text_structure.xml
39.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PawełArndt">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam przedstawicieli resortów i wszystkich gości. Porządek dzienny posiedzenia przewiduje zaopiniowanie wniosku Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie zmian w planie finansowym Funduszu Pracy oraz rozpatrzenie projektu dezyderatu Komisji w sprawie pomocy dla poszkodowanych w powodzi. Czy są uwagi do porządku? Uwag nie ma. Stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PawełArndt">Przystępujemy do realizacji pierwszego punktu porządku dziennego. Proszę przedstawiciela Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej o przedstawienie wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#CzesławaOstrowska">Konieczność zmian planu finansowego Funduszu Pracy na 2010 r. wynika z nałożenia na Fundusz dodatkowych zadań, które związane są z przyjętą przez Radę Ministrów i skierowaną do Sejmu ustawą o pomocy w likwidowaniu skutków powodzi, jak również z realizacją zadań występujących w ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Mamy zatem instrumenty pozwalające wykorzystać istniejące rozwiązania prawne, natomiast pozostaje kwestia ich finansowania. Proponujemy dokonanie zmian w planie finansowym Funduszu Pracy. Chcę zaznaczyć, że Fundusz dysponuje pewnymi rezerwami, które może na te cele przeznaczyć i nie będzie to stanowić zagrożenia dla realizacji zadań przyszłorocznych. Proponujemy zwiększyć przychody Funduszu o kwotę 435.703 tys. zł. Środki te będą pochodzić ze sprzedaży akcji i udziałów, o których mowa w art. 106 ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, ze sprzedaży akcji i udziałów, czyli środków z prywatyzacji oraz przychody z odsetek z lokat Funduszu Pracy w bankach, szacowane na kwotę ponad 92.000 tys. zł, a także przychody ze składek pracodawców w kwocie 86.000 tys. zł – mamy tu pewną nadpłynność we wpłatach i szacujemy, że ten poziom się utrzyma.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#CzesławaOstrowska">Na dzień 31 grudnia 2009 r. Fundusz Pracy miał do dyspozycji kwotę 5.261.539 tys. zł, przy czym zgodnie z przyjętym planem pierwotnym rezerwa na koniec roku miała pozostać w kwocie 1.920.462 tys. zł. Proponujemy zmniejszenie tej wielkości do kwoty 1.556.165 tys. zł. Chcę przypomnieć, że aby Fundusz mógł płynnie wykonywać swoje zadania, zawsze musi dysponować minimalną kwotą 1.300.000 tys. zł na koniec roku, gdyż pierwsze wpływy mamy na koniec stycznia, a działania na rzecz ludzi nie mogą być zawieszone.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#CzesławaOstrowska">Środki te chcemy przeznaczyć na finansowanie zadań ustawowych nałożonych na samorządy wojewódzkie i powiatowe, które wynikają z faktu, że na ich terenie nastąpiło znaczne pogorszenie sytuacji na rynku pracy i na terenie których wystąpiły klęski żywiołowe. Na to chcemy przeznaczyć kwotę 800.000 tys. zł. W projekcie ustawy, który za chwilę trafi do Sejmu, przewidzianych jest szereg działań, które np. włączają na pewien okres do kierowania do robót publicznych rolników z zalanych gospodarstw, więc Fundusz Pracy będzie musiał dodatkowo finansować te zadania. Uważamy, że ta kwota wystarczy na pokrycie nieoszacowanych jeszcze strat.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#CzesławaOstrowska">Chcę zaznaczyć, że po 1997 r. Fundusz Pracy przez kilka lat aktywnie finansował usuwanie skutków powodzi na terenach zagrożonych. Teraz zamierza robić to samo. Prowadzi się głównie roboty publiczne, do których kieruje się mieszkańców, którzy utracili źródła dochodów w rolnictwie czy w gospodarce. Nowe rozwiązania przewidują także pomoc pracodawcom w odtworzeniu miejsc pracy, pomoc bezrobotnym, którzy wzięli od nas dotacje, a nie mogli uruchomić działalności lub stracili wszystko. Takim osobom będziemy umarzać spłatę dotacji i umożliwiać wzięcie powtórnie takiej dotacji. Przewiduje się też finansowanie pomocy z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, ale nie wymaga to zmiany planu finansowego.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#CzesławaOstrowska">Uprzejmie proszę Wysoką Komisję o wyrażenie zgody na zmianę planu finansowego Funduszu Pracy. Zgodnie z ustawą o finansach publicznych taką zgodę musi wyrazić Minister Finansów, który już to uczynił.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PawełArndt">Dziękuję. Czy ktoś z państwa ma pytania lub chce się wypowiedzieć w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#StanisławStec">Pani minister optymistycznie zakłada wzrost składek na Fundusz Pracy. Czy przekłada się to na wzrost składek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PawełArndt">Czy są inne pytania? Nie widzę zgłoszeń. Proszę o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#CzesławaOstrowska">Jest to kompetencja innego działu resortu pracy, ale ponieważ składka na Fundusz Pracy jest odprowadzana razem ze składką na ubezpieczenie społeczne, a my obserwujemy już czwarty miesiąc lekką nadpłynność Funduszu, rozumiem, że wiąże się to z nieco wyższym wpływem składki na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PawełArndt">Chcę zaproponować przyjęcie opinii o treści: „Opinia nr 173 Komisji Finansów Publicznych do Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie zmiany w planie finansowym Funduszu Pracy uchwalona na posiedzeniu 10 czerwca 2010 r. Komisja Finansów Publicznych na posiedzeniu w dniu 10 czerwca 2010 r. rozpatrzyła wniosek Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 2 czerwca 2010 r. w sprawie zmiany planu finansowego Funduszu Pracy, ujętej w planie finansowym Funduszu Pracy na rok 2010. Komisja Finansów Publicznych, zgodnie z art. 29 ust. 12 ustawy o finansach publicznych, pozytywnie opiniuje propozycje zmiany planu finansowego Funduszu Pracy przedstawione we wniosku”.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PawełArndt">Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia opinii w przedstawionej treści? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła opinię w sprawie zmiany planu finansowego Funduszu Pracy na 2010 r. Dziękuję pani minister i współpracownikom za prezentację wniosku.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PawełArndt">Przechodzimy do rozpatrzenia projektu dezyderatu Komisji w sprawie pomocy dla poszkodowanych w powodzi. Jak państwo pamiętają, sformułowanie dezyderatu powierzyliśmy oficjalnie powołanej podkomisji, której przewodniczy pani poseł Krystyna Skowrońska. Proszę o przedstawienie wyników prac podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#KrystynaSkowrońska">Sprawą powodzi zajmowaliśmy się na posiedzeniu podczas wstępnej rozmowy na temat tego dezyderatu, zajmują się nią także inne komisje sejmowe. Chcę państwa poinformować, że zgodnie z życzeniem Komisji podkomisja zajęła się przygotowaniem dezyderatu na dwóch spotkaniach, w dniach 8 i 9 czerwca br. Otrzymali państwo projekt dezyderatu, jednak chciałabym państwa poinformować, jak pracowała podkomisja.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#KrystynaSkowrońska">W posiedzeniu podkomisji w dniu 8 czerwca udział wzięli następujący ministrowie: Michał Boni – minister, szef doradców Prezesa Rady Ministrów, Katarzyna Hall – minister edukacji narodowej, Tomasz Siemoniak – sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, Zbigniew Sosnowski – podsekretarz stanu w MSWiA, Hanna Majszczyk – podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, Jarosław Duda – sekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, Adam Ździebło – sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego, Bernard Błaszczyk – podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska, Jakub Szulc – sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, Tadeusz Jarmuziewicz – sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, Radosław Stępień – podsekretarz stanu w MI, Olgierd Dziekoński – podsekretarz stanu w MI, Przemysław Biliński – główny inspektor sanitarny, Piotr Kwiatkowski – zastępca komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej, Władysław Majka – zastępca prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#KrystynaSkowrońska">Nie będę szczegółowo relacjonowała przebiegu dyskusji. Członkowie podkomisji otrzymali pełną informację o zakresie i rozmiarach klęski. Wysłuchaliśmy referatów poszczególnych ministrów, pierwszy, wprowadzający wygłosił pan minister Boni. Zostaliśmy poinformowani o podjętych przedsięwzięciach, a także o działaniach uruchomionych na poszczególnych etapach. Wskazano, jaka została udzielona pomoc doraźna w postaci zapomóg, wsparcie dla samorządów w zakresie akcji ratunkowej, a także zabezpieczenie sanitarno-epidemiologiczne w tym okresie. Poinformowano nas o planowanych kolejnych działaniach i przygotowywanych rozwiązaniach. We wnioskach państwa posłów pojawiały się uwagi dotyczące możliwości przeznaczenia wpłaty z zysku Narodowego Banku Polskiego na usuwanie skutków powodzi.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#KrystynaSkowrońska">W dniu 9 czerwca w posiedzeniu podkomisji brali udział legislatorzy. Chcę wyjaśnić, że zgodnie z art. 221 Konstytucji RP inicjatywa ustawodawcza w zakresie ustawy budżetowej, ustawy o prowizorium budżetowym, zmiany ustawy budżetowej, ustawy o zaciąganiu długu publicznego oraz ustawy o udzielaniu gwarancji finansowych przez państwo przysługuje wyłącznie Radzie Ministrów. Pojawiające się wnioski państwa posłów w tym zakresie są rozwiązaniami niekonstytucyjnymi. Wskazano, że w żadnym zakresie sugestie, inicjatywy, propozycje nie mogą zostać przez Komisję przyjęte, ponieważ tylko Radzie Ministrów przysługuje inicjatywa ustawodawcza w zakresie budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#KrystynaSkowrońska">Dyskusja była długa. Staraliśmy się przygotować kompromisowy dezyderat, który państwu przedkładamy. Mam nadzieję, że projekt znajdzie państwa poparcie. Treść dezyderatu jest tak sformułowana, aby na bieżąco Komisja była informowana o wszystkich działaniach podejmowanych przez rząd, o rozwiązaniach finansowych i prawnych. To od Komisji zależy, w jakim terminie będą przedstawiane stosowne informacje. Staraliśmy się znaleźć takie określenia, aby informacja ta była przedstawiana na bieżąco. Myślę, że jest to rozwiązanie, jakiego oczekiwała Komisja. Chodziło bowiem o przedkładanie pełnej informacji o podejmowanych działaniach, które stanowią wsparcie dla osób dotkniętych skutkami powodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PawełArndt">W pracach podkomisji brali udział przedstawiciele wszystkich klubów. Mam nadzieję, że nie będziemy więc teraz prowadzić szerokiej dyskusji nad projektem dezyderatu. Zgłaszają się panowie posłowie Henryk Kowalczyk i Stanisław Stec. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#HenrykKowalczyk">Jestem zdumiony, że na posiedzeniu podkomisji, która miała zredagować dezyderat, pojawia się praktycznie cały rząd i informuje podkomisję o sytuacji powodziowej. Być może drugi punkt dezyderatu nie byłby w ogóle potrzebny, gdyby taka informacja została przedstawiona na posiedzeniu Komisji, a nie podkomisji, która miała tylko zredagować projekt, w którym żąda się informowania o podejmowanych przez Radę Ministrów działaniach. Nie rozumiem kolejności. Czy podkomisja konsultowała dezyderat z rządem na takiej zasadzie, że co już rząd zrobił, to podkomisja o to zapyta?</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#HenrykKowalczyk">Treść dezyderatu mi nie przeszkadza, ale kolejność jest niezrozumiała. Dlaczego dzisiaj nie ma na posiedzeniu tylu przedstawicieli rządu? Po co byłoby pisać dezyderat, gdybyśmy mieli tę informację, którą dostała podkomisja?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#StanisławStec">Mam świadomość, że Komisja Finansów Publicznych nie może wystąpić z inicjatywą nowelizacji budżetu, ale w dezyderacie można zasugerować Radzie Ministrów, aby przygotowała projekt nowelizacji budżetu. Teraz pieniądze jeszcze są, ale powódź nadal trwa, a straty są szacowane już teraz na ponad 10 mld zł. Uruchomiliśmy środki z rezerwy, czyli 2 mld zł, w budżecie było na to ok. 700 mln zł, a więc rząd ma teraz do dyspozycji 2,7 mld zł. Można przewidywać, że to nie wystarczy. Czy podkomisja rozważała, aby w dezyderacie zawrzeć wniosek o rozpoczęcie prac nad nowelizacją budżetu państwa na 2010 r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#KrystynaSkowrońska">Zainteresowanie pomocą dla powodzian ze strony wszystkich klubów było duże. Ustaliliśmy następującą procedurę – każdy klub miał swoich reprezentantów w podkomisji, mieli oni poinformować posłów ze swoich klubów o terminie posiedzenia podkomisji. Wydawało się zatem, że ministrowie będą mogli odpowiedzieć na wszystkie państwa pytania podczas pracy podkomisji nad dezyderatem. W pracy podkomisji mogli uczestniczyć wszyscy. Brał w niej udział m.in. pan poseł Krzysztof Jurgiel spoza składu Komisji Finansów Publicznych. Każdy zainteresowany tematem poseł mógł uczestniczyć w posiedzeniu podkomisji.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#KrystynaSkowrońska">Chcieliśmy zdiagnozować, na jakim etapie jest pomoc, co zrobiono od chwili skierowania projektu do podkomisji do czasu jego rozpatrzenia. Chcę państwa poinformować, że w formowaniu dezyderatu udział brali członkowie podkomisji reprezentujący wszystkie kluby. W posiedzeniu podkomisji uczestniczyła pani przewodnicząca Beata Szydło. Posiedzenia podkomisji są otwarte, więc nie rozumiem malkontentów, którzy czynią zarzut z tego, że chcieliśmy wszechstronnie rozpoznać temat i przygotować kompromisowy dezyderat.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#KrystynaSkowrońska">Cieszę się, że w dzisiejszym posiedzeniu uczestniczą przedstawiciele Biura Legislacyjnego. Podkomisja otrzymała informację na temat zmian budżetu, rozpoczęcia prac nad nowelizacją i wyjścia poza inicjatywę ustawodawczą związaną z budżetem. Zatem sugestia pana posła Steca została objaśniona na posiedzeniu podkomisji. Przeprowadzono dyskusję na ten temat. Z uwagi na to, że wkraczałoby to w zakres inicjatywy ustawodawczej związanej z nowelizacją budżetu państwa, podkomisja nie przedstawia Komisji takiej propozycji. Rozmawialiśmy na ten temat poważnie i długo.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#KrystynaSkowrońska">Informacje na temat możliwości inicjatywy ustawodawczej w sprawie budżetu przekaże państwu pan mecenas reprezentujący Biuro Legislacyjne. Dezyderat jest sformułowany szeroko, aby stosownie do postępu prac i potrzeby angażowania dodatkowych środków Komisja otrzymywała na bieżąco informację. Podeszliśmy do tej pracy z największą starannością, aby wypełnić zadanie i państwa oczekiwania.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PawełArndt">Chcę podkreślić, że to na wniosek Komisji procedowanie odbywało się w taki sposób. Wspólnie zdecydowaliśmy o tym, że na posiedzeniu podkomisji zostanie złożona szeroka informacja dotycząca walki rządu z powodzią, a w spotkaniu będą mogli uczestniczyć wszyscy zainteresowani posłowie. Członkowie prezydium Komisji otrzymali informację o terminie i miejscu posiedzenia podkomisji, każdy z posłów mógł taką informację otrzymać i uczestniczyć w posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#BeataSzydło">Posiedzenie podkomisji rzeczywiście było burzliwe, pracowaliśmy nad dezyderatem długo, były różne koncepcje. Odnosząc się do tego, o czym mówił pan poseł Stec, były apele i wnioski, żeby była nowelizacja budżetu. W przekonaniu opozycji taki zapis, który nie wskazuje konieczności przeprowadzenia nowelizacji budżetu, lecz jest apelem do rządu, aby takie działania podjął, jest uprawniony. Przy tym się upieraliśmy. Jednak ponieważ była możliwość, że nie uda nam się wypracować dezyderatu, przyjęliśmy kompromis na tyle szeroki, żeby dziś przyjąć dezyderat, aczkolwiek Klub PiS pozostaje w przekonaniu, że apel do rządu o nowelizację budżetu może wystosować każdy z posłów czy klubów parlamentarnych i niczemu to nie szkodzi. Na pewno nie jest niekonstytucyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PawełArndt">Za chwilę oddam głos państwu posłom, ale najpierw poproszę pana mecenasa o zaprezentowanie stanowiska w omawianej sprawie. Może to ułatwi dalszą dyskusję. Miałem nadzieję, że skoro podkomisja, w której zasiadali przedstawiciele wszystkich klubów, przyjmie projekt dezyderatu, to dziś przegłosujemy go po prostu i zapomnimy o sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WojciechBiałończyk">Podczas dyskusji na posiedzeniu podkomisji, w którym uczestniczyłem, składano propozycje, aby w dezyderacie zawrzeć postanowienia czy apele o nowelizację budżetu państwa przez Radę Ministrów. W imieniu Biura Legislacyjnego wyraziłem stanowisko, że tego typu sformułowanie jest nieuprawnione, gdyż zgodnie z art. 159 regulaminu Sejmu dezyderat zawiera postulaty komisji w określonej sprawie, może być skierowany do Rady Ministrów lub poszczególnych jej członków. Natomiast kwestia formułowania w dezyderacie postulatu, aby rząd wystąpił z inicjatywą nowelizacji budżetu, w naszej ocenie jest nieuprawnione, ponieważ stanowiłoby to wkroczenie władzy ustawodawczej w wyłączne kompetencje władzy wykonawczej.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#WojciechBiałończyk">Zgodnie z art. 221 Konstytucji RP wyłączne prawo inicjatywy ustawodawczej w zakresie ustawy budżetowej, jak i ustawy o zmianie ustawy budżetowej należy do Rady Ministrów. Jak zauważyła słusznie pani poseł Szydło, dezyderat nie byłby niekonstytucyjny, ponieważ jako taki nie podlega w ogóle badaniu co do konstytucyjności, ale w naszej ocenie byłoby to wkraczanie władzy ustawodawczej w kompetencje władzy wykonawczej. Są one precyzyjnie określone w przepisach konstytucyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#StanisławStec">Nie chciałem kwestionować pracowitości podkomisji, wyrażam szacunek dla jej pracy, choć powiem na marginesie, że nikt mnie nie powiadomił o posiedzeniu podkomisji.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#StanisławStec">Zupełnie nie zgadzam się natomiast ze stwierdzeniem pana mecenasa, że apel w dezyderacie do Rady Ministrów o przygotowanie nowelizacji budżetu jest ingerencją niezgodną z konstytucją. Coś się wam pomyliło, panie mecenasie. Zgodziłbym się z taką opinią, gdybyśmy wskazywali, co należy znowelizować, na ile itd., ale apelować możemy o wszystko, nawet o dymisję Rady Ministrów. To jest nieuzasadnione stwierdzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#BożenaKotkowska">Miałam zaszczyt pracować w tej podkomisji i muszę na początku stwierdzić, że pani przewodnicząca Skowrońska bardzo rzetelnie przygotowała posiedzenia podkomisji. Byli faktycznie wszyscy ministrowie. Pracowaliśmy długo i burzliwie. To na plus.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#BożenaKotkowska">Składałam wniosek w związku z tą nowelizacją budżetu i chciałabym przeczytać, jak on brzmiał, aby nie było wątpliwości, że nic nie nakazywalibyśmy Radzie Ministrów. „W związku z powyższym Komisja Finansów Publicznych zwraca się do Prezesa Rady Ministrów o rozważenie możliwości wystąpienia Rady Ministrów z inicjatywą znowelizowania ustawy budżetowej na rok 2010, zakładającą przeznaczenie na pomoc dla osób poszkodowanych przez powódź i usuwanie zniszczeń i przeznaczenia wypłaty z zysku Narodowego Banku Polskiego na 2009 r. kwoty 3.960.000 tys. zł. Komisja Finansów Publicznych stoi na stanowisku, że wobec wyższych niż przewidywano dochodów budżetu państwa takie rozdysponowanie wypłaty z zysku NBP nie spowoduje wzrostu deficytu budżetu państwa”.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#BożenaKotkowska">Taka była moja sugestia. Była to prośba o rozważenie możliwości. Nie było w tym żadnego nakazu. Słyszeliśmy wyjaśnienia pana mecenasa, nie zgodziliśmy się z tym, składaliśmy mimo wszystko ten wniosek, ale w głosowaniu wniosek nie uzyskał akceptacji większości członków podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MarekSuski">Cieszę się, że podkomisja dowiedziała się o działaniach rządu w sprawie usuwania skutków powodzi, choć wyrażam zdziwieniem faktem, bo rząd powinien poinformować o tych działaniach Komisję, a nie podkomisję. Ja też jestem zainteresowany tym, co robi rząd w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#MarekSuski">Nie byliśmy poinformowani przez panią przewodniczącą o tym, że na posiedzeniu podkomisji, która będzie pracować nad dezyderatem, rząd będzie udzielać wyczerpujących wyjaśnień. Prosiłbym, aby takich informacji rząd udzielił Komisji, a nie podkomisji w trybie tajnym, poufnym, czy też takim trochę „pod dywanem”. Można wysnuć z tego wniosek, że tylko członków podkomisji interesuje, w jaki sposób rząd usuwa skutki powodzi i jak otacza opieką naszych obywateli, których ta klęska dotknęła, a tak nie jest.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#MarekSuski">W związku z dezyderatem nie będę odnosić się do kwestii konstytucyjności, gdyby w dezyderacie znalazł się apel do rządu, bo i tak w głosowaniu wniosek by przepadł, bo po prostu nie ma woli, a nie możliwości. Mam jednak pytanie. Gdy spotykałem się z ludźmi w gminach dotkniętych powodzią, dowiedziałem się o pewnym problemie – sąsiednie gminy i samorządy pomagały zalanym gminom, a tymczasem jak usłyszałem gminy dotknięte powodzią mają możliwość refundacji kosztów akcji ratunkowej, a gminy niezalane, które pomagały, takiej możliwości nie mają. Pomoc sąsiednich gmin była bezcenna, ale samorządy udzielające takiej pomocy wyczerpały swój budżet przewidziany na cały rok na usuwanie skutków klęsk żywiołowych i teraz nie mają pieniędzy, gdyby przyszło jakieś następne nieszczęście. Czy zabezpieczenie przez rząd środków na pomoc poszkodowanych oraz dla samorządów na walkę z powodzią zakłada refundację kosztów udzielonej powodzianom pomocy przez samorządy bezpośrednio niezagrożone powodzią, które udzielały sąsiedzkiej pomocy zalanym gminom? Kiedy mogą oni spodziewać się takiej refundacji i w jakiej wysokości? Do kogo należy składać wnioski i co powinny one zawierać?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PawełArndt">Odnosząc się do pierwszej części wypowiedzi pana posła Suskiego i wypowiedzi pana posła Steca, to my jako Komisja zdecydowaliśmy o sposobie pracy nad dezyderatem, o sposobie pozyskiwania informacji dotyczącej powodzi. To my zdecydowaliśmy, że to podkomisja ma się zapoznać z informacjami przedstawianymi przez ministrów i tak się stało. Członkowie prezydium dostali informację i terminie posiedzenia, mieliśmy nadzieję, że przekażą ją wszystkim zainteresowanym posłom.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#KrystynaSkowrońska">Ustaliliśmy, że za pośrednictwem członków prezydium poinformowane zostaną poszczególne kluby. Jeżeli ktokolwiek z państwa takiej informacji nie miał, to zaznaczam jeszcze raz, że takie uzgodnienie zapadło wśród członków prezydium. Posiedzenie odbyło się we wtorek o godzinie 17.30, aby wszyscy członkowie Komisji i zainteresowani posłowie mogli przyjść na posiedzenie. Odbyło się ono w sali 106, aby chętni mieli dobre warunki do pracy.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#KrystynaSkowrońska">Dezyderat jest kompromisem. Staraliśmy się wypracować tekst możliwy do przyjęcia przez wszystkich. Punkty zawarte w dezyderacie wyczerpują państwa uwagi i pytania. O wszystkich sprawach dotyczących skali skutków powodzi sukcesywnie i na bieżąco posłowie będą informowani. Nie można było przygotować innej formuły.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#KrystynaSkowrońska">Posiedzenia podkomisji są nagrywane, więc mam prośbę do pana przewodniczącego o udostępnienie kaset z nagraniami w trybie pilnym, aby każdy klub dostał po jednej kopii. Zainteresowane osoby będą mogły przesłuchać to nagranie. Posiedzenie podkomisji zostało przygotowane najlepiej jak umieliśmy. Było to dwudniowe posiedzenie przy udziale legislatorów. Uczestniczyli w nim przedstawiciele wszystkich klubów. Dzisiaj wydaje mi się, że jest to szukanie dziury w całym. Gdyby słyszeli to powodzianie, powątpiewaliby w efekty naszej pracy. Kto był zainteresowany tym tematem, mógł uczestniczyć w posiedzeniach podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PawełArndt">Informacje na temat powodzi Sejm otrzymuje regularnie. Dzisiaj informacja bieżąca także dotyczyła tej sprawy. Każdy zainteresowany mógł jej wysłuchać.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PawełArndt">Mam na liście jeszcze kilka nazwisk, możemy dyskutować do wieczora, choć salę mamy zarezerwowaną tylko do godziny 15.15. Przypominam, że podkomisję powołaliśmy po to, aby w konsensusie wypracowała ona projekt dezyderatu, który dziś przyjmiemy. Wśród zgłaszających się jest pan poseł Suski, ale proszę się nie obawiać, otrzyma pan odpowiedź na swoje pytanie, oddam też głos przedstawicielowi rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MarekSuski">Zadałem dwa pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PawełArndt">Oczywiście, pan minister również je słyszał. W kolejności teraz proszę o zabranie głosu panią poseł Izabelę Leszczynę.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#IzabelaLeszczyna">Chcę potwierdzić słowa pani przewodniczącej, taką podjęliśmy decyzję i podkomisja pracowała najlepiej jak mogła. Stanowczo protestuję przeciwko słowom pana posła Suskiego. Nie można nazwać podkomisji tajną czy procedującą pod stołem. Posiedzenia były jawne, otwarte, wszyscy mogli o nich się dowiedzieć i przyjść. Mają państwo swoich przedstawicieli w prezydium. Pracowaliśmy kilka godzin merytorycznie.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#IzabelaLeszczyna">Wydaje mi się, że dezyderat, który udało się nam wypracować, spełnia oczekiwania pana posła Suskiego. Napisaliśmy w nim, że oczekujemy i zwracamy się o informowanie o podejmowanych działaniach. Rozumiem, że pana pytanie o samorządy udzielające pomocy padnie także na kolejnym posiedzeniu Komisji, kiedy rząd będzie nas informować o podejmowanych działaniach. Swoją drogą, jeśli gmina udziela pomocy poszkodowanej innej gminie, to nie robi tego z myślą o tym, że dostanie za to zwrot kosztów. To nie jest tak do końca. Będziemy jednak o to pytać rząd.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#IzabelaLeszczyna">Jeszcze kilka słów na temat nowelizacji budżetu. Dyskutowaliśmy o tym na posiedzeniach podkomisji. Przypominam sobie ubiegłoroczną sytuację przy nowelizacji budżetu. Opozycja od początku roku właściwie postulowała szybką nowelizację budżetu, a okazało się, że decyzja rządu, premiera i Ministra Finansów dotycząca nowelizacji budżetu dopiero jesienią była słuszna, uspokajała rynki. Wyszliśmy z kryzysu obronną ręką. Myślę, że sytuacja na polskich rynkach finansowych jest lepsza niż w wielu krajach UE. Nie ma powodu, żeby dziś podejmować taką decyzję. Jeśli rząd uzna, że jest to konieczne, to przymierzymy się do tego jesienią i wówczas możliwa będzie nowela z pełną świadomością, że nie musimy zwiększać deficytu. Nie sądzę, aby poganianie rządu było racjonalnym działaniem Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#StanisławOżóg">Dziękuję panu przewodniczącemu za to, że pan prawidłowo zawiadamia o posiedzeniach Komisji zarówno w tygodniach sejmowych, jak też w dniach pomiędzy posiedzeniami Sejmu. Przewodnicząca podkomisji nie zawiadomiła członków Komisji Finansów Publicznych. Nie wiem, jakie były intencje, być może było to celowe, ale to nieistotne.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#StanisławOżóg">Mam prośbę do pana przewodniczącego, aby sięgnął pan do stenogramu z posiedzenia przed dwoma tygodniami, w którym jest pana propozycja, przyjęta przez Komisję, iż odbędzie się posiedzenie Komisji z udziałem rządu, na którym będziemy mogli podyskutować na temat problemów związanych z powodzią, m.in. problemów, z jakimi borykają się samorządowcy i nie tylko. Nie odważę się teraz zadać pytania, jak to zrobił pan poseł Marek Suski, gdyż będę skazany na wysłuchanie pokrętnej, długiej odpowiedzi, która o niczym nie mówi.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#StanisławOżóg">Dzisiejsze spotkanie jest bardzo cenne, ponieważ dowiedzieliśmy się, że próba kierowania prośby do rządu jest niekonstytucyjna. Nie mam pytań i nie oczekuję odpowiedzi, bo nie chcę słuchać przez pół godziny wywodów. Mam jednak prośbę do pana przewodniczącego, ponieważ bardzo pana szanuję i cenię za pana samorządową przeszłość, aby sięgnął pan do stenogramu i swojego zapewnienia odnośnie następnego posiedzenia Komisji Finansów Publicznych. Wszyscy mieliśmy nadzieję, że stanie się to w tym tygodniu sejmowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PawełArndt">Nie chcę już powtarzać wszystkich argumentów. Mamy na sali pana ministra Siemoniaka reprezentującego Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, które odpowiedzialne jest za usuwanie skutków powodzi.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PawełArndt">Poproszę jeszcze raz pana mecenasa, aby przybliżył kwestię możliwości kierowania dezyderatu, ponieważ chyba nie dla wszystkich jest to wystarczająco jasne.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#StanisławOżóg">Tu nie chodzi o dezyderat. W ogóle nie chodziło mi o dezyderat.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PawełArndt">Nie tylko do pana kieruję te słowa, ale m.in. do pani poseł Kotkowskiej, która mówiła o tej części dezyderatu, która nie została uwzględniona, gdyż – zdaniem Biura Legislacyjnego – nie powinna zostać. Pan poseł Stec też miał wątpliwości w tej kwestii. Chciałbym, aby jeszcze raz jednoznacznie zabrzmiało, co w takim dezyderacie może się znaleźć.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#WojciechBiałończyk">W opinii Biura Legislacyjnego w dezyderacie Komisji kierowanym do Rady Ministrów lub do poszczególnych ministrów nie powinny się znajdować apele o nowelizację budżetu. Zgodnie z art. 146 ust. 4 pkt 6 Konstytucji RP mówi, że Rada Ministrów kieruje wykonaniem budżetu państwa. Zgodnie z art. 221 Konstytucji RP wyłączne prawo inicjatywy ustawodawczej w zakresie ustawy budżetowej oraz ustawy o zmianie ustawy budżetowej należy do Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#WojciechBiałończyk">Sugerowanie w dezyderacie, żeby rząd rozważył możliwość nowelizacji budżetu, to znaczy, w jakim zakresie rozważył? Państwo posłowie w swoich wypowiedziach sami sobie przeczą, przepraszam za ostre słowa. Prośba o rozważenie możliwości nowelizacji budżetu bez wskazania, czego nowelizacja miałaby dotyczyć, czemu miałaby służyć? Z drugiej strony wskazywanie zakresu nowelizacji oznaczałoby wkraczanie w kompetencje Rady Ministrów. Kierując wykonaniem budżetu państwa, Rada Ministrów korzysta z instrumentów przewidzianych w ustawie o finansach publicznych i np. w celu usuwania skutków powodzi w ostatnim czasie wystąpiła do Komisji z wnioskiem o zmianę przeznaczenia rezerwy celowej, uznając, że na tym etapie wystarczające jest przeznaczenie 2 mld zł z danej rezerwy celowej na usuwanie skutków powodzi. Stąd w opinii Biura Legislacyjnego niedopuszczalne jest apelowanie w dezyderacie o zmianę ustawy budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#AleksanderSkorupa">Chcę prosić państwa o przyjęcie dezyderatu w wersji proponowanej przez podkomisję. Składam w tej sprawie wniosek formalny.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#AleksanderSkorupa">Chcę potwierdzić, że to nie jest nasza ostatnia dyskusja o skutkach powodzi i działaniach podejmowanych przez rząd w najbliższą środę spotykają się trzy komisje sejmowe, które będą zajmować się tym tematem. Myślę, że tych informacji naprawdę nie będzie nam brakować. Będzie to trwać jeszcze wiele tygodni. Miejmy nadzieję, że w tej chwili kończy się czas operacyjny walki z powodzią, ale sprawa usuwania skutków będzie aktualna jeszcze przez wiele miesięcy. Wnoszę formalnie o przyjęcie dezyderatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PawełArndt">Zanim poddam projekt dezyderatu pod głosowanie, oddam jeszcze głos dwóm osobom, które mam na liście. Odpowiedzi na pytanie pana posła Suskiego udzieli jeszcze pan minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#MarzennaDrab">Proszę pana mecenasa, aby przy okazji tej dyskusji wytłumaczył nam, jakie jest stanowisko Biura Legislacyjnego w takiej sprawie: jeżeli Sejm posiada funkcję kontrolną wobec rządu, to proszę wskazać, z jakich instrumentów możemy korzystać? Jeżeli przygotowanie dezyderatu, który nie wskazuje, co ma robić rząd, lecz pokazujemy problem i zwracamy się do rządu, jest niemożliwe, to jak kontrolować rząd?</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#MarzennaDrab">Sejm ma funkcję kontrolną wobec rządu. Rząd nie może być poza kontrolą. Nie może być tak, że rząd uznał, iż nasza Komisja i Sejm są tylko po to, aby przyklepać to, co rząd sobie wymyślił. Nie mamy prawa zapytać czy apelować? Z jakich instrumentów możemy korzystać, zdaniem pana mecenasa?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#SławomirNeumann">Mam wrażenie, że praca nad ustawami idzie nam sprawnie, a nad dezyderatami znacznie gorzej. Prosiłbym, aby zakończyć tę dyskusję i przejść do głosowania. Niczego nowego już nie wymyślimy. Jeżeli podkomisja nie wypracowała takiego stanowiska, to tym bardziej teraz tego nie wypracujemy. Od dezyderatu wały nie będą bardziej uszczelnione, ale przyjmijmy go, gdyż są w nim kompromisowe zapisy.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PawełArndt">Za chwilę poddam projekt dezyderatu pod głosowanie, ale przedtem oddam głos panu mecenasowi i panu ministrowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#WojciechBiałończyk">Zgodnie z państwa życzeniem w projekcie dezyderatu jest również apel do Rady Ministrów o zabezpieczenie środków na pomoc dla osób poszkodowanych oraz samorządów na walkę z powodzią, a także usuwanie jej skutków. Kwestie finansowe, o których państwo mówią, są w dezyderacie ujęte.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#WojciechBiałończyk">Zgodnie z art. 159 ust. 4 regulaminu Sejmu organ, pod którego adresem skierowany został dezyderat, ma obowiązek ustosunkować się do niego i pisemnie powiadomić marszałka Sejmu o zajętym stanowisku w ciągu 30 dni od dnia otrzymania dezyderatu. Odpowiedź organów państwowych jest przedmiotem posiedzenia komisji. Po otrzymaniu odpowiedzi mogą państwo rozpatrzyć odpowiedź na dezyderat i w tym przejawia się również funkcja kontrolna Sejmu i jego organów.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#TomaszSiemoniak">Odpowiadając na pytanie pana posła Marka Suskiego, chcę podkreślić, że 19 maja, a więc w trzecim dniu nasilonych zjawisk powodziowych, została podjęta decyzja o uruchomieniu dodatkowych środków dla samorządów. Przyjęliśmy zasadę, że na finansowanie kosztów akcji ratowniczej samorządów możemy przekazywać do 100 tys. zł, ale w szczególnych przypadkach rezygnowaliśmy z tej zasady i przekazywane były większe środki. Do dzisiaj na ten cel przekazano samorządom z rezerwy na usuwanie skutków klęsk żywiołowych 70.400 tys. zł. Środki te obejmują głównie paliwo, wykorzystanie ciężkiego sprzętu, zakup worków i piasku i innych rzeczy doraźnie i natychmiastowo wymaganych w akcji ratowniczej.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#TomaszSiemoniak">Problem, który poruszył pan poseł, został przez nas dostrzeżony. Chodzi o pomoc skierowaną z gmin nieposzkodowanych. Przyjęliśmy zasadę, a według mojej wiedzy najbardziej dotyczy to ekwiwalentu dla strażaków-ochotników, którzy zostali skierowani z nieposzkodowanych gmin na zalane tereny, że skierujemy pismo do wojewodów, co nastąpiło we wtorek, z ustaleniem zasad wypłaty gminom nieposzkodowanym ekwiwalentu dla ochotników z tamtych gmin.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#TomaszSiemoniak">Jeżeli pojawią się inne sytuacje, będziemy elastycznie na nie reagować. Na ogół część kosztów innych niż ludzie była ponoszona na miejscu przez starostwo czy gminę, które prowadziły akcję ratowniczą. Do tej pory, jak mówiłem, ponad 70 mln zł zostało już na ten cel skierowanych.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PawełArndt">Chcę zaproponować przyjęcie dezyderatu Komisji Finansów Publicznych o treści: „Komisja Finansów Publicznych, w związku z występującą w maju i czerwcu 2010 r. powodzią, która objęła znaczne obszary kraju, i koniecznością udzielenia pomocy osobom poszkodowanym, zwraca się o:</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#PawełArndt">– przedstawianie na bieżąco informacji o skali skutków powodzi,</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#PawełArndt">– informowanie o podejmowanych przez Radę Ministrów działaniach legislacyjnych oraz naprawczych wraz ze źródłami ich finansowania,</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#PawełArndt">– zabezpieczenie środków na pomoc dla osób poszkodowanych oraz samorządów na walkę z powodzią oraz usuwanie jej skutków.”.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#PawełArndt">Czy jest potrzeba poddania projektu pod głosowanie? Nie słyszę takiego zgłoszenia. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia dezyderatu w tym brzmieniu? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła dezyderat.</u>
<u xml:id="u-38.5" who="#PawełArndt">Dziękuję państwu za udział w posiedzeniu. Wyczerpaliśmy porządek dzienny obrad. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>