text_structure.xml
42.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dzień dobry, witam naszych gości, pana Romana Giedrojcia i panią Annę Tomczyk, zastępców Głównego Inspektora Pracy, witam pana Mirosława Saliszewskiego naczelnika wydziału w Departamencie Spraw Obronnych w Ministerstwie Zdrowia. Witam pozostałych państwa, naszych szanownych gości z Państwowej Inspekcji Pracy. Witam panie i panów posłów.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#ArkadiuszCzartoryski">Szanowni państwo, dzisiejszy porządek dzienny obejmuje trzy punkty: rozpatrzenie informacji o zagrożeniach biologicznych w gospodarce komunalnej w świetle kontroli Państwowej Inspekcji Pracy w latach 2006 i 2007, rozpatrzenie informacji o przestrzeganiu przez pracodawców przepisów prawa pracy w zakresie wypłaty wynagrodzeń za pracę i innych świadczeń ze stosunku pracy, a także sprawy bieżące.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#ArkadiuszCzartoryski">Czy ze strony pań i panów posłów są propozycje uzupełnienia porządku dziennego? Nie widzę. Rozumiem, że porządek obrad został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#ArkadiuszCzartoryski">W punkcie pierwszym poproszę o wystąpienie Głównego Inspektora Pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#RomanGiedrojć">Dziękuję uprzejmie. Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, szanowni państwo!</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#RomanGiedrojć">W społecznej świadomości utarło się przekonanie, że na zagrożenia biologiczne narażeni są tylko pracownicy opieki zdrowotnej, którzy na co dzień mają kontakt z materiałami biologicznymi. Rzadko natomiast zdajemy sobie sprawę z tego, że czynniki biologiczne oddziałują na człowieka przy wielu innych rodzajach pracy, żeby wspomnieć tylko niektóre prace w rolnictwie czy w gospodarce komunalnej. Nawet w czystych i bezpiecznych pomieszczeniach biurowych bakterie i grzyby oraz wytwarzane przez nie struktury i substancje mogą wywoływać choroby alergiczne oraz infekcje dróg oddechowych.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#RomanGiedrojć">Chciałbym przy tym od razu podkreślić, że o ile personel służby zdrowia zdaje sobie na ogół sprawę z zagrożeń, na jakie jest narażony, a zwłaszcza z ich skutków, to w przypadku słabo wykwalifikowanych pracowników o niskim, a czasami bardzo niskim poziomie wykształcenia, wiedza na ten temat jest żadna. Z tego względu powszechnie nie przestrzega się przyjętych procedur, a zagrożenia, których nie widać gołym okiem, uważa się za nierealne. Skutki tego stanu rzeczy bywają groźne, choć nie do końca są rozpoznane, a przede wszystkim – nieuświadomione.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#RomanGiedrojć">Dla przeciętnego pracownika łańcuch przyczynowo-skutkowy między groźną chorobą własną lub członka rodziny a, na przykład, przyniesieniem do domu odzieży zanieczyszczonej biologicznie podczas pracy jest zbyt skomplikowany i odległy w czasie, żeby się nad nim zastanawiać. W tej sytuacji większa odpowiedzialność za odpowiednie przygotowanie pracowników do pracy spada na pracodawców oraz służby bezpieczeństwa i higieny pracy. Niestety, jak wskazują nasze doświadczenia z praktyki kontroli nadzorczej, również i te osoby bardzo często nie doceniają zagrożeń biologicznych i nie przykładają dostatecznej wagi do przestrzegania określonych procedur i reżimów sanitarnych. Sprawą kluczową jest tu bowiem odpowiedni poziom wiedzy w tej przecież dość skomplikowanej dziedzinie.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#RomanGiedrojć">Zagrożenia biologiczne stanowią wyzwanie zarówno dla medycyny pracy oraz zdrowia publicznego, jak i dla instytucji zajmujących się ochroną pracy. Szacuje się, że na całym świecie kilkaset milionów ludzi narażonych jest w procesie pracy na działanie czynników biologicznych, a nie można zapominać, że kontaktują się oni z kolejnymi milionami osób w rodzinach lub kręgu znajomych.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#RomanGiedrojć">Dlatego obecna strategia wobec narażenia zawodowego na czynniki biologiczne akcentuje interdyscyplinarne podejście do problemu, a przede wszystkim zmianę priorytetów działań z naprawczych na zapobiegawcze. Taka jest idea unijnej dyrektywy w sprawie ochrony pracowników przed ryzykiem związanym z narażeniem na działanie czynników biologicznych w miejscu pracy. Wszystkie jej zalecenia zostały przeniesione do polskiego prawa rozporządzeniem Ministra Zdrowia z 2005 roku w sprawie szkodliwych dla zdrowia czynników biologicznych w środowisku pracy oraz ochrony zdrowia pracowników zawodowo narażonych na te czynniki.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#RomanGiedrojć">Ramy prawne zostały zatem stworzone, ale w praktyce, jak wskazują doświadczenia inspektorów pracy, pojawią się wątpliwości interpretacyjne, zwłaszcza w zakresie przepisów dotyczących badań na obecność szkodliwego czynnika biologicznego oraz prowadzenia rejestru prac, a także rejestru pracowników narażonych na działanie szkodliwych czynników biologicznych. Pracodawcy mają również ogromne problemy z identyfikacją czynników biologicznych, ponieważ rzadko posiadają wystarczającą wiedzę, na przykład, z dziedziny bakteriologii czy wirusologii umożliwiającą zastosowanie postanowień danego przepisu.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#RomanGiedrojć">Wyjaśnienie tych wątpliwości poprzez doprecyzowanie regulacji prawnych, a zwłaszcza przez podjęcie działań informacyjno-edukacyjnych, w znaczący sposób może przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa pracowników oraz ochrony zdrowia publicznego. Wyniki kontroli, jakie Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadziła w latach 2006 – 2007 w sektorze gospodarki komunalnej ze szczególnym uwzględnieniem narażenia na działanie szkodliwych czynników biologicznych, przedstawi państwu pan Leszek Zając, dyrektor Departamentu Warunków Pracy. Bardzo proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#LeszekZając">Panie przewodniczący, szanowni państwo!</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#LeszekZając">W 2006 roku Państwowa Inspekcja Pracy skontrolowała 99 zakładów oczyszczających ścieki komunalne pochodzące z kanalizacji miejskich oraz dowożone z okolicznych terenów wozami asenizacyjnymi. Dominująca technologia oparta była na mechaniczno-biologicznym oczyszczaniu ścieków. Ponadto skontrolowano 91 zakładów, które zajmowały się gospodarowaniem odpadami komunalnymi. Większość prowadziła wysypiska odpadów komunalnych, a część posiadała dodatkowo wyspecjalizowane sortownie lub kompostownie. W każdym z tych procesów występowały różne rodzaje zagrożeń.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#LeszekZając">W 2007 roku skontrolowano 310 zakładów prowadzących działalność w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości na terenie gmin. Zakłady używały do tego celu wyspecjalizowanych pojazdów. Większość spośród kontrolowanych stanowiły zakłady zatrudniające do 50 pracowników. Stanowiły one 56%, zakłady zatrudniające od 50 do 250 pracowników – 37%, pozostałe – jak państwo widzicie na slajdzie – to były zakłady powyżej 249 zatrudnionych.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#LeszekZając">Analiza wyników kontroli wskazuje, że poważnym problemem jest nieprzestrzeganie przez pracodawców przepisów dotyczących oceny i dokumentowania ryzyka zawodowego. Na przykład, oceny ryzyka zawodowego nie aktualizowano po przeprowadzonych modernizacjach lub rozbudowaniu oczyszczalni, a co za tym idzie, nie brano pod uwagę występujących nowych zagrożeń. Kłopoty z prawidłowym dokonywaniem oceny ryzyka zawodowego związanego z narażeniem na czynniki biologiczne wynikają z niedostatecznej znajomości tej problematyki w zakładzie, a w szczególności – zagadnień związanych z zagrożeniami biologicznymi i sposobami ochrony przed nimi.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#LeszekZając">Pracodawcy i podległe im służby BHP nie tylko nie czuli się kompetentnymi do identyfikowania czynników biologicznych występujących na stanowiskach pracy, ale nie podejmowali również kroków, aby takiej identyfikacji dokonała wyspecjalizowana jednostka. Niezidentyfikowanie zagrożeń związanych z występowaniem na stanowiskach pracy szkodliwych czynników biologicznych skutkowało niepodejmowaniem działań prewencyjnych przez pracodawców. W konsekwencji aż 63% pracodawców nie zapewniło pracownikom dostępnych szczepień ochronnych przeciw WZW A, tężcowi oraz durowi brzusznego. Wypada zaznaczyć, że często wynika to również z błędnego przekonania pracodawców o nabytej przez pracowników zatrudnionych w kontakcie ze ściekami oraz odpadami komunalnymi odporności na występujące czynniki biologiczne, co ma ich chronić przed ewentualnymi zakażeniami i chorobami. Takie podejście spowodowało, że prawie połowa pracowników nie miała możliwości skorzystania ze szczepień ochronnych, które zostały zalecone do wykonania przepisami prawa. Tu, na slajdzie, macie państwo to pokazane w rozbiciu na poszczególne grupy zakładów kontrolowanych w latach 2006 – 2007.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#LeszekZając">Nieokreślenie procedur postępowania w różnych sytuacjach, w których mogą wystąpić skażenia biologiczne, a także brak wykazu prac szczególnie niebezpiecznych w instrukcji BHP, świadczy o nieprawidłowej organizacji pracy służb technicznych oraz o lekceważeniu spraw BHP przez pracodawców skupiających się głównie na prowadzeniu działalności gospodarczej. Mało efektywne działanie służb BHP stwierdzono również podczas kontroli zakładowej dokumentacji dotyczącej oceny ryzyka zawodowego, zawierającej procedury i instrukcje z zakresu BHP, odnoszącej się do doboru środków ochrony indywidualnej do rodzaju zagrożeń.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#LeszekZając">Mogło to wynikać z faktu pełnienia owych obowiązków przez pracowników zatrudnionych przy innych pracach lub powierzenia ich osobom z zewnątrz. Specjaliści z zewnątrz, wykonujący zadania służby BHP, często mają pod swoją opieką wiele różnorodnych branżowo zakładów pracy. Z tego względu sporządzana przez nich dokumentacja zwykle jest powielana i nie zawsze dostosowywana do uwarunkowań występujących w konkretnym zakładzie pracy. Zapewnienie właściwego zaplecza higieniczno-sanitarnego w tego rodzaju zakładach jest bardzo ważne z uwagi na szczególne zagrożenia wynikające z wykonywania prac brudzących, związanych z narażeniem na czynniki biologiczne. Brak odpowiedniego zaplecza higieniczno-sanitarnego, na przykład, szatni przepustowej dla pracowników, warunków do odkażania, czyszczenia, a w razie konieczności niszczenia odzieży roboczej, środków ochrony indywidualnej, brak środków do odkażania skóry i błon śluzowych, istotnie zwiększa narażenie na choroby nie tylko pracowników, ale także ich rodzin przez kontakt z odzieżą skażoną biologicznie. Tu macie państwo przykłady zastanych przez inspektorów pracy pomieszczeń higieniczno-sanitarnych.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#LeszekZając">W wielu zakładach tolerowano jednak przechowywanie przez pracowników w jednej szafie ubraniowej zarówno odzieży domowej, jak i odzieży roboczej. Stwierdzano użytkowanie szatni przepustowych niezgodnie z przeznaczeniem, na przykład w szatni urządzano miejsca do spożywania posiłków. Zdarzały się również przypadki zupełnego braku pomieszczeń i urządzeń higieniczno-sanitarnych. W tych przypadkach pracownicy przechowywali swoją odzież i obuwie w hali produkcyjnej, w hali sortowni. Wiele zastrzeżeń budził dobór środków ochrony indywidualnej, w szczególności, nie uwzględniający działania szkodliwych czynników biologicznych. Pracownicy zatrudnieni przy zbiórce odpadów przeważnie wyposażeni byli w rękawice chroniące jedynie przed otarciami naskórka, nie chroniły one jednak przed szkodliwymi czynnikami biologicznymi. Rękawice kategorii pierwszej posiadały jedynie gumowane palce, były więc przemakalne i na części zewnętrznej dłoni przepuszczalne dla pyłu, a tym samym dla czynników biologicznych.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#LeszekZając">Ponadto stwierdzono nieprawidłowości dotyczące wyposażenia pracowników w inne środki ochrony indywidualnej, na przykład, maski chroniące drogi oddechowe, okulary oraz hełmy ochronne. Często stosowane przez pracowników narażonych na szkodliwe czynniki biologiczne maski przeciwpyłowe były nieodpowiedniej klasy, tak zwanej klasy B1, lub nie spełniały wymagań dotyczących oceny zgodności, nie posiadały certyfikatu i, zgodnie z opisem na opakowaniu, były przeznaczone do użytku w gospodarstwie domowym, a nie przy pracach profesjonalnych.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#LeszekZając">Podczas kontroli stwierdzano również brak odpowiedniego oznakowania urządzeń sterujących w pojazdach specjalistycznych umożliwiającego łatwą identyfikację ich przeznaczenia. Część zakupionych przez pracodawców pojazdów specjalistycznych stanowią bowiem pojazdy używane, sprowadzone z Norwegii czy z Niemiec. Jeśli posiadały one oznakowania urządzeń sterujących, to były to najczęściej oznaczenia w języku obcym. Tu macie państwo kilka fotografii, jak wyglądają takie urządzenia. Powinny one być w jednoznaczny sposób opisane w języku polskim i oznakowane widocznym odpowiednim kolorem. Tu akurat widzimy nakrętkę po Bolsie i brak niektórych przycisków.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#LeszekZając">Kolejną sprawą, na którą, w ocenie inspektorów pracy, warto zwrócić uwagę, są przyczyny stwierdzonych nieprawidłowości. Są nimi głównie brak lub niska jakość szkoleń z dziedziny bezpieczeństwa i higieny pracy. W programach szkoleń nie uwzględnia się, między innymi, występowania czynników biologicznych, czy też ryzyka związanego z przeciążeniem układu mięśniowo-szkieletowego, co świadczy o rutynowym podejściu do przeprowadzanych szkoleń.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#LeszekZając">Dodatkowym elementem obniżającym jakość szkolenia jest chęć obniżenia jego kosztów, wskutek czego pracownicy zatrudnieni przy zbiórce odpadów komunalnych nie posiadają niezbędnych podstaw teoretycznych oraz umiejętności praktycznych w zakresie bezpiecznych sposobów wykonywania powierzonych im prac. W połączeniu z niskim poziomem ich ogólnego wykształcenia, stanowi to wyjaśnienie ich lekceważącego traktowania zasad BHP. Nieznajomość przepisów określających zasady doboru środków ochrony indywidualnej powoduje, że pracodawcy, kupując środki ochrony indywidualnej, kierują się głównie ich ceną, nie zwracając uwagi na ich podstawowe funkcje, czyli ochronę przed zagrożeniami. Ponadto, według inspektorów, przyczyną nieprawidłowości było również mało efektywne działanie pracowników służb BHP oraz brak ich dostatecznego przygotowania w zakresie wymogów BHP dotyczących czynników biologicznych występujących w procesie technologicznym.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#LeszekZając">Chciałbym powiedzieć na marginesie, że, rzeczywiście, zagrożenia biologiczne – wskutek wprowadzenia dyrektywy Unii Europejskiej – są od kilku lat nowym elementem, a z tego, co obserwujemy, powielanie programu szkoleń i instrukcji BHP z innych branż powoduje, że elementy te nie są dostosowane do rodzaju zakładu pracy, ani do zagrożeń, które występują.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#LeszekZając">Jeśli chodzi o przyczyny w ocenie pracodawców, to skarżą się oni w szczególności na brak środków finansowych na zapewnienie właściwych warunków pracy, a także na przeprowadzanie szczepień ochronnych, zakup nowych środków ochrony indywidualnej i temu podobnych, na brak dostępu do aktualnych przepisów prawa pracy oraz na to, że publikacje informujące o zagrożeniach szkodliwymi czynnikami biologicznymi są nieliczne i mało dostępne, jak również na to, że tabor specjalny do zbiórki i przewozu odpadów komunalnych jest stosunkowo drogi, co zmusza ich do użytkowania przestarzałych samochodów, bardzo często wycofanych z eksploatacji w krajach zachodnich.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#LeszekZając">Inspektorzy pracy nie ograniczali się do stosowania przedstawionych na slajdzie środków prawnych, lecz informowali również inne organy nadzorujące warunki pracy o stwierdzonych nieprawidłowościach. Informowaliśmy Państwową Inspekcję Sanitarną o uchybieniach w zakresie prania, naprawy, odpylania i odkażania odzieży roboczej, szczepień ochronnych, dezynsekcji pojemników, kontenerów na odpady oraz pojazdów specjalistycznych, Inspekcję Ochrony Środowiska – o braku decyzji zezwalających na prowadzenie działalności w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości, a Urząd Dozoru Technicznego – o braku decyzji zezwalającej na eksploatację urządzeń poddozorowych. Ogółem, w 31 pismach przekazano istotne informacje o nieprawidłowościach dotyczących czynników biologicznych.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#LeszekZając">W wyniku naszych działań wyposażono pracowników w odpowiednie środki ochrony indywidualnej, a, w szczególności, w sprzęt do ochrony dróg oddechowych, rękawice ochronne, gogle oraz odzież i obuwie robocze, zapewniono właściwe pomieszczenia higieniczno– sanitarne, ponadto podjęto działania zmierzające do przeprowadzenia dostępnych szczepień ochronnych, do zamieszczenia w skierowaniach na profilaktyczne badania lekarskie informacji na temat wszystkich zagrożeń występujących na stanowiskach pracy, opracowano nowe wzory skierowań, zapewniono ekipom zbierającym odpady dostęp do bieżącej wody.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#LeszekZając">Wnioski, które wynikają z naszych kontroli, wskazują na bardzo zróżnicowany stan przestrzegania przepisów prawa pracy – od zakładów, w których stwierdza się tylko pojedyncze nieprawidłowości, do zakładów, które wymagają wydania decyzji o zaprzestaniu działalności w zakresie obejmującym wykonywanie prac związanych z sortowaniem i przeładunkiem odpadów oraz wykonywaniem napraw użytkowanego sprzętu mechanicznego. Należy zauważyć, że mimo, iż zarówno w roku 2006, jak i w roku 2007 skala nieprawidłowości utrzymywała się na podobnym poziomie, chociaż kontrolowano różne zakłady, to zdecydowanie najgorzej oceniano ochronę przed zagrożeniami szkodliwymi czynnikami biologicznymi.</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#LeszekZając">Pracodawcy, mając ogromne kłopoty z identyfikacją czynników biologicznych, rzadko posiadają wystarczającą wiedzę z zakresu bakteriologii i wirusologii umożliwiającą zastosowanie odpowiednich przepisów. Taki stan rzeczy skutkuje często podejmowaniem jedynie pozornych działań w zakładzie pracy nie wpływających na poprawę bezpieczeństwa pracujących. Zdaniem pracodawców, przyporządkowanie czynników do grup zagrożenia oraz do poszczególnych dziedzin działalności, na przykład, gospodarki odpadami komunalnymi, ściekami komunalnymi, służby zdrowia, znacznie ułatwiłoby przestrzeganie przepisów.</u>
<u xml:id="u-3.18" who="#LeszekZając">Ważną rzeczą jest znowelizowanie rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie zakresu prowadzenia przez pracodawców dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz sposobu prowadzenia akt osobowych pracownika przez wprowadzenie przepisu nakazującego umieszczanie i przechowywanie w tych aktach kopii skierowania na profilaktyczne badania lekarskie. Występowaliśmy o to do Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w roku 2007.</u>
<u xml:id="u-3.19" who="#LeszekZając">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszCzartoryskiPiS">Dziękuję bardzo, panie dyrektorze.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszCzartoryskiPiS">Proszę bardzo. Otwieram dyskusję w tym punkcie. Dziękuję. Rozumiem, że materiał jest na tyle przejrzysty i konkretny, że możemy uznać, że rozpatrzyliśmy informację Głównego Inspektora Pracy dotyczącą zagrożeń biologicznych w gospodarce komunalnej w świetle kontroli Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszCzartoryskiPiS">Punkt drugi przewiduje rozpatrzenie informacji Głównego Inspektora Pracy dotyczącej przestrzegania przez pracodawców przepisów prawa pracy w zakresie wypłaty wynagrodzeń za pracę i innych świadczeń ze stosunku pracy.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszCzartoryskiPiS">Bardzo proszę, pani inspektor, o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#AnnaTomczyk">Dziękuję, panie przewodniczący. Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, szanowni państwo!</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#AnnaTomczyk">Przestrzeganie przez pracodawców przepisów prawa pracy w zakresie wypłaty wynagrodzeń od wielu lat znajduje się w centrum uwagi Państwowej Inspekcji Pracy i poza doraźnymi interwencjami, w trakcie których jest badane owo zagadnienie, kontrole odbywają się również w ramach odrębnego tematu dotyczącego przestrzegania przepisów prawa pracy w zakresie wypłaty wynagrodzeń i innych świadczeń pracowniczych.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#AnnaTomczyk">W latach 2005–2007 inspektorzy pracy przeprowadzili blisko 61 tys. takich kontroli, podczas których poddano szczegółowemu badaniu stan przestrzegania przepisów. Na 61 tys. kontroli ponad 3 tys. było pełnozakresowymi kontrolami tematycznymi, natomiast w ponad 57 tys. przypadków były to kontrole rutynowe. W badanym okresie najwięcej kontroli przeprowadzono w zakładach zatrudniających od 10 do 49 pracowników.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#AnnaTomczyk">Szczegółowe informacje zostały przedstawione w materiale dostarczonym państwu, dlatego pozwolę sobie zwrócić uwagę tylko na najważniejsze elementy. Wyniki kontroli przeprowadzonych w ramach tematu dotyczącego przestrzegania przepisów o wypłacie wynagrodzeń wskazują, że kontrolowani pracodawcy najczęściej naruszali przepisy w zakresie wypłaty wynagrodzenia za pracę, wypłaty wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy bądź ekwiwalentu za niewykorzystany urlop, a także wypłaty wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych i innych dodatków.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#AnnaTomczyk">Należy zwrócić szczególną uwagę na fakt, że rok 2006 przyniósł w porównaniu z rokiem 2005 znaczący spadek odsetka kontrolowanych pracodawców naruszających przepisy o wypłacie wynagrodzeń. Tendencja spadkowa potwierdziła się również w roku 2007. Proces spadku macie państwo przedstawiony na slajdzie. Przeprowadzone w ramach tematu kontrole wykazały również, że corocznie, na skutek nie wypłacania wynagrodzeń i innych świadczeń ze stosunku pracy, pokrzywdzonych jest wiele tysięcy pracowników. Przyjmując założenie, że każde naruszenie dotknęło innego pracownika, można stwierdzić, że w badanym okresie ogółem zostało pokrzywdzonych ponad 240 tys. pracowników.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#AnnaTomczyk">Szanowni państwo! W okresie objętym sprawozdawczością inspektorzy pracy, w celu wyegzekwowania przestrzegania przepisów w zakresie wypłaty wynagrodzeń i innych świadczeń pracowniczych, skierowali do pracodawców blisko 13 tys. wniosków w wystąpieniach oraz wydali blisko 40 tys. decyzji płatniczych. W związku z ujawnianymi wykroczeniami przeciwko prawom pracownika inspektorzy skierowali do sądów grodzkich 3243 wnioski o ukaranie. Na 21.358 pracodawców nałożono grzywny w drodze mandatów karnych na łączną kwotę blisko 15,5 mln zł.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#AnnaTomczyk">W wyniku wykorzystania środków prawnych, jakimi dysponują inspektorzy, w omawianym okresie wyegzekwowano dla blisko 637 tys. pracowników kwotę około 460 mln zł. Wskazana kwota może ulec zwiększeniu z uwagi na niezakończone jeszcze postępowania sądowe dotyczące wypłaty należnych pracownikom świadczeń pieniężnych.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#AnnaTomczyk">Dzięki działalności Państwowej Inspekcji Pracy w badanym okresie zdołano uzyskać na rzecz pracowników ponad połowę należności będących przedmiotem decyzji płatniczych. W 2005 roku inspektorzy pracy wyegzekwowali ponad 50% należnej kwoty wynikającej z decyzji płatniczych, z kolei w latach 2006–2007 powyższy wskaźnik ukształtował się, odpowiednio, na poziomie 56% oraz 51%.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#AnnaTomczyk">Podsumowując to krótkie wystąpienie, chciałabym przedstawić najważniejsze, w naszej ocenie, wnioski. Wyniki kontroli zrealizowanej w ramach tematu przestrzegania przepisów prawa pracy przez pracodawców w zakresie wypłaty wynagrodzeń za pracę i innych świadczeń potwierdzają znaczący spadek odsetka kontrolowanych pracodawców naruszających owe przepisy. Konsekwentne działanie inspekcji w obszarze przestrzegania przepisów w tym zakresie skutkowało również tym, że wskaźnik pokrzywdzonych pracowników w stosunku do wszystkich zatrudnionych w kontrolowanych zakładach pracy systematycznie ulegał obniżeniu. W 2005 roku wynosił on ponad 76%, w 2006 roku ukształtował się na poziomie blisko 65%, natomiast w roku 2007 wynosił blisko 50%. Ogół działań podjętych przez inspektorów pracy, zarówno w ramach kontroli rutynowych, jak i kontroli tematycznych, umożliwił wyegzekwowanie w ciągu trzech lat kwoty 460 mln zł na rzecz blisko 637 tys. pokrzywdzonych pracowników.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#AnnaTomczyk">Oczywiście, mimo pewnej poprawy, rozmiar zjawiska nie wypłacania wynagrodzeń za pracę i innych świadczeń powoduje, że zagadnienia te nadal muszą pozostawać w centrum uwagi Państwowej Inspekcji Pracy, ponieważ poprawa, według nas, nie jest jeszcze zadowalająca. Stosowane przez inspektorów środki prawne oraz perspektywa wszczęcia postępowania egzekucyjnego są istotnym czynnikiem mobilizującym pracodawców do podjęcia skutecznych działań zapewniających przestrzeganie przepisów prawa. W związku z powyższym, naszym zadaniem jest kontynuowanie dotychczasowych działań po to, żeby wyniki były coraz lepsze.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#AnnaTomczyk">Niezależnie od przyczyn ujawnionych uchybień, systematycznie przeprowadzane kontrole i stosowane środki prawne uzmysławiają pracodawcom, że naruszanie przepisów prawa pracy dotyczących wynagrodzeń nie może być usprawiedliwione żadnymi okolicznościami. Z uwagi na powyższe, celowe jest również kontynuowanie przez Państwową Inspekcję Pracy działań profilaktyczno-szkoleniowych i popularyzatorskich w taki sposób, aby docierały one do jak największej grupy odbiorców. I takie też działania podejmujemy i będziemy podejmować w następnych latach.</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#AnnaTomczyk">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję bardzo. Proszę, pan przewodniczący Mirosław Sekuła.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MirosławSekuła">Bardzo chcę podziękować za przeprowadzoną kontrolę. Chciałbym przypomnieć, że jeszcze poprzednia Komisja do Spraw Kontroli Państwowej zwracała uwagę na problem zatrzymywania wynagrodzeń. Przypomnę, że w naszej kulturze jest to uznawane za rzecz niegodziwą, a zatrzymanie wynagrodzenia należnego pracownikowi jest również grzechem wołającym o pomstę do nieba. W związku z tym bardzo dziękuję za informację. Mam jednak pytania.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#MirosławSekuła">Wszystkie dane, jakie znalazłem, odnoszą się do liczby skontrolowanych podmiotów. Czy kontrolowane podmioty zostały wyłonione w ten sposób, że daje to podstawę do twierdzenia o reprezentacyjności próbki w stosunku do całego rynku pracy w Polsce? Wówczas te dane byłyby wręcz zatrważające. Czy kontrolowane podmioty były wyłonione tak zwaną drogą skargową, czy też kontrolowano te, które zostały wskazane jako zakłady, w których występują jakieś nieprawidłowości? W zależności od tego, jak to było, chciałbym prosić o próbę oceny skali zjawiska odnoszącego się do całego rynku pracy. Czy jesteście państwo w stanie to ocenić? Jeżeli tak, to proszę, a jeżeli nie, to proszę o wyjaśnienie, do czego to się odnosi.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#MirosławSekuła">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Proszę bardzo, czy są jeszcze głosy ze strony pań i panów posłów? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#ArkadiuszCzartoryski">Proszę bardzo, pani inspektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AnnaTomczyk">Powiem w ten sposób, iż nie bardzo bym chciała potwierdzać tezy na temat reprezentatywności grupy, ponieważ trzeba by było wziąć pod uwagę jakiś procent ogólny w stosunku do iluś przedsiębiorstw funkcjonujących w Polsce. Trzeba powiedzieć, że te 61 tys. kontroli, jakie zostały przeprowadzone, to nie były to tylko kontrole wynikające ze skarg, czyli kontrole jakby kierowane. Gdy ktoś skarży, to, oczywiście, wiadomo, że problem będzie występował.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MirosławSekuła">Ale może to są tak zwane kontrole celowe, czyli idzie się tam, gdzie wiadomo, że coś nie gra.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AnnaTomczyk">Wyniki kontroli, które tutaj przedstawiliśmy, są sporządzone na podstawie kontroli zarówno tematycznych, jak i rutynowych. Wchodziliśmy nie do tych zakładów pracy, gdzie były problemy, tylko wchodziliśmy do zakładów badając dany temat. Wśród 61 tys. kontroli były też kontrole skargowe. Myślę, że w związku z powyższym można powiedzieć, że jest to pewien obraz przestrzegania przepisów. Mamy tyle skarg, i co więcej, o czym nie było tu mowy, mamy tyle porad, których udzielamy w zakresie wynagrodzeń, że wyłania się z tego pewien obraz nieprzestrzegania przepisów prawa pracy. To, co robimy, wpływa też na poprawę owego obrazu. W związku z powyższym, widać efekt naszego działania. Niemniej bałabym się powiedzieć, czy jest to grupa reprezentatywna, dlatego, że musiałby to być odpowiedni procent zakładów pracy funkcjonujących w naszym kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję. Czy są jeszcze chętni do zabrania głosu? Nie widzę, więc jeszcze słowo ode mnie.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#ArkadiuszCzartoryski">W oczywisty sposób widać, że jest spadek. Jeśli porównamy ostatnie trzy lata, zauważymy nawet kilkudziesięcioprocentowe spadki na korzyść. Oznacza to, że znacznie więcej przedsiębiorców przestrzega wypłaty wynagrodzeń. Widać też, że chodzi o pokaźne kwoty idące w setki milionów złotych.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#ArkadiuszCzartoryski">Myślę, że na posiedzeniu naszej Komisji warto podkreślić wielką wartość działalności Państwowej Inspekcji Pracy. Rzeczywiście, kontrola wypłaty wynagrodzeń to chyba najważniejsze, najbardziej kluczowe zadanie Państwowej Inspekcji Pracy. Wszyscy z autopsji wiemy, że było to wielką bolączką i nieszczęściem wielu ludzi, którzy byli pozbawieni swoich wynagrodzeń. Problem ten był w Polsce powszechnie dyskutowany, debata publiczna na ten temat toczyła się w mediach i wśród polityków. Dlatego myślę, że warto wygłosić bardzo gorące słowa podziękowania pod adresem Państwowej Inspekcji Pracy za podejmowane działania.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#ArkadiuszCzartoryski">Rozumiem, pani inspektor, że oprócz tego, co pani na końcu stwierdziła, Państwowa Inspekcja Pracy nie widzi żadnych innych ekstra, czy dodatkowych elementów, które powinny być wprowadzone w naszym prawodawstwie, związanych z jeszcze skuteczniejszym egzekwowaniem wypłaty wynagrodzeń. Stwierdziła pani, że będą prowadzone dalsze kontrole, jak też akcja promocyjno-informacyjna oraz szkoleniowa. Zrozumiałem, że państwo nie widzicie konieczności zmian legislacyjnych bądź innego typu działań.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AnnaTomczyk">Przepisy w zakresie wypłaty wynagrodzeń sensu stricte są dosyć jasne. Raczej widzielibyśmy konieczność zmiany innych przepisów, które pośrednio wpływają na wypłatę wynagrodzeń, na przykład, przepisów dotyczących czasu pracy, w przypadku wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych. Dotyczy to kwestii określania, które godziny są godzinami nadliczbowymi. Oczywiście, jest to pewien przykład. Rzecz jasna, zgłaszamy wszelkiego rodzaju wnioski legislacyjne, jeśli jest taka potrzeba, ale należy powiedzieć jedną rzecz.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#AnnaTomczyk">Wiele spraw związanych z wypłatą wynagrodzeń wynika z przepisów wewnątrzzakładowych, regulaminów wynagradzania, układów zbiorowych pracy. Jeżeli są tam potrzebne zmiany – czyli na poziomie nie parlamentu tylko samego zakładu pracy – wtedy monitujemy również do zakładów pracy bądź do władz zwierzchnich danych pracodawców.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#AnnaTomczyk">Myślę, że na dzień dzisiejszy nie ma potrzeby zgłaszania wniosków w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dobrze, dziękuję.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#ArkadiuszCzartoryski">Mam jeszcze pytanie. Prowadzicie państwo statystyki. Czy w przyszłości do prezentowanych materiałów można załączyć pewnego rodzaju statystyki, które stanowiłyby pewien punkt odniesienia? Na przykład, interesuje mnie – myślę, że państwa posłów również – czy liczba skarg na niewypłacanie wynagrodzenia przez pracodawcę spada, rośnie, czy też utrzymuje się na danym poziomie? Myślę, że pewnego rodzaju dynamika w tym zakresie pokazuje, czy rynek się polepsza, czy pogarsza.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#ArkadiuszCzartoryski">Oczywiście, dane, które państwo przedstawiliście, też są bardzo miarodajne, dlatego, że wzrosła liczba zatrudnionych, a spadła liczba problemów. Zatem sytuacja idzie w dobrym kierunku. Myślę, że ma na to wpływ również poprawa konkurencyjności. Niemniej na przyszłość chciałbym prosić o informację na temat tego, czy liczba skarg spada, czy rośnie. To by nam dało jakiś punkt odniesienia.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#ArkadiuszCzartoryski">Zauważyłem, że zgłosiły się kolejne osoby. W kolejności – poseł Jan Bury, potem poseł Mirosław Koźlakiewicz, potem kolejne osoby. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#Antoniego">Panie przewodniczący, szanowni państwo!</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#Antoniego">Na Podkarpaciu, ale zapewne nie tylko, zdarzają się dość liczne przypadki zatrudniania „na czarno” pracowników zza granicy wschodniej. W informacji nic na ten temat nie ma. Czy to tak trudno ustalić, czy też nie sprawdzaliśmy tego? Co pani sądzi na ten temat, pani prezes?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję, teraz pan poseł Koźlakiewicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MirosławKoźlakiewicz">Pytań byłoby na pewno zdecydowanie więcej, ale rozumiemy, że jest to ogólna informacja. Można by również spróbować dociec, z czego wynika taka sytuacja. Czy w zakładach jest to czysta złośliwość, bałagan w kadrach, złośliwość właściciela firmy, czy po prostu brak płynności finansowej? Gdzie jest lepiej, a gdzie gorzej – w prywatnych zakładach, czy w państwowych? Znam takie przedsiębiorstwa na moim terenie, chociażby Zakłady Mięsne w Płocku, które nie wypłacają swoim pracownikom pensji już pół roku.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#MirosławKoźlakiewicz">Problem jest wieloaspektowy, ale sądzę, że nie jest to czas na to, aby tego dociekać. Trzeba też patrzeć na to, co jest przyczyną takiej sytuacji. Mówimy ogólnie: „nie wypłacamy” – ale dlaczego? Nie jest to takie proste i jasne.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#MirosławKoźlakiewicz">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Pan poseł Jarosław Pięta.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JarosławPięta">Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#JarosławPięta">Przede wszystkim odpowiem panu przewodniczącemu na pytanie. Tego typu dane znajdują się zawsze w sprawozdaniach rocznych Głównego Inspektora Pracy, jak również w sprawozdaniach okręgowych inspektorów pracy. Zwłaszcza wyszczególnione jest, ile wpłynęło skarg oraz porównanie do lat poprzednich. To tyle odpowiedzi. Jednak to nie ja będę udzielał odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#JarosławPięta">Chciałbym powiedzieć, że pan przewodniczący postawił istotne pytanie w odniesieniu do doboru zakładów. Myślę, że to jest temat, nad którym inspekcja pracy powinna się zastanowić.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#JarosławPięta">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję. Proszę bardzo, pan inspektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#RomanGiedrojć">Chciałbym odnieść się, panie przewodniczący, do poprzedniej kwestii, a mianowicie, czy inspekcja pracy w sposób skuteczny może egzekwować wypłacanie wynagrodzeń, doprowadzać do stanu zgodnego z prawem. Otóż, tak. Od roku 2001 mamy możliwość oddziaływania w formule decyzyjnej. Państwowa Inspekcja Pracy wydaje decyzję, która musi być wykonana. Jeżeli nie, stosowany jest w tej materii przymus. A zatem, w zakresie realizacji nie mamy problemów, są natomiast problemy w zakresie interpretacyjnym, o czym powiedziała pani inspektor. Przepisy dotyczące czasu pracy są nieprecyzyjne, niejasne, skomplikowane i dla średniego pracodawcy w ogóle niezrozumiałe.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#RomanGiedrojć">W kwestiach związanych z kontrolą legalności, chciałem państwu powiedzieć, że od dnia 1 lipca 2007 roku, na mocy nowej ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy, Inspekcji zostało przypisane nowe zadanie polegające na prowadzeniu kontroli legalności. Za niedługą chwilę będziemy państwu przedkładać sprawozdanie z działalności Głównego Inspektora Pracy. Zatem elementy, o które pytał pan poseł Jan Bury, będą w owym sprawozdaniu pokazane w sposób jasny i precyzyjny. Stwierdzamy, niestety, że wielu pracowników nie otrzymuje wynagrodzeń. Nie są odprowadzane składki na fundusz pracy. Zjawisko to, według nas, narasta z miesiąca na miesiąc. Czas pokaże, jak będzie. Obawiamy się, że może być to bardzo powszechne zjawisko w sytuacji, gdy ruszą inwestycje związane z Euro 2012. Wobec tego już teraz przygotowujemy się do działań polegających na monitorowaniu, kontrolowaniu, badaniu wszystkich zjawisk, które dotyczą przestrzegania spraw związanych z wynagrodzeniami, ale nie tylko.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#RomanGiedrojć">Pytano o przyczyny. Przyczyny są różne, panie pośle Koźlakiewicz, bardzo różne. Bardzo często zdarza się – zwłaszcza wśród małych podmiotów, takich, jak rzemiosło – że pracodawca w pierwszej kolejności dba o to, żeby pracownik otrzymał wynagrodzenie. Ale zdarza się również tak, niestety – a w takich sytuacjach kierujemy sprawę do prokuratury – że pracodawca ma środki na wypłacenie. Chcąc jednak zaoszczędzić na kredytach, robi wszystko, żeby pracownikowi, jeżeli nie nie wypłacić w ogóle, to przynajmniej wypłacić z opóźnieniem.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#RomanGiedrojć">Państwowa Inspekcja Pracy, jako organ kontroli i nadzoru nad zakładami pracy, nie może, na przykład, zobowiązać do wypłacania zaległych wynagrodzeń z odsetkami. Może to tylko nakazać sąd. Część pracowników nie występuje w tej materii do sądu. Jest to zadanie, które w sposób zdecydowany i z wielką determinacją jest realizowane przez Państwową Inspekcję Pracy. Na prezentowanych slajdach widzieliśmy, że w wyniku naszych działań z roku na rok niewypłacanych wynagrodzeń jest coraz mniej. Niemniej zawsze jest to bardzo dużo w stosunku do tych pracowników, którzy nie otrzymują wynagrodzeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję, proszę bardzo. Zupełnie nie rozumiem, tak…</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#AnnaTomczyk">Chyba trzeba podkreślić jeszcze jedną rzecz. Bez względu na to, jakie by były przyczyny niewypłacania wynagrodzeń, podobne niewypłacanie jest rzeczą bardzo złą. Na przykład, brak środków finansowych nie jest żadnym usprawiedliwieniem faktu, że kredytuje się pracą pracownika swoją działalność. Jeżeli jest to błąd w interpretacji, taki błąd jest łatwiej naprawić. Bardzo często pomaga w tym interwencja inspektora. To, jakie są przyczyny, poznajemy poprzez rozmowy, przez oświadczenia pracodawców. Jak powiedziałam, dla nas żadna przyczyna nie jest usprawiedliwieniem niewypłacenia wynagrodzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję bardzo. Nie widzę więcej głosów.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#ArkadiuszCzartoryski">Temat został przez nas wyczerpany. Rozpatrzyliśmy informację.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#ArkadiuszCzartoryski">Proszę bardzo, sprawy bieżące. Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#ArkadiuszCzartoryski">Zamykam posiedzenie Komisji do Spraw Kontroli Państwowej.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>