text_structure.xml
67.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#SławomirPiechota">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Kontroli Państwowej oraz Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Stwierdzam, iż jest kworum wymagane do prowadzenia obrad.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#SławomirPiechota">W projekcie dzisiejszego porządku mamy rozpatrzenie sprawozdania Głównego Inspektora Pracy z działalności Państwowej Inspekcji Pracy w 2009 roku (druk nr 3189) wraz ze stanowiskiem Rady Ochrony Pracy w sprawie sprawozdania Głównego Inspektora Pracy z działalności Państwowej Inspekcji Pracy w 2009 roku (druk nr 3190). Czy są uwagi do powyższego projektu porządku? Nie ma zgłoszeń, a zatem uznaję, iż Komisje przyjęły porządek. Przystępujemy do jego realizacji.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#SławomirPiechota">Proszę pana ministra o przedstawienie istoty sprawozdania za rok 2009 i jego najważniejszych elementów.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#TadeuszZając">Bardzo dziękuję. Dzień dobry państwu. Panie przewodniczący, Wysokie Komisje. Przekazując dziś w największym skrócie informację na temat działalności Państwowej Inspekcji Pracy w roku 2009, chciałbym przede wszystkim zwrócić uwagę na negatywny wpływu ubiegłorocznego kryzysu gospodarczego na stan praworządności w stosunkach pracy w naszym kraju. I chociaż Polska wykazała relatywnie dużą odporność na jego skutki, to jednak odcisnął on wyraźne piętno na sytuacji finansowej tak pracowników, jak i pracodawców, prowadząc nawet, w skrajnych wypadkach, do likwidacji działalności gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#TadeuszZając">W tej sytuacji za niezmiernie istotne uznałem zapewnienie wszechstronnej pomocy prawnej i doradczej i pracownikom, i pracodawcom zakładów zagrożonych likwidacją. Państwowa Inspekcja Pracy uruchomiła sieć punktów informacyjnych, niejednokrotnie wspólnie z urzędami pracy, na terenie zakładów oraz i w inspektoratach pracy. Co kwartał dokonywaliśmy szczegółowej analizy wyników kontroli, sprawdzając, jak kryzys przekłada się na poziom przestrzegania przepisów prawa pracy, szczególnie w zakresie wypłaty wynagrodzeń. O wynikach naszych działań na bieżąco informowaliśmy Radę Ochrony Pracy oraz opinię publiczną dzięki stałej i bliskiej współpracy z mediami.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#TadeuszZając">Z przedłożonego państwu posłom sprawozdania wynika, że znacznie wzrosła kwota nie wypłaconych należności z tytułu wynagrodzenia za pracę, co, niestety, należy uznać za jeden bolesnych skutków kryzysu gospodarczego. Już co trzeci – podczas gdy rok wcześniej co czwarty – kontrolowany pracodawca miał problemy z dotrzymaniem terminu wypłaty wynagrodzenia za pracę, w wielu zaś wypadkach nie wypłacał go w ogóle.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#TadeuszZając">Rok ubiegły przyniósł zmniejszenie liczby decyzji nakazujących natychmiastowe wstrzymanie prac w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia bądź zdrowia pracujących – było ich o 17 proc. mniej niż rok wcześniej. Niemniej jednak w celu wyeliminowania stwierdzonych naruszeń przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy inspektorzy pracy wydali ponad 354 tys. decyzji nakazowych. Większość z nich dotyczyła niewłaściwego przygotowania do pracy oraz nieodpowiedniego zabezpieczenia stanowisk pracy, maszyn i urządzeń technicznych, instalacji energetycznych, obiektów, jak też pomieszczeń pracy. Skierowali też do pracodawców blisko 58 tys. wystąpień, zawierających ok. 330 tys. wniosków o usunięcie nieprawidłowości, w większości dotyczących nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, czasu pracy oraz wynagrodzenia za pracę. 85 tys. 400 stwierdzonych wypadków naruszeń prawa stanowiły wykroczenia przeciwko prawom pracownika. Dotyczyły one, podobnie jak w roku poprzednim, 43 proc. skontrolowanych pracodawców.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#TadeuszZając">Inspektorzy pracy wystosowali ponad 20 tys. mandatów karnych na kwotę 25 mln zł, a ich średnia wysokość wzrosła z 1230 zł w roku 2008 do 1236 zł w roku 2009. Wzrosła wysokość przeciętnej grzywny nakładanej przez sądy grodzkie w sprawach kierowanych przez organa Państwowej Inspekcji Pracy – z 1891 zł w roku 2008 do 1952 zł w roku sprawozdawczym. Sądy nałożyły kary grzywny w łącznej wysokości 6 mln 800 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#TadeuszZając">Inspektorzy pracy skierowali do prokuratury 1139 zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Do sądów skierowanych zostało 160 aktów oskarżenia. W 140 wypadkach prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania, a 281 postępowań umorzono. Podstawą umorzenia najczęściej stanowiło uznanie przez prokuraturę, że czyn sprawcy nie wyczerpuje ustawowych znamion czynu zabronionego. Inspektorzy pracy na decyzje prokuratury złożyli 161 zażaleń.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#TadeuszZając">Poważną przeszkodą we wnoszeniu środków zaskarżenia przez inspektorów stanowi fakt, że postanowienia o odmowie wszczęcia dochodzenia czy też jego umorzeniu nie wymagają sporządzenia uzasadnienia, w związku z czym wniesienie zażalenia jest trudne, nie wiadomo bowiem, jakie konkretne przesłanki zdecydowały o podjęciu określonego rodzaju decyzji przez prokuratora prowadzącego postępowanie. Prawo karne natomiast nie przewiduje dla strony postępowania uprawnienia do żądania sporządzenia uzasadnienia na piśmie w wypadku wydania wymienionych rozstrzygnięć.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#TadeuszZając">Liczba skarg, które wpłynęły do organów Państwowej Inspekcji Pracy, wzrosła o 2 proc. w stosunku do roku 2008 i wyniosła blisko 35 tys. Najczęściej skargi dotyczyły problemów z wypłatą wynagrodzenia oraz nawiązywania i rozwiązywania stosunku pracy. Inspektorzy pracy skierowali 133 wnioski – o 45 więcej niż w roku poprzednim – do jednostek organizacyjnych ZUS o podwyższenie o 100 proc. składki na ubezpieczenie wypadkowe na najbliższy rok składkowy dla pracodawców, u których podczas dwóch kolejnych kontroli stwierdzili rażące naruszenie obowiązującego prawa pracy. Większość wniosków dotyczyła firm budowlanych. Zakład Ubezpieczeń Społecznych uwzględnił wszystkie kierowane przez nas wnioski.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#TadeuszZając">Panie i panowie posłowie. W roku sprawozdawczym odnotowaliśmy spadek liczby poszkodowanych w wypadkach przy pracy we wszystkich sekcjach gospodarki. Zmniejszyła się liczba śmiertelnych ofiar wypadków i poszkodowanych w wypadkach ciężkich. Pozytywne zmiany dotyczą także budownictwa, w którym przy wzroście zatrudnienia po raz pierwszy od ponad trzech lat spadła liczba poszkodowanych w wypadkach przy pracy. Rok sprawozdawczy zakończył się mniejszą liczbą wypadków wskutek upadku z wysokości, co przy wzroście produkcji budowlano-montażowej i poziomu zatrudnienia zasługuje na odnotowanie. Mniej nieprawidłowości stwierdzono także w odniesieniu do rusztowań oraz stosowania środków ochrony indywidualnej. Niemniej jednak skala zdarzeń wypadkowych jest na tyle poważna, iż konsekwentnie sprawę tę stale badamy i analizujemy.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#TadeuszZając">Inspektorzy pracy zbadali przyczyny i okoliczności 2354 wypadków. 42 proc. poszkodowanych pracowało w zakładzie nie dłużej niż rok. W pierwszym tygodniu pracy śmierć poniosło 75 osób, a 126 doznało ciężkich obrażeń ciała. Dominowały tzw. ludzkie przyczyny wypadków, czyli przede wszystkim nieprawidłowe zachowania pracowników, wadliwe przygotowanie pracownika do wykonywania pracy – stanowiło ono blisko połowę wszystkich ustalonych przez inspektorów przyczyn.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#TadeuszZając">Wiele uwagi Państwowa Inspekcja Pracy poświęciła w roku sprawozdawczym warunkom pracy w kopalniach węgla kamiennego i rud metali. Ukierunkowanie kontroli na przestrzeganie przepisów związanych z transportem podziemnym w większości wykazało, niestety, niewłaściwy stan techniczny przenośników taśmowych, kolejek podwieszanych, kołowrotów oraz dróg służących do przemieszczania ludzi, materiałów i kopalin. Inspektorzy stwierdzili w kopalniach także nieprzestrzeganie norm dobowego i tygodniowego czasu pracy oraz obowiązku udzielania dnia wolnego za przepracowane soboty, niedziele i święta.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#TadeuszZając">Naruszenia przepisów w tym zakresie korespondują ze zjawiskiem świadczenia pracy przez część górników w kopalni macierzystej i w firmie zewnętrznej. Ze względu na bezpieczeństwo pracowników skierowałem do prezesów zarządów kopalń pisma zawierające prośbę o zwrócenie uwagi na ten problem. Uważam, że do pracy w soboty i niedziele, wykonywanej w warunkach szczególnie niebezpiecznych i na stanowiskach wymagających zwiększonej sprawności psychofizycznej nie powinno się angażować do pracy także w firmie usługowej pracowników zatrudnionych w ramach umowy o pracę. Stan aktualny wykazuje, że „rekordziści” pracują po 60 dni bez przerwy, i odbywa się to w majestacie prawa. I ten właśnie problem kieruję pod szczególną uwagę Wysokich Komisji.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#TadeuszZając">W ramach działań związanych z nadzorem rynku inspektorzy pracy zakwestionowali jedną trzecią z ponad półtora tysiąca wyrobów, które ocenili w roku sprawozdawczym. Negatywna opinia Inspekcji Pracy przyczyniła się do wyeliminowania z polskiego rynku nie spełniających norm m.in. chińskich kamizelek ostrzegawczych czy okularów ochronnych. Pragnę podkreślić, że wspólne działania podejmowane w tym zakresie przez Państwową Inspekcję Pracy i służbę celną stanowią skuteczną formę selekcji wyrobów importowanych pod kątem bezpieczeństwa pracy.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#TadeuszZając">W co piątym spośród 20 tys. skontrolowanych w roku sprawozdawczym podmiotów inspektorzy pracy ujawnili nielegalne zatrudnienie. Najwięcej takich wypadków stwierdzono w branży transportowej, hotelarskiej, restauracyjnej oraz budowlanej. Wzrosła skala naruszeń przepisów w zakresie zgłaszania pracowników do ubezpieczenia społecznego. Nieprawidłowości takie stwierdziliśmy w co czwartym kontrolowanym podmiocie. Nieterminowe opłacanie składek na Fundusz Pracy odnotowano w co piątym podmiocie poddanym kontroli. Dotyczyło to ok. 54 tys. osób, za które nie uiszczono składek w wysokości ok. 11 mln zł.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#TadeuszZając">Utworzenie specjalistycznych sekcji legalności zatrudnienia w okręgowych inspektoratach pracy przyczyniło się do zwiększenia efektywności działań kontrolnych także w zakresie kontroli legalności zatrudnienia cudzoziemców. Przy porównywalnej z wcześniejszym okresem liczbie kontroli objęliśmy nimi o jedną trzecią obcokrajowców więcej niż w roku 2008. Ich wyniki wskazują, że ponad dwukrotnie wzrosła liczba nielegalnie zatrudnionych cudzoziemców.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#TadeuszZając">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie. Międzynarodowa aktywność Państwowej Inspekcji Pracy w roku sprawozdawczym związana była przede wszystkim z realizacją zadań i wypełnianiem obowiązków wynikających z członkostwa w Unii Europejskiej oraz w organizacjach międzynarodowych. Braliśmy udział w spotkaniach i grupach tematycznych Komitetu Wyższych Inspektorów Pracy. Podczas jednego z nich nasza delegacja przedstawiła raport podsumowujący koordynowaną przez polską Inspekcję Pracy europejską kampanię informacyjno-kontrolną dotyczącą ręcznego przemieszczania ciężarów. Międzynarodowe gremium wysoko oceniło nasz raport, jak też wkład pracy wniesiony w kierowanie tą kampanią.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#TadeuszZając">Współdziałaliśmy z Europejską Agencją Bezpieczeństwa i Zdrowia Pracy w Bilbao. Wzmocniliśmy swą obecność w pracach Komisji Parlamentu Europejskiego, komitetów i grup roboczych Komisji Europejskiej oraz Rady Unii Europejskiej. Uczestniczyliśmy w warsztatach organizowanych przez Międzynarodową Organizację Pracy oraz w spotkaniach Międzynarodowego Stowarzyszenia Bezpieczeństwa Socjalnego.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#TadeuszZając">Wymiana doświadczeń, dobrych praktyk, wspólne szkolenia i spotkania robocze wypełniły współpracę PIP z inspekcjami państw członkowskich Unii Europejskiej. W ramach współpracy regionalnej także okręgowe inspektoraty pracy utrzymywały kontakty robocze z przygranicznymi jednostkami inspekcji słowackiej i ukraińskiej.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#TadeuszZając">Inspektorzy pracy przeprowadzili w roku sprawozdawczym ok. 88 tys. kontroli u ponad 65 tys. pracodawców. Zlikwidowali bezpośrednie zagrożenia dla zdrowia i życia ponad 89 tys. pracowników.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#TadeuszZając">Wśród efektów naszej działalności wymienię wyegzekwowanie dla 121 tys. pracowników należności na kwotę 103 mln 500 tys. zł, opłacenie zaległych składek w wysokości ponad 3 mln 400 tys, zł na Fundusz Pracy dla 28 tys. pracowników, uiszczenie zaległych składek na ubezpieczenia społeczne dla 4500 pracowników na łączną kwotę 5 mln zł, wyeliminowanie nieprawidłowości z zakresu legalności zatrudnienia dotyczących ponad 90 tys. osób, jak też udzielenie ponad 1 mln 400 tys. porad prawnych i technicznych przez nasze służby.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#TadeuszZając">Szanowni państwo. Jakkolwiek sprawozdanie oprócz stwierdzonych nieprawidłowości wskazuje także pozytywne zjawiska zachodzące w sferze ochrony pracy w naszym kraju, to jednak ciągle zarówno pracodawcy, jak i pracownicy muszą borykać się z wieloma problemami, których rozwiązanie wymaga szerszego społecznego wsparcia. Ubiegłoroczny kryzys wygenerował, jak też przywrócił takie zjawiska patologiczne, jak porzucenie przez pracodawcę zakładu z pracownikami czy przerzucanie odpowiedzialności finansowej z tytułu prowadzenia firmy na pracowników poprzez niewypłacanie im pensji.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#TadeuszZając">Ewidentnie bezprawnym zachowaniom towarzyszyły często działania na granicy prawa, takie jak np. nadużywanie umów cywilnoprawnych.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#TadeuszZając">Kłopoty finansowe pracodawców przyczyniły się do wzrostu nieprawidłowości także w zakresie legalności zatrudnienia. Pojawia się nowy problem społeczny – zjawisko nielegalnego zatrudniania cudzoziemców i coraz częstsze wypadki ich wykorzystywania i traktowania w sposób niezgodny z przyjętymi normami i przepisami. Uważam, iż obecna sytuacja na rynku pracy wymaga określenia polityki państwa w zakresie ograniczania szarej strefy. Niezbędny jest kompleksowy pogram walki z pracą nie rejestrowaną. Niezbędne jest utworzenie wieloletniej strategii, która stworzy system zintegrowanych działań, uwzględniający mechanizmy ekonomiczne, socjalne i fiskalne. Konieczne są zmiany w systemie podatkowym i uproszczenie przepisów z dziedziny ubezpieczeń społecznych.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#TadeuszZając">Nieustabilizowany rynek pracy, nieprecyzyjne regulacje prawne nie sprzyjają ochronnej funkcji prawa pracy. Jej brak podważa zaufanie do państwa i jego organów, a także wskazuje na lekceważenie prawa przez wszystkich jego adresatów. Praworządność bowiem to nie tylko poszanowanie powszechnie obowiązującego prawa przez państwo i jego organy, lecz również przez obywateli. W tym celu niezbędne są dalsze systematyczne i wielokierunkowe działania Państwowej Inspekcji Pracy, koncentracja kontroli oraz przedsięwzięć prewencyjnych w tych sektorach gospodarki i zakładach, w których zagrożenia zawodowe występują w największym nasileniu, konsekwentne rekontrole u pracodawców dopuszczających się naruszeń prawa, inspirowanie inicjatyw legislacyjnych zmierzających do uporządkowania przepisów prawa pracy, wspieranie pracodawców, szczególnie właścicieli małych firm w procesie zarządzania bezpieczeństwem pracy.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#TadeuszZając">Skuteczna, sprawna i przyjazna – na taki wizerunek Państwowej Inspekcji Pracy każdego dnia pracują wszyscy jej pracownicy. Roczny bagaż doświadczeń daje też asumpt do wyciągnięcia wniosków odnoszących się do dalszego usprawniania funkcjonowania urzędu i zwiększania jego skuteczności. Wymaga to ciągłej modyfikacji procedur kontrolnych, identyfikacji i usuwania pojawiających się barier oraz, niestety, niedociągnięć organizacyjnych, jak też – co najważniejsze – przełożenia wniosków na działanie praktyczne.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#TadeuszZając">Wśród działań zmierzających do podniesienia efektywności pracy, podejmowanych przez kierownictwo PIP, chciałbym zwrócić uwagę na wdrażane rozwiązania informatyczne. Nasi specjaliści opracowali nowoczesne narzędzie informacyjno-doradcze dla inspektorów pracy pn. „Nawigator”, wspomagające działalność kontrolno-nadzorczą inspektora pracy, a także przydatne na wszystkich szczeblach zarządzania urzędem. To nowoczesne oprogramowanie przygotowujemy we własnym zakresie, bez angażowania dodatkowych środków z budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#TadeuszZając">Ogromne znaczenie przywiązujemy do sposobu kształcenia pracowników Inspekcji. Modyfikujemy i rozwijamy system doskonalenia zawodowego, wykorzystując w tym celu również możliwości stwarzane przez fundusze unijne.</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#TadeuszZając">Kończąc, składam serdeczne podziękowania panu przewodniczącemu oraz wszystkim paniom i panom posłom za wnikliwą ocenę podczas posiedzeń obydwu Komisji realizacji zadań ustawowych przez Inspekcję Pracy, jak też za efektywną współpracę. Dziękuję również wszystkim pracownikom Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
<u xml:id="u-2.28" who="#TadeuszZając">Dziękuję serdecznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Pana posła Jarosława Pietę proszę o przedstawienie koreferatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JarosławPięta">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysokie Komisje. Z uwagi na obszerne sprawozdanie przedstawione przez pana ministra ograniczę się do kilku elementów, bardzo, w moim odczuciu, istotnych. Przede wszystkim pragnę zwrócić uwagę na fakt, iż wzrosła liczba przeprowadzonych kontroli w stosunku do roku 2008, w niewielkim zakresie wydłużył się czas kontroli, a zatrudnienie pozostało na tym samym poziomie. Dane odnoszące się do wydanych decyzji są porównywalne z danymi odnoszącymi się do roku poprzedniego. Jeśli chodzi natomiast o decyzje nakazujące zaprzestania prowadzenia działalności, to ich liczba wzrosła z 42 do 50, i może to rodzić pewien niepokój, gdyż jest to liczba stosunkowo wysoka.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JarosławPięta">Pragnę też zwrócić uwagę na decyzje dotyczące wypłaty wynagrodzeń lub innych świadczeń. Nastąpił wzrost zarówno liczby tych decyzji, jak i pracowników oraz należnych kwot, przy czym kwota należności to 142 mln zł, a kwota wypłacona to 66 mln zł. Sądzę więc, że stosowne działania w tym względzie są w dalszym ciągu podejmowane przez Inspekcję Pracy, bo to kwota chyba nie w pełni wszystkich zadowalająca.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#JarosławPięta">Wzrosła liczba wystąpień inspektorów pracy, przy czym wzrost ów dotyczy również wykroczeń przeciwko prawom pracownika. Chodzi mi przede wszystkim o relacje między sądami a prokuraturami. Jeśli chodzi o sankcje zastosowane wobec pracowników, to sądy wymierzały grzywny, przy czym średnia wynosi 1952 zł, w związku z czym wydaje się, że to wciąż nie jest wysokość zadowalająca.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#JarosławPięta">Podobne jak co roku problemy dotyczą prokuratury. Nie są to zresztą problemy tylko Inspekcji Pracy, dotyczą bowiem także Najwyższej Izby Kontroli. Jestem zdania, że istniejące relacje powinny ulec poprawie. Zwracam też uwagę na art. 225 par. 2, który stanowi chyba pewien problem i należałoby się zastanowić nad działaniami podejmowanymi w tym zakresie, ponieważ mamy tu do czynienia z jednym z elementów, w związku z którymi następuje najczęściej odmowa wszczęcia postępowań.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#JarosławPięta">Wzrosła liczba skarg zgłoszonych przez pracowników, ale myślę, że bardzo istotnym elementem są tu bezpłatne porady prawne. Liczba tych porad wzrosła.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#JarosławPięta">Są i inne elementy, które mogą cieszyć. Dotyczy to przede wszystkim sprawy wypadków przy pracy. Liczba ich spada – zarówno poszkodowanych w wypadkach śmiertelnych, jak i w wypadkach ciężkich. Tendencja spadkowa dotyczy również chorób zawodowych.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#JarosławPięta">Chcę też zwrócić uwagę na rzecz chyba najistotniejszą, czyli działania prewencyjne, które prowadzi Inspekcja Pracy. Mam nadzieję, że malejąca liczba wypadków przy pracy oraz zapadalności na choroby zawodowe wiąże się z tą właśnie działalnością Inspekcji, z różnymi organizowanymi przez nią akcjami. Mam też nadzieję, iż w przyszłości wzrośnie liczba pomysłów na akcje prewencyjne, co zaowocuje realną poprawą wskaźników.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#JarosławPięta">Rekomenduję pozytywną ocenę sprawozdania i jego przyjęcie.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#JarosławPięta">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Proszę o przedstawienie stanowiska Rady Ochrony Pracy. Bardzo proszę, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#IzabelaKatarzynaMrzygłocka">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Stanowisko Rady Ochrony Pracy zawarte jest w druku nr 3190, pozwolą więc państwo, że nie będę go czytała w całości. Rada omawiała sprawozdanie na swoim plenarnym posiedzeniu 18 maja 2010 roku. Szczegółowo zostały rozpatrzone wszystkie aspekty funkcjonowania Państwowej Inspekcji Pracy i generalnie sprawozdanie zaopiniowane zostało pozytywnie.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#IzabelaKatarzynaMrzygłocka">W stanowisku ROP zostało zawartych 12 wniosków. Niektóre z nich omówię.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#IzabelaKatarzynaMrzygłocka">I tak, z informacji przedstawionych przez Państwową Inspekcję Pracy wynika, iż poziom przestrzegania zasad bezpieczeństwa i higieny pracy uległ poprawie, co bardzo nas cieszy. Zmniejszyła się ogólna liczba wypadków przy pracy, a także zdarzeń kończących się ciężkim kalectwem lub śmiercią. Ze sprawozdania wynika, iż część pracodawców nadal ma problemy z przestrzeganiem zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, przede wszystkim w sferze przygotowania pracowników; mamy także do czynienia ze stosunkowo dużą liczbą przypadków naruszania praw pracowniczych. Na to właśnie członkowie Rady Ochrony Pracy zwracali szczególną uwagę. Uznali też, że podnoszenie przez pracodawców kwestii skomplikowanych przepisów nie może stanowić jedynego usprawiedliwienia takich działań.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#IzabelaKatarzynaMrzygłocka">Jeśli chodzi o ciężkie naruszenia przepisów bezpieczeństwa pracy, to członkowie Rady Ochrony Pracy nadal podkreślali, że nie w pełni zadowalający jest poziom współpracy Inspekcji z prokuraturą.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#IzabelaKatarzynaMrzygłocka">Wśród problemów, które zostały szczegółowo przeanalizowane przez członków Rady, są także liczne nieprawidłowości ujawnione podczas kontroli przeprowadzonych w agencjach. Rada Ochrony Pracy wystosowała w tej sprawie pismo do marszałka Sejmu i ministra pracy.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#IzabelaKatarzynaMrzygłocka">Z analizy sprawozdania Inspekcji wynika również, iż wciąż mamy do czynienia z wysoką liczbą osób zatrudnionych w warunkach narażenia na czynniki niebezpieczne i szkodliwe.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#IzabelaKatarzynaMrzygłocka">Rada zaproponowała wzmożenie przez Inspekcję kontroli zakładów, którym ZUS podwyższył składkę na ubezpieczenie wypadkowe.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#IzabelaKatarzynaMrzygłocka">Pragnę podkreślić, że sprawozdanie Głównego Inspektora Pracy zostało przez Radę Ochrony Pracy zaopiniowane pozytywnie. Z dostarczonego materiału wynika, iż dzięki podejmowanym przez inspektorów działaniom prewencyjnym – na które chciałabym zwrócić szczególną uwagę – jak i rekontrolom, widać wiele zjawisk pozytywnych. Szczególnie pozytywnie oceniony został fakt przywiązywania przez inspektorów coraz większego znaczenia do środków oddziaływania wychowawczego, takich jak: pouczenie, ostrzeżenie, zwrócenie uwagi. Zdaniem Rady, może przynieść to lepsze rezultaty niż karanie pracodawców w wypadku lżejszych przewinień.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#IzabelaKatarzynaMrzygłocka">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#SławomirPiechota">Bardzo proszę, pan przewodniczący Stanisław Szwed.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StanisławSzwed">Dziękuję, panie przewodniczący. Nie mam oczywiście uwag do sprawozdania, przygotowanego, jak zawsze, przejrzyście, czytelnie; można z niego wyciągnąć wiele wniosków. Przy takiej dyskusji jednakże warto się zastanowić, czy stan przestrzegania przepisów prawa pracy i bhp się poprawia.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#StanisławSzwed">Z raportu wynikają dwie pozytywne rzeczy. Dotyczy on wprawdzie roku 2009, sądzę jednak, że tendencja, którą odnotowuje, będzie się utrzymywać. Bardzo dobrą informacją jest informacja o spadku liczby wypadków. Należy się z tego cieszyć, podobnie jak z informacji drugiej, odnoszącej się do wzrastającej liczby porad udzielanych przez Inspekcję Pracy. Porad bowiem powinno być jak najwięcej, tym bardziej że widzimy też dane na temat wypadków – najwięcej ich dotyczy osób w pierwszym roku zatrudnienia. W tym względzie zresztą stan się nie zmienia.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#StanisławSzwed">Raz jeszcze powiem o tym, o czym mówimy corocznie, i o czym mówić trzeba, zwłaszcza w gremium ustawodawczym. Chodzi mi o stosunki pracy, o niewypłacanie należnych wynagrodzeń. W raporcie mowa o wnioskach na kwotę 142 mln zł, podczas gdy w roku 2008 było to 91 mln zł. Niewypłacanie wynagrodzeń za pracę to prawdziwa zmora. Oczywiście, przyczyny są różne, o czym mówił pan inspektor. Wiąże się to również z kryzysem, który niewątpliwie odbił się w jakiś sposób na omawianej kwestii.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#StanisławSzwed">Corocznie mówimy też o sprawach związanych z funkcjonowaniem prokuratur. Niestety, nic się w tym zakresie nie zmienia na lepsze. Mimo wniosków ze strony Inspekcji Pracy, ale nie tylko, bo i my podejmujemy różnego rodzaju interwencje, najczęściej prokuratura umarza sprawy ze względu na niską szkodliwość czynu, i na tym rzecz się kończy. Gdzie pracownik ma się w takiej sytuacji zwrócić, jeśli nawet poprzez Inspekcję nie jest w stanie wyegzekwować pewnych rzeczy? Myślę, że już pora, by się zastanowić, jak ustawowo sprawy te zmienić.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#StanisławSzwed">Wzrost liczby skarg wynika też z tego, że w okresie kryzysu występują różnego rodzaju obostrzenia, wprowadzanie oszczędności.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#StanisławSzwed">Kolejna sprawa, którą chciałbym poruszyć, związana jest z fikcyjnymi umowami, z umowami o dzieło, umowami zlecenia, zastępującymi umowy o pracę. To zjawisko niezwykle szkodliwe i dla pracownika, i dla gospodarki, w kontekście choćby zamówień publicznych, kiedy to podmiot startujący w przetargu w wypadku, gdy większość pracowników zatrudnionych jest na zasadzie umowy o dzieło, nie ma szans konkurencji wobec tego, który zatrudnia pracowników legalnie, na zasadzie umowy o pracę. Niezależnie od tego, ilu inspektorów pracy zostałoby oddelegowanych do zajęcia się tą kwestią, nie doprowadzą oni do wyeliminowania tego zjawiska bez uprzednich zmian w przepisach prawa. Musi z naszej strony, że strony posłów, nastąpić wyraźny sygnał, że należy dokonać zmian w przepisach.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#StanisławSzwed">Wskaźnik umów cywilnoprawnych w Polsce jest jeden z najwyższych w Europie, dochodzi do 30 proc. Państwa, które niegdyś szczyciły się takimi rozwiązaniami, jak np. Hiszpania, Grecja, dziś od tego odchodzą. Wprowadzają zmiany w ustawach, by zachęcić pracodawców do zawierania umów na czas nieokreślony. Osobny problem to umowy na czas określony, stosowane może nie tyle z naruszeniem prawa, bo prawo dopuszcza takie sytuacje, ale umowy na czas określony na 10 czy 20 lat mijają się z tym, czego dotyczyć ma umowa na czas określony.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#StanisławSzwed">Potrzeba nam ponadto kompleksowego systemu walki z pracującymi na czarno, o czym pan inspektor również mówił. Inspekcja sama tego problemu nie jest w stanie rozwiązać, bo należy wziąć pod uwagę procent skontrolowanych zakładów – to kilkanaście procent, a reszta funkcjonuje poza kontrolą. Dlatego z naszej Komisji powinien wypłynąć wniosek o to, by zastanowić się w parlamencie nad tym, jak zmienić przepisy czy to Kodeksu pracy, czy innych ustaw, jak np. słynnej ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, która miała ułatwiać sytuację pracodawcom. Spowodowała ona m.in. konieczność powiadamiania przedsiębiorców z wyprzedzeniem o kontroli, a to absurd. Jak można przeprowadzić skuteczną kontrolę, szczególnie z zakresu stosunków pracy, u pracodawcy, skoro trzeba go powiadomić, że będzie kontrolowany?</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#StanisławSzwed">Kolejna kwestia, kwestia zmniejszającego się zawierania układów zbiorowych pracy. Powinno nam zależeć na tym, by dochodziło w zakładach pracy, ale i na szczeblu ponadzakładowym, do układów zbiorowych. Corocznie układów tych jest mniej. Tu również nie ma winy Państwowej Inspekcji Pracy, ale jest wina nas, ustawodawców, polegająca na tym, że w tym zakresie nie dokonujemy zmian. A nie ma nic lepszego niż dobre układy zbiorowe pracy zawierane na poziomie przedsiębiorstw, co zdecydowanie ułatwia pracę w zakładach, ale też sprzyja rozwiązywaniu wszelkich konfliktów.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#StanisławSzwed">Można by wypowiadać się na każdy z tematów podjętych w sprawozdaniu, stanowiącym przejrzysty materiał, z którego można łatwo wyciągać wnioski, ale odniosę się do jeszcze do tylko jednej kwestii, bardzo nośnej, związanej z przestrzeganiem prawa pracy, szczególnie czasu pracy w sieciach handlowych. Wydaje się, że zmasowane kontrole przyniosły pożądany efekt, gdyż wyraźnie widać, że spadła liczba skarg. Nie ma co ukrywać, że w wypadkach skrajnych, które zostały medialnie nagłośnione, jak w wypadku dużych sieci, sytuacja zdecydowanie uległa poprawie. Nie jest jeszcze, oczywiście, bardzo dobrze, ale można mówić o zdecydowanym polepszeniu sytuacji. Ja w każdym razie nie otrzymuję już sygnałów, że kasjerki muszą używać pampersów. Sygnały takie w tej chwili do nas nie docierają.</u>
<u xml:id="u-8.10" who="#StanisławSzwed">Jestem zdania, że czas najwyższy, abyśmy w parlamencie zajęli się intensywniej sprawami związanymi z szarą strefą, z fikcyjnymi umowami, z brakiem wypłaty wynagrodzeń.</u>
<u xml:id="u-8.11" who="#StanisławSzwed">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Bardzo proszę, pani poseł Anna Bańkowska.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AnnaBańkowska">Dziękuję bardzo. Proszę państwa, niejednokrotnie w nowych czasach zastanawiałam się, jakie byłyby warunki pracy i jaki los pracowników, gdyby nie Inspekcja Pracy, która z uwagą traktuje problemy pracownicze i uświadamia je zarówno pracownikom, jak i pracodawcom. To bardzo ważne jej działanie, o znaczeniu nie do przecenienia.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#AnnaBańkowska">Do pana Głównego Inspektora mam kilka pytań. I tak, w nawiązaniu do słów pana posła Stanisława Szweda na temat powiadamiania o kontroli, chciałbym się dowiedzieć, jak pan inspektor to ocenia. Mnie bowiem przypomina to sytuację zbliżoną do tej, gdy za dawnych czasów słyszeliśmy o tym, że do danego zakładu docierała informacja, iż ważny gość przybędzie dnia tego a tego z niezapowiedzianą wizytą. Tak to mniej więcej wygląda. Bardziej denerwuje się inspektor, czy zdąży w określonym czasie niż ten, kto ma być kontrolowany. Nie umiem tego ocenić, mam wątpliwości. Proszę więc o wyjaśnienia.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#AnnaBańkowska">Rolą naszą jest wsłuchiwanie się w ocenę przedstawianą przez Głównego Inspektora Pracy i myślenie nad tym, co należałoby w polskim prawie zmienić, by Inspekcja była skuteczniejsza. Bez współpracy czy bez inspiracji ze strony Inspekcji posłom trudno wypowiadać się na ten temat. Dlatego też proszę powiedzieć, czy mają państwo wizję, z czym chcieliby państwo przyjść i co powinno zostać przez nas ewentualnie zmienione po to, by praca PIP mogła być skuteczniejsza.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#AnnaBańkowska">Jak pan Inspektor ocenia współpracę z wymiarem sprawiedliwości? Nie muszę dodawać, jak ważna to kwestia.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#AnnaBańkowska">Czy ustawowe sankcje finansowe są, zdaniem Inspekcji Pracy, skuteczne?</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#AnnaBańkowska">Czy podwyższanie składki wypadkowej to dla przedsiębiorców dostateczny bodziec do tego, by myśleć o poprawie warunków pracy? Czy w ogóle ta składka i jej gradacja, występująca często na państwa wniosek, cokolwiek daje?</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#AnnaBańkowska">I jeszcze pytania na temat samej Inspekcji Pracy. Czy, pańskim zdaniem, warunki pracy inspektorów wymagają jakichś zmian? Czy mają oni instrumenty służące ochronie ich bezpieczeństwa? Często bowiem inspektor pracy, chroniąc interesy pracownika, staje sam przeciwko pracodawcy, przeciwko wszystkim właściwie. Od lat mówiło się o tym, by związać pracowników Inspekcji z firmą, do czego drogą jest m.in. poziom wynagrodzeń. Chciałabym wiedzieć, czy sposób i wysokość wynagradzania jest dostatecznym bodźcem i zachętą do efektywnej pracy i związania się z Inspekcją?</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#AnnaBańkowska">I już ostatnie pytanie. Czy Inspekcja nie obserwuje tendencji do ukrywania lekkich wypadków przy pracy w obawie przed zwolnieniami? Czy sami pracownicy w zmowie z pracodawcą nie ukrywają takich wypadków, bo boją się, że zostaną zwolnieni?</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#AnnaBańkowska">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Pan przewodniczący Janusz Krasoń, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanuszKrasoń">Dziękuję, panie przewodniczący. Część państwa posłów, członków Komisji do Spraw Kontroli Państwowej, usłyszy teraz to, o czym już wie, niemniej czuję się zobowiązany powiedzieć, że w Komisji do Spraw Kontroli Państwowej pracujemy właśnie nad nowelizacją ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy. To wynik przeglądu efektów działalności urzędu w ciągu ostatnich lat. Wśród kilku obszarów, które podejmujemy, znajduje się m.in. uproszczenie procedur kontrolnych, wprowadzenie zapisów sankcjonujących działalność prewencyjną PIP, uwolnienie jej od pewnych obowiązków, które wydają się dziś już bezzasadne, jak np. odbiór nowych zakładów pracy, w wypadku którego Inspekcja ma obowiązek odbioru stanowisk pracy, zwykle zaś odbiera puste obiekty budowlane.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JanuszKrasoń">Chcemy też rozwiązać problem, który podnieśli i pan poseł Stanisław Szwed, i pani poseł Anna Bańkowska, czyli obowiązków nałożonych na Państwową Inspekcję Pracy przez ustawę o swobodzie działalności gospodarczej. Problem ten wydaje się niezwykle trudny, na co wskazują zarówno ekspertyzy autorytetów prawnych, jak i debata z partnerami społecznymi. Niemniej pracujemy nad tym. Wyprzedzając nieco Głównego Inspektora Pracy, mówię o tym tylko na zasadzie sygnału.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JanuszKrasoń">Pragnę zwrócić uwagę na pewną kwestię. Otóż, byłbym ostrożny z formułowaniem takich ocen, że oto nagle mamy kilka bardzo optymistycznych zjawisk w związku z mniejszą liczbą wypadków przy pracy. Śmiem twierdzić, że może to jednak być efekt sytuacji kryzysowej, obawy przed utratą pracy – o czym wspomniała pani poseł Anna Bańkowska – zwłaszcza w odniesieniu do małych pracodawców. Obawy tego typu mogą powodować zatajenie części wypadków przy pracy. Jeśli bowiem spojrzymy na wykresy zawarte w sprawozdaniu, dotyczące np. wypadków ciężkich i śmiertelnych, to zauważymy, że nie nastąpiły żadne zmiany. Proszę zwrócić uwagę, że tam, gdzie jest prokurator, tam, gdzie jest obowiązkowo inspektor pracy, tam, gdzie w grę wchodzi poważny wypadek przy pracy, liczba tych zdarzeń jest taka sama. Mniej jest tylko wypadków lekkich. Byłbym zatem ostrożny w ocenach.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#JanuszKrasoń">Co natomiast uważam za zjawisko pozytywne? To mianowicie, co Państwowa Inspekcja Pracy robi już od 2 – 3 lat, a ostatnio działania te zintensyfikowała, czyli działalność prewencyjną, która stanowi obecnie ok. 20 proc. aktywności urzędu. To zjawisko korzystne, bo jeśli spojrzymy na nieprawidłowości, to przekonamy się, że nieprawidłowości w zakresie ochrony pracy, jej technicznego bezpieczeństwa to drobne uchybienia, związane np. z przygotowaniem pracy, przygotowaniem pracownika do pracy, z organizacją pracy. Niekoniecznie musi to wynikać ze świadomego złego działania pracodawcy; może być to skutek niewiedzy. W związku z tym zaś pierwsze kontrole, sygnalne poniekąd, jeżeli nie występuje rażące naruszenie życia bądź zdrowia, winny mieć charakter prewencyjny, edukacyjny, tak by młody pracodawca, zatrudniający trzech, czterech czy dziewięciu pracowników mógł spokojnie uchybienia poprawić, zwłaszcza że 50 proc. decyzji nakazowych dotyczy tego typu spraw.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#JanuszKrasoń">Za korzystny uważam duży urobek spraw, którymi zajmuje się Inspekcja. Korzystnym zjawiskiem są też działania prewencyjne podejmowane przez nią, gdyż, o ile mam wątpliwości co do tendencji ogólnej, jeśli chodzi o częstotliwość wypadków przy pracy, to na pewno w budownictwie występuje tendencja spadkowa. A kampania w tej branży była wprost gigantyczna – i formalna, i medialna, i w aspekcie zaangażowania urzędu. Akcje realizowane w roku ubiegłym i bieżącym przynoszą, moim zdaniem, dobry skutek. W pracach nad nowelizacją ustawy kierujemy się m.in. intencją, by działalność prewencyjna Inspekcji, działalność edukacyjna była usankcjonowana.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#JanuszKrasoń">I już na zakończenie pragnę dodać, iż podpisuję się pod spostrzeżeniami, z których wynika, że Państwowa Inspekcja Pracy to bardzo solidny urząd, dobrze służący pracownikom, porządkujący stosunki pracy. Niemniej jednak sama Inspekcja zdziała niewiele. W pracach Rady Ochrony Pracy wielokrotnie było to sygnalizowane, podobnie jak w debatach sejmowych na temat stanu ochrony pracy w Polsce. Potrzebny jest w tym zakresie szerszy „front”, potrzebna jest konsekwencja w dziele wdrażania programów edukacyjnych, konsekwencja we wszystkich resortach. Przypomnę, że jeszcze kilka lat temu w Ministerstwie Pracy funkcjonował Departament Warunków Pracy, a w każdym urzędzie działała przynajmniej komórka o takim charakterze, dziś jednak nawet we wspomnianym ministerstwie nie ma takiego departamentu. Odnoszę więc wrażenie, że i z koordynacją tej problematyki nie jest najlepiej. Brak bowiem właściwego miejsca do tej koordynacji. Państwowa Inspekcja Pracy nie odpowiada przecież za stan warunków pracy w Polsce. Za stan ów odpowiada rząd Rzeczypospolitej.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#JanuszKrasoń">Pani przewodnicząca z pewnością potwierdzi, że bardzo nas podczas jednego z posiedzeń Rady Ochrony Pracy poruszył problem dotyczący roli mediów publicznych. Proszę sobie bowiem tylko przypomnieć choćby reklamę, w której turlały się swobodnie beczki, a pośród nich chodzących spokojnie pracowników, proszę przypomnieć sobie ten sprite, który spadał z rusztowania itd. Brak wszelkiej refleksji w tym względzie, brak takiego myślenia, że poprzez edukację, poprzez właściwe kampanie, poprzez odpowiednie pokazywanie problemu nawet w programach publicystycznych można wiele osiągnąć.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#JanuszKrasoń">Jeśli chcemy osiągnąć znaczącą poprawę, wysiłki samej Inspekcji Pracy nie wystarczą, niezbędne są także inne działania, w wykonaniu poszczególnych resortów rządu Rzeczypospolitej.</u>
<u xml:id="u-12.8" who="#JanuszKrasoń">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Pan poseł Piotr Walkowski, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PiotrWalkowski">Szanowni państwo, zostałem uprzedzony, żebym mówił tylko co drugie słowo, postaram się zatem powiedzieć połowę z tego, co zamierzałem powiedzieć, z nadzieją, że zostanę zrozumiany.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PiotrWalkowski">Myślę, że prawdziwą przyjemnością jest współpraca z takim organem, jak PIP. Sprawozdanie zostało przygotowane w sposób perfekcyjny, tak że nie ma praktycznie żadnych pytań. Jeśli zaś chodzi o zadane już pytania, to częściowo zawierają one i odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PiotrWalkowski">Pragnę podzielić się uwagą, że oprócz działalności narzuconej obserwuje się stałą poprawę organizacji pracy oraz wykorzystanie istniejących środków i możliwości do zwiększenia efektywności działania. Obserwuję w terenie, panie Inspektorze, że jeśli cokolwiek się zdarzy, to natychmiast wyciągane są wnioski, firmy funkcjonujące w danej branży powiadamiane są, że coś takiego może zaistnieć i są od razu napominane. Uruchamiane są więc działania wyprzedzające, co jest bardzo ważne.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#PiotrWalkowski">Niezmiernie istotne są też działania prewencyjne, występowanie na zewnątrz, pojawianie się w różnych miejscach, praktycznie branżowo podczas wszelkiego rodzaju targów, tam, gdzie przemieszczają się ludzie zatrudnieni w danych branżach, funkcjonują punkty informacyjne, w których można uzyskać przydatną wiedzę.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#PiotrWalkowski">Inspekcja wchodzi również tam, gdzie ustawowo nie ma prawa, a robi to tak dyskretnie, że ci, do których wchodzi, nie mają nic przeciwko temu. Chyba przeprowadzone zostały jakieś szkolenia z zakresu podejścia do interesantów, gdyż czasami niektóre kontrole w istocie nie są kontrolami, ale odnoszą skutek w postaci poprawy bezpieczeństwa pracy w danych firmach czy środowiskach.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#PiotrWalkowski">Wiem, że czas jest cenny dla nas wszystkich, pozwoliłem jednak sobie wystawić laurkę Inspekcji, i to wcale nie dlatego, panie Inspektorze, że chcę czegoś od pana, ale dlatego, że moja kilkunastoletnia współpraca z pańską firmą, działania wolontariackie, pozwalają mi docenić efekt waszej pracy. Serdecznie dziękuję w imieniu moich podopiecznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję, panie pośle, rozumiem jednak, że wszystkie wystąpienia są bezinteresowne i że jeśli ktoś mówi w tej sali coś dobrego pod adresem przedstawicieli instytucji państwowych, to nie dlatego, że istnieje jakiś podtekst.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#SławomirPiechota">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w dyskusji?</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#SławomirPiechota">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#AdamŚnieżek">Mówił pan minister o współpracy międzynarodowej, a sądzę, że przy takich spotkaniach rodzą się refleksje dotyczące porównania warunków pracy w Polsce i innych państwach, w związku z czym chciałbym się dowiedzieć, jak na tle sytuacji panującej w tym względzie w innych państwach Unii Europejskiej wygląda poziom wypadków w Polsce oraz przestrzeganie przepisów prawa pracy. Czy Inspekcja Pracy dysponuje jakimiś danymi, które pozwoliłyby dokonać takiego porównania?</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#AdamŚnieżek">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji? Nie widzę chętnych, a zatem w nawiązaniu do wcześniejszych wypowiedzi chciałbym „dopytać” pana ministra o ocenę przyczyn tak znacznego spadku liczby wypadków śmiertelnych. Proste bowiem wyjaśnienia, nasuwające się w pierwszej chwili, a więc ograniczenia w działalności przedsiębiorstw spowodowane kryzysem ekonomicznym, nie w pełni wydają się znajdować potwierdzenie w tych liczbach, gdyż to nie w budownictwie nastąpił największy spadek liczby wypadków śmiertelnych, ale w transporcie i przetwórstwie przemysłowym. Jakie czynniki się do tego przyczyniły? Czy należy przypuszczać, że będą one nadal oddziaływać w ten sposób, czy też mamy do czynienia z dość przypadkowym obrazem tego konkretnego roku?</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#SławomirPiechota">Chciałbym też prosić o ustosunkowanie się do pytania, na ile statystyki odnoszące się do wypadków lekkich są rzetelne, a na ile może być uzasadniona obawa, że pracownik w porozumieniu z pracodawcą nie jest zainteresowany ujawnieniem wypadku, i co w takich wypadkach można by robić.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#SławomirPiechota">Bardzo proszę pana ministra o odniesienie się pytań i uwag zgłoszonych podczas dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#TadeuszZając">Bardzo dziękuję. Panowie przewodniczący, szanowni państwo. Dziękuję za ciepłe słowa pod adresem sprawozdania. Było naszym marzeniem, żeby okazało się ono czytelne, przejrzyste i żeby dało się je przeczytać – taka idea nam przyświecała; dziękuję wszystkim moim współpracownikom za ogromny wysiłek włożony w przygotowanie tego dokumentu.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#TadeuszZając">Zacznę od pytania pana przewodniczącego, pytania fundamentalnego – o statystykę wypadków przy pracy. Na forum Rady Ochrony Pracy wskazaliśmy pewien proces, który nas zaczął trapić – otóż, nic nam się nie zgadzało, jeśli chodzi o dane GUS i nasze własne. Rada wydała więc dyspozycję, aby to zbadać. Otrzymałem dziś raport wspólny Państwowej Inspekcji Pracy i Centralnego Instytutu Ochrony Pracy, ale jeszcze nie został on przeczytany. Mogę jednak powiedzieć tylko tyle, że dane GUS w omawianym zakresie są, niestety, niepełne. Jeśli chodzi o wspomniany raport, to będę w stanie przesłać go Komisjom za kilka dni, gdyż chciałbym dać Radzie Ochrony Pracy szansę na zmierzenie się z tym problemem.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#TadeuszZając">Z naszych obserwacji wynika, że najbardziej wiarygodne dane w tym zakresie mamy my, ale musimy tę kwestię nadal analizować. Co robimy? Współpraca Inspekcji Pracy, szczególnie z ZUS, stała się dla nas naprawdę fantastyczną możliwością prowadzenia precyzyjniejszych analiz, gdyż łatwiej nam osiągnąć dane na temat liczby zatrudnionych, ubezpieczonych, wypadków. Jedno jest jednak pewne – że tendencje spadkowe to fakt. Co do skali liczb jednak, to nie jestem dziś w stanie wypowiedzieć się na ten temat; muszę zapoznać się z ustaleniami wspomnianego dokumentu.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#TadeuszZając">Pan poseł Stanisław Szwed pytał, czy stan praworządności poprawia się, czy też nie. Zmienia się jedno - świadomość. Idziemy cierpliwie w kierunku zmiany świadomości - i pracodawców, i pracowników - uświadamiania, że nie opłaca się naruszać prawa pracy. To powolna droga, droga na lata. Musimy wykonać jeszcze wiele różnych działań oraz poszukiwać partnerów, o co zabiegam. Tu właśnie jest ogromna rola dla rządu, dla poszczególnych resortów, organizacji pozarządowych, naszych partnerów społecznych, jak związkowcy, i nie tylko, dla organizacji pracodawców. Cieszy mnie, że coraz chętniej ci partnerzy chcą z Inspekcją Pracy współdziałać. To bardzo dobre zjawisko.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#TadeuszZając">Niestety, polską specyfiką in minus jest fakt niewypłacania wynagrodzeń za wykonaną pracę. Pan poseł pytał o omawiane sprawy na tle sytuacji w innych krajach, a więc powiedzieć należy, że inspektorom pracy głównych państw Unii problem ów jest w ogóle nie znany. Powstaje pytanie, czy stosujemy w naszych badaniach aptekarską dokładność, czy też w tamtych państwach zjawisko takie w ogóle nie występuje. Informuję zatem, że tamtejszym inspektorom w głowie się nie mieści, że pracownik za wykonaną pracą mógłby nie otrzymać wynagrodzenia w terminie bądź też w ogóle.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#TadeuszZając">To bardzo ważna sprawa, przy czym nie ma znaczenia, czy jest czas kryzysu, czy nie. Prawo zostało naruszone, bo ktoś przecież zawarł umowę. Szczególnie w branży budowlanej mamy do czynienia z tłumaczeniami w rodzaju: „Panie Główny Inspektorze, ja bym zapłacił, ale robota została źle wykonana, w związku z czym zapłacić nie mogę, bo i mnie nie płacą”. Podobne sytuacje powtarzają się od lat. Bardzo więc zależy nam na tym, by opisywany problem został rozłożony na czynniki pierwsze, bo coś z tym należy zrobić. Mamy do czynienia z klasycznymi przykładami przerzucania odpowiedzialności z pracodawcy na pracownika.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#TadeuszZając">Jeśli chodzi o kwestię czasu pracy w sieciach handlowych, to do mnie również coraz mniej dociera sygnałów o nieprawidłowościach w tego typu obiektach. Naruszenia prawa w tym zakresie po prostu przestały się opłacać. Można więc powiedzieć, że zmasowane kontrole przyniosły pożądany efekt. Dodać też trzeba, że powstały tam organizacje związków zawodowych.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#TadeuszZając">Nie da się wszakże uznać, że absolutnie wszystko jest już w porządku, bo występują zjawiska dotychczas nie znane. Wiemy przecież, że w obrocie prawnym w Polsce funkcjonują umowy o pracę i umowy cywilnoprawne. Mamy jednak uprawnienie do tego, by badać i oceniać, czy umowa cywilnoprawna nie powinna być zastąpiona umową o pracę. Jak wspomniałem, powstało nowe zjawisko, polegające na tym, że coraz więcej pracowników prosi nas, byśmy nie podejmowali tematu tych umów, bo stan taki im się w tej chwili opłaca. Niemniej już jutro mogą przyjść do nas z informacją, że mają na tym tle problem. To nowe zjawisko wymaga, moim zdaniem, bardzo wnikliwego przeanalizowania. Niestety, potwierdzam, że wzrasta częstotliwość wykonywania pracy na podstawie umów cywilnoprawnych, przy czym podkreślam, że dzieje się tak zgodnie z polskim prawem. Reakcje zaś są różne; jedni pracownicy chcieliby skierowania sprawy do sądu, inni zaś nie chcą, by w ogóle kwestii tej dotykać.</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#TadeuszZając">Pani poseł Anna Bańkowska pytała o wizję zmian. Informuję zatem uprzejmie, że nasza wizja cząstkowa została zgłoszona do Komisji do Spraw Kontroli Państwowej w formie wniosków de lege ferenda. Wszystko teraz jest w rękach Komisji Trójstronnej. Wnioski odnoszą się do spraw, naszym zdaniem, ważnych, szczególnie zaś – do regulacji czasu pracy. Nie możemy nie krzyczeć np. w sytuacji, gdy, chcąc obejść prawo pracy, pracownik, od poniedziałku do piątku pracujący w kopalni macierzystej, w soboty i niedziele pracuje w spółce. Praktycznie rzecz biorąc, człowiek taki pracuje bez żadnej przerwy. Godzi się na to, ale za chwilę przyjdzie ze skargą, że stracił zdrowie. Naszym zdaniem, pracownik taki stanowi zresztą potencjalne śmiertelne zagrożenie i dla siebie, i dla innych ludzi. Kwestia czasu pracy jest więc sprawą, z którą coś należy zrobić.</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#TadeuszZając">Jako czynny inspektor specjalizowałem się w zagadnieniach czasu pracy. Kiedy zaś czytam teraz różnego rodzaju wykładnie, w tym kancelarii prawnych, to w ogóle nie wiem, o co chodzi. Naprawdę. A trochę się na tym znam. Sprawa dojrzała do tego, by się nią zająć. Obecne przepisy, naszym zdaniem, często generują konflikty, konflikty niepotrzebne. Podam przykład – praca sezonowa. Wiadomo, że w pewnym okresie potrzeba np. nie stu, lecz tysiąca pracowników, ale konia z rzędem temu, kto zauważy zgodne z prawem opisanie takiej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-18.10" who="#TadeuszZając">To naprawdę bardzo poważne problemy. Liczę na to, że znajdujące się w Komisji Trójstronnej wnioski zostaną dogłębnie przeanalizowane.</u>
<u xml:id="u-18.11" who="#TadeuszZając">Jeśli chodzi o wypłatę wynagrodzeń, to jest to przecież sprawa fundamentalna. Jeżeli np. przy budowie Stadionu Narodowego, w centrum miasta stołecznego, w wypadku której to budowy wszyscy wiedzą, że jest tam codzienny monitoring Państwowej Inspekcji Pracy, mamy wypadki bezpardonowych oszustw w stosunku do cudzoziemców, to należy się nad tym zastanowić. Mamy tam do czynienia z nowym zjawiskiem – firmy z Bułgarii rekrutują pracowników do pracy w Polsce, a polskie firmy rekrutują osoby do pracy na terenie Bułgarii. Stąd też nasza współpraca w ramach specjalnego systemu, dzięki któremu wymieniamy wzajemne informacje na temat firm, które, w naszej ocenie, sprawiają wrażenie działających na granicy prawa.</u>
<u xml:id="u-18.12" who="#TadeuszZając">Już kolejny raz wspominam o powstawaniu nowych zjawisk, do nich zaś należy i to związane z migracją zarobkową. Spowodowała ona, że bardzo wielu cudzoziemców ma na terenie Polski takie same problemy, jak Polacy. Ludzie ci są bezwzględnie oszukiwani, nie otrzymują wynagrodzenia. Ta nowa sytuacja zmusza nas do działania poza zakresem naszych uprawnień. Jeżeli bowiem inspektor pracy wydzwania za granicę, konsultuje się z konsulatami, to wykracza to już poza nasze ustawowe działania. Apelujemy, by sprawa cudzoziemców w Polsce także stała się przedmiotem wnikliwej analizy, bo ludzie ci często przychodzą do nas, nie znając języka, a przychodzą wówczas, kiedy znajdą się w kłopotach. Bardzo ważna jest więc kolejna kwestia – kwestia środków finansowych przeznaczonych na działania prewencyjne dla cudzoziemców, na prewencję prowadzoną w ich ojczystych językach.</u>
<u xml:id="u-18.13" who="#TadeuszZając">Pani poseł pytała też o ocenę współpracy z wymiarem sprawiedliwości. Odbyłem bardzo merytoryczne spotkanie z ministrem Krzysztofem Kwiatkowskim. Zadałem m.in. fundamentalne pytanie, związane z tym, że w ocenie inspektorów pracy, jak też i osób poszkodowanych wymiar sprawiedliwość bardzo tolerancyjnie traktuje sprawców różnego rodzaju zdarzeń. Ustalenie jest takie, że do końca roku wypracowany zostanie system współpracy i przeanalizujemy go ponownie. Będziemy szkolić sędziów w zakresie tego, o co chodzi w związku z problematyką wypadków, a przedstawiciele resortu z kolei będą szkolić nas pod względem dokumentowania. Być może bowiem dokumentowanie stanowi jedną z przyczyn niemożności zakończenia tego typu spraw.</u>
<u xml:id="u-18.14" who="#TadeuszZając">Oddzielnym tematem jest sprawa prokuratury. Skierowałem do pana Prokuratora Generalnego pismo i czekam na spotkanie. Nie do przyjęcia jest bowiem dla mnie sytuacja, w której prokurator odmawia wszczęcia postępowania, umarza je nie podając przyczyn. Nie wiadomo wówczas, od czego mamy się odwołać.</u>
<u xml:id="u-18.15" who="#TadeuszZając">Pani poseł, poruszyła pani bardzo ważną kwestię – bezpieczeństwo pracy pracowników Inspekcji. To przecież pojedynczy ludzie, którym dziś w majestacie prawa można próbować różne rzeczy udowodnić. Zabiegam o rozważenie możliwości, by wobec pomówienia inspektora pracy urząd mógł mu pomóc. Moi światli prawnicy mówią jednak, że nie ma na to żadnych szans. Inspektorzy muszą więc inwestować własne środki bądź też prosić przyjaciół o pieniądze na opłacenie adwokatów. Z reguły wygrywają sprawy, ale zajmuje im to dwa, trzy lata, cierpi ich reputacja, jak też system nerwowy. To kolejny problem, co do którego żywię nadzieję, że w nowelizowanej ustawie znajdzie odbicie. Rozważam, czy nie nadszedł czas podjęcia decyzji, by na kontrolę udawały się co najmniej dwie osoby, ale musimy mieć świadomość, że wtedy będzie mniej kontroli. Kadra wykonuje swe obowiązki zaciskając zęby, ale nie bagatelizujemy wspomnianego problemu.</u>
<u xml:id="u-18.16" who="#TadeuszZając">Współpracujemy z Komendą Główną Policji, z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego; ich przedstawiciele szkolą nas, jak w niektórych sytuacjach mamy się zachowywać, co robić, kiedy występują problemy, kiedy np. ktoś usiłuje wręczyć inspektorowi kopertę. Mamy niewątpliwie pewne wsparcie, brakuje jednak logicznego systemu prawnego regulującego postępowanie w sytuacji pomówienia inspektora pracy. Czuję się zobowiązany dodać, że wypadki udowodnienia inspektorom działań korupcyjnych to kwestia promila. Ja osobiście w ciągu wszystkich tych lat zetknąłem się z jednym takim wypadkiem.</u>
<u xml:id="u-18.17" who="#TadeuszZając">Pani poseł pytała także o sprawę ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Ponieważ była już o tym mowa, dodam tylko, że jakoś dajemy sobie radę. Tam, gdzie występuje oczywiste zagrożenie, wchodzimy bez pardonu. Do nielicznych należy zaliczyć incydenty, gdy utrudnia nam się czy uniemożliwia wejście do obiektu. Cała procedura związana z powiadamianiem znajduje się obecnie w pracy Wysokiej Komisji, mam więc nadzieję na rozsądne rozwiązanie w tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-18.18" who="#TadeuszZając">Sprawa płac w Państwowej Inspekcji Pracy. W mojej ocenie, na podstawie porównania płac w innych urzędach, płaca u nas nie jest najgorsza, niemniej znalezienie za te pieniądze np. inżyniera z doświadczeniem czy prawnika z doświadczeniem graniczy niemal z cudem, a cudem tylko jest w takich miastach, jak Warszawa, Wrocław, Poznań czy Gdańsk. Dlatego sprawa stanowi pewien szkopuł. Muszę jednak powiedzieć, że swoistym fenomenem, który pełni rolę blokady przy odchodzeniu świetnie przygotowanych pracowników do innych branż, jest fakt, że jeśli już ktoś przepracował w Inspekcji kilka lat, to niezależnie od tego, dokąd odejdzie, pracuje jak inspektor pracy, co pracodawcy niechętnie widzą. Bardzo wiele osób, które od nas odeszły, z tego właśnie względu próbuje wrócić do Inspekcji.</u>
<u xml:id="u-18.19" who="#TadeuszZając">I kolejna bardzo ważna sprawa. Otóż, pracodawcy nie obawiają się naszych mandatów, nie obawiają się orzeczeń sądu, a przypomnę, że sąd może orzec karę w wysokości do 30 tys. zł, a orzeka niespełna 2 tys. Najskuteczniejszym naszym narzędziem – i dziękuję za to parlamentowi – jest możliwość wystąpienia przez nas o podwyższenie składki. Dzięki Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych, dzięki temu, że konsekwentnie wnioski te realizuje, narzędzie jest skuteczne. Medal jednak ma dwie strony i dlatego należy pomyśleć również o możliwości obniżenia składki, nad czym pracujemy. Niemniej raz jeszcze podkreślam, że możność wystąpienia z wnioskiem o podwyższenie składki to najskuteczniejsze z narzędzi urzędu.</u>
<u xml:id="u-18.20" who="#TadeuszZając">Czy pracownicy i w porozumieniu z pracodawcami nie ukrywają lekkich wypadków przy pracy? Pewnie ukrywają. Jednakże skala tego zjawiska musi być metodycznie badana. Dlatego też zatrudniłem w Inspekcji Pracy trzech zupełnie nie związanych z nią ludzi do spraw analizy, gdyż stawiamy na myślenie analityczne. Zaczynamy z naszych niezmiernie obfitych zasobów informacji korzystać w taki sposób, byśmy mogli udawać się do tych pracodawców, którzy szczególnie potrzebują albo kolejnej rzetelnej oceny, albo wsparcia. Niezmienny jest fakt, że małe i średnie przedsiębiorstwa wymagają poważnych działań prewencyjnych. Dopiero teraz wpisujemy do projektu nowelizowanej ustawy działania prewencyjne, a przecież od lat to robimy. Bardzo się cieszę, że pani inspektor Anna Tomczyk skupia wokół siebie pewną grupę młodych ludzi, którym „się chce”. Podejmujemy bardzo interesujące przedsięwzięcia, a od 1 października wchodzimy na portal społecznościowy na facebooka, bo chcemy dyskutować ze społeczeństwem o wypadkach przy pracy. Zaczynamy nową formę porozumiewania się ze społeczeństwem, będącym dla nas bardzo ważnym partnerem.</u>
<u xml:id="u-18.21" who="#TadeuszZając">Do wypowiedzi pana posła Janusza Krasonia nie będę się już odnosił, gdyż są to dla mnie sprawy oczywiste. Czy jednak sprawa oceny warunków pracy nie jest zbyt optymistyczna? Panie pośle, mówiąc szczerze, nie wiem. Być może, to po prostu światełko w tunelu, co mnie bardzo cieszy. Ta kwestia wymaga bardzo rzetelnej analizy. Dobrze więc, że z Centralnym Instytutem Ochrony Pracy oraz z ZUS zaczynamy wspólne działanie. To zacni partnerzy i mając takie dane możemy bardzo wiele spraw jeszcze lepiej przygotować.</u>
<u xml:id="u-18.22" who="#TadeuszZając">Dziękuję panu posłowi Piotrowi Walkowskiemu za uznanie naszego sprawozdania za perfekcyjne. Trochę jednak mnie pan poseł zaskoczył stwierdzeniem, że chodzimy na kontrole nawet tam, gdzie nie powinniśmy chodzić. Mówiąc szczerze, nie wiem, o co chodzi. Czyżby podjęte zostały jakieś bezprawne działania, o czym nic mi nie wiadomo?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PiotrWalkowski">Panie ministrze, chodzi o gospodarstwa indywidualne.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#TadeuszZając">Rozumiem, że chodzi panu posłowi o działalność związaną z rolnictwem indywidualnym. Wchodzimy tam, ale tylko na zasadach prewencyjnych. I to jest bardzo ważna sprawa.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#TadeuszZając">Jeśli chodzi pytanie pana posła Adama Śnieżka co do współpracy międzynarodowej odnośnie do wypadków, to sprawę przybliży pan doktor Marian Liwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MarianLiwo">W Głównym Inspektoracie Pracy funkcjonuje bardzo ważny Departament Współpracy z Partnerami Społecznymi, przy którym działa m.in. sekcja zagraniczna. Jej pracownicy z różnych źródeł wychwytują informacje o stanie bezpieczeństwa i higieny pracy w innych krajach, także w odniesieniu do wypadkowości. Informacje te otrzymuje kierownictwo GIP, jak również dyrektor departamentu i wykorzystują je do celów porównawczych oraz wyciągnięcia wniosków do zastosowania w dalszej pracy zmierzającej do poprawy sytuacji.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#MarianLiwo">Za granicą występują podobne problemy w zakresie legalności zatrudnienia oraz wypadkowości, w tym w budownictwie. Dzisiaj ruszyła u nas druga edycja kampanii związanej z bezpieczeństwem w budownictwie, w Anglii zaś trwa już trzecia, co oznacza, że przedsięwzięcia takie są potrzebne jako elementy oddziaływania profilaktycznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#SławomirPiechota">Rozumiem, że pytanie dotyczyło tego, czy w Polsce jest więcej wypadków.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MarianLiwo">Nie. Znajdujemy się pod tym względem gdzieś pośrodku skali.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#SławomirPiechota">Sądzę, że dobrze by było, gdyby w przyszłości w materiałach informacyjnych ukazać skalę wypadków w przeliczeniu na liczbę osób zatrudnionych, być może, z podziałem na wypadki śmiertelne, ciężkie i lekkie.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#TadeuszZając">Załatwione.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Zakończyliśmy dyskusję.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#SławomirPiechota">Przypomnę, że zgłoszony został wniosek o przyjęcie sprawozdania. Czy jest sprzeciw wobec tego wniosku? Nie ma, co oznacza, że Komisje przyjęły sprawozdanie.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#SławomirPiechota">Proponuję, by sprawozdawcą w tej sprawie był koreferent, pan poseł Jarosław Pięta. Czy są inne propozycje? Brak. Czy wobec zaproponowanej kandydatury jest sprzeciw? Nie widzę zgłoszeń, a zatem pan poseł Jarosław Pięta będzie reprezentował nasze Komisje w dalszych etapach pracy nad sprawozdaniem.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#SławomirPiechota">Posłów z Komisji Polityki Społecznej i Rodziny informuję, że na jutro planowane jest posiedzenie wspólne z Komisją Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej o godzinie 11, w tej samej co dziś sali. Poświęcone będzie dwóm sprawom: przyjęciu uchwały o przeprowadzeniu wysłuchania publicznego dotyczącego rządowego projektu ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, druk nr 3378, oraz powołaniu podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3, druk nr 3377, oraz poselskiego projektu ustawy o formach opieki nad dziećmi w wieku do 5 lat, druk nr 3398. Posiedzenie będzie zapewne krótkie, bo chodzi o dwa rozstrzygnięcia proceduralne. Jeśli dziś Sejm skieruje do naszych obydwu Komisji te dwa projekty, jutro podejmiemy w ich sprawie decyzje.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#SławomirPiechota">Wyczerpaliśmy dzisiejszy porządek obrad. Dziękuję panu ministrowi, dziękuję wszystkim państwu. Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>