text_structure.xml
65 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#AndrzejGałażewski">Otwieram posiedzenie Komisji. Stwierdzam kworum. Witam wszystkich obecnych członków Komisji do Spraw Unii Europejskiej oraz Komisji Spraw Zagranicznych. Szczególnie ciepło witam nowych członków obu Komisji, którzy zastąpili posłów wybranych do Parlamentu Europejskiego.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#AndrzejGałażewski">Serdecznie witam korpus dyplomatyczny, ministra Piotra Serafina oraz towarzyszące mu osoby. Szczególnie serdecznie witam pana Daga Harteliusa – ambasadora Królestwa Szwecji wraz z towarzyszącymi osobami. Również serdecznie witam pana Jana Sechtera – ambasadora Republiki Czeskiej wraz z towarzyszącymi osobami.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#AndrzejGałażewski">Czy są uwagi do porządku obrad? Nie słyszę, zatem stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty i przechodzimy do jego realizacji.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#AndrzejGałażewski">Proponuję następujący tryb prac. Na wstępie dokonamy podsumowania prezydencji czeskiej. Wprowadzenia do dyskusji dokona pan ambasador. Następnie odbędzie się krótka dyskusja. Po tej części prowadzenie obrad przejmie pan Andrzej Halicki – przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych. Przejdziemy do prezentacji priorytetów prezydencji szwedzkiej, które przedstawi pan ambasador. Potem nastąpi krótka dyskusja i zakończenie spotkania.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#AndrzejGałażewski">Proszę pana ambasadora Jana Sechtera o ocenę prezydencji czeskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanSechter">Panie przewodniczący, państwo posłowie i ambasadorowie. Pragnę podziękować panu przewodniczącemu za możliwość krótkiego podsumowania naszej prezydencji. Chciałbym powtórzyć to, co powiedziałem w swoim wystąpieniu podczas ostatniego spotkania ambasadorów z Prezydentem RP Lechem Kaczyńskim. Nie tylko Unia Europejska Polsce, ale, wprost przeciwnie, Polska przynosi Unii Europejskiej po 5 latach członkostwa wyraźne korzyści. Dziękuję polskiemu rządowi, Sejmowi i Senatowi za poparcie priorytetów naszej prezydencji. Chcemy również podziękować za solidarność w okresie, kiedy opozycja w Pradze wyraziła wotum nieufności wobec rządu premiera Mirka Topolánka. Musieliśmy dokończyć prezydencję z rządem tymczasowym i z nowymi ministrami.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JanSechter">Przypominam sobie, że w styczniu, w tej sali, pan poseł Iwiński zadał mi pytanie, czy między koalicją rządową a opozycją została już podpisana „umowa o nieagresji” na czas trwania prezydencji. Odpowiedziałem wtedy, że tekst umowy leży na stole i choć umowa nie została podpisana, wszyscy zachowują się tak, jakby podpisana była. Taki stan rzeczy trwał tylko do końca marca. Najtrudniejszy kryzys przypadł na wiosenne posiedzenie Rady Europejskiej. Muszę przyznać, że pan poseł Iwiński wykazał się szczególnym wyczuciem problemu.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JanSechter">Prezydencja realizowała trzy główne priorytety: ekonomia (gospodarka), energetyka i Europa w świecie. W przypadku wszystkich trzech priorytetów udało się osiągnąć wiele konkretnych efektów. Zapanowaliśmy nad sytuacją kryzysu. W obszarze polityki zagranicznej utworzyliśmy korytarze dla pomocy humanitarnej w Strefie Gazy, co było sukcesem Unii Europejskiej. W sferze energetyki udało się naszej prezydencji, zgodnie z zasadą solidarności, rozpocząć proces dywersyfikacji źródeł energii i tras dostaw oraz uwalniania wewnętrznego rynku Unii od jednostronnej zależności i szantażu ze strony poszczególnych spółek, które naturalnie dążą do uzyskania pozycji monopolisty, czemu jesteśmy przeciwni – dążymy bowiem do stworzenia takiej sytuacji na rynku, aby nie było możliwe wykorzystanie dominującej pozycji.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JanSechter">Wspólnie odrzuciliśmy też postawy protekcjonistyczne i presję różnych lobby ingerujących w kryzys gospodarczy. Jeśli chodzi o sferę ekonomii i gospodarki, reagowaliśmy na aktualne problemy i groźby wynikające z kryzysu finansowego i spowolnienia wzrostu gospodarczego. Doszliśmy do porozumienia co do tego, kiedy mają sens wspólne i skoordynowane działania, a kiedy nie jest to konieczne. Kryzys uderzył w różne kraje w odmienny sposób, w zależności od tego, jaką politykę dany kraj prowadził w ostatniej dekadzie. Polska jest dobrym przykładem kraju, który nie tylko doświadczył realnego kryzysu 20 lat temu, ale wprowadził reformy, które dziś przynoszą efekty. Polska radzi sobie lepiej z kryzysem niż inne państwa Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JanSechter">Jednoznaczne odrzucenie protekcjonizmu i stosowanie zasad gospodarki rynkowej było niezbędnym warunkiem, żeby europejska gospodarka po wyjściu z kryzysu funkcjonowała na zdrowych fundamentach. Stosowne kroki podjęto również w sektorze bankowym. Mam na myśli różne formy gwarancji i dokapitalizowania. Wsparcie w wysokości 30% PKB wyraźnie wpłynęło na stabilizację rynków finansowych. Potem nastąpiła bardzo szybka pomoc w wysokości 5 mld euro przekazana wszystkim na projekty w energetyce, w tym na projekty w Polsce.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#JanSechter">W czasach kryzysu udało się przełamać długoletni opór niektórych krajów członkowskich przeciwko obniżonej stawce podatku VAT. Przez wiele lat był to „zabetonowany” spór, a teraz, w czasach kryzysu, udało się zliberalizować podejście w kwestii VAT, co ma znaczenie dla małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#JanSechter">Nadzór nad rynkami finansowymi powinien być kontynuowany i ulepszony. Rozporządzenie o agencjach ratingowych i dyrektywa o wymogach kapitałowych w przypadku banków, a także uproszczenie płatności międzynarodowych w euro na rynku wewnętrznym należą do sukcesów naszej prezydencji.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#JanSechter">Drugim priorytetem prezydencji były działania w obszarze energetyki. Styczniowy kryzys stał się prawdziwą próbą jedności i solidarności naszych państw. Udało nam się osiągnąć to, że wszystkie kraje, Parlament Europejski i Komisja Europejska działały wspólnie, i to nawet bez Traktatu Lizbońskiego, w którym zapisana jest wspólna polityka energetyczna. Nie było to łatwe, ale aktywne podejście oraz dyplomatyczne działania naszej prezydencji pomogły w osiągnięciu tymczasowego porozumienia. Na początku był to spór handlowy między spółkami rosyjskimi a ukraińskimi. Ambasador ds. bezpieczeństwa energetycznego naszej prezydencji będzie kontynuował współpracę z prezydencją szwedzką.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#JanSechter">Ważnym krokiem w kierunku wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego było udzielenie maksymalnego wsparcia wszystkim działaniom prowadzącym do zwiększenia dywersyfikacji źródeł i kierunków dostaw, i to nie tylko poprzez tzw. korytarz południowy.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#JanSechter">Trzeci priorytet prezydencji czeskiej to Europa w świecie. Początek naszej prezydencji stał wyraźnie pod znakiem konfliktu zbrojnego w Strefie Gazy. W imieniu Unii Europejskiej podjęliśmy rozmowy z obu stronami w celu doprowadzenia w możliwie krótkim czasie do rozejmu. Starania prezydencji wyraźnie pomogły w otwarciu korytarzy humanitarnych oraz w późniejszym zwołaniu konferencji darczyńców na rzecz palestyńskiej gospodarki na początku marca, łącznie ze spotkaniem kwartetu bliskowschodniego.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#JanSechter">Specjalną odpowiedzialność ma Unia Europejska wobec krajów w swoim bezpośrednim sąsiedztwie. Skoncentrowaliśmy nasze działania, żeby Partnerstwo Wschodnie – plan polsko-szwedzki wszedł w życie w czasie naszej prezydencji. W symboliczny dzień 7 maja program został przyjęty. Proszę traktować to jako start.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#JanSechter">Pomimo wstrzymania negocjacji akcesyjnych z Chorwacją, również w tym zakresie osiągnięto postęp, w szczególności w zakresie liberalizacji procedur wizowych z krajami regionu Bałkanów.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#JanSechter">Życzę prezydencji szwedzkiej dobrej kontynuacji tego, co rozpoczęliśmy z prezydencją francuską. Państwu w Polsce życzę wszystkiego dobrego. Chętnie podzielimy się doświadczeniami z okresu prezydencji czeskiej. Jesteśmy zawsze chętni do dialogu z Wami. Jeszcze raz dziękuję za wsparcie Polski dla naszych priorytetów.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję, panie ambasadorze. Otwieram dyskusję. Czy ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#TadeuszWitaniez">Chciałbym serdecznie podziękować za solidne potraktowanie swoich obowiązków przez prezydencję czeską. Jestem osobiście dumny z tego, że na tle zwłaszcza poprzednich prezydencji Czesi, jako państwo nowe w Unii Europejskiej, potrafili pokazać, że państwa, które niedawno przystąpiły do Unii, są w stanie lepiej i poważniej traktować obowiązki na rzecz wspólnej polityki niż państwa, które w Unii funkcjonują od wielu lat.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#TadeuszWitaniez">Trochę martwi mnie, panie ambasadorze, że – jak to się dzieje często również w przypadku działań polskich – w Europie Zachodniej media nie chcą zauważyć tych działań. Powszechne media, niestety, pomijają sukcesy prezydencji czeskiej i w ogóle wszelkie plusy, jakie do wspólnej Europy wniosły nowe kraje. W tej sytuacji chciałbym zapytać, czy pan ambasador ma informacje dotyczące działań promocyjnych, raportów, zapisów, żeby po latach można było zobaczyć efekty prezydencji czeskiej. W jaki sposób Czesi zamierzają udokumentować swoje sukcesy, żeby w sposób atrakcyjny przedstawić je obywatelom Unii Europejskiej?</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#TadeuszWitaniez">Uważam, że powinniśmy z prezydencji czeskiej wyciągać wnioski, przygotowując się do przejęcia prezydencji przez Polskę.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#TadeuszWitaniez">Ponieważ kilka osób zgłosiło się do dyskusji, proponuję formułę trzech wypowiedzi, po których nastąpi odpowiedź pana ambasadora.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanReliga">Ja również chciałbym podziękować panu ambasadorowi. W mojej ocenie, prezydencja czeska była, mimo trudności, jakie się pojawiły, dobra. Oczywiście, można by powiedzieć, że Czesi strzelili sobie gola do własnej bramki, ale mimo wszystko rząd wytrwał do końca i swoją funkcję spełnił. Chciałbym zapytać pana ambasadora, jaka jest pańska ocena obecnej sytuacji w Unii Europejskiej, a zwłaszcza w momencie, kiedy zmieniło się przywództwo w Stanach Zjednoczonych. Czy uważa pan, że po objęciu urzędu prezydenta przez Obamę stosunki rozwijają się w takim kierunku, jakbyśmy sobie tego życzyli. W mojej ocenie, zmierzają one w nie do końca czytelnym i korzystnym dla nas kierunku.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#JanReliga">Sama Unia Europejska jest ewidentnie podzielona. Mam na myśli praktyki protekcjonistyczne, które przeszkadzają w osiągnięciu sukcesu przez Wspólnotę. Każda prezydencja ma niewiele do powiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#TadeuszIwiński">Pan ambasador zechciał przywołać moje pytanie sformułowane kilka miesięcy temu, gdy zaczynała się prezydencja czeska. Postawiłem je nie dlatego, żebym miał jakieś szczególne zdolności profetyczne, tylko było dość oczywiste, że, biorąc pod uwagę sytuację wewnętrzną w Czechach, porozumienie, o którym mówiłem, byłoby modelowe dla innych państw, które nieuchronnie muszą przeżywać rozmaite perturbacje wewnętrzne. Byłby to pozytywny sygnał także dla tego, co może dziać się w Polsce za dwa lata, gdy będziemy sprawować prezydencję w Unii.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#TadeuszIwiński">Tak się, niestety, nie stało. Stąd prezydencja czeska musiała stanąć wobec zdecydowanie większej liczby wyzwań, także zewnętrznych w porównaniu chociażby z prezydencją słoweńską, czyli pierwszą prezydencją realizowaną przez nowe państwa członkowskie.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#TadeuszIwiński">W tym kontekście chciałbym poruszyć dwie sprawy. Po pierwsze, pan ambasador nie mówił nic o kwestiach może niepierwszorzędnych, ale znaczących. Mam na myśli negocjacje w sprawie rozszerzenia Unii o Chorwację i Turcję. Sprawa Chorwacji miała i ma szczególne znaczenie, jeśli chodzi o przygotowanie drugiego referendum w Irlandii. Stało się bardzo niedobrze, że Chorwacja, która jest jak mało które państwo przygotowana do wejścia do Unii Europejskiej, na skutek zadawnionego, historycznego konfliktu napotyka na tak poważne przeszkody na drodze do członkostwa. Poruszałem tę sprawę w zeszłym tygodniu w Strasburgu w trakcie wystąpienia, skądinąd mojego dobrego kolegi, premiera Słowenii, bo uważam, że to bardzo niedobrze wróży rozszerzeniu Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#TadeuszIwiński">Również jeśli chodzi o negocjacje z Turcją, ten proces w stosunku do oczekiwań i możliwych dróg został zahamowany. Prosiłbym, aby pan ambasador zechciał powiedzieć, czy w tej sprawie zrobiono wszystko w okresie prezydencji czeskiej.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#TadeuszIwiński">W przypadku Czech mieliśmy nie tylko poważne rozbieżności między głównymi partiami politycznymi. To nie jest nieszczęście. Kilka razy w przeszłości rządy upadały w poszczególnych państwach w okresie przewodnictwa. Nie jest to naturalnie dobry model, ale nie zdarzyło się to pierwszy raz. Po raz pierwszy mieliśmy natomiast do czynienia nie tylko z różnicą w obrębie sił partyjnych, ale także ze znaczącą różnicą pomiędzy stanowiskiem prezydenta państwa a stanowiskiem rządu. Na ile ten spór kompetencyjny, który wywołał złe wrażenie, przyczynił się obiektywnie do trudności, przed jakimi stanęły Czechy? W Senacie czeskim pojawiły się nawet ostatnio opinie na temat możliwości skrócenia kadencji prezydenta w kontekście tego, co się działo w okresie prezydencji czeskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejGałażewski">Panie ambasadorze, proszę o ustosunkowanie się do tych trzech wypowiedzi. Później przystąpimy do prezentacji następnych pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanSechter">Pierwsze pytanie dotyczyło prezentacji naszej prezydencji w mediach. Nie wszystko jest kwestią promocji. Myślę, że warto czytać wszystkie komentarze, bo nie wszystkie są negatywne. Jeśli chodzi o promocję, mamy długofalowe plany w tych sferach działań, w których znajdujemy odbiorców. Mam na myśli przede wszystkim Grupę Wyszehradzką. Uważamy, że prezydencja węgierska, a następnie polska może nasze doświadczenia wykorzystać. Na naszej stronie internetowej WWW.EU2009.cz będzie opublikowany bilans prezydencji w języku angielskim. Postaramy się również o przetłumaczenie pewnych fragmentów na język polski. Dla Polski poważnym doświadczeniem logistycznym było zorganizowanie w Poznaniu konferencji klimatycznej. My również możemy podzielić się doświadczeniami z okresu przewodniczenia Unii Europejskiej. To z logistycznego punktu widzenia był fenomen. Jednym z dylematów było, na przykład, jak to zrobić, żeby wszystkie konferencje i spotkania nie odbywały się wyłącznie w Pradze. Działania, które podejmowaliśmy, były również z obszaru polityki regionalnej.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JanSechter">Drugie pytanie dotyczyło stosunków ze Stanami Zjednoczonymi. Unia Europejska odbyła spotkanie na szczycie z nową administracją amerykańską. Wszyscy wiemy, że poza tematami, które są nam wspólne – od Afganistanu przez kryzys finansowy – Stany Zjednoczone są teraz skoncentrowane przede wszystkim na tym, jak radzić sobie z kryzysem wewnętrznym w dziedzinie finansów i gospodarki. Dlatego nie udało nam się osiągnąć istotnego postępu, nie spełniły się wszystkie europejskie oczekiwania związane z nową prezydencją amerykańską.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JanSechter">Odpowiadam na pytania posła Iwińskiego. Chcąc nie chcąc, pan poseł stał się prorokiem. Jeśli chodzi o negocjacje członkowskie Chorwacji i spór ze Słowenią, zależy nam bardzo na tym, żeby zostały wykorzystane doświadczenia Czech. Przed wejściem Republiki Czeskiej do Unii Europejskiej pojawiły się dwie kwestie w relacjach bilateralnych, które starano uwypuklić. Staraliśmy o to, żeby była taka atmosfera w Unii, aby jedno państwo członkowskie nie wykorzystało bilateralnego sporu z innym państwem w celu zablokowania jego starań o członkostwo. W tym przypadku chodziło o negocjacje Chorwacji. Pan ambasador może powiedzieć o tym więcej.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JanSechter">Jeśli chodzi o te kwestie bilateralne, które pojawiły się w odniesieniu do Czech, pojawiła się sprawa elektrowni atomowej w Temelinie wykorzystana przez Austrię oraz kwestia dekretów Beneša. Musieliśmy przygotować analizy, pokazujące, że to nie jest sprzeczne z prawem Unii Europejskiej. Mieliśmy poczucie, że kwestia bilateralna została wykorzystania w sposób nie fair, a nawet był to swoisty faul. Staraliśmy się, żeby spór między Słowenią a Chorwacją nie był tak wykorzystany. W ostatni dzień prezydencji udało nam się rozpocząć nowy rozdział negocjacji w Turcją.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#JanSechter">Co do różnicy stanowisk pomiędzy rządem a prezydentem w Czechach, dotyczy ona wyłącznie kwestii, w jaki sposób ma przebiegać dalsza integracja w ramach Unii Europejskiej. Pan prezydent Klaus był moderatorem spotkań Korea – Unia Europejska – Rosja. Był przewodniczącym Rady Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#JanSechter">Dodam, że różnica zdań nie występuje tylko pomiędzy rządem a prezydentem. W Czechach słychać opinie, że dalszy kierunek integracji Unii w kształcie ujętym w Traktacie Lizbońskim budzi wątpliwości. Takie opinie można spotkać nie tylko w Czechach. Powstała nowa frakcja konserwatywna w Parlamencie Europejskim. Posłowie z Prawa i Sprawiedliwości mają wiedzę w tej materii.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#JanSechter">To jest dyskusja powszechna, a pan prezydent jest widocznym znakiem tej dyskusji w Czechach.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JanKaźmierczak">Przed pytaniem ja również pozwolę sobie na krótka inwokację. Chciałbym wyrazić moje najwyższe uznanie dla Republiki Czeskiej za sposób sprawowania prezydencji. Moi szanowni przedmówcy już odnosili się do tej kwestii. Ja bym jednak zwrócił uwagę na pozytywne elementy tego, co się działo przez ostatnich 6 miesięcy, nie szukając dziury w całym.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#JanKaźmierczak">Panie ambasadorze, sądzę, że Republika Czeska zrobiła bardzo wiele, żeby pokazać pewien sposób sprawowania prezydencji, mimo problemów wewnętrznych, a może wbrew tym problemom. Biorąc pod uwagę, że w najbliższym czasie czeka nas prezydencja kolejnych krajów z Grupy Wyszehradzkiej, to są pozytywne wzory, z których będzie warto skorzystać.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#JanKaźmierczak">Chciałbym zapytać o punkt widzenia kraju, który sprawował przez 6 miesięcy prezydencję w Unii, na relacje pomiędzy Unią Europejską a Radą Europy. Mamy drugą paneuropejską organizację, która ma nieco inny wymiar, natomiast ma pewien walor, którego Unia nie ma. Ma więcej członków, a w szczególności jest organizacją, w której pracach uczestniczy Rosja. To oczywiście tworzy problemy. Jestem przedstawicielem mojego kraju w Radzie Europy i te problemy na bieżąco widzę.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#JanKaźmierczak">Ja też mam pogląd na sprawę tych relacji, ale pewnie skażony faktem, że uczestniczę w jednym z tych gremiów. W związku z tym byłbym zobowiązany za odniesienie się do trzech elementów tej współpracy. Po pierwsze, czy, zdaniem Czech, istnieje potrzeba współpracy między Unią a Radą Europy. Po drugie, czy obecny stan współpracy jest właściwy i zadowalający. Po trzecie, czy Unia Europejska ma wizję tego, jak w przyszłości współpraca pomiędzy Unią a Radą Europy powinna się kształtować.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#KarolKarski">Chciałbym się przyłączyć do gratulacji w związku z efektami prezydencji czeskiej. Rzeczywiście, to była prezydencja, która postawiła przed sobą istotne priorytety, które w swoich głównych podstawach zostały zrealizowane. Nie trzeba być specjalistą w sprawach europejskich czy zagranicznych, żeby zauważyć, że w trakcie prezydencji zmienił się czeski rząd. Powiedzmy sobie szczerze, że nie jest to najważniejszy element tej prezydencji. Takie sytuacje zdarzały się w przeszłości. Może z tego powodu czeska prezydencja zostanie zapamiętana jako będąca dowodem na to, iż zmiana rządu w trakcie prezydencji nie wpływa znacząco na merytoryczny wkład danego państwa w funkcjonowanie Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#KarolKarski">Chciałbym zapytać pana ambasadora o pewną kwestię. Wiemy, że jednym z wątków, który odbija się w funkcjonowaniu Unii Europejskiej, jest kwestia Traktatu Lizbońskiego. W dniu wczorajszym niemiecki Trybunał Konstytucyjny acz uznał, że Traktat Lizboński jest zgodny z niemiecką ustawą zasadniczą, to zobowiązał parlament niemiecki do zmiany prawa wewnętrznego, aby zapewnić współdecydowanie organów pochodzących z bezpośrednich wyborów w procesie stanowienia prawa Unii Europejskiej. Jednocześnie wiemy, że w Czechach stosowny projekt ustawy został również wniesiony do parlamentu, aby zapewnić współudział obu izb czeskiego parlamentu w procesie stanowienia prawa europejskiego, a także w podejmowaniu decyzji, które mogą prowadzić do zmiany treści Traktatu Lizbońskiego, tak, aby rząd samodzielnie nie podejmował w imieniu państwa tego typu decyzji.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#KarolKarski">Jest to dla nas tym istotniejsze, że my również stoimy przed takim problemem, ponieważ jednym z warunków ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego w Polsce jest dopełnienie tzw. kompromisu z Juraty między prezydentem a premierem, czyli również uczynienie tego, co znajduje odzwierciedlenie w pracach w Niemczech i w Czechach. W związku z tym chciałbym się dowiedzieć, jak wyglądają prace nad tą ustawą w Czechach i w jakim kierunku one zmierzają.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#KarolKarski">Reagując na słowa jednego z moich przedmówców – pana posła Iwińskiego, który mówił, iż istnieją pewne rozbieżności stanowisk między organami władzy w Czechach, chciałbym zwrócić uwagę, że jest to wewnętrzna sprawa czeska, a ostatnim razem zgodność w obrębie najwyższych organów władzy państwowej miała miejsce za Gustáva Husáka, ale chyba do tego modelu nie należy dążyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#TadeuszIwiński">Za Václava Havla też była duża zgodność.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#LeszekDeptuła">Chciałbym odnieść się do kwestii Partnerstwa Wschodniego. Bardzo wysoko oceniamy wielki wysiłek, jaki prezydencja czeska wniosła, aby inicjatywa Partnerstwa Wschodniego nabrała dynamiki. Zorganizowanie pierwszego szczytu Partnerstwa Wschodniego 7 maja br., obecność wszystkich głów państw i sześciu państw wschodnich, jak również zorganizowanie kongresu pozarządowego spowodowały, że bardzo pozytywnie oceniamy tę ważną inicjatywę polityczną.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#LeszekDeptuła">Moje pytanie brzmi, jaka będzie dalsza determinacja Czech w realizacji tego projektu. Mamy świadomość, że sytuacja gospodarcza czy destabilizacja polityczna w niektórych państwach Europy Wschodniej może spowodować pewne zagrożenia dla realizacji Partnerstwa Wschodniego. Dlatego też wszyscy powinniśmy dołożyć wszelkich starań, aby realizacja tego projektu przebiegała prawidłowo. Jak Czesi będą podchodzić do Partnerstwa Wschodniego? Czy będą nadal nas wspierać w jego realizacji dla dobra całej naszej Wspólnoty?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejGałażewski">W ten sposób wyczerpaliśmy listę mówców. Na zakończenie udzielę sobie głosu. Na ręce pana ambasadora chciałbym złożyć podziękowanie prezydencji czeskiej za przewodzenie Unii Europejskiej w tak trudnym czasie. Ten czas obfitował w niespodziewane wydarzenia. Pragnę podziękować panu ambasadorowi za to, że powiedział, iż na prezydencji aktywność Czech się nie kończy, a Grupa Wyszehradzka będzie stanowić forum, na którym będziemy uzgadniać różne stanowiska i kontynuować ten projekt.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#AndrzejGałażewski">Niewątpliwie Polska będzie korzystać ze wszystkich pozytywnych doświadczeń prezydencji czeskiej i analizować jej potknięcia, żebyśmy mogli jeszcze skuteczniej sprawować prezydencję, kiedy przyjdzie nasza kolej.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#AndrzejGałażewski">Zanim udzielę głosu panu ambasadorowi, o głos prosił pan ambasador Chorwacji, która była wymieniona w dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#IvanDelVechio">Jestem ambasadorem Chorwacji. Witam państwa serdecznie. Moim celem nie jest rozpoczęcie polemiki. Chciałbym po prostu powiedzieć kilka słów, które kieruję do ambasadora Szwecji. Ze Słowenią prowadziliśmy spory od 18 lat, od momentu, kiedy rozpoczęła się nasza niezależność. Zaakceptowaliśmy propozycje, które zostały zgłoszone przez Francję w czasie jej prezydencji. Słowenia przyjęła tę propozycję. Słowenia przyjęła również propozycję komisarza europejskiego bez żadnych uwag.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#IvanDelVechio">Nasze stanowisko jest bardzo klarowne. Chcielibyśmy rozwiązać ten problem na gruncie prawa międzynarodowego. Uważamy, że kwestia graniczna nie jest problemem tylko politycznym. To nie jest sytuacja, w której obie strony wygrają. Problem może być rozwiązany tylko na drodze kompromisu. Proponujemy skierowanie sprawy do sądu czy trybunału. Zapewniamy, że przyjmiemy wszelkie decyzje podjęte przez trybunał. Uważamy, że jesteśmy gotowi do tego, by przyłączyć się do Unii Europejskiej. Sądzimy, że wypełniliśmy wszystkie nasze zobowiązania. Kwestie dwustronne nie mogą być dla nas problemem przy kontynuowaniu negocjacji.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#IvanDelVechio">Przykład Chorwacji nie jest dobrym przykładem dla innych państw, które są na drodze do członkostwa w Unii Europejskiej. Nie mówię tylko o państwach Bałkanów Zachodnich. Mam na myśli jeszcze jedno państwo, które oczekuje na przystąpienie do Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#IvanDelVechio">Mamy dokładnie taki sam spór dotyczący Czarnogóry. Uzgodniliśmy już z Czarnogórą, że przedstawimy nasze problemy do rozstrzygnięcia przez międzynarodowy trybunał. Chorwacja jest gotowa przyjąć wszelkie decyzje trybunału międzynarodowego.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#IvanDelVechio">Chciałbym również zadać panu ambasadorowi pytanie. Pan umieścił w swoim programie pewne zdanie. Chciałbym zapytać, co, tak naprawdę, oznacza ono dla waszej prezydencji.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#IvanDelVechio">Dziękuję bardzo. Jestem wdzięczny, że miałem możliwość wypowiedzenia tych kilku zdań.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejGałażewski">Oddaję głos panu ambasadorowi Republiki Czeskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanSechter">Pierwsze pytanie dotyczyło relacji Unia Europejska – Rada Europy. Zależało nam na harmonizacji działań, na kontynuacji dialogu w kwestii praw człowieka z Chinami i Federacją Rosyjską. Istotną kwestią jest, jak Unia Europejska po przyjęciu Traktatu Lizbońskiego będzie współpracowała z Europejskiej Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu. Zaznaczam, że jesteśmy dopiero na początku drogi.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#JanSechter">Drugie pytanie dotyczyło współdziałania obu izb parlamentu czeskiego w sprawach dotyczących Unii Europejskiej. Polska wynegocjowała wyłączenie z zakresu obowiązywania pewnej części Karty Praw Podstawowych. Parlament czeski skoncentrował swoje działania na implementacji ustaw, które by umożliwiły współdziałanie parlamentu z rządem. Traktat Lizboński stwierdza, że możliwe jest przeniesienie przez rząd kolejnych kompetencji na Unię Europejską. Ta kwestia była również rozpatrywana przez Trybunał Konstytucyjny w Niemczech. Czesi nie są wyłączeni spod działania części Karty Praw Podstawowych. Chodzi o to, żeby minimalizować u obywateli poczucie deficytu demokracji i przekonanie, że Bruksela jest od nich niezwykle oddalona.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#JanSechter">W listopadzie odbyło się bardzo owocne spotkanie senatorów z Polski i Czech, którzy dokonują zmian w prawie wewnętrznym. Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze w implementacji elementów Traktatu Lizbońskiego.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#JanSechter">Trzecie pytanie dotyczyło Partnerstwa Wschodniego. Mamy dwa priorytety, które nas łączą z tymi państwami. Po pierwsze, jest to wymiar ekonomiczny. Jesteśmy zwolennikami liberalizacji wszystkich działań wobec państw objętych programem, przede wszystkim wobec Ukrainy. Nasz rynek pracy jest w dużej części stabilizowany przez pracowników z Ukrainy. Mamy też imigrację z Białorusi. Po drugie, są to prawa człowieka. Konieczne jest realizowanie programów wspierania demokratycznej opozycji, przede wszystkim na Białorusi.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#JanSechter">Bez względu na to, jaki będzie rząd w Czechach, działania w tym zakresie będą kontynuowane. Oczywiście, jest to wspólny priorytet Czech i Polski. Dodam jednak, że nie mamy wspólnej granicy.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#AndrzejGałażewski">Na pewno do Partnerstwa Wschodniego będzie nawiązywał ambasador Szwecji. Przekazuję prowadzenie obrad posłowi Andrzejowi Halickiemu, przewodniczącemu Komisji Spraw Zagranicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejHalicki">Dziękuję serdecznie panu ambasadorowi Republiki Czeskiej. To była niezwykle interesująca część naszego spotkania.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#AndrzejHalicki">Przechodzimy do pkt 2 obejmującego program prezydencji szwedzkiej w Radzie Unii Europejskiej. Składam serdeczne gratulacje ambasadorowi Królestwa Szwecji panu Dagowi Harteliusowi z okazji objęcia przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej. Rzeczywiście, 7 maja to data, która w sposób formalny uruchamia program Partnerstwa Wschodniego, a to w końcu polsko-szwedzka inicjatywa, więc zapewne jednym z priorytetów, o których będziemy dyskutować, jest właśnie to przedsięwzięcie.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#AndrzejHalicki">Priorytety prezydencji szwedzkiej pan ambasador przedstawi w formie prezentacji w języku polskim. Proszę bardzo, panie ambasadorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#DagHartelius">Chciałbym przedstawić państwu wyzwania i priorytety przewodnictwa Szwecji. Będę mówić po angielsku, ale slajdy są w języku polskim. Przede wszystkim chciałbym raz jeszcze bardzo serdecznie podziękować państwu za zaproszenie mnie. Oczekuję z niecierpliwością współpracy z komisjami Sejmu i Senatu.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#DagHartelius">To będzie dla nas bardzo trudna i pełna wyzwań jesień, i to z różnych powodów. Po pierwsze, z powodu kryzysu gospodarczego i finansowego. Wymieniam również kryzys finansowy, ponieważ nie skończył się on. Kryzys finansowy będzie trwał i wpływał na rynek pracy oraz na sektor przemysłowy. Z całą pewnością na naszej drodze pojawią się także nowe wyzwania. Zatem mamy do czynienia z niepewnością dotyczącą tego, co się wydarzy. Prawdopodobnie pojawią się inne nieoczekiwane wydarzenia, podobnie jak podczas prezydencji czeskiej i francuskiej.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#DagHartelius">Jeśli chodzi o Traktat Lizboński, to czekamy na referendum w Irlandii. Wczorajszy wynik rozważań niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego dał nam bardzo klarowny sygnał, że niemiecki parlament będzie w stanie podjąć konieczne decyzje przed wyborami w Niemczech. Oczywiście, referendum w Irlandii będzie musiało się odbyć.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#DagHartelius">Ponadto, mamy nowy Parlament Europejski, będzie nowa Komisja Europejska. Są to czynniki, które wpływają na brak pewności związany z trybem pracy Unii Europejskiej. Czasami przesadza się, że prezydencja może bardzo wiele zrobić, by wprowadzić nowe punkty do programu pracy. Zwykle około 80% spraw już znajduje się w programie Unii, co wynika z wcześniejszych decyzji. Około 20% spraw może być wprowadzonych do programu prac Unii pod wpływem decyzji prezydencji. Ponieważ obecna debata jest zdominowana przez kwestie związane z kryzysem ekonomicznym, pole manewru jest jeszcze mniejsze.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#DagHartelius">Kryzys ekonomiczny jest dla nas kwestią, nad którą będziemy musieli się pochylić. Ponadto, będziemy musieli sfinalizować prace dotyczące rynków finansowych, a także mechanizmów kontroli na rynkach finansowych. Konieczne będzie również podjęcie działań w celu wzmocnienia rynku wewnętrznego. Jest to jeden z kluczowych elementów Unii Europejskiej. Niezbędne jest również działanie przeciwko protekcjonizmowi w gospodarce. Kolejna kwesta, która została już wcześniej wspomniana, dotyczy zmiany klimatu. To jest zadanie znajdujące się bardzo wysoko na liście priorytetów Unii Europejskiej. Mamy klarowne końcowe terminy związane ze spotkaniem w Kopenhadze pod koniec br. Ważne jest, żeby Unia mogła wnieść znaczący wkład w trakcie konferencji klimatycznej w Kopenhadze.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#DagHartelius">Ponadto, rozpoczniemy realizację Strategii Morza Bałtyckiego, która będzie pierwszą makroregionalną strategią Unii Europejskiej. Będziemy również realizować kolejny 5-letni program w obszarze sprawiedliwości i spraw wewnętrznych. Będzie on obejmował różne kwestie prawne. Program sztokholmski obejmuje propozycje, które zostały przedstawione dwa tygodnie temu przez Komisję Europejską.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#DagHartelius">Będziemy również realizować wspomniany w debacie program Partnerstwa Wschodniego. Obecnie program jest już realizowany, ale jest to projekt polityczny. Konieczne jest również realizowanie programu rozszerzenia Unii.</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#DagHartelius">To są priorytety, które chcielibyśmy zawrzeć w pracach naszej prezydencji. Ważnym jej aspektem będzie także przejrzystość, transparentność.</u>
<u xml:id="u-19.8" who="#DagHartelius">Chciałbym teraz powrócić do kwestii klimatycznych. Mamy termin końcowy wyznaczony przez konferencję w Kopenhadze. Zapadną na niej kolejne postanowienia po postanowieniach z Kioto. Należy wspomnieć o bardzo dobrej konferencji przygotowawczej w grudniu zeszłego roku w Poznaniu. Obecnie musimy wypracować dobre rozwiązania. Cała Unia Europejska musi wnieść swój wkład w rozwiązanie tego problemu. Tylko 14% wszystkich emisji globalnych pochodzi z krajów Unii Europejskiej. Główne kraje zanieczyszczające środowisko znajdują się poza Unią. Są to takie państwa, jak Stany Zjednoczone, Chiny, Indie czy Brazylia. Zmiany klimatyczne dotyczą nas wszystkich. Ważne jest, żebyśmy w Unii Europejskiej mieli swój znaczący wkład w prace konferencji kopenhaskiej. Chodzi o zmniejszenie emisji dwutlenku węgla, o transfer technologii i kwestie finansowe, żeby kraje rozwijające się także mogły zwalczać konsekwencje zmiany klimatu.</u>
<u xml:id="u-19.9" who="#DagHartelius">Słyszeliśmy również o zmianach stanowiska USA po zmianie administracji. Nowe sygnały płynące od administracji amerykańskiej dają nadzieję na pozytywne rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-19.10" who="#DagHartelius">Strategia Morza Bałtyckiego to strategia wewnętrzna Unii Europejskiej. Można ją postrzegać jako regionalną Strategię Lizbońską, która ma na celu podwyższenie konkurencyjności. Mamy Strategię Lizbońską dla całej Unii Europejskiej, która zostanie poddana przeglądowi w przyszłym roku, a jest to próba współpracy w ramach grupy państw członkowskich, aby wzmocnić konkurencyjność konkretnego regionu. Silny zintegrowany region ma znaczenie dla samych państw członkowskich, ale także dla całej Unii. Myślimy o wprowadzeniu w poszczególnych krajach dyrektyw unijnych w odniesieniu do rynku wewnętrznego. Wiemy, że państwa członkowskie nie ujmują ich w ten sam sposób, co powoduje problemy m.in. dla małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-19.11" who="#DagHartelius">O wiele lepiej będziemy w stanie funkcjonować, jeśli chodzi o strategiczne postrzeganie rozwoju infrastruktury, żeby cały region był bardziej atrakcyjny dla naszych firm, ale także dla bezpośrednich inwestorów zagranicznych, którzy będą postrzegali go jako całość. Możemy ściślej ze sobą współpracować, jeśli chodzi o wykorzystywanie wspólnych zasobów dla celów badawczo-rozwojowych. Możemy wzmocnić swoją pozycję w dziedzinie innowacji. Istnieje także możliwość rozwoju współpracy w zakresie systemów energetycznych, przesyłu energii elektrycznej. Trzeba pracować nad wsparciem małych i średnich przedsiębiorstw. Jest wiele takich firm. Bardzo często to właśnie małe i średnie przedsiębiorstwa wprowadzają innowacje. Jeśli chcemy sprawić, żeby cały region był bardziej innowacyjny, musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, by odpowiednio promować takie firmy.</u>
<u xml:id="u-19.12" who="#DagHartelius">Ważne są również sprawy środowiskowe, które trzeba rozwiązać. Dotyczą one Morza Bałtyckiego i trucizn, które w nim się znajdują. Musimy także wzmocnić bezpieczeństwo morskie. Obecnie transport ropy naftowej statkami z Zatoki Fińskiej wzrasta w tempie dramatycznym. Morze Bałtyckie jest płytkie i jeżeli nastąpiłaby taka katastrofa, jak w 2002 r. w Zatoce Biskajskiej, gdzie tankowiec o pojemności 70 tys. ton wywrócił się u wybrzeży Hiszpanii, miałoby to o wiele większy wpływ na turystykę, gospodarkę i jakość życia. Musimy więc zintensyfikować prace także w tej dziedzinie.</u>
<u xml:id="u-19.13" who="#DagHartelius">To krótki przegląd szwedzkich inicjatyw. Inicjatorem pomysłu był Parlament Europejski. 10 czerwca br. Komisja Europejska przedstawiła stosowne propozycje. We wrześniu br. w Sztokholmie odbędzie się dyskusja pomiędzy ministrami. Mamy nadzieję, że w październiku podczas Rady Europejskiej zostanie podjęta decyzja. Polska będzie kolejnym państwem z tego regionu, który przejmie przewodnictwo w Unii Europejskiej. Docierają do nas sygnały, że te kwestie będą umieszczone pośród priorytetów polskiej prezydencji. Celem Strategii Morza Bałtyckiego jest, aby region lepiej prosperował, był bardziej atrakcyjny i dostępny, bezpieczniejszy, a także zrównoważony ekologicznie. To pierwsza strategia makroregionalna, nowa forma współpracy w ramach Unii Europejskiej. Jesteśmy pewni, że nie będzie to ostatnia taka strategia. Już pojawiają się pomysły dotyczące strategii regionalnych dla dorzecza Dunaju.</u>
<u xml:id="u-19.14" who="#DagHartelius">Wspomniałem również o nowym 5-letnim programie dotyczącym spraw wewnętrznych i sprawiedliwości. Jeśli nie zapoznali się państwo jeszcze z tą propozycją Komisji Europejskiej, znajduje się ona na stronie internetowej Komisji. W lipcu zostanie ona omówiona, a pod koniec roku będzie podjęta decyzja w trakcie posiedzenia Rady Europejskiej. Jest to ciąg dalszy dwóch pierwszych programów dotyczących spraw wewnętrznych i wymiaru sprawiedliwości. Program dotyczy kwestii prawnych, dokumentów, standardów dotyczących postępowania karnego, współpracy policyjnej i walki z przestępczością zorganizowaną, migracji i azylu. Postaramy się, aby ten program był jeszcze bardziej wizjonerski niż poprzednie, ponieważ Unia Europejska współpracuje w tej drażliwej dziedzinie coraz lepiej. Musimy wspólnie stawiać czoła tym wyzwaniom. Kiedy rozważamy sposoby walki z przestępczością zorganizowaną, musimy zapewnić prawa obywateli – zarówno ofiar, jak i przestępców. Prawa obywatelskie muszą być gwarantowane.</u>
<u xml:id="u-19.15" who="#DagHartelius">Partnerstwo Wschodnie to inicjatywa polsko-szwedzka, która dzięki skutecznym działaniom prezydencji czeskiej zakończyła się sukcesem. Podjęto decyzję, państwa partnerskie zostały już zaangażowane. Na ostatnim spotkaniu w zeszłym tygodniu w Brukseli z państwami partnerskimi odnotowaliśmy pozytywne wyniki. Sygnały, które do nas docierają z państw objętych programem, są także bardzo pozytywne. Kiedy mamy decyzję na piśmie, musimy wesprzeć ją szczegółami dopracowanymi w relacjach dwustronnych z zainteresowanymi państwami. Oczywiście, wiele zależy od tego, jakie są cele poszczególnych państw partnerskich, a także jaki jest potencjał spełnienia kryteriów, które muszą wypełnić, chcąc uczestniczyć w programie.</u>
<u xml:id="u-19.16" who="#DagHartelius">Mamy także wielostronny wymiar Partnerstwa Wschodniego. Jak państwo wiedzą, współpracujemy ramach czterech obszarów – demokracji i dobrych rządów; integracji gospodarczej i przystosowania się do Unii; bezpieczeństwa energetycznego oraz kontaktów międzyludzkich. Bardzo ważne jest rozpoczęcie konkretnych projektów, aby Partnerstwo zaistniało w praktyce. Chcemy jasno określić naszą mapę drogową dotyczącą dalszego rozwoju Partnerstwa Wschodniego, również wówczas, kiedy przewodnictwo w Unii obejmie Hiszpania. Jest wiele elementów, takich, jak ułatwienia w ruchu wizowym czy ruch bezwizowy, na które musimy nalegać. Oczywiście, „do tanga trzeba dwojga” i wszystko zależy od gotowości i chęci działania krajów partnerskich.</u>
<u xml:id="u-19.17" who="#DagHartelius">Jeżeli chodzi o finansowanie, to trwają dyskusje. Rada Europejska podjęła decyzję dotyczącą finansowania z budżetu wspólnotowego, ale chciałbym podkreślić, że nie jest to jedyny sposób finansowania tej inicjatywy. Współpracujemy już z międzynarodowymi instytucjami finansowymi w realizacji niektórych projektów, które będą realizowane. Chciałbym również podkreślić, że nie jest to program wymierzony przeciwko Rosji. Rosja ma własne stosunki z Unią Europejską.</u>
<u xml:id="u-19.18" who="#DagHartelius">W dyskusji poruszono kwestię rozszerzenia Unii Europejskiego. Chciałbym podkreślić to, co powiedział ambasador Czech. Niezwykle ważne jest, aby proces rozszerzenia Unii był kontynuowany. Oczywiście, w pierwszej kolejności mamy na uwadze państwa kandydujące – Chorwację, Turcję i Macedonię.</u>
<u xml:id="u-19.19" who="#DagHartelius">Odpowiadając na pytanie ambasadora Chorwacji, chciałbym powiedzieć, że w pełni popieramy stanowisko komisarza Olli Rehna, który stara się wypracować rozwiązanie tego sporu. Jesteśmy nastawieni optymistycznie i sądzimy, że jego działania skończą się sukcesem. Może liczyć na nasze pełne poparcie. Szczególnie ważne jest, żebyśmy nadal otwierali i zamykali kolejne rozdziały negocjacyjne z Turcją. Mamy nadzieję, że w kwestii cypryjskiej uda się dokonać postępu, co na pewno ułatwiłoby negocjacje z Turcją. Niezmiernie ważne jest, abyśmy nie zatrzymywali się w miejscu. Chcemy osiągnąć jak największe postępy.</u>
<u xml:id="u-19.20" who="#DagHartelius">Warto wymienić także inne kraje z regionu Bałkanów Zachodnich, które zbliżają się do statusu kandydackiego. Niektóre są bardziej oddalone, ale zdecydowanie znajdują się na dobrej drodze. Dla całej Europy ważne jest kontynuowanie tych działań. Możemy także oczekiwać wniosku o członkostwo ze strony Islandii, co prawdopodobnie nastąpi jesienią.</u>
<u xml:id="u-19.21" who="#DagHartelius">Otwartość to bardzo ważna cecha społeczeństwa szwedzkiego. Jest to ważne także dla całej Unii Europejskiej, aby uzyskać większe zaufanie obywateli. Możemy uczynić więcej, aby zwiększyć otwartość i przejrzystość wobec naszych obywateli i mediów. Mamy nadzieję, że będą państwo korzystali z naszej strony internetowej WWW.se2009.eu. Mam nadzieję, że będzie ona świetnym przykładem takiej otwartości. Zachęcam państwa do kontaktów z ambasadą, jeśli ktoś chciałby uzyskać więcej informacji.</u>
<u xml:id="u-19.22" who="#DagHartelius">Dziękuję bardzo. Z przyjemnością odpowiem na państwa pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejHalicki">Była to bardzo ciekawa prezentacja. Z pewnością znaleźli w niej państwo wiele interesujących aspektów.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#AndrzejHalicki">Proponuję przejść do rundy pytań i dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MirosławaNykiel">Panie ambasadorze, Unia Europejska postawiła sobie w Lizbonie w 2000 r. bardzo ambitny cel – wyznaczyła tzw. Strategię Lizbońską. W połowie okresu przeznaczonego na osiągnięcie tak ambitnego celu, jak przekształcenie się w gospodarką najbardziej konkurencyjną na świecie, zorientowano się, że nie tylko cele nie zostały zrealizowane, ale i że gospodarka Unii Europejskiej cofnęła się. Wyznaczono więc nowe cele, ograniczono priorytety, włączono je do programów narodowych. Ponownie jednak pojawiła się przeszkoda w postaci kryzysu finansowego.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#MirosławaNykiel">Chciałabym zapytać, jak prezydencja szwedzka widzi w świetle tych wszystkich zdarzeń możliwość realizacji Strategii Lizbońskiej. W pana prezentacji zauważyłam tę pierwszą, regionalną Strategię Lizbońską. Czy regionalizm jest jedynym z wyznaczników realizacji strategii, czy są jakieś inne pomysły?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#TadeuszWitaniez">Chciałbym rozwinąć wątek, który poruszyła moja przedmówczyni, tylko nieco inaczej bym go opisał. Prawdą jest, że Unii Europejskiej już od wielu lat brakuje polityków, którzy byliby wizjonerami, którzy potrafiliby Unię poprowadzić w wielką politykę światową. Obecnie słyszymy o rywalizacji rosyjsko-chińsko-amerykańskiej w Azji, o rywalizacji rosyjsko-chińskiej w Afryce, o doskonale rozwijających się gospodarkach chińskiej, indyjskiej, brazylijskiej. Tak naprawdę, Unia Europejska pozostała tylko bezpiecznym rajem socjalnym dla biedoty z krajów trzeciego świata. Jest ogromna presja migracyjna do Europy, ponieważ mamy dobrze rozwinięte wszelkie instytucje pomocy społecznej. W tej sytuacji łatwo zaobserwować, że gospodarczo rozwijają się najlepiej te państwa, które w ogóle nie przejmują się kwestią praw człowieka czy ochrony środowiska.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#TadeuszWitaniez">Niepokoi mnie głęboko, że jako podstawowy priorytet prezydencji szwedzkiej traktuje się kwestie klimatyczne, kiedy w fachowych czasopismach wiele autorytetów stwierdza, że nikt jeszcze nie wykazał jednoznacznie, iż to na pewno działalność gospodarcza człowieka jest powodem zmian klimatycznych, a nie są to naturalne cykle zmian klimatycznych, które w historii ziemi zdarzały się co jakiś czas. Powiem szczerze, że jestem zaniepokojony, obserwując sytuację na świecie. Chciałbym z ust pana ambasadora usłyszeć, że Szwecja znajdzie polityka, który będzie miał szersze spojrzenie na to, co dzieje się na świecie i który będzie potrafił zaangażować Unię Europejską nie tylko w symboliczną pomoc dla Afryki czy w akcje humanitarne gdzieś na świecie, ale w rywalizację polityczną i gospodarczą, która toczy się z udziałem najpoważniejszych graczy, jakimi są Stany Zjednoczone, Chiny i Rosja.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#TadeuszIwiński">Szwecja ma dobry okres, jeśli chodzi o sprawowane prezydencje. Dopiero co skończyła prezydencję w Radzie Europy. Teraz sprawuje przewodnictwo w Unii Europejskiej. W niedalekiej przyszłości obejmie przewodnictwo w innych organizacjach. Doświadczenie Szwecji jest dla nas ważne, ponieważ – o czym się już zapomina – mniej więcej 20 lat temu straciliśmy wszystkich sąsiadów, których mieliśmy. Mieliśmy trzech, mamy siedmiu – wszystkich nowych. Jedyni stali sąsiedzi pozostali nam przez Bałtyk, w tym Szwecja. W czasach kryzysu model szwedzki i – szerzej – model skandynawski wykazał swoją skuteczność. W tej mierze niczego lepszego na świecie nie wymyślono w ciągu ostatniego stulecia. Stąd – jak sądzę – ta prezydencja na burzliwe czasy może mieć dodatkowe walory.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#TadeuszIwiński">Interesuje mnie zatem relacja Strategia Morza Bałtyckiego – Wymiar Północny: podobieństwa, różnice, kontynuacja, nowe elementy.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#TadeuszIwiński">Pan ambasador wspomniał, że po turbulencjach w Islandii i po niedawnych wyborach ten mały 300-tysięczny kraj chce jak najszybciej wstąpić do Unii Europejskiej. Oficjalna aplikacja zostanie zapewne złożona w tym półroczu. Jak pan widzi drogę Islandii do Unii Europejskiej w kontekście dylematu chorwackiego, tureckiego i ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego. Jak by to miało zostać usytuowane w kalendarzu Unii? Czy w tej mierze istnieje jasność? Oczywiście, Islandia nie spowoduje żadnych wielkich dylematów. Dla Polski jest to bardzo ciekawe, bo od kilku lat jesteśmy największą mniejszością w Islandii. Zmonopolizowaliśmy nauczanie muzyki, a wkrótce zmonopolizujemy produkcję w stoczniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#AndrzejHalicki">Poproszę pana ambasadora o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#DagHartelius">Dziękuję za pytania. Są one wnikliwe i skłaniają do zastanowienia. Jeśli chodzi o Strategię Lizbońską, prawdą jest, że nie okazała się ona sukcesem. Nie udało nam się osiągnąć celów, które zostały określone 10 lat temu. Jak państwo wiedzą, pod koniec bieżącego roku rozpocznie się dyskusja na temat dalszego rozwoju Strategii Lizbońskiej. Mamy nadzieję, że nowa wersja Strategii zostanie zatwierdzona w przyszłym roku. Prawdopodobnie trzeba będzie zastanowić się nad nowymi sposobami przekształcenia naszej gospodarki, aby była bardziej skoncentrowana na innowacjach, aby była bardziej nowoczesna i konkurencyjna. Prezydencja szwedzka dzięki swoim tradycjom badawczo-rozwojowym i innowacyjnym na pewno będzie brała aktywny udział w tej dyskusji.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#DagHartelius">Strategia makroregionalna dla Morza Bałtyckiego to jeden ze sposobów pracy nad tym pomysłem. Unia Europejska, składająca się z 27 członków, to organizacja, w której trudno jest znajdować wspólne rozwiązania, ponieważ mamy do czynienia z różnymi wyzwaniami – ekologicznymi, geograficzno-topograficznymi i innymi. Można by więc poprzez strategie makroregionalne przyspieszyć i pomóc w osiągnięciu celów ogólnoeuropejskiej Strategii Lizbońskiej. Kryzys gospodarczy jest oczywiście wielkim wyzwaniem, ale mógłby nadać rozpęd Strategii Lizbońskiej, ponieważ musimy opracowywać nowe rozwiązania nie tylko na najbliższą przyszłość, ale także dla przyszłych pokoleń. Jestem więc optymistą w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#DagHartelius">Kolejne pytanie dotyczyło migracji, zagadnień klimatycznych i polityków rangi światowej. Jeśli chodzi o migrację, to chciałbym podkreślić, że Europa bardzo niedługo, bez względu na dzisiejszą stopę bezrobocia, stanie przed wielkim problemem demograficznym. Spójrzmy na strukturę demograficzną we wszystkich państwach członkowskich. Musimy wypracować rozwiązanie tego problemu, żeby odpowiednio wesprzeć najbliższe pokolenia. Emeryci będą zależni przede wszystkim od młodych osób, które będą pracowały. Musimy podejść do zagadnienia migracji w sposób solidarny. Hiszpania czy inne państwa członkowskie muszą dziś nieść na swoich barkach bardzo duży ciężar. Konieczne jest rozwiązanie tego problemu. Będziemy o tym mówili podczas programu sztokholmskiego.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#DagHartelius">Nie będę spierał się z panem posłem w kwestii zmian klimatycznych. Unia Europejska ma porozumienie, które opiera się na wnioskach międzynarodowego panelu ekspertów ds. zmian klimatycznych. Oczywiście, zawsze pojawiają się różne opinie, ale jest to płaszczyzna, na której Unia zajmuje się zmianami klimatycznymi. Na takich podstawach będziemy opierać nasze prace.</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#DagHartelius">Wzmocnienie roli Europy na świecie plasuje się wśród naszych najwyższych priorytetów. Musimy wykorzystać wszystkie zasoby, by nasz głos był słyszalny w globalnym krajobrazie najbardziej konkurencyjnych państw. Widzimy, że są coraz większe szanse na zacieśnienie współpracy ze Stanami Zjednoczonymi. Dzięki temu realizacja celów Unii będzie ułatwiona.</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#DagHartelius">Odpowiadam na pytanie dotyczące relacji pomiędzy Strategią Morza Bałtyckiego a Wymiarem Północnym. Wymiar Północny to program współpracy pomiędzy Unią Europejską a Rosją północno-zachodnią. Strategia Morza Bałtyckiego to wewnętrzny program unijny i strategia dla państw członkowskich. Oczywiście, mogą istnieć pewne obszary, np. dotyczące środowiska Morza Bałtyckiego, transportu ropy naftowej, w które będzie zaangażowana także Rosja. Wtedy pojawi się element łączący Wymiar Północny i Strategię Morza Bałtyckiego. To już zostało ustalone.</u>
<u xml:id="u-25.6" who="#DagHartelius">Co do starań Islandii o członkostwo w UE, to, oczywiście, Islandia zostanie potraktowana tak samo, jak każde inne państwo kandydujące. Gdy pojawi się jej wniosek, zostanie on przekazany Komisji. Islandia nie będzie traktowana w sposób szczególny w porównaniu do Turcji, Chorwacji czy innych państw. Z drugiej strony, widzimy, że Islandia jest już członkiem Europejskiego Obszaru Gospodarczego, co oznacza, że spełnia 80% wymogów dotyczących dorobku wspólnotowego Unii Europejskiej. Główne kwestie, które pozostały do uregulowania, dotyczą rybołówstwa i rolnictwa. Te sprawy nie będą łatwe do rozwiązania, jednak kraj ten będzie miał zdecydowanie łatwiejszą drogę niż inne kraje kandydujące. Proces oraz procedury będą musiały być takie same.</u>
<u xml:id="u-25.7" who="#DagHartelius">Jeśli chodzi o kwestię dobrobytu społecznego, opieki społecznej, to nie chcę mówić o systemie szwedzkim czy skandynawskim, ponieważ może to być źle zinterpretowane. Zwracamy dużą uwagę na te kwestie. Dostrzegamy wagę ustawicznego uczenia się, badań oraz rozwoju. Wszystkie państwa skandynawskie mają bardzo wysokie i dobre wyniki dotyczące innowacyjności, badań oraz adaptowania się do nowej sytuacji gospodarczej. To z całą pewnością wpłynie również na nasz sposób zajmowania się niektórymi ze spraw, które przed nami stoją w Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#TomaszNowak">Prezydencja szwedzka staje w obliczu bardzo poważnego wyzwania, jakim jest zagwarantowanie bezpieczeństwa energetycznego Europy w kontekście dywersyfikacji dostaw gazu. Jesteśmy po „próbce” kryzysu, z którą musiała sobie radzić prezydencja czeska. W priorytetach prezydencji szwedzkiej nie zauważyłem strategii bezpieczeństwa energetycznego. Stąd pytanie – jak państwo będziecie podchodzili do problemu bezpieczeństwa, zwłaszcza z perspektywy gazu. Ta kwestia jest istotna również w kontekście Morza Bałtyckiego. Mówimy o ochronie środowiska, ale zarazem o zagospodarowaniu infrastrukturalnym Bałtyku. Jest to problem chociażby gazociągu północnego, problem położenia rury w kontekście głębokości Morza Bałtyckiego.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#TomaszNowak">Musimy zdawać sobie sprawę z dramaturgii roku 2020. Konieczne jest określenie emisyjności dwutlenku węgla oraz wprowadzenie nowej technologii CCS. Mamy kilkanaście lat na wprowadzenie tej technologii, która do końca nie jest sprawdzona. Czy w tym kontekście będą prowadzone rozmowy zmierzające do wprowadzenia rozwiązań zabezpieczających te technologie w przyszłości?</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#TomaszNowak">Na koniec kwestia transgranicznych połączeń w ramach Morza Bałtyckiego. Jak Szwecja postrzega tę kwestie w kontekście bezpieczeństwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejGałażewski">Chciałbym podzielić się krótką refleksją. Otóż, zauważyłem ciekawe podejście prezydencji szwedzkiej do różnych inicjatyw europejskich, a mianowicie regionalizację tych przedsięwzięć. Strategia Morza Bałtyckiego jest następną po Unii Śródziemnomorskiej. Była też inicjatywa dotycząca Morza Czarnego. Być może, zarysowuje się strategia dla dorzecza Dunaju. To jest podejście, zgodnie z którym zaczynamy się organizować i wspólnie realizować pewne zadania w obszarze naturalnego szlaku komunikacyjnego, jakim jest np. morze albo rzeka. Taki sposób myślenia jest mi bliski.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejHalicki">Czy są jeszcze pytania? Nie ma zgłoszeń, zatem pozwolę sobie dodać pytanie od siebie. Czy pan ambasador mógłby przybliżyć nam przewidywany kalendarz zdarzeń – co będzie się działo po przyjęciu Traktatu Lizbońskiego, jeżeli przypadnie to na okres prezydencji szwedzkiej? Czy wiemy, kiedy mógłby rozpocząć pracę pan prezydent Unii czy też szef dyplomacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#DagHartelius">Jeszcze raz dziękuję za ciekawe pytania. Gdy mówimy o kwestii dywersyfikacji gazu, jest to, oczywiście, sprawa ważna dla całej Europy, nawet dla takiego państwa, jak Szwecja, która zużywa tylko ok. 1,5% gazu w swoim bilansie energetycznym. Jest to kwestia o znaczeniu strategicznym. Będziemy kontynuować prace w ramach przeglądu strategicznego, zwracając uwagę na problem wydajności energetycznej, gdyż najlepsza energia to taka, której się nie zużywa. Chciałbym podać państwu jeden przykład. Dotyczy on Partnerstwa Wschodniego. Jeżeli takie państwo, jak Ukraina miałoby mieć poziom wydajności energetycznej taki sam, jak Czechy, wówczas nie potrzebowałoby żadnego importu gazu. Ma to implikacje gospodarcze, dla bezpieczeństwa, a także środowiskowe. W związku z tym będziemy współpracować w realizacji i promocji takiego projektu w ramach Partnerstwa Wschodniego. Mam na myśli program wydajności energetycznej dla Ukrainy i zaangażowanie międzynarodowych instytucji finansowych, takich, jak Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju albo Europejski Bank Inwestycyjny. Byłby to dobry pomysł, służący również zmniejszeniu zależności energetycznej oraz dywersyfikacji energetycznej.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#DagHartelius">Jeśli chodzi o gazociąg bałtycki, to będzie on budowany przez konsorcjum niemiecko-rosyjskie, które zaproponowało konstrukcję rurociągu na szelfie kontynentalnym 5 państw: Rosji, Finlandii, Szwecji, Danii i Niemiec. W przypadku Szwecji oznacza to, że kiedy nie będzie on przebiegał przez wody terytorialne, będziemy musieli stosować się do wiążących konwencji. Jest to Konwencja Narodów Zjednoczonych o prawie morza oraz regionalna konwencja, która jest bardziej surowa i dotyczy Morza Bałtyckiego. Konsorcjum, a także wszystkie zaangażowane państwa obiecały, że będą stosować się do postanowień tych konwencji. Jasno określają one, jakie są absolutne warunki wstępne dotyczące wpływu projektu na środowisko. Wiosną bieżącego roku konsorcjum przedstawiło ocenę wpływu na środowisko. Państwa, których sprawa dotyczy, doszły do wniosku, że wymagania zostały spełnione.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#DagHartelius">W przypadku Szwecji ocena wpływu na środowisko została przesłana do przeglądu, który ma być dokonany przez kompetentne instytucje. Możecie państwo znaleźć odpowiedź w języku angielskim na stronie internetowej Szwedzkiej Agencji Ochrony Środowiska Naturalnego, ponieważ termin przesłania odpowiedzi był przewidziany na 8 czerwca. Znajdują się na niej opinie dotyczące wpływu na rybołówstwo, środowisko, życie ptaków, faunę i florę na wybrzeżu. Mamy nadzieje, że decyzja zapadnie na jesieni. Wiem, że harmonogram w Finlandii jest zbliżony, zatem jesienią możemy spodziewać się decyzji również Finlandii co do przeprowadzenia rurociągu.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#DagHartelius">Jeśli chodzi o połączenia energetyczne w ramach regionu Morza Bałtyckiego, to, oczywiście, rynki energetyczne należą do najważniejszych kwestii. Jesteśmy w stanie utrzymywać niższe ceny, zwiększyć elastyczność oraz bezpieczeństwo. Mamy rynek skandynawski, także połączenia między Szwecją i Polską. Są dyskusje na temat mostu energetycznego między Litwą a Polską. Kilka lat temu został zainstalowany kabel pomiędzy Estonią a Finlandią, a teraz została podjęta decyzja, żeby przeprowadzić kabel między Litwą a Szwecją.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#DagHartelius">Jeśli chodzi o prognozy dotyczące kalendarza unijnego w odniesieniu do Traktatu Lizbońskiego, to, oczywiście, nie ma możliwości powiedzenia czegokolwiek. Najpierw musimy poczekać na referendum w Irlandii. Nie możemy formułować konkluzji na temat efektu tego referendum. Musimy respektować proces, który jest realizowany w Irlandii.</u>
<u xml:id="u-29.5" who="#DagHartelius">Co możemy zrobić, żeby przygotować się na szybkie wprowadzenie Traktatu Lizbońskiego, jeżeli Irlandczycy powiedzą „tak”? Otóż, zostaną złożone ostatnie podpisy pod Traktatem. Ponadto są inne procedury, które trzeba będzie zrealizować. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby inne państwa członkowskie, a także Komisja Europejska i Parlament Europejski mogły przyspieszyć ten proces. Nie jesteśmy w stanie przejść ponad decyzją narodu irlandzkiego. Są także inne wydarzenia, które wpływają na prace Unii Europejskiej, np. wybór składu nowej Komisji oraz akceptacja jej składu przez Parlament Europejski. W tej chwili Parlament Europejski ma większe możliwości wpływania na Komisję Europejską. Czy ta procedura będzie przebiegać powoli, czy szybko – trudno powiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#AndrzejHalicki">Dziękuję panu ambasadorowi.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#AndrzejHalicki">O komentarz poprosiła pani Greta Borojovic – przedstawicielka ambasady Słowenii.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#GretaBorojovic">Chciałabym tylko dodać do sprawy rozszerzenia, że Słowenia bardzo je wspiera. Bardzo chcemy, żeby Chorwacja szybko przystąpiła do Unii Europejskiej, ale kwestie bilateralne do procesu negocjacji wniosła Chorwacja. Słowenia tylko na to reaguje.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#AndrzejHalicki">Wyczerpaliśmy listę pytań. Chciałbym bardzo serdecznie podziękować panu ambasadorowi.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#AndrzejHalicki">Przechodzimy do pytań w sprawach bieżących. Jeśli nie ma pytań, to chciałbym przypomnieć, że dziś o godz. 20.00 odbędzie się wspólne posiedzenie obu Komisji. Dla członków Komisji Spraw Zagranicznych mam informację w sprawie jutrzejszego posiedzenia. Będę się starał, żeby posiedzenie odbyło się wcześniej niż planowaliśmy. Proszę o kontakt z sekretariatem Komisji.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#AndrzejHalicki">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Zamykam wspólne posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>