text_structure.xml
106 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszAziewicz">Otwieram posiedzenie Komisji Skarbu Państwa i Komisji Gospodarki. Witam panie posłanki i panów posłów. Witam podsekretarza stanu w Ministerstwie Gospodarki panią Grażynę Henclewską, podsekretarzy stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa, panów Zdzisława Gawlika i Adama Leszkiewicza, podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego pana Jarosława Pawłowskiego, prezesa Agencji Rozwoju Przemysłu pana Wojciecha Dąbrowskiego oraz przedstawicieli związków zawodowych.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszAziewicz">Stwierdzam przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji Skarbu Państwa wobec niewniesienia zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#TadeuszAziewicz">Dzisiejsze posiedzenie zostało zwołane w trybie art. 152 ust. 2 regulaminu Sejmu na wniosek posłów Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość, przekazany 23 października br. do Komisji Skarbu Państwa oraz Komisji Gospodarki.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#TadeuszAziewicz">Porządek dzienny przewiduje jeden punkt – informacja dotycząca procedur dotychczasowej prywatyzacji, przyszłości polskiego przemysłu stoczniowego oraz miejsc pracy dla zwalnianych stoczniowców. Przedstawia ją minister skarbu państwa i minister gospodarki.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#TadeuszAziewicz">Tryb określony w art. 152 ust. 2 regulaminu Sejmu nie przewiduje możliwości dokonania zmian w porządku dziennym. Przystępujemy zatem do jego realizacji.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#TadeuszAziewicz">Proszę o zabranie głosu pana ministra Zdzisława Gawlika.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ZdzisławGawlik">Panie przewodniczący, szanowni państwo, będę mówił o sytuacji w sektorze stoczniowym. Natomiast kwestie związane z prowadzonym obecnie postępowaniem kompensacyjnym wobec Stoczni Szczecińskiej Nowa i Stoczni Gdynia przedstawi pan minister Adam Leszkiewicz, który je nadzoruje. Przypomnę, że postępowanie kompensacyjne jest prowadzone w trybie ustawy, która daje określone prawa do rozporządzania składnikami mienia stoczni niezależnemu zarządcy kompensacji, nadzorowanemu przez Agencję Rozwoju Przemysłu. W posiedzeniu uczestniczą przedstawiciele Agencji Rozwoju Przemysłu, którzy będą do państwa dyspozycji w sprawach związanych z programem zwolnień monitorowanych i sytuacją w pozostałych stoczniach. Decyzje podjęte w ostatnim czasie przez ministra skarbu państwa spowodowały przeniesienie do Agencji Rozwoju Przemysłu pewnych uprawnień wobec poszczególnych stoczni.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#ZdzisławGawlik">Przedłożona informacja nie jest nową i oderwaną od dotychczas przekazywanych. Możemy powtórzyć, że obecnie mamy do czynienia z kryzysem w branży stoczniowej. Jedynie osoby, które nie chcą dostrzec tego faktu, mogą mówić, że jest inaczej.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#ZdzisławGawlik">Kryzys w największym stopniu dotyka stocznie europejskie, w mniejszym – stocznie w innych częściach świata. Dlatego, że niewielka część produkcji stoczniowej była zlokalizowana w stoczniach europejskich. Ponad 90% produkcji stoczniowej jest realizowane w stoczniach położonych poza Europą.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#ZdzisławGawlik">Kryzys dotknął również polskie stocznie. Objawy kryzysu są najbardziej widoczne w przypadku Stoczni Szczecińskiej Nowa i Stoczni Gdynia. Nie uzyskały one wyniku finansowego, który umożliwiłby im konkurowanie na rynku produkcji statków. W konsekwencji stocznie musiały korzystać z pomocy publicznej, która – bez uprzedniej notyfikacji – została uznana za niedozwoloną. Komisja Europejska wydała decyzję nakazującą wykonanie pewnych działań. W przypadku ich niewykonania stocznie będą zobowiązane do zwrotu udzielonej pomocy publicznej. Wielkość pomocy publicznej miała taką skalę, że stocznie nie mogłyby wypełnić obowiązku jej zwrotu.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#ZdzisławGawlik">Trudności na rynku stoczniowym przejawiają się również w tym, że w toku pierwszego postępowania kompensacyjnego nie udało się zbyć składników majątku stoczniowego. Nie udało się znaleźć nabywców. Proces zakończył się niepowodzeniem.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#ZdzisławGawlik">Nie udało się zawrzeć umów o charakterze rozporządzającym, które spowodowałyby faktyczne przeniesienie własności składników majątkowych stoczni na nabywców. Teoretycznie można by dzisiaj twierdzić, że można wymusić przeniesienie własności. Jest to możliwe. Umowy o charakterze zobowiązującym zostały zawarte i są prawnie skuteczne, ale dla każdego jest oczywiste, że dochodzenie do zawarcia umowy o charakterze rozporządzającym musi być prowadzone przed sądem. Jest to długotrwały proces. Trudno byłoby sobie wyobrazić, w jaki sposób podmiot przymuszony do faktycznego nabycia tych składników będzie prowadził gospodarkę.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#ZdzisławGawlik">Na niektóre składniki majątku stoczni udało się znaleźć nabywców. Natomiast na te składniki, na których mogła być kontynuowana działalność stoczniowa nie udało się znaleźć nabywców, ponieważ nie dokonano skutecznego rozporządzenia tymi składnikami.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#ZdzisławGawlik">Skutkiem kryzysu dotykającego rynek stoczniowy jest upadek szeregu stoczni. Ostatnio upadły stocznie europejskie, mimo że zainwestował w nie kapitał rosyjski. Przejawem kryzysu w branży stoczniowej są próby sprzedaży kolejnych stoczni oraz zapowiadane i dokonywane zwolnienia w szeregu stoczni europejskich, a także spadek zamówień na produkcję stoczniową, który był najbardziej odczuwalny w I połowie 2009 r., czyli w okresie prowadzenia postępowania kompensacyjnego. Spadek zamówień przejawia się nie tylko w spadku liczby zamawianych statków, ale również w zmniejszeniu tonażu zamawianych jednostek.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#ZdzisławGawlik">Przedstawiłem sytuację w przemyśle stoczniowym na świecie oraz w Stoczni Gdynia i Stoczni Szczecińskiej Nowa. Jeżeli chodzi o inne polskie stocznie, w których uprawnienia właścicielskie wykonuje minister skarbu państwa lub Agencja Rozwoju Przemysłu, to obecnie został wszczęty proces prywatyzacji Stoczni Marynarki Wojennej. Jest to trudny proces, ponieważ sytuacja tej stoczni zmusiła zarząd do zgłoszenia wniosku o postawienie Stoczni Marynarki Wojennej w stan upadłości. Zostało otwarte postępowanie układowe. W toku tego postępowania Agencja Rozwoju Przemysłu wszczęła proces prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#ZdzisławGawlik">Inne stocznie, wymienione w przedłożonej informacji, zostały wniesione do Agencji Rozwoju Przemysłu. ARP tworząc grupę stoczniową będzie podejmowała próby wzmocnienia pozycji tych stoczni na rynku. Należy zauważyć, że poza Stocznią Marynarki Wojennej, sytuacja pozostałych stoczni, m.in. Stoczni Remontowej „Nauta” w Gdyni, jest korzystna, jeżeli mierzyć ją wynikiem finansowym osiągniętym na koniec roku.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#ZdzisławGawlik">Przedstawiłem ogólne uwagi na temat sytuacji w przemyśle stoczniowym. Jestem do państwa dyspozycji, jeśli chodzi o pytania szczegółowe. Informację o postępowaniu kompensacyjnym przedstawi pan minister Adam Leszkiewicz. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo, panie ministrze. Proszę pana ministra Adama Leszkiewicza o przedstawienie informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AdamLeszkiewicz">Panie przewodniczący, szanowni państwo, chciałbym poinformować, że jesteśmy na końcowym etapie drugiego postępowania przetargowego na zakup części majątku Stoczni Gdynia i Stoczni Szczecińskiej Nowa. Wczoraj zakończyliśmy przyjmowanie wadiów i oświadczeń rejestracyjnych.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#AdamLeszkiewicz">W przypadku Stoczni Gdynia ogłoszono 18 przetargów. Zgłoszenia rejestracyjne i wadia w wysokości 10% zaproponowanych cen wywoławczych otrzymaliśmy od pięciu firm. Do pięciu przetargów zgłosiło się po jednym inwestorze. Do dwóch przetargów – po dwóch inwestorów. Natomiast do 11 przetargów, czyli do nabycia 11 składników majątkowych nie zgłosił się żaden potencjalny inwestor. Kwota wpłaconych wadiów wynosi 26,5 mln zł. Przypominam, że wśród 18 przetargów na składniki majątkowe Stoczni Gdynia było 11 przetargów na części będące nieruchomościami i 7 – na majątek ruchomy. Szczegółowe informacje zawiera przedłożony materiał pisemny.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#AdamLeszkiewicz">W przypadku Stoczni Szczecińskiej Nowa w procesie prowadzonym od 30 września br. – bo wtedy ukazało się ogłoszenie o powtórzeniu procesu – ogłoszono 13 przetargów, z których 7 dotyczyło nieruchomości, a 6 – majątku ruchomego. Zgłosiło się i wpłaciło wadia 3 firmy. Do trzech przetargów zgłosiło się po jednym inwestorze, natomiast w jednym przetargu chce wziąć udział dwóch inwestorów. Natomiast do 9 przetargów, czyli do nabycia 9 składników majątkowych nie zgłosił się żaden inwestor. Kwota wpłaconych wadiów wynosi 2,6 mln zł.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#AdamLeszkiewicz">Chciałbym przypomnieć, że postępowanie prowadzi zarządca kompensacji. Jest nim firma Bud-Bank Leasing spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Będzie ona również prowadzić proces, który rozpocznie się w najbliższych dniach. Przygotowujemy się do aukcji, które odbędą się 26 i 27 listopada br. To będą elektroniczne licytacje na Polskiej Platformie Przetargowej, obsługiwanej przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych. Procedura realizowana jest zgodnie z – przyjętą przez Sejm w grudniu ub. r – ustawą o postępowaniu kompensacyjnym w podmiotach o szczególnym znaczeniu dla polskiego przemysłu stoczniowego. Chciałbym również podkreślić, że proces sprzedaży prowadzony jest z uwzględnieniem zasad przejrzystości, bezwarunkowości, niedyskryminacyjności oraz uczciwej konkurencji.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#AdamLeszkiewicz">Nie możemy przedstawiać szczegółowej informacji, jacy inwestorzy zgłosili się i na jakie składniki majątkowe, przede wszystkim ze względu na utrzymanie maksymalnej konkurencyjności przedsięwzięcia, bowiem rozstrzygnięcia zapadają w drodze licytacji, a ich warunkiem jest cena. Każdy rodzaj informacji sugerującej potencjalnym inwestorom jakiekolwiek przybliżone dane dotyczące inwestorów i składników majątkowych, na które składają oferty, powodowałby, że inwestorzy mogliby orientować się, czy mają konkurencję, czy też nie i co za tym idzie, czy powinni licytować, czy nie powinni.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#AdamLeszkiewicz">W związku z tym chciałbym przedstawić jeszcze kilka informacji na temat działań prowadzonych w tym okresie przez zarządcę kompensacji, Agencję Rozwoju Przemysłu i ministra skarbu państwa, nie tylko w zakresie techniczno-organizacyjnym, ale – co najważniejsze – w zakresie upubliczniania tej oferty. Naszym podstawowym kryterium – oprócz czterech, które wymieniłem wcześniej – było upublicznienie i maksymalne zachęcanie każdego potencjalnego inwestora do zainteresowania się poszczególnymi częściami majątku postoczniowego.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#AdamLeszkiewicz">Korespondowaliśmy, zachęcaliśmy, wysyłaliśmy szczegółowe informacje do resortów, zwłaszcza tych, które mają kontakt z instytucjami międzynarodowymi, jak np. Ministerstwo Gospodarki, czy Ministerstwo Spraw Zagranicznych, do wszystkich ambasadorów i radców handlowych. Specjalnie zainteresowaliśmy tymi procesami samorządy lokalne i regionalne w województwach zachodniopomorskim i pomorskim. Przekazaliśmy stosowne informacje oraz materiały o kontynuacji procesu i ofercie do siedmiu polskich stoczni. Zainteresowaliśmy tym projektem instytucje finansowe, banki inwestycyjne, także międzynarodowe. Powtarzaliśmy ogłoszenia prasowe nie tylko w prasie krajowej, ale również zagranicznej. Spotykaliśmy się z samorządami oraz z zainteresowanymi potencjalnymi inwestorami. Wszystkie spotkania w tej sprawie odbywały się na miejscu lub w ministerstwie. Punktem kontaktowym był tutaj przede wszystkim zarządca kompensacji.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#AdamLeszkiewicz">W pierwszym etapie inwestorzy mogli wyrazić zainteresowanie oglądając majątek w Gdyni i Szczecinie. W przypadku Stoczni Szczecińskiej Nowa zainteresowanie wykazało ok. 10 inwestorów, którzy obejrzeli majątek postoczniowy. Natomiast blisko 30 potencjalnych inwestorów obejrzało poszczególne składniki majątkowe Stoczni Gdynia. Chciałbym zwrócić uwagę, że nie było to oglądanie całych stoczni, lecz poszczególnych składników majątkowych. Jeden inwestor oglądał całość, inny – dany projekt, ruchomość lub nieruchomość znajdującą się na terenie stoczni.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#AdamLeszkiewicz">Na bieżąco – co miesiąc – przekazywaliśmy pani komisarz Neelie Kroes informacje o stanie realizacji procesu. Zwróciliśmy się powtórnie do właściwych instytucji i służb o ochronę projektu.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#AdamLeszkiewicz">Przygotowaliśmy materiały w języku polskim i w języku angielskim. Przygotowaliśmy również specjalne wydanie magazynu „Gospodarka i Przemysł”, który rozszedł się w sporej – liczonej w tysiącach – liczbie egzemplarzy.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#AdamLeszkiewicz">Efektem tych działań jest – o czym powiedziałem wcześniej – zainteresowanie pięciu firm składnikami majątkowymi Stoczni Gdynia i trzech – składnikami majątkowymi Stoczni Szczecińskiej Nowa. Obecnie zarządca kompensacji będzie od strony technicznej przygotowywał proces. Chodzi o przekazanie stosownych haseł i loginów oraz o szkolenie z zakresu obsługi Polskiej Platformy Przetargowej. Licytacje zostaną przeprowadzone 26 i 27 listopada br.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#AdamLeszkiewicz">Jestem do dyspozycji, jeżeli chodzi o pytania szczegółowe. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie ministrze. Rozpoczynamy dyskusję.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#TadeuszAziewicz">Chciałbym zwrócić uwagę, że przed godz. 17.00 musimy opuścić salę. Obradują dwie komisje, w posiedzeniu uczestniczą goście, którzy chcieliby zabrać głos. Dlatego proszę wszystkich mówców o maksymalną zwięzłość, tak aby jak największa liczba opinii mogła zostać przedstawiona. Jeżeli nie zdążmy w przeznaczonym czasie, to będziemy musieli ogłosić przerwę i kontynuować posiedzenie po wieczornych głosowaniach, do czego jednak nie namawiam.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#TadeuszAziewicz">Jako pierwsi zabiorą głos posłowie. Następnie poproszę gości do zabrania głosu. Pan poseł Marek Suski, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MarekSuski">Panie przewodniczący, szanowni państwo, jestem nieco zdziwiony. Wypowiedź pana ministra była długim wywodem na temat, dlaczego nie może nam nic powiedzieć.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#MarekSuski">Po pierwsze – oceniam takie posiedzenie Komisji, na które zostaliśmy zaproszeni, jako kpinę. Szanowni państwo, mieliśmy do czynienia z podobną procedurą przy tzw. inwestorze katarskim. Nie chciano nam wówczas nic powiedzieć. Wszystko było owiane tajemnicą. Zapewniano nas, że wszystko jest w porządku. Później skończyło się, właściwie nie wiadomo czym. Do dziś nie możemy doprosić się od Ministerstwa Skarbu Państwa informacji kim tak naprawdę był ten tzw. katarski inwestor. Wiemy tylko, że nie był z Kataru. Zarejestrowany był na Curaçao. Później ministerstwo mówiło, że nie może nawiązać z nim żadnego kontaktu, chociaż pan minister nie przeczył, że – być może – jest to handlarz bronią. Nota bene na stronach internetowych Ministerstwa Skarbu Państwa jest informacja, że już po zerwaniu przetargu był w resorcie, czyli był z nim jakiś kontakt. Do dziś tak naprawdę nie wiemy, kto wystawił Polskę do wiatru. To jest jeden ze skandali.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#MarekSuski">Zapewniano nas wtedy, że wszystko jest zgodne z procedurami i przejrzyste. Dzisiaj też słyszymy o przejrzystości, ale nie możemy dowiedzieć się, jacy są inwestorzy, ponieważ trzeba zachować tajemnicę.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#MarekSuski">Szanowni państwo, dość tych kpin. Powiedzcie, jakie firmy przystąpiły do przetargu. Nie jest to żadna tajemnica handlowa. Nie pytamy, ile kto oferuje. Przystąpienie do przetargu nie jest chyba zakazane według polskiego prawa. Chyba, że jest zakazane, to bardzo proszę o wskazanie konkretnego przepisu. Na jakiej podstawie utajniacie tę wiedzę? Chodzi o sprzedaż majątku Skarbu Państwa. Majątku, na którym była jedna z największych afer IV Rzeczypospolitej, przepraszam III, jeszcze musimy poczekać na sprawiedliwą Polskę.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#MarekSuski">Kolejna sprawa – czy ci oferenci są wiarygodni? Jaki procedurami zostali sprawdzeni? Czy takimi samymi, jak katarski inwestor? Poprzez internet? Wtedy nawet nie potrafiliście ustalić, że ten pan jest poszukiwany międzynarodowym listem gończym. Czy obecnie w podobnie rzetelny sposób sprawdzacie inwestorów? Obawiam się, że to zakończy się jeszcze większą katastrofą i jeszcze większą kompromitacją rządu. Dlatego proszę powiedzieć, jacy to są inwestorzy. Dość ściemniania, dość wykrętów, dość oszustw.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#MarekSuski">Czy naprawiliście zegar, który popsuliście podczas aukcji dla katarskiego inwestora? Wówczas manipulowaliście nawet czasem. Polska jako kraj jest kompletnie niewiarygodna, jeśli chodzi o przetargi internetowe. Prowadzenie przetargów w ten sposób jest kolejnym naśmiewaniem się z inwestorów. Inwestorzy, którzy do nich przystępują wiedzą, że w poprzednim przetargu manipulowano zegarem, aby wygrał ulubiony. Proszę powiedzieć, czy wśród tych inwestorów macie ulubionego, który ma wygrać i z góry będzie wiadomo, kto będzie preferowany? W poprzednich przetargach był preferowany inwestor. Później okazało się, że go nie ma. Jestem pełen obaw. Domagam się w imieniu polskiego społeczeństwa – bo jesteśmy wybrani przez polskie społeczeństwo do parlamentu – informacji komu zamierzacie sprzedać, kto przystąpił do przetargu. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Pan poseł Andrzej Jaworski, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejJaworski">Panie przewodniczący, chciałbym zadać pytania zmierzające w analogicznym kierunku, ponieważ więcej informacji mogliśmy uzyskać z dzisiejszej prasy, niż na dzisiejszym posiedzeniu Komisji. W prasie podawano nazwy pewnych firm. Pojawiły się również wypowiedzi poszczególnych osób na temat przyszłych działań w stoczniach. Uwzględniwszy, że np. w Szczecinie zgłosiły się trzy firmy do czterech przetargów, to stosując rachunek prawdopodobieństwa można wyrobić sobie opinię w tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#AndrzejJaworski">Prosiłbym o informację, o jakie aktywa wystąpili inwestorzy. Zgadzam się z przedmówcą, że nie stałoby się nic złego, gdyby państwo przedstawili nam tych inwestorów. Natomiast z pewnością mogą państwo przedstawić listę aktywów, do nabycia których zgłosili się inwestorzy. Wówczas będziemy wiedzieli, czy istnieje możliwość kontynuacji produkcji stoczniowej na terenie Gdyni i Szczecina. Czy ta licytacja zmierza w tym, czy w przeciwnym kierunku.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#AndrzejJaworski">Czy wśród zgłoszonych inwestorów są podmioty Skarbu Państwa? W mediach były takie informacje.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#AndrzejJaworski">Czy pod informacją, którą otrzymaliśmy z Ministerstwa Gospodarki podpisze się również Ministerstwo Skarbu Państwa? Z ostatniego akapitu tej informacji wynika, że od 2011 r. nastąpi odrodzenie rynku armatorskiego. Natomiast z materiałów, które dotychczas otrzymywaliśmy z Ministerstwa Skarbu Państwa wynikało coś zupełnie innego. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Pan poseł Paweł Poncyljusz, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PawełPoncyljusz">Chciałbym zadać bardziej konkretne pytanie. Czy w przypadku Stoczni Szczecińskiej Nowa zostały złożone oferty na pochylnie „Wulkan” i „Odra”? Czy w przypadku Stoczni Gdyńskiej zostały złożone oferty na duży i mały dok? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Pan poseł Zbigniew Kozak, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewKozak">Chciałbym zapytać o poprzedni przetarg. Jakie rekomendacje dla Abdula Rahmana el Assira wystawiły służby specjalne? Czy ABW lub WSI informowały pana ministra o kontrowersjach wokół Libańczyka? Dlaczego nie sprawdzono źródła pochodzenia pieniędzy wpłaconych przez el Assira jako wadium za stocznie? Mówią o tym przepisy o przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy i walce z terroryzmem.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#ZbigniewKozak">Przyłączam się do wypowiedzi panów posłów Jaworskiego i Poncyljusza. Dowiedzieliśmy się z prasy, że wczoraj pięciu inwestorów wpłaciło wadia na siedem części majątku Stoczni Gdynia. Ilu inwestorów z tej piątki jest zainteresowanych częścią produkcyjną Stoczni Gdynia? Wysokość wadium dowodzi, że chodzi o dwa suche doki. Myślę, że te informacje nie są wielką tajemnicą. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Pan poseł Leonard Krasulski, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#LeonardKrasulski">Dziękuję, panie przewodniczący. Panie ministrze, chciałbym dowiedzieć się, czy istniała koncepcja zachęcenia inwestora Stoczni Gdańsk do przeniesienia swoich inwestycji do Stoczni Gdynia i porzucenia tym samym Stoczni Gdańsk? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Chciałbym zwrócić uwagę, że Komisja Skarbu Państwa planowała zwołanie posiedzenia po zakończeniu przetargów, co umożliwiałoby nam dokonanie oceny sytuacji. Na skutek wykorzystania przez posłów Prawa i Sprawiedliwości szczególnego trybu określonego w regulaminie Sejmu musieliśmy zwołać posiedzenie w terminie nie późniejszym niż 30 dni od dnia złożenia wniosku. Stąd posiedzenie w dniu dzisiejszym, kiedy de facto minister nie może jeszcze udzielić konkretnych informacji.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#TadeuszAziewicz">Pan poseł Ryszard Zbrzyzny, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#RyszardZbrzyzny">Dziękuję. Szanowni państwo, chciałbym odnieść się do dokumentów przedłożonych komisjom na dzisiejsze posiedzenie, szczególnie przez Ministerstwo Skarbu Państwa. W mojej ocenie, te dokumenty nie są precyzyjne. Nie mówię, że nie są prawdziwe, ale nie pokazują istotnych działań, które wystąpiły w procesie – tu użyję cudzysłowu – „ratowania” dwóch polskich stoczni.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#RyszardZbrzyzny">Otóż, faktycznie 6 listopada br. Komisja Europejska wydała dwie decyzje w sprawie pomocy udzielonej Stoczni Gdynia i Stoczni Szczecińskiej Nowa, z których jednoznacznie wynikało, że udzielona pomoc publiczna była w obu przypadkach niezgodna z prawem. Niespełnienie warunków postawionych przez Komisję Europejską spowoduje konieczność zwrotu tej pomocy.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#RyszardZbrzyzny">Myślę, że istotną byłaby informacja o zdarzeniach, które wystąpiły w październiku i na początku listopada i angażowały również Radę Ministrów. 23 października br. – mogę być tutaj nieprecyzyjny, mówię z pamięci – to wynika z dokumentów wcześniej przedkładanych Komisji Skarbu Państwa, Komisja Europejska zwróciła się do rządu o akceptację warunków – znów użyję cudzysłowu – „ugody”, jeśli chodzi o kwestię pomocy publicznej dla stoczni. Otóż, z tych warunków wynikało, że majątek będzie rozparcelowany – co zresztą dzieje się obecnie – jego zakup nie będzie sterowany, czyli każdy może wziąć w nim udział, a nawet jeden inwestor może zakupić wszystkie składniki majątku. Był też kolejny warunek – o którym niewielu mówi, albo może niewielu wie – polegający na tym, że skupienie części majątku przez jednego inwestora nie upoważnia do wznowienia produkcji, na którą wcześniej udzielono pomocy publicznej. Gdyby tak się stało, to pomoc publiczna musiałaby być zwrócona.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#RyszardZbrzyzny">3 listopada br., czyli trzy dni przed decyzją Komisji Europejskiej, Rada Ministrów podejmuje uchwałę o przyjęciu tych warunków, co oznacza, iż nie ma możliwości wznowienia produkcji statków – tej produkcji, która uzyskała pomoc publiczną. Dlaczego rząd od 3 listopada br. i od 6 listopada br., kiedy Komisja Europejska definitywnie zamknęła sprawę, oszukuje opinię publiczną i daje nadzieję stoczniowcom, że będą pracować przy budowie statków? Ugoda z Komisją Europejską nie przewiduje takiej możliwości. Postępowanie rządu jest nieuczciwe, stosowane wyłącznie z pobudek politycznych i PR-owskich.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#RyszardZbrzyzny">W trakcie prawie 1,5 roku działań, które rzekomo miały ratować polski przemysł stoczniowy, Skarb Państwa zaangażował się na ogromne kwoty. 20 czerwca 2008 r. Skarb Państwa podpisał ze Stocznią Gdynia umowę objęcia akcji serii D III i D IV w podwyższonym kapitale zakładowym Stoczni Gdynia. W ten sposób dokapitalizowano Stocznię Gdynia kwotą 515 mln zł.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#RyszardZbrzyzny">Podobną procedurę zastosowano w przypadku Stoczni Szczecińskiej Nowa. Stroną nie był Skarb Państwa, lecz Agencja Rozwoju Przemysłu. Chodziło – o ile dobrze pamiętam – o kwotę ponad 160 mln zł.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#RyszardZbrzyzny">Suma tych kwot daje ok. 700 mln zł. Jeżeli do tego dodamy środki – ok. 600 mln zł – które zostały przekazane z różnych funduszy rządowych w celu złagodzenia negatywnych skutków likwidacji stoczni, a przeznaczonych na szkolenia, odprawy i osłony dla stoczniowców, to łączna kwota wyniesie ok. 1,5 mld zł. Czy nie lepiej byłoby metodami inżynierii finansowej – pan minister zapewne wie o co chodzi – doprowadzić do tego, żeby Komisja Europejska nie miała do nas żadnych zastrzeżeń? Czy nie lepiej byłoby wykorzystać te środki na to, żeby stocznie, po poważnej restrukturyzacji majątku, umów zawieranych z kontrahentami i zatrudnienia, mogły funkcjonować i czekać na lepsze czasy.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#RyszardZbrzyzny">Dlaczego o tym mówię? Otóż, w przekazanym dzisiaj materiale Ministerstwa Gospodarki...</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszAziewicz">Przepraszam, panie pośle, czeka jeszcze wielu mówców.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#RyszardZbrzyzny">W ostatnim akapicie tego materiału napisano – cytuję – „Przyszłość przemysłu stoczniowego nie przedstawia się pesymistycznie – zdaniem ekspertów – w 2011 r. nastąpi odrodzenie rynku armatorskiego”. Zatem, czy nie należałoby, korzystając z metodologii, o której wcześniej wspomniałem, ratować – a nie likwidować – przemysł stoczniowego?</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#RyszardZbrzyzny">Pan minister mówił o trwającym przetargu na majątek stoczniowy. Z informacji wynika, że nie będzie szansy na wznowienie produkcji stoczniowej. To jest kolejne rozparcelowanie różnych części majątku wśród różnych przyszłych właścicieli. Każdy będzie realizował indywidualną politykę wykorzystania tego majątku. Trudno dziwić się inwestorom, bo w okresie dekoniunktury można łatwo i za niską cenę nabyć wartościowy majątek. Dlaczego –są to informacje z ostatniej chwili, jeżeli nie są prawdziwe, to proszę o sprostowanie – nie przyjęto oferty polskiej firmy Maritim-Shipyard z Gdańska, która deklarowała kupno całego majątku stoczniowego i rozpoczęcie budowy statków, nawet gazowców, rzekomo niezbędnych nam przy realizacji umowy z Katarem na dostawy gazu LNG? Czy ta firma stanęła do przetargu? Czy składała ofertę? Jakie przyczyny spowodowały niedopuszczenie tej firmy do dalszego postępowania? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Pan poseł Adam Hofman, proszę. Następnym mówcą będzie pan poseł Józef Rojek. Proszę o zwięzłość i niepowtarzanie wątków, które już pojawiły się w dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#AdamHofman">Panowie przewodniczący, panowie ministrowie, szanowni państwo, odwołam się do przyszłości, ale w aspekcie teraźniejszości. Wątek, który poruszę dotyczy sfery bezpieczeństwa państwa w kontekście prywatyzacji. Jest on istotny, został zasygnalizowany, lecz nierozwinięty przez pana posła Kozaka.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#AdamHofman">Podczas prywatyzacji mieliśmy do czynienia z takimi wypowiedziami premiera polskiego rządu Donalda Tuska, z których można było odczytać, iż wie, kim może być tajemniczy pośrednik. „Handlujący bronią, bursztynem, złotem – jest mi całkowicie obojętne, kto kupi polskie stocznie” – ta wypowiedź mogła sugerować, że premier ma wiedzę, kim jest pośrednik przy prywatyzacji stoczni. Co więcej – pojawiły się enuncjacje prasowe i medialne, że ten pośrednik jest powiązany interesami z krajami, które są objęte embargami. Pojawiała się też informacja, że możliwe, iż współpracuje z organizacjami terrorystycznymi i że jest poszukiwany międzynarodowym listem gończym.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#AdamHofman">Chciałbym zwrócić uwagę na obowiązek wynikający bezpośrednio z ustawy z 2000 r. o przeciwdziałaniu wprowadzania do obrotu finansowego wartości majątkowych pochodzących z nielegalnych lub nieujawnionych źródeł oraz przeciwdziałaniu finansowania terroryzmu oraz na art. 299 Kodeksu karnego, który przewiduje za to karę pozbawienia wolności do lat 8. Mówię o tym, żeby wskazać, iż sprawa jest poważna.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#AdamHofman">Pan minister na jednym z poprzednich posiedzeń komisji powiedział, że kiedy kupuje się masło, to nie jest ważne, kto je produkuje. Ale przy zakupie stoczni ważne jest również kto kupuje, a nie tylko, czy dysponuje wystarczającą kwotą. Zapytuję pana ministra, czy obowiązek ustawowy został w tej sprawie spełniony. Wspomniana ustawa przewiduje nawet sprawdzanie klientów indywidualnych dokonujących przelewów bankowych na kwotę powyżej 15 tys. euro. Istnieje odpowiednia procedura. Sprawami tego typu zajmuje się generalny inspektor informacji finansowej.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#AdamHofman">Pojawia się zasadnicze pytanie, czy źródło pochodzenia pieniędzy – kilka milionów złotych wadium – które zostały wprowadzone na polski rynek finansowy, sprawdzono zgodnie z ustawą. Czy generalny inspektor informacji finansowej sprawdził źródło pochodzenia tych pieniędzy? Jeśli sprawdził i państwo posiadają informację, a jest ona objęta klauzulą, to proszę o podanie jej w takiej formie, w jakiej mogłaby być podana posłom, którzy są dopuszczeni do informacji niejawnej. Jest to ważna sprawa. Na podstawie różnych lekceważących wypowiedzi śmiem twierdzić, że zaniechano spełnienia tego obowiązku. Jeżeli nie zaniechano, to będę uspokojony. Zależy mi na jednoznacznej odpowiedzi pana ministra, czy sprawdzono pochodzenie pieniędzy, które wpłynęły jako wadium. Innymi słowy – czy pochodziły z legalnego źródła? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Pan poseł Józef Rojek, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JózefRojek">Dziękuję, panie przewodniczący. Szanowni państwo, drodzy goście, jestem członkiem Komisji Skarbu Państwa, uczestniczę w każdym posiedzeniu. Pamiętam pierwsze posiedzenie Komisji na temat stoczni. Kiedy patrzę na salę, to widzę, że musi być coś ważnego, kiedy przyszło tyle osób.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#JózefRojek">Pan minister Aleksander Grad do wyborów do Parlamentu Europejskiego cyklicznie zwoływał konferencje prasowe, na których z uśmiechem na twarzy zapewniał nie tylko stoczniowców, lecz wszystkich Polaków, że przyszłość stoczni przedstawia się optymistycznie.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#JózefRojek">Na dzisiejszym posiedzeniu zadano wiele pytań dotyczących kwestii historycznych, dotychczas niewyjaśnionych. Zbliża się koniec listopada i kończy się okres ochronny dla stoczniowców, którzy skorzystali ze specustawy. Pojawia się pytanie o przyszłość ogromnej rzeszy stoczniowców, którzy do niedawna mieli pewność, że proces kompensacji zakończy się powodzeniem.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#JózefRojek">Na dzisiejszym posiedzeniu Komisji pan minister Aleksander Grad jest nieobecny, zresztą nie po raz pierwszy. Są panowie ministrowie Zdzisław Gawlik i Adam Leszkiewicz. Bardzo dużo mówi się – uważam, że specjalnie nagłaśnia się tę kwestię – o korzyściach, które będą mieć stoczniowcy ze szkoleń, które – zgodnie z prasowymi informacjami – prowadzi firma DGA. Wiemy, co to jest za firma. W pewnym okresie było bardzo głośno w Sejmie o tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#JózefRojek">Jeżeli jest prawdą, że przeznacza się 6 tys. zł na jedną osobę szkolącą, to zapytuję, jaka kwota jest przeznaczona na szkolenia i jakie korzyści naprawdę odnoszą stoczniowcy. Czy to nie są ekstra środki skierowane do kieszeni szkolących? Musimy mieć na uwadze tę kwestię. Oczywiście, można to wykorzystywać medialnie...</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#TadeuszAziewicz">Panie pośle, bardzo proszę o pointę.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JózefRojek">...i udowadniać, jaki to sukces rządu. Ale zapytajmy uczciwie, co z tego mamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Pan poseł Tadeusz Wita, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#TadeuszWita">Panie przewodniczący, panowie ministrowie, szanowni państwo, wszystko, co dotyczy przyszłości jest owiane tajemnicą. Chciałbym poruszyć kwestię, która już nie może być tajemnicą. Chciałbym zapytać o firmy, które na przełomie lat 2007/2008 składały oferty, z którymi prowadzono rokowania. Co panowie ministrowie wiedzą o firmach: Amber, Marine, Ray Car Carries, Polish Shipbuilding Company, ISD? Chciałbym otrzymać jak najwięcej informacji o tych firmach. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Pan poseł Dawid Jackiewicz, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#DawidJackiewicz">Dziękuję bardzo. Mam dwa pytania. W obu przypadkach chodzi o doprecyzowanie kwestii, które wzbudzają wiele wątpliwości. Jak wielu oferentów stanęło rzeczywiście do pierwszych przetargów? W interpelacji do pana ministra Grada zadałem to pytanie. Otrzymałem odpowiedź, że w większości przetargów, w których wygrał fundusz SPFG nie był on jedynym uczestnikiem zainteresowanym nabyciem tych składników. Kilka dni później w porannej audycji w Radiu TOK FM pan minister Grad twierdził, że fundusz SPFG był jedynym zainteresowanym nabyciem większości składników majątkowych obu stoczni. Następnie dotarłem do dokumentów, opublikowanych na stronach internetowych Ministerstwa Skarbu Państwa, w których podano, kto stanął do przetargów i jakie warunki spełnił.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#DawidJackiewicz">Materiał przygotowany na dzisiejsze posiedzenie Komisji zawiera wprawdzie tabelę wymieniającą podmioty, które stanęły do przetargów, ale nie zawiera szczegółów dotyczących wpłaty wadium i spełnienia wymagań formalnych. Czyli, czy zainteresowany inwestor złożył oświadczenie rejestracyjne? Czy złożył ofertę w pierwszym czy w drugim etapie przetargu? Czy wpłacił wadium? Tych informacji nie ma w tabeli, ale na stronach internetowych resortu można było zapoznać się z takim dokumentem. Wynikało z niego, że do wielu przetargów, zwłaszcza tych, które dotyczącą składników majątkowych związanych bezpośrednio z produkcją stoczniową, stanęli inni oferenci. Co więcej – spełnili wszystkie cztery formalne warunki, jakimi były złożenie oświadczenia rejestracyjnego, złożenie oferty w pierwszym etapie przetargu, wpłata wadium i złożenie oferty w drugim etapie przetargu.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#DawidJackiewicz">Prosiłbym o wyjaśnienie, dlaczego tak poważni inwestorzy, jak Mostostal Chojnice, Polimex Mostostal, spółka panów Sobczyńskiego i Rośka, mimo spełnienia wszystkich wymagań związanych z przystąpieniem do przetargu, na dzień, dwa lub kilka godzin przed rozpoczęciem przetargu wycofali się, ustępując pola funduszowi SPFG, czyli rzekomym Katarczykom, a naprawdę funduszowi, który jest zarejestrowany na Antylach Holenderskich? Jeśli ktoś wpłaca potężne kwoty wadium, spełnia wszystkie warunki formalne i ostatecznie rezygnuje, ustępując jednemu tajemniczemu inwestorowi, to musi to budzić wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#DawidJackiewicz">Proszę również o doprecyzowanie kwestii dotyczącej miejsc pracy dla stoczniowców. Chciałbym prosić o precyzyjne dane dotyczące wysokości kwot przeznaczonych na szkolenia i przekwalifikowanie zwalnianych stoczniowców. Ilu stoczniowców skorzystało z ofert przygotowanych przez firmy szkoleniowe, w tym firmę DGA? Ilu z nich podjęło pracy w efekcie szkoleń i pomocy firm szkoleniowych? Ilu pozostaje bez zatrudnienia? Czy obecnie możliwe jest wprowadzenie takich uregulowań, aby stoczniowcy, którzy korzystali z pomocy firm szkoleniowych, w tym DGA, i nadal pozostają bez pracy, mogli podjąć pracę w Stoczni Gdańsk, gdzie podobno jest zapotrzebowanie na 400 pracowników. Podobno uregulowania dotyczące pomocy, którą uzyskali zwalniani stoczniowcy z Gdyni i Szczecina, uniemożliwiają im podjęcie pracy w Stoczni Gdańsk. Czy możliwe jest podjęcie działań przez ministerstwo, aby umożliwić tym stoczniowcom pracę w Stoczni Gdańsk, skoro jest takie zapotrzebowanie. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Pan poseł Waldemar Wiązowski, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#WaldemarWiązowski">Panowie przewodniczący, panie i panowie posłowie, szanowni państwo, próbowałem zapoznać się z tymi materiałami, które otrzymaliśmy wczoraj i dzisiaj. Nie chcę odnosić się do poszczególnych pozycji – kto i ile ma zapłacić wadium, jaka jest cena, bo nie wiem, czy to jest w ogóle realne. Chciałbym jednak poruszyć trzy kwestie.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#WaldemarWiązowski">Muszę stwierdzić, że polityka gospodarcza naszego państwa jest kiepska albo nie istnieje, tak samo jak nie istnieje wspólna polityka gospodarcza Unii Europejskiej. Dokument przedłożony przez Ministerstwo Skarbu Państwa jest zatytułowany „Materiał na posiedzenie połączonych sejmowych Komisji: Gospodarki i Skarbu Państwa w dniu 19 listopada 2009 r. dotyczący sprzedaży składników majątkowych Stoczni Gdynia SA i Stoczni Szczecińskiej Nowa Sp. z o.o., przyszłości polskiego przemysłu stoczniowego oraz realizacji programu zwolnień monitorowanych”. Materiał Ministerstwa Gospodarki dotyczy „przyszłości polskiego przemysłu stoczniowego oraz miejsc pracy dla zwalnianych pracowników”. Brakuje mi informacji ministra pracy i polityki społecznej na temat miejsc pracy dla zwalnianych pracowników przemysłu stoczniowego i przyszłości tego sektora. Czy kwestia przyszłości polskiego przemysłu stoczniowego – widać, że chodzi chyba o ostateczną jego likwidację – była kiedykolwiek przedmiotem wspólnych prac ministrów: skarbu państwa, gospodarki oraz pracy i polityki społecznej?</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#WaldemarWiązowski">Ze wszystkich informacji i analiz – które są utajnione, wydaje mi się, że rząd nie powinien ukrywać ich przed Sejmem, można zwołać niejawne posiedzenie Komisji – wynika, że jesteśmy w przeddzień ostatecznego zamknięcia produkcji statków w Polsce oraz wielu zakładów pracy związanych z tą produkcją. Czy wymienione przeze mnie resorty przeprowadziły wspólną naradę i analizy na temat przyszłości tysięcy ludzi, którzy pozostaną bez pracy oraz przyszłości instytucji naukowo-technicznych, które zajmowały się projektowaniem i kształceniem inżynierów? Czy też nie było takiej narady i resorty działają na zasadzie „każdy sobie rzepkę skrobie”? Jest to istotny problem. Chyba wszyscy powinni sobie wziąć do serca kwestię przyszłości związanej z likwidacją polskiego przemysłu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Pan poseł Paweł Poncyljusz chciałby zadać pytanie. Proszę bardzo, panie pośle. Następnie udzielę głosu zaproszonym gościom.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PawełPoncyljusz">Pan poseł Jackiewicz wspomniał o problemach pracowników zwalnianych ze stoczni, którzy zdecydowali się na program osłonowy i przekwalifikowanie. Otrzymujemy informacje, że nie mogą zatrudnić się w Stoczni Gdańsk, która dzisiaj potrzebuje fachowców, ponieważ są objęci tym programem.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#PawełPoncyljusz">Jeśli jest to problem ustawowy, to proponuję, aby rząd w tak szybkim tempie – jak przy ustawie hazardowej – zmienił specustawę. Rozumiem, że jeżeli się chce, to można. Zatem może w końcu będzie chciało się pomóc stoczniowcom. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Pan poseł Edward Czesak zgłosił chęć zadania pytania. Proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#EdwardCzesak">Panie przewodniczący, szanowni państwo, czy w ministerstwie odbyło się spotkanie z panią Julią Piterą, która – jak powszechnie wiadomo – bardzo szczegółowo przypatruje się wszelkim procedurom przetargowym i odrzuca twierdzenie o sprzyjaniu jednemu z oferentów. Pisała o tym w odpowiedziach na interpelacje. Czy pani Julia Pitera pojęła działania w tej sprawie w Ministerstwie Skarbu Państwa? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Chciałbym teraz oddać głos gościom. Jako pierwszy zgłosił się pan Dariusz Adamski.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#DariuszAdamski">Nie chciałbym dziś wracać do historii batalii o prywatyzację, która toczy się od 2002 r. Nie chcę mówić o odpowiedzialności kolejnych ekip rządowych. Dokument Komisji Europejskiej od strony formalnej wskazuje na bezradność poszczególnych rządów. Dywagacje w rodzaju „co by było, gdyby było” są zbędne na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#DariuszAdamski">Chciałbym powiedzieć o ludziach. Ustawa kompensacyjna zakładała, że w sierpniu pozyskamy inwestora i 35–40% załogi będzie miało zatrudnienie, a szkolenia, na które przeznaczy się pozostałe środki, doprowadzą do skutecznej aktywizacji zawodowej. Tymczasem proces aktywizacji zawodowej okazał się porażką. W przypadku Stoczni Gdynia na 4500 pracowników ok. 400 osób znalazło pracę.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#DariuszAdamski">W materiałach jest informacja o tysiącach przeprowadzonych rozmów i setkach szkoleń. Natomiast próżno szukać informacji, w jaki sposób te działania przełożyły się na skuteczne zatrudnienie pracowników. Prawdą jest, że obecna sytuacja na rynku jest dramatyczna. Proponowane oferty były już nieaktualne, czyli nie jest tak, że stoczniowcy nie chcieli ich przyjmować. Ponadto pracodawcy, wykorzystując sytuację na rynku pracy, nie proponują już umowy zlecenia czy samozatrudnienia. Niestety, proponują pracę na czarno, często w nocy, ponieważ Państwowa Inspekcja Pracy nie funkcjonuje w nocy. Znamy takie przypadki.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#DariuszAdamski">Rozumiem, że stajemy przed ostatnim rozdziałem, który nawet przy pomyślnych przetargach nie gwarantuje miejsc pracy. Nie chciałbym uczestniczyć w państwa naturalnej polemice politycznej i wzajemnym obwinianiu się. Jeżeli chcecie zrobić coś dla stoczniowców, to poddaję po rozwagę dwie kwestie.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#DariuszAdamski">Szkolenia mają trwać do czerwca, a system wspierania finansowego kończy się w listopadzie. Należałoby rozważyć możliwość wydłużenia realizacji programu zwolnień monitorowanych wraz z ewentualnymi dotacjami. Pamiętajmy, że dzisiaj rynek pracy nie przyjmuje ludzi. Zresztą, nawet gdy nie było kryzysu, to firmy nie przyjmowały do pracy w listopadzie i grudniu.</u>
<u xml:id="u-36.5" who="#DariuszAdamski">Chciałbym zwrócić uwagę, że ustawa przewiduje, że pracownicy, którzy uczestniczyli w programie zwolnień monitorowanych przez rok nie nabędą prawa do zasiłku dla bezrobotnych. Nie trzeba zazdrościć odpraw. Okres jednego roku pozostawania na bezrobociu bez prawa do zasiłku dotknie większość stoczniowców w Szczecinie i w Gdyni. Jeżeli państwo chcecie, aby wasze wypowiedzi pełne troski o los tych ludzi były odbierane jako prawdziwe, to proszę o przeprowadzenie krótkiej nowelizacji ustawy polegającej na skreśleniu przepisu mówiącego, że tym ludziom nawet przez rok nie przysługuje zasiłek dla bezrobotnych. Apeluję do państwa sumień i pewnej przyzwoitości. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Pan przewodniczący Mieczysław Jurek, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#MieczysławJurek">Zawsze jesteśmy świadkami opowiadania o historii. Najlepiej jednak wyjaśnić ją powołując komisję śledczą, co postulujemy od wielu lat. Wówczas nie spotykalibyśmy się tutaj, opowiadając ciągle o historii, ale zastanawialibyśmy się, co dalej.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#MieczysławJurek">Chciałbym zapytać stronę rządową, kiedy otrzymamy odpowiedź na postulaty złożone 18 września br. podczas manifestacji w Szczecinie? Kiedy otrzymamy analizę programu zwolnień monitorowanych i jego pseudoskutków? Co dalej z majątkiem stoczni? Czy będziemy zmierzać utartą drogą – następny przetarg, a jeżeli nie, to syndyk masy upadłościowej? Może Agencja, która jest powołana do takich zadań, powinna przedstawić koncepcję wyjścia z tej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#MieczysławJurek">Inaczej umawialiśmy się przy uchwalaniu specustawy stoczniowej. 2500 ludzi miało powrócić do produkcji stoczniowej, pozostali mieli znaleźć pracę w innych sektorach. Stało się zupełnie inaczej. Mówię o Szczecinie. To kładzie się cieniem na stronie rządowej. Nie chcę poruszać wątków historycznych, bo moglibyśmy się dość ostro pokłócić.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#MieczysławJurek">Kiedy otrzymamy odpowiedź strony rządowej na złożoną propozycję korzystania z osłon finansowanych przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Dostosowania do Globalizacji? Pokazaliśmy, że jest taka możliwość, przesłaliśmy rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i regulamin korzystania z tego funduszu. Czekamy na odpowiedź. Nie możemy doczekać się. Skoro państwo nie macie koncepcji, to nie blokujcie przynajmniej naszych pomysłów. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Pan przewodniczący Krzysztof Fidura.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#KrzysztofFidura">Mamy świadomość, że funkcjonuje zespół – złożony z przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa, Agencji Rozwoju Przemysłu i DGA – który ocenia realizację programu zwolnień monitorowanych prowadzonego przez firmę DGA.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#KrzysztofFidura">Wszyscy wypowiadają się krytycznie na ten temat. Na czym polega wasze oszustwo? Okłamaliście nas w jednej sprawie. Jeżeli to ma być zamiar wygaszania produkcji stoczniowej w Polsce, to nie ten program, nie te środki i nie tak to się robi. Trzeba mówić prawdę. Jeżeli publicznie dawaliście wszystkim sygnał, że zaraz wejdzie inwestor i połowa załogi powróci na swoje stanowiska pracy, to nie można dzisiaj mówić, że 4500 ludzi ma sobie znaleźć pracę na rynku pracy w Szczecinie. Nie ma takiej możliwości – nawet bez kryzysu – aby 4500 ludzi przeszkolić w ciągu pół roku i zatrudnić. Nie pytam, czy macie ochotę zająć się tym, lecz żądam, abyście się tym zajęli.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#KrzysztofFidura">10 grudnia ostatni ludzie otrzymują swoje świadczenie, niekoniecznie za cały miesiąc. Mają przed sobą święta, a w styczniu nie będzie już nic. Zatem nie pytam, ile jeszcze przeprowadzicie przetargów? Pytam, co będzie z 4000 ludzi w Szczecinie? Rozprowadzacie majątek. Odprowadzacie statki, które przynajmniej na początku mogłyby stać się machiną napędową dla tego majątku.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#KrzysztofFidura">Nie ma żadnego pomysłu. Nie reformujecie. Nie ma żadnego dialogu. Nie rozmawiacie o działaniach, które zamierzacie podjąć w sprawie tych ludzi. 18 grudnia br. przyjedziemy do Warszawy zapytać, czy macie dla nich jakąś propozycję.</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#KrzysztofFidura">Dokonaliście jawnego oszustwa. Pan minister Grad w Centrum Dialogu mówił nam, że nie chce z nami rozmawiać, bo niebawem będziemy rozmawiali z inwestorem. Pan minister Gawlik zapewniał na posiedzeniach Komisji, że gwarantem transakcji jest bank katarski, zatem nie ma obawy – pieniądze wpłyną. Pan minister Grad wypowiadał się w telewizji...</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#TadeuszAziewicz">Panie przewodniczący, proszę zmierzać do pointy.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#KrzysztofFidura">...że można wykorzystać pewne środki na wsparcie dla stoczniowców. Panie ministrze, dzisiaj żądamy programów interwencyjnych. Po dwoje ludzi w rodzinie straciło pracę. Jest pilna potrzeba programów interwencyjnych uruchamiających zatrudnienie. Stoczniowy nie są przyjmowani do pracy nie dlatego, że są ze Stoczni Szczecińskiej, ale dlatego, że nie ma rzeczywistego wsparcia tworzenia nowych miejsc pracy dla pracodawców. Każdy pracodawca chce mieć pracownika przynajmniej z rocznym stażem pracy.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#KrzysztofFidura">Kiedy i czy otrzymamy wsparcie? Jeżeli nie można tego zrobić ze środków urzędów pracy, to może trzeba przesunąć na ten cel inne środki. Spotykam się dzisiaj z ludźmi, którzy nie mają pieniędzy na lekarstwa i chleb. Nie chcielibyśmy powtórzenia sytuacji z 2002 r. Okazało się, że obecna sytuacja jest analogiczna jak w 2002 r. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Pan przewodniczący Jan Gumiński, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JanGumiński">Zacytuję fragment pisma, skierowanego do premiera przez jedną z firm, która chciała brać udział w przetargu na zakup stoczni. „Chciałbym poinformować pana premiera, że oferta złożona przez Maritim-Shipyard sp. z o. o. z siedzibą w Gdańsku na zakup całości majątku Stoczni Gdynia została negatywnie rozpatrzona przez komisję przetargową”. I dalej – „Informuję, że oferta proponowana przez Maritim-Shipyard sp. z o. o. pozwala na zachowanie ciągłości produkcji statków, a tym samym na relatywne zatrudnienie dużej ilości osób oraz firm kooperujących ze stocznią. Przedstawione przez Maritim-Shipyard sp. z o. o. stosowne dokumenty potwierdzają i uwiarygodniają zamiar zakupu całości majątku Stoczni Gdynia”.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#JanGumiński">Wydaje mi się, że w aktualnej sytuacji oferty złożone przez 5 firm na poszczególne elementy majątku Stoczni Gdynia w żaden sposób nie gwarantują ciągłości budowy statków. Charakter produkcji oferentów w znaczący sposób odbiega od planowanego założenia, aby w tym miejscu w dalszym ciągu kontynuowana byłaby budowa nowych statków.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#JanGumiński">Maritim-Shipyard sp. z o. o. jest firmą, która gwarantuje to założenie. Stosowne dokumenty informujące o realizacji tych projektów zostały złożone w Ministerstwie Skarbu Państwa oraz w Agencji Rozwoju Przemysłu. Maritim-Shipyard sp. z o. o. jest firmą polską z kapitałem polskim.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#JanGumiński">Nie chciałbym preferować żadnego inwestora. Ale ta firma gwarantuje realizację zatrudnienie 2000 pracowników, docelowo 5000, czyli 100% pracowników, którzy zostali zwolnieni.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#JanGumiński">Stocznia Gdynia funkcjonowałaby. Jeśli chodzi o poprzedni przetarg, to dochodziły do nas informacje o preferowaniu inwestora z Kataru. Zatem być może – to moje domniemanie – wszystkie spółki zostały wezwane do Ministerstwa Skarbu Państwa, gdzie polecono im wycofać się z tego przetargu. Jest tylko jeden Katarczyk, innym nie wolno było startować. Jest to szokujące. Gdyby dopuszczono innych inwestorów, to Stocznia Gdynia pracowałaby. Nie doszłoby do sytuacji, że wszystkie hale zostały zaplombowane.</u>
<u xml:id="u-44.5" who="#JanGumiński">Bulwersuje mnie jako Polaka i pracownika Stoczni Gdynia, że ta firma, zbudowana przed wojną, przetrwała tyle lat, a teraz niestety została w sposób brutalny i bezczelny zlikwidowana. Jest to bardzo przykre i niepokojące.</u>
<u xml:id="u-44.6" who="#JanGumiński">Kolega Adamski wspomniał, że 10 grudnia br. zostaną wypłacone ostatnie zasiłki dla pracowników. Nie będę ukrywał przed państwem nastrojów. Oni mówią: bierzemy ostatnie zasiłki i wychodzimy na ulicę. To nie jest szantaż ani straszenie. Ludzie są rozgoryczeni, że zostali oszukani w sposób brutalny i bezczelny.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#TadeuszAziewicz">Panie przewodniczący, bardzo proszę o pointę.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JanGumiński">Apelujemy do szanownych posłanek i posłów – mówił o tym również kolega Adamski – o jedną krótką zmianę w specustawie stoczniowej. Kończy się program zwolnień monitorowanych. Pracownicy muszą mieć możliwość pobierania zasiłku dla bezrobotnych.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#JanGumiński">3 listopada br. odbyło się spotkanie u wojewody pomorskiego, na którym zgłosiłem ten problem. Pan wojewoda powiedział, że zwróci się do rządu o zapewnienie takiej możliwości. Chodzi przede wszystkim o przetrwanie okresu zimowego.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#JanGumiński">Prosimy o wprowadzenie takiej zmiany. Nie mówię o szkoleniach. To jest totalna porażka. Nie oszukujmy się. Wiemy, o co chodzi. To był „skok na kasę” dokonany przez firmę szkolącą.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#TadeuszAziewicz">Panie przewodniczący, czekają kolejni mówcy. Przepraszam bardzo, ale mamy ograniczone możliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JanGumiński">Dzisiaj ukazał się wywiad z ministrem Gradem. Kiedy jechałem na dzisiejsze posiedzenie zadzwonił mój pracownik. Powiedział, że minister albo nie wie o co chodzi, albo nie chce powiedzieć, co się dzieje. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Następny mówca, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#RyszardSzweda">Mam cztery krótkie pytania do pana ministra Gawlika. Na jakim etapie jest obecnie prywatyzacja Szczecińskiej Stoczni Remontowej „Gryfia” SA? Czy pojawił się potencjalny inwestor? Na jakim etapie prac znajduje się projekt ustawy dotyczący prywatyzacji w formie akcjonariatu pracowniczego? Czy istnieje realna szansa, aby prywatyzacja Szczecińskiej Stoczni Remontowej „Gryfia” została przeprowadzona zgodnie ze wspomnianą ustawą? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Pan przewodniczący Leszek Świętczak, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#LeszekŚwiętczak">Szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo posłowie, szkolenie prowadzone przez firmę DGA – o czym mówili koledzy ze Stoczni Gdynia – jest wielką fikcją. Korzystałem z tego szkolenia. Przez dwa miesiące zabiegałem o uzyskanie certyfikatu. Okazało się, że są jeszcze firmy pośredniczące, aby inkasować pieniądze. Tu nie chodzi o przeszkolenie.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#LeszekŚwiętczak">Osoby młode, które odbyły szkolenie nie znajdą zatrudnienia, ponieważ pracodawcy pytają o doświadczenie zawodowe. One nie mają doświadczenia zawodowego, zatem nie zostaną zatrudnienie.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#LeszekŚwiętczak">Kolejna kwestia dotyczy pracowników, którzy ukończyli 50 lat. Kiedy zgłaszają się do pracodawcy i na pytanie o wiek mówią 52 lub 53 lata, to słyszą odpowiedź: ludzi w takim wieku, to my zwalniamy. Niestety, taka jest prawda.</u>
<u xml:id="u-52.3" who="#LeszekŚwiętczak">Przypominam, że ostatni zasiłek stoczniowcy otrzymają w grudniu i zapewne przeżyją święta. Obawiam się powtórki grudnia 70 w styczniu albo w lutym przyszłego roku.</u>
<u xml:id="u-52.4" who="#LeszekŚwiętczak">Apeluję o rozsądne potraktowanie problemu tysięcy ludzi. Jest to nie tylko problem stoczniowców, ale też ich rodzin i form kooperujących ze stocznią.</u>
<u xml:id="u-52.5" who="#LeszekŚwiętczak">Majątek stoczniowy niszczeje. Wykorzystywany jest przez stocznie remontowe w małym zakresie. Są firmy zainteresowane jego wydzierżawieniem. Są ludzie, którzy chcieliby podjąć pracę.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#TadeuszAziewicz">Panie pośle Kozak, proszę o uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#LeszekŚwiętczak">Dlaczego nie umożliwia się wydzierżawienia majątku stoczni? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Pan przewodniczący Karol Guzikiewicz, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#KarolGuzikiewicz">Przyjeżdżam do państwa po raz kolejny i sądzę, że po raz ostatni. Trzeba wreszcie wam – nie wszystkim – powiedzieć: zróbcie w końcu coś nie tylko dla przemysłu stoczniowego, ale w ogóle dla Polaków. Przemysł stoczniowy – to nie tylko trzy stocznie, to również 100 tys. ludzi w Polsce, począwszy od historycznych Zakładów Cegielskiego. Nie trzeba chyba przypominać wam historii. Zapewne nieraz oglądaliście filmy dotyczące wydarzeń jeszcze sprzed I wojny światowej.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#KarolGuzikiewicz">Myślę, że posiedzenie Komisji musi zakończyć się czymś konkretnym. Koledzy ze Szczecina przedstawili wam pod rozwagę pewną propozycję. Chodzi o to, żebyście to przeanalizowali i zmusili polski rząd do uruchomienia funduszy unijnych. Nie funduszy emerytów, nauczycieli, bezrobotnych czy budżetu państwa – tego od was nie oczekujemy. Oczekujemy, że polski rząd – bo tylko on jest upoważniony do tego działania – wystąpi o pomoc dla polskich przedsiębiorstw z Europejskiego Funduszu Dostosowania do Globalizacji ze względu na kryzys. Przepisy unijne dają taką możliwość. Obecnie zostały nawet złagodzone. Pracownicy firm, w których zwolniono ponad 500 pracowników, mogą otrzymać nawet dwuletnią pomoc. Rząd polski powinien ubiegać się o takie fundusze, ponieważ nie są one wykorzystane w ponad 90%. Proszą was o to koledzy ze Szczecina i z Gdyni.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#KarolGuzikiewicz">Dosyć oszukiwania. „Podziękuję” posłom Platformy za to, że oszukaliście nie tylko stoczniowców ze Stoczni Gdynia i Stoczni Szczecińskiej Nowa, lecz również stoczniowców ze Stoczni Gdańsk, gdy przed wyborami do Parlamentu Europejskiego obiecaliście, że będą tak samo traktowani. Oszukaliście kolegów z Cegielskiego. Oszukaliście wiele firm, które kooperują ze stoczniami. Dzisiaj zaczyna się tragedia.</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#KarolGuzikiewicz">Kiedy chcemy z wami rozmawiać, to nawet uciekacie z domu, jak Donald Tusk. Czekaliśmy na niego tydzień pod domem. Nie wyszedł. Mówicie, że jesteśmy zadymiarzami, ale to wy wyprowadzacie nas na ulice. To wy nas prowokujecie. Przy stole rozmów traktujecie nas, jak nie wiadomo kogo.</u>
<u xml:id="u-56.4" who="#KarolGuzikiewicz">Mam nadzieję, że w poniedziałek nie będzie nacisków politycznych i sąd w Gdańsku postanowi o wszczęciu postępowania karnego przeciwko Donaldowi Tuskowi za sfałszowanie dokumentów. Może nie on fałszował, lecz firmował. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sfałszował dokumenty dotyczące pomocy publicznej i wysłał do Brukseli. Przez to pracownicy Stoczni Gdańsk są dzisiaj zwalniani i Stocznia ma kłopoty.</u>
<u xml:id="u-56.5" who="#KarolGuzikiewicz">Mam nadzieję, że nie będziecie wpływać na polityków. Apeluję do państwa...</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#TadeuszAziewicz">Panie przewodniczący, czekają kolejni mówcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#KarolGuzikiewicz">To dobrze. Apeluję do pana Aziewicza, który mówi, że nie należy poruszać tej sprawy, bo jest już nieaktualna – nie trzeba zwracać pomocy publicznej. Przypominam, że sprawa pomocy publicznej jest niewyjaśniona. Stocznia Gdańsk mogłaby przyjąć pracowników – o czym mówili koledzy – ale pod warunkiem, że będzie prowadzona produkcja i program restrukturyzacji się powiedzie, a kwota 700 mln zł, której nie było, nie będzie pełnić roli bata w przypadku, gdyby ten program się nie powiódł. Dlatego ważne jest dla nas rozstrzygnięcie tej sprawy.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#KarolGuzikiewicz">Ktoś mógłby powiedzieć, że Stocznia Gdańsk uratowała się. Przypomnę, że jeden stoczniowiec zatrudniony w Gdyni, Szczecinie czy Gdańsku generuje 6 do 10 miejsc pracy w Polsce. Stocznie remontowe: „Nauta” w Gdyni i „Gryfia” w Szczecinie nie utrzymają tej armii kooperantów. Dlatego każde uratowane miejsce pracy w Gdyni i w Szczecinie jest dzisiaj bardzo ważne. To nie związki zawodowe, lecz wy macie argumenty, jak ratować te miejsca pracy. Jeden z posłów dobrze obliczył, że wydaliście 1,5 mld zł niby na pomoc dla stoczni, a nie możecie sprzedać stoczni za 300 mln zł. Stocznia Gdynia i Stocznia Szczecińska Nowa...</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#TadeuszAziewicz">Proszę o pointę, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#KarolGuzikiewicz">Chodzi o to, żebyście w końcu zrozumieli, że przyszedł czas na działanie, a nie tylko na podpisywanie listy obecności. Spotkacie się na następnym posiedzeniu i będziecie nadal zadawać pytania, które zadawaliście przed dwoma laty.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#KarolGuzikiewicz">Apeluję do rządu w imieniu kolegów z Gdyni i Szczecina o wykorzystanie możliwości prawnych udzielenia pomocy nie tylko stoczniowcom, lecz również zakładom innych branż. Uruchomcie Europejski Fundusz Dostosowania do Globalizacji. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Następny mówca, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#RomanPniewski">Nie chciałbym wracać do historii. Niemniej jednak muszę powiedzieć, że 39 lat temu poszło o minimalne podwyżki. Obecnie sprawa ma dużo poważniejszy charakter.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#RomanPniewski">Koledzy mówią o oszustwie. Natomiast mi brakuje na tej sali szarej eminencji specustawy – pana, który podczas prac nad ustawą obiecał nam, że produkcja będzie kontynuowana.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#RomanPniewski">Mam dwa zasadnicze pytania. Dlaczego produkcja nie jest kontynuowana? Proszę podać przyczyny. W sierpniu br. pani komisarz podczas wizyty w Polsce stwierdziła, że stocznie zostały uratowane. Pani komisarz przyjechała z przyszłym dyrektorem.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#RomanPniewski">My zlekceważyliśmy te twierdzenia, bo słusznie uznaliśmy, że to wszystko od początku było wielkim fałszem. Czujemy się dzisiaj pokonani, ale nie do końca. Polski stoczniowiec już niejednokrotnie udowodnił, że stać go na zrywy, szczególnie grudniowe. Nie wiem, czemu jesień i zima nam sprzyja, ale tak to już jest. Wtedy najwięcej nam brakuje chleba, a siłę mamy w sobie.</u>
<u xml:id="u-62.4" who="#RomanPniewski">Dlaczego nie pojawiał się tutaj minister Boni, któremu w styczniu br. przekazaliśmy 29 naszych postulatów, może 16, bo niektóre się powtarzają. Do dzisiaj nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Zostaliśmy oszukani. Obecnie w Szczecinie 5 osób otrzymało zatrudnienie zgodne ze szkoleniami. Jeżeli został przeszkolony na kierowcę, to jeździ autobusem. Pozostałe szkolenia okazały się bezprzedmiotowe. Nikomu nie zagwarantowano podstawowej kwestii. Nawet student, aby został zatrudniony musi odbyć praktykę. Nam to odebrano.</u>
<u xml:id="u-62.5" who="#RomanPniewski">Było 500 szkoleń na ładowarko-koparkę, bowiem pan premier powiedział, że będziemy do dwa tysiące... nastego roku budowali autostrady. Śmiem wątpić w to, żeby któryś ze stoczniowców pracował przy budowie autostrady.</u>
<u xml:id="u-62.6" who="#RomanPniewski">Dlaczego na dzisiejszym posiedzeniu nie ma ministra Boniego, który powinien odpowiedzieć nam na wiele zasadniczych pytań? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo. Lista mówców została wyczerpana. Zamykam dyskusję. Bardzo proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#AdamLeszkiewicz">Jeżeli państwo pozwolą, to odpowiedź będzie swego rodzaju wielogłosem. Chciałbym poinformować, że w posiedzeniu uczestniczy prezes Agencji Rozwoju Przemysłu pan Wojciech Dąbrowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki pani minister Grażyna Henclewska oraz podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego pan minister Jarosław Pawłowski. Zatem postaramy się w sposób jak najbardziej pełny i otwarty – na tyle, na ile będziemy mogli – odpowiedzieć na wszystkie pytania i uwagi.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#AdamLeszkiewicz">Chciałem podziękować zwłaszcza za ten rodzaj uwag, który pojawił się w wypowiedziach niektórych przedstawicieli strony związkowej. Wypowiedzi pana przewodniczącego Adamskiego i pana przewodniczącego Gumińskiego zawierały konkretne propozycje, nad którymi niewątpliwie trzeba dyskutować i trzeba przeanalizować, na ile są możliwe do realizacji. Np. kwestia nowelizacji ustawy, wydłużenia programu monitorowanych odejść albo skorzystania ze środków europejskich.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#AdamLeszkiewicz">Chciałbym zacząć od odpowiedzi na pytania posłów, członków Komisji Skarbu Państwa. Mam pewien dylemat odpowiadając na pytania pana posła Suskiego, bowiem z jednej strony do ministra skarbu państwa kierowano wiele pretensji o to, jak i ile informacji przekazywał w maju–czerwcu, kiedy przeprowadzane były pierwsze licytacje i kończony był pierwszy etap związany ze sprzedażą majątku postoczniowego, a z drugiej strony – dzisiaj pan poseł pyta o szereg kwestii, na które obecnie jest zbyt wcześnie, żeby odpowiedzieć. Chciałbym przypomnieć panu posłowi, że wczoraj upłynął termin składania oświadczeń rejestracyjnych i wpłacania wadiów. W związku z tym nie mogę odpowiedzieć panu posłowi na pytanie o to, w jaki sposób inwestorzy zostali sprawdzeni i czy są wiarygodni. Uprzejmie informuję, panie pośle, że w dniu dzisiejszym...</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#TadeuszAziewicz">Panie pośle Suski, przywołuję pana do porządku.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#AdamLeszkiewicz">...wystąpiliśmy do właściwych instytucji o rozpoczęcie tego procesu.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#AdamLeszkiewicz">Nie skończyliśmy tych licytacji. Jesteśmy na etapie wpłacenia wadiów i złożenia oświadczeń. Licytacje odbędą się 26 i 27 listopada br. Informuję, że po tym terminie udzielimy wszystkich informacji na temat kto, na jakie składniki itd.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#AdamLeszkiewicz">Mam wydruk ze strony ARP i odpowiadając panu posłowi Jackiewiczowi chciałbym wyjaśnić, że tam jest pełna informacja o pierwszym przetargu – jakie składniki majątkowe, kto wygrał, jakie firmy – wymienione z nazwy – startowały, podane są również kwoty.</u>
<u xml:id="u-66.3" who="#AdamLeszkiewicz">Proszę nam wybaczyć, ale za wcześnie jest na udzielanie informacji o aktualnym procesie, dotyczących poszczególnych składników i nazw inwestorów. Jesteśmy na etapie wpłacenia wadiów. Jak państwo wiecie – my również wiemy, może nawet bardziej, bo wyciągamy wnioski z poprzednich doświadczeń – etap wpłacenia wadium nie upoważnia do deklaracji, że są inwestorzy, zatem będą nowe miejsca pracy, czy że będzie to produkcja stoczniowa. Zapewniam, że dla nas miejsca pracy są tak samo ważne jak dla posłów. Naprawdę chcielibyśmy, żeby to się udało.</u>
<u xml:id="u-66.4" who="#AdamLeszkiewicz">Pan poseł Jaworski wspomniał o inwestorze, który nie został dopuszczony albo nie przyjęto jego oferty, bo ta kwestia kilka razy pojawiła się w dyskusji i padały różne sformułowania. Według mojej wiedzy inwestor, o którym państwo mówicie, złożył do nas dwa dni temu pismo z prośbą o przesunięcie terminu wpłacenia wadium. Natychmiast odpowiedzieliśmy pisemnie, że procedura zbliża się do końca i przesunięcie terminu wpłacenia wadium jest niemożliwe ze względów formalnych. Poinformowaliśmy, że nazajutrz upływa termin składania oświadczeń i wadiów i jeżeli wyraża zainteresowanie, to prosimy o wpłacenie wadium. Ten inwestor złożył oświadczenie rejestracyjne, ale nie wpłacił wadium. Zatem sądzę, że nie ma podstaw do sformułowań: nie przyjęto oferty, uniemożliwiono komuś złożenie oferty. Zwracam uwagę, że jest to rodzaj licytacji publicznej. Każdy mógł nie tylko zainteresować się tym procesem, ale także od 1 października do 18 listopada mógł oglądać poszczególne składniki majątkowe w Gdyni i w Szczecinie. Każdy mógł złożyć oświadczenie, a następnie wpłacić wadium. Ci, którzy złożyli oświadczenia i wpłacili wadium będą mogli wystartować w licytacji w przyszłym tygodniu. Jest to również odpowiedź na pytania pana posła Zbrzyznego.</u>
<u xml:id="u-66.5" who="#AdamLeszkiewicz">Pan poseł Hofman poruszył kwestię badania wiarygodności inwestorów. Powtarzam, że w dniu dzisiejszym zaczęliśmy ten proces z właściwymi służbami.</u>
<u xml:id="u-66.6" who="#AdamLeszkiewicz">Pan prezes Dąbrowski będzie za chwilę odpowiadał na wszystkie pytania dotyczące byłych stoczniowców i miejsc pracy. Jeżeli pojawią się dodatkowe kwestie, to będziemy uzupełniać i wyjaśniać.</u>
<u xml:id="u-66.7" who="#AdamLeszkiewicz">Pan minister Gawlik odpowie na pytania dotyczące byłego procesu, a także wcześniejszych spraw związanych z funkcjonowaniem przemysłu stoczniowego, w tym procesu prywatyzacji z lat 2007–2008.</u>
<u xml:id="u-66.8" who="#AdamLeszkiewicz">Pan poseł Wiązowski pytał o współpracę z Ministerstwem Pracy i Polityki Społecznej. Informuję, że współpraca była i jest. Jej natężenie wzrosło, zwłaszcza przy ustawie kompensacyjnej i tworzeniu programów. Jesteśmy w stałym kontakcie.</u>
<u xml:id="u-66.9" who="#AdamLeszkiewicz">O ile wiem, nie było spotkania z panią minister Julią Piterą.</u>
<u xml:id="u-66.10" who="#AdamLeszkiewicz">Pan minister Pawłowski odpowie na bardzo ważne pytanie dotyczące możliwości skorzystania ze środków europejskich. Odniesie się do kwestii Europejskiego Funduszu Dostosowania do Globalizacji i wskaże możliwości związane z programem operacyjnym „Kapitał ludzki”.</u>
<u xml:id="u-66.11" who="#AdamLeszkiewicz">Jeżeli chodzi o przyszłość, to zgodnie z zarysowanym harmonogramem, zawartym w dokumentach, które państwo otrzymaliście, planujemy po 26 i 27 listopada br., w przypadku, kiedy nie wszystkie składniki majątkowe zostaną zbyte, powtórzenie operacji w grudniu i zorganizowanie aukcji na pozostałe składniki majątkowe.</u>
<u xml:id="u-66.12" who="#AdamLeszkiewicz">Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to poproszę pana prezesa Dąbrowskiego o wyjaśnienia kwestii pracowniczych, szkoleń i funkcjonowania programu monitorowanych odejść.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#TadeuszAziewicz">Prosimy, panie prezesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#WojciechDąbrowski">Szanowni państwo, postaram odnieść się pokrótce do problematyki szkoleń i pośrednictwa pracy. Pragnę zaznaczyć, że jest to jeden z trudniejszych projektów realizowanych – jak sądzę – w całej Europie. Projekty o tej skali realizowane są niezmiernie rzadko. W Polsce mieliśmy do czynienia z programem restrukturyzacji górnictwa. Obecnie realizowany program jest drugim o podobnej skali skomplikowania.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#WojciechDąbrowski">Różnica między tymi programami polega na tym, że program górniczy był realizowany w określonym momencie i był rozłożony na zdecydowanie dłuższy czas. W obecnym programie mamy skoncentrowane działania związane z pośrednictwem pracy, szkoleniem i znalezieniem pracy dla 8 tys. osób w ciągu pół roku. Jest to bardzo trudne zadanie. W ramach programu oferowana jest byłym pracownikom stoczni natychmiastowa pomoc bezpośrednio po odejściu.</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#WojciechDąbrowski">Chciałbym przypomnieć, że wszyscy pracownicy, którzy przystąpili do programu zwolnień monitorowanych, otrzymują świadczenie szkoleniowe w wysokości ok. 2,5 tys. zł brutto miesięcznie, przy założeniu półrocznego uczestnictwa w tym programie. Istotnie, ostatnie wypłaty z tego programu nastąpią 10 grudnia br. Agencja Rozwoju Przemysłu nie ma żadnych zaległości w wypłacaniu tych świadczeń.</u>
<u xml:id="u-68.3" who="#WojciechDąbrowski">Jeśli chodzi o szkolenia, to chciałbym wyjaśnić, że program zakłada indywidualne rozmowy doradcy zawodowego z każdą z osób objętym programem. Ta osoba wspólnie z doradcą zawodowym określa program szkolenia. Dopiero po takim ustaleniu DGA, jako wykonawca naszego zlecenia, poszukuje firm na rynku, którym zleca realizację szkoleń. Chciałbym podkreślić, że środki wypłacane są w formie refundacji. Umowa ma charakter ramowy do kwoty 48 mln zł, które mogą być przeznaczone na wszelkie koszty programu, w tym główna kwota dotyczy szkoleń. Do dnia dzisiejszego wypłaciliśmy firmie DGA kwotę 7,2 mln zł. Do końca roku – zgodnie z założeniami projektu – pozostała do zapłacenia kwota 10,8 mln zł. Wszystkie wypłaty są refundowane. Niezależnie od tego, każda złożona faktura jest sprawdzana przez – wybranego przez nas – niezależnego audytora. Przyjęliśmy taki system sprawdzania wszelkich realizowanych prac. Nie ma żadnych wynagrodzeń dla pośredników. Nie ma możliwości, aby firma DGA bezpośrednio realizowała szkolenia. Tak duża liczba szkoleń i ich różnorodność powoduje, że muszą być zlecane firmom, które są poszukiwane na rynku.</u>
<u xml:id="u-68.4" who="#WojciechDąbrowski">Jeżeli chodzi o kwestię niemożności zatrudnienia pracowników stoczni – rozumiem, że chodzi bardziej o Stocznię Gdynia niż Stocznię Szczecińską Nowa – to w Stoczni Gdańsk, to chciałbym podkreślić, że nie istnieją żadne rygory w tym zakresie. Są to nieuzasadnione stwierdzenia. Natomiast chciałbym zaznaczyć, że jedną z barier – to jest naturalna bariera – w przyjmowaniu ofert pracy jest fakt, że w momencie kiedy pracownik rozpocznie zatrudnienie traci zasiłek szkoleniowy, co jest uzasadnione. Ktoś, kto znalazł pracę i otrzymuje wynagrodzenie z tytułu jej świadczenia nie musi być dodatkowo wspierany ze środków europejskich przeznaczonych na szkolenia.</u>
<u xml:id="u-68.5" who="#WojciechDąbrowski">Jeżeli chodzi o liczbę osób, które znalazły zatrudnienie, to ona nigdy nie będzie dla nas satysfakcjonująca dopóki nie osiągniemy poziomu pełnego zatrudnienia, czego nie można zrealizować w 100%. Pragnę podkreślić, że nie będziemy do końca znać pełnej liczby osób, które znalazły pracę. Program nie zobowiązuje pracowników stoczni do zgłaszania nam informacji o znalezieniu zatrudnienia. Ponadto, nie wszystko musi być zrealizowane przy pomocy naszych pośredników. Nawet jeśli jest zrealizowane przy ich pomocy, to informacja nie musi być przekazana ani przez byłego pracownika stoczni, ani przez pracodawcę. Ten ostatni w związku z ustawą o ochronie danych osobowych nie może do końca przekazywać nam tego rodzaju informacji. Podjęliśmy szereg działań typu konkursowego, które polegają na kontaktowaniu się osób objętych programem zwolnień monitorowanych z naszymi ankieterami. Badamy, co dzieje się z tymi osobami po zakończeniu programu.</u>
<u xml:id="u-68.6" who="#WojciechDąbrowski">Na początku procesu szkoleń ustaliliśmy wspólnie ze wszystkimi stronami tego przedsięwzięcia, że w przypadku skarg czy zażaleń można bezpośrednio – z pominięciem DGA – kontaktować się z wyznaczonymi osobami w obu stoczniach. Z kolei ta osoba kontraktuje się ze mną lub z panem dyrektorem Mularzukiem, który odpowiada w Agencji za projekt. Jeżeli dostrzegamy jakieś nieprawidłowości, to na bieżąco – co tydzień – staramy się je naprawiać.</u>
<u xml:id="u-68.7" who="#WojciechDąbrowski">Mogę przedstawić koszty w podziale na poszczególne wydatki np. szkolenia czy doradztwo, ale chciałbym podkreślić, że byłaby to prezentacja wielu szczegółowych tabel. Możemy przedstawić je w formie pisemnej lub zamieścić na stronach internetowych Agencji. Przekażemy zestawienie panu przewodniczącemu. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Pan minister Jarosław Pawłowski, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JarosławPawłowski">Dziękuję bardzo. Uzupełniając informację na temat wsparcia dla pracowników stoczni oraz o pracownikach zakładów kooperujących, ponieważ wyrażano również troskę o te podmioty, chciałbym poinformować o zaangażowaniu środków unijnych z Europejskiego Funduszu Społecznego z programu operacyjnego „Kapitał ludzki” na wsparcie tych dwóch grup.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#JarosławPawłowski">W przypadku pracowników stoczni wsparcie jest realizowane za pomocą projektu, o którym mówił prezes Agencji Rozwoju Przemysłu pan Wojciech Dąbrowski. Przypomnę, że na ten projekt przeznaczono kwotę 48 mln zł. Do końca br. planuje się wykorzystać 18 mln zł. Zatem na przyszły rok pozostaje do wykorzystania 30 mln zł. Jednocześnie deklaruję, że jeśli będzie taka potrzeba, to kwota wsparcia w tym projekcie może zostać zwiększona.</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#JarosławPawłowski">Chciałbym też podkreślić – mówił też o tym pan prezes – że jakość projektu jest cały czas monitorowana. Z jednej strony przez Agencję Rozwoju Przemysłu, a z drugiej – przez Komitet Monitorujący Program Zwolnień Monitorowanych funkcjonujący przy ministrze pracy i polityki społecznej. Na tym forum również odbywa się dyskusja na temat jakości projektu i efektów wsparcia. Zachęcam do zgłaszania uwag dotyczących projektu do tego komitetu.</u>
<u xml:id="u-70.3" who="#JarosławPawłowski">Oprócz części finansowanej z tzw. priorytetów centralnych, czyli ze środków, którymi zarządza minister pracy i polityki społecznej, są też środki skierowane na wsparcie stoczniowców i pracowników zakładów kooperujących ze stoczniami, będące w dyspozycji marszałków województw. Pochodzą one z regionalnej części programu operacyjnego „Kapitał ludzki”. W 2009 r. marszałkowie województw zachodniopomorskiego i pomorskiego ogłaszali konkursy na projekty adresowane wyłącznie do stoczniowców lub pracowników zakładów kooperujących ze stoczniami. Finansowano wsparcie dla osób, które utraciły pracę i osób, które są zagrożone utratą pracy – tzw. projekty zwolnień monitorowanych. Dodatkowo udzielano pracownikom stoczni i kooperantom wsparcia na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej, jako jednej z możliwości znalezienia nowego miejsca na rynku pracy. W obu województwach w ubiegłym roku przeznaczono na wsparcie stoczniowców i kooperantów łącznie 53 mln zł. Realizacja tych projektów została rozpoczęta w 2009 r., będzie kontynuowana w 2010 i 2011 r.</u>
<u xml:id="u-70.4" who="#JarosławPawłowski">Dodatkowo w obu województwach na przedsięwzięcia, w których jedną z grup uprawnionych do korzystania ze wsparcia byli stoczniowcy i kooperanci, przeznaczono kolejne 44,5 mln zł. Zatem oba samorządy województw przeznaczyły łącznie na rozwiązywanie tego rodzaju problemów blisko 100 mln zł, z czego znakomitą większość stanowią środki adresowane na wsparcie dla stoczniowców i kooperantów.</u>
<u xml:id="u-70.5" who="#JarosławPawłowski">W dyskusji zgłoszono propozycję wykorzystania Europejskiego Funduszu Dostosowania do Globalizacji. Chciałbym poinformować, że ta propozycja była rozpatrywana jako jedno z możliwych źródeł wsparcia procesu zwolnień monitorowanych równolegle z pracami nad specustawą. Rozmawialiśmy o tym w październiku i listopadzie ub.r. W tym miejscu należy powiedzieć o dwóch cechach tego funduszu, żeby zrozumieć, dlaczego nie jest on obecnie wykorzystywany. Po pierwsze, środki tego funduszu – analogicznie jak w przypadku Europejskiego Funduszu Społecznego – nie są przeznaczone dla przedsiębiorstw. Zatem nie ma możliwości dofinansowania nimi stoczni jako zakładów. Środki mogą być przeznaczone wyłącznie na szkolenia i aktywizację zawodową, czyli na takie same cele, które w Polsce są finansowane z Funduszu Pracy i programu operacyjnego „Kapitał ludzki”.</u>
<u xml:id="u-70.6" who="#JarosławPawłowski">Po drugie – przygotowanie programu i zatwierdzenie finansowania z Europejskiego Funduszu Dostosowania do Globalizacji jest procesem długotrwałym. Gdybyśmy rozpoczęli prace w październiku–listopadzie ub.r, to dopiero teraz otrzymalibyśmy decyzję Komisji Europejskiej. Czyli należy czekać ok. roku na decyzję Komisji Europejskiej. Dlatego zdecydowaliśmy się na rozpoczęcie omawianego wsparcia – szkoleń, aktywizacji zawodowej, zakładanie własnej działalności gospodarczej – z PO „Kapitał ludzki” i Europejskiego Funduszu Społecznego. W tym przypadku decyzje o udzieleniu wsparcia podejmowane są nie przez rok, lecz w ciągu miesiąca czy dwóch miesięcy, czego dowodem był np. projekt obecnie realizowany przez Agencję Rozwoju Przemysłu. Chcąc reagować szybko i jak najbardziej adekwatnie zdecydowaliśmy się na korzystanie z PO „Kapitał ludzki”, zamiast z Europejskiego Funduszu Dostosowania do Globalizacji. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Pan minister Zdzisław Gawlik, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#ZdzisławGawlik">Panie przewodniczący, szanowni państwo, nie będę mówił o teraźniejszości, lecz raczej o historii, bo gros pytań dotyczyło historii.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#ZdzisławGawlik">Pan poseł Kozak pytał o sposób sprawdzania pana el Assira. Pan el Assir był przedstawicielem jednego z inwestorów, który aplikował do postępowania zmierzającego do uczestnictwa w przetargu na nabycie poszczególnych składników majątku stoczni. Ten podmiot był badany przez stosowne służby oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, które wyrażało zgodę na dokonanie pewnych umów. W moim przekonaniu, to badanie było w pełni profesjonalne, co potwierdziło posiedzenie jednej z komisji sejmowych, która zajmowała się problematyką analizy przebiegu postępowania kompensacyjnego ze strony służb specjalnych. Służby wiedziały, że takie osoby uczestniczą w tym przedsięwzięciu, są zaangażowane po jednej stronie. Biorąc pod uwagę ich zaszłe i obecne zaangażowanie w inne procesy w Polsce uznały, że nie stanowi to żadnego zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa. Nie chciałbym mówić więcej na temat udziału pana el Assira w tym postępowaniu, bo sądzę, że pozwy, z którymi wystąpił przeciwko pewnym podmiotom, wyjaśnią w sposób wyczerpujący i jednoznaczny jego udział w postępowaniu i charakter jego uczestnictwa w innych przedsięwzięciach.</u>
<u xml:id="u-72.2" who="#ZdzisławGawlik">Pan poseł pyta o źródła pochodzenia pieniędzy wpłaconych na wadia. Nie chciałbym wypowiadać się na ten temat. W posiedzeniu Komisji uczestniczy pan prezes Nojszewski, który prowadzi to postępowanie jako niezależny zarządca kompensacji. Pan prezes przyjmował te środki na rachunek stoczni i badał – zgodnie z procedurami przewidzianymi prawem – źródła ich pochodzenia. Moja wypowiedź w tej sprawie mogłaby być uznana za mało wiarygodną. Dlatego pan prezes udzieli odpowiedzi na to pytanie.</u>
<u xml:id="u-72.3" who="#ZdzisławGawlik">Jeżeli chodzi o wątpliwości – nieobecnego już – pana posła Zbrzyznego, co do decyzji Komisji Europejskiej, to mógłbym zgodzić się z niektórymi kwestiami zawartymi w wypowiedzi pana posła. Opinia pana posła Zbrzyznego, że jakoby zbycie wszystkich składników majątkowych w taki sposób, iż ich nabywca będzie obciążany odpowiedzialnością za pomoc, która uprzednio została udzielona stoczniom i będzie zobowiązany do jej zwrotu, w moim przekonaniu jest nieprawdziwa. Warunkiem postępowania było oddzielenie od składników majątku zaszłych długów, których źródłem była uprzednio udzielona stoczniom niedozwolona pomoc. Dzięki takiemu sposobowi przeprowadzenia postępowania, składniki majątku miały być wolne od jakichkolwiek obciążeń. Ich nabywca mógł być przekonany – na podstawie ustawy kompensacyjnej – że nie będzie zobowiązany do zwrotu długów, które ciążyły ma tym majątku do chwili postawienia stoczni w stan kompensacji. Niezależnie od tego, kto nabędzie te składniki, nikt nie będzie zobowiązany do zwrotu długów. Celem postępowania było właśnie oddzielenie starych długów, których konsekwencją była określona sytuacja stoczni i uniemożliwienie podjęcia skutecznej konkurencji z innymi podmiotami na rynku.</u>
<u xml:id="u-72.4" who="#ZdzisławGawlik">Pan poseł Zbrzyzny pytał o sens wydawania kwoty, której wysokość obliczył na 1,5 mld zł, skoro efekt jest taki, jaki jest. Generalnie można po części przyznać rację panu posłowi. Gdy w listopadzie 2007 r. obejmowałem stanowisko w Ministerstwie Skarbu Państwa, to zastanawiałem się, skąd mam wziąć środki na wynagrodzenia dla pracowników stoczni. To były nasze pierwsze działania. Te problemy w zasadzie powtarzały się co miesiąc.</u>
<u xml:id="u-72.5" who="#ZdzisławGawlik">Dlaczego tłumaczę się i wyjaśniam, że te decyzje były potrzebne i że zawsze ich będę bronił? Środki były adresowane do ludzi. Żyliśmy w przekonaniu, że uda się uratować stocznie. Uważaliśmy, że najważniejszą ich częścią są ludzie z określonymi kwalifikacjami. Jedynie ten wzgląd kierował nami przy podejmowaniu decyzji.</u>
<u xml:id="u-72.6" who="#ZdzisławGawlik">Pan poseł pytał, po co dokonano podwyższenia kapitału w czerwcu ub. r. o kwotę 515 mln zł. Proszę zauważyć, że wpłata kwoty 515 mln zł była wykonaniem decyzji z lipca 2007 r. W lipcu 2007 r. ówczesny minister skarbu państwa podjął decyzję o podwyższeniu kapitału zakładowego Stoczni Gdynia o 515 mln zł. Gdyby obecny minister skarbu państwa nie wykonał tej decyzji, to naraziłby się na odpowiedzialność z tytułu niezrealizowania zobowiązania do wpłaty określonej kwoty. Jedynie ten wzgląd spowodował wpłatę tych środków. Ich wykorzystanie było monitorowane przez ministra skarbu państwa. Środki mogły być wykorzystywane tylko na określone cele. Przedstawiciele strony związkowej mogą potwierdzić, że znacząca część tych środków została przeznaczona na wypłatę pracownikom zaległych świadczeń, również z funduszy socjalnych i odpraw. Nie udało się wykorzystać wszystkich środków z kwoty 515 mln zł. Niektóre znajdują się w masie kompensacji.</u>
<u xml:id="u-72.7" who="#ZdzisławGawlik">Pan poseł Zbrzyzny powołał się na ostatni akapit pisemnej informacji ministra gospodarki, w którym stwierdza się, że przyszłość przemysłu stoczniowego przedstawia się optymistycznie. Zwracam uwagę, że gospodarka ma charakter cykliczny. Jeśli jest źle, to kiedyś będzie lepiej. Nasze działania rozpoczynaliśmy wówczas, gdy sytuacja na rynku stoczniowym była jeszcze dość dobra. Były szanse na zamówienia, był prowadzony proces prywatyzacji. Z memorandów wynikały określone obciążenia. Pewne decyzje nie mogły być podejmowane przez stocznie w określonym przedziale czasowym, aby nie zakłócić postępowania prowadzonego od jesieni 2007 r.</u>
<u xml:id="u-72.8" who="#ZdzisławGawlik">Naszym niepowodzeniem jest to, że nie udało nam się doczekać do czasu, kiedy w przemyśle stoczniowym będzie lepiej, ale na pewno nie udałoby nam się doczekać w tej strukturze, która wówczas była. Stocznie nie były w stanie podołać obciążeniem, których źródłem była pomoc publiczna. To był problem. Stare długi były nieszczęściem dla stoczni.</u>
<u xml:id="u-72.9" who="#ZdzisławGawlik">Należało oddzielić stocznie od starych długów. Liczyliśmy – a sytuacja, kiedy pracowaliśmy nad ustawą kompensacyjną była inna – że pojawi się podmiot zainteresowany udziałem w tym przedsięwzięciu.</u>
<u xml:id="u-72.10" who="#ZdzisławGawlik">Pan poseł Zbrzyny i inni mówcy pytali o firmę Maritim-Shipyard, należącą do pana Barana. Firma brała udział w każdym projekcie, ale zawsze czegoś brakowało – albo inwestor wyjechał na Mistrzostwa Europy do Wiednia, Rosjanie dobrze grali, zatem został dłużej i nie zdążył czegoś potwierdzić, albo były wakacje. Dysponujemy dokumentami. Cóż z tego, że są deklaracje, jeżeli okazały się puste. To jest jedyny powód, który spowodował, że nie udało się z udziałem firm tego pana prywatyzować składników stoczni.</u>
<u xml:id="u-72.11" who="#ZdzisławGawlik">Pan poseł Hofman pytał o badania dotyczące pana el Assira. Badania były przeprowadzone przez MSWiA. Są prowadzone po zawarciu umowy zobowiązującej. Przepisy ustawy z 1920 r. nakładają określone reguły postępowania w tym zakresie. Były one stosowane również w tym przypadku.</u>
<u xml:id="u-72.12" who="#ZdzisławGawlik">Pan poseł Rojek pytał, czy uprawniony był optymizm pana ministra Grada. Nie wypowiadam się za pana ministra, ale twierdzę, że na pewno tak. Zawarto umowy obowiązujące ze wszystkimi rygorami, stosowanymi w tego rodzaju przypadkach. Inwestor prowadził pewne badania. Przygotował program rewitalizacji stoczni. Nie było to upubliczniane, ale badacze z pewnością dotrą kiedyś do tych dokumentów.</u>
<u xml:id="u-72.13" who="#ZdzisławGawlik">Inwestor – którego nazywamy popularnie katarskim – nabył szereg składników w postępowaniu przetargowym, ale nie wszystkie. Przystępował do drugiego postępowania aukcyjnego wpłacając wadium. Skutecznie licytował nabywając kolejne składniki. To również uprawniało do optymizmu. Jeżeli ktoś raz startuje, drugi raz startuje, kupuje pewne składniki, to robi to w celu prowadzenia działalności stoczniowej. Inwestor założył i zarejestrował spółkę w Polsce.</u>
<u xml:id="u-72.14" who="#ZdzisławGawlik">Jestem przekonany, że poza sytuacją na rynku, która w pewnym momencie przeraziła inwestora, nie było innych przeszkód, które spowodowały jego wycofanie z projektu. Uznał, że lepiej stracić 40 mln zł, które wpłacił jako wadium, niż ryzykować wydatkowanie kolejnych środków. Jak przyznawał, 300 mln zł nie stanowiło dla niego problemu.</u>
<u xml:id="u-72.15" who="#ZdzisławGawlik">Kolejny powód do optymizmu – to rozmowy inwestora, czego niektórzy przynajmniej byli świadkami, odwiedzającego stocznie w towarzystwie pani komisarz Kroes. Ponadto, jeżeli przedstawiciel inwestora mówi o pewnych zamiarach, to trudno oczekiwać od ministra braku zaufania do tych wypowiedzi. Nie widzę powodów, dla których pan minister Grad nie miałby być optymistą, jeżeli uwzględnimy ówczesne wydarzenia.</u>
<u xml:id="u-72.16" who="#ZdzisławGawlik">Pan poseł Rojek pytał również o oferty innych inwestorów. Amber wycofał się. Z oświadczenia złożonego przez przedstawicieli firmy Amber wynika, że produkcja stoczniowa jest dla firmy nierentowna i nie widzi przyszłości w tym obszarze. Marine nie złożyło pewnych dokumentów. ISD uczestniczyło do końca w tym procesie. Proszę zauważyć, że ostatni plan restrukturyzacji ISD złożyło 12 września 2008 r. Okazało się, że program nie spełnia kryteriów określonych przez Komisję Europejską. Wspólny program restrukturyzacji dla Stoczni Gdynia i Stoczni Gdańsk nie został przyjęty. Stąd nie można było dokonać prywatyzacji z udziałem tego inwestora.</u>
<u xml:id="u-72.17" who="#ZdzisławGawlik">Pan poseł Jackiewicz pytał o Mostostal i inne podmioty. Mostostal Chojnice prowadził rozmowy, ale nie wziął udziału w postępowaniu. Być może powody były złożone. Nie chcę wypowiadać się za pana prezesa Krawczyka w kwestii przyczyn, które spowodowały wycofanie się z projektu.</u>
<u xml:id="u-72.18" who="#ZdzisławGawlik">Polimex był uczestnikiem postępowania, chyba nawet licytował, ale został przelicytowany. Niektórzy twierdzili, że oddziaływano na tę firmę, aby nie uczestniczyła w postępowaniu. Słyszałem wypowiedź pana prezesa Jaskóły, który mówił, że nie było żadnego oddziaływania. Po prostu przegrał w licytacji o pewien składnik majątku Stoczni Szczecińskiej Nowa.</u>
<u xml:id="u-72.19" who="#ZdzisławGawlik">Odpowiadając na pytania strony związkowej, chciałbym wyjaśnić, iż nigdy nie mówiłem, że wadia mogą być zarachowane i przeznaczone na poczet wypłat. Minister Grad również. Jest to niemożliwe ze względów prawnych. Zarządca kompensacji nie pozwoli na takie działanie. Minister skarbu państwa nie wpływu na to, co dzieje się z tymi pieniędzmi. Są przeznaczone na określony cel. Pan minister Grad nie ma żadnej władzy w tym zakresie nad panem prezesem Nojszewskim.</u>
<u xml:id="u-72.20" who="#ZdzisławGawlik">Jeśli chodzi o bezpieczeństwo transakcji, to transakcja byłaby bezpieczna wtedy, gdyby była zawarta umowa o charakterze rozporządzającym. Dziś można dyskutować na temat dochodzenia przed sądem zawarcia umowy o charakterze rozporządzającym. Orzeczenie sądu w tym zakresie zastąpiłoby oświadczenie o zawarciu umowy. Chciałbym zwrócić uwagę, że nie mamy czasu na podejmowanie próby dochodzenia zawarcia tej umowy. Zapewne nie byłoby to skuteczne. Nie wiem też, czy byłoby sensowne podejmowanie działań zmierzających do zmuszenia kogoś do uiszczenia zapłaty za pewne tereny, bo niemielibyśmy żadnej kontroli nad prowadzoną na nich działalnością.</u>
<u xml:id="u-72.21" who="#ZdzisławGawlik">Rozmawialiśmy z inwestorem w ten sposób, aby działalność stoczniowa mogłaby być prowadzona na tych składnikach majątkowych. Zmuszenie inwestora do zapłaty mogłoby spowodować działanie odwrotne z jego strony, jeśli chodzi o charakter produkcji.</u>
<u xml:id="u-72.22" who="#ZdzisławGawlik">Uznaliśmy, że lepiej ponowić postępowanie poszukując inwestora, który będzie zainteresowany zakupem poszczególnych składników i podejmowaniem aktywności na tym terenie.</u>
<u xml:id="u-72.23" who="#ZdzisławGawlik">Odpowiadając na pytanie pana przewodniczącego Gumińskiego, chciałbym podkreślić, że nie znam przypadków wzywania kogokolwiek do Ministerstwa Skarbu Państwa i odradzania przystąpienia do przetargu. Jeżeli pan przewodniczący posiada taką wiedze, to powinien podjąć stosowne działania.</u>
<u xml:id="u-72.24" who="#ZdzisławGawlik">Na pewno były inne działania. Poszukiwano inwestorów. Zachęcano ich. Przeprowadzono wiele rozmów z różnymi inwestorami, proponując im pomoc wszelkiego rodzaju, ale nie było zainteresowanych poszczególnymi składnikami.</u>
<u xml:id="u-72.25" who="#ZdzisławGawlik">Jeżeli chodzi o pytanie dotyczące Stoczni „Gryfia”, to chciałbym wyjaśnić, że został rozpoczęty proces wnoszenia tej stoczni do Agencji Rozwoju Przemysłu. Agencja Rozwoju Przemysłu będzie podejmować decyzje i ustalać harmonogram czynności prywatyzacyjnych.</u>
<u xml:id="u-72.26" who="#ZdzisławGawlik">Odpowiadając na pytanie dotyczące tzw. prywatyzacji menedżerskiej, chciałbym poinformować, że projekt ustawy jest już gotowy. Każdy zainteresowany podmiot, który spełni wymagania przewidziane przez ustawę, będzie mógł wziąć udział w procesie prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-72.27" who="#ZdzisławGawlik">Pan przewodniczący Świętczak pyta, dlaczego majątek stoczni nie jest dzierżawiony. Ustawa – o czym zapewne pan wie – przewiduje możliwość dzierżawy tego majątku. Wielokrotnie rozmawialiśmy na ten temat z panem prezesem Nojszewskim. Mówiliśmy, że jeżeli ktoś zainteresowany złoży ofertę w tej sprawie, to należy ją przyjąć. Odwiedziło mnie mnóstwo inwestorów, którzy deklarowali chęć dzierżawy. Mówiłem, żeby złożyli ofertę. Pan prezes Nojszewski może powiedzieć, czy ktokolwiek złożył ofertę na dzierżawę.</u>
<u xml:id="u-72.28" who="#ZdzisławGawlik">Odpowiadając panu Guzikiewiczowi, chciałbym zwrócić uwagę, że duża kwota środków jest kierowana na pomoc dla stoczniowców, w tym Stoczni Gdańsk oraz dla innych przedsiębiorstw np. dla Zakładów Cegielskiego. Przypomnę kwotę – 150 mln zł. Owszem, można mówić, że nic nie ma. Można mówić, że za mało, ale myślę, że nie można o tym zapominać.</u>
<u xml:id="u-72.29" who="#ZdzisławGawlik">Jeżeli chodzi o wypowiedź pana premiera, to – nie chcąc być jego adwokatem – zwracam uwagę, że pan premier mówił o sytuacji, kiedy program restrukturyzacji Stoczni Gdańsk nie zostałby zaakceptowany przez Komisję Europejską. Obecnie jest zupełnie inna sytuacja. Ten program został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-72.30" who="#ZdzisławGawlik">Panowie posłowie pytali, dlaczego zwalniani pracownicy Stoczni Gdynia nie mogą zostać zatrudnieni w Stoczni Gdańsk. Nie znam przepisu, który byłby barierą. Chodzi chyba o jakieś nieporozumienie. Na pewno nie ma przeszkód natury prawnej.</u>
<u xml:id="u-72.31" who="#ZdzisławGawlik">Pan Pniewski pytał, dlaczego produkcja nie jest kontynuowana. Odpowiadam – ponieważ nie udało się znaleźć inwestorów, którzy byliby zainteresowani produkcją. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Zakończyliśmy dyskusję. Pan poseł Jaworski zgłosił wolę przedstawienia Komisjom projektu dezyderatu. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#AndrzejJaworski">Panowie przewodniczący, Wysokie Komisje, myślę, że dzisiejsze posiedzenie – po wysłuchaniu kolegów ze związków zawodowych – mogłoby zakończyć się elementem pozytywnym. Proponuję przyjęcie dezyderatu w brzmieniu: „Dezyderat Komisji Skarbu Państwa i Komisji Gospodarki do Rady Ministrów, uchwalony na wspólnym posiedzeniu w dniu 19 listopada 2009 r. w sprawie sytuacji w polskim przemyśle stoczniowym.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#AndrzejJaworski">Komisje, po wysłuchaniu informacji na temat sytuacji w polskim przemyśle stoczniowym, uznają pilną potrzebę podjęcia działań przez Ministerstwo Skarbu Państwa, umożliwiających uzyskanie przez zwolnionych stoczniowców Stoczni Gdynia i Stoczni Szczecińskiej stosownych zasiłków w przypadku zarejestrowania się ich jako bezrobotnych”.</u>
<u xml:id="u-74.2" who="#AndrzejJaworski">Bardzo proszę o przyjęcie przedstawionego dezyderatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle. Proszę stronę rządową o odniesienie się do przedstawionej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#ZdzisławGawlik">Adresatem na pewno nie powinien być minister skarbu państwa. Minister skarbu państwa nie zajmuje się działaniami tego typu. To jest jedna generalna uwaga.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#TadeuszAziewicz">Proszę o kolejne uwagi. Za chwilę przejdziemy do głosowania. Proszę o sprawdzenie kworum w Komisji Skarbu Państwa i Komisji Gospodarki. Sekretariaty Komisji informują, że jest kworum.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#TadeuszAziewicz">Pan minister Adam Leszkiewicz, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#AdamLeszkiewicz">W naszym przekonaniu, właściwym adresatem tego typu działań jest minister pracy i polityki społecznej. Ministerstwu Skarbu Państwa trudno wypowiadać się w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#AndrzejJaworski">To skierujmy do rządu i wtedy nie będzie problemu. Do prezesa Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#TadeuszAziewicz">Czy jest potrzeba ponownego odczytania projektu przedstawionego przez pana posła Jaworskiego? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#TadeuszAziewicz">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem projektu dezyderatu przedstawionego przez pana posła Jaworskiego? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się? Proszę o podanie wyników.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#IwonaKubaszewska">11 głosów za, 23 przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo. Projekt dezyderatu został odrzucony. Przedstawiam Wysokim Komisjom wniosek o przyjęcie informacji przedstawionej przez rząd.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#TadeuszAziewicz">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem informacji? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się? Proszę o podanie wyników.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#IwonaKubaszewska">23 głosy za, 10 przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo. Informacja została przyjęta. Protokoły będą wyłożone w sekretariatach Komisji.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#TadeuszAziewicz">Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>