text_structure.xml 120 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Ponownie witam wszystkich państwa na kolejnym dzisiejszym posiedzeniu, które poświęcone jest pierwszemu czytaniu rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw, zawartemu w druku nr 2348. Witam pana ministra Stycznia. Witam wszystkich naszych gości. Witam panie i panów posłów. Proszę pana ministra o uzasadnienie projektu. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejAdamczyk">Panie przewodniczący, pragnę złożyć wniosek formalny w związku z tym, że w sprawie nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych zostały złożone jeszcze dwa projekty. Są to mianowicie projekty autorstwa klubu Platformy Obywatelskiej oraz klubu Prawa i Sprawiedliwości. Wnoszę, aby odłożyć dzisiejsze posiedzenie Komisji poświęcone pierwszemu czytaniu projektu rządowego do następnego posiedzenia Sejmu lub do dnia poprzedzającego posiedzenie Sejmu. Na tym posiedzeniu zostaną wtedy przedstawione trzy projekty. Mamy nadzieję, że zostanie powołana podkomisja nadzwyczajna, która w trybie pilnym rozpatrzy trzy projekty, oczywiście, przy uwzględnieniu jednego z nich jako projektu wiodącego. Wydaje się, że przyjęcie takiego sposobu procedowania zakończy się sukcesem, podobnie jak to było w poprzedniej kadencji Sejmu, kiedy procedowaliśmy nad pięcioma projektami ustaw nowelizujących ustawę o spółdzielniach mieszkaniowych. Stąd też, panie przewodniczący, nim dojdzie do uzasadnienia przez pana ministra Stycznia przedłożonego projektu ustawy, bardzo proszę o poddanie mojego wniosku pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Każdy wniosek formalny należy poddać pod głosowanie. Powiem tylko tyle, że jeżeli będzie trzeba, to – oczywiście – poproszę nasz sekretariat o to, żeby to pismo jeszcze dzisiaj się tutaj znalazło, ale jeżeli pan przewodniczący Adamczyk uwierzy mi na słowo – a na pewno ten dokument widział – to marszałek Sejmu, pan Bronisław Komorowski, skierował do mnie pismo, w którym oczekuje od nas natychmiastowego podjęcia prac nad tym projektem i przedstawienia sprawozdania w trybie – można powiedzieć – natychmiastowym. Myślę, że pan minister wystąpi i przedstawi uzasadnienie, dlaczego akurat tak ma się stać, więc nie chciałbym przedłużać. Wynika to, oczywiście, z konieczności pozytywnej odpowiedzi na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który zobowiązuje nas do podjęcia określonych działań w najbliższym okresie.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Żeby nie przedłużać dyskusji, ponieważ jest wniosek formalny, to proszę bardzo. Kto jest za przyjęciem propozycji pana posła Adamczyka? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Wniosek nie uzyskał akceptacji przy 10 głosach za, 11 przeciw i braku osób wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę pana ministra o uzasadnienie projektu. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PiotrStyczeń">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, mam przyjemność przedstawić projekt rządowy ustawy o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (druk sejmowy nr 2348). Projekt zawiera propozycje zmian w trzech ustawach – w ustawie z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych, w ustawie z dnia 30 listopada 1995 r. o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, udzielaniu premii gwarancyjnych oraz refundacji bankom wypłaconych premii gwarancyjnych i w ustawie z dnia 14 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PiotrStyczeń">Szanowni państwo, projekt został przygotowany głównie w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 grudnia 2008 r. Termin rozpoczęcia prac i przebieg procesu legislacyjnego wyglądał następująco. Dnia 17 lutego rozpoczęliśmy konsultacje społeczne, następnie między 30 marca a 10 kwietnia wykonano uzgodnienia międzyresortowe, a po uzgodnieniu ostatecznego tekstu 20 maja skierowaliśmy projekt na posiedzenie komitetu Rady Ministrów. Następnie projekt ten został przyjęty przez Radę Ministrów, tj. dokładnie 31 lipca br. został on przekazany, a 18 sierpnia br. został przyjęty przez Radę Ministrów. W dniu dzisiejszym stoimy przed koniecznością załatwienia sprawy, która – jak się wydaje – związana jest tylko z projektem, a tak naprawdę ma o wiele szersze znaczenie. Mianowicie chodzi o załatwienie problematyki, którą TK objął swoim wyrokiem z dnia 17 grudnia 2008 r. Jednocześnie chodzi o wykonanie prac legislacyjnych, kończących się uchwaleniem przez Wysoką Izbę projektu rządowego. Projekt ma spełnić oczekiwania szerokich rzesz członków spółdzielni, składających – zgodnie z wolą TK do 30 grudnia br. – wnioski, czyli uprawnionych do tego, aby przekształcić spółdzielcze prawo do lokalu w prawo własności. W związku z taką sytuacją chodzi o nabycie na określonych warunkach uprawnień do dokonania takich przekształceń.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PiotrStyczeń">Rząd przygotował projekt, który zawiera regulacje dotyczące przenoszenia własności lokalu po spełnieniu przez członka spółdzielni pewnych, określonych w projekcie warunków. Przy czym w celu zrealizowania wyroku TK i na podstawie uzasadnienia tego wyroku proponujemy, aby walne zgromadzenie członków większością ⅔ głosów obecnych na zebraniu mogło – mogło, a nie musiało – podjąć uchwałę określającą wysokość dodatkowej wpłaty z tytułu przeniesienia prawa własności na rzecz osoby uprawnionej.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PiotrStyczeń">Realizując literalnie wyrok TK skorzystaliśmy jednocześnie z możliwości określenia sytuacji wszystkich członków spółdzielni i osób uprawnionych, którzy złożyli wnioski przed 31 lipca 2007 r. oraz do dnia 29 grudnia 2009 r., a także tych, którzy złożą wnioski przed ewentualnym uprawomocnieniem się uchwał, podjętych przez uprawniony organ, dotyczących dodatkowych wpłat. Chodzi o to, aby wszystkie te osoby mogły dokonać przekształcenia na warunkach uwzględniających wyłącznie pokrycie kosztów wybudowania lokalu wraz ze spłatą nominału umorzenia należnego budżetowi państwa. W ten sposób rząd postanowił rozstrzygnąć sytuację w sposób jednoznaczny, ułatwiając członkom spółdzielni, zarządom spółdzielni i innym organom oraz sądownictwu powszechnemu podejmowanie decyzji co do określania sytuacji członków, którzy złożą wnioski w terminach, jakie wymieniłem wcześniej. To rozstrzygnięcie ustalono w sposób jednoznaczny, który nie budzi wątpliwości i daje określone uprawnienie członkom spółdzielni oraz osobom do tego uprawnionym.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PiotrStyczeń">Szanowni państwo, ponadto postanowiliśmy uregulować sytuacje związane z nieprzysługującym prawem własności lub użytkowania wieczystego gruntu, na którym spółdzielnia lub jej poprzednicy prawni wybudowali budynek, oraz sytuacje, dla których nie został określony przedmiot odrębnej własności lokali. Postanowiliśmy zachować uprawnienie do dokonania przekształcenia lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego w prawo spółdzielcze własnościowe do lokalu do daty 31 grudnia 2012 r., przy czym przekształcenie to odbywać się będzie na pisemne żądanie członka spółdzielni. Ta instytucja jest instytucją równoległą do tej, która jest już zawarta w art. 10 i 11 ustawy o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, udzielaniu premii gwarancyjnych oraz refundacji bankom wypłaconych premii gwarancyjnych. Chodzi o to, aby w tej sytuacji jedna grupa członków nie była uprzywilejowana i mogła dokonywać obrotu na rynku nieruchomościami, ostatecznie przekształcając lokatorskie prawo w prawo spółdzielcze własnościowe. Jest to sytuacja niezwykle pożądana z punktu widzenia i członków, i osób uprawnionych, ale także samego rynku nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PiotrStyczeń">Równocześnie w art. 7 przedłożenia rządowego zawarliśmy regulację, której powstanie nie było spowodowane wyrokiem TK, ale która jest niezwykle ważna z punktu widzenia interesu członków spółdzielni. Mianowicie przepis ten stanowi, że czynności prawne, w wyniku których nastąpiło ustanowienie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, dokonane po dniu 31 lipca 2007 r. bez zachowania formy aktu notarialnego, są ważne. Jest to regulacja, która naprawia sytuację prawną takich osób, powstałą w wyniku regulacji dokonanej ustawą o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych z 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#PiotrStyczeń">Szanowni państwo, nie przedłużając, przekazałem informację o projekcie i omówiłem główne aspekty zmian w przedłożeniu rządowym. Przedstawiłem daty, które są związane z wejściem w życie tej ustawy, jak również daty określone dla członków spółdzielni jako stanowiące – w sposób twardy – ich uprawnienia do przeniesienia prawa własności wyłącznie po kosztach powstania zasobu lokalowego, w którego rozbiorze uczestniczą. Omówiłem także daty dotyczące przekształcenia lokatorskiego prawa w spółdzielcze prawo własnościowe wyłącznie z woli członka. Data zawarta w art. 7, dotycząca działania ustawy z przedłożenia rządowego, sankcjonuje ważność form przekształceń, czyli ustanowień spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, innych niż forma aktu notarialnego. Owe zmiany i daty są na tyle istotne, że apeluję do zgromadzonych na tej sali państwa posłów o pilne wykonanie prac legislacyjnych. Ostatecznie prace legislacyjne umożliwią przyjęcie zmian przez rynek nieruchomości związany ze spółdzielniami mieszkaniowymi i z członkami spółdzielni oraz osobami uprawnionymi, tak aby data, która została określona przez TK jako końcowa, zamknęła pewien etap działania przepisów ustawy z czerwca 2007 r. Następnie będziemy mogli wejść z nowymi regulacjami – w sposób oczywisty dla dobra członków – w nowy rok 2010. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Rozpoczynamy pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Rozpoczynamy dyskusję. Proszę bardzo o wypowiedzi i pytania. Proszę bardzo, pan przewodniczący Szczepański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Panie przewodniczący, państwo posłowie, panie ministrze, na wstępie chciałem się wypowiedzieć w ten sposób. Niestety, mamy do czynienia ze zwłoką ze strony rządu, a więc pewną formą zignorowania TK. Trybunał wypowiedział się w ten sposób: „Nie znaczy to jednak, że do momentu nadejścia wskazanego przez TK terminu ustawodawca powinien utrzymać w mocy niekonstytucyjny przepis”. Wręcz przeciwnie. Skoro mamy do czynienia z niekonstytucyjnością, to przepis powinien zostać usunięty tak szybko, jak to jest możliwe. Otóż wyrok TK mieliśmy 17 grudnia 2008 r. O ile dobrze pamiętam, 17 lutego ministerstwo wysłało do zainteresowanych środowisk pismo z prośbą o uzgodnienie, wyznaczając termin na odpowiedź do 17 marca. Jeśli dobrze pamiętam, to w kwietniu projekt był prawie gotowy – powiedzmy, że była to kwestia poprawek. Od kwietnia do sierpnia mamy lukę w ministerstwie. Dopiero 8 września projekt pojawia się w Sejmie, a więc pod koniec roku, tj. 19 listopada, odbywa się jego pierwsze czytanie. Oto mieliśmy cały rok na to, żeby spełniło się to, co było przesłanką tej ustawy, a więc de facto powszechne uwłaszczenie.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Panie ministrze, powiem w ten sposób. Dla mnie kuriozalny jest ten zapis, który państwo wprowadzają, a więc przepis, który de facto przywraca zapisy uznane przez TK za niekonstytucyjne. Trybunał przecież podpowiedział, że nie można oddawać mieszkań za złotówkę i zakwestionował m.in. art. 12 tej ustawy. Dziś dochodzimy do sytuacji, wobec której nie chcę użyć słowa z brukowca czy z ulicy. Będziemy oto mieli do czynienia z jednej strony ze wspaniałym i pięknym rządem i Sejmem, a z drugiej strony z prezesami, którzy są – tutaj postawię wielokropek – i którzy będą nakładali haracz na członków spółdzielni na walnym zgromadzeniu poprzez ⅔ członków. Mam po prostu pytanie. Dlaczego? Najpierw kończymy proces, mówiąc członkom: „Możecie otrzymać mieszkania za złotówkę”, ale później, jeśli walne zgromadzenie uchwali tak większością ⅔ głosów, na wniosek prezesa i rady nadzorczej mogą być wprowadzane dodatkowe obciążenia. Dla mnie jest to rzecz dziwna. Po pierwsze, nierealny jest zapis dotyczący większości ⅔ głosów, bo jest to większość bardzo rzadko uzyskiwana. Po drugie, de facto pozostawiamy te przepisy, które są niekonstytucyjne. Panie ministrze, dzisiaj po prostu ignorujemy orzeczenie TK. Rozumiem, że można powiedzieć w ten sposób: „Zabezpieczyłem się kolejnym zapisem, że przecież obciążenia mogą być większe”. Dla mnie jest to jednak, niestety, zignorowanie orzeczenia TK. Być może jest to kolejna podstawa do tego, abyśmy z tą ustawą spotkali się w TK. Mieliśmy już orzeczenie TK z roku 2005, które mówiło, że ówczesne odpłaty w wysokości 50% nie są niekonstytucyjne i być może należało przyjąć to rozwiązanie w linii prostej.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Zgadzam się z tym, że dzisiaj mamy oto w Sejmie trzy projekty ustaw. Rozumiem, że ta ustawa jest potrzebna, choć z drugiej strony przepisy, które państwo zawierają w części końcowej, mówią wprost, że wnioski złożone do końca tego roku i tak będą realizowane. De facto rozumiem więc również ten pośpiech, choć nic by się nie stało, gdyby ustawa została rozpatrzona po nowym roku wspólnie z innymi projektami, ponieważ i tak byłaby rozpatrzona na obecnych zasadach. Jeśli termin nie zostanie zrealizowany, to być może przez jakiś okres czasu wnioski po prostu nie byłyby rozpatrywane. Natomiast jeśli już mamy rozpatrzyć ten projekt tak, żeby rzeczywiście wszedł w życie do końca tego roku, to powiem tak. Miałem kilka poprawek. Nie zamierzam ich tutaj zgłaszać, żeby nie utrudniać prac. Moglibyśmy odbyć drugie posiedzenie i wtedy zgłosiłbym je właśnie na drugim posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Natomiast prosiłbym Wysoką Komisję i pana ministra o rozważenie jednej rzeczy. Panie ministrze, wiemy o tym, że jest projekt Klubu Poselskiego PO z druku sejmowego – o ile dobrze pamiętam – nr 2487. W tym projekcie podjęta została kwestia nowelizacji art. 83. Szanowni państwo, po przyjęciu tej ustawy po prostu i tak zmuszamy spółdzielnie do tego, aby zmieniały statut. W statucie będą musiały się pojawić kolejne zapisy, bo w projekcie ustawy ruszają państwo artykuł mówiący o walnym zgromadzeniu, a wiadomo, że statut może zmieniać tylko walne zgromadzenie członków. Mam apel do kolegów. Prosiłbym ewentualnie o zastanowienie się, czy nie byłoby możliwe, aby państwo do swojego projektu – choćby tylko w tej części – przejęli zapis art. 83 po to, żeby jednocześnie z wejściem w życie tej ustawy można było dokonywać zmian w statucie, wynikających z orzeczenia. Jednocześnie chodzi o to, żeby zjazdy nie odbywały się w postaci walnych zgromadzeń, tylko w postaci zgromadzeń członków po to, aby de facto ułatwić możliwość zmian statutów. Jeśli jest już taka propozycja w projekcie PO, to myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby włączyć tylko ten jeden artykuł do całości projektu i po prostu rozpocząć procedowanie nad tą ustawą. Powiedzmy, że w czasie debaty zgłosiłbym wniosek o to, aby wprowadzić poprawkę w takim kształcie, jaki ma zmiana nr 2 do art. 83 w druku nr 2487. Poszerzenie projektu o tę zmianę daje podstawę do późniejszej dyskusji. Nie będę zgłaszał innych poprawek, nie chcąc utrudniać procesu legislacyjnego. Być może zgłoszę je dopiero w drugim czytaniu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę bardzo, pan poseł Zbonikowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Dziękuję, panie przewodniczący. Wysoka Komisjo, rozpoczynamy dyskusję ogólną na temat przedstawionego przez rząd projektu nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Muszę powiedzieć, że ogólnie oceniam tę nowelizację bardzo krytycznie, negatywnie. Muszę podzielić słowa przedmówcy, pana przewodniczącego Szczepańskiego. Nie wiem, czy z tych samych powodów, ale rzeczywiście uważam, że rozwiązanie zaproponowane przez ministerstwo jest kuriozalne, nie sprzyja lokatorom, którzy chcą być posiadaczami pełnych praw do swojego mieszkania, i nie rozwiązuje istniejącego problemu, który przecież jest pokaźny. Problem dotyczy kilkunastu milionów Polaków, którzy żyją w zasobach spółdzielczych. Bardzo źle się stało, że rząd nie potrafi przygotować rozwiązania, które by z jednej strony uwzględniało orzeczenie TK, chociaż jest ono kuriozalne, a z drugiej strony pozwalało dalej prowadzić proces sprawiedliwego przekształcenia mieszkań na odrębną własność bez narzucania dodatkowego, niesprawiedliwego haraczu, którego niczym nie wytłumaczono. Jeżeli spłaci się wartość czegoś, to jakim cudem pewna grupa osób ma dostać uprawnienia do nakładania nowych opłat i kosztów pozyskiwania środków od człowieka, który jest w kropce i który chce mieć pewny dach nad głową? To jest absurdalne. Z tym nie można się zgodzić.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#ŁukaszZbonikowski">Bardzo źle się stało, że Komisja postanowiła nie czekać na kolejne projekty, które już są złożone do laski marszałkowskiej, bo moglibyśmy nad nimi razem obradować i przemyśleć te rozwiązania, które najlepiej wypełniają możliwość osiągnięcia celu. Mam nadzieję, że mimo wszystko rząd PO chce rozwiązać problem proobywatelsko, prospołecznie, żeby ludzie, którzy zapłacili za swoje mieszkania, byli ich właścicielami. Mam nadzieję, że mimo wszystko tak jest, chociaż ten projekt temu przeczy. Nie uważam, żebyśmy byli władni, a nawet moralnie upoważnieni do tego, żeby uchwalać prawo, które pozwala na wprowadzanie jakichś opłat czy haraczy tylko dlatego, że jakaś grupa będzie mogła sobie to ustawowo usankcjonować. Według mnie to jest niedopuszczalne, tym bardziej że mówimy o mieszkaniu, czyli o potrzebach obywatelskich pierwszego stopnia. Dach nad głową to rzecz najważniejsza, którą każda rodzina powinna mieć i o to najbardziej się zabiega, tworząc rodzinę.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#ŁukaszZbonikowski">Mam też uwagi do poszczególnych artykułów, tj. do art. 12, do art. 17 – uważam, że tego artykułu nie powinno być – a także do artykułu, który w tej nowelizacji został zapisany jako przejściowy. Zupełnie tego nie rozumiem. Uważam za kuriozalne rozdzielanie wniosków na wnioski składane od lipca 2007 r. do 29 grudnia br. i na wnioski złożone przed lipcem 2007 r., ponieważ większość wniosków spółdzielcy składali przed rokiem 2007. Wnioski miały być realizowane w odpowiedniej kolejności pod rządami obecnie wciąż jeszcze obowiązującej ustawy. Nie wiem, dlaczego mielibyśmy uwsteczniać cały proces legislacyjny. Nie wiem, dlaczego te osoby, które wcześniej interesowały się procesem legislacyjnym nad nowelizacją ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, miałyby teraz płacić za to, co się działo od roku 2000 – kiedy to w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych nastąpiły pierwsze poważne zmiany – do roku 2007. Dlaczego osoby, które złożyły wnioski i czekały na mądrość Sejmu, żeby wreszcie uchwalił sprawiedliwe przepisy, miałyby teraz cierpieć i drugi raz płacić za swoje mieszkanie tylko dlatego, że zapobiegliwie złożyły wniosek wcześniej? Zmiany zawarte w tym projekcie rządowym są kuriozalne i jeżeli dalej będziemy obradować nad tym projektem, to na pewno będę wnosił o ich wykreślenie.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#ŁukaszZbonikowski">Chciałbym teraz złożyć wniosek, ponieważ ustawa ma bardzo ważny charakter i dotyczy ogromnej części polskiego społeczeństwa. Szacuje się, że około 13 mln Polaków mieszka w zasobach spółdzielczych, a ogromna ich część chciałaby skorzystać z przekształcenia na odrębną własność. Temat jest bacznie obserwowany przez opinię publiczną. Wiele środowisk chciałoby się na ten temat wypowiedzieć. Zgłaszam wniosek formalny o to, abyśmy przeprowadzili wysłuchanie publiczne tej ustawy. Uważam, że przydałyby się głosy obywateli, żebyśmy dowiedzieli się, co lokatorzy myślą na ten temat. Może w cieniu gabinetów ministerialnych, sejmowych czy komisyjnych nie przemycimy szybciutko ustawy, która będzie krzywdząca dla nich. Proponowałbym, żeby posłowie Platformy Obywatelskiej dopuścili obywateli do wysłuchania publicznego i zagłosowali za tym wnioskiem. Jeżeli przepadnie, to będę zmuszony zgłosić szereg poprawek do tej ustawy, ale liczę na to, że damy szansę obywatelom, lokatorom, aby też mogli się wypowiedzieć na ten temat. Zgłaszam formalnie ten wniosek. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Nie ma więcej zgłoszeń ze strony pań i panów posłów. W takim razie chciałbym powiedzieć tylko tyle. W związku z terminami, o których mówiłem wcześniej, a które są określone oraz w związku z faktem, że mamy do czynienia z projektem rządowym, a jestem przewodniczącym i członkiem klubu PO, czyli koalicji rządzącej, składam wniosek o przejście do szczegółowej analizy projektu. Proponuję, żebyśmy przeszli do szczegółowej analizy projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę bardzo, mamy jedno zgłoszenie ze strony naszych gości, a za chwilę oddam głos panu ministrowi, żeby ustosunkował się do wszystkich kwestii poruszonych w dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejPółrolniczak">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Pozwolę sobie na przedstawienie się. Nazywam się Andrzej Półrolniczak i pełnię społeczną funkcję prezesa zarządu Unii Spółdzielców Mieszkaniowych w Polsce. Chciałbym przedstawić kilka uwag do zgłoszonego projektu, ustosunkować się do wcześniejszych wypowiedzi i przedstawić stanowisko unii w przedmiocie projektu nowelizacji ustawy. Jeżeli chodzi o projekt rządowy, to chciałbym zwrócić uwagę na duże emocje, które budzi dyskusja na temat umorzenia za złotówkę albo jednak wprowadzenia opłat z tytułu przekształcenia mieszkań z prawa lokatorskiego w odrębną własność czy też we własnościowe prawo do lokalu. Tak naprawdę z naszego rozeznania wynika, że zdecydowana większość wniosków została zrealizowana. Zdecydowana większość wniosków złożonych przez osoby posiadające lokatorskie prawo do mieszkania została już zrealizowana na podstawie obecnie istniejącej i ciągle obowiązującej ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Mówię o tym po to, żebyśmy wiedzieli, że tak naprawdę nie ma takiej sytuacji, w której miliony członków czekają na przekształcenie mieszkań, bo akurat zdecydowana większość osób, które posiadały prawa lokatorskie, przekształciła mieszkania. W naszej ocenie nie jest tak, że spółdzielnie bojkotowały przekształcenia. Przeciwnie, te przekształcenia za symboliczną złotówkę były realizowane na podstawie ustawy. To po pierwsze, gwoli informacji o liczbie spraw.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#AndrzejPółrolniczak">Natomiast do samego projektu rządowego mamy jedną uwagę, którą uważamy za bardzo istotną. Dotyczy ona mianowicie kwestii zapisów mówiących o przekształceniu. Chcemy zwrócić uwagę na to, że proponowane zapisy co do zasady podtrzymują zanegowane przez TK postanowienie mówiące o przekształceniu za tzw. symboliczną złotówkę. Te zapisy, które TK zakwestionował, nadal znajdują się w propozycji rządowej, bo trudno powiedzieć, żeby propozycja wprowadzenia dodatkowej opłaty przez walne zgromadzenie większością ⅔ była zgodna z orzeczeniem TK. Z wyroku TK, a szczególnie z uzasadnienia wynika wprost, że należy przywrócić stare zapisy, mówiące o wpłacie różnicy pomiędzy wartością rynkową lokalu a zwaloryzowaną wartością wniesionego wkładu. Poprzednio udzielano od tego obligatoryjnie – zgodnie z ustawą – bonifikaty w wysokości 50%. Natomiast w statucie, uchwałą walnego zgromadzenia spółdzielni, można wprowadzić dodatkowe, większe bonifikaty albo też w ogóle wprowadzić zapisy mówiące o zwolnieniu członków spółdzielni z dokonywania z tego tytułu jakichkolwiek wpłat. Wydaje mi się, że tak powinien brzmieć zapis znowelizowanej ustawy, żeby spełnił on warunki, jakie określił wyrok i uzasadnienie TK w tej mierze.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#AndrzejPółrolniczak">Co do pozostałych zmian, które zostały przedstawione w projekcie rządowym – szczególnie w kwestii możliwości ustanawiania spółdzielczego własnościowego prawa w sytuacjach, gdy trwają nierozwiązane sprawy i gdy nie ma ważnej uchwały o przedmiocie odrębnych własności czy też gdy uchwała jest zaskarżona w sądzie – uważamy, że są bardzo korzystne dla członków spółdzielni. Właśnie te rozwiązania umożliwią jeszcze przekształcenie mieszkania na dotychczasowych warunkach za symboliczną złotówkę tym osobom, które posiadają lokatorskie prawo do lokalu, a które z przyczyn niezależnych od nich samych, ale także z przyczyn niezależnych od zarządu spółdzielni, ze względu na często skomplikowaną materię problemu, nie mogą uzyskać prawa odrębnych własności. Uważamy, że ten zapis, zawarty w propozycji rządowej, jest bardzo potrzebny.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#AndrzejPółrolniczak">Równie potrzebne i porządkujące materię są zapisy mówiące o zawieraniu przekształcenia mieszkania lokatorskiego we własnościowe w formie pisemnej, jak również zapisy mówiące o tym, że usankcjonowane zostają te umowy, które w ten sposób były zawierane w okresie, jaki upłynął od uchwalenia ostatniej nowelizacji ustawy. W imieniu naszych członków i naszych organizacji generalnie popieram również pozostałe propozycje rządu.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#AndrzejPółrolniczak">Chciałbym też prosić państwa posłów o to, ażeby państwo przychylili się do wniosku pana posła Szczepańskiego o włączenie do prac przy rozpatrywaniu projektu rządowego zapisów z projektu poselskiego. Zapisy z tego projektu, przygotowanego przez posłów PO, mówią o możliwości przywrócenia w spółdzielniach funkcjonowania zebrań przedstawicieli. Jest to rzecz niezwykle istotna, dlatego że, po pierwsze, część spółdzielni z różnych względów nie wprowadziła zmian w statucie. Po drugie, co jest bardziej istotne, funkcjonowanie walnego zgromadzenia w większych spółdzielniach tak naprawdę jest trudne do wprowadzenia, trudne do stosowania i niezgodne z zasadami demokracji. Myślę, że należy zwrócić uwagę na artykuł pani doktor Małgorzaty Wrzołek-Romańczuk, która była ekspertem Komisji w trakcie ostatnich prac nad nowelizacją, czyli w roku 2007. Sądzę, że artykuł, który ukazał się w jednym z ostatnich numerów „Rzeczpospolitej”, bardzo dokładnie i precyzyjnie wskazuje na niedogodności rozwiązań wprowadzających obligatoryjnie walne zgromadzenie. Tak naprawdę te zmiany są sprzeczne zarówno z ideałami spółdzielczości, jak i z funkcjonowaniem demokracji w dziedzinie spółdzielczej. Dlatego jeszcze raz bardzo proszę szanownych państwa posłów, żeby państwo zgodzili się z propozycją pana posła Szczepańskiego i odpowiednią część projektu posłów PO wprowadzili do tekstu przy rozpatrywaniu projektu rządowego. Bardzo dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Proszę pana ministra o zwięzłe odpowiedzi na problemy postawione w dyskusji. Później rozstrzygniemy propozycje i wnioski, które zostały zgłoszone. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PiotrStyczeń">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, jeśli nawet zarzut opóźnienia rozpoczęcia prac nad ustawą w jakimś sensie trzeba przyjąć do wiadomości, to chciałbym zauważyć, że nie jest to problem, który powinien usprawiedliwiać zaniechanie procedowania nad projektem. Chociaż terminy są w tej chwili rzeczywiście mocno wysilone, to nie powinno się zaniechać procesowania wyłącznie ze względu na interes członków spółdzielni. Uważam, że w ten sposób, czyniąc zadość ich oczekiwaniom, przeniesiemy świadomość spółdzielców w zakresie brzmienia ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, która będzie zmieniona tą ustawą, w taki sposób, że oczekiwania – popełnione przede wszystkim poprzez złożenie wniosków do spółdzielni – będą mogły być zaspokojone w odpowiednim czasie przez organy spółdzielni poprzez fakt przeniesienia prawa własności na rzecz tych członków.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PiotrStyczeń">Nie będę się odnosił do tzw. ocennych sformułowań. Przyjmujemy je z najwyższą pokorą. Oczywiście, przyjmujemy je w taki sposób, że za nie dziękujemy. To jest ważne. Ocena projektu dokonywana przez państwa jest również wskazówką, w jaki sposób rząd powinien odnosić się do tego projektu w trakcie procesu legislacyjnego. Za to, oczywiście, jeszcze raz dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PiotrStyczeń">Gdyby dokładnie wczytać się w materię legislacyjną, w materię prawną, to właśnie podział w art. 4 w znakomity sposób wysyca oczekiwania i konstytuuje sytuację członków, którzy chcieliby dokonać przekształcenia na podstawie dotychczas istniejących zasad, a złożyli wnioski – primo – przed 31 lipca 2007 r. oraz – secundo – od dnia 31 lipca 2007 r. do 29 grudnia 2009 r. Taki zapis jest skutkiem wyroku TK. W inny sposób nie mogliśmy zaspokoić oczekiwań pełnej grupy członków, których roszczenia uznajemy za prawidłowe. Chodzi również o to, że prawo – także w obiegu sądowym, gdyby doszło do sporu pomiędzy członkiem a spółdzielnią – będzie stosowane wprost na podstawie odpowiedniego brzmienia przepisu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#PiotrStyczeń">Nie jest również prawdą, że rząd nakłada na członków spółdzielni dodatkową wpłatę. Rozwiązując kwestię wyroku TK, rząd tylko w maksymalny sposób zmniejsza liczbę osób, które mogłyby być objęte uchwałą odpowiedniego organu spółdzielni. Rząd samym spółdzielcom przedstawia propozycję co do sposobu zachowania się w zakresie stanowienia takiej wpłaty, tworząc sytuację, w której nawet zaniechanie podjęcia takiej uchwały konstytuuje sytuację członków na takim poziomie kosztów przekształcenia, jaki dotyczy tych, których obejmują daty, o jakich mówiłem wcześniej. Pod tym kątem jest to w najwyższym stopniu starannie przygotowany projekt. Zdania, które są zdaniami ocennymi, stoją w wyraźnej sprzeczności w logiką prawną przedłożenia rządowego, a przecież o prawo powinno nam w tym przypadku chodzić, nie zaś tylko o poglądy.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#PiotrStyczeń">Panie przewodniczący, jako reprezentant rządu jestem zobowiązany do tego, aby – jak powiedziałem – dzień 1 stycznia w świadomości członków spółdzielni był dniem realizującym ich oczekiwania. Oczywiście, data będzie troszeczkę inna, bo 1 stycznia to rzecz umowna, ale chodzi o to, że również takie sygnały docierały do ministerstwa w trakcie pracy nad projektem. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Na tym zakończyliśmy pierwsze czytanie. W trakcie pierwszego czytania został zgłoszony wniosek pana posła Zbonikowskiego o wysłuchanie publiczne. Pragnę tylko przypomnieć, że art. 70a regulaminu Sejmu w ust. 3 mówi o takim wniosku w sposób następujący: „Uchwała o przeprowadzeniu wysłuchania publicznego podejmowana jest na pisemny wniosek złożony komisji przez posła”. W związku z tym, że nie ma pisemnego wniosku, nie poddam go pod głosowanie. Zgłosiłem również wniosek…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Panie przewodniczący, zgłoszę ten wniosek na piśmie. Właśnie go piszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Był na to czas. Teraz już nie ma czasu. Zgłosiłem…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Nie. Panie przewodniczący, jeśli są problemy czy błędy formalne, to się o tym uprzedza. Wszystko można naprawić. To nie jest sprawa merytoryczna, żeby w ten sposób to psuć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Niestety, nie jestem doradcą prawnym. Szanowni państwo, zgłosiłem wniosek o…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Nie. W takim razie jest to manipulacja w prowadzeniu obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Opinia należy do pana. Zgłosiłem wniosek o przejście do szczegółowej analizy projektu. Nie został on zanegowany, dlatego przechodzimy do szczegółowej analizy projektu. Jest zgłoszenie co do wniosku formalnego. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Panie przewodniczący, od razu powiem wprost, że jestem przeciwny wnioskowi pana posła Zbonikowskiego. Jednak dla dobra kulturalnej współpracy członków tej Komisji prosiłbym pana przewodniczącego o to, abyśmy przegłosowali ten wniosek. Rozumiem, że pan poseł Zbonikowski ten wniosek uzupełni na piśmie. Powiem tak. Będę głosował przeciwko temu wnioskowi, bo rozumiem, że wiele on nie da, ale prosiłbym o to, żebyśmy po prostu zachowali dobrą tradycję pracy w Komisji i przegłosowali ten wniosek, a pana posła poprosili o uzupełnienie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">W takim razie muszę przeczytać następne ustępy. Jeżeli otrzymam ten wniosek na piśmie, to – niestety – nadal będę musiał mówić, że go nie przegłosuję. Dlaczego? Opuścimy już ust. 4, bo ust. 5 mówi w sposób następujący. „Uchwała o przeprowadzenie wysłuchania publicznego”, którą mamy podjąć i to mamy ją pojąć przed rozpoczęciem szczegółowego rozpatrywania projektu, „zawiera w szczególności datę i godzinę przeprowadzenia wysłuchania publicznego. Uchwała oraz informacja dotycząca miejsca przeprowadzenia wysłuchania publicznego podlegają udostępnieniu w systemie informacyjnym Sejmu co najmniej na 14 dni przed dniem wysłuchania publicznego z zastrzeżeniem ust. 6”. Jeżeli była wola, żeby zgłosić taki wniosek, to należało go po prostu solidnie przygotować. Przecież każdego z nas obowiązuje regulamin Sejmu i należało przygotować wniosek, który mówi konkretnie o tym, kiedy, gdzie itd., wysłuchanie ma nastąpić. Proszę mi nie zarzucać manipulacji. Nie mogę podejmować uchwały, która jest niekompletna i która nie została przedstawiona w sposób prawidłowy, zgodny z regulaminem Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Panie przewodniczący, jeżeli zrodzi się potrzeba wysłuchania publicznego, to nie jest możliwe, żeby od razu mieć ustaloną salę, miejsce i termin przeprowadzenia tak poważnego wydarzenia. Oznacza to, że regulamin jest tak ustalony, żeby wysłuchanie publiczne w komisji, tak ważne dla demokracji i transparentności przebiegu procesu legislacyjnego, było fikcją. Nie ma możliwości, żeby mieć ustalony termin i miejsce przesłuchania publicznego, zanim Komisja podejmie decyzję o jego przeprowadzeniu. W jaki sposób mamy to zrobić? Mogę zaproponować, ale Komisja i tak by musiała zweryfikować różne zależności, jak choćby określenie sali i wybranie terminu pasującego nam wszystkim. Komisja musiałaby i tak weryfikować datę. Oczywiście, we wniosku mogę to zaproponować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Zapytam. Czy mamy ten wniosek złożony na piśmie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Już zaraz. Sekundę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Ale nie mamy tego wniosku. Przechodzimy do szczegółowej analizy projektu. Czy ktoś z pań i panów posłów ma uwagi do tytułu projektu ustawy?</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Nie ma uwag. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przechodzimy do art. 1. Zmiana nr 1. Proszę bardzo, pan poseł Szczepański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Panie przewodniczący, zgodnie z tym, co zapowiedziałem, mam uprzejmą prośbę, aby jako punkt pierwszy przyjąć zmianę uwzględnioną w projekcie nowelizacji ustawy z druku nr 2487. Po prostu podpiszę tę poprawkę. Jest to zmiana w art. 83, w którym to część posłów państwa klubu wprowadza zapis dopuszczający możliwość stanowienia poprzez statut spółdzielni. „Statut może stanowić, że jeżeli określona w nim liczba członków zostaje przekroczona, walne zgromadzenie członków zostaje zastąpione przez zebranie przedstawicieli. Przepisy ustawy – Prawo spółdzielcze stosuje się odpowiednio”. Po ust. 1 dodaje się ust. 11–13 w następującym brzmieniu. Nie wiem po prostu, czy czytać te ustępy, czy nie. Ust. 11 stanowi, że „w przypadku, gdy statut nie postanowi o zastąpieniu walnego zgromadzenia przez zebranie przedstawicieli, zaś liczba członków spółdzielni mieszkaniowej przekroczy liczbę w nim określoną, walne zgromadzenie zostaje podzielone na części.”. Ust. 12 stanowi, że „w ciągu 60 dni od dnia, w którym przekroczona została liczba członków, o której mowa w ust. 1 i 11, rada nadzorcza ustala zasady zaliczania członków do poszczególnych części walnego zgromadzenia z tym, że nie można zaliczyć członków uprawnionych do lokali znajdujących się w obrębie jednej nieruchomości do różnych części walnego zgromadzenia, a w przypadku zebrań grup członkowskich, do różnych grup członkowskich”. Ust. 13 stanowi, że „do uprawnień grupy członkowskiej lub części walnego zgromadzenia w szczególności należy:</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#WiesławAndrzejSzczepański">1) wybieranie członka lub członków rad nadzorczej, jeśli statut tak stanowi,</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#WiesławAndrzejSzczepański">2) wyrażenie opinii w sprawach dotyczących nieruchomości i członków wchodzących w skład danej grupy członkowskiej lub części walnego zgromadzenia”.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Ust. 6 otrzymuje brzmienie: „o czasie, miejscu i porządku obrad walnego zgromadzenia lub jego części zawiadamia się wszystkich członków na piśmie lub w sposób określony w statucie co najmniej 21 dni przed terminem walnego zgromadzenia lub jego pierwszej części. Zawiadomienie powinno zawierać określenie czasu, miejsca, porządku obrad oraz informację o sposobie zapoznania się członków ze sprawozdaniami i projektami uchwał, które będą przedmiotem uchwał”. Ust. 8 otrzymuje brzmienie: „Walne zgromadzenie jest ważne niezależnie od liczby obecnych na nim członków, chyba że ustawa lub statut stanowią inaczej”. Ust. 10 otrzymuje brzmienie: „Projekty uchwał i żądania zamieszczenia oznaczonych spraw w porządku obrad walnego zgromadzenia lub jego wszystkich części mają prawo zgłaszać: zarząd, rada nadzorcza i członkowie. Projekty uchwał, w tym uchwał przygotowanych w wyniku tych żądań, powinny być udostępniane do zapoznania na co najmniej 10 dni przed terminem walnego zgromadzenia lub jego pierwszej części”. Ust. 12 otrzymuje brzmienie: „Zarząd jest zobowiązany do przygotowania i przedłożenia pod głosowanie na walnym zgromadzeniu projektów uchwał i poprawek, które mogą być zgłoszone przez członków spółdzielni nie później niż na 3 dni przed posiedzeniem walnego zgromadzenia lub jego pierwszej części”. Jest to de facto cała zmiana nr 2 w proponowanej przez grupę posłów PO nowelizacji ustawy.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Nie ukrywam, że będzie to jedyna poprawka, którą zamierzam złożyć podczas tego posiedzenia. Uważam jednak, że ta poprawka ma dość znaczący wpływ na kwestie zapisów całej ustawy, ponieważ wynika ona po prostu z dzisiejszej zmiany przepisów, której konsekwencją będą zmiany w statucie spółdzielni, a statut zmienia walne zebranie. Ponieważ państwo proponują później również zmianę zasad dotyczących zwoływania walnego zgromadzenia bądź dzielenia go na części, jeśli statut na to pozwoli, to w związku z tym wnoszę do pana przewodniczącego wniosek o ewentualne przyjęcie tej poprawki. Być może oddałbym tę poprawkę do sekretariatu, który ma możliwość jej skserowania. Proszę także o ewentualne debatowanie nad tą poprawką w części, którą przedstawiam, bo jest ona dość długa. Jak mówię, jest to zmiana nr 2 w druku nr 2487, który jest projektem grupy posłów PO i dotyczy ustawy o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Czy do zmiany nr 1 są inne propozycje? Proszę bardzo, pani poseł Staroń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#LidiaStaroń">Wypowiem się bardzo króciutko. Po pierwsze, chciałam zwrócić uwagę na to, że w tej chwili, procedując nad tym projektem, tak naprawdę podejmują państwo decyzję ustrojową. Podejmują państwo decyzję, czy w spółdzielniach mieszkaniowych ludzie będą musieli jeszcze raz płacić za swoje mieszkania, czy nie. Czy idziemy w kierunku państwa, które opiera się na własności i na obywatelach, którzy mają prawa, czy nie i czy zostajemy w PRL? To jest pierwsza rzecz.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#LidiaStaroń">Druga rzecz dotyczy poprawki, którą przed chwilą zgłosił pan Szczepański. Chciałam tylko króciutko powiedzieć, że jej materia nie była zakwestionowana przez TK i że w poprzedniej kadencji bardzo długo walczyliśmy o to, aby w końcu były walne zgromadzenia. Nie wyobrażam sobie tego, żeby znowu były zebrania przedstawicieli, bo każdy, kto chociaż troszeczkę obserwuje to, co się dzieje w spółdzielniach mieszkaniowych, wie, jak one funkcjonują. Dziękuję. To na tyle.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#LidiaStaroń">Może jeszcze tylko dodam ostatnie zdanie, że fundamentem spółdzielczości jest to, że członkowie nie mogą zarabiać na członkach. Chciałam to podkreślić i bardzo proszę, żeby każdy wziął to sobie serca, głosując nad każdą zmianą. Nikt nie może się bogacić kosztem członków i to jest fundament spółdzielczości. W moim przekonaniu ten fundament tutaj państwo usuwają. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, pan poseł Zbonikowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, mam przygotowane cztery poprawki. Pierwsza poprawka dotyczy właśnie art. 1 nowelizowanej ustawy. Odczytam poprawkę, która zmieniłaby treść przepisu. Art. 12 ust. 1 otrzymuje brzmienie: „Na pisemne żądanie członka, któremu przysługuje spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, spółdzielnia jest obowiązana zawrzeć z tym członkiem umowę przeniesienia własności lokalu po dokonaniu przez niego: 1) spłaty przypadającej na ten lokal części zobowiązań z budową, o których mowa w art. 10 ust. 1 pkt 1, w tym w szczególności odpowiedniej części zadłużenia kredytowego spółdzielni wraz z odsetkami, a jeżeli spółdzielnia korzystała z pomocy uzyskanej ze środków publicznych lub z innych środków – spłaty przypadającej na ten lokal części nominalnej kwoty umorzenia kredytu w kwocie polegającej odprowadzeniu przez spółdzielnię do budżetu państwa, 2) spłaty zadłużenia z tytułu opłat, o których mowa w art. 4 ust. 1”. To jest moja poprawka, zmieniająca treść tego artykułu.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#ŁukaszZbonikowski">Została ona sporządzona na piśmie razem z trzema kolejnymi poprawkami. Ta poprawka jest konsekwencją poprawki, którą chcę zgłosić do ustawy, ale która prawdopodobnie powinna być umiejscowiona na samym końcu tej ustawy. Pozwolę sobie ją przeczytać, chociaż będzie pewnie przegłosowywana na końcu. Otóż moja poprawka nr 2, która uzasadniałaby takie podejście do przekształceń własnościowych, brzmi: „W ustawie z dnia 16 września 1982 r. – Prawo spółdzielcze (Dz. U. z 1995 r. nr 54, poz. 288 z późn. zm.) wprowadza się następujące zmiany: 1) w art. 3 dotychczasową treść oznacza się jako § 1 i dodaje się § 2 w brzmieniu: § 2. Spółdzielnie nie mogą odnosić korzyści majątkowych kosztem swoich członków”. To jest kluczowa sprawa, która spowoduje, że nie będzie trzeba wprowadzać kuriozalnych przepisów, które upoważniają jakąś grupę lokatorów do zarabiania czy określania nowych opłat za przekształcenia mieszkań. To jest kluczowa zmiana, która z legislacyjnego punktu widzenia będzie pewnie rozpatrywana na końcu, ale czytam już obie te poprawki.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#ŁukaszZbonikowski">W związku z tym można zupełnie skreślić art. 17, który będzie w tej ustawie. Zgłaszam też poprawkę do artykułów przejściowych, ale to będzie w kolejności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Panie pośle, jeżeli chcemy w normalny sposób pracować nad tym projektem, to zadam pytanie. Czy są propozycje poprawek do zmiany nr 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Tak. Przeczytałem propozycję poprawki i chciałem po prostu uzasadnić następną. Przedstawiam poprawki na piśmie i przekażę je do sekretariatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Rozumiem. Oczywiście. Dlatego też, żeby procedowanie miało charakter zgodny z pańskimi oczekiwaniami, prosiłbym o przekazanie tych poprawek do sekretariatu, bo będziemy musieli je skserować. Oczywiście, ci z państwa, którzy będą chcieli przeczytać poprawki, otrzymają je. Pani poseł, czy ma pani uwagi do zmiany nr 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AldonaMłyńczak">Tak, do zmiany nr 1, tylko w dalszej części.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Pan przewodniczący mówi, że powinienem przegłosować zmiany. Panie przewodniczący, nie mogę ich teraz przegłosować. Zażyczył pan sobie, żeby posłowie otrzymali propozycje zmian, więc trzeba to skserować. Posłowie otrzymają propozycje poprawek i wtedy będziemy głosować. Nie chciałbym usłyszeć zarzutu, że państwa propozycje nie były przekazane Komisji. Oczywiście, proszę pana Zbonikowskiego, żeby dostarczył swoją propozycję do sekretariatu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Już dostarczyłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dobrze. Dziękuję bardzo. Zadam pytanie pani mecenas. Nie chciałbym rozstrzygać sprawy przed zapoznaniem się członków Komisji z treścią zmian. Czy możemy, czekając na propozycje, omawiać w tej chwili zmianę drugą? Tylko pytam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AgnieszkaPawłowskaRyś">Nie wiem, bo nie byłam w stanie dokładnie śledzić poprawek zgłoszonych przez pana posła Zbonikowskiego. Nie wiem jeszcze, czy one nie mają konsekwencji, które mogą mieć wpływ na kolejne zmiany, więc to…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dobrze. Rozumiem. W takim razie chyba muszę ogłosić przerwę. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Chciałem tylko powiedzieć, że propozycja, którą przedłożyłem w żaden sposób nie wpływa na inne artykuły tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Ale problem polega na tym, że nie tylko pan zgłosił propozycje zmian. Dlatego musimy poczekać na dostarczenie kserokopii. Czekamy, ale jeżeli państwo mają dalsze poprawki, to prosiłbym o to, aby je przekazywać do sekretariatu, żebyśmy mogli je wydrukować i państwu przekazać. Proszę, pani mecenas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Panie przewodniczący, być może moglibyśmy przyjąć zmianę, która w żaden sposób nie rzutuje na dalsze procedowanie. To jest czysto legislacyjna poprawka. Chodzi o rozpisanie zmian. Czy mogę teraz przeczytać poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę bardzo, pani mecenas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Poprawka dotyczy zmiany nr 1 w art. 12 i lit. a). W lit. a) ust. 1 otrzyma nowe brzmienie. Następnie, ponieważ rząd zaproponował, żeby nadać brzmienie ust. 11, to muszę powiedzieć, że nie możemy mu nadać nowego brzmienia, ponieważ utracił moc zgodnie z wyrokiem TK. W związku z tym należy oznaczyć ten ustęp następną cyferką, czyli będzie to ust. 12. Mamy więc „a) ust. 1 otrzymuje brzmienie” i następnie po ust. 1 należy wprowadzić lit. b) „dodaje się ust. 12–15 w brzmieniu”. Zmiana jest czysto formalna. Konsekwentnie kolejną literę b), umieszczoną na stronie 5, należy wykreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Oczywiście, w konsekwencji należy przenumerować wszystkie znaczki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Jest to propozycja rządowa, więc zapytam pana ministra, czy zgadza się z propozycjami pani mecenas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PiotrStyczeń">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, na tym etapie zgadzamy się z tą poprawką, ponieważ porządkuje ona zawartość przedłożenia rządowego w zakresie numeracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Tak, bo jest to czysto techniczna zmiana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PiotrStyczeń">Będziemy tylko musieli prosić o niezwykle staranne potraktowanie odesłań, bo będą one istotne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Tak, oczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Czy ktoś z pań i panów posłów ma uwagi do propozycji pani mecenas? Rozumiem, że nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Akceptujemy propozycję pani mecenas przy równoczesnej akceptacji poprawki przez pana ministra. Komisja jest za.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę, pani poseł Młyńczak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#AldonaMłyńczak">Chciałam się odnieść do ust. 11, dotyczącego wysokości wpłaty ustalanej przez walne zgromadzenie. Chodzi o część, która dotyczy ewentualnego zmniejszenia o 50% zwaloryzowanego wkładu, jeśli spółdzielnia uzyskała pomoc, ponieważ – aby wypełnić orzeczenie TK – powinna to być wpłata, która jednak musi być sprawiedliwa zarówno dla spółdzielni, jak i dla spółdzielców. Wobec tego, żeby nie mówić, że nakłada się dodatkową wpłatę, która jest większa ponad miarę, to mam zapytanie do pana ministra.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#AldonaMłyńczak">W związku z tym chciałam skonstruować poprawkę. Czy nie byłoby lepiej określić tylko, że maksymalna wpłata może być taka, jak dopłata, jaką spółdzielnia dostała z budżetu? Być może należałoby tylko wykreślić pewną część zapisu i wtedy brzmiałoby to tak: „a wartością zwaloryzowanego wkładu mieszkaniowego podlega zmniejszeniu o wartość pomocy uzyskanej przez spółdzielnię”. Brzmienie może być podobne, a poprawkę jestem w stanie napisać teraz lub też dostarczyć na drugie czytanie projektu, jeśli Komisja wypowie się na ten temat. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Mam prośbę do pani poseł Młyńczak. W związku z tym, że i tak będziemy mieć pewne komplikacje w czasie prac nad tym drukiem, i to z wielu powodów, prosiłbym, aby te kompleksowe poprawki jednak były przygotowane sensownie, dokładnie i lepiej. Nie ukrywam, że nawet pewne propozycje, o których mówił pan poseł Szczepański, mają swoje uzasadnienie. Prosiłbym o to, aby kompleksowe poprawki zostały złożone w trakcie drugiego czytania, żebyśmy sami sobie nie położyli sprawy. Może zwolnimy pana ministra z odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#AldonaMłyńczak">Dobrze. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Panie ministrze, mam dwa pytania. Pierwsze pytanie dotyczy ust. 11, który odnosi się do mieszkań, które de facto nie zostały jeszcze przekształcone. Czy pan minister może powiedzieć, o jakiej liczbie mieszkań lokatorskich dzisiaj mówimy? Jaka liczba mieszkań nie została przekształcona? Po prostu ilu osób może dotyczyć ta nowelizacja, którą proponujemy? Czy według państwa ten zapis nie będzie zapisem martwym? Do tego potrzeba ⅔ walnego zgromadzenia. Jeśli chodzi o zebranie takiej grupy osób, to rzeczywiście jest to bardzo duża część. Czy nie tworzymy przepisu dla przepisu? Uzyskanie głosów ⅔ członków mija się z celem, bo jest rzeczą po prostu bardzo trudną. Zresztą i tak zapis będzie oznaczał, iż de facto nadal obowiązuje art. 121, bo nikt nie uzyska głosów walnego zgromadzenia. Mam więc pytanie. Czy nie warto byłoby zmienić ⅔ na 50% + 1?</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Po drugie, czy nie jest to jednak nałożenie obowiązku na rady nadzorcze i na prezesów, którzy mają obciążać członków spółdzielni dodatkowymi opłatami? Z jednej strony jest przepis, który mówi o możliwości nabycia za przysłowiową złotówkę, a z drugiej strony walne zgromadzenia jednak mogą obciążyć opłatami? Wiemy, że na walnym zgromadzeniu z reguły są rozpatrywane wnioski przygotowane albo przez zarząd spółdzielni, albo przez radę nadzorczą. Czy ten zapis nie będzie odebrany w ten sposób, że z jednej strony państwo chce dobrze, a z drugiej strony, jeśli opłaty będą podwyższone, to znaczy, że niedobry jest zarząd albo rada, która taki projekt uchwały zgłosiła?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Zaraz oddam głos, tylko jeszcze raz powtórzę pytanie, które zadałem wcześniej. Jeżeli mają państwo zamiar składania poprawek w dalszej części, to bardzo bym prosił wszystkie panie i panów posłów, żeby je w tej chwili przekazać do sekretariatu. Chodzi o to, żebyśmy nie robili przerwy. Jeszcze raz o tym przypominam. Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PiotrStyczeń">Dziękuję bardzo. Odpowiem najkrócej, jak tylko potrafię, chociaż akurat to nie jest cecha, z której słynę. Wysoka Komisjo, zapis mówiący o tym, że walne zgromadzenie większością ⅔ głosów osób obecnych na walnym zgromadzeniu może podjąć uchwałę określającą obowiązek wniesienia wpłaty, wysokość wpłaty itd., jest pochodną kwalifikowanej większości, co wynika z racji niezwykłej doniosłości i ważności takiej uchwały. Kwalifikowana większość funkcjonuje już w ustawie – Prawo spółdzielcze i wiąże się ze zmianą statutu spółdzielni. To jest lustro. Dla podjęcia uchwały o zmianie statutu spółdzielni również musi się uzyskać większość ⅔ głosów. W obrocie prawnym jest już taka wielkość kwalifikowana i tylko z niej skorzystaliśmy, doceniając niezwykłą ważność uchwały.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#PiotrStyczeń">Szanowni państwo, jeżeli chodzi o liczbę przekształceń, to jest pewien problem, polegający na tym, że – generalnie rzecz biorąc – w uzasadnieniu projektu rządowego popełniliśmy pewną przybliżoną, szacunkową liczbę. Powiem tylko, że potencjalna liczba przekształceń, np. na podstawie ustawy, która pomaga członkom spółdzielni spłacać niektóre kredyty mieszkaniowe, to około 100 tys. lokali. Chodzi o niespłacone kredyty w wypadku lokatorskich praw do lokalu. Z kolei liczba jeszcze niezrealizowanych wniosków jest oceniana różnie, ale między 100 tys. a 200 tys. Proszę państwa, według przedłożenia rządowego dysponujemy informacją – powtarzam raz jeszcze, że w wysokim stopniu szacunkową – że na koniec 2009 r. pozostałoby jeszcze do przekształcenia około 200 tys. lokali zajmowanych na warunkach spółdzielczego prawa lokatorskiego. Jak już powiedziałem, z tego 100 tys. to są tzw. stare kredyty. Nie mówię o członkach spółdzielni, którzy nie przekształcają spółdzielczego własnościowego prawa w prawo własności, bo to jest odrębna kwestia, w której zachowana jest zasada pokrycia wszystkich kosztów budowy lokalu. Co do ⅔ głosów, to myślę, że wyjaśniłem tę sprawę w sposób wystarczający.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Panie ministrze, rozumiem, że proces uwłaszczenia de facto się zakończył, prawda? Jeśli pozostało 200 tys. lokali, a z tego około 115 tys. to są mieszkania, które nie mogą być przekształcone, to rozumiem, że owe 80 tys. czy 90 tys. to lokale, które mają nieuregulowany stosunek własnościowy gruntu i dlatego jest potrzebny przepis, o którym państwo wspominają dalej. Jest też grupa osób, które z reguły w wielu spółdzielniach i w wielu mieszkaniach komunalnych zalegają z czynszem od paru miesięcy. Można powiedzieć, że proces uwłaszczenia został dokończony, a pozostało kilkadziesiąt tysięcy członków spółdzielni, którzy z różnych przyczyn, np. osobistych bądź z powodu nieuregulowanego stosunku własnościowego gruntu, nie mogą skorzystać z mocy tej ustawy. Tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PiotrStyczeń">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, myślę, że liczby podane przez pana posła odpowiadają prawdzie co do członków, którzy np. nie złożyli jeszcze wniosków, co jest związane z uregulowaniem zobowiązań. Jest jednak jeszcze duża grupa członków, którzy czekają na przekształcenia na podstawie procedur związanych m.in. z podpisaniem aktu notarialnego. Ta grupa, której wnioski są realizowane sukcesywnie, musi mieć pewność i tę pewność daje ustawa. Chodzi o pewność, że przekształcenia na podstawie wniosków złożonych przed datami, o których mówiłem we wcześniejszym wystąpieniu, będą zrealizowane na warunkach związanych wyłącznie z pokryciem kosztów budowy lokalu bez dodatkowych opłat. Ta kwestia jest przedmiotem troski rządu. Po przyjęciu ustawy przez parlament i po podpisaniu jej przez prezydenta ta grupa osób powinna być pewna, że taka sytuacja objęta jest troską rządu, wynikającą z przepisów ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Prosiłbym o bardzo krótką wypowiedź, dobrze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#AndrzejPółrolniczak">Dziękuję, panie przewodniczący. Powiem króciutko. W odniesieniu do tego, co powiedział pan minister, chciałbym zwrócić uwagę, że w rządowej propozycji nowelizacji ustawy jest zapis mówiący o tym, że wnioski będą tak czy inaczej realizowane do 31 marca 2010 r. W związku z tym myślę, że jeżeli któryś z członków spółdzielni czeka w tej chwili na zawarcie aktu notarialnego w kolejce u notariusza, to obawy są bezpodstawne. Po pierwsze, z praktyki wiem, że nie ma takich okresów oczekiwania i wszystkie wnioski są realizowane na bieżąco w spółdzielniach mieszkaniowych. Natomiast w przypadku, gdyby z jakichś powodów wnioski nie były realizowane na bieżąco, np. z powodu opóźnienia u notariusza, że odniosę się do wypowiedzi pana ministra, to myślę, że propozycja zapisu z datą 31 marca wychodzi właśnie naprzeciw tego typu problemom. W ten sposób w nowelizacji te problemy będą załatwione, a wnioski zrealizowane po myśli członków spółdzielni, którzy te wnioski złożyli.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#AndrzejPółrolniczak">Jeszcze raz natomiast chciałbym się odnieść do samego meritum propozycji nowelizacji i przypomnieć, że w uzasadnieniu wyroku TK jest mowa o dotychczasowych zapisach, które de facto są wywłaszczeniem spółdzielni z jej majątku. Należy zachować proporcjonalność przy tym wywłaszczeniu, uznając z drugiej strony racje członków, którzy posiadają lokatorskie prawo do mieszkania. W związku z tym wydaje mi się, że propozycje, które z uzasadnienia wynikają wprost, są takie, że w nowelizacji należałoby zawrzeć zapis mówiący o tym, że członek spółdzielni przy przekształcaniu wpłaca 50% kwoty. Inaczej mówiąc, członek miałby więc udzieloną bonifikatę w wysokości 50% pomiędzy wartością rynkową lokalu a zwaloryzowaną wartością wniesionego przezeń wkładu mieszkaniowego. Taki zapis byłby zgodny z orzeczeniem TK. Natomiast spółdzielnie mieszkaniowe poprzez uchwały swojego walnego zgromadzenia bądź zebrania przedstawicieli – jeśli mogę prosić o uwagę, bo już kończę – mogą zmienić na korzyść członka spółdzielni warunki przekształcenia mieszkań, nawet wprowadzając przekształcenie na dotychczasowych zasadach, czyli za złotówkę. Taki zapis byłby w pełni zgodny z wyrokiem TK i jego uzasadnieniem. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Przypomnę, że jesteśmy już na etapie szczegółowego omawiania projektu. Prosiłbym o to, aby wszyscy, którzy się wypowiadają, odnosili się konkretnie do poszczególnych zmian, jakie omawiamy. Wszyscy państwo otrzymali propozycje poprawek? Oczywiście, cały czas będę spoglądał na nasze panie mecenas. Gdybym czasem nie procedował w sposób prawidłowy, to proszę mnie upomnieć.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">W pierwszej kolejności rozpatrzymy poprawkę pana posła Szczepańskiego, ponieważ rozszerza ona przedłożenie rządowe. Panie mecenas zwróciły mi też uwagę na to, że w związku z tym, że poprawka rozszerza zakres projektu, więc na etapie konsultacji z rządem nie była przedmiotem oceny ze strony społecznej. Przepraszam wszystkich państwa, którzy reprezentują tutaj stronę społeczną, ale znają już państwo tę poprawkę. Czy ze strony państwa jest sprzeciw wobec tej propozycji, którą złożył pan poseł Szczepański? Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JaromirGazy">Chciałem się przedstawić. Jestem przedstawicielem Krajowego Związku Lokatorów i Spółdzielców. Uważam, że pomysł przywracania – że tak powiem – zebrania przedstawicieli jest złym pomysłem, bo od lat spółdzielcy dążyli do tego, żeby były walne zgromadzenia. Natomiast rzeczywiście są problemy z przeprowadzeniem walnych zgromadzeń w dużych spółdzielniach i to jest po prostu dowód na to, że duże spółdzielnie mieszkaniowe nie mają racji bytu. Trzeba to sobie jasno powiedzieć i też się nad tym zastanowić. Duże spółdzielnie są takimi kolosami, które są zupełnie niekontrolowane przez nikogo i spółdzielcy nie mają w nich praktycznie żadnych praw.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#JaromirGazy">Chciałem się natomiast odnieść do tego, co powiedział pan Półrolniczak, który stwierdził, że spółdzielnie mają jakiś majątek. Proszę państwa, to jest jakiś mit. Wydając wyrok, TK przeszedł do porządku dziennego nad zagadnieniem, czy mieszkania są własnością spółdzielni, czy nie. Przy okazji chcę zwrócić państwu uwagę na to, że dysponujemy opinią, która została zlecona naukowcom z Uniwersytetu Jagiellońskiego przez panią prezydent Warszawy, Hannę Gronkiewicz-Waltz. Naukowcy w swojej opinii w ogóle podważają sam fakt, że zostały ustanowione skutecznie prawa zarówno lokatorskie, jak i własnościowe. To w ogóle stawia pod znakiem zapytania prace nad nowelizacją ustawy, bo przeskoczyliśmy pewien etap. Milcząco założyliśmy, że tamte akty prawne były ustanowione w sposób właściwy. Dotyczy to zarówno ustanawiania wieczystego użytkowania dla spółdzielni, jak i prawa lokatorskiego i własnościowego, które ewentualnie będzie przekształcane w odrębną własność. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Naprawdę bym prosił o to, żeby odnosić się do tej materii, o której mówił pan poseł Szczepański, bo naprawdę będę odbierał głos. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JanSułowski">Postaram się mówić bardzo krótko. Nazywam się Jan Sułowski. Reprezentuję Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych. W całej rozciągłości nie zgadzam się ze swoim przedmówcą. Popieram wniosek pana posła Szczepańskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Jeszcze poproszę o stanowisko pana ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PiotrStyczeń">Dziękuję bardzo. Szanowni państwo, oczywiście, pod względem formalnym ta poprawka może być przegłosowana. Pod względem ustrojowym, jak dobrze pamiętamy, TK nie rozpatrzył tej kwestii, czyli właściwie umorzył postępowanie w tej sprawie. Pod względem praktycznym liczba problemów związanych z istnieniem w tej chwili jednej instytucji, czyli zebrań cząstkowych w spółdzielniach, odbija się na orzecznictwie. Nie wiem, czy państwo wiedzą, ale orzecznictwo sądowe w tej materii, które po pewnym czasie staje się również pewnego rodzaju wykładnią, jest zróżnicowane. Przede wszystkim mamy istotne problemy związane z faktem, że część spółdzielni nie zmieniła statutów spółdzielni i nie zastąpiła zebrania przedstawicieli walnym zgromadzeniem podzielonym na części. W związku z tym ocena należy do państwa posłów. Czy przywracamy porządek rzeczy – tak go nazwijmy – na podstawie przepisów, które proponuje pan poseł Szczepański, a które w zasadzie nie narzucają spółdzielni żadnej z form? Te przepisy dają możliwość wyboru przez członków spółdzielni określonej formuły demokracji – pośredniej lub bezpośredniej. Z drugiej strony można powiedzieć tak. Przyjęcie jednolitej zasady wykonywania demokracji przez członków spółdzielni poprzez zebrania częściowe – gdyby rzeczywiście ta zasada upowszechniła się w całej Polsce – byłoby rozwiązaniem o tyle dobrym, że nie mielibyśmy różnic pomiędzy sposobem działania różnych spółdzielni. Nie mielibyśmy wtedy również do czynienia z pewnym zróżnicowaniem np. istotnych zapisów statutowych. Ostateczną ocenę tej poprawki pozostawiam państwu posłom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, na szczęście ani orzeczenie TK, ani przedłożenie rządowe nie odwraca tego osiągnięcia sprzed dwóch lat, kiedy przywróciliśmy lokatorom spółdzielni mieszkaniowych możliwość współdecydowania i to mnie cieszy. Rozumiem, że poprawka posła Szczepańskiego nie uzyska poparcia, tym bardziej że w projekcie rządowym nie ma odwrócenia, które uniemożliwiałoby każdemu członkowi spółdzielni mieszkaniowej realizowanie swoich praw w spółdzielni mieszkaniowej. Argument, który przytoczył pan minister, że część spółdzielni bojkotowała obowiązujący przepis prawny, nie jest argumentem za tym, żeby zmieniać przepis prawa, tylko argumentem za tym, żeby egzekwować jego przestrzeganie od spółdzielni mieszkaniowych, które rzeczywiście robiły takie rzeczy nielegalnie. Natomiast jest bardzo wiele przykładów na to, że nawet w dużych spółdzielniach, sprawdziły się i obradują walne zgromadzenia członków, więc powinniśmy je zostawić jako wspólne osiągnięcie poprzedniej kadencji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Opinia jest znana. Usłyszeliśmy uzasadnienie tej poprawki, jak również opinię rządu. Proszę bardzo.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Kto jest za przyjęciem poprawki, którą przedstawił pan poseł Szczepański? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Poprawka nie uzyskała akceptacji Komisji przy 1 głosie za, 22 przeciw i braku wstrzymujących się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Prosiłbym o uwzględnienie tej poprawki jako wniosku mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przechodzimy do propozycji, którą zgłosił pan poseł Zbonikowski. Poprawka dotyczy zmiany zapisu w zmianie nr 1. Państwo mają przed sobą tę zmianę. Pan poseł ją omówił. Rozumiem, że nie ma potrzeby dodatkowych wyjaśnień. Proszę pana ministra o krótki komentarz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PiotrStyczeń">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, musimy negatywnie zaopiniować propozycję poprawki ze względu na to, że jest to zabieg czysto formalny, polegający na połączeniu dwóch punktów w jeden i oznaczeniu go tym samym numerem, tj. pkt 1 oraz na pozostawieniu pkt 3, w tym przypadku oznaczonego jako pkt 2. Uważamy, że takie brzmienie art. 12 ust. 1 jest tylko i wyłącznie zabiegiem formalnym omijającym wyrok TK.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#PiotrStyczeń">Z drugiej strony skutek takiego brzmienia przepisu jest oczywisty. Nie będzie żadnego uprawnienia ze strony uprawnionego organu spółdzielni co do kształtowania spłat dodatkowych w odniesieniu do tych stosunkowo nielicznych członków spółdzielni, którzy w jakiś sposób zostaliby takimi uchwałami objęci. Rozwadze państwa posłów pozostawiam przyjęcie tej poprawki. Rząd opiniuje ją negatywnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki dotyczącej zmiany nr 1, zgłoszonej przez pana posła Zbonikowskiego? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Poprawka nie uzyskała akceptacji Komisji przy 7 głosach za, 15 przeciw i braku wstrzymujących się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Panie przewodniczący, chciałbym zgłosić tę poprawkę jako wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Jednocześnie mam pytanie do Biura Legislacyjnego. Otóż ta poprawka, jak i następna, którą będę chciał uchylić zmianę nr 2, wynikała z poprawki oznaczonej przeze mnie jako poprawka nr 2. Zgodnie z przedłożeniem, jakie państwo otrzymali, chodzi o to, żeby zmienić art. 3 Prawa spółdzielczego, tak żeby spółdzielnie nie mogły odnosić korzyści majątkowych kosztem swoich członków. Czy tę poprawkę powinno się głosować teraz, czy pod koniec rozpatrywania projektu ustawy jako dodatkowe przepisy? Poprawka determinuje możliwości tej mojej poprawki, którą przed chwilą przegłosowaliśmy i poprawki następnej. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Jak już powiedziałem na wstępie, w przypadku wątpliwości, oczywiście, proszę panią mecenas o uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#AgnieszkaPawłowskaRyś">Po pierwsze, nie w tym miejscu, dlatego że to jest zmiana zupełnie innej ustawy. Mamy obawy, że poprawka może wykraczać poza zakres naszego przedłożenia, ponieważ w tej nowelizacji w ogóle nie ruszamy Prawa spółdzielczego. Ta zmiana nie jest związana z wykonaniem wyroku TK, więc podwójnie nie mamy już żadnego punktu zaczepienia, żeby połączyć tę zmianę z procedowanym projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Rozumiem, że ta zmiana wykracza poza przedłożenie i nie powinna być poddana pod głosowanie. Tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#AgnieszkaPawłowskaRyś">Nie. Oczywiście, to zawsze Komisja podejmuje decyzję, czy można zmianę rozpatrywać albo posłowie mogą uzasadnić jakiś związek. Wtedy rozpatrywanie poprawki może być celowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Znamy uzasadnienie. Przez chwilę dyskutowaliśmy z panem przewodniczącym Szczepańskim, więc żeby było krócej, niech pan przewodniczący powie, co o tym myśli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Mam prośbę do pana posła Zbonikowskiego, aby jednak wycofał tę poprawkę. Przypominam panu, że w poprzedniej kadencji, kiedy nowelizowaliśmy ustawę o kredycie związanym z programem „Rodzina na swoim”, została zgłoszona poprawka, która nowelizowała ustawę o SKOK-ach i skończyło się to w TK. Po prostu nie można nowelizować materii, która nie była przedmiotem przedłożenia. W związku z tym powiem, że w rozpatrywanej ustawie nie ma w ogóle mowy o zmianie Prawa spółdzielczego, więc jest to wykroczenie poza materię ustawową.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Możecie również poszerzyć propozycję zawartą w waszym projekcie poselskim i zgłaszaną poprawkę przedstawić jako waszą autopoprawkę. Projekt poselski, który został złożony i ma numer druku, można uzupełnić o ten zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, ale krótko, dobrze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Zwracam się do pana przewodniczącego, jak również pana posła Szczepańskiego. Z wypowiedzi pani mecenas zrozumiałem, że to Komisja może uznać, że poprawka ma związek z przedłożeniem, a poprawka właśnie ma związek i z art. 12, i art. 17. Chciałbym, żeby udało nam się ją wprowadzić do ustawy – Prawo spółdzielcze, ale nie upieram się, bo ta ustawa rzeczywiście nie była wymieniona w nowelizacji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Kto jest za przyjęciem zmiany nr 1 w wersji zaproponowanej przez rząd? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-90.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Zmiana nr 1 została przyjęta przy 14 głosach za, 5 przeciw i 3 wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-90.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przechodzimy do zmiany nr 2, dotyczącej art. 17. W tym momencie mamy propozycję poprawki nr 3, bo tak ponumerował swoje poprawki pan poseł Zbonikowski. Jeszcze w tej sprawie? Bo pan omawiał już tę zmianę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Po konsultacjach z panią mecenas mam uwagę techniczną. W mojej propozycji jest zły zapis. Chodzi o skreślenie zmiany nr 2, dotyczącej art. 17, a nie o skreślenie art. 17. Jest to błąd. Skreślenie art. 17 pozostawiłoby dziurę w przepisach. Wnoszę, żeby w przedłożonej zmianie…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Rozumiem. Chodzi o to, żeby wykreślić zmianę nr 2. Tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Tak, tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Taka jest propozycja, zawarta w tej poprawce. Rozumiem, że opinia rządu w tej sprawie jest negatywna. Tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PiotrStyczeń">Tak. Mamy negatywną opinię co do tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dobrze. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Kto jest za przyjęciem propozycji pana posła Zbonikowskiego, zmierzającej do wykreślenia zmiany nr 2? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-96.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Propozycja nie uzyskała akceptacji przy 7 głosach za, 14 przeciw i braku wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-96.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Pan przewodniczący Szczepański, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Mam tylko uprzejmą prośbę, aby pan poseł Zbonikowski poprawił swoją poprawkę tak, żebyśmy w sprawozdaniu mieli pełny zapis, bo przecież każdy otrzymał propozycję uchylenia art. 17. Mam prośbę, żeby w propozycji pańskich poprawek był zapis, z którego wynika, że jednak skreśla się zmianę nr 2. Chciałbym, żeby taka propozycja znalazła się w sekretariacie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Myślę, że już…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Tak. Poprawiłem to już w sekretariacie. Proszę jednocześnie, żeby odrzucona poprawka była wnioskiem mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Kto jest za przyjęciem zmiany nr 2 w wersji rządowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Nie. Panie przewodniczący, jeszcze nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Tak? Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Będziemy miały prośbę – podobną do poprzedniej – o zmianę techniczną w lit. b). Nie „ust. 11 otrzymuje brzmienie”, tylko „dodaje się ust. 12 w brzmieniu”. To jest pierwsza zmiana.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#MariaIwaszkiewicz">Natomiast mamy pewną wątpliwość, jeżeli chodzi o zapis ust. 11. Na razie będę się posługiwała starą numeracją. Chodzi też o art. 12 w lit. c). W ust. 11 jest napisane, że „spółdzielnia zawiera umowę, o której mowa w ust. 1, w terminie 3 miesięcy od dnia złożenia wniosku”. Natomiast w ust. 12 jest napisane, że „termin, o którym mowa w ust. 11, biegnie od dnia wejścia w życie uchwały zarządu określającej przedmiot odrębnej własności lokali”. Mamy pytanie do rządu, czy to dobrze czytamy. Czy nie ma tu wewnętrznej sprzeczności? Z jednej strony mówimy o 3 miesiącach od dnia złożenia wniosku, a w kolejnym ustępie mówimy o dniu wejścia w życie uchwały i ustalamy, że termin biegnie dopiero od tego dnia. Czy to nie jest wewnętrznie sprzeczne? Być może czegoś tutaj nie potrafimy zinterpretować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Nie jest to łatwa materia, więc rozumiemy. Czy ewentualnie w tej sprawie ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie ma innych uwag. Panie ministrze, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PiotrStyczeń">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, materia rzeczywiście jest bardzo skomplikowana, ale w ust. 11 i w ust. 12 tego przedłożenia próbowaliśmy opisać dwie sytuacje. Sytuacja pierwsza jest taka, że spółdzielnia zawiera umowę w terminie 3 miesięcy od dnia złożenia wniosku przez osobę uprawnioną, więc – oczywiście – zakłada, że w tej kwestii jest już podjęta uchwała i że można dokonać przekształcenia. Sytuacja druga jest taką sytuacją, w której uchwały nie ma. W momencie, kiedy spółdzielnia taką uchwałę popełni albo kiedy ewentualnie uprawomocni się orzeczenie sądu w tej materii, gdyby uchwała była zaskarżona, to wtedy liczymy 3 miesiące od dnia uprawomocnienia się orzeczenia w sprawie tej uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#AgnieszkaPawłowskaRyś">Przypuszczałyśmy, że jest taka kolejność, tylko że nie wynika to z brzmienia przepisów zarówno tutaj, jak i w zmianie nr 1. Nie mamy uszczegółowienia, czyli zapisu, że w przypadku, kiedy nie jest podjęta uchwała, to termin jest liczony inaczej. Jest tutaj tylko ogólne odesłanie do ust. 11 według starej numeracji: „Termin, o którym mowa w ust. 11”. Proszę jeszcze zauważyć, że takie brzmienie przepisu zostało uznane przez TK za niekonstytucyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PiotrStyczeń">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, kwestia, o której dyskutujemy, jest na tyle delikatna, że odwołanie się w lit. c) służy temu, aby po pierwsze zrównoleglić terminy. W jednym i drugim przypadku występują 3 miesiące.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#PiotrStyczeń">Po drugie, nie jest możliwe złożenie wniosku przez członka spółdzielni, który nie ma w dyspozycji wykonanych szeregu czynności, jakie są związane z poinformowaniem go o kształcie tzw. uchwały podziałowej. Członek spółdzielni tak naprawdę nie może złożyć wniosku, bo nie wie, czego dotyczy – nie ma określonego stanu zadłużenia, nie ma określonego udziału w nieruchomości wspólnej itd. Dopiero poprzez czytanie kompleksu przepisów ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych można mieć pewność, że te brzmienia – w pewnym stopniu rzeczywiście niedookreślone – wyczerpują relacje członka spółdzielni i spółdzielni w zakresie tych dwóch sytuacji, o których mówiłem wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-108.2" who="#PiotrStyczeń">W tej chwili będę zatem bronił obu brzmień w takim kształcie, jaki mamy w przedłożeniu rządowym. W tym przypadku analiza dokonywana przez Biuro Legislacyjne opiera się wyłącznie na kwestiach brzmieniowych przedłożenia rządowego. Chciałbym, żeby panie mecenas zauważyły, że ustawa ma jeszcze kilka przepisów związanych z tą sytuacją. Oczywiście, poddamy się każdej krytyce i uznamy ją za słuszną w momencie, kiedy dowód przeprowadzony przez Biuro Legislacyjne wyda nam się znacznie bardziej oczywisty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Pan minister zauroczył panią mecenas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Są tu pewne…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Jedno zdanie. Mogę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Chciałam zapewnić pana ministra i szanowną Komisję, że Biuro Legislacyjne czyta wszystkie przepisy w ustawie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PiotrStyczeń">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Komisja Infrastruktury ma tego świadomość. Pan minister również. Mamy dwa wątki. Rozumiem, że jest zgoda co do pierwszej kwestii, o której mówiły panie mecenas. Co do numeracji jest zgoda, tak? Żebyśmy mieli tego jasność.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Co do drugiej kwestii jest pewien spór. Znamy stanowisko rządu. Znamy stanowisko Biura Legislacyjnego. Moja propozycja jest taka, żeby przyjąć zmianę nr 2. Natomiast mamy jeszcze czas, żeby się zastanowić i wyjaśnić tę kwestię. Liczymy na pomoc rządu i na pomoc pań mecenas.</u>
          <u xml:id="u-115.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Kto jest za przyjęciem zmiany nr 2 w wersji rządowej? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-115.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Zmiana nr 2 została przyjęta przy 14 głosach za, 4 przeciw i 2 wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-115.4" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przechodzimy do zmiany nr 3. Proszę bardzo o uwagi. Nie ma zgłoszeń. Nie ma uwag. Nie ma sprzeciwu wobec przyjęcia zmiany nr 3? Jest sprzeciw. Tak? Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-115.5" who="#ZbigniewRynasiewicz">Kto jest za przyjęciem… Nikt?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Panie przewodniczący, nie ma sprzeciwu. Chciałem tylko dopytać pana ministra, dlaczego zmienia tryb kary na wykroczenie. Dlaczego sankcja jest tak osłabiona, że musi być w trybie wykroczenia, a nie w normalnym postępowaniu karnym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę. Jest pytanie, to musi być odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PiotrStyczeń">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Odpowiadając na to pytanie, chcę powiedzieć, że próbowaliśmy stworzyć sytuację, w której jest… Przepraszam bardzo. Odpowiedź brzmi następująco. Wyrok TK spowodował, że art. 272 utracił moc. W związku z tym wprowadziliśmy regulację, która naszym zdaniem jest odpowiednia do sytuacji oceny tego działania, które byłoby zgłoszone jako niezgodne z prawem. Oczywiście, działanie byłoby zgłoszone przez odpowiednie organy spółdzielni – w tym przypadku na podstawie przepisów Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Chciałbym zauważyć jednak, że nie chcemy tutaj tworzyć nadmiernego stanu zagrożenia, związanego z ewentualnymi postępowaniami i dlatego w wersji rządowej przyjęliśmy Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia jako właściwy do stosowania przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Mamy wyjaśnienie sprawy.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Jeszcze raz zapytam. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia zmiany nr 3? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-119.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">W takim razie zmiana nr 3 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-119.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przechodzimy do zmiany nr 4. Proszę bardzo. Nie ma zgłoszeń. Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-119.4" who="#ZbigniewRynasiewicz">Zmiana nr 4 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-119.5" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przechodzimy do zmiany nr 5. Nie ma zgłoszeń. Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-119.6" who="#ZbigniewRynasiewicz">Zmiana nr 5 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-119.7" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przechodzimy do art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Mamy pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Pytanie jest następujące. W Sejmie jest obecnie procedowana ustawa z druku nr 2065, uchwalona 23 października br., o zmianie ustawy o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, udzielaniu premii gwarancyjnych oraz refundacji bankom wypłaconych premii gwarancyjnych. Również tam dodajemy jednostkę redakcyjną – art. 11b. Możemy mieć pewien problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Tak. Widać, że jednak pani mecenas dokładnie czyta druki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Czytam. Nie tylko ja czytam. Całe biuro czyta druki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Tym razem to pan minister został zauroczony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PiotrStyczeń">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, teraz ja zostałem zauroczony, więc wynik jest 1:1. Postaram się odpowiedzieć w ten sposób. Projekt rządowy ma numerację opartą na aktualnym brzmieniu przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Oczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PiotrStyczeń">Oczekiwanie na zmianę, o której mówiła pani mecenas, spowoduje ewentualną korektę lub też inny zabieg legislacyjny, polegający na udoskonaleniu samej ustawy o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów. Pozostaje kwestia – powiedzmy – wyścigu legislacyjnego, który odbywa się w tej chwili w parlamencie. Oba druki dotyczą bardzo ważnych spraw. Chodzi o spłatę starych kredytów z zaproponowaną ulgą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#TadeuszKopeć">A w Senacie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PiotrStyczeń">W Senacie bieg wydarzeń jest prawidłowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#TadeuszKopeć">Tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PiotrStyczeń">Tak. W związku z tym i pani mecenas, i rząd w celu doskonalenia ustawy będą się spotykać wtedy, kiedy zdarzenie legislacyjne wymusi na nas zmiany. Na razie takiego wymuszenia nie ma w stosunku do ustawy o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Jesteśmy przy art. 2. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 2? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Stwierdzam, że art. 2 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-134.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przechodzimy do art. 3. Proszę bardzo, pan poseł Zbonikowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Panie przewodniczący, jest złożona przeze mnie poprawka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Ale poprawka dotyczy art. 4, a nie art. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Tak. Przepraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">My też czytamy poprawki. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 3? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Art. 3 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-138.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przechodzimy do art. 4. Pan poseł Zbonikowski zgłosił poprawkę do art. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Tak, panie przewodniczący. Chodzi o to, aby nastąpiła zmiana treści art. 4 ust. 1. Nie wiem, czy mam odczytać to przedłożenie. Zostało ono skserowane, ale akurat ta zmiana została przeze mnie dopisana ręcznie. „W przypadku wniosków złożonych”…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Nie trzeba czytać. Mamy tekst.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Tak? To dobrze. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Panie ministrze, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PiotrStyczeń">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Właściwie rzecz biorąc, nie rozumiem tej poprawki. Niestety, wydaje się, że skonsumowanie uprawnień członków spółdzielni do przekształcenia wniosków złożonych na podstawie przepisów rządowych jest sformułowane prawidłowo i jednoznacznie załatwia wszystkie typy wniosków składanych w tej sprawie. Naszym przedłożeniem ze szczególną troską objęliśmy wnioski złożone przed 31 lipca 2007 r. Braliśmy bowiem pod uwagę jakąkolwiek wątpliwość, że mogłyby być one traktowane na podstawie – w dużym cudzysłowie – praw nabytych na podstawie przepisów ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych w brzmieniu sprzed 31 lipca 2007 r. Dlatego nasze rozwiązanie wydaje się stuprocentowo bezpieczne i z dużą odwagą państwa o tym informuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Sprawa jest jasna. Rząd jest przeciwny propozycji pana posła Zbonikowskiego. Pani mecenas, jeśli pani pozwoli, to…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Przepraszam, ale się zagalopowałam. Mam uwagę nie do poprawki pana Zbonikowskiego, tylko do przedłożenia rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dobrze. To za chwileczkę. Do poprawki pana posła Zbonikowskiego nie ma uwag? Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#AndrzejPółrolniczak">Powiem bardzo krótko. Pozwolę sobie z pełni poprzeć wypowiedź pana ministra. Panie pośle, myślę, że to właśnie w interesie członków spółdzielni w projekcie rządowym znalazł się zapis zaproponowany przez ministerstwo. Bardzo precyzyjnie rozwiewa on wszelkie wątpliwości i właśnie w interesie członków spółdzielni określa, jakim grupom członków dalej przysługuje prawo kontynuowania zawierania umów do 30 marca 2010 r. Rozumiem pana troskę o spółdzielców, ale myślę, że akurat w tym wypadku zapis rządowy jest dla członków spółdzielni bardziej precyzyjny i dokładniejszy niż zapis, który pan proponuje. Tak mi się wydaje. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#AndrzejPółrolniczak">Mam jeszcze jedną uwagę. Panie przewodniczący, przepraszam, że sobie na nią pozwolę, ale dyskutujemy nad tymi zapisami i mam uwagę do pana posła Zbonikowskiego. Cofnę się do poprawki nr 3. W dotychczasowym brzmieniu ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych jest mowa o tym, że postępuje się w trybie przepisów Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, a nie w trybie Kodeksu postępowania karnego. Tak było i tak zostaje. Jedyna różnica polega na wykreśleniu art. 232. Prosiłbym więc o zwracanie uwagi na brzmienie dotychczasowej ustawy. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Być może zapis z przedłożenia rządowego jest precyzyjniejszy, ale jest też mniej korzystny dla członków spółdzielni. Uważam, że wszystkie wnioski złożone przed 29 grudnia powinny być rozpatrywane według jeszcze obowiązującej ustawy. To jedna uwaga.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#ŁukaszZbonikowski">Mam też pytanie do pana ministra. Otóż powtórzyłem datę 30 marca 2010 r. jako termin graniczny, żeby wnioski złożone w tym okresie były rozpatrzone, ale nie ma tu jakiejś elastyczności. Co będzie z przyczyn obiektywnych? Niestety, pojawiają się czasem takie problemy, że niewydolność notariuszy czy jakieś inne obiektywne okoliczności powodują, że mimo chęci obu stron nie można dokonać przekształcenia. Co będzie, jeżeli notariusz powie, że w kwietniu jest gotowy przekształcić jakąś pulę osób, które spełniają wszystkie warunki punktu drugiego? Szkoda, że tutaj chyba nie ma elastyczności. Nie wiem, czy nie będziemy mieli do czynienia z przyczynami obiektywnymi, jeśli chodzi np. o datę 1 kwietnia czy któryś inny dzień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę, pan przewodniczący Szczepański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Mam tylko pytanie do pana ministra. Czy termin 30 marca jest terminem wiążącym, czy tylko instrukcyjnym? Przecież nic się nie stanie, jeśli spółdzielnia zawrze umowę w kwietniu. Rozumiem, że termin wskazuje na to, że spółdzielnia powinna się spieszyć. Natomiast w momencie, kiedy z jakichś przyczyn realizacja nie jest prawnie możliwa, jest chyba normalne, że dokona się to w kwietniu czy w maju. Rozumiem, że termin nie jest ściśle określony i wiążący dla spółdzielni. Chodzi o to, żeby przyspieszyć procedurę zawierania umów. Jeśli z naturalnych przyczyn nie może się to dokonać do 30 marca, to rozumiem, że po prostu nic się nie stanie, jeśli przeniesienie nastąpi – powiedzmy – w kwietniu czy w maju. Prawda?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Czy pan minister zgadza się z uzasadnieniem pana posła Szczepańskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#PiotrStyczeń">Niestety, nie zgadzam się z uzasadnieniem pana posła Szczepańskiego, ponieważ tekst jest wyraźny – „spółdzielnia jest obowiązana”. Innymi słowy, jeżeli ocenione przez członka zdarzenie indywidualne, bo nie mówimy o jakichś zbiorowych pozwach, polegające na zaniechaniu odpowiednich czynności przez spółdzielnię, nastąpi i to członek oceni, czy został naruszony jego interes, ma roszczenie do sądu i składa wtedy do sądu skargę na bezczynność spółdzielni. Jest to określone w innym przepisie, którego akurat nie mam przed sobą. Tak, jest to art. 491. Ten artykuł ustawy załatwia problem. Innymi słowy, ten termin ma również znaczenie przed sądem, stąd dookreśliliśmy go sformułowaniem „spółdzielnia jest obowiązana”, ale to członek oceni, czy jego interes został naruszony, czy nie. Dalej już nie wchodzilibyśmy w zacieśnianie brzmienia tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Myślę, że już znamy opinię rządu, jak również opinię pana posła wnioskodawcy. Rozumiem, że Biuro Legislacyjne ma uwagi, ale do wersji rządowej.</u>
          <u xml:id="u-154.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Kto jest za przyjęciem propozycji pana posła Zbonikowskiego, dotyczącej nowego zapisu art. 4? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-154.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Propozycja nie uzyskała akceptacji Komisji przy 5 głosach za, 15 przeciw i braku wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-154.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę panią mecenas o uwagi, jeżeli chodzi o zapis rządowy art. 4. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Uwaga ma charakter generalny Jest to przedłużenie obowiązywania przepisów, które zostały uznane przez TK za niekonstytucyjne. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PiotrStyczeń">Zarzut jest tak poważny, że nie jestem w stanie wyzwolić w sobie odpowiedniego poziomu intelektualnego, żeby udzielić odpowiedzi pani mecenas, aczkolwiek chcę zauważyć rzecz jedną. Z wielką odwagą rząd podjął rękawicę i postanowił członkom spółdzielni przyznać uprawnienie do przekształcenia na warunkach niezwykle korzystnych w związku z przyjęciem tezy, że zasada nabycia uprawnień poprzez przyzwolenie TK na składanie wniosków jest wiążąca również dla rządu przy konstruowaniu przedłożenia w interesie tychże członków spółdzielni. Pani mecenas, z tego stwierdzenia się nie wycofamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Trybunał kolejny raz będzie to weryfikował.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Panie przewodniczący, czy chce pan zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Tak. Zagłosuję za tą zmianą z jednego względu. Jak już koń poszedł, to i powróz trzeba sprzedać. Tak jest, panie ministrze. Jeśli uszczęśliwiliśmy już ileś tysięcy członków spółdzielni, to trudno byłoby nie uszczęśliwiać tych, którzy pozostali. Byłaby to pewna niesprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę bardzo, pan poseł Zbonikowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Panie przewodniczący, odnośnie do poprzedniego głosowania chciałem zgłosić wniosek, żeby moja odrzucona poprawka była potraktowana jako wniosek mniejszości. To raz. Po drugie, mimo wszystko cała zmiana rządowa jest jednak mniejszym złem, więc należy ją poprzeć. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Coraz lepiej nam idzie. Dziękuję bardzo. W takim razie czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 4? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-164.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Art. 4 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-164.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przechodzimy do art. 5. Proszę bardzo. Czy są zgłoszenia? Nie ma zgłoszeń. Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-164.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Art. 5 również został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-164.4" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przechodzimy do art. 6. Pani mecenas, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Nie, chwileczkę. Wiem, że atmosfera jest gorąca i być może dlatego nie nadążam za szybkością procedowania. Jeżeli chodzi o art. 5, to jak najbardziej mamy uwagę. Chodzi o ust. 2 i 3. To jest wsteczne działanie prawa, bo w ust. 2 państwo proponują, żeby z dniem 31 lipca 2007 r. umowa o budowę lokalu, zawarta na podstawie artykułu jednej ustawy – obowiązującego do tego dnia – stawała się umową o budowę lokalu w rozumieniu artykułu innej ustawy. W ust. 3 jest taka sama konstrukcja: „Z dniem 31 lipca 2007 r. ekspektatywa spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu staje się ekspektatywą prawa odrębnej własności lokalu”. Ten termin już minął, więc jest to wsteczne działanie prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#PiotrStyczeń">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, to jest problem związany z dwoma faktami. Po pierwsze, wiąże się on z uchyleniem art. 8 przez TK, które to uchylenie będzie skuteczne 30 grudnia. Problem wiąże się również z faktem, że mieliśmy bardzo wadliwy przepis w dwóch ustępach o numerze 2 w poprzednim brzmieniu art. 7. Rząd postanowił dokonać operacji, która z punktu widzenia samych członków spółdzielni jest korzystna. Nie miał innego wyjścia niż nadanie nowej numeracji z przywróceniem korzystnego brzmienia, związanego z ekspektatywą spółdzielczego prawa własnościowego do lokalu i zachowanie przepisu w takim kształcie. Mam wniosek, żeby taki przepis przyjąć. Po prostu wada tamtego przepisu, gdzie były dwa ust. 2, powodowała, że przedłożenia rządowego nie mogliśmy odpowiednio adresować, jeśli chodzi o przeprowadzone zmiany. Jeśli pani mecenas w najwyższym stopniu wysyci swoją wyrozumiałość właśnie w tym momencie, to będziemy wysoko zobowiązani za poparcie naszego przedłożenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przypomnę, że Komisja przyjęła art. 5. Oczywiście, będę starał się wolniej procedować, żebyśmy nie mieli później problemów. Dziękuję za te wyjaśnienia, które padły w czasie dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-168.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przechodzimy do art. 6. Teraz już się nie spieszę, tylko czekam. Pani mecenas, mamy jakieś uwagi do art. 6? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw ze strony państwa posłów? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-168.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Art. 6 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-168.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przechodzimy do art. 7. Proszę, pani mecenas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#AgnieszkaPawłowskaRyś">Chciałyśmy zauważyć, że zaproponowane rozwiązanie jest sprzeczne z ogólnymi zasadami przyjętymi w Kodeksie cywilnym, zarówno w art. 158, jak i art. 245 k.c.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Jesteśmy przy art. 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#AgnieszkaPawłowskaRyś">Mówimy o art. 7 i o zachowaniu szczególnej formy przy czynnościach prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#PiotrStyczeń">Podzielam troskę pani mecenas o niezwykłą jakość legislacji, ale muszę zauważyć rzecz jedną. Parlament RP przy konstruowaniu ustawy w 2007 r., przy likwidacji spółdzielczego własnościowego prawa dokonał jednocześnie likwidacji przepisu, który umożliwiał przenoszenie i ustanawianie tego prawa w formie pisemnej zwykłej. Zdarzenia, które nastąpiły po tym czasie, tym bardziej dlatego, że dotyczyły również przekształceń związanych ze spłatą starych kredytów mieszkaniowych, mają wyjątkowy ciężar gatunkowy, jeśli chodzi o obrót nieruchomościami. Zaczęły być więc blokowane przez notariuszy, którzy twierdzili, że takie ustanawianie prawa poprzez pisemną formę zwykłą jest nieważne. Uznajemy, że jest to rozwiązanie specjalne w stosunku do przepisów k.c., sankcjonujące zdarzenia w relacjach gospodarczych, czyli zdarzenia polegające na ustanowieniu spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu z korzyścią dla wszystkich beneficjentów takiego ustanowienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Uważam, że w tym przypadku pan minister ma rację, ponieważ to rzeczywiście pozwoli dokonywać obrotu na podstawie umów, zawieranych też w formie aktu notarialnego. Natomiast rozumiem, że dalsze ich przekształcanie w odrębną własność już ten problem wyeliminuje. Po prostu jestem za przyjęciem tej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Czy ktoś z państwa zgłasza sprzeciw wobec przyjęcia art. 7? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-176.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Art. 7 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-176.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Pani mecenas, mam pytanie, ponieważ pan poseł Zbonikowski w swoim wniosku zgłosił poprawkę nr 2. Mamy ją rozpatrywać w tym momencie, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#AldonaMłyńczak">Chciałam zgłosić wniosek dotyczący tej poprawki. Czy mogę ją zgłosić teraz? Tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Zaraz udzielę pani głosu. Rozumiem, że w tym momencie rozpatrzymy tę poprawkę, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#AgnieszkaPawłowskaRyś">Tak. Możemy ją teraz rozpatrzeć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Zgłasza się pani poseł Młyńczak. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#AldonaMłyńczak">Jeśli nadążam, to poprawka nr 2, zgłoszona przez pana posła Zbonikowskiego, która nie dotyczy materii orzeczenia TK, miała być głosowana na końcu. W związku z tym zmiana może być głosowana, jeśli Komisja – jak pani mecenas powiedziała – zadecyduje, czy będzie zajmować się tą poprawką, która wykracza poza materię. Komisja decyduje o tym, czy taka poprawka ma być głosowana, czy nie. Wobec tego zgłaszam wniosek, aby tę kwestię po prostu przegłosować i zadecydować, czy poprawka ma być w ogóle głosowana. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">W związku z tym, że dzisiejsze posiedzenie przebiega burzliwie, to zakończmy obrady tak, żeby ich koniec nie był aż tak burzliwy. Proponuję, żeby przegłosować propozycję pana posła Zbonikowskiego, oczywiście, ze świadomością i wiedzą, którą uzyskaliśmy dzięki opinii Biura Legislacyjnego. Proszę, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Mam prośbę do pana posła Zbonikowskiego. Jeżeli ta poprawka nie uzyska akceptacji, to prosiłbym o to, żeby pan już nie zgłaszał jej jako wniosku mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę bardzo, pani mecenas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">A jeżeli nie, to w tym momencie podzielam pogląd pani poseł Młyńczak, żebyśmy tej poprawki nie głosowali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#AldonaMłyńczak">Stąd też zgłaszam wniosek, żeby…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#AgnieszkaPawłowskaRyś">Zgodnie z ustaloną linią orzeczniczą TK zakres swobody ustawodawczej zmniejsza się wraz z przechodzeniem kolejnych etapów procedury legislacyjnej. Im dalszy etap postępowania, tym zakres wprowadzania nowości legislacyjnych jest mniejszy. Tak naprawdę mniejszym zarzutem jest wprowadzenie poprawki na tym etapie niż na etapie drugiego czytania i to jest ugruntowane…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Czyli można?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#AgnieszkaPawłowskaRyś">Nie. Nie powiedziałam, że można na tym etapie, tylko że na etapie drugiego czytania będzie to ewentualnie jeszcze bardziej niekonstytucyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Rozumiemy. Dlatego przegłosujemy.</u>
          <u xml:id="u-190.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Kto jest za przyjęciem propozycji pana posła Zbonikowskiego, oznaczonej we wniosku pana posła jako poprawka nr 2? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-190.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Propozycja nie uzyskała akceptacji przy 5 głosach za, 15 przeciw i braku wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-190.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Panie przewodniczący, mimo wszystko zgłaszam poprawkę jako wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Przechodzimy do art. 8. Proszę, pani mecenas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Biorąc pod uwagę konstytucyjne terminy przewidziane w czasie procedury legislacyjnej dla Senatu, tj. miesiąc, i dla prezydenta, tj. 21 dni, mamy obawy, że zaproponowane w art. 8 vacatio legis nie jest doskonałe. „Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia” – równie dobrze może to oznaczać, że stanie się to w styczniu albo w lutym. Dlatego chyba mniejszym złem byłoby sztywne vacatio legis, tj. 31 grudnia 2009 r., choć i w tym przypadku mamy obawy, że ani Senat, ani prezydent nie będą mieć wystarczająco dużo czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Rozumiem. Jeszcze pytanie pana posła. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Mam pytanie do pani mecenas z Biura Legislacyjnego. Co się stanie, jeśli prezydent – oczywiście, mając na to 21 dni – nie podpisze ustawy do 31 grudnia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Jeżeli prezydent nie podpisze ustawy, to zaskarżone przepisy – czyli art. 12 ust. 1, art. 1714 ust. 1, itd. – stracą moc z dniem 30 grudnia 2009 r. Naszym zdaniem będzie luka prawna, dlatego że nie będzie można przekształcać mieszkań na warunkach zaproponowanych w tej ustawie. W dalszym czasie być może samo walne zgromadzenie będzie mogło podjąć odpowiednią uchwałę, ale – oczywiście – już kierując się przepisami ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Jeśli prezydent zawetowałby tę ustawę, to znaczy, że nie ma w ogóle możliwości przekształceń, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Nie będzie przepisów dotyczących przekształceń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Jest to chyba jedna z ważniejszych kwestii, dotyczących tej ustawy. Panie ministrze, jest propozycja Biura Legislacyjnego. Prosiłbym o to, żeby pan się odniósł do tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#PiotrStyczeń">Przychylam się do tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Pani mecenas, gdyby mogła pani odczytać treść art. 8, dobrze? Mam taką prośbę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Tak. Art. 8 powinien brzmieć tak: „Ustawa wchodzi w życie z dniem 30 grudnia 2009 r.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dobrze. Wszyscy słyszeliśmy. Czy ktoś z państwa nie akceptuje uzgodnień pomiędzy panem ministrem a Biurem Legislacyjnym? Taki jest wyrok TK. Rozumiem, że nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-203.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Propozycja brzmienia art. 8 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-203.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Kto jest za przyjęciem całości projektu ustawy? Proszę o podniesienie rąk. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-203.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Komisja pozytywnie opiniuje projekt ustawy przy 14 głosach za, braku przeciwnych i 5 głosach wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-203.4" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proponuję, aby posłem sprawozdawcą była pani poseł Aldona Młyńczak. Nie ma innych zgłoszeń? Jest pełna akceptacja.</u>
          <u xml:id="u-203.5" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę, aby opinia UKIE została nam przekazana w ciągu trzech dni.</u>
          <u xml:id="u-203.6" who="#ZbigniewRynasiewicz">Bardzo dziękuję wszystkim państwu za udział w dzisiejszych pracach Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>