text_structure.xml
101 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#KrystynaSkowrońska">Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. Stwierdzam kworum.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#KrystynaSkowrońska">Porządek dzisiejszego posiedzenia obejmuje rozpatrzenie projektu ustawy budżetowej na 2010 r. Proszę państwa posłów o podpisywanie się na liście obecności oraz wyciszenie rozmów. Jeszcze raz przypominam, że porządek dzisiejszego posiedzenia przewiduje rozpatrzenie projektu ustawy budżetowej na 2010 r. zawartego w druku nr 2375 w zakresie części budżetowych należących do właściwości opinii Komisji Finansów Publicznych. Jednocześnie prezydium Komisji proponuje rozszerzenie porządku o pkt 2 dotyczącego zaopiniowania wniosku Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie zmian w planie finansowym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Czy są jakieś uwagi lub pytania państwa posłów do porządku dziennego? Nie słyszę uwag.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#KrystynaSkowrońska">Wobec niezgłoszenia wniosków do porządku dziennego stwierdzam jego przyjęcie.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#KrystynaSkowrońska">W imieniu państwa posłów serdecznie witam na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych naszych gości, przedstawicieli naczelnych organów administracji państwowej oraz innych urzędów i instytucji państwowych.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#KrystynaSkowrońska">Bardzo serdecznie witam pana Dominika Radziwiłła podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów. Czy w posiedzeniu Komisji uczestniczą przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi? Nie widzę zgłoszeń. Zaproponowaliśmy rozpatrzenie wniosku Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, ale przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi jeszcze nie dotarli na posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#KrystynaSkowrońska">Przystępujemy w związku z tym do realizacji porządku dziennego. W dniu dzisiejszym mamy do rozpatrzenia – otrzymaliście państwo porządek w zawiadomieniach – projekt ustawy budżetowej na 2010 r. Jeżeli chodzi o część budżetową 77 – Podatki i inne wpłaty na rzecz budżetu państwa, to referat przedstawi pan poseł Dariusz Kaczanowski. Część budżetową 78 – Obsługa zadłużenia zagranicznego – dochody i wydatki z załącznika nr 1 i 2, część budżetową 79 Obsługa długu krajowego – dochody i wydatki z załącznika nr 1 i 2, przychody i rozchody budżetu państwa z załącznika nr 5 oraz strategię zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2010–2012 będzie referował pan poseł Sławomir Neumann.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#KrystynaSkowrońska">Przystępujemy do realizacji pkt 1 porządku dziennego. Bardzo proszę pana posła Dariusza Kaczanowskiego o zreferowanie części budżetowej 77. Pani pośle, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#DariuszKaczanowski">Bardzo dziękuję, pani przewodnicząca. Projekt ustawy budżetowej na 2010 r. w części budżetowej 77 obejmuje dochody z tytułu podatków oraz otrzymanych środków z Unii Europejskiej na projekty i programy realizowane przez administrację rządową, a także niewykorzystanych terminowo środków przeniesionych na wydatki niewygasające z końcem roku. Planowane łączne dochody w omawianej części w 2010 r. mają wynieść 229.800.000 tys. zł, z czego 98,6% stanowią podatki i inne wpłaty na rzecz budżetu państwa, a pozostałe, czyli 1,4%, to środki Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#DariuszKaczanowski">Wydaje się, że realizacja przyjętych kwot dochodów jest możliwa do osiągnięcia, ale, i to trzeba podkreślić, jest obarczona relatywnie wysokim ryzykiem związanym z kształtowaniem się przyszłorocznych wskaźników makroekonomicznych. Przypomnę, że w ustawie budżetowej, i to należy podkreślić, założono osiągnięcie co najmniej 1,2% wzrostu gospodarczego, nie niższego niż 1% wzrostu średniorocznej inflacji oraz co najmniej 1% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia brutto w gospodarce. Jednoprocentowa wielkość dynamiki zmian powinna objąć również spadek zatrudnienia oraz wzrost spożycia ogółem.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#DariuszKaczanowski">Największy udział w pozycji dochodów podatkowych tradycyjnie dotyczy podatków pośrednich, czyli podatku VAT i podatku akcyzowego, z tytułu których łącznie dochody mają wynieść 159.300.000 tys. zł. Należy zaznaczyć, że dochody z tego tytułu są jednak najbardziej wrażliwe na zmianę sytuacji makroekonomicznej. Ponadto wydaje się, że prognozowany wzrost dochodów, w tym przypadku o 6%, zwłaszcza z tytułu podatku VAT i podatku CIT, a wolniejszy z tytułu podatku PIT, wydaje się realny do osiągnięcia, ale jest, jak powiedziałem wcześniej, uzależniony od osiągnięcia pewnych wielkości wskaźników makroekonomicznych.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#DariuszKaczanowski">Podsumowując tę część budżetową, należy stwierdzić, że przyjętą prognozę należy uznać za napiętą i obarczoną dość poważnym ryzykiem. Jest to spowodowane płaskim poziomem większości wskaźników makroekonomicznych determinujących poziom aktywności gospodarczej. Uzyskanie planowanego wyniku w 2010 r. w tym momencie wydaje się zagrożone tym bardziej, że w uzasadnieniu do projektu ustawy budżetowej nie przytoczono żadnych zmian systemowych, które mogłyby wpłynąć na podwyższenie właśnie dochodów z tytułu podatku VAT. W ekspertyzach podkreśla się to, że dochody z tego tytułu są obarczone bardzo poważnym ryzykiem. Należy tutaj przytoczyć dane dotyczące nieprawidłowości podatkowych. Dysponuję danymi z 2008 r. Jest to raport z kontroli izby skarbowej. W raporcie wykazano, że najwięcej nieprawidłowości wykrywanych jest w przypadku podatku VAT, bo aż ponad 43% wszystkich nieprawidłowości. Jeżeli chodzi o podatek akcyzowy, to nieprawidłowości stanowią 30% wszystkich wykrytych. Dalej są nieprawidłowości w PIT, które wynoszą ponad 17%, oraz CIT, które wynoszą ponad 9%. Na koniec 2008 r. zaległości podatkowe opiewały na kwotę ponad 20.000.000 tys. zł, z czego ponad 15.000.000 tys. zł stanowiły długi z lat poprzednich. Dzięki działaniom służb skarbowych w 2008 r. wykryto nadużycia finansowe o łącznej wartości poniżej 2.000.000 tys. zł. Przeglądałem te dane za 2008 r. po to, żeby zwrócić uwagę na to, że konieczne jest podejmowanie działań ograniczających zakres szarej strefy w grupie podatników. Tutaj należałoby zwrócić uwagę na szersze działania w tym zakresie, zwłaszcza, że założone dochody z podatku VAT są obarczone tak dużym ryzykiem. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#KrystynaSkowrońska">Dziękuję bardzo panu posłowi. Chcę państwu posłom zaproponować następujący sposób procedowania. Teraz będzie czas na zadawanie pytań, na które następnie pan minister udzieli odpowiedzi. Otwieram dyskusję na temat tej części budżetowej. Bardzo proszę, pani przewodnicząca Natalli-Świat.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Przed wypowiedzią pana ministra mam dwa pytania. Po pierwsze, w założeniach do ustawy budżetowej, jeżeli dobrze pamiętam, założono, że inflacja w 2010 r. będzie wynosić 1%. Czy dobrze pamiętam? Wprawdzie mówimy dzisiaj nie o założeniach, ale o planowanych wpływach z tytułu podatków, lecz poziom inflacji jest jednym z czynników, który wpływa na wielkość dochodów podatkowych. Mam pytanie. Jak w kontekście obecnego poziomu inflacji – przy okazji chciałabym zapytać, jaka wysokość inflacji została zaobserwowana ostatnio przez Ministerstwo Finansów lub Główny Urząd Statystyczny – widzicie państwo możliwość uzyskania zakładanego wskaźnika w 2010 r? Chodzi mi o techniczną możliwość. Jak państwo oszacowaliście, że uzyskanie takiego wyniku w 2010 r. jest możliwe? Bo o ile ja dobrze się orientuję, to obecnie mamy 3% inflację, czy tak? Oznacza to, że prawdopodobieństwo, że średnioroczna inflacja w 2010 r. będzie wynosić 1%... Ja chciałabym się dowiedzieć, w jaki sposób to zostało wyliczone. Wydaje mi się, że to byłoby bardzo trudne do wyliczenia. To jest jedno pytanie.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Drugie pytanie dotyczy tego, że w opinii do tej części budżetowej mamy między innymi wymienione, jakie zmiany systemowe uwzględniono w podatkach na 2010 r. Jak rozumiem, chodzi o zmiany uwzględnione przy tworzeniu tej projekcji budżetowej? Tam jest napisane między innymi, że chodzi o uregulowanie zasad rozliczania użytkowania samochodów wykorzystywanych na inne cele niż związane z działalnością gospodarczą. O ile się orientuję, w Sejmie nie ma żadnej takiej ustawy. Jeżeli się mylę, to proszę sprostować mnie. Na razie chcę usłyszeć odpowiedzi na te dwa pytania. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#KrystynaSkowrońska">Czy są jeszcze jakieś inne pytania państwa posłów? Pan poseł Kaczanowski, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#DariuszKaczanowski">Idąc w ślad za panią poseł Natalli-Świat, chcę poruszyć sprawę tych wskaźników. Była tutaj mowa, że założono jednoprocentową inflację, czy niewiele ponad jednoprocentową inflację, który to wskaźnik rzeczywiście ma wpływ na poziom dochodów z tytułu podatków. Chciałbym również zwrócić uwagę na założoną jednoprocentową wielkość dynamiki zmian w zakresie spadku zatrudnienia i wzrostu spożycia ogółem. Tutaj również pojawia się pytanie o przesłanki, na podstawie których Ministerstwo Finansów przyjęło takie wskaźniki. Czy te prognozy w kontekście dzisiejszej sytuacji gospodarczej są realistyczne?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#KrystynaSkowrońska">Bardzo dziękuję panu posłowi. Czy są jeszcze pytania państwa posłów? Nie słyszę zgłoszeń. Panie ministrze, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#DominikRadziwiłł">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, poproszę pana dyrektora Dudka o udzielenie odpowiedzi na te pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#SławomirDudek">Po pierwsze, chciałbym zaznaczyć, że projekt ustawy budżetowej został przygotowany na podstawie konserwatywnych założeń makroekonomicznych. To dotyczy wskaźnika wzrostu gospodarczego oraz parametrów sfery realnej, a także przeciętnego średniego wzrostu wskaźnika cen i usług konsumpcyjnych. Jeżeli chodzi o bieżące dane, to właśnie we wrześniu 2009 r. spotkało nas ogromne zaskoczenie. Pierwszy raz w historii, czyli odkąd jest rejestrowany wskaźnik CPI, czyli wskaźnik cen i usług konsumpcyjnych, we wrześniu nastąpił spadek cen żywności. Rzeczywiście inflacja była na poziomie powyżej trzech procent, bo wynosiła we wrześniu 3,3%. W założeniach do ustawy budżetowej na 2009 r. przyjęto, że ten wskaźnik będzie wynosił 3,6%. Wszystko wskazuje na to, że inflacja w 2009 r. będzie niższa. To, że inflacja wynosi 3,6%, wspiera prognozy mówiące o tym, że w 2010 r. będzie niższa inflacja, bo mamy efekt bazy statystycznej – im wyższe ceny w roku odniesienia, czyli w 2009 r., tym dynamika wzrostu cen w 2010 r. będzie niższa. Rok 2009 charakteryzuje się bardzo licznymi istotnymi zmianami systemowymi, które wpłynęły na ceny. Należy tutaj wymienić znaczące podwyżki stawek podatku akcyzowego, bardzo silną, rekordowo silną deprecjację krajowej waluty. Te czynniki nie pojawią się w 2010 r.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#SławomirDudek">Jakie czynniki stoją za takim konserwatywnym prognozowaniem niskiej inflacji? Po pierwsze, będziemy mieli do czynienia z ujemną luką popytową, czyli różnicę podaży i popytu na rekordowym poziomie. Tutaj są różne szacunki krajowe i międzynarodowe mówiące, że luka popytowa wyniesie od –1,5% do – 2% w 2010 r. Przy luce popytowej nie mamy presji inflacyjnej. Również trendy i tendencje w zakresie wynagrodzeń i kosztów pracy wskazują, że wzrosty będą bardzo niskie. Notujemy w tej chwili bardzo niewielki wzrost wynagrodzeń. Przewidujemy, że ta tendencja będzie kontynuowana. Spada zatrudnienie, wzrasta bezrobocie, co powoduje, że presja na rynku pracy również się zmniejszyła. Przyszły rok będzie pierwszym od wielu, w którym spadną jednostkowe koszty pracy. Jeżeli chodzi o kolejne elementy, to zakładamy, że nie będziemy mieli deprecjacji kursu walutowego – nastąpi lekkie umocnienie waluty, co będzie pozytywnie wpływało na inflację. Również analiza i prognozy rynków rolnych wskazują na to, że będziemy mieli do czynienia z bardzo korzystną sytuacją w 2010 r. Szacuje się, że plony będą wyższe. Te prognozy dotyczą, co jest najważniejsze, plonów całej Europy.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Przepraszam, ale wydaje mi się, że chyba się nie zrozumieliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pani przewodnicząca, za chwilę udzielę pani głosu. Państwo wybrali taką formułę odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Rozumiem, ale się nie zrozumieliśmy, więc nie ma potrzeby kontynuować.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#KrystynaSkowrońska">Po zakończeniu wypowiedzi udzielę pani przewodniczącej głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#SławomirDudek">Kolejnym czynnikiem jest to, że nie będzie w 2010 r. istotnego wzrostu cen energii i wzrostu akcyzy na papierosy. Ceny paliw wskutek tego, że złoty będzie coraz silniejszy, również nie będą mieć istotnego wpływu na wzrost inflacji. Przypominam, że kiedy mieliśmy do czynienia z kryzysem w latach 2001–2002, różnica w tempie wzrostu inflacji była jeszcze większa. Rzecz jasna wtedy schodziliśmy z wyższego poziomu inflacji, bo teraz wskaźnik inflacji wynosi tylko 3,6%. Ten scenariusz jest realny i jest wynikiem konserwatywnej prognozy makroekonomicznej, jeżeli na przykład chodzi o prognozę wzrostu gospodarczego czy poziom konsumpcji, która jest na niskim poziomie. To wszystko, jeżeli chodzi o odpowiedź na pytanie o prognozowany wskaźnik inflacji.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#SławomirDudek">Było jeszcze pytanie o zatrudnienie i konsumpcję. Jeżeli chodzi o zatrudnienie, to cechą charakterystyczną gospodarek europejskich jest to, że rynek pracy reaguje słabiej, ale reakcja na spowolnienie gospodarcze jest dłuższa. Podczas ostatniego spowolnienia gospodarczego, które zanotowaliśmy w Polsce w latach 2000–2002, tendencja spadkowa trwała w zasadzie przez cały ten okres i była głębsza. Przypomnę, że w tym roku, jeżeli chodzi o produkcję przemysłową, gdzie zatrudnienie jest największe, od początku górnego punktu zwrotnego, czyli przełomu 2007 i 2008 roku jej spadek łącznie wyniósł blisko 15%, a w branżach o dużym zatrudnieniu, jak na przykład w branżach chemicznej, przemysłu ciężkiego czy branżach eksportowych, te spadki były jeszcze głębsze. Prognoza spadku zatrudnienia w kolejnych dwóch latach jest realistycznym i ostrożnym szacunkiem. W ustawie budżetowej zaznaczamy, że jest to element ryzyka. Konsekwencją tego jest tak niski wzrost konsumpcji prywatnej. Należy tylko przypomnieć, że w 2009 r. mieliśmy liczne dodatkowe czynniki wpływające na wzrost konsumpcji. Zwracamy uwagę na to, że mamy do czynienia z istotnym impulsem po stronie podatku dochodowego od osób fizycznych. Łącznie o około 8.000.000 tys. zł zredukowane zostało opodatkowanie podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Te środki finansowe zostały w kieszeniach podatników. Mieliśmy również wysoką, bo wynoszącą ponad 6%, waloryzację rent i emerytur. Ta waloryzacja będzie niższa w 2010 r., ponieważ będzie niższa inflacja. Te dwa czynniki spowodują, że prognozowany wzrost konsumpcji wyniesie 1%, co w porównaniu do 2010 r., gdy wyniósł on nieco ponad 2% dowodzi, że prognoza jest konserwatywna.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#KrystynaSkowrońska">Jestem państwu winna jedną porządkową informację. Zanim oddam głos pani przewodniczącej Natalli-Świat, chcę powiedzieć, że zgodnie z regulaminem prowadzona jest lista mówców. Bardzo serdecznie proszę, żeby nasi goście, bo państwo posłowie są znani, przedstawiali się z imienia i nazwiska oraz przedstawiali nazwę instytucji, którą reprezentują. Poproszę również pana ministra, żeby przekazując głos takim osobom, w tej kwestii wszystko w protokole było jasno i precyzyjnie określone. Taką mam uwagę na przyszłość. Pani przewodnicząca Natalli-Świat, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Dziękuję bardzo. My chyba się nie zrozumieliśmy. Nie pytałam, dlaczego Ministerstwo Finansów przyjęło, że inflacja będzie niższa niż w tym roku. Jeżeli pytałabym o to, to rozumiałabym pana odpowiedź. Ja o to nie pytałam, dlaczego szacuje się, że inflacja będzie niższa niż w 2009 r? Generalnie rzecz biorąc, zgadzam się z panem, że będzie niższa. Zapytałam pana, jak udało się państwu oszacować to, że średnioroczny wskaźnik inflacji będzie wynosił 1%. Nie pytałam o poziom inflacji na dzień 31 grudnia 2010 r. Gdybym o to pytała, to mogłabym jeszcze zrozumieć, że pan udowadnia mi, że biorąc bod uwagę czynniki, o których pan mówi, inflacja na koniec grudnia 2010 r. wyniesie 1%. My mówimy o wskaźniku, jeżeli się nie mylę, średniorocznej inflacji, a to jest trochę coś innego. Pytam w związku z tym, jak się państwu coś takiego udało. Bo jeżeli inflacja będzie wynosić 3,6% w grudniu, to ile będzie wynosić średnioroczna inflacja? To są przecież dwie różne sprawy. Rozumiem to, co pan mówi, że są czynniki, które będą powodować, że zamiast rosnąc, inflacja będzie spadać. O sile tych czynników można dyskutować, ponieważ to są tylko szacunki. Nie zgadzam się natomiast z tym, że wskaźnik spadku zatrudnienia założyliście państwo w sposób konserwatywny. Uważam, że jest zupełnie odwrotnie – ten wskaźnik należy uznać za optymistyczny. To jest kwestia do dyskusji, ale w ocenie większości ekspertów przygotowujących opinie do projektu ustawy budżetowej jest to wskaźnik optymistyczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#KrystynaSkowrońska">Rozumiem, że na wniosek pani poseł jest potrzeba doprecyzowania odpowiedzi. Czy pan poseł Kaczanowski chce zabrać głos w tym momencie?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#DariuszKaczanowski">Nie, później.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#KrystynaSkowrońska">Później? Ale pan poseł zadał pytanie. Jeszcze jedno dodatkowe pytanie? Pan poseł Kaczanowski, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#DariuszKaczanowski">Dziękuję. Chcę zadać jeszcze jedno pytanie. Jeżeli chodzi o dochody z tytułu podatku VAT, to we wcześniejszej wypowiedzi powiedziałem o szacunkach dotyczących nieprawidłowości podatkowych w 2008 r. i mam takie szersze pytanie natury ogólnej. Jakie kroki Ministerstwo Finansów zamierza podjąć, żeby ściągalność podatków była wyższa? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Jeszcze jedna rzecz, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pani przewodnicząca zapomniała jeszcze o coś zapytać, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Pytałam o uregulowanie dotyczące zasad rozliczania użytkowania samochodów. Czy prawdą jest to, co napisano w opinii do projektu ustawy budżetowej, że takie uregulowanie będzie wprowadzone? Jeżeli tak, to kiedy takie uregulowanie wejdzie w życie?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#KrystynaSkowrońska">Czy są jeszcze jakieś inne pytania państwa posłów? Chodzi o to, żeby udzielono odpowiedzi na wszystkie pytania. Nie słyszę zgłoszeń. Pani przewodnicząca Błochowiak, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#AnitaBłochowiak">Chciałabym zapytać o plany, bo znamy je tylko z doniesień medialnych i prasowych, dotyczące wprowadzania fiskalizacji kas fiskalnych w 2010 r. dla pozostałych grup zawodowych. Chodzi o rozporządzenie oraz akt prawny rangi ustawy, w którym ta materia powinna być uregulowana. Na jakim etapie są przygotowania w Ministerstwie Finansów? Jak w 2010 r. ta sprawa będzie wyglądać? Czy kolejne grupy zawodowe zostaną zmuszone do prowadzenia kas fiskalnych? Czy planuje się jakieś zwolnienia z tego obowiązku?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#KrystynaSkowrońska">Bardzo proszę, panie ministrze. Pan odpowiada na pytania albo wskazuje pan osobę, która na nie odpowie, jak poprzednio. Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#DominikRadziwiłł">Wysoka Komisjo, poproszę pana dyrektora Dudkę o udzielenie odpowiedzi na pytanie pani przewodniczącej Natalli-Świat.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#SławomirDudek">Tak naprawdę to, jaka będzie w roku średnioroczna inflacja, zależy od ścieżki inflacji w poszczególnych miesiącach. Wystarczy, że w jednym miesiącu zanotujemy skok inflacji, a w pozostałych miesiącach ceny nie wzrosną, żeby średnia inflacja była inna. Zwracam uwagę na to, że jeżeli chodzi o inflację miesiąc do miesiąca, to bywa tak, że nawet w przypadku bardzo wysokiej inflacji średniorocznej, mamy do czynienia ze spadkiem cen. Naturalne jest, że ceny spadają w lipcu i sierpniu...</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Jakieś liczby musieliście państwo przyjąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#KrystynaSkowrońska">Bardzo proszę, żeby taką dyskusję panelową przenieść na później. Teraz, pani przewodnicząca...</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Że inflacja z miesiąca na miesiąc się zmienia, to ja wiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pani przewodnicząca, proszę, żebyśmy umożliwili udzielenie odpowiedzi tym, do których kierujemy pytania. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#DominikRadziwiłł">Może zaproponuję, żebyśmy pisemnie udzielili odpowiedzi na pytania pani poseł?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Bardzo dziękuję, panie ministrze. Proszę o udzielenie wyjaśnień na piśmie...</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#KrystynaSkowrońska">Bardzo proszę państwa posłów o uspokojenie nastrojów. Poprosimy o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania. Jeżeli będziecie państwo chcieli zadać dodatkowe pytania, to będzie jeszcze jedna runda pytań. Nie ustaliliśmy, ile będzie rund pytań. Będziecie państwo zadawali dotąd pytania, aż będziecie państwo... no, nie wiem, czy można państwa usatysfakcjonować. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#SławomirDudek">Nie chciałbym prezentować na posiedzeniu Komisji narzędzi i modeli, które stosujemy, ani szczegółowo tego opisywać. Prognozowanie inflacji jest złożonym procesem. Prognozujemy całą gospodarkę, ponieważ to są mechanizmy powiązane ze sobą. Inflacja, jak powiedziałem, zależy od kursu walutowego i luki popytowej, która jest funkcją zrealizowanego PKB i PKB potencjalnego. PKB potencjalny zależy od różnych elementów. Patrząc na to od strony popytowej, składa się na niego konsumpcja, wydatki rządowe eksport, import. Dlatego to jest złożony mechanizm. Te wszystkie czynniki składają się na jakieś równanie opisujące. Możemy je skwantyfikować. Nie jestem w stanie przedstawić tutaj wszystkich szczegółowych założeń. Musiałbym odwoływać się do materiałów: liczb modelowych i tablic obliczeniowych. Prognoza inflacji jest wynikiem tych wszystkich założeń. Są tam również założone pewne elastyczności. W jakim stopniu reaguje inflacja od luki popytowej, która wynosi 3%, w jaki sposób reaguje od kursu walutowego, który z kolei zależy od cen eksportu i importu, a te z kolei od innych czynników? Nie wiem, czy chodzi o taką odpowiedź? Tak prognozuje się wielkość wskaźników. Jest to mechanizm złożony. Żeby przybliżyć zagadnienie, chciałem powiedzieć tylko tyle, że w niektórych miesiącach inflacja będzie istotnie spadać w przyszłym roku. Zakładamy, że nie nastąpi wzrost cen żywności. Pojawią się pewne elementy wpływające na zwiększenie inflacji związane z podatkiem akcyzowym na papierosy, ale nie będzie to miało znaczącego wpływu. Mamy wynagrodzenia, co oznacza, że strona kosztowa będzie sprzyjać inflacji. W kolejnych miesiącach zakładamy, że tempo wzrostu wynagrodzeń, które już zbliża się do zera, wyhamuje zupełnie. Koszty jednostkowe pracy maleją. Przy małym popycie firmy zaczną obniżać ceny. To widać we wskaźniku produkcji cen przemysłowych. Ten wskaźnik ma charakter wyprzedzający – pokazuje, co się będzie dziać z inflacją w kolejnych miesiącach. Jeżeli chodzi o to, co się dzieje za granicą, to trzeba pamiętać, że tam w nadchodzących miesiącach zakłada się deflację. Zresztą deflację obserwuje się już w niektórych krajach. Te ceny muszą być dostosowane. Jest swoboda na rynku, także Polska nie jest samotną wyspą, więc wysokość cen będzie musiała ulec dostosowaniu.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#SławomirDudek">Jeżeli chodzi o te szczegółowe założenia i sposób prognozowania inflacji, to jak powiedział pan minister, możemy odpowiedź przedstawić na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Bardzo proszę. Interesuje mnie szczegółowa odpowiedź na pytanie, jak oszacowaliście państwo wielkość wskaźnika inflacji...</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#KrystynaSkowrońska">Po pierwsze, pani przewodnicząca, prosimy o mówienie do mikrofonu. Cieszę się, że państwo uzgadniacie formę udzielenia odpowiedzi. Czy pan minister chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#DominikRadziwiłł">Udzielimy pani przewodniczącej dodatkowych wyjaśnień na piśmie. Jeżeli chodzi o pytanie pana posła Kaczanowskiego, to poproszę pana dyrektora Szałwińskiego o udzielenie odpowiedzi na to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#AnitaBłochowiak">Panie ministrze, prosimy o przedstawianie mówców z imienia i nazwiska do protokołu.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#KrystynaSkowrońska">Tak, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#DominikRadziwiłł">Pan Tomasz Szałwiński, wicedyrektor Departamentu Polityki Finansowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#TomaszSzałwiński">Dziękuję bardzo. Nazywam się Tomasz Szałwiński. Jestem wicedyrektorem Departamentu Polityki Finansowej, Analiz i Statystyki. Jeżeli chodzi o problem zaległości i problem ich narastania, co w czasie kryzysu jest zjawiskiem naturalnym, to rzecz jasna właściwe organy zapewne podejmują stosowne działania. To wprawdzie nie jest w gestii mojego departamentu, ale jeżeli dyskutujemy o projekcie ustawy budżetowej na 2010 r., to w prognozie dochodów z tytułu podatków nie uwzględniono dodatkowych dochodów z tytułu poprawy ściągalności podatków. To tyle, jeżeli chodzi o problem zaległości.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#TomaszSzałwiński">Jeżeli chodzi o pytanie pani poseł Błochowiak o kasy rejestrujące, to mogę powiedzieć to samo, że prognoza dochodów z tytułu budżetu państwa na 2010 r. nie uwzględnia dodatkowych dochodów, możliwych do osiągnięcia dzięki poszerzeniu listy podatników obowiązanych do rejestrowania obrotów przy pomocy kas rejestrujących. Z tego, co wiem, stosowne prace trwają, ale nie wiadomo, czy te rozwiązania zostaną wprowadzone, bo decyzje jeszcze nie zapadły. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#KrystynaSkowrońska">Dziękuję bardzo. Poproszę państwa posłów o zadawanie pytań. Rozumiem, że pan poseł chce zadać pytanie dodatkowe. Bardzo proszę, panie pośle. To już trzecie pana pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#DariuszKaczanowski">Dziękuję. Panie dyrektorze, ja rozumiem, że w projekcie ustawy budżetowej nie założono, że ściągalność podatków w 2010 r. będzie wyższa, niż była średnia to tej pory, a tym samym dodatkowych dochodów z podatku. Co natomiast się stanie, jeżeli ściągalność podatków się pogorszy? To jest problem. Rozumiem, że jeżeli poprawi się ściągalność, to będzie dobrze, bo pojawią się dodatkowe dochody. Co natomiast będzie, jeżeli ta ściągalność się pogorszy? Analizując sytuację w ostatnich latach, można powiedzieć, że w tym względzie nie było poprawy. Rozumiem, że jest kryzys i że są większe trudności, co przekłada się na pogorszenie się ściągalności, ale jak rozumiem, rząd szuka każdej dodatkowej złotówki. Widać, że źródłem tych dodatkowych dochodów może być poprawienie ściągalności podatków. Widać tutaj duży potencjał. Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość cały czas podnosił problem poprawienia ściągalności podatków. Do tej pory nie usłyszeliśmy żadnej konkretnej propozycji w tej materii. Dziękuję. Przepraszam, jeszcze...</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Ja trzeci już raz zapytam o te uregulowania dotyczące zasad rozliczania użytkowników samochodów wykorzystywanych na cele inne niż związane z działalnością gospodarczą.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#KrystynaSkowrońska">Panie ministrze, czy będzie pan odpowiadał ustnie, czy może raczej na piśmie?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#DominikRadziwiłł">Myślę, że udzielimy odpowiedzi ustnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#KrystynaSkowrońska">Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#DominikRadziwiłł">Mam nadzieję, że odpowiedź państwa usatysfakcjonuje. Pan dyrektor Szałwiński odpowie na pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#KrystynaSkowrońska">Proszę bardzo o udzielenie pełnej odpowiedzi, żeby pani poseł była zadowolona.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#DominikRadziwiłł">Naturalnie, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#TomaszSzałwiński">Nazywam się Tomasz Szałwiński. Jestem wicedyrektorem Departamentu Polityki Finansowej. Jeżeli chodzi o uregulowanie zasad rozliczania użytkowania samochodów wykorzystywanych na inne cele niezwiązane z działalnością gospodarczą przez firmę, to te zmiany zostały zaprojektowane zarówno w zakresie PIT jak i CIT. Prognozy zawarte w projekcie ustawy budżetowej na 2010 r. obejmują dochody z tego tytułu. Oznacza to, że odpowiednie zmiany zostały uwzględnione. Wejście tych przepisów w życie...</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">A czy te przepisy są wprowadzone w życie?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#TomaszSzałwiński">Jeszcze nie. Z tego, co się orientuję, jeszcze nie. To nie jest w mojej gestii, żeby...</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#KrystynaSkowrońska">Bardzo proszę, pani przewodnicząca, przecież udzieliłam głosu i mamy taki przyjemny dzień. Później będzie problem z zapisaniem takiej wymiany zdań w protokole z posiedzenia. Po udzieleniu przez przedstawicieli rządu odpowiedzi na pytania oddam jeszcze głos pani przewodniczącej Zubie. Bardzo proszę, czy to już...</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#MariaZuba">Pani przewodnicząca, rozumiem, że...</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#KrystynaSkowrońska">Nie. Chciałam, żeby przedstawiciel rządu skończył wypowiedź. Później udzielę głosu pani przewodniczącej Zubie. Panie dyrektorze, czy pan skończył już wypowiedź?</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#TomaszSzałwiński">Powiem w ten sposób, że nie decyduję o procesie legislacyjnym. Trudno jest mi się na ten temat wypowiadać.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#KrystynaSkowrońska">Bardzo proszę panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#DominikRadziwiłł">Jeżeli chodzi o proces legislacyjny, to chcę powiedzieć, że też nie prowadzę tego. To nie jest ściśle związane z moimi zadaniami. Jeżeli pani przewodnicząca sobie życzy, to możemy udzielić odpowiedzi na piśmie w trybie natychmiastowym. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#KrystynaSkowrońska">Szanowni państwo, chcę powiedzieć, że nie zawsze do końca udzielone odpowiedzi satysfakcjonują tych, którzy zadają pytania. Jesteście państwo parlamentarzystami. Nie pracujemy nad projektem ustawy budżetowej pierwszy raz. Udzielono takiej odpowiedzi. Możecie państwo być mniej lub bardziej usatysfakcjonowani taką odpowiedzią. Pani przewodnicząca Zuba.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#MariaZuba">Przepraszam, nie jestem przewodniczącą. Ale jest mi miło, że pani przewodnicząca tak mnie tytułuje. Rozumiem, że to na wyrost. Szanowni państwo, mam wrażenie, bo słusznie pani przewodnicząca podkreśliła, że nie pierwszy raz pracujemy nad projektem ustawy budżetowej, że w takim stylu odbywa się to pierwszy raz. Proponuję, żebyśmy korespondencyjnie dyskutowali na temat projektu budżetu państwa na 2010 r. Może zacznijmy wysyłać maile do jaśnie pana Ministra Finansów i czekajmy z pokorą, bo być może otrzymamy odpowiedź, a na posiedzeniu Komisji będziemy tylko głosować, bo Komisja Finansów Publicznych ma pewne plany i musi zdążyć z nimi w określonych terminach. Pani przewodnicząca, wydaje mi się, że dyskutujemy w tej chwili nad bardzo ważnym problemem, którym jest gospodarka w Polsce roku 2010. Nawiasem mówiąc, jestem wdzięczna panu dyrektorowi, który wypowiadał się jako pierwszy. Tak naprawdę pan powiedział nam, że ten rząd naprawdę widzi w czarnych kolorach gospodarkę w 2010 r. Jest pan pierwszą osobą, która to powiedziała, choć zapewne nieopatrznie. Inflacja jest wtedy niska, kiedy jest stabilizacja. Problem w tym, że stabilizacja gospodarki może być na poziomie zadowalającym społeczeństwo i na poziomie niezadowalającym, kiedy jest stabilizacja w nędzy. Pan powiedział, że jest stabilizacja w nędzy. Za to jestem panu dyrektorowi wdzięczna, bo jest pan pierwszą osobą, która to stwierdziła publicznie. Bardzo będę wdzięczna, jeżeli otrzymamy dokładną informację na ten temat. Zdaje sobie sprawę z tego, że przecież człowiek, który zajmuje stanowisko dyrektora, ma umiejętność zrozumienia pytania zadanego przez panią przewodniczącą Natalli-Świat. To pytanie było proste. Na podstawie jakich kryteriów i przesłanek prognozuje się taką wysokość wskaźnika inflacji? Jest bardzo ważne, żebyśmy to wiedzieli, bo tak naprawdę chcemy wiedzieć, jak ten rząd postrzega rozwój gospodarczy Polski w przyszłym roku. Dziękuję, ja nie mam pytań. Pani przewodnicząca, proszę, aby na kolejne posiedzenia Komisji Finansów Publicznych zapraszać kompetentnych przedstawicieli Ministerstwa Finansów, którzy będą w stanie w sposób rzeczowy odpowiadać na nasze pytania. My nie jesteśmy namolni w swoich pytaniach. Chcemy jednak znać odpowiedź, bo ten projekt ustawy budżetowej nie może być określony mianem sukcesu. Dlatego chcemy rozmawiać z naszymi wyborcami, mając pełną świadomość tego, co nas czeka. Mam wrażenie, że to jest taka próba gry w komóreczki. Każdy z nas zna zapewne z dzieciństwa tę zabawę. Pan minister mówi do pana dyrektora, a pan dyrektor – do pana ministra, a my uśmiechamy się i robimy zadowolone miny, że jesteśmy. Uczestniczymy w posiedzeniu najważniejszej Komisji, którą jest Komisja Finansów Publicznych. Oczekujemy, że będzie się nas traktowało poważnie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pani przewodnicząca, powtórzę, że jest pani przewodniczącą stałej podkomisji do spraw monitorowania systemu podatkowego. Być może pani przewodnicząca o tym zapomniała przez chwilę? Chciałam z szacunkiem i klasą zwrócić się do pani. Chodzi przecież o to, pani przewodnicząca, żeby szanować się wzajemnie. Chciałabym, żebyśmy spróbowali wyciszyć emocje, ponieważ zwyczaj polegający na tym, że minister przekazuje głos osobom, które upoważnia do udzielenia odpowiedzi, nie pojawił się na tym posiedzeniu Komisji po raz pierwszy. Pani przewodnicząca pamięta, że w poprzedniej kadencji Sejmu obowiązywał ten sam zwyczaj. Ten zwyczaj był stosowany zawsze. Zawsze również było tak, że posłowie zadający pytania byli w różnym stopniu usatysfakcjonowani poziomem udzielanych odpowiedzi. Chcę, żebyśmy powściągnęli emocje i próbowali poważnie porozmawiać. Po raz kolejny przypominam, że każdy poseł może tyle razy zabrać głos, ile chce. W związku z tym proszę o okazywanie sobie wzajemnie szacunku. Jeżeli chcecie państwo być szanowani, to okażcie szacunek innym. Proszę, żeby był taki spokój na posiedzeniu Komisji. Wprawdzie o głos poprosił pan minister, ale wcześniej o głos prosiła pani przewodnicząca Anita Błochowiak. Bardzo proszę, pani przewodnicząca. Później poproszę pan Ministra Radziwiłła o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#AnitaBłochowiak">Dziękuję. Ja mam prośbę do pana ministra w związku z tym, że zadeklarował gotowość do udzielenia odpowiedzi pisemnej na pytanie zadane przez panią przewodniczącą Natalli-Świat w sprawie słynnych samochodów z kratką. Mam prośbę, żeby ta odpowiedź została skierowana do całej Komisji Finansów Publicznych. Im szybciej państwo poinformujecie o losach tej ustawy, tym lepiej, bo wczoraj na antenie jednej rozgłośni radiowej usłyszałam, że prace nad ustawą są na finiszu. Tę informację usłyszałam w radio PIN. W radio TOK FM, że Minister Finansów odstąpił od wcześniejszych planów. A wieczorem na portalu Onet, że rozwiązania dotyczące słynnych samochodów z kratką nie będą obowiązywać od dnia 1 stycznia 2010 r. Przedsiębiorcy dokonują w tej chwili zakupów w salonach w słynnych promocjach mówiących o tym, że jeszcze do końca roku można odliczyć VAT. Im szybciej państwo się zdecydujecie na jakieś rozwiązanie i upublicznicie informacje, tym lepiej dla przedsiębiorców, którzy podejmują dzisiaj decyzje w sprawie zakupów inwestycyjnych i przygotowują plany na rok 2010 r. Bardzo proszę o udzielenie odpowiedzi jak najszybciej. Chodzi również o to, żeby w przypadku, jeżeli jakieś decyzje już zostały podjęte, zostały one upublicznione. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#KrystynaSkowrońska">Bardzo proszę. Pan minister Radziwiłł, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#DominikRadziwiłł">Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, jak już wcześniej mówiliśmy przedstawimy pisemną odpowiedź dotyczącą procesu legislacyjnego. Dzisiaj mieliśmy dyskutować nad założeniami dotyczącymi przychodów budżetowych. Jeżeli chodzi o tę ustawę, która jak widać, wzbudza duże zainteresowanie, to kwota, która jest uwzględniona w przychodach, oszacowana jest w wysokości około 50.000 tys. zł, co biorąc pod uwagę całość przychodów budżetowych z tytułu podatków sięgających 226.000.000 tys. zł, jest raczej niewysoka. Nie udzielamy szczegółowych odpowiedzi w tym temacie, ponieważ nie wszyscy zajmujemy się tą ustawą. Tak się składa, że w posiedzeniu Komisji nie uczestniczą osoby, które zajmują się tą ustawą. Zgodnie z prośbą pani przewodniczącej odpowiedź zostanie udzielona całej Komisji na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#KrystynaSkowrońska">Dziękuję bardzo. Po tej burzliwej dyskusji stwierdzam, że zrealizowaliśmy pkt 1 porządku dziennego. Przystępujemy do realizacji pkt 2 porządku dziennego, czyli rozpatrzenia części budżetowej 78 – Obsługa zadłużenia zagranicznego. Chcę zapytać, czy pan przewodniczący Neumann będzie referował wszystkie zagadnienia łącznie?</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#SławomirNeumann">Tak, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pan poseł będzie referował część budżetową 78 – Obsługa zadłużenia zagranicznego nr 1 i 2, część budżetową 79 – Obsługa długu krajowego, przychody i rozchody budżetu państwa z załącznika nr 5 a także strategię zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2010–2012. Referuje pan przewodniczący, Sławomir Neumann. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#SławomirNeumann">Dziękuję, pani przewodnicząca. Szanowni państwo, przypadł mi w udziale zaszczyt referowania części budżetowych, które rzeczywiście nie napawają optymizmem i nie są wymarzonymi częściami budżetowymi w tym projekcie ustawy, ani przeze mnie, ani zapewne przez większość posłów i Ministra Finansów. W 2010 r. zakładany jest deficyt budżetu państwa w wysokości 52.214.000 tys. zł. Do tego trzeba jeszcze doliczyć deficyt środków europejskich w wysokości około 14.500.000 tys. zł, ujemne saldo przychodów z prywatyzacji i ich rozdysponowania w kwocie około 13.300.000 tys. zł, ujemne saldo prefinansowania zadań realizowanych z udziałem środków pochodzących z budżetu Unii Europejskiej w kwocie około 1.350.000 tys. zł oraz pomniejsze potrzeby pożyczkowe. W rezultacie potrzeby pożyczkowe budżetu państwa netto w 2010 r. kształtują się na poziomie 82.415.600 tys. zł, wobec planowanych w tym roku 57.000.000 tys. zł. Jest to duży wzrost, który obiektywnie rzecz biorąc, ma swoje źródło w sztywnych wydatkach budżetowych, które składają się na budżet, i wzroście tych wydatków. Biorąc pod uwagę to, że dochody budżetowe nie rosną w takim tempie, rozwarcie w budżecie, niestety, musi rosnąć. Mam nadzieję – mówił o tym minister Rostowski i ja mówiłem o tym w trakcie pierwszego czytania projektu ustawy budżetowej – że do końca roku poznamy również plan wychodzenia z tego wysokiego deficytu, bo to jest kluczowe zagadnienie również w kontekście projektu ustawy budżetowej na 2010 r., żeby starać się ograniczać deficyt budżetowy w sposób znaczący w następnych latach.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#SławomirNeumann">Da sfinansowania deficytu budżetu państwa, deficytu budżetu środków europejskich, ujemnego salda z przychodów z prywatyzacji w kwocie 81.000.000 tys. zł ma służyć finansowanie ze źródeł krajowych w kwocie ponad 60.000.000 tys. zł oraz ze źródeł zagranicznych w wysokości 21.000.000 tys. zł. Finansowanie krajowe w głównej mierze ma polegać na finansowaniu przez banki w wysokości 17.630.000 tys. zł. Finansowanie pozabankowe wyniesie 27.500.000 tys. zł. Finansowanie przez inwestorów zagranicznych nabywających skarbowe papiery wartościowe na rynku krajowym szacowane jest na 15.000.000 tys. zł. Finansowanie zagraniczne ma wynieść, jak już powiedziałem, 21.160.000 tys. zł. Saldo finansowania netto krajowe w wysokości 60.130.000 tys. zł będzie wynikiem przychodów w wysokości 243.902.900 tys. zł i rozchodów w wysokości 183.772.800 tys. zł. Finansowanie potrzeb pożyczkowych planowane w krajowych papierach wartościowych będzie głównie nastawione na emisję obligacji i będzie wynosić aż 50.000.000 tys. zł. Jest to znacznie więcej niż w 2009 r. Na bony skarbowe przewiduje się 8.300.000 tys. zł. Najważniejszym źródłem finansowania krajowego będą te dwa instrumenty. Jeżeli chodzi o finansowanie zagraniczne, to założono saldo finansowania ze źródeł zagranicznych na poziomie 21.160.900 tys. zł. Będzie ono wynikiem przychodów w wysokości 82.660.700 tys. zł i rozchodów w wysokości 61.505.800 tys. zł. Ministerstwo Finansów planuje pozyskać to finansowanie z emisji obligacji skarbowych w wysokości 14.500.000 tys. zł oraz z kredytów w wysokości 7.800.000 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#SławomirNeumann">W planie budżetu na obsługę długu publicznego zaplanowano wydatki w wysokości 34.868515 tys. zł. Jest to o 13,8% więcej niż w 2009 r. Jest to wzrost oczywisty w związku z tym, że w 2010 r. wzrośnie zadłużenie. Na obsługę zadłużenia zagranicznego planuje się 7.600.000 tys. zł. Jest to wzrost o 25,8% w stosunku do 2009 r. Wynika on ze wzrostu zadłużenia zagranicznego w walutach obcych. Na obsługę skarbowych papierów wartościowych oraz innych instrumentów na rynku krajowym przewidziano 26.500.000 tys. zł. Jest to wzrost o 8,6% w stosunku do 2009 r.</u>
<u xml:id="u-71.3" who="#SławomirNeumann">W 2010 r. na obsługę zadłużenia zagranicznego przewidziano wzrost aż o 33,9% wydatków w stosunku do poziomu roku 2009. Nastąpił tutaj wzrost z 6.200.000 tys. zł do 8.300.000 tys. zł. To głównie dotyczy obsługi zadłużenia zagranicznego, należności i innych operacji zagranicznych a także rozliczenia poręczeń i gwarancji udzielonych przez Skarb Państwa. Zwłaszcza, jeżeli chodzi o poręczenia, to obserwujemy tutaj znaczący wzrost wydatków, bo planuje się wydatki w wysokości 663.000 tys. zł w porównaniu do 129.000 tys. zł w 2009 r. Jest to pięciokrotny wzrost wydatków. Wynika on z przewidywanego pogorszenia się sytuacji niektórych podmiotów, które działają zwłaszcza w sektorze transportowym oraz rynków rolnych. Może się okazać, że te wydatki będą niezbędne, żeby pokryć poręczenia i gwarancje udzielone przez Skarb Państwa.</u>
<u xml:id="u-71.4" who="#SławomirNeumann">W dochodach zagranicznych budżetu prognozuje się kwotę 200.857 tys. zł, z czego główną kwotę stanowią odsetki i opłaty od udzielonych przez Polskę kredytów i pożyczek zagranicznych oraz odsetki od rachunków specjalnych w wysokości prawie 176.741 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-71.5" who="#SławomirNeumann">W obsłudze długu krajowego planuje się w projekcie budżetu kwotę 26.592.115 tys. zł. Główną pozycją jest tutaj obsługa skarbowych papierów wartościowych oraz innych instrumentów finansowych, bo zaplanowane tutaj wydatki wynoszą 26.514.715 tys. zł. Na rozliczenia poręczeń i gwarancji udzielonych przez Skarb Państwa zaplanowano kwotę w wysokości 77.400 tys. zł. Tutaj też obserwujemy wzrost, ale nie jest on aż tak duży, jak w przypadku poręczeń i gwarancji w obsłudze długu zagranicznego. Ten wzrost jest spowodowany pogorszeniem się sytuacji podmiotów, którym Skarb Państwa udzielił takich poręczeń i gwarancji. W dochodach w tej części w projekcie ustawy budżetowej na 2010 r. przyjęto kwotę 2.589.143 tys. zł Zaplanowane dochody obejmują głównie dochody ze sprzedaży obligacji skarbowych w łącznej wysokości 2.541.626 tys. zł. Główną pozycję stanowi tutaj sprzedaż i zamiana obligacji hurtowych oraz sprzedaż obligacji detalicznych trzyletnich.</u>
<u xml:id="u-71.6" who="#SławomirNeumann">Dług publiczny jest tym, co nas niepokoi najbardziej w projekcie ustawy budżetowej na 2010 r. W przyszłym roku według planu państwowy dług publiczny osiągnie wysokość 739.000.000 tys. zł. W stosunku do PKB stanowi to 54,7%. To jest ten moment, w którym rzeczywiście trzeba będzie bardzo uważać na ten próg, ponieważ przekroczenie progu 55% PKB skutkuje niestety dość poważnymi konsekwencjami. To jest ta ustawa budżetowa, która może mieć ewentualnie kluczowe znaczenie również dla kolejnych ustaw budżetowych uchwalanych w przyszłości. Na ten dług państwowy składa się dług sektora rządowego w wysokości 690.500.000 tys. zł, dług sektora samorządowego w wysokości 43.700.000 tys. zł oraz dług sektora ubezpieczeń społecznych w wysokości 4.900.000 tys. zł. Zakłada się, że w 2010 r. państwowy dług publiczny w ujęciu nominalnym wzrośnie o 80.400.000 tys. zł. Relacja państwowego długu publicznego do PKB wzrośnie z 49.8% planowanych w 2009 r. do 54.7% w 2010 r. Niestety już w 2010 r. przekroczymy pierwszy próg ostrożnościowy, który wynosi 50% PKB, a to oznacza, że będzie konieczność przyjęcia w projektach ustawy budżetowej na 2012 r. relacji deficytu budżetu państwa do jego dochodów nie wyższej niż relacja deficytu budżetu państwa do jego dochodów przyjęta w ustawie budżetowej na 2011 r. Główną przyczyną wzrostu długu w ujęciu nominalnym będzie, podobnie jak w latach ubiegłych finansowanie, niestety, potrzeb pożyczkowych budżetu państwa. Obok deficytu budżetu państwa obserwowanego w środkach europejskich głównym źródłem potrzeb pożyczkowych będą transfery do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w związku z ubytkiem składki przekazywanej do OFE. To jest prawie 22.500.000 tys. zł. Te potrzeby – i to jest kolejna sprawa, na którą w ciągu roku trzeba będzie zwracać pilnie uwagę – będą pomniejszone w ciągu roku o 9.200.000 tys. zł przychodów z prywatyzacji. Prywatyzacja może być kluczowym elementem, który uchroni nas przed przekroczeniem w 2010 r. progu 55%. Pani przewodnicząca, tak przedstawia się w dużym skrócie omówienie tych kilku ważnych zagadnień w projekcie ustawy budżetowej. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#KrystynaSkowrońska">Dziękuję. Czy są jakieś pytania i uwagi państwa posłów do zreferowanych części budżetowych? Otwieram debatę. Kto z państwa posłów chce zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Patrzyłam, ale... Pani przewodnicząca Natalli-Świat, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Dziękuję bardzo. Mam kilka pytań, które nasunęły mi się po lekturze opinii i jedno pytanie, które nasunęło mi się po lekturze uzasadnienia do ustawy budżetowej. Jest tam napisane, że wydatki związane z rozliczeniami z tytułu poręczeń i gwarancji udzielonych przez Skarb Państwa zaplanowano w projekcie ustawy budżetowej na 2010 r. w wysokości 663.000 tys. zł, podczas gdy w projekcie ustawy budżetowej na 2009 r. te wydatki zaplanowano w wysokości 129.000 tys. zł. Oznacza to, że jest wzrost wydatków o 513%. Tak to zostało wyliczone. Przepraszam, wzrost jest o 413% procent, jeżeli wydatki w 2010 r. stanowią 513% wydatków w 2009 r. Zostało tutaj napisane, że kwota ta obejmuje wydatki na zobowiązania kredytobiorców znajdujących się w niestabilnej sytuacji ekonomiczno-finansowej, której ryzyko wpłat ze środków budżetowych jest bardzo wysokie. Mam pytanie. Czy moglibyśmy usłyszeć bardziej szczegółowe wyjaśnienia na ten temat? Chodzi mi o to, czego dokładnie to dotyczy poza ogólnym stwierdzeniem, że sytuacja gospodarcza jest trudna mimo tego, że słyszymy, że będzie lepsza. Więc nie wiem, jaka ta sytuacja będzie. Jakaś będzie na pewno, chociaż trudno ją przewidzieć. Czym konkretnie będzie spowodowany wzrost tych zobowiązań, bo ten wzrost, jak państwo zauważyli zapewne, jest bardzo radykalny. Nie mówimy tutaj o wzroście o kilka czy kilkadziesiąt milionów złotych, ale o zroście o ponad 500.000 tys. zł. Jakiś czas temu omawialiśmy ustawę o poręczeniach udzielanych przez Korporację Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych. Twierdziliśmy, że rozwiązanie proponowane przez rząd jest ryzykowne i może narazić nas na zwiększenie wypłat z budżetu państwa. Rząd twierdził, że żadnego niebezpieczeństwa nie ma. Może ten wzrost rzeczywiście nie wynika z przyjętych rozwiązań zawartych w tej ustawie, tylko z czegoś innego. Chcę jednak usłyszeć trochę więcej na ten temat. Chcę powiedzieć, że moje przynajmniej zdanie jest takie, że w ogóle w 2009 r. w wielu sprawach dotyczących systemu finansowego luzowaliśmy, przepraszam za takie kolokwialne określenie, politykę, tworząc potencjalne zobowiązania po stronie państwa, zwiększając je dość radykalnie, co zresztą znalazło swój wyraz w jednej z opinii, w której się mówi, że udzielanie poręczeń i gwarancji może powodować wzrost potencjalnych zobowiązań w latach następnych i że stwarza to ryzyko dla funkcjonowania sektora finansów publicznych w latach następnych. Mówi się tam również o tym, że dziwić może, że w strategii udzielenia poręczeń i gwarancji nadal została zapisana zasada, że w celu ograniczania ryzyka związanego z udzielaniem poręczeń i gwarancji Skarbu Państwa relacja potencjalnych zobowiązań do PKB nie powinna przekraczać 4,5%, skoro już w 2009 r. przewiduje się ich wysokość na poziomie 5,9%, a w 2010 r. na poziomie 9,2%. To jest cytat z opinii sporządzonej przez Biuro Analiz Sejmowych. Jak widzimy, te wielkości są ogromne i przekraczają założenia zawarte w strategii – one nie zgadzają się z tym, co zostało przyjęte w innych dokumentach.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Jeszcze przy okazji, skoro jestem przy głosie, chcę, żeby pan minister ustosunkował się do innych stwierdzeń zawartych w opiniach, które ogólnie mówią o tym, że jest szereg ryzyk w zaproponowanych rozwiązaniach, które powodują, że w przyszłości będzie rosło ryzyko związane ze zmiennością, czy w ogóle związane ze zmianą sposobu obsługi zadłużenia zagranicznego i wzrostem kosztów jego obsługi. Na przykład w jednej z opinii mówi się, że wejście w segment tak zwanych instrumentów realnych uzależnionych od zmian wskaźników rynkowych będzie wpływało na wyższe ryzyko stopy procentowej, a zatem większą zmienność kosztów obsługi zadłużenia Skarbu Państwa. W innej opinii mówi się, że obniżenie minimalnego poziomu średniej zapadalności długów również będzie wiązało się ze zwiększeniem ryzyka refinansowania. Jest jeszcze jeden element. Nie przytaczam w całości argumentacji, żeby nie przedłużać wypowiedzi. Chodzi o to, że rozszerzenie maksymalnego poziomu przedziału zaciągania długu w walutach obcych oraz możliwości wykorzystania instrumentów pochodnych mogą się wiązać ze wzrostem ryzyka kredytowego i kursowego. Ponieważ koszty obsługi zadłużenia jak i poziom zadłużenia zdecydowanie rosną, zwiększanie ryzyk z nim związanych niesie potencjalnie większe zagrożenie. Rozumiem, że w przypadku niskiego zadłużenia ryzyko większej zmienności nie jest tak istotne, jak w przypadku wysokiego zadłużenia. Chcę, żeby pan minister ustosunkował się również do tego.</u>
<u xml:id="u-73.2" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Na koniec ostatnie pytanie. Zarówno w 2008 r. jak i w 2009 r. było tak, co również znalazło odzwierciedlenie w jednej z opinii, ale nie będę do tego wracać – że zobowiązania powstają nie tylko po stronie Skarbu Państwa i nie tylko w częściach zarządzanych bezpośrednio przez Ministra Skarbu Państwa, ale gigantyczne zobowiązania powstają po stronie innych publicznych funduszy, i tak na przykład po stronie Krajowego Funduszu Drogowego czy innych funduszy, bo jakąś działalność ma prowadzić również Agencja Rozwoju Przemysłu i tak dalej. To powoduje taką sytuację, że to ryzyko jest rozproszone i trudne to konsolidacji. To prawda, że nie zalicza się do deficytu budżetu państwa, ale to nie znaczy, że to nie jest zadłużenie funduszy publicznych. Dodatkowo, jak w przypadku Krajowego Funduszu Drogowego, co udowodniły wszystkie dotychczasowe emisje, koszty tego typu finansowania potrzeb państwa – bo z tego źródła jest finansowana budowa dróg krajowych i autostrad, a to jest zadanie państwa, a nie jakiegoś tam wyimaginowanego tworu – są wyższe niż koszty emisji papierów skarbowych. Wszystkie dotychczasowe emisje obligacji dokonane przez BGK to udowodniły. W związku z tym to generuje większe zadłużenie sektora publicznego bez względu na to, czy my sobie to wliczymy formalnie do niego, czy nie. To naprawdę nie ma żadnego znaczenia, bo formalnie to w ustawie można sobie zapisać, że Ala ma kota, ale i tak i tak będziemy musieli to zwracać. Mam pytanie, dlaczego Ministerstwo Finansów, zamiast do konsolidacji sektora finansów publicznych, która wpłynęłaby na zwiększenie przejrzystości, co zwłaszcza w tej obiektywnie, zgadzam się, trudnej sytuacji powodowałoby, że system byłby łatwiejszy do kontrolowania, prowadzi działania zmierzające do skomplikowania i rozczłonkowania systemu, który w efekcie będzie generował większe koszty. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#KrystynaSkowrońska">Dziękuję bardzo. Pan poseł Skorupa, proszę bardzo. Później udzielę głosu kolejnym posłom.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#AleksanderSkorupa">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, rozumiem, że nie ma chęci do dyskusji, ponieważ sami jesteśmy sobie winni, że sytuacja w omawianych częściach budżetowych jest taka, jaka jest, ale jest to skutek naszej wieloletniej polityki. Mimo tego, że eksperci bez przerwy w opiniach dołączanych corocznie do projektów ustawy budżetowej formułują ostrzeżenia, przyjmując je do wiadomości, podejmujemy na sali obrad decyzje zwiększające obciążenia i ryzyko dla budżetu państwa. To jest uwaga o charakterze ogólnym.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#AleksanderSkorupa">Chcę się jeszcze z państwem podzielić jedną drobną uwagą, która może jednak być istotna. Ministerstwo Finansów planuje nieznaczne przekroczenie progu ostrożnościowego. Moim zdaniem w 2010 r. dług samorządów może wzrosnąć o wiele więcej, niż te 5.000.000 tys. zł, które brakują do przekroczenia tego progu, ponieważ jest to koniec kadencji i nastąpi realizacja wcześniejszych zobowiązań. Już pojawiły się istotne, na całe szczęście, środki europejskie. Nikt sobie nie pozwoli na to, żeby wygaszać tego typu wydatki, i w związku z tym moim zdaniem będzie duża skłonność do zaciągania zobowiązań. Zdaję sobie rzecz jasna sprawę z tego, że to jest inny rząd wielkości, ale te 0,3% wynosi właśnie 5.000.000 tys. zł. Moim zdaniem ta liniowa prognoza długu sektora samorządowego jest niewystarczająca. Nie będę się rzecz jasna wypowiadał w sprawie prognozy długu całego sektora Skarbu Państwa, bo można powiedzieć – pokazane na wykresach dwie krzywe to pokazują – że tak naprawdę my gonimy tę prognozę. Jeżeli liczyć jakieś pole działania prognozy, i prognoza jest wartością oczekiwaną, ale da się wyliczyć wskaźniki, że całe pole jest prognozą obowiązującą, to raczej mamy tendencję do zaniżania. Realne wykonania długu, co widać na zamieszczonych wykresach, są zaniżone. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#AleksanderSkorupa">Przepraszam, mam jeszcze jedno istotne pytanie o znaczeniu praktycznym. Myślę, że bardzo istotnym elementem realizacji budżetu państwa będzie kurs złotego. Powiedzmy sobie, że decydujące znaczenie będzie mieć kurs złotego do euro. Chcę się dowiedzieć, jaki kurs złotego wymarzyło sobie Ministerstwo Finansów. Chodzi mi o kurs złotego, który pozwoli nam przeskoczyć jednak nad tą poprzeczką. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#KrystynaSkowrońska">Dziękuję bardzo. Pan poseł Janczyk, a później pani przewodnicząca Zuba.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#WiesławJanczyk">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, moją uwagę w tym projekcie ustawy budżetowej zwrócił fakt, o który chcę zapytać przedstawicieli rządu. Dotyczy on sposobów na finansowanie deficytu budżetu państwa, który jest rzeczywiście wysoki. Tutaj mamy takie pozycje. Planowane wykonanie finansowania krajowego w 2009 r. wynosiło ponad 39.000.000 tys. zł, a w 2010 r. będzie wynosiło 60.000.000 tys. zł. Finansowanie zagraniczne zaś z prawie 10.000.000 tys. zł wzrośnie do 21.160.000 tys. zł. Mamy więc taką sytuację, że nominalnie finansowanie krajowe wzrasta o 50%, a finansowanie zagraniczne o 100%. Moje pytanie do przedstawicieli Ministerstwa Finansów jest następujące. Jak to się ma do wypowiedzi pana ministra Rostowskiego sprzed kilku miesięcy, kiedy dzielił się z nami wszystkimi fobiami, że nie będzie można uplasować naszych obligacji i papierów wartościowych za granicą? Skąd taka pewność, że w ten sposób uda sfinansować deficyt w 2010 r? Czy ktoś zadał sobie trud, żeby policzyć sobie to, że gdybyśmy kierowali się równą dynamiką wzrostu tego zadłużenia, to część tego finansowania pozostałaby w instytucjach krajowych, które wtórnie odprowadzają do budżetu państwa podatki zwiększające w dłuższej perspektywie, bo nie tylko w 2010 r., przychody państwa? Czy to było brane pod uwagę podczas prac nad projektem ustawy? Skąd tyle optymizmu. Dlaczego planuje się tak duży wzrost w tym zakresie? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pani przewodnicząca Zuba.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#MariaZuba">Dziękuję bardzo, pani przewodnicząca. Panie i panowie posłowie, mam następujące pytanie do pana ministra. Biorąc pod uwagę pogarszającą się sytuacje rynkową i budżetową zarówno w roku 2009 r. jak i w roku 2010, co państwo zakładacie w projekcie ustawy budżetowej, jest wysoce prawdopodobne, że zostaną przekroczone progi ostrożnościowe. W związku z tym mam pytanie. Jakie działania zamierza podjąć rząd, które uchronią przed przekroczeniem tych progów ostrożnościowych? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#KrystynaSkowrońska">Czy mam rozumieć, że to wszystkie głosy? Pan poseł Kaczanowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#DariuszKaczanowski">Dziękuję, pani przewodnicząca. W ekspertyzach i w uzasadnieniu do ustawy budżetowej możemy przeczytać, że finansowe potrzeby pożyczkowe państwa będą pokryte w głównej mierze, albo może raczej w znaczącej mierze przez zwiększoną prywatyzację. Chcę zapytać pana ministra o dzisiejsze realia? Wiemy przecież, że wycofał się praktycznie jedyny inwestor chcący wziąć udział w prywatyzacji Polskiej Grupy Energetycznej. Czy te założenia intensyfikacji prywatyzacji w jakiś sposób nie ulegną w związku z tym zmianie?</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#KrystynaSkowrońska">Dziękuję bardzo. Pani ministrze, przepraszam. Pani poseł Masłowska, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#GabrielaMasłowska">Dziękuję. W związku z sytuacją budżetową i okolicznościami, które mają miejsce w związku z prywatyzacją majątku, na którą rząd bardzo liczy w kontekście przychodów do budżetu państwa, chcę zapytać, czy rząd przeprowadził pewną analizę. Chodzi o to, czy wpływy z dywidend spółek Skarbu Państwa, które nie są sprywatyzowane, przypadkiem nie zrekompensowałyby w dostatecznym stopniu, oczywiście w dłuższej perspektywie, a nie w ciągu roku czy dwóch lat, wpływów z prywatyzacji? Czy taką analizę przeprowadzono? Czy opłacałoby się raczej stawiać na utrzymanie tych spółek i osiąganie zysków z dywidend zamiast prywatyzacji, krótko mówiąc, na siłę? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#KrystynaSkowrońska">Rozumiem, że to już są wszystkie pytania. Pan poseł Wojtas, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#EdwardWojtas">Chcę zapytać pana ministra, czy w związku z bardzo trudną sytuacją rząd nie rozważał przywrócenia odprowadzanej przez pracodawców do ZUS składki do poziomu sprzed obniżki. Jak widać, to koszty ubezpieczeń społecznych stanowią istotną pozycję w tym wzroście długu publicznego. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#KrystynaSkowrońska">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że to wszystkie pytania. Panie ministrze, bardzo proszę o udzielenie odpowiedzi na te pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#DominikRadziwiłł">Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, zacznę od kwestii podniesionej przez panią przewodniczącą Natalli-Świat. Jeżeli chodzi o kwestię gwarancji i poręczeń, to tak, jak pani słusznie zauważyła wzrost jest znaczący. Ze 129.000 tys. zł na 693.000 tys. zł to oczywiście jest wzrost wielokrotny. Chcę jednak zwrócić uwagę na jedną zasadniczą rzecz. Te 129.000 tys. zł, do których tutaj odnosimy się, to wielkość zawarta w znowelizowanej latem tego roku ustawie budżetowej na 2009 r. W połowie roku wiedza na temat wielkości ewentualnych wydatków z tytułu gwarancji i poręczeń udzielonych przez Skarb Państwa była dużo większa i dlatego zmniejszono ich wielkość do 129.000 tys. zł. W ustawie budżetowej na 2009 r. przed nowelizacją planowano wydatki z tego tytułu w wysokości 602.700 tys. zł. Oznacza to, że wysokość tych wydatków była zbliżona to tego, co planujemy na 2010 r. Wielkość tych wydatków jest różna w zależności od rodzaju gwarancji i wynika z kryzysu i spowolnienia gospodarczego, które jest zauważalne również w Polsce. Obszary, w których Skarb Państwa udzielił największych poręczeń i gwarancji to sektor transportowy oraz hurtowe rynki rolno-spożywcze. To są obszary, w których udzielono najwięcej gwarancji.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#DominikRadziwiłł">Jeżeli chodzi o pytanie pani poseł o przyczyny przekroczenia tego procentowego progu planowanego w strategii udzielania poręczeń i gwarancji. Odpowiedź jest dość prosta. Jest to spowodowane spowolnieniem gospodarczym. Strategia poręczeń i gwarancji została przyjęta w 2007 r., kiedy wzrost gospodarczy wynosił około 6%. Wtedy staliśmy przed innymi problemami i wyzwaniami. Ten wzrost poręczeń Skarbu Państwa, czy to chodzi o wsparcie bankowe czy wsparcie przemysłu poprzez udzielanie gwarancji takim jednostkom, jak Agencja Rozwoju Przemysłu czy Krajowy Fundusz Drogowy, który będę omawiał za chwilę... Ciężko jest porównywać sytuację, którą mamy dzisiaj, z sytuacją, która była w 2007 r., ze względu na różnicę we wzroście gospodarczym w 2007 r. i obecnie.</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#DominikRadziwiłł">Jeżeli chodzi o te różnorakie ryzyka, która występują przy refinansowaniu, stopie procentowej i tak dalej, to chcę powiedzieć, że one zawsze są obecne i nie jest możliwa ucieczka od nich. Staramy się te ryzyka minimalizować.</u>
<u xml:id="u-87.3" who="#DominikRadziwiłł">Jeżeli chodzi o te zmiennoprocentowe czy indeksowane obligacje, o których mówiła pani przewodnicząca, to po pierwsze, trzeba zaznaczyć, że stanowią one dosyć niski procent. Indeksowane obligacje to 2% długu krajowego, a zmiennoprocentowe to około 12% długu krajowego. Dlatego ryzyko związane z tymi obligacjami w kontekście stóp procentowych nie jest bardzo duże.</u>
<u xml:id="u-87.4" who="#DominikRadziwiłł">Jeżeli chodzi o kwestię związaną z ryzykiem kursowym, która również chyba została poruszona, to jest tak, że rzeczywiście sytuacja na początku roku była zupełnie inna. Wtedy minister Rostowski podnosił problem możliwości uplasowania długu na rynkach międzynarodowych. Było rzeczywiście olbrzymie zagrożenie związane przede wszystkim z ogólnym kryzysem światowym i brakiem zaufania na rynku. Pojawiła się polityczna propozycja dotycząca ewentualnej wspólnej emisji euroobligacji, która wypchnęłaby Polskę z rynku. Dzisiaj sytuacja jest zupełnie inna. Rynki finansowe są szalenie aktywne. Jest bardzo duży popyt na szeroko pojęty dług, w tym także jest ogromny popyt na wszelkie emisje zarówno krajowe jak i zagraniczne. Ponieważ mówimy o 2010 r., nie widzimy dużego ryzyka związanego z refinansowaniem długu. Jeżeli chodzi o dług zagraniczny, to w 2010 r. zakłada się około 2.000.000 tys. euro. Myślę, że nie będziemy mieli żadnych kłopotów, żeby uplasować takie kwoty. Dodatkowo już w tym roku dokonaliśmy prefinansowania. Ostatniej transakcji o wartości 1.000.000 tys. euro dokonaliśmy, szykując się do realizowania wydatków w 2010 r.</u>
<u xml:id="u-87.5" who="#DominikRadziwiłł">Jeżeli chodzi o Krajowy Fundusz Drogowy, to jest to rzeczywiście duże przedsięwzięcie. W 2009 r. Krajowy Fundusz Drogowy na budowę autostrad i dróg ekspresowych zrealizuje wydatki w wysokości ponad 20.00.000 tys. zł, a w 2010 r. w wysokości ponad 30.000.000 tys. zł. Dlaczego ma sens wyłączenie tego finansowania i przesunięcie do specyficznej jednostki poza budżetem? Krajowy Fundusz Drogowy zajmuje się wyłącznie finansowaniem budowy. Zakładamy, że źródłem pokrycia znaczącej części finansowania będą refundację z budżetu Unii Europejskiej. To będzie w granicach jednej trzeciej przyszłorocznych wydatków. Źródłem pokrycia pozostałej części będzie dług. Po stronie dochodów Krajowego Funduszu Drogowego są przychody z tytułu opłaty drogowej, która już w 2010 r. ze względu na wymogi Unii Europejskiej będzie musiała wzrosnąć. W przyszłości Krajowy Fundusz Drogowy zasilą opłaty za użytkowanie tych dróg ekspresowych i autostrad. Dzięki temu będzie w ogóle możliwe wypchnięcie poza obszar tego, co się nazywa „general government” wszystkich wydatków drogowych. Docelowo będziemy w stanie wypchnąć wydatki drogowe poza to, co jest uznawane za szeroko pojęty sektor publiczny.</u>
<u xml:id="u-87.6" who="#DominikRadziwiłł">Odnosząc się do pytania pana posła Skorupy dotyczącego deficytu jednostek samorządu terytorialnego, chcę powiedzieć, że zakładamy, że w 2010 r. wyniesie on około 6.000.000 tys. zł. Rzecz jasna bardzo trudno jest przewidzieć, jaki będzie poziom tego deficytu, ponieważ jednostki samorządu terytorialnego podejmują decyzje samodzielnie. Sądzimy natomiast, że ten deficyt nie będzie wyższy. Porównujemy obecną sytuację do lat sprzed kryzysu, kiedy w 2008 r. deficyt sięgał 2.600.000 tys. zł. Wydaje się nam, że deficyt jednostek samorządu terytorialnego nie przekroczy 6.000.000 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-87.7" who="#DominikRadziwiłł">Jeżeli chodzi o pytanie pana posła Janczyka o przyczyny zwiększania zainteresowania na rynkach zagranicznych i dlaczego nie emitujemy więcej na rynkach krajowych, dzięki czemu beneficjentem byłyby instytucje krajowe, to chcę powiedzieć, że każdy kij ma dwa końce. Moglibyśmy teoretycznie zwiększyć zakres finansowania na rynku krajowym, ale musielibyśmy liczyć się z pojawieniem się tak zwanego zjawiska wypychania. Jeżeli Skarb Państwa wyemitowałby zbyt dużo długo na rynku krajowym, odbiłoby się to niekorzystnie na przedsiębiorstwach, które miałyby utrudniony dostęp do finansowania. To byłoby po prostu niezdrowe dla gospodarki. Stąd podjęliśmy decyzję, żeby jednym z elementów finansowania było finansowanie zagraniczne.</u>
<u xml:id="u-87.8" who="#DominikRadziwiłł">Jeżeli chodzi o pytanie pana posła Kaczanowskiego oraz pani poseł Masłowskiej dotyczące prywatyzacji, to rzeczywiście wydaje się, i Minister Skarbu Państwa to potwierdził, w tym roku nie osiągniemy przychodów z tytułu prywatyzacji w wysokości 12.000.000, które zaplanowano w ustawie budżetowej na 2009 r. Szczegółowo ta sprawa omawiana była przedwczoraj na posiedzeniu Komisji Skarbu Państwa. Nie chcę wchodzić tutaj w szczegóły. Rzecz jasna to nie jest pozytywny sygnał, że nie udało się zamknąć prywatyzacji ENEA S.A., ale nie przesadzałbym, że to ma przesądzający wpływ na kolejne prywatyzacje i na możliwość realizacji zaplanowanych przychodów, bo w dalszym ciągu uważamy, że to jest możliwe.</u>
<u xml:id="u-87.9" who="#DominikRadziwiłł">Jeżeli chodzi o dywidendy i prywatyzację, to jest to oczywiście, jak sama pani poseł Masłowska zauważyła, kwestia czasu. Sama pani poseł powiedziała, że w dłuższym okresie można byłoby uzyskać podobne przychody. Trzeba się z tym zgodzić. Problem polega na tym, że te przychody z dywidend są trudne do zaplanowania. Po drugie, nie tylko z dywidend żyje rząd. Główny dochodem są podatki. Regułą jest, że spółki sprywatyzowane są bardziej wydajne niż te, które są własnością Skarbu Państwa.</u>
<u xml:id="u-87.10" who="#DominikRadziwiłł">To chyba tyle, jeżeli chodzi o odpowiedzi. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pani przewodnicząca Natalli-Świat, a potem pani poseł Kloc.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Tak, rzeczywiście ma pana rację, to była nowelizacja budżetu uchwalona w połowie roku, co oznacza, że ryzyko związane... bo nie da rady w sposób dokładny przewidzieć, jakie będą faktycznie wydatki związane z wypłatą poręczeń i gwarancji. Zgadzam się, ale mam pytanie. Nie wiem, bo przyznaję się, że nie sprawdzałam, jak to było w ubiegłych latach. Jeżeli jest taka różnica między planowanymi wydatkami a zrealizowanymi wydatkami... Nie wiem, czy to się powtarzało w latach poprzednich. Rok 2009 nie jest najlepszym rokiem. Gdybyśmy porównywali do najgorszego roku, to trzeba byłoby założyć większy margines błędu, ale rok 2009 r. nie był rokiem dobrym. Jeżeli więc tutaj tak przekraczało się w planach faktyczne potrzeby, to może w związku z tym, że jest tak napięty budżet – jeżeli jest tak, że zwłaszcza w tych latach złych planowane wydatki znacząco przekraczają zrealizowane wydatki – nie warto blokować aż tak dużych środków w związku z tymi wydatkami. Rozumiem wyjaśnienie pana ministra. Zastanawiam się tylko, jak to wyglądało w przeszłości i czy można byłoby ten margines bezpieczeństwa zmniejszyć, zwłaszcza w sytuacji tak bardzo napiętego budżetu.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Jeżeli chodzi o tę strategię, to rozumiem, że w 2007 r w innych warunkach szacowało się inne wielkości, ale może w takim razie warto po prostu zmienić ten dokument, bo w ten sposób wychodzi niespójność.</u>
<u xml:id="u-89.2" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Mam jednak pytanie, które jest bardziej zasadnicze. Pan minister mówi, że jeżeli chodzi o Krajowy Fundusz Drogowy, to chodzi o wypchnięcie tych wydatków poza sektor. Ja wiem, że to jest wypchnięcie poza sektor i wypchnięcie poza deficyt, ale celem nie może być wypychanie poza coś, co się wlicza do jakiejś klasyfikacji. Przecież to naprawdę nie jest istotne w finansach publicznych i gospodarce. Jakie są roczne dochody Krajowego Funduszu Drogowego i o ile mogą wzrosnąć po zwiększeniu tej opłaty paliwowej i jak to się ma do wydatków zaplanowanych w wysokości 31.000.000 tys. zł? Nijak! I nijak ma się to do zwrotu tych pieniędzy, jeżeli miałyby one pochodzić z Funduszu. Rozumiem, że to w części – kiedyś chciałabym dowiedzieć się, w jakiej – ma być finansowane ze środków unijnych. Jeżeli państwo bycie zakładali, że to w całości będzie zaliczkowane ze środków unijnych, czyli fundusz nie musiałby zaciągać zobowiązań, żeby to finansować, lecz tylko refinansować później ze środków unijnych, bo to byłoby tylko zaliczkowane w 100%, to owszem tego typu wypchnięcie poza sektor byłoby skuteczne. Ale jeżeli Krajowy Fundusz Drogowy musi w pierwszej kolejności pożyczyć na rynku finansowym po to, żeby później mieć zrefinansowane te wydatki ze środków Unii Europejskiej, i pożycza pieniądze drożej niż państwo emitując papiery skarbowe, to oznacza, że wszyscy za to drożej zapłacimy. Nadal moje zdanie jest słuszne. W związku z tym powtórzę raz jeszcze, że nie rozumiem skuteczności tego zabiegu, poza czysto formalnym stwierdzeniem, że tak, panie ministrze, zgadzam się z tym, ale naprawdę, czy nam chodzi tylko o jakiś wskaźnik? Przecież, żeby to osiągnąć, możemy w dowolnej ustawie zapisać, że do tego wskaźnika zlicza się to, to i to, a reszta nie, i też poprawi się, ale co nam z tego? Krajowy Fundusz Drogowy nie posiada takich środków i ich nie będzie posiadać, bo jego przychody bez względu na to, jak zostanie podniesiona opłata paliwowa, są... nie wiem, jakiego rzędu, podpowiedzcie mi państwo – 3.000.000 tys. zł? – a chcecie, żeby zrealizował wydatki w wysokości 31.000.000 tys. zł. Na tę pozostałą kwotę musi zaciągnąć zobowiązania, a rentowność obligacji czy koszt kredytu zaciąganego przez Fundusz jest wyższy niż rentowność emitowanych przez rząd papierów skarbowych. Dotychczasowe trzy emisje twardo udowodniły to na papierze. Są na to dokumenty. Można przeliczyć, o ile to będzie więcej kosztowało. I o to mi chodzi.</u>
<u xml:id="u-89.3" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Ponieważ prowadzicie państwo takie działania, mam jeszcze drugie pytanie. W ilu jeszcze takich miejscach, jak Krajowy Fundusz Drogowy, prowadzicie państwo takie działania? Ile funduszy nie uwzględnianych w budżecie lub w sektorze finansów publicznych, ale przyczyniających się do faktycznego zwiększenia się długu publicznego, jeszcze funkcjonuje? Mówię to również w kontekście cytatu z opinii, w której jest napisane, że szerszego wyjaśnienia wymagałoby stwierdzenie o dążeniu do efektywnego wykorzystania aktywów finansowych innych jednostek sektora w zarządzaniu płynnością budżetu. To wydało się ekspertowi interesujące. Ja również chciałabym wiedzieć, co państwo rozumiecie pod tym stwierdzeniem. Tutaj mówi się o płynności. Rozumiem, że to trochę coś innego.</u>
<u xml:id="u-89.4" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Mam jeszcze jedno pytanie, które chcę zadać na marginesie, bo pan minister mówił o tym, że w 2009 r. dokonano prefinansowania części kosztów zadłużenia po to, żeby zmniejszyć problemy w 2010 r. Chcę dowiedzieć się, w jakiej wysokości zrealizowano do tej pory takie wydatki. Pan minister mówił, że w tym roku zakończyliście prefinansowanie w wysokości 1.000.000 tys. zł. Chcę dowiedzieć się, jaka była łączna kwota tego prefinansowania w 2009 r.</u>
<u xml:id="u-89.5" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Mam jeszcze jedno pytanie. Wiem, że pan minister nie jest najlepszym jego adresatem, ponieważ to pytanie nie wiąże się bezpośrednio z tematem dzisiejszego posiedzenia, lecz tylko pośrednio. Docierają do nas informacje, że pewne zadania w 2009 r. znowu nie są finansowane. Chodzi mi o składki do ZUS oraz Narodowy Fundusz Zdrowia odprowadzane przez urzędy pracy za bezrobotnych, które mają być finansowane w 2010 r. Jeżeli to ma być finansowane w 2010 r., to czy pan minister ma wiedzę, że te wydatki są ujęte w projekcie ustawy budżetowej na 2010 r. albo że nie są ujęte, co spowoduje nieprzewidziany wzrost potrzeb finansowania i zwiększenia deficytu po stronie budżetu państwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pani poseł Kloc, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#IzabelaKloc">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, chcę zapytać o kwestie związane z budżetem Unii Europejskiej. Planujecie państwo wydatki z budżetu Unii Europejskiej w wysokości ponad 56.000.000 tys. zł. Dochody zaplanowane zostały w wysokości prawie 42.000.000 tys. zł. Oznacza to, że deficyt wyniesie 14.500.000 tys. zł. Chcę zapytać pana ministra, co może pana zdaniem wpłynąć na obniżenie lub zwiększenie tego deficytu budżetu państwa, jeżeli chodzi o środki europejskie w 2010 r. Jakie jest wykonanie tego deficytu planowanego na 2009 r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#KrystynaSkowrońska">To już są wszystkie pytania. Panie ministrze, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#DominikRadziwiłł">Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, jeżeli chodzi o Krajowy Fundusz Drogowy, to rozwinę wcześniejszą wypowiedź i powiem trochę więcej. Jest prawda, że wydatki KFD są bardzo wysokie. Jest to jedyny funkcjonujący Fundusz realizujący tak duże wydatki. Jeżeli chodzi o koszty finansowania, to warto zwrócić uwagę na to – pani poseł mówiła, że te koszty są zdecydowanie wyższe, niż gdybyśmy finansowali te wydatki z budżetu państwa – że jeżeli chodzi o instrumenty rynkowe, które finansują KFD, to stanowią one poniżej jednej trzeciej wszystkich zobowiązań. Pozostałe zobowiązania to kredyty, przede wszystkim udzielane przez Europejski Bank Inwestycyjny. Nie ma tutaj żadnych dodatkowych kosztów, których nie ponosilibyśmy, gdyby Europejski Bank Inwestycyjny udzielał tych kredytów bezpośrednio Skarbowi Państwa. W tej części rynkowej dzięki ustawie, która nie tak dawno temu przeszła cały proces legislacyjny, kalendarz emisji KFD jest dopasowany do kalendarza emisji Skarbu Państwa. Współpracujemy bardzo ściśle z BGK również w sprawie terminów zapadalności tych instrumentów, żeby wpasować je w całą strukturę długu Skarbu Państwa. Ta premia, o której mówiła pani przewodnicząca, wynikająca z większej atrakcyjności emisji KFD od emisji Skarbu Państwa, wynosiła w horyzoncie pięcioletnim w granicach 25 punktów bazowych. Jeżeli chodzi o papiery dziewięcioletnie, które zrobiliśmy wczoraj, to była ona nieco wyższa, bo sięgała 40 punktów bazowych. To jest ten dodatkowy koszt, który rzeczywiście ponosimy ponad to, co musielibyśmy ponosić, gdybyśmy finansowali to bezpośrednio przy pomocy emisji skarbowych papierów wartościowych. Myślę, że te marże czy może raczej premie, które płacimy, będą się zmniejszać dlatego, że poprawi się płynność tych emisji KFD, bo inwestorzy mają inne podejście do papierów które są płynne, a inne, do papierów, które nie są płynne, jak to jest w obecnej sytuacji. Uwaga pani przewodniczącej rzeczywiście była słuszna, jeżeli chodzi o tę pierwszą emisję, ale ona była realizowana w warunkach przejściowych na zupełnie innych zasadach. W tamtym przypadku ta premia była spora, bo wynosiła osiemdziesiąt kilka punktów bazowych dla papierów trzyletnich. To rzeczywiście była duża różnica. W tej chwili zapanowaliśmy nad tym. Te marże będą miały tendencję spadkową. Można powiedzieć w związku z tym, że to nie są wielkie kwoty. Jeżeli chodzi o to, co powiedziałem, to nie mówiłem, że chodzi nam o wypychanie w sposób sztuczny pewnych wydatków poza budżet państwa, choć nie wykluczam, że tak to zabrzmiało. O co mi chodziło? Chodziło mi o to, że ten wehikuł, przy pomocy którego chcemy sfinansować budowę dróg ekspresowych i autostrad jest specyficzny. To jest duży Fundusz, który jest zasilany z opłaty drogowej. Rzeczywiście jest tak, że po podniesieniu stawki opłaty drogowej te przychody Funduszu wyniosą kilka miliardów złotych rocznie, ale zwracałem również uwagę na opłaty za użytkowanie dróg. Planuje się, że te opłaty zostaną wprowadzone w 2011 r. lub 2012 r. W Ministerstwie Infrastruktury trwają prace nad szczegółowymi rozwiązaniami. Przychody z tytułu opłaty drogowej oraz z tytułu użytkowania dróg będą prawdopodobnie stanowić ponad 50% przychodów KFD, co spowoduje, że Eurostat nie będzie uznawał tych wydatków za wydatki szeroko pojętego sektora publicznego. Tu nie chodzi o wypychanie, lecz o to, że taka jest definicja Eurostatu. Fundusz stanie się jednostką, która będzie się samofinansowała. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że te podstawowe koszty inwestycji będziemy ponosili przez 3 lata. Przy wzrastających przychodach będziemy w stanie pokryć te koszty z przychodów niebudżetowych.</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#DominikRadziwiłł">Jeżeli chodzi o pytanie dotyczące prefinansowania na rynku zagranicznym na potrzeby przyszłoroczne, to uplasowany został na rynku prywatnym, a nie publicznym, dług w wysokości 910.000 tys. euro na 10 i 15 lat. Jest jeszcze jeden instrument, z którego z całą pewnością w tym roku skorzystamy. Mam na myśli tak zwany samuraj, czyli obligacje w jenach pod prawem japońskim. To będzie kwota do równowartości mniej więcej pół miliarda dolarów.</u>
<u xml:id="u-93.2" who="#DominikRadziwiłł">To chyba wszystkie odpowiedzi na pytania. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#KrystynaSkowrońska">Dziękuję bardzo. Pani przewodnicząca Natalli-Świat.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Mam taką prośbę do pana ministra. Rozumiem, że jest mało czasu, dlatego proszę o udzielenie odpowiedzi na piśmie na pytanie dotyczące finansowania wydatków Krajowego Funduszu Drogowego w 2009 r. i planowanych na 2010 r. Interesuje mnie, w jakim procencie i z jakich źródeł będą one finansowane. Chodzi mi o kredyty z Europejskiego Banku Inwestycyjnego, emisję obligacji i tak dalej w ujęciu kwotowym. Chciałabym, żeby odpowiedź zawierała informację o tym, jak wyglądało finansowanie tych wydatków w 2009 r. Pan minister mówił już częściowo o rentowności tych emisji obligacji. Czy mogłabym otrzymać taką zbiorczą informację na ten temat na piśmie?</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pani poseł, będziemy jeszcze z Komisją Infrastruktury omawiali szczegółowo wydatki Krajowego Funduszu Drogowego. Myślę, że będzie można...</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Ale tam nie będziemy dyskutowali w kontekście budżetu państwa, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#KrystynaSkowrońska">Myślę, że w tym zakresie pytania związane z infrastrukturą również będziemy mogli kierować. Rozumiem, że prośba została skierowana. Pan minister udzieli odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#DominikRadziwiłł">Pani przewodnicząca, chętnie udzielimy pani przewodniczącej odpowiedzi na piśmie. Problem polega na tym, że plan finansowy Krajowego Funduszu Drogowego jest dokumentem bankowym wytworzonym przez BGK. Obowiązuje tam ... Będziemy musieli dokonać analizy prawnej, do jakiego stopnia możemy udzielić szczegółowej odpowiedzi. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Czy ja mogę jeszcze raz?</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pani przewodnicząca Natalli-Świat.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Ja rozumiem, panie ministrze, ale gwarancji udziela Skarb Państwa. To jest dla mnie kolejny argument przemawiający z tym, że to prowadzi do niejawności i niespójności finansów publicznych. Jeżeli zadłużamy się publicznie, a pan minister mi odpowiada, że to jest objęte tajemnicą bankową, to wzbudza to we mnie... Rozumiem aspekt prawny, bo pan jest zobowiązany do tego, żeby przestrzegać prawa, i nie mam absolutnie zamiaru namawiać nikogo do łamania tego prawa, ale sytuacja, w której, mając do czynienia z finansowaniem zadań publicznych i obciążaniem finansów publicznych, czy nas wszystkich, potencjalnymi zobowiązaniami, nie możemy uzyskać pełnej informacji na temat, jak te zobowiązania powstają i czym to grozi, nie jest sytuacją właściwą.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pan minister, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#DominikRadziwiłł">Pani przewodnicząca, jeżeli chodzi o poziom gwarancji i zaangażowania Skarbu Państwa, to informacje są całkowicie jawne. Chodziło mi po prostu o szczegółowe rozbicie finansowania Krajowego Funduszu Drogowego w BGK. Jest jeszcze jedna kwestia. Jeżeli chodzi o budżet środków Unii Europejskiej, to może przekażę głos pani dyrektor Jaworskiej, żeby mogła udzielić odpowiedzi, bo to było pytanie, na które nie udzieliłem odpowiedzi. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#DorotaJaworska">Dzień dobry państwu. Nazywam się Dorota Jaworska. Jestem zastępcą dyrektora Departamentu Instytucji Płatniczej. Jeżeli chodzi o pytanie o to, co może w największym stopniu wpłynąć na zmniejszenie bądź zwiększenie deficytu budżetu środków europejskich, to trzeba odpowiedzieć, że jest to przede wszystkim tempo uzyskiwania refundacji z Komisji Europejskiej. Jak wiadomo, pierwsze lata rozkręcania tych funduszy mają właśnie taki specyficzny charakter, bo te wydatki po prostu trzeba ponieść, ale w kolejnych latach ten proces powinien nabierać tempa, i widzimy taką tendencję w tempie składania wniosków o płatność. W 2010 r. również zacznie obowiązywać zasada N+3, która stanowi, że musi być złożona taka liczba wniosków, żeby nie przepadła nam alokacja z 2007 r.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#DorotaJaworska">Jeżeli chodzi o wydatki budżetu środków europejskich, to są one kalkulowane na podstawie podpisanych już umów w zakresie środków z funduszy strukturalnych, na podstawie konkursów, które są w trakcie realizacji, czyli na podstawie przewidywanych wydatków, które mogą nastąpić, a także brana jest pod uwagę wysokość alokacji, jaka przypada dla Polski w latach przyszłych, czyli innymi słowy to, jakie musimy ponieść wydatki, żebyśmy byli w stanie wykorzystać tę alokację. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pani poseł Kloc, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#IzabelaKloc">Nie uzyskałam odpowiedzi na drugie pytanie, które miało niejako charakter pomocniczy. Jakie będzie wykonanie planowanego deficytu środków Unii Europejskiej na 2009 r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#DominikRadziwiłł">Pani dyrektor odpowie na to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#KrystynaSkowrońska">Bardzo proszę, pani dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#DorotaJaworska">W 2009 r. nie ma deficytu budżetu środków europejskich. Dlatego przepraszam bardzo, ale trudno jest mi odpowiedzieć na pytanie. Jeżeli chodzi o planowane wykonanie dochodów w zakresie środków Unii Europejskiej, to na razie obserwujemy przyspieszenie w zakresie składania wniosków o refundację. Mamy w związku z tym nadzieję, że uda się zrealizować te dochody w jak najwyższym stopniu. Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, w jakim stopniu te dochody zostaną zrealizowane, ponieważ w drugiej połowie roku obserwujemy rzeczywiste przyspieszenie. Wszystko zależy od tego, co nastąpi w dwóch ostatnich miesiącach.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pani poseł Kloc.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#IzabelaKloc">Ja rozumiem, że w kontekście znowelizowanej ustawy o finansach publicznych nie ma deficytu budżetu środków Unii Europejskiej, ale dokładnie pani wie, że chodzi mi o dochody i wydatki. Jaka jest tutaj różnica między zrealizowanymi wydatkami a zrealizowanymi przychodami w związku z inwestycjami realizowanymi ze środków Unii Europejskiej? Proszę, żeby pani po prostu omówiła tę prognozę. Ile to dokładnie jest?</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#KrystynaSkowrońska">Panie ministrze zostało zadane jeszcze jedno dodatkowe pytanie. Bardzo proszę o udzielenie odpowiedzi na to pytanie dotyczące dochodów i wydatków w 2009 r. w zakresie budżetu Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#DominikRadziwiłł">Pani dyrektor, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#DorotaJaworska">Chcę powiedzieć, że w tym roku mamy jeszcze zaliczki, które były uzyskane, w związku z tym wydaje się, że planowana wysokość dochodów w wysokości 27.000.000 tys. zł jest niezagrożona. Jeżeli chodzi o poziom wydatków, to nie dysponuję jeszcze informacjami za wrzesień 2009 r., ponieważ te informacje dopiero do nas spływają. Do końca sierpnia 2009 r. zrealizowaliśmy wydatki w wysokości ponad 16.000.000 tys. zł. Wydaje się, że plan wydatków zostanie w całości zrealizowany, jak na to wskazują obecne prognozy Ministerstwa Rozwoju Regionalnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#KrystynaSkowrońska">Dziękuję bardzo. Tym sposobem, szanowni państwo rozpatrzyliśmy części budżetowe będące we właściwości Komisji Finansów Publicznych. Chcę poinformować państwa posłów, że wnioski i poprawki dotyczące tych części budżetowych zostaną rozpatrzone na zakończenie cyklu posiedzeń budżetowych Komisji. Na tym posiedzeniu Komisji mamy do zrealizowania dodany pkt 2 porządku dziennego, czyli zaopiniowanie wniosku Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie zmian w planie finansowym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#KrystynaSkowrońska">Bardzo serdecznie chcę przywitać w imieniu Komisji sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi pana Kazimierza Plocke. Panie ministrze, udzielam panu głosu, żeby zaprezentował pan wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#KazimierzPlocke">Dziękuję bardzo, pani przewodnicząca. Wysoka Komisjo, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi wnosi do Wysokiej Komisji o to, żeby zwiększyć dotację podmiotową dla Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa do kwoty 300.004.003 zł. Są to środki, które będą niewykorzystane na współfinansowanie Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Z tego 300.000 tys. zł zamierzamy przeznaczyć na dopłatę do kredytów preferencyjnych i klęskowych oraz na wypłatę dla pracowników Agencji. Kwotę 4 tys. zł planujemy przeznaczyć na dopłatę do kredytów klęskowych. To wynika z ustawy z 1997 r. Po drugie, zakładamy zmniejszenie kosztów funkcjonowania Agencji, albo inaczej mówiąc ich urealnienie, o kwotę 273.627 tys. zł, w efekcie czego wynik finansowy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na koniec roku 2009 będzie na poziomie –325.224 tys. zł. Przypomnę, że w roku 2008 wynik finansowy Agencji był na poziomie – 888.000 tys. zł. Oznacza to, że polepszamy wynik finansowy Agencji o kwotę 564.000 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-117.1" who="#KazimierzPlocke">Dodatkowo informuję Wysoką Komisję, że wniosek uzyskał pozytywną opinię Ministra Finansów. Wnoszę do Wysokiej Komisji o pozytywne zaopiniowanie wniosku. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#KrystynaSkowrońska">Dziękuję bardzo. Po przedstawieniu wniosku, jak się utarło, jest czas na zadawanie pytań i kierowanie uwag pod adresem wniosku. Czy są jakieś uwagi państwa posłów? Jeżeli nie ma, to ja pozwolę sobie zadać jedno pytanie. Pan minister powiedział o kredytach preferencyjnych klęskowych. W mediach pojawiły się informacje, że może nie wystarczyć tych kredytów klęskowych. Mam, po pierwsze, pytanie, czy tych kredytów będzie wystarczająco dużo. Dopiero teraz rolnicy składają wnioski o preferencyjne kredyty w związku z klęską powodzi, bo tak długo trwa cykl. Po drugie, jest duże zainteresowanie kredytami preferencyjnymi, nie mówię o kredytach klęskowych. Chodzi o ustalenie stopy dopłaty do kredytów preferencyjnych w związku z ceną pieniądza na rynku i możliwości sięgania do tych kredytów.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#KazimierzPlocke">Dziękuję. Pytania zadane przez panią przewodniczącą, są bardzo ważne. Jeżeli chodzi o kredyty klęskowe, to nie przewidujemy, że będą tutaj jakieś zagrożenia, ponieważ będziemy mieli jeszcze nadwyżkę w zakresie kredytów inwestycyjnych. W przypadku pojawienia się potrzeby udzielenia większej liczby kredytów klęskowych będziemy posiłkować się środkami zaplanowanymi na dopłaty do kredytów inwestycyjnych. Jeżeli będzie taka konieczność, to stosowny wniosek złożymy do Wysokiej Komisji.</u>
<u xml:id="u-119.1" who="#KazimierzPlocke">Jeżeli chodzi o kredyty preferencyjne w ogóle, to rzeczywiście w 2010 r. od 1 stycznia chcemy wprowadzić nowe rozwiązania. Obecnie sytuacja jest taka, że udzielane przez nas kredyty preferencyjne są mniej konkurencyjne niż obligacje. Jest to podstawowy problem, który powoduje, że rolnicy i nie tylko, potencjalni kredytobiorcy nie są specjalnie zainteresowani naszą ofertą. To z pewnością będzie wymagało monitorowania i analizy. Jak powiedziałem, od dnia 1 stycznia 2010 r. będziemy chcieli zmienić ten system. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#KrystynaSkowrońska">Dziękuję bardzo. W związku z tym, że pan minister udzielił odpowiedzi na zadane pytania, za co dziękuję, chcę zaproponować państwu przyjęcie opinii w następującym brzmieniu:</u>
<u xml:id="u-120.1" who="#KrystynaSkowrońska">„Opinia nr 145 Komisji Finansów Publicznych do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie zmian w planie finansowym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa uchwalona na posiedzeniu w dniu 22 października 2009 r.</u>
<u xml:id="u-120.2" who="#KrystynaSkowrońska">Komisja Finansów Publicznych na posiedzeniu w dniu 22 października 2009 r. rozpatrzyła wniosek Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 21 października 2009 r. dotyczący zmian w planie finansowym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na rok 2009.</u>
<u xml:id="u-120.3" who="#KrystynaSkowrońska">Komisja Finansów Publicznych, zgodnie z art. 152 ustawy o finansach publicznych, pozytywnie opiniuje propozycje zmian planu finansowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przedstawione we wniosku”.</u>
<u xml:id="u-120.4" who="#KrystynaSkowrońska">Czy jest sprzeciw państwa posłów wobec przyjęcia opinii w tym brzmieniu? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-120.5" who="#KrystynaSkowrońska">Stwierdzam w związku z tym, że przyjęliśmy powyższą opinię jednomyślnie.</u>
<u xml:id="u-120.6" who="#KrystynaSkowrońska">Chcę paniom i panom posłom bardzo serdecznie podziękować za aktywny udział w posiedzeniu i zadawanie pytań. Zrealizowaliśmy porządek dzienny posiedzenia. Zamykam posiedzenie Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>