text_structure.xml 122 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MarekBiernacki">Rozpoczynamy posiedzenie Komisji z naszego cyklu posiedzeń czwartkowych, czyli spotkań problemowych. Na prośbę posłów omówimy dzisiaj system naboru i szkolenia w służbach mundurowych resortu spraw wewnętrznych oraz – jako punkt drugi – szkolenia w zakresie krajowego systemu ratowniczego. Te punkty lepiej chyba omawiać osobno. Pierwsze będą służby mundurowe, a później system szkoleń. Jaka jest uwaga ze strony państwa posłów? Wolałbym, żebyśmy tych punktów nie mieszali, ponieważ jest pewne rozróżnienie, a system szkoleń ratowniczych obejmuje trochę szersze zagadnienia i inne instytucje.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#MarekBiernacki">Jak zwykle witam bardzo serdecznie pana ministra Zbigniewa Sosnowskiego. Witam szefów służb. Cieszę się bardzo z państwa obecności. Witam też reprezentację związkową.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#MarekBiernacki">Możemy przystąpić do rozpatrywania porządku. Punkt pierwszy to system naboru i szkolenia w służbach mundurowych resortu spraw wewnętrznych. Przedstawi go krótko pan minister. Później będą pytania i odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#ZbigniewSosnowski">Panie przewodniczący, wysokie prezydium, panie i panowie posłowie, dostojni goście, szanowni państwo, mam przyjemność przedstawić w imieniu ministra spraw wewnętrznych i administracji informację na temat systemu naboru i szkolenia w służbach mundurowych resortu spraw wewnętrznych. Pomimo odrębnych uregulowań i występujących różnic w procedurach rekrutacyjnych, służby podległe ministrowi spraw wewnętrznych i administracji przywiązują dużą wagę do właściwego doboru kadr. Od prawidłowego doboru pracowników zależy, jakim potencjałem ludzkim dysponować będzie Policja, Straż Graniczna, Państwowa Straż Pożarna oraz Biuro Ochrony Rządu. Jakie będą możliwości ich doskonalenia i rozwoju, a także możliwości poprawy efektywności pracy i współdziałania ludzi. W związku z tym, że występuje permanentne zjawisko odchodzenia funkcjonariuszy ze służby, niezbędne jest prowadzenie systematycznego naboru nowych pracowników. Fluktuacja kadr jest procesem ciągłym i dotyczy każdej formacji. Dobór do służby jest procesem otwartym, o charakterze konkursowym, z zachowaniem obiektywizmu postępowania kwalifikacyjnego. Obecnie funkcjonujący system naboru do formacji nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych charakteryzuje się czytelnym i precyzyjnym określeniem reguł doboru, zestandaryzowaniem postępowania, zminimalizowaniem błędów i nietrafnych przyjęć. Istnieje możliwość porównywania cech, umiejętności i walorów kandydatów. Obniżono też koszty związane z adaptacją zawodową i obsadą brakujących stanowisk.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#ZbigniewSosnowski">Omówię teraz prowadzenie naboru do służby w Policji w 2008 r. Przyjęcia do służby w Policji w 2008 r. realizowane były odrębnie dla osób uczestniczących w procedurze konkursowej oraz dla osób, które odbyły służbę kandydacką w oddziałach prewencji Policji. Z szacunkowo przyznanego limitu 2320 osób do służby w Policji przyjęto 1908 osób po służbie kandydackiej w oddziałach prewencji Policji. W 2008 r. do służy w Policji przyjęto łącznie 7119 osób, z czego w ramach procedury konkursowej 5211 osób. Do służby kandydackiej w oddziałach prewencji Policji w roku 2008 przyjęto 2116 poborowych z przyznanego limitu 3850 osób.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#ZbigniewSosnowski">Jak wyglądało prowadzenie naboru do służby w Policji w 2009 r.? Otóż w dniu 14 października 2008 r. Komendant Główny Policji określił terminy i limity przyjęć do służby w Policji w 2009 r. Pierwsze dwa terminy przyjęć zostały przesunięte. W związku z profesjonalizacją Sił Zbrojnych RP od 2009 r. zawieszona została zasadnicza służba wojskowa, co skutkowało wstrzymaniem naboru do służby kandydackiej w oddziałach prewencji Policji. Limit zaplanowanych przyjęć do służby w Policji w ramach procedury konkursowej wynosi 4 tys. osób. Ograniczenie przyjęć do służby w Policji w bieżącym roku podyktowane jest zmniejszeniem o 3 tys. liczby etatów policyjnych, co było skutkiem zmiany stanu etatowego ze 103.309 do 100.309, zgodnie z postanowieniem art. 1 pkt 4 ustawy z dnia 17 lipca 2009 r. o zmianie ustawy budżetowej na rok 2009. Do dnia 1 października br., według danych wynikających z meldunku o stanie kadr w Policji, do służby przyjęto 2465 osób.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#ZbigniewSosnowski">Jeśli chodzi o prowadzenie naboru do służby w Straży Granicznej w 2008 r. i w pierwszym półroczu 2009 r., to w ramach zakładanego na 2008 r. limitu przyjęć do służby w SG przyjęto 750 osób w ramach procedury konkursowej. O przyjęcie do służby ubiegało się 5125 osób. W pierwszym półroczu 2009 r. spośród 1217 kandydatów przyjęto do SG 184 osoby.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#ZbigniewSosnowski">Jakie było prowadzenie naboru do służby w Biurze Ochrony Rządu w 2008 r. i w pierwszym półroczu 2009 r.? Limit przyjęć do służby w BOR jest utrzymywany na podstawie założenia dotyczącego utrzymania 70% ukompletowania stanu osobowego funkcjonariuszy. Do służby w BOR w 2008 r. przyjęto 59 osób, natomiast w pierwszym półroczu 2009 r. 44 osoby.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#ZbigniewSosnowski">Jeśli chodzi o prowadzenie naboru do służby w Państwowej Straży Pożarnej, to w ramach zakładanego na 2008 r. limitu przyjęć do służby kandydackiej, w ramach procedury konkursowej przyjęto 300 osób. Analogiczny poziom przyjęć do służby kandydackiej miał miejsce w roku 2009. Do służby przygotowawczej w PSP w 2008 r. przyjęto 1136 osób, natomiast w pierwszym półroczu 2009 r. 397 osób.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#ZbigniewSosnowski">Jak wygląda szkolenie w formacjach nadzorowanych przez ministra spraw wewnętrznych i administracji? Otóż stosunek służbowy policjanta, strażaka PSP, funkcjonariusza SG i funkcjonariusza BOR powstaje w drodze mianowania na podstawie dobrowolnego zgłoszenia się do służby. Obsadę zgłaszającą się do podjęcia służby w powyższych formacjach mianuje się odpowiednio policjantem, strażakiem, funkcjonariuszem SG i funkcjonariuszem BOR. Dla potrzeb niniejszego opracowania nazywa się ich funkcjonariuszami w służbie przygotowawczej na okres 3 lat. Po upływie okresu służby przygotowawczej i uzyskaniu opinii służbowej, która stwierdza przydatność do służby, funkcjonariusz zostaje mianowany na stałe. W przypadkach uzasadnionych szczególnymi kwalifikacjami funkcjonariusza właściwy przełożony może skrócić okres jego służby przygotowawczej albo zwolnić go od odbywania tej służby. Mianowanie lub powołanie na stanowisko służbowe jest uzależnione od posiadanego przez funkcjonariusza wykształcenia, uzyskania określonych kwalifikacji zawodowych, a także stażu służby. Minister właściwy do spraw wewnętrznych określił w drodze rozporządzeń warunki w zakresie wykształcenia i kwalifikacji zawodowych oraz stażu służby, jakie powinien posiadać funkcjonariusz na określonym stanowisku służbowym w poszczególnych służbach.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#ZbigniewSosnowski">System szkolenia i doskonalenia zawodowego jest istotnym elementem procesu zarządzania zasobami ludzkimi w służbach mundurowych. Minister spraw wewnętrznych i administracji nadzoruje dwie szkoły wyższe, tj. Szkołę Główną Służby Pożarniczej w Warszawie oraz Wyższą Szkołę Policji w Szczytnie, które funkcjonują jako publiczne szkoły wyższe – uczelnie służb państwowych, na podstawie ustawy z dnia 27 lipca 2005 – Prawo o szkolnictwie wyższym i w tym zakresie są nadzorowane przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych. Funkcjonują one również jako jednostki organizacyjne właściwych służb, podlegające w tym zakresie komendantom głównym. Kwota dotacji dla uczelni służb państwowych w 2008 r. wynosiła 87.826 tys. zł, natomiast w 2009 r. – 88.239 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#ZbigniewSosnowski">W przypadku Policji system szkolenia opiera się na dwóch poziomach kwalifikacyjnych, które można określić jako podstawowy i wyższy. Obydwa poziomy uzupełniane są doskonaleniem zawodowym. Wszyscy policjanci, niezależnie od poziomu wykształcenia, bezpośrednio po przyjęciu do służby w Policji są kierowani na podstawowe szkolenie zawodowe. Działalność szkoleniowa w Policji prowadzona jest w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie, kształcącej na studiach pierwszego i drugiego studnia, na studiach podyplomowych oraz prowadzącej szkolenie zawodowe dla absolwentów szkół wyższych. Działalność szkoleniowa Policji prowadzona jest też w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie, w trzech Szkołach Policji w Pile, Słupsku i Katowicach oraz w trzech Ośrodkach Szkolenia Policji w Łodzi z siedzibą w Sieradzu, w Gdańsku i Poznaniu. Szczegółowe rozwiązania, dotyczące struktury organizacyjnej szkół policyjnych określają komendanci tych szkół, natomiast ośrodków szkolenia Policji – komendanci wojewódzcy Policji.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#ZbigniewSosnowski">Inne zmiany w systemie organizacji oraz realizacji szkolenia zawodowego i doskonalenia centralnego spowodowało wejście w życie z dniem 31 lipca 2007 r. rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 19 czerwca 2007 r. w sprawie szczegółowych warunków odbywania szkoleń zawodowych oraz doskonalenia zawodowego w Policji. Wejście w życie powyższego aktu prawnego skutkowało wprowadzeniem m.in. jednolitego programu szkolenia podstawowego dla wszystkich nowoprzyjętych policjantów oraz jednostopniowego szkolenia dla absolwentów szkół wyższych. Ponadto wymienione rozporządzenie uregulowało w całości doskonalenie zawodowe w Policji.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#ZbigniewSosnowski">W 2008 r. w szkoleniu zawodowym podstawowym uczestniczyło łącznie 8702 policjantów. W 2008 r. szkolenie dla absolwentów szkół wyższych ukończyło 200 policjantów, natomiast 242 osoby kontynuowały naukę po 31 grudnia 2008 r. W roku 2008, ogółem w jednostkach szkoleniowych Policji zrealizowano 85 rodzajów kursów doskonalenia centralnego w 701 grupach szkoleniowych. Kursy te ukończyło 9770 absolwentów.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#ZbigniewSosnowski">Oprócz kursów w szkołach policyjnych odbywały się inne przedsięwzięcia związane z doskonaleniem centralnym, takie jak np. seminaria, konferencje oraz warsztaty szkoleniowe, których współorganizatorami były różne jednostki organizacyjne Policji. Tematyka przedsięwzięć była ściśle związana z zadaniami Policji. I tak, w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie odbyły się np. seminaria „Terroryzm – przeciwdziałanie, zwalczanie, likwidacja skutków” i „Techniczne aspekty przestępczości teleinformatycznej”, sympozjum „Zwalczanie legalizacji pojazdów pochodzących z przestępstwa”, warsztaty „Zwalczanie przestępczości korupcyjnej” czy konferencje „Przestępczość w sektorze paliw płynnych” i „Przestępczość na szkodę Unii Europejskiej”. W Szkole Policji w Katowicach zorganizowano m.in. warsztaty „Systemowe zwalczanie przestępczości fałszerstw pieniędzy” i konferencję „Przesłuchanie osoby – nowe kierunki”. W 2008 r. doskonalenie zawodowe organizowane było m.in. w formie wykładów, ćwiczeń, instruktaży, seminariów oraz warsztatów szkoleniowych. Łącznie w tego typu przedsięwzięciach uczestniczyło, na zasadzie wielokrotności, 756.844 osoby.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#ZbigniewSosnowski">W pierwszym półroczu 2009 r. w szkoleniu zawodowym podstawowym uczestniczyło w sumie 5502 policjantów. Szkolenie podstawowe rozpoczęło 3145 policjantów, w tym 2655 nowoprzyjętych i 490 po służbie kandydackiej, a ukończyło 2693 policjantów, w tym 1886 nowoprzyjętych i 807 po służbie kandydackiej. W pierwszym półroczu 2009 r. w szkoleniu zawodowym dla absolwentów szkół wyższych uczestniczyło 794 policjantów. W badanym okresie szkolenie to rozpoczęło 546 policjantów. Jednocześnie przedmiotowe szkolenie zakończyło 248 policjantów, którzy kontynuowali naukę rozpoczętą w 2008 r. W pierwszym półroczu 2009 r. w kursach specjalistycznych, organizowanych w ramach centralnego doskonalenia zawodowego, uczestniczyło 5667 policjantów.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#ZbigniewSosnowski">W przypadku Straży Granicznej i Biura Ochrony Rządu występuje trzystopniowy model szkoleniowy, wywodzący się z organizacji militarnych. Z tego też względu BOR prowadzi, po pierwsze, kurs przygotowawczy do służby w BOR wraz z kursem podoficerskim, a po drugie, kurs przygotowujący do złożenia egzaminu na pierwszy stopień chorążego i pierwszy stopień oficerski. BOR nie posiada wyodrębnionej organizacyjnie jednostki szkoleniowej. Proces szkolenia i doskonalenia zawodowego odbywa się w oparciu o posiadaną bazę szkoleniową, m.in. ośrodek w Raduczu oraz nieetatowych instruktorów, którzy są funkcjonariuszami BOR. Ośrodki szkoleniowe BOR nie są wyodrębnionymi jednostkami organizacyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#ZbigniewSosnowski">W Straży Granicznej szkolenie przeprowadza się bezpośrednio po zakończonym naborze. Wszyscy nowoprzyjęci funkcjonariusze przechodzą szkolenie podstawowe. Funkcjonariusze szkoleni są w ramach nowego modelu szkolenia zawodowego, funkcjonującego na podstawie programów szkoleń zatwierdzonych przez Komendanta Głównego SG. Szkolenia realizowane są w ośrodkach szkolenia oraz – w zależności od potrzeb – w innych jednostkach organizacyjnych SG. Funkcjonariusze w służbie przygotowawczej kierowani są na szkolenie podstawowe, szkolenie w zakresie szkoły podoficerskiej i szkoły chorążych. Uczestniczą również w szkoleniach specjalistycznych, w szkoleniach z zakresu doskonalenia zawodowego i w kursach doskonalących. Funkcjonariusze kształceni są we wszystkich dziedzinach niezbędnych do właściwego realizowania ustawowych zadań SG. Szkolenia odbywają się w ośrodkach szkoleniowych SG, tj. w Centrum Szkolenia SG w Kętrzynie, Centralnym Ośrodku Szkolenia SG w Koszalinie oraz w Ośrodku Tresury Psów Służbowych SG w Lubaniu Śląskim.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#ZbigniewSosnowski">Po ukończeniu szkolenia podstawowego, zdaniu egzaminów i uzyskaniu pozytywnej oceny służbowej, funkcjonariusze rozpoczynają kolejne etapy szkolenia w zależności od posiadanego wykształcenia i przewidywanego do objęcia stanowiska. Każdy etap kończy się egzaminem i wystawieniem opinii służbowej. Funkcjonariusze w służbie stałej mogą ubiegać się o przyjęcie na szkolenie w zakresie szkoły chorążych i przeszkolenie specjalistyczne, wymagane do mianowania na pierwszy stopień oficerski. Mianowanie na stopień oficerski możliwe jest dopiero po zakończeniu okresu służby przygotowawczej, ukończeniu szkolenia podstawowego lub szkoły chorążych i zdaniu egzaminu oficerskiego na zakończenie przeszkolenia specjalistycznego, wymaganego do mianowania na pierwszy stopień oficerski.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#ZbigniewSosnowski">W roku 2008 przeprowadzono 174 szkolenia specjalistyczne, w których uczestniczyło 2710 osób oraz 277 kursów specjalistycznych, w których uczestniczyło 7141 osób. Ponadto kursy i szkolenia specjalistyczne, w których uczestniczyło 265 osób, realizował Ośrodek Tresury Psów Służbowych SG w Lubaniu Śląskim. W 2008 r. funkcjonariusze i pracownicy SG kierowani byli na kursy, szkolenia, konferencje i seminaria, organizowane i prowadzone przez osoby spoza SG. Łącznie zostało w nich przeszkolonych 365 osób.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#ZbigniewSosnowski">System kształcenia w Państwowej Straży Pożarnej tworzą: Szkoła Główna Służby Pożarniczej w Warszawie, trzy Szkoły Aspirantów PSP w Krakowie, Częstochowie i Poznaniu, Szkoła Podoficerska PSP w Bydgoszczy oraz 15 ośrodków szkolenia w komendach wojewódzkich PSP. Szkoła Główna Służby Pożarniczej kształci inżynierów pożarnictwa na studiach pierwszego stopnia oraz magistrów inżynierów pożarnictwa na studiach drugiego stopnia. Szkoły aspirantów w randze szkół policealnych kształcą w zawodzie technika pożarnictwa. Przyjęty system jest zgodny z powszechnym systemem edukacji, co oznacza m.in., że jest on otwarty na każdym poziomie dla młodych ludzi, starających się związać swoją przyszłość ze strażą pożarną, oczywiście, po wcześniejszym zdaniu egzaminów wstępnych. System kształcenia pożarniczego, oprócz kształcenia w zawodach pożarniczych, realizuje również szkolenia w obszarach takich, jak ratownictwo chemiczne, ekologiczne, wysokościowe, wodne i powodziowe, a także szkolenia członków grup poszukiwawczo-ratowniczych, biorących udział w akcjach pomocy humanitarnej poza granicami kraju, szkolenia w zakresie napełniania zbiorników ciśnieniowym czy kierowania ruchem drogowym.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#ZbigniewSosnowski">W roku 2008 przeprowadzono 858 kursów i szkoleń specjalistycznych, w których uczestniczyło 23.014 osób. Szkołę Główną Służby Pożarniczej w Warszawie ukończyło 131 absolwentów, natomiast szkoły aspirantów ukończyło 460 osób. W pierwszym półroczu 2009 r. w kursach w szkoleniach specjalistycznych uczestniczyło 8005 osób.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#ZbigniewSosnowski">Drodzy państwo, to tyle moich informacji na temat szkolenia i naboru kadr. Jeśli będą szczegółowe pytania, to są ze mną przedstawiciele wszystkich służb i jesteśmy wspólnie do państwa dyspozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo. Przystępujemy do pytań. Pan przewodniczący Woda, pani profesor Łybacka, pan profesor Widacki, pan poseł Artur Górski, pan Józef Klim. Zaczynamy. Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WiesławWoda">Panie przewodniczący, pani ministrze, panowie komendanci, mam kilka pytań. Po pierwsze, czy niektóre obiekty są wykorzystywane do szkolenia różnych formacji? Mam na myśli np. strzelnice, bo przecież taki obiekt, jak strzelnica, może być wykorzystywany przez różne formacje. Pytam o to w kontekście wspomnianego przez pana ministra ośrodka szkoleniowego BOR w Raduczu. Wtedy, kiedy Komisja wizytowała ten obiekt, wymagał on dużych nakładów. Wobec tego trzeba zauważyć, że pewne obiekty, przede wszystkim strzelnice, mogą służyć wszystkim formacjom.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#WiesławWoda">Po drugie, chciałbym się dowiedzieć, czy aktualny jest pomysł zgłoszony przez byłego wicepremiera, ministra spraw wewnętrznych i administracji, w sprawie wydłużenia służby do 20 czy 25 lat. Jak pan minister pokazał, koszty szkolenia są niemałe. Jeśli przyjmiemy, że 25-letni funkcjonariusz wchodzi do którejś ze służb mundurowych i po 15 latach może z niej odejść, to oznacza, że wyszkolony, doświadczony funkcjonariusz w wieku 40 lat odchodzi ze służby, do której został przygotowany i przechodzi – powiedzmy – do biznesu czy też do innych formacji.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#WiesławWoda">Sprawa kolejna. Pan minister wspomniał o kosztach szkolenia w wysokości około 88.000 tys. zł. Czy ta kwota dotyczy tylko szkolenia w Policji, czy we wszystkich służbach mundurowych? Niezbyt dokładnie to zrozumiałem.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#WiesławWoda">Mam jeszcze takie pytania. Panie ministrze, kto się zajmuje szkoleniem strażników miejskich? Mój przyjaciel, poseł i równocześnie szef straży miejskiej, nie będzie miał mi chyba za złe, gdy powiem, że – delikatnie mówiąc – różny jest poziom wyszkolenia strażników straży miejskich. Czy ktoś kontroluje, nadzoruje i sprawdza poziom wyszkolenia strażników straży miejskich?</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#WiesławWoda">I wreszcie, do niedawna od osób starających się o przyjęcie do służb mundurowych był wymagany wpis do książeczki wojskowej, który świadczyłby o uregulowanym stosunku do służby wojskowej. Były z tym pewne problemy, bo z jednej strony zniesiono obowiązkową służbę wojskową, ale z drugiej strony taki wymóg po prostu pozostał. Czy ten wymóg w dalszym ciągu obowiązuje?</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#WiesławWoda">Wreszcie spytam, czy panowie komendanci dostrzegają braki w wyszkoleniu podstawowym młodych mężczyzn, którzy nie przeszli szkolenia wojskowego. Nie ukrywam, że w OSP brakuje tego podstawowego wyszkolenia i to nie tylko z zakresu musztry. Czy panowie komendanci dostrzegają taki problem? W związku z tym, czy w szkoleniu prowadzonym przez poszczególne formacje, uwzględniane są te elementy szkolenia, które kiedyś prowadziło wojsko? Melduję, że skończyłem, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, pani profesor Łybacka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KrystynaŁybacka">Bardzo dziękuję. Po pierwsze, mam pytanie: czy rozmawiamy o kształceniu kadr w służbach mundurowych, czy o szkoleniu? Bo to nie są tożsame pojęcia. Jeśli mówimy o szkoleniu, to znaczy, że mówimy o kształceniu ustawicznym. Powiedziałabym, że w tym zakresie przedstawiony nam materiał w zasadzie wyczerpuje postawiony problem. Jeżeli natomiast mówimy o kształceniu, to proszę o przygotowanie materiałów.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#KrystynaŁybacka">Sprawa druga. Jeżeli mam traktować ten dokument jako materiał, który ma mi przynieść pewne informacje i do którego mam podchodzić z należytą powagą, to proszę go uzupełnić o bibliografię. Oświadczam państwu, że w materiale jest mnóstwo cytatów z – mniej lub bardziej na poziomie napisanych – różnych publikacji, ale bez odwołania się do tychże i bez podania autorów. Nie wierzę, że ktoś, kto opracowywał ten materiał w MSWiA, napisałby zdanie, które państwu zacytuję: „Znaczenie doboru pracowników jest ponadproporcjonalne w stosunku do miejsca, jakie zajmuje w gospodarowaniu kapitałem ludzkim organizacji”. Chyba, że państwo mają na myśli organizacje związkowe, ale zdaje się, że akurat te szkolenia nie potrzebują. „Praktyka wskazuje, że firmy określane mianem organizacji sukcesu traktują etap rekrutacji i selekcji jako przemyślane działanie o charakterze strategicznym”. No, proszę państwa… Zacytuję państwu drugi fragment. Nie dziwię się, że pan poseł Woda pyta o to, czy 88.000 tys. zł dotyczy całego kształcenia. Nie, panie pośle. To są państwowe uczelnie, które są podległe ministrowi i do tego jeszcze przejdę. Cały fragment, znajdujący się na stronie 63, który mówi o zamierzeniach w kształceniu zawodowym w Policji, to jest żywcem przepisany materiał dotyczący ewaluacji dobrych praktyk. Proszę o podanie źródła.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#KrystynaŁybacka">Z kolei bardzo dobry jest fragment dotyczący Straży Granicznej. To chwalę. Straż Graniczna w zamierzeniach napisała o Straży Granicznej. Nie posługiwała się pseudonaukowymi publikacjami, tylko napisała o tym, co zamierza.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#KrystynaŁybacka">Sprawa następna. Jeżeli już państwo taki materiał przygotowują, to dobrze byłoby jednak potraktować Komisję w miarę poważnie i nie zakończyć opisu procesu rekrutacji na 2008 r., tym bardziej, że ów 2008 r. rozbijają nam państwo na kolejne miesiące. Należałoby uwzględnić przynajmniej pierwszą połowę tego roku.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#KrystynaŁybacka">Kolejna kwestia. Mówią państwo o publicznych szkołach wyższych pozostających w gestii ministra właściwego do spraw wewnętrznych. Po pierwsze, dobrze byłoby powiedzieć nam coś o kształceniu, aczkolwiek – jak mówię – to już jest zupełnie inna kwestia. W tym materiale w ogóle nie zajmują się państwo kształceniem. Ile jest kierunków? Jakie są uprawnienia? Jaki państwo mają nabór? Jak zostały zrealizowane założenia ustawy? Jak zostały zrealizowane podwyżki dla pracowników tych szkół, bo podlegają oni ustawie – Prawo o szkolnictwie wyższym. Jak wygląda system naboru? Jak wygląda otwartość szkół? Straż pożarna jest tu modelem. Znakomicie to zrobiła parę lat temu w swojej Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Jest to naprawdę modelowe rozwiązanie. Policja od lat nie może przełamać impasu, mimo że – jak pamiętam – wielokrotnie już o tym rozmawialiśmy.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#KrystynaŁybacka">Wreszcie, proszę państwa, boli mnie jedno. Gdyby państwo poprosili mnie o zreferowanie osiągnięć podległych państwu służb, zarówno w dziedzinie kształcenia, jak i samokształcenia, to naprawdę powiedziałabym państwu więcej. Nie mają państwo pojęcia, ile znakomitych rzeczy robi się w podległych resortowi szkołach i centrach szkolenia. Daję państwu przykład. Dlaczego w materiale nie ma np. informacji o prowadzonych wespół z brytyjską policją – ku zachwytowi tejże – szkoleniach z zakresu śledztwa pożarowego? To jest piękny przykład samokształcenia. Takich przykładów jest wiele, a państwo dali nam zestawienia i wykazy wszystkich możliwych kursów. Jest ich tu kilkaset. Pięknie, one powinny być. Natomiast jako odkrycie roku 2009 podają państwo, że oto będą wydane podręczniki pomocne w samodoskonaleniu się policjantów. Panie przewodniczący, traktuję ten materiał – jeżeli już – jako materiał z zakresu szkolenia, ale nie materiał z zakresu kształcenia. Proszę o uzupełnienie go materiałem z zakresu kształcenia. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MarekBiernacki">Gwoli informacji – tematem naszego dzisiejszego posiedzenia jest system naboru i szkolenia w służbach mundurowych resortu spraw wewnętrznych. Przyjmuję uwagę pani profesor z racji tego, że tematy, które zaczynamy, z reguły staramy się kończyć. Naturalną kontynuacją tego tematu byłby właśnie system kształcenia. O taką informację za jakiś czas poprosimy. Proszę bardzo, pan profesor Widacki, a później pan poseł Żukowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanWidacki">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, panowie komendanci, szanowni państwo, na temat języka polskiego, jakim napisany jest ten dokument, częściowo mówiła już pani poseł Łybacka. Nawiasem mówiąc, korekty językowej wymagają też niektóre nazwy kursów. Dam przykład. „Kurs specjalistyczny z zakresu prowadzenia śledztwa po wybuchu”. Niejedno śledztwo robi wrażenie, że jest po wybuchu, ale tutaj nie o to chodzi.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JanWidacki">Chciałem zapytać już nie o język polski, tylko o język angielski. Przygotowujemy się do EURO 2012. Spodziewamy się, że do Polski przyjedzie wielu cudzoziemców. Liczymy na to i z góry się cieszymy. Chciałem zapytać o to, jaki procent funkcjonariuszy Policji, pełniących służbę na ulicach, zna język angielski albo jakikolwiek język zachodnioeuropejski. Jaki procent funkcjonariuszy Straży Granicznej zna języki obce? Z dostarczonego nam zestawienia wynika, że w zakresie języka angielskiego będzie się doskonalić 28 funkcjonariuszy Policji. Jak na etatowych ponad 100 tys. policjantów to trochę za mało. Chyba, że pozostali już język znają. Dlatego bardzo prosiłbym o informację, jak wygląda znajomość języków obcych wśród funkcjonariuszy. Jeśli ktoś był za granicą, to wie, że w dowolnym, normalnym kraju europejskim policjant mówi jakimś językiem obcym oprócz języka macierzystego. Jak to wygląda u nas?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo. Pan poseł Żukowski, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WojciechŻukowski">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo, korzystam z formuły, którą wprowadził pan przewodniczący, że czwartkowe spotkania mają charakter informacyjno-szkoleniowy. Chciałbym zapytać o pewne kwestie, korzystając z tego materiału oraz z obecności przedstawicieli ministerstwa i wszystkich służb. Może są one szczegółowe, ale w swojej pracy czasami spotykamy się z takimi pytaniami. Chciałbym się odnieść praktycznie tylko do kwestii naboru do służb. Rozumiem, że nabór jest kwestią niesłychanie ważną, odpowiedzialną i zmierza do tego, żeby wyeliminować przypadkowości oraz sprawdzić, czy kandydat dysponuje odpowiednimi predyspozycjami. Jak wynika z tego materiału, pozytywny efekt w postaci przyjęcia dotyczy niewielkiej grupy kandydatów. W związku z tym chciałbym zapytać, czy w rozporządzeniu dotyczącym kryteriów naboru i uszczegóławiającym sposób odbywania naboru, określa się możliwość ponownego przystąpienia do egzaminów. Jak wygląda możliwość ponownego udziału w procedurze postępowania, które ma się zakończyć uzyskaniem zatrudnienia w poszczególnych służbach. Czy dany kandydat może ponowie przystąpić do testów w przypadku negatywnej oceny na końcowym etapie naboru? Czy w przypadku ponownego przystąpienia do procedury naboru kandydat musi powtarzać cały cykl egzaminacyjny, czy też jest tak, że niektóre wyniki z poprzedniego egzaminu są zaliczane. To pierwsze pytanie.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#WojciechŻukowski">Druga kwestia dotyczy naboru do Policji. Jak rozumiem, jednym ze sposobów zatrudnienia w Policji jest rozpoczęcie służby kandydackiej, a następnie przejście do Policji. Chciałbym zapytać, jakie kryteria są brane pod uwagę przy przyjmowaniu do Policji tych funkcjonariuszy, którzy odbyli służbę kandydacką.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#WojciechŻukowski">Trzecia kwestia dotyczy absolwentów szkół ponadgimnazjalnych o profilach policyjnych. Zdaje się, że istnieją też klasy o profilach straży granicznej czy straży pożarnej. Takie szkoły powstają i poza kształceniem ogólnym w programie wprowadzają elementy związane z funkcjonowaniem poszczególnych służb. Jak rozumiem, absolwenci tych szkól nie korzystają dzisiaj z jakichś szczególnych preferencji podczas naboru. Dotyczą ich takie same egzaminy, jak absolwentów szkół ogólnokształcących. W związku z tym chciałbym zapytać, czy rozważana jest możliwość jakiegoś preferencyjnego potraktowania absolwentów tych szkół. Wydaje mi się, że człowiek, który przez 3 lata, pobierając naukę w tej szkole, nie zniechęcił się jeszcze do danej formacji, być może zasługiwałby na jakieś szczególne potraktowanie. Czy w związku z zapowiadaną zmianą rozporządzenia przewidziane są jakieś preferencje? Chodzi o dodatkową punktację, bo przy finalnym efekcie określa się liczbę uzyskanych punktów. Czy nie byłoby zasadne, żeby wprowadzić takie możliwości i dodatkowe preferencje w postaci jakichś ekstrapunktów? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MarekBiernacki">Może teraz damy czas resortowi i udzielimy głosu panu ministrowi. Później będzie druga tura pytań. Chodzi o to, żeby pytań nie było za dużo, bo wtedy się pogubimy przy odpowiedziach i nasz dyskusja nie będzie taka jasna. Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewSosnowski">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, w imieniu resortu chciałbym państwa serdecznie przeprosić za wszelkiego rodzaju niedociągnięcia i błędy. Myślę, że sprawa szkolenia i kształcenia została już wyjaśniona. Rzeczywiście, należy się państwu informacja. Skoncentrowaliśmy swoją uwagę przede wszystkim na szkoleniu w służbach mundurowych, co wynikało z zakresu tematyki, która została określona. Temat dzisiejszego spotkania brzmiał: „System naboru i szkolenia w służbach mundurowych”. Być może pani profesor ma rację, że mogliśmy w informacji rozwinąć także element kształcenia. Nie zrobiliśmy tego, za co przepraszamy. Teraz od decyzji pana przewodniczącego będzie zależało, czy mamy to uzupełnić, czy też kształceniu poświęcimy ewentualnie inne, kolejne posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#ZbigniewSosnowski">Szanowni państwo, postaram się udzielić odpowiedzieć na kilka zasadniczych pytań, natomiast na pytania szczegółowe będą odpowiadali komendanci poszczególnych służb. Pan poseł Woda zwrócił uwagę na kwoty, jakie są przeznaczane na szkoły nadzorowane przez ministra spraw wewnętrznych i administracji. Otóż w swoim wystąpieniu zwróciłem uwagę na to, że minister bezpośrednio nadzoruje dwie szkoły, tj. Szkołę Główną Służby Pożarniczej w Warszawie i Wyższą Szkołę Policji w Szczytnie. Kwoty, które przedstawiłem – 87.826 tys. zł w roku 2008 i 88.239 tys. zł w roku 2009 – dotyczą tylko tych dwóch szkół, bo te pieniądze pochodzą bezpośrednio od ministra spraw wewnętrznych i administracji. Natomiast w swoim wystąpieniu mówiłem także o funkcjonowaniu szkół policyjnych oraz szkół aspirantów i szkoły podoficerskiej PSP, ale są to dodatkowe pieniądze budżetowe, które pozostają w dyspozycji komendantów głównych tychże formacji. Są to pieniądze dodatkowe. Z tego, co wiem, na szkoły aspirantów PSP pan komendant rozdysponował kwotę 55.000 tys. zł. Do kwoty przeznaczonej na szkoły policyjne odniesie się jeszcze pan komendant Policji.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#ZbigniewSosnowski">Pan poseł Woda pytał również o to, czy prowadzone są prace nad ustawą emerytalną. Powiem tak. Te prace są ciągle prowadzone, ale na pewien czas zostały, niestety, wstrzymane, albowiem związki poszczególnych służb dość rygorystycznie podeszły do niektórych rozwiązań. Rzeczywiście, mamy teraz moment dodatkowych analiz. Myślę, że jeszcze w tym roku do tej ustawy wrócimy. Jednak już dzisiaj, drodzy państwo, mogę państwa poinformować, że z przeprowadzonych przez nas analiz wynika, iż mimo funkcjonowania ustawy emerytalnej w służbach mundurowych między 15 a 20 rokiem służby odchodzi naprawdę niewielu funkcjonariuszy. Okazuje się, że najwięcej odejść ze służby dotyczy funkcjonariuszy między 20 a 25 rokiem służby. Podejmując decyzję o zmianie tej ustawy, trzeba będzie ostatecznie rozstrzygnąć, czy minimalnym okresem służby będzie 20 czy 25 lat. Przypomnę tylko państwu, że strona związkowa służb mundurowych zaakceptowała odchodzenie ze służby po 20 latach, natomiast negatywnie odnosi się do propozycji rządowej, by to minimum służby wynosiło 25 lat. Jak powiadam, do tej sprawy zapewne jeszcze w bieżącym roku wrócimy. To tyle z mojej strony.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#ZbigniewSosnowski">Teraz poproszę panów komendantów, szczególnie pana komendanta głównego Policji, o odpowiedzi na szczegółowe pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MarekBiernacki">Proszę, panie generalny inspektorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AndrzejMatejuk">Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo, może odpowiem najpierw na pytanie dotyczące wykorzystania strzelnic. Czy faktycznie te obiekty są udostępniane również innym służbom? Policja posiada niewiele strzelnic. Mamy 17 strzelnic krytych i 8 strzelnic odkrytych, dlatego korzystamy z obiektów Straży Granicznej, ale głównie Wojska Polskiego, jak również z innych strzelnic, które są ogólnie dostępne. W ciągu roku odpłatnie korzystamy ze 111 obiektów, a nieodpłatnie, czyli na zasadzie różnego rodzaju porozumień, wymiany szkoleń i wymiany innych obiektów, z ponad 266 strzelnic. Jeśli chodzi o nieodpłatne korzystanie ze strzelnic, to odbywa się ono na zasadzie współpracy z poszczególnymi służbami.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#AndrzejMatejuk">Szanowni państwo, jeżeli chodzi o przyjęcia w roku 2009, to przyjęliśmy 2366 osób. Z tego w marcu przyjęliśmy 785 osób, w maju – 689, we wrześniu – 326 i również we wrześniu 57 osób. Chodzi o owe 1857 osób przyjętych w formie konkursowej. Przyjęliśmy też 469 policjantów ze służby kandydackiej, co daje łącznie 2366 osób. Dnia 26 października przyjmujemy następną grupę policjantów – 165 osób i 57 policjantów po służbie kandydackiej, czyli po 26 października 2548 osób będzie przyjętych do Policji. Oczywiście, przewidujemy jeszcze nabór w grudniu, ale w tej chwili nie jestem w stanie określić, ile to będzie osób. Zależy to również od liczby kandydatów oraz od sytuacji finansowej Policji. Taką kalkulację będziemy robić.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#AndrzejMatejuk">Szanowni państwo, jeżeli chodzi o powtarzanie testów, to faktycznie odbywają się poprawki z wychowania fizycznego. Osoba, która nie zaliczy testu z wychowania fizycznego może – po przygotowaniu się – przystąpić do niego ponownie. Jeżeli dana osoba nie zaliczy jednak testu psychologicznego, to do całej procedury może ponownie przystąpić dopiero po roku. Opinia psychologów jest taka, że test psychologiczny można powtarzać praktycznie dopiero po roku. Procedura jest ośmioetapowa, ale policjanci ze służby kandydackiej mają uproszczoną procedurę przyjęcia. Przechodzą oni testy psychologiczne, przeprowadza się też wywiad zorganizowany i jest – oczywiście – komisja lekarska.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#AndrzejMatejuk">Jeżeli państwo pozwolą, to informacji dotyczącej szkoleń językowych i znajomości języka angielskiego wśród funkcjonariuszy udzieli pan dyrektor Biura Kadr i Szkolenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MarekBiernacki">Proszę bardzo, panie dyrektorze. Dziękuję, panie generalny inspektorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JacekGil">Proszę państwa, jeśli chodzi o szkolenia językowe, to od pewnego czasu nie pytamy słuchaczy kursów podstawowych o deklaratywną znajomość języków obcych, tylko stosujemy testowanie słuchaczy. Okazuje się, że nie jest najgorzej ze znajomością języków obcych. W tej chwili nie mam przed sobą danych liczbowych, ale jeśli dobrze pamiętam, to dobra znajomość języka angielskiego – bo przede wszystkim w tym zakresie testujemy słuchaczy kursów – kształtowała się w granicach około 25%. Znajomość języka na poziomie średnim utrzymywała się w granicach 40%, natomiast na poziomie komunikatywnym było to około 10–15%. To nie wszystko, dlatego że podczas tych badań okazywało się, że policjanci znają wiele innych języków obcych, w tym takich, które w zasadzie rzadko są używane w naszych służbach. Dla przykładu podam, że są policjanci, którzy biegle posługują się chińskim czy arabskim.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#JacekGil">Jeśli chodzi o szkolenia językowe, to są one realizowane przez Wyższą Szkołę Policji w Szczytnie, ale w dosyć ograniczonym zakresie. Szkolenia te ograniczamy tylko i wyłącznie do osób, które w zakresie swoich zadań muszą realizować działania związane z wykorzystaniem języków obcych. Tylko w takim zakresie staramy się uzupełniać wiedzę funkcjonariuszy i to też nie na każdym poziomie, tylko na wyższych poziomach znajomości języka. Od kandydatów na szkolenia językowe wymagamy natomiast tego, by podstawową znajomość języka już posiadali. Chodzi o to, żeby nie inwestować w kandydatów od samego początku, dlatego że, jak państwo doskonale wiedzą, nauka języka trwa dosyć długo i po prostu nie stać nas na to, żeby przez dłuższy okres czasu policjant przebywał w jednostce szkolenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ZbigniewSosnowski">Panie przewodniczący, jeśli pan pozwoli, to w zakresie straży pożarnej informacji udzieli pan nadbrygadier Leśniakiewicz. Później na pytania posłów odpowiedzą po kolei – pan pułkownik Jacek Bajger w zakresie Straży Granicznej i pan pułkownik Paweł Bielawny w zakresie Biura Ochrony Rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MarekBiernacki">Proszę bardzo, panie komendancie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WiesławLeśniakiewicz">Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo, nie ulega wątpliwości, że system edukacji pożarniczej jest ściśle powiązany z systemem szkolnictwa wyższego, o czym wspomniała pani poseł Łybacka. W tym systemie uczestniczy Szkoła Główna Służby Pożarniczej, kształcąca na dwóch kierunkach. W inżynierii bezpieczeństwa pożarowego mieści się cały panel kształcenia oficerów PSP. Średniorocznie mamy około 150 absolwentów tego kierunku. Drugim kierunkiem jest inżynieria bezpieczeństwa cywilnego. W tym kierunku kształcone są osoby, które mają zająć się bezpieczeństwem cywilnym, realizowanym w naszym kraju na różnych poziomach odniesienia. Chodzi zarówno o władze samorządowe, jak również administrację rządową. Oczywiście, mamy szkoły aspirantów PSP i Centralą Szkołę PSP w Częstochowie. Te szkoły mieszczą się w systemie oświatowym, kształcąc i przygotowując techników pożarnictwa. Natomiast cały system szkolenia i doskonalenia zawodowego jest realizowany poprzez Szkołę Podoficerską PSP w Bydgoszczy, jak również 15 ośrodków szkolenia pożarniczego.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#WiesławLeśniakiewicz">W tym materiale, który przedstawił pan minister, ograniczaliśmy się głównie do obszaru związanego z systemem szkolenia i doskonalenia zawodowego. Pominęliśmy faktycznie szereg aspektów kształcenia realizowanego przez szkoły i ośrodki szkolenia na rzecz ochrony ludności czy obrony cywilnej. Pominęliśmy również panel współpracy międzynarodowej, o czym zechciała wspomnieć pani minister Łybacka. Dla przykładu, Szkoła Aspirantów PSP w Krakowie ma doskonałą specjalizację związaną z przygotowaniem kadry na rzecz ochrony obiektów zabytkowych. Przygotowujemy tam przede wszystkim ochronę dóbr kultury. Owszem, w materiale nie podnosiliśmy tych aspektów, bowiem skupialiśmy się na obszarach związanych ze szkoleniem i doskonaleniem zawodowym, realizowanym głównie na rzecz PSP.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#WiesławLeśniakiewicz">Nie ulega wątpliwości, że przy przyjęciu do PSP nadal obowiązuje przepis związany z uregulowaniem stosunku wojskowego. Wynika to również z odniesienia się do pewnych aspektów czy elementów przedwstępnych badań lekarskich, wiążących się z przygotowaniem przyszłych kandydatów do wojska. Owszem, przed nami jest cały proces zmiany reguł prawa, odnoszących się do tego elementu, natomiast dzisiaj – powiem szczerze – wymagamy również wpisu w książeczce wojskowej, który oznacza uregulowany stosunek do służby wojskowej. Takie wpisy są z reguły uzyskiwane przez tych kandydatów, którzy ubiegają się o przyjęcie do służby w PSP. Natomiast czeka nas proces związany ze zwolnieniem z tego obowiązku kandydatów, którzy w przyszłości będą starali się o przyjęcie do służby w PSP.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#WiesławLeśniakiewicz">Obecnie nie przewidujemy jeszcze preferencji w odniesieniu do absolwentów szkół profilowanych, o których zechciał wspomnieć jeden z panów posłów, bowiem system naboru do szkół pożarniczych jest systemem otwartym. Wychodzimy z założenia, że najważniejsze jest posiadanie przez kandydatów do szkół aspirantów PSP określonej wiedzy i umiejętności z dwóch obszarów – chemii i fizyki. Ważny jest również element związany z przygotowaniem psychofizycznym. Aktualnie w preferencjach nie zakładaliśmy, że powinna być brana pod uwagę młodzież, która będzie kończyła szkoły profilowane. Owszem, mamy elementy preferencyjne i być może spróbujemy je tak rozszerzyć, żeby objąć tę formę kształcenia, ale to nie jest czynnik ważący przy przyjęciu do szkół aspirantów.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#WiesławLeśniakiewicz">Jeżeli chodzi o aspekt związany z wykorzystaniem ośrodków i szkół pożarniczych, to już o tym mówiłem. Wspomnieli o tym również pan generalny inspektor i pan minister. Cały proces kształcenia we wszystkich formacjach jest tak realizowany, żeby ośrodki mogły sobie wzajemnie świadczyć pomoc przy realizacji określonego procesu przygotowania funkcjonariuszy w danych specjalizacjach. Wychodzimy z założenia, że cały proces edukacji i doskonalenia zawodowego jest na tyle drogi, jak również przygotowanie ośrodków jest na tyle kosztowne, że dobrze byłoby wskazać ośrodki wiodące przy realizacji konkretnych elementów związanych z doskonaleniem zawodowym kadr. Taki kierunek jest też przyjęty w ministerstwie. Korzystamy z możliwości, które nam stwarzają ośrodki czy szkoły policyjne, jak również udostępniamy nasze ośrodki szkolenia czy też nasze szkoły dla kształcenia funkcjonariuszy innych służb w określonych specjalizacjach. Na rzecz BOR robimy np. szkolenia z zakresu ratownictwa medycznego w Szkole Aspirantów PSP w Krakowie. Jest to jedna z form wzajemnego wykorzystywania możliwości, które są po stronie poszczególnych służb.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo. Panie komendancie, wiem, że pan może bardzo długo mówić na ten temat. Jest pan z tego znany. Będzie pan jeszcze mówił na ten temat, bo w styczniu wybieramy się do Krakowa z wizytacją, więc wtedy porozmawiamy. Zaraz, panie pośle, bo jeszcze nie zakończyliśmy omawiania tego tematu. Proszę bardzo, pan pułkownik Bajger.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JacekBajger">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, odnosząc się do pytań pana przewodniczącego Wody, chciałem powiedzieć, że strzelnice wykorzystujemy w taki sposób, jaki już omówił pan generalny inspektor. Robimy to ze wzajemnością. Z naszych strzelnic korzystają policjanci, a my korzystamy z policyjnych strzelnic. W tym zakresie nie ma żadnych problemów. Regulują to stosowne, lokalne porozumienia i umowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WiesławWoda">A czy skończona jest ta strzelnica w Raduczu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JacekBajger">W Raduczu? To jest strzelnica Biura Ochrony Rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JanWidacki">Oni kończyli strzelnicę w Krośnie Odrzańskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JacekBajger">Jeżeli chodzi o tężyznę i sprawność fizyczną osób przyjmowanych do szkół, to rzeczywiście jest ona wysoka. Testy są dosyć wyśrubowane. Niektórzy kandydaci przed przystąpieniem do testów odbywają nawet specjalne treningi. Oczywiście, kandydaci podlegają „obróbce” już po przyjęciu do służby w ramach szkoleń. Są to szkolenia obronne, szkolenia z musztry czy szkolenia z selekcji, a więc funkcjonariusze mają przygotowanie obronne realizowane przez SG.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JacekBajger">Co do pytań pana posła profesora Widackiego odnośnie znajomości języków obcych, to muszę powiedzieć, że w SG sytuacja wygląda nieźle. Generalnie już na etapie przyjmowania kandydatów do służy wymagamy, żeby kandydat legitymował się znajomością języka obcego na poziomie egzaminu maturalnego. Sprawdzamy to zresztą. Dodatkowo funkcjonowanie SG na przejściach granicznych, np. na wschodzie, powoduje, że po kilku miesiącach pobytu na granicy funkcjonariusze automatycznie znają język rosyjski czy język ukraiński. Natomiast w portach lotniczych funkcjonariusze są ukierunkowywani na znajomość języka angielskiego.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#JacekBajger">Jeśli chodzi o najbliższe przedsięwzięcia związane ze szkoleniami językowymi, to w związku z EURO 2012 uruchamiamy z Funduszu Granic Zewnętrznych szkolenia dla około 1300 funkcjonariuszy SG. Będą to szkolenia z języka angielskiego, rosyjskiego i ukraińskiego oraz z języka niemieckiego.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#JacekBajger">Odnośnie pytań pana posła Żukowskiego chciałbym powiedzieć, że w niektórych przypadkach jest możliwość powtórki testów związanych z ubieganiem się o przyjęcie do służby w SG. I tak, test psychologiczny można powtórzyć po roku, podobnie jak w Policji, natomiast negatywny wynik badań wariograficznych, niestety, dyskwalifikuje kandydata i nie może on być przyjęty do służby w SG. Kandydata dyskwalifikuje też negatywna decyzja, wydana w związku z procesem dopuszczającym do informacji niejawnych. Jeśli brak jest poświadczenia bezpieczeństwa, to nie ma możliwości ubiegania się o przyjęcie do SG. Natomiast test z wiedzy ogólnej, test ze sprawności fizycznej, czy test z języka obcego, kandydat może powtórzyć w zasadzie od ręki. Orzeczenie komisji lekarskiej też można uzyskać ponownie. To tyle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JanWidacki">Można jedno pytanie ad vocem? Pytanie będzie krótkie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MarekBiernacki">Pytanie uściślające? Jeśli tak, to proszę. Tak, tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JanWidacki">Panie pułkowniku, chciałem zapytać, jakie to ustawowe zadania SG wymagają strzelania z karabinu maszynowego, bo takie szkolenia też macie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JacekBajger">Panie przewodniczący, na to pytanie odpowie pułkownik Fitas, dobrze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MarekBiernacki">Tak jest. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#DariuszFitas">Przede wszystkim jest to typowe szkolenie specjalistyczne naszych antyterrorystów. Chodzi o typowo specjalistyczne pododdziały. Występują one w naszej formacji, podobnie jak w innych formacjach, a na pewno w Policji. Tak jest w przypadku formacji uzbrojonych, paramilitarnych itd. Poza funkcjami ogólnymi są również funkcje specjalistyczne i w naszym pododdziale szkolimy funkcjonariuszy nawet z zakresu użycia broni maszynowej. Każdy funkcjonariusz winien umieć strzelać, zwłaszcza funkcjonariusz pełniący służbę w pododdziałach antyterrorystycznych. Funkcjonariusze na pokładach statków powietrznych mogą mieć do czynienia z różnego typu sytuacjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JanWidacki">Na pokładzie samolotu będą strzelali z karabinów maszynowych? Proszę pana…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#DariuszFitas">Rozmawiamy o umiejętności strzelania z karabinu maszynowego czy umiejętności posługiwania się bronią. Nieraz umiejętność posługiwania się bronią przez naszego funkcjonariusza umożliwia szybką identyfikację zagrożenia, z czym mamy przecież do czynienia. Może teraz, przy wzmożonych kontrolach bezpieczeństwa, na pokładach statków powietrznych broni maszynowej nie będzie, ale na ziemi, na lądzie, taka sytuacja może mieć miejsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MartaKrukowska">Generalnie nasi funkcjonariusze powinni być uczeni posługiwania się bronią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MarekBiernacki">Proszę dalej. Teraz szef Biura Ochrony Rządu. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PawełBielawny">Panie przewodniczący, szanowni państwo, odnoszę się do pytania pana posła Wody, które dotyczyło Ośrodka Szkolenia Podstawowego BOR „Raducz”. W tym ośrodku BOR szkoli się w systemie ciągłym. Tam przeprowadzamy wszystkie szkolenia specjalistyczne. Przygotowujemy funkcjonariuszy do wysłania w strefę działań wojennych. Jak już powiedziałem, przygotowujemy funkcjonariuszy BOR w czasie kursu podoficerskiego, czyli szkolimy ich cały czas w cyklu rocznym.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PawełBielawny">Ośrodek „Raducz” wykorzystywany jest przez inne służby, w szczególności przez komórki organizacyjne Policji, jak i przez Centralne Biuro Śledcze, pododdziały antyterrorystyczne, komendy rejonowe i służby powiatowe. Szkolimy się tam np. razem z żołnierzami jednostki „GROM”. Szkoli się też u nas Wojsko Polskie. Do szefa BOR, pana generała Janickiego, o szkolenia strzeleckie zwracają się różne komórki organizacyjne służb. Chciałem tylko dodać, że do końca września tego roku ze strzelnic ośrodka szkoleniowego „Raducz” korzystało 11 tys. osób.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PawełBielawny">Odnośnie do finansowania, jest to finansowane w sposób ciągły, czyli na bieżące remonty i funkcjonowanie ośrodka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#WiesławWoda">Czy ta inwestycja jest dokończona?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PawełBielawny">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MarekBiernacki">Przystępujemy do drugiej tury pytań. Proszę bardzo, zgłosił się pan poseł Aleksander Skorupa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#AleksanderSkorupa">Mam pytanie do komendanta Policji i do komendanta PSP, bo w praktyce zetknąłem się z takimi dwoma przypadkami. Chodziło o możliwość podjęcia nauki w szkole oficerskiej i w straży pożarnej, i w Policji, przez funkcjonariusza z jednostki powiatowej. Nagle okazało się, że nie ma rekomendacji komendanta powiatowego. Nie mogłem zrozumieć, czy chodzi o to, że jest to – powiedzmy – cicha decyzja, czyli uznano, że dana osoba nie kwalifikuje się na oficera, czy też to, że – jak mi tłumaczono – konkretnie w tej jednostce nie posiadają etatu. W tym drugim przypadku chodziło o szkolenie w całym systemie, a więc takich ograniczeń nie powinno być. Jeśli byłby to pierwszy przypadek, to wypadałoby powiedzieć kandydatowi, że ocena jego pracy jest negatywna i dlatego nie może podjąć takiego szkolenia. Miałem do czynienia z dwoma takimi przypadkami. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo. Pan poseł Józef Klim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JózefKlim">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, w procedurach naboru do służb na pewnym etapie jest tzw. test psychologiczny, bądź rozmowa z psychologiem. Jest to słuszne, ponieważ służba mundurowa wymaga dokładnego sprawdzenia strony psychologicznej kandydatów. Zrozumiałe jest badanie pod kątem przydatności kandydatów w poszczególnych służbach – i w Policji, i w Straży Granicznej, i we wszystkich służbach mundurowych. Chciałbym jednak zapytać, czy te testy są w jakiś sposób sprawdzane, certyfikowane i poddawane weryfikacji, ponieważ złośliwi mówią, że w Polsce tak naprawdę to nie komendanci wojewódzcy, tylko psychologowie zatrudniają funkcjonariuszy. Przejście testów psychologicznych jest rzeczą bardzo trudną i często sami psychologowie by tych testów nie zdali. W związku z tym mam pytanie. Czy ktoś nad tym czuwa? Czy te testy w państwa służbach podlegają jakiejś weryfikacji? Czy testy podlegają ocenie i naprawdę sprawdzają przydatność psychologiczną kandydatów, a nie są tylko tzw. sitem do kwadratu? Niektórzy nazywają te testy pocałunkiem śmierci. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję. Proszę bardzo, pan poseł Janusz Dzięcioł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JanuszDzięcioł">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, mam dwa pytania. Jedno pytanie jest skierowane do pana komendanta głównego Policji. Chciałem zapytać, czy to pan komendant wydał takie zarządzenie, żeby nie przyjmować do Policji ludzi, którzy zostali ukarani mandatem karnym. Jeżeli jest takie zarządzenie i ma ono obowiązywać, to chciałem zapytać, czy każdy policjant, który zostanie ukarany mandatem karnym, chociażby przez straż miejską, zostanie zwolniony ze służby.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#JanuszDzięcioł">Drugie pytanie kieruję do pana komendanta PSP. Doskonałą sprawą jest to, o czym już mówiliśmy, że tak dobrze szkolą państwo strażaków. Tak naprawdę chciałem zapytać, czy jest jakiś pomysł na to, żeby wykorzystać Ochotniczą Straż Pożarną. Jeżeli w OSP jest – powiedzmy – 30 czy 40 doskonale wyszkolonych druhów, a taką jednostkę znam, to wtedy, kiedy działają oni w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym i wyjeżdżają ratować mienie i życie ludzkie, tak naprawdę mogą wysłać najwyżej 6 ludzi, bo strażacy-ochotnicy mogą korzystać z jednego samochodu. Czy nie jest to rozrzutność potencjału i wiedzy? Skoro wyszkoliliśmy tylu ludzi, to dlaczego nie możemy z nich wszystkich korzystać, nawet wtedy, kiedy potrzeby są o wiele, wiele większe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#MarekBiernacki">Czy jeszcze ktoś z państwa posłów w tej turze pytań? Proszę bardzo, pani profesor Łybacka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#KrystynaŁybacka">Bardzo przepraszam, bo też mam pytanie uzupełniające. Mam pytanie do pana komendanta PSP. Jeszcze raz powtórzę to, co powiedziałam poza mikrofonem, że w istocie jest to modelowy system kształcenia. Panie komendancie, mam następujące pytanie. W tej chwili jest już w Senacie inicjatywa legislacyjna, która szkoły policealne w systemie cywilnym pozwala przekształcać w szkoły licencjackie czy szkoły zawodowe. Czy państwo nie zastanawiają się nad tym, aby – oczywiście, poza kształceniem na poziomie technika pożarnictwa, co jest naturalne – przynajmniej w części szkół uruchomić również kształcenie na poziomie licencjackim? Mówię o szkołach, które mają odpowiednią kadrę, bo to należałoby jakoś zweryfikować. Tym bardziej, że za chwilę będziemy mówili o Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym, a tam te kadry są naprawdę potrzebne w dużo większym stopniu, aniżeli to w tej chwili ma miejsce. Myślę, że jeżeli docelowo mówimy o zmianach nie w szkoleniu, a w kształceniu, to powinniśmy także pomyśleć o dostosowaniu szkół aspirantów do tego systemu, który daje stopień licencjata. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MarekBiernacki">Proszę bardzo, pan profesor Widacki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JanWidacki">Mam jeszcze pytanie uzupełniające. Chciałem zapytać o testy psychologiczne kandydatów do służby w Policji i w SG. Kto i w jakiej formie określa predyspozycje psychologiczne, pożądane w przypadku kandydata? Jak rozumiem, psychologowie eliminują osoby niepożądane. Kto i w jakiej formie określa cechy pożądane – psycholog czy ktoś inny? Jakie to techniki badań są stosowane? Czy to są testy, które zostały wystandaryzowane? Czy te testy mają rekomendację Polskiego Towarzystwa Psychologicznego? Czy może są to takie testy, jak kiedyś? Zostały niegdyś przetłumaczone na język polski testy bodajże holenderskie, zupełnie w Polsce niestandaryzowane.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#JanWidacki">Mam jeszcze pytanie do komendanta SG, ponieważ panowie badają kandydatów do służby poligraficznie. Pan to nazwał badaniami wariograficznymi. Chciałem zapytać o to, kogo te badania mają z założenia eliminować. Jakie techniki badań i jakie procedury są stosowane? Czy to też są procedury standaryzowane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#MarekBiernacki">Proszę bardzo, jeszcze pan przewodniczący Woda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#KrystynaŁybacka">Może poddalibyśmy się takim badaniom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MarekBiernacki">Ja nie!</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#KrystynaŁybacka">Zobaczymy, ilu z nas przejdzie je pomyślnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#WiesławWoda">Chciałem ponowić swoje pytanie w sprawie szkolenia straży miejskich. Jest to formacja mundurowa, z którą mamy do czynienia na co dzień. Nie ukrywam, że jestem dość bacznym obserwatorem funkcjonowania straży miejskich. Niestety, muszę stwierdzić luki w wyszkoleniu. Stąd też, żeby ten brak uzupełnić, drugi raz powtarzam moje pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa posłów chce zadać pytanie w tej turze? Nie słyszę. Jeszcze przedstawiciel związków zawodowych. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JacekZakrzewski">Dziękuję bardzo. Jacek Zakrzewski, związki zawodowe funkcjonariuszy SG. Panie przewodniczący, szanowni państwo, panie ministrze, bardzo się cieszę z tego, że wreszcie Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych zajmuje się procesem naboru i szkolenia. Od paru już lat chodzę na posiedzenia szanownej Komisji i – jak sobie przypominam – takiej dyskusji nie było, więc tym bardziej jestem zadowolony z poruszenia tego tematu. Chodzi mi o pewne sprawy związane przede wszystkim z wypowiedzią pana ministra Sosnowskiego. Wiemy, że system szkolenia i system naboru to jedna z części, jakie składają się na tzw. ścieżkę kariery zawodowej funkcjonariusza, która w żadnej formacji nie jest do końca określona. Chodzi o późniejsze awanse, mianowania na pewne stanowiska – to jest podstawa, która nie jest do końca określona.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#JacekZakrzewski">Pan minister powiedział również, że elementem, który dookreśla tę kwestię, jest rozporządzenie odnośnie do kwalifikacji i wykształcenia oraz stażu. Chcę powiedzieć, że od 8 miesięcy SG takiego rozporządzenia nie ma, bo projekt jest dopiero procedowany w ministerstwie. Cały czas jest w uzgodnieniach, więc funkcjonariuszy nie można mianować na stanowiska. Funkcjonariuszy nie można mianować tylko ze względu na to, że zmieniły się rozporządzenia finansowe, zmieniły się grupy, a od 8 miesięcy nie ma rozporządzenia w sprawie kwalifikacji. Bardzo prosiłbym o to, żeby można było przyspieszyć podpisanie rozporządzenia, które jest po całej procedurze, po uzgodnieniach międzyresortowych, a leży w Departamencie Prawnym MSWiA. Jak powiedziałem, ścieżka kariery zawodowej jest to ważny element, który każda służba powinna mieć opracowany. Takie jest moje zdanie i to jest jeden z elementów.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#JacekZakrzewski">Następna rzecz dotyczy naboru. Proszę państwa, jesteśmy po posiedzeniach Komisji w sprawach budżetowych i wiemy, jak w przyszłym roku będzie wyglądał budżet w poszczególnych formacjach. W SG budżet jest mniejszy o 18% w stosunku do tegorocznego. Śmiem twierdzić, że szkolenie w SG praktycznie nie będzie się odbywało albo będzie stanowiło znikomy element doskonalenia zawodowego, a jeśli funkcjonariusze będą odchodzić ze służby, to praktycznie nie będzie się przyjmować nowych funkcjonariuszy, albo będzie się ich szkolić w minimalnym zakresie. To jest właśnie problem naszej formacji i to duży problem.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#JacekZakrzewski">Następną sprawą jest fakt, że system – oczywiście – ewoluuje i rozwija się w dobrym kierunku. Na pewno jestem zadowolony, że w systemie szkolenia SG zaszły duże zmiany, jednakże jeśli chodzi o badania kandydatów do służby w SG, to pan profesor Widacki raczył już nawiązać do kwestii badań psychofizjologicznych, czyli na tzw. poligrafie. Podniosę jeszcze dodatkowy element. Kandydaci na kursy oficerskie również poddawani są ponownie takim badaniom. Nie wiem, ile razy w życiu można przechodzić takie badania, tym bardziej, że…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#MarekBiernacki">Wie pan, w niektórych służbach można je przechodzić nawet raz do roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JacekZakrzewski">Tak, tak. Nawet w Komisji pani profesor zadeklarowała, że chce przejść takie badania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#KrystynaŁybacka">Tak. Bardzo chętnie. Trzeba się czegoś o sobie dowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JacekZakrzewski">Pani profesor, ale badania psychofizjologiczne to nic miłego i przyjemnego. W każdym razie, czy musi się je powtarzać? Tym bardziej, że każda ze służb ma komórki wewnętrzne, które się tym zajmują, dokładnie sprawdzając i opiniując funkcjonariuszy. Pomimo tego funkcjonariusz, który służy kilka czy kilkanaście lat, poddawany jest takim badaniom. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#MarekBiernacki">Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#ZbigniewSosnowski">Może w dwóch zdaniach odniosę się do wypowiedzi przedstawiciela związków zawodowych. Otóż, jeśli chodzi o rozporządzenie, to rzeczywiście bardzo szybko postaramy się zgłosić ten problem i porozmawiać z panem ministrem Rapackim na temat przyspieszenia prac nad tym rozporządzeniem. Uwaga jest słuszna.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#ZbigniewSosnowski">Natomiast jeśli chodzi o budżet, to na posiedzeniu Komisji nie ukrywaliśmy tego, że jest on budżetem trudnym. Nikt nie robił z tego tajemnicy. Jednak nie mogę się zgodzić z przedstawicielem związków zawodowych, że w jakiejkolwiek ze służb doprowadzimy do takiej sytuacji, że ktokolwiek zechce zaniechać kształcenia i szkoleń funkcjonariuszy. To jest po prostu niemożliwe. W związku z tym zdaję sobie sprawę z tego, że będzie trudno, ale – niestety – z ograniczeń zrezygnować nie możemy i nie zrezygnujemy. Dziękuję. Bardzo proszę komendantów o odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#AndrzejMatejuk">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo, może najpierw odpowiem na pytanie dotyczące kierowania funkcjonariuszy do Wyższej Szkoły Policji. Faktycznie, aby taką osobę skierować do Szczytna, to według rozporządzenia muszą być spełnione łącznie dwa warunki. Przede wszystkim musi być pozytywna opinia na temat dotychczasowej pracy. Następny warunek jest taki, że osoba posiada etat oficerski lub zaraz po przeszkoleniu jest przewidziana na taki etat. Jednak, szanowni państwo, oczywiście musimy pamiętać o tym, że w tej chwili policjanci nie tylko są kierowani do szkoły oficerskiej, ale sami mogą podjąć taką naukę. Obecnie jest to uczelnia otwarta tak dla osób cywilnych, jak i policjantów, którzy chcą się kształcić np. na kierunku bezpieczeństwo wewnętrzne. Żeby otrzymać skierowanie, muszą być spełnione łącznie te dwa warunki – pozytywna opinia i etat policyjny albo mianowanie na etat policyjny. Wielokrotnie mamy takie przypadki, że aspiranci są na etatach oficerskich i czekają na swoje miejsce. Jest to uzależnione od możliwości przerobu przez szkołę, w której obowiązuje system rankingowy, bo każda osoba kierowana do szkoły musi zdać egzamin. Przyjmujemy osoby z najlepszymi wynikami i stąd się robi kolejka.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#AndrzejMatejuk">Szanowni państwo, jeżeli chodzi o drugie pytanie, które brzmiało: „Czy ktoś wydał polecenie, że osoba ukarana mandatem nie może być przyjęta do Policji?”, to absolutnie nie. Nikt takiego polecenia nie wydał. Oczywiście, w ustawie o Policji jest nieścisły przepis. Jak państwo pamiętają, mowa jest o osobie niekaranej. Przez lata nikt nie zauważył, że ten zapis jest bardzo nieostry. Co to znaczy, że osoba jest niekarana? Czy chodzi o osobę, która…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#KrystynaŁybacka">Osoba niekarana za przestępstwa popełnione umyślnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#JanWidacki">Ale tak jest w systemie prawnym wielu państw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#AndrzejMatejuk">Tak. Jak mówię, w swojej ustawie SG wyraźnie zapisała, że do straży może być przyjęta osoba niekarana za przestępstwo i niekarana za przestępstwo skarbowe. W Policji tego przepisu w tej chwili nie ma. Oczywiście, do każdego przypadku podchodzi się indywidualnie. Jeżeli jednak osoba ma 40–50 mandatów karnych, a mamy takie przypadki, to ocenia się jej predyspozycje do przestrzegania prawa i wtedy całkiem możliwe jest, że komisja dojdzie do wniosku, że taka osoba nie nadaje się do pracy w Policji. Nie ma jednak takiego zakazu. To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#AndrzejMatejuk">Po drugie, jak państwo pamiętają, jeszcze niedawno występowała taka sytuacja, że policjant był podwójnie karany za wykroczenie mandatowe. Policjant był karany mandatem, a oprócz tego było przeciwko niemu wszczynane postępowanie dyscyplinarne. Na szczęście, dwa czy trzy lata temu zostało to uregulowane. W tej chwili, jeżeli policjant zapłaci mandat, to musi powiadomić bezpośredniego przełożonego, ale nie jest karany w postępowaniu dyscyplinarnym. Chyba, że się nie zgadza i nie chce zapłacić mandatu, to wtedy jest wszczynane postępowanie dyscyplinarne.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#AndrzejMatejuk">Szanowni państwo, jeżeli chodzi o testy psychologiczne, to – oczywiście – nie ma takiej sytuacji, że są to testy przepisane z języków zachodnich, testy holenderskie itd. Te testy zostały opracowane przez zespół psychologów. Doświadczeni policjanci-praktycy określili również profil. Uważali oni, że z ich doświadczenia wynika, że policjantem powinna być osoba, która ma takie i takie predyspozycje. Dopiero taki profil policjanta psycholodzy przekładali na język, w którym procedury zostały już naprawdę standardowo ułożone. O udzielenie bliższych informacji poproszę pana dyrektora Biura Kadr i Szkolenia, a jeżeli ta odpowiedź państwa nie zadowoli, to przygotujemy informację opracowaną przez psychologów i autorów, którzy pracowali nad testami. Jak państwo wiedzą, psycholodzy policyjni – powiem nieskromnie – naprawdę są rozrywani. Mamy świetnych ludzi i znakomitych fachowców. Prosiłbym również pana dyrektora, żeby uzupełnił swoją informację o szkolenia strażników miejskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MarekBiernacki">Wydaje mi, że warto byłoby, żebyśmy zapoznali się z informacją psychologów. Z tej inicjatywy pana komendanta bardzo się cieszymy i ją przyjmujemy. Proszę bardzo, panie dyrektorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JacekGil">Proszę państwa, jeśli chodzi o test multiselect, to rzeczywiście warto się pochylić nad tym zagadnieniem i wysłuchać informacji pochodzących od psychologów, osób kompetentnych. Postaram się powiedzieć o tym niekompetentnie, bo nie jestem psychologiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#MarekBiernacki">Każdy policjant jest psychologiem i to psychologiem-praktykiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JacekGil">Natomiast wiem, w jaki mniej więcej sposób test funkcjonuje, chociaż mam nikłą wiedzę na temat tego, w jaki sposób ten test był przygotowywany. Oczywiście, test był wyłoniony w formie przetargu, a w zasadzie w formie przetargu została wyłoniona firma, która parę lat temu zbudowała dla Policji ten test. Jak przekazał pan komendant główny, w przygotowaniu testu brali udział policjanci. Jeśli dobrze pamiętam, to było ich mniej niż 100, ale nie potrafię w tej chwili podać dokładnej liczby. To byli tzw. sędziowie kompetentni, którzy wypowiedzieli się na temat cech pożądanych osób, które mają zajmować podstawowe stanowiska w Policji. Dzięki temu w kilku obszarach stworzono profil cech pożądanych do służby w Policji. W profilu pojawiają się różnego rodzaju fachowe stwierdzenia, centyle itd.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#JacekGil">Generalnie psycholodzy bardzo się obrażają, gdy ktoś powie, że jakaś osoba nie zdała testu multiselect, bo takiego pojęcia ponoć nie ma. Jak powiedziałem, nie chcę się tutaj autorytarnie wypowiadać na ten temat, ale myślę, że możemy przygotować szczegółową informację. Od razu chciałem zaznaczyć, że to nie jest wymysł Policji. Już kilka razy była podnoszona kwestia, czy test spełnia swoje zadanie, czy nie. Po wielu różnych badaniach okazało się, że w przypadkach, gdy przyjmowano kogoś – że tak powiem – na granicy ryzyka, to stwierdzano, że ten test jednak spełnia swoją rolę. Zaobserwowano bowiem, niestety, że później wielu takich ludzi usuwano już na etapie szkolenia czy w innych momentach, bo w różny sposób się zachowywali i wtedy mogliśmy to wychwycić. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MarekBiernacki">A jeśli chodzi o straż miejską?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#JacekGil">Jeśli chodzi o straż miejską, to nie jest to, oczywiście, szkolenie na poziomie szkoleń centralnych, którymi się zajmujemy. W przypadku straży miejskiej w szkoleniu partycypują komendanci wojewódzcy. Jeśli dobrze pamiętam, to przepis obliguje ich do tego, żeby zatwierdzali programy szkoleń. Funkcjonariusze straży miejskiej mogą się kształcić również w ramach własnych możliwości i wiem, że to robią poprzez swoich funkcjonariuszy czy poprzez różnego rodzaju podmioty zewnętrzne. Strażników miejskich wspomagają również komendanci wojewódzcy. Jeśli chodzi o tematy szkoleń, które są realizowane przez Policję albo zlecane Policji, to najczęściej są to: wykorzystanie środków przymusu bezpośredniego, kierowanie ruchem drogowym i generalnie cała problematyka ruchu drogowego oraz sprawy związane z wykroczeniami. To tak pokrótce na ten temat. Niestety, z racji tego, że nie jest to domena szkoleń centralnych, bo szkolenia realizują komendanci wojewódzcy, ta informacja nie jest pełna, za co przepraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję. Proszę bardzo, panie komendancie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#WiesławLeśniakiewicz">Odpowiem na pytanie dotyczące sposobu, w jaki na szkolenia kierowani są strażacy, którzy pełnią służbę w PSP. Przede wszystkim, to potrzeby kadrowe są elementem decydującym o przydziale miejsc dla poszczególnych jednostek PSP, poczynając od komend wojewódzkich, a kończąc na komendach miejskich i powiatowych. Przede wszystkim opiera się to na analizach poziomu przygotowania strażaków oraz potrzeb wynikających ze struktury etatowej danych jednostek. Z reguły jest tak, że strażacy oczekują na zajęcie danych stanowisk służbowych, posiadając określone kwalifikacje do zajmowania tychże stanowisk. Stąd też być może są jakieś przypadki, że strażak oczekuje na przyjęcie na dany profil kształcenia czy to w szkole aspirantów, czy to na studiach podyplomowych, ale przede wszystkim wynika to z tego, że zapewne w jego jednostce jest wystarczająca liczba funkcjonariuszy, którzy spełniają wymogi do zajęcia określonych stanowisk służbowych w jednostkach organizacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#WiesławLeśniakiewicz">Jeżeli chodzi o element sprawdzania przydatności do służby poprzez testy psychologiczne, to mamy test profilowany, przygotowany dla strażaków PSP. Nad testami psychologicznymi pracowali psychologowie, którzy od wielu lat są związani ze służbą. Fatycznie był taki czas, że przyjmowano strażaków do służby, bazując na testach przygotowywanych dla Policji. Natomiast już od kilka lat mamy własny standard niezbędny do określania predyspozycji osoby, która ubiega się o przyjęcie do służby. Jest on realizowany w całym kraju na tym samym poziomie.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#WiesławLeśniakiewicz">Jeżeli chodzi o system szkolenia OSP oraz o jego odniesienia do całego systemu doskonalenia zawodowego i kształcenia PSP, to na te pytania spróbujemy odpowiedzieć w drugiej części naszego spotkania, gdy będziemy omawiać szkolenia w całym Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. Powiemy, jak postrzegamy ten problem i jak ewentualnie chcielibyśmy realizować szkolenia. Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to na pytania odpowiedzielibyśmy w drugiej części.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#WiesławLeśniakiewicz">Odpowiem jeszcze na pytanie w kwestii wysuwanej przez panią profesor Łybacką, związanej – mówiąc oględnie – z przeprofilowaniem szkół aspirantów. Otóż bardzo głęboko zastanawialiśmy się nad tym aspektem i nie ulega wątpliwości, że jeżeli chcielibyśmy dokonać pewnego przeprofilowania naszych trzech szkół, które w tym zakresie przygotowują strażaków do służby, to musielibyśmy bazować na standardzie kształcenia. Oczywiście, mówię o kształceniu na kierunku inżynieria bezpieczeństwa. W konsekwencji wymagałoby to wydłużenia czasu kształcenia strażaków i właściwie dochodzilibyśmy do poziomu kształcenia przygotowywanego przez Szkołę Główną Służby Pożarniczej. I tu mamy…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#KrystynaŁybacka">Panie komendancie, rozumiem, że techników kształcimy tak, jak dotąd. Natomiast mogłaby być uruchomiona np. jedna grupa czy dwie grupy w tejże samej szkole aspirantów na poziomie licencjatu. Odnosząc się do kształcenia, mówię „też”, a nie „całkowicie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#WiesławLeśniakiewicz">Też, ale z uwagi na to, że kadrę przygotowuje nam przede wszystkim Szkoła Główna Służby Pożarniczej, to wychodzimy z założenia, że nie będziemy realizować tego profilu kształcenia poprzez szkoły aspirantów. Powiem nawet, że byłoby to dla nas zbyt finansochłonne, bo również w tych kategoriach patrzymy na ten aspekt sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PiotrKwiatkowski">Skoro już kończymy rozmowę, to może pozwolę sobie dorzucić kilka słów na ten temat, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#MarekBiernacki">Tak. Proszę bardzo, ale jak skończymy ten wątek, to przejdziemy do następnego i na koniec możemy ten temat rozwijać. Tak, panie ministrze? Proszę bardzo, teraz pan pułkownik Bajger.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#JacekBajger">Panie ministrze, panowie komendanci, szanowna Komisjo, co do testów psychologicznych, to są one certyfikowane i opracowane na mniej więcej takim samym poziomie, jak w Policji. Możemy podzielić się wiedzą i powiedzieć, jak to robimy, odnosząc się do materiału policyjnego. Natomiast co do wariografu, poligrafu czy wykrywacza kłamstw, bo to urządzenie tak też jest nazywane, to oddałbym głos specjaliście od spraw naboru. Przyznaję bowiem szczerze, że nie mam takiej szczegółowej wiedzy. Głos zabierze pan pułkownik Fitas, jeżeli pan przewodniczący pozwoli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#MarekBiernacki">Proszę bardzo, panie pułkowniku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#DariuszFitas">Szanowni państwo, ja też nie jestem specjalistą w sprawie badań poligraficznych czy wariograficznych, niemniej jednak przechodziłem testy na tym urządzeniu. Muszę przyznać, że nie jest to przyjemna sprawa. Niemniej jednak testy na wariografie, poligrafie czy wykrywaczu kłamstw – stosowana jest tu nazwa dowolna – mają na celu przede wszystkim poznanie rzetelności i uczciwości kandydata do służby w SG. To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#DariuszFitas">Testy te weryfikują również wpisy, jakich dany kandydat dokonywał w kwestionariuszu osobowym, składanym w trakcie ubiegania się o przyjęcie do służby w SG. Kandydat wypełnia np. rubrykę, w której pytamy: „Czy zażywał(a) pani/pan narkotyki?”. Kandydat wpisuje: „Nie”. Natomiast po badaniu wariograficznym okazuje się, że zażywał narkotyki w ostatnim okresie czasu i to nawet w dniu badania albo tydzień czy miesiąc przed badaniem. Czasem wygląda na to, że kandydat zażywa narkotyki non stop. Tak samo jest w wypadku pytania: „Czy był pan karany?”. Może tutaj nawet chodzić o mandat karny albo karę nałożoną, gdy kandydat przebywał zagranicą. Kandydat również wpisuje: „Nie”. Natomiast maszyna zwana poligrafem ma to do siebie, że w trakcie badania wychwytuje reakcje człowieka. Później nasi poligraferzy, funkcjonariusze z dużym doświadczeniem, którzy badali na tej maszynie tysiące osób, starają się ustalić, czy kandydat jest prawdomówny, rzetelny i uczciwy w swoim zachowaniu i w swoim dążeniu do podjęcia pracy w SG, czy też nie. Wydaje się, że nieważne może być pytanie: „Czy używał(a) pani/pan dotychczas pseudonimów?”. Niektórzy kandydaci wpisują, że – owszem – bawiąc się na podwórku, używali jakiegoś koleżeńskiego pseudonimu. Niektórzy jednak kandydaci, jak można dociec, mają powiązania z grupami przestępczymi. Może powiem teraz górnolotnie, ale są grupy przestępcze, które chcą przeniknąć w szeregi naszej formacji. Badanie poligraficzne ma to do siebie, że na początku kandydat dostaje do wypełnienia ankietę, w której są bardzo proste pytania. Odpowiedź na te pytania brzmi: „tak” lub „nie”. Jeżeli na któreś pytanie kandydat odpowie „tak”, to poligrafer po prostu chce rozwinąć dane zagadnienie i w czasie badania wychodzą właśnie te rożne kwestie, o których wcześniej mówiłem.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#DariuszFitas">To prawda, że największy procent kandydatów, w przypadku których odstępuje się od dalszego przebiegu procesu rekrutacji, stanowią ci, którzy odpadli po badaniu poligraficznym, ale dzieje się tak z uwagi na to, że dane zawarte w sprawozdaniu, które poligrafer szykuje dla przełożonego, są nieciekawe i dobrze nie rokują. Nie jest również powiedziane, że jeżeli kandydat przyzna się do sporadycznego, pojedynczego zażycia narkotyku, to od razu zostanie odrzucony przez przełożonego. Przecież mógł tylko spróbować marihuany czy amfetaminy. Proszę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#JanWidacki">Oczywiście. To się zdarza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#DariuszFitas">Tak, to się zdarza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#KrystynaŁybacka">Nawet premier się do tego przyznał. Prezydenci też się przyznali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#DariuszFitas">Mogę się przyznać do tego, że nigdy nie brałem narkotyków. Owszem, widziałem je w gablotach w naszym ośrodku, ale nie o to chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#MarekBiernacki">Panie pułkowniku, niech pan uważa, bo wybieramy się do pana i będziemy sprawdzali, czy mówi pan prawdę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#DariuszFitas">Chciałem właśnie powiedzieć, że decyzję o przerwaniu procesu naboru kandydata po badaniu poligraficznym na wariografie, a więc tzw. wykrywaczu kłamstw, podejmuje przełożony. To również on na podstawie dotychczas zebranych materiałów ocenia, czy ewentualnie weźmie pod uwagę to, co znajduje się w sprawozdaniu, które otrzymał od poligrafera. W dzisiejszych czasach nie jest niczym dziwnym, że ktoś spróbował narkotyków, bo na rynku narkotyki rzeczywiście dominują. Dla zasady, dla towarzystwa, dla podtrzymania znajomości ktoś mógł sporadycznie tego narkotyku spróbować. Takich ludzi nie dyskwalifikujemy. Nie robimy tego również w przypadku tych słynnych mandatów, które kandydaci otrzymują za przekroczenie prędkości. Chyba, że mandat został wystawiony za jazdę po spożyciu alkoholu i to z zabraniem prawa jazdy, do czego kandydat się wcześniej nie przyznał, bo podczas wypełniania ankiety i odpowiadania na pytanie: „Czy był pan karany?”, w ogóle o tym nie wspomniał. Jest to badanie specyficzne, niemniej jednak najważniejszą rzeczą jest idea, a więc rzetelność i uczciwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#MarekBiernacki">Ten temat moglibyśmy prawdopodobnie rozwinąć podczas wizytacji, bo widzę, że zainteresowanie członków Komisji jest duże.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#KrystynaŁybacka">Zainteresowanie jest ogromne i praktyczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#MarekBiernacki">Komisja z przyjemnością zajmie się jeszcze tym tematem. Wybierzemy też ze swojego grona osoby, które poddadzą się badaniom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#JanuszDzięcioł">Tak, ale z prezydium Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#MarekBiernacki">Nie, nie, nie. Prezydium tylko zorganizuje spotkanie. Ten temat jeszcze podejmiemy, bo widzę, że jest ciekawy i warto go kontynuować. Proszę bardzo, jeszcze pan minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#ZbigniewSosnowski">Panie przewodniczący, jak już powiedzieliśmy, na temat kształcenia będziemy jeszcze mówili na innym posiedzeniu, ale chciałbym zwrócić się do pani profesor Łybackiej. Chciałbym coś krótko wyjaśnić w sprawie kształcenia w Szkole Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie. Dzisiaj kształcenie w tej szkole jest dwustopniowe. Podejmujemy pewne działania i prowadzimy rozmowy z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego, by te studia były jednolite. Dzisiaj pierwszy stopień kształcenia kończy się uzyskaniem tytułu inżyniera, a dopiero potem trzeba podjąć kształcenie drugiego stopnia. Chcemy, żeby to kształcenie było jednolite, tj. jednostopniowe, żeby absolwent szkoły kończył ją z tytułem magistra inżyniera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#KrystynaŁybacka">Przepraszam, panie przewodniczący, ale muszę dodać jedno zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#MarekBiernacki">Proszę bardzo, pani profesor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#KrystynaŁybacka">Proszę to dobrze przemyśleć, dlatego że w momencie, kiedy studia są dwustopniowe, to ktoś może mieć tytuł inżyniera pożarnictwa, ale magistra prawa. Proszę to dobrze przemyśleć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#ZbigniewSosnowski">Dlatego też poinformuję współpracowników i będziemy teraz dodatkowo analizować tę sprawę, zastanawiając się jeszcze nad rozwiązaniem tej kwestii. Dziękuję serdecznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#MarekBiernacki">Proszę państwa, do drugiego punktu przejdziemy po przerwie. Ogłaszam 5 minut przerwy, żeby część z państwa mogła opuścić salę.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#MarekBiernacki">Rozpoczynamy rozpatrywanie drugiego punktu posiedzenia. Panie ministrze, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#ZbigniewSosnowski">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, szanowni państwo, przedstawiam informację na temat szkolenia w zakresie krajowego systemu ratowniczego. Otóż służby zawodowe i organizacje pozarządowe, by móc sprawnie i skutecznie działać, podejmują współpracę w różnej formie i na różnym szczeblu. Jedną z form takiego działania jest współpraca w ramach Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego – KSRG. Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 29 grudnia 1999 r. w sprawie szczegółowych zasad organizacji KSRG w § 2 określa zasady włączania do systemu służb, inspekcji, straży i instytucji na poziomie powiatowym i wojewódzkim. Uczestnictwo w KSRG ma charakter dobrowolny, a zaangażowane jednostki mogą brać udział w akcjach ratunkowych, podczas walki z pożarami i innymi klęskami żywiołowymi lub udzielać pomocy z zakresu ratownictwa technicznego, chemicznego, ekologicznego czy medycznego.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#ZbigniewSosnowski">Do KSRG, oprócz Państwowej Straży Pożarnej, na mocy porozumienia należą m.in.: Związek Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej, Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe oraz Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.</u>
          <u xml:id="u-98.2" who="#ZbigniewSosnowski">Jeśli chodzi o Ochotnicze Straże Pożarne, to zadania realizowane przez PSP i OSP wymagają – oczywiście – odpowiedniego poziomu wyszkolenia strażaków biorących bezpośredni udział w działaniach ratowniczych, a w szczególności wymagają specjalistycznej wiedzy i umiejętności. Strażacy-ochotnicy zdobywają uprawnienia podczas szkoleń realizowanych przez jednostki organizacyjne PSP, tj. szkoły pożarnicze, ośrodki szkolenia w komendach wojewódzkich i powiatowych oraz w miejskich komendach PSP. System szkolenia wprowadzony z dniem 11 maja 2006 r. opiera się na trzech poziomach – od szkolenia podstawowego przez szkolenia specjalistyczne, a skończywszy na szkoleniach dowódczych. Szkolenia podstawowe strażaków-ratowników OSP obejmują w części pierwszej 60 godzin, a w części drugiej 51 godzin. Szkolenia specjalistyczne strażaków-ratowników OSP to szkolenia: po pierwsze z zakresu ratownictwa technicznego, po drugie z zakresu ratownictwa chemicznego i ekologicznego, a następnie – z zakresu ratownictwa wysokościowego i wodnego, działań przeciwpowodziowych i ratownictwa na wodach, eksploatacji, obsługi i konserwacji samochodów z drabiną mechaniczną oraz samochodów z podnośnikiem, szkolenia dla grup poszukiwawczo-ratowniczych i dla kierowców sprzętu ratowniczego OSP, szkolenia z zakresu kierowania ruchem drogowym, a także kurs pierwszej pomocy. Szkolenia dowódcze obejmują 32 godziny szkoleń. Szkolenia naczelników to 18 godzin, a komendantów gminnych ZOSP RP to 28 godzin.</u>
          <u xml:id="u-98.3" who="#ZbigniewSosnowski">System szkolenia OSP zakłada uzupełnienie przez strażaków kwalifikacji do dnia 11 maja 2011 r. Rok 2009 jest półmetkiem okresu przejściowego dla strażaków-ochotników, którzy uzyskali swoje uprawnienia przed wejściem w życie nowego systemu.</u>
          <u xml:id="u-98.4" who="#ZbigniewSosnowski">W roku bieżącym do dnia 31 maja br. w PSP przeszkolono 24.592 strażaków-ratowników OSP w trakcie zrealizowanych ponad 500 szkoleń w ramach systemu szkolenia OSP. Raporty z działalności szkoleniowej jednostek organizacyjnych PSP zawierają statystyki przeszkolonych strażaków-ratowników OSP, potrzeby szkoleniowe wykazywane przez jednostki, a także aktualny stan uprawnień posiadanych przez ratowników OSP. Raporty te spływają do Komendy Głównej PSP po każdym półroczu. Pozwala to na dokonywanie szczegółowych i bieżących analiz wdrażania i realizacji systemu szkoleń członków OPS w poszczególnych województwach.</u>
          <u xml:id="u-98.5" who="#ZbigniewSosnowski">Niezbędne do właściwego prowadzenia akcji są szkolenia przeprowadzane na podstawie przepisów rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 18 lipca 2008 r. w sprawie kierowania ruchem drogowym. Ponadto, zgodnie z zawartym porozumieniem, między Zarządem Głównym ZOSP RP a Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym odbywać się będą szkolenia z zakresu przyjmowania śmigłowców w terenie przygodnym.</u>
          <u xml:id="u-98.6" who="#ZbigniewSosnowski">Ważnym elementem szkoleń są zagadnienia związane z ratownictwem medycznym. Kwalifikowana pierwsza pomoc podejmowana przez strażaków stanowi uzupełnienie w sytuacjach, kiedy fachowa pomoc medyczna jeszcze nie dotarła na miejsce zdarzenia, np. podczas wypadków drogowych albo, gdy jest ona niedostępna ze względu na specyfikę akcji. Szkolenia członków OSP z pierwszej pomocy przedlekarskiej odbywały się według „Wytycznych w sprawie Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego”. Mając na uwadze zmiany wprowadzone ustawą z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym, kursy kwalifikowanej pierwszej pomocy dla członków OSP organizowane są zgodnie z przepisami rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 19 marca 2007 r. w sprawie kursu w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy. Dla wielu ratowników niezbędne będzie przystąpienie do ponownego egzaminu nie później niż w 3 lata od wejścia w życie rozporządzenia, tj. do kwietnia 2010 r. Od drugiego półrocza 2007 r. szkolenie na kursach podstawowych w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy to 66 godzin, czyli 25 godzin zajęć teoretycznych i 41 godzin zajęć praktycznych, a następnie – oczywiście – egzamin.</u>
          <u xml:id="u-98.7" who="#ZbigniewSosnowski">Istnieją dwa sposoby przeprowadzenia kursów podstawowych w zależności od czasu wolnego strażaków-ochotników, tj. szkolenie stacjonarne w wymiarze 7–8 dni lub częściej organizowane szkolenie przez 3–4 dni kolejne piątki, soboty i niedziele. Według szacunkowych danych Zarządu Głównego OSP RP i Komendy Głównej PSP podstawowe kursy w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy w ciągu 10 lat w latach 1999–2008 ukończyło około 24 tys. strażaków-ochotników, w tym 17.127 osób zostało przeszkolonych z funduszy MSWiA.</u>
          <u xml:id="u-98.8" who="#ZbigniewSosnowski">Obowiązujące szkolenia recertyfikacyjne, odnawiające uprawnienia po 3 latach od szkolenia podstawowego, prowadzone są od 2004 r., również przez lekarzy i ratowników PSP. Program dla ratowników OSP to 20 godzin, na które składa się 10 godzin wykładów i 10 godzin ćwiczeń oraz egzamin. Według danych Zarządu Głównego ZOSP RP 3880 ratowników OSP zostało przeszkolonych w ośrodku ZOSP w Kirach w województwie małopolskim oraz w ośrodku Zarządu Oddziału Wojewódzkiego ZOSP RP w Pruszczu Gdańskim w województwie pomorskim. Ponadto szkolenia recertyfikacyjne prowadzone są również przez PSP, a dodatkowo w województwach i powiatach. Według informacji uzyskanych z Zarządu Głównego ZOSP RP na 136 kursach recertyfikacyjnych, zorganizowanych w tych ośrodkach, za środki pochodzące z ubezpieczeń przeszkolono 3888 ratowników OSP.</u>
          <u xml:id="u-98.9" who="#ZbigniewSosnowski">Teraz pokrótce scharakteryzuję szkolenie w zakresie Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Otóż…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#KrystynaŁybacka">Panie ministrze, materiał w tym zakresie jest bardzo dobry i wyczerpujący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#ZbigniewSosnowski">Czyli mam rozumieć, że informacje zawarte w materiale są wystarczające?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#MarekBiernacki">Tak jest. Materiał, który otrzymaliśmy z ministerstwa jest bardzo dobry, więc uważam, że możemy teraz przejść do pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#ZbigniewSosnowski">W tej sytuacji proponuję, aby państwo zadawali pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#MarekBiernacki">Tak. Proponujemy, aby pan minister poddał się pytaniom Wysokiej Komisji. Można?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#ZbigniewSosnowski">Tak, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#MarekBiernacki">Dobrze. Proszę bardzo, pan poseł Artur Górski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#ArturGórski">Panie przewodniczący, panie ministrze, panowie komendanci, panie i panowie posłowie, w tej informacji, którą przedstawił pan minister, jak również w tej informacji, którą otrzymali posłowie, nie natrafiłem na dane dotyczące kursów w systemie e-learningowym. Natomiast w Internecie pojawiają się różnego rodzaju oferty dotyczące szkolenia e-learningowego, choćby z zakresu ratownictwa medycznego. Zanim zadam pytania w tej kwestii, których mam sporo, chciałbym odwołać się do samej informacji MSWiA i do danych, które w niej znalazłem. Z informacji może wynikać, iż te szkolenia w pewnym sensie są odpowiedzią na potrzeby zasygnalizowane przez Państwową Straż Pożarną i Ochotniczą Straż Pożarną. Można powiedzieć, że to PSP i OSP wysunęły problem permanentnego szkolenia ratowników i – jak rozumiem – w ten sposób trafiło to na rynek e-learningowy.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#ArturGórski">Pokrótce, na czym te szkolenia polegają? Po pierwsze, szkoleniom nadano formę strony www, na którą wchodzi dana osoba po zalogowaniu się z dowolnego komputera z dostępem do Internetu. Mówię mniej ogólnikowo, a bardziej szczegółowo, ale to jest nader istotne. Po zalogowaniu się użytkownik zyskuje dostęp do materiałów, w których zawarto bogato ilustrowaną prezentację technik ratowniczych oraz procedur. Użycie dużej liczby zdjęć, filmów i innych pomocy ułatwia ratownikom zapamiętanie prezentowanych informacji. I teraz na stronie internetowej podawane są liczne zalety szkolenia e-learningowego, ale wymienię tylko cztery. Pierwszą zaletą jest możliwość samodzielnego podnoszenia kwalifikacji przez ratowników, drugą – łatwy i szybki dostęp do materiałów dydaktycznych, trzecią – możliwość szkolenia w trakcie pracy i w czasie wolnym, wreszcie czwartą – obniżenie kosztów szkolenia.</u>
          <u xml:id="u-106.2" who="#ArturGórski">Teraz kilka pytań. Po pierwsze, na ile kursy e-learningowe są elementem uzupełniającym, a na ile faktycznie zastępują tradycyjne formy szkolenia? Szczególnie mam tu na myśli krajowy system ratowniczy.</u>
          <u xml:id="u-106.3" who="#ArturGórski">Po drugie, czy kursy e-learningowe są rozpowszechnione? Jak duża jest skala ich rozpowszechnienia?</u>
          <u xml:id="u-106.4" who="#ArturGórski">Po trzecie, jakie jest stanowisko ministerstwa wobec tych szkoleń? W jaki sposób ministerstwo ewentualnie je propaguje, a w jaki zachęca poszczególne jednostki do tego, żeby w nich uczestniczyły?</u>
          <u xml:id="u-106.5" who="#ArturGórski">Chciałbym wiedzieć, czy faktycznie obniżyły się koszty szkoleń, ponieważ takie informacje są podawane na stronach. Jeśli koszty szkoleń faktycznie się obniżyły, to jakie poczyniono oszczędności?</u>
          <u xml:id="u-106.6" who="#ArturGórski">I wreszcie, ile mamy firm e-learningowych, które oferują tego typu szkolenia dla PSP i OSP? Znalazłem dwie tego typu oferty. Czy PSP i OSP korzystają z takich usług? W jakim trybie te firmy są wyłaniane? Czy są one wyłaniane zupełnie oddolnie? Czy procesy szkolenia e-learningowego zachodzą oddolnie, jako posunięcia poszczególnych jednostek? Czy też państwo w jakiś w sposób to koordynują?</u>
          <u xml:id="u-106.7" who="#ArturGórski">Nie ma co ukrywać, że szkolenia e-learningowe rzeczywiście są elementem przyszłościowym, jeżeli chodzi o edukację. Nie zastąpią one jednak wszystkich form szkolenia, bo wiadomo, że w przypadku różnego rodzaju szkoleń z zakresu ratownictwa medycznego nic nie zastąpi praktyki. Można powiedzieć, że w tym wypadku praktyka jest najważniejsza. Jeśli jednak chodzi o szkolenia e-learningowe, to chciałbym się dowiedzieć, jak ważny jest to element w systemie szkolenia. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, pani poseł Łybacka, a później pan poseł Aleksander Skorupa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#KrystynaŁybacka">Tym razem z góry uprzedzam, że nie będzie żadnej krytyki. Materiał jest rzeczywiście autorski i dobry. Mam tylko jedno pytanie. Czy nie myśleli państwo o tym, aby organizować kursy nie tylko dla OSP, ale również – oczywiście, odpłatnie – dla chętnych osób? Wśród znajomych mam coraz więcej takich osób, które mówią: „Jeżeli coś się wydarzy, to ja tak naprawdę nie wiem, co robić”. Gdyby organizowano takie kursy, to sądzę, że byłoby spore zainteresowanie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, pan poseł Skorupa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#AleksanderSkorupa">Mam pytanie dotyczące kosztów, bo udział jednostek OSP w systemie krajowym staje się coraz bardziej powszechny. Oczywiście, to bardzo dobrze. Chciałbym się dowiedzieć, czy państwo mają ocenę sposobu dzielenia się kosztami. Co jest po stronie OSP i samorządów, a co jest po stronie państwa? Czy to polega na tym, że np. samorządy kierują strażaków na szkolenia i opłacą ich pobyt, a samo szkolenie specjalistyczne odbywa się na koszt państwa? Proszę nam przybliżyć, jakie tutaj są reguły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo. Czy są jeszcze jakieś pytania? W takim razie proszę bardzo, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#ZbigniewSosnowski">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, szanowni państwo, większość pytań, które były tutaj skierowane do ministerstwa, dotyczy szkoleń e-learningowych. W rzeczywistości szkolenia e-learningowe jeszcze nie funkcjonują. Dopiero nad tym pracujemy. Te szkolenia najprawdopodobniej rozpoczną się dopiero po 1 stycznia 2010 r. Jakie będą korzyści ze szkoleń e-learningowych? Otóż trzeba pamiętać, że będzie to szkolenie dwuetapowe. Pierwsza część będzie się składała ze szkolenia teoretycznego, prowadzonego właśnie za pomocą Internetu. Druga część szkolenia będzie już, niestety, częścią praktyczną. Przepraszam za słowo „niestety”, ale chodzi o to, że strażak będzie musiał wyjechać z miejsca zamieszkania do konkretnego ośrodka szkolenia i tam przejść szkolenie praktyczne. Jakie będą zyski z takiego szkolenia? Otóż, drodzy państwo, jeśli dzisiaj chcemy przeszkolić strażaka, to musi on udać się w tym celu co najmniej do komendy powiatowej PSP, gdzie musi spędzić kilkadziesiąt godzin na szkoleniu teoretycznym. Oczywiście, za czas pobytu na tym szkoleniu, zgodnie ze zmienioną ustawą o ochronie przeciwpożarowej, samorząd jest zobowiązany wypłacić ekwiwalent. Wysokość ekwiwalentu jest różna w poszczególnych gminach. Niektóre gminy mają niższy ekwiwalent, ale – oczywiście – nie może być on wyższy od określonej stawki. O ile pamiętam, ta stawka wynosi dzisiaj 17 zł za godzinę. Z tytułu szkoleń e-learningowych zysk będzie miał przede wszystkim samorząd. Druga sprawa, zysk będzie miał także konkretny strażak. Drodzy państwo, dzisiaj większość strażaków-ochotników to ludzie, którzy są zatrudnieni w różnych zakładach pracy, a trudno jest uzyskać zwolnienie z pracy. Natomiast na szkolenie w dotychczasowym systemie, niestety, strażak musiał znaleźć czas, by udać się do ośrodka szkolenia i musiał być tam fizycznie obecny. Dzięki szkoleniu e-learningowemu strażak może samodzielnie decydować o tym, kiedy podejmuje naukę. Rzeczywiście, jak pan poseł zwrócił uwagę, całe szkolenie teoretyczne jest opatrzone wieloma zdjęciami i strażak uczy się, jak postępować w konkretnych sytuacjach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#ArturGórski">Zdjęciami i filmami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#ZbigniewSosnowski">Oczywiście, jeśli chodzi o sposób, w jaki będzie to robione, to szkolenia będą prowadzone przez ośrodki szkolenia, z którymi Zarząd Główny Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP podpisał porozumienie. Jak pamiętam, chodzi tu o wioski internetowe, które już dzisiaj funkcjonują na podstawie odpowiednich porozumień. Drodzy państwo, niestety, na razie będzie można skorzystać tylko z tych wiosek internetowych, ponieważ najważniejszą sprawą jest uruchomienie całej platformy dotyczącej szkolenia. Nie stać nas na to, żeby wykupić platformę, która byłaby szeroko dostępna dla wszystkich użytkowników, przynajmniej na razie.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#ZbigniewSosnowski">Jeśli chodzi o pytanie pana posła Skorupy, to myślę, że odpowiedziałem już na to pytanie udzielając wcześniejszych wyjaśnień. Otóż koszty rozkładają się na dwa podmioty. Są koszty po stronie samorządu gminnego i mam tu na myśli ekwiwalent za szkolenia. Te koszty ulegną zdecydowanemu zmniejszeniu. Natomiast jeśli chodzi o drugą część kosztów, to są nimi te koszty, które leżą po stronie Zarządu Głównego ZOSP RP czy PSP. Oczywiście, strażak nie ponosi odpłatności, bo odpłatność za szkolenia jest rekompensowana przez budżet państwa. Jednak przy szkoleniu e-learningowym zarówno w pierwszym, jak i w drugim przypadku będą oszczędności. Oczywiście, nie będzie ekwiwalentów w tak dużej liczbie i tak dużej wysokości, bo będzie tylko jeden egzamin. Drodzy państwo, nie umiem jeszcze dzisiaj państwu tego powiedzieć, bo wraz z Komendą Główną PSP zastanawiamy się nad tym, jak zorganizować szkolenia. Oczywiście, część teoretyczna szkolenia musi zakończyć się egzaminem. Zastanawiamy się nad tym, czy egzamin zorganizować na poziomie każdego powiatu, czy być może na poziomie ośrodka wojewódzkiego, bo będzie to też zależne od liczby osób, które będą chciały przystąpić do egzaminu itd. Drodzy państwo, dzisiaj jest nam jeszcze trudno omówić skutki, jakie wystąpią. Możemy to czynić tylko na podstawie szacunkowych wyliczeń, pewnych danych, statystyk, porównań i analiz. Myślę po prostu, że dopiero praktyka zweryfikuje te sprawy. To tyle z mojej strony na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#MarekBiernacki">Tak? Czy są jeszcze jakieś pytania? Pan poseł Artur Górski, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#ArturGórski">Panie ministrze, chciałem się tylko upewnić, dlatego że strony www dotyczące szkoleń internetowych i kursów w zakresie bezpieczeństwa, które przywołałem, były tak rozbudowane, że byłem święcie przekonany, że w jakimś zakresie to już funkcjonuje. Pan powiedział, że to jeszcze w ogóle nie funkcjonuje. Czy w poszczególnych jednostkach już były jakieś szkolenia? Mówi pan o projekcie centralnym, generalnym. Czy jakieś szkolenia już się jednak odbywają? Zrozumiałem, że nie, a nie do końca mi się to zgadza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#ZbigniewSosnowski">Panie pośle, to, co mówiłem, dotyczyło szkolenia e-learningowego, które jest przewidywane dla strażaków OSP. Było już nieco inne szkolenie, o którym powie pan komendant główny PSP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#MarekBiernacki">Proszę bardzo, panie komendancie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#WiesławLeśniakiewicz">Nie ulega wątpliwości, że szkolenie e-learningowe również dla nas jest stworzeniem lepszych możliwości przygotowywania się do służby i doskonalenia zawodowego kadr PSP i innych formacji ratowniczych, w tym również OSP. Mamy ogromne trudności z mobilizacją strażaków-ochotników do kształcenia stacjonarnego, które w naszym odczuciu jest najbardziej efektywne, jeżeli chodzi o sposób przygotowywania się do służby. Stąd też jestem za tym, żeby stworzyć platformy e-learningowe do szkolenia OSP na podstawie już funkcjonujących programów przygotowanych przez komendanta głównego. Treści nauczania są już przygotowane. Faktycznie od 1 stycznia 2010 r. te treści będą posadowione na platformie e-learningowej i będzie istniała możliwość skorzystania z tej formuły przygotowania ochotników.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#WiesławLeśniakiewicz">Pan poseł zapewne mówi o propozycjach, które pojawiają się w Internecie, ale dotyczy to chyba szkolenia z zakresu ratownictwa medycznego i kursów kwalifikowanej pierwszej pomocy. Powiem szczerze, że z tej formuły dzisiaj nie korzystamy i nie certyfikujemy strażaków PSP oraz ochotników w oparciu o te platformy, które są dzisiaj dosyć szeroko dostępne. Może nie tyle zresztą są one szeroko dostępne, co pojawiły się już na rynku. Będzie platforma dedykowana strażakom-ochotnikom, o której pan minister wspomniał, przy czym jest to pierwszy etap, bo w drugim etapie chcielibyśmy zaproponować platformę e-learningową z możliwością pełnego dostępu z każdego miejsca. Chodzi nie tylko o wioski internetowe, tylko o to, żeby strażnik-ochotnik, z reguły młody człowiek, mógł korzystać z całego sektora i przyswajać sobie treści teoretyczne. Założenie jest takie, że ten etap szkolenia kończymy egzaminem z teorii. Oczywiście, cały czas sprawdzamy, czy uczestnik szkolenia korzysta z tych treści, czy faktycznie zagląda na te strony i analizujemy, na jakim jest etapie przyswajania wiedzy. Potem sprawdzamy go tylko z treści teoretycznych i dopuszczamy do części praktycznej. Na tej podstawie uczestnik szkolenia uzyskuje kwalifikacje do wykonywania czynności ratowniczych w ramach OSP.</u>
          <u xml:id="u-119.2" who="#WiesławLeśniakiewicz">Wracam tutaj do zagadnienia, o którym wspominał pan poseł Skorupa, pytając o to, jaka jest korelacja między systemem szkolenia ochotników a systemem szkolenia PSP. Nie ulega wątpliwości, że cały system szkolenia ochotników zawiera pewne treści systemu kształcenia PSP, ale tylko i wyłącznie na pewnym poziomie przygotowania do wykonywania czynności ratowniczych. Strażak PSP przechodzi podstawowy kurs, który trwa około 500 godzin, natomiast kurs dla strażaka-ochotnika trwa 150 godzin. Powiem, że jest to pewna ułomność tego systemu, bo podzielam pogląd, że poziom przygotowania strażaka-ochotnika powinien być przynajmniej podobny do poziomu przygotowania strażaka PSP, bo bardzo często wykonuje on te same czynności ratownicze. Powiem wprost, że nie mamy dzisiaj żadnych szans na rozszerzenie kształcenia OSP, aby było ono takie samo, jak kształcenie PSP, z uwagi na ograniczania związane z mobilnością ludzi i trudnościami w zachęceniu ich do procesu szkolenia.</u>
          <u xml:id="u-119.3" who="#WiesławLeśniakiewicz">Podejmuję ogromne ryzyko, dopuszczając strażaków-ochotników z określonym poziomem kompetencji do współudziału w działaniach ratowniczych. Przy czym mam jedną uwagę. Strażacy-ochotnicy nie są organizatorami akcji ratowniczych, ani nie są odpowiedzialni za dowodzenie działaniami. Owszem, w przypadkach, gdy jest mniejsza skala zagrożenia, np. gdy pali się poszycie gleby, strażacy OSP sami prowadzą działania ratownicze. Jednak dzisiaj system jest tak skompilowany, że za dowodzenie działaniami ratowniczymi i za organizację tych działań są odpowiedzialni strażacy PSP. W każdym przypadku, kiedy faktycznie występuje jakiekolwiek zagrożenie życia albo mienia w większym zakresie, strażacy PSP muszą być na miejscu akcji. Prędzej czy później, ale są na miejscu akcji i mają obowiązek przejąć dowodzenie. Przejmują całą odpowiedzialność za działania ratownicze.</u>
          <u xml:id="u-119.4" who="#WiesławLeśniakiewicz">Jest jeszcze kwestia związana z szeroko dostępną dla społeczeństwa wiedzą, o czym wspomniała pan poseł Łybacka. Z uwagi na to, że Komendant Główny PSP jest Szefem Obrony Cywilnej Kraju chcielibyśmy zaproponować platformę e-learningową do samokształcenia obywatela, żeby umiał się zachować w określonych sytuacjach, np. zagrożenia życia albo w sytuacjach ekstremalnych, w których ewentualnie może się znaleźć. Taką rzecz również chcielibyśmy zaproponować poprzez dostęp do informacji, które będą umieszczone na określonych platformach lokalizacyjnych. Chcemy umieścić te treści głównie w obrębie szkół PSP, jak również wykorzystać możliwości jednostek podległych Komendantowi Głównemu PSP. Powiem szczerze, że nie zaproponowaliśmy żadnej formy takiego kształcenia, ale poprzez formułę kształcenia e-learningowego Szkoła Główna Służby Pożarniczej szkoliła na rzecz samorządów specjalistów z zakresu ochrony ludności. Swego czasu takie treści pojawiły się na stronach internetowych. Chodzi o informacje na temat tego, że SGSP poprzez swoją platformę udostępniła określone zasoby wiedzy osobom, które chciały podnieść albo uzupełnić swoje kwalifikacje do wykonywania zadań z zakresu obrony ludności, obrony cywilnej kraju i zarządzania kryzysowego. Nie wiem, ile osób skorzystało z tej formy kształcenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PiotrKwiatkowski">Przeszkoliliśmy łącznie około 1300–1400 osób. Nie jestem teraz z stanie podać dokładnej ich liczby, ale był to mniej więcej ten przedział. Były to kursy zakończone uzyskaniem certyfikatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#WiesławLeśniakiewicz">Powiem szczerze, że kształcenie e-learningowe jest właściwie przed nami w sensie przygotowywania ochotników. Powiem wprost, Komenda Główna PSP nie autoryzuje dzisiaj tego typu przedsięwzięć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#MarekBiernacki">Czy są jeszcze jakieś uwagi i pytania? Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#ArturGórski">To, co pan powiedział, nie do końca zgadza mi się z tym, co znalazłem w informacjach internetowych, bo w tych informacjach nie tylko wspomina się, czy też podpowiada, że kursy zaspokajają potrzeby PSP z zakresu szkolenia, ale też są w nich podane konkretne przypadki różnych komend powiatowych PSP, w których takie szkolenia się odbyły, z wymienieniem osób, które w nich uczestniczyły. W związku z tym takie szkolenia się odbyły. Podam cytat: „Wstępnie można określić, że poziom przygotowania do egzaminów zależy od zrealizowania kursu e-learningowego”. Jest tutaj mowa o Chrzanowie, Nowym Targu, Krakowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#WiesławLeśniakiewicz">Owszem, panie pośle, na terenie województwa małopolskiego jest realizowane szkolenie doskonalące dla strażaków PSP, ale jest to tylko i wyłącznie forma doskonalenia zawodowego. Komendant wojewódzki wprowadził właśnie taki element, żeby sprawdzać bieżący poziom przygotowania strażaków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#ArturGórski">Czyli jednak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#WiesławLeśniakiewicz">Ale jest to tylko i wyłącznie element uzupełniający, znajdujący się w komponencie doskonalenia zawodowego. Trzeba bowiem powiedzieć jedną rzecz. Strażacy przygotowują się do działań. Oprócz tego, że muszą przejść kursy kwalifikacyjne, to cały rok przechodzą szkolenia doskonalące w oparciu o przygotowany program i z uwzględnieniem potrzeb terenowych. Ta platforma dotyczy województwa małopolskiego i tylko w kwestii doskonalenia zawodowego w strukturach PSP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#ArturGórski">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#MarekBiernacki">Panie komendancie, zna pan trochę to województwo małopolskie. Tak, proszę bardzo. Jeszcze pan poseł Piotr Van der Coghen.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PiotrVanderCoghen">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, panie ministrze, panowie komendanci, mam przed sobą materiał zatytułowany „Szkolenia w krajowym systemie ratowniczym”. Czytając go mam pewien niedosyt, bo odczytuję pewien brak spójności w przekazanych nam informacjach. Wygląda to tak, jakby dane dotyczące różnych służb były dość chaotycznie pozbierane. Nie widzę jakiegoś jednego kręgosłupa w wypadku wszystkich tych danych, bo te dane są inne. Podam przykład. Skąd to wiem? Bo pewne dane znam. Wiem np., że Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe w omawianym okresie odbyło 353 szkolenia, w trakcie których przeszkolono 4446 ratowników. Tak sobie myślę, że akurat ta informacja powinna tutaj być. Jeszcze raz powtarzam. Odnoszę po prostu wrażenie, że te dane zostały dość chaotycznie zebrane od różnych służb, a wydaje mi się, że tego typu dane powinny być opracowane.</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#PiotrVanderCoghen">Rozumiem, że z czegoś to musi wynikać. Tym służbom powinny być zadane pytania ankietowe według jednego schematu, a tego tutaj nie ma. Każda z tych służb pisze tak jakby coś innego. Proszę popatrzeć. Charakter tych danych jest zupełnie inny. WOPR, czyli Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, żeby sprawa była jasna, podaje adres, termin, miejsce i opis szkolenia. Z kolei TOPR, czyli Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, podaje tylko charakter szkolenia plus informację, że np. odbyło się 8 szkoleń.</u>
          <u xml:id="u-129.2" who="#PiotrVanderCoghen">Z tego materiału nie bardzo możemy nabrać informacji o pewnym potencjale, który reprezentują poszczególne służby. Z zestawienia TOPR i GOPR, jakie mamy w tym materiale, wynika, jakoby pogotowie tatrzańskie było o wiele większą instytucją ratowniczą i to dysponującą znacznie większym potencjałem aniżeli GOPR, które działa od Bieszczadów po Karkonosze. Dlatego prosiłbym, żeby na przyszłość te informacje, które nam państwo przekazują, dawały posłom możliwość lepszego porównania, co niesie z sobą potencjał danej służby ratowniczej, ponieważ – jak mówię – charakter zestawień, jak również np. zestawienie ratownictwa górskiego ze strażami pożarnymi, jest dla nas po prostu trudne do porównania. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#ZbigniewSosnowski">Odpowiem krótko. Panie pośle, chciałbym pana przeprosić za to, że rzeczywiście jest…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#MarekBiernacki">Panie ministrze, zawsze musi być jakaś uwaga i bardzo dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#ZbigniewSosnowski">Tak. Pan poseł ma rację. Oczywiście, było nam łatwiej opisać szkolenia w zakresie OSP, bo komendant główny PSP z mocy prawa sprawuje nadzór nad strażami ochotniczymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#KrystynaŁybacka">Chodzi też o specyfikę tych służb.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#ZbigniewSosnowski">Tak, i specyfika, o czym mówi pani profesor. Po drugie, na usprawiedliwienie chciałbym podać fakt, że informacje zawarte w materiale oparliśmy na informacjach zebranych od poszczególnych szefów służb. Na tym troszkę polega nasza ułomność. Być może spowodował ją zbyt mały wysiłek pracy, bo nie zmuszaliśmy szefów służb do udostępnienia nam aż tak obszernych informacji. Może w przyszłości należy się o to pokusić i poprosić szefów służb o bardzo szczegółowe, wyczerpujące informacje. Uzyskana informacja jest zależna od szefa służby. Na tym po prostu bazowaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#MarekBiernacki">Panie ministrze, dziękuję bardzo za informację o szkoleniach. Ad vocem mogą sobie panowie porozmawiać na ten temat. Każdy wie, że dla jednych najważniejszy jest GOPR, względnie TOPR, dla innych OSP, a dla niektórych WOPR.</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#MarekBiernacki">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>