text_structure.xml
19 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JerzyBudnik">Otwieram posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, zwołane przez Prezydium Sejmu w trybie art. 152 ust. 3 regulaminu Sejmu, w celu zaopiniowania wniosku Marszałka Sejmu o odwołanie Szefa Kancelarii Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JerzyBudnik">Debatę na ten temat przeprowadziliśmy na poprzednim posiedzeniu, które zostało formalnie zamknięte. Zgodnie z obietnicą, którą dałem na Komisji, przedstawiłem panu marszałkowi uwagi, a także zarzuty, które padły. Pan marszałek wyposażył mnie w korespondencję dotyczącą Domu Poselskiego, prowadzoną między szefem podkomisji, panem Grzegorzem Cygonikiem, a ówczesnym dyrektorem Domu Poselskiego. Może puszczę to pismo obiegiem.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JerzyBudnik">Pan marszałek nie wprowadził w błąd posłów w tym sensie, że te propozycje, pozytywnie ocenione przez podkomisję, nie uzyskały statusu zarządzenia. Ktoś powie, że prawda leży po obu stronach, iż nie skłamała pani minister i nie skłamał pan marszałek. W każdym razie bardzo proszę, żeby to pismo obiegiem trafiło do wszystkich.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JerzyBudnik">Natomiast uzyskałem zapewnienie pana marszałka, że do zarzutów dotyczących obiegu dokumentów – tych, o których mówiła pani minister – odniesie się nowy minister, bo to wymaga wyjaśnienia. Panu marszałkowi na tym zależy. Zdaniem pana marszałka nie ma tu żadnych nieprawidłowości, ale sprawa ta zostanie wszechstronnie zbadana.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#JerzyBudnik">Ponieważ to posiedzenie zostało przerwane w punkcie tuż przed głosowaniem...</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#BeataSzydło">Panie przewodniczący, myślę, że to jest zupełnie nowe posiedzenie i tamto nie zostało przerwane, tylko zamknięte, więc nie możemy w tej chwili pozostawić tej sprawy bez dyskusji i bez wyjaśnień. Padł wniosek na poprzednim posiedzeniu Komisji, ażeby na następnym posiedzeniu zostały złożone wyjaśnienia. Te stwierdzenia, które tutaj padły ze strony pani minister, są na tyle poważne, że Komisja – moim zdaniem – nie może wydać jakiejkolwiek opinii, bez uzyskania rzetelnej informacji na temat tego co zostało tu powiedziane.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JerzyBudnik">Pani przewodnicząca, kto ma napisać tę informację?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#BeataSzydło">Marszałek.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JerzyBudnik">Kto ma się odnieść do zarzutów pani minister, które sformułowała? W nowej sytuacji będziemy znali stanowisko. Naszej Komisji na tym bardzo zależy. Jestem przekonany, że sprawa zostanie wyjaśniona. Natomiast ten punkt został przerwany, a Komisję zwołałem od początku. Wygłosiłem formułkę o otwarciu posiedzenia Komisji. To jest nowe posiedzenie Komisji. Ma pani rację. Natomiast, to jest tak, jak często jest z różnymi inicjatywami ustawodawczymi, że my nie kontynuujemy dyskusji, która się odbyła na poprzednim posiedzeniu, tylko przechodzimy do następnego punktu, następnego zespołu zagadnień i tak się poruszamy do przodu. Tak samo jest w tej sprawie. Nie widzę potrzeby, żeby raz jeszcze na ten temat dyskutować. Racje zostały przedstawione. Wolą Komisji było wysłuchanie drugiej strony. Pani minister miała możliwość wystąpienia. Jej racje zostały Komisji przedstawione. Teraz jest decyzja. Każdy, zgodnie z własnym sumieniem, w tej sprawie musi teraz podjąć decyzję. Przewlekanie tej sprawy... Państwo widzieliście, jaki jest poziom napięcia... Ci, którzy wiedzą, jak funkcjonują instytucje, takie jak ta, zdają sobie sprawę, że w tym stanie trzeba dokonać szybko rozstrzygnięć, które spowodowałyby, iż Kancelaria będzie pracowała normalnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Panie przewodniczący, zauważyłem – tak mi się wydaje – że nie przyjęliśmy porządku obrad. To jest nowe posiedzenie Komisji; to po pierwsze. Do porządku obrad chciałem wprowadzić bardzo ważny, jeden moment. Otóż, na poprzednim posiedzeniu Komisji zadałem pytanie przedstawicielowi Biura Analiz Sejmowych dotyczące skali zmian wprowadzanych nowelizacją ustawy o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora oraz ustawy – Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Przedstawiciel Biura udzielił nam nieprawdziwej informacji. Tak jak podejrzewałem proponowane zmiany, zaproponowane przez pana marszałka, spowodują, iż posłowie i senatorowie będą mogli kandydować do organów jednostek samorządu terytorialnego i organów wykonawczych i organów stanowiących bez ryzyka utraty mandatu.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Z czego to wynika? Otóż, w zmianie 4 w art. 177 w projekcie ustawy...</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JerzyBudnik">Ale bardzo przepraszam panie pośle...</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Rzecz w tym, że Komisja została wprowadzona w błąd. Powtarzam: Komisja została wprowadzona w błąd i skutkiem tego uchwała podjęta przez Komisję nie może być uznana za prawomocną. Decyzja podjęta pod wpływem błędu jest decyzja nieważną.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JerzyBudnik">Panie pośle, proponuję jutro w moim gabinecie konfrontację między panem posłem a ekspertem BAS, który panu takiej odpowiedzi udzielił.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Nigdy się z czymś takim nie spotkałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JerzyBudnik">Tu nie ma przyjęcia porządku. Gospodarzem tego posiedzenia jest Prezydium Sejmu. To nie prezydium Komisji zwołało posiedzenie, tylko Prezydium Sejmu w trybie art. 152 ust. 3 regulaminu Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WojciechKossakowski">Użył pan słów, żebyśmy szybko rozstrzygnęli tę sytuację. Wydaje mi się, że my nie rozstrzygamy tej sytuacji, tylko wydajemy opinię i dlatego nad tą opinią... Nie wiem, może mi pan wytłumaczyłby, dlaczego tak się śpieszymy. Uważam, że jeżeli jest to tylko opinia, to przecież możemy wydać ją za tydzień czy za dwa i spokojnie ją przeanalizować. Pan marszałek i tak – jak ktoś tutaj wcześniej powiedział – podejmie decyzję, nawet jeżeli ta opinia będzie negatywna.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#WojciechKossakowski">A więc uważam, że nad tą decyzją powinniśmy spokojnie, merytorycznie popracować, wyjaśnić wszystkie kwestie i wtedy bez pośpiechu ją podjąć. A pan marszałek i tak podejmie własną decyzję.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Panie przewodniczący, wydaje mi się, że oczywiście, jak mamy dużo siły i czasu, to możemy takimi zabiegami przeciągać to posiedzenie. Dla mnie sprawa jest bardzo jasna. Marszałek Sejmu wystąpił z wnioskiem o odwołanie Szefa Kancelarii Sejmu, procedura wymaga, by taki wniosek był zaopiniowany pozytywnie, bądź negatywnie. My nie piszemy opinii pani minister, nie piszemy tam wielu słów czy zdań, tylko opiniujemy pozytywne, bądź negatywnie wniosek pana marszałka.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dyskusja rozpoczęta na poprzednim posiedzeniu, również z udziałem pani minister, dowiodła – nawet, jeśli miałam wątpliwości, to teraz powiem, że nie mam – i nie ulega wątpliwości, że w tej chwili ten Szef Kancelarii Sejmu, z tym marszałkiem, pracować nie może. No, więc dla mnie jest to sprawa jasna. Ta deklaracja – ja ją przyjmuję za dobrą monetę i mam nadzieję, że cała Komisja powinna być zainteresowana, aby te bardzo poważne oskarżenia, które – nie wiem właściwie – być może w emocjach sformułowała pani minister, były jak najszybciej zbadane i wyjaśnione. To jest jedna sprawa.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Proponuję jednak, żebyśmy przeszli do głosowania, bo sprawa jest właściwie czysto formalna. Nie opiniujemy w sensie napisania jakiejś opinii, tylko wydajemy pozytywną, bądź negatywną opinię do wniosku marszałka i koniec. Chyba każdy ma wyrobiony pogląd; zresztą jasne jest, że mamy wyrobiony pogląd; świadczą o tym również wypowiedzi państwa posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#AgnieszkaPomaska">Nie chcę przeciągać... przychylam się do tego głosu. Myślę, że dzisiejsze posiedzenie Komisji z udziałem pani minister pokazało, że dalsza współpraca nie jest możliwa i rzeczywiście każdy z nas ma już wyrobione zdanie i wszyscy dobrze o tym wiemy. Nie widzę więc powodu, żeby dalej mielić ten temat. Sugeruję też przejście do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JarosławUrbaniak">Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo! Straciliśmy 10 minut na dyskusję, która jest jałowa, ponieważ siedzimy na posiedzeniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, zwołanej w trybie ekstraordynaryjnym przez Prezydium Sejmu w celu wydania opinii do wniosku pana marszałka o odwołanie Szefa Kancelarii Sejmu. I niestety na tym posiedzeniu możemy robić tylko i wyłącznie to, więc przejdźmy do meritum sprawy – to po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#JarosławUrbaniak">Po drugie; wnioskuję z wypowiedzi, że mamy zdania wyrobione – nie jest nas 460, tylko kilkunastu – i wszyscy dobrze wiemy, iż znamy wzajemnie swoje opinie, jak każdy będzie głosował. Przejdźmy do głosowania. Ja mam jeszcze trochę obowiązków w Sejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JerzyBudnik">Czy to jest wniosek formalny?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JarosławUrbaniak">Tak, to jest wniosek formalny o niezwłoczne przejście do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JerzyBudnik">Ponieważ zgłosiły się jeszcze dwie osoby, przed tym wnioskiem formalnym udzielę im głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PiotrBabinetz">Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo! Może ta sprawa była jasna na samym początku. Tak mogło się wydawać Komisji, ale po wypowiedzi pan minister – myślę, że – jest ona bardziej skomplikowana i nie ma powodu aż do takiego pośpiechu. Może trzeba się zastanowić, czy trzeba się zajmować sprawą pani minister, czy może jednak działaniami pana dyrektora Jaromira Sokołowskiego, tak pod kątem kwestii jakiejś działalności w zakresie gospodarki finansowej, jak i w ogóle działalności tego pana. Myślę, że ta sprawa warta jest wyjaśnienia.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PiotrBabinetz">Powiem tak już retorycznie; może warte jednak byłoby też wyjaśnienie roli pana marszałka Bronisława Komorowskiego, bo nie mamy jasności, czy powiedział nam całą prawdę w tej sprawie. A więc ten pośpiech, który państwo sugerujecie, może wskazywać, że sprawa jest poważniejsza niż mogło się wydawać.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Sytuacja nie jest taka prosta, proszę państwa. Otóż, proszę pamiętać o tym, że parę godzin temu podjęliśmy uchwałę, która obowiązuje. Ta uchwała nie została póki co, do tej pory uchylona. Tutaj na tej sali, większością głosów, podjęto uchwałę w sprawie sposobu procedowania nad wnioskiem pana marszałka. Tej uchwały nikt nie uchylił.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JerzyBudnik">Przepraszam, jaka uchwała?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Taka to uchwała, że najpierw mamy pozyskać dodatkowe informacje, a dopiero... jak brzmiała ta uchwała? Proszę przedstawić treść tamtej uchwały. Nad czym głosowaliśmy?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JerzyBudnik">Głosowaliśmy w sprawie zaproszenia pani minister na posiedzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">A to przepraszam.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JerzyBudnik">Panie pośle, absolutnie nie dopuściłbym do tego... Jak państwo wiecie wysłuchuję wszystkich wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JarosławStolarczyk">Z całym szacunkiem dla tych wątpliwości, ale wszyscy chyba się zgodzimy, że to jest zupełnie oddzielna sprawa, którą pewnie będziemy musieli się jeszcze zająć.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#JarosławStolarczyk">Przypominam, że na samym początku zgodziliśmy się, iż to właśnie marszałek dobiera sobie współpracowników i ma do tego pełne prawo. A więc myślę, że możemy przejść do meritum.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JerzyBudnik">Poddaję...</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#BeataSzydło">Mam jeszcze pytanie, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JerzyBudnik">Ale, to już jest ostatni głos, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#BeataSzydło">Proszę państwa, powiem szczerze, że dziwię się państwu z Platformy Obywatelskiej, iż tak łatwo przyjmujecie za dobrą monetę to, co było tutaj powiedziane przez pana marszałka i tak ochoczo zgadzamy się na to, żeby głosować czy wydawać opinię na temat zwolnienia, bądź – nie, szefa Kancelarii. Tutaj bowiem mimo wszystko – i zgadzam się z moimi przedmówcami, którzy stwierdzili, iż – po wystąpieniu pani minister pojawiły się wątpliwości. Nie wiem, czy w tej chwili kłopot jest taki, że to pani minister nie może współpracować z panem marszałkiem, czy może pan marszałek nie może współpracować z panią minister – a to jest dla mnie zasadnicza różnica, mimo wszystko.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#BeataSzydło">Mam pytanie, czy dobrze zrozumiałam, panie przewodniczący, że wyjaśnienia co do kwestii postawionych przez panią minister ma nam złożyć nowy szef Kancelarii, powołany przez marszałka, bo to jest zupełnie niezrozumiałe. Wydaje się, że takie wyjaśnienia powinien złożyć marszałek.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JerzyBudnik">Tu nie było zarzutów w stosunku do marszałka. Pani minister raczej pozytywnie wypowiadała się na temat marszałek. Natomiast rzeczywiście kilka zarzutów skierowała pod adresem pana dyrektora Sokołowskiego. A więc pan marszałek nie jest tu stroną.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#BeataSzydło">Proszę powiedzieć, dlaczego my w takim trybie, w takim pośpiechu mamy to robić? Ja tego nie rozumiem. Zwołujemy posiedzenie wieczorem, późno. Ludzie są poza Sejmem. Nie ma tu wszystkich. Pan marszałek i Prezydium Sejmu robi z tego jakąś aferę.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JerzyBudnik">Pani przewodnicząca, były tu głosy wahające się. Jak pani wie, zrobiłem przerwę. Nasza część platformowa przeszła do pokoju obok. Mieliśmy wątpliwości, ale po wystąpieniu pani minister wiadomo już, że... Zresztą państwo widzieliście. Uzasadnienie pana marszałka, że stracił zaufanie do pani minister, został przez samą panią minister udowodniony. O czym mamy tu dyskutować? Rozumiem, że każdy z nas ma dyskomfort. Wiemy, że po drugiej stronie stoi osoba, ale też większość się zgodziła, że wnoszenie o odwołanie i powoływanie ministra jest to przywilej i kompetencja marszałka. Marszałek musi mieć zaufanie do osoby, która jest jego prawą ręką w sprawach dotyczących Kancelarii i funkcjonowania Sejmu.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#JerzyBudnik">Mogę boleć nad tym, że nastąpiła utrata tego zaufania, ale my tego nie zmienimy. Jutro się sytuacja nie poprawi. Przedłużanie nie ma sensu. Chodzi o to, żeby Kancelaria pracowała prawidłowo i dlatego uważam, że przegłosowanie i przecięcie tej sprawy jest w interesie nas wszystkich.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JarosławUrbaniak">Panie przewodniczący, jeśli można...</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JerzyBudnik">Był pana wniosek, przepraszam...</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JarosławUrbaniak">Był mój wniosek. My jesteśmy ograniczeni i zobowiązani pismem Prezydium Sejmu do podjęcia opinii jednej, jedynej, a kwestia funkcjonowania Kancelarii to jest kwestia przedmiotowa tej Komisji i równie dobrze możemy o tym rozmawiać na najbliższym, normalnie zwołanym posiedzeniu komisji regulaminowej. Proszę o przejście...</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JerzyBudnik">Poddaję pod głosowanie opinię pozytywną wniosku marszałka Sejmu o odwołanie szefa Kancelarii Sejmu.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#JerzyBudnik">Kto jest za zaopiniowaniem pozytywnym tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#JerzyBudnik">Stwierdzam, że Komisja pozytywnie zaopiniowała wniosek Marszałka Sejmu o odwołanie Szefa Kancelarii Sejmu przy 7 głosach za, 5 głosach przeciw oraz 2 wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#JerzyBudnik">Zamykam posiedzenie Komisji, jednocześnie informując Komisję, że w tej sytuacji, ponieważ jutro miał udzielać informacji szef Kancelarii, a może być problem z powołaniem pełniącego obowiązki – pan marszałek zapowiedział, że pełniącym obowiązki będzie minister Czapla – odwołuję jutrzejsze posiedzenie Komisji na temat informatyzacji. Poczekamy, aż marszałek powoła nową osobę na pełniącego obowiązki. A więc odwołujemy zaplanowane na jutro posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>