text_structure.xml 36.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszAziewicz">Dzień dobry państwu, otwieram posiedzenie Komisji Skarbu Państwa. Serdecznie witam panie posłanki i panów posłów, pana ministra Michała Chyczewskiego i wszystkich zaproszonych gości. Stwierdzam przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia. W dzisiejszym porządku obrad mamy tylko jeden punkt, ponieważ wczoraj rozpatrzyliśmy już poprawki zgłoszone do nowelizacji ustawy o komercjalizacji, a dzisiaj chcemy wysłuchać i przedyskutować ocenę bieżącej sytuacji i planów przekształceń w sektorze mediów i poligrafii, którą przedstawi Minister Skarbu Państwa. Czy są jakieś uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę, stwierdzam przyjęcie porządku obrad. Proszę pana ministra o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MichałChyczewski">Dziękuję panie przewodniczący. Przede wszystkim chciałbym przeprosić za spóźnienie, mamy obecnie bardzo gorący okres w związku z sytuacją w sektorze stoczniowym i to nas bez reszty pochłania. Jeżeli państwo pozwolą, chciałbym opuścić salę przed zakończeniem posiedzenia, gdyż obowiązki z tym związane są teraz szczególnie ważne.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MichałChyczewski">Dzisiejsza informacja na temat zamierzeń Ministra Skarbu Państwa w sektorze mediów jest bardzo krótka, z tego powodu, że kompetencje ministra skarbu są w tym obszarze bardzo ograniczone. Przypomnę państwu, że jeżeli mówimy o mediach, które są w nadzorze ministra skarbu, to mamy na myśli Polską Agencję Prasową, Telewizję Polską, Polskie Radio, 17 rozgłośni regionalnych i jedną małą spółkę o nazwie Techfilm, której działalność w zakresie mediów jest właściwie śladowa. Jest to jednak spółka, która dysponuje określonym majątkiem w postaci nieruchomości w Warszawie. Oprócz spółki Techfilm żadna z tych spółek nie jest przeznaczona do prywatyzacji, tak też jest zapisane w czteroletnim planie prywatyzacyjnym przyjętym przez Radę Ministrów. Ograniczone możliwości działania ministra skarbu w obszarze mediów wynikają z regulacji i z tego, że nawet w zakresie nadzoru minister skarbu jest tu bardzo ograniczony – musi działać razem z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji. W rzeczywistości KRRiT ma dużo większe kompetencje w tym zakresie. Przykładowo w rozgłośniach radiowych minister skarbu dysponuje tylko jednym przedstawicielem w radzie nadzorczej, a zmiany statutów muszą być opiniowane przez KRRiT – to powoduje sytuację, w której media te są w bardzo dużym stopniu wyjęte spod nadzoru właścicielskiego sprawowanego przez ministra skarbu. Wszak w sytuacji, w której dysponuje się tylko jednym członkiem rady nadzorczej trudno mówić o efektywnym nadzorze. Nadzór ten jest po prostu dzielony pomiędzy ministra skarbu i KRRiT. Taka sama sytuacja jest w przypadku Telewizji Polskiej, a w przypadku PAP-u również spotykamy się z pewnymi ograniczeniami. Takim ograniczeniem, odstępstwem od standardowych zasad nadzoru właścicielskiego, wynikającym z Kodeksu spółek handlowych, jest na przykład to, że we wszystkich mediach, ale w PAP-ie w szczególności, rady nadzorczej nie można odwołać przed upływem kadencji. Powoduje to, że jeśli w radzie nadzorczej pojawia się wakat, to tego wakatu właściwie nie można uzupełnić. W związku z tym do tej pory nie było zmian w radach nadzorczych tych spółek medialnych. Istotne zmiany zajdą wkrótce w PAP-ie, ponieważ wraz z najbliższym Zwyczajnym Walnym Zgromadzeniem upłynie kadencja rady nadzorczej PAP-u, w związku z czym uruchomiliśmy, zgodnie z naszymi procedurami, konkurs. Konkurs ten trwa i lada moment powinien być rozstrzygnięty i powinna się pojawić rada, wyłoniona już zgodnie z naszymi procedurami. Organem PAP-u jest również tzw. rada programowa. Rada ta zgodnie z ustawą ustalana jest w porozumieniu z Premierem. Zgodnie z obowiązującym zwyczajem w porozumieniu z Kancelarią Premiera do kilku organizacji dziennikarskich została wysłana prośba, aby przedstawiły swoje rekomendacje do rady programowej. Takie rekomendacje zostały przedstawione. W radzie programowej znajdą się również osoby reprezentujące określone grupy medialne, czyli na przykład Gazetę Wyborczą, Rzeczpospolitą, czy Telewizję Polską. Jeżeli chodzi o sektor mediów to właściwie do tego ograniczają się nasze możliwości działania – do tego, aby na bieżąco monitorować sytuację w tych spółkach zgodnie z ładem korporacyjnym, czyli poprzez wykorzystanie naszych członków rady. Elementem tego nadzoru, czy uprawnień, które ma Minister Skarbu Państwa, mogą być zmiany w tych radach – minister skarbu może dokonywać zmian tam, gdzie ma swoich reprezentantów, natomiast tutaj jest to obwarowane zakończeniem kadencji. Przed zakończeniem kadencji odwołanie przedstawiciela rady nadzorczej jest właściwie niemożliwe. Na tym chciałbym zakończyć moją wypowiedź i zgłaszam gotowość odpowiadania na państwa pytania. Druga część tego punktu to sektor poligrafii. O przedstawienie sytuacji w sektorze poligrafii poproszę pana dyrektora Rolicza, z tego powodu, że sektor ten jest w nadzorze pana ministra Łaszkiewicza, który nie mógł dzisiaj przybyć na posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszAziewicz">Ponieważ pan minister zapowiedział, że będzie musiał opuścić posiedzenie przed końcem, to może zróbmy tak, że teraz odbędzie się dyskusja nad pierwszą częścią tego punktu, a następnie przejdziemy do sektora poligrafii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MichałChyczewski">Dobrze, możemy tak zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszAziewicz">Otwieram zatem dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JózefRojek">Panie ministrze, to co pan powiedział, to właściwie odzwierciedlenie tekstu, który otrzymaliśmy. Jest on opracowany w tonie niemożności i skargi, w związku z czym zastanawiam się, po co w ogóle dyskutujemy na ten temat. Na coś czekamy, ale właściwie nie wiem, na co. Mam jednak pytanie szczegółowe, choć nie wiem, czy to pan na nie odpowie. To pytanie o Drukarnię Naukowo-Techniczną. W materiale pisemnym mówi się o wynikach za ubiegły rok i za rok 2006, ale później mówi się o tym, że w ciągu trzech lat jednostka sfinansuje program inwestycyjny o wartości 22 mln zł. Rzuciło mi się to w oczy, bo zastanawia mnie, skąd się wezmą te środki. O to właśnie chcę spytać, gdyż moim zdaniem wymagałoby to poważnego finansowego gimnastykowania się. I to tyle w tym temacie, bo o czym więcej możemy dyskutować, jeżeli MSP nic tutaj nie może?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszAziewicz">Mimo wszystko myślę, że naszym obowiązkiem jest wysłuchanie stanowiska MSP, zwłaszcza jeśli chodzi o kwestię nadzoru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JózefRojek">Zgadza się. Jednak moja wypowiedź na tym się kończy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#RenataZaremba">Przedstawione nam materiały są bardzo krótkie, ale faktycznie wynika z nich, że minister kompletnie nic nie może, nie ma żadnych narzędzi do działania i jest to wielki skandal. Ja również proszę o analizę sytuacji Drukarni Naukowo-Technicznej od strony finansowej. Widzimy tutaj, że zarząd nie podejmuje tak naprawdę żadnych działań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#TadeuszAziewicz">Pani poseł, drukarnie są już w drugim punkcie, a w tej chwili omawiamy sektor mediów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RenataZaremba">Dobrze, poproszę zatem o szczegółowe informacje, o ile pan minister takie posiada, co dzieje się z abonamentem, na co tak naprawdę przekazywane są Telewizji Polskiej te pieniądze i jaki jest ich podział. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JanKochanowski">Panie ministrze, chciałbym spytać o pewną kwestię formalną. Wymieniacie tutaj państwo spółki publiczne: Telewizja Polska S.A. i Polskie Radio S.A., a przy Polskim Radiu 17 rozgłośni regionalnych. Ale przecież telewizja publiczna ma też oddziały, oddziały utworzone ustawą sejmową. W przedstawionym wykazie nie widzę tych oddziałów, więc chciałem spytać, czy jest to celowo pominięte i czy ma pan rozeznanie, co dzieje się w tych regionalnych ośrodkach, zarówno telewizyjnych jak i radiowych? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#SławomirNitras">Ja z kolei chciałbym zapytać o to, czy zapowiadane pana ministra Grada projekty, dotyczące przekazania spółek radiowych samorządom to coś, co jest jedynie na etapie idei, czy też może trwają jakieś prace w tym zakresie, są przeprowadzane konsultacje z samorządami wojewódzkimi? To samo pytanie, choć oczywiście w innej sytuacji prawnej, zadaję również odnośnie oddziałów telewizji regionalnej: czy trwają konkretne prace, czy też została tylko rzucona idea i nic się w tej sprawie nie dzieje? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#TadeuszAziewicz">Czy są inne pytania, bądź głosy w dyskusji? Nie słyszę. Proszę zatem pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MichałChyczewski">Powiem może najpierw krótko na temat Drukarni Naukowo-Technicznej. Te niecałe 22 mln zł mają pochodzić, w formie dokapitalizowania, od PAP-u. PAP ma pewien plan w stosunku do tego podmiotu. I rzeczywiście jest to podmiot poligraficzny, natomiast jest to jednocześnie spółka zależna od PAP-u, dlatego też została ujęta w zestawieniu dotyczącym sektora mediów.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#MichałChyczewski">Jeżeli chodzi o pytania dotyczące abonamentu to jego rozliczaniem zajmuje się KRRiT. Nasze możliwości wpływania na to, co dzieje się z abonamentem są niezwykle słabe, natomiast mamy wyrobiony własny pogląd na tę sprawę. W Telewizji Polskiej został przeprowadzony audyt, w którym tego typu kwestie były analizowane. Jeżeli chodzi o oddziały regionalne, zarówno rozgłośni radiowych jak i Telewizji Polskiej, to są one integralną częścią składową spółek. Dlatego nie są tu oddzielnie ujmowane, nie było bowiem potrzeby ich wyróżniania. Im niżej schodzimy w struktury spółek, tym nasze możliwości orientowania się, co dzieje się w tych spółkach, są mniejsze. Dlatego że – raz jeszcze to podkreślę – minister skarbu posiada uprawnienia wynikające z ładu korporacyjnego i Kodeksu spółek handlowych i ogranicza się to właściwie do dwóch rzeczy: posiadania reprezentanta w radzie nadzorczej i do zwoływania i odbywania walnych zgromadzeń akcjonariuszy. Walne zgromadzenie może decydować na przykład o kwestii podziału zysków czy o strukturze kapitału. To są właśnie uprawnienia ministra skarbu i nie mają one wpływu na decyzje korporacyjne w tych spółkach, a przynajmniej – zgodnie z ładem korporacyjnym – nie powinny mieć. Mówicie państwo, że tekst ma charakter narzekania, może faktycznie tak trochę jest, chcielibyśmy trochę ponarzekać, że nasze uprawnienia w sektorze mediów są tak słabe. I to nie tylko słabe w tym sensie, że nie możemy wpływać na realizację pewnych założeń programowych, dotyczących sektora mediów czy wynikających z samej konstrukcji systemu, ale są osłabione nawet w znaczeniu sprawowania funkcji nadzorczej wynikającej z nadzoru właścicielskiego. Jest to rzeczywiście trudna sytuacja, kompetencje te ograniczają się z reguły do mianowania jednego przedstawiciela w radzie nadzorczej, którego nie można odwołać przed upływem kadencji oraz do zwoływania i odbywania walnych zgromadzeń akcjonariuszy. Są to oczywiście kwestie bardzo ważne z punktu widzenia funkcjonowania tych spółek, ale zgodnie z zasadami Kodeksu spółek handlowych nie są to tego typu decyzje, które mogłyby przesądzać na przykład o tym, co się dzieje z oddziałami albo o tym, jakie programy realizuje dana rozgłośnia radiowa czy Telewizja Polska. Są to więc istotne ograniczenia. Jeżeli nie ma więcej pytań to na tym chciałbym zakończyć i serdecznie wszystkim państwu podziękować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#TadeuszAziewicz">Myślę, że jednak są jeszcze pytania i że zacznie się teraz druga runda pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanKochanowski">Panie ministrze, rozumiem, że nie możemy otrzymać informacji, jaki jest bilans finansowy telewizji publicznej, jaki jest podział środków na poszczególne oddziały, ile te oddziały zatrudniają osób itd.? Przedstawiona przez państwa informacja jest de facto o niczym. Jeżeli mielibyśmy wiedzę, jak ta spółka funkcjonuje, czy funkcjonuje prawidłowo, jak funkcjonują poszczególne oddziały, wówczas moglibyśmy rozmawiać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#TadeuszAziewicz">Tak jak mówiłem, otwieram drugą rundę pytań. Zgłosili się kolejno pani poseł Zaremba i pan poseł Nitras, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#RenataZaremba">Przychylam się do pytania kolegi posła, ale wiem, że jest jeszcze coś takiego jak klauzula poufności i dokumenty, które minister otrzymał, są objęte tą klauzulą. Ale może pan minister mógłby na podstawie tych dokumentów powiedzieć, co się dzieje na przykład w Telewizji Polskiej, jak ta spółka funkcjonuje, czy są tam wyznaczone jakieś cele strategiczne i operacyjne spółki, czy są one realizowane, czy też może brak tych celów. Tak naprawdę możemy chyba powiedzieć, co dzieje się z majątkiem tej spółki, co się dzieje z pieniędzmi, które napływają z abonamentu i powinny iść na programy misyjne. Czy są one przeznaczane na programy komercyjne? Może pan minister przytoczyłby nam troszeczkę tej wiedzy? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#SławomirNitras">Ja również przychylam się do tych sugestii. Biorę bowiem pod uwagę na przykład fakt, że w poczytnych gazetach, a więc w takich, w których ogłoszenia są drogie, ukazują się wielostronicowe ogłoszenia finansowane przez spółki, mówiące na przykład o tym, co powinni robić posłowie albo czego nie powinni robić. Myślę, że pan minister to widzi, dzieje się to również w radiowych rozgłośniach regionalnych. Widzimy szpalty gazet wykupywane oczywiście w obronie abonamentu, ale pojawia się pytanie, czy jest to jakieś działanie służbowe spółki, czy urząd skarbowy zakwalifikuje to jako koszty? Czy państwo w ogóle wiecie, co tam się dzieje i w jaki sposób się dzieje? Chciałbym jednak usłyszeć od pana konkretną odpowiedź na następujące pytanie: na jakiej podstawie twierdzi pan, że nie ma pan prawa, jako przedstawiciel właściciela, dokonywać zmian w radach nadzorczych spółek? Oczywiście w przypadku swoich przedstawicieli, bo wiemy przecież, że trudno byłoby odwołać osoby powołane nie z ramienia MSP, obejmuje je bowiem umowa o kadencyjności. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#TadeuszAziewicz">Czy są jeszcze jakieś głosy w dyskusji? Nie słyszę, wobec tego proszę pana ministra o odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MichałChyczewski">Odniosę się najpierw do pytania pana posła Nitrasa. Niestety taka właśnie jest sytuacja, wynika to z ustawy i taka interpretacja ustawy została potwierdzona wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Faktycznie przed upływem kadencji nie ma możliwości odwołania członków rady. Jest to bardzo istotna wada tej ustawy i coś, co ogranicza ministra skarbu w sposób zasadniczy. Wszak elementem sprawowania nadzoru właścicielskiego jest to, że deleguje się swoich przedstawicieli do rad nadzorczych. W momencie, kiedy takich uprawnień de facto nie można wykonywać, cierpi na tym jakość nadzoru. Często bowiem podstawową motywacją do tego, żeby dokonywać zmian w radach nadzorczych jest to, aby poprawić jakość nadzoru właścicielskiego, poprawić na przykład komunikację między członkiem rady a ministrem skarbu. Tutaj takiej możliwości nie ma i trzeba czekać do zakończenia kadencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#TadeuszAziewicz">Witamy pana ministra Łaszkiewicza. Proszę kontynuować panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MichałChyczewski">Jeżeli chodzi o dane finansowe podmiotów medialnych to oczywiście znajdują się one w Krajowym Rejestrze Sądowym i my również posiadamy tego typu informacje. Nie są one tutaj uwzględnione, ale jeżeli pan poseł byłby zainteresowany, to oczywiście możemy te informacje udostępnić, bo nie są one tajne. Z kolei informacje pochodzące z audytu Telewizji Polskiej są informacjami niejawnymi i czułbym się bardzo niekomfortowo komentując je, czy częściowo ujawniając. Część z tych informacji przedostała się do mediów i myślę, że na tym możemy poprzestać. Padło pytanie, czy czujemy się w zaistniałej sytuacji komfortowo. Oczywiście czujemy się skrajnie niekomfortowo i w wielu kwestiach, zgodnie z uprawnieniami, które mamy, zwróciliśmy się do rady nadzorczej o wyjaśnienie niektórych nieprawidłowości. Powiem tylko słowo ogólnego komentarza: są to często kwestie dosyć drastyczne – takie, gdzie odstępstwa od pewnych standardów rynkowych w niektórych sprawach są duże. Ale zgodnie z przysługującymi nam uprawnieniami wyciągamy konsekwencje. Natomiast uprawnienia te są niewielkie, więc i konsekwencje, które możemy wyciągnąć są również niewielkie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AlicjaOlechowska">Panie ministrze, wygląda na to, że wszystkie dokumenty przedłożone przez Telewizję Polską S.A. są objęte klauzulą poufności, a Minister Skarbu Państwa będąc stuprocentowym akcjonariuszem TVP S.A. nie ma prawa do jakichkolwiek działań poza przyjęciem informacji o dostrzeżonych nieprawidłowościach – tak jak jest to napisane w tym druku. Czy wobec tego minister skarbu, posiadając informacje o nieprawidłowościach, nie powinien skorzystać z prawa skierowania Najwyższej Izby Kontroli do TVP S.A. w celu rozliczenia TVP S.A. ze środków, które dotyczą różnego rodzaju funduszy odprowadzonych na różne cele, takie jak wypłata zatrudnionym osobom klauzul o zakazie konkurencji, klauzul odszkodowawczych z tytułu rozwiązania stosunku pracy, a także różnego rodzaju kar dotyczących prawa autorskiego, które są tu wymienione? Czy w tej sytuacji nie powinniśmy – jako Komisja Skarbu Państwa – zwrócić się do ministra skarbu z prośbą o skierowanie NIK-u do TVP S.A.? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#SławomirNitras">Uważam, że to my powinniśmy zwrócić się o to do NIK-u. Druga sprawa – musimy chyba trochę przenieść środek ciężkości, dlatego że w parlamencie, w komisji do spraw mediów toczy się dyskusja dotycząca roli telewizji publicznej. A moim zdaniem parlament na kwestie programowe powinien chyba wpływać najmniej, natomiast na kwestie właścicielskie powinien wpływać jak najbardziej. Mamy tu do czynienia z taką sytuacją, że minister w żaden sposób nie może wykonywać uprawnień właścicielskich w przypadku tych spółek i wydaje mi się, że oprócz wspomnianego wystąpienia o kontrolę NIK-u, powinniśmy zaprosić na posiedzenie Komisji prezesów spółek medialnych i próbować uzyskać od nich jakieś informacje. Trudno bowiem uzyskiwać je od ministra, który tych informacji albo nie posiada albo nie może ich ujawniać. Ale powinniśmy rozmawiać z KRRiT, z prezesami spółek, bo dzieją się tam naprawdę bardzo dziwne rzeczy związane z majątkiem Skarbu Państwa i nie możemy przejść nad tym do porządku dziennego i ograniczyć się tylko do tego, że przesłuchamy ministra, który ma w tej sprawie związane ręce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#RenataZaremba">Panie ministrze, ta sytuacja nie dotyczy wyłącznie TVP S.A., dotyczy ona również Polskiego Radia, powinniśmy więc rozszerzyć odpowiednio zakres działań. W Polskim Radiu nie możemy uzupełnić składu rady nadzorczej – członek rady nadzorczej zrezygnował i minister ma prawo uzupełnić jej skład, jednak jest tutaj jakaś obstrukcja. Nie mamy pojęcia, dlaczego się tak dzieje, czy może władze chcą coś ukryć, czy są to jakieś inne powody. Dlatego uważam, że ta sprawa również powinna być przedmiotem badania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WłodzimierzKarpiński">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, tak naprawdę po raz pierwszy spotkaliśmy się z informacją o gospodarowaniu majątkiem publicznym, majątkiem Skarbu Państwa, która to informacja tak naprawdę jest zapisem pewnych istotnych zachowań właściciela – ministra skarbu – na które nie ma odpowiedzi, nie ma reakcji i tak naprawdę jest to jedynie utyskiwanie. Należałoby się więc zastanowić, co z tym zrobić, gdyż jest to spółka Skarbu Państwa – mówię tutaj głównie o TVP S.A., ale także i o radiu – która w formie parapodatku zasilana jest olbrzymim strumieniem publicznych pieniędzy. Jestem w tej Komisji drugą kadencję i jest to pierwszy taki dokument, który mówi nam o pewnych działaniach na majątku Skarbu Państwa, ale w którym tak naprawdę nic nie jest powiedziane. Mówimy przecież o różnych sektorach, o różnych firmach i agencjach, które operują na majątku Skarbu Państwa i są tam jakieś projekty, strategie, bardziej lub mniej szczegółowe wyniki finansowe, ale dające pogląd na to, jak ta gospodarka majątkiem Skarbu Państwa wygląda. Po raz pierwszy mamy informację, która z racji pewnych uwarunkować prawnych, ale także zachowania zarządców i organów nadzorczych tych firm jest, mówiąc delikatnie, ułomna. Jest po prostu śmieszna. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo. Ja również mam poczucie, jakbyśmy rozmawiali o jakiejś czarnej dziurze, gdzie wiemy, że jest otchłań, natomiast nie wiemy, co znajduje się w tej otchłani. Wydaje mi się, że warto rozważyć wniosek złożony przez pana posła Nitrasa o zwrócenie się do NIK-u w celu przeprowadzenia kontroli w TVP S.A., natomiast dobrze by było, żeby pan poseł spokojnie taki wniosek przygotował i na jednym z najbliższych posiedzeń poddalibyśmy go pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#SławomirNitras">Dobrze, przygotuję, choć myślę, że nie na najbliższe posiedzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#TadeuszAziewicz">No tak, następne posiedzenie to wspólne posiedzenie z Komisją Infrastruktury, wobec tego na posiedzenie następujące po nim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#SławomirNitras">Biorę na siebie ciężar przygotowania tego wniosku, ale chciałbym się skonsultować z MSP w sprawie zakresu tej kontroli, ponieważ poziom wiedzy po stronie państwa jest większy niż po naszej stronie. Podejmuję się więc przygotowania tego wniosku i mam nadzieję, że mogę liczyć na państwa pomoc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MichałChyczewski">Oczywiście, bardzo chętnie wystąpimy w roli konsultanta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#TadeuszAziewicz">Dobrze by było, żeby ten wniosek był przygotowany jak najlepiej, wydaje się więc, że takie rozwiązanie jest jak najbardziej zasadne, natomiast oczywiście Komisja podejmie stosowną decyzję. Do wypowiedzi zgłaszała się pani poseł Olechowska, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#AlicjaOlechowska">Uważam, że wniosek odnośnie inspekcji NIK-u jest bardzo daleko idącym wnioskiem, ponieważ moim zdaniem będzie to bardzo długo trwało – zanim NIK skontroluje TVP S.A., skończy nam się kadencja. Jest to ogromna instytucja, a jak wiadomo do tak dużej instytucji urzędy skarbowe czy też NIK chodzą niechętnie, a jak już ktoś idzie to przepada na wiele lat. W związku z tym mam wniosek o wiele węższy, skonsultowany przed chwilą z koleżankami i kolegami posłami. To wniosek o sprawozdanie TVP S.A. dla Komisji Skarbu Państwa z kwoty abonamentu, która jest tu wymieniona w piśmie z wyszczególnieniem, na co się rozkłada. Aby było to dokładne rozliczenie się z pieniędzy z abonamentu. O podobne sprawozdanie poprosilibyśmy także Polskie Radio i PAP. Myślę, że gdybyśmy na jednym posiedzeniu dostali trzy takie sprawozdania i byliby również obecni przedstawiciele tych spółek, to wiedzielibyśmy – jako jedyni w Sejmie – na co idą środki z abonamentu. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo, proszę o wypowiedzi na ten temat. Nie słyszę, rozumiem więc, że jest konsensus. Wobec tego proszę pana ministra o opinię rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MichałChyczewski">Zgadzamy się na państwa propozycje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#SławomirNitras">Wydaje mi się, że te wnioski nie są przeciwstawne. Wszak można tak czy inaczej wystąpić o dokumenty. Ale, o ile dobrze rozumiem intencje pana przewodniczącego, dlatego nie głosujemy dziś tej kontroli, żeby zastanowić się nad jej zakresem. Nie chcemy przecież kontrolować wszystkiego, tylko chcemy tak sformułować jej zakres, żeby ta kontrola nie musiała trwać latami, ale żeby mogła być przeprowadzona szybciej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AlicjaOlechowska">Oczywiście jedno z drugim nie koliduje i uważam, że daleko dalej idącym wnioskiem jest skontrolowanie przez NIK pewnego zakresu działań w omawianych instytucjach. Ponownie jednak proszę o przegłosowanie wniosku dotyczącego przedłożenia sprawozdań tych instytucji na posiedzeniu Komisji i zaproszenia ich przedstawicieli na to posiedzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#TadeuszAziewicz">Czy jest sprzeciw wobec propozycji pani poseł? Jeżeli nie ma, uznam, że Komisja przyjęła wniosek jednogłośnie. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek pani poseł. Jeżeli zaś chodzi o wniosek pana posła Nitrasa to pan poseł przygotuje stosowny wniosek i Komisja podejmie odpowiednią decyzję na posiedzeniu, które odbędzie się przy okazji kolejnej sesji Sejmu. Na tym chciałbym zakończyć część dotyczącą mediów. Proszę teraz pana ministra Łaszkiewicza o informację na temat prywatyzacji poligrafii, a panu ministrowi Chyczewskiemu serdecznie dziękuję za przedstawioną informację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MichałChyczewski">Ja również serdecznie dziękuję panu przewodniczącemu i wszystkim państwu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#KrzysztofŁaszkiewicz">Szanowni państwo, przygotowaliśmy dla Komisji bardzo kompleksowy materiał, obejmuje on całą tematykę, nie tylko prywatyzacji, ale też i stanu omawianych podmiotów. Podmiotów tych jest 19 i powiem szczerze, że chyba ciężko byłoby teraz przedstawiać raz jeszcze ten bardzo dokładny materiał. Chciałbym wobec tego zaproponować, o ile oczywiście pan przewodniczący zgodzi się przyjąć taką formułę, że wraz ze współpracownikami odpowiem na państwa pytania już bez przedstawiania tego materiału. Wszak wszyscy państwo go otrzymaliście, a przedstawianie teraz jego treści trwałoby zbyt długo. Ale oczywiście decyzja należy do pana przewodniczącego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#TadeuszAziewicz">Przyjmuję tę propozycję i doceniam fakt, że dostarczyli nam państwo materiał rzeczywiście bardzo precyzyjnie obrazujący sytuację w poszczególnych firmach. Nie widzę więc sensu, aby pan minister prezentował teraz jego treść.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#TadeuszAziewicz">Panie posłanki, trwa posiedzenie Komisji, czy możemy kontynuować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#EwaMalik">Panie przewodniczący, skoro zwrócił mi pan uwagę, że mam tu pewne wątpliwości, to pozwolę sobie zadać pytanie. Przepraszam, że nawiążę jeszcze do poprzedniej części naszego posiedzenia, ale mam tylko jedno, zasadnicze pytanie – czy w ogóle skierowano zaproszenia do prezesów Polskiego Radia i Telewizji Polskiej? Prowadzimy tu bowiem takie rozmowy, jakby ze strony tych panów była zła intencja, nieprzygotowane materiały itd. Dziwimy się, bo rzeczywiście materiał o mediach, który mamy przed sobą jest bardzo ubogi i szczerze mówiąc wygląda na to, że jest to materiał pochodzący tylko z MSP. Chciałabym, żeby pan minister, który jest odpowiedzialny za media zwrócił się do prezesów o przygotowanie pewnych materiałów, które moglibyśmy tu potem omawiać. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#TadeuszAziewicz">Głos chciała zabrać jeszcze pani poseł Zuba. Co prawda zamknęliśmy już ten punkt, ale proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MariaZuba">Ja również myślałam, że ten punkt jest już zamknięty i nie chciałam już nawet uczestniczyć w tej dyskusji. Natomiast proszę państwa, musimy mieć świadomość tego, jak wygląda ten system nadzorowania mediów na bazie obowiązującego obecnie prawa oraz kto i w jakim zakresie sprawuje ten nadzór. Wszak inną rolę pełni KRRiT jako organ konstytucyjny, mając określone w konstytucji zadania, a inne zadania w odniesieniu do tej instytucji sprawuje MSP. Pragnę tu podkreślić, że jeśli chodzi o abonament, to kwestia ta na dzień dzisiejszy nie leży w kompetencjach ministra skarbu i chciałabym, żeby pan minister to potwierdził. Kwestia podziału abonamentu to kompetencja KRRiT i powinniśmy o tym pamiętać. Jeżeli chcemy tutaj dokonywać zmian to powinniśmy to wyartykułować, a nie wyrażać to jedynie na zasadzie jakiegoś bardzo ogólnego stwierdzenia niezadowolenia z obecnego stanu. Jest prawo, ono obowiązuje i jako posłowie powinniśmy odnosić się do tego prawa i na jego podstawie oceniać poszczególne organy. Myślę więc, że nie możemy oczekiwać od ministra skarbu, aby wypowiadał się w zakresie, który nie jest mu podległy. A jeżeli chcemy pytać o te właśnie kwestie, to zaprośmy przedstawiciela KRRiT, przedstawiciela telewizji i radia i wtedy rozmawiajmy. Ale zadajmy sobie trud określenia naszego celu. Czy chcemy mieć wiedzę o obecnej sytuacji, czy chcemy tę sytuację zmieniać? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo. Zanim oddam głos kolejnym mówcom, chciałem powiedzieć, że tak właśnie rozumiem intencję przyświecającą posłom, którzy zwracali się do prezesów. Jest to bowiem inna kompetencja niż kompetencja ministra, o czym zresztą pan minister wyraźnie mówił.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#RenataZaremba">Chciałabym potwierdzić słowa pana przewodniczącego. Właśnie to było naszą intencją, musimy bowiem mieć najpierw jakąś wiedzę, żeby móc zaproponować dalsze spotkania. W tej chwili nie mamy tej wiedzy, nie wiemy na przykład na co idą pieniądze z abonamentu. Jest tylko hasło, że jest klauzula tajności. Prezesi i przedstawiciele wszystkich tych spółek będą zaproszeni właśnie po to, żeby udzielić nam tych informacji. Chcemy też wiedzieć, dlaczego KRRiT nie chce powołania nowych członków do rady nadzorczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#TadeuszAziewicz">Proszę państwa, był czas, kiedy mogliśmy o tym rozmawiać, a w tym momencie chyba sami zaprzeczamy wcześniejszym ustaleniom. Wymieniliśmy teraz poglądy. Rozumiem, że jest zgoda, jeżeli chodzi o zapoznanie się z materiałami, o które zwracamy się do szefów spółek medialnych. Jeżeli zaś chodzi o kontrolę NIK-u, to wrócimy do tego w momencie, gdy poseł Nitras przedstawi stosowny wniosek. Czy pani poseł koniecznie chce zabrać głos? W takim razie bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#MarzennaDrab">Ponieważ od niedawna zasiadam w tej Komisji chciałam tylko zapytać, czy były już zaproszenia prezesów na posiedzenie naszej Komisji? Mam wrażenie, jakby takie zaproszenie już było, była odmowa i następnie informacja, że coś jest objęte klauzulą tajności. Myślę, że zaproszenie i zadanie pytań będzie właściwym rozwiązaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#TadeuszAziewicz">Nie, pani poseł, nie było takich nieprzyjętych zaproszeń, zresztą wniosek o przedstawienie informacji nie ma takiego charakteru. Oczywiście nie oznacza to, że posłowie nie mają prawa do indywidualnych ocen.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#MarzennaDrab">Rozumiem więc, że prezesi będą zaproszeni, będą mieli zadawane pytania i wtedy będziemy pewnie mieć pełen ogląd sytuacji. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#TadeuszAziewicz">A naszym obowiązkiem jest nadzór nad mieniem Skarbu Państwa i nikt nie zdejmie z nas tego obowiązku. Szanowni państwo, pan minister Łaszkiewicz zaproponował nam, abyśmy zaczęli dyskusję od pytań bądź komentarzy do bardzo szczegółowego materiału, który przedstawił i ja przyjmuję sugestię pana ministra. W istocie nie ma sensu, aby informacje, które otrzymaliśmy w formie pisemnej były po raz kolejny prezentowane. Jeżeli są jakieś pytania do pana ministra bądź jest potrzeba rozwinięcia jakiegoś wątku, to teraz jest na to czas, pan minister jest do naszej dyspozycji. Nie słyszę zgłoszeń. Jeżeli pytań nie ma, to znaczy, że informacja jest wyczerpująca i nie pozostaje nam nic innego jak pogratulować tak dobrze przygotowanej informacji.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#TadeuszAziewicz">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że Komisja przyjęła informację rządu na temat przekształceń w mediach i w poligrafii przedstawioną przez panów ministrów.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#TadeuszAziewicz">Protokół z posiedzenia zostanie wyłożony w sekretariacie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#TadeuszAziewicz">Czy jest jednak sprzeciw? Rozumiem, że głosy niezadowolenia, które się tu dziś pojawiły, nie były skierowane do pana ministra, lecz wiązały się z pewnym systemem prawnym, w którym funkcjonują media i który spowodował wnioski przyjęte przez Komisję. Nie są to więc zarzuty do pana ministra, a raczej propozycja dla Komisji, żeby zwróciła się do spółek medialnych o przedstawienie bardziej szczegółowych informacji i tutaj jest między nami pełna zgoda.</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#TadeuszAziewicz">Zamykam posiedzenie Komisji i zapraszam na kolejne, które odbędzie się dzisiaj o godzinie 16.00.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>