text_structure.xml 130 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161 1162 1163 1164 1165 1166 1167 1168 1169 1170 1171 1172 1173 1174 1175 1176 1177 1178 1179 1180 1181 1182 1183 1184 1185 1186 1187 1188 1189 1190 1191 1192 1193 1194 1195 1196 1197 1198 1199 1200 1201 1202 1203 1204 1205 1206 1207 1208 1209 1210 1211 1212 1213 1214 1215 1216 1217 1218 1219 1220 1221 1222 1223 1224 1225 1226 1227 1228 1229 1230 1231 1232 1233 1234 1235 1236 1237 1238 1239 1240 1241 1242 1243 1244 1245 1246 1247 1248 1249 1250 1251 1252 1253 1254 1255 1256 1257 1258 1259 1260 1261 1262 1263 1264 1265 1266 1267 1268 1269 1270 1271 1272 1273 1274 1275 1276 1277 1278 1279 1280 1281 1282 1283 1284 1285 1286 1287 1288 1289 1290 1291 1292 1293 1294 1295 1296 1297 1298 1299 1300 1301 1302 1303 1304 1305 1306 1307 1308 1309 1310 1311 1312 1313 1314 1315 1316 1317 1318 1319 1320 1321 1322 1323 1324 1325 1326 1327 1328 1329 1330 1331 1332 1333 1334 1335 1336 1337 1338 1339 1340 1341 1342 1343 1344 1345 1346 1347 1348 1349 1350 1351 1352 1353 1354 1355 1356 1357 1358 1359 1360 1361 1362 1363 1364 1365 1366 1367 1368 1369 1370 1371 1372 1373 1374 1375 1376 1377 1378 1379 1380 1381 1382 1383 1384 1385 1386 1387 1388 1389 1390 1391 1392 1393 1394 1395
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#AndrzejCzuma">Otwieram posiedzenie Komisji Śledczej do zbadania sprawy zarzutu nielegalnego wywierania wpływu przez członków Rady Ministrów, Komendanta Głównego Policji, Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na funkcjonariuszy Policji, CBA, ABW, prokuratorów i osoby pełniące funkcje w organach wymiaru sprawiedliwości w celu wymuszenia przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków w związku z postępowaniami karnymi oraz czynnościami operacyjno-rozpoznawczymi w sprawach z udziałem lub przeciwko członkom Rady Ministrów, posłom na Sejm RP oraz dziennikarzom, w okresie od 31 października 2005 r. do 16 listopada 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#AndrzejCzuma">Stwierdzam kworum.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#AndrzejCzuma">Porządek dzienny został państwu posłom doręczony na piśmie i obejmuje: Punkt 1.: Przesłuchanie pana Sławomira Szycha, wezwanego w celu złożenia zeznań w toczącym się postępowaniu przed Komisją. Punkt 2.: Sprawy bieżące.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#AndrzejCzuma">Czy są jakieś uwagi do tego porządku?</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#AndrzejCzuma">Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#AndrzejCzuma">Stwierdzam, że przyjęliśmy porządek dzisiejszych obrad.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#AndrzejCzuma">W dniu dzisiejszym w posiedzeniu uczestniczą stali doradcy Komisji: pani Magdalena Bielowicka, pan Waldemar Gontarski i pan Andrzej Jóźwiak.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#AndrzejCzuma">Witam państwa.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#AndrzejCzuma">Przystępujemy do realizacji punktu 1.: Przesłuchanie pana Sławomira Szycha, wezwanego w celu złożenia zeznań w toczącym się postępowaniu przed Komisją.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#AndrzejCzuma">Na wezwanie Komisji stawił się pan Sławomir Szych.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#AndrzejCzuma">Witam pana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SławomirSzych">Dzień dobry, witam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejCzuma">Zgodnie z treścią art. 11d ust. 1 ustawy o sejmowej komisji śledczej, w związku z art. 233 § 2 Kodeksu karnego przypominam panu, iż zeznając przed sejmową komisją śledczą, jest pan zobowiązany mówić prawdę i tylko prawdę. Zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdy powoduje odpowiedzialność karną na podstawie art. 233 § 1 Kodeksu karnego, który przewiduje sankcję w postaci kary pozbawienia wolności do lat trzech.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#AndrzejCzuma">Czy zrozumiał pan treść tego pouczenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#SławomirSzych">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejCzuma">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#AndrzejCzuma">Zgodnie z treścią art. 11c ust. 1 i 2 oraz art. 17 ust. 1 ustawy o sejmowej komisji śledczej pouczam pana o następujących prawach, które panu przysługują: po pierwsze, uchylenia się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli jej udzielenie mogłoby narazić pana lub osobę panu najbliższą w rozumieniu art. 115 § 11 Kodeksu karnego na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe; po wtóre, prawo odmowy zeznań, gdy jest pan osobą podejrzaną o popełnienie przestępstwa pozostającego w ścisłym związku z czynem stanowiącym przedmiot postępowania albo gdy za to przestępstwo został pan skazany; po trzecie, prawo żądania, aby przesłuchano pana na posiedzeniu zamkniętym, jeżeli treść zeznań mogłaby narazić na hańbę pana lub osobę dla pana najbliższą w rozumieniu art. 115 § 11 Kodeksu karnego; po czwarte, prawo odmowy zeznań co do okoliczności, na które rozciąga się ciążący na panu obowiązek zachowania tajemnicy ustawowo chronionej w przypadkach określonych w przepisach ustawy o sejmowej komisji śledczej; po piąte, prawo zgłoszenia wniosku o zarządzenie przerwy w posiedzeniu Komisji; po szóste, prawo zwrócenia się z wnioskiem o uchylenie pytania, które w pana ocenie sugeruje mu treść odpowiedzi, jest nieistotne bądź niestosowne; po siódme, prawo złożenia wniosku o dokonanie czynności, które Komisja może albo ma obowiązek podejmować z urzędu; po ósme, prawo złożenia wniosku o wyłączenie członka Komisji w trybie art. 5 albo 6 ustawy o sejmowej komisji śledczej.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#AndrzejCzuma">Przypominam, że przebieg przesłuchania utrwalany jest za pomocą urządzenia rejestrującego dźwięk i obraz, o czym powiadomiliśmy pana w wezwaniu.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#AndrzejCzuma">Na podstawie art. 11 b ustawy o sejmowej komisji śledczej pytam pana: Czy ustanowił pan pełnomocnika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#SławomirSzych">Nie, nie ustanowiłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#AndrzejCzuma">Proszę o podanie swojego imienia albo, jeżeli pan używa, imion, nazwiska, wieku i zajęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#SławomirSzych">Sławomir Szych, 49 lat, konsultant biznesowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#AndrzejCzuma">Dane dotyczące pańskiego miejsca zamieszkania są znane Komisji i znajdują się w aktach.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#AndrzejCzuma">Czy był pan prawomocnie skazany za składanie fałszywych zeznań lub oskarżenie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#SławomirSzych">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AndrzejCzuma">Proszę wszystkich o powstanie.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#AndrzejCzuma">Zgodnie z treścią art. 11 d ustawy o sejmowej komisji śledczej nastąpi teraz odebranie od pana przyrzeczenia.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#AndrzejCzuma">Proszę powtarzać za mną:</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#AndrzejCzuma">Świadomy znaczenia moich słów…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#SławomirSzych">Świadomy znaczenia moich słów…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejCzuma">…i odpowiedzialności przed prawem…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#SławomirSzych">…i odpowiedzialności przed prawem…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejCzuma">…przyrzekam uroczyście…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#SławomirSzych">…przyrzekam uroczyście…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AndrzejCzuma">…że będę mówił szczerą prawdę…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#SławomirSzych">…że będę mówił szczerą prawdę…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#AndrzejCzuma">...niczego nie ukrywając z tego, co jest mi wiadome.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#SławomirSzych">…niczego nie ukrywając z tego, co jest mi wiadome.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejCzuma">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#AndrzejCzuma">Zgodnie z art. 11 i ustawy o sejmowej komisji śledczej w związku z art. 171 § 1 Kodeksu postępowania karnego może pan swobodnie wypowiedzieć się w sprawie będącej przedmiotem badań Komisji. Czy chce pan skorzystać z tego prawa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#SławomirSzych">Tak, parę zdań postanowiłem powiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AndrzejCzuma">Bardzo proszę, słuchamy pana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#SławomirSzych">Z powiadomienia, które otrzymałem, prace Komisji dotyczą lat 2005–2007. Jest to dla mnie tak czas odległy, a nie prowadziłem żadnych notatek, że z przyczyny pamięci albo niepamięci niektóre określenia będą nieprecyzyjne, niektórych rzeczy po prostu nie będę pamiętał, o czym uprzedzam. No i w zasadzie tyle, jeśli chodzi o słowo wstępne, służę państwu.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#SławomirSzych">Może jeszcze jedna uwaga. W latach tych pełniłem obowiązki, byłem prezesem zarządu Telefonii Dialog i niektóre wydarzenia z tych lat dotyczące Telefonii Dialog są objęte prowadzonym we Wrocławiu śledztwem w sprawie zdarzeń korupcyjnych, które wtedy tam miały miejsce. Przez prowadzących zostałem zobowiązany do zachowania tajemnicy tego śledztwa, dlatego też w tym trybie na niektóre pytania dotyczące tamtych rzeczy też pewno nie będę mógł odpowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejCzuma">Czy jest to postępowanie, które dotyczy wydarzeń czy czynności, które bada nasza Komisja?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#SławomirSzych">Jeśli tak, to luźno powiązanych przez osoby uczestniczące w zdarzeniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejCzuma">Rozumiem. I to jest całe pana oświadczenie, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#SławomirSzych">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#AndrzejCzuma">Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#AndrzejCzuma">Teraz będziemy zadawali panu pytania. Ja się dzisiaj wyjątkowo zgłaszam jako pierwszy.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#AndrzejCzuma">Kto jeszcze chciałby zadać pytania?</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#AndrzejCzuma">Krzysztof Brejza, Robert Węgrzyn…</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#AndrzejCzuma">Moje pytania są następujące. W jakich okolicznościach i kiedy dowiedział się pan o składaniu przez Andrzeja Kryszyńskiego propozycji pośrednictwa w odrolnieniu gruntów? Oczywiście mnie chodzi nie o propozycję Kryszyńskiego zwróconą do pana, żeby pan pośredniczył, tylko o propozycję taką, że Kryszyński proponował odrolnienie, pośrednictwo w odrolnieniu gruntów, które ewentualnie, na które pan by reflektował.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#SławomirSzych">Byłem na spotkaniach służbowych w Warszawie i nocowałem wtedy w hotelu Sobieski. Spróbuję to umiejscowić w czasie. To musiał być koniec roku 2006. Zadzwonił do mnie, byłem wtedy prezesem zarządu Telefonii Dialog, skontaktował się ze mną też będący w Warszawie wiceprezes pan Olewnik, że spotkał się w Warszawie z innym wrocławianinem, bo siedziba Telefonii Dialog jest we Wrocławiu, z panem Tomaszem Kurzewskim, który w czasie spotkań z kolejnym wiceprezesem, ostatnim członkiem zarządu Dialogu, panem Kryszyńskim usłyszał od niego zadziwiające oferty i propozycje i że to jest niepokojące, czy możemy się spotkać wspólnie, żebym ja się też zapoznał z tą sprawą. I wtedy, wieczorem, późnym wieczorem, w hotelu Sobieski w Warszawie, gdzieś pod koniec 2006 r., o tym usłyszałem po raz pierwszy od pana Tchórzewskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#AndrzejCzuma">Spotkał się pan właśnie z Kryszyńskim pod koniec…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#SławomirSzych">Nie, nie, nie, z panem Olewnikiem i z panem Kurzewskim, nie z panem Kryszyńskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#AndrzejCzuma">Gdzie rozmawialiście państwo na ten temat, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#SławomirSzych">W hotelu Sobieski, w restauracji hotelu Sobieski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#AndrzejCzuma">Czy sygnały, nazwijmy to tak, sygnały te dotyczyły propozycji dotyczących gruntów rolnych, odrolnienia gruntów rolnych, czy też korupcji gospodarczej w Telefonii Dialog, o której pan wspomniał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#SławomirSzych">W tej rozmowie dowiedziałem się od pana Kurzewskiego na temat propozycji przedstawianych mu przez pana Kryszyńskiego jego wszechstronnych możliwości dotyczących działań związanych, nie wiem, z ministerstwem rolnictwa. To nie jest moja działka, ja to tylko usłyszałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AndrzejCzuma">Czy mógłby pan przybliżyć nam te elementy z tej rozmowy z panem Tomaszem Kurzewskim, był to grudzień 2006 r., jak sądzę z tego, co pan mówi, a mianowicie, czy Tomasz Kurzewski przytaczał treść propozycji Kryszyńskiego, czy może wskazywał wysokość kwoty, którą żądał dla siebie w zamian za odrolnienie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#SławomirSzych">Nie, nie…</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#SławomirSzych">Z przekazanych przez pana Kurzewskiego informacji, pan Kryszyński szukał chętnych, którzy mieliby jakieś tereny do odrolnienia, w których on mógłby pomóc to załatwić. Kwoty nie padały, bo nie były znane tereny ani… Szukał, grając w tenisa, bo spotykał się z panem Kurzewskim po pracy, gdzieś grając w tenisa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AndrzejCzuma">Czy w tej rozmowie były... pan zrozumiał, że nieobecny wówczas Kryszyński wyraźnie żąda jakichś kwot pieniędzy, jakichś korzyści za te odrolnienie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#SławomirSzych">Tak, zrozumiałem, że te propozycje nie są to propozycje działań bezinteresownych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AndrzejCzuma">Rozumiem.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#AndrzejCzuma">Czy widział się pan z panem ministrem Lipińskim w grudniu 2006 r.? W grudniu, ogólnie. Chodzi o ministra Adama Lipińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#SławomirSzych">Tak, zabiegałem o spotkanie w kancelarii premiera.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#SławomirSzych">Nie wiedziałem, że to będzie pan Lipiński. Te moje starania trwały długo. Dotyczyły strategii telekomunikacyjnej państwa… jego aktywów telekomunikacyjnych. W tym czasie były toczone równoległe rozmowy z inną spółką, podobnej wielkości co Dialog, też w pełni zależną od Skarbu Państwa, z Exatelem na temat wspólnej przyszłości, na temat ewentualnej, potencjalnej roli obu spółek w Polkomtelu i tworzenie jakiegoś alternatywnego operatora wobec TP SA, Telekomunikacji Polskiej. I w związku z tym chciałem przedstawić stanowisko Dialogu i w ogóle potencjału telekomunikacyjnego Polski z punktu widzenia Dialogu i Dolnego Śląska w kancelarii premiera, jeśli te decyzje dotyczące aktywów Skarbu Państwa miałyby zapadać z punktu widzenia polityki, żeby mieć możliwość wpływu na obronę stanowiska i przedstawienie stanowiska spółki, którą reprezentowałem.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#SławomirSzych">I po wielu, wielu staraniach zadzwoniła pani z kancelarii premiera, że jest możliwość spotkania z ministrem Lipińskim. Nie pamiętam daty, data jest do odtworzenia, bo nie chciałem w tym spotkaniu uczestniczyć sam, a data była tak... – Telefonia Dialog była sponsorem reprezentacji polskiej w pływaniu i w ramach tego sponsoringu były mistrzostwa Europy w Finlandii – i dzień powrotu reprezentacji, gdzie wiceprezes Olewnik też wracał z Finlandii. W ten dzień było wyznaczone to spotkanie. Patrząc gdzieś tam w kalendarz, jakbym sięgnął do notatek, to bym datę podał dokładną tego spotkania. Odebrałem pana Olewnika z lotniska i pojechaliśmy do kancelarii premiera. Spotkaliśmy się tam z panem ministrem Lipińskim. Rozmawialiśmy właśnie o strategii telekomunikacyjnej Skarbu Państwa i w trakcie tej rozmowy między innymi wyszła sprawa, że do pana Lipińskiego doszły jakieś informacje na temat nieprawidłowości w Dialogu. I wtedy ja, i pan Olewnik próbowaliśmy się podzielić wiedzą na temat plotek o sygnałach korupcyjnych, o jakichś rzeczach korupcyjnych, które się dzieją w Dialogu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AndrzejCzuma">Czy pan Olewnik albo pan, słysząc o propozycjach korupcyjnych Kryszyńskiego, bo zrozumiałem, że było dla pana oczywiste, że to, co panu, to, co się pan dowiedział o propozycjach Kryszyńskiego, to pachniało korupcją, czy pan podzielił się z panem ministrem Adamem Lipińskim, nie wiem, chęcią, życzeniem, aby poinformować Centralne Biuro Antykorupcyjne o tego rodzaju propozycjach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#SławomirSzych">Tak. Jeśli już rozmowa wtedy zeszła na ten temat, no to myśmy już próbowali podjąć działania wcześniej z panem Olewnikiem. Bo te sygnały… Nie będę ich popełniał szczegółowo. Trudno się też opierać na plotce i nie każdej plotce się daje wiarę. Do pewnego czasu osobom, z którymi się pracuje, stara się im powierzyć zaufanie w ramach wykonywanych przez nich zadań, prawda. Jeśli tych sygnałów jest za dużo, jeśli to jakoś zaczyna wpływać na dobre imię spółki, którą reprezentowałem i w której… wtedy sytuacja jest na tyle niepokojąca, że rozpoczęliśmy działania. Pan Olewnik kontaktował się z panem Mariuszem Kamińskim z CBA i nasza rozmowa z panem Lipińskim przyspieszyła prawdopodobnie działania CBA, bo w tym samym dniu CBA się z nami skontaktowało i zaprosiło nas na spotkanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejCzuma">Jaki był przebieg tego spotkania z funkcjonariuszami Centralnego Biura Antykorupcyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#SławomirSzych">Przekazaliśmy informację o wszystkich wrażeniach i sygnałach korupcyjnych, które do nas dotarły, również między innymi informując o sprawie propozycji, jaką pan Kryszyński składał panu Kurzewskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AndrzejCzuma">Pan ma pewność, że o tym, iż Kryszyński takie rzeczy zamierza lub też proponuje, dowiedział się pan od Kurzewskiego, nie od Olewnika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#SławomirSzych">Jestem pewien, że od Kurzewskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AndrzejCzuma">Rozumiem.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#AndrzejCzuma">Czy po tym spotkaniu z funkcjonariuszami CBA – nie pytam oczywiście, kto to był z CBA, bo z góry wiem, że to jest rzecz, której nie powinien pan nas informować o takiej rzeczy – ale w jaki sposób pan wiedział, że to są funkcjonariusze CBA?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#SławomirSzych">Ponieważ spotkanie odbyło się w siedzibie CBA, tam zostaliśmy zaproszeni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#AndrzejCzuma">W siedzibie CBA?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#SławomirSzych">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#AndrzejCzuma">Rozumiem.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#AndrzejCzuma">Czy później, po tym spotkaniu kontaktowali się z panem funkcjonariusze, czy udzielał im pan jakiejś pomocy w ich działaniach i czynnościach operacyjno-rozpoznawczych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#SławomirSzych">Jeszcze było spotkanie jedno, w którym uczestniczyłem, w hotelu we Wrocławiu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#AndrzejCzuma">W hotelu jakim?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#SławomirSzych">Nie jestem wrocławianinem, więc nie pamiętam nazwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#AndrzejCzuma">To nic, w jakimś hotelu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#SławomirSzych">Ale w hotelu, w trakcie… było spotkanie, gdzie jeszcze raz ktoś już tam z lokalnej delegatury z nami na ten temat rozmawiał i jeszcze miało być jakieś spotkanie, w którym uczestniczył prawdopodobnie pan Olewnik, ale ja już nie uczestniczyłem. Potem już byłem w Delegaturze CBA we Wrocławiu, gdzie widocznie prokurator zlecił spisywanie protokołu zeznań, gdzie uczestniczyłem w spisywaniu tam...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#AndrzejCzuma">Czy może pan się podzielić z nami informacjami o tych dwóch – jak rozumiem – następnych spotkaniach, o treści tych rozmów, o co pytali funkcjonariusze CBA?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#SławomirSzych">Była to cała historia, wszyscy... To pierwsze spotkanie to było powtórzenie tego spotkania tutaj z Warszawy w obecności jakby delegatury i osób skierowanych, żeby... domyślam się, żeby ci ludzie zostali wprowadzeni. Natomiast to spotkanie już w Delegaturze CBA we Wrocławiu było normalnym formalnym przesłuchaniem, z którego był spisany wielostronicowy protokół, podpisany, dotyczący całej historii tego, co działo się, co zaobserwowałem w Dialogu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#AndrzejCzuma">Czyli były to nie tyle pytania o Kryszyńskiego i jego postępowanie, działanie, ile bardziej dotyczy wątku korupcja w Dialogu, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#SławomirSzych">Tak, natomiast pan Kryszyński był jakimś tam elementem, oczywiście tych zeznań też.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#AndrzejCzuma">Czyli był elementem jednego i drugiego wątku, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#SławomirSzych">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#AndrzejCzuma">Zmieniam temat – kiedy rozwiązano umowę z panem Piotrem Rybą? Na jakiej podstawie rozwiązano umowę w Dialogu z panem Rybą? Jakie były tego przyczyny? Może pan nam opowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#SławomirSzych">Osobiście rozwiązałem umowę z panem Piotrem Rybą za porozumieniem stron. Było spotkanie doroczne dolnośląskie w Krzyżowej. To musiał być gdzieś listopad 2006 r. Od osób, z różnych stron będących tam na tym spotkaniu w Krzyżowej, gdzie Dialog jest dość istotnym partnerem biznesowym na Dolnym Śląsku, usłyszałem też, że Dialog jest źle postrzegany, że jakieś coś się tam dzieje. To tak jak plotki są przekazywane...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#AndrzejCzuma">Przepraszam, słyszał pan od kogo?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#SławomirSzych">Teraz nie powiem nazwisk, ale od ludzi, na których, w których spotkaniach regionalnych i biznesowych z różnych orientacji, których się po prostu spotyka, od ludzi pracujących w urzędzie miasta, pracujących w telekomunikacji, pracujących w większym przemyśle, grona jakiejś kadry zarządzającej i lokalnych biznesmenów, i działaczy samorządowych. Spotkanie jest bardzo liczne, bardzo popularne i... Dobre imię reprezentowanej spółki było dla mnie bardzo istotne, ponieważ struktura Telefonii Dialog wtedy była tak organizacyjna, że za działy, w których te zjawiska mogły mieć miejsce, odpowiadał pan Piotr Ryba. W poniedziałek wcześnie rano poprosiłem go, żeby przyjechał. Przyjechał…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#AndrzejCzuma">Przepraszam, ale kiedy w poniedziałek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#SławomirSzych">W poniedziałek – znowu trzeba sięgnąć do kalendarza – kiedy w 2006 r. było spotkanie w Krzyżowej. Ono było przed...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#AndrzejCzuma">Ale to już było w 2006 r.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#SławomirSzych">To było w 2006 r. W 2006 r. listopad. Listopad 2006 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#AndrzejCzuma">Czyli jeszcze przed dowiedzeniem się, że Kryszyński składa takie propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#SławomirSzych">Tak, przed.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#SławomirSzych">Powiedziałem panu Piotrowi Rybie, że nie wyobrażam sobie dalszej współpracy z nim, że proponuję mu rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, na co wyraził zgodę, i tak żeśmy się rozstali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#AndrzejCzuma">I to było zrobione natychmiast po spotkaniu w Krzyżowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#SławomirSzych">Natychmiast po spotkaniu. Spotkanie było w jakiś weekend i w poniedziałek rano to spotkanie się odbyło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#AndrzejCzuma">Czyli ma pan pewność, że rozwiązanie umowy z panem Rybą nastąpiło przed dowiedzeniem się przez pana o propozycjach Kryszyńskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#SławomirSzych">Tak, mam taką pewność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#AndrzejCzuma">Ja skończyłem swoje pytania.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#AndrzejCzuma">Następny w kolejności jest poseł Krzysztof Brejza.</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#AndrzejCzuma">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#KrzysztofBrejza">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, czy może świadek w krótkim rysie przedstawić przebieg swojej kariery zawodowej? Zwłaszcza to, od kiedy i na jakim stanowisku pracuje pan w Telefonii Dialog, pracował pan przepraszam – w Telefonii Dialog.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#SławomirSzych">Skończyłem Wydział Chemiczny Politechniki Śląskiej. Następnie pracowałem w przemyśle ciężkim, w górnictwie i w różnych spółkach na różnych stanowiskach. W latach 90. już byłem partnerem w firmie prowadzącej działania konsultingowe m.in. dla telekomunikacji i różnych firm telekomunikacyjnych. Też w tym czasie skończyłem NBA. Do Telefonii Dialog trafiłem, że zaprosił mnie pan Maksymilian Bylicki, zwrócił się do mnie z prośbą, czy nie zgodziłbym się być członkiem w Radzie Nadzorczej Telefonii Dialog. Było to gdzieś w lutym 2006 r. Ponieważ wymagało to ode mnie jakichś tam znaczących przemyśleń, ponieważ w firmie, którą współprowadziłem, prowadziliśmy działania dla Telekomunikacji Polskiej, musiałem się zastanowić, na ile to mogę uregulować, żeby to nie kolidowało. W końcu w lutym powiedziałem mu, że tak, jak najbardziej podejmuję się, bo wycofałem się z tamtej działalności. I w marcu 2006 r. zostałem powołany do Rady Nadzorczej Telefonii Dialog. Byłem członkiem rady nadzorczej chyba około miesiąca. Zaproponowano mi oddelegowanie do czasu ustalenia, kto będzie, jaki będzie pełen skład zarządu, oddelegowanie jako pełniącego obowiązki prezesa pod koniec marca. I tak na początku kwietnia zostałem powołany jako pełniący obowiązki prezesa, oddelegowany z rady nadzorczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#KrzysztofBrejza">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#KrzysztofBrejza">Do kiedy świadek był prezesem Dialogu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#SławomirSzych">Różne to są daty, ale, powiedzmy, do końca kadencji, czyli do 12 czerwca 2008 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, czy oprócz pana Maksymiliana Bylickiego ktoś jeszcze rozmawiał ze świadkiem na temat objęcia funkcji w Dialogu? Czy chodziło od razu o pełniącego obowiązki prezesa Dialogu? Bo świadek był przez jakiś czas pełniącym obowiązki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#SławomirSzych">Nie, nie. Zarówno jak chodziło o to, żebym wszedł do rady nadzorczej, jak i potem oddelegowanie, moja kandydatura została przez… W ogóle struktura decyzyjna jest taka, że właścicielem 100% udziałów Telefonii Dialog jest KGHM. Zarząd KGHM pełni obowiązki Walnego Zgromadzenia Telefonii Dialog i to oni decydują zarówno o obsadzie rady nadzorczej, jak i stanowią o obsadzie Zarządu Telefonii Dialog. Moja kandydatura musiała być przedstawiona zarządowi KGHM, musiałem przedstawić jakąś tam... przedstawić swoją osobę. I dopiero wtedy została podjęta decyzja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#KrzysztofBrejza">Był pan powoływany przez zarząd, nie przez Radę Nadzorczą Dialogu, tylko przez Zarząd KGHM, prawda?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#SławomirSzych">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#KrzysztofBrejza">Kiedy osobiście poznał pan pana Andrzeja Kryszyńskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#SławomirSzych">Nie jestem pewien, ale jestem prawie pewien, że w dniu, kiedy byłem powoływany na pełniącego obowiązki, w tym samym dniu był powoływany do zarządu pan Kryszyński. Poznałem go dokładnie w tym dniu w Lubinie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#AndrzejCzuma">Czyli kiedy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#SławomirSzych">6 kwietnia, 4 kwietnia 2006 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#AndrzejCzuma">2006 r.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#SławomirSzych">Tak. W dniu powołania do Zarządu Telefonii Dialog.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, czy w trakcie waszej współpracy w Zarządzie Dialogu pan Andrzej Kryszyński powoływał się w trakcie rozmów ze świadkiem na którychkolwiek z polityków, na znajomości? Czy opowiadał o swoich kontaktach w Warszawie? Bo pochodził z Warszawy, prawda?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#SławomirSzych">Nie mnie oceniać wypowiedzi pana Kryszyńskiego. Próbowałem oceniać merytorycznie jego pracę. Natomiast to, co mówił w prywatnym i wolnym czasie, i gdzie pracował wcześniej, no to wiedziałem z jego CV. Był członkiem zarządu. Czyli wiedziałem, że był prawnikiem w kancelarii prezydenta miasta Warszawy, jakimś tam współpracującym. Czyli to, że mówił, że zna osoby z kancelarii prezydenta miasta Warszawy, nie było dla mnie ani dziwne, ani szokujące, ani nic specjalnie, jeśli chodzi o telekomunikację, nie znaczyło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#KrzysztofBrejza">A co w tym CV jeszcze było takiego interesującego? Czy świadek przypomina sobie jakieś takie interesujące informacje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#SławomirSzych">Ja nie wiem. Różne rzeczy różne osoby interesują. Na pewno pan się zapoznał z CV pana Kryszyńskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#KrzysztofBrejza">Niestety, nie było mi dane, przyznam szczerze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#SławomirSzych">Nie czuję się upoważniony, żeby mówić o CV pana Kryszyńskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#KrzysztofBrejza">Był pan zwierzchnikiem jego w zarządzie, prawda?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#SławomirSzych">Tak i dzięki temu się zapoznałem. Na pewno Komisja może sięgnąć po CV pana Kryszyńskiego, natomiast mnie mówienie o danych, które tam są zawarte, jest po prostu niezręczne, no. O pana CV też nikomu nie będę opowiadał, jak je zobaczę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, czy pan Kryszyński w trakcie waszej współpracy w zarządzie Dialogu sprawiał na panu wrażenie osoby wiarygodnej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#SławomirSzych">Generalnie mówimy o dość krótkim okresie. Przyjąłem, że osoba, która jakieś tam przeszła testy, rekomendacje, ma ukończone studia prawnicze, ma zrobione aplikacje, jest kompetentna do pełnienia swojej funkcji. Wrażenie wypełnienia tych funkcji na bieżąco w okresie od kwietnia do grudnia 2006 r. do pewnego czasu było jak najbardziej pozytywne, że jest kompetentny. Od tego czasu minęło pięć lat prawie, ja mam teraz swoje zdanie, ale boję się, że jak je tu wyartykułuję, to nie jest obiektywne i nie odniesie się do sytuacji z tamtych czasów, bo na tą opinię się też nakładają wrażenia i wiedza z tych następnych miesięcy. Jeśli oceniać możemy pracę od kwietnia do października, no to była praca w pełni sprawnego członka zarządu. O tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#AndrzejCzuma">Czy mamy rozumieć, że ma pan swoje zdanie, ale nie zgadza się pan z nim?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#SławomirSzych">Pan mnie pytał, jakie miałem zdanie w 2006 r., współpracując z panem Kryszyńskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#AndrzejCzuma">Tak jest, tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#SławomirSzych">To wtedy zdanie w okresie od kwietnia do mniej więcej października było jak najbardziej dobre. A moje aktualne zdanie o pracy pana Kryszyńskiego, na podstawie wiedzy nabytej potem, jest już inne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, czy pan Andrzej Kryszyński w rozmowach ze świadkiem powoływał się kiedykolwiek na znajomość z panem Maksymilianem Bylickim?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#SławomirSzych">Wie pan, może to troszeczkę wymaga innego sformułowania i przedstawienia. Ja pana Bylickiego znam od lat. Prawdopodobnie gdyby nie to, że wspólnie pracowaliśmy przy jakichś projektach dla telekomunikacji, ja bym nie trafił do Dialogu, bo nigdy nie aspirowałem, od siebie nie składałem podań. To, co robiłem, było dla mnie odpowiednio motywujące i satysfakcjonujące, czyli jeśli wiedząc, że pan Kryszyński, pracując w Kancelarii Prezydenta, obracając się w tej okolicy, w tych okolicach, musiał znać pana Bylickiego, którego ja znałem, to dla mnie nawet tekst ze strony pana Kryszyńskiego, że znał pana Bylickiego, nie jest niczym dziwnym. Ja nie wątpiłem w to, że znał, jeśli pracowali prawie że w jednym miejscu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#KrzysztofBrejza">Czy do świadka docierały sygnały, informacje o możliwych powiązaniach pana Andrzeja Kryszyńskiego z jakimikolwiek służbami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#AndrzejCzuma">Panie pośle, chodzi panu o służby specjalne, czy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#KrzysztofBrejza">Tak, tak, tak, oczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#AndrzejCzuma">Służba na przykład oczyszczania miasta albo...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#KrzysztofBrejza">Nie o Służbę Ochrony Kolei, tylko o służby specjalne, ABW, CBA, wcześniej UOP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#SławomirSzych">Chcąc nie chcąc, w firmach telekomunikacyjnych przechodzi się jakieś tam procedury weryfikacyjne, uzyskuje się certyfikaty dostępu do niektórych materiałów, te wszystkie certyfikacje musieliśmy przejść jako zarząd, no i w trakcie tego... z deklaracji pana Kryszyńskiego wynikało, że on nie jest pracownikiem żadnych służb, natomiast kończył szkołę jakąś tam kiedyś.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#KrzysztofBrejza">A jaką szkołę kończył?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#SławomirSzych">Znowu wchodzimy do CV, jakie szkoły kończył, proszę sprawdzić CV pana Kryszyńskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#KrzysztofBrejza">Ale proszę mi uwierzyć, że ja nie mam możliwości sprawdzenia CV pana Kryszyńskiego, jak również nie mam możliwości zadania o to osobiście panu Kryszyńskiemu pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">…pan Kryszyński nie był pracownikiem...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#SławomirSzych">Miałem od niego informację, że nie był pracownikiem, natomiast...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#KrzysztofBrejza">Świadek odpowiedział...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#AndrzejCzuma">Nie otrzymała pani zgody na mówienie, pani...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">...ale…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#AndrzejCzuma">Proszę nie przeszkadzać, pani poseł, pani nie jest tutaj od regulowania rozmów, pytań, ja jestem od tego, i proszę, niech pani nie robi zamieszania, bardzo panią proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, był pan zwierzchnikiem pana Kryszyńskiego w zarządzie przez jakiś czas, on był wiceprezesem, prawda, Dialogu, pan był prezesem, będę się upierać. Czy pan zapamiętał w tym CV wpis o tym, że pan Kryszyński był podporucznikiem Urzędu Ochrony Państwa albo że zakończył współpracę z UOP-em?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#AndrzejCzuma">Panie pośle, proszę nie sugerować naszemu świadkowi. Ja wycofuję to pytanie, wycofuję, uchylam to pytanie. Nie można sugerować świadkowi i dawać informacji, gdzie, co powinien świadek wiedzieć, lub nie. Świadek powiedział to, co chciał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#KrzysztofBrejza">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący, ale świadek odsyła mnie do CV cały czas...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#SławomirSzych">Pamiętam elementy CV pana Kryszyńskiego, ponieważ je przeglądałem. Nie czuję się upoważniony do tego, żeby mówić na temat CV pana Kryszyńskiego. Nie sądzę, żeby pan miał prawo takie pytanie w ogóle zadać…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#KrzysztofBrejza">No to pytanie do ekspertów może...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#SławomirSzych">Obowiązuje ochrona danych osobowych...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#KrzysztofBrejza">W takim razie mam pytanie do doradców Komisji, panie przewodniczący, w trybie formalnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">...się zgłasza do głosu…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#KrzysztofBrejza">Mam pytanie, czy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">...wtedy…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#AndrzejCzuma">Do naszych doradców zwracam się z prośbą, aby odpowiedzieli na pytanie pana posła Brejzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#KrzysztofBrejza">Wszystkich, po kolei, poproszę, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#AndrzejCzuma">Pan dr Waldemar Gontarski, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#WaldemarGontarski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, najpierw może na początku wyjaśnię, że jak widzę, że jest naruszane prawo, to podnoszę rękę.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#WaldemarGontarski">Panie przewodniczący, informacja, którą dysponuje świadek, nie jest objęta jakąś tajemnicą, której nie może ujawnić. Jest to fakt, nie pyta pan poseł świadka o ocenę, tylko o wiadomość deskryptywną, i świadek ma, wedle mojej wiedzy prawniczej, obowiązek udzielenia odpowiedzi zgodnie, tak jak składał w przysiędze, że nie zataja nic z tego, co jest mu wiadome. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#AndrzejCzuma">Pani mecenas Magdalena Bielowicka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#MagdalenaBielowicka">Ja też uważam, że odpowiedź na to pytanie nie narusza żadnej tajemnicy prawem chronionej. W związku z powyższym, jeżeli świadek ma wiedzę na ten temat, w moim przekonaniu powinien odpowiedzieć na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#AndrzejCzuma">Pan Andrzej Jóźwiak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#AndrzejJóźwiak">Panie przewodniczący, zasłanianie się świadka niezręcznością w tym przypadku jest niestosowne, nieusankcjonowane żadnymi przepisami prawa. Skoro świadek jako ówczesny wiceszef Telefonii Dialog taką wiedzę posiadł na podstawie formularza CV czy życiorysu jednego ze swoich pracowników, ma obowiązek tą wiedzą się z Komisją podzielić, a niepodzielenie się wiedzą – nie jest ona obwarowana żadnymi uregulowaniami w sensie tajemnicy służbowej czy państwowej – naraża świadka na odpowiedzialność karną za ujawnienie informacji, które posiada, Wysokiej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#AndrzejCzuma">Panie pośle, czy satysfakcjonuje pana odpowiedź naszych doradców?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#KrzysztofBrejza">Satysfakcjonuje mnie odpowiedź stałych doradców Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#AndrzejCzuma">Zwracam się do świadka, uprzejmie proszę, jeżeli pan może, na ile panu rozum i sumienie pozwala, niech pan udzieli odpowiedzi. Dobrze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#SławomirSzych">Z CV wynikało, że był absolwentem bodajże pierwszego rocznika szkoły UOP-u.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#KrzysztofBrejza">Nie słyszę, może świadek głośniej, bo...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#SławomirSzych">Był absolwentem pierwszego rocznika szkoły Urzędu Ochrony Państwa. Był absolwentem, podporucznikiem, czymś takim, nie pamiętam dokładnie, ale skończył taką szkołę w pierwszym jej roczniku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#KrzysztofBrejza">Również dziękuję i chcę zapewnić, że pytam o fakty, a nie o oceny, tak że proszę naprawdę mówić o faktach. Będzie świadek miał też wrażenie, że są to pytania ocenne, może zawsze świadek wystąpić do przewodniczącego o uchylenie pytania, ale tylko wtedy, kiedy są ocenne.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, czy słyszał pan, aby do rady nadzorczej Dialogu przekazywano informacje zawierające, informacje o niestosownych zachowaniach pana Andrzeja Kryszyńskiego? Tak zeznał pan Kurzewski, że zarząd przekazywał informacje dotyczące niestosownych propozycji, które składał różnym osobom pan Kryszyński. Czy świadek dysponuje wiedzą na temat tego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#SławomirSzych">Tak, jak najbardziej…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#AndrzejCzuma">Troszkę głośniej, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#SławomirSzych">Jak najbardziej, jeśli mówimy o Zarządzie Telefonii Dialog, w tym czasie w zarządzie byłem ja, pan Olewnik i pan Kryszyński, czyli te sygnały do rady nadzorczej przekazywać mogłem ja albo pan Kryszyński, albo pan Olewnik, jak najbardziej kontaktowaliśmy się z Radą. Mówimy tu o okresie jakby nasilenia sygnałów o nieprawidłowościach, jakichś tam działaniach korupcyjnych, czyli początek listopada, wtedy kiedy ja rozwiązałem umowę z panem Rybą, do 6 stycznia. Wtedy, po rozmowie z przewodniczącym rady nadzorczej panem Bylickim, pan Kryszyński złożył rezygnację, w takiej formie się odbyło rozstanie pana Kryszyńskiego z Dialogiem. To był czas przekazywania sygnałów i podjęcia działań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, pan Kurzewski zeznał, że: Ja ich nawet podpytywałem, czy nie najprostszą drogą byłoby skierowanie tej sprawy do jakiegoś nadrzędnego organu nad tą spółką, typu rada nadzorcza, czy do właściciela wręcz. Powiedzieli, że próbowali to zrobić, ale jakoś tam nie odniosło to żadnego skutku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#SławomirSzych">Znowu mówimy o wydarzeniach, jesteśmy w okresie dwóch miesięcy, tak, listopad, początek stycznia, i rozmowa z panem Kurzewskim jest w trakcie tego. Widocznie odniosło jakiś skutek, skoro zaraz na początku stycznia pan Kryszyński został skłoniony do rezygnacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, również zapytam o fakty: Czy Andrzej Kryszyński, według pana wiedzy, utrzymywał jakieś kontakty towarzyskie z pracownikami Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#SławomirSzych">Ale mogę odpowiedzieć…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#KrzysztofBrejza">To jest poprzedni zakład pracy osoby…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#SławomirSzych">…nic na ten temat nie wiem. Nie było to moje środowisko ani moje towarzystwo. Jedyną osobą, którą znałem też i która pracowała w tym środowisku, znam osobiście, to był jeszcze pan Bylicki. Nic więcej nie wiem, z kim utrzymywał kontakty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#KrzysztofBrejza">A czy znał pan osobiście pana Norberta Drabę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#SławomirSzych">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#KrzysztofBrejza">A czy w trakcie pracy…? Było już pytanie o kontakty pana Andrzeja Kryszyńskiego ze służbami, ale chciałbym doprecyzować jedną rzecz. Czy według wiedzy, którą świadek posiada, pan Kryszyński utrzymywał kontakty z funkcjonariuszami służb, np. z oficerami Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#SławomirSzych">Przynajmniej z tych, których ja miałem okazję poznać w ramach ich… służbowych, na pewno nie utrzymywał kontaktów, tak żebym je widział. Według mojej wiedzy, nie utrzymywał kontaktów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#KrzysztofBrejza">Jeden ze świadków stwierdził przed Komisją, że Kryszyński wspominał o kontaktach z funkcjonariuszami ABW w kontekście jakichś uprawnień, które są mu potrzebne. Świadek tutaj twierdzi, że chodziło o dostęp do informacji poufnych, tajnych. Czy świadek może przybliżyć, jakie wymagania względem członków zarządu Dialogu obowiązywały? Czy posiadaliście państwo certyfikat? Czy było takie wymaganie posiadania certyfikatu dostępu do informacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#SławomirSzych">Teoretycznie można by funkcjonować w zarządzie spółki telekomunikacyjnej, nie mając takiego certyfikatu. Natomiast taka osoba jest odcięta od niektórych informacji, a zarazem, jeśli takich osób jest mało, niektóre rzeczy przechodzące przez kancelarię tajną, chcąc nie chcąc, są nie do końca dopilnowane. Podjęliśmy decyzję, że wszyscy przejdziemy certyfikację, żeby niezbędne dokumenty móc prowadzić, i wszyscy przechodziliśmy. I w ramach uzyskiwania certyfikatu dostępu do informacji ściśle tajnej jakaś tam jest procedura, m.in. spotkanie z oficerem ABW w siedzibie ABW, wypełnienie ankiety i wywiad na temat sytuacji. I taką rozmowę musiał każdy z nas przeprowadzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#KrzysztofBrejza">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-167.1" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, pan Mariusz Kamiński określił pana Andrzeja Kryszyńskiego mianem „człowieka przeszkolonego, regularnie chodzącego na strzelnicę”. Dalszy cytat: Gdyby Ryba go nie wystawił, gdyby był przygotowany, różnie mogło być.</u>
          <u xml:id="u-167.2" who="#KrzysztofBrejza">Czy jako współpracownik pana Kryszyńskiego w zarządzie, jego zwierzchnik przez jakiś czas, jest pan w stanie w jakiś sposób potwierdzić te informacje, czy rzeczywiście pan Kryszyński sprawiał wrażenie osoby zainteresowanej służbami, zainteresowanej bronią, chodzącego na strzelnicę, przeszkolonego w jakiś sposób?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#SławomirSzych">Tak, wiem, że pan Kryszyński chodził na strzelnicę. Wiem, że miał zezwolenie na broń. Wiem, że czasami, jeśli nie leciał samolotem na trasie Warszawa – Wrocław, woził tą broń ze sobą, że uczestniczył w jakichś zawodach karate, zdobywał jakieś tam stopnie, że to był jego jakiś tam sposób życia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#KrzysztofBrejza">A czy słyszał pan jako zwierzchnik pana Kryszyńskiego albo czy wpływały do pana może jakieś maile, dokumenty – oczywiście, jeżeli będzie pan pamiętać, bo to jest jednak długi czas – w sprawie rzekomego załatwienia pracy przez Andrzeja Kryszyńskiego osobie z Krakowa, komuś znajomemu, ściągnięciu go do Dialogu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#SławomirSzych">Nie pamiętam. Nie chcę odpowiadać na ten temat, bo po prostu nie pamiętam. Dialog ma również oddział w Krakowie, co prawda głównie sprzedażowy, ale jednak oddział, są tam… i stacje bazowe. Jeżeli zatrudnienie osoby z rekomendacją, która spełnia wszystkie kryteria, miało miejsce, to pewno bym nawet na to nie zwrócił uwagi, jeśli spełniała kryteria fachowości. Ale nie pamiętam takiego faktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#KrzysztofBrejza">Czy świadek może przybliżyć powody odejścia pana Kryszyńskiego z Dialogu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#SławomirSzych">Wydaje mi się, że już na ten temat rozmawialiśmy i mówiłem, ale spróbuję to zebrać w jakieś tam jedno zdanie. Pan Kryszyński odpowiadał za piony w Telefonii Dialog, których dotyczyły wyraźne sygnały możliwości działań korupcyjnych. W listopadzie 2006 r. rozwiązał umowę z dyrektorem pionu bezpośrednio odpowiedzialnym za… będący pod panem, pod nadzorem pana Kryszyńskiego, z panem Piotrem Rybą. Przeprowadziliśmy wtedy, głównie ja, rozmowę z panem Kryszyńskim, że dzieją się nieprawidłowości w pionach przez niego nadzorowanych. Zmieniliśmy strukturę podległości i odpowiedzialności wtedy w Dialogu. Przekazaliśmy sygnały do rady nadzorczej. W grudniu było to spotkanie z panem Kurzewskim. I 6 stycznia, po rozmowie tutaj, w Warszawie, z przewodniczącym rady nadzorczej panem Bylickim, pan Kryszyński zrezygnował.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#KrzysztofBrejza">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-173.1" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, wrócę jeszcze do poprzedniego pytania o załatwianie pracy przez pana Andrzeja Kryszyńskiego osobie z Krakowa. Czy – tak ogólnie proszę tylko powiedzieć – czy w trakcie, kiedy był pan prezesem Dialogu, zatrudniani byli w spółce byli funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#SławomirSzych">Wie pan, nie umiem odpowiedzieć, ponieważ nie przeglądałem CV wszystkich pracowników. Dialog jest stosunkowo dużą organizacją. Z podziału kompetencji w zarządzie pełnomocnictwo takie uchwałą zarządu również do reprezentowania jako pracodawca miał pan Kryszyński, właśnie do tego początku listopada, do tej zmiany struktury organizacyjnej. Na pewno można to zweryfikować. Wie pan, te CV wszystkie są w aktach. Ja po prostu nie wiem, nie umiem odpowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#KrzysztofBrejza">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-175.1" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, czy znał świadek osobiście pana senatora Chmielewskiego? Czy rozmawialiście panowie na temat pana Kryszyńskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#SławomirSzych">Pana senatora Chmielewskiego poznałem w 2006 r. – Dialog był wtedy sponsorem festiwalu w Sopocie – i pan Chmielewski był gościem pana Kryszyńskiego. Zawsze zapraszali gości tam. Tak go poznałem. Był również z wizytą w Dialogu, pisał opracowanie dla Senatu dotyczące aktywów telekomunikacyjnych Skarbu Państwa. Ale te kontakty na przestrzeni ponad dwu lat może się wydarzyły trzy-, czterokrotnie. I to chyba wyłącznie nawet z jakimiś takimi ogólnymi imprezami. Nie było… Były te kontakty, ale trudno mi je nazwać jako jakieś pozaformalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#KrzysztofBrejza">Czy przypomina sobie świadek sytuację, w której rozmawiałby świadek z panem Chmielewskim na temat pana Kryszyńskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#SławomirSzych">Nie, nie. Nigdy nie było takiej potrzeby ani takiego powodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, czy przypomina sobie świadek – wiem, że to jest bardzo szczegółowe pytanie – grafik pracy pana Kryszyńskiego w spółce Dialog? Czy prawdziwe są informacje o tym, że pan Kryszyński miał pracować dwa, trzy dni we Wrocławiu, a resztę czasu spędzać w Warszawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#SławomirSzych">Nie było określonego ściśle grafiku i mieliśmy ścisły podział zadań i obowiązków do wykonywania. Chcąc nie chcąc, niektóre, a między innymi te prawne, za które odpowiadał pan Kryszyński, dotyczyły kontaktów z urzędami, które praktycznie wszystkie znajdują się w Warszawie. Pan Kryszyński jako członek zarządu był tutaj sobie sterem i okrętem w planowaniu pracy. Natomiast musieliśmy mieć informacje i możliwość kontaktu z nim. Więc jeśli było tak, że nie było go, ponieważ był w Warszawie i załatwiał sprawy Dialogu w Warszawie, to o tym wiedzieliśmy i ta informacja była na sekretariacie. Jak były potrzeby wspólnych spotkań, posiedzeń zarządu, wtedy zawsze był obecny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, czy, a jeśli tak, to który z członków zarządu, dzwonił do pana Mariusza Kamińskiego w sprawie tej sprawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#SławomirSzych">Też już padło. Pan Olewnik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#KrzysztofBrejza">Czy świadek potwierdzi fakty tutaj przytoczone przez pana Piotra Rybę dotyczące rozstania pana Piotra Ryby ze spółką Dialog, według których świadek informował pana Rybę, że są naciski, aby Rybę zwolnić z pracy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#SławomirSzych">Nie pamiętam szczegółowo przebiegu rozmowy. Pamiętam, że to było właśnie w poniedziałek rano po spotkaniu z Krzyżowej. Moim celem było podpisanie porozumienia stron, żeby pan Ryba przestał pracować w Telefonii Dialog. I argumentem moim głównym, koronnym było to, że nie wyobrażam sobie dalej tej współpracy. Rozmowa trwała, sądzę, że dłużej niż dwie godziny, i które elementy jej szczegółów, słów, jakie tam padły, które elementy najbardziej pamięta pan Ryba, to trudno mi powiedzieć. Dla mnie tym, co zapamiętałem, wiodącym z tej rozmowy jest to, że po dwugodzinnym spotkaniu udało mi się pana Rybę przekonać do tego, żeby podpisał porozumienie o rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#KrzysztofBrejza">Czyli nie potwierdzi świadek informacji przekazanych przez pana Piotra Rybę o rzekomych naciskach na pana? Bo pan Ryba twierdził, że nie są to... nie były to naciski nawet z rady nadzorczej Dialogu, tylko naciski gdzieś skądś wyżej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#SławomirSzych">Nie, nie, na pewno nie potwierdzam takiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#KrzysztofBrejza">Czy w sprawie sytuacji w Dialogu spotykał się pan z panem Adamem Lipińskim oprócz tych dwóch spotkań w kancelarii... oprócz tego jednego spotkania w grudniu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#SławomirSzych">Z panem Lipińskim jeszcze się spotkałem chyba w życiu raz tylko, i to wcześniej, przed tym spotkaniem.</u>
          <u xml:id="u-188.1" who="#SławomirSzych">Jeszcze chyba tylko jeszcze raz w życiu, i to wcześniej, przed tym spotkaniem w kancelarii. Gdzieś przy okazji jakiegoś spotkania biznesowego w większym gronie, bo pan Lipiński był z Dolnego Śląska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#KrzysztofBrejza">Czy w trakcie rozmowy w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów panowie informowaliście pana Lipińskiego o tych nieprawidłowościach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#SławomirSzych">Tak. To też już powiedziałem, to wracamy do tego samego, że rozmawialiśmy. Głównym tematem i po to było spotkanie, były strategie wobec aktywów telekomunikacyjnych Skarbu Państwa i rola Dialogu w tym...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#KrzysztofBrejza">A pan minister miał stwierdzić, że docierały do niego wcześniej już też plotki. Czy uszczegółowił, od kogo, czy stwierdził tak ogólnie, że docierają do niego sygnały o nieprawidłowościach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#SławomirSzych">Pan minister mówił, że coś się w Dialogu źle dzieje, szczególnie że pan Lipiński był posłem z Dolnego Śląska, z Legnicy bodajże.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#KrzysztofBrejza">Dobrze, dziękuję. Nie mam więcej pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#AndrzejCzuma">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-194.1" who="#AndrzejCzuma">Na liście następny jest poseł Robert Węgrzyn.</u>
          <u xml:id="u-194.2" who="#AndrzejCzuma">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#RobertWęgrzyn">Postaram się nie powtarzać pytań, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#AndrzejCzuma">Cieszę się bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#RobertWęgrzyn">Proszę świadka, czy wczoraj lub dzisiaj kontaktował się pan z kimś z firmy Dialog w sprawie dzisiejszego posiedzenia Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#SławomirSzych">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#RobertWęgrzyn">Nie. Dobrze, dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-199.1" who="#RobertWęgrzyn">Wspomniał pan w trakcie odpowiadania na pytania pana posła Brejzy, że trafił pan do Dialogu z rekomendacji pana Maksymiliana Bylickiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#SławomirSzych">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#RobertWęgrzyn">Ja chciałbym zapytać: A kto wprowadzał do Dialogu pana Kryszyńskiego? Z czyjej rekomendacji trafił?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#SławomirSzych">Nie wiem, mogę się domyślać tylko... Formalnie trafił może i z mojej rekomendacji, bo... Pewno jest zapisane w protokole powołania zarządu, bo wtedy, kiedy przedstawiałem siebie, byłem oddelegowany z rady nadzorczej, mówiłem również, co i jakimi zasobami jest do zrobienia w Dialogu, bo przez miesiąc w radzie nadzorczej jakoś tą spółkę już poznałem i wcześniej ją znałem z rynku. Opis zadań był mniej więcej taki, jak powoływanego również w tym samym dniu pana Kryszyńskiego. Tak? Ale ja go wtedy poznałem, więc trudno powiedzieć, że ja go rekomendowałem. Tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#RobertWęgrzyn">Więc właśnie o to pytam, bo nie jest tak, że do tak poważnej spółki trafia...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#AndrzejCzuma">Panie pośle, pytania zadajemy, a nie dzielimy się wiadomościami ze świadkiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#RobertWęgrzyn">Dobrze. Więc czy z pana rekomendacji, czy z rekomendacji kogoś innego pan Kryszyński trafił do firmy Dialog? Bo pan powiedział...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#SławomirSzych">Nie z mojej...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#AndrzejCzuma">Świadek już odpowiedział.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#RobertWęgrzyn">Pan powiedział dzisiaj: Nie z mojej rekomendacji, bo poznałem pana Kryszyńskiego w tym dniu, więc nie mogłem go rekomendować. Więc z czyjej rekomendacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#SławomirSzych">Nie ja rekomenduję członków zarządu. Ja byłem jednym z członków zarządu, jeszcze do tego oddelegowanym z rady, pełniącym obowiązki prezesa, nawet nie prezesem, nie ma takiej funkcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#RobertWęgrzyn">Czyli nie ma pan wiedzy, z czyjej rekomendacji pan Kryszyński trafił do firmy Dialog?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#SławomirSzych">Nie mam takiej wiedzy. Mogę się domyślać, ale nie będę się dzielił domysłami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#RobertWęgrzyn">A gdybym pana poprosił, żeby pan się podzielił?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#SławomirSzych">Prawdopodobnie... i to pewno pan akurat chce usłyszeć, ponieważ... Ale to prawdopodobnie i domniemania. Tak? Chce pan taką odpowiedź usłyszeć? Bo nie wiem, z czyjej rekomendacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#AndrzejCzuma">Czyli niech pan odpowiada – zwracam się do świadka – a nie zapowiada, że może się pan domyślać, bo prowokuje pan następne pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#SławomirSzych">Oczywiście, przepraszam, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#RobertWęgrzyn">Jeżeli zapytam w ten sposób, czy pan Kryszyński trafił z rekomendacji jednego z polityków Prawa i Sprawiedliwości, jest to prawda?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#SławomirSzych">Ale nie wiem, naprawdę nie wiem. Naprawdę nie wiem. Składałem przyrzeczenie i nie wiem, z czyjej rekomendacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#RobertWęgrzyn">Czy pan kiedykolwiek osobiście spotkał się z szefem CBA, panem Mariuszem Kamińskim?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#SławomirSzych">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#RobertWęgrzyn">Czy pan Mariusz Kamiński od samego początku, od momentu spotkania z funkcjonariuszami CBA, czy pan Mariusz Kamiński wiedział od samego początku o tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#AndrzejCzuma">Panie pośle, ja uchylam to pytanie, bo nie może nasz świadek wiedzieć, co myśli pan Mariusz Kamiński. Uchylam to pytanie kategorycznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#RobertWęgrzyn">Proszę świadka, zgodnie z pana wiedzą, na jakie wpływy i na jakie znajomości pan Kryszyński powoływał się w Warszawie? Na jakie osoby?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#SławomirSzych">Jakie osoby przywoływał w Dialogu, że zna w Warszawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#RobertWęgrzyn">Tak, tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#SławomirSzych">Wszystkie z okolicy kancelarii prezydenta, z którą miał styk. Było tego na tyle dużo i na tyle osób w kancelarii, że po drugim zdaniu przestałem zwracać uwagę. Po prostu znał wszystkich z lewa, z prawa i ze środka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#RobertWęgrzyn">Padało nazwisko ówczesnego prezydenta Warszawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#SławomirSzych">Między innymi też. Wśród wielu, wielu innych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#RobertWęgrzyn">Proszę świadka, czy zna pan pana Bejdę lub pana Wąsika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#SławomirSzych">Może pan doprecyzować więcej o tych osobach? Bo nazwisko jest popularne. Chciałbym się upewnić, że...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#RobertWęgrzyn">A więc zacznę od pana Bejdy. Pana Ernesta Bejdę zna pan?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#SławomirSzych">Nie kojarzę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#RobertWęgrzyn">Panie przewodniczący, nie mam pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#SławomirSzych">Było drugie nazwisko jeszcze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#AndrzejCzuma">Czy świadek...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#RobertWęgrzyn">Pana Wąsika, pana Wąsika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#SławomirSzych">Imię?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#RobertWęgrzyn">Właśnie nie mam zapisanego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#AndrzejCzuma">Pytasz się jeszcze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#RobertWęgrzyn">Nie, nie, bo tutaj świadek powiedział, że poprosił o drugie nazwisko, czy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#SławomirSzych">Bo panów Wąsików...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#RobertWęgrzyn">Ale to dopytam w następnej serii, jeżeli będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#AndrzejCzuma">Możemy kontynuować pytania, czy świadek może chce przerwę? Możemy kontynuować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#SławomirSzych">Kontynuujmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#AndrzejCzuma">Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-245.1" who="#AndrzejCzuma">Pytania zadaje pani poseł Marzena Wróbel.</u>
          <u xml:id="u-245.2" who="#AndrzejCzuma">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Stwierdził pan, że Kryszyński znał wszystkich bądź z kancelarii prezydenta miasta Warszawy. Czy on faktycznie znał wszystkich, czy mówił, że zna?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#SławomirSzych">Mówił, że zna. Nie, absolutnie nie miałem możliwości weryfikowania tego i...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">A czy jakieś jego działania wskazywały na to, że rzeczywiście ma tak rozległe znajomości, jak mówił?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#SławomirSzych">Jeżelibyśmy wykorzystali tak rozległe wiadomości, jak mówił pan Kryszyński, te jego znajomości, prawdopodobnie Dialog byłby w tej chwili właścicielem Polkomtela.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Proszę mi powiedzieć, czy zna pan... Przepraszam, zna pan Piotra Rybę, więc wycofuję się z tego pytania. W jakich okolicznościach pan poznał Piotra Rybę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#SławomirSzych">Wrócę jeszcze, od początku. W momencie powołania do zarządu i powierzenia mi funkcji prezesa, zarządziłem przegląd umów doradczych, które jeszcze w firmie funkcjonują, i ponieważ za sprawy personalne był odpowiedzialny pan Kryszyński, on był odpowiedzialny za ten przegląd i raport z tego przeglądu. Efektem tego raportu było m.in. to, że – jednym z doradców zatrudnionym przez poprzedni zarząd na okres zamknięty był pan Piotr Ryba – pan Kryszyński miał sprawdzić, jaki jest zakres umów doradczych, jakie miały być efekty, które rekomendować, które mają być kontynuowane, a które będą zakończone. I wtedy z rekomendacji pana Kryszyńskiego wynikało, że umowa z panem Piotrem Rybą ma być zakończona jako jedna z wielu, że nasze działania prawdopodobnie, w naszych działaniach nie będziemy korzystać z tego typu usług. No i jeśliby to się na tym skończyło, toby pozostało niezauważone całkiem, ale umowa pana Ryby wygasała bodajże 20 maja, to już było w trakcie naszego sprawowania zarządu i przed, tylko nie pamiętam 20 maja czy 20 czerwiec. W każdym razie przed tą umową pan Kryszyński zarekomendował, żeby jednak pana Rybę zatrudnić jako dyrektora w Telefonii Dialog, uzasadnił. Wtedy poznałem pana Rybę osobiście z rekomendacji pana Kryszyńskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Czy coś wskazywało na to, że panowie ci znali się wcześniej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#SławomirSzych">Sądząc po reakcji i po tych, stanowisku i raporcie w sprawie doradców Telefonii Dialog, uważam, że nie, że poznali się po tym okresie, po tym raporcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Jaką opinię w Dialogu miał pan Piotr Ryba? Pan trochę o tym powiedział, ale bardzo enigmatyczne. Czy mógłby pan nieco więcej powiedzieć także na temat tego spotkania w Krzyżowej, o czym pan usłyszał w Krzyżowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#SławomirSzych">Nie chcę wyrażać opinii, szczególnie że fakty albo te przedstawione opinie są przedmiotem śledztwa, które się jeszcze nie skończyło, gdzie tam z kolei, może tutaj doradcy się wypowiedzą, zostałem zobowiązany do zachowania tajemnicy i śledztwo dalej się toczy, nie zostało umorzone, nie dotarło do mnie żadne postanowienie o umorzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Pan Piotr Ryba odszedł z pracy, czy został zwolniony?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#SławomirSzych">Trudno, bo sformułowanie jest obopólne. Odszedł z pracy za porozumieniem stron. Uzgodniłem z nim porozumienie stron, na mocy którego zakończył współpracę z Dialogiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">A dlaczego uzgadniał pan z nim porozumienie stron?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#SławomirSzych">Polskie prawo pracy jest tak sformułowane, że żeby wręczyć wypowiedzenie dyscyplinarne bez konsekwencji dla pracodawcy, trzeba praktycznie pracownika złapać za rękę, a nie opierać się na opiniach. Zwolnienie na podstawie utraty zaufania przeważnie nie broni się przed sądem pracy. Bezpieczniej dla zakładu i spółki uzgodnić warunki rozstania i porozumienia, i odejścia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Jak konkretnie brzmiały propozycje formułowane przez Kryszyńskiego, o których się pan dowiedział, jak rozumiem, od Olewnika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#SławomirSzych">O propozycjach się dowiedziałem od Kurzewskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Od Kurzewskiego, przepraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#SławomirSzych">Jak konkretnie, nie wiem, bo ja ich nie słyszałem, to też są tylko…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">A jak to panu zostało zrelacjonowane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#SławomirSzych">Już mówiłem. One zostało zrelacjonowane w ten sposób, że szuka Kryszyński, pan Kryszyński w sposób dość aktywny chętne osoby, które mają grunty do odrolnienia…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Po co?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#SławomirSzych">…za jakąś tam, niebezinteresownie, że on pomoże załatwić to odrolnienie niebezinteresownie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Czy ta informacja miała wpływ na pańską ocenę tej osoby? Mam na myśli pana Kryszyńskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#SławomirSzych">Ta informacja o tyle mnie zaskoczyła, bo, jak mówię, to już było po tych wydarzeniach, po tym spotkaniu w Krzyżowej i po tym rozstaniu z panem Rybą, po zmianie struktury organizacyjnej Telefonii Dialog i moim spotkaniu w imieniu zarządu z panem Kryszyńskim, że z rynku docierają niedobre sygnały na temat Dialogu, na temat jakichś zachowań korupcyjnych w spółce, w pionach, za które byłem odpowiedzialny, że z tego powodu zmieniamy strukturę, że ma taki, a nie inny zakres odpowiedzialności, że musi pamiętać, że reprezentuje spółkę, żeby, no, zwracaliśmy mu wszyscy uwagę. Jeżeli członek zarządu, spółki, za którą odpowiadam, zachowuje się w taki, wydawałoby się, niezrozumiały sposób i głośny na rynku, to wzbudziło moje, szok po prostu spowodowało u mnie, nie rozumiałem takich zachowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Czy to pokrywało się z jakimiś innymi informacjami, dającymi panu do myślenia, z innych źródeł, a dotyczącymi pana Kryszyńskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#SławomirSzych">…jak już wcześniej, że te sygnały dotyczące to jest cały ciąg zdarzeń, od podjęcia pracy aż do końca tego 2006 r., narastające sygnały jakichś tam afer i działań korupcyjnych wokół Dialogu, powierzenie tej informacji służbom, stopniowa utrata zaufania. Przecież zmiana struktury organizacyjnej w dużej spółce i jakby wyłączenie członka zarządu z określonych zadań jest taką oznaką, bo do zarządu nie ja powołuję ani nie… zarząd się nie powołuje ani się nie zwalnia, od tego są właściciele i tylko w ramach obowiązków współpracy współpracuje się z osobą, nawet, do której się ma ograniczone zaufanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-272">
          <u xml:id="u-272.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Czy zrelacjonowano panu, kogo wymienił Kryszyński w kontekście tych swoich propozycji związanych z jego poszukiwaniem osób, które mają grunty do odrolnienia, no i ta czynność z jego strony miała być dokonywana niebezinteresownie? Czy w kontekście tego, nazwijmy to, w cudzysłowie, projektu, Kryszyński wymieniał jakieś osoby znane z polityki i zostało to panu zrelacjonowane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-273">
          <u xml:id="u-273.0" who="#SławomirSzych">Ja nigdy na ten temat nie rozmawiałem, a relacje z kolei były na tyle ogólne, że nie mówiono mi, bo było to tak niewątpliwe, że się domyślałem, ale na pewno żadne nazwiska nie padły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-274">
          <u xml:id="u-274.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Czy świadek przekazywał wiedzę na temat propozycji Kryszyńskiego innym osobom?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-275">
          <u xml:id="u-275.0" who="#SławomirSzych">Poza rozmową dotyczącą spraw Dialogu, w ogóle z upoważnionymi do tego celu służbami, nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-276">
          <u xml:id="u-276.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Skoro pan się kontaktował w tej sprawie ze służbami, czy uznał pan, że Kryszyński rzeczywiście może mieć możliwość załatwiania interesów w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, tych, o których pan mówi, polegających na odralnianiu ziemi w zamian za określone korzyści?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-277">
          <u xml:id="u-277.0" who="#SławomirSzych">Nie przypisuję sobie jakichś szczególnych umiejętności ocennych. Zespół w ogóle działań pana Kryszyńskiego i pana Ryby i te sygnały, które dotyczyły Dialogu, były na tyle niepokojące, po to rozmawialiśmy ze służbami, żeby oni tą sprawę właśnie wyjaśnili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-278">
          <u xml:id="u-278.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Czy uznał pan, że w kontekście tej rozmowy istnieją uzasadnione obawy popełnienia przestępstwa lub przynajmniej usiłowania popełnienia przestępstwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-279">
          <u xml:id="u-279.0" who="#SławomirSzych">W kontekście której rozmowy, pani poseł?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-280">
          <u xml:id="u-280.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">W kontekście tych informacji, które pan miał na temat Kryszyńskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-281">
          <u xml:id="u-281.0" who="#SławomirSzych">Czyli w kontekście całej sytuacji w Dialogu i jego zachowań, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-282">
          <u xml:id="u-282.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-283">
          <u xml:id="u-283.0" who="#SławomirSzych">Jak najbardziej. Gdyby nie te obawy i obawy o Dialog i rolę zarządu, moją rolę w zarządzie, to nie byłoby zgłoszenia, może wystarczyłaby rozmowa wychowawcza, rozmowa wyjaśniająca nie wystarczyła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-284">
          <u xml:id="u-284.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">A czy tak samo odbierał pan propozycje dotyczące odrolnienia ziemi? Czy według pana istniało tutaj tego typu zagrożenie, istniały obawy popełnienia przestępstwa bądź przynajmniej usiłowania popełnienia przestępstwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-285">
          <u xml:id="u-285.0" who="#SławomirSzych">Ja, ponieważ w ciągu wielomiesięcznym, wcześniej tu traktuję te wydarzenia, one nie są dla mnie, nie umiem do nich podejść rozłącznie, to jest dla mnie jeden ciąg zdarzeń. Dlatego w takim samym stopniu muszę traktować, jako logiczny ciąg, że ktoś jest nie w porządku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-286">
          <u xml:id="u-286.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Czyli rozumiem, że te informacje były dla pana na tyle niepokojące, że uznawał pan, iż są bardzo prawdopodobne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-287">
          <u xml:id="u-287.0" who="#SławomirSzych">To też już wcześniej mówiłem. Jeżeli spółka ma aspiracje, żeby istnieć na rynku telekomunikacyjnym, może się spierać marketingowo, czy jest na drugim miejscu w Polsce, czy na trzecim, ilu ma klientów, jeśli jej członek zarządu chodzi po ulicy i głośno wszem i wobec ogłasza takie propozycje, to jest to powód, żeby nie chcieć z nim współpracować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-288">
          <u xml:id="u-288.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-289">
          <u xml:id="u-289.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-289.1" who="#AndrzejCzuma">Pytania zadaje poseł Stanisław Witaszczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-290">
          <u xml:id="u-290.0" who="#StanisławWitaszczyk">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-290.1" who="#StanisławWitaszczyk">Chciałem zapytać pana, czy osobiście znał, zna pan Mariusza Kamińskiego bądź pana Ernesta Bejdę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-291">
          <u xml:id="u-291.0" who="#AndrzejCzuma">To już były te pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-292">
          <u xml:id="u-292.0" who="#StanisławWitaszczyk">Nie było jeszcze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-293">
          <u xml:id="u-293.0" who="#SławomirSzych">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-294">
          <u xml:id="u-294.0" who="#StanisławWitaszczyk">A czy zna pan pana Jacka Wróblewskiego? Jeśli tak, to proszę powiedzieć, jaka to jest typu znajomość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-295">
          <u xml:id="u-295.0" who="#SławomirSzych">Nie jestem pewien, ale albo spotkałem go na tym spotkaniu drugim z CBA we Wrocławiu w hotelu, w tym, o którym mówiłem wcześniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-296">
          <u xml:id="u-296.0" who="#StanisławWitaszczyk">Wtedy się państwo poznaliście?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-297">
          <u xml:id="u-297.0" who="#SławomirSzych">Próbowałem mu... Dlatego teraz mówię, że tak nie jestem pewien, bo spotkałem pana Wróblewskiego tu w Warszawie przy okazji składania jakichś zeznań w prokuraturze już bodajże w zeszłym roku, i wtedy stwierdziłem, że widzę go pierwszy raz na oczy. A wydawało mi się, że na tym spotkaniu był... Więc nie poznałem osobiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-298">
          <u xml:id="u-298.0" who="#StanisławWitaszczyk">To była znajomość…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-299">
          <u xml:id="u-299.0" who="#SławomirSzych">Poznałem osobiście, jestem przekonany, dopiero w 2010 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-300">
          <u xml:id="u-300.0" who="#StanisławWitaszczyk">Rozumiem. Dobrze. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-300.1" who="#StanisławWitaszczyk">Chciałem zapytać, czy miał pan świadomość, że CBA bez jakiejkolwiek ochrony wyposażyło pana Wróblewskiego w dyktafon i poleciło mu nagrywać rozmowy z Kryszyńskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-301">
          <u xml:id="u-301.0" who="#SławomirSzych">Nie miałem pojęcia o żadnych działaniach CBA. Nie byłem zaangażowany w żadne, nie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-302">
          <u xml:id="u-302.0" who="#StanisławWitaszczyk">Nie wie pan. Rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-303">
          <u xml:id="u-303.0" who="#SławomirSzych">…jak przebiegały, nie wiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-304">
          <u xml:id="u-304.0" who="#StanisławWitaszczyk">Tak już pro forma pytanie: Czy panu ktoś proponował jakikolwiek udział w podobnych działaniach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-305">
          <u xml:id="u-305.0" who="#SławomirSzych">Nie proponowałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-306">
          <u xml:id="u-306.0" who="#StanisławWitaszczyk">Dziękuję bardzo, bo wcześniejsze pytania były już wyczerpane. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-307">
          <u xml:id="u-307.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-307.1" who="#AndrzejCzuma">Poseł Robert Węgrzyn jeszcze ma pytania, tak?</u>
          <u xml:id="u-307.2" who="#AndrzejCzuma">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-308">
          <u xml:id="u-308.0" who="#RobertWęgrzyn">Proszę świadka, dwa pytania mam jeszcze. To spotkanie z panem Kaperem i z panem Lipińskim kiedy ono się odbyło?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-309">
          <u xml:id="u-309.0" who="#SławomirSzych">Gdyby spróbować popatrzeć w kalendarzu: w dzień zakończenia mistrzostw Europy w pływaniu w Finlandii, bo odbierałem pana...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-310">
          <u xml:id="u-310.0" who="#RobertWęgrzyn">Ale czy to było w tym czasie, kiedy się działy te wszystkie wydarzenia związane z panem Kryszyńskim i z panem Rybą? Jest pan w stanie odtworzyć to w pamięci?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-311">
          <u xml:id="u-311.0" who="#SławomirSzych">To musiał być ten okres, tylko między październikiem a grudniem...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-312">
          <u xml:id="u-312.0" who="#RobertWęgrzyn">Czego dotyczyła treść rozmów z panem Lipińskim? O czym panowie rozmawialiście?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-313">
          <u xml:id="u-313.0" who="#SławomirSzych">Mówiłem, o to spotkanie bardzo długo zabiegałem. Na rynku telekomunikacyjnym w Polsce wtedy się działo bardzo dużo. Powstała jakaś idea tzw. KOT-a, kolejowego operatora telekomunikacyjnego. Uczestniczyłem w ministerstwie w Komisji ds. aktywów telekomunikacyjnych Skarbu Państwa. I to była próba rozmowy z politykiem z Dolnego Śląska działającym w kancelarii premiera na temat tego – jednak Telefonia Dialog jest firmą korzeniami związaną z Dolnym Śląskiem, stamtąd się wywodzącymi, tam była bardzo rozpoznawalna, znana, silna lokalnie – na temat roli w tym procesie, jeśli miałby powstawać KOT, jeśli miałyby się łączyć spółki zależne, Exatel, jaka rola jest Polkomtela, operatorów telekomunikacyjnych. Było to, z mojego punktu widzenia i interesów spółki, bardzo istotne spotkanie, o które zabiegałem od kilku miesięcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-314">
          <u xml:id="u-314.0" who="#RobertWęgrzyn">Czy poruszał pan na tym spotkaniu wątek właśnie pana Kryszyńskiego lub pana Ryby?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-315">
          <u xml:id="u-315.0" who="#SławomirSzych">To jest trudno, bo to są sprawy nierozerwalne. Czyli tak, wątek tego, że...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-316">
          <u xml:id="u-316.0" who="#RobertWęgrzyn">Tego, co się działo wokół tych panów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-317">
          <u xml:id="u-317.0" who="#SławomirSzych">...źle się dzieje coś w Dialogu...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-318">
          <u xml:id="u-318.0" who="#RobertWęgrzyn">Tak, że stracił pan zaufanie, że zostały powiadomione służby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-319">
          <u xml:id="u-319.0" who="#SławomirSzych">Tak, jak najbardziej, ponieważ rozmowa była względnie dobra, dotycząca spraw Dialogu. No, ale jeśli koło Dialogu chodzą jakieś niedobre rzeczy, plotki, to przeszkadza, nie wiem, nawet w lobbingu politycznym, w rozmawianiu o przyszłości aktywów telekomunikacyjnych i o roli Dialogu w tym... Rozmowa zeszła naturalnie na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-320">
          <u xml:id="u-320.0" who="#RobertWęgrzyn">Jaka była – oczywiście tyle, co pan pamięta – jaka była reakcja pana Lipińskiego na to, co się wydarzyło?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-321">
          <u xml:id="u-321.0" who="#SławomirSzych">Pan Lipiński skontaktował się z CBA, i tyle. Tak to pamiętam. Potem oni do nas zadzwonili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-322">
          <u xml:id="u-322.0" who="#RobertWęgrzyn">Czyli rozumiem, że to CBA odezwało się do państwa za pośrednictwem i działalnością pana Lipińskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-323">
          <u xml:id="u-323.0" who="#SławomirSzych">Tak. Natomiast wcześniej, jeszcze przed tym, pan Olewnik dzwonił, próbował się kontaktować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-324">
          <u xml:id="u-324.0" who="#RobertWęgrzyn">Rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-325">
          <u xml:id="u-325.0" who="#SławomirSzych">Jakieś tam zgłoszenie tej sprawy już istniało. Dlatego to, że na następny dzień, było wynikiem dokładnie kontaktu, że pan Lipiński o tym przypomniał czy sobie sami przypomnieli, czy wynikiem tylko i wyłącznie działania pana Lipińskiego. Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-326">
          <u xml:id="u-326.0" who="#RobertWęgrzyn">Rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-327">
          <u xml:id="u-327.0" who="#SławomirSzych">Efekt był taki, że...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-328">
          <u xml:id="u-328.0" who="#RobertWęgrzyn">Pytałem o te dwa nazwiska, ale być może świadek...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-329">
          <u xml:id="u-329.0" who="#SławomirSzych">Już to…kojarzę...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-330">
          <u xml:id="u-330.0" who="#RobertWęgrzyn">Tak, tak, bo świadek nie będzie pamiętał nazwisk, więc zapytam o funkcje. Czy kiedykolwiek kontaktował się pan bezpośrednio z którymś z szefów służb lub służb specjalnych oczywiście lub jego zastępców?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-331">
          <u xml:id="u-331.0" who="#SławomirSzych">Teraz już kojarzę. Ci dwaj panowie w tym spotkaniu właśnie uczestniczyli, w tym pierwszym spotkaniu, obydwaj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-332">
          <u xml:id="u-332.0" who="#RobertWęgrzyn">I pan Bejda, i pan Wąsik, tak? Rozumiem.</u>
          <u xml:id="u-332.1" who="#RobertWęgrzyn">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-332.2" who="#RobertWęgrzyn">Dobrze, panie przewodniczący. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-333">
          <u xml:id="u-333.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-333.1" who="#AndrzejCzuma">Nie widzę już chętnych do zadawania pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-334">
          <u xml:id="u-334.0" who="#RobertWęgrzyn">Jeszcze pan poseł Brejza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-335">
          <u xml:id="u-335.0" who="#AndrzejCzuma">Poseł Brejza, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-336">
          <u xml:id="u-336.0" who="#KrzysztofBrejza">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-336.1" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, skąd pan Olewnik dysponował telefonem, numerem telefonu do pana Mariusza Kamińskiego, bo on wykonywał połączenie? Czy wspominał...?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-337">
          <u xml:id="u-337.0" who="#AndrzejCzuma">Ale panie pośle, ja... Pyta pan o to, skąd Olewnik dysponował telefonem, trzeciej osoby... naszego świadka nie powinniśmy pytać...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-338">
          <u xml:id="u-338.0" who="#KrzysztofBrejza">Może świadek ma wiedzę na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-339">
          <u xml:id="u-339.0" who="#AndrzejCzuma">Nasz świadek nazywa się Sławomir Szych, a nie Olewnik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-340">
          <u xml:id="u-340.0" who="#KrzysztofBrejza">Czyli świadek nie odpowie? Nie ma wiedzy na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-341">
          <u xml:id="u-341.0" who="#SławomirSzych">Proszę przypomnieć...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-342">
          <u xml:id="u-342.0" who="#KrzysztofBrejza">Mogę dopytać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-343">
          <u xml:id="u-343.0" who="#SławomirSzych">To nie jest pytanie do mnie, natomiast z wcześniejszych kontaktów sprzed lat miał po prostu w telefonie komórkowym. Taka jest informacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-344">
          <u xml:id="u-344.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, czy świadek znał osobiście pana Adama Glapińskiego? Czy utrzymujecie jakieś kontakty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-345">
          <u xml:id="u-345.0" who="#SławomirSzych">Pana Adama Glapińskiego poznałem w czasie, kiedy był prezesem Polkomtela. W tym czasie byłem...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-346">
          <u xml:id="u-346.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">A jaki to ma związek ze sprawą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-347">
          <u xml:id="u-347.0" who="#AndrzejCzuma">Niech świadek odpowiada. Proszę nie zwracać uwagi na oboczne głosy.</u>
          <u xml:id="u-347.1" who="#AndrzejCzuma">Pyta Krzysztof Brejza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-348">
          <u xml:id="u-348.0" who="#SławomirSzych">Wtedy, w tym czasie była negocjowana umowa MVNO, tzw. wirtualnego operatora komórkowego, między Dialogiem a Polkomtelem, i tego dotyczyło to spotkanie. Umowa zresztą została podpisana i w tej chwili Dialog działa jako operator wirtualny pod nazwą Diallo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-349">
          <u xml:id="u-349.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, wrócę jeszcze do poprzedniego pytania o ewentualne naciski – znalazłem tutaj – na świadka, aby zwolnić pana Piotra Rybę z pracy. Może przytoczę...</u>
          <u xml:id="u-349.1" who="#KrzysztofBrejza">Powiedziałem: ewentualne naciski, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-350">
          <u xml:id="u-350.0" who="#AndrzejCzuma">Panie pośle, niech pan spokojnie zadaje pytania. Pani poseł Wróbel miała czas na pytania, zamknął się czas, teraz pan pyta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-351">
          <u xml:id="u-351.0" who="#KrzysztofBrejza">Rozstaliśmy się bardzo elegancko na życzenie i na prośbę pana prezesa Szycha, który uargumentował chęć rozstania ze mną faktem, że są naciski, abym odszedł z pracy, ponieważ Andrzej Kryszyński jest zbyt widoczny w Dialogu, także przez moją osobę.</u>
          <u xml:id="u-351.1" who="#KrzysztofBrejza">Czy w sytuacji teraz przytoczenia pana Kryszyńskiego, nazwiska pana Andrzeja Kryszyńskiego, czy świadek może potwierdzić takie fakty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-352">
          <u xml:id="u-352.0" who="#SławomirSzych">Nie, nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-353">
          <u xml:id="u-353.0" who="#KrzysztofBrejza">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-354">
          <u xml:id="u-354.0" who="#SławomirSzych">Moim nadrzędnym celem było rozstanie się z panem Rybą w postaci choćby i kulturalnie eleganckiej, bo takie postacie rozstawania, jeśli nie ma powodu, żeby kogoś zastrzelić, są najlepsze, i udało mi się do tego doprowadzić. To był cel i szczegółowego przebiegu rozmowy nie pamiętam. Na pewno zacząłem tą rozmowę od tego, że na tyle się dzieje źle, słychać źle wokoło Dialogu, że nie wyobrażam sobie z nim dalszej współpracy i żeby ustalić formę rozstania.</u>
          <u xml:id="u-354.1" who="#SławomirSzych">A czy padały w dwugodzinnej rozmowie inne rzeczy, które mógł interpretować jako dar niebios czy łagodzący sytuację, to jest inna historia. Celem spotkania było rozstanie się, żeby nie psuć wizerunku Dialogu, i ten cel osiągnąłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-355">
          <u xml:id="u-355.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, świadek przytoczył tutaj stwierdzenia pana Kryszyńskiego dotyczące jego znajomości w Warszawie. A czy w obecności świadka... Czy świadek zapamiętał takie stwierdzenia pana Andrzeja Kryszyńskiego, w których on powoływał się na znajomość w Kancelarii Sejmu? Czy ktoś z jego rodziny…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-356">
          <u xml:id="u-356.0" who="#SławomirSzych">Wie pan, to jest tak odległy czas…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-357">
          <u xml:id="u-357.0" who="#KrzysztofBrejza">…pracował w Kancelarii Sejmu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-358">
          <u xml:id="u-358.0" who="#SławomirSzych">…a pamiętam pana Kryszyńskiego jako powołującego się na znajomości z wszystkimi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-359">
          <u xml:id="u-359.0" who="#KrzysztofBrejza">Dobrze. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-359.1" who="#KrzysztofBrejza">Pan Kryszyński mówił panu o posiadaniu... wspominał panu o posiadaniu broni. Czy wspominał, po co mu ta broń? Czy mówił, że używa tej broni do celów sportowych, do celów związanych z samoobroną?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-360">
          <u xml:id="u-360.0" who="#SławomirSzych">Nie byłem zainteresowany tą wiedzą. Tylko słyszałem od niego, że ma broń, że jak jeździ samochodem, to czasami jeździ z bronią, że chodzi na strzelnicę. Ani ten typ zajęć, ani rezultaty przez niego osiągane nie były przedmiotem mojego zainteresowania. Nie wiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-361">
          <u xml:id="u-361.0" who="#KrzysztofBrejza">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-361.1" who="#KrzysztofBrejza">I ostatnie pytanie, proszę świadka, być może niezwiązane do końca z tematem, ale chciałbym wyjaśnić jedną kwestię. Czy świadek znał osobiście komendanta miejskiego Policji w Elblągu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-362">
          <u xml:id="u-362.0" who="#SławomirSzych">Nie. Nigdy nie było mi dane go poznać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-363">
          <u xml:id="u-363.0" who="#KrzysztofBrejza">Dobrze. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-364">
          <u xml:id="u-364.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-364.1" who="#AndrzejCzuma">Jeszcze pytanie chce zadać poseł Robert Węgrzyn.</u>
          <u xml:id="u-364.2" who="#AndrzejCzuma">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-365">
          <u xml:id="u-365.0" who="#RobertWęgrzyn">Proszę świadka, jeszcze kontynuując wątek zatrudnienia, znaczy się wejście w skład członka zarządu pana Kryszyńskiego. Kto był wówczas przewodniczącym rady nadzorczej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-366">
          <u xml:id="u-366.0" who="#SławomirSzych">Pan Maksymilian Bylicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-367">
          <u xml:id="u-367.0" who="#RobertWęgrzyn">Pan z nim rozmawiał na temat pana Kryszyńskiego i wejście pana Kryszyńskiego ewentualne? Z praktyki wiemy, że konsultuje się takie rzeczy wcześniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-368">
          <u xml:id="u-368.0" who="#SławomirSzych">Pana Kryszyńskiego poznałem wtedy, w tym dniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-369">
          <u xml:id="u-369.0" who="#RobertWęgrzyn">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-370">
          <u xml:id="u-370.0" who="#SławomirSzych">Chcąc nie chcąc, rozmawiałem, bo też mówiłem, że pana Bylickiego znałem. Usłyszałem: To jest kandydat do zarządu, będzie na zarządzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-371">
          <u xml:id="u-371.0" who="#RobertWęgrzyn">Pan Bylicki panu o tym…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-372">
          <u xml:id="u-372.0" who="#SławomirSzych">Tak, tak, mój znajomy mi to powiedział, który zarazem był przewodniczącym rady nadzorczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-373">
          <u xml:id="u-373.0" who="#RobertWęgrzyn">Dobrze. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-374">
          <u xml:id="u-374.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-374.1" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję świadkowi za przybycie.</u>
          <u xml:id="u-374.2" who="#AndrzejCzuma">Kiedy sporządzimy protokół, skontaktujemy się z panem i poprosimy o przybycie, przeczytanie i podpisanie protokołu.</u>
          <u xml:id="u-374.3" who="#AndrzejCzuma">Jest pan wolny.</u>
          <u xml:id="u-374.4" who="#AndrzejCzuma">Bardzo dziękuję panu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-375">
          <u xml:id="u-375.0" who="#SławomirSzych">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-376">
          <u xml:id="u-376.0" who="#AndrzejCzuma">Przystępujemy do realizacji punktu 2. porządku dziennego: Sprawy bieżące.</u>
          <u xml:id="u-376.1" who="#AndrzejCzuma">Na posiedzeniu Komisji dnia 4 marca pani poseł Marzena Wróbel złożyła wniosek dowodowy.</u>
          <u xml:id="u-376.2" who="#AndrzejCzuma">Bardzo proszę panią poseł o uzasadnienie tego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-377">
          <u xml:id="u-377.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Zarówno treść wniosku, jak i uzasadnienie państwo otrzymaliście, więc w największym skrócie powiem, że zarówno ja, jak i pan poseł Mularczyk składamy wniosek o wezwanie przed Komisję marszałka Senatu Rzeczypospolitej Polskiej pana Bogdana Borusewicza i przesłuchanie go na okoliczność wywierania nacisków.</u>
          <u xml:id="u-377.1" who="#MarzenaDorotaWróbel">Z zeznań świadka Bogdana Święczkowskiego wynika, że zachowanie pana marszałka było formą wykraczającą poza sprawowaną funkcję. W związku z tym sądzę, że należałoby zbadać, czy pan marszałek wywierał presję na szefa ABW. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-378">
          <u xml:id="u-378.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-378.1" who="#AndrzejCzuma">Czy ktoś z państwa chciałby się wypowiedzieć na temat wniosku pani poseł Wróbel?</u>
          <u xml:id="u-378.2" who="#AndrzejCzuma">Bardzo proszę, poseł Robert Węgrzyn.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-379">
          <u xml:id="u-379.0" who="#RobertWęgrzyn">Panie przewodniczący, tego samego dnia pan marszałek Senatu, pan Borusewicz, skomentował to oświadczenie pana Święczkowskiego wygłoszone na naszej Komisji i powiedział do kamer telewizyjnych, że nic takiego nie miało miejsca, więc nie widzę powodu, abyśmy tutaj dzisiaj głosowali pozytywnie za tym wnioskiem. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-380">
          <u xml:id="u-380.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-380.1" who="#AndrzejCzuma">Poseł Arkadiusz Mularczyk, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-381">
          <u xml:id="u-381.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-381.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Wysoka Komisjo, od trzech lat szukamy nacisków i nikt ze świadków nie potwierdził tych nacisków, z wyjątkiem pana Święczkowskiego, który jako jedyny powiedział, że naciskał na niego pan marszałek Borusewicz. W związku z powyższym, skoro ustaliliśmy w końcu jeden nacisk, to dajmy sobie szansę. Może w końcu coś znajdziemy. Wezwijmy pana marszałka Borusewicza, bo przecież to, że pan marszałek coś skomentował w telewizji, to nie jest zeznanie pod przysięgą przed Komisją. Panie pośle, zupełnie inny jest tryb słuchania świadka, zupełnie jest inna procedura występu przed Komisją czy w telewizji. Tak więc dajmy sobie szansę, może ustalimy jakiś jeden nacisk i Komisja w raporcie będzie mogła napisać, że jeden nacisk znalazła w ciągu 3,5 roku pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-382">
          <u xml:id="u-382.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-382.1" who="#AndrzejCzuma">Teraz ja sobie głosu udzielę.</u>
          <u xml:id="u-382.2" who="#AndrzejCzuma">Pan Bogdan Święczkowski zeznał przed Komisją, że marszałek Bogdan Borusewicz wywierał na niego nacisk. Przypomniał sobie po 3,5 latach. Pytałem pana Bogdana Święczkowskiego, cóż za jakaś zapaść pamięciowa. 3,5 roku czekał na to, żeby się podzielić. Nacisk ten widocznie był tak leciutki, że zapomniał o tym pan Bogdan Święczkowski. Moja konkluzja jest taka: Jeżeli dorosły człowiek, który skończył 18–20 lat, przypomina sobie, że ktoś mu dokuczył 3,5 roku temu, a nic nie dał żadnej wiadomości przedtem, to taka opowieść jest kompletnie niewiarygodna. Tym chciałbym się podzielić z koleżanką i kolegami z naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-382.3" who="#AndrzejCzuma">Jeszcze poseł Robert Węgrzyn prosił o głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-383">
          <u xml:id="u-383.0" who="#RobertWęgrzyn">Jedno zdanie, panie przewodniczący, ad vocem, do pana posła Mularczyka.</u>
          <u xml:id="u-383.1" who="#RobertWęgrzyn">Panie pośle, gdyby pan uczestniczył ostatnio w niejawnym posiedzeniu Komisji, kiedy przesłuchiwaliśmy byłego komendanta głównego Policji pana Kornatowskiego, dowiedziałby się pan o innych naciskach. Zapraszam na niejawne posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-384">
          <u xml:id="u-384.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-384.1" who="#AndrzejCzuma">Pani poseł Marzena Wróbel, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-385">
          <u xml:id="u-385.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Nie wiem, skąd pan Węgrzyn wyciągnął takie wnioski. Pewnie, jak zwykle, nie zrozumiał tekstu, który był wygłaszany. Natomiast ja chcę powiedzieć, że to, co zrobi pan Święczkowski w związku z pańską wypowiedzią, myślę, że będzie dość interesujące, ale sądzę, że nie będzie tego rozpatrywała Komisja. Z tego, co ja zaobserwowałam, pan Święczkowski jest świadkiem niezwykle wiarygodnym. Jest świadkiem, który wykazał olbrzymią troskę o państwo i podzielił się w najlepszej wierze informacjami na temat okresu, kiedy sprawował wiodącą, jedną z wiodących funkcji w państwie.</u>
          <u xml:id="u-385.1" who="#MarzenaDorotaWróbel">Dla mnie jest znamienne to, że państwo nie chcecie wezwać przed Komisję osoby ze swojego obozu politycznego. Wyraźnie chronicie pana marszałka Senatu. Dla mnie to jest po prostu nie do przyjęcia. W stosunku do prawa i w stosunku do komisji śledczych wszyscy są równi, niezależnie od tego, czy są związani z obozem obecnie rządzącym, czy nie. Państwo wyraźnie – powiedziałabym: bezwstydnie – chronicie osobę, która jest związana w tej chwili z waszym obozem politycznym. Mam nadzieję, że opinia publiczna to doceni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-386">
          <u xml:id="u-386.0" who="#AndrzejCzuma">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-386.1" who="#AndrzejCzuma">Ja specjalnie milczałem o pewnej okoliczności. Ciekaw byłem, czy wnioskodawcy tego wniosku zorientują się, o co chodzi. Otóż wnioskodawcy tego wniosku, co stwierdzam z głęboką rozpaczą, nie znają nazwy naszej Komisji. Jest tam polecenie od Sejmu, że mamy zbadać, czy naciski wywierali członkowie Rady Ministrów, szef ABW, komendant Policji, szef CBA. I koniec. Katalog jest zamknięty.</u>
          <u xml:id="u-386.2" who="#AndrzejCzuma">Pani poseł Marzena Wróbel i pan poseł Arkadiusz Kamiński uważają widocznie Bogdana Borusewicza, marszałka Sejmu, za członka rządu. Nie, nie jest członkiem rządu, komunikuję państwu. W związku z czym wezwanie go jest po prostu niemożliwe. Ale ja czekałem, czy się zorientujecie, na czym dowcip polega.</u>
          <u xml:id="u-386.3" who="#AndrzejCzuma">Pani poseł Wróbel.</u>
          <u xml:id="u-386.4" who="#AndrzejCzuma">Teraz dowiemy się, czy marszałek Senatu jest członkiem rządu. Albo może szefem jednocześnie Policji albo ABW czy CBA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-387">
          <u xml:id="u-387.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Ja z rozpaczą stwierdzam, że pan był ciałem, ale nie duchem na posiedzeniach tej Komisji, bo ja w przeciwieństwie do pana bardzo uważnie słucham tego, co mówią doradcy Komisji. I w bardzo podobnych sprawach ja przytoczę panu konkretne fragmenty, zapisy w stenogramach, kiedy wprost dana osoba nie mieściła się w katalogu spraw związanych z działaniami Komisji, mimo to przez pańskich kolegów była wzywana, ponieważ, zgodnie z opiniami doradców, jeśli się wykryje choćby ślad jakiegoś nacisku, to należy sprawę zbadać. Więc z rozpaczą stwierdzam, panie przewodniczący, że to nie ja nie rozumiem istoty działania tej Komisji, tylko pan i dramat polega na tym, że pan jest przewodniczącym tego ciała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-388">
          <u xml:id="u-388.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Jeśli można jeszcze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-389">
          <u xml:id="u-389.0" who="#AndrzejCzuma">Oczywiście, że można, ja lubię was słuchać, obydwoje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-390">
          <u xml:id="u-390.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Naprawdę bardzo mi imponuje to, że nazwał mnie pan Arkadiuszem Kamińskim, panie pośle. Nazywam się Arkadiusz Mularczyk, nie Arkadiusz Kamiński.</u>
          <u xml:id="u-390.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Ale, panie pośle, jakby reasumując, naprawdę, przez trzy lata szukamy nacisków, nie znaleźliśmy. Świadek, który zeznał, że były naciski przez pana marszałka Borusewicza, no, wezwijmy tego świadka, dajmy sobie szansę, może jakiś jeden nacisk po prostu znajdziemy po trzech latach pracy, tym bardziej, panie pośle i panie przewodniczący, że opinia publiczna zaczyna się niecierpliwić. Ma pan świadomość, że liczone są koszty funkcjonowania tej Komisji, koszty doradców, asystentów, państwa diet za funkcje. Już ta Komisja kosztuje prawie milion złotych u naszych podatników, więc skoro mamy stwierdzony nacisk przez świadka, to zbadajmy ten nacisk, naprawdę, dajmy sobie szansę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-391">
          <u xml:id="u-391.0" who="#AndrzejCzuma">Tak, ale jakbym ja się zgodził na to, że będziemy wzywali osoby spoza katalogu wymienionego w Komisji, to pani poseł Marzena Wróbel powie, że jej wujek też odczuwa naciski ze strony starosty na przykład radomskiego. Też wezwiemy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-392">
          <u xml:id="u-392.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">A czy ja mogę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-393">
          <u xml:id="u-393.0" who="#AndrzejCzuma">Słuchamy panią poseł Wróbel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-394">
          <u xml:id="u-394.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Zapewniam pana, że nikt z członków mojej rodziny nie odczuwa żadnych nacisków ze strony jakiegokolwiek starosty. Natomiast, no cóż, panie przewodniczący, sprawiedliwość musi być sprawiedliwością, w związku z tym ja rozumiem, że pan będzie w ten sam sposób traktował propozycje wszystkich członków Komisji, jeśli w innych przypadkach pan pozwalał na lekkie wykraczanie poza zakres funkcjonowania Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-395">
          <u xml:id="u-395.0" who="#AndrzejCzuma">Przykład?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-396">
          <u xml:id="u-396.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Tak jak powiedziałam, na następnym posiedzeniu panu te przykłady zaznaczę w stenogramach, to mam nadzieję, że w podobny sposób będzie pan traktował nasz wniosek, tym bardziej że tutaj wyraźnie była mowa na temat nieprawidłowości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-397">
          <u xml:id="u-397.0" who="#AndrzejCzuma">Kiedy pytałem pana Bogdana Święczkowskiego, dlaczego milczał 3,5 roku, nie potrafił mi tego jakoś składnie wymierzyć. Pytałem go, w którym miejscu go naciskał pan marszałek Borusewicz, też się nie dowiedziałem.</u>
          <u xml:id="u-397.1" who="#AndrzejCzuma">Czy jeszcze ktoś chce zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-397.2" who="#AndrzejCzuma">Nie.</u>
          <u xml:id="u-397.3" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-397.4" who="#AndrzejCzuma">Poddaję pod głosowanie wniosek pani poseł Marzeny Doroty Wróbel, który to wniosek został przez panią poseł jeszcze uzasadniony.</u>
          <u xml:id="u-397.5" who="#AndrzejCzuma">Kto jest za tym, aby wezwać przed oblicze naszej Komisji pana marszałka Bogdana Borusewicza?</u>
          <u xml:id="u-397.6" who="#AndrzejCzuma">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-397.7" who="#AndrzejCzuma">Ktoś się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-397.8" who="#AndrzejCzuma">Wniosek upadł.</u>
          <u xml:id="u-397.9" who="#AndrzejCzuma">Informuję, że w dniu wczorajszym do Komisji wpłynęły następujące akta: z Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie – kopie od tomu 10 do 14 akt podręcznych śledztwa Ds. 281/10/ Sw Prokuratury Rejonowej w Łańcucie, co nas, jak wiadomo, interesuje już od dawna; z Prokuratury Okręgowej w Płocku – kopie tomu 4 akt podręcznych śledztwa V Ds. 22/08/S.</u>
          <u xml:id="u-397.10" who="#AndrzejCzuma">Zachęcam serdecznie wszystkie koleżanki i kolegów do lektury tych dokumentów.</u>
          <u xml:id="u-397.11" who="#AndrzejCzuma">O ile wiem jeszcze poseł Robert Węgrzyn zgłasza wniosek. Tak? Czy można prosić o przedstawienie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-398">
          <u xml:id="u-398.0" who="#RobertWęgrzyn">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-399">
          <u xml:id="u-399.0" who="#AndrzejCzuma">Słuchamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-400">
          <u xml:id="u-400.0" who="#RobertWęgrzyn">Panie przewodniczący, zgodnie z naszymi koncyliacyjnymi ustaleniami wczoraj na posiedzeniu prezydium Komisji chciałbym złożyć wniosek. Wnoszę o przesłuchanie w charakterze świadka przed Komisją Śledczą pana prokuratora Marka Wełny. Odczytam uzasadnienie:</u>
          <u xml:id="u-400.1" who="#RobertWęgrzyn">Z lektury materiałów zgromadzonych przez Komisję wynika, iż wskazany powyżej świadek posiada szeroką wiedzę dotyczącą możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na nielegalnym wywieraniu wpływu przez wysokich rangą prokuratorów Prokuratury Krajowej na podległych im funkcjonariuszy publicznych w związku ze śledztwami toczącymi się w okresie będącym w bezpośrednim zainteresowaniu naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-400.2" who="#RobertWęgrzyn">Nieodzowność wezwania wyżej wymienionego świadka do złożenia zeznań przed Komisją uzasadniają m.in. obszerne zeznania dotyczące przedmiotowych nadużyć oraz nieprawidłowości, złożone przez pana Marka Wełnę w śledztwie o sygnaturze V Ds. 22/08/S. W związku z powyższym wezwanie pana Marka Wełny wydaje się w świetle uchwały Sejmu konstytuującej powołanie Komisji Śledczej zasadne i konieczne.</u>
          <u xml:id="u-400.3" who="#RobertWęgrzyn">Przypomnę, że pan Marek Wełna zajmował się sprawą mafii paliwowej. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-401">
          <u xml:id="u-401.0" who="#AndrzejCzuma">Ale jeszcze bym prosił o uzasadnienie bliższe. To że się zajmował mafią paliwową to jeszcze nie dowód, żebyśmy go wzywali, ponieważ mafia paliwowa była rozpatrywana przez wiele prokuratur i jest ona cały czas rozpatrywana. Czy są jakieś elementy w dokumentach, które pan poseł przejrzał, które by wskazywały, że był tam używany nacisk członka Rady Ministrów, szefa ABW, szefa CBA, komendanta Policji na... w celu wywierania nacisku po to, aby dokonywać jakichś nielegalnych działań lub nielegalnych zaniechań?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-402">
          <u xml:id="u-402.0" who="#RobertWęgrzyn">Panie przewodniczący, zgodnie z naszą praktyką na Komisji ja dzisiaj ten wniosek zgłaszam i sygnalizuję, szerzej go będę uzasadniał w dniu głosowania. Ja tylko przypomnę, że na jednym z naszych posiedzeń jawnych Komisji w ubiegłym roku padały pewne stwierdzenia odnośnie pewnych działań w stosunku do pana Marka Wełny. To będzie wyjaskrawione na następnym posiedzeniu Komisji, przed głosowaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-403">
          <u xml:id="u-403.0" who="#AndrzejCzuma">Dobrze, to zostawiamy w takim razie ten wniosek, nie poddaję pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-403.1" who="#AndrzejCzuma">Jeszcze poseł Mularczyk się najpierw zgłaszał, a później pani Wróbel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-404">
          <u xml:id="u-404.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Pierwsze, ja chcę sprostować, że nie było takiej sytuacji, ażebyśmy koncyliacyjnie ustalili, że będziemy wzywać pana prokuratora Wełnę, ja na nic takiego się nie godziłem. W Polsce jest ponad 5 tys. prokuratorów i nie widzę potrzeby, żebyśmy słuchali ich wszystkich. Czy siedem? Tak, siedem? Możliwe. Chcę zapytać pana przewodniczącego i kolegów z Komisji, kiedy rozpoczniemy badanie sprawy pani Beaty Sawickiej? Ta sprawa jest zawarta w uchwale sejmowej, minęły już trzy lata prawie, mijają trzy lata prac naszej Komisji, a my sprawy, która była, jednej ze spraw, która była podstawą powołania tej Komisji Śledczej, czyli sprawą pani Beaty Sawickiej, do teraz się nie zajmujemy.</u>
          <u xml:id="u-404.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Ja wiem, że pan przewodniczący, pan poseł Andrzej Czuma powiedział publicznie, i nie tylko, że nie widzi w tej sprawie żadnych nacisków i że w tej sprawie działania służb były prawidłowe i ja się bardzo cieszę i cenię pana za to, że pan to potwierdził, ale jednak uważam, że powinniśmy mimo wszystko przesłuchać panią Beatę Sawicką, pana agenta Tomasza i wielu, wielu innych świadków. Ja myślę, że ta wiedza jest potrzebna po to, żebyśmy zweryfikowali, czy zarzut o naciskach był prawdziwy, czy też był nieprawdziwy. Dlatego ja apeluję, żebyśmy wyznaczyli termin zgłaszania świadków i przeszli do zajęcia się, czy zajęli się tą sprawą na najbliższych posiedzeniach. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-405">
          <u xml:id="u-405.0" who="#AndrzejCzuma">Pani poseł Wróbel, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-406">
          <u xml:id="u-406.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Chciał pan przykładu, panie przewodniczący, spraw, które nie są związane z katalogiem wyznaczonym nam przez Sejm do zbadania, to ma pan przykład w postaci wniosku swojego kolegi. My nie jesteśmy uprawnieni do badania sprawy mafii paliwowej. Po raz kolejny pan poseł próbuje jakoś pokątnie ten wątek wprowadzić. Ja przypomnę, że jest Komisja Śledcza, która te kwestie bada, może nie wprost, ale pośrednio te elementy się pojawiają. W związku z tym, uważam, że nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia, abyśmy się tą kwestią zajmowali, chyba że pan chce potwierdzenia, że są równi i równiejsi. Rozumiem, że wchodzicie tutaj w obszar zainteresowania innej Komisji i innego przewodniczącego. Mam na myśli pana Kalisza. Natomiast sądzę również, że w sposób sztuczny przedłużacie prace naszej Komisji po to, byśmy się nie zajmowali sprawą wątku, tzw. wątku Sawickiej. Państwo się wyraźnie boicie tego wątku, a myślę, że on będzie bardzo interesujący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-407">
          <u xml:id="u-407.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Nie ma się czego bać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-408">
          <u xml:id="u-408.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-408.1" who="#AndrzejCzuma">Tłumaczę pani, że mówiłem o katalogu osób, które, według uchwały sejmowej, miały rzekomo wywierać naciski. Nie ma katalogu osób, na które wywierano naciski. Nie wiem, czy pani rozróżnia te dwa zbiory, podmioty… Ale widzę z tego, że pani mówi, że nie ma, że pani tego nie rozumie w ogóle, bo Marek Wełna to nie jest osoba, która ma wywierać rzekomo naciski, tylko rzekomo byłaby przedmiotem nacisku. I radzę się zastanowić przed jutrzejszym czy pojutrzejszym, czy kiedy, głosowaniem.</u>
          <u xml:id="u-408.2" who="#AndrzejCzuma">Teraz, gdy chodzi o propozycję pana posła Arkadiusza Mularczyka, aby zająć się sprawą pani Beaty Sawickiej. Otóż rzeczywiście wypowiadałem się tak, iż uważam, że w dokumentach, które otrzymaliśmy – jest to dość spora ilość tomów – nie znajduje się żaden ślad przypuszczenia nawet, iż na prowadzących śledztwo przeciwko pani w sprawie, w ogóle czynności operacyjno-rozpoznawczych czy śledztwo, czy w postępowaniu przygotowawczym, później już przeciwko pani Beacie Sawickiej były wywierane jakieś nielegalne naciski ze strony któregokolwiek członka Rady Ministrów, szefa CBA, ABW czy komendanta Policji. Więc ja się tą wiadomością podzieliłem i w dalszym ciągu dzielę. Jeżeli ktoś znajdzie takie coś, przeczytawszy oczywiście akta – bo jak nie czyta akt i wnosi, to znaczy, że słabiutki jest, słabiutka jest siła takiej argumentacji – to oczywiście wezwiemy i będziemy pytali.</u>
          <u xml:id="u-408.3" who="#AndrzejCzuma">Teraz, co do wezwania pana Tomasza Kaczmarka czy pani Beaty Sawickiej, to w ogóle nie widzę jakiegokolwiek sensu, bo my nie jesteśmy prokuraturą ani nie jesteśmy sądem tym bardziej. My nie będziemy ustalali wartości dowodów zgromadzonych przez prokuraturę, a przedstawionych sądowi w akcie oskarżenia, bo my nie jesteśmy od tego. My badamy, czy na prokuratora, na policjanta, którzy prowadzili te działania, były wywierane naciski, np.: Szukaj i goń Beatę Sawicką, bo ją trzeba złapać. Nie, nas to nie obchodzi, czy ona… w gruncie rzeczy nas nie obchodzi, czy ona brała łapówkę, nie brała łapówki. My tego nie będziemy orzekać. My szukamy badania nacisków. Co do mnie, po lekturze tych tomów widzę, że nie ma, a wy, którzy nie przeczytaliście, mówicie, że jest. Chcecie, to proszę bardzo, będziemy szukać.</u>
          <u xml:id="u-408.4" who="#AndrzejCzuma">Kto chce jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-409">
          <u xml:id="u-409.0" who="#RobertWęgrzyn">Jedno zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-410">
          <u xml:id="u-410.0" who="#AndrzejCzuma">Robert Węgrzyn, a później pani Marzena Wróbel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-411">
          <u xml:id="u-411.0" who="#RobertWęgrzyn">Panie przewodniczący, zgłosiłem wniosek, odpowiadając na wypowiedź pani poseł Wróbel… pana prokuratora Marka Wełny, który się zajmował mafią paliwową, pani poseł, a nie mafią węglową, którą się zajmuje pan poseł Kalisz. Pomyliło się pani. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-412">
          <u xml:id="u-412.0" who="#AndrzejCzuma">Ale to podobne są minerały, zdaje się. Tak? Też z ziemi są. Mamy wspólne podobieństwo, wydobywane są z ziemi.</u>
          <u xml:id="u-412.1" who="#AndrzejCzuma">Pani poseł Wróbel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-413">
          <u xml:id="u-413.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Chcę stwierdzić, panie przewodniczący, że to pan ma problem z racjonalną i bezstronną analizą tekstów swojego kolegi, bowiem w uzasadnieniu wniosku pana Węgrzyna nie ma śladu informacji o osobach, które jakoby na kogokolwiek naciskały, niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z mafią paliwową, czy węglową. Więc pański kolega może sobie tworzyć wnioski z sufitu. Natomiast nasze wnioski, które mają racjonalne uzasadnienie, pan po prostu arbitralnie wraz z kolegami odrzuca.</u>
          <u xml:id="u-413.1" who="#MarzenaDorotaWróbel">Jeśli idzie o wątek pani Sawickiej, to myślę, że to nie pan powinien jednostronnie stwierdzić, że tutaj nie ma nacisków, tylko powinna to zrobić Komisja. Z przyjemnością porozmawiam z panią byłą posłanką, z przyjemnością porozmawiam z panem Tomaszem, z panem agentem Tomkiem, naprawdę. To uważam, że powinniśmy dogłębnie sprawdzać wszystkie te wątki, które gdzieś tam w opinii publicznej się pojawiły i zaniepokoiły tę opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-414">
          <u xml:id="u-414.0" who="#AndrzejCzuma">Pan Ryszard Krauze się wymknął spod przenikliwego oka naszej koleżanki, to teraz pana Tomasza będziemy tarmosić.</u>
          <u xml:id="u-414.1" who="#AndrzejCzuma">Dobrze. Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-414.2" who="#AndrzejCzuma">Zdaje się, że już się wypowiedzieliśmy wszyscy w tych sprawach. Wszelkie wnioski padły.</u>
          <u xml:id="u-414.3" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję państwu za uczestnictwo i wspólną pracę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-415">
          <u xml:id="u-415.0" who="#RobertWęgrzyn">Napiszmy, kogo wzywamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-416">
          <u xml:id="u-416.0" who="#AndrzejCzuma">No i oczywiście liczę, że państwo zachęcicie do lektury tych tomów opasłych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-417">
          <u xml:id="u-417.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">My wszystko czytamy, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-418">
          <u xml:id="u-418.0" who="#AndrzejCzuma">Tak? Brawo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-419">
          <u xml:id="u-419.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Nie wiem, skąd pan wziął informację, że nie czytamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-420">
          <u xml:id="u-420.0" who="#AndrzejCzuma">Mówicie to, co mówicie. To wynika z tego, że nie czytacie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-421">
          <u xml:id="u-421.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">To pana chyba nie ma w czytelni, nie nas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-422">
          <u xml:id="u-422.0" who="#AndrzejCzuma">Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-422.1" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-422.2" who="#AndrzejCzuma">Zamykam posiedzenie Komisji Śledczej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>