wcześniej? Jeżeli państwo wiedzieli wcześniej, to znaczy, że zatailiście tę informację, a teraz wykorzystujecie ją politycznie? Warto byłoby odpowiedzieć na to pytanie.</u>
          <u xml:id="u-75.3" who="#MarzennaDrab">Skoro wiedzieliście, że poprzednia ekipa źle działała, to mieliście czas na negocjacje formuły cenowej. Dlaczego Niemcy płacą niższą niż Polska cenę za gaz? Jakie straty poniesie Polska z tego tytułu? Gaz do Niemiec jest przesyłany przez terytorium Polski. Zatem powinien być droższy. Dlaczego stało się odwrotnie? Czy to jest umiejętność negocjowania obecnego rządu? Jakie skutki poniesie przeciętny obywatel? Jeżeli płacimy wyższą cenę niż Niemcy, to pan minister i pani poseł zapewne potrafią obliczyć kwotę, którą przepłacimy.</u>
          <u xml:id="u-75.4" who="#MarzennaDrab">Rozumiem, że potrzebujecie w tej chwili sukcesu. Trzeba odwrócić uwagę od waszej nieudolności. Jeżeli rzeczywiście zaczynamy liczyć, to liczmy czyjeś i swoje. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego Niemcy płacą za gaz mniej niż Polska. Chciałabym znać przyczynę. Pytam jako odbiorca gazu.</u>
          <u xml:id="u-75.5" who="#MarzennaDrab">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, pani poseł. Pan minister na pewno wytłumaczy.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#TadeuszAziewicz">Pan poseł Tadeusz Arkit, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#TadeuszArkit">Panie przewodniczący, panie ministrze, Wysoka Komisjo, nie słyszałem, żeby w Niemczech gaz był tańszy. Sądzę, że pan minister wyjaśni tę kwestię.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#TadeuszArkit">Chciałbym się jednak odnieść do innych spraw, często poruszanych przez panią poseł. Pani poseł wspomniała o umiejętności negocjowania, zapewnieniu korzyści. Panie ministrze, czy prawdą jest, że aktualnie obowiązująca umowa pozwala – w przypadku braku porozumienia stron w sprawie ceny – na wprowadzenie mechanizmu, który w negocjacjach często uznawany jest za czynnik obiektywizujący te kwestie, czyli arbitrażu?</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#TadeuszArkit">Państwo mówicie, że nasz rząd był szantażowany przez stronę rosyjską. W sytuacji gdy dwóch partnerów nie może się porozumieć, nie potrafiliście sięgnąć po arbitraż. Czy arbitraż został wynegocjowany i zapisany w umowie, jak w przypadku – chyba – trzech innych partnerów?</u>
          <u xml:id="u-77.3" who="#TadeuszArkit">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#TadeuszAziewicz">Pan przewodniczący Jackiewicz zwrócił się z prośbą, abym udzielił głosu panu Januszowi Kowalskiemu, byłemu członkowi Zespołu ds. Bezpieczeństwa Energetycznego w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#TadeuszAziewicz">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JanuszKowalski">Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo, bardzo dziękuję za możliwość zabrania głosu. W Zespole ds. Bezpieczeństwa Energetycznego miałem okazję i zaszczyt monitorować m.in. proces negocjacyjny polsko-rosyjskiej umowy gazowej w latach 2009 – 2010. Chciałbym przedstawić kilka merytorycznych sprostowań.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#JanuszKowalski">Po pierwsze – odniosę się do ostatniej informacji pana prezesa Szubskiego. Do maja 2008 r. zasiadałem w radzie nadzorczej spółki INVESTGAS – czyli spółki PGNiG – która odpowiedzialna była za realizację projektu Baltic Pipe. Śmiem twierdzić, że zgodnie z harmonogramem spółki INVESTGAS, w IV kwartale 2010 r. rurociąg powinien być już ułożony. W I kwartale 2008 r. powinna być zakupiona blacha do 200km gazociągu. W 2008 r. spółka z dnia na dzień przestała realizować projekt Baltic Pipe, wówczas nie było jeszcze problemów z projektem Skanled.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#JanuszKowalski">Łączenie projektu Baltic Pipe – czyli gazociągu z Danią – z projektem Skanled nie wytrzymuje krytyki. Bowiem Baltic Pipe powinien być traktowany, jako interkonektor łączący Polskę na linii północ – południe z duńskim systemem gazowym. Zawieszenie realizacji projektu Skanled nie przeszkadza – zresztą wymuszają to wysokie ceny gazu rosyjskiego – w budowie pierwszego interkonektora łączącego nas z systemem innym niż rosyjski. Od 2008 r. zarząd PGNiG forsował połączenie w okolicach Szczecina. Jest to faktycznie połączenie z projektem Nord Stream, ponieważ na obszarze b. NRD jest tylko i wyłącznie rosyjski gaz. Warto poznać dokumenty i harmonogram spółki IVESTGAS. Tam wszystko jest dobrze rozpisane.</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#JanuszKowalski">Projekt Baltic Pipe miał być ukończony w 2010 r. Rosjanie i Niemcy w ciągu 1,5 roku zbudowali ponad 1000km gazociągu Nord Stream. My w ciągu ostatnich 4 lat nawet nie rozpoczęliśmy realizacji tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-79.4" who="#JanuszKowalski">Druga sprawa dotyczy umowy z 2006 r. Rząd Jarosława Kaczyńskiego zgodził się na warunek Rosji, który brzmiał: dostaniecie 2 mld m³ gazu od 1 stycznia 2007 r., jeżeli zmienicie formułę cenową. Spowodowało to wzrost ceny o 10%. Rzeczywiście tak było. Ale nie było innej możliwości. Przypomnę, że luka kontraktowa, która powstała po renegocjacji przez pana Marka Pola w 2003 r. powodowała, iż co kilkanaście miesięcy trzeba było podpisywać krótko– lub średniookresowy kontrakt m.in. z RUE.</u>
          <u xml:id="u-79.5" who="#JanuszKowalski">Chciałbym wyjaśnić panu ministrowi Budzanowskiemu, że spółka RUE powstała w wyniku porozumienia pana prezydenta Kuczmy i pana prezydenta Putina w 2004 r. Gazprom ma w niej 50% udziałów. Jeżeli państwa rażą kwestie związane z pośrednikami, a tych wyznacza strona rosyjska, to w sektorze naftowym można wskazać, że obecnie PKN Orlen podpisuje umowy wyłącznie z pośrednikami. Nikogo to nie razi. To monopolista decyduje z kim Polska podpisuje umowę.</u>
          <u xml:id="u-79.6" who="#JanuszKowalski">Cena za podpisanie umowy w 2006 r. – moim zdaniem – była najniższą możliwą do zapłacenia. Chodzi o 10%. Rzeczywiście, polska gospodarka straciła na tym. Natomiast sytuacja na rynku gazowym w 2006 r. była całkowicie odmienna od sytuacji w 2009 r. i 2010 r. W 2006 r. wzrastał popyt na rosyjski gaz. Spółki europejskie chciały kupować ten surowiec. Ceny szalały. W 2009 r. i 2010 r., kiedy państwo prowadzili negocjacje – uczestniczyłem w niejawnym posiedzeniu Komisji Gospodarki – sytuacja na rynku gazowym była diametralnie inna. Nikt nie chciał rosyjskiego gazu. Spółki europejskie renegocjowały kontrakty oraz formuły cenowe. Obecnie substandardem jest kształtowanie formuły cenowej na podstawie ropy naftowej.</u>
          <u xml:id="u-79.7" who="#JanuszKowalski">W komunikacie PGNiG zastrzeżono, że nie będzie zmieniana formuła cenowa. Zwracam uwagę, że w przypadku arbitrażu w zakresie formuły cenowej, ten komunikat zostanie wykorzystany przeciw zarządowi spółki. Bowiem państwo publicznie przyznali, że nie interesuje was zmiana formuły cenowej. Kancelaria Prezydenta i śp. prezydent Lech Kaczyński za pośrednictwem Zespołu ds. Bezpieczeństwa Energetycznego wielokrotnie starali się wspomóc proces negocjacyjny. Wskazywaliśmy, że najprostszym rozwiązaniem kwestii braku dostaw od 2009 r. nie jest renegocjowanie kontraktu jamalskiego, o co zwrócił się rząd Donalda Tuska, lecz podpisanie krótkoterminowego kontraktu do czasu otwarcia terminalu LNG, czyli do 2014 r. Jeżeli PGNiG ma poprawne relacje z Gazpromem, to dlaczego w sytuacji, gdy Gazprom tracił klientów nie można było podpisać kontraktu na 2 mld m³ gazu do 2014 r.? Jest to kluczowe pytanie.</u>
          <u xml:id="u-79.8" who="#JanuszKowalski">Państwo renegocjowali kontrakt. W jego wyniku Polska straciła całkowicie kontrolę nad EuroPolGazem. Bowiem jest tzw. reprezentacja krzyżowa. Zatem jakakolwiek decyzja podjęta w spółce wymaga również zgody strony rosyjskiej. Straciliśmy także kontrolę nad taryfami przesyłowymi. Przypomnę, że taryfy przesyłowe w Polsce należą do najniższych w Europie, są nawet niższe niż na Białorusi. Zwracam uwagę, że takich aberracji w zakresie rynku gazowego jest więcej.</u>
          <u xml:id="u-79.9" who="#JanuszKowalski">Projekt ustawy – Prawo geologiczne jest po pierwszym czytaniu. Okazuje się, że Polska jest jedynym krajem na świecie, w którym można wydobywać gaz, praktycznie nie płacąc. Ministerstwo Środowiska każe płacić firmom wydobywającym gaz maksymalnie 1,5% do 4%. Dotychczas najniższa stawka – stosowana w Wielkiej Brytanii – wynosiła 52%. Nie zarabiamy na gazie ziemnym, który niedługo będziemy wydobywać. Ale przede wszystkim nie zarabiamy na przesyle gazu przez gazociąg jamalski.</u>
          <u xml:id="u-79.10" who="#JanuszKowalski">Chciałbym przypomnieć kwestie związane z Kodeksem spółek handlowych, które dotychczas nie zostały wyjaśnione. W jaki sposób państwo zrzekliście się roszczeń wobec RosUkrEnergo (60 – 70 mln dolarów) za niedostarczony gaz? Sytuacja jest dość zaskakująca. Było pewne porozumienie z Gazpromem. Mogliście państwo w arbitrażu domagać się tych środków. Niewyjaśniona pozostaje kwestia opłat tranzytowych za przesył gazu, których w latach 2006–2009 Gazprom Export nie zapłacił spółce EuroPolGaz. Dyskutuje się, czy kwota należności z tego tytułu wynosi 180 mln dolarów czy 360 mln dolarów. Dokonując zmian w zarządzie EuroPolGazu w 2010 r. – poprzedni zarząd nie chciał zgodzić się na działania na szkodę spółki, czyli zrzeczenia się blisko 1 mld zł z tytułu opłat za tranzyt – państwo najprawdopodobniej – mówię najprawdopodobniej, bo ta kwestia do tej pory nie jest jasna dla opinii publicznej – jednostronnie zrzekli się tych roszczeń.</u>
          <u xml:id="u-79.11" who="#JanuszKowalski">Jeśli chodzi o umowę gazową, to zwracam uwagę, że jeśli formuła cenowa została zmieniona, to nie było przeszkód, aby podjąć negocjacje i powrócić do poprzedniej formuły. Państwo nie uczynili tego. Więcej – do kontraktu jamalskiego, którego formułę cenową – słusznie – krytykujecie, dodali państwo prawie 3 mld m³ gazu. Ponadto rząd polski chciał przedłużyć do 2037 r. obowiązywanie tego kontraktu z formułą cenową z 2006 r. Był to pomysł rządu polskiego, a nie – jak często przedstawia się – rządu Federacji Rosyjskiej. Dowodem jest również odpowiedź pani minister Strzelec-Łobodzińskiej na interpelację pana przewodniczącego Jackiewicza. Jeżeli państwo krytykują formułę cenową z 2006 r., to dlaczego dodaliście do kontraktu jamalskiego 3 mld m³ gazu? Dlaczego państwo chcieli przedłużyć o 15 lat obowiązywanie kontraktu wraz z tą formułą? To jest zagadkowe.</u>
          <u xml:id="u-79.12" who="#JanuszKowalski">Rosjanie osiągnęli swój najważniejszy cel negocjacyjny – przejęli faktyczną kontrolę nad spółką EuroPolGaz. Przypomnę, że we wrześniu 2009 r. na Westerplatte pan premier Władmir Putin postawił tę kwestię jako najważniejszą: akcjonariat 50% na 50% i reprezentacja krzyżowa. To zostało osiągnięte. Zamiast podpisać kontrakt biznesowy na odbiór 2 mld m³ – 3 mld m³ gazu, państwo oddali kontrolę nad EuroPolGazem oraz kontrolę nad taryfami. Dzisiaj nie sposób złożyć do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki wniosku taryfowego, który nie będzie zaakceptowany przez stronę rosyjską. Takie zmiany wprowadzono do statutu EuroPolGazu.</u>
          <u xml:id="u-79.13" who="#JanuszKowalski">Jestem zadowolony z wniosku pani poseł Zaremby o zbadanie przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego procesu negocjacji. Jest bardzo dużo pytań, na które opinia publiczna nie uzyskała dotychczas odpowiedzi. Dotyczą one intencji negocjatorów zwiększania uzależnienia od Rosji. Nie jest prawdą – jak mówi pan minister – że zachowano status quo z 2006 r. Celem projektu Balitic Pipe i budowy terminalu było zastąpienie tego kontraktu gazem importowanym z kierunku północnego. Natomiast państwo wpisali w kontrakt jamalski – do 2022 r. – wolumen gazu, który ma być odbierany przez terminal LNG od 2014 r. Zatem uzależnienie od Rosji zamiast zmniejszyć – zwiększyło się.</u>
          <u xml:id="u-79.14" who="#JanuszKowalski">Kwestie dostaw nośników energii powinny być wyeliminowane ze sporu politycznego. Warto – patrząc na przykład innych państw – konsekwentnie realizować inwestycje dywersyfikacyjne, zamiast co 4 lata odwracać kierunek. W trakcie 3,5 roku PGNiG nie zrealizował żadnego projektu dywersyfikacyjnego. Jako koszt dywersyfikacji można wskazać kwotę 700 mln dolarów, którą Polska płaci więcej niż Niemcy za ten sam gaz. Proszę pamiętać, że jest on transportowany przez terytorium Polski.</u>
          <u xml:id="u-79.15" who="#JanuszKowalski">Pan prezes Szubski wielokrotnie mówił, że w interesie Rzeczypospolitej – mamy nadzieję, że nie uda się tego dokonać – jest zagwarantowanie dla Gazpromu możliwości przesyłu gazu do 2046 r. Pan prezes pisze również oczywiste nieprawdy w tych pismach np., że od kontraktu zależy wysokość podatku od nieruchomości. Podatek od nieruchomości w żaden sposób nie zależy od kontraktu, tylko od infrastruktury. Jeżeli rura będzie pusta lub wypełniona, to stawka będzie wynosić 2% wartości nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-79.16" who="#JanuszKowalski">Państwo chcą przed 2022 r., kiedy kończy się kontrakt z Gazpromem, zagwarantować tej spółce do 2046 r. przesyłanie 30 mld m³ gazu za darmo, bo stawki z tego tytułu należą do najniższych w Europie. Jest to niebywałe.</u>
          <u xml:id="u-79.17" who="#JanuszKowalski">W 2009 r. – to jest najważniejsza kwestia w kontekście bezpieczeństwa energetycznego – zabrakło gazu w Polsce, ponieważ Gazprom przestał realizować kontrakt, gazociąg jamalski był wypełniony blisko 30 mld m³ gazu. Polska odbiera z tego gazociągu tylko 3 mld m³ gazu. Sytuacja, w której gazociąg jamalski jest wypełniony, a Polsce nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa energetycznego, jest niedorzeczną. Dlaczego rząd polski – mówię rząd polski, bo pan prezes PGNiG zaraz powie, że wysyłał e-maile do firm zagranicznych – na szczeblu politycznym nie doprowadził do zmiany punktu odbioru gazu rosyjskiego, aby było możliwe odkupienie tego gazu na terenie Rzeczypospolitej z gazociągu jamalskiego np. przez odbiorcę francuskiego czy niemieckiego? Umowa podpisana w 2010 r. rzeczywiście powinna być zbadana.</u>
          <u xml:id="u-79.18" who="#JanuszKowalski">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo za długą, aczkolwiek interesującą wypowiedź.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#TadeuszAziewicz">Kto z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#TadeuszAziewicz">Pan przewodniczący Włodzimierz Karpiński, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#WłodzimierzKarpiński">Myślę, że pan minister i panowie prezesi odniosą się do poruszanych – bardzo ważnych – kwestii. Nie ulega wątpliwości, że minister skarbu państwa musi akceptować tego typu porozumienia z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa. Jeżeli minister pisze, że nie miał czasu zapoznać się, to jest to skandaliczne.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#WłodzimierzKarpiński">Jesteśmy – jak powiedział pan poseł Suski – pod ścianą. Mamy dużego sąsiada posiadającego zasoby, który jest infrastrukturalnie połączony z naszym systemem. Panie ministrze, chciałbym dowiedzieć się, jakie – od 2006 r. do chwili obecnej – podjęto inwestycje, które obniżą próg presji ze strony dużego sąsiada, który posiada zasoby gazu? Jakie inwestycje podejmowały kolejne rządy i zarządy spółek odpowiedzialnych za dystrybucję i magazynowanie gazu, aby zapewnić nie deklaratywną lecz faktyczną dywersyfikację kierunków dostaw?</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#WłodzimierzKarpiński">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#TadeuszAziewicz">Lista mówców została wyczerpana. Proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#MikołajBudzanowski">Panie przewodniczący, szanowni państwo, sądzę, że najlepiej byłoby przedstawić prezentację dotyczącą wszystkich projektów dywersyfikacyjnych, którą przygotowaliśmy dla Komisji Skarbu Państwa. Ona pokaże, że zarzuty pana posła Suskiego i pani poseł Drab są nieprawdziwe. Wystąpienia państwa są żenujące. Dowodzą one, że państwo nie słuchają informacji przekazywanych wielokrotnie na posiedzeniach Komisji Skarbu Państwa. Wielokrotnie mówiliśmy o realizacji projektów dywersyfikacyjnych. Okazuje się, że pani poseł ma bardzo krótką pamięć. Średnio co 6 miesięcy przedstawiamy Komisji bardzo precyzyjną informację w zakresie obecnego stanu i zaangażowania polskich spółek w realne projekty dywersyfikacyjne.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#MikołajBudzanowski">Zarzucono rządowi, że nie realizuje projektu Baltic Pipe. Jest to nieprawda. Od 2008 r. rząd jest zaangażowany w realizację tego projektu. W 2009 r. została uruchomiona specjalna procedura tzw. badania rynku, która profesjonalnie nazywa się procedurą open season. Wykazała ona, że na tym etapie nie ma zainteresowania strony duńskiej przystąpieniem do tego projektu. Niemniej jednak spółka Gaz-System umieściła ten projekt w swojej strategii rozwoju. Realizacja projektu została również uwzględniona w ustawie o inwestycjach w zakresie terminalu LNG w Świnoujściu. Projekt jest jednym z priorytetowych w zakresie dywersyfikacji dostaw gazu do Polski. Co więcej – spółka ubiegała się o dofinansowanie z funduszy unijnych. Otrzymała je w wysokości 50 mln euro. Projekt jest realizowany po polskiej stronie, czyli po stronie lądowej. Pierwsza tłocznia została oddana przed kilkoma tygodniami.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#MikołajBudzanowski">Czy ostatecznie na dnie Bałtyku zostanie ułożony gazociąg? Do tego potrzebne są dwie strony – partner duński i partner polski. Strona polska czyni wszystko, aby ten gazociąg został zbudowany. Ale niezbędne jest zainteresowanie strony duńskiej w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#MikołajBudzanowski">Jeżeli chodzi o pozostałe projekty dywersyfikacyjne, to żenujące jest twierdzenie dzisiaj, że wystąpiły jakiekolwiek opóźnienia w budowie terminalu LNG w Świnoujściu. Przypomnę wcześniejszą koncepcję zaakceptowaną przez rząd Prawa i Sprawiedliwości we wrześniu i w październiku 2007 r. To jest bardzo korupcjogenny w założeniu projekt realizacji terminalu LNG. Spółka szwajcarska HECO – Helvetia Energy Company – która została zarejestrowana we wrześniu 2007 r. przez dwa podmioty koreańskie – nie będę wymieniał ich nazw, bowiem nie chcę przypisywać im winy za to, co wówczas było projektowane przez ówczesny zarząd PGNiG i akceptowane przez rząd – miała być w istocie pośrednikiem szwajcarskim mającym dostarczać gaz skroplony do terminalu LNG w Świnoujściu. Ale nie bezpośrednio od producenta, tylko od jeszcze jednego pośrednika, po zupełnie niezweryfikowanej cenie rynkowej. Co więcej – ta spółka miała być de facto odpowiedzialna za budowę terminalu LNG w Świnoujściu. Miała być jego wykonawcą. Została wybrana w trybie bezprzetargowym. Dlatego była zarejestrowana w Szwajcarii. Pani poseł uśmiecha się, ale taka jest prawda. Bowiem w tym kraju nie obowiązuje prawo unijne w zakresie zamówień publicznych.</u>
          <u xml:id="u-83.4" who="#MikołajBudzanowski">10 dni przed wyborami parlamentarnymi w październiku 2007 r. polska spółka PLNG – spółka zależna PGNiG – która miała być operatorem terminalu LNG w Świnoujściu, przystępuje do spółki szwajcarskiej. Rada nadzorcza wyraża zgodę na objecie 51% udziałów. Ówczesne władze PGNiG zaakceptowały również to przedsięwzięcie. Co to oznaczało? Po pierwsze – PGNiG miał podpisać ze szwajcarską spółką umowę na dostawy LNG. Po drugie – wybranie wykonawcy terminalu LNG w procedurze niezgodnej z polskim prawem w zakresie zamówień publicznych. Ten drugi element jest bardzo istotny. Jeżeli kwota nie została zweryfikowana rynkowo poprzez otwartą i przejrzystą procedurę – międzynarodowy przetarg, tak jak zostało to zaproponowane w 2009 r. przez spółkę PLNG – to różnica między wartością, którą uzyskaliśmy po zakończeniu procedury przetargowej a wartością zaproponowaną przez projektodawcę terminalu LNG, wynosiła prawie 2 mld zł. Musielibyśmy zapłacić o tyle więcej, gdybyśmy realizowali scenariusz spółki szwajcarskiej. Taki był projekt budowy terminala LNG zaakceptowany we wrześniu i październiku 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-83.5" who="#MikołajBudzanowski">Nie wyraziliśmy zgody na jego realizację. Wiosną 2008 r. – kiedy wszyscy zapoznali się z istotą tego pomysłu – PGNiG odstąpiło od tego projektu. Jego realizacja oznaczałaby wyprowadzenie potencjalnie ogromnych pieniędzy. De facto wszyscy odbiorcy w Polsce byliby za to odpowiedzialni. Ponadto musieliby ponieść zawyżone koszty importu LNG i budowy terminalu LNG w Świnoujściu.</u>
          <u xml:id="u-83.6" who="#MikołajBudzanowski">Została zaproponowana inna koncepcja budowy terminalu. Uznaliśmy, że ta inwestycja ma istotne znaczenie dla bezpieczeństwa państwa. W 2008 r. otrzymaliśmy projekt zakładający zaangażowanie spółki szwajcarskiej. Ale bez zagwarantowanego finansowania budowy terminalu oraz bez gwarancji dostaw LNG do terminalu w Świnoujściu. Ponadto nie wydano żadnej decyzji administracyjnej. Nie mówię o pozwoleniu na budowę, decyzji środowiskowej czy raporcie środowiskowym. Nawet tego nie było na początku 2008 r. W ten sposób była realizowana dywersyfikacja w 2005, 2006 i 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-83.7" who="#MikołajBudzanowski">Udało się to zmienić. Państwo również uczestniczyli w procesie uchwalania ustawy o inwestycjach w zakresie terminalu LNG w Świnoujściu. 30 kwietnia 2009 r. Sejm jednogłośnie przyjął tę ustawę. Pozwoliła ona na uruchomienie projektu zgodnie z polskim i unijnym prawem.</u>
          <u xml:id="u-83.8" who="#MikołajBudzanowski">W stosunkowo krótkim czasie udało się wynegocjować dostawy LNG. Zawarto kontrakt na dostawę 1,5 mld m³. To jest na poziomie 30% przepustowości terminalu na początku jego funkcjonowania, czyli od 2014 r. Udało się również zagwarantować finansowanie, co jest niezwykle istotne. Całość inwestycji w zakresie terminalu LNG, która jest związana z budową samego terminalu, budową tysiąca kilometrów gazociągów przesyłowych na terenie Polski, budową nowych pojemności magazynowych została uwzględniona w specustawie z kwietnia 2009 r. Oznacza to, że w ciągu najbliższych dwóch lat będziemy mogli dwukrotnie powiększyć pojemność magazynową gazu. Następnie – budowa falochronu, potężnej całkowicie nowej inwestycji, którą za chwilę pokażemy na zdjęciach. Został już wybudowany 1km falochronu. Dalej – nowy port zewnętrzny. Koszty całości inwestycji wynoszą ponad 14 mld zł. Zwracam uwagę, że 90% kosztów jest realizowanych przez środki pozabudżetowe. Zatem udało się spowodować, aby kosztami dywersyfikacji nie obciążać budżetu państwa i podatników. Uzyskaliśmy znaczne finansowanie ze środków unijnych – powyżej 2 mld zł. Banki udzieliły kredytów komercyjnych, w tym dwa europejskie banki, które finansują projekty dywersyfikacyjne – Europejski Bank Inwestycyjny oraz Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. Te banki są dzisiaj uczestnikami procesu budowy realnej dywersyfikacji, czyli terminalu LNG w Świnoujściu.</u>
          <u xml:id="u-83.9" who="#MikołajBudzanowski">Ważne są również – o czym dyskutowaliśmy – połączenia międzysystemowe. Pamiętajmy, że Polska do 2007 i 2008 r. była w bardzo niekorzystnej sytuacji w zakresie możliwości importu gazu od dostawców innych niż rosyjski. Na 6 potencjalnych wejść w systemie wewnętrznym na gazociągu jamalskim, które umożliwiają import gazu, 5 było powiązanych z jedynym dostawcą, czyli Gazprom Export. Tylko jeden na zachodniej granicy, w Lasowie, umożliwiał import ok. 900 mln m³ gazu od partnera zachodniego.</u>
          <u xml:id="u-83.10" who="#MikołajBudzanowski">To musiało ulec zmianie. Podjęto decyzję o przyśpieszeniu budowy dwóch kluczowych interkonektorów. Czyli rozbudowie interkonektora w Lasowie do pojemności 1,5 mld m³ oraz budowie nowego interkonektora w Morawii o pojemności 0,5 mld m³, łączącego nasz system z Czechami. Te projekty są w końcowym stadium realizacji, budowa interkonektora w Morawii właściwie została już zakończona. Do września br. zostanie zakończona rozbudowa interkonektora w Lasowie. Zatem jesienią br. będziemy mogli zwiększyć możliwość importu gazu od innych dostawców o 1 mld m³. W sumie będzie to 2 mld m³. Udało się to uzyskać dzięki uwzględnieniu tych projektów w nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie terminalu LNG. Bowiem w innym przypadku nie bylibyśmy w stanie sprostać procedurom administracyjnym. To jest główny problem dla wszystkich inwestycji liniowych w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-83.11" who="#MikołajBudzanowski">Planowane są kolejne projekty, przede wszystkim połączenie międzysystemowe ze Słowacją oraz z krajami bałtyckimi, czyli między Polską a Litwą. Chcielibyśmy, aby w przyszłości terminal LNG odgrywał ważną rolę dla Polski, ale także dla innych krajów ościennych, które mogłyby z niego korzystać. Stąd nowa – obecnie promowana – koncepcja zbudowania korytarza przesyłowego gazu północ – południe między terminalem LNG w Świnoujściu a terminalem Krk w Chorwacji, czyli łączącego kraje północnej Europy z krajami południowej części naszego kontynentu. Projekt jest opracowywany przez Gaz-System wspólnie z partnerami zagranicznymi. Został bardzo pozytywnie przyjęty przez Komisję Europejską. Udzielono finansowania na tzw. studium wykonalności. Ponadto zostanie wpisany na listę projektów kluczowych z punktu widzenia bezpieczeństwa przesyłu gazu na terenie Europy. Prawdopodobnie od przyszłego roku otrzyma znaczące dofinansowanie z budżetu unijnego. To wszystko jest w trakcie negocjacji z Komisją Europejską.</u>
          <u xml:id="u-83.12" who="#MikołajBudzanowski">Chciałbym prosić pana prezesa Szubskiego o wyjaśnienia w sprawie cen gazu w Niemczech.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#TadeuszAziewicz">Prosimy, panie prezesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#MichałSzubski">Rozumiem, że pani poseł Drab pytała, dlaczego polski konsument płaci za gaz drożej niż niemiecki. Otóż, nie płaci drożej. Podaję cenę przeliczoną na PLN za 1 m³: Niemcy 6 zł 8 gr, Francja – 5 zł 18 gr, Hiszpania – 3 zł 78 gr, Czechy – 3 zł 78 gr, Polska – 2 zł 42 gr. Pytanie dotyczyło odbiorcy końcowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#MarekSuski">Pan minister przed chwilą mówił, że Polacy płacą drożej niż Niemcy czy Francuzi. Zatem o co chodzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#TadeuszAziewicz">Jeżeli autor pytania odczuwa potrzebę doprecyzowania, to proszę, żeby to uczynił.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#MarekSuski">Cena, którą płaci odbiorca końcowy jest niższa, bo wydobywamy własny i mieszamy. Chodziło o umowy na dostawy gazu z Rosji...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#TadeuszAziewicz">Panie pośle, zwracałem się do autora pytania.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#TadeuszAziewicz">Pani poseł Marzenna Drab, autor pytania, doprecyzowuje swoje intencje.</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#TadeuszAziewicz">Proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#MarzennaDrab">Panie prezesie, kończąc swoją wypowiedź dodałam, że pytam jako odbiorca gazu, ale nie pytałam o cenę, którą płacę, lecz dlaczego Polska kupuje gaz po wyższej cenie niż Niemcy. Wiem, ile płacę. Chodziło o cenę 1 m³ gazu zakupionego przez Niemcy i przez Polskę. Dlaczego Polska płaci drożej niż Niemcy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, pani poseł. Intencja została doprecyzowana.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#TadeuszAziewicz">Proszę, panie prezesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#MichałSzubski">Pani poseł, cały czas twierdzę, że nie jest tak, iż Niemcy kupują istotnie taniej niż Polacy. Wiem, że wszyscy bazują na jakimś anonimowym doniesieniu, powtórzonym przez Interfaks. Ale nikt nie potwierdza tych liczb. Nie potwierdzają ich partnerzy niemieccy – E.ON Rurhgas ani VNG. Oferty, które otrzymujemy na dostawy w punkcie Lasów, składane przez firmy europejskie takie, jak VNG czy E.ON Ruhrgas zawierają zacznie niższe ceny od przewidzianej w kontrakcie jamalskim. A dotyczą zakupu gazu rosyjskiego z terytorium Niemiec.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#MichałSzubski">Nie posługujmy się niesprawdzonymi anonimowymi doniesieniami. Mówmy o faktach. Natomiast, jeżeli chcemy rozmawiać o różnicach między Polską a Niemcami, to pamiętajmy, że Niemcy kupują od Rosji znacznie więcej gazu niż Polska. Po drugie – z Rosją łączy ich mnóstwo wielorakich interesów gospodarczych. Nie obrażają się na Rosję. W Rosji inwestują firmy niemieckie, w Niemczech – firmy rosyjskie.</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#MichałSzubski">Uważam, że Polska nawet po 2006 r. płaci za gaz nie najgorszą cenę. Mam nadzieję, że negocjacje, które prowadzimy spowodują maksymalnie bliski powrót do poziomu ceny, którą płaciliśmy przed 2006 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie prezesie.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#TadeuszAziewicz">Pan minister Budzanowski odpowiadając na pytania, przeszedł do drugiego tematu dzisiejszego posiedzenia. Jeżeli państwo zgodzicie się, to zakończymy kwestie związane z umowami gazowymi – pani poseł Zaremba zgłosiła wniosek – a potem będziemy dyskutować na temat terminalu w Świnoujściu.</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#TadeuszAziewicz">Proszę, panie prezesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#MichałSzubski">Jestem winien panu posłowi odpowiedź w sprawie arbitrażu. Kontrakt przewiduje, że każda ze stron po wyczerpaniu drogi negocjacyjnej, czyli co najmniej po 6 miesiącach prowadzenia negocjacji, może wystąpić do arbitrażu o rozstrzygnięcie sporu. Była taka możliwość w 2006 r. My mamy tę możliwość w 2011 r. Nie potrafię powiedzieć, dlaczego nie skorzystano z niej w 2006 r. Nie kierowałem wówczas PGNiG.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#TadeuszAziewicz">Jeśli chodzi o wniosek pani poseł Zaremby, to wiem, że pojawiły się wątpliwości prawne, czy Komisja może zlecać ABW podjęcie określonych działań. Na pewno może zlecać Najwyższej Izbie Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#TadeuszAziewicz">Czy pani poseł podtrzymuje wniosek, wtedy musielibyśmy sprawdzić jego zgodność z prawem? Czy też pani poseł modyfikuje lub wycofuje wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#RenataZaremba">Dowiedziałam się o wątpliwościach prawnych. Modyfikuję wniosek. Proszę o zbadanie sprawy przez Najwyższą Izbę Kontroli. Po wypowiedzi pana ministra na temat terminalu LNG dokonam rozszerzenia wniosku. Zatem może przystąpmy do dyskusji w sprawie terminalu. Mam dodatkowe pytania.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#RenataZaremba">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#TadeuszAziewicz">Zatem wrócimy do głosowania po zrealizowaniu punktu drugiego. Przechodzimy do punktu drugiego porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#TadeuszAziewicz">Pan przewodniczący Dawid Jackiewicz, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#DawidJackiewicz">Panie przewodniczący, proszę, żeby przed głosowaniem wniosku pani poseł Zaremby odczytać jego treść. Interesuje mnie okres i zakres tematyczny, który ma być poddany ewentualnemu badaniu, zaproponowanemu przez panią poseł.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#DawidJackiewicz">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie przewodniczący. Jest to słuszna uwaga. Pani poseł przygotuje wniosek w takiej formie, że będzie mogła odczytać do protokołu.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#TadeuszAziewicz">Przechodzimy do punktu drugiego porządku dziennego. Czy pan minister chce rozwinąć swoją wypowiedź?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#MikołajBudzanowski">Chcemy zdecydowanie rozwinąć. Myślę, że warto zobaczyć, na jakim jesteśmy etapie. Zdjęcia robią naprawdę duże wrażenie. Wszyscy cieszymy się, że ten projekt jest realizowany. Każdy dzień przynosi kolejne metry budowy falochronu, terminalu czy poszczególnych gazociągów. Dlatego przygotowaliśmy dla państwa specjalną prezentację.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#MikołajBudzanowski">W posiedzeniu uczestniczą: wiceprezes Gaz-Systemu pan Wojciech Kowalski, prezes PLNG Zbigniew Rapciak – odpowiedzialny bezpośrednio za inwestycję w zakresie terminalu LNG, dyrektor Urzędu Morskiego Andrzej Borowiec – odpowiedzialny za budowę falochronu. Pamiętajmy, że falochron będzie liczył 3km długości i 50m szerokości. Jest to największa tego typu inwestycja realizowana obecnie w rejonie Morza Bałtyckiego. W posiedzeniu uczestniczy także prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, który jest odpowiedzialny za budowę portu zewnętrznego w Świnoujściu. Ta sprawa jest powiązana z budową Nord Stream. Chcielibyśmy przedstawić państwu najbardziej aktualne informacje dotyczące uruchomionej przez rząd i spółkę procedury w zakresie zaskarżenia decyzji o pozwoleniu na budowę wydanej przez jeden z urzędów niemieckich, w wyniku której ten gazociąg nie został zagłębiony w miejscu toru północnego.</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#MikołajBudzanowski">Proszę, panie prezesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#WojciechKowalski">Chciałbym powiedzieć, co wydarzyło się w ciągu ostatnich dwóch lat od momentu wejścia w życie specustawy. Przypominam, że ustawa upraszcza i skraca procedury administracyjne, dzięki czemu możemy w sposób lepszy i bardziej skoordynowany budować gazociągi, podziemne magazyny oraz terminal.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#WojciechKowalski">Projekt dotyczący terminalu LNG realizują czterej partnerzy: Urząd Morski w Szczecinie, Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, Gaz-System i spółka zależna Polskie LNG. Zgodnie ze specustawą, Gaz-System jest odpowiedzialny za całość inwestycji, pełni rolę koordynatora.</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#WojciechKowalski">Za budowę falochronu odpowiedzialny jest Urząd Morski w Szczecinie, budowę nabrzeża (stanowiska do odcumowania statków, podesty technologiczne) – Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, budowę terminalu – spółka Polskie LNG. Gaz-System odpowiedzialny jest za budowę 80km gazociągów.</u>
          <u xml:id="u-101.3" who="#WojciechKowalski">Terminal LNG zlokalizowany jest w Warszowie – prawobrzeżnej dzielnicy Świnoujścia. Planowana data zakończenia – 30 czerwca 2014 r. Jeśli chodzi o wydajność, to dla operatora jest ważna moc, czyli ile gazu możemy pobrać na godzinę. W wersji podstawowej dla dwóch zbiorników wydajność wynosi ok. 570 tys. m³/h, natomiast w przypadku podjęcia decyzji o rozbudowie o kolejny zbiornik – 856 tys. m³/h. Planujemy zbudować dwa zbiorniki o pojemności 160 tys. m³ każdy, typu full-containment. Są to najnowocześniejsze zbiorniki. Przewidzieliśmy miejsce na trzeci zbiornik. Gdyby były konkretne pytania, to pan prezes Rapciak jest w stanie udzielić odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-101.4" who="#WojciechKowalski">Slajd przedstawia kalendarium realizacji terminala. Uzyskaliśmy pozwolenie na budowę w części lądowej i morskiej. Trzeba pamiętać, że jako operator systemu przesyłowego jesteśmy – jedyni w Europie – niezależni od wszystkich dostawców gazu. Dlatego zostaliśmy zobowiązani do przeprowadzenia tzw. procedury open season na budowę terminalu. Procedura została zakończona w marcu 2010 r. Firma Polskie LNG podpisała umowę regazyfikacyjną z jedynym podmiotem, który zgłosił się, czyli z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem. W lipcu ub. r. rozpoczęto procedurę wyboru wykonawcy i wyboru nadzoru inwestorskiego. Zostały podpisane umowy. We wrześniu ub. r. przekazano plac budowy firmie, która wygrała, czyli konsorcjum: Saipem, Snamprogetti i PBG. Trwają prace budowlane. Obecnie wykonywane są wykopy pod pierwszy zbiornik. Do końca br. planujemy przeprowadzić betonowanie pierwszego zbiornika, a także wykonać płyty fundamentowe dla drugiego zbiornika. Są to dwa najważniejsze elementy terminalu.</u>
          <u xml:id="u-101.5" who="#WojciechKowalski">Poproszę dyrektora Urzędu Morskiego w Szczecinie pana Andrzeja Borowca o przedstawienie informacji dotyczącej budowy falochronu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#AndrzejBorowiec">Falochron osłonowy w Świnoujściu składa się z dwóch części. Część główna położona jest na wschód od obecnego portu w Świnoujściu. Część dodatkowa – to ostroga dobudowana do istniejącego w Świnoujściu falochronu wschodniego. Długość obu konstrukcji łącznie wynosi ok. 3 km. Główny falochron jest dużo dłuższy. Do tego dochodzą: akwen manewrowy dla statków, czyli obrotnica, tor podejściowy o szerokości ok. 200 m. Cały port zewnętrzny zaprojektowany jest na głębokość 14,5 m. Największe istniejące gazowce mają zanurzenie maksymalnie 12,5 m. Zatem gazowiec o najgłębszym zanurzeniu będzie mógł wpłynąć do tego portu.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#AndrzejBorowiec">Należy też wspomnieć o systemach oznakowania nawigacyjnego oraz systemach radionawigacyjnych. Równolegle realizowana jest budowa systemu radarowej kontroli ruchu statków.</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#AndrzejBorowiec">Zatem jest to cały kompleks różnego rodzaju zadań związanych z zapewnieniem dostępu statków do portu. Sądzę, że w tej chwili nie będziemy mówić o zaawansowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#WojciechKowalski">Poproszę pana prezesa Władysława Lisewskiego o informację na temat budowy nabrzeża i urządzeń portowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#WładysławLisewski">Infrastruktura portowa obejmuje trzy urządzenia. Najbardziej wysunięta na północ jest płyta nabrzeża, przy której będzie odbywać się rozładunek gazu. Nabrzeże będzie mogło przyjmować statki typy Q-flex. Pokład takiego statku – to 1,5 ha.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#WładysławLisewski">W porcie budujemy również płytę technologiczną, która będzie służyła poborowi wody przeciwpożarowej i wody technologicznej dla ewentualnego systemu ORV oraz estakadę łączącą nabrzeże z lądem. Estakada jest fundamentem instalacji, która będzie służyła przesyłowi gazu.</u>
          <u xml:id="u-104.2" who="#WładysławLisewski">Realizujemy projekt zgodnie z planem. Występują pewne zachwiania intensywności pracy wynikające z warunków pogodowych. Ale obecnie nie występują żadne zagrożenia realizacji harmonogramu, zgodnie z którym w czerwcu 2012 r. oddajemy naszą część inwestycji Polskiemu LNG, który będzie instalował tam swoje urządzenia techniczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#WojciechKowalski">Musimy jeszcze wybudować 80km gazociągu, aby ten gaz trafił do polskiej sieci. Jest to gazociąg Świnoujście – Szczecin, konkretnie z terminalu LNG do tłoczni Goleniów. Planowana data zakończenia inwestycji – marzec 2013 r. Uzyskaliśmy pozwolenia na budowę na cały gazociąg. Rozpoczęliśmy procedury przetargowe.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#WojciechKowalski">Data zakończenia budowy terminalu LNG – 30 czerwca 2014 r., falochronu osłonowego – 30 czerwca 2013 r., nabrzeża – 31 grudnia 2013 r., gazociągu przyłączeniowego – 21 marca 2013 r. Różnice w terminach wynikają z przyjętej technologii realizacji inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#WojciechKowalski">Jeżeli chodzi o źródła finansowania, to obecnie nie występują żadne zagrożenia. Gaz-System dokapitalizował Polskie LNG w sposób wystarczający, aby do końca roku, a nawet dłużej mogło finansować tę inwestycję. Prowadzimy rozmowy z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju, Europejskim Bankiem Inwestycyjnym oraz bankami komercyjnymi w sprawie najbardziej ekonomicznego sposobu sfinansowania tej inwestycji. Na slajdzie zaprezentowane są dwa warianty finansowania. Planujemy w bieżącym roku wybór jednego z nich i podpisanie stosownych umów.</u>
          <u xml:id="u-105.3" who="#WojciechKowalski">Pozyskaliśmy finansowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko oraz programu Recovery Plan. Beneficjentami tego programu są podmioty, które zamierzają dywersyfikować dostawy gazu do swoich krajów. To jest znacząca pozycja. Miejmy nadzieję, że w sierpniu uda nam się pozyskać dodatkowe środki z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.</u>
          <u xml:id="u-105.4" who="#WojciechKowalski">Źródłem finansowania dla falochronu są środki z budżetu państwa, nabrzeża – środki własne oraz środki z Recovery Plan. Z 75 mln euro z tego programu, 50 mln euro otrzymało Polskie LNG, a ok. 25 mln euro – Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Zarząd Morskich Portów wypracowuje ostateczną wersję domknięcia finansowego. Prawdopodobnie będzie to emisja obligacji.</u>
          <u xml:id="u-105.5" who="#WojciechKowalski">Na slajdzie przedstawione są zdjęcia z placu budowy. Widać, że falochron wkroczył daleko w morze. Trwają prace na części, gdzie ma być zbudowany terminal: roboty kafarowe, roboty budowlane, narzucanie kamieni.</u>
          <u xml:id="u-105.6" who="#WojciechKowalski">W specustawie uwzględniono inwestycje towarzyszące terminalowi. Gaz-System planuje rozbudowę ok. 1000km gazociągów. Stosujemy zarządzanie projektowe w oparciu o jedną ze znanych procedur zarządzania terminalami. Na slajdzie prezentowany jest wyciąg z naszych raportów. Kolorem zielonym oznaczono to, co udało nam się zrobić w ciągu dwóch lat w zakresie budowy gazociągów. Uzyskano decyzje środowiskowe dla wszystkich gazociągów. Większość, poza gazociągiem Szczecin-Gdańsk, ma decyzję lokalizacyjną. W przypadku najważniejszego gazociągu Szczecin – Świnoujście wszystkie sprawy projektowe zostały zakończone. Obecnie trwa procedura wyboru wykonawcy. Dla pozostałych 920km gazociągów rozpoczęliśmy procedurę wyłaniania wykonawcy, równocześnie uzyskując pozwolenia na budowę. Wszystko przebiega zgodnie z planem. Co tydzień aktualizujemy dane.</u>
          <u xml:id="u-105.7" who="#WojciechKowalski">Jeśli chodzi o finansowanie 1000km gazociągów, to Gaz-System planuje zaangażować środki własne w kwocie 2,6 mld zł. Na dzień dzisiejszy pozyskaliśmy ok. 65 mln euro z Recovery Plan oraz ok. 760 mln zł z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Przed miesiącem podpisaliśmy umowę z 5 bankami na program emisji obligacji w przypadku wystąpienia takiej potrzeby. Mamy bezpieczny corocznie generowany cash flow w wysokości 300 mln zł. Zatem spokojnie możemy finansować te inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-105.8" who="#WojciechKowalski">Specustawa obejmuje również podziemne magazyny gazu. Proponuję, aby informację przedstawiła pani dyrektor Barbara Koba z PGNiG.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#BarbaraKoba">PGNiG realizuje szereg inwestycji związanych z budową podziemnych magazynów gazu. Zwiększamy pojemność już istniejących i budujemy nowe. Na slajdzie przedstawiono te magazyny.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#BarbaraKoba">Jeśli chodzi o magazyny powiązane z inwestycją w zakresie terminalu LNG, to jako pierwszy chciałabym wymienić magazyn w Wierzchowicach, który obecnie jest rozbudowywany do pojemności 1,2 mld m³. Realizacja projektu jest w końcowej fazie. Na slajdach przedstawione są parametry – maksymalne moce odbioru i zatłaczania. Następnie – magazyn Mogilno, który jest rozbudowywany do pojemności 800 mln m³. Jest to magazyn w kawernach solnych. Obecnie jesteśmy w trakcie ługowania kolejnych kawern magazynowych. W 2014 r. zwiększymy pojemność magazynową o 122 mln m³.</u>
          <u xml:id="u-106.2" who="#BarbaraKoba">Kolejną inwestycją związaną z terminalem jest budowa magazynu Kosakowo. Jesteśmy w trakcie podpisywania umowy z wykonawcą części napowierzchniowej magazynu. Docelowa pojemność wynosi 250 mln m³. Do 2014 r. planowane jest oddanie 4 kawern (ok. 100 mln m³).</u>
          <u xml:id="u-106.3" who="#BarbaraKoba">Projekt budowy magazynu Goleniów znajduje się w fazie geologiczno-przygotowawczej, którą można określić jako koncepcyjną.</u>
          <u xml:id="u-106.4" who="#BarbaraKoba">Wymienione magazyny oraz nie objęty specustawą magazyn Strachocina są współfinansowane ze środków unijnych. Całkowita wartość dofinansowania wynosi ok. 650 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-106.5" who="#BarbaraKoba">Jeżeli będą pytania szczegółowe, to chętnie udzielę odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję za prezentację.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#TadeuszAziewicz">Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#TadeuszAziewicz">Pan poseł Andrzej Jaworski, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#AndrzejJaworski">Wielokrotnie pytałem o gazoport. Otrzymywałem odpowiedź, że będzie jednym z najnowocześniejszych, spełniającym światowe standardy. Zaprezentowana strona techniczna budzi jednak niepokój. Zamiast mercedesa budujemy volkswagena. W ubiegłym roku strona katarska poinformowała, że przyjmuje zupełnie nowy standard ze względów ekonomicznych i ekologicznych. Gaz będzie transportowany przez jednostki typu Q-max. Z przedstawionej prezentacji wynika, że brakuje dokładnie 30m, aby Q-max mógł wpłynąć do portu. Przypomnę, że w ubiegłym roku, kiedy Katarczycy zamówili pierwsze Q-maxy bodajże w Wietnamie albo w Chinach, zapowiedzieli, że dążą do tego, aby następne statki były jeszcze większe.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#AndrzejJaworski">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#TadeuszAziewicz">Pani poseł Renata Zaremba, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#RenataZaremba">Panie ministrze, chciałabym zapytać o założenia budowy terminalu w 2007 r. Z informacji wynika, że inwestycja jest tańsza o 100% niż przewidywały wcześniejsze założenia. Skąd wzięły się różnice w cenie? Rozumiem, że chodzi nie tylko to, że inwestor miał być wyłoniony w trybie bezprzetargowym, co jest skandaliczne, bo naraża Skarb Państwa na straty.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#RenataZaremba">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#TadeuszAziewicz">Pan poseł Józef Rojek, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#JózefRojek">Czy ułożenie gazociągu Nord Stream nie będzie uniemożliwiało wejścia do portu dużym jednostkom, o których mówił pan poseł Jaworski?</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#JózefRojek">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#TadeuszAziewicz">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-113.2" who="#TadeuszAziewicz">Zamykam dyskusję. Proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#MikołajBudzanowski">Pani poseł Zaremba pytała, skąd wynika kwota ok. 2 mld zł różnicy. Chciałbym wyjaśnić, że projektodawca terminalu LNG wycenił tę inwestycję – według założeń przyjętych w 2007 r. – na kwotę 4,3 mld zł. Było to dla nas przerażające, bo przygotowywaliśmy się na znacznie mniejszy koszt budowy terminalu LNG w Świnoujściu.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#MikołajBudzanowski">W 2009 r. uruchomiliśmy procedurę zgodnie ze specustawą – wykorzystując przepis zawarty w dyrektywie unijnej i Prawie zamówień publicznych, który ze względu na istotny interes bezpieczeństwa państwa pozwala na niestosowanie typowego trybu przetargowego – przetargu międzynarodowego. Zgłosiło się kilku potencjach inwestorów, którzy byliby w stanie zbudować terminal, m.in. ze Stanów Zjednoczonych i Korei. Ostatecznie wynegocjowano koszt inwestycji w kwocie 2,4 mld zł. Zatem koszt inwestycji został zweryfikowany poprzez zastosowanie procedury konkurencyjnej przewidzianej przez specustawę.</u>
          <u xml:id="u-114.2" who="#MikołajBudzanowski">Wcześniej była zaprojektowana budowa doazotowni. LNG ma inny skład niż gaz importowany z Rosji czy wydobywany w Polsce. Musiał być wzbogacony przez dodatkowy azot, co wymagało budowy nowej instalacji na terenie terminalu LNG, czyli tzw. doazotowni. Ten projekt, którego koszt wynosił ok. 200 mln zł, nie jest realizowany. W ubiegłym roku udało się zmienić obowiązującą w Polsce normę dla gazu. Dlatego obecnie nie musimy budować instalacji za 200 mln zł, co też wpłynęło na koszt projektu.</u>
          <u xml:id="u-114.3" who="#MikołajBudzanowski">Czy ta odpowiedź jest wystarczająca?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#RenataZaremba">Panie przewodniczący, chciałabym doprecyzować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#TadeuszAziewicz">Proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#RenataZaremba">Jestem laikiem. Zatem dla mnie trochę dziwnie zabrzmiała wypowiedź o budowaniu nowej instalacji tzw. doazotowni. Azot byłby stosowany w celu rozrzedzenia gazu, żeby ten był gorszej jakości. Wszystkie zakłady nie tylko w zachodniopomorskim odbierające ten gaz ponosiłyby dodatkowe koszty. Ten gaz byłby nie tak energetyczny...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#WojciechKowalski">Gaz jest określany tzw. liczbą Wobbego, która jest wskaźnikiem stosunku ciepła spalania do pierwiastka z gęstości. Ta liczba generalnie mówi o składzie gazu. Gaz dostarczany z Kataru zawiera mniejszą ilość metanu, natomiast większą – tzw. węglowodorów ciężkich. Ciepło spalania jest wyższe. Zatem jest bardziej kaloryczny. Dostosowanie tej kaloryczności do polskich przepisów wymagałoby dodania azotu.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#WojciechKowalski">Przepisy europejskie przewidują pewien wzrost liczby Wobbego. Podnieśliśmy ją z obowiązującej 55 do 56,9, co spowodowało, że nie ma potrzeby dodawania azotu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#MikołajBudzanowski">Chciałbym poprosić prezesa Rapciaka o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#TadeuszAziewicz">Proszę, panie prezesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#ZbigniewRapaciak">Kontrakt przewiduje, jakie gazowce będą dostarczać LNG. Terminal budowany jest pod największe gazowce, jakie mogą wpłynąć do basenu Morza Bałtyckiego. Z aktualnych informacji wynika, że Q-maksy nie są w stanie wpłynąć do basenu Morza Bałtyckiego. Ten gazowiec ma ponad 50m szerokości i ponad 0,5km długości. Zatem miałby problem z wpłynięciem do basenu Morza Bałtyckiego ze względu na manewrowość i szerokość.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#ZbigniewRapaciak">Nasz kontrakt z PGNiG określa konkretne statki. Chciałbym zapewnić, że budowany terminal spełnia najwyższe standardy bezpieczeństwa obsługi, ludzi i środowiska. Będzie to najnowocześniejszy terminal w świecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#AndrzejBorowiec">Chciałbym dodać, że standard Q-flex od Q-max różni się jedynie wielkością statku. Statek Q-flex nie jest mniej przyjazny środowisku czy mniej nowoczesny. Jest dokładnie taki sam jak Q-max, tylko nieco mniejszy.</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#AndrzejBorowiec">Po drugie – jeżeli udałoby się wprowadzić na Bałtyk statek Q-max, to nie udałoby się go wprowadzić do Świnoujścia. Należałoby znacznie zmodernizować tor podejściowy na długim odcinku, co wymagałoby znacznych kosztów.</u>
          <u xml:id="u-122.2" who="#AndrzejBorowiec">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie dyrektorze.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#TadeuszAziewicz">Proszę panią poseł Renatę Zarembę o przedstawienie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#RenataZaremba">Komisja Skarbu Państwa składa wniosek do Najwyższej Izby Kontroli o zbadanie następujących tematów:</u>
          <u xml:id="u-124.1" who="#RenataZaremba">1) procesu negocjacji oraz podpisania umowy gazowej w 2006 r. przez stronę polską z dostawcami rosyjskimi,</u>
          <u xml:id="u-124.2" who="#RenataZaremba">2) konsekwencji finansowych podpisania aneksu nr 26 do kontraktu jamalskiego oraz kontraktu z RUE we wrześniu 2006 r.,</u>
          <u xml:id="u-124.3" who="#RenataZaremba">3) procesu przygotowań do budowy terminalu LNG w Świnoujściu w 2007 r., w tym sposobu wyboru wykonawcy w trybie bezprzetargowym.</u>
          <u xml:id="u-124.4" who="#RenataZaremba">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#TadeuszAziewicz">Czy ktoś chciałby zadać pytanie?</u>
          <u xml:id="u-125.2" who="#TadeuszAziewicz">Pan przewodniczący Dawid Jackiewicz, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#DawidJackiewicz">Byłem przekonany, że wniosek dotyczy okresu 2006 – 2010, któremu poświęciliśmy dzisiejsze posiedzenie Komisji Skarbu Państwa. Pani poseł Zaremba uwzględniła okres 2006 – 2007. Chciałbym zapytać panią poseł, czy nie zechciałaby rozszerzyć tego okresu do 2010 r.? Jeśli to będzie niemożliwe, to chciałbym w imieniu klubu Prawo i Sprawiedliwość zgłosić wniosek o poddanie podobnej kontroli przez NIK okresu 2009 – 2010.</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#DawidJackiewicz">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuje, panie przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#TadeuszAziewicz">Pan poseł Marek Suski, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#MarekSuski">Jestem zdziwiony. Mówiliśmy o skontrolowaniu wszystkich umów gazowych. Tymczasem pojawił się wniosek o skontrolowanie okresu, kiedy władzę sprawował rząd PiS. Ten wniosek jest nieco spóźniony. Cztery lata dożynaliście nas i nie udało się. To teraz na koniec kadencji będziecie kierować wnioski do NIK.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#MarekSuski">Jeśli chcemy kontrolować umowy gazowe, to wszystkie. A jeśli chcecie kontrolować jedynie czasy PiS, to mieliście na to 4 lata. Wniosek jest cokolwiek spóźniony. Chyba do czegoś jest to wam potrzebne. Zbliżają się wybory. Obawiacie się, że jak prawda o waszych kontraktach wyjdzie na jaw, to je przegracie. Nie wiem, o co tu chodzi. Ale wyraźnie widać, że jest tu polityka, a nie interes państwa polskiego. Nie będę brał udziału w tej hucpie platformerskiej.</u>
          <u xml:id="u-128.2" who="#MarekSuski">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#TadeuszAziewicz">Proszę o stanowisko wnioskodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#RenataZaremba">Najwyższa Izba Kontroli ma możliwość porównania. Natomiast, jeśli pan poseł Suski chce rozszerzyć okres objęty badaniem, to może zgłosić nowy wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#TadeuszAziewicz">Za chwilę poddam pod głosowanie wniosek w brzmieniu przedstawionym przez panią poseł, co nie wyklucza składania innych wniosków. Przypuszczam, że pan przewodniczący Jackiewicz przygotowuje taki wniosek.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#TadeuszAziewicz">Proszę, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#DawidJackiewicz">Pani poseł nie odpowiedziała na moje pytanie. Jest możliwość jednogłośnego przyjęcia wniosku o poddanie kontroli przez NIK okresu 2006 – 2010, jeśli chodzi o zasadność, transparentność i inne cechy podpisywanych wówczas kontraktów, umów gazowych itp.</u>
          <u xml:id="u-132.1" who="#DawidJackiewicz">Jeśli państwo odrzucicie naszą propozycję, to sprawa zostanie rozwiązana siłowo. Nasz wniosek – co jest oczywiste – zostanie odrzucony, państwa wniosek – przyjęty. W ten sposób zakończy się próba merytorycznej dyskusji. Siła szabel rozstrzygnie, który wniosek będzie rozpatrywany.</u>
          <u xml:id="u-132.2" who="#DawidJackiewicz">Apeluję o wypracowanie wniosku, który uwzględni prośby wszystkich stron dzisiejszej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-132.3" who="#DawidJackiewicz">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#TadeuszAziewicz">Zredagowanie wniosku zależy od tego, jak poszczególni posłowie oceniają rezultaty tej dyskusji. Pani poseł Zaremba jest wnioskodawczynią. Proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#RenataZaremba">Proponuję dodanie do wniosku pkt 4, który mówiłby o porównaniu – i konsekwencjach – umów podpisanych w 2006 r. z aktualnie obowiązującymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#TadeuszAziewicz">Jest to pewien pomysł na consensus.</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#TadeuszAziewicz">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#DawidJackiewicz">Naszą intencją jest, aby umowa renegocjowana czy podpisana w ubiegłym roku była poddana takiej samej ocenie NIK, jak umowa z 2006 r. Jeśli sens naszej intencji zostanie uwzględniony we wniosku przygotowywanym przez panią poseł Zarembę, to możemy o tym rozmawiać. Ale jeśli miałoby to być dokonywane przez jakieś analizy porównawcze i skoncentrowanie się na okresie 2006 – 2007, to byłoby to niezgodne z naszą intencją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#TadeuszAziewicz">Pan poseł Marek Suski, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#MarekSuski">Proponuję, żeby nie pisać o umowach z 2006 r., lecz napisać ogólnie o porównaniu i zbadaniu procesu podpisywania umów w latach 2006 – 2010. Zgłaszam to, jaką naszą poprawkę do tego wniosku. Jeżeli ta propozycja nie zostanie zaakceptowana, to skierujemy własny wniosek do NIK jako grupa posłów. Ale wówczas nie będzie consensusu.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#MarekSuski">Jesteśmy skłonni poprzeć badanie umów z naszych czasów, bo nie mamy nic do ukrycia. Jeśli nie zgadzacie się na zbadanie umów podpisanych za waszych czasów, to znaczy, że macie coś do ukrycia. Jeżeli nie macie nic do ukrycia, to proponujemy zbadanie wszystkich umów z lat 2006 – 2010.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#TadeuszAziewicz">Chciałbym zaproponować krótką przerwę, aby pani poseł mogła zastanowić się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#RenataZaremba">Nie ma takiej potrzeby. Złożyłam propozycję dodania pkt 4. Jeżeli państwo posłowie nie przyjmują jej, to proszę, aby złożyli własny wniosek.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#RenataZaremba">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#TadeuszAziewicz">Proszę, aby pani poseł odczytała wniosek.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#TadeuszAziewicz">Pan przewodniczący Dawid Jackiewicz, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#DawidJackiewicz">Chciałem zgłosić tę samą prośbę. Odniosę się do wniosku po jego przedstawieniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#RenataZaremba">Komisja Skarbu Państwa składa wniosek do Najwyższej Izby Kontroli o zbadanie następujących tematów:</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#RenataZaremba">1) procesu negocjacji oraz podpisania umowy gazowej w 2006 r. przez stronę polską z dostawcami rosyjskimi,</u>
          <u xml:id="u-143.2" who="#RenataZaremba">2) konsekwencji finansowych podpisania aneksu nr 26 do kontraktu jamalskiego oraz kontraktu z RosUkrEnergo we wrześniu 2006 r.,</u>
          <u xml:id="u-143.3" who="#RenataZaremba">3) procesu przygotowań do budowy terminalu LNG w Świnoujściu w 2007 r., w tym sposobu wyboru wykonawcy w trybie bezprzetargowym,</u>
          <u xml:id="u-143.4" who="#RenataZaremba">4) porównanie konsekwencji umów podpisanych w powyższym okresie z obecnie obowiązującymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#TadeuszAziewicz">Czyli jest to szeroki zakres.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#TadeuszAziewicz">Pan przewodniczący Dawid Jackiewicz, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#DawidJackiewicz">Pani poseł powiedziała, że jeśli nie akceptujemy tego wniosku, to możemy zgłosić własny. Przedstawiony wniosek ma szeroki kontekst porównawczy skutków i konsekwencji. Chcielibyśmy – tak samo jak pani poseł – uzyskać informację od NIK, czy procedura, proces negocjacyjny i inne kwestie, o których od 2 lat rozmawiamy na posiedzeniach Komisji, były zgodne z obowiązującymi przepisami i interesem bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-145.1" who="#DawidJackiewicz">Ten wniosek nie zaspokaja naszych oczekiwań. Dziękujemy za dyskusję. Złożymy własny wniosek. Poprosimy pana przewodniczącego o poddanie go pod głosowanie. Mamy nadzieję, że zyska on państwa akceptację.</u>
          <u xml:id="u-145.2" who="#DawidJackiewicz">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#TadeuszAziewicz">Przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-146.1" who="#TadeuszAziewicz">Pani poseł Renata Zaremba, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#RenataZaremba">Prosiłabym o akceptację pkt 4, który dodałam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#TadeuszAziewicz">Głosujemy wniosek w brzmieniu, które pani poseł przed chwilą odczytała.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#TadeuszAziewicz">Kto z państwa jest za przyjęciem wniosku w brzmieniu przedstawionym przez panią poseł Renatę Zarembę? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się?</u>
          <u xml:id="u-148.2" who="#TadeuszAziewicz">Proszę o przedstawienie wyników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#IwonaKubaszewska">18 głosów za, brak przeciwnych i wstrzymujących.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#TadeuszAziewicz">Wniosek został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-150.1" who="#TadeuszAziewicz">Pan przewodniczący Dawid Jackiewicz zgłosił kolejny wniosek. Odczytam jego brzmienie: „W październiku 2010 r. rząd Rzeczypospolitej podpisał nową umowę gazową z rządem Federacji Rosyjskiej, której skutkiem jest zwiększenie uzależnienia Polski od dostaw drogiego rosyjskiego gazu. Zwracamy się za pośrednictwem Komisji Skarbu Państwa do NIK o zbadanie procesu negocjacji gazowych w latach 2009 – 2010 oraz do rządu Rzeczypospolitej o odtajnienie instrukcji negocjacyjnych”.</u>
          <u xml:id="u-150.2" who="#TadeuszAziewicz">Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-150.3" who="#TadeuszAziewicz">Pan poseł Andrzej Czerwiński, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#AndrzejCzerwiński">To nie jest wniosek o przeprowadzenie kontroli, lecz stanowisko oceniające. Jeżeli mamy prosić niezależną instytucję państwową o zbadanie sprawy, to uważam, że wniosek zgłoszony przez panią poseł Zarembę jest dobrze i obiektywnie sformułowany.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#AndrzejCzerwiński">Proszę o modyfikację wniosku zgłoszonego przez pana posła Jackiewicza, a w przypadku jej braku – o odrzucenie tego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#TadeuszAziewicz">Pan przewodniczący Dawid Jackiewicz, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#DawidJackiewicz">Jeśli wstęp miałby być przeszkodą w przyjęciu tego wniosku, to jako wnioskodawcy jesteśmy gotowi go wykreślić, aby jedynym sensem tego wniosku była prośba do Najwyższej Izby Kontroli o zbadanie przebiegu i konsekwencji negocjacji prowadzonych w 2009 r. oraz podpisania w 2010 r. umowy na dostawy gazu z Federacji Rosyjskiej.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#DawidJackiewicz">Czy to odpowiadałoby oczekiwaniom pozostałych parlamentarzystów obecnych na posiedzeniu Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#TadeuszAziewicz">Czym różni się zakres kontroli od zawartego w przyjętym przez Komisję wniosku pani poseł Zaremby?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#DawidJackiewicz">Z wypowiedzi pani poseł Zaremby zrozumieliśmy, że pani poseł chce poddać badaniom czy chce doprowadzić do porównania konsekwencji umowy z 2006 r. i umowy z 2010 r. Chcielibyśmy, żeby badaniom został poddany również proces i przebieg tych negocjacji. Wielokrotnie zgłaszaliśmy uwagi, że konsekwencje tej umowy są niezgodne z interesem gospodarczym i ekonomicznym naszego kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#TadeuszAziewicz">Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-156.1" who="#TadeuszAziewicz">Poseł Andrzej Czerwiński przygotowuje propozycję kompromisu.</u>
          <u xml:id="u-156.2" who="#TadeuszAziewicz">Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#AndrzejCzerwiński">Myślę, że jest porozumienie co do istoty sprawy. Istotą sprawy jest dokładne zbadanie tego, co działo się od strony formalno-prawnej w latach 2006 – 2007 i również zbadanie tego, co działo się później od strony formalno-prawnej do 2010 r. Jest ona zawarta we wniosku zaproponowanym przez panią poseł Zarembę. Za chwilę sporządzimy kopie wniosku.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#AndrzejCzerwiński">Pojawiła się wątpliwość, która instytucja mogłaby w obiektywny sposób zbadać oba okresy. Zatem do czasu ustalenia adresata ustalilibyśmy, że skierowanie wniosku do NIK zostaje zawieszone, mimo że zostało przegłosowane. Powrócimy do sprawy po otrzymaniu opinii prawnej, wskazującej instytucję, która może w sposób obiektywny zbadać tę kwestię. Przekażemy jej uzgodniony dziś wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#TadeuszAziewicz">Pan poseł Marek Suski, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#MarekSuski">Przegłosowaliśmy treść wniosku bez uzupełnienia. Proponuję, żebyśmy przegłosowali nową treść z uzupełnieniem. Wówczas będzie uchwała zawieszona w konsensualnym brzmieniu. Proponuję także podjęcie decyzji w drodze głosowania o przesunięciu terminu złożenia wniosku do czasu sprawdzenia, w czyjej kompetencji byłoby jego wykonanie. W przeciwnym przypadku pojawi się pewna nieścisłość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#TadeuszAziewicz">Pan przewodniczący Włodzimierz Karpiński, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#WłodzimierzKarpiński">Panie przewodniczący, wkradło się pewne zamieszanie. Proponuję, aby w głosowaniu uchylić wniosek, który przyjęliśmy. A następnie w ciągu dwóch tygodni zrealizować projekt, o którym mówił pan poseł Czerwiński. Intencja jest taka sama, jak w wypowiedzi pana posła Suskiego. Ale nie będzie podwójnego zawieszenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#TadeuszAziewicz">Pan przewodniczący Dawid Jackiewicz, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#DawidJackiewicz">Panie przewodniczący, przegłosujmy wycofanie wniosku, który został przyjęty. To, co ustaliliśmy traktujemy jako ustalenie honorowe. Mamy nadzieję, że powrócimy do sprawy za dwa tygodnie, mając świadomość, do jakich organów możemy skierować nasz wniosek w ustalonej konsensualnie treści, o której wspomniał pan poseł Marek Suski. Jeżeli są jakiekolwiek kwestie redakcyjne, to wołałbym, żeby zostały omówione teraz, a nie za dwa tygodnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#TadeuszAziewicz">Proszę o odczytanie uzgodnionego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#MarekSuski">Może przez dwa tygodnie dopracujmy wniosek, skoro za chwilę go wycofamy. Obawiam się, że próba redagowania w tej chwili nie jest najlepszym rozwiązaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#TadeuszAziewicz">Czyli opcja zero. Wycofujemy przegłosowany wniosek. Uchwałą zmieniamy naszą decyzję w tej sprawie. Mamy dwa tygodnie na ustalenie instytucji i ewentualne dopracowanie.</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#TadeuszAziewicz">Kto z państwa jest za przyjęciem takiego rozwiązania? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-166.2" who="#TadeuszAziewicz">Proszę o podanie wyników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#IwonaKubaszewska">18 głosów za, brak przeciwnych i wstrzymujących się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>