text_structure.xml
25.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WojciechJasiński">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich, stwierdzam kworum oraz przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji, wobec niewniesienia do niego zastrzeżeń. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Czy są do niego uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejCzerwiński">Proszę, by uzupełnić porządek obrad o punkt: uzupełnienie prezydium Komisji Gospodarki, czyli powołanie nowego wiceprzewodniczącego. Przypominam, że mamy wakat po ustąpieniu pana ministra Adama Szejnfelda.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WojciechJasiński">Czy ktoś jest przeciwny temu wnioskowi? Nie widzę. W takim razie przyjmujemy jako punkt drugi porządku dziennego wybór nowego wiceprzewodniczącego Komisji. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty. Przystępujemy do punktu pierwszego.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MirosławMaliszewski">W imieniu wnioskodawców pragnę zaprezentować projekt ustawy – Prawo spółdzielcze. Objętościowo nie jest on duży, ale w mojej i wnioskodawców ocenie niesie istotne zmiany, wpływające pozytywnie na działalność ruchu spółdzielczego.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#MirosławMaliszewski">W ustawie z 16 września 1982 r. – Prawo spółdzielcze wprowadzamy następujące zmiany:</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#MirosławMaliszewski">Art. 1.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#MirosławMaliszewski">1) w art. 6 § 2 otrzymuje brzmienie: „§ 2. Liczba założycieli spółdzielni nie może być mniejsza od pięciu, jeżeli założycielami są osoby fizyczne, i trzech, jeżeli założycielami są osoby prawne.”;</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#MirosławMaliszewski">2) w art. 15 § 1 otrzymuje brzmienie: „§ 1. Spółdzielnia liczy co najmniej pięciu członków, o ile statut nie wymaga liczby większej.”;</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#MirosławMaliszewski">3) po artykule 47 dodajemy art. 47a:</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#MirosławMaliszewski">„art. 47a. W spółdzielni, w której liczba członków nie przekracza 10, nie powołuje się rady nadzorczej. W tym przypadku nadzór i kontrolę nad działalnością spółdzielni sprawuje walne zgromadzenie członków”.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#MirosławMaliszewski">Art. 2. „Do czasu zarejestrowania zmian statutów spółdzielni postanowienia dotychczasowych statutów pozostają w mocy”.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#MirosławMaliszewski">Art. 3. „Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia”.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#MirosławMaliszewski">Uzasadnię te zmiany. W ostatnim czasie w wielu sektorach gospodarki, a szczególnie w rolnictwie, obserwujemy dość duże zainteresowanie tworzeniem podmiotów gospodarczych na podstawie Prawa spółdzielczego, a więc spółdzielni. Mogą one odgrywać niemałą rolę na rynku i tak też ocenia się ich działalność na rynkach wielu krajów europejskich. Spółdzielnie są dość konkurencyjne wobec innych podmiotów i nie przypadkiem ta ustawa dotyczy także spraw związanych z działalnością rolniczą.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#MirosławMaliszewski">Europejskie odpowiedniki prawa krajowego mówią, że grupy producentów rolnych a także organizacje producentów owoców i warzyw muszą liczyć co najmniej pięciu członków, żeby mogły otrzymywać dość szerokie wsparcie z budżetu europejskiego i krajowego. Obecne Prawo spółdzielcze przewiduje, że spółdzielnię może utworzyć co najmniej 10 osób. Te grupy producentów rolnych a także organizacje producentów owoców i warzyw, które nie mają 10 członków, nie mogą korzystać z tych przywilejów i są na straconej pozycji na rynku. Wybierają więc inną formę działalności gospodarczej, która nie zawsze jest dla nich korzystna. To jest główny powód, dla którego proponujemy zmniejszenie liczby osób potrzebnych do założenia spółdzielni.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#MirosławMaliszewski">Skutki finansowe wprowadzenia tych zmian właściwie nie mają znaczenia dla budżetu państwa, za to mogą mieć korzystny wpływ na rynek pracy. Nowe spółdzielnie dadzą nowe miejsca pracy, mogą pozytywnie wpłynąć na konkurencyjność gospodarki i przedsiębiorczość. Mogą też spowodować korzystne zmiany w rozwoju regionalnym.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#MirosławMaliszewski">Ten projekt był konsultowany z Krajową Radą Spółdzielczą, która wydała pozytywną opinię.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WojciechJasiński">Czy pan minister zechce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ZbigniewWrona">Rząd opracował projekt stanowiska, który obecnie jest na etapie uzgodnień międzyresortowych i niedługo będzie już gotowy. Projekt zmian budzi pewne wątpliwości. Przede wszystkim istnieje niebezpieczeństwo obniżenia obrotów. Wymagana obecnie liczba 10 członków spółdzielni pośrednio stanowi jednak gwarancję, że spółdzielnia będzie organizmem zdolnym ponosić odpowiedzialność za swoje zobowiązania. Oczywiście nie jest to bezwzględna gwarancja, ale jest. Z drugiej strony minister infrastruktury, w toku wstępnych konsultacji tego projektu, zaproponował zwiększenie spółdzielni mieszkaniowych z 10 do 15, a nawet do 20 członków. Ponadto wskazał, że w projekcie byłby pożądany zapis, mówiący, że rady nadzorczej nie powołuje się, gdy spółdzielnia liczy mniej niż 10 członków, jeśli tak stanowiłby statut spółdzielni. Tę kwestię regulowałby więc statut, a nie ustawa. Przedstawiając te wątpliwości, zobowiązuję się, że w możliwie krótkim terminie rząd przedstawi swoje ostateczne stanowisko co do projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WojciechJasiński">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AntoniMężydło">Zadam kilka pytań, na które, mam nadzieję, odpowie poseł wnioskodawca albo pan minister. Pierwsza sprawa, to problem grup producenckich. Wydaje mi się, że alternatywą dla mniejszej liczby producentów miały być grupy producenckie. Pod tym kątem ustawa była poprawiana. Obecnie powstaje coraz więcej grup producenckich, ale to nie jest jeszcze forma w pełni satysfakcjonująca producentów rolnych. Pamiętajmy jednak, że wkraczając w ogólne Prawo spółdzielcze, naruszamy status spółdzielni mieszkaniowych i być może innych spółdzielni. Żebyśmy przez nieuwagę nie spreparowali bubla prawnego. Chciałbym wiedzieć, jaka jest różnica między jedną i drugą formą organizowania się producentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JerzyJankowski">Przede wszystkim chcę podziękować za możliwość uczestniczenia w dzisiejszych obradach. Nie ma żadnej wątpliwości, że Krajowa Rada Spółdzielcza popiera ten projekt. Chodzi jednak o to, że ustawa o grupach producenckich dopuszcza umorzenie lub tworzenie grup producenckich w oparciu o tamtą ustawę. Natomiast nie daje szans tworzenia grupy producenckiej w formule spółdzielczej. Stąd jest ta inicjatywa, za którą panu posłowi dziękujemy. Trzeba ją tylko zharmonizować z całą ustawą o Prawie spółdzielczym.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#JerzyJankowski">Pierwsza moja wątpliwość: proponuje się, że spółdzielnię może stworzyć pięć osób fizycznych albo trzy osoby prawne. A jeżeli spółdzielnie będą chciały założyć osoby prawne i fizyczne, np. dwie spółdzielnie rolnicze i indywidualny producent mleka? To ilu ma być tych członków? Ośmiu, trzech, pięciu? Czy ten zapis uwzględnia taki przypadek?</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#JerzyJankowski">Druga sprawa, jeżeli spółdzielnia nie ma więcej niż 10 członków, to w propozycji mówi się jednoznacznie, że nie powołuje się rady nadzorczej. Prosiłbym, żeby zapis miał mniej kategoryczną formę, może taką: nie powoływać rady nadzorczej – żeby dawał możliwość wyboru.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#JerzyJankowski">Kolejna sprawa: dopuszcza się możliwość niepowoływania rady nadzorczej. Jeżeli nie powołuje się rady nadzorczej, to w spółdzielni znika funkcja nadzorcza, jaką pełni rada. W mojej ocenie trzeba rozstrzygnąć, czy takie uprawnienie dostaje walne zgromadzenie in corpore, czy proponujemy, że każdy z członków spółdzielni ma uprawnienia kontrolne.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#JerzyJankowski">Ostatnia wątpliwość – formuła czy konstrukcja wynikająca z prawa, która mówi, że zarząd zwołuje walne zgromadzenie na żądanie 1/10 liczby członków, nie mniej jednak niż trzech. Przy pięciu członkach to byłoby jeden i pół człowieka, więc to nie wchodzi w grę. Chodzi jednak o to „nie mniej niż trzech”. Proponuję, żeby ci trzej członkowie, którzy występują o zwołanie walnego zgromadzenia, sami mogli stworzyć walne zgromadzenie, które mogłoby funkcjonować na podstawie tego przepisu. Brak takiej regulacji spowoduje, że jeżeli jednoosobowy zarząd zablokuje zwołanie walnego zgromadzenia, to trzeba będzie uruchamiać Związek Krajowy czy Krajową Radę Spółdzielczą, żeby zwołała zebranie dla tych pięciu osób w spółdzielni.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JadwigaSmulko">Chcę zwrócić uwagę na spółdzielnie pracy, a w szczególności spółdzielnie inwalidów, które też obejmuje Prawo spółdzielcze. Od kilkunastu lat trwa ich stopniowe przejmowanie przez zarządy, które się uwłaszczają na tym majątku. W uzasadnieniu propozycji państwo piszą, że forma spółdzielcza jest uznaną formą na świecie. To prawda, ale pracodawcy, którzy różnymi sposobami próbują przejmować spółdzielnie inwalidów, sięgają po argument, że spółdzielczość to przeżytek i np. proponują zmianę spółdzielni na spółkę. Nie zawsze się to udaje, bo jest to trudne, ale systematycznie, drobnymi kroczkami eliminują liczbę członków spółdzielni.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#JadwigaSmulko">Jeszcze 15 lat temu ponad 90% pracowników spółdzielni pracy stanowili członkowie spółdzielni, bo praca łączyła się z członkostwem prawie automatycznie. W tej chwili utrudnia się wstąpienie nowym członkom, a starych powoli eliminuje. Ci ostatni zostają w spółdzielni już nie jako członkowie, ale jako zwykli pracownicy. Jest to szczególnie widoczne w spółdzielniach inwalidów, gdzie pracują osoby niepełnosprawne, przede wszystkim ze schorzeniami, które powodują mniejszą sprawność umysłową. Są członkami spółdzielni, mają prawo głosu, a wiadomo, że łatwo nimi manipulować. Zmniejszenie liczby członków spółdzielni to ogromne ułatwienie w przejęciu majątku, którego jeszcze nie przejęto. Bardzo proszę, żeby wziąć pod uwagę również ten mały wycinek, który wcale nie jest taki mały, jeżeli chodzi o firmy podlegające prawu spółdzielczemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WojciechJasiński">Czy ktoś z państwa chce zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Kto rozwieje wątpliwości posła Antoniego Mężydły?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewWrona">Rzeczywiście mam wątpliwości, czy nie ingerujemy zbyt mocno w Prawo spółdzielcze. Istotny jest głos przedstawicielki „Solidarności” – proponowane zmiany mogą wywołać różne reperkusje w różnych obszarach działalności spółdzielni. Prawo spółdzielcze jest ogromną ustawą. Praktyka tworzenia spółdzielni jest również bardzo zróżnicowana, bo i same spółdzielnie są takie – o różnym przedmiocie działania, różnej wielkości, różnym profilu. Czym innym są spółdzielnie mieszkaniowe, a czym innym słynne SKOK-i, czyli Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe, które również są spółdzielniami i działają na podstawie prawa spółdzielczego.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#ZbigniewWrona">Grupy producenckie, o których dzisiaj mówimy, to niewątpliwie ważny aspekt zagadnienia, ale jednak bardzo wycinkowy w skali całego obrotu spółdzielczego i boję się, że zmiany, które chcemy wprowadzić, będą negatywnie rzutowały na podstawowe zasady bezpieczeństwa obrotu, bo one będą dotyczyły wszystkich rodzajów spółdzielni. Chcę więc zwrócić uwagę, że ustawa o grupach producentów rolnych i ich związkach przewiduje w artykule 3a, że spółdzielnia może również prowadzić działalność jako grupa, jeżeli w jej skład wchodzi co najmniej 5 producentów jednego produktu lub grupy produktów. Z kolei Prawo spółdzielcze przewiduje, że spółdzielnie produkcji rolnej i spółdzielnie socjalne mogą liczyć minimum pięć osób. A więc spółdzielnie produkcji rolnej w liczbie pięciu osób mogą prowadzić grupy producenckie. Spółdzielnia może również prowadzić działalność jako grupa, działać jako grupa. Jest spółdzielnią, zachowuje ustrój i regulacje właściwe Prawu spółdzielczemu, ale jednocześnie wypełnia definicję grupy i działa jako grupa w rozumieniu tej drugiej ustawy o grupach producentów. Jeżeli chodzi o szczegóły, dotyczące działalności grup, to poprosiłbym o wypowiedź dyrektora Jana Bołonkowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanBołonkowski">Trzeba zwrócić uwagę, że grupy producenckie mogą tworzyć nie tylko spółdzielnie, ale również podmioty wymienione w artykule 2 ustawy o grupach producentów rolnych i ich związkach, czyli: osoby fizyczne, jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, osoby prawne, jeżeli prowadzą gospodarstwo rolne albo, jeżeli zajmują się działalnością rolniczą w działach specjalnych produkcji rolnej. Do utworzenia takiej grupy potrzebne jest porozumienie pomiędzy tymi podmiotami, które reguluje artykuł 3. Po utworzeniu grupy, osoby wchodzące w jej skład tworzą nowy podmiot, który z mocy prawa uzyskuje osobowość prawną. Czyli nie jest tak, że warunkiem utworzenia grupy producenckiej jest stworzenie uprzednio spółdzielni.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JanBołonkowski">Ustawa umożliwia istniejącym spółdzielniom prowadzenie działalności w formie grupy producenckiej wtedy, jeżeli w jej skład wchodzi co najmniej pięć podmiotów spełniających wyżej wspomniane kryteria, czyli przede wszystkim posiadanie gospodarstwa rolnego bądź prowadzenie działalności rolniczej w działach specjalnych produkcji rolnej. Taki przepis, ułatwiający spółdzielniom już istniejącym prowadzenie działalności w formie grupy producenckiej, jest w ustawie. W naszej ocenie jest to przepis wystarczający.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MarekZieliński">Rzeczywiście, zmiana jest niby drobna, ale jednak może wywoływać daleko idące skutki, szczególnie w spółdzielczości pracy. Mam duże opory, by wprowadzić taką zmianę, bo dotyczy ona również spółdzielczości mieszkaniowej, a nie mamy stanowiska rządu na piśmie. Niby drobna sprawa, ale wywołująca daleko idące skutki. Może więc powołajmy podkomisję – i chyba to będzie najlepsze rozwiązanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WojciechJasiński">Przepraszam, że panu przerywam, ale zamierzałem to właśnie zaproponować.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MirosławMaliszewski">Postaram się rozwiać wątpliwości, które tu zgłoszono. Projekt powstał z myślą o nowych spółdzielniach, które mają się tworzyć. Obawy, które państwo zgłaszali, także te odnoszące się do spółdzielczości inwalidów i spółdzielczości mieszkaniowej, rozwiewają statuty tych spółdzielni. Zmiany, które proponujemy, nie będą automatycznie wymuszać konieczności, że spółdzielnia musi mieć poniżej 10 członków. Może mieć więcej. Problem jest w dzisiejszych przepisach, które wymagają, że aby założyć spółdzielnię, trzeba co najmniej 10 osób. Nierzadko trudno znaleźć tylu chętnych.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#MirosławMaliszewski">Jeśli chodzi o uwagi Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczące bezpieczeństwa obrotów, myślę, że o bezpieczeństwie obrotów nie decyduje sama liczba członków, tylko kapitał, majątek, którym dysponuje spółdzielnia. To jest gwarancja obrotu handlowego.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#MirosławMaliszewski">Co do możliwości niepowoływania rady nadzorczej, popieram to rozwiązanie. Apelowałbym jednak, żeby punkt, który mówi, że w spółdzielniach liczących poniżej 10 członków nie powołuje się rady nadzorczej, zapisać mniej kategorycznie, może tak: „istnieje możliwość niepowoływania rady nadzorczej, czy: można nie powoływać rady nadzorczej”. Czyli nie byłby to obowiązek.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#MirosławMaliszewski">Odpowiadając na wątpliwości posła Antoniego Mężydły – podejmę wątek Ministerstwa Sprawiedliwości, ale trochę go uściślę. Grupy producentów rolnych to nie jest oddzielna forma działalności gospodarczej, ale są one zakładane na podstawie ustawy o grupach producentów rolnych. Są jeszcze organizacje producentów owoców i warzyw oraz grupy producentów owoców i warzyw, tworzone na podstawie ustawy o organizacji rynku owoców i warzyw. Ustawy te dopuszczają różne formy zrzeszania się: może to być spółdzielnia, zrzeszenie, stowarzyszenie, może być spółka. Jest tylko jeden wymóg – nie może być mniej niż pięciu członków. Stąd propozycja, którą przedstawiamy w naszym projekcie zmian.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#MirosławMaliszewski">Padło stwierdzenie, że w ustawie jest już zawarta możliwość zakładania spółdzielni producentów rolnych czy poprawnie produkcji rolniczej. Jest jednak różnica między grupą producentów a rolniczą spółdzielnią produkcyjną. Grupa producentów rolnych czy producentów owoców i warzyw nie zajmuje się de facto produkcją rolniczą, tylko dystrybucją produktów rolniczych wyprodukowanych w gospodarstwach swoich członków, które są ich własnością. A w rolniczych spółdzielniach produkcyjnych grunty, na których odbywa się produkcja, są własnością tej spółdzielni. Nie można dzisiaj założyć grupy producentów rolnych ani grupy producentów owoców i warzyw, ani organizacji producentów owoców i warzyw na podstawie Prawa spółdzielczego – a jest na to zapotrzebowanie społeczne – jeżeli nie mamy co najmniej 10 chętnych. Nasz projekt zmierza w tym kierunku, żeby tę liczbę zmniejszyć do pięciu.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#MirosławMaliszewski">A co, jeżeli będzie możliwość zrobienia miksu? Dzisiaj też rozstrzyga to Prawo spółdzielcze, bo grupę produkcji rolniczej może założyć pięciu członków. Ustawa też chyba daje możliwość tworzenia miksów. Według mnie proponowane zmiany nie spowodują zachwiania działalności spółdzielni.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#MirosławMaliszewski">Co do wielkości rady nadzorczej – ten problem powinien rozstrzygać statut.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#MirosławMaliszewski">Problem funkcji kontrolnych walnego zgromadzenia, jeżeli spółdzielnię tworzyłoby tylko pięciu członków. Czy każdy z nich może kontrolować spółdzielnię? Zapytam, a jak to się dzisiaj odbywa w rolniczych spółdzielniach produkcyjnych, w których jest pięciu członków? Kto w nich sprawuje kontrolę? Zapis mówiący, że wtedy funkcję kontrolną pełni walne zgromadzenie, według mnie nie jest zły. Oczywiście można go poprawić, uwzględniając uwagi, które były zgłoszone.</u>
<u xml:id="u-16.8" who="#MirosławMaliszewski">To samo dotyczy zwoływania walnego zgromadzenia, ale to już w naszym projekcie nie jest rozstrzygane.</u>
<u xml:id="u-16.9" who="#MirosławMaliszewski">Czy ten projekt może spowodować przejmowanie spółdzielni? Myślę, że jeśli takie zjawisko istnieje, a zgadzamy się, że jest ono negatywne, to po pierwsze, nie liczbą członków można je ograniczyć. Według mnie ten problem rozstrzyga statut i to jego zapisy będą decydować o tym, czy daną spółdzielnię uda się przechwycić, czy nie.</u>
<u xml:id="u-16.10" who="#MirosławMaliszewski">W mojej ocenie ten projekt nie ma wpływu na proces, o którym mówiła przedstawicielka „Solidarności”. Oczywiście sam proces uważam za bardzo naganny.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WojciechJasiński">Krótka konstatacja jest taka, że statut można zmienić natychmiast, ale to inna sprawa. Czy ktoś chce jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#ZbigniewWrona">Z wypowiedzi posła Mirosława Maliszewskiego zrozumiałem, że nie można tworzyć spółdzielni, jeżeli nie są jednocześnie grupą. Pan poseł użył słowa „miks”, ale tak nie jest. Prawo spółdzielcze wyraźnie przewiduje, że spółdzielnia produkcji rolnej musi liczyć co najmniej pięciu członków i niezależnie od tego, czy łączy swoją działalność spółdzielczą z działalnością jako grupa producencka, czy też nie łączy, to minimum pięć osób jest wymagane przez Prawo spółdzielcze.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MirosławMaliszewski">Nie zrozumieliśmy się. Załóżmy taką sytuację. Jest pięciu rolników, którzy chcą na podstawie Prawa spółdzielczego funkcjonować jako grupa producentów. Nie mogą. Bo najpierw muszą utworzyć rolniczą spółdzielnię produkcyjną, gdzie wnoszą cały swój majątek, nieraz bardzo różny, i zajmują się produkcją rolną, bo to jest jej zasadniczym celem. Wtedy oczywiście mogą się stać grupą producentów. Ale ci, którzy nie chcą się wyzbyć własności prywatnej, swojego majątku, a chcą być grupą producentów rolnych na podstawie Prawa spółdzielczego, muszą znaleźć 10 chętnych, którzy utworzą spółdzielnię. Wtedy dopiero będą się mogli stać grupą producentów rolnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#ZbigniewWrona">Zgoda. Spółdzielnia w takiej sytuacji musi liczyć 10 członków. Ale to wszystko uwidocznia, że mówimy o bardzo wąskim, ważnym, ale niezwykle wąskim zagadnieniu dotyczącym grup producentów rolnych i grup producentów owoców i warzyw. Naprawdę utwierdzam się w wątpliwościach, czy taka szeroka zmiana w Prawie spółdzielczym powinna być w ten sposób przeprowadzana. Te propozycje zmian trzeba ograniczyć do sytuacji, o których mówił przed chwilą pan poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WojciechJasiński">Zakończyliśmy pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo spółdzielcze. Proponuję powołać do opracowania projektu podkomisję składającą się z czterech osób, aby każdy Klub parlamentarny miał jednego przedstawiciela. Czy jest zgoda? Tak.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#WojciechJasiński">Na członków podkomisji zgłoszono posłów: Grzegorza Tobiszewskiego (PiS), Marka Zielińskiego (PO), Henryka Milcarza (LiD), Mieczysława Kasprzaka (PSL).</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#WojciechJasiński">Kto jest za powołaniem podkomisji w składzie wyżej przedstawionym?</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#WojciechJasiński">Stwierdzam, że podkomisja została wybrana jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#WojciechJasiński">Zakończyliśmy pierwszy punkt porządku dziennego. Przystępujemy do drugiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#AndrzejCzerwiński">W imieniu Klubu Platformy Obywatelskiej zgłaszam kandydaturę posła Sławomira Nitrasa na stanowisko wiceprzewodniczącego Komisji Gospodarki. Sławomir Nitras jest posłem drugą kadencję, zajmował się zawsze tematyką życia gospodarczego, zna procedury, jest bardzo sprawny w tym, co robi, jest dobrym administratorem i będzie na pewno dużą pomocą w pracy prezydium i całej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WojciechJasiński">Czy ktoś chce zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Przystępujemy zatem do głosowania. Kto z posłów jest za wyborem posła Sławomira Nitrasa na wiceprzewodniczącego Komisji?</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#WojciechJasiński">Stwierdzam, że poseł Sławomir Nitras został jednomyślnie wybrany na wiceprzewodniczącego Komisji. Gratuluję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#WojciechJasiński">Członków podkomisji proszę o pozostanie, celem ukonstytuowania się. Widzę, że poseł Henryk Milcarz chce zabrać głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#HenrykMilcarz">Rozumiem, że nadal nie ma przyzwolenia, by w prezydium były reprezentowane wszystkie Kluby parlamentarne, działające w Sejmie?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#WojciechJasiński">To jest parytet, ja w tym nie uczestniczyłem. Pan jako doświadczony poseł doskonale o tym wie. Nic więcej nie mogę powiedzieć.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#WojciechJasiński">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>