text_structure.xml
85.7 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszAziewicz">Otwieram posiedzenie Komisji Skarbu Państwa. Witam panie poseł i panów posłów oraz zaproszonych gości z sekretarzem stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa, panem ministrem Janem Burym.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszAziewicz">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia przewiduje: pkt 1 – inwestycje w Polskiej Grupie Energetycznej SA, pkt 2 – informacja na temat likwidacji Nafty Polskiej SA. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam przyjęcie porządku dziennego. Informuję, że protokół z poprzedniego posiedzenia został wyłożony w sekretariacie.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#TadeuszAziewicz">Proszę pana ministra, o przedstawienie informacji na temat inwestycji w PGE.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanBury">Ten punkt został przeniesiony z porządku dziennego ostatniego posiedzenia Komisji Skarbu Państwa. Zaproponowałem, aby w tej sprawie wypowiedzieli się zainteresowani, czyli zarząd Polskiej Grupy Energetycznej. PGE jest spółką giełdową, ma bardzo ambitny program inwestycyjny. Jest championem energetycznym nie tylko w Polsce. Myślę, że będzie nim również w Europie Środkowej i Wschodniej. W ub.r. Rada Ministrów wyznaczyła PGE odpowiedzialne zadanie związane z inwestowaniem w polską energetykę jądrową, co jest bardzo ważne w kontekście polityki europejskiej dotyczącej ograniczania emisji CO2. Polska jest krajem, który dotychczas nie ma energetyki jądrowej. Chciałbym zaznaczyć, że energetyka jądrowa stanowi niezwykle istotny segment w portfelu aktywności energetycznej w naszym kraju w perspektywie 10–20 lat.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JanBury">Dlatego chciałbym, aby zamierzenia inwestycyjne, plan rozwoju spółki w zakresie energetyki konwencjonalnej, jądrowej, odnawialnych źródeł oraz inwestycji sieciowych – które są niezmiernie ważne, bo od nich zależy jakość naszych sieci, ostatnie doświadczenia atmosferyczne ujawniły, że one są przestarzałe i potrzebują dużych nakładów modernizacyjnych oraz inwestycyjnych – przedstawili członkowie zarządu PGE uczestniczący w dzisiejszym posiedzeniu. Prosiłbym pana prezesa Topolnickiego o kontynuowanie informacji. Natomiast wspólnie odpowiemy na ewentualne pytania państwa posłów. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie ministrze. Proszę, panie prezesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WojciechTopolnicki">Panie przewodniczący, szanowni państwo, informacja, którą przygotowaliśmy obejmuje informacje ogólnodostępne, ponieważ PGE jest spółką giełdową. Ustawa o obrocie papierami wartościowymi zobowiązuje nas do równego traktowania wszystkich interesariuszy.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#WojciechTopolnicki">Slajd 2 prezentuje podstawowe informacje o PGE. 12,4 GW zainstalowanych mocy wytwórczych. Od 2007 r. zwiększyliśmy wielkość mocy, co było związane z oddaniem do użytku nowych bloków m.in. w Kielcach oraz niewielkich elektrowni wodnych. Sieć dystrybucji obejmuje ok. ⅓ powierzchni Polski. Dysponujemy ponad 270 tys. km sieci dystrybucyjnych, które w dużej mierze powstały ponad 40 lat temu. Mamy ponad 5 mln klientów detalicznych. Ta liczba uwzględnia gospodarstwa domowe oraz małe, średnie i duże przedsiębiorstwa, a także wielkie firmy.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#WojciechTopolnicki">W Grupie PGE pracuje 38.600 osób. Ta liczba dotyczy zatrudnienia w spółkach, które zajmują się elektroenergetyką. Na slajdzie podana jest liczba 46 tys. pracowników. Chciałbym wyjaśnić, że w skład Grupy PGE wchodzi ponad 200 podmiotów, z czego 160 zajmuje się sprawami niezwiązanymi z energetyką. Natomiast ok. 40 form zajmuje się podstawową produkcją i one zatrudniają ponad 38 tys. pracowników.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#WojciechTopolnicki">Chciałbym teraz przejść do slajdu 4 – Najważniejsze projekty inwestycyjne. Na mapie zaznaczone są planowane i prowadzone inwestycje. Kluczową inwestycją jest budowa – największego obecnie w Polsce – bloku energetycznego nr 13 w Bełchatowie, o zainstalowanej mocy 858 MW brutto. Przewidujemy oddanie go do użytku w kwietniu 2011 r.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#WojciechTopolnicki">Pierwotnie planowaliśmy zbudowanie tego bloku jeszcze w 2010 r. Opóźnienie wynikło z katastrofy w Neurath w Niemczech. Problem, który wystąpił na tej budowie dotyczył błędnego zaprojektowania zawieszenia kotła – czyli największej części instalacji – na pylonach. Kocioł runął. Zniszczył plac budowy. Zginęło kilka osób. Wykonawca konsorcjum Alstom Power Polska i Alstom Power ze Szwajcarii zastosował identyczny projekt w bloku w Bełchatowie. Dlatego musieliśmy wstrzymać część prac. Wykonawca opracował nowy system zawieszenia kotła. Stąd w 2009 r. nastąpiło przesunięcie terminu oddania tego bloku do użytkowania.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#WojciechTopolnicki">Druga kluczowa inwestycja dotyczy elektrowni w Opolu. Zarząd PGE zaplanował ją pod koniec 2008 r. Jest to rozbudowa elektrowni, która obecnie ma nieco ponad 1700 MW zainstalowanej mocy, o 2 nowoczesne bloki o mocy ok. 900 MW, opalane węglem kamiennym. Aktualnie toczy się postępowanie przetargowe. Planujemy jego zakończenie przed październikiem br. Zatem w październiku powinniśmy już podpisywać umowy. Zaplanowaliśmy w budżecie pierwsze zaliczki na tę inwestycję, które powinniśmy płacić w grudniu br. Koszt inwestycji szacujemy na ponad 3 mld euro. Zarząd PGE przedłożył spółce Elektrownia Opole stosowny dokument, dotyczący finansowania. Wymagała tego procedura przetargowa. Jest to obecnie największy przetarg w Polsce. Dotychczas zgłosiło się trzech oferentów. Planujemy oddanie pierwszego bloku w 2015 r., drugiego – w 2016 r.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#WojciechTopolnicki">Na inwestycje w sieć dystrybucyjną wydatkujemy ok. 1 mld–1,2 mld zł rocznie. Są to inwestycje bardzo rozproszone, dlatego nie przedstawiliśmy ich na mapie. Obejmują znaczną część terytorium Polski. Na dzień dzisiejszy straty w sieciach dystrybucyjnych wynoszą 7–8%. Utrzymywanie tak dużych strat – dwukrotnie wyższych niż w krajach Europy Zachodniej – jest nieracjonalne. Inwestowanie w modernizację sieci daje błyskawiczny efekt w postaci poprawy sprawozdania finansowego i wyników spółki.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#WojciechTopolnicki">Z innych projektów należy wymienić dwa, które są na etapie przygotowania. Pierwszy dotyczy Elektrowni Turów. Drugi – inwestycji w Zespole Elektrowni Dolna Odra. W Elektrowni Turów zostanie wybudowany blok o mocy 460 MW, ale netto w Turowie ubędzie mocy, bo wyłączymy trzy bloki po 200 MW. Obniżka mocy wynika ze spadku zdolności wydobywczych kopalni węgla brunatnego w Turoszowie, głównie w wyniku prowadzenia bardzo agresywnej eksploatacji w latach 80-tych. Spowodowało to, że w ciągu najbliższych 5–6 lat dokopanie się do pokładów węgla będzie wymagało zdjęcia czterokrotnie więcej gruntu niż obecnie.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#WojciechTopolnicki">Planujemy rozpoczęcie procesu przetargowego w Elektrowni Turów w połowie 2011 r. Będziemy prowadzili równolegle proces przetargowy i proces uzyskiwania niezbędnych pozwoleń. Ten drugi proces jest dość skomplikowany ze względu na położenie Turowa – granica z Czechami i Niemcami. Zatem inwestycja musi zyskać aprobatę władz niemieckich i czeskich. Spodziewamy się, że zajmie nam to ok. roku. Dlatego będziemy równolegle prowadzić proces przetargowy. Oznacza to, że w miesiąc po uzyskaniu pozwolenia na budowę będzie można rozpocząć prace budowlane. Harmonogram zakłada oddanie do użytku bloku w Elektrowni Turów w 2015 r.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#WojciechTopolnicki">Półtora tygodnia temu podjęliśmy decyzję o inwestycji w Zespole Elektrowni Dolna Odra. Obecnie Dolna Odra jest najstarszą elektrownią PGE i jedną ze starszych w kraju. Ze względu na usytuowanie w krajowym systemie elektroenergetycznym pełni rolę elektrowni szczytowej (uzupełniająca w okresie szczytowego wykorzystania prądu), co bardzo negatywnie wpływa na parametry eksploatacyjne bloków. Było to jednym z powodów decyzji o odbudowywaniu mocy w tej elektrowni z wykorzystaniem gazu ziemnego jako paliwa. Chciałbym zwrócić uwagę, że gaz ziemny jest dużo lepszym paliwem ze względu na rozwiązania szczytowe, ponieważ synchronizacja bloku energetycznego z siecią następuje błyskawicznie. Natomiast włączenie klasycznego bloku od stanu zimnego zajmuje ok. 2–3 godzin. Zatem jest to dość duża różnica. Ale przede wszystkim odbywa się to kosztem parametrów technicznych i skracania okresu życia tych bloków, które w sposób wymuszony są zatrzymywane i odpalane. Dlatego decydujemy się na paliwo gazowe. Opalaniu gazem sprzyja też bliskość Świnoujścia, w którym w 2014 r. ma powstać terminal do odbioru gazu skroplonego LNG.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#WojciechTopolnicki">Chciałbym teraz wspomnieć o Elektrowni Lublin. Kilkakrotnie mówiliśmy o planach zbudowania elektrowni w tym miejscu. Ze wszystkich projektów realizowanych w PGE ten jest najmniej zaawansowany. Bowiem nie mamy wiedzy na temat opłat związanych z emisją CO2 i ewentualną derogacją. Ponadto ta inwestycja należy do kategorii greenfield, czyli budowanie od podstaw elektrowni. Wymaga to dużo większego nakładu, co powoduje, że harmonogram realizacji jest również dużo dłuższy. Bierzemy tę inwestycję pod uwagę, ale ze względu na niesprzyjający klimat wokół nowych greenfieldów w Polsce, ostrożnie podchodzimy do tej lokalizacji.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#WojciechTopolnicki">Planujemy budowę dwóch elektrowni jądrowych w Polsce. Obecnie prowadzimy prace studialne.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#WojciechTopolnicki">Na prezentowanym slajdzie czerwonym kolorem zaznaczono nowe bloki kogeneracyjne. Są to mniejsze inwestycje, lecz równie potrzebne. Bowiem inwestycje w elektrociepłownie są bardziej opłacalne niż inwestycje w tradycyjną elektroenergetykę. Sprawność tych instalacji jest dużo lepsza niż sprawność zwykłych bloków produkujących tylko i wyłącznie energię. Obecnie sprawność netto nowoczesnych bloków wynosi 46–47%, natomiast stare instalacje w elektrociepłowniach mają sprawność na poziomie 80%, nowe instalacje – 85%. Zatem tak duża różnica w efektywności termicznej instalacji powoduje, że takie projekty są bardziej opłacalne. Wykonujemy takie instalacje. Można je określić jako małe, jeżeli uwzględni się elektrownie jądrowe i wielkie bloki w Opolu. Natomiast koszt każdej takiej inwestycji wynosi ok. 1 mld zł. Są to projekty bardzo efektywne. Dobrze się je finansuje. Prowadzimy tego rodzaju inwestycje w Kielcach, Rzeszowie, Gorzowie i Bydgoszczy.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#WojciechTopolnicki">Jeśli chodzi o moce PGE do 2020 r., to szacujemy, że dzięki projektom inwestycyjnym powstanie ok. 8 tys. MW nowych mocy, z uwzględnieniem inwestycji w elektrownie wiatrowe – dwa projekty po 1 tys. MW każdy. Innymi słowy – 6 tys. MW plus ewentualne elektrownie wiatrowe. Natomiast w tym czasie wyłączymy ok. 2,3 tys. MW mocy z przestarzałych bloków. W 2020 r. planujemy oddać pierwszy reaktor w elektrowni jądrowej.</u>
<u xml:id="u-4.14" who="#WojciechTopolnicki">Przedstawiłem planowane inwestycje. Kolejne slajdy zawierają dokładne dane dotyczące każdej z nich. Jeżeli będą pytania, to chętnie udzielę odpowiedzi. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie prezesie. Otwieram dyskusję. Pan poseł Tadeusz Wita, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#TadeuszWita">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, panie prezesie, chciałbym, aby pan prezes rozwinął kwestię korzyści i kosztów wytwarzania megawatów w kontekście różnych źródeł energii.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#TadeuszWita">Pan prezes wspomniał o Zespole Elektrowni Dolna Odra i jej pracy w okresie szczytowym. Rozumiem, że przejście na paliwo gazowe jest uzasadnione ekonomicznie kosztem wytworzenia. Prosiłbym o przedstawienie proporcjonalnie – w procentach – szacowanych kosztów wytworzenia 1 MW w elektrowniach jądrowych, biogazowych czy wiatrowych. Czytamy różne doniesienia prasowe. Okazuje się, że oprócz hurraoptymistów – a ja powiem lobbystów – alternatywnych źródeł energii, sporo osób oblicza, że ich koszt jest zawsze większy od tradycyjnych węglowych elektrowni. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle. Pani poseł Renata Zaremba, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#RenataZaremba">Dziękuję bardzo. Chciałabym zwrócić uwagę na kwestię Zespołu Elektrowni Dolna Odra. Prosiłabym o przedstawienie inwestycji w Dolnej Odrze – ile bloków, czy część bloków, które – jak pan prezes wspomniał – są przestarzałe będzie wyłączona, czy inwestycje będą wiązały się z zastosowaniem paliwa gazowego, czy też rozważne są inwestycje z wykorzystaniem węgla? Prosiłabym również o informację dotyczącą terminu realizacji inwestycji. Czy będzie on zbieżny z budową gazoportu w Świnoujściu? Czy istnieje możliwość realizacji tych inwestycji w analogicznym okresie?</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#RenataZaremba">Pan prezes mówił o inwestycjach w sieć dystrybucyjną, które wymagają dość dużych nakładów. Zdajemy sobie sprawę, że one są niezbędne. W które sieci i w którym regionie Polski inwestujemy najwięcej? Jaka jest sytuacja w tym zakresie w województwie zachodniopomorskim? Pan prezes wspomniał także o stratach w energetyce. 7–8% to niemała wielkość. Czy możemy oddzielić straty handlowe od technicznych? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, pani poseł. Pan przewodniczący Dawid Jackiewicz, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#DawidJackiewicz">Dziękuję bardzo. Dyskutujemy o inwestycjach w Polskiej Grupie Energetycznej. Chciałbym zapytać pana ministra, czy PGE miało kiedykolwiek w swoich planach inwestycyjnych inwestowanie w budowę nowych mocy wytwórczych na Białorusi? Interesuje mnie szczególnie, czy w ciągu ostatnich lat były takie zamierzenia, czy kiedykolwiek przedstawiciele PGE uczestniczyli w spotkaniach z przedstawicielami strony białoruskiej lub z przedstawicielami Kulczyk Holding SA, poświęconych tego typu inwestycjom. Jeśli tak, to kiedy i jakie były efekty tych rozmów i planów inwestycyjnych, jeżeli PGE je miało? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie przewodniczący. Pan poseł Józef Rojek, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JózefRojek">Dziękuję. Pan prezes wspomniał o energetyce jądrowej. Ostatnio w prasie pojawiły się informacje o swoistym pojedynku między PGE a Energą o lokalizację. Myślę, że strategia PGE powinna przewidywać lokalizację inwestycji w zakresie energetyki jądrowej. Tymczasem zawiera ona enigmatyczne sformułowania. Czy pan prezes może powiedzieć, w którym miejscu PGE planuje lokalizację pod inwestycje w zakresie energetyki jądrowej? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle. Pan poseł Marek Suski, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MarekSuski">Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo, chciałbym zapytać o dwie kwestie. Pierwsza dotyczy planów i ewentualnych możliwości współistnienia elektrowni wiatrowych, elektrowni wymienionych w programie oraz elektrowni prywatnych w ramach prawa pierwszeństwa dostępu do sieci. Wiatr z reguły nie wieje wówczas, gdy jest zapotrzebowanie na większe zużycie prądu. Gdy wieje duży wiatr i jest małe zużycie, to zachodzi konieczność ograniczania mocy wytwórczych klasycznych elektrowni.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#MarekSuski">Czy jesteśmy przygotowani na taką ewentualność? Czy prowadzone są prace koncepcyjne w tym zakresie? Ta sprawa od czasu do czasu zaczyna być problemem. Na razie dzięki temu, że nie ma wielkich mocy nie jest to częsty problem. Natomiast, jeżeli będą dużo większe moce, a wciąż w Polsce buduje się wiatraki, to skala problemu wzrośnie. Czy jesteśmy przygotowani na tę okoliczność? Czy ta kwestia jest uwzględniona w planach inwestycyjnych?</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#MarekSuski">Druga sprawa dotyczy budowy instalacji do wychwytywania, transportu i składowania CO2 w Bełchatowie. Wykonywane są odwierty próbne. Wytyczana jest trasa rurociągu, którym ma być transportowany skroplony dwutlenek węgla. W okolicach planowanej budowy jest ogromne zaniepokojenie społeczne, protesty. Część ludzi mówi, że są informowani, iż prowadzi się odwierty poszukiwawcze złóż węgla, drudzy twierdzą, że informowano ich o innych odwiertach. Jednocześnie ludzie obawiają się, że być może wydobywający się dwutlenek węgla może stanowić zagrożenie dla życia. Podaje się przykład katastrofy, kiedy doszło do zatrucia dwutlenkiem węgla, które spowodowało ofiary śmiertelne.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#MarekSuski">Czy budowa tej instalacji była poddawana uzgodnieniom i konsultacjom społecznym z obywatelami i samorządami? Czy kierunek transportu i miejsce składowania zostały najlepiej wybrane? Mieszkańcy, którzy zgłaszają się do nas, wskazują na tereny leśne mniej albo prawie niezamieszkałe. Natomiast w okolice Pabianic kierowane są duże złoża. Mówi się, że nawet 30km od miejsca wpompowywania gazu będzie „poduszka gazowa”, która – być może – utrudni eksploatację wód dla studni głębinowych lub ewentualną eksploatację złóż wód geotermalnych występujących na tym terenie. Czy była prowadzona akcja informacyjna i konsultacje? Czy należałoby dokończyć prace badawcze, które wskazałyby lepsze miejsce do składowania dwutlenku węgla niż rozpatrywane w projekcie? Prosiłbym o informację. Zawracam uwagę na duże niepokoje społeczne. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle. Pan poseł Sławomir Worach, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#SławomirWorach">Dziękuję, panie przewodniczący. Jednym z zadań inwestycyjnych Polskiej Grupy Energetycznej jest inwestycja w energetykę jądrową. Domyślam się, że to zadanie jest związane z przyjętym przez Radę Ministrów harmonogramem działań w zakresie energetyki jądrowej. Chciałbym zapytać przedstawicieli PGE, jaki jest okres funkcjonowania elektrowni jądrowej? W jaki sposób będą rozwiązane problemy odpadów jądrowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle. Pan poseł Radosław Witkowski, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#RadosławWitkowski">Dziękuję, panie przewodniczący. Moje pytania dotyczą strategii PGE w zakresie odnawialnych źródeł energii. Na str. 14 przedłożonego materiału czytamy: „Wstępnie oszacowany potencjał produkcji energii elektrycznej do 2020 r. wynosi ok. 11,7 TWh”. Ile energii pozyskuje obecnie PGE z odnawialnych źródeł? Jaki jest przewidywany koszt uzyskania potencjału 11,7 TWh?</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#RadosławWitkowski">Na str. 14 na dole zapisano, iż „różnica pomiędzy oszacowanym dziś potencjałem a faktyczną produkcją będzie wynikała z zakresu i harmonogramu realizacji poszczególnych inwestycji uwzględnionych we wstępnie oszacowanym potencjale”. Co może przeszkodzić w osiągnięciu tak dużego potencjału uzyskiwanego z odnawialnych źródeł energii w 2020 r.? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle. Następny mówca, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#KrzysztofRusak">Wspominano o inwestycjach w majątek sieciowy. Cały czas mówi się o wytwarzaniu. Natomiast trzeba również przesłać energię. Polska Grupa Energetyczna zajmuje tereny na ścianie wschodniej. Sieć nie jest w najlepszym stanie. Liczy ponad 40 lat.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#KrzysztofRusak">Czy państwo posłowie przewidują uchwalenie ustawy o korytarzach pod inwestycje sieciowe? Budowa sieci napotyka na duże problemy, chociażby ze względu na prawo własności. Są środki na inwestycje w sieć. Podczas poprzedniego posiedzenia mówiono, że spółki dystrybucyjne odnotowały bardzo dobre wyniki finansowe. Ale nie przełożyły się one na inwestycje sieciowe. Proszę o tym nie zapominać. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w dyskusji? Pan przewodniczący Włodzimierz Karpiński, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WłodzimierzKarpiński">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, panie ministrze, panie prezesie, szanowni państwo, uspokajając przedmówcę, chciałbym poinformować, że w trakcie prac rządowych są projekty ustaw, które regulują na szczególnych warunkach inwestycje liniowe, w tym w energetyce. Pracuje nad nimi Ministerstwo Gospodarki pod przewodnictwem pana premiera Waldemara Pawlaka.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#WłodzimierzKarpiński">Mówimy o inwestycjach w PGE. Ale inwestycją jest również zmiana formuły organizacyjnej, konsolidacja Grupy, która z jednej strony powoduje obniżenie kosztów, a z drugiej – pewne problemy społeczne, które wymagają racjonalnego rozwiązania. Obniżenie kosztów i zmiana struktury organizacyjnej wpływają na zmniejszenie ceny energii elektrycznej. A to z kolei wpływa na efektywność polskiej gospodarki. Prosiłbym pana prezesa o informacje na temat stanu zaawansowania procesu konsolidacji PGE. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie przewodniczący. Lista mówców została wyczerpana Zamykam pierwszą część dyskusji. Proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JanBury">Odpowiem na pytania skierowane wprost do mnie. Na pozostałe udzielą odpowiedzi przedstawiciele zarządu PGE. Odpowiadając na pytanie pana przewodniczącego Jackiewicza dotyczące ewentualnych inwestycji PGE na Białorusi, chciałbym wyjaśnić, że obecnie nie ma takich planów i nie prowadzono żadnych spotkań w tej sprawie. Nie było spotkania z Kulczyk Holding na temat inwestycji PGE na Białorusi. Natomiast w latach 2007–2008 poprzedni zarząd PGE, prezes Urbański uczestniczył w spotkaniach na Białorusi i Ukrainie, których celem była próba rozpoznania tamtejszych rynków pod katem inwestycji w energetykę. Na Białorusi i Ukrainie nie obowiązują unijne limity emisji CO2. Zastanawiano się nad możliwością inwestowania w tych krajach i kupowaniem energii do Polski. Wydawało się, że to mógł być ciekawy projekt. Ale nie było jednoznacznej wiedzy, czy energia kupowana z krajów trzecich spoza Unii Europejskiej, tzw. czarna energia będzie wolna od limitów CO2, a jeśli nie, to czy nie będzie obciążona dodatkowym podatkiem lub inną formą.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#JanBury">Obecnie działania tego typu nie są rozważane. PGE skupiło się na własnych inwestycjach w Polsce. Nie wyklucza to w przyszłości inwestycji w zakresie wytwarzania czy zakupu firm wydobywczych lub dystrybucyjnych. Pan prezes wspomniał o ok. 8 tys. MW nowych mocy do 2020 r. ze źródeł konwencjonalnych i odnawialnych. Jest to olbrzymie wyzwanie. Ok. 5,5 tys. MW mocy będzie pochodzić z nowych bloków. Pozostała moc będzie z bloków, które zastąpią bloki wyłączane ze względu na okres eksploatacji.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#JanBury">Odpowiadając na pytanie pana przewodniczącego Karpińskiego, chciałbym wyjaśnić, że plan konsolidacji zakłada, że od sierpnia br. zaczną funkcjonować skonsolidowane podmioty: PGE Obrót z siedzibą w Rzeszowie, PGE Dystrybucja z siedzibą w Lublinie, PGE Wydobycie i Wytwarzanie z siedzibą w Bełchatowie. Wówczas konsolidacja będzie zakończona. Natomiast istnieje tzw. grupa dezinwestycyjna, czyli spółki zbędne do działalności energetycznej. Docelowo te podmioty będą sprzedane, zbyte lub zarządy PGE będą nimi rozporządzać w innej formie.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#JanBury">Kolejnym skonsolidowanym podmiotem będzie PGE Energetyka Jądrowa. Ten nowy podmiot będzie realizować inwestycje energetyczne z potencjalnym partnerem, którego PGE w najbliższym czasie będzie wybierać. PGE podpisała już listy intencyjne przynajmniej z dwoma partnerami – z Francuzami i Amerykanami – dotyczące energetyki jądrowej. Być może PGE dopuści do rozmów kolejnych partnerów, po czym nastąpi wybór współinwestora w zakresie energetyki jądrowej.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#JanBury">Problem konsolidacji PGE i jej społecznych aspektów niemal co miesiąc jest omawiany na posiedzeniach zespołu trójstronnego branży energetycznej. Chciałbym zwrócić uwagę, że przed kilkoma miesiącami Minister Skarbu Państwa podpisał porozumienie między stroną społeczną, pracodawcami i resortem Skarbu Państwa. Przewiduje ono zachowanie uprawnień i gwarancji, które strona społeczna w PGE uzyskała na podstawie porozumień i umów z poprzednich lat. Wszystkie uprawnienia i świadczenia zostaną przeniesione do podmiotów uczestniczących w procesie konsolidacji. Zatem pracownicy nie stracą nabytych praw i uprawnień. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie ministrze. Pan prezes Wojciech Topolnicki, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#WojciechTopolnicki">Szanowni państwo, pogrupowałem pytania w 11 bloków tematycznych. Bardzo cieszę się z zainteresowania państwa posłów. Energetyka jest bowiem fascynującym tematem. Z przyjemnością udzielę odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#WojciechTopolnicki">Pierwsze – bardzo istotne – pytanie dotyczyło szacowanych przez nas kosztów produkcji energii elektrycznej z różnych źródeł. Będę podawał ceny obecnie notowane na rynku. Nie są to ceny szacowane przez ekspertów. Bardzo wiele takich szacunków pojawiało się szczególnie w prasie. Staraliśmy się traktować je z rozwagą. Niemniej jednak okazało się, że rozbieżność między szacunkami a stanem faktycznym wynosi 100%, co dowodzi jaka jest ich trafność.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#WojciechTopolnicki">Zacznijmy od energetyki konwencjonalnej, tzw. elektrowni termicznych, czyli tych, których w Polsce jest najwięcej, opalanych węglem brunatnym lub kamiennym. Jest to technologia tradycyjna stosowana w energetyce od bez mała 100 lat. Na dzień dzisiejszy szacujemy, że wybudowanie 1 MW mocy zainstalowanej w energetyce konwencjonalnej kosztuje od 1,4 do 1,5 mln euro. Wysokość nakładów inwestycyjnych bezpośrednio przekłada się na cenę energii elektrycznej produkowanej w takim bloku. Należy też wspomnieć o drugim elemencie, jakim jest koszt paliwa. Na dzień dzisiejszy koszt paliwa np. węgla brunatnego stanowi ok. 50% wszystkich kosztów.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#WojciechTopolnicki">Obecnie na rynku można kupić 1 MWh za 180 zł. Koszt paliwa – węgla kamiennego wynosi ok. 115–120 zł. Zatem sprzedajemy produkt za 180 zł. Natomiast paliwo kosztuje nas 115 zł. Do tego należy dodać pokrycie nakładów inwestycyjnych oraz koszty operacyjne. Natomiast w 1 MWh koszt paliwa, którym jest węgiel brunatny wynosi ok. 65 zł. Proszę zwrócić uwagę na różnicę 120 zł w przypadku węgla kamiennego i 65 zł w przypadku węgla brunatnego. To w bardzo prosty sposób przekłada się na wyniki finansowe firm, które mają dostęp do tak taniego paliwa, jakim jest węgiel brunatny. Na dzień dzisiejszy węgiel brunatny jest najtańszym, powszechnie dostępnym rodzajem paliwa.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#WojciechTopolnicki">Ktoś mógłby wskazać, że są lepsze źródła np. wiatr lub woda. Lecz te źródła wytwarzania energii elektrycznej mają pewne wady, o których za chwilę. Jeśli chodzi o energetykę odnawialną, to wydatki stanowią 1,7 mln euro za 1 MW zainstalowanej mocy. Zatem są większe niż w energetyce konwencjonalnej. Chciałbym podkreślić, że na ogół nie dostrzega się, iż nie wystarczy zbudowanie wiatraków za 1,7 mln euro. System nie będzie działał. Dzisiaj wieje wiatr, jutro nie. Zatem zapewnienie bezpieczeństwa w systemie wymaga – oprócz wydatku 1,7 mln euro na wiatrak – wydatków na moc szczytową. Zainstalowana moc szczytowa, która wykorzystuje paliwo gazowe – chodzi o tzw. proste cykle wytwarzania – pochłania dużo niższe wydatki: 0,6 mln–0,7 mln euro na 1 MW zainstalowanej mocy. Niemniej jednak te wydatki istnieją. Jeżeli do 1,7 mln euro dodać 0,6 mln euro, to okazuje się, że energia produkowana z tzw. zielonych źródeł jest drastycznie droższa od energii produkowanej ze źródeł konwencjonalnych.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#WojciechTopolnicki">Szwecja i Austria mają systemy elektroenergetyczne oparte o wodę. Woda jest doskonałym paliwem. Ale w ostatnich 10 latach w Szwecji występowały tzw. suche lata. W okresie suchego lata woda wyparowuje z rzek i jezior. Jeżeli w rzece nie ma dostatecznego poziomu wody, to nie ma energii w systemie. Musieliśmy wówczas przesyłać kablem PGE energię do Szwecji. Zatem do wydatków na odnawialne źródło energii należy dodać wydatek na źródło konwencjonalne, które jest swego rodzaju ubezpieczeniem wytwarzania energii elektrycznej z tzw. zielonego źródła.</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#WojciechTopolnicki">Wydatki na energię jądrową szacujemy na poziomie ok. 3 mln euro za 1 MW zainstalowanej mocy. Przed dwoma miesiącami w Zjednoczonych Emiratach Arabskich został rozstrzygnięty przetarg na 4 elektrownie jądrowe, który przewiduje koszt zainstalowanej mocy w wysokości 2,6 mln euro, czyli ok. 10% mniej od naszych szacunków. W polskiej prasie pojawiały się różne spekulacje np. 4,5 mln euro za 1 MW zainstalowanej mocy.</u>
<u xml:id="u-26.7" who="#WojciechTopolnicki">Przedstawiłem koszt wytworzenia 1 MWh w energii konwencjonalnej. Na dzień dzisiejszy szacujemy, że energia jądrowa jest nieco tańsza niż wytwarzanie energii ze źródeł konwencjonalnych (węgla kamiennego). Bloki jądrowe będą oddawane po 2020 r. Jest bardzo prawdopodobne, że po 2020 r. będzie wprowadzony pełny system aukcjoningu i bloki, które wytwarzają tanią na dzień dzisiejszy energię z węgla i pozostałych źródeł kopalnych będą dodatkowo obciążone opłatą za emisję dwutlenku węgla. Jeżeli dodamy tę opłatę, to okaże się, że wytwarzanie energii ze źródła jądrowego jest niewątpliwie najtańsze. Jest na porównywalnym lub nawet nieco niższym poziomie niż wytwarzanie energii ze źródła opartego na węglu brunatnym.</u>
<u xml:id="u-26.8" who="#WojciechTopolnicki">Capex, czyli nakłady w energii jądrowej są dużo wyższe niż w energii konwencjonalnej. Ale długość życia bloku jądrowego jest o 50% dłuższa. Szacujemy, że zdolność technologiczna do produkcji energii elektrycznej z konwencjonalnego bloku wynosi ok. 40 lat. Natomiast blok jądrowy pracuje bez przerwy 60 lat.</u>
<u xml:id="u-26.9" who="#WojciechTopolnicki">Czynnik paliwowy w energii jądrowej jest nieistotny. Wynosi mniej niż 5%. Paliwo stanowi 3% do 4% w koszcie wytwarzania energii elektrycznej. Paliwo jest recyklowane. Ktoś z państwa zadał pytanie dotyczące odpadów. Odpady powstawały w technologii drugiej generacji, która była wcześniej stosowana na dużą skalę w Niemczech i krajach dawnego Związku Radzieckiego. Były to odpady promieniotwórcze, choć w małych ilościach.</u>
<u xml:id="u-26.10" who="#WojciechTopolnicki">Obecnie funkcjonują zakłady reutylizacji paliwa jądrowego. Po reutylizacji prawdziwe odpady stanowią wolumen rzędu 3% do 4%. Na rok produkcji energii elektrycznej potrzebujemy tyle paliwa, ile mieści się w 20-metrowym pokoju. Użyłem tego sformułowania, aby państwo mogli sobie wyobrazić jak duża jest to wielkość. Jest to nieporównywalne do ton i hałd węgla w energii konwencjonalnej. Z tego pokoju tylko ok. 2% stanowi prawdziwy odpad, który musi być zakopany bardzo głęboko na 1000 lat w bezpiecznych kontenerach. Pozostała część paliwa jest ponownie użytkowana.</u>
<u xml:id="u-26.11" who="#WojciechTopolnicki">Zatem dużo dłuższy okres eksploatacji przekłada się na niższy koszt, co powoduje, że na dzień dzisiejszy ta energia jest najtańsza. Proszę spojrzeć na wyniki finansowe takich firm, jak CES czy Fortum, które osiągają największą rentowność na świecie – 44%–48% rentowności ebitda. Te firmy wytwarzają energię z paliwa jądrowego, przy aukcjoningu rzędu 30% na rynku niemieckim. Będą osiągać jeszcze lepsze wyniki.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#MarekSzostek">Z naszych prezentacji jasno wynika, że dążymy do bardzo precyzyjnego zdywersyfikowania mocy wytwórczych w zakresie paliwa. Staramy się w sposób bardzo zrównoważony budować do 2020 r. takie moce, które wykorzystają rozwój odnawialnych źródeł energii, gaz, węgiel brunatny i kamienny oraz efekty synergii.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#MarekSzostek">Odpowiadając na pytanie pani poseł Zaremby, chciałbym wyjaśnić, że w przypadku inwestycji w Zespole Elektrowni Dolna Odra będzie wykorzystane paliwo gazowe. Później podejmiemy decyzję czy następny blok będzie wykorzystywał gaz, czy też węgiel, tak jak budowany w Bełchatowie. Chciałbym podkreślić, że nasze plany zakładają zrównoważoną dywersyfikację surowców i paliw. Chodzi o równomierne wykorzystywanie mocy przy użyciu różnych paliw i surowców.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#WojciechTopolnicki">Chodzi o zmianę miksu paliwowego. Na dzień dzisiejszy 93% paliwa w Polskiej Grupie Energetycznej stanowią paliwa kopalne. Każde paliwo kopalne emituje przy spalaniu dwutlenek węgla. Emisja dwutlenku węgla powoduje obciążanie wyników finansowych odpłatami za tę emisję. Mamy 10 lat na zmianę miksu paliwa: ok. 60% paliw kopalnych, pozostała część – źródła odnawialne i jądrowe.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#WojciechTopolnicki">Pytanie pani poseł Zaremby dotyczyło synchronizacji z gazoportem. Różnica w terminach wynosi ok. 1 roku. Nie znam dokładnie szczegółów technicznych dotyczących rozwiązań w gazoporcie. Rozumiem, że będzie to gaz mieszany z gazem, który jest obecnie w sieciach, czyli z gazem rosyjskim.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#WojciechTopolnicki">Przechodząc do następnej kwestii, chciałbym wyjaśnić, że PGE nie odpowiada za przesył energii elektrycznej w Polsce (wysokie napięcia od 110 kV do 440 kV). Zajmuje się tym wyspecjalizowana firma PSE Operator. Tu jest bardzo istotny aspekt bezpieczeństwa energetycznego państwa, ale to nie jest temat na dzisiejszą dyskusję.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#WojciechTopolnicki">PGE odpowiada za własne sieci dystrybucyjne. Województwo zachodniopomorskie nie jest naszym rejonem. O ile wiem, działa tam Enea. PGE inwestuje na terenie zaznaczonym na mapie kolorem niebieskim. Posiadamy 8 zakładów dystrybucyjnych. Historycznie najbardziej aktywne były zakłady w Warszawie, Łodzi i Białymstoku. Obecnie największe inwestycje (ok. 200 mln zł rocznie nakładów) prowadzimy w zakładach Warszawa Teren, Rzeszowie i Białymstoku.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#WojciechTopolnicki">Jeśli chodzi o straty w sieciach, to obecnie wynoszą one 7%–8%. Strata technologiczna wynosi 3%–4%. Na różnicę między 8% i 4% składa się głównie kradzież energii. Na dzień dzisiejszy ze względu na wiek sieci czas naszej reakcji to 5–6 dni. Kiedy sieci zostaną skomputeryzowane czas reakcji ulegnie diametralnemu skróceniu. Jeżeli ktoś kradnie prąd z kabla, to operator od razu dostrzega ten fakt. Otrzymuje on-line informację o zmianie parametrów sieci i jest w stanie natychmiast wysłać ekipę. Eliminacja strat wymaga inwestowania w dystrybucję 1 mld–1,5 mld zł rocznie przez 10 lat.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#WojciechTopolnicki">Pan minister odpowiedział na pytanie dotyczące mocy na Białorusi.</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#WojciechTopolnicki">Jeśli chodzi o lokalizację elektrowni jądrowej, to – jak zapewne państwo wiecie z prasy – byliśmy zaskoczeni, wręcz zszokowani postępowaniem Energi. Czytałem również wypowiedzi pana przewodniczącego. Zwracam uwagę, że Energa jest w stanie sfinansować budowę bloku jądrowego w 1/80.</u>
<u xml:id="u-28.7" who="#WojciechTopolnicki">Jeżeli chodzi o lokalizację, nie mamy jeszcze zakończonego procesu decyzyjnego. Co najmniej dwie lokalizacje w województwie pomorskim są brane pod uwagę: Kopań i Żarnowiec, ale są jeszcze kwestie związane z inwestycjami różnych prywatnych spółek w ziemię w Żarnowcu.</u>
<u xml:id="u-28.8" who="#WojciechTopolnicki">Przechodzę do kwestii strategii dotyczącej odnawialnych źródeł energii. Przestawiamy dwa programy przewidujące po 1 tys. MW. Te programy zostały przyjęte przez zarząd PGE przed trzema laty. Były to bardzo ambitne plany. Dostrzegamy, że nie jesteśmy w stanie zrealizować tak szybko tych inwestycji, głównie ze względu na aspekt społeczny. Nikt nie chce wiatraków w swojej okolicy. Jest to bardzo duży problem. Ponadto development, czyli przygotowanie dokumentów pod farmę wiatrową w Polsce trwa od 3 do 5 lat. Dla porównania w Niemczech trwa 6 miesięcy. To przekłada się na procesy decyzyjne. Ze względu na duży opór społeczny prawdopodobnie nie będziemy w stanie osiągnąć założonych celów. Natomiast możemy zastanowić się nad inwestowaniem poza granicami Polski, aby zmienić miks paliwowy, o którym wspomniałem. Jeżeli nie uda się tego zrobić w Polsce, a wszystko na to wskazuje, to odpowiadając za finanse spółki, chcemy zdywersyfikować nasz portfel innymi sposobami.</u>
<u xml:id="u-28.9" who="#WojciechTopolnicki">Jeśli chodzi o instalacje zatłaczania dwutlenku węgla pod ziemię, to uważam jest to największe ryzyko, jakie napotyka nasz kraj. Energetyka w Polsce opiera się na paliwach kopalnych, emituje i będzie emitować dwutlenek węgla. Musimy podjąć działania w tym zakresie zgodnie z obowiązującymi przepisami. CCS wydaje się jedną z możliwych dróg.</u>
<u xml:id="u-28.10" who="#WojciechTopolnicki">Zgadzam się z aspektami, o których wspominał pan poseł Suski. Nie wiem, kto i co mówi na temat odwiertów. My prowadzimy odwierty w celu rozpoznania ewentualnych złóż solankowych, które położone są na głębokości 1000–1100m pod ziemią. Zakłada się, że dwutlenek węgla pod dużym ciśnieniem będzie wtłaczany pod to złoże, czyli na głębokość ok. 1200m i tam będzie się odkładać. Ta technologia jest stosowana od lat 80-tych przy wydobyciu ropy naftowej. Ale nie jest sprawdzona. Bowiem na świecie stosowana jest na blokach 15–30 MW. Natomiast my chcemy założyć instalację na bloku 860 MW.</u>
<u xml:id="u-28.11" who="#WojciechTopolnicki">Jest prawdopodobne, że bańka dwutlenku węgla, która będzie się odkładać poniżej zasobów solankowych będzie migrować. Takie zjawisko występuje w przyrodzie. Nie można go wykluczyć. Prawdopodobne jest, że w wyniku nawet małych ruchów tektonicznych skorupy ziemskiej, bańka dwutlenku węgla, który przez 40 lat będziemy nieustannie zatłaczać, zacznie przesuwać się. Co się stanie, kiedy ta bańka przesunie się poza złoże solankowe, które blokuje wypłynięcie dwutlenku węgla na powierzchnię? Dwutlenek węgla ulotni się do atmosfery. Przeprowadzono odpowiednie eksperymenty, które wykazały, że po 2–3 latach dwutlenek węgla znikał z atmosfery.</u>
<u xml:id="u-28.12" who="#WojciechTopolnicki">Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to chciałbym zwrócić uwagę, że dwutlenek węgla nie jest gazem wybuchowym. Natomiast nisko zalega od 0,5 do 1,5 m. Nie można wykluczyć, że w przypadku, gdy dojdzie do wycieków, pojawi się lokalna niecka dwutlenku węgla.</u>
<u xml:id="u-28.13" who="#WojciechTopolnicki">Będziemy informować społeczności lokalne o aspektach tego projektu. Chodzi o to, aby ludzie wiedzieli, z jakim problemem będą się stykać. Oni, ich dzieci i wnuki, ponieważ te instalacje będą funkcjonowały przez wiele lat. Szacuje się, że złoża solankowe w Polsce wystarcza, aby przez 100–150 lat chować pod nie dwutlenek węgla. Czas pokaże czy potwierdzą to wyniki badań.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MarekSzostek">Elektrownia Bełchatów uruchomiła proces, którego celem jest podniesienie świadomości społeczności lokalnej na temat funkcjonowania tego systemu, jego ryzyk i zabezpieczeń na wypadek ich wystąpienia. Chciałbym odnieść się do kwestii pewnych ułatwień, które pomogłyby PGE zrealizować plan inwestycyjny. Służebność gruntowa i brak odpowiednich przepisów ustawodawczych utrudniają działalność naszym spółkom dystrybucyjnym. Proces wybudowania linii o napięciu 110 kV trwa 7 lat. Największym wyzwaniem nie jest budowa sieci, słupów i przewodów, lecz uzyskanie zgód na służebność gruntową. Apeluję do państwa posłów o rozważenie tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#MarekSzostek">Kolejna sprawa wiąże się z regulacjami dotyczącymi Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Nie ma jednoznacznej zgody Generalnej Dyrekcji na budowę linii w pasie dróg, co faktycznie bardzo wydłuża i komplikuje proces budowy i modernizacji sieci.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#MarekSzostek">Następna kwestia dotyczy stanowiska PGL Lasy Państwowe w sprawie utrzymania właściwej jakości obecnie funkcjonującej sieci. Ostatnie opady śniegu, które spowodowały liczne awarie sieci dystrybucyjnych, ujawniły, że niekiedy wjazd do lasu w celu wycięcia gałęzi powodujących zwarcie na liniach, wymaga bardzo intensywnych zabiegów wokół wydania zgody, niejednokrotnie związanej z dodatkową opłatą, którą musimy wnosić na rzecz Lasów Państwowych.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#MarekSzostek">Ostatni temat dotyczy zwrotów nakładów inwestycyjnych w sieć dystrybucyjną, które będziemy ponosić lub ponieśliśmy, a także taryf na energię elektryczną, głównie taryfy D. Jeżeli spółki dystrybucyjne mają inwestować w modernizację i rozwój sieci dystrybucyjnej – zaznaczam, że PGE posiada jedną z najstarszych i mocno wyeksploatowanych sieci w Polsce – to muszą liczyć na wsparcie. Wolumeny corocznie ustalane między spółkami a prezesem URE muszą gwarantować efektywność i rentowność tych inwestycji. Tymczasem w niektórych przypadkach spółki odnotowują straty.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#MarekSzostek">Prosiłbym o rozważenie przedstawionych kwestii. Stanowią one fundament rozwoju. Nie będziemy mogli realizować planu rozwojowego bez wsparcia, o którym wspomniałem wyżej. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie prezesie. Przed oddaniem głosu kolejnym mówcom w drugiej turze dyskusji, chciałbym zapytać pana prezesa Topolnickiego, jak szacuje koszt budowy elektrowni w Żarnowcu. Jeżeli mamy rozmawiać o tym, która firma jest w stanie podołać temu wyzwaniu, to trzeba przedstawić konkretne szacunki. Rozumiem, że nie jest rozważany wariant zakładający budowę tej elektrowni z własnych środków. Pani poseł Renata Zaremba, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#RenataZaremba">Dziękuję. Prosiłabym o bliższe informacje na temat inwestycji w Zespole Elektrowni Dolna Odra. Tuż przed świętami pojawiły się w prasie różne artykuły. Zawierają dość optymistyczne konkluzje dla województwa zachodniopomorskiego i Szczecina. Czy w Nowym Czarnowie chodzi o budowę dwóch bloków po 800 MW? W Szczecinie planowana jest budowa bloku gazowego, a także kotła do spalania biomasy. Wiemy, co można spalać w takim kotle. Czy można spalać odpady zbożowe? Czy są uregulowania w tej kwestii?</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#RenataZaremba">Chciałabym też zapytać o zasady działalności sponsoringowej. W Grupie Kapitałowej PGE działają różne spółki. Wiemy, jakie środki otrzymał na tę akcję Zespół Elektrowni Dolna Odra. Są to środki na cele społeczne. Przyznaję, że jesteśmy w szczególnej sytuacji. Tych środków zawsze było dużo więcej. Czy istnieje możliwość ich zwiększenia? Nie chcę przypominać nieszczęśliwego wypadku. Pomogłoby to pozytywnie nastawić społeczność do planowanych inwestycji. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, pani poseł. Pan przewodniczący Dawid Jackiewicz, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#DawidJackiewicz">Dziękuję. Panie ministrze, chciałbym powrócić do tematu, który poruszyłem w pierwszej części dyskusji, czyli do inwestycji w nowe moce wytwórcze na Białorusi. Dziękuję za odpowiedź. Niemniej jednak z informacji, które posiadam nie wynika, że Polska Grupa Energetyczna zaniechała badania możliwości inwestowania w nowe moce wytwórcze już w 2008 r.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#DawidJackiewicz">Przed kilkoma miesiącami, w październiku 2009 r. przedstawiciel PGE uczestniczył w spotkaniu na bardzo wysokim szczeblu, bo z udziałem wiceminister gospodarki pani Joanny Strzelec-Łobodzińskiej i wiceministra energetyki Białorusi pana Michaiła Michadiuka. Spotkanie było poświęcone kwestii budowy elektrowni w Zelwie, czyli poszukiwaniu innych możliwości inwestowania w nowe moce wytwórcze na terenie Białorusi.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#DawidJackiewicz">Prosiłbym pana ministra lub współpracowników, czy kierownictwo PGE o wytłumaczenie dziwnego zjawiska. Otóż, do grudnia ub.r. PGE jest zainteresowane i uczestniczy w rozmowach na wysokim szczeblu dotyczącym tej inwestycji. W tym samym czasie w rozmowach zaczynają uczestniczyć, na zaproszenie pani minister Strzelec-Łobodzińskiej, przedstawiciele spółki Kulczyk Investments. W tym momencie PGE wycofuje się i traci zainteresowanie tą inwestycją. Natomiast nad tą inwestycją parasol ochronny i swego rodzaju przewodnictwo obejmuje Ministerstwo Gospodarki organizując spotkania, w których na zaproszenie resortu uczestniczy wyłącznie jeden prywatny inwestor Kulczyk Investments. Pozostałe spółki zapraszane do rozmów na temat inwestowania w nowe moce wytwórcze na terenie Białorusi to spółki państwowe PSE, PGE itp. W grudniu ub.r. pani minister zaprasza tylko jednego prywatnego inwestora, którym jest Kulczyk Investments. Od tego czasu odbywa się kilka spotkań, w których tym bardzo opłacalnym – jak wynika z opinii Kulczyk Investments – przedsięwzięciem, polegającym na produkcji energii elektrycznej pozbawiona opłat wynikających z limitów CO2, traci zainteresowanie PGE. Polska strona rządowa nadal widzi w tym opłacalne przedsięwzięcie. Obejmuje parasolem ochronnym i szczególnymi przywilejami tylko jeden podmiot prywatny. PGE z dnia na dzień uznaje, że to przedsięwzięcie przestaje być opłacalne.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#DawidJackiewicz">Byłbym wdzięczny za wyjaśnienia, jak to się stało, że to, co wydaje się atrakcyjne i opłacalne dla Ministerstwa Skarbu Państwa i Kulczyk Investments przestaje być opłacalne dla PGE. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie przewodniczący. Następny mówca, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#WaldemarLutkowski">Nie zamierzałem zabierać głosu, bowiem na posiedzeniach Komisji Trójstronnej zajmujemy się problemem konsolidacji, która ma zakończyć się we wrześniu. Nie chciałbym szerzej omawiać tego wątku, ponieważ musiałbym wchodzić w daleko idące szczegóły. Jeśli chodzi o inwestycje PGE, to nie można dowiedzieć się kto za nie odpowiada. W dzisiejszym posiedzeniu uczestniczą dwaj wiceprezesi zarządu. Mogę domniemywać, że wiceprezes ds. rozwoju i finansów pan Wojciech Topolnicki odpowiada również za inwestycje. Ale jest to tylko domniemanie, bo trudno uzyskać informacje na ten temat.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#WaldemarLutkowski">Z informacji, które posiadamy wynika, że oprócz inwestowania w dobra wymienione w prezentowanych slajdach, zarząd PGE również inwestuje w siebie. Pan poseł Suski wspomniał o Elektrowni Bełchatów. Od marca br. członkowie rady nadzorczej Elektrowni Bełchatów bardzo znacząco podnieśli swoje apanaże, m.in. pan prezes Topolnicki z 8 tys. do prawie 20 tys. zł. Pan prezes Tomasz Zadroga jest prezesem spółki-córki EJ 1 z wynagrodzeniem wynoszącym 16-krotność średniej krajowej. Natomiast wynagrodzenia 40-tysięcznej załogi wzrosną o 1%.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#WaldemarLutkowski">Zarząd główny Forum Związków Zawodowych zamierza w najbliższym czasie przekazać Marszałkowi Sejmu i Ministrowi Skarbu Państwa dość szczegółową analizę procesu konsolidacji w Grupie PGE i Grupie Tauron. Przekażemy ten materiał również przewodniczącemu Komisji Skarbu Państwa. Wskazuje on pewne problemy, które pozostają poza strefą zainteresowania Ministra Skarbu Państwa, Ministra Gospodarki i zarządu PGE. Komunikacja struktur oddolnych z zarządem PGE jest co najmniej straszna. Byłbym rad, gdyby przypominała wyrywanie się pana Topolnickiego do odpowiadania państwu posłom. Na tym zakończę swoją wypowiedź, aby nie posuwać się do jakichkolwiek złośliwości. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Pan przewodniczący bardzo szeroko potraktował temat dzisiejszego spotkania. Pan poseł Tadeusz Arkit, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#TadeuszArkit">Panowie prezesi mówili o tzw. miksie paliwowym. Mówiono również o spalaniu zboża. Chciałbym zapytać, na ile państwo jesteście zainteresowani ewentualnym udziałem w przygotowaniu do budowy spalarni odpadów komunalnych. Obecnie w kraju projektowanych jest kilkanaście takich spalarni. Nie wiadomo, ile zostanie zrealizowanych. To są bardzo trudne inwestycje.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#TadeuszArkit">Czy PGE jako wytwórcę energii mogą interesować odpady komunalne? Zdaję sobie sprawę, że odpady komunalne niejako przy okazji produkują energię elektryczną. Można też uzyskać część energii cieplnej. Ale być może to jest również tanie paliwo. Jego utylizacja w nowoczesnych spalarniach jest zgodna z przepisami. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle. Lista mówców została wyczerpana. Zamykam dyskusję. Proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JanBury">Odpowiadając na pytanie pana posła Jackiewicza, chciałbym podkreślić, że po pierwsze – Ministerstwo Skarbu Państwa dba o interes polskiego, a nie białoruskiego Skarbu Państwa i po drugie – bezpieczeństwo energetyczne kraju budujemy w Polsce, a nie na Białorusi czy Ukrainie. Polska energetyka musi inwestować w moce wytwórcze i przesył w naszym kraju. Niestety, ciągle mało inwestujemy w modernizację bloków energetycznych. Zatem obecnym wyzwaniem jest wybudowanie w Polsce własnych mocy wytwórczych. Adresatem pytania pana posła dotyczącym spotkania powinno być Ministerstwo Gospodarki. Pan poseł wspomniał, że w spotkaniach uczestniczyła pani wiceminister Joanna Strzelec-Łobodzińska. Przypuszczam, że panu posłowi chodzi o spotkanie, o którym wiem z prasy, z udziałem polskiego operatora, czyli PSE Operatora oraz białoruskiego operatora energetycznego. Może takie spotkanie odbyło się na szczeblu wiceministrów gospodarki Białorusi i Polski. Dyskutowano tam o różnych wariantach. Nie wykluczam udziału prywatnych podmiotów, w tym Kulczyk Holding. Ale proszę to pytanie kierować do Ministra Gospodarki, bo on jest właściwym adresatem. W trakcie wypowiedzi pana posła pytałem panów wiceprezesów o tę wizytę. Nie potwierdzili. Zatem może była to wizyta na poziomie dyrektora departamentu w ramach wizyty Ministra Gospodarki. Ale innej nie było.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#JanBury">Chciałbym przypomnieć stanowisko Unii Europejskiej. Celem tworzenia zasad funkcjonowania rynku energii, w tym produkcji energii ze źródeł kopalnych, czyli węgla kamiennego i brunatnego oraz deklarowania obniżenia emisji CO2 do atmosfery do 20%, a docelowo może nawet wyższym, nie jest to, aby kraje członkowskie omijały te przepisy i sprowadzały tzw. brudną energię z krajów trzecich. Unia zapowiedziała, że będzie zwalczać tego rodzaju praktyki, chociażby poprzez obciążanie kosztami pomysłodawców takich przedsięwzięć.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#JanBury">Na Białorusi i Ukrainie inwestują różne podmioty. Inwestorzy prywatni, jeśli chcą mogą tam inwestować. Skarb Państwa nie jest właścicielem Kulczyk Holding. PGE ma własną strategię inwestycyjną. Ta strategia, przedstawiona również przed rokiem w prospekcie emisyjnym, nie przewiduje inwestycji na Białorusi. Owszem docelowo przewiduje inwestycje na Wschodzie, być może także w Europie Środkowej. Ale nie wymienia konkretnego kraju i inwestycji. A pan poseł wspomniał o konkretnej inwestycji w Zelwie na Białorusi.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#DawidJackiewicz">Dziękuję panu ministrowi za odpowiedź. Chciałbym poinformować, że spotkanie odbyło się 12 października ub.r. w Ministerstwie Gospodarki z udziałem wiceministra energetyki Białorusi, wiceminister gospodarki pani Joanny Strzelec-Łobodzińskiej, przedstawiciela PGE pana dyrektora Olejniczaka, przedstawicieli Kulczyk Holding pana Subotića, pana Dybowskiego, przedstawiciela PSE Operatora pana Głuszka oraz kilku osób towarzyszących. Spotkanie dotyczyło problemów związanych z inwestycjami na Białorusi, połączeń transgranicznych itp. Nie było to jedyne spotkanie. Nie miało też charakteru prywatnego. Wymienione przeze mnie podmioty prywatne i państwowe zapraszane były oficjalnymi pismami. Dysponuję pismem wystosowanym w tej sprawie przez panią minister Joanną Strzelec-Łobodzińską zapraszającym wyżej wymienione podmioty, datowanym 30 grudnia 2009 r. Zatem spotkania miały raczej charakter oficjalny.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#DawidJackiewicz">Jestem przeciwnikiem inwestowania w nowe elektrownie na Białorusi i sprowadzania tańszej – bo nie obciążonej limitami CO2 – energii elektrycznej. Zgadzam się z panem ministrem. Podobnie jak pan minister, chciałbym wyrazić oburzenie, że polski resort gospodarki patronuje tego typu przedsięwzięciom, naruszając obowiązujące w Unii Europejskiej zasady, które przyjęliśmy i które są związane z limitami CO2 i opłatami. Ponadto patronowanie inwestycji prywatnego przedsiębiorcy na terenie Białorusi będzie wiązało się z potężnym kosztem budowy połączenia transgranicznego. Tego kosztu nie poniesie prywatny przedsiębiorca pan Kulczyk i jego spółki, lecz polskie przedsiębiorstwo PSE Operator.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#DawidJackiewicz">Uważam za rzecz skandaliczną budowanie przez PSE Operatora – za kilkaset milionów lub kilka miliardów zł, nie znam szacunków – połączenia, które będzie służyło sprowadzaniu tańszej energii elektrycznej z Białorusi nie obciążonej limitami CO2 wbrew zasadom obowiązującym w Unii Europejskiej. Może to spowodować, że na tym obszarze Polski trudno będzie wskazać rachunek ekonomiczny uzasadniający budowanie nowych bloków energetycznych, skoro za granicą będzie inwestycja pomagająca sprowadzać tańszą energię elektryczną. Ministerstwo Gospodarki kierowane przez kolegę klubowego pana ministra patronuje tego typu przedsięwzięciom. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JanBury">Kolega klubowy nie ma tu nic do rzeczy. Ministerstwo Gospodarki jest odrębnym resortem. W posiedzeniu uczestniczy pan dyrektor Dąbrowski z Ministerstwa Gospodarki. Jeżeli było takie spotkanie, to pytanie należy kierować do resortu gospodarki. Ministerstwo Skarbu Państwa nie aranżowało i nie brało udziału w tym spotkaniu. Jak wspomniałem, w spotkaniu nie uczestniczył członek zarządu. Jeśli chodzi o tego rodzaju wizyty, to niekiedy wiceminister gospodarki, spraw zagranicznych, Skarbu Państwa, spraw wewnętrznych i administracji zabiera ze sobą przedstawicieli różnych spółek. Uczestnictwo dyrektora z PGE nie oznacza, że musimy wiedzieć o wszystkich takich wizytach. Bowiem w ciągu roku jest ich mnóstwo.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#JanBury">Podkreślam, ta wizyta czy rozmowa nawet na szczeblu wiceministra gospodarki nie przesądza budowy połączenia transgranicznego przez PSE Operatora. Operatorzy polski i białoruski nie podjęli decyzji w tej sprawie. Obecnie – jak pan poseł zapewne wie – Polska posiada jedno połączenie transgraniczne z Białorusią, które wymaga remontu i modernizacji ze względu na bardzo zły stan techniczny. Z Ukrainą Polska ma dwa – bardzo stare – połączenia transgraniczne, z których jedno nie funkcjonuje.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#JanBury">Chciałbym ponownie zaznaczyć, że o bezpieczeństwo energetyczne należy zabiegać w Polsce. Realizacja planu inwestycyjnego PGE w Polsce zajmie ok. 10 lat. Natomiast inwestycje w energetyką jądrową są tak potężnym wyzwaniem, że PGE przez najbliższe 20 lat będzie w Polsce prowadzić działania w celu zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego i niezbędnych mocy dla sprostania oczekiwaniom naszego rynku. Rozumiem, że pan dyrektor Dąbrowski odpowie precyzyjnie na pytanie pana posła, które jest skierowane do resortu gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#TadeuszAziewicz">Proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#TomaszDąbrowski">Chciałbym zwrócić uwagę, że Minister Gospodarki patronuje różnym misjom gospodarczym, które kierowane są do różnych krajów, w tym także do Białorusi. Do tych misji zapraszani są wszyscy przedsiębiorcy, którzy mają interesy w danym kraju. Pismo, o którym wspomniał pan poseł było adresowane do różnych podmiotów.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#TomaszDąbrowski">Podjęcie ewentualnych decyzji w sprawie budowy połączenia, linii czy zakupu energii wymaga wcześniejszych rozmów na temat interesów, parametrów itp. Rozmowy prowadzone przez przedstawicieli PSE Operatora miały na celu ustalenie wielkości i parametrów technicznych, które miałby być brane pod uwagę przy okazji analiz technicznych. Operatorzy wymienili pewne założenia do analiz i ekspertyz. Temu m.in. służą spotkania organizowane również pod patronatem Ministra Gospodarki. Nie ma w tym nic dziwnego, że w spotkaniach międzyrządowych uczestniczą prywatne firmy. Bowiem w wielu sektorach występują tylko prywatne firmy, a rolą Ministra Gospodarki jest ułatwianie prowadzenia działalności gospodarczej, również poza granicami kraju. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie dyrektorze. Kontynuujemy udzielanie odpowiedzi. Pan prezes Wojciech Topolnicki, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#WojciechTopolnicki">Koszty energetyki jądrowej to ok. 80 mld zł. Mówimy o dwóch lokalizacjach po ok. 3 GW w każdej. Jeżeli chodzi o spotkanie, o które pytał pan poseł, to chciałbym dodać, że pan Olejniczak był zastępcą dyrektora w Departamencie Inwestycji. Nie pracuje już w PGE. We wcześniejszych latach poruszano kwestię inwestycji za wschodnią granicą Polski. Natomiast nasze analizy wskazują dość jednoznacznie, że w przypadku takich inwestycji i przesyłania energii elektrycznej na terytorium UE, Komisja Europejska nakładałaby specjalne cła, które czyniłyby tego rodzaju inwestycje nieatrakcyjnymi pod względem finansowym. Były analizowane różne koncepcje. Np. eksport spalin z bloków na ścianie wschodniej na stronę ukraińską lub białoruską. Analiza wykazała nieopłacalność tego przedsięwzięcia.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#WojciechTopolnicki">Spalanie zboża i współspalanie biomasy jest obecnie możliwe. Należy jednak wziąć pod uwagę wiążący się z tym czynnik etyczny. Współspalanie biomasy jest trudnym tematem. W przeszłości dochodziło do sytuacji, kiedy spalano zboże lub kawałki drewna, nie odpadki tylko 1 lub 1,5-metrowe części drzewa pocięte przez rębaki i wrzucane do kotłów. Ale dopuszczały to przepisy. Wiem, że obecnie projektowane zmiany definicji biomasy. Może okazać się, że np. istotne dla nas odpady poprodukcyjne z tartaków nie będą klasyfikowane jako biomasa.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#MarekSzostek">Chciałbym doprecyzować odpowiedź na pytanie pani poseł. Na ostatnim posiedzeniu Komitet Inwestycyjny podjął decyzję, że zaczynamy inwestować w dwa bloki po 432 MW – kotły parowe CCGT – z możliwością podjęcia później decyzji o kontynuowaniu linii gazowej – te inwestycje są bowiem rozpatrywane w połączeniu z gazoportem – lub w celu dywersyfikacji ryzyka kontynuowaniu wytwarzania energii w oparciu o węgiel kamienny.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#MarekSzostek">Odpowiadając na pytanie dotyczące wydatków marketingowych, chciałbym poinformować, że w 2010 r. będzie w pełni realizowana strategia budowania marki PGE. Marka PGE jest młodą marką, powstałą przed dwoma laty. To przedsięwzięcie będzie wiązało się z uruchomieniem działalności marketingowej w różnych obszarach. Podczas ostatniego spotkania z przedstawicielami departamentów marketingu spółek zależnych ustaliliśmy, że sukcesywnie w miarę wykonywanych projektów będziemy decydować o roli każdej spółki w realizowaniu polityki lokalnej. Należy domniemywać, że w 2010 r. spółki zależne będą dysponowały budżetami, w których będą środki na wydatki związane z działalnością marketingową na terenie ich funkcjonowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#TadeuszAziewicz">Chciałbym sprecyzować informację, którą zanotowałem. Dwie elektrownie mają kosztować 80 mld zł, czyli jedna – 40 mld zł. Pan prezes Topolnicki powiedział, że Energa jest w stanie sfinansować 1/80 wartości jednej elektrowni. Tak pan prezes ocenia możliwości finansowe Energi. Zakładam, że koncern nie wybuduje tej inwestycji z własnych środków.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#WojciechTopolnicki">Z tego co wiem, dane są niepubliczne. Znam ebitdę Energi w wysokości ok. 1 mld zł. Mówiłem o całym projekcie – 80 mld zł. Energa ma własne potrzeby inwestycyjne związane z zaangażowaniem w budowę co najmniej dwóch elektrowni, w tym jednej dużej wodnej. Ponadto koncern ponosi duże nakłady na dystrybucję. Ogranicza to możliwości finansowe Energi. Stąd mój szacunek.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#TadeuszAziewicz">Czyli stąd ta 1/80.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#WojciechTopolnicki">Ale zastrzegam, że dane nie są publicznie dostępne. Przedstawiłem swoją ocenę.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#TadeuszAziewicz">Rozumiem, jest to raczej pogląd niż analiza.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#WojciechTopolnicki">Odpowiadając panu Waldemarowi Lutkowskiemu, chciałbym wyjaśnić, że moja funkcja w zarządzie jest dokładnie opisana w prospekcie emisyjnym, podobnie wynagrodzenia. Proszę zapoznać się z nim. Jest publicznie dostępny. Jeżeli chodzi o inwestowanie w siebie, to nie możemy konkurować ze związkami zawodowymi naszej spółki, które bez kosztów wynagrodzeń inwestują w swoją działalność kwoty rzędu kilkunastu milionów złotych rocznie.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#WojciechTopolnicki">Ostatnie pytanie dotyczyło spalania odpadów komunalnych. Jest to jedno z istotnych źródeł oczyszczania systemu z odpadów, a także produkcji energii w kogeneracji. Jednak są to zazwyczaj małe projekty, dlatego nie stanowią szczególnego pola naszych zainteresowań. Być może w lokalizacji, gdzie mamy rozproszone elektrociepłownie – np. Bydgoszcz trzy jednostki wytwórcze rozsiane po całym mieście – będziemy rozważali dobudowanie własnej spalarni śmieci, ale po to, aby bronić się przed podłączeniem do systemu obcej spalarni śmieci, bo miałaby ona priorytet w systemie. Badamy kwestię biogazowni, które są dotowane. Mamy dostatecznie dużo miejsca, aby je stawiać.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#MarekSzostek">Odnosząc się do uwagi pana Waldemara Lutkowskiego na temat komunikacji ze stroną społeczną, chciałbym poinformować, że w ciągu ostatnich 4 miesięcy odbyło się ponad 30 spotkań ze stroną społeczną na poziomie dystrybucji, wytwarzania i wydobycia.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#MarekSzostek">Pan Lutkowski wspomniał o 1% wzroście wynagrodzeń. Jeżeli 1% dodamy do zapisanych w obowiązujących obecnie umowach społecznych i porozumieniach obligatoryjnych wskaźników wzrostu wynagrodzeń, to otrzymamy wskaźnik od 4% do 8% w zależności od spółki. Dzisiaj w Polsce chyba trudno byłoby znaleźć przedsiębiorstwo, które miałoby wskaźnik 8% wzrostu funduszu wynagrodzeń.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#MarekSzostek">Kolejna kwestia dotyczy umów związanych z procesem konsolidacji. Pan minister wspomniał o podpisanym przed kilkoma miesiącami porozumieniu przez stronę społeczną, pracodawców i Ministerstwo Skarbu Państwa, które gwarantuje utrzymanie nabytych praw pracowniczych. Obecnie trwająca dyskusja dotyczy rozszerzenia tych praw. Uważamy, że nie jest to odpowiedni moment na podejmowanie tej kwestii. Przewidujemy podjęcie rozmów w tej sprawie ze stroną społeczną po wrześniu 2010 r., czyli po formalnoprawnym zakończeniu procesu konsolidacji spółek zależnych. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie prezesie. Zakończyliśmy rozpatrywanie punktu pierwszego porządku dziennego. Przechodzimy do rozpatrzenia punktu drugiego porządku dziennego – informacja na temat likwidacji Nafty Polskiej SA. Proszę o zabranie głosu pana ministra Mikołaja Budzanowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#MikołajBudzanowski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, przypomnę, że Nafta Polska powstała w 1996 r. Zgodnie z „Polityką rządu dla przemysłu naftowego” opublikowaną w lutym 2007 r., Nafta Polska została przeznaczona do likwidacji. W 2009 r. przystąpiliśmy do procesu likwidacji spółki.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#MikołajBudzanowski">Niezbędnym elementem przeprowadzenia tego procesu zgodnie z Kodeksem spółek handlowych było po pierwsze doprowadzenie i zakończenie procesu prywatyzacji Wielkiej Syntezy Chemicznej, przede wszystkim pierwszej grupy chemicznej, w tym dwóch spółek chemicznych, w których Nafta Polska ma udziały, czyli ZAK i ZAT, po drugie – wniesienie udziałów Nafty Polskiej w sektorze paliwowym – do połowy 2009 r. Nafta Polska dysponowała jeszcze większościowym pakietem (prawie 52%) w Grupie Lotos oraz 17,5% w PKN Orlen – do Skarbu Państwa. Te udziały zostały wniesione do Skarbu Państwa.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#MikołajBudzanowski">Jesienią 2009 r. Nafta Polska miała osiemdziesięciu kilku procentowy pakiet udziałów w ZAK oraz 49% udziałów w ZAT. Przystąpiła do procesu prywatyzacji. Nie będę mówił o szczegółach tego procesu, ponieważ nie jest to temat dzisiejszego posiedzenia Komisji Skarbu Państwa. Proces otwarcia likwidacji nastąpił 1 stycznia 2010 r. Zgodnie z Kodeksem spółek handlowych musi trwać ok. 15 miesięcy. Zatem spółka zostanie ostatecznie zlikwidowana na przełomie I i II kwartału 2011 r. Szczegółowy harmonogram procesu likwidacji został przedstawiony w materiale przedłożonym Komisji.</u>
<u xml:id="u-55.3" who="#MikołajBudzanowski">Kluczowym zadaniem jest dokończenie prywatyzacji pierwszej grupy chemicznej, przede wszystkim dwóch spółek ZAK i ZAT. Do 12 kwietnia br. został przedłużony termin wyłączności negocjacyjnej dla PCC. Tyle mogę powiedzieć na temat procesu prywatyzacji. Nie jestem odpowiedzialny za ten proces. Co będzie po 12 kwietnia, to dopiero się okaże w zależności od oferty przedstawionej Nafcie Polskiej. Procesu likwidacji Nafty Polskiej nie można przyśpieszyć. Art. 474 Kodeksu spółek handlowych przewiduje ok. 15 miesięcy na przeprowadzenie całego procesu likwidacji. O przedstawienie szczegółów procesu i jego obecnego etapu poproszę pana prezesa i jednocześnie likwidatora, który tę funkcję pełni od 1 stycznia 2010 r. pana Wiesława Skwarko.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#TadeuszAziewicz">Prosimy, panie prezesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#WiesławSkwarko">Przedłożony materiał zawiera harmonogram likwidacji Nafty Polskiej, który zresztą stanowi załącznik do mojej umowy o pracę. Wszystkie formalne kwestie realizowane są zgodnie z harmonogramem. Ostatnio sporządzono i poddano badaniu sprawozdanie finansowe za rok obrotowy 2009 oraz sporządzono i poddano badaniu bilans otwarcia likwidacji spółki. 12 marca br. walne zgromadzenie zatwierdziło sprawozdania, po czym zostały złożone do KRS. W najbliższym czasie nastąpi sporządzenie i zbadanie sprawozdań skonsolidowanych.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#WiesławSkwarko">Chciałbym zwrócić uwagę na kwestie dotyczące wierzycieli i podziału majątku dla dotychczasowych akcjonariuszy. Po dwukrotnym ogłoszeniu wierzyciele mają termin 6 miesięcy na zgłaszanie swoich wierzytelności. Drugie ogłoszenie ukazało się w „Monitorze Polskim” 29 stycznia 2010 r. Od tego dnia upłynie termin 6 miesięcy na zgłaszanie się wierzycieli. Po zgłoszeniu się wszystkich wierzycieli likwidator ma obowiązek zaspokoić ich lub zabezpieczyć w postaci złożenia odpowiednich kwot do depozytu sądowego. Dopiero wtedy może dokonać czynności związanych z podziałem majątku między akcjonariuszy, w tym przypadku przekazania majątku polikwidacyjnego Skarbowi Państwa. Ten termin wynosi 12 miesięcy od dnia ukazania się drugiego ogłoszenia, to znaczy, że majątek może zostać przekazany Skarbowi Państwa po 29 stycznia 2011 r.</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#WiesławSkwarko">Przeprowadziliśmy inwentaryzację majątku. Uzgodniliśmy z Ministerstwem Skarbu Państwa, które składniki majątku resort chciałby otrzymać w naturze. Na stanie majątku Nafty Polskiej znajdują się obecnie oprócz aktywów finansowych w postaci akcji dwóch spółek chemicznych, wyposażenie biura, sprzęt komputerowy oraz samochody osobowe, które aktualnie są sprzedawane. Większość majątku zostanie przekazana Ministerstwu Skarbu Państwa. Samochody zostaną sprzedane. Sprzęt komputerowy stanowi oddzielną kwestię z uwagi na względy bezpieczeństwa. Musi zostać zutylizowany.</u>
<u xml:id="u-57.3" who="#WiesławSkwarko">Ważnym elementem, który wpływa na harmonogram likwidacji jest kwestia kancelarii tajnej i przekazania dokumentów. Niektóre z nich są opatrzone klauzulą „tajne”, a nie tylko „zastrzeżone” i „poufne”. Jest specjalny tryb przekazania tych dokumentów. Część z nich – zgodnie z kompetencjami – trafi do Ministerstwa Skarbu Państwa, część zostanie przekazana do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Nastąpi cesja praw z umów dotyczących realizacji zobowiązań inwestycyjnych wynikających z wcześniej zawartych umów prywatyzacyjnych. Chodzi o trzy umowy prywatyzacyjne, których stroną jest Nafta Polska: prywatyzacja DEC-u, która nastąpiła 10 lat temu, ale nadal są realizowane pewne zobowiązania wynikającej z tej umowy oraz umowa zbycia Zachemu i Sarzyny.</u>
<u xml:id="u-57.4" who="#WiesławSkwarko">Rozumiem, że prywatyzacji spółek chemicznych będzie poświęcone oddzielne posiedzenie. Chcę podkreślić, że harmonogram prywatyzacji dwóch spółek chemicznych nie wpływa na przebieg czynności likwidacyjnych. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie prezesie. Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos? Pan poseł Józef Rojek, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#JózefRojek">Dziękuję, panie przewodniczący. Właściwie nie powinno być pytań. Otrzymaliśmy na piśmie informację o likwidacji Nafty Polskiej. Czynności proceduralne określone są w Kodeksie spółek handlowych. Pozostała jednak prywatyzacja polskiej chemii. W trakcie procesu są dwie spółki – ZAK i ZAT. Negocjacje z wyłącznym inwestorem PCC zostały – jak wspomniał pan minister – przedłużone do 12 kwietnia br. To są najistotniejsze kwestie. Od lat mówi się o likwidacji Nafty Polskiej. Do pana prezesa mogę mieć tylko jedno pytanie: czy tylko pan prezes jest zatrudniony na umowie o pracę, czy również inni pracownicy? Myślę, że najprościej jest zlikwidować Naftę Polską, trudniej jest zlikwidować Zakłady Azotowe w Tarnowie czy Kędzierzynie.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#JózefRojek">Negocjacje nie są proste. Z przedłożonego materiału wynika, że po likwidacji Nafty Polskiej prowadzenie procesu prywatyzacji przejmie Ministerstwo Skarbu Państwa. Harmonogram zawiera chyba zapis, że w przypadku niepowodzenia procesu w ZAK i ZAT, cesji podlegają akcje, które posiada Nafta Polska. Czyli panowie przewidujecie taką ewentualność.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#JózefRojek">Jeżeli tematem dzisiejszego posiedzenia nie jest proces prywatyzacji ZAK i ZAT, to przekładam pytania na posiedzenie Komisji, na którym będą omawiane te kwestie. Ale te sprawy są obecnie najistotniejsze, chociażby ze względu na załogi. Pracownicy czekają. Z moich informacji wynika, że rozmowy nie są łatwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle. Na dzisiejszym posiedzeniu rozmawiamy o likwidacji Nafty Polskiej. Zagadnienia, które poruszył pan poseł będą omawiane zgodnie z planem pracy Komisji.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#TadeuszAziewicz">Jeżeli ktoś z państwa chciałby zadać pytanie dotyczące likwidacji Nafty Polskiej, to proszę bardzo. Natomiast pana ministra poproszę o krótką informację na temat tego, co dzieje się w obszarze, który interesuje pana posła. Pan poseł Tadeusz Wita, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#TadeuszWita">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, panie ministrze, moja wypowiedź będzie dotyczyła likwidacji Nafty Polskiej, a dokładnie osoby pana likwidatora, który obecnie prowadzi negocjacje na zasadzie wyłączności. Pan likwidator przed objęciem stanowiska w Nafcie Polskiej pracował w firmie partnera biznesowego właściciela firmy, z którą teraz negocjuje. Czy Ministerstwo Skarbu Państwa nie dostrzega tutaj konfliktu interesów? Czy te działania nie powinny być również objęte deklarowaną przez rząd tarczą antykorupcyjną?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle. Pan poseł Marek Suski, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#MarekSuski">Musiałem wyjść na posiedzenie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Jeżeli kwestia, o którą chciałem zapytać została już poruszona, to przepraszam. Gdzie są rozdysponowane aktywa Nafty Polskiej? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle. Pan przewodniczący Dawid Jackiewicz, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#DawidJackiewicz">Dziękuję bardzo. Chciałbym zapytać pana ministra, czy Ministerstwo Skarbu Państwa przewidziało szczególne wzmożone mechanizmy nadzoru nad procesem likwidacji Nafty Polskiej i nad spółką? Przypominam, że Najwyższa Izba Kontroli oceniła Naftę Polską SA jako spółkę organizacyjnie i merytorycznie nieprzygotowaną do prowadzenia procesów prywatyzacji. Izba wystąpiła z wnioskiem o rozważenie zasadności dalszego uczestnictwa Nafty Polskiej SA w procesie restrukturyzacji i prywatyzacji sektora Wielkiej Syntezy Chemicznej.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#DawidJackiewicz">Obecnie wobec realizacji procesu likwidacji Nafty Polskiej i zapewne dalszej redukcji zatrudnienia, myślę, że uzasadnione są obawy o staranność prowadzenia procesu prywatyzacyjnego. Te obawy mogą pogłębiać się. Zatem byłoby chyba zasadnym, aby Ministerstwo Skarbu Państwa, kierując się wytycznymi i sugestiami Najwyższej Izby Kontroli, zechciało objąć te proces szczególnym nadzorem. Czy taki nadzór jest przewidziany przez resort? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie przewodniczący. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos na temat likwidacji Nafty Polskiej? Nie widzę zgłoszeń. Zamykam dyskusję. Proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#MikołajBudzanowski">Proces jest objęty tarczą antykorupcyjną. Tarcza antykorupcyjna obejmuje kilkadziesiąt projektów. Zatem nie ma wątpliwości, że ten proces jest nadzorowany przez odpowiednie służby w państwie.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#MarekSuski">Tak jak sprzedaż stoczni?</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#MikołajBudzanowski">Panie pośle, nie będziemy wchodzić w kwestie stoczni. Proces jest na bieżąco monitorowany przez odpowiednie służby, głównie przez CBA, ABW i AW, które w tarczy antykorupcyjnej odgrywają kluczową rolę. Chciałbym podkreślić bardzo dobrą współpracę w tym zakresie. Niestety, dopiero od niedawna w przypadku jednego organu tych służb w Polsce.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#MikołajBudzanowski">Odpowiadając na pytanie pana posła Jackiewicza, chciałbym wyjaśnić, że zespół, który prowadzi prywatyzację jest merytorycznie bardzo dobrze przygotowany do wykonywania tego zadania. Resort Skarbu Państwa nie ma żadnych zastrzeżeń. Ale dla lepszego monitorowania przebiegu procesu negocjacji został powołany specjalny komitet sterujący, w którym zasiadają również przedstawiciele Ministra Skarbu Państwa. Szefem komitetu jest pan minister Leszkiewicz, który nadzoruje proces prywatyzacji sektora Wielkiej Syntezy Chemicznej. Ponadto rada nadzorcza na bieżąco monitoruje działania – jednoosobowego obecnie – zarządu. Podkreślam, resort nie ma zastrzeżeń do prowadzenia procesu. Rynek będzie najlepszym weryfikatorem. Do 12 kwietnia br. trudno cokolwiek komentować. Nie prowadzę tego procesu. Te aktywna nie będą sprzedawane za bezcen. Jest pewien poziom, poniżej którego ani Ministerstwo Skarbu Państwa, ani Nafta Polska nie wyrażą zgody na sprzedaż.</u>
<u xml:id="u-69.2" who="#MikołajBudzanowski">Jeśli chodzi o pytanie pana posła Suskiego, to informacja została przedstawiona, ale poproszę o powtórzenie jej pana prezesa Skwarko.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie ministrze. Proszę, panie prezesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#WiesławSkwarko">Odpowiadając na pytanie pana przewodniczącego Jackiewicza, chciałbym zwrócić uwagę, że Najwyższa Izba Kontroli zakwestionowała również dwie poprzednie umowy prywatyzacyjne dotyczące ZAT i ZAK. Myślę, że po zakończeniu okresu wyłączności, kiedy podamy wyniki, będzie dobry moment na ocenę słuszności zaniechania wówczas prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#WiesławSkwarko">Odpowiadając na pytanie pana posła Suskiego, chciałbym poinformować, że wszystkie aktywa sektora naftowego, wcześniej Operator Logistyczny, później PKN Orlen i Lotos, zostały przekazane Ministrowi Skarbu Państwa. W ubiegłym roku sprzedaliśmy niewielki pakiet akcji PTR, była to odpowiedź na wezwanie. Pozostałe aktywa – to dwie spółki chemiczne, czyli ZAK i ZAT.</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#WiesławSkwarko">Jeżeli chodzi o kwestie związane z moją osobą, to chciałbym wyjaśnić, że pracowałem w firmie CTL Logistisc należącej do pana Pawluka, która obecnie jest własnością Funduszu Bridgepoint i Funduszu Private Equity. Ci z państwa, którzy znają relacje na rynku kolejowym wiedzą, iż mówienie, że CTL i PCC współpracują ze sobą i są partnerami branżowymi jest wielkim nieporozumieniem. Są to najwięksi konkurenci zażarcie walczący o wpływy. Prawdą jest, że na początku lat 90-tych pan Pawluk i pan Projsner byli wspólnikami. Ale CTL i PCC nie współpracują ze sobą. Prowadzą między sobą – dawno niespotykaną – wyniszczającą wojnę. Zatem odrzucam ten zarzut.</u>
<u xml:id="u-71.3" who="#WiesławSkwarko">Jesteśmy objęci tarczą antykorupcyjną. W miarę regularnie kontaktujemy się z przedstawicielami odpowiednich organów i instytucji. Sprawdzaliśmy wiarygodność inwestorów uczestniczących w procesie. Wynik procesu prywatyzacji to oddzielny temat. Nie uchylam się od odpowiedzi. Natomiast nie mam też zamiaru niczego ukrywać. Pan poseł Rojek słusznie zauważył, że rozmowy są trudne. Gdyby były łatwe, to zapewne w którymś momencie zakończylibyśmy je. Dnia 12 kwietnia br. definitywnie kończymy okres wyłączności i negocjacje, niezależnie od ich ostatecznego rezultatu. W przyszłym tygodniu z panem ministrem Gradem i panem ministrem Leszkiewiczem, który nadzoruje ten proces będziemy analizować sytuację i podejmować ostateczną decyzję, o czym niezwłocznie poinformujemy państwa posłów.</u>
<u xml:id="u-71.4" who="#WiesławSkwarko">Obecnie w Nafcie Polskiej zatrudnionych jest 23 osób, z czego część na niepełny etat. Część pracowników odeszła, inna grupa została zwolniona. Sytuacja pracowników pracujących w likwidowanej spółce nie jest komfortowa. W zarządzie pracuję jednoosobowo jako likwidator. Rozumiem, że szczegóły prywatyzacji będą omawiane na oddzielnym posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie prezesie. Pan przewodniczący Włodzimierz Karpiński, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#WłodzimierzKarpiński">Postulaty likwidacji Nafty Polskiej pojawiły się już w 1998 r. Jako członek zarządu Zakładów Azotowych Puławy również je formułowałem na różnych forach. Były kierowane z różnych stron, w tym związków zawodowych. Należy podziękować panu ministrowi, że proces likwidacji Nafty jest wreszcie realizowany.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#WłodzimierzKarpiński">Jednocześnie chciałbym podziękować panu prezesowi Skwarko, za pomoc udzieloną przez Naftę Polską Zakładom Azotowym Puławy. W 2003 i 2004 r. Nafta Polska pomogła Zakładom wydźwignąć się z kłopotów udzielając pożyczki – którą Zakłady rzetelnie spłaciły – i m.in. dzięki waszej pomocy są liderem na rynku nawozów i chemikaliów w Polsce. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie przewodniczący. Zamykam posiedzenie Komisji. Protokół będzie wyłożony w sekretariacie Komisji. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>