text_structure.xml
92.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#BolesławPiecha">Witam państwa – panie i panów posłów, przedstawicieli rządu z panem ministrem Andrzejem Włodarczykiem, gości zaproszonych na kolejne posiedzenie, a w zasadzie pierwsze w tak szerokim audytorium, posiedzenie połączonych Komisji. Tematem dzisiejszego posiedzenia będzie Sprawozdanie Rady Ministrów z wykonania w roku 2006 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o skutkach jej stosowania. Pragnę państwa poinformować, że Rada Ministrów upoważniła ministra zdrowia do reprezentowania rządu w tej sprawie w trakcie prac w parlamencie.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#BolesławPiecha">Bardzo proszę pana ministra Andrzeja Włodarczyka o przedstawienie sprawozdania zawartego w druku nr 25. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejWłodarczyk">Panie przewodniczący, panowie przewodniczący, panie i panowie posłowie, szanowni państwo. Przypadł mi w udziale zaszczyt złożyć sprawozdanie Rady Ministrów z wykonywania w roku 2006 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o skutkach jej stosowania. Sprawozdanie to stanowi podsumowanie kolejnego roku stosowania wymienionej przeze mnie ustawy.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#AndrzejWłodarczyk">Prezentowane sprawozdanie Rady Ministrów przygotowano na podstawie informacji, danych statystycznych i opinii uzyskanych od ministra zdrowia, ministra pracy i polityki społecznej, ministra edukacji narodowej, ministra sprawiedliwości oraz prokuratora krajowego, wojewódzkich oddziałów Narodowego Funduszu Zdrowia, Komendy Głównej Policji, Instytutu Matki i Dziecka, zakładów opieki zdrowotnej udzielających świadczeń w zakresie zdrowia prokreacyjnego, rzeczników odpowiedzialności zawodowej oraz okręgowych sądów lekarskich, także od Głównego Urzędu Statystycznego, Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia, Krajowego Centrum do Spraw AIDS oraz Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Dane statystyczne wykorzystane w sprawozdaniu udostępnione zostały między innymi przez Instytut Matki i Dziecka, Państwowy Zakład Higieny, Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia, Główny Urząd Statystyczny oraz okręgowych rzeczników odpowiedzialności zawodowej i okręgowe sądy lekarskie.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#AndrzejWłodarczyk">Przepisy ustawy mają na celu zapewnienie kobietom w ciąży i noworodkom optymalnych warunków...</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#BolesławPiecha">Przepraszam, panie ministrze, ja bym jednak prosił szanownych państwa o chwilę spokoju, bo ta sala nie jest specjalnie dobra akustycznie i sądzę, że wielu z państwa zainteresowanych nie jest w stanie wysłuchać sprawozdania ministra. Panie ministrze, przepraszam, proszę kontynuować.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejWłodarczyk">Dziękuję, panie przewodniczący. Przepisy niniejszej ustawy mają na celu zapewnienie kobietom w ciąży i noworodkom optymalnych warunków zdrowotnych, a także innych warunków sprzyjających podejmowaniu przez kobiety świadomej decyzji o posiadaniu potomstwa poprzez stworzenie systemu edukacji, szerokiej gamy świadczeń zdrowotnych, socjalnych i prawnych. W przedłożonym dokumencie informacje o realizacji postanowień ustawy oraz odpowiednie dane zostały usystematyzowane według kolejnych artykułów ustawy.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#AndrzejWłodarczyk">W roku 2006 realizacja postanowień ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o skutkach jej stosowania obejmowała między innymi różne aspekty świadomego rodzicielstwa oraz zagwarantowanie przez państwo warunków sprzyjających podejmowaniu odpowiedzialnych decyzji o posiadaniu dzieci, a także zapewnienie wszechstronnej opieki zarówno kobietom w okresie ciąży, porodu i połogu, jak i płodowi w okresie jego rozwoju. W roku 2006, po raz pierwszy od roku 2002, liczba urodzeń był wyższa niż liczba zgonów, co oznacza dodatni przyrost naturalny.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#AndrzejWłodarczyk">W roku 2006 urodziło się ogółem 374.244 dzieci, to jest o ponad 10 tys. więcej niż w roku ubiegłym, poprzednim. Należy jednak zaznaczyć, że pomimo rosnącej liczby urodzeń w dalszym ciągu nie występuje prosta zastępowalność pokoleń. Współczynnik zgonów niemowląt wykazuje tendencję spadkową z 8,8‰ w roku 1999 do 6‰ w roku 2006. Współczynnik umieralności okołoporodowej, to znaczy urodzenia martwe i zgony noworodków w wieku od 0 do 6 dni na 1000 urodzeń żywych i martwych, wyniósł w 2006 r. 8‰, utrzymując się na tym samym poziomie co w roku 2005.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#AndrzejWłodarczyk">W roku 2006 odnotowano także spadek liczby noworodków pozostawionych w szpitalach nie ze względów zdrowotnych. W roku 2006 liczba ta wyniosła 826. Przypomnę, że na przykład w roku 2003 liczba tych noworodków to 1090.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#AndrzejWłodarczyk">Na rzecz osób nieposiadających uprawnień z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego, na świadczenia zdrowotne związane z ciążą, porodem i połogiem, zgodnie z zapisem art. 13 ust. 1 pkt 2 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, wydatkowano w 2006 r. z budżetu Ministra Zdrowia kwotę w wysokości 1.014.638 zł i 51 gr.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#AndrzejWłodarczyk">W roku 2006 z budżetu Ministra Zdrowia finansowane były programy polityki zdrowotnej państwa, mające istotne znaczenie dla poprawy zdrowia społeczeństwa, a mianowicie: Program badań przesiewowych noworodków w Polsce, Program kompleksowej diagnostyki i terapii wewnątrzmacicznej w profilaktyce następstw i powikłań wad rozwojowych i chorób płodu, Program szczepień ochronnych na rok 2006 i wreszcie Leczenie antyretrowirusowe osób żyjących z HIV w Polsce – przypomnę, że program ten był częścią Krajowego Programu Zapobiegania Zakażeniom HIV, Opieki nad Żyjącymi z HIV i Chorymi na AIDS na lata 2004–2006.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#AndrzejWłodarczyk">Kobiety w ciąży i matki samotnie wychowujące dzieci, zwłaszcza znajdujące się w trudnej sytuacji materialnej, miały zapewnioną opiekę przez organy administracji rządowej oraz samorządu terytorialnego poprzez świadczenia w formie finansowej, rzeczowej, instytucjonalnej i niematerialnej, zgodnie z ustawą z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#AndrzejWłodarczyk">Opieka medyczna nad kobietami w ciąży była zapewniona w ramach opieki podstawowej oraz specjalistycznej. Podobnie jak w roku 2005, zasady kontraktowania i finansowania świadczeń z tego zakresu poprzez poszczególne oddziały Narodowego Funduszu Zdrowia były zróżnicowane. W roku 2006, na podstawie dotychczas zebranych informacji z wojewódzkich centrów zdrowia publicznego i od konsultantów wojewódzkich w dziedzinie położnictwa i ginekologii oraz na podstawie bezpośrednich informacji uzyskanych z niektórych wojewódzkich ośrodków analiz i nadzoru nad matką i dzieckiem, zarejestrowano 21 zgonów kobiet w okresie ciąży, porodu i połogu. Do zgonów położniczych zaliczono 11 zgonów kobiet zmarłych w wyniku bezpośrednich lub pośrednich powikłań ciąży, porodu lub połogu. Ponadto zgony kobiet w okresie ciąży, porodu lub połogu spowodowane poprzez: wypadki komunikacyjne – w trzech przypadkach, choroby niezwiązane z ciążą – w sześciu, i w jednym przypadku miało miejsce samobójstwo.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#AndrzejWłodarczyk">W roku 2006 wykonano 7739 inwazyjnych badań prenatalnych, to jest o ponad 3700 więcej niż w roku 2005, w rezultacie których stwierdzono 707 patologii płodu, to jest o 226 więcej niż w roku ubiegłym. Udzielono 17.922 porady genetyczne. Biorąc pod uwagę, iż nastąpiło przesunięcie mediany wieku kobiet rodzących dzieci, należy przyjąć, iż była większa potrzeba wykonywania badań prenatalnych.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#AndrzejWłodarczyk">Chciałbym poinformować, że w 2006 r., podobnie jak w latach poprzednich, znajdujące się w trudnej sytuacji materialnej kobiety w ciąży i matki samotnie wychowujące dzieci mogły ubiegać się o przyznanie pomocy świadczonej w formie: finansowej, rzeczowej niematerialnej i instytucjonalnej, realizowanej w ramach wspominanej już przeze mnie ustawy o pomocy społecznej. Kryterium dochodowe określone w art. 8 tej ustawy wynosiło od dnia 1 października 2006 r. dla osoby samotnie gospodarującej 477 zł, zaś dla osoby w rodzinie 351 zł. Ogółem, w ramach świadczeń pomocy społecznej, w roku 2006 udzielono pomocy z tytułu potrzeby ochrony macierzyństwa 33.568 w mieście i 46.045 rodzinom ze środowisk wiejskich, w tym, z uwagi na wielodzietność, pomoc otrzymało 12.816 rodzin w mieście i 23.222 rodziny na wsi. W porównaniu do poprzedniego roku, liczba rodzin, którym udzielono pomocy, wzrosła o 6847. Natomiast wsparcie z tytułu bezradności w sprawach opiekuńczo-wychowawczych i prowadzenia gospodarstwa domowego otrzymało w roku 2006.332.181 rodzin, w tym na wsi 149.178. W porównaniu do roku 2005, liczba rodzin, które otrzymały pomoc z tego tytułu, zmniejszyła się o 4321.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#AndrzejWłodarczyk">W roku 2006 w Polsce dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży funkcjonowały 3 domy o zasięgu ponadgminnym, finansowane z budżetu powiatów, ze środków przeznaczonych na pomoc społeczną. Dysponowały one 37 miejscami wykorzystanymi w ciągu roku przez 55 osób. Funkcjonowało również 6 domów prowadzonych przez inne podmioty, między innymi przez organizacje pozarządowe, stowarzyszenia wyznaniowe i inne, z 204 miejscami, z których skorzystały w ciągu roku 272 osoby.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#AndrzejWłodarczyk">W 2006 r. ogółem działały 234 ośrodki interwencji kryzysowej, prowadzone w ramach zadań własnych powiatu, a także gmin. W 2006 r. funkcjonowało 176 takich ośrodków, w których udzielono pomocy 59.875 osobom, co w porównaniu z rokiem 2005, w którym udzielono pomocy w ramach tej interwencji kryzysowej, liczba osób korzystających z tej pomocy wzrosła o 1975. Z tym, w powiatach z pomocy skorzystało 3668 więcej niż w roku poprzednim, natomiast w gminach o 1693 osoby mniej. Ponadto w roku 2006 powstały 33 specjalistyczne ośrodki wsparcia dla ofiar przemocy w rodzinie, natomiast programom korekcyjno-edukacyjnym zostało poddanych około 1560 sprawców przemocy w rodzinie.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#AndrzejWłodarczyk">„Wychowanie do życia w rodzinie” realizowane jest obowiązkowo we wszystkich typach szkół dla dzieci i młodzieży, w tym także specjalnych, od piątej klasy szkoły podstawowej do trzeciej klasy szkoły ponadgimnazjalnej włącznie. W każdym roku nauki przewiduje się jednakowy wymiar – 14 godzin zajęć, w tym po 5 godzin z podziałem na grupy dziewcząt i chłopców. Na podstawie ankiety dotyczącej realizacji zajęć edukacyjnych „Wychowanie do życia w rodzinie”, przeprowadzonej w grudniu 2006 r., stwierdzono, że w roku szkolnym 2005/2006 zajęcia edukacyjne „Wychowanie do życia w rodzinie” odbywały się w większości szkół dla dzieci i młodzieży, zarówno publicznych, jak i niepublicznych o uprawnieniach szkół publicznych, w tym w szkołach podstawowych, gimnazjach i szkołach ponadgminazjalnych wszystkich typów i rodzajów, to jest zasadniczych szkołach zawodowych, liceach ogólnokształcących, liceach profilowanych i technikach. Z ankiety tej wynika także, że prawie 85% szkół realizowało zajęcia edukacyjne „Wychowanie do życia w rodzinie” – najwięcej gimnazja, bo ponad 90%, a najmniej zasadnicze szkoły zawodowe, bo niecałe 82%, oraz licea profilowane – 81,5%.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#AndrzejWłodarczyk">W roku 2006 zarejestrowano 340 zabiegów przerwania ciąży. Zagrożenie życia lub zdrowia kobiety ciężarnej było przyczyną 82 zarejestrowanych zabiegów przerwania ciąży. Stwierdzenie ciężkich zaburzeń lub wad płodu w wyniku przeprowadzonego wcześniej badania prenatalnego było przyczyną 246 zabiegów przerwania ciąży. W 12 przypadkach przerwania ciąży dokonano ze względu na fakt, iż była ona wynikiem czynu zabronionego. Przedstawione w sprawozdaniu dane dotyczące zabiegów przerywania ciąży odnoszą się oczywiście do zabiegów zarejestrowanych w oficjalnych statystykach.</u>
<u xml:id="u-4.14" who="#AndrzejWłodarczyk">Powszechne jednostki organizacyjne prokuratury kontynuowały działania mające na celu realizację przepisów ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o skutkach jej stosowania. W roku 2006 w jednostkach prokuratury zarejestrowano łącznie 134 sprawy o przestępstwa objęte zakresem wyżej cytowanej ustawy. W 104 sprawach wszczęto postępowanie przygotowawcze. Z tych 104 postępowań wszczętych w roku 2006 merytorycznie zakończono 68, z czego 10 zakończyło się wniesieniem do sądu aktu oskarżenia, a 58 spraw umorzeniem. W porównaniu z rokiem poprzednim, liczba tych spraw wzrosła o 34, a w porównaniu z rokiem 2004 o 36. W roku 2006 zakończono również 11 postępowań wszczętych w roku 2005, w pięciu sprawach skierowaniem do sądów aktu oskarżenia, w trzech złożeniem i w trzech sprawach zawieszeniem postępowań. Sądy powszechne rozpoznały w 2006 r. 11 spraw, w tym 8, w których akty oskarżenia wniesiono przed rokiem 2006, skazując łącznie 13 sprawców przestępstw naruszających przepisy ustawy. Razem w 12 sprawach skierowanych do sądu z aktem oskarżenia, zarówno w roku 2006, jak i w okresach wcześniejszych, postępowania sądowe pozostawały w toku w momencie sporządzania sprawozdania. Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję panu ministrowi za przedstawienie streszczenia najistotniejszych części sprawozdania. Otwieram dyskusję. Proszę panie i panów posłów, aby chęć zabrania głosu zasygnalizowali podniesieniem ręki. I bardzo bym prosił – jako że nie wszyscy dokładnie się znamy – o przedstawienie się, żeby łatwiej było prowadzić protokół.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#BolesławPiecha">Proszę uprzejmie, pani poseł Anna Sobecka.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AnnaSobecka">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący, myślę, że już nie muszę się przedstawiać. W związku z tym, ja chciałabym spytać o taką rzecz. Ponieważ do tej pory połączone komisje sejmowe przyjęły sprawozdanie z wykonania tej ustawy za 2004 r., co się stało wobec tego z rokiem 2005?</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#AnnaSobecka">I następna sprawa. W rozdziale V – Przerywanie ciąży, pkt 5.1 – Zabiegi przerywania ciąży, podano, że w 2006 r. zarejestrowano 340 zabiegów przerywania ciąży. W związku z zagrożeniem życia lub zdrowia kobiety ciężarnej wykonano 82 zabiegi. W wyniku przeprowadzonego badania prenatalnego wskazującego na duże prawdopodobieństwo ciężkiego, nieodwracalnego upośledzenia płodu wykonano 246 zabiegów. W przypadku ciąży w wyniku czynu zabronionego – 12 zabiegów.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#AnnaSobecka">Sprawozdanie, muszę powiedzieć, jest bardzo lakoniczne, podaje tylko zbiorcze dane liczbowe, a ważne by było, gdybyśmy wiedzieli, jakie rozpoznania lekarskie, tak u matki jak i u dziecka, stały się podstawą do podjęcia decyzji o przerywaniu ciąży, bo sprawa z tak zwanych wskazań lekarskich jest ciągle kontrowersyjna. Na przykład gruźlica płuc uchodziła przez wiele lat za klasyczne wskazanie do przerywania ciąży, aż docent Marian Zierski wykazał, że ciąża jako taka nie wpływa na przebieg gruźlicy, natomiast przerywanie ciąży, owszem, powoduje więcej zaostrzeń procesu gruźliczego i pogorszenie się stanu zdrowia ciężarnej. Czyli gruźlica płuc nie tylko nie jest wskazaniem, ale stanowi wzrost przeciwwskazania do przerywania ciąży.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#AnnaSobecka">Ale mamy aktualną sytuację i sprawę, i mamy podstawę depresji i gruźlicy. Niektórzy lekarze przyjmują, że depresja jest wskazaniem do przerywania ciąży. Tymczasem depresja jest jednym ze składników zespołu poaborcyjnego, że po aborcji depresja nasila się i zwiększa się liczba samobójstw. Czyli znowu, depresja powinna stanowić przeciwwskazanie do przerywania ciąży. Podobnie, jeśli chodzi o zdrowie dziecka. Czytałam niedawno, że zdrowiej jest dziecko chore urodzić, nawet gdyby miało ono zaraz umrzeć, niż dokonać zabiegu, po którym będzie zespół poaborcyjny.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#AnnaSobecka">Wypadałoby w związku z tym poprosić rząd o uzupełnienie sprawozdania o analizę rozpoznań klinicznych, które przyjęta za podstawę do przeprowadzenia zabiegu przerwania ciąży, tak jeśli chodzi o zdrowie matki, jak i o zdrowie dziecka.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#AnnaSobecka">I jeszcze należałoby również poprosić, by sprawozdanie było bardziej merytoryczne. Na przykład w odniesieniu do legalnych przerywań ciąży, sprawozdanie podaje – jak wskazałam – 82 zabiegi w związku z zagrożeniem życia lub zdrowia kobiety. Sama ta liczba nic nie mówi. Należałoby zażądać rozbicia tej liczby, na przypadki zagrożenia życia, i na przypadki zagrożenia zdrowia, a następnie należałoby zażądać analizy klinicznych rozpoznań stanowiących owe zagrożenia. Rychło by się okazało, że podstawy do terapeutycznego przerywania ciąży bywają bardzo wątłe.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#AnnaSobecka">W najnowszym podręczniku prof. Grzegorza Bręborowicza „Ciąża wysokiego ryzyka” nie wspomina się o terapeutycznym przerywaniu ciąży ani razu. Mówi się natomiast o przyspieszeniu porodu, o wcześniejszym rozwiązaniu. W ostatnich latach nastąpił niebywały rozwój medycyny perinatalnej. Cały wysiłek w ciąży wysokiego ryzyka jest skierowany na przeciąganie ciąży poza jej połowę i urodzenie dziecka, które by miało już szansę na przeżycie i dokończenie rozwoju w inkubatorze.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#AnnaSobecka">Sprawozdanie podaje liczbę zgonów kobiet w wyniku powikłań ciąży porodu i połogu. Zgonów było 11. Podano też rozpoznanie kliniczne. Nie podano jednak losu dzieci – czy były próby ich ratowania, ile zostało skutecznie uratowanych.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#AnnaSobecka">I druga przesłanka do legalnego przerywania ciąży, to stan płodu. Sprawozdanie podaje liczbę 246 zabiegów z tego powodu. I znów ta sama sytuacja – sprawozdanie nie podaje żadnych rozpoznań klinicznych u płodów, a w tej grupie mamy największy wzrost ilościowy przerwań ciąży. Żeby była możliwość obiektywnej oceny tego zjawiska, potrzebna by była analiza stanów klinicznych. Powinno się to oczywiście znaleźć w sprawozdaniu.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#AnnaSobecka">Szanowni państwo, z powodu niebywałego rozwoju medycyny prenatalnej, perinatalnej, postnatalnej, obecnie już nikt w medycynie nie mówi o przerywaniu ciąży. Owszem, mówi się o wcześniejszym rozwiązaniu ciąży, o zakończeniu, o ukończeniu ciąży, ale to nie oznacza zabicie dziecka, tylko jego uratowanie przez sprowokowanie wcześniejszego porodu lub zabieg chirurgiczny, jakim jest cięcie cesarskie. Już tylko w kilku przypadkach mówi się o natychmiastowym zakończeniu ciąży, na przykład w rzadko spotykanej postaci rzucawki zwanej zespołem HELLP, czyli hemoliza, uszkodzenie wątroby, wykrzepianie wewnątrznaczyniowe, małopłytkowość i skaza krwotoczna. W naszym sprawozdaniu zespół ten wykazano jeden raz wśród zgonów położniczych. Gdy są wskazania do wcześniejszego rozwiązania, to medycyna stara się to rozwiązanie możliwie odroczyć w czasie, by wypadło ono już po połowie ciąży, gdy są już szanse na przeżycie noworodka. Dlatego wydaje się, że społeczeństwo ma prawo wiedzieć, jakim kryteriami kierują się ci, którzy ustalają wskazania lekarskie do przerywania ciąży. To tyle, dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#BolesławPiecha">Na pytanie, dlaczego nie ma sprawozdania, czy było sprawozdanie z 2005 r., udzielę pani poseł odpowiedzi, jak rozeznam sytuację, bo nie widzę powodu... Chyba że pan minister. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejWłodarczyk">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, takie sprawozdanie zostało złożone przez rząd do Sejmu. A dlaczego nie było ono przedmiotem omawiania, to rząd tego nie wie.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo, sprawdzimy.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#BolesławPiecha">Następny w kolejności, o ile pamiętam, był pan poseł Artur Górski. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ArturGórski">Dziękuję bardzo za udzielenie mi głosu. Zapoznałem się z tym sprawozdaniem i rzeczywiście, no, można odnieść wrażenie, że w wielu miejscach jest ono bardzo ogólne. Jest to taka informacja, można powiedzieć, niepogłębiona, koncentrująca się na danych statystycznych, bez głębszej analizy.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#ArturGórski">Mnie, powiem szczerze, zatrzymała część dotycząca noworodków pozostawionych w szpitalu nie ze względów zdrowotnych. Oczywiście cieszy fakt, że takich przypadków w 2006 r. było mniej niż w latach ubiegłych, bo tylko 826, gdy już w 2005 r. 1013, niemniej jest to poważny problem i można odnieść wrażenie, że rząd i samorząd nie są do końca przygotowane, tak naprawdę, żeby z tym problemem jakoś się uporać, zmierzyć. Przede wszystkim, no, zastanawia taka informacja, która się tutaj pojawia, że brakuje informacji o przyczynach pozostawienia noworodków przez matki oraz brak jest danych, które pozwoliłyby stwierdzić, ile noworodków zostało pozostawionych przez rodziców będących obywatelami innych krajów. Szczególnie ta pierwsza informacja, to znaczy przyczyny pozostawienia noworodków przez matki, wydaje się bardzo ważna. Stąd rodzą się pytania, po pierwsze, dlaczego te kwestie nie są monitorowane. Po drugie, czy rząd dostrzega wagę problemu i czy będą podejmowane działania, aby pozyskać te informacje, szczególnie jeśli chodzi o przyczyny takich zachowań matek.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#ArturGórski">No, jeżeli chodzi o te przyczyny, to tutaj można zwrócić uwagę na bardzo ciekawą prawidłowość. Mianowicie, jak wynika z informacji, wskaźnik noworodków pozostawionych w szpitalu nie ze względów zdrowotnych wykazuje zróżnicowanie terytorialne w kraju, osiągając najniższe wartości w województwach mazowieckim i śląskim – czyli wysoko zurbanizowanych, można powiedzieć, o dość średnio wysokim statusie mieszkańców, majątkowym statusie – a najwyższe wartości w województwach świętokrzyskim, podkarpackim i podlaskim, gdzie, no, są to tereny biedniejsze. Czy rząd próbował pochylić się nad tą kwestią? Czy jakieś wnioski z tego zostały wyciągnięte? Czy te uwarunkowania zbadano i czy posłużą one rządowi do podjęcia konkretnych działań?</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#ArturGórski">Kolejna sprawa. Jest tutaj informacja... Bardzo proszę pana przewodniczącego o to, żeby trochę było ciszej, bo ja przestaję siebie słyszeć.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#BolesławPiecha">Upominałem i jeszcze raz proszę o ściszenie rozmów, a jeżeli takie są konieczne...</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#ArturGórski">Jest informacja, że oddziały noworodkowe realizując opiekę nad pozostawionymi noworodkami w szpitalu nie ze względów zdrowotnych współpracują z sądami rodzinnymi, ośrodkami adopcyjnymi i rodzinami zastępczymi. No, przy pozyskiwaniu, uzyskiwaniu decyzji sądu rodzinnego noworodki są przekazywane do domów małego dziecka lub wyspecjalizowanych placówek opieki nad małym dzieckiem celem sprawowania dalszej opieki, ewentualnie kwalifikacji do adopcji. No wszystko ładnie, tylko że tak naprawdę są to znów pewne działania o charakterze, powiedzmy, pośrednim, które, można powiedzieć, powinny być takimi już ostatecznymi.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#ArturGórski">Mam takie pytanie. Czy są podejmowane jakieś działania, aby dotrzeć, aby docierać do tych matek, do matek tych dzieci, aby właśnie wyjaśniać te powody pozostawienia noworodka – to o czym mówiłem wcześniej – i podjąć próbę nakłonienia tych matek do tego, żeby one jednak odebrały to dziecko. Być może w danej, konkretnej sytuacji rzeczywiście przeżywały jakiś kryzys psychiczny, może nie były w stanie wtedy prawidłowo ocenić tej sytuacji, docenić wartości swojego dziecka, ale być może z pewnej perspektywy czasowej, no, one byłyby w stanie.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#ArturGórski">Tutaj rodzi się kolejne pytanie. Brak informacji, brak danych – czy takie dane istnieją? – ile kobiet zamężnych pozostawiło dzieci, a ile kobiet samotnych pozostawiło, takich kobiet, które nie są formalnie związane z ojcem dziecka. Bo tutaj, no – moim zdaniem – należałoby, podjąć działania, aby poprzez ojców, poprzez mężów tych kobiet podjąć działania, które sprawiłyby, że te dzieci w większym stopniu trafiałyby do rodziny naturalnej, do rodziny tego dziecka, najbliższej rodziny, a nie do domów dziecka, co oczywiście w perspektywie dalekiej jest bardzo negatywnym zjawiskiem.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#ArturGórski">Będę wdzięczny za odniesienie się do tego problemu, bo – moim zdaniem – jest tu zbyt wiele pytań bez odpowiedzi i zbyt mało informacji, aby właściwie ocenić działanie rządu i samorządu przy wykonaniu tej ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Ja przeczytam zgłoszenia, które zanotowałem, a później będziemy w dalszej kolejności... Jeszcze pani poseł Zdzisława Janowska, później pani poseł Joanna Fabisiak, pan poseł Bartosz Arłukowicz, pan poseł Marian Filar, pan poseł Marek Balicki i pani poseł Agnieszka Kozłowska-Rajewicz.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#BolesławPiecha">Proszę bardzo, pani poseł Zdzisława Janowska.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ZdzisławaJanowska">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo, panie ministrze.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#ZdzisławaJanowska">Otóż sprawozdanie, które otrzymaliśmy, nie mówi o bardzo wielu sprawach. Mianowicie pani poseł Anna Sobecka bardzo się przejmuje tym, że zwiększa się ilość zabiegów przerywania ciąży. Natomiast ja uważam, że de facto zabiegów przerywania ciąży jest daleko więcej i powinniśmy robić wszystko, ażeby tych zabiegów było mniej. I to się wiąże z edukacją seksualną, z możliwością dostępu do środków antykoncepcyjnych itd.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#ZdzisławaJanowska">Mamy tu na sali panią Wandę Nowicką, która prowadzi systematyczne badania i byłoby dobrze, żeby zajęła, zabrała głos, bo mamy dowody na podziemie aborcyjne, na możliwość radzenia sobie w sytuacji kobiet, które mają możliwości finansowe i wyjazdu za granicę. Robimy tę turystykę aborcyjną od lat, od momentu, kiedy nasza ustawa stała się niezwykle restrykcyjna. I my ciągle się oszukujemy. Dwa lata rządów, bardzo surowych, zaostrzyło tę sytuację i uniemożliwiło młodzieży i kobietom cokolwiek. Nadzieje duże budziła Platforma Obywatelska – między innymi dlatego młodzież na nią głosowała, że to taka nowoczesna partia, gdzie nareszcie będziemy mówić w otwarty sposób o tym, o wychowaniu, o edukacji itd. Boję się, że młodzież się zawiedzie.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#ZdzisławaJanowska">Otóż najbardziej trudną sprawą jest to, jest brak edukacji seksualnej i zachodzenie w ciążę przez dzieci. I tutaj bardzo proszę o wyjaśnienie. Cóż z tego, że mamy informację, że poniżej 19 roku życia ilość urodzeń wynosi 19.230. A ile dziewczynek 13-letnich, 14-letnich, 15-letnich urodziło? Ile dziewczynek chodziło do szkoły w tym czasie lub przestało chodzić do szkoły? Taka informacja jest podstawowa. Zajście w ciążę, kiedy się nie jest uświadomionym, kiedy rodzina udaje – przepraszam – Greka, gdzie nauczycielki w szkole chowają się i też nie opowiadają, poziom wychowania seksualnego, edukacji seksualnej jest niezwykle ubogi. Dobrze wiemy, że lekcje, które są o wychowaniu w rodzinie, są lekcjami, które są obowiązkowymi, dotyczącymi pewnego problemu lub też dopiero faktycznie młodzież może uczyć się sama decydować o tym – nieobowiązkowymi, przepraszam, te, które mówią o edukacji seksualnej – wtedy, kiedy skończą 18 lat. Nasza młodzież się śmieje z nas, bo ciągle wiedzę o współżyciu zdobywa na trzepaku, na podwórku, wśród starszych koleżanek. Śmieje się z lekcji wychowania seksualnego i z nauczycieli, którzy nie wiedzą, jak z nimi rozmawiać. I to jest, przez parę lat taka rzeczywistość polska funkcjonuje. Oczywiście chcemy żyć w zakłamaniu, chcemy żyć w państwie, w którym kościół będzie decydować o wszystkim i dojdzie do sytuacji katastroficznej – będzie powoli nam młodzież uciekała.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#ZdzisławaJanowska">Stąd też moje podstawowe pytania, które chcę zadać. To są takie. Jaką mamy wiedzę na temat rodzenia dzieci przez dzieci? Jaką mamy wiedzę na temat poziomu edukacji seksualnej? Jaką mamy wiedzę na temat stosowania środków antykoncepcyjnych i szans na częściową odpłatność tych środków antykoncepcyjnych przez rząd, który taki nowoczesny, z XXI wieku nastał. Jaką mamy szansę na autentyczne badania prenatalne i możliwości pomocy kobietom, które znajdują się w strasznej sytuacji? Bo jak słyszę panią poseł Annę Sobecką i Radio Maryja, to natychmiast pani poseł posądza większość kobiet, że one knują, że one rzeczywiście, i ten lekarz z nią, knują, że mimo to, że kobieta nie może urodzić dziecka, nie powinna urodzić dziecka, została zgwałcona, pani poseł uznaje, że ona powinna to uczynić. A więc, dokąd zmierzamy? Dokąd będziemy się dalej w Europie kompromitować? Tym bardziej że Rada Europy przed paroma dniami wystosowała apel, do naszego kraju między innymi, apel mówiący o tym, że nie możemy tak uciemiężać dłużej kobiet. I błagam – panowie, nie wypowiadajcie się na temat kobiet. Dziękuję. Ale z wyjątkiem pana prof. Zbigniewa Religi.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#BolesławPiecha">Przepraszam bardzo, myślę, że trzeba jakiegoś porządku. Z dużym zdziwieniem zauważam, że pani poseł Zdzisława Janowska jest słuchaczką wytrwałą Radia Maryja. No, ale takie czasy...</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#BolesławPiecha">Ja bym proponował, żeby takich osobistych wycieczek jednak nie robić, a skupić się na sprawozdaniu. Proszę bardzo panią poseł Joannę Fabisiak o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JoannaFabisiak">Dziękuję, panie przewodniczący. Trzy pytania. Pierwsze dotyczy umieralności okołoporodowej. W raporcie znajdujemy stwierdzenie, że maleje. To dobrze. Jak sytuuje się na poziomie europejskim, bo jest nadal bardzo wysokie? Jeśli państwo policzycie, że umiera 8 dzieci na 1000, a rodzi się około 370 tys., to daje strasznie dużą sumę. Te 2,5 tys. dzieci powinno żyć. W związku z tym na pewno musi ten fakt budzić niepokój. Mamy dzieci za mało. Dobrze, żeby... Oczywiście każde dziecko powinno żyć i wobec tego pierwsze pytanie. Jakie są działania, które mają ten duży procent zmniejszyć, a że duży, to też informacje, jak to w wybranych kilku krajach europejskich?</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#JoannaFabisiak">Drugie pytanie dotyczy już poruszonego przez pana posła Artura Górskiego problemu, istotnego, bardzo istotnego, bo wiemy, że co najmniej 40% dzieci po domach dziecka, to są kariery życiowe zniszczone. To są dzieci wymagające dużych nakładów ze strony państwa na utrzymanie ich na poziomie życia społecznego nie zawsze z sukcesem. Pytanie dotyczy zatem – nie tylko pytanie, jest to sugestia – aby baczniej przyglądać się powodom, dla których matka dziecko oddaje. A pytanie – czy są to dzieci oddane do wychowania, a więc matka zrzeka się praw rodzicielskich, czy są to dzieci pozostawione w szpitalu. Jak procentowo to wygląda, czy liczbowo nawet? Bo tylko te dzieci, gdzie matka zrzeka się praw rodzicielskich, mają, mogą być adoptowane. Inne pozostaną w domach dziecka.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#JoannaFabisiak">Trzecie pytanie dotyczące – tak wiele mówimy o wychowaniu do życia w rodzinie. Mam duże dzieci, nie interesuję się tak szczegółowo tym problemem, natomiast chciałabym się dowiedzieć, czy w tym programie istnieją tematy uczące młodych ludzi, jak radzić sobie z konfliktem, który w małżeństwie powstaje? Wiemy, że dramatycznie duży procent małżeństw rozpada się. A więc, jak radzić sobie z tymi problemami, by małżeństwo było bardziej trwałe? Tu trzeba dodać, że ze wszystkich danych – badania są prowadzone przez różne uczelnie wyższe, tym głównie wierzę – i ze wszystkich badań nad młodzieżą wynika jedno – pierwszą wartością jest wartość rodziny. Każda młoda dziewczyna, każdy chłopak, chcą mieć szczęśliwą rodzinę. A więc bezwzględnie musimy ich przygotowywać do tego, jak tę rodzinę utrzymać, skoro są... konflikt jest takim problemem. I wobec tego, jak rząd się do tego przygotowuje? Jakie są te programy stabilizacji rodziny poprzez stosowne wychowanie do życia w rodzinie?</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#JoannaFabisiak">I odpowiadając na te niepokoje pani posłanki o to, że młodzi Polacy głosowali na Platformę Obywatelską, bo była za wychowaniem i edukacją, i może się to zmienić, proszę się nie niepokoić. Nie zmieni się. Będziemy nadal za wychowaniem i edukacją. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Pewnie szczegółowej odpowiedzi na temat umieralności okołoporodowej noworodków przedstawi, za pozwoleniem pana ministra, pan prof. Stanisław Rowiński, którego witam – konsultant krajowy z zakresu ginekologii i położnictwa.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#BolesławPiecha">A teraz poproszę pana posła Macieja Orzechowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MaciejOrzechowski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo...</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#BolesławPiecha">Przepraszam bardzo, prostuję – Stanisław Radowicki. Boże Święty!</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MaciejOrzechowski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, ja mam takie pytania. Pierwsze pytanie do pana ministra jest następujące. Na str. 17 mamy informacje o wykorzystaniu kontraktu, jeśli chodzi o poszczególne poradnie. Zdziwienie budzi niewykorzystanie kontraktu w świadczeniach z poradni leczenia niepłodności. Wszyscy doskonale wiemy, że do tych poradni są zawsze najdłuższe kolejki. I pomimo, że NFZ przeznaczył na to ponad 1 mln zł – tak tu wynika – to wykorzystano tylko 947 tys.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#MaciejOrzechowski">Kolejne moje pytanie. Chodzi o dostępność badań screeningowych, jeśli chodzi o profilaktykę wykrywania wad, czyli testu potrójnego. Jak to wygląda? To może te dwa pytania. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę, pan poseł Bartosz Arłukowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#BartoszArłukowicz">Panie ministrze, trzy problemy, trzy zagadnienia. Pierwsze, jakie czynności podjęło ministerstwo do określenia faktycznej skali, jaką dzisiaj zajmuje aborcja i przerywanie ciąży, bo liczba 340 to oczywiście chyba optymistyczna wiadomość, bo na duży kraj, blisko 40-milionowy, 340 aborcji to naprawdę niewiele.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#BartoszArłukowicz">I mam pytanie, jakie czynności państwo podjęliście, aby wyjaśnić temat, który jest powszechnie znany, tak zwanej specjalizacji „ginekolog szybko”, „ginekolog na wczoraj”, „tabletka na dziś”? Przeglądając dzisiejszą prasę dużo prościej jest znaleźć „ginekologa na szybko” niż pediatrę, który przyjedzie do domu, do chorego dziecka. Więc jakie czynności państwo podjęliście, aby określić skalę tego zjawiska w Polsce, łącznie z procedurami wszczęcia postępowania karnego wobec lekarzy, którzy stosują tak zwaną szybką ginekologię? To pierwsza rzecz.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#BartoszArłukowicz">Druga rzecz. W ustawie jest zobowiązanie szkół do wprowadzenia do programów szkolnych wiedzy o życiu seksualnym człowieka, zasadach świadomego, odpowiedzialnego rodzicielstwa, wartości rodziny, życia w fazie prenatalnej oraz o metodach i środkach świadomej prokreacji. I państwo w sprawozdaniu oczywiście piszecie o tym, że w Polsce jest w tym temacie bardzo dobrze. W grudniu 2006 r. została przeprowadzona ankieta. Zobowiązano kuratorów do przeprowadzenia ankiety w szkołach i stwierdzono, że w dziewięćdziesięciu kilku procentach takie zajęcia się odbywają. Ministerstwo Edukacji Narodowej wydało nawet specjalistyczne rozporządzenie, które mówi... kierunkowe rozporządzenie, które mówi o tym, że na przykład zagadnień seksuologicznych powinno być w danej szkole 40 godzin. Więc chciałem zapytać, jakie czynności Ministerstwo podjęło, aby sprawdzić realizację tego rozporządzenia w zakresie wychowania seksuologicznego, bo ankieta wypełniana przez szkołę zobowiązaną do prowadzenia takich zajęć, zawsze będzie wyglądała, w mojej ocenie, jednakowo – że szkoła prowadzi te zajęcia. No przecież nie powie, że nie prowadzi. Więc jakie czynności w celu obiektywnej oceny tych programów seksuologicznych w szkołach Ministerstwo przeprowadziło?</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#BartoszArłukowicz">I trzecia rzecz, najbardziej niepokojąca. Jak pan minister wytłumaczy to, że w Poznaniu przeprowadzono 3543 badania prenatalne, stwierdzono 351 przypadków patologii płodu? W tym samym roku w Szczecinie przeprowadzono 97 badań prenatalnych – przypominam, Poznań 3500 – i wykryto 25 przypadków patologii płodu. Czy w Poznaniu ministerstwo dopatruje się zwiększonej liczby tych patologii płodu? Czy Szczecin jest terenem, w którym te patologie nie występują? Jak pan minister to interpretuje?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę, pana posła Mariana Filara o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MarianFilar">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Może na początku pewna niespodzianka. W pełni popieram pogląd pani poseł Anny Sobeckiej, że zarówno obywatele, jak i zwłaszcza komisje sejmowe, mają prawo wiedzieć, jak jest z określonym zjawiskiem naprawdę. A w każdym zjawisku najważniejsze jest to, co jest w nim najważniejsze. W problemie, o którym tutaj mówimy, najważniejsze jest to, jak naprawdę wygląda zjawisko przerywania ciąży w Polsce. Wprawdzie byli w średniowieczu tacy teolodzy, którzy twórczo zajmowali się analizą tego, ile aniołów mieści się na głowie szpilki, ale umówmy się, że za to może przeszli do historii. Gdyby w czasach prohibicji przed Kongresem Stanów Zjednoczonych Departament Zdrowia składał sprawozdanie z tego, ile jest oficjalnie czynnych lokali, gdzie się podaje alkohol, odpowiedź brzmiałaby – zero, nie ma takich miejsc, gdzie się oficjalnie podaje alkohol. Jak wyglądało picie alkoholu w Stanach Zjednoczonych pokazał w swoich badaniach dopiero niejaki Elliott Ness and his boys – że się tak wyrażę – który wykrył, ile tych lokali jest naprawdę. Przy okazji Ala Capone.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#MarianFilar">Szanowni państwo, jeżeli zadajemy sobie pytanie, ile jest naprawdę zabiegów przerywania ciąży w Polsce, i patrzymy do sprawozdania, i czytamy 340, no to możemy się w zależności od usposobienia albo uśmiechnąć, albo się nieco – że tak powiem – zdegustować.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#MarianFilar">Szanowni państwo, to wprawdzie nie jest żaden apel nowy, tylko był taki głos na tej sali, że się badamy, że lepiej jest urodzić dziecko niż go nie urodzić. I to każdy rozumie. To nie trzeba być żadnym profesorem ani nikim w tym stylu, aby tą prostą prawdę zrozumieć. To trzeba odpowiedzieć na serio na pytanie, dlaczego są osoby, które dzieci rodzić nie chcą, które przerywają ciążę. A żeby to zrobić, to trzeba ustalić, ile ich jest naprawdę. Dlatego też bardzo bym namawiał – zgodnie zresztą z tymi głosami, które były podniesione – żeby Ministerstwo, może nie tyle zechciało samo przeprowadzić badania – bo ja wiem, że to Ministerstwu jest niezręcznie, Ministerstwo nie jest od tego – tylko zainspirowało jakieś, podkreślam, poważne, naukowe, a nie ideologiczne badania na temat faktycznych rozmiarów zjawiska przerywania ciąży w Polsce i przez Polki, znaczy w Polsce, ale także i przez Polki. Dopóki nie będziemy naprawdę wiedzieć, jak ta sprawa wygląda, nasze rozważania będą przypominały poczynania średniowiecznych teologów zastanawiających się, ile aniołów mieści się na główce szpilki, czy jakie były przyczyny tych właśnie zgód na 340 legalnych przerwań ciąży. Dziękuję państwu bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Pan przewodniczący Marek Balicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MarekBalicki">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, panie ministrze, panie i panowie posłowie. Ja mam pytanie dotyczące tego, co w ostatnich tygodniach miało miejsce w Zgromadzeniu Parlamentarnych Rady Europy. A mianowicie, 17 marca Komisja do Spraw Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn przyjęła raport dotyczący dostępu do bezpiecznej aborcji w Europie. Ten raport będzie rozpatrywany na posiedzeniu plenarnym Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy między 14 a 18 kwietnia. I mam pytanie, jakie jest stanowisko rządu do tego raportu, a w szczególności do proponowanego zaproszenia, czy wezwania przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy krajów członkowskich, żeby zdekryminalizowały aborcję tam, gdzie jeszcze to nie zostało zrobione, żeby kraje członkowskie zagwarantowały dostęp do pełnej realizacji prawa do aborcji. I trzecie, żeby kraje członkowskie przyjęły strategie dotyczące zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego. I moje pytanie – jakie jest stanowisko rządu polskiego?</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#MarekBalicki">Dlaczego jest to ważne? Ponieważ w tym raporcie Polska została wymieniona wśród czterech krajów – to jest Andora, Malta, Irlandia i czwarta Polska – w których to prawo do aborcji nie istnieje, zakazane przez prawo. Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę pani posłanka Agnieszka Kozłowska-Rajewicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#AgnieszkaKozłowskaRajewicz">Panie ministrze, chciałabym zapytać o program pierwotnej profilaktyki wad cewy nerwowej, znaczy konkretnie o kwas foliowy. I chciałam zapytać, czy, ponieważ słyszałam o takich propozycjach, czy pomysłach, żeby suplementować produkty spożywcze, konkretnie chodzi o mąkę, analogicznie jak się joduje sól, właśnie kwasem foliowym, po to, żeby uniknąć tych efektów, które mamy, a które są związane z niedostateczną skutecznością programów edukacyjnych. I chciałam zapytać, czy w Ministerstwie są jakieś informacje na ten temat, i czy te pomysły są lub będą realizowane. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Rozumiem, pani posłanka skończyła. Tak?</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#BolesławPiecha">Poproszę panią posłankę Annę Zalewską.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#AnnaZalewska">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo. Zanim rozpocznę zadawanie pytań, to taka malutka i krótka refleksja. Myślę, że generalnie nasze wypowiedzi nie tylko na arenie Polski, ale międzynarodowej, na siłę chcą zrobić z nas zaścianek, który opiekę nad dzieckiem, matką sprowadza do tego, czy właściwie jest wykonywana aborcja, czy jest jej za dużo, czy jest jej za mało, czy jest podziemie, czy tego podziemia nie ma. To jest oczywiste, że należy przeprowadzić określone badania i mówić o bardzo konkretnych kwestiach.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#AnnaZalewska">Ja chcę państwu powiedzieć tak, że po pierwsze, długo uczyłam. Po drugie, jestem czterdziestolatką, czyli mam dzieci, które, po pierwsze, są dorosłe – mają 18, 19 lat, a po drugie wchodzą w wiek dwudziestoletni, czyli właściwie na co dzień rozmawia się, prawda, o wchodzeniu w dorosłe życie. I przebywam wśród właśnie takich ludzi. Proszę mi wierzyć, że pokolenie czterdziestolatków nie ma problemów najmniejszych z rozmawianiem ze swoimi dziećmi. To po pierwsze. Po drugie, nie ma najmniejszych problemów rozmawiania z dziećmi obcymi. Rzeczywiście rozmowy w szkołach są – i mówię to jako mieszkanka prowincjonalnego miasteczka, która na co dzień spotyka się nie tylko z wyborcami, koleżankami, kolegami, znajomymi i sąsiadami, którzy właśnie w tym wieku rodziny mają.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#AnnaZalewska">Największym problemem, proszę państwa – oprócz tychże badań naukowych i jakby robienia wielkiej filozofii i ideologii – jest to, że na przykład dziewczyna ze wsi nie ma szerokiego dostępu do na przykład lekarza, do ginekologa. To, co majstrujemy przy ustawach zdrowotnych jeszcze bardziej ograniczy dostępność do tego właśnie lekarza. Jednocześnie proszę zauważyć, że ustawa nie sprowadza się tylko i wyłącznie do tego, prawda, czy dobrze jest zapisana możliwość przerywania ciąży, czy źle. Ona jest oprzyrządowana, a my w ogóle o tym nie dyskutujemy. Na to wszystko są potrzebne pieniądze, żeby właściwie to funkcjonowało i działało. Proszę zwrócić uwagę, że sprawozdanie ogranicza się właściwie do pokazania tylko, jakimi instrumentami operujemy, ile było przypadków, ale sprawozdanie nie dokonuje analizy i nie mówi, co robić dalej, żeby było lepiej.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#AnnaZalewska">Przykład. Mówimy o poradnictwie rodzinnym na poziomie gmin, o poradnictwie rodzinnym na poziomie powiatów. Jako samorządowiec z wieloletnim stażem wiem dokładnie, jak to wygląda. Jest jeden problem – brak pracowników socjalnych. Czyli znowu brak pieniędzy. Pracownik socjalny ma z ludźmi rozmawiać i nad tymi ludźmi sprawować nadzór, opiekę, a on wypełnia dokumenty.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#AnnaZalewska">Jednocześnie mówimy o poradnictwie rodzinnym, też jakby cytując zapisy ustawy, zapominając o poważnym problemie – i to się też wiąże z pieniędzmi, też wiąże się z pracownikami socjalnymi – jak właśnie nadzór nad eurosierotami. Czemu my się tymi dziećmi absolutnie nie martwimy?</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#AnnaZalewska">Jednocześnie to, co poważnie martwi wszystkich samorządowców, to nie tylko brak pieniędzy, nie tylko za mało możliwości kadrowych, ale również brak pokazania, jakie są pomysły rządu na, na przykład, permanentne szkolenie tychże pracowników, edukowanie, którzy zajmą się rodzinami, między innymi tymi rodzinami, które zabiorą dzieci z domów dziecka. Nie wystarczy powiedzieć, że w 2012 r. nie będzie domów dziecka. Bo co? Bo zmusimy ludzi do tego, żeby stali się rodzinami zastępczymi? Nie. Musimy dać im takie możliwości, między innymi finansowe, żeby rzeczywiście te rodzinne domy dziecka powstawały.</u>
<u xml:id="u-30.6" who="#AnnaZalewska">W związku z tym pytam o bardzo konkretną rzecz – jakie plany rząd ma na przyszłość? W jaki sposób, na przykład, widzi możliwości wykorzystania pieniędzy europejskich, między innymi kapitału ludzkiego, na doskonalenie, szkolenie tych wszystkich, którzy rodzinami, matką z dzieckiem czy dziećmi, które mają urodzić dzieci, mogą się zająć? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Z moich obserwacji wynika, że lista pań i panów posłów zapisanych do zabrania głosu się skończyła. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#BolesławPiecha">Rozumiem, że teraz jest pytanie do Ministerstwa, czy chce odpowiedzieć już na te pytania, czy jeszcze może posłuchamy gości, bo to by było chyba... Panie ministrze, daję wybór.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#BolesławPiecha">W takim razie, czy ktoś z zaproszonych gości chciałby zabrać głos? Rozumiem, że... teraz, dobrze. Proszę uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#WandaNowicka">Szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo. Bardzo serdecznie dziękuję za zaproszenie na posiedzenie Komisji, jak również zaproszenie do zabrania głosu. Bardzo się cieszę, że mogę również krótko odnieść się do sprawozdania rządu w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#WandaNowicka">Proszę państwa, jak państwo zapewne wiedzą, Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny monitoruje tę ustawę, jej funkcjonowanie i jej skutki od samego początku, tak że mamy bardzo wiele w tej sprawie do powiedzenia. I myślę, ż wszyscy państwo, którzy są zainteresowani tymi wszystkimi kwestiami, o których była tutaj mowa – a więc skala podziemia aborcyjnego, jakie są skutki tej ustawy dla życia i zdrowia kobiet – one zostały ujęte w raporcie Federacji „Prawa reprodukcyjne w Polsce”. Myśmy wysyłały ten raport do posłów. Mam nadzieję, że państwo go otrzymali. Jeśli nie, to służę egzemplarzami – mam też ich parę przy sobie.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#WandaNowicka">Ale wracając do raportu. Proszę państwa, ten raport robi się z roku na rok coraz bardziej obszerny, ale w częściach, które pośrednio wiążą się z istotą ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o skutkach jej stosowania. Bo trzeba pamiętać jednak o tym, że ta ustawa przede wszystkim odnosi się do kwestii przerywania ciąży, edukacji seksualnej i antykoncepcji. Natomiast jeśli chodzi o te kwestie – o czym już tutaj mówiła i pani posłanka Anna Sobecka, i inni – wiedza i zawarte informacje na ten temat są tak lakoniczne, że w żaden sposób nie dają obrazu co do tego, jak naprawdę wygląda sytuacja. Także ja bym tutaj bardzo apelowała o to, żeby jednak te raporty coraz bardziej robiły się analityczne – nie coraz bardziej, bo one w ogóle nie są analityczne – żeby stawały się rzeczywiście, żeby te dane służyły do tego, żeby w jakiś sposób oszacować, po pierwsze, jak wygląda sytuacja, a po drugie, jakie są trendy – co rośnie, co maleje, co z tego wynika i jakie są z tego tytułu wynikają wskazówki dla polityki. Tutaj, niestety, ten dokument – choć, jak mówię, bardzo obszerny i przygotowany bardzo starannie, można powiedzieć – idzie w kierunku, no, jakby rozdymania różnymi informacjami. Natomiast jeśli chodzi o wszelkie pytania, które państwa interesują, no tutaj tych odpowiedzi rzeczywiście nie ma.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#WandaNowicka">Także ja bym również przyłączyła się do głosu tutaj i pana posła Mariana Filara, i wielu innych osób, żeby jednak te raporty, no żeby jednak poważniej podchodzić do tego zobowiązania rządu. Nie wystarczy przedstawić dane statystyczne. W końcu nie można w każdym raporcie, co w tym również jest napisane, że dane... posiadane dane nie umożliwiają nam ocenić, jak wygląda skala zjawiska. No, wydaje mi się już 15 lat od wprowadzenia tej ustawy pozwalają na to, żeby to zjawisko w jakiś sposób ocenić, ale trzeba rzeczywiście chcieć. I o to bym apelowała – o wolę polityczną w tym zakresie. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#BolesławPiecha">Proszę uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JolantaOrłowskaHeitzman">Jolanta Orłowska-Heitzman, naczelny rzecznik odpowiedzialności zawodowej lekarzy. Ja chciałam tutaj nawiązać do wypowiedzi pana posła, przepraszam bardzo, nie pamiętam, który mówił o współpracy i ewentualnej możliwości reagowania na ogłoszenia prasowe.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#JolantaOrłowskaHeitzman">Ja mam tutaj cały plik korespondencji z prokuraturą, z której nie wynika absolutnie nic. To znaczy wynika jedna rzecz, że ja jako rzecznik odpowiedzialności zawodowej mam organom ścigania podać wszystkie dane, łącznie z danymi personalnymi właściciela telefonu, i wtedy dopiero można podjąć postępowanie – prokurator może podjąć postępowania, a najchętniej podjąłby je wtedy i może mi jakiejkolwiek informacji udzielić, kiedy będzie postępowanie karne prowadzone. Proszę mi wierzyć, ja tego kompletnie nie rozumiem. Ale do czego zmierzam?</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#komentarz">(Głos z sali: ...)</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JolantaOrłowskaHeitzman">Oczywiście, że tak. Proszę bardzo, to jest do wykorzystania. Ja mu mogę to przekazać. Tutaj nic z tego absolutnie nie wynika. Znaczy wynika jeden wniosek, że współpraca pomiędzy organami ścigania, powszechnym wymiarem sprawiedliwości a rzecznikami odpowiedzialności zawodowej w tym zakresie, no, jest minimalna.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#JolantaOrłowskaHeitzman">Do rzeczników odpowiedzialności zawodowej rzeczywiście wpływają skargi, ale one dotyczą głównie sposobu prowadzenia ciąży przez lekarzy, sposobu prowadzenia porodu, za późnego wykonania cięcia cesarskiego, nieprawidłowej interpretacji badań, na przykład badania USG w kwestii ewentualnie wrośnięcia czy przerośnięcia łożyska. Tutaj przede wszystkim, jeżeli chodzi o prowadzenie ciąży, to prowadzenie ciąży mnogiej.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#JolantaOrłowskaHeitzman">Dalej, są też takie skargi, które, no, myślę, że są bardzo niepokojące. A mianowicie dotyczą one rozpoznania i ewentualnego usuwania ciąży, której nie było. Lekarz mówi, że kobieta była w ciąży, prawdopodobnie wykonuje zabieg, a okazuje się, że później tej ciąży nie było. To tak w kwestii uzupełnienia tego, co dotyczy rzeczników odpowiedzialności zawodowej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Czy jeszcze ktoś z państwa gości chciał zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#BolesławPiecha">Proszę bardzo, jeszcze pani poseł Mirosława Masłowska.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#MirosławaMasłowska">Od kilku lat nasze poradnie ginekologiczne i szpitale są przygotowane do przyjmowania dzieci matek zakażonych HIV i AIDS. Mam pytanie, bo widzę, że jest tutaj pani dyrektor Krajowego Centrum do Spraw AIDS, czy są dokładnie analizowane wszystkie województwa i jak to wygląda, jeśli chodzi o kobiety w ciąży. Czy jest analiza, ile jest kobiet w ciąży, u których stwierdzono badaniami nosicielstwo, i czy faktycznie nie ma problemów w tej chwili, jeśli chodzi o porody u kobiet, które są zarażone wirusem HIV?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Panie ministrze, proszę uprzejmie.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#BolesławPiecha">O przepraszam bardzo. Jeszcze pan poseł Tomasz Latos. Może zrobimy wyjątek, ale panie pośle, trochę refleksu.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#TomaszLatos">Przepraszam najmocniej pana przewodniczącego. Szanowni państwo. Ja chciałem nawiązać do głosu jednego z moich przedmówców, dotyczącego tabeli nr 8 i pewnych rzeczy, które udało mi się w międzyczasie, w czasie dyskusji, wyjaśnić.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#TomaszLatos">Otóż taka zastanawiająca różnica między liczbą udzielonych porad genetycznych a liczbą inwazyjnych badań prenatalnych w przypadku Poznania, gdzie we wszystkich innych miejscach jest zdecydowana różnica na korzyść większej liczby udzielonych porad genetycznych w stosunku do inwazyjnych badań prenatalnych, wynika stąd, że po prostu w Poznaniu jest inny ośrodek, w którym wykonuje się badania, porady genetyczne, niezależnie od wspomnianego tutaj Instytutu Ginekologii i Położnictwa. Natomiast w tamtym miejscu, w Centrum Genetyki nie wykonuje się badań prenatalnych. Stąd ta różnica. Po prostu nie są tutaj dodane porady genetyczne, które były wykonywane w innym miejscu. Dziękuję,</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#AndrzejWłodarczyk">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie. Gdybym chciał posłuchać apelu pani poseł Zdzisławy Janowskiej, to nie powinienem odpowiadać na pytania jako mężczyzna, ale spełniając częściowo apel pani poseł, poproszę może najpierw o odpowiedź na pytanie pani poseł Mirosławie Masłowskiej panią dyrektor z Krajowego Centrum do Spraw AIDS, a potem ja się ustosunkuję do państwa wypowiedzi. Natomiast panu posłowi Tomaszowi Latosowi chciałem podziękować za wyręczenie mnie w odpowiedzi na drugie pytanie pana posła Bartosza Arłukowicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#AnnaMarzecBogusławska">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Bardzo dziękuję pani poseł Mirosławie Masłowskiej za to pytanie. Jeżeli chodzi o analizy, których Krajowe Centrum do Spraw AIDS dokonuje, bo takie analizy są dokonywane w kwestii porodów kobiet zakażonych HIV, to mogę powiedzieć, że w roku 2007 około 70 kobiet otrzymało profilaktykę zakażeń wertykalnych lekami antyretrowirusowymi. Praktycznie od początku epidemii HIV-AIDS w Polsce nie ma zakaże wertykalnych, od kiedy są dostępne leki anyretrowirusowe na taką skalę, jak jest to w krajach, w których to leczenie nie jest dostępne. Dzięki budżetowi Ministerstwa Zdrowia udało się w Polsce obniżyć wskaźnik zakażeń wertykalnych z powyżej 25% w latach 90. do poniżej 0,5% obecnie w grupie kobiet objętych profilaktyką zakażeń wertykalnych.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#AnnaMarzecBogusławska">Jeżeli chodzi o wykonywanie testów u kobiet w kierunku HIV, to kobiety te korzystać mogą z takich samych praw jak wszyscy obywatele. W Polsce w tej chwili funkcjonują 22 punkty bezpłatnego i anonimowego testowania w kierunku HIV połączonego z poradnictwem. Ponieważ raport dotyczy lat wcześniejszych, chyba nie będę odnosić się do sytuacji w roku 2007, bo, niestety, Narodowy Fundusz Zdrowia zlikwidował program wczesnego wykrywania zakażeń HIV w ubiegłym roku. Ten program funkcjonował w roku 2006, ale sprawozdanie odnosi się do lat wcześniejszych.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#AnnaMarzecBogusławska">Jeżeli chodzi o problemy, czy dyskryminację kobiet zakażonych HIV w kwestii porodów, Krajowe Centrum do Spraw AIDS, w imieniu ministra zdrowia, prowadzi również działalność interwencyjną. I średnio w roku zdarza się jeden do dwóch takich przypadków, kiedy rzeczywiście kobiecie zakażonej z racji niewiedzy odmawia się porodu w danym miejscu, ale wówczas, po interwencji Krajowego Centrum do Spraw AIDS, czy po interwencji wspólnej z krajowym konsultantem w dziedzinie chorób zakaźnych, udaje się oczywiście dla takiej kobiety znaleźć miejsce. Są to niezwykle rzadkie przypadki. W roku 2006 miał miejsce jeden taki przypadek. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#AndrzejWłodarczyk">Panie i panowie posłowie, pani poseł Zdzisława Janowska zadała pytanie, czy dysponujemy liczbami, jeśli chodzi od dziewczęta poniżej 15 roku życia, które zaszły w ciążę, i w okresie późniejszym – między 15 a 16 rokiem życia. Otóż statystyki są tu różne. Jeśli chodzi o dziewczęta poniżej 15 roku życia, obserwujemy spadek liczby zajść w ciążę – mianowicie w 2005 r. miało miejsce 309 takich zdarzeń, a w 2006 r. 212. Jeśli chodzi o dziewczęta w wieku lat 15–16, to tu jest niepokojący wzrost, ponieważ w roku 2005 – o ile dobrze pamiętam – było około 3 tys. zajść w ciążę, natomiast w 2006 r. 4,5 tys. Także jest wzrost znaczący.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#AndrzejWłodarczyk">Jeśli chodzi o pytania pana posła Bartosza Arłukowicza, ja, tak jak mówię – pana posła nie było na sali przez chwilę – na drugie pytanie to właściwie wyręczył mnie pan poseł Tomasz Latos, aczkolwiek tu poproszę jeszcze o precyzyjniejszą odpowiedź pana prof. Stanisława Radowickiego, konsultanta krajowego w zakresie ginekologii i położnictwa.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#AndrzejWłodarczyk">Natomiast jeśli chodzi o pierwsze pana pytanie, to chciałem poinformować pana posła, że zadania, o które pan pyta, to znaczy ustalanie i ewentualnie identyfikacja liczby niezgodnych z prawem przerwań ciąż, to nie jest to zadanie Ministerstwa Zdrowia, tylko organów ścigania, w tym prokuratury. Ja rozumiem, że w roku 2006 prokuratura miała inne zadania, także może nie miała czasu na realizowanie tego, ale to nie jest zdecydowanie zadanie ministra zdrowia. Jeśli pan poseł chciałby tutaj uzyskać konkretną odpowiedź, proponowałbym pytanie na piśmie do ministra sprawiedliwości-prokuratora krajowego.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#AndrzejWłodarczyk">Jeśli chodzi o programy, o które pan pytał, które mają uświadamiać młodzież w zakresie edukacji seksualnej, no to Ministerstwo Zdrowia oczywiście dysponuje ekspertami, którzy mogliby w sposób fachowy skonsultować takie podręczniki, ale również jest to zadanie i domena Ministerstwa Edukacji Narodowej, a nie ministra zdrowia. Także również sugerowałbym tutaj pytanie do pani minister. Ja nie jestem w stanie jej tutaj wyręczyć, ponieważ nie dysponuję takimi dokumentami, poza sprawozdaniem, które w skrócie przedstawiłem.</u>
<u xml:id="u-43.4" who="#AndrzejWłodarczyk">Jeśli chodzi o pytanie pani poseł Joanny Fabisiak, otóż śmiertelność okołoporodowa w Polsce jest porównywalna ze śmiertelnością w innych krajach Unii Europejskiej, ale dokładne cyfry też poproszę, żeby przedstawił pani pan prof. Stanisław Radowicki. Natomiast jeśli chodzi o również o edukację, no to jest to pytanie do ministra edukacji narodowej, a nie do ministra zdrowia.</u>
<u xml:id="u-43.5" who="#AndrzejWłodarczyk">Jeśli chodzi o pytanie pana ministra, pana posła Marka Balickiego, to mogę powiedzieć tak, że nie ma w chwili obecnej stanowiska rządu dlatego, że my nie otrzymaliśmy oficjalnie jako rząd tego raportu. W związku z tym rząd nie miał jeszcze czasu, żeby się z nim zapoznać i przyjąć oficjalne stanowisko. Natomiast chciałem przypomnieć, że na gorąco komentowała ten raport pani poseł Elżbieta Radziszewska. To jest ten raport? Przekażę, dziękuję bardzo. I chciałem przypomnieć, że zgodnie z jej wypowiedzią, ten raport nie stanowi żadnego zobowiązania dla rządu Rzeczypospolitej Polskiej. I oczywiście może być pewną wskazówką i można na tej podstawie przyjąć pewne sugestie lub nie, i do nich się ustosunkować albo nie.</u>
<u xml:id="u-43.6" who="#AndrzejWłodarczyk">Jeśli chodzi o pytanie pani poseł Agnieszki Kozłowskiej-Rajewicz, to ja też poproszę, jeśli chodzi o ten kwas foliowy, poproszę pana prof. Stanisława Radowickiego, żeby odpowiedział na to pytanie. Myślę, że jest bardziej kompetentny. Ja jestem chirurgiem, nie ginekologiem i położnikiem...</u>
<u xml:id="u-43.7" who="#komentarz">(Głos z sali: ...)</u>
<u xml:id="u-43.8" who="#AndrzejWłodarczyk">I ministrem również, tak. Wiceministrem, panie pośle. Ale mam tutaj wsparcie ze strony konsultanta krajowego i uważam, że będzie lepiej skorzystać z jego ogromnej wiedzy i doświadczenia w pewnych sprawach.</u>
<u xml:id="u-43.9" who="#AndrzejWłodarczyk">Jeśli chodzi o wypowiedź pani poseł Anny Sobeckiej, pani poseł, oczywiście brakuje tych danych, o które pani wnioskuje. Natomiast ja chciałem przypomnieć, że jest to raport, który dotyczy realizacji funkcjonowania tej ustawy. I gdyby w każdym elemencie tej ustawy ten raport byłby tak szczegółowy, jak pani oczekuje w zakresie przyczyn, na przykład przerywania ciąży, to on musiałby liczyć nie wiem ile stron. Analiza tych kilkuset przypadków sama w sobie stanowiłaby podręcznik. A jeśli chodzi o podręczniki, pani poseł, pozwoli pani, że są podręczniki, które są oparte na tak zwanej evidence-based medicine i ja będę czytał te podręczniki i do nich ja się... będę przynajmniej na nich opierał swoją wiedzę, ponieważ, to, niestety, różne osoby piszą różne podręczniki, różne zalecenia, i nie zawsze wynikają one z wiedzy medycznej opartej na faktach naukowych. Czasami przemawia przez nie orientacja, na przykład światopoglądowa.</u>
<u xml:id="u-43.10" who="#AndrzejWłodarczyk">Jeśli chodzi o pytanie pani poseł Anny Zalewskiej, ja myślę, że pytanie pani poseł nie dotyczy tej ustawy. Jest to domena ministra pracy i polityki społecznej, aczkolwiek problem przez panią podniesiony jest niezwykle ważny. I niemniej jednak te działania nie leżą w zakresie funkcjonowania ustawy.</u>
<u xml:id="u-43.11" who="#AndrzejWłodarczyk">I to wydaje mi się, to co ja jestem w stanie odpowiedzieć na pytania pań i panów posłów. Natomiast poprosiłbym pana prof. Stanisława Radowickiego o odpowiedź na pozostałe. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#BolesławPiecha">Proszę bardzo, panie profesorze. Widzę zgłoszenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#StanisławRadowicki">Panowie przewodniczący, szanowni państwo. Jeżeli chodzi o pytanie pani poseł Zdzisławy Janowskiej, która pyta o proporcjonalność liczby badań prenatalnych, to chciałbym przypomnieć, że myśmy zaczęli badania prenatalne stosować na szerszą skalę dopiero od niecałych trzech lat i oczywiście staramy się dogonić kraje Unii Europejskiej, ale liczba porad genetycznych, która w roku 2006 sięgnęła 18 tys. jest już liczbą, która zbliża nas do wykładni tych krajów, które przed chwilą przywołałem.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#StanisławRadowicki">Jeżeli chodzi o ilość badań inwazyjnych, to rzeczywiście jest ona z roku na rok coraz większa. Tutaj to pytanie się przewijało, i jednocześnie dotyczy asymetrii, jeżeli chodzi o poszczególne regiony kraju. To wynika po prostu z pewnych... z pewnego rozkładu placówek, które są tworzone na potrzeby badań prenatalnych. A te placówki, które funkcjonowały wcześniej, przed wprowadzeniem tego programu, funkcjonują lepiej, natomiast placówki, które organizujemy, no, są w formie jeszcze niektóre rozruchu, jako że nie zawsze czynniki merytoryczne utrudniają rozwój tychże placówek.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#StanisławRadowicki">I tutaj dochodzimy do jednej rzeczy, a mianowicie do prawidłowej interpretacji społecznej potrzeby badań prenatalnych, o czym państwo mówiliście bardzo często. Wydaje mi się, że uświadomienie społeczeństwa w należytym wymiarze o potrzebie wykonywania badań prenatalnych również zwiększyłaby jakość opieki nad kobietą w ciąży, jak również w okresie prenatalnym, o którym... który często był przywoływany.</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#StanisławRadowicki">Jeżeli chodzi o dysproporcje między Szczecinem i Poznaniem, to właśnie jest typowy przypadek, ilustracja do tego, co powiedziałem przed chwileczką. W Szczecinie, mimo istnienia placówki genetycznej, ze względów pozamerytorycznych te badania natrafiły na pewną przeszkodę. A ta jaskółka tych 99 badań w roku 2006, w tej chwili prawie 200, jak pan prof. Zbigniew Celewicz mnie informował przed paroma miesiącami w 2007 r., pokazuje, że dojdzie do poprawy, jeżeli chodzi o województwo zachodniopomorskie.</u>
<u xml:id="u-45.4" who="#StanisławRadowicki">Jeżeli chodzi o umieralność okołoporodową – tutaj chciałbym odpowiedzieć pani poseł Joannie Fabisiak – ona rzeczywiście jak gdyby wyhamowała. W roku 2006 jest na tym samym poziomie, co w roku 2005. Wynika to z wielu rzeczy. A jeżeli chodzi o podjęte tutaj działania w kierunku poprawy sytuacji, to chciałbym tylko przypomnieć, że jesteśmy w trakcie wdrażania w wymiarze całego kraju trójstopniowej opieki okołoporodowej. Po raz pierwszy przed dwoma miesiącami, po ogromnej pracy, łącznie z Narodowym Funduszem Zdrowia, została stworzona mapa wszystkich oddziałów ginekologiczno-położniczych i zostały one zakwalifikowane do poszczególnych poziomów referencyjnych, co ułatwi funkcjonowanie i poprawi opiekę perinatalną poprzez trafianie pacjentki w ciąży patologicznej tam, gdzie powinna ona trafić. No, oczywiście problemem jest niska zgłaszalność, a więc świadomość społeczna, jeżeli chodzi o problemy związane z ciążą, ale myślę, że wiele programów lokalnych finansowanych przez samorządy, do czego zachęcamy poprzez działanie zespołu specjalistów wojewódzkich, taki program jak „Mama, tata i ja”, i inne podobne, będą działały w kierunku lepszej zgłaszalności i wcześniejszej zgłaszalności kobiet w ciąży. Również będzie wzrastała dostępność w tym przypadku do badań prenatalnych, co też będzie pośrednio pomocne w poprawie jakości pomocy potrzebującym kobietom w ciąży, a jednocześnie podniesie i jakość świadczonych w tym usług, co doprowadzi do dalszego obniżenia współczynnika umieralności okołoporodowej, tym bardziej, proszę państwa, że potencjalnie my możemy osiągnąć poziom 6‰, co pokazuje tabela w tym sprawozdaniu.</u>
<u xml:id="u-45.5" who="#StanisławRadowicki">Jeżeli chodzi o naszą pozycję w stosunku do innych krajów Europy, jeżeli byśmy tylko się zamknęli w współczynniku umieralności okołoporodowej w Europie, jesteśmy mniej więcej w środku. Jeżeli przyjmiemy za doskonałą opiekę, jaką mają kobiety w Szwecji, gdzie ten współczynnik waha się w zależności od roku od 4 do 6‰, to my z 8‰ znajdujemy się na poziomie Węgier – 7–8‰ w tym samym czasie raportowania, znajdujemy się daleko przed – mówiąc o Europie Wschodniej – przed Rumunią czy Bułgarią – 17 i 12‰. Jesteśmy niedaleko Czech, gdzie mamy... W Czechach mamy w tej chwili około 6‰ – 6–7‰, a chciałbym przypomnieć, że w roku, w latach 90 ten współczynnik jeszcze wynosił prawie 20‰, kiedy sięgał 19,5‰.</u>
<u xml:id="u-45.6" who="#StanisławRadowicki">Jeżeli chodzi o odpowiedź pani poseł Agnieszce Kozłowskiej-Rajewicz, dotyczącą kwasu foliowego, otóż w Ministerstwie kończy działalność komisja, która zajęła się „fortyfikacją” produktów zbożowych i innych produktów odżywczych, jeżeli chodzi o kwas foliowy. Są w ostatniej, już końcowej fazie ustalenia. Ja myślę, że niedługo będzie wydany w tej sprawie końcowy komunikat, który będzie, przejmie rolę albo rekomendacji, albo obowiązujących wykładników prawnych w tym względzie. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-45.7" who="#StanisławRadowicki">Dziękuję bardzo. Widzę zgłoszenia do dyskusji. Ja tylko chciałem do pana ministra mieć taką krótką prośbę, żeby pan nie przerzucał, panie ministrze, odpowiedzi na pytania to na ministra edukacji narodowej, a to na komendanta Policji, bo jak czytam w rekomendacji, to Rada Ministrów upoważniła właśnie pana do reprezentowania stanowiska rządu. Rozumiemy... Nie należy unikać pytań, najwyżej odpowiedzieć pisemnie.</u>
<u xml:id="u-45.8" who="#StanisławRadowicki">Proszę bardzo, pan poseł Bartosz Arłukowicz, pan poseł Artur Górski i pan poseł Tomasz Latos.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#BartoszArłukowicz">Panie przewodniczący, ja w podobnej sprawie. Ja jestem zbulwersowany zachowaniem dzisiaj pana ministra na posiedzeniu Komisji, bo nie spotkaliśmy się tutaj po to, żeby sobie wzajemnie pogaworzyć i napić się zimnej wody gazowanej bądź nie, tylko podyskutować o merytorycznych aspektach ujętych w tym sprawozdaniu. I chciałbym, żeby pan minister przyjmował pozycję kompetentnej osoby, która udzieli odpowiedzi na zadawane pytania, niekoniecznie dzisiaj. Ja rozumiem, że nie musi pan wszystkiego wiedzieć dzisiaj, ale ja wymagałbym od pana tego, aby pan nie lekceważył problemu. Bo jeśli słyszę od pana, że liczba nielegalnych aborcji, która jest dokonywana w naszym kraju, nie interesuje ministra zdrowia, bo jest to sprawa prokuratury, to wypowiedź tą uznaję za skandaliczną. Bo jeżeli mnie, posła, interesuje liczba tych aborcji, to tym bardziej powinna interesować ministra zdrowia. I takie jest moje zdanie.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#BartoszArłukowicz">Jeżeli nie interesuje pana jakość edukacji seksualnej w polskich szkołach, to mogę wyrazić tylko ubolewanie, bo to jest pana zadanie, żeby ten problem pana interesował, bo on w sposób realny dotyka rozwoju edukacji w naszym kraju. Edukacji zdrowotnej, za którą pan odpowiada.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#BartoszArłukowicz">Jeżeli słyszę, że nie zapoznał się pan ze stanowiskiem Rady Europy, to ta wypowiedź jest po prostu skandaliczna. Ze stanowiskiem Rady Europy zapoznała się cała Polska, i cała Polska się praktycznie zdążyła już wypowiedzieć.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#komentarz">(Głos z sali: ...)</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#BartoszArłukowicz">To nie o to chodzi, jakie ono jest. Chodzi mi o to, żeby ministerstwo polskiego rządu reagowało na to, co dzieje się w Polsce i w świecie. I ja, panie ministrze, oczywiście zwrócę się do prokuratora z zapytaniem, do prokuratury, do Ministerstwa Sprawiedliwości z zapytanie, ile tych aborcji wykonano. Ale gratuluję panu wiedzy, czym zajmowała się prokuratura w 2006 r. Bo ja nie wiem, czym się zajmowała w 2006 r. Ja dzisiaj mogę tylko stwierdzić, że pan nie wie, ile aborcji wykryto. I jest dla mnie niepokojące.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo, Panie ministrze, spokojnie, najpierw może pan poseł Artur Górski i pan poseł Tomasz Latos.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#ArturGórski">Dziękuję, panie przewodniczący. Panie ministrze, ja zadałem wiele pytań dotyczących noworodków pozostawionych w szpitalu nie ze względów zdrowotnych i na żadne z nich nie dostałem odpowiedzi. Ja będę wdzięczny, jeżeli pan minister odniesie się do tych wielu istotnych pytań, które postawiłem. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Przepraszam za... Pan poseł zaczął udzielać odpowiedzi o stanowisku Rady Europy.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#BolesławPiecha">Proszę uprzejmie, pan poseł Tomasz Latos.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#TomaszLatos">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo, panie ministrze. Ja chciałem uzupełnić informację udzieloną przez pana profesora odnośnie kwasu foliowego.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#TomaszLatos">Według danych, które udało mi się uzyskać, w 2005 r., według danych na 2005 r., poniżej 15% kobiet zażywało przed ciążą kwas foliowy, natomiast w czasie ciąży 60–70%. Tam były różnice w zależności od wykształcenia. Osoby z wyższym wykształceniem w około 80% zażywały, ale już, niestety, w czasie ciąży. No, mamy tu na sali chociażby również ginekologów, którzy mogą potwierdzić, że jest to, niestety, za późno. Należy właśnie zwrócić uwagę na to zażywanie kwasu foliowego przed ciążą, a tu jest, niestety, poniżej 15%. Także z pewnością jest tu dużo do zrobienia.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#TomaszLatos">A przy okazji tej prosiłbym, aby przy przyszłych takich sprawozdaniach poszerzyć informację chociażby na ten temat, czy dotyczący wad płodów, o dane z Krajowego Rejestru Wrodzonych Wad Rozwojowych, który Polska prowadzi, który należy do EUROCAT-u, który jest czołowym rejestrem EUROCAT-u. Państwo w Ministerstwie macie dane z tego rejestru.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo, Panie ministrze, proszę uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#AndrzejWłodarczyk">Panie pośle, przede wszystkim trochę dziwię się, w żadnym momencie nie powiedziałem, że mnie coś nie interesuje, czy ministra zdrowia, i że nie zamierzamy odpowiedzieć na pytania. Wręcz powiedziałem, że ściganie i rozpoznawanie nielegalnych aborcji, które są problemem w naszym kraju, interesuje ministra zdrowia, ale to nie jest zadanie ministra zdrowia. W sprawozdaniu jest podane, ile przypadków identyfikowano, i pan to sprawozdanie słyszał. Więc nie było z mojej strony słów, że ja, jako minister i członek rządu twierdzę, że ministra zdrowia i rządu zjawisko nie interesuje. Ministerstwo Zdrowia nie dysponuje takimi danymi, ponieważ nie jest zadaniem ministra zdrowia zajmowanie się problemem ścigania i rozpoznawania liczby nielegalnych zabiegów przerywania ciąży w Polsce.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#AndrzejWłodarczyk">Również myślę, że nie zasłużyłem sobie na pana agresywny ton, udzielając panu odpowiedzi na inne pytania, na które w tej chwili nie znam odpowiedzi, co nie oznacza, że nie zostaną one udzielone, ponieważ są to kompetencje nie ministra zdrowia i ja dysponuję materiałem, który reprezentuję w imieniu rządu, również innych resortów, ale wszystkich szczegółowych danych nie posiadam. Natomiast interesuje mnie edukacja seksualna, i udzieliłem panu odpowiedzi wprost – minister zdrowia posiada grupę doradców, którzy, jeżeli zostanie przez ministra edukacji narodowej przedstawiony program takiej edukacji, zaopiniują go od strony medycznej i strony merytorycznej.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#AndrzejWłodarczyk">Jeśli chodzi o pytanie pana posła na temat – przepraszam, bo ja wszystkich pytań, na wszystkie pytania prawdopodobnie nie udzieliłem odpowiedzi, nie zawsze zdążyłem zanotować – natomiast było to pytanie o... Może pan mi przypomni. Zdenerwowałem się...</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#ArturGórski">Ja postawiłem wiele pytań, panie ministrze...</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#AndrzejWłodarczyk">Tak...</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#ArturGórski">Jest bardzo trudno, żebym w tej chwili cały tok mojej wypowiedzi powtarzał, bo musiałbym całą wypowiedź powtórzyć. No, jest mi bardzo przykro, że ani pan minister, ani z pana pracowników nie zanotował żadnego z moich pytań, bo to świadczy o braku szacunku dla posłów, i braku uwagi. Ja, jeżeli pan nie jest w stanie odpowiedzieć, ani nikt z pana pracowników, na moje pytania, to ja będę wdzięczny, żeby – tutaj też jest moja prośba do pracowników obsługi tej Komisji – aby moja wypowiedź ze stenogramu została spisana, żeby została przesłana do ministerstwa i żeby ministerstwo udzieliło odpowiedzi na piśmie na wszystkie pytania, które się wiążą ze sobą – także tu w wielu przypadkach trudno je pojedynczo powtarzać – żeby pisemnie została udzielona odpowiedź. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#AndrzejWłodarczyk">Panie pośle...</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#AndrzejWłodarczyk">Rozumiem, że chodzi o pozostawione dzieci, noworodki w szpitalach i...</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#ArturGórski">To jest jedno z pytań podstawowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#AndrzejWłodarczyk">Jako jedno z podstawowych, bardo proszę, prześlemy na piśmie, aczkolwiek również – powtarzam – w pewnym zakresie na to pytanie nie odpowie minister zdrowia, tylko inny, właściwy resort.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Tam jeszcze było zgłoszenie do zabrania głosu. Może najpierw nasz gość, a potem pani poseł. O ile pani poseł pozwoli.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#BirutaJanuszewska">Dziękuję za udzielenie mi głosu. Biruta Januszewska – reprezentuję Ministerstwo Sprawiedliwości, Prokuraturę Krajową.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#BirutaJanuszewska">Nie będę się ustosunkowywała do wypowiedzi zgromadzonych tu osób na temat tego, jakie zadania wykonywała prokuratur w 2006 r., bowiem zajmowała się ściganiem przestępstw i oskarżaniem przed sądem. Liczba tych spraw to jest 1.600.000. I sama ta liczna mówi za siebie, że prokuratorzy również w 2006 r. realizowali swoje podstawowe w tym zakresie zadania, w tym i w zakresie ścigania przestępstw dotyczących właśnie nielegalnej aborcji, sprzecznej z przepisami ustawy, która jest przedmiotem posiedzenia w dniu dzisiejszym czterech Komisji.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#BirutaJanuszewska">Jeśli chodzi o przypadki ścigania przestępstw związanych z realizacją przepisów tej ustawy, wszystkie te przypadki wynikają z raportu – i z raportu zarówno w 2004, 2005 i 2006 r. I pan minister zdrowia był o wszystkich tych przypadkach informowany, bowiem ta informacja wpływa przede wszystkim do Ministerstwa Zdrowia w pierwszej kolejności, gdzie sporządzany jest raport z realizacji przepisów tej ustawy. Więc odpowiedź, że ewentualnie inne resorty nie są zainteresowane ściganiem przestępstw, jest odpowiedzią nieprawdziwą.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#BirutaJanuszewska">A jeśli chodzi o przypadki nielegalnej aborcji i ścigania przestępstw w tym zakresie, prokuratura w roku 2006 przeprowadziła łącznie... wszczęła łącznie 134 postępowania przygotowawcze w tym zakresie. Jeśli chodzi o porównanie z latami poprzednimi, to w roku 2005 była to liczba mniejsza tylko o 34 przypadki, a w porównaniu z rokiem 2004, o 36 przypadków. A więc nie jest to tendencja ani rosnąca, ani malejąca w zakresie ścigania przestępstw wynikających z przepisów tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-62.4" who="#BirutaJanuszewska">I jeśli chodzi o przypadki stwierdzenia nielegalnej aborcji – trudno mi powiedzieć o wszystkich, prawda, przypadkach, bo raport opiewa tylko... opiera się na danych w zakresie wszczęcia postępowania przygotowawczego i sposobu merytorycznego jego zakończenia – w każdym razie w 104 przypadkach były to zawiadomienia dotyczące dokonania nielegalnego przerwania ciąży w okolicznościach wskazanych w tym raporcie. Skutek prowadzenia tych postępowań był następujący, tylko w 10 przypadkach zdołano skierować akt oskarżenia do sądu. Czyli w 10 przypadkach potwierdziły się okoliczności wynikające z zawiadomienia o przestępstwie, że dokonano nielegalnego przerwania ciąży w okolicznościach wskazanych w ustawie, sprzecznych z tą, z przepisami tej ustawy. Także 10 tylko spraw zakończyło się aktem oskarżenia. W pozostałych przypadkach sprawy albo są w toku, albo też zakończyły się umorzeniem postępowania przygotowawczego.</u>
<u xml:id="u-62.5" who="#BirutaJanuszewska">Dlaczego tak znaczący odsetek jest spraw umorzonych, proszę państwa? Bo bardzo często zawiadomienia o nielegalnym przerwaniu ciąży dotyczą osób najbliższych. Składają te zawiadomienia osoby najbliższe. Organy ścigania mają obowiązek zarejestrować takie zawiadomienie o przestępstwie i oczywiście sprawdzić okoliczności podane w tych zawiadomieniach. Bardzo często w toku czynności procesowych osoby najbliższe wycofują się z wcześniej złożonego zawiadomienia, twierdząc, że zawiadomiły o nielegalnym przerwaniu ciąży przez kobietę w sytuacji konfliktu w rodzinie albo konfliktów między osobami najbliższymi. W bardzo wielu sytuacjach okoliczności wskazane w zawiadomieniu nie możemy potwierdzić procesowo, a więc udokumentować je w taki sposób, by był to materiał wystarczający do skierowania aktu oskarżenia i skutecznego oskarżenia przed sądem, a więc doprowadzenia do pociągnięcia do odpowiedzialności karnej sprawcy. Także nie wynika to z bezczynności organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, a wynika to generalnie z charakteru tegoż przestępstwa i z faktu, że w bardzo wielu przypadkach dzieje się to w rodzinach patologicznych, o czym tu jak gdyby zapominamy na tej sali. Bo bardzo często przypadki nielegalnej aborcji tyczą właśnie rodzin patologicznych, a nie rodzin pełnych, w których akurat ten problem nie występuje. To tyle, dziękuję serdecznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Głos chciała zabrać pani poseł Zdzisława Janowska. Bardzo proszę. Ale, pani poseł, bardzo krótko, ponieważ na tej sali za 15 minut dojdzie do przemeblowania, bo zbiera się Komisja w sprawie nacisków czy przecieków, nie wiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#ZdzisławaJanowska">Ja bardzo szybko. Dziękuję, panie przewodniczący. Otóż ja bym chciała wyrazić swoje stanowisko wobec tego, co się tu dzisiaj działo. Jestem wyraźnie nieusatysfakcjonowana prezentacją wyników dotyczących właśnie przestrzegania ustawy i również nieusatysfakcjonowana wypowiedziami rządu, przedstawicieli rządu.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#ZdzisławaJanowska">Na marginesie, panie ministrze, to już drugi przypadek od wczoraj, gdzie państwo reprezentujący rząd pozwalacie sobie na pewne zajmowanie... wyrażanie stanowiska i opinii w stosunku do nas, w sposób niezwykle nieelegancki. Wczoraj miało to miejsce ze strony ministra finansów, gdzie urażono pana prof. Zbigniewa Religę. Dzisiaj pan też, zupełnie nie wiadomo, dlaczego, zaczął reagować na moje nazwisko. Ja sobie, przepraszam, wypraszam.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#ZdzisławaJanowska">Otóż chcę powiedzieć, że pan minister tak jakby starał się nie zrozumieć tego, o czym my tu wszyscy dzisiaj mówimy. Bo przecież nie uda się nam zliberalizować ustawy, ale uda się nam... mogłoby nam się udać sytuacja, gdzie w ciążę nie zachodziłoby się, kiedy się tego bardzo nie chce. Nam chodzi o to, żeby dzieci nie rodziły dzieci. Nam chodzi o to, żeby program edukacji w szkołach był programem właściwym. Wystarczy, jeśli dwóch ministrów – jeden ze zdrowia, a drugi z edukacji – podejmą bardzo staranne działania, żeby rzeczywiście program edukacji seksualnej nie był fikcją i nie był odfajkowywany, tylko rzeczywiście miał miejsce.</u>
<u xml:id="u-64.3" who="#ZdzisławaJanowska">Przecież zajście w ciążę przez dziecko – i sam pan mówi, że ta liczba wzrasta – 15–16 lat to są dziewczynki, które kończą gimnazjum, które mają przed sobą liceum i studia. Być może, że w tym momencie skończyła im się droga życiowa, nie mówiąc jeszcze o sytuacji w domu, która nie będzie przychylna.</u>
<u xml:id="u-64.4" who="#ZdzisławaJanowska">Ciąża niechciana jest ludzką tragedią. Ciąża u dziewczynki jest tragedią na całe życie. Edukacja i dostęp do środków antykoncepcyjnych, i tutaj możliwość współfinansowania tych środków antykoncepcyjnych, jest rzeczą pierwszoplanową. Kiedy słyszymy panią rzecznik praw dziecka, która mówi, że nie wolno wprowadzać... zakazać inicjację seksualną i czekać do 18 roku życia, to wszyscy się śmiejemy, że jest to niemożliwe. No pewnie, że jest to niemożliwe. W związku z tym zdajemy sobie sprawę z tego, że nasza młodzież tę inicjację rozpoczyna daleko wcześniej, ale jest tak nieprzygotowana i niedouczona, że zgroza jest wielka. A więc tutaj jest problem. Stąd też z pana wypowiedzi, i z kolegów wypowiedzi nie wynikało nic, co zamierzacie państwo robić, żeby ten stan powiększających, niechcianych ciąż rzeczywiście uległ zmianie. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Czy jeszcze pan minister chciał zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#AndrzejWłodarczyk">Jeśli można, pani poseł, nie chciałem w żadnym momencie nikogo urazić. A że odniosłem się i zacząłem od pani pierwszej, to tylko i wyłącznie przez szacunek do tego, co pani powiedziała, żeby mężczyźni nie wypowiadali się w imieniu kobiet. Też tak akurat prywatnie uważam, jak pani.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Nie widzę już dalszych chętnych do debaty.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#BolesławPiecha">W związku z tym przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to skierujemy to sprawozdanie do Wysokiej Izby z prośbą o przyjęcie. Czy jest sprzeciw wobec takiej formuły? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#BolesławPiecha">Stwierdzam, że Komisja kieruje sprawozdanie do Wysokiej Izby z prośbą o przyjęcie.</u>
<u xml:id="u-67.3" who="#BolesławPiecha">Zostało nam jeszcze ustalenie posła sprawozdawcy. Proponuję, żeby posłem sprawozdawcą była pani Teresa Wargocka, wyjątkowo – a może i dobrze – z Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, czyli niekoniecznie ten aspekt zdrowotny tylko...</u>
<u xml:id="u-67.4" who="#BolesławPiecha">Czy są jakieś inne kandydatury? Czy pani poseł się zgadza?</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#TeresaWargocka">Tak, zgadzam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Na tym skończyliśmy dzisiejsze posiedzenie komisji. Zamykam wspólne posiedzenie czterech komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>