text_structure.xml
130 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
955
956
957
958
959
960
961
962
963
964
965
966
967
968
969
970
971
972
973
974
975
976
977
978
979
980
981
982
983
984
985
986
987
988
989
990
991
992
993
994
995
996
997
998
999
1000
1001
1002
1003
1004
1005
1006
1007
1008
1009
1010
1011
1012
1013
1014
1015
1016
1017
1018
1019
1020
1021
1022
1023
1024
1025
1026
1027
1028
1029
1030
1031
1032
1033
1034
1035
1036
1037
1038
1039
1040
1041
1042
1043
1044
1045
1046
1047
1048
1049
1050
1051
1052
1053
1054
1055
1056
1057
1058
1059
1060
1061
1062
1063
1064
1065
1066
1067
1068
1069
1070
1071
1072
1073
1074
1075
1076
1077
1078
1079
1080
1081
1082
1083
1084
1085
1086
1087
1088
1089
1090
1091
1092
1093
1094
1095
1096
1097
1098
1099
1100
1101
1102
1103
1104
1105
1106
1107
1108
1109
1110
1111
1112
1113
1114
1115
1116
1117
1118
1119
1120
1121
1122
1123
1124
1125
1126
1127
1128
1129
1130
1131
1132
1133
1134
1135
1136
1137
1138
1139
1140
1141
1142
1143
1144
1145
1146
1147
1148
1149
1150
1151
1152
1153
1154
1155
1156
1157
1158
1159
1160
1161
1162
1163
1164
1165
1166
1167
1168
1169
1170
1171
1172
1173
1174
1175
1176
1177
1178
1179
1180
1181
1182
1183
1184
1185
1186
1187
1188
1189
1190
1191
1192
1193
1194
1195
1196
1197
1198
1199
1200
1201
1202
1203
1204
1205
1206
1207
1208
1209
1210
1211
1212
1213
1214
1215
1216
1217
1218
1219
1220
1221
1222
1223
1224
1225
1226
1227
1228
1229
1230
1231
1232
1233
1234
1235
1236
1237
1238
1239
1240
1241
1242
1243
1244
1245
1246
1247
1248
1249
1250
1251
1252
1253
1254
1255
1256
1257
1258
1259
1260
1261
1262
1263
1264
1265
1266
1267
1268
1269
1270
1271
1272
1273
1274
1275
1276
1277
1278
1279
1280
1281
1282
1283
1284
1285
1286
1287
1288
1289
1290
1291
1292
1293
1294
1295
1296
1297
1298
1299
1300
1301
1302
1303
1304
1305
1306
1307
1308
1309
1310
1311
1312
1313
1314
1315
1316
1317
1318
1319
1320
1321
1322
1323
1324
1325
1326
1327
1328
1329
1330
1331
1332
1333
1334
1335
1336
1337
1338
1339
1340
1341
1342
1343
1344
1345
1346
1347
1348
1349
1350
1351
1352
1353
1354
1355
1356
1357
1358
1359
1360
1361
1362
1363
1364
1365
1366
1367
1368
1369
1370
1371
1372
1373
1374
1375
1376
1377
1378
1379
1380
1381
1382
1383
1384
1385
1386
1387
1388
1389
1390
1391
1392
1393
1394
1395
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#AndrzejCzuma">Otwieram posiedzenie Komisji Śledczej do zbadania sprawy zarzutu nielegalnego wywierania wpływu przez członków Rady Ministrów, Komendanta Głównego Policji, Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na funkcjonariuszy Policji, CBA, ABW, prokuratorów i osoby pełniące funkcje w organach wymiaru sprawiedliwości w celu wymuszenia przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków w związku z postępowaniami karnymi oraz czynnościami operacyjno-rozpoznawczymi w sprawach z udziałem lub przeciwko członkom Rady Ministrów, posłom na Sejm RP oraz dziennikarzom, w okresie od 31 października 2005 r. do 16 listopada 2007 r.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#AndrzejCzuma">Stwierdzam kworum.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#AndrzejCzuma">Porządek dzienny został państwu posłom doręczony na piśmie i obejmuje: Punkt 1.: Przesłuchanie pana Sławomira Szycha, wezwanego w celu złożenia zeznań w toczącym się postępowaniu przed Komisją. Punkt 2.: Sprawy bieżące.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#AndrzejCzuma">Czy są jakieś uwagi do tego porządku?</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#AndrzejCzuma">Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#AndrzejCzuma">Stwierdzam, że przyjęliśmy porządek dzisiejszych obrad.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#AndrzejCzuma">W dniu dzisiejszym w posiedzeniu uczestniczą stali doradcy Komisji: pani Magdalena Bielowicka, pan Waldemar Gontarski i pan Andrzej Jóźwiak.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#AndrzejCzuma">Witam państwa.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#AndrzejCzuma">Przystępujemy do realizacji punktu 1.: Przesłuchanie pana Sławomira Szycha, wezwanego w celu złożenia zeznań w toczącym się postępowaniu przed Komisją.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#AndrzejCzuma">Na wezwanie Komisji stawił się pan Sławomir Szych.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#AndrzejCzuma">Witam pana.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#SławomirSzych">Dzień dobry, witam.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejCzuma">Zgodnie z treścią art. 11d ust. 1 ustawy o sejmowej komisji śledczej, w związku z art. 233 § 2 Kodeksu karnego przypominam panu, iż zeznając przed sejmową komisją śledczą, jest pan zobowiązany mówić prawdę i tylko prawdę. Zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdy powoduje odpowiedzialność karną na podstawie art. 233 § 1 Kodeksu karnego, który przewiduje sankcję w postaci kary pozbawienia wolności do lat trzech.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#AndrzejCzuma">Czy zrozumiał pan treść tego pouczenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#SławomirSzych">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejCzuma">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#AndrzejCzuma">Zgodnie z treścią art. 11c ust. 1 i 2 oraz art. 17 ust. 1 ustawy o sejmowej komisji śledczej pouczam pana o następujących prawach, które panu przysługują: po pierwsze, uchylenia się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli jej udzielenie mogłoby narazić pana lub osobę panu najbliższą w rozumieniu art. 115 § 11 Kodeksu karnego na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe; po wtóre, prawo odmowy zeznań, gdy jest pan osobą podejrzaną o popełnienie przestępstwa pozostającego w ścisłym związku z czynem stanowiącym przedmiot postępowania albo gdy za to przestępstwo został pan skazany; po trzecie, prawo żądania, aby przesłuchano pana na posiedzeniu zamkniętym, jeżeli treść zeznań mogłaby narazić na hańbę pana lub osobę dla pana najbliższą w rozumieniu art. 115 § 11 Kodeksu karnego; po czwarte, prawo odmowy zeznań co do okoliczności, na które rozciąga się ciążący na panu obowiązek zachowania tajemnicy ustawowo chronionej w przypadkach określonych w przepisach ustawy o sejmowej komisji śledczej; po piąte, prawo zgłoszenia wniosku o zarządzenie przerwy w posiedzeniu Komisji; po szóste, prawo zwrócenia się z wnioskiem o uchylenie pytania, które w pana ocenie sugeruje mu treść odpowiedzi, jest nieistotne bądź niestosowne; po siódme, prawo złożenia wniosku o dokonanie czynności, które Komisja może albo ma obowiązek podejmować z urzędu; po ósme, prawo złożenia wniosku o wyłączenie członka Komisji w trybie art. 5 albo 6 ustawy o sejmowej komisji śledczej.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#AndrzejCzuma">Przypominam, że przebieg przesłuchania utrwalany jest za pomocą urządzenia rejestrującego dźwięk i obraz, o czym powiadomiliśmy pana w wezwaniu.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#AndrzejCzuma">Na podstawie art. 11 b ustawy o sejmowej komisji śledczej pytam pana: Czy ustanowił pan pełnomocnika?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#SławomirSzych">Nie, nie ustanowiłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#AndrzejCzuma">Proszę o podanie swojego imienia albo, jeżeli pan używa, imion, nazwiska, wieku i zajęcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#SławomirSzych">Sławomir Szych, 49 lat, konsultant biznesowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#AndrzejCzuma">Dane dotyczące pańskiego miejsca zamieszkania są znane Komisji i znajdują się w aktach.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#AndrzejCzuma">Czy był pan prawomocnie skazany za składanie fałszywych zeznań lub oskarżenie?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#SławomirSzych">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AndrzejCzuma">Proszę wszystkich o powstanie.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#AndrzejCzuma">Zgodnie z treścią art. 11 d ustawy o sejmowej komisji śledczej nastąpi teraz odebranie od pana przyrzeczenia.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#AndrzejCzuma">Proszę powtarzać za mną:</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#AndrzejCzuma">Świadomy znaczenia moich słów…</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#SławomirSzych">Świadomy znaczenia moich słów…</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejCzuma">…i odpowiedzialności przed prawem…</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#SławomirSzych">…i odpowiedzialności przed prawem…</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejCzuma">…przyrzekam uroczyście…</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#SławomirSzych">…przyrzekam uroczyście…</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#AndrzejCzuma">…że będę mówił szczerą prawdę…</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#SławomirSzych">…że będę mówił szczerą prawdę…</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#AndrzejCzuma">...niczego nie ukrywając z tego, co jest mi wiadome.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#SławomirSzych">…niczego nie ukrywając z tego, co jest mi wiadome.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejCzuma">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#AndrzejCzuma">Zgodnie z art. 11 i ustawy o sejmowej komisji śledczej w związku z art. 171 § 1 Kodeksu postępowania karnego może pan swobodnie wypowiedzieć się w sprawie będącej przedmiotem badań Komisji. Czy chce pan skorzystać z tego prawa?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#SławomirSzych">Tak, parę zdań postanowiłem powiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#AndrzejCzuma">Bardzo proszę, słuchamy pana.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#SławomirSzych">Z powiadomienia, które otrzymałem, prace Komisji dotyczą lat 2005–2007. Jest to dla mnie tak czas odległy, a nie prowadziłem żadnych notatek, że z przyczyny pamięci albo niepamięci niektóre określenia będą nieprecyzyjne, niektórych rzeczy po prostu nie będę pamiętał, o czym uprzedzam. No i w zasadzie tyle, jeśli chodzi o słowo wstępne, służę państwu.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#SławomirSzych">Może jeszcze jedna uwaga. W latach tych pełniłem obowiązki, byłem prezesem zarządu Telefonii Dialog i niektóre wydarzenia z tych lat dotyczące Telefonii Dialog są objęte prowadzonym we Wrocławiu śledztwem w sprawie zdarzeń korupcyjnych, które wtedy tam miały miejsce. Przez prowadzących zostałem zobowiązany do zachowania tajemnicy tego śledztwa, dlatego też w tym trybie na niektóre pytania dotyczące tamtych rzeczy też pewno nie będę mógł odpowiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejCzuma">Czy jest to postępowanie, które dotyczy wydarzeń czy czynności, które bada nasza Komisja?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#SławomirSzych">Jeśli tak, to luźno powiązanych przez osoby uczestniczące w zdarzeniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejCzuma">Rozumiem. I to jest całe pana oświadczenie, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#SławomirSzych">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#AndrzejCzuma">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#AndrzejCzuma">Teraz będziemy zadawali panu pytania. Ja się dzisiaj wyjątkowo zgłaszam jako pierwszy.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#AndrzejCzuma">Kto jeszcze chciałby zadać pytania?</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#AndrzejCzuma">Krzysztof Brejza, Robert Węgrzyn…</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#AndrzejCzuma">Moje pytania są następujące. W jakich okolicznościach i kiedy dowiedział się pan o składaniu przez Andrzeja Kryszyńskiego propozycji pośrednictwa w odrolnieniu gruntów? Oczywiście mnie chodzi nie o propozycję Kryszyńskiego zwróconą do pana, żeby pan pośredniczył, tylko o propozycję taką, że Kryszyński proponował odrolnienie, pośrednictwo w odrolnieniu gruntów, które ewentualnie, na które pan by reflektował.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#SławomirSzych">Byłem na spotkaniach służbowych w Warszawie i nocowałem wtedy w hotelu Sobieski. Spróbuję to umiejscowić w czasie. To musiał być koniec roku 2006. Zadzwonił do mnie, byłem wtedy prezesem zarządu Telefonii Dialog, skontaktował się ze mną też będący w Warszawie wiceprezes pan Olewnik, że spotkał się w Warszawie z innym wrocławianinem, bo siedziba Telefonii Dialog jest we Wrocławiu, z panem Tomaszem Kurzewskim, który w czasie spotkań z kolejnym wiceprezesem, ostatnim członkiem zarządu Dialogu, panem Kryszyńskim usłyszał od niego zadziwiające oferty i propozycje i że to jest niepokojące, czy możemy się spotkać wspólnie, żebym ja się też zapoznał z tą sprawą. I wtedy, wieczorem, późnym wieczorem, w hotelu Sobieski w Warszawie, gdzieś pod koniec 2006 r., o tym usłyszałem po raz pierwszy od pana Tchórzewskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#AndrzejCzuma">Spotkał się pan właśnie z Kryszyńskim pod koniec…</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#SławomirSzych">Nie, nie, nie, z panem Olewnikiem i z panem Kurzewskim, nie z panem Kryszyńskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#AndrzejCzuma">Gdzie rozmawialiście państwo na ten temat, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#SławomirSzych">W hotelu Sobieski, w restauracji hotelu Sobieski.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#AndrzejCzuma">Czy sygnały, nazwijmy to tak, sygnały te dotyczyły propozycji dotyczących gruntów rolnych, odrolnienia gruntów rolnych, czy też korupcji gospodarczej w Telefonii Dialog, o której pan wspomniał?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#SławomirSzych">W tej rozmowie dowiedziałem się od pana Kurzewskiego na temat propozycji przedstawianych mu przez pana Kryszyńskiego jego wszechstronnych możliwości dotyczących działań związanych, nie wiem, z ministerstwem rolnictwa. To nie jest moja działka, ja to tylko usłyszałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#AndrzejCzuma">Czy mógłby pan przybliżyć nam te elementy z tej rozmowy z panem Tomaszem Kurzewskim, był to grudzień 2006 r., jak sądzę z tego, co pan mówi, a mianowicie, czy Tomasz Kurzewski przytaczał treść propozycji Kryszyńskiego, czy może wskazywał wysokość kwoty, którą żądał dla siebie w zamian za odrolnienie?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#SławomirSzych">Nie, nie…</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#SławomirSzych">Z przekazanych przez pana Kurzewskiego informacji, pan Kryszyński szukał chętnych, którzy mieliby jakieś tereny do odrolnienia, w których on mógłby pomóc to załatwić. Kwoty nie padały, bo nie były znane tereny ani… Szukał, grając w tenisa, bo spotykał się z panem Kurzewskim po pracy, gdzieś grając w tenisa.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#AndrzejCzuma">Czy w tej rozmowie były... pan zrozumiał, że nieobecny wówczas Kryszyński wyraźnie żąda jakichś kwot pieniędzy, jakichś korzyści za te odrolnienie?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#SławomirSzych">Tak, zrozumiałem, że te propozycje nie są to propozycje działań bezinteresownych.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#AndrzejCzuma">Rozumiem.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#AndrzejCzuma">Czy widział się pan z panem ministrem Lipińskim w grudniu 2006 r.? W grudniu, ogólnie. Chodzi o ministra Adama Lipińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#SławomirSzych">Tak, zabiegałem o spotkanie w kancelarii premiera.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#SławomirSzych">Nie wiedziałem, że to będzie pan Lipiński. Te moje starania trwały długo. Dotyczyły strategii telekomunikacyjnej państwa… jego aktywów telekomunikacyjnych. W tym czasie były toczone równoległe rozmowy z inną spółką, podobnej wielkości co Dialog, też w pełni zależną od Skarbu Państwa, z Exatelem na temat wspólnej przyszłości, na temat ewentualnej, potencjalnej roli obu spółek w Polkomtelu i tworzenie jakiegoś alternatywnego operatora wobec TP SA, Telekomunikacji Polskiej. I w związku z tym chciałem przedstawić stanowisko Dialogu i w ogóle potencjału telekomunikacyjnego Polski z punktu widzenia Dialogu i Dolnego Śląska w kancelarii premiera, jeśli te decyzje dotyczące aktywów Skarbu Państwa miałyby zapadać z punktu widzenia polityki, żeby mieć możliwość wpływu na obronę stanowiska i przedstawienie stanowiska spółki, którą reprezentowałem.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#SławomirSzych">I po wielu, wielu staraniach zadzwoniła pani z kancelarii premiera, że jest możliwość spotkania z ministrem Lipińskim. Nie pamiętam daty, data jest do odtworzenia, bo nie chciałem w tym spotkaniu uczestniczyć sam, a data była tak... – Telefonia Dialog była sponsorem reprezentacji polskiej w pływaniu i w ramach tego sponsoringu były mistrzostwa Europy w Finlandii – i dzień powrotu reprezentacji, gdzie wiceprezes Olewnik też wracał z Finlandii. W ten dzień było wyznaczone to spotkanie. Patrząc gdzieś tam w kalendarz, jakbym sięgnął do notatek, to bym datę podał dokładną tego spotkania. Odebrałem pana Olewnika z lotniska i pojechaliśmy do kancelarii premiera. Spotkaliśmy się tam z panem ministrem Lipińskim. Rozmawialiśmy właśnie o strategii telekomunikacyjnej Skarbu Państwa i w trakcie tej rozmowy między innymi wyszła sprawa, że do pana Lipińskiego doszły jakieś informacje na temat nieprawidłowości w Dialogu. I wtedy ja, i pan Olewnik próbowaliśmy się podzielić wiedzą na temat plotek o sygnałach korupcyjnych, o jakichś rzeczach korupcyjnych, które się dzieją w Dialogu.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#AndrzejCzuma">Czy pan Olewnik albo pan, słysząc o propozycjach korupcyjnych Kryszyńskiego, bo zrozumiałem, że było dla pana oczywiste, że to, co panu, to, co się pan dowiedział o propozycjach Kryszyńskiego, to pachniało korupcją, czy pan podzielił się z panem ministrem Adamem Lipińskim, nie wiem, chęcią, życzeniem, aby poinformować Centralne Biuro Antykorupcyjne o tego rodzaju propozycjach?</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#SławomirSzych">Tak. Jeśli już rozmowa wtedy zeszła na ten temat, no to myśmy już próbowali podjąć działania wcześniej z panem Olewnikiem. Bo te sygnały… Nie będę ich popełniał szczegółowo. Trudno się też opierać na plotce i nie każdej plotce się daje wiarę. Do pewnego czasu osobom, z którymi się pracuje, stara się im powierzyć zaufanie w ramach wykonywanych przez nich zadań, prawda. Jeśli tych sygnałów jest za dużo, jeśli to jakoś zaczyna wpływać na dobre imię spółki, którą reprezentowałem i w której… wtedy sytuacja jest na tyle niepokojąca, że rozpoczęliśmy działania. Pan Olewnik kontaktował się z panem Mariuszem Kamińskim z CBA i nasza rozmowa z panem Lipińskim przyspieszyła prawdopodobnie działania CBA, bo w tym samym dniu CBA się z nami skontaktowało i zaprosiło nas na spotkanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejCzuma">Jaki był przebieg tego spotkania z funkcjonariuszami Centralnego Biura Antykorupcyjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#SławomirSzych">Przekazaliśmy informację o wszystkich wrażeniach i sygnałach korupcyjnych, które do nas dotarły, również między innymi informując o sprawie propozycji, jaką pan Kryszyński składał panu Kurzewskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#AndrzejCzuma">Pan ma pewność, że o tym, iż Kryszyński takie rzeczy zamierza lub też proponuje, dowiedział się pan od Kurzewskiego, nie od Olewnika?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#SławomirSzych">Jestem pewien, że od Kurzewskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#AndrzejCzuma">Rozumiem.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#AndrzejCzuma">Czy po tym spotkaniu z funkcjonariuszami CBA – nie pytam oczywiście, kto to był z CBA, bo z góry wiem, że to jest rzecz, której nie powinien pan nas informować o takiej rzeczy – ale w jaki sposób pan wiedział, że to są funkcjonariusze CBA?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#SławomirSzych">Ponieważ spotkanie odbyło się w siedzibie CBA, tam zostaliśmy zaproszeni.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#AndrzejCzuma">W siedzibie CBA?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#SławomirSzych">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#AndrzejCzuma">Rozumiem.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#AndrzejCzuma">Czy później, po tym spotkaniu kontaktowali się z panem funkcjonariusze, czy udzielał im pan jakiejś pomocy w ich działaniach i czynnościach operacyjno-rozpoznawczych?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#SławomirSzych">Jeszcze było spotkanie jedno, w którym uczestniczyłem, w hotelu we Wrocławiu.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#AndrzejCzuma">W hotelu jakim?</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#SławomirSzych">Nie jestem wrocławianinem, więc nie pamiętam nazwy.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#AndrzejCzuma">To nic, w jakimś hotelu.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#SławomirSzych">Ale w hotelu, w trakcie… było spotkanie, gdzie jeszcze raz ktoś już tam z lokalnej delegatury z nami na ten temat rozmawiał i jeszcze miało być jakieś spotkanie, w którym uczestniczył prawdopodobnie pan Olewnik, ale ja już nie uczestniczyłem. Potem już byłem w Delegaturze CBA we Wrocławiu, gdzie widocznie prokurator zlecił spisywanie protokołu zeznań, gdzie uczestniczyłem w spisywaniu tam...</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#AndrzejCzuma">Czy może pan się podzielić z nami informacjami o tych dwóch – jak rozumiem – następnych spotkaniach, o treści tych rozmów, o co pytali funkcjonariusze CBA?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#SławomirSzych">Była to cała historia, wszyscy... To pierwsze spotkanie to było powtórzenie tego spotkania tutaj z Warszawy w obecności jakby delegatury i osób skierowanych, żeby... domyślam się, żeby ci ludzie zostali wprowadzeni. Natomiast to spotkanie już w Delegaturze CBA we Wrocławiu było normalnym formalnym przesłuchaniem, z którego był spisany wielostronicowy protokół, podpisany, dotyczący całej historii tego, co działo się, co zaobserwowałem w Dialogu.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#AndrzejCzuma">Czyli były to nie tyle pytania o Kryszyńskiego i jego postępowanie, działanie, ile bardziej dotyczy wątku korupcja w Dialogu, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#SławomirSzych">Tak, natomiast pan Kryszyński był jakimś tam elementem, oczywiście tych zeznań też.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#AndrzejCzuma">Czyli był elementem jednego i drugiego wątku, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#SławomirSzych">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#AndrzejCzuma">Zmieniam temat – kiedy rozwiązano umowę z panem Piotrem Rybą? Na jakiej podstawie rozwiązano umowę w Dialogu z panem Rybą? Jakie były tego przyczyny? Może pan nam opowiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#SławomirSzych">Osobiście rozwiązałem umowę z panem Piotrem Rybą za porozumieniem stron. Było spotkanie doroczne dolnośląskie w Krzyżowej. To musiał być gdzieś listopad 2006 r. Od osób, z różnych stron będących tam na tym spotkaniu w Krzyżowej, gdzie Dialog jest dość istotnym partnerem biznesowym na Dolnym Śląsku, usłyszałem też, że Dialog jest źle postrzegany, że jakieś coś się tam dzieje. To tak jak plotki są przekazywane...</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#AndrzejCzuma">Przepraszam, słyszał pan od kogo?</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#SławomirSzych">Teraz nie powiem nazwisk, ale od ludzi, na których, w których spotkaniach regionalnych i biznesowych z różnych orientacji, których się po prostu spotyka, od ludzi pracujących w urzędzie miasta, pracujących w telekomunikacji, pracujących w większym przemyśle, grona jakiejś kadry zarządzającej i lokalnych biznesmenów, i działaczy samorządowych. Spotkanie jest bardzo liczne, bardzo popularne i... Dobre imię reprezentowanej spółki było dla mnie bardzo istotne, ponieważ struktura Telefonii Dialog wtedy była tak organizacyjna, że za działy, w których te zjawiska mogły mieć miejsce, odpowiadał pan Piotr Ryba. W poniedziałek wcześnie rano poprosiłem go, żeby przyjechał. Przyjechał…</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#AndrzejCzuma">Przepraszam, ale kiedy w poniedziałek?</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#SławomirSzych">W poniedziałek – znowu trzeba sięgnąć do kalendarza – kiedy w 2006 r. było spotkanie w Krzyżowej. Ono było przed...</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#AndrzejCzuma">Ale to już było w 2006 r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#SławomirSzych">To było w 2006 r. W 2006 r. listopad. Listopad 2006 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#AndrzejCzuma">Czyli jeszcze przed dowiedzeniem się, że Kryszyński składa takie propozycje?</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#SławomirSzych">Tak, przed.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#SławomirSzych">Powiedziałem panu Piotrowi Rybie, że nie wyobrażam sobie dalszej współpracy z nim, że proponuję mu rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, na co wyraził zgodę, i tak żeśmy się rozstali.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#AndrzejCzuma">I to było zrobione natychmiast po spotkaniu w Krzyżowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#SławomirSzych">Natychmiast po spotkaniu. Spotkanie było w jakiś weekend i w poniedziałek rano to spotkanie się odbyło.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#AndrzejCzuma">Czyli ma pan pewność, że rozwiązanie umowy z panem Rybą nastąpiło przed dowiedzeniem się przez pana o propozycjach Kryszyńskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#SławomirSzych">Tak, mam taką pewność.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#AndrzejCzuma">Ja skończyłem swoje pytania.</u>
<u xml:id="u-79.2" who="#AndrzejCzuma">Następny w kolejności jest poseł Krzysztof Brejza.</u>
<u xml:id="u-79.3" who="#AndrzejCzuma">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#KrzysztofBrejza">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, czy może świadek w krótkim rysie przedstawić przebieg swojej kariery zawodowej? Zwłaszcza to, od kiedy i na jakim stanowisku pracuje pan w Telefonii Dialog, pracował pan przepraszam – w Telefonii Dialog.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#SławomirSzych">Skończyłem Wydział Chemiczny Politechniki Śląskiej. Następnie pracowałem w przemyśle ciężkim, w górnictwie i w różnych spółkach na różnych stanowiskach. W latach 90. już byłem partnerem w firmie prowadzącej działania konsultingowe m.in. dla telekomunikacji i różnych firm telekomunikacyjnych. Też w tym czasie skończyłem NBA. Do Telefonii Dialog trafiłem, że zaprosił mnie pan Maksymilian Bylicki, zwrócił się do mnie z prośbą, czy nie zgodziłbym się być członkiem w Radzie Nadzorczej Telefonii Dialog. Było to gdzieś w lutym 2006 r. Ponieważ wymagało to ode mnie jakichś tam znaczących przemyśleń, ponieważ w firmie, którą współprowadziłem, prowadziliśmy działania dla Telekomunikacji Polskiej, musiałem się zastanowić, na ile to mogę uregulować, żeby to nie kolidowało. W końcu w lutym powiedziałem mu, że tak, jak najbardziej podejmuję się, bo wycofałem się z tamtej działalności. I w marcu 2006 r. zostałem powołany do Rady Nadzorczej Telefonii Dialog. Byłem członkiem rady nadzorczej chyba około miesiąca. Zaproponowano mi oddelegowanie do czasu ustalenia, kto będzie, jaki będzie pełen skład zarządu, oddelegowanie jako pełniącego obowiązki prezesa pod koniec marca. I tak na początku kwietnia zostałem powołany jako pełniący obowiązki prezesa, oddelegowany z rady nadzorczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#KrzysztofBrejza">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#KrzysztofBrejza">Do kiedy świadek był prezesem Dialogu?</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#SławomirSzych">Różne to są daty, ale, powiedzmy, do końca kadencji, czyli do 12 czerwca 2008 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, czy oprócz pana Maksymiliana Bylickiego ktoś jeszcze rozmawiał ze świadkiem na temat objęcia funkcji w Dialogu? Czy chodziło od razu o pełniącego obowiązki prezesa Dialogu? Bo świadek był przez jakiś czas pełniącym obowiązki.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#SławomirSzych">Nie, nie. Zarówno jak chodziło o to, żebym wszedł do rady nadzorczej, jak i potem oddelegowanie, moja kandydatura została przez… W ogóle struktura decyzyjna jest taka, że właścicielem 100% udziałów Telefonii Dialog jest KGHM. Zarząd KGHM pełni obowiązki Walnego Zgromadzenia Telefonii Dialog i to oni decydują zarówno o obsadzie rady nadzorczej, jak i stanowią o obsadzie Zarządu Telefonii Dialog. Moja kandydatura musiała być przedstawiona zarządowi KGHM, musiałem przedstawić jakąś tam... przedstawić swoją osobę. I dopiero wtedy została podjęta decyzja.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#KrzysztofBrejza">Był pan powoływany przez zarząd, nie przez Radę Nadzorczą Dialogu, tylko przez Zarząd KGHM, prawda?</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#SławomirSzych">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#KrzysztofBrejza">Kiedy osobiście poznał pan pana Andrzeja Kryszyńskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#SławomirSzych">Nie jestem pewien, ale jestem prawie pewien, że w dniu, kiedy byłem powoływany na pełniącego obowiązki, w tym samym dniu był powoływany do zarządu pan Kryszyński. Poznałem go dokładnie w tym dniu w Lubinie.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#AndrzejCzuma">Czyli kiedy?</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#SławomirSzych">6 kwietnia, 4 kwietnia 2006 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#AndrzejCzuma">2006 r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#SławomirSzych">Tak. W dniu powołania do Zarządu Telefonii Dialog.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, czy w trakcie waszej współpracy w Zarządzie Dialogu pan Andrzej Kryszyński powoływał się w trakcie rozmów ze świadkiem na którychkolwiek z polityków, na znajomości? Czy opowiadał o swoich kontaktach w Warszawie? Bo pochodził z Warszawy, prawda?</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#SławomirSzych">Nie mnie oceniać wypowiedzi pana Kryszyńskiego. Próbowałem oceniać merytorycznie jego pracę. Natomiast to, co mówił w prywatnym i wolnym czasie, i gdzie pracował wcześniej, no to wiedziałem z jego CV. Był członkiem zarządu. Czyli wiedziałem, że był prawnikiem w kancelarii prezydenta miasta Warszawy, jakimś tam współpracującym. Czyli to, że mówił, że zna osoby z kancelarii prezydenta miasta Warszawy, nie było dla mnie ani dziwne, ani szokujące, ani nic specjalnie, jeśli chodzi o telekomunikację, nie znaczyło.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#KrzysztofBrejza">A co w tym CV jeszcze było takiego interesującego? Czy świadek przypomina sobie jakieś takie interesujące informacje?</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#SławomirSzych">Ja nie wiem. Różne rzeczy różne osoby interesują. Na pewno pan się zapoznał z CV pana Kryszyńskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#KrzysztofBrejza">Niestety, nie było mi dane, przyznam szczerze.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#SławomirSzych">Nie czuję się upoważniony, żeby mówić o CV pana Kryszyńskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#KrzysztofBrejza">Był pan zwierzchnikiem jego w zarządzie, prawda?</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#SławomirSzych">Tak i dzięki temu się zapoznałem. Na pewno Komisja może sięgnąć po CV pana Kryszyńskiego, natomiast mnie mówienie o danych, które tam są zawarte, jest po prostu niezręczne, no. O pana CV też nikomu nie będę opowiadał, jak je zobaczę.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, czy pan Kryszyński w trakcie waszej współpracy w zarządzie Dialogu sprawiał na panu wrażenie osoby wiarygodnej?</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#SławomirSzych">Generalnie mówimy o dość krótkim okresie. Przyjąłem, że osoba, która jakieś tam przeszła testy, rekomendacje, ma ukończone studia prawnicze, ma zrobione aplikacje, jest kompetentna do pełnienia swojej funkcji. Wrażenie wypełnienia tych funkcji na bieżąco w okresie od kwietnia do grudnia 2006 r. do pewnego czasu było jak najbardziej pozytywne, że jest kompetentny. Od tego czasu minęło pięć lat prawie, ja mam teraz swoje zdanie, ale boję się, że jak je tu wyartykułuję, to nie jest obiektywne i nie odniesie się do sytuacji z tamtych czasów, bo na tą opinię się też nakładają wrażenia i wiedza z tych następnych miesięcy. Jeśli oceniać możemy pracę od kwietnia do października, no to była praca w pełni sprawnego członka zarządu. O tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#AndrzejCzuma">Czy mamy rozumieć, że ma pan swoje zdanie, ale nie zgadza się pan z nim?</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#SławomirSzych">Pan mnie pytał, jakie miałem zdanie w 2006 r., współpracując z panem Kryszyńskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#AndrzejCzuma">Tak jest, tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#SławomirSzych">To wtedy zdanie w okresie od kwietnia do mniej więcej października było jak najbardziej dobre. A moje aktualne zdanie o pracy pana Kryszyńskiego, na podstawie wiedzy nabytej potem, jest już inne.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, czy pan Andrzej Kryszyński w rozmowach ze świadkiem powoływał się kiedykolwiek na znajomość z panem Maksymilianem Bylickim?</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#SławomirSzych">Wie pan, może to troszeczkę wymaga innego sformułowania i przedstawienia. Ja pana Bylickiego znam od lat. Prawdopodobnie gdyby nie to, że wspólnie pracowaliśmy przy jakichś projektach dla telekomunikacji, ja bym nie trafił do Dialogu, bo nigdy nie aspirowałem, od siebie nie składałem podań. To, co robiłem, było dla mnie odpowiednio motywujące i satysfakcjonujące, czyli jeśli wiedząc, że pan Kryszyński, pracując w Kancelarii Prezydenta, obracając się w tej okolicy, w tych okolicach, musiał znać pana Bylickiego, którego ja znałem, to dla mnie nawet tekst ze strony pana Kryszyńskiego, że znał pana Bylickiego, nie jest niczym dziwnym. Ja nie wątpiłem w to, że znał, jeśli pracowali prawie że w jednym miejscu.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#KrzysztofBrejza">Czy do świadka docierały sygnały, informacje o możliwych powiązaniach pana Andrzeja Kryszyńskiego z jakimikolwiek służbami?</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#AndrzejCzuma">Panie pośle, chodzi panu o służby specjalne, czy...</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#KrzysztofBrejza">Tak, tak, tak, oczywiście.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#AndrzejCzuma">Służba na przykład oczyszczania miasta albo...</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#KrzysztofBrejza">Nie o Służbę Ochrony Kolei, tylko o służby specjalne, ABW, CBA, wcześniej UOP.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#SławomirSzych">Chcąc nie chcąc, w firmach telekomunikacyjnych przechodzi się jakieś tam procedury weryfikacyjne, uzyskuje się certyfikaty dostępu do niektórych materiałów, te wszystkie certyfikacje musieliśmy przejść jako zarząd, no i w trakcie tego... z deklaracji pana Kryszyńskiego wynikało, że on nie jest pracownikiem żadnych służb, natomiast kończył szkołę jakąś tam kiedyś.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#KrzysztofBrejza">A jaką szkołę kończył?</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#SławomirSzych">Znowu wchodzimy do CV, jakie szkoły kończył, proszę sprawdzić CV pana Kryszyńskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#KrzysztofBrejza">Ale proszę mi uwierzyć, że ja nie mam możliwości sprawdzenia CV pana Kryszyńskiego, jak również nie mam możliwości zadania o to osobiście panu Kryszyńskiemu pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">…pan Kryszyński nie był pracownikiem...</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#SławomirSzych">Miałem od niego informację, że nie był pracownikiem, natomiast...</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#KrzysztofBrejza">Świadek odpowiedział...</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#AndrzejCzuma">Nie otrzymała pani zgody na mówienie, pani...</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">...ale…</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#AndrzejCzuma">Proszę nie przeszkadzać, pani poseł, pani nie jest tutaj od regulowania rozmów, pytań, ja jestem od tego, i proszę, niech pani nie robi zamieszania, bardzo panią proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, był pan zwierzchnikiem pana Kryszyńskiego w zarządzie przez jakiś czas, on był wiceprezesem, prawda, Dialogu, pan był prezesem, będę się upierać. Czy pan zapamiętał w tym CV wpis o tym, że pan Kryszyński był podporucznikiem Urzędu Ochrony Państwa albo że zakończył współpracę z UOP-em?</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#AndrzejCzuma">Panie pośle, proszę nie sugerować naszemu świadkowi. Ja wycofuję to pytanie, wycofuję, uchylam to pytanie. Nie można sugerować świadkowi i dawać informacji, gdzie, co powinien świadek wiedzieć, lub nie. Świadek powiedział to, co chciał.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#KrzysztofBrejza">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący, ale świadek odsyła mnie do CV cały czas...</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#SławomirSzych">Pamiętam elementy CV pana Kryszyńskiego, ponieważ je przeglądałem. Nie czuję się upoważniony do tego, żeby mówić na temat CV pana Kryszyńskiego. Nie sądzę, żeby pan miał prawo takie pytanie w ogóle zadać…</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#KrzysztofBrejza">No to pytanie do ekspertów może...</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#SławomirSzych">Obowiązuje ochrona danych osobowych...</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#KrzysztofBrejza">W takim razie mam pytanie do doradców Komisji, panie przewodniczący, w trybie formalnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">...się zgłasza do głosu…</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#KrzysztofBrejza">Mam pytanie, czy...</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">...wtedy…</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#AndrzejCzuma">Do naszych doradców zwracam się z prośbą, aby odpowiedzieli na pytanie pana posła Brejzy.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#KrzysztofBrejza">Wszystkich, po kolei, poproszę, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#AndrzejCzuma">Pan dr Waldemar Gontarski, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#WaldemarGontarski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, najpierw może na początku wyjaśnię, że jak widzę, że jest naruszane prawo, to podnoszę rękę.</u>
<u xml:id="u-139.1" who="#WaldemarGontarski">Panie przewodniczący, informacja, którą dysponuje świadek, nie jest objęta jakąś tajemnicą, której nie może ujawnić. Jest to fakt, nie pyta pan poseł świadka o ocenę, tylko o wiadomość deskryptywną, i świadek ma, wedle mojej wiedzy prawniczej, obowiązek udzielenia odpowiedzi zgodnie, tak jak składał w przysiędze, że nie zataja nic z tego, co jest mu wiadome. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#AndrzejCzuma">Pani mecenas Magdalena Bielowicka.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#MagdalenaBielowicka">Ja też uważam, że odpowiedź na to pytanie nie narusza żadnej tajemnicy prawem chronionej. W związku z powyższym, jeżeli świadek ma wiedzę na ten temat, w moim przekonaniu powinien odpowiedzieć na to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-142.1" who="#AndrzejCzuma">Pan Andrzej Jóźwiak.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#AndrzejJóźwiak">Panie przewodniczący, zasłanianie się świadka niezręcznością w tym przypadku jest niestosowne, nieusankcjonowane żadnymi przepisami prawa. Skoro świadek jako ówczesny wiceszef Telefonii Dialog taką wiedzę posiadł na podstawie formularza CV czy życiorysu jednego ze swoich pracowników, ma obowiązek tą wiedzą się z Komisją podzielić, a niepodzielenie się wiedzą – nie jest ona obwarowana żadnymi uregulowaniami w sensie tajemnicy służbowej czy państwowej – naraża świadka na odpowiedzialność karną za ujawnienie informacji, które posiada, Wysokiej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-144.1" who="#AndrzejCzuma">Panie pośle, czy satysfakcjonuje pana odpowiedź naszych doradców?</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#KrzysztofBrejza">Satysfakcjonuje mnie odpowiedź stałych doradców Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#AndrzejCzuma">Zwracam się do świadka, uprzejmie proszę, jeżeli pan może, na ile panu rozum i sumienie pozwala, niech pan udzieli odpowiedzi. Dobrze?</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#SławomirSzych">Z CV wynikało, że był absolwentem bodajże pierwszego rocznika szkoły UOP-u.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#KrzysztofBrejza">Nie słyszę, może świadek głośniej, bo...</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#SławomirSzych">Był absolwentem pierwszego rocznika szkoły Urzędu Ochrony Państwa. Był absolwentem, podporucznikiem, czymś takim, nie pamiętam dokładnie, ale skończył taką szkołę w pierwszym jej roczniku.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#KrzysztofBrejza">Również dziękuję i chcę zapewnić, że pytam o fakty, a nie o oceny, tak że proszę naprawdę mówić o faktach. Będzie świadek miał też wrażenie, że są to pytania ocenne, może zawsze świadek wystąpić do przewodniczącego o uchylenie pytania, ale tylko wtedy, kiedy są ocenne.</u>
<u xml:id="u-151.1" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, czy słyszał pan, aby do rady nadzorczej Dialogu przekazywano informacje zawierające, informacje o niestosownych zachowaniach pana Andrzeja Kryszyńskiego? Tak zeznał pan Kurzewski, że zarząd przekazywał informacje dotyczące niestosownych propozycji, które składał różnym osobom pan Kryszyński. Czy świadek dysponuje wiedzą na temat tego?</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#SławomirSzych">Tak, jak najbardziej…</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#AndrzejCzuma">Troszkę głośniej, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#SławomirSzych">Jak najbardziej, jeśli mówimy o Zarządzie Telefonii Dialog, w tym czasie w zarządzie byłem ja, pan Olewnik i pan Kryszyński, czyli te sygnały do rady nadzorczej przekazywać mogłem ja albo pan Kryszyński, albo pan Olewnik, jak najbardziej kontaktowaliśmy się z Radą. Mówimy tu o okresie jakby nasilenia sygnałów o nieprawidłowościach, jakichś tam działaniach korupcyjnych, czyli początek listopada, wtedy kiedy ja rozwiązałem umowę z panem Rybą, do 6 stycznia. Wtedy, po rozmowie z przewodniczącym rady nadzorczej panem Bylickim, pan Kryszyński złożył rezygnację, w takiej formie się odbyło rozstanie pana Kryszyńskiego z Dialogiem. To był czas przekazywania sygnałów i podjęcia działań.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, pan Kurzewski zeznał, że: Ja ich nawet podpytywałem, czy nie najprostszą drogą byłoby skierowanie tej sprawy do jakiegoś nadrzędnego organu nad tą spółką, typu rada nadzorcza, czy do właściciela wręcz. Powiedzieli, że próbowali to zrobić, ale jakoś tam nie odniosło to żadnego skutku.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#SławomirSzych">Znowu mówimy o wydarzeniach, jesteśmy w okresie dwóch miesięcy, tak, listopad, początek stycznia, i rozmowa z panem Kurzewskim jest w trakcie tego. Widocznie odniosło jakiś skutek, skoro zaraz na początku stycznia pan Kryszyński został skłoniony do rezygnacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, również zapytam o fakty: Czy Andrzej Kryszyński, według pana wiedzy, utrzymywał jakieś kontakty towarzyskie z pracownikami Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#SławomirSzych">Ale mogę odpowiedzieć…</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#KrzysztofBrejza">To jest poprzedni zakład pracy osoby…</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#SławomirSzych">…nic na ten temat nie wiem. Nie było to moje środowisko ani moje towarzystwo. Jedyną osobą, którą znałem też i która pracowała w tym środowisku, znam osobiście, to był jeszcze pan Bylicki. Nic więcej nie wiem, z kim utrzymywał kontakty.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#KrzysztofBrejza">A czy znał pan osobiście pana Norberta Drabę?</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#SławomirSzych">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#KrzysztofBrejza">A czy w trakcie pracy…? Było już pytanie o kontakty pana Andrzeja Kryszyńskiego ze służbami, ale chciałbym doprecyzować jedną rzecz. Czy według wiedzy, którą świadek posiada, pan Kryszyński utrzymywał kontakty z funkcjonariuszami służb, np. z oficerami Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego?</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#SławomirSzych">Przynajmniej z tych, których ja miałem okazję poznać w ramach ich… służbowych, na pewno nie utrzymywał kontaktów, tak żebym je widział. Według mojej wiedzy, nie utrzymywał kontaktów.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#KrzysztofBrejza">Jeden ze świadków stwierdził przed Komisją, że Kryszyński wspominał o kontaktach z funkcjonariuszami ABW w kontekście jakichś uprawnień, które są mu potrzebne. Świadek tutaj twierdzi, że chodziło o dostęp do informacji poufnych, tajnych. Czy świadek może przybliżyć, jakie wymagania względem członków zarządu Dialogu obowiązywały? Czy posiadaliście państwo certyfikat? Czy było takie wymaganie posiadania certyfikatu dostępu do informacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#SławomirSzych">Teoretycznie można by funkcjonować w zarządzie spółki telekomunikacyjnej, nie mając takiego certyfikatu. Natomiast taka osoba jest odcięta od niektórych informacji, a zarazem, jeśli takich osób jest mało, niektóre rzeczy przechodzące przez kancelarię tajną, chcąc nie chcąc, są nie do końca dopilnowane. Podjęliśmy decyzję, że wszyscy przejdziemy certyfikację, żeby niezbędne dokumenty móc prowadzić, i wszyscy przechodziliśmy. I w ramach uzyskiwania certyfikatu dostępu do informacji ściśle tajnej jakaś tam jest procedura, m.in. spotkanie z oficerem ABW w siedzibie ABW, wypełnienie ankiety i wywiad na temat sytuacji. I taką rozmowę musiał każdy z nas przeprowadzić.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#KrzysztofBrejza">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-167.1" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, pan Mariusz Kamiński określił pana Andrzeja Kryszyńskiego mianem „człowieka przeszkolonego, regularnie chodzącego na strzelnicę”. Dalszy cytat: Gdyby Ryba go nie wystawił, gdyby był przygotowany, różnie mogło być.</u>
<u xml:id="u-167.2" who="#KrzysztofBrejza">Czy jako współpracownik pana Kryszyńskiego w zarządzie, jego zwierzchnik przez jakiś czas, jest pan w stanie w jakiś sposób potwierdzić te informacje, czy rzeczywiście pan Kryszyński sprawiał wrażenie osoby zainteresowanej służbami, zainteresowanej bronią, chodzącego na strzelnicę, przeszkolonego w jakiś sposób?</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#SławomirSzych">Tak, wiem, że pan Kryszyński chodził na strzelnicę. Wiem, że miał zezwolenie na broń. Wiem, że czasami, jeśli nie leciał samolotem na trasie Warszawa – Wrocław, woził tą broń ze sobą, że uczestniczył w jakichś zawodach karate, zdobywał jakieś tam stopnie, że to był jego jakiś tam sposób życia.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#KrzysztofBrejza">A czy słyszał pan jako zwierzchnik pana Kryszyńskiego albo czy wpływały do pana może jakieś maile, dokumenty – oczywiście, jeżeli będzie pan pamiętać, bo to jest jednak długi czas – w sprawie rzekomego załatwienia pracy przez Andrzeja Kryszyńskiego osobie z Krakowa, komuś znajomemu, ściągnięciu go do Dialogu?</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#SławomirSzych">Nie pamiętam. Nie chcę odpowiadać na ten temat, bo po prostu nie pamiętam. Dialog ma również oddział w Krakowie, co prawda głównie sprzedażowy, ale jednak oddział, są tam… i stacje bazowe. Jeżeli zatrudnienie osoby z rekomendacją, która spełnia wszystkie kryteria, miało miejsce, to pewno bym nawet na to nie zwrócił uwagi, jeśli spełniała kryteria fachowości. Ale nie pamiętam takiego faktu.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#KrzysztofBrejza">Czy świadek może przybliżyć powody odejścia pana Kryszyńskiego z Dialogu?</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#SławomirSzych">Wydaje mi się, że już na ten temat rozmawialiśmy i mówiłem, ale spróbuję to zebrać w jakieś tam jedno zdanie. Pan Kryszyński odpowiadał za piony w Telefonii Dialog, których dotyczyły wyraźne sygnały możliwości działań korupcyjnych. W listopadzie 2006 r. rozwiązał umowę z dyrektorem pionu bezpośrednio odpowiedzialnym za… będący pod panem, pod nadzorem pana Kryszyńskiego, z panem Piotrem Rybą. Przeprowadziliśmy wtedy, głównie ja, rozmowę z panem Kryszyńskim, że dzieją się nieprawidłowości w pionach przez niego nadzorowanych. Zmieniliśmy strukturę podległości i odpowiedzialności wtedy w Dialogu. Przekazaliśmy sygnały do rady nadzorczej. W grudniu było to spotkanie z panem Kurzewskim. I 6 stycznia, po rozmowie tutaj, w Warszawie, z przewodniczącym rady nadzorczej panem Bylickim, pan Kryszyński zrezygnował.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#KrzysztofBrejza">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-173.1" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, wrócę jeszcze do poprzedniego pytania o załatwianie pracy przez pana Andrzeja Kryszyńskiego osobie z Krakowa. Czy – tak ogólnie proszę tylko powiedzieć – czy w trakcie, kiedy był pan prezesem Dialogu, zatrudniani byli w spółce byli funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego?</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#SławomirSzych">Wie pan, nie umiem odpowiedzieć, ponieważ nie przeglądałem CV wszystkich pracowników. Dialog jest stosunkowo dużą organizacją. Z podziału kompetencji w zarządzie pełnomocnictwo takie uchwałą zarządu również do reprezentowania jako pracodawca miał pan Kryszyński, właśnie do tego początku listopada, do tej zmiany struktury organizacyjnej. Na pewno można to zweryfikować. Wie pan, te CV wszystkie są w aktach. Ja po prostu nie wiem, nie umiem odpowiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#KrzysztofBrejza">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-175.1" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, czy znał świadek osobiście pana senatora Chmielewskiego? Czy rozmawialiście panowie na temat pana Kryszyńskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#SławomirSzych">Pana senatora Chmielewskiego poznałem w 2006 r. – Dialog był wtedy sponsorem festiwalu w Sopocie – i pan Chmielewski był gościem pana Kryszyńskiego. Zawsze zapraszali gości tam. Tak go poznałem. Był również z wizytą w Dialogu, pisał opracowanie dla Senatu dotyczące aktywów telekomunikacyjnych Skarbu Państwa. Ale te kontakty na przestrzeni ponad dwu lat może się wydarzyły trzy-, czterokrotnie. I to chyba wyłącznie nawet z jakimiś takimi ogólnymi imprezami. Nie było… Były te kontakty, ale trudno mi je nazwać jako jakieś pozaformalne.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#KrzysztofBrejza">Czy przypomina sobie świadek sytuację, w której rozmawiałby świadek z panem Chmielewskim na temat pana Kryszyńskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#SławomirSzych">Nie, nie. Nigdy nie było takiej potrzeby ani takiego powodu.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, czy przypomina sobie świadek – wiem, że to jest bardzo szczegółowe pytanie – grafik pracy pana Kryszyńskiego w spółce Dialog? Czy prawdziwe są informacje o tym, że pan Kryszyński miał pracować dwa, trzy dni we Wrocławiu, a resztę czasu spędzać w Warszawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#SławomirSzych">Nie było określonego ściśle grafiku i mieliśmy ścisły podział zadań i obowiązków do wykonywania. Chcąc nie chcąc, niektóre, a między innymi te prawne, za które odpowiadał pan Kryszyński, dotyczyły kontaktów z urzędami, które praktycznie wszystkie znajdują się w Warszawie. Pan Kryszyński jako członek zarządu był tutaj sobie sterem i okrętem w planowaniu pracy. Natomiast musieliśmy mieć informacje i możliwość kontaktu z nim. Więc jeśli było tak, że nie było go, ponieważ był w Warszawie i załatwiał sprawy Dialogu w Warszawie, to o tym wiedzieliśmy i ta informacja była na sekretariacie. Jak były potrzeby wspólnych spotkań, posiedzeń zarządu, wtedy zawsze był obecny.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, czy, a jeśli tak, to który z członków zarządu, dzwonił do pana Mariusza Kamińskiego w sprawie tej sprawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#SławomirSzych">Też już padło. Pan Olewnik.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#KrzysztofBrejza">Czy świadek potwierdzi fakty tutaj przytoczone przez pana Piotra Rybę dotyczące rozstania pana Piotra Ryby ze spółką Dialog, według których świadek informował pana Rybę, że są naciski, aby Rybę zwolnić z pracy?</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#SławomirSzych">Nie pamiętam szczegółowo przebiegu rozmowy. Pamiętam, że to było właśnie w poniedziałek rano po spotkaniu z Krzyżowej. Moim celem było podpisanie porozumienia stron, żeby pan Ryba przestał pracować w Telefonii Dialog. I argumentem moim głównym, koronnym było to, że nie wyobrażam sobie dalej tej współpracy. Rozmowa trwała, sądzę, że dłużej niż dwie godziny, i które elementy jej szczegółów, słów, jakie tam padły, które elementy najbardziej pamięta pan Ryba, to trudno mi powiedzieć. Dla mnie tym, co zapamiętałem, wiodącym z tej rozmowy jest to, że po dwugodzinnym spotkaniu udało mi się pana Rybę przekonać do tego, żeby podpisał porozumienie o rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#KrzysztofBrejza">Czyli nie potwierdzi świadek informacji przekazanych przez pana Piotra Rybę o rzekomych naciskach na pana? Bo pan Ryba twierdził, że nie są to... nie były to naciski nawet z rady nadzorczej Dialogu, tylko naciski gdzieś skądś wyżej.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#SławomirSzych">Nie, nie, na pewno nie potwierdzam takiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#KrzysztofBrejza">Czy w sprawie sytuacji w Dialogu spotykał się pan z panem Adamem Lipińskim oprócz tych dwóch spotkań w kancelarii... oprócz tego jednego spotkania w grudniu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów?</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#SławomirSzych">Z panem Lipińskim jeszcze się spotkałem chyba w życiu raz tylko, i to wcześniej, przed tym spotkaniem.</u>
<u xml:id="u-188.1" who="#SławomirSzych">Jeszcze chyba tylko jeszcze raz w życiu, i to wcześniej, przed tym spotkaniem w kancelarii. Gdzieś przy okazji jakiegoś spotkania biznesowego w większym gronie, bo pan Lipiński był z Dolnego Śląska.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#KrzysztofBrejza">Czy w trakcie rozmowy w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów panowie informowaliście pana Lipińskiego o tych nieprawidłowościach?</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#SławomirSzych">Tak. To też już powiedziałem, to wracamy do tego samego, że rozmawialiśmy. Głównym tematem i po to było spotkanie, były strategie wobec aktywów telekomunikacyjnych Skarbu Państwa i rola Dialogu w tym...</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#KrzysztofBrejza">A pan minister miał stwierdzić, że docierały do niego wcześniej już też plotki. Czy uszczegółowił, od kogo, czy stwierdził tak ogólnie, że docierają do niego sygnały o nieprawidłowościach?</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#SławomirSzych">Pan minister mówił, że coś się w Dialogu źle dzieje, szczególnie że pan Lipiński był posłem z Dolnego Śląska, z Legnicy bodajże.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#KrzysztofBrejza">Dobrze, dziękuję. Nie mam więcej pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#AndrzejCzuma">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-194.1" who="#AndrzejCzuma">Na liście następny jest poseł Robert Węgrzyn.</u>
<u xml:id="u-194.2" who="#AndrzejCzuma">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#RobertWęgrzyn">Postaram się nie powtarzać pytań, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#AndrzejCzuma">Cieszę się bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#RobertWęgrzyn">Proszę świadka, czy wczoraj lub dzisiaj kontaktował się pan z kimś z firmy Dialog w sprawie dzisiejszego posiedzenia Komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#SławomirSzych">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#RobertWęgrzyn">Nie. Dobrze, dziękuję.</u>
<u xml:id="u-199.1" who="#RobertWęgrzyn">Wspomniał pan w trakcie odpowiadania na pytania pana posła Brejzy, że trafił pan do Dialogu z rekomendacji pana Maksymiliana Bylickiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#SławomirSzych">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#RobertWęgrzyn">Ja chciałbym zapytać: A kto wprowadzał do Dialogu pana Kryszyńskiego? Z czyjej rekomendacji trafił?</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#SławomirSzych">Nie wiem, mogę się domyślać tylko... Formalnie trafił może i z mojej rekomendacji, bo... Pewno jest zapisane w protokole powołania zarządu, bo wtedy, kiedy przedstawiałem siebie, byłem oddelegowany z rady nadzorczej, mówiłem również, co i jakimi zasobami jest do zrobienia w Dialogu, bo przez miesiąc w radzie nadzorczej jakoś tą spółkę już poznałem i wcześniej ją znałem z rynku. Opis zadań był mniej więcej taki, jak powoływanego również w tym samym dniu pana Kryszyńskiego. Tak? Ale ja go wtedy poznałem, więc trudno powiedzieć, że ja go rekomendowałem. Tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#RobertWęgrzyn">Więc właśnie o to pytam, bo nie jest tak, że do tak poważnej spółki trafia...</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#AndrzejCzuma">Panie pośle, pytania zadajemy, a nie dzielimy się wiadomościami ze świadkiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#RobertWęgrzyn">Dobrze. Więc czy z pana rekomendacji, czy z rekomendacji kogoś innego pan Kryszyński trafił do firmy Dialog? Bo pan powiedział...</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#SławomirSzych">Nie z mojej...</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#AndrzejCzuma">Świadek już odpowiedział.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#RobertWęgrzyn">Pan powiedział dzisiaj: Nie z mojej rekomendacji, bo poznałem pana Kryszyńskiego w tym dniu, więc nie mogłem go rekomendować. Więc z czyjej rekomendacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#SławomirSzych">Nie ja rekomenduję członków zarządu. Ja byłem jednym z członków zarządu, jeszcze do tego oddelegowanym z rady, pełniącym obowiązki prezesa, nawet nie prezesem, nie ma takiej funkcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#RobertWęgrzyn">Czyli nie ma pan wiedzy, z czyjej rekomendacji pan Kryszyński trafił do firmy Dialog?</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#SławomirSzych">Nie mam takiej wiedzy. Mogę się domyślać, ale nie będę się dzielił domysłami.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#RobertWęgrzyn">A gdybym pana poprosił, żeby pan się podzielił?</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#SławomirSzych">Prawdopodobnie... i to pewno pan akurat chce usłyszeć, ponieważ... Ale to prawdopodobnie i domniemania. Tak? Chce pan taką odpowiedź usłyszeć? Bo nie wiem, z czyjej rekomendacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#AndrzejCzuma">Czyli niech pan odpowiada – zwracam się do świadka – a nie zapowiada, że może się pan domyślać, bo prowokuje pan następne pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#SławomirSzych">Oczywiście, przepraszam, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#RobertWęgrzyn">Jeżeli zapytam w ten sposób, czy pan Kryszyński trafił z rekomendacji jednego z polityków Prawa i Sprawiedliwości, jest to prawda?</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#SławomirSzych">Ale nie wiem, naprawdę nie wiem. Naprawdę nie wiem. Składałem przyrzeczenie i nie wiem, z czyjej rekomendacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#RobertWęgrzyn">Czy pan kiedykolwiek osobiście spotkał się z szefem CBA, panem Mariuszem Kamińskim?</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#SławomirSzych">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#RobertWęgrzyn">Czy pan Mariusz Kamiński od samego początku, od momentu spotkania z funkcjonariuszami CBA, czy pan Mariusz Kamiński wiedział od samego początku o tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#AndrzejCzuma">Panie pośle, ja uchylam to pytanie, bo nie może nasz świadek wiedzieć, co myśli pan Mariusz Kamiński. Uchylam to pytanie kategorycznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#RobertWęgrzyn">Proszę świadka, zgodnie z pana wiedzą, na jakie wpływy i na jakie znajomości pan Kryszyński powoływał się w Warszawie? Na jakie osoby?</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#SławomirSzych">Jakie osoby przywoływał w Dialogu, że zna w Warszawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#RobertWęgrzyn">Tak, tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#SławomirSzych">Wszystkie z okolicy kancelarii prezydenta, z którą miał styk. Było tego na tyle dużo i na tyle osób w kancelarii, że po drugim zdaniu przestałem zwracać uwagę. Po prostu znał wszystkich z lewa, z prawa i ze środka.</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#RobertWęgrzyn">Padało nazwisko ówczesnego prezydenta Warszawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#SławomirSzych">Między innymi też. Wśród wielu, wielu innych.</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#RobertWęgrzyn">Proszę świadka, czy zna pan pana Bejdę lub pana Wąsika?</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#SławomirSzych">Może pan doprecyzować więcej o tych osobach? Bo nazwisko jest popularne. Chciałbym się upewnić, że...</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#RobertWęgrzyn">A więc zacznę od pana Bejdy. Pana Ernesta Bejdę zna pan?</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#SławomirSzych">Nie kojarzę.</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#RobertWęgrzyn">Panie przewodniczący, nie mam pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#SławomirSzych">Było drugie nazwisko jeszcze?</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#AndrzejCzuma">Czy świadek...</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#RobertWęgrzyn">Pana Wąsika, pana Wąsika.</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#SławomirSzych">Imię?</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#RobertWęgrzyn">Właśnie nie mam zapisanego.</u>
</div>
<div xml:id="div-239">
<u xml:id="u-239.0" who="#AndrzejCzuma">Pytasz się jeszcze?</u>
</div>
<div xml:id="div-240">
<u xml:id="u-240.0" who="#RobertWęgrzyn">Nie, nie, bo tutaj świadek powiedział, że poprosił o drugie nazwisko, czy...</u>
</div>
<div xml:id="div-241">
<u xml:id="u-241.0" who="#SławomirSzych">Bo panów Wąsików...</u>
</div>
<div xml:id="div-242">
<u xml:id="u-242.0" who="#RobertWęgrzyn">Ale to dopytam w następnej serii, jeżeli będzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-243">
<u xml:id="u-243.0" who="#AndrzejCzuma">Możemy kontynuować pytania, czy świadek może chce przerwę? Możemy kontynuować?</u>
</div>
<div xml:id="div-244">
<u xml:id="u-244.0" who="#SławomirSzych">Kontynuujmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-245">
<u xml:id="u-245.0" who="#AndrzejCzuma">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-245.1" who="#AndrzejCzuma">Pytania zadaje pani poseł Marzena Wróbel.</u>
<u xml:id="u-245.2" who="#AndrzejCzuma">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-246">
<u xml:id="u-246.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Stwierdził pan, że Kryszyński znał wszystkich bądź z kancelarii prezydenta miasta Warszawy. Czy on faktycznie znał wszystkich, czy mówił, że zna?</u>
</div>
<div xml:id="div-247">
<u xml:id="u-247.0" who="#SławomirSzych">Mówił, że zna. Nie, absolutnie nie miałem możliwości weryfikowania tego i...</u>
</div>
<div xml:id="div-248">
<u xml:id="u-248.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">A czy jakieś jego działania wskazywały na to, że rzeczywiście ma tak rozległe znajomości, jak mówił?</u>
</div>
<div xml:id="div-249">
<u xml:id="u-249.0" who="#SławomirSzych">Jeżelibyśmy wykorzystali tak rozległe wiadomości, jak mówił pan Kryszyński, te jego znajomości, prawdopodobnie Dialog byłby w tej chwili właścicielem Polkomtela.</u>
</div>
<div xml:id="div-250">
<u xml:id="u-250.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Proszę mi powiedzieć, czy zna pan... Przepraszam, zna pan Piotra Rybę, więc wycofuję się z tego pytania. W jakich okolicznościach pan poznał Piotra Rybę?</u>
</div>
<div xml:id="div-251">
<u xml:id="u-251.0" who="#SławomirSzych">Wrócę jeszcze, od początku. W momencie powołania do zarządu i powierzenia mi funkcji prezesa, zarządziłem przegląd umów doradczych, które jeszcze w firmie funkcjonują, i ponieważ za sprawy personalne był odpowiedzialny pan Kryszyński, on był odpowiedzialny za ten przegląd i raport z tego przeglądu. Efektem tego raportu było m.in. to, że – jednym z doradców zatrudnionym przez poprzedni zarząd na okres zamknięty był pan Piotr Ryba – pan Kryszyński miał sprawdzić, jaki jest zakres umów doradczych, jakie miały być efekty, które rekomendować, które mają być kontynuowane, a które będą zakończone. I wtedy z rekomendacji pana Kryszyńskiego wynikało, że umowa z panem Piotrem Rybą ma być zakończona jako jedna z wielu, że nasze działania prawdopodobnie, w naszych działaniach nie będziemy korzystać z tego typu usług. No i jeśliby to się na tym skończyło, toby pozostało niezauważone całkiem, ale umowa pana Ryby wygasała bodajże 20 maja, to już było w trakcie naszego sprawowania zarządu i przed, tylko nie pamiętam 20 maja czy 20 czerwiec. W każdym razie przed tą umową pan Kryszyński zarekomendował, żeby jednak pana Rybę zatrudnić jako dyrektora w Telefonii Dialog, uzasadnił. Wtedy poznałem pana Rybę osobiście z rekomendacji pana Kryszyńskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-252">
<u xml:id="u-252.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Czy coś wskazywało na to, że panowie ci znali się wcześniej?</u>
</div>
<div xml:id="div-253">
<u xml:id="u-253.0" who="#SławomirSzych">Sądząc po reakcji i po tych, stanowisku i raporcie w sprawie doradców Telefonii Dialog, uważam, że nie, że poznali się po tym okresie, po tym raporcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-254">
<u xml:id="u-254.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Jaką opinię w Dialogu miał pan Piotr Ryba? Pan trochę o tym powiedział, ale bardzo enigmatyczne. Czy mógłby pan nieco więcej powiedzieć także na temat tego spotkania w Krzyżowej, o czym pan usłyszał w Krzyżowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-255">
<u xml:id="u-255.0" who="#SławomirSzych">Nie chcę wyrażać opinii, szczególnie że fakty albo te przedstawione opinie są przedmiotem śledztwa, które się jeszcze nie skończyło, gdzie tam z kolei, może tutaj doradcy się wypowiedzą, zostałem zobowiązany do zachowania tajemnicy i śledztwo dalej się toczy, nie zostało umorzone, nie dotarło do mnie żadne postanowienie o umorzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-256">
<u xml:id="u-256.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Pan Piotr Ryba odszedł z pracy, czy został zwolniony?</u>
</div>
<div xml:id="div-257">
<u xml:id="u-257.0" who="#SławomirSzych">Trudno, bo sformułowanie jest obopólne. Odszedł z pracy za porozumieniem stron. Uzgodniłem z nim porozumienie stron, na mocy którego zakończył współpracę z Dialogiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-258">
<u xml:id="u-258.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">A dlaczego uzgadniał pan z nim porozumienie stron?</u>
</div>
<div xml:id="div-259">
<u xml:id="u-259.0" who="#SławomirSzych">Polskie prawo pracy jest tak sformułowane, że żeby wręczyć wypowiedzenie dyscyplinarne bez konsekwencji dla pracodawcy, trzeba praktycznie pracownika złapać za rękę, a nie opierać się na opiniach. Zwolnienie na podstawie utraty zaufania przeważnie nie broni się przed sądem pracy. Bezpieczniej dla zakładu i spółki uzgodnić warunki rozstania i porozumienia, i odejścia.</u>
</div>
<div xml:id="div-260">
<u xml:id="u-260.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Jak konkretnie brzmiały propozycje formułowane przez Kryszyńskiego, o których się pan dowiedział, jak rozumiem, od Olewnika?</u>
</div>
<div xml:id="div-261">
<u xml:id="u-261.0" who="#SławomirSzych">O propozycjach się dowiedziałem od Kurzewskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-262">
<u xml:id="u-262.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Od Kurzewskiego, przepraszam.</u>
</div>
<div xml:id="div-263">
<u xml:id="u-263.0" who="#SławomirSzych">Jak konkretnie, nie wiem, bo ja ich nie słyszałem, to też są tylko…</u>
</div>
<div xml:id="div-264">
<u xml:id="u-264.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">A jak to panu zostało zrelacjonowane?</u>
</div>
<div xml:id="div-265">
<u xml:id="u-265.0" who="#SławomirSzych">Już mówiłem. One zostało zrelacjonowane w ten sposób, że szuka Kryszyński, pan Kryszyński w sposób dość aktywny chętne osoby, które mają grunty do odrolnienia…</u>
</div>
<div xml:id="div-266">
<u xml:id="u-266.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Po co?</u>
</div>
<div xml:id="div-267">
<u xml:id="u-267.0" who="#SławomirSzych">…za jakąś tam, niebezinteresownie, że on pomoże załatwić to odrolnienie niebezinteresownie.</u>
</div>
<div xml:id="div-268">
<u xml:id="u-268.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Czy ta informacja miała wpływ na pańską ocenę tej osoby? Mam na myśli pana Kryszyńskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-269">
<u xml:id="u-269.0" who="#SławomirSzych">Ta informacja o tyle mnie zaskoczyła, bo, jak mówię, to już było po tych wydarzeniach, po tym spotkaniu w Krzyżowej i po tym rozstaniu z panem Rybą, po zmianie struktury organizacyjnej Telefonii Dialog i moim spotkaniu w imieniu zarządu z panem Kryszyńskim, że z rynku docierają niedobre sygnały na temat Dialogu, na temat jakichś zachowań korupcyjnych w spółce, w pionach, za które byłem odpowiedzialny, że z tego powodu zmieniamy strukturę, że ma taki, a nie inny zakres odpowiedzialności, że musi pamiętać, że reprezentuje spółkę, żeby, no, zwracaliśmy mu wszyscy uwagę. Jeżeli członek zarządu, spółki, za którą odpowiadam, zachowuje się w taki, wydawałoby się, niezrozumiały sposób i głośny na rynku, to wzbudziło moje, szok po prostu spowodowało u mnie, nie rozumiałem takich zachowań.</u>
</div>
<div xml:id="div-270">
<u xml:id="u-270.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Czy to pokrywało się z jakimiś innymi informacjami, dającymi panu do myślenia, z innych źródeł, a dotyczącymi pana Kryszyńskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-271">
<u xml:id="u-271.0" who="#SławomirSzych">…jak już wcześniej, że te sygnały dotyczące to jest cały ciąg zdarzeń, od podjęcia pracy aż do końca tego 2006 r., narastające sygnały jakichś tam afer i działań korupcyjnych wokół Dialogu, powierzenie tej informacji służbom, stopniowa utrata zaufania. Przecież zmiana struktury organizacyjnej w dużej spółce i jakby wyłączenie członka zarządu z określonych zadań jest taką oznaką, bo do zarządu nie ja powołuję ani nie… zarząd się nie powołuje ani się nie zwalnia, od tego są właściciele i tylko w ramach obowiązków współpracy współpracuje się z osobą, nawet, do której się ma ograniczone zaufanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-272">
<u xml:id="u-272.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Czy zrelacjonowano panu, kogo wymienił Kryszyński w kontekście tych swoich propozycji związanych z jego poszukiwaniem osób, które mają grunty do odrolnienia, no i ta czynność z jego strony miała być dokonywana niebezinteresownie? Czy w kontekście tego, nazwijmy to, w cudzysłowie, projektu, Kryszyński wymieniał jakieś osoby znane z polityki i zostało to panu zrelacjonowane?</u>
</div>
<div xml:id="div-273">
<u xml:id="u-273.0" who="#SławomirSzych">Ja nigdy na ten temat nie rozmawiałem, a relacje z kolei były na tyle ogólne, że nie mówiono mi, bo było to tak niewątpliwe, że się domyślałem, ale na pewno żadne nazwiska nie padły.</u>
</div>
<div xml:id="div-274">
<u xml:id="u-274.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Czy świadek przekazywał wiedzę na temat propozycji Kryszyńskiego innym osobom?</u>
</div>
<div xml:id="div-275">
<u xml:id="u-275.0" who="#SławomirSzych">Poza rozmową dotyczącą spraw Dialogu, w ogóle z upoważnionymi do tego celu służbami, nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-276">
<u xml:id="u-276.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Skoro pan się kontaktował w tej sprawie ze służbami, czy uznał pan, że Kryszyński rzeczywiście może mieć możliwość załatwiania interesów w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, tych, o których pan mówi, polegających na odralnianiu ziemi w zamian za określone korzyści?</u>
</div>
<div xml:id="div-277">
<u xml:id="u-277.0" who="#SławomirSzych">Nie przypisuję sobie jakichś szczególnych umiejętności ocennych. Zespół w ogóle działań pana Kryszyńskiego i pana Ryby i te sygnały, które dotyczyły Dialogu, były na tyle niepokojące, po to rozmawialiśmy ze służbami, żeby oni tą sprawę właśnie wyjaśnili.</u>
</div>
<div xml:id="div-278">
<u xml:id="u-278.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Czy uznał pan, że w kontekście tej rozmowy istnieją uzasadnione obawy popełnienia przestępstwa lub przynajmniej usiłowania popełnienia przestępstwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-279">
<u xml:id="u-279.0" who="#SławomirSzych">W kontekście której rozmowy, pani poseł?</u>
</div>
<div xml:id="div-280">
<u xml:id="u-280.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">W kontekście tych informacji, które pan miał na temat Kryszyńskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-281">
<u xml:id="u-281.0" who="#SławomirSzych">Czyli w kontekście całej sytuacji w Dialogu i jego zachowań, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-282">
<u xml:id="u-282.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-283">
<u xml:id="u-283.0" who="#SławomirSzych">Jak najbardziej. Gdyby nie te obawy i obawy o Dialog i rolę zarządu, moją rolę w zarządzie, to nie byłoby zgłoszenia, może wystarczyłaby rozmowa wychowawcza, rozmowa wyjaśniająca nie wystarczyła.</u>
</div>
<div xml:id="div-284">
<u xml:id="u-284.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">A czy tak samo odbierał pan propozycje dotyczące odrolnienia ziemi? Czy według pana istniało tutaj tego typu zagrożenie, istniały obawy popełnienia przestępstwa bądź przynajmniej usiłowania popełnienia przestępstwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-285">
<u xml:id="u-285.0" who="#SławomirSzych">Ja, ponieważ w ciągu wielomiesięcznym, wcześniej tu traktuję te wydarzenia, one nie są dla mnie, nie umiem do nich podejść rozłącznie, to jest dla mnie jeden ciąg zdarzeń. Dlatego w takim samym stopniu muszę traktować, jako logiczny ciąg, że ktoś jest nie w porządku.</u>
</div>
<div xml:id="div-286">
<u xml:id="u-286.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Czyli rozumiem, że te informacje były dla pana na tyle niepokojące, że uznawał pan, iż są bardzo prawdopodobne?</u>
</div>
<div xml:id="div-287">
<u xml:id="u-287.0" who="#SławomirSzych">To też już wcześniej mówiłem. Jeżeli spółka ma aspiracje, żeby istnieć na rynku telekomunikacyjnym, może się spierać marketingowo, czy jest na drugim miejscu w Polsce, czy na trzecim, ilu ma klientów, jeśli jej członek zarządu chodzi po ulicy i głośno wszem i wobec ogłasza takie propozycje, to jest to powód, żeby nie chcieć z nim współpracować.</u>
</div>
<div xml:id="div-288">
<u xml:id="u-288.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-289">
<u xml:id="u-289.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-289.1" who="#AndrzejCzuma">Pytania zadaje poseł Stanisław Witaszczyk.</u>
</div>
<div xml:id="div-290">
<u xml:id="u-290.0" who="#StanisławWitaszczyk">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-290.1" who="#StanisławWitaszczyk">Chciałem zapytać pana, czy osobiście znał, zna pan Mariusza Kamińskiego bądź pana Ernesta Bejdę?</u>
</div>
<div xml:id="div-291">
<u xml:id="u-291.0" who="#AndrzejCzuma">To już były te pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-292">
<u xml:id="u-292.0" who="#StanisławWitaszczyk">Nie było jeszcze.</u>
</div>
<div xml:id="div-293">
<u xml:id="u-293.0" who="#SławomirSzych">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-294">
<u xml:id="u-294.0" who="#StanisławWitaszczyk">A czy zna pan pana Jacka Wróblewskiego? Jeśli tak, to proszę powiedzieć, jaka to jest typu znajomość.</u>
</div>
<div xml:id="div-295">
<u xml:id="u-295.0" who="#SławomirSzych">Nie jestem pewien, ale albo spotkałem go na tym spotkaniu drugim z CBA we Wrocławiu w hotelu, w tym, o którym mówiłem wcześniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-296">
<u xml:id="u-296.0" who="#StanisławWitaszczyk">Wtedy się państwo poznaliście?</u>
</div>
<div xml:id="div-297">
<u xml:id="u-297.0" who="#SławomirSzych">Próbowałem mu... Dlatego teraz mówię, że tak nie jestem pewien, bo spotkałem pana Wróblewskiego tu w Warszawie przy okazji składania jakichś zeznań w prokuraturze już bodajże w zeszłym roku, i wtedy stwierdziłem, że widzę go pierwszy raz na oczy. A wydawało mi się, że na tym spotkaniu był... Więc nie poznałem osobiście.</u>
</div>
<div xml:id="div-298">
<u xml:id="u-298.0" who="#StanisławWitaszczyk">To była znajomość…</u>
</div>
<div xml:id="div-299">
<u xml:id="u-299.0" who="#SławomirSzych">Poznałem osobiście, jestem przekonany, dopiero w 2010 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-300">
<u xml:id="u-300.0" who="#StanisławWitaszczyk">Rozumiem. Dobrze. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-300.1" who="#StanisławWitaszczyk">Chciałem zapytać, czy miał pan świadomość, że CBA bez jakiejkolwiek ochrony wyposażyło pana Wróblewskiego w dyktafon i poleciło mu nagrywać rozmowy z Kryszyńskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-301">
<u xml:id="u-301.0" who="#SławomirSzych">Nie miałem pojęcia o żadnych działaniach CBA. Nie byłem zaangażowany w żadne, nie...</u>
</div>
<div xml:id="div-302">
<u xml:id="u-302.0" who="#StanisławWitaszczyk">Nie wie pan. Rozumiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-303">
<u xml:id="u-303.0" who="#SławomirSzych">…jak przebiegały, nie wiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-304">
<u xml:id="u-304.0" who="#StanisławWitaszczyk">Tak już pro forma pytanie: Czy panu ktoś proponował jakikolwiek udział w podobnych działaniach?</u>
</div>
<div xml:id="div-305">
<u xml:id="u-305.0" who="#SławomirSzych">Nie proponowałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-306">
<u xml:id="u-306.0" who="#StanisławWitaszczyk">Dziękuję bardzo, bo wcześniejsze pytania były już wyczerpane. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-307">
<u xml:id="u-307.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-307.1" who="#AndrzejCzuma">Poseł Robert Węgrzyn jeszcze ma pytania, tak?</u>
<u xml:id="u-307.2" who="#AndrzejCzuma">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-308">
<u xml:id="u-308.0" who="#RobertWęgrzyn">Proszę świadka, dwa pytania mam jeszcze. To spotkanie z panem Kaperem i z panem Lipińskim kiedy ono się odbyło?</u>
</div>
<div xml:id="div-309">
<u xml:id="u-309.0" who="#SławomirSzych">Gdyby spróbować popatrzeć w kalendarzu: w dzień zakończenia mistrzostw Europy w pływaniu w Finlandii, bo odbierałem pana...</u>
</div>
<div xml:id="div-310">
<u xml:id="u-310.0" who="#RobertWęgrzyn">Ale czy to było w tym czasie, kiedy się działy te wszystkie wydarzenia związane z panem Kryszyńskim i z panem Rybą? Jest pan w stanie odtworzyć to w pamięci?</u>
</div>
<div xml:id="div-311">
<u xml:id="u-311.0" who="#SławomirSzych">To musiał być ten okres, tylko między październikiem a grudniem...</u>
</div>
<div xml:id="div-312">
<u xml:id="u-312.0" who="#RobertWęgrzyn">Czego dotyczyła treść rozmów z panem Lipińskim? O czym panowie rozmawialiście?</u>
</div>
<div xml:id="div-313">
<u xml:id="u-313.0" who="#SławomirSzych">Mówiłem, o to spotkanie bardzo długo zabiegałem. Na rynku telekomunikacyjnym w Polsce wtedy się działo bardzo dużo. Powstała jakaś idea tzw. KOT-a, kolejowego operatora telekomunikacyjnego. Uczestniczyłem w ministerstwie w Komisji ds. aktywów telekomunikacyjnych Skarbu Państwa. I to była próba rozmowy z politykiem z Dolnego Śląska działającym w kancelarii premiera na temat tego – jednak Telefonia Dialog jest firmą korzeniami związaną z Dolnym Śląskiem, stamtąd się wywodzącymi, tam była bardzo rozpoznawalna, znana, silna lokalnie – na temat roli w tym procesie, jeśli miałby powstawać KOT, jeśli miałyby się łączyć spółki zależne, Exatel, jaka rola jest Polkomtela, operatorów telekomunikacyjnych. Było to, z mojego punktu widzenia i interesów spółki, bardzo istotne spotkanie, o które zabiegałem od kilku miesięcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-314">
<u xml:id="u-314.0" who="#RobertWęgrzyn">Czy poruszał pan na tym spotkaniu wątek właśnie pana Kryszyńskiego lub pana Ryby?</u>
</div>
<div xml:id="div-315">
<u xml:id="u-315.0" who="#SławomirSzych">To jest trudno, bo to są sprawy nierozerwalne. Czyli tak, wątek tego, że...</u>
</div>
<div xml:id="div-316">
<u xml:id="u-316.0" who="#RobertWęgrzyn">Tego, co się działo wokół tych panów.</u>
</div>
<div xml:id="div-317">
<u xml:id="u-317.0" who="#SławomirSzych">...źle się dzieje coś w Dialogu...</u>
</div>
<div xml:id="div-318">
<u xml:id="u-318.0" who="#RobertWęgrzyn">Tak, że stracił pan zaufanie, że zostały powiadomione służby.</u>
</div>
<div xml:id="div-319">
<u xml:id="u-319.0" who="#SławomirSzych">Tak, jak najbardziej, ponieważ rozmowa była względnie dobra, dotycząca spraw Dialogu. No, ale jeśli koło Dialogu chodzą jakieś niedobre rzeczy, plotki, to przeszkadza, nie wiem, nawet w lobbingu politycznym, w rozmawianiu o przyszłości aktywów telekomunikacyjnych i o roli Dialogu w tym... Rozmowa zeszła naturalnie na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-320">
<u xml:id="u-320.0" who="#RobertWęgrzyn">Jaka była – oczywiście tyle, co pan pamięta – jaka była reakcja pana Lipińskiego na to, co się wydarzyło?</u>
</div>
<div xml:id="div-321">
<u xml:id="u-321.0" who="#SławomirSzych">Pan Lipiński skontaktował się z CBA, i tyle. Tak to pamiętam. Potem oni do nas zadzwonili.</u>
</div>
<div xml:id="div-322">
<u xml:id="u-322.0" who="#RobertWęgrzyn">Czyli rozumiem, że to CBA odezwało się do państwa za pośrednictwem i działalnością pana Lipińskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-323">
<u xml:id="u-323.0" who="#SławomirSzych">Tak. Natomiast wcześniej, jeszcze przed tym, pan Olewnik dzwonił, próbował się kontaktować.</u>
</div>
<div xml:id="div-324">
<u xml:id="u-324.0" who="#RobertWęgrzyn">Rozumiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-325">
<u xml:id="u-325.0" who="#SławomirSzych">Jakieś tam zgłoszenie tej sprawy już istniało. Dlatego to, że na następny dzień, było wynikiem dokładnie kontaktu, że pan Lipiński o tym przypomniał czy sobie sami przypomnieli, czy wynikiem tylko i wyłącznie działania pana Lipińskiego. Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-326">
<u xml:id="u-326.0" who="#RobertWęgrzyn">Rozumiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-327">
<u xml:id="u-327.0" who="#SławomirSzych">Efekt był taki, że...</u>
</div>
<div xml:id="div-328">
<u xml:id="u-328.0" who="#RobertWęgrzyn">Pytałem o te dwa nazwiska, ale być może świadek...</u>
</div>
<div xml:id="div-329">
<u xml:id="u-329.0" who="#SławomirSzych">Już to…kojarzę...</u>
</div>
<div xml:id="div-330">
<u xml:id="u-330.0" who="#RobertWęgrzyn">Tak, tak, bo świadek nie będzie pamiętał nazwisk, więc zapytam o funkcje. Czy kiedykolwiek kontaktował się pan bezpośrednio z którymś z szefów służb lub służb specjalnych oczywiście lub jego zastępców?</u>
</div>
<div xml:id="div-331">
<u xml:id="u-331.0" who="#SławomirSzych">Teraz już kojarzę. Ci dwaj panowie w tym spotkaniu właśnie uczestniczyli, w tym pierwszym spotkaniu, obydwaj.</u>
</div>
<div xml:id="div-332">
<u xml:id="u-332.0" who="#RobertWęgrzyn">I pan Bejda, i pan Wąsik, tak? Rozumiem.</u>
<u xml:id="u-332.1" who="#RobertWęgrzyn">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-332.2" who="#RobertWęgrzyn">Dobrze, panie przewodniczący. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-333">
<u xml:id="u-333.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-333.1" who="#AndrzejCzuma">Nie widzę już chętnych do zadawania pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-334">
<u xml:id="u-334.0" who="#RobertWęgrzyn">Jeszcze pan poseł Brejza.</u>
</div>
<div xml:id="div-335">
<u xml:id="u-335.0" who="#AndrzejCzuma">Poseł Brejza, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-336">
<u xml:id="u-336.0" who="#KrzysztofBrejza">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-336.1" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, skąd pan Olewnik dysponował telefonem, numerem telefonu do pana Mariusza Kamińskiego, bo on wykonywał połączenie? Czy wspominał...?</u>
</div>
<div xml:id="div-337">
<u xml:id="u-337.0" who="#AndrzejCzuma">Ale panie pośle, ja... Pyta pan o to, skąd Olewnik dysponował telefonem, trzeciej osoby... naszego świadka nie powinniśmy pytać...</u>
</div>
<div xml:id="div-338">
<u xml:id="u-338.0" who="#KrzysztofBrejza">Może świadek ma wiedzę na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-339">
<u xml:id="u-339.0" who="#AndrzejCzuma">Nasz świadek nazywa się Sławomir Szych, a nie Olewnik.</u>
</div>
<div xml:id="div-340">
<u xml:id="u-340.0" who="#KrzysztofBrejza">Czyli świadek nie odpowie? Nie ma wiedzy na ten temat?</u>
</div>
<div xml:id="div-341">
<u xml:id="u-341.0" who="#SławomirSzych">Proszę przypomnieć...</u>
</div>
<div xml:id="div-342">
<u xml:id="u-342.0" who="#KrzysztofBrejza">Mogę dopytać?</u>
</div>
<div xml:id="div-343">
<u xml:id="u-343.0" who="#SławomirSzych">To nie jest pytanie do mnie, natomiast z wcześniejszych kontaktów sprzed lat miał po prostu w telefonie komórkowym. Taka jest informacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-344">
<u xml:id="u-344.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, czy świadek znał osobiście pana Adama Glapińskiego? Czy utrzymujecie jakieś kontakty?</u>
</div>
<div xml:id="div-345">
<u xml:id="u-345.0" who="#SławomirSzych">Pana Adama Glapińskiego poznałem w czasie, kiedy był prezesem Polkomtela. W tym czasie byłem...</u>
</div>
<div xml:id="div-346">
<u xml:id="u-346.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">A jaki to ma związek ze sprawą?</u>
</div>
<div xml:id="div-347">
<u xml:id="u-347.0" who="#AndrzejCzuma">Niech świadek odpowiada. Proszę nie zwracać uwagi na oboczne głosy.</u>
<u xml:id="u-347.1" who="#AndrzejCzuma">Pyta Krzysztof Brejza.</u>
</div>
<div xml:id="div-348">
<u xml:id="u-348.0" who="#SławomirSzych">Wtedy, w tym czasie była negocjowana umowa MVNO, tzw. wirtualnego operatora komórkowego, między Dialogiem a Polkomtelem, i tego dotyczyło to spotkanie. Umowa zresztą została podpisana i w tej chwili Dialog działa jako operator wirtualny pod nazwą Diallo.</u>
</div>
<div xml:id="div-349">
<u xml:id="u-349.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, wrócę jeszcze do poprzedniego pytania o ewentualne naciski – znalazłem tutaj – na świadka, aby zwolnić pana Piotra Rybę z pracy. Może przytoczę...</u>
<u xml:id="u-349.1" who="#KrzysztofBrejza">Powiedziałem: ewentualne naciski, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-350">
<u xml:id="u-350.0" who="#AndrzejCzuma">Panie pośle, niech pan spokojnie zadaje pytania. Pani poseł Wróbel miała czas na pytania, zamknął się czas, teraz pan pyta.</u>
</div>
<div xml:id="div-351">
<u xml:id="u-351.0" who="#KrzysztofBrejza">Rozstaliśmy się bardzo elegancko na życzenie i na prośbę pana prezesa Szycha, który uargumentował chęć rozstania ze mną faktem, że są naciski, abym odszedł z pracy, ponieważ Andrzej Kryszyński jest zbyt widoczny w Dialogu, także przez moją osobę.</u>
<u xml:id="u-351.1" who="#KrzysztofBrejza">Czy w sytuacji teraz przytoczenia pana Kryszyńskiego, nazwiska pana Andrzeja Kryszyńskiego, czy świadek może potwierdzić takie fakty?</u>
</div>
<div xml:id="div-352">
<u xml:id="u-352.0" who="#SławomirSzych">Nie, nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-353">
<u xml:id="u-353.0" who="#KrzysztofBrejza">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-354">
<u xml:id="u-354.0" who="#SławomirSzych">Moim nadrzędnym celem było rozstanie się z panem Rybą w postaci choćby i kulturalnie eleganckiej, bo takie postacie rozstawania, jeśli nie ma powodu, żeby kogoś zastrzelić, są najlepsze, i udało mi się do tego doprowadzić. To był cel i szczegółowego przebiegu rozmowy nie pamiętam. Na pewno zacząłem tą rozmowę od tego, że na tyle się dzieje źle, słychać źle wokoło Dialogu, że nie wyobrażam sobie z nim dalszej współpracy i żeby ustalić formę rozstania.</u>
<u xml:id="u-354.1" who="#SławomirSzych">A czy padały w dwugodzinnej rozmowie inne rzeczy, które mógł interpretować jako dar niebios czy łagodzący sytuację, to jest inna historia. Celem spotkania było rozstanie się, żeby nie psuć wizerunku Dialogu, i ten cel osiągnąłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-355">
<u xml:id="u-355.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, świadek przytoczył tutaj stwierdzenia pana Kryszyńskiego dotyczące jego znajomości w Warszawie. A czy w obecności świadka... Czy świadek zapamiętał takie stwierdzenia pana Andrzeja Kryszyńskiego, w których on powoływał się na znajomość w Kancelarii Sejmu? Czy ktoś z jego rodziny…</u>
</div>
<div xml:id="div-356">
<u xml:id="u-356.0" who="#SławomirSzych">Wie pan, to jest tak odległy czas…</u>
</div>
<div xml:id="div-357">
<u xml:id="u-357.0" who="#KrzysztofBrejza">…pracował w Kancelarii Sejmu?</u>
</div>
<div xml:id="div-358">
<u xml:id="u-358.0" who="#SławomirSzych">…a pamiętam pana Kryszyńskiego jako powołującego się na znajomości z wszystkimi.</u>
</div>
<div xml:id="div-359">
<u xml:id="u-359.0" who="#KrzysztofBrejza">Dobrze. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-359.1" who="#KrzysztofBrejza">Pan Kryszyński mówił panu o posiadaniu... wspominał panu o posiadaniu broni. Czy wspominał, po co mu ta broń? Czy mówił, że używa tej broni do celów sportowych, do celów związanych z samoobroną?</u>
</div>
<div xml:id="div-360">
<u xml:id="u-360.0" who="#SławomirSzych">Nie byłem zainteresowany tą wiedzą. Tylko słyszałem od niego, że ma broń, że jak jeździ samochodem, to czasami jeździ z bronią, że chodzi na strzelnicę. Ani ten typ zajęć, ani rezultaty przez niego osiągane nie były przedmiotem mojego zainteresowania. Nie wiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-361">
<u xml:id="u-361.0" who="#KrzysztofBrejza">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-361.1" who="#KrzysztofBrejza">I ostatnie pytanie, proszę świadka, być może niezwiązane do końca z tematem, ale chciałbym wyjaśnić jedną kwestię. Czy świadek znał osobiście komendanta miejskiego Policji w Elblągu?</u>
</div>
<div xml:id="div-362">
<u xml:id="u-362.0" who="#SławomirSzych">Nie. Nigdy nie było mi dane go poznać.</u>
</div>
<div xml:id="div-363">
<u xml:id="u-363.0" who="#KrzysztofBrejza">Dobrze. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-364">
<u xml:id="u-364.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-364.1" who="#AndrzejCzuma">Jeszcze pytanie chce zadać poseł Robert Węgrzyn.</u>
<u xml:id="u-364.2" who="#AndrzejCzuma">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-365">
<u xml:id="u-365.0" who="#RobertWęgrzyn">Proszę świadka, jeszcze kontynuując wątek zatrudnienia, znaczy się wejście w skład członka zarządu pana Kryszyńskiego. Kto był wówczas przewodniczącym rady nadzorczej?</u>
</div>
<div xml:id="div-366">
<u xml:id="u-366.0" who="#SławomirSzych">Pan Maksymilian Bylicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-367">
<u xml:id="u-367.0" who="#RobertWęgrzyn">Pan z nim rozmawiał na temat pana Kryszyńskiego i wejście pana Kryszyńskiego ewentualne? Z praktyki wiemy, że konsultuje się takie rzeczy wcześniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-368">
<u xml:id="u-368.0" who="#SławomirSzych">Pana Kryszyńskiego poznałem wtedy, w tym dniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-369">
<u xml:id="u-369.0" who="#RobertWęgrzyn">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-370">
<u xml:id="u-370.0" who="#SławomirSzych">Chcąc nie chcąc, rozmawiałem, bo też mówiłem, że pana Bylickiego znałem. Usłyszałem: To jest kandydat do zarządu, będzie na zarządzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-371">
<u xml:id="u-371.0" who="#RobertWęgrzyn">Pan Bylicki panu o tym…</u>
</div>
<div xml:id="div-372">
<u xml:id="u-372.0" who="#SławomirSzych">Tak, tak, mój znajomy mi to powiedział, który zarazem był przewodniczącym rady nadzorczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-373">
<u xml:id="u-373.0" who="#RobertWęgrzyn">Dobrze. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-374">
<u xml:id="u-374.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-374.1" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję świadkowi za przybycie.</u>
<u xml:id="u-374.2" who="#AndrzejCzuma">Kiedy sporządzimy protokół, skontaktujemy się z panem i poprosimy o przybycie, przeczytanie i podpisanie protokołu.</u>
<u xml:id="u-374.3" who="#AndrzejCzuma">Jest pan wolny.</u>
<u xml:id="u-374.4" who="#AndrzejCzuma">Bardzo dziękuję panu.</u>
</div>
<div xml:id="div-375">
<u xml:id="u-375.0" who="#SławomirSzych">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-376">
<u xml:id="u-376.0" who="#AndrzejCzuma">Przystępujemy do realizacji punktu 2. porządku dziennego: Sprawy bieżące.</u>
<u xml:id="u-376.1" who="#AndrzejCzuma">Na posiedzeniu Komisji dnia 4 marca pani poseł Marzena Wróbel złożyła wniosek dowodowy.</u>
<u xml:id="u-376.2" who="#AndrzejCzuma">Bardzo proszę panią poseł o uzasadnienie tego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-377">
<u xml:id="u-377.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Zarówno treść wniosku, jak i uzasadnienie państwo otrzymaliście, więc w największym skrócie powiem, że zarówno ja, jak i pan poseł Mularczyk składamy wniosek o wezwanie przed Komisję marszałka Senatu Rzeczypospolitej Polskiej pana Bogdana Borusewicza i przesłuchanie go na okoliczność wywierania nacisków.</u>
<u xml:id="u-377.1" who="#MarzenaDorotaWróbel">Z zeznań świadka Bogdana Święczkowskiego wynika, że zachowanie pana marszałka było formą wykraczającą poza sprawowaną funkcję. W związku z tym sądzę, że należałoby zbadać, czy pan marszałek wywierał presję na szefa ABW. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-378">
<u xml:id="u-378.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-378.1" who="#AndrzejCzuma">Czy ktoś z państwa chciałby się wypowiedzieć na temat wniosku pani poseł Wróbel?</u>
<u xml:id="u-378.2" who="#AndrzejCzuma">Bardzo proszę, poseł Robert Węgrzyn.</u>
</div>
<div xml:id="div-379">
<u xml:id="u-379.0" who="#RobertWęgrzyn">Panie przewodniczący, tego samego dnia pan marszałek Senatu, pan Borusewicz, skomentował to oświadczenie pana Święczkowskiego wygłoszone na naszej Komisji i powiedział do kamer telewizyjnych, że nic takiego nie miało miejsca, więc nie widzę powodu, abyśmy tutaj dzisiaj głosowali pozytywnie za tym wnioskiem. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-380">
<u xml:id="u-380.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-380.1" who="#AndrzejCzuma">Poseł Arkadiusz Mularczyk, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-381">
<u xml:id="u-381.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-381.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Wysoka Komisjo, od trzech lat szukamy nacisków i nikt ze świadków nie potwierdził tych nacisków, z wyjątkiem pana Święczkowskiego, który jako jedyny powiedział, że naciskał na niego pan marszałek Borusewicz. W związku z powyższym, skoro ustaliliśmy w końcu jeden nacisk, to dajmy sobie szansę. Może w końcu coś znajdziemy. Wezwijmy pana marszałka Borusewicza, bo przecież to, że pan marszałek coś skomentował w telewizji, to nie jest zeznanie pod przysięgą przed Komisją. Panie pośle, zupełnie inny jest tryb słuchania świadka, zupełnie jest inna procedura występu przed Komisją czy w telewizji. Tak więc dajmy sobie szansę, może ustalimy jakiś jeden nacisk i Komisja w raporcie będzie mogła napisać, że jeden nacisk znalazła w ciągu 3,5 roku pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-382">
<u xml:id="u-382.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-382.1" who="#AndrzejCzuma">Teraz ja sobie głosu udzielę.</u>
<u xml:id="u-382.2" who="#AndrzejCzuma">Pan Bogdan Święczkowski zeznał przed Komisją, że marszałek Bogdan Borusewicz wywierał na niego nacisk. Przypomniał sobie po 3,5 latach. Pytałem pana Bogdana Święczkowskiego, cóż za jakaś zapaść pamięciowa. 3,5 roku czekał na to, żeby się podzielić. Nacisk ten widocznie był tak leciutki, że zapomniał o tym pan Bogdan Święczkowski. Moja konkluzja jest taka: Jeżeli dorosły człowiek, który skończył 18–20 lat, przypomina sobie, że ktoś mu dokuczył 3,5 roku temu, a nic nie dał żadnej wiadomości przedtem, to taka opowieść jest kompletnie niewiarygodna. Tym chciałbym się podzielić z koleżanką i kolegami z naszej Komisji.</u>
<u xml:id="u-382.3" who="#AndrzejCzuma">Jeszcze poseł Robert Węgrzyn prosił o głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-383">
<u xml:id="u-383.0" who="#RobertWęgrzyn">Jedno zdanie, panie przewodniczący, ad vocem, do pana posła Mularczyka.</u>
<u xml:id="u-383.1" who="#RobertWęgrzyn">Panie pośle, gdyby pan uczestniczył ostatnio w niejawnym posiedzeniu Komisji, kiedy przesłuchiwaliśmy byłego komendanta głównego Policji pana Kornatowskiego, dowiedziałby się pan o innych naciskach. Zapraszam na niejawne posiedzenia Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-384">
<u xml:id="u-384.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-384.1" who="#AndrzejCzuma">Pani poseł Marzena Wróbel, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-385">
<u xml:id="u-385.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Nie wiem, skąd pan Węgrzyn wyciągnął takie wnioski. Pewnie, jak zwykle, nie zrozumiał tekstu, który był wygłaszany. Natomiast ja chcę powiedzieć, że to, co zrobi pan Święczkowski w związku z pańską wypowiedzią, myślę, że będzie dość interesujące, ale sądzę, że nie będzie tego rozpatrywała Komisja. Z tego, co ja zaobserwowałam, pan Święczkowski jest świadkiem niezwykle wiarygodnym. Jest świadkiem, który wykazał olbrzymią troskę o państwo i podzielił się w najlepszej wierze informacjami na temat okresu, kiedy sprawował wiodącą, jedną z wiodących funkcji w państwie.</u>
<u xml:id="u-385.1" who="#MarzenaDorotaWróbel">Dla mnie jest znamienne to, że państwo nie chcecie wezwać przed Komisję osoby ze swojego obozu politycznego. Wyraźnie chronicie pana marszałka Senatu. Dla mnie to jest po prostu nie do przyjęcia. W stosunku do prawa i w stosunku do komisji śledczych wszyscy są równi, niezależnie od tego, czy są związani z obozem obecnie rządzącym, czy nie. Państwo wyraźnie – powiedziałabym: bezwstydnie – chronicie osobę, która jest związana w tej chwili z waszym obozem politycznym. Mam nadzieję, że opinia publiczna to doceni.</u>
</div>
<div xml:id="div-386">
<u xml:id="u-386.0" who="#AndrzejCzuma">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-386.1" who="#AndrzejCzuma">Ja specjalnie milczałem o pewnej okoliczności. Ciekaw byłem, czy wnioskodawcy tego wniosku zorientują się, o co chodzi. Otóż wnioskodawcy tego wniosku, co stwierdzam z głęboką rozpaczą, nie znają nazwy naszej Komisji. Jest tam polecenie od Sejmu, że mamy zbadać, czy naciski wywierali członkowie Rady Ministrów, szef ABW, komendant Policji, szef CBA. I koniec. Katalog jest zamknięty.</u>
<u xml:id="u-386.2" who="#AndrzejCzuma">Pani poseł Marzena Wróbel i pan poseł Arkadiusz Kamiński uważają widocznie Bogdana Borusewicza, marszałka Sejmu, za członka rządu. Nie, nie jest członkiem rządu, komunikuję państwu. W związku z czym wezwanie go jest po prostu niemożliwe. Ale ja czekałem, czy się zorientujecie, na czym dowcip polega.</u>
<u xml:id="u-386.3" who="#AndrzejCzuma">Pani poseł Wróbel.</u>
<u xml:id="u-386.4" who="#AndrzejCzuma">Teraz dowiemy się, czy marszałek Senatu jest członkiem rządu. Albo może szefem jednocześnie Policji albo ABW czy CBA.</u>
</div>
<div xml:id="div-387">
<u xml:id="u-387.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Ja z rozpaczą stwierdzam, że pan był ciałem, ale nie duchem na posiedzeniach tej Komisji, bo ja w przeciwieństwie do pana bardzo uważnie słucham tego, co mówią doradcy Komisji. I w bardzo podobnych sprawach ja przytoczę panu konkretne fragmenty, zapisy w stenogramach, kiedy wprost dana osoba nie mieściła się w katalogu spraw związanych z działaniami Komisji, mimo to przez pańskich kolegów była wzywana, ponieważ, zgodnie z opiniami doradców, jeśli się wykryje choćby ślad jakiegoś nacisku, to należy sprawę zbadać. Więc z rozpaczą stwierdzam, panie przewodniczący, że to nie ja nie rozumiem istoty działania tej Komisji, tylko pan i dramat polega na tym, że pan jest przewodniczącym tego ciała.</u>
</div>
<div xml:id="div-388">
<u xml:id="u-388.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Jeśli można jeszcze?</u>
</div>
<div xml:id="div-389">
<u xml:id="u-389.0" who="#AndrzejCzuma">Oczywiście, że można, ja lubię was słuchać, obydwoje.</u>
</div>
<div xml:id="div-390">
<u xml:id="u-390.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Naprawdę bardzo mi imponuje to, że nazwał mnie pan Arkadiuszem Kamińskim, panie pośle. Nazywam się Arkadiusz Mularczyk, nie Arkadiusz Kamiński.</u>
<u xml:id="u-390.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Ale, panie pośle, jakby reasumując, naprawdę, przez trzy lata szukamy nacisków, nie znaleźliśmy. Świadek, który zeznał, że były naciski przez pana marszałka Borusewicza, no, wezwijmy tego świadka, dajmy sobie szansę, może jakiś jeden nacisk po prostu znajdziemy po trzech latach pracy, tym bardziej, panie pośle i panie przewodniczący, że opinia publiczna zaczyna się niecierpliwić. Ma pan świadomość, że liczone są koszty funkcjonowania tej Komisji, koszty doradców, asystentów, państwa diet za funkcje. Już ta Komisja kosztuje prawie milion złotych u naszych podatników, więc skoro mamy stwierdzony nacisk przez świadka, to zbadajmy ten nacisk, naprawdę, dajmy sobie szansę.</u>
</div>
<div xml:id="div-391">
<u xml:id="u-391.0" who="#AndrzejCzuma">Tak, ale jakbym ja się zgodził na to, że będziemy wzywali osoby spoza katalogu wymienionego w Komisji, to pani poseł Marzena Wróbel powie, że jej wujek też odczuwa naciski ze strony starosty na przykład radomskiego. Też wezwiemy?</u>
</div>
<div xml:id="div-392">
<u xml:id="u-392.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">A czy ja mogę?</u>
</div>
<div xml:id="div-393">
<u xml:id="u-393.0" who="#AndrzejCzuma">Słuchamy panią poseł Wróbel.</u>
</div>
<div xml:id="div-394">
<u xml:id="u-394.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Zapewniam pana, że nikt z członków mojej rodziny nie odczuwa żadnych nacisków ze strony jakiegokolwiek starosty. Natomiast, no cóż, panie przewodniczący, sprawiedliwość musi być sprawiedliwością, w związku z tym ja rozumiem, że pan będzie w ten sam sposób traktował propozycje wszystkich członków Komisji, jeśli w innych przypadkach pan pozwalał na lekkie wykraczanie poza zakres funkcjonowania Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-395">
<u xml:id="u-395.0" who="#AndrzejCzuma">Przykład?</u>
</div>
<div xml:id="div-396">
<u xml:id="u-396.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Tak jak powiedziałam, na następnym posiedzeniu panu te przykłady zaznaczę w stenogramach, to mam nadzieję, że w podobny sposób będzie pan traktował nasz wniosek, tym bardziej że tutaj wyraźnie była mowa na temat nieprawidłowości.</u>
</div>
<div xml:id="div-397">
<u xml:id="u-397.0" who="#AndrzejCzuma">Kiedy pytałem pana Bogdana Święczkowskiego, dlaczego milczał 3,5 roku, nie potrafił mi tego jakoś składnie wymierzyć. Pytałem go, w którym miejscu go naciskał pan marszałek Borusewicz, też się nie dowiedziałem.</u>
<u xml:id="u-397.1" who="#AndrzejCzuma">Czy jeszcze ktoś chce zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-397.2" who="#AndrzejCzuma">Nie.</u>
<u xml:id="u-397.3" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-397.4" who="#AndrzejCzuma">Poddaję pod głosowanie wniosek pani poseł Marzeny Doroty Wróbel, który to wniosek został przez panią poseł jeszcze uzasadniony.</u>
<u xml:id="u-397.5" who="#AndrzejCzuma">Kto jest za tym, aby wezwać przed oblicze naszej Komisji pana marszałka Bogdana Borusewicza?</u>
<u xml:id="u-397.6" who="#AndrzejCzuma">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-397.7" who="#AndrzejCzuma">Ktoś się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-397.8" who="#AndrzejCzuma">Wniosek upadł.</u>
<u xml:id="u-397.9" who="#AndrzejCzuma">Informuję, że w dniu wczorajszym do Komisji wpłynęły następujące akta: z Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie – kopie od tomu 10 do 14 akt podręcznych śledztwa Ds. 281/10/ Sw Prokuratury Rejonowej w Łańcucie, co nas, jak wiadomo, interesuje już od dawna; z Prokuratury Okręgowej w Płocku – kopie tomu 4 akt podręcznych śledztwa V Ds. 22/08/S.</u>
<u xml:id="u-397.10" who="#AndrzejCzuma">Zachęcam serdecznie wszystkie koleżanki i kolegów do lektury tych dokumentów.</u>
<u xml:id="u-397.11" who="#AndrzejCzuma">O ile wiem jeszcze poseł Robert Węgrzyn zgłasza wniosek. Tak? Czy można prosić o przedstawienie?</u>
</div>
<div xml:id="div-398">
<u xml:id="u-398.0" who="#RobertWęgrzyn">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-399">
<u xml:id="u-399.0" who="#AndrzejCzuma">Słuchamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-400">
<u xml:id="u-400.0" who="#RobertWęgrzyn">Panie przewodniczący, zgodnie z naszymi koncyliacyjnymi ustaleniami wczoraj na posiedzeniu prezydium Komisji chciałbym złożyć wniosek. Wnoszę o przesłuchanie w charakterze świadka przed Komisją Śledczą pana prokuratora Marka Wełny. Odczytam uzasadnienie:</u>
<u xml:id="u-400.1" who="#RobertWęgrzyn">Z lektury materiałów zgromadzonych przez Komisję wynika, iż wskazany powyżej świadek posiada szeroką wiedzę dotyczącą możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na nielegalnym wywieraniu wpływu przez wysokich rangą prokuratorów Prokuratury Krajowej na podległych im funkcjonariuszy publicznych w związku ze śledztwami toczącymi się w okresie będącym w bezpośrednim zainteresowaniu naszej Komisji.</u>
<u xml:id="u-400.2" who="#RobertWęgrzyn">Nieodzowność wezwania wyżej wymienionego świadka do złożenia zeznań przed Komisją uzasadniają m.in. obszerne zeznania dotyczące przedmiotowych nadużyć oraz nieprawidłowości, złożone przez pana Marka Wełnę w śledztwie o sygnaturze V Ds. 22/08/S. W związku z powyższym wezwanie pana Marka Wełny wydaje się w świetle uchwały Sejmu konstytuującej powołanie Komisji Śledczej zasadne i konieczne.</u>
<u xml:id="u-400.3" who="#RobertWęgrzyn">Przypomnę, że pan Marek Wełna zajmował się sprawą mafii paliwowej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-401">
<u xml:id="u-401.0" who="#AndrzejCzuma">Ale jeszcze bym prosił o uzasadnienie bliższe. To że się zajmował mafią paliwową to jeszcze nie dowód, żebyśmy go wzywali, ponieważ mafia paliwowa była rozpatrywana przez wiele prokuratur i jest ona cały czas rozpatrywana. Czy są jakieś elementy w dokumentach, które pan poseł przejrzał, które by wskazywały, że był tam używany nacisk członka Rady Ministrów, szefa ABW, szefa CBA, komendanta Policji na... w celu wywierania nacisku po to, aby dokonywać jakichś nielegalnych działań lub nielegalnych zaniechań?</u>
</div>
<div xml:id="div-402">
<u xml:id="u-402.0" who="#RobertWęgrzyn">Panie przewodniczący, zgodnie z naszą praktyką na Komisji ja dzisiaj ten wniosek zgłaszam i sygnalizuję, szerzej go będę uzasadniał w dniu głosowania. Ja tylko przypomnę, że na jednym z naszych posiedzeń jawnych Komisji w ubiegłym roku padały pewne stwierdzenia odnośnie pewnych działań w stosunku do pana Marka Wełny. To będzie wyjaskrawione na następnym posiedzeniu Komisji, przed głosowaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-403">
<u xml:id="u-403.0" who="#AndrzejCzuma">Dobrze, to zostawiamy w takim razie ten wniosek, nie poddaję pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-403.1" who="#AndrzejCzuma">Jeszcze poseł Mularczyk się najpierw zgłaszał, a później pani Wróbel.</u>
</div>
<div xml:id="div-404">
<u xml:id="u-404.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Pierwsze, ja chcę sprostować, że nie było takiej sytuacji, ażebyśmy koncyliacyjnie ustalili, że będziemy wzywać pana prokuratora Wełnę, ja na nic takiego się nie godziłem. W Polsce jest ponad 5 tys. prokuratorów i nie widzę potrzeby, żebyśmy słuchali ich wszystkich. Czy siedem? Tak, siedem? Możliwe. Chcę zapytać pana przewodniczącego i kolegów z Komisji, kiedy rozpoczniemy badanie sprawy pani Beaty Sawickiej? Ta sprawa jest zawarta w uchwale sejmowej, minęły już trzy lata prawie, mijają trzy lata prac naszej Komisji, a my sprawy, która była, jednej ze spraw, która była podstawą powołania tej Komisji Śledczej, czyli sprawą pani Beaty Sawickiej, do teraz się nie zajmujemy.</u>
<u xml:id="u-404.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Ja wiem, że pan przewodniczący, pan poseł Andrzej Czuma powiedział publicznie, i nie tylko, że nie widzi w tej sprawie żadnych nacisków i że w tej sprawie działania służb były prawidłowe i ja się bardzo cieszę i cenię pana za to, że pan to potwierdził, ale jednak uważam, że powinniśmy mimo wszystko przesłuchać panią Beatę Sawicką, pana agenta Tomasza i wielu, wielu innych świadków. Ja myślę, że ta wiedza jest potrzebna po to, żebyśmy zweryfikowali, czy zarzut o naciskach był prawdziwy, czy też był nieprawdziwy. Dlatego ja apeluję, żebyśmy wyznaczyli termin zgłaszania świadków i przeszli do zajęcia się, czy zajęli się tą sprawą na najbliższych posiedzeniach. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-405">
<u xml:id="u-405.0" who="#AndrzejCzuma">Pani poseł Wróbel, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-406">
<u xml:id="u-406.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Chciał pan przykładu, panie przewodniczący, spraw, które nie są związane z katalogiem wyznaczonym nam przez Sejm do zbadania, to ma pan przykład w postaci wniosku swojego kolegi. My nie jesteśmy uprawnieni do badania sprawy mafii paliwowej. Po raz kolejny pan poseł próbuje jakoś pokątnie ten wątek wprowadzić. Ja przypomnę, że jest Komisja Śledcza, która te kwestie bada, może nie wprost, ale pośrednio te elementy się pojawiają. W związku z tym, uważam, że nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia, abyśmy się tą kwestią zajmowali, chyba że pan chce potwierdzenia, że są równi i równiejsi. Rozumiem, że wchodzicie tutaj w obszar zainteresowania innej Komisji i innego przewodniczącego. Mam na myśli pana Kalisza. Natomiast sądzę również, że w sposób sztuczny przedłużacie prace naszej Komisji po to, byśmy się nie zajmowali sprawą wątku, tzw. wątku Sawickiej. Państwo się wyraźnie boicie tego wątku, a myślę, że on będzie bardzo interesujący.</u>
</div>
<div xml:id="div-407">
<u xml:id="u-407.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Nie ma się czego bać.</u>
</div>
<div xml:id="div-408">
<u xml:id="u-408.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-408.1" who="#AndrzejCzuma">Tłumaczę pani, że mówiłem o katalogu osób, które, według uchwały sejmowej, miały rzekomo wywierać naciski. Nie ma katalogu osób, na które wywierano naciski. Nie wiem, czy pani rozróżnia te dwa zbiory, podmioty… Ale widzę z tego, że pani mówi, że nie ma, że pani tego nie rozumie w ogóle, bo Marek Wełna to nie jest osoba, która ma wywierać rzekomo naciski, tylko rzekomo byłaby przedmiotem nacisku. I radzę się zastanowić przed jutrzejszym czy pojutrzejszym, czy kiedy, głosowaniem.</u>
<u xml:id="u-408.2" who="#AndrzejCzuma">Teraz, gdy chodzi o propozycję pana posła Arkadiusza Mularczyka, aby zająć się sprawą pani Beaty Sawickiej. Otóż rzeczywiście wypowiadałem się tak, iż uważam, że w dokumentach, które otrzymaliśmy – jest to dość spora ilość tomów – nie znajduje się żaden ślad przypuszczenia nawet, iż na prowadzących śledztwo przeciwko pani w sprawie, w ogóle czynności operacyjno-rozpoznawczych czy śledztwo, czy w postępowaniu przygotowawczym, później już przeciwko pani Beacie Sawickiej były wywierane jakieś nielegalne naciski ze strony któregokolwiek członka Rady Ministrów, szefa CBA, ABW czy komendanta Policji. Więc ja się tą wiadomością podzieliłem i w dalszym ciągu dzielę. Jeżeli ktoś znajdzie takie coś, przeczytawszy oczywiście akta – bo jak nie czyta akt i wnosi, to znaczy, że słabiutki jest, słabiutka jest siła takiej argumentacji – to oczywiście wezwiemy i będziemy pytali.</u>
<u xml:id="u-408.3" who="#AndrzejCzuma">Teraz, co do wezwania pana Tomasza Kaczmarka czy pani Beaty Sawickiej, to w ogóle nie widzę jakiegokolwiek sensu, bo my nie jesteśmy prokuraturą ani nie jesteśmy sądem tym bardziej. My nie będziemy ustalali wartości dowodów zgromadzonych przez prokuraturę, a przedstawionych sądowi w akcie oskarżenia, bo my nie jesteśmy od tego. My badamy, czy na prokuratora, na policjanta, którzy prowadzili te działania, były wywierane naciski, np.: Szukaj i goń Beatę Sawicką, bo ją trzeba złapać. Nie, nas to nie obchodzi, czy ona… w gruncie rzeczy nas nie obchodzi, czy ona brała łapówkę, nie brała łapówki. My tego nie będziemy orzekać. My szukamy badania nacisków. Co do mnie, po lekturze tych tomów widzę, że nie ma, a wy, którzy nie przeczytaliście, mówicie, że jest. Chcecie, to proszę bardzo, będziemy szukać.</u>
<u xml:id="u-408.4" who="#AndrzejCzuma">Kto chce jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-409">
<u xml:id="u-409.0" who="#RobertWęgrzyn">Jedno zdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-410">
<u xml:id="u-410.0" who="#AndrzejCzuma">Robert Węgrzyn, a później pani Marzena Wróbel.</u>
</div>
<div xml:id="div-411">
<u xml:id="u-411.0" who="#RobertWęgrzyn">Panie przewodniczący, zgłosiłem wniosek, odpowiadając na wypowiedź pani poseł Wróbel… pana prokuratora Marka Wełny, który się zajmował mafią paliwową, pani poseł, a nie mafią węglową, którą się zajmuje pan poseł Kalisz. Pomyliło się pani. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-412">
<u xml:id="u-412.0" who="#AndrzejCzuma">Ale to podobne są minerały, zdaje się. Tak? Też z ziemi są. Mamy wspólne podobieństwo, wydobywane są z ziemi.</u>
<u xml:id="u-412.1" who="#AndrzejCzuma">Pani poseł Wróbel.</u>
</div>
<div xml:id="div-413">
<u xml:id="u-413.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Chcę stwierdzić, panie przewodniczący, że to pan ma problem z racjonalną i bezstronną analizą tekstów swojego kolegi, bowiem w uzasadnieniu wniosku pana Węgrzyna nie ma śladu informacji o osobach, które jakoby na kogokolwiek naciskały, niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z mafią paliwową, czy węglową. Więc pański kolega może sobie tworzyć wnioski z sufitu. Natomiast nasze wnioski, które mają racjonalne uzasadnienie, pan po prostu arbitralnie wraz z kolegami odrzuca.</u>
<u xml:id="u-413.1" who="#MarzenaDorotaWróbel">Jeśli idzie o wątek pani Sawickiej, to myślę, że to nie pan powinien jednostronnie stwierdzić, że tutaj nie ma nacisków, tylko powinna to zrobić Komisja. Z przyjemnością porozmawiam z panią byłą posłanką, z przyjemnością porozmawiam z panem Tomaszem, z panem agentem Tomkiem, naprawdę. To uważam, że powinniśmy dogłębnie sprawdzać wszystkie te wątki, które gdzieś tam w opinii publicznej się pojawiły i zaniepokoiły tę opinię.</u>
</div>
<div xml:id="div-414">
<u xml:id="u-414.0" who="#AndrzejCzuma">Pan Ryszard Krauze się wymknął spod przenikliwego oka naszej koleżanki, to teraz pana Tomasza będziemy tarmosić.</u>
<u xml:id="u-414.1" who="#AndrzejCzuma">Dobrze. Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-414.2" who="#AndrzejCzuma">Zdaje się, że już się wypowiedzieliśmy wszyscy w tych sprawach. Wszelkie wnioski padły.</u>
<u xml:id="u-414.3" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję państwu za uczestnictwo i wspólną pracę.</u>
</div>
<div xml:id="div-415">
<u xml:id="u-415.0" who="#RobertWęgrzyn">Napiszmy, kogo wzywamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-416">
<u xml:id="u-416.0" who="#AndrzejCzuma">No i oczywiście liczę, że państwo zachęcicie do lektury tych tomów opasłych.</u>
</div>
<div xml:id="div-417">
<u xml:id="u-417.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">My wszystko czytamy, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-418">
<u xml:id="u-418.0" who="#AndrzejCzuma">Tak? Brawo.</u>
</div>
<div xml:id="div-419">
<u xml:id="u-419.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">Nie wiem, skąd pan wziął informację, że nie czytamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-420">
<u xml:id="u-420.0" who="#AndrzejCzuma">Mówicie to, co mówicie. To wynika z tego, że nie czytacie.</u>
</div>
<div xml:id="div-421">
<u xml:id="u-421.0" who="#MarzenaDorotaWróbel">To pana chyba nie ma w czytelni, nie nas.</u>
</div>
<div xml:id="div-422">
<u xml:id="u-422.0" who="#AndrzejCzuma">Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-422.1" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-422.2" who="#AndrzejCzuma">Zamykam posiedzenie Komisji Śledczej.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>