text_structure.xml 61.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#StanisławRakoczy">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Witam wszystkich obecnych, witam członków Komisji do Spraw Unii Europejskiej, bardzo serdecznie witam posłów do Parlamentu Europejskiego, ministrów i towarzyszące im osoby, witam przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli oraz pracownika Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce. Czy ktoś z pań i panów posłów ma uwagi do porządku obrad? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#StanisławRakoczy">Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzienny, przystępujemy do jego realizacji.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#StanisławRakoczy">Przystępujemy do rozpatrzenia pkt I, czyli informacji o projektach aktów prawnych UE i odnoszących się do nich projektów stanowisk rządu, skierowanych w trybie art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., w stosunku do których prezydium, zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów, wnosi o niezgłaszanie uwag. Są to następujące projekty aktów prawnych UE COM(2009) 438, 523, 546, 553, 559, 570, 572, 602 i 608. Czy do przedstawionych przeze mnie dokumentów państwo posłowie chcą zgłosić uwagi, czy też zgodnie z opinią posłów koreferentów i wnioskiem prezydium przyjąć je bez rozpatrywania przez Komisję? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#StanisławRakoczy">Stwierdzam, że Komisja postanowiła nie zgłaszać uwag do wymienionych powyżej dokumentów. Na tym zamykam rozpatrywanie pkt I.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#StanisławRakoczy">Przystępujemy do rozpatrzenia pkt II, czyli zaopiniowania kandydatów na członków i zastępców członków Komitetu Regionów Unii Europejskiej na lata 2006–2010 (uzupełnienie składu polskiej delegacji w Komitecie Regionów). Komisja otrzymała wniosek ministra spraw wewnętrznych i administracji, w którym proponuje się dokonanie zmiany w składzie Komitetu Regionów. Rząd w tej sprawie reprezentuje pan minister Tomasz Siemoniak, sekretarz stanu w MSWiA, którego jeszcze raz serdecznie witam. Bardzo proszę, panie ministrze, o przedstawienie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#TomaszSiemoniak">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, zgodnie z upoważnieniem Prezesa Rady Ministrów chciałbym powiedzieć, że w związku ze złożoną rezygnacją z pełnienia funkcji członka Komitetu Regionów przez trzy osoby i dwie osoby pełniące funkcję zastępców członków Komitetu Regionów zachodzi konieczność uzupełnienia składu polskiej delegacji w okresie od 26 stycznia 2006 do 25 stycznia 2010 roku. To jest dokończenie kadencji. W następnym punkcie Wysoka Komisja będzie rozpatrywała kwestię delegacji na nową kadencję.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#TomaszSiemoniak">Zgodnie z obowiązującą procedurą organizacje reprezentujące różne rodzaje samorządu wyłoniły trzy osoby proponowane jako członków: pana Konstantego Dombrowicza, prezydenta miasta Bydgoszczy, pana Marcina Jabłońskiego, marszałka województwa lubuskiego, pana Jana Kozłowskiego, marszałka województwa pomorskiego, i na zastępców członków: pana Władysława Husejkę, marszałka województwa zachodniopomorskiego oraz panią Elżbietę Rusielewicz, radną miasta Bydgoszczy. Zwracam się do Wysokiej Komisji z uprzejmą prośba o pozytywną opinię na temat tych kandydatów, co pozwoli na przesłanie ich do Brukseli przez polskie przedstawicielstwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo, panie ministrze. Czy ktoś z pań i panów posłów chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę, a zatem chciałbym przedstawić państwu projekt opinii, który został wszystkim wcześniej dostarczony. Brzmi on następująco: „Komisja do Spraw Unii Europejskiej pozytywnie opiniuje kandydatów na członków Komitetu Regionów UE zgodnie z załącznikiem nr 1 oraz kandydatów na zastępców członków Komitetu Regionów UE, załącznik nr 2”.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#StanisławRakoczy">Czy ktoś ma uwagi do projektu opinii Komisji? Nie słyszę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że opinia została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#StanisławRakoczy">Stwierdzam, że Komisja do Spraw Unii Europejskiej przyjęła opinię w sprawie zaopiniowania kandydatów na członków i zastępców na członków Komitetu Regionów UE na lata 2006–2010. Na tym zamykam rozpatrywanie pkt II. Proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#NelliRokitaArnold">Panie przewodniczący, nie chciałam wcześniej zabierać głosu, ale chciałabym uzyskać kilka informacji. Może jestem niedoinformowana, ale czy pan Wrona, prezydent Częstochowy, który widnieje na liście, a był odwołany...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#StanisławRakoczy">To będzie w tym punkcie, który za chwilę będziemy rozpatrywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#NelliRokitaArnold">Aha, dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#StanisławRakoczy">Przystępujemy do rozpatrzenia pkt III. Zaopiniowanie kandydatów na członków i zastępców członków Komitetu Regionów UE w latach 2010–2014. Komisja otrzymała wniosek MSWiA w związku z koniecznością powołania nowego składu polskiej delegacji do Komitetu Regionów. Rząd w tej sprawie, tak jak poprzednio, reprezentuje pan minister Tomasz Siemoniak. Bardzo proszę, panie ministrze, o przedstawienie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#TomaszSiemoniak">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, wedle podobnej procedury jak w poprzednim punkcie chciałbym zaproponować w imieniu rządu następujących kandydatów do Komitetu Regionów na okres od 26 stycznia 2010 r. do 25 stycznia 2014 r. W porządku alfabetycznym: pan Jacek Czerniak, przewodniczący sejmiku województwa lubelskiego, pan Konstanty Dombrowicz, prezydent miasta Bydgoszczy, pan Marcin Jabłoński, marszałek województwa lubuskiego, pan Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego, pan Lech Jaworski, radny m.st. Warszawy, pan Maciej Kobyliński, prezydent miasta Słupska, pan Jan Kozłowski, marszałek województwa pomorskiego, pan Witold Krochmal, burmistrz miasta i gminy Wołów, pan Jerzy Kropiwnicki, prezydent miasta Łodzi, pan Marek Nawara, marszałek województwa małopolskiego, pan Jacek Protas, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego, pan Józef Sebesta, marszałek województwa opolskiego, pan Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego, pan Bogusław Śmigielski, marszałek województwa śląskiego, pan Stanisław Szwabski, przewodniczący rady miasta Gdyni, pan Leszek Świętalski, wójt gminy Stare Bogaczowice, pan Marek Tramś, starosta polkowicki, pan Ludwik Węgrzyn, radny powiatu bocheńskiego, pan Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego, pan Tadeusz Wrona, prezydent miasta Częstochowa, pan Jerzy Zająkała, wójt gminy Łubianka.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#TomaszSiemoniak">Odpowiadając od razu na pytanie pani poseł chciałbym powiedzieć, że w nowej sytuacji, która ma miejsce w Częstochowie, że w referendum pan Tadeusz Wrona został odwołany ze stanowiska prezydenta miasta, nie będzie takiej możliwości, żeby pełnił on tę funkcję w Komitecie Regionów, ponieważ warunkiem pełnienia funkcji jest to, że się sprawuje aktualnie mandat. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę długość procedury i to, że Związek Miast Polskich musi wyłonić nowego kandydata, jeśli Komisja wyrazi pozytywną opinię, w piśmie do ambasadora Komisji Europejskiej poinformujemy o tej sytuacji i zostanie wszczęta procedura zmiany osoby. Tak że od stycznia pan Tadeusz Wrona nie będzie tam zasiadać, Związek Miast Polskich musi wyłonić nową osobę.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#TomaszSiemoniak">Chciałbym zwrócić uwagę, że z przyczyn leżących poza rządem ta procedura trochę się wydłużyła. Czekaliśmy na zgłoszenia ze strony organizacji samorządowych. Ambasador uzyskał zgodę na przedłużenie terminu składania kandydatur do końca listopada, w związku z tym uznajemy, że taką drogą w tej sprawie pójdziemy. Faktycznie pan Tadeusz Wrona nie może sprawować funkcji, bo taki jest warunek, że wszystkie osoby z krajów członkowskich UE, które zasiadają w Komitecie Regionów, muszą aktualnie sprawować funkcję w samorządzie.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#TomaszSiemoniak">Jeśli chodzi o zastępców członków to kandydatami są: pan Adam Banaszak, radny sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego, pan Jan Bronś, burmistrz miasta Oleśnicy, pan Lech Dymarski, przewodniczący sejmiku województwa wielkopolskiego, pan Jan Dziubiński, prezydent miasta Tarnobrzega, pan Robert Godek, starosta strzyżowski, pan Władysław Husejko, marszałek województwa zachodniopomorskiego, pan Michał Karalus, starosta pleszewski, pani Marzena Kempińska, starosta świecki, pan Józef Kotyś, radny sejmiku województwa opolskiego, pan Tadeusz Kowalczyk, przewodniczący sejmiku województwa świętokrzyskiego, pan Andrzej Kunt, burmistrz miasta Kostrzyna nad Odrą, pan Lucjan Kuźniar, radny sejmiku województwa podkarpackiego, pan Mirosław Lech, wójt gminy Korycin, pan Andrzej Matusiewicz, przewodniczący sejmiku województwa podkarpackiego, pan Marek Olszewski, wójt gminy Lubicz, pani Ewa Panasiuk, radna sejmiku województwa lubelskiego, pani Elżbieta Rusielewicz, radna miasta Bydgoszczy, pan Czesław Sobierajski, radny sejmiku województwa śląskiego, pan Robert Soszyński, przewodniczący sejmiku województwa mazowieckiego, pan Tadeusz Truskolaski, prezydent miasta Białegostoku i pan Dariusz Wróbel, burmistrz Opola Lubelskiego.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#TomaszSiemoniak">Zwracam się do Wysokiej Komisji z uprzejmą prośbą o wyrażenie pozytywnej opinii na temat dwudziestu jeden kandydatów na członków i na zastępców członków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję. Czy ktoś z państwa posłów chce zabrać głos? Pan poseł Religa, potem pani poseł Rokita. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanReliga">Mam pytanie do pana, jakie było kryterium przy wyborze tych kandydatów? Bo w niektórych przypadkach jest to marszałek, a w innych prezydent lub radny. Co o tym zadecydowało? Jakim podstawowym kryterium państwo się kierowali, bo tu jest taka mieszanka i mam wątpliwości co do kryterium. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#StanisławRakoczy">Jeżeli mogę odpowiedzieć panu posłowi jako wieloletni członek Komitetu Regionów. O tych kandydaturach decydują korporacje samorządowe. Zgłaszają je: Związek Województw, Związek Miast Polskich, Związek Powiatów Polskich i Związek Gmin Wiejskich. To chyba wszystkie. To jest ich decyzja, a rząd tylko rekomenduje kandydatury proponowane przez korporacje samorządowe. Bardzo proszę, pani poseł Rokita.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#NelliRokitaArnold">Panie przewodniczący, pozwolę sobie zadać podobne pytanie, ale w duchu męsko-damskim. Dlaczego wśród tych kandydatów nie ma żadnej kobiety? To znaczy jest jedna, ale na pierwszej liście nie ma żadnej kobiety. Czy nie można było zmienić tych kryteriów w ten sposób, żeby co najmniej dziesięć procent było kobiet? Na czym polega problem? Przecież w samorządach jest bardzo dużo kobiet. Z czym to jest związane? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#StanisławRakoczy">Pani poseł, za chwilę oddam głos panu ministrowi, ale pan minister nie może znać odpowiedzi na takie pytanie, bo – jeszcze raz powtarzam – to korporacje samorządowe same typują kandydatów. Rząd nie ma najmniejszego wpływu na te nazwiska. Trzeba się starać, żeby kobiety się przebijały w samorządach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#NelliRokitaArnold">Panie przewodniczący, to może pan nam odpowie na to pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#StanisławRakoczy">Inaczej się tego nie da wyjaśnić. Ja też nie wiem, dlaczego Związek Miast Polskich czy Związek Województw wytypował akurat te osoby, a nie inne. To jest ich suwerenna decyzja. Tylko tak mogę odpowiedzieć. Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#TomaszSiemoniak">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, tak jak pan przewodniczący powiedział, organizacje samorządowe są w pełni suwerenne i wyznaczają zgodnie z ustawą przedstawicieli, rząd nie ma na to żadnego wpływu. Mogę się zobowiązać do tego, że na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego taką uwagę przekażę. To jest bardzo istotne spostrzeżenie. Myślę, że organizacjom samorządowym też powinno to dać do myślenia na przyszłość. Rzeczywiście, nawet tak pobieżnie patrząc na samorządy wojewódzkie, nie ma kobiet wśród marszałków województw, w zarządach jest ich trochę, w sejmikach ta proporcja też jest, jak sądzę, 80 do 20%. Myślę, że to odzwierciedla realia polskiego samorządu, ale wydaje się rzeczywiście, że organizacje samorządowe mogłyby również na te sprawy zwracać bardziej uwagę. Są trzy kobiety wśród zastępców członków. To tyle. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo. Pani poseł, mogę tylko powiedzieć, że równie głęboko nad tym ubolewam. Chciałbym przedłożyć państwu projekt opinii, który został wcześniej wszystkim dostarczony i brzmi on następująco: „Komisja do Spraw Unii Europejskiej pozytywnie opiniuje kandydatów na członków Komitetu Regionów UE zgodnie z załącznikiem nr 1 oraz kandydatów na zastępców członków Komitetu Regionów UE zgodnie z załącznikiem nr 2”. Czy ktoś z państwa ma uwagi do projektu opinii Komisji? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że opinia została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#StanisławRakoczy">Stwierdzam, że Komisja do Spraw Unii Europejskiej przyjęła opinię w sprawie zaopiniowania kandydatów na członków i zastępców członków Komitetu Regionów UE na lata 2010–2014. Na tym zamykam rozpatrywanie pkt III.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#StanisławRakoczy">Przystępujemy do rozpatrzenia pkt IV, czyli w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosku dotyczącego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie minimalnych norm dotyczących kwalifikowania i statusu obywateli państw trzecich lub bezpaństwowców jako uchodźców lub beneficjentów ochrony międzynarodowej oraz zakresu udzielanej ochrony (przekształcenie) (COM(2009) 551 końcowy)” i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Rząd jest reprezentowany przez pana ministra Piotra Stachańczyka, podsekretarza stanu w MSWiA. Proszę pana ministra o wprowadzenie do tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PiotrStachańczyk">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, niniejszy wniosek dotyczy przekształcenia dyrektywy Rady 2004/83/WE z kwietnia 2004 r. w sprawie minimalnych norm dla kwalifikacji i statusu obywateli państw trzecich oraz bezpaństwowców jako uchodźców lub jako osoby, które z innych względów potrzebują międzynarodowej ochrony. To jest kolejny etap organizowania wspólnego europejskiego systemu azylowego, którego budowa rozpoczęła się w maju 1999 r., a według obecnych planów Komisji i zapisanych w programie sztokholmskim powinna się zakończyć w roku 2012.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PiotrStachańczyk">Jednym z podstawowych dokumentów tego systemu jest właśnie wspomniana dyrektywa 2004/83/WE. Wspólnie z dyrektywą 2005/85/WE, o której mówić będziemy za chwilę, oraz dyrektywą dotyczącą minimalnych warunków dla przyjmowania osób ubiegających się o status uchodźcy stanowią one trzy podstawowe akty prawne w tym obszarze.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PiotrStachańczyk">Zmiana dyrektywy nr 83, dyrektywy kwalifikacyjnej, zostaje dokonana przez Komisję Europejską na podstawie zebranych przez nią opinii o funkcjonowaniu dyrektywy. Podstawowe cele tej zmiany to uszczegółowienie postanowień, wyjaśnienie postanowień, które do tej pory spotykały się z rozbieżną interpretacją, uwzględnienie orzecznictwa Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, zwłaszcza jeśli chodzi o tak zwaną ochronę wewnętrzną. Zrównanie – i to jest chyba najważniejszy i najbardziej budzący niepokój, niekoniecznie w Polsce, ale w wielu krajach, punkt – uprawnień osób posiadających status uchodźcy z osobami posiadającymi inne rodzaje ochrony międzynarodowej, czyli ochronę subsydiarną w zakresie dostępu do szkoleń zawodowych, zatrudnienia, środków integracyjnych, zakwaterowania czy innych świadczeń.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PiotrStachańczyk">Te zmiany, co mogę podkreślić, nie będą generalnie dotyczyć Polski, ponieważ polski system od początku, od pierwszego momentu wdrażania dyrektywy z 2004 r., zakłada równość świadczeń dla obu tych grup cudzoziemców.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PiotrStachańczyk">Rząd co do zasady popiera zmianę dyrektywy. Zwraca jednak uwagę, i to jest naszym zdaniem ważny element, że Komisja była zobowiązana zgodnie z dyrektywą art. 37 do przedstawienia własnego sprawozdania, własnej oceny, a nie zgromadzenia różnych opinii, przez nikogo poza Komisją niewyznaczanych podmiotów. Uważamy także, że dalsze prace nad dyrektywą powinny się toczyć w duchu pewnego wyważenia i balansu, tak aby nie zniszczyć efektywności systemu azylowego, a zwłaszcza systemu podejmowania decyzji, dlatego że jeżeli ten system przestanie być systemem efektywnym, wtedy w dużej części przestanie być możliwe do realizowania drugie zadanie, które stawia sobie i państwom członkowskim Komisja, czyli walka z nielegalną migracją. Nie można stworzyć tak daleko idących przywilejów dla osób ubiegających się czy uzyskujących status uchodźcy, wykraczających poza konwencję genewską – bo niewątpliwie konwencja genewska wyznacza standard, którego w żaden sposób nie można lekceważyć – które powodowałyby przyciąganie nielegalnych emigrantów do Europy i niemożność ich odesłania, a z drugiej strony deklarować walki z nielegalną migracją.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#PiotrStachańczyk">Będzie to dotyczyło zarówno tej dyrektywy, jak i tej, o której będzie mowa w następnym punkcie, bo one są ze sobą powiązane. Jedna zawiera materialne przesłanki udzielania i uprawnienia osób, którym udzielono ochrony międzynarodowej, druga mówi, w jakim trybie się to robi. Mogę dodać, że w tej chwili wydaje się, że dyskusja nad tą dyrektywą w ramach UE może być długa, ponieważ istnieje grupa krajów, zwłaszcza krajów niemieckojęzycznych, czyli Niemcy i Austria, które zasadniczo przeciwstawiającej się zrównaniu uprawnień osób posiadających status uchodźcy z uprawnieniami osób, które uzyskują inne rodzaje ochrony. Jak mówię, nas ten problem nie dotyczy, ponieważ my te uprawnienia mamy zrównane już od kilku lat, natomiast są kraje, w których są bardzo poważne różnice i nie ma zgody rządów na zrównanie poziomów świadczeń. Tyle tytułem wprowadzenia, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo panu ministrowi. Posłami koreferentami do tego dokumentu są: pani poseł Alicja Olechowska oraz pani poseł Marzena Wróbel. Pani poseł Marzena Wróbel wniosła o przeprowadzenie dyskusji na posiedzeniu Komisji. Oddaję głos pani poseł, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MarzenaWróbel">Dziękuję. Panie przewodniczący, jeśli pan pozwoli, będę mówiła na temat dwóch dokumentów – COM 551 i 554 – bo one składają się na całość koncepcji związanej z problemami azylowymi. Muszę powiedzieć, że generalnie zgadzam się z oceną rządu co do zagrożeń, które wiążą się z wnioskami przekształcającymi obydwie dyrektywy. Państwo dość krytycznie ocenili te dokumenty i w obydwu przypadkach zaznaczyli, że najpierw powinno być przedstawione sprawozdanie Komisji o dotychczasowej polityce azylowej. O ile pamiętam, Komisja była zobowiązana do przedstawienia tego sprawozdania do 1 grudnia br. Takiego sprawozdania nie będzie. Ono w ogóle nie zostało przygotowane, a mimo to my przyjmujemy wnioski proponujące modyfikację. Tego, panie ministrze, nie rozumiem. Do tej pory o UE mówiło się, że co prawda cierpi na niedostatek demokracji, ale za to znakomitym spoiwem całości jest biurokracja. Jak się okazuje, w odniesieniu do tych dwóch dokumentów nawet biurokracja zawiodła. Nie wiem, dlaczego my w zasadzie przyjmujemy propozycje obydwu wniosków.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#MarzenaWróbel">Tutaj są niektóre zapisy, które mnie nieco zdziwiły. To fakt, że nie jesteśmy krajem, który byłby narażony na jakieś szczególne bombardowanie ze strony osób spoza UE, które chcą, abyśmy im udzielili azylu, ale sytuacja na świecie i w Europie się zmienia i może się okazać, że już wkrótce będziemy krajem niezwykle atrakcyjnym pod tym względem. Musimy już w tej chwili spojrzeć w sposób krytyczny na proponowane w tych wnioskach modyfikacje przekształcających dyrektywy Rady.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#MarzenaWróbel">Mam pytania: w jaki sposób zmodyfikowane zostaną podmioty dopuszczające się prześladowania lub wyrządzające poważną krzywdę? Czym jest ochrona uzupełniająca, która ma być cofnięta w związku z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawach Niedźwiecki przeciwko Niemcom i Okpisz przeciwko Niemcom? Domyślam się, że ten przepis może być korzystny, ale jednak sprawa ochrony uzupełniającej nie została wystarczająco w obydwu aktach i uzasadnieniach wyjaśniana. Proszę o rozszerzenie tego tematu.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#MarzenaWróbel">Następnie proponuje się zniesienie możliwości ograniczenia świadczeń w przypadku spreparowanych wniosków. Pytam co dalej? Dlaczego ograniczenia świadczeń w sytuacji, kiedy ktoś oszukiwał organy państwa, w którym ubiega się o azyl? A może taka ochrona w tego typu przypadkach w ogóle nie powinna być przyznawana? Czy osoby preparujące wnioski w ogóle na azyl zasługują? Bo z COM 554 wynika w sposób pośredni, że taki azyl może im być udzielany.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#MarzenaWróbel">Kolejna sprawa, chciałabym, żeby pan wyjaśnił te kwestie, które są związane z wymogiem związku przyczynowego. Myślę tutaj o sytuacjach, kiedy państwo trzecie w sposób bezpośredni nie prześladuje swojego obywatela, ale nie jest w stanie go ochronić przed przestępczymi czynami klanów, sieci przestępczych, rodziny, ale także wymieniona tu została milicja. Nie wiem, o jaką milicję chodzi. Być może to jest błąd w tłumaczeniu, ale jeśli chodzi o organy policyjne, to przecież one są organami państwa. Tu podpowiem – to jest COM 551, strona 3, tam gdzie mowa o wymogu związku przyczynowego. Z tego wynika, że to jednak państwo prześladuje daną osobę. Czy w związku z tak szeroko zakreślonym obszarem, w którym dana osoba może liczyć na azyl w UE, nie będzie dochodziło do jakichś nadużyć? Jakie są mechanizmy zabezpieczające UE przed ewentualnymi nadużyciami i czymś w rodzaju wyłudzania azylu?</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#MarzenaWróbel">Rząd w swoim stanowisku krytycznie – to taka aksamitna krytyka – zaznacza, że jest lekko zaniepokojony rozszerzeniem pojęcia członków rodziny. Bardzo bym prosiła pana ministra, żeby pan sprecyzował, w jaki sposób rozszerza się pojęcie członków rodziny i prosiłabym, żeby pan również zdefiniował pojęcie określające podmioty dopuszczające się prześladowania lub wyrządzające poważną krzywdę. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo pani poseł. Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PiotrStachańczyk">Starałem się zanotować pytania. Jeżeli na któreś nie odpowiem w tej chwili, to bardzo bym prosił panią poseł o powtórzenie. Pierwsze pytanie dotyczyło tego, dlaczego w ogóle zostały przyjęte wnioski w sytuacji, kiedy Komisja nie złożyła sprawozdania. Otóż pragnę powiedzieć, że dostrzegamy fakt, że Komisja nie złożyła sprawozdania. Ten fakt nie budzi wątpliwości i widzimy tutaj niewykonanie przez Komisję obowiązku, który nakładała na nią dyrektywa, jednakże żaden akt, również dyrektywa, nie stwierdzały same w sobie, że Komisja nie może złożyć wniosku o zmianę dyrektywy bez wcześniejszego złożenia sprawozdania. Inaczej mówiąc, Komisja nie wykonała obowiązku, ale nigdzie nie istnieje zakaz złożenia przez nią wniosku o przekształcenie jednej lub drugiej dyrektywy. W związku z tym, ponieważ Komisja wniosek tego typu położyła na stole, to należy to przyjąć i się do niego odnieść. Nie możemy tego wniosku odrzucić, ponieważ nie ma takiej przesłanki formalnej.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PiotrStachańczyk">Jeżeli chodzi o wymóg związku przyczynowego, tam gdzie pani poseł mówiła o milicjach, klanach, sieciach przestępczych i tak dalej, to pragnę powiedzieć, że formuła użyta w tym stanowisku rządu – to może nie jest najlepszy zwrot – nie jest wzięta z dyrektywy. To są przykłady podmiotów niepublicznych, tutaj chodziło o różnego typu milicje plemienne czy tego typu niepaństwowe. Nie milicje w rozumieniu organów porządku publicznego, jakie mamy na przykład na Białorusi czy Ukrainie, gdzie te organy noszą taką nazwę. Chodzi o różnego typu grupy zbrojne powoływane przez jakieś tam podmioty niepaństwowe. Dyrektywa sama w sobie w nowym brzmieniu – po przeróbce to jest art. 6 – mówi „przed podmiotami dopuszczającymi się prześladowania lub wyrządzającymi poważną krzywdę są państwa, partie lub organizacje kontrolujące państwo lub znaczną część jego terytorium”. W punkcie c) mówi się: „podmioty niepubliczne, jeśli można wykazać, że podmioty wskazane w literach a) i b) – przed chwilą wymienione – w tym także organizacje międzynarodowe nie mogą lub nie chcą udzielić ochrony przed prześladowaniem lub poważną krzywdą określonymi w art. 7”. Czyli chodzi o sytuację, gdy dana osoba, która jest gnębiona przez milicję jakiegoś klanu czy przez sieć przestępczą, zgłasza się do władz lokalnych, władz miejscowych, władz państwowych, a te odmawiają pomocy, nie chcą reagować albo na danym obszarze po prostu nie są w stanie tego zrobić. W związku z tym uznaje się, że tego typu formuła również powoduje prześladowanie i taka osoba powinna korzystać z ochrony międzynarodowej.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PiotrStachańczyk">Jeżeli chodzi o ochronę międzynarodową, ochronę uzupełniającą, to ochrona uzupełniająca jest pojęciem, które swoją podstawę znajduje właśnie w tej dyrektywie. To jest art. 15, który mówi, kto może taką ochronę uzyskać. Jest tam mowa o tym, że uzyskują ją osoby, które są zagrożone poważną krzywdą, czyli mamy tam karę śmierci, egzekucje, tortury niehumanitarne, poniżające traktowanie lub karanie, poważne i zindywidualizowane zagrożenie życia ludności cywilnej i poszczególnych osób, wynikające z masowego użycia przemocy w sytuacjach konfliktów zbrojnych, międzynarodowych lub wewnętrznych. Ochrona uzupełniająca powinna być przyznawana w tym samym postępowaniu, czyli najpierw rozpatrywana zgodnie z tą dyrektywą.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#PiotrStachańczyk">Obligatoryjnie powinno być w ten sposób, że gdy cudzoziemiec składa wniosek o ogólną ochronę międzynarodową, to najpierw rozpatrujemy wniosek w części dotyczącej statusu uchodźcy. Jeżeli nie kwalifikuje się do statusu uchodźcy, mimo że kryteria z konwencji genewskiej są nieco rozszerzone tą dyrektywą, to sprawdzamy, czy nie ma zagrożenia poważną krzywdą. Dopiero wtedy, jeżeli nie ma, wydajemy decyzję dotyczącą obu rodzajów ochrony. Idea, która wynika z tych orzeczeń, które pani cytowała, jest taka, że można by mieć do czynienia z dyskryminacją w sytuacji, gdyby osoby znajdujące się w podobnej sytuacji prawnej, czyli mające przyznaną ochronę międzynarodową na danym terytorium, zdecydowanie różniły się uprawnieniami.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#PiotrStachańczyk">Dzisiaj jest tak w wielu krajach – nie w Polsce – że osoby, które dostają status uchodźcy, mają znacznie większe uprawnienia niż osoby, które dostają ochronę uzupełniającą. To dotyczy przede wszystkim dostępu do świadczeń socjalnych i dostępu do rynków pracy. Ta dyrektywa, w duchu tych orzeczeń, ma doprowadzić do zrównania pozycji obu tych kategorii osób.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#PiotrStachańczyk">Jeśli chodzi o osoby, które składają fałszywe wnioski, to one nie mogą dostać azylu. Chodzi tam o przyznawanie im uprawnień w okresach przejściowych. W gruncie rzeczy, jeśli jest tego typu podejrzenie, to nie powinny one nawet w okresie przejściowym, oczekując na rozstrzygnięcie sprawy, dostawać tego typu uprawnień. Stwierdzenie, że wniosek jest fałszywy, oparty na fałszywych przesłankach czy spreparowany, jest przesłanką do udzielenia odmowy – tak wynika z przepisu dyrektywy proceduralnej – nawet w trybie bardziej przyspieszonym niż tryb standardowy.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#PiotrStachańczyk">Jeśli chodzi o członków rodziny, to rozszerza się w tym projekcie definicję członka rodziny. Dodaje się małoletnie dzieci, które zawarły związek małżeński, ojca i matkę. Tam są jeszcze dalsze warunki, które te dzieci powinny spełnić, ale to już weszlibyśmy w bardzo szczegółowe charaktery tych przepisów. Natomiast generalnie rozszerza się to o ojca, matkę lub innego dorosłego krewnego odpowiedzialnego za dorosłego beneficjenta ochrony międzynarodowej na mocy prawa lub zwyczaju, jeżeli beneficjent jest małoletni i nie pozostaje w związku małżeńskim oraz małoletnie i niepozostające w związku małżeńskim rodzeństwo beneficjenta ochrony międzynarodowej.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#PiotrStachańczyk">Cel ten, czyli zmianę, twórcy dyrektywy chcą osiągnąć poprzez dodanie w niej nowych tiret w art. 2 pkt j). Wydaje się, że należy poddać bardzo szczegółowej ocenie to rozszerzenie definicji. Czy w każdym z tych przypadków będziemy mieli do czynienia z możliwie najlepszym zabezpieczeniem interesów dziecka? Jeżeli się okaże w czasie dalszych analiz, że te punkty są niezbędne, aby zabezpieczyć interesy dziecka, to wtedy nie będziemy mieć żadnych wątpliwości, bo obie dyrektywy i w ogóle wszelkie przepisy unijne podkreślają w każdym z tych przypadków, że dobro dziecka jest rzeczą, która należy chronić nawet kosztem pewnych dodatkowych wydatków czy kosztem konieczności podejmowania dodatkowych działań przez organy państwa.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#PiotrStachańczyk">Jeśli chodzi o kwestie nadużyć w zakresie azylu, to zabezpieczeniem przed nadużywaniem procedur azylowych powinny być te punkty dyrektywy proceduralnej, które pozwalają na postępowania przyspieszone albo na odrzucanie wniosków, które nakładają na kandydata obowiązek udostępniania wszelkich posiadanych przez niego materiałów, dokumentów i wiążą odpowiednie sankcje z tym, jeżeli tych dokumentów nie ma. Cały system dubliński uniemożliwia poszukiwanie na terenie UE kraju, który zdaniem azylanta jest dla niego najlepszy, bo wprowadza jasne reguły, który kraj ma obowiązek rozpatrywania wniosków. Wreszcie system Eurodac, który pozwala pobierać odciski palców i badać, czy dana osoba nie była już poddana tej procedurze na terenie UE. Oczywiście te procedury powinny być związane z działaniami UE dotyczącymi zwalczania nielegalnej migracji. To są działania związane zarówno z ochroną granic, jak i z tak zwanym globalnym podejściem do migracji, czyli współpracą z państwami trzecimi, z których pochodzą emigranci.</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#PiotrStachańczyk">To, co mówiłem na wstępie w odniesieniu do jednej dyrektywy, teraz mogę powtórzyć w stosunku do obu. Prace nad tymi dyrektywami się zaczynają, te wnioski zostały przez Komisje niedawno położone, jest wiele krajów, które mają uwagi ogólne, takie jak Niemcy i Austria, jak i szereg uwag szczegółowych. My te uwagi szczegółowe też będziemy mieli. Co do celu działania, to jeszcze raz podkreślam, że naszym celem działania w przypadku obu dyrektyw będzie dbanie o to, żeby został utrzymany balans między prawami osób, które wymagają ochrony międzynarodowej, a możliwością sprawnego działania aparatów państwowych, zwłaszcza w stosunku do osób, które nadużywają procedur azylowych w celu uzyskania pobytu na terenie UE, a nie są osobami tej ochrony potrzebującymi. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo panu ministrowi za obszerne wyjaśnienia. Otwieram dyskusję. Rozumiem, że pani poseł jeszcze pragnie o coś dodatkowo spytać. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarzenaWróbel">Tak. Dziękuję za te wyjaśnienia. Część moich wątpliwości została rozwiana. Podejrzewam, że część z nich wynika z niewłaściwego tłumaczenia uzasadnienia, bo odnoszę wrażenie, że niektóre sformułowania uzasadnienia odbiegają od treści dokumentu. Natomiast jeśli już o tym mówimy, to w COM 554 w uzasadnieniu mowa jest o wnioskach stanowiących nadużycie lub oszustwo. Cytuję: „w tym kontekście zmiany polegają na wprowadzeniu dla wnioskodawców obowiązku współpracy z właściwymi organami w zakresie ustalenia tożsamości oraz innych elementów wniosku. Przepis ten powinien być stosowany w związku z normami, które pozwalają państwom członkowskim na uznanie wniosku opartego na fałszywych informacjach lub dokumentach dotyczących tożsamości lub obywatelstwa wnioskodawcy”. Rozumiem, że ta druga część wypowiedzi odnosi się do obecnego stanu prawnego przed modyfikacją COM 551, czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#StanisławRakoczy">Proszę bardzo, panie ministrze. A może jeszcze ktoś z posłów pragnie zadać pytanie? Zbierzemy wszystkie pytania razem. Proszę, to niech pani poseł dokończy, a potem pan poseł Religa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MarzenaWróbel">Wrócę jeszcze do tego problemu ochrony uzupełniającej. Tutaj pojawia się kwestia, o której mówiliśmy na samym początku. Nie mamy sprawozdania Komisji. W związku z tym nie mamy kontekstu, który pozwoliłby nam operować konkretnymi przykładami ze sprawozdania. To jest oczywiście kwestia natury metodologicznej, natomiast uważam, że wszystkie proponowane zmiany powinny być oparte przede wszystkim na właściwej i dogłębnej diagnozie. Stwierdzam, że jeśli nie mamy sprawozdania Komisji, to diagnoza, która została przygotowana w związku z modyfikacjami tych dwóch dyrektyw, jest cząstkowa. Spodziewam się, że sprawozdanie Komisji byłoby pełnym materiałem diagnostycznym.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#MarzenaWróbel">Chcę, mówiąc o ochronie uzupełniającej, odnieść się do tego kontekstu, do konkretnych przykładów. Dlaczego mnie ta ochrona uzupełniająca zainteresowała? Ponieważ ma być ona cofnięta w związku z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawach – to jest interesujące – Niedźwiecki przeciwko Niemcom i Okpisz przeciwko Niemcom. Nazwiska, które padają w śródtytułach tych spraw sugerują, że mamy do czynienia z osobami pochodzenia polskiego. O jakie sprawy chodziło?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejGałażewski">To już koniec, pani poseł? Pan poseł Religa, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JanReliga">Dziękuję uprzejmie. Odnośnie do sprawozdania Komisji Europejskiej chciałbym poprzeć uwagę pani poseł Wróbel, ponieważ jest to niezwykle istotna sprawa. Wraz z prawami, które ma Komisja Europejska, według mnie bardzo dużymi, czy ma ona też obowiązki. Dla dobra UE ważne jest, aby się w końcu urodziło to sprawozdanie Komisji Europejskiej na temat polityki azylowej. Będzie ono punktem odniesienia do tworzenia nowych rozwiązań, nowych dyrektyw. W tej sprawie chciałbym poprzeć moją koleżankę.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#JanReliga">Jeżeli chodzi o drugą sprawę, to polityka azylowa jest w tej chwili sprawą bardzo istotną i niezwykle złożoną. Miałem okazję być dwa lata temu w Rzymie na międzynarodowej konferencji i powiem panu uczciwie, że Europa jest zalewana w tej chwili masą emigrantów z Afryki i Azji. Szczególnie odczuwają to Włosi, Malta i Cypr. Nie umiemy sobie z tym poradzić. Część ludzi faktycznie przyjeżdża z powodu prześladowań, ale większość ze względów zarobkowych. Sposób postępowania, ich przyjęcia i adaptacji, musi być ujednolicony. Rzeczywiście ma pan rację, Polska nie przyjmuje takiej liczby, jak przyjmują na przykład Włochy. Nie ma takiego problemu. Ale w sumie dla UE jest to problem. Chciałbym, panie ministrze, zwrócić uwagę, aby nie powtórzył się syndrom somalijski, o czym na pewno pan wie.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#JanReliga">Trzecia, ostatnia sprawa, wspomniał pan, że mogą być fałszywki. Dlatego chciałbym pana zapytać, czy zna pan sposób monitorowania danych imigrantów? Jak one są monitorowane, żeby być do końca przekonanym i nie wylać dziecka z kąpielą. Z drugiej strony, jeśli ten imigrant jest faktycznie prześladowany, to polityką azylową należy mu pomóc. My sami, pamięta pan, w okresie stanu wojennego byliśmy emigrantami i też korzystaliśmy z usług innych państw, za co oczywiście wyrażamy wdzięczność i uznanie. Dziękuję uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Więcej zgłoszeń do dyskusji nie było. Bardzo proszę, panie ministrze, o odpowiedź na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PiotrStachańczyk">Jeśli chodzi o pytanie pierwsze, to jest to kwestia obowiązków wnioskodawców dotyczących zobowiązania do kontaktowania się z właściwymi organami, a także do przekazania posiadanych przez nich dokumentów istotnych dla rozpatrzenia wniosku. Jest tu mowa także o dokumentach fałszywych. I to jest obowiązek, który ma być regulowany. Istnieje w dzisiejszej dyrektywie w art. 11, a ma być regulowany przez art. 12 nowej dyrektywy. Oprócz tego ma znaleźć swoje konsekwencje w artykule nowym, obecnie jest to art. 27, który zakłada, że do osób, które wprowadziły w błąd organy, przedstawiły fałszywe informacje, zataiły informacje lub dokumenty, może być stosowana procedura przyspieszona. Tę procedurę, na podstawie gwarancji określonych w dyrektywie mają budować samodzielnie państwa członkowskie.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PiotrStachańczyk">Jeśli chodzi o wyroki, o których pani mówi, to ja nie znam tych wyroków, natomiast wiem, że na pewno nie dotyczyły one Polaków, bo te dotyczące obywateli polskich monitorujemy. Mogę się zobowiązać, że do środy dostarczymy pani poseł informację o obu tych orzeczeniach.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PiotrStachańczyk">Jeśli chodzi o pytania pana posła, to napływ emigrantów do krajów Morza Śródziemnego, jest faktem powszechnie znanym. Było to przedmiotem dyskusji w Radzie Europejskiej. Zarówno w czerwcu, jak i w październiku podejmowano tam stosowne ustalenia i stosowne zobowiązania. Trzeba powiedzieć, że w chwili obecnej jest to napływ głównie przez wschodnią część basenu Morza Śródziemnego, przez Cypr i Grecję, dlatego że Włosi, po zawarciu porozumienia z Libią, w zasadzie zablokowali przepływ emigrantów na kierunku najkrótszym Libia – Lampedusa. Hiszpanom, we wspólnych działaniach z krajami Afryki Zachodniej udało się zablokować napływ emigrantów na wyspy na Atlantyku.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PiotrStachańczyk">Jeśli chodzi o to, jak monitorowane są dane, to każda osoba, która przybywa i składa wniosek, ma pobierane odciski palców, które trafiają do wspólnego europejskiego systemu. Ponadto, kraje europejskie wymieniają się informacjami o kraju pochodzenia. To jest rzeczą kluczową, dlatego że podobne decyzje będą zapadać w podobnych sprawach wtedy, gdy osoby je podejmujące będą miały taką samą wiedzę o krajach pochodzenia emigrantów. Ta współpraca, zarówno w ramach grupy Euroazji, jak w ramach nieformalnej organizacji, jaką jest Grupa Szefów Służb Migracyjnych Krajów Europejskich, która realizuje pewne programy z funduszy europejskich, jest zapewniona.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#PiotrStachańczyk">Jeśli chodzi o napływ nielegalnych imigrantów, to trzeba sobie zdawać sprawę, że jest to zjawisko, przed którym UE próbuje się chronić, i nie tylko UE. Możemy przerzucić ten problem na drugą stronę Atlantyku i pokazać napływ nielegalnych imigrantów do Stanów Zjednoczonych z Meksyku. To jest zjawisko, które oczywiście trzeba ograniczać, natomiast trzeba mieć świadomość, że nie można go zlikwidować. Jeżeli mamy ogromną liczbę ludzi bardzo biednych i krajów bardzo biednych, które się nie rozwijają, które widzą na horyzoncie mniej lub bardziej odległym bogatą UE i wiedzą, że w tej UE można znaleźć pracę, a przynajmniej próbować, a jeżeli nie pracę, to przynajmniej świadczenia socjalne dla osób, które tej pracy nie mają, to oni będą próbować tak jak teraz, będą ryzykować życie, będą się starali dojechać czy dopłynąć. Bez współpracy w zakresie rozwoju z państwami-źródłami pochodzenia emigrantów, tego zjawiska opanować się nie da.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#PiotrStachańczyk">Dlatego, tak jak powiedziałem, działania unijne muszą iść i idą w trzech kierunkach. Polityka azylowa, wspólna polityka – w grudniu powinien zostać przyjęty akt prawny, który utworzy wspólny Europejski Urząd Wsparcia Azylowego. Nie ma on zastąpić organów decyzyjnych, ale ma zapewnić jeszcze lepszą koordynację działań wewnątrz UE. Działań mających na celu ochronę granicy i zapobieganie nielegalnej migracji i globalne podejście do migracji, czyli współpracę z krajami trzecimi. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo panu ministrowi. Proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MarzenaWróbel">Jedna prośba, już nie pytanie. Panie ministrze, dziękuję za te wyjaśnienia. Prosiłabym tylko, żeby w przypadku tych spraw, o których mówiliśmy: Niedźwiecki kontra Niemcy i Okpisz kontra Niemcy, było nie tylko określenie przynależności państwowej tych osób, bo wiadomo, że to nie mogą być obywatele państwa polskiego, nie mogliby wystąpić o azyl, ale chodzi mi także o określenie narodowości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PiotrStachańczyk">Mówiłem o narodowości i o treści wyroku, oczywiście w takim streszczeniu treści orzeczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo. Zamykam dyskusję. Szanowni państwo, czy jest sprzeciw wobec decyzji Komisji o niezgłaszaniu uwag do projektu. Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#StanisławRakoczy">Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie minimalnych norm dotyczących kwalifikowania i statusu obywateli państw trzecich lub bezpaństwowców jako uchodźców lub beneficjentów ochrony międzynarodowej oraz zakresu udzielanej ochrony (przekształcenie) (COM(2009) 551 końcowy)” i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu i postanowiła nie zgłaszać uwag do tego dokumentu. Na tym zamykam rozpatrywanie pkt IV.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#StanisławRakoczy">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt V, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosku dotyczącego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie minimalnych norm dotyczących procedur udzielania i cofania ochrony międzynarodowej w państwach członkowskich (przekształcenie) (COM(2009) 554 końcowy)” i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Rząd jest reprezentowany, tak jak poprzednio, przez pana ministra Piotra Stachańczyka. Bardzo proszę pana ministra o wprowadzenie do tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PiotrStachańczyk">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, oczywiście mogę dokonać wprowadzenia, aczkolwiek mam wrażenie, że z panią poseł rozmawialiśmy już o obydwu dokumentach. Zarówno pytania pani poseł, jaki pana posła dotyczyły obydwu dokumentów. Chyba że ktoś ma pytanie dotyczące wyłącznie tej drugiej dyrektywy, to odpowiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#StanisławRakoczy">Rozumiem, ale muszę pilnować procedur i postępować w ten sposób. Zatem, czy ktoś z państwa jeszcze ma pytanie? Pani poseł Wróbel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MarzenaWróbel">Oczywiście nie mam żadnych pytań. Uważam, że dyskusja była dyskusją łączną nad tymi dwoma dokumentami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję pani poseł za takie stanowisko. Pytań więcej nie ma, a zatem zamykam dyskusję. Czy jest sprzeciw wobec decyzji Komisji o niezgłaszaniu uwag do projektu? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#StanisławRakoczy">Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie minimalnych norm dotyczących procedur udzielania i cofania ochrony międzynarodowej w państwach członkowskich (przekształcenie) (COM(2009) 554 końcowy)” i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu i postanowiła nie zgłaszać uwag do tego dokumentu. Na tym zamykam rozpatrywanie pkt V.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#StanisławRakoczy">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt VI. To jest rozpatrzenie w trybie art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. informacji o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Edukacji, Kultury i Młodzieży w dniach 26 i 27 listopada 2009 r. w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach. Rząd reprezentuje pani minister Monika Smoleń, podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Bardzo proszę panią minister o przedstawienie stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MonikaSmoleń">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Podczas posiedzenia Rady w przyszłym tygodniu przewidziany jest do dyskusji jeden dokument. Jest to wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie Europejskiego Roku Wolontariatu, którym ma być rok 2011. Chcę podkreślić, że jest to kontynuacja inicjatywy UE dotyczącej naznaczania kolejnych lat jakąś określoną ideą. Przypomnę, że rok 2008 był rokiem dialogu międzykulturowego, rok 2009 jest rokiem innowacyjności i kreatywności, rok 2010 będzie rokiem wykluczenia, a rok 2011 ma być rokiem wolontariatu.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#MonikaSmoleń">Zgodnie z dokumentem celem roku wolontariatu ma być tworzenie sprzyjającego otoczenia dla wolontariatu w UE, mobilizacja organizacji wolontariuszy i poprawa jakości wolontariatu, uznawanie działań wolontariackich i szerzenie wiedzy o wartości i znaczeniu wolontariatu nie tylko w kwestiach walki z bezrobociem, ale także rozwoju kapitału społecznego i podnoszenia aktywności obywatelskiej.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#MonikaSmoleń">Zgodnie z tymi celami działania podejmowane podczas europejskiego roku skupiać się mają przede wszystkim na wymianie dobrych praktyk, środkach komunikacji i różnego rodzaju działaniach przyczyniających się do osiągnięcia tych celów, o których mówiłam, poprzez wydarzenia, konferencje, warsztaty, seminaria i tym podobne działania. Przewiduje się, że w każdym kraju członkowskim zostanie wskazana instytucja koordynująca takie działania.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#MonikaSmoleń">Przewiduje się, że na rok wolontariatu z budżetu UE zostanie przeznaczonych 6 mln euro, które zostaną podzielone pomiędzy kraje członkowskie. Poziom dofinansowania działań, które w ramach tego roku będą się odbywały, ma być do 80% kosztów kwalifikowanych. Wkład, jak w przypadku wszystkich projektów współfinansowanych ze środków europejskich, ma być wkładem własnym każdego kraju.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#MonikaSmoleń">Stanowisko rządu, które ma być zaprezentowane podczas Rady, jest oczywiście takie, że popieramy ustanowienie roku 2011 Rokiem Wolontariatu. Przypomnę, że stanowisko rządu wobec dokumentu COM(2009) 254 było rozpatrywane na posiedzeniu Komisji Spraw Unii Europejskiej Senatu w dniu 22 lipca, a Sejmu 24 lipca. Polska popiera wysiłki na rzecz rozwoju wolontariatu. Te kwestie zostały uregulowane w ustawie o działalności pożytku publicznego i wolontariacie. Podzielamy stanowisko wyrażone w projekcie decyzji Rady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo pani minister. Czy ktoś z pań i panów posłów ma pytania? Proszę, pan poseł Religa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JanReliga">Chciałbym zadać pytanie pani minister. Powiedziała pani, że fundusz będzie 6 mln euro. Jak on będzie dzielony? Według jakich kryteriów? Na przykład Polska ile z tego dostanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#StanisławRakoczy">Proszę, pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MonikaSmoleń">Komisja jeszcze w tym momencie nie określiła podziału tych 6 mln euro pomiędzy kraje członkowskie. Przewiduje się, że Komisja określi przybliżone kwoty, które będą między innymi określać liczbę ludności, a także koszty życia, czyli poziom rozwoju społeczno-ekonomicznego każdego kraju. Mogę to powiedzieć na przykładzie Roku Dialogu Międzykulturowego. Wówczas budżet został podzielony w taki sposób, że był budżet przeznaczony na działanie na poziomie wspólnotowym, czyli pieniądze, które rozdzielała Komisja Europejska na projekty dotyczące całej Europy. Była też część środków podzielonych na podstawie liczby ludności i poziom rozwoju społeczno-ekonomicznego. Były one dzielone w drodze konkursów przez instytucję, która na poziomie krajowym była koordynatorem roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo. Czy jeszcze ktoś z państwa chce zabrać głos? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#StanisławRakoczy">Stwierdzam, że Komisja wysłuchała i przyjęła do wiadomości w trybie art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. informację o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Edukacji, Kultury i Młodzieży w dniach 26 i 27 listopada 2009 r. w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach. Na tym zamykam rozpatrywanie pkt VI.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#StanisławRakoczy">Przystępujemy do rozpatrzenia pkt VII, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosku dotyczącego rozporządzenia Rady zmieniającego rozporządzenie (WE) nr 708/2007 w sprawie wykorzystania w akwakulturze gatunków obcych i niewystępujących miejscowo (COM(2009) 541 końcowy)” i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#StanisławRakoczy">Rząd jest reprezentowany przez pana ministra Kazimierza Plocke, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Panie ministrze, bardzo proszę o wprowadzenie do tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#KazimierzPlocke">Dziękuję, panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Projekt rozporządzenia dotyczy wydawania nowych zaświadczeń na prowadzenie zamkniętych zakładów akwakultury. Rząd jest przeciwny tym propozycjom. Dlaczego? Dlatego że w zapisie rozporządzenia są sformułowania, które są nie do przyjęcia przez polski rząd. Przytoczę zapis, który jest bardzo trudny do zrealizowania, chodzi w nim o to, żeby w zakładach zamkniętych prowadzić monitoring, co jest związane, po pierwsze, z kosztami, które musieliby ponieść właściciele zajmujący się akwakulturą. Nie jest też sprecyzowane, w jaki sposób ten monitoring należy prowadzić.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#KazimierzPlocke">Po drugie, są też sformułowania, w których chodzi o to, żeby zapobiegać szkodom wyrządzonym w gospodarstwie przez czynniki środowiskowe takie jak powodzie, drapieżniki, ptaki, kradzieże i przypadki wandalizmu oraz zapewnić właściwe usuwanie martwych organizmów. Ten przepis jest ściśle naukowy i praktycznie nie do zrealizowania, dlatego że trudno oczekiwać i przewidywać, jakie mogą być skutki działania różnych zjawisk atmosferycznych czy też skutki wandalizmu. W związku z tą sytuacją dotychczasowe przepisy, które w tym względzie obowiązują są, zdaniem rządu, wystarczające i zabezpieczające. Oczywiście uważamy, że ten projekt rozporządzenia w tym brzmieniu, w odniesieniu do pkt a) i b), czyli do kwestii dotyczących monitoringu i spraw związanych z określaniem skutków negatywnych działań ze strony powodzi, wandalizmu czy kradzieży, jest nie do zrealizowania.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#KazimierzPlocke">Jeśli chodzi o gatunki obce, to dla zaspokojenia ciekawości Komisji chciałbym powiedzieć, że to dotyczy takich organizmów jak barramundi, wiosłonos, buffalo czarny czy też tilapia. Tilapia jest gatunkiem, który jest u nas na rynku, natomiast w hodowli póki co nie występuje. Gatunki obce to są te, które są wprowadzone do akwakultury na podstawie określonych przepisów. Jest to hodowla o niewielkim znaczeniu, dlatego też te rygory, które miałyby obowiązywać hodowców, są nie do zrealizowania. Dlatego będziemy negatywnie opiniować to rozporządzenie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuje bardzo, panie ministrze. Muszę spytać, bo w stanowisku rządu przekazanym Komisji są zawarte uwagi. Pan minister w tej chwili kategorycznie stwierdza, że rząd jest przeciw. To będzie skutkowało innym stanowiskiem Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#KazimierzPlocke">To znaczy, nasze stanowisko jest takie, że generalnie zgadzamy się z tą kwestią, która dotyczy zwolnienia z uzyskiwania zaświadczeń na prowadzenie tejże działalności. Stanowisko, które zostało zaprezentowane, jest obowiązujące, natomiast chciałem podkreślić, że kwestie, które dotyczą bezpośrednio hodowców, są nie do zrealizowania. Natomiast w odniesieniu do zamkniętych zakładów akwakultury nie jesteśmy za tym, żeby w sposób obligatoryjny musiały one uzyskiwać specjalne zaświadczenia dotyczące prowadzenia tejże hodowli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#StanisławRakoczy">Rozumiem doskonale, panie ministrze, tylko pytam, czego się teraz oczekuje od Komisji, ponieważ możemy oczywiście przyjąć po dyskusji stanowisko rządu, które mamy, lub formułować opinię negatywną w stosunku do wniosku, tak jak pan to kategorycznie stwierdził na początku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#KazimierzPlocke">To, które jest proponowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#StanisławRakoczy">Dobrze, dziękuję. Czy ktoś z państwa posłów ma pytania do pana ministra?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JanReliga">Mam uwagę, panie przewodniczący, którą chciałbym się podzielić. Chcę powiedzieć, panie ministrze, że podzielam stanowisko rządu w tej konkretnie sprawie, bo wszystkie racjonalne przesłanki wskazują na to, że to będzie budzić więcej wątpliwości i niepewności niż korzyści.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#JanReliga">Byłem autorem opracowania planu zagospodarowania przestrzennego mojego miasta i co się okazało. Mowa jest tu o powodzi. Absolutna racja. Myśmy zlokalizowali inwestycje poza terenem powodziowym, zalewowym, inaczej mówiąc, bo wiemy, że taka lokalizacja inwestycji może funkcjonować dwa, trzy lata, a potem nastąpi katastrofalna powódź i pozbawia nas wszystkiego.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#JanReliga">Ochrona tychże organizmów, o których tu piszecie, na terenie zalewowym też nigdzie nie zabezpieczy do końca. Jeśli wprowadzimy nowe gatunki do środowiska, które już funkcjonuje, nie wiemy, jak się one przyjmą. Nikt nie wie. Trzeba by zrobić badania. Tak że, panie przewodniczący, w tej sprawie moja opinia jest absolutnie wspierająca stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo panu posłowi. Czy jeszcze ktoś chce zabrać głos? Nie słyszę. Czy jest sprzeciw wobec decyzji Komisji o niezgłaszaniu uwag do projektu? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#StanisławRakoczy">Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosek dotyczący rozporządzenia Rady zmieniającego rozporządzenie (WE) nr 708/2007 w sprawie wykorzystania w akwakulturze gatunków obcych i niewystępujących miejscowo (COM(2009) 541 końcowy)” i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu i postanowiła nie zgłaszać uwag do tego projektu dokumentu. Na tym zamykam pkt VII.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#StanisławRakoczy">Przechodzimy do pkt VIII, czyli spraw bieżących. Następne posiedzenie Komisji odbędzie się w dniu 27 listopada br., w piątek, w sali nr 12 w budynku G. Czy ktoś z państwa pragnie zabrać głos? Nie słyszę. Na tym zamykam rozpatrywanie pkt VIII. Informuję, że porządek dzienny został wyczerpany. Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#RyszardCzarnecki">Przepraszam, tylko jedno pytanie. Wynika ono z mojej niewiedzy i z braku refleksu, z czego słynę. Przepraszam jeszcze raz. Panie przewodniczący, jaki jest tryb uzupełniania członków polskich przedstawicieli w Komitecie Regionów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#StanisławRakoczy">Tryb uzupełniania jest taki sam jak powoływania: gdy mandat członka Komitetu Regionów wygasa, korporacje samorządowe zgłaszają kandydaturę, a rząd przedstawia ją do zaopiniowania Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#RyszardCzarnecki">Jeżeli członek Komitetu Regionów zostaje europosłem, co się stanie za parę tygodni, to co wtedy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#StanisławRakoczy">Korporacja będzie musiała w jego miejsce zgłosić następną osobę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#RyszardCzarnecki">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#StanisławRakoczy">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>