text_structure.xml
43.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#AdamSzejnfeld">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo” do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji. Witam wszystkich gości. W dzisiejszym porządku obrad mamy do rozpatrzenia dwa punkty. Pierwszy to rozpatrzenie barier w prowadzeniu działalności gospodarczej przez małe i średnie przedsiębiorstwa – problemy definicyjne, kryteria kwalifikujące do tych kategorii. W drugim punkcie mamy – inicjatywę ustawodawczą w sprawie komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych oraz o zmianie innych ustaw (JP_ZSW_GIS/B-198.4). Proponuję zdjęcie drugiego punktu z dzisiejszego porządku obrad. Po analizie projektu uznaliśmy, że należy go doprecyzować. Przypomnę, że zawiesiliśmy prace nad ustawą, ponieważ w międzyczasie powstał projekt rządowy, który został już uchwalony. Przepisy naszego projektu zostały w większości skonsumowane przez ustawę rządową. Dotyczyło to m.in. ułatwień w produkcji i sprzedaży wina z własnych płodów rolnych. W związku z tym należałoby radykalnie poprawić nasz projekt. Z mecenasem Borowiczem będziemy chcieli lekko poprawić ustawę. Postaramy się to przedstawić na kolejnym posiedzeniu. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia powyższego wniosku? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#AdamSzejnfeld">Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#AdamSzejnfeld">Dziękuję wszystkim gościom, którzy byli zainteresowani powyższym punktem. Przechodzimy do rozpatrzenia barier w prowadzeniu działalności gospodarczej przez małe i średnie przedsiębiorstwa – problemy definicyjne, kryteria kwalifikujące do tych kategorii. Musimy chwilę poczekać na pana posła Borkowskiego, który jest inicjatorem dzisiejszego posiedzenia. Dobrze, bardzo proszę, panie pośle, o wprowadzenie do tematu. Potem poprosimy przedstawicieli organizacji gospodarczych, aby rozwinęli temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#KrzysztofBorkowski">Panie przewodniczący, szanowni państwo, definicja średnich i dużych przedsiębiorstw jest bardzo złożonym problemem. W polskim prawie nie do końca jest to uregulowane. Jeżeli popatrzymy w wytyczne, na które powołuje się Ministerstwo Gospodarki lub Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, to są to zalecenia Komisji Europejskiej. Aby spełnić wymogi dużego przedsiębiorstwa należy wypełnić dwa czynniki: zatrudnienie powyżej 250 osób, obrót powyżej 50.000 tys. euro albo sumę bilansową powyżej 43.000 tys. euro. Ministerstwa i agencje rządowe interpretują przepisy jednoznacznie. Wystarczy zatrudniać więcej niż 250 osób. Przy spełnieniu powyższego warunku nie rozpatruje się pozostałych. Dokonuje się ogromnej krzywdy przedsiębiorcom, którzy działają w mniejszych miastach i na terenach wiejskich, ponieważ nie mogą aplikować o środki z Unii Europejskiej. Nie mają dostępu do kredytów technologicznych. Środki z Państwowej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości są bardzo ograniczone. Przedstawiciele przemysłu rolno-spożywczego dostają tylko 25% dofinansowania zamiast 50%. Karze się te firmy, które działają na obszarach o wysokim wskaźniku bezrobocia. Zadałem trzy interpelacje i na wszystkie otrzymałem dziwne odpowiedzi, z których nic nie wynika. Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej mówi jednoznacznie, że należy spełnić dwa kryteria. Według polskich urzędników wystarczy tylko jedno. Według mnie rząd naruszył prawo UE. Czy zależy nam na rozwoju przedsiębiorstw i zmniejszaniu bezrobocia? Czy też chcemy ograniczać możliwości przedsiębiorców?</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#KrzysztofBorkowski">Zająłem się powyższą sprawą, ponieważ uważam, że jest to poważny problem. Niedawno pracowaliśmy nad projektem ustawy o kredycie technologicznym. Interpretacja ministra była podobna. Zostały zacytowane wytyczne KE. Działajmy zgodnie z prawem UE, albo twórzmy swoje przepisy. Problem jest w tym, że prawo UE jest nadrzędnym w stosunku do krajowego.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#KrzysztofBorkowski">Nie zgadzam się z wypowiedziami Ministerstwa Gospodarki. Chciałbym, aby rząd wspomagał nasze przedsiębiorstwa, które działają na bardzo trudnym terenie. Są na sali przedstawiciele branży odzieżowej. Zatrudniają bardzo dużo szwaczek. Może warto przeznaczyć środki na rozwój firm zamiast na programy związane z kapitałem ludzkim. Według mnie są to zmarnowane pieniądze. Gdyby przeznaczyć część środków dla przedsiębiorców na bezpośrednie dokształcanie pracowników, to byłoby znacznie lepiej.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#KrzysztofBorkowski">Zamiast marnować środki, wystarczy zmodyfikować definicję przedsiębiorstwa i określić jednoznacznie wszystkie procedury. Jeśli coś jest niejasne, to kilka lat temu należało doprecyzować z KE przepisy związane z powyższą materią.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#KrzysztofBorkowski">Warto powiedzieć, że spowolnienie gospodarcze w Polsce było najmniejsze, dzięki małym i średnim przedsiębiorstwom. Gdyby ich nie było, to prawdopodobnie mielibyśmy Irlandię lub Grecję. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AdamSzejnfeld">Otwieram dyskusję. Czy są uwagi? Bardzo proszę o przedstawienie się do protokołu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MarekZdanowski">Nazywam się Marek Zdanowski. Jestem właścicielem przedsiębiorstwa mięsnego. Moja firma ma 38.000 tys. zł obrotu i zatrudnia 915 pracowników. Obroty rosną, ale zwiększają się także obciążenia związane z obsługą pracowników. Działalność prowadzę w pasie przygranicznym. Są to okolice Siedlec. Bezrobocie ma tam wysokie wskaźniki. Staram się pomagać ludziom. Mogę powiedzieć, że moje przedsiębiorstwo jest firmą socjalną. Wyręczam wójtów, burmistrzów, ponieważ zatrudniam ludzi, którzy nigdzie nie mogą znaleźć pracy. Organizuję im hotele. Przewożę do pracy w Warszawie, w której mam sieć sklepów.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#MarekZdanowski">Chciałbym zmodernizować swoje zakłady, ale nie mogę uzyskać żadnych środków. Nie mogę podzielić firmy, ponieważ korzystałem z funduszy unijnych. Przy tak dużej liczbie pracowników uważam się za przedsiębiorcę socjalnego. Taka firma powinna dostać dofinansowanie np. z kredytów preferencyjnych.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#MarekZdanowski">Zgadzam się z tematem szkolenia. Dostając niewielkie dofinansowanie, przeszkoliłbym ludzi na konkretnych działach. Szkolenia na salach konferencyjnych są nieprzydatne. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#AdamSzejnfeld">Czy są jeszcze uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ZofiaŻuk">Nazywam się Zofia Żuk. Jestem członkiem BCC i reprezentuję firmę „Łuksja”. Jest to zakład odzieżowy, który zatrudnia ponad 300 osób. Priorytetem była dla nas budowa nowego zakładu. Ponadto nie możemy korzystać z jakiegokolwiek dofinansowania, aby zakupić innowacyjne maszyny. Mamy bardzo doświadczony personel i szyjemy dla takich firm jak: Max Mara lub Burberry. Szyjąc w przerobie, mamy mały obrót. Jest to właściwie tylko robocizna. Pod względem obrotu mieścimy się w średniej firmie. Natomiast zatrudnienie przekracza kryteria. Nie daje nam to możliwości do pobierania środków z UE. Konieczne jest zbudowanie nowego zakładu, który byłby przyjazny do niepełnosprawnych osób. Obecna siedziba znajduje się w centrum miasta i mamy problemy natury techniczno-logistycznej. Dojazd samochodów ciężarowych z towarem jest ograniczony, ponieważ wąskie uliczki obstawione są zaparkowanymi samochodami osobowymi.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#ZofiaŻuk">Chciałam kupić automatyczną krojownię. Osoby niepełnosprawne nie mogą dźwigać belek. Na rynku są dostępne nowoczesne krojownie. Obecny zakład nie nadaje się do tego typu operacji, ponieważ badania wykazały, że strop może nie wytrzymać ciężaru.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#ZofiaŻuk">Żeby otrzymać 2000 tys. z urzędu marszałkowskiego musiałam podzielić firmę. Utworzyłam spółdzielnię socjalną, ponieważ nie chciałam zwalniać kilkudziesięciu pracowników. Są to osoby niepełnosprawne, które nigdzie nie znajdą pracy. Podzielenie przedsiębiorstwa pozwoliło na to, żeby mieć 240 osób. Posiadam warsztat terapii zajęciowej. Utworzyłam stowarzyszenie. Część osób przeniosłam do tego stowarzyszenia. Było to bardzo czasochłonne i trudne do zrealizowania. W ciągu kilku następnych dni złożę wniosek do „Programu 3.1”, dzięki czemu zbudujemy najbardziej innowacyjny zakład. Będziemy mieli nawet skaner do odzieży. Możliwe będą indywidualne pomiary i będziemy mogli z dokładnością do milimetra szyć ubranie na daną osobę.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#ZofiaŻuk">Powyższa bariera została pokonana, ale za jakiś czas pojawi się następna. Zatrudniam ponad 240 pracowników. Dobrze, że we wniosku można zwiększyć liczbę osób. Natomiast nie będę mogła przekroczyć określonej liczby.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#ZofiaŻuk">Nasz zakład jest w dobrej kondycji finansowej. Od ponad 60 lat działamy na rynku. W niedalekiej przyszłości mamy zamiar wypuścić własną linię odzieżową. Stąd chciałabym zatrudnić jeszcze kilkanaście osób. Przepisy i definicja średniego przedsiębiorstwa na to mi nie pozwolą. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#AdamSzejnfeld">Czy są jeszcze uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PrzemysławDzido">Nazywam się Przemysław Dzido i jestem przedstawicielem Związku Rzemiosła Polskiego. Zrzeszamy raczej podmioty, które bardzo rzadko docierają do granicy dużego przedsiębiorstwa. Naszym problemem jest to, że czym innym jest prowadzenie działalności gospodarczej samodzielnie, a czym innym prowadzenie przedsiębiorstwa, które zatrudnia kilkadziesiąt lub kilkaset osób. Warto pomyśleć o tym, aby niewielkie przedsiębiorstwa mogły liczyć na ułatwienia w prowadzeniu swojej działalności. Chodzi m.in. o ułatwienia czysto administracyjne. Jest to bardzo szeroki temat, ale dzisiaj omawiamy inny problem. Tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AdamSzejnfeld">Temat jest znany. Powinien pan wiedzieć, w jakich granicach się obracamy. Kontekst głównego tematu nigdy nie przeszkadza w obradach. Powyższy problem dotyka sprawy, która inaczej wygląda w zależności od punktu widzenia. Przedsiębiorcy mówią, że mają za mało wsparcia. Według małych przedsiębiorców, to duże firmy zabierają potencjalne środki mniejszym. Duże natomiast mówią, że zatrudniają większość pracowników w Polsce. Nigdy nie będzie wystarczającej liczby środków, aby starczyło dla wszystkich. Nie można także powiedzieć, że sytuacja firm z sektora MSP byłaby lepsza, gdyby nie istniały wokół wielkie przedsiębiorstwa. Największe firmy generują olbrzymi rynek dla produkcji i usług MSP. Wielkie przedsiębiorstwo nie mogłoby funkcjonować bez MSP, które wzajemnie ze sobą kooperują. Dzisiaj dyskutujemy, jak powinna być interpretowana definicja średniego przedsiębiorstwa. Żeby nie było tak, że przedsiębiorstwo, które według swoich doradców prawnych uznaje się za średnie, gdy składa aplikację do programu skierowanego dla średniego przedsiębiorstwa zostaje uznane za duże. Sytuacja może być także odwrotna. W naszym kraju musi być jasność po obu stronach. Chodzi o podmiot publiczny, który świadczy pomoc publiczną i podmiot prywatny ubiegający się o nią. Żebyśmy wiedzieli, kto ma prawo się o nią ubiegać. Jako przewodniczący muszę postawić sprawę jasno. Tu nie ma znaczenia, czy dana firma chce zatrudnić kilkanaście osób. Mamy wolny rynek. W ramach biznes planu decyduję, czy to się opłaca. Nie patrzę, czy państwo mi w czymś pomoże. Chodzi mi o to, aby nie było sporów z podmiotem publicznym.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#AdamSzejnfeld">Przedmiotem dzisiejszego spotkania powinna być rozmowa na temat, jak ma wyglądać interpretacja definicji średniego przedsiębiorstwa, a nie czy ktoś produkuje mięso, odzież, czy pastę do zębów i chce coś w tym biznesie zrobić. To jest zupełnie inny temat. Czy są jeszcze uwagi? Nie słyszę uwag. Bardzo proszę, pan minister Kasprzak.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MieczysławKasprzak">Panie przewodniczący, szanowni państwo, z uwagą wysłuchałem dyskusji. Chciałem podziękować za zorganizowanie posiedzenia na ten temat. Każda debata o prowadzeniu działalności gospodarczej jest dla ministra bardzo istotna. Minister gospodarki chce być przyjacielem wszystkich przedsiębiorców i stwarzać im jak najlepsze warunki dla rozwoju ich działalności. Przykładem tego jest pierwsza „ustawa deregulacyjna”. Druga ustawa o podobnym znaczeniu jest opracowywana w ministerstwie. Jutro będzie rozpatrywana przez Radę Ministrów. Mam nadzieję, że wspólnie, skutecznie doprowadzimy ją do końca, jeszcze w tej kadencji. Dzisiaj podpisaliśmy umowę z amerykańską firmą, która otworzy swój pierwszy zakład w Europie. Jest to duże przedsięwzięcie. Produkowane tam będą szyby do wszystkich rodzajów samochodów. Niemniej ważne jest, aby wspierać małe i średnie przedsiębiorstwa, ponieważ jest to nasz potencjał gospodarczy. Aż 99,8% wszystkich firm, to MSP. Inne potrzeby mają małe i średnie przedsiębiorstwa, a inne duże. To zostało zróżnicowane. Trudno dyskutować, czy jest to najtrafniejszy wybór. Zostało to uchwalone na płaszczyźnie UE. My jesteśmy zadowoleni, że jest tak duże wsparcie dla firm z sektora MSP. Patrząc na wsparcie globalnie, to duże przedsiębiorstwa, których jest tylko 0,2% otrzymały 35% środków. Są to dotacje prowadzone na innych zasadach i przekazywane z innej puli.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#MieczysławKasprzak">Wsłuchując się w dyskusję, to podane przykłady pokazują, że kryteria zawsze będą niesatysfakcjonujące. Zmieniając przepisy, mielibyśmy tylko małe i średnie firmy. Bez żadnej granicy zniknęłyby duże przedsiębiorstwa. Przepisy jasno i czytelnie precyzują kryteria. Definicja jest bardzo prosta, należy spełnić dwa warunki. Zatrudnienie musi się kształtować na poziomie nie większym niż 250 osób. Druga sprawa to temat finansów. Obrót nie może przekraczać 50.000 tys. euro albo suma aktywów bilansowych sporządzana na koniec roku nie może być większa niż 43.000 tys. euro. Trzeba spełnić dwa warunki: ludzki i finansowy. Tutaj nie ma żadnych wątpliwości i nigdy nie było. Jeżeli ktoś nie do końca czyta przepis w art. 106 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, to może dojść do złych wniosków.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#MieczysławKasprzak">Powiem szczerze, że kiedy pierwszy raz przeczytałem ten przepis, miałem wątpliwości. Teraz wiem, że należy spełnić dwa warunki. Jeśliby ich nie było, to mało zasadne wydaje się wprowadzenie klasyfikacji przedsiębiorców. To nie jest żadna złośliwość, ponieważ wszyscy dostają wsparcie. Odbywa się to na różnych zasadach. Możemy dyskutować, jak doskonalić powyższe formy wsparcia, ale na dzień dzisiejszy nie widzę żadnych utrudnień. Mamy grono ekspertów, którzy mogą udzielić państwu wyczerpujących odpowiedzi. Ministerstwo jest zainteresowane poprawianiem prawa i wyłapywaniem wszystkich nieścisłości, które występują bardzo często. Chcemy, aby było jak najmniej barier, ale jest jeszcze minister finansów i inni, którzy mówią, że tego nie można zmienić. Zanim udowodnimy, że mamy rację, mija kilka miesięcy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AdamSzejnfeld">Czy są jeszcze uwagi? Bardzo proszę, pan dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#ArturGożuchKopijkowski">Panie przewodniczący, szanowni państwo, faktycznie mamy tak, że ustawa o swobodzie działalności gospodarczej w art. 104–106 reguluje i pokazuje definicje MSP, ale powyższe artykuły dotyczą jedynie kontroli związanej z ustawą. W przypadku pomocy publicznej ustawa o swobodzie działalności gospodarczej w art. 110 odwołuje się do rozporządzenia KE. Jeżeli chodzi o wątpliwości pana posła Borkowskiego o różnym traktowaniu w kontekście prawa polskiego i unijnego przedsiębiorców, to taki problem de facto nie istnieje. Posługujemy się art. 110, który odnosi nas do rozporządzenia 800/2008 z 6 sierpnia 2008 r. Przepisy ustawy o swobodzie działalności gospodarczej w zakresie art. 104–106 są bliźniacze. Mówią o definicji, tylko na potrzeby kontroli. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AdamSzejnfeld">Czy są jeszcze uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#EwaWnukowska">Nazywam się Ewa Wnukowska i reprezentuję Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Zgadzamy się z interpretacją Ministerstwa Gospodarki. Zalecenia KE są jasne i czytelne. Mówią o tym, że jednym z najważniejszych kryteriów jest liczba personelu. Musi być to stosowane jako kryterium główne. Same zalecenia KE w art. 7, które mówią o statystyce przewidują w momencie klasyfikacji przedsiębiorstwa od najmniejszego do największego, że kończy się na liczbie 249. Rozporządzenie nie dopuszcza mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, które zatrudniałyby 250 osób i więcej.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#EwaWnukowska">KE wydała poradnik dla beneficjentów, w którym jest napisane, że zachowanie progu zatrudnienia jest obowiązkowe. Pozostałe dwa kryteria mogą być wybierane w zależności od beneficjenta. Jeżeli chodzi o środki z UE, to nie należy zapominać o programie „Innowacyjna gospodarka”. Z założenia wsparcie jest kierowane do dużych przedsiębiorstw. O ile mi wiadomo, to są jeszcze środki na projekty innowacyjne. Jeśli dane przedsiębiorstwo spełnia wymogi dużego przedsiębiorstwa, to w pierwszej kolejności powinno się zgłosić do programu „Innowacyjna gospodarka”. Dla tego typu przedsiębiorstw są wyspecjalizowane działania, a środki są dostępne. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AdamSzejnfeld">Mamy opinię pana ministra Kasprzaka i stanowisko Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Bardzo proszę, pan poseł Tomański.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PiotrTomański">Podam przykład przedsiębiorstwa, które przekształciło się ze średniego w duże. W czasie, kiedy nie zatrudniało 250 osób złożono wniosek o dofinansowanie. Firma została zakwalifikowana do otrzymania dotacji, ale przed podpisaniem umowy zatrudniła więcej pracowników i przeskoczyła ze średniego przedsiębiorstwa w duże. W efekcie powyższa firma nie dostała dofinansowania. Staraliśmy się pomóc, ponieważ spełniała wszystkie kryteria i teoretycznie dostała zgodę na otrzymanie środków. Stąd problem nadal istnieje i musimy szukać wspólnie rozwiązania. Ten konkretny przedsiębiorca nie ukończył swojej inwestycji. Musiał się później ubiegać o inne środki, jako duże przedsiębiorstwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#AdamSzejnfeld">To jest bardzo ważny wątek. Największą bzdurą, którą można sobie wyobrazić jest to, aby pomoc państwa dla firmy była przyczyną braku jej rozwoju. Takich przypadków jest bardzo dużo. Przedsiębiorcy obawiając się utraty pomocy z funduszy unijnych, mimo że potrzebują większej liczby pracowników, nie zatrudniają nowych osób lub tworzą spółki córki. Tylko po to, aby nie utracić prawa do dofinansowania. Powinniśmy to potraktować bardzo poważnie, ponieważ przed nami następna perspektywa finansowa. Bardzo proszę, pan poseł Borkowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#KrzysztofBorkowski">Nie mogę się zgodzić z panią z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Państwo stosujecie inne przepisy niż te, które obowiązują w UE. W zaleceniu KE z 6 maja 2003 r., na które powołał się Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi w rozporządzeniu nr 1444 odwołuje się do konkretnego rozporządzenia. Tylko to rozporządzenie zostało zupełnie inaczej zinterpretowane. KE wyraźnie wskazuje, że kryterium zatrudnienia jest ważne, ale nie może być stosowane jako jedyne. Żaden urzędnik z ministerstwa nie stosuje zatem rozporządzenia KE.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#KrzysztofBorkowski">Mam interpelację podpisaną przez panią minister Hanclewska. W dokumencie mam informację, że muszą być zweryfikowane dwa kryteria. Państwo stosujecie inny przepis, który mówi, że państwa mogą wynegocjować i zrobić odstępstwo, aby zastosować tylko jeden z czynników.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#KrzysztofBorkowski">Czy Polska wynegocjowała rozwiązanie, w którym będziemy działać inaczej niż zaleca KE? Czy jesteśmy tak nadgorliwi, że chcemy uprzykrzyć życie przedsiębiorcom? Z moich informacji KE podchodzi do tematu bardziej liberalnie niż nasi urzędnicy. Kryterium liczby personelu jest niewątpliwie w dalszym ciągu jednym z najważniejszych i musi być stosowane jako kryterium główne. Wprowadzenie kryterium finansowego jest niemniej jednak konieczne.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#KrzysztofBorkowski">Nie uzyskałem odpowiedzi z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, ani od ministra rolnictwa i rozwoju wsi i ministra gospodarki, czy przetwórstwo rolno-spożywcze może korzystać z gospodarki innowacyjnej. PARP i urząd marszałkowski też nie potrafili udzielić odpowiedzi i odsyłały do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W ARiMR poinformowano, że przedsiębiorstwa, które zatrudniają powyżej 750 osób w ogóle nie dostają dofinansowania, a przedsiębiorcy, którzy zatrudniają powyżej 250 osób mogą maksymalnie uzyskać 25%. Problem dotyczy dużej liczby przedsiębiorstw, szczególnie tych, które działają w sektorze rolno-spożywczym.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#KrzysztofBorkowski">Wysłałem trzy interpelacje. Minister odpowiadając, powołał się na ustawę o swobodzie działalności gospodarczej. Interpretuje to tak, że należy spełnić dwa kryteria, aby zostać dużym przedsiębiorcą. Z tego co powiedziała pani z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, to należy spełnić tylko jeden warunek. W związku z tym, pytam, jak to jest? Proszę o jednoznaczną odpowiedź. Polskie prawo musi być spójne z zaleceniami UE. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#AdamSzejnfeld">Bardzo proszę, pani dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#EwaWnukowska">Moją intencją było to, że kryterium zatrudnienia jest obligatoryjne w każdym przypadku. Natomiast zasadą jest, że stosuje się dwa kryteria. Z dwóch kryteriów finansowych może być wybrane jedno. Albo jest to obrót, albo bilans. Chciałam zwrócić uwagę na art. 2 zaleceń, na które powoływał się pan poseł Borkowski. Mówi o tym, że państwa członkowskie wdrażając niektóre ze swoich polityk, mogą zdecydować się tylko na zastosowanie kryterium osób zatrudnionych z wyjątkiem obszarów, które podlegają różnym przepisom dotyczącym pomocy publicznej. Pomoc publiczna to zupełnie odrębna sprawa. Tutaj mówimy tylko o dostępności, jeżeli chodzi o samą definicję mikroprzedsiębiorcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#AdamSzejnfeld">Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Pan minister Kasprzak mówi, że muszą wystąpić dwa z trzech kryteriów, które decydują, czy dane przedsiębiorstwo ma być traktowane jako duże, średnie, czy małe. Pani z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego skorygowała swoją wypowiedź. Czy zgadza się pani z opinią Ministerstwa Gospodarki?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#EwaWnukowska">Muszą być spełnione dwa kryteria. Akcentuję szczególnie zatrudnienie, ponieważ tego dotyczyło pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#AdamSzejnfeld">Rozumiem, że w praktyce powyższa interpretacja nie jest dominująca. Gdyby była, to nie mielibyśmy problemów i wątpliwości. Jeżeli firma zatrudnia np. 1 tys. osób i nie przekracza obrotu i sumy bilansowej, to jest średnim przedsiębiorstwem.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MieczysławKasprzak">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#AdamSzejnfeld">Musi spełniać jedno z dwóch kryteriów, w tym przede wszystkim zatrudnienie. Jeśli jest to 1 tys. osób, a żaden ze wskaźników finansowych nie dochodzi do sumy granicznej, to dany przedsiębiorca powinien być traktowany jako średni.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MieczysławKasprzak">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#AdamSzejnfeld">Proszę to wyjaśnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MieczysławKasprzak">Jeżeli przedsiębiorstwo przekracza czynnik ludzki, to jest zaliczane do wyższej kategorii. Średnie przedsiębiorstwo nie może przekraczać 250 zatrudnionych i określonych kwot. Przekraczając któryś z tych wskaźników, staje się dużym przedsiębiorstwem.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#ArturGożuchKopijkowski">Panie przewodniczący, jeżeli firma przekroczy 250 osób, to z automatu jest dużym przedsiębiorstwem.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#AdamSzejnfeld">Bardzo proszę, pani dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#EwaWnukowska">Jeżeli badamy, czy instytucje zaangażowane we wdrażanie funduszy strukturalnych badają status przedsiębiorstwa, to najpierw sprawdzają zatrudnienie. Jeśli wynosi 250 osób lub więcej, to automatycznie traktujemy to przedsiębiorstwo jako duże. Później następuje część, która charakteryzuje czynniki finansowe. Rozporządzenie kończy swoją statystkę dla średnich przedsiębiorstw na 249 osobach. Nie ma takiego założenia, że mogłoby istnieć przedsiębiorstwo, które zatrudnia 250 osób lub więcej, a mimo to znajduje się w sektorze mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Jest to pierwszy czynnik. Badanie jest zerojedynkowe. Jeżeli odpowiedź jest poprawna, to przechodzi się do sprawdzenia następnych czynników z definicji.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#AdamSzejnfeld">Mamy do czynienia z jednym kryterium i kryteriami subsydiarnymi. Aby spełnić status średniego przedsiębiorstwa należy mieć poniżej 250 pracowników i 50.000 tys. euro obrotu. Jeśli mówimy, że kryterium zatrudnienia jest kryterium bezwzględnym, to nie możemy mówić, że trzeba spełnić co najmniej dwa, tylko, że jeszcze subsydiarnie patrzymy na kryterium finansowe. Rozumiem, że może być firma, która zatrudnia 20 osób i robi obroty 100.000 tys. zł. Są to np. firmy z sektora finansowego. Jak jest traktowana? Jeśli oprócz obrotu, bilans jest większy niż 43.000 tys. zł?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#ZofiaSzalczyk">Panie przewodniczący, szanowni państwo, jeśli jest przedsiębiorstwo, które zatrudnia 100 pracowników, ale kryteria ekonomiczne zostały przekroczone, to jest dużym przedsiębiorstwem.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#AdamSzejnfeld">Potwierdza się to, że głównym kryterium jest zatrudnienie. Kryteria finansowe są czynnikami subsydiarnymi, które powodują, że nawet, jeżeli kryterium zatrudnienia nie zostało osiągnięte, a oba kryteria finansowe przekraczają próg minimalny, to i tak traktuje się dane przedsiębiorstwo o status wyżej. Trzeba to wyraźnie powiedzieć. Czy to jest jasne?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#KrzysztofBorkowski">Doszliśmy do punktu wyjścia. Mamy jasność, jak Polska interpretuje powyższe przepisy. Czy są dobrze interpretowane? Wydaje się, że nie. Czytając rozporządzenie i zalecenie KE, to można rozumieć to dwojako. Urzędnicy będą widzieć to inaczej niż przedsiębiorcy. Dlatego pytałem, czy Polska nie zaangażowała się zbyt mocno i nie zastosowała przepisu, który mówi, że poszczególne państwa mogą stosować inne kryteria. Wtedy kryterium ludzkie będzie decydujące.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#KrzysztofBorkowski">Z trzeciej interpelacji, którą posiadam wynika, że trzeba spełniać dwa czynniki. Pod tym podpisała się pani minister Hanclewska. Dlatego mam wątpliwości, aby nie udzielać dwuznacznych odpowiedzi, ponieważ rozporządzenie nr 1444 odwołuje się np. do zaleceń KE. Posadziłem pięciu prawników i każdy miał inne zdanie na ten temat. Natomiast opinia Ministerstwa Gospodarki i Ministerstwa Rozwoju Regionalnego jest w dalszym ciągu rozbieżna.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#AdamSzejnfeld">Bardzo proszę, pani prezes.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#ZofiaSzalczyk">W przypadku wsparcia udzielanego przez agencję, to będzie mowa tylko o wartości dodanej. Należy także czytać program rozwoju obszarów wiejskich i opis tego działania. Kryteria wyboru projektów zostały sformułowane poza ogólnymi przepisami w zapisie samego programu. Tak długo, jak zapis programu nie ulegnie zmianie, to agencja będzie musiała stosować powyższe kryteria. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#AdamSzejnfeld">Czy są jeszcze uwagi? Bardzo proszę przedstawić się.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#AnnaBrussa">Odnośnie interpelacji, to nadal podtrzymujemy, że wymagane są dwa kryteria w definicji MSP. W punkcie pierwszym sprawdzamy zatrudnienie i wybieramy z punktu drugiego jedno z kryteriów finansowych. Czynniki finansowe zawsze są określone do, czyli do np. 2000 tys. Zawsze będziemy stosować definicję MSP dopóki obowiązuje w zaleceniach KE i rozporządzeniu 800/2008. Definicja celowo została przeniesiona do rozporządzenia o warunkach udzielania pomocy publicznej. Po to, aby nie wprowadzać dodatkowego problemu w poszukiwaniu samej definicji i wyszukiwaniu zaleceń.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#AdamSzejnfeld">Po zachowaniu posła wnioskodawcy wydaje się, że nie wszystko jest jasne. Albo mamy jedno kryterium subsydiarne, albo dwa czynniki równorzędne. Ministerstwo Gospodarki mówi o dwóch, a inne instytucje podają coś innego.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#AdamSzejnfeld">Jeżeli są trzy równorzędne kryteria, to spełniając jedno z nich, zmienia się status przedsiębiorstwa. Wygląda to jeszcze inaczej, jak spełnia się dwa kryteria. Państwo mówicie, że bezwzględnie należy sprawdzić zatrudnienie, a potem patrzymy, jak jest z obrotem i bilansem. Kryteria nie są równorzędne, tylko subsydiarne.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#AdamSzejnfeld">Komisja nie jest od tego, aby dokonywać wykładni. Pokazujemy, że jest problem. W tym przypadku są to wątpliwości interpretacyjne. Dzisiaj ani nie rozstrzygniemy sporu, ani nie podejmiemy władczych decyzji. Jeśli dojdziemy do konsensusu, to możemy zamknąć posiedzenie. Decyzję oddaję w ręce posła wnioskodawcy. Bardzo proszę, przedstawiciel ZRP.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PrzemysławDzido">Chciałem zwrócić uwagę, że nie ma sprzeczności pomiędzy tymi dwoma zdaniami. Jest to kwestia suwerenności. Oczywistym jest, że organy administracji publicznej, które rozdysponowują środki unijne nie są suwerenne. One stosują przepisy, które są ustalane w zupełnie innym miejscu, na zupełnie innych warunkach. W związku z tym, jeżeli chcemy rozmawiać o rozwiązaniu problemu, to brak jest trzeciego podmiotu. Chodzi o przedstawiciela administracji unijnej, który przyjął takie, a nie inne kryteria. Musimy wziąć pod uwagę segregowanie rzeczywistości z punktu widzenia założeń wstępnych. Założenia wstępne przyjęte w ramach UE nie pasują do kraju, w którym znajdują się olbrzymie obszary bezrobocia strukturalnego. Wydaje się, że jedynym sposobem jest zmotywowanie rządu do tego, aby przeprowadził rozmowy z odpowiednimi organami UE.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#AdamSzejnfeld">Powiem szczerze, że dla mnie nie ma wątpliwości. Nie chcę kończyć posiedzenia, gdy nie wszyscy są usatysfakcjonowani wyjaśnieniami. W Dzienniku Urzędowym UE i zaleceniu KE z 6 maja 2003 r. art. 2 ust. 2 brzmi następująco: „Na kategorie przedsiębiorstw mikro, małych i średnich składają się przedsiębiorstwa, które zatrudniają mniej niż 250 osób”. Jest to zalecenie bezwzględne. Do tego dodaje się subsydiarne kryteria oceny „i/lub, których obroty nie przekraczają 50.000 tys. euro i/lub, których roczna suma bilansowa nie przekracza 43.000 tys. euro”. Każde przedsiębiorstwo, które przekracza liczbę zatrudnienia nie może być zaliczone do sektora MSP. Jeśli natomiast zatrudnienie mieści się w granicach definicji, ale jeden z czynników finansowych został przekroczony, to przedsiębiorstwo awansuje o stopień wyżej. Bardzo proszę, pan minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#MieczysławKasprzak">Nie ma rozbieżności pomiędzy ministrem gospodarki, a ministrem rozwoju regionalnego. Interpretacja przepisów od początku była jednoznaczna. Powinniśmy się cieszyć, że dana firma rozwija się i staje się dużym przedsiębiorstwem. Pomoc dla takich firm pochodzi z innych źródeł. Nigdy nie było wątpliwości, a minister gospodarki niczego nowego nie wymyślił, tylko stosuje obowiązujące przepisy.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#AdamSzejnfeld">Będziemy zmierzać do zakończenia posiedzenia. Czy są jeszcze uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#ZofiaŻuk">Chodzi o to, że niektóre firmy są wykluczone z pomocy przez powyższą definicję. Przedsiębiorstwo takie jak moje ma małe obroty, a zatrudnia ponad 300 osób, mam problem, ponieważ nie stać mnie na środki z UE. Potrzebny jest wkład własny. Firma, która ma w roku kilkumilionowy obrót nie sięgnie po dotacje. Jako duże przedsiębiorstwo nie ma ku temu wskaźników ekonomicznych. Aby aplikować o środki przeznaczone dla średnich firm, przeszkadza jej zatrudnienie.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#ZofiaŻuk">Podzieliłam firmę, aby starać się o dotację, ale nie będę mogła zwiększyć zatrudnienia, ponieważ mam obowiązek utrzymania 249 zatrudnionych osób. Może przy okazji prezydencji warto wspomnieć o tym, że w innych krajach takich, jak USA, Kanada średnie przedsiębiorstwa zatrudniają do 300–400 osób.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#ZofiaŻuk">Firma zatrudniająca 300 pracowników, nigdy nie będzie dużą z punktu widzenia pozyskiwania środków unijnych. Ciężko jest jej konkurować np. z Azotami Puławy, czy Orlenem, które są w tej samej definicji przedsiębiorstwa. Sposobem jest zwolnienie odpowiedniej liczby pracowników, aby nie przekraczać liczby 249. Dzieląc przedsiębiorstwo na kilka części, mam 246 pracowników. Teraz przez wiele lat nie zatrudnię nikogo.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#AdamSzejnfeld">Zachęcamy panią do zatrudniania kolejnych pracowników. Przekroczyliśmy wyznaczony czas. Za kilka minut odbędzie się pierwsze czytanie naszego projektu i musimy być obecni na sali plenarnej. Rozumiem, że wyjaśniliśmy kwestię interpretacji definicji. Odrębną sprawą jest problem, jak traktować przedsiębiorstwo w jego procesie rozwojowym i jaki ma mieć to wpływ na pomoc publiczną z funduszy europejskich. Wydaje się, że rozwój i udzielanie dotacji nie powinny wzajemnie sobie przeszkadzać.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#AdamSzejnfeld">Warto się także zastanowić, czy definicja jest odpowiednia dla polskiej rzeczywistości, czy też nie. Powiększając wymogi, możemy doprowadzić do sytuacji, w której będziemy mieli 100% małych i średnich przedsiębiorstw. USA, Kanada, czy Rosja mają te pułapy znacznie wyżej, ale proszę zwrócić uwagę na specyfikę tych państw.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#AdamSzejnfeld">Jaki jest sens rozgraniczania dużych przedsiębiorstw i reszty, gdybyśmy średnie podnieśli do takiego pułapu, to duże byłyby liczone w dziesiątkach. Nie możemy przenosić specyfiki innych krajów do Polski.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#AdamSzejnfeld">Są to bardzo ważne tematy i warto poświęcić im jedno z kolejnych posiedzeń. Prosiłbym o rzeczowe przygotowanie materiałów. Proponuję przyjąć wyjaśnienia ministra i przedstawicieli rządu. Czy jest sprzeciw wobec powyższej propozycji? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#AdamSzejnfeld">Stwierdzam, że wniosek został przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#KrzysztofBorkowski">Wrócę jeszcze do zaleceń KE. Jedno z nich brzmi: „Kryterium liczby personelu jest niewątpliwie jednym z najważniejszych i musi być stosowane jako kryterium główne. Wprowadzenie kryterium finansowego jest jednak nie mniej koniecznym uzupełnieniem”. Dalej w pkt 7 mamy: „Członkowie państw mogą zastosować tylko jedno kryterium – liczbę zatrudnionych osób”. Czy Polska to zastosowała? Czy tak urzędnicy interpretują przepisy? Nie jestem przekonany do wyjaśnień strony rządowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MarekWikiński">Dzień dobry, nazywam się Marek Wikiński i z upoważnienia pana przewodniczącego Szejnfelda mam zaszczyt poprowadzić posiedzenie Komisji. Bardzo proszę, pan dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#ArturGożuchKopijkowski">Panie przewodniczący, definicja zawarta w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej, czyli powiązanie definicji polskiej do tej w rozporządzeniu 800/2008 mówi nam jasno, że do kategorii mikro przedsiębiorstw, małych i średnich przedsiębiorstw należą te, które zatrudniają mniej niż 250 pracowników, i których obrót nie przekracza 50.000 tys. euro, a/lub całkowity bilans roczny nie przekracza 43.000 tys. euro.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#MarekWikiński">Proszę o ciszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#ArturGożuchKopijkowski">Spełnienie jednego z kryteriów powoduje, że firma funkcjonująca na rynku jest dużym przedsiębiorstwem.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#MarekWikiński">Czy są uwagi? Nie słyszę uwag. Mam pytanie do pani prezes z zakładów odzieżowych. Mówiła pani, że szyjecie dla takich firm jak Max Mara, czy Burberry. To znaczy, że ma pani bardzo dobrą firmę. Proszę powiedzieć, co pani zrozumiała z tej dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#ZofiaŻuk">Zatrudniając ponad 250 osób, nie mogę korzystać z żadnego dofinansowania. Zatrudniam niepełnosprawnych i szyję w przerobie, stąd nigdy nie sięgnę po środki unijne rzędu 10.000 tys. czy 15.000 tys. Nie jestem w stanie konkurować o dotacje z takimi firmami jak Orlen, czy Azoty Puławy. Są to przedsiębiorstwa, które osiągają bardzo duże obroty i zatrudniają po kilka tysięcy pracowników.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#ZofiaŻuk">Dostając dotację, firma może zakupić nowsze maszyny i produkować więcej. Wiąże się to z tym, że może zatrudnić więcej osób, ale nie zatrudni, ponieważ musi spełnić warunki średniego przedsiębiorstwa, czyli nie więcej niż 250 zatrudnionych osób.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#MarekWikiński">Bardzo proszę, pan poseł Tomański.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PiotrTomański">Przyjęliśmy wniosek, że poświęcimy tej sprawie jeszcze jedno posiedzenie Komisji. Znamy stanowisko strony rządowej i przedsiębiorców.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#MarekWikiński">Bardzo proszę, pan poseł Borkowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#KrzysztofBorkowski">Przedsiębiorstwa z sektora spożywczego, które zatrudniają ponad 750 osób w zasadzie nie mogą korzystać z dotacji unijnych. W rozporządzeniu nr 1444 mamy informację, że firmy zatrudniające powyżej 250 osób mogą dostać tylko 25%. Czy sektor spożywczy może korzystać ze środków PARP i urzędów marszałkowskich?</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#MarekWikiński">Po tym co usłyszałem od przedstawicieli strony rządowej, powiem, że jeśli ktoś rozwija swoją firmę i po jakimś czasie zatrudnia 500 osób, to powinniśmy się z tego cieszyć, a nie utrudniać mu życie. Chciałbym to wyjaśnić definitywnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#EwaWnukowska">Status przedsiębiorcy jest badany w momencie podpisania umowy. Jest to zgodne z definicją prawa europejskiego. Mogą się zdarzyć sytuacje, w których zmienił się status pomiędzy złożeniem wniosku, a procesem oceny. Jeśli firma przeszła w tym czasie z MSP do dużych przedsiębiorstw, to instytucja nie ma podstaw prawnych do podpisania umowy. Po podpisaniu umowy nie badamy już żadnego z kryteriów, więc jeśli pani podpisze umowę i dzięki inwestycjom chciałaby pani zwiększyć zatrudnienie, to nie będziemy tego weryfikować.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#MarekWikiński">Jest to odpowiedź na bardzo proste pytanie. To chyba powinna być konkluzja dzisiejszego spotkania.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#MarekWikiński">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>