text_structure.xml
45.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dzień dobry. Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Kontroli Państwowej.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#ArkadiuszCzartoryski">Witam serdecznie naszych gości. Witam serdecznie pana ministra Macieja Jankowskiego, podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury oraz pana Adam Pędzioła dyrektora Delegatury Najwyższej Izby Kontroli w Lublinie wraz ze współpracownikami. Witam pana Andrzeja Bogdanowicza, dyrektora Departamentu Transportu Drogowego w Ministerstwie Infrastruktury. Witam serdecznie pana Jana Urbanowicza, dyrektora Transportowego Dozoru Technicznego wraz z zastępcą dyrektora, panem Andrzejem Kolasą. Przepraszam, pan dyrektor Andrzej Kolasa jest z Ministerstwa Infrastruktury. Witam serdecznie pana Lucjana Grzymałę wiceprezesa Stowarzyszenia Techniki Motoryzacyjnej oraz pana Kazimierza Zbyluta, prezesa Zarządu Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów wraz ze współpracownikami. Witam serdecznie pana Krzysztofa Wierzejskiego, dyrektora Departamentu Komunikacji i Systemów Transportowych w Najwyższej Izbie Kontroli. Witam serdecznie panie i panów posłów.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#ArkadiuszCzartoryski">Porządek dzienny obejmuje rozpatrzenie odpowiedzi Prezesa Rady Ministrów na dezyderat nr 6 Komisji w sprawie wzmocnienia nadzoru przez starostów nad stacjami kontroli pojazdów przeprowadzającymi badania techniczne pojazdów, a w punkcie drugim, rozpatrzenie projektu dezyderatu w sprawie zwiększenia efektywności wykonywania – przez samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej – obowiązków związanych z utrzymaniem w należytym stanie techniczno-użytkowym wykorzystywanych przez nie obiektów, a także sprawy bieżące. Czy są uwagi do porządku obrad? Nie widzę. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#ArkadiuszCzartoryski">Czy są uwagi do ostatniego protokołu, który został wyłożony w Sekretariacie Komisji? Nie widzę. Stwierdzam, że protokół został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#ArkadiuszCzartoryski">Przystępujemy do realizacji pierwszego punktu porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#ArkadiuszCzartoryski">Szanowni państwo, kilkakrotne spotykaliśmy się w sprawie dokumentu opracowanego po kontroli Najwyższej Izby Kontroli związanej ze stanem nadzoru nad stacjami kontroli podjazdów. Raport Najwyższej Izby Kontroli wywołał dosyć szeroką dyskusję. Po dwu– lub trzykrotnym posiedzeniu Komisji sformułowaliśmy dezyderat nr 6 do Rady Ministrów w sprawie wzmocnienia nadzoru przez starostów nad stacjami kontroli pojazdów przeprowadzającymi badania techniczne. Dezyderat przyjęliśmy jeszcze w październiku 2009 roku. Mamy przed sobą stanowisko rządu do dezyderatu nr 6. Otrzymaliśmy je jeszcze w styczniu. Dzisiaj powinniśmy rozpatrzyć odpowiedź na dezyderat.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#ArkadiuszCzartoryski">Wprawdzie odpowiedź mamy na piśmie, ale poproszę pana ministra infrastruktury o słowo na ten temat. Bardzo proszę panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MaciejJankowski">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo!</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MaciejJankowski">Odpowiadając na pana oczekiwania, a także spełniając nasz obowiązek, pozwolę sobie przedstawić stanowisko rządu do dezyderatu nr 6 Komisji do Spraw Kontroli Państwowej w sprawie wzmocnienia nadzoru przez starostów nad stacjami kontroli pojazdów przeprowadzającymi badania techniczne.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#MaciejJankowski">Najwyższa Izba Kontroli – co dało początek zainteresowaniu Komisji ową problematyką – przeprowadziła kontrolę działalności starostów jako organów odpowiedzialnych za sprawowanie nadzoru nad stacjami kontroli pojazdów. Wyniki kontroli wskazywały wyraźnie, iż nadzór ten nie jest wystarczający. W związku z tym w konkluzjach sformułowano wiele postulatów. Wyniki kontroli znaliśmy wcześniej, nawet zanim zapoznała się z nimi Wysoka Komisja. W związku z tym zostały podjęte działania mające w efekcie doprowadzić do wzmocnienia nadzoru.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#MaciejJankowski">Podstawowym instrumentem mającym doprowadzić do poprawy jakości nadzoru sprawowanego przez starostów nad stacjami ma być rozporządzenie Rady Ministrów, które zmieni rozporządzenie w sprawie wynagrodzenia pracowników samorządowych. Nowe rozporządzenie określające wymogi wobec pracowników samorządowych zatrudnionych w starostwach i wykonujących nadzór pozwoli na wzmocnienie kadrowe, podniesienie jakości kadr sprawujących nadzór. Wierzymy, że przyczyni się to do poprawy sprawowanego nadzoru.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#MaciejJankowski">Ponadto pozwolę sobie państwa poinformować, że rząd opracował projekt ustawy o dopuszczeniu pojazdów do ruchu drogowego. W projekcie zawarte jest wiele różnych propozycji. Część z nich odnosi się do problemu, o którym dzisiaj dyskutujemy. Propozycje rządu zmierzają do usprawnienia systemu nadzoru w ogóle, systemu nadzoru sprawowanego nad stacjami diagnostycznymi. Planuje się między innymi wprowadzenie możliwości wykonywania przez Transportowy Dozór Techniczny kontroli ad hoc., uporządkowanie kwestii związanych z ważnością wydawanego przez dyrektora Transportowego Dozoru Technicznego poświadczenia zgodności wyposażenia i warunków lokalowych stacji kontroli pojazdów z wymaganiami dotyczącymi zakresu przeprowadzanych badań, rozszerzenie katalogu przypadków, w których starosta może cofnąć uprawnienia wykonywania funkcji przez diagnostę, wprowadzenie obowiązku okresowych szkoleń diagnostów, wprowadzenie obowiązku przedstawiania przez przedsiębiorcę wnoszącego o uzyskanie wpisu do rejestru przedsiębiorców prowadzących stacje zaświadczenia o niekaralności zatrudnionych diagnostów oraz inne podobne rozwiązania mające na celu, nie tyle poprawienie jakości kadr wykonujących funkcje nadzoru w ramach starostw, ale w ogóle zwiększenie nadzoru nad stacjami kontroli pojazdów. Projekt ustawy jest gotowy, w tej chwili jest w trakcie procedury. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję. Zanim otworzę dyskusję w gronie pań i panów posłów, chciałbym zapytać naszych gości z Najwyższej Izby Kontroli, Transportowego Dozoru Technicznego, Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów, czy chcielibyście państwo odnieść się do odpowiedzi na dezyderat?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KrzysztofWierzejski">Krzysztof Wierzejski.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#KrzysztofWierzejski">Panie przewodniczący, nie mamy uwag do odpowiedzi na dezyderat przedstawionej przez Ministerstwo Infrastruktury. Na tym etapie oczekujemy na ewentualne pytania. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję. Bardzo proszę panie prezesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KazimierzZbylut">Kazimierz Zbylut. Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#KazimierzZbylut">Szanowny panie przewodniczący, szanowny panie ministrze, Wysoka Komisjo, szanowni państwo!</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#KazimierzZbylut">W przedstawionym nam dzisiaj stanowisku rządu do dezyderatu nr 6 mamy podział na dwie części. Przypomnę, że dezyderat ten dotyczył funkcji kontrolnej starostw sprawowanej nad stacjami kontroli pojazdów. Druga część stanowiska rządu zawiera informację na temat planowanych działań w stosunku do stacji kontroli pojazdów. W zasadzie powtarzają się tu informacje zawarte w samym dezyderacie nr 6. Jest tylko drobna korekta nazewnictwa, kontrole stacji nie nazywa się kontrolami nieplanowanymi – nie chcę używać innych określeń – tylko kontrolami ad hoc.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#KazimierzZbylut">Gdybyśmy, szanowni państwo, zechcieli zerknąć na raport, znaleźlibyśmy syntezę wyników kontroli. Przypomnę pobieżnie, że wytknięto, iż starostwa nie były przygotowane kadrowo i organizacyjnie do pełnienia funkcji nadzoru, nie obejmowano kontrolą przynajmniej raz w roku stacji kontroli pojazdów, nadzór nad stacjami kontroli pojazdów w zakresie ich przygotowania pod względem lokalowym i wyposażenia w sprzęt do przeprowadzania badań technicznych był sprawowany nierzetelnie, kontrole przeprowadzane przez starostów nie obejmowały pełnego zakresu wymaganego przepisami ustawy – Prawo o ruchu drogowym, pracownicy starostw z naruszeniem prawa wykonywali czynności dotyczące realizowania wyników kontroli, nieprawidłowo i z błędami prowadzono rejestr przedsiębiorców prowadzących stacje, z naruszeniem prawa nadawano i cofano uprawnienia diagnostom do wykonywania badań technicznych pojazdów, sprawne funkcjonowanie systemów badań technicznych ograniczały bariery prawne, w ograniczonym stopniu były wykorzystywane przez starostów przepisy dotyczące podejmowania decyzji o cofaniu uprawnień nieuczciwym diagnostom. Na koniec ustalenia kontroli miały także charakter finansowy.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#KazimierzZbylut">Jeśli zobaczymy, jakie wnioski sporządzono w wyniku raportu, to trzeba jasno i wyraźnie stwierdzić, że wnioski te absolutnie nie korespondują z ustaleniami wynikającymi z kontroli.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#KazimierzZbylut">Na początek mamy kwestię przyznania prawa do prowadzenia stacji kontroli pojazdów podmiotom, które nie są przedsiębiorcami, wprowadzenia obowiązkowych szkoleń diagnostów, nadzoru administracji publicznej nad ośrodkami szkolenia diagnostów, nałożenia na przedsiębiorców ubiegających się o wpis do rejestru obowiązku przedłożenia staroście poświadczenia zgodności, o którym mowa w ustawie – Prawo o ruchu drogowym – taki obowiązek cały czas istniał i istnieje – uporządkowanie spraw związanych z ważnością poświadczenia TDT w przypadku zmiany przedsiębiorcy prowadzącego stację kontroli pojazdów, możliwości nakładania kar pieniężnych na przedsiębiorców lub diagnostów za nieprawidłowe przeprowadzenie badań technicznych pojazdu, rozszerzenia zawartego w art. 84 ust. 3 ustawy – Prawo o ruchu drogowym katalogu przypadków, w których starosta cofa diagnostom uprawnienia o przypadek wyroku sądowego, nadania Transportowemu Dozorowi Technicznemu uprawnień do przeprowadzania kontroli stacji kontroli pojazdów w pełnym zakresie, tzn. poza możliwościami przeprowadzania kontroli w drodze porozumienia ze starostwami.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#KazimierzZbylut">Pozwolę sobie na moment zatrzymać się przy funkcjach kontrolnych Transportowego Dozoru Technicznego. Złożyliśmy do Wysokiej Komisji stosowny wniosek. W związku z tym, że kontrola Najwyższej Izby Kontroli dotycząca nadzoru starostw nad stacjami kontroli pojazdów tak naprawdę sięga daleko szerzej niż sam nadzór, sięga bowiem do działalności samych stacji kontroli pojazdów, dla rzetelności obrazu warto by było uzupełnić raport pokontrolny o kwestie dotyczące działalności w tym obszarze Transportowego Dozoru Technicznego.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#KazimierzZbylut">Przed posiedzeniem Komisji kilka dni temu otrzymaliśmy stanowisko Najwyższej Izby Kontroli, która informuje Wysoką Komisję, że nie zamierza w tym przypadku podejmować żadnej kontroli, uzależniając ów fakt od wyników prac Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo”, która istotnie na wniosek Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów prowadzi prace nad zmianą ustawy – Prawo o ruchu drogowym w zakresie dotyczącym likwidacji poświadczenia jako zbędnego elementu dublującego działalność stacji kontroli pojazdów. W ogromnej większości wszystkie związane z tym czynności są sprawdzane przez starostę. Jak określa w swojej opinii prawnej Kancelaria Gorzawski & Jędrych, następuje krzyżowanie się kompetencji w tym zakresie pomiędzy organami administracji państwowej, publicznej czyli Transportowego Dozoru Technicznego a starostwami.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#KazimierzZbylut">Po analizie opinii prawnej trzeba stwierdzić kilka rzeczy. W opinii jest bardzo dokładnie przeanalizowana sytuacja prawna, umocowanie Transportowego Dozoru Technicznego do prowadzenia czynności w oparciu o przepisy ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Ani ustawa o dozorze technicznym, ani statut Transportowego Dozoru Technicznego nie przewidują żadnych kompetencji związanych z funkcjonowaniem stacji kontroli pojazdów. Działanie w obszarze stacji kontroli pojazdów – są to fragmenty opinii, być może nie wszystkim z państwa znanej – zostało niejako na marginesie i przy okazji przypisane Transportowemu Dozorowi Technicznemu w dniu 21 sierpnia na mocy wchodzącej w tym dniu w życie noweli ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku – Prawo o ruchu drogowym. Wymienia się tu kompetencje, które są przypisane Transportowemu Dozorowi Technicznemu w ramach ustawy – Prawo o ruchu drogowym.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#KazimierzZbylut">Są tu następujące stwierdzenia: „Nie ulega wątpliwości, co wyżej wykazano, że żadna z wyżej wymienionych kompetencji Transportowego Dozoru Technicznego wynikających z ustawy – Prawo o ruchu drogowym nie znajduje odzwierciedlenia w uprawnieniach Transportowego Ruchu Drogowego wynikających z ustawy o dozorze technicznym, względnie z brzmienia statutu Transportowego Dozoru Technicznego, podczas gdy ustawę o dozorze technicznym należy uznać za akt prawny rangi ustrojowej w odniesieniu do Transportowego Dozoru Technicznego. Podkreślenia wymaga również, że statut Transportowego Dozoru Technicznego był zmieniany również po 21 sierpnia 2004 roku, a konkretnie 14 maja 2005 roku. Brak jest zatem uzasadnienia ustawowego i statutowego do postawienia w obecnej treści statutu Transportowego Dozoru Technicznego kompetencji, jakie wynikają z ustawy – Prawo o ruchu drogowym.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#KazimierzZbylut">Nie może być jednocześnie usprawiedliwieniem dla wyeksponowanego wyżej nagannego legislacyjnie i w konsekwencji kompetencyjnie stanu rzeczy, że przedmiotowe wyżej wskazane przepisy ustawy – Prawo o ruchu drogowym stanowią normy szczególne w odniesieniu do uregulowań prawnych zawartych w ustawie o dozorze technicznym, co oznacza, że do regulacji tych przepisów należy zastosować regułę interpretacyjną lex specialis derogat legi generali. Reguła ta bowiem jednocześnie zabrania dokonywania wykładni rozszerzającej przepisów mających charakter lex specialis, co ma szczególnie znaczenie w aspekcie ustalenia kompetencji kontrolnych Transportowego Dozoru Technicznego versus starosta. Jest bowiem oczywiste, że kompetencje te nie mogą nakładać się lub krzyżować, wywołując bałagan kompetencyjny.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#KazimierzZbylut">Powyższe oznacza, że Transportowy Dozór Techniczny w zakresie wykonywania kompetencji płynących z ustawy – Prawo o ruchu drogowym działa bez umocowania ustrojowego wynikającego z ustawy o dozorze technicznym oraz bez umocowania statutowego. Transportowy Dozór Techniczny nie posiada w ustawie o dozorze technicznym ani w treści statutu stosownych uprawnień, które można odnieść do stacji kontroli pojazdów. Wykonuje czynności przypisane Transportowemu Dozorowi Technicznemu na mocy ustawy – Prawo o ruchu drogowym, lex specialis, których nie przewiduje ustawa o dozorze technicznym. Czynności tych nie uwzględniono również w statucie Transportowego Dozoru Technicznego.”.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#KazimierzZbylut">Chciałbym także zaznaczyć, że dalej w opinii pisze się: „Czynności podejmowane przez Transportowy Dozór Techniczny, które nie wynikają z przepisów ustawy, na mocy której Transportowy Dozór Techniczny został powołany, oraz nie wynikają z brzmienia statutu nadanego Transportowemu Dozorowi Technicznemu, wywołują wątpliwości co do ich legitymacji prawnej, zwłaszcza przy konieczności stosowania ścieśniającej interpretacji przepisów kreujących na podstawie przepisów ustawy – Prawo o ruchu drogowym kompetencje Transportowego Dozoru Technicznego. Kompetencji organów administracji nie można domniemywać. Kompetencja ta powinna wynikać wyraźnie i jednoznacznie z przepisów prawa. Omawiane przepisy rodzą uzasadnione wątpliwości, na które wskazano wyżej, co do faktycznego zakresu kompetencyjnego Transportowego Dozoru Technicznego w kontekście zestawienia tych kompetencji z uprawnieniami starostów, skoro te dwa podmioty, organy posiadają uprawnienia stricte kontrolne w odniesieniu do tożsamych, o ile nie identycznych okoliczności odnoszonych do stacji kontroli pojazdów.”.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#KazimierzZbylut">Takie, proszę państwa, są fragmenty opinii nie naszych prawników, nie prawników Izby. Dla obiektywizmu pozwoliliśmy sobie poprosić o opinię w tej materii zupełnie niezależną kancelarię prawną.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#KazimierzZbylut">Zastanawiam się, dlaczego w stanowisku rządu ponownie znalazła się informacja na temat działań, które już były opisane w dezyderacie nr 7 Komisji. Proszę państwa, te wszystkie zamierzenia, o których pan minister był uprzejmy mówić, o których wielokrotnie wspominał pan minister Jarmuziewicz na posiedzeniu Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo”, mają się tak naprawdę nijak do kierunku polityki, jaka jest prezentowana przez rząd. Nie chciałbym przytaczać wielu cytatów z doniesień medialnych czy chociażby z projektu „Pakietu na rzecz przedsiębiorczości” pana posła Szejnfelda, z których wynika, że w stosunku do przedsiębiorców ma się stosować wiele ułatwień. Oryginały dokumentów, poświadczenia, zaświadczenia mają być zastąpione oświadczeniem przedsiębiorcy. Wszystko to temu przeczy, dalekie jest od ducha, o którym mówi się tak powszechnie.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#KazimierzZbylut">Na marginesie warto podzielić się jeszcze jedną refleksją. Czy jesteśmy szczególnym środowiskiem, że trzeba wobec nas podejmować tak restrykcyjne działania? Otóż, proszę państwa, jeżeli przeanalizujemy dokładnie wszystko to, co się dzieje, o czym donoszą nasze media, okaże się, że wcale nie. Podobnie trudne sprawy są w służbie zdrowia i w wielu innych dziedzinach. Każda dziedzina gospodarki ma swoje plusy i minusy, ma także czarne owce. Zdarzają się przypadki, które na pewno nie należą do chlubnych.</u>
<u xml:id="u-6.16" who="#KazimierzZbylut">Wydawać by się mogło, że jedynym rozsądnym działaniem jest podjęcie dialogu w kierunku rozwiązania problemów. Tymczasem, muszę z przykrością stwierdzić, że do dialogu nie dochodzi pomimo tego, że wielokrotnie staraliśmy się o podjęcie rozmów z Ministerstwem Infrastruktury. W dniu 5 września odbyło się spotkanie, po którym wiele sobie obiecywaliśmy, tymczasem, niestety, nie doszło do żadnego dialogu, do żadnego spotkania, do żadnych uzgodnień, do żadnych rozmów. Jeżeli w tym wszystkim ma chodzić tylko o to, aby pokazać, że władza jest silniejsza od rządzonych, oczywiście nie dyskutuję z tym. Wydaje mi się, że powinno chodzić o to, aby naprawić sytuację. Propozycja, która wynika w szczególności z dezyderatu nr 7, a która została w części powtórzona w dezyderacie nr 6, nie we wszystkich elementach zmierza w kierunku naprawy sytuacji. Wręcz przeciwnie, idzie w kierunku restrykcji. Zamiast wprowadzać czytelne, jasne przepisy, proponuje się po prostu spacyfikowanie naszej działalności. Jesteśmy oczywiście temu przeciwni. Zawsze jesteśmy otwarci na dialog.</u>
<u xml:id="u-6.17" who="#KazimierzZbylut">Jeżeli dojdzie do wprowadzenia proponowanych rozwiązań, nie będziemy mogli zaręczyć za zachowanie środowiska, które ma prawo walczyć o swoje dobre imię. Jak państwo doskonale wiecie, ludzie potrafią czytać, a także interpretować raport Najwyższej Izby Kontroli. Wskazałem tylko na pewne elementy, gdzie wnioski są całkowicie inne od tego, co ustalono w trakcie kontroli. Przedmiotem, obiektem kontroli były starostwa, a dostało się stacjom kontroli pojazdów. Pominięto – skutecznie próbuje się od tego odejść – sprawdzenie trzeciego elementu dla uzyskania pełnego obrazu.</u>
<u xml:id="u-6.18" who="#KazimierzZbylut">Wskazujemy na to, że sprawa jest daleko bardziej skomplikowana. Naprawdę trzeba pochylić się nad sytuacją w kierunku rozwiązania jej z pożytkiem i dla właściwego funkcjonowania systemu technicznej kontroli pojazdów, i dla doprecyzowania przepisów, które bardzo często są źródłem patologii. Przepis interpretowalny powoduje to, że każda stacja wykona badanie techniczne w inny sposób. Niestety, tak jest. W tym kierunku idą też ostatnie zmiany. Mam na myśli chociażby nowe rozporządzenie z września ubiegłego roku w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych, które w jeszcze większym stopniu komplikuje kwestie związane z przeprowadzaniem badań technicznych. Tymczasem, jak wielokrotnie cytował pan dyrektor Bogdanowicz, dyrektywa 2009/40 stanowi, że badania powinny być jasne, proste i tanie. Niestety, z przykrością stwierdzam, że u nas są tylko tanie.</u>
<u xml:id="u-6.19" who="#KazimierzZbylut">Po 2004 roku kilkakrotnie podniesiono opłaty za wydanie dowodu rejestracyjnego i innych dokumentów dotyczących rejestracji. Od dnia 16 tego miesiąca obowiązuje znowelizowane rozporządzenie w sprawie opłat związanych z czynnościami rejestracyjnymi. Natomiast w kwestii opłat za badania techniczne we wrześniu była nowelizacja, która dodała kilka pozycji, ale kilkanaście wykreśliła. Myślę, że nie w tym kierunku powinniśmy pójść. Taki jest mój apel do pana ministra. Drogą dialogu możemy posunąć się znacznie dalej i we właściwym kierunku niż drogą straszenia, spaniem w butach z karabinem u nogi i w stałej gotowości do kontroli. Dziękuję serdecznie i przepraszam za przydługi wywód.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję. Chciałbym wyrazić w stosunku do pana prezesa dużo szacunku. Pan prezes bardzo rzetelnie reprezentuje środowisko stacji kontroli pojazdów. Mam nadzieję, że państwa Izba nie odczuła braku dialogu na posiedzeniach naszej Komisji. Za każdym razem w pełni państwa wysłuchaliśmy. Zwróciliśmy się też do Najwyższej Izby Kontroli z wnioskami, które wynikały z państwa stanowiska.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#ArkadiuszCzartoryski">Panie prezesie, Komisja do Spraw Kontroli Państwowej nie uzurpuje sobie prawa do inicjatywy legislacyjnej z tego względu, że inne komisje sejmowe oraz rząd prowadzą prace legislacyjne w tym zakresie. Mam nadzieję, że pana głos, który zostanie w protokole, jak również pana kilkakrotne wystąpienia na piśmie, które przekazywaliśmy czy to do Najwyższej Izby Kontroli, czy to do Ministerstwa Infrastruktury, zostaną wzięte pod uwagę.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#ArkadiuszCzartoryski">Bardzo proszę o przedstawienie się.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#GrzegorzKubalski">Grzegorz Kubalski. Związek Powiatów Polskich.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#GrzegorzKubalski">Nawiązując do stanowiska rządu wobec dezyderatu Komisji, chciałbym w imieniu Związku Powiatów Polskich powiedzieć, że nie zgadzamy się na proponowane rozwiązanie, jeżeli chodzi o obowiązek zatrudniania na stanowiskach związanych z kontrolą stacji kontroli pojazdów osób mających odpowiednie wykształcenie kierunkowe.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#GrzegorzKubalski">Z czego wynika nasze stanowisko? Nie ulega wątpliwości, że informacja pokontrolna Najwyższej Izby Kontroli nie była korzystna dla starostw. Istotnie w informacji tej została sformułowana propozycja, która znalazła odbicie w stanowisku rządu. Była ona jednak sformułowana jako przykładowa metoda, a nie jako ta, którą na pewno trzeba zastosować.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#GrzegorzKubalski">Dlaczego naszym zdaniem nie jest to dobra droga? Proszę zwrócić uwagę, że osoby, które przeprowadzają kontrole w stacjach kontroli pojazdów z jednej strony muszą mieć odpowiednią wiedzę, aby móc przeprowadzić kontrolę, ale z drugiej strony muszą mieć odpowiednie przygotowanie od strony administracyjnej, dzięki któremu będą w stanie we właściwy sposób przygotowywać te decyzje, które starosta musi wydawać w ramach nadzoru. W związku z tym w poszczególnych starostwach musielibyśmy znaleźć osoby, które, po pierwsze, mają wykształcenie kierunkowe, po drugie, mają odpowiednie przygotowanie administracyjno-prawne. Uwzględniając fakt, że starostwa to nie tylko urzędy miast na prawach powiatu, ale że starostwa są rozłożone po całej Polsce, budzi nasze poważne obawy, czy takich ludzi będziemy w stanie znaleźć.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#GrzegorzKubalski">Problem potencjalnie będzie wydawał się rozwiązany, ponieważ zostaną wprowadzone określane regulacje w ramach rozporządzenia. Praktyka będzie znacznie gorsza. Wydaje się nam, że po to, aby przeprowadzać kontrole w określonym zakresie, oczywiście trzeba mieć określoną wiedzę fachową, ale nie musi ona wynikać z wykształcenia kierunkowego. Powinny wystarczyć określone czy to kursy, czy to szkolenia. Z naszej strony jako Związku Powiatów Polskich oczekiwalibyśmy od Ministerstwa Infrastruktury pomocy w tym, aby ci pracownicy, którzy w chwili obecnej są zatrudnieni w starostwach i zajmują się kontrolą, mogli uzyskać niezbędne kompetencje do tego, aby dalej realizować wskazane zadania.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#GrzegorzKubalski">Proszę odpowiedzieć na jedno pytanie. Jeżeli wprowadzimy proponowane regulacje, co mamy zrobić z osobami, które obecnie są zatrudnione i realizują zadania w tym zakresie? Zwyczajem, jeżeli chodzi o rozporządzenia w sprawie wymagań kwalifikacyjnych, było to, iż sanowały stan istniejący. W związku z tym jeżeli w chwili obecnej mamy zatrudnione jakieś osoby, to wprowadzenie wymagań kwalifikacyjnych nie powinno mieć wpływu na ich zatrudnienie, ponieważ wymagania te powinny dotyczyć przyszłości, i to przyszłości niekoniecznie bliskiej.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#GrzegorzKubalski">Z drugiej strony, jeżeli przyjmiemy, że wymagania mają być wprowadzone natychmiast bez uznania, że osoby, które zajmowały się czymś do tej pory, nadal mogą się tym zajmować, zajdzie konieczność zwolnienia iluś osób, które nie będę mogły wykonywać tego, co wykonywały do tej pory. Poza tym może wystąpić problem, o którym już wspominałem, ze znalezieniem odpowiednich osób, które będą posiadały odpowiednie wykształcenie, a ponadto będą miały zdolność do realizacji zadań administracji publicznej.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#GrzegorzKubalski">Jako Związek Powiatów Polskich konsekwentnie oponujemy przeciw pierwszej części stanowiska rządu. Takie stanowisko chciałbym państwu jako Komisji przedstawić z prośbą o jego rozważenie. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję bardzo. Proszę pana, znowu chciałbym przypomnieć, że Komisja do Spraw Kontroli Państwowej nie wychodzi z inicjatywą legislacyjną w tym zakresie. Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że decyzje wydawane przez starostów były wadliwe, w związku z czym stacje wydały wiele dokumentów, które mogą zostać podważone.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#ArkadiuszCzartoryski">W swojej odpowiedzi na dezyderat rząd stwierdza, że w świetle obowiązujących przepisów w starostwach powinny się znaleźć odpowiednie osoby. Teraz słyszymy postulat, że nie ma takiej konieczności. Jest propozycja dialogu pomiędzy Związkiem Powiatów Polskich a Ministerstwem Infrastruktury. Jak najbardziej ją popieramy, chciałbym jednak powtórzyć, że może się to odbyć na drodze inicjatywy zmiany prawa zgłoszonej bądź przez komisje branżowe bądź przez Ministerstwo Infrastruktury.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#ArkadiuszCzartoryski">Jako Komisja do Spraw Kontroli Państwowej nie możemy w tej chwili stwierdzić, iż było dobrze, ponieważ byli dobrzy ludzie. Nie było dobrze i zostało to stwierdzone przez Najwyższą Izbę Kontroli. Jak rozumiem, rząd przychyla się do takiej opinii w swojej odpowiedzi na dezyderat. Nie chciałbym, abyśmy w tej chwili prowadzili dialog na ten temat. Chce pan nam przedstawić sytuację zastaną w powiatach. Rzeczywiście możemy dyskutować, jakie były tego przyczyny, czy to niedoinwestowanie, czy to dochody własne powiatów, czy to brak wykształconych osób. Naszą rolą w tej chwili nie jest zagłębianie się i toczenie dialogu w tym obszarze.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#ArkadiuszCzartoryski">Bardzo proszę. Czy chciał pan zabrać głos ad vocem do mojej wypowiedzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#GrzegorzKubalski">Tak, chciałbym wyjaśnić jedną rzecz. W chwili obecnej wśród warunków, które musiały spełnić osoby sprawujące w starostwach nadzór nad stacjami kontroli pojazdów, nie było wymogu posiadania odpowiedniego wykształcenia kierunkowego. To pod wpływem zarówno kontroli, jak i państwa dezyderatu, rząd chce wprowadzić taką zmianę. W informacji rządu nie ma mowy o tym, że zawsze tak było, tylko że rząd w tej chwili podejmuje inicjatywę w zakresie wprowadzenia zmian w tym kierunku. Stąd pojawiły się moje zastrzeżenia. Oczywiście można wprowadzić taką zmianę prawa, ale będzie to tylko i wyłącznie pozorne rozwiązanie problemu, a nie rzeczywista reakcja na problemy, które występowały. Całkowicie zgadzamy się z opinią, że sytuacja wymaga poprawy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję bardzo. Rząd w odpowiedzi na dezyderat informuje nas jako Komisję do Spraw Kontroli Państwowej, że rozpoczął prace nad takim a nie innym rozwiązaniem sytuacji. Chodzi między innymi o zatrudnienie osób o kierunkowym wykształceniu. Jeżeli państwo nie do końca się z tym zgadzacie, na posiedzeniach innych komisji sejmowych, jak też w ramach dialogu pomiędzy Związkiem Powiatów Polskich a rządem, jest miejsce na załatwienie sprawy. My musimy przyjąć do wiadomości, że rząd tak chce rozwiązać problem. Z kolei jako Komisja do Spraw Kontroli Państwowej nie możemy proponować rządowi takich a nie innych rozwiązań.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#ArkadiuszCzartoryski">Niemniej mam głęboką nadzieję, że zarówno pana zdanie, jak też zdanie pana prezesa zarządu Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów zostanie uwzględnione przez rząd – na sali są obecni przedstawiciele rządu – jak też zostanie zachowane w dokumentach, w protokołach z posiedzeń Komisji do Spraw Kontroli Państwowej.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#ArkadiuszCzartoryski">Czy nasi goście chcieliby jeszcze zabrać głos? Bardzo proszę pan doradca prezesa Zarządu Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów Artur Zawisza.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#ArturZawisza">Artur Zawisza. Doradca Izby.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#ArturZawisza">Panie przewodniczący, pańskie stanowisko jako przewodniczącego Komisji jest zrozumiałe. Chciałbym przedstawić jeszcze dwa krótkie wyjaśnienia.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#ArturZawisza">W imieniu Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów wyrażamy wdzięczność w związku z pańskim pismem skierowanym do Najwyższej Izby Kontroli, w którym postulowane jest rozszerzenie kontroli Najwyższej Izby Kontroli dotyczącej nadzoru nad stacjami kontroli pojazdów. Istotą postulatu zawartego w pańskim piśmie było, aby został skontrolowany także Transportowy Dozór Techniczny. Przed chwilą odwoływał się pan do swojego pisma. Jak wiadomo, Najwyższa Izba Kontroli, przynajmniej na tym etapie, nie podjęła kontroli.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#ArturZawisza">Tytułem informacji dodam, że w dniu 5 lutego ze względu na nadzorcza rolę Sejmu w stosunku do Najwyższej Izby Kontroli zostało skierowane pismo do Marszałka Sejmu. Kwintesencja pisma jest taka, że stanowisko Najwyższej Izby Kontroli musi budzić co najmniej zdziwienie. Niezrozumiałym jest, aby prowadzenie w Sejmie prac nad zmianą ustawy decydowało o odmowie podjęcia kontroli doraźnej w jakiejkolwiek jednostce podlegającej kontroli Najwyższej Izby Kontroli. Podobnie trudno zrozumieć, aby wyniki prac Sejmu w kwestii określonego projektu ustawy miały decydować o tym, czy podjęte zostaną działania kontrolne czy też nie.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#ArturZawisza">Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów wnosi do Marszałka Sejmu, aby ponownie zwrócił się do Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie. Odmowa podjęcia kontroli budzi daleko idące wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#ArturZawisza">Druga kwestia dotyczy samej odpowiedzi rządu. Rozumiem, że Komisja tak naprawdę przyjmuje ją do wiadomości. Jest tu jednak pewna rzecz, na którą warto zwrócić uwagę. Dezyderat dotyczył wzmocnienia nadzoru przez starostów nad stacjami kontroli pojazdów. W jednym z istotnych punktów stanowiska rządu jest mowa o wprowadzeniu możliwości wykonywania bezpośrednio przez Transportowy Dozór Techniczny kontroli ad hoc, niezależnie od starosty. W istocie nie prowadzi to do wzmocnienia kontroli przez starostów, niezależnie od tego jakbyśmy to oceniali, tylko do osłabienia nadzoru ze strony starostów, skoro kompetencja kontroli ad hoc miałaby być przyznana komu innemu.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#ArturZawisza">Co ciekawe, rząd traktuje tę kwestię do pewnego stopnia negocjacyjnie. Podczas posiedzenia innej komisji sejmowej, a mianowicie Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo” przez przewodniczącego Komisji w imieniu rządu została przekazana informacja, że rząd może odstąpić od swojego postanowienia zawartego w projekcie zmiany ustawy – Prawo o ruchu drogowym, jeżeli Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów odstąpi od swojego projektu ustawy, który przedstawiła w Sejmie. Wskazuje to na pewną niejednoznaczność, nietrwałość stanowiska rządu. Warto, aby Komisja do Spraw Kontroli Państwowej zdawała sobie z tego sprawę. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję bardzo. Otwieram dyskusję. Czy ze strony pań i panów posłów są wnioski dotyczące ewentualnego odrzucenia odpowiedzi na dezyderat nr 6 i ponownego skierowania dezyderatu do rządu? Nie ma. Rozumiem, że odpowiedź na dezyderat przyjęliśmy do wiadomości. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#ArkadiuszCzartoryski">Kolejny punkt przewiduje rozpatrzenie projektu dezyderatu w sprawie zwiększenia efektywności wykonywania obowiązków przez samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#ArkadiuszCzartoryski">Minuta przerwy technicznej na oddalenie się naszych gości.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#ArkadiuszCzartoryski">Proszę bardzo, czy są uwagi dotyczące projektu dezyderatu Komisji do Spraw Kontroli Państwowej w sprawie zwiększenia efektywności wykonywania – przez samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej – obowiązków związanych z utrzymaniem w należytym stanie techniczno-użytkowym wykorzystywanych przez nie obiektów? Bardzo proszę pan poseł Jan Religa.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanReliga">Dziękuję uprzejmie. Nie mam uwag do samej treści projektu dezyderatu. Jest ona zgodna z tym, co było przedstawiane, mówione. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na jedną rzecz. Zgłosiłem pewną propozycję. Chodzi mi o uzupełnienie dezyderatu.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JanReliga">Służba zdrowia w naszym kraju funkcjonuje źle. Chodzi o świadczenia zdrowotne. Wiemy o tym wszyscy. Nie będę rozszerzał tego zagadnienia. Do tego dochodzi zły stan techniczny obiektów szpitalnych, przyszpitalnych. Opieram się na kontroli Najwyższej Izby Kontroli. Budzi to moje zaniepokojenie. Zły stan techniczny w parze ze złymi świadczeniami zdrowotnymi stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia obywateli. Jest to związane bezpośrednio z bezpieczeństwem obywateli. Państwo, zgodnie z Konstytucją RP, jest zobligowane do zabezpieczenia bezpieczeństwa obywateli. Zwracam na to szczególną uwagę.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#JanReliga">Rada Ministrów oraz wszystkie związane z tym resorty muszą podejść do tego niezwykle poważnie. O to chodzi. Chodzi mi o to, aby nadać temu odpowiednią rangę, żeby nie było tak, iż spotykamy się za pół roku i nadal tkwimy w zerowej pozycji, nie ma żadnego postępu, ponieważ nie ma pieniędzy, nie ma tego, nie ma tamtego.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#JanReliga">Chciałbym prosić, aby mimo wszystko w dezyderacie znalazł się zapis, iż ma to związek z bezpieczeństwem obywateli. Jest to chyba rzecz najważniejsza. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję uprzejmie. Pan poseł Jan Religa zwrócił się na piśmie do Komisji z propozycją umieszczenia w dezyderacie następującego zdania: „Reasumując powyższe zagadnienia i okoliczności, Komisja do Spraw Kontroli Państwowej pragnie również zwrócić uwagę, że zarówno same świadczenia usług zdrowotnych, jak i miejsce ich funkcjonowania, tj. szpitale, obiekty przyszpitalne, mają bezpośredni związek z bezpieczeństwem obywateli wynikającym z Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.”.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#ArkadiuszCzartoryski">Jeżeli państwo pozwolicie, odniosę się do tego na gorąco. Na drugiej stronie projektu dezyderatu w akapicie drugim mamy następujące zdanie: „Zdaniem Komisji w celu zapewnienia bezpiecznych warunków leczenia, potrzebne jest zwiększenie efektywności wykonywania – przez samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej – obowiązków związanych z utrzymaniem w należytym stanie techniczno-użytkowym wykorzystywanych przez nie obiektów.”. Praktycznie jest to identyczne zdanie, być może z wyjątkiem odwołania się do Konstytucji RP. Jeżeli będzie zgoda Komisji – ewentualnie możemy przyjąć to w głosowaniu – możemy zdanie to uzupełnić o kilka wyrazów: „Zdaniem Komisji w celu zapewnienia warunków leczenia związanych z bezpieczeństwem obywateli wynikającym z Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, potrzebne jest zwiększenie efektywności wykonywania – przez samodzielne…” – dalej pozostałoby bez mian. Dodalibyśmy wyrazy „związanych z bezpieczeństwem wynikającym z Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej”. Jeżeli będzie zgoda, możemy przyjąć taki zapis.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#ArkadiuszCzartoryski">Nie widzę więcej zgłoszeń. Pani poseł była pierwsza. Potem głos zabierze pan poseł Marek Cebula.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#IrenaTomaszakZesiuk">Irena Tomaszak-Zesiuk.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#IrenaTomaszakZesiuk">Panie przewodniczący, szanowni państwo!</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#IrenaTomaszakZesiuk">Wydaje mi się, że sformułowanie, które zostało umieszczone w tekście jest ze wszech miar dobre. Myślę, że gdy zaczniemy coś zmieniać, zmienimy lepsze na gorsze. Proponuję, abyśmy pozostali przy tym, co jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Pan poseł Marek Cebula.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MarekCebula">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo!</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#MarekCebula">Chciałbym wzmocnić głos mojej przedmówczyni. Nie wiem, czy właściwym jest odwoływanie się w dezyderacie do Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. To pierwsza uwaga do rozważenia przez pana przewodniczącego i Komisję.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#MarekCebula">Mam jeszcze jedną uwagę do projektu dezyderatu. Jest to kwestia tego, do kogo skierować dezyderat. Wydaje mi się, że skierowanie go do Rady Ministrów jest nieco na wyrost. Uważam, że powinien on być skierowany do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. W poprzednim przypadku, w poprzednim dezyderacie odnosiliśmy się do zmian, jakie muszą być dokonane w prawie. Tutaj nie odnosimy się do zmian, jakie trzeba wprowadzić do poszczególnych ustaw. Przepisy istnieją. Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, iż nie wykonuje się obowiązujących przepisów. Ponieważ chcemy trafić do organów nadzoru nad zakładami opieki zdrowotnej, a są nimi starostwa bądź urzędy marszałkowskie, stąd właściwym jest Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, który sprawuje nad nimi nadzór, a nie Rada Ministrów. Nie chcemy dokonywać zmian, nie wskazujemy na konieczność dokonania zmian w prawie Rzeczypospolitej Polskiej. Nie chodzi nam o przygotowanie projektu nowej ustawy, projektu nowych przepisów. Być może chodzi tylko i wyłącznie o rozporządzenie, które ma wydać Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji bądź inny organ, który jest do tego uprawniony.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#MarekCebula">Stąd moja propozycja jest taka, aby nasz dezyderat został skierowany do właściwego resortowego ministra czyli Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Panie pośle, jest to propozycja czy konkretny wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MarekCebula">Zgłaszam konkretny wniosek, aby skierować dezyderat do Ministra Spraw Wewnętrzny i Administracji. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Mam trzeci wniosek. Będziemy musieli przegłosować wszystkie trzy wniosek.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#ArkadiuszCzartoryski">Rzeczywiście Rada Ministrów jako adresat dezyderatu byłaby za szeroka. Nie ma potrzeby kierować go do wszystkich ministrów. Mój wniosek jest taki, abyśmy wystosowali go do Prezesa Rady Ministrów z tego względu, aby Prezes Rady Ministrów zdecydował, do którego z ministrów go skierować. Jest to wniosek przeciwny do wniosku pana posła Marka Cebuli.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#ArkadiuszCzartoryski">Wnioski, które wynikają z raportu Najwyżej Izby Kontroli są szersze i nie odnoszą się tylko do kompetencji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Mam na myśli chociażby cały obszar finansowania. Wnioski te odnoszą się do wielu służb, a nie wszystkie te służby leżą w pionie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Przypomnę, że chodziło nie tylko o straż, ale też o powiatowe inspektoraty nadzoru budowlanego, Narodowy Fundusz Zdrowia i jego finansowanie, administrację samorządową.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dyskutowaliśmy nad tym, do kogo skierować dezyderat. Zamiast kierować go do różnych instytucji, różnych ministrów, postanowiliśmy skierować go do Rady Ministrów, ale jak podpowiedział mi pan przewodniczący Janusz Krasoń, właściwszym będzie wystosowanie go do Prezesa Rady Ministrów, który dalej zleci przygotowanie odpowiedzi zgodnie z kompetencjami.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#ArkadiuszCzartoryski">Wobec tego mamy trzy wnioski. Pierwszy został przedstawiony przez pana posła Jana Religę i dotyczył uzupełnienia treści dezyderatu. Następnie został on doprecyzowany przeze mnie.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#ArkadiuszCzartoryski">Kto z państwa opowiada się za przyjęciem wniosku? Kto jest przeciwny? Dziękuję. Wniosek nie został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#ArkadiuszCzartoryski">Kto z państwa opowiada się za przyjęciem wniosku pana posła Marka Cebuli? Kto jest przeciwny? Wniosek ten podobnie nie został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#ArkadiuszCzartoryski">Trzeci wniosek dotyczył skierowania dezyderatu do Prezesa Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-21.8" who="#ArkadiuszCzartoryski">Kto z państwa opowiada się za jego przyjęciem? Dziękuję bardzo. Dezyderat został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-21.9" who="#ArkadiuszCzartoryski">Czy są uwagi w sprawach bieżących? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-21.10" who="#ArkadiuszCzartoryski">Przypomnę, że kolejne posiedzenia Komisji odbędą się najprawdopodobniej w dniach 3 i 4 marca, w środę i czwartek. W czwartek najprawdopodobniej będzie to godzina 18.30. Jest to późniejsza godzina, ale wcześniej nie mamy sali. Jest to godzina wyjątkowa, jeśli chodzi o posiedzenie naszej Komisji, ale zwykła, jeśli chodzi o posiedzenia innych komisji.</u>
<u xml:id="u-21.11" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję bardzo. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>