text_structure.xml 137 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanuszZemke">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich członków Komisji, a także przybyłych na dzisiejsze posiedzenie gości. Witam liczne przedstawicielstwo Ministerstwa Obrony Narodowej, z ministrem Czesławem Piątasem. W posiedzeniu bierze udział także minister Kosiniak-Kamysz, którego także serdecznie witamy. Chciałbym także przywitać obecnych dyrektorów departamentów oraz zarządu Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, a wśród nich generała Fałkowskiego oraz generała Samola. Mamy do czynienia z dość nietypową sytuacją, która polega na tym, że prawdopodobnie generał Fałkowski po raz ostatni bierze udział w posiedzeniu naszej Komisji. Pan generał wyjeżdża do Brukseli, gdzie ma objąć najważniejsze stanowisko dotyczące budżetu i finansowania wojska. Dlatego już teraz chciałem panu bardzo serdecznie podziękować za współpracę z naszą Komisją. Życzę panu powodzenia na nowej, bardzo ważnej placówce. Jest to jedna z najważniejszych placówek, jakie do tej pory obsadzali przedstawiciele naszego wojska. Proszę, żeby przyjął pan nasze podziękowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejFałkowski">Dziękuję bardzo. Swoje podziękowania chciałbym zachować na koniec posiedzenia, kiedy już odetchnę z ulgą, że zaakceptują państwo to, co w dniu dzisiejszym państwu przedstawimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanuszZemke">Bardzo skomplikuje to nam zadawanie pytań na dzisiejszym posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JanuszZemke">Serdecznie witam przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli wraz z wiceprezesem Izby. Wiem, że panu prezesowi towarzyszą dyrektorzy departamentów. Witam także przedstawicieli Biura Bezpieczeństwa Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JanuszZemke">Wszyscy posłowie otrzymali propozycję dotyczącą dość obfitego porządku dzisiejszych obrad. Przypomnę państwu, że w pkt 1 przewidzieliśmy informację Ministerstwa Obrony Narodowej na temat funkcjonowania w siłach zbrojnych korpusu oficerów wychowawczych. W pkt 2 rozpatrzymy sprawozdanie z wykonania budżetu państwa w 2007 r. W pkt 3 przyjmiemy opinię dla Komisji do Spraw Kontroli Państwowej dotyczącą sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2007 r. Proponuję, żebyśmy w pkt 4 omówili sprawy różne. Już teraz chciałem zasygnalizować, że jest kilka spraw dotyczących Komisji, które powinniśmy omówić. Czy ktoś z państwa ma uwagi do zaproponowanego porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#JanuszZemke">Uznaję, że porządek obrad został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#JanuszZemke">Przystępujemy do realizacji porządku obrad. Proszę, żeby pan minister Piątas przedstawił wprowadzenie do pierwszego punktu porządku dzisiejszych obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#CzesławPiątas">W imieniu kierownictwa resortu obrony narodowej chciałbym podziękować Komisji Obrony Narodowej za uwzględnienie w programie swojej pracy istotnego problemu dla sił zbrojnych, jakim jest działalność wychowawcza, w tym funkcjonowanie korpusu i struktur wychowawczych w jednostkach wojskowych. Kierownictwo Ministerstwa Obrony Narodowej ma świadomość, że działalność wychowawcza jest integralną częścią realizowanego w siłach zbrojnych procesu dowodzenia, szkolenia i funkcjonowania. Ta działalność nie kończy się tylko na bramie koszar.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#CzesławPiątas">Funkcjonujący osobowy korpus wychowawczy i struktury wychowawcze w jednostkach wojskowych w ich aktualnym usytuowaniu są nowymi strukturami w siłach zbrojnych. Ich powstanie zostało poprzedzone dogłębną analizą problemów i zagrożeń w obszarze szeroko rozumianej działalności wychowawczej, realizowanej na poziomie jednostek oraz wyższych związków taktycznych i operacyjnych. W dniu 19 lipca 2006 r. minister obrony narodowej wydał decyzję, która wyszła naprzeciw tym oczekiwaniom. Należy stwierdzić, że ta decyzja jest przez nas w pełni respektowana. Kontynuowana jest realizacja zadań określonych w tej decyzji. Pragnę jednak podkreślić, że dynamika wydarzeń w obszarze dyscypliny, w tym pewne patologie oraz doświadczenia wypływające z misji poza granicami kraju, wskazywały i nadal wskazują, że dowódca nie może w dniu dzisiejszym obejść się bez wyspecjalizowanych struktur w zakresie działalności społecznej i wychowawczej.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#CzesławPiątas">Wyniki kontroli oraz opinie wyrażane przez dowódców wskazują, że korpus wychowawczy i struktury wychowawcze w jednostkach dobrze, z pożytkiem realizują postawione przed nimi zadania. Dobrze wiedzą państwo o tym, że obecnie przed siłami zbrojnymi stoi trudne i skomplikowane zadanie, jakim jest profesjonalizacja armii. W związku z tym w resorcie obrony narodowej tworzona jest w obszarze struktur wychowawczych nowa koncepcja działalności wychowawczej w perspektywie 5 lat. Koncepcja ta uwzględnia problemy, które wniesie do polskich sił zbrojnych proces profesjonalizacji armii. Będziemy to zjawisko obserwować i monitorować. Na bieżąco będziemy modyfikować przyjęte rozwiązania. Na pewno zmiany wymagać będą programy związane z kształtowaniem dyscypliny. Będziemy musieli przeciwdziałać patologiom, które do tej pory nie istniały w naszym wojsku. Niezwykle ważnym zagadnieniem jest zbudowanie etosu żołnierza, obywatela, obrońcy ojczyzny i żołnierza funkcjonującego zarówno w misjach NATO, Unii Europejskiej i Organizacji Narodów Zjednoczonych.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#CzesławPiątas">Bardzo mocno chcę podkreślić potrzebę współpracy z polskim społeczeństwem. Obecnie co roku ok. 40 tys. żołnierzy zasadniczej służby wojskowej opuszcza koszary i wraca do społeczeństwa. W przyszłości ta liczba będzie kilka, a może nawet kilkanaście razy mniejsza. Dlatego nasza więź ze społeczeństwem musi być budowana na nowych podstawach, na kultywowaniu tradycji oraz na lepszych więziach jednostek ze społeczeństwem lokalnym. Mając to wszystko na uwadze, przygotowujemy wiele rozwiązań w nowej ustawie o dyscyplinie wojskowej.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#CzesławPiątas">Minister obrony narodowej Bogdan Klich sformułował już kilka dodatkowych zadań dla pionu wychowawczego, w tym m.in. w obszarze kształtowania dyscypliny, etosu służby, a przede wszystkim współpracy ze społeczeństwem i promocji wojska. Oficerowie pionu wychowawczego muszą być swoistymi doradcami dowódców w zakresie współpracy i współdziałania ze społeczeństwem. Przedstawiłem państwu niektóre problemy dotyczące działalności społecznej oraz działania realizowane w tym zakresie w siłach zbrojnych. Bardzo proszę, żeby szczegółową informację na ten temat przedstawił państwu dyrektor Departamentu Wychowania i Promocji Obronności płk Jerzy Gutowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanuszZemke">Zanim przekażę głos panu dyrektorowi, chciałbym dopełnić formalności. Bardzo cieszę się z tego, że w dzisiejszym posiedzeniu Komisji bierze udział wiceprezes Najwyższej Izby Kontroli pan Jacek Kościelniak. Mówię o tym raz jeszcze dlatego, że to właśnie panu prezesowi podlega Departament Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Być może nie każdy wiedział, jaką nazwę ma ten departament. W kierownictwie Najwyższej Izby Kontroli jest taki podział zadań, że prezes Zająkała nie zajmuje się sprawami obronności. Kierownictwo Najwyższej Izby Kontroli celowo przyjęło takie rozwiązanie, że ten obszar podlega bezpośrednio prezesowi Kościelniakowi. Raz jeszcze chciałem pana prezesa powitać.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JanuszZemke">Proszę pana dyrektora o przedstawienie informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JerzyGutowski">Pragnę podziękować członkom Komisji Obrony Narodowej za podjęcie ważnego tematu, jakim jest działalność wychowawcza w siłach zbrojnych. Zainteresowanie parlamentu społecznymi problemami służby wojskowej jest nie tylko praktycznym wyrazem realizacji cywilnej kontroli nad armią, ale także utwierdza nas w przekonaniu, że to, co robimy, jest potrzebne i kontrolowane, a w związku z tym dobrze służy wojsku i całemu społeczeństwu. W swoim wystąpieniu rozwinę niektóre wątki przedstawione Komisji w dostarczonym wcześniej materiale. Działalność wychowawcza – jak napisano w doktrynie szkoleniowej sił zbrojnych – jest integralną i nierozerwalną częścią dowodzenia, kierowania i szkolenia wojska. Posiada duże znaczenie dla procesu kształtowania wnętrza armii i jej stabilizacji. Sprzyja tworzeniu odpowiednich warunków do sprawnego funkcjonowania wojska oraz wypełniania przez nie zadań bojowych i szkoleniowych.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JerzyGutowski">Wielokrotnie w czasie spotkań na forum Komisji Obrony Narodowej oraz podkomisji stałej do spraw problemów społecznych wojska, a także w trakcie konferencji i odpraw z udziałem parlamentarzystów Ministerstwo Obrony Narodowej prezentowało problemy dotyczące działalności wychowawczej. Za każdym razem spotykało się to z dużym zainteresowaniem i zrozumieniem. Uzyskiwaliśmy życzliwą pomoc w zakresie rozwiązywania istniejących problemów. Po żołniersku chciałbym podziękować państwu za pełne troski zainteresowanie, za uwagi i wskazówki, a także za inspirację do działania.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JerzyGutowski">Współczesne siły zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej wypełniają wiele funkcji, wśród których naczelną jest zapewnienie Polsce bezpieczeństwa wewnętrznego. Do istotnych czynników warunkujących efektywne realizowanie tych funkcji należą wysoki poziom morale i dyscypliny, świadomość celu działania oraz jego pełna aprobata. Wymaga to stałej troski o wewnętrzną spójność sił zbrojnych, której podstawą jest wspólna tożsamość żołnierzy i uznanie ich służebnej roli wobec narodu i państwa.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JerzyGutowski">W ciągu ostatnich kilkunastu lat siły zbrojne podlegały głębokim przemianom zarówno w wymiarze materialnym, jak i osobowym oraz społecznym. Proces ten obejmował modernizację i przebudowę techniczną, reformę strukturalną oraz sposób dowodzenia i kierowania. To wszystko doprowadziło do konieczności profesjonalizacji wszystkich dziedzin życia wojskowego. Właśnie dlatego w 2004 r. przeprowadzono pogłębioną analizę i ocenę działalności wychowawczej oraz funkcjonujących rozwiązań organizacyjnych w ramach powołanego przez szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego zespołu do wypracowania wniosków i kierunków działań naprawczych w siłach zbrojnych. Analiza materiałów pokontrolnych, a także danych dotyczących dyscypliny wojskowej i skali zagrożeń patologiami społecznymi w wojsku pozwoliły na zdefiniowanie podstawowych pól działalności służbowej. Stwierdzono powtarzające się niedomagania w zakresie rozwiązywania problemów społecznych i wychowawczych.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#JerzyGutowski">W tym obszarze podjęto próbę określenia zagadnień, które wymagają podjęcia działań naprawczych. Stwierdzone obniżenie efektywności pracy społeczno-wychowawczej w jednostkach wojskowych było wynikiem przedłużającego się i trwającego przez wiele lat procesu dostosowywania ogniw społeczno-wychowawczych do kierunków przeobrażeń sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Przyjęte wówczas rozwiązania strukturalne i organizacyjne, dotyczące funkcjonowania służby wychowawczej, spowodowały wyłączenie ogniw społeczno-wychowawczych spod bezpośredniego podporządkowania dowódcom. W efekcie obniżył się poziom komunikacji w obszarze działalności wychowawczej. Spowolnieniu uległ proces efektywnego reagowania na negatywne zjawiska społeczne. Warto podkreślić, że specyfika rozwiązywania problemów wychowawczych wymaga niejednokrotnie natychmiastowych reakcji, a często także podejmowania nieszablonowych decyzji.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#JerzyGutowski">Istotna w skutkach była likwidacja wielu stanowisk oficerów społeczno-wychowawczych oraz struktur wychowawczych na szczeblu pułku i brygady na rzecz pojedynczych stanowisk oficerów społeczno-wychowawczych. Spowodowało to m.in. obniżenie jakości monitorowania i informowania o nastrojach oraz reakcji na zgłaszane problemy, zmniejszenie tempa wdrażania nowego prawa dyscyplinarnego, osłabienie działań wyprzedzających w obszarze profilaktyki wychowawczej, wyznaczanie na stanowiska społeczno-wychowawcze w pododdziałach nie w pełni przygotowanych oficerów i chorążych, a także obniżenie poziomu systemowego przygotowywania i doskonalenia wiedzy oraz umiejętności praktycznych oficerów społeczno-wychowawczych.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#JerzyGutowski">Zasygnalizowane problemy determinują zmiany w systemie działalności społeczno-wychowawczej w siłach zbrojnych. Część z nich została już wprowadzona, a pozostałe są jeszcze dokonywane. Opracowano plan dostosowania oddziaływań wychowawczych do nowych zadań sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2005–2010, który jest specjalistyczną częścią „Programu rozwoju sił zbrojnych na lata 2005–2010”. Zasadniczym celem podjęcia tych działań było stworzenie spójnego i efektywnego systemu działalności wychowawczej w wojsku. Ten system miał sprzyjać programowaniu, koordynacji i współdziałaniu wszystkich podmiotów realizujących proces szkolenia i wychowania żołnierzy. Zdefiniowano zadania w zakresie działalności wychowawczej. Dostosowano je do dokonujących się w wojsku przeobrażeń oraz do przekształceń w strukturze kadry zawodowej. Konsekwencją realizacji tego planu było wydanie przez ministra obrony narodowej w lipcu 2006 r. decyzji w sprawie podjęcia działań organizacyjnych dla wprowadzenia nowej organizacji działalności wychowawczej i utworzenia struktur wychowawczych w resorcie obrony narodowej. Zgodnie z tą decyzją utworzono korpus osobowy wychowawczy, a także struktury wychowawcze w jednostkach wojskowych, które bezpośrednio podlegają dowódcom.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#JerzyGutowski">Przy przebudowie korpusu osobowego wychowawczego nie chodziło o stworzenie rozdętej struktury organizacyjnej. Generalnym zamysłem było usystematyzowanie już istniejących, ale rozsypanych elementów w jeden spójny system. Temu celowi służyło wyodrębnienie w korpusie czterech grup osobowych – ogólnowychowawczej, kulturalno-oświatowej, psychologii i wychowania oraz orkiestr i zespołów estradowych. Struktury wychowawcze w siłach zbrojnych przedstawiają się następująco. Na szczeblu rodzajów sił zbrojnych, a także w Żandarmerii Wojskowej i na szczeblu dowództwa garnizonu Warszawa oraz Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych funkcjonują oddziały wychowawcze. Na szczeblu okręgu wojskowego, dywizji, flotylli i uczelni wojskowej funkcjonują wydziały wychowawcze. Na szczeblu brygad, pułków, baz lotniczych i ośrodków szkolenia funkcjonują sekcje wychowawcze. Na szczeblu samodzielnych batalionów i dywizjonów funkcjonują oficerowie wychowawczy.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#JerzyGutowski">W celu właściwego funkcjonowania korpusu osobowego wychowawczego konieczne było wypracowanie modelu służby oficera wychowawczego. Ten model powinien uwzględniać elementy pragmatyki kadrowej, systemu przygotowania zawodowego oraz kształtowania kompetencji na kolejnych szczeblach organizacyjnych. Służbę w tym korpusie pełnią absolwenci wyższych szkół i akademii wojskowych oraz uczelni cywilnych, którzy posiadają tytuł magistra w zakresie nauk humanistycznych, nauk społecznych lub sztuk pięknych. Mogą w nim pełnić służbę również absolwenci wyższych uczelni wojskowych, którzy uzupełnią wyższe wykształcenie humanistyczne w systemie szkolnictwa wojskowego lub cywilnego.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#JerzyGutowski">System naboru oficerów do tego korpusu odbywa się w ramach kursów studium oficerskiego organizowanych w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu, w grupie osobowej zmechanizowanej. Kandydaci na oficerów wychowawczych po ukończeniu 12-miesięcznego kursu kierowani są na pierwsze stanowisko służbowe. Jest to stanowisko dowódcy plutonu. Po zakończeniu kadencji przechodzą do korpusu wychowawczego. Pierwszym stopniem etatowym w korpusie wychowawczym jest stopień porucznika. Wyjątek stanowią absolwenci uczelni muzycznych, którzy po odbyciu 3-miesięcznego szkolenia w studium oficerskim w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych kierowani są do objęcia stanowisk w orkiestrach wojskowych. Istotną rolę w procesie doskonalenia zawodowego oficerów i podoficerów wychowawczych przewiduje się dla wojskowego centrum edukacji obywatelskiej, które powstanie po dokonaniu zmian organizacyjnych w Domu Żołnierza Polskiego. To centrum stanie się ośrodkiem edukacji obywatelskiej i kształcenia ustawicznego oficerów wychowawczych, kierowników klubów, instruktorów kulturalno-oświatowych, a także kompetencji społecznych dowódców. Stanowić ono będzie jednocześnie ośrodek metodyczny w zakresie planowania i organizacji systemu działalności kulturalno-oświatowej w siłach zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#JerzyGutowski">Głównymi zadaniami tego centrum będzie prowadzenie działalności edukacyjnej poprzez organizację kursów i szkoleń doskonalących, poradnictwo metodyczne oraz opracowywanie programów kształcenia i materiałów edukacyjnych oraz metodycznych. Drugim zadaniem będzie opracowywanie długofalowych programów badawczych oraz prowadzenie działalności badawczej w dziedzinie rozpoznawania procesów i zjawisk społecznych zachodzących w siłach zbrojnych, a także poza nimi. Chodzi tu o procesy istotne z punktu widzenia obronności i bezpieczeństwa państwa. Trzecim zadaniem będzie inicjowanie form profilaktyki i przeciwdziałania przejawom patologii w środowisku wojskowym. Czwartym zadaniem będzie diagnozowanie problemów społecznych w wojsku, w szczególności dotyczących dyscypliny, warunków socjalnych oraz patologii społecznych. Piątym zadaniem będzie opracowywanie i współrealizacja projektów i programów przedsięwzięć kulturalnych i edukacyjnych promujących siły zbrojne. Szóstym zadaniem będzie dokumentowanie historii Wojska Polskiego oraz ewidencjonowanie materiałów dokumentalnych będących w zasobach jednostek wojskowych.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#JerzyGutowski">Zmiany zachodzące wewnątrz sił zbrojnych, a także w zewnętrznym otoczeniu wojska warunkują dobór form i metod oddziaływań wychowawczych. Reagowanie na nowe zjawiska i procesy – zwłaszcza negatywne – wymaga innowacyjności i elastyczności w działaniu. Dlatego działalność wychowawcza ma wielopłaszczyznowy charakter. Obejmuje przedsięwzięcia o charakterze edukacyjnym, profilaktycznym, informacyjnym, kulturalno-oświatowym i promocyjnym. W ramach edukacji obywatelskiej realizowane są dwa podstawowe cele. Pierwszym z nich jest upowszechnianie tradycji oręża polskiego, jako fundamentalnej wartości budującej tożsamość żołnierską, która jest jednocześnie służbą obywatelską. Drugim celem jest wychowanie żołnierza na świadomego swoich praw i obowiązków obywatela, angażującego się w życie publiczne po zakończeniu służby wojskowej. Dobrze działający system wychowawczy oraz właściwie ukształtowane warunki służby współdecydują nie tylko o sprawnym i skutecznym funkcjonowaniu armii, ale przede wszystkim o jej morale i dyscyplinie.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#JerzyGutowski">Nowym zjawiskiem w strukturze społecznej wojska jest większe niż w latach poprzednich zróżnicowanie pod względem przynależności do korpusów osobowych, okresu pełnienia służby oraz płci. Sytuacja ta wymusiła nowe spojrzenie na warunki służby wojskowej. Powstała także potrzeba podjęcia działań zmierzających do konsolidacji korpusów osobowych oraz kształtowania ich tożsamości, a także stanu relacji międzyludzkich. Integralną częścią korpusu żołnierzy zawodowych są żołnierze – kobiety. Rodzi to całkiem nowe zjawiska w działalności wychowawczej, szkoleniowej, logistycznej, a przede wszystkim w obszarze mentalnym żołnierzy obu płci. Jednym z zadań działalności wychowawczej jest udział sił zbrojnych w realizacji zadań pokojowych i operacjach wojskowych poza granicami kraju. Ich specyfika powoduje wzrost znaczenia opieki psychologicznej nad żołnierzami uczestniczącymi w misjach oraz ich rodzinami w kraju. Zobowiązuje to nas do zmiany metod szkolenia przed misją. Dzisiaj kształtuje się nowy duch żołnierski, nowy duch armii, który szlifuje żołnierskie rzemiosło w misjach.</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#JerzyGutowski">Wysoki poziom dyscypliny wojskowej jest podstawą procesu kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi. Jest to czynnik bezpośrednio determinujący morale żołnierzy, który wpływa na zdolność bojową wojsk i jakość realizowanych przez nie zadań. Posiadamy już wypracowane wzorce i normy etyczno-moralne, a także przepisy regulujące zachowania żołnierzy. Nie będą jednak one spełniać swojej roli, jeżeli ich naruszanie nie będzie spotykać się z dezaprobatą środowiska żołnierskiego. Nie może być aprobaty dla byle jakiej służby, dla nagannych postaw żołnierzy zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-6.14" who="#JerzyGutowski">Rzeczywisty wymiar morale i dyscypliny jest weryfikowany zwłaszcza w warunkach realizacji zadań poza granicami państwa, w sytuacjach bojowych, gdy występuje duże zagrożenie dla życia i zdrowia żołnierzy. W świetle wyników badań sondażowych Wojsko Polskie pozostaje jedną z czołowych instytucji pod względem zaufania społecznego. Mamy świadomość, że zobowiązuje to nas do budowania profesjonalnego systemu promowania sił zbrojnych i Ministerstwa Obrony Narodowej. W kontekście pełnej profesjonalizacji sił zbrojnych wyzwaniem jest działalność promocyjna, która będzie wspomagać rekrutację do zawodowej służby wojskowej. Kreowaniu wizerunku wojska w otoczeniu społecznym powinno sprzyjać budowanie lokalnych programów uwzględniających realia poszczególnych jednostek wojskowych. Musimy wzbogacić istniejące oraz wypracować nowe rozwiązania w zakresie współpracy jednostek wojskowych ze społeczeństwem, w tym z organizacjami pozarządowymi, szkołami i uczelniami działającymi na rzecz obronności i budowy społecznego zaplecza sił zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-6.15" who="#JerzyGutowski">Korpus wychowawczy funkcjonuje dopiero od półtora roku. Trudno jest wymagać, żeby w tak krótkim czasie korpus ten zrealizował wszystkie pokładane w nim nadzieje i osiągnął wszystkie planowane cele. Optymistyczne jest to, że przyjęte rozwiązania dobrze się sprawdzają. Są dobre rokowania na przyszłość. Sondaże prowadzone wśród członków korpusu oraz dowódców potwierdzają, że klimat wokół korpusu wychowawczego w jednostkach wojskowych jest dobry. Ranga działalności wychowawczej w jednostkach wojskowych jest wysoka. Jest to pozytywna zmiana w stosunku do lat wcześniejszych. Nie oznacza to jednak, że uporaliśmy się już ze wszystkimi problemami. Korpus nie jest jeszcze ustabilizowany. Jeszcze nie w pełni okrzepł. Nie uzupełniono wszystkich brakujących stanowisk. W pewnym stopniu wiąże się to z trwającymi do tej pory procesami restrukturyzacji armii. Konieczne jest jak najszybsze zbudowanie warsztatu pracy oficera wychowawczego. Należy opracować wspólny system doskonalenia zawodowego członków korpusu. Istotne jest odbudowanie kanałów komunikacji i nadzoru merytorycznego na wszystkich szczeblach struktur wychowawczych.</u>
          <u xml:id="u-6.16" who="#JerzyGutowski">W najbliższych miesiącach przed korpusem osobowym wychowawczym oraz Departamentem Wychowania i Promocji Obronności staną ważne zadania związane z dokończeniem budowy struktur wychowawczych i ich przygotowaniem do funkcjonowania w profesjonalnej, w pełni zawodowej armii. Najpilniejszym zadaniem jest wdrożenie koncepcji działalności wychowawczej w siłach zbrojnych. Kolejnym zadaniem jest przygotowanie nowej koncepcji w zakresie struktur i działania psychologów w wojsku, a także wojskowych pracowni psychologicznych. Konieczne będzie także przekształcenie Domu Żołnierza Polskiego w Wojskowe Centrum Edukacji Obywatelskiej. Kolejnym zadaniem będzie dokonanie restrukturyzacji wojskowych ośrodków kultury. Potrzebne będzie także opracowanie projektu nowej ustawy o dyscyplinie wojskowej. Należy wdrożyć opracowany już program umacniania dyscypliny i przeciwdziałania patologiom społecznym w siłach zbrojnych. Konieczne będzie także wdrożenie nowego ceremoniału wojskowego oraz upowszechnienie w siłach zbrojnych Kodeksu honorowego żołnierzy zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-6.17" who="#JerzyGutowski">Korpus wychowawczy wkroczy na obszary nowych zadań, które obejmować będą rzecznictwo dyscyplinarne, co wynikać będzie z nowej ustawy o dyscyplinie wojskowej. Nowymi zadaniami będą także promocja profesjonalizacji sił zbrojnych, monitorowanie systemu skarg i wniosków, wdrażanie doświadczeń w obszarze wychowania i psychologii, będących wynikiem pełnienia misji poza granicami państwa, upowszechnianie znajomości prawa humanitarnego i konfliktów zbrojnych oraz międzynarodowych konwencji z zakresu ochrony dóbr kultury. Nowym zadaniem będzie także tworzenie warunków w jednostkach wojskowych do funkcjonowania systemu wsparcia i osłony psychologicznej żołnierzy oraz ich rodzin.</u>
          <u xml:id="u-6.18" who="#JerzyGutowski">W połowie listopada br. planujemy zorganizowanie konferencji z udziałem parlamentarzystów oraz przedstawicieli cywilnych środowisk naukowych. Przypuszczamy, że konferencja ta pozwoli na zweryfikowanie przyjętych przez nas założeń dotyczących działalności wychowawczej w nowoczesnej armii. Mam zaszczyt już dziś zaprosić państwa do wzięcia udziału w tej konferencji. Przedstawiłem państwu najważniejsze obszary, z którymi mamy do czynienia w działalności wychowawczej. Omówiłem zadania, z którymi będziemy mieli do czynienia w bliższej oraz dalszej przyszłości. Zakres tych zadań jest znaczny. Jednak uważamy, że ich podjęcie jest konieczne. Raz jeszcze dziękuję członkom Komisji Obrony Narodowej za podjęcie tego ważnego tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanuszZemke">Dziękuję. Otwieram dyskusję. Proszę o zgłaszanie się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AlicjaDąbrowska">Chciałabym dowiedzieć się, co było powodem ograniczenia w programach kształcenia wyższych uczelni wojskowych przedmiotów humanistycznych? Mam na myśli takie przedmioty jak np. socjologia, psychologia czy pedagogika lub historia. Wiem o tym, że w Akademii Obrony Narodowej zlikwidowany został wydział historii. Dlaczego tak się stało?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanuszZemke">Dziękuję. Jako kolejna do zabrania głosu zgłosiła się poseł Bożena Sławiak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#BożenaSławiak">Bardzo cieszę się, że planują państwo utworzenie centrum edukacji. Chciałabym przypomnieć, że w latach 1934–1939 w Polsce funkcjonował Wojskowy Instytut Naukowo-Oświatowy. Był on odpowiedzialny za programowanie i kierowanie pracą oświatowo-wychowawczą w wojsku. Działania te były poszerzone o wychowanie obronne społeczeństwa cywilnego. Uważam, że powołanie podobnego instytutu byłoby nie tylko wskazane, ale nawet pożądane. Być może centrum, o którego utworzeniu pan dyrektor mówił przed chwilą, będzie namiastką tego instytutu. Proponowałabym, żeby idee przyświecające działaniu tego przedwojennego instytutu wykorzystać przy opracowywaniu założeń tego centrum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanuszZemke">Dziękuję. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JanuszZemke">W takim razie sam chciałbym zadać pytanie. Dotyczy ono planowanych zadań korpusu osobowego wychowawczego. Komisja otrzymała materiał na temat funkcjonowania tego korpusu. Od razu powiem, że jest to solidny materiał. Dzięki temu w tej chwili możemy nie mówić o pewnych sprawach, gdyż ten materiał wiele wyjaśnia. Wśród wielu różnych zadań zaplanowano przygotowanie nowego projektu ustawy o dyscyplinie wojskowej. Chciałbym dowiedzieć się nieco więcej na ten temat. Na czym ma polegać nowość? Jeśli dobrze zrozumiałem intencje, to nie chodzi tu o nowelizację istniejącej ustawy, lecz o przygotowanie zupełnie nowej ustawy. Jeśli tak, to na czym ma polegać filozofia nowej ustawy? Jakie będą podstawowe nowe rozwiązania, które chcą zaproponować państwo w tej ustawie? Wszyscy dobrze wiemy, że ustawa o dyscyplinie wojskowej od czasu jej wprowadzenia wzbudza w wojsku wiele namiętności.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#JanuszZemke">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JadwigaZakrzewska">Na wstępie chciałabym podziękować państwu za dobry materiał. Mam jednak pewną uwagę. Proces transformacji nie był procesem, który rozpoczął się od 1990 r. Ten proces rozpoczął się w 1989 r. W ciągu ostatnich kilkunastu lat działalność wychowawcza uległa poważnemu przeobrażeniu. Przedstawię państwu kilka refleksji na temat działalności wychowawczej. Na pewno jest to trudna działalność. Prowadzenie działań wychowawczych nie jest łatwe. Przed nowymi oficerami wychowawczymi stoją trudne zadania, zwłaszcza ze względu na to, że mamy nowe czasy, a wraz z nimi nowe wyzwania.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JadwigaZakrzewska">Przypomnę państwu, że w Ludowym Wojsku Polskim, podobnie jak w każdej innej armii socjalistycznej, wychowanie stanowiło składową część działalności ideologicznej partii. Przyszedł 1989 r. Wtedy ogromnym wyzwaniem stało się to, w jaki sposób należy poprowadzić działalność wychowawczą w Wojsku Polskim. Było to bardzo trudne zadanie. Pamiętam, że w 1993 r. zorganizowano seminarium, w którym brali udział przedstawiciele różnych resortów, w tym edukacji narodowej, obrony narodowej, nauki, kultury i kultury fizycznej. Wtedy sformułowane zostały podstawowe pytania. W zasadzie dyskusja dotyczyła postaw młodzieży w sprawach obronności kraju. Próbowano odpowiedzieć wtedy na pytanie, czy wojsko jako organizacja działająca na zasadzie przymusu i hierarchicznego przyporządkowania ma za zadanie jedynie szkolić i wychowywać żołnierzy odpornych na zagrożenia pola walki. Zastanawiano się nad tym, czy słuszne jest upowszechnianie wzorca żołnierza sprawnego i dynamicznego, a nawet bezwzględnego w sytuacjach zagrożeń, czy też raczej żołnierza humanitarnego, a jednocześnie pryncypialnego w propagowaniu takich wartości jak honor, odpowiedzialność za podwładnych i wymagającego, ale nie przekraczającego zasad etyki zawodowej. Od tamtej pory upłynęło już kilkanaście lat, jednak te pytania nadal są aktualne.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#JadwigaZakrzewska">Mamy już XXI wiek. Uważam, że analizując przeobrażenia w świadomości społecznej oraz nowe rodzaje zagrożeń i nowe uwarunkowania, w jakich znalazło się nasze państwo oraz nasze wojsko, należałoby ponownie wrócić do dyskusji na temat wychowania i edukacji w naszym wojsku. Taka dyskusja powinna być prowadzona w szerokim gremium. Mam na myśli przedstawicieli poszczególnych resortów, organizacji pozarządowych oraz samorządów lokalnych, a szczerzej mówiąc społeczeństwa. Raz jeszcze podkreślę, że to nie jest łatwe zadanie. Jednak nie możemy zostawić oficerów wychowawczych samym sobie. Muszą mieć wsparcie. Dlatego jest to ważne zadanie, które wspólnie powinni realizować politycy, uczeni i dowódcy.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#JadwigaZakrzewska">Chciałam przeprowadzić analizę, która dotyczyła zakresu treściowego wychowawczych funkcji wojska. Z pozycji pionu cywilnego zakres treściowy funkcji wychowawczych jest spostrzegany jako troska o wychowanie patriotyczne, odzwierciedla demokratyczny charakter wojska w demokratycznym państwie, pewne prawa wolnościowe oraz rozwijanie świadomości obronnej żołnierza. Można powiedzieć, że chodzi tu o rozbijanie sensu i celowości świadczeń obronnych osobistych i rzeczowych na potrzeby obronne kraju. Natomiast pion dowódczy preferuje dominującą rolę szkolenia wojskowego, a także zaostrzanie wymogów dyscypliny wojskowej, o czym mówił w swojej informacji pan dyrektor. Istotne jest uznawanie hierarchicznego podporządkowania. Myślę, że nie powinniśmy pogłębiać istniejących dysproporcji w pojmowaniu roli i zadań edukacji wojskowej pomiędzy tymi ośrodkami. Są one w jednej strukturze Ministerstwa Obrony Narodowej. Wydaje się, że konieczne jest takie organizowanie pracy wychowawczej, żeby nie utrwalało ono podziału edukacji wojskowej na dwa nurty – szkoleniowy i wychowawczy. Dodam, że koncepcja kształcenia oficerów musi mieć bardziej humanistyczny wymiar. Takie jest moje przekonanie. Współczesny oficer nie może traktować służby wojskowej wyłącznie w kategoriach dowódczych, z pomijaniem funkcji wychowawczych. Dlatego niezbędne jest rozwijanie cech i umiejętności kierowniczych, a nawet menedżerskich, których podstawą jest rozumienie zasad komunikowania się społecznego.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#JadwigaZakrzewska">W materiale zabrakło wyników badań resortowych o tym, w jaki sposób rozumiane są funkcje wychowawcze po powołaniu korpusu oficerów wychowawczych. Chciałabym się dowiedzieć, z jakimi problemami mają do czynienia siły zbrojne w nowych realiach? Jakie wartości mogą się urzeczywistniać w obecnych czasach? Takie są główne uwagi, które chciałam państwu przedstawić. Wszystkim oficerom wychowawczym życzę wszystkiego dobrego. Stoją przed nimi ogromne zadania. Myślę, że wykonają zadania, które zostały na nich nałożone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanuszZemke">Dziękuję. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zadać pytania? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#JanuszZemke">Ponieważ nie ma już pytań, bardzo proszę, żeby pan minister zdecydował o tym, kto odpowie na zadane przez posłów pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#CzesławPiątas">Dziękuję państwu za wszystkie pytania oraz wypowiedzi. Poseł Jadwidze Zakrzewskiej dziękuję za sugestie skierowane pod naszym adresem. Pragnę podkreślić, że dążymy do większej spójności funkcjonowania jednostek, zespołów czy też organizmów istniejących w strukturach wojska. Nigdy nie oddzielaliśmy i nie zamierzamy oddzielać działalności związanej z dowodzeniem i kierowaniem czy szkoleniem od działalności związanej z wychowaniem. Pragnę podkreślić, że jednym z najlepszych narzędzi do budowy spójności i zwartości pododdziałów, w tym budowy morale i dyscypliny, jest dobrze zorganizowane szkolenie. Jednak takie szkolenie musi mieć określony cel. Żołnierz musi wiedzieć, w jakim celu się szkoli, kogo będzie bronił i jakie przepisy prawa krajowego lub międzynarodowego będą go w tych działaniach obowiązywać. Chodzi tu nie tylko o prawo związane z prowadzeniem działań i konfliktów zbrojnych. Chodzi tu także np. o przepisy prawa dotyczące ekologii, poszanowania dóbr kultury lub innych przepisów obowiązujących w obrębie prowadzonych ćwiczeń. Chodzi tu o wszystkie przepisy, które powinny być przestrzegane.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#CzesławPiątas">Przed chwilą pan pułkownik zaprosił państwa na konferencję, która zostanie zorganizowana w listopadzie br. Myślę, że minister obrony narodowej wystosuje dla państwa specjalne zaproszenia. Przewidujemy, że konferencja będzie trwała 3 dni. Chcielibyśmy, żeby obok parlamentarzystów wzięły w niej udział osoby, które zajmują znaczące stanowiska w Polsce w obszarze szkolenia i działalności społecznej. Chcielibyśmy, żeby wzięli w niej udział także historycy i pracownicy naukowi. Przygotowując program tej konferencji postaramy się skonsultować go ze wszystkimi osobami, które będziemy chcieli na nią zaprosić. Chcielibyśmy, żeby w bardzo szerokim gremium można było wypowiedzieć się na temat kierunków działań i rozwiązań, które powinniśmy zastosować w przyszłości. Przecież nie szkolimy i nie wychowujemy wojska dla siebie. Robimy to dla Polski i polskiego społeczeństwa, a także dla dobra Wspólnoty Europejskiej. Chcę państwa poinformować, że jesteśmy w trakcie przygotowywania porozumienia z ministrem edukacji narodowej. Porozumienie ma dotyczyć szeroko rozumianego współdziałania wojska i resortu edukacji narodowej. Myślimy także o tym, żeby współpraca i współdziałanie ze wszystkimi organizacjami pozarządowymi, terenowymi, samorządowymi, rządowymi i innymi, a także z innymi entuzjastami obronności i patriotyzmu miała szeroki i elastyczny charakter.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#CzesławPiątas">Teraz odniosę się do zadanych pytań. Odpowiem na nie w takiej kolejności, w jakiej były zadawane. W ten sposób będzie mi łatwiej odpowiedzieć na te pytania. Poseł Dąbrowska zapytała, co było powodem ograniczenia przedmiotów humanistycznych w akademii obrony narodowej. Jednym z naszych zamiarów było to, żeby do wojska pozyskiwać specjalistów wykształconych w wyższych uczelniach cywilnych. Bardzo szybko, bo już po rocznym kursie w szkole we Wrocławiu specjaliści mają być przygotowani do rzemiosła wojskowego. Jednak podstawowa wiedza i umiejętności w zakresie historii, socjologii i innych przedmiotów potrzebnych oficerowi wychowawczemu powinni zdobywać w uczelniach cywilnych. Pragniemy, żeby do wojska był duży napływ dobrze wyszkolonych osób po wyższych studiach, które będą jedynie przystosowywane czy też przygotowywane do pewnych rygorów służby wojskowej. Te osoby powinny wnosić do wojska swoją wiedzę z cywila. Myślę, że drugim powodem tego ograniczenia było to, że w akademii obrony narodowej nie mieliśmy zbyt dużej liczby dobrych wykładowców. Proszę pamiętać o tym, że do prowadzenia określonego przedmiotu wyższej uczelni potrzebna jest odpowiednia liczba pracowników naukowych. Jednak przede wszystkim o tym ograniczeniu zdecydowała potrzeba szybkiego dopływu do wojska dobrze wykształconych kadr z cywila.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#CzesławPiątas">Dziękuję poseł Sławiak za wypowiedź, w której podpowiedziała nam, żebyśmy w naszych działaniach odwoływali się do historii II Rzeczypospolitej. Planujemy powołać centrum edukacji. Pan pułkownik mówił już wcześniej o tym, że ma ono zapewnić dopływ wiedzy i doświadczenia. Ma ono także zapewnić inne instrumenty, które są potrzebne w budowaniu umiejętności potrzebnych jednocześnie do kierowania i wychowywania. Musimy prowadzić także kursy i szkolenia metodyczne. W chwili obecnej robimy to w określony sposób. Niecałe 2 miesiące temu przeprowadziliśmy taki tygodniowy kurs pod Warszawą. Ja także brałem udział w tym kursie. Chcę zaznaczyć, że ten kurs nadzorował i monitorował minister Bogdan Klich. Chcielibyśmy, żeby te działania przybrały określone formy strukturalne. Bardzo zależy nam na tym, żeby oficerów, którzy będą przychodzić do pionu wychowawczego, wyposażyć w odpowiednią wiedzę i narzędzia. Chcemy nauczyć ich pewnej działalności. Na pewno zauważyli państwo, że chcemy, żeby każdy z nich umiał dowodzić. Nie chcemy, żeby przychodzili do pionu wychowawczego, nie mając o tym pojęcia.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#CzesławPiątas">Pytali państwo o zadania dotyczące dyscypliny, a także nowej ustawy o dyscyplinie wojskowej. Myślę, że w tej chwili prace nad przygotowaniem nowej ustawy można ocenić na 60 proc. Nad tym projektem pracują nie tylko specjaliści i oficerowie podlegający ministrowi obrony narodowej. Pracują nad nim także prokuratorzy, włącznie z prokuratorem naczelnym prokuratury wojskowej, a także przedstawiciele izby sądu wojskowego. Chcemy, żeby nowa ustawa o dyscyplinie wojskowej była bardziej zrozumiała. Chcemy, żeby wprowadziła ona dwa rodzaje oddziaływania dyscyplinarnego. Przewidujemy większe możliwości wyróżniania oraz bardzo jasne kryteria karania. Być może jest to jeszcze przedwczesne. Jednak powiem państwu już teraz, że zamierzamy wprowadzić dwa rodzaje raportu służbowego. W przypadku pierwszego raportu obwiniony byłby karany bardzo szybko, bez olbrzymiej liczby dokumentów i udziału rzecznika dyscypliny oraz obrońcy. Jeżeli obwiniony uzna, że kara jest słuszna, jeżeli jest przekonany, że odniesie ona określony skutek i nie zgłosi sprzeciwu, to na tym raport się zakończy. Dzięki temu będziemy mieli natychmiastowe oddziaływanie wychowawcze. Jeśli jednak obwiniony uzna, że jego argumenty nie zostały do końca uwzględnione, to będzie mógł złożyć odwołanie. W takim przypadku powołany zostanie rzecznik dyscypliny i obrońca. Wtedy rozpocznie się postępowanie, które czasami trwa nawet przez kilka tygodni. W ten sposób wrócimy na długą ścieżkę postępowania.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#CzesławPiątas">W nowej ustawie zawarliśmy także inne propozycje. Bardzo proszę, żeby powiedział państwu o nich płk Karasek, który jest jednym z zastępców przewodniczącego zespołu opracowującego nową ustawę o dyscyplinie wojskowej. Raz jeszcze chciałbym podkreślić, że proces wychowania, proces kształtowania właściwych postaw, uczenia żołnierzy, jak być dobrym obywatelem, uczenia przestrzegania prawa oraz utrzymywania kontaktów i więzi ze społeczeństwem jest jednym z najważniejszych celów i zadań, jakie przed sobą stawiamy. Wiemy o tym, że nowy rodzaj korpusu osobowego, jakim jest korpus szeregowych zawodowych, będzie musiał być poddany temu procesowi. Dyrektor Gutowski mówił o nowym sposobie patrzenia na przedsięwzięcia z obszaru kulturalnego, sportu i wypoczynku. Takie przedsięwzięcia będą realizowane w zawodowych jednostkach wojskowych.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#CzesławPiątas">Niedawno byłem w Wędrzynie i Krośnie Odrzańskim. Spotykałem się tam z kadrą jednostek w pełni zawodowych. Należy zauważyć, że taka jednostka funkcjonuje od poniedziałku do piątku. Żołnierze szkolą się bardzo intensywnie. Szkolą się w sposób bardzo pryncypialny, z doskonałą pozoracją. Jednak na sobotę i niedzielę wszyscy wyjeżdżają do domów. Bramy batalionu są zamykane. Jeżeli nie ma żadnego zagrożenia, to batalionu nie ma. Przy jednostkach wojskowych budujemy coraz większe parkingi dla samochodów. Młodzi ludzie bardzo często korzystają z tego środka transportu. Jak zachęcić młodych ludzi do służby wojskowej? Jak włączyć ich do procesu szkolenia i innych form działalności w tych 5 dniach? To właśnie jest zadanie, które przed nami stoi. Bardzo proszę, żeby teraz kilka tez przedstawił państwu płk Karasek, który jest zastępcą dyrektora Departamentu Wychowania i Promocji Obronności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanuszZemke">Bardzo proszę pana dyrektora. Jednak najpierw chciałbym przedstawić pewną uwagę, gdyż to ja zadałem to pytanie. Chcę powiedzieć, skąd wzięło się to pytanie i pewien niepokój. Każdy, kto zajmuje się sprawami wojska, wiele razy stykał się z uwagami dotyczącymi ustawy o dyscyplinie wojskowej. Takie uwagi napływają do nas z wielu różnych źródeł. Bardzo mocno tę ustawę krytykują dowódcy. Mój niepokój dotyczy tego, że ustawę ma przygotować departament, który nie zajmuje się dowodzeniem. Jak w procesie przygotowania projektu ustawy biorą państwo pod uwagę poglądy dowódców, czyli osób, które będą stosowały przepisy nowej ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#CzesławPiątas">Zanim oddam głos panu pułkownikowi, chciałbym powiedzieć, że w zespole przygotowującym nową ustawę reprezentowane są wszystkie społeczności wojskowe. W tym zespole mamy specjalistów z zakresu prawa, dowódców, przedstawicieli pionu wychowawczego, a także korpusu dziekanów oficerów wojska polskiego. W pracach nad tym projektem bierze udział także wiele innych osób. Chciałbym także zameldować, że po przygotowaniu każdego projektu informujemy o zawartych w nim zapisach. Dzięki temu rozstrzygamy pewne wątpliwości. Robimy to na trzech szczeblach. Najpierw wątpliwości rozstrzygane są na szczeblu Komisji. Drugim szczeblem jest zespół, którego pracami kieruję. Uczestnikiem tego zespołu jest szef Sztabu Generalnego oraz dowódcy rodzajów sił zbrojnych i Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. W pracach tego zespołu biorą udział szefowie wszystkich ważnych komórek.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#CzesławPiątas">Natomiast trzeci szczebel to szerokie kierownictwo Ministerstwa Obrony Narodowej. Minister obrony narodowej rozstrzyga na tym szczeblu pewne wątpliwości i spory. Zapadają tu określone rozstrzygnięcia. W tej chwili jesteśmy w połowie pracy. W tej pracy kierowany przeze mnie zespół miał już swój udział. Jednak głównie nad tym projektem pracuje jeszcze zespół specjalistów przy udziale dowódców sił zbrojnych reprezentowanych przez zastępców. W pracach bierze udział także przedstawiciel szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego oraz oficerowie wychowawczy. Chcę powiedzieć, że ustawa zmieniana jest dlatego, że było takie zapotrzebowanie. Życzyli sobie tego nie tylko dowódcy rodzajów sił zbrojnych, ale także dowódcy dywizji, brygad i batalionów, a nawet kompanii i plutonów. Taka potrzeba była spowodowana przede wszystkim tym, że proces wyróżniania i karania był zbyt długi i nie odnosił pożądanego efektu wychowawczego. Proszę pana pułkownika o przedstawienie informacji na temat pewnych rozstrzygnięć oraz kierunków, nad którymi pracujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MirosławKarasek">Po wypowiedzi pana ministra zostało mi już niewiele do powiedzenia. Chciałbym podkreślić, że pan minister codziennie dowiaduje się, jakie są postępy w tym zakresie. Jeśli chodzi o metodologię pracy, to mogę poinformować, że powołana została Komisja do Opracowania Projektu Ustawy o Dyscyplinie Wojskowej. W skład tej Komisji wchodzą 24 osoby. Z tej Komisji wyłoniony został 9-osobowy zespół roboczy. W skład tego zespołu wchodzą prawnicy oraz przedstawiciele rodzajów sił zbrojnych. Zespół opracowuje kolejno przepisy ustawy. Następnie zbiera się duży zespół, który pracuje nad tymi propozycjami. Nowe przepisy są konsultowane dodatkowo z rodzajami sił zbrojnych. W ten sposób prace posuwają się do przodu. W chwili obecnej sytuacja wygląda tak, że w zasadzie ustawa jest już gotowa. Zostały nam jeszcze do opracowania dokumenty wychowawcze.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#MirosławKarasek">Chciałbym odpowiedzieć na pytanie dotyczące głównych założeń nowej ustawy. Najważniejszą ideą, która przyświecała nam przy opracowaniu nowej ustawy, jest przede wszystkim skuteczność reagowania dyscyplinarnego przy zachowaniu uprawnień żołnierzy. Jest to pierwszy, podstawowy cel. Chcę podkreślić, że obowiązująca w tej chwili ustawa o dyscyplinie wojskowej jest krytykowana przez dowódców. Poważnym mankamentem jest to, że jest to ustawa na czas pokoju. Natomiast przygotowywana w tej chwili nowa ustawa obejmować będzie także rozwiązania na czas wojny oraz na czas stanów nadzwyczajnych. Jest to bardzo istotne, gdyż obowiązująca ustawa nie dotyczyła takich sytuacji. Jest jeszcze jeden ważny powód. Chodzi o spójność rozwiązań z dokumentami i ustawami, które w tej chwili obowiązują w resorcie. Mam na myśli np. ustawę pragmatyczną.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#MirosławKarasek">Jakie nowe rozwiązania chcemy wprowadzić? Przede wszystkim wprowadzamy tryb uproszczony i tryb zwykły w postępowaniu dyscyplinarnym. Pan minister mówił już o tym przed chwilą. Rozszerzamy uprawnienia dowódców. Mogę państwu podać pewien przykład. W tej chwili jest tak, że dowódca jednostki wojskowej, dowódca brygady lub dowódca pułku współpracuje ze swoim zastępcą. Stawia przed nim zadania i rozlicza go z ich wykonania, ale nie ma wobec niego żadnej władzy dyscyplinarnej. Tak wygląda to w chwili obecnej. Trzecim ważnym rozwiązaniem będzie rozszerzenie grona dowódców. Nasza armia profesjonalizuje się. Już wkrótce będziemy mieli armię w pełni zawodową. W związku z tym nastąpi rozszerzenie grupy dowódców, którzy posiadać będą uprawnienia dyscyplinarne. Przewidziana jest również modyfikacja systemu karania i wyróżniania. Ponieważ rozwiązania te dotyczyć będą armii zawodowej, potrzebna jest zmiana przepisów i urealnienie sytuacji. Ważną sprawą jest odbiurokratyzowanie ustawy i procesu dyscyplinarnego. Właśnie to najczęściej krytykują dowódcy jednostek wojskowych. Jest jeszcze jedna ważna zmiana. Dotyczy ona objętości ustawy pod względem liczby artykułów i paragrafów. Będzie ich znacznie mniej niż w tej chwili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanuszZemke">Dziękuję za te informacje. Czy jeszcze w tym punkcie ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#JanuszZemke">W takim razie raz jeszcze chciałbym podziękować przedstawicielom Ministerstwa Obrony Narodowej za nadesłane materiały oraz za odpowiedzi na pytania. Rozumiem, że w trakcie dyskusji założenia przedstawione przez Ministerstwo Obrony Narodowej nie zostały w żaden sposób zakwestionowane. Dlatego mogę uznać, że ten materiał uzyskał aprobatę Komisji.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#JanuszZemke">Chciałbym podziękować panu ministrowi za udział w tej części obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#CzesławPiątas">Ja również dziękuję. Przynieśliśmy ze sobą materiały promocyjne. Jeśli posłowie je przyjmą, to będziemy z tego bardzo zadowoleni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanuszZemke">Proponuję 2-minutową przerwę techniczną, żeby goście biorący udział w pierwszym punkcie porządku dzisiejszych obrad mogli wyjść. Po przerwie przystąpimy do rozpatrzenia wykonania budżetu. Ogłaszam 2-minutową przerwę.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#JanuszZemke">Wznawiam obrady, ponieważ już na pewno minęły 2 minuty.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#JanuszZemke">Przystępujemy do rozpatrzenia sprawozdania z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2007 r. wraz z analizą Najwyższej Izby Kontroli w zakresie części budżetowej 29 – Obrona narodowa, części budżetowej 83 – Rezerwy celowe, w zakresie poz. 18, części budżetowej 85 – Budżety wojewodów ogółem, w zakresie działu 752 – Obrona narodowa, a także przychodów i wydatków państwowych funduszy celowych, programów wieloletnich oraz planów finansowych Agencji Mienia Wojskowego oraz Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Jeśli dobrze zauważyłem, to w posiedzeniu Komisji bierze udział dyrektor Żywiecka z Ministerstwa Finansów. Pani dyrektor zawsze uczestniczy w pracach budżetowych. W tym punkcie proszę o zabranie głosu pana ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ZenonKosiniakKamysz">Zacznę od stwierdzenia, że 2007 r. był niezwykle ważny dla sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, gdyż kontynuowano w tym roku dynamiczny proces modernizacji armii, poprzez wdrażanie istotnych programów uzbrajania. Doskonalono także zasady pragmatyki służbowej. Szczególną uwagę koncentrowano na dostosowywaniu struktur kolejnych jednostek wojskowych do wymogów wynikających z celów sił zbrojnych NATO 2006 i wymagań długoterminowych dla Rzeczypospolitej Polskiej, w tym tabeli sił NATO. Wykonanie dochodów budżetowych w 2007 r. wyniosło 108,3 mln zł, a więc nieomal dwukrotnie więcej niż zaplanowano w ustawie budżetowej. W stosunku do 2006 r. odnotowano wzrost dochodów prawie o 25 proc., a dokładnie mówiąc o 21,5 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#ZenonKosiniakKamysz">Charakteryzując ubiegłoroczny budżet należy zaznaczyć umacnianie się tendencji wzrostowych w obszarze wydatków majątkowych. Zakupy i inwestycje budowlane wraz z kwotami niewygasającymi osiągnęły poziom 5600 mln zł, co stanowiło 26,8 proc. wydatków ogółem. Na zakupy uzbrojenia i sprzętu wojskowego, na remonty oraz na zakup amunicji przeznaczono 5200 mln zł. Do najważniejszych programów realizowanych w tym obszarze w roku sprawozdawczym należy zaliczyć wyposażenie sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w kołowe transportery opancerzone „Rosomak” oraz przeciwpancerne pociski kierowane „Spyke”. Ponadto w ramach inwestycji budowlanych kontynuowano prace dostosowujące infrastrukturę lotniskową sił zbrojnych do potrzeb samolotów F-16. Realizując powyższe zadania, które w 2007 r. były traktowane jako zadania priorytetowe, nie pomijano również innych sfer działalności wojska. Odnotować należy pełne zabezpieczenie należności żołnierzy i pracowników, pomimo dużej skali zwolnień ze służby żołnierzy zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#ZenonKosiniakKamysz">W 2007 r. w pełni finansowano potrzeby związane z zabezpieczeniem udziału sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w misjach poza granicami kraju. Jednocześnie wypełniano zobowiązania sojusznicze w ramach NATO. Wojsko Polskie wydzieliło siły i środki do 9 kontyngentów wojskowych uczestniczących w operacjach wojskowych przywracania i utrzymania pokoju, a także walki z terroryzmem. W ramach Funduszu Modernizacji Sił Zbrojnych zgromadzono środki przeznaczone na dofinansowanie zadań z zakresu modernizacji technicznej sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Plan przychodów Funduszu na 2007 r. został określony na poziomie 62,7 mln zł. Pozostałość środków Funduszu z 2006 r. wynosiła ponad 150 mln zł. W 2007 r. realizowano zadania inwestycyjne w ramach programu inwestycyjnego NATO NSIP, ujęte w pakietach inwestycyjnych. Źródłem finansowania tych inwestycji były wspólne środki NATO oraz środki krajowe. W ubiegłym roku kontynuowano także realizację zadań zmierzających do jak najbardziej efektywnego i oszczędnego wydatkowania środków publicznych. W ramach działań w tym zakresie kontynuowana jest centralizacja zakupów sprzętu i uzbrojenia wojskowego, a także środków materiałowych.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#ZenonKosiniakKamysz">Liczne zadania realizowane przez resort obrony narodowej, duża liczba dysponentów budżetowych, a przede wszystkim wielkość tego budżetu, wymagają sprawnego i skutecznego zorganizowania nadzoru i kontroli. Dlatego kierownictwo resortu obrony narodowej poświęca szczególną uwagę temu zagadnieniu, dokładając starań, żeby środki budżetowe były wydatkowane stosownie do obowiązujących przepisów prawa. W ubiegłym roku przeprowadzono 211 kontroli wewnętrznych związanych z bieżącą realizacją dochodów i wydatków budżetowych. Za chwilę generał Fałkowski przedstawi państwu bardziej szczegółową informację na temat realizacji budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej w 2007 r. Pan dyrektor szczegółowo zaprezentuje państwu zadania, które były realizowane przez resort obrony narodowej. Na podstawie tej informacji będę prosił Komisję o pozytywne zaopiniowanie wykonania budżetu przez Ministerstwo Obrony Narodowej w 2007 r. Dziękuję państwu za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JanuszZemke">Dziękuję. Proszę pana generała o przedstawienie informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AndrzejFałkowski">Muszę powiedzieć, że jest to unikalny moment w całym roku. W tej chwili myślimy już o planie budżetowym na 2009 r. Realizujemy jeszcze budżet na 2008 r., ale rozliczamy budżet z 2007 r., o którym już w tej chwili najchętniej zapomnielibyśmy, gdyż te wszystkie dane zaczynają się już nam mieszać. Budżetowi na 2007 r. towarzyszyło wiele wyzwań. Jednym z takich wyzwań były zmiany organizacyjne. Zlikwidowano wielu dysponentów budżetowych. Mogę dodać, że byli to duzi dysponenci – dysponenci drugiego stopnia. Dokładnie rzecz biorąc Dowództwo Wojsk Lądowych, Dowództwo Sił Powietrznych oraz Dowództwo Marynarki Wojennej przestały być dysponentami budżetowymi drugiego stopnia. Na to miejsce powołano innych dysponentów. Takim dysponentem został dowódca Wojsk Specjalnych, a także Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych oraz Inspektorat Wojskowej Służby Zdrowia. Nastąpił ogromny wzrost wydatków na modernizację techniczną. Nastąpił także nieprzewidywalny na początku procesu planistycznego znaczący wzrost liczby zwolnień żołnierzy zawodowych. W procesie planowania optymistycznie zakładaliśmy, że w 2007 r. ze służby zwolni się 2600 żołnierzy. Taką liczbę określiliśmy w procesie planowania posługując się danymi z lat poprzednich. Natomiast okazało się, że w 2007 r. zwolniło się ze służby prawie dwa razy więcej żołnierzy, czyli 4538.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#AndrzejFałkowski">Duże problemy i wyzwania stanowiła dla nas realizacja zadań objętych centralnymi planami rzeczowymi. O tej sprawie powiem nieco później. Informację szczegółową zacznę od omówienia dochodów. Na ogół mówiąc o budżecie myślimy tylko o wydatkach budżetowych, zapominając o elemencie budżetu, jakim są dochody. Na podstawie trendów statystycznych z lat poprzednich dochody zaplanowaliśmy na poziomie 60 mln zł. Jednak udało nam się osiągnąć większe dochody. Wyniosły one 108,3 mln zł. Oznacza to, że do ministra finansów odprowadziliśmy większe środki niż pierwotnie planowano.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#AndrzejFałkowski">Jeśli chodzi o podstawowe wskaźniki makro wydatków budżetowych, to budżet osiągnął poziom 21.186 mln zł. Wydatki zrealizowane były nieco mniejsze. Dlaczego tak się stało? Stało się tak dlatego, że kwota 280 mln zł to tzw. środki niewygasające. Przypomnę państwu, że zgodnie z ustawą o finansach publicznych istnieje mechanizm, który pozwala na realizację pewnych wydatków w następnym roku budżetowym. Jednak jest to możliwe nie później niż do 30 czerwca następnego roku. Powodem przesunięcia tych wydatków była niewydolność przemysłu, który realizował umowę na dostawę kołowych transporterów opancerzonych. Środki niewygasające z wyjątkiem 300 tys. zł, zostały już zrealizowane. Podobna sytuacja dotyczyła zakupu sprzętu radiowego dla kontyngentów wojskowych. W chwili obecnej z zaplanowanych środków na ten cel pozostało nam jeszcze 5 mln zł. Natomiast inwestycje budowlane i zakup systemów rakietowych udało się już w zasadzie zrealizować w 100 proc. Wskaźnik realizacji budżetu wyniósł 99,4 proc. Na koniec roku zablokowaliśmy kwotę 101 mln zł. Oddaliśmy te pieniądze do dyspozycji ministra finansów. Zrobiliśmy to po to, żeby nie emitował obligacji państwowych. Minister finansów mógł wykorzystać te środki do zmniejszenia długu publicznego. Fizyczne odprowadziliśmy ministrowi finansów niewykorzystane środki w kwocie 20,5 mln zł. Dodam, że jest to lepszy wskaźnik niż w roku ubiegłym, kiedy oddaliśmy ministrowi finansów prawie 35 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#AndrzejFałkowski">Jak wyglądała struktura budżetu w 2007 r.? Dla porównania na slajdzie pokazaliśmy państwu dane z 2005 r. oraz 2006 r. Proszę zauważyć, że w 2007 r. udało nam się znacznie podnieść wydatki majątkowe. Są to te wydatki, od których zależy modernizacja wojska. Są to wydatki, dla których warto jest wojsko profesjonalizować. Można powiedzieć, że jest to system naczyń połączonych. Można również powiedzieć, że poprawiła się proporcja, jeśli chodzi o emerytury. Udział procentowy emerytur w całym budżecie był mniejszy. Wynikało to jednak z tego, że budżet był znacznie większy. Liczba świadczeniobiorców zwiększyła się prawie do poziomu 160 tys. osób. Odbyła się waloryzacja świadczeń. Jednak bez względu na to udział emerytur w budżecie ogółem był w 2007 r. mniejszy niż w latach poprzednich.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#AndrzejFałkowski">Jak wyglądały wydatki w poszczególnych działach funkcjonujących w Ministerstwie Obrony Narodowej? Można powiedzieć, że resort obrony narodowej jest przedsiębiorstwem wielobranżowym. Wojsko ma swoje szkolnictwo, swoją kulturę i swoje sądownictwo. Struktura budżetowa jest adekwatna do realizowanych działań. Największym działem jest dział – Obrona narodowa. W tym dziale w 2007 r. wydaliśmy ponad 73 proc. środków budżetowych. Innym niezwykle istotnym działem są obowiązkowe ubezpieczenia społeczne. Inaczej mówiąc są to po prostu emerytury. Mówiłem już wcześniej, że na ten cel wydaliśmy ponad 20 proc. całego budżetu. Inne działy to niewiele ponad 1 proc. lub nieco mniej. Można powiedzieć, że wydatki w innych działach oscylują wokół 1 proc. wszystkich środków budżetowych. Istotnym elementem w działalności wojska są misje pokojowe. Mogą państwo zauważyć, że największa nasza misja – misja w Afganistanie – pochłania ponad 68 proc. środków przeznaczonych na misje. Druga co do wielkości jest misja w Iraku, na którą wydajemy ok. 19 proc. wydatków na misje. Koszty pozostałych misji są znacznie mniejsze.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#AndrzejFałkowski">Powiem teraz państwu o kategoriach wydatków. Jest oczywiste, że najważniejszą kategorią wydatków była modernizacja techniczna. W planie budżetowym na ten cel zaplanowano 5600 mln zł. Mówiłem już na wstępie, że wraz z kwotami niewygasającymi wydatkowaliśmy na ten cel kwotę 5253 mln zł, co stanowiło 98,5 proc. planu. Jak wydatki były ponoszone w czasie? Proszę zwrócić uwagę na 2001 r., kiedy rozpoczął się wyraźny postęp w tym zakresie. Na wydatki majątkowe resort obrony narodowej wydawał wtedy zaledwie 9,5 proc. wszystkich środków budżetowych. Można powiedzieć, że wtedy przyrost techniki był bardzo mały. Dobrodziejstwem dla wojska było uchwalenie ustawy o przebudowie i modernizacji technicznej, która wymusiła na resorcie obrony narodowej osiągnięcie udziału wydatków na modernizację na poziomie 20 proc. wszystkich wydatków od 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#AndrzejFałkowski">Na pewno zauważą państwo, że duży postęp w tym zakresie nastąpił w 2007 r. Stało się tak dlatego, że w 2007 r. przyleciała do Polski największa liczba samolotów. W związku z tym zapłaciliśmy największą kwotę podatku od towarów i usług za te samoloty. W następnych latach dostawy samolotów będą niższe. Ponadto rozpocznie się profesjonalizacja. Dlatego trzeba będzie znaleźć odpowiedni balans pomiędzy wydatkami osobowymi i wydatkami majątkowymi. Jest oczywiste, że nie należy zapominać o tym, iż potrzebne są nam duże wydatki na technikę, jeśli mamy mieć profesjonalnych żołnierzy. Trudno jest sobie wyobrazić, że będziemy mieli żołnierzy zawodowych, którzy będą biegać po polu z kałasznikowem. Zawodowy żołnierz musi być dobrym operatorem przygotowanym do obsługi nowoczesnego sprzętu.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#AndrzejFałkowski">Jeśli chodzi o inwestycje budowlane, to wraz z kwotami niewygasającymi, o których już wspominałem, wydatki na ten cel wyniosły prawie 660 mln zł. Także remonty nieruchomości udało nam się zrealizować na poziomie bliskim 100 proc. Na slajdzie widzą państwo rozliczenie całego roku. Można powiedzieć, że wydatki niewygasające oprócz 5 mln zł zostały wykorzystane w pełni do końca czerwca br. Kwoty niewygasające udało się nam wykonać. Blokada, o której mówiłem wcześniej, składała się przede wszystkim ze środków na podatek od towarów i usług na części i sprzęt do samolotów F-16. Dostawy były niższe niż początkowo przewidywaliśmy. Należy zaznaczyć, że na początku procesu planistycznego minister finansów określił kurs dolara na poziomie 3,04 zł. Jaki był kurs dolara w 2007 r., dobrze państwo wiedzą. Właśnie to spowodowało, że w 2007 r. potrzebowaliśmy na te wydatki mniej środków, niż pierwotnie planowaliśmy. Inną pozostałością były środki na uposażenia w dziale 750 – Administracja oraz w dziale 753. Wydaje mi się, że w tym dziale znajdują się emerytury. Niestety, ale nie mamy żadnych możliwości przenoszenia środków pomiędzy działami. Ustawa o finansach publicznych nam tego zabrania. Dlatego środków pozostałych w tych działach nie można było w żaden sposób wykorzystać.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#AndrzejFałkowski">Z rezerw celowych budżetu państwa otrzymaliśmy za pośrednictwem ministra spraw zagranicznych prawie 6 mln zł na środki pomocowe dla Afganistanu. Jednak ze względu na długotrwałe procedury oraz późne uruchomienie tych środków udało nam się wykorzystać niewiele ponad 1,1 mln zł. Także tu pozostało nam prawie 5 mln zł. Z tymi środkami nie mogliśmy już nic zrobić. Mówiłem już o tym na początku mojej wypowiedzi, że w 2007 r. nie zostały zrealizowane wydatki na łączną kwotę 20,5 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-23.9" who="#AndrzejFałkowski">Zgodnie z tematem dzisiejszego posiedzenia Komisji, powinienem również powiedzieć o tych formach działalności Ministerstwa Obrony Narodowej, które nie stanowią tzw. czystego budżetu. Mówię w tej chwili o tzw. zasadzie finansowania brutto, zgodnie z którą wszystkie dochody odprowadzane są do budżetu, a wszystkie wydatki realizowane są z budżetu. Mamy tutaj trzy takie formy. Są to zakłady budżetowe, których w wojsku jest w tej chwili 11. Drugą formą są gospodarstwa pomocnicze, których w wojsku jest w tej chwili 99. Trzecią formą są dochody własne. Na slajdzie przedstawiono szczegółowe rozliczenia. Minister finansów już chyba od 3 lat z rzędu zapowiada, że te formy zlikwiduje. Czekamy na to, co będzie dalej. W tej chwili mogę państwu powiedzieć tyle, że 11 zakładów budżetowych to wojskowe domy wypoczynkowe. Natomiast wśród 99 gospodarstw pomocniczych mamy 51 kasyn, 16 pralni, a także 13 wojskowych domów wypoczynkowych, które różnią się formą finansowania. Pozostałe gospodarstwa to piekarnie.</u>
          <u xml:id="u-23.10" who="#AndrzejFałkowski">Wojsko uzyskało dochody własne. Są to dochody dopuszczone prawem, a konkretnie mówiąc ustawą o finansach publicznych. Te dochody nie były wielkie. Można powiedzieć, że stanowią one śladową ilość w budżecie. Wyniosły one 19,6 mln zł. Dochody te pochodziły głównie z działalności wykraczającej poza działalność podstawową. Jednym z elementów wchodzących w temat dzisiejszego posiedzenia są dotacje. W tej chwili wymienię jedynie ważniejsze z nich. Resort obrony narodowej dotował uczelnie publiczne. Takich uczelni mamy w resorcie 5 – Akademia Marynarki Wojennej, Wojskowa Akademia Techniczna, Akademia Obrony Narodowej, Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych we Wrocławiu oraz szkoła w Dęblinie. Dotowaliśmy także instytucje kultury. Wśród nich były np. muzea, które znajdują się w osobnym dziale. Udzielane były także dotacje celowe dla Wojskowej Agencji Mieszkaniowej na budownictwo oraz na wypłatę równoważników pieniężnych dla żołnierzy. Mieliśmy także dotację dla Agencji Mienia Wojskowego, a także dotacje dla samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej. Od razu wyjaśnię, że Minister Obrony Narodowej jest organem, który nadzoruje ich działalność.</u>
          <u xml:id="u-23.11" who="#AndrzejFałkowski">W trakcie roku na rzecz resortu obrony narodowej uruchomione zostały rezerwy celowe. Na slajdzie widzą państwo, że większość środków z tych rezerw przeznaczona była na finansowanie podatku od towarów i usług na samoloty wielozadaniowe. Mogę powiedzieć, że jest to dla nas tzw. pusty pieniądz. Otrzymujemy od ministra finansów środki, które niezwłocznie mu oddajemy. Z tego tytułu przyrost naszych zdolności finansowych jest iluzoryczny. O pozostałych rezerwach mówiłem wcześniej, dlatego w tej chwili nie będę ich ponownie omawiał.</u>
          <u xml:id="u-23.12" who="#AndrzejFałkowski">Oprócz tego są jeszcze środki, których resort obrony narodowej nie ma w swojej części budżetowej. W części 29 – Obrona narodowa nie mieliśmy 43,5 mln zł. Te pieniądze znajdowały się w budżetach ministra transportu, ministra zdrowia, u wojewodów, a także w innych częściach budżetowych. Były to środki przeznaczone na tzw. pozamilitarne przygotowania obronne. Środki te przeznaczone były głównie na infrastrukturę transportową, drogi i linie kolejowe o znaczeniu obronnym. Środki te przeznaczone były także na rezerwy państwowe i mobilizacyjne, na służbę zdrowia, na mosty składane, na przygotowanie stanowisk kierowania ministrów i wojewodów oraz na inne cele.</u>
          <u xml:id="u-23.13" who="#AndrzejFałkowski">Istotnym dodatkowym źródłem zasilania, komplementarnym do budżetu obronnego, jest Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych. Wpływy Funduszu pochodzą głównie z Agencji Mienia Wojskowego. Wpływają tu także środki za różnego rodzaju usługi, a także m.in. za wynajem poligonów obcym wojskom. Na początku okresu planistycznego przyjęliśmy, że te wpływy będą sięgały 63 mln zł. Jednak wpływy te były większe. Większe wpływy udało się osiągnąć przede wszystkim Agencji Mienia Wojskowego. Mieliśmy także sporą pozostałość z poprzedniego roku, która wynosiła 150 mln zł. Realizacja tych środków była niewielka, gdyż wyniosła prawie 16 proc. Od razu wyjaśnię, że mechanizm jest taki, iż te środki nie wygasają z końcem roku. Można legalnie pozostawić te środki na następny rok. Stało się tak z różnych przyczyn. Pierwotnie planowano, że za te środki sfinansowany zostanie zakup samolotu dla najważniejszych osób w państwie. Jednak tak się nie stało. Tego typu decyzje zapadają poza Ministerstwem Obrony Narodowej. Wiele przedsięwzięć nie zostało sfinalizowanych dlatego, że przedłużały się procedury zamówień publicznych. W zasadzie to, co pierwotnie nie znalazło się w planie zakupów, mogło być uzupełnione za środki z tego funduszu. Ponieważ było to uzupełnienie, sprawy te były załatwiane w drugiej kolejności. Nie było przecież zagrożenia, że te środki wygasną z końcem roku.</u>
          <u xml:id="u-23.14" who="#AndrzejFałkowski">W temacie dzisiejszego posiedzenia Komisji mieszczą się także programy wieloletnie. Wielokrotnie wspominałem o programie wyposażenia naszej armii w samoloty wielozadaniowe. Na realizację tego programu przeznaczyliśmy w budżecie 935 mln zł. Mówiłem już wcześniej, że z tej kwoty udało się nam wydać tylko 851 mln zł. Ponadto 92 mln zł przeznaczyliśmy na inwestycje lotniskowe oraz na szkolenie pilotów. Te środki także związane są ściśle z wprowadzaniem na wyposażenie samolotu wielozadaniowego.</u>
          <u xml:id="u-23.15" who="#AndrzejFałkowski">Przejdę teraz do wniosków. Można powiedzieć, że budżet w 2007 r. był budżetem stabilnym, który zabezpieczał realizację zaplanowanych zadań. Byliśmy płynnie zasilani w środki przez Ministerstwo Finansów. Nastąpił istotny jakościowy skok, jeżeli chodzi o wydatki majątkowe. Muszę samokrytycznie powiedzieć, że nie ma wątpliwości, iż mieliśmy problemy z realizacją budżetu w zakresie realizacji centralnych planów rzeczowych. Były to problemy wieloskładnikowe. Optymistycznie zakładaliśmy, że to, co zostanie zapisane w planie i zostanie uzgodnione z przemysłem, zostanie wyprodukowane i dostarczone. Jednak tak się nie stało. Polski przemysł nie był w stanie wykorzystać pieniędzy, które przeznaczyliśmy na modernizację. W części przemysł wykorzystał te środki dopiero w następnym roku.</u>
          <u xml:id="u-23.16" who="#AndrzejFałkowski">Problemem są procedury zamówień publicznych. W tym zakresie prawo jest dość restrykcyjne. Jakiekolwiek nieprzestrzeganie procedur powoduje od razu wstrzymanie całego procesu. Przetargi można oprotestować. Można podejmować także inne działania. Chcę zaznaczyć, że firmy skwapliwie wykorzystują wszystkie możliwości dopuszczone prawem, żeby uniemożliwić konkurentowi wygranie lub wykonanie przetargów. Przy tak dużych środkach budżetowych kumulacja wydatków następuje w końcu roku. Przeprowadziliśmy analizę tych wydatków w 3 lub 4 ostatnich latach. W analizowanych latach proces wydatkowania środków wyglądał identycznie. Nasilenie wydatków następowało zawsze dopiero w ostatnim kwartale roku. Natomiast kumulacja wydatków następowała w ostatnich 2 tygodniach roku.</u>
          <u xml:id="u-23.17" who="#AndrzejFałkowski">Jakie zmiany jakościowe nastąpiły w odniesieniu do spraw systemowych? Od razu powiem, że przy wykonaniu budżetu spotykaliśmy się z pewnymi budżetami ze względu na to, że w 2007 r. mieliśmy trzech kolejnych dysponentów głównych. Na początku roku dysponentem głównym był minister Sikorski, później minister Szczygło, a w końcu roku minister Klich. Mieliśmy do czynienia z różną polityką prowadzoną przez kolejnych ministrów. Muszę jednak powiedzieć, że istniała kontynuacja polityki, w związku z czym udało się nam ten budżet zrealizować. Jeśli chodzi o zmiany, to wprowadzono jedną komórkę planistyczną. Już na początku 2007 r. powstał Zarząd Planowania Rzeczowego P-8 w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego. Szefem tego zarządu jest generał Samol, który siedzi obok mnie. Ten zarząd zajął się wszystkimi planami rzeczowymi, a więc planem modernizacji, planem inwestycji, planem remontów nieruchomości, planem środków materiałowych oraz planem inwestycji NATO NSIP.</u>
          <u xml:id="u-23.18" who="#AndrzejFałkowski">Drugą istotną sprawą było to, że doświadczenia z lat poprzednich zmuszają nas do tego, żeby utworzyć jednolitą komórkę do spraw zakupów. Znane są już państwu zapowiedzi ministra obrony narodowej w tej sprawie. Ma powstać jedna, duża Agencja Uzbrojenia. Zobaczymy, jaki twór ostatecznie powstanie. W tej chwili toczą się intensywne prace nad utworzeniem takiej Agencji. Podjęta została decyzja o powołaniu Biura Analiz Rynku Uzbrojenia. Właśnie tego biura dotyczy enigmatyczny skrót BARU, który widzą państwo na slajdzie. Utworzono także Departament Współpracy z Przemysłem. Mówiłem już wcześniej o tym, że wydolność polskiego przemysłu zbrojeniowego nie jest zbyt duża. Wojsko chciałoby składać jak najwięcej zamówień w polskim przemyśle. Byłoby dobrze, gdyby do planu od samego początku wstawiać realne potrzeby, żeby później nie zmieniać tego planu wielokrotnie. Plan zmieniany jest wielokrotnie, żeby wydać te środki zgodnie z prawem. Środki powinny być wydawane na to, co jest potrzebne wojsku.</u>
          <u xml:id="u-23.19" who="#AndrzejFałkowski">Takie są najważniejsze wnioski z realizacji budżetu w 2007 r. Ze względu na ograniczony czas mojej wypowiedzi, gdyż sprawy wychowania zajęły wiele czasu, na tym chciałbym zakończyć moją wypowiedź. Jesteśmy gotowi do udzielenia odpowiedzi na wszelkie pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JanuszZemke">Dziękuję bardzo. Chcę zadać pytanie prezesowi Kościelniakowi. Czy pan prezes chciałby zabrać głos w tym momencie, czy też wolałby pan zabrać głos później?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JacekKościelniak">Przedstawię państwu konkluzje dotyczące naszej informacji o wynikach kontroli wykonania budżetu państwa w 2007 r. Zgodnie z planem kontroli dokonaliśmy oceny wykonania budżetu państwa na podstawie kontroli wykonania budżetu w części 29 oraz planów finansowych Wojskowej Agencji Mieszkaniowej, Agencji Mienia Wojskowego oraz samego Ministerstwa Obrony Narodowej. Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie z zastrzeżeniami oceniła wykonanie budżetu państwa w części 29 oraz wykonanie planów finansowych Wojskowej Agencji Mieszkaniowej oraz Agencji Mienia Wojskowego. Natomiast negatywnie oceniła wykonanie planu finansowego Funduszu Modernizacji Sił Zbrojnych. Nieprawidłowości przy wykonaniu budżetu państwa w części 29 dotyczyły przede wszystkim planowania zadań i wydatków rzeczowych w taki sposób, że pod koniec 2007 r. nastąpiło spiętrzenie tych wydatków. Stwierdziliśmy, że centralne plany rzeczowe nie były właściwie przygotowane do realizacji. Uwaga ta w szczególności dotyczy planu modernizacji technicznej. Plan wydatków realizowany był niezgodnie z harmonogramem.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JacekKościelniak">Ustalenia kontroli wskazują także na zbyt dużą centralizację zakupów, w porównaniu z możliwościami kadrowymi kontraktacji dostaw. W szczególności dotyczy to głównego realizatora tego planu, którym jest Departament Zaopatrywania Sił Zbrojnych Ministerstwa Obrony Narodowej. Z wyjaśnień złożonych kontrolującym wynika, że Departament nie ma możliwości równoczesnego przeprowadzania kontraktacji dostaw w zakresie wszystkich pozycji planu modernizacji technicznej, czego wymaga rytmiczna realizacja tego planu. Stwierdziliśmy również nieprawidłowości w planowaniu i realizacji inwestycji ujętych w centralnym planie inwestycji budowlanych resortu obrony narodowej. Stwierdziliśmy również, że nie zrealizowano przyjętego założenia, które dotyczyło tzw. koncentracji nakładów, w celu szybkiego zakończenia rozpoczętych zadań. Przyjęcie takiej zasady było zgodne z wytycznymi ministra obrony narodowej z dnia 12 czerwca 2006 r. Były to wytyczne dotyczące planowania budżetowego w resorcie obrony narodowej.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#JacekKościelniak">Na pewno dobrą informacją jest to, że na lotnisku Poznań-Krzesiny zakończono budowę składu lotniczych środków bojowych. Według ustaleń kontroli uzyskanie do końca 2008 r. pozwolenia na użytkowanie magazynów jest dość wątpliwe. Występują tu problemy natury administracyjno-prawnej. Ustawa z dnia 22 czerwca 2001 r. o ustanowieniu programu wieloletniego wyposażenia sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w samoloty wielozadaniowe zobowiązuje do zakończenia dostaw wszystkich samolotów F-16 oraz sprzętu i środków bojowych do tych samolotów w terminie do 31 grudnia 2008 r. Zastrzeżenia Najwyższej Izby Kontroli wzbudziło również to, że w 2007 r. nie zostały wykonane zadania w zakresie zatrudnienia. W szczególności dotyczyło to żołnierzy zawodowych. W tej grupie planowano wzrost zatrudnienia o 5,4 proc. Jednak w porównaniu ze stanem w 2006 r. nastąpił spadek o 5,4 proc. Średnioroczne zatrudnienie żołnierzy zawodowych wynoszące w 2006 r. 80.117 zmniejszyło się w 2007 r. do 75.769 żołnierzy, tj. o 4348 żołnierzy.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#JacekKościelniak">W informacji o wynikach kontroli przedstawiliśmy opinię, że w niskim stopniu wykorzystano środki z rezerw celowych. Łączna kwota tych środków, które zostały przeniesione do części 29, wyniosła 937,2 mln zł. Z tej kwoty 930 mln zł zaplanowano na zapłacenie podatku od towarów i usług od zrealizowanych dostaw samolotów F-16 i sprzętu lotniczego. Ta kwota została zaplanowana w poz. 6 rezerw celowych. Natomiast 6 mln zł przeznaczono na finansowanie 17 projektów pomocowych dla Afganistanu. Podatek od towarów i usług został opłacony w kwocie 851 mln zł, co stanowiło 91,5 proc. planu. Natomiast na pomoc dla Afganistanu przeznaczono tylko 1,1 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#JacekKościelniak">Najwyższa Izba Kontroli negatywnie ocenia skuteczność księgowości i kontroli finansowej w Ministerstwie Obrony Narodowej. Taką ocenę uzasadnia stwierdzenie przez kontrolę naruszenia przepisów ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości. W Departamencie Administracyjnym Ministerstwa Obrony Narodowej stwierdzono, że 17 dowodów księgowych na łączną kwotę 11,4 mln zł złożono bez podpisów potwierdzających ich sprawdzenie pod względem merytorycznym. Natomiast w Departamencie Budżetowym Ministerstwa Obrony Narodowej nie wskazano miesiąca księgowania w 23 dowodach na łączną kwotę 414 mln zł. Zastrzeżenia Izby wzbudzały również kwestie dotyczące wykonania planów finansowych przez Wojskową Agencję Mieszkaniową i Agencję Mienia Wojskowego. Uwagi dotyczyły m.in. wprowadzenia zmian w planie finansowym Agencji Mienia Wojskowego na 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#JacekKościelniak">W tym planie nie uwzględniono warunku określonego w art. 41 ustawy o finansach publicznych. Chodzi o to, że zwiększono plan kosztów o 22,4 mln zł, a plan przychodów zwiększono o 63 mln zł, natomiast wynik finansowy o 41,5 mln zł, chociaż w czasie dokonywania zmian nie osiągnięto przychodów wyższych od określonych w pierwotnym planie. Kontrola Wojskowej Agencji Mieszkaniowej wykazała również naruszenie art. 20 ust. 1 ustawy o rachunkowości. Stwierdzono, że dowody były księgowane do niewłaściwych okresów sprawozdawczych. Ponadto były one księgowane z opóźnieniem. Stwierdzono 70 przypadków, w których dowody były księgowane z opóźnieniem, w tym w 28 przypadkach z opóźnieniem o 1 miesiąc. W zakresie skuteczności systemu księgowania i kontroli finansowej w Agencji Mienia Wojskowego wystawiono negatywną ocenę we wszystkich kontrolowanych jednostkach Agencji, tj. w biurze Agencji oraz jej oddziałach terenowych w Gdyni, Warszawie i Wrocławiu. Do kontroli wyselekcjonowano 779 dowodów księgowych metodą statystyczną i niestatystyczną. Nieprawidłowości stwierdzono w 561 dowodach. W tym przypadku nieprawidłowości związane były z naruszeniem przepisów ustawy o rachunkowości. Kontrola Agencji Mienia Wojskowego wykazała również, że w 2006 r. nie przeprowadzono żadnego badania audytowego, chociaż Agencja ma taki obowiązek.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#JacekKościelniak">W wyniku kontroli wykonania planu finansowego Funduszu Modernizacji Sił Zbrojnych stwierdzono, że nie wykonano większości zakupów uzbrojenia i sprzętu oraz inwestycji budowlanych ujętych w planie rzeczowym. W związku z tym stwierdzono niską realizację planu wydatków. Realizacja wyniosła tylko 17,8 proc. Plan po zmianach wynosił 212,8 mln zł. Natomiast wykonanie wyniosło tylko 37,9 mln zł. Wydatki Funduszu zaplanowane na finansowanie zakupów inwestycyjnych w ramach planu modernizacji technicznej wynosiły 143,3 mln zł, a zadania ujęte w centralnym planie inwestycji budowlanych 69,6 mln zł. W tych pozycjach zrealizowano zadania odpowiednio na kwotę 21 mln i 16 mln zł. Stwierdzono również wzrost stanu środków pieniężnych Funduszu w 2007 r. Było to niezgodne z postanowieniami ustawy budżetowej na 2007 r., w której przewidziano stan Funduszu na początek i koniec 2007 r. równy zero. Faktyczny stan środków Funduszu Modernizacji Sił Zbrojnych na koniec 2007 r. wynosił 202 mln zł i był prawie o 35 proc. wyższy w porównaniu ze stanem na początku tego roku.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#JacekKościelniak">Ponadto stwierdziliśmy zawyżenie o 28,3 mln zł stanu Funduszu o kwotę środków budżetowych przelanych w sposób nielegalny na rachunek Funduszu w 2005 r. Tej kwoty nie zwrócono do budżetu państwa pomimo dwukrotnych interwencji Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie. Z mojej strony to już wszystko, co chciałem w tej chwili powiedzieć. Chcę poinformować, że w posiedzeniu Komisji bierze udział dyrektor Zegadło, jego zastępca oraz doradca. Te osoby są do państwa dyspozycji. Natomiast ja będę musiał udać się w tej chwili na kolejne spotkanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JanuszZemke">Dziękuję. Chciałbym podziękować panu prezesowi za osobisty udział w posiedzeniu Komisji oraz za przestawienie stanowiska Najwyższej Izby Kontroli. Rozumiem, że pana współpracownicy wraz z dyrektorem Zegadło pozostaną na sali.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JanuszZemke">Proponuję, żeby w tej chwili poseł Łuczak, który jest przewodniczącym stałej podkomisji zajmującej się m.in. sprawami budżetowymi, przedstawił stanowisko, które podkomisja chce zaproponować Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MieczysławŁuczak">Po zapoznaniu się z informacją o realizacji budżetu Ministra Obrony Narodowej w 2007 r., po zadaniu pytań i wysłuchaniu przedstawicieli Ministerstwa Obrony Narodowej podkomisja przedstawia projekt opinii nr 3 Komisji w sprawie sprawozdania z wykonania budżetu państwa w 2007 r. Chcę poinformować, że pozostało jeszcze kilka wątków, które wzbudzały wątpliwości. Jestem przekonany, że w trakcie dalszej dyskusji te sprawy zostaną wyjaśnione. Spodziewam się, że o tych sprawach otrzymamy bardziej szczegółowe informacje.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#MieczysławŁuczak">Zauważyliśmy, że istnieją pewne rozbieżności pomiędzy informacją o wykonaniu budżetu, a informacją Najwyższej Izby Kontroli o kontroli wykonania budżetu. Można powiedzieć, że rozbieżności te nie są wynikiem chęci przekłamania jakichkolwiek danych ze strony Ministerstwa Obrony Narodowej. Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że wszystkie sprawozdania zostały wykonane rzetelnie. Na podstawie tych sprawozdań kontrolujący zgłosili pewne uwagi. Istotne znaczenie ma sprawa, o której w ostatniej części wypowiedzi mówił pan prezes. Dotyczy to kwoty 28 mln zł. Ta kwota wzrosła, gdyż wcześniej było to 25 mln zł. Chodzi tu o sporną sprawę, która dotyczy środków niewygasających, a więc środków, które mogą być wykorzystane w następnym roku. Raz jeszcze podkreślam, że jest to sprawa sporna. Problem polega na tym, że te środki nie zostały wykorzystane. Właśnie z tego powodu sprawa jest sporna. Chodzi tu o środki z 2005 r. Mamy już 2008 r. Wydaje się, że w końcu należałoby ten problem jakoś rozwiązać. Można go rozwiązać poprzez oddanie tych środków ministrowi finansów lub poprzez ich zagospodarowanie.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#MieczysławŁuczak">Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła wykonanie planu finansowego Funduszu Modernizacji Sił Zbrojnych. Wydaje mi się, że w tej sprawie wystarczające były wyjaśnienia przedstawione przez ministra oraz generała Fałkowskiego. Wyjaśnienia dotyczyły sytuacji, jaka zaistniała w Funduszu. Każdy z nas wie, że przemysł nie zawsze jest w stanie zrealizować zamówienia składane na sprzęt wojskowy. Chyba jednak nie będziemy wymagali od naszej armii, żeby robiła przedpłaty na zakup sprzętu. Wydaje się, że tylko w ten sposób wojsko mogłoby zrealizować przyjęty plan zakupów inwestycyjnych. Polski przemysł nie jest w stanie zrealizować wszystkich zamówień, chociaż obiecuje, że to zrobi. Efektem jest takie, a nie inne wykonanie tego planu. Istotne jest to, że te środki pozostają w budżecie i będą wykorzystane. Wydaje się, że można byłoby zobowiązać Ministerstwo Obrony Narodowej do całkowitej realizacji zaplanowanych zadań oraz wydatków finansowych. Nie chodzi tu o wydanie tych pieniędzy, ale o zrealizowanie zamówień, na które te środki zostały przeznaczone. Tyle chciałem państwu powiedzieć w dużym skrócie. Proponuję, żeby posłowie wzięli udział w dyskusji na temat wykonania budżetu. Wszyscy posłowie otrzymali projekt opinii Komisji. Każdy z posłów może zająć w tej sprawie stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JanuszZemke">Otwieram dyskusję. W trakcie dyskusji proszę o wypowiedzi oraz pytania dotyczące przedstawionych informacji. Kto z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji? Nikogo nie namawiam do udziału w dyskusji. Komisja otrzymała wszystkie informacje na piśmie. Podkomisja rozpatrzyła te informacje. Nie będę nikogo na siłę namawiać do wypowiedzi na dzisiejszym posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#LonginKomołowskiniez">Przyznaję, że nie zapoznałem się z tymi informacjami, gdyż byłem zajęty. W ubiegłym tygodniu musiałem pojechać ze stoczniowcami do Brukseli. Z tego powodu nie zapoznałem się z tymi informacjami. Pamiętam jednak spotkanie z ministrem Klichem na początku kadencji. Minister Klich mówił wtedy, że na początku kadencji nowego rządu nie wykorzystano kwoty ok. 2 mld zł. W tej chwili patrzę na sprawozdanie, które pięknie wygląda. Nasuwa mi się pewne pytanie. Jak to się stało, że te pieniądze zostały dobrze zagospodarowane? Proszę o podanie na ten temat szczegółów. Na co te środki zostały wykorzystane?</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#LonginKomołowskiniez">Pamiętam, że rozmawiałem wtedy z kierownictwem firmy BUMAR. Kierownictwo spółki przedstawiło wtedy pomysł, żeby w formie przedpłat wpłacić do firmy ok. 0,5 mld zł. Jeśli chodzi o uwagi dotyczące wydolności przemysłu, to mam pewne wątpliwości. Znam trochę ten temat. Sytuacja jest raczej odwrotna. W przemyśle narzeka się na procedury zamówień obowiązujące w Ministerstwie Obrony Narodowej. Jakie wnioski dotyczą tych procedur? Moim zdaniem to właśnie procedury powodowały problemy z wydaniem 2 mld zł. Jak zamierza się to zmienić? Rozumiem, że są to kwestie zamówień publicznych. Są to pieniądze publiczne. Jednak procedury nie mogą być takie, żeby blokowały tak ogromne środki. Wiem o tym, że wydolność zakładów zbrojeniowych jest dość duża. Wiem o tym, jak działa Departament Zamówień, do którego przychodzą przedsiębiorcy. Składają oferty, których nie można zrealizować.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#LonginKomołowskiniez">W tej sytuacji będę chciał zgłosić pewien wniosek. W tej chwili firma BUMAR ma już nowe kierownictwo. Uważam, że należy doprowadzić do spotkania Komisji Obrony Narodowej oraz Komisji Gospodarki z nowym kierownictwem firmy BUMAR. W trakcie tego spotkania należałoby ostatecznie wyjaśnić kwestię wydolności przemysłu i realizacji zamówień. Muszę powiedzieć, że na ten temat napływają do mnie zupełnie inne informacje z kręgu zakładów zbrojeniowych.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#LonginKomołowskiniez">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#LonginKomołowskiniez">Po dokładnej analizie przekazanych Komisji materiałów chciałbym zadać pytanie. Powiem szczerze, że zaskakuje mnie skala zmian dokonanych w trakcie roku. Mam na myśli zmiany dotyczące wysokości naszych składek do różnych organizacji międzynarodowych. Dlaczego w trakcie roku musieliśmy zwiększyć o ponad 100 mln zł naszą składkę do NAPMA. Można powiedzieć, że nastąpiła tu jakaś rewolucja jakościowa. Plan był zupełnie inny. Jednak w trakcie roku okazało się, że składka jest znacznie wyższa. Dane na temat składek do organizacji międzynarodowych znajdują się na str. 24. Jest dla mnie szokujące, że nastąpiły tu tak duże zmiany.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#LonginKomołowskiniez">Kolejna uwaga dotyczy składki na AGS. Zaplanowano, że składka wyniesie 45 mln zł. Jednak faktycznie zapłaciliśmy składkę w wysokości 3 mln zł. Jest to ruch całkowicie w odwrotną stronę. Plan mówi jedno, a wykonanie jest zupełnie inne. Co tu się dzieje? Czy nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jaka będzie wysokość tych składek? Być może tak właśnie jest. Czy też dzieje się tu coś nadzwyczajnego? Chciałbym zwrócić państwa uwagę na to, że plan składek do organizacji międzynarodowych nie ma żadnego związku z jego wykonaniem na koniec roku.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#LonginKomołowskiniez">Przedstawię teraz mój osobisty osąd. Mocno niepokoi mnie to, co dzieje się w zakresie inwestycji NATO. Proszę zauważyć, co się dzieje w tym obszarze. Z jednej strony oczywiste jest, że musimy płacić składkę. Jest to poza dyskusją. Jeśli dobrze pamiętam, to nasz udział jest określony na 2,3 proc. ogólnych kosztów inwestycji. Polska musi ponosić te koszty, gdyż jesteśmy poważnym państwem. Proszę jednak zauważyć, co tu się dzieje. Zaplanowaliśmy wydatki na kwotę 74 mln zł, a faktycznie wydaliśmy 98 mln zł. Na str. 25 informacji Ministerstwa Obrony Narodowej przedstawiono dane o realizacji inwestycji NATO w Polsce. Jeśli chodzi o składki, to płacimy więcej. Natomiast jeśli chodzi o wykorzystanie środków NATO, to nie wykorzystujemy tych środków. Inwestycje zostały zaplanowane na kwotę 218 mln zł. Natomiast rzeczywiste wydatki na inwestycje to 165 mln zł. Rozumiem to, że nie ma tu problemu w dłuższym horyzoncie czasowym. Te pieniądze nie przepadają. Wszyscy dobrze wiemy o tym, że przychodzą na następny rok. Jednak musi nas niepokoić tempo realizacji tych inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#LonginKomołowskiniez">W informacji napisali państwo, że niższa realizacja tych wydatków była wynikiem nieprzekazania Polsce całości planowanych środków z NATO. Można odnieść wrażenie, że inwestycje w Polsce są realizowane dobrze, ale to paskudne NATO opóźnia się z przekazaniem środków na wykonane inwestycje. Po co tak państwo piszą, jeśli to nie jest prawda? Czy w materiałach przekazywanych Komisji należy w ten sposób pisać? Wszyscy dobrze wiemy o tym, że rzeczywistość jest nieco inna. Chciałbym powiedzieć, że na te sprawy mamy obowiązek patrzeć w kategorii interesów Polski. Na pewno byłoby lepiej, gdybyśmy składki płacili w takiej wysokości, w jakiej planowano, a inwestycje realizowali za większe środki niż planowano. To leży w interesie Polski. Jednak mamy tu do czynienia z procesem całkowicie odwrotnym. Składki są wyższe niż planowano, a środki na inwestycje nie są wydatkowane. Nie potrafię zdiagnozować tego problemu. Chciałbym jednak podzielić się z państwem moim niepokojem. Wydaje mi się, że jest to niekorzystne z punktu widzenia Ministerstwa Obrony Narodowej, wojska oraz budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#LonginKomołowskiniez">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AlicjaDąbrowska">W materiale na temat realizacji budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej, w rozdziale 851 znalazły się dotacje na realizację inwestycji i zakupy inwestycyjne dla zakładów opieki zdrowotnej. Chciałabym się dowiedzieć, które samodzielne, publiczne zakłady opieki zdrowotnej otrzymały te dotacje, w jakiej wysokości i na jakie cele?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JanuszZemke">Od razu wyjaśnię, że pani poseł jest lekarzem. To pytanie jest zadawane nie bez powodu. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#JanuszZemke">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JadwigaZakrzewska">W informacji wskazano, że wypłacona została dotacja celowa dla Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Jedno z ostatnich posiedzeń Komisji było poświęcone Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Posłowie bardzo krytycznie ocenili działalność Agencji. W informacji napisano, że dotacja przeznaczona była na finansowanie inwestycji mieszkaniowych. Ta dotacja wzrosła po zmianach. Początkowo na ten cel przeznaczono 82 mln zł. Po zmianach dotacja wyniosła 102,5 mln zł. W planie budżetowym na 2008 r. także przewidziano dodatkową dotację na wydatki majątkowe w wysokości 100 mln zł. W związku z tym chciałabym zadać pytanie. Co z tego wynika? Wiemy dobrze o tym, że inwestycje mieszkaniowe zostały zatrzymane. Dotacja została rozliczona. Dlaczego ta dotacja ciągle wzrasta?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JanuszZemke">Dziękuję. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AleksanderSzczygło">Chciałbym poruszyć dwie sprawy. Jednak najpierw chciałbym państwu coś wytłumaczyć. Odniosę się do wypowiedzi poseł Jadwigi Zakrzewskiej. Wyniki kontroli dotyczyły okresu do pierwszego kwartału 2007 r. Jeśli się mylę, to proszę mnie poprawić. Myślę, że najlepiej wiedzą o tym pracownicy Najwyższej Izby Kontroli. Mówię w tej chwili o kontroli dotyczącej Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Pani poseł pytała o dotację. Można powiedzieć, że nie ma ona bezpośredniego związku z wynikami kontroli Wojskowej Agencji Mieszkaniowej.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#AleksanderSzczygło">Bardzo dziękuję posłowi Komołowskiemu za pytania dotyczące wypowiedzi mojego następcy w Ministerstwie Obrony Narodowej o niewydatkowanych środkach. Chodziło o to, że wydatkowanie tych środków miało być zagrożone. Nie pamiętam w tej chwili, czy chodziło wtedy o 2 mld zł, czy też o 1,5 mld zł. Bardzo proszę, żeby generał Fałkowski przedstawił informację o sposobie wydatkowania tych środków. Wydaje się nieprawdopodobne, żeby w ciągu 1,5 miesiąca przeprowadzić przetargi i wydać 1,5 czy 2 mld zł, których wydatkowanie było zagrożone. Wydaje się, że nie byłoby to możliwe, gdyby zostały przeprowadzone wszystkie procedury. Wszyscy, którzy mieli kiedykolwiek kontakt z procesem zamówień publicznych, wiedzą, że nie jest to możliwe. Dlatego bardzo proszę o wyjaśnienie, jak udało się szczęśliwie zrealizować te wydatki. Wydaje mi się, że będzie to dla wszystkich interesujące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JanuszZemke">Dziękuję. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JadwigaZakrzewska">Chciałabym zadać dodatkowe pytanie, które dotyczy rekonwersji. W planie budżetowym na 2008 r. zaplanowano na pomoc rekonwersyjną 1,8 mln zł. W jakiej wysokości zostały zrealizowane wydatki na rekonwersję w 2007 r.? Jaka była kwota planowanych wydatków na ten cel, a jaka kwota została zrealizowana? Jeśli dysponują państwo danymi, to proszę o podanie takiej samej informacji za 2008 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JanuszZemke">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. W takim razie zwracam się do przedstawicielki Ministerstwa Finansów. Czy pani dyrektor chciałaby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#GrażynaŻywiecka">Dziękuję, ale nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JanuszZemke">Rozumiem, że nie mają już państwo więcej pytań. W związku z tym poproszę, żeby generał Fałkowski zdecydował o tym, kto odpowie na poszczególne pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#AndrzejFałkowski">Zacznę od odpowiedzi na pytanie dotyczące służby zdrowia. Pytanie o dotację dla zakładów opieki zdrowotnej zadała poseł Alicja Dąbrowska. Później poproszę o zabranie głosu wiceprezesa Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Wysłuchają państwo odpowiedzi na pytania dotyczące Agencji. Następnie sam odniosę się do pozostałych pytań. Na pytania dotyczące zakładów opieki zdrowotnej odpowie zastępca szefa Inspektoratu Wojskowej Służby Zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#WłodzimierzLewczuk">Dotacje celowe dla zakładów opieki zdrowotnej, których organem założycielskim jest minister obrony narodowej, w 2007 r. przeznaczone zostały na inwestycje rzeczowe oraz inwestycje budowlane. Jeśli chodzi o inwestycje rzeczowe, to na zakup sprzętu medycznego przeznaczono 27,09 mln zł. Natomiast na inwestycje budowlane przeznaczono 36,15 mln zł. Dotacje na zakup sprzętu otrzymały 42 zakłady opieki zdrowotnej. Jeśli pani sobie tego życzy, to mogę poinformować, jaka była wysokość dotacji dla poszczególnych zakładów opieki zdrowotnej. Natomiast dotacje na inwestycje budowlane otrzymały 24 zakłady opieki zdrowotnej. Czy mam dokładnie podać, które zakłady otrzymały te dotacje i w jakiej wysokości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#AlicjaDąbrowska">Liczba zakładów opieki zdrowotnej, które otrzymały dotacje, nie jest duża. Dlatego bardzo proszę o udzielenie szczegółowej odpowiedzi na to pytanie na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#WłodzimierzLewczuk">W takim razie przygotujemy szczegółową odpowiedź na piśmie i prześlemy ją do Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#AndrzejFałkowski">Proszę o zabranie głosu panią Izabelę Naculak, która odpowie na pytania dotyczące Wojskowej Agencji Mieszkaniowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#IzabelaNaculak">Wyjaśnię państwu, na czym polegało zwiększenie dotacji dla Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Agencja otrzymuje dotacje na dwa cele. Jednym z nich jest wypłata świadczeń dla żołnierzy zawodowych. Drugim celem są inwestycje. W 2007 r. mieliśmy taką sytuację, że wykorzystanie dotacji na wypłatę ekwiwalentów za rezygnację z kwatery przez żołnierzy było niższe niż planowano. Odnotowaliśmy mniejsze zapotrzebowanie niż przewidziano w planie. Żołnierze nie zgłaszali się po wypłatę tego świadczenia. Działo się tak dlatego, że wartość tego świadczenia jest zamrożona od 2004 r. Natomiast w roku ubiegłym nadal wzrastały ceny nieruchomości. Żołnierze uważali, że środki z ekwiwalentu są zbyt niskie. Ze składanych przez nich deklaracji wynikało, że przekładali termin wypłaty tego świadczenia na lata następne. Doszło do tego, że w 2007 r. nie byliśmy w stanie wydatkować środków przeznaczonych na te ekwiwalenty. Dlatego wystąpiliśmy z wnioskiem o przesunięcie tych środków na realizację inwestycji. Właśnie z tego powodu dokonane zostały zmiany. Jeden wniosek dotyczył 40 mln zł, a drugi 42 mln zł. Łączne wydatki na cele inwestycyjne wyniosły 102,5 mln zł. Środki te są wyższe w stosunku do roku poprzedniego. Jednak mogę powiedzieć, że per saldo Agencja nie dostała z tego tytułu większej dotacji. Po prostu środki zostały przesunięte pomiędzy źródłami finansowania.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#IzabelaNaculak">Z takim samym wnioskiem wystąpiliśmy w 2008 r. Wiedząc o tym, jaka jest sytuacja w sprawie ekwiwalentów, zasugerowaliśmy, żeby dotacja na inwestycje była większa. Ponadto chciałabym poinformować, że Wojskowa Agencja Mieszkaniowa finansuje inwestycje nie tylko ze środków z dotacji, ale także ze środków własnych, z wyniku netto. Proszę zwrócić uwagę na to, że w 2007 r. Wojskowa Agencja Mieszkaniowa po raz pierwszy płaciła podatek na zasadach ogólnych, tak jak każda inna firma funkcjonująca na rynku. W 2006 r. zapłaciliśmy podatek w wysokości 250 tys. zł. Natomiast w 2007 r. zapłaciliśmy do budżetu podatek w wysokości 45 mln zł. Właśnie o tę kwotę mniejsze były nasze wydatki na inwestycje. Z tego powodu potrzebne były większe środki z budżetu. Chciałabym dodać, że nasze wnioski zostały pozytywnie zaopiniowane. To wszystko, co mogę państwu powiedzieć na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JadwigaZakrzewska">Pytałam jeszcze o to, czy dotacja została rozliczona?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AndrzejFałkowski">Takie jest prawo. Nie jest możliwe, żeby dotacja nie została rozliczona. Dotacja została rozliczona w 100 proc. Poproszę teraz o zabranie głosu dyrektora Filipczaka, który jest dyrektorem Departamentu Spraw Socjalnych. Pan dyrektor odpowie na pytania dotyczące rekonwersji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#SławomirFilipczak">Pierwotnie na wydatki rekonwersyjne zaplanowano kwotę 1,8 mln zł. Jednak zmiany w ustawie pragmatycznej, które ograniczyły katalog żołnierzy upoważnionych do korzystania z uprawnień rekonwersyjnych spowodowały, że wydatki na ten cel wyniosły tylko 324 tys. zł. Z działań rekonwersyjnych skorzystało tylko 153 żołnierzy. W tej chwili z pomocy rekonwersyjnej korzystają tylko tacy żołnierze, którym stosunek służbowy wypowiedział organ kadrowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JanuszZemke">Dziękuję. Muszę przyznać, że jest to dla mnie dość szokująca informacja. Ze służby odeszło ponad 5 tys. żołnierzy. Tylko co setny z nich skorzystał z pomocy rekonwersyjnej. Jestem tą informacją zaskoczony. Proszę o kontynuowanie udzielania odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#SławomirFilipczak">W dużej nowelizacji ustawy pragmatycznej, która ma wejść w życie od 1 stycznia 2010 r. planuje się zmianę tego przepisu w taki sposób, żeby z pomocy rekonwersyjnej mogli korzystać wszyscy żołnierze zawodowi, którzy odchodzą ze służby wojskowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#AndrzejFałkowski">Teraz zbiorowo odniosę się do wszystkich pozostałych pytań. Niektóre z nich połączę, gdyż dotyczyły one tej samej materii. Zacznę od odpowiedzi na pytanie posła Komołowskiego. Podobne pytanie zadał poseł Szczygło. Pytali państwo, jak doszło do tego, że do końca roku udało nam się wykorzystać tak ogromną kwotę. W swojej działalności zawsze rozróżniamy dwie kategorie. Pierwszą jest obłożenie zamówień umowami. Drugą jest fizyczna płatność. Minister obrony narodowej mówił o problemach dotyczących wydatkowania 2 mld zł. Mówiąc to pan minister myślał o fizycznej płatności. Jest oczywiste, że tzw. obłożenie umowami musiało nastąpić wcześniej. Pan poseł słusznie zauważył, że bez tego nie byłoby możliwe wykonanie tych wydatków w ciągu ostatnich 2 miesięcy roku. Mogę powiedzieć, że nawarstwienie tych wydatków w 2007 r. występowało następująco. W listopadzie wykorzystaliśmy 612 mln zł. Do 15 grudnia wykorzystaliśmy 188 mln zł. Natomiast od 15 do 31 grudnia wykorzystaliśmy 1637 mln zł. Pokazywałem państwu wydatki w ostatnich 3 latach. Należy zauważyć, że w ostatnich 3 latach wysokość wydatków w tych okresach układała się identycznie.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#AndrzejFałkowski">Jeśli państwo pozwolą, to korzystając z okazji omówię również skalę problemów, z jakimi spotyka się resort obrony narodowej. Wydatki resortu obrony narodowej to 21–23 mld zł, w zależności od tego, co weźmiemy pod uwagę. Dla porównania podam, że resort spraw zagranicznych wydaje w ciągu roku 1180 mln zł. W resorcie obrony narodowej mamy 218 dysponentów trzeciego stopnia. Niektóre resorty mają po trzech dysponentów trzeciego stopnia. Pokazuje to skalę istniejących problemów. W 2007 r. zarejestrowaliśmy w resorcie obrony narodowej 1092 umowy, które dotyczyły wydatków centralnych o wartości 4 mld zł. O skali trudności występujących w resorcie świadczy także ogólna liczba faktur. W 2007 r. mieliśmy 4171 faktur. Sami widzą państwo, że liczba faktur była bardzo duża. Wartość każdej faktury była inna. Niektóre dotyczyły małych kwot, a inne kwot ogromnych.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#AndrzejFałkowski">Pytali państwo, jak udało się nam te pieniądze wykorzystać. Na koniec roku mieliśmy sporo przedpłat. Poseł Komołowski skarżył się na to, że spółka BUMAR nie jest zasilana przedpłatami przez resort obrony narodowej. Chcę powiedzieć, że to stwierdzenie nie jest prawdziwe. W końcu ubiegłego roku BUMAR miał przedpłaty na ok. 600 mln zł. Według stanu na koniec 2007 r. BUMAR miał do rozliczenia 670 mln zł, które zostały wpłacone w formie przedpłat. Świadczy to również o tym, że skala problemów występujących w tym zakresie jest duża. Na co wydawaliśmy pieniądze w ostatnich dniach 2007 r.? Nie chcę państwa zanudzać, czytając długą listę tego, co zostało kupione. Wymienię tylko najważniejsze pozycje z tej listy. Na zakup amunicji wydaliśmy 45 mln zł. Na dopancerzenie kołowych transporterów opancerzonych wydaliśmy 39 mln zł. Na śmigłowce „Sokół” wydaliśmy 25 mln zł. W 2007 r. kupiliśmy dodatkowe dwa samoloty CASA, na które wydaliśmy 154 mln zł. Na prace rozwojowe i wdrożeniowe wydaliśmy 44 mln zł. Na remonty modernizacyjne śmigłowców wydaliśmy 52 mln zł, a na budowę korwety „Gawron” 127 mln zł. Przedstawiłem państwu tylko niektóre, wybrane pozycje z listy wszystkich poniesionych wydatków. Szukamy przyczyn takiej sytuacji. Mówiłem już państwu o planach utworzenia Agencji Uzbrojenia. To rozwiązanie ma uzdrowić sytuację w tym obszarze. Jednak na pewno nie oznacza to, że Agencja stanowić będzie panaceum na całe zło.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#AndrzejFałkowski">Istotną sprawą jest to, że budżet jest określony na rok w ustawie budżetowej. Na podstawie przepisu ustawy o finansach publicznych co roku ustala się nowy budżet. Nie ma znaczenia to, że zawarte są umowy wieloletnie. Te umowy trzeba odpowiednio dopasować do nowego budżetu. Trzeba je przerejestrować, uzgodnić i wynegocjować z bezpośrednim dostawcą. Wynika to z faktu, że zmieniają się ceny oraz kursy walut. Istnieje wiele determinantów, które ulegają zmianie. Myślę, że dobrym rozwiązaniem, na które oczekują wszystkie instytucje budżetowe, będzie budżet zadaniowy. Wtedy będziemy rozliczani z realizacji zadań. Przy takim budżecie istnieć będzie mechanizm przechodzenia środków na następny rok. Budżet będzie wtedy ustalany na 3 lata, a może nawet na dłużej. Myślę, że odpowiedziałem państwu na pytanie o to, w jaki sposób resort obrony narodowej wydatkował te środki w końcu roku.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#AndrzejFałkowski">Poseł Janusz Zemke pytał o powody zmian wysokości składek do organizacji międzynarodowych. W trakcie mojego pierwszego pobytu w Kwaterze Głównej NATO – a spędziłem tam łącznie 5 lat 1 miesiąc i 2 tygodnie – stwierdziłem, że proces podejmowania decyzji NATO jest bardzo skomplikowany. Nie podejmuje się tam decyzji w drodze głosowania, poprzez uzyskanie większości. Jako reprezentant narodowy siedziałem przy stole, przy którym toczyły się rozmowy. Jeśli nie osiągnęliśmy konsensu, to nie było żadnych ustaleń dotyczących danej operacji. Powiedzmy, że zbiera się Komitet Infrastruktury, który przyznaje pieniądze m.in. dla Polski. Komitet zatwierdzi coś, albo nie. Jest to praca u podstaw. Pamiętam naszą dyskusję na temat podziału obciążeń dotyczących budowy nowej kwatery NATO. Ta budowa miała się zakończyć w 2003 r., o ile dobrze pamiętam. Jednak w 2003 r. rozpoczęły się dopiero pierwsze prace. O tym, kto i ile ma zapłacić w formie składki, dyskutowaliśmy przez 2 lata. Zawsze znalazł się jakiś kraj, który oprotestował cały proces. W związku z tym wszystkie uzgodnienia trzeba było rozpoczynać od nowa.</u>
          <u xml:id="u-51.5" who="#AndrzejFałkowski">Właśnie taka sytuacja zaistniała m.in. w ubiegłym roku. Optymistycznie zakładaliśmy, że w 2007 r. wejdzie w życie program AGS. Jednak ciągle wszystko jest w powijakach. Nic nie zostało ustalone. Ze względu na brak ustaleń nie było potrzeby płacenia składek. Właśnie dlatego z planowanych 45 mln zł wydatkowano tylko 3 mln zł, co słusznie zauważył poseł Zemke. Natomiast mieliśmy odwrotną sytuację, jeśli chodzi o agencję, która zawiaduje samolotami AWACS w NATO. Jest to Agencja NAPMO. Podpisano umowę, czyli porozumienie po rewitalizacji floty samolotów AWACS. Są to stare samoloty. W tej chwili dokładnie nie pamiętam, ale są to samoloty zbudowane na bazie samolotu Boeing 707, które mają po kilkadziesiąt lat. Te samoloty już się rozsypują. Polska weszła do systemu AWACS. Zwracam uwagę na to, że nie wszystkie kraje członkowskie NATO weszły do tego systemu. Jeśli tak się stało, to musimy zapłacić odpowiednią składkę. Ponieważ umowa została sfinalizowana, nasza składka w tym obszarze odpowiednio wzrosła. Dla informacji podam, że te płatności nie są wynikiem naszej dobrej lub złej woli. Jest oczywiste, że składek możemy nie płacić. W zależności od przyjętego systemu rozliczeń kilka razy w ciągu roku odpowiednie władze finansowe NATO przysyłają nam tzw. „call for payment” czyli wezwanie do zapłaty. Płacimy tyle, o ile poproszono nas w takim wezwaniu. Kwatera Główna NATO wystawia nam rachunek.</u>
          <u xml:id="u-51.6" who="#AndrzejFałkowski">Druga uwaga dotyczy inwestycji NATO, o które także pytał poseł Janusz Zemke. Być może informacja, którą przedstawię, będzie dla państwa zaskakująca. W NATO funkcjonują trzy obszary, na które Polska płaci. Istnieje budżet cywilny, do którego składkę opłaca minister spraw zagranicznych. Są to stosunkowo małe pieniądze. Mamy także budżet wojskowy. W tym przypadku składkę do budżetu wpłaca minister obrony narodowej. Tu mieszczą się koszty utrzymania wszelkich dowództw NATO. Są to jedynie koszty ich utrzymania oraz program NATO Security Investment Program. Zwracam uwagę, że nie jest to budżet, lecz program. Wystawia się dla nas rachunek, żebyśmy przelali pieniądze na Węgry, do Niemiec lub do jakiegoś innego kraju. Natomiast innym krajom wystawia się rachunki, żeby przelały rachunki do nas. Działa to na zasadzie clearingu. Są to typowe rozliczenia międzynarodowe. Nie ma tu żadnego tzw. wspólnego kotła, do którego wrzucane są wszystkie środki. Także w tym przypadku wystawiany jest call for payment.</u>
          <u xml:id="u-51.7" who="#AndrzejFałkowski">Stąd właśnie biorą się rozbieżności pomiędzy planowaniem budżetu i jego wykonaniem. Na początku procesu budżetowego wyrażamy nasze oczekiwania. Jednak rzeczywistość bywa całkiem inna niż nasze oczekiwania. Myślę, że w pełni odpowiedziałem na to pytanie. Chciałbym jednak dodać dwa zdania na temat realizowanych w Polsce inwestycji NATO. W tej chwili mamy kilka takich inwestycji. W Bydgoszczy realizowana jest inwestycja budowy Joint Forces Training Center. Polska jest krajem gospodarzem przy tej inwestycji. W ramach każdej inwestycji NATO ogłasza tzw. CP, czyli capability package. Można byłoby przetłumaczyć to jako pakiet zdolności operacyjnych. Chciałoby się, żeby takie programowanie funkcjonowało także w Polsce. W takim pakiecie ustala się, do czego dana zdolność jest budowana. Ponadto ustala się wszelkie konsekwencje zasobowe. Ustalenia dotyczą tego, jakie wydatki poniesie NATO na tę inwestycję, jakie będą koszty personelu, a jakie koszty operowania tym, co zostanie wybudowane. Pakiet dotyczący budowy centrum szkoleniowego został podzielony na 5 projektów. Do tej pory wydatki na tę inwestycję wyniosły 7,4 mln zł. Natomiast NATO wydało na tę inwestycję 31,6 mln zł. Można powiedzieć, że przy tej inwestycji proporcja wydatków jest korzystna dla naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-51.8" who="#AndrzejFałkowski">Równie korzystne proporcje występują w innym pakiecie inwestycyjnym, tzw. pakiecie radarowym. Przypomnę państwu, że NATO buduje w Polsce 6 radarów. Z tej liczby 3 radary finansuje Polska, a 3 NATO. Jednak wszelkie prace inżynieryjne finansuje NATO. Wydatki Ministerstwa Obrony Narodowej na realizację tej inwestycji wyniosły 7,3 mln zł, natomiast NATO zapłaciło 36 mln zł. Na tę inwestycję wydano łącznie 43 mln zł. Mamy także inne pakiety. Jednym z nich jest pakiet 22 – zapewnienie instalacji dla sił szybkiego reagowania. W ramach tego pakietu wydatki Ministerstwa Obrony Narodowej wyniosły 69 mln zł, a wydatki NATO 97 mln zł. Mamy także pakiet integracji systemu dowodzenia obrony powietrznej. W przypadku tej inwestycji koszty dzielone są po połowie. Taki podział kosztów przyjęto w trakcie negocjacji. W 2007 r. na tę inwestycję wydaliśmy 45 tys. zł, a NATO 989 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-51.9" who="#AndrzejFałkowski">Jeśli chodzi o uruchamianie środków NATO, o czym pisaliśmy w naszej informacji, to państwa członkowskie NATO nie zgodziły się pod koniec roku na przekazanie Polsce określonej puli środków. W NATO funkcjonuje mechanizm przeglądu półrocznego. We wrześniu dokonywany jest tzw. przegląd półroczny. Ten mechanizm chcielibyśmy także wprowadzić w Polsce. Zbiera się Rada Północnoatlantycka, która może podnieść poziom budżetu, czyli zwiększyć składki wszystkich krajów. W Polsce nie jest to możliwe. W takim przypadku trzeba byłoby zwiększyć deficyt budżetowy lub inaczej obliczyć dochody. Te środki do nas nie przyszły. Dlatego w informacji znalazł się taki zapis. Być może nie jest on do końca szczęśliwy. Sądzę, że udało mi się odpowiedzieć na wszystkie pytania. Jeśli nie, to chętnie udzielę dodatkowej odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JanuszZemke">Dziękuję za udzielenie odpowiedzi na zadane przez posłów pytania.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#JanuszZemke">Chciałbym, żebyśmy w tej chwili wrócili do projektu opinii Komisji Obrony Narodowej dla Komisji Finansów Publicznych. Wszyscy posłowie otrzymali projekt tej opinii na piśmie. Przypomnę, że jest to projekt przygotowany przez posła Mieczysława Łuczaka oraz kierowaną przez niego podkomisję. Czy do tego projektu mają państwo jakieś uwagi? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#JanuszZemke">Uznaję, że Komisja jednomyślnie przyjęła opinię w sprawie sprawozdania z wykonania budżetu państwa w 2007 r. częściach podlegających zaopiniowaniu przez Komisję Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#JanuszZemke">Proponuję, żeby Komisja upoważniła posła Mieczysława Łuczaka do reprezentowania naszej Komisji na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych w sprawie sprawozdania z wykonania budżetu państwa. Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#JanuszZemke">Uznaję, że ta propozycja została przyjęta. Na tym zakończyliśmy ten punkt porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-52.5" who="#JanuszZemke">Przechodzimy do trzeciego punktu dzisiejszych obrad. Przypomnę, że w tym punkcie rozpatrzymy sprawozdanie z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2007 r. w obszarze spraw interesujących naszą Komisję. Czy przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#WłodzimierzZegadło">Najwyższa Izba Kontroli przekazała Komisji Obrony Narodowej sprawozdanie z działalności w 2007 r. Można powiedzieć, że jest to dość obszerne dzieło. Jest ono wprost proporcjonalne do naszych licznych wysiłków kontrolnych. W tym dziele dość dużo miejsca zajmują sprawy związane z obronnością. Uważam, że jest to naturalne, gdyż Najwyższa Izba Kontroli przyjęła jako priorytet w swojej działalności sprawy bezpieczeństwa zarówno wewnętrznego, jak i zewnętrznego. Generał Fałkowski zauważył już wcześniej, że Ministerstwo Obrony Narodowej jest przedsiębiorstwem wielobranżowym, w którym funkcjonuje wiele różnych działów. Powiem państwu, że tylko w czasie kontroli budżetowej Ministerstwa Obrony Narodowej nasi kontrolerzy badają wydatki rzędu ponad 20 mld zł. Można powiedzieć, że na jednego kontrolera przypadają do zbadania wydatki o wartości ok. 2 mld zł. Należy stwierdzić, że także dla nas są to olbrzymie przedsięwzięcia kontrolne. Jest oczywiste, że znacznie trudniej jest racjonalnie zarządzać takim budżetem, niż go kontrolować. Jednak my także musimy wykazać się niemałą determinacją i wysiłkiem, żeby w miarę reprezentatywnie ocenić te wydatki.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#WłodzimierzZegadło">Kontrola budżetu jest głównym kierunkiem działania naszego departamentu – Departamentu Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Wewnętrznego – w trakcie badania wykonania budżetu państwa. Zazwyczaj druga połowa roku jest wykorzystywana na prowadzenie kontroli tematycznych. Powiem państwu krótko, że naturalne działania polegają zarówno na przygotowywaniu kontroli, ich realizacji, a także na opracowywaniu wyników kontroli. Można powiedzieć, że nasza praca wykonywana w takim trójpolowym cyklu realizowana jest głównie w drugim półroczu.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#WłodzimierzZegadło">W 2007 r. przeprowadziliśmy kontrolę wykorzystania przez siły zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej kwalifikacji żołnierzy zawodowych nabytych na studiach za granicą oraz w służbie i strukturach NATO i podczas misji zagranicznych. Wyniki tej kontroli zostaną w najbliższych dniach przekazane Komisji Obrony Narodowej. Ta kontrola została już całkowicie zakończona. W tej chwili gotowa jest już informacja o wynikach tej kontroli, jest przygotowywana do wysłania. Kolejną kontrolą dotyczącą obrony narodowej była kontrola stanu przygotowania wojskowej służby zdrowia w zakresie medycyny pola walki do wykonywania zadań obronnych zgodnie ze standardami NATO. Informacja o wynikach tej kontroli została już przekazana Komisji. Jednak ta informacja ma charakter niejawny, w związku z czym nie została przez nas opublikowana.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#WłodzimierzZegadło">Wspominałem już wcześniej o kontroli wykonania budżetu państwa. W trakcie kontroli wykonania budżetu państwa prowadzimy kontrolę dotyczącą części 29 – Obrona narodowa. Z tej kontroli sporządzana jest informacja o charakterze niejawnym. W poprzednim roku przeprowadziliśmy taką kontrolę w zakresie nowo utworzonych wojskowych służb specjalnych – Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służby Wywiadu Wojskowego. Informacja obejmowała również dane na temat ostatnich miesięcy funkcjonowania Wojskowych Służb Informacyjnych. Taką informację przekazaliśmy również Komisji. W 2007 r. opracowaliśmy i przekazaliśmy Komisji dwie informacje o kontrolach, które miały charakter niejawny. Dotyczyły one osiągania przez Wojska Lądowe zdolności obronnych wynikających z procesu planowania obronnego NATO, a także osiągania przez Marynarkę Wojenną zdolności obronnych wynikających z procesu planowania obronnego NATO. Tak w największym skrócie wygląda informacja o naszej działalności w 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#WłodzimierzZegadło">Wspominałem już na wstępie, że szczegółowe informacje zawarte zostały w sprawozdaniu z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2007 r. Muszę powiedzieć, że zakres spraw obronnych, które dotyczą sił zbrojnych, jest na tyle rozległy, że Departament Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie jest w stanie samodzielnie ogarnąć tego obszaru. Jest to całkowicie naturalne. Z tego powodu także inne jednostki Najwyższej Izby Kontroli, zgodnie ze swoją specyfiką realizują kontrole w tym obszarze. W dniu dzisiejszym wspominano o informacji o wynikach kontroli w Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Taką kontrolę realizowała nasza delegatura w Gdańsku. W 2007 r. realizowana była również kontrola, która dotyczyła nieruchomości wojskowych. Ta kontrola była realizowana przez Departament Administracji Najwyższej Izby Kontroli. Badaliśmy również sprawy dotyczące zlecania usług na zewnątrz. W taki sposób mógłbym najprościej określić temat tej kontroli. Tę kontrolę prowadził Departament Budżetu Państwa Najwyższej Izby Kontroli. Dość istotną kontrolą zrealizowaną przez delegaturę we Wrocławiu była kontrola dotycząca funkcjonowania uczelni wojskowych. My także braliśmy udział w tych kontrolach, chociaż ich głównym realizatorem były inne jednostki organizacyjne Najwyższej Izby Kontroli, o czym już mówiłem. Materiały z tych kontroli w formie raportów także były przekazywane do Sejmu. Jestem otwarty na wszelkie sugestie z państwa strony. Także chętnie odpowiem na pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JanuszZemke">Chciałbym panu podziękować za syntetyczne przedstawienie informacji. Chciałbym prosić pracowników sekretariatu Komisji, żeby w porozumieniu z przedstawicielami Departamentu Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Wewnętrznego Najwyższej Izby Kontroli przygotowali wykaz informacji pokontrolnych, które Komisja otrzymała w roku ubiegłym oraz w roku bieżącym. Problem polega na tym, że niektóre informacje trafiają jedynie do Kancelarii Tajnej. Na pewno sprawą naprawdę tajną jest stan gotowości naszej Marynarki Wojennej do wykonywania misji NATO. Informację na ten temat można przeczytać jedynie w Kancelarii Tajnej. Taki wykaz przekażemy wszystkim posłom na piśmie. W wykazie podamy, gdzie dostępna jest dana informacja. Część informacji ma charakter tajny. Nie każdy musi od razu wiedzieć, że dana informacja znajduje się w Kancelarii Tajnej. Na pewno są to bardzo interesujące materiały. Muszę przyznać, że niedawno czytałem informację dotyczącą kontroli we Wrocławiu. Chodziło o nasze doświadczenia dotyczące pozyskiwania osób cywilnych do wojska. Z tej informacji wypływają niezwykle poważne wnioski. Na tej podstawie musimy wyciągać własne wnioski na temat możliwości pozyskiwania kadry z cywila do armii zawodowej. Informacja dowodnie pokazuje, że w zasadzie ten system się załamał, delikatnie mówiąc. Są to niezwykle istotne wnioski, które należałoby wykorzystać w trakcie dalszych prac nad profesjonalizacją armii.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#JanuszZemke">Kto z państwa chciałby zabrać głos na temat informacji o działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2007 r.? Czy ktoś z państwa chciałby zadać pytania panu dyrektorowi? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#JanuszZemke">W takim razie proponuję, żeby Komisja przyjęła opinię o następującej treści: „Opinia nr 4 Komisji Obrony Narodowej dla Komisji do Spraw Kontroli Państwowej uchwalona na posiedzeniu w dniu 26 czerwca 2008 r.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#JanuszZemke">Komisja Obrony Narodowej po zapoznaniu się ze sprawozdaniem z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2007 r. (druk nr 644) pozytywnie oceniła wyniki pracy Izby w zakresie działalności Komisji. Zdaniem Komisji zakres tematyczny prowadzonych kontroli w 2007 r. w obszarze bezpieczeństwa i obrony narodowej należy uznać za prawidłowy oraz przydatny i pomocny w pracach Komisji”.</u>
          <u xml:id="u-54.4" who="#JanuszZemke">Proponuję, żeby Komisja przyjęła taką opinię. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Czy do tej opinii mają państwo jakieś uwagi? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-54.5" who="#JanuszZemke">Wobec braku uwag uznaję, że Komisja jednomyślnie przyjęła opinię o zaproponowanej treści.</u>
          <u xml:id="u-54.6" who="#JanuszZemke">W imieniu Komisji chciałbym podziękować przedstawicielom Najwyższej Izby Kontroli, a zwłaszcza Departamentu Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Wewnętrznego za współpracę.</u>
          <u xml:id="u-54.7" who="#JanuszZemke">Przechodzimy do rozpatrzenia ostatniego punktu porządku obrad. W ramach tego punktu omówimy sprawy różne. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-54.8" who="#JanuszZemke">W takim razie chcę państwu zasygnalizować dwie sprawy. Chodzi o sprawy, które zgłosili mi członkowie naszej Komisji. Korzystam z okazji, że w posiedzeniu Komisji biorą udział przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej. Pierwszą sprawę zgłosił poseł Andzel, którego w tej chwili nie ma. Pan poseł prosił mnie, żeby tę sprawę podjąć na dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Sprawa dotyczy wyjazdów posłów na misje zagraniczne. Poseł Andzel, a także inni posłowie sugerują, żeby w drugim półroczu br. członkowie Komisji Obrony Narodowej odwiedzili niektóre z naszych misji zagranicznych. W pełni zgadzam się z tą propozycją. Chciałbym jednak zaproponować, żeby wszyscy członkowie Komisji, którzy chcieliby wziąć udział w tych wyjazdach, a nie mają wymaganych szczepień, najpierw zrobili takie szczepienia. Chodzi o to, żebyśmy później nie mieli kogoś na sumieniu. Problem polega na tym, że chęć wyjazdu do misji zgłosiło do tej pory jedynie 2 posłów.</u>
          <u xml:id="u-54.9" who="#JanuszZemke">Informuję państwa, że w najbliższym czasie prześlemy do wszystkich członków Komisji informację o planowanych wyjazdach do misji. W porozumieniu z inspektoratem wojskowej służby zdrowia Komisja jest w stanie zorganizować szczepienia dla wszystkich osób, które chciałyby wziąć udział w tych wyjazdach. Byłoby najlepiej, gdyby szczepienia odbyły się na miejscu w dniu posiedzenia Sejmu. Zawsze tak robiliśmy, że przyjeżdżał ktoś i szczepił posłów przeciwko różnym chorobom. Przekazuję państwu tę informację. Jest także druga sprawa, którą chciałbym w tej chwili zasygnalizować. Bardzo proszę o przemyślenie tej sprawy. Nie chcę, żebyśmy w tym momencie podejmowali w tej sprawie jakąkolwiek decyzję. Czasami potrzebujemy trochę czasu na przemyślenia.</u>
          <u xml:id="u-54.10" who="#JanuszZemke">Do Komisji docierają coraz liczniejsze pisma od przedsiębiorstw polskiego przemysłu zbrojeniowego. W pismach przedsiębiorstwa wyrażają oczekiwania, że Komisja Obrony Narodowej odwiedzi przynajmniej niektóre z tych zakładów. W ostatnich 10 dniach wpłynęły do mnie 3 pisma w tej sprawie z zakładów w Siemianowicach, z Huty Stalowa Wola oraz ze Świdnika. W związku z tym mam następującą propozycję. W naszych działaniach w tym zakresie musi istnieć pewna logika. Półtora roku temu Komisja była w BUMARZE w Łabędach. Byliśmy także w Siemianowicach. W tym wyjeździe brała udział większość osób obecnych na tej sali. Istnieje zasada kontynuacji naszej pracy. Od kilku lat o przyjazd Komisji Obrony Narodowej ubiega się Zakład Produkcji Specjalnej z Huty Stalowa Wola.</u>
          <u xml:id="u-54.11" who="#JanuszZemke">Bardzo proszę, żeby przemyśleli państwo różne warianty. Pierwszy wariant może być taki, że na przełomie września i października Komisja mogłaby odbyć dwudniowe wyjazdowe posiedzenie w Świdniku, w Hucie Stalowa Wola oraz na poligonie w Nowej Dębie, gdzie nasi żołnierze przygotowują się do udziału w różnych misjach. Być może udałoby się nam połączyć te wizyty. Kolejny wyjazd mógłby dotyczyć propozycji złożonej przez posła Komołowskiego. Komisja mogłaby wyjechać także do któregoś z przedsiębiorstw grupy BUMAR. Jest to podstawowy kontrahent wojska w polskim przemyśle zbrojeniowym. Chciałbym jednak zaznaczyć, że nie jest to jedyny kontrahent wojska, gdyż do tej grupy nie należy Świdnik ani Huta Stalowa Wola, które permanentnie mają do nas pretensje, że od kilku lat tam nie byliśmy. Już niedługo będziemy przygotowywali plan pracy Komisji na drugie półrocze br. W tym planie zaproponujemy odbycie dwóch wyjazdowych posiedzeń Komisji. Jedno posiedzenie mogłoby dotyczyć wizytacji w zakładach przemysłu obronnego oraz w Nowej Dębie. Drugi wyjazd mógłby dotyczyć innych zakładów. Bardzo proszę, żeby wszyscy się nad tym zastanowili. Chodzi o to, żebyśmy mogli precyzyjnie określić to w planie pracy Komisji. Nie chciałbym, żebyśmy w tym zakresie przyjmowali zbyt ambitne plany. Myślę, że dwa posiedzenia wyjazdowe będą zupełnie wystarczające.</u>
          <u xml:id="u-54.12" who="#JanuszZemke">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawach różnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#DariuszSeliga">Chciałbym odnieść się do sprawy, o której przed chwilą pan mówił. Być może warto byłoby wziąć pod uwagę wizytę na targach w Kielcach. Nie każdy z posłów miał okazję, żeby te targi zobaczyć. Myślę, że te targi dają jakiś obraz naszego przemysłu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JanuszZemke">Uważam, że jest to bardzo dobry pomysł. Są to bardzo ciekawe i dobre targi. W roku bieżącym targi organizowane będą w kooperacji z przemysłem skandynawskim. Z wielu względów jest to bardzo ciekawy przemysł. Dlatego uważam, że jest to bardzo dobry pomysł. Myślę, że ten pomysł przyjmiemy. Dla jasności powiem, że targi nie należą do kompetencji Ministerstwa Obrony Narodowej. Na szczęście Ministerstwo Obrony Narodowej nie odpowiada za targi, chociaż polski przemysł zbrojeniowy uważa, że Ministerstwo Obrony Narodowej powinno być organizatorem targów. Przemysł jest zdania, że nabywca powinien pomagać producentom w tym obszarze. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tym punkcie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#AndrzejFałkowski">Mój pobyt w Polsce zbliża się do końca. Wyjeżdżam na 3 lata. W związku z tym chciałbym państwu podziękować. Przede wszystkim chciałbym podziękować przedstawicielom Najwyższej Izby Kontroli. Powiem, że zawsze przejmowaliśmy się tym, co robili u nas pracownicy Najwyższej Izby Kontroli, chociaż zawsze kiedy kontroler Najwyższej Izby Kontroli przychodzi do instytucji, najpierw wygłasza dwa kłamstwa. Pierwsze – „miło mi panów widzieć”, a drugie – „przyszliśmy tu, żeby pomóc”.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#AndrzejFałkowski">Chcę powiedzieć, że kontrole Najwyższej Izby Kontroli traktowaliśmy jako rzeczywistą pomoc. Szybko reagowaliśmy na wszystkie uwagi. Wszystkie uwagi traktowaliśmy poważnie. Nie oznacza to jednak, że ze wszystkimi uwagami w pełni się zgadzaliśmy. Zdarzało się tak, że nasza interpretacja prawa była inna niż interpretacja Najwyższej Izby Kontroli. Chciałbym bardzo podziękować za tę pomoc i współpracę kolegom z Najwyższej Izby Kontroli. Chcę podkreślić, że celowo użyłem słowa „kolega”.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#AndrzejFałkowski">Kolejne podziękowania kieruję pod adresem naszych przyjaciół z Ministerstwa Finansów. Powiem szczerze, że nie wiem, czy nie byli oni gorsi niż pracownicy Najwyższej Izby Kontroli. Jednak także tu współpraca układała się wzorcowo. Być może działo się tak dlatego, że nie mieli wyjścia, gdyż nasz budżet był określony na poziomie 1,95 proc. produktu krajowego brutto z roku poprzedniego.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#AndrzejFałkowski">Chciałbym także serdecznie podziękować członkom Komisji Obrony Narodowej. Dziękuję ministrowi Szczygło za to, że wysunął mnie do konkursu na stanowisko w NATO. Dziękuję ministrowi Klichowi, który podtrzymał tę decyzję. Mogę powiedzieć, że nie wygrałem tego konkursu dlatego, że jestem taki dobry. Wynik konkursu NATO to objaw sympatii do kraju, czy też akceptacji danego kraju. Stanąłem w szranki z trzema generałami z Wielkiej Brytanii, Kanady i Hiszpanii. Na to stanowisko został wybrany Polak. Chyba świadczy to o tym, że przyszedł czas, żeby Polacy zajmowali kluczowe stanowiska w NATO.</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#AndrzejFałkowski">Chcę powiedzieć, że na tym moja służba wojskowa jeszcze się nie kończy. W czasie tego wyjazdu będę zajmował się logistyką i zasobami NATO. Myślę, że kiedy wrócę, to jeszcze się spotkamy. Dziękuję państwu bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JanuszZemke">Dziękuję. Już wcześniej życzyliśmy panu powodzenia. W tej chwili mogę jedynie dodać tyle, że na pewno w ciągu tych 3 lat niektórzy członkowie Komisji będą w Brukseli. Myślę, że będziemy mogli jeszcze pana zobaczyć.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#JanuszZemke">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#JanuszZemke">Stwierdzam, że na tym wyczerpaliśmy porządek dzisiejszych obrad. Dziękuję państwu za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>