text_structure.xml
114 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MirosławSekuła">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo” do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji. Witam państwa serdecznie.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#MirosławSekuła">Dzisiejszy porządek posiedzenia przewiduje problemy związane z nadregulacją procedur celnych i rozpatrzenie propozycji rozwiązań legislacyjnych. W tej sprawie będą wystąpienia pani poseł Hanny Zdanowskiej oraz przewodniczącego Związku Zawodowego – Celnicy PL pana Sławomira Siwego i przewodniczącego Rady Polskiej Izby Spedycji i Logistyki pana Marka Tarczyńskiego.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#MirosławSekuła">Wpłynęły jeszcze dwa wnioski o uzupełnienie porządku dzisiejszego posiedzenia o dwie sprawy. Pan przewodniczący Palikot zgłosił wniosek o uzupełnienie dzisiejszego porządku obrad o rozpatrzenie projektu ustawy o zmianie ustawy o uposażeniu byłego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Powiem krótko – zamiast połowy to całe wynagrodzenie. Taka jest propozycja zawarta w tym projekcie.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#MirosławSekuła">Wpłynął też mój wniosek o rozszerzenie porządku obrad o rozpatrzenie sprawy dotyczącej ustawy o zwrocie osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#MirosławSekuła">Przy nowelizacji ustawy o VAT zmieniliśmy termin zwrotu ze 180 dni na 60 dni jako generalną zasadę, a zapomnieliśmy wszyscy o tym, że jest specustawa, właśnie ta, o której powiedziałem, w której ten termin pozostał bez zmiany, czyli 180 dni. Proponuję, aby również ten projekt rozpatrzyć i zastanowić się, czy zasadne byłoby zrównanie również tego terminu do tych 60 dni, jak to jest w ustawie o podatku od towarów i usług.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#MirosławSekuła">W sprawie tych wniosków o rozszerzenie porządku obrad, bardzo proszę, pan przewodniczący Wikiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MarekWikiński">Panie przewodniczący, jeżeli chodzi o rozszerzenie porządku dziennego obrad o ustawę o zwrocie osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym – jak najbardziej tak, bo jest to sprawa ważna i pilna.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MarekWikiński">Natomiast, sama absencja wnioskodawcy, pana przewodniczącego Janusza Palikota pokazuje, że był to zabieg propagandowy i konferencyjny. Konferencja prasowa już się odbyła, pan Palikot się pokazał, zaprezentował, pokazał, że nie jest w stanie swoimi własnymi pieniędzmi przebić pana Ganleya i w związku z tym musi do tego używać pieniędzy państwowych, dlatego proponuję, aby tę ustawę rozpatrywać po wyborach, po 7 czerwca 2009 roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MirosławSekuła">Dobrze. Czy jeszcze są uwagi do tego porządku obrad? Nie ma. Proszę państwa, proponuję takie rozwiązanie. W związku z tym, że rzeczywiście, nie ma wnioskodawcy, poczekajmy może z rozpatrzeniem tego wniosku, aż będzie wnioskodawca. Może przedstawi takie argumenty, które przekonają Komisję.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#MirosławSekuła">Proponuję takie rozwiązanie; na razie, jeśli nie będzie sprzeciwów, chciałbym rozszerzyć porządek obrad o zmianę, o której mówiłem, czyli 60 dni zamiast 6 miesięcy, a jeżeli przyjdzie pan poseł Palikot, wtedy rozpatrzymy jego wniosek o uzupełnienie porządku obrad. Czy takie postępowanie panu przewodniczącemu Wikińskiemu odpowiada i jest do zaakceptowania?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MarekWikiński">Panie przewodniczący, nie odpowiada, ponieważ pan przewodniczący Sekuła został powołany przez Komisję Nadzwyczajną na funkcję przewodniczącego naszej Komisji. Jeżeli pan tę funkcję przyjął, to dopóki nie zostanie pan odwołany z tego stanowiska jest pan decydentem i nie ma takiego zwyczaju sejmowego, żeby zwlekać z rozpatrzeniem przyjęcia porządku dziennego. A pan zwleka i stosuje w ogóle niestosowane praktyki. Odnoszę wrażenie, że jednak oddech pana posła Palikota na pana plecach jest tak silny, że boi się pan podjąć męską decyzję. Namawiam, odwagi panie przewodniczący Sekuła, odwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MirosławSekuła">Panie przewodniczący, to wynika tylko z sympatii do pana przewodniczącego, z niczego innego. Chciałbym po prostu w maksymalnym stopniu pana intencje uwzględnić. Jeżeli jednak takie rozwiązanie nie jest do przyjęcia, poddaję pod głosowanie wniosek pana posła Wikińskiego o nierozszerzanie porządku obrad o punkt – rozpatrzenie projektu ustawy o zmianie ustawy o uposażeniu byłego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej – druk A-270.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#MirosławSekuła">Proponuję takie głosowanie, że jeżeli ten wniosek zostanie przyjęty będzie to znaczyło, że porządek zostanie rozszerzony tylko o projekt A-271, natomiast, jeżeli nie zostanie przyjęty, porządek obrad zostanie rozszerzony o obydwa punkty. Czy są uwagi do sposobu głosowania tego wniosku? Nie ma uwag. W związku z tym, poddaję pod głosowanie wniosek pana przewodniczącego Wikińskiego. Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#MirosławSekuła">Stwierdzam, że przy 1 głosie za, 2 przeciwnych i braku wstrzymujących się, wniosek pana posła Wikińskiego nie został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#MirosławSekuła">W związku z tym Komisja zdecydowała o rozszerzeniu porządku obrad o obydwa te punkty. Czy pan przewodniczący Wikiński chce przedstawić zdanie odrębne? Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MarekWikiński">Nie, absolutnie, panie przewodniczący, jestem demokratą i w związku z tym szanuję wynik demokratycznego głosowania. Natomiast, chciałbym zapytać pana przewodniczącego, kto będzie reprezentował rząd w trakcie rozpatrywania rozszerzonego porządku obrad w sprawie związanej z ustawą o uposażeniu byłego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej?</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#MarekWikiński">Czy zdążymy zaprosić przedstawicieli Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i czy w związku z tym, że jednak wymaga to trochę czasu byłby pan łaskaw rozważyć możliwość przerwy w obradach do czasu przybycia na salę obrad właściwych umocowanych przedstawicieli Rady Ministrów?</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#MarekWikiński">To reguluje ustawa o Radzie Ministrów, która określa zasady współpracy między Radą Ministrów a organami Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MirosławSekuła">Panie przewodniczący, wszystko to, co pan powiedział zostało już przewidziane. Przedstawiciel ministra finansów jest upoważniony do reprezentowania ministra finansów w tych sprawach. Poszło również już wczoraj zaproszenie wyprzedzające do Kancelarii Prezydenta RP.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#MirosławSekuła">Sądzę, że i tak poczekamy z rozpatrzeniem tego projektu aż będzie wnioskodawca, aby mógł osobiście go przedstawić. Wtedy ewentualnie wszystkie wątpliwości odnoszące się do odpowiedniej reprezentacji władz, zarówno przedstawicieli ministra finansów jak i Prezydenta RP będą już wyjaśnione.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#MirosławSekuła">Proponuję przejść już teraz do rozpatrzenia pierwszego punktu porządku dziennego, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MarekWikiński">Chciałbym prosić o możliwość wglądu do upoważnienia dla przedstawiciela ministra finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MirosławSekuła">Proszę bardzo. Leży tu na stole, po mojej stronie. Rozmawiałem również z panem ministrem Kapicą i minister Jacek Kapica upoważnił dyrektora odpowiedniego departamentu do reprezentowania Ministerstwa Finansów w poszczególnych sprawach.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#MirosławSekuła">Panie przewodniczący, proponowałbym, abyśmy to rozpatrywali w momencie, w którym będziemy rozpatrywać ten punkt porządku obrad. Proszę bardzo, pan przewodniczący Wikiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MarekWikiński">Przepraszam, panie przewodniczący, ale w upoważnieniu podpisanym przez pana ministra Jacka Kapicę faksymilą nie ma słowa na temat ustawy o uposażeniu byłego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, to po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#MarekWikiński">Po drugie, ustawa o Radzie Ministrów określa, kto w imieniu polskiego rządu Najjaśniejszej Rzeczypospolitej wydaje upoważnienia do reprezentowania Rady Ministrów w kontaktach z Sejmem Rzeczypospolitej Polskiej. Odsyłam do tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#MarekWikiński">Do momentu przybycia osoby upoważnionej w imieniu Rady Ministrów do rozpatrywania tego punktu będę bardzo konsekwentny w mówieniu prawdy. Bardzo proszę, aby ten czas wykorzystać, aby przybył na posiedzenie Komisji Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej właściwie upełnomocniony przedstawiciel rządu Rzeczypospolitej.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MirosławSekuła">Panie przewodniczący, proponuję, abyśmy zostawili ten wątek i rozpoczęli realizowanie porządku dziennego. Przystępujemy do punktu pierwszego porządku – do rozpatrzenia problemów związanych z nadregulacją procedur celnych. Proszę o wystąpienie panią poseł Hannę Zdanowską.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#HannaZdanowska">Dziękuję bardzo. Proszę państwa, mniej więcej półtora miesiąca temu, podczas obrad Komisji, w trakcie których rozmawialiśmy o problemach związanych między innymi z niekontrolowanym napływem towarów do polskiego obszaru celnego tudzież o sprawach związanych z dzikim handlem, czyli ze sprzedażą tychże towarów w miejscach niewyznaczonych.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#HannaZdanowska">Po tym spotkaniu zgłosili się do mnie przedstawiciele Związku Zawodowego – Celnicy PL. Dziś reprezentuje ten związek pan Sławomir Siwy. Wówczas postanowiłam zaprosić państwa, ponieważ w trakcie rozmowy okazało się, że faktycznie, jest wiele problemów, których bez naszej pomocy i bez rozwiązania ustawowego, nie można zlikwidować.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#HannaZdanowska">Jakiekolwiek podjęlibyśmy dziś działania okazują się one nieskuteczne. Dlatego pozwoliłam sobie przekonać pana przewodniczącego i szanowną Komisję, żeby zaprosić państwa i oddać państwu głos. Dzięki temu, można będzie zastanowić się nad wprowadzeniem poprzez naszą Komisję zmian, które z punktu widzenia obywateli, ale także z punktu widzenia budżetu państwa i finansów publicznych byłyby teraz bardzo istotne. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MirosławSekuła">Rozumiem, że teraz miałbym udzielić głosu panu Sławomirowi Siwemu przewodniczącemu Związków Zawodowych – Celnicy PL, czy tak? Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#SławomirSiwy">Dziękuję, panie przewodniczący. Cieszymy się, że sejmowa Komisja zainteresowała się barierami w obrocie towarowym z zagranicą oraz barierami, które niewątpliwie istnieją w obrocie towarami akcyzowymi w kraju. Dziękujemy za zaproszenie.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#SławomirSiwy">Naszą troską jest, aby przemysł krajowy rozwijał się, bo wtedy i my, urzędnicy, mamy pracę. Zadaniem Komisji sejmowej „Przyjazne Państwo” jest stworzenie konkurencyjnych warunków dla firm, w stosunku do innych krajów, aby nie uciekały z Polski.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#SławomirSiwy">Od czasu, gdy jesteśmy w Unii Europejskiej istnieje wspólny rynek. Każdy podmiot może sobie wybrać ten kraj do prowadzenia działalności gospodarczej lub też dokonywania odpraw celnych, który jest bardziej przyjazny i gdzie stosowanie przepisów jest łatwiejsze. Kraj bardziej przyjazny, jeśli chodzi o procedury.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#SławomirSiwy">Przykładów rozwiązań prawnych i administracyjnych utrudniających lub też ułatwiających funkcjonowanie podmiotów w Polsce jest niestety bardzo dużo, zwłaszcza, jeśli chodzi o te utrudniające życie przedsiębiorcom w różnych dziedzinach. Pozwólcie państwo, że wymienię kilka.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#SławomirSiwy">Głównym ułatwieniem dla podmiotów dokonujących importu jest stosowanie odroczenia płatności. Dla przykładu, w Niemczech, czy w pozostałych krajach tak zwanej starej Unii Europejskiej jest ono stosowane przez ponad 80% firm. W Polsce jest to instytucja prawie nieznana.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#SławomirSiwy">Odroczenie płatności jest udzielane pod warunkiem złożenia zabezpieczenia. Kupno zabezpieczenia w banku jest jednak bardzo kosztowne. Bezkosztowym zabezpieczeniem dla firm byłaby jednak hipoteka na majątku firmy lub zastaw skarbowy. W tym momencie firma nie ponosi kosztów opłaty prowizji bankowej. W Polsce jest to całkowicie niestosowane.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#SławomirSiwy">Dla małych i średnich przedsiębiorstw pomoc państwa na przykład w Niemczech polega na tym, że to państwo ponosi ryzyko niezapłacenia cła i podatków, czyli jest tak, jakby to państwo składało za firmy najmniejsze i średnie zabezpieczenie. Oficjalnym uzasadnieniem jest pomoc w utrzymaniu miejsc pracy.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#SławomirSiwy">Innym ułatwieniem jest stosowanie tak zwanej procedury uproszczonej, czyli odprawy celnej towaru na terenie firmy, a nie w urzędzie celnym i przez pracownika firmy, a nie przez celnika. Ze względu na polskie przepisy krajowe do Kodeksu celnego Unii Europejskiej termin płatności cła na terenie firmy liczy się od dnia wpisu towaru do rejestru, a nie od złożenia dokumentu SAD uzupełniającego. Stąd firma płaci cło i podatki miesiąc wcześniej niż mogłaby to zrobić w innej procedurze.</u>
<u xml:id="u-14.8" who="#SławomirSiwy">Polska firma uciekając z Polski do innego kraju z całą swoją działalnością, zyskuje możliwość wnoszenia opłat celnych i podatkowych miesiąc później. Jest to dla niej czysty zysk, jednak te pieniądze idą nie do naszego, polskiego budżetu, tylko do budżetu tamtego państwa.</u>
<u xml:id="u-14.9" who="#SławomirSiwy">W różnych krajach unijnych stosowana jest wielka różnorodność zabezpieczeń należności celnych i podatkowych. Na przykład hipoteka, zakład skarbowy, ryczałtowe rozliczenie podatku. Chciałbym się tu zatrzymać przy ryczałtowym rozliczeniu podatku.</u>
<u xml:id="u-14.10" who="#SławomirSiwy">Oznacza to, że firma szacuje sobie sama, ile w danym okresie powinna zapłacić podatku, przy czym, to też ciekawe, te okresy są różnorodne; od jednego miesiąca nawet do dziewięciu miesięcy. W Polsce o tak odległych terminach zapłaty podatku i takiej możliwości rozliczania się podatku w imporcie nie słyszałem.</u>
<u xml:id="u-14.11" who="#SławomirSiwy">Z powodu niekorzystnych praktycznych przepisów dotyczących stosowania wyżej wymienionej procedury uproszczonej jest ona w Polsce stosowana, ale w niewielkim stopniu, bo około 30%. Nie sprawdzałem tych danych dokładnie, ale nie mogły one znacznie wzrosnąć w ostatnim czasie.</u>
<u xml:id="u-14.12" who="#SławomirSiwy">W Niemczech na przykład w procedurze uproszczonej jest odprawiane prawie 90% całego obrotu towarowego. Procedura ta jest przewidziana dla tak zwanych firm wiarygodnych, a więc rzetelnych, sprawdzonych, stąd też więcej funkcjonariuszy celnych – i to jest nasza bolączka, o której mówiła pani poseł Zdanowska na poprzednim posiedzeniu Komisji – mogłoby się skupić na wyszukiwaniu i zwalczaniu nielegalnego obrotu towarowego.</u>
<u xml:id="u-14.13" who="#SławomirSiwy">Kolejna rzecz, wiele przepisów krajowych wręcz dyskryminuje polskie podmioty. Przykładem tego mogą być przepisy sanitarne, które nakładają obowiązek na służby celne kontroli towarów sprowadzanych do Polski spoza Unii Europejskiej. Jeżeli jednak te same towary sprowadzane są przez nie polski podmiot gospodarczy odprawiony celnie w innym kraju unijnym niż Polska, a następnie wprowadzony na polski rynek, nie podlegają już kontroli sanitarnej.</u>
<u xml:id="u-14.14" who="#SławomirSiwy">Wynika z tego, że firmy odprawiające się poza Polską są preferowane. Zachęca to firmy polskie do ucieczki z odprawą do innych krajów Unii Europejskiej. Wynika to z faktu, że w Polsce obowiązuje szerszy wykaz towarów podlegających kontroli sanitarnej niż w innych krajach Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-14.15" who="#SławomirSiwy">Przepisy podobne do tych opisanych wyżej przepisów dotyczących kontroli sanitarnej powinny być zmieniane w tym kierunku, żeby wyrównywać warunki funkcjonowania wszelkich podmiotów.</u>
<u xml:id="u-14.16" who="#SławomirSiwy">Tymczasem wprowadzane są nowe przepisy dyskryminujące polskich producentów. Dla przykładu podam projekt rozporządzenia wykonawczego do ustawy o biokomponentach i biopaliwach nakładającego na polskich producentów biosurowców do produkcji biopaliw obowiązek posiadania atestów, certyfikatów jakości.</u>
<u xml:id="u-14.17" who="#SławomirSiwy">Obowiązek ten nie dotyczy biokomponentów sprowadzanych z innych krajów Unii Europejskich. Zastanawiające jest przy tym, że chce się wprowadzić prawny obowiązek posiadania certyfikatów dla surowców do produkcji biopaliw.</u>
<u xml:id="u-14.18" who="#SławomirSiwy">Jest to olej rzepakowy, estry, alkohole, alkohol etylowy wyprodukowany przez polskie gorzelnie. Nie ma takiego obowiązku dla produkowanego i sprzedawanego w Polsce paliwa.</u>
<u xml:id="u-14.19" who="#SławomirSiwy">Wśród realizowanych przez funkcjonariuszy celnych zadań jest kontrola transportu drogowego. Prowadzą ją funkcjonariusze izby celnej drugiej instancji, jednak w razie ujawnienia naruszenia przepisów, co jest zagrożone karą grzywny, nie posiadają uprawnień do nałożenia mandatu karnego kierowcy.</u>
<u xml:id="u-14.20" who="#SławomirSiwy">Ponadto problemy z właściwością organów celnych powodują konieczność przekazywania wszystkich spraw o nałożenie kary pieniężnej do urzędu celnego, czyli do niższej instancji.</u>
<u xml:id="u-14.21" who="#SławomirSiwy">Kontrola polskiego przewoźnika kończy się sporządzeniem protokołu, który jest przekazywany do urzędu celnego w celu dalszego postępowania. Kierowca natomiast kontynuuje jazdę.</u>
<u xml:id="u-14.22" who="#SławomirSiwy">W razie ujawnienia naruszenia przepisów przez przewoźnika zagranicznego decyzja o nałożeniu kary pieniężnej oraz mandat karny muszą być wydane bezpośrednio po kontroli. Takiej decyzji nie mogą wydać funkcjonariusze kontrolujący. Do czasu zapłacenia kar pojazd jest skierowany na parking,</u>
<u xml:id="u-14.23" who="#SławomirSiwy">Skierowanie wniosku do sądu i nałożenie kary grzywny na obcokrajowca ma niewielkie szanse egzekucji tej kary. W efekcie, z powodu tych utrudnień najczęściej kontrolowani są przewoźnicy polscy. Jest to oczywiste w tej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-14.24" who="#SławomirSiwy">Izby celne podejmowały próby rozwiązania problemu kontroli przewoźników zagranicznych jednak rozwiązanie tego problemu wymaga zmian legislacyjnych dających służbom celnym prawo do nakładania mandatów karnych za naruszenie przepisów ustawy o transporcie drogowym oraz wyznaczenie Ministerstwa Finansów do prowadzenia postępowań odwoławczych od decyzji o nałożeniu kary pieniężnej wydanej przez funkcjonariusza izby celnej, bo musi to zrobić, w przypadku przewoźnika zagranicznego, bezpośrednio po kontroli.</u>
<u xml:id="u-14.25" who="#SławomirSiwy">Polskie przepisy nakładają obowiązek zapłaty podatku od okazjonalnego przewozu osób autobusami zarejestrowanymi poza granicami kraju. W przepisach nie ustalono organów właściwych do kontroli zapłaty podatku ani trybu takiej kontroli przewoźników, którzy wjeżdżają do Polski przez granicę wewnętrzną Unii. Uiszczenie podatku zależy więc od dobrej woli przewoźnika, ponieważ wykonanie tego obowiązku nie jest związane z żadnym ryzykiem.</u>
<u xml:id="u-14.26" who="#SławomirSiwy">Na granicy zewnętrznej stosowne kontrole prowadzą funkcjonariusze podczas odprawy celnej w kraju. Kontrole powinni i mogą prowadzić funkcjonariusze mobilnych grup kontrolnych. Jest to kolejny przykład dyskryminacji polskich przewoźników, ponieważ podatek ten jest zbierany na zasadzie wzajemności.</u>
<u xml:id="u-14.27" who="#SławomirSiwy">Kolejna sprawa – system analizy ryzyka, czyli kwestia poruszana tak często w procedowanym obecnie projekcie ustawy o służbie celnej przez Komisję Finansów Publicznych. System analizy ryzyka powinien działać w trakcie odprawy celnej i w tak zwanej powtórnej kontroli celnej, czyli do 3 lat w przypadku cła i do 5 lat w przypadku podatku. System ten powinien typować do kontroli te towary bądź firmy, które stanowią duże zagrożenia.</u>
<u xml:id="u-14.28" who="#SławomirSiwy">System powinien więc być wsparciem dla trafnych działań, zwiększając dochody budżetowe i zmniejszając szarą strefę. Jak jednak to zrealizować, kiedy w praktyce, w organach służby celnej nie ma jednego systemu informatycznego dla wykonywania analizy ryzyka, są przynajmniej cztery, w tym żaden w takim realnym ogólnopolskim zakresie?</u>
<u xml:id="u-14.29" who="#SławomirSiwy">Mało tego, celnicy w poszczególnych placówkach celnych nie mogą całościowo przeprowadzić analizy ryzyka, ponieważ nie mają dostępu do ogólnopolskiej bazy danych. Z nieznanych przyczyn, bo przecież podstaw prawnych do takiego ograniczenia nie ma, mają ten dostęp tylko wyznaczeni i naprawdę nie wiadomo, dlaczego to jest reglamentowane?</u>
<u xml:id="u-14.30" who="#SławomirSiwy">Dodatkowo, aby system ten był efektywny, w krajach dłużej będących w Unii Europejskiej funkcjonariusze celni otrzymują premie od odzyskanego cła. Premie te otrzymują nie tylko funkcjonariusze, którzy operacyjnie dokonują kontroli, ale także funkcjonariusze celni prowadzący działania właśnie analityczne, mające na celu typowanie podejrzanych firm. U nas te kwestie nie są rozwiązane.</u>
<u xml:id="u-14.31" who="#SławomirSiwy">Szanowni państwo, jeszcze tylko dosłownie parę zdań. Brak rzetelnych wyników analizy ryzyka wynika wprost z braku podstawowego narzędzia do walki z nieuczciwymi podmiotami i przestępcami, jakim jest prawo do prowadzenia czynności operacyjno-rozpoznawczych.</u>
<u xml:id="u-14.32" who="#SławomirSiwy">Jak przyznaje Ministerstwo Finansów służba celna nie wykonuje wielu zadań nałożonych na nią przez ustawodawcę, a niektóre wykonuje w ograniczonym zakresie. Jest to uzasadnienie resortu finansów do projektu ustawy o służbie celnej, który trafił po uzgodnieniach międzyresortowych, bez sprzeciwu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-14.33" who="#SławomirSiwy">Niestety, na tym etapie czynności operacyjno-rozpoznawcze zostały wykreślone i uzasadnienia merytorycznego Sejm na posiedzeniach komisji sejmowej do tej pory nie poznał. Ministerstwo przyznaje, że jest to spowodowane brakiem uprawnień do czynności operacyjno-rozpoznawczych. To, że służba celna nie może wykonywać zadań, które nałożył na nią ustawodawca, a niektóre wykonuje tylko w ograniczonym zakresie.</u>
<u xml:id="u-14.34" who="#SławomirSiwy">Proszę państwa, to głównie czynności operacyjno-rozpoznawcze powinny dawać trafne wskazówki dla działań tejże analizy ryzyka i jej wyników. Brak tego powoduje nieefektywne wykorzystanie kadr służby celnej i przede wszystkim przypadkowość kontroli.</u>
<u xml:id="u-14.35" who="#SławomirSiwy">Analiza ryzyka w obecnej formie, jak również w formie proponowanej w projekcie ustawy o służbie celnej, uderza de facto w uczciwe podmioty. Przestępcy bardzo szybko przystosowują się do założeń analizy ryzyka i po prostu z niej korzystają. Nie będę podawał przykładów, bo to nie jest potrzebne w takim gremium, ale funkcjonariusze odnotowują takie przypadki i są wobec nich bezsilni.</u>
<u xml:id="u-14.36" who="#SławomirSiwy">Zadziwia wręcz, że projekt ustawy o służbie celnej ubezwłasnowolnia nas w tym zakresie do maksimum. Obecnie procedowana ustawa o służbie celnej czyni z naszej formacji typowo inercyjną administrację, pozbawiając ją możliwości działań operacyjnych a nawet rozpoznawczych.</u>
<u xml:id="u-14.37" who="#SławomirSiwy">Według projektu ustawy o służbie celnej celnicy będą mogli kontrolować wyłącznie legalnie działające podmioty, w domyśle – uczciwe, zamiast chronić je przed nieuczciwą konkurencją i ścigać szarą strefę. Nawet rozpoznanie dokonane przez funkcjonariusza na bazarze będzie nielegalne. W ten sposób służba celna może stać się kolejnym obciążeniem dla rzetelnych, zarejestrowanych firm legalnie funkcjonujących. Kto w takim razie zajmie się zwalczaniem szarej strefy w obrocie towarowym?</u>
<u xml:id="u-14.38" who="#SławomirSiwy">Okaże się, że nowo tworzone przepisy faktycznie tworzą przyjazne państwo, ale dla szarej strefy i przestępców. Tymczasem jednym z podstawowych źródeł dochodu budżetu państwa są wpływy z podatku akcyzowego, który jest pobierany głównie od takich towarów jak alkohol, paliwa oraz od gier losowych.</u>
<u xml:id="u-14.39" who="#SławomirSiwy">Odstępstwa od generalnej zasady poboru tego podatku są możliwe jedynie w uzasadnionych przypadkach i tylko wtedy, gdy spełnione zostaną warunki właściwego stosowania ulg i zwolnień. Niestety, w Polsce ten warunek nie jest po prostu spełniony.</u>
<u xml:id="u-14.40" who="#SławomirSiwy">Zapewne każdy z państwa, kto tankuje paliwo do samochodu lub kiedykolwiek spożywa alkohol kupiony legalnie w sklepie miał, niestety, poważne zastrzeżenia do jakości wyrobów. Przyczyną tego są nadużycia na masową skalę w obrocie tymi towarami, które sprawiają, że tankujemy do baku różnego typu wynalazki zamiast paliwa, natomiast w butelce alkoholu znajduje się płyn wyprodukowany z technicznego alkoholu zanieczyszczonego oraz zawierającego wiele szkodliwych dla zdrowia związków, które są tam wprowadzane po to, żeby go odkazić.</u>
<u xml:id="u-14.41" who="#SławomirSiwy">Kupując te wyroby, płacimy wysokie kwoty, które w naszym mniemaniu stanowią wpływy do budżetu państwa, tymczasem faktycznie trafiają one do przestępców. System skażania alkoholu technicznego przeznaczonego do wyrobów technicznych, zasady zwolnień oraz kontroli są po prostu nieskuteczne, wręcz sprzyjają i chronią szarą strefę.</u>
<u xml:id="u-14.42" who="#SławomirSiwy">Aby uzyskać zwolnienie z akcyzy wystarczy dodać do spirytusu niewielką ilość substancji, które są łatwe do wytrącenia i w żaden sposób nie chroni go przed nadużyciami. Sposób wykorzystania nieskutecznie skażonego alkoholu nie jest w zasadzie kontrolowany przez służbę celną. Całe cysterny są sprzedawane na podstawie paragonów. Jeżdżą po Polsce jak woda mineralna.</u>
<u xml:id="u-14.43" who="#SławomirSiwy">Alkohol, po oczyszczeniu, jest rozlewany do butelek i sprzedawany jako markowe trunki. Prawdopodobnie, co trzecia butelka pochodzi z nielegalnego źródła. Szacuje się, że również duża część alkoholi sprzedawanych w pubach, jest to alkohol techniczny. Spożycie tych wyrobów powoduje szkodę dla zdrowia oraz jest przyczyną ponad 1000 zgonów rocznie, według danych Głównego Urzędu Statystycznego.</u>
<u xml:id="u-14.44" who="#SławomirSiwy">Dochody szarej strefy z tego procederu podważają podstawowe zasady funkcjonowania naszego państwa, a szczególnie zasady uczciwej konkurencji. Trudno znaleźć uzasadnienie dla tolerowania tego procederu, jeszcze trudniej znaleźć uzasadnienie dla zwolnienia z akcyzy kilkudziesięciu milionów litrów alkoholu wyprodukowanego na Ukrainie, który skutecznie ogranicza naszą produkcję.</u>
<u xml:id="u-14.45" who="#SławomirSiwy">Ograniczenie tego procederu jest niezbędne dla zwiększenia wpływów do budżetu, zmniejszenia szarej strefy, przywrócenia zasad zdrowej konkurencji a w szczególności dla ochrony zdrowia Polaków.</u>
<u xml:id="u-14.46" who="#SławomirSiwy">Niezbędna jest zmiana przepisów w celu uszczelnienia systemu poboru i kontroli podatku akcyzowego. Wtedy będzie można spokojnie obniżać podatki i wpływy do budżetu będą rosły. W czasach kryzysu byłoby to wskazane. Służba celna bezskutecznie od pięciu lat alarmuje Ministerstwo Finansów, aby dokonać stosownych zmian przepisów.</u>
<u xml:id="u-14.47" who="#SławomirSiwy">W związku z tym stawiam wniosek o szersze zainteresowanie przedstawionymi zagadnieniami i podjęcie działań naprawczych, jak również włączenie się Komisji „Przyjazne Państwo” w prace legislacyjne nad projektem naszej ustawy – ustawy o służbach celnych. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję. Proszę teraz o zabranie głosu pana Marka Tarczyńskiego przewodniczącego Rady Polskiej Izby Spedycji i Logistyki.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MarekTarczyński">Panie przewodniczący, szanowni państwo, dziękuję za zaproszenie. Chciałbym uzasadnić przesłany wniosek dokonania zmian w przepisach, które przyznawałyby agencjom celnym prawo funkcjonowania jako przedstawiciel podatkowy w zakresie obrotu towarów. Pragnę podkreślić, że chodzi tylko i wyłącznie o import towarów.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#MarekTarczyński">Celem zmian przepisów jest stworzenie konkurencyjnych warunków i zachęcenie przedsiębiorców zagranicznych do dokonywania odpraw celnych ładunków na polskich przejściach granicznych. Chodzi zarówno o te ładunki, które po dokonanej odprawie miałyby być przetransportowane do innego kraju unijnego, a więc o pełne tranzytowe wykorzystanie położenia naszego kraju jak i też o te ładunki, które w dzisiejszym zglobalizowanym świecie byłyby do wprowadzenia na nasz rynek krajowy.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#MarekTarczyński">W powszechnym odczuciu i branży transportu spedycji i logistyki, i firm zagranicznych obecne przepisy są niesymetryczne w stosunku do tych, które obowiązują w państwach ościennych, powodując dużą mitręgę organizacyjną a dodatkowe koszty zniechęcają zagraniczne podmioty do dokonywania odpraw właśnie tutaj u nas w Polsce.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#MarekTarczyński">Aby zobrazować istotę problemu posłużę się krótkim przykładem. Polski importer sprowadzający ładunek z Chin, po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej ma możliwość dokonania odprawy tego ładunku nie tylko w porcie polskim, ale również w porcie zagranicznym. Bardzo często nawet złośliwie mówi się, że nie Gdynia jest polskim oknem na świat a Hamburg czy Antwerpia.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#MarekTarczyński">Dokonanie takiej odprawy celnej w porcie zachodnioeuropejskim przez polskiego importera jest sprawą bardzo prostą. Nie trzeba, jak w Polsce, rejestrować się, nie trzeba uzyskiwać tamtejszego NIP do spraw podatku VAT. Po prostu, zleca się odprawę działającej tam agencji celnej, uiszcza się cło, bo jesteśmy w unii celnej i ono jest wszędzie takie samo, a VAT płaci się później w Polsce albo w innym kraju Unii Europejskiej, gdzie ten towar jest wprowadzony do obrotu.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#MarekTarczyński">Słowacki kolega polskiego importera, który sprowadza towar z Chin, a chciałby go odprawić w polskim porcie, niestety, praktycznie zrobić tego nie może. Musiałby w Polsce zarejestrować się na potrzeby NIP, ustanowić tutaj swojego przedstawiciela podatkowego, a mitręga z tym związana i dodatkowe koszty skutecznie zniechęcają zagraniczne podmioty do dokonywania odpraw celnych w naszym kraju.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#MarekTarczyński">Proponowane zmiany dążą do tego, aby można było w tak prosty i łatwy sposób, jak to jest w państwach ościennych, dokonywać odpraw celnych u nas w Polsce. Sprawdzono to, stosując w praktyce od lat.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#MarekTarczyński">Pragnę zwrócić uwagę, że po wejściu Polski do Unii Europejskiej, pomimo że nasza granica wschodnia stała się granicą Unii Europejskiej, praktycznie mamy tam tylko do czynienia z odprawami w procedurach tranzytu. Mówimy tu o towarach, które wyjeżdżają z Polski.</u>
<u xml:id="u-16.8" who="#MarekTarczyński">„Dzięki” tym przepisom nie jesteśmy w stanie w pełni zdyskontować naszego tranzytowego położenia. Według opracowania poznańskiego Instytutu Logistyki straty Skarbu Państwa wynikające z zaniechania ewentualnego poboru cła są ogromne, ponieważ zostaje tam 25% całego pobranego cła. W 2007 roku dochody te szacowane były na kwotę 200 mld zł. Takie kwoty mogłyby pozostać w naszym Skarbie Państwa, gdyby ładunki dla kontrahentów zagranicznych i przeznaczone za granicę były odprawiane w naszych portach, na przejściach lądowych i na naszych lotniskach.</u>
<u xml:id="u-16.9" who="#MarekTarczyński">Jest to efekt fiskalny tego zjawiska. Drugi pozytywny efekt wprowadzenia proponowanych zmian to pobudzenie transportu, spedycji i logistyki, bo oznacza to nowe zlecenia, więcej przeładowywanych kontenerów, więcej przewiezionych ładunków, krótko mówiąc, ożywienie gospodarcze branży, która borykała się z kryzysem, jeszcze przed kryzysem, który dziś już zapukał do naszych drzwi jesienią zeszłego roku. Sytuacja kryzysowa w transporcie istnieje już od 2007 roku.</u>
<u xml:id="u-16.10" who="#MarekTarczyński">Takie są uzasadnienia wprowadzenia proponowanych zmian. One są bezpieczne dla Skarbu Państwa, ponieważ agencje celne dokonując odpraw, robią to za zabezpieczeniem należności celnych i podatkowych, składając administracji celnej gwarancje bankowe albo polisy ubezpieczeniowe. Interes Skarbu Państwa jest tutaj w pełni zabezpieczony.</u>
<u xml:id="u-16.11" who="#MarekTarczyński">Sądzę, że nie uderza to też w istocie w interesy radców podatkowych, ponieważ jest to dziedzina, którą oni w rzeczywistości nie zajmują się.</u>
<u xml:id="u-16.12" who="#MarekTarczyński">Jeśli chodzi o agencje celne i tak mamy tu do czynienia z pewną niekonsekwencją prawną. Zgłaszając towary do odprawy celnej, naliczają one nie tylko cło, ale także podatek, a więc, w pewnym sensie, w imieniu upoważnionego klienta, składają deklarację podatkową. Z tych właśnie względów proszę o rozważenie zaproponowanych zmian. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję. O uzupełnienie proszę pana przewodniczącego Siwego.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#SławomirSiwy">Dziękuję, panie przewodniczący. Uzupełniając wypowiedź mojego przedmówcy, chciałem podkreślić, że problem ucieczki firm z odprawami poza granice Polski, jak również ucieczki z odprawami celnymi osób fizycznych, zarówno prowadzących działalność gospodarczą jak i nieprowadzących tej działalności, poza granice Polski jest faktem poza wszelką dyskusją.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#SławomirSiwy">Jest bardzo łatwo to policzyć, ile od czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej straciliśmy na tym procederze. Wystarczy sięgnąć do danych EUROSTATU, a jeśli chodzi o samochody osobowe sprowadzane z krajów trzecich przez osoby fizyczne, czy to prowadzące działalność, czy nie, wystarczy sięgnąć do deklaracji podatku akcyzowego, ponieważ muszą przyjechać i złożyć w Polsce podatek akcyzowy. Jest to więc policzalne.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#SławomirSiwy">Może powiem już na tym etapie, że my staraliśmy się tą sprawą zainteresować premiera. Pisaliśmy kilkakrotnie, ale tak to się odbywa, taka jest praktyka, że korespondencja do premiera trafia do Wydziału Skarg i Wniosków, następnie jest odsyłana do ministra finansów, który przekazuje pismo do właściwego departamentu. W naszym przypadku do departamentu odpowiedzialnego za służby celne.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#SławomirSiwy">W efekcie, mam przed sobą trzykrotne odpowiedzi zaprzeczające, które mówią, że nie ma takiego zjawiska. Mam nadzieję, że dzisiaj, przed Komisją, Ministerstwo Finansów w końcu przyzna, że istnieje proceder ucieczki poza granice kraju z odprawami celnymi. Jeżeli nie, my to bardzo łatwo udowodnimy.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#SławomirSiwy">Nie będę cytował tych wypowiedzi, jeżeli chodzi o podatek akcyzowy, ale także jest wiele pomysłów na to, żeby nie wprowadzać podatku ekologicznego, który – jest to propozycja 100 zł rocznie od samochodu małolitrażowego – jest tak naprawdę zwiększeniem opłat fiskalnych nawet na nowe samochody małolitrażowe.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#SławomirSiwy">Jest to propozycja, która, jak państwo zapewne wiecie z interwencji i maili obywateli, budzi sprzeciw. Można uprościć procedurę podatku akcyzowego, trzeba tylko podjąć dyskusję i musi być dobra wola ze strony resortu finansów.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#SławomirSiwy">Można pomyśleć o tym, czy istnieje możliwość zmiany podstawy prawnej tak, aby służba celna stała się również organem podatku VAT w nabyciu wewnątrzwspólnotowym tylko w odniesieniu do samochodów osobowych. Byłoby po sprawie i obywatel nie musiałby już iść do urzędu skarbowego. Prawdopodobnie wystarczy tylko zmienić jakiś przepis.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#SławomirSiwy">Trzeba się też zastanowić, dlaczego te osoby fizyczne na tak ogromną skalę wolą odprawić się w Hamburgu, jeżeli importują drogą morską samochód osobowy. To są gigantyczne pieniądze. Przy niskim kursie sprowadzano naprawdę dużo tych samochodów.</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#SławomirSiwy">W ten sposób cały podatek VAT został wprowadzony do budżetu innego państwa, bo to osoba fizyczna, a w przypadku cła – 25%, bo taka dziś obowiązuje zasada. To wszystko zostało w budżecie któregoś państwa członkowskiego, w przypadku Hamburga – do budżetu państwa niemieckiego.</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#SławomirSiwy">Może Ministerstwo Finansów w końcu zastanowi się nad tym, dlaczego tak się dzieje. Mam pewne spostrzeżenia, ale chciałbym tu podjąć jakąś dyskusję na ten temat, bo do tej pory Ministerstwo Finansów zaprzeczało. Mam nadzieję, że już zmieniło zdanie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję. Chciałbym teraz udzielić głosu najpierw panu Piotrowi Pogorzelskiemu zastępcy dyrektora Departamentu Polityki Celnej, a później panu dyrektorowi Grzegorzowi Bysławskiemu zastępcy dyrektora Departamentu Kontroli Celno-Akcyzowej i Kontroli Gier Ministerstwa Finansów. Chciałbym zacząć dyskusję, a później będę po kolei udzielał głosu. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PiotrPogorzelski">Zostało tu poruszonych bardzo wiele różnych wątków, które regulowane są w bardzo szerokim zakresie bardzo różnych przepisów. Stąd postaram się odpowiedzieć na część pytań. Są tutaj przedstawiciele departamentu podatku VAT, którzy na pewno ustosunkują się do tych pytań, które związane są z przedstawicielem podatkowym i z opłatami dotyczącymi okazjonalnych przewozów.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PiotrPogorzelski">Na początek chciałbym powiedzieć, że podstawowy zakres prawa, które reguluje zasady obrotu towarowego podlegające kontroli przez służby celne, uregulowany jest na podstawie przepisów prawa wspólnotowego. W związku z tym zostały tu poruszone pewne wątki, które dotyczą przepisów, które są jednolite w całej Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#PiotrPogorzelski">Trzeba pamiętać o tym, że podstawowy przepis, który reguluje zasady obrotu towarowego to jest wspólnotowy Kodeks celny. Jest to rozporządzenie Rady Unii Europejskiej, jest przepis wykonawczy, który reguluje pewne szczegóły. Nie możemy tu regulować w sposób odmienny pewnych zasad, które są tam uregulowane.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#PiotrPogorzelski">Jeżeli chodzi o przepisy prawa wspólnotowego, rozporządzenia, które regulują podstawowy zakres prawa, to są przepisy, które bezpośrednio obowiązują na terenie całego kraju unii Europejskiej. Natomiast, zakres prawa, który możliwy jest do regulacji dotyczy prawa krajowego.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#PiotrPogorzelski">Otóż, prawo krajowe może regulować tylko ten zakres prawa, który jest nieuregulowany w przepisach prawa wspólnotowego, bądź też prawo wspólnotowe odsyła do regulacji na poziomie narodowym. Jest to bardzo ograniczony zakres przepisów, ale część z tych przepisów, które były tutaj poruszone faktycznie może być regulowana na poziomie prawa krajowego.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#PiotrPogorzelski">Mamy uzupełniające ustawy, które regulują problematykę prawa celnego szeroko rozumianego, mamy ustawę – Prawo celne, mamy też ustawę o służbie celnej. Są to dwie ustawy krajowe, które uzupełniają system prawa wspólnotowego.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#PiotrPogorzelski">Jeżeli chodzi o ustawę o służbie celnej, ona reguluje między innymi kwestie, które zostały tutaj poruszone przez przedstawiciela związku zawodowego, mianowicie problematykę kontroli celnej. Zakres kontroli celnej i problematyka kontroli celnej jest to regulacja na poziomie prawa krajowego.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#PiotrPogorzelski">Odniesiemy się do pewnych spraw związanych z analizą rynku, z analizą ryzyka i z tymi możliwościami, które mamy w zakresie regulacji, jeżeli chodzi o system kontroli celnej.</u>
<u xml:id="u-20.8" who="#PiotrPogorzelski">Część regulacji, o których tutaj też była mowa, reguluje, co prawda prawo krajowe, ale chciałbym od razu powiedzieć, że od 1 stycznia 2009 roku zmieniły się przepisy.</u>
<u xml:id="u-20.9" who="#PiotrPogorzelski">W bardzo istotnym zakresie dokonaliśmy zmian w prawie krajowym, gdzie wprowadziliśmy szereg ułatwień i uproszczeń, gdzie zrealizowaliśmy liczne postulaty, które były pod adresem administracji celnej kierowane, na bazie pewnych doświadczeń związanych ze stosowaniem tego prawa po wejściu Polski do Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-20.10" who="#PiotrPogorzelski">Postaram się oczywiście, odpowiedzieć na pytania, które zostały tu przedstawione przez przedstawicieli związków zawodowych oraz co możemy i jak zamierzamy podejść do tych regulacji.</u>
<u xml:id="u-20.11" who="#PiotrPogorzelski">Kwestia ułatwień płatniczych i kwestia związana z odroczeniami należności. To, co pobierane jest na granicach przez funkcjonariuszy celnych to są zarówno należności celne, jak i należności podatkowe. W związku z tym, mamy tu trochę odrębne zasady, jeżeli chodzi o ułatwienia płatnicze dotyczące należności celnych i należności podatkowych.</u>
<u xml:id="u-20.12" who="#PiotrPogorzelski">Jeżeli chodzi o ułatwienia płatnicze w zakresie należności celnych, regulują to bezpośrednio przepisy prawa wspólnotowego.</u>
<u xml:id="u-20.13" who="#PiotrPogorzelski">Podstawowym ułatwieniem jest możliwość odroczenia płatności, która regulowana jest we wszystkich krajach jednolicie, to jest możliwość odroczenia tych płatności celnych – zwracam uwagę, bo jeżeli chodzi o odroczenie pewnych należności podatkowych, są to ułatwienia w zakresie prawa podatkowego, które regulowane są na poziomie prawa krajowego i w tej kwestii kompetentne są organy podatkowe, czyli naczelnik urzędu skarbowego, bo organ podatkowy może wprowadzić pewne ułatwienia. Wiemy, że należności podatkowe są znacznie wyższe niż opłaty celne, które pobieramy z tytułu importu. Tak naprawdę, wysokość należności celnych jest niewielka.</u>
<u xml:id="u-20.14" who="#PiotrPogorzelski">Natomiast, jako organy celne możemy podejmować decyzje o charakterze odroczenia należności celnych. Jak już mówiłem, zakres odroczenia podatków z tytułu importu należy do kompetencji naczelników urzędów skarbowych. I tu rzeczywiście, są pewne szersze możliwości, jeśli chodzi o podatki.</u>
<u xml:id="u-20.15" who="#PiotrPogorzelski">Jeżeli chodzi o odroczenia płatności wynikające z przepisów celnych, mamy możliwość odroczenia na 30 dni. Jest to decyzja, którą podejmuje dyrektor izby celnej na wniosek podmiotu. Nie są to korzystne rozwiązania, ale są to przepisy prawa wspólnotowego. Nakłada to na podmiot obowiązek złożenia zabezpieczenia majątkowego i płacenia odsetek, co nie do końca jest słusznym rozwiązaniem. Ale tak to wynika z przepisów prawa wspólnotowego.</u>
<u xml:id="u-20.16" who="#PiotrPogorzelski">Przepisy prawa wspólnotowego dopuszczają, być może, możliwość wprowadzenia innych ułatwień. Zastanawialiśmy się nad możliwością rozkładania na raty należności celnych. Teoretycznie taka możliwość istnieje, ale od razu chciałem powiedzieć, że te należności, które pobieramy jako służba celna, przekazujemy w 75% do Unii Europejskiej jako tak zwane tradycyjne środki własne. To nie są środki, które zasilają budżet krajowy,</u>
<u xml:id="u-20.17" who="#PiotrPogorzelski">W związku z tym musimy odprowadzać te środki terminowo na odpowiednie konta Unii Europejskiej i gdybyśmy przyjęli możliwość rozkładania należności celnych na raty w dłuższym okresie, budżet państwa musiałby kredytować podmioty gospodarcze.</u>
<u xml:id="u-20.18" who="#PiotrPogorzelski">Należności celne we właściwej wysokości musimy odprowadzić na bieżąco do Unii Europejskiej, natomiast gdybyśmy podjęli decyzję o możliwości rozkładania ich na raty w dłuższym okresie, budżet państwa musiałby finansować podmioty związane z tego typu ułatwieniem.</u>
<u xml:id="u-20.19" who="#PiotrPogorzelski">Stąd też świadomie nie decydujemy się na wprowadzenie tych dodatkowych ułatwień płatniczych związanych z długiem celnym, pozostajemy przy rozwiązaniu wspólnotowym, czyli możliwości odroczenia.</u>
<u xml:id="u-20.20" who="#PiotrPogorzelski">Była tu mowa o procedurach uproszczonych. W procedurach uproszczonych rzeczywiście funkcjonują pewne możliwości stosowania ułatwień płatniczych. Przypomnę, że procedury uproszczone to są procedury związane z ułatwieniami w zakresie czynności zgłoszenia celnego.</u>
<u xml:id="u-20.21" who="#PiotrPogorzelski">Była tu mowa o tym, że podmiot sam realizuje wszystkie obowiązki związane z obrotem towarowym, sam sobie wylicza należności celne, nie ma tu bezpośredniego kontaktu z organem celnym. Ale instytucja, jeżeli chodzi o procedury uproszczone regulowana jest oczywiście bezpośrednio w przepisach prawa wspólnotowego. Art. 70 wspólnotowego Kodeksu celnego określa tę procedurę i warunki uzyskania pozwoleń na stosowanie tej procedury.</u>
<u xml:id="u-20.22" who="#PiotrPogorzelski">Tutaj pan przewodniczący mówił, że być może w Polsce liczba podmiotów korzystających z uproszczeń może nie jest tak duża jak w innych krajach, ale też pewne warunki, które zostały określone na poziomie prawa wspólnotowego są dość rygorystyczne. To powoduje, że nie każdy podmiot jest w stanie sprostać tym warunkom.</u>
<u xml:id="u-20.23" who="#PiotrPogorzelski">Zwracam uwagę, że Unia Europejska wprowadziła zmiany od 1 stycznia 2009 roku w przepisach dotyczących uproszczeń, gdzie znacznie ograniczono czy też wprowadzono dodatkowe rygory odnośnie uzyskania pozwoleń na stosowanie procedur uproszczonych.</u>
<u xml:id="u-20.24" who="#PiotrPogorzelski">W tej chwili, jeżeli podmiot po 1 stycznia ubiega się o procedurę uproszczoną musi spełniać takie warunki, które są nałożone na podmioty, które mogą uzyskać tak zwany status upoważnionego przedsiębiorcy.</u>
<u xml:id="u-20.25" who="#PiotrPogorzelski">Jest to taka instytucja unijna, które weszła w życie 1 stycznia 2008 roku, gdzie podmioty po spełnieniu bardzo szczegółowych warunków mogą uzyskać zgodę na różne ułatwienia i uproszczenia w zakresie stosowania prawa celnego i kontroli celnej.</u>
<u xml:id="u-20.26" who="#PiotrPogorzelski">Firmy takie muszą spełnić bardzo rygorystyczne warunki dotyczące odpowiedniego stosowania przepisów, odpowiedniego zarządzania różnego rodzaju ewidencjami. Muszą być to firmy mające odpowiednią kondycję finansową i muszą spełniać standardy bezpieczeństwa i ochrony, które są bardzo szczegółowe.</u>
<u xml:id="u-20.27" who="#PiotrPogorzelski">Warunkiem udzielenia tego typu pozwolenia jest przeprowadzenie audytu w firmach. Mówię o statusie upoważnionego przedsiębiorcy, który funkcjonuje na terenie całej Unii Europejskiej. Został on powiązany właśnie z procedurami uproszczonymi.</u>
<u xml:id="u-20.28" who="#PiotrPogorzelski">Jeśli ktoś się ubiega o procedury uproszczone musi spełnić takie same warunki, jakie są wymagane od podmiotu, który ma status upoważnionego przedsiębiorcy. Warunki są bardzo rygorystyczne i często bardzo trudne do spełnienia przez podmioty. Stąd też odpowiadam na pytanie, że może wiele firm nie korzysta z tych ułatwień, bo nie są w stanie spełnić stawianych im warunków.</u>
<u xml:id="u-20.29" who="#PiotrPogorzelski">Jeżeli taki podmiot ma już prawo do stosowania procedury uproszczonej, to może korzystać z tych ułatwień również na gruncie przepisów prawa podatkowego. Ta instytucja, która weszła w życie od 1 stycznia, że można nie płacić podatku VAT w momencie importu a rozliczać od razu w jednej deklaracji jako VAT naliczony i należny, dotyczy też tych podmiotów, które mają uprawnienia do stosowania procedury uproszczonej według nowych zasad.</u>
<u xml:id="u-20.30" who="#PiotrPogorzelski">Oczywiście, jest to prawo wyboru. Podmiot może się ubiegać o to, nie ma żadnych ograniczeń ze strony administracji celnej, a co więcej, nawet zachęcamy, bo, jak powiedział pan przewodniczący, możemy większą liczbę funkcjonariuszy skierować do innych działań, niezwiązanych z odprawami, ponieważ tu funkcjonuje procedura uproszczona.</u>
<u xml:id="u-20.31" who="#PiotrPogorzelski">Jak mówiłem, jest to kwestia nie jakichś ograniczeń ze strony polskich organów czy ograniczeń ze strony krajowych przepisów, ale jest to kwestia spełnienia pewnych warunków, które zostały narzucone przez prawo wspólnotowe.</u>
<u xml:id="u-20.32" who="#PiotrPogorzelski">Była też mowa o zabezpieczeniach. Jeżeli chodzi o zabezpieczenie długu celnego, należności celnych, przepisy przewidują szeroki wachlarz form zabezpieczenia. Może być ono składane w gotówce w walucie krajowej, w walucie zagranicznej, ale bardzo często także w postaci papierów wartościowych różnego typu, czeków, obligacji, itd.</u>
<u xml:id="u-20.33" who="#PiotrPogorzelski">Mało tego, zabezpieczenie może składać w imieniu zobowiązanego również osoba trzecia. Są to przeważnie banki i towarzystwa ubezpieczeń. Jest to bardzo szeroki zakres możliwości.</u>
<u xml:id="u-20.34" who="#PiotrPogorzelski">Mamy wykaz tych banków i towarzystw. Są to zarówno banki i towarzystwa krajowe jak i zagraniczne, które funkcjonują w Polsce. Mogą one składać zabezpieczenia jako osoby trzecie i najczęściej podmioty korzystają z tej formy zabezpieczenia.</u>
<u xml:id="u-20.35" who="#PiotrPogorzelski">Faktem jest, że nie stosujemy zabezpieczenia w postaci weksla czy hipoteki lub zastawu. Są one dopuszczalne w zakresie zabezpieczenia należności podatkowych. Weksel dopuszczamy w przypadku przemieszczania się wyrobów akcyzowych w systemie zawieszonej akcyzy, gdzie weksel może być formą zabezpieczenia.</u>
<u xml:id="u-20.36" who="#PiotrPogorzelski">Natomiast, dla długu celnego nie przewidujemy zabezpieczeń, ponieważ weksel jest mało skuteczną możliwością, jeżeli chodzi o wyegzekwowanie należności Skarbu Państwa. Te formy i tak są szerokie, natomiast rozszerzenie jeszcze na inne formy zabezpieczeń, o czym tu była mowa, na razie nie jest rozważane.</u>
<u xml:id="u-20.37" who="#PiotrPogorzelski">Pan przewodniczący poruszył też szereg problemów związanych z przepisami, które zostały nałożone na organy celne przez inne organy. To nie są przepisy prawa celnego tylko przepisy innego typu, gdzie są różnego rodzaju ograniczenia, które są w obrocie towarowym za granicą na mocy odrębnych przepisów.</u>
<u xml:id="u-20.38" who="#PiotrPogorzelski">Miedzy innymi był problem, jeśli chodzi o towary podlegające przepisom sanitarnym. Zgadzam się z tym, że rzeczywiście, wykaz wyrobów sanitarnych podlegających granicznej kontroli sanitarnej w Polsce jest szerszy niż w innych krajach wspólnotowych. Skąd to się bierze?</u>
<u xml:id="u-20.39" who="#PiotrPogorzelski">Akurat w tym zakresie, jeżeli chodzi o wykazy towarów, które podlegają granicznej kontroli czy to weterynaryjnej, czy fitosanitarnej, czy kontroli sanitarnej są to przepisy krajowe. Te przepisy funkcjonują rzeczywiście od lat i tutaj organem, który odpowiada za te przepisy jest po pierwsze minister zdrowia, Główny Inspektor Sanitarny, ale nie są to przepisy prawa celnego.</u>
<u xml:id="u-20.40" who="#PiotrPogorzelski">Organy celne wielokrotnie sygnalizowały ten problem i do ministra zdrowia i do Głównego Inspektora Sanitarnego, że powinniśmy ujednolicić te wykazy, jeżeli chodzi o kontrolę sanitarną – na takim samym poziomie, jaki jest w krajach wspólnoty.</u>
<u xml:id="u-20.41" who="#PiotrPogorzelski">W Polsce, poza tym, że artykuły spożywcze podlegają tej kontroli, podlegają jej również towary, które maja kontakt z żywnością, Tutaj jest dość szeroki zakres tych towarów. Towary, które mają kontakt z żywnością podlegają kontroli sanitarnej w Polsce, ale nie podlegają jej w innych krajach wspólnoty.</u>
<u xml:id="u-20.42" who="#PiotrPogorzelski">Takie wnioski formułowaliśmy, jak mówiłem, i do ministra zdrowia, i do Głównego Inspektora Sanitarnego wielokrotnie. Jest to przygotowywane, i mamy to zapewnienie, że ten wykaz towarów ulegnie ograniczeniu do takiego poziomu, jaki jest w innych krajach Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-20.43" who="#PiotrPogorzelski">Oczywiście, zgadzamy się z tym postulatem, również składamy wniosek o ujednolicenie tej listy. Jest też problem związany z biokomponentami. Tutaj także zostały nałożone pewne obowiązki na organy celne na podstawie innych przepisów.</u>
<u xml:id="u-20.44" who="#PiotrPogorzelski">Jest ustawa o biokomponentach, jest Prawo energetyczne, które nałożyły pewne obowiązki na organy celne w zakresie szczegółowego określania różnych biomas, biokomponentów i tu także uważamy, że ten zakres jest dość szeroki. Szczegółowe określenie różnych elementów jest dość kłopotliwe, niemniej, są to przepisy zawarte w odrębnych aktach prawnych.</u>
<u xml:id="u-20.45" who="#PiotrPogorzelski">Sądzę, że na razie tyle wystarczy tego długiego wprowadzenia, ale chciałem powiedzieć, jaki zakres prawa jest możliwy do regulacji na poziomie krajowym i jak wyglądają kwestie poruszane przez przedstawicieli związków zawodowych. Sądzę, że koledzy uzupełnią jeszcze moją wypowiedź, bo jest jeszcze analiza ryzyka, problemy kontroli i problemy podatkowe. Jeśli pan przewodniczący pozwoli, oddam głos kolegom.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję. Bardzo proszę, aby państwo nie robili nam wykładu, bo tak długie wystąpienie jest odpowiednie na seminarium. Prosiłbym jednak o odniesienie się do konkretnych spraw, które były przedstawiane tutaj. Proszę, rozumiem, że pan chce uzupełnić wypowiedź poprzednika, pan dyrektor Bysławski, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#GrzegorzBysławski">Odnosząc się do spraw poruszonych przez pana przewodniczącego związku zawodowego w zakresie kontroli transportu drogowego, chciałbym wskazać, że faktycznie, wykonując kontrolę transportu drogowego służba celna prowadzi kontrolę w stosunku do przewoźnika i do kierowcy pojazdu.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#GrzegorzBysławski">W stosunku do przewoźnika decyzja administracyjna, która nakłada karę pieniężną, natomiast w stosunku do kierowcy pojazdu, który ewentualnie narusza przepisy w zakresie prowadzenia pojazdu można nałożyć karę pieniężną w postaci mandatu karnego i grzywny.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#GrzegorzBysławski">Obecnie służba celna takiego uprawnienia nie ma. Niemniej zauważyliśmy to, wiemy o tym. W projekcie nowej ustawy o służbie celnej, która jest w tej chwili przedmiotem prac podkomisji sejmowej do spraw ustawy o służbie celnej, taki zapis, takie uprawnienie jest już wprowadzone i funkcjonariusz celny będzie uprawniony do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego. W tym zakresie trwają więc prace podkomisji sejmowej.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#GrzegorzBysławski">Odnosząc się do drugiej kwestii poruszonej przez pana przewodniczącego związku zawodowego – czynności operacyjno-rozpoznawczych, Kolegium do spraw Służb Specjalnych negatywnie zaopiniowało to uprawnienie dla służby celnej. Niemniej, ta kwestia jest również przedmiotem prac podkomisji sejmowej do spraw ustawy o służbie celnej. Widząc konieczność walki z szarą strefą, z patologiami, jakie występują, w ustawie o służbie celnej przewidziano szereg rozwiązań mających na celu zwiększenie legalności obrotu wyrobami, w tym również wyrobami akcyzowymi.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#GrzegorzBysławski">W tym zakresie, w nowej ustawie o służbie celnej wprowadzane jest uprawnienie do kontroli przez organy służby celnej wyrobów akcyzowych nie tylko znajdujących się w procedurze zawieszenia poboru akcyzy, jak to jest w chwili obecnej, ale również rozszerzenie tych uprawnień do kontroli wszystkich wyrobów akcyzowych zwolnionych z podatku akcyzowego, wyrobów z obniżoną stawką jak również wyrobów akcyzowych z zapłaconym podatkiem, które znajdują się w obrocie handlowym.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#GrzegorzBysławski">Ponadto ustawa przewiduje również bardzo ważną kwestię, mianowicie wprowadzenie kontroli wszystkich organów służby celnej na podstawie analizy ryzyka. W tym zakresie chciałem prosić dyrektora Jakubowskiego o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MirosławSekuła">Bardzo proszę. Tylko bardzo proszę o zwięzłą wypowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PawełJakubowski">Tak, oczywiście, chciałem się odnieść do dwóch kwestii podniesionych przez pana przewodniczącego, mianowicie stwierdzenia braku jednolitego systemu analizy ryzyka w służbie celnej oraz dostępu do danych.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PawełJakubowski">W pierwszej kwestii chcę stwierdzić, że w służbie celnej funkcjonuje jednolity system analizy ryzyka, tak jak to stwierdził pan dyrektor Bysławski, zgodnie z art. 13 wspólnotowego Kodeksu celnego, kontrole powinny opierać się na analizie ryzyka. Cło jest tak zwanym tradycyjnym środkiem własnym Unii Europejskiej, w związku z tym, są to pieniądze unijne. Od roku 2004 mieliśmy wiele audytów przeprowadzonych w tym zakresie przez właściwe organy kontrolne, tak wspólnoty jak i krajowe. Żadna z tych kontroli nie stwierdziła braku takiego systemu.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#PawełJakubowski">Na potwierdzenie funkcjonowania tego systemu mogę powiedzieć, że w odniesieniu do 2007 i 2008 roku dane statystyczne procentowy udział kontrolowanych zgłoszeń celnych w ogólnej liczbie przyjętych zgłoszeń w 2007 roku wyniósł 20,7%, natomiast w 2008 roku już 9,7%. Systematycznie schodzimy z kontroli i staramy się podnosić efektywność.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#PawełJakubowski">Jeżeli chodzi o kwestię dostępu do danych, zgadzam się, oczywiście, że jest to dostęp ograniczony, jednak ograniczenie to wynika z innych przepisów, które również możemy stosować, mianowicie, w naszych bazach i systemach są dane osobowe.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#PawełJakubowski">W związku z tym, każdy system ma swoją politykę bezpieczeństwa. Administrator danych jest zobligowany do ochrony tych danych i dostęp musi być reglamentowany. I jest reglamentowany. Jest to związane miedzy innymi z ochroną informacji, które są w naszych systemach. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję. Otwieram dyskusję. Chciałbym parę słów powiedzieć. Proszę państwa, chciałbym się z państwem podzielić takim porównaniem. O popularności filmu decyduje liczba osób, które chcą ten film obejrzeć i wykupić bilet.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#MirosławSekuła">Bez względu na to, jak zachwala ten film reżyser, producent czy aktorzy, a nawet to, ile ma on pozytywnych recenzji, o jego sukcesie i tak decyduje to, ile osób kupiło ten bilet. Podobnie jest z portami, przejściami granicznymi i z administracją.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#MirosławSekuła">Niewątpliwie jest tak, że przedsiębiorcy starają się unikać naszych portów i naszej administracji. Jeżeli starają się unikać, to znaczy, że po prostu inne porty, inne służby, inne administracje po prostu są tańsze, bardziej sprawne i bardziej przyjazne.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#MirosławSekuła">Od administracji należy wymagać, w tym przypadku prawodawcy powinni wymagać, żeby przedstawili takie rozwiązania, które tę sytuację zmienią. Jeżeli polskie porty przegrywają z Hamburgiem, to potrafię to zrozumieć, bo łatwiejszy jest morski dostęp do Hamburga niż do polskich portów, bo nie trzeba przepływać przez cieśniny duńskie. Ale jeżeli polskie porty przegrywają z Rostockiem, to znaczy, że jest to po prostu nasza ewidentna wina.</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#MirosławSekuła">Nasza, jako państwa i nasza – administracji. Nie możemy się tak biernie przyglądać temu, że nasze państwo, nasza gospodarka traci z powodu tego, że nasze rozwiązania w stosunku do podmiotów gospodarczych są mniej przyjazne niż rozwiązania niemieckie czy szwedzkie, czy duńskie. Tyle tytułem wstępu.</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#MirosławSekuła">Zanim przejdziemy do omawiania poszczególnych propozycji, pan jeszcze chciał zabrać głos. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#LeszekWiwała">Leszek Wiwała, prezes zarządu Polskiego Przemysłu Tytoniowego, organizacji zrzeszającej wszystkie „Polmosy” plus zagraniczne firmy handlujące mocnymi alkoholami. Tutaj poruszamy bardzo ważną kwestię nielegalnego obrotu.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#LeszekWiwała">Wiadomo, że legalny producent nigdy nie będzie miał szansy wygrania konkurencji z producentem nielegalnym. Istotne jest natomiast, aby celnicy nie tylko troszcząc się o wpływy budżetowe, kontrolowali legalnych producentów, ale także, aby w miarę możliwości zwalczali szarą strefę. Padło tu kilka kwestii, do których chciałbym się ustosunkować.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#LeszekWiwała">Po pierwsze, przy całym szacunku dla służby celnej i pana przewodniczącego Siwego, w legalnym obrocie nie może być tak, że co trzecia butelka jest nielegalna. Widzimy ten proceder, widzimy, że są bardzo dobre podróbki, łącznie z tym, że są profesjonalne, a czasami nawet oryginalne znaki akcyzy nałożone na produkty podrabiane, które są dystrybuowane przez legalną sieć dystrybucji. I na to stwierdzenie służba celna na pewno ma dowody, ale to jest i tak kropla w morzu.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#LeszekWiwała">Najwięcej problemów jest ze skażonym alkoholem. Nie z takim, który jest rozlany w butelkę prawie oryginalną czy prawie oryginalną, z odzysku, tylko takim, który jest w baniakach. Aby zobrazować rząd wielkości, to w 2002 i 2003 roku w Polsce było 20 mln litrów skażonego alkoholu, w kolejnych latach ta wielkość wzrosła do 50 mln, przy czym mówimy tu tylko o skażonym alkoholu w kraju.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#LeszekWiwała">Jest też drugi problem. Od momentu wejścia do Unii Europejskiej nie mamy żadnej kontroli nad alkoholem zawartym w innych wyrobach, które wchodzą do Polski. Zdarzyło się tak, że służby celne wyłapały problemy dotyczące trzech głównych podejrzanych produktów, czyli podpałek do grilla, rozpuszczalników i substancji rozmrażających.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#LeszekWiwała">Była również próba większej kontroli, natomiast problem polega na tym, że w dokument towarzyszący można sobie wpisać wszystko i tak naprawdę służba celna nie ma żadnej informacji na ten temat.</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#LeszekWiwała">Nikt nie bada też, jaki jest to rząd wielkości. Z naszych wyliczeń wynika, że minimalne straty budżetowe rocznie wynoszą miliard złotych. W sytuacji, kiedy w kraju jest kryzys i brakuje środków byłoby dobrze spróbować część tych środków przestępcom odebrać.</u>
<u xml:id="u-26.7" who="#LeszekWiwała">Przedstawiciele Ministerstwa Finansów w kwestii zwalczania szarej strefy powiedzieli tu o ochronie danych osobowych. Powiedział to pan dyrektor Jakubowski. Zarówno przyjęta w Ministerstwie Finansów polityka jak i szerzej, ze strony całej administracji rządowej, robi wrażenie jakby wykładnia i duch ochrony danych osobowych szły zbyt daleko, zwłaszcza, jeśli chodzi o dostęp nawet do jawnych rejestrów.</u>
<u xml:id="u-26.8" who="#LeszekWiwała">Okazuje się, że czy to policji, czy służbie celnej znacznie lepiej i szybciej my dostarczamy informacji o wpisach do rejestrów, do podmiotów, które mają prawo skażania alkoholu, niż instytucje do tego powołane. Nie ma takiej informacji na jeden telefon, jeden e-mail, podczas gdy, tak naprawdę, w tym przypadku Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi te dane posiada.</u>
<u xml:id="u-26.9" who="#LeszekWiwała">Druga sprawa, bardzo istotna, i tutaj chyba jest uprawnienie do kontroli wyrobów akcyzowych, bo tutaj leży meritum problemu, tylko znowu mówimy tu a, a nie mówimy b, to znaczy, służba celna de facto, od momentu wejścia w życie ustawy o CBA, narusza przepisy, dlatego, że wykracza poza swoje kompetencje, jeśli prowadzi czynności operacyjno-rozpoznawcze.</u>
<u xml:id="u-26.10" who="#LeszekWiwała">Jest podejrzany transport alkoholu albo paliwa, jadą za nim, prowadzą obserwacje terenu, do czego tak naprawdę nie mają prawa, a później zbierają wszystkie swoje informacje operacyjne, jest zrobiony donos i nagle łapie się jednego kierowcę, a później do mediów idzie informacja, że kierowca sypnął i po nitce do kłębka prowadzi się rozpoznanie, podczas gdy w rzeczywistości w tym samym momencie jest łapany kierowca, policja wraz ze służbą celną wchodzi do magazynu ze skażonym alkoholem i rozlewni, gdzie odbywa się odkażanie i działa linia rozlewnicza.</u>
<u xml:id="u-26.11" who="#LeszekWiwała">Służba celna wykonuje te czynności, natomiast potrzebuje współpracy policji, bo sama nie posiada takich kompetencji. Ta współpraca czasami układa się bardzo dobrze, a czasami gorzej. Są przykłady bardzo dobrej współpracy, ale i takiej, gdzie jest problem.</u>
<u xml:id="u-26.12" who="#LeszekWiwała">Na pewno też wyposażenie służby celnej w podstawowe kompetencje operacyjno-rozpoznawcze nie zaszkodziłoby budżetowi państwa, wręcz przeciwnie, mogłoby poprawić ochronę interesów producentów legalnych i w konsekwencji także budżetu państwa. I w tej części, my, jako przemysł spirytusowy, całkowicie popieramy wnioski pana przewodniczącego Siwego. Prosimy o pozytywne rozpatrzenie wniosku o przyznanie kompetencji operacyjno-rozpoznawczych. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję, pani poseł Zdanowska.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#HannaZdanowska">Dziękuję bardzo. Mam pytanie do przedstawicieli Ministerstwa Finansów, bo nadal jednego nie rozumiem. Chciałabym się dowiedzieć, dlaczego, jeżeli wszystko jest tak dobrze, a wiem to od znajomych, którzy to czynią, polskie firmy zaczynają w dużej mierze odprawiać się na terenie poza polskim obszarem celnym, na przykład w obcych portach, o czym wspominał pan przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#HannaZdanowska">Chciałabym się dowiedzieć, bo rozumiem, że 25% przychodów związanych z cłem pochodzi z odpraw poza polskim obszarem płatniczym, czy tak?</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#HannaZdanowska">My godzimy się na to, że te 25% zostaje poza granicami i nie mamy żadnych wątpliwości, że tak powinno być, nie walczymy o to, żeby przekonać przynajmniej polskich przedsiębiorców, żeby chcieli odprawiać się w Polsce?</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#HannaZdanowska">Nie mówię już o tych wszystkich zagranicznych przedsiębiorcach, których moglibyśmy zachęcić do korzystania z polskich portów i w pewien sposób wykorzystać fakt, że importerzy z Czech, Słowacji czy Węgier nie mają dostępu do morza, a którzy poprzez polskie porty na Bałtyku sprowadzają towary. Nie robimy nic, żeby ich przyciągnąć do nas. Chciałabym się dowiedzieć, jaka jest skala tego zjawiska?</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#HannaZdanowska">Czy państwo macie wiedzę, o jakiej skali rozmawiamy? Ilu polskich importerów decyduje się dokonywać odpraw poza Polską i jakie straty z tego tytułu ponosi budżet państwa. To jest pierwsze pytanie.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#HannaZdanowska">Drugie pytanie – w tej chwili z uwagi na słabą złotówkę import samochodów zmalał, ale chciałabym się dowiedzieć, jak to wyglądało na przykład w ubiegłym roku, jeśli chodzi o odprawy samochodów?</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#HannaZdanowska">Ile, tak naprawdę, budżet państwa stracił z tego tytułu, że te odprawy odbywały się nie w portach w Gdyni czy w Szczecinie, tylko w Hamburgu, w Rostocku? Chciałabym poznać skalę tego zjawiska.</u>
<u xml:id="u-28.7" who="#HannaZdanowska">Czy państwo dysponują takimi danymi? Czy mogą państwo ewentualnie przytoczyć je teraz? Jak mówił pan przewodniczący Siwy są to rzeczy dostępne i policzalne. Czy państwo kiedykolwiek to monitorowali i są w stanie podać te liczby?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję, bardzo proszę panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PiotrPogorzelski">Takich danych nie mamy. Próby szacunku były dokonywane przez firmy spedycyjne, bo tu naprawdę straty są spore. Jeżeli firmy odprawiają się w innych krajach, to nie tylko są straty budżetu państwa z tytułu cła, ale także inne. Chodzi między innymi o pośredników, którzy mogą działać na terenie kraju.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PiotrPogorzelski">Kiedyś było to szacowane i oceniono, że może to sięgać nawet 200 mln zł w skali rocznej, ale był to szacunek dokonany przez spedytorów. Natomiast, jest inny problem poruszany zresztą przez spedytorów, mianowicie problem przedstawiciela podatkowego.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#PiotrPogorzelski">Jeżeli chodzi o możliwości dokonywania odpraw w kraju dla innych podmiotów, to jest problem zgłaszany przez spedytorów, że instytucja przedstawiciela podatkowego nie do końca jest korzystna i polskie podmioty muszą spełniać bardzo rygorystyczne warunki, aby móc, w imieniu podmiotów zagranicznych, dokonywać odpraw w kraju.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#PiotrPogorzelski">Zapewne za chwilę ustosunkują się do tego koledzy z departamentu podatku VAT, bo to jest główny problem. Przedstawiciel podatkowy, który mógłby załatwiać tutaj wszystkie te formalności w kraju, który nie musiałby być rejestrowany dla potrzeb podatku VAT nie musiałby spełniać pewnych rygorów, które są wymagane, a które pewnie w różnych krajach są różne. I to jest ten podstawowy problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję panu, proszę, jeszcze pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#HannaZdanowska">Przepraszam, ale ja chcę się dowiedzieć, dlaczego polskie firmy decydują się na odprawę za granicą, a pan cały czas mówi o tym, dlaczego obce firmy nie chcą się u nas odprawiać. Nie, ja pytam, jakie przepisy należy zmienić, aby polskim podmiotom opłacało się korzystać z naszych portów.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PiotrPogorzelski">Jak mówiłem, podstawowe przepisy związane z polskim obrotem towarowym i bariery, które stosowane są w obrocie z krajami trzecimi to są przepisy prawa wspólnotowego i tak naprawdę nie wiem, co leży u podstaw, że podmioty mają problem wyboru miejsca odprawy celnej. Dziś można zapłacić należności celne w dowolnym kraju. Nie jest to kwestia wprowadzania jakichś ograniczeń ze strony przepisów. Być może infrastruktura jest bardziej korzystna, obsługa bardziej sprawna, a więc przyczyna leży być może po stronie logistycznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#HannaZdanowska">Przepraszam, ale transport ze Szczecina czy Gdańska do Łodzi nie jest tożsamy z transportem z Hamburga do Łodzi, a jednak decydują się odprawiać w Hamburgu, a nie w Gdańsku czy w Szczecinie. Tu nie chodzi o żadną infrastrukturę, bo czym się różni rozładunek kontenera w porcie w Hamburgu i dowiezienia tego towaru od rozładunku tegoż kontenera w porcie w Gdyni? Biorąc pod uwagę transport, tu ma pan 300km a tam ma pan 1300 km.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#MirosławSekuła">Przepraszam, zaraz panu udzielę głosu. Chciałbym jeszcze podzielić się taką myślą. Od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej nasze służby celne utraciły monopol na odprawianie polskich przedsiębiorców. Ale również nasza administracja utraciła monopol na obsługiwanie podmiotów gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#MirosławSekuła">W związku z tym i nasza służba celna i nasza administracja muszą się generalnie przestawić na inne warunki działania, na warunki konkurencji z innymi służbami celnymi i z innymi administracjami.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#MirosławSekuła">Te administracje, które będą sprawniejsze, tańsze i bardziej przyjazne będą swoim państwom przysparzały znacznie większych środków finansowych, a te, które będą źle zorganizowane, drogie i nieprzyjazne będą po prostu szkodziły swoim państwom.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#MirosławSekuła">Sądzę, że w tych kategoriach należy rozpatrywać problem nie tylko służby celnej, ale być może w kontekście naszego systemu podatkowego i naszej administracji w ogóle.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#MirosławSekuła">Zastanawiam się, co powinniśmy w tym przypadku zrobić. Pan dyrektor wspomniał, że kilka z tych propozycji dotyczących służby celnej jest w tej chwili przedmiotem prac legislacyjnych w Komisji Finansów Publicznych, w podkomisji.</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#MirosławSekuła">Zastanawiam się, jak jesteśmy w stanie tę naszą dyskusję przełożyć na propozycje legislacyjne albo dezyderaty do poszczególnych ministrów, które zbliżyłyby nas do celu, jakim jest zwiększenie konkurencyjności naszych służb celnych, naszej administracji zarówno celnej jak i ogólnej, która przysporzyłaby naszemu państwu dodatkowych wpływów, a nie odstraszała naszych rodzimych przedsiębiorców, Proszę, pan przewodniczący Palikot.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JanuszPalikot">W pełni popieram dalsze prace naszej Komisji nad niektórymi przynajmniej propozycjami, a nie zdanie się na prace rządowe. Moje stanowisko, jak zawsze, jest takie samo.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#JanuszPalikot">Uważam, że powinniśmy doprowadzić albo przy współpracy z Okręgową Izbą Radców Prawnych, albo jakiegoś zrzeszenia importerów i eksporterów, do powstania zamarkowanych zapisów legislacyjnych. Odbyć nad tymi konkretnymi już dokumentami kolejną debatę z udziałem jeszcze importerów i eksporterów i wtedy dopiero zdecydować ostatecznie o skierowaniu projektu do Marszałka do dalszej pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#MirosławSekuła">Bardzo proszę, pan przewodniczący Wikiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#MarekWikiński">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Nie dalej jak wczoraj o godzinie 18.30 w budynku G w sali 24, czyli przez ścianę odbywała się podkomisja nadzwyczajna do rozpatrzenia projektu ustawy o służbie celnej. To jest najlepszy adres do tego, żebyśmy poruszane dziś w Komisji „Przyjazne Państwo” problemy przekazali i uczulili członków podkomisji, żeby się tymi sprawami zajęli.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#MarekWikiński">Pisanie kwitów i korespondencja z Marszałkiem jest to po prostu strata czasu, bo jeżeli słyszę z ust przedstawiciela polskiej służby celnej, że co trzecia butelka alkoholu na polskim rynku jest to alkohol pochodzący z przemytu, od którego nie ma odprowadzanych podatków do budżetu państwa, to ta dziura budżetowa będzie wynosiła za chwilę nie 18 mld i nawet nie 35 mld a 90 mld lub nawet ponad 100 mld złotych.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#MarekWikiński">Bardzo proszę, aby jednak Komisja, nie wiem, czy w formie jakiegoś specjalnego listu do Komisji, przekazała te uwagi, o których dzisiaj tak długo rozmawialiśmy do podkomisji nadzwyczajnej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję. Chciałbym jeszcze poprosić przewodniczącego Rady Polskiej Izby Spedycji i Logistyki o bliższą współpracę i pomoc. Czy pan i państwa Izba jest w stanie bliżej z nami współpracować, między innymi w ten sposób, że wybieralibyśmy szczególnie uciążliwe przepisy i albo występowali o ich zmianę poprzez dezyderaty, gdyby dotyczyły aktów niższej rangi niż ustawa, albo z inicjatywą ustawową, jeżeli dotyczyłyby ustaw?</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#MirosławSekuła">Od tego zależy, jaką pragmatykę w dalszej pracy przyjmiemy. Już widzę, że wszyscy członkowie Komisji uważają, że problem jest bardzo istotny i bardzo ważny z punktu widzenia interesu gospodarczego państwa. W związku z tym, na pewno będziemy starali się poświęcić mu jeszcze więcej uwagi.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#MirosławSekuła">Z drugiej strony, nie ma powodu, abyśmy dublowali prace innych komisji sejmowych i rozwiązywali problemy, które oni prawie już rozwiązali albo ich prace w tym zakresie są na ukończeniu.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#MirosławSekuła">Dlatego to, co powiedział pan przewodniczący Wikiński, żeby przekazać nasze dzisiejsze dokonania podkomisji nadzwyczajnej Komisji Finansów Publicznych na pewno się stanie, ale również to, co powiedział pan przewodniczący Palikot, jeżeli są do wyłapania takie inicjatywy, które mogą się stać inicjatywami legislacyjnymi, nie powinniśmy się na nikogo oglądać tylko zdecydowanie pójść tą drogą.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#MirosławSekuła">Stąd moje pytanie, panie przewodniczący, czy pańska Izba jest w stanie, czy macie do dyspozycji odpowiednie środki, również odpowiednie osoby, prawników, którzy byliby w stanie przełożyć niektóre problemy na propozycje rozwiązań prawnych. Jeżeli Związek Zawodowy – Celnicy PL również miałby takie możliwości, to bardzo prosimy o takie wsparcie. Proszę bardzo o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#MarekTarczyński">Dziękuję za zaproszenie do współpracy, deklaruję pomoc ze strony Izby. Jesteśmy w tym jak najbardziej zainteresowani, jesteśmy też przygotowani do tego, żeby włączyć się do prac Komisji także od strony legislacyjnej.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#MarekTarczyński">Zgadzam się również z propozycją włączenia do tych prac eksporterów i importerów, bo spedytorzy, logistycy, agenci celni jesteśmy agentami transportowymi. Świadczymy usługi, w pierwszej kolejności, na rzecz polskiego handlu zagranicznego, czyli na rzecz eksporterów i importerów. To dla nich ten cały proces organizujemy.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#MarekTarczyński">Deklaruję współpracę, ale chciałem zwrócić uwagę państwa na to, żeby nie zawężać tej sprawy tylko i wyłącznie do aspektów celnych. Problemy, które istnieją z odprawami, szczególnie artykułów spożywczych a w handlu zamorskim jest to jeden z podstawowych ładunków, który jest przedmiotem obrotu, są to problemy służb fitosanitarnych i weterynaryjnych oraz ich rozdrobnienie w Polsce, niezharmonizowanie naszych przepisów z przepisami zagranicznymi.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#MarekTarczyński">Tutaj działanie importerów jest proste. Po co mam odprawiać ładunek z kawą w porcie polskim, gdzie on jest szczegółowo kontrolowany przez kwarantannę roślin, przez sanepid, przez służby standaryzacyjne, bo trzy służby w Polsce kontrolują jeden ładunek, przy czym dopuszczony przez dwie służby ładunek trzecia potrafi zdyskwalifikować, w Gdyni, Gdańsku czy Szczecinie, skoro w uproszczonym trybie odprawę sanitarną mogę dokonać w Niemczech.</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#MarekTarczyński">Prawda życiowa jest taka, że Niemcy są tym jak najbardziej zainteresowani, bo zostaje u nich te przysłowiowe już 25% cła i doskonale wiedzą, że ten towar nie jest przeznaczony na ich rynek konsumencki, więc patrzą na ten towar przez palce. Taka jest praktyka.</u>
<u xml:id="u-40.5" who="#MarekTarczyński">Kilka lat temu planowano scalenie sanepidu, kwarantanny roślin i wszystkich tego rodzaju służb w jedną, ale zaniechano tego słusznego, w mojej opinii, przedsięwzięcia, a ponieważ każda z tych służb stara się udowodnić swoją wagę, licytują się nawzajem w restrykcyjności kontroli, bo jest pytanie, kto kogo kiedyś w przyszłości przejmie i kto z nich będzie ważniejszy. To, paradoksalnie, doprowadziło jeszcze do pogorszenia sytuacji. I to jest szerszy aspekt problemu, o którym mówiliśmy.</u>
<u xml:id="u-40.6" who="#MarekTarczyński">Jest jeszcze kwestia spraw podatkowych, o których też była mowa. Jest to nie tylko kwestia służby celnej, ale również przepisów stricte podatkowych. Potrzebne jest, według mnie, trochę szersze podejście aniżeli tylko, z całym szacunkiem, wąsko rozumianej administracji celnej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję. Proszę, pan przewodniczący Palikot i pani poseł Zdanowska.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JanuszPalikot">Prosiłbym, abyśmy się zwrócili do Biura Analiz Sejmowych o przedstawienie nam raportu na temat jak odbywają się odprawy celne, w tym odprawy fitosanitarne na przykład w Niemczech, dla porównania. Nie wiem, już po raz który słyszę, że bardzo wielu ludzi się odprawia w Niemczech.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#JanuszPalikot">Jako Komisja „Przyjazne Państwo” w zeszłym roku dokonaliśmy nowelizacji ustawy o podatku VAT, wprowadzając kontyngenty VAT, które miały spowodować, że będziemy mieli mniej trudności z tym, żeby towary przechodziły przez polskie porty, bo jednym z głównych argumentów w tamtej dyskusji, sprzed roku, w opinii importerów i eksporterów było to, że VAT w Polsce trzeba płacić w momencie odprawy, podczas gdy w Niemczech nie. Dopóki nie dostanie się faktury, nie płaci się VAT na rynek wewnątrzunijny.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#JanuszPalikot">To miało, oczywiście, skutki i dla budżetu państwa i dla tego, jak się zachowują importerzy. Zmieniliśmy to i od 1 stycznia w nowej ustawie o podatku VAT nie ma już tego obowiązku. Wtedy też słyszałem o tym, że cały czas wygrywają porty niemieckie, właśnie z powodu podatku VAT.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#JanuszPalikot">Dziś okazuje się, że nie tylko VAT, który na szczęście już uregulowaliśmy, ale także inne okoliczności, o których pan tu wspominał, na przykład sposób funkcjonowania służb sanitarnych. Może są jeszcze jakieś inne elementy.</u>
<u xml:id="u-42.4" who="#JanuszPalikot">Sądzę, że trzeba poprosić BAS, aby przestawiło nam raport, jak odbywają się odprawy w portach niemieckich, przy czym należałoby to odnieść do systemu polskiego. Może trzeba zwrócić szczególną uwagę na procedury związane ze zgłoszeniem, na dokumenty wymagane w momencie odprawy, na inne instytucje, które są potrzebne – nie tylko administracja celna, ale na przykład procedury fitosanitarne i inne. Wreszcie, inne istotne zdaniem BAS okoliczności.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#MirosławSekuła">Pani poseł Zdanowska, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#HannaZdanowska">Chciałam zapytać, czy jest może na sali przedstawiciel którejś z organizacji przedsiębiorców zrzeszających eksporterów i importerów, np. Lewiatana czy innych organizacji? Wiem, że zapraszaliśmy, ale nie ma. Jest pan, czy pan ma jakieś dane na temat, dlaczego polscy importerzy wolą wykorzystywać porty niemieckie, a nie polskie?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#MaciejWroński">Maciej Wroński Ogólnopolski Związek Pracodawców Transportu Drogowego. Problem portów stanowi jeden wycinek spraw celnych dokonywanych poza polskim obszarem celnym, bo to samo dotyczy także transportu drogowego, który stanowi około 80% całego transportu masy towarowej. Sprawa jest prosta. W pełni popieram stanowisko pana przewodniczącego Tarczyńskiego, natomiast, dlaczego tak się dzieje?</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#MaciejWroński">Pierwsza kwestia, aby zlecić agencji celnej na przykład w Bremie odprawienie ładunku, zapłacenie cła, zapłacenie podatku VAT wystarczy wysłanie zwykłego faxu i jest podpis na faxie.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#MaciejWroński">Natomiast procedury w Polsce, które wymagają po prostu reprezentowania podatnika przed urzędem przyprawiają o zawrót głowy. I można tak dalej kontynuować. Czas odpraw, nadmierny rygoryzm w podchodzeniu do dokumentów, traktowanie każdego przedsiębiorcy jak przestępcy, sprawdzanie każdej faktury na 10 stron, konieczność tłumaczenia się, itd.</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#MaciejWroński">To wszystko powoduje, że przedsiębiorcy nie chcą mieć do czynienia z polską administracją. Wolą mieć do czynienia z administracją niemiecką, a tam przecież nie można zarzucić Niemcom, że nie dbają o interesy zarówno Unii Europejskiej jak i swojego państwa.</u>
<u xml:id="u-45.4" who="#MaciejWroński">Trzeba zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz, panie przewodniczący, bo to dotyczy nie tylko spraw celnych, ale w ogóle kwestii związanych z zarządzaniem państwem. Usłyszeliśmy przed chwilą od pana dyrektora, że brak jest jakichkolwiek analiz.</u>
<u xml:id="u-45.5" who="#MaciejWroński">Jak można zarządzać przedsiębiorstwem, nie mówiąc już gospodarką i całym państwem, jeżeli nie ma monitoringu pewnych zjawisk, jeżeli nie są dokonywane na bieżąco analizy, w jaki sposób poszczególny minister – czy to będzie minister finansów, czy transportu – może podejmować jakiekolwiek decyzje o charakterze gospodarczym, o charakterze administracyjnym, jeżeli w gruncie rzeczy bez tych analiz zachowuje się jak dziecko błądzące we mgle?</u>
<u xml:id="u-45.6" who="#MaciejWroński">Przepraszam za drastyczne porównanie, ale nas to denerwuje. W naszej branży transportowej również minister nie wie, jakie są stawki za fracht, jaka jest średnia kosztów dla firm transportowych.</u>
<u xml:id="u-45.7" who="#MaciejWroński">Naszym zdaniem 30% firm transportowych zmuszonych zostało do zawieszenia działalności. Administracja tego po prostu nie wie. I może temu problemowi także należy się przyjrzeć. Przydałoby się także tematowi funkcjonowania administracji w ogóle poświęcić trochę czasu, a nie badać już później skutki braku działań o charakterze systemowym. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję. Proszę, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#HannaZdanowska">Mam jeszcze pytanie do pana dyrektora. Skoro obowiązuje jeden kodeks celny na terenie całego obszaru Unii Europejskiej, to skąd są takie rozbieżności?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MirosławSekuła">Proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PiotrPogorzelski">Pan zauważył, że być może w określonych sytuacjach podchodzimy do pewnych kwestii bardziej rygorystycznie, ale jest to problem ochrony rynku.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#PiotrPogorzelski">Była tu mowa o przemyśle lekkim, że napływa niekontrolowany przywóz towarów po zaniżonych cenach. W związku z tym, realizując pewne funkcje ochronne, staramy się bardziej szczegółowo kontrolować, chociażby od strony wartości towarów.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#PiotrPogorzelski">U nas nagminnie jest zaniżana wartość przywożonych z zagranicy samochodów. Była tu o tym mowa. W związku z tym podchodzimy bardziej rygorystycznie do kontroli. Tego zjawiska nie ma w innych krajach. I ta nasza pewna specyfika powoduje, że nasze podejście do kontroli jest bardziej rygorystyczne.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#PiotrPogorzelski">Pewne zasady ukształtowały się historycznie. Kiedyś rzeczywiście, kontrolowaliśmy przywóz na obszar Polski, bo chroniliśmy przemysł lekki i inny, wysyłaliśmy funkcjonariuszy na kontrolę bardziej szczegółową. I to gdzieś tam w nawyku jest. Stąd te większe rygory stosowane przez nasze służby. Uważam, że to jest słuszne, oczywiście.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#MirosławSekuła">Pani poseł jeszcze, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#HannaZdanowska">Przepraszam, ale powiem szczerze, że pan mnie rozbawił w tym momencie. Tak naprawdę, w tej chwili kontroluje się tylko i wyłącznie tych uczciwych, czyli nie przeciwdziałacie procederowi w żadnym wypadku a tak naprawdę ten proceder kwitnie w zupełnie innym miejscu. Tyle ad vocem, bo jest to dla mnie kuriozalne.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#MirosławSekuła">Przepraszam, proszę nie zabierać głosu, panu jeszcze udzielę głosu i kończymy dyskusję i ten punkt. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#MaciejSzymik">Maciej Szymik przewodniczący Krajowej Rady Doradców Podatkowych. Chciałem poruszyć dwie kwestie. Nie chciałem zabierać głosu na ten temat, ale przysłuchiwałem się dyskusji i mam wrażenie, że wszyscy jesteśmy trochę nieprzygotowani. Tak naprawdę nie rozpoznaliśmy dziś problemu i nie wiemy, jakie są przyczyny tego, że Kowalski woli Hamburg a nie Gdynię.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#MaciejSzymik">Jeżeli możemy pomóc jako doradcy podatkowi, to chętnie zapytamy naszych klientów, dlaczego oni tam się odprawiają, przekażemy te odpowiedzi Komisji i przygotujemy materiał, w którym konkretnie wskażemy, jakie to są bariery, bo nie tylko przepisy, ponieważ tu chodzi także o jakość obsługi, o pewne możliwości technologiczne. Chętnie przygotujemy taką informację dla Komisji.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#MaciejSzymik">Natomiast, druga sprawa, która mnie tutaj sprowadziła, to jest niepokój związany właśnie z propozycją przygotowaną przez Polską Izbę Spedycji i Logistyki, mianowicie chodzi o kwestię dopisania do ustawy o doradztwie podatkowym agencji celnych jako podmiotów uprawnionych.</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#MaciejSzymik">Powiem, że troszeczkę skóra mi się zmroziła, ponieważ podmioty uprawnione do wykonywania czynności doradztwa podatkowego wymagają postawienia szeregu wymogów przed tymi podmiotami. Osoby, które mogą w Polsce świadczyć usługi doradztwa podatkowego muszą spełnić szereg rygorystycznych wymogów.</u>
<u xml:id="u-53.4" who="#MaciejSzymik">Przyznam szczerze, dopisanie tutaj agencji celnych jako podmiotów uprawnionych do świadczenia usług doradztwa podatkowego jest dla mnie zjawiskiem bardzo niepokojącym. Jest to totalna dewaluacja zawodu i nie widzę takich potrzeb.</u>
<u xml:id="u-53.5" who="#MaciejSzymik">Poza tym, nawet, jeśli już uważamy, bo nie do końca znam tutaj argument takiego postanowienia, że agenci celni powinni mieć nieco szersze uprawnienia, to w przepisach dotyczących agencji celnych dodajmy te uprawnienia, a nie w ustawie o doradztwie podatkowym nadajemy uprawnienia agentom celnym, a nie doradcom podatkowym. To jest jakieś nieporozumienie.</u>
<u xml:id="u-53.6" who="#MaciejSzymik">Jest to pomysł, który już raz Trybunał Konstytucyjny skrytykował. Prosiłbym, aby, jeśli ktoś będzie miał pomysł, żeby zmieniać ustawę o doradztwie podatkowym, żeby jednak rozmawiać z nami i dyskutować. Podejmiemy chętnie dyskusję i podamy konkretne propozycje i pomysły, aby pewne problemy rozwiązać. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję. Proszę państwa, chciałbym już zakończyć tę dyskusję takimi podsumowaniami. Po pierwsze, nie jesteśmy w stanie dzisiaj skończyć tej dyskusji, między innymi dlatego, że nie mamy tych dodatkowych informacji, o które poprosiliśmy i zapewne, gdy je uzyskamy, wrócimy jeszcze do sprawy.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#MirosławSekuła">Na pewno też przekażemy Komisji Finansów Publicznych materiał z dzisiejszego posiedzenia naszej Komisji z prośbą o rozpatrzenie przez podkomisję tam pracującą.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#MirosławSekuła">Dziękuję za tę ostatnią deklarację. Rozumiem, że w jakimś tam, dającym się przewidzieć terminie będziemy mieli materiał do analizy, w którym będzie specyfikacja przeszkód i barier, które moglibyśmy później zamienić na propozycje rozwiązań legislacyjnych. Więcej już dziś nie potrafimy wyciągnąć z tej dyskusji.</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#MirosławSekuła">Dziękuję również za deklarację Polskiej Izby Spedycji i Logistyki i wszystkich państwa, żeby starać się wypracować takie rozwiązania, które zwiększą konkurencyjność naszej administracji celnej i ogólnej i zwiększą konkurencyjność naszych punktów przywozowych. Na koniec jeszcze słowo dla pana przewodniczącego Siwego, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#SławomirSiwy">Dziękuję, panie przewodniczący. Chciałbym poprosić panią poseł, panów posłów o pomoc. Jednym z ważniejszych elementów jest kwestia motywacji kadr. Chcemy, w czasach kryzysu, żeby nasze kadry były jak najbardziej zmotywowane. Wczoraj od naszego ministra usłyszeliśmy, że w tym roku, jako jedyna formacja mundurowa, nie otrzymamy podwyżek.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#SławomirSiwy">Prosimy o pomoc w tej sprawie, bo jest to dla nas bulwersujące. Zawrzało już na forach internetowych. Jest to przecież jeden z ważniejszych elementów jakości usługi – motywacja kadr. Jesteśmy jedyną służbą mundurową, która nie otrzyma tych podwyżek. Jest jeszcze możliwość zatrzymania tej decyzji, ponieważ jest to wpisane w ustawę budżetową. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję. Zamykamy ten punkt i przystępujemy do następnego punktu. Proszę wziąć projekt oznaczony znakami A-271. Przedstawię go krótko. Proszę państwa. W sprawie ustawy o VAT od 1 grudnia ubiegłego roku wprowadziliśmy zasadę, że zwrot nadpłaconego podatku VAT będzie dokonany w skróconym terminie ze 180 dni do 60 dni.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#MirosławSekuła">Legislatorzy nie zauważyli jednak, że taki długi termin – 180 dni – dotyczy zwrotu osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym, czyli również podatku VAT, różnicy pomiędzy 22% a 7%.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#MirosławSekuła">W związku z tym, proponuję państwu, abyśmy zajęli się również tą sprawą i skierowali do Biura Analiz Sejmowych prosty, przygotowany przeze mnie projekt, aby w tej ustawie, we wszystkich miejscach, w których występuje termin 6 miesięcy, zastąpić terminem 60 dni. Proszę o zupełnie wstępny pogląd, nawet nie stanowisko, Ministerstwa Finansów w tej sprawie. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#JanuszWoźniak">Janusz Woźniak Ministerstwo Finansów. Przesłanki sporządzenia tej propozycji pan przewodniczący wyłuszczył dość jasno i w związku z tym łatwiej jest nam się ustosunkować do tej propozycji, wykazując, że nie do końca są one zasadne czy dobre do przyjęcia.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#JanuszWoźniak">Terminy półroczne, oczywiście, są takie same. Ten, który jest w tej ustawie, jest taki, jaki był w ustawie o podatku od towarów i usług. Natomiast, specyfika tej ustawy, podmioty, które tutaj funkcjonują, czy sam tryb zwrotu tych kwot jest inny niż w przepisach o podatku od towarów i usług.</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#JanuszWoźniak">Pragniemy zwrócić uwagę na to, że w przypadku zwrotu VAT mamy do czynienia z podmiotami, które działają w sposób profesjonalny, mają profesjonalnie przygotowane służby i prowadzą czytelną ewidencję księgową. VAT jest wprowadzany do ewidencji na podstawie faktur, ale istotne są stawki zastosowane podatku VAT, którymi wystawca faktury obciąża odbiorcę.</u>
<u xml:id="u-57.3" who="#JanuszWoźniak">Stąd kryteria, które służą do prowadzenia ewidencji są dość czytelne i proste i głównie funkcjonują w takim profesjonalnym systemie. Stąd też nie zawsze zwrot podatku VAT wymaga kontroli podatkowej, nie zawsze to jest dokonywane.</u>
<u xml:id="u-57.4" who="#JanuszWoźniak">Kontrole, które były dokonywane u podatnika wskazują na to, że ta obsługa jest prawidłowa i podatnik się rzetelnie wywiązuje z obowiązków, zwrot VAT funkcjonuje niemal automatycznie i po tym okresie 2 miesięcy powinno to funkcjonować całkiem dobrze.</u>
<u xml:id="u-57.5" who="#JanuszWoźniak">Natomiast, w przypadku, o którym tutaj mówimy mamy do czynienia z wnioskami osób fizycznych. Podstawą złożenia tych wniosków są wydatki poniesione na zakup materiałów budowlanych udokumentowane fakturami, które zawierają bardzo skrótowy opis przedmiotów, które zostały zakupione do użytku na cele remontowe i modernizacyjne.</u>
<u xml:id="u-57.6" who="#JanuszWoźniak">Pozycja w fakturze lakonicznie opisuje zakupiony przedmiot i raczej rzadko posługuje się pozycją klasyfikacji stosowanej przez GUS, która to klasyfikacja przesądza o tym, czy dany wydatek może być odliczony, czy nie. Stąd dokumentacja jest obszerna, bo tych wydatków jest często bardzo dużo. Są to całe broszurki, po kilkadziesiąt faktur, a może nawet i więcej, które wymagają szczegółowych weryfikacji, pozycja po pozycji, wyjaśnienia, czy dana pozycja odpowiada tej, która się znajduje w opublikowanym wykazie, wyjaśnienia zainteresowanym także wielu innych sytuacji, jakie są udziałem podatnika, bo obowiązują pewne limity w przypadku zwrotów.</u>
<u xml:id="u-57.7" who="#JanuszWoźniak">Trzeba więc wyjaśnić także kwestie dotyczące poprzednio uzyskanych zwrotów, sytuacji osobistej podatnika, jego związku małżeńskiego i rozliczenia ewentualnie wspólnie z małżonkiem.</u>
<u xml:id="u-57.8" who="#JanuszWoźniak">Te kwestie naprawdę wymagają dłuższego czasu i dłuższego postępowania. Są nimi obciążone komórki, które się zajmują rozliczaniem podatku dochodowego od osób fizycznych, jak to jest w praktyce rozwiązane. Jak wiemy, te komórki też mają różne spiętrzenia, chociażby w związku z akcją PIT i wtedy całe siły są skierowane na obsługę tych rozliczeń.</u>
<u xml:id="u-57.9" who="#JanuszWoźniak">Krótko mówiąc, nie widzimy możliwości, żeby zastosować takie automatyczne przejście do takiego okresu, jaki został przyjęty w przypadku podatku VAT. Powiem jeszcze o skali tego zjawiska. Bo to też jest niezwykle ważne, prawda?</u>
<u xml:id="u-57.10" who="#JanuszWoźniak">Możemy powiedzieć, że rocznie jest pół miliona wniosków o zwrot podatku VAT. Jest to niemała liczba. Pół miliona wniosków wpływa i z każdym rokiem rośnie, Wymaga to naprawdę bardzo skrupulatnego postępowania.</u>
<u xml:id="u-57.11" who="#JanuszWoźniak">Powiem jeszcze, że jeżeli urząd skarbowy nie dotrzyma terminu, który jest zawarty w ustawie, to lecą odsetki od momentu upływu tego terminu, czyli musimy wtedy zwracać podatnikowi procenty z tytułu tych kwot, których mu nie zwróciliśmy.</u>
<u xml:id="u-57.12" who="#JanuszWoźniak">Można też zadać pytanie, co się stanie w przypadku, gdy okres zostanie tak drastycznie skrócony i urzędy znajdą się w sytuacji przymusowej. Będą to musiały robić. Po prostu, przypuszczam, że tak by było. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję. Widzę bardzo duże podobieństwo do tego pana wystąpienia, kiedy występowaliśmy o skrócenie terminu zwrotu podatku VAT ze 180 dni do 60 dni. Przypomnę, że początkowo Komisja złożyła wniosek o skrócenie terminu do 30 dni. W końcu, krakowskim targiem stanęło na 60 dniach.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#MirosławSekuła">Moje obserwacje działania urzędów podatkowych dają raczej taki obraz. Po złożeniu wniosku leży on przez 5 miesięcy, a w 6 miesiącu urzędnicy się za niego biorą. Jeżeli skrócimy termin ze 180 dni do 60 dni różnica będzie taka, że po miesiącu już będą się za niego brali.</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#MirosławSekuła">Trochę przerysowuję, ale robię to z premedytacją i celowo, dlatego że uważam, że nie powinna być taka różnica, że przedsiębiorcy mają możliwość uzyskania zwrotu podatku VAT w ciągu 60 dni, a osoby fizyczne mają ten okres utrzymany aż do 6 miesięcy. Przypomnę, że te 6 miesięcy jest na wydanie decyzji, a od wydania decyzji jest jeszcze określony termin aż osoba te pieniądze będzie miała zwrócone.</u>
<u xml:id="u-58.3" who="#MirosławSekuła">Sądzę, że jest to nieuzasadnione i w związku z tym, pomimo tych pana wyjaśnień i tego wstępnego stanowiska, przyjmuję swoją propozycję i proszę Komisję, aby przystąpić do dalszych prac nad tym projektem.</u>
<u xml:id="u-58.4" who="#MirosławSekuła">Pani jeszcze chce się wypowiedzieć, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#MarzenaMachowska">Chciałam odnieść się do stwierdzenia pana przewodniczącego dotyczącego tych 5 miesięcy. Nawet, jeśli by tak było, zakładając, bo tak nie jest, ale przyjmując, że ten wniosek leżałby 5 miesięcy, to nie jest tak, że urzędnik nic nie robi przez te 5 miesięcy. Chciałabym tutaj nadmienić, że ciągle nakładane są nowe zadania na administrację, najczęściej bez środków.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#MarzenaMachowska">Chciałabym również zwrócić uwagę na to, że nastąpiło skrócenie czasu trwania kontroli w ustawie o działalności gospodarczej, skrócenie czasu nadawania numerów NIP, skrócenie zwrotu podatku VAT i nowy obowiązek w postaci przekazywania 1%. Tych zadań nakłada się na urzędy sporo.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#MarzenaMachowska">Nawiązując do wystąpienia kolegi, chciałabym również podkreślić, moim zdaniem, niezwykle istotną kwestię oprocentowania, wysokości opłaty prolongacyjnej przeterminowanego zwrotu podatku VAT, gdyby organ podatkowy nie zdołał wydać decyzji w terminie dwóch miesięcy.</u>
<u xml:id="u-59.3" who="#MarzenaMachowska">Jeśli mogę, to zaproponowałabym może dokonanie badania w urzędach skarbowych, jak długo rzeczywiście urząd skarbowy pracuje nad tym, ile potrzebuje czasu, aby wydać taką decyzję? Jak długo realnie trwa wydawanie takiej decyzji i może to pozwoliłoby na stworzenie obrazu, czy rzeczywiście potrzeba na to 6 miesięcy, bo może wystarczy 5 miesięcy lub nawet 4 miesiące. Dziś tego nie wiemy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję. Sądzę, że pani wniosek nie przeszkadza wnioskowi, który złożyłem, dotyczącemu przesłania projektu do Biura Analiz Sejmowych. Przypuszczam, że potrwa to przynajmniej dwa miesiące zanim powtórnie się tym zajmiemy.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#MirosławSekuła">Ma pani rację. Używając angielskiego terminu, każdy ma za dużo pracy i za mało pieniędzy. My to rozumiemy. To nie jest źle. To nie jest również żadna złośliwość z mojej strony. Wiem, że administracja podatkowa jest przeciążona różnymi, często zbędnymi, zadaniami. Jest maj, czyli urzędy skarbowe już wydają około 5 mln zaświadczeń, że bezrobotni nie mają żadnych dochodów.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#MirosławSekuła">Jeżeli państwo w tym zakresie pomogli nam również i podpowiedzieli jak w prosty sposób ulżyć urzędom skarbowym, żeby nie musiały tyle papierków wydawać, czyli jak to zaświadczenie z urzędu skarbowego zamienić na oświadczenie bezrobotnego, które w razie podejrzenia ze strony miejskich ośrodków pomocy społecznej i gminnych ośrodków pomocy społecznej mogłyby być weryfikowane, ale tylko w niektórych przypadkach, to sądzę, że poszlibyśmy również w tę stronę.</u>
<u xml:id="u-60.3" who="#MirosławSekuła">Czy jeszcze ktoś w tej sprawie chce się wypowiedzieć? Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#MaciejSzymik">Jestem w niezręcznej sytuacji, bo powinienem bronić tego terminu, natomiast powiem szczerze, że specyfika tej czynności jest wyjątkowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#MirosławSekuła">To wyjdzie w tych analizach.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#MaciejSzymik">Tak. Tutaj rozpoznanie, powiem szczerze, dobra weryfikacja tych faktur, są bardzo trudne. Jako praktyk muszę to przyznać.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#MirosławSekuła">Ja też, jako praktyk, powiem, że zgadzam się z panem w pełni, ponieważ zarówno załącznik do tej ustawy jak i obwieszczenie ministra transportu jest po prostu na tak słabym poziomie, że stwarza bardzo duże kłopoty interpretacyjne. Sądzę, że dalsza dyskusja naświetli nam te wszystkie wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#MirosławSekuła">Jeżeli nikt nie ma innych propozycji i nikt nie jest przeciwny, aby skierować ten projekt do dalszych prac i do Biura Analiz Sejmowych, to taką decyzję podejmujemy. Przechodzimy do następnego punktu dzisiejszych obrad – do propozycji ustawy o zmianie ustawy o uposażeniu byłego Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, czyli do projektu A-270. Jest poseł wnioskodawca, proszę o krótkie przedstawienie tego projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JanuszPalikot">Jest to bardzo prosta nowelizacja. W obecnym brzmieniu ustawa ta mówi, że byłym prezydentom przysługuje połowa wynagrodzenia zasadniczego dla urzędujących prezydentów. Należy po prostu skreślić tę połowę i zrównać uposażenie byłego prezydenta i obecnego. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#JanuszPalikot">Po drugie – uzasadnienie dlatego jest takie, że w dalszym ciągu będzie to kwota 12 tys. zł i będzie najniższą kwotą w Unii Europejskiej, gdzie na przykład były prezydent Niemiec dostaje równowartość 20 tys. zł, a Stanów Zjednoczonych nawet 40 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#JanuszPalikot">Jednocześnie trzeba powiedzieć, że w stosunku do urzędującego prezydenta były prezydent nie ma kancelarii, nie ma dziesiątków milionów złotych budżetu i nie ma żadnego powodu, dla którego miałby mieć tak ograniczone swoje podstawowe wynagrodzenie.</u>
<u xml:id="u-65.3" who="#JanuszPalikot">To prowadzi często do żenujących sytuacji, bo byli prezydenci, aby zachować jakiś status swojej funkcji wykładają za pieniądze i w tym nie ma nic złego dopóki nie dochodzi do sytuacji, w której robią to już dla każdego, byle tylko zarobić.</u>
<u xml:id="u-65.4" who="#JanuszPalikot">Na tego typu rozwiązania nie może być zgody. W ostatnich tygodniach mamy spektakl z występami byłego prezydenta, legendarnego przywódcy Solidarności na konwencjach wyborczych partii Libertas, partii, przynajmniej w Polsce, prorosyjskiej i z elementami faszyzującymi. Były prezydent argumentuje tym, że nie ma z czego żyć, nie ma jak utrzymać rodziny. Czas skończyć z taką fikcją. Obecne uposażenie naprawdę jest bardzo niskie.</u>
<u xml:id="u-65.5" who="#JanuszPalikot">Uważam, że należałoby również zmienić uposażenie urzędującego prezydenta, premiera i innych ważnych osób w państwie, ale to już dyskusja na temat innej nowelizacji. Natomiast w tej sprawie tak właśnie to widzę. Tyle, jeśli chodzi o zreferowanie tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#WiesławWoda">Uważam ten projekt za w pełni zasadny, natomiast po wystąpieniu pana przewodniczącego z tą inicjatywą legislacyjną dotarły do mnie różne osoby, w tym parlamentarzyści, sugerujący, aczkolwiek mam tu wątpliwości, aby zmianą objąć również prezesów Rady Ministrów oraz parlamentarzystów.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#WiesławWoda">Jeśli chodzi o parlamentarzystów, nie myślę o automatycznym dodatku za każdą kadencję, bo jeśli ktoś egzotycznie był jedną kadencję, to ta regulacja by go nie dotyczyła, natomiast parlamentarzyści, którzy są drugą, trzecią czy czwartą i kolejną kadencję, aby za każdą kadencję mieli na przykład 20% dodatek.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#WiesławWoda">Nie analizowałem tych pomysłów, bo zbyt mało czasu upłynęło. Nie wiem, czy nie należałoby ewentualnie w tym projekcie zawrzeć te propozycje, o których mówił pan przewodniczący Janusz Palikot. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#MirosławSekuła">Proszę, pan przewodniczący Palikot.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JanuszPalikot">Uważam, że należy przyjrzeć się propozycji pana posła Wody i poprosić Biuro Analiz Sejmowych o wyliczenie nam trzech wariantów, czyli wariant pierwszy, który ja złożyłem, dotyczący tylko byłych prezydentów, wariant drugi – rozbudowany o byłych premierów, marszałków Sejmu i Senatu. Ile to kosztowałoby dzisiaj budżet państwa, gdybyśmy mieli te przepisy wprowadzić w życie.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#JanuszPalikot">I w końcu wariant trzeci – najdalej idący, który obejmowałby byłych prezydentów, premierów, marszałków Sejmu i Senatu oraz parlamentarzystów ze stażem nie krótszym niż, i tutaj moja propozycja jest 5 lat, ale może być każda inna. Chodzi o to, abyśmy policzyli, ile to kosztuje. Prosimy o wyliczenie ewentualnych kosztów, a potem podejmiemy decyzję, wiedząc już, jakie to będą skutki dla budżetu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#MirosławSekuła">Mam taką propozycję. Ten projekt, w takiej formie, jaką przedstawił pan przewodniczący Palikot przesyłamy do dalszych prac, a oprócz tego składamy wniosek do BAS o taką ekspertyzę.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#MirosławSekuła">Czy są jeszcze inne propozycje w tej sprawie? Nie ma. Dziękuję wszystkim, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>