text_structure.xml
27.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanuszPalikot">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo” do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji poświęcone zatwierdzeniu dezyderatów, które zdecydowaliśmy się wystosować do ministrów z prośbą o uwzględnienie propozycji społecznych przygotowanych przez różne organizacje w czasie posiedzeń Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JanuszPalikot">Zwracam się do pracowników sekretariatu z pytaniem, czy już otrzymaliśmy jakieś odpowiedzi na dezyderat?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#GrażynaKućmierowska">Tak, nadeszła jedna odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanuszPalikot">Prosiłbym, żeby mi ją państwo dostarczyli w trakcie posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JanuszPalikot">Będziemy rozpatrywać projekty dezyderatów nr: 7, 8, 9, 10, 11 i 12. Dezyderaty nr 7 i 12 przygotował pan poseł Mirosław Sekuła, nr 11 – pan poseł Marek Wikiński, a nr 8, 9 i 10 – pan poseł Sławomir Nitras, którego nie widzę wśród nas, ale mam nadzieję, że niebawem przyjdzie. Prosiłbym kogoś z sekretariatu Komisji o zatelefonowanie do niego i sprawdzenie, kiedy do nas przybędzie.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JanuszPalikot">Zaczniemy od projektów dezyderatów pana posła Mirosława Sekuły, który jest przygotowany, jak zwykle. Proszę o referowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MirosławSekuła">Projekt dezyderatu nr 7 dotyczy spraw związanych z wydłużeniem okresu obowiązkowych przeglądów kas fiskalnych. Do projektu mają państwo dołączone dwie kartki z rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 4 lipca 2002 r. w sprawie kryteriów i warunków technicznych, którym muszą odpowiadać kasy rejestrujące oraz warunków stosowania tych kas przez podatników. Z § 5 ust. 1 pkt 6 wynika, że do warunków użytkowania tych kas należy wykonywanie, co 12 miesięcy obowiązkowego przeglądu kasy przez właściwy serwis.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#MirosławSekuła">Propozycja polega na zwróceniu się do Ministra Finansów, aby wyrazy „co 12 miesięcy” zastąpić wyrazami „nie rzadziej niż co 3 lata”. Myślę – biorąc pod uwagę faktyczną trwałość kas fiskalnych – że jest to wystarczający okres na dokonanie obowiązkowego przeglądu. Oczywiście takie sformułowanie umożliwia także częstsze przeglądy.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś z członków Komisji chciałby zabrać głos w tej sprawie, zwrócić uwagę na kwestie stylistyczne lub inne? Nikt się nie zgłasza. Rozumiem, że Komisja bez uwag przyjęła projekt dezyderatu nr 7 przygotowany przez pana posła Mirosława Sekułę.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#JanuszPalikot">Proszę o przedstawienie projektu dezyderatu nr 12.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MirosławSekuła">W dezyderacie nr 12 chcemy zwrócić się o zniesienie właściwości urzędów skarbowych przy nadawaniu numeru identyfikacji podatkowej. Ta propozycja wymaga zmiany ustawy, ale tym dezyderatem chcemy najpierw zapytać ministra finansów, jakie jest jego stanowisko w tej sprawie, abyśmy przypadkiem w ustawie o zasadach ewidencji i identyfikacji podatników i płatników, która została załączona do projektu dezyderatu, nie popełnili poważnego błędu. Zakładamy więc, że najpierw wystosujemy dezyderat, a ewentualnie później wystąpimy z inicjatywą ustawodawczą zmieniającą tę ustawę.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#MirosławSekuła">Art. 4 tej ustawy określa, kto w tych sprawach należy do właściwych naczelników urzędów skarbowych. Dla podatników podatku od towarów i usług odpowiedni jest naczelnik właściwy w sprawach podatku od towarów i usług, a dla pozostałych podatników – naczelnik urzędu skarbowego właściwy ze względu na rodzaj podatku.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#MirosławSekuła">Biorąc pod uwagę fakt, że ewidencja NIP prowadzona jest w krajowym systemie komputerowym, wydaje się oczywiste, że można by wchodzić do tego systemu komputerowego w każdym urzędzie skarbowym bez względu na jego położenie w kraju. W związku z tym, że urzędy skarbowe są szczególnie obciążone tam, gdzie jest skoncentrowana działalność gospodarcza, zatem włączania się do systemu ewidencji NIP wszędzie tam, gdzie urzędy skarbowe są luźniejsze, umożliwiłoby znacznie szybsze załatwianie tego rodzaju wniosków – a jak państwo pamiętają, deklarowano, że czas uzyskania NIP-u trwa od 3 dni do 3 miesięcy.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#MirosławSekuła">W tym celu należy dokonać zmian w art. 4 dotyczącym właściwości, i ewentualnie w art. 5a mówiącym o podatnikach rozpoczynających działalność gospodarczą, żeby to właśnie oni mogli się rejestrować w dowolnym urzędzie skarbowym i otrzymywać NIP.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#MirosławSekuła">Komisja wnosi także o to, aby w każdym urzędzie skarbowym możliwe było potwierdzenie nadania NIP-u. Wskazane jest też, aby każdy przedsiębiorca mógł szybko sprawdzić NIP swojego partnera przez ogólnopolski internetowy rejestr NIP. To nie wymagałoby zmiany ustawowej, tylko prawdopodobnie stworzenia dostępu do nakładki na system komputerowy. Co prawda w internecie są już takie nakładki do sprawdzania poprawności NIP-u i ci, którzy nam tę sprawę referowali nie wiedzieli o tym, więc nie zwrócili nam na to uwagi – prześledziłem to w komputerze – ale istotne jest, żeby można było nie tylko potwierdzić poprawność, ale także sprawdzić, kto pod tym numerem się kryje. W związku z tym Komisja zwraca się do ministra finansów o przedstawienie stanowiska w omawianej prawie oraz podjęcie działań mających na celu wdrożenie przedstawionych postulatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanuszPalikot">Czy do tego projektu dezyderatu mają państwo uwagi? Wobec braku uwag stwierdzam, że przyjmujemy treść tego projektu dezyderatu w brzmieniu przygotowanym przez pana posła Mirosława Sekułę, dziękując za sprawne, jak zwykle, przygotowanie.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JanuszPalikot">Mamy treść pozostałych projektów dezyderatów, które do nas wpłynęły. Niestety, nie ma posłów, którzy by je nam zreferowali.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#JanuszPalikot">Czy państwo nawiązali kontakt z panem posłem Sławomirem Nitrasem?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#GrażynaKućmierowska">Nie udało się nam z nim połączyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JanuszPalikot">Proponowałbym odczytanie przeze mnie treści projektów dezyderatów nr 8, 9, 10 i 11 i przeprowadzenie dyskusji w tym gronie. Jeśli uznamy, że któreś z tych propozycji nie są dostatecznie jasne, przełożymy ich rozpatrzenie na później. Może jednak treść tych dezyderatów będzie wystarczająca do tego, żeby je przyjąć.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#JanuszPalikot">Zaczniemy od projektu dezyderatu nr 8. Czytam: «Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo” do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji na posiedzeniu w dniu 26 lutego 2008 roku kontynuowała rozpatrzenie 150 wniosków w sprawie wprowadzenia niezbędnych nowelizacji w przepisach prawnych.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#JanuszPalikot">Jeden ze zgłoszonych wniosków dotyczył firm będących dystrybutorami gazu. Firmy takie, aby legalnie działać, muszą mieć zaświadczenie, którego nie da się zdobyć.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#JanuszPalikot">Powyższy obowiązek prawny uregulowany jest w § 15 ust. 4 pkt 2 rozporządzenia Ministra Finansów z 26 kwietnia 2004 r. w sprawie zwolnień z podatku akcyzowego (Dz. U. z 2004 r. Nr 97 poz. 966 z późn. zm.), zgodnie z którym pośrednik w sprzedaży gazu co miesiąc musi występować do urzędu celnego o odpowiednią zgodę na działalność.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#JanuszPalikot">Firmy będące dystrybutorami gazu są zobowiązane do przedstawienia urzędowi celnemu zaświadczenia z urzędu skarbowego o niezaleganiu z podatkiem VAT. Urząd celny wydaje pozwolenie na działalność do 25 dnia danego miesiąca. Urząd skarbowy ma 7 dni na wydanie takiego zaświadczenia (art. 306a § 5 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa Dz. U. z 2005 r. Nr 8 poz. 60 z późn. zm.), a wniosku o zaświadczenie nie można złożyć wcześniej niż 26 danego miesiąca. Jeśli przedsiębiorca chce potwierdzenia, że nie zalega z podatkiem w 26 dniu miesiąca, to wniosek musi złożyć dokładnie w tym samym dniu. Nie mając dokumentów z urzędu skarbowego przedsiębiorca nie może złożyć wniosku do urzędu celnego, a w wypadku niezłożenia go, nie otrzyma pozwolenia na działalność.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#JanuszPalikot">Zdaniem Komisji powyższy problem można usunąć przedłużając termin ważności zgody urzędu celnego na działalność z miesiąc na minimum 50 dni. Komisja uważa również za zasadne umożliwienie dostarczania przez przedsiębiorcę urzędowi celnemu oświadczenia o niezaleganiu z podatkami z miesiąca poprzedniego.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#JanuszPalikot">W związku z powyższym Komisja zwraca się do Ministra Finansów o podjęcie stosownych działań mających na celu wdrożenie przedstawionych postulatów».</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#JanuszPalikot">Kto z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MirosławSekuła">Oczywiste jest, że minimum to 50 dni, ale uważam, że powinniśmy podać jakiś proponowany przez nas termin. Według mnie, należałoby dodać zdanie, że Komisja uważa za zasadne wydłużenie terminu ważności tego zaświadczenia do 3 miesięcy. Minimum 50 dni jest wyliczone dokładnie tak, że upływa 26 dnia następnego miesiąca.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanuszPalikot">W takim razie wpiszemy: „na minimum 90 dni”.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MirosławSekuła">Wtedy nie trzeba pisać „na minimum”, bo minimum wynosi 50 dni.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanuszPalikot">Zatem poprawione zdanie brzmiałoby: „Zdaniem Komisji powyższy problem można usunąć przedłużając termin ważności zgody urzędu celnego na działalność z miesiąca na 90 dni”.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JanuszPalikot">Czy akceptujemy tę propozycję? Wobec braku sprzeciwu stwierdzam, że Komisja przyjęła dezyderat nr 8 z zaproponowaną poprawką. Dezyderat ten zostanie wysłany do ministra finansów.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#JanuszPalikot">Przechodzimy do omówienia projektu dezyderatu nr 9, kierowanego do ministra infrastruktury. Czytam: «Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo” do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji na posiedzeniu w dniu 28 lutego 2008 roku rozpatrywała wnioski obywateli napływające na stronę internetową Komisji dotyczące najbardziej absurdalnego przepisu.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#JanuszPalikot">Jeden ze zgłoszonych do Komisji wniosków dotyczył zaświadczeń o nieposiadaniu licencji na usługi transportowe.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#JanuszPalikot">Firmy produkcyjne, które posiadają samochody ciężarowe dla potrzeb prowadzonej działalności, nie wykonujące usług transportowych, muszą posiadać zaświadczenie o braku licencji na transport usługowy. Za zaświadczenie firma zobowiązana jest uiścić coroczną opłatę w urzędzie danej jednostki samorządu terytorialnego.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#JanuszPalikot">Komisja uważa za zasadne odstąpienie od konieczności obligatoryjnego wykupywania zaświadczeń przez przedsiębiorców będących właścicielami samochodów ciężarowych, jeżeli nie wykonują usług transportowych.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#JanuszPalikot">W związku z powyższym Komisja zwraca się do Ministra Infrastruktury o podjęcie stosownych działań mających na celu wdrożenie przedstawionego postulatu».</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#JanuszPalikot">Jest to rzeczywiście jedna z najbardziej absurdalnych sytuacji, iż płaci się za zaświadczenie, że nie prowadzi się działalności transportowej.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#JanuszPalikot">Czy w tej sprawie ktoś z członków Komisji chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MirosławSekuła">Mam tylko uwagę, że w treści projektu dezyderatu nie ma przytoczonych przepisów, które wymagają zmiany. Myślę, że rzetelność w sporządzeniu dezyderatu wymaga, aby przytoczyć przepisy, które nakładają obowiązek corocznego wykupywania tego rodzaju zaświadczeń. To można uzupełnić później, po przyjęciu dezyderatu. Więcej uwag nie mam.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JanuszPalikot">Czy są jeszcze inne uwagi w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#AdamAbramowicz">Nie byłem przy dyskusji na ten temat, ale nie wiem – aczkolwiek absurdalne jest posiadanie zaświadczenia o czymś, czego się nie robi – czy to nie wiąże się z tym, że podczas kontroli drogowej Inspekcja Transportu Drogowego bada licencję. Jeśli ktoś jej nie ma, to ma dylemat, jeżeli nie ma szybkiej możliwości jej sprawdzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MirosławSekuła">Chcę przypomnieć, że to było przedmiotem dyskusji podczas posiedzenia Komisji. Wtedy jednym z pomysłów był zastąpienie tego zaświadczenia oświadczeniem, które jest składane pod określonymi rygorami. Jednak autor projektu dezyderatu poszedł w innym kierunku.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanuszPalikot">Proponuję wprowadzić te dwie poprawki, które wyłoniły się w trakcie dyskusji. Pierwsza dotyczy przywołania przepisów, które trzeba zmienić, a druga – zgodnie z sugestią pana posła Adama Abramowicza – zaproponowania wprowadzenia zamiast zaświadczenia oświadczenia, które jest poddane rygorom Kodeksów cywilnego i karnego, powinny więc wystarczać. Prosiłbym sekretariat Komisji o dokonanie tych poprawek, czyli wprowadzenie w tekście zarówno odwołania do przepisów, które podlegają zmianie, jak i sugestii, żeby zamiast wymaganego teraz zaświadczenia wystarczało oświadczenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#AndrzejKniaziowski">Może skierować projekt dezyderatu do autora, żeby się jeszcze nad nim pochylił...</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanuszPalikot">Nie traćmy czasu. Państwo to poprawią, ja przeczytam i zatwierdzę do ostatecznego podpisania, jeśli ze strony członków Komisji nie będzie uwag do tego trybu. Nie chciałbym zwoływać kolejnego posiedzenia Komisji w sprawie tego projektu dezyderatu.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#JanuszPalikot">Przechodzimy do omówienia projektu dezyderatu nr 10. Czytam jego treść: «Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo” do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji na posiedzeniu w dniu 26 lutego 2008 roku kontynuowała rozpatrzenie 150 wniosków w sprawie wprowadzenia niezbędnych nowelizacji w przepisach prawnych.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#JanuszPalikot">Jeden ze zgłoszonych do Komisji wniosków dotyczył ograniczeń w swobodzie działalności gospodarczej nałożonych przez art. 15–19 ustawy z dnia 12 czerwca 2003 r. Prawo pocztowe (Dz. U. Nr 130 poz. 1188 z późn. zm.).</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#JanuszPalikot">Komisja uważa za zasadne wykreślenie powyżej wskazanych artykułów, ponieważ nakładają obowiązek zgłoszenia działalności gospodarczej i uzyskania zezwolenia na jej prowadzenie, tym samym ograniczając konstytucyjną zasadę swobody działalności gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#JanuszPalikot">W związku z powyższym Komisja zwraca się do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji o podjęcie stosownych działań mających na celu wdrożenie przedstawionego postulatu».</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#JanuszPalikot">Proszę o uwagi w tej sprawie. Czy pan poseł Mirosław Sekuła ma uwagi w tym zakresie? Nie.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#JanuszPalikot">Ja mam jedną wątpliwość. Dotyczy ona wymienionych art. 15–19. „Komisja uważa za zasadne wykreślenie powyżej wskazanych artykułów w całości...” – chyba taki jest sens tego zdania, należy więc dodać wyrazy „w całości” – „...ponieważ nakładają obowiązek zgłoszenia działalności gospodarczej i uzyskania zezwolenia na jej prowadzenie, tym samym ograniczając konstytucyjną zasadę swobody działalności gospodarczej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MirosławSekuła">Proszę państwa, w tym przypadku mamy do czynienia z sytuacją, że jest przytoczony przepis, ale nie ma opisanej sprawy. W związku z tym uważam, że należałoby dodać do tego dezyderatu treść wyjaśniającą, uważam bowiem, że czytający dopiero po przeczytaniu tych artykułów może się domyślić, o co nam chodzi. Wydaje się, że ten projekt dezyderatu należałoby uzupełnić lub przepracować.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#KrzysztofJurgiel">Myślę, że można wystosować dezyderat w tym brzmieniu. Są wymienione artykuły, jest to dezyderat kierowany do rządu, który ma się odnieść do zapisów konkretnych artykułów ustawy, czy rzeczywiście ograniczają swobodę działalności gospodarczej czy nie. Przytaczanie treści tych artykułów, moim zdaniem, nie ma sensu.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#JanuszPalikot">Ja się przychylam do opinii pana posła Krzysztofa Jurgiela. W tej sytuacji uznajemy projekt dezyderatu nr 10 za ostateczny w formie i kierujemy do ministra spraw wewnętrznych i administracji.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#JanuszPalikot">Przechodzimy do omówienia projektu dezyderatu nr 11. Czytam jego treść: «Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo” do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji na posiedzeniu w dniu 13 lutego 2008 roku wysłuchała prezentacji 150 wniosków w sprawie wprowadzenia niezbędnych nowelizacji w przepisach prawnych.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#JanuszPalikot">Zdaniem Komisji jedną z pilnych i prostych do uregulowania spraw jest zmiana w rozporządzeniach Ministra Finansów:</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#JanuszPalikot">– z dnia 26 sierpnia 2003 r. w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów (Dz. U. Nr 152, poz. 1475 z późn. zm.),</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#JanuszPalikot">– z dnia 17 grudnia 2002 r. w sprawie prowadzenia ewidencji przychodów i wykazu środków trwałych oraz wartości materialnych i prawnych (Dz. U. Nr 219 poz. 1836 z późn. zm.).</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#JanuszPalikot">Podatnicy ewidencjonujący obrót za pomocą kas rejestrujących mogą dokonywać zapisów w księdze na podstawie raportów dobowych z kas fiskalnych. Na mocy § 20 pkt 2 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 26 sierpnia 2003 r. w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów możliwe jest dokonywanie wpisu na koniec każdego miesiąca, ale na podstawie danych wynikających z miesięcznych zestawień raportów dobowych. Członkowie Komisji uważają, iż jest to nadmierny obowiązek, gdyż rejestrowanie obrotu przy pomocy kasy fiskalnej w zupełności zastępuje dzienną ewidencję sprzedaży. Fiskalny raport miesięczny całkowicie spełnia wymogi ustalone dla miesięcznego zestawienia raportów dobowych.</u>
<u xml:id="u-23.7" who="#JanuszPalikot">Komisja wnioskuje, aby zapisy w księdze dokonywać raz w miesiącu, wyłącznie w oparciu o miesięczny raport fiskalny. Analogiczną zmianę proponujemy wprowadzić w § 3 rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie prowadzenia ewidencji przychodów i wykazu środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych.</u>
<u xml:id="u-23.8" who="#JanuszPalikot">W związku z powyższym Komisja zwraca się do Ministra Finansów o podjęcie stosownych działań mających na celu wdrożenie przedstawionych postulatów».</u>
<u xml:id="u-23.9" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś z państwa ma uwagi w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#KrzysztofJurgiel">Tak, mam uwagę do zdania wstępnego, w którym czytamy, że «Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo” do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji na posiedzeniu w dniu 13 lutego 2008 roku wysłuchała prezentacji 150 wniosków...». Wydaje się, że lepszy byłyby zapis, jak w poprzednim projektach dezyderatów, na przykład, że rozpatrywała wnioski. Sformułowanie „wysłuchała prezentacji 150 wniosków” należałoby zmienić.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanuszPalikot">W takim razie w zdaniu wstępnym wpiszemy sformułowanie „kontynuowała rozpatrzenie 150 wniosków w sprawie wprowadzenia niezbędnych nowelizacji w przepisach prawnych”. Jest to trafna uwaga redakcyjna. Dokonujemy tej zmiany w treści projektu dezyderatu.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#JanuszPalikot">Zgłasza się pan poseł Adam Abramowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#AdamAbramowicz">Moja uwaga dotyczy zdania: „Podatnicy ewidencjonujący obrót za pomocą kas rejestrujących mogą dokonywać zapisów w księdze na podstawie raportów dobowych z kas fiskalnych”. Czy tu zamiast wyrazu „mogą” nie powinno być wyrazu „muszą”? Jeśli bowiem podatnicy mogą dokonywać zapisów w księdze, to ten dezyderat nie ma sensu.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanuszPalikot">Ma pan poseł rację. Skreślamy wraz „mogą” i wpisujemy „muszą”, bo to jest przymus nałożony na podatników przez ministra finansów w rozporządzeniu.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#JanuszPalikot">Czy są jeszcze inne uwagi, wnioski? Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#JanuszPalikot">Po wprowadzeniu tych dwóch poprawek – w pierwszym akapicie i w trzecim akapicie – przyjmujmy projekt dezyderatu w tym brzmieniu.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#JanuszPalikot">Stwierdzam, że zakończyliśmy omawianie projektów dezyderatów.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#JanuszPalikot">Informuję, że wpłynęła odpowiedź na dezyderat Komisji nr 2. Jeśli państwo pozwolą, odczytam go, chociaż nie było to przewidziane w porządku naszego dzisiejszego posiedzenia, bowiem warto tę treść przywołać...</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#JanuszPalikot">Słyszę, że tej odpowiedzi na dezyderat będzie poświęcony odrębny punkt na innym posiedzeniu Komisji, kiedy będą obecni przedstawiciele Ministra Finansów. Wtedy będziemy o tym rozmawiać.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#AdamAbramowicz">Panie przewodniczący, korzystając z okazji, że to posiedzenie Komisji jest dość krótkie, chciałbym zwrócić uwagę państwa na problem egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe nurków. Zostałem zobowiązany do przedstawienia dezyderatu w tej sprawie, ale ponieważ ten zapis jest nielogiczny aż do bólu, pomyślałem sobie, że niemożliwe, aby to nie miało uzasadnienia. Zacząłem drążyć temat. Znalazłem w internecie organizacje zawodowe nurków i przeprowadziłem z nimi konsultacje.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#AdamAbramowicz">Przypomnę, o co chodzi. Ten zapis dotyczy przeszkolenia zawodowego, które może być przeprowadzone dopiero wtedy, gdy ktoś będzie miał przeszkolenie rekreacyjne. W ramach przeszkolenia rekreacyjnego najpierw odbywa się egzamin teoretyczny, a potem praktyczny. Dopiero człowiek, który uzyska uprawnienia w wyniku przeszkolenia rekreacyjnego może przystąpić do egzaminu zawodowego. Nurkowie tłumaczą to tak, że człowiek już musi umieć nurkować, bo ma zaświadczenie z egzaminu rekreacyjnego. Poza tym trzeba zapłacić za oba egzaminy. Dla nich najważniejszy jest egzamin praktyczny. Dlatego też jest na pierwszym miejscu – jeśli ktoś nie da egzaminu praktycznego, nie musi płacić za teoretyczny. Nurkowie, którzy już wykonują ten zawód twierdzą, że to jest właśnie tak, jak powinno być. Propozycja nowelizacji była wnioskiem obywatelskim, ale nie wiem, czy akurat wypływała od nurków. Mogę przygotować projekt dezyderatu w tym zakresie, ale jeśli okaże się, że zmierza on wbrew temu, co jest praktykowane i uzasadnione w tym środowisku, to nie będzie to prawidłowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MirosławSekuła">To wyjaśnienie może częściowo spowodować zmniejszenie liczby nurków, którzy utopią się przed przystąpieniem do egzaminu praktycznego, ale samego absurdu nie zmienia – tłumaczy tylko, że nie jest on tak groźny, jak myśleliśmy. Jednak absurd pozostaje. Przecież uzyskanie licencji rekreacyjnej jest możliwe gdziekolwiek i wcale nie potwierdza umiejętności nurkowania. Ono tylko stwierdza, że ktoś z pomocą doświadczonego nurka był zanurzony w wodzie przez odpowiedni czas – tak jest w każdym kurorcie na świecie. W związku z tym uważam, że nawet po takim wyjaśnieniu planowany dezyderat jest zasadny, bo zgodnie z ogólną normą każdy powinien być najpierw sprawdzony z teoretycznej wiedzy, a dopiero potem z praktycznej. Ponadto uważam, że to zmniejszy koszty tych egzaminów, ponieważ egzamin praktyczny zawsze jest droższy od teoretycznego – ci, którzy nie przejdą egzaminu teoretycznego nie będą już musieli zdawać egzaminu praktycznego.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#MirosławSekuła">Zatem wyjaśnienie pana posła nieco zmniejsza znaczenie tego dezyderatu, ale – tak uważam – w dalszym ciągu jest on zasadny.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#AdamAbramowicz">Nie zgodziłby się z panem posłem Mirosławem Sekułą. Może niezbyt dokładnie się wgryzłem w tę materię, bo prowadziłem tylko rozmowy telefoniczne. Może zaprośmy nurków na nasze spotkanie. Nie róbmy czegoś wbrew opinii środowiska. Dla nich jest to uzasadnione. To jest egzamin zawodowy dla ludzi, którzy wykonują pracę pod wodą. Oni twierdzą, że tak ma być, zgadzają się z tym itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JanuszPalikot">Może w takim razie wystąpmy pisemnie do organizacji zrzeszających ludzi wykonujących pracę pod wodą i poprośmy ich o pisemną opinię w sprawie tego absurdu. Po otrzymaniu opinii Komisja powróci do rozpatrywania tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#JanuszPalikot">Czy są jeszcze inne wnioski? Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#JanuszPalikot">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji. Następne odbędzie się o godzinie 9.30 w tej samej sali. Zapraszam ponownie za 45 minut.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>