text_structure.xml 81 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#GrzegorzDolniak">Otwieram posiedzenie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Witam na dzisiejszym posiedzeniu przedstawiciela MSWiA, pana Zbigniewa Sosnowskiego, podsekretarza stanu w tymże ministerstwie. Witam wreszcie Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców, pana Rafała Rogalę oraz przewodniczącą Rady do Spraw Uchodźców, panią Annę Rutkiewicz wraz ze swoją zastępczynią oraz przedstawiciela Ministerstwa Spraw Zagranicznych pana Grzegorza Nowickiego. Witam państwa posłów. Porządek dzisiejszego posiedzenia został paniom posłankom i panom posłom dostarczony na piśmie. Przewiduje trzy punkty: rozpatrzenie sprawozdania Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z realizacji w 2007 r. Ustawy z dnia 24 marca 1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców (druk nr 384). Koreferentem jest poseł Wiesław Woda. Drugi punkt to rozpatrzenie informacji Prezesa Urzędu do Spraw Cudzoziemców o stosowaniu w roku 2007 Ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o udzielaniu cudzoziemcom ochrony terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie realizacji zobowiązań Rzeczypospolitej Polskiej wynikających z Konwencji Genewskiej dotyczącej statusu uchodźców oraz Protokołu Nowojorskiego. Informację przedstawia Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców. I wreszcie trzeci punkt, rozpatrzenie informacji o stosowaniu przez Radę do Spraw Uchodźców Ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w 2007 roku. Informację przedstawi Przewodnicząca Rady do spraw Uchodźców.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#GrzegorzDolniak">Ponieważ z formalnego punktu widzenia, jako Komisja, jesteśmy zobowiązani do przyjęcia stanowiska odnośnie do sprawozdania Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z realizacji ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców, proponuję, abyśmy dzisiejsze punkty rozpatrywali w następującym kształcie. W pierwszej kolejności rozpatrzylibyśmy punkt pierwszy. A potem łącznie punkt drugi i trzeci. Czy do zaproponowanego porządku obrad są jakieś uwagi? Nie widzę, nie słyszę. W związku z tym zaproponowany porządek został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#GrzegorzDolniak">Wobec powyższego bardzo proszę przedstawiciela Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, pana ministra Zbigniewa Sosnowskiego o przedstawienie sprawozdania z realizacji w 2007 r. Ustawy z dnia 24 marca 1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców. Bardzo proszę panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#ZbigniewSosnowski">Szanowny panie przewodniczący, szanowne panie posłanki, szanowni panowie posłowie, dostojni goście. Zgodnie z obowiązkiem wynikającym z art. 4 Ustawy z dnia 24 marca 1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców, przedstawiam państwu sprawozdanie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z realizacji w 2007 r. Ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#ZbigniewSosnowski">Sprawozdanie zawiera wnikliwą analizę przedmiotowej problematyki oraz prezentuje skalę zainteresowania nabywaniem nieruchomości przez cudzoziemców w 2007 r. Prezentowane sprawozdanie w pierwszej części obejmuje następujące zagadnienia: omówienie zasad nabywanie nieruchomości przez cudzoziemców w świetle ustawy, jak również procedury administracyjnej prowadzonej w celu wydania zezwolenia na nabycie nieruchomości oraz kontroli ze strony sądów administracyjnych. Przedstawienie skali zainteresowania nabywaniem nieruchomości przez cudzoziemców w 2007 r. na podstawie liczby wydanych zezwoleń oraz zarejestrowanych transakcji nabywania nieruchomości za zezwoleniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz bez obowiązku uzyskania takiego zezwolenia. Omówienie procedury badania legalności nabycia nieruchomości przez cudzoziemców oraz skali nabycia przez cudzoziemców nieruchomości w 2007 roku z naruszeniem ustawy.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#ZbigniewSosnowski">Druga część sprawozdania zawiera tabelaryczne zestawienia szczegółowych danych dotyczących zezwoleń wydanych w 2007 roku oraz transakcji nabycia nieruchomości przez cudzoziemców odnotowanych w rejestrach prowadzonych przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Dane uwzględniają liczbę zezwoleń i zarejestrowanych transakcji nabycia nieruchomości z uwzględnieniem kraju pochodzenia kapitału zagranicznego oraz powierzchni nieruchomości i ich rozmieszczenie w poszczególnych województwach.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#ZbigniewSosnowski">Ustawa w obecnym brzmieniu funkcjonuje w polskim porządku prawnym od czterech lat. A jej obecny kształt dostosował polskie regulacje prawne w tej dziedzinie do wymogów prawa unijnego. Nabyciem nieruchomości, w świetle przepisów ustawy, jest nabycie prawa własności lub użytkowania wieczystego nieruchomości na podstawie każdego zdarzenia prawnego. Najczęściej cudzoziemcy nabywają nieruchomości na podstawie umów sprzedaży zawartych, oczywiście, pod rygorem nieważności, w formie aktu notarialnego.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#ZbigniewSosnowski">Przy założeniu, że notariusze oraz sądy skrupulatnie przestrzegają obowiązku przesyłania ministrowi stosownych aktów notarialnych i orzeczeń sądowych, można stwierdzić, iż prowadzone rejestry odzwierciedlają pełną skalą nabywania nieruchomości przez cudzoziemców. Dodatkowo należy podkreślić, że przepisy ustawy nie dotyczą transakcji, w których cudzoziemcy zbywają nieruchomości obywatelom polskim. Takie transakcje, z przyczyn oczywistych, nie wymagają kontroli ze strony państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#ZbigniewSosnowski">Instrumenty kontroli, jakimi dysponuje Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji w zakresie obrotu nieruchomościami w Polsce z udziałem cudzoziemców, uzasadniają tezę, że nabywanie nieruchomości w Polsce przez cudzoziemców to zjawisko skutecznie kontrolowane i nie stwarzająca zagrożenia dla interesów narodowych. Zjawisko to nie powinno wywoływać obaw w świadomości społeczeństwa polskiego. Reglamentacja nabywania nieruchomości w Polsce przez cudzoziemców, ustalona przepisami ustawy, pozwala na skuteczną kontrolę państwa w tym zakresie, sprzyjając jednocześnie inwestycjom gospodarczym wpływającym na rozwój i pozycję Polski w świecie.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#ZbigniewSosnowski">Reasumując przepisy wspomnianej ustawy, w 2007 r. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji wydał 525 zezwoleń na nabycie nieruchomości gruntowych o łącznej powierzchni 435,7 ha. W tym 266 zezwoleń na nabycie nieruchomości rolnych i leśnych o łącznej powierzchni 393,6 ha, 46 zezwoleń na nabycie lokali użytkowych oraz mieszkalnych położonych w strefie nadgranicznej o łącznej powierzchni 2.891 m2, 12 zezwoleń na nabycie akcji i udziału w spółkach przez będących właścicielami bądź użytkownikami wieczystymi nieruchomości w Polsce o powierzchni 131,2 ha.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#ZbigniewSosnowski">W 2007 r. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji wydał 180 decyzji odmawiających cudzoziemcom udzielenia zezwolenia na nabycie nieruchomości gruntowych, lokali, akcji i udziałów. W ramach wymienionej liczby część decyzji została wydana z powodu nie wykazania przez cudzoziemca jego trwałych więzi z Polską. Inne podyktowane były niedostarczeniem przez cudzoziemców materiału dowodowego, co uniemożliwiło ministrowi ustalenie okoliczności faktycznych nabycia nieruchomości. W ramach tej liczby 40 decyzji odmownych, co stanowi 22%, zostało wydanych z powodu wyrażenia sprzeciwu przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#ZbigniewSosnowski">Z danych zgromadzonych w rejestrach wynika, iż cudzoziemcy, zarówno na podstawie wymaganego zezwolenia, jak i bez obowiązku ubiegania się o zezwolenie, nabyli w 2007 r.: nieruchomości gruntowe o łącznej powierzchni 6.954 ha, na podstawie 5.302 zarejestrowanych transakcji, w tym nieruchomości rolne i leśne o łącznej powierzchni 346 ha, na podstawie 489 zarejestrowanych transakcji. Lokale, o łącznej powierzchni 533.548 m2, na podstawie 3.568 transakcji, w tym lokale mieszkalne o łącznej powierzchni 185.473 m2 na podstawie 2.674 transakcji.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#ZbigniewSosnowski">W związku z tym, iż zezwolenie ważne jest dwa lata od dnia jego wydania, a wyłącznie od stron transakcji zależy, od kiedy dojdzie do zawarcia umowy, dane dotyczące liczby zezwoleń w danym roku kalendarzowym nie pokrywają się z danymi o dokonanych transakcjach nabycia nieruchomości. Ponadto, nie każde zezwolenie oznacza faktyczne nabycie nieruchomości przez cudzoziemca, bowiem strony transakcji mogą odstąpić od zamiaru zawarcia umowy.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#ZbigniewSosnowski">Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji prowadzi również postępowania badające legalność nabycia przez cudzoziemców nieruchomości, udziałów lub akcji. Stosownie do art. 6 ustawy, nabycie nieruchomości przez cudzoziemca wbrew przepisom ustawy jest nieważne. A o nieważności nabycia nieruchomości przez cudzoziemca orzeka sąd na żądanie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, właściwego ze względu na miejsce położenia nieruchomości wójta, burmistrza, prezydenta miasta, starosty, marszałka województwa i wojewody. Powództwo o stwierdzenie nieważności nabycia nieruchomości przez cudzoziemca może wnieść również prokurator. Ponadto, w przypadku nabycia lub objęcia udziałów lub akcji wbrew przepisom ustawy żądanie takie może zgłosić każdy udziałowiec lub akcjonariusz spółki.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#ZbigniewSosnowski">W 2007 r. odnotowano 68 transakcji zawartych z naruszeniem. W przypadku 36 transakcji, w skutek działań podjętych przez ministra, strony same doprowadziły do stanu zgodnego z przepisami Ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców. Natomiast w pozostałych 32 sprawach minister skierował do sądów pozwy o orzeczenie nieważności z mocy prawa nabycia nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#ZbigniewSosnowski">Szanowni państwo, w ciągu ostatnich 18 lat, bo dane gromadzone są od 1990 r., cudzoziemcy uzyskali 22.496 zezwoleń na nabycie nieruchomości o łącznej powierzchni 44.371 ha. Na nabycie lub objęcie akcji w spółkach handlowych będących właścicielami lub użytkownikami wieczystymi nieruchomości w okresie 12 lat, albowiem obowiązek uzyskania zezwolenia istnieje od 1996 r., wydano 3.269 zezwoleń dotyczących 56.609 ha nieruchomości. W latach 1990–2007 Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji wydał 3.150 decyzji odmownych przy liczbie prawie 26.000 wszystkich zezwoleń. Decyzje negatywne stanowią zatem około 12% wszystkich decyzji w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#ZbigniewSosnowski">Podsumowując, należy stwierdzić, że Ustawa o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców gwarantuje realizację podstawowego celu jej obowiązywania, jakim jest kontrola obrotu nieruchomościami w Polsce z udziałem cudzoziemców. Świadczą o tym dane zawarte w rozpatrywanym sprawozdaniu.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#ZbigniewSosnowski">Szanowni państwo, panie i panowie posłowie, przedstawiając sprawozdanie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z realizacji w 2007 r. Ustawy z dnia 24 marca 1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców, zwracam się z uprzejmą prośbą o jego akceptację. Jeżeli państwo będziecie mieli jakiekolwiek uwagi, pytania, ja i moi współpracownicy jesteśmy do państwa dyspozycji. Dziękuję bardzo za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#GrzegorzDolniak">Dziękuję bardzo, panie ministrze. Ale pozwolę sobie zaproponować dyskusję nad wystąpieniem pana ministra w dyskusji łącznej wraz z koreferatem pana przewodniczącego Wiesława Wody. I w ślad za tą propozycją bardzo proszę pana przewodniczącego o przedstawienie koreferatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WiesławWoda">Panie ministrze, panie przewodniczący, szanowni państwo. Zgodnie z Ustawą z 24 marca 1920 r., a jest to jedna z najdłużej funkcjonujących ustaw w Polsce, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji składa co roku sprawozdanie Wysokiej Izbie z zakresu nabywania nieruchomości przez cudzoziemców. Porównując skalę wniosków, jakie napływają do ministerstwa, należy mieć na uwadze liberalizację rygorów nabywania nieruchomości przez obywateli innych państw, w tym wywodzących się z krajów członkowskich Unii Europejskiej i pozostałych przed naszym wejściem do Unii Europejskiej i, oczywiście, po wejściu. Równocześnie funkcjonuje bowiem Ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego w Rzeczypospolitej, która również określa szczegóły zasad nabywania nieruchomości, jeśli idzie o nieruchomości rolne.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#WiesławWoda">Z rejestrów Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji prowadzonych dla nieruchomości, akcji i udziałów nabytych przez cudzoziemców na podstawie zezwolenia i bez zezwolenia wynika, że w 2007 r. wzrosła o 27% liczba wszystkich transakcji nabycia nieruchomości przez cudzoziemców. Ustawa wskazuje szereg wyłączeń i wyjątków od obowiązku uzyskiwania zezwoleń. To bardzo wyraźnie chciałbym podkreślić. Nabywanie nieruchomości wbrew przepisom ustawy powoduje, że czynność ta jest z mocy prawa nieważna.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#WiesławWoda">Tak, jak pan minister wspomniał, w ubiegłym roku cudzoziemcy uzyskali łącznie 525 zezwoleń na nabycie nieruchomości gruntowych o powierzchni ponad 435 ha, w tym 266 zezwoleń dotyczyło nieruchomości rolnych o powierzchni 393 ha. Podkreślam to dlatego, że bardzo często, głównie ze strony mediów, pojawia się zainteresowanie, jaka jest skala nabywania nieruchomości rolnych.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#WiesławWoda">W 2007 r. cudzoziemcy uzyskali 46 zezwoleń na nabycie lokali mieszkalnych położonych w strefie nadgranicznej o łącznej powierzchni 2.8091 m2. W minionym roku cudzoziemcy uzyskali 12 zezwoleń na nabycie akcji bądź udziałów w spółkach będących użytkownikami nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#WiesławWoda">W minionym roku minister wydał 180 decyzji odmownych. Dla porównania przytoczę, że w 1990 r. wydano 565 pozwoleń, w 1999 r. wydano najwięcej w całym okresie, w którym obowiązuje ta reglamentacja, czyli 2.304 pozwolenia i wróciliśmy w minionym roku do poziomu 525 pozwoleń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#GrzegorzDolniak">Bardzo przepraszam panów posłów, proszę o wyciszenie rozmów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WiesławWoda">Ja mogę głośniej mówić panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#GrzegorzDolniak">Nie, panie przewodniczący. Bardzo proszę mówić spokojnym, stonowanym głosem. Jest wystarczająco donośny, aby wszyscy mogli słyszeć. Natomiast bardzo proszę, aby nie przeszkadzać panu przewodniczącemu w prezentowaniu swojego koreferatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WiesławWoda">Chcę przypomnieć szanownej Komisji, iż Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji prowadzi dwa rejestry. Pierwszy rejestr to rejestr nieruchomości, udziałów i akcji nabytych na podstawie zezwolenia. Było takich, jak powiedziałem, 565, na powierzchnię 318 ha i 35 lokali o powierzchni 1.889 m2. I drugi rejestr – nieruchomości nabytych bez zezwolenia. Zawarto transakcji 4.737 na nieruchomości o powierzchni 6.636 ha. I wreszcie, 3.533 lokale o powierzchni 531.658 m2. To wyraźnie chcę rozdzielić.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#WiesławWoda">Łącznie cudzoziemcy nabyli 5.302 nieruchomości gruntowe o powierzchni 6.954 ha. To jest liczba, która określa skalę zainteresowania cudzoziemców nabywaniem nieruchomości w Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#WiesławWoda">W minionym roku Wojewódzki Sąd Administracyjny rozpatrzył 3 skargi na decyzje ministra. Przypomnę dla porównania, że w 2004 r. skarg takich było najwięcej w ciągu dwunastu lat, bo 21. Zezwolenia najczęściej dotyczyły nieruchomości położonych w następujących województwach: opolskim – 56 ha, mazowieckim – 53 ha, wielkopolskim – 44 ha, dolnośląskim – 40 ha. Wśród cudzoziemców najwięcej zezwoleń uzyskali obywatele: Niemiec, Ukrainy, Holandii. Podobnie było w poprzednich latach.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#WiesławWoda">Jeśli chodzi o geografię Rzeczypospolitej, to najwięcej nieruchomości zostało nabytych na terenie województw: śląskiego, mazowieckiego i dolnośląskiego. Bowiem na Śląsku wszystkich nieruchomości cudzoziemcy nabyli na powierzchnię 1.929 ha, na terenie mazowieckiego 1.006 ha i dolnośląskiego 757 ha.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#WiesławWoda">Ważną rolę odgrywa Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, o czym pan minister mówił. Bowiem wydaje bądź odmawia wydania zgody oraz nadzoruje proces zawierania umów. Niestety, w trakcie zawierania umów dochodzi co roku do naruszenia prawa. To jest o tyle przykre, że akty notarialne sporządzają notariusze, osoby o wysokim społecznym zaufaniu i, co najważniejsze, osoby przygotowane do tego typu transakcji. Stąd to bardzo wyraźnie piętnuję, korzystając z obecności przedstawiciela Ministerstwa Sprawiedliwości. Bowiem trwa to przez szereg ostatnich lat.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#WiesławWoda">Na tle tej informacji, którą przedstawił pan minister, a której pewne elementy pozwoliłem sobie zaakceptować, rysują się następujące wnioski. Po pierwsze, za 2006 r. Sejm nie rozpatrzył sprawozdania, choć było ono rozpatrywane przez Komisję, i Komisja pozytywnie zaopiniowała tamtą informację. Po drugie, sprawozdanie, które dzisiaj jest przedmiotem analizy, spełnia wymogi stawiane przez ustawę. Po trzecie, w ciągu trzech lat znacząco wzrosły ceny ziemi, co również w pewnym stopniu ograniczyło zainteresowanie nabywaniem nieruchomości. Po czwarte, ciągle konieczna jest kontrola zawieranych aktów na terenie Rzeczypospolitej przez notariuszy, bowiem, jak powiedziałem wcześniej, sporządzają niejednokrotnie akty z naruszeniem prawa.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#WiesławWoda">Wreszcie, dwa spostrzeżenia. Mianowicie, uważam, że należałoby zmienić ustawę w sprawie prawa pierwokupu przez Agencję Nieruchomości Rolnych. Mianowicie, każdy akt notarialny musi być poprzedzony rezygnacją z prawa pierwokupu przez Agencję Nieruchomości Rolnych. Ja rozumiem, że jeżeli to dotyczy większych powierzchni, to można zrozumieć. Ale rezygnacja z prawa pierwokupu nieruchomości o powierzchni do 1 ha, moim zdaniem, jest nieuzasadniona i należałoby z tego zrezygnować. Bowiem to o miesiąc przynajmniej wydłuża termin, czas zawarcia transakcji.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#WiesławWoda">Kolejna uwaga, dotyczy ona cudzoziemców. Mianowicie, należałoby zrezygnować z prawa odkupu w ciągu pięciu lat. Jest taki przepis, który przewiduje, że nieruchomość nabyta od Agencji Nieruchomości Rolnych może być odkupiona w ciągu pięciu lat po cenie jej zbycia. No, przepraszam bardzo, jeśli ktoś się zdecyduje zbyć nieruchomość, to musi mieć świadomość konsekwencji, jakie to rodzi. Jeszcze pół biedy, kiedy to dotyczy obywatela Rzeczypospolitej, ale trudno zrozumieć cudzoziemcowi, jakim prawem formalnie nabyta nieruchomość może być z powrotem odkupywana po cenie zakupu, więc nawet się inflacji nie uwzględnia. Stąd też uważam, że to jest jeden z wniosków, który należałoby zaprezentować Wysokiej Izbie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#GrzegorzDolniak">Dziękuję bardzo panu przewodniczącemu. Otwieram zatem dyskusję. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanWidacki">Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo. Żeby takie sprawozdanie rzeczywiście spełniało swoją rolę, żeby Sejm mógł wypełniać funkcję kontrolną, to trzeba podać troszkę więcej danych. Same liczby bezwzględne właściwie tutaj nic nie mówią, czy mówią niewiele. Wydaje się, że interesujące byłoby poinformowanie, obywatele jakich państw najczęściej kupują ziemię w Polsce. To częściowo poseł Woda powiedział w swoim koreferacie. Trzeba by powiedzieć coś na temat geografii tych zakupów. Czy to są w jakiś obszarach skoncentrowane te zakupy? Czy to jest proporcjonalnie w różnych województwach? Prawdopodobnie najwięcej w Warszawie i okolicach. Ale jak to wygląda gdzie indziej? Czy to jest jakoś uzależnione od narodowości nabywających, czy nie?</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JanWidacki">Wreszcie, żeby te dane o czymś mówiły, to trzeba by mieć jako dane porównawcze, jak to wygląda w innych krajach Unii Europejskiej. Czy Polska pod tym względem jest jakaś wyjątkowa? Czy podobnie cudzoziemcy kupują ziemię w Czechach, na Słowacji, na Litwie? Bez tej informacji ta informacja niewiele mówi. Wreszcie można by zapytać też, czy temu wzrostowi zakupu nieruchomości przez cudzoziemców nie towarzyszy wzrost zakupów nieruchomości przez obywateli polskich w innych krajach Unii Europejskiej? Tu o takie dane pewnie byłoby trudniej. Ale pewnie można to zbadać jakoś szacunkowo, to się zbadać da. Dopiero te dane by nam powiedziały, czy w Polsce się coś niepokojącego dzieje, czy nie? Bo taki jest sens tego sprawozdania i kontroli. Czy też jest to normalny proces zachodzący w całej Unii Europejskiej, w szczególności w tych tak zwanych nowych krajach Unii Europejskiej? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#GrzegorzDolniak">Mam wrażenie, że odpowiedzi na część pańskich pytań jednak znajdują się w sprawozdaniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, przynajmniej w odniesieniu do charakterystyki osób, co do narodowości, które nabywają nieruchomości na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Ale, oczywiście, odpowiedzi należą do pana ministra.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#GrzegorzDolniak">Proszę bardzo, pan poseł Pawlak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MirosławPawlak">Ja do tej informacji złożonej przez pana ministra mam pytania. Po pierwsze, ile wynosi powierzchnia gruntów, w hektarach, oczywiście, oraz gruntów rolnych i leśnych nabytych przez osoby fizyczne oraz osoby prawne, w tym przez obywateli i przedsiębiorców Europejskiego Obszaru Gospodarczego w województwie świętokrzyskim?</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#MirosławPawlak">Drugie: proszę o wskazanie sytuacji nabywania nieruchomości na zasadzie drugiego domu przez cudzoziemców na przestrzeni 2007 roku? I pytanie jeszcze jedno. Czym wytłumaczyć fakt, iż wśród cudzoziemców, którzy uzyskali zezwolenie, najwięcej było obywateli niemieckich? Aż 133 zezwolenia w odniesieniu do 104.951 ha nieruchomości rolnych. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#GrzegorzDolniak">Dziękuję bardzo. Czy są jeszcze pytania? Bardzo proszę, pan przewodniczący Zieliński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JarosławZieliński">Prosiłbym pana ministra, jeżeli to możliwe, aby pan się ustosunkował do tych dwóch wniosków, które zostały wyartykułowane w koreferacie pana przewodniczącego Wody. Bo sądzę, że warto temu poświęcić chwilę uwagi w takiej gorącej dyskusji. Chyba, że pan do tego nie czułby się dzisiaj przygotowany, co też, oczywiście, zrozumiem, ale prosiłbym, żebyśmy w takim razie wrócili do tego w innym czasie. Bo te wnioski wydają mi się być cokolwiek dyskusyjnymi. Ale to jest mój punkt widzenia, a chciałbym pana, panie ministrze, punkt widzenia poznać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#GrzegorzDolniak">Dziękuję bardzo, proszę poseł Krupa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JacekKrupa">Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, bo wydaje mi się, że nie za bardzo. Otóż, istnieją dwa rejestry. Jeden dotyczy nieruchomości nabytych bez zezwoleń, a drugi – z zezwoleniami. Czy ja rozumiem dobrze, że istnieje forma prawna zezwalająca cudzoziemcom na nabywanie nieruchomości bez zezwoleń? Bo z tych liczb, które są tutaj podane wynika, że liczba nabytych nieruchomości bez zezwoleń wielokrotnie przekracza tę liczbę nieruchomości, które cudzoziemcy nabyli mając zezwolenie. Czy ten rejestr dotyczy patologii? Mówię tutaj o rejestrze nieruchomości nabytych bez zezwoleń. Co się dzieje dalej z tymi transakcjami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#GrzegorzDolniak">Dziękuję, pan poseł Siarka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#EdwardSiarka">Panie przewodniczący, panie ministrze. Oczywiście, pytanie, które zadaję, nie jest łatwe. Ale myśmy się spotykali w latach 90. z takim zjawiskiem, jak kupno ziemi przez osoby podstawione. Czyli po prostu sytuacje takie, kiedy obcokrajowiec nabywał ziemię, a, tak naprawdę, pod tą transakcją podpisywał się obywatel polski. Były takie praktyki. Czy takie sygnały, pojawiające się w toku badania wniosków, wydawania zezwoleń na nabycie ziemi, państwo w tej chwili dostają? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#GrzegorzDolniak">Bardzo proszę, poseł Górski. Mam pytanie: czy ktoś z państwa jeszcze wyraża wolę zadania pytania. Nie? Zamykam zatem listę osób zgłoszonych do pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#ArturGórski">Panie przewodniczący, panie ministrze. Ja chciałbym trochę poszerzyć pytanie pana posła Siarki. Ja chciałbym się spytać nie tylko o to, czy są jakieś sygnały w sprawie podstawiania polskich obywateli pod zakup polskich nieruchomości dla cudzoziemców. Ale czy polski rząd, wiedząc, że takie sygnały były, te kwestie w jakiś sposób monitoruje? Czy są jakieś efekty tego monitoringu? To znaczy, czy my wiemy, jaka to jest skala? I jakie jest podejście rządu do, nazwijmy to, procederu.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#ArturGórski">I druga sprawa. Chciałbym się dowiedzieć o jedno kryterium, które jest dość istotne przy określaniu wielkości, przy określaniu liczby tych transakcji. A mianowicie, to są transakcje, które są przypisywane osobom mającym obywatelstwo innego kraju, czyli cudzoziemcom. Ale pytanie jest takie, czy jeżeli cudzoziemiec ma podwójne obywatelstwo, czyli jeżeli ktoś ma obywatelstwo polskie i niemieckie, to jak on jest kwalifikowany? Albo jeżeli zmienił obywatelstwo i otrzymał obywatelstwo polskie będąc, na przykład, Niemcem, to czy też jest brany pod uwagę w tej statystyce? Jakie jest podejście do tej kwestii? Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#GrzegorzDolniak">Dziękuję bardzo panu posłowi. Bardzo proszę pana ministra o odniesienie się do wypowiedzi panów posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#ZbigniewSosnowski">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie. Jeżeli chodzi o odpowiedź na pytanie pana posła Widackiego. Otóż, panie pośle, ja rzeczywiście dosyć ogólnikowo przedstawiłem swoje sprawozdanie. Bardziej szczegółowe dane są w sprawozdaniu, które państwo otrzymaliście. Być może, te wszystkie dane nie są jeszcze tak precyzyjne. Myślę, że w miarę uwag, które dziś zebraliśmy, postaramy się w przyszłym roku sprostać tym wyzwaniom.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#ZbigniewSosnowski">Jeżeli chodzi o nabywanie ziemi poza granicami kraju, my, jako Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, nie mamy danych. Mówiąc szczerze, zgodnie z ustawą, my nie mamy obowiązku zbierania tych danych. Stąd też, oczywiście, nie robimy tego.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#ZbigniewSosnowski">Odpowiadając na pytanie pana posła Zielińskiego, chciałbym powiedzieć, że ja jestem raczej tutaj dość powściągliwy w stosunku do takiej gruntownej liberalizacji. Dlaczego? Dlatego, że chciałbym uniknąć sytuacji, aby nabywano grunty w celach spekulacyjnych. W związku z tym należy rozważać propozycje, warto dyskutować, ale należy się gruntowanie nad tym zastanowić. Tym bardziej, że po upływie dwunastu lat cudzoziemcy będą mogli nabywać nieruchomości bez zezwoleń. Rzeczywiście, warto dyskutować, ale powściągliwość moja osobista jest dość duża w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#ZbigniewSosnowski">Jeśli chodzi o pytanie pana posła Pawlaka, dotyczące powierzchni gruntów w województwie świętokrzyskim z tytułu tak zwanego drugiego domu, odpowiadam konkretnie. Mianowicie w województwie świętokrzyskim wynosiło to 950 m2 w odniesieniu do nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#ZbigniewSosnowski">Jeśli chodzi o pytanie pana posła Siarki. Niestety, my nie mamy takich danych, dotyczących właśnie tego zakresu. Wynika to z tego, że nie mamy obowiązku zbierania tych danych. Jeżeli chodzi o pytanie dotyczącego tego, ile jest osób podstawionych, które zakupują ziemię w Polsce, niestety, tu też nie możemy udzielić jednoznacznej, precyzyjnej odpowiedzi poza tą, że, niestety, w ministerstwie nie posiadamy takowych danych i nie jesteśmy w stanie udzielić bardzo konkretnej odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#ZbigniewSosnowski">Było też pytanie dotyczące podwójnego obywatelstwa. Otóż, jeżeli rzeczywiście mamy taką sytuację, że ktoś ma podwójne obywatelstwo, to my traktujemy go tak, jakby był obywatelem Rzeczypospolitej. W związku z tym nie traktujemy go tak jak cudzoziemca.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#ZbigniewSosnowski">Jeśli pominąłem jakieś pytanie, to bardzo proszę. Ale myślę, że w sposób taki dość ogólnikowy postarałem się odpowiedzieć na wszystkie pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#GrzegorzDolniak">Dziękuję panie ministrze. Jeszcze głos pana przewodniczącego Wody kończył będzie dyskusję na temat przedstawionego sprawozdania. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#WiesławWoda">Ponieważ mam zaszczyt od kilku albo kilkunastu lat prezentować koreferat związany z tym tematem, stąd też nie ukrywam, że musiałem z natury rzeczy bardzo dogłębnie przeanalizować samą ustawę, i nie tylko tę ustawę, ale też sprawozdanie. Ja się, szanowni państwo, ściśle trzymałem tematu, który został podany na dzisiejsze posiedzenie. A temat brzmi: realizacja Ustawy z dnia 24 marca 1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców. Stąd też ja nie wykraczałem w moim koreferacie do innych problemów znanych mi, ale nie objętych tematem dzisiejszego posiedzenia. Ja, z powodu oszczędności czasu, podałem przykłady, z których państw obywatele nabyli najwięcej nieruchomości. Mogłem wymienić dłuższą listę. Podobnie, jak i geografię, czyli, którymi regionami są zainteresowani cudzoziemcy w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#WiesławWoda">Zakup w innych krajach, jak to wygląda? Ja też mogę odpowiedzieć na to. Są kraje w Unii Europejskiej, na przykład, Dania, Austria, w których jest formalnie niby wolny obrót nieruchomościami. Ale jest tyle obwarowań, że, tak praktycznie, ziemia jest w minimalnym stopniu udostępniana cudzoziemcom.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#WiesławWoda">Wreszcie, pan przewodniczący Zieliński, który podniósł, iż zgłosiłem dwa kontrowersyjne wnioski. Ja sobie zdaję sprawę, panie przewodniczący, z kontrowersyjnego charakteru tych wniosków. Natomiast one mogą budzić u cudzoziemca istotne zastrzeżenia. Bo jeśli kupił, zawarł akt notarialny, zapłacił i ktoś potem będzie żądał od niego w ciągu pięciu lat, żeby odsprzedał po tej samej cenie, to rodzi się pewien sprzeciw. Wreszcie, ta propozycja, aby grunty sprzedawane, o powierzchni do 1 ha, zwolnione były z wymogu zastosowania prawa pierwokupu. Jest to, moim zdaniem, biurokratyczny zabieg nie realizujący celu, dla którego to zostało zapisane.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#WiesławWoda">Pan poseł Krupa pyta o dwa rejestry i niektóre transakcje bez zezwolenia, czy to jest patologia? Nie, to nie jest patologia. To są regulacje ustawowe, które określają kiedy, kto i jakie nieruchomości może nabyć bez zezwolenia.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#WiesławWoda">Pan poseł Siarka pyta o problem, który istnieje, to trzeba powiedzieć. Tylko jest trochę jak góra lodowa pod powierzchnią wody. Pan dyrektor kręci głową, ale przecież głośna była sprawa, na przykład, nabycia nieruchomości w województwie szczecińskim, ciągnąca się całymi długimi latami w sądzie. Nie wiem dokładnie jaki ostatecznie był wynik. I podobnych przykładów można byłoby podać jeszcze kilka. Chociaż, oczywiście, tego typu transakcje mają charakter naruszający prawo i jeśli je znamy to należałoby poinformować organy ścigania. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#GrzegorzDolniak">Mam wrażenie, że pan minister chce się odnieść do propozycji pana przewodniczącego Wody. Chodzi o ten okres pięcioletniej karencji, prawda? I co się dzieje w przypadku, kiedy nabywca gruntu odsprzedaje go przed tym upływem tego okresu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#ZbigniewSosnowski">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie. Ja tutaj jestem rzeczywiście bardzo ostrożny i nie do końca zgadzam się z panem posłem Wodą. To wynika z tego, że boję się by na naszym rynku nie dochodziło do spekulacji naszą ziemią. W związku z tym, takie jest moje zdanie, oczywiście. I decyzje będą należy do Wysokiej Izby i to państwo rozstrzygniecie. Natomiast ja nie należę do takich hurra optymistów, że jeżeli to zlikwidujemy, to będzie całkiem dobrze. W związku z tym jestem dość powściągliwy jeżeli chodzi o jednoznaczną wypowiedź w tej materii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JanWidacki">Ja właśnie w tej kwestii. Wydaje mi się, że ten przepis po prostu jest niekonstytucyjny. Gdyby zapytać Trybunał Konstytucyjny, to pewnie byśmy usłyszeli, że ten przepis narusza co najmniej dwie zasady: zasadę swobody umów i istotę prawa własności. Poza tym jest wyrazem wyraźnie krzywdzącym w sytuacji, kiedy wartość ziemi wielokrotnie wzrasta z roku na rok, a ktoś tu musi sprzedać poniżej ceny rynkowej. Więc podejrzewam, że przepis ten jest niekonstytucyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#GrzegorzDolniak">Rozumiem, że musielibyśmy sięgnąć w tym momencie do samej ustawy. Czy to jest regulowane ustawą? Kto może mi odpowiedzieć na to pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WiesławWoda">Ja mogę odpowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#GrzegorzDolniak">Pan poseł Woda, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WiesławWoda">To reguluje Ustawa o Agencji Nieruchomości Rolnych. Ta ustawa, oczywiście, określa, że nabywca może się liczyć z sytuacją, że po sprzedaniu przez Agencję Nieruchomości ta sama Agencja może wystąpić w ciągu pięciu lat z żądaniem odkupienia. Oczywiście, tak jak powiedziałem, jeżeli to się dzieje na terenie Rzeczypospolitej, to można to załatwić we własnym kraju, jak to się mówi. Ale jak to jest cudzoziemiec, to trudno, żeby to zrozumiał i zaakceptował. Tym bardziej, że ceny transakcji są, oczywiście, zmienne. I to nie są jakieś teoretyczne przypadki, tylko, na przykład, znany mi przypadek w Łodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#GrzegorzDolniak">Korzystając z okazji, mogę zaproponować, jako przewodniczący dzisiejszego posiedzenia Komisji, aby wystąpić do Biura Analiz Sejmowych o analizę przedmiotowych kwestii podniesionych przez posła Widackiego, w aspekcie zgodności stosownego prawa z Konstytucją. Ale to jest jakby równoległe działania.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#GrzegorzDolniak">Natomiast my, jako Komisja, w dniu dzisiejszym stoimy przed formalną koniecznością przyjęcia sprawozdania Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z realizacji w 2007 r. ustawy z dnia 24 marca 1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców. Czy jest zgoda na przyjęcie tego sprawozdania? Czy też są stanowiska odrębne? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#GrzegorzDolniak">Wobec powyższego, uznaję, że Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych, po rozpatrzeniu sprawozdania na posiedzeniu w dniu 8 maja 2008 r. oraz przeprowadzeniu stosownej dyskusji, wnosi o przyjęcie sprawozdania z druku nr 384. I do przedstawienia szczegółowego stanowiska Komisja upoważnia pana posła Wiesława Wodę. Jest akceptacja? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#GrzegorzDolniak">Na tym kończymy rozpatrzenie punktu pierwszego dzisiejszego porządku dziennego. Bardzo dziękuję panu ministrowi za obecność na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#GrzegorzDolniak">Przechodzimy do punktu drugiego i trzeciego. W pierwszej kolejności o zabranie głosu proszę Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców w kontekście rozpatrzenia informacji Prezesa Urzędu do Spraw Cudzoziemców o stosowaniu w roku 2007 Ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie realizacji zobowiązań Rzeczypospolitej Polskiej wynikających z Konwencji Genewskiej dotyczącej statusu uchodźców oraz Protokołu Nowojorskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#RafałRogala">Szanowny panie przewodniczący, szanowni panie i panowie posłowie, wysoka Komisjo. Mocą ustawowych kompetencji mam zaszczyt przedstawić wysokiej Komisji informuję Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców o stosowaniu w roku 2007 Ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o udzielaniu cudzoziemcom ochrony terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie realizacji zobowiązań Rzeczypospolitej Polskiej wynikających z Konwencji Genewskiej dotyczącej statusu uchodźców oraz Protokołu Nowojorskiego.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#RafałRogala">Konwencja Genewska dotycząca statusu uchodźców, sporządzona w dniu 28 lipca 1951 r., oraz Protokół Nowojorski dotyczący statusu uchodźców, sporządzony w dniu 31 stycznia 1967 r., definiują materialno-prawne podstawy nadawania statusu uchodźcy oraz określają najważniejsze prawa i wolności uchodźców.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#RafałRogala">Konwencja Genewska nie precyzuje zasad i trybu postępowania w sprawach o nadanie statusu uchodźcy. W Polsce kwestie te reguluje Ustawa z dnia 13 czerwca 2003 r. o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. W ustawie unormowano także zasady wydawania uchodźcom dokumentów, zasadę non-refoulment, czyli zakaz wydalania uchodźców oraz zasady współpracy z Wysokim Komisarzem Narodów Zjednoczonych do Spraw Uchodźców. W odrębnych aktach uregulowane zostały w prawie polskim prawa socjalno-bytowe uchodźców.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#RafałRogala">Polska stosuje tzw. jednolitą procedurę azylową. W toku postępowania o nadanie statusu uchodźcy bada się nie tylko spełnianie warunków do uznania za uchodźcę, ale także inne okoliczności skutkujące ochroną przed wydaleniem, w tym w szczególności określone normy Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, sporządzonej w Rzymie w dniu 4 listopada 1950 r. Cudzoziemcowi, który nie kwalifikuje się do uznania za uchodźcę, ale powinien być chroniony przed wydaleniem, udziela się ochrony w postaci zgody na pobyt tolerowany. Z kolei uznanie, że wniosek cudzoziemca nie zasługuje na uwzględnienie ani poprzez nadanie statusu uchodźcy, ani poprzez udzielenie zgody na pobyt tolerowany, skutkuje nakazaniem opuszczenia terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Rozstrzygnięcie o sytuacji prawnej cudzoziemca następuje więc w toku jednego postępowania, prowadzonego przez jeden organ administracyjny.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#RafałRogala">W związku z nowelizacją Ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o cudzoziemcach, począwszy od dnia 20 lipca 2007 r. organem właściwym w sprawach udzielania cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców, wcześniej – Prezes Urzędu do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców, który prowadzi postępowanie o nadanie statusu uchodźcy przy pomocy Departamentu Postępowań Uchodźczych.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#RafałRogala">W 2007 r. złożono w Rzeczypospolitej Polskiej 4.563 wnioski o nadanie statusu uchodźcy. Zgodnie z art. 17 ust. 2 Ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, wniosek o nadanie statusu uchodźcy obejmuje także małoletnie dzieci towarzyszące wnioskodawcy oraz może objąć małżonka wnioskodawcy, za jego zgodą wyrażoną na piśmie. Wnioskami o nadanie statusu uchodźcy zostało w zeszłym roku objętych 10.048 osób. W porównaniu do roku 2006 nastąpił więc wzrost liczby złożonych wniosków o 45,59% oraz wzrost liczby osób ubiegających się o nadanie statusu uchodźcy o 41,66%.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#RafałRogala">Ubiegłoroczna tendencja była przede wszystkim skutkiem obaw cudzoziemców – całkowicie nieuzasadnionych i bezpodstawnych – iż po wejściu Polski do strefy Schengen wjazd na terytorium naszego kraju i wystąpienie z wnioskiem o nadanie statusu uchodźcy będzie ograniczone lub wręcz nawet niemożliwe. Stąd też największy wzrost liczby składanych wniosków i objętych nimi osób odnotowany został w miesiącach poprzedzających akcesję. Dla przykładu podać należy, że we wrześniu złożonych zostało 478 wniosków obejmujących 1.087 osób, w październiku 473 wnioski, w listopadzie 572 wnioski, w grudniu 1.028 wniosków. Zaznaczyć również należy, iż w dalszym ciągu obserwowana była praktyka składania przez tych samych cudzoziemców kolejnych wniosków o nadanie statusu uchodźcy, o czym będzie mowa w dalszej części niniejszej informacji.</u>
          <u xml:id="u-33.7" who="#RafałRogala">Największą grupę osób ubiegających się o nadanie statusu uchodźcy stanowili w 2007 r. obywatele Federacji Rosyjskiej 9.239 osób, czyli około 92% ogółu, z których 8.415 zadeklarowało narodowość czeczeńską. Ponadto, o status uchodźcy występowali najczęściej obywatele Białorusi 83 osoby, Pakistanu 61 osób, Sri Lanki 57 osób oraz Ukrainy 55 osób. W minionym roku wydano decyzje w sprawach 5.817 osób wnioskujących o nadanie statusu uchodźcy w 2007 r. i wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-33.8" who="#RafałRogala">Status uchodźcy nadano 116 cudzoziemcom, w tym, między innymi, 104 obywatelom Federacji Rosyjskiej, 5 obywatelom Iraku i 3 obywatelom Białorusi. Liczba osób, którym nadano status uchodźcy była mniejsza o około 72% w porównaniu do roku 2006. Najczęstszą podstawą do nadania statusu uchodźcy była uzasadniona obawa przed prześladowaniem z powodu przekonań politycznych oraz przynależności do określonej grupy społecznej.</u>
          <u xml:id="u-33.9" who="#RafałRogala">Postanowienia Konwencji Genewskiej przestają obowiązywać w stosunku do osób, które dobrowolnie przyjmą utracone uprzednio obywatelstwo, przyjmą nowe obywatelstwo i korzystają z ochrony państwa, którego obywatelstwo przyjęły, ponownie dobrowolnie osiedlą się w państwie, które opuściły lub poza którego granicami przebywały z powodu obawy przed prześladowaniem, albo też nie mogą dłużej odmawiać korzystania z ochrony państwa swojego obywatelstwa albowiem ustały warunki, w związku z którymi zostały uznane za uchodźców. W 2007 r., w oparciu o wskazane wyżej przesłanki, statusu uchodźcy pozbawiono 6 osób – 3 obywateli Federacji Rosyjskiej, 1 obywatela Gwinei, 1 obywatela Iranu oraz 1 obywatela Sudanu.</u>
          <u xml:id="u-33.10" who="#RafałRogala">W przypadku 1.732 osób wydano decyzje o odmowie nadania statusu uchodźcy, przy czym wnioski 1.562 osób uznano za oczywiście bezzasadne. W przeciwieństwie do lat ubiegłych, w roku 2007 nie odnotowano przypadków zastosowania klauzuli wyłączającej, określonej w art. 1F Konwencji Genewskiej.</u>
          <u xml:id="u-33.11" who="#RafałRogala">W przypadku odmowy nadania statusu uchodźcy, z urzędu rozstrzyga się o potrzebie udzielenia cudzoziemcowi zgody na pobyt tolerowany. Zgodnie z art. 97 ust. 1 pkt 1 Ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, „cudzoziemcowi udziela się zgody na pobyt tolerowany na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jeżeli jego wydalenie mogłoby nastąpić jedynie do kraju, w którym zagrożone byłoby jego prawo do życia, wolności i bezpieczeństwa osobistego, w którym mógłby zostać poddany torturom albo nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu lub być zmuszony do pracy lub pozbawiony prawa do rzetelnego procesu sądowego albo być ukarany bez podstaw prawnej w rozumieniu Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 roku.</u>
          <u xml:id="u-33.12" who="#RafałRogala">W 2007 r. odmówiono nadania statusu uchodźcy, a jednocześnie udzielono zgody na pobyt tolerowany 2.866 osobom – o 39,94% więcej niż w 2006 roku. Podobnie, jak w przypadku statusu uchodźcy, dominującą grupę cudzoziemców, którym udzielono zgody na pobyt tolerowany, stanowili obywatele Federacji Rosyjskiej – 2.824 osoby.</u>
          <u xml:id="u-33.13" who="#RafałRogala">Powyższe dane wskazują, iż w 2007 r. w Polsce objęto ochroną międzynarodową w postaci statusu uchodźcy i krajową w postaci zgody na pobyt tolerowany łącznie 2.982 cudzoziemców. Stanowi to około 30% osób, które złożyły wnioski o nadanie statusu uchodźcy.</u>
          <u xml:id="u-33.14" who="#RafałRogala">W 2007 r. umorzono postępowania prowadzone wobec 1.103 osób, w tym 790 obywateli Federacji Rosyjskiej. Często postawą do umorzenia postępowania było wycofanie przez cudzoziemca wniosku o nadanie statusu uchodźcy w związku z zamiarem dobrowolnego powrotu do kraju pochodzenia. Ponadto, w dużej części przypadków decyzja o umorzenie postępowania wydawana była w sytuacji, kiedy ten sam cudzoziemiec po raz kolejny wnioskował o nadanie statusu uchodźcy nie podając jednocześnie żadnych nowych okoliczności w swojej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-33.15" who="#RafałRogala">Zjawisko składania przez tych samych cudzoziemców kolejnych wniosków jest obserwowane od 2003 roku, wówczas kolejne wnioski o nadanie statusu złożyły 93 osoby, około 1,3% ogólnej liczby wszystkich osób wnioskujących. W następnych latach tendencja w tym zakresie była wzrostowa: 2004 r. – 137 osób, około 2%; 2005 r. 1.141 osób, około 21%; 2006 r. – 3.280 osób, około 46%. W roku 2007 po raz pierwszy nastąpił spadek liczby cudzoziemców składających kolejne wnioski o nadanie statusu uchodźcy do liczby 2.842 osób, co stanowiło 28% ogólnej liczby wszystkich osób wnioskujących.</u>
          <u xml:id="u-33.16" who="#RafałRogala">Szczególną ochroną w toku postępowań o nadanie statusu uchodźcy objęte są dwie grupy cudzoziemców: małoletni przebywający na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej bez przedstawiciela ustawowego oraz osoby, których stan psychofizyczny stwarza domniemanie, że byli poddani przemocy, albo będący niepełnosprawnymi. Zeznania od takich cudzoziemców odbiera się w warunkach dostosowanych do ich potrzeb i możliwości percepcji. Czynności w toku postępowania są dokonywane przy udziale psychologa, ewentualnie pedagoga lub lekarza, wyłącznie przez wykwalifikowanych pod tym względem pracowników. Osób zaliczonych do powyższych grup nie można umieścić w celu wydalenia w areszcie lub w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.</u>
          <u xml:id="u-33.17" who="#RafałRogala">Szczególny tryb postępowania wobec małoletnich bez opieki nie wynika z samej Konwencji Genewskiej. Spełnia on jednak zalecenia Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do Spraw Uchodźców, co do standardów procedur uchodźczych. Ponadto, stanowi realizację przepisów dyrektywy Rady Unii Europejskiej nr 2003/9/WE z dnia 27 stycznia 2003 r. w sprawie minimalnych standardów przyjmowania osób ubiegających się o azyl, wdrożonej do polskiego porządku prawnego.</u>
          <u xml:id="u-33.18" who="#RafałRogala">Zgodnie z art. 33 ust. 1 Konwencji Genewskiej, „żadne umawiające się państwo nie wydali lub nie zawróci w żaden sposób uchodźcy do granicy terytoriów, gdzie jego życiu lub wolności zagrażałoby niebezpieczeństwo ze względu na jego rasę, religię, obywatelstwo, przynależność do określonej grupy społecznej lub przekonania polityczne”. Respektując powyższy zakaz, polski prawodawca zabronił wykonywania decyzji o wydaleniu do czasu doręczenia cudzoziemcowi ostatecznej decyzji w sprawie o nadanie statusu uchodźcy – art. 20 ust. 1 pkt 3 Ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-33.19" who="#RafałRogala">Wykorzystywanie tego przywileju poprzez wnioskowanie o nadanie statusu uchodźcy przez osoby, które nie żywią uzasadnionej obawy przed prześladowaniem, ale obawiają się wydalenia z Polski, skłoniło ustawodawcę do wprowadzenia rozwiązań prawnych przeciwdziałających temu zjawisku. Artykuły 40–45 Ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium RP regulują kwestie zatrzymania oraz umieszczenia w strzeżonym ośrodku lub w areszcie w celu wydalenia cudzoziemców ubiegających się o nadanie statusu uchodźcy. Na ich podstawie można pozbawić wolności cudzoziemca nieposiadającego prawa wjazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub przebywającego na terytorium nielegalnie albo nakazać mu przebywanie w określonym miejscu. W razie stwierdzenia, że istnieje prawdopodobieństwo spełniania przez cudzoziemca przesłanek do uznania za uchodźcę lub warunku uzyskania zgody na pobyt tolerowany, zwalnia się go ze strzeżonego ośrodka lub aresztu w celu wydalenia na mocy decyzji Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców.</u>
          <u xml:id="u-33.20" who="#RafałRogala">W 2007 r. zatrzymano ogółem na podstawie powyższych przepisów 137 cudzoziemców. Najczęściej podstawą zatrzymania było nielegalne przekroczenie bądź próba przekroczenia granicy przed złożeniem wniosku o nadanie statusu uchodźcy – 66 osób, brak prawa wjazdu na terytorium Polski – 44 osoby lub nielegalny pobyt na terytorium naszego kraju – 25 osób.</u>
          <u xml:id="u-33.21" who="#RafałRogala">Przepisy te niewątpliwie są skutecznym narzędziem w walce z nielegalną migracją. Należy jednak powtórzyć postulat wyrażony w sprawozdaniach z wykonania w latach 2002–2006 Konwencji Genewskiej dotyczącej statusu uchodźców, jakim jest potrzeba zwiększenia liczby miejsc w obiektach, w których można osadzać cudzoziemców. Najlepszym sposobem rozwiązania tego problemu wydaje się być tworzenie kompleksowych obiektów, w których przebywaliby cudzoziemcy podczas trwania postępowania uchodźczego.</u>
          <u xml:id="u-33.22" who="#RafałRogala">W grudniu 2007 r. Urząd do Spraw Cudzoziemców rozpoczął realizację współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Uchodźczego projektu „Rozbudowa infrastruktury migracyjno-azylowej”. Celem projektu jest utworzenie nowego ośrodka dla cudzoziemców ubiegających się o nadanie statusu uchodźcy, przeznaczonego dla 180 osób, w tym cudzoziemców o szczególnych potrzebach (kobiet z dziećmi, samotnych matek, małoletnich bez opieki) oraz zapewnienie bliskości członków rodzin przebywających w areszcie w celu wydalenia i w ośrodku. Zadanie inwestycyjne zostanie zrealizowane na terenie wspólnego kompleksu UdSC i Straży Granicznej w Białej Podlaskiej. Zakończenie projektu planowane jest na październik 2008 roku.</u>
          <u xml:id="u-33.23" who="#RafałRogala">Konwencja Genewska nie reguluje kwestii związanych z utrzymaniem przez państwo przyjmujące osób ubiegających się o nadanie statusu uchodźcy. Ustawa o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przewiduje możliwość udzielania takim osobom w okresie trwania postępowania pomocy obejmującej umieszczenie w ośrodku dla cudzoziemców ubiegających się o nadanie statusu uchodźcy albo przyznanie świadczenia pieniężnego na pokrycie we własnym zakresie kosztów pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, oraz udzielenie opieki medycznej. Pomoc ta może obejmować również udzielenie pomocy w dobrowolnym wyjeździe z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-33.24" who="#RafałRogala">W ubiegłym roku na wskazane powyżej świadczenia przeznaczono ogółem 49.563.406 zł. Jest to kwota o 13.573.055 wyższa niż w 2006 roku. Zdecydowana większość świadczeń jest udzielana w ośrodkach dla cudzoziemców ubiegających się o nadanie statusu uchodźcy. Według stanu na dzień 31 grudnia 2007 r., istniało 21 ośrodków: 3 ośrodki własne UdSC oraz 18 dzierżawionych. Ponadto, w przypadku małoletnich cudzoziemców bez opieki, korzystano z miejsc w domu dziecka. Liczba dostępnych miejsc w ośrodkach była większa w porównaniu z rokiem 2006 i wyniosła 4.638. Pod koniec 2007 r. z pomocy UdSC korzystało 7.141 osób, z czego 854 pomocy w postaci świadczenia pieniężnego.</u>
          <u xml:id="u-33.25" who="#RafałRogala">W 2007 r. Urząd do Spraw Cudzoziemców kontynuował współpracę z Międzynarodową Organizacją do Spraw Migracji w zakresie realizacji programu dobrowolnych powrotów. W ubiegłym roku do krajów pochodzenia powróciło 559 cudzoziemców, z których 511 w ramach wspomnianego programu.</u>
          <u xml:id="u-33.26" who="#RafałRogala">Oprócz realizacji zadań bieżących związanych z udzielaniem pomocy cudzoziemcom ubiegającym się o nadanie statusu uchodźcy, Urząd do Spraw Cudzoziemców prowadził także działalność mającą na celu preintegrację takich osób. W tym zakresie współdziałał z szeregiem organizacji pozarządowych, w tym organizacji pożytku publicznego, oraz z innymi podmiotami w ramach realizacji różnego rodzaju projektów, jak @lterCamp, MUR, EDI.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#GrzegorzDolniak">Panie prezesie, jeżeli wolno panu przerwać... Choć powinienem był zwrócić się do pana, jako do szefa, bo niewłaściwe określiłem funkcję, jaką pan pełni. Mam gorącą prośbę. Ponieważ posłowie zapoznali się bardzo wnikliwie z treścią sprawozdania, które w formie pisemnej był pan uprzejmy przygotować na dzisiejsze posiedzenie, dlatego bardzo bym prosił o streszczenie swojej wypowiedzi do niezbędne minimum. Dobrze? A potem zostawmy sobie więcej czasu na swobodną dyskusję. Myślę, że pojawi się wiele wątpliwości, pytań. I chcielibyśmy tej części więcej poświęcić czasu. A mamy go niewiele, bo musimy kończyć o godzinie 17.30, gdyż do tej godziny mamy zarezerwowaną tę salę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#RafałRogala">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Oczywiście, już ograniczam i to już jest ostatnia strona. W roku 2007, na mocy rozporządzenia nr 343/2003 ustanawiającego kryteria i mechanizmy określania Państwa Członkowskiego, które jest odpowiedzialne za rozpatrzenie wniosku o azyl złożonego w jednym z Państw Członkowskich przez obywatela kraju trzeciego, skierowano z innych państw do Polski 1.473 wnioski, z których większość była oparta na identyfikacji odcisków palców w systemie Eurodac. Pozytywnie rozpatrzonych zostało 1.237 wniosków, najwięcej z Austrii – 354 wnioski. W 2007 r. do Polski zostały przekazane 482 osoby.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#RafałRogala">Ustawa o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest zgodna z większością obowiązujących w Unii Europejskiej aktów prawnych w dziedzinie uchodźstwa.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#RafałRogala">W dniu 29 maja br. wejdzie w życie nowelizacja ustawy, która w zakresie sporządzania niniejszej informacji była przedmiotem prac parlamentu Rzeczypospolitej Polskiej. Celem nowelizacji było implementowanie do prawa krajowego przepisów dyrektywy Rady z 2004 r. nr 83 oraz dyrektywy Rady z 2005 r. nr 85. Konsekwencją członkostwa Polski w Unii Europejskiej jest nie tylko konieczność dostosowywania przepisów prawa krajowego do regulacji unijnych, lecz również możliwość wykorzystywania funduszy unijnych, w tym Europejskiego Funduszu Uchodźczego.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#RafałRogala">W ocenie Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców, Rzeczpospolita Polska w 2007 r. zrealizowała w całości zobowiązania wynikające z Konwencji Genewskiej i Protokołu Nowojorskiego. Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#GrzegorzDolniak">Dziękuję. Bardzo proszę panią przewodniczącą Rady do spraw Uchodźców o przedstawienie informacji o stosowaniu przez Radę do spraw Uchodźców ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w 2007 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AnnaLuboińskaRutkiewicz">Szanowni państwo. Jeżeli chodzi o przepisy materialne, to one są dokładnie takie same i stosujemy takie same przepisy, co Urząd do Spraw Cudzoziemców, więc nie będę ich tutaj omawiała.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#AnnaLuboińskaRutkiewicz">Rada do spraw Uchodźców istnieje na mocy ustawy z 1998 roku. Pierwsza Rada powstała w 1999 roku. Tak, że mija już blisko dziesięć lat funkcjonowania i istnienia Rady do spraw Uchodźców. Rada jest wybierana na pięcioletnią kadencją i kadencja tej Rady upływa na początku przyszłego roku. W skład Rady wchodzi dwanaście osób i Rada jest organem administracji drugiej instancji w stosunku do Urzędu do Spraw Cudzoziemców.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#AnnaLuboińskaRutkiewicz">Chciałam wysokiej Komisji, paniom i panom posłom, powiedzieć, że na mocy tej nowelizacji, która została uchwalona i przyjęta przez Sejm, jest to ostatnie sprawozdanie, jakie Rada do spraw Uchodźców składa, ponieważ znowelizowane przepisy tego obowiązku już w stosunku do Rady nie przewidują. W jakimś stopniu ubolewam nad tym. Nie to, że mamy takie wysokie ambicje, żeby od razu prezentować się przed wysoką Komisją, ale sama konieczność sporządzenia takiego sprawozdania pozwala na okresowe podsumowanie tego, co się zrobiło i uświadomienie sobie tego, co się dzieje z tą problematyką. Dlatego nie wiem, jak to się stało, ale w każdym razie Rada z obowiązku składania informacji już jest zwolniona.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#AnnaLuboińskaRutkiewicz">Rada jest organem wyższego stopnia w rozumieniu przepisów k.p.a., ale nie we wszystkich sprawach, które są rozpatrywane przez Urząd do Spraw Cudzoziemców. To znaczy, my w ogóle nie zajmujemy się problematyką socjalną, legalizacji pobytów. Zajmujemy się wyłącznie sprawami statusu uchodźcy i tymi obocznymi, to znaczy pobytem tolerowanym, nakazem opuszczenia terytorium.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#AnnaLuboińskaRutkiewicz">W ciągu tego roku Rada uchyliła 25 decyzji organu pierwszej instancji i nadała samodzielnie status uchodźcy. Natomiast udzieliła zgody na pobyt tolerowany, uchylając decyzję organu pierwszej instancji w tym zakresie 15 osobom. Ja w zasadzie mówię nie tyle o osobach, co o stronach postępowania. Ponieważ istnieje dość duża rozbieżność ilościowa pomiędzy liczbą osób występujących o status uchodźcy a liczbą osób objętych postępowaniem. Dlatego, że współmałżonek, małoletnie dzieci są objęci postępowaniem, natomiast oni nie są stronami postępowania. I dlatego, jak mówił pan Rafał Rogala, objętych postępowaniami jest blisko 10 tys. osób, natomiast wniosków jest znacznie mniej. My takiej statystyki nie prowadzimy. Nie potrafię powiedzieć, ilu osób dotyczą nasze decyzje. Wiemy, ile osób było stronami postępowania.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#AnnaLuboińskaRutkiewicz">Drugą taką dziedziną, w której Rada się aktywizuje, jest sprawa postępowań przed sądami. Dlatego, że od decyzji Rady, tak, jak od decyzji Urzędu, przysługuje odwołanie do Rady, tak decyzje Rady są weryfikowane przez Wojewódzki Sąd Administracyjny, bądź w wyniku wniesionych kasacji – przez Naczelny Sąd Administracyjny.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#AnnaLuboińskaRutkiewicz">Kiedyś – ja jestem już drugą kadencję, więc mam pewien ogląd sytuacji – wydawało się nam, że rola sądów w tych sprawach jest bardzo ważna i że sąd pozwala niejako prostować ścieżki orzeczeń wtedy, kiedy próbuje się iść na skróty. Rola sądu była nie do przecenienia w tych sprawach. Teraz wydaje mi się, że coś jest nie tak. Dlatego, że w wielu przypadkach nie jesteśmy w stanie doprecyzować czegoś, co można by nazwać ugruntowaną linią orzecznictwa.</u>
          <u xml:id="u-37.7" who="#AnnaLuboińskaRutkiewicz">Orzeczenia, niestety, wpadają z jednej ostateczności w drugą. I nie bardzo możemy dopatrzeć się w tym logiki. To idzie takimi falami. Nie chcę powiedzieć, że może być to moda. Przez ostatnie pół roku wszystkie decyzje, w których strona nie została wezwana do zapoznania się z aktami, były przez sąd uchylane. Ani pierwsza instancja, ani Rada nie wzywała stron w ciągu ostatnich dziewięciu lat i nikt na to nie zwracał uwagi. W tej chwili to się stało niejako standardem. Znaczy, myśmy to już uszanowali, wzywamy strony, ale przez ostatnie lata nikt tego w sądzie nie podnosił.</u>
          <u xml:id="u-37.8" who="#AnnaLuboińskaRutkiewicz">Nowa instytucja w postępowaniu sądowo-administracyjnym, to znaczy kasacja. Ramy kasacji są niesłychanie wąsko zakreślone i w wyjątkowych tylko wypadkach wniesienie kasacji jest racjonalne. To znaczy, istnieją przesłanki, które można by podciągnąć pod przesłanki kasacyjne, ale też, mimo długoletniej praktyki prawniczej, nie mogę dopatrzeć się w orzeczeniach sądu ani logiki, ani konsekwencji, ani pewnej racjonalności. I to w jakimś stopniu bardzo nam ciąży. Przestaliśmy wnosić kasacje. Dzisiaj się dowiedzieliśmy, że stosowanie przemocy domowej w jednym z krajów Federacji Rosyjskiej może być traktowane jako prześladowanie w rozumieniu Konwencji Genewskiej. Co jest swoistym kuriozum i ciekawa jestem … W Gruzji to było, tam mąż ją bił, więc ona uciekła do Polski. Natomiast dzisiaj Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił kasację uchylając wyrok sądu wojewódzkiego i obydwie decyzje. No, jest to pewna ciekawostka.</u>
          <u xml:id="u-37.9" who="#AnnaLuboińskaRutkiewicz">To byłoby wszystko. Myśmy złożyli tę informację na piśmie i wydaje mi się, że te dane statystyczne są w tej informacji. Jeżeli będę mogła czymś uzupełnić, to zrobię to w miarę możliwości. Natomiast to byłoby wszystko. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#GrzegorzDolniak">Dziękuję bardzo pani przewodniczącej. Otwieram łączną dyskusję w odniesieniu do obu przedstawionych informacji. Bardzo proszę, pan poseł Pawlak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MirosławPawlak">Mam szereg pytań do tych obu informacji, ale najpierw do tej pierwszej, złożonej przez Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców. Pierwsze pytanie: czy strona polska posiada informacje, dlaczego Konwencja Genewska nie precyzuje zasad i trybu postępowania w sprawach o nadanie statusu uchodźcy? Jak kształtują się świadczenia finansowe przekazywane na pobyt uchodźcy w naszym kraju, w tym na zakwaterowanie, na wyżywienie, na pomoc finansową dla osób umieszczonych w ośrodkach oraz na zapewnienie opieki medycznej? Na jakim etapie realizowany jest obecnie projekt „Rozbudowa infrastruktury migracyjno-azylowej”?</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#MirosławPawlak">Pytanie do drugiej informacji, informacji Rady do spraw Uchodźców. Pierwsze pytanie: proszę o wskazanie sposobu załatwiania odwołań i zażaleń, które wpływają do Rady, a także skarg kasacyjnych kierowanych do Naczelnego Sądu Administracyjnego? Jaki jest konkretny kontakt organów państwa z uchodźcami, skoro, jak wynika z informacji, często zdarzają się przypadki pozostawania ich poza ośrodkami? W ilu przypadkach polskie władze, na przestrzeni 2007 roku, udzieliły zgody na pobyt tolerowany?</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#MirosławPawlak">Ostatnie pytanie: co sprawia, zdaniem władz polskich, iż w 2007 roku wpłynęło aż 15 spraw uchodźców z Indii? Czy problem ten był dokładnie i wnikliwie badany? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#GrzegorzDolniak">Pan poseł Polak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PiotrPolak">Panie przewodniczący, wysoka Komisjo, zaproszeni goście. Ja do tej pierwszej informacji mam pytania. W grudniu ubiegłego roku Urząd do Spraw Cudzoziemców rozpoczął realizację zadania inwestycyjnego polegającego na budowie nowego ośrodka dla cudzoziemców na 180 miejsc. I mamy kolejną informację, że w dotychczasowej historii przyznawania pomocy i miejsc dla cudzoziemców, które są do tego celu przeznaczone, jest 21 takich placówek. Są to 3 ośrodki własne i 18 dzierżawionych. Moje pytanie jest następujące: która forma w rzeczywistości lepiej się sprawdza? Dzierżawa czy właśnie własne ośrodki? Bo mamy informację, że można skorzystać z określonych środków na wybudowanie nowych ośrodków, czyli będziemy mieli 4 ośrodki własne. Która forma jest finansowo bardziej korzystna? Chodzi mi o środki na utrzymanie i prowadzenie ośrodków.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PiotrPolak">Pytanie drugie, tylko zaznaczam, że ono może nie być związane z tym okresem, bo nie pamiętam, czy w końcu 2007 r., czy na początku 2008 r. mieliśmy taki nieszczęśliwy przypadek, że zmarł śmiercią głodową jeden z uchodźców. To chyba był obywatel Rumunii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#RafałRogala">To nie był uchodźca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PiotrPolak">Jeżeli nie był uchodźcą, to dobrze. Bo wtedy moje pytanie nawiązywałoby do zakończenia, że zrealizowaliśmy w 2007 r. zobowiązania wynikające z Konwencji i Protokołu. Ale jeśli tego faktu nie można zaliczyć do kategorii spraw dotyczących uchodźców, to moje pytanie jest nieaktualne. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#GrzegorzDolniak">Dziękuję, czy są dalsze pytania? Pan poseł Siarka, pan poseł Van der Coghen. Czy są dalsze zgłoszenia? Nie widzę. Na tym zamykam listę posłów zgłoszonych do pytań. Bardzo proszę, pan poseł Siarka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#EdwardSiarka">Panie przewodniczący, muszę powiedzieć, że wypowiedź pani przewodniczącej dla nas, jako członków Komisji Administracji, odnośnie do orzecznictwa naszych sądów jest w pewnym sensie też niepokojąca. I powinna być zastanawiająca. Musimy sobie zdawać sprawę, że mamy granicę zewnętrzną Unii i tych przypadków różnego rodzaju mamy bardzo dużo. Zresztą widać, że skala udzielanej pomocy w tym roku jest duża i duże są koszty dla budżetu państwa. Wydaje mi się, że jest potrzebna jakaś pogłębiona analiza. Zresztą pani zasugerowała, że pani, jako przewodnicząca, zresztą cała Rada, się nad tym zastanawia. Ale, że coś niepokojącego się tutaj dzieje jest słuszną uwagą. I wydaje mi się, że powinniśmy, jako Komisja, zwrócić na to uwagę.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#EdwardSiarka">Natomiast druga rzecz, o której chcę powiedzieć, to jest kwestia następująca. Mianowicie, panie ministrze, my jeżeli chodzi o skalę osób, które zostały do Polski cofnięte, to największą grupę mamy z Austrii, ponad 400 osób. Skąd taki problem? Czy państwo taką analizę prowadzili? Skąd takie największe problemy właśnie z Austrią?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#GrzegorzDolniak">Dziękuję, pan poseł Van der Coghen.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PiotrVanderCoghen">Panie przewodniczący, panowie posłowie, wysoka Komisjo, panie ministrze. Ja mam takie pytanie, czy państwo w jakikolwiek sposób prognozują wydatki związane z napływem osób z zewnątrz? Czy w ogóle jesteście w stanie to prognozować? Czy to jest do przewidzenia? Jak rozumiem, są to wydatki z budżetu państwa i każda osoba, która w sposób nielegalny przekroczy granicę, stanowi obciążenie naszego budżetu. W związku z tym, czy jesteśmy w stanie mniej więcej przewidzieć, jak, na przykład, to będzie się kształtowało w roku następnym? Wiemy, że jeżeli ktoś złożył wniosek na terenie naszego kraju, a przedostał się, na przykład, na teren Niemiec lub Austrii, to będzie zawrócony do nas. Każda taka osoba staje się obciążeniem dla naszego budżetu. Czy jesteśmy w stanie, i w jakim procencie prawdopodobieństwa, przewidywać związane z tym wydatki z naszego budżetu? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#GrzegorzDolniak">Dziękuję. Zanim udzielę głosu Szefowi Urzędu do Spraw Cudzoziemców i przewodniczącej Rady do spraw Uchodźców, chciałbym powitać na sali pana Ernesta Zienkiewicza, reprezentującego Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do Spraw Uchodźców. Rozumiem, że pan chciałby coś wtrącić do dyskusji. Ale, bardzo proszę, króciutko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#ErnestZienkiewicz">Uprzejmie chciałbym poinformować Wysoką Komisję, że orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego stwierdzające, że przemoc seksualna może być źródłem prześladowania …</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#AnnaLuboińskaRutkiewicz">Nie seksualna, domowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#ErnestZienkiewicz">Przemoc domowa może być przedmiotem rozważania tego rodzaju przemocy, jako źródła prześladowania z punktu widzenia Konwencji Genewskiej. Jest to powszechnie opisane w doktrynie międzynarodowej, dotyczącej interpretacji Konwencji Genewskiej z 1951 roku. Jak również wynika to wprost z zapisów Dyrektywy Kwalifikacyjnej, do transpozycji której Polska zobowiązała się. Termin upłynął w już w roku 2007. Z punktu widzenia UNHCR tego rodzaju interpretacja przyjęta przez sąd nie budzi żadnych wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#GrzegorzDolniak">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę Szefa Urzędu do Spraw Uchodźców, pana Rafała Rogalę, o odniesienie się do pytań panów posłów. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#RafałRogala">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Panie przewodniczący, wysoka Komisjo. Pytanie pierwsze, dotyczące Konwencji Genewskiej i jej sformułowania dotyczącego nieuregulowania szczegółów materialno-prawnych. No tak, ta konwencja została uchwalona w 1951 roku i pozostawiła właśnie cały aspekt materialno-prawny do uregulowania państwom sygnatariuszom tejże konwencji – w zakresie proceduralnym i w zakresie dostosowania do ich porządków prawnych. I wszystkie państwa w ten sposób to regulują, wszystkie państwa będące sygnatariuszami Konwencji Genewskiej.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#RafałRogala">Jeśli idzie o kwestię dotyczącą pytania drugiego, a mianowicie, kosztów pomocy społecznej, jaka jest udzielana cudzoziemcom, którzy znajdują się w procedurze uchodźczej, to na dzień dzisiejszy, jeśli idzie o wyżywienie, jest to dzienna stawka żywnościowa na poziomie 9 zł brutto za osobę; stała pomoc pieniężna na zakup środków higieny osobistej, drobne wydatki w wysokości 70 zł miesięcznie; jednorazowa pomoc na zakup odzieży i obuwia w wysokości 140 zł. Bądź też ekwiwalenty pieniężne za wyżywienie, gdy przemawiają za tym względy medyczne. Bądź też ekwiwalent za wyżywienie dla dzieci do 7 roku życia, które uczęszczają do szkoły. I to jest też 9 zł brutto. Jednocześnie chciałbym podkreślić, że osoby zamieszkujące poza ośrodkiem otrzymują odpowiednio: jedna osoba 25 zł dziennie, rodzina dwuosobowa 20 zł i tak dalej, o 5 zł mniej jeżeli rośnie liczba osób w rodzinie.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#RafałRogala">Chciałbym zaznaczyć, że wszelkie koszty dotyczące świadczeń opieki medycznej, edukacyjnej są pokrywane przez Urząd do Spraw Cudzoziemców. I tutaj trudno by się dyskutowało na temat tych kosztów, bo to zależy od odległości od szkoły, odległości od lekarza, zależy od schorzenia, choroby. Więc trudno dyskutować.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#RafałRogala">Odnosząc się do Dyrektywy 2001/55/WE w sprawie minimalnych standardów zapewnienia ochrony czasowej w przypadku masowego napływu uchodźców oraz w sprawie działań podejmowanych w celu rozłożenia wysiłków między państwami członkowskimi, chciałbym zaznaczyć, że dyrektywa ta, oczywiście, została wdrożona do naszego porządku krajowego. I jeden z przepisów Ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony mówi, że jest ona wydawana tylko i wyłącznie na podstawie i w granicach określonych w decyzji Rady Unii Europejskiej na czas określony. A dotyczy takich sytuacji, kiedy cudzoziemcy opuścili w sposób masowy i przybywają masowo do innych krajów z powodów konfliktów etnicznych, inwazji, wojny, wojny domowej, itd. Więc ta dyrektywa funkcjonuje. Natomiast z tego, co wiem, to do tej pory ten mechanizm nie został jeszcze wykorzystany w porządku Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#RafałRogala">Odniosę się teraz łącznie do pytania dotyczącego naszego inwestycyjnego projektu budowy ośrodka. Więc etap, na jakim ten projekt się w tym momencie znajduje – to jest etap budowlany. Wybrano już wykonawcę tego ośrodka i na jesieni tego roku, bodajże pod koniec października, ma zostać zakończona ta budowa.</u>
          <u xml:id="u-53.5" who="#RafałRogala">Jeśli idzie o kwestię kosztów utrzymania cudzoziemców w ośrodkach własnych, czy też dzierżawionych, to wygląda to następująco: 270 zł na osobę miesięcznie, w tym na żywienie, w ośrodkach Urzędu, a 990 zł – w ośrodkach dzierżawionych. Należy jednak pamiętać, że to jest też koszt wynajmu tego ośrodka. Natomiast do 270 zł należy dodać koszt budowy i utrzymania przez Urząd. Co diametralnie zmieni tę kwotę. Więc, tak naprawdę, odpowiadając na pytanie, czy któreś z tych rozwiązań jest opłacalne finansowo, trudno udzielić takiej odpowiedzi. Bo oba elementy są porównywalne finansowo. Natomiast z różnych innych względów można by zdywersyfikować tutaj odpowiedź. Ale to są względy natury merytorycznej, których tutaj nie chciałbym roztrząsać.</u>
          <u xml:id="u-53.6" who="#RafałRogala">Przechodząc do następnego pytania, a mianowicie procedury dublińskiej, o którą pytał poseł Siarka. Mianowicie procedury, w czasie której cudzoziemcy, którzy uciekli w czasie procedury z naszego kraju, są zawracani do naszego kraju. Dlaczego Austria przoduje w statystykach? Są w zasadzie trzy kraje, które przodują w statystykach. Są to: Austria, Niemcy i Belgia. Odpowiedź jest bardzo prosta, wyższa pomoc socjalna, tak naprawdę. I łagodniejsze prawo jeśli idzie o prawo uchodźcze instancji odwoławczych. Powoduje to, że cudzoziemcy wolą korzystać ze świadczeń socjalnych poza granicami naszego kraju. Szczególnie właśnie w tych państwach.</u>
          <u xml:id="u-53.7" who="#RafałRogala">Bardzo dziękuję za ostatnie pytanie. A więc pytanie dotyczące budżetu Urzędu, prognozowania budżetu i możliwości prognozowania przez Urząd tego budżetu. Otóż tak, oczywiście, ta prognoza jest robiona, bo inaczej nie można byłoby przygotować projektu budżetu. Jest ona ustalana na granicy 3.500 cudzoziemców ubiegających się o nadanie statusu uchodźcy rocznie. Łatwo zauważyć, że jest to bardzo duże niedoszacowanie w tym zakresie. Z tego względu, że w zeszłym roku od połowy roku zaobserwowaliśmy ogromny wzrost liczby uchodźców, do 10.048 osób. Tak naprawdę, liczba ta cały czas się utrzymuje w naszym kraju. W związku z powyższym, można powiedzieć, że budżet Urzędu szacuje się na około 6–7 miesięcy. I później zachodzi potrzeba korzystania z rezerw celowych, bądź też innych rezerw budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-53.8" who="#RafałRogala">Wedle dzisiejszych szacunków można powiedzieć, że na koniec roku zabraknie nam około 31.000 tys. złotych, przy 49.000 tys. zł, które wydaliśmy w zeszłym roku. I to jest ogromny problem Urzędu, bo nie jesteśmy w stanie oszacować, jaka liczba cudzoziemców definitywnie pod koniec roku będzie u nas figurowała. W związku z tym, szacunek początkowy tak, ale z uwzględnieniem pewnych zmiennych, które w ciągu roku mają miejsce tak, jak to pokazuje przykład roku poprzedniego. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#GrzegorzDolniak">Dziękuję. Jeszcze pani przewodnicząca. Z tym, że bardzo krótko proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#AnnaLuboińskaRutkiewicz">Ja mogę krótko. W jaki sposób załatwiamy zażalenia i odwołania? W formie postanowień albo decyzji. Innej możliwości nie mamy. Więc jest to jedyna dopuszczalna droga przez k.p.a.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#AnnaLuboińskaRutkiewicz">Jaki kontakt mamy z osobami poza ośrodkiem? Osoby, które pozostają poza ośrodkiem, muszą pozostawić adres, na który idzie korespondencja. Jeżeli takiego adresu nie ma, to wysyła się korespondencję pod ostatni znany adres. Wtedy uznaje się, że jest ona skutecznie doręczona. To jest tak, panie i panowie posłowie, może my mamy w sobie za mało takiej życzliwości i opiekuńczości i pochylenia się nad nieszczęściem, ale prawo jest prawem. Jeżeli ktoś opuszcza ośrodek, nie zostawia adresu, a jest pouczony na samym początku – oni otrzymują pouczenie w języku kraju pochodzenia i podpisują, że się z tym pouczeniem zapoznali – jeżeli opuszcza ośrodek, nie zostawia adresu, to musi ponieść tego konsekwencje. I jeżeli zostanie wysłana korespondencja pod ostatni adres zamieszkania znany organowi, to będzie uznana za doręczoną, niezależnie od tego, czy on ją fizycznie dostał, czy nie. Ale mógł się z nią zapoznać.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#AnnaLuboińskaRutkiewicz">Nie chcę tutaj urządzać dyskusji, czy przemoc seksualna i domowa, to jest to samo, bo nie zawsze, niekoniecznie. Natomiast jeżeli chodzi o ofiary gwałtów, przemocy seksualnej, to jest przyjęte, zakłada się, że mogą to być ofiary prześladowania. Natomiast jeżeli chodzi o przemoc domową, to, na Boga, wczoraj oglądałam jakiś program w telewizji, gdzie mąż bił żonę, ale trudno powiedzieć, żeby ona była uchodźcą w rozumieniu Konwencji Genewskiej, jeżeli pojedzie do Niemiec. Doszlibyśmy do pewnej paranoi. Więc dlatego wydaje mi się … Ja wiem, że to nieelegancko polemizować z wyrokami sądu i że tego się nie robi, ale jakby niezrobienie tego powoduje, że narasta w nas frustracja i poczucie bezsilności i bezradności. Jeżeli jest nietrafiony ten wyrok, jeżeli jest w nie najbardziej przekonujący sposób uzasadniony, to jest źle i dla nas, i dla wymiaru sprawiedliwości, i dla szacunku dla prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#GrzegorzDolniak">Dziękuję bardzo. Głos pani przewodniczącej wyczerpał porządek dzisiejszego posiedzenia. Dziękuję państwu serdecznie za obecność. Zamykam posiedzenie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>