text_structure.xml 33.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanuszPalikot">Otwieram posiedzenie Komisji. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Czy są do niego uwagi? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek obrad. Witam państwa na wyjazdowym posiedzeniu Komisji. Znajdujemy się w siedzibie warszawskiego biura Banku Światowego. Za chwilę połączymy się z Waszyngtonem, aby zapoznać się z raportem „Doing Business 2007”, przygotowanym przez Dział Reform Biura Doradztwa do spraw Inwestycji Zagranicznych Banku Światowego, dotyczącym warunków rozpoczynania w Polsce działalności gospodarczej, uzyskiwania pozwoleń na budowę, podatków dla podmiotów gospodarczych i zatrudniania pracowników, a także wskazującym sposoby rozwiązania problemów związanych z tymi sferami życia gospodarczego w naszym kraju.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanuszPalikot">Serdecznie witam panie reprezentujące FIAS w Waszyngtonie. Oddaję paniom głos z prośbą o prezentację raportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarialisaMotta">Dziękuję. Bardzo się cieszymy, że mamy możliwość spotkania się z państwem i porozmawiania na temat ewentualnych udoskonaleń prowadzenia działalności biznesowej w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MarialisaMotta">Naszą prezentację rozpoczynamy od przedstawienia założeń raportu „Doing Business”. Zajmujemy się regulacjami wpływającymi na prowadzenie działalności w danym kraju. Nasze wskaźniki dotyczą 10 obszarów związanych z rozwojem firm. Chodzi o: zakładanie firmy, czyli czas i koszt założenia firmy i jej uruchomienia, czas i koszt uzyskania pozwoleń budowlanych, zatrudnianie pracowników, czyli łatwość zatrudniania i zwalniania ich, a także zakres godzin pracy, rejestrację nieruchomości, a więc czas i koszt zakupu ziemi i budynków, dostęp do finansowania, czyli kredyty i możliwość zastawów hipotecznych, ochronę inwestorów, a w tym ochronę udziałowców mniejszościowych, wielkość podatków, wymianę międzynarodową, czyli import i eksport, dochodzenie należności i rozwiązywanie sporów i wreszcie sprawę likwidacji przedsiębiorstwa, czyli czas i koszt procedury upadłościowej.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MarialisaMotta">W minionym roku w raporcie ocenialiśmy 178 krajów. Porównujemy je, monitorujemy postęp. Raport „Doing Business” jest publikowany od 5 lat. Po prawej stronie tabeli znajdują się informacje na temat zakresu zainteresowań Działu Reform. Udzielamy pomoc techniczną rządom w wymienionych 10 tematach, pracujemy z nimi na różne sposoby, w zależności od kraju. Standardowo przygotowujemy memorandum z informacjami na temat kierunku reform, mówimy o poszczególnych obszarach priorytetowych, przedstawiamy rekomendacje i zalecenia, staramy się też określić 4–5 obszarów, w których dany kraj chce odnieść sukces w reformie. Wspólnie przygotowujemy plan działań i jeśli jest taka potrzeba, możemy udzielić dalszej pomocy, np. w zakresie analizy prawnej, pomocy we wdrażaniu. Organizujemy warsztaty, prezentujemy najlepsze praktyki itd. Wsparcie w pełnym zakresie udzielane jest krajom o mniejszym dochodzie, wiele próśb płynie z krajów afrykańskich. Czasami udzielamy częściową pomoc lub wysyłamy tylko memorandum i rząd działa dalej samodzielnie na podstawie jego zapisów.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#MarialisaMotta">Rozpoczniemy od usytuowania Polski na tle innych krajów, jeśli chodzi o łatwość prowadzenia działalności gospodarczej. Polska znajduje się na 74 miejscu. Odzwierciedla ono wszystkie 10 obszarów, o których mówiłam. Porównując Polskę do jej sąsiadów, widać, że jest jeszcze nad czym pracować. Polska wypada lepiej niż Białoruś, Rosja czy Grecja, ale gorzej niż Bułgaria, Węgry, Litwa, Łotwa i wiele innych państw europejskich tego regionu. Myślę, że Polska musi wprowadzić wiele reform, aby w krótkim czasie poprawić ten wynik.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#MarialisaMotta">Kolejna tabela pokazuje rozbicie na poszczególne obszary i miejsce w poszczególnych z nich. Polska osiąga bardzo nierówne wyniki w kolejnych obszarach. W zakresie ochrony inwestorów czy handlu transgranicznego Polska wypada dobrze. Dochodzenie należności i dostęp do kredytów jest powyżej średniej, ale likwidacja przedsiębiorstwa, zatrudnianie pracowników i rejestracja działalności wymagają już solidnej reformy. Jeszcze większym problemem jest uzyskiwanie pozwoleń na budowę, uruchamianie firmy i płacenie podatków. W tych obszarach Polska nie radzi sobie dobrze.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#MarialisaMotta">Spójrzmy na niektóre z wybranych tematów. Proszę, aby Melissa przeprowadziła bardziej szczegółową analizę w tej części raportu i przedstawiła nasze zalecenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MelissaJohns">Widzimy, że uruchomienie przedsiębiorstwa w Polsce wymaga dużego kapitału, bardzo skomplikowanych procedur i wiele czasu. Polski przedsiębiorca musi mieć 50 tys. zł, jako minimalny wymóg kapitałowy. To cztery razy więcej niż średnia dla regionu i sześć razy więcej niż wynosi wymóg kapitałowy w krajach OECD. Chcę podkreślić, że najlepszą praktyką jest wymóg na poziomie 0 w skali globalnej. To przepisy z dawnych czasów, chroniące wierzycieli w przypadku długów w przyszłości. W tej chwili wymóg ten przeszkadza przedsiębiorcom w oficjalnej rejestracji firmy. Nie to było intencją ustawodawcy, ale tak się stało. 75 krajów, w tym Wielka Brytania, Francja i Stany Zjednoczone nie mają żadnego minimalnego wymogu kapitałowego.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#MelissaJohns">Procedura założycielska w Polsce jest bardzo złożona. Potrzeba aż 10 różnych kroków i trwa to ponad miesiąc, aby oficjalnie zarejestrować nową firmę i aby ją uruchomić. To dwa razy dłuższy czas niż w krajach OECD, gdzie ten czas wynosi 14 dni. Np. w Australii wystarczą dwie procedury i dwa dni, aby uruchomić firmę. Nawet w Gruzji wystarczy zaledwie 5 procedur i 11 dni. Polska ma tu wiele do zrobienia.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#MelissaJohns">Na kolejnym slajdzie mamy konkretne zalecenia dotyczące reformy w zakresie rozpoczynania działalności w Polsce. Po pierwsze, należy zlikwidować wymóg minimalnego kapitału dla nowych przedsiębiorstw. Po drugie, należy zlikwidować wymóg publikacji. W tej chwili trzeba ogłosić rejestrację firmy w biuletynie sądowym. To niepotrzebny koszt. Teraz powinno się to odbywać drogą elektroniczną. Po trzecie, trzeba ograniczyć kompetencje SANEPID i Inspekcji Pracy wyłącznie do sektorów niebezpiecznych. Obecnie wszystkie nowe polskie firmy muszą przejść taką inspekcję. To w większości przypadków niepotrzebne i kosztowne. Zalecamy więc, aby takie inspekcje były wymagane tylko w firmach z sektorów niebezpiecznych, w których może istnieć pewne ryzyko dla pracowników lub środowiska, w jakim znajduje się firma. Po czwarte, należy połączyć rejestrację statystyczną z rejestracją podatkową. Reformy z 2004 r. wprowadzone w poprawkach do ustawy idą w tym kierunku, jednak w tej chwili opóźnienie jest jeszcze większe. W praktyce przedsiębiorcy wolą rejestrować osobno REGON i NIP, ponieważ robiąc to samodzielnie, są w stanie poradzić sobie szybciej, niż dzieje się to w nowym, połączonym procesie. Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej pozwala na załatwianie tych spraw w jednym okienku, ale w życiu biznesowym ta zmiana nadal nie jest widoczna.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#MelissaJohns">Proponujemy wdrożyć takie rekomendacje. Przewidujemy, że wówczas zamiast 10 procedur potrzebne byłoby tylko 5, a czas skróciłby się z 31 do 23 dni. Największa zmiana dotyczy kosztu rozpoczęcia działalności – spadłby on z 218% do 21% DNB per capita.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarialisaMotta">Kolejnym obszarem jest uzyskiwanie pozwoleń budowlanych. Chodzi o to, na ile skomplikowany i czasochłonny jest to proces. Z naszej analizy wynika, że w Polsce potrzeba aż 30 kroków i 308 dni, a kosztuje to ponad 400% średniej pensji. To dwa razy tyle niż średnia dla krajów OECD i 20% więcej procedur, niż wynosi średnia dla regionu. W Polsce trzeba 5 miesięcy dłużej czekać na pozwolenie niż w krajach OECD, a 8 tygodni dłużej, niż średnio w regionie. Mam też optymistyczną wiadomość. Koszty uzyskania pozwolenia budowlanego w Polsce są niższe od średniej dla regionu. Złożona procedura wpływa na długość czasu oczekiwania na pozwolenie. To kilkaset dni, podczas gdy według prawa jest 65 dni na podjęcie decyzji w sprawie wydania pozwolenia. Jednak prawo budowlane pozwala na przedłużenia terminu o 35 dni w sytuacjach skomplikowanych. Dodatkowo w sprawę mogą zaangażować się sąsiedzi, sprawa może trafić do sądu i w praktyce oczekiwanie na pozwolenie może trwać nawet kilka lat. Nasi respondenci twierdzili, że czas oczekiwania wynosi od 60 dni do 4 lat.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MarialisaMotta">Chcemy zarekomendować wprowadzenie w Polsce zasady, że brak reakcji oznacza zgodę dla wniosku o pozwolenie na budowę. Tego typu rozwiązanie świetnie sprawdziło się w innych krajach. Np. zezwolenie staje się aktualne po 60 dniach, chyba że wniosek został odrzucony. Tę regułę można wykorzystywać także w innych sytuacjach. Nowy właściciel mógłby np. zająć nowy budynek już po 30 dniach, chyba że jest inna decyzja. Teraz deweloperzy czekają ok. 75 dni na takie zezwolenie.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#MarialisaMotta">Nasze drugie zalecenie dotyczy ograniczenia możliwości odwołania od decyzji dotyczących pozwoleń na budowę, aby strony nie mogły odwoływać się tak szeroko, jak w tej chwili. Poza tym konieczne jest dochodzenie do systemu jednego okienka dla osób ubiegających się o pozwolenie na budowę. W Gruzji wprowadzono taki system i wszystkie akceptacje można uzyskiwać w jednym miejscu. Jest tam tylko 12 kroków do uzyskania zezwolenia, co skróciło proces o 3 miesiące. Przewidujemy, że gdyby Polska wprowadziła w życie te zalecenia, czas skróciłby się z 308 do 144 dni, a liczba procedur zmniejszyłaby się z 31 do 15.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#MarialisaMotta">Trzecim obszarem tematycznym, w którym chcemy zalecić Polsce reformy, jest płacenie podatków. Chodzi o ułatwienie sposobu ich płacenia. Powinien to być kolejny ważny cel dla Polski. Z naszej analizy wynika, że średnio firmy muszą dokonywać 51 różnych płatności typu podatkowego, co zajmuje wiele godzin w różnych urzędach. Stopa podatków rzędu 38% nie jest jeszcze tak wysoka, ale ciężar administracyjny podatków jest bardzo duży. Płatności on-line liczymy tylko jako jedną płatność rocznie dla każdego podatku. Z przyjemnością usłyszałam, że od 1 stycznia tego roku można płacić już on-line różne podatki. To ogromny sukces reformy i – jak państwo widzą – pierwsza nasza rekomendacja w tym obszarze. Chcę jednak wtrącić słowo ostrzeżenia w tym miejscu. Płatność on-line powinna być wykorzystywana przez większość firm średniej wielkości. To bardzo wartościowa zmiana, ale polski rząd musi jeszcze tę informację przekazać firmom, aby nowy system był wykorzystywany w praktyce. Chodzi o to, aby opinia publiczna nie tylko wiedziała, że jest taka możliwość płacenia podatków, ale także aby system uprawomocnić. Wszyscy powinni wiedzieć, że jest to możliwe oficjalnie i zgodnie z prawem. Jeśli większość płatników będzie korzystać z tej możliwości, to liczba płatności spadnie z 41 do 18 rocznie, a czas poświęcony na sprawy podatkowe zostanie ograniczony z 418 do 356 dni.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#MarialisaMotta">Ostatnim konkretnym obszarem, jakim się zajmiemy, jest zatrudnianie pracowników. Z naszej analizy wynika, że w Polsce są bardzo duże restrykcje, jeśli chodzi o liczbę godzin pracy. Restrykcji tych jest więcej niż w innych krajach OECD, podobnie jak dużo jest ograniczeń w zakresie możliwości zwalniania pracowników. Na 178 krajów w zakresie sztywności godzin pracy 60 jest bardziej elastycznych niż Polska. W zakresie zwalniania pracowników aż 98 krajów ma mniejsze restrykcje dla przedsiębiorców. Szczególnie wyróżnia się tu Dania, ale także Kanada, Belgia, Węgry, Czechy, Hiszpania.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#MarialisaMotta">Z raportu wynika, że bardziej elastyczne przepisy oznaczają mniejsze bezrobocie i większy rozwój biznesu. W naszych rekomendacjach dla tego obszaru pierwsze miejsce zajmuje ograniczenie restrykcji dotyczących pracy w godzinach nocnych i dni pracy. W tej chwili Polska ma bardzo duże koszty obowiązkowe w tym zakresie. Po drugie, należy zmniejszyć liczbę dni płatnego urlopu bardziej do średniej liczby w Europie. Nie jest to oczywiście reforma, która cieszyłaby się popularnością w społeczeństwie, ale obecnie Polska ma 26 dni urlopu rocznie, jeśli pracownik pracuje dłużej w firmie. Średnia europejska to dziś 20 dni. W Kanadzie jest 10 dni obowiązkowych, a w USA nie ma w ogóle obowiązkowego urlopu. Zależy on od wyniku negocjacji między pracownikiem a pracodawcą, a także od produktywności danego pracownika. Po trzecie, należy wprowadzić ułatwienia w procesie zwalniania niepotrzebnych pracowników. Obecnie polskie firmy muszą dowieść, że pracownika nie można było przeszkolić czy przenieść na inne stanowisko, zanim zostanie on zwolniony z firmy. Są też pewne reguły priorytetowe. Takie restrykcje są bolesne zwłaszcza w trakcie recesji. Firma nie może obciąć zatrudnienia i nadal prowadzić działalność, a później zatrudnić więcej osób, gdy recesja ustąpi. Wiemy, że Polska w zeszłym roku zrewidowała Kodeks pracy, ale w kierunku jeszcze większych obciążeń dla pracodawców. Właściwie chce dawać jeszcze większą ochronę, zwiększać restrykcje. Gdyby Polska wprowadziła opisane w raporcie zalecenia, poprawiłoby to pozycję waszego kraju w tym obszarze z 78 miejsca na 21 miejsce.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#MarialisaMotta">Na zakończenie chcę odnieść się do reform, które Polska wprowadziła ostatnio. W marcu 2006 r. obniżono znacznie koszty rejestracji nieruchomości. Poprawa jest widoczna, choć nadal potrzeba 107 dni, więc trzeba usprawnić proces rejestracji. Konieczne jest skomputeryzowanie ksiąg wieczystych. Jednocześnie o 150 dni skrócono czas dochodzenia należności. Tę poprawę również dostrzegliśmy w naszym raporcie. Spodziewamy się, że będzie to miało wpływ na likwidację przedsiębiorstw w najbliższych latach, jeśli uda się to zastosować do prawa upadłościowego.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#MarialisaMotta">Chcielibyśmy usłyszeć, co państwo sądzą o naszej diagnozie i radach, które zawarliśmy w raporcie. Chcę zaznaczyć, że raport „Doing Business” był pisany zza biurka. Jest to stan wynikający z informacji, jakie zebraliśmy w Polsce. Przydałyby nam się państwa uwagi, szczególnie na temat reform trwających obecnie. Bardzo często udajemy się do danego kraju, rozmawiamy z urzędnikami, przedstawicielami rządu, specjalistami. Dzięki temu posiadamy lepsze informacje na temat ewentualnych przyszłych reform i planowanych kroków. Pytamy więc państwa, co sądzą o naszej diagnozie i zaleceniach? Czy polski rząd zamierza podjąć wkrótce działania w opisanych kierunkach? Jakie są zamiary w krótszej i dłuższej perspektywie czasowej? Czy napotykają państwo już jakieś trudności? Czy moglibyśmy jeszcze coś dla państwa zrobić w tej dziedzinie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanuszPalikot">Jesteśmy na początku prac naszej Komisji. To jej trzecie posiedzenie. Bardzo dziękujemy za tę prezentację. Po pierwszych spotkaniach naszej Komisji odniosłem wrażenie, że jeśli chodzi o sprawy związane z rozpoczynaniem działalności gospodarczej w Polsce, wiele rekomendacji zawartych w raporcie zyska akceptację członków Komisji. Jeżeli chodzi o pozwolenie na budowę, wstępnie jesteśmy zdeterminowani nawet do większych zmian, zmierzających nawet do likwidacji pozwolenia na budowę w części obszarów. Obywatel zawiadamiałby tylko urząd o swoim zamierzeniu nawet bez szczegółowych danych odnośnie przestrzennego zagospodarowania. Chcemy ustawowo zobowiązać gminy do sporządzenia takich planów, gdyż teraz prawie w 50% nie ma to miejsca. W niektórych przypadkach należy się liczyć z opinią konserwatora przyrody, ale w sporej części kraju możliwe byłoby ograniczenie się do zawiadomienia o zamiarze budowy.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JanuszPalikot">Mamy świadomość, że nasze regulacje dotyczące sztywności czasu pracy i zatrudnienia pracowników nie są najlepsze, ale nie wiem jeszcze, nie omawialiśmy tej kwestii na forum Komisji, w jakim kierunku pójdą prace nad nowelizacją Kodeksu pracy. Nie ulega wątpliwości, że należy doprowadzić do większej elastyczności przepisów dotyczących pracy, jednak być może nie będą to sprawy pierwszoplanowe.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#JanuszPalikot">W obszarze podatków rekomendacja jest prosta, sprowadza się do wprowadzenia formuły on-line i rozciągnięcia jej na mniejsze przedsiębiorstwa. Jest to możliwe i nietrudne. Będziemy dyskutować o tych propozycjach, jednak w tej chwili z wyłączeniem spraw związanych z Kodeksem pracy. Jestem pewien, że większość rekomendacji Banku Światowego zyska uznanie wśród członków Komisji i będziemy chcieli iść w tym kierunku.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#JanuszPalikot">Proszę o pytania i uwagi państwa posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MirosławSekuła">Pierwsze pytanie dotyczy płacenia podatków w Polsce. Wydawało mi się, że w angielskiej wersji językowej słyszałem, że płatności typu podatkowego w Polsce jest 41, a nie 51. Czy był to tylko błąd językowy?</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#MirosławSekuła">Prosiłbym wziąć pod uwagę na przyszłość, że część rekomendacji jest dość prosta, proponowane zmiany nie pociągają za sobą skutków finansowych, jednak niektóre powodowałyby zmniejszenie wpływów podatkowych. Co zrobić, jeśli nasze działania będą napotykać na sprzeciw ministra finansów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MelissaJohns">Pan poseł poruszył ważną kwestię. Rzeczywiście, w dokumencie jest błąd. Procedur powinno być 41. Zauważyłam ten błąd rano, ale w Warszawie dokonano już tłumaczenia i w prezentacji pozostała błędna liczba. Przepraszam za to.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#MelissaJohns">Jeśli zaś chodzi o spadek dochodów do budżetu z powodu obniżenia podatków, to trzeba podkreślić, że raport „Doing Business” pokazuje, iż w krajach zapewniających prostszy system podatkowy, w których łatwiej jest działać zgodnie z przepisami podatkowymi, wpływy z tytułu podatków rosną, a nie spadają. Więcej osób może wówczas w łatwiejszy sposób przestrzegać prawa. Spadają też koszty związane z egzekwowaniem podatków. W naszych wyliczeniach ujęliśmy także koszt administracji podatkowej, badania dokumentów, wyszukiwaniu przypadków nadużyć i rozpatrywania odwołań do sądów. Część podatników nawet przez pomyłkę może popełniać błędy. Nasze rekomendacje wynikają z doświadczeń globalnych. Uproszczenie prawa podatkowego i procedur z nim związanych powoduje wzrost przychodów z podatków i spadek kosztów administracji podatkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#SylviaSolf">Przedstawione zalecenia dotyczyły przede wszystkim wdrażania przepisów podatkowych. Nie chodzi o obniżenie stawek podatkowych, lecz wprowadzenie rozwiązań efektywniejszych, zapewniających łatwiejsze przestrzeganie prawa przez firmy, zachęcanie mniejszych przedsiębiorstw do korzystania z tańszych rozwiązań elektronicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MarialisaMotta">Kiedy przedstawiamy rekomendacje dotyczące np. obniżenia podatku od nieruchomości, konieczne jest uzasadnienie tej propozycji dla Ministerstwa Finansów. Być może dobrze jest wówczas przedstawiać doświadczenia międzynarodowe, wskazać, jak to działa w innych krajach, jaki skutek tam rodzi. Najczęściej jest to wzrost wpływów do budżetu. Oczywiście, stosowną analizę można przeprowadzić w Polsce, aby zbadać, jaki konkretny skutek miałyby takie zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanuszPalikot">W raporcie mowa jest także o kapitale początkowym spółek, o zwolnieniu z tego obowiązku spółek rozpoczynających działalność. Zgodnie z rekomendacjami spółka zaczynająca działalność mogłaby mieć symboliczny kapitał początkowy czy też nie musi go mieć w ogóle? Czy może to być przysłowiowa złotówka? Jak wygląda regulacja tej kwestii dla kolejnej spółki, którą rejestrują ci sami wspólnicy? Jak ta sprawa jest uregulowana w innych krajach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MelissaJohns">Rekomendujemy całkowite zniesienie minimalnego wymogu kapitałowego. Stało się tak we Francji czy Stanach Zjednoczonych. Kiedy zaczynałam pracę w USA, nie słyszałam już o tym wymogu, ponieważ został zniesiony tu wiele lat temu. Nie rekomendujemy pozostawienia wymogu symbolicznego kapitału, ponieważ tworzyłoby to konieczność otwierania przez przedsiębiorcę konta bankowego, udowadniania źródła kapitału itp. Nie miałoby to jednak żadnego skutku, jeśli chodzi o ochronę praw wierzycieli.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#MelissaJohns">Inne kraje zachęcają do tworzenia formalnych firm bez wymogu kapitałowego. To mniejsze obciążenie administracyjne dla nowych firm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#SylviaSolf">Przyglądając się poszczególnym regulacjom prawnym, warto zastanowić się, czemu mają służyć. W przypadku wymogu kapitałowego różne kraje podają różne argumenty. Chodzi przede wszystkim o ochronę inwestorów. Jednak zebrane dowody wskazują, że to się nie sprawdza. Jaka kwota byłaby właściwa, aby dać ochronę inwestorom? Jaka powinna być ta kwota dla firm w poszczególnych sektorach, np. firmy farmaceutycznej czy chemicznej i małego sklepu? Profil ryzyka jest tu różny, więc wymogi kapitałowe też powinny być różne. Stały wymóg kapitałowy jest raczej decyzją inwestorów. Każda poważna firma widzi, że nie można rozpocząć działalności bez kapitału. Dostęp do rejestru jest otwarty dla wszystkich. Banki czy inwestorzy mogą przyjrzeć się sytuacji firmy i zdecydować, czy chcą kredytować jej działalność, czy chcą inwestować, czy też nie.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#SylviaSolf">Utrzymywanie minimalnego wymogu kapitałowego zniechęca do zakładania małych firm. Nie mogą zaistnieć na rynku. Ten wymóg nie spełnia zamierzonej roli, a w praktyce jest to regulowane przez sam rynek. Inwestorzy przyglądają się kondycji firmy. W wielu krajach trwa dyskusja na temat utrzymywania tego wymogu. W Unii Europejskiej pojawia się tendencja do otwierania działalności gospodarczej tam, gdzie się chce. W Niemczech istnieje obawa, że firmy uruchamiające działalność np. w Londynie, gdzie nie ma wymogu kapitałowego, nie ma potrzeby rejestracji notarialnej i wysokich opłat z tego tytułu, mogą prowadzić faktycznie działalność w Niemczech lub Holandii, a być zarejestrowanym w Londynie. Ta kwestia dotyczy więc całej Europy, ponieważ jest świadomość, że firmy mogą same wybrać lokalizację, a wybiorą ten kraj, gdzie procedury są najłatwiejsze. Np. Finlandia drastycznie obniżyła swoje wymogi kapitałowe dla nowych firm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AdamAbramowicz">W przypadku rezygnacji z wymogu kapitałowego dla spółek prawa handlowego nastąpi spadek wpływów podatkowych, ponieważ w Polsce każda zmiana wysokości udziałów jest opodatkowana. Może to powodować negowanie tego pomysłu przez ministra finansów.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#AdamAbramowicz">W jaki sposób, w krajach, gdzie nie ma wymogu kapitałowego, dzielone są udziały pomiędzy poszczególnych udziałowców? W Polsce stosuje się kryterium kapitałowe w przypadku, gdy w spółce jest kilku lub kilkunastu wspólników. Czy zawiera się tam umowy cywilnoprawne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#SylviaSolf">K’woli wyjaśnienia. Nie mówimy tu o spółkach akcyjnych, lecz o spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością. Tego rodzaju spółki podejmują często w swojej działalności ryzyko, promują innowacyjność. Wynika to z faktu, że odpowiedzialność założycieli spółki jest ograniczona do kapitału, jaki został zainwestowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MelissaJohns">W większości krajów ustala się, że relacje w spółkach akcyjnych były określone w statucie spółki. Rolą rządu jest dokonanie rejestracji i zapewnienie, że istnieje jasność co do właścicieli spółki oraz odpowiedniej ochrony dla akcjonariuszy. Musi być też zapewnienie, że spółka jest tak stworzona, aby płacić podatki. Tu jednak kończy się rola państwa, jako rejestratora. Relacje między akcjonariuszami są zapisane w statucie oraz dalszych porozumieniach, gdy spółka prowadzi działalność. W innych krajach istnieje stała opłata rejestracyjna, która pokrywa koszty administracyjne prowadzenia ewidencji i odpowiadania na pytania potencjalnych inwestorów badających kondycję danej firmy.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#MelissaJohns">Faktycznie patrzymy na profil spółki, aby dokonać analizy i porównać sposób traktowania spółek w Polsce i w innych krajach. Chcąc przeprowadzić dogłębne reformy, trzeba brać pod uwagę więcej niż tylko profil działalności. Gdyby Komisja była zainteresowana szczegółami, należałoby przeprowadzić szerszą analizę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MarekWikiński">Prosiłbym o rozszerzenie rekomendacji zawartej w raporcie w odniesieniu do zatrudnienia pracowników. Chodzi mi o sformułowanie: „ograniczyć restrykcje dotyczące pracy w godzinach nocnych oraz dni pracy pracownika”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MelissaJohns">Stwierdziliśmy, że polskie normy dotyczące nadgodzin są wyższe, niż w innych krajach. Premia jest przewidziana za 50% nadgodzin powyżej liczby godzin obowiązkowych w tygodniu. Nie pamiętam w tej chwili precyzyjnych danych, ale wydaje mi się, że przepisy polskie wymagają takich właśnie płatności. Jest to rygorystycznie przestrzegane w porównaniu do innych krajów. Jeśli państwa pytanie będzie dotyczyć konkretnych krajów lub zakresu reform przeprowadzonych w tym obszarze, możemy dostarczyć państwu takich danych.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#MelissaJohns">Dla potrzeb raportu i rankingu patrzymy na koszty związane z tym obszarem, jakie musi ponieść polska firma. Brakuje elastyczności potrzebnej do rozwiązywania krótkotrwałych potrzeb większej wydajności, która pojawia się okresowo i później nie jest już potrzebna. Chodzi o możliwość zapewnienia większej obsady na krótki czas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PiotrTomański">Czy mają państwo jakieś informacje na temat doświadczeń w zakresie tworzenia planów zagospodarowania przestrzennego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MelissaJohns">Przykładem mogą być reformy w Gruzji. Występowały tam, podobne jak w Polsce, problemy, nakładające się inspekcje, rygorystyczne wymogi dotyczące pozwoleń na budowę. Stworzono więc jedno okienko, w którym można załatwić wszystkie formalności. Firmy budowlane w jednym miejscu mogą uzyskać odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczące wymogów budowlanych, przyłączeń do mediów, planów zagospodarowania terenu itd. Dzięki tej reformie w Gruzji bardzo ułatwiono obsługę firm ubiegających się o zezwolenie na budowę. Zmniejszyło to obciążenia administracyjne, a firmom ułatwiło dostosowanie się do przepisów.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#MelissaJohns">W programie „Doing Business” patrzymy na branżę budowlaną i mierzymy ją bardzo specyficznie, ponieważ odgrywają tu rolę kwestie bezpieczeństwa publicznego czy ochrony środowiska. To istotne sprawy i ten obszar działalności musi być regulowany. Analizowaliśmy, w których krajach przepisy są skuteczne i gdzie systemem łatwiej administrować, gdzie łatwiej jest zastosować przepisy w praktyce. Promowaliśmy rozwiązania stwarzające bezpieczeństwo dla ludzi i ułatwienia dla firm. W Gruzji ten system był bardzo skomplikowany, procedura długa i kosztowna. Rząd uznał, że budujący najczęściej obchodzili przepisy, powstawały budynki bez niezbędnych zezwoleń, kontroli czy inspekcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#SylviaSolf">Pytają państwo o plany zagospodarowania przestrzennego. W naszej analizie uwzględniamy to na późniejszym etapie. Najlepsze praktyki w tym obszarze obserwujemy w tych krajach, gdzie plany zagospodarowania są udostępniane w formie elektronicznej. Uważamy, że w Polsce plany także powinny być dostępne tą drogą. Muszą być czytelne i pełne, udostępniane licencjonowanym architektom i inżynierom, którzy powinni zapewnić, że budynki będą zgodne z planami zagospodarowania przestrzennego. Następnie konieczne jest powiadomienie o tym odpowiednich służb. Trzeba zapewnić bezpieczeństwo i ochronę środowiska, ale należy wyważyć przepisy pomiędzy bezpieczeństwem a rygorem tych przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JanuszPalikot">Czy są inne pytania? Nie słyszę. Chcę w takim razie zapytać na zakończenie, czy mogą panie potwierdzić, że w Wielkiej Brytanii przedsiębiorca ma 3 miesiące na zgłoszenie do odpowiedniego urzędu informacji o rozpoczęciu działalności gospodarczej. Urząd dostarcza przedsiębiorcy informacje na temat sposobu prowadzenia ksiąg i wszystkich czynności rejestracyjnych. Jak popularne jest takie rozwiązanie w innych krajach? Chodzi mi głównie o czas wolny między rozpoczęciem działalności a obowiązkiem rejestracji firmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MelissaJohns">W danych raportu „Doing Business” nie pokazujemy takich danych, więc nie znam odpowiedzi na pana pytanie. Z mojej wiedzy wynika, że w Wielkiej Brytanii tylko 13 dni zajmuje zarejestrowanie oficjalne firmy. Chodzi o procedury. Nie znam reguły 3 miesięcy. Możemy to sprawdzić i przekazać państwu taką informację, jak również dane dotyczące innych krajów. Wiem, że w niektórych państwach zezwala się na to, aby firma rozpoczęła działalność jeszcze zanim zostanie zakończony proces kontroli i oceny firmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#SylviaSolf">Generalnie faktycznie powinno tu być więcej wolności, jeśli chodzi o firmy z ograniczoną odpowiedzialnością. Ochrona pojawia się jednak dopiero, gdy firma jest oficjalnie zarejestrowana. To kwestia kompromisu. Lepszy jest jednak system, gdzie rejestracja odbywa się szybciej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MelissaJohns">Poruszamy tu kwestię roli rządu w rejestracji firmy i upewnienie się, że działa ona w sposób przejrzysty, oficjalny, że wszystkie dokumenty zostały złożone i są odpowiednio wypełnione, struktura właścicielska spółki jest widoczna i ewentualni wierzyciele lub inwestorzy mogą się jej przyjrzeć. Nie jest rolą rządu decydować, czy biznes-plan jest dobry, rząd nie powinien merytorycznie badać spółki. Stwierdzamy, że w skali globalnej kraje, w których jest najwyższy odsetek firm oficjalnie zarejestrowanych, a odsetek bezrobocia jest najniższy, są krajami, których rządy ograniczają wtrącanie się w ten proces. Dokumenty muszą być kompletne, działalność zgodna z prawem, ale nie patrzy się na merytoryczną stronę aktywności firmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanuszPalikot">Na zakończenie chcę podziękować za spotkanie. Będziemy w regularnym kontakcie z biurem Banku Światowego w Warszawie, poinformujemy o przebiegu naszych prac. W ciągu najbliższych kilku tygodni spodziewamy się pierwszych inicjatyw związanych z odbiurokratyzowaniem polskiej gospodarki. Dziękujemy za państwa sugestie i materiały. Pod koniec roku mam nadzieję na kolejne tego typu spotkanie podsumowujące to, co udało się nam zrobić w ciągu 2008 r.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JanuszPalikot">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>