text_structure.xml
29.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#SławomirPiechota">Otwieram posiedzenie Komisji. Stwierdzam kworum wymagane do prowadzenia obrad. Porządek dzisiejszego posiedzenia otrzymali państwo na piśmie. Czy ktoś zgłasza uwagi do takiego projektu porządku obrad? Nie słyszę, a zatem porządek posiedzenia został przyjęty. Pozwólcie państwo, że jednak na początek podam dwa terminy posiedzeń Komisji. Otóż posiedzenie wspólne z Komisją Edukacji, Nauki i Młodzieży odbędzie się jutro o godz. 8.15. Część z państwa zrozumiała, że to dzisiaj o 8.15 i niektórzy byli tu stojąc przed salą zdziwieni, że posiedzenia nie ma. Więc powtarzam, jutro o godz. 8.15 posiedzenie, na którym będą rozpatrzone poprawki zgłoszone w drugim czytaniu do projektu ustawy o zmianie ustawy o rzeczniku praw dziecka – druki nr 434 i 789.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#SławomirPiechota">I druga kwestia, w tej chwili wstępnie planowana, że jutro bezpośrednio po głosowaniach, czyli ok. godz. 14.00, w tej sali będziemy mieli wspólne posiedzenie z Komisją Finansów Publicznych, poświęcone powołaniu podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowych projektów ustaw o emeryturach kapitałowych – druk nr 473 oraz o funduszach dożywotnich emerytur kapitałowych – druk nr 865. Zwracam uwagę, że będzie to w zasadzie tylko powołanie podkomisji, ale oczywiście ważne dla przyszłych prac, a więc nie oznacza ono długiego posiedzenia. Nie powinno to zaburzać państwa planów, ale proszę o uwzględnienie go. Proszę również, by we wszystkich klubach przygotowano propozycje składu do tej wspólnej podkomisji obu tych wielkich komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#IzabelaJarugaNowacka">Dwie uwagi w tej kwestii. Po pierwsze, nigdzie nie ma jednego z druków, które będą jutro rozpatrywane na posiedzeniu plenarnym, dotyczącego emerytur kapitałowych. Po drugie, czy to nie będzie w czasie, kiedy zacznie się debata plenarna nad tymi posiedzeniami. Ja wiem, że sprawa jest krótka, ale jeżeli tak, to może 5–10 minut przerwy i zaczniemy posiedzenie Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#SławomirPiechota">Rano odbędzie się pierwsze czytanie tych projektów podczas debaty plenarnej, od godz. 9.00 do 12.00. Potem są głosowania i po głosowaniach wspólne posiedzenie. Tu nie powinno być kolizji.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#SławomirPiechota">A zatem przystępujemy do realizacji porządku dzisiejszego posiedzenia. Proszę o przedstawienie sprawozdania przewodniczącego podkomisji pana posła Tadeusza Cymańskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#TadeuszCymański">W dniu 10 lipca, zgodnie z dyspozycją Komisji, stała podkomisja do spraw rodziny i praw kobiet analizowała i przygotowała sprawozdanie w formie tekstu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych, załączonego do sprawozdania podkomisji. Przypomnę, że głównym powodem, dla którego ten rządowy projekt ustawy został opracowany, było orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 23 października 2007 r. Trybunał uznał, że zasady przyznawania prawa do świadczenia opiekuńczego powinny być regulowane nie przez rozporządzenie, a więc akt niższego rzędu, tylko przez ustawę. W ślad za tym, zgodnie z zasadami, parlament musi te problemy wyjaśnić i zmienić stan legislacyjny A przy okazji uregulować kwestię korzystania ze świadczenia od momentu zaistnienia niesprawności, a nie formalnego złożenia wniosku. Oprócz tego w tej ustawie wprowadzono wiele zmian redakcyjnych, które udoskonalają, poprawiają i konsumują wszelkie uwagi wynikające z bieżącego funkcjonowania ustawy.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#TadeuszCymański">Tak wygląda w skrócie projekt tej ustawy. Nie wzbudził on ani wielkich emocji, ani zażartych kłótni. Było kilka spraw spornych, ale Komisja dość szybko i gładko się z tym uporała. Przedkładając to sprawozdanie apeluję i proszę Komisję o przyjęcie owocu naszej pracy. Proponuję formułę, która się już sprawdziła, iż wnioskodawca prezentuje w skrócie kolejne zmiany i jeżeli będzie potrzeba, udziela wyjaśnień. W ten sposób moglibyśmy tę ustawę szybko przepracować.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#SławomirPiechota">Proponuję zwykłą procedurę, czyli rozpatrywanie punkt po punkcie. Jeżeli pojawią się wątpliwości, będziemy na bieżąco prowadzić nad tym dyskusję. Mam nadzieję, że pani minister też tę propozycję zaakceptuje.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#SławomirPiechota">Przystępujemy zatem do szczegółowego rozpatrywania projektu. Czy ktoś zgłasza uwagi do projektu tytułu ustawy? Nie słyszę. Zatem tytuł został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#SławomirPiechota">Przystępujemy do rozpatrywania art. 1. Czy ktoś zgłasza uwagi do zdania wstępnego? Nie słyszę, zatem zdanie wstępne zostało przyjęte.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#SławomirPiechota">Przystępujemy do zmiany 1 pkt 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#StanisławSzwed">Proszę mi wyjaśnić, na czym ta zmiana polega i jaka to jest sytuacja, bo w przedłożeniu rządowym tego nie mamy?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#AnnaBańkowska">Uważam, że lepiej by było, gdybyśmy przyjęli propozycję pana posła Cymańskiego, który króciutko by zreferował zmiany. Wtedy byśmy uniknęli dyskusji i szybciej nad tym procedowali.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#TadeuszCymański">Proponowaliśmy, żeby pani dyrektor w skrócie omówiła poprawki i jeśli nie byłoby uwag, przechodzilibyśmy dalej.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#SławomirPiechota">Czy to znaczy, że każdy proponowany zapis proponujecie państwo wyjaśniać?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#TadeuszCymański">Gdyby było pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#SławomirPiechota">Więc ja tak właśnie proponuję. Jeżeli gdziekolwiek będą wątpliwości, będziemy o tym rozmawiać. Jest pytanie o istotę zapisów w zmianie 1 pkt 1. Proszę panią minister o wyjaśnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#AgnieszkaChłońDomińczak">Zmiana polega na tym, że dodajemy słowa „lub stypendium” dla bezrobotnych, ponieważ do tej pory zapisy mówiły tylko o zasiłku dla bezrobotnych, a część bezrobotnych dostaje stypendium. To jest uporządkowanie w związku z instrumentami, które są wymieniane w ustawie o promocji zatrudnienia i z tytułu rynku pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#SławomirPiechota">Czy są jakieś uwagi do zmiany w pkt 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MarzenaOkłaDrewnowicz">Już mówiłam podczas obrad naszej podkomisji, że jest potrzeba przesunięcia okresu zasiłkowego. Uprzedzałam, że na Komisji będzie szereg poprawek i właśnie już w art. 1 te poprawki chciałabym nanieść.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#SławomirPiechota">Ale teraz rozpatrujemy zmianę 1. Czy proponowane przez panią zmiany dotyczą zmiany w pkt 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MarzenaOkłaDrewnowicz">Tak, ponieważ w art. 1 ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych wprowadza się następujące zmiany i dotychczasową treść pkt 1 oznacza się jako pkt 1a, czyli to, co mamy, tj. pkt 1a, zgodnie ze sprawozdaniem. A pkt 1 otrzymuje brzmienie: W art. 3 pkt 10 otrzymuje brzmienie: „W okresie zasiłkowym oznacza to okres od dnia 1 listopada do dnia 31 października następnego roku kalendarzowego, na jakie ustala się prawo do świadczeń rodzinnych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#SławomirPiechota">Poproszę o poprawkę na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MarzenaOkłaDrewnowicz">Proponuję, że dam wszystkie razem, dlatego że ta poprawka jest dość obszerna.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#SławomirPiechota">Koniecznie, musimy mieć poprawkę na piśmie, żeby członkowie Komisji mogli się z tym zapoznać i żeby Biuro Legislacyjne również mogło się do tego odnieść.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#AnnaBańkowska">Po to powołaliśmy podkomisję, żeby przygotowała sprawozdanie merytorycznie, więc jeśli to są obszerne poprawki i jeśli tego jest sporo, to w moim przekonaniu pozostaje tylko odesłać ten projekt do podkomisji celem włączenia go do podstawowego sprawozdania. W przeciwnym wypadku będziemy przygotowywać ustawę na kolanie, bez szczegółowej analizy. Bo w tym momencie jest tendencja do tego, żeby wierząc podkomisji, szybko projekt przyjąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JoannaKluzikRostkowska">Mamy problem, który polega na tym, że dostęp do świadczeń rodzinnych od września 2008 r. przysługuje na podstawie informacji o zarobkach w roku 2007. Już mamy opóźnienia 8 miesięcy, a jeśli przesuniemy to o 2 miesiące, będzie jeszcze gorzej. Problem jest inny, tylko nie udało nam się go rozwiązać. Chodzi o to, żeby wspólnie z Ministerstwem Finansów wypracować taką procedurę, która by przyspieszyła przekazywanie informacji na temat zarobków z poprzedniego roku. Rozumiem, że to jest obciążenie dla instytucji, które zbierają informacje o sytuacji finansowej petentów i w czasie wakacji muszą pracować bardzo intensywnie. Z jednej strony to jest kwestia wakacji, ale z drugiej jestem przekonana, że trzeba pracować nad tym, żeby ten okres był krótszy a nie dłuższy, bo tak naprawdę dostęp do świadczeń będzie od listopada, przypuśćmy 2009 r. na podstawie dochodów, jakie się osiągało w 2008 r. To jest sytuacja bardzo niekomfortowa, szczególnie w sytuacji dużych, dynamicznych zmian na rynku pracy.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#JoannaKluzikRostkowska">Chciałabym, żeby rząd spróbował pochylić się nad tym raz jeszcze wspólnie z Ministerstwem Finansów, ponieważ był kłopot z przekazywaniem danych. W każdym razie to jest realny problem. Może się okazać, że ktoś tych pieniędzy potrzebuje w danym roku i ich nie dostaje, bo rok wcześniej miał lepszą kondycję finansową i zaczyna te pieniądze dostawać wtedy, kiedy już ich nie potrzebuje, bo być może znowu ma dobrą kondycję finansową. Naprawdę to jest niekomfortowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#ElżbietaRafalska">Ja bym się nie zgodziła z tym, że to jest bardzo obszerna poprawka. Ona tak naprawdę dotyczy tylko zmiany dat dla okresu zasiłkowego i pociąga za sobą konieczność zmiany tego terminu jeszcze w dwóch innych punktach. Znam tę sprawę, ponieważ tak naprawdę ta poprawka uwzględnia głosy praktyków zajmujących się wypłatą tych świadczeń rodzinnych, pracujących w ośrodkach pomocy społecznej. Taka inicjatywa w poprzedniej kadencji była podejmowana przez Senat. Była też przyjęta część tej procedury legislacyjnej, a żywot jej skończył się w momencie przerwania kadencji. Dużym spłyceniem i uproszczeniem byłoby mówienie, że jest to wyłącznie ku wygodzie pracowników socjalnych.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#ElżbietaRafalska">To, o czym mówiła pani minister Kluzik-Rostkowska jest tylko marzeniem i tego nie możemy zmienić, nie możemy przyśpieszyć pozyskiwania danych GUS-owskich dotyczących dochodów, bo tam są pewne informacje, które spływają 23 września i nie ma możliwości przyspieszenia tych terminów.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#ElżbietaRafalska">Moim zdaniem, ta poprawka jest absolutnie dobrze uargumentowana i logiczna, i gdyby była możliwość powielenia jej i podania nam tu w tej chwili, to nie trzeba by było tego odsyłać do podkomisji, bo to jest tylko zmiana terminu okresu zasiłkowego, nic więcej.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MarzenaOkłaDrewnowicz">Tak naprawdę nie chodzi tylko o urlopy wypoczynkowe pracowników obsługujących świadczenia rodzinne, ale głównie o możliwość egzekwowania zaświadczeń ze szkół, z zakładów pracy, z przedszkoli. Jest to okres urlopowy i wtedy szkoły nie pracują. I rodzi to konieczność dostarczenia dodatkowych czy też brakujących dokumentów do złożonego wcześniej wniosku o wypłatę świadczenia rodzinnego. Jest to główny powód, dla którego należałoby przesunąć termin okresu zasiłkowego. To są trzy poprawki, które są konsekwencją zmiany tego okresu, przy czym w tym roku 2008, by obowiązywał termin od 1 września do 31 października 2009 r. a od 2009 r. zgodnie z propozycją.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#ElżbietaRafalska">Gwoli uzupełnienia chciałabym przypomnieć, że termin okresu zasiłkowego, który został przyjęty w ustawie 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, jest właśnie takim okresem. I w jednej ustawie mamy okres zasiłkowy od 1 września, a w drugiej od 1 października. Logika przemawiałaby za tym, żeby była spójność okresów zasiłkowych i żeby przyjąć termin od 1 października.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#SławomirPiechota">Ale tu mamy, moim zdaniem, poważny dylemat proceduralny. Jeżeli ta poprawka wymaga przyjrzenia się jej przez wszystkich członków Komisji, także Biura Legislacyjnego, to jest pytanie, czy taką poprawkę wnioskodawcy mogliby wnieść w drugim czytaniu, tak byśmy dzisiaj mogli rozpatrzyć sprawozdanie w takim kształcie, w jakim ono wyszło z podkomisji. Ponieważ na tym posiedzeniu Sejmu nie odbędzie się drugie czytanie, więc jest czas, żeby spokojnie wszystkim dostarczyć proponowane poprawki. Istnieje możliwość, że w drugim czytaniu sprawnie rozpatrzymy poprawki, jeśli nie będą one kontrowersyjne. Jest też możliwość zwrócenia sprawozdania do podkomisji w celu dodatkowego rozpatrzenia i uzupełnienia. Osobiście sugerowałbym jednak, aby te poprawki zostały zgłoszone w drugim czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JoannaKluzikRostkowska">Taki diabelski pomysł, czyli powrót do tego w drugim czytaniu, jest dobrym wyjściem. Natomiast ja chciałabym spróbować nakłonić rząd do tego, żeby dostęp do świadczeń rodzinnych przyspieszyć, a nie odsuwać.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#JoannaKluzikRostkowska">Ponieważ zeznania podatkowe składa się do końca kwietnia, to pierwszą proponowaną datą może być 1 maja. Znaleźliśmy już sposób szybkiego przekazywania danych z Ministerstwa Finansów do urzędów skarbowych na płytkach. Chciałabym, żebyśmy się zastanowili, czy nie można byłoby uwzględnić tego terminu zakładając dobrą wolę osób, które będą takie deklaracje sprawdzały. Gdyby ośrodki pomocy społecznej mogły te informacje weryfikować, to nie musiałoby być w listopadzie, a mogłoby być nawet w marcu. Wtedy moglibyśmy przyśpieszyć, żeby nie było wielkiej odległości czasowej pomiędzy tym momentem, kiedy rodzina potrzebuje pomocy a tym, w którym realnie tę pomoc dostanie. Bo w myśl tej poprawki dostanie pomoc nie wtedy, kiedy jej potrzebuje, lecz prawie rok później. W myśl tej poprawki, którą ja rozumiem i szanuję z punktu widzenia funkcjonowania instytucji, które tę pomoc wypłacają, to ma wyglądać tak, że ta rodzina w listopadzie dostanie świadczenia na podstawie dochodów czy swojej kondycji finansowej, którą miała rok, 11 czy 10 miesięcy wcześniej. Jeszcze raz powtórzę, dostęp do świadczeń rodzinnych od września 2008 r. ustala się na podstawie dochodów, które rodzina uzyskiwała w 2007 r. I tak naprawdę trzeba się zastanowić, co zrobić, żeby ta rodzina mogła z tej pomocy korzystać szybko, a nie po roku? Nie wiem czy to jest możliwe, czy nie, ale może można byłoby to robić na zasadzie deklaracji, nawet w marcu, czy w kwietniu i później weryfikować? Istotne jest czy ośrodki pomocy społecznej, czy instytucje gminy, które się zajmują wypłatą tych świadczeń, mogą przeprowadzić na tyle skuteczną kontrolę, żebyśmy nie wyrąbywali dziury w budżecie.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#AgnieszkaChłońDomińczak">Chcę odnieść się do tych terminów. W związku z tym, że zgłaszanie deklaracji podatkowej jest możliwe do końca kwietnia, na pewno przed tą datą nie możemy tego zrobić. Urzędy skarbowe mają trzy miesiące na weryfikację deklaracji podatkowych. Niestety, nie żyjemy w świecie, gdzie wszyscy podatnicy składają deklaracje w postaci elektronicznej, tylko wręcz przeciwnie. Tak naprawdę urzędy podatkowe dostają to wszystko na papierze i zanim one to wprowadzą do systemu informatycznego, to mija czas. I dlatego, tak jak pani dyrektor mówi, próbowaliśmy weryfikować te terminy, ale najwcześniejszy, w którym możliwe jest uzyskanie informacji z urzędu skarbowego, to lipiec. Żaden wcześniejszy termin nie jest możliwy.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#AgnieszkaChłońDomińczak">Chcę zwrócić jeszcze uwagę na to, o czym mówiła pani poseł Drewnowicz, że wniosek o świadczenia rodzinne jest powiązany z zaświadczeniem ze szkoły, które może być otrzymywane od września do czerwca, natomiast nie w okresie wakacyjnym, bo wtedy szkoły nie pracują. I kolejna sprawa, którą sygnalizowała pani poseł Rafalska. W przypadku rodzin rolniczych mamy do czynienia ze świadczeniem, które jest przyznawane w zależności od wielkości dochodu z hektara przeliczeniowego. Okres zasiłkowy od 1 września oznacza, że część rodziców dzieci w wieku szkolnym i tak musi dostarczyć zaświadczenia ze szkoły, zaś część rolników otrzymuje to świadczenie dopiero wtedy, kiedy prezes GUS ogłosi we wrześniu dochody z hektara przeliczeniowego. Natomiast nie jest tak, że te wszystkie rodziny są pozbawione wsparcia, ponieważ jest to system ciągniony. Znaczna część beneficjentów świadczeń rodzinnych w kolejnym roku jest także beneficjentami świadczeń rodzinnych w roku poprzednim, więc nie są to rodziny, które nie mają dochodów. Mają dochody w związku z poprzednim okresem zasiłkowym. Natomiast zgadzam się, że jest pewien problem, jeżeli chodzi o nowe rodziny, które mogłyby uzyskać prawo do świadczenia i tutaj trzeba się zastanowić, jak to zrobić. Można pewne rzeczy uwzględniać biorąc pod uwagę progi dochodowe. Natomiast jest to dosyć istotny element ze względu na obsługę tego systemu, jego sprawność w dłuższej perspektywie.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JoannaKluzikRostkowska">Jesteśmy tutaj niewolnikami pewnego schematu i proponuję, żebyśmy spróbowali nie poddać się jemu. Oświadczenia podatkowe do końca kwietnia, trzy miesiące na weryfikację, to jest oczywiste. My czekamy na kwit z urzędu skarbowego, aby dowiedzieć się, jaka była kondycja finansowa rodziny w ubiegłym roku. Ale czy na pewno musimy czekać na ten kwit? Bo być może, jeżeli dojdziemy szczęśliwie do tego, że świadczenia rodzinne będą w całości skomputeryzowane i będziemy potrafili to łatwo sprawdzać, to nie będziemy musieli na ten kwit czekać. Jest on nam tylko potrzebny jako weryfikacja, dlatego że każda rodzina wie, ile zarobiła w ubiegłym roku.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#JoannaKluzikRostkowska">W tej chwili to jest trochę mniejszy problem, ale w momencie, kiedy byłam za to odpowiedzialna, bezrobocie spadło w ciągu roku z 18% do 11 czy do 12% i sytuacja rodzin zmieniła się diametralnie na korzyść, a one mogły mieć dostęp do tego świadczenia z tamtego okresu, kiedy jeszcze było im gorzej. Należy się zastanowić czy moglibyśmy ten system uruchamiać na początku roku i później go spokojnie weryfikować?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#AnnaBańkowska">W przeciwieństwie do obydwu pań nie pracowałam w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, więc chcę zadać jedno, dotyczące tej kwestii, pytanie. Otóż cieszę się, że obydwie panie minister nad tym problemem myślą i chcę dołożyć im jeszcze jeden problem do przemyślenia. Ten długi okres między prawem do zasiłku a podstawą do jego przyznania, czyli okresem, z którego bierze się dochód, powoduje takie sytuacje, z którymi ostatnio się spotkałam. Osoba, która dostarczała głównych dochodów rodzinie została w maju bezrobotna. Rodzina liczyła na to, że w nowym okresie zasiłkowym otrzyma wsparcie, bo do tej pory nie miała prawa do świadczeń. Ponieważ podstawą do przyznania świadczeń od września tego roku jest dochód z roku minionego, to ta rodzina dostanie świadczenie dopiero za rok, być może wtedy, kiedy już nie będzie tej pomocy potrzebowała, choć teraz nie ma ani dochodów z pracy, ani świadczeń rodzinnych.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#AnnaBańkowska">Skoro już nowelizujemy tę ustawę, to proponuję zmienić ją tak, aby w niektórych sytuacjach można było zgłaszać wniosek o zmianę decyzji, zwłaszcza wtedy, kiedy się diametralnie pogorszyła, czy zmieniła sytuacja dochodowa rodzin. Coś trzeba w tym momencie zrobić, bo nie mogą sztywne przepisy nie przystawać do logiki życia.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MagdalenaKochan">Termin od 1 października, od 1 września czy od 1 listopada ma ogromne znaczenie nie dla urzędników, tylko dla beneficjentów naszej ustawy i to jest bardzo ważny problem.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#MagdalenaKochan">Trybunał Konstytucyjny wydał kolejne orzeczenie dotyczące zasiłków opiekuńczych, które w znaczny sposób rozszerza beneficjentów tego rodzaju zasiłku. Ponieważ to orzeczenie dotarło do nas przed okresem urlopowym, więc teraz, przy nowelizacji tej ustawy, powinniśmy rozszerzyć jej zakres i dołączyć przepisy dotyczące także nowelizacji tych przepisów. Gminy czekają na tę ustawę naprawdę jak kania dżdżu.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#MagdalenaKochan">Bardzo, bardzo szybkie tempo pracy podkomisji, dyskusja i przedłożenie propozycji Komisji do szybkiej legislacji przy, jak widzę, zgodzie politycznej, co do kwestii zasadniczych i merytorycznych rozwiązań, może sprawę przyśpieszyć.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#MagdalenaKochan">Zatem składam wniosek o ponowne skierowanie tego projektu do prac w podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#AgnieszkaChłońDomińczak">Odnosząc się do komentarza pani przewodniczącej Bańkowskiej wyjaśniam, że ustawa przewiduje tzw. tryb utraty dochodów. Jeżeli w trakcie okresu zasiłkowego rodzina utraci dochód, może otrzymać zasiłek w związku z tym, że nastąpiła istotna zmiana dochodów w stosunku do roku poprzedniego. Więc sytuacja losowa jest w ustawie przewidziana i można ją stosować.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#AgnieszkaChłońDomińczak">Odpowiadając na wniosek pani poseł Kochan. Moim zdaniem jest to jakiś w miarę rozsądny tryb postępowania, biorąc pod uwagę właśnie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. W związku z wyrokami Trybunału prosiliśmy przed wakacjami o rozważenie pewnych zmian, które dotyczą wyroków i pewne propozycje zostały przekazane do sekretariatu Komisji. Jeżeli państwo zechcieliby się nad nimi pochylić i ktoś mógłby je przejąć, to oczywiście bylibyśmy bardzo szczęśliwi, a przy okazji te wszystkie sprawy, które wynikają z wyroku Trybunału Konstytucyjnego mogłyby znaleźć w tej nowelizacji odzwierciedlenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#AnnaBańkowska">Cieszę się, że pani przewodnicząca Kochan poparła mój wniosek, który nie był pierwotnie przez państwa zaakceptowany, żeby tego typu zapowiadane obszerne poprawki do podkomisji skierować. Powiem szczerze, że się dziwię rządowi. Jeśli w oparciu o podstawy prawne ma przemyślenia dotyczące nowelizacji ustawy, dlaczego oczekuje, że poseł przejmie inicjatywę. Przecież kieruje się do Komisji normalne, oficjalne pismo z zawartością merytoryczną i przewodniczący kieruje to do dalszych prac. To nie jest jakaś szczególna łaska ze strony Komisji, że będziemy rozpatrywać autopoprawki czy poprawki rządu. Właśnie mi chodziło po głowie, że ten problem, o którym mówiłam, jest zapisany, a nie miałam ustawy – matki. Ponieważ dostałam interwencję w poniedziałek, nie miałam możliwości zajrzeć do tej ustawy i myślałam, że kiedy nie byłam w Sejmie, państwo coś zmieniliście.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#TadeuszCymański">Komisja rozstrzygnie. Natomiast ja bym prosił, aby te poprawki, o których teraz mówimy, zostały przekazane do sekretariatu, i żeby członkowie podkomisji otrzymali je z wyprzedzeniem. Po drugie, żeby strona rządowa jednak przygotowała stanowisko, bo będziemy mogli otworzyć dyskusję. Lepiej byłoby, żebyśmy już w wyniku prac tej podkomisji mieli jakieś propozycje przygotowane.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#TadeuszCymański">I trzecia, bardzo ważna sprawa. Jeżeli jest orzeczenie Trybunału, to jest oczywiste, że nie powinniśmy zamykać tej ustawy, tylko szybko, jeżeli są przygotowane już propozycje, włączyć je, np. jako autopoprawkę rządu do projektu. Chodzi o to, żebyśmy mogli nasz urobek przekazać Komisji na następnym posiedzeniu Sejmu, bo czynnik czasu jest ważny. Posiedzenie Sejmu jest planowane na 18–19 września i być może przewodniczący zapowie też posiedzenie dotyczące sprawy emerytur. Bo rozumiem, że rząd już przygotował, przełożył na język legislacyjny orzeczenie Trybunału, czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#AgnieszkaChłońDomińczak">Takie mieliśmy ustalenia z ostatniej Komisji przed przerwą wakacyjną, kiedy o tej ustawie rozmawialiśmy. Ja rozumiem, że jest to tryb, który może budzić pewne zdziwienie. Natomiast biorąc pod uwagę fakt, że mamy nowelizację, która jest na jakimś etapie prac legislacyjnych, zależało nam, żeby te zmiany wprowadzić szybko. Tryb autopoprawki jest trybem, który wymaga takiego samego czasu przygotowania, jak ustawa, czyli konsultacji społecznych i przejścia przez wszystkie tryby prac rządowych. Oznacza to, że moglibyśmy taką autopoprawkę przedstawić realnie rzecz biorąc za 2–3 miesiące. Ponieważ nam zależy, żeby te rzeczy jak najszybciej wprowadzić, stąd takie sugestie z mojej strony.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#AgnieszkaChłońDomińczak">Wszystkie zmiany zostały przekazane i możemy jeszcze raz je przedyskutować. Myślę, że tu nie ma nic, co by budziło jakieś wątpliwości, szczególnie, że to jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego. I myślę, że warto w ten sposób postąpić po to, żeby wszystkie osoby, które mają prawo do świadczeń na mocy wyroku, jak najszybciej mogły te świadczenia dostać. Tutaj działamy w trosce o szybkość dla korzyści obywateli.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#SławomirPiechota">Pani minister, jestem przekonany, że tu nie są kwestionowane kierunki, lecz chodzi o to, żeby proceduralnie było wszystko w porządku i żeby nikt tego nie zakwestionował.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#SławomirPiechota">Myślę, że ten tryb, który tu zaproponowano i co do którego, jak widzę, większość się skłania, będzie służył dobremu osiągnięciu tego celu.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#SławomirPiechota">Poddaję zatem pod głosowanie wniosek pani poseł Kochan o ponowne skierowanie projektu ustawy do podkomisji. Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#SławomirPiechota">Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#SławomirPiechota">I tak jak wynika z deklaracji pana przewodniczącego Cymańskiego, spróbujemy to tak poprowadzić terminowo, żeby na następnym posiedzeniu, jeżeli to będzie możliwe, odbyć drugie i trzecie czytanie. Myślę, że to też umożliwi uwzględnienie tego szerokiego pakietu spraw, które tu zostały przy okazji dyskusji wywołane.</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#SławomirPiechota">Jeszcze komunikat. W związku z pytaniem pani poseł Jarugi-Nowackiej mamy informację, że zwykła liczba druków była wyłożona i rozeszła się, ale już są dodrukowywane, tak, że będą dla państwa dostępne. Mam nadzieję, że najpóźniej jutro.</u>
<u xml:id="u-35.6" who="#SławomirPiechota">Na tym zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>