text_structure.xml
21.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MarekBiernacki">Otwieram posiedzenie Komisji Śledczej do zbadania prawidłowości działań organów administracji rządowej w sprawie postępowań karnych związanych z uprowadzeniem i zabójstwem Krzysztofa Olewnika. Stwierdzam kworum. Porządek dzienny posiedzenia obejmuje: Przesłuchanie pana Andrzeja Dziuby, wezwanego w celu złożenia zeznań w sprawie badanej przez Komisję. Czy są jakieś uwagi do tej propozycji? Nie widzę. Informuję, że w dniu dzisiejszym zatelefonował do sekretariatu pan Andrzej Nęcki, syn Jerzego Nęckiego, wezwanego na dzisiejsze posiedzenie i poinformował, że jego ojciec nie mieszka pod adresem, na które zostało wysłane wezwanie. Adres ten sekretariat otrzymał w Komendzie Głównej Policji, a on sam, czyli pan Andrzej Nęcki utrzymuje luźny kontakt z ojcem, który – jak sądzi – wybrał się w góry. Reasumując, pana Jerzego Nęckiego nie będzie na dzisiejszym posiedzeniu i zostanie mu wysłane jeszcze jedno wezwanie, tym razem na adres wskazany przez jego syna. Tak więc dzisiaj przesłuchamy tylko pana Andrzeja Dziubę. Rozpoczynamy pierwsze przesłuchanie. Witam serdecznie świadka. Na wezwanie Komisji stawił się pan Andrzej Dziuba. Za chwilę rozpoczniemy przesłuchanie świadka, którego przebieg i w konsekwencji protokół będą jawne, mimo że posiedzenie będzie się odbywało w trybie zamkniętym. Wszystkie pojawiające się w trybie tego przesłuchania kwestie w stosunku do których świadek powoła się na obowiązek zachowania tajemnicy służbowej i państwowej, zostaną rozpatrzone na posiedzeniu w innym terminie na posiedzeniu zamkniętym, to znaczy w tym samym dniu, tylko że później, które zacznie się po krótkiej przerwie technicznej i będzie prowadzone także w trybie zamkniętym, ale jego przebieg i powstałe w konsekwencji dokumenty będą już klauzulowane. Informuję, że minister spraw wewnętrznych i administracji pozytywnie odpowiedział na wystąpienie Komisji i zwolnił pana Andrzeja Dziubę od obowiązku zachowania tajemnicy służbowej i państwowej. Czy wystarczy panu to moje oświadczenie, czy też chce pan zapoznać się z dokumentem w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejDziuba">Nie wystarczy. Tylko, jeśli mogę, jedną uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MarekBiernacki">To za chwileczkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejDziuba">Dobrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MarekBiernacki">Później pan będzie mógł się wypowiedzieć.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#MarekBiernacki">W tym drugim przesłuchaniu, jeżeli będzie miał klauzulę „ściśle tajne” nie będzie mógł brać udziału pan Mariusz Kamiński z powodów panu znanych.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#MarekBiernacki">Rozpoczynamy procedurę przesłuchania.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#MarekBiernacki">Zgodnie z treścią art. 11d ust. 1 ustawy o sejmowej Komisji Śledczej, w związku z art. 233 § 2 Kodeksu karnego pouczam pana, iż zeznając przed sejmową Komisją Śledczą jest świadek zobowiązany mówić prawdę i tylko prawdę. Zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdy powoduje odpowiedzialność karną na podstawie art. 233 § 1 Kodeksu karnego, który przewiduje sankcję w postaci kary pozbawienia wolności do lat trzech.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#MarekBiernacki">Wymogi proceduralne obligują mnie do zadania pytania, czy zrozumiał pan treść pouczenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejDziuba">Tak, zrozumiałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MarekBiernacki">Zgodnie z treścią art. 11c ust. 1 i 2 oraz art. 17 ust. 1 ustawy o sejmowej Komisji Śledczej, pouczam pana o następujących prawach, które panu przysługują.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#MarekBiernacki">Po pierwsze, uchylenia się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli jej udzielenie mogłoby narazić pana lub osobę dla pana najbliższą w rozumieniu art. 115 § 11 Kodeksu karnego na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#MarekBiernacki">Po drugie, odmowy zeznań, gdy jest pan osobą podejrzaną o popełnienie przestępstwa pozostającego w ścisłym związku z czynem stanowiącym przedmiot postępowania, albo, gdy za to przestępstwo został pan skazany.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#MarekBiernacki">Po trzecie, żądania, aby przesłuchano pana na posiedzeniu zamkniętym, jeżeli treść zeznań mogłaby narazić na hańbę pana lub osobę dla pana najbliższą w rozumieniu art. 115 § 11 Kodeksu karnego.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#MarekBiernacki">Po czwarte, odmowy zeznań, co do okoliczności, na które rozciąga się ciążący na panu obowiązek zachowania tajemnicy ustawowo chronionej w przypadkach określonych w przepisach ustawy o sejmowej Komisji Śledczej.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#MarekBiernacki">Po piąte, zgłoszenie wniosku o zarządzenie przerwy w posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#MarekBiernacki">Po szóste, zwrócenie się z wnioskiem o uchylenie pytania, które w pana ocenie sugeruje treść odpowiedzi, jest niestosowne bądź nieistotne.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#MarekBiernacki">Po siódme, złożenie wniosku o dokonanie czynności, które Komisja może, albo ma obowiązek podejmować z urzędu.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#MarekBiernacki">Osiem, złożenia wniosku o wyłączenie członka Komisji w trybie art. 5 albo art. 6 ustawy o sejmowej Komisji Śledczej.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#MarekBiernacki">Przypominam jednocześnie, że przebieg przesłuchania jest utrwalany za pomocą urządzenia rejestrującego dźwięk, o czym został pan uprzedzony w wezwaniu.</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#MarekBiernacki">W dalszej kolejności na podstawie art. 11b ustawy o sejmowej Komisji Śledczej, zwracam się do pana z zapytaniem, czy ustanowił pan pełnomocnika?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejDziuba">Nie, nie ustaliłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MarekBiernacki">Proszę o podanie imion, nazwiska, wieku i zajęcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejDziuba">Andrzej Dziuba, lat 49, jestem ekspertem wydziału kryminalnego biura kryminalnego Komendy Głównej Policji.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję. Oświadczam, że dane dotyczące miejsca zamieszkania znane są Komisji i znajdują się w aktach sprawy. Czy był pan prawomocnie skazany za składanie fałszywych zeznań lub oskarżenie?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejDziuba">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję. Proszę wszystkich o powstanie. Zgodnie z treścią art. 11d ustawy o sejmowej Komisji Śledczej nastąpi teraz odebrane od pana przyrzeczenia. Proszę za mną powtarzać.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#MarekBiernacki">Świadomy znaczenia moich słów...</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#AndrzejDziuba">Świadomy znaczenia moich słów...</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MarekBiernacki">...i odpowiedzialności przed prawem,</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejDziuba">...i odpowiedzialności przed prawem,</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MarekBiernacki">...przyrzekam uroczyście,</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejDziuba">...przyrzekam uroczyście,</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MarekBiernacki">...że będę mówił szczerą prawdę,</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejDziuba">...że będę mówił szczerą prawdę,</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MarekBiernacki">...niczego nie ukrywając z tego, co jest i wiadome.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#AndrzejDziuba">...niczego nie ukrywając z tego, co jest i wiadome.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#MarekBiernacki">Zgodnie z art. 11i ustawy o sejmowej Komisji Śledczej w związku z art. 171 § 1 Kodeksu postępowania karnego, może pan swobodnie wypowiedzieć się w sprawie będącej przedmiotem badań Komisji. Czy chce pan skorzystać z tego prawa?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#AndrzejDziuba">Ja mam taką prośbę do pana przewodniczącego, w związku z tym, że jestem tzw. pracownikiem operacyjnym oraz że pracuję nadal w Komendzie Głównej, prosiłbym, aby posiedzenie było niejawne.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MarekBiernacki">Ten dokument, o który pytamy, to jest dokument jawny, z tego, co wiem. On został dokumentem odtajnionym, więc tutaj i tak pana wizerunek chronimy. Cała sprawa operacji „Krzysztof” jest sprawą jawną, został rozpracowany, odtajniony. Po wtóre, zakończone zostało prawomocnym wyrokiem sądu. Jeżeli będą informacje, które pan by chciał, oprócz tej sprawy, o której..., będą, czy uzna pan poszczególną informację, że ta informacja jest informacją klauzulowaną, to wtedy dopiero musi pan..., pan i ja musimy się pilnować, wtedy pana przesłuchamy na tym, ponieważ pan sporządził, jak się nie mylę, tą informację..., my tutaj tak mamy, mam ten zestaw tych dokumentów odtajnionych i tutaj pan raz się właśnie z tą sprawą zetknął i to jest w sprawozdaniu. To sprawozdanie jest, z tego..., według mojej informacji, jest sprawozdaniem jawnym, tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejDziuba">Te sprawozdania były niejawne, pisane, ale...</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#MarekBiernacki">Ale zostały odtajnione. Jeżeli pan uzna, że pewne informacje, które pan będzie chciał przekazać, są informacjami niejawnymi, czy coś jeszcze dodatkowo, to proszę na to zwrócić uwagę, tak. Czy jeszcze chciałby się pan wypowiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejDziuba">Nie, nie. Oczekuję pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#AndrzejMikołajDera">Mamy do świadka pytanie, kiedy pan się zetknął ze sprawą uprowadzenia, bo mówimy o tym okresie, uprowadzenia Krzysztofa Olewnika, jakie było polecenie, kto wydał panu polecenie, także o ten związek pana z tą sprawą?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#AndrzejDziuba">Tak chronologicznie, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#AndrzejMikołajDera">Tak, oczywiście, jakby dało radę.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#AndrzejDziuba">Po zaistnieniu przestępstwa, czyli tj. 26–27 października, na pewno wpłynął telegram z Komendy chyba w Radomiu, informujący o porwaniu Krzysztofa. Dokumentacja tego typu trafia do dyżurnego Komendy Głównej Policji, następnie do komendanta, który zapoznaje się. Po dekretacjach przez dyrektora biura, do naczelnika, mojego przełożonego i do mnie. Problematyką uprowadzeń dla okupu zajmuję się od 1992 r., bo w tym roku właśnie drgnęła statystyka, jeżeli chodzi o wzrost liczby porwań, i od tego roku sukcesywnie ta kategoria przestępstw była monitorowana. Ten telegram został wpięty do teczki branżowej pod hasłem „Uprowadzenia osób dla okupu”, tak jak i wiele podobnych telegramów z uprowadzeń. Mnie się wydaje, że w pierwszych miesiącach po porwaniu Krzysztofa nie było jakiś konkretnych poleceń ze strony przełożonych. Naczelnik wydziału, tak jak i dyrektor, partnerami może do rozmów dla nich są naczelnicy w komendach wojewódzkich. Do mnie docierała wiedza od moich przełożonych, czyli od zastępcy naczelnika wydziału kryminalnego Jerzego Młynkiewicza, od naczelnika wydziału kryminalnego pana Romana Janowskiego, że mamy do czynienia z samouprowadzeniem. Tę wiedzę pewnie czerpali, prawda, z rozmów tam z naczelnikami w Radomiu, czy też w Płocku, także ja nie otrzymywałem żadnych poleceń, żeby wyjeżdżać, nadzorować itd. Tym bardziej że można powiedzieć, że były dwa rozpracowania, kryptonim „Krzysiek”. Pierwsze rozpracowanie zostało wszczęte przez Komendę w Płocku. Drugie rozpracowanie zostało wszczęte 17 grudnia 2002 r. I teraz taki szczególik dotyczący przepisów resortowych. Zarządzenie 039 o, mówiąc krótko, o pracy operacyjnej, nakazuje w przypadku, kiedy rozpracowanie operacyjne jest wszczęte przez komendę wojewódzką, przesłać egzemplarz nr 2 decyzji o wszczęciu rozpracowania do biura kryminalnego. Także w momencie wszczęcia rozpracowania w Płocku, my, jako wydział kryminalny, biuro nie dostaliśmy odpisu, ponieważ przepisy nie nakazują. Płock wszczął i prowadził. Ja tu posłużę się ściągaweczką, do dnia 6 sierpnia 2002 r. w zasadzie tylko utrzymywałem kontakt telefoniczny z wydziałem kryminalnym w Radomiu z panem Mindą na przykład, żeby telefonicznie w skrócie dowiedzieć się, co się dzieje, ale oczywiście łączność policyjna nie zapewnia poufności rozmów, w związku z tym to były takie ogólne.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#AndrzejMikołajDera">A można powiedzieć ogólnie, jaka była treść tej rozmowy?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#AndrzejDziuba">Czy coś w sprawie..., jakaś nadzieja, prawda, itd., ale cały czas była ta wersja samouprowadzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#AndrzejMikołajDera">To od pana Mindy pan słyszał, wtedy?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#AndrzejDziuba">Tak, tak, między innymi od pana Mindy. Natomiast również słyszałem od pana Ryszarda Kijanowskiego. Pan Kijanowski często przyjeżdżał do komendy, do biura, był szefem grupy TIR-owskiej, siedział w pokoju razem z Mirosławem Gruszeczką, który działał i właśnie pan Kijanowski, kiedy przyjeżdżał, udawał się na rozmowę z panem Jerzym Nęckim, jako dyrektorem. Na jaki temat, to nie wiem, ale też wspominał właśnie o sprawie Krzysztofa, tym bardziej że może ja się tą sprawą interesowałem i w zasadzie była odpowiedź, że to jednak jest samouprowadzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#AndrzejMikołajDera">Kontynuujmy dalej.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejDziuba">Dostałem polecenie od pana Romana Mianowskiego, czyli mojego naczelnika, żebym w trybie pilnym udał się do Płocka samochodem służbowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#AndrzejMikołajDera">Kiedy to było?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#AndrzejDziuba">Ja byłem 6 sierpnia 2002 r. Polecenie było krótkie, szybki wyjazd, kilka godzin. Na drugi dzień, czyli na 7 sierpnia na 10 miała być gotowa informacja, czy też sprawozdanie, co w sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#AndrzejMikołajDera">Czyli tak ogólnie, co w sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#AndrzejDziuba">Tak, co w sprawie. Dobrze. Otrzymałem samochód służbowy, tam byłem, powiedzmy, 4 godziny w Płocku. Na pewno przyjechał do Płocka pan Minda, ponieważ ja dzwoniłem przed wyjazdem dzień, że jadę. On, jako nadzorca, powiedział: – To ja też będę. I był. Zapoznałem się, tak można powiedzieć, ogólnie z materiałami „Krzysztof”. Wpisałem się, zgodnie z przepisami – nadzór. Przy czym tu od razu mówię, że są dwa rodzaje nadzorów: jest nadzór ogólny i szczególny. Szczególny jest tam sformalizowany, to musi być wysłane do jednostki nadzorującej. Natomiast nadzorem ogólnym to są objęte wszystkie przestępstwa w zasadzie w kraju, które zaistnieją. Ja mam prawo, jako pracownik Komendy Głównej zadzwonić i zapytać się chociażby telefonicznie, co w sprawie itd. Po przyjeździe sporządziłem dokument – 10 stron, dokument był „zastrzeżony”, na dokumencie wypisał się pan Jerzy Monkiewicz, zastępca naczelnika wydziału kryminalnego, przekazał go zastępcy dyrektora biura do pana Jerzego Skryckiego, który napisał: – Zapoznałem się. Akceptuję. Taki jest zapis na tym dokumencie.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#AndrzejMikołajDera">Czy możemy przejść, żeby tu się zatrzymać chwileczkę, do treści tych 10 stron tego sprawozdania, jakie przypomina pan sobie były konkluzje tego pisma, co pan ustalił, bo rozumiem, to dosyć krótkie, 4 godziny, a 10 stron, czyli dosyć dużo. Jakie ustalenia pan poczynił?</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#AndrzejDziuba">Tak, 10 stron, tak. Przy czym dużo, to może nie jest, bo żeby przejść do konkretnych wniosków, prawda, na pewno było wiele wersji w rozpracowaniu, wersji zdarzenia. Także wymieniłem te wersje, opisałem, co która wersja..., za którą wersją jakie ustalenia stoją i na końcu napisałem wnioski, która wersja jest wiodąca, a wynika ona ze zgromadzonych materiałów.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejMikołajDera">I jakie były ustalenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#AndrzejDziuba">Ustalenie było takie, że wiodącą wersją jest samouprowadzenie. Wersją nr 2 była wersja związana z zemstą, porachunkami, jakby to nazwać, zdradzonych mężów. Czy może jakieś szczegóły, bo ja mogę mówić dużo na ten temat...</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#AndrzejMikołajDera">To znaczy najpierw o ustaleniach ogólnych, tak, potem przejdziemy do szczegółów. Czyli tak, pan zapisał tak, że pierwsza z analizy wynikało, że samouprowadzenie. Druga, w cudzysłowie nazwijmy to, zdradzeni mężowie. Coś jeszcze wynikało z tej analizy, kolejna wersja, czy skupiono się głównie na tych dwóch?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#AndrzejDziuba">To znaczy zasadą jest, że wszystkie wersje powinny być równocześnie weryfikowane przez policjantów.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#AndrzejMikołajDera">Ale co pan ustalił, czy one były równocześnie realizowane?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#AndrzejDziuba">Były realizowane, przy czym z uwagi na liczbę tych wersji..., może inaczej, im więcej wersji jest w rozpracowaniu, wynika z tego, że policjanci za bardzo nie wiedzą, w jakim kierunku mają zmierzać. I ta liczba wersji jest jakby taka asekuracyjna, że trzeba wpaść na ten trop tej właściwej wersji, prawda, w związku z tym sporządza się może tą, może tą, nie można nic wykluczyć, bo nie ma takiego punktu zaczepienia. Natomiast ja na pewno widziałem, miałem w ręku ten dokument sporządzony przez Instytut chyba Ekspertyz Sądowych w Krakowie, bo dano mi go, żebym się z nim zapoznał, z którego..., to była ekspertyza głosu nagranego Krzysztofa i wnioski były takie, że Krzysztof rozmawia bez zająknięcia, nie wyczuwa się strachu, jakiegoś stanu emocjonalnego, rozmawia długo, prawda...</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#MarekBiernacki">Ja przepraszam bardzo, ale musimy przerwę ogłosić, przepraszamy pana, że to tak trwa, ale teraz głosowania mogą być, więc tak za 15 minut, dobrze. 15 minut przerwy ogłaszam. Jakby tak dla gościa można było kawkę jakąś poprosić, coś takiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#AndrzejMikołajDera">Wrócimy do tego momentu, tak.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#komentarz">(Przerwa)</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#MarekBiernacki">Wznawiam posiedzenie Komisji. Prezydium..., zresztą też doszliśmy do wniosku, że będziemy poruszali się w sferze, która może być sferą jednak miejscami klauzulowaną i byśmy mieli problem, pan miałby problem, my byśmy mieli problem rozdzielić, co jest tajemnicą państwową, co nie jest tajemnicą państwową, tym bardziej że pytania mogą padać na dosyć szeroki temat, tym bardziej że pan jest specjalistą też od porwań, więc dlatego też nie wszystkie rzeczy powinny być jawne z powodu nawet metodyki działań, dlatego też to posiedzenie zamykam i zaraz zrobimy posiedzenie w trybie niejawnym. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>