text_structure.xml
44.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WaldyDzikowski">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia niektórych projektów ustaw z zakresu prawa wyborczego. Witam panie i panów posłów. Witam zaproszonych gości. Witam pana ministra Sosnowskiego, który reprezentuje rząd. Witam pana ministra Czaplickiego z Państwowej Komisji Wyborczej. Witam również sekretariat i Biuro Legislacyjne.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#WaldyDzikowski">Szanowni państwo w trakcie dzisiejszego posiedzenia Komisji Nadzwyczajnej rozpatrzymy dwa punkty zawarte w porządku obrad. Punkt pierwszy dzisiejszego porządku obrad obejmuje rozpatrzenie poprawek do tzw. projektu ustawy parytetowej. Ostatecznie doszliśmy jednak do wniosku, że będzie to określone kwotowo. Dokładnie jest to 35%. Odbyło się już drugie czytanie. Praktycznie rzecz ujmując zgłoszono tożsame poprawki. Klub Parlamentarny SLD zgłosił trzy poprawki. Natomiast w imieniu Klubu SDPL pan marszałek Marek Borowski zgłosił dwie poprawki. W tym momencie przystąpimy do procedowania nad tymi poprawkami. Tych poprawek jest pięć. Czy mógłbym prosić pana posła Kochanowskiego o krótkie zreferowanie tych poprawek w imieniu Klubu SLD? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanKochanowski">Poprawki są powszechnie znane. Chodzi o parytet na listach. Wszystkie trzy poprawki dotyczą tego samego zagadnienia. Wprowadzenie parytetu daje równe szanse dla obojga płci. Dyskutowaliśmy wiele razy na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WaldyDzikowski">Dokładnie tak. Poprawki sprowadzają się do wprowadzenia parytetu. Chodzi o to, żeby tutaj było 50%. W konsekwencji w pierwszej trójce na liście będzie kobieta i mężczyzna, a w piątce dwie kobiety. Tak, poprawki pierwsza i trzecia zostały zgłoszone przez Klub SLD. Chciałbym zapytać Biuro Legislacyjne, czy głosujemy te poprawki rozłącznie, czy może łącznie. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WojciechMiller">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Jeżeli chodzi o pierwszą poprawkę Klubu Parlamentarnego SLD, to analogiczne poprawki zostały zgłoszone do ustaw zmienianych ustawą o parytetach. Chodzi tutaj o poprawki drugą i czwartą. W związku z tym powstaje tutaj pytanie do wnioskodawców. Chodzi o to, czy wnioskodawcy uważają, że to rozwiązanie powinno być analogicznie przyjęte we wszystkich zmienianych ordynacjach. W takim przypadku procedowanie sprowadzałoby się do łącznego głosowania nad tymi poprawkami. Jednak, jeżeli wnioskodawcy dopuszczają możliwość przyjęcia poprawki w odniesieniu do jednej lub dwóch zmienianych ordynacji, to wówczas te poprawki powinny być głosowane rozłącznie. Powiem jeszcze tylko, że przyjęcie poprawki drugiej automatycznie spowoduje, że poprawka trzecia zgłoszona przez pana marszałka Marka Borowskiego stanie się bezprzedmiotowa. W związku tym powstaje tutaj pytanie skierowane do pana marszałka Borowskiego. Chodzi o to, czy pan marszałek Borowski uważa, że jego poprawki powinny być rozpatrywane łącznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WaldyDzikowski">Chodzi o poprawkę czwartą? Z materiału wynika, że poprawka trzecia została zgłoszona przez Klub SLD.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WojciechMiller">Poprawka trzecia została zgłoszona przez pana marszałka Borowskiego w imieniu SDPL.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WaldyDzikowski">Rozumiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WojciechMiller">Jeżeli wnioskodawcy uznają, że zgłoszone poprawki powinny być rozpatrywane łącznie, to wówczas przyjęcie poprawek zgłoszonych przez Klub Poselski SLD spowoduje bezprzedmiotowość poprawek zgłoszonych przez pana marszałka Borowskiego w imieniu SDPL.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, pan poseł Jan Kochanowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanKochanowski">Proponuję głosować wszystkie poprawki łącznie i umieścić parytet we wszystkich ordynacjach. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję bardzo. Czy mógłbym prosić pana marszałka Borowskiego o krótkie uzasadnienie swoich poprawek? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MarekBorowski">Myślę, że to uzasadnienie będzie naprawdę krótkie, ponieważ dyskutowaliśmy na ten temat już wiele razy. Ponadto znajdujemy się w gronie osób, które doskonale wiedzą, o co chodzi. W związku z tym mogę jedynie powtórzyć, że jeżeli decydujemy się na przyjęcie co najmniej kwoty i jeżeli mamy w przyszłości ocenić skuteczność tego rozwiązania, to nie powinniśmy dopuszczać do sytuacji, w której rozkład na liście będzie nieproporcjonalny. Przykładowo chodzi o sytuację, w której ściśle trzymamy się parytetu kobiet. Oczywiście ustawa mówi o kobietach i mężczyznach, ale wiemy, że kobiet jest mniej. Jeżeli później miałoby się okazać, że kobiety będą reprezentowane w 35%, ale raczej w dalszych częściach listy, to po przeanalizowaniu wyników tych wyborów może się okazać, że ta ustawa nie przyniosła zakładanych skutków. Wówczas nie bardzo będzie wiadomo, czy stało się tak, ponieważ cały ten pomysł był do niczego, czy też może dlatego, że nie zachowano odpowiednich zasad, jeżeli chodzi o umieszczanie kobiet na liście. Chodzi o sytuację, w której kobiety zostałyby umieszczone z tyłu tabeli.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#MarekBorowski">W trakcie debaty poseł sprawozdawca, pani Halina Rozpondek powiedziała, że tę kwestię należy pozostawić samym partiom, które będą o tym decydowały. Jeżeli przyjmiemy to rozumowanie, to można je również rozciągnąć na kwotę 35% i powiedzieć, że właściwie powinniśmy to zostawić partiom. Partie przecież wiedzą, że kobiet powinno być więcej. Z tego powodu uważam, że to jest poprawka, która nie jest w żaden sposób niebezpieczna. W moim przekonaniu poprawka ta nie zakłóca w żaden sposób możliwości ułożenia miejsc. Jednocześnie jednak daje ona gwarancję, że cel jaki chcemy zrealizować przy pomocy tej ustawy ma większe szanse realizacji, niż w sytuacji gdybyśmy go nie zrealizowali.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#MarekBorowski">Chciałbym odnieść się do jeszcze jednej kwestii. Kiedy wchodziłem na salę toczyła się dyskusja na temat tego, co zostanie przyjęte, a co stanie się bezprzedmiotowe. Powiem szczerze, że nie bardzo rozumiem, o co tutaj chodzi. Osobiście nie czytałem tych poprawek, ale z dyskusji wiem, że Klub SLD zgłasza propozycję zgodną z projektem obywatelskim. Chodzi tutaj o parytet, czyli o połowę miejsc na listach. Chciałbym zaznaczyć, że jedno nie wyklucza drugiego. Można przecież przyjąć zasadę, że jest połowa i jednocześnie przyjąć zasadę, że na pierwszych pięciu miejscach jest taki rozkład jak powiedziałem. W związku z tym nie bardzo mogę zgodzić się ze stwierdzeniem, że coś jest tutaj bezprzedmiotowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję bardzo. Myślę, że tutaj chodzi o coś innego. Proszę bardzo, pan mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WojciechMiller">Szanowni państwo, oczywiście oba te rozwiązania mogłyby funkcjonować, ale my pokazujemy, w jaki sposób została przedstawiona poprawka przez Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Poprawka ta nadawała brzmienie całemu ust. 2a. Rozumiem przez to, że intencją wnioskodawców było takie sformułowanie ust. 2a. Właśnie dlatego mówię o bezprzedmiotowości przyjęcia poprawek zgłoszonych przez Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WaldyDzikowski">Panie marszałku, proszę o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MarekBorowski">Dobrze. Jeżeli poprawka została tak sformułowana, że zmienia ona treść całego przepisu, a moja poprawka odnosi się do tego samego przepisu i komplikuje sprawę, to rozumiem, że rzeczywiście tak będzie, ale po głosowaniu w Sejmie, a nie po głosowaniu na posiedzeniu Komisji. Komisja może rekomendować lub nie rekomendować określone rozwiązania, ale to Sejm musi zdecydować. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję bardzo. Czy są jeszcze jakieś głosy w tej sprawie? Proszę bardzo, pani poseł Halina Rozpondek.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#HalinaRozpondek">Również nie zrozumiałam tej kwestii. Poprawki zgłoszone przez pana marszałka Borowskiego są inne niż poprawki zgłoszone przez SLD. Tutaj mamy parytet, a tutaj miejsca na listach. Jednocześnie mam jedno pytanie. Rozumiem, że pan marszałek zmienia jedynie art. 2 i art. 3. Z kolei art. 1 pozostaje tutaj bez zmian. Czy tak to wygląda?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MarekBorowski">Tak. Mówię tutaj o parlamencie krajowym i Parlamencie Europejskim. Świadomie nie ma tutaj samorządu. Dzieje się tak, ponieważ na listach proporcjonalnych w samorządach mamy bardzo różne liczby mandatów i w związku z tym również różne liczby kandydatów. Istnieją sytuacje, w których mamy jedynie cztery mandaty i liczba kandydatów również nie jest o wiele większa. W tej sytuacji zasada, zgodnie z którą w pierwszej piątce ma coś być jest trochę sztuczna. Natomiast, jeżeli chodzi o parlament krajowy i Parlament Europejski, to w sytuacji, gdy przyjmiemy Kodeks wyborczy, ta liczba kandydatów będzie się kształtowała na poziomie od jedenastu do dwudziestu dziewięciu kandydatów w parlamencie krajowym, a w Parlamencie Europejskim do dziesięciu kandydatów. W związku z tym jest to już liczba, przy której możemy mówić o pierwszej piątce.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję bardzo. Czy ktoś jeszcze z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę. Szanowni państwo, w takim razie przystępujemy do głosowania. Będziemy głosować nad poprawką pierwszą, zgłoszoną przez Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Poprawka ta mówi o parytetach. Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WojciechMiller">Panie przewodniczący, powinniśmy głosować nad poprawką pierwszą, drugą i czwartą.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WaldyDzikowski">Pierwszą, drugą i czwartą. Zgadza się. Będziemy głosować łącznie poprawki pierwszą, drugą i czwartą. Poprawki zostały zgłoszone przez Klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#WaldyDzikowski">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawek pierwszej, drugiej i czwartej? Dziękuję. Kto jest przeciw? Dziękuję. Kto się wstrzymał? Dziękuję. Przy 1 głosie za, 6 przeciw i 2 głosach wstrzymujących poprawki nie uzyskały pozytywnej rekomendacji Komisji Nadzwyczajnej. Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WojciechMiller">Panie przewodniczący, pojawiły się tutaj pewnego rodzaju wątpliwości. Prosiłbym, żeby wnioskodawcy mogli się ustosunkować do poprawek, które zostały przed chwilą przegłosowane. Jak już wspomniałem, poprawka została zgłoszona w takim kształcie i tak zapisywała przepis, że jej przyjęcie powodowałoby bezprzedmiotowość poprawki zgłoszonej przez pana marszałka Marka Borowskiego. Oczywiście mogło być również tak, że był to pewnego rodzaju błąd w zapisie. Chodziłoby tutaj jedynie o wprowadzenie wymogu, który nie przeczy wymogom zawartym w poprawce zgłoszonej przez pana marszałka Borowskiego. Oczywiście jest to istotne z technicznego punktu widzenia sposobu zapisu tych poprawek i ewentualnych konsekwencji ich przyjęcia. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, pan poseł Jan Kochanowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanKochanowski">My w tej chwili nie możemy nic zrobić. Poprawka została zgłoszona i ona nie uzyskała akceptacji w drugim czytaniu. W takiej sytuacji nie wiem, co możemy zrobić.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MarekBorowski">Panie przewodniczący, zaraz ułatwię rozwiązanie tego problemu. Oczywiście nie zanosi się na to, żeby ta poprawka przeszła, ale gdyby tak się stało, to ja nie będę niezadowolony, że moja poprawka w ogóle nie będzie głosowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję bardzo. Proszę państwa, przystępujemy do głosowania poprawki trzeciej i poprawki piątej. Poprawki te zostały zgłoszone przez Klub SDPL. Pan Marszałek Borowski je uzasadnił.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#WaldyDzikowski">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawek trzeciej i piątej? Dziękuję. Kto jest przeciw? Dziękuję. Kto się wstrzymał? Dziękuję. Przy 1 głosie za, 6 przeciw i jednym głosie wstrzymującym poprawki nie uzyskały pozytywnej rekomendacji Komisji.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#WaldyDzikowski">Panie marszałku, dziękuję bardzo. Musimy wyznaczyć termin dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych na przedstawienie opinii. Posłem sprawozdawcą będzie pani poseł Halina Rozpondek. Termin dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych został ustalony na jutro do godziny 15.00. Wszystko wskazuje na to, że ustawę parytetową będziemy głosowali podczas następnego posiedzenia Sejmu. Niestety, nie zdążymy jej wprowadzić do tego porządku obrad. W przyszłym tygodniu mamy posiedzenie Sejmu i wówczas odbędzie się trzecie czytanie i głosowanie poprawek. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#WaldyDzikowski">Szanowni państwo, przechodzimy do drugiego punktu dzisiejszego porządku obrad. Odbyło się już pierwsze czytanie komisyjnego projektu ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę – Kodeks wyborczy. W związku z tym musimy przedstawić sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej po pierwszym czytaniu projektu ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę – Kodeks wyborczy. Informuję państwa, że jeżeli dzisiaj przyjmiemy sprawozdanie, to drugie czytanie Kodeksu wyborczego i przepisów wprowadzających odbyłoby się w środę. Taką mamy umowę z ministrem Czaplą. Możliwe, że byłoby to nawet pierwszy punkt porządku obrad. Następnie spotkalibyśmy się w celu rozpatrzenia poprawek do przepisów wprowadzających lub Kodeksu wyborczego, jeżeli zostałyby one zgłoszone. Natomiast w piątek głosowalibyśmy nad całym Kodeksem wyborczym i przepisami wprowadzającymi. Taki jest plan i harmonogram, który został ściśle ustalony, również w porozumieniu z Biurem Legislacyjnym. Chodzi o to, żeby dotrzymać wymaganych terminów. Mam na myśli półroczne vacatio legis, kwestię Senatu oraz podpis Prezydenta RP. Najpóźniejszym terminem ukazania się Kodeksu wyborczego w dzienniku wraz podpisem prezydenta jest termin 7 lutego. Stąd też takie terminy.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#WaldyDzikowski">W związku z tym przechodzimy do rozpatrzenia tych przepisów. Nie będziemy powoływać żadnej podkomisji. Po prostu rozpatrzymy te przepisy wprowadzające. Tak naprawdę jesteśmy tą Komisją, która w rzeczywistości była wnioskodawcą. Jeżeli pojawią się jakiekolwiek propozycje zmian, proszę się zgłaszać. Będę czytał ten projekt artykułami. Jeżeli pojawią się jakieś przemyślenia ze strony Biura Legislacyjnego lub Państwowej Komisji Wyborczej, to proszę zgłaszać swoje poprawki, gdy będę odczytywał poszczególne artykuły.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#WaldyDzikowski">Czy są jakieś uwagi do tytułu ustawy? Nie słyszę. Uznaję, że przyjęliśmy tytuł projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-27.6" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do rozdziału 1 zatytułowanego „Przepis ogólny”. Czy są jakieś uwagi lub propozycje zmian do art. 1? Proszę bardzo, pan poseł Marek Wójcik.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MarekWójcik">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Chciałbym wrócić do zagadnienia, które poruszyłem w trakcie ubiegłotygodniowych prac Komisji, jak również w trakcie pierwszego czytania z mównicy sejmowej. Otóż w moim osobistym przekonaniu nie ma najmniejszego sensu wpisywać tego zalecenia dla ustawodawcy, które zostało zawarte w uzasadnieniu jednego z orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi o to, aby nie zmieniać prawa wyborczego na sześć miesięcy przed pierwszą czynnością kalendarza czynności wyborczych. W moim przekonaniu parlament zajmując się teraz Kodeksem wyborczym czyni zadość wymogom i zaleceniom Trybunału Konstytucyjnego. Jestem przekonany, że wpisywanie tego półrocznego okresu w sposób, w jaki to zostało to zaproponowane w ustawie nie ma najmniejszego sensu. W moim przekonaniu prowadzi to do sytuacji, w której osoby, które będą chciały startować w jesiennych wyborach parlamentarnych nie będą miały pewności prawa. Przypomnę tylko, że był to najistotniejszy element wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Przytoczę nawet państwu fragment uzasadnienia Trybunału Konstytucyjnego zgodnie z którym „…każda więc zmiana normatywna w powyższym zakresie powinna być wprowadzona z takim wyprzedzeniem, aby wszyscy potencjalni aktorzy procesu wyborczego zdołali przeanalizować zmiany dotychczasowego stanu prawnego, a przede wszystkim dostosować swoje zachowanie do nowych reguł gry.”.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#MarekWójcik">Otóż, jeżeli wprowadzimy taki sześciomiesięczny okres spoczywania tej ustawy w art. 1, to wówczas doprowadzimy do sytuacji, gdzie do 1 sierpnia 2011 r. ci aktorzy gry, o których mówi Trybunał Konstytucyjny nie będą mieli pewności, czy obowiązują ich nowe przepisy, czy może stare przepisy. Oni nie będą wiedzieli, czy obowiązuje ich obecna ordynacja do Sejmu, czy też obowiązują ich przepisy Kodeksu wyborczego. Jest to o tyle ważne, że prawdopodobnie wybory odbędą się w październiku przyszłego roku. W związku z tym aktorzy życia publicznego, o których mówi Trybunał Konstytucyjny nie będą mieli wystarczająco dużo czasu na dostosowanie swoich zachowań do nowych reguł gry. Ze względu na taką sytuację proponuję, aby wykreślić w art. 1 słowa „zarządzonych po upływie sześciu miesięcy od dnia wejścia w życie tej ustawy”. Oznacza to, że przepisy wprowadzające ustawę – Kodeks wyborczy tak określą termin wejścia w życie, że Kodeks wyborczy wejdzie w życie z datą 1 lutego 2011 roku. Jednocześnie zostanie zachowany ten sześciomiesięczny okres, o którym mówi Trybunał Konstytucyjny. W moim przekonaniu dokonałem dość skrupulatnej analizy orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego i uważam, że Trybunał Konstytucyjny w tym orzeczeniu wskazywał ustawodawcy, kiedy należy i kiedy nie należy dokonywać zmian w prawie wyborczym. W moim przekonaniu decydując się na wejście w życie Kodeksu wyborczego 1 lutego 2011 roku czynimy zadość właśnie tym zaleceniom Trybunału Konstytucyjnego. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję bardzo, panie pośle. Czy są jakieś uwagi? Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MarekWójcik">Szanowni państwo, pozwolę sobie powtórzyć to, co mówiłem na ostatnim posiedzeniu Komisji, kiedy to państwo podejmowaliście inicjatywę w zakresie przepisów wprowadzających. Mianowicie w naszej ocenie tylko takie sformułowanie przepisów o wejściu w życie ustawy i wskazanie wprost, że nowe przepisy będą miały zastosowanie do wyborów zarządzonych po upływie sześciu miesięcy od dnia wejścia w życie wprowadzanej ustawy gwarantuje zachowanie zasady, o której mówi Trybunał Konstytucyjny w swoich orzeczeniach. Oczywiście z takim brzmieniem przepisów wiążą się pewnego rodzaju konsekwencje. Chodzi o konsekwencje, kiedy to wybory zostaną zarządzone przed 1 sierpnia. Mam na myśli wybory parlamentarne. Wówczas do tych wyborów Kodeks wyborczy nie miałby zastosowania, zgodnie z brzmieniem przepisu o wejściu w życie i stosowaniu w brzmieniu przedłożenia.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#MarekWójcik">Chciałbym również zwrócić uwagę na hipotetyczną sytuację, w której dojdzie do przedterminowych wyborów parlamentarnych i zostaną one przeprowadzone w oparciu o przepisy Kodeksu przed upływem sześciomiesięcznego okresu liczonego powiedzmy od 1 lutego. Konsekwencje zaskarżenia ze względu na tryb ustawy i orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności ustawy w zakresie trybu mogą powodować daleko idące konsekwencje, których nie jesteśmy stanie przewidzieć. Oczywiście jest to sytuacja hipotetyczna, aczkolwiek możliwa. Szanowni państwo, myśmy uczestniczyli w przygotowywaniu brzmienia tych przepisów i w naszym przekonaniu tylko takie brzmienie będzie gwarantem tego, że zasada, o której mówi Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniach zostanie zachowana. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję bardzo. Panie pośle, taka sytuacja może się zdarzyć, chociaż na razie nic na to nie wskazuje. Niemniej jednak prawo tworzy się także w celu uregulowania pewnych hipotetycznych sytuacji. Gdyby na przykład odbyły się wybory przedterminowe, które zostałyby przeprowadzone na podstawie zasad zawartych w Kodeksie wyborczym, to wówczas ta zalecana norma w postaci tego sześciomiesięcznego okresu nie zostanie zachowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MarekWójcik">Powiem szczerze, że osobiście nie widzę tutaj żadnego niebezpieczeństwa niezgodności z konstytucją przepisów, które wówczas by obowiązywały. Trybunał Konstytucyjny mówi o zmienianiu prawa na pół roku przed wyborami. W związku z tym Trybunał Konstytucyjny ma zapewne na myśli pewne sytuacje, kiedy ten termin wyborów da się mniej więcej przewidzieć. Natomiast w przypadku, gdyby miało dojść do wyborów przedterminowych, to mamy tutaj do czynienia z terminem, które w żadnym wypadku nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Jest to sytuacja zupełnie nadzwyczajna, której rozsądny ustawodawca nie jest w stanie w żaden sposób założyć na przyszłość. Ustawodawca nie może założyć terminu, w którym takie wybory miałyby się odbyć. W związku z tym jestem przekonany, że prawo wyborcze, które wówczas by obowiązywało byłoby zgodne z konstytucją. Ponadto proszę zwrócić uwagę na charakter zalecenia Trybunału Konstytucyjnego. To nie jest jakaś norma. Tak naprawdę jest to element orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego. Natomiast nie sądzę, aby można tutaj było orzekać o niezgodności przepisów w przypadku, gdy wybory byłyby przeprowadzone przedterminowo. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, pan minister Kazimierz Czaplicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#KazimierzCzaplicki">Pozwolę sobie nie odnosić się do tego, czy ma być ten termin sześciu miesięcy, czy też nie. Natomiast kwestia wyroku Trybunału Konstytucyjnego, w moim przekonaniu, panie pośle, jest trochę spłaszczana. Trybunał Konstytucyjny w jednym ze swoich ostatnich wyroków rozpatrując zmiany w prawie wyborczym powiedział wyraźnie, że wszystkie zmiany prawa wyborczego będą badane pod kątem art. 2 Konstytucji RP, który ma być wzorcem konstytucyjnym. Oznacza to, że każda zmiana prawa wyborczego będzie rozpatrywana pod kątem tego, czy rzeczywiście te zmiany w prawie wyborczym następują przed upływem sześciu miesięcy i to nie od daty wyborów, tylko od daty pierwszej czynności, czyli w gruncie rzeczy od zarządzenia wyborów. To oczywiście zasadniczo wydłuża termin obowiązywania vacatio legis. Mówię tylko o tym. Natomiast kwestia, czy to ma być, czy też nie należy do państwa. Nie jestem w stanie zabrać głosu w tej sprawie. Chciałbym jedynie zwrócić uwagę na pewne kwestie. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, pan poseł Marek Wójcik.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#MarekWójcik">Panie ministrze, dziękuję bardzo za tę uwagę. Uważam jednak, że w chwili obecnej parlament podejmując decyzję o zmianie ordynacji wyborczej jak najbardziej jest w tych terminach i na pewno mieści się w terminie wynikającym z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. W związku z tym zachowujemy się racjonalnie, z pełnym poszanowaniem dla orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego i z pełnym poszanowaniem dla terminów, które Trybunał Konstytucyjny wskazał. Natomiast musimy się nad tym zastanowić również od praktycznej strony. Trzeba się dowiedzieć, jakie będą praktyczne konsekwencje właśnie dla tych aktorów życia publicznego, o których Trybunał Konstytucyjny mówi w swoim orzeczeniu. W moim przekonaniu konsekwencje praktyczne wprowadzenia tego sześciomiesięcznego okresu spoczywania ustawy i umieszczenia go w art. 1 będą takie, że do 1 sierpnia 2011 roku, czyli na trzy miesiące przed wyborami, tak naprawdę ci aktorzy życia publicznego, o których troszczy się Trybunał Konstytucyjny nie będą mieli pewności prawa, zgodnie z którym odbędą się wybory. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, pan poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#MarekAst">Pozwolę sobie nie zgodzić się z uzasadnieniem pana posła Wójcika. My uchwalamy akt naprawdę wysokiej rangi, czyli Kodeks wyborczy. W przypadku Kodeksu vacatio legis zawsze jest dłuższe niż w przypadku innych przepisów. Abstrahuję już od orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Natomiast przedterminowe wybory nie są żadną nadzwyczajną okolicznością. One są określone w prawie i tam wyraźnie jest powiedziane, w jakich okolicznościach do nich dochodzi. W związku z tym nie będzie niczym nadzwyczajnym, jeżeli one odbędą się w terminie wiosennym. Powiem szczerze, że możemy to zakładać z dużą dozą prawdopodobieństwa. Wobec powyższego absolutnie zgadzam się z panem mecenasem. W moim przekonaniu sześciomiesięczne vacatio legis powinno zostać w tych przepisach. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, pan poseł Marek Wójcik.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#MarekWójcik">Panie pośle, powiem szczerze, że jestem zdziwiony, ponieważ w żadnym razie nie jesteśmy w stanie przewidzieć, czy przedterminowe wybory odbędą się i ewentualnie, kiedy to by się stało. Na razie nic na to nie wskazuje i w związku z tym trudno jest określać, że takie wybory miałyby się odbyć w ciągu najbliższych miesięcy i wypaść w okresie tego półrocznego okresu pomiędzy wejściem w życie ustawy, a tym okresem, w którym pierwsza czynność kalendarza czynności wyborczych, który obowiązuje nas wszystkich miałaby dojść do skutku. W związku z tym, uważam, że w żadnym wypadku nie da się przewidzieć, że te wybory przedterminowe miałby się odbyć, a nawet gdyby tak miało być, to nie jesteśmy w stanie określić, kiedy to miałoby się stać. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, pan poseł Marek Ast.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#MarekAst">Oczywiście przy niewielkiej dozie wyobraźni można to sobie wyobrazić. Jeszcze raz chciałbym powtórzyć, że vacatio legis w niczym nie przeszkadza, a jednocześnie podkreśla rangę aktu, który uchwalamy. To w niczym nie destabilizuje tego poczucia pewności aktorów sceny politycznej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z pań lub panów posłów chciałby zabrać głos? Nie słyszę. Panie pośle, rozumiem, że pan zgłasza tę poprawkę, czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#MarekWójcik">Tak. Mam przygotowaną poprawkę, która brzmi następująco: „w art. 1 ust. 1 skreślić słowa zarządzonych po upływie 6 miesięcy od dnia wejścia w życie tej ustawy”. Widzę, że Biuro Legislacyjne chce zabrać głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#WaldyDzikowski">Proszę bardzo, pan mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#WojciechMiller">Szanowni państwo, na szybko analizuję intencje poprawki pana posła Wójcika i zastanawiam się, czy redakcja przepisu, którą zaproponował jest właściwa. Nie wiem, czy w takiej sytuacji ust. 1 nie powinien stanowić, że Kodeks wyborczy wchodzi w życie z dniem 1 lutego i ma zastosowanie do kadencji organów, o których mowa w art. 1 tej ustawy następujących po kadencji w trakcie której ustawa weszła w życie. Z kolei ust. 2 stanowiłby, że do kadencji w trakcie której niniejsza ustawa weszła w życie stosuje się przepisy dotychczasowe. To chyba wówczas byłoby wystarczające.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#MarekWójcik">Przyjmuję uwagi pana mecenasa. W takiej sytuacji modyfikuję swoją poprawkę w ten sposób.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#WaldyDzikowski">Rozumiem, że poprawka została zmodyfikowana. Panie pośle, muszę powiedzieć, że czuję się teraz dużo lepiej w tym głosowaniu. Czy pan mecenas mógłby jeszcze raz odczytać treść poprawki już po wprowadzeniu tych modyfikacji? Są tutaj pewne wątpliwości. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#WojciechMiller">W tej sytuacji art. 1 ust. 1 brzmiałby następująco: „Ustawa z dnia… 2011 r. – Kodeks wyborczy wchodzi w życie z dniem 1 lutego 2011 r. i ma zastosowanie do kadencji organów, o których mowa w art. 1 tej ustawy następujących po kadencji w trakcie której ustawa weszła w życie.”. Z kolei ust. 2 brzmiałby następująco: „Do kadencji organów, o których mowa w art. 1 ustawy, o której mowa w ust. 1 w trakcie której ustawa weszła w życie stosuje się przepisy dotychczasowe.”. Chodzi o to, aby przepisy kodeksowe dotyczące czy to wyborów, czy też kadencji odnosiły się tylko do tych kadencji, które dopiero nastąpią i do wyborów, które dopiero zostaną zarządzone.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#WaldyDzikowski">To rozstrzyga wątpliwości, o których mówiliśmy. Gdyby nie było tego przepisu, to Kodeks wyborczy obowiązywałby i wówczas, gdyby odbyły się przedterminowe wybory zostałyby one zarządzone zgodnie z zasadami Kodeksu wyborczego. Wówczas mogłyby powstać wątpliwości związane z zasadą półrocznego vacatio legis, którą określił Trybunał Konstytucyjny. W związku z tym, uważam, że teraz ta kwestia jest bardziej czytelna i ta poprawka ma sens. Przynajmniej tak mi się wydaje. Proszę bardzo, pan poseł Jan Kochanowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JanKochanowski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Jeżeli przyjmiemy poprawkę, o której mówił pan mecenas, to i tak niczego nie zmienimy. Przecież ten przepis dotyczący sześciu miesięcy mówi dokładnie o tym samym. Jeżeli wybory się odbędą po sześciu miesiącach, to on wchodzi w życie, a jeżeli wcześniej, to wówczas obowiązują dotychczasowe przepisy. Po dodaniu ustępu, o którym pan mówił wszystko sprowadza się właściwie do tego samego. W wypadku wcześniejszych wyborów stosujemy stare rozwiązania, a w przypadku wyborów terminowych stosujemy Kodeks wyborczy. Według mnie tutaj się nic nie zmienia. W związku z tym ta poprawka nic na nie daje.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#WaldyDzikowski">Nie jest tak do końca, ponieważ nie mamy tutaj wpisanej tej normy sześciu miesięcy. Proszę bardzo, pan poseł Sławomir Piechota.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#SławomirPiechota">Mam prośbę o pięć minut przerwy przeznaczonej na konsultacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#WaldyDzikowski">Dobrze. Zarządzam pięciominutową przerwę.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#WaldyDzikowski">Proszę państwa, na ten moment pan poseł wycofuje swoją poprawkę. Porozmawiamy jeszcze na ten temat. Na razie przyjmujemy art. 1 w formie zaproponowanej w projekcie ustawy. Czy są jeszcze jakieś uwagi do art. 1? Nie słyszę. Uznaję, że przyjęliśmy art. 1.</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do art. 2. Czy są jakieś uwagi lub propozycje zmian do art. 2? Czy Biuro Legislacyjne ma jakieś uwagi do art. 2? Może pojawiły się jakieś nowe przemyślenia? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#SzymonWróbel">Szymon Wróbel, Departament Administracji Publicznej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Mamy pewną sugestię, którą chcielibyśmy poddać pod rozwagę szanownej Komisji. Chodzi o to, aby szanowna Komisja rozważyła, czy nie zrezygnować z przepisów, które w przedmiotowym projekcie ustawy nie są bezpośrednio związane z przedmiotem regulacji Kodeksu wyborczego. Konkretnie mam na myśli pkt 1 i pkt 2 w art. 2. Są to przepisy, które odnoszą się do sytuacji tworzenia nowych gmin w kraju. Naszym zdaniem przepisy te nie są bezpośrednio związane z problematyką Kodeksu wyborczego. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję bardzo. Czy Biuro Legislacyjne ma jakieś uwagi? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#WojciechMiller">Szanowni państwo, kwestia, o której powiedział przedstawiciel Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji została przez nas przedstawiona na posiedzeniu, na którym…</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#WaldyDzikowski">Przepraszam bardzo, panie mecenasie. Proszę państwa o spokój. Proszę posłuchać, w czym jest rzecz.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#WojciechMiller">Sygnalizowaliśmy to zagadnienie na posiedzeniu, na którym państwo podejmowali inicjatywę dotyczącą przepisów wprowadzających. Rzeczywiście, część przepisów projektowanych w ustawie o samorządzie gminnym, jak również w ustawie o samorządzie powiatowym i samorządzie województwa nie jest ściśle związana z wejściem w życie Kodeksu wyborczego. Powodem, dla którego te przepisy znalazły się w projekcie była państwa decyzja co do tego, żeby rozwiązania, które przewiduje projekt senacki były uwzględnione w Kodeksie wyborczym. Zmiany w ustawach samorządowych stanowiły pewnego rodzaju dopełnienie tych zmian w ustawach wyborczych. Właśnie dlatego te przepisy znalazły się w projekcie przepisów wprowadzających. W międzyczasie drukiem sejmowym ukazał się projekt senacki. Chodzi o druk nr 3601, który w sposób całościowy odnosi się do tych kwestii. Myślę, że w niedalekiej przyszłości druk ten trafi też do Komisji, w związku z tym, że dotyczy on kwestii wyborczych.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#WojciechMiller">Rzeczywiście podzielam tutaj zdanie reprezentowane przez przedstawiciela Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, który twierdzi, że to nie są zmiany ściśle powiązane z wejściem w życie Kodeksu wyborczego. Nasze przemyślenia z ostatnich chwil są takie, żebyście państwo rzeczywiście rozważyli skreślenie tych zmian. Praca nad tymi przepisami byłaby wówczas kontynuowana w ramach druku nr 3601. Z tego co wiem, to Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji ma pewnego rodzaju uwagi i wątpliwości co do brzmienia tych przepisów w takim kształcie, w jakim znalazły się one w przepisach wprowadzających Kodeks wyborczy. W związku z tym z naszej strony mamy sugestię, aby w tym momencie zrezygnować z tych zmian w przepisach wprowadzających i zastanowić się nad nimi głębiej w ramach prac nad drukiem nr 3601. Przygotowaliśmy odpowiednią poprawkę, która dotyczy tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#WaldyDzikowski">Proszę o przedstawienie tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#WojciechMiller">W art. 2 polegałoby to na skreśleniu pkt 1 i 2. Z kolei w pkt 6, który dotyczy art. 98a usunięte byłyby te rozwiązania, które dotyczą kwestii, o których przed chwilą powiedziałem. Wówczas brzmienie tego przepisu byłoby jedynie prostą zamianą powołania na przepisy obowiązujące w ordynacji powołaniem na Kodeks wyborczy. Konsekwencje tego znalazłyby się w art. 3 pkt 3, w art. 86a ust. 1 oraz w art. 4 pkt 3 i w art. 85a ust. 1. My taką poprawkę przygotowaliśmy i jeżeli państwo zdecydują się na podzielenie naszego zdania i przyjęcie takiej poprawki, to oczywiście służymy tekstem.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#WaldyDzikowski">Dobrze. Osobiście podzielam te wątpliwości i w związku z tym przejmuję tę poprawkę. Za moment okaże się, czy uzyska ona akceptację Komisji. Wydaje się, że poprawka ta jest logiczna, biorąc pod uwagę sugestie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Czy macie państwo jakieś uwagi do tej propozycji? Nie słyszę. W taki razie przyjmujemy art. 2 wraz z propozycjami zmian zgłoszonymi przez mnie. Czy ktoś jest przeciw? Nie słyszę Uznaję, że przyjęliśmy art. 2. Oczywiście tutaj znajdują się zapisy dotyczące także innych artykułów. Zostanie nam zasygnalizowane, których artykułów dotyczą zmiany, które są konsekwencją zmiany art. 2.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do art. 3. Czy są jakieś uwagi lub propozycje zmian? Nie słyszę. Uznaję, że przyjęliśmy art. 3.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do art. 4. Czy są jakieś uwagi lub propozycje zmian? Pamiętajcie państwo również o zmianie, o której mówiło Biuro Legislacyjne. Nie słyszę uwag. Uznaję, że przyjęliśmy art. 4.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do art. 5. Czy są jakieś uwagi lub propozycje zmian? Nie słyszę. Uznaję, że przyjęliśmy art. 5.</u>
<u xml:id="u-62.4" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do art. 6. Czy są jakieś uwagi lub propozycje zmian? Nie słyszę. Uznaję, że przyjęliśmy art. 6.</u>
<u xml:id="u-62.5" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do art. 7. Czy są jakieś uwagi lub propozycje zmian? Nie słyszę. Uznaję, że przyjęliśmy art. 7.</u>
<u xml:id="u-62.6" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do art. 8. Czy są jakieś uwagi lub propozycje zmian? Nie słyszę. Uznaję, że przyjęliśmy art. 8.</u>
<u xml:id="u-62.7" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do art. 9. Czy są jakieś uwagi lub propozycje zmian? Nie słyszę. Uznaję, że przyjęliśmy art. 9.</u>
<u xml:id="u-62.8" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do art. 10. Czy są jakieś uwagi lub propozycje zmian? Nie słyszę. Uznaję, że przyjęliśmy art. 10.</u>
<u xml:id="u-62.9" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do art. 11. Czy są jakieś uwagi lub propozycje zmian? Nie słyszę. Uznaję, że przyjęliśmy art. 11.</u>
<u xml:id="u-62.10" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do art. 12. Czy są jakieś uwagi lub propozycje zmian? Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#WojciechMiller">Szanowni państwo, tutaj również występuje kwestia, o której mówiliśmy na ostatnim posiedzeniu Komisji. W związku z tym, że zostały zmienione zasady przeprowadzania wyborów w jednomandatowych okręgach wyborczych w wyborach do rady gminy wskazywaliśmy, że pojawi się potrzeba nowego podziału gmin na okręgi. Po konsultacjach z Państwową Komisją Wyborczą uznaliśmy, że przepis, który obligowałby rady gminy do podziału gminy na okręgi wyborcze powinien znaleźć się w przepisach wprowadzających. W związku z tym przygotowaliśmy taką propozycję. Zgodnie z tą poprawką „rada gminy dokona podziału gminy na okręgi wyborcze w wyborach do rad gmin w terminie 12 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy – Kodeks wyborczy”.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#WaldyDzikowski">Pan poseł Marek Wójcik przejął tę poprawkę. Czy są jakieś uwagi do poprawki zgłoszonej przez Biuro Legislacyjne i przejętej przez pana posła Wójcika? Nie słyszę. W związku z tym, że nie ma sprzeciwu, uznaję, że przyjęliśmy poprawkę zgłoszoną przez pana posła Wójcika.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do art. 13. Czy są jakieś uwagi lub propozycje zmian? Nie słyszę. Uznaję, że przyjęliśmy art. 13.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do art. 14. Czy są jakieś uwagi lub propozycje zmian? Nie słyszę. Uznaję, że przyjęliśmy art. 14.</u>
<u xml:id="u-64.3" who="#WaldyDzikowski">Proszę państwa, w takim razie przyjmujemy całe sprawozdanie. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem sprawozdania wraz z wprowadzonymi zmianami? Dziękuję bardzo. Stwierdzam, że Komisja przyjęła sprawozdanie jednomyślnie. Posłem sprawozdawcą będzie pan poseł Marek Wójcik. Termin dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych na przekazanie opinii wyznaczam do jutra do godziny 15.00. To był drugi punkt dzisiejszego porządku obrad. Proszę państwo, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#WojciechMiller">Szanowni państwo, chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestię. W związku z tym, że projekt posługiwał się niezmienioną numeracją w międzyczasie powstało sprawozdanie do Kodeksu wyborczego i została ujednolicona numeracja. Stąd też dokonamy takiej właśnie korekty. To będzie miało charakter czysto techniczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#WaldyDzikowski">Rozumiem, że Biuro Legislacyjne zajmie się tą kwestią. Dziękuję bardzo. Przypominam jeszcze raz, że drugie czytanie projektu odbędzie się w środę rano. Zapewne będzie to pierwszy punkt harmonogramu obrad Sejmu. Później będą ewentualne poprawki do obu projektów ustaw. Następnie odbędzie się posiedzenie Komisji, na którym zostaną rozpatrzone poprawki. Z kolei trzecie czytanie odbędzie się w piątek w bloku głosowań. Dziękuję państwu bardzo. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>