text_structure.xml
56.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JerzyKozdroń">Otwieram posiedzenie Komisji. Dzień dobry państwu. Witam wszystkich bardzo serdecznie. Witam pana ministra. Witam zgromadzonych szanownych gości. Witam Naczelną Radę Adwokacką. Witam wszystkich państwa posłów, legislatorów. Proszę państwa, dzisiejszy porządek obrad obejmuje cztery punkty; rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego (druk nr 631), rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcje ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz ustawy – Prawo dewizowe (druk nr 470), powołanie podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz Kodeks postępowania karnego (druk nr 753) oraz rozpatrzenie komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (druk nr 810). Jeżeli państwo pozwolicie, to dzisiejsze posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej ds. spraw zmian w kodyfikacjach rozpoczniemy od ostatniego punktu, ponieważ jest z nami przedstawicielka wnioskodawców, która jednocześnie ma w tej chwili posiedzenie swojej Komisji „Przyjazne państwo”…</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PosełHannaZdanowskaspozaskładuKomisji">Nie, nie. Podkomisji do spraw monitorowania systemu podatkowego, gdzie także jestem posłem sprawozdawcą. Dlatego bardzo bym prosiła, o to, aby ten punkt został rozpatrzony jako pierwszy.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JerzyKozdroń">W związku z tym, w drodze wyjątku, zgodzimy się.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełHannaZdanowskaspozaskładuKomisji">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JerzyKozdroń">Bardzo proszę, pani poseł, o przedstawienie projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełHannaZdanowskaspozaskładuKomisji">Dziękuję. Panowie przewodniczący, szanowni państwo, w imieniu Komisji „Przyjazne państwo” mam zaszczyt przedstawić projekt zmiany ustawy– Kodeks Cywilny. W przekonaniu Komisji „Przyjazne państwo”, regulacja jest bardzo prosta. Regulacja ta praktycznie sprowadza się do jednej rzeczy. Chcemy umożliwić podmiotom profesjonalnym, czyli przedsiębiorcom, zawieranie umów najmu na dłuższy okres, na czas oznaczony do lat trzydziestu. W obecnie obowiązującym stanie prawnym jest możliwość zawierania umów najmu na czas określony, do lat dziesięciu. Po upływie dziesięciu lat, umowa ta staje się niejako automatycznie umową na czas nieokreślony. Nie muszę z pewnością państwu tłumaczyć jakie skutki niesie ze sobą umowa zawarta na czas określony, a jakie umowa na czas nieokreślony. Ma to duże znaczenie dla pewności stosunków gospodarczych pomiędzy przedsiębiorcami i dla całego obrotu gospodarczego. Taki postulat wielokrotnie pojawiał się ze strony środowisk gospodarczych. Postulowano zwiększenie możliwość zawierania umowy najmu na czas określony do lat trzydziestu. A jednej strony, jest to zwiększenie pewności w normalnym rachunku zysków, dla inwestorów inwestujących w powierzchnie przeznaczone pod wynajem. Z drugiej strony, dla wynajmujących jest to doskonały sposób na to, aby mieć pewność, że jeżeli dokonują w danym obiekcie pewnych inwestycji, innych niż własne, mają pewność, że to im się zwróci. Jest to bardzo ważne w przypadku gdy chodzi o środki europejskie. Gdyby firmy chciały pozyskiwać środki na inwestycje, związane z rozwojem w nie swoim obiekcie, prawo zastrzega określony okres czasu i musi to podlegać stopie zwrotu. Jest to również bardzo istotne. Wówczas, do lat trzydziestu, mają taką umowę najmu. Taka umowa może stanowić swoistego rodzaju podwalinę do ewentualnej możliwości składania wniosku o dofinansowanie w ramach środków europejskich na inwestycje. W związku z powyższym, w imieniu Komisji „Przyjazne państwo” bardzo proszę o pozytywne rozpatrzenie i przychylne zaopiniowanie tego projektu. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JerzyKozdroń">My „Przyjaznemu państwu” jesteśmy gotowi nieba uchylić. Mam jednak pewną wątpliwość, dotyczącą art. 1 § 2 projektu tejże ustawy. Zapytam wprost, czy Komisja „Przyjazne państwo” zwracała się do konstytucjonalistów o zbadanie zgodności z konstytucją tego zaproponowanego paragrafu drugiego. Mam na myśli zwłaszcza art. 64 Konstytucji RP, w którym mowa jest o równej ochronie własności praw majątkowych i prawa do dziedziczenia. Mówi się tu o równej ochronie wszystkich stron. W związku z tym, czy to nie będzie wprowadzenie pewnego uprzywilejowania? Czy badaliście to pod tym kątem? Badaliście to w tym zakresie?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełHannaZdanowskaspozaskładuKomisji">Panie przewodniczący, nie zwracaliśmy się do konstytucjonalistów, natomiast uzyskaliśmy pozytywną opinię ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości podpisaną przez pana ministra Ćwiąkalskiego. W opinii tej pan minister jednoznacznie wskazał, że ta forma i ten zakres zmian jest wskazany. Z opinii jasno wynika, że propozycja ta zyskuje pełną aprobatę ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości. Stąd nie braliśmy pod uwagę tego, by zgłosić to jeszcze do konstytucjonalistów.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JerzyKozdroń">Dobrze. Dziękuję. Zapytajmy Ministerstwo Sprawiedliwości. Panie ministrze, czy macie sprecyzowane stanowisko w sprawie tego projektu?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JacekCzaja">Tak. Rada Ministrów w trybie szczególnym dotyczącym współpracy z Komisją „Przyjazne państwo” wydała oficjalną opinię w tej kwestii. Opinia co do tej regulacji jest pozytywna. Minister Sprawiedliwości jako Prokurator Generalny również się wypowiadał na ten temat, jednak w innym trybie, w trybie ustawy o Prokuraturze. Miałem zaszczyt wystąpić reprezentując rząd w trakcie pierwszego czytania projektu ustawy. Odniosłem się do tego pozytywnie. Ten przepis poprawia warunki działania przedsiębiorców. Strony umowy są traktowane równo. Ponadto strony umowy, zgodnie z zasadą swobody umów i innymi przepisami Kodeksu Cywilnego, nawet w przypadku zawierania umowy na czas określony, mogą jeśli zechcą przewidzieć wypowiedzenie umowy, w szczególnych sytuacjach, w których będzie to dopuszczalne. W zasadzie możliwe są trzy sytuacje prawne. Pierwsza, umowa na czas określony, wówczas zawarcie umowy będzie możliwe na trzydzieści lat, bez możliwości wypowiedzenia umowy. Ta sytuacja jest najbardziej stabilna dla obu stron stosunku prawnego. Druga, gdy umowa jest zawarta na czas określony, ale korzystając z przepisów Kodeksu cywilnego strony przewidzą możliwość, w pewnych sytuacjach, tylko będą musiały je dokładnie określić, wcześniejszego wypowiedzenia umowy. Trzecia sytuacja, gdy umowa jest zawierana na czas nieokreślony, można w każdym momencie wypowiedzieć umowę bez podania przyczyn. To jest cała gama środków sytuacji prawnych, które pozostają do dyspozycji stron tego stosunku. Jeśli chodzi o to, że dotyczy to przedsiębiorców, to cóż, wiele przepisów prawa cywilnego ogranicza się wyłącznie do przedsiębiorców. Równość wobec prawa nie ma tutaj bezwzględnego znaczenia. Ta zasada nie oznacza, że wszyscy muszą być równo traktowani, tylko odnosi się do podmiotów w takich samych sytuacjach. Chodzi o takie samo traktowanie takich samych podmiotów będących w podobnej sytuacji. Podmioty równe pod względem swojej sytuacji faktycznej mają być traktowane równo w podobnej sytuacji. Tutaj mamy do czynienia z przedsiębiorcą, czyli osobą, która wykłada swoje środki majątkowe ryzykując, ponosząc określone ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej. Właśnie to ryzyko jest istotnym czynnikiem różnicującym sytuację przedsiębiorcy i sytuację innych podmiotów stosunków prawnych. W związku z tym nie wydaje mi się, ale oczywiście niezbadane są wyroki Trybunału Konstytucyjnego, aby w tym przypadku zachodziła istotna obawa niezgodności z konstytucją.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JerzyKozdroń">Dziękuję. Pan mecenas chce zabrać głos w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejSiemiński">Jeśli mówili o równość stron, gdy umowa zawarta jest między przedsiębiorcami, to w porządku, a co jeżeli będzie to umowa pomiędzy osobą fizyczną, właścicielem a przedsiębiorcą? Jeżeli pozostaje przepis poprzedni między umowami, to jaka następuje korelacja tych dwóch przepisów? Rodzi się tu wątpliwość.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JerzyKozdroń">Wydaje się, że nie ma wątpliwości panie mecenasie, bo w tym przepisie mówi się, że jeżeli stronami umowy są tylko przedsiębiorcy to mamy możliwość zawarcia umowy na trzydzieści lat. Natomiast, jeżeli jedną ze stron jest przedsiębiorcą, a druga nie, to stosuje się przepisy z paragrafu pierwszego. Bardzo proszę, pan poseł Grzegorz Karpiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#GrzegorzKarpiński">Też mam jedną wątpliwość związaną z tym przepisem. Czy dotyczy on też sytuacji, gdy przedsiębiorcą jest osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą, która wynajmuje lokal, z którego nie korzysta przy prowadzeniu tej działalności gospodarczej? Czy taka osoba będzie traktowana jako przedsiębiorca z tego tytułu, że jest zarejestrowana w rejestrze?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JerzyKozdroń">Panie pośle, to zależy od sytuacji. Mogę prowadzić działalność gospodarczą, a dla celów prywatnych wynająć lokal. Jeśli zawieram umowę w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, jeśli jest to związane z prowadzoną działalnością gospodarczą, to jest to oczywiste, że zastosowanie tu będą miały inne przepisy.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#GrzegorzKarpiński">A w tym pierwszym przypadku?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JerzyKozdroń">A w tym pierwszym przypadku nie. Nie. Panie ministrze, to co pan powiedział, po zastanowieniu, muszę przyznać, że ma pan rację. Na pierwszy rzut oka wydawało się, że to może być sprzeczne. Niemniej jednak art. 64 ust. 3 konstytucji mówi, że „Własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności”. Wydłużenie okresu najmu samej istoty prawa własności nie narusza. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#GrzegorzKarpiński">Panie przewodniczący, to nie będzie pytanie a tylko głos w dyskusji. Panie przewodniczący, szanowni państwo, zapoznałem się z dołączoną do druku opinią Sądu Najwyższego sporządzoną przez Biuro Studiów i Analiz i muszę powiedzieć, że trudną z nią się nie zgodzić. Problem, który podniosła Komisja „Przyjazne państwo” faktycznie miał miejsce do 2004 roku, kiedy nie było możliwości wypowiadania tych umów czasowych. Utracił on swoją aktualność dla przedsiębiorców z dniem 21 czerwca 2004 roku, a konkretnie z chwilą wejścia w życie tej ustawy. Mam pytanie do pani poseł, przedstawicielki Komisji „Przyjazne państwo” na ile mocno ten problem był podnoszony przez przedsiębiorców w trakcie prac Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PosełHannaZdanowskaspozaskładuKomisji">Ten problem był podnoszony praktycznie przez wszystkie organizacje przedsiębiorców. Do pewnego czasu nie istniało coś takiego, a przynajmniej występowało bardzo rzadko, aby budowało się specjalnie pod najem. Obecnie, specjalna grupa przedsiębiorców tym się zajmuje i można powiedzieć, że żyje z najmu. Buduje się obiekty specjalnie przeznaczone pod najem. Dzięki omawianej tu regulacji zwiększy się pewność tego typu inwestycji. Może dzięki niej przedsiębiorcy zdecydują się jednak budować wieżowce. To dotyczy praktycznie każdej sfery życia gospodarczego, gdzie z jednej strony jest potrzebujący danej powierzchni czy obiektu, a z drugiej podmiot zdolny mu ją dostarczyć. Istotna jest jeszcze jedna rzecz. Bardzo istotne jest to z punktu widzenia funduszy unijnych. Jeżeli w tym momencie możliwe jest otrzymywanie środków dotacji inwestycyjnych przedsiębiorca nie ma możliwości mieć swój obiekt jeżeli nie ma dłużej, umowy najmu. Aby móc inwestować w obcy obiekt, musi mieć zawartą umowę najmu na czas powyżej dwudziestu pięciu lat. Jest więc to ważne chociażby z tego względu, że wchodzimy w czas nowego planowania. Przepis ten w jakiś sposób usprawni obrót gospodarczy w zakresie wynajmu nieruchomości. Konfederacja Polskich Pracodawców „Lewiatan”, Krajowa Izba Gospodarcza i Związek Rzemiosł podnosili ten temat. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JerzyKozdroń">Dziękuję. Proszę państwa, czy ktoś jeszcze chce zabrać głos w tej sprawie? Nie ma więcej pytań i wątpliwości. Nie ma.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#JerzyKozdroń">W związku z tym przejdziemy do procedowania nad tym projektem. Moim zdaniem jest to tak mała nowelizacja, że powoływanie podkomisji nie miałoby tu sensu. Proszę państwa, czy są wątpliwości co do tytułu projektu ustawy? Nie ma. Czy są wątpliwości do art. 1? Nie ma. Czy mają państwo zastrzeżenia do art. 2? Nie.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#JerzyKozdroń">Przechodzimy do głosowania. Kto jest za przyjęciem zaproponowanego komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny? Kto jest za? 9 posłów jest za. Kto jest przeciwny? Nie ma. Kto się wstrzymał? Nie ma. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#JerzyKozdroń">Komisja Nadzwyczajna ds. spraw zmian w kodyfikacjach przyjęła komisyjny projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#JerzyKozdroń">Przechodzimy do wyboru posła sprawozdawcy. Czy jest jakaś kandydatura? Proponuję pana marszałka Zycha. Panie marszałku, czy zgadza się pan zostać z ramienia Komisji Nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach posłem sprawozdawcą tego projektu? Pan marszałek się zgadza. Dla zachowania porządku przegłosujemy to jeszcze.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#JerzyKozdroń">Kto z państwa posłów jest za. Dziękuję. Kto jest przeciw? Dziękuję. Kto się wstrzymał? Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#JerzyKozdroń">Pan marszałek Zych został jednogłośnie wybrany posłem sprawozdawcą komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PosełHannaZdanowskaspozaskładuKomisji">Dziękuję. Bardzo państwu dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JerzyKozdroń">Przechodzimy do rozpatrzenie punktu pierwszego, czyli do rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego. Projekt przedstawi nam pan Marian Filar jako poseł sprawozdawca. Bardzo proszę, pani pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MarianFilar">Szanowni państwo, jak państwo doskonale wiecie wpłynął rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy– Kodeks postępowania karnego (druk nr 631). Wysoka Komisja raczyła nam nim procedować i następnie powołać podkomisję. Podkomisja miała na celu przeanalizować ten projekt. Podkomisja się zebrała i projekt przeanalizowała. Szanowni państwo, mam przyjemność poinformować, że Komisja po wnikliwej dyskusji, w atmosferze wyjątkowej koncyliacji merytorycznej uznała, że wniesiony projekt rządowy nie wymaga żadnych zmian. Dokonano jedynie drobnej zmiany nawet nie redakcyjnej ile składniowej. Przedstawiam państwu w tej chwili, z polecenia przewodniczącego podkomisji pana posła Zycha, sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej. Macie państwo przed sobą druk sprawozdania. Zawiera on tekst projektowanej zmiany. Podkomisja uprzejmie prosi Komisję, aby zechciała przyjąć przedstawioną tu propozycję, by móc dalej procedować nad projektem w takim brzmieniu jakie jest zawarte w sprawozdaniu. Krótko, aby nie zajmować państwa czasu, powiem o co chodzi. Rzecz jest bardzo ważna, chociaż mogłoby się komuś wydawać, że nowelizacja jest lakoniczna. Chodzi o to, aby wreszcie położyć kres, a przynajmniej starać się go położyć, temu co jest zmorą polskiego postępowania karnego, za co płacimy, przepraszam za kolokwializm „jak za zboże” w Strasburgu, a mianowicie przedłużanie w nieskończoność aresztów tymczasowych. Proszę państwa, wydaje się, że ideę dotyczącą aresztu tymczasowego można by krótko sformułować przy pomocy znanego cytatu z „Mazepy”: „(…) aby pana Mazepę zasadzić do wieży i trzymać aż do dalszego z nim rozporządzenia” Tak często wyglądała filozofia stosowania aresztów tymczasowych w polskim wymiarze sprawiedliwości. „Zasadzić do wieży i trzymać aż do dalszego z nim rozporządzenia” W państwie praworządnym takich praktyk być nie może. Projektowane zmiany mają na celu wreszcie skutecznie położyć kres takim właśnie praktykom. Dziękuję państwu bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JerzyKozdroń">Czy ktoś z państwa chciałby w tej sprawie zabrać głos? Nie? Rozumiem, że sprawa jest oczywista. Pan poseł Karpiński chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#GrzegorzKarpiński">Tak, tylko, że ja mam panie przewodniczący konkretną uwagę do art. 1 pkt. 2. Nie wiem czy mogę w tym momencie mogę? Czy najpierw mówimy ogólnie? Nie wiem jaką metodę procedowania pan przewodniczący przyjmie?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JerzyKozdroń">Najpierw pytam czy są jakieś uwagi ogólne panie pośle. Nie ma. Przystąpimy zatem do procedowania. Czy są uwagi co do tytułu projektu ustawy? Nie ma uwag. Czy są uwagi do art. 1 pkt. 1? Nie ma uwag. Czy są uwagi do art. 1. pkt. 2? Tak, pan poseł Karpiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#GrzegorzKarpiński">Dziękuję. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, chciałem zwrócić uwagę na jedną rzecz. Dziękuję podkomisji, że dokonała zmiany dotyczącej informowania osoby niebędącej pracownikiem, a będącym członkiem organu zarządzającego przedsiębiorcy. Mam jednak zastrzeżenia do art. 1 pkt. 2: „zastosowaniu tymczasowego aresztowania sąd jest obowiązany niezwłocznie zawiadomić pracodawcę, szkołę lub uczelnię, a w stosunku do żołnierza – jego dowódcę, a w przypadku gdy oskarżonym jest przedsiębiorca lub niebędący pracownikiem członek organu zarządzającego przedsiębiorcy, na jego wniosek– zarządzającego przedsiębiorstwem”. Mam wątpliwości co do końcówki tekstu „na jego wniosek– zarządzającego przedsiębiorstwem”. Po pierwsze, pojawia się tu pojęcie „przedsiębiorstwa”, a nie „przedsiębiorcy”, które występuje w przepisie wcześniejszym. Przecież to są dwa zupełnie różne pojęcia. Nie każdy przedsiębiorca posiada przedsiębiorstwo. Ja prowadząc działalność, nigdy nie posiadałem przedsiębiorstwa. Nie jestem pewien, czy mógłbym z tego skorzystać. Po drugie, przepisy związane z prowadzeniem działalności gospodarczej nie posługują się, a przynajmniej nie pamiętam aby się posługiwały, sformułowaniem „zarządzający przedsiębiorstwem”. Zastanawiam się, czy nie lepszy byłby inny zwrot. Nie wiem, czy właśnie nie o to chodziło posłom podkomisji, a mianowicie: „na jego wniosek– podmiot uprawniony do reprezentowania przedsiębiorcy”. Jak sądzę, takie sformułowanie wyczerpuje sytuacje, w której mamy do czynienia zarówno ze spółkami osobowymi jak i kapitałowymi, czyli tymi, gdzie występują organy spółek w postaci zarządu, jak to jest w spółkach kapitałowych, czy takich, jak w przypadku spółki jawnej, gdzie organy nie występują. Przy pozostawieniu zwrotu „zarządzającego przedsiębiorstwem”, zatrzymanie wspólnika spółki jawnej, oznacza z punktu widzenia tego wspólnika martwą regulację. Nie wiem, kogo należałoby zawiadomić? Kto jest zarządzającym przedsiębiorstwem wspólnika spółki jawnej np. w sytuacji, gdy wspólnikami są adwokaci i radcowie prawni? Wprowadzenie sformułowania: „ podmiot uprawniony do reprezentowania przedsiębiorcy”, oznacza, że trzeba poinformować tego drugiego wspólnika, który zatrzymany nie jest. Zaznaczam, że mówię, tu o „przedsiębiorcy” a nie „przedsiębiorstwie”. Tak wygląda moja wątpliwość. Chciałem prosić Komisję o dyskusję w tej kwestii. Może wspólnie byśmy to zredagowali i zaproponowali treść poprawki. Do końca nie jestem pewien, czy to, co proponuję, czyli „podmiot uprawniony do reprezentowania przedsiębiorcy” wyczerpuje wszystkie ewentualne formy prowadzenia działalności i osoby, które powinny być wtedy zawiadomione. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JerzyKozdroń">Dziękuję. Proszę panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#StanisławChmielewski">Widzę, że problem jest także z przedsiębiorcą jednoosobowym. Kogo on ma powiadomić? „Zarządzającego przedsiębiorstwem”. Może się tak zdarzyć, że ma jakiegoś dyrektora czy kierownika, ale wcale nie musi. W tej sytuacji najczęściej może się okazać, że będzie to osoba najbliższa tego przedsiębiorcy, np. małżonek. Nie można wykluczyć żadnej sytuacji. Wydaje się, że dobrym zwrotem będzie: „osoba wskazana”. Po prostu, taka osoba, którą zatrzymany wskaże. To, moim zdaniem rozwiązuje wszelkie problemy, bo ta osoba przyjmuje na siebie pełnomocnictwo do określonych działań. Chodzi tu o działania zabezpieczające i informujące o sytuacji inne osoby związane z życiem tego przedsiębiorcy, bądź przedsiębiorców, wspólników.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JerzyKozdroń">Dziękuję. Bardzo proszę, czy chciałby pan panie ministrze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JacekCzaja">Chciałbym wyjaśnić intencje. W zakres pojęcia „zarządzający przedsiębiorstwem” wchodzą wszelkie organy zarządzające, które w świetle Kodeksu spółek handlowych takimi są. Do tego nie mamy wątpliwości. Wtedy wystarczy, że zawiadomienie jest skierowane na ręce np. zarządu, a nie konkretnej osoby uprawnionej do reprezentowania. Jeśli chodzi o pojęcie „osoby usprawnionej do reprezentowania” to jest to pojęcie węższe. W każdym statucie spółki prawa handlowego musi znaleźć się przepis określający, kto jest osobą uprawnioną do reprezentowania spółki. Często są to skomplikowane zapisy. Czasami każdy członek zarządu wieloosobowego ma pełne prawo do reprezentowania, czasami wspólnie z drugim, czasami jest tak, że prezes z członkiem zarządu, czasami się to różnicuje w zależności od wartości czynności prawnej, która jest podejmowana. Zapisy w statutach regulujące to zagadnienie są bardzo różne. Rozumiem intencje pana posła. Moje wątpliwości budzi sformułowanie „osoba uprawniona do reprezentowania”. Jeszcze jedna rzecz. Kto jest zarządzającym przedsiębiorstwem w przypadku podmiotów, które nie są spółką działającą w oparciu o Kodeks spółek handlowych? Może to być osoba ustanowiona przez właściciela jako zarządzający. Przedsiębiorca, jako właściciel, ma pełne prawo powołania zarządcy. W drodze umowy cywilno-prawnej może ustanowić zarządcę i powierzyć mu określone obowiązki i uprawnienia. W tym przypadku także jest możliwość zidentyfikowania takiej osoby. W przypadku spółek cywilnych, umowa spółki cywilnej, a w przypadku spółek jawnych, umowa spółki jawnej, może kreować sposób zarządzania przedsiębiorstwem. W ramach ogólnej zasady swobody umów, można takie organy kreować. Zwrot „osoba uprawniona do reprezentowania” mnie nie przekonuje. Często nie będzie to jasne i nie będzie wiadomo o kogo chodzi. Bliższa jest mi propozycja, by była to „osoba wskazana”. Nie bardzo jednak wiem, jak to zapisać. Trzeba przecież określić spośród kogo ma być wskazana.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JerzyKozdroń">Poproszę pana posła sprawozdawcę o zabranie głosu. Proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#MarianFilar">Drodzy państwo, nie jestem wprawdzie specjalistą prawa gospodarczego, ale spróbuję coś w miarę sensowego powiedzieć, abyśmy wybrnęli z tej sytuacji. Szanowni państwo, rozumiem wątpliwości pana posła Karpińskiego. Obawiam się tylko, że ten przepis może stać się za bardzo kazuistyczny. Może stać się „przegadany”. Proszę łaskawie zauważyć, że tę sprawę, o której przed chwilą była mowa, rozwiązuje następujące sformułowanie „na jego wniosek– zarządzającego przedsiębiorstwem”. Odnosi się to zatrzymanego, aresztowanego wnioskodawcy. Może on we wniosku poprosić o powiadomienie danej osoby. To zatrzymany może we wniosku poprosić o zawiadomienie określonej osoby, która jego zdaniem jest zarządzającym przedsiębiorstwem. Przy przychylnej wykładni Sądu Najwyższego, jeśli stałoby się to przedmiotem orzeczenia, można to rozumieć w szerszym sensie i tym samym uniknąć kazuistyki. Jeśli chodzi o element najbliższej osoby, wskazanej to rozwiązaniem kompromisowym byłoby dodanie po przecinku: „ zarządzającego przedsiębiorstwem, lub osoby najbliższej”. Wtedy byłoby i to i to. Reasumując, ponieważ jest tu sformułowanie „na jego wniosek” należy rozumieć, że należy powiadomić osobę wskazaną w tym wniosku. Prokurator czy sąd powiadomi osobę, której ten wniosek będzie dotyczył. Tak był rozwiązał tę sprawę. W innym przypadku „przegadamy” ten przepis i będzie zbyt kazuistyczny. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JerzyKozdroń">Dziękuję. Bardzo proszę panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#GrzegorzKarpiński">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, chcę się odnieść do słów pana ministra. Nie proponuję, aby to była „osoba uprawniona do reprezentowania przedsiębiorstwa” tylko zdając sobie sprawę z różnic w sposobie reprezentowania, czyli wykonywania tej reprezentacji, „podmiot uprawniony do reprezentowania przedsiębiorstwa”. Co do zasady pomiot uprawniony do reprezentowania spółki kapitałowej jest zarząd. Rozumiem, że w takiej sytuacji prokuratura pisze do zarządu. Dociera to do siedziby, sekretarka otwiera i tym sposobem wiadomo, że coś takiego się wydarzyło. Stąd w moje propozycji pojawił się wyraz „podmiot”. W przypadku spółek osobowych oznacza to, że informuje się innego wspólnika, jeżeli występuje. W świetle tego, o czym mówił pan profesor Filar martwi mnie zwrot „przedsiębiorstwem”. Trudno nam dzisiaj zgadywać czy wykładnia Sądu Najwyższego byłaby pozytywna w tym zakresie. Ja prowadziłem działalność gospodarczą, ale w rozumieniu nigdy w rozumieniu Kodeksu cywilnego nie miałem przedsiębiorstwa i jako radca prawny nigdy go mieć nie będę. Czy jeżeli miałbym z kimś spółkę świadczącą usługi prawnicze, a przedsiębiorstwa w rozumieniu kodeksu cywilnego mieć nie będę, to czy mnie ten przepis, w razie czego, będzie dotyczył? …Panie profesorze, proszę się tak na mnie nie patrzeć. Podaje to tylko jako przykład.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JerzyKozdroń">Dziękuję. Proszę państwa, oddaje głos panu marszałkowi Zychowi. Proszę panie marszałku.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JózefZych">Szanowni państwo, zastanówmy się o co w ogóle chodzi w tym przepisie. Przede wszystkim chodzi o zabezpieczenie interesu tego zabezpieczonego, aby mógł on zawiadomić zainteresowaną osobę. My w tej chwili wdajemy się w dyskusję, kto to będzie. Ten ów, jak trafnie powiedział poseł Chmielewski, będzie wiedział, kogo chce zawiadomić. On już będzie wiedział, kogo należy powiadomić, aby podjął określone czynności. Pozostawmy to jemu. Trzeba zawiadomić osobę, którą on wskaże. On już sobie wybierze, kto to powinien być.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JerzyKozdroń">To ja już nie wiem jak brzmi propozycja pana posła Chmielewskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JózefZych">„a na jego wniosek osobę wskazaną”</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JerzyKozdroń">Bardzo proszę panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JacekCzaja">Jestem bardzo wdzięczny za głos pana prof. Filara. Całkowicie mnie przekonał. Uważam, że przez jakiekolwiek zmiany „przegadamy” przepis i zaciemnimy obraz. Zmieniając brzmienie tego przepisu tylko pogorszymy sytuację. Może okazać się tak, że skupimy się na określonych przypadkach, a pominiemy inne sytuacje, które mogą wystąpić i to będzie problem. Pan profesor proponuje „podmiot zarządzający”. To też nie jest precyzyjne, bo właściwie trzeba by było powiedzieć „organ zarządzający”. Jeżeli powiemy zaś „organ zarządzający”, to z kolei tracimy z pola widzenia osoby faktycznie zarządzające, które z upoważnienia właściciela zajmują się jego sprawami i zarządzają. W spółce cywilnej drugi wspólnik niekoniecznie musi mieć takie uprawnienie, ponieważ umowa może wyłączyć wiele uprawnień. To nie jest tak, że wszyscy są uprawnieni do reprezentowania. Można ograniczyć lub wyłączyć takie prawo. W świetle przepisów prawa cywilnego wszyscy są uprawnieni do zarządzania, ale można to prawo wyłączyć w drodze postanowień umownych. Spółka cywilna polega na wniesieniu pewnego majątku do prowadzonej działalności gospodarczej. Pamiętajmy, że w przepisie jest mowa o wniosku. Skoro powiadamia się „na wniosek” to bądźmy poważni i myślmy racjonalnie, to musi być to zgodne z tym wnioskiem. Chodzi o tę osobę, którą wskaże.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JózefZych">No właśnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JacekCzaja">Teoretycznie może być tak, że na bieżąco nie ma żadnego zarządcy, ale np. umawia się z jednym z członków rodziny, że gdyby mu się coś stało i zachorował, był zagranicą, lub pozbawiony został wolności i nie miał możliwości działania, upoważnia tego członka rodziny do zarządzania firmą. Wtedy taką osobę też się bierze pod uwagę w kontekście tego artykułu. Tak jest dobrze. Nie trzeba niczego zmieniać. Wszystko jest w porządku.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JózefZych">Nie zgodzę się. Trzeba dodać „lub inną wskazaną osobę”. Wyszedł pan z innego założenia, w środku wypowiedzi poparł pan naszą ideę, a skończył pan na czymś zupełnie innym.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejSiemiński">Chciałbym do tej dyskusji przywołać art. 261 §1 kpk: „O zastosowaniu tymczasowego aresztowania sąd jest obowiązany bezzwłocznie zawiadomić osobę najbliższą dla oskarżonego; może to być osoba wskazana przez oskarżonego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JerzyKozdroń">Ponadto jest jeszcze paragraf drugi tego artykułu: „Na wniosek oskarżonego można również zawiadomić inną osobę zamiast lub obok osoby wskazanej w § 1”. W istocie w paragrafie trzecim powtarzalibyśmy paragraf drugi. Wydaje mi się, że może to nieszczęśliwe sformułowanie z punktu widzenia prawa gospodarczego. Rozumiem, że wrażliwe ucho pana posła Karpińskiego tego znieść nie może. Uważam, że wszyscy, którzy chcą zrozumieć treść tego przepisu doskonale będą wiedzieli o co w nim chodzi. Chodzi o wskazany przez zatrzymanego organ zarządzający, związany z prowadzoną działalnością. Można wprowadzić „organ zarządzający przedsiębiorstwa”, ale wtedy szyk zdania będzie zły.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JacekCzaja">Tu nie chodzi o szyk zdania, tylko o to, że nie każde przedsiębiorstwo musi mieć formę, niekoniecznie organy. Może być, tak, że ktoś ma małą firmę i upoważnia kolegę, kooperanta lub członka rodziny, że gdyby mu się coś stało, wskazana osoba ma zarządzać tą firmą.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JerzyKozdroń">Kochani, proponuję, aby…</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#StanisławChmielewski">Bardzo przepraszam, ale nie mogę się zgodzić, aby tak ważna czynność jak zarządzanie przedsiębiorstwem, co wiąże się z bezpieczeństwem obrotu, może być wywiedziona z czegoś domniemanego. Rozumiem, że w tym wniosku przedsiębiorca może jednocześnie daną osobę upoważnić do zarządzania. W moim przekonaniu domniemanie jest zbyt daleko idącym rozwiązaniem. Zgadzam się z panem przewodniczącym odnośnie art. 262§1 i §2. Tu jest podstawa, by zawiadomić całkiem inną osobę. Jeśli zatrzymany jest przedsiębiorcą jednoosobowym, to wcale nie musi korzystać z §3. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JózefZych">Proszę państwa, w moim przekonaniu sprawa jest prosta. Powiedzmy, że zatrzymany przedsiębiorca nie chce zawiadamiać zarządzającego, tylko zaufanego radcę prawnego. Dodajmy do propozycji pana profesora, propozycję pana posła Chmielewskiego: „lub inną osobę” i mamy sprawę załatwioną. Pan minister też się tym zgadza.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JerzyKozdroń">Panie marszałku, z całym szacunkiem, dodając „lub inną osobę” powtarzamy treść §1i tym samym robimy masło maślane. Ja poproszę Biuro Legislacyjne na pomoc. Panowie, ratujcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PiotrPodczaski">Panie przewodniczący. Abstrahując od tego, że powielamy treść paragrafu pierwszego, to dodatkowo zaczynamy wprowadzać rozwiązanie, któro może być interpretowane, jako łamanie zasady równości wobec prawa. Chodzi o to, że po wprowadzeniu takiego rozwiązania przedsiębiorca będzie mógł powiadomić kogo będzie chciał, natomiast pozostałe podmioty tylko określone osoby. Naszym zdaniem takie rozwiązanie jest wątpliwe pod względem zgodności z konstytucją.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JacekCzaja">Panie marszałku, muszę stwierdzić, że w stu procentach popieram i podzielam zdanie Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JerzyKozdroń">Proszę państwa, rozumiem, że tam gdzie jest dwóch prawników zawsze są trzy stanowiska, dlatego chciałbym zapytać czy są jakieś propozycję do punktu pierwszego w paragrafie pierwszym, czy pozostawiamy ten punkt pierwszy bez zmian? Pytanie to w szczególności kieruje do „rewolucjonisty” posła Karpińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#GrzegorzKarpiński">Tak jak zastrzegałem podczas mojej pierwszej wypowiedzi, nie chcę zgłaszać poprawki, ponieważ nie jestem pewien czy zwrot „podmiot uprawniony do reprezentowania” wyczerpuje wszystkie formy prowadzenia działalności. Dyskusja na dzisiejszym posiedzeniu komisji wzbudziła pewne wątpliwości co do tej kwestii. Uprzedzam jednak, że będziemy wracać do tego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JózefZych">Ponieważ podnoszony jest zarzut niezgodności przepisu z Konstytucją RP uważam, że powinniśmy zawrzeć w tym przepisie następujący zwrot: „zawiadamia zgodnie z wnioskiem”.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#JerzyKozdroń">Wobec tego chciałbym zapytać, kto jest za przyjęciem pkt. 2 w art. 1 w wersji przedłożonej przez podkomisję? 6 posłów jest za. Kto jest przeciw? Nikt. Kto się wstrzymał? Wstrzymało się 4 posłów. Stwierdzam, że pkt. 2 w art. 1 został przyjęty. Czy są uwagi do pkt. 3 w art. 1? Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#MarianFilar">Chciałbym podzielić się z państwem pewnym moim marzeniem, ale nie mam zamiaru składać takiego wniosku. Mianowicie chciałbym, aby do polskiego systemu prawnego wprowadzono w końcu górną granicę okresu tymczasowego aresztowania. Chodzi o to, aby była to nieprzekraczalna granica. Niech to będzie na przykład dwa lata i ani dnia dłużej. Wydaje mi się, że na dzień dzisiejszy nie dorośliśmy jeszcze do takiego rozwiązania. Może takie rozwiązanie zapobiegłoby przetrzymywaniu ludzi, jak to ma miejsce obecnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#JerzyKozdroń">Panie pośle, muszę panu powiedzieć, że odkąd jestem w Sejmie art. 261 zmieniamy chyba już czwarty raz i za każdym razem ograniczamy możliwość wydłużenia okresu tymczasowego aresztowania. Czasem pomaga nam w tym Trybunał Konstytucyjny. W związku z tym mam wrażenie, że pańskie marzenie może spełnić się jeszcze w Sejmie obecnej kadencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#MarianFilar">Chciałbym tego doczekać.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#JózefZych">Panie przewodniczący, gdy przysłuchiwałem się debacie w Sejmie to byłem przekonany, że takie ograniczenie w końcu zostanie wprowadzone. W końcu wszyscy opowiadali się za jego wprowadzeniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#JerzyKozdroń">Tak to bywa panie pośle.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#JerzyKozdroń">Rozumiem, że nie ma uwag do pkt. 3 w art. 1. Czy są uwagi do art. 2? Nie słyszę. Czy są uwagi do art. 3? Nie słyszę. Czy są uwagi do art. 4? Nie słyszę. Czy są uwagi do art. 5? Nie słyszę. Wobec tego proponuje przejść do głosowania nad przedłożonym projektem. Kto z państwa jest za przyjęciem… tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#StanisławChmielewski">Zastanawiam się czy art. 4 nie został wyczerpany w art. 2. Nie wiem czy możemy mieć takie wątpliwości w tych przepisach.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#JacekCzaja">Raczej nie będzie takich przypadków, ale to jest pewna konwencja legislacyjna. Przepisy intertemporalne są często pomijane albo są szczątkowe, natomiast uważam, że pod tym względem ten przepis jest bardzo sumiennie przygotowany. Art. 4 dotyczy sytuacji, gdy występują jakieś wątpliwości, natomiast art. 2 nie dotyczy sytuacji w której występują wątpliwości ale zawiera w sobie normy intertemporalne. Pozwolę sobie przytoczyć brzmienie tego artykułu „ Sprawy, w których przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy rozpoczęto rozprawę główną, toczą się do końca postępowania w danej instancji według przepisów dotychczasowych, jednakże w razie zawieszenia…” i tutaj mamy enumeratywnie wymienione przypadki kiedy stosujemy nową ustawę. Natomiast art. 4 dotyczy wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JerzyKozdroń">Na przykład do pkt. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#MarianFilar">Drodzy państwo, ja rozumiem wątpliwości pana posła Chmielewskiego, i gratuluję mu takiego podejścia, ale jest mi trudno wyobrazić sobie sytuację w której taki przepis będzie nam potrzebny. Jednak nie wykluczam takiej sytuacji, dlatego uważam, że ten przepis powinien zostać.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#StanisławChmielewski">Dobrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JerzyKozdroń">W takiej sytuacji proponuję, aby przejść do głosowania nad sprawozdaniem podkomisji. Kto jest za przyjęciem sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej? 10 posłów jest za. Kto jest przeciw? Nikt. Kto się wstrzymał? Nikt. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#JerzyKozdroń">Stwierdzam, że sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej zostało przyjęte jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#JerzyKozdroń">Proponuje, aby posłem sprawozdawcą był pan profesor Marian Filar. Czy są inne kandydatury? Nie słyszę. Kto jest za wyznaczeniem pana profesora Mariana Filara na posła sprawozdawcę? 10 posłów jest za. Kto jest przeciw? Nikt. Kto się wstrzymał? Nikt. Stwierdzam, że posłem sprawozdawca jednogłośnie wybrano pana posła Mariana Filara. Wyznaczam trzydniowy termin dla UKIE.</u>
<u xml:id="u-68.3" who="#JerzyKozdroń">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt. 2 dzisiejszego porządku obrad. Pkt. 2 obejmuje rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Kodeks Cywilny oraz ustawy prawo dewizowe. Głos zabierze pani poseł Barbara Bartuś.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#BarbaraBartuś">Dziękuję. Panie przewodniczący. Szanowni państwo. Podkomisja powołana do rozpatrzenia wspomnianego projektu zebrała się dwa razy. Chciałam wszystkim podziękować za pracę w podkomisji. Zmian nie jest dużo, ponieważ wprowadzamy jedną poprawkę w Kodeksie cywilnym i uchylamy pkt. 15 w art. 9 ustawy– Prawo dewizowe. Głównym celem nowelizacji jest zniesienie zasady walutowości. Znając stanowisko Narodowego Banku Polskiego i podzielając pewne wątpliwości zwróciliśmy się z prośbą o przygotowanie dodatkowych opinii prawnych. Opinia została przedstawiona przez panią profesor dr hab. Eugenie Fojcik-Mastalska oraz panią profesor dr hab. Leokadię Oręziak. Ponadto swoje stanowisko ponownie przedstawił Narodowy Bank Polski. Nie ukrywam, że zarówno w ocenie przedstawionych ekspertyz, jaki i opinii Narodowego Banku Polskiego występowały pewne wątpliwości co do zasadności przyjęcia tej ustawy i zniesienia zasady walutowości. Podczas prac w podkomisji dyskutowaliśmy na tym problemem i ostatecznie zdecydowaliśmy się na przedstawienie sprawozdania z jedną zmianą. Zmiana polega na dodaniu w art. 1 projektu dotyczącego art. 358 § 1 KC następujących słów: „orzeczenia sądowe będące źródłem zobowiązania…” To tyle jeżeli chodzi o zmiany w stosunku do pierwotnego projektu. Bardzo długo dyskutowaliśmy nad art. 358§ 2 Kodeksu cywilnego. Chodziło o zwrot „dokonana”, ale ostatecznie nie zdecydowaliśmy się na wprowadzanie jakichkolwiek zmian. W związku z tym mam dzisiaj przyjemność przedstawiać sprawozdanie podkomisji w obecnym brzmieniu. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JerzyKozdroń">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Proszę panie ministrze.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#JerzyKozdroń">Podsekretarz stanu w MS Jacek Czaja.</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#JerzyKozdroń">Chciałbym podziękować za prace podkomisji i powiedzieć, że w pełni akceptuje zaproponowaną formę.</u>
<u xml:id="u-70.3" who="#JerzyKozdroń">Dziękuję. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#StanisławChmielewski">Rozumiem, że w paragrafie 2 mówimy o orzeczeniu sądowym w tożsamym z paragrafem 1, czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#BarbaraBartuś">Jeżeli chodzi o zwrot „orzeczenia sądowe będące źródłem zobowiązania” traktujemy to jako autopoprawkę która dotyczy tylko §1 natomiast §2 już nie. Jeżeli chodzi o zastrzeżenia do §2 to dotyczyły one zwrotu „dokonana”. Zastanawialiśmy się czy nie zastąpić zwrotu „dokonana” zwrotem „dokonywana”. Po przeprowadzeniu dyskusji zdecydowaliśmy się nie dokonywać żadnych zmian w §2. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#JerzyKozdroń">Dziękuję bardzo. Czy są jeszcze jakieś uwagi? Nie słyszę. W związku z tym przechodzimy do analizy poszczególnych artykułów. Czy są uwagi do tytułu ustawy? Nie słyszę. Stwierdzam, że tytuł ustawy został przyjęty. Czy są uwagi do art. 1? Proszę, pan poseł Karpiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#GrzegorzKarpiński">Panie ministrze, czy w dalszym ciągu stopa jest liczona w walucie polskiej i w walutach obcych?</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#JanBołonkowski">Panie pośle, ten obowiązek od dłuższego czasu jest zniesiony i funkcjonuje jednolita stawka. Niższa stawka jest określana rozporządzeniem Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#JerzyKozdroń">Dziękuję. Czy są uwagi do art. 2? Nie słyszę. Czy są uwagi do art. 3? Nie słyszę. Wobec tego przechodzimy do głosowania nad całym projektem ustawy. Kto jest za przyjęciem projektu ustawy zaproponowanego przez podkomisję nadzwyczajną? 10 posłów jest za. Kto jest przeciw? 3 posłów jest przeciw. Kto się wstrzymał? Nikt.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#JerzyKozdroń">Stwierdzam, że projekt ustawy zaproponowany przez podkomisje został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#JerzyKozdroń">Rozumiem, że jeżeli pani poseł jest przeciwna temu projektowi, to nie będzie pani chciała być posłem sprawozdawcą. W związku z tym musimy wybrać posła sprawozdawcę. Czy są jakieś kandydatury? Czy pan poseł Pahl zgodzi się być posłem sprawozdawcą? Tak. Przejdźmy zatem do głosowania.</u>
<u xml:id="u-76.3" who="#JerzyKozdroń">Kto jest za przyjęciem kandydatury posła Pahla? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Stwierdzam, że kandydatura pana posła Pahla na posła sprawozdawcę została jednogłośnie przyjęta. Wyznaczam trzydniowy termin dla UKIE.</u>
<u xml:id="u-76.4" who="#JerzyKozdroń">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt. 3 dzisiejszego porządku obrad. Pkt. 3 obejmuje powołanie podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny oraz Kodeks postępowania karnego. Czy jest na sali przedstawiciel wnioskodawców? Rozumiem, że nie ma. Czy pan poseł Ziobro został powiadomiony? Rozumiem, że tak… Dobrze. W związku z tym proponuję powołanie podkomisji. Czy są propozycje co do ilości osób wchodzących w skład podkomisji? Bardzo proszę, pan poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#StanisławRydzoń">W związku z sugestią wyrażoną na poprzednim posiedzeniu Komisji proponuje, aby nie powoływać podkomisji siedmioosobowej tylko mniejszą. Na ostatnim posiedzeniu Komisji doszliśmy do wniosku, że powoływanie podkomisji w składzie siedmioosobowym powoduje, że zbyt duża ilość członków Komisji angażuje się w pracę podkomisji. Takie rozwiązanie nie jest dobre, szczególnie, gdy weźmiemy pod uwagę, że tych podkomisji jest coraz więcej. W związku z tym proponuję, aby skład podkomisji liczył 3 lub 5 członków.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#JerzyKozdroń">Dobrze. Ponieważ mamy do czynienia z poselskim projektem ustawy dotyczącym Kodeksu karnego i Kodeksu postępowania karnego, będzie on wymagał dokładnej analizy. W związku z tym proponuję pięcioosobowy skład podkomisji. Czy są jakieś inne propozycje? Nie słyszę. Wobec tego przechodzimy do zgłaszania kandydatur… Zgłoszono pana posła Adama Rogackiego. Słucham dalszych propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#GrzegorzKarpiński">Zgłaszam pana posła Witolda Pahla.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#JerzyKozdroń">Czy pan poseł Grzegorz Karpiński zgodziłby się być członkiem podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#GrzegorzKarpiński">Tym razem podziękuję panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#AdamRogacki">Zgłaszam pana posła Stanisława Rydzonia.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#JerzyKozdroń">Czyli mamy na razie trzech członków podkomisji. Czy pan profesor Filar zechciałby być członkiem podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#MarianFilar">Odpowiem używając warszawskiej terminologii, „mam wolę, ale nie ochotę”.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#JerzyKozdroń">Rozumiem, że się pan zgadza. Potrzebna jest jeszcze jedna osoba.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#StanisławChmielewski">Proponuję pana posła Krzysztofa Brejze.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#JerzyKozdroń">Czy pan poseł Krzysztof Brejza się zgadza?</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#KrzysztofBrejza">Zgadzam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#JerzyKozdroń">Dziękuję. Rozumiem, że mam już cały skład podkomisji. Proponuje, aby przystąpić do głosowania nad składem podkomisji. Kto z państwa jest za proponowanym składem podkomisji? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Dziękuję. Stwierdzam, że skład podkomisji został przyjęty jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#JerzyKozdroń">Proszę, aby po zakończeniu posiedzenia naszej Komisji, wszyscy wybrani członkowie podkomisji nadzwyczajnej zebrali się przy stole w celu wybrania przewodniczącego podkomisji. Chciałbym teraz omówić sprawy organizacyjne związane z funkcjonowaniem podkomisji nadzwyczajnej. Panie pośle niech pan jeszcze nie ucieka, zostały nam do omówienia sprawy organizacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#KrzysztofBrejza">Przepraszam, ale mam jeszcze posiedzenie Komisji Gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#JerzyKozdroń">Rozumiem. Udzielam głosu posłowi Zychowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#JózefZych">Proszę państwa, zapewne zauważyliście, że zgodnie z Regulaminem Sejmu, Marszałek Sejmu kieruje niektóre zmiany w kodeksach do komisji branżowych. Myśmy kilkakrotnie dyskutowali na ten temat. W regulaminie jest przepis, który mówi, że gdy mamy do czynienia z projektami np. przystosowującymi nasze prawo do rozwiązań unijnych wówczas te projekty są kierowane do komisji o których wspomniałem wcześniej. Podczas ostatniej rozmowy z Marszałkiem Sejmu udało mi się przekonać go o tym, że wspomniana regulacja jest złym rozwiązaniem. Zgodnie z moją wczorajszą zapowiedzią zgłaszam odpowiedni wniosek w związku z pracami toczącymi się nad regulaminem. Razem z przewodniczącym zastanawialiśmy się nad zawieszeniem tego przepisu. Jak wiemy, Sejm wielokrotnie stosował taką taktykę. Podczas następnego spotkania z marszałkiem rozważymy czy zastosować takie rozwiązanie. W każdym razie jesteśmy za nowelizacją. Nie może być tak, że powoływana jest Komisja Nadzwyczajna do spraw zmian w kodyfikacjach i później występują jakieś niejasności. To jest jedna sprawa. Druga sprawa dotyczy tego, że w poprzedniej, piątej kadencji Sejmu dokonaliśmy szeregu zmian w Kodeksie cywilnym w dziale dotyczącym osobowych i majątkowych ubezpieczeń gospodarczych. Pojawiły się wtedy pierwsze problemy związane z ograniczaniem przez zakłady ubezpieczeń uprawnień poszkodowanych. Nałożył się na to projekt ustawy o wprowadzeniu dodatkowej składki z ubezpieczenia OC zabezpieczającej zakłady ubezpieczeń przed roszczeniami regresowymi. Zamiast dochodzić odszkodowań od sprawców wprowadzono zapis o ubezpieczeniach komunikacyjnych. Takie rozwiązanie zostało zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego. Trzeci sprawa dotyczy zapowiedzi rządu o obowiązkowym ubezpieczeniu budynków w związku z różnymi zdarzeniami. Już dzisiaj wiadomo, że składka na to ubezpieczenie musiałaby być tak duża, że większość osób by niewytrzymała. Czwarta sprawa związana jest z licznymi skargami kierowanym przez wyborców do posłów. Skargi głównie związane są z działaniami zakładów ubezpieczeń, które często ograniczają uprawnienia klienta, potrącają ulgi, źle je obliczają albo dopuszczają do rozpraw sądowych. W związku z tym istnieje pilna konieczność zajęcia się zagadnieniem ubezpieczeń, łącznie z projektem ubezpieczeń zdrowotnych. Polska Izba Ubezpieczeń, a także Rzecznik Ubezpieczonych wystąpili do nas, z pomysłem wspólnego zorganizowania konferencji. Na wspomnianej konferencji przedstawiciele Sejmu przedstawiliby kwestie dotyczące uchybień ubezpieczycieli. Chodzi o to, aby wspólnie zastanowić się jak oddziaływać na zakłady ubezpieczeń, które pobierają swój „haracz” szczególnie w kontekście ubezpieczeń obowiązkowych, a następnie nie wywiązują się z postanowień umowy. Chodzi również o to, aby sami ubezpieczyciele przedstawili nam swoją wizję ubezpieczeń w gospodarce narodowej na najbliższe lata. Chodzi tu zarówno o ubezpieczenia dobrowolne jak i gospodarcze. Wstępnie omówiłem tą sprawę z marszałkiem, który popiera ten pomysł. Pozostaje tylko problem przygotowania tej konferencji. Według naszej koncepcji, na konferencje zaprosilibyśmy wszystkich posłów, w szczególności z naszej Komisji, oraz przedstawicieli wszystkich zakładów ubezpieczeń zrzeszonych w Polskiej Izbie Ubezpieczeń. Podczas konferencji można by było zastanowić się nad przyszłością ubezpieczeń oraz sposobach wpływania na ubezpieczycieli w kontekście wywiązywania się z umów. Proszę państwa totalnym nieporozumieniem jest angażowanie Policji w celu egzekwowania obowiązku posiadania ubezpieczenia OC. Jest to sprawa pomiędzy ubezpieczycielem a ubezpieczonym. Brak znajomości problematyki ubezpieczeń jest bardzo duża co w konsekwencji uderza w samych ubezpieczonych. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#StanisławRydzoń">Na marginesie wypowiedzi pana marszałka chciałbym tylko dodać, że podczas prac Sejmu poprzedniej kadencji zajmowaliśmy się pracami nad wspomnianą kwestią. W oparciu o te prace, przy udziale pracowników naukowych z Poznania, powstała nawet pewna publikacja. Panie marszałku proponuję skontaktować się z tymi osobami i zaprosić je do współpracy przy ewentualnej zmianie Kodeksu cywilnego w zakresie ubezpieczeń majątkowych. Mimo faktu, że nasza poprzednia zmiana KC była rewolucyjna to jednak nie załatwiła ona wszystkich kwestii. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#JózefZych">Założenie jest takie, aby zaprosić na konferencje przedstawicieli wszystkich uczelni, na których poruszana jest kwestia ubezpieczeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#JerzyKozdroń">Jak rozumiem jest ogólna zgodna na organizację tej konferencji. Pan marszałek jest specjalistą w dziedzinie ubezpieczeń, o czym świadczy choćby jego praca habilitacyjna. Dziękuję państwu. Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>