text_structure.xml 32.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#SławomirPiechota">Witam państwa. Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia zawiera dwa punkty. Pierwszy dotyczy rozpatrzenia uchwały Senatu o stanowisku w sprawie ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy – Prawo bankowe (druk 1883). Natomiast drugi punkt dotyczy skierowania do podkomisji stałej do spraw współpracy z organizacjami pozarządowymi rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o działalności pożytku publicznego i o w wolontariacie oraz niektórych innych ustaw (druk 1727).</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#SławomirPiechota">Informuję ponadto, iż pierwotny porządek dzienny posiedzenia Komisji zawierał pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych – druk 599. Projekt ten został wycofany przez wnioskodawcę.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#SławomirPiechota">Czy są uwagi do proponowanego porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia Komisji? Bardzo proszę pani poseł Izabela Jaruga-Nowacka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#IzabelaJarugaNowacka">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Chcę powiedzieć, tytułem wyjaśnienia, że druk 599, czyli bardzo wczesny numer, został przez nas wycofany, ponieważ druk późniejszy został rozpatrzony przez Komisję. Zostały w nim zamieszczone poprawki, które rozwiązywały kwestie proponowane przez nas w druku 599, czyli sprawy dotyczące składek emerytalnych i rentowych dla osób przebywających na urlopach wychowawczych.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#IzabelaJarugaNowacka">W tej sytuacji nasze propozycje stały się bezprzedmiotowe. Choć, jak mówię, nasze propozycje były znacznie wcześniej złożone we wcześniejszym druku sejmowym. Szkoda, że te dwa druki nie spotkały się w trakcie prac Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Czy są uwagi do porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia? Nie słyszę. A zatem przyjęliśmy porządek dzienny i przystępujemy do jego realizacji.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#SławomirPiechota">W punkcie pierwszym przewidziane jest rozpatrzenie uchwały Senatu RP o stanowisku w sprawie ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy – Prawo bankowe (druk 1883). Senat po rozpatrzeniu uchwalonej przez Sejm, na posiedzeniu w dniu 20 kwietnia 2009 roku, wskazanej wyżej ustawy, wprowadził sześć poprawek.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#SławomirPiechota">Czy jest na sali senator – sprawozdawca? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#SławomirPiechota">Czy ktoś z pań i panów posłów chciałby zabrać głos w sprawie poprawek Senatu? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#SławomirPiechota">Jakie jest stanowisko przedstawiciela rządu? Proszę panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarekBucior">Stanowisko rządu wobec wszystkich poprawek jest pozytywne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Biuro Legislacyjne uważa, iż z uwagi na charakter poprawek, poprawki nr 1 i nr 6 oraz poprawki nr 2, 3, 4, 5 powinny być łącznie głosowane.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#SławomirPiechota">Przystępujemy zatem do ich zaopiniowania. Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawek nr 1 i nr 6? Kto z państwa jest przeciw? Kto się wstrzymał? Dziękuję. Proszę o podanie wyniku głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MariaWójcik">Jednomyślnie 25 głosów – za.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#SławomirPiechota">Za przyjęciem poprawek nr 1 i nr 6 było 25 głosów – za, nikt z państwa posłów nie był przeciwny, nikt nie wstrzymał się od głosowania. A zatem poprawki nr 1 i nr 6 zostały zaopiniowanie pozytywnie.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#SławomirPiechota">Poprawki o nr 2, 3, 4, 5. Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym rozpatrzeniem… przepraszam bardzo. Proszę pani przewodnicząca Joanna Kluzik-Rostkowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JoannaKluzikRostkowska">Proszę państwa. Miałam nadzieję, że nie będziemy więcej zajmować się tym projektem. Myślę, że wszyscy mieli taką nadzieję. Niestety stało się inaczej. Są dwie sprawy.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JoannaKluzikRostkowska">Po pierwsze, uważamy, że dwie nierówności powinny pozostać, w takiej formie jak zostały zapisane w pierwotnej wersji projektu ustawy – czyli całkowita abolicja. Osoby, które nie zapłaciły składek mają abolicję. Te osoby, które zapłaciły składki mogą je zaliczyć na poczet przyszłych składek albo skorzystać ze zwrotu pieniędzy. Rozumiem, że poprawki Senatu wprowadzają bardzo poważną zmianę. Czyli, te osoby, które zapłaciły, bądź zostały przymuszone do zapłacenia w formie przynaglania, nie będą mogły domagać się zwrotu pieniędzy. Wytwarza się sytuacja dużej nierówności wobec prawa wszystkich osób, które miały z problem ze składkami na ubezpieczenie społeczne.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JoannaKluzikRostkowska">Po drugie, problem związany ze składkami. Jak państwo zamierzacie załatwić, wyjść z sytuacji, w której ktoś zaczął spłacać zaległości, ale zostały one rozłożone na kilka rat. W momencie wejścia w życie ustawy mamy sytuację taką – dwie raty zaległych składek i odsetek zostały już zapłacone, a dwie kolejne czekają na zapłacenie. Czy te osoby, mimo wejścia w życie ustawy, będą musiały dopłacić resztę? Jak zamierzacie państwo to rozwiązać? Ten problem pojawił się w rozmowach z osobami zainteresowanymi. Nie wiem, być może są jeszcze inne problemy, które warto byłoby omówić, zanim zdecydujemy o tej wersji projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Pani poseł Izabela Jaruga-Nowacka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#IzabelaJarugaNowacka">Dziękuję. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Chciałabym też zadać pytanie odnośnie do trzeciej zmiany – art. 3a – „na wniosek płatnika składek Zakład Ubezpieczeń Społecznych umarza w całości lub w części należności z tytułu nieopłaconych składek”. Chciałabym zapytać się, od czego to będzie zależało? Czy na wniosek płatnika będzie umorzenie całości należności? Czy będzie umorzenie części składek? Od czego to będzie zależało? Dla mnie to nie jest jasna formuła. Kto będzie decydował w jakiej części i dlaczego nie w całości? Czy może rozumieć to tak – że płatnik zdecyduje, aby część mu wypłacić, a część przeznaczyć na ubezpieczenie. Tak to będzie funkcjonowało?</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#IzabelaJarugaNowacka">Wiem, że jesteśmy w kłopotliwej sytuacji, ponieważ nie ma senatora, który mógłby nam odpowiedzieć na te pytania. Przynajmniej przekazać nam dyskusję w Senacie. Być może Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej będzie w stanie rozwiać nasze wątpliwości. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Czy są dalsze pytania, czy są jeszcze jakieś wątpliwości? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#SławomirPiechota">Jak rozumiem, część pytania pani poseł Izabeli Jarugi-Nowackiej była odpowiedzią na pytanie pani poseł Joanny Kluzik-Rostkowskiej. Bardzo proszę, aby pan minister precyzyjnie odniósł się do tych pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MarekBucior">Proszę państwa. Pytanie pani poseł Izabeli Jarugi-Nowackiej jest dokładnie lub częściową odpowiedzią na pytanie pani poseł Joanny Kluzik-Rostkowskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#IzabelaJarugaNowacka">Ja pytałam, a nie odpowiadałam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MarekBucior">Tak, ale w ramach tego pytania była odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#SławomirPiechota">Dlatego mówimy częściowa odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MarekBucior">Pamiętajmy, że składki, o których mówimy, mają swoją funkcję. W ramach składek osoby te będą nabywały prawo do emerytury. Może okazać się, że danej osobie zabraknie okresów składkowych, jeżeli nie nastąpi wpłata składek. W związku z tym, one będą musiały podjąć pewne decyzje. Pamiętajmy, że jest to ważne, choćby w przypadku renty, osób dłużej pracujących, w przypadkach dotyczących ostatnich lat pracy. Trzeba mieć 5 lat okresu składkowego. To są dylematy.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#MarekBucior">Kolejna kwestia. Do najniższej emerytury trzeba mieć co najmniej 20 lat – w przypadku kobiet i 25 lat – w przypadku mężczyzn – okresów składkowych i nieskładkowych. I może się okazać, że te osoby częściowo chciałyby dopłacić składki ze względu na brakujące okresy. Jeżeli ta regulacja nastąpi w okresie spłaty ratalnej, to wówczas można zerwać taki układ z ratami, wycofać się, a część składek zostanie już zaliczona. Za to będą później przysługiwały odpowiednie uprawnienia emerytalne lub rentowe. Natomiast za pozostałe, nieopłacone, wiadomo, będzie ubytek na koncie emerytalnym. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#SławomirPiechota">Jeszcze pani przewodnicząca Joanna Kluzik-Rostkowska. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JoannaKluzikRostkowska">Panie przewodniczący, chciałabym jeszcze dopytać. Czy jest możliwa taka sytuacja? Na przykład jest osoba, która w tej chwili zapłaciła dwie raty, ma do zapłacenia cztery raty, wystąpiła o częściowe umorzenie. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wyraża zgodę na umorzenie czwartej raty, ale jednocześnie prosi o wpłacenie trzeciej raty. Tutaj nie jest wyraźnie napisane. Być może ja nie potrafię tego przeczytać. Nie jestem prawnikiem. Czy nie ma takiej sytuacji, że ZUS ma pełną dowolność w wyrokowaniu tytułu co do płacenia? Czy to będzie zapłacone, czy będzie umorzone?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#SławomirPiechota">Nie ma, nie ma, bo to jest ustawa. To nie jest tak, że ZUS ma dowolność. Rzeczywiście trzeba czytać ustawę. Pani przewodnicząca Magdalena Kochan. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MagdalenaKochan">Proszę państwa. Nie chcę ukrywać, że wprowadzone przez Senat rozwiązania są pewnym ograniczeniem, w stosunku do tego co wyszło – jednomyślnie przyjęte – z Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#MagdalenaKochan">Prawdą jest, że po pracach w Komisji, po zamknięciu prac legislacyjnych w Sejmie, dotarła do nas informacja, że zmiany w tej ustawie dotyczą tylko urlopów wychowawczych i pań z nich korzystających. W przypadku urlopów macierzyńskich, propozycja Sejmu była kompatybilna z propozycją rządu. To jest w całości wyjaśnione. Natomiast w stosunku do tego co zaproponowaliśmy w Sejmie, dzisiejsze zmiany polegają tylko na jednym – zabraliśmy jedną z opcji. Mogły o niej decydować panie, które zapłaciły składki w trakcie urlopu wychowawczego.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#MagdalenaKochan">Myśmy powiedzieli: to co panie zapłaciły zostaje i ten okres będzie zaliczony jako okres składkowy. Warto także powiedzieć, że kiedy panie przebywały na urlopie wychowawczym korzystały z praw pracowniczych. Kiedy podjęły działalność gospodarczą lub ją kontynuowały, prawa pracownicze przestały działać. Pracodawca w tym przypadku budżet państwa, Skarb Państwa nie pokrywał za nich żadnych składek emerytalnych, ani rentowych.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#MagdalenaKochan">Jeśli panie zapłaciły składki w trakcie urlopu wychowawczego to są to jedyne składki, które można im zaliczyć w poczet okresu składkowego do emerytury lub renty.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#MagdalenaKochan">W związku z tym stwierdziliśmy, że decyzja pań – zwracajcie nam to, co zapłaciłyśmy w okresie urlopu wychowawczego – w stosunku do ponad 40 tys. pań, które zapłaciły, byłaby decyzją nierozsądną, działającą na ich niekorzyść.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#MagdalenaKochan">Uznaliśmy, że całe zamieszanie – już nie będę przypominać – dotyczy wprowadzenia w życie prawa, które nie było jasne. Dopiero uchwała Sądu Najwyższego rozstrzygnęła, że nie można obciążać za to osób, które nie zapłaciły. Do decyzji pań należy, czy składki, które zapłaciły, zaliczymy im na poczet tamtego okresu, czy w poczet przyszłego okresu, czy bieżącego okresu składkowego. Nie mogą jednak tych pieniędzy wycofać. Mogą natomiast domagać się zwrotu odsetek naliczonych w przypadkach, kiedy ZUS im naliczył, czy domagał się zwrotu i naliczał odsetki za opóźnienia. Te odsetki mogą odzyskać. Na wniosek pań od 1 stycznia 2010 roku. Odsetki karne, przepraszam, odsetki za nieterminowe wpłaty będą im zwracane.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#MagdalenaKochan">Nie będzie zwracana kwota główna składek, którą powinny zapłacić. Te panie, które nie opłaciły składek, nie muszą ich płacić, ale okres przebywania na urlopie wychowawczym nie będzie im zaliczony do okresu składkowego, czyli do emerytury lub renty. Urlopy macierzyńskie budżet państwa bierze na siebie. Jeszcze raz podkreślam urlopy macierzyńskie budżet państwa bierze na siebie. Tu nie zmieniliśmy ani jednej kropki, ani przecinka. Zmieniliśmy tylko kwestie urlopu wychowawczego, w tym niewielkim zakresie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#SławomirPiechota">Proszę państwa. Wracamy do odbytej już dyskusji. Jeszcze jeden głos, pani poseł Joanny Kluzik-Rostkowska. Słyszę, jeszcze pana posła Stanisława Szweda. Później stanowisko rządu i przystępujemy do opiniowania projektu ustawy. Bardzo proszę pani poseł Joanna Kluzik-Rostkowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JoannaKluzikRostkowska">Chciałam wrócić do tego, co powiedziała pani poseł Magdalena Kochan. Jeżeli uznajemy, że kobiety mogą domagać się zwrotu odsetek, czyli uznajemy, że główna kwota była pobrana niezgodnie z intencjami ustawy, którą uchwalamy. Ale tak, czy owak, to zostawmy. Jestem przekonana o tym, że o kwestii, czy to będzie wpływało dobrze, czy źle na przyszłe emerytury, powinny decydować zainteresowane panie, a nie my. Będziemy tutaj odgórnie decydować, co będzie dla nich korzystne, a co nie. To jest bezdyskusyjne.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#JoannaKluzikRostkowska">Po pierwsze, dzisiaj na posiedzeniu powinien być przedstawiciel Ministerstwa Finansów. Jest pani. Moim zdaniem, powinien być ktoś w randze ministra, czy wiceministra. Jak rozumiem, stanowisko Ministra Finansów, zdecydowało, że po raz kolejny spotykamy się w tej sprawie. Chciałabym mocno i wyraźnie usłyszeć od przedstawiciela rządu, czy ten przepis, o którym mówiłam przed chwilą, na pewno nie będzie miał takich skutków, że dobra, bądź zła wola ZUS będzie decydowała o tym, jaka część kwot zostanie umorzona, jako zwrócona, a jaka zostanie potraktowana jako przyszła składka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#SławomirPiechota">Pani przewodnicząca! Uważam, że brniemy zupełnie w ślepą uliczkę. To znaczy, że chcąc umorzyć tym, którzy nie płacili, nie byli przymuszani do płacenia, chcemy jednocześnie zaproponować, tym którzy zapłacili, że mają się określić, czy chcą wycofać? To trochę tak, jak komuś kto nie płacił składek emerytalnych zamiast mu umorzyć, równocześnie proponujemy tym, co zapłacili składki emerytalne, aby dostali ich zwrot. Mam wrażenie, że jest to stawianie sprawy na głowie. Zwłaszcza, że w proporcjach...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JoannaKluzikRostkowska">Wcale nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#SławomirPiechota">Nie wiem. To co pani mówi, to co pani proponuje, to wygląda na to, że brniemy w ślepą uliczkę. Celem tej ustawy, przypomnę, jest rozwiązanie problemu zaległości składek. I przypomnę, że proporcje wynoszą między 40 tys. tych, którzy zapłacili, a 6 tys. tych, którzy nie zapłacili. Czy to znaczy, że chcąc pomóc tym 6 tys. mamy równocześnie uznać, że ci którzy opłacają składki powinni w ogóle wycofać się z tego systemu. To tak, jak pani sugerowała – tym, którzy opłacają składki emerytalne, dlatego, że ktoś nie zapłacił, chcemy je umorzyć. Ci wszyscy, którzy opłacili składki emerytalne powinni móc je wycofać? To znaczy, że cały system emerytalny czynimy dowolnym, a nie obowiązkowym bezpiecznym ubezpieczeniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JoannaKluzikRostkowska">Panie przewodniczący, ale myśmy to przegłosowali, myśmy zdecydowali...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#SławomirPiechota">Dlatego nie rozumiem pani...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JoannaKluzikRostkowska">Myśmy zdecydowali, że to będzie dobrowolna decyzja wszystkich kobiet. Czy one będą domagały się zwrotu pieniędzy, czy nie. Nie rozumiem zdenerwowania pana przewodniczącego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#SławomirPiechota">Zapominamy o przyczynie uchwalania całego projektu. Proszę bardzo. Nie, nie, pani przewodnicząca, musi być pewna kolejność. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#EwaWysocka">To znaczy już wszystko zostało powiedziane. Znamy argumenty jednej i drugiej strony. Chciałam się odnieść do liczb. Przepraszam powinnam się przedstawić – Ewa Wysocka.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#EwaWysocka">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#EwaWysocka">Chciałam się odnieść do liczb. Wśród 46 tys. osób bezpośrednio zaangażowanych w tę sprawę, 6 tys. nie zapłaciło składek emerytalno – rentowych. Pozostałe 40 tys. kobiet uiściły składki. Teraz pojawia się pytanie. Czy było to zapłacone, uiszczone dobrowolnie, czy też pod naciskiem?</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#EwaWysocka">Na poprzednim posiedzeniu Komisji i podkomisji, już nie pamiętam, czy próbowano zadać pytanie, czy też zadano takie pytanie. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi jako osoby zaangażowane po drugiej stronie barykady. Nie mamy dostępu do wiarygodnych liczb i źródeł. Jest prośba do Ministerstwa Finansów, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, aby sprawdzili, bo mają odpowiednie narzędzia – ile osób, jakie kwoty, ile osób zyskało podczas „przełożonych” procesów sądowych w sporze z ZUS? Czy teraz będą nakłaniane do składania deklaracji korygujących, po terminie składania deklaracji pierwotnych? Rozumiem, że osoby, które dobrowolnie zapłaciły składki, opłaciły je, to sytuacja jest jasna – wiadomo wpłaciły. I teraz rodzi się pytanie.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#EwaWysocka">Uważamy, że konieczne jest potwierdzenie, że decyzja ZUS jest na 100% prawidłowa. Natomiast niepokoi mnie i pozostałe osoby, które są w sporze z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, fakt procesów sądowych, które toczyły się. Niektóre osoby niedobrowolnie płaciły składki, one nie chciały ich płacić. I tutaj jest główny problem.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#EwaWysocka">Dziękuję. Proszę pan przewodniczący poseł Stanisław Szwed.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#StanisławSzwed">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Chciałem o dwóch rzeczach powiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#StanisławSzwed">Pierwsza kwestia. Wydaje mi się, że przegłosowaliśmy, to jest przyjęliśmy odpowiednie rozwiązanie. Zgodziliśmy się z jednym – panie, które zapłaciły składki, płaciły je niedobrowolnie. Powiedziały to tutaj – niedobrowolnie, a tylko pod przymusem. Przyjęliśmy ten projekt ustawy. Ta kwestia musi być rozwiązana ze względu na to, że podjęte wobec tych pań działania były bezprawne. To jest logiczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#SławomirPiechota">Bezprawność tę potwierdziła uchwała Sądu Najwyższego. Panie przewodniczący, niech pan nie myli pojęć i nie tworzy fałszywego obrazu. To były działania legalne. My natomiast postanowiliśmy....</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#StanisławSzwed">Panie przewodniczący. Może ja dokończę swoją wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#SławomirPiechota">Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#StanisławSzwed">Jeżeli przyjmowaliśmy rozwiązanie, to podzieliliśmy argumenty strony, która występowała. Uważam, że te argumenty uznaliśmy. Przyjęto rozwiązanie, za którym wszyscy posłowie jednogłośnie głosowali. Tym argumentem było to, że ZUS pobierał składki od tych osób bezprawnie. Tego zdania nie zmienię. To rozwiązanie przyjęliśmy w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#StanisławSzwed">Teraz druga sprawa. Jest to kwestia, którą zaproponował Senat. Rozumiem – Senat, państwo tego nie powiedzieliście, senator też nie powiedział – główną kwestią jest budżet państwa, czyli sprawa ewentualnego zwrotu wpłaconych kwot.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#StanisławSzwed">Wydaje mi się, że pierwsze rozwiązanie, które przyjęliśmy było logiczne. Jeżeli ktoś był zmuszany do płacenia, to on powinien zdecydować o tym – czy chce, aby składki mu się naliczały w taki sposób, jak państwo tutaj tłumaczyliście. To ma bardzo istotne znaczenie w kwestiach procesowych.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#StanisławSzwed">My dzisiaj wprowadzamy następujące zmiany – składki będą obligatoryjnie zaliczone, bez możliwości decydowania przez te panie, co z tymi środkami, które zostały bezprawnie pobrane, mogą one zrobić. I tyle panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Proszę pani poseł Magdalena Kochan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#MagdalenaKochan">Dziękuję. Panie przewodniczący chciałam zabrać głos w trzech kwestiach.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#MagdalenaKochan">Po pierwsze, ZUS usłyszał bardzo wiele krytycznych uwag w stosunku do swoich działań, ale nie usłyszał jednego zarzutu – że działał bezprawnie. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Wykonywał prawo, które nie było precyzyjnie napisane. W swoich oddziałach wykonywał je różnie. Nasze krytyczne uwagi dotyczyły tego, że ZUS pozostawał wobec tej różnorodności działań bezczynny i nie zawiadamiał swoich zwierzchników, czy ustawodawcy. To było przedmiotem naszych działań. Po czym, jeśli uchwała Sądu Najwyższego zaczęła obowiązywać, już od roku 2006, także bez słowa „przepraszam” przystąpił do bardzo kategorycznych działań. To było przedmiotem naszej krytyki. Przypomnę, nie bezprawność działań ZUS. Takiego zarzutu nikt z nas, biorących udział w dyskusji, nie postawił Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#MagdalenaKochan">Druga kwestia. To jest kwestia obowiązkowego systemu ubezpieczenia społecznego, który obowiązuje w Polsce od „x” lat. I nikt tego nie może podważyć. Nie ma dobrowolności, nie ma dobrowolnego systemu ubezpieczeń społecznych w Polsce. W Polsce obowiązuje obowiązek odprowadzania składek emerytalno – rentowych. I z tym nie możemy dyskutować. Te systemy są różne, ale one są obowiązkowe.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#MagdalenaKochan">Trzecia sprawa. Jest ona dla mnie bardzo istotna. Jest jakimś argumentem. A mianowicie, nasze panie są bardzo przedsiębiorcze. Są jakby połączeniem dwóch kategorii – pracowników i pracodawców. Odnośnie do urlopów macierzyńskich, to przypomnę, że bodaj w 2006 roku zmieniliśmy prawo. Uznaliśmy, że zarówno panie, które są pracobiorcami, jak i panie, które są pracodawcami mają prawo do urlopu macierzyńskiego. Za ten okres składki odprowadza i przyjmuje na siebie budżet państwa.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#MagdalenaKochan">Domaganie się pań, które będąc pracownikami i jednocześnie pracodawcami, składek za urlopy wychowawcze było jednoznaczne niesprawiedliwe wobec tych, które są wyłącznie pracownikami. Mają one prawo i te, które są wyłącznie pracodawcami też mają do tego prawo. Tu pełna jasność. Natomiast w przypadku urlopów wychowawczych panie, które są pracownikami mają prawo i budżet odprowadza składki na ubezpieczenie społeczne za ten okres dla pracowników.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#MagdalenaKochan">Natomiast panie, które są pracodawcami nie mają – do dzisiaj – prawa do tego, aby okres urlopu wychowawczego obciążał budżet państwa. Można dyskutować, czy to jest dobre, czy złe. Moim zdaniem, nie powinno się tych praw rozszerzać. Nie wolno też ukrywać, że w roku 2009 budżet państwa jest w sytuacji, w jakiej jest. Uważam, że nie mówienie o tym byłoby nieuczciwością.</u>
          <u xml:id="u-38.6" who="#MagdalenaKochan">Zatem panie, które są jednocześnie i pracodawcami i pracobiorcami miały prawo do pokrywania z budżetu państwa składek na ubezpieczenie społeczne za czas urlopu wychowawczego, do tych, które są wyłącznie pracodawcami, nie miałyby do tego prawa. I byłaby to nierówność.</u>
          <u xml:id="u-38.7" who="#MagdalenaKochan">Zatem uznaliśmy także, że jeżeli 40 tys. z 46 tys. osób, których dotyczy ta ustawa zapłaciło składki za urlop wychowawczy, czyli uznały, że tak, jak wszystkie kobiety –pracodawcy zapłaciły, to jest to okres, który im się zalicza do składki. Jest, jak gdyby wyrównaniem tej sytuacji osób, które są wyłącznie pracodawcami i tych, które są i pracodawcami i pracobiorcami.</u>
          <u xml:id="u-38.8" who="#MagdalenaKochan">Uznaliśmy także, że nieprawidłowości przy zapisaniu prawa, nieprecyzyjność tego prawa, jest powodem, dla którego naliczane odsetki za nieterminowość opłat, winne być paniom zwrócone. Tak to wygląda na dzień dzisiejszy. Te które nie zapłaciły nie mają okresu składkowego. Mówimy dobrze – jeśli sytuacja była taka, że prawo nieprecyzyjnie zapisaliśmy, to nie obciążamy nim tych, których to dotknęło. Natomiast te panie, które zapłaciły, mają pełne prawa emerytalne lub rentowe i prawo do zwrotu odsetek, ponieważ poniosły konsekwencje za nieprawidłowe przepisy prawa. Tyle tylko dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#SławomirPiechota">Proszę państwa. Może już tylko z czystej rzetelności, nie brnijmy w wyjaśnianie kiedy wprowadzono przepisy, które były źródłem wszystkich perturbacji. Kiedy Sąd Najwyższy potwierdził, że było to ubezpieczenie obowiązkowe i kiedy to można było zrobić.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#SławomirPiechota">Nie udawajmy, że zabranie tych pieniędzy z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, nie zmieni możliwości realizacji przez FUS swoich podstawowych zadań.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#SławomirPiechota">Panie ministrze, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MarekBucior">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie. Odnośnie do pytania na temat możliwości ewentualnego umorzenia. W art. 3a ust. 1 wyraźnie sformułowano – „na wniosek płatnika składek ZUS umarza”. Umarza, a nie może umorzyć, a tylko umarza. W związku z tym tyle tytułem odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#MarekBucior">Druga kwestia. Jesteśmy tu w związku z uchwałą Senatu, nie na wniosek Ministra Finansów.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#MarekBucior">Trzecia sprawa. System ubezpieczeń społecznych – co mówiła pani poseł Magdalena Kochan i świetnie to podkreśliła – to jest system obowiązkowy.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#MarekBucior">Kolejna kwestia. Była sprawa, po pierwsze, przepisów, a druga – to informacja o tych przepisach. Owszem informacja o przepisach najwyraźniej była błędna. W każdym razie niewystarczająca. Stąd to całe zamieszanie.</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#MarekBucior">Strona rządowa popiera poprawki Senatu. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję przystępujemy do zaopiniowania poprawek nr 2, 3, 4, 5. Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem wymienionych poprawek? Dziękuję. Kto z państwa jest przeciwny? Kto się z państwa wstrzymał od głosowania. Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MariaWójcik">16 głosów – za, 10 – przeciwnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Zatem poprawki nr 2, 3, 4, 5 zostały zaopiniowane pozytywnie.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#SławomirPiechota">Na tym zakończyliśmy realizację punkt pierwszego.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#SławomirPiechota">Proponujemy na posła sprawozdawcę panią poseł Magdalenę Kochan. Czy są inne propozycje? Bardzo proszę, pani poseł Izabela Jaruga-Nowacka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#IzabelaJarugaNowacka">Jeszcze raz panie przewodniczący ponawiam prośbę do pani poseł – sprawozdawcy Magdaleny Kochan. Proszę, żeby pani poseł swoimi wypowiedziami – mówiąc, że to panie brały, panie zrobiły – nie stwarzała sytuacji, że to jest prawo wyłącznie skierowane do kobiet. Ani razu, nawet się pani nie pomyliła, wiedząc, że również mężczyzna może być na urlopie wychowawczym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#SławomirPiechota">Może być, ale wiemy, że akurat w sprawach...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MagdalenaKochan">Przyjmuję z pokorą. Przyjmuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#SławomirPiechota">Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie ma sprzeciwu. Zatem pani Magdalena Kochan będzie posłem – sprawozdawcą Komisji w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#SławomirPiechota">Przystępujemy do punktu drugiego. Prezydium Komisji proponuje, aby rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, którego pierwsze czytanie oraz wysłuchanie publiczne odbyło się na forum Komisji, skierować do stałej podkomisji do spraw współpracy z organizacjami pozarządowymi.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#SławomirPiechota">Czy są inne propozycje? Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie ma. Wobec tego Komisja skierowała rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie oraz o niektórych innych ustaw (druk 1727) do stałej podkomisji współpracy z organizacjami pozarządowymi na ręce pana posła Tadeusza Tomaszwskiego. Panu posłowi Tomaszewskiemu powierzamy dalszy tryb prac nad tą ustawą. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#SławomirPiechota">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>