text_structure.xml
66 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#SławomirPiechota">Otwieram posiedzenie Komisji. Stwierdzam kworum. Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został państwu przedstawiony na piśmie. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę uwag. Zatem uznaję, że Komisja przyjęła porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#SławomirPiechota">Przystępujemy do realizacji pkt I. Proszę przewodniczącą podkomisji do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o przeniesieniu praw emerytalnych urzędników Wspólnot Europejskich o przedstawienie informacji na temat stanu prac nad tym projektem.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#TeresaPiotrowska">Uprzejmie informuję, że podkomisja nadzwyczajna do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o przeniesieniu praw emerytalnych urzędników Wspólnot Europejskich, zawartego w druku nr 69, dzisiaj zakończyła pracę i przedłożyła sprawozdanie. Jesteśmy gotowi do dalszych prac w Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#SławomirPiechota">Skoro mamy sprawozdanie, to proponuję, byśmy je rozpatrzyli na następnym posiedzeniu Komisji, które zaplanowane jest na 21 stycznia o godz. 15-tej. Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie słyszę. Zatem przyjmujemy taki dalszy tok prac nad tym projektem.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#SławomirPiechota">Proszę przewodniczącą podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o uczestnictwie pracowników w spółce powstałej w wyniku transgranicznego połączenia się spółek o informację na temat stanu prac nad projektem ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#IzabelaMrzygłocka">Pragnę poinformować, iż podczas posiedzenia podkomisji w dniu wczorajszym zgłoszono wniosek o wstrzymanie prac nad tym projektem ustawy do momentu rozpoczęcia prac nad projektem ustawy o zmianie ustawy – Kodeks spółek handlowych. Dzisiaj odbyło się pierwsze czytanie tego projektu, więc możemy wrócić do prac w podkomisji na najbliższym posiedzeniu Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#SławomirPiechota">W związku z tym, że marszałek Sejmu wyznaczył nam konkretny termin zakończenia prac nad projektem ustawy z druku nr 72, musimy zwrócić się do marszałka o uchylenie tego terminu do czasu rozpatrzenia projektu ustawy dotyczącego zmian w Kodeksie spółek handlowych.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#SławomirPiechota">Czy ktoś z posłów zgłasza sprzeciw wobec tej propozycji? Nie słyszę. Wobec tego wystąpimy do marszałka Sejmu o odroczenie rozpatrzenia przez naszą Komisję tego projektu ustawy do czasu, gdy zostaną podjęte rozstrzygnięcia w Kodeksie spółek handlowych.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#SławomirPiechota">Przechodzimy do pkt II porządku dziennego, czyli informacji Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej o działaniach w zakresie niesienia pomocy bezdomnym oraz osobom zagrożonym wykluczeniem społecznym w okresie zimy 2007/2008. Oddaję głos panu ministrowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JarosławDuda">Jesteśmy w okresie dla bezdomnych najtrudniejszym, czyli w okresie zimy. Dla wielu ten czas jest czasem największego zagrożenia. Jedni mówią, że w tym roku Wiekuisty sprzyja, inni, że gwiazdy się dobrze ułożyły, ale rzeczywiście w tym roku nie mamy zimy, która mogłaby być powodem utraty życia przez zamarznięcie, szczególnie przez osoby bezdomne.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JarosławDuda">Tu jednak muszę się z państwem podzielić informacją, jaką uzyskałem, gdy tylko zająłem się tą sprawą w ministerstwie, że od 1 listopada do 15 grudnia 2007 r. z wyziębienia zmarło w całym kraju ponad 40 osób – szczególnie dotyczy to pasa Polski Wschodniej. Takie informacje uzyskałem od służb monitorujących – myślę tu głownie o Policji.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#JarosławDuda">Tak więc chociaż takiej prawdziwej zimy nie ma, to jednak zima swoje żniwo zbiera. Natomiast nie odnotowaliśmy przypadków, jakie zdarzyły się w latach poprzednich, by osoba samotnie zamieszkująca, pozbawiona opieki, zamarzła u siebie w domu. Bo to jest chyba największa tragedia, kiedy zaniechania służb pomocy społecznej, niewrażliwość sąsiedzka, przyczyniają się do takich tragicznych zdarzeń.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#JarosławDuda">Prowadzenie działań pomocowych w stosunku do osób bezdomnych oraz zagrożonych bezdomnością wymaga kompleksowego działania, szerokiego partnerstwa – zarówno instytucji administracji publicznej, jak i organizacji pozarządowych, kościołów, związków wyznaniowych oraz wszystkich ludzi dobrej woli. Jest to bowiem zadanie, które nie jest przypisane konkretnemu podmiotowi, poza tym – o czym powszechnie wiadomo – że gmina ma obowiązek zajmowania się bezdomnymi i ochroną przed bezdomnością. Rola administracji rządowej jest w tym zakresie rolą wspierającą i głównie jest oparta na współpracy z organizacjami pozarządowymi.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#JarosławDuda">W tym miejscu informuję państwa, że w 2007 r. zapotrzebowanie organizacji pozarządowych w tym zakresie zostało wypełnione w 80%.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#JarosławDuda">W naszym przekonaniu myślenie o bezdomności tylko i wyłącznie podczas zimy jest nieporozumieniem. Oczywiście to jest wtedy temat najbardziej „chwytliwy” dla mediów.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#JarosławDuda">Naszym zdaniem działania doraźne są bardzo potrzebne, ale trzeba zacząć mówić o narodowym programie wychodzenia z bezdomności. Trzeba potraktować ten problem w sposób kompleksowy, a nie tylko „akcyjny”.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#JarosławDuda">Sądzę, że przyszedł czas na to, by taki program powstał i żeby był wprowadzony w życie. Niebawem rozpoczniemy prace – myślę, że będzie to na przełomie marca i kwietnia – związane z tym, by taki program powstał i został wdrożony.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#JarosławDuda">W grudniu 2007 r. został zamieszczony na stronach internetowych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej apel do wszystkich ludzi dobrej woli uwrażliwionych na los osób starszych, niepełnosprawnych, bezdomnych i samotnych. Apel ten skierowany jest zarówno do obywateli, jak i instytucji administracji państwowej oraz organizacji pozarządowych.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#JarosławDuda">Poza tym zainicjowaliśmy stworzenie tzw. grupy roboczej instytucji współpracujących w okresie zimy 2007/2008. 19 grudnia 2007 r. odbyło się w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej pierwsze spotkanie z przedstawicielami: Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Komendy Głównej Policji – Biura Prewencji i Ruchu Drogowego, Straży Miejskiej w Warszawie, Polskich Kolei Państwowych oraz Ochotniczych Hufców Pracy.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#JarosławDuda">Tu podzielę się z państwem dobrą wiadomością, że np. Straż Miejska w Warszawie swoimi samochodami dowozi ciepłe posiłki oraz ciepłą odzież do kanałów zamieszkiwanych przez bezdomnych.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#JarosławDuda">Celem wspomnianego wyżej spotkania było przedyskutowanie wspólnych sposobów prowadzenia działań pomocowych w czasie tegorocznej zimy na rzecz osób potrzebujących szczególnej troski i opieki.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#JarosławDuda">Zgłoszono wiele pomysłów. Nie wiem, czy państwo wiecie, że na Dworcu Centralnym w Warszawie od godz. 12-tej do godz. 4-tej jest tzw. przerwa techniczna i wszyscy bezdomni są proszeni o opuszczenie terenu dworca. W czasie rozmów ustaliliśmy, że jeśli mrozy się wzmogą przerwa techniczna nie będzie ogłaszana, choć na pewno będzie to duże utrudnienie dla funkcjonowania dworca.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#JarosławDuda">Przygotowaliśmy również wzór plakatu informacyjnego, który jest przekazywany do wszystkich organizacji pomocy społecznej w gminach. Treść informacyjna takiego plakatu zostanie przez nie uzupełniona o dane, dotyczące lokalizacji ogrzewalni, schronisk oraz jadłodajni, a także telefonów informacyjnych działających na obszarze gminy.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#JarosławDuda">Na terenie kraju wprowadziliśmy też system infolinii dla pomocy osobom bezdomnym. Myślę, że jest to początek bardzo istotnych zmian, które w tym zakresie powinny być, ponieważ nie wszędzie wykorzystywane są do tego najbardziej sprawne linie, będące w obsłudze Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz u wojewodów w wydziałach zarządzania kryzysowego.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#JarosławDuda">Jeszcze raz chcę podkreślić, iż chcemy budować narodową strategię wychodzenia z bezdomności i rozwoju budownictwa socjalnego. Materiał przedstawiony członkom Komisji zawiera 10 zasad budowy takiej strategii.</u>
<u xml:id="u-6.16" who="#JarosławDuda">Przyczyny bezdomności w Polsce są bardzo różne. Coraz więcej osób ma problemy z zachowaniem własnych mieszkań i z utrzymaniem lokali mieszkalnych – to jest jeden z takich powodów. Inne to: rozpad rodziny, eksmisja, opuszczenie zakładu karnego, brak możliwości zatrudnienia, brak możliwości uzyskania stałych dochodów, przemoc w rodzinie, uzależnienia oraz brak schronienia.</u>
<u xml:id="u-6.17" who="#JarosławDuda">Chcielibyśmy, poprzez zbudowanie takiej strategii, skomasować rozwiązania prawne w jednym miejscu. Chodzi o to, by rozwiązywanie problemów bezdomności było podejmowane przy udziale wszystkich zainteresowanych stron administracji rządowej, ale głównie organizacji pozarządowych, ponieważ funkcja administracji rządowej w tym zakresie jest wspomagająca.</u>
<u xml:id="u-6.18" who="#JarosławDuda">Przypomnę, że od kilku lat Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej prowadzi swoje działania w formule programu „Powrót osób bezdomnych do społeczności”. Kwota programowa dotacji to 5 mln zł, ale państwo doskonale wiecie, że w ubiegłym roku była to kwota 13 mln zł, bo zawsze w ciągu roku – szczególnie przed okresem zimowym – ta planowana kwota zasadniczo wzrasta.</u>
<u xml:id="u-6.19" who="#JarosławDuda">Dodam, iż nie mamy sygnałów niepokojących, że te środki są niewystarczające. Tak przynajmniej organizacje pozarządowe – z którymi miałem przyjemność się spotkać – nas informowały.</u>
<u xml:id="u-6.20" who="#JarosławDuda">Chcielibyśmy rozpowszechnić zwiększenie zainteresowania środkami budżetowymi na wsparcie rozwoju budownictwa socjalnego wśród gmin i organizacji pożytku publicznego. Jest to bardzo istotny element, bowiem wykorzystanie tych środków jest mierne. Tu jest szansa dla gmin, dla organizacji pożytku publicznego, by przy własnym wkładzie 40% kosztów, wykorzystywały zagwarantowane w budżecie 60% środków. Uważamy, że trzeba przeprowadzić akcję rozpowszechniającą ten program.</u>
<u xml:id="u-6.21" who="#JarosławDuda">Chcielibyśmy również wprowadzić standardy w placówkach dla osób bezdomnych. Chodzi o to, by była pewna hierarchizacja w świadczeniu usług, czyli stworzenie systemu drabinkowego, co powinno umożliwić kierowanie osób bezdomnych do placówek adekwatnie do ich możliwości zarówno psychofizycznych, jak i poziomu wykazywanej motywacji do reintegracji społecznej i zawodowej.</u>
<u xml:id="u-6.22" who="#JarosławDuda">Przypomnę, że w hierarchii placówek udzielających pomocy osobom bezdomnym należy wyróżnić te, które tworzą system podstawowy, czyli ogrzewalnie, noclegownie, schroniska i domy dla bezdomnych, jak również takie, które są w systemie uzupełniającym, wspierającym, czyli jadłodajnie, pralnie, punkty wydawania odzieży, placówki pobytu dziennego.</u>
<u xml:id="u-6.23" who="#JarosławDuda">Chciałbym prosić państwa posłów o poparcie przy tworzeniu rozwiązań legislacyjnych dotyczących standardu usług w placówkach świadczących usługi dla osób bezdomnych oraz w pracach koncepcyjnych, dotyczących opracowania projektu narodowej strategii przeciwdziałania bezdomności i rozwoju budownictwa socjalnego. Mam nadzieję, że będziemy mogli o tym jeszcze porozmawiać.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#SławomirPiechota">Dzisiejsza informacja jest przygotowana i prezentowana jakby w trybie awaryjnym. Uznaliśmy bowiem, iż w związku z tym, że zima już trwa, to przedstawimy państwu bieżącą informację o stanie zabezpieczenia na wypadek, gdyby jeszcze przyszła zima ostra.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#SławomirPiechota">Chcę podkreślić, że nie jest to dyskusja o charakterze pełnym, wyczerpującym. Planujemy, że wczesna jesienią – na przełomie września i października – odbędzie się posiedzenie Komisji poświęcone w szczególności tej sprawie, tak by na podstawie doświadczeń z lat wcześniejszych Minister Pracy i Polityki Społecznej zaprezentował jak całościowo funkcjonuje w kraju system zabezpieczenia dla takich osób i takich sytuacji.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#SławomirPiechota">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JoannaKluzikRostkowska">Mam dwa pytania i jedną sugestię. Otóż chciałabym dowiedzieć się, czy jest jakaś wiedza na temat dzieci bezdomnych. Pytam dlatego, bo w materiale jest informacja, że 9 tys. dzieci udzielono pomocy. Czy to są dzieci, które są razem z bezdomnym rodzicem lub bezdomnymi rodzicami, czy są to raczej bezdomni nastolatkowie? Czy jest to problem występujący w dużych miastach? Generalnie chciałabym dowiedzieć się, o jakich dzieciach tu rozmawiamy. Istotne jest też, czy wiemy, ile jest takich dzieci, bo kwestia udzielenia pomocy – to jedno, ale druga sprawa, to w ogóle liczba dzieci bezdomnych. Wiadomo, że takie dzieci powinny być jakby pod szczególną opieką.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JoannaKluzikRostkowska">Druga sprawa wiąże się z wychodzeniem z bezdomności. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej ma tu doskonałe narzędzie w postaci urzędów pracy. Zatem jeśli mówimy o wychodzeniu z bezdomności, to w oczywisty sposób musimy dawać tym ludziom szansę znalezienia pracy. Czy ministerstwo myśli o jakimś programie, który nie tylko skupiałby się na tym, by pomóc tym, którzy są bez domu, ale żeby pomógł skutecznie wyjść z bezdomności?</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JoannaKluzikRostkowska">Dodam, że często się zdarza, że te osoby są bezdomne nie dlatego, iż straciły dach nad głową, ale dlatego, że jakby pokonały psychiczną barierę i bardzo trudno jest im wrócić do normalnego życia – nawet wtedy, gdy daje im się szansę.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JoannaKluzikRostkowska">Stąd pytanie – czy myślicie państwo, żeby scalić różne rodzaje działań, aby ta pomoc była skuteczna?</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#JoannaKluzikRostkowska">Moja sugestia jest następująca. Otóż jeśli chcemy wczesną jesienią rozmawiać o jakimś kompleksowym sposobie pomagania bezdomnym po to, żeby następna zima była dla nich łaskawsza, to byłoby dobrze, gdybyśmy mogli w okolicach marca tego roku zapoznać się z koncepcją Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, bowiem wtedy będzie jeszcze pół roku na ewentualne korekty.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#IzabelaJarugaNowacka">Panie ministrze, ja w gruncie rzeczy zgadzam się z panem, że problem bezdomności nie jest problemem tylko okresu zimowego. Jednak ten okres zimowy przynosi najbardziej dramatyczne skutki bezdomności. Dlatego w tym planie, o którym pan mówił, trzeba spojrzeć na te sprawy w dwóch płaszczyznach. Jedna to działania prewencyjne, integracja społeczna. Druga to działania doraźne, najbardziej potrzebne w okresie zimowym. Sam fakt, że nie bardzo można podać szacunkową liczbę osób bezdomnych, świadczy o fluktuacji.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#IzabelaJarugaNowacka">W związku z tym moje pytanie brzmi: jaka część owych 13 mln zł, które wydatkowano w 2007 r., została skierowana na działania prewencyjne i integrację społeczną podjętą we wczesnym okresie wychodzenia z bezdomności, a w jakiej części na działania pomocowe typu doraźnego?</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#IzabelaJarugaNowacka">Druga rzecz. Pan minister powiedział, że tych dramatycznych przypadków śmierci z wychłodzenia było 40, mimo że zima jest raczej łagodna, i że zdarzały się głównie w pasie Polski Wschodniej. Tymczasem z tabeli wynika, że właśnie województwo podlaskie otrzymało najniższą kwotę dotacji. Dla porównania podam, że województwo mazowieckie otrzymało 425 tys. zł, województwo podlaskie 50 tys. zł, a pozostałe województwa w granicach 100–300 tys. zł. Z czego wynika ta dysproporcja?</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#IzabelaJarugaNowacka">Sądzę też, że powinniśmy się dowiedzieć jakichś bliższych szczegółów odnośnie do tego, że w 2006 r. 9 tys. bezdomnych dzieci otrzymało pomoc. Jakiego rodzaju była to pomoc? Zwracam uwagę, że bezdomność dziecka jest czymś innym – także wobec prawa – niż bezdomność osoby dorosłej. Proszę też o informację z jakich powodów te dzieci zostały uznane za osoby bezdomne.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AnnaBańkowska">Trudno dokonywać oceny podejmowanych działań na różnym szczeblu na rzecz bezdomnych, bowiem – o czym wspominała już poseł Izabela Jaruga-Nowacka – nie znamy liczby osób bezdomnych. Nie wiemy zatem do ilu bezdomnych ta pomoc dociera. Wiadomo tylko tyle, że od 1 listopada do 19 grudnia ub.r. zanotowano 40 przypadków śmiertelnych z tytułu wychłodzenia. Jest to bardzo niepokojąca liczba i dlatego jak najbardziej słuszne jest skierowanie uwagi zarówno ministerstwa, jak i wrażliwości pana ministra – co do której jestem przekonana – na działania na rzecz zmniejszenia tego problemu.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#AnnaBańkowska">Jeśli chodzi o przedłożony materiał mam kilka pytań. Nie wiem np., co znaczy termin „bezdomnych w mieszkaniach wspieranych” i „bezdomnych w mieszkaniach samodzielnych”. Proszę o podanie jakichś przykładów.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#AnnaBańkowska">Na str. 13 informacji czytamy o bardzo szczytnej inicjatywie dotyczącej gminnych programów budownictwa socjalnego. Chciałabym dowiedzieć się, czy w ramach tych programów powstały już jakieś mieszkania socjalne.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#AnnaBańkowska">Na tej samej stronie jest informacja o specjalnym konkursie w ramach programu „Aktywne Formy Przeciwdziałania Wykluczeniu Społecznemu”, pt. „Prace społecznie użyteczne na rzecz budownictwa socjalnego”. Podano, iż w trakcie oceny wniosków konkursowych wyłoniono 35 projektów, które mają być realizowane w dwóch etapach: etap przygotowawczy w 2007 r., etap realizacji w 2008 r.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#AnnaBańkowska">Mimo że 2007 r. mamy za sobą informacje na temat etapu przygotowawczego, są tak sformułowane, jakby to miało się dopiero zacząć. Chciałabym dowiedzieć się, jak jest naprawdę: czy to było realizowane w 2007 r., czy jest realizowane obecnie, czy też dopiero będzie realizowane.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#AnnaBańkowska">W informacji podano pakiet działań, które podjęło Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Podano m.in., że zostały skierowane prośby do nauczycieli, członków Związku Nauczycielstwa Polskiego, o przeprowadzenie kampanii na rzecz uwrażliwienia dzieci, a przez to ich rodziców, na los ludzki. Uderzyło mnie to, że ta prośba została skierowana tylko do członków ZNP.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#AnnaBańkowska">Czy stało się tak dlatego, że właśnie tę grupę państwo obdarzacie największym zaufaniem, czy też dlatego, iż uważacie, że tylko oni mogą się podjąć tych dodatkowych zadań, a inni mogą stać z boku?</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#AnnaBańkowska">Moim zdaniem tego typu apel powinien być skierowany do wszystkich nauczycieli, w tym do wszystkich związków zawodowych, które w oświacie działają.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#AnnaBańkowska">Kolejna uwaga dotyczy nakładów. Jak rozumiem, w 2007 r. łącznie przeznaczono na problem dotyczący walki z bezdomnością 13 mln zł. Czy te środki były przeznaczone tylko na działania doraźne, czy również w ramach tych 13 mln zł część środków szła na inicjatywy, z którymi wychodzi ministerstwo, dotyczące poprawy sytuacji osób bezdomnych, tzn. podwyższenie standardu placówek udzielających pomocy osobom bezdomnym?</u>
<u xml:id="u-10.9" who="#AnnaBańkowska">Chciałabym również dowiedzieć się, czy ministerstwo ma jakąś informację na temat kondycji finansowej Markotu. Dodam, że była to istotna placówka walcząca ze zjawiskiem bezdomności. Swego czasu Komisja Polityki Społecznej i Rodziny nawiązała kontakt z Markotem i mieliśmy okazję zwiedzać pomieszczenia niezwykłe, tzn. schroniska dla bezdomnych usytuowane w nieczynnych przejściach podziemnych w Warszawie. W jednym z nich nocowało 700–800 osób. To naprawdę robiło wrażenie.</u>
<u xml:id="u-10.10" who="#AnnaBańkowska">Niestety, w pewnym momencie Markot zaczął mieć poważne problemy finansowe. Z przedłożonej informacji wynika, że został potraktowany jako jedna z organizacji ogólnokrajowych, które uzyskały wsparcie. Chciałabym jednak wiedzieć, jak teraz wygląda tam sytuacja.</u>
<u xml:id="u-10.11" who="#AnnaBańkowska">Jest jeszcze jedna sprawa związana z nakładami finansowymi. Otóż zawsze pod koniec roku znajdują się w budżecie państwa pieniądze na nieprzewidziane cele. Prawie rokrocznie minister finansów znajduje wtedy środki na „dorzucenie” środków na łagodzenie skutków zimy dla osób bezdomnych i potrzebujących pomocy.</u>
<u xml:id="u-10.12" who="#AnnaBańkowska">Panie ministrze, czy nie można skończyć z tą zakorzenioną praktyką? Zwracam uwagę, że w owych 13 mln zł, wydanych łącznie w 2007 r. na walkę ze skutkami bezdomności, znalazło się 8 mln zł na skutek decyzji ministra finansów podjętej dopiero w październiku. Domyślam się, że jeśli 9 października 2007 r. minister finansów zastanawiał się, czy przeznaczyć te dodatkowe 8 mln zł na walkę z bezdomnością, to zanim te pieniądze trafiły do organizacji zajmujących się tym problemem, musiało upłynąć trochę czasu i pewnie był już grudzień.</u>
<u xml:id="u-10.13" who="#AnnaBańkowska">Pytam zatem: czy nie mógłby pan minister wpłynąć – jako doświadczony parlamentarzysta i znający te problematykę były poseł – aby to nie październik był miesiącem otwierania tej „kiesy” na rzecz bezdomnych, tylko dużo wcześniejszy termin, bowiem „upychanie” tych pieniędzy w ostatniej chwili powoduje, że są one nie zawsze racjonalnie wykorzystane. W rezultacie ci, co niedojadali pewnie w grudniu dostali lepszy posiłek, ale ci, co nic nie mieli, to pewnie nie mieli i w grudniu – nie wierzę bowiem w jakieś systemowe rozdzielnictwo tych pieniędzy na 5 minut przed zakończeniem roku budżetowego.</u>
<u xml:id="u-10.14" who="#AnnaBańkowska">Moja uwaga nie dotyczy sumy wydanych pieniędzy – tutaj, nawiasem mówiąc, zabrakło mi materiałów ocennych, co do skali walki z bezdomnością. Chodzi mi o to, iż uważam, że sposób rozdysponowania 13 mln zł był po prostu nieszczęśliwy.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#ZdzisławaJanowska">Z uwagą przeczytałam przedłożoną informację i przede wszystkim chciałabym poprzeć propozycję poseł Joanny Kluzik-Rostkowskiej dotyczącej tego, byśmy w marcu lub kwietniu mogli zapoznać się ze strategią, przygotowywaną przez ministerstwo.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#ZdzisławaJanowska">To, co mnie uderza i boli, to fakt, iż to, co do tej pory jest czynione, jest tylko tym, co „leczy” ostateczny skutek, tj. bezdomność, natomiast nie zapobiega temu zjawisku.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#ZdzisławaJanowska">Uważam, że tego rodzaju programy winny być połączone z innymi programami, dotyczącymi tzw. aktywności życiowej, zawodowej, reintegracji – o czym w materiale niewiele – a także z programem budownictwa socjalnego. Brakuje w tych planach koordynacji działań.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#ZdzisławaJanowska">Zastanówmy się nad tym, kto jest osobą bezdomną. Otóż najczęściej jest to osoba, która kiedyś pracowała, potem została długotrwale bezrobotna, która być może żyła w patologicznej rodzinie, ale tę rodzinę ma.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#ZdzisławaJanowska">Potencjalnymi kandydatami na osoby bezdomne są też osoby zagrożone eksmisją, wobec których nic się nie robi – np. samorządy nie przygotowują propozycji zamiany mieszkań.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#ZdzisławaJanowska">Tak więc bezdomni to często ludzie, którzy kiedyś mieszkali w lokalach spółdzielni mieszkaniowych, żyli godnie, pracowali. Dzisiaj od „nastu” lat nie pracują, a stan ich zadłużenia jest taki, że wyeksmitowano ich z domu. O tym wszystkim trzeba pamiętać przy programie budownictwa socjalnego.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#ZdzisławaJanowska">W informacji na temat ogłoszonego konkursu pt. „Prace społecznie użyteczne na rzecz budownictwa socjalnego” podano, że wyłoniono 35 projektów, które będą przebiegać w dwóch etapach realizacyjnych. Pierwszym jest etap przygotowawczy i wówczas nastąpi wybór grupy osób, które są uczestnikami programu prac społecznie użytecznych, potem się te osoby szkoli, potem kupuje materiały, narzędzia i sprzęt techniczny, potem określa się obiekt, który jak rozumiem, będzie domem czy mieszkaniem socjalnym, a potem przygotowuje się plan organizacyjny i przekazuje się sprawozdanie finansowe.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#ZdzisławaJanowska">W materiale wymienionych jest kilka instytucji, którym przekazano dotacje na tego rodzaju akcje. Nie wiemy jeszcze, jaki będzie tego skutek. To jest dopiero początek czegoś, co może przynieść jakieś efekty.</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#ZdzisławaJanowska">Z własnych obserwacji już dzisiaj widzę kolejnych potencjalnych bezdomnych. Jeśli nie będzie jakiegoś wspólnego działania, to samorządy, które nie potrafią utrzymać swojego budownictwa komunalnego, będą robiły wszystko, żeby oddać te domy w ręce prywatne. Z tym, że to nie będą spadkobiercy, to będą nuworysze, którzy za grosze kupują domy komunalne z kilkudziesięcioma lokatorami, którym natychmiast bezprawnie podnoszą czynsz. I ci lokatorzy, to właśnie owi potencjalni bezdomni, pensjonariusze schronisk i noclegowni.</u>
<u xml:id="u-11.9" who="#ZdzisławaJanowska">To, o czym dzisiaj rozmawiamy, to kropla spraw wobec potężnego zjawiska, jakim jest wykluczenie społeczne. Oczywiście wśród wykluczonych społecznie najgorszą kategorią są bezdomni. Żeby skutecznie przeciwdziałać wykluczeniu, musimy tym ludziom dać szansę jakiegoś działania, aby mogli na nowo „stanąć na nogi”.</u>
<u xml:id="u-11.10" who="#ZdzisławaJanowska">Stąd właśnie ten trend w dzisiejszej Europie: ekonomia społeczna, przedsiębiorstwa społeczne, spółdzielnie socjalne. To jest to, co pozwala tym ludziom wrócić do czynnego życia.</u>
<u xml:id="u-11.11" who="#ZdzisławaJanowska">Mówiono tu o ustawodawstwie. Ja również uczestniczyłam w tworzeniu tego ustawodawstwa, ale muszę powiedzieć, że ono nam nie wyszło. Ustawa o spółdzielniach socjalnych jest ustawą prawie niemożliwą do zrealizowania. Przepisy w niej zawarte stawiają spółdzielnie socjalne na równi z przedsiębiorstwem. One mają się utrzymać, zarabiać, muszą mieć określony wkład itd.</u>
<u xml:id="u-11.12" who="#ZdzisławaJanowska">Podczas poprzedniej kadencji były przygotowane poprawki do tej ustawy. Dobrze by się stało, gdyby pan minister powiedział nam, co z tymi poprawkami się stało, bo przypominam, że one były już po konsultacjach społecznych.</u>
<u xml:id="u-11.13" who="#ZdzisławaJanowska">Mówiłam już panu przewodniczącemu, że organizacje pozarządowe przygotowywały projekty rozwiązań w sprawie przedsiębiorstw społecznych, w których organizacja pozarządowa wspólnie z bezdomnymi, pensjonariuszami zakładów karnych, eksmitowanymi, podejmuje działalność. Ta działalność jednak nie ma być działalnością dochodową. To ma być działalność, która przywraca tym ludziom sens życia.</u>
<u xml:id="u-11.14" who="#ZdzisławaJanowska">Stąd moja gorąca prośba, byśmy tu, podczas prac Komisji próbowali przeciwstawić się – poprzez odpowiednie ustawodawstwo – temu zjawisku, które nazywa się marginalizacją społeczną, bowiem mamy ku temu odpowiednie środki europejskie.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#StanisławSzwed">Jeśli chodzi o budownictwo socjalne na str. 18 zamieszczona jest tabela, w której podane są przyznane środki i stopień ich wykorzystania. Czy pan minister może nam wyjaśnić, gdzie leżą przyczyny tak słabego wykorzystania tych środków?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanBurysynAntoniego">Chciałbym odnieść się do kwestii standardów noclegowni, domów czy też schronisk dla bezdomnych. Myślę, że to bardzo dobry pomysł i powinno się je jak najszybciej opracować. Na przykład fundacja, którą kierowałem, przekazała w Jarosławiu schronisko dla 40 bezdomnych mężczyzn. Były tam pokoje 3-, 4-osobowe, z łazienkami, z prysznicami, z ciepłą i zimną wodą. Była też oczywiście jadalnia i pralnia. Tamtejszy dyrektor wydziału polityki społecznej zarzucił nam, że rozpieszczamy bezdomnych i że oni tak naprawdę będą chcieli zamieszkać tam na stałe. Przecież to nieporozumienie, a właściwie niezrozumienie sprawy.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JanBurysynAntoniego">Jestem zdania, że im wcześniej wprowadzimy te standardy, tym więcej zaoszczędzimy, bowiem te domy, noclegownie, które będą przekazywane w odpowiednim standardzie, nie będą wymagały modernizacji.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#JanBurysynAntoniego">Stąd moja prośba, by te standardy opracować natychmiast. Dajmy szansę tym ludziom, którzy chcą czynić dobrze, by robili to na odpowiednim poziomie technicznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#TeresaWargocka">W zasadzie zgadzam się ze wszystkimi przedmówcami. Szczególnie chcę poprzeć poseł Annę Bańkowską w tym, że taka konstrukcja budżetu w części dla pomocy społecznej jest absolutnie nie do przyjęcia. To, że takie dodatkowe środki kierowane są dopiero pod koniec roku powoduje, iż trudno zaplanować jakieś działania długofalowe, przemyślane.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#TeresaWargocka">Jeżeli ministerstwo myśli o poważnym programie rządowym, to nie wyobrażam sobie, żeby nadal funkcjonowało takie rozdzielnictwo środków. Dlatego proponowałabym, aby ministerstwo już przy konstrukcji następnego budżetu kierowało w tym względzie odpowiednie wnioski do ministra finansów.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#TeresaWargocka">Zastanawiające jest też to, że od lat ta kwota dotacji pod koniec roku przekracza kwotę budżetu podstawowego.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#TeresaWargocka">Uważam, że dobrze byłoby przeanalizować wskaźnik podziału środków na województwa. Tabela zamieszczona w tej informacji potwierdza to, że bogate, duże województwa, z najwyższym dochodem na mieszkańca, z najniższym wskaźnikiem bezrobocia, otrzymują największą pomoc z budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#TeresaWargocka">Zastanawiam się, czy do rzetelnego dzielenia tych środków nie trzeba jednak większej diagnozy społecznej, dotyczącej tego, gdzie są obszary ubóstwa, gdzie ta pomoc jest najbardziej potrzebna.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Pytanie do pana ministra: czy nie obawia się pan, że podjęcie prac nad standardami w placówkach zajmujących się osobami bezdomnymi spowoduje, że bardzo dużo organizacji, które od początku zajmują się bezdomnymi, nie będzie mogło dostać dotacji? Wiadomo przecież, że chociażby takie noclegownie, o jakich wspominała poseł Anna Bańkowska, na pewno nie spełnią standardów.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MagdalenaKochan">Dla mnie wskazówką na dobre przygotowanie kompleksowego programu jest to, że trzeba skupić się nad przyczynami bezdomności. Na dzisiejszym posiedzeniu na pewno nie rozwikłamy całości problemu – co do tego nie mam wątpliwości – natomiast na pewno musimy skupić się nad tym, gdzie tkwią przyczyny tego problemu.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#MagdalenaKochan">Krótko odniosę się do uwagi, że bogate województwo mazowieckie otrzymuje największą pomoc finansową w tym zakresie. Otóż dzieje się tak dlatego, że osoby bezdomne migrują i najchętniej migrują do wielkich miast.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#MagdalenaKochan">Jest też inny problem. Otóż nie zawsze osoby, które są dotknięte bezdomnością, chcą z tej bezdomności wychodzić. Na przykład jednym z warunków stawianych przez wszystkich prowadzących schroniska dla bezdomnych, jest to, by osoba, która korzysta z ich usług, była osobą trzeźwą.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#MagdalenaKochan">Uważam, że powinna być jakaś możliwość, by osoby bezdomne, niespełniające tego warunku, również w jakiś sposób mogły być chronione. Znam przypadek, kiedy to samorząd powiatowy, straż miejsca, pogotowie oraz PKP wspólnie zastanawiali się, jak nie ubezwłasnowolniając człowieka, nie doprowadzić do jego śmierci, bo konstytucja nie zakazuje spożywania alkoholu. Rezultat wszystkich dyskusji, narad, jak to wszystko pogodzić, okazał się niestety, spóźniony, bo osoba ta zmarła.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#MagdalenaKochan">Tak więc problem nie jest tylko po stronie tych, którzy niosą tę pomoc, ale również po stronie tych, którym pomagać powinniśmy, ale oni sobie tego nie życzą. I tu wielki mój szacunek i ukłon dla organizacji pozarządowych, które wiedzą, jak sobie z tym problemem poradzić.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#SławomirPiechota">Czy ktoś z posłów chciałby jeszcze zabrać głos? Nie słyszę. Czy ktoś z gości chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#EwaTomaszewska">Chciałabym zwrócić uwagę na kilka kwestii. Jedna to sprawa eksmisji na bruk, o których już tu wspominano. To, o czym chcę powiedzieć, nie dotyczy eksmisji przeprowadzanej zgodnie z prawem. Otóż zdarzają się eksmisje na bruk w sprzeczności z ustawą, tzn. w miesiącach zimowych, rodzin z dziećmi, a także dokonywanych niezgodnie z decyzją sądu – po prostu spółdzielnia mieszkaniowa wzywa ochroniarzy i wyrzuca rzeczy z mieszkania i plombuje je. Niestety, takie rzeczy się zdarzają.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#EwaTomaszewska">Stąd moja prośba, by jakoś „dogadać się” z resortem sprawiedliwości, aby na takie rzeczy zwracano uwagę i żeby karać takie zachowania.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#EwaTomaszewska">Druga kwestia, to leczenie bezdomnych. Do tej pory środki na leczenie były w każdym kolejnym budżecie i nie były wykorzystywane, a jednocześnie szpitale odmawiały przyjmowania bezdomnych i leczenia ich, bo nie wiedziały, jak mają sobie poradzić z kosztami. Takie sytuacje doprowadzały często do dramatu.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#EwaTomaszewska">W tej sprawie w zeszłej kadencji udało mi się doprowadzić do wspólnego posiedzenia senackiej komisji zdrowia oraz rodziny i polityki społecznej, z udziałem przedstawicieli resortów, po to, żeby w jakiś sposób ten przepływ informacji odblokować.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#EwaTomaszewska">Dodam, że to posiedzenie było następstwem tragicznej sytuacji, jaka wcześniej miała miejsce. Otóż chwiejącego się na nogach bezdomnego nie przyjęto do Markotu, bowiem sądzono, że jest pod wpływem alkoholu, podczas gdy ten człowiek miał odmrożone nogi. Człowiek ten w kilku szpitalach nie został przyjęty, skończyło się to amputacją obu nóg u 30-letniego mężczyzny. W tej chwili on już nie żyje.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#EwaTomaszewska">Niestety, takie sytuacje nie są rzadkie. Ja współpracuję z instytucjami, które świadczą różne usługi na rzecz bezdomnych, osób ubogich i bezrobotnych, i wiem, że tego rodzaju sytuacje są bardzo częste. Ludziom bezdomnym odmawia się pomocy medycznej. Ja nie mówię już, że jest to naganne z punktu widzenia etyki, sumienia, ale chodzi też o to, że później koszt utrzymania takiej osoby jest znacznie wyższy. Tak więc, patrząc tylko od strony finansowej, to się po prostu nie opłaca.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#EwaTomaszewska">Jest też kolejna sprawa, na którą chciałabym zwrócić uwagę. Otóż w okresie ostrych mrozów, kiedy nawołuje się organizacje społeczne do otwierania drzwi, do wpuszczania bezdomnych i do organizowania ogrzewalni, jednocześnie utrzymuje się przepis, że tym ludziom nie wolno się położyć na materacach. Ten zakaz, moim zdaniem, jest po prostu nieludzki. Wydaje mi się, że w tym najtrudniejszym okresie roku tego typu zakazy należałoby zawieszać.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#RobertStarzyński">Monar był kilkakrotnie wymieniany w dyskusji. Zatem najpierw może odpowiem, jaka jest sytuacja Markotu, czyli placówek, które zajmują się osobami stricte bezdomnymi.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#RobertStarzyński">Stowarzyszenie Monar nie posiada na dzień dzisiejszy żadnej noclegowni, która byłaby w przejściu podziemnym. Te noclegownie zostały zlikwidowane, a osoby w nich pomieszkujące zostały przeniesione do placówek stacjonarnych bądź innych noclegowni, które znajdują się na terenie całego kraju.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#RobertStarzyński">Jeśli chodzi o sytuację finansową, to na dzień dzisiejszy jesteśmy w dość dobrej kondycji, bowiem placówki nasze nie są pozadłużane. Kilka placówek – w tym dwie w województwie zachodniopomorskim – zostało zamkniętych ze względu na brak zapotrzebowania. Te placówki stały w zasadzie puste, bo ze statystyk wynikało, że w ciągu roku przebywało w nich od kilku do kilkunastu osób.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#RobertStarzyński">Dodam, że połączyliśmy je w większe oddziały terenowe i tam jest udzielana pomoc.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#RobertStarzyński">Pan minister wspomniał o przygotowywanym ogólnopolskim planie wychodzenia z bezdomności. Myślę, że tego rodzaju struktury już działają. My np., jako organizacje pozarządowe, spotykamy się na radach opiekuńczych – mówię tu o terenie warszawskim. Opracowaliśmy standardy placówek, które udzielają pomocy osobom bezdomnym. Jest to dosyć obszerny dokument, bowiem uważamy, że ta pomoc nie może się odbywać tylko poprzez oferowanie ciepłej zupy. To już na pewno nie wystarczy. To oczywiste, że tym osobom należy pomagać kompleksowo.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#RobertStarzyński">W kilku słowach powiem, jak sytuacja wygląda w Stowarzyszeniu Monar. Otóż na terenie Warszawy jest kilka noclegowni niskoprogowych. Przyjmowane są tam osoby, które mogą być pod wpływem alkoholu, pod wpływem środków psychoaktywnych. Taka osoba jest przyjmowana bez obowiązku okazania dokumentów, czyli na słowne zawiadomienie. Oczywiście jest wpisywana do dzienników i na tej podstawie są prowadzone statystyki. Nie może być też takiej sytuacji, że te osoby będą przebywały długotrwale, bo wówczas pogłębialibyśmy tylko tę sferę. Dlatego wprowadziliśmy zasadę, że takie osoby mogą w takiej noclegowni spędzić do siedmiu nocy, a w tym okresie są kierowane do placówek stacjonarnych, gdzie pomoc jest bardziej kompleksowa.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#RobertStarzyński">Nieoceniona jest na tym etapie pomoc psychologa oraz pracowników socjalnych, bowiem często okazuje się, że takie osoby mają rodzinę, ale z jakichś względów stały się bezdomnymi.</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#RobertStarzyński">Na terenie Warszawy wprowadziliśmy mobilne pogotowie Stowarzyszenia Monar. W ciągu dnia przekazujemy ciepłe posiłki, które następnie rozwozi straż miejska – o czym wspomniał już pan minister. Natomiast od listopada do kwietnia mobilne pogotowie w godzinach od 21-ej do 6-tej rano wyjeżdża na teren miasta, bowiem placówki Monar-u po godzinie 21-ej są zamykane.</u>
<u xml:id="u-19.8" who="#RobertStarzyński">Wielokrotnie apelowałem do mieszkańców Warszawy o to, aby bezdomni w godzinach nocnych byli wpuszczani na klatkę schodową, a następnie o wykonanie telefonu do służb porządkowych, a my taką osobę zabierzemy.</u>
<u xml:id="u-19.9" who="#RobertStarzyński">Zdarza się, że bezdomni nie chcą jechać do placówki opiekuńczej i odmawiają straży miejskiej czy Policji. Wówczas my wieziemy im gorący posiłek i ciepłe okrycia. Oczywiście bardzo istotne jest, by realizować jakiś wspólny program, który będzie programem ogólnopolskim, ponieważ zjawisko bezdomności będzie istniała, a nawet będzie się pogłębiało, gdyż jest bardzo duża sfera osób zagrożonych wykluczeniem społecznym.</u>
<u xml:id="u-19.10" who="#RobertStarzyński">Jeśli byłby taki program realizowany, to na pewno trzeba zwrócić uwagę na fakt, by lepiej zapobiegać skutkom bezdomności, a nie tylko zwalczać bezdomność.</u>
<u xml:id="u-19.11" who="#RobertStarzyński">W dyskusji wspomniano o dzieciach bezdomnych. My szacujemy, że takich dzieci może być nawet około 12–13 tysięcy w skali całego kraju. Trzeba bowiem pamiętać, że osoby bezdomne spotykają się, tworząc nieformalne związki, z których to związków często rodzą się dzieci.</u>
<u xml:id="u-19.12" who="#RobertStarzyński">Jeśli chodzi o pomoc finansową dla placówek zajmujących się bezdomnymi, to rzeczywiście te środki trafiają dopiero pod koniec roku, co uniemożliwia planowe, racjonalne ich wykorzystanie.</u>
<u xml:id="u-19.13" who="#RobertStarzyński">Na koniec chciałbym zadeklarować, że jeżeli moglibyśmy w jakiś sposób pomóc, to jesteśmy do dyspozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#AnnaMachalica">Nasza organizacja prowadzi programy wychodzenia z bezdomności, a także przystąpiła do programu związanego z pracami społecznie użytecznymi. Tak więc służę paniom i panom posłom swoim doświadczeniem i informacjami w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#AnnaMachalica">Do informacji przedłożonej przez pana ministra Jarosława Dudę chciałabym dorzucić pewne uzupełnienie.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#AnnaMachalica">Otóż wśród przyczyn bezdomności pojawiły się nowe kategorie, a mianowicie choroby psychiczne i zadłużenia.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#AnnaMachalica">Niefrasobliwa polityka kredytowa banków, a także różnych instytucji finansowych, tworzy ogromną rzeszę ludzi, którzy stają się potencjalnymi bezdomnymi, ludźmi wykluczonymi. Najsmutniejsze jest to, że w gruncie rzeczy tych ludzi z tego wykluczenia społecznego nie sposób wyprowadzić, ponieważ są to długi kilkusettysięczne.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#AnnaMachalica">Ogromnym problemem są choroby psychiczne. Tu niezwykle ważna jest profilaktyka, opieka zdrowotna w szkołach, ponieważ te choroby przede wszystkich są widoczne w młodym pokoleniu bezdomnych.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#AnnaMachalica">Panie ministrze, strategia rozwiązania problemu bezdomności, powinna sobie postawić jeden cel, a mianowicie likwidację bezdomności, a nie obsługę. My ciągle mówimy o uczuciach w stosunku do bezdomnych, a nie o problemie.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#AnnaMachalica">Trzeba ten problem rozwiązać, ponieważ bezdomność w Polsce w XXI wieku jest swego rodzaju hańbą, a także dowodem na nieskuteczność wspólnie przez nas realizowanej polityki społecznej.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#AnnaMachalica">Ta nieskuteczność wyraża się przede wszystkim w braku odpowiedniej polityki mieszkaniowej. Brak jest na rynku mieszkań chronionych, mieszkań socjalnych. I tu standaryzacja nic nam nie pomoże.</u>
<u xml:id="u-20.8" who="#AnnaMachalica">Jeszcze jedna uwaga, panie ministrze. Nie wiem, skąd ma pan informacje, ale środków na realizację programów adresowanych do bezdomnych jest zdecydowanie za mało. Proszę policzyć. Otóż w samej Warszawie szacuje się, że jest około 4 tysięcy bezdomnych. Według naszego programu wychodzenia z bezdomności, który realizujemy, koszt miesięczny utrzymania jak i prowadzenia jednej osoby wynosi 1500 zł – łącznie z mieszkaniem, terapią, rehabilitacją. Tak więc stanowi to łączną kwotę 6 mln zł – powtarzam: w samej Warszawie.</u>
<u xml:id="u-20.9" who="#AnnaMachalica">Te środki są wystarczające – i w tym sensie macie państwo w ministerstwie rację – jeśli uznamy, że są przeznaczone tylko na obsługę podstawowych potrzeb egzystencjonalnych osób bezdomnych. Tu zgoda. Natomiast na to, żeby zlikwidować ten problem i wyprowadzić ludzi z bezdomności i wykluczenia społecznego, te środki są zdecydowanie niewystarczające – przede wszystkim w kontekście budownictwa socjalnego i mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-20.10" who="#AnnaMachalica">Proszę sobie wyobrazić naszą paradoksalną sytuację, kiedy to udało nam się w tym roku „wyprowadzić” 50 osób, które pracują, zarabiają, ale niestety nie mamy dla nich kluczy do mieszkania. Przecież ci ludzie nie zarabiają dużych pieniędzy, ich nie stać na wynajęcie mieszkania. Dlatego wysiłek, który podjęli, powinien się kończyć jakimś dostępnym mieszkaniem, choćby najskromniejszym.</u>
<u xml:id="u-20.11" who="#AnnaMachalica">Trzy lata temu przeprowadziliśmy w Warszawie program „Druga szansa” i 30 osób otrzymało mieszkanie, ale pod warunkiem, że będą te mieszkania remontować. Tak więc nie dostali ich za darmo. Efektywność tego programu po latach wynosi 80%. Mówię o tym dlatego, by pokazać jak potrzebna jest strategia, której celem jest likwidacja bezdomności.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#SławomirPiechota">Myślę, że jest to wielkie wyzwanie, ale jak pokazują doświadczenia krajów nawet zamożniejszych – np. w czterech największych miastach w Szwecji w ciągu tygodnia doliczono się ponad 10 tysięcy bezdomnych – nie jest to tylko problem środków materialnych. To również problem powikłanych ludzkich losów.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#SławomirPiechota">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JoannaKluzikRostkowska">Pytanie do przedstawiciela Monaru. Otóż rozumiem, że jeśli mówimy o dzieciach, które się rodzą ze związków zawieranych wśród bezdomnych, to mówimy głównie o małych dzieciach. Zatem czy w momencie, kiedy spotykacie się z ciężarną bezdomną kobietą, możecie liczyć na wsparcie ze strony służby zdrowia? Czy ta kobieta może liczyć na to, że będzie otoczona jakąś specjalną opieką? Nawiasem mówiąc, pewnie zdarzają się przypadki, że te kobiety mogą być uzależnione od alkoholu czy innych używek.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#JoannaKluzikRostkowska">Chciałabym też dowiedzieć się, co dzieje się później w tymi kobietami i dziećmi. Czy tu system trzeba budować od zera, czy też już jakieś zalążki tego systemu są i funkcjonują?</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#JoannaKluzikRostkowska">Pamiętam tego rodzaju zdarzenie. Swego czasu byłam wicenaczelną „Przyjaciółki” i pewnego dnia – w okresie zimy – do redakcji przyszło bezdomne małżeństwo z malutkim dzieckiem. Dziecko miało 3 miesiące. Inni kursowali po całej Polsce, uciekając przed różnymi służbami, ponieważ nie chcieli tego dziecka oddać do domu dziecka. Na pierwszy rzut oka wyglądało na to, że o to dziecko dbali. Wykonaliśmy wtedy szereg telefonów, bowiem chcieliśmy tę rodzinę umieścić w jakiejś noclegowni pod Warszawą. Udało się nam to w końcu. Oddelegowana dziennikarka odwiozła ich taksówką na miejsce, ale do dziś zastanawiam się, co dalej się z tymi ludźmi stało.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#RobertStarzyński">Bezdomne kobiety w ciąży są przyjmowane do naszych placówek. Takich kobiet jest bardzo wiele i uważam, że organizacje pozarządowe od tego są, aby im pomagać.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JoannaKluzikRostkowska">Nie o to mi chodzi. To, że one są przyjmowane jest rzeczą oczywistą. Mnie chodziło o to, czy są one objęte całościową opieką medyczną w czasie ciąży, czy są dobrze traktowane przez służbę zdrowia? Czy jest jakiś rodzaj rutynowych działań w tego typu przypadkach?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#RobertStarzyński">Te kobiety otrzymują kompleksową pomoc ze strony służby zdrowia, choćby z tego względu, iż – oprę się tu na przykładzie Warszawy – organem założycielskim wielu szpitali jest miasto lub powiat warszawski i system gwarantuje prawo do bezpłatnych świadczeń zdrowotnych.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#RobertStarzyński">Tu dodam, że dotyczy to nie tylko kobiet w ciąży. Jest cała masa ludzi bezdomnych, którzy nie wiedzą o tym, że mogą z tej bezpłatnej pomocy medycznej korzystać. Oni bardzo często myślą, że jeśli nie posiadają dowodu czy innych dokumentów, to nigdzie nie zostaną przyjęci i nic im się nie należy. Tak naprawdę nie jest. Rzeczywiście jest problem z osobami bezdomnymi leżącymi, bo po wypisie ze szpitala nie ma na terenie Warszawy i okolic dostatecznej ilości miejsc, gdzie można by ich zawieźć.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#RobertStarzyński">Jeśli chodzi o jakiś całościowy system opieki nad bezdomnymi kobietami ciężarnymi – nie ma go. Oczywiście jeśli jest to pełna rodzina – ojciec, matka i dziecko – i trafia do placówki, to wiadomo, że jest im dużo łatwiej, bo gdy choć jedno z nich podejmie pracę, to mają szansę starać się o mieszkanie komunalne i niejednokrotnie władze samorządowe wpisują ich na listę w pierwszej kolejności. Mieliśmy już kilkanaście takich przypadków. Ostatnio prezydent Żyrardowa udostępnił mieszkanie dla takiej rodziny.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#RobertStarzyński">Na pewno jest to pierwszy krok do wyjścia z bezdomności. Tym bardziej że taka osoba czy rodzina otrzymuje dodatek mieszkaniowy, pomoc z opieki społecznej. Często też zdarza się, że osoby bezdomne remontują mieszkania komunalne, które są zaniedbane.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#AlbertaIwonaWiśniewskaRudak">Od 17 lat zajmuję się kobietami w ciąży i kobietami z małymi dziećmi. Jeśli trafia do nas dziewczyna w zaawansowanej ciąży, a nie jest zarejestrowana w urzędzie pracy, to ma szalone problemy z dostaniem się do lekarza. Rzeczywiście od strony formalnej ona ma prawo do opieki lekarskiej, ale w praktyce nie jest już tak różowo. Przychodnie zdrowia niechętnie rejestrują takie pacjentki, a jeszcze, jak nie daj Boże jest to osoba z innego regionu Polski, to są już „schody” nie do pokonania. Najprostsze wyjście, to zarejestrować się w urzędzie pracy, wciągnąć brzuch, włożyć grubą kurtkę – wtedy nie ma problemu.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#AlbertaIwonaWiśniewskaRudak">Jeśli chodzi o standardy dla placówek dla bezdomnych, oprę się na przykładzie naszego Domu Samotnej Matki, który nie funkcjonuje jako placówka dla osób bezdomnych – chociaż zaczynaliśmy prowadzić ten dom jako schronisko dla bezdomnych.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#AlbertaIwonaWiśniewskaRudak">Otóż kilka lat temu zostały opracowane standardy domów samotnych matek. Ponieważ mamy dotacje z urzędu miasta, więc funkcjonujemy jako dom samotnej matki.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#AlbertaIwonaWiśniewskaRudak">Przyznam, że zaniepokoiły mnie te informacje o nowo opracowywanych standardach. I to nie dlatego, że nasz dom może nie spełniać określonych warunków, bo uważam, że nasz dom zapewnia dobre warunki i większość wymaganych standardów spełniamy. Jednak rzeczywistość wygląda tak, że organizacje pozarządowe nie dostają żadnych dotacji na inwestycje. My dostajemy wyłącznie środki na prowadzenie placówek. Otrzymanie jakichś środków na inwestycje graniczy z cudem. Ja prowadzę taki dom od 1990 r. i niestety nigdy takiej dotacji nie udało się nam dostać.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#AlbertaIwonaWiśniewskaRudak">Dlatego sądzę, że owszem standardy są potrzebne, ale dopiero wtedy, gdyby organizacje pozarządowe mogły korzystać z jakiegoś dofinansowania umożliwiającego dostosowanie prowadzonych placówek do określonych wymogów. Tym bardziej że te zadania z zakresu pomocy społecznej w większości wypełniają organizacje pozarządowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#SławomirPiechota">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie słyszę. Zatem proszę pana ministra o odniesienie się do poruszonych kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JarosławDuda">Przede wszystkim dziękuję za wszystkie uwagi i pytania, na które postaram się odpowiedzieć. Gdyby ktoś czuł się nieusatysfakcjonowany – proszę dać nam szansę, a odpowiemy w formie pisemnej.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#JarosławDuda">Dziękuję za cenne sugestie. Przyjmujemy apel, by najpóźniej na przełomie marca i kwietnia dostarczyć do Komisji założenia do budowania strategii przeciwdziałania bezdomności.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#JarosławDuda">Najbliższe jest mi myślenie takie, jakie zaprezentowała pani prezes Anna Machalica, a mianowicie, by nie koncentrować się na tym, by utrzymywać bezdomnego w takim czy innym standardzie tej bezdomności, tylko podejmować wszystkie działania, żeby on z tej bezdomności wyszedł.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#JarosławDuda">Dodam, że pamiętam wypowiedź jednego z przedstawicieli organizacji pozarządowej, który mówił, iż jeden bezdomny jest u niego już 10 lat i uważał to za sukces.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#JarosławDuda">Myślę, że trzeba to przewartościować i że powinno się chwalić tym, że ktoś jest jak najkrócej w placówce dla bezdomnych, bo trzeba robić wszystko, by tego bezdomnego usamodzielnić. I właśnie taki będzie nasz kierunek działań.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#JarosławDuda">Na wiele postawionych pytań państwo sami udzieliliście sobie odpowiedzi, więc nie będę do tego wracał.</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#JarosławDuda">Pani poseł Joanna Kluzik-Rostkowska pytała, ile jest dzieci bezdomnych. W rejestrze mamy 900, ale to są dzieci, które przebywają z rodzicami lub z jednym z rodziców. Natomiast dzieci rzeczywiście bezdomne są kierowane do rodzin zastępczych lub przebywają w placówkach opiekuńczych.</u>
<u xml:id="u-28.7" who="#JarosławDuda">Pani poseł pytała, czy jest inna oferta wychodzenia z bezdomności. No cóż, tu w grę wchodzą CIS-y, KIS-y, prace społecznie użyteczne i indywidualne problemy wychodzenia z bezdomności. Oczywiście wiem, że praktyka różnie wygląda i nie będziemy tutaj państwa zapewniać, że wszystko świetnie idzie. Dlatego trzeba, przy udziale partnerów społecznych, zacząć stosować takie metody, które są już sprawdzone. Bo przecież każda organizacja ma jakieś swoje doświadczenia. Te doświadczenia w połączeniu dają szansę na kierowanie środków na określone segmenty.</u>
<u xml:id="u-28.8" who="#JarosławDuda">Jeśli chodzi o standaryzację, jestem zwolennikiem pluralizmu, czyli nie tylko wielości, ale trochę też konkurencji. Moim zdaniem powinna być gradacja w środkach przekazywanych organizacjom pozarządowym, w zależności od standardu. Przy czym chcę podkreślić, iż nie ma mowy o tym, by tego typu placówki, jak noclegownie, przytuliska itp. były zamykane ze względu na niespełnianie standardów.</u>
<u xml:id="u-28.9" who="#JarosławDuda">Wydaje mi się jednak, że powinniśmy dążyć do podnoszenia jakości proponowanych usług. Chodzi o to, by np. podczas zimy nie zabierać bezdomnych z dworca i „upychać” ich na siłę w jakieś inne ekstremalne miejsce.</u>
<u xml:id="u-28.10" who="#JarosławDuda">Standaryzacja, to nie jest nasz cel główny, ale powinna być wprowadzana. Myślę, że w marcu przedstawimy państwu konkretne propozycje w tym zakresie do dyskusji.</u>
<u xml:id="u-28.11" who="#JarosławDuda">Pani poseł Izabela Jaruga-Nowacka pytała, czy wystarczające są środki finansowe przekazywane na tę działalność. Oczywiście, jak zawsze, tych środków może być za mało – w zależności od tego, jak one będą zagospodarowywane.</u>
<u xml:id="u-28.12" who="#JarosławDuda">Z kwoty 13 mln zł 60% przeznaczonych było na cele doraźne, a 40% na cele programowe, aktywne. Oczywiście są to środki tylko z budżetu państwa, którymi wspomagamy głównie organizacje pozarządowe. Jeśli dodamy do tego środki samorządowe, to będzie to kwota znacznie większa.</u>
<u xml:id="u-28.13" who="#JarosławDuda">Efektywność opieki nad bezdomnymi jest dość mierna. Opiekujemy się około 80–100 tys. bezdomnych. Niestety, nie ma tu dokładnych danych, bo jest to grupa bardzo mobilna.</u>
<u xml:id="u-28.14" who="#JarosławDuda">Indywidualnymi programami objętych jest 2800 osób, przy czym usamodzielniło się, czyli wyszło z bezdomności, 1044 osoby. Tak więc nie są to imponujące efekty, ale ważne że są i tego trzeba się trzymać. To jest ta droga, tzn. pomoc w wychodzeniu z bezdomności, a nie opieka.</u>
<u xml:id="u-28.15" who="#JarosławDuda">Pani poseł Anna Bańkowska pytała, co to znaczy „bezdomni w mieszkaniach wspieranych” i „bezdomni w mieszkaniach samodzielnych”. Otóż mieszkania wspierane, to są te, w których mieszkańcy są objęci programami i opieką,. Natomiast mieszkania samodzielne są po zakończeniu procesu wspomagania i opieki, czyli usamodzielnieniu – choć oczywiście osoby w nich zamieszkałe są w kontakcie ze służbami opieki socjalnej, mają ich wsparcie.</u>
<u xml:id="u-28.16" who="#JarosławDuda">Pani poseł pytała, czy wspieranie budownictwa socjalnego dopiero się zaczęło, czy już jakiś czas trwa. Otóż ono się dopiero zaczęło. To jest program, w którym chcemy zachęcać gminy do partycypacji w budownictwie socjalnym. Przypominam, że jest tam udział własny w wysokości 40% środków, co oznacza, że jeśli gmina czy organizacja pożytku publicznego wykaże zaangażowania na poziomie 40%, to od nas może dostać pozostałe 60% środków. Zainteresowanie tym programem jest mierne. Dlatego chcielibyśmy położyć duży nacisk, by rozpropagować go i zachęcić gminy i organizacje pożytku publicznego do udziału w tym programie.</u>
<u xml:id="u-28.17" who="#JarosławDuda">Tu dodam, że np. w Warszawie jest dużo miejsc, które mogłyby być przeznaczone na budownictwo socjalne, ale są one sprzedawane, podczas gdy mogłyby być dane organizacjom, które mogłyby skorzystać z tego programu.</u>
<u xml:id="u-28.18" who="#JarosławDuda">Zdaje się, że odpowiedziałem na wszystkie pytania. Jeśli jakieś pominąłem – proszę zwrócić mi uwagę, a odpowiem w najbliższym czasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#SławomirPiechota">Jeśli nie ma więcej pytań, to uznam, że ten punkt porządku dziennego został wyczerpany. W szczególności chciałbym podziękować gościom, którzy mimo pilnego trybu powiadomienia, licznie przybyli i wnieśli wiele cennych uwag w dyskusji.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#SławomirPiechota">Przechodzimy do pkt II porządku dziennego, czyli naszego planu pracy.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#SławomirPiechota">Wszyscy posłowie otrzymali projekt planu pracy na I półrocze 2008 r. Naturalnie nie są w nim ujęte prace legislacyjne, bo dopiero kiedy wpłyną do Komisji projekty ustaw, będziemy je wprowadzali do porządku obrad Komisji.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#SławomirPiechota">Czy są uwagi do projektu planu pracy Komisji? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że plan pracy Komisji na I półrocze 2008 r. został przyjęty. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#SławomirPiechota">Przechodzimy do następnego punktu porządku dziennego, czyli rozstrzygnięcia w sprawie powołania doradcy stałego Komisji.</u>
<u xml:id="u-29.5" who="#SławomirPiechota">Prezydium Komisji jednomyślnie rekomenduje na naszego doradcę stałego pana Krzysztofa Patera. Myślę, że nie trzeba przypominać kwalifikacji, umiejętności i doświadczenia pana Krzysztofa Patera, który był m.in. podsekretarzem stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej odpowiedzialnym w szczególności za sprawy ubezpieczeń społecznych, był także Ministrem Pracy i Polityki Społecznej. Dzisiaj jest członkiem Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego i uznanym ekspertem z zakresu polityki społecznej.</u>
<u xml:id="u-29.6" who="#SławomirPiechota">Czy ktoś z państwa w sprawie tej kandydatury ma jakieś uwagi? Nie słyszę uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zaakceptowała kandydaturę pana Krzysztofa Patera na naszego doradcę stałego. Sprzeciwu nie słyszę. Zatem od tej chwili mamy stałego doradcę Komisji w osobie pana Krzysztofa Patera. Bardzo się z tego cieszę.</u>
<u xml:id="u-29.7" who="#SławomirPiechota">Przechodzimy do spraw bieżących. Przypominam, że podczas następnego posiedzenia Sejmu przewidujemy 3 posiedzenia Komisji: 21, 22 i 23 stycznia.</u>
<u xml:id="u-29.8" who="#SławomirPiechota">21 stycznia – w poniedziałek – będziemy rozpatrywać sprawozdanie podkomisji w sprawie projektu ustawy o przeniesieniu praw emerytalnych urzędników Wspólnot Europejskich.</u>
<u xml:id="u-29.9" who="#SławomirPiechota">22 stycznia o godz. 14-tej będziemy rozpatrywać informację Głównego Inspektora Pracy.</u>
<u xml:id="u-29.10" who="#SławomirPiechota">23 stycznia, również o godz. 14-tej, mamy spotkanie z panią minister Jolantą Fedak, dotyczące planów i zamierzeń ministerstwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#IzabelaMrzygłocka">O której godzinie zaplanowane jest posiedzenie w poniedziałek?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#SławomirPiechota">O godzinie 15-tej.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#IzabelaMrzygłocka">Poniedziałek jest naszym dniem poselskim. Mamy zaplanowane już wcześniej różne spotkania. Obawiam się, że wiele osób nie zdąży dojechać. Czy pan przewodniczący nie obawia się, że nie będzie kworum?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#SławomirPiechota">Zwracam uwagę, że we wtorek od rana zaczyna się posiedzenie Sejmu, a to znaczy, że po południu będą posiedzenia klubów. Zatem w poniedziałek po południu możemy odbyć posiedzenie Komisji, zwłaszcza że będzie to rozpatrzenie projektu ustawy, co do którego nadal istnieją pewne wątpliwości i jego rozpatrzenie wymaga trochę czasu.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#IzabelaMrzygłocka">Ja mam bardzo trudną sytuację, bowiem obiecałam, że będę uczestniczyła w konferencji ogólnopolskiej właśnie 21 stycznia, licząc na to, że to jest nasz dzień poselski.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#SławomirPiechota">Jedyne, co możemy zaproponować, to przesunięcie posiedzenia na późniejszą godzinę.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#TadeuszCymański">To jest jakieś wyjście. Myślę, że przesunięcie rozpoczęcia posiedzenia na przykład o 2 godziny większość z nas by zadowoliła, bo wtedy spokojnie można dojechać do Warszawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#SławomirPiechota">Możemy też zwołać dwa posiedzenie komisji we wtorek, 23 stycznia. Chociaż nie, wycofuję się z tej propozycji, bo panie z sekretariatu podpowiadają, że obliguje nas termin 21 stycznia wyznaczony przez marszałka Sejmu.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#SławomirPiechota">Zatem ustalamy, że posiedzenie 21 stycznia rozpoczniemy o godzinie 17-tej.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#SławomirPiechota">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#SławomirPiechota">Wyczerpaliśmy porządek dzisiejszych obrad. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>