text_structure.xml
16.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JerzyBudnik">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam państwa posłów. Witam pana posła Sławomira Kopycińskiego, którego obecność jest związana z punktem rozpatrywanym dziś przez Komisję, czyli wnioskiem powoda Macieja Szczyrka, reprezentowanego przez adwokata Dariusza Polańskiego, z dnia 31 marca 2010 r., uzupełnionego w dniu 24 czerwca 2010 r., o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności cywilnej pana posła.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JerzyBudnik">Stwierdzam kworum. Chcę poinformować wysoką Komisję, że w godzinach popołudniowych w dniu wczorajszym do sekretariatu Komisji wpłynął faks od pełnomocnika powoda, od adwokata pana Dariusza Polańskiego, o następującej treści: „W związku z otrzymanym przeze mnie zaproszeniem na posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, otrzymanym drogą faksową w dniu 9 grudnia 2010 r. chciałbym uprzejmie podziękować za zaproszenie, a jednocześnie wyjaśnić, że z uwagi na otrzymanie zaproszenia na sześć dni przed przedmiotowym posiedzeniem Komisji, a także w związku z faktem, iż obecnie zastępuję w pełnym zakresie moją wspólniczkę, radcę prawną Anetę Taborowicz w sprawach prowadzonych przez nią w ramach naszej kancelarii, która to 3 tygodnie temu urodziła dziecko, nie będę miał możliwości uczestniczenia we wskazanym posiedzeniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Wyjaśniam ponadto, iż do chwili obecnej nie udało mi się skontaktować z moim mocodawcą, panem Maciejem Szczyrkiem, a tym samym poinformować go o zaplanowanym posiedzeniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.”</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JerzyBudnik">Ten faks nie jest do końca precyzyjny, ponieważ sekretariat naszej Komisji jest w posiadaniu potwierdzenia wysłania, także w formie listu, informacji o powyższym do pana mecenasa. Zgodnie z regulaminem Komisji zostało wysłane do pana mecenasa także zaproszenie dla powoda. Mam przed sobą dokumentację, gdyby ktoś z członków Komisji chciał się z nią zapoznać. Potwierdzenie wysłania jest z dnia 30 listopada br., więc nie jest to sześć dni przed terminem posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JerzyBudnik">Regulamin Komisji umożliwia rozpatrzenie wniosku także bez udziału powoda lub jego pełnomocnika, więc od wysokiej Komisji zależy, czy tą sprawą chce się na tym posiedzeniu zająć, czy też przesunąć rozpatrzenie wniosku. Oczekuję na państwa propozycje. Możliwe są obie opcje. W przypadku przyjęcia opcji, iż sprawę tę rozstrzygamy, być może będę zmuszony ogłosić godzinną przerwę w obradach, ponieważ za 6 minut zaczyna się spotkanie opłatkowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WacławMartyniuk">Nie, mamy jeszcze prawie pół godziny, ponieważ spotkanie zaczyna się o 14.00.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JerzyBudnik">W takim razie, jeśli nam się uda, rozpatrzymy sprawę do tego czasu. Najpierw Komisja musi jednak podjąć decyzję na podstawie regulaminu Komisji, czy chce rozpatrzyć tę sprawę mimo nieobecności pełnomocnika i powoda.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Wnoszę o rozpatrzenie sprawy, a jednocześnie o oddalenie wniosku. Powód i jego pełnomocnik zlekceważyli wysoką Komisję i jest to moim zdaniem pierwszy argument, którym należy się posłużyć. Po drugie, sprawa, w której został oskarżony pan poseł Kopyciński, dotyczy także osoby publicznej, której nie chroni nic, jak się jej wydaje. A już zupełnie na marginesie dodam, że zarzuty przedstawione przez pana posła w jego zapytaniu poselskim okazały się prawdziwe i osoba, która jest powodem w tej sprawie, poniosła konsekwencje dyscyplinarne i być może poniesie dodatkowo konsekwencje karne.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Opowiadam się więc za rozpatrzeniem sprawy w dniu dzisiejszym.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JerzyBudnik">Został złożony wniosek o rozpatrzenie sprawy mimo nieobecności powoda i jego pełnomocnika. Kto jest za przyjęciem tego wniosku? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#JerzyBudnik">Stwierdzam, że za głosowało 11 posłów. Wniosek został przyjęty jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#JerzyBudnik">Przechodzimy więc do realizacji porządku obrad, czyli rozpatrzenia wniosku. Przypomnę, że marszałek Sejmu w dniu 29 czerwca 2010 r. skierował powyższy wniosek do Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich w celu rozpatrzenia. Otrzymali państwo również opinię Biura Analiz Sejmowych i notatkę Biura Legislacyjnego. Przed oddaniem głosu panu posłowi Kopycińskiemu muszę zapytać, czy wolą pana posła jest, aby posiedzenie Komisji było zamknięte? Zgodnie z art. 156 regulaminu Sejmu ma pan możliwość wnosić o zamknięcie posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#SławomirKopyciński">Nie ma takiej potrzeby.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JerzyBudnik">W związku z tym stwierdzam, że posiedzenie jest otwarte. Proszę pana posła o odniesienie się do wniosku powoda, pana Macieja Szczyrka.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#SławomirKopyciński">Wnoszę o oddalenie wniosku powoda ze względu na jego całkowitą bezzasadność.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#SławomirKopyciński">Sprawa dotyczy zapytania poselskiego, które wchodzi w zakres sprawowania mandatu poselskiego. Prawo składania zapytań poselskich i interpelacji jest uprawnieniem konstytucyjnym, określonym w art. 115 Konstytucji RP oraz w art. 14 ust. 1 pkt 7 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Nadmieniam także, że przedstawiłem wysokiej Komisji szczegółowe wyjaśnienie na piśmie zawierające moje stanowisko w tej sprawie. Ograniczę się teraz do niezbędnego minimum.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#SławomirKopyciński">W odpowiedzi na moje zapytanie poselskie minister Skarbu Państwa potwierdził większość zarzutów kierowanych nie personalnie do pana Macieja Szczyrka, lecz do całego zarządu jednego z największych zakładów pracy w Kielcach. Zarząd został odwołany, podobnie jak rada nadzorcza. W tej chwili w firmie jest prowadzona kontrola przez Najwyższą Izbę Kontroli. Nie wykluczam dalszych kroków, być może skończy się to wnioskiem do prokuratury.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#SławomirKopyciński">Jak powiedziałem na wstępie, proszę o oddalenie wniosku o pozbawienie mnie immunitetu w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JerzyBudnik">Dziękuję. Nie zapytałem na początku, ale rozumiem, że pan poseł nie skorzystał z możliwości, jaką daje panu art. 136 regulaminu Sejmu i nie ustanowił pan spośród posłów obrońców.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#SławomirKopyciński">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JerzyBudnik">Otwieram dyskusję. O głos poprosił pan poseł Cybulski.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PiotrCybulski">Zapoznając się z materiałami, stwierdziłem, że jest to jeden z największych skandali, jaki może dotyczyć nas wszystkich, ponieważ wszyscy składamy zapytania i interpelacje poselskie w różnych sprawach. W ten sposób to się wykształciło. Jest takie powiedzenie: jak chcesz, żeby Cię szanowali, szanuj sam siebie. Przez pewien dość długi czas przestaliśmy się w Sejmie szanować. Być może jest to przypadek, który powinien spowodować taką solidarność nas do siebie i do prawa, które obowiązuje w państwie. Nie dość, że poseł chciał doprowadzić do tego, żeby było egzekwowane prawo i w tej firmie były namiastki sprawiedliwości, to jeszcze ktoś chciałby pokracznym prawem doprowadzić do cofnięcia immunitetu i oskarżenia posła. Jest to chyba jeden z największych skandali, jakie przeżywam, szczególnie że w stosunku do mnie również padają też odpowiedzi typu: ty głupku, co się nas czepiasz. Tu poszło to dalej, bo chcą tego człowieka sponiewierać. Myślę, że z pewnością nie pozwolimy na to i powinniśmy zagłosować przeciwko wnioskowi, nawet zbyt długo nie dyskutując nad tym.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AntoniBłądek">Przeanalizowałem te materiały. Okazuje się, że uzasadnienie tego wniosku jest tak wątłe, że na każdym kroku można dopatrzeć się nawet manipulacji. Użyto np. stwierdzenia, że zwiększenie wartości zapasów spółki „Chemar”, począwszy od 2008 r., było związane m.in. ze zmianą polityki rachunkowej spółki. Jak można regulować wartość zapasów poprzez politykę spółki? Przecież to określa ustawa o rachunkowości. Można zmieniać politykę w zakresie wielkości produkcji czy zapasów, ale w żadnym wypadku wartości zapasów.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#AntoniBłądek">Kolejna sprawa dotyczy farby. Proszę zauważyć, kto robił badania farby, czy miała ona wyższe parametry? Zaakceptował to pan Szczyrek i kierownik wydziału. Nie ma tu kontroli.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#AntoniBłądek">Jeśli ktoś występuje już z taką sprawą, to przynajmniej dla rzetelności oceny powinien zwrócić się do laboratorium akredytowanego, które posiada uprawnienia, o stwierdzenie od strony technicznej czy analizy chemicznej.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#AntoniBłądek">Patrząc na uzasadnienie przewodniczącego rady nadzorczej wskazuje, że ma on niewiele wspólnego z taką produkcją i z tym zakładem pracy.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#AntoniBłądek">Krótko mówiąc, jestem zdecydowanie za odrzuceniem tego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WacławMartyniuk">Proponuję zamknąć dyskusję i przejść do głosowania wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JerzyBudnik">Nie ma więcej zgłoszeń w dyskusji. Zgodnie z regulaminem naszej Komisji, podejmuje ona decyzję bez udziału zainteresowanego posła, dlatego proszę pana posła Kopycińskiego o opuszczenie sali. Zaprosimy pana na ogłoszenie naszej decyzji.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#JerzyBudnik">W części zamkniętej przechodzimy do dyskusji przed głosowaniem. Czy ktoś z państwa chce zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#JerzyBudnik">Uważam także, że wniosek należy odrzucić, choć w kilku przypadkach mam wątpliwość, czy poseł wykazał należytą staranność przy formułowaniu zarzutów, ale generalnie zgadzam się ze stanowiskiem przedmówców, że treść wniosku nie upoważnia nas do podjęcia tak radykalnej decyzji, jak uchylenie immunitetu posła.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JarosławStawiarski">Poseł ma prawo zadawać pytania członkom rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JerzyBudnik">Dodatkowo, wobec wyjaśnień złożonych przez pana posła, uważam, że nie ma podstaw, aby przyjąć wniosek.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#JerzyBudnik">Przechodzimy do głosowania. Zgodnie z wcześniejszym wnioskiem i zgodnie z art. 7c ust. 5 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, proponuję, aby Komisja przedłożyła Sejmowi propozycję odrzucenia wniosku powoda Macieja Szczyrka, reprezentowanego przez adwokata Dariusza Polańskiego, z dnia 31 marca 2010 r., uzupełnionego w dniu 24 czerwca 2010 r., o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności cywilnej posła Sławomira Kopycińskiego. Kto jest za przyjęciem takiej rekomendacji? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#JerzyBudnik">Stwierdzam, że za było 12 posłów, a wniosek został przyjęty jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#JerzyBudnik">Proszę o zaproszenie pana posła na salę.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#JerzyBudnik">Informuję pana posła, że po wysłuchaniu pana wyjaśnień i dyskusji Komisja zdecydowała, iż przedłoży Sejmowi rekomendację odrzucenia wniosku powoda Macieja Szczyrka, reprezentowanego przez adwokata Dariusza Polańskiego, z dnia 31 marca 2010 r., uzupełnionego w dniu 24 czerwca 2010 r., o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności cywilnej posła Sławomira Kopycińskiego. Dziękuję panu za udział w posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#JerzyBudnik">Pozostaje nam wybór sprawozdawcy. Proponuję pana posła Martyniuka. Czy jest zgoda na powierzenie panu posłowi Martyniukowi funkcji sprawozdawcy w tej sprawie? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#JerzyBudnik">Czy są inne sprawy do omówienia?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Od pewnego czasu stało się zwyczajem, że przy okazji różnych zdarzeń w Sejmie zamykane są niektóre drogi wejścia czy przejścia dla posłów. Wprowadzany jest zakaz parkowania na różnych obszarach, zakaz wchodzenia przez określone drzwi. To moim zdaniem jest skandal.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Dzisiaj również, w związku ze spotkaniem opłatkowym, zamknięto dla posłów drzwi wejścia głównego do Sejmu. Jest to niedopuszczalne. Jeśli powodem jest przyjazd prezydenta, to niech nie przyjeżdża, nie musi. Sejm jest najwyższym organem władzy państwowej, to Sejm kontroluje pana prezydenta i wskazuje błędy, jakie popełnia. Proszę o przypomnienie o tym panu marszałkowi Sejmu i szefowi Kancelarii Sejmu.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Proszę, aby pan przewodniczący poinformował nas o wynikach tych rozmów.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JerzyBudnik">Trzeba zainteresować tą sprawą kierownictwo Kancelarii Sejmu. Zgłoszę ją na pewno.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#WacławMartyniuk">Znam podejście marszałków do takich spraw, więc chcę prosić państwa posłów, aby przyjąć to w formie dezyderatu Komisji i przedstawić Prezydium Sejmu. Rozumiem, że relacje pomiędzy panem przewodniczącym a panem marszałkiem są zacne, ale w tym przypadku prosiłbym, aby ta uwaga przyjęła formę dezyderatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JerzyBudnik">Porozmawiamy o tym na prezydium.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#AntoniBłądek">Mam inną sprawę porządkową. Jestem zbulwersowany faktem, że gdy chciałem zamówić nocleg dla dyrektora mojego biura poselskiego w dniu, kiedy nie obraduje Sejm, ponieważ miał szkolenie w Warszawie, usłyszałem, że nie jest to absolutnie możliwe. Zarządzenie marszałka całkowicie to uniemożliwia. Posłowie mieszkający w hotelu, a są to warunki hoteli robotniczych w latach siedemdziesiątych, mają nałożone takie restrykcje, a np. posłowie mieszkający na mieście, mieszkają nawet ze swoimi dziećmi studiującymi w Warszawie, przebywają tam członkowie rodzin itd. Tu nie ma problemu. To nierówne traktowanie posłów. Zarządzenie marszałka jest więc co najmniej nie na miejscu.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#AntoniBłądek">Prosiłbym o dołączenie tego tematu do poprzedniego.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JerzyBudnik">Mam informację, że zastępca szefa Kancelarii Sejmu przygotowuje nowe zasady kwaterowania osób bliskich i współpracowników posłów. Na jednym ze styczniowych posiedzeń wysłuchamy pana ministra Węgrzyna.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#JerzyBudnik">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>