text_structure.xml 165 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PawełArndt">Dzień dobry państwu. Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PawełArndt">Witam wszystkich przybyłych na nasze dzisiejsze spotkanie. Witam pana ministra Michała Boniego. Witam pana ministra Marka Buciora z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Witam przedstawicieli izb gospodarczych towarzystw emerytalnych. Witam przedstawicieli mediów. Witam koleżanki i kolegów posłów. Szczególnie serdecznie witam panią poseł Danutę Olejniczak, która została wybrana do składu naszej Komisji. Od dzisiaj rozpoczyna pracę w Komisji Finansów Publicznych. Witam panią poseł w składzie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PawełArndt">Proszę państwa, porządek dzisiejszego posiedzenia przewiduje kontynuowanie rozpatrywania rządowego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem systemu ubezpieczeń społecznych (druk nr 3946). Czy są uwagi do porządku obrad? Wobec niezgłoszenia wniosków, stwierdzam przyjęcie porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PawełArndt">Proszę państwa, przystępujemy do realizacji porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PawełArndt">Witam pana Macieja Grabowskiego, który dołączył do składu osób uczestniczących w dzisiejszym spotkaniu.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PawełArndt">Proszę państwa, Komisja Finansów Publicznych na posiedzeniu w dniu 17 marca rozpoczęła rozpatrywanie rządowego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem systemu ubezpieczeń społecznych. Komisja wysłuchała w tym dniu stanowisk zainteresowanych podmiotów, związków zawodowych, organizacji gospodarczych oraz przeprowadziła dyskusję na temat rządowego projektu ustawy. Komisja ustaliła termin na składanie poprawek do piątku 18 marca, do godz. 16.00. W tym czasie zostały zgłoszone poprawki przez państwa posłów Annę Bańkowską i Stanisława Steca łącznie oraz przez panów marszałków Ludwika Dorna i Marka Borowskiego odrębnie.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PawełArndt">Biuro Legislacyjne przedstawiło kilka propozycji zmian legislacyjnych, które również zostały doręczone państwu posłom.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#PawełArndt">Państwo posłowie otrzymali także kilka opinii merytorycznych i prawnych na temat projektu ustawy, sporządzonych przez Biuro Analiz Sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#PawełArndt">Proszę państwa, proponuję następujący sposób procedowania. Proponuję, abyśmy analizowali kolejno artykuł po artykule oraz rozpatrywali poprawki, które zostały zgłoszone przez państwa posłów. Ponieważ także Biuro Legislacyjne przedstawiło wiele propozycji poprawek legislacyjnych, proponuję, abyśmy poprawki te rozpatrzyli na końcu. Ponieważ nie mają one charakteru merytorycznego, proponuję, abyśmy rozpatrzyli je po omówieniu całego tekstu projektu ustawy. Kolejno będziemy analizować artykuł po artykule oraz poprawki zgłoszone w kolejności do poszczególnych przepisów. Głosowania będziemy przeprowadzać przy użyciu kart. Proszę przygotować się do głosowania kartami. W ten sposób przygotujemy ostateczną wersję projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#PawełArndt">Proponuję, abyśmy w dniu dzisiejszym pracowali do godz. 18.00–18.15 z przerwą obiadową. Gdyby do tego czasu nie udało nam się zakończyć pracy, wówczas procedowanie nad projektem ustawy będziemy kontynuować w dniu jutrzejszym.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#PawełArndt">Proszę państwa, czy są uwagi do sposobu pracy nad projektem ustawy? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja zgodziła się na zaproponowany sposób procedowania.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#PawełArndt">Proszę państwa rozpoczynamy omawianie tekstu projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem systemu ubezpieczeń społecznych.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#PawełArndt">Czy są uwagi do tytułu projektu ustawy?</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#PawełArndt">Proszę państwa, jeżeli artykuły, zmiany nie będą budziły wątpliwości, będę proponował przyjęcie ich bez głosowania. Jeżeli będą wątpliwości, zwłaszcza przy poprawkach, przeprowadzimy głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#PawełArndt">Rozumiem, że do tytułu projektowanej ustawy nie ma uwag. Stwierdzam przyjęcie tytułu.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 1. Do art. 1 nie zgłoszono żadnych wniosków, propozycji. Czy są jakieś uwagi do art. 1?</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#PawełArndt">Proszę państwa, jest jeszcze rozdawana autopoprawka.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#PawełArndt">Nie ma uwag do art. 1. Stwierdzam jego przyjęcie.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 2. Do art. 2 także nie zgłoszono żadnych propozycji. W tej chwili też nikt nie zgłasza uwag.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 2.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#PawełArndt">Do art. 3 zostały zgłoszone poprawki. Poprawki będziemy rozpatrywali w takiej kolejności, w jakiej są zawarte w zestawieniu poprawek. Jako pierwszą omówimy poprawkę państwa posłów Anny Bańkowskiej i Stanisława Steca.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#PawełArndt">Bardzo proszę o przedstawienie poprawki. Potem poproszę o opinię rządu. Jeżeli będzie taka potrzeba, odbędziemy dyskusję nad poprawką. Na zakończenie przeprowadzimy głosowanie. Bardzo proszę. Oddaję głos autorom poprawki nr 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#AnnaBańkowska">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PawełArndt">Pani poseł Anna Bańkowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AnnaBańkowska">Poprawka nr 1 jest związana z poprawką nr 9. Omówię od razu obie te poprawki. Chodzi o to, że rząd zaproponował, aby dobrowolne dodatkowe oszczędzanie na kontach IKZE wiązało się z odpowiednimi zachętami finansowymi. Otóż rząd przewidział, że wpłaty dokonywane na IKZE w roku kalendarzowym nie mogą przekroczyć kwoty stanowiącej równowartość 4% podstawy wymiaru składki na ubezpieczenia społeczne. W poprawce nr 9…</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#AnnaBańkowska">Panie przewodniczący, czy mogę omówić cały problem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PawełArndt">Bardzo proszę. Jeżeli uzna pani, że poprawki nr 1 i 9 należy głosować łącznie, tak zrobimy. Bardzo proszę pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AnnaBańkowska">W poprawce nr 9 – zgodnie z autopoprawką – proponujemy, aby 4% wymiaru składki zastąpić 72% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia. Powoduje to dalsze zmiany, które przedstawiliśmy w ramach naszych propozycji. Oznacza to, że każdy bez względu na to, w jakiej sytuacji zarobkowej znalazł się w danym roku, ma taki sam górny limit w wysokości 72% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Oznacza to, że górny limit wynosiłby 2418 zł. Rząd proponuje 4% rocznej podstawy wymiaru składki, co daje kwotę 4030 zł, ale dla tych, którzy dużo zarabiają. Inni górną granicę mieliby niższą. Nie wszyscy korzystaliby z tego w równym stopniu. Proponujemy, żeby limit wynosił 72% przeciętnego wynagrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#AnnaBańkowska">Rząd proponuje, aby oszczędzanie na IKZE pomniejszało dochód, czyli podstawę wymiaru podatku. Rząd proponuje odliczanie tego od podstawy wymiaru podatku, co oznacza, że ci, którzy opodatkowują się według pierwszej skali podatkowej, zyskaliby na tym 18%, a ci, którzy płacą podatek według drugiej skali podatkowej, zyskaliby na tym 32%. Uważamy, że jest to nierozsądne. Przepraszam, nie nierozsądne, ale niesprawiedliwe.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#AnnaBańkowska">W ramach poprawki nr 1 proponujemy, aby oszczędzanie na IKZE, związane z tym profity finansowe polegały na odliczeniu 18% wpłaty dokonanej na indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego, ale od podatku. Dlaczego 18%? Wszyscy płacimy osiemnastoprocentowy podatek. Tak do tego podeszliśmy. W naszym przekonaniu jest to rozwiązanie, które nie premiuje ludzi, którzy akurat znaleźli się w szczególnie dobrej sytuacji, a autentycznie zachęca wszystkich do oszczędzania w granicach rozsądku, które wytyczył rząd.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#AnnaBańkowska">Zatem poprawka nr 1 określa ulgę polegającą na odliczaniu odpowiednich kwot od podatku. Poprawka nr 9 określa limit owych kwot, nie w powiązaniu z podstawą wymiaru składek, ale w powiązaniu z przeciętnym wynagrodzeniem. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Rozumiem, że pani poseł sugeruje, abyśmy poprawki nr 1 i 9 rozpatrzyli i głosowali razem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AnnaBańkowska">Nie ma takiej potrzeby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PawełArndt">Pani poseł tylko omówiła obie poprawki. Dobrze. Wobec tego rozpatrujemy poprawkę nr 1. Bardzo proszę o przedstawienie stanowiska rządu wobec poprawki nr 1. Pan minister Michał Boni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MichałBoni">Panie przewodniczący, szanowni państwo!</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#MichałBoni">O ile wszystko w wypowiedzi pani poseł Bańkowskiej było jasne, za co dziękuję, o tyle chciałbym zwrócić uwagę, że mamy do czynienia z dwoma wymiarami poprawki. Pierwszy wymiar dotyczy radykalnie odmiennego od zawartego w przedłożeniu rządowym sposobu kreowania preferencji podatkowej. Rząd mówi o niewliczaniu wpłat do podstawy opodatkowania. Pani poseł tworzy ową konstrukcję zupełnie inaczej. Efekty, koszty są wówczas zupełnie inne. Drugi wymiar tego, o czym pani poseł powiedziała, wiąże się z górnym limitem, jego spłaszczeniem.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#MichałBoni">Proszę bardzo pana ministra Grabowskiego o szczegółowe ustosunkowanie się do przedstawionej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PawełArndt">Bardzo proszę, pan minister Maciej Grabowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MaciejGrabowski">Próbowaliśmy to policzyć. Myślę, że nie popełniliśmy błędu. Próbowaliśmy wyliczyć, jakie minimalne wynagrodzenie podatnik musiałby uzyskać, aby w pełni skorzystać z proponowanego rozwiązania. Pod uwagę trzeba wziąć dwie rzeczy. Po pierwsze, inne ulgi dostępne w systemie podatkowym. Po drugie, wysokość zarobków. Jeżeli weźmiemy dla przykładu małżeństwo z jednym dzieckiem, to po to, aby mogło ono skorzystać z preferencji w pełnym zakresie, dochody małżonków musiałyby wynosić 41.052 zł. Natomiast przy propozycji odnoszącej się do 4% podstawy wymiaru składki musieliby oni zarobić 33.288 zł.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#MaciejGrabowski">W czym rzecz? Rozumiem państwa intencje. Wydaje mi się jednak, że nie rozpoznaliście państwo dostatecznie realnego efektu. Pozornie wygląda to tak, że preferencja jest identyczna dla wszystkich. Równocześnie trzeba by było mieć większe dochody, aby w całości z niej skorzystać. Zależy nam na tym, aby rodziny, które mają też niższe dochody, mogły w całości skorzystać z proponowanego instrumentu. Jest to zasadnicza sprawa, jeżeli chodzi o dostępność instrumentu. Jednak powinien on być dostępny szerzej. To tyle w tym zakresie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Pani poseł Bańkowska. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AnnaBańkowska">Chciałabym powiedzieć, że póki co nie karmimy się wskaźnikami. Ludziom chodzi o efekty w złotówkach. Jeśli wszystkich chcemy obdarować możliwością odliczenia 4% od podstawy wymiaru składki, to jeden będzie miał podstawę, jako pochodną zarobków, na poziomie minimalnego wynagrodzenia, drugi będzie miał podstawę ograniczoną do trzydziestokrotności przeciętnego wynagrodzenia. Nie wynikają z tego jeszcze żadne liczby, panie ministrze. Co to zatem za zachęta?</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#AnnaBańkowska">Uważam, że może dojść do takiej sytuacji, że ktoś w danym roku stracił pracę, ale ma rezerwę środków i chciałby je przeznaczyć na to, aby je wpłacić na IKZE i dodatkowo się ubezpieczyć. W związku z tym argument, który pan przytoczył, w ogóle mnie nie przekonuje.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#AnnaBańkowska">Ponadto chciałabym rozpocząć dialog z rządem. Nie stoimy uparcie na stanowisku, że musi być to 72%. Może być np. 48%. Chodzi o zasadę. Rozumiem, że rząd miał w posiadaniu naszą poprawkę, domyślił się, że nie chodzi o 6% w skali roku, tylko o 72%. Sądzę, że tak jak my nie musimy być przywiązani do wskaźnika 72% przeciętnego wynagrodzenia, co byłoby z pożytkiem dla ludzi, tak samo rząd, wychodząc naprzeciw naszemu postulatowi, może zaproponować, abyśmy zgłosili 48 czy 50%. Powtarzam jeszcze raz, że chodzi o zasadę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Który z panów ministrów odpowie na pytanie pani poseł? Pan minister Boni, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MichałBoni">Panie przewodniczący, w dniu dzisiejszym otrzymaliśmy jeszcze autopoprawkę. Oczywiście domyśliliśmy się i analizowaliśmy poprawkę wraz z autopoprawką, ponieważ tak rozumieliśmy logikę przedstawionej propozycji. Chciałbym prosić, abyśmy na chwilę pozostawili omawiany wątek. Chciałbym poprosić pana ministra Grabowskiego i panią poseł Bańkowską, aby jeszcze się dokładnie naradzić.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#MichałBoni">Na pewno nie jesteśmy skłonni odstąpić od zasady, która polega na tym, że punktem odniesienia preferencji podatkowej jest podstawa opodatkowania. Natomiast inne przeliczenia oraz górne spłaszczenie możemy jeszcze przeanalizować. W związku z tym, jeśli można, jeszcze w trakcie posiedzenia Komisji, w duchu dialogu i otwartości, o czym mówiła pani poseł Bańkowska, popracowalibyśmy nad tym na roboczo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PawełArndt">Dobrze. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AnnaBańkowska">Panie przewodniczący, także uważam, że można tego nie głosować w tej chwili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PawełArndt">Tak. Nie mam zamiaru głosować tego w tej chwili. Pytam jedynie, czy jeszcze ktoś z państwa ewentualnie chciałby się wypowiedzieć na ten temat. Jeśli nie ma chętnych, poprawkę nr 1 pozostawimy do przeanalizowania. Powrócimy do niej, kiedy problem zostanie rozstrzygnięty.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PawełArndt">Przechodzimy do omówienia poprawki nr 2. Pani poseł Bańkowska. Poprawka nr 2 także dotyczy art. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AnnaBańkowska">Poprawka nr 2 dotyczy art. 3. Proponujemy nową treść pkt 5. Omawiałam to już w piątek. Uzasadnienie jest takie, że zgodnie z projektem, kwoty wypłacane oszczędzającemu na IKZE będą opodatkowane według ogólnych zasad. Będą one stanowiły kwotę dochodu, jaką oszczędzający będzie uzyskiwał też z innych tytułów. Nikt jednak nie wie, jaka skala opodatkowania będzie obowiązywała za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat. Z punktu widzenia osoby oszczędzającej na IKZE jest to kupowanie przysłowiowego kota w worku. Może się przecież zdarzyć, że zyskując obecnie na odpisie podatkowym 18%, w przyszłości będzie musiała zapłacić od wpłaconych kwot np. 25%. Nikt z nas tego nie wie. Po to, aby zapewnić oszczędzającym poczucie bezpieczeństwa podatkowego, proponujemy poprawkę, która określa, że kwoty opłacane z tytuły oszczędzania na IKZE nie będą wliczane do ogólnych dochodów, ale będą opodatkowane ryczałtowo, nie więcej niż w wysokości 18% wypłacanej kwoty. Wysokość podatku będzie taka sama jak w dniu zawarcia umowy. To cała nasza poprawka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PawełArndt">Dziękuję bardzo. Pan minister Boni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MichałBoni">Panie przewodniczący, pani poseł, szanowni państwo!</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#MichałBoni">Jesteśmy przeciwni przyjęciu poprawki z dwóch powodów. Pierwszy powód jest taki, że nie wydaje się nam, abyśmy mogli antycypować jakiekolwiek rozwiązania dotyczące przyszłego systemu podatkowego, kreować pewien rodzaj wyjątku. Jeśli Wysoka Izba kiedyś zadecyduje, że podatek będzie na poziomie 16%, to będzie to 16%, jeśli na poziomie 25%, to będzie to 25%. Gdybyśmy przyjęli taki trochę asekuracyjny tryb postępowania na przyszłość, przy niewiadomej dotyczącej przyszłego systemu podatkowego, w ciągu iluś lat moglibyśmy wykreować bardzo dużo zróżnicowanych rozwiązań komplikujących cały system podatkowy. Jest to uwaga pierwsza.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#MichałBoni">Uwaga druga jest taka, że intencją rządu w zakresie przepisów dotyczących możliwości korzystania ze środków gromadzonych, oszczędzanych, inwestowanych w IKZE jest to, aby uzupełniały one przyszłą emeryturę. Podczas poprzedniego posiedzenia rozmawialiśmy także o całościowej stopie zastąpienia. Intencją rządu jest, aby środki były wypłacane w sposób rozłożony w czasie. Kiedy stworzymy rodzaj swoistej zachęty, jaki jest tu proponowany, moim zdaniem prosta kalkulacja spowoduje, że więcej osób będzie chciało – nie ma ustawowego zakazu – skorzystać z jednorazowej wypłaty. Będzie to opłacalne przy na dzisiaj najniższym progu podatkowym. Jak już powiedziałem, byłoby to jednak sprzeczne z intencją rządu. Nie chcemy tworzyć żadnej zachęty do tego poza uprawnieniem, ale ze wszystkimi kosztami, obciążeniami, rygorami podatkowymi. Dlatego jesteśmy przeciwni przyjęciu proponowanej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Czy ktoś chciałby wypowiedzieć się na temat omawianej poprawki? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PawełArndt">Wobec tego poddaję poprawkę pod głosowanie. Mam nadzieję, że wszyscy są gotowi do przeprowadzenia głosowania z użyciem kart.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PawełArndt">Kto z państwa posłów opowiada się za przyjęciem poprawki nr 2 zgłoszonej przez państwa posłów Bańkowską i Steca, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciwny? Wszystko działa? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PawełArndt">W głosowaniu wzięło udział 30 osób. 5 osób głosowało za, 25 było przeciwnych.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że Komisja nie przyjęła poprawki nr 2.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#PawełArndt">Proszę państwa, były to wszystkie poprawki do art. 3. Całego art. 3 nie możemy jeszcze przyjąć, ponieważ do omówienia pozostała nam poprawka nr 1, do której wrócimy za jakiś czas.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 4. Do art. 4 została zgłoszona poprawka. Pani poseł Anna Bańkowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AnnaBańkowska">Poprawka nr 3 dotyczy problemu, czy powszechne towarzystwa emerytalne powinny zarządzać dobrowolnymi funduszami i jednocześnie oferować ubezpieczenia w ramach IKE i IKZE. Otóż nasza poprawka zmierza do tego, aby powszechnym towarzystwom emerytalnym nie dawać prawa do prowadzenie IKE i IKZE. Jakie przemawiają za tym argumenty?</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#AnnaBańkowska">Po pierwsze, rząd się chwali – my też chwalimy za to rząd – że w projekcie zostaje zniesiona akwizycja. Zrobiła ona wiele złego. Możliwe, że pracownicy, którzy się tym zajmują, będą mieli potrzebę znalezienia nowej pracy, natomiast akwizycji ma nie być. Uważamy, że jeżeli powszechne towarzystwa emerytalne będą prowadziły także dobrowolne fundusze emerytalne oferujące indywidualne konta emerytalne oraz indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego, zderzymy się z taką oto sytuacją, że zakaz akwizycji będzie omijany. Ta sama instytucja będzie prowadziła akwizycję na rzecz dobrowolnych funduszy emerytalnych. Siłą rzeczy będzie się to wiązało z agitacją na rzecz otwartych funduszy emerytalnych. Nie ulega to najmniejszej wątpliwości. Nie posądzam nikogo o zły podtekst, ale tak to będzie. To po pierwsze. Dlatego proponujemy, aby powszechne towarzystwa emerytalne nie prowadziły działalności w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#AnnaBańkowska">Po drugie, uważamy, że już od bardzo dawana są ukształtowane instytucje, które zajmują się prowadzeniem dobrowolnych funduszy emerytalnych, indywidualnych kont emerytalnych. Są pełne uregulowania prawne. Są zabezpieczenia. Funkcjonuje cała ustawa. Dlatego instytucjom, które do tej pory zajmują się dobrowolnym trzecim filarem, trzeba powierzyć formę proponowaną w tej chwili przez rząd, czyli oszczędzanie na indywidualnych kontach zabezpieczenia emerytalnego.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#AnnaBańkowska">Jednym słowem, poprawka nr 3, dość rozbudowana w treści, dotyczy tego, aby powszechne towarzystwa emerytalne pozbawić prawa do prowadzenia dodatkowych dobrowolnych funduszy emerytalnych. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Poproszę o przedstawienia stanowiska rządu. Pan minister Boni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MichałBoni">Panie przewodniczący, szanowni państwo!</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#MichałBoni">Myśląc o uruchomieniu promocji dodatkowego ubezpieczenia w trzecim filarze, zastanawialiśmy się, jak do dzisiaj funkcjonujących rozwiązań, do indywidualnych kont emerytalnych dodać nowe rozwiązanie z innym typem preferencji podatkowej, czyli indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego. W toku dyskusji uznaliśmy, że także z punktu wygody klienta oraz jego znajomości rynku powinien on mieć dostępną pełną paletę ofert, czyli oferty IKZE przedstawiane przez podmioty, które dzisiaj prowadzą IKE, a także oferty przedstawiane przez towarzystwa emerytalne, które utworzyłyby odrębny fundusz dobrowolny.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#MichałBoni">Zastrzeżenia, o których powiedziała pani poseł, na pewno były wyraźniejsze wtedy, gdy zgodnie z pierwszą wersją projektu, która była przedstawiona do konsultacji, przyjmowaliśmy, że to otwarte fundusze emerytalne miały oferować, przedstawiać ów produkt. Przy dzisiejszym rozwiązaniu, przy odrębności produktu, odrębności mechanizmów zarządzania, osobnym statucie i osobnym trybie nadzoru, co chciałbym bardzo mocno podkreślić, dziękując panu ministrowi Buciorowi za uwagę w tej materii, wydaje się, że nie powinniśmy mieć zastrzeżeń co do owego rozwiązania. Wydaje się, że powinna być pełna symetria oferowania indywidualnych kont emerytalnych i indywidualnych kont zabezpieczenia emerytalnego przez obecnie pięć rodzajów podmiotów: banki, fundusze ubezpieczeniowe, domy maklerskie, towarzystwa emerytalne i fundusze inwestycyjne.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#MichałBoni">Podtrzymujemy nasze stanowisko i prosimy o odrzucenie omawianej poprawki. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Pan poseł Dorn. Bardzo proszę, panie marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Jak to miło raz na bardzo długi czas zgodzić się z rządem. Nawet byłbym skłonny przychylić się do poglądu, który wyłożyła pani poseł Bańkowska…</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Panie pośle, proszę mówić trochę bliżej mikrofonu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">… gdyby można było racjonalnie przewidywać, że zasadniczy trzon, istota propozycji rządowych upadnie podczas głosowań, czyli że zostanie utrzymany dotychczasowy poziom przekazywania składki do otwartych funduszy emerytalnych. Jednak nadzieje na to są małe.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Z jaką sytuacją będziemy zatem mieli do czynienia? Z taką oto, że zmniejszy się składka przekazywana do otwartych funduszy emerytalnych. Czy utrzyma się to jeszcze po październiku tego roku, nie wiadomo, ale zawsze należy planować według czarnego scenariusza. Znaczna część pokolenia trzydziestokilku-, czterdziestokilkulatków, pokolenia najaktywniejszego, które zarabia, jest tym mocno przerażona. Wie, że na razie ma odłożoną składkę w formie papierów wartościowych, a będzie miała przepis w ustawie, który zawsze można zmienić.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">U części pokolenia, którą na to stać – nie jest to większość, ponieważ jest to kwestia stopy oszczędności – zwiększy się zainteresowanie dobrowolnymi ubezpieczeniami społecznymi. Innymi słowy, po zmniejszeniu składki pozostanie pewne pustkowie. Część najaktywniejszego zawodowo pokolenia będzie bardziej zainteresowana formami trzeciofilarowymi. Skoro będzie bardziej zainteresowana, to w ich interesie, jako przyszłych emerytów leży, większa konkurencja.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Poprawka pani poseł preferuje tylko niektóre instytucje finansowe. Mówienie o zakazie obchodzenia akwizycji stanowi pewien argument. Moim zdaniem z likwidacji mniejszego zła powstanie większe zło w postaci zlikwidowania konkurencji. Dlatego też namawiam do tego, aby nie popierać poprawki, aczkolwiek istnieje problem, który państwo podnieśli. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Bardzo dziękuję. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Pani prezes Lewicka. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#EwaLewicka">Do przedstawionych tu argumentów chciałabym dodać jeszcze jeden. Jeśli chodzi o prowadzenie indywidualnych kont emerytalnych i innych dobrowolnych ubezpieczeń, powszechne towarzystwa emerytalne mają opłaty i koszty ukształtowane na dużo niższym poziomie. Jeżeli będą działały zasady konkurencji, jak powiedział pan poseł Dorn, klienci wybierający ów produkt będą mogli prawdopodobnie skorzystać z tańszego produktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Poddaję poprawkę pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PawełArndt">Kto z państwa posłów opowiada się za przyjęciem poprawki nr 3, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciwny? Kto wstrzymał się od głosu? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PawełArndt">W głosowaniu wzięło udział 31 osób. 4 osoby głosowały za, 27 było przeciwnych.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że poprawka nie uzyskała akceptacji Komisji.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#PawełArndt">Proszę państwa, omawiamy art. 4. Czy są inne uwagi do art. 4? Przepraszam, jest jeszcze jedna poprawka. Poprawka nr 4 także została zgłoszona przez panią poseł Bańkowską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#AnnaBańkowska">Proszę państwa, nie zgadzamy się z tym, żeby w projekcie ustawy, która rozstrzyga kwestie wpływające na przyszłość emerytalną ubezpieczonych, rząd teraz dołożył zmianę portfela inwestycyjnego, nie dołączając jednocześnie zapowiadanych od dawna, niezbędnych regulacji dotyczących tzw. subfunduszy dla osób, które są bliżej wieku emerytalnego i nie mogą uczestniczyć w bardzo agresywnym sposobie inwestowania po to, żeby ich świadczenia nie straciły na wartości. Osoby te po jakimś tąpnięciu na rynkach finansowych nie będą miały czasu, żeby odrobić straty. Obecny rząd mówił, że trzeba wyjść z propozycjami w tym zakresie, i słusznie.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#AnnaBańkowska">Jest tu przedstawiona propozycja dotycząca zmiany portfela inwestycyjnego, zapisania górnego limitu inwestowania w akcje na poziomie 90%. Jest to poziom maksymalny. Rozporządzenie planowane w tym zakresie to nadal intencja, a nie przepisy prawne. Uważamy, że ustawa nie powinna w tej chwili określać tego typu limitów. Czekamy aż rząd przyjdzie do Sejmu z projektem ustawy, która będzie wprowadzała subfundusze ze zdywersyfikowanymi stopniami ryzyka w zależności od grup wiekowych i ze zmianą opłacania drugiego filaru przez osoby ubezpieczone, czyli będzie wprowadzała powiązanie profitów, jakie mają towarzystwa emerytalne z tytułu prowadzenia otwartych funduszy emerytalnych z efektami pracy na rzecz osób ubezpieczonych. Wtedy jak najbardziej trzeba będzie podjąć temat zmiany portfela inwestycyjnego, ponieważ nawet sama ustawa będzie to wymuszała.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#AnnaBańkowska">Zapowiadając projekt ustawy, który dzisiaj omawiamy, pan minister Boni mówił, że niebawem, za chwilę przyjdziemy z dalszym ciągiem zmiany ustawy. W związku z tym postulujemy, żeby zostawić limit na poziomie 40%, jak jest w tej chwili, i wrócić do tematu wtedy, gdy nastąpi kompleksowe załatwienie sprawy z pożytkiem dla ubezpieczonych. W tej chwili byłoby to bez pożytku dla ubezpieczonych. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Proszę o zaprezentowanie stanowiska rządu. Pan minister Boni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MichałBoni">Panie przewodniczący, szanowni państwo!</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#MichałBoni">Chciałbym bardzo serdecznie podziękować pani poseł za przypomnienie, jak bardzo ważna jest praca nad ustawą efektywnościową. Myślę, że po przyjęciu przez parlament, wejściu w życie omawianego dziś projektu rząd niezwłocznie podejmie prace nad projektem ustawy efektywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#MichałBoni">Chciałbym przedstawić argumentację, dlaczego nie możemy zgodzić się na przedstawioną propozycję. Po pierwsze, chodzi o zrealizowanie podwójnego zadania ochrony finansów publicznych przed zagrożeniami związanymi z deficytem i długiem, a z drugiej strony stworzenie warunków dla wyższej stopy zastąpienia, a w przyszłości dla wyższej emerytury. Realizacja tego drugiego celu wiąże się z uwolnieniem limitów inwestycyjnych. W uzasadnieniu do projektu nie moglibyśmy przedstawiać wszystkich symulacji, o które także się spieraliśmy, ale są one oparte o bardzo mocne kalkulacje. Nie moglibyśmy przedstawić wszystkich symulacji dotyczących stopy zastąpienia, gdyby nie następowało uwolnienie limitów inwestycyjnych. Wobec klientów, przyszłych emerytów bylibyśmy nie do końca fair, gdybyśmy powiedzieli, że zmniejszamy gotówkowy przepływ środków do otwartych funduszy emerytalnych, zarazem nie uwalniając limitów inwestycyjnych. Na niektórych grupach, na niektórych kohortach wiekowych mogłoby się to negatywnie odbić. Dlatego propozycja w tym zakresie jest tak ważna. Jest ona bezpieczna dla rynku kapitałowego. Nie jest to jednorazowe przejście do poziomu 90% limitów inwestycyjnych. Do projektu ustawy macie państwo dołączony projekt rozporządzenia, w którym jest mowa o tym, że w perspektywie do roku 2034 limit inwestycyjny będzie do 90%.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#MichałBoni">Przypominam, że określenie limitów inwestycyjnych i w ustawie, i w rozporządzeniu nie oznacza, że tyle musi być inwestowane w akcje. Jest taka możliwość. Zależnie od konstruowania portfela inwestycyjnego, fundusz emerytalny będzie wybierał politykę inwestycyjną. Mam nadzieję, że będzie to czynił z troską o przyszłą emeryturę klienta.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#MichałBoni">Rozwiązania uwalniające limity inwestycyjne są kluczowe dla projektu. W związku z tym proszę o odrzucenie poprawki, ale z pokorą i akceptacją przyjmuję sugestię pani poseł Bańkowskiej, że trzeba jak najszybciej pracować nad projektem ustawy efektywnościowej, żeby rozmawiać także o innych narzędziach związanych z instrumentami finansowymi, jakie mogą być stosowane w portfelu inwestycyjnym funduszy emerytalnych działających na rzecz przyszłych emerytur. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Pan poseł Stec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#StanisławStec">Panie przewodniczący, panie ministrze!</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#StanisławStec">W trakcie wysłuchania publicznego, które odbyło się w sobotę przedstawiciel PKPP „Lewiatan”, która zrzesza między innymi otwarte fundusze emerytalne, mówił, że przyjęcie limitu 90% jest ryzykowne. Mówił, że naprawdę trzeba się zastanowić i jeśli nie ma być 40%, to można kompromisowo przyjąć np. 60 lub 70%. Musimy pamiętać, jaki dla akcji i niektórych funduszy był rok 2008. Nie możemy narażać niektórych przyszłych emerytów na straty w grze na giełdzie czy w innych formach oszczędzania w funduszach inwestycyjnych. W związku z tym proponuję rozważenie tego i wycofanie się z poziomu 90%, jeśli chodzi o możliwość przekazania środków do funduszy inwestycyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PawełArndt">Dziękuję bardzo. Pani poseł Bańkowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AnnaBańkowska">Muszę powiedzieć, że wypowiedź pana ministra tym bardziej utwierdza mnie w słuszności naszej poprawki. Myślę, że rząd jest zobowiązany w trybie pilnym przygotować następne modyfikacje dwufilarowego systemu ubezpieczeń. W tym między innymi chodzi o to, co powiedziałam, a mianowicie zmianę sposobu premiowania otwartych funduszy emerytalnych za to, co robią. Chodzi o powiązanie ich zysków z efektami pracy na rzecz osób ubezpieczonych. Chodzi też o stworzenie warunków do mniej ryzykownego inwestowania składek ludzi, którzy niebawem będą przechodzić na emeryturę.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#AnnaBańkowska">Panie ministrze, jeżeli zgodnie z rozporządzeniem zmienia się limit składek na 2011 rok, musicie to zrobić, że tak powiem, „w trymiga”. Musicie dzisiaj odłożyć problem i przynajmniej te trzy kwestie rozpatrywać razem za miesiąc, za półtora. Tak powinno być. Jest to zbyt ważna sprawa. Dzisiaj nawet nie ma nastroju do tego, abyśmy portfel inwestycyjny, że tak powiem, wzięli na warsztat. Pamiętam, ile czasu trwały merytoryczne dyskusje, kiedy wchodziła w życie reforma. Trzeba sobie dać bardzo poważny czas na wszystkie te sprawy, żeby ocenić to, co było do tej pory, żeby ocenić, co zrobić z limitami na różne zagraniczne lokaty itp. To debata nie na dzisiaj. Jeśli zrobimy to za miesiąc, za półtora, absolutnie nic się nie stanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Pan poseł Dorn.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Dziękuję. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo!</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Po pierwsze, mam pytanie do Biura Analiz Sejmowych. Wnoszę postulat w sprawie sporządzenia ekspertyzy konstytucyjnej. Ustanawiamy tu precedens. Mój zasadniczy niepokój budzi fakt, że realnie kluczowa kwestia dla bezpieczeństwa milionów polskich obywateli i pracowników, czyli kwestia limitów inwestycyjnych, a więc rzecz zupełnie podstawowa, jest regulowana rozporządzeniem. Jeżeli zgodzimy się na to teraz, to w ręce każdego przyszłego rządu oddamy grę limitami. Na zdrowy rozsądek i wyczucie wszystko się tutaj burzy. Rzeczywiście pojawia się kwestia, czy oddanie jakiemukolwiek rządowi – pewnie byłoby to rozporządzenie Rady Ministrów – możliwości gry limitami spełnia wymóg zapewnienia gwarantowanego wprost w Konstytucji RP elementarnego bezpieczeństwa wobec decyzji władzy wykonawczej. Dlatego przed rozstrzygnięciem w sprawie omawianej poprawki wnoszę o przygotowanie ekspertyzy konstytucyjnej dotyczącej rozwiązań rządowych. Jest to pierwsza kwestia.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Myślę, że po tym, co działo się z reformą emerytalną – nie chcę wyliczać, kto, w jakim czasie, czym zawinił – rozsądnym wnioskiem będzie przyjęcie zasady ograniczonego zaufania określonej w Kodeksie ruchu drogowego w stosunku do kierujących samochodem. Chodzi o ograniczanie zaufania nas wszystkich do siebie samych, nie opozycji do rządu, nie Sejmu do Sejmu, rządu do rządu, rządu do Sejmu, a Sejmu do rządu. Innymi słowy, z zasadą ograniczonego zaufania sprzeczne jest przyjęcie do akceptującej wiadomości, że jak uchwalimy projektowaną ustawę, to rząd zabierze się do roboty i przedstawi projekt następnej ustawy, projekt ustawy o subfunduszach. Wszyscy przez wiele lat myśleli, że będzie ustawa dotycząca emerytur pomostowych, a nie było jej przez ponad dziesięć lat. Innymi słowy, zasada ograniczonego zaufania oznacza, że jak coś robić, to pakietowo w ramach ustaw zgłoszonych i procedowanych, a nie powoływać się na to, że przecież na pewno będzie. Albo będzie, albo nie będzie. Ponieważ chleb posmarowany masłem zawsze masłem upada na dywan, moim zdaniem raczej nie będzie.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Bardzo dziękuję. Czy ktoś z państwa chciałby się jeszcze wypowiedzieć na temat poprawki nr 4? Pan minister Boni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MichałBoni">Panie przewodniczący, szanowni państwo!</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#MichałBoni">Bardzo dziękuję za zgłoszone uwagi. Niestety, nie mogę się z większością z nich zgodzić z następujących powodów. Po pierwsze, proszę pamiętać, że określenie limitów inwestycyjnych dotyczących różnych narzędzi, różnych instrumentów konstruowanego portfela inwestycyjnego stwarza możliwość, a nie przymus. W związku z tym, limit inwestycyjny sukcesywnie podwyższany do poziomu 90% dojdzie w 2034 roku, będzie to oznaczało, że będzie można, ale nie trzeba będzie inwestować do 90%.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#MichałBoni">Po drugie, patrząc z punktu widzenia przyszłej emerytury oraz tego, o czym mówił pan poseł Stec, że mogą być zagrożenia, jeśli jest to inwestowane w akcje, proszę pamiętać, iż z całości składki przekazywanej na pierwszy i drugi filar, przy pełnym limicie inwestycyjnym wynoszącym 90%, maksimum w akcje można inwestować 16%, czyli jedną szóstą. 90% od 3,5% – tyle będzie wynosiła gotówkowa składka do otwartych funduszy emerytalnych od 2017 roku – daje jedną szóstą. A zatem nie ma tu żadnego ryzyka. Przyszła emerytura jest buforowana, ubezpieczana przez wielość jej składników.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#MichałBoni">Po trzecie, jeszcze raz chciałbym przypomnieć, że z punktu widzenia kwot przekazywanych w najbliższych latach do otwartych funduszy emerytalnych uwolnienie limitów inwestycyjnych jest kluczowe. Widzę potrzebę dalszych prac i dyskusji nad ustawą efektywnościową. Jest ona w jakiejś mierze zaawansowana. Nie ma żadnego powodu, aby w oczekiwaniu na projekt tamtej ustawy w dyskutowanym dziś projekcie ustawy nie wprowadzać limitów inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#MichałBoni">Po czwarte, chciałbym wyjaśnić panu posłowi Dornowi, że właśnie realizujemy to, co pan poseł powiedział. Jakie było poprzednie rozwiązanie? Otóż ustawodawca przyjął rozwiązanie, iż w ustawie jest mowa o tym, że Rada Ministrów ma pewną swobodę, dobrowolność w kształtowaniu limitów inwestycyjnych. Po analizie orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego po roku 1999, uznaliśmy, iż nie może być tak, że Rada Ministrów ma tu pełną swobodę. Zakorzenienie dla limitów, dla ich górnych pułapów, co chciałbym wyraźnie podkreślić, musi być w ustawie. Tym samym zakres swobody działania Rady Ministrów zmniejszamy na tyle, na ile pozwalają obecne przepisy, wykładnia, orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Nie byłoby to dobre, gdybyśmy limity inwestycyjne, które w określonym czasie zmieniają się o 2–2,5%, za każdym razem zmieniali ustawą. Może się przecież okazać, że z takich czy innych powodów, mieszcząc się w ramach zakreślonych przez ustawę, zostanie uznane, że portfel, limity inwestycyjne w różnych instrumentach mogą być inaczej ukształtowane. Wydaje się to całkiem racjonalne. Jeszcze raz chciałbym podkreślić, że idziemy w stronę, o której mówił pan poseł Dorn, to znaczy ograniczamy kompetencję i swobodę działania Rady Ministrów, niemniej wydaje się, że swoboda, która została tu zaproponowana, swoboda na tym poziomie powinna już pozostać. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Chciałbym powiedzieć panu posłowi Dornowi, że mamy kilka ekspertyz, w tym opinię prawną dotyczącą zgodności z Konstytucją RP między innymi poprawki, o której rozmawiamy. Gdyby propozycja rządowa nie była zgodna z Konstytucją RP, nie wyobrażam sobie, aby nie było to podniesione w opinii. Myślę, że jesteśmy bezpieczni, a ryzyka, o którym mówił pan poseł, nie ma.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PawełArndt">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos na temat poprawki nr 4? Jeśli nie, poddam ją pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#PawełArndt">Kto z państwa posłów opowiada się za przyjęciem poprawki nr 4, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciwny? Kto wstrzymał się od głosu? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#PawełArndt">W głosowaniu wzięło udział 30 osób. 4 osoby głosowały za, 25 było przeciwnych, 1 osoba wstrzymała się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że poprawka nr 4 nie została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#PawełArndt">Proszę państwa, były to wszystkie poprawki zgłoszone przez posłów do art. 4. Po to, aby przyjąć art. 4, musimy jeszcze dokonać rozstrzygnięcia w sprawie poprawek Biura Legislacyjnego, które zgłosiło uwagi natury legislacyjnej. Chciałbym, aby pan minister Boni odniósł się do uwag zgłoszonych do art. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MichałBoni">Przyjmujemy wszystkie uwagi Biura Legislacyjnego zgłoszone do art. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PawełArndt">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa chciałby się wypowiedzieć na ten temat? Nie widzę zgłoszeń. Czy mogę uznać, że poprawki przedłożone przez Biuro Legislacyjne zostały zaakceptowane przez Komisję? Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PawełArndt">W takim razie chciałbym poddać cały art. 4 pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PawełArndt">Kto z państwa posłów opowiada się za przyjęciem art. 4, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciwny? Kto wstrzymał się od głosu? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#PawełArndt">W głosowaniu wzięło udział 30 osób. 25 osób głosowało za, 5 było przeciwnych.</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 4 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-44.5" who="#PawełArndt">Przechodzimy do omówienia art. 5. Do art. 5 nie zgłoszono żadnych poprawek. Czy są jakieś uwagi? Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 5? Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-44.6" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 5 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-44.7" who="#PawełArndt">Przechodzimy do omówienia art. 6. Do art. 6 również nie zgłoszono żadnych poprawek. Nikt się nie zgłasza. Czy wobec tego mogę uznać, że art. 6 został przyjęty? Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-44.8" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 6 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-44.9" who="#PawełArndt">Przechodzimy do omówienia art. 7. Do art. 7 zgłoszono sporo poprawek. W pierwszej kolejności głos zabierze pani poseł Bańkowska. Proszę o przedstawienie poprawki nr 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AnnaBańkowska">Dziękuję bardzo. Poprawka nr 5 polega na przyjęciu rozwiązania, że składka, którą ludzie urodzeni po dniu 31 grudnia 1980 roku odprowadzają do otwartych funduszy emerytalnych, wynosi 5% podstawy wymiaru składki. Zamiast wartości 2,3% przyjętej w tej chwili, proponujemy, aby składka dla trzydziestolatków i młodszych osób wynosiła 5%.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#AnnaBańkowska">Uzasadnienie już przedstawiałam podczas pierwszego posiedzenia. Powtórzę, że młodzi wierzą w drugi filar, czują na sobie odpowiedzialność związaną z koniecznością wykupienia emerytur w przyszłości dla kolejnego pokolenia, jako zobowiązań odłożonych na przyszłość między innymi z powodu projektowanej ustawy, nie boją się ryzyka, wiedzą, że mają czas. Nawet przy jakichś nieszczęśliwych zdarzeniach losowych na giełdach mają czas na odrobienie zaległości. Jest to grupa najbardziej przywiązana do umowy społecznej. Tak traktują umowę, która została zawarta z otwartymi funduszami emerytalnymi czy powszechnymi towarzystwami emerytalnymi. Dlatego zamiast 2,3% dla tej grupy osób od początku proponujemy składkę w wysokości 5%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Proszę o przedstawienie stanowiska rządu. Pan minister Boni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MichałBoni">Panie przewodniczący, szanowni państwo.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#MichałBoni">Rozumiem intencje, które zostały przedstawione przez wnioskodawców. Podzielam część uzasadnienia, jakie pani poseł Bańkowska przedstawiła w odniesieniu do pewnych oczekiwań osób młodych, chęci korzystania z tego, co niesie za sobą kapitałowa część systemu emerytalnego. Niemniej chciałbym powiedzieć, że nie jest dla mnie przekonywująca opinia konstytucyjna przedstawiona przez Biuro Analiz Sejmowych, w której w odniesieniu do poprawki nr 5 pisze się, że wydaje się ona być zgodna z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej. Rząd nie chciałby, aby ustawa była przyjmowana z ryzykiem zaskarżenia takiego rozwiązania. Jest to pierwsza uwaga.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#MichałBoni">Druga uwaga ma charakter stricte ekonomiczno-finansowy. Jak by nie było, jednym z istotnym celów, jakie sobie stawiamy w omawianym projekcie, jest zmniejszenie potrzeb pożyczkowych państwa do roku 2020 o mniej więcej 195.000.000 tys. zł. Wprowadzenie przepisu ukierunkowanego na populację urodzoną po dniu 31 grudnia 1980 roku zmniejszyłoby poziom zmniejszenia potrzeb pożyczkowych o około 44.000.000 tys. zł, czyli mniej więcej o jedną piątą całej kwoty. Wydaje się, że w obecnych uwarunkowaniach finansowych nie jest to możliwe do przyjęcia i do wprowadzenia.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#MichałBoni">Chciałbym też powiedzieć, że jak się patrzy na różne zachowania i procesy społeczne, to w tym momencie można się odnieść do argumentacji, jaka była przedstawiana wtedy, kiedy rozmawialiśmy na temat możliwości dodatkowego ubezpieczenia i tego, jakie podmioty mogą je oferować. Otóż zwiększenie preferencji podatkowej dotyczącej oszczędzania i dodatkowego ubezpieczenia w trzecim filarze, a także zwiększenie kręgu podmiotów, chociażby rozszerzenie go na towarzystwa emerytalne, może być odpowiedzią dla młodych osób, jeżeli w tej fazie życia zdecydują się na potrzeby związane z dodatkowym ubezpieczeniem. Uważamy, że ponieważ toczyła się bardzo mocna, ostra dyskusja dotycząca i dobrowolności, i różnicowania sytuacji różnych grup wiekowych w zakresie rozwiązań w systemie emerytalnym, to także z tego powodu wspomniane rozwiązanie powinno być wprowadzane w projektowanej ustawie. Powinno być identyczne dla wszystkich grup. Jeśli kiedykolwiek będą jakieś zmiany dotyczące wysokości składki, powinny one obejmować całą populację wszystkich ubezpieczonych. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Bardzo proszę, przedstawiciel Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#BogdanCichy">Jeśli można, chcielibyśmy zwrócić państwa uwagę, iż naszym zdaniem poprawka nr 5 jest alternatywna w stosunku do poprawki nr 6, którą należy rozpatrywać łącznie z poprawkami nr 7, 8, 12 i 13. Wydaje się, że w związku z tym przed głosowaniem należałoby omówić również poprawkę nr 6 oraz kolejne, które wymieniłem. Oznacza to, że w przypadku przyjęcia poprawki nr 5 poprawka nr 6 i kolejne stają się bezprzedmiotowe bądź odwrotnie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Z tą świadomością chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie poprawki nr 5. Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#PawełArndt">W takim razie proponuję, abyśmy rzeczywiście przeszli do rozpatrzenia poprawki nr 6 i kolejnych. Pan poseł Dorn właściwie zgłosił jedną poprawkę, która została rozbita na kilka, ponieważ dotyczy ona kilku artykułów. Zgodnie z sugestią Biura Legislacyjnego oraz, jak sądzę, zgodnie intencją wnioskodawcy poprawki nr 6, 7, 8, 12 i 13 powinny być głosowane razem. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo!</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Kluczem jest tutaj poprawka nr 6. Cała reszta to jedynie konsekwencje. Zanim jednak przejdę do omówienia swojej propozycji, chciałbym zadać pytanie dotyczące przepisów przejściowych. Były one w poprawce, a tutaj ich nie ma. Jeżeli Biuro Legislacyjne odkłada to na koniec, to bardzo dobrze. Niemniej zmiana przepisu przejściowego dotyczącego wejścia w życie jest konieczna ze względów legislacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Teraz chciałbym przejść do omówienia poprawki nr 6.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Panie pośle, może najpierw rozwiejemy wątpliwość, o której pan wspomniał. Jeśli pan poseł pozwoli, poproszę o zabranie głosu przedstawicieli Biura Legislacyjnego, które przygotowywało zestawienie poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Proszę bardzo. Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#WojciechBiałończyk">Panie przewodniczący, panie pośle!</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#WojciechBiałończyk">Chcielibyśmy wyjaśnić, że w pańskiej poprawce była zawarta propozycja nadania nowego brzmienia przepisowi dotyczącemu wejścia w życie. Ze względu na to, że propozycja ta ograniczała się tylko i wyłącznie do konsekwencji zmiany numeracji artykułów po ewentualnym przyjęciu pana poprawki polegającej na wykreśleniu kilku wcześniejszych artykułów, dlatego jej tu nie zamieszczaliśmy. Jak powiedziałem, są to konsekwencje legislacyjne, które, zgodnie z regulaminem Sejmu, zawarł pan w swojej poprawce. Wydawało się nam, że nie było potrzeby zamieszczania ich w zestawieniu poprawek, gdyż jest to tzw. oczywisty skutek ewentualnego skreślenia niektórych przepisów polegający na dokonaniu zmiany numeracji kolejnych przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Rozumiem. Czy mogę kontynuować, panie przewodniczący?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PawełArndt">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Poprawka nr 6 jest poprawką kluczową. Polega ona na tym, że rozwiązanie, które proponuje rząd, a które jest rozwiązaniem systemowym, jest ograniczone w czasie. 5% podstawy wymiaru składki, co proponuje rząd, jest przekazywane na subkonto w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych do grudnia 2012 roku. Potem zgodnie z propozycją rządową, w 2013 roku będzie to 4,5%, po czym koniec, rzecz wraca do obecnego stanu. Innymi słowy, jest to klasyczny przepis epizodyczny.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Jakie jest uzasadnienie? Otóż w wyniku, po pierwsze, polityki rządu, po drugie, nowej ustawy o finansach publicznych z 2009 roku mamy pewność, że jeżeli nie będzie jakichś szybkich i łatwych pieniędzy dla budżetu, to przekroczymy pięćdziesięciopięcioprocentowy próg ostrożnościowy. Pięćdziesięciopięcioprocentowy próg ostrożnościowy to kwestia nie prawa europejskiego, ale kwestia prawa krajowego. Sami to sobie wymyśliliśmy, a w 2009 roku jeszcze zaostrzyliśmy konsekwencje.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">W mojej opinii, której pewnie koalicja rządowa nie podziela, pukanie od dołu w próg jest efektem nieodpowiedzialnej polityki koalicji rządowej i rządu. Jak powiedziałem, pewnie rząd i koalicja rządowa nie podzielają owego poglądu, niemniej znaleźliśmy się w sytuacji przymusowej. Generalnie rzecz biorąc, to, co zaproponował rząd, a co popiera koalicja rządowa, stanowi odpowiedź na sytuację przymusową, której skądinąd, co jest wielce zabawne, Minister Finansów obecnego rządu zaprzecza. Nawet pan minister Boni poczuł się skonfundowany, kiedy pan minister Rostowski mówił o tym, że w Polsce nie ma żadnych kłopotów z finansami publicznymi.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Proszę państwa, bardzo proszę o wyciszenie rozmów. Mamy przed sobą dużo pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Powiedzmy, że mamy figlarnego Ministra Finansów, i trudno. Musimy z tym jakoś żyć.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">To, co proponuje rząd, nie w formie rozwiązania epizodycznego, ale w formie rozwiązania systemowego, bije w podstawowe interesy bezpieczeństwa grupy trzydziestokilku-, czterdziestokilkulatków. Nie bije to w interesy ludzi w przedziale wieku osiemnaście – dwadzieścia cztery lata, ponieważ, po pierwsze, są oni młodzi, po drugie, nie mają w znacznej mierze pracy. Nie bije to też w interesy starszych kohort wiekowych, które i tak, i tak są w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Innymi słowy, bije to w interesy grupy najbardziej aktywnej społecznie, zawodowo, a także politycznie. Wobec tego, moja propozycja zmierza do tego, aby grupę tę uspokoić. Jest to pójście po trosze drogą krajów nadbałtyckich, pójście drogą Słowacji.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Całą resztę propozycji rządowych traktujemy, jako propozycje obarczone wieloma wątpliwościami, nieprzemyślane. Nie można wprowadzać zupełnie nowych zmian systemowych w ekspresowym trybie, nie bardzo wiedząc, nie mając pewności, a właściwie mając pewność, że jeżeli po październiku obecnego roku zmieni się większość rządowa, to, jak sądzę, znaczna część wprowadzanych zmian zostanie odwołana. Przy wprowadzaniu reformy emerytalnej z 1999 roku popełniono całą masę błędów. Niemniej generalnie rzecz biorąc, pewną jej zaletą była stabilność. Nikt nie zamierzał wysadzać tego w powietrze. W tej chwili rząd i koalicja rządowa prowadzą do sytuacji, w której w instytucjach, które z natury rzeczy muszą być stabilne, wprowadza się perspektywę, że będą one zmieniane z roku na rok, czy nawet z półrocza na półrocze.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Moja poprawka zmierza do tego, żeby wszystkim siłom politycznym, przyszłemu rządowi oraz przyszłej koalicji dać czas na opracowanie takiej koncepcji, co do której oczywiście nie będzie pewności – nigdy nie ma stuprocentowej pewności – ale będzie racjonalnie uzasadniona nadzieja, że będzie się cieszyć nie mniejszą stabilnością niż dotychczasowy system emerytalny. Po prostu w instytucjach tych nie można urządzać rewolucji co rok czy co kilka lat, a to właśnie rząd proponuje.</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Rząd proponuje coś takiego, dlatego że moim zdaniem – jest to już ostatnia ocena polityczna – nie bardzo wypada mu się przyznać, że prowadził nie najbardziej odpowiedzialną politykę fiskalną, finansową. Zaostrzono próg, jesteśmy pod progiem, jeszcze w tym roku trzeba sięgnąć po szybki i łatwy pieniądz. Jedyny łatwy i szybki pieniądz to pieniądz ze składek odprowadzanych do otwartych funduszy emerytalnych. W związku z tym rząd dorabia do tego wszystkie faramuszki i wystawia na posiedzenie Komisji Finansów Publicznych pana ministra Boniego, który broni owych faramuszek. Stańmy oko w oko z rzeczywistością. Jest przymus sięgnięcia po łatwy i szybki pieniądz. Nie róbmy z konieczności cnoty i nie wprowadzajmy rozwiązań, które rząd nałogowo uzależnią. Rząd i koalicja rządowa prowadzą władzę publiczną na ścieżkę wiodącą do nałogu. Jak jest „działka” szybkich i łatwych pieniędzy, to dlaczego sobie owej „działki nie strzelić”.</u>
          <u xml:id="u-57.5" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Poprawka wprowadza blokadę do końca 2013 roku. Proszę o jej poparcie.</u>
          <u xml:id="u-57.6" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Bardzo dziękuję, panie pośle. Chciałbym powitać w naszym gronie pana ministra Ludwika Koteckiego.</u>
          <u xml:id="u-57.7" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Przedstawiciele Biura Legislacyjnego proszą o głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#BogdanCichy">Mamy prośbę. Jeżeli omawiana poprawka i następne zostaną przyjęte, to jeżeli pan poseł wnioskodawca wyrazi zgodę, sugerujemy, aby zapis od wyrazów „z wyłączeniem przypadku, gdy w okresie do dnia 31 grudnia 2013 r.” do końca przenieść do przepisu przejściowego. Ta materia, ta sekwencja przepisu ma charakter przepisu przejściowego. Jeżeli wolno, prosimy o upoważnienie do przeniesienia, oczywiście z konsekwencją w stosunku do pozostałych przepisów. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PawełArndt">Proszę bardzo, pan poseł Dorn.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Panie ministrze, jest to oczywiście rozwiązanie, ponieważ będą wybory, będzie dzień 23 października.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Panie pośle, była to propozycja Biura Legislacyjnego. Była to propozycja innego zapisania pańskiej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Usłyszałem, że mówi to pan minister Kotecki i wielce się zdumiałem.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Proszę państwa, jeżeli na sali będzie ciszej, nie będziemy popełniali takich pomyłek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Chwileczkę. Nie, nie. To nie jest przepis przejściowy. Proszę Biuro Legislacyjne o wyjaśnienie, jakie byłyby konsekwencje. Jakiego aktu miałby to być przepis przejściowy? Czy ustawy nowelizującej?</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Panie pośle, oddajmy głos przedstawicielom Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Poproszę o wyjaśnienie, jakie byłyby konsekwencje, ponieważ mam niejasne intuicyjne przeczucie, że mogą być poważne.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Bardzo proszę, Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#WojciechBiałończyk">Panie przewodniczący, problem polega na tym, że miejscem dla kwestii, które pan poseł Dorn proponuje uregulować w art. 22 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, a konkretnie dla zapisu rozpoczynającego się od wyrazów „z wyłączeniem przypadku…” jest art. 22, który pan poseł proponuje skreślić. Chodzi o to, aby w art. 22 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych zapisać rozwiązanie docelowe, natomiast ścieżkę dojścia do rozwiązania, czyli odpisy za okres od 1 maja 2011 roku do 31 grudnia 2012 roku oraz za rok 2013, jako obowiązujące przejściowo, zapisać w przepisach przejściowych. Chodzi o przeniesienie tego do przepisów przejściowych. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PawełArndt">Proszę, panie pośle. Panie pośle, nie musi się pan zgodzić z sugestią Biura Legislacyjnego. Przegłosujemy pańską poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Problem jest poważny. Rozumiem, że miałyby to być przepisy przejściowe ustawy nowelizującej. Zmianę wprowadza się w ustawie nowelizowanej. Prawda? Innymi słowy, przepisy przejściowe kiedyś wygasają. Mam obawy i nie zgadzam się.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Dziękuję bardzo. Poproszę o opinię rządu na temat poprawek przedstawionych przez pana posła Dorna. Pan minister Boni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#MichałBoni">Panie przewodniczący, szanowni państwo!</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#MichałBoni">Pan poseł Dorn był łaskaw użyć takiego stwierdzenia, że trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Nie chcę wracać do wielkiej dyskusji, która toczy się w Polsce od kilkunastu tygodni czy kilku miesięcy. Nie chcę wracać do wszystkich jej elementów i wymiarów. Chciałbym jednak wrócić do jednej kwestii, a mianowicie do tego, że w roku 1999, kiedy tworzono podstawy reformy emerytalnej oraz budowano zasady funkcjonowania…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PawełArndt">Proszę państwa, proszę umożliwić wypowiedź panu ministrowi. Pewnie nie wszyscy usłyszymy, co pan minister chce nam powiedzieć. Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#MichałBoni">…kiedy budowano zasady funkcjonowania części kapitałowej, być może nie wzięto pod uwagę, jak w zmieniających się okolicznościach nowe rozwiązania mogą w długotrwały sposób generować skalę przyrostu długu publicznego, wpływać na deficyt. Odpowiedź rządu, która jest zawarta w projekcie, ma dwa wymiary. Pierwszy związany jest z tym, że potrzeba uporządkowania systemu finansów publicznych w pokryzysowym czasie, po dużym przyroście deficytu sektora finansów publicznych jest oczywista. W planach rządu przedstawianych także Komisji Europejskiej zawarte jest zmniejszenie środków gotówkowo przekazywanych do otwartych funduszy emerytalnych. Jest to oczywiste. Ani Minister Finansów, ani nikt inny tego nie kwestionuje.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#MichałBoni">Rozwiązanie, które jest proponowane, ma również charakter systemowy. Wychodzimy bowiem z założenia, że w długiej perspektywie uniesienie składki na poziomie 7,3% oraz takiej skali przyrostu długu publicznego nie jest możliwe. Stąd propozycja zmian, nie o charakterze epizodycznym, tylko o charakterze stałym. Epizodyczność może dotyczyć jedynie okresu pomiędzy rokiem 2011, od momentu wejścia ustawy w życie, a rokiem 2017, kiedy składka jest pomniejszona. Później w roku 2017 uzyskuje ona poziom 3,5%, czyli prawie połowę składki przekazywanej dzisiaj.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#MichałBoni">Podobne działania epizodyczne podejmują różne kraje. Proszę pamiętać, że poza jednym kraje, które wprowadzały rozwiązania z częścią kapitałową w systemie emerytalnym, nie miały tak wysokiej składki przeznaczanej na ten właśnie segment, na tę część.</u>
          <u xml:id="u-69.3" who="#MichałBoni">Dlatego uważam, że przedstawiona argumentacja…. Sam siebie w tej chwili słabo słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PawełArndt">Proszę państwa, wiem, że pracujemy już półtorej godziny. Za chwileczkę ogłoszę pięciominutową przerwę. Być może to ułatwi nam prace. Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#MichałBoni">Dlatego uważam, że argumentacja przedstawiona przez pana posła jest nie do przyjęcia. Podtrzymuję wobec tego stanowisko rządowe. Oczywiście nie zmienia to faktu, że w różnych momentach wątek optymalnego poziomu składki będzie wracał. Nie ukrywam, że sam mam na ten temat określone poglądy na przyszłość. Uważam jednak, że w chwili obecnej powinniśmy przegłosować i przyjąć projekt zgodnie z przedłożeniem rządowym. Chodzi o zmniejszenie składki gotówkowo przekazywanej do otwartych funduszy emerytalnych do poziomu 2,3% i uzyskanie poziomu 3,5% w roku 2017. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Ogłaszam pięć minut przerwy.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#PawełArndt">Proszę o zajmowanie miejsc. Wznawiam obrady.</u>
          <u xml:id="u-72.3" who="#PawełArndt">Proszę państwa, dyskutujemy nad poprawkami zgłoszonymi przez pana posła Dorna. Czy ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos w tej sprawie? Czy ktoś z obecnych na sali chciałby zabrać głos? Sam pan poseł Dorn, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Nie w trybie polemiki, ponieważ, tu jak sądzę, wszystko jest jasne. Chciałbym jedynie powiedzieć, że po rozmowie z przedstawicielami Biura Legislacyjnego, akceptuję zabieg, który Biuro Legislacyjne zaproponowało. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Bardzo dziękuję. Proszę państwa, w takim razie poprawki musimy poddać pod głosowanie. W pierwszej kolejności przegłosujemy poprawkę nr 5 zgłoszoną przez panią poseł Bańkowską. Czy wszyscy są gotowi do głosowania? Proszę o powrót na miejsca, gdyż za chwilę rozpoczniemy głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Kto z państwa posłów opowiada się za przyjęciem poprawki nr 5, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciwny? Kto wstrzymał się od głosu? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">W głosowaniu wzięło udział 21 osób. 5 osób głosowało za, 16 było przeciwnych.</u>
          <u xml:id="u-73.4" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Stwierdzam, że poprawka nie uzyskała akceptacji Komisji Finansów Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-73.5" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Został zgłoszony wniosek mniejszości o treści poprawki. Panie pośle, bardzo proszę o zgłoszenie go na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-73.6" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Proszę państwa, głosujemy poprawki pana posła Dorna. Po to, aby nie było żadnych wątpliwości, powtórzę, że chodzi o poprawki nr 6, 7, 8, 12 i 13. Tak, panie pośle? Oczywiście wraz z konsekwencją dotyczącą wejścia w życie, gdyby wymienione poprawki uzyskały akceptację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Tak, oczywiście, panie przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Poddaję poprawki pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Kto z państwa posłów opowiada się za przyjęciem wymienionych poprawek, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciwny? Kto wstrzymał się od głosu? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-74.3" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">W głosowaniu wzięło udział 25 osób. 1 osoba głosowała za, 25 było przeciwnych, 3 osoby wstrzymały się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-74.4" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Stwierdzam, że poprawki nie uzyskały akceptacji Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Pan poseł Dorn zgłosił wniosek mniejszości. Bardzo proszę o zgłoszenie go na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#PosełLudwikDornniezspozaskładuKomisji">Proszę państwa, omawiamy art. 7. Do art. 7 zostało zgłoszonych wiele sugestii legislacyjnych. Chciałbym poprosić rząd o odniesienie się do sugestii zmian legislacyjnych. Chodzi o art. 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#MichałBoni">Akceptujemy wszystkie poprawki i uwagi Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PawełArndt">Dziękuję bardzo. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia poprawek legislacyjnych zgłoszonych przez Biuro Legislacyjne? Nie widzę sprzeciwu. Stwierdzam, że poprawki legislacyjne zostały przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#PawełArndt">Ponieważ były rozbieżności co do kształtu art. 7, chciałbym poddać go pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#PawełArndt">Kto z państwa posłów opowiada się za przyjęciem art. 7, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciwny? Kto wstrzymał się od głosu? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-77.3" who="#PawełArndt">W głosowaniu wzięło udział 28 osób. 24 osoby głosowały za, 4 były przeciwne.</u>
          <u xml:id="u-77.4" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 7 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-77.5" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 8. Do art. 8 nie zgłoszono poprawek. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 8? Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-77.6" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 8 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-77.7" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 9. Do art. 9 również nie zgłoszono uwag. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 9? Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-77.8" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 9 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-77.9" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 10. Do art. 10 również nie ma uwag. Nikt nie zgłasza się do zabrania głosu.</u>
          <u xml:id="u-77.10" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 10 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-77.11" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 11. Do art. 11 nie zgłoszono żadnych uwag. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 11? Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-77.12" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 11 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-77.13" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 12. Tutaj mamy poprawki. Pierwsza z nich, poprawka nr 9 zgłoszona przez panią poseł Bańkowską, została już omówiona. Czy pan minister Boni chciałby się jeszcze odnieść do poprawki nr 9? Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#MichałBoni">Rozumiem, że trwała wymiana zdań. Nie wiem, czy jest zakończona. Według informacji przedstawicieli Ministra Finansów, jeszcze w przerwie obiadowej mają się odbyć konsultacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PawełArndt">Rozumiem, że wrócimy jeszcze do poprawki nr 9.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#MichałBoni">Wrócimy razem do poprawki nr 1 i 9.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PawełArndt">Kolejna poprawka została zgłoszona do art. 12. W sprawie poprawki nr 10 oddaję głos pani poseł Bańkowskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#AnnaBańkowska">Projekt rządowy przewiduje możliwość dostępu do środków zgromadzonych na indywidualnych kontach zabezpieczenia emerytalnego dopiero po osiągnięciu sześćdziesięciu pięciu lat życia. Jeśli celem IKZE ma być zabezpieczenie emerytalne, rząd musi pamiętać, że ustawowy wiek emerytalny w Polsce wynosi sześćdziesiąt lat dla kobiet i sześćdziesiąt pięć lat dla mężczyzn. Kobiet, które i tak mają niskie emerytury, nie można skazywać na kolejne pięć lat czekania na skorzystanie z własnych pieniędzy gromadzonych w dobrowolny sposób. W tym przypadku powinny być równe zasady i dla kobiet, i dla mężczyzn. Dlatego też proponujemy, aby środki z IKZE mogły być wypłacane po osiągnięciu sześćdziesięciu lat, a nie sześćdziesięciu pięciu, jak proponuje rząd. Jest to jeden element poprawki.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#AnnaBańkowska">Drugi wynika, naszym zdaniem, z niedorzeczności przedłożenia rządowego w tym zakresie, ze złego rozwiązania. Zgodnie z propozycją rządu, jeśli ktoś nie dokona wpłaty na IKZE przez pięć lat, to nigdy nie wypłaci środków. Jeśli ktoś np. będzie miał trudną sytuację przejściową, w jakimś okresie nie będzie mógł oszczędzać, pieniądze, które zaoszczędził nigdy nie dotrą do jego rąk, tylko do jego spadkobierców. Nie jest to indywidualne konto zabezpieczenia pośmiertnego, a tak będzie je można traktować w przypadku, gdy ktoś nie będzie w stanie oszczędzać pięciu lat.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#AnnaBańkowska">Są dobre rozwiązania zawarte w tej samej ustawie, a dotyczące indywidualnych kont emerytalnych. Mam na myśli art. 34 ust. 1 pkt 1. Nasza poprawka de facto je kopiuje. Chcemy, aby każdy, kto oszczędza na IKZE, mógł osobiście, czyli przed własną śmiercią wypłacić zgromadzone środki, a nie tylko ci, którzy oszczędzają przynajmniej pięć lat. Jest to clou poprawki. W naszym przekonaniu nie uniemożliwia to niektórym pobrania własnych oszczędności.</u>
          <u xml:id="u-82.3" who="#AnnaBańkowska">Pierwszy fragment dotyczy tego, że środki można wypłacić na wniosek oszczędzającego po osiągnięciu przez niego wieku sześćdziesięciu lat i po spełnieniu określonych warunków. Po drugie, piszemy, że chodzi o wpłaty dokonywane co najmniej w pięciu dowolnych latach kalendarzowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Proszę o przedstawienie stanowiska rządu. Pan minister Boni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#MichałBoni">Panie przewodniczący, szanowni państwo!</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#MichałBoni">W oczywisty sposób, co podkreśliła pani poseł Bańkowska, musimy zastosować rozwiązanie, które będzie identyczne dla kobiet i mężczyzna, ze względu na odpowiednie przepisy prawne oraz, jak myślę, rodzący się dobry obyczaj. Podczas przygotowywania projektu dyskutowaliśmy na temat tego, czy ma to być sześćdziesiąt, czy sześćdziesiąt pięć lat. Skoro intencją rządu jest to, abyśmy stworzyli lepsze, mocniejsze warunki dla dodatkowego ubezpieczenia się na starość, to w takiej sytuacji, o jakiej mówiła pani poseł Bańkowska, tylko że w odwrotnej, znaleźliby się mężczyźni, którzy mogliby wypłacać, pobierać rentę złożoną ze zgromadzonych środków już po sześćdziesiątym roku życia, pomimo tego że wiek emerytalny dla mężczyzna wynosi sześćdziesiąt pięć lat. Wychodząc z założenia, że długość życia kobiet w Polsce jest o około cztery lat większa, wychodząc z założenia, że intencją projektu jest zachęta do tego, aby środki gromadzone, inwestowane, pomnażane w trzecim filarze uzupełniały przyszłą emeryturę, uznaliśmy, że wiek sześćdziesięciu pięciu lat, także ze względu na większą długość życia kobiet, jest odpowiedni, że tworzy dobre zabezpieczenie szczególnie w późniejszych okresach wieku emerytalnego. Podtrzymujemy naszą propozycję, aby było to sześćdziesiąt pięć lat dla kobiet i dla mężczyzn.</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#MichałBoni">Jeśli chodzi o wyjaśnienia, czy zagrożenia związane z możliwością niewypłacenia środków należy interpretować tak, jak pani poseł je przedstawiła, poproszę o zabranie głosu pana dyrektora Zająca z Rządowego Centrum Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PawełArndt">Bardzo proszę, panie dyrektorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#WłodzimierzZając">O ile dobrze zrozumiałem zarzut, to zdaniem pani poseł nie będzie możliwa wypłata środków zgromadzonych na IKZE. Zdaje się, że zarzut ten jest niezasadny, dlatego że w każdej chwili może nastąpić całościowy zwrot środków zgromadzonych na IKZE. Z punktu widzenia konstrukcji, jaka została tu przyjęta, niczym się to nie różni od wypłaty po dojściu do określonego wieku i spełnieniu określonych warunków. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Omawiamy poprawkę nr 10. Pani poseł Bańkowska. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#AnnaBańkowska">Proszę państwa, chciałabym zapytać rząd, w oparciu o jaki przepis osoba, która nie będzie w stanie oszczędzać przez pięć lat, tylko przez cztery i pół roku, będzie mogła dokonać wypłaty zgromadzonych środków? Proszę mi wskazać na konkretny artykuł projektowanej ustawy. Jestem przekonana, że jeśli ktoś nie będzie oszczędzał przez pięć lat, nie będzie miał takiego prawa. Pieniądze będą mogli uzyskać spadkobiercy. Proszę mi wskazać, w oparciu o jaki przepis będzie można wypłacić gotówkę z IKZE wtedy, gdy ktoś oszczędzał np. przez cztery i pół roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Bardzo proszę, pan dyrektor Zając.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#WłodzimierzZając">Drodzy państwo, ustawa została tak zmieniona, aby jej przepisy działały symetrycznie co do zasady w stosunku do IKE i do IKZE. Przewidziana jest zmiana definicji. W zmianie nr 3, na końcu znajduje się nowa definicja pojęcia „zwrot”. Zwrot oznacza wycofanie całości środków zgromadzonych na IKE lub IKZE, jeżeli nie zachodzą przesłanki do wypłaty bądź wypłaty transferowej. Wobec tego należy to interpretować w ten sposób, że każdy w każdej chwili może wypłacić środki ze swojego IKZE, oczywiście ponosząc odpowiednie skutki, które są zapisane w ustawie zarówno w stosunku do indywidualnych kont emerytalnych, jak i w stosunku do indywidualnych kont zabezpieczenia emerytalnego. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PawełArndt">Bardzo proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#AnnaBańkowska">Proszę o uwagę, gdyż czytam dokładnie projektowany przepis art. 34a ust. 1: „Wypłata środków zgromadzonych na IKZE następuje wyłącznie:</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#AnnaBańkowska">1) na wniosek oszczędzającego, po osiągnięciu przez niego wieku 65 lat oraz dokonywania wpłat na IKZE co najmniej w 5 latach kalendarzowych;</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#AnnaBańkowska">2) w przypadku śmierci…”.</u>
          <u xml:id="u-92.3" who="#AnnaBańkowska">Przepraszam bardzo, ale jeśli przyjmiemy naszą propozycję, sytuacja będzie zupełnie jasna. Osoba będzie mogła pobrać swoje pieniądze, pomimo tego, że sytuacja życiowa uniemożliwiła jej oszczędzanie w co najmniej pięciu latach kalendarzowych. Przepis jest jasny. W moim przekonaniu nie pozostaje nic innego jak uwzględnić nasze poprawki. Jest tu zapisane wyraźnie, że wypłata środków następuje wyłącznie na wniosek oszczędzającego wtedy, gdy ktoś osiągnął wiek sześćdziesięciu pięciu lat oraz gdy oszczędzał co najmniej pięć lat kalendarzowych. Nie uzyskałam odpowiedzi ze strony rządu, na podstawie jakiego przepisu ktoś, kto oszczędzał przez cztery i pół roku, będzie mógł wybrać pieniądze. Nasza poprawka polega na dostosowaniu obowiązujących przepisów dotyczących IKE do przepisów dotyczących IKZE. W związku z tym nie rozumiem oporów w tym względzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Zdaje się, że pan Adam Sankowski chciał jeszcze zabrać głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#AdamSankowski">Projekt naszego komitetu obywatelskiego zakładał równy wiek dla kobiet i mężczyzn. Chodzi tu o podatek dochodowy dla osób fizycznych. Kobiety i mężczyźni płacą taki sam podatek. Uważam, że zgłoszona poprawka nie stanowi optymalnego rozwiązania, jest nim projekt rządowy.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#AdamSankowski">Chciałbym podkreślić jeszcze walor edukacyjno-informacyjny. Jeżeli przez kilka lat zafunkcjonuje dobrowolny mechanizm, pozwoli to na przeprowadzenie bardzo istotnej zmiany wieku emerytalnego w pierwszym filarze, polegającej na wyrównaniu owego wieku oraz jego stopniowym wydłużaniu tak, jak się to dzieje we wszystkich krajach unijnych. Zdanie Obywatelskiego Komitetu „Razem” jest tu jak najbardziej zbieżne ze stanowiskiem rządu. Uważamy, że dla kobiet i dla mężczyzn powinien być równy wiek emerytalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Zgłaszała się jeszcze jedna osoba. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#AnnaBańkowska">Chciałabym pana uświadomić, że my też w naszej poprawce proponujemy równy wiek dla kobiet i mężczyzn.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#MarcinDyl">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Marcin Dyl. Prezes Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#MarcinDyl">Jeśli chodzi o drugą uwagę pani poseł Bańkowskiej oraz stanowisko rządu przedstawione przez pana dyrektora Zająca, obydwoje państwo macie rację, tylko że mówicie o dwóch różnych kwestiach. Dlaczego? Moim zdaniem, słuszne są uwagi pani poseł na temat tego, że przy takiej konstrukcji nie będziemy mieli do czynienia z możliwością dokonania wypłaty. Ze stanowiska rządu wynika, że w takiej sytuacji będzie możliwość dokonania zwrotu. Skutki podatkowe jednej i drugiej czynności są trochę inne. Są trochę inne zasady w przypadku dokonywania zwrotów. Wtedy w całości na zasadach ogólnych płaci się podatek dochodowy od osób fizycznych. W przypadku wypłaty są dwie możliwości. Podatek można płacić na zasadach ogólnych według różnych skali, w zależności od tego, czy mamy do czynienia z jednorazową wypłatą, czy też wypłatą rozłożoną w czasie. Wobec tego pojawia się pytanie, jaka jest intencja rządu, czy rząd chce usankcjonować taki stan, czy też nie. Zgodnie z tym, co mówił dyrektor Zając, rzeczywiście fizycznie środki będzie można wycofać. Będzie można je wycofać w trybie zwrotu, a nie w trybie wypłaty. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#PawełArndt">W takim razie poddaję poprawkę nr 10 pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-98.2" who="#PawełArndt">Kto z państwa posłów opowiada się za przyjęciem poprawki nr 10, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciwny? Kto wstrzymał się od głosu? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-98.3" who="#PawełArndt">W głosowaniu wzięło udział 30 osób. 5 osób głosowało za, 25 było przeciwnych.</u>
          <u xml:id="u-98.4" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że poprawka nie uzyskała akceptacji Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#StanisławStec">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PawełArndt">Pan poseł Stec zgłosił wniosek mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#PawełArndt">Przechodzimy do omówienia kolejnej poprawki do art. 12. Jest to poprawka nr 11. Pani poseł Bańkowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#AnnaBańkowska">Jest to ciąg dalszy swobód obywatelskich przy dodatkowym oszczędzaniu. W art. 12 w pkt 21 projektu ustawy proponujemy skreślenie ust. 4 w dodawanym art. 34a. Naszym zdaniem nie ma żadnego powodu, aby ograniczać obywatelom możliwości korzystania z ich własnych pieniędzy po przejściu na emeryturę. To każdy zainteresowany powinien sam decydować, czy chce dokonać wypłaty z IKZE w ratach. Jeśli tak, to na jaki okres raty te mają być rozłożone. W czasie emerytury ludzie mają różne potrzeby. Czasami środki mogą nagle być potrzebne na kosztowne leczenie. Jeśli rząd mówi, że ma to być rozłożone na co najmniej dziesięć lat, jest to po prostu oderwane od realiów życiowych. W przypadku jakiejś choroby, konieczności dopłacenia do operacji człowiek niejednokrotnie nie może czekać dziesięciu lat.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#AnnaBańkowska">Trzeba też brać pod uwagę fakt, że będą tacy oszczędzający, którzy zdecydują się na dłuższą pracę. W Polsce pracujący rekordzista ma ponad dziewięćdziesiąt lat. Stawianie takim osobom warunku, że muszą wypłacić wszystko od razu albo w okresie co najmniej dziesięciu lat jest po prostu niedorzeczne. Dlatego uważamy, że przepis ten powinien być skreślony. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Proszę o przedstawienie stanowiska rządu. Pan minister Boni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#MichałBoni">Panie przewodniczący, szanowni państwo!</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#MichałBoni">Właśnie w tym artykule zawiera się przeświadczenie i intencja rządu, że konstruowane w projektowanej ustawie warunki do dodatkowego oszczędzania i zabezpieczenia na starość w trzecim filarze powinny mieć charakter nie jednorazowej wypłaty na wyjazd, wycieczkę czy cokolwiek innego z odpowiednimi premiami, tylko, jak właśnie proponujemy, powinno być to uzupełnianie emerytury. Chciałbym powiedzieć, że wydaje się nam to racjonalne.</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#MichałBoni">W przytaczanym przepisie ust. 4 znajduje się też następujące zdanie: „Jeżeli wpłaty na IKZE były dokonywane przez mniej niż 10 lat, wypłata w ratach może być rozłożona na okres równy okresowi, w jakim dokonywane były wpłaty”. Chodzi o to, aby było to spójne i logiczne. Oczywiście nie jest tak, że środków nie można wybrać jednorazowo. Z tym tylko że są wówczas określone konsekwencje podatkowe, które działają w skumulowany sposób, nie tak jak wówczas, gdy jest to rozłożone na raty. Część z państwa walczy nie tylko o to, żeby preferencja podatkowa w rozwiązaniu trzeciofilarowym była nie tylko na wejściu, ale także na wyjściu. My podtrzymujemy nasze stanowisko, że powinna być na wejściu. Wypłaty w ratach także będą opodatkowane, ale nie ma to charakteru skumulowanego. Wydaje się, że jest to dobry element dodatkowego zabezpieczenia na starość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PawełArndt">Dziękuję bardzo. Pani poseł Bańkowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#AnnaBańkowska">Mam jedną refleksję. Będziemy zachęcać ludzi, żeby przewidywali swoje trudne warunki na starość i zastanawiali się, czy dzisiaj trochę pożyć, czy odłożyć na przyszłość. Potem okaże się, że władza ma zawsze rację: na to możesz wydać, w takich ratach, przez dziesięć lat, ponieważ jakaś grupa wymyśliła sobie, że jest to najbardziej racjonalne, nie wolno jednorazowo, nie wolno ci nawet wyjechać na wakacje. Rząd w roku 2011 mówi: „Nie wolno”. No, ludzie! Teraz powinno się tylko wydawać pieniądze na antyreklamę IKZE. Nie pozostaje nic innego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Pan minister Boni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#MichałBoni">Pani poseł, proszę przyjrzeć się tym rozwiązaniom na świecie, które tworzą warunki dla dobrowolnego dodatkowego ubezpieczenia. Tam, tak jak i w naszym rozwiązaniu, jest możliwość jednorazowej wypłaty, ale jest to poza kluczowym celem rozwiązania. Można wybrać pieniądze, tylko ponosi się określone konsekwencje. Wydaje mi się, że przejawem dobrego sposobu uprawiania polityki publicznej, dokonywania wyborów publicznych jest działanie podejmowane nie przez władzę w imię władzy, ale przez władzę z myślą o tym, jak stworzyć warunki dla wyższych świadczeń z różnych źródeł emerytalnych na przyszłość. Władza wprowadza tego typu rozwiązania, które są dosyć powszechne w większości krajów. Proszę bardzo, aby to dokładnie przeanalizować i przyjąć wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PawełArndt">Dziękuję bardzo. Jeszcze raz, pani poseł Bańkowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#AnnaBańkowska">Chciałabym odnieść się do wypowiedzi pana ministra. Panie ministrze, rzeczywiście warto przyglądać się sytuacji emerytów na Zachodzie. Nie muszą oni czekać na wypłaty z IKZE, wyjeżdżają za granicę w ramach własnej emerytury. Obiecane palmy spełniają się dla nich w każdym wymiarze. My tu mówimy o tym, że będą niskie emerytury, że trzeba gromadzić pieniądze. W niektórych przypadkach będą one komuś potrzebne po to, aby się poddać jakiemuś zabiegowi operacyjnemu. Naprawdę są to zupełnie inne realia. Nasi emeryci na szczęcie potrafili się powściągnąć i mają inne potrzeby, ale naprawdę nie narzucajmy im wszystkiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Poddaję poprawkę pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#PawełArndt">Kto z państwa posłów opowiada się za przyjęciem poprawki nr 11, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciwny? Kto wstrzymał się od głosu? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#PawełArndt">W głosowaniu wzięło udział 30 osób. 5 osób głosowało za, 25 było przeciwnych.</u>
          <u xml:id="u-110.3" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że poprawka nie uzyskała akceptacji Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#StanisławStec">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PawełArndt">Pan poseł Stec zgłosił wniosek mniejszości. Była to poprawka nr 11.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#PawełArndt">Proszę państwa, omówiliśmy poprawki dotyczące art. 12. Całego art. 12 nie możemy jeszcze przyjąć, ponieważ jest jeszcze wątpliwość dotycząca poprawki nr 9 odnoszącej się do tego właśnie artykułu. Do art. 12 wrócimy w ostatnim etapie naszych prac. Potem rozpatrzymy sugestie Biura Legislacyjnego. Póki co zmierzamy dalej.</u>
          <u xml:id="u-112.2" who="#PawełArndt">Przechodzimy do omówienia art. 13. Do art. 13 nie ma poprawek. Czy ktoś z państwa chciałby wypowiedzieć się w tej sprawie? Nie widzę sprzeciwu. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 13? Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-112.3" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 13 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-112.4" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 14. W tym przypadku również nie było żadnych sugestii zmian. Teraz też nie widzę chętnych do zabrania głos.</u>
          <u xml:id="u-112.5" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 14 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-112.6" who="#PawełArndt">Przechodzimy do omówienia art. 15. Czy są uwagi do art. 15? Nie widzę zgłoszeń. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 15? Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-112.7" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 15 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-112.8" who="#PawełArndt">Przechodzimy do omówienia art. 16. Czy są uwagi do art. 16? Pan minister Boni. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#MichałBoni">Chcielibyśmy prosić o przyjęcie w art. 16 poprawki o charakterze technicznym. Brzmienie art. 16 jest następujące: „W ustawie z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (Dz. U. …) w załączniku do ustawy w części I w kolumnie 2 uchyla się ust. 32”. Prosimy, aby był tu zapis następujący: „w załączniku do ustawy w części I uchyla się ust. 32 i 33”. Powtórzę proponowane brzmienie art. 16 projektu ustawy: „W ustawie z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (Dz. U. …) w załączniku do ustawy w części I uchyla się ust. 32 i 33”. Będziemy bardzo wdzięczni za przyjęcie takiej treści.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PawełArndt">Dziękuję bardzo. Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#BogdanCichy">Popieramy zgłoszoną propozycję. Można ją uznać za korektę redakcyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Rzeczywiście proponuję, aby uznać to za korektę redakcyjną, a nie konkretną merytoryczną poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#PawełArndt">Proponuję, aby Wysoka Komisja przyjęła art. 16 wraz ze zmianą. Czy jest sprzeciw? Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-116.2" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 16 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-116.3" who="#PawełArndt">Do art. 17 zmiany zaproponowało Biuro Legislacyjne. Bardzo proszę pana ministra o stanowisko wobec sugestii Biura Legislacyjnego. Czy budzą one jakieś wątpliwości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#MichałBoni">Są możliwe do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PawełArndt">Czy ktoś z państwa chciałby się wypowiedzieć w tej sprawie? Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia poprawek Biura Legislacyjnego? Nie widzę sprzeciwu. Rozumiem, że w tej sytuacji możemy przyjąć także art. 17. Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 17 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-118.2" who="#PawełArndt">Przechodzimy do omówienia art. 18. Tutaj także Biuro Legislacyjne zgłosiło swoje sugestie. Pan minister Boni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#MichałBoni">Jeśli chodzi o sugestie Biura Legislacyjnego, to treść, jaką dysponujemy, jest taka: „w pkt 14, w art. 27 doprecyzować brzmienie pkt 1 i 2”. Prosimy o wyjaśnienie, w jakim sensie należałoby je doprecyzować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PawełArndt">Bardzo proszę, pan mecenas Białończyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#WojciechBiałończyk">Panie przewodniczący, panie ministrze!</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#WojciechBiałończyk">Chodzi o art. 27 nowelizowanej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PawełArndt">Proszę państwa, proszę o wyciszenie rozmów, ponieważ słabo słychać wypowiadających się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#WojciechBiałończyk">W art. 27 pkt 1 i 2 zostało użyte sformułowanie „podzielonej przez tysiąc”. Do czego powinno się odnosić sformułowanie „podzielonej przez tysiąc”? Czy do wysokości emerytury, czy do miesięcznej stawki zawartej w główce przepisu? Nie bardzo wiemy. Zwracali na to uwagę również nasi językoznawcy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Pan dyrektor Zając.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#WłodzimierzZając">Drodzy państwo, modyfikacja art. 27 jest konsekwencją dodania środków gromadzonych na subkoncie. Konstrukcja słowna, sformułowania, jakie zostały tu użyte, są identyczne jak te, które występują w obecnie obowiązującej ustawie o emeryturach kapitałowych. Chodzi o art. 27. Rzeczywiście może być tu pewna wątpliwość. Korekta mogłaby polegać wyłącznie na tym, żeby w pkt 1 wyraz „podzielonej” zastąpić wyrazem „podzielonych”. Brzmienie pkt 1 byłoby wówczas następujące: „wskaźnika wyliczonego jako wysokość środków zewidencjonowanych na subkoncie podzielonych przez tysiąc”. Wówczas byłoby wiadomo, że działanie składek, o jakie tutaj chodzi, to iloraz składek – powiedzmy, że jest ich ileś tam tysięcy – podzielonych przez tysiąc. Jest to element ustalania algorytmu emerytury kapitałowej. Taka sama konstrukcja byłaby w pkt 2. Wydaje się, że przy obecnym brzmieniu art. 27 – jego istota może ulec zmianie przy ustalaniu docelowych przepisów dotyczących wypłacania emerytur kapitałowych – rozwiązuje to problem. Jeśli wątpliwości są głębsze, to służymy wyjaśnieniami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#PawełArndt">Rozumiem, że sugestia jest taka, żeby w pkt 1 i 2 zapisać to w następujący sposób: „środków zewidencjonowanych na subkoncie podzielonych przez tysiąc”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#WłodzimierzZając">W pkt 2 zostaje tak, jak jest. W pkt 2 jest mowa o wskaźniku wyliczonym jako wysokość składki podzielonej przez tysiąc. Tutaj forma „podzielonej” jest odpowiednia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#PawełArndt">Przepraszam bardzo, w pkt 2 pozostaje wyraz „podzielonej”. Poproszę przedstawicieli Biura Legislacyjnego o odniesienie się do zgłoszonej sugestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#BogdanCichy">Jak państwo doskonale wiedzą, głównie chodzi o wyprowadzenie normy prawnej. Chodzi o to, żeby norma prawna nie budziła wątpliwości. Ponieważ jednak mogą być pewne wątpliwości co do rozumienia, to w związku z tym, że jesteśmy w fazie dalszych prac nad projektem, jeśli państwo pozwolicie, proponujemy rozważenie ewentualnej poprawki w drugim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PawełArndt">Pan minister Boni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#MichałBoni">Jeśli można, prosimy o współpracę w tej materii z przedstawicielami Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#PawełArndt">Czy jest możliwa jakaś odpowiedź w tej chwili? Bardzo proszę, przedstawiciel Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jeśli to możliwe, proszę o rozwianie zgłoszonych wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#ElżbietaŁozińska">Elżbieta Łozińska. Zakład Ubezpieczeń Społecznych.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#ElżbietaŁozińska">W pełni zgadzam się z tym, co powiedział pan dyrektor Zając. Uważam, że propozycja drobnej korekty, którą zgłosił pan dyrektor, powinna rozwiać wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#PawełArndt">Proszę państwa, proponuję, abyśmy przyjęli drobną korektę, potraktowali ją jako zmianę techniczną, legislacyjną. Gdyby jednak okazało się, że jest więcej wątpliwości, wówczas rzeczywiście trzeba będzie zgłosić poprawkę w drugim czytaniu. Czy jest zgoda? Jeszcze przedstawiciel Biura Legislacyjnego chciał zabrać głos. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#WojciechBiałończyk">Panie przewodniczący, prosimy przedstawicieli rządu o powtórzenie skorygowanego brzmienia pkt 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#PawełArndt">Pan dyrektor Zając.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#WłodzimierzZając">Brzmienie pkt 1 byłoby następujące: „wskaźnika wyliczonego jako wysokość środków zewidencjonowanych na subkoncie podzielonych przez tysiąc”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PawełArndt">Będzie tu wyraz „podzielonych”. Proszę państwa, czy jest akceptacja technicznej, językowej zmiany? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#PawełArndt">W związku z tym chciałbym zaproponować przyjęcie całego art. 18, łącznie z drobną korektą. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 18? Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-138.2" who="#PawełArndt">Stwierdzam przyjęcie art. 18.</u>
          <u xml:id="u-138.3" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 19. Do art. 19 nie zgłoszono żadnych uwag. Proponuję jego przyjęcie. Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-138.4" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 19 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-138.5" who="#PawełArndt">Przechodzimy do omówienia art. 20. Do art. 20 również nie było uwag. Czy jest sprzeciw wobec jego przyjęcia? Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-138.6" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 20 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-138.7" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 21. Nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-138.8" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 21 został przyjęty. Proszę państwa, art. 21 dotyczyły uwagi pana posła Dorna, ale nie zostały one przyjęte. W związku z tym art. 21 przyjmujemy w takim brzmieniu, w jakim został zaproponowany w przedłożeniu rządowym.</u>
          <u xml:id="u-138.9" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 22. Nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-138.10" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 22 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-138.11" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 23. Nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-138.12" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 23 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-138.13" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 24. Również nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-138.14" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 24 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-138.15" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 25. Do art. 25 została zaproponowana drobna korekta przez Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#MichałBoni">Przyjmujemy ją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PawełArndt">Jest to drobna korekta. Czy Komisja zgadza się na przyjęcie propozycji Biura Legislacyjnego do art. 25? Nie ma sprzeciwu. Proponuję przyjęcie art. 25 wraz z drobną korektą. Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 25 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-140.2" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 26. Do art. 26 również została zaproponowana drobna korekta przez Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#MichałBoni">Przyjmujemy ją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#PawełArndt">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że podobnie jak w poprzednim przypadku, przyjmujemy korektę Biura Legislacyjnego. Chciałbym zaproponować przyjęcie całego art. 26. Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 26 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-142.2" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 27. Tutaj nie ma żadnych uwag. Proponuję przyjęcie art. 27. Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-142.3" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 27 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-142.4" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 28. Czy są uwagi do art. 28? Nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-142.5" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 28 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-142.6" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 29. Zostały zgłoszone uwagi Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#MichałBoni">Przyjmujemy je.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#PawełArndt">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia propozycji Biura Legislacyjnego? Nie widzę sprzeciwu. Chciałbym zaproponować przyjęcie całego art. 29. Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 29 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-144.2" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 30. Tutaj również mamy uwagi Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#MichałBoni">Proszę pana dyrektora Zająca o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#PawełArndt">Są wątpliwości dotyczące art. 30. Pan dyrektor Zając.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#WłodzimierzZając">Proszę państwa. Jeżeli chodzi o poprawki Biura Legislacyjnego, to pewną konsekwencją jest, że wszędzie tam, gdzie są one niepotrzebne, wykreślamy wyrazy „niniejszej ustawy”. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że na końcu pkt 2 w tej chwili mamy wyrazy „w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą”. Nie ma tych wyrazów na końcu pkt 1. Wydaje się, że korekta powinna pójść właśnie w tym kierunku. Powinniśmy przyjąć wszystko, co proponuje Biuro Legislacyjne, ale jeszcze na końcu pkt 2 po art. 9 powinniśmy dodać wyrazy „w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą”. Chodzi o to, aby być konsekwentnym od strony legislacyjnej. Jest to czysto legislacyjna korekta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#PawełArndt">Widzę, że przedstawiciele Biura Legislacyjnego kiwają głowami. Czy państwo posłowie mają uwagi lub obiekcje, co do wspólnej już w tej chwili propozycji rządu i Biura Legislacyjnego? Czy możemy przyjąć poprawki natury legislacyjnej? Nie ma sprzeciwu. Chciałbym wobec tego zaproponować przyjęcie całego art. 30, łącznie ze zmianami, które omówiliśmy. Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 30 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-148.2" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 31. Tutaj mamy poprawkę. Poprawka brzmi: „po art. 31 dodać…” A więc najpierw musimy rozpatrzyć art. 31. Mamy tu uwagi Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#MichałBoni">Przyjmujemy je.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#PawełArndt">Nie ma sprzeciwu wobec przyjęcia poprawek legislacyjnych Biura Legislacyjnego do art. 31. Chciałbym zaproponować przyjęcie całego art. 31. Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-150.1" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 31 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-150.2" who="#PawełArndt">Teraz mamy propozycję dodania nowego artykułu. Pani poseł Bańkowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#AnnaBańkowska">Dziękuję bardzo. Poprawka dotyczy możliwości powrotu do pierwszego filaru osób, które w dobrowolny sposób zapisały się do otwartych funduszy emerytalnych. Osoby z roczników 1949–1968 mogły dokonywać wyboru, czy po 1 stycznia 1999 roku chcą być ubezpieczone tylko i wyłącznie z Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, czy z Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych i w otwartym funduszu emerytalnym. Jak argumentowałam już w czwartek, uważamy, że nadszedł taki moment, kiedy osobom tym trzeba dać wybór, czy chcą pozostać w dwufilarowym systemie ubezpieczeń, czy chcą powrócić do pierwszego filaru, czyli Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Nasza poprawka reguluje wszystkie kwestie, łącznie z terminami, reguluje wszystkie kwestie dotyczące rozliczeń Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Myślę, że intencję przedstawiłam w klarowny sposób.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#AnnaBańkowska">Dodam jeszcze tylko tyle, że dla niektórych osób nie do przyjęcia jest zmiana oraz propozycje rządu. Chciałyby one dalej opłacać wysoką składkę. Część osób z kolei twierdzi, że chciałoby wrócić do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Wybór jest zatem najwłaściwszą formą potraktowania wskazanej grupy ubezpieczonych. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Ponieważ poprawka nr 15 zgłoszona przez pana posła Borowskiego dotyczy tej samej kwestii, proponuję, abyśmy obie poprawki omówili razem. Proszę bardzo, pan marszałek Borowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#MarekBorowski">Dziękuję, panie przewodniczący. Co do swojej istoty moja poprawka jest tożsama z poprawką zgłoszoną przez panią poseł Bańkowską. Dotyczy ona prawa wyboru dla osób, które w momencie wprowadzania reformy miały pomiędzy trzydziestym a pięćdziesiątym rokiem życia. Wówczas dokonywały one wyboru. Była to jedyna grupa, której pozostawiono wybór. Teraz zmieniły się warunki.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#MarekBorowski">Jeśli projektowana ustawa gdzieś może mieć problemy konstytucyjne – generalnie uważam, że nie, ale gdyby miała mieć – to w tym punkcie. Dla wymienionych osób zmieniono warunki. Dokonywały one wyboru w określonej sytuacji, kierując się stosownymi wyliczeniami czy przewidywaniami.</u>
          <u xml:id="u-153.2" who="#MarekBorowski">Różnica pomiędzy moją poprawką a poprawką zgłoszoną przez panią poseł Bańkowską polega na tym, że zgodnie z moją poprawką osoby w ciągu trzech miesięcy mogą całkowicie zrezygnować z uczestniczenia w otwartych funduszach emerytalnych i przenieść się Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, ale bez przenoszenia aktywów, czyli tego, co zostało zgromadzone. Zgodnie z poprawką zgłoszoną przez panią poseł Bańkowską, wszystko to, co osoby zgromadziły przez dziesięć lat, automatycznie jest przekazywane z otwartych funduszy emerytalnych do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Mogłoby to doprowadzić do zupełnego rozstroju otwartych funduszy emerytalnych. Wydaje mi się, że tak daleko nie można się posuwać.</u>
          <u xml:id="u-153.3" who="#MarekBorowski">Jeśli chodzi o działanie naprzód, nie ma wielkiego ryzyka. Na marginesie mówiąc, nie sądzę, żeby był wielki pęd do tego, żeby się przenosić, ale mogą być takie osoby, które uznają, że warunki, w których dokonywały wyboru, zostały zmienione. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Proszę o przedstawienie stanowiska rządu w tej sprawie. Pan minister Boni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#MichałBoni">Panie przewodniczący, szanowni państwo!</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#MichałBoni">W trakcie przedstawiania projektu ustawy podczas pierwszego czytania rząd prezentował stanowisko przeciwko opcji dobrowolności, która miałaby obejmować dobrowolność dla wszystkich. Przypomnę, że było to zgłoszone w projekcie Prawa i Sprawiedliwości. Podobnie jesteśmy przeciwni opcji dobrowolności zgłaszanej teraz dla osób urodzonych pomiędzy rokiem 1949 a rokiem 1968. Dlaczego? Część z państwa używa argumentacji związanej z przesłankami ponownego dokonywania wyboru. Jak wszyscy zgromadzeni na sali wiedzą, wybór był dokonywany, kiedy reforma emerytalna wchodziła w życie. Wówczas osoby urodzone pomiędzy rokiem 1949 a rokiem 1968 miały prawo wyboru.</u>
          <u xml:id="u-155.2" who="#MichałBoni">Naszym zdaniem ze względu na to, że w projekcie mamy zawarte wszystko, co definiujemy jako integralność drugiego filaru, tzn. gwarancje dotyczące sposobu waloryzacji środków ewidencjonowanych na subkoncie w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych – przypomnę, że PKB nominalne niewyzerowane – jak również ze względu na regulacje dotyczące dziedziczenia przy odwzorowaniu modelu, jaki istnieje w dzisiejszym drugim filarze, a więc dziedziczenia według tego samego mechanizmu z możliwością wypłat kwotowych zarówno w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, jak i w otwartym funduszu emerytalnym, nie ma żadnych przesłanek prawnych, które pozwalałyby na twierdzenie, że zmieniły się warunki. Warunki są identyczne.</u>
          <u xml:id="u-155.3" who="#MichałBoni">Dokonaliśmy również merytorycznej analizy ekonomicznej. Przy przyjętych w projekcie ustawy parametrach wszystkie roczniki z lat 1949–1968, zarówno kobiety, jak i mężczyźni – 7,3% składka i limit akcji 40% – będą miały emeryturę trochę wyższą. Na pewno nie będą miały emerytury niższej. Nie mówię o stopie zastąpienia, tylko o wysokości świadczenia. Jest to istotny argument, który pokazuje, że nie ma także przesłanek ekonomicznych, związanych z tym, że gdybym teraz jeszcze raz dokonał wyboru i przeniósł się do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, to moja emerytura mogłaby być wyższa. Są to dwa kluczowe powody, dla których uważamy, że do proponowanych rozwiązań nie należy wprowadzać opcji dobrowolności przyjętej zarówno w poprawce pani poseł Bańkowskiej, jak i pana marszałka Borowskiego.</u>
          <u xml:id="u-155.4" who="#MichałBoni">Chciałbym też dodać, że wśród populacji osób urodzonych pomiędzy 1949 a 1968 rokiem mamy 3035 tys. osób, które wybrały drugi filar. Oznacza to 58,4% populacji wiekowej. Aktywa zgromadzone na dzień 1 stycznia 2011 roku wynoszą 104.418.000 tys. zł. Z tego punktu widzenia wydaje się nam, że rozwiązanie proponowane przez panią poseł Bańkowską mogłoby być niebezpieczne, jeżeli chodzi o przesunięcia na rynku kapitałowym. Gdybyśmy mieli przesuwać obligacje, trzeba by było zmienić zasady zarządzania Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, który musiałby zarządzać obligacjami.</u>
          <u xml:id="u-155.5" who="#MichałBoni">Jesteśmy przeciwni przyjęciu zarówno rozwiązania proponowanego przez panią poseł, jak też ostrożniejszego rozwiązania proponowanego przez pana marszałka Borowskiego. Przypomnę, że zakłada się tam konieczność wyboru w ciągu trzech miesięcy, a wszystkie środki zgromadzone do tej pory funkcjonują tak jak funkcjonowały dotychczas. Wydaje mi się, że nie ma żadnych przesłanek do tego, żeby otwierać opcję dobrowolności. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Pan poseł Stec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#StanisławStec">Panie ministrze, mówił pan o wyliczeniach, zgodnie z którymi wspomniana grupa wiekowa zyskuje w drugim filarze w otwartych funduszach emerytalnych. Kiedy spotykałem się z zainteresowanymi, to przedstawiane przez nich wyliczenia po dwunastu latach funkcjonowania systemu – szczególnie tych, którzy prowadzą działalność gospodarczą i płacą minimalną składkę – wyglądały bardzo blado. W związku z tym bardzo proszę o przedstawienie wyliczeń, o których pan mówił, na piśmie przed czwartkiem tak, żeby można było to sprawdzić. Tym bardziej, że pan minister Rostowski bardzo często podnosi argument, że przekazując część środków z drugiego filaru do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, nie straci się na tym, a nawet zarobi. Proszę, abyście uzgodnili państwo argumentację pomiędzy sobą. To jedna rzecz.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#StanisławStec">Po drugie, dlaczego boicie się wyboru? Przecież byłby to doskonały sprawdzian dla otwartych funduszy emerytalnych, jaką cieszą się popularnością w omawianej grupie wiekowej. Faktycznie 58% ludzi zapisało się do otwartych funduszy emerytalnych, o czym pan wspominał, ponieważ była bardzo sugestywna reklama. Ludzie ulegli reklamie. Teraz, gdy rozmawiam z przedstawicielami tej grupy wiekowej, słyszę: „Panie pośle, zapewnijcie nam możliwość wyboru, gdyż chętnie wrócilibyśmy do ZUS-u”. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Pani poseł Kotkowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#BożenaKotkowska">Panie przewodniczący, Wysoka Komisja!</u>
          <u xml:id="u-159.1" who="#BożenaKotkowska">Jeżeli chodzi o poprawkę pani poseł Bańkowskiej, powiem szczerze, że podpisuję się pod nią obydwiema rękoma. Akurat jestem w tej właśnie grupie wiekowej. Muszę powiedzieć, że wielu moich rówieśników uważa, że wówczas zostało wprowadzonych w błąd. Chcieliby wrócić do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, ale na dzień dzisiejszy nie mają takiej możliwości. Uważam, że dyskutowana poprawka powinna być przyjęta przez parlament. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#PawełArndt">Kolejno poddam poprawki pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-160.2" who="#PawełArndt">Kto z państwa posłów opowiada się za przyjęciem poprawki nr 14 zgłoszonej przez panią poseł Bańkowską, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciwny? Kto wstrzymał się od głosu? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-160.3" who="#PawełArndt">W głosowaniu wzięło udział 30 osób. 3 osoby głosowały za, 26 było przeciwnych, 1 osoba wstrzymała się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-160.4" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że poprawka nie uzyskała akceptacji Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#StanisławStec">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#PawełArndt">Pan poseł Stec zgłasza wniosek mniejszości. Była to poprawka nr 14.</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#PawełArndt">Kto z państwa posłów opowiada się za przyjęciem poprawki nr 15, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciwny? Kto wstrzymał się od głosu? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-162.2" who="#PawełArndt">W głosowaniu wzięło udział 30 osób. 3 osoby głosowały za, 26 było przeciwnych, 1 osoba wstrzymała się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-162.3" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że poprawka nie została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-162.4" who="#PawełArndt">Były to poprawki polegające na dodaniu nowego artykułu. A zatem nie musimy go przyjmować.</u>
          <u xml:id="u-162.5" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 32. Do art. 32 zostały zgłoszone sugestie Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#MichałBoni">Przyjmujemy je.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#PawełArndt">Proszę państwa, poprawka jest rzeczywiście drobna, legislacyjna. Polega na skreśleniu w dwóch ustępach wyrazu „niniejszej”. Rozumiem, że nie ma wątpliwości, iż jest to właściwe rozwiązanie. Chciałbym zaproponować przyjęcie art. 32. Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-164.1" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 32 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-164.2" who="#PawełArndt">Proszę państwa, zanim przejdziemy do omówienia art. 33, wolałbym, abyśmy wrócili do tych artykułów, w sprawie których nie podjęliśmy jeszcze rozstrzygnięcia.</u>
          <u xml:id="u-164.3" who="#PawełArndt">Wcześniej jednak obiecałem oddanie głosu przedstawicielom firm. Pani prezes Lewicka. Bardzo proszę o krótkie wypowiedzi, ponieważ na tym etapie i tak nie możemy zgłaszać poprawek. Będzie to możliwe podczas drugiego czytania. Bardzo proszę. Przedstawiciele akwizytorów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#StanisławMarszałek">Nazywam się Stanisław Marszałek. Jestem wiceprezesem Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pośredników Otwartych Funduszy Emerytalnych.</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#StanisławMarszałek">Nie rozumiemy, w żaden sposób nie zostało uzasadnione, dlaczego wprowadzono tak ostre sankcje wobec akwizytorów otwartych funduszy emerytalnych, nie dyskutując o tym publicznie. Likwidacja zawodu akwizytorów otwartych funduszy emerytalnych spowoduje, że ogromna liczba ludzi pójdzie na bruk. Czy rząd przewidział, że środki zaoszczędzone na wprowadzeniu reformy, na zmniejszeniu potrzeb podatkowych będzie musiał wydać, będzie musiał obciążyć budżet wydatkami na zasiłki dla ludzi, którzy zostaną bezrobotnymi?</u>
          <u xml:id="u-165.2" who="#StanisławMarszałek">Po drugie, taka sytuacja nie przynosi niczego dobrego dla budżetu, tylko same straty. Przecież ludzie ci zarabiali pieniądze, które trafiały na rynek. Pieniądze, które zarabiali były przeznaczane na utrzymanie rodzin, kupno dóbr. Pieniądze te zostawały w kraju.</u>
          <u xml:id="u-165.3" who="#StanisławMarszałek">Trzecia rzecz to taka, że budżet nie był w żaden sposób obciążony pieniędzmi wydawanymi na akwizycję. Wydatkami tymi nie były też w żaden sposób obciążone otwarte fundusze emerytalne. Akcjonariusz część własnych środków przeznaczał na akwizycję. Mówi się nam, słyszymy w telewizji, że gdyby pieniądze te zostałyby w funduszu emerytalnym, to klient miałby na koncie więcej. Nie rozumiemy tego. Jest to oczywista nieprawda. U nas o akwizytorze mówi się w ten sposób, że kiedy akwizytor idzie do klienta i głosi nieprawdę, to jest to patologia. A co mamy powiedzieć o politykach, którzy mówią nieprawdę? Czy to jest polityka?</u>
          <u xml:id="u-165.4" who="#StanisławMarszałek">Tak naprawdę obecnie jesteśmy w takiej sytuacji, że z dnia na dzień stracimy pracę. Mamy podpisane umowy z towarzystwami. Tak krótki okres vacatio legis spowoduje ogromne zamieszanie na rynku finansowym. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Wyjątkowo udzieliłem panu głosu, ponieważ państwo nie byliście zaproszeni na poprzednie spotkanie. Chciałbym pana uspokoić w jakiejś mierze. Zastanawiamy się nad tym, aby ewentualnie w trakcie drugiego czytania rozstrzygnąć kwestię późniejszego wejścia w życie stosownych przepisów.</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#PawełArndt">Proszę państwa, czy jesteśmy gotowi do rozpatrzenia poprzednich artykułów, poprawek, które były zgłoszone wcześniej? Pani poseł Bańkowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#AnnaBańkowska">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo!</u>
          <u xml:id="u-167.1" who="#AnnaBańkowska">Tak. Doszliśmy do porozumienia ze stroną rządową. Ponieważ poprawki wymagają trochę głębszej analizy, w związku z tym wraz z panem posłem Stecem jesteśmy gotowi w tej chwili wycofać zarówno poprawkę nr 1, jak i poprawkę nr 9. Zapowiadamy, że zgłosimy je po odpowiednich modyfikacjach w trakcie drugiego czytania po to, żeby dzisiaj nie przedłużać już prac Komisji.</u>
          <u xml:id="u-167.2" who="#AnnaBańkowska">Jednocześnie chciałabym potem mieć możliwość króciutko zabrania głosu w trzech sprawach.</u>
          <u xml:id="u-167.3" who="#AnnaBańkowska">Jest to rzecz techniczna. Wycofujemy poprawki nr 1 i 9, z równoczesną informacją, że zgłosimy je w zmodyfikowanej formie w trakcie drugiego czytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję, pani poseł. Rozumiem, że pani poseł chciałaby zabrać głos przed głosowaniem nad całością projektu ustawy. Zgoda.</u>
          <u xml:id="u-168.1" who="#PawełArndt">Proszę państwa, mamy do uzupełnienia drobne rzeczy. W związku z tym, że na tym etapie prac poprawki zostały wycofane, pozostały nam do przyjęcia art. 3 i 12.</u>
          <u xml:id="u-168.2" who="#PawełArndt">Czy po wycofaniu poprawek są jakieś inne uwagi do art. 3? Są uwagi Biura Legislacyjnego do art. 3. Jest ich sporo. Proszę o stanowisko pana ministra Boniego w sprawie sugestii Biura Legislacyjnego wobec art. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#MichałBoni">Przyjmujemy je.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#PawełArndt">Proszę państwa, czy jest sprzeciw wobec przyjęcia poprawek legislacyjnych proponowanych przez Biuro Legislacyjne? Nie widzę sprzeciwu. Stwierdzam, że wszystkie uwagi legislacyjne zostały przyjęte. W tej sytuacji chciałbym państwu zaproponować przyjęcie całego art. 3. Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-170.1" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 3 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-170.2" who="#PawełArndt">Podobną historię mamy z art. 12. Nie przyjęliśmy art. 12, ponieważ dotyczyła go poprawka nr 9, która została wycofana. Mamy jeszcze dwie sugestie Biura Legislacyjnego. Pan minister Boni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#MichałBoni">Przyjmujemy je.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#PawełArndt">Tutaj również nie ma uwag do poprawek. Proponuję ich przyjęcie. Nie ma sprzeciwu. Proponuję przyjęcie całego art. 12. Podobnie nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-172.1" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art.12 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-172.2" who="#PawełArndt">Proszę państwa, ostatni artykuł to art. 33 określający termin wejścia ustawy w życie. Czy są uwagi? Nie ma uwag. Proponuję przyjęcie art. 33.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#MichałBoni">Panie przewodniczący, pan dyrektor Zając chciałby zabrać głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#PawełArndt">Są uwagi. Pan dyrektor Zając, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#WłodzimierzZając">Szanowni państwo, Biuro Legislacyjne zaproponowało inną formułę dotyczącą treści artykułu określającego termin wejścia ustawy w życie. W przedłożeniu rządowym zaproponowaliśmy, aby ustawa wchodziła w życie pierwszego dnia miesiąca po upływie miesiąca następującego po upływie miesiąca od dnia ogłoszenia. Biuro Legislacyjne zaproponowało, aby ustawa wchodziła w życie pierwszego dnia drugiego miesiąca następującego po miesiącu ogłoszenia. Zawsze jest to dokładnie ten sam dzień. Formuła, którą zaproponowało Biuro Legislacyjne, jest chyba jednak rzadziej spotykana. Mam też liczne dowody na to, że w pierwszej chwili jest źle rozumiana. U czytającego stwarza wrażenie, że chodzi o odsunięcie vacatio legis aż o dwa miesiące, podczas gdy w rzeczywistości chodzi o jeden miesiąc, ewentualnie kawałek następnego. W związku z tym obstajemy przy tym, aby zachować obecną treść z przedłożenia rządowego. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#PawełArndt">Dziękuję bardzo. Czy przedstawiciele Biura Legislacyjnego chcieliby się do tego odnieść?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#BogdanCichy">Nasza propozycja wychodzi naprzeciw zasadom techniki prawodawczej, ale jeżeli strona rządowa podtrzymuje propozycję zawartą w druku, zgadzamy się z takim rozwiązaniem. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#PawełArndt">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa posłów chciałby się wypowiedzieć na temat art. 33? Nie widzę zgłoszeń. Wobec tego proponuję przyjęcie art. 33 w wersji rządowej. Czy jest sprzeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-178.1" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że art. 33 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-178.2" who="#PawełArndt">Pani poseł Bańkowska chciała zabrać głos przed głosowaniem nad całością projektu ustawy. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#AnnaBańkowska">Dziękuję bardzo. Byłam przejęta poprawkami i pominęłam problem zawarty w zmianie nr 7 w art. 8 projektu ustawy. Otóż art. 8 obejmuje zmiany w ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W zmianie nr 7 zmienia się dotychczasowe zasady dotyczące prawa do emerytury w wymiarze miesięcznym, gdy ktoś nabywał uprawnienia w połowie czy pod koniec miesiąca. Była taka zasada, że emerytura była wypłacana za miesiąc, w którym ktoś nabył uprawnienia do świadczenia. Rząd proponuje, żeby zmniejszyć uprawnienia świadczeniobiorców i emeryturę wypłacać za dni kalendarzowe, które dopełniają miesiąc roboczy. Część miesiąca – praca, część – prawo do emerytury. Jeżeli ktoś dwudziestego dnia miesiąca będzie przechodził emeryturę, otrzyma świadczenie za dni robocze przypadające pomiędzy dwudziestym a trzydziestym czy trzydziestym pierwszym tak jak jest przy innych świadczeniach. Chciałabym dowiedzieć się, ile z tego tytułu będzie oszczędności. Jakie są przewidywania rządu, ile na tym stracą emeryci?</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#AnnaBańkowska">Druga sprawa dotyczy tego, czy Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest gotowy do założenia subkont od dnia 1 maja. Pytam, czy jest gotowy. Chciałabym uzyskać odpowiedź nie taką, jaką uzyskiwali pytający w 1998 roku, kiedy mówiło się, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest gotowy do tego, aby wprowadzić w życie reformę ubezpieczeń społecznych, jest oprzyrządowany technicznie. Czy oznacza to, że są już programy, jest pełna gotowość? Czy subkonta będą zakładane na piechotę? Czy nie będzie tak, że znów za jakiś czas będzie trudno uzyskać pełną informację, co jest na koncie tak, jak to miało miejsce w 1999 roku? Właściwie do dzisiaj niektórzy świadczeniobiorcy, niektórzy płatnicy nie są do końca rozliczeni.</u>
          <u xml:id="u-179.2" who="#AnnaBańkowska">Trzecie pytanie kieruję do pana ministra Boniego. Jaki jest mianowicie cel projektowanej ustawy? Do dnia wczorajszego rozumiałam, że celem projektu ustawy jest złagodzenie problemu deficytu budżetowego państwa, przekroczenia progu ostrożnościowego. Niebezpiecznie zbliżamy się do górnych granic. W związku z tym grożą nam konsekwencje. Po to, aby problem deficytu w części, a nawet jak twierdzi rząd, w znacznej części załatać, trzeba zmniejszyć składki dotychczas odprowadzane do otwartych funduszy emerytalnych. Pieniądze składkowe trzeba potraktować jako pieniądz publiczny. Będą one rejestrowane na koncie w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych i będą służyły bieżącym wypłatom świadczeń. Celem było zmniejszanie deficytu, zmniejszanie potrzeb pożyczkowych państwa, mówiąc jeszcze precyzyjniej.</u>
          <u xml:id="u-179.3" who="#AnnaBańkowska">Natomiast podczas wczorajszej debaty panów Rostowskiego i Balcerowicza, z ust pana Rostowskiego, obecnego Ministra Finansów usłyszałam, że zmiany są potrzebne, bowiem daje to szansę lepszego lokowania pieniędzy, czyli przeznaczania ich na drogi, szkolnictwo i jeszcze inne cele. Na to brakuje i w związku z tym będzie to racjonalniejsza gospodarka, zgodna z oczekiwaniami społeczeństwa. Będzie to lepsze niż lokowanie składek w obligacje, nie wiadomo, po co. Jak nie wiadomo, po co, to pytam, to po co nam to wszystko. Czy pieniądze w kwocie 16.000.000 tys. zł mają iść drogi, szkoły, politykę socjalną, za czym osobiście bym optowała, podwyższenie progów uprawniających do świadczeń rodzinnych i pomocy społecznej? Jednym słowem, czy środki te mają być przeznaczone na to, czego Platformie Obywatelskiej nie udało się zrealizować przez trzy lata, a chciałaby z tym iść do wyborów, mając na sztandarze zapisane, że ma sukces, ma pieniądze i może je wydać? Czy jest jakiś inny cel? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#PawełArndt">Dziękuję bardzo. Czy pani poseł oczekuje odpowiedzi na swoje pytania? Czy są to pytania retoryczne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#AnnaBańkowska">Oczekuję odpowiedzi, ewentualnie także na piśmie. Oczekuję odpowiedzi potwierdzonych na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#MichałBoni">Panie przewodniczący, jeżeli można zacznijmy od pierwszej kwestii. Pan minister Bucior przedstawi wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#PawełArndt">Bardzo proszę, pan minister Marek Bucior.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#MarekBucior">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie!</u>
          <u xml:id="u-184.1" who="#MarekBucior">Zmiana polegająca na dodaniu nowego przepisu w ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest zmianą celową, jest zmianą dokonaną w sposób świadomy. Jest to zmiana prowadząca do zaprzestania stosowania obecnej zasady wypłaty emerytury za cały miesiąc, począwszy od jego początku, niezależnie od daty złożenia wniosku. W tej chwili bardzo często zdarza się sytuacja taka, że osoba pracuje do dwudziestego dnia danego miesiąca a od kolejnego dnia przechodzi na emeryturę. Emerytura jest wypłacana za cały miesiąc, w którym osoba wykonywała pracę. Uważamy, że nie jest to rozwiązanie właściwie. Uważamy, że rozwiązaniem właściwym jest rozróżnienie: do dnia przejścia na emeryturę jest wypłacane wynagrodzenie, od tego dnia jest wypłacana emerytura. W związku z tym zaproponowaliśmy właśnie takie rozwiązanie. Oczywiście osoba będzie mogła przechodzić na emeryturę od pierwszego dnia kolejnego miesiąca. Nie będzie wtedy problemu z rozróżnieniem, o którym mówiła pani poseł Bańkowska.</u>
          <u xml:id="u-184.2" who="#MarekBucior">Jeżeli chodzi o przygotowanie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych do wykonania przepisów ustawy, należy zwrócić uwagę na podstawowe kwestie, przede wszystkim art. 25 i 26 projektu ustawy. Przepis art. 25 ust. 1 stanowi, że pierwsza roczna waloryzacja składek jest dokonywana za rok 2012. Przepis ust. 2 stanowi, że pierwsza waloryzacja kwartalna jest dokonywana za trzeci kwartał 2011 roku. Oczywiście waloryzacja kwartalna za trzeci kwartał 2011 roku będzie dokonywana wtedy, gdy będzie ogłoszony pierwszy wskaźnik waloryzacji. Wskaźnik waloryzacji zostanie ogłoszony do dnia 15 listopada 2011 roku. Wówczas nastąpi pierwsza waloryzacja.</u>
          <u xml:id="u-184.3" who="#MarekBucior">Jednocześnie należy wskazać, że informacje i za rok 2011, i za rok 2012, zgodnie z art. 26, zostaną przekazane ubezpieczonym w terminie do dnia 31 sierpnia 2013 roku.</u>
          <u xml:id="u-184.4" who="#MarekBucior">Podczas posiedzenia rady nadzorczej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zarząd złożył zapewnienie, że taki kształt projektowanych przepisów pozwoli na ich realizację. Zarząd złożył deklarację, że przepisy będą w pełni zrealizowane. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#PawełArndt">Dziękuję bardzo. Pani poseł, czy są to wszystkie odpowiedzi na pani pytania? Jeszcze pan minister Boni zabierze głos. Pani poseł, pozwólmy wypowiedzieć się panu ministrowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#AnnaBańkowska">Jest to odpowiedź na inne pytanie. Jeśli można, chciałabym zwrócić się do pana ministra Buciora. Panie ministrze, w żadnej mierze, absolutnie nie odnosiłam się do tego, czy zmiana nr 7 w art. 8 podoba mi się, czy nie. Ponieważ pytał o to poseł opozycji, pan od razu odpowiedział na zasadzie udowodnienia waszych racji. Mówił pan, że rząd założył coś świadomie. Pomimo tego, że jestem w opozycji, broń Boże, nie zakładam, że jesteście nieświadomi, kiedy tworzycie prawo. Co do świadomości jestem pewna.</u>
          <u xml:id="u-186.1" who="#AnnaBańkowska">Chciałam jedynie usłyszeć, jakie oszczędności z tego tytułu przewiduje Zakład Ubezpieczeń Społecznych, i nic więcej. Macie dotychczasowe doświadczenia. Po coś było to robione. Chodzi mi o oszczędności. Moje pytanie było krótkie, co prawda z merytorycznym wstępem, ale krótkie.</u>
          <u xml:id="u-186.2" who="#AnnaBańkowska">Druga sprawa dotyczyła subkont. Jak rozumiem z wypowiedzi pana ministra, od dnia 1 maja wiadomo będzie jedno, a mianowicie, że gotówka, która będzie wpływała do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w postaci składek, będzie pomniejszana o 2,3% i pieniądze będą przekazywane do otwartych funduszy emerytalnych. Subkont nie będzie, nie będzie wiadomo, ile począwszy od dnia 1 maja, za dany miesiąc człowiek ma zarejestrowanych pieniędzy na subkoncie. Czekacie, zaś terminem, który zmusi Zakład Ubezpieczeń Społecznych do tego, żeby miał porządek w dokumentach, będzie termin pierwszej waloryzacji. Kto będzie szukał pieniędzy? Jak składki będą zarejestrowane? W którym momencie każdy będzie mógł sprawdzić, że w tej mierze jest poprawność dokumentacyjna?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Pan minister Boni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#MichałBoni">Bardzo proszę przedstawiciela Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#PawełArndt">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#ElżbietaŁozińska">Elżbieta Łozińska. Zakład Ubezpieczeń Społecznych.</u>
          <u xml:id="u-190.1" who="#ElżbietaŁozińska">W pełni potwierdzam to, co powiedział pan minister Bucior. Zakład Ubezpieczeń Społecznych na warunkach zapisanych w ustawie będzie w stanie obsłużyć proponowane zmiany, biorąc pod uwagę przepisy przejściowe, które pewne działania – myślę w tym momencie o działaniach przejściowych – rozkładają w czasie i przesuwają ich realizację na późniejszy termin. Jeśli chodzi o działanie masowe w postaci zakładania subkont, Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma czas do końca 2012 roku. Aktualnie w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych trwają bardzo intensywne prace nad zmianą oprogramowania, która pozwoli na zakładanie subkont. Do czasu założenia subkonta kwoty będą ewidencjonowane na koncie ubezpieczonego. Niezależnie od akcji masowej kwoty te będą wydzielane w momencie, kiedy osoba przed założeniem subkonta będzie miała ustalane prawo do emerytury kapitałowej, a także kiedy będzie musiał być dokonany podział środków z uwagi np. na rozwód czy na śmierć. Takie przypadki będą obsługiwane indywidualnie. Natomiast działania masowe, jak już powiedziałam, będą przeprowadzone do końca 2012 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Pan minister Boni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#AnnaBańkowska">Przepraszam bardzo, ale mamy powtórkę z rozrywki w 1999 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#MichałBoni">Panie przewodniczący, pani poseł, szanowni państwo!</u>
          <u xml:id="u-193.1" who="#MichałBoni">Myślę, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych sprosta realizacji zadania. Na posiedzenie po drugim czytaniu, jeśli macie państwo takie życzenie, zaprosimy prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, żeby przedstawił model działań, który przygotowuje w celu wdrożenia projektu. Nie ma żadnych obaw. Proszę pamiętać, że w roku 1998 i 1999 problem polegał na tym, że środki przepływały, a nie były gotowe oprogramowania. Nie było indywidualnych kont. Środki, które teraz przychodzą do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych są w pełni indywidualnie identyfikowane. Nie ma żadnych obaw, że gdzieś znikną. Wszyscy mamy pełną świadomość, że dokładne wyliczenia, dopasowane, wyprofilowane w odniesieniu do poszczególnych osób, już po waloryzacjach – jest kwestia procesów waloryzacyjnych – jak stanowi projektowana ustawa, będą dostępne od dnia 1 stycznia 2013 roku. wszystkie Osoby, które będą uzyskiwały wiek emerytalny, które będą posiadały fragment emerytury pochodzący z subkonta, będą miały przeprowadzoną waloryzację, w zindywidualizowany sposób będą miały wyliczoną odpowiednią emeryturę. Proszę się tego nie obawiać.</u>
          <u xml:id="u-193.2" who="#MichałBoni">Co do zasadniczej kwestii, którą poruszyła, pani poseł Bańkowska, chciałbym państwa odesłać do uzasadnienia projektu ustawy. W uzasadnieniu jest mowa o zagrożeniach związanych z długoterminowym, długotrwałym i stałym przyrostem długu publicznego, o wpływie na sektor finansów publicznych składki gotówkowo przekazywanej do otwartych funduszy emerytalnych w obecnej wielkości. Chodzi o osiągnięcie celu, jakim jest zmniejszenie opisanego zagrożenia.</u>
          <u xml:id="u-193.3" who="#MichałBoni">Jeszcze raz wrócę do tego, o czym państwo nieustannie mówicie: 55%, sytuacja bieżąca. Propozycja ma charakter systemowy. Można się z tym zgadzać, lub nie. W tym sensie trzeba oceniać decyzję rządu realizowaną poprzez projektowaną ustawę. Intencje zawarte w uzasadnieniu jasno wskazują, iż zdaniem rządu istnienie, funkcjonowanie, rola segmentu kapitałowego w naszych ubezpieczeniach społecznych, w przyszłych emeryturach jest niesłychanie ważna, jest niesłychanie istotna.</u>
          <u xml:id="u-193.4" who="#MichałBoni">Pani poseł odwoływała się do wypowiedzi pana ministra Rostowskiego. Pan minister Rostowski w trakcie debaty publicznej w metaforyczny sposób mówił o tym, że trzeba myśleć o innym lokowaniu środków i że dzięki temu będzie można myśleć o nakładach na wydatki rozwojowe. Trzeba sobie to jasno uświadomić. Zmniejszenie skali zadłużenia, zmniejszenie potrzeb pożyczkowych o 195.000.000 tys. zł do końca 2020 roku daje zupełnie inne możliwości funkcjonowania finansów publicznych w Polsce. Nie chodzi o to, że takie czy inne środki zostaną gdzieś przekazane. Proszę tego nie traktować w ten sposób, ponieważ nikt nie ma takiej intencji. Mowa o tym, że zmniejszenie zagrożeń, jeśli chodzi deficyt i dług, stworzy szanse rozwojowe przy odpowiednich priorytetach, odpowiednich działaniach związanych ze zmniejszeniem deficytu, które pan minister Rostowski bodajże dwa tygodnie temu przedstawiał na posiedzeniu tej Komisji w tej sali. Jest to cały pakiet rozwiązań. Myślę, że w czasie bieżącego dziesięcioletnia, bieżącej dekady pojawią się jeszcze inne rozwiązania, które spowodują, że będziemy bardziej swobodni w dokonywaniu alokacji, jeżeli chodzi o różnego typu wydatki. Będziemy gotowi na to, aby wydatki o charakterze publicznym były nakierowane bardziej prorozwojowo, a nie tylko na wiele różnych innych dziedzin.</u>
          <u xml:id="u-193.5" who="#MichałBoni">Pani poseł powiedziała o ubezpieczeniu w trzecim filarze. Pani stwierdzenie brzmiało w ten sposób, że rząd chce ograniczyć prawo starszej osoby do tego, żeby mogła wziąć pieniądze, kiedy będzie ich potrzebowała na leczenie. Rozumiem, że pani poseł traktuje swoją wypowiedź metaforycznie. Istotą ubezpieczenia dodatkowego, jako uzupełnienia przyszłego świadczenia emerytalnego, nie jest to, żeby pieniądze te można było w dowolnym momencie, w dowolnym czasie przeznaczać na dodatkową operację, wsparcie zdrowia itp. Tak jak ja traktuję pani wypowiedź metaforycznie, podzielając oczywiście wiele różnych wątpliwości, proszę metaforycznie traktować wypowiedź pana ministra Rostowskiego. Zmniejszenie potrzeb pożyczkowych, zmniejszenie zagrożeń związanych z długiem i deficytem daje większe szanse na rozwój kraju tak, jak się to dzieje w wielu innych krajach. Przecież inne kraje właśnie po to walczą, aby pozbyć się zagrożenia długiem. Nie robią tego dlatego, że mają wyznaczone progi, gdyż większość z nich nie ma ustawowo, konstytucyjnie określonych progów. Podejmują taki wysiłek w imię przyszłości, w imię przyszłego rozwoju. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#PawełArndt">Dziękuję bardzo. Pan poseł Stec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#StanisławStec">Panie ministrze, jeśli projektowana ustawa zostanie przyjęta, w efekcie deficyt Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zmniejszy się o 16.000.000 tys. zł rocznie. W tym roku brakuje kwoty 60.000.000 tys. zł. Tyle przeznacza się z budżetu na dofinansowanie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, oczywiście łącznie z refundacją za środki przekazywane do otwartych funduszy emerytalnych. Co rząd chce zrobić, aby w przyszłości zmniejszyć deficyt Funduszu Ubezpieczeń Społecznych? Jakie działania będą podejmowane? Działania te trzeba podjąć, ponieważ moim skromnym zdaniem, ustawa, którą Sejm ewentualnie przyjmie w piątek, nie gwarantuje, że w przyszłym roku nie przekroczymy progu 55% długu publicznego w stosunku do PKB. Potrzebne są dalsze działania, szczególnie w zakresie rynku pracy. Trzeba, aby więcej osób, więcej Polaków pracowało. Jakie działania rząd będzie podejmował w tym zakresie? Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Pani poseł Bańkowska chciała jeszcze zabrać głos. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#AnnaBańkowska">Będzie to ostatnie stwierdzenie. Z państwa wypowiedzi rozumiem, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie jest technicznie przygotowany do tego, żeby z dniem wejścia ustawy w życie stworzyć subkonta, o których jest mowa w ustawie. To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-197.1" who="#AnnaBańkowska">Po drugie, zastanawiam się nad problemem, który do tej pory nie był w ogóle poruszany. Panie ministrze, czy nie obawia się pan, że ktoś może wpaść na pomysł i zaskarżyć dwuwariantowy sposób waloryzacji składek zgromadzonych w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych? Składki pierwszofilarowe będą waloryzowane inaczej, składki zgromadzone na subkontach będą waloryzowane inaczej. Czy spotkał się pan z takimi zastrzeżeniami? Czy zostało wyjaśnione, że nie ma takiej groźby? Trzeba przyznać, że jest to dosyć dziwne zjawisko, ponieważ są to te same pieniądze, pochodzące z tego samego źródła. Jednak w efekcie będą potraktowane zupełnie inaczej, jeśli chodzi o odtwarzanie ich realnej wartości. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#AnnaBańkowska">Chciałabym jeszcze podziękować za wyjaśnienia dotyczące sposobu podejścia, jakim powinniśmy się kierować w stosunku do wypowiedzi pana ministra finansów. Intuicyjnie trzeba wyczuć, kiedy jest to metafora, a kiedy realne plany. Myślę, że będzie to dosyć trudne. Takie wysublimowane podejście i odczytywanie intencji w moim przekonaniu jest skomplikowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Pan minister Boni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#MichałBoni">Szanowni państwo, rozumiem, że stanowisko rządu odczytujemy w oparciu o przedkładane oficjalne dokumenty, takie jak dyskutowany projekt ustawy i uzasadnienie do niego. Natomiast uczestnictwo przedstawicieli rządu, podobnie jak państwa jako posłów, w debatach publicznych zawsze będzie nacechowane retoryką i wypowiedziami o charakterze metaforycznym. Pan minister Rostowski jest podpisany pod projektem ustawy, podobnie jak cała Rada Ministrów. Jest to oficjalna wykładnia sensu wprowadzania projektu. Pozwólmy panu ministrowi Rostowskiemu, podobnie jak każdemu z nas, kiedy dyskutuje, polemizuje, używać retoryki i argumentacji takiej, jaka jest dla niego wygodna. Każdy z nas robi tak samo.</u>
          <u xml:id="u-201.1" who="#MichałBoni">Odnosząc się jeszcze do uwag związanych z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, nie chcę już wchodzić w polemikę na ten temat. Zaprosimy prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Osobiście nie wysnułbym nadmiernie metaforycznego wniosku, jaki pani poseł wysnuła z wypowiedzi pana ministra Buciora oraz przedstawicieli Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, że instytucja ta nie jest przygotowana do obsługi subkont.</u>
          <u xml:id="u-201.2" who="#MichałBoni">Na chwilę wracając do uwagi związanej z tym, po co są dwie różne waloryzacje środków, które są gromadzone i ewidencjonowane w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#AnnaBańkowska">Panie ministrze, nie pytałam po co, tylko, czy pan minister spotkał się…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#PawełArndt">Pani poseł, pozwólmy odpowiedzieć panu ministrowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#MichałBoni">Proszę dać mi skończyć. Różnica jest istotna. Także ze względów konstytucyjnych chcemy utrzymać identyczność i integralność rozwiązań o charakterze drugofilarowym. Gdybyśmy określili, że kwotowo 2,3% składki idzie do otwartych funduszy emerytalnych, a reszta po prostu do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, byłaby to inna decyzja. Byłaby to decyzja dotycząca tego, że inna jest proporcja składki przekazywanej do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w ramach pierwszego filaru i środków przekazywanych do otwartych funduszy emerytalnych. Mielibyśmy 19,5% minus 2,3%, a potem minus 3,5%. Reszta pozostawałyby w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Otóż my proponujemy inny typ rozwiązania, zgodnie z którym integralność związana z modelem i sposobem dziedziczenia zostaje utrzymana. Dlatego uznaliśmy, że z punktu widzenia przyszłych emerytów bardzo istotne jest, aby środki ewidencjonowane na subkoncie w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych były waloryzowane w taki sposób, żeby w stosunku do dzisiaj funkcjonujących mechanizmów kreujących stopę zwrotu całości środków, które inwestują otwarte fundusze emerytalne, nie było żadnej straty, a wręcz możliwości wzrostu przyszłego świadczenia. Taka była intencja. Stąd zróżnicowane sposoby waloryzacji.</u>
          <u xml:id="u-204.1" who="#MichałBoni">Co do innych kwestii, możemy toczyć spór. Chciałbym jedynie podziękować wszystkim państwu posłom za zgłaszane uwagi. Rozumiem, że jesteśmy jeszcze przed główną batalią, która odbędzie się w trakcie drugiego czytania. Mówiąc metaforycznie, chyba wszyscy przez skórę czujemy, wyczuwamy intuicyjnie, że główna batalia odbędzie się na sali sejmowej, a później na następnym posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Pan minister Bucior.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#MarekBucior">Chciałbym dodać dosłownie jedno zdanie dotyczące przygotowania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Podczas lutowego posiedzenia rady nadzorczej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zarząd został zawezwany przez radę. Rada nadzorcza zadała wprost pytanie odnoszące się do przygotowania do realizacji projektowanej ustawy przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Prezes zapewnił, że obecna sytuacja jest diametralnie różna od tej, z jaką mieliśmy do czynienia w roku 1999. W roku 1999 nie było założonych kont, nie było sprawnego systemu informatycznego. Wszystko to przyniosło skutki w postaci problemów z ewidencjonowaniem składek. Dzisiaj sytuacja jest odmienna. Każdy z ubezpieczonych ma własne, indywidualne konto. W projekcie ustawy jest mowa jedynie o dodaniu dodatkowego subkonta. Jest też mowa o waloryzacji środków w terminie określonych w przepisach. Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, jak też wiceprezes Śpiewak odpowiedzialny za informatyzację zapewnili, że przepisy ustawy zostaną zrealizowane. Oznacza to, że prezes i zarząd nie zgłosili uwag, które wskazywałyby na niemożność realizacji. Rada nadzorcza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych odebrała takie zapewnienie, o czym zresztą poinformowała wnioskodawcę w opinii do projektu rządowego. Należy uznać, że wszystko jest w porządku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Rozumiem, że państwo posłowie mają swoje zdanie na ten temat. Rozumiem też, że nie chodzi o to, abyśmy wszyscy mieli jednakowe zdanie na ten temat. Pan poseł Stec. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#StanisławStec">Panie przewodniczący, deficyt Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie jest kwestią sporną. Myślę, że pan minister mógłby powiedzieć dwa słowa na temat tego, jakie są plany w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Pani poseł Bańkowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#AnnaBańkowska">Zostałam źle zrozumiana przez pana ministra Boniego. Otóż, panie ministrze, tak się składa, że wiem, co jest zapisane w projektowanej ustawie, jak będą waloryzowane składki na subkontach. Wyrażam radość, że będą one waloryzowane w taki sposób, że tak powiem, w dość hojny sposób. To dobrze. Jeśli uważacie państwo, że kolejne rządy dadzą radę się z tego wywiązać, chwała wam za to. Nie kwestionuję tego.</u>
          <u xml:id="u-210.1" who="#AnnaBańkowska">Pytałam tylko i wyłącznie o to, czy przeprowadzaliście jakieś analizy, czy ktoś nie zakwestionuje tego rozwiązania, twierdząc, że jest ono niekonstytucyjne. Składki na jednym indywidualnym koncie będą waloryzowane inaczej. Składki na drugim koncie nazwanym teoretycznie subkontem, a jak się dowiadujemy, nawet zarejestrowane na tym samym koncie do końca 2012 roku, będą waloryzowane inaczej. I tylko tyle, albo aż tyle. Cieszę się, że ludzie ubezpieczeni nie tracą na tym. Nie to jednak było przedmiotem mojego pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję, pani poseł. Pan minister Bucior.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#MarekBucior">Pani poseł, sytuacja jest następująca. Mamy do czynienia z dwoma różnymi osobami. Jedna osoba jest osobą ubezpieczoną tylko w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Jej składka nie podlega podziałowi. Druga osoba jest osobą ubezpieczoną w systemie ubezpieczeń społecznych. Jej składka na ubezpieczenie emerytalne podlega podziałowi. Podział od dnia 1 maja, jeżeli ustawa z tą datą wejdzie w życie, będzie dokonywany na trzy różne konta. Osoba, która…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#WacławMartyniuk">Panie ministrze, my to wiemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#MarekBucior">Odpowiadam na pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#WacławMartyniuk">My chcemy tylko usłyszeć, czy według pana ma to walor konstytucyjności, czy nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#MarekBucior">Oczywiście, że tak, ma walor konstytucyjności. Dążę do tego, żeby to powiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#MarekBucior">Osoby z tą samą składką są tak samo traktowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#PawełArndt">Bardzo dziękuję. Głos zabierze jeszcze pan minister Boni i kończymy dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#MichałBoni">Metaforycznie można powiedzieć, że nawet jest to zgodne z Konstytucją 3 Maja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#WacławMartyniuk">Przepraszam, a z którym artykułem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#PawełArndt">Z art. 128.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#MichałBoni">Z całą Konstytucją 3 Maja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#WacławMartyniuk">Konstytucja 3 Maja nie miała stu dziewięćdziesięciu ośmiu artykułów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#MichałBoni">Szanowni państwo, jeśli chodzi o pytania dotyczące roku 2012, nie podzielam obaw, jakie przedstawił pan poseł Stec. Niemniej, jak rozumiem, na przestrzeni najbliższych miesięcy będziemy dyskutowali nad projektem budżetu na rok 2012. Będzie okazja zobaczyć, jak projektowany budżet się bilansuje, jak wygląda założona przez rząd ścieżka zmniejszania deficytu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#PawełArndt">Proszę państwa, za chwileczkę skończymy prace. Bardzo proszę umożliwić panu ministrowi odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#MichałBoni">To po pierwsze. Po drugie, jeśli chodzi o inne działania, mają one systemowy charakter, charakter długoterminowy. Część rozwiązań została zaznaczona w niedawnych wypowiedziach i artykułach pana premiera Tuska. Oznacza to konieczność przyjrzenia się rozwiązaniom w systemie emerytur mundurowych, spojrzenia na to, jak wyglądają wyjątki w funkcjonowaniu systemu emerytalnego dla niektórych grup zawodowych. Takie zadania rząd będzie przygotowywał i w odpowiednim czasie realizował. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#PawełArndt">Dziękuję bardzo. Proszę państwa, zanim poddam pod głosowanie całość projektu ustawy chciałbym, abyśmy upoważnili Biuro Legislacyjne do naniesienia wszystkich korekt, zmian, o których mówiliśmy w trakcie prac Komisji.</u>
          <u xml:id="u-228.1" who="#PawełArndt">Proszę państwa, przystępujemy do głosowania nad całością projektu ustawy. Czy wszyscy jesteśmy gotowi?</u>
          <u xml:id="u-228.2" who="#PawełArndt">Kto z państwa posłów opowiada się za przyjęciem projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem systemu ubezpieczeń społecznych, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciwny? Kto wstrzymał się od głosu? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-228.3" who="#PawełArndt">W głosowaniu wzięło udział 31 osób. 26 osób głosowało za, 5 było przeciwnych.</u>
          <u xml:id="u-228.4" who="#PawełArndt">Stwierdzam, że Komisja przyjęła projekt ustawy.</u>
          <u xml:id="u-228.5" who="#PawełArndt">Proszę państwa, jak zwykle pozostały nam jeszcze dwie rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-228.6" who="#PawełArndt">Komisja musi wybrać posła sprawozdawcę, który przedstawi sprawozdanie Komisji na posiedzeniu plenarnym Sejmu. Proponuję, aby posłem sprawozdawcą została pani poseł Izabela Leszczyna. Czy pani poseł wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#IzabelaLeszczyna">Tak, wyrażam. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#PawełArndt">Czy są inne kandydatury? Czy jest sprzeciw wobec powierzenia funkcji posła sprawozdawcy pani poseł Leszczynie? Nie widzę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja dokonała wyboru posła sprawozdawcy.</u>
          <u xml:id="u-230.1" who="#PawełArndt">Ostatnia sprawa wiąże się ze zgodnością projektu z prawem unijnym. Termin na przedstawienie stanowiska o zgodności sprawozdania z prawem unijnym wyznaczam do dnia 23 marca, czyli do jutra, do środy, do godz. 16.00.</u>
          <u xml:id="u-230.2" who="#PawełArndt">Proszę państwa, jutrzejsze posiedzenie Komisji rozpoczyna się o godz. 10.00.</u>
          <u xml:id="u-230.3" who="#PawełArndt">Na tym wyczerpaliśmy porządek obrad.</u>
          <u xml:id="u-230.4" who="#PawełArndt">Dziękuję. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>