text_structure.xml
42.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanuszPalikot">Witam państwa na kolejnym posiedzeniu Komisji „Przyjaznego Państwa”, mamy kworum, zaczynamy pracę. Dzisiejszy porządek przewiduje rozpatrzenie odpowiedzi na dezyderat nr 20 w sprawie ułatwień i uproszczeń procedur przyznawania wiz oraz zmniejszania opłat za wizy krajowe dla obywateli Białorusi, Ukrainy i Federacji Rosyjskiej.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JanuszPalikot">Porządek ten rozszerzymy o punkt dotyczący nowelizacji ustawy o VAT, którym zajmowaliśmy się wczoraj i poprosiliśmy wnioskodawcę o uwzględnienie zastrzeżeń Ministerstwa Finansów w sprawie ewentualnej niezgodności tej nowelizacji z dyrektywą europejską. Widzę, że nie ma jeszcze wnioskodawcy, a więc zaczynamy od rozpatrzenia dezyderatu nr 20. Rozumiem, że nie ma sprzeciwu, co do rozszerzenia porządku obrad?</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JanuszPalikot">Sprzeciwu nie widzę, porządek został rozszerzony, zaczynamy od rozpatrzenia odpowiedzi na dezyderat. Proszę przedstawicieli Ministerstwa Spraw Zagranicznych o krótkie streszczenie tej odpowiedzi i wskazanie kilku najważniejszych punktów.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JoannaKozińskaFrybes">Dziękuję bardzo panie przewodniczący. Rozumiem, że nasza korespondencja z państwem na temat wiz i opłat za wizy trwa już od jakiegoś czasu.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JoannaKozińskaFrybes">Na początku przedstawialiśmy państwu, jakie są realia naszego przystąpienia do Schengen, potem otrzymaliśmy dezyderat, na który również odpowiedzieliśmy. Nie będę, więc powtarzała kwestii zawartych w dezyderacie, nawet nie będę ich streszczała, natomiast postaram się opowiedzieć własnymi słowami.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JoannaKozińskaFrybes">Otóż pierwsza kwestia, o której państwo piszą, to radykalne zmniejszenie liczby wydawanych wiz. Co my robimy z tym, że tak znacznie zmniejszył się ruch osobowy między Polską a naszymi wschodnimi sąsiadami? Sądzę, że nie chodzi tu tylko o Białoruś, ale także chodzi o Ukrainę, a tak naprawdę – także o Rosję.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JoannaKozińskaFrybes">Ewidentnie, pierwszą przyczyną zmniejszenia tego ruchu osobowego jest zmiana reżimu wizowego i fakt, że zdecydowaliśmy się na przystąpienie do Schengen. Zdecydowaliśmy się na pewne pozytywne konsekwencje przystąpienia do Schengen, natomiast z drugiej strony, zobowiązaliśmy się do wykonywania pewnych postanowień Schengen, które wprowadzają określone wymogi związane z wizami.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JoannaKozińskaFrybes">Chciałabym państwu przypomnieć taki okres, kiedy wprowadzano w Polsce podatki. Kiedy pierwszy raz usłyszałam, że obcinają mi 50% zarobionej pensji, to niewątpliwie, zbuntowałam się i powiedziałam, że nie będę płaciła 50%, ponieważ zarabiam tyle i tyle i tyle powinnam dostać. I koniec, kropka. Po czym przyzwyczaiłam się do tego i sądzę, że liczba osób, które w Polsce płacą podatki z roku na rok rośnie. Jest to kwestia przyzwyczajenia się do pewnych standardów prawa, na które państwo się decyduje, a do których musimy się przyzwyczaić.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#JoannaKozińskaFrybes">Jeżeli chodzi o wizy, jest dokładnie tak samo. Jeżeli my obserwujemy na przykład proces kształtowania się liczby wiz wydawanych w poszczególnych urzędach, widzimy, że rzeczywiście było tak, że ta liczba gwałtownie spadła, ale teraz w każdym urzędzie obserwujemy tendencje wzrostowe do tego stopnia, że na przykład liczba wiz wydanych Rosjanom w czerwcu 2008 roku przekroczyła liczbę wiz wydanych Rosjanom w czerwcu 2007 rok. Oznacza to, że przyzwyczajamy się do pewnych procedur, które niewątpliwie, trudno powiedzieć, że zaskoczyły, bo trudno powiedzieć, że procedury schengenowskie zaskoczyły Ukraińców, którzy masowo wyjeżdżają za o wiele większe pieniądze do Hiszpanii, Grecji, Włoch itd. Jest to pewnego rodzaju proces, który zmienia się w kierunku pozytywnym, ale on nie zmienia się również bez naszego w tym udziału.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#JoannaKozińskaFrybes">A zatem, jaki jest nasz w tym udział? Otóż udział jest taki, że po pierwsze, zdecydowanie wzmocniliśmy nasze placówki na wschodzie. Otworzyliśmy nowy wydział naszego konsulatu we Lwowie, który bardzo odciążył dotychczasowe procedury. W tej chwili finalizujemy praktycznie możliwość utworzenia dwóch, ewentualnie trzech dodatkowych konsulatów na Ukrainie, mianowicie, myślimy o Iwano-Frankowsku, o Winnicy, która często w Sejmie się pojawia, jak i o pewnym pomyśle ministra Sikorskiego, to znaczy, utworzenia Polskiego konsulatu na Krymie.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#JoannaKozińskaFrybes">W związku z tym, zwiększamy liczbę konsulatów, zwiększamy liczbę pracowników, a ponadto, przyspieszyliśmy ostatnio – co jest bardzo istotne, jeśli chodzi o Białoruś – terminy wydawania wiz, do czego zresztą obligują nas terminy Schengen, czyli 5 do 10 dni. W tej chwili wszędzie mieścimy się w tych terminach.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#JoannaKozińskaFrybes">Jeżeli chodzi o opłaty, państwo mówią o opłacie faktycznie symbolicznej. Chcę tylko zwrócić uwagę, że jeżeli popatrzymy na zestawienie opłat za wizy krajowe i wizy schengenowskie, to wiza schengenowska kosztuje wszędzie 60 euro, a jedyny kraj, który ma niższą opłatę od nas to są Niemcy, gdzie ta opłata wynosi 30 euro. Francja za wizę krajową żąda 99 euro, Finlandia – 60 euro, Belgia – 90 euro, Włochy – 75 euro. Czy mało osób ze wschodu jeździ do Włoch? Czy to blokuje ten ruch? Nie sądzę.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#JoannaKozińskaFrybes">Nie będę wymieniała więcej przykładów, ponieważ widać, że mamy jedną z najniższych opłat za wizy krajowe w stosunku do wiz schengenowskich. Załóżmy hipotetycznie, że wprowadzamy wizę za 5 euro. Sądzę, że zdają sobie państwo sprawę z tego, że wywołuje to absolutny skandal w Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#JoannaKozińskaFrybes">Oczywiście możemy nie przejmować się skandalem w Unii, powiedzieć sobie, że „nasza chata z kraja”, jesteśmy otwarci na naszych wschodnich sąsiadów, którzy są biedni, a my będziemy im pomagać, tyle że obecnie ruch osobowy to naczynia połączone w Unii.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#JoannaKozińskaFrybes">W tej chwili, jak państwo wiedzą, próbujemy utrzymać i zwiększyć ruch osobowy na granicy wschodniej, negocjujemy umowę o małym ruchu granicznym, a właściwie 3 umowy, które w jakiś sposób zapewniłyby mały ruch przygraniczny, o którym także państwo do nas piszą. Unia Europejska sprzeciwiła się takiej umowie z Ukrainą ze względu na to, że chcieliśmy być zbyt liberalni, ponieważ chcieliśmy ten pas rozszerzyć do 50 km. Nie pozwolono nam na to. Czy państwo sądzą, że jeżeli wprowadzimy z dnia na dzień wizę za 5 euro, to Unia będzie przychylna dla tego typu decyzji?</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#JoannaKozińskaFrybes">Nie mówiąc już o tym, że umowy o małym ruchu granicznym, w takiej sytuacji, tracą kompletnie sens, ponieważ nikomu nie będzie się opłacało uzyskiwać dokumentu prawnego, który pozwala na przekraczanie granicy w jedną i drugą stronę w ramach małego ruchu granicznego, jeżeli otrzyma wizę za 5 euro.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#JoannaKozińskaFrybes">Kolejna kwestia, jeżeli otrzymamy wizę za 5 euro, będziemy mieć w 100% zjawisko tak zwanego wizaschoppingu, ponieważ jednocześnie wiadomo, że granice są „przemakalne” i w związku z tym wszyscy, którzy będą chcieli wyjechać do Grecji, do Hiszpanii czy dalej do innych państw Unii będą przychodzili do nas po wizę za 5 euro i będą jechali dalej.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#JoannaKozińskaFrybes">Podsumowując, nie dość, że wiąże się to z nieprzestrzeganiem pewnych zaleceń unijnych i schengenowskich, to jeszcze, co tu dużo mówić, będzie to miało konsekwencje negatywne dla naszego umacniania prawnego ruchu osobowego.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#JoannaKozińskaFrybes">I jeszcze jedna kwestia, poza umowami o małym ruchu granicznym, to fakt, że niewątpliwie kolejną formułą na intensyfikację ruchu osobowego, a tym samym utrzymanie wysokiego poziomu relacji społeczeństw obywatelskich między jednym i drugim krajem, jest Karta Polaka.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#JoannaKozińskaFrybes">Karta Polaka, która, jak państwo wiedzą, jest w tej chwili nowelizowana i w ramach Karty Polaka, to znaczy jedna z nowelizacji ustawy o cudzoziemcach związana z Kartą Polaka, zakłada wprowadzenie specjalnego typu wizy krajowej, która, bez względu na deklarowany cel, osobom z Kartą Polaka pozwalałaby łatwo przekroczyć granicę.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#JoannaKozińskaFrybes">Piszą państwo również o limitach. Nie ma żadnych limitów. A jeżeli już mówimy o limitach niepisanych, które kiedyś określały, że powinniśmy się zmieścić, jeśli chodzi o wizy krajowe, w 10% w stosunku do 90% wiz schengenowskich, to wygląda to w ten sposób, że na przykład Hiszpania wiz krajowych wydaje 25%, natomiast zapewniam, że my o wiele, wiele więcej, chociaż nie mogę podać dokładnej liczby.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#JoannaKozińskaFrybes">W związku z tym – limitów nie ma. Tym samym, sądzę, że po pierwsze, odbudowujemy na zasadzie przyzwyczajenia do nowych formuł, ruch pomiędzy Polską a Wschodem, po drugie, robimy to nie tylko na zasadzie przyzwyczajenia, ale na zasadzie absolutnie świadomych działań MSZ, które jak państwo wiedzą, postawiło sobie za cel bycia przewodnikiem na Wschodzi w ramach Unii Europejskiej i konsekwentnie to realizujemy. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanuszPalikot">Zaraz oddam głos pani poseł, ale jeszcze kilka uwag z mojej strony. Co stoi na przeszkodzie, abyśmy mieli o 5 euro tańsze wizy niż Niemcy? W tej chwili mamy o 5 euro droższe, jak pani poinformowała. Rozumiem, że obniżenie do 5 euro, być może napotkałoby taką reakcję Unii Europejskiej, o której pani mówiła, ale sądzę, że nie ma żadnych powodów, abyśmy nie mogli mieć o 5 euro tańszych wiz niż Niemcy.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JanuszPalikot">Druga sprawa, po wielu spotkaniach z kupcami ze Wschodu, po spotkaniach z kupcami polskimi, którzy handlują lub raczej handlowali z klientami ze Wschodu, bo handel spadł dramatycznie, mieliśmy wrażenie – nie wiem, czy pani je podzieli, czy nie – że są dwie kategorie osób, które przyjeżdżają do Polski i wyjeżdżają na Zachód.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JanuszPalikot">Jedni, to są ci, którzy wyjeżdżają do pracy, a którzy chętniej wybierają Hiszpanię czy Grecję, czy Włochy niż Polskę bo tam dostają lepszą pracę i lepiej płatną nić u nas. Jest także duga grupa osób, które są nastawione tak naprawdę na taki drobny handel między Polską, Białorusią i Ukrainą i często przyjeżdżali na wielkie targowiska, takie jak pod Łodzią, ale także masowo odwiedzali miasta przygraniczne.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#JanuszPalikot">O ile mogę się zgodzić z panią, że na pewno proces edukacji i przyzwyczajania do nowych norm kiedyś zakończy się jakimś zaadaptowaniem do tej sytuacji, bo ci, którzy wyjeżdżają do pracy po prostu się tego nauczą i tu nie będzie to istotną barierą, o tyle dla tych handlujących sytuacja jest inna. Oni po prostu przestali mieć możliwości tak częstego, jak wcześniej, przyjeżdżania. I to właśnie było główną troską Komisji, żeby temu zaradzić.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#JanuszPalikot">Bardzo nas cieszy informacja, że negocjowana jest umowa o małym ruchu granicznym, ale czy pani się spodziewa, że zakończenie tej sprawy i podpisanie umów z tymi krajami jest możliwe do końca roku? Byłaby to cenna informacja dla nas.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#JanuszPalikot">Jeszcze jedna kwestia. Mieliśmy od tych ludzi informację, że w kilku konsulatach, przy czym akurat konsulat w Moskwie był bardzo dobrze oceniany, więc nie dziwi nas informacja z pani strony, że w Moskwie liczba wydawanych wiz uzyskała poziom sprzed roku, ale jest to najbogatszy kraj spośród naszych sąsiadów wschodnich, natomiast, jakość pracy konsulatów we Lwowie i w Mińsku budzi spore zastrzeżenia.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#JanuszPalikot">Padały na tyle złe opinie, że zawiadomiliśmy CBA, a także Prokuraturę, ponieważ ludzie na posiedzeniach Komisji mówili, że jest tam mafia kolejkowa, że płaci się za stanie w kolejce, za otrzymanie wizy, że wokół tych dwóch konsulatów funkcjonuje cały system korupcji.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#JanuszPalikot">Niestety, CBA nie podjęło żadnej współpracy z Komisją. Informowałem premiera o tym, ale również nie podjął żadnych działań, natomiast inne służby, z którymi spotykaliśmy się, poinformowały prezydium Komisji o różnego rodzaju działaniach, które mają zmniejszyć poziom tej korupcji i stąd była nasza inicjatywa, żeby wzorem Ambasady USA wprowadzić system elektronicznego składania wniosku, żeby ograniczyć ten styk i korupcjogenne konsekwencje tej sytuacji. Tyle z mojej strony. Teraz pani poseł Zdanowska a później pani udzielę głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#HannaZdanowska">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Pani dyrektor, jeśli pani pozwoli, zacytuję fragment odpowiedzi: „ korzystanie przez konsulów RP w szerszym zakresie niż dotychczas z przewidzianych umowami międzynarodowymi możliwości wydawania zarówno wiz wielokrotnych, jak i wiz o rocznych i dłuższych okresach ważności” Jak państwo zamierzacie to monitorować?</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#HannaZdanowska">Skoro już w tej chwili istnieje taka możliwość, dlaczego konsulaty RP nie wydają tych wiz? Właśnie w tym tkwi między innymi problem, jeśli chodzi o mały ruch handlowy, gdzie niejednokrotnie kupcy zza wschodniej granicy motywują to brakiem możliwości uzyskania wiz o dłuższym okresie ważności albo wiz wielokrotnych.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#HannaZdanowska">Z państwa odpowiedzi na dezyderat jasno wynika, że istnieje taka możliwość, rodzi się pytanie, jak państwo wpływacie na konsulów w poszczególnych krajach, żeby chcieli z tego skorzystać, bo widzę, że niestety, idzie to bardzo powoli, by nie powiedzieć, opornie. Jak przekonać konsulów, żeby chcieli takie wizy wydawać?</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#HannaZdanowska">Poza tym, w naszym dezyderacie pytaliśmy państwa o ujednolicenie i o jednoznaczne ustalenie, jakich dokumentów mogą żądać konsulaty niezbędne do wydania wizy, żeby nie była to swego rodzaju uznaniowość.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#HannaZdanowska">W trakcie spotkań dowiedzieliśmy się, że praktycznie każdy z konsulatów żąda innych dokumentów. Tak, jakby dokumenty niezbędne do uzyskania wizy konsul traktował, jako „prywatny folwark”, czyli w zależności od tego, jakiego dokumentu zechce takiego zażąda. Prosi o oryginał albo o kopię itd. Czy jest i jaka formuła określająca, jakiego rodzaju dokumentów konsul ma prawo żądać, czy jest jakaś lista, która mówi, jakie dokumenty są niezbędne dla uzyskania określonych wiz? Chodzi o to, żeby wyeliminować maksymalnie uznaniowość w decyzjach konsulów w zakresie wydawania wiz.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanuszPalikot">Jeśli pani pozwoli, najpierw wypowiedzą się posłowie, a potem udzielę pani głosu. Bardzo proszę, pan poseł Abramowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AdamAbramowicz">Odpowiedź na dezyderat naszej Komisji otrzymaliśmy ze strony Ministerstwa Spraw Zagranicznych, i dlatego, być może, jest to język bardzo dyplomatyczny. Nas nie interesuje dyplomacja, nas interesują fakty i działanie.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#AdamAbramowicz">Najpierw piszecie państwo, że „porozumienie między rządami RP i RB w sprawie zasad wydawania wiz krajowych mogłoby ułatwić wydawanie tego rodzaju wiz, rozszerzyć katalog osób, które byłyby zwolnione z opłaty za rozpatrzenie wniosku o wydanie wiz krajowych oraz stworzyć możliwości wydawania wiz wielokrotnych z okresem ważności do 5 lat dla wymienionej w Porozumieniu kategorii osób.”</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#AdamAbramowicz">Wcześniej państwo piszecie, że to jest słuszne, bo wielokrotne wizy uwolnią konsulaty od nadmiernej pracy, ale jednocześnie, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych rozważa wystąpienie do strony białoruskiej z projektem zawarcia takiego porozumienia. Państwo rozważacie to już od momentu wejścia Polski do strefy Schengen i zaraz minie rok.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#AdamAbramowicz">W odpowiedzi nie ma żadnych terminów, i jeśli znowu będziecie państwo rozważać, to sytuacja na granicy się nie zmieni. Nadal będzie taka, jak jest. Z jednej strony przyznajecie rację Komisji, że rozszerzenie możliwości wydawania wiz krajowych spowoduje dobre skutki, z drugiej ciągle rozważacie. Jeżeli to jest dobre, to zróbcie to. Najlepiej byłoby, gdyby Komisja była poinformowana o terminach rozpoczęcia działań.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#AdamAbramowicz">Drugie zdanie: „Postanowienia Schengen dają państwom członkowskim, członkom strefy, pełne prawo samodzielnego regulowania zasad wydawania wiz na pobyt dłuższy niż 3 miesiące.” Jak się mówi a, to potem mówi się b. Najpierw piszecie państwo, że porozumienie Schengen daje prawo samodzielnego regulowania zasad, a potem pani odpowiada, że Unia Europejska będzie się krzywić, jeśli wprowadzicie państwo opłatę w wysokości 5 euro. Jest w tym pewna sprzeczność.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#AdamAbramowicz">Obawiam się, ponieważ często byłem świadkiem, jak urzędnicy zasłaniają się Unią Europejską, kiedy chodzi o to, żeby nie podejmować jakichś działań. Że polska gospodarka i polska polityka wschodnia potrzebują natychmiastowego obniżenia cen wiz dla Białorusinów. Jeśli chodzi o działania w Parlamencie Europejskim w stosunku do obniżenia cen za wizy schengenowskie, okazało się, że jest to niemożliwe, bo jest to porozumienie szersze, kilkunastu państw, a w przypadku wiz polskich, państwo sami przyznajecie, że Polska ma pełne prawo samodzielnego regulowania zasad. Jedną z tych zasad jest wysokość ceny wizy. Dlatego państwa tłumaczenie mnie nie przekonuje. Odpowiedź na dezyderat traktuję, jako ogólną, grzecznościową regułę dyplomatyczną na postulaty Komisji. Nie ma tu żadnych konkretów, żadnych terminów, dalej będzie tak, jak było.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanuszPalikot">Przepraszam, ale jeszcze pan poseł Woda się zgłosił, więc najpierw udzielę mu głosu, a dopiero później pani. Proszę bardzo, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WiesławWoda">Problem ruchu granicznego na granicy wschodniej nie jest tylko przedmiotem zainteresowania Komisji „Przyjazne Państwo”, ale również innych Komisji: Spraw Zagranicznych czy Administracji i Spraw Wewnętrznych, które wielokrotnie wyrażały głębokie zaniepokojenie. To ogólna teza.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#WiesławWoda">Po drugie, odnoszę wrażenie, że w ogóle nie byliśmy przygotowani na granicy wschodniej do wejścia w strefę Schengen, że pewnego dnia zapadła stalowa kurtyna, która bardzo skutecznie ograniczyła ruch graniczny i przygraniczny, zaskakując nas, a przecież czas na przygotowanie do wejścia do układu Schengen był z góry określony i pewne działania należało po prostu wyprzedzić, zanim wejście do strefy Schengen stało się faktem.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#WiesławWoda">Pokazujemy przyjazne gesty w stosunku do Ukrainy, a ostatnio również w stosunku do Białorusi, natomiast ułatwienia czy też raczej utrudnienia nie potwierdzają deklaracji politycznych. Stąd też pani odpowiedziała na to dość dyplomatycznie, ale moja Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych kolejny raz udaje się na wschodnią granicę i zweryfikujemy po prostu te opinie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JanuszPalikot">Oddaję teraz pani głos, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JoannaKozińskaFrybes">Dziękuję bardzo. Trudno, żebym nie odpowiadała dyplomatycznie, skoro jestem zawodowym dyplomatą. Powiedziałabym, że w tym, co powiedział pan poseł, widzę nawet pewną zaletę, że jesteśmy konsekwentni między tym, co mówimy, a tym, co jest u nas na stronie, w związku z tym, nie traktuję tego, jako zarzut, ale jako pewne wskazanie na naszą konsekwencję.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#JoannaKozińskaFrybes">Przechodząc ad rem, jeżeli chodzi o kwestię opłaty za wizę krajową w wysokości 25 euro sądzę, że jest to kwestia do rozważenia. Nie wiem, czy to spowoduje gwałtowną zmianę, bo akurat tak się złożyło, że przez parę lat byłam konsulem generalnym w Barcelonie i znam rynek ukraiński, białoruski i rosyjski, który funkcjonuje w Hiszpanii. Mogą mi państwo wierzyć, bariera finansowa, aby tam przyjechać i nie tylko pracować, ale handlować, nie istnieje.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#JoannaKozińskaFrybes">W związku z tym, jeżeli państwo uważają, że tylko finanse blokują nasz ruch ze Wschodem, to szczerze mówiąc, nie zgodzę się z państwem, ponieważ moje doświadczenia wskazują, na co innego. Ludzie o wiele więcej inwestują w to, żeby się przemieścić. Jest to zresztą swego rodzaju proces migracyjny. Miałam kiedyś okazję obserwować granicę amerykańsko-meksykańską i naprawdę, procesy migracyjne nie opierają się na stopowaniu przez finanse. Tyle, jeśli chodzi o kwestie finansowe.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#JoannaKozińskaFrybes">Zacznę teraz od mafii. Nie wiem, czy państwo pamiętają, była kiedyś taka prowokacja „Gazety Wyborczej” przed naszym konsulatem we Lwowie. Próbowaliśmy wtedy bardzo dokładnie sprawdzić, w jaki sposób było to możliwe i skąd to się wzięło i w ogóle, jak to wygląda.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#JoannaKozińskaFrybes">W momencie, kiedy popyt jest większy niż podaż, a w tej chwili to się wyrównało, bo praktycznie we Lwowie już o godzinie 11.00 nie mamy kolejki, wydawaliśmy dziennie 1000 wiz teraz wydajemy 1800 wiz. Żadne państwo Unii Europejskiej we Lwowie nie wydaje takiej liczby wiz. A zatem, kiedy popyt jest większy niż podaż, rzeczywiście tworzy się pewna struktura korupcyjna na zewnątrz.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#JoannaKozińskaFrybes">Oglądałam i czytałam wszystkie możliwe interwencje z naszej strony wobec władz miejscowych, aby ukrócić proceder na zewnątrz, ponieważ my nie możemy wysłać swoich „borowików” na zewnątrz. My możemy działać jedynie w konsulacie. A w konsulacie, wszystkie służby panie pośle, sprawdziły, że korupcji nie było. Były korupcje, jeżeli chodzi o wizy w innych państwach na świecie, w innych miejscach, natomiast na pewno nie w tych krajach.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#JoannaKozińskaFrybes">Jeżeli chodzi o elektronikę, według mnie nie jest to zastąpienie korupcji, ale tak naprawdę jest tym, do czego powinny dążyć wszystkie służby konsularne, to znaczy, ułatwieniem cudzoziemcom chcącym przyjechać do Polski, przyjechanie do tej Polski i bycia obsługiwanym godnie. I rzeczywiście, cały proces modernizacji służby konsularnej zakłada między innymi wizę elektroniczną, tego nie robi oczywiście departament konsularny tylko biuro informatyki, i mamy nadzieję, że rzeczywiście, będzie można w pewnym momencie aplikować o wizy przez Internet.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#JoannaKozińskaFrybes">Jeśli chodzi o oporność, o której mówiła pani poseł, mogę tylko bić się w piersi, że konsulowie są oporni, natomiast my od czasu do czasu zdajemy sobie z tego sprawę. W lipcu wysłaliśmy klarys, a jest to nasza korespondencja z placówkami, przypominający konsulom o tym, o cym pani mówiła, że powinni na ten problem spojrzeć innym okiem, podając im jednocześnie pewne podstawy prawne.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#JoannaKozińskaFrybes">Niestety, powiem też, że służba konsularna, zresztą prawie jak każda służba, każda administracja, jest miejscem dosyć inertnym. W związku z tym, przyzwyczaja się do pewnych rzeczy i rzeczywiście, zgadzam się z panią poseł, że trzeba im to przypominać. Jeżeli pani sobie życzy, dostarczę treść tego klarysu, który dokładnie mówi o tym, o co pani prosiła.</u>
<u xml:id="u-10.9" who="#JoannaKozińskaFrybes">Jeżeli chodzi o to, z czego wynikają różne dokumenty, otóż nie jest tak, że konsulowi przychodzi do głowy pomysł, że potrzebuje taki, a nie inny dokument. Różnice pomiędzy dokumentami w różnych konsulatach wynikają z lokalnej współpracy konsularnej Unii Europejskiej. Jest tak, że jest pewnego rodzaju swoboda w wymaganiu pewnych dokumentów, ponieważ warunki, nawet w ramach jednego państwa, mogą być inne, jeżeli chodzi o udowodnienie celu podróży.</u>
<u xml:id="u-10.10" who="#JoannaKozińskaFrybes">To, czego my wymagamy, wszystkie dokumenty, o które prosimy, dotyczą udowodnienia celu podróży. Stwierdzono, że w państwach tak rozległych, jak Ukraina czy Rosja, ze względu na zróżnicowanie miejscowej administracji, te dokumenty mogą się trochę różnić. W momencie, kiedy my ustalaliśmy, jakich dokumentów będziemy wymagać, musieliśmy się dostosować do tego, czego wymagają inne państwa strefy Schengen.</u>
<u xml:id="u-10.11" who="#JoannaKozińskaFrybes">W związku z tym, stosujemy te same zasady, które stosują inne państwa strefy Schengen, natomiast one pomiędzy poszczególnymi konsulatami mogą się różnić. Taka jest zasada. Nie wiem, czy pani ma do tej zasady jakieś zastrzeżenia, ale, jeśli tak, to trzeba je zgłosić, być może, za pośrednictwem Parlamentu Europejskiego.</u>
<u xml:id="u-10.12" who="#JoannaKozińskaFrybes">Jeżeli chodzi o sprawy, o których mówił pan poseł, mianowicie, że zbieramy się i zbieramy i nie możemy czegoś urodzić. Jeżeli chodzi o Białoruś, rzeczywiście sytuacja, jak pan zresztą obserwuje sytuację polityczną i relacje pomiędzy Polską a Białorusią, ewoluuje w różnych kierunkach. Raz jest gorzej, raz lepiej, raz są większe represje wobec Andżeliki Borys, raz mniejsze, raz Białoruś reaguje tak na to, co my proponujemy, a raz inaczej.</u>
<u xml:id="u-10.13" who="#JoannaKozińskaFrybes">W tej chwili rzeczywiście, zmierzamy w kierunku ocieplenia relacji z Białorusią. Ostatnie spotkanie ministra Sikorskiego szło właśnie w tym kierunku. Ale sprawy konsularne są zawsze funkcją polityki. Konsularka nigdy nie funkcjonuje osobno i niezależnie. To, co powie polityka, będzie robiła konsularka. Dotyczy to także polityki międzynarodowej.</u>
<u xml:id="u-10.14" who="#JoannaKozińskaFrybes">W związku z tym, w momencie, kiedy się zbliżamy obecnie w jakiś sposób do Białorusi, albo, kiedy deklarują nam, że będą mniej represjonować Polaków na Białorusi, musimy mieć jakieś karty przetargowe wobec nich. Rozważamy, i ten projekt powstał nie dalej, jak dwa tygodnie temu, żebyśmy – i to jest właśnie w dezyderacie – zastanowili się nad podpisaniem umowy o wizach krajowych, o których pan poseł mówił. Mam nadzieję, ze w międzyczasie, nie zamkną nam całego zarządu Związku Polaków na Białorusi, i ze w związku z tym będziemy mogli pójść w tym kierunku.</u>
<u xml:id="u-10.15" who="#JoannaKozińskaFrybes">Natomiast, są to zawsze naczynia połączone. I nie zawsze jest tak, że działamy wyłącznie w interesie społeczeństwa obywatelskiego. Państwo tak, ale zapewne nie do końca, zwłaszcza, jeśli rząd tworzy szerszą politykę, aniżeli tylko politykę obywateli, a więc politykę międzynarodową i musi zastanawiać się nad tym, co dzieje się z Polakami na Białorusi, czy też zapomnimy o nich zupełnie. Sądzę, że w tej chwili jesteśmy na dobrej drodze, i idziemy w dobrym kierunku, aby zastanowić się nad tą umową, o której mówił pan poseł.</u>
<u xml:id="u-10.16" who="#JoannaKozińskaFrybes">Jeżeli chodzi o opinię, że nie byliśmy przygotowani na wejście do strefy Schengen, odpowiadaliśmy już na ten zarzut wielokrotnie. Nie będę powtarzała tych argumentów. Powiem tylko, że konsulaty wydają wizy, a to, że zmniejszyła się liczba osób przyjeżdżających do Polski nie jest konsekwencją tego, że byliśmy nieprzygotowani do Schcengen, tylko było to zjawisko ewidentnie naturalne.</u>
<u xml:id="u-10.17" who="#JoannaKozińskaFrybes">Zapowiadaliśmy, ze tak będzie, że liczba osób przyjeżdżających do naszego kraju zza wschodniej granicy się zmniejszy. Nie jest rzeczą możliwą, żeby wprowadzając zupełnie inne zasady wydawania wiz, o wiele bardziej restrykcyjne, na które państwo jako Sejm, zgodzili się, bo przecież zgodziliśmy się na przystąpienie do strefy Schengen, żeby ta liczba się nie zmniejszyła. Jeżeli pan poseł powie mi, gdzie nie byliśmy przygotowani, rozważymy to, natomiast, takie ogólne stwierdzenie, że nie byliśmy przygotowani, że zablokowaliśmy wymianę osobową i że w tej chwili nie ma już żadnych relacji, jak sądzę, jest trochę defetystyczne.</u>
<u xml:id="u-10.18" who="#JoannaKozińskaFrybes">Nie wiem, czy odpowiedziałam na wszystkie pytania i uwagi, ale w każdym razie, aby zakończyć w miarę pozytywnie i nie tylko dyplomatycznie, powiem, że naprawdę jest podejmowanych bardzo wiele działań konkretnych. Umowy MRG – to przecież bardzo duży konkret. Kiedy będą sfinalizowane te umowy?</u>
<u xml:id="u-10.19" who="#JoannaKozińskaFrybes">Jeżeli chodzi o Ukrainę, sądzę, że nastąpi to do końca tego roku, jeżeli chodzi Białoruś, nie będę ukrywała, że z Białorusią dyskutuje się niezwykle trudno. Jeżeli chcemy bronić pewnych interesów polskich w Białorusi, nie możemy wszystkiego dać, bo już mieliśmy doświadczenia takie, że jeżeli dajemy wszystko, to Białoruś nam nic nie daje.</u>
<u xml:id="u-10.20" who="#JoannaKozińskaFrybes">W tej chwili, bo już 29–30 września, w Warszawie odbędą się negocjacje z Białorusią. Zobaczymy, jak one się potoczą. Mamy nadzieję, że te negocjacje potoczą się dobrze, przynajmniej z naszej strony jest wola doprowadzenia do końca umowy o małym ruchu granicznym.</u>
<u xml:id="u-10.21" who="#JoannaKozińskaFrybes">Jeżeli chodzi o Rosję, 21 i 22 lipca odbyły się negocjacje w Moskwie, a w ciągu najbliższych dni powinniśmy znać termin kolejnej rundy negocjacji w sprawie umowy o małym ruchu granicznym. Chodzi, oczywiście, o Kaliningrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanuszPalikot">Dziękuję, zaraz udzielę głosu w kolejnej rundzie pytań, upewnię się tylko, o której są głosowania w Sejmie. Jeżeli głosowania zaczynają się o 9.30, to musimy, niestety, przyspieszyć trochę tempo naszych obrad, zgłasza, jeżeli chcemy jeszcze załatwić drugą sprawę.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#JanuszPalikot">Z tych pytań i z tych rozmów, odnoszę wrażenie, że koleżanki i koledzy nie są do końca usatysfakcjonowani informacją MSZ, przede wszystkim ze względu na małą precyzję, jeśli chodzi o daty i terminy.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#JanuszPalikot">Zdaję sobie sprawę, oczywiście, że w dyplomacji nie jest tak łatwo powiedzieć, że uda się wynegocjować jakieś porozumienie, ponieważ zależy to od dwóch stron, nie tylko od pracy jednej ze stron.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#JanuszPalikot">Proponuję, aby z pewnymi zastrzeżeniami i wątpliwościami, przyjąć tę odpowiedź na dezyderat i wrócić do sprawy za parę miesięcy z prośbą o poinformowanie, czy wszystkie sprawy, o których tu rozmawialiśmy w ciągu ostatnich kilku miesięcy, a więc ruch przygraniczny, elektronifikacja kontaktu w konsulatach, liczba wydawanych wiz itd., czy te cele zostały osiągnięte, czy nie.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#JanuszPalikot">Po raz kolejny dowiadujemy się, że sprawy idą w tym kierunku, o który wnosimy, ten postęp jest trudno mierzalny. Mamy możliwość albo tę informację odrzucić, albo powiedzieć sobie, że przyjmujemy odpowiedź z zastrzeżeniami, czekamy trzy miesiące, prosimy o informacje na początku przyszłego roku, w styczniu 2009 roku, co się tak naprawdę udało w tej dziedzinie zrobić. Taka jest moja propozycja. Ale teraz oddaję głos koleżankom i kolegom. Jako pierwszy, pan poseł Abramowicz, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#AdamAbramowicz">Sądzę, że organ wykonawczy, jakim jest rząd, powinien się wsłuchiwać w opinię Sejmu, posłów, a my, przynajmniej w Komisji „Przyjazne Państwo” mamy zupełnie inny pogląd na temat sposobów obrony praw Polaków na Białorusi.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#AdamAbramowicz">Państwo uważają, że ta obrona ma polegać na blokowaniu przyjazdów Białorusinów do Polski, a my uważamy, że wręcz przeciwnie, że tylko szerokie umożliwienie przyjazdu Białorusinów do Polski może zmienić nasze relacje z Białorusią i wielokrotnie o tym mówiliśmy i uzasadniali.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#AdamAbramowicz">Do tej pory zbywało się nas, mówiąc, że jednak jest ta dobra wola, aby jednostronnie ograniczyć restrykcje wobec Białorusinów, którzy chcą przyjechać do Polski, a pani dzisiaj bardzo szczerze powiedziała, dlaczego to tak jest, a nie inaczej i dziękuję za tę szczerość.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#AdamAbramowicz">Oczywiście my, jako Komisja, nie zgadzamy się z tym punktem widzenia, mianowicie, że ma to być element przetargowy do uzyskania jakichś zapewnień ze strony białoruskiej, bo uważamy, że demokratyzacja na Białorusi nastąpi szybciej wtedy, kiedy będzie swobodny przyjazd Białorusinów do Polski.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#AdamAbramowicz">Rozumiem też teraz, dlaczego używany jest język dyplomatyczny oraz, że państwo nie podajecie żadnych szczegółów, żadnych terminów, rozmawiacie i rozmawiacie, a jaki to będzie wynik, nie wiadomo. Może go nie będzie w ogóle. Nie zgadzam się z panem przewodniczącym, będę głosował przeciwko przyjęciu tej odpowiedzi. Państwo macie inny punkt widzenia niż my i w związku z tym, nadal będzie tak, jak jest, czyli gospodarka będzie tracić. Moim zdaniem, jest to błąd polityczny, który później odbije się także zdecydowanie na sytuacji Polaków na Białorusi.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanuszPalikot">Dziękuję za ten głos. Zapytam tylko, czy ktoś jeszcze z członków Komisji chce zabrać głos? Nie widzę. Bardzo proszę, pani dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JoannaKozińskaFrybes">Chyba rzeczywiście mój język był zbyt dyplomatyczny, bo kompletnie nie zrozumieliśmy się. Próbowałam mówić językiem potocznym, ale też nie zrozumieliśmy się, więc już nie wiem, jaki język mam stosować, ale próbuję, ponieważ komunikacja na tym polega, że zmienia się język po to, żeby się lepiej zrozumieć.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JoannaKozińskaFrybes">Ponieważ pan poseł lubi fakty, powiem, że w zeszłym roku wydaliśmy 300.000 wiz dla Białorusinów, podczas gdy Niemcy wydali 80.000 wiz. Czy to świadczy o tym, że blokujemy przyjazdy Białorusinów do Polski?</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#JoannaKozińskaFrybes">Sądzę, że nasze oddziaływanie na demokratyzację na Białorusi jest trochę większe niż niemieckie, w związku z tym, to, co mówiłam o negocjacjach bynajmniej nie jest świadectwem tego, że blokujemy w jakikolwiek sposób przyjazdy Białorusinów do Polski. Ułatwiamy je, natomiast, idąc krok po kroku. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JanuszPalikot">Dziękuję. Składam wniosek o przyjęcie odpowiedzi na dezyderat nr 20 z zastrzeżeniami i z prośbą o informację na początku przyszłego roku i poddaje ten wniosek pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#JanuszPalikot">Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#JanuszPalikot">Stwierdzam, że wniosek został przyjęty 6 głosami za przy 1 głosie sprzeciwu i 0 wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#JanuszPalikot">Dziękuję bardzo, poprosimy państwa w styczniu 2009 roku o informację, co się dzieje w tych sprawach. Dziękuję za spotkanie i za wyjaśnienia. Przechodzimy do następnego punktu porządku obrad – rozpatrzenie projektu ustawy o zmianie ustawy o rachunkowości oraz ustawy o podatku od towarów i usług – A-121.2.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#JanuszPalikot">Proszę pana wnioskodawcę o dokonanie ewentualnych jeszcze poprawek, które usunęłyby możliwy zarzut, że nie jest to zgodne z dyrektywą unijną, który to zarzut zablokowałby skutecznie wprowadzenie tego projektu w życie przez Ministerstwo Finansów. Bardzo proszę o pana wypowiedź.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#JanuszPalikot">Radca prawny w MDDP spółka doradztwa podatkowego Tomasz Olkiewicz:</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#JanuszPalikot">Dziękuję bardzo. Przygotowałem zmieniony projekt w tym sensie, że zamiast zwolnienia z obowiązku wystawiania faktur VAT w określonych sytuacjach paragon po prostu został uznany za fakturę VAT. Taki środek legislacyjny jest dopuszczalny. Jest on stosowany przez Ministra Finansów w rozporządzeniu w sprawie faktur VAT w stosunku do jeszcze innych typów wydatków, tak, że tutaj argument o niezgodności z dyrektywą unijną w ogóle byłby niezasadny.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#JanuszPalikot">Natomiast, merytorycznie on niczego nie zmienia, ponieważ przewidujemy, że nie można odliczać VAT. Można zasadniczo zaliczać w koszty uzyskania przychodów, natomiast, nie zmienia to sytuacji, kiedy dany wydatek, z uwagi na swój charakter, przez inne przepisy szczególne jest wyłączony.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#JanuszPalikot">Tu padło pytanie o reprezentację, ale reprezentacja nie stanowi kosztów uzyskania przychodu z uwagi na wyłączenia merytoryczne, na przykład w art. 16 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych i forma dokumentu nie ma tutaj żadnego znaczenia.</u>
<u xml:id="u-15.9" who="#JanuszPalikot">To samo dotyczy kwestii związanych z problemem limitów i ewentualnych nadużyć paragonów za tankowanie. Oczywiście, jest to w ramach pewnych limitów, wyliczenia kilometrów itd. „Załatwianie” paragonów tutaj nic nie da, ponieważ i tak to wszystko musi zmieścić się w limitach, więc zarzut Ministerstwa Finansów jest raczej populistyczny i wynika bardziej z chęci zablokowania niż realnej próby załatwienia tej sprawy. Czy Biuro Legislacyjne do tej poprawionej dziś w nocy wersji ma jeszcze jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WojciechBiałończyk">Panie przewodniczący, my też otrzymaliśmy ten projekt dopiero dziś rano i trudno nam było to szczegółowo przeanalizować. Zwracamy uwagę tylko na jedną rzecz, bo czytając opinie pana prof. Modzelewskiego do tej poprzedniej wersji, gdzie on wyraźnie cytuje przepisy dyrektyw i mówi, co powinna zawierać faktura, by być nazywana fakturą, widzimy, że wprowadzamy tu pewną fikcję prawna. Powstaje pytanie, czy w tym zakresie nie narażamy się na jakiś zarzut niezgodności z przepisami dyrektywy, bo za fakturę uznaje się również coś, co nie spełnia wymogów faktury w rozumieniu dyrektywy. Takie pytanie nam się narzuca. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JanuszPalikot">Proszę wnioskodawcę o udzielenie odpowiedzi, przy czym pamiętajcie państwo o jednym. Jest to poziom A. My teraz kierujemy ten projekt do Biura Analiz Sejmowych, z bardzo krótkim terminem, bo chcemy to szybko zrobić, i zacznie się najazd Ministerstwa Finansów i wszystkich świętych na nas. Wyjdą wszystkie wady, skorygujemy je i złożymy wersję, która nie będzie miała tych wad. Proszę, niech pan jeszcze udzieli odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#TomaszOlkiewicz">Tu właśnie był spór z ministrem, ponieważ dyrektywa zezwala na uznanie za fakturę VAT pewnych dokumentów, pomimo, że nie posiadają one cech faktury. Takie przepisy istnieją już w rozporządzeniu wykonawczym o VAT i fakturach.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#TomaszOlkiewicz">Nie mam przy sobie tego rozporządzenia, gdyby państwo chcieli sprawdzić. Nie jest to rozporządzenie wykonawcze w sensie ścisłym, tylko rozporządzenie w sprawie zwrotu podatku niektórym podatnikom, zaliczkowego zwrotu wystawienia faktur i sposobu ich przechowywania. Tutaj minister, w § 20 uznał za fakturę bilety jednorazowe, dowody zapłaty za usługi telekomunikacji, dokumenty dotyczące usług bankowych, dowody zapłaty za przejazdy autostradami. Jest to, więc de facto, rozszerzenie tego katalogu o pewne grupy wydatków. Moim zdaniem, jest to merytorycznie poprawne.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JanuszPalikot">Dobrze. Poddaję pod głosowanie wniosek o skierowanie tego projektu do Biura Analiz Sejmowych, przy czym, ponieważ już były opinie, dajemy BAS tygodniowy termin na przygotowanie propozycji.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#JanuszPalikot">Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#JanuszPalikot">Stwierdzam, że wniosek został przyjęty jednogłośnie. Przypominam, ze następne posiedzenie Komisji odbędzie się w środę o godzinie 11.30. Dziękuję wszystkim, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>